PR-www

11 NR 127 (4) 28 KWIETNIA 2021 SPORT
Ćwierćfinał i koniec
\\\ PRUSZKÓW
Elektrobud-Investment
ZB Pruszków przegrał
ćwierćfinałową rywalizację
w I lidze koszykówki mężczyzn.
W trzecim meczu zespół
Andrzej Kierlewicza przegrał
z Grupą Sierleccy-Czarni
Słupsk 65:85.
Wiadomo było, że pruszkowskich
koszykarzy czeka ciężka przeprawa.
Czarni w rundzie zasadniczej
rozdawali karty i zakończyli zmagania
na 1. miejscu, wygrywając 26 meczów.
Elektrobud zajął 8. lokatę, a na
swoim koncie zapisał 16 wiktorii. Dwa
pierwsze mecze ćwierćfinałowe Czarni
Słupsk wygrali, choć Elektrobud dzielnie
walczył – 82:90 i 75:84.
Trzecie starcie odbyło się w Pruszkowie.
Przez długi czas Elektrobud
dotrzymywał kroku rywalom, a na
początku radził sobie bardzo dobrze.
Po trafieniu Krystiana Tyszki było
10:4. Czarni walczyli, ale gospodarze
nie zamierzali ułatwiać zadania rywalom.
Trójka Romana Janika i po
pierwszej kwarcie było 19:16. Druga
kwarta zacięta, ale momentami Elektrobud
potrafił odskoczyć rywalom.
Celny rzut za trzy Januarego Sobczaka
i na tablicy wyników 29:23. Czarni po
raz kolejny pokazali wysokie umiejętności
i szybko odrobili straty – po 29.
\\\ GRODZISK MAZOWIECKI
Elektrobud – Czarni 65:86
Na półmetku Elektrobud prowadził
41:37.
Kolejne minuty to pokaz wyrównanej
walki, jednak z lekkim wskazaniem
na gospodarzy. Czarni cały czas byli blisko,
a nawet wyszli na prowadzenie –
44:43. Po chwili lepszy był jednak Elektrobud
– 47:44. Przed czwartą odsłonę
gospodarze prowadzili 57:54.
\\\ Ostatnia kwarta
zadecydowała
Wszystko dobrze się układało i w
sercach zawodników tliła się nadzieja,
że zmagania ćwierćfinałowe nie zakończą
się na trzech spotkaniach. Początek
czwartej kwarty był wyrównany, ale
nie minęły dwie minuty i Czarni zaczęli
budować przewagę. Po trójce Huberta
Pabiana było 64:60 dla gości. Przez ponad
pięć minut trafiali tylko przyjezdni.
Efekt – Elektrobud przegrywał 60:74.
Gospodarze podjęli walkę, jednak nie
byli w stanie odrobić strat. Pruszkowski
zespół przegrał 65:85 i w ćwierćfinałową
rywalizację zakończył na trzech
meczach.
Najwięcej punktów dla Elektrobudu
zdobył Mateusz Szwed – 17. Dla rywali
Adrian Kordalski – 24.
\\\ Czarni blisko finału
W półfinale Czarni trafili na Rawlplug
Sokół Łańcut. Drużyna ze Słupska
może być pełna optymizmu, bo wygrała
dwa starcia. Czarni pokonali rywali
82:60 oraz 99:80 i są na dobrej drodze
do finału. Trzeci mecz rozegrają 1 maja.
Artur Szpuda
\\\ FINAŁ 7 MAJA
Finałowa rywalizacja tenisistów stołowych Bogorii Grodzisk
Mazowiecki rozpocznie się 7 maja. Zespół Tomasza
Redzimskiego zagra z Dekorglassem Działdowo.
Tenisiści z Grodziska szykują się do najważniejszego meczu
sezonu. 7 maja zagrają o ósmy w historii tytuł drużynowego
mistrza Polski. Spotkanie z Dekorglassem Działdowo rozpocznie
się o godzinie 13.00.
Co ciekawe, mecz odbędzie się w hali ośrodka szkolenia im.
