grudniowym numerze MS - Siemianowicka SpóÅdzielnia ...
grudniowym numerze MS - Siemianowicka SpóÅdzielnia ...
grudniowym numerze MS - Siemianowicka SpóÅdzielnia ...
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
16 MOJA SPÓŁDZIELNIA 12/2007<br />
ciąg dalszy ze str. 15<br />
potężne bloki z wielkiej płyty,<br />
a w miejscach, w których<br />
powstawały, niebo do późnych<br />
godzin wieczornych<br />
rozbłyskiwało łunami łuków<br />
elektrycznych – widomego<br />
znaku pracy spawaczy łączących<br />
poszczególne elementy<br />
w jedną całość.<br />
SSM w szczytowym okresie<br />
oddała do użytku: 1000<br />
mieszkań w 1977 roku<br />
i 952 mieszkania w 1978 r.<br />
Wtedy też w krajobraz<br />
miasta coraz bardziej zaczęły<br />
wpisywać się osiedla:<br />
„Młodych”, „Tuwima”,<br />
„Chemik”. Ilość jednak nie<br />
zawsze szła w parze z jakością,<br />
co niestety tu i ówdzie<br />
odczuwamy do dzisiaj.<br />
Głód mieszkaniowy był jednakże<br />
tak ogromny, że przyszli<br />
mieszkańcy, znając lokalizację<br />
domu, przychodzili<br />
w szczere pola i patrząc hen<br />
do góry, gdzieś w powietrze,<br />
mówili: Tam będzie stołowy,<br />
tam sypialnia, a tu łazienka...<br />
i z chwilą otrzymania<br />
kluczy nie bardzo zwracali<br />
uwagę na budowlane niedociągnięcia.<br />
Lata te to także<br />
czas czynów społecznych,<br />
dzięki którym poprawiano,<br />
a często tworzono wizerunek<br />
osiedli, gdyż wszystko<br />
podporządkowane było budowaniu.<br />
To z pomocą czynów<br />
powstawały chodniki,<br />
alejki, place zabaw, klomby,<br />
rabatki i sadzono drzewa,<br />
które po latach, gdy<br />
urosły, w niejednym przypadku<br />
stały się utrapieniem.<br />
Czyny społeczne integrowały<br />
też mieszkańców, bo<br />
SSM<br />
ma 50 lat<br />
sporo z nich poznawało się<br />
dopiero z chwilą zasiedlenia<br />
budynków.<br />
Lata osiemdziesiąte<br />
i dziewięćdziesiąte<br />
Z kolei lata osiemdziesiąte<br />
to następne tysiące<br />
mieszkań i nowe osiedla.<br />
W tym właśnie czasie<br />
rozpoczęto budowę osiedla<br />
„Węzłowiec”, drugiej<br />
części os. „Tuwima” – rejon<br />
ulic Korfantego-Wróbla<br />
czy położone za miastem<br />
osiedle „Bańgów”. Pierwsze<br />
z nich w związku ze zmianami<br />
ustrojowymi w kraju nie<br />
doczekało się planowanego<br />
zakończenia, bo z początkiem<br />
ostatniego 10-lecia<br />
ubiegłego wieku zmianie<br />
uległ system kredytowania<br />
mieszkań. Mimo tej niesprzyjającej<br />
budowaniu koniunktury,<br />
SSM w 1994 roku<br />
oddała do użytku 105<br />
mieszkań przy ul. Polaczka,<br />
by następnie po kilku latach<br />
rozpocząć realizację domów<br />
– budowanych ze środków<br />
własnych przyszłych użytkowników<br />
– w rejonie ulicy<br />
Grunwaldzkiej, na osiedlu<br />
„Węzłowiec”.<br />
Te lata, a szczególnie<br />
ostatnia dekada ubiegłego<br />
wieku, to podjęcie zdecydowanych<br />
działań<br />
na rzecz poprawy<br />
komfortu<br />
zamieszkania<br />
i prawidłowego<br />
utrzymania stanu<br />
technicznego<br />
zasobów. To<br />
wdrożenie indywidualnego<br />
systemu<br />
rozliczeń<br />
ciepła, początek<br />
zadań termomodernizacyjnych<br />
przejawiających<br />
się także rozpoczęciem<br />
dociepleń<br />
budynków,<br />
stropów, to wymienione<br />
kilkanaście<br />
tysięcy<br />
okien w mieszkaniach,<br />
wymiana kilometrów<br />
rur wodociągowych<br />
Co sądzimy<br />
o Spółdzielni:<br />
Urszula Glapa (os. „Michałkowice”):<br />
Mieszkam<br />
od niedawna w tej Spółdzielni,<br />
ale mam pozytywne<br />
wrażenia. Klatki są<br />
pomalowane, zgłaszane<br />
awarie są przez administrację<br />
dosyć szybko usuwane.<br />
To są dla mnie najważniejsze<br />
rzeczy. Większych<br />
minusów nie zauważam,<br />
może dostrzegają<br />
je osoby, które dłużej<br />
mieszkają w zasobach<br />
SSM?<br />
i przekazanie odcinków sieci<br />
RPWiK, a miastu chodników,<br />
dróg, które przestały<br />
pełnić rolę osiedlowych<br />
traktów. To również likwidacja<br />
niskiej emisji pyłów<br />
i wprowadzenie centralnego<br />
ogrzewania do wszystkich<br />
budynków. Początek<br />
lat dziewięćdziesiątych to<br />
także początek majstrowania<br />
polityków przy spółdzielczości<br />
i wydzielenie<br />
z powszechnych struktur<br />
spółdzielczych spółdzielczości<br />
mieszkaniowej.<br />
„Moja Spółdzielnia”<br />
Pierwsza połowa lat dziewięćdziesiątych<br />
spółdzielcom<br />
w SSM przyniosła także<br />
tytuł prasowy. Jest nim<br />
miesięcznik „Moja Spółdzielnia”.<br />
Gazeta już od 14<br />
lat stwarza możliwość swobodnego<br />
wyrażania opinii.<br />
Za jej pośrednictwem, regularnie,<br />
co miesiąc dociera<br />
do mieszkańców potężna<br />
porcja wiadomości z życia<br />
Spółdzielni, pracy jej statutowych<br />
organów, planów<br />
i zamierzeń. Miesięcznik stał<br />
się też swoistą wolną trybuną<br />
wszystkich spółdzielców,<br />
gdyż nie unika najbardziej<br />
nawet drażliwych tematów<br />
i stawiania pytań, na które<br />
udziela się na łamach wyczerpujących<br />
odpowiedzi.<br />
Niejednokrotnie podczas<br />
różnych spotkań Andrzej<br />
Kłos, przewodniczący Rady<br />
Nadzorczej i Stanisław Kowarczyk<br />
podkreślają: Spółdzielcom<br />
należy się jak najszersza<br />
informacja, gdy jej<br />
nie ma, rodzą się plotki, podejrzenia<br />
– słowem, wychodzą<br />
na światło dzienne upiory.<br />
Z tą myślą została także<br />
uruchomiona strona internetowa<br />
SSM.<br />
XXI wiek<br />
Wejście w nowe tysiąclecie<br />
przyniosło nową<br />
ustawę o spółdzielniach