Cały numer w pliku pdf - Świat Motoryzacji
Cały numer w pliku pdf - Świat Motoryzacji
Cały numer w pliku pdf - Świat Motoryzacji
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
<strong>Świat</strong><br />
motoryzacji<br />
Twój doradca w warsztacie<br />
www.swiatmotoryzacji.com.pl 5/2013 maj<br />
Technologie n Wyposażenie n Części zamienne n Urządzenia n Narzędzia n Rynek<br />
Niby proste,<br />
ale...<br />
Z dużą ostrożnością<br />
należy podchodzić<br />
do cewek zapłonowych<br />
o zaskakująco<br />
niskiej cenie. str. 18<br />
Śruby<br />
do wymiany<br />
Drgania sprzyjają samoczynnemu<br />
luzowaniu<br />
się połączeń śrubowych.<br />
W tym także mocowania<br />
dwumasowego koła zama-<br />
chowego do wału korbowego.<br />
A ponieważ akurat<br />
na to połączenie oddziałują<br />
duże obciążenia o zmiennych<br />
wartościach, stosuje<br />
się w tym miejscu specjalne<br />
śruby mocujące dwojakiego<br />
rodzaju. Jeśli zostaną one<br />
wykręcone, należy w ich<br />
miejsce obowiązkowo zastosować<br />
nowe.<br />
str. 20<br />
GVO po dwóch latach – str. 4 n Mega macs 42 SE – str. 8<br />
Diagnozuje<br />
Zamierzeniem twórców zestawu było<br />
przede wszystkim zapewnienie mechanikom<br />
łatwego i szybkiego sposobu diagnozowania<br />
elektrycznych elementów<br />
wtryskiwaczy solenoidowych (tzn. wtryskiwaczy<br />
z cewką, nie piezoelektrycznych)<br />
używanych w systemach common<br />
rail (CR). Uznali oni, że przy tej okazji<br />
nie od rzeczy będzie opracować bazujący<br />
na specjalnym rozpuszczalniku system<br />
czyszczenia, który pozwoli usunąć osady<br />
z wnętrza wtryskiwaczy bez konieczności<br />
ich demontażu i rozbiórki. Doszli do<br />
wniosku, że taki tandem z jednej strony<br />
umożliwia sprawną diagnostykę, z drugiej<br />
zaś równie sprawnie pozwala rozwiązać<br />
konkretny problem we wczesnych<br />
stadiach gromadzenia się osadów.<br />
i czyści<br />
Tu należy zauważyć, że cewki stosowane<br />
dzisiaj we wtryskiwaczach charakteryzują<br />
się na tyle niewielką rezystancją, iż<br />
z reguły nie można dokonywać pomiaru<br />
ich parametrów posługując się standardowym,<br />
cyfrowym miernikiem uniwersalnym<br />
(DMM). Ponadto, aby dokonać<br />
właściwej oceny, trzeba także zmierzyć<br />
induktancję cewki. Dlatego urządzenie<br />
zostało tak opracowane, by pozwalało<br />
na jednoczesne zmierzenie rezystancji<br />
i induktancji.<br />
Przyrząd potrafi również symulować<br />
dłuższą jazdę, co pozwala przeprowadzić<br />
proces czyszczenia wtryskiwacza zamontowanego<br />
w silniku przy użyciu specjalnie<br />
w tym celu opracowanego rozpuszczalnika.<br />
str. 16<br />
NR INDEKSU 382981 ISSN 1731-5468<br />
MICHAŁ KOSZAŁKA,<br />
Hella<br />
– Zakończyliśmy właśnie<br />
kilkuletni okres restrukturyzacji,<br />
która miała na celu<br />
przygotowanie firmy do<br />
działania na większą skalę<br />
niż dotychczas. W tym czasie<br />
przeprowadzonych zostało<br />
bardzo dużo bardzo istotnych<br />
zmian. Równocześnie<br />
istotnie poszerzyliśmy ofertę<br />
przeznaczoną na rynek<br />
wtórny. str. 6<br />
PIOTR PODRAŻKA<br />
Delphi<br />
– Nasza firma ma długie<br />
i bogate doświadczenie<br />
jako dostawca nie tylko<br />
poszczególnych elementów,<br />
ale także całych<br />
systemów klimatyzacji do<br />
aut. Dość powiedzieć, że<br />
to właśnie od Delphi pochodził<br />
pierwszy układ<br />
klimatyzacji, który został<br />
użyty w masowo wytwarzanych<br />
pojazdach. Stało<br />
się to w 1956 roku.<br />
str. 10<br />
Hydrauliczne wspomaganie – str. 22 n Co piszczy w bębnach – str. 23
WIADOMOŚCI <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
Dlaczego im tak,<br />
a nam nie<br />
Rozważania na temat „co by było gdyby”<br />
są równie jałowe co wciągające. Wielu z nas<br />
zastanawia się np., czy w Polsce była szansa<br />
stworzenia własnej marki samochodowej.<br />
Czechom zazdrościmy Skody, która doskonale<br />
radzi sobie na europejskich rynkach. Akurat<br />
z nimi trudno się porównywać, bo czeski przemysł<br />
samochodowy rozwinięty był już przed<br />
wojną, poza tym kraj ten<br />
wyszedł z wojennej pożogi<br />
względnie niezniszczony.<br />
Warto natomiast<br />
przyjrzeć się przykładowi<br />
Hiszpanii, która co prawda<br />
nie została dotknięta<br />
klęską II wojny światowej,<br />
ale za to zrujnowała ją<br />
krwawa wojna domowa,<br />
a do tego przedwojenne<br />
tradycje motoryzacyjne<br />
były tam wątłe. Trudno uznać produkcję niszowych,<br />
luksusowych aut Hispano-Suiza za<br />
przemysł z prawdziwego zdarzenia.<br />
Po wojnie podjęto tam decyzję o uruchomieniu<br />
produkcji samochodów. A że kraj<br />
był technologicznie zacofany, postanowiono<br />
poszukać partnera za granicą – znaleziono<br />
go w Turynie. W tym samym czasie porozumienie<br />
z Włochami podpisał również rząd<br />
PRL. Zostało ono jednak storpedowane przez<br />
towarzyszy radzieckich i zamiast Fiatów, zaczęliśmy<br />
produkować Warszawy. Dwadzieścia<br />
lat później rozpoczęliśmy jednak produkcję<br />
PF 125p, co dało impuls do rozwoju całego<br />
polskiego przemysłu.<br />
Hiszpanię motoryzowały fiatowskie modele:<br />
1400, 600, 850. Tam jednak zainwestowano<br />
przy okazji w rozwój i kiedy w 1982 roku doszło<br />
do rozwodu Seata z Fiatem, hiszpańska<br />
marka mogła wprowadzić na rynek własny<br />
model - Seata Rondę, a później udaną Ibizę.<br />
Dzięki temu Sociedad de Española Autmoviles<br />
de Turismo, czyli Hiszpańskie Towarzystwo<br />
Samochodów Osobowych stało się atrakcyjnym<br />
partnerem dla Volkswagena.<br />
Tymczasem kiedy w 1983 roku FSO wygasła<br />
fiatowska licencja, fabryka została ze zdekapitalizowanym<br />
parkiem maszynowym i produkcją<br />
przestarzałych aut, które nie miały szans konkurować<br />
na europejskich rynkach. Dziś Seat<br />
prosperuje, a teren FSO zarasta chaszczami,<br />
zaś opowieści o wskrzeszeniu tam produkcji<br />
brzmią coraz bardziej fantastycznie. Dlaczego<br />
Hiszpanom wyszło, a nam nie? Może to przez<br />
socjalizm, może mamy pecha, a może po prostu<br />
nie wychodzą nam przedsięwzięcia bardziej<br />
złożone niż budowa stadionu.<br />
Grzegorz Kacalski<br />
2 <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
NA PAPIERZE<br />
i online<br />
Ukazał się nowy katalog układów napędo-<br />
n wych firmy Gates. Zawiera on dane zastosowań<br />
do samochodów osobowych oraz lekkich<br />
dostawczych i jest dostępny w wersji drukowanej,<br />
a także online. Z powodu dużej objętości<br />
nowych danych drukowaną wersję katalogu<br />
wydano w dwóch tomach. Katalog ułatwia<br />
mechanikom i dystrybutorom łatwe i szybkie<br />
wyszukiwanie odpowiednich części zamiennych<br />
do układów napędowych.<br />
Dzięki dalszemu rozszerzeniu oferty o kolejne<br />
245 elementów metalowych z linii<br />
DriveAlign ®, takich jak: napinacze, koła<br />
pośrednie, koła pasowe z tłumikiem drgań<br />
skrętnych, wolne koła pasowe alternatora oraz<br />
1689 zestawów Micro-V ®, firma Gates umacnia<br />
swoją pozycję głównego dostawcy części<br />
zamiennych o jakości OE do układu napędu<br />
paska pomocniczego.<br />
Ponadto, w nowym katalogu uwzględniono<br />
informacje dotyczące 27 nowych pasków<br />
(PowerGrip ® i Micro-V2 pkt Horizon), 13 zestawów<br />
PowerGrip ®, 46 zestawów PowerGrip ®<br />
z pompą wodną, 9 zestawów narzędziowych do<br />
obsługi rozrządu. Asortyment produktów firmy<br />
Drukowana wersja katalogu obejmuje również<br />
ZAMIAST<br />
żarówek<br />
n Firma OSRAM oferuje zestawy<br />
lamp LED, które mogą<br />
zastąpić popularne żarówki<br />
W5W, T4W i C5W, często stosowane<br />
np. w oświetleniu wnętrza<br />
samochodów.<br />
Zestawy, tzw. retrofity, charakteryzują<br />
się nie tylko wyraźnie<br />
(nawet o 80 proc.) zmniejszonym<br />
zużyciem energii, ale zapewniają znacznie<br />
mocniejsze światło. Dodatkowo, można wybierać<br />
między dwoma barwami światła – ciepłobiałą<br />
(4000 K) i chłodnobiałą (6000 K). Dzięki<br />
wykorzystaniu diod OSLON SSL 150 kąt rozsyłu<br />
światła może sięgać 360 stopni.<br />
Lampy z zestawów retrofit OSRAM są wyposażone<br />
w specjalną bańkę rozpraszającą, dzięki<br />
czemu światło jest jednorodne, co jest niemożliwe<br />
do uzyskania przy tradycyjnych żarówkach.<br />
Ponadto są chronione przed przegrzaniem za<br />
pomocą miedzianych radiatorów i elektronicznych<br />
układów zabezpieczających. By trzonek<br />
lampy nie był widoczny w reflektorze retrofity<br />
OSRAM mają srebrzystą, metalową otoczkę.<br />
Nowe lampy LED firmy OSRAM są przeznaczone<br />
na razie tylko do stosowania wewnątrz<br />
samochodu ( w lampach zewnetrznych tylko<br />
wówczas gdy pojazd nie porusza się po drogach<br />
publicznych), gdyż nie opracowano jeszcze<br />
norm dla tego typu źródeł światła.<br />
dodatkowe użyteczne informacje, takie jak<br />
odnośniki do specjalistycznych narzędzi i biuletynów<br />
technicznych Gates. Biuletyny dostępne<br />
są na stronie www.gates.com/europe/technicalbulletins<br />
i przedstawiają wskazówki montażowe<br />
dotyczące konkretnych zastosowań.<br />
Jak zawsze, katalog zawiera również ilustracje<br />
produktów, diagramy przebiegu pasków,<br />
praktyczne wykazy rozmiarów oraz inne istotne<br />
informacje dotyczące produktów firmy Gates.<br />
Katalog online (www.gatesautocat.com) oferuje<br />
te same dane i można go przeglądać<br />
za pośrednictwem urządzeń mobilnych typu<br />
smartfon czy tablet.<br />
HENGST<br />
zbiera laury<br />
Firma Hengst Automotive została uhonoro-<br />
n wana przez koncern GM tytułem „Dostawcy<br />
roku 2012”. W światowym przemyśle motoryzacyjnym<br />
przyznanie tego tytułu uchodzi za<br />
jedno z najbardziej prestiżowych wyróżnień.<br />
Tym samym Hengst znalazł się w ekskluzywnym<br />
gronie 83 partnerów GM, którym nagroda ta<br />
została przyznana kolejny rok z rzędu, spośród<br />
18 tysięcy dostawców koncernu. Zarząd GM<br />
docenił bardzo wysoką jakość dostarczanych<br />
produktów, wzorcowe monitorowanie produkcji,<br />
innowacyjność i wsparcie w ramach nowych<br />
projektów tworzonych wspólnie z General<br />
Motors. Moduły filtrujące produkowane przez<br />
firmę Hengst trafiły do modeli Cascada, Mokka<br />
i Adam, produkowanych przez należącego<br />
do General Motors Opla oraz do pojazdów<br />
Chevrolet Cruze i Buick Encore. Moduły składają<br />
się z wydajnej chłodnicy oleju, pompy wody,<br />
elektrycznie sterowanego termostatu oraz wkładu<br />
filtra oleju Energetic ®.
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
SZKOLĄ<br />
od 100 lat<br />
W tym roku przypada rocznica 100-lecia<br />
n założenia warsztatów szkoleniowych Bosch.<br />
1 kwietnia 1913 roku Robert Bosch otworzył<br />
w swoim warsztacie pierwszy dział szkoleniowy<br />
dla 16 praktykantów. Od tamtej pory około<br />
100 000 dziewcząt i chłopców odbyło kształcenie<br />
zawodowe w firmie Bosch. Obecnie Bosch<br />
kształci w swoich zakładach na świecie ponad<br />
6 500 młodych ludzi.<br />
Firma w samych tylko Niemczech oferuje 30<br />
kierunków szkolenia zawodowego, w wielu<br />
nowoczesnych i atrakcyjnych zawodach, takich<br />
jak specjalista IT, mikrotechnolog czy asystent<br />
ds. organizacyjnych. Szczególnie poszukiwani<br />
na rynku pracy są mechatronicy, ponieważ<br />
wysokie kwalifikacje w dziedzinie mechaniki<br />
oraz elektroniki zyskują coraz większe znaczenie<br />
w przemyśle i produkcji.<br />
– Umożliwienie młodym ludziom rozpoczęcia<br />
kariery zawodowej poprzez szkolenia i praktyki<br />
uważamy za nasz obowiązek – mówi Christoph<br />
Kübel, członek zarządu i dyrektor ds. personalnych<br />
w spółce Robert Bosch GmbH. – Dlatego<br />
także poza granicami Niemiec chcemy udostępniać<br />
naszą wiedzę i doświadczenie.<br />
Również w Polsce, we współpracy z Polsko-<br />
Niemiecką Izbą Przemysłowo- Handlową<br />
w 2012 roku wdrożono program szkolenia za-<br />
POSZERZANIE,<br />
powiększanie<br />
Informowaliśmy już, że z początkiem bieżą-<br />
n cego w ofercie Inter Cars pojawiła się rozbudowana<br />
gama szyb samochodowych.<br />
Ich dostawcą jest firma<br />
Saint-Gobain Sekurit, która<br />
zaopatruje również większość<br />
producentów samochodów.<br />
Oprócz samych szyb Inter Cars<br />
proponuje również rozmaite<br />
produkty chemiczne potrzebne<br />
przy ich wymianie takie jak:<br />
kleje (Teroson, Omniglass),<br />
aktywatory, uszczelniacze czy<br />
preparaty do czyszczenia i usu-<br />
wodowego w Fabryce Układów Hamulcowych<br />
Bosch w Mirkowie pod Wrocławiem. Partnerem<br />
Boscha w tym programie jest szkoła średnia<br />
– Lotnicze Zakłady Naukowe (LZN)<br />
z Wrocławia. Od 1 września 2012 uczniowie<br />
klasy o profilu technik-mechatronik przez co<br />
najmniej 3 godziny w tygodniu uczestniczą<br />
w zajęciach kształcących w zawodzie prowadzonych<br />
w fabryce Boscha w Mirkowie.<br />
Program polega m.in. na wprowadzeniu<br />
bardziej praktycznego modelu nauczania<br />
i daje możliwość szkolenia zawodowego na<br />
nowoczesnym sprzęcie w realnym środowisku<br />
produkcyjnym. Bardzo istotne jest również<br />
to, że absolwenci mają możliwość uzyskania<br />
dyplomu ukończenia szkoły akceptowanego<br />
przez pracodawców zarówno w Niemczech jak<br />
i w Polsce.<br />
– W klasach pod patronatem Boscha teoretyczny<br />
program nauczania jest wzbogacony<br />
o ważne obszary obejmujące najnowsze technologie.<br />
Uczniowie po trzech latach praktyk<br />
w nowoczesnym zakładzie pracy oferującym<br />
możliwość dalszego rozwoju, bardzo chętnie<br />
wiążą się z nim na dłużej. Na zdobywanie<br />
pracowników poprzez kształcenie średniej kadry<br />
technicznej decyduje się coraz więcej firm<br />
w Polsce, szczególnie tych, którzy długofalowo<br />
podchodzą do swojej obecności i rozwoju<br />
w naszym kraju – podsumowuje Krystyna<br />
Boczkowska, prezes Robert Bosch Sp. z o.o.<br />
reprezentująca Grupę Bosch w Polsce.<br />
wania silikonu. Artykuły te dostępne są osobno<br />
oraz w zestawach. Ostatnio poszerzona została<br />
z kolei oferta wyposażenia niezbędnego lub<br />
przydatnego przy wymianie szyb o takie artykuły<br />
jak uchwyty do przenoszenia szyb, pneumatyczne<br />
zestawy do wycinania<br />
szyb, narzędzia do<br />
demontażu szyb, zestawy<br />
do wymiany szyb, linki do<br />
wycinania i stojaki.<br />
Powiększona została<br />
również oferta akcesoriów<br />
marki Mammooth,<br />
w skład której wchodzą<br />
takie artykuły jak: wycieraczki<br />
wyposażone w zaczepy<br />
typu MULTICLIP, co<br />
DELPHI<br />
znów nagrodzone<br />
WIADOMOŚCI<br />
Firma Delphi została uhonorowana przez<br />
n magazyn Automotive News prestiżową<br />
nagrodą PACE za Ultra Wysokociśnieniowy<br />
System Common Rail F2e, przeznaczony do<br />
pojazdów z segmentu Heavy Duty. Dotychczas<br />
Delphi zdobyło już 16 nagród PACE – więcej<br />
niż jakakolwiek inna firma na świecie.<br />
Delphi było też finalistą tej nagrody w kategorii<br />
„produkt”. Jury doceniło radio z nawigacją<br />
MyFi oraz samochodowy generator dźwięku<br />
dla samochodów elektrycznych i hybrydowych,<br />
z kolei w kategorii „proces produkcyjny” zwrócono<br />
uwagę na czujnik ciśnienia MAP czwartej<br />
generacji.<br />
Ultra Wysokociśnieniowy System Common Rail<br />
