Filatelista Nr 06 - 03.1955.pdf - Polski Związek Filatelistów - Zarząd ...
Filatelista Nr 06 - 03.1955.pdf - Polski Związek Filatelistów - Zarząd ...
Filatelista Nr 06 - 03.1955.pdf - Polski Związek Filatelistów - Zarząd ...
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
AUTU:STA<br />
POLSKIEGO<br />
ZWIĄZKU<br />
lok<br />
E LIS°~<br />
ROK 2 WARSZAWA NR 3 (t
Zbieramy masówk ę<br />
Do dnia<br />
0/ W arszawa<br />
O ł Stalinogród<br />
10 marca 1955 roku<br />
nades ł a ł y:<br />
600 000 sztuk masówki<br />
33Q ODO<br />
«raków 300 000 ff<br />
0/14, rocław 250 000<br />
Ol Gdańsk 128 000 „<br />
f f f<br />
Oj Opole 100 000 f<br />
Ol Tarnów 64 000<br />
Ol Szczecin 61 000<br />
ł Gorzów 60 000<br />
()gódź<br />
54 000 ff<br />
01 Przemyśl 45 000<br />
0/Olsztyn 30 500<br />
1il Włocławek 22 000 lf<br />
Kol. Lup,eniusz Zatorski<br />
oraz indywidualnie<br />
(Skarżysko) - 5 000 sztuk<br />
1 f
Filttleffirci<br />
MIESIĘCZNIK POLSKIEGO ZWIĄZKU FILATELISTA<br />
<strong>Nr</strong> 3 (6) Marzec 1955 r.<br />
PLENUM ZARZĄDU GŁÓWNEGO PZF W KRAKOWIE<br />
3NIACH 12 i 13 lutego rb. od-<br />
W )yło się w Krakowie plenarne<br />
posiedzenie <strong>Zarząd</strong>u Głównego PZF<br />
przy udziale •przewodniczących <strong>Zarząd</strong>ów<br />
Oddziałów.<br />
Otwarcia obrad dokonał Przewodniczący<br />
<strong>Zarząd</strong>u Głównego PZF St.<br />
Chromik, który referował na wstępie<br />
światową sytuację polityczną<br />
szczególnie podkreślając dynamizm<br />
rozwoju naszego budownictwa socjalistycznego<br />
jako jednego z ogniw<br />
co raz potężniejszego obozu pokoju.<br />
„Drugie po III Zjeździe deleeatóW<br />
plenarne posiedzenie <strong>Zarząd</strong>u Głównego<br />
—4 mówił prezes Chromk -<br />
zbiega się z okresem podsumowania<br />
naszej pracy w r. 1954 w świetle<br />
uchwał i dezyderatów III Zjazdu<br />
PZF". Ze sprawozdania jasno widoczne<br />
jest stale podnoszenie się<br />
poziomu pracy niemal że wszystkich<br />
ogniw w dziedzinie propagandy filatelistyki<br />
i jej umasowenia. Znalazło<br />
to swój wyraz w coraz liczniejszych<br />
kącikach filatelistycznych<br />
w prasie terenowej, w stale wzrastającej<br />
ilości prenumeratorów naszego<br />
czasopisma, wreszcie w poważnym<br />
wzroście liczby członków<br />
'?iviązku, wyrażającym się na dzień<br />
lutego rb. liczbą 8 294 osób, co stanowi<br />
wzrost o 1204)/0 w stosunku do<br />
ostatniego okresu sprawozdawczego.<br />
Akcja plropagowania filatelistyki<br />
podjęta została również drogą organizowania<br />
wystaw filatelistycznych.<br />
Potrzeba akcji propagandowej fachowej<br />
i poLLycznej w ogniwach<br />
Zw_ązku staje się coraz lepiej rozurruana.<br />
Aby ulatw.ć anomaliom<br />
or.en.ację w wyborze aktualnych<br />
terna tow pogadanek, rozsyła się co<br />
miesiąc opracowane tezy. Pogada.nki<br />
wygiaszane są zarowno na zebraniach<br />
wymiennych, jak i podczas<br />
trwania wystaw.<br />
Zbiórki masówek dały poważne<br />
rezultaty. Niektóre oddziały alga-.<br />
nizują współzawodnictwo wewnątrz<br />
oddziału, a 0/Warszawski i 0,Krakowski<br />
zainicjowały współzawodnictwo<br />
międzyoddziałowe. Do tej chwili<br />
<strong>Zarząd</strong> Główny otrzymał. około<br />
1 milana sztuk masówki. Opublikowany<br />
regulamin nagród za najlepsze<br />
osiągnięcia w zbiórce powinien<br />
spotęgować wysilki, aby akcja<br />
ta zakończona została przedterminowo<br />
i z nadwyżką.<br />
W dalszym ciągu sprawozdania<br />
Przewodniczący referuje wykonanie<br />
wniosków i dezyderatów wysuniętych<br />
w toku dyskusji podczas ostatniego<br />
plenum w Toruniu, które w<br />
większości zostały już rozpracowane,<br />
a niektóre znajdują się w toku<br />
realizacji.<br />
Jednym z najpoważniejszych osiągnięć<br />
— to pozytywny rezultat
skoordynowania pracy nad rozwojem<br />
ivatelistyki wsród mbodziezy —<br />
rrLędzy I-Z,F a władzami. osw.atowymi.<br />
Dlatego styl naszej pracy musi<br />
być naprawdę socjalistyczny, aby<br />
mógł zal.:ewnić wiasc~ wycnowa-.<br />
nie nowej kadry zbieraczy — reprezentowanej<br />
ciziś przez młodzież,<br />
która stawia przed Zw.ąz.kiem nowe<br />
wymagania.<br />
Jest to zadanie szczególnie znarnerine<br />
w okresie po III Plenum<br />
KC PZPR i 11 2:,„eZdzie ZMP, wskazujące<br />
na konieczność poświęcenia<br />
wychowaniu młodzieży znaczn.e<br />
w..kikszej 1.11¥2.1, poszukiwania nowych,<br />
atrakcyjniejszych form pracy<br />
i jej stałego zainteresowania pewną<br />
problematyką z wykluczeniem scriematyzmu,<br />
nudności zajęć i bezbarwnych,<br />
nieciekawych referatów.<br />
Na naszej orgazacji cięży więc<br />
bardzo odpowiedzialne zadanie, albowiem<br />
kolekcjonerstwo znacrików<br />
pocztowych jest najbardziej masową<br />
i demokratyczną formą zber,..etwa<br />
i ma swe bardzo poważne znac.zen „e<br />
w rozwoju współczesnej kultury; ma<br />
ono również swoje walory ksztaicące<br />
umysłowo, bowiem treść znaczka<br />
zapoznaje zbieracza z hStorią, geografią,<br />
fauną, florą, sztuką. Zapoznaje<br />
nas również z naszym i naszych<br />
sąsiadów — bratnich nam narodów<br />
— budownictwem szczęśliwego<br />
życia, walką o pokój na świecie.<br />
Filatelistyka ma również wartościowe<br />
cechy moralne, a o ich wysoki<br />
poziom wśród zbieraczy musimy<br />
ofiarnie walczyć, szczególnie że<br />
do nich zaliczamy uczciwość, systetyczność,<br />
porządek, czystość, odc'ąganie<br />
od złych przyzwyczajeń, obu-<br />
lizanstwa, dajac w7am'an tyiko<br />
wypoczynek, nie tylko rozrywkę, ale<br />
przede wszystkim korzyści intelektualne.<br />
Walkę o nową treść naszej pracy<br />
musimy wygrać — mówi w dalszym<br />
ciągu prezes Chronik — i wygramy;<br />
przeradzamy się bowiem w organizację<br />
bardziej bojową o sprecyzowanym<br />
programie działania, z coraz to<br />
szerszym aktywem ofiarnych i od-<br />
42<br />
danych sprawie naszej filatelistów;<br />
dostrzegają oni z całą wyrazs.~.4<br />
slusznosć obranej drogi wychowywana<br />
przede wszywkim inuodz_eży<br />
przez wykorzystywanie dydaktycznych<br />
cech znaczka pocztowego.<br />
Sprawozdanie Przewocl-ukzącego<br />
wywołało szeroką dyskusję, w której<br />
głos zabierali wszyscy przedistaw.c.ele<br />
oddz.alów i kÓI. O pracy<br />
młodzieżowej w swoich kołach mówili<br />
przedstaw:ciele młodej kadry<br />
z Tarnowa: K,oztól, Zabto,na, kra-<br />
*uch i Dębska.<br />
Przyjemnym momentem konferencji<br />
by.io przyznanie przez <strong>Zarząd</strong><br />
Główny dyplomów wyróżniającym<br />
alktyw...sconi z terenu Ocik.z_alu<br />
Krakowskiego.<br />
W drugam dniu obrad wybrane<br />
zostały uzy komisje:<br />
a) statutowa, która opracuje konieczne<br />
zmiany statutu i przedroży je<br />
pod obrady delegatów na IV Zjeżdzie<br />
PZF;<br />
b) zjazdowa, która zajmie się przygotowanem<br />
IV Zjazdu; będz.e on<br />
miał miejsce w m-cu lipcu rb. w<br />
Poznaniu;<br />
c) wystawowa, która opracuje program<br />
i zakreśli ramy organizacyjne<br />
Ogólnopolskiej Wystawy F.laenstycznej<br />
Znaczków Pocztowych i<br />
ewent. przyszłej •Międzynarodowej<br />
Wystawy Filatelistycznej.<br />
Podsumowując dyskusję i wyniki<br />
dwudniowych obrad Prezes Chromik<br />
postawił przed ogniwami Związku<br />
„konkretne zadania na najbliższą<br />
przyszłość:<br />
1) Wzmożenie wys'Alców w kierunku<br />
pełnej realizacji naszych plenów<br />
pracy w szczególności w zakresie<br />
propagandy filatelistyki, masowości<br />
naszej organizacji, walki o wysoki<br />
poziom moralny i etyczny zrzeszonych,<br />
rozszerzenia sieci ogniw związkowych.<br />
s.'„eci kac'ków filalerstycznych,<br />
zorganizowania opieki wd<br />
młodzieżą, organizacji wystaw w<br />
witrynach, zbierania masówki.<br />
2) Ustalenie przez oddziały a z<br />
kolei i przez kola dla siebie kon-
kretnych planów pracy, obejmujących<br />
całość zagadnień i przedstawiene<br />
ich najbliższemu Walnemu Zebraniu<br />
do zatwierdzenia.<br />
3) Ujmowanie w ewidencję organizacyjną<br />
„dzikiej" filatelistyki w<br />
szkołach, otaczanie specjalną opieką<br />
nowopowstających kół czy zespołów;<br />
