16.06.2015 Views

Prokurator: Mocne dowody na korupcję doktora G. - Gazeta Polska ...

Prokurator: Mocne dowody na korupcję doktora G. - Gazeta Polska ...

Prokurator: Mocne dowody na korupcję doktora G. - Gazeta Polska ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

#302 (397)<br />

Piątek<br />

28/12/2012<br />

ce<strong>na</strong>1,80 ZŁ<br />

(w tym 8% VAT)<br />

<strong>na</strong>kład OGÓLNY 102 064<br />

indeks 100625<br />

ISSN 2083-7119<br />

WYDANIE 1<br />

www.niezalez<strong>na</strong>.pl<br />

94 lata temu wywalczyli Polskę<br />

Ig<strong>na</strong>cy Jan Paderewski znów wjechał <strong>na</strong> poz<strong>na</strong>ński dworzec. Rozpoczęły się obchody 94. rocznicy<br />

wybuchu powstania wielkopolskiego. Jedynego w dziejach Polski powstania zakończonego pełnym<br />

sukcesem. fot. Wikipedia<br />

s.5<br />

SZOPKA MARCINA<br />

WOLSKIEGO W „GP”<br />

Wyjątkowa szopka<br />

w <strong>na</strong>stępną środę<br />

w „Gazecie Polskiej”,<br />

a już w sylwestra <strong>na</strong><br />

Vod.gazetapolska.pl.<br />

s.9<br />

Niezniszczalne<br />

auto Małysza<br />

W Rajdzie Dakar 2013 Adam<br />

Małysz pojedzie toyotą hilux<br />

– <strong>na</strong>jbardziej wytrzymałym samochodem,<br />

jaki kiedykolwiek<br />

został wyprodukowany.<br />

s.12<br />

fot. Tomasz Hamrat/GP<br />

fot. Igor Smirnow/GP<br />

SĄD \ Kardiochirurg Mirosław G. przed wyrokiem<br />

<strong>Prokurator</strong>: <strong>Mocne</strong><br />

<strong>dowody</strong> <strong>na</strong> korupcję<br />

<strong>doktora</strong> G.<br />

Dowody uzasadniały zatrzymanie kardiochirurga Mirosława<br />

G., a działanie CBA wobec niego było legalne – podkreślił<br />

oskarżyciel z Prokuratury Okręgowej w Warszawie<br />

w kończącym się procesie oskarżonego o korupcję i mobbing<br />

byłego szefa kliniki kardiochirurgii MSWiA.<br />

<strong>Prokurator</strong> Przemysław Nowak<br />

żąda dla dr. G. dwóch lat<br />

więzienia w zawieszeniu <strong>na</strong><br />

pięć lat oraz 200 tys. zł grzywny.<br />

Kardiochirurg miałby też<br />

przez pięć lat mieć zakaz pełnienia<br />

funkcji kierowniczych.<br />

Według śledczych o winie G.<br />

przesądzają mocne <strong>dowody</strong>.<br />

– To spójne zez<strong>na</strong>nia świadków<br />

oraz <strong>na</strong>grania licznych wypadków<br />

przyjmowania „korzyści<br />

majątkowych” przez G. pochodzące<br />

z kontroli operacyjnej<br />

Centralnego Biura Antykorupcyjnego<br />

– podkreślał w mowie<br />

końcowej prok. Nowak. – Orga<strong>na</strong><br />

ścigania musiały zareagować<br />

wobec wiarygodnych dowodów<br />

<strong>na</strong> istnienie korupcji – dodał,<br />

odnosząc się do aresztowania<br />

przez CBA w 2007 r. <strong>doktora</strong> G.<br />

Oskarżyciel przedstawił <strong>dowody</strong><br />

<strong>na</strong> destrukcyjne działanie<br />

szefa kliniki <strong>na</strong> jej personel.<br />

– Wyszydzał i ośmieszał<br />

personel. Szarpał, kopał podwładnych<br />

lub rzucał w nich<br />

przedmiotami – wyliczał prokurator.<br />

Doktorowi G. w toczącym się<br />

procesie postawiono 41 zarzutów<br />

o korupcję i mobbing. Prowadzone<br />

są też przeciwko niemu<br />

dwie inne sprawy sądowe.<br />

W 2010 r. Prokuratura Okręgowa<br />

w Warszawie oskarżyła<br />

Mirosława G. o <strong>na</strong>rażenie<br />

pacjenta <strong>na</strong> niebezpieczeństwo<br />

utraty życia przez zaniechanie<br />

zabiegu operacyjnego.<br />

Rok później ta sama prokuratura<br />

oskarżyła G. o nieumyślne<br />

spowodowanie śmierci pacjenta<br />

przez pozostawienie gazy<br />

w jego sercu po operacji.<br />

Maciej Marosz<br />

s.3<br />

<strong>Prokurator</strong> Przemysław Nowak żąda dla dr. G. dwóch lat więzienia w zawieszeniu <strong>na</strong> pięć lat |fot. Marcin Pegaz/<strong>Gazeta</strong> <strong>Polska</strong><br />

