24.08.2013 Views

WALCZ?CA Z PRZES?DAMI - Esther Perel

WALCZ?CA Z PRZES?DAMI - Esther Perel

WALCZ?CA Z PRZES?DAMI - Esther Perel

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

<strong>WALCZ</strong>Ą<strong>CA</strong> Z <strong>PRZES</strong>Ą<strong>DAMI</strong><br />

Seksrewolucja<br />

TeksT: iza stachurska<br />

112 Twój STYL<br />

EkspErt od Erotyki<br />

<strong>Esther</strong> <strong>Perel</strong> od 20 lat pomaga<br />

reaktywować życie seksualne<br />

par z długim stażem. Książkę,<br />

w której opisała swoje<br />

doświadczenia, okrzyknięto<br />

w Ameryce objawieniem.<br />

I natychmiast przetłumaczono<br />

na 24 języki.<br />

Bliskość i pożądanie to przeciwstawne żywioły. Seks jest nieobliczalny<br />

albo nie ma go wcale. Polityczna poprawność w łóżku prowadzi donikąd.<br />

<strong>Esther</strong> <strong>Perel</strong>, amerykańska terapeutka par i małżeństw, autorka bestsellera<br />

Inteligencja erotyczna, zmienia obyczaje w sypialniach całego świata.<br />

Nawet koledzy po fachu przyznają, że korzystają z jej książki.<br />

Nie tylko w celach naukowych.


tygodnik „New Yorker” napisał, że to<br />

pierwsze tak odważne wystąpienie<br />

przeciw współczesnemu tabu, jakim<br />

jest małżeństwo nękane seksualną<br />

nudą. Nic dziwnego, że o <strong>Esther</strong> <strong>Perel</strong><br />

szybko zrobiło się głośno.<br />

Dziś jako „erotyczny” ekspert<br />

gości w wielu popularnych<br />

programach telewizyjnych,<br />

uczestniczy w niezliczonych<br />

wykładach i warsztatach<br />

seksuologicznych, a jej książkę<br />

przetłumaczono już na 24 języki<br />

(pięć kolejnych tłumaczeń jest<br />

w przygotowaniu). Ukoronowaniem<br />

medialnej kariery <strong>Perel</strong> był występ<br />

u Oprah Winfrey komentowany<br />

przez media w całych Stanach.<br />

Na pozycję narodowego autorytetu<br />

od spraw łóżkowych pracowała<br />

przez ponad 20 lat. Tyle czasu właśnie<br />

zajmuje się intymnym poradnictwem<br />

dla par. Interesują ją zachowania<br />

erotyczne ludzi z różnych klas<br />

społecznych. Dlatego w jej prywatnym<br />

gabinecie na 25. piętrze nowojorskiego<br />

drapacza chmur bywają<br />

przedstawiciele wszystkich środowisk.<br />

W drzwiach mijają się milionerzy<br />

i bezrobotni. Jak twierdzi sama <strong>Perel</strong>,<br />

łóżkowe frustracje nie omijają ludzi<br />

z grubym portfelem, niezwykłym<br />

portfolio czy ponadprzeciętną<br />

inteligencją. Popularność niektórych<br />

klientów nie robi na niej wrażenia.<br />

Kilka razy dopiero w trakcie wizyty<br />

Wiele par jest<br />

ze sobą tak blisko,<br />

że brakuje im<br />

miejsca na seks.<br />

FOT. bassO cannarsa/grazianeri/ek picTures O Inteligencji erotycznej prestiżowy<br />