równoczesne informowanie Prezydium<br />
o wszelkich trudnościach w<br />
zaspokojeniu ich potrzeb i żądań,<br />
aby zapewnić im jak najpomyślniejszy<br />
rozwój.<br />
Oceniając więc wyniki naszej dotychczasowej<br />
pracy, analizując jej<br />
Wedy i braki, ustosunkowując się<br />
krytycznie i samokrytycznie do tego,<br />
co i jak zrobiliśmy, możemy<br />
stwierdzić, że poprawie się styl pracy,<br />
podnosi się sprawność organizacyjna,<br />
wzrasta inicjatywa twórcza<br />
ogniw terenowych, rozszerza się grono<br />
aktywa coraz bardziej włączającego<br />
się w codzienne rozwiązywanie<br />
naszych zadań.<br />
Niemniej praca nasza jest ciągle<br />
nierównomierna, niedostateczna;<br />
rezultaty nie mogą stanowić podstawy<br />
do stwierdzenia, że wszystkie<br />
możliwości zostały już przez nas<br />
wykorzystane. Pełna świadomość<br />
faktu, że „ugory" w dziedzienie filatelistyki<br />
są jeszcze bardzo poważne,<br />
powinna przyczynie się do zdwojenia<br />
naszych wysiłków do jeszcze<br />
większej ofensywności w pracy, aby<br />
na IV Zjeździe Związku, który odbywać<br />
się będzie w jubileuszowym<br />
X roku istnienia <strong>Polski</strong>ej Rzeczypospolitej<br />
Ludowej — nasza filatelistyka<br />
zaprezentowała się jako organ;7a<br />
■-ia masowa. jako organizacja<br />
wypełniająca chlubnie swn'e zadania<br />
wychowawcze i kulturalne.<br />
Trzeba, ażeby po tym Plenum praca<br />
w terenie zawrzała, aby byle<br />
ona dalszym ciągiem świadomości i<br />
przekonania, że na tym skromnym<br />
odcinku jest ona nie tylko wysoce<br />
pożyteczna., ale ze wszech miar pożądana,<br />
dajaca w efekcie n'ezastąpione<br />
wartości dydaktyczno-wychowawcze.<br />
Taka powinna być nasza droga,<br />
taki jest jej kierunek, a realizacja<br />
i 'ej rezultaty są w naszych rękach,<br />
w naszej inicjatywie. w naszych sercach<br />
dbałych o rozkwit i rozwój<br />
<strong>Polski</strong> Ludowej.<br />
ZNACZEK POCZTOWY<br />
I ZASŁUGI LAVRANCE'A KOSZIRA<br />
XX7 ■TUMERZE „Union Postale" z<br />
V v ,n-ca lipca 1954 r. został umieszczony<br />
artykuł naczelnika oddziału<br />
Międzynarodowego <strong>Zarząd</strong>u Łączności<br />
Jugosławii M. Miczycza pod<br />
tytułem „Znaczek pocztowy d, zasługi<br />
L. Koszira". W tej sprawie Miczycz<br />
wydal również książkę pod<br />
tytułem „Lawrence Koszir — Wkład<br />
do Historii Znaczka Pocztowego".<br />
Celem obu publikacji było ustalenie<br />
na podstawie autentycznych<br />
dokumentów, znajdujących się w<br />
Muzeum Pocztowym IVIiedzynarodowago<br />
Związku Pocztowego w Szwajcarii,<br />
kto był faktycznym wynalazcą<br />
maczka pocztowego.<br />
Ponieważ wspomniany artykuł jest<br />
bardzo ciekawy 'zse względu na naświetlenie<br />
historii znaczka pocztowego,<br />
podajemy go w streszczeniu.<br />
Jest faktem historycznie stwierdzonym,<br />
że pierwszy znaczek pocztowy,<br />
jako dowód uiszczenia opłaty<br />
za usługi poczty, ukazał się w Anglii;<br />
wprowadzenia tej doniosłej reformy<br />
w ruchu pocztowym dokonał<br />
generalny dyrektor poczty angielskiej<br />
Rowland HilL<br />
Dotychczas jednak historia nie dawala<br />
całkowitej odpowiedzi, kto<br />
wpadł na myśl wprowadzenia znaczka<br />
pocztowego jako dowodu opłaty<br />
za usługi poczty.<br />
43
Pytanie bo kilkakrotnie „było stawiane<br />
przed organizacjami badającymi<br />
historię poczty, lecz pozostało<br />
bez odpowiedzi, mimo że w MM<br />
1874 do pierwszego Międzynarodowego<br />
Kongresu Pocztowego w Bernie<br />
żlożone zostały dokumenty, na<br />
podstawe których mozna byio ustalić<br />
wynalazcę, znaczka pocztowe-.<br />
go i twórcę projektu reformy poczty.<br />
W aktach pierwszego Międzynarodowego<br />
Kongresu Pocztowego figuruje<br />
protokół 6-go jego posiedzenia,<br />
w którym umieszczono następujący<br />
zapis: „Obywatel Prezydent<br />
ogłosił zebranym, że przekazuje do<br />
biura Kongresu list z Zagrzebia<br />
podpisany przez Lawrence Koszara,<br />
naświetlający historię reformy pocz-<br />
W liście swym Koszir udowadnia,<br />
że on jest autorem reformy poczty<br />
i twórcą pomysłu znaczka pocztowego;<br />
prosi, żeby wszystkie państwa,<br />
które wykorzystały jego projekt,<br />
wypłaciły mu wynagrodzenie, ewentualnie<br />
pokryły wydatki poniesione<br />
przez niego w czasie pracy nad usprawnieniem<br />
służby pocztowej d<br />
wynalezieniem znaczka pocztowego.<br />
Jako motyw wskazuje na fakt, że<br />
obecnie wszystkie państwa korzystają<br />
ze znaczka pocztowego jako dowodu<br />
opiaty, co gwarantuje faktyczną<br />
kontrolę wpływów pocztowych.<br />
Trzeba przypuszczać, te list Kosza<br />
pozostał bez odpowiedzi, gdyż<br />
żaden zarząd poczty nie kwapił się<br />
do wypłacenia mu odszkodowania.<br />
W roku 1836 Koszir przedstawił<br />
swój projekt reformy peony Prezydentowi<br />
Wyższej izby Dworu w<br />
Wiednin, który go odrzucił.<br />
Koszir, pracując na poczcie, dobrze<br />
poznał stosowany wówczas system<br />
opłaty gotówką za usługi poczty;<br />
proponując więc opłatę z góry<br />
przez nalepianie znaczka opłaty z<br />
oznaczoną wartością, zdawał sobie<br />
sprawę, że wpąynie to korzystnie na<br />
dochody poczty. Dla koresponden-<br />
44<br />
cji poleconej proponował używanie<br />
znaczkow innego koloru.<br />
Fakt, że projekt Koszira nie został<br />
przyjęty przez decydujące organy,<br />
me pozbawia go oczywiście<br />
prawa autorstwa.<br />
Koszir .ode ukrywał swej idei i,<br />
jak stwierdzają dokumenty, zapoznał<br />
ze swym projektem angielskiego<br />
agenta hanotowego Gaivay; ten<br />
zaś oświadczył, że jeżeliby taki projekt<br />
był ziozony w Anglii, to oezwarunkowo<br />
zostałby przyjęty i wykorzystany.<br />
Faktycznie Anglia pierwsza<br />
zastosowała ideę Koszira przez<br />
reformę swej poczty i wprowadzenie<br />
opłaty za korespondencję przez<br />
nalepiane znaczka — przeprowadzoną<br />
przez R. Hara.<br />
Załączone do listu do Galyay'a<br />
dokumenty stwierdzają przytoczone<br />
przez Koszira dowody; ich autentyczność<br />
potwierdza również fakt, te<br />
żyjący w tym czasie R. Hall ne o-<br />
panował przeciwko złożonym przez<br />
Koszka oświadczeniom.<br />
W roku 1858 Kogzir napisał bro-;<br />
szwrę, w której szczegółowo przedstawił<br />
historię znaczka poczłowego.<br />
Pełnomocnik w sprawach rządu<br />
saskiego w Wiedniu przystał do Koszka<br />
kat uznający jego zasługi przytoczone<br />
w powyższej broszurze.<br />
Potwierdzenie tego, że Koszir byt<br />
faktycznym pionierem idei wprowadzenia<br />
znaczka pocztowego, znajdujemy<br />
w książce Arnolda Freicherra<br />
„Międzynarodowa Historia Poczty";<br />
autor opisuje w niej historyczny<br />
rozwój poczty oraz jej organizację<br />
i technikę od powstania poczty do<br />
końca XIX wieku. Omawiając znaczek<br />
pocztowy pisze: „Między innymi<br />
sprawa wynalezienia znaczka<br />
pocztowego komplikuje się tym, że<br />
w 1858 roku w Wiedniu pomocnik<br />
rachmistrza pocztowego Lawrence<br />
Koszir złożył oświadczenie, że on<br />
jest wynalazcą znaczka pocztowego.<br />
Na tej podstawie minister finansów<br />
Saksonii polecił Dyrekcji Poczt<br />
miasta Lipska zbadać tę sprawę. Ba-
danie potwierdziło oświadczenie Koszira.<br />
Ponadto — zgodnie z oswOadozeniem<br />
Koszira — w 1835 roku omawiał<br />
on w Lublanie z Anglikiem<br />
Galvay sprawę wprowadzenia znaczka<br />
pocztowego jako dowodu opłaty<br />
nalezności za usługi poczty. Rozmowa<br />
ta, jak wskazuje Koszu', spowodowała<br />
reformę poczty angielskiej,<br />
przeprowadzoną przez jej dyrektora<br />
generalnego R.<br />
Dokumenty, przedłożone przez Koszira,<br />
wskazują, w jakim kierunku<br />
mają być skierowane badania historii<br />
poczty i znaczka pocztowego.<br />
W roku 1930 z okazji stulecia<br />
austriackiego znaczka pocztowego<br />
została wydana w Władni:u przez<br />
Ministerstwo Komunikacji książka<br />
pod tytułem: „Stulecie austriackiego<br />
znaczka pocztowego" (100 Jahre<br />
Osterreichische Briefm.arke").<br />
W książce !tej jeden rozdział po-<br />