F2e Delphi, przeznaczony do pojazdów z segmentu<br />
Heavy Duty jest jednym z rodziny modułowych<br />
systemów wtrysku paliwa przeznaczonych<br />
do silników Diesla. Zadaniem opracowanego<br />
przez inżynierów Delphi systemu<br />
będzie spełnienie wymagań stawianych w przyszłości<br />
samochodom ciężarowym. System wtrysku<br />
paliwa zapewnia bardzo wysokie ciśnienie<br />
w układzie (do 3,000 barów), co w połączeniu<br />
z precyzyjną kontrolą ilości wtryskiwanego<br />
paliwa pozwoli na spełnienie rygorystycznych<br />
norm emisji, a wysoka wydajność i niewielkie<br />
straty pozwalają na poprawienie ekonomiki.<br />
gwarantuje ich<br />
dopasowanie<br />
do większości<br />
pojazdów na<br />
rynku; uniwersalne<br />
uchwyty<br />
do telefonów,<br />
smartfonów, nawigacji oraz do mocowania<br />
tabletów lub przenośnych DVD do zagłówków<br />
przednich siedzeń; pokrowce skórzane na<br />
kierownicę, mieszki lewarka zmiany biegów,<br />
gałki zmiany biegów, pokrowce ochronne na<br />
siedzenia, błotniki, plandeki na całe auto itp.;<br />
apteczki, odzież odblaskowa, trójkąty odblaskowe.<br />
Docelowo marka Mammooth, ma<br />
stać się największym brandem akcesoryjnym<br />
w ofercie Inter Cars.<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
3
WIADOMOŚCI <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
EXIDE<br />
wśród największych<br />
Poznański producent akumulatorów sa-<br />
n mochodowych, firma Exide Technologies,<br />
jest drugim co do wielkości eksporterem<br />
w Wielkopolsce i 17 w całym kraju – wynika<br />
z raportu opublikowanego przez „Warsaw<br />
Business Journal”. Już niedługo będzie jednak<br />
miała sposobność do poprawienia swej pozycji.<br />
Jeszcze w tym roku ma bowiem uruchomić<br />
nowe linie wytwórcze, co zdaniem Jarosława<br />
Nadstazika, marketing managera Exide<br />
Technologies, przełoży się na zwiększenie<br />
przychodów z eksportu, ponieważ większość<br />
produkcji trafia na rynki zagraniczne.<br />
Z ulokowaniem za granicą dodatkowych partii<br />
wyrobów nie powinno być problemu, albowiem<br />
poznańskim zakładom sprzyjają okoliczności.<br />
Oto regulacje UE narzuciły producentom<br />
samochodów ostre limity emisji CO2 i aby<br />
DO GOLFÓW VII<br />
i A45 AMG<br />
Firma NGK podała, że jej produkty wy-<br />
n korzystywane są w nowych Golfach VII,<br />
zarówno benzynowych jak i wysokoprężnych.<br />
I tak w podstawowych silnikach iskrowych 1,2<br />
oraz 1,4 TSI fabrycznie stosowane są świece<br />
zapłonowe o cienkiej elektrodzie środkowej<br />
z platynową końcówką oraz elektrodzie masy<br />
z miedzianym rdzeniem. Mają one ponadto<br />
tzw. długi izolator, wprowadzony przez NGK<br />
w 2011 r., który zapobiega zewnętrznym przebiciom<br />
oraz kubkowe gniazdo zapewniające<br />
optymalne połączenie przewodu wysokiego<br />
napięcia. Z kolei do nowych silników Diesla<br />
1,6 TDI i 2,0 TDI Volkswagen wybrał świecę<br />
żarową z rurką grzewczą o średnicy zaledwie<br />
3,5 mm. Świeca ta pracująca w systemie<br />
szybkiego żarzenia osiąga 1000 °C w niecałe<br />
dwie sekundy, a później działa w trybie dogrzewania.<br />
Również w układzie wydechowym nowego<br />
Volkswagena używane są produkty NGK sygnowane<br />
marką NTK. W autach z silnikiem<br />
1,2 TSI znajdziemy binarną sondę lambda<br />
OZAS-S, która reguluje powstawanie<br />
4 <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
im sprostać coraz częściej w autach trzeba<br />
stosować system Stop & Start, który pozwala<br />
zmniejszyć emisję dwutlenku węgla. System<br />
ten jednak jest zarazem takim obciążeniem dla<br />
akumulatora, że są mu w stanie sprostać jedynie<br />
baterie wykonywane w technologii AGM,<br />
a Exide opracował właśnie kolejną generację<br />
akumulatorów tego typu.<br />
mieszanki. Z kolei wraz silnikiem 1,4 TSI<br />
instalowana jest linearna sonda regulacyjna<br />
ZFAS-U oraz sonda OZAS-S jako diagnostyczna.<br />
Sonda ZFAS-U wspiera powstawanie<br />
mieszanki także w silniku 1,6 TDI.<br />
Oprócz sond i świec żarowych wraz z jednostkami<br />
Diesla stosowane są czujniki temperaturowe<br />
NTK, konkretnie zaś montowany przed<br />
turbosprężarką czujnik typu „Thermistor”, który<br />
cechuje się bardzo krótkim czasem reakcji, jak<br />
również bardzo dokładnymi pomiarami temperatury<br />
spalin w zakresie od 100 do 900 °C.<br />
Również firma AMG specjalizująca się w tuningu<br />
Mercedesów podpisała kolejna umowę<br />
z NGK . Tym razem dotyczy ona dostaw<br />
(na wyłączność) świec zapłonowych do modelu<br />
Mercedes-Benz A45 AMG, który obecnie<br />
jest najsilniejszym 4-cylindrowym autem<br />
na świecie. Dość powiedzieć, że 2-litrowy<br />
silnik tego samochodu osiąga moc 360 KM.<br />
Zapłony w tej imponującej jednostce inicjowane<br />
są przez świece typu SILZKFR8B7S.<br />
Charakteryzują się one wspominanym już<br />
tzw. długim izolatorem oraz gniazdem kubkowym,<br />
które zastąpiło tradycyjną końcówkę<br />
SAE, albowiem doskonale zapobiega niekontrolowanym<br />
przepływom ładunków elektrycz-<br />
nych po izolatorze świecy. Elektrody świecy<br />
również zostały skonstruowane według najnowocześniejszych<br />
technologii. Cienka – zaledwie<br />
0,8-milimetrowa, elektroda środkowa<br />
z końcówką ze stopu irydu jest niezwykle<br />
odporna na zużycie. Natomiast elektroda<br />
masy o specyficznym kształcie ma laserowo<br />
przyspawaną platynową płytkę.<br />
Komisja Europejska<br />
od dawna podejmuje<br />
wiele inicjatyw mających<br />
wzmocnić pozycję<br />
właścicieli samochodów<br />
na rynku motoryzacyjnych.<br />
Rozporządzenie<br />
MV BER/GVO to przykład<br />
takiego działania – jego<br />
wprowadzenie ma służyć<br />
ochronie posiadaczy aut<br />
przed monopolistycznymi<br />
praktykami producentów<br />
samochodowych.<br />
C„Chociaż rozporządzenie MV BER/GVO<br />
napisane zostało skomplikowanym, prawniczym<br />
językiem, jego sens można wyrazić<br />
w jednym zdaniu: właściciel samochodu<br />
będącego na gwarancji ma prawo dokonywać<br />
przeglądów i napraw poza ASO i owej<br />
gwarancji nie stracić, oczywiście pod pewnymi<br />
warunkami” – mówi Alfred Franke,<br />
prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów<br />
i Producentów Części Motoryzacyjnych, które<br />
aktywnie brało udział w opiniowaniu tych<br />
przepisów. I dodaje: „Również odpłatne naprawy<br />
w okresie gwarancji mogą być wykonywane<br />
w warsztacie niezależnym, zarówno<br />
przy użyciu części tzw. oryginalnych, ale nie<br />
oznaczonych logo producenta pojazdu, jak<br />
i części porównywalnej jakości”.<br />
Nieświadomi kierowcy<br />
Po ponad dwóch latach obowiązywania<br />
owych przepisów nadeszła już chyba pora,<br />
by przyjrzeć się jak one funkcjonują. I niestety<br />
trzeba stwierdzić, że producenci samochodów,<br />
wykorzystując swoją pozycję oraz<br />
nieświadomość kierowców, często „zapominają”<br />
o obowiązujących zapisach. Ponadto<br />
kierowcy, którym reprezentant producenta<br />
samochodu bezprawnie odmawia wykonania<br />
naprawy gwarancyjnej, nierzadko z góry<br />
stoją na straconej pozycji. Nieświadomi przysługujących<br />
im praw nie wiedzą na jakiej<br />
podstawie mogą się odwoływać od krzywdzących<br />
ich decyzji i rezygnują z walki decydując<br />
się na płatną naprawę, aby tylko jak<br />
najszybciej móc z powrotem korzystać z sa-
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
GVO<br />
po dwóch latach<br />
mochodu. Niemniej niektórym wytrwałym kierowcom<br />
udaje się wyegzekwować swoje prawa,<br />
o czym będzie jeszcze w dalszej części tekstu.<br />
Na różne sposoby<br />
Zauważyć tu także należy, iż w ostatnich miesiącach<br />
SDCM otrzymywało wiele sygnałów o łamaniu<br />
postanowień MV BER/GVO w Polsce.<br />
Niektóre mogły wydawać się mało istotne - dotyczyły<br />
np. umieszczania przez dealera na samochodach<br />
naklejek „straszących” klientów, że<br />
nie wykonując przeglądów w ASO narażają bezpieczeństwo<br />
swoje i swojej rodziny. Dodajmy, że<br />
po nagłośnieniu sprawy dealer Opla, który tak<br />
właśnie postępował, wycofał się z tej nieuczciwej<br />
praktyki. Inny, poważniejszy już przykład, to<br />
utrzymywane przez długi czas nieprawidłowe<br />
zapisy o utracie gwarancji w razie wykonywania<br />
przeglądów poza ASO widniejące w książkach<br />
gwarancyjnych Forda, Fiata i Nissana.<br />
Znacznie cięższego kalibru są przypadki, gdy<br />
odmówiono naprawy gwarancyjnej z powodu<br />
zastosowania części, którą producent pojazdu,<br />
najczęściej bezprawnie, uznał za „niewłaściwą”.<br />
Jedno z nagłośnionych zdarzeń tego typu dotyczyło<br />
samochodu Peugeot Boxer, który ponoć<br />
nie mógł zostać naprawiony w ramach gwarancji,<br />
ponieważ, jak relacjonował właściciel,<br />
w pojeździe podczas poprzedniego przeglądu<br />
wykonywanego w warsztacie niezależnym za-<br />
stosowany został filtr powietrza marki Filtron.<br />
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z działem<br />
zapewnienia jakości firmy Filtron, gdzie dowiedzieliśmy<br />
się, że filtry tej marki mają pełne dopuszczenie<br />
do stosowania ich w ramach regulacji<br />
MV BER/GVO. Rzecz cała była tym bardziej<br />
dotkliwa, że chodziło o samochód użytkowy,<br />
który służył jako codzienne narzędzie pracy.<br />
Dziwne wymagania<br />
Najwięcej skarg na łamanie postanowień regulacji<br />
MV BER/GVO dociera jednak od użytkowników<br />
samochodów marki Kia. Powodem<br />
RYNEK<br />
jest sposób postępowania polegający na tym,<br />
że odmawia się naprawy samochodu na gwarancji<br />
uzasadniając decyzję niewykonaniem<br />
przeglądu w ASO. Ponadto na porządku dziennym<br />
jest dążenie do unieważnienia gwarancji<br />
poprzez nieuzasadnione domaganie się takich<br />
dokumentów, jak wydruk z komputera diagnostycznego<br />
z oprogramowaniem zgodnym<br />
z wytycznymi koncernu. Według producentów<br />
samochodów nawet pęknięcie mechanizmu<br />
klamki wewnętrznej w drzwiach kierowcy może<br />
być rezultatem przeglądu przeprowadzonego<br />
w warsztacie niezależnym, choć stanowisko<br />
takie wydaje się wręcz absurdalne. Jedna ze<br />
spraw tego typu zakończyła się korzystnie dla<br />
kierowcy dopiero po nagłośnieniu jej w mediach.<br />
Niestety nie po raz pierwszy producent<br />
samochodu zmienił zdanie dopiero w momencie<br />
poinformowania o zajściu opinii publicznej.<br />
Przegrane procesy<br />
Nie od rzeczy będzie w tym miejscu wspomnieć<br />
o coraz liczniejszych doniesieniach napływających<br />
z innych krajów, a dotyczących przegrywanych<br />
przez firmy samochodowe procesach<br />
o zawieranie w umowach gwarancyjnych niedozwolonych<br />
klauzul, w tym właśnie zapisów<br />
o anulowaniu gwarancji w przypadku serwisowania<br />
pojazdu poza ASO. Pierwszy taki wyrok<br />
zapadł w Szwecji przeciwko nieuczciwym praktykom<br />
KIA. Następnie w Hiszpanii nałożono na<br />
Mazdę kary za podobne działania, a niedawno<br />
we Francji zapadł wyrok w sprawie Toyoty. We<br />
wszystkich przypadkach stosowanie zakazanych<br />
zapisów zakończyło się karami finansowymi<br />
nałożonymi na koncerny samochodowe<br />
oraz nakazem usunięcia z umów niezgodnych<br />
z prawem klauzul lub zaprzestania stosowania<br />
dotychczasowych praktyk.<br />
Prawo do decydowania<br />
„W okresie obowiązywania gwarancji użytkownik<br />
samochodu ma prawo serwisować pojazd<br />
w warsztacie niezależnym, ale musi się to odbywać<br />
we właściwy sposób, zgodnie z wymaganiami<br />
producenta samochodu”- przypomina<br />
Alfred Franke, prezes SDCM. Warto zatem zatroszczyć<br />
się o odpowiednie wpisy w książce serwisowej,<br />
zachowywać wszelkie dokumenty potwierdzające<br />
wizytę w warsztacie niezależnym,<br />
np. faktury, potwierdzenia wykonania usługi,<br />
a nawet, jeśli to możliwe, wydruki z komputera<br />
diagnostycznego.<br />
Jednym ze sposobów ograniczenia niezgodnych<br />
z prawem działań niektórych producentów<br />
samochodów jest upowszechnianie wiedzy<br />
o najistotniejszych regulacjach MV BER/GVO<br />
wśród właścicieli samochodów, zwłaszcza zaś<br />
pojazdów na gwarancji. Należy zatem stale<br />
przypominać kierowcom, że mają oni prawo do<br />
decydowania o wyborze warsztatu oraz zastosowanych<br />
części i dopóki właściciel auta dopełnia<br />
wszelkiej staranności, producent samochodu<br />
nie ma podstaw do unieważnienia gwarancji.<br />
Materiał przygotowany przez SDCM t<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
5
FIRMY<br />
Będziemy<br />
oferować<br />
coraz więcej<br />
Hella regularnie informuje o nowych wydarzeniach.<br />
Zmiany zachodzą tak szybko, że trudno<br />
za nimi nadążyć. Podsumujmy zatem ostatnie<br />
miesiące.<br />
Po pierwsze, zakończyliśmy kilkuletni okres<br />
restrukturyzacji, która miała na celu przygotowanie<br />
firmy do działania na większą skalę niż<br />
dotychczas. W ciągu tych ostatnich lat przeprowadziliśmy<br />
szereg zmian wewnątrz naszego<br />
polskiego oddziału. Powstał m.in. dział obsługi<br />
klienta i dwa zespoły handlowców (jeden dedykowany<br />
częściom zamiennym, a drugi wyposażeniu<br />
warsztatowemu), zmieniliśmy magazyn<br />
i rozwiązania logistyczne oraz siedzibę firmy,<br />
stworzyliśmy centrum szkoleniowo-techniczne,<br />
zmieniliśmy system informatyczny, utworzyliśmy<br />
linię wsparcia technicznego dla warsztatów,<br />
a także przeprowadziliśmy wiele mniejszych<br />
zmian. Równocześnie bardzo poszerzyliśmy<br />
ofertę przeznaczoną na rynek wtórny. Pojawiło<br />
się wiele nowych referencji w istniejących już<br />
grupach produktowych, a także całkiem nowe<br />
elementy asortymentu. Wzmocniliśmy na przykład<br />
portfolio produktów w segmencie wyposażenia<br />
warsztatowego przeznaczonego do<br />
obsługi klimatyzacji. Kilka miesięcy temu na<br />
rynku polskim zadebiutowało nasze wspólne<br />
przedsięwzięcie z firmą Nussbaum – spółka<br />
Hella Nussbaum Solutions. Pod tą marką dostępne<br />
są zarówno najnowocześniejsze stacje<br />
do obsługi układów klimatyzacji, jak również<br />
materiały eksploatacyjne: złączki, o-ringi, oleje,<br />
przyrządy do wykrywania nieszczelności i przeprowadzania<br />
dezynfekcji, słowem wszystko,<br />
czego potrzebuje warsztat prowadzący kompleksową<br />
obsługę klimatyzacji<br />
Widać z tego, że łączenie sił przez firmy<br />
staje się coraz powszechniejszą praktyką.<br />
Nussbaum to kolejny już partner Helli.<br />
Rzeczywiście, to element naszej strategii rozwoju.<br />
W ten sposób budujemy bardzo szeroki<br />
asortyment i możemy zaoferować naszym part-<br />
6 <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
Z MICHAŁEM KOSZAŁKĄ,<br />
prezesem zarządu Hella Polska<br />
rozmawiają Grzegorz Kacalski<br />
i Krzysztof Rybarski.<br />
nerom handlowym komplementarną ofertę,<br />
stając się dla nich coraz ważniejszymi dostawcami.<br />
Łączymy siły ze specjalistami w swoich<br />
dziedzinach. Z połączenia kompetencji powstaje<br />
atrakcyjna propozycja rynkowa łącząca w sobie<br />
jakość produktu i wysoki poziom obsługi.<br />
Ponieważ takie przedsięwzięcia sprawdziły się,<br />
będzie ich coraz więcej. Wychodzimy w ten sposób<br />
naprzeciw oczekiwaniom dystrybutorów. Są<br />
oni bowiem zainteresowani tym, by zamawiać<br />