Kultura<br />

ŚWIAT<br />

GOSPODARKA<br />

<strong>Polska</strong><br />

Kinowy ranking<br />

„Codziennej”<br />

Bóg, miłość, rodzi<strong>na</strong>. Często<br />

w kasowych filmach kinowych<br />

AD 2012 ich twórcy sięgali<br />

po chrześcijańskie wartości.<br />

W subiektywnym rankingu<br />

„Codziennej” przedstawiamy<br />

filmy, które, choć są stricte<br />

popkulturowe, zasługują <strong>na</strong><br />

pochwałę. Trzem produkcjom<br />

dajemy czerwone kartki.<br />

Portugalia<br />

<strong>na</strong> wyprzedaży<br />

Kryzys zajrzał Portugalczykom<br />

w oczy. Tak jak wcześniej<br />

Ateny, tak teraz Lizbo<strong>na</strong><br />

otrzyma pożyczkę od Unii<br />

Europejskiej, Między<strong>na</strong>rodowego<br />

Funduszu Walutowego<br />

i Europejskiego Banku<br />

Centralnego. Ceną za unijną<br />

pomoc jest wyzbycie się części<br />

państwowego majątku.<br />

Zadłużone<br />

szpitale<br />

za bezcen<br />

Jeszcze nigdy w historii szpitale<br />

nie były tak zadłużone. Ich<br />

długi są większe, niż wynika<br />

z oficjalnych szacunków. Nikt<br />

bowiem nie ewidencjonuje<br />

karnych odsetek. Samorządy,<br />

nie mogąc spłacić tego zadłużenia,<br />

będą wyprzedawały<br />

szpitale za bezcen.<br />

Jerzy Miller nie chce wznowienia<br />

prac swojej komisji<br />

Wczoraj w jednej ze stacji radiowych<br />

Jerzy Miller, były przewodniczący<br />

komisji badającej przyczyny katastrofy<br />

smoleńskiej, stwierdził, że „nie pojawiły<br />

się żadne nowe fakty, które uzasadniałyby<br />

wznowienie prac”. – Pan Miller<br />

powinien zająć się przygotowaniami<br />

do odpowiedzi <strong>na</strong> pytania prokuratorów,<br />

a nie dywagowaniem <strong>na</strong> temat<br />

komisji – mówi Antoni Macierewicz.<br />

s.9<br />

s.7<br />

s.8<br />

fot. Sergei Karpukhin/Reuters<br />

s.3<br />

Czarnecki \ Chińskie powiedzenie „obyś<br />

żył w ciekawych czasach” jak ulał pasuje do sytuacji<br />

między<strong>na</strong>rodowej w mijającym 2012 r.<br />

Przedstawiam przegląd <strong>na</strong>jważniejszych wydarzeń.<br />

Terlikowski \ Dawno nie słyszeliśmy<br />

w Polsce tak mocnego kaznodziejstwa, które<br />

nie zważałoby <strong>na</strong> to, co po świętach o kazaniach<br />

będzie moż<strong>na</strong> przeczytać w mainstreamowych<br />

mediach.<br />

s.10 s.11


OPINIE<br />

2<br />

Piątek 28 Grudnia 2012<br />

<strong>Gazeta</strong><br />

<strong>Polska</strong><br />

CODZIENNIE<br />

www.niezalez<strong>na</strong>.pl<br />