Swięcony jest L. Koszirowi, jako<br />
twórcy znaczka pocztowego. Między<br />
innymi wspomina się tu o wniosku<br />
nagrodzenia Koszka orderem za to,<br />
że jako twórca znaczka pocztowego.<br />
wprowadzonego w Austrii w obieg<br />
w roku 1848, ułatwił opłatę<br />
klientom poczty oraz przez uproszczenie<br />
kontroli finansowej dał<br />
możność 'skarbowi państwa zwiększyć<br />
dochód za usługi poczty o kilkaset<br />
tysięcy florenów w ciągu roku".<br />
M. Miczycz kończy swój artykuł<br />
jak następuje:<br />
„Odnalezienie nowych dokumentów<br />
pozwala naprawić historyczną<br />
niesprawiedliwość".<br />
Publikując dodatkowe materiały o<br />
zasługach Koszsra jesteśmy przekonani,<br />
że konieczne jest uznać jego<br />
zasługi i zrehabilitować Koszira na<br />
najbliższym Międzynarodowym Kongresie<br />
Pocztowym w Ottawie.<br />
Aleksy Ceile<br />
O PRZESY Ł KACH NADAWANYCH<br />
NA OKR Ę TACH<br />
DRZESYLKI pocztowe przewożo-<br />
ne są — zależnie od istniejących<br />
połączeń komunikacyjnych -<br />
drogą lądową, powietrzną lub morską.<br />
Od przesyłek transportowanych<br />
drogą morską należy jednak<br />
odróżnić przesyłki nadawane na okrętach<br />
przez pasażerów oraz przez<br />
załogi jednostek handlowych lub<br />
wojennych. Pasażerowie i załoga<br />
okrętów mają prawo nadawać przesyłki<br />
pocztowe w agencjach pocztowych<br />
zainstalowanych na okrętach,<br />
lub — w przypadku braku takiej<br />
placówki pocztowej — najczęściej<br />
do rąk II oficera statku. Przesyłki<br />
mogą być nadawane zarówno na<br />
pełnym morzu, jak i w czasie postoju<br />
okrętu w jednym z punktów<br />
rejsu.<br />
Jeżeli w chwili nadania przesyłki<br />
okręt znajduje się na pełnym morzu,<br />
przesyłki te mogą być opłacane<br />
za pomocą znaczków pocztowych i<br />
według taryfy pocztowej tego kraju,<br />
do ktorego należy lub od którego<br />
zależy dany okręt.<br />
Jeżeli jednak nadano przesyłki w<br />
czasie postoju okrętu w jednym z<br />
krańcowych punktów rejsu lub w<br />
jednym z portów zatrzymania, opłata<br />
za przesyłkę jest tylko wówczas<br />
ważna, jeżeli dokonano jej za<br />
pomocą znaczków pocztowych i podług<br />
taryfy pocztowej tego kraju,<br />
na którego wodach znajduje się okręt.<br />
Wynika z tego, że znaczkami polskimi<br />
można opłacać przesyłki pocztowe,<br />
nadane w agencjach pocztowyCh,<br />
znajdujących się na jednostkach<br />
polskiej marynarki handlowej,<br />
jedynie pod 'warunkiem, że okręt w<br />
danym momencie nie przebywa na<br />
wodach terytorialnych innego kraju.<br />
Przyjęte przez agencję pocz-<br />
45
tową na okręcie przesyłki są przekazywane<br />
placówkom pocztowym<br />
tego kraju, w którego porcie zatrzymał<br />
się okręt — do dalszego trans-<br />
• portu.<br />
Jeżeli na okręcie znajduje się agencja<br />
pocztowa; wszystkie przejęte<br />
przesyłki podlegają oznaczeniu odpowiednim<br />
datownikiem przez zaokrętowanego<br />
pracownika/ pocztowego<br />
lub oficera okrętu, pełniącego na<br />
nim służbę pocztową, W przypadkach<br />
natonolas■:, gdy na okręcie nie<br />
ma służby pocztowej, zebrane przez<br />
komendanta okrętu przesyłki przekazuje<br />
s ą urzędowi. pocztowemu w<br />
porcie. Urząd pocztowy portu zobowiązany<br />
jest wtedy oznaczyć<br />
przesyłki swoim zwykłym datownikiem,<br />
uzupe!niając go napisem<br />
„okręt" (navire), „parowiec" (paquebot)<br />
lub jakimkolwiek innym podobnym<br />
napisem.<br />
Pierwsze przesyłki oznaczone<br />
stempelkiem „Eist okrętowy" (ship<br />
leiter) sięgają początków XVIII wieku.<br />
Stempelki te są różnych wielkości<br />
i kszta łtów i prócz tekstu „list<br />
okrętowy" posiadają niekiedy datę,<br />
znak gwiazdy, korony lub też inne<br />
mniej lub więcej ornamentacyjne<br />
obramowania. W przeszło sto lat<br />
później, w roku l839, Samuel Cunard<br />
podpisał pierwszą umowę ó<br />
stałym połączeniu parowcami między<br />
Europą a Ameryką Północną z<br />
regularną obsługą pocztową.<br />
W okresie międzywojennym jednostki<br />
polskiej marynarki handlowej<br />
używały do przesyłek poczto-<br />
wych specjalnych kasowników<br />
„Agencja Poczt.-Tel." z podaniem<br />
rodzaju i nazwy okrętu oraz daty<br />
nadania przesyłki. Ich tradycję podjęty<br />
po wojnie jednostki naszej rozbudowującej<br />
się ludowej marynarki<br />
handlowej.<br />
Listy te zarówno z odległych, jak<br />
i bliższych nam czasów nadawane<br />
na okrętach i zaopatrzone specjalnymi<br />
datownikami. agencji pocztowych<br />
względnie stemplami urzędów<br />
pocztowych portu, są bardzo ciekawym<br />
przedmiotgm filatelistycznym<br />
zbiorów specjalnych lub specjalizowanych.<br />
Tadeusz Hampel<br />
Nawiązując do powyższego artykułu<br />
Redakcja komunikuje na podstawie<br />
informacji otrzymanych -<br />
<strong>Zarząd</strong>u Poczt, że agencja pocztowa<br />
znajduje się na naszym motorowcu<br />
m/s „Batory", a na statkach: s/s<br />
,,Fryderyk 'Chopin" oraz s/s „Morska<br />
Wola" są pośrednictwa pocztowe.<br />
Dwa te statki spełniają rolę baz<br />
dla dalekomorskich - kutrów rybackich,<br />
zabierając od nich polów. Przy<br />
tej okazji są one zbiornicą pocztową<br />
dla rybaków chcących przesłać listy<br />
z wiadomościami dla swych najbliższych.<br />
MIEJSKA POCZTA WROCŁAWSKA W XIV—XVI WIEKU<br />
IERWSZĄ wzmiankę o służbie<br />
a. pocztowej na Sląsku spotykamy<br />
w kronikach pod datą 1387 r., k_edy<br />
to we Wrocławiu istniał należycie<br />
zorganizowany zakład pieszych<br />
gońców pocztowych, utrzymywanych<br />
przez konfraternie kupieckie. Gońcy<br />
ci wyruszali z korespondencją do<br />
46<br />
Legnicy, Brzegu, Opola, Nysy i dalej<br />
do Pragi oraz do Kalisza, a ku<br />
pó:łnocy — do Gdańska. Posłańcy<br />
ci mieli nawet jednolite ubrania i<br />
wyznaczone dni odejścia czy przybycia.<br />
Podróż z jednego miasta do<br />
drugiego trwała dość długo. Było<br />
to jednak przedsięwzięcie prywatne.<br />
nietrwale, zależne od okoliczności.
Kupcy wrocławscy już od końca<br />
XIII wieku mieli stałe ożywione<br />
stosunki z' miastami <strong>Polski</strong>, z wybrzeżem<br />
Bałtyku, z Bliskim Wschodem<br />
oraz z krajami zachodnimi.<br />
Na skutek tych kontaktów r a<br />
rynku wrocławskim pojawiają się<br />
in. in. sukna z Gandawy, wina zagraniczne,<br />
cukier i wszelkie korzenie.<br />
Z Bochni i W.eliczki sprowadzana<br />
jest sól, z innych miast polskich:<br />
miód, • wosk, konopie, wełna,<br />
skóry i śledzie. Litwa .i Ruś dostarczaqy<br />
wołów, z Węgar zaś napływały<br />
głównie — żelazo, stał i<br />
miedź. Na początku XVI wieku<br />
stosunki handlowe kupców wrocławskich<br />
sięgały do Wenecji, Anglii,<br />
Brabantu v Flandrii, <strong>Polski</strong> i<br />
. Prus; wielkie przedsiębiorstwa handlowe<br />
miały zorganizowane w tych<br />
krajach własne składnice i własny<br />
personel.<br />
Wzrastający ruch handlowy i<br />
wzmożona korespondencja handlowa<br />
doprowadziły do unormowania<br />
instytucji gońców i do utworzenia<br />
specjalnego cechu gońców. Wrocławski<br />
dokument z dnia 17 czerwca<br />
1542 r., zawarty w „Liber definitionum",<br />
mówi o wkroczeniu magistratu<br />
w sprawy gońców m ejskich.<br />
Spotykamy liczne skargi na gońców<br />
pieszych, których trzeba np. karać<br />
za defraudacje. Wydano rozkaz,<br />
aby żadnemu gońcowi do odległości<br />
15 mil nie dawano wynagrodzenia<br />
ponad 1 grosz, chyba że<br />
na piśmie lub w innej formie mógł<br />
on udowodnić, że musiał czekać na<br />
odpow:edź jeden lub więcej dni. Za<br />
kaidy bowiem dzień czekanik miał<br />
otrzymać dodatkowo również 1 grosz.<br />
Należało się umówić z gońcem co do<br />
wynagrodzenia, skoro mial dostarczyć<br />
korespondencję szybciej lub w<br />
nocy. Gdyby jednak goniec zawarł<br />
umowę i nie chciał wykony; zlecenia,<br />
należałoby go ukarać więz'eniem,<br />
a w raZie powtórnego niewypełnienia<br />
obowiązku — wydaleniem<br />
z miasta.<br />
Około roku 155,3 Wrocław' mial<br />
prawdopodobnie również konnego<br />
gońca pocztowego (pocztyliona) -<br />