Andrzej Grubby w Gdańsku. Grodziszczanie mają dobre wspomnienia
z tego miejsca. W 2019 roku w Gdańsku Bogoria pokonała 3:0... Dekorglass. Barw grodziskiego zespołu bronili wtedy
Panagiotis Gionis i Pavel Sirucek. Zawodnicy wierzą, że po raz kolejny będą mogli przeżywać wyjątkowe chwile.
Interesującym wydarzeniem finału będzie występ Miłosza Redzimskiego. 14-latek pokazał się w meczach Superligi i udowodnił
wielki talent. Gdy wystąpi w finale, będzie najmłodszym zawodnikiem, który tego dokonał. 7 maja nie pozostaje nic innego,
jak trzymać kciuki za Bogorię. Ostatnia prosta w drodze po tytuł. Powodzenia!
Znicz zatrzymany
\\\ PRUSZKÓW
Cztery zwycięstwa z rzędu
i wystarczy. W 29. kolejce
eWinner II ligi Znicz Pruszków
zremisował z Pogonią Siedlce
2:2.
Dobra postawa żółto-czerwonych
sprawiła, że zespół wydostał się
ze strefy spadkowej i mógł odetchnąć.
Znicz nadal musi się mieć na baczności
i gromadzić punkty, bo różnice nie są
wielkie.
Ostatnie tygodnie w wykonaniu piłkarzy
Piotra Kobiereckiego wyglądały
bardzo dobrze. 21 marca Znicz przegrał
na wyjeździe ze Stalą Rzeszów 0:1.
W następnych meczach pruszkowski
zespół gromadził punkty i wygrywał.
Zaczęło się w 24. kolejce. Znicz pokonał
Sokół Ostróda 2:1.
Starcie nie układało się po myśli graczy z Pruszkowa
Kwiecień należał do żółto-czerwonych,
którzy wygrywali mecz za
meczem. W 25. kolejce Znicz wygrał
na wyjeździe z Hutnikiem Kraków 3:1.
Potem pokonał GKS Katowice 1:0. W 27.
kolejce zespół z Pruszkowa rozbił na
wyjeździe Lecha II Poznań – 5:2. Z powodu
zagrożenia epidemicznego Znicz
nie zagrał z Górnikiem Polkowice. Mecz
zaplanowano na 26 maja.
\\\ Wyjazdowy remis
W 29. kolejce Znicz pojechał do
Siedlec na starcie z tamtejszą Pogonią.
Rywale radzą sobie na własnym terenie,
delikatnie mówiąc, średnio. Dotychczas
zanotowali tylko cztery zwycięstwa i
dziewięć porażek.
Starcie nie układało się po myśli
graczy z Pruszkowa. W 12. minucie Piotra
Misztala pokonał Ishmael Baidoo,
który swego czasu zaliczył kilka występów
w ekstraklasie w barwach Górnika
Zabrze. Pogoń poszła za ciosem. W 22.
minucie było 2:0. Bramkę zdobył Oskar
Repka. Przez długi czas Znicz nie potrafił
nawiązać kontaktu z rywalem.
Pogoń zbliżała się do zwycięstwa,
ale walczy się do samego końca. W
83. minucie w polu karnym Mateusza
Grudzińskiego sfaulował Bartłomiej Olszewski.
Sędzia wskazał na jedenasty
metr. Do piłki podszedł Maciej Firlej i
zdobył czwartą bramkę w sezonie. Pozostało
kilka minut, a więc należało wykorzystać
ten czas. Tym razem rzut wolny
dla Znicza. Do piłki podszedł Maciej
Wichtowski, przymierzył i futbolówka
znalazła się w siatce bramki strzeżonej
przez Bartosza Klebaniuka.
Znicz wyszedł z opresji, zdobył na
wyjeździe punkt, który jest cenny. Piłkarze
pokazali ogromną wolę walki. Teraz
pruszkowską drużynę czeka rywalizacja
z Olimpią Grudziądz, która odbędzie się
28 kwietnia o godz. 15.30. W „majówkę”
Znicz pauzuje, a w 32. kolejce zagra na
wyjeździe z Olimpią Elbląg.
Artur Szpuda
FOT. MKPPOGONSIEDLCE.PL