jak najwięcej pozycji asortymentowych u jednego<br />
dostawcy. Upraszcza to rozmaite kwestie<br />
logistyczne, które są ważnym czynnikiem generującym<br />
koszty. Wyraźnie widać więc na rynku<br />
trend polegający na tym, że firmy handlowe<br />
ograniczają liczbę dostawców, pozostając przy<br />
tych, którzy oferują najszerszą i najlepiej uplasowaną<br />
gamę produktów. Oferta Helli będzie<br />
więc systematycznie poszerzana, zarówno jeśli<br />
chodzi o części jak i wyposażenie warsztatowe.<br />
Współpracujący z nami dystrybutorzy będą też<br />
otrzymywać wsparcie marketingowe oraz pomoc<br />
logistyczną, która pomaga optymalizować<br />
działanie magazynu.<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
Do niedawna oferta Helli określana była<br />
przez hasło „4+2”. Obecnie firma już się nim<br />
nie posługuje. Czy to oznacza jakieś zmiany<br />
w rynkowej strategii?<br />
Powiedziałbym, że jest to raczej zmiana w strategii<br />
komunikacji. Hasło 4+2 opisywało cztery<br />
główne grupy naszych produktów, czyli oświetlenie,<br />
elektrykę, elektronikę i termikę (w tym<br />
chłodzenie i klimatyzację) oraz dwie grupy<br />
usług: wsparcie sprzedaży i wsparcie techniczne.<br />
Ponieważ jednak w ostatnich latach rozwinęliśmy<br />
się, a nasz asortyment bardzo się wzbogacił,<br />
doszliśmy do wniosku, że stara formuła<br />
komunikacji wyczerpała się i czas ją zmienić.<br />
Nowa koncepcja: „Parts, Tools, Services”, czyli<br />
„Części, Narzędzia, Usługi” bardziej odpowiada<br />
naszemu obecnemu profilowi działalności.<br />
W ten sposób informujemy, że mamy w ofercie<br />
bogatą gamę części, wyposażenia warsztatowego<br />
oraz świadczymy szeroki zakres usług,<br />
od wsparcia technicznego, po usługi finansowe<br />
i logistyczne.<br />
Powiedzmy parę słów o nowościach w gamie<br />
urządzeń diagnostycznych, bo to szczególnie<br />
interesuje warsztatowców.<br />
Niedawno wprowadziliśmy na rynek nowy<br />
produkt mega macs PC. Jest to profesjonalne<br />
oprogramowanie, które wraz z modułem diagnostycznym,<br />
pozwala zmienić każdy komputer<br />
PC w wydajne urządzenie serwisowe. Produkt<br />
jest uzupełnieniem gamy urządzeń Hella<br />
Gutmann Solutions i stanowi idealną ofertę dla<br />
najmniejszych warsztatów. Na rynku pojawił się<br />
już kolejny tester diagnostyczny mega macs 42<br />
SE - zmodernizowana wersja naszego najpopularniejszego<br />
testera diagnostycznego mega<br />
macs 42. Urządzenie to będzie w pełni przenośne<br />
i ładowane ze stacji dokującej. Model<br />
mega macs 42 to nasz rynkowy przebój. Tester<br />
ten oferuje naprawdę wiele możliwości za przystępną<br />
cenę. Jest wygodny i poręczny, dlatego<br />
też warsztaty często wykorzystują go jako tester<br />
podstawowy. Warto też wspomnieć, że już niedługo<br />
dostępna będzie nowa wersja bazy danych<br />
technicznych - HGS Data.<br />
Dla właścicieli warsztatów ważne są nie tylko<br />
walory techniczne i możliwości diagnostyczne<br />
sprzętu, ale również możliwie dogodny sposób<br />
jego finansowania. Co tu dużo mówić - tester<br />
diagnostyczny dobrej klasy to dla warsztatu<br />
spory wydatek.<br />
Doskonale zdajemy sobie z tego sprawę i dlatego<br />
przygotowaliśmy wygodny i prosty system<br />
dzierżawy tych urządzeń, który już wkrótce będzie<br />
dostępny dla warsztatów. W ramach tej<br />
oferty warsztat płaci tylko za czas użytkowania<br />
urządzenia ze stale aktualizowanym oprogramowaniem<br />
i będzie mógł bez dalszych zobowiązań<br />
po minimum 12 miesiącach odstąpić<br />
od umowy. Dzięki temu rozwiązaniu właściciel<br />
warsztatu nie będzie już musiał przeznaczać<br />
dużych kwot na zakup wyposażenia warsztatowego.<br />
Sądzę, że będzie to więc idealna propo-
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
zycja dla tych warsztatów, które nie mają zasobów<br />
gotówki, lecz chcą poszerzyć zakres usług.<br />
Jak wygląda wsparcie techniczne, na które<br />
może liczyć wasz klient?<br />
Integralną częścią naszej oferty są szkolenia<br />
techniczne i produktowe, za które nabywca<br />
naszych produktów nie musi dodatkowo płacić.<br />
Zależy nam na tym, by klient maksymalnie<br />
wykorzystywał możliwości, jakie dają nasze<br />
urządzenia. Eksperci Helli pomogą również<br />
podjąć decyzję dotyczącą wyboru konkretnego<br />
sprzętu, tak by jego zakup odpowiadał potrzebom<br />
warsztatu i przełożył się na maksymalne<br />
dochody. Dodatkowym wsparciem będzie też<br />
z pewnością portal techniczny HELLA TECH<br />
WORLD, który już wkrótce udostępnimy w języku<br />
polskim dla wszystkich warsztatów w naszym<br />
kraju. Na portalu tym znaleźć będzie można<br />
całą masę porad i wskazówek bardzo przydatnych<br />
w czasie diagnostyki i napraw pojazdów,<br />
a całość przedstawiona będzie w atrakcyjnej<br />
formie za pomocą grafik, filmów i animacji.<br />
Wracając jeszcze do poszerzanego asortymentu<br />
części, chcielibyśmy zapytać, czy nie<br />
obawia się pan prywatnych marek dystrybutorów?<br />
Niektórzy hurtownicy twierdzą, że na<br />
własnych brandach zarabiają więcej.<br />
Wierzę, że produkty o wysokiej jakości wciąż<br />
będą znajdować nabywców, bo to się po prostu<br />
opłaca. Zastosowanie tańszych części o gorszych<br />
parametrach wiąże się często z niższym<br />
komfortem użytkowania, krótszym okresem<br />
eksploatacji i przekłada na większą ilość wizyt<br />
w warsztacie. A te usługi i czas poświęcony na<br />
ich wykonywanie kosztuje. Klienci coraz częściej<br />
zwracają na to uwagę – zwłaszcza ci biznesowi.<br />
Kiedy rozmawiam na ten temat z niektórymi<br />
dystrybutorami, zwracam również uwagę,<br />
żeby podczas przeprowadzania kalkulacji, które<br />
mają odpowiedzieć na pytanie, co się bardziej<br />
opłaca, brać również pod uwagę koszty, bo<br />
sama marża uzyskiwana na sprzedaży to jeszcze<br />
nie wszystko. Aby oferować własną markę,<br />
należy znaleźć dostawcę, wybrać produkty, negocjować<br />
i pilnować powtarzalnej jakości. Poza<br />
tym taki towar (pochodzący często z Azji) trzeba<br />
sprowadzić w znacznej ilości, a później go<br />
magazynować. Do tego należy jeszcze doliczyć<br />
wydatki związane z marketingiem, reklamacjami<br />
itd. Renomowani dostawcy biorą te wydatki<br />
na siebie. Licząc różnicę w rentowności, trzeba<br />
pamiętać, że ważny jest nie procent marży,<br />
ale zysk osiągany na sprzedaży. Obserwuję, że<br />
coraz więcej dystrybutorów zaczyna to dostrzegać.<br />
Poza tym zaostrzająca się konkurencja<br />
pomiędzy markami prywatnymi dystrybutorów<br />
powoduje, że te marże również się zmniejszają.<br />
Jak ocenia pan obecną sytuację na rynku części?<br />
Myślę, że dla większości producentów i dystrybutorów<br />
obecnych na polskim rynku nadchodzi<br />
czas stabilizacji. Dynamiczne, dwucyfrowe wzrosty<br />
sprzedaży mamy już raczej za sobą. W obecnej<br />
niełatwej sytuacji gospodarczej wzrost jednej<br />
firmy dystrybucyjnej będzie się odbywał kosztem<br />
innych. Nadszedł czas na konsolidację, bowiem<br />
polski rynek wciąż jeszcze jest rozdrobniony. Jak<br />
już wspomnieliśmy, dystrybutorzy będą też najprawdopodobniej<br />
zmniejszać liczbę dostawców,<br />
by minimalizować koszty logistyczne i korzystać<br />
z efektów skali.<br />
A jakie wyzwania czekają w najbliższym czasie<br />
Hellę?<br />
W najbliższym czasie będziemy się koncentrowć<br />
na rozwoju sprzedaży oraz na dalszym usprawnianiu<br />
procesów logistycznych, tak aby naszym<br />
partnerom zapewnić wysoką dostępność oraz<br />
szybkie i niezawodne dostawy produktów, Wciąż<br />
dużo do zrobienia mamy też na rynku wyposażenia<br />
warsztatowego.. Nasza oferta będzie<br />
poszerzana o kolejne zaawansowane technologicznie<br />
produkty.<br />
Odpowiada pan nie tylko za rynek krajowy, ale<br />
również czeski, słowacki i litewski. Czy ma to<br />
jakiś wpływ na działanie Helli w Polsce?<br />
Zdecydowanie tak, spójne zarządzanie działalnością<br />
Helli w regionie Europy Środkowej<br />
pozwala zaoferować wyższą jakość obsługi naszym<br />
partnerom w Polsce. Szczególnie tym, których<br />
zasięg działania jest ponadnarodowy.<br />
Na przykład planując różnego rodzaju akcje<br />
marketingowe dystrybutor nie musi już uzgadniać<br />
warunków z kilkoma przedstawicielstwami<br />
Helli w różnych krajach. Wystarczy, że ustali to<br />
z Hella Polska, a my pomożemy przygotować<br />
program działań dostosowany do potrzeb i specyfiki<br />
poszczególnych krajów. Tak na przykład<br />
jest w przypadku aktualnie prowadzonej przez<br />
nas akcji dotyczącej klimatyzacji. Do korzyści<br />
związanych ze współpracą z zagranicznymi<br />
spółkami Helli zaliczyć trzeba również oszczędności<br />
związane z logistyką.<br />
Dziękujemy za rozmowę t<br />
Lampy<br />
do Opla<br />
FIRMY<br />
Nowy kabriolet firmy Opel o nazwie Cascada<br />
to kolejny samochód dla którego firma<br />
HELLA najpierw opracowała tylne lampy,<br />
a następnie podjęła się ich produkcji.<br />
W lampach tych wykorzystane zostały<br />
najnowsze technologie LED oraz światłowodów.<br />
I tak po światłowody sięgnięto<br />
tworząc światło pozycyjne, które dzięki<br />
temu mogło przybrać kształt strzałki charakterystycznej<br />
dla nowych modeli Opla<br />
i jednocześnie cechuje się niezwykle równomiernym<br />
rozkładem światła. Za jego<br />
źródło służą tu, wykorzystywane także<br />
w światłach stop i przeciwmgłowych, elementy<br />
LED. Doskonałą równomierność<br />
rozkładu światła uzyskano przez zastosowanie<br />
światłowodu z powierzchnią<br />
z półprzezroczystej soczewki odlewanej<br />
z tworzywa sztucznego i łączonej ultradźwiękowo<br />
z obudową lampy.<br />
Do sygnalizacji zmiany kierunku jazdy<br />
zastosowano tradycyjne, barwione na pomarańczowo<br />
żarówki, które według zleceniodawców<br />
z firmy Opel, dają bardzo przyjemny<br />
wizualnie efekt rozświetlania, w stosunku<br />
do „ostro” migających diod LED.<br />
Również światło cofania, używane bardzo<br />
krótko i rzadko, wykorzystuje zwykłą żarówkę,<br />
co obniża koszty całej lampy.<br />
Nowe technologie pozwoliły jednocześnie<br />
sprostać wymaganiom jakie postawili projektanci<br />
nadwozia. Dowodem jest chromowany<br />
pas dzielący tylną część nadwozia<br />
i wchodzący w klosz tylnej lampy. Aby oba<br />
elementy ze sobą należycie współgrały,<br />
niezbędna jest bardzo wysoka dokładność<br />
i powtarzalność wykonania tylnych lamp.<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
7
RYNEK<br />
mega macs 42 SE,<br />
czyli edycja druga<br />
Na rynku wyposażenia diagnostycznego pojawił<br />
się zmodernizowany tester mega macs<br />
42SE, który jest następcą rynkowego przeboju<br />
Hella Gutmann Solutions, popularnego modelu<br />
mega macs 42. Jak zapewniają przedstawiciele<br />
firmy, podczas ulepszania mega macs 42<br />
dodano funkcje, które sprawiły, że kompaktowy<br />
tester stał się jeszcze szybszy i bardziej wszechstronny.<br />
Jeszcze prościej<br />
Wyeliminowane zostało również wszystko to,<br />
co kom<strong>pliku</strong>je pracę. To co powinni docenić<br />
warsztatowcy, to wyjątkowa poręczność urządzenia,<br />
które jest nie tylko łatwe w obsłudze<br />
i odporne na uszkodzenia, ale również lekkie.<br />
Nowy mega macs 42 SE waży łącznie z akumulatorem<br />
zaledwie 480 g. Tester obsługuje<br />
35.000 modeli pojazdów, należących do 40<br />
różnych marek.<br />
Za pomocą mega macsa 42 SE można przeprowadzić<br />
odczyty wszystkich sterowników<br />
i systemów. Oprogramowanie pomoże ustalić<br />
przyczyny usterki oraz wskaże umiejscowienie<br />
przyłączy i komponentów. Urządzenie przeznaczone<br />
jest przede wszystkim dla warsztatów ob-<br />
8 <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
sługujących różne marki pojazdów, choć znajduje<br />
również zastosowanie w serwisach ASO<br />
jako drugi tester.<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
Tester mega macs 42 SE zapewnia przeprowadzenie<br />
szybkiej identyfikacji pojazdu, niezawodną<br />
diagnozę, dostęp do obszernej bazy danych<br />
i części zamiennych oraz fachową pomoc w tzw.<br />
trudnych przypadkach.<br />
Szybka obsługa<br />
Tester pomaga przy wykonywaniu prac serwisowych,<br />
udostępniając wszystkie potrzebne dane,<br />
umożliwia kasowanie inspekcji serwisowych<br />
oraz kodowanie sterowników. Dzięki technologii<br />
Pass Thru można wgrać dane producenta pojazdu<br />
na każdy udostępniony sterownik bez mozolnego<br />
przeszukiwania menu. Przedstawiciele<br />
firmy Hella Gutmann Solutions podkreślają,<br />
że obsługa mega macs 42 SE jest intuicyjna<br />
i dostosowana do szybkiej obsługi wszystkich<br />
ważniejszych marek i modeli. Regularne aktualizacje<br />
zapewniają zaś, że urządzenie będzie<br />
dosotosowane do najnowszych trendów diagnostycznych.<br />
Z kolei same aktualizacje są<br />
dostępne na jasnych warunkach bez ukrytych<br />
kosztów.<br />
Małe wymiary mega macs 42 SE oraz jego<br />
poręczność sprawia, że urządzenie jest idealne<br />
do tego, by za jego pomocą przeprowadzić<br />
szybką diagnozę podczas przyjmowania auta<br />
do warsztatu, a także doskonale się sprawdza<br />
jako drugie urządzenie diagnostyczne poszerzające<br />
listę obsługiwanych przez warsztat samochodów.<br />
Dzięki funkcji Pass thru urządzenie<br />
może bezpośrednio komunikować się online<br />
z portalem, na którym znajdują się dane udostępnione<br />
przez producenta pojazdu. Na razie<br />
rozwiązanie to ma jeszcze bardzo ograniczone<br />
zastosowanie, ale jego znaczenie będzie systematycznie<br />
rosło.<br />
Wymienny akumulator pozwala na korzystanie<br />
z urządzenia bez konieczności robienia przerw<br />
na ładowanie.<br />
Wiele możliwości<br />
Lista możliwości oferowanych przez mega macs<br />
42 SE obejmuje m.in.: odczyt i kasowanie kodów<br />
usterek, jednoznaczną identyfikację pojazdu<br />
za pomocą <strong>numer</strong>u VIN, pełne informacje<br />
dotyczące kodów usterek, wyświetlanie parametrów<br />
z grafiką i objaśnieniami, lokalizację<br />
gniazda diagnostycznego i podania nazwy odpowiedniego<br />
adaptera, test podzespołów wykonawczych,<br />
kodowanie, regulację podstawową,<br />
kasowanie inspekcji serwisowych, funkcję wydruku<br />
dla wyników wszystkich pomiarów.<br />
Do podstawowego wyposażenia testera mega<br />
macs 42 SE należy moduł DT VCI do bezprzewodowej<br />
komunikacji z pojazdem, kabel USB<br />
1,8 m Micro, USB kabla interfejsu macs 42,<br />
skrócona instrukcja obsługi, zasilacz i kabel<br />
sieciowy, podręcznik użytkownika na płycie CD<br />
oraz opakowanie transportowe.<br />
Użytkownik może również doposażyć swój tester<br />
w dodatkowe akcesoria: stację dokującą,<br />
dodatkowy akumulator, kabel ładowarki samochodowej,<br />
adapter do pojazdu, a także poręczną<br />
walizkę na urządzenie. t
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
Husky<br />
– spece od klimy<br />
Na rynku wyposażenia przeznaczonego do obsługi<br />
układów klimatyzacji pojawiła się marka<br />
Hella Nussbaum Solutions, pod którą oferowana<br />
jest pełna gama produktów niezbędnych do<br />
prowadzenia kompleksowego serwisu.<br />
Nowa spółka powstała jako wspólne przedsięwzięcie<br />
dwóch firm: Automotive Testing<br />
