Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
________________ ¯eglarz nr 205 ____________________________ strona 2 ________________________________________________________________________<br />
Okolice żeglarstwa<br />
JEDEN DZIEŃ<br />
Jeden dzień może zaważyć na całym życiu<br />
człowieka, to podobnie jest z organizacjami.<br />
20 lat temu 26 polskich żeglarzy<br />
założyło w Nowym Jorku klub żeglarski<br />
- chwała im za to.<br />
A przecież mogło być zupełnie inaczej.<br />
Mogli się nie zebrać, albo zebrać się i<br />
nic nie zakładać tylko pójść na piwo. A<br />
to z kolei zmieniłoby życie wielu ludzi.<br />
Ten jeden dzień okazał się szczęśliwy dla<br />
Polskiego Klubu Żeglarskiego w Nowym<br />
Jorku. Zebrani postanowili założyć polonijny<br />
klub żeglarski by popularyzować<br />
żeglarstwo wśród Polonii i by wspólnie<br />
żeglować.<br />
Inicjatywa padła na podatny grunt. Kolejny<br />
raz okazało się, że można a nawet<br />
trzeba wspólnie działać, bo efekty wspólnych<br />
działań są wielokrotnie większe od<br />
indywidualnych. Niby wszyscy to wiedzą,<br />
ale jakże wielu nie docenia. Założyciele<br />
<strong>klubu</strong> dostrzegali tę i inne zalety wspólnego<br />
działania, rozumieli, że razem więcej<br />
osiągniemy.<br />
Pierwszy krok został zrobiony. Powstał<br />
klub, czyli organizacja dająca nadzieję<br />
na rozwój, na nowe kontakty, znajomości,<br />
przyjaźnie, na bliskie i dalekie rejsy.<br />
Położone podwaliny dawały nadzieję na<br />
nowe możliwości, ale to był dopiero początek.<br />
Dom sam się nie zbuduje, organizacja<br />
sama nie będzie funkcjonować.<br />
Potrzebni są ludzie, struktura i baza materialna.<br />
Dzięki ludziom, którzy przez te<br />
ostatnie 20 lat pracowali dla <strong>klubu</strong><br />
rozwinęła się baza materialna <strong>klubu</strong>,<br />
ewoluowały struktury.<br />
W naszym klubie jest jak w twierdzeniu<br />
jednego starożytnego filozofa o tym, że<br />
wszystko płynie. U nas też dużo się zmienia,<br />
przekształca. Ale jest też coś stałego;<br />
coś co stanowi siłę tego <strong>klubu</strong>, co<br />
jest jego nadzieją na przyszłość. Zaangażowanie<br />
członków <strong>klubu</strong> w społeczną<br />
działalność, poświęcenie dla <strong>klubu</strong> i oddanie<br />
dla żeglarstwa są naszym największym<br />
bogactwem. Jest bowiem w<br />
tym działaniu, poświęceniu, pracy i zaangażowaniu,<br />
jakaś uniwersalna wartość,<br />
prawda i siła.<br />
Działanie tej siły ujawniło się przy zakładaniu<br />
<strong>klubu</strong> i przez dwie dziesiątki lat<br />
rozwoju <strong>klubu</strong>. I nadal daje o sobie znać.<br />
Jeden dzień, a tyle pożytecznych lat.<br />
Stopy wody!<br />
Krzysztof Sierant<br />
z <strong>klubu</strong><br />
KSIĄŻKA XX-LECIA PKŻ<br />
Polski Klub Żeglarski w Nowym Jorku<br />
wydaje książkę na XX-lecie istnienia <strong>klubu</strong>.<br />
Informacje o książce: email:<br />
zeglarz@zeglarz.info .<br />
Z żeglarskim pozdrowieniem,<br />
Redakcja książki<br />
Informacje o dzia³alnoœci Polskiego<br />
Klubu ¯eglarskiego mo¿na znaleŸæ w<br />
Internecie na stronie klubowej:<br />
www.zeglarze.us<br />
Strona ta zawiera sposoby kontaktu z zarz¹dem<br />
<strong>klubu</strong>. Kontakt z klubem również na<br />
ostatniej stronie. (ks)<br />
z USA<br />
STRONA<br />
Roberta Krasowskiego:<br />
http://anchorsat.info/mePL.php<br />
Na stronie m.in. informacje o postępach w<br />
żegludze jachtów prowadzonych przez<br />
Roberta Krasowskiego. (ks)<br />
PRAWIE DOOKOŁA ŚWIATA<br />
10 lutego 2010 z St. Petersburg<br />
(Floryda, USA) rozpoczęła rejs s/y Mantra<br />
Asia z dwuosobową załogą na pokładzie<br />
(Asia i Alek). Jacht już na Pacyfiku.<br />
Informacje na stronie: http://www.rejsasiapajkowska.yoyo.pl/aktualnosci.html<br />
Kaz Biłyk<br />
PODNOŚNIK<br />
Podnośnik to bardzo interesujący<br />
internetowy podkast radiowy (tematy nie<br />
tylko żeglarskie).<br />
http://web.me.com/mareker/podNosnik/Pod<br />
cast/Podcast.html<br />
z Polski<br />
STRONA POSEJDON<br />
Na ten portal żeglarski zawsze warto<br />
zajrzeć: www.<strong>posejdon</strong>.sos.pl<br />
FUNDACJA MORSKA<br />
W zbiorach Morskiej Biblioteki<br />
Cyfrowej jest już kilkaset tysięcy publikacji!<br />