fot. Wikipedia<br />

Leszek Kołakowski<br />

(1927–2009) polski filozof i pisarz<br />

\\ Siła chrześcijaństwa objawia się w tym, że potrafi w świadomości jednostek<br />

ludzkich budować zapory przeciwko nie<strong>na</strong>wiści. \\<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM<br />

fot. Marcin Pegaz/<strong>Gazeta</strong> <strong>Polska</strong><br />

piątek 28.12<br />

WSCHÓD<br />

słońca<br />

07 45<br />

Gdańsk<br />

2°C<br />

-1°C<br />

Katowice<br />

0°C<br />

-3°C<br />

Łódź<br />

1°C<br />

-2°C<br />

Warszawa<br />

ZACHÓD<br />

słońca<br />

15 30<br />

WSCHÓD<br />

księżyca<br />

15 58<br />

Lublin<br />

1°C<br />

-4°C<br />

Kraków<br />

0°C<br />

-5°C<br />

Poz<strong>na</strong>ń<br />

1°C<br />

-1°C<br />

Wrocław<br />

1°C<br />

0°C<br />

-3°C<br />

-3°C<br />

IMIENINY: Antoniego, Cezarego<br />

WSCHÓD<br />

słońca<br />

07 45<br />

Gdańsk<br />

2°C<br />

0°C<br />

Katowice<br />

1°C<br />

-3°C<br />

Łódź<br />

2°C<br />

-1°C<br />

Warszawa<br />

<br />

<br />

<br />

sobota 29.12<br />

W<br />

W<br />

W<br />

NW<br />

ZACHÓD<br />

słońca<br />

15 31<br />

POGODA<br />

przejaśnienia<br />

WSCHÓD<br />

księżyca<br />

17 00<br />

Lublin<br />

-1°C<br />

-3°C<br />

Kraków<br />

0°C<br />

-6°C<br />

Poz<strong>na</strong>ń<br />

3°C<br />

-1°C<br />

Wrocław<br />

0°C<br />

3°C<br />

-2°C<br />

-2°C<br />

IMIENINY: Tomasza, Dominika<br />

S<br />

S<br />

S<br />

S<br />

zmienne warunki<br />

ZACHÓD<br />

księżyca<br />

07 20<br />

NW<br />

NW<br />

<br />

<br />

NW<br />

W<br />

NW<br />

W<br />

ZACHÓD<br />

księżyca<br />

07 57<br />

NW<br />

S<br />

NW<br />

S<br />

NW<br />

S<br />

NW<br />

S<br />

<strong>Polska</strong> uziemio<strong>na</strong><br />

Po autostradach, które trzeba było remontować, zanim wjechali<br />

<strong>na</strong> nie kierowcy, mamy w III RP kolejną fuszerkę. Kilka<br />

miesięcy po uruchomieniu lotniska w Modlinie trzeba było je<br />

praktycznie zamknąć, bo w pasie startowym zauważono dziury,<br />

które groziły katastrofą. Wyko<strong>na</strong>wca pasa przekonuje, że to<br />

przez mrozy. W Moskwie mróz bywa większy niż u <strong>na</strong>s, a nie<br />

słyszałem, by zimą wstrzymywano tam ruch lotniczy.<br />

W Modlinie uziemiono samoloty dwóch tanich przewoźników,<br />

ale wkrótce uziemio<strong>na</strong> może zostać cała flota PLL LOT. Nominowani<br />

przez władzę ludzie doprowadzili firmę <strong>na</strong> skraj bankructwa,<br />