wynika to z pisma magistratu do<br />
ks ęcia Jerzego w Legnicy.<br />
Gdy w XVI wieku rozszerzyła<br />
się komunikacja z Norymbergą, Lipskiem,<br />
Gdańskiem i Krakowem i<br />
gdy ilość skarg na gońców zaczęła<br />
wzrastać — uchwałą rady miejskiej<br />
Wrocławia z dnia 10 marca 1570 r<br />
wydano specjalny regulamin dla<br />
gońców. W myśl tego regulaminu<br />
należało zaprzysiąc 40 osób jako<br />
gońców pod kontrolą również zaprzysiężonego<br />
„knechta gońców",<br />
któremu, dla celów służbowych,<br />
przydzielono budkę przy ratuszu<br />
wrocławskim.<br />
Goniec pocztowy z XVI wieku<br />
wg ówczesnego sztychu<br />
Budka ta wkrótce prze:stoczyła się.<br />
w prawdziwy urząd pocztowy. Tu<br />
bowiem schodzili się gońcy i stąd<br />
wyruszali oni z listami w drogę. Tu<br />
można było przekazać lub odebrać<br />
przesyłkę. „Knecht" miał prowadzić<br />
listę gońców z adresami i kontrolować<br />
ich pobyt. Za dostarczenie 1-<br />
47
stu wyznaczono stale opłaty; tak<br />
więc za list do Norymbergi wypłacano<br />
we Wrocławiu 3 grosze wrocławskie,<br />
w Norymberdze — 4 grajcary,<br />
za list do Gdańska opłacano<br />
3 grosze. Na nowy rok dozwolone<br />
byto gońcom i „knechtowi" obchodzić<br />
z zapieczętowaną torbą kupców,<br />
którzy korzystali z ich usług.<br />
Dochód z otrzymanych datków dzielono<br />
między gońców i „knechta".<br />
Część przeznaczano dla chorych lub<br />
inwalidów spośród gońców.<br />
Z ramienia Rady Miejskiej nadzór<br />
ogólny nad gońcami sprawowało<br />
3 zamożnych kupców.<br />
W owym okresie — wobec braku<br />
dróg bitych i niedostatecznego bezpieczeństwa<br />
publicznego — służba<br />
gońców pocztowych była nader uciążliwa<br />
i niebezpieczna. Goniec,<br />
wyruszając w drogę, uzbrajał s.ę we<br />
wrocznię i zabierał ze sobą mocnego<br />
i czujnego psa. Prócz tego brał ze<br />
sobą odznakę, którą zawieszał na<br />
piersiach, torbę z listami oraz papiery<br />
legitymacyjne. W drodze gońcy<br />
mieli zachowywać s @ godnie, nie<br />
up.jać się, nikomu listów nie okazywać.<br />
Na przehomie XVII i XVIII wieku<br />
wprowadzono we Wrocławiu instytucję<br />
gońców konnych do Gdań-<br />
• ska, Norymbergi, Pragi itd. oraz<br />
12 gońców pieszych do łączności<br />
Z<br />
ZBIERAMY KARTKI<br />
APEWNE nie wszyscy filateliści<br />
wiedzą, co to jest kartka analogiczna<br />
jako przedmiot kolekcjonerstwa<br />
i jakim warunkom powinna<br />
'ona odpowiadać. Jest to mianowicie<br />
•widokówka przedstawiająca np.<br />
krajobraz, budowlę, portret z naklejonym<br />
na jej stronie obrazkowej<br />
znaczkiem pocztowym o tym samym<br />
motywie. Z powodu zachodzącego<br />
podobieństwa między widokiem na<br />
kartce i na znaczku pocztowym -<br />
obiekt kolekcjonerstwa otrzymał<br />
48<br />
wewnątrz kraju, którym między innymi<br />
płacono po 1 groszu srebrnym<br />
za kazdą milę oraz wynagrodzenie<br />
w naturze (4 garncy ziarna, 2 korce<br />
soli tygodniowo i inne świadczenia);<br />
równało się to przyznaniu im pewnego<br />
rodzaju stałej pensji.<br />
Dochowało slę parą, wzmianek o<br />
szybkości ówczesnej pockty wrocławskiej.<br />
W drugiej połowie XVI<br />
wieku przebywała poczta piesza<br />
przestrzeń między Wrocławiem a<br />
Norymbergą w 10 dni w lecie, a<br />
w 11 — w zimie; przestrzeń zaś<br />
Wrocław Poznań — Toruń -<br />
Gdańsk pokonywano w 8 do 9 dni<br />
w lecie, a w zimie w ciągu 11 dni.<br />
Począwszy od r. 1660 poczta konna<br />
przebywała przestrzeń 44 mil od<br />
Wrocławia do Lipska w 6 do 6 dni.<br />
Urządzona w roku 1652 poczta kon- •<br />
na potrzebowała 4 dni na przebycie<br />
35-milowej przestrzeni Wrocław —<br />
Praga. Przestrzeń Berlin — Wiedeń<br />
przez Wrocław pokrywała poczta<br />
piesza w 14, a konna (od połowy<br />
XVII w) w 6 dni.<br />
Wroclawskiej organizacji gońców•<br />
nie można jeszcze uważać za instytucję<br />
pocztową w późniejszym znaczeniu,<br />
gdyż nie stosowano wymiany<br />
gońców w drodze, a doręczanie<br />
przesyłek listowych odbywało s:ę<br />
powoli. Jednak miała ona duże znaczenie<br />
dla zarządu miasta i kupców<br />
wrocławskich.<br />
Aleksander śnieżko<br />
ANALOGICZNE<br />
słuszną nazwę „kartka analogiczna<br />
do motywu znaczka pocztowego" (w<br />
skrócie kartka analogiczna) od łacińsko-greckiego<br />
słowa .,analogia"<br />
czyli podobieństwo. Dziedzina zaś<br />
tego rodzaju kolekcjonerstwa otrzymała<br />
nazwę „analogofilia", czyli umiłowania<br />
podobieństwa znaczka<br />
pocztowego i jego pramotywu, istniejącego<br />
w naturze, do widoku podanego<br />
na pocztówce.<br />
Kartka analogiczna musi być ostemplowana<br />
w urzędzie pocztowym.
tej miejscowości, która jest związana<br />
z motywem znaczka i kartki widokowej<br />
i tak: np. kartka analogiczna<br />
z widokiem Wawelu z nalepionym<br />
na niej znaczkiem o takim samym<br />
motywie powinna być ostemplowana<br />
w Krakowie; kartka i taki<br />
sam znaczek z motywem Pałacu<br />
Kultury i Nauki — w Warszawie,<br />
a znaczek frankujący widokówkę z<br />
motywem lubelskiej Bramy Kra-<br />
' kowskiej — w Lublinie itd.<br />
- - -<br />
Kartka analogiczna z Wystawy<br />
W roku 1933 przypadkowo dostałem<br />
widokówkę, wydaną ku uczczeniu<br />
Jerzego Waszyngtona, z<br />
nalepionym na niej maczkiem o takich<br />
samych motywach — to była<br />
moja pierwsza kartka analogiczna.<br />
Wydane później w czasie międzywojennym<br />
znaczki polskie nastręczały<br />
mi wiele okazji do tworzenia<br />
kartek analogicznych polskich i zebrania<br />
ich w większej ilości. Gdy<br />
więc w roku 1948 w Tarnowie urządzono<br />
pierwszą po wyzwoleniu<br />
<strong>Polski</strong> wystawę filatelistyczną, bez<br />
trudu wypełniłem stoisko kartkami<br />
analogicznymi budzącymi wśród<br />
zwiedzających powszechne zaciekawienie.<br />
Kolekcjonerstwo kartek analogicznych<br />
stało się już powszech-<br />
ne; dowodem tego była zorganizowana<br />
po raz pierwszy w r. 1947 Międzynarodowa<br />
Wystawa Analogofilska<br />
w Dijon (Francja) połączona z<br />
pierwszym międzynarodowym kongresem<br />
analogofilów zwołanym z<br />
inicjatywy twórcy analogofilii, naszego<br />
rodaka Mariana Haydzickiego<br />
— autora „Tez analogofilskich"; Tezy<br />
te kongres dijoński uznał za prawidła<br />
(zasady), jakim musi odpowiadać<br />
typowa kartka analogiczna<br />
Filatelistycznej w Lublinie,<br />
Wspomniane „Tezy analogofilskie<br />
Haydzickiego" w bardzo krótkim<br />
czasie ukazały się w kilkunastu językach<br />
świata, spełniając swą misję<br />
służenia milionowym rzeszom zbieraczy.<br />
„Tezy" nie tylko dokładnie<br />
wyjaśniają, co to jest kartka analogiczna,<br />
ale przez swą wnikliwość w<br />
istotę kolekcjonerstwa — zachęcają<br />
do zajęcia Się tą gałęzią zbierania.<br />
Jeśli chodzi o naszą polską armiogofilię,<br />
to mieliśmy dużo sposobności,<br />
do tworzenia obiektów kolekcjonerskich<br />
począwszy od krajobrazowych<br />
kartek analogicznych (Czorsztyn,<br />
Morskie Oko, Pieskowa Skała,<br />
Port w Gdyni), a skończywszy na<br />
portretach sławnych mężów (Kościuszko,<br />
Dąbrowski, Kochanowski.<br />
-49
Rej, Traugutt, Bierut, ~iski i. inni).<br />
Obecne emisje znaczków polskich<br />
także bardzo nadają się do tworzenia<br />
kartek analogicznych.<br />
Aby jednak analogofilia mogła osiągnąć<br />
swój cel: poznanie istoty i<br />
historii motywu znaczka pocztowego<br />
— muszą istnieć widokówki odpowiadające<br />
motywom danych znaczków<br />
pocztowych nowoernitow anych.<br />
Jak duże jest u nas zainteresowanie<br />
kartkami analogicznymi, świadczy<br />
fakt „że wydana (aczkolwiek nie<br />
dość udatnie) kartka analogiczna do<br />
motywu znaczka 60 gr z serii 500-lecia<br />
powrotu Pomorza do <strong>Polski</strong> -cieszy<br />
się wielkim wzięciem. To samo<br />
można powiedzieć o kartce analogicznej<br />
do motywu znaczka wydanego<br />
z okazji Zjazdu <strong>Filatelistów</strong> w<br />
Toruniu w 1948 r.<br />
Czyżby Państwowe Przedsiębiorstwo<br />
Filatelistyczne nie było w stanie<br />
zaspokoić potrzeb polskich analogofilów<br />