http://mbc.fundacjamorska.pl/dlibra<br />
(ks)<br />
MIESIĘCZNIK „ŻAGLE”<br />
Od numeru styczniowego miesięcznik<br />
„Żagle” dostępny jest również w wersji<br />
elektronicznej (6 zł ). www.e-kiosk.pl<br />
SZANTYMANIAK<br />
Skarbnica wiedzy dla miłośników szant:<br />
www.szantymaniak.pl<br />
Georgian Bay Regatta 2010<br />
<br />
Relacja zdjęciowa regat o puchar<br />
Tomson Marina Cup 2010 na jeziorze<br />
Georgian Bay Ontario ,Canada.<br />
View Album<br />
Play slideshow<br />
If you are having problems viewing this email, copy<br />
and paste the following into your browser:<br />
http://picasaweb.google.com/lh/sredir?uname=andrzejp<br />
okora&target=ALBUM&id=5518845526578011873&a<br />
uthkey=Gv1sRgCMTFkvK5tNDZMQ&invite=CKedvJ<br />
YL&feat=email<br />
Andrzej Pokora<br />
<br />
SPRZEDAM JACHT!<br />
OKAZJA!!!<br />
Jacht s/y Medea (Bristol 35) do<br />
szybkiej sprzedaży – wraz z boją<br />
zakotwiczoną w Great Kill (Staten<br />
Island, NY)! Cena bardzo, bardzo<br />
niska (wyjazd armatora do Polski).<br />
Kontakt: Grzegorz<br />
Tel. 1(201)209-1163<br />
Cel. 1(551)221-5006<br />
wierszem malowane<br />
Bolesław Leśmian<br />
Nieznana podróż Sindbada-Żeglarza<br />
(fragment)<br />
25. Czemu tak patrzysz w okrętowe drzewo,<br />
Gdzie przepych lasów od dawna<br />
zbezlistniał?<br />
I w wicher patrzysz, bielący się mewą?<br />
Czyliś się nie dość, ty - duchu, naistniał?<br />
Nie dość nachłonął i brzasków i cieni,<br />
Gdzie się niejeden sen uoczywistniał?<br />
Rozpielgrzmiony po wichrach bezdeni<br />
Dokądże dążysz? Jakaż baśń w przestworze<br />
Na przód twych oczu we mgle się zieleni?<br />
Wściągnij się w sobie, zesłabnij w pokorze,<br />
Na pierwszym lądzie z pierwszym oto<br />
płazem<br />
Wij się i czołgaj, wspominając morze!
____________________________ Żeglarz nr 205__________________ strona 3____________________________________________________________________<br />
20 LAT MINĘŁO<br />
BANKIET Polskiego Klubu Żeglarskiego w Nowym Jorku<br />
Jak to któryś z gości zauważył: nie<br />
wiadomo, gdzie spojrzeć – w lewo na<br />
Brooklyn Bridge czy w prawo na<br />
Manhattan Bridge.<br />
lę bankietową byli witani jego muzyką a<br />
później wszyscy mieli szansę zaśpiewać<br />
szantę: „Gdzie ta keja”.<br />
„Zawisza Czarny” z Hamilton w<br />
Kanadzie, której przewodził komandor<br />
Władysław Gołąb.<br />
Przybył Izydor Ryzak, komodor Polish<br />
Yachting Association of North America.<br />
Był czeski żeglarz Richard Konkolski,<br />
znani żeglarze regatowi: Roman Paszke i<br />
Robert Janecki, a także Jacek Reschke.<br />
Widok z Sali bankietowej której jedna<br />
ściana była całkowicie oszklona – był<br />
wspaniały. Oświetlone mosty łączące<br />
Brooklyn z Manhattanem, widok na Seaport<br />
od którego już tylko rzut kamieniem<br />
do Wall Street.<br />
Godzina bankietowa szybko upłynęła<br />
przy świetnej muzyce, na rozmowach i<br />
spacerach na taras z widokiem na<br />
Manhattan.<br />
Po przeniesieniu się do Sali Bankietowej<br />
rozpoczęła się oficjalna część obchodów<br />
XX-lecia istnienia Polskiego Klubu<br />
Żeglarskiego w Nowym Jorku.<br />
Bal prowadził Jurek Porębski, legendarny<br />
polski szantyman, honorowy członek<br />
PKŻ w Nowym Jorku. Wchodzący na sa-<br />
Komandor przywitał gości przybyłych z<br />
Polski, Niemiec, Holandii, Wielkiej Brytanii,<br />
Kanady i USA. Powitał byłych komandorów<br />
<strong>klubu</strong> (z Seattle przyleciał Sławek<br />
Michałowski z żoną, z Polski doleciał<br />
Grzegorz Stefaniak z żoną, był Andrzej<br />
Gruszka z żoną, Elżbieta Sawicka,<br />
Jerzy Wilczek) i członków honorowych<br />
naszego <strong>klubu</strong>.<br />
Wśród przybyłych gości był Konsul RP w<br />
Nowym Jorku, przedstawiciele Centrum<br />
Polsko – Słowiańskiego, dziennikarze<br />
prasowi i telewizyjni.<br />
Yacht Klubu Polski Londyn reprezentowany<br />
był przez komandora – Jerzego<br />
Knabe oraz Macieja Gumplowicza<br />
i Marka Chlebowskiego.<br />
Joseph Conrad Yacht Club<br />
reprezentował komandor<br />
Krzysztof Kamiński.<br />
Kanadyjski klub „Biały Żagiel”<br />
był reprezentowany<br />
przez obecnego komandora<br />
– Józefa Aleksandrowicza<br />
oraz kilka innych osób, byłych<br />
komandorów (Kantor,<br />
Zamorski).<br />
