01 - Pan Samochodzik i Skarb Atanaryka - Zbigniew Nienacki

Gotami było bardzo mało kobiet, a dopiero w późniejszych czasach liczba kobiet
wzrosła.
ZauwaŜyłem z powagą:
- Pogląd ten jest słuszny i dlatego, Ŝe potwierdza go współczesna praktyka. KaŜdy
cudzoziemiec cieszy się u polskich dziewcząt niezwykłym powodzeniem. CzemuŜ to
Goci mieliby być w tym względzie upośledzeni?
- Czy tak, pani Agnieszko? - zapytał ciekawie Herr Oskar.
I Agnieszka znowu się zarumieniła. Przedtem jednak otrzymałem jej piorunujące
spojrzenie.
- Jeśli wierzyć staroŜytnym autorom - kontynuował swój wywód Andrzej -
germańskie plemiona ciągnęły na wędrówki razem z kobietami i dziećmi, z całym
dobytkiem załadowanym na wozy. U Plutarcha zachował się dokładny opis wędrówki
germańskiego plemienia Cymbrów. DlaczegóŜ by więc Goci nie zabrali ze sobą na
okręty swych Ŝon i dzieci? Tym bardziej Ŝe prowincja Vastergötland wyludniła się
prawie zupełnie. A więc i kobiety takŜe stamtąd wyemigrowały.
- Potwierdza to i Tacyt - rzekł Herr Oskar. - Opowiada on w swej „Germanii”, Ŝe
kobiety germańskie uczestniczyły w bitwach i samą swoją obecnością zagrzewały
męŜów do boju. Podobno niejeden szyk wojowników, zachwiany i idący w rozsypkę,
niewiasty do ładu doprowadziły.
- Teraz kobiety na ogół stoją nam na zdradzie - powiedziałem z głębokim
przekonaniem. A miałem na myśli nie tylko Agnieszkę.
- Jawohl - przyświadczył Herr Oskar i bardzo się zadumał.
51