przez wydawanie równocześnie<br />
z nowym znaczkiem pocztowym<br />
widokówki analogicznej wiążącej<br />
się tematyką z tym znaczkiem.<br />
Tego rodzaju rozwiązanie sprawy<br />
przyczyniłoby się niewątpliwie do<br />
spopularyzowania kolekcjonerstw t<br />
polskich kartek analogicznych kil<br />
zadowoleniu krajowych i zagranicznych<br />
analogofilów. Poza tym naszA,<br />
młodzież filatelistyczna miałaby nie<br />
tylko interesującą rozrywkę kolekcjonerską,<br />
ale nadto (i to jest najistotniejsze)<br />
poszerzałaby w ten sposób<br />
swój zakres wiedzy o Polsce.<br />
-Wyobrażam sobie taką kartkę z<br />
widokiem Pałacu Kultury i Nauki<br />
w Warszawie, a na niej znaczek o<br />
tym samym motywie. Ile dałaby ona<br />
adości zbieraczowi, a pożytku dla<br />
młodego pokolenia! Oczywiście obok<br />
widoku lub na jego odwrotnej<br />
stronie — krótki tekst podawałby<br />
historię przedstawionego motywu<br />
Jest to szczegół istotny dla analogofilii<br />
i o tym musi pamiętać przyszły<br />
wydawca (spodziewam się, że będzie<br />
nim właśnie nasze PPF). A czyż<br />
nasza seria znaczków, przedstawiających<br />
wymierające zwierzęta, nie<br />
domaga się właśnie wydania kartek<br />
analogicznych z opisem tych zwierząt<br />
i apelem do chronienia i bronienia<br />
ich przed wytępieniem?<br />
W programie ogólnopolskiej wystawy<br />
filatelistycznej, która ma być<br />
urządzona w tym roku, zupełnie<br />
słusznie zaznaczono, że również<br />
dział analogofilii będzie na niej reprezentowany.<br />
Władysław Btestek<br />
PI Ę KNO ZNACZKÓW RADZIECKICH<br />
N IEWIELE jest krajów, które 13t,<br />
mogły poszczycić się pięknymi<br />
znaczkami pocztowymi w tak im<br />
stopniu jak <strong>Związek</strong> Radziecki.<br />
Większość tych znaczków cechuje<br />
niezwykła staranność wykonania, a<br />
niektóre z nich stanowią prawdziwe<br />
miniaturowe arcydzieła sztuki.<br />
Dotyczy to przede wszystkim znaczków<br />
jubileuszowych wydawanych<br />
dla uczczenia czy to mężów stanu,<br />
czy też wybitnych poetów i pisarzy.<br />
50<br />
znakomitych uczonych, muzyków.<br />
architektów, malarzy itp.<br />
Ładnie pomyślany i artystycznie<br />
wykonany rysunek znaczków radzieckich<br />
w połączeniu z odpowiednim<br />
doborem kolorów sklada, się na<br />
efektowną zawsze całość.<br />
Poza tym dużym walorem tych<br />
znaczków jest pomysłowość kompozycji.<br />
Wydając znaczki jubileuszowe<br />
filatelistyka radziecka nie zadawała<br />
się zamieszczeniem portretu danej
osoby, lecz nawiązuje jednocześnie<br />
do szczegółów dotyczących jej życia<br />
i działalności.<br />
Tak na przykład jeden z trzech<br />
znaczków serii wydanej w 1933 r.<br />
z okazji 50-letniej rocznicy zgonu<br />
Karola. Marksa o wartości 3 kop.<br />
przedstawia miasto Trawli', jako<br />
miejsce jego urodzenia.<br />
Piękna i oryginalnie wykonana<br />
seria z r. 1949, składająca się z pięciu<br />
znaczków, poświęcona Pamięci<br />
A. S. Puszkina z okazji 150-tej TOCZnicy<br />
urodzili wielkiego poety, zawiera<br />
między innymi zdjęcie dworku w<br />
Bołdinie, gdzie tworzył on swe nieśmiertelne<br />
dzieła. Dom ten mieści<br />
obecnie muzeum, w którym pieczolewicie<br />
przechowuje się wszelkie pamiątki,<br />
związane z osobą A. S. Puszkina.<br />
Wydany w 1952 roku znaczek o<br />
wartości 40 kop., poświęcony palnięci<br />
zmarłego w 1852 r. pisarza Maniina<br />
- Sibiriaka, przedstawia podobiznę<br />
jego na tle wspaniałych gór<br />
Uralskich, ukochanych 'przez niego<br />
i opisanych w szeregu powieści.<br />
Można tu doszukać się pewnego podobieństwa<br />
do naszego znaczka o<br />
wartości 5 + 15 zł z portretem E.<br />
Zeg,.adlowieza, identycznie pomyślanego.<br />
Pamięć kompozytora P. Czajkowskiego<br />
uczczono przez wydanie w<br />
J AK JUZ donosiliśmy, znaczki<br />
V Międzynarodowego Konkursu<br />
im. Fr. Chopina weszły do obiegu<br />
w dniu 22 lutego bEr, na podstawie<br />
zarządzenia Ministra Poczt i Telegrafów<br />
nr 60 z dnia 16 lutego 1955<br />
roku.<br />
Znaczek za 40 gr jest w kolorze<br />
brązowoczerwonym, za 60 gr — w<br />
kolorze ciemnoniebieskim {„niebieskim"),<br />
o ząbkowaniu skrzynkowym<br />
NOWO Ś CI POLSKIE<br />
1940 roku serii z 'pięciu znaczków.<br />
Z tych dwa znaczki: 15 kop. i 50<br />
kop. ukazują nam staroświecki dom<br />
w miejscowości Klin, gdzie sławny<br />
kompozytor spędził ostatnie lata<br />
swego życia.<br />
Dla upamiętnienia 150-tej rocznicy<br />
zgonu architekta B. Bażenowa<br />
wydano w 1949 r: dwa przepiękne<br />
znaczki: 40 kop. i 1 rb. o jednakowym<br />
rysunku z jego portretem, umieszczonym<br />
w rogu. Większą część<br />
znaczka zajmuje imponująca budowla,<br />
dzieło rąk znakomitego architekta.<br />
Jeśli chodzi o takich malarzy radzieckich,<br />
jak Repin, Szyszkin, Surikow,<br />
Ajwazowski lub Lewitan, ta<br />
filatelistyka radziecka uczciła ich<br />
pamięć w szczególnie pomysłowy<br />
sposób, dając oprócz portretu reprodukcje<br />
najlepszych obrazów tych<br />
mistrzów, a więc: „Zaporożcy" Repina,<br />
„Poranek w lesie" i „Żyto"<br />
Szyszkina, „Przejście armii Suworowa<br />
przez Alpy" Surikowa, „Morze<br />
Czarne" świetnego marynisty Ajwazowskiego<br />
oraz „Złota jesień" Lewitana.<br />
Wymienione wyżej znaczki dzięki<br />
ich artystycznym walorom mogą<br />
być prawdziwą ozdobą każdego albumu<br />
znaczków pocztowych.<br />
J. Wikszemska<br />
121,2 na 1V/4. Oba znaczki wykonane<br />
są techniką stalorytniczo - wklęsłodrukową<br />
wg projektu K. Podiasieckiego;<br />
rytował Cz. Stania.<br />
Uzupełniając nasze wiadomości o<br />
maczkach z pomnikami Warszawy,<br />
które mają się ukazać w końcu.<br />
marca rb., możemy donieść, że będą<br />
one drukowane na papierze podkolorowanym.<br />
Zamieszczone reprodukcje<br />
projektu Kleczewskiego ry-<br />
51
towali: 15 gr — J. Miller, 45 gr —<br />
Łukaszewski i 1,55 zł — B. Brandt,<br />
pozostałe znaczki: 5 gr — M. Polak.<br />
10 gr — St. Łukaszewski, 20 gr -<br />
Miller, 40 gr — Cz. Sk9.nia, 60 gr<br />
— B. Brandt.<br />
Seria znaczków z miastami Ziem<br />
'Zachodnich wydana będzie jako okolicznościowa<br />
z okazji 10-lecia powrotu<br />
tych stron do Macierzy.<br />
Projekty, które są już zaakceptowane.<br />
opracował Seweryn Jasiński.<br />
Będą to znaczki jednobarwne,<br />
wykonane stalorytem. Należy sprostować.<br />
że na znaczku 25 gr będzie<br />
przedstawiony gmach Wojewódzkiej<br />
Rady Narodowej, a nie — jak<br />
mylnie poprzednio podaliśmy -<br />
Pomorskiej Akademii Medycznej.<br />
Na każdym ze zinaczków-urnieszczony<br />
będzie herb danego miasta. oraz.<br />
daty „1945 — 1955". Format znaczków<br />
25,5 na 31,25. Opisane znaczki<br />
powinny się ukazać, w maju br.<br />
Szereg Imprez zarówno krajowych,<br />
jak i o znaczeniu międzynarodowym,<br />
które się odbędą w Polsce w<br />
bieżącym roku. będzie upamiętniony<br />
na znaczkach, a mianowicie:<br />
Wyścig Pokoju — diwa znaczki za<br />
40 i 60 gr;<br />
Festiwal Sztuki i Dni Krakowa<br />
— trzy znaczki za 20, 40 i 60 gr. drukowane<br />
trójbarwnym offsetem; format<br />
tych znaczków taki. sam, jaki<br />
był znaczków z rzadkimi zwierzętarni;<br />
Międzynarodowe Targi Poznańskie<br />
— dwa znaczki, prawdopodobnie<br />
po 40 i 60 gr; technika rotograwiurowa;<br />
52<br />
5-ty Swiatowy Festiwal Młodzieży<br />
i Studentów — trzy znaczki,<br />
które ukażą się w lipcu rb.;<br />
2-gie Międzynarodowe Igrzysku<br />
Sportowe (sierpień rb.) — pięć znaczków;<br />
13-ty Międzynarodowy Raid Tatrzański<br />
(4 — 9 sierpnia rb.) — dwa<br />
znaczki.<br />
Prawdopodobnie w związku z VI<br />
Ogólnopolską Wystawą Filatelistyczną,<br />
mającą się odbyć w czasie Targów<br />
Poznańskich, ukaże się specjalny<br />
znaczek, a może bloczek.<br />
Jak widzimy, program wydawniczy<br />
znaczków na najbliższe miesiące<br />
jest dość obfity i zarazem b. ciekawy<br />
i urozmaicony.<br />
<strong>Zarząd</strong>owi Poczt należy się pochwała,<br />
że zerwał z zasadą wydawania<br />
nowych znaczków o wyso:<br />
kich wartościach. Mimo dużej ilości<br />