Przybyła delegacja <strong>klubu</strong><br />
Przedstawiciele klubów, organizacji i<br />
instytucji wygłosili krótkie, okazjonalne,<br />
przemowy.<br />
Rozpoczęły się tańce przy muzyce<br />
zespołu „Rezonans Plus”.<br />
A gdy już wszyscy mieli dość, zebraliśmy<br />
się do wspólnego zdjęcia, po czym powoli<br />
rozeszliśmy się do domów.<br />
ks
____________________________ Żeglarz nr 205 _____________________ strona 4 ____________________________________________________________________<br />
XVII Polonia Rendezvous 2010<br />
Polonijni żeglarze wschodniego wybrzeża<br />
USA zebrali się już po raz siedemnasty.<br />
Dla odmiany tegoroczny zlot był zorganizowany<br />
w innej formie niż dotychczasowe.<br />
Nikt nie zdecydował się poprowadzić<br />
zlotu w tym roku, ale to przecież nie<br />
takie znów ważne. Najważniejsze bowiem<br />
jest to, że wciąż chcemy się spotykać, że<br />
widzimy taką potrzebę i dostrzegamy<br />
korzyści płynące ze wspólnych spotkań.<br />
Zlot organizowany jest przez polonijnych<br />
armatorów, a zapraszani są zawsze wszyscy<br />
chętni.<br />
Komodorem nikt nie był wybrany, ale<br />
armatorzy ustalili miejsce i termin spotkania,<br />
podzielili między siebie niezbędne<br />
do wykonania czynności a kilku zapew-<br />
niło jedzenie i picie.<br />
A gdy już kilkanaście jachtów zebrało się<br />
w Zatoce Pirata to okazało się, że jednak<br />
będzie komodor zlotu. Armatorzy wybrali<br />
na honorowego komodora zlotu Jurka<br />
Kołakowskiego (czyli „Kołka”), który był<br />
inicjatorem i organizatorem pierwszego<br />
Zlotu Polonia Rendezvous<br />
(Mystic, 1994r.). Z tej<br />
okazji otrzymał ufundowany<br />
przez armatorów olejny<br />
obraz przedstawiający XIXwie-cznego<br />
wilka morskiego<br />
dziwnie podobnego do<br />
„Kołka”.<br />
Po naradzie kapitanów kilkanaście<br />
zgromadzonych<br />
jachtów wyruszyło w paradnym<br />
szyku wgłąb zatoki, a<br />
później na otwarte wody<br />
Long Island Sound, gdzie<br />
wyznaczony był start do<br />
regat.<br />
Niestety, wiatr zdychał i gdy wszystkie<br />
jachty znalazły się w rejonie startu, wiatru<br />
było chyba mniej niż na lekarstwo, a na<br />
pewno mniej niż prądu. Po starcie jachty<br />
mozolnie starały się przejść linię startu, a<br />
załogi zaczęły się zastanawiać czy regaty<br />
skończą się przed północą.... Na szczęście<br />
komisja regatowa szybko zareagowała na<br />
kiepskie warunki wietrzne i ogłosiła skró-<br />
cenie trasy. To z kolei dodało animuszu<br />
załogom. Perspektywa kiełbasek smażonych<br />
nad ogniskiem znów stała się realna.<br />
Ponadto jachty zaczęły przyspieszać,<br />
bo i wiatr wrócił.<br />
Ostatni jacht minął linię mety przed<br />
siedemnastą i pognał wprost do zatoki,<br />
gdzie już rozpalono ognisko.<br />
Z wysokich, piaszczystych, wydm mogliśmy<br />
podziwiać piękny zachód słońca.<br />
Były szanty, dyskusje, gorące kiełbaski<br />
usmażone nad ogniskiem, zimne trunki.<br />
Dyskutowano również nad przyszłością<br />
zlotów polonijnych żeglarzy.<br />
Jedni wyrażali swą aprobatę dla tegorocznej<br />
formy zlotu; brak opłat, swobodna<br />
atmosfera zlotu. Inni wspominali poprzednie<br />
zloty i wymieniali ich zalety.<br />
Dyskusje, rozmowy, śpiewy przy gitarze<br />
trwały do późnych godzin nocnych.<br />
A następnego dnia przyszedł czas na<br />
powroty do macierzystych portów, więc<br />
choć wstać było ciężko to jednak nie było<br />
innego wyjścia.<br />
W zlocie wzięło udział 17 jachtów.<br />
Komisja regatowa (Jurek i Bogdan<br />
Kołakowski) urzędowała na jachcie<br />
„Inception”.<br />
WYNIKI REGAT:<br />
1. „Narwana” – Bartosz Biliński.<br />
2. „Avatar” – Janusz Kędzierski.<br />
3. „Night Hawk” – Dariusz<br />
Chludziński.<br />
4. „Nevis” – Janusz Rupa.<br />
5. „Argo Navis” – Marcin Bąk<br />
6. „Aqua Sound” – Mirosław<br />
Popławski<br />
W regatach wzięło udział 12 jachtów.<br />
ks
____________________________ Żeglarz nr 205 _________________ strona 5 ____________________________________________________________________
____________________________ Żeglarz nr 205 _________________ strona 6 _______________________________________________________________________________
____________________________ Żeglarz nr 205 ________________ strona 7 _______________________________________________________________________________<br />
MÓJ PIERWSZY ŻEGLARSKI OBÓZ<br />