Technologies oraz Hella Gutmann Holding.<br />
Pierwsza należy do firmy Otto Nussbaum,<br />
a druga jest spółką córką firmy Hella. Spektrum<br />
produktów Hella Nussbaum Solutions obejmuje<br />
urządzenia do serwisowania klimatyzacji serii<br />
Husky, narzędzia, części serwisowe i materiały<br />
eksploatacyjne do układów klimatyzacji.<br />
Do różnych czynników<br />
Husky 200 to ekonomiczne urządzenie bazowe<br />
przeznaczone do obsługi układu klimatyzacji<br />
z czynnikiem R134a. Husky 300 to bogatsza<br />
wersja tej stacji, która wyposażona jest<br />
w zintegrowaną funkcję kontroli szczelności<br />
i może obsługiwać zarówno pojazdy konwencjonalne<br />
jak również z napędem hybrydowym<br />
i elektrycznym.<br />
Z kolei modele Husky 2000, 2500, 3000<br />
i 3500 to stacje przeznaczone do obsługi pojazdów<br />
z układami wypełnionymi nowym czynnikiem<br />
R1234yf.<br />
Urządzenia przystosowane do obsługi samochodów<br />
hybrydowych i elektrycznych mają system<br />
napełniania olejem POE, który pracuje niezależnie<br />
od systemu napełniania olejem PAG.<br />
Dzięki automatycznym procesom płukania<br />
przewodów i podzespołów oleje praktycznie się<br />
nie mieszają, przekraczając pod tym względem<br />
obowiązujące normy. Każda stacja wyposażona<br />
jest w wysokiej klasy kolorowy wyświetlacz<br />
graficzny o rozmiarze 4,3 cala, dzięki czemu<br />
poszczególne etapy obsługi mogą być przedstawione<br />
w formie graficznej. Obsługa stacji jest<br />
szybka i intuicyjna. Nowe urządzenia zapewniają<br />
szybsze lokalizowanie nieszczelności.<br />
Znaleźć nieszczelności<br />
Każde urządzenie z gamy Husky wyposażone<br />
jest w system automatycznego napełniania<br />
kontrastem UV. Stacja sama wybiera prawidłową<br />
ilość barwnika dla danej ilości czynnika<br />
chłodzącego. Jeszcze skuteczniejsze jest zastosowanie<br />
gazu formującego. Po napełnieniu<br />
nim układu, wystarczy obserwować ciśnienie<br />
lub posłużyć się elektronicznym urządzeniem<br />
do wyszukiwania nieszczelności. Część modeli<br />
wyposażonych jest w przyłącze gazu formującego/azotu<br />
oraz funkcję automatycznego testowania<br />
ciśnienia.<br />
Choć ze względu na różne przyłącza, nie<br />
można pomylić układów na czynnik R134a<br />
i R1234yf, to jednak zachodzi obawa, że układ<br />
samochodu, który trafił do warsztatu wypełnio-<br />
RYNEK<br />
ny jest niewłaściwym czynnikiem. Może to doprowadzić<br />
do zanieczyszczenia stacji nieodpowiednim<br />
czynnikiem, a co za tym idzie, również<br />
serwisowanych w następnej kolejności samochodów.<br />
Aby tego uniknąć, warto dysponować<br />
analizatorem czynnika, który informuje o jego<br />
składzie i stopniu czystości. Urządzenie to również<br />
znajduje się w ofercie Hella Nussbaum<br />
Solutions.<br />
Warto również powiedzieć, że w związku z jubileuszem<br />
20-lecia obecności na rynku polskim,<br />
Hella Polska przygotowała promocję. Przy zakupie<br />
dowolnego urządzenia do serwisowania<br />
klimatyzacji serii HUSKY, nabywca otrzymuje<br />
„Pakiet Startowy Klimatyzacja” (nr katalogowy<br />
8PE 179 502-851) za 1 zł. Na pakiet składają<br />
się narzędzia oraz wszystkie niezbędne elementy<br />
potrzebne do przeprowadzenia kompletnej<br />
obsługi układu klimatyzacji, w szczególności<br />
zaś: cyfrowy termometr ręczny, system identyfikacji<br />
przecieków UV, klucz zaworowy, rękawice<br />
ochronne, olej PAO AA1, zmywacz kontrastu<br />
UV, uniwersalny komplet o-ringów.<br />
Dogodne finansowanie<br />
W wyposażeniu warsztatu w nowoczesne urządzenia<br />
pomoże program dzierżawy przygotowany<br />
przez firmę Hella Polska. Pozwala on uniknąć<br />
jednorazowego wydawania znacznych sum, na<br />
co wiele warsztatów nie może sobie pozwolić.<br />
Do wyboru jest 8 pakietów obejmujących testery<br />
mega macs i stacje diagnostyczne do serwisowania<br />
klimatyzacji serii Husky. Warsztat ma<br />
zagwarantowaną stałą ratę przez cały okres<br />
dzierżawy, czyli przez 36 miesięcy. Cena raty<br />
uwzględnia regularną aktualizację oprogramowania.<br />
Po zakończeniu trwania umowy dzierżawy<br />
istnieje możliwość wykupienia urządzenia za<br />
symboliczną złotówkę.<br />
Szczegółowych informacji można zasięgnąć<br />
u przedstawicieli techniczno-handlowych Hella<br />
Polska. t<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
9
FIRMY<br />
Sprężarka,<br />
serce klimatyzacji<br />
Rozmowa z PIOTREM PODRAŻKĄ,<br />
menadżerem ds. marketingu<br />
w Delphi Product & Service Solutions<br />
w Europie Środkowo-Wschodniej<br />
Przez długie lata Delphi należało do niedużej<br />
grupy firm, które zaopatrywały rynek wtórny<br />
w elementy do układu klimatyzacji. Wraz<br />
z rosnącą liczbą samochodów z klimatyzacją,<br />
ten segment rynku części zamiennych stał się<br />
jednak interesujący również dla wielu innych<br />
10 <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
producentów. Czy zatem mając dziś znacznie<br />
szerszy wybór warto sięgać po wyroby Delphi?<br />
Czy różnią się one czymś od produktów<br />
konkurencji?<br />
Odpowiedź jest bardzo prosta: warto korzystać<br />
z części sygnowanych przez Delphi, albowiem<br />
Delphi ma wieloletnie doświadczenie<br />
jako dostawca dla producentów samochodów<br />
nie tylko poszczególnych elementów,<br />
ale także całych systemów klimatyzacji.<br />
Dość powiedzieć, że to właśnie firma Delphi<br />
dostarczyła pierwszy układ klimatyzacji, który<br />
w 1956 roku znalazł zastosowanie w masowo<br />
wytwarzanych pojazdach. Ponieważ zaopatrują<br />
się u nas producenci samochodów,<br />
wszelkie nasze rozwiązania testujemy pod<br />
względem jakości i wytrzymałości zgodnie<br />
z najwyższymi wymaganiami jakie stawiają<br />
wytwórcy pojazdów.<br />
Dotyczy to wszelkich elementów, w tym oczywiście<br />
również sprężarek, które w każdym<br />
systemie klimatyzacji pełnią kluczową rolę.<br />
Przechodzą one więc testy odpowiadające<br />
przebiegowi 150 tys. km, wskaźniki występujących<br />
w nich usterek liczone są w ułamkach<br />
promili, zaś szczelność ich jest taka, że gwarantujemy<br />
utratę czynnika chłodzącego mniejszą<br />
niż 0,45 kg w okresie 40 lat. Są to więc wyroby<br />
najwyższej jakości, w dodatku przyjazne dla<br />
środowiska naturalnego.<br />
Skoro wspomniałem o kwestiach ekologicznych,<br />
nie od rzeczy będzie tu dodać,<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
że sprężarki mają istotny wpływ na zużycie<br />
paliwa przez samochód, a tym samych ilość<br />
dwutlenku węgla wytwarzanego przez pojazd.<br />
Zajmują one bowiem w samochodzie<br />
drugie miejsce pod względem poboru energii.<br />
Dlatego też sprężarki Delphi są bardzo<br />
precyzyjnie projektowane pod kątem ich<br />
wydajności, dzięki czemu są w stanie ograniczyć<br />
zużycie energii nawet o ok. 15%,<br />
a tym samym znacząco zmniejszyć ilość<br />
spalanego paliwa. Podsumowując można<br />
powiedzieć, iż sprawny układ klimatyzacji<br />
ma znaczący wpływ na właściwe funkcjonowanie<br />
samochodu oraz niższe zużycie<br />
paliwa, a tym samym może obniżyć koszty<br />
użytkowania pojazdu.<br />
Koncentruje się pan na sprężarkach, a przecież<br />
Delphi w swej ofercie ma nie tylko wiele<br />
innych części do klimatyzacji, ale i urządzenia<br />
do obsługi tego systemu.<br />
Rzeczywiście, dostarczamy na rynek wtórny<br />
praktycznie cały komplet części zamiennych<br />
do klimatyzacji. I to części o najwyższej jakości<br />
gdyż, jak już wspomniałem, identyczne trafiają<br />
na pierwszy montaż do fabryk samochodów.<br />
Delphi przoduje również w dziedzinie urządzeń<br />
obsługowych, w tym szczególnie specjalistycznych<br />
testerów.<br />
Skoncentrowałem się na sprężarkach tylko<br />
dlatego, że są one najbardziej skomplikowanym<br />
urządzeniem w układzie klimatyzacji i jednocześnie<br />
odgrywają w nim niezwykle ważna<br />
rolę. Można ją bowiem przyrównać do roli serca<br />
w ludzkim organizmie. Podobnie jak serce,<br />
sprężarka jest wszak odpowiedzialna za obieg<br />
czynnika chłodzącego i oleju, które, niczym<br />
krew, muszą krążyć w systemie, aby mógł on<br />
funkcjonować.<br />
Zauważmy przy okazji, że sprężarka, która<br />
jest pompą napędzaną od wału korbowego<br />
silnika przy pomocy paska, ma za zadanie<br />
sprężać gaz powstały w wyniku odparowania<br />
czynnika chłodzącego w parowniku. Jeśli<br />
dostałby się do niej czynnik w postaci cieczy,<br />
uległaby natychmiastowemu uszkodzeniu.<br />
Dodajmy jeszcze, że głównym typem sprężarek<br />
stosowanych w systemach klimatyzacji<br />
są sprężarki tłokowe, przy czym mogą to być<br />
urządzenia o stałej pojemności skokowej lub<br />
o zmiennej pojemności skokowej. Te drugie<br />
często określane są mianem CVC.
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
Na czym polega różnica między<br />
obydwoma typami?<br />
W sprężarkach o stałej pojemności<br />
skokowej tarcza na<br />
której zamontowane są tłoki<br />
jest ustawiona pod niezmiennym<br />
kątem. W trakcie pracy<br />
urządzenia tłoki sprężające<br />
gaz pokonują więc zawsze tę<br />
samą drogę, a zatem sprężają<br />
i pompują zawsze tę samą ilość<br />
czynnika. Jedynymi zmiennymi<br />
są w tej sytuacji prędkość pracy<br />
sprężarki oraz ilość czynnika<br />
chłodzącego znajdującego się<br />
wewnątrz układu klimatyzacji.<br />
Regulacja ciśnienia i wydajności<br />
odbywa się poprzez włączanie<br />
i wyłączanie urządzenia za<br />
pomocą sprzęgła elektromagnetycznego<br />
zamontowanego<br />
w kole pasowym.<br />
W urządzeniach typu CVC kąt<br />
położenia tarczy jest utrzymywany<br />
przez dwie sprężyny.<br />
Reagują one na ciśnienie panujące<br />
wewnątrz instalacji, tym<br />
samym ustawienie tarczy może<br />
być na bieżąco korygowane.<br />
Elektrozawór (dzięki któremu<br />
łatwo poznać, iż mamy do czynienia<br />
ze sprężarką o zmiennej<br />
pojemności skokowej) kontroluje<br />
ciśnienie oddziałujące na<br />
tarczę.<br />
W trakcie pracy sprężarki jej wydajność<br />
zmienia się. Zachodzi to<br />
na tyle efektywnie, że w niektórych<br />
przypadkach nie stosuje się<br />
sprzęgła. Sprężarka pracuje zatem<br />
nieprzerwanie, odpowiednio<br />
do potrzeb regulowany jest<br />
natomiast stopień sprężania.<br />
Parametrami, które w urządzeniach<br />
tego typu mogą podlegać<br />
zmianom są prędkość pracy<br />
sprężarki, ilość czynnika chło-<br />
dzącego w instalacji oraz kąt położenia<br />
tarczy. Dodajmy jeszcze,<br />
że tłoki sprężarek o zmiennej pojemności<br />
mogą współpracować<br />
z krzywką tarczową (CVC) lub<br />
tarczą korbowodową wychylną<br />
(V5 i V7).<br />
Czy sprężarki o zmiennej pojemności<br />
skokowej Delphi dostarcza<br />
również na rynek wtórny?<br />
Czy można je stosować w miejsce<br />
standardowych? Jakie są<br />
ich zalety?<br />
Technologia zmiennej pojemności<br />
skokowej CVC jest obecnie<br />
szeroko wykorzystywana przez<br />
Delphi w sprężarkach przeznaczonych<br />
na rynek części zamiennych.<br />
W jednym modelu pojazdu<br />
można wymiennie korzystać<br />
z urządzeń standardowych oraz<br />
CVC Delphi.<br />
W standardowych tłoki są na<br />
stałe przymocowane do tarczy<br />
korbowodowej. Inaczej rzecz<br />
się ma w sprężarkach Delphi<br />
typu CVC, których konstrukcję<br />
pokazuje poniższe zdjęcie. Otóż<br />
ich tłoki wykonane z bardzo lekkich<br />
materiałów, mogące łatwo<br />
przesuwać się wewnątrz sprężarki,<br />
nie są na stałe połączone<br />
z tarczą. Tarcza krzywkowa<br />
przesuwa tłoki poprzez wycięcia<br />
w ich korpusach. W ten sposób<br />
wyeliminowano więc elementy<br />
łączące.<br />
Rozwiązania takie zapewnia<br />
niższą wagę sprężarki, przyczynia<br />
się do ograniczenia tarcia,<br />
emisji ciepła i strat energii.<br />
Tym samym gwarantuje uzyskanie<br />
optymalnej wydajności.<br />
Jednocześnie znacząco wpływa<br />
na cichszą pracę i dłuższą żywotność<br />
urządzenia. t<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
11
WARSZTAT<br />
Wymiana sprężarki<br />
- istotne sprawy<br />
Procedura wymiany<br />
jakiegokolwiek urządzenia<br />
w samochodzie obejmuje<br />
więcej czynności niż tylko<br />
demontaż uszkodzonego<br />
elementu i montaż nowego.<br />
Nie inaczej jest w przypadku<br />
sprężarki klimatyzacji.<br />
Nie ma wiele przesady w stwierdzeniu, że sprężarka<br />
jest centralnym elementem każdego<br />
samochodowego układu klimatyzacji. Na jej<br />
prawidłowe działanie oraz trwałość wpływ ma<br />
więc wiele czynników. Są to zarówno poprawny<br />
montaż samej sprężarki, jak i właściwe działanie<br />
pozostałych elementów układu klimatyzacji oraz<br />
jego prawidłowe i systematyczne serwisowanie.<br />
Awaria sprężarki nie musi zatem wcale oznaczać,<br />
że do uszkodzenia doszło z winy samej sprężarki.<br />
Równie dobrze przyczyny mogą leżeć poza nią.<br />
Dlatego absolutnie podstawową sprawą przed<br />
motażem nowego urządzenia jest ustalenie dlaczego<br />
stare uległo uszkodzeniu. W przeciwnym<br />
razie awaria rychło może się powtórzyć.<br />
Poza ustaleniem pierwotnego źródła kłopotów<br />
ze sprężarką, przed zamontowaniem nowego<br />
urządzenia i już w czasie jego montażu należy<br />
zwrócić uwagę jeszcze na kilka innych istotnych<br />
spraw. Oto ich lista.<br />
t Przeprowadzić trzeba wizualną inspekcję<br />
i ocenę stanu technicznego całego układu<br />
12 <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
klimatyzacji, w tym szczególnie starannie<br />
przyjrzeć się należy skraplaczowi (chłodnicy<br />
klimatyzacji). W przypadku jego znacznego<br />
zniszczenia korozyjnego i/lub ubytków żaluzji<br />
(lamelli), zdecydowanie zalecany jest<br />
montaż nowego skraplacza klimatyzacji.<br />
Niedostateczna wydajność starego może<br />
powodować „grzanie się” sprężarki klimatyzacji,<br />
jej przeciążenie oraz przyspieszone zużycie<br />
lub zatarcie.<br />
t Jeśli doszło do zatarcia sprężarki, z pewnością<br />
do układu przedosłały się opiłki metalu.<br />
Należy je starannie usunąć, gdyż stanową one<br />
duże zagrożenie dla nowego urządzenia.<br />
Ponieważ niemal na sto procent część opiłków<br />
utkwiła w kanalikach skraplacza, zaleca<br />
się montaż nowego, albowiem ze starego<br />
prawie nie sposób usunąć szkodliwe drobiny<br />
metalu. Dotyczy to szczególnie skraplaczy<br />
o konstrukcji równoległej (komorowej) - wydajnych,<br />
lecz bardzo trudnych do płukania.<br />
t Jeżeli po zdemontowaniu starej sprężarki nowa<br />
nie bedzie od razu zakładana, warto zabezpieczyć<br />
dochodzące do niej przewody (węże), aby<br />
nie dostały się do nich żadne zanieczyszczenia.<br />
t Przed instalacją nowej sprężarki pożądane<br />
jest przepłukanie układu klimatyzacji, czy to<br />
używając czynnika R134a, czy przeznaczonych<br />
do tego celu, specjalnych preparatów.<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
Firma Nissens rekomenduje użycie specjalnych<br />
preparatów ze wzgledu na ich znacznie<br />
większą skuteczność.<br />
Następnie należy się upewnić, czy w układzie<br />
nie pozostał czynnik płuczący oraz trzeba<br />
osuszyć układ. W razie potrzeby do osuszenia<br />
układu warto użyć azotu.<br />
t Nie należy płukać nowej sprężarki (!), osuszaczy<br />