odmian znaczków — każdego z<br />
nas będzie stać, aby je sobie nabyć<br />
do zbiorów. Życzyć by tylko należało,<br />
aby zerwano wreszcie z bezsensowną<br />
polityką wstrzymywania<br />
sprzedaży okienkowej niektórych<br />
wartości z poszczególnych serii, co<br />
wywołuje głębokie rozgoryczenie<br />
wśród zbieraczy.<br />
KASOWNIKI OKOLICZNOSCIOWE<br />
Na wystawie filatelistycznej w<br />
Rybniku używano również propagandowego<br />
stempla kauczukowego,<br />
umieszczonego w ramce, o treści:<br />
„Zwiedzajcie Wystawę Filatelistycz,<br />
ną w Rybniku w Powiatowym Do-
mu Kultury, ul. :Młyńska 4. w<br />
dniach od 12.X11. do -19.X11.1954".<br />
...4C)10JR,s,,,Az<br />
,..9 oma`<br />
4:Pja<br />
...4-. §<br />
WARSZAWA. 1 ,..:,<br />
■ft:<br />
+ 4><br />
,-1 ,,--,<br />
•N<br />
('.44955'2 \$<br />
Wystawa Filatelistyczna w Lublinie<br />
(20 — C8 lutego rb.). miała też<br />
swój kasownik okolicznościowy.<br />
W dniu 2 lutego rb., jako w dniu<br />
otwarcia Międzynarodowego Konkursu<br />
Chopinowskiego, urząd poczt.<br />
Warszawa 1 używał datownika z<br />
widokiem Pałacu Ostrogskich — siedziby<br />
Towarzystwa im. Fryderyka<br />
Chopina,<br />
Drugi datownik, którego podajemy<br />
zmniejszoną reprodukcję, używany<br />
był w czasie trwania Konkursu,<br />
o czym już dokładnie pisaliśmy.<br />
W dniu 8 marca rb., jako w dniu<br />
Międzynarodowego Dnia GECobiet, urzędy<br />
pocztowe Warszawa 1 i 2<br />
stosowały kauczukowy datownik<br />
wyobrażający matkę z dzieckiem,<br />
NOWO Ś CI ZAGRANICZNE<br />
BUŁGARIA. Uzupełniając nasze wiadomości<br />
o serii sportowej, obecnie<br />
podajemy kolory poszczególnych<br />
wartości: 16 st. czarnozielony, 44 st.<br />
czerwony, 80 st. czerwonobrunatny<br />
i 2 1. niebieski.<br />
Następna seria, która została ostatnio<br />
wydana -- 'to pamiątkowe<br />
50-lecie założenia w Bułgarii związków<br />
zawodowych: 16 st. ciemnozielony,<br />
44 st. ciemnobrunatnoczerwony<br />
i 80 st. ciemnoniebieski. Na<br />
ostatnim znaczku portrety działaczy<br />
związkowych.<br />
CHINY. Ukazała się seria znaczków<br />
dopłatnych; wszystkie są w kolorze<br />
czerwonym: 100, 200, 500, 800<br />
i 1600 d.<br />
Do serii oznaczonej nr 81 (znajdującym<br />
się na dolnym marginesie<br />
znaczka) doszedł znaczek za 400 d.<br />
oliwkowozielony i do serii nr 80 -<br />
znaczek o wartości 800 d. czerwony.<br />
Dla uczczenia nowej konstytucji<br />
i dla upamiętnienia wyboru nowych<br />
władz państwowych wydano szereg<br />
maczków, o których szczegóły podamg<br />
w najbliższym numerze.<br />
CZECHOSŁOWACJA. Dla propapagowania<br />
I Spartakiady Czechosłowackiej<br />
1956 r. ukazały się na<br />
razie dwa znaczki: za 30 h. czerwony<br />
i za 43 h. niebieski i brunatnoszary.<br />
ci :-..KOSIOVENSKO<br />
30k<br />
I 955<br />
C V.11).2:,<br />
Pierwszy znaczek z przygotowanej<br />
nowej serii lotniczej, a mianowicie<br />
za 10 kr. z widokiem Pragi (pokazanej<br />
z lotu ptaka), wydano 20 In-<br />
53 •
tego rb.; wartości za 1,55, 2,35 i 2,73<br />
kr. ukazały się 20 marca rb.<br />
W międzyczasie dla propagowania<br />
towarów, wytwarzanych przez<br />
przemysł czechosłowacki, wydano<br />
serię o wartościach 45, 60 i 75, h.<br />
NIEMIECKA REPUBLIKA DE-<br />
MOKRATYCZNA. Z serii obiegowej<br />
ukazały się następujące nowe wartości:<br />
10 f. jasnoniebieski
wystawa, która z biegiem lat przeksztahcila<br />
się na międzynarodową<br />
wystawę kwiatów pod nazwą „Floradies<br />
Gantoises", odbywającą się co<br />
roku.<br />
Tegoroczna impreza upamiętniona<br />
została przez specjalne znaczki, na<br />
których widzimy widoki miasta oraz<br />
okazy kwiatów: na 90 c. — begonie.<br />
na 2,50 fr. — azalie i na 4 fr. — orchidee.<br />
BERLIN. Ukazały się dwa znaczki<br />
za 10 i 25 f. z nowym, motorowcem<br />
niemieckim m/s „Berlin".<br />
DANIA. Dwa znaczki z serii „Oswobodzenie"<br />
z 1947 r. przedrukowano<br />
na nowe wartości: 20 -ł- 5 8 na<br />
15 + 5 8 oraz 30 -i- 15 ii na 20<br />
5 8.<br />
FINLANDIA. Wg wzoru „lwa" ukazały<br />
się znaczki obiegowe za 1 i<br />
2 mk. Portret astronoma a zarazem<br />
poety finlandzkiego prof. J. J.<br />
Nervandera umieszczono na nowym<br />
maczku za 25 mk. w związku z obchodem<br />
150-tej rocznicy jego urodzin.<br />
FRANCJA. Znany pisarz francuski<br />
Saint Simon z czasów Ludwika<br />
XIV zmarł 200 lat temu. Datę tę<br />
uczciła poczta francuska wydaniem<br />
osobnego znaczka za 12 fr. z jego<br />
portretem w kolorach brunatnoczarnyrn<br />
i brunatnoróżowym.<br />
ITALIA. Włoski poeta Sylvio Pellico,<br />
który za swą działalność w<br />
walce o zjednoczenie Włoch skazany<br />
został przez władze austriackie<br />
na długoletnie więzienie, upamiętniony<br />
został na znaczku za 25 1. w<br />
kolorze ultramarynowym i niebieskofioletowym.<br />
KUBA. Z okazji otwarcia narodowego<br />
obozu harcerskiego ukazał się<br />
znaczek za 4 c. z dwoma całującymi<br />
się harcerzami na tle sztarcda•ru<br />
państwowego.<br />
LIBAN. Wydano tu parę znaczków<br />
okolicznościowych z racji Arabskiej<br />
Unii Pocztowej: za 12.50 i 25<br />
p. oraz lotniczy za 2,50 p.<br />
Z tej samej okazji wydała również<br />
znaczki TRANSJORDANIA: za<br />
15.20 i 25 fils.<br />
LIBERIA, Zbieracze znaczków o<br />
motywach sportowych muszą sobie<br />
zarezerwować miejsca na nową serię<br />
składającą się z trzech znaczków<br />
normalnych i trzech lotnicźych z<br />
następującymi dyscyplinami sportu:<br />
tenis, piłka nożna. beks. base-bali.
pływanie i lekkoatletyka. Prócz tego<br />
wydano dwa bloki: ząbkowany i<br />
cięty z boksem i lekkoatletyką.<br />
MEKSYK. W marcu rb. odbyły<br />
się w stolicy państwa II Panamerykańskie<br />
zawody sportowe upamiętnione<br />
znaczkami za 20, 25 i 35 c.<br />
NIEMCY ZACHODNIE. W dniu<br />
23 lutgo rb., jako w setną rocznicę<br />
śmierci Fryderyka Gaussa, wydano<br />
znaczek za 10 fen. zielony.<br />
Fr. Gauss był wybitnym pionierem<br />
w wielu dziedzinach matematyki<br />
oraz badaczem teorii elektromagnetycznej.<br />
Pracował nad ulepszeniami<br />
telegrafu, prócz tego zajmował<br />
się astronomią.<br />
PANAMA. Wydano tu serię znaczków<br />
lotniczych dla upamiętnienia<br />
100-lecia śmierci generała T. Herrera.<br />
PANAMA — Strefa Kanału. Obchód,<br />
związany ze 100-leciem pierwszego<br />
połączenia kolejowego transkontynentalnego<br />
Ameryki, zanoto-<br />
towano wydaniem znaczka za 3 c<br />
z parowozem z ówczesnej epoki.<br />
SAARA. W dniu 6 mama rb. odbyły<br />
się w Saarbriicken kwiatowe<br />
mistrzostwa jazdy rowerowej na<br />
przełaj. Wydany z tej okazji znaczek<br />
za 15 fr. pokazuje nam zarys<br />
globu ziemskiego, cyklistę praz<br />
sztandar :wary.<br />
SAAR 15<br />
W tym saanym czasie ukazał się<br />
znaczek z okazji 50-lecia założenia<br />
Rotary Clubu o wartości 15 fr. z<br />
widokiem fabryk metalurgicznych i<br />
z odznaką stowarzyszenia.<br />
STANY ZJEDNOCZONE Am.<br />
Półn. Ukaza ł się tu znaczek za 3 c<br />
wydany z okazji 150-tej rocznicy<br />
Akademii Pennsylwańs.kiej. Na maczku<br />
pokazano przekazanie Akademii<br />
obrazu ..Peale w swoim muzeum".<br />
POLSKIE CA Ł OSTKI POCZTOWE<br />
WYDANE W LATACH 1952 - 1954<br />
AWIĄZUJĄC do ogłoszonego w<br />
11 nr 7 „Fliatelisty" — Biuletynu<br />
<strong>Zarząd</strong>u Głównego PZF przyczynku<br />
do zinwentaryzowania zbioru całostek<br />
pocztowych, gdzie omówiono<br />
kartki pocztowe, podajemy jego<br />
część drugą, która obejmuje listy<br />
pocztowe, wydane w latach 1952/<br />
1954.<br />
Listy pocztowe (tak jak i kartki<br />
pocztowe) zaopatrzone są w sześć<br />
propagandowych sloganów o treści:<br />
1) „Niech żyje i krzepnie sojusz<br />
• 56<br />
robotniczo-chłopski, fundament naszego<br />
Państwa, dźwignia budownictwa<br />
socjalistycznego";<br />
l) „Światowy Front Pokoju ze<br />
Związkiem Radzieckim na czele<br />
jest niezwyciężony";<br />
3) „Każda tona węgla, każdy metr<br />
materiału, każdy cetnar zboża to pocisk<br />
przeciw podżegaczom wojennym";<br />
4) „Przez podniesienie kultury rolnej<br />