Zacznijmy od początku. Na barce, około<br />
piątej, 27-go czerwca, byli już prawie<br />
wszyscy koloniści. Mieliśmy właśnie zacząć<br />
układać Optymisty kiedy komandor<br />
zawołał nas na scenę i słuchaliśmy przemowy,<br />
która oficjalnie ogłosiła rozpoczęcie<br />
obozu.<br />
*Jednym z najciekawszych i najfajniejszych<br />
punktów obozu były wyścigi<br />
na kajakach. Przed każdym wyścigiem<br />
wybieraliśmy kapitana dla każdej z<br />
dwóch drużyn. Każdy z nich wybierał<br />
drużynę i odbywały się wyścigi. Fajnie<br />
było tak oddalić się od Optymistów na<br />
chwilę, żeby się pościgać kajakami.<br />
*Prawie co dzień każdy przebierał<br />
się w kąpielówki i plusk! do wody. Pływanie<br />
też było popularne na obozie i każdy<br />
nie mógł się doczekać wejścia do wody.<br />
Zatem dziękujemy szczerze ratownikowi<br />
Kubie, który nie tylko umożliwił<br />
nam pływanie ale i zadbał o dobrą<br />
zabawę.<br />
czas - mogliśmy zagrać w siatkówę, piłkę<br />
nożną, „dodgeball”, warcaby i Monopoly.<br />
* Poszukiwania skarbów. Pamiętam<br />
jak słodko spałam, a nagle moja koleżanka<br />
Zuzia budzi mnie i mówi, że jacht się<br />
pali. Okazało się, że wychowawcy obudzili<br />
nas na poszukiwanie skarbów. Każda<br />
grupa zaczęła na parkingu ze wskazówką<br />
i skończyła na plaży ze skarbem.<br />
Od 27 czerwca do 3 lipca 2010r., odbywał<br />
się obóz żeglarski na barce<br />
Polskiego Klubu Żeglarskiego w Nowym<br />
Jorku. Uczestników było sporo, 14 osób,<br />
7 dziewczyn i 7 chłopaków: Anna Tycner<br />
(11), Karolina Łukomska (11/12), Zuzia<br />
Maj (11/12), Antoni Kaleta (10/11), Aleksandra<br />
Chomiak (9), Dominika Sluszkiewicz<br />
(9), Mateusz Sluszkiewicz (10/11),<br />
Igor Iskrzycki (12/13), Jimmy Rupa (9),<br />
Michał Słowik (13), Jakub Słowik<br />
(10/11), Agata Sierant (10), Mateusz<br />
Sierant (7), Katarzyna Sierant (12).<br />
Obóz polegał na tym, żeby nauczyć nas<br />
żeglowania, żeby zdać egzamin i powoli,<br />
albo szybko, stawać się prawdziwymi<br />
żeglarzami. Między nauką, żeglowaniem,<br />
itp. mieliśmy też dużo zabawy.<br />
* Nauka. No, nie powinnam tak mówić.<br />
Ale... nauka też była fajna. Mieliśmy<br />
różnych instruktorów, którzy uczyli nas<br />
różnych rzeczy.<br />
* „Arts 'n' Crafts”. Między innymi<br />
malowaliśmy różne jachty, robiliśmy<br />
„windchimes”, budowaliśmy różne rzeczy<br />
z kawałków różnych „pottery” znalezionych<br />
na plaży i dekorowaliśmy czapki.<br />
* Bal Pirata też był wspaniały. Obiad<br />
był przy pięknie udekorowanej barce, z<br />
balonami, flagami i czaszkami. Na obiad<br />
mieliśmy pizzę, a po obiedzie był wyścig<br />
dwóch drużyn między ustawionymi<br />
przeszkodami.<br />
Teraz wracajmy do tematu nauki.<br />
Mieliśmy dużo do nauczenia się, co było<br />
trudne tym bardziej, że dopiero<br />
skończyliśmy szkołę. Do różnych<br />
tematów byli różni instruktorzy, mieliśmy<br />
też gości.<br />
* Luz. Luz też był fajny, kiedy - czasami<br />
przed obiadem, ale ogólnie jak mieliśmy<br />
Kapitan Krzysztof Adamowicz nauczył<br />
nas o:<br />
1. Statkach przewożących kontenery. Na<br />
przykład, czy wiecie, że 300 Optymistów<br />
to długość statku a 40 Optymistów to sze-
_______________ Żeglarz nr 205 ________________________________ strona 8 ___________________________________________________________________________________<br />
rokość? Albo, że statek przewozi 4,000<br />
wielkich kontenerów i że silnik spala 8 ton<br />
paliwa na godzinę?!!<br />
2. Nawigacja. Nie tylko jest North, South,<br />
East i West. Ale jest też South East South,<br />
West North West, itd. Oraz to, że North to<br />
000 stopni, East to 90, South 180 i West<br />
270.<br />
3. Zasady używania radia. Jak już nam<br />
pokazał, to sami wypróbowaliśmy i mieliśmy<br />
rozmowę między „Babą Jagą” a<br />
Barką: - „Baba Jaga”, „Baba Jaga”, tu<br />
Barka, Channel 77, Over.<br />
Kpt. Andrzej Palowski opowiedział nam<br />
historie: "Young Jim i Wieloryb", oraz<br />
opowieść o bobrach, burzy i Mazurach.<br />
Pani Jola uczyła nas węzłów, między<br />
innymi: ratowniczy, knagowy, itd.<br />
Pan ratownik Kuba uczył nas wszystkiego o<br />