a teraz ta sama władza pompuje w bankruta miliard<br />

złotych. To marnowanie publicznych pieniędzy, bo – jak twierdzą<br />

eksperci – LOT „będzie zwijał skrzydła”, a za takie pieniądze<br />

moż<strong>na</strong> zbudować nową linię lotniczą z setką samolotów.<br />

Antoni Chodorowski<br />

Nieudacznicy i fachowcy<br />

Marek Michałowski<br />

Były minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller, autor niesławnego raportu<br />

jeszcze bardziej niesławnej komisji ws. katastrofy smoleńskiej uważa, że nie ma żadnych powodów<br />

do wznowienia prac tejże komisji. Że w tej sprawie w ciągu tych 17 bez mała miesięcy,<br />

które upłynęły od ogłoszenia raportu jego komisji, nie zdarzyło się absolutnie nic, co mogłoby<br />

usprawiedliwić wznowienie prac. Pomijając fakt, że obecny wojewoda Miller musi żyć<br />

<strong>na</strong> jakiejś innej planecie, skoro uważa, że nic się nie zdarzyło, to z jednym fragmentem jego<br />

wypowiedzi <strong>na</strong>wet się zgadzam. Wznowienie prac jego komisji, tej samej, która używała mazaka<br />

i korektora do wymazywania niepasujących jej do z góry założonej tezy danych, nie ma<br />

<strong>na</strong>jmniejszego sensu. Udowodniła o<strong>na</strong> bowiem tylko jedno – że do sporządzania jakichkolwiek<br />

obiektywnych raportów się nie <strong>na</strong>daje. Więc tak jak chce szef tych nieudaczników Jerzy Miller<br />