i rozbudowę spółdzielczości pro-
dukcyjnej — do trwałego dobrobytu<br />
i kultury wsi polskiej";<br />
5) „Robotnicy i robotnice. rozszerzajcie<br />
socjalistyczne wsipółzawodnietwo<br />
pracy, podwyższajcie wydajność<br />
pracy i jakość produkcji";<br />
6) „Niech żyje i krzepnie wieczna<br />
przyjaźń narodu polskiego z narodami<br />
Związku Radzieckiegb".<br />
A. LISTY POCZTOWE ZWYKLE<br />
<strong>Zarząd</strong>zeniem z dnia 12 stycznia<br />
1952 r. (Dz. P. i T. nr 3/1952. poz.<br />
40) z dniem 22 stycznia 1952 r. zostały<br />
wprowadzone do obiegu listy<br />
pocztowe (koperty z nadrukowanym<br />
znaczkiem), zaopatrzone w znak<br />
opiaty wartości 45 gr z portretem<br />
Prezydenta RP Bolesława Bieruta.<br />
Cena koperty wraz z papierem listowym,<br />
uwidoczniona nad znakiem opłaty,<br />
wynosi 55 gr. Koperty zaopatrzone<br />
zostały w sześć wyżej podanych<br />
sloganów. Wydano dwa nakłady<br />
sygnowane:<br />
pierwszy „PPTiT.XI-51" „1 000 000",<br />
drugi „PPTIT.IV-52" „2 000 000".<br />
W związku z nowym ustaleniem<br />
wartości koperty, zaopatrzonej w papiem<br />
listowy i znaczek pocztowy (Dz.<br />
P.T. nr 18/1952. paz. 268), zostały wydane<br />
w dniu 10 października 1952 r.<br />
(Dz. PiT nr 21/1952, poz. 311) listy<br />
pocztowe ze makiem opłaty o wartości<br />
45 + 15 gr i rysunkiem przedstawiającym<br />
elektryfikację kraju.<br />
Cena sprzedażna koperty, uwidoczniona<br />
nad znakiem opiaty, wynosi<br />
70 gr.<br />
Sygnatura nakładu: „PPTiT VII-<br />
52" „3 000 000"; sloganów sześć.<br />
Jak to już zostało wspomniane<br />
przy kartkach pocztowych, Ministerstwo<br />
PIT okólnikiem (Dz. P!T nr<br />
21/1952, poz. 317) — w celu wykorzystania<br />
zapasu kopert z wydrukowanym<br />
znakiem opiaty wycofanych<br />
już z obiegu — zleciło Centralnej<br />
Składnicy Zaopatrzenia PT<br />
oklejenie ich znaczkami opiaty nowych<br />
emisji o wartości 45 + 15 gr<br />
»Elektryfikacja „kraju" i wytłoczenie<br />
stempelkiem kauczukowym napisu<br />
(w okólniku dwuwierszowego, a w<br />
wykonaniu jednowierszowego) „CE-<br />
NA 70 GR łącznie ze maczkiem 45+<br />
15 gr".<br />
W sprzedaży pojawiły się następui>e.<br />
koperty: Sygnatura nakładu:<br />
„PPTiT. III-49—N. 2.".<br />
Sl"rZan: „ITTricniajrny jerliność i<br />
sojusz robotników i chłopów, najtrwalszy<br />
fund,ment władzy ludu<br />
pracu'acego <strong>Polski</strong>, podstawę siły i<br />
rozkwitu naszej ojczyzny".<br />
GUBERNIA GENERALNA. P. H. E.<br />
Sieger - Lorch zawiadainia, że ukazały<br />
się znaczki 10 + 10 z1 z b.<br />
G. G. z fatszywym datownikiem<br />
okolicznościowym: „5 lat Generalnej<br />
Guberni".<br />
Na prawdziwym datowniku littera<br />
„R" w „General" ma brzuszek o<br />
świetle P/2 mm, a litery „K" i „R"<br />
w wyrazie „Krakau" .mają podstawy<br />
zaokrąglone. Natomiast na kasownku<br />
tabszywym brzuszek Litery<br />
„R" jest szerszy {światło 2 mrn. oraz<br />
podstawy liter „K" i „R" są<br />
proste.<br />
U. P. U. — IFNI. „Boletin Centrofil"<br />
zawiadamia o istnieniu fałszywych<br />
nadruków U. P. U. na<br />
maczkach Hni, które najczęściej<br />
spotykają się nawet na orygmaanych<br />
1:stach, oraz z nadrukiem odwróconym.<br />
AFERA AMERYKAŃSKIEJ FIR-<br />
MY. Od paru miesięcy zagraniczny<br />
rynek filatelistyczny zalany został<br />
znaczkami „Wolnej Kroacji" i „Wolnej<br />
Albanii", Znaczki te jakoby<br />
miały wydać „emigracyjne rządy"<br />
tych krajów.<br />
REPUBLIK MALU SELATAN<br />
Poza tym ostatnio ukazały sig<br />
piękne pod względem wykonania<br />
znaczki wielobarwne ze zwierzętami<br />
oraz kwiatami. Znaczki te rzekomo<br />
wydała poczta „republiki Maluku<br />
SeLatan" w Indonezji. Daremnie<br />
jednak musielibyśmy szukać w<br />
atlasach chcąc znaleźć taką republikę.<br />
Są niestety zbieracze, którzy nie<br />
znają geografii, ale lubią ładne i<br />
FA Ł SZE RSTv,A<br />
efektowne znaczki. Nic też dziwnego,<br />
że wymienione falsyfikaty miały<br />
wielkie powodzenie. Znaleźli się<br />
jednak i tacy filateliści, którzy bli-<br />
tej zainteresowali się tym „państwem"<br />
i napisali do Indonezji z<br />
prośbą o wyjaśnienie. Jakie było ich<br />
zdziwienie, kiedy otrzymali oficjalne<br />
zawiadomienie, że kiedyś tam<br />
w jakiejś mieścinie urządzono „powstanie",<br />
które trwało tylko 1 dzień;<br />
oczywiście o wydaniu specjalnych<br />
znaczków pocztowych nie byto mowy.<br />
Idąc po nitce do kłębka, stwierdzono,<br />
że te znaczki fantazyjne wydała<br />
we własnym zakresie firma J.<br />
H. Stolow w Nowym Jorku, l'cząc<br />
na naimmość zbieraczy. Pomysłowa<br />
firma wyłudziła w ten sposób od<br />
kupców i zbieraczy olbrzymie sumy<br />
pieniędzy. Epilog sprawy znajdzie<br />
się prawdopodobnie w sądzie.<br />
T. G.<br />
Dalszy ciąg artykułu „Wydanie Groszowe" ukaże się w następnym ;numerze.<br />
Redakcja<br />
58
GDY NIE WIESZ, TO SIĘ NAS ZAPYTAJ<br />
PORADY FACHOWE<br />
Jakie znaczki są droższe i wartościowsze:<br />
stemplowane czy też niestemplowane?<br />
Kupiony na poczcie znaczek, kosz-.<br />
tuje 60 gr, gdy c hcemy go użyć<br />
jako opłatę pocztową zwykłego listu.<br />
Znaczek ten ma zawsze stałą wartość<br />
60 gr.. dopóki nie zostanie wycofany<br />
z obiegu.<br />
Ten sam znaczek po przejściu<br />
przez urząd pocztowy, to znaczy gdy<br />
został ostemplowany (mowa o znaczkach,<br />
o wielkich nakładach) przedstawia<br />
wartość zaledwie 1 grosza<br />
(cena handlowa tzw. masówki).<br />
Oczywiście wyjaśnienia nasze dotyczą<br />
tylko znaczków bieżących lub<br />
z okresu lat ostatnich, kiedy poczta<br />
każdego kraju wysyła co dzień miliony<br />
listów. Nie dotyCzy to natomiast<br />
znaczków o ograniczonych nakładach<br />
lub znaczków tzw. klasycznych<br />
(z XIX w.), gdzie czasem znaczek<br />
stemplowany jest znacznie<br />
droższy od czystego.<br />
Najlepiej można zorientować się<br />
w wartości danego znaczka spojrzawszy<br />
do katalogu.<br />
Co robić, gdy znaczek niestemplowany<br />
ma podlepkę, tzw. „Schonfalz"?<br />
W czasie ostatniej wojny szereg<br />
firm niemieckich reklamowało podlepki<br />
o specjalnym składzie chemicznym<br />
kleju, które nie naruszały<br />
i nie uszkadzały gumy znajdującej<br />
się na danym znaczku.<br />
Praktyka wykazała szkodliwość<br />
opisanych podlepek gdyż po zdjęciu<br />
podlepki często cały znaczek się<br />
klei, a niekiedy (co jest znacznie<br />
gorsze) występują tłuste •plamy<br />
uszkadzające znaczek.<br />
W pierwszym przypadku, wystarczy<br />
zwilżyć benzyną kawałek waty<br />
i miejsca lepiące przetrzeć; gorzej<br />
jest natomiast z tymi znaczkami, ha<br />
których ukazały się przetłuszczenia.<br />
W tym wypadku trzeba włożyć znaczek<br />
na 24 godziny do zamkniętego<br />
szczelnie naczynia napełnionego<br />
oczyszczona benzyną. Zależnie od<br />
gatunku papieru znaczka oraz składu<br />
chemicznego gumy — często stosując<br />
taką „kąpiel" — plamy znikają.<br />
Gdzie sprawdzić, czy znaczek jest<br />
prawdziwy, czy fałszywy?<br />
Zbieracz zwraca bardzo dużą uwagę<br />
na stan znaczka, a mianowicie,<br />
aby nie był on podarty, nie miał<br />
cienkich naddartych miejsc, aby<br />
miał wszystkie ząbki (przy znaczkach<br />
ząbkowanych), aby nie był za<br />
mocno ostemplowany datownikiem,<br />
zamazującym cały rysunek, aby, jeżeli<br />
jest nieużywany miał po drugiej<br />
stronie guma itd.<br />
Ten sam filatelista, który zwraca<br />
tak baczną uwagę na stan znaczka,<br />
nie zawsze się zastanawia nad tym,<br />
że przecież jego znaczek, szczególnie<br />
droższy, może być albo całkowicie,<br />
albo też częściowo sfałszowany,<br />
np. z fałszywym nadrukiem. A przecież<br />
znaczek fałszowany na szkodę<br />
zbieraczy nie ma absolutnie żadnej<br />
wartości filatelistycznej.<br />
Nie zawsze łatwe jest odróżnienie<br />
znaczka prawdziwego od fałszywego.<br />
W tej sprawie należy się poradzić<br />
fachowców.<br />
Przy Oddziałach Krakowskim i<br />
Warszawskim <strong>Polski</strong>ego Zwiazku <strong>Filatelistów</strong><br />
działają Komisje Ekspertów,<br />