oraz zaworów rozprężnych (lub dysz<br />
dławiących).<br />
t Wraz z nową sprężarką warto również zastosować<br />
nowy osuszacz oraz zawór rozprężny<br />
(lub dyszę dławiącą).<br />
t Należy skontrolować ilość oleju w nowej sprężarce<br />
i ewentualnie dolać tyle oleju, by osiagnął<br />
on poziom wymagany w instrukcji serwisowej<br />
pojazdu. Dolewać wolno wyłącznie olej<br />
odpowiedniego typu i o odpowiedniej lepkości<br />
(zgodnie ze specyfikacją producenta auta).<br />
t Przed montażem spreżarki, lecz po skontrolowaniu<br />
poziomu oleju (i ewentualnym uzupełnieniu<br />
go), należy ręcznie obrócić wałem<br />
urządzenia ok. 10 razy w celu wstępnego rozprowadzenia<br />
oleju wewnątrz sprężarki.<br />
t W trakcie montażu nowej sprężarki należy<br />
uważać, aby do urządzenia, (a także - poprzez<br />
zdemontowane przewody - do wnętrza<br />
układu klimatyzacji) nie przedostały się<br />
jakiekolwiek zanieczyszczenia. Zaślepki na<br />
króćcach sprężarki zdejmujemy zatem bezpośrednio<br />
przed podłączeniem do niej przewodów<br />
ciśnieniowych.<br />
t Jeśli w jakimś połaczeniu występuje uszczelka<br />
lub o-ring, elementy te należy traktować jako<br />
jednorazowe. Po każdym demontażu połączenia<br />
trzeba więc użyć nowych.<br />
t Koniecznie należy sprawdzić stan napinacza<br />
paska napędu sprężarki, stan sprzęgiełka alternatora<br />
oraz stan sprzęgiełka jednokierunkowego<br />
(w przypadku bezpaskowych napędów<br />
sprężarek). W razie potrzeby naciąg paska<br />
musi oczywiście zostać skorygowany, zaś źle<br />
działajace sprzęgiełka wymienione na nowe.<br />
t Układ klimatyzacji musi zostać napełniony<br />
zgodnie z procedurami napraw klimatyzacji<br />
odpowiednią ilością czynnika roboczego.<br />
Bezwzględnie należy stosować czynnik o specyfikacji<br />
podanej przez producenta auta.<br />
t Po każdej naprawie klimatyzacji, a więc także po<br />
wymianie sprężarki, auto należy pozostawić na<br />
kilka minut z uruchomionym silnikiem pracującym<br />
na wolnych obrotach i włączoną klimatyzacją,<br />
by sprawdzić czy działa ona prawidłowo. t<br />
Na podstawie materiałów firmy Nissens
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
Nowa linia<br />
produktów<br />
Oprócz chłodnic firma Nissens ma od lat<br />
w swej ofercie również wymienniki ciepła wykorzystywane<br />
w układach klimatyzacji (tzn. skraplacze<br />
i parowniki). Od lat też systematycznie<br />
powiększa asortyment swych wyrobów stosownie<br />
do potrzeb rynku. Nie inaczej było także<br />
w pierwszych miesiącach bieżącego roku. Oto<br />
bowiem gama produktów firmy Nissens rozrosła<br />
się o kolejne 243 produkty pokrywające<br />
514 <strong>numer</strong>ów referencyjnych OE. Tradycyjnie<br />
wśród tych nowości znaczną część stanowiły<br />
wspominane już chłodnice do klimatyzacji (tzn.<br />
skraplacze zwane także kondenserami).<br />
Rozszerzenie oferty<br />
Bieżący rok w porównaniu do poprzednich jest<br />
jednak dla firmy Nissens dość wyjątkowy. A to<br />
z tego względu, że poza kolejnymi wymiennikami<br />
ciepła (zarówno do układów chłodzenia,<br />
jak i klimatyzacji) jej oferta powiększona została<br />
o całą, zupełnie nową linię produktów,<br />
a mianowicie o sprężarki do klimatyzacji samochodowej.<br />
Sprężarki, które Nissen od niedawna zaczął<br />
proponować swym odbiorcom, są produktami<br />
fabrycznie nowymi (dostarczanymi bez kaucji),<br />
firma zapewnia również, że cechują się one wysoką<br />
jakością, gdyż zostały zaprojektowane i są<br />
wytwarzane tak, by sprostać wysokim standardom<br />
stawianym częściom oryginalnym (OE).<br />
Firma Nissens od dziesięcio-<br />
leci kojarzona jest z chłodnicami<br />
i innymi wymiennikami<br />
ciepła. Wprowadzenie przez<br />
nią do oferty sprężarek do<br />
klimatyzacji jest więc dość<br />
istotną zmianą. Z drugiej<br />
jednak strony zmiany takiej<br />
należało oczekiwać, albowiem<br />
wiele firm stara się<br />
rozszerzyć swój asortyment.<br />
Urządzenia fabrycznie zalewane są olejem PAG,<br />
zaś w komplecie z nimi znajdują się wszystkie<br />
niezbędne uszczelki (o-ringi), dodatkowe złącza<br />
elektryczne a nawet dodatkowe sprzęgiełka<br />
jednokierunkowe (dotyczy wybranych referencji).<br />
Szybki dobór odpowiedniego urządzenia<br />
ułatwia przejrzysty katalog dostępny online na<br />
stronie firmy. Oferta sprężarek Nissens znajduje<br />
się także w TecDoc.<br />
Lista argumentów<br />
Sama firma Nissens listę argumentów, z powodu<br />
których warto wybrać jej sprężarki, przedstawia<br />
w sposób następujący:<br />
t Wysoka jakość produktu, zgodność z OE;<br />
t Urządzenia w 100% są fabrycznie nowe;<br />
t Sprężarki fabrycznie zostają napełnione olejem<br />
właściwego typu i we właściwej ilości;<br />
t W kartonie wraz ze sprężarką standardowo<br />
znajdują się O-ringi, które należy wymienić<br />
przy wymianie urządzenia;<br />
t W przypadku wybranych referencji sprężarce<br />
towarzyszą dodatkowe elektryczne złączaprzejściówki<br />
;<br />
Nowa sprężarka Nissens Napełniona fabrycznie właściwym Zestaw<br />
typem i ilością oleju PAG o-ringów<br />
RYNEK<br />
t W komplecie, gdy potrzeba, znajduje się także<br />
sprzęgiełko jednokierunkowe;<br />
t Instalacja sprężarek jest łatwa, gdyż są one<br />
idealnie dopasowane do danego auta;<br />
t W kartonie wraz ze sprężarką umieszczane są<br />
warunki instalacji i gwarancji;<br />
t Opakowanie sprężarki jest solidne i estetyczne<br />
Oszczędność czasu i pieniędzy<br />
Firma Nissens podkreśla jednocześnie, że sprężarek<br />
klimatyzacji również dotyczy wdrożona<br />
przez nią (i realizowana już od jakiegoś czasu<br />
z dużym powodzeniem) koncepcja oszczędności<br />
czasu i pieniędzy. Polega ona na tym, że<br />
wszystkie części potrzebne przy wymianie jakiegoś<br />
urządzenia czy elementu, są z nim sprze-<br />
dawane w komplecie. Tym samym kupujący po<br />
pierwsze nie musi tracić czasu na poszukiwanie<br />
dodatkowych detali, po wtóre ma gwarancję,<br />
że o niczym nie zapomni, po trzecie zaś może<br />
mieć pewność, iż wszystko będzie do siebie pasowało.<br />
Najszybciej online<br />
Na zakończenie dodajmy jeszcze, że oferta<br />
sprężarek Nissens obejmuje urządzenia przeznaczone<br />
do samochodów osobowych, dostawczych<br />
oraz ciężarowych. Jej zakres oraz wszelkie<br />
szczegóły najszybciej można poznać zaglądając<br />
do internetowego katalogu firmy, który znajduje<br />
się pod adresem www.nissens.com.pl/katalog.<br />
Ma on również tę zaletę, że to właśnie w nim<br />
najszybciej ujmowane są nowe typy sprężarek,<br />
co jest bardzo ważne z jeszcze jednego powodu.<br />
Takiego mianowicie, że firma zapowiada, iż<br />
jej oferta sprężarek będzie systematycznie rozwijana<br />
i poszerzana. t<br />
Elektryczne przejścówki<br />
(produkty z oznaczeniem Multi-Fit)<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
13
Common rail<br />
o czym warto pamiętać<br />
Upowszechnienie się<br />
silników wysokoprężnych<br />
wyposażonych w układ<br />
common rail sprawiło,<br />
że ich obsługa przestała<br />
być domeną wyłącznie<br />
wyspecjalizowanych<br />
warsztatów. Każdy mechanik<br />
powinien więc posiąść<br />
podstawową wiedzę dotyczącą<br />
obsługi tych systemów.<br />
Silniki wysokoprężne swoją obecną popularność<br />
w samochodach osobowych zawdzięczają wprowadzeniu<br />
i rozpowszechnieniu układów common<br />
rail. System pojawił się w 1997 roku i obecnie<br />
stosowany jest w większości samochodów osobowych<br />
z silnikami wysokoprężnymi. Układ CR<br />
można też spotkać w wielu ciężarówkach, ma-<br />
szynach budowlanych oraz rolniczych. Swoje powodzenie<br />
zawdzięcza on przede wszystkim temu,<br />
że jego zastosowanie pozwala spełnić coraz bardziej<br />
restrykcyjnych normy emisji spalin, a przy<br />
tym układ daje się łatwo dostosować do różnych<br />
silników. Po drugie, doładowane silniki z układem<br />
CR potrafią zaspokoić wymagania klientów<br />
14 <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
SZKOLENIA<br />
Piotr<br />
Zawadzki<br />
trener ds. szkoleń<br />
technicznych Inter Cars<br />
Rozpoczął przygodę<br />
z mechaniką w zakładach<br />
Ursus. Kolejne lata<br />
spędził pracując i podnosząc kwalifikacje<br />
w firmach Perkins i Cummins w Polsce i za<br />
granicą. Ma również 10-letnie doświadczenie<br />
jako szkoleniowiec w szkole serwisowej<br />
Renault Polska. Obecnie odpowiedzialny<br />
jest w firmie Inter Cars za prowadzenie<br />
szkoleń w poświęconych układom hamulcowym,<br />
mechanice silnika oraz silnikom<br />
Diesla, zarówno w zakresie diagnostyki jak<br />
i technologii naprawy.<br />
oczekujących coraz więcej przyjemności z jazdy,<br />
zapewniając więcej dynamiki przy jednoczesnym<br />
obniżeniu poziomu hałasu i wibracji.<br />
Wiedza o występowaniu bardzo wysokich ciśnień<br />
w układach common rail jest powszech-<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
na. Zasadniczą zmianą w stosunku do poprzednich<br />
układów wyposażonych w pompę<br />
rozdzielaczową jest to, że ciśnienie wtrysku<br />
jest zmienne. Wtryskiwacze, które miały stałe<br />
ciśnienie otwarcia odeszły już w przeszłość.<br />
Zmieniając ciśnienie paliwa w zasobniku i czas<br />
impulsu elektrycznego sterującego otwarciem<br />
wtryskiwaczy, można decydować o warunkach<br />
zapłonu i przebiegu spalania w cylindrach.<br />
Wpływa to korzystnie nie tylko na skład spalin<br />
i mniejsze zużycie paliwa, ale również na parametry<br />
doceniane przez użytkowników, takie<br />
jak duży moment napędowy dostępny już przy<br />
niskich prędkościach obrotowych silnika oraz<br />
jego cichszą pracę.<br />
Bardzo ważna czystość<br />
Układ CR zbudowany jest z precyzyjnych elementów<br />
wykonanych z bardzo małymi luzami<br />
montażowymi. W związku z tym zachowanie<br />
czystości, które zawsze było ważne przy obchodzeniu<br />
się z układami paliwowymi Diesla,<br />
w przypadku common rail nabiera jeszcze<br />
większego znaczenia. Stosowane są tu bardzo<br />
dokładne filtry paliwa, które zatrzymują zanieczyszczenia<br />
nawet o średnicy rzędu 2 mikrometrów.<br />
Zanim więc dokonamy rozhermetyzo-<br />
wania układu wysokiego ciśnienia, złącza i ich<br />
okolice należy zmyć płynem do chemicznego<br />
czyszczenia elementów. Następnie wytrzeć je<br />
niepylącą szmatką lub specjalnym papierem,<br />
a po demontażu przewodów, wtryskiwaczy, zasobnika<br />
paliwa lub pompy CR należy na złącza<br />
lub króćce natychmiast zakładać zaślepki lub<br />
koreczki zabezpieczające otwory. Ze względu<br />
na konieczność zachowania absolutnej czy-
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
stości układu, elementy zabezpieczające powinny<br />
być używane tylko jednokrotnie. Jeżeli<br />
po wykonaniu naprawy, np. wymiany uszczelki<br />
pod głowicą zaczęły się kłopoty z układem<br />
wtryskowym, to bardzo prawdopodobne jest,<br />
że podczas prac przy silniku, nie zachowano<br />
wymaganej czystości. Przewody wysokiego ciśnienia<br />
zasadniczo również przeznaczone są do<br />
jednokrotnego montażu, chociaż niektórzy producenci<br />
dopuszczają powtórne ich użycie (oczywiście<br />
w tym samym miejscu), pod warunkiem,<br />
że stożki uszczelniające nie są zdeformowane<br />
ani uszkodzone. Podczas montażu elementów<br />
układu CR należy pamiętać o kilku zasadach.<br />
Do luźno zamocowanych wtryskiwaczy i zasobnika<br />
paliwa montujemy przewody wtryskowe,<br />
których nakrętki przykręcamy wstępnie palcami.<br />
Następnie używając odpowiedniego momentu<br />
siły, dokręcamy mocowania wtryskiwaczy<br />
oraz zasobnika paliwa, a na końcu nakrętki<br />
przewodów ciśnieniowych. Wartości momentów<br />
siły zawsze muszą być zgodne z danymi zawartymi<br />
w dokumentacji technicznej.<br />
Zakodowane parametry<br />
Mimo że wtryskiwacze CR są wykonane bardzo<br />
precyzyjnie, nie mają identycznych parametrów<br />
wydatku paliwa. Różnice dla danego typu wtryskiwaczy<br />
nie są duże, ale przy obecnych, wyśrubowanych<br />
normach czystości spalin, mają one<br />
znaczenie. Dlatego producent przed wypuszczeniem<br />
z fabryki testuje wtryskiwacze, badając<br />
wydatek paliwa przy różnych ciśnieniach wtrysku<br />
i czasie wysterowania. Na podstawie tych<br />
parametrów technicznych wtryskiwacz otrzymu-<br />
je indywidualny kod lub kod grupy selekcyjnej.<br />
W silniku powinny być zamontowane wtryskiwacze<br />
z jednej grupy lub co najwyżej z sąsiednich<br />
grup selekcyjnych. Jeżeli wtryskiwacze mają<br />
indywidualne kody, to po zamontowaniu ich,<br />
kody te należy wpisać do pamięci sterownika<br />
silnika, co umożliwi wprowadzanie odpowied-<br />
nich korekt podczas pracy niwelujących odchyłki<br />
fabryczne. W przypadku gdy wtryskiwacz CR<br />
z indywidualnym kodem podlega naprawie, to<br />
po jej przeprowadzeniu musi zostać przetesto-<br />
Oznaczenie<br />
klasyfikacji<br />
wtryskiwacza<br />
wany na stanowisku probierczym generującym<br />
nowy kod odpowiadający jego aktualnym parametrom<br />
technicznym. Nawet poluzowanie<br />
korpusu wtryskiwacza i jego ponowne skręcenie,<br />
w praktyce powoduje zmianę parametrów<br />
technicznych, a w konsekwencji konieczność<br />
ponownego kodowania wtryskiwacza.<br />
Ze względu na wrażliwość układów CR na zanieczyszczenia,<br />
a także wysokie koszty naprawy,<br />
warto dbać o układ paliwowy, aby nie sprawiał<br />
kłopotów. W związku z tym, nie należy tankować<br />
paliwa niewiadomego pochodzenia. Filtry<br />
paliwa powinny być wymieniane zgodnie z zaleceniami<br />
producenta pojazdu. W przypadku<br />
wątpliwości co do czystości tankowanego paliwa<br />
zalecana jest częstsza (niż to zaleca producent)<br />
wymiana filtrów paliwa.<br />
SZKOLENIA<br />
Indywidualny kod wtryskiwacza<br />
Gdy pojawią się problemy, np. trudny rozruch,<br />
gaśnięcie silnika w czasie jazdy, brak mocy,<br />
ważne jest żeby mieć pewność, że przyczyna<br />
tkwi w układzie paliwowym, a nie na przykład<br />
w uszkodzonych czujnikach dających błędne<br />
sygnały do sterownika silnika. Maksymalne<br />
ciśnienie paliwa w układach common rail,<br />
zależnie od rozwiązania osiąga wartości od<br />
1400 do 2200 bar. Do rozruchu silnika, zależnie<br />
od układu, niezbędne jest ciśnienie 150<br />
do 250 bar. Przy zbyt niskim ciśnieniu paliwa<br />
w układzie, wtryskiwacze nie zostaną wysterowane<br />
przez sterownik silnika. Diagnostyka<br />
układu polega między innymi na sprawdzeniu,<br />
czy pompa CR jest w stanie wytworzyć<br />
odpowiednie ciśnienie, a jeśli nie, to trzeba<br />
ustalić przyczynę.<br />
Szczegółowe informacje na ten temat można<br />
uzyskać na szkoleniach Inter Cars dotyczących<br />
układów common rail. Więcej informacji na<br />
stronie: www.szkolenia.intercars.com.pl. t<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
Fot. Bosch, Inter Cars<br />
15
WARSZTAT <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
Diagnozuje<br />
i czyści<br />
Aparatura wtryskowa do silników wysokoprężnych<br />
to od lat jedna z specjalności firmy<br />
Delphi. Wiele uwagi poświęca ona również<br />
urządzeniom do diagnostyki i napraw elementów<br />
tejże aparatury. Najświeższym tego<br />
świadectwem jest informacja, że oto Delphi<br />
Product & Service Solutions wprowadza na rynek<br />