– rzeczywiście zostawmy tę sprawę fachowcom.<br />

Igor Szczęsnowicz<br />

Tomasz<br />

Sakiewicz<br />

Rok ducha<br />

Potrzebę duchowej działalności<br />

człowieka miał wyeliminować<br />

wiek XX. Najnowsze<br />

odkrycia techniczne powodowały,<br />

że śmiało podważano<br />

sens inwestowania<br />

w rozwój ludzkiej duchowości,<br />

włącznie z religią, a <strong>na</strong>wet<br />

wyższą kulturą. Pojawiły<br />

się duchowe antycywilizacje:<br />

faszyzm i komunizm,<br />

czerpiące z wiary w ludzką<br />

siłę i odrzucające tradycyjny<br />

system wartości. Wiek<br />

XXI, gdy człowiek zaczął<br />

podkradać Bogu tajemnice<br />

tworzenia życia, spycha religijność<br />

<strong>na</strong> margines.<br />

Ten zamiar się nie udał. Duchowe<br />

potrzeby ludzi rosną<br />

wraz ze wzrostem propozycji<br />

kulturowych całkowicie<br />

im zaprzeczających. Z jednej<br />

strony tysiące zagubionych<br />

Polaków biegają do wróżek<br />

i nerwowo obserwują kolejne<br />

daty końca świata, z drugiej<br />

coraz więcej <strong>na</strong>szych rodaków<br />

udaje się po pomoc do<br />

księży, <strong>na</strong>wet egzorcystów.<br />

Wiele o <strong>na</strong>szych potrzebach<br />

mówi też sukces akcji z medalikiem<br />

św. Benedykta. Był<br />

to <strong>na</strong>jlepiej sprzedany numer<br />

„Gazety Polskiej Codziennie”<br />

od momentu jej powstania.<br />

Ludzie nie szukali <strong>na</strong> święta<br />

drogich gadżetów. Woleli<br />

od<strong>na</strong>leźć duchowe inspiracje<br />

i pomoc do walki z otaczającym<br />

<strong>na</strong>s złem. Coraz bardziej<br />

dostrzegamy ten niezwykły<br />

wymiar świata, wymiar ducha.<br />

Właśnie w tej sferze rozegra<br />

się decydująca bitwa<br />

o Polskę.<br />

Marcin Wolski<br />

Zderzenie<br />

cywilizacji<br />

W atmosferze przyzwolenia<br />

pod hasłami demokracji<br />

coraz więcej jest zgorszenia<br />

prowokacji, profa<strong>na</strong>cji...<br />

Obserwować moż<strong>na</strong> z troską<br />

rzeczy kiedyś niepojęte<br />

– walkę z Krzyżem,<br />

z Matką Boską,<br />

z tym, co polskie, z tym,<br />

co święte.<br />

Ale nie łam się, rodaku,<br />

jest <strong>na</strong>s wielu, siłę Pan da.<br />

To nie wiernym<br />

do katakumb,<br />

to ka<strong>na</strong>liom czas<br />

do szamba!<br />

Joan<strong>na</strong><br />

Lichocka<br />

Chata Millera<br />

Trudno się dziwić Jerzemu<br />

Millerowi, że nie ma ochoty<br />

powoływać komisji, która<br />

miałaby sprostać ustaleniom<br />

ekspertów zespołu Antoniego<br />

Macierewicza. Powołanie<br />

jej czy chociaż zorganizowanie<br />

wspólnej z niezależnymi<br />

ekspertami debaty do<br />

niczego nie są mu potrzebne.<br />

Wprawdzie w zamyśle<br />

przedstawicieli obozu władzy<br />

i rządowych mediów taka<br />

publicz<strong>na</strong> debata miałaby<br />

być spektaklem, w którym<br />

będzie moż<strong>na</strong> obalić ustalenia<br />

zespołu Macierewicza,<br />

ale wyraźnie obecny wojewoda<br />

nie jest przeko<strong>na</strong>ny do<br />

skuteczności takiego zabiegu.<br />

Argumenty i ustalenia kierowanej<br />

przez niego komisji,<br />

tylko o jotę różniące się od<br />

rosyjskiego raportu MAK-u,<br />

nie <strong>na</strong>dają się do publicznej<br />

merytorycznej polemiki<br />

– niechybnie muszą skończyć<br />

się publiczną kompromitacją<br />

jej członków. Dlatego ewentualny<br />

propagandowy spektakl<br />

<strong>na</strong>wet przy zdyscyplinowanych<br />

dziennikarzach<br />

rządowych mógłby okazać<br />

się niewypałem. Jerzy Miller<br />

nie chce ryzykować kariery<br />

i pocić się przed kamerami,<br />

by podbudować pozycję<br />

premiera Do<strong>na</strong>lda Tuska.<br />

Dlatego mówi – także premierowi<br />

– moja chata z kraja.<br />

Poniekąd robi słusznie<br />

– kłamliwy raport rządowy<br />

jest, długofalowo, z<strong>na</strong>cznie<br />

większym problemem premiera<br />

Tuska niż byłego ministra<br />

Millera.


fot. arch.<br />

Kalendarium<br />

JÓZEF ZADZIERSKI \ Komendant Narodowej Organizacji Wojskowej 28 grudnia<br />

1946 r. popełnił samobójstwo w Szegdach <strong>na</strong> Podkarpaciu. W latach 1944–1946 jego oddział<br />

walczył z NKWD, KBW i UPA.<br />

<strong>Gazeta</strong><br />

<strong>Polska</strong><br />

CODZIENNIE<br />

www.niezalez<strong>na</strong>.pl<br />

TEMAT DNIA<br />

Piątek 28 Grudnia 2012<br />

3<br />

SĄD \ Kardiochirurg Mirosław G. przed wyrokiem<br />

<strong>Prokurator</strong>: <strong>Mocne</strong> <strong>dowody</strong><br />