zorientowała się, że ma do czynienia<br />

z kimś bardzo sławnym. Tłumaczy<br />

to tym, że choć często pojawia się<br />

na ekranie, sama prawie w ogóle<br />

nie ogląda telewizji. Swój czas dzieli<br />

między pacjentów, rodzinę (męża,<br />

dwóch nastoletnich synów)<br />

oraz wykłady na wydziale psychiatrii<br />

nowojorskiej Medical School. Ostatnio<br />

doszły do tego podróże na spotkania<br />

autorskie i warsztaty do krajów,<br />

w których ukazała się jej książka.<br />

Na wywiad umawia się chętnie<br />

i od razu zaprasza „na kozetkę”<br />

do gabinetu. Podczas spotkania<br />

nie spogląda na zegarek, choć<br />

wieczorem wylatuje do Lizbony<br />

(a przed godziną wróciła z Chicago<br />

– w rogu pokoju stoi oklejona<br />

banderolami walizka na kółkach).<br />

Gdy na rozgrzewkę pytam,<br />

jak książkowe rady przekłada na życie<br />

prywatne, oświadcza: „Oczywiście, że<br />

pracuję nad związkiem. Przez 24 lata<br />

małżeństwa relacje między mną<br />

i mężem zmieniały się kilkakrotnie.<br />

Czasem mam wrażenie, że jestem<br />

z nim zamężna po raz trzeci”.<br />

Bezpośrednia, miła, na luzie. Mówi<br />

głębokim głosem, z lekkim francuskim<br />

akcentem. W USA mieszka od 1982<br />

roku. Urodziła się w Belgii, studiowała<br />

w Izraelu. Jest córką ocalałych polskich<br />

Żydów. Podkreśla, że rodzice nauczyli<br />

ją zauważać i doceniać różne wymiary<br />

zmysłowości: „Dla nich erotyzm nie<br />

ograniczał się do seksu, był afirmacją<br />

wszystkiego, co daje radość: przyjaźni,<br />

dobrej kuchni, muzyki, codziennych<br />

przyjemności”. Podobne podejście<br />

do życia stara się przekazać ludziom,<br />

którzy przychodzą do jej gabinetu,<br />

skarżąc się na seksualną monotonię,<br />

emocjonalne wypalenie: „Istnieje<br />

prosta zależność między witalnością,<br />

otwarciem na zmysłową stronę życia<br />

a energią erotyczną”.<br />

Twój STYL: Co jest dla Pani największym<br />

odkryciem tych 20 lat spędzonych<br />

na rozwiązywaniu seksualnych<br />

problemów par z długim stażem?<br />

<strong>Esther</strong> <strong>Perel</strong>: Od dzieciństwa wpajano<br />

mi przekonanie, że pożądanie<br />

w stałym związku zawsze idzie w parze<br />

z miłością. Tymczasem na mojej<br />

kozetce raz po raz siadały pary, które<br />

mówiły: „Świetnie się rozumiemy,<br />

bardzo się kochamy, nie wyobrażamy<br />

sobie życia bez siebie, ale... nie uprawiamy<br />

już seksu”. Początkowo myślałam,<br />

że jeśli uda się tych ludzi skłonić<br />

do większej bliskości w codziennym<br />

życiu, jeśli będą ze sobą spędzać<br />

więcej czasu, erotyczna iskra powróci.<br />

Ale najczęściej nie dawało to rezultatu.<br />

Obserwując przez lata dziesiątki<br />

par, doszłam do wniosku, że miłość<br />

i pożądanie rzeczywiście są ze sobą<br />

związane. Ale konfliktem.<br />

TS: Nie rozumiem.<br />

EP: Kiedy kochamy jakąś osobę, zazwyczaj<br />

dążymy do stabilizacji. Chcemy<br />

mieć tego kogoś dla siebie na wyłączność.<br />

Pragniemy zaspokoić swoją potrzebę<br />

przynależności i bezpieczeństwa. ><br />

reklama


Ale wszyscy, i to niezależnie od wieku,<br />

tęsknimy też za doświadczaniem intensywnych<br />

podniet, emocji, które wyzwala<br />

ryzyko, kontakt z nieznanym.<br />

Stajemy więc przed dylematem, jak pogodzić<br />

tęsknotę za nieprzewidywalnym<br />

z prozaiczną małżeńską codziennością.<br />

Ponieważ w dzisiejszym świecie łatwiej<br />

o przygodę niż trwały związek, wiele<br />

osób w obawie przed utratą partnera<br />