pierwszy, i jedyny w swoim rodzaju, elektroniczny<br />
zestaw do testowania wtryskiwaczy<br />
(zgłoszony do opatentowania) oraz specjalny<br />
rozpuszczalnik do ich czyszczenia.<br />
Pomóc mechanikom<br />
Zamierzeniem twórców tego zestawu było<br />
przede wszystkim zapewnienie mechanikom<br />
łatwego i szybkiego sposobu diagnozowania<br />
elektrycznych elementów wtryskiwaczy<br />
solenoidowych (tzn. wtryskiwaczy z cewką,<br />
nie piezoelektrycznych) używanych w systemach<br />
common rail (CR). Uznali oni, że jednocześnie<br />
nie od rzeczy będzie opracować<br />
system czyszczenia przy użyciu rozpuszczalnika,<br />
który pozwoli usunąć osady z wnętrza<br />
wtryskiwaczy bez konieczności ich demontażu<br />
i rozbiórki. Tandem taki, doszli do<br />
wniosku, z jednej strony umożliwia bowiem<br />
sprawną diagnostykę, z drugiej zaś równie<br />
16 <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
Delphi wprowadza na rynek<br />
pierwszy, i jak dotąd jedyny,<br />
elektroniczny zestaw<br />
przeznaczony do diagnostyki<br />
solenoidowych wtryskiwaczy<br />
common rail oraz czyszczenia<br />
ich wewnętrznych<br />
komponentów. Operacje<br />
te przeprowadzać można<br />
również wówczas, gdy wtryskiwacze<br />
pozostają zamontowane<br />
w silniku, co oczywiście<br />
bardzo ułatwia pracę<br />
mechanikom.<br />
sprawnie pozwala rozwiązać konkretny problem<br />
we wczesnych stadiach gromadzenia<br />
się osadów.<br />
Multimetr nie wystarcza<br />
W tym miejscu należy zauważyć, że cewki stosowane<br />
dzisiaj we wtryskiwaczach charakteryzują<br />
się na tyle niewielką rezystancją, iż z reguły nie<br />
można dokonywać pomiaru ich parametrów<br />
posługując się standardowym, cyfrowym miernikiem<br />
uniwersalnym (DMM). Ponadto, w trakcie<br />
stawiania diagnozy, zmierzenie rezystancji<br />
cewki nie wystarcza do określenia jej stanu<br />
technicznego. Aby dokonać właściwej oceny,<br />
trzeba także zmierzyć induktancję cewki.<br />
To właśnie dlatego nowe urządzenie Delphi<br />
zostało tak opracowane, by pozwalało na jednoczesne<br />
zmierzenie rezystancji i induktancji<br />
cewki wtryskiwacza. Pozwala ono również<br />
stwierdzić czy cewka jest otwarta czy zwarta<br />
oraz sprawdzić izolację pomiędzy cewką<br />
i korpusem wtryskiwacza. Umożliwia ponadto<br />
uruchomienie zaworu wtryskiwacza w taki<br />
sposób, by spowodować jego brzęczenie.<br />
Dotychczas ta unikalna możliwość pozwalająca<br />
na przetestowanie działania zaworu dostępna<br />
była jedynie w niektórych systemach<br />
Delphi. I to przy wykorzystaniu procedur zaprogramowanych<br />
w ECU. Dodajmy jeszcze,<br />
że nowy, elektroniczny zestaw do testowania<br />
wtryskiwaczy pozwala na przeprowadzenie<br />
diagnostyki solenoidowych wtryskiwaczy CR<br />
wszystkich marek.<br />
Dobre uzupełnienie<br />
Precyzyjne wyniki testów przeprowadzanych<br />
przy użyciu nowego urządzenia są prezentowane<br />
na jego cyfrowym wyświetlaczu w czasie<br />
poniżej 60 sekund od ich rozpoczęcia. Wyniki<br />
te pozwalają mechanikowi na porównanie wartości<br />
uzyskanych dla poszczególnych wtryskiwaczy,<br />
dzięki czemu jest on w stanie określić, czy<br />
rezultaty dla któregokolwiek wykraczają poza<br />
zakres określony dla porównań.<br />
Kompletna procedura przeprowadzona przy<br />
pomocy elektronicznego zestawu Delphi<br />
umożliwia określenie elektrycznej integralności<br />
wtryskiwacza i pomaga w zdiagnozowaniu<br />
potencjalnych awarii (ECU, wiązki przewodów,<br />
wtryskiwacza). Stanowi więc to dobre<br />
uzupełnienie procesu diagnostyki pokładowej<br />
systemu CR.<br />
Zarazem nowy tester jest dobrym uzupełnieniem<br />
innych urządzeń produkowanych przez<br />
Delphi, takich jak zestaw do diagnostyki pompy<br />
i wtryskiwaczy (Sealed Rail Tool) oraz zestaw do<br />
weryfikacji usterek pomp CR (False Actuator<br />
Kit), które służą do identyfikacji hydraulicznych<br />
niedomagań instalacji CR.<br />
Dwa tryby<br />
Nowe urządzenie w jednym z dwóch trybów<br />
swego działania jest w stanie symulować<br />
dłuższą jazdę, a to pozwala przeprowadzić<br />
proces czyszczenia wtryskiwacza zamontowanego<br />
w silniku. W trakcie tego procesu<br />
Delphi poleca użyć specjalnie w tym celu<br />
opracowanego rozpuszczalnika. Okazuje się<br />
on skutecznym rozwiązaniem w przypadku
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
niektórych problemów umożliwiając<br />
ich usunięcie w sposób<br />
tani i przyjaznej dla środowiska<br />
naturalnego.<br />
Zestaw został tak pomyślany<br />
przez konstruktorów Delphi, aby<br />
mógł być wykorzystywany zarówno<br />
wówczas, gdy wtryskiwacz<br />
pozostaje zamontowany w samochodzie,<br />
jak i wtedy, gdy znajduje<br />
się poza silnikiem. Również<br />
dla jak największej jego funkcjonalności<br />
działa według dwóch<br />
prostych schematów, przy czym<br />
mechanik nie musi ustawiać<br />
urządzenia – jedyną czynnością,<br />
którą musi wykonać jest dobranie<br />
odpowiedniego złącza dla<br />
konkretnego typu wtryskiwacza.<br />
Pomiar<br />
W czasie przeprowadzania diagnostyki<br />
zestaw do testowania<br />
wtryskiwaczy CR sygnowany<br />
przez Delphi może pracować<br />
w dwóch trybach: pomiaru<br />
i czyszczenia. W tym pierwszym<br />
brzęczenie wtryskiwacza służy<br />
do wykonania związanych<br />
z brzęczeniem testów, a także<br />
kompletu pomiarów. Wszystkie<br />
parametry ustalane są podczas<br />
jednego cyklu, a urządzenie ze<br />
względu na swą unikalną konstrukcję<br />
może zastąpić miliomomierz,<br />
megaomomierz, miernik<br />
LCR, multimetr (DMM) oraz generator<br />
sygnałów.<br />
Wykonanie cyklu pomiarowego<br />
pozwala na szybkie wykrycie<br />
wszelkich elektrycznych usterek<br />
wtryskiwacza, względnie ich<br />
wykluczenie, co też jest cenną<br />
informacją. Jeśli usterka elektryczna<br />
zostanie stwierdzona,<br />
mechanik zyskuje pewność, że<br />
trzeba zamontować nowy wtryskiwacz,<br />
albowiem cewki nie jest<br />
w stanie naprawić.<br />
Czyszczenie<br />
W cyklu czyszczenia brzęczenie<br />
wtryskiwacza pozwala na<br />
usunięcie osadów w pierwszym<br />
stadium ich odkładania się na<br />
wewnętrznych komponentach<br />
wtryskiwacza (zaworze). Również<br />
z tego trybu można korzystać<br />
zarówno wtedy, gdy wtryskiwacz<br />
zamontowany jest w silniku, jak<br />
i wówczas, gdy znajduje się poza<br />
nim.<br />
Pomocne w każdej sytuacji<br />
Delphi podkreśla, że dzięki stworzonemu<br />
w tej firmie elektronicznemu<br />
zestawowi do testowania<br />
wtryskiwaczy CR mechanik jest<br />
w stanie, w prosty i szybki sposób,<br />
bez pomyłek, zdiagnozować<br />
poszczególne niedomagania<br />
wtryskiwaczy – rodzaj usterki<br />
podawany jest na wyświetlaczu<br />
urządzenia. Uzyskane wyniki<br />
(tzn. informacje dotyczące wartości<br />
rezystancji i induktancji<br />
cewki) mogą okazać się niezwykle<br />
przydatne także wtedy, gdy<br />
wtryskiwacz pomyślnie przejdzie<br />
przez testy wykonane za pomocą<br />
urządzenia. Porównanie<br />
ze sobą wartości otrzymanych<br />
dla poszczególnych wtryskiwaczy<br />
pozwala bowiem skutecznie<br />
zdiagnozować usterkę komponentów<br />
elektronicznych. t<br />
WARSZTAT<br />
Bezpieczeństwo<br />
na<br />
drodze<br />
Krajowe statystyki<br />
dotyczące wypadków<br />
drogowych<br />
są bardzo niepokojące.<br />
Każdego roku w wypadkach<br />
drogowych ginie<br />
wiele osób, jeszcze więcej<br />
ulega urazom i kalectwu.<br />
Problematyka<br />
stanu bezpieczeństwa<br />
na drogach<br />
jest zagadnieniemniezwykle<br />
ważnym,<br />
a jednocześnie<br />
pilnym<br />
i wymagającym wiedzy<br />
oraz doświadczenia.<br />
Kwestie bezpieczeństwa<br />
są nagłaśniane za<br />
każdym razem, kiedy<br />
dochodzi do większych<br />
tragedii w ruchu drogowym.<br />
Warto więc zastanowić<br />
się jakie rozwiązania<br />
i jakie mechanizmy<br />
należy wprowadzić, aby<br />
bezpieczeństwo na polskich<br />
drogach uległo<br />
wyraźnej poprawie.<br />
Ogólnopolski Kongres<br />
„Bezpieczeństwo na<br />
Drodze” organizowany<br />
po raz pierwszy<br />
przez Targi Kielce we<br />
współpracy z Polskim<br />
Towarzystwem Kierowców<br />
może być<br />
szansą na stworzenie<br />
wspólnej platformy dającej<br />
możliwość realnego<br />
wpływu na poprawę<br />
bezpieczeństwa wszystkich<br />
uczestników ruchu<br />
drogowego. Impreza<br />
odbędzie się w Centrum<br />
Kongresowym Targów<br />
Kielce w dniach 20 i 21<br />
czerwca 2013 roku.<br />
Spotkaniu towarzyszyć<br />
będzie część<br />
wystawiennicza<br />
– stoiska promocyjne<br />
i informacyjne<br />
firm motoryzacyjnych<br />
oraz firm,<br />
których profil<br />
usług i produktów ma<br />
bezpośredni lub pośredni<br />
wpływ na poprawę<br />
bezpieczeństwa na drogach.<br />
Kongres w sposób<br />
nowatorski przedstawi<br />
kwestie bezpiecznego<br />
poruszania się po<br />
drogach, tzn. z punktu<br />
widzenia samych kierowców<br />
- najliczniejszej<br />
grupy uczestników<br />
ruchu drogowego.<br />
Podsumowaniem tego<br />
wydarzenia będzie także<br />
wypracowanie przez<br />
wszystkich uczestników<br />
Kongresu wspólnego<br />
stanowiska dotyczącego<br />
bezpieczeństwa poruszania<br />
się po drogach<br />
i propozycji zmian, które<br />
bezpieczeństwo na drogach<br />
mogłyby znacznie<br />
poprawić.<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
17
Zasada prosta,<br />
produkcja skomplikowana<br />
Pomimo prostej i dobrze<br />
znanej zasady działania<br />
produkcja nowoczesnych<br />
cewek zapłonowych nie jest<br />
łatwym zadaniem.<br />
Dlatego należy wystrzegać<br />
się tzw. podróbek.<br />
W opublikowanej przed miesiącem informacji<br />
o rozszerzeniu gamy wyrobów oferowanych<br />
przez Federal Mogul o kilka linii produktowych<br />
marki BERU, w tym m.in. o cewki zapłonowe,<br />
znalazł się passus, że „zasada działania i generalna<br />
koncepcja zapłonu iskrowego od dziesięcioleci<br />
pozostaje ta sama”. Spostrzeżenie to<br />
Obwód<br />
pierwotny<br />
oczywiście odnosi się również do wspomnianych<br />
cewek, albowiem były one, są i zapewne<br />
pozostaną, pewnego rodzaju transformatorem<br />
(rysunek). To zaś oznacza, że w każdej cewce,<br />
zarówno tej sprzed dziesięcioleci, jak i we<br />
współczesnej, oraz niezależnie od jej typu,<br />
znajdują się dwa uzwojenia, a mianowicie<br />
pierwotne i wtórne.<br />
Oba wykonane są z miedzianego drutu pokrytego<br />
emalią pełniącą funkcję izolacji, jednak<br />
18 <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
Rdzeń<br />
Obwód<br />
wtórny<br />
R1 R2<br />
N1 N2<br />
U1 U2<br />
I1 I2<br />
N1 – uzwojenie złożone z 100-250 zwojów;<br />
U1 – napięcie 12–14,7 V;<br />
I1 - natężenie prądu 6–20 A<br />
R1 – oporność 0,3-0,6 Ω<br />
N2 – uzwojenie złożone z 10000-25000 zwojów;<br />
U2 – napięcie 25000-45000 V;<br />
I2 - natężenie prądu 80-120 mA;<br />
R2 – oporność 5-20 kΩ<br />
jak widać na rysunku, różnią się, i to zdecydowanie,<br />
liczbą zwojów. Odmienna jest też grubość<br />
drutu, z którego je sporządzono. W materiałach<br />
firmy BERU znaleźć można na ten<br />
temat następujące informacje:<br />
t uzwojenie pierwotne – ok. 200 zwojów<br />
z drutu o przekroju ok. 0,75 mm 2 (a zatem<br />
o średnicy ok. 0,98 mm);<br />
t uzwojenie wtórne – ok. 20 000 zwojów<br />
z drutu o przekroju ok. 0,063 mm 2 (a zatem<br />
o średnicy ok. 0,28 mm).<br />
Dla porównania podajmy, że średnica ludzkiego<br />
włosa wynosi zwykle 0,06–0,08 mm. Prosty<br />
rachunek wskazuje więc, iż uzwojenie wtórne<br />
wykonywane jest z drutu o grubości czterech<br />
włosów. A to oznacza, iż choćby z tego powodu,<br />
musi być nawijane z dużą precyzją.<br />
W ogóle przy produkcji cewek musi być zachowana<br />
wielka staranność, wystarczy wszak, że<br />
dojdzie do uszkodzenia emalii izolującej czy jakieś<br />
połączenie zostanie źle wykonane, a cewka<br />
przestanie działać. Olbrzymie znaczenie ma<br />
więc tu technologia stosowana przez wytwórcę<br />
i jego doświadczenie.<br />
Największe wyzwanie dla producentów stanowią<br />
oczywiście cewki pojedyncze (umieszczane<br />
bezpośrednio na świecach), gdyż są one mocno<br />
zminiaturyzowane, muszą natomiast wytwarzać<br />
iskrę równie silną jak cewki o znacznie<br />
większych gabarytach. Muszą też być odporne<br />
na wyraźnie wyższą temperaturę, a to z uwagi<br />
na miejsce gdzie są montowane.<br />
Równie ważny jak jakość wykonania, jest<br />
też dobór i standard używanych do produkcji<br />
materiałów i komponentów (w tym także<br />
elementów elektronicznych, które we współczesnych<br />
cewkach zadomowiły się na stałe).<br />
Zastosowanie nieodpowiednich prowadzić<br />
może do zmniejszenia trwałości cewki, często<br />
skutkuje też jej niewłaściwymi parametrami<br />
elektrycznymi (np. opornością uzwojeń). To<br />
zaś w finale przekładać się może na niedostateczną<br />
energię iskry. Grozi również uszkodzeniem<br />
układu sterującego, albowiem projektowany<br />
jest on do współpracy z cewką (cewkami)<br />
o określonych parametrach.<br />
Wszystko to razem prowadzi do wniosku, że<br />
z dużą ostrożnością należy podchodzić do<br />
cewek od nieznanych wytwórców. A już szczególnie<br />
trzeba uważać na wyroby o atrakcyjnej<br />
cenie, gdyż nie bierze się ona bez przyczyny.<br />
Dowodzi tego tych kilka pokazanych obok<br />
przykładów brakoróbstwa, którego gdy cewkę<br />
ogląda się z zewnątrz, oczywiście nie widać. t<br />
Prawidłowo wykonane połączenia<br />
Cewka oryginalna:<br />
Zautomatyzowany proces<br />
lutowania do płytki<br />
drukowanej stosowany<br />
przez BERU zapewnia<br />
wysoką i niezmienną<br />
jakość połączeń.<br />
Cewka oryginalna:<br />
Precyzyjnie poprowadzone<br />
druty plus właściwie wykonane<br />
połączenia gwarantują<br />
długie i niezawodne<br />
działanie cewki BERU.<br />
Cewka oryginalna:<br />
Przy aplikacji materiału<br />
wypełniającego w obudowie<br />
cewki BERU utrzymywane<br />
jest podciśnienie<br />
dzięki czemu nie tworzą<br />
się w nim pęcherze<br />
powietrza.<br />
Tania kopia:<br />
Jako wypełnienie zamiast<br />
żywicy użyto piasku.<br />
Powietrze między jego ziarnami<br />
ulega jonizacji i staje<br />
się dobrym przewodnikiem<br />
prądu, na skutek czego<br />
dojść może do zwarcia.<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
Odpryski lutownicze<br />
Połączenia wykonane niewłaściwe<br />
Tania kopia:<br />
Widać różne ciała obce<br />
(strzałki). W zależności od<br />
ich materiału i wielkości<br />
mogą one powodować<br />
zwarcia, doprowadzając<br />
do awarii cewki.<br />
Tania kopia:<br />
Druty poprowadzone<br />
w sposób przypadkowy<br />
i nieuporządkowany,<br />
zniekształcone połączenia<br />
obwodu wysokiego napięcia<br />
zasilania, krzywo<br />
rozmieszczone elementy<br />
- awaria cewki jest tylko<br />
kwestią czasu.<br />
Tania kopia:<br />
Przewód wysokiego napięcia<br />
dotyka do rdzenia cewki.<br />
Dojść może do przebicia,<br />
co jest równoznaczne<br />
z awarią cewki.<br />
Tania kopia:<br />
Izolacja między uzwojeniem<br />
pierwotnym i wtórnym<br />
została wykonana<br />
z niewłaściwego materiału.<br />
Sprzyja to przebiciom prądu,<br />
które oznaczają konieczność<br />
wymiany cewki.