<strong>na</strong> korupcję <strong>doktora</strong> G.<br />

Dowody uzasadniały zatrzymanie<br />

kardiochirurga<br />

Mirosława G., a działanie<br />

Centralnego Biura Antykorupcyjnego<br />

wobec niego<br />

było legalne – podkreślił<br />

oskarżyciel z Prokuratury<br />

Okręgowej w Warszawie<br />

w kończącym się procesie<br />

oskarżonego o korupcję<br />

i mobbing byłego szefa<br />

kliniki kardiochirurgii.<br />

Maciej Marosz<br />

<strong>Prokurator</strong> Przemysław Nowak<br />

w mowie końcowej procesu<br />

toczącego się przed Sądem<br />

Rejonowym dla Warszawy-Mokotowa<br />

wyliczał <strong>dowody</strong><br />

winy dr. G.: m.in. spójne<br />

zez<strong>na</strong>nia współpracowników<br />

i podwładnych kardiochirurga,<br />

wielogodzinne <strong>na</strong>grania<br />

z kontroli operacyjnej CBA dokumentujące<br />

wręczanie mu<br />

korzyści majątkowej.<br />

– Organy ścigania nie prowadziły<br />

postępowania w sposób<br />

tendencyjny i nie pomijały dowodów<br />

<strong>na</strong> korzyść oskarżonego<br />

– zaz<strong>na</strong>czał oskarżyciel. Dodał,<br />

że wbrew próbom dyskredytowania<br />

<strong>na</strong>grań CBA, stanowią<br />

one bezsprzeczny dowód<br />

w sprawie. Zostały one także<br />

potwierdzone przez zez<strong>na</strong>nia<br />

pacjentów Mirosława G.<br />

<strong>Prokurator</strong> Nowak zażądał<br />

kary dwóch lat więzienia<br />

Od czasu do czasu zasta<strong>na</strong>wiamy<br />

się, czy pojawiła się<br />

jakakolwiek przesłanka, która<br />

zmieniałaby <strong>na</strong>sze podejścia<br />

do a<strong>na</strong>lizy, którą sami<br />

przeprowadziliśmy – mówił<br />

w radiu TOK FM Jerzy Miller.<br />

Zaz<strong>na</strong>czył, że kilkakrotnie<br />

omawiał ten pomysł z premierem<br />

Do<strong>na</strong>ldem Tuskiem.<br />

Przypomnijmy – o możliwości<br />

przywrócenia działalności<br />

komisji ds. zbadania przyczyn<br />

katastrofy mówił rzecznik<br />

rządu Paweł Graś. Entuzjastą<br />

pomysłu jest prof. Marek<br />

Żylicz, który był jednym<br />

z ekspertów pracujących dla<br />

komisji pod przewodnictwem<br />

Jerzego Millera. – Dziwię się,<br />

że rząd tego nie zrobił – mówił<br />

pod koniec października<br />

prof. Żylicz.<br />

– O powołaniu komisji<br />

zgodnie z ustawą decyduje<br />

premier i deklaracje pa<strong>na</strong><br />

Millera niewiele tu zmieniają<br />

– mówi „Codziennej” Antoni<br />

Macierewicz, szef zespołu<br />

Dr Mirosław G. został oskarżony o popełnienie 41 przestępstw |fot. Marcin Pegaz/<strong>Gazeta</strong> <strong>Polska</strong><br />