ratownictwie; na przykład, że nieprzytomnemu<br />
trzeba robić 30 szybkich ucisków,<br />
2 oddechy, i znowu.<br />
Pani Beata Sluszkiewicz oraz Pan Krzysztof<br />
Sierant byli najważniejsi: nauczyli i<br />
pomagali nam żeglować, pokazali nam co to<br />
znaczy SOS, VDS, PFD, budowę Optymista,<br />
przeszliśmy się po marinie, żeby<br />
zobaczyć różne motorówki, statki i jachty.<br />
Światła nawigacyjne są na dziobie: czerwone<br />
po lewej, zielone po prawej. Są różne<br />
części na jachtach.<br />
Egzamin. Wszyscy już gryźli z nerwów<br />
paznokcie u rąk. Egzamin wyglądał tak, że<br />
były różne stanowiska, i każdy szedł po<br />
kolei do każdego stanowiska. W prawym<br />
rogu barki był stolik, przy którym siedzieli<br />
egzaminatorzy: pan Marcel Hovra, pan<br />
Krzysztof Adamowicz i pan Andrzej<br />
Palowski, którzy ogólnie pytali z tematów,<br />
które były do nauczenia się na Starszego<br />
Kadeta, Kadeta, Starszego Jungę i Jungę. Po<br />
lewej, przy stole, był test pisemny. Po<br />
prawej, pośrodku barki stała pani Jola, która<br />
pytała o węzły i sprawdzała kto zna jakie,<br />
jak dobrze, itd. Przy wejściu był ratownik<br />
Kuba, który pytał o ratownictwo. Jak już<br />
każdy zdał egzamin to weszliśmy na<br />
Optymisty i popływaliśmy przed egzaminatorami<br />
przyglądającymi się z barki. Po tym<br />
był krótki odpoczynek i regaty.<br />
DZIĘKUJEMY bardzo wszystkim dorosłym:<br />
Panu ratownikowi Kubie, który uczył nas o<br />
ratownictwie i pozwalał nam na zabawy w<br />
wodzie.<br />
Panu Darkowi, który co dzień wstawał ra-no<br />
i robił z nami ćwiczenia (gimnastyka<br />
poranna).<br />
Pani Joli, która poświęcała czas po pracy,<br />
żeby nauczyć nas węzłów i w ogóle pomagać.<br />
Panu Marcelowi Hovra za to, że był egzaminatorem.<br />
Panu Krzysztofowi Adamowiczowi za<br />
uczenie nas i bycie egzaminatorem.<br />
Panu Andrzejowi Palowskiemu za opowiadanie<br />
nam takich fajnych historii i bycie<br />
egzaminatorem.<br />
Pani Lucynie i Pani Beacie za robienie<br />
takiego pysznego jedzenia!<br />
Pani Lucynie za podarowanie „Markusa" do<br />
spania dla 4-ech dziewczyn.<br />
Panu Komandorowi za mini golfa i<br />
przynoszenie smakołyków (od czasu do<br />
czasu).<br />
Pani Beacie Sluszkiewicz za przygotowywanie<br />
obozu i za przygotowanie takich fajnych<br />
(i kosztownych) nagród i Panu Krzysztofowi<br />
Sierant za uczenie nas tylu rzeczy i za<br />
poświęcenie czasu żeby pomagać nam; byliście<br />
tymi najważniejszymi instruktorami<br />
do wszystkiego.<br />
Dziekuję Wam wszystkim, w imieniu<br />
uczestników obozu i ich rodziców!<br />
Nie tylko to ważne co się stało; liczy się<br />
też JAK było:<br />
Agata Sierant, 11-<br />
Pytanie (P): - Podobał się obóz?<br />
Odpowiedź (O): - Tak!<br />
P: - Poszłabyś jeszcze raz w następnym<br />
roku?<br />
O: - Nooo. (tłumaczenie: - Tak).<br />
P: - Co było najfajniejsze na obozie?<br />
O: - Wyścigi na kajakach.<br />
Mateusz Sierant, 7-<br />
P: - Jak się podobał obóz?<br />
O: - Dobrze.<br />
P: - Poszedłbyś jeszcze raz?<br />
O: - Tak.<br />
P: - Co było najfajniejsze na obozie?<br />
O: - Regaty i łóżka, na których chłopcy<br />
spali.<br />
Michał Słowik, 13-<br />
P: - Podobał się obóz żeglarski?<br />
O: - Tak.<br />
P: - Poszedłbyś jeszcze raz?<br />
O: - Tak.<br />
P: - Co ci się najbardziej podobało na<br />
obozie?<br />
O: - Mini – Golf.<br />
Jakub Słowik, 11-<br />
P: - Podobał ci się obóz?<br />
O: - Tak.<br />
P: - Poszedłbyś jeszcze raz?<br />
O: - Tak.<br />
P: - Co ci się najbardziej podobało na<br />
obozie?<br />
O: - Impreza pod koniec obozu.<br />
Zuzia Maj, 13-<br />
P: - Podobał ci się obóz?<br />
O: - Tak, mi się podobał.<br />
P: - Jakie jest twoje zdanie o obozie?<br />
O: - Było fajnie, lubiałam żeglowanie i<br />
spędzać czas z przyjaciółmi.<br />
P: - Co ci się najbardziej podobało na<br />
obozie?<br />
O: - Przyjaciele i żeglowanie.<br />
P: - Poszłabyś w następnym roku?<br />
TAK!!!!!!!!!!!!!<br />
Katarzyna Sierant
____________________________ Żeglarz nr 205 __________________ strona 9 __________________________________________________________________________________<br />
Finn Gold Cup 2010<br />
Drodzy żeglarze, entuzjaści, przyjaciele !<br />