ukrywa swoje erotyczne fantazje i impulsy.<br />

Wypierają swoje śmielsze potrzeby,<br />

dostosowują je do jakiejś wyobrażonej<br />

normy, całą energię kierując na<br />

podtrzymanie poprawnych relacji. Partnerzy<br />

przyjemnie spędzają czas, są dla<br />

siebie uczynni, uprzejmi i... coraz bardziej<br />

aseksualni. Wkładają dużo<br />

wysiłku, by utrzymać związek,<br />

ale erotyczna erozja<br />

sprawia, że układ traci<br />

stabilność. Pojawia<br />

się nuda, która paradoksalnie<br />

bywa początkiem<br />

końca.<br />

TS: Bliskość<br />

w związku prowadzi<br />

do destrukcji?<br />

EP: Przede wszystkim nie<br />

gwarantuje udanego życia<br />

seksualnego. Zawsze powtarzam<br />

parom, którym chcę pomóc: pożądanie<br />

potrzebuje dystansu, oddalenia,<br />

przestrzeni. Naprawdę nie musicie się<br />

bez przerwy trzymać za ręce.<br />

TS: Co ma Pani na myśli?<br />

EP: Moi pacjenci też często zadają to<br />

pytanie. Proszę ich wtedy, by opisali<br />

sytuację, w której ostatnio naprawdę<br />

mocno pożądali partnera. Najczęściej<br />

mówią coś w stylu: „Ostatni raz czułam<br />

to, gdy robił coś z pasją”. Albo:<br />

„Kiedy obserwowałam, jak na przyjęciu<br />

rozmawia z innymi” czy „Gdy widziałem,<br />

jak faceci na nią patrzą”. Najczęściej<br />

są to sytuacje, w których postrzegamy<br />

drugą osobę jako niezależną<br />

od nas, odrębną. Erotyzm rozwija się<br />

w szczelinie między mną a drugą osobą.<br />

By być z kimś blisko i jednocześnie<br />

odczuwać podniecenie, musimy zaakceptować<br />

istnienie tej szczeliny.<br />

TS: Co jeszcze poza przesadną bliskością<br />

prowokuje nudę w sypialni?<br />

EP: Są pary przekonane, że udany seks<br />

występuje wyłącznie w aurze pogodnej<br />

radości, zadowolenia, życzliwości. Tymczasem,<br />

czy nam się to podoba, czy nie,<br />

u wielu osób silne emocje erotyczne budzą<br />

się pod wpływem zazdrości, niepewności,<br />

niepokoju, dwuznacznej gry.<br />

114 Twój STYL<br />

Interesuje ją życie<br />

seksualne ludzi ze<br />

wszystkich środowisk.<br />

W gabinecie <strong>Perel</strong><br />

bywają milionerzy<br />

i bezrobotni.<br />

Czują pożądanie<br />

w sytuacjachzwiązanych<br />

z uwodzeniem, zdobywaniem.<br />

Panuje przekonanie, że<br />

w stałych związkach na takie rzeczy nie<br />

ma miejsca. A tak nie jest. Można żyć<br />

ze sobą wiele lat, wspierać się w codziennych<br />

sprawach, a jednocześnie<br />

uwodzić się i prowadzić zaczepną grę<br />

w sypialni. Niestety dziś łóżko, zamiast<br />

być obszarem erotycznych podbojów,<br />

staje się dla wielu par wyłącznie wygodnym<br />

miejscem do dyskusji o pracy,<br />

kredycie, dzieciach. A jeśli jeszcze ostatni<br />

seks był średnio udany, to sypialnia,<br />

wbrew przeznaczeniu, przekształca się<br />

w obszar o aseksualnej aurze. Dlatego<br />

małżeństwa bez seksu są dziś zjawiskiem<br />

powszechnym.<br />

TS: Co radzi Pani parom, które chcą<br />

zawrócić z tej drogi?<br />

EP: Ktoś musi pierwszy przerwać rutynę,<br />

powiedzieć: „Zostaw ten komputer<br />

i choć do mnie” albo „Wyłącz telewizor,<br />

wyjdźmy gdzieś zatańczyć”. Pierwszy<br />

krok to przełamanie schematu. Jeśli sypialnia<br />

kojarzy nam się z rozmowami<br />

o rachunkach, może warto zacząć się<br />

kochać w miejscu, w którym jeszcze<br />

tego nie robiliśmy. Czasami sama zmiana<br />

dekoracji wywołuje podniecenie.<br />

W łóżku zdolność do<br />

wyzbycia się kontroli<br />

jest cenniejsza<br />

od inteligencji.<br />

Czemu by nie wynająć pokoju w hotelu?<br />