w zawieszeniu <strong>na</strong> pięć lat<br />

i 200 tys. zł grzywny od kardiochirurga,<br />

który w latach<br />

2001–2007 kierował kliniką<br />

szpitala MSWiA. Dodatkowo<br />

chce pięciu lat zakazu<br />

sprawowania kierowniczych<br />

funkcji przez oskarżonego.<br />

Przejmując klinikę po<br />

prof. Zbigniewie Relidze, Mirosław<br />

G. wprowadził nowe<br />

zasady jej funkcjonowania.<br />

Miał „arbitralnie i jednostronnie”<br />

decydować o podejmowaniu<br />

leczenia pacjentów, wykonywania<br />

zabiegów i operacji.<br />

– Zastraszanie i poniżanie<br />

personelu nie miało <strong>na</strong> celu<br />

dyscyplinowania go do<br />

pracy. Przeciwnie, G. działał<br />

destrukcyjnie <strong>na</strong> funkcjonowanie<br />

zespołu – podkreślił<br />

prok. Nowak.<br />

– Świadkowie zez<strong>na</strong>li, że<br />

G. chciał, by podwładni go<br />

się bali. Stresowanie personelu<br />

sprawiało mu przyjemność.<br />

Atmosferę <strong>na</strong> oddziale<br />

<strong>na</strong>zywano psychozą strachu.<br />

W całym szpitalu nie było też<br />

takiej rotacji pracowników,<br />

jak w klinice kardiochirurgii.<br />

W latach, gdy G. był jej<br />

szefem, odeszło ok. 100 osób<br />

– stwierdził prok. Nowak.<br />

G. zdaniem prokuratury<br />

uporczywie <strong>na</strong>ruszał godność<br />

osobistą i nietykalność<br />

cielesną swoich pracowników.<br />

– Wyszydzał i ośmieszał<br />

personel. Kierował uwagi<br />

<strong>na</strong> temat wyglądu osób pokrzywdzonych.<br />

Szarpał, kopał<br />

podwładnych lub rzucał<br />

w nich przedmiotami – wyliczał<br />

prokurator.<br />

Przed zamknięciem przewodu<br />

sądowego do sprawy włączono<br />

– <strong>na</strong> prośbę mec. Adama<br />

Jachowicza, obrońcy kardiochirurga<br />

– wniosek o postawienie<br />

przed Trybu<strong>na</strong>łem<br />

Stanu b. ministra sprawiedliwości<br />

Zbigniewa Ziobry pod<br />

zarzutem <strong>na</strong>cisków <strong>na</strong> organy<br />

ścigania i media w tej<br />

sprawie.<br />

G. nie chciał przed rozprawą<br />

odpowiadać <strong>na</strong> <strong>na</strong>sze<br />

pytania. – Nie rozmawiam<br />

z dziennikarzami – mówił.<br />

W procesie, który toczy się<br />

od 2008 r., oskarżony jest<br />

doktor G. i 20 osób, które<br />

wręczyły mu „korzyści majątkowe”.<br />

Wobec 20 pacjentów<br />

oskarżonych o wręczanie<br />

łapówki G. prokurator<br />

wniósł do sądu o warunkowe<br />

umorzenie postępowania<br />

bez wymierzania kary.<br />

W mowie końcowej prokurator<br />

podjął też temat przyzwolenia<br />

społecznego dla<br />

korupcji. Zaz<strong>na</strong>czał, że takie<br />

praktyki są powszechnie potępiane,<br />

ale nie ma poparcia<br />

społecznego, by je zwalczać.<br />

Wskazał, że ilustruje to sprawa<br />

<strong>doktora</strong> G. – Poparcie społeczne<br />

dla działań CBA wobec<br />

G. w początkowym okresie<br />

było bardzo wysokie. Obecnie<br />

oskarżony przedstawiany<br />

jest niemalże jako ofiara bezprawnych<br />

działań tej służby<br />

– mówił prokurator.<br />

Akt oskarżenia wobec G.<br />

oraz osób, które wręczały<br />

mu łapówki, wpłynął do<br />

sądu we wrześniu 2008 r.<br />

Kardiochirurg został oskarżony<br />

o popełnienie 41 przestępstw,<br />

m.in. przyjęcia korzyści<br />

majątkowych od pacjentów<br />

i ich rodzin. W kilku<br />

przypadkach prokuratura<br />

zebrała <strong>dowody</strong>, że uzależnił<br />

on od łapówki przyjęcie chorego<br />

<strong>na</strong> oddział.<br />

Dziś w sądzie wystąpią<br />

oskarżyciel posiłkowy oraz<br />

obrońcy lekarza i pacjentów,<br />

a także sam doktor G.<br />

Relacja z procesu ukaże się<br />

w sobotniej „Gazecie Polskiej<br />

Codziennie”. Wyrok <strong>na</strong>jprawdopodobniej<br />

zapadnie<br />

w przyszłym tygodniu.<br />

Jerzy Miller nie chce wznowienia<br />

prac swojej komisji<br />

SMOLEŃSK \ Wczoraj w jednej ze stacji radiowych Jerzy Miller, były przewodniczący komisji badającej przyczyny<br />

katastrofy smoleńskiej, stwierdził, że „nie pojawiły się żadne nowe fakty, które uzasadniałyby wznowienie prac”.<br />

