Umowa Biedronia (PDF)

Czas na Nową Umowę dla Polski.
Czas na Wiosnę!
Nareszcie!
Gdyby ktoś 35 lat temu zapukał do drzwi mojego rodzinnego
domu w Krośnie i powiedział, że w przyszłości będę tu,
gdzie teraz – nigdy bym mu nie uwierzył. Marzyłem o innym
świecie, ale dla małego Roberta to nie był świat polityki.
Lata dzieciństwa na Podkarpaciu czy młodość na emigracji
były dla mnie dobrą szkołą życia. Pracując jako ogrodnik
w Neapolu czy kelner w Londynie, wiele razy miałem dość.
Jednak prace te zapewniały mi utrzymanie i dzięki temu
mogłem angażować się społecznie. A zawsze towarzyszyła
mi myśl, że trzeba zmieniać świat dookoła. Że trzeba być
wiernym swoim ideałom i iść do przodu. Nawet gdy czasem
oznacza to pójście pod prąd.
Praca w Sejmie, strukturach ONZ czy Rady Europy pozwoliły
mi spojrzeć na wiele problemów z różnych perspektyw.
Doświadczeniem, które najbardziej ukształtowało mnie
jako polityka, była jednak prezydentura w Słupsku. Słupsk
nauczył mnie, że w polityce opartej na wartościach
i jasnym celu nie istnieje określenie „nie da się”. Da się
oddłużyć miasto. Da się prowadzić dialog z mieszkańcami.
Da się budować transparentne urzędy. Da się zrezygnować
ze służbowych limuzyn. Da się postawić na zrównoważony
rozwój i energetykę odnawialną. Da się skutecznie współpracować
z Unią Europejską. Da się sprawować świecką
władzę bez ciągłego zadowalania Kościoła. Da się
zarządzać miastem tak, aby szczęście mieszkanek i mieszkańców
było najważniejsze.
Polska zasługuje na inną politykę. Politykę bez chaosu,
opartą na wartościach takich jak wolność, jawność, zaufanie,
równość, solidarność i współpraca.
Wspólnie jesteśmy w stanie dokonać zmian, o których
wszyscy od dawna marzymy. Możemy wpuścić do polskiej
polityki powiew W I O S N Y , który przyniesie naszemu
państwu tak bardzo potrzebną regenerację. Energię sprawiającą,
że Polska będzie państwem, któremu możemy
zaufać, gdzie każdy może być kim chce, a płeć czy miejsce
urodzenia nie zamykają możliwości rozwoju. W którym polityka
nie polega na wiecznym konflikcie tylko na budowaniu
wspólnoty i polityce współpracy. W którym najważniejsze
nie są plany budowy pomników, tylko patrzenie w przyszłość
i odpowiadanie na wyzwania współczesności.
Dlatego oddaję w Wasze ręce plan regeneracji naszego
państwa. Znajdziecie w nim kluczowe elementy programu
politycznego wypracowanego wspólnie z Wami podczas
Burz Mózgów w całej Polsce.
Wybudźmy się z zimowego snu.