Jeśli zazwyczaj chodzimy do kina<br />

we dwoje, zaprośmy raz jakichś zabawnych<br />

znajomych. Nawet taka zmiana<br />

potrafi odświeżyć emocje. Pamiętajmy,<br />

że erotyczną inteligencję skutecznie obniża<br />

też wszelkie „nie wolno”, „nie wypada”,<br />

„nie należy”. By poznać potencjał<br />

własnej inteligencji seksualnej, należy<br />

porzucić te wszystkie „nie”. Kolejny<br />

krok to akceptacja swoich fantazji,<br />

marzeń...<br />

TS: Spotyka Pani pary z długim stażem,<br />

które ekscytuje seks?<br />

EP: Oczywiście. Stąd wiem, że to możliwe.<br />

Najczęściej doświadczają tego indywidualiści,<br />

ludzie, którzy będąc<br />

w związku, zostawiają sobie przestrzeń<br />

dla własnych potrzeb. I nie chodzi tu<br />

o skoki w bok. Tacy kochankowie nie<br />

towarzyszą sobie w każdych okolicznościach,<br />

mają odrębne zainteresowania,<br />

często przebywają we własnym<br />

świecie, z którego z przyjemnością<br />

wracają na erotyczne spotkanie z partnerem.<br />

Jak mawiał Steven Mitchell,<br />

znany amerykański psycholog, najtrudniej<br />

być demonem seksu z własną<br />

żoną. Ale Ci, którzy to potrafią, zazwyczaj<br />

są bardzo zadowoleni z życia.<br />

TS: Czy to, jak często się kochamy,<br />

ma jakieś znaczenie?<br />

EP: Żadnego. Można uprawiać seks<br />

pięć razy dziennie i nie czuć żadnej<br />

ekscytacji. Niektóre osoby robią to tylko<br />

po to, by nie wysłuchiwać pretensji<br />

partnera. W dobrych związkach<br />

odmowa nie jest problemem. Ludzie<br />

z udanym życiem erotycznym nie robią<br />

sobie z tego powodu wyrzutów.<br />

Jeśli partner dziś nie ma ochoty, jest<br />

jeszcze jutro, następny tydzień. Ale<br />

są małżeństwa, w których ochota na<br />

seks jest wymuszana. Jeśli ktoś mówi<br />

„nie”, wybucha awantura. Niezależnie,<br />

jak często dochodzi w takim<br />

związku do aktów, trudno tu mówić<br />

o satysfakcjonującej erotyce.<br />

TS: Tytułem Pani książki jest Inteligencja<br />

erotyczna. Co to takiego?<br />

EP: Wiele osób myśli, że chodzi o spis<br />

porad na stuprocentowo skuteczną grę<br />

wstępną przed orgazmem. Ja miałam<br />

na myśli sposób myślenia, erotyczny<br />

styl życia, w którym seks jest puentą<br />

budowanego w różnych okolicznościach<br />

zmysłowego napięcia.<br />

TS: Naprawdę dobrzy kochankowie<br />

to tacy, którzy...<br />

EP: Wiedzą, że udany seks nie zaczyna<br />

się od poklepania o północy partnera<br />

po plecach i rzuconego od niechcenia<br />

pytania: „Kochanie, chcesz teraz?”.<br />

Ludzie, którzy potrafią ekscytować się<br />

seksem, uwodzą się spojrzeniem czy<br />

gestem również poza łóżkiem. Wzbudzają<br />

erotyczną iskrę, zanim jeszcze<br />

wylądują razem w sypialni. Chwilami<br />

są ze sobą bardzo blisko, innym razem<br />

świadomie tworzą dystans. Traktują<br />

siebie i partnera jak osoby, o które<br />

wciąż trzeba zabiegać. Bo nikt nie należy<br />

do nikogo raz na zawsze. Choć<br />

wiele osób żyje w złudnym przekonaniu,<br />

że obrączka na palcu jest tego<br />

gwarantem.<br />

TS: Czy ludzie inteligentni są szczęśliwsi<br />

w łóżku?<br />

EP: Niekoniecznie. W seksie od inteligencji<br />

ważniejsza jest akceptacja swojego<br />

ciała czy brak obaw, co będzie, jeśli<br />

ktoś nas zdominuje w łóżku. Zdolność<br />

do wyzbycia się kontroli daje<br />

w seksie dużo ciekawsze efekty niż<br />

erudycja czy inteligencja.<br />

FOT. g-m sTudiO, david cOvenTry/Źlinic


<strong>WALCZ</strong>Ą<strong>CA</strong> Z <strong>PRZES</strong>Ą<strong>DAMI</strong><br />