które za. »łatami, podanymi<br />
swego czasu w Biuletynie „<strong>Filatelista</strong>"<br />
nr 1, 2 i 4, przeprowadzają badania<br />
prawdziwości znaczków polskich<br />
i zagranicznych.<br />
Krakowska Komisja Ekspertów<br />
dokonuje badania znaczków wyłącznie<br />
polskich, a Komisja Warszawska<br />
— również i zagranicznych, zależnie<br />
od posiadanego materiału porównawczego.<br />
59
Znaczki do badania przyjmują:<br />
Oddział Krakowski PZF, Sekcja<br />
Znaczków, skr. pocztowa nr 756,<br />
Kraków;<br />
Odział Warszawski PZF, Komisja<br />
Ekspertów, Sekretariat w Domu<br />
Społecznym Pracowników Biur Budownictwa<br />
Miejskiego, ul. Senator-<br />
W YS T AW Y<br />
ska <strong>Nr</strong> 29/31 w Warszawie. Podajemy<br />
skład osobowy komisji:<br />
Komisja Warszawska: Tadeusz<br />
Gryżewski, Maciej Perzyński, (biegli<br />
sądowi do spraw filatelistycznych)<br />
oraz Zb. Mikulski;<br />
Komisja Krakowska: prof. dr Zb.<br />
Kukulski, prof. S. Mikstein i mgr<br />
J. Ryblewski.<br />
Lublin. Akcja wystaw trwa. 0/Lu- której umieszczone były znaczki z<br />
belski PZF zorganizował w dniach podobiznami: Mikołaja Reja, Jana<br />
20 — 28 lutego rb. w sali Muzeum Kochanowskiego i Bolesława Bieru-<br />
Przemysłowego w Lublinie swoją ta. Na jednej z bocznych ścian po-<br />
wystawę, na której oglądaliśmy bar- rozwieszane były — do ewentual-<br />
dzo ciekawie ułożone eksponaty nego wykorzystania przez <strong>Zarząd</strong><br />
przygotowane przez członków tam- Poczt — projekty znaczków _Rośli-<br />
tejszego Oddziału. ny chronione w Polsce", wykonane<br />
Poza ogólnym zbiorem znaczków<br />
PRL w czworobokach widzieliśmy<br />
znaczki węgierskie o tematyce sportowej,<br />
znaczki radzieckie, NRD oraz<br />
literaturę filatelistyczną. Ciekawe<br />
eksponaty wystawiła młodzież z<br />
Domu Dziecka w Turkowicach.<br />
Szczególnym zainteresowaniem cieszyła<br />
się plansza, pt. „Synowie Ziemi<br />
Lubelskiej na znaczkach", na<br />
60<br />
Otwarcie Wystawy<br />
przez art. malarkę A. Wachniewską<br />
ze Zwierzyńca,<br />
Wystawa Lubelska Me miała na<br />
celu pochwalenia się poszczególnych<br />
filatelistów swoimi zbiorami;<br />
jej zasadniczym zadaniem było bowiem<br />
spopularyzowanie filatelistyki<br />
wśród najszerszych mas miejsco<br />
wego społeczeństwa.<br />
W tym celu, dzięki dnicjatyWie
zapobiegliwości przewodniczącego<br />
Oddzialiki Lubelskiego zorganizowano<br />
szereg wycieczek. Wystawę<br />
zwiedzili uczestnicy kursów dla<br />
przewodniczących gromadzkich rad<br />
narodowych..,uczniowie szkól lubelskich,<br />
kierownicy 'bibliotek lubelskich<br />
itp. W czasie wycieczek odbył<br />
się szereg prelekcji, między innymi<br />
— inż Rogowskiego na temat<br />
„Jak zestalam filatelistą".<br />
Młodzież na wystawie<br />
W pierwszym dniu zwiedziło wystawę<br />
około 500 osób. Na otwarcie<br />
przyjechali filateliści z Kielc, Wrocławia,<br />
Gdańska, Częstochowy, Kło-<br />
Oddział Przemyśl na apel <strong>Zarząd</strong>u<br />
Głównego PZF zorganizował w czasie<br />
od dn. 20 de 27 lutego br. wystawę<br />
eliminacyjną. Trzeba zaznaczyć,<br />
że ruchliwy ten oddział w<br />
czasie stosunkowo krótkiej swej<br />
działalności, dzięki sprężystości aktywu<br />
w osobach Przewodniczącego<br />
Bobull, skarbnika Krywiaka oraz<br />
przewodniczącego Kola w PDK,<br />
dzka i Tarnowa. Z Warszawy przybyli:<br />
przedstawiciel Ministerstwa<br />
Poczt i Telegrafów ob. Hanna Mucharska,<br />
artyści rytownicy B.<br />
Brandt i Cz. Słania oraz przedstawiciele<br />
<strong>Zarząd</strong>u Głównego PZF i<br />
redakcji „Filatelisty".<br />
Po oficjalnym otwarciu, którego<br />
dokonał wiceprzewodniczący Prezydium<br />
WRN inż. B. Wilczewski, i po<br />
obejrzeniu wystawy przez zaproszonych<br />
gości. ob. Brandt wygłosi/<br />
ciekawą pogadankę na temat, jak<br />
powstaje znaczek pocztowy. W. ożywionej<br />
dyskusji zab'eral również<br />
głos najmłodszy filatelista, przewodniczący<br />
Kola przy Domu Dziobka<br />
w Turkowicach, uczeń Andrzej<br />
W czasie trwania wystawy c...zyn.-<br />
ny był na m'eiscu urząd pocztowy<br />
oraz stoisko PPF.<br />
Komitet Organizacyjny wystawy<br />
wyda/ bardzo efektowne koperty,<br />
karty analogiczne oraz karnet.<br />
Dużą pomoc przy organizowaniu<br />
wystawy okazały między innymi:<br />
Dyrektor Muzeum w Lublinie mgr<br />
I Iskrzyoka oraz mgr G. Targońska.<br />
zmontował już trzecią swoją wystawę.<br />
Ostatnia mieściła się w Powiatowym<br />
Domu Kultury. Na wystawie<br />
zobaczyliśmy zbiór znaczków<br />
radzieckich, 7 Rrtystycznie wykonanych<br />
plansz o opracowaniu tematycznym,<br />
jak: sport, muzycy i<br />
poeci itp. Plansze sporządziły poszczególne<br />
Koła.<br />
Z Ż YCIA ODDZIA Ł ÓW PZF<br />
Oddział Szczecin donosi, że w<br />
dniach od 20 lutego do 6 marca rb.<br />
urządził eliminacyjną wystawę filatel:styczną.<br />
Kolo w Legnicy. Jak nam donosi<br />
ob. arch. Zygmunt Piekuth, <strong>Zarząd</strong><br />
Kota nie przejawia od pewnego czasu<br />
żadnej działalności; wpływa to ujemnie<br />
na wszystkich członków naraliżujiąc<br />
ważniejsze akcje związkowe,<br />
jak zip. zbieranie masówki.<br />
Oczekujemy, że <strong>Zarząd</strong> Koła naprawi<br />
dotychczasowe zaniedbanie i<br />
wkrótce nadeśle nam treściwe sprawozdanie<br />
ze swej pracy.<br />
Kol. Pilch zawiadamia nas, że Koło<br />
Terenowe PZF w Bochni liczy<br />
30 osób. Zebrania odbywają się w<br />
każdą pierwszą środę każdego miesiąca<br />
w Bibliotece Miejskiej.
CENA ZŁ 3.—<br />
ODPOWIEDZI REDAKCJI<br />
Ob. E. Stachurski - Zakopane. W<br />
sprawie katalogu na cały swiat należy<br />
się zwrócić do Państwowego<br />
Przedsięb.orsiwa Filatelistycznego w<br />
Warszawie. Jeżeli chodzi o katalog<br />
„Zumsteiina", to zwyczajowo prze-<br />
licza się 1 fr. 3 zł.<br />
<strong>Nr</strong> 1 „FiLateisIty" jest już całkowicie<br />
wyczerpany.<br />
Ob. M. Pilch - Bochnia, Oznaczenie<br />
na brzegu arkusza „NIWI" oznacza,<br />
ze jest to nakład I drukowany<br />
walcem 1. Za informację dzię-<br />
Poszukuję znaczków PRL i innych<br />
do wymiany. M. Pelkiewicz, War-<br />
szawa 18, uL Dobra 31 m. 34.<br />
Loty (listy) Zeppelinowe wszystkich<br />
krajów poszukuję. Fabian Bura,<br />
OG Ł OSZENIA<br />
kujemy. Prosimy o dalszą współpracę.<br />
Ob. B. Maciejewski - Bemowo. Wysyłka<br />
znaczków polskich za grari.cę<br />
jest zakazana. Natomiast nic nra<br />
żadnego ograniczenia we frankowaniu<br />
listów; może więc Kolega zawsze<br />
wysłać tak, jak sobie życzy, całą<br />
serię polskich znaczków lotniczych<br />
do Holandii — oczywiście naklejonych<br />
na liście.<br />
Szereg znaczków jest wycofany<br />
z obiegu; ich szczegółowa lista znajduje<br />
się w każdym urzędzie pocztowym.<br />
Warszawa 12, ul. Krasickiego 45a<br />
Zbiór znaczków (pojedynczych) z<br />
różnymi walcami, moletowaniami i<br />
sektorami — zamienię — Borowski.<br />
Warszawa 24, Nieporęcka 4 —2.<br />
Wydawca: P. P. „WYDAWNICTWA KOMUNIKACYJNE"<br />
■•••••1111~11k<br />
Redaguje Komitet<br />
Adres Redakcji: Warszawa, ul. Mazowiecka 6-8, tel. 6-76-41.<br />
Warunki prenumeraty: kwartalnie 9 zł, półrocznie 18 zł, rocznic 36 zl.<br />
Wpłaty należy uiszczać na konto <strong>Polski</strong>ego Związku <strong>Filatelistów</strong> w Powszechnej<br />
Kasie Oszczędności nr I — 16994/113.<br />
Prenumeratę zbiorową łącznie z wpłatami przyjmują Oddziały i Koła<br />
<strong>Polski</strong>ego Związku <strong>Filatelistów</strong>.<br />
Inf,:xmacji w sprawie prenumeraty na zagranicę udziela „Prasa<br />
i Książka", WarszaWa 10, ul. Foksal <strong>Nr</strong> 18.<br />
Ogłoszenia przyjmuje Administracja „Filatelisty", Warszawa, ul. Mazow.ecka<br />
<strong>Nr</strong> 6/8.<br />
Cena ogłoszeń: ogłoszenie w ramce za 1 centymetr kwadratowy zł 15.—;<br />
ogłoszenia drobne — za 1 wyraz zł 3.—. Członkowie PZF korzystają<br />
z 60°/o rabatu.<br />
Nakład 5000+200 egz. Objętość 1,5 ark. druk. Format A5. Papier<br />
druk. sat. V kl. 60 gr. 61 x 86. Zam. 182c z dn. 2.11.1955 r.<br />
Druk LSW AL Jerozolimskie 123