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
Hetman<br />
wkracza<br />
Niedługo minie równo 10 lat od wprowadzenia<br />
do sprzedaży pierwszego auta ze skrzynią<br />
biegów typu DSG. Ta opracowana w koncernie<br />
Volkswagen przekładnia z zestawem dwóch<br />
sprzęgieł miała bowiem swoją premierę jesienią<br />
2003 w samochodzie VW Golf R32. W następnych<br />
latach trafiła do kolejnych modeli tej<br />
marki, a także wybranych modeli Skody, Seata<br />
oraz Audi.<br />
Trudno powiedzieć ile łącznie samochodów ze<br />
skrzynia DSG opuściło przez dekadę fabryki<br />
koncernu z Wolfsburga, z pewnością jednak<br />
nie jest to liczba mała. Auta te dziś nie są już<br />
bowiem żadna nowością. Także w niezależnych<br />
serwisach samochodowych.<br />
A jednak gdy pojawiają się w takich warsztatach,<br />
celem naprawy przekładni czy samych tylko<br />
sprzęgieł, bardzo często odsyłane są z kwitkiem.<br />
Powodem jest po pierwsze niedostateczna wiedza<br />
mechaników na temat budowy i działania<br />
skrzyń DSG (i tym samym ich naturalna obawa<br />
aby przy tych skrzyniach coś poważniejszego robić),<br />
po wtóre zaś brak odpowiednich narzędzi.<br />
Sprzęgła DSG nie sposób bowiem nie tylko zamontować,<br />
ale nawet zdemontować bez zestawu<br />
odpowiednich przyrządów.<br />
RYNEK<br />
Zestawy takie co prawda od dawna są oferowane na<br />
rynku, ale z powodu swej ceny nie cieszyły się wielkim<br />
zainteresowaniem. Samochodów ze skrzyniami<br />
DSG jeździ niby sporo, lecz wciąż nie aż tak dużo, by<br />
opłacało się inwestować w nietanie przyrządy.<br />
Sytuacja ta już wkrótce może się jednak zmienić,<br />
bo oto producent cenionego przez mechaników<br />
klucza Huzar (służącego do odkręcania i dokręcania<br />
drążków kierownicy) oraz przyrządu Dragon<br />
(do demontażu i montażu sprzęgieł samonastawnych)<br />
postanowił wejść na rynek z własnym zestawem<br />
znacznie tańszym od konkurencyjnych narzędzi.<br />
Nosi on nazwę Hetman i zawiera wszystko<br />
co jest niezbędne do poprawnego demontażu<br />
i montażu podwójnego sprzęgła, w tym elementy<br />
konieczne do jego regulacji. t<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
19
WARSZTAT <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
Z uwagi na to,<br />
że dwumasowe koła<br />
zamachowe mocowane są<br />
specjalnymi śrubami,<br />
wymiana takiego koła<br />
oznacza konieczność<br />
zastosowania także<br />
nowych śrub.<br />
Jak już chyba wszyscy mechanicy wiedzą,<br />
a przynajmniej wiedzieć powinni, użytkowanie<br />
pojazdu z uszkodzonym dwumasowym<br />
kołem zamachowym (lub sztywnym kołem<br />
zamontowanym zamiast przewidzianego fabrycznie<br />
koła dwumasowego) sprawia, że<br />
20 <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
Śruby<br />
do obowiązkowej wymiany<br />
drgania skrętne generowane przez silnik spalinowy<br />
w ogóle nie są tłumione, względnie<br />
tłumione są zbyt słabo. W efekcie przenoszą<br />
się one na elementy tzw. łańcucha napędowego,<br />
co zazwyczaj skutkuje przyspieszonym<br />
zużyciem kół zębatych w skrzyniach biegów,<br />
mechanizmach różnicowych, przekładniach<br />
głównych, a także przegubów napędowych<br />
i przegubów kardana na wałach napędowych.<br />
Jednocześnie uderzenia zębów kół zę-<br />
batych ulokowanych na wałku sprzęgłowym<br />
i zdawczym powodować mogą odkształcenia<br />
poprzeczne wałków, co z kolei często doprowadza<br />
do uszkodzenia ich łożysk.<br />
Wymienione tu zostały tylko typowe uszkodzenia<br />
mechanizmów (i to nie wszystkie) powodowane<br />
nadmiernymi drganiami skrętnymi<br />
pochodzącymi od silnika. Drgania te jednak<br />
mogą być odczuwalne również na karoserii<br />
i skutkować jej pęknięciami, a także uszko-<br />
Stosowanie kompletnego zestawu LuK RepSet DMF zapewnia właściwy dobór wszystkich elementów.
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
dzeniami różnych elementów<br />
wyposażenia wnętrza pojazdu<br />
(szczególnie luzowaniem się<br />
mocowań). Zatem także z tego<br />
powodu właściwa diagnostyka<br />
i ewentualna wymiana dwumasowego<br />
koła zamachowego przy<br />
każdej wymianie sprzęgła jest<br />
tak istotna.<br />
Dwa typy<br />
Warto w tym miejscu również<br />
zauważyć, że drgania o których<br />
mowa, a także wszelkie inne<br />
pochodzące z rozmaitych źródeł,<br />
sprzyjają samoczynnemu<br />
luzowaniu się różnych połączeń<br />
śrubowych. W tym także mocowania<br />
samego dwumasowego<br />
koła zamachowego do wału<br />
korbowego. A ponieważ akurat<br />
na to połączenie oddziałują<br />
duże obciążenia o zmiennych<br />
wartościach, stosuje się w tym<br />
miejscu specjalne śruby mocujące<br />
dwojakiego rodzaju. Są to<br />
śruby o podwyższonym stopniu<br />
elastyczności (tzw. rozciągliwe)<br />
oraz śruby z mikrouszczelnieniem.<br />
Rozciągliwe<br />
Śruby rozciągliwe mają elastyczny<br />
rdzeń o średnicy odpowiadającej<br />
ok. 90% średnicy<br />
gwintu. Podczas ich dokręcania<br />
z określonym przez producenta<br />
pojazdu momentem<br />
(w niektórych przypadkach<br />
także o dodatkowy kąt) śruba<br />
taka zaczyna się nieznacznie<br />
rozciągać. Powstająca w tym<br />
momencie siła dociągająca<br />
śrub jest większa od obciążeń<br />
zewnętrznych oddziałujących<br />
na koło zamachowe i jego mocowanie.<br />
Jednocześnie, dzięki<br />
elastyczności śrub, układ zachowuje<br />
doskonałą stabilność<br />
także przy granicznych wartościach<br />
obciążeń. Zwykłe śruby,<br />
tzn. bez takich właściwości, nawet<br />
przy dużym współczynniku<br />
bezpieczeństwa na zerwanie,<br />
po pewnym czasie eksploatacji<br />
uległyby uszkodzeniu na skutek<br />
zmęczenia materiału.<br />
Z mikrouszczelnieniem<br />
Śruby z mikrouszczelnieniem<br />
(mogą być to również śruby rozciągliwe)<br />
mają za zadanie odizolować<br />
układ sprzęgła od wypełnionej<br />
olejem skrzyni korbowej<br />
silnika. Jest to konieczne, gdy<br />
otwory tych śrub są przelotowe.<br />
Dodatkowo warstwa uszczelniająca<br />
jaką znajduje się na tych<br />
śrubach ma właściwości klejące<br />
i klinujące, co pozwala uniknąć<br />
stosowania innych środków o podobnych<br />
właściwościach.<br />
Nie używać ponownie<br />
Ani śruby rozciągliwe, ani śruby<br />
z mikrouszczelnieniem wykręcone<br />
przy demontażu zużytego<br />
Śruby montażowe do dwumasowego koła zamachowego.<br />
koła nie mogą być ponownie<br />
zastosowane. Często ulegają<br />
pęknięciu podczas ponownego<br />
dokręcania, a warstwa klinująca<br />
nie spełnia już swojego<br />
zadania. Dlatego Schaeffler<br />
Automotive Aftermarket dołącza<br />
odpowiednie śruby montażowe<br />
do swych zestawów<br />
DKZ lub oferuje je do nabycia<br />
w osobnych kompletach.<br />
Specjalny kod<br />
W tej chwili w ofercie Schaeffler<br />
Automotive Aftermarket znajduje<br />
się ok. 350 zestawów samych<br />
dwumasowych kół zamachowych<br />
z dołączonymi śrubami montażowymi.<br />
Jednakże zdarza się też,<br />
że to samo koło stosowane jest<br />
w kilku różnych modelach aut<br />
i do zamocowania go może być<br />
konieczne użycie różnych śrub.<br />
Z tej właśnie przyczyny wszystkie<br />
DKZ są oznaczone w katalogach<br />
specjalnym kodem, który informuje,<br />
czy zestaw zawiera śruby<br />
montażowe czy też nie.<br />
Informacje na temat wszystkich<br />
DKZ oferowanych<br />
przez Schaeffler Automotive<br />
Aftermarket (w tym parametry<br />
i właściwe momenty dokręcenia)<br />
w formie specjalnych tabeli dostępne<br />
są w internecie na stronie<br />
www.schaeffler-aftermarket.pl. t<br />
Na podstawie materiałów firmy<br />
Schaeffler
WARSZTAT <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
Hydrauliczne<br />
wspomaganie<br />
układu kierowniczego<br />
Jednym z warunków<br />
powodzenia wszelkich<br />
przeglądów oraz napraw<br />
hydraulicznego wspomagania<br />
układu kierowniczego<br />
jest zachowanie<br />
maksymalnej czystości.<br />
Pomimo rosnącej popularności elektrycznego<br />
wspomagania układu kierowniczego, systemy hydrauliczne<br />
z całą pewnością jeszcze długo będą<br />
w użyciu. Warto zatem mieć choćby podstawową<br />
wiedzę na temat ich budowy i obsługi.<br />
Przypomnijmy zatem, że na typowy hydrauliczny<br />
układ wspomagania składają się pompa napędzana<br />
od wału korbowego, zbiornik oleju, serwozawór,<br />
cylinder hydrauliczny oraz przewody – ssący,<br />
ciśnieniowy i powrotny. Jednocześnie podkreślić<br />
należy, iż najmniejsze zanieczyszczenia w układzie<br />
hydraulicznym mogą spowodować jego złe działanie,<br />
uszkodzenie, a nawet całkowitą awarię.<br />
Demontaż<br />
Jeśli przyjdzie nam z jakiegoś powodu wymienić,<br />
czy tylko zdemontować pompę hydrauliczną,<br />
należy najpierw podnieść pojazd tak, by<br />
można było swobodnie poruszać kierownicą.<br />
Następnie luzujemy i zdejmujemy pasek napędu<br />
pompy, po nim zaś przewody pompy – ssący(6)<br />
i ciśnieniowy (3). Kolejna czynność to zebranie<br />
i usunięcie oleju hydraulicznego. Dopiero wówczas<br />
można zdemontować samą pompę.<br />
Usuwanie oleju<br />
Celem usunięcia oleju hydraulicznego z przewodów<br />
ciśnieniowego i ssącego należy je<br />
przytrzymać nad pojemnikiem i poprosić inną<br />
osobę, aby w tym czasie spokojnie obróciła kierownicą<br />
10-15 razy od oporu do oporu, co powinno<br />
sprawić, że wypłynie cały olej. W żadnym<br />
22 <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
wypadku nie należy go ponownie używać, tak<br />
samo zresztą starych uszczelek przewodów.<br />
Napełnienie pompy<br />
Przed zainstalowaniem nowej pompy należy najpierw<br />
napełnić ją olejem. W tym celu powoli obracamy kołem<br />
napędowym pompy i jednocześnie wlewamy do<br />
niej nowy olej hydrauliczny przez otwór do którego<br />
dochodzi przewód ssący. Czynimy to tak długo, aż<br />
nieznaczna ilość oleju wypłynie z otworu do którego<br />
będzie przykręcony przewód ciśnieniowy.<br />
Montaż<br />
Po zainstalowaniu nowej pompy należy zamocować<br />
do niej przewód ssący oraz ciśnieniowy,<br />
po czym założyć pasek napędzający pompę.<br />
Następnie trzeba odłączyć przewód powrotny (2)<br />
od zbiornika wyrównawczego (1) i koniec przewodu<br />
umieścić w pojemniku, po czym poczekać<br />
aż z przewodu spłynie znajdujący się w nim olej.<br />
Wcześniej, jeśli zachodzi taka potrzeba, należy<br />
oczyścić zbiornik oleju, a nawet – gdy to niezbędne<br />
– wymienić go. Kolejną czynnością, którą mamy<br />
do wykonania jest prowizoryczne zamknięcie<br />
otworu powrotnego zbiornika wyrównawczego.<br />
Jeśli układ hydrauliczny ma dodatkowy element<br />
filtrujący, obowiązkowo wymieniamy go. Teraz<br />
można już przystąpić do napełnienia zbiornika<br />
nowym olejem. Pamiętajmy, by mieć do dyspozycji<br />
przynajmniej jeden dodatkowy litr oleju.<br />
Po tych przygotowaniach uruchomiamy silnik i pozwalamy<br />
mu pracować na wolnych obrotach, aż do<br />
momentu gdy z niepodłączonego do zbiornika wyrównawczego<br />
przewodu powrotnego przestanie wypływać<br />
brudny olej, zacznie zaś czysty. Zebranego<br />
w ten sposób oleju nie należy oczywiście używać<br />
ponownie, trzeba go oddać do utylizacji.<br />
Po przepłukaniu w ten sposób całego układu<br />
przewód powrotny łączymy ze zbiornikiem wyrównawczym,<br />
po czym uzupełniamy ilość oleju<br />
w zbiorniku do właściwego poziomu.<br />
Odpowietrzanie<br />
Podczas wszelkich prac wiążących się z odłączeniem<br />
przewodu ssącego lub ciśnieniowego<br />
dojść może do zapowietrzenia układu wspomagania,<br />
przez co może on działać niewłaściwie.<br />
Dlatego w takich przypadkach nieodzowne jest<br />
jego odpowietrzenie.<br />
Operacje tę zaczynamy od uruchomienia silnika<br />
i pozostawienia go na wolnych obrotach. W tym<br />
czasie sprawdzamy, czy w zbiorniku jest odpowiednia<br />
ilość oleju i w razie potrzeby oleju dolewamy.<br />
Następnie powoli i w sposób ciągły obracamy od<br />
oporu do oporu (10-15 razy) kierownicą uniesionego<br />
pojazdu, zwracając przy tym uwagę, aby<br />
w skrajnych położeniach (lewym/prawym) koła nie<br />
pozostawały bezczynnie dłużej niż pięć sekund.<br />
Druga osoba w tym czasie powinna obserwować,<br />
czy w zbiorniku jest dość oleju hydraulicznego<br />
i ewentualnie na bieżąco uzupełniać jego poziom.<br />
Po wyłączeniu silnika sprawdzamy, czy nie pojawiły<br />
się jakieś wycieki z układu hydraulicznego,<br />
a następnie odczekawszy około 10 minut<br />
powtarzamy procedurę odpowietrzania. Na<br />
koniec przeprowadzamy jazdę próbną, przed<br />
którą należy jednak kolejny raz sprawdzić ilość<br />
oleju w zbiorniku oraz upewnić się, że w układzie<br />
hydraulicznym nie ma przecieków. t<br />
Na podstawie materiałów firmy ZF<br />
Friedrichshafen<br />
Elementy hydraulicznego systemu wspomagania układu kierowniczego: 1. Zbiornik wyrównawczy;<br />