TS: Wśród Pani klientów są gwiazdy<br />

show-biznesu, symbole seksu. Jakie<br />

są ich frustracje seksualne?<br />

EP: Ludzie wyobrażają sobie, że ktoś<br />

okrzyknięty sekssymbolem na ekranie,<br />

prywatnie też jest nieustająco podniecający<br />

i podniecony. Tymczasem<br />

najseksowniejsi idole miewają w swoich<br />

związkach te same kłopoty co<br />

ogrodnik, który podlewa kwiaty w ich<br />

rezydencjach. Co więcej, osoby postrzegane<br />

jako ikony erotyzmu czują<br />

silną presję, by sprostać temu wizerunkowi,<br />

upodobnić się do ideału, który<br />

uosabiają. Bywa to źródłem potwornego<br />

stresu i problemów. Proszę mi<br />

wierzyć, celebrities wracają z pracy<br />

do domu tak samo znużeni jak inni ludzie.<br />

Nie ma znaczenia, że cały dzień<br />

odgrywali scenę erotyczną w filmie.<br />

TS: Powszechnie uważa się, że mężczyzn<br />

podniecają czerwone paznokcie,<br />

seksowna bielizna, mini. W Pani<br />

książce nie ma o tym ani słowa.<br />

EP: Najbardziej podnieca ich wyobrażanie<br />

sobie kobiet w różnych seksualnych<br />

sytuacjach. W fantazjach ich partnerki<br />

są śmiałe, dwuznaczne i zazwyczaj<br />

bardzo pożądają seksu. Jestem<br />

przekonana, że mężczyznę najbardziej<br />

podnieca kobieta podniecona.<br />

TS: A co pobudza kobiety?<br />

EP: One również rozkwitają, gdy czują<br />

się pożądane. Ale jeśli partner dąży<br />

tylko do zaspokojenia własnej żądzy,<br />

nie zauważa kochanki w trakcie aktu,<br />

jej reakcji, potrzeb, podniecenie może<br />

się przekształcić w poczucie, że ktoś<br />

ją wykorzystuje. To automatycznie<br />

niszczy spontaniczność i przyjemność<br />

z seksu. Wielu mężczyzn wciąż mylnie<br />

utożsamia zainteresowanie partnerką<br />

z wiedzą techniczną o seksie<br />

i sprawnym odnajdywaniem punktu<br />

G. Nie to mam na myśli, mówiąc<br />

o dostrzeganiu drugiej osoby podczas<br />

aktu. Chodzi mi raczej o wrażliwość<br />

na komunikaty, które wysyła ona<br />

w każdej chwili erotycznej gry.<br />

TS: Twierdzi Pani, że równouprawnienie<br />

w łóżku grozi nudą. W sypialni nie<br />

warto być feministką?<br />

EP: Szanuję wszystkie zdobycze feminizmu.<br />

W sferze społecznej równouprawnienie<br />

jest poza dyskusją. Ale<br />

w sypialni egalitaryzm zazwyczaj prowadzi<br />

do monotonii. Uwodzenie nie<br />

jest grą fair. Im mniej poprawności,<br />

tym więcej ekscytacji.<br />

TS: Jednak wiele kobiet obawia się,<br />

że uległość w sypialni może przenieść<br />

się w inne sfery życia. Że stracą coś,<br />