Finn Gold Cup 2010 zakończony !!!<br />
Piotrek Kula zakończył regaty na 23 a ja<br />
na 82 miejscu. Ani Piotr ani ja nie<br />
jesteśmy zadowoleni z naszych wyników.<br />
Piotr poprawił co prawda swój wynik z<br />
tamtego roku o dwa miejsca, ale miał<br />
nadzieje na zakończenie w pierwszej<br />
dziesiątce w tym roku, a ja marzyłem o<br />
uplasowaniu się w pierwszej<br />
pięćdziesiątce. Finn to bardzo trudna i<br />
wymagająca dużej wytrzymałości<br />
fizycznej klasa, szczególnie przy silnych<br />
wiatrach, które wiały nam przez<br />
wszystkie dni regat, na San Francisco<br />
Bay. Takich wiatrów się spodziewałem,<br />
więc od roku bardzo dużo czasu<br />
poświęciłem na siłowni budując mięśnie i<br />
odporność fizyczną. Nie miałem apetytu<br />
na lepsze miejsca gdyż nie ma się co<br />
okłamywać - 90 % zawodników<br />
uczestniczących w tegorocznych regatach<br />
to zawodowi żeglarze, którzy mają po 24<br />
lata i którzy spędzają 200-300 dni w roku<br />
pływając na Finnie, ścigając się na<br />
akwenach całego świata. Ja w tym roku<br />
pływałem tylko 21 dni, bo tylko tyle<br />
wolnego czasu udało mi się znaleźć !!<br />
w tym sezonie startowałem w kilku<br />
regatach poprzedzających Gold Cup i<br />
miałem szansę powalczyć na wodzie z<br />
kilkoma czołowymi zawodnikami, którzy<br />
uplasowali się na czołowych miejscach w<br />
tegorocznych Mistrzostwach Świata, i<br />
choć odniosłem w tych regatach bardzo<br />
dobre czołowe miejsce to jednak<br />
zdawałem sobie od początku sprawę, jaki<br />
poziom reprezentuję i co mogę osiągnąć, i<br />
wiem że miejsce w 50-siątce było realne<br />
!!!<br />
Kilka dni przed regatami startowałem w<br />
kilku próbnych wyścigach z większą<br />
grupą zawodników i w<br />
ostatnim z nich doznałem<br />
kontuzji; bardzo<br />
poważnie naciągnąłem<br />
sobie mięsień i ścięgna<br />
lewego barku.<br />
Odwiedziłem o razu<br />
mojego lekarza, który<br />
zaaplikował mi zastrzyk<br />
z kortyzonu. Poszedłem<br />
na dobry sportowy masaż<br />
i wierzyłem, że do startu<br />
pozbędę się tego bólu !!!<br />
Niestety tak się nie stało.<br />
Od pierwszego dnia<br />
regat, choć ból trochę<br />
ustąpił, startowałem<br />
kontuzjowany. Po starcie<br />
do górnej bojki zwrotnej pływałem<br />
zazwyczaj na 30 - 40 pozycji, ale później,<br />
na kursach wolnych, gdzie na Finnie<br />
jeździ się na tak zwanej „pompie”, gdzie<br />
dziś na tych kursach wygrywa się regaty,<br />
i gdzie barki i siła rąk jest najbardziej<br />
potrzebna, ja niestety nie dawałem rady i<br />
traciłem na tym kursie najwięcej miejsc, i<br />
na dolnym znaku byłem zwykle już na<br />
miejscu 70-tym. I tak było we wszystkich<br />
wyścigach, w których startowałem. Po<br />
trzech dniach regat naciągnąłem drugi<br />
bark i wtedy już stało się dla mnie jasne,<br />
że muszę się poddać, bo dalszy udział w<br />
regatach do niczego lepszego mnie nie<br />
doprowadzi, a wręcz przeciwnie, moja<br />
kontuzja może się pogłębić i ciężko<br />
byłoby się jej później pozbyć. Tak więc,<br />
po rozmowie z trenerem M. Rychcikiem,<br />
postanowiłem więcej nie startować w tych<br />
regatach !! Dałem z siebie wszystko co<br />
mogłem dać, na tyle bylo mnie stać tym<br />
razem. Taki jest sport: są sukcesy i są<br />
porażki. Wielu liczących się w świecie<br />
zawodników klasy Finn nie osiągnęło w<br />
tych regatach tego co zaplanowali, a<br />
wręcz przeciwnie, uplasowali się na<br />
dalekich pozycjach. Ja nie traktuję jednak<br />
tego jako porażka; zabrakło mi trochę<br />
szczęścia !! Kuruję się teraz i za dwa lub<br />
trzy tygodnie, jak tylko pozbędę się bólu,<br />
zaczynam znowu trenować tak, aby<br />
dobrze przygotować się do następnych<br />
regat. 12 listopada startuję w<br />
Mistrzostwach Ameryki Masters w<br />
Alabamie !! Trzymajcie kciuki proszę !!!<br />
Mam nadzieję, że tam dopisze mi<br />
szczęście !!!<br />
Z głębi serca chciałem Bardzo Bardzo<br />
serdecznie podziekować wszystkim,<br />
którzy wspierali mnie moralnie, duchowo,<br />
a także finansowo. Wasza pomoc<br />
finansowa pomogła mi w zakupie<br />
potrzebnego mi sprzętu, a także<br />
finansowania pobytu tutaj Miłosza,<br />
Piotrka i Mirka, którzy przyjechali tutaj<br />
całkowicie prywatnie, bez jakiejkolwiek<br />