2. Przewód powrotny; 3. Przewód ciśnieniowy; 4. Przekładnia kierownicza z cylindrem hydraulicznym;<br />
5. Pompa hydrauliczna; 6. Przewód ssący.
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
Co pod bębnem<br />
piszczy<br />
Faktem jest, że upośledzone działanie tylnych<br />
hamulców bębnowych jest najczęściej bagatelizowane<br />
przez samych użytkowników, którzy<br />
przyzwyczają się, a to do ściągania samochodu<br />
podczas hamowania, a to wycieków płynu<br />
z uszkodzonych cylinderków, które kompensowane<br />
są regularnym dolewaniem, to znów do<br />
tego, że tylna oś praktycznie nie hamuje.<br />
Zdarza się jednak również, że kontrolę stanu<br />
hamulców bębnowych bagatelizuje sam warsztat,<br />
narażając w ten sposób swoją reputację,<br />
którą z pewnością może nadszarpnąć awaria<br />
wynikająca z fatalnego stanu ukrytych pod bębnem<br />
elementów, do których podczas przeglądu<br />
nie chciało się zajrzeć.<br />
Zawsze kompleksowo<br />
Praktycznie w każdym przypadku naprawa hamulców<br />
bębnowych powinna polegać na wymianie<br />
kompletu części. Również, gdy stan<br />
hamulca nie budzi większych zastrzeżeń, lecz<br />
zużycie okładzin ciernych osiągnęło już ok. 50%<br />
zaleca się, by była ona gruntowna. Najlepiej,<br />
jeśli wykorzystany zostanie do niej tzw. zestaw<br />
naprawczy (określany często jako super kit), czy-<br />
Hamulce bębnowe<br />
traktowane są często<br />
po macoszemu.<br />
Rzadko zagląda się<br />
do nich profilaktycznie,<br />
by sprawdzić ich stan<br />
techniczny. Takie zaniechanie<br />
jest błędem, który może<br />
mieć przykre skutki.<br />
li przygotowany przez producenta w jednym pudełku<br />
komplet wszelkich elementów, które zgodnie<br />
z zasadami sztuki powinny zostać przy takiej<br />
okazji zastąpione nowymi. Szukanie w tej mierze<br />
oszczędności może przynieść skutki odwrotne<br />
do zamierzonych. Szybko rosnące koszty pracy<br />
sprawiają bowiem, że kilkukrotna interwencja<br />
we wnętrze bębna hamulcowego (konieczna ze<br />
względu na niedomaganie jakichś elementów,<br />
które wyglądały na sprawne i nie zostały wymienione)<br />
będzie droższa niż koszt zestawu.<br />
WARSZTAT<br />
Oszczędni klienci<br />
Tu niestety pojawia się czasem kłopot. Otóż<br />
zdarzają się klienci, którzy żądają oszczędności.<br />
Jedni bo muszą, inni bo lubią. W takim przypadku<br />
nie pozostaje nic innego jak po uzgodnieniu<br />
z klientem ograniczyć listę wymienianych części<br />
do minimum określonego bezpieczeństwem,<br />
zastrzegając jednocześnie, że może to spowodować<br />
konieczność rychłej ponownej naprawy.<br />
Jeśli właściciel pojazdu domaga się, by jeszcze<br />
mniej wymieniać, lepiej zrezygnować z wykonania<br />
usługi, niż narażać się, że w razie wypadku<br />
będziemy ciągani po sądach za przeprowadzenie<br />
naprawy niezgodnie z zasadami i zdrowym<br />
rozsądkiem.<br />
Generalnie na nowe wymieniamy zawsze:<br />
t szczęki hamulcowe,<br />
t kompletne cylinderki hamulcowe, które zablokowały<br />
się lub miały wyciek;<br />
t skorodowane sprężyny i klipsy (za korozję należy<br />
uważać również ubytek powłok ochronnych<br />
np. galwanicznych czy lakierowych);<br />
t linki hamulcowe z przerwanym chociażby<br />
jednym drutem;<br />
t przewody hamulcowe skorodowane lub<br />
uszkodzone mechanicznie.<br />
t Pamiętajmy przy tym, że coraz bardziej popularnych<br />
cylinderków aluminiowych nie wolno<br />
łączyć z miedzianymi (mosiężnymi) przewodami<br />
hamulcowymi, bowiem w ten sposób<br />
stworzymy parę elektrochemiczną, czego<br />
efektem będzie błyskawicznie postępująca<br />
korozja.<br />
Uciążliwy pył<br />
Czasem użytkownicy uskarżają się na piski<br />
dobywające się z bębnów. Okazuje się, że ich<br />
przyczyną jest zanieczyszczenie mechanizmu<br />
pyłem ze startych okładzin. Do jego usunięcia<br />
przyda się mocny odkurzacz oraz zmywacz do<br />
hamulców. Można tu polecić użycie zamiast<br />
firmowych „brake cleanerów” octanu etylu.<br />
Jest to dokładnie to samo, przy czym 5-litrowa<br />
bańka tego specyfiku kosztuje 50 złotych,<br />
a półlitrowy aerozol znanej marki – złotych 20.<br />
warto również posmarować cieniuteńką warstwą<br />
smaru (wyłącznie syntetycznego) miejsca<br />
styku wieńców szczęk<br />
Pod maską rdzy<br />
Dokonując przeglądu hamulców bębnowych,<br />
koniecznie sprawdzić też trzeba stan<br />
elementu, od którego wzięły one swa nazwę.<br />
Przede wszystkim skontrolować należy wewnętrzną<br />
średnicę bębnów. Jeśli przekroczyła<br />
ona graniczną wartość, bębny (wymienia<br />
się je parami), należy zastąpić nowymi. Na<br />
wewnętrznej powierzchni wieńca bębna nie<br />
powinno być też żadnego progu. Jeśli się pojawił<br />
trzeba go usunąć.<br />
Warto również potraktować drucianą szczotką<br />
skorodowaną zewnętrzną powierzchnię bębnów.<br />
Taka prosta procedura może na przykład<br />
ujawnić niewidoczne dotąd pęknięcie, które bezwzględnie<br />
kwalifikuje element do wymiany. t<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
23
WARSZTAT <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
NiepRAVdopodobny<br />
błąd<br />
Ś„Świeżość, świeżość, świeżość! – oto co powinno<br />
stanowić dewizę każdego bufetowego”.<br />
Tymi słowy w cudownej powieści Bułhakowa<br />
profesor czarnej magii pouczał Andrieja<br />
Fokicza, prowadzącego bufet w moskiewskim<br />
teatrze „Varietes”. Tłumaczył mu przy tym,<br />
że zielona bryndza nie istnieje, podobnie jak<br />
„druga świeżość”, która może być tylko jedna<br />
– pierwsza i zarazem ostatnia. Trawestując<br />
ten cytat, moglibyśmy zawołać: staranność,<br />
staranność, staranność – oto dewiza dobrego<br />
mechanika! Zaniechanie, niedokładność,<br />
montaż „na chybcika” to często przyczyna poważnych<br />
kłopotów. Zaoszczędzone pół godziny<br />
podczas montażu często mści się tygodniem<br />
diagnostycznych dociekań, stresem, pretensjami<br />
klienta, a nawet, o zgrozo!, utratą wiary we<br />
własne możliwości.<br />
Pod opieką żony<br />
Pan Marcin, właściciel firmy zajmującej się<br />
serwisem urządzeń chłodniczych, kupił sobie<br />
w 2005 roku Toyotę RAV4. Zgrabny, niewielki<br />
SUV z dwulitrowym dieslem zapewniał komfortową<br />
jazdę i po mieście i w trasie, a jego<br />
walory szczególnie przydawały się podczas rodzinnych<br />
wyjazdów na narty. Wysoki prześwit<br />
i napęd na cztery koła pozwalały „ravce” do-<br />
24 <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
Zdarza się, że mechanik<br />
musi zmagać się z problemami,<br />
które sam sobie<br />
stworzył. Ani to przyjemne,<br />
ani roztropne, tym bardziej,<br />
kiedy owych kłopotów<br />
można było łatwo uniknąć.<br />
WOJCIECH SŁOJEWSKI<br />
WOCAR<br />
jechać tam, gdzie zwykłe samochody osobowe<br />
nie dawały sobie rady.<br />
Toyota jeździła bezawaryjnie przez całe lata<br />
i zapewne niezawodnie pełniłaby swoją służbę<br />
dalej, gdyby nie żona pana Marcina, która została<br />
z autem sama na dwa tygodnie, kiedy to<br />
jej mąż zmuszony był jechać na drugi koniec<br />
kraju celem przeprowadzenia montażu jakichś<br />
instalacji w firmie zajmującej się przetwórstwem<br />
owocowo-warzywnym. Podczas gdy pan<br />
Marcin zajęty był pracą, jego żona intensywnie<br />
eksploatowała samochód, jeżdżąc nie tylko<br />
po mieście, ale również zapuszczając się w teren,<br />
konkretnie zaś na działkę znajomych pod<br />
Wyszkowem. W trakcie takiej właśnie ekskursji<br />
pani Elwira przeceniła nieco dzielność terenową<br />
SUV-a i podczas jazdy wyboistą drogą przydzwoniła<br />
miską olejową w polny kamień.<br />
Gdyby przydarzyło się to panu Marcinowi, zapewne<br />
samochód przeżyłby tę przygodę, jednak<br />
pani Elwiry nie niepokoiły tłuste plamy,<br />
które zostawały pod parkującą Toyotą. Ba! Nie<br />
zaalarmowała jej nawet czerwona lampka, która<br />
po kilku dniach rozjarzyła się na desce rozdzielczej.<br />
Jakiś czas później, kiedy pan Marcin relacjonował<br />
sprawę w warsztacie, nie omieszkał był<br />
zacytować jejmości, która wyznała: „Zapaliła<br />
się taka czerwona lampka z sosjerką, ale samochód<br />
jeździł. Ale dwa dni później, kiedy jechałam<br />
do Teresy, coś zaczęło zgrzytać i samochód<br />
stanął”. Mechanicy pokiwali głowami, a jeden<br />
dodał przy tym jakąś uwagę, której jednak nie<br />
będziemy przytaczać w obawie przed napiętnowaniem<br />
przez panie feministki.<br />
Niemoc po wymianie<br />
Ustalono, że naprawa silnika jest przedsięwzięciem<br />
kompletnie nieopłacalnym i lepiej kupić<br />
używany tzw. short block, czyli blok silnika z wałem<br />
korbowym i tłokami, bez głowicy i całego<br />
osprzętu. Zlecenie na zakup złożono w pewnej<br />
niezależnej firmie, która deklarowała specjalizację<br />
w obsłudze samochodów marek japoń-<br />
skich, a swój rynkowy wizerunek podkreślała<br />
logo, którego główny element graficzny stanowiła<br />
katana, czyli japoński miecz, jakiego przed<br />
wiekami używali samuraje.<br />
Stosowny podzespół zakupiono, jego wymiana<br />
poszła całkiem gładko, aż wreszcie nastąpił<br />
długo oczekiwany moment ponownego<br />
uruchomienia Toyoty. Silnik odpalił, ale już<br />
na pierwszy „rzut ucha” słychać było, że pracuje<br />
on coś niezdrowo. Wówczas to nastąpiła<br />
pierwsza próbna jazda, która ujawniła straszną<br />
prawdę. „Ravkę” ogarnęła całkowita niemoc.<br />
Zwinne niegdyś auto ledwie się toczyło po prostej,<br />
a podjazd pod wzniesienie okazał się wyzwaniem<br />
ponad jego wątłe siły. Mechanicy ze<br />
strachem w oczach spojrzeli po sobie. Pierwszą<br />
myśl, jaka przyszła im do głowy, da się streścić<br />
następująco: obrabowali, do nędzy przywiedli.<br />
Winni są niezawodnie ci, którzy wcisnęli im<br />
jakiegoś zdechlaka, którego zachwalali, twierdząc,<br />
że jest „mało jeżdżony”. Jednak podczas<br />
rozmowy telefonicznej kontrahent zaklinał się,
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
że podzespół pochodził z auta, któremu do samego<br />
końca nie brakowało mocy, czego zresztą<br />
dowodzi fakt, że właśnie z powodu zbyt szybkiej<br />
jazdy pojazd wypadł z drogi i dachował.<br />
Poszukiwany, poszukiwana<br />
No tak, trudno przypuszczać, żeby dachowanie<br />
mogło short blockowi zaszkodzić... Zaczęto<br />
więc dociekać, co też działa nie tak. Najpierw<br />
sprawdzono, czy rozrząd jest aby na pewno<br />
dobrze ustawiony, następnie skontrolowano<br />
pamięć błędów, bo auto wchodziło w tryb<br />
awaryjny. Wtedy to tester zameldował o zbyt<br />
niskim ciśnieniu doładowania. Jeden z mechaników<br />
pacnął się energicznie dłonią w czoło.<br />
– Turbina! Zapomnieliśmy o turbinie. Przecież<br />
ona też jest smarowana olejem z obiegu.<br />
Ciśnienia w układzie nie było i pewnie ją szlag<br />
trafił – zawołał. Tak, była to niewątpliwie słuszna<br />
myśl. Turbosprężarkę zatem wymontowano<br />
i powierzono specjalistom od regeneracji. Część<br />
wróciła po tygodniu. Wszystko złożono z powrotem<br />
do kupy i przeprowadzono próbną jazdę.<br />
Okazało się jednak, że cała operacja niewiele<br />
pomogła. Toyota ruszała, że zacytujemy poetę,<br />
„jak żółw ociężale”, ale w przeciwieństwie do<br />
lokomotywy, ani myślała się rozpędzać. Z maszyną<br />
z wiersza Tuwima łączyło ją natomiast to,<br />
że kopciła niemiłosiernie.<br />
Test komputerowy tylko pogłębił konsternację<br />
mechaników. W pamięci sterownika dalej zapisywał<br />
się błąd zbyt niskiego ciśnienia doładowania,<br />
do tego nieprawdopodobny był sygnał<br />
przepływomierza, a regulacja dawki poza zakresem.<br />
Kolejnym desperackim krokiem była<br />
wymiana rzeczonego przepływomierza. – No<br />
i w p... I cały nasz misterny plan też w p... – westchnął<br />
mechanik, wypowiadając kultową kwestię<br />
„Siary” z „Killerów 2-óch”, kiedy podczas<br />
kolejnej jazdy próbnej, okazało się, że wymiana<br />
nic nie dała.<br />
W kuferku z pomysłami widać już było dno,<br />
tymczasem właściciel samochodu co dzień<br />
wydzwaniał i pytał o postępy w pracach, wykazując<br />
przy tym coraz większe zniecierpliwienie.<br />
W końcu postanowiono więc udać<br />
się z autem do kolegów po fachu z prośbą<br />
o zdiagnozowanie usterki. I tak „ravka” trafiła<br />
do pewnego niezależnego, ale dobrze wyposażonego<br />
serwisu.<br />
Szczęśliwy finał<br />
– Koledzy, pomóżcie – zawołali zrozpaczeni fachowcy,<br />
którzy przywieźli na lawecie pechowe<br />
WARSZTAT<br />
auto. Postanowiono rzucić konkurencji koło ratunkowe<br />
i wzięto Toyotę na warsztat. Ponieważ<br />
cały dzień drobiazgowego analizowania i jazd<br />
próbnych nie przyniósł odpowiedzi na pytanie,<br />
co trapi „ravkę”, zdecydowano się na badanie<br />
inwazyjne. Wymontowano otóż wtryskiwacze,<br />
żeby sprawdzić jakość rozpylania, pojawiły się<br />
bowiem obawy, że podczas montażu układu zasilania<br />
w warsztacie, który robił przekładkę, nie<br />
dochowano zasady sterylnej czystości. Trafienie<br />
było celne, bowiem podczas badania wypłukano<br />
z raila nieco brudu. I kiedy już miano złożyć<br />
wszystko z powrotem, mechanik zajrzał jeszcze<br />
tu i ówdzie, po czym oświadczył z niezachwianą<br />
pewnością. „Szefie, znalazłem prawdziwą przyczynę<br />
kłopotów”.<br />
Co znalazł mechanik? Oto kolejna zagadka<br />
w naszym „diagnostyczno-kryminalnym” cyklu<br />
dokumentalnym. Jak zwykle, domniemania,<br />
przypuszczenia i hipotezy prosimy przysyłać na<br />
adres: redakcja@swiatmotoryzacji.com.pl t<br />
<strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
25
WARSZTAT <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong> 5/2013<br />
O zapłonach, którym nie wypadało wypadać<br />
W poprzednim <strong>numer</strong>ze „<strong>Świat</strong>a <strong>Motoryzacji</strong>”<br />
opisywaliśmy przypadek pewnego BMW X5.<br />
Było to lekko używane auto wyposażone<br />
w ośmiocylindrowy silnik benzynowy o pojemności<br />
skokowej 5 litrów. Pojazd trafił do warsztatu<br />
na standardową wymianę oleju, filtrów<br />
itd., po czym jego właściciel udał się na testową<br />
przejażdżkę, podczas której silnik BMW<br />
zaczął nagle przerywać i tracić moc. Tak więc<br />
pojazd po raz wtóry znalazł się w warsztacie.<br />
Przeprowadzono test komputerowy, który<br />
ujawnił wypadanie zapłonów na różnych cylindrach.<br />
Skłoniło to mechanika do wymiany<br />
kompletu ośmiu świec zapłonowych. Po tej<br />
operacji silnik pracował równo, jednak kiedy<br />
tylko wyjechał za bramę, nastąpił nawrót<br />
awarii – BMW zaczęło szarpać.<br />
Kolejnym krokiem była wymiana cewek zapłonowych<br />
– na początek czterech, tych które na<br />
oko prezentowały się najgorzej. Po odpaleniu<br />
silnik pracował idealnie i wszystko wskazywało,<br />
że problem został ostatecznie rozwiązany.<br />
Samochód został z rekomendacji mechanika<br />
zatankowany „lepszą” benzyną z markowej<br />
stacji i przez kilka kolejnych dni BMW spisywało<br />
się idealnie. Jednak samochodem znów<br />
zaczęło znienacka szarpać. W warsztacie wymieniono<br />
więc wszystkie pozostałe cewki. Na<br />
początku znów wszystko było w porządku, lecz<br />
po kolejnych trzech dniach objawy powróciły.<br />
Test komputerowy ponownie wykazał wypadanie<br />
zapłonów na różnych cylindrach, co<br />
skłoniło mechanika do podejrzeń, że przyczyną<br />
wszystkich dotychczasowych problemów<br />
jest uszkodzony sterownik silnika.<br />
Ostatecznie BMW trafiło do innego serwisu.<br />
Wykonane w nim badanie komputerowe potwierdziło<br />
wypadanie zapłonów. W warsztacie<br />
BMW pracowało jednak bez zarzutu, drobiazgowe<br />
oględziny wykazały tylko lekkie uszkodzone<br />
okablowanie czujnika położenia wałka<br />
rozrządu. Na polecenie właściciela wymieniono<br />
ten czujnik i do kompletu czujnik połozenia<br />
wału korbowego. Przeprowadzono jazdę<br />
26 <strong>Świat</strong> <strong>Motoryzacji</strong><br />
<strong>Świat</strong> Twój doradca w warsztacie<br />
motoryzacji<br />
www.swiatmotoryzacji.com.pl<br />
Redakcja:<br />
04-228 Warszawa, ul. Tytoniowa 20<br />
tel. (22) 490 82 40, faks (22) 490 82 42<br />
redakcja@swiatmotoryzacji.com.pl<br />
www.swiatmotoryzacji.com.pl<br />
próbną, po której BMW ponownie podłączono<br />
do testera. Pamięć błędów była tym razem<br />
czysta. Na wszelki wypadek przeprowadzono<br />
jeszcze jedną próbną jazdę, podczas której silnik<br />
zaczął przerywać, samochód stracił moc<br />
i ledwo dojechał na parking. Powtórzony test<br />
komputerowy wykazał wypadanie zapłonów.<br />
Wtedy też szef warsztatu zadał swoim podwładnym<br />
następujące pytanie: – Słuchajcie,<br />
a sprawdziliście...<br />
Redaktor naczelny:<br />
Krzysztof Rybarski<br />
e-mail: k.rybarski@swiatmotoryzacji.com.pl<br />
Sekretarz redakcji:<br />
Grzegorz Kacalski<br />
e-mail: g.kacalski@swiatmotoryzacji.com.pl<br />
Projekt graficzny:<br />
Studio Atlantis Wojciech Cesarz<br />
Grafik:<br />
Andrzej Wasilewski<br />
Współpracownicy:<br />
Grzegorz Chmielewski, Rafał Chmielewski,<br />
Jerzy Pomianowski<br />
Reklama, marketing:<br />
Magdalena Błażejczyk,<br />
tel. (22) 490 82 41<br />
faks (22) 490 82 42<br />
e-mail: m.blazejczyk@swiatmotoryzacji.com.pl<br />
Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada<br />
Drukarnia: Invest Druk<br />
Na tym zakończyliśmy opowieść, pozostawiając<br />
czytelnikom rozkosze łamania głowy nad<br />
tym, co było przyczyną awarii.<br />
Otrzymaliśmy sporo ciekawych e-maili z pomysłami,<br />
ale tym razem awaria okazała się<br />
tak zaskakująca w swojej banalności, że nikomu<br />
nie udało się trafić, nawet naszemu stałemu<br />
„odkrywcy”, panu Sebastianowi Śliwce<br />
ze Świnoujścia, który nadesłał cały zestaw<br />
podejrzeń, nawiasem mówiąc, niezmiernie<br />
ciekawych.<br />
Pora odsłonić woal tajemnicy. Otóż szef<br />
warsztatu zapytał mechaników, czy sprawdzili<br />
ciśnienie paliwa, bo w czasie jazdy próbnej<br />
dziwnie pracowała pompa. W trakcie sprawdzania<br />
okazało się, że z przewodu paliwowego<br />
wraz z paliwem leci powietrze. W zbiorniku<br />
brakowało bowiem benzyny, mimo że wskaźnik<br />
pokazywał, iż jest jej jeszcze ćwierć zbiornika.<br />
Czasami wskaźnik działał prawidłowo,<br />
pokazując rezerwę, zdarzało się jednak, że<br />
czujnik się zawieszał właśnie w pozycji 1/4.<br />
Gdy samochód stal na równym podłożu, silnik<br />
pracował prawidłowo, bo paliwo w zbiorniku<br />
nie przelewało się. Podczas sprawdzania<br />
ciśnienia mechanicy zaczęli jednak bujać samochodem,<br />
a wtedy odsłaniany smok pompy<br />
zasysał powietrze.<br />
WYDAWCA<br />
M<br />
SMedia Sp. z o.o.<br />
04-228 Warszawa, ul. Tytoniowa 20<br />
tel. (22) 490 82 40, faks (22) 490 82 42<br />
Prezes Zarządu<br />
Grzegorz Kacalski<br />
Przedruk materiałów w całości i we fragmentach<br />
dozwolony jest za zgodą redakcji.