o co długo walczyły.<br />

EP: Seks jest nie tyle aktem uległości,<br />

co rezygnacji z kontroli. Różnica<br />

jest subtelna, ale znacząca. Kobiety,<br />

które nigdy nie przestają kontrolować<br />

sytuacji, nie mają szansy się<br />

dowiedzieć, jak smakuje seks wyzwolony<br />

z obaw, ocen i osądów.<br />

Myślę, że coś tracą. M.in. możliwość<br />

odkrycia, co naprawdę sprawia im<br />

erotyczną przyjemność.<br />

TS: W 2006 roku była Pani w Polsce.<br />

Czy ma Pani jakieś obserwacje na temat<br />

relacji erotycznych nad Wisłą?<br />

EP: Grzechem wielu kochanków<br />

w Polsce jest to, że gdy już zostają rodzicami,<br />

całą energię erotyczną kierują<br />

na dzieci. Bawią się wyłącznie<br />

z nimi, przytulają, śpią w ich objęciach,<br />

poświęcają im większość swoich<br />

myśli i wolnego czasu. Dotyczy to<br />

zwłaszcza kobiet. Często partner pozostaje<br />

w cieniu tej fascynacji, co wywołuje<br />

frustrację. Ponadto w krajach<br />

młodej demokracji, szybkich przemian<br />

ekonomicznych gwałtownie<br />

zmienia się model rodziny. Kobiety<br />

pracują, zarabiają, zaczynają siebie<br />

doceniać, wymagają dla siebie więcej<br />

uwagi. Mężczyźni nie zawsze za tym<br />

nadążają. Wolniej dorastają do nowej<br />

roli. Na tym tle powstaje bardzo dużo<br />

konfliktów, co oczywiście nie sprzyja<br />

erotycznemu rozkwitowi związków.<br />

TS: Czy kobieta pracująca jest bardziej<br />

sexy?<br />

EP: Tak, ale niekoniecznie w domu.<br />

Kobiety często czują swoją atrakcyjność<br />

w pracy, bo tam ktoś patrzy na<br />

nie z zainteresowaniem, flirtuje z nimi.<br />

To rozbudza erotyczny apetyt. Do mężczyzn<br />

powoli dociera, że oni też powinni<br />

włożyć wiele wysiłku w małżeństwo,<br />

jeśli chcą, by było trwałe. Do tej<br />

pory nie za bardzo musieli się starać.<br />

Zdarzało się, że podejmowali wysiłek,<br />

by uwieść kochankę, ale żeby żonę?<br />

Niejeden mężczyzna z oporami przyjmuje<br />

fakt, że powinien przestać chodzić<br />

po domu w rozciągniętych szortach,<br />

ziewając i drapiąc się po brzuchu.<br />

Czasy, gdy mąż mógł tak po prostu wyłączyć<br />

telewizor, wejść do łóżka, odbyć<br />

rutynowy stosunek z żoną i zasnąć,<br />

odchodzą w przeszłość. Ci, którzy nie<br />

chcą tego dostrzec, ryzykują, że pewnego<br />

dnia żona po prostu wyjdzie<br />

z walizką do kogoś, kto potrafi się o nią<br />

naprawdę starać.<br />

Rozmawiała Iza StachurSka<br />

reklama

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!