pomocy PZŻ, czy polskiego Finn<br />
Association. Cały ich pobyt tutaj od<br />
początku do końca (oprócz biletów<br />
samolotowych) był na mojej głowie.<br />
Bardzo dziękuję za w sparcie finansowe :<br />
Krzysztof Kamiński $ 2000.00<br />
YKP San Francisco $ 500.00<br />
Andrzej Wilczyński $ 500.00<br />
A & E Małachowski $ 300.00<br />
Robert Kostecki $ 200.00<br />
Dominika Skarka $ 200.00<br />
Krzysztof Pruszkowski $ 100.00<br />
M & E Laster $ 100.00<br />
J & H Wasowski $ 50.00<br />
Dziękuję też bardzo mojej żonie Teresie,<br />
której pracy nie da się przeliczyć na<br />
wartości finansowe, bez której ani to ani<br />
inne przedsięwcięcia byłyby po prostu<br />
niemożliwe !!!!!!<br />
Jeszcze raz Wielkie Wielkie Dzięki !!!<br />
Niech Neptun ma Was zawsze w swojej<br />
opiece !!!!! AHOY !!!<br />
Andrzej Skarka<br />
Yacht for sale:<br />
Type: 423 Beneteau, October 2005 ,<br />
3 cabins , 3 heads, sails from 2008,<br />
autopilot, chart plotter, new stove.<br />
Equiped for charter, US Coast Guard<br />
registered. She was chartered with<br />
Sunsail Tortola, presently with TMM<br />
Marine in Tortola, 50% occupancy.<br />
Dinghy12 Caribe with 15 HP Yamaha<br />
outboard -Otober 2009.<br />
Asking $145,000.<br />
Contact :<br />
Andrew Woronowicz<br />
worona@wanadoo.fr
____________________________ Żeglarz nr 205 _________________ strona 10 ____________________________________________________________________________<br />
REGATY SAMOTNYCH ŻEGLARZY<br />
Regaty Samotnych Żeglarzy: Single-handed Liberty Race New York<br />
City, October 16, 2010<br />
Szanowni Państwo,<br />
Serdecznie zapraszamy na pierwsze Regaty Samotników w Nowym Jorku. Regaty Samotników mają w<br />
polskim żeglarstwie piękną tradycję. W 1973 roku umówiło się „prywatnie” dwóch legendarnychkapitanów,<br />
na samotny wyścig na trasie Świnoujście-Bornholm. Ten pomysl przerodził sie później wznane Bałtyckie<br />
Regaty Samotników o Puchar Poloneza ( Szczecin -reaktywowane w tym roku), RegatySamotników o<br />
memorial Leonida Teligi (Gdynia -rozegrane po raz 20-ty w 2010 roku) oraz wiele innych podobnych regat<br />
rozgrywanych na innych polskich akwenach.<br />
Pomysł jednoosobowych regat na naszym nowojorskim podwórku również powstał spontanicznie.<br />
Mamynadzieję, że w przyszłości przerodzi sie on w interesujacą imprezę, przyniesie nowe wyzwania i<br />
urozmaicinasze polonijne żeglarskie życie.<br />
Waldemar Sulkowski i Andrzej Gruszka<br />
1 Organizacja: Wyścig nie ma charakteru formalnego i przeprowadzony będzie przez uczestników<br />
wformie rejsu na czas na określonej trasie w rejonie New York Harbor.<br />
2 Przepisy: Rejs przeprowadzony będzie zgodnie z przepisami określonymi w PrzepisachRegatowych<br />
Żeglarstwa 2009-2012.<br />
3 Uczestnictwo: W regatach uczestniczyć mogą jachty posiadające świadectwo pomiarowe PHRF, oraz<br />
spełniające wszelkie kryteria dobrej praktyki morskiej.<br />
4. Wymagania: Zaleca się posiadanie:<br />
wszelkich niezbędnych środków ratunkowych na jachcie<br />
wszelkich niezbędnych środków wzywania pomocy<br />
radiotelefonu UKF oraz telefonu komórkowego<br />
wyposażenia technicznego jachtu pozwalającego na bezpiecznążeglugę morską i samotną<br />
ubezpieczenia –liability.<br />
6. Zgłoszenia i informacje: Zgłoszeń proszę dokonnywać w formie mailowej na adres:<br />
waldemarsailing@yahoo.com z podaniem nazwy i typu jachtu, nazwiska kapitana i numeru telefonu<br />
komórkowego. Wpisowe do regat: $50.<br />
7. Program rejsu: 16 października 2010, sobota: godzina 10.00 AM – odprawa kapitanów na Barce siedzibie<br />
Polskiego Klubu Żeglarskiego w Nowym Jorku; godz. 12.00 – start. Termin i godziny startu mogą zostać<br />
zmienione z uwagi na aktualne warunki atmosferyczne. Trasa wyścigu zostanie szczegółowo opisana w<br />
instrukcji żeglugi, dostępnej na odprawie kapitanów.<br />
8. Punktacja: Kolejność jachtów w regatach ustalona będzie po przeliczeniu czasu przebycia trasy. Jacht z<br />
najlepszym skorygowanym czasem nagrodzony będzie przechodnim Pucharem Liberty.<br />
9. Zakończenie regat i wręczenie nagród: Informacja o miejscu i czasie spotkania ogłoszona będzie na odprawie<br />
kapitanów.<br />
Sponsorzy: Polski Klub Żeglarski w Nowym Jorku<br />
S/y Pacyfica, NY.
____________________________ Żeglarz nr 205 __________________ strona 11 _________________________________________________________________________________<br />
FREEDOM CHARTERS zaprasza na Karaiby
_______¯eglarz nr 205______________________________strona 12 ______________________________________________<br />
T A B L I C A<br />
O G £ O S Z E Ñ<br />
_________________________________________________________________________________________________________________<br />
_________________________________________________________________________________________________________________<br />
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------<br />
Antica – spełnione marzenia, sześć lat na oceanach.<br />
Po latach oczekiwań ukazała się książka o wieloletnim rejsie<br />
„Antici”; staranne wydanie, twarde okładki, kolorowe zdjęcia w<br />
tekście. Książkę można kupić wysyłając email na adres:<br />
Andrzjej.sochaj@yahoo.com<br />
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------<br />
„Mam na imię Ludomir” – bogato ilustrowana<br />
książka o Ludomirze Mączce.<br />
Książkę można nabyć w siedzibie PKŻ w NY lub kontaktując się z<br />
Małgosią Krautschneider: tel.: 847-800-6398, email:<br />
margaretkraut@gmail.com<br />
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------<br />
Zamiast lekarza, zabierz na jacht urządzenie<br />
szwajcarskie - BIOPTRON - emitujące światło<br />
spolaryzowane. Regeneruje organizm, usuwa bóle mięśni,<br />
kręgosłupa, stawów, bóle reumatyczne, migreny, leczy problemy<br />
skórne, przyspiesza gojenie ran i zrastanie kości, pomocny w<br />
leczeniu przeziębień i stanów zapalnych oraz innych dolegliwości.<br />
Super promocja letnia! Informacje: Krysia Chmilewska tel. 212-<br />
865-8038, kom. 917-538-2026, www.bioptron.com.pl<br />
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------<br />
Kapitan Jacek Rajch zaprasza na s/y Osprey:<br />
11m slup sy Osprey Pol 2854 żegluje po Śródziemnym, w rejonie<br />
Balearów 25 euro/dzień, max.4 osoby. Listopad-grudzień z Las<br />
Palmas na Karaiby 100euro/tydzień, max 2 osoby.<br />
Kontakt : e-mail OspreyJacekEwa@msn.com<br />
Tel.: - w USA 970 262 0121, - w Polsce 42 632 4990.<br />
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------<br />
NAUTICA – CLUB<br />
zaprasza na Kursy nurkowania PADI<br />
prowadzone przez doświadczonego polskiego instruktora MSDT-<br />
PADI. Po więcej informacji: www.nautica-club.com<br />
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------<br />
Yacht Klub Polski Londyn 1982 – 2007<br />
– to niezwykle interesująca książka w bardzo ciekawy i przystępny<br />
sposób opisująca ćwierć wieku działalności <strong>klubu</strong> i jego członków;<br />
jest do nabycia przez portale internetowe: www.mkt.pl ,<br />
www.gdanskamarinacenter.com , www.pogoria.org<br />
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------<br />
“CO PRZYNIOSŁY FALE I WIATR”<br />
- książka Rudolfa Krautschneidera, niezwykle interesująco<br />
opowiadająca o żaglowcu „Victoria”, jak również o ludziach<br />
spotykanych podczas morskich włóczęg autora.<br />
Można ją kupić w : www.sunyachts.com/ksiazki<br />
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------<br />
Firma Z SAILS<br />
- oferuje us³ugi w zakresie szycia i naprawy ¿agli, przeróbek.<br />
Konkurencyjne ceny, krótkie terminy, gwarancje:<br />
(800)221-1884.<br />
----------------------------------------------------------------------------------<br />
Redakcja nie bierze odpowiedzialnoœci za treœæ og³oszeñ.<br />
ZRZUTKA<br />
Donacje na wydawanie “¯eglarza” zechcieli nades³aæ:<br />
Krzysztof Kamiński - $100, Artur Kowalski - $50, Basia<br />
Ślimakowski - $50, Sławek Michałowski - $40, Dorota<br />
Tomporowski – $30.<br />
Serdecznie dziêkujemy !!<br />
K.S.<br />
☺ œmiesznostki<br />
Little boy at the nude beach<br />
A mother and father take their 6-year old son to a nude beach...<br />
As the boy walks along the sand, he notices that many of the women<br />
have boobs bigger than his mother's, so he goes back to ask her why.<br />
She tells her son, 'The bigger they are, the sillier the lady is.'<br />
The boy, pleased with the answer, goes to play in the ocean but<br />
returns to tell his mother that many of the men have larger things<br />
than his dad does.<br />
She replies, 'The bigger they are, the dumber the man is'<br />
Again satisfied with her answer, the boy goes back to the ocean to<br />
play.<br />
Shortly thereafter, the boy returns and promptly tells his mother,<br />
'Daddy is talking to the silliest lady on the beach, and the longer he<br />
talks, the dumber he gets.<br />
Nadesłała Basia Ślimakowska<br />
CASE OF THE PREGNANT LADY<br />
A lady about 8 months pregnant got on a bus. She noticed the man<br />
opposite her was smiling at her. She immediately moved to another<br />
seat. This time the smile turned into a grin, so she moved again. The<br />
man seemed more amused. When on the fourth move, the man burst<br />
out laughing, she complained to the driver and he had the man<br />
arrested. The case came up in court. The judge asked the man (about<br />
20 years old) what he had to say for himself. The man replied:<br />
'Well your Honour, it was like this: when the lady got on the bus, I<br />
couldn't help but notice her condition. She sat down under a sign that<br />
said, “THE DOUBLE MINT TWINS ARE COMING” and I<br />
grinned. Then she moved and sat under a sign that said, “LOGAN’S<br />
LINIMENT WILL REDUCE THE SWELLING” and I had to<br />
smile. Then she placed herself under a deodorant sign that<br />
“WILLIAM’S BIG STICK DID THE TRICK” and I could hardly<br />
contain myself. But, Your Honour, when she moved the fourth time<br />
and sat under a sign that said, “GOODYEAR RUBBER COULD<br />
HAVE PREVENTED THIS ACCIDENT” ... I just lost it.'<br />
- CASE DISMISSED!!'<br />
Nadesłał Jerzy Knabe<br />
KONTAKT Z KLUBEM<br />
Telefon do <strong>klubu</strong>: 315-498-0931<br />
Komandor: Janusz Kędzierski<br />
tel.: 646-469-0992,<br />
email: komandorpsc@aol.com<br />
“¯eglarz” – Biuletyn Informacyjny Polskiego Klubu ¯eglarskiego w NY, rok 18, nr – 205 (9/2010), wrzesień 2010r. Kontakt: 1(908)316-<br />
3604. Adres redakcji: BPK¯ “¯EGLARZ”, Attn: Krzysztof Sierant, 309 Cedar Grove Ter., Scotch Plains, NJ 07076. E-mail:<br />
zeglarz@zeglarz.info . Opr. Graf. i redakcja – Krzysztof Sierant. Komp. Latitude D610, 1GB RAM, drukarka: HP 8000; Win XP (fonts: TT fonts, PLToronto,<br />
Times New Roman), W2003; tyt. i 1str.-CD12. Redakcja nie bierze odpowiedzialnoœci za treœæ artyku³ów i ogłoszeń. Nades³anych tekstów nie zwracamy. Siedziba<br />
Klubu: Gateway Marina, 3260 Flatbush Ave., Brooklyn, NY 11234. Gateway Marina: 40 o 35’08”, 73 o 55’08”.