– Pan Miller powinien zająć się przygotowaniami do odpowiedzi <strong>na</strong> pytania prokuratorów, a nie dywagowaniem <strong>na</strong><br />

temat komisji – mówi Antoni Macierewicz.<br />

parlamentarnego wyjaśniającego<br />

przyczyny katastrofy<br />

smoleńskiej. Poseł PiS-u<br />

uważa, że jedynie między<strong>na</strong>rodowa<br />

komisja jest w stanie<br />

rzetelnie zbadać przyczyny<br />

katastrofy Tu-154M. – To nie<br />

jest sprawa, która mogłaby<br />

być rozwiąza<strong>na</strong> przez pa<strong>na</strong><br />

Jerzego Millera. On powinien<br />

stanąć przed prokuraturą<br />

i sądem – uważa Macierewicz.<br />

Przewodniczący<br />

zespołu ds. zbadania przyczyn<br />

katastrofy smoleńskiej<br />

zaprasza również ekspertów<br />

z komisji Millera do debaty,<br />

która odbędzie się 5 lutego<br />

<strong>na</strong> jednym z warszawskich<br />

uniwersytetów. – Oczekuję,<br />

że eksperci, którzy byli<br />

współautorami nieprawdziwego<br />

raportu pa<strong>na</strong> Millera,<br />

będą mieli odwagę bronić<br />

publicznie swoich tez – mówi<br />

Macierewicz.<br />

Poseł PiS-u odniósł się<br />

też do wczorajszych ustaleń<br />

dziennika „Fakt”, który<br />

podał, że będący 10 kwietnia<br />

2010 r. w Smoleńsku<br />

agenci Biura Ochrony Rządu<br />

nie z<strong>na</strong>li numeru telefonu<br />

satelitarnego będącego<br />

<strong>na</strong> wyposażeniu Tu-154M.<br />

Jak podaje gazeta, informacja<br />

ta wyszła <strong>na</strong> jaw podczas<br />

posiedzenia sądu, który<br />

<strong>na</strong>kazał prokuraturze<br />

wznowić umorzone jesienią<br />

śledztwo w sprawie zaniedbań<br />

szefostwa BOR-u<br />

oraz ówczesnego ministra<br />

spraw wewnętrznych i administracji<br />

Jerzego Millera.<br />

– Jeżeli tak było, że funkcjo<strong>na</strong>riusze<br />

nie z<strong>na</strong>li telefonu<br />

pa<strong>na</strong> prezydenta, to<br />

świadczy o tym, że realizowa<strong>na</strong><br />

była zasada bagatelizowania<br />

spraw bezpieczeństwa<br />

Lecha Kaczyńskiego<br />

– mówi Antoni Macierewicz.<br />

Wczoraj prokuratura poinformowała,<br />

że przesłuchano<br />

Cezarego S., głównego<br />

podejrzanego w sprawie zabójstwa<br />

Krzysztofa Zalewskiego,<br />

eksperta lotniczego<br />

krytykującego raport komisji<br />

Jerzego Millera. Podejrzany<br />

były prezes wydawnictwa<br />

Magnum X nie przyz<strong>na</strong>ł<br />

się do winy i złożył zez<strong>na</strong>nia<br />

sprzeczne z innymi<br />

dowodami.<br />

Jacek Liziniewicz<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM


POLSKA<br />

4<br />

Piątek 28 Grudnia 2012<br />

<strong>Gazeta</strong><br />

<strong>Polska</strong><br />

CODZIENNIE<br />

www.niezalez<strong>na</strong>.pl<br />

fot. arch.<br />

Waż<strong>na</strong> data<br />

28 GRUDNIA 1944 R. \ Miał miejsce ostatni desant cichociemnych, żołnierzy<br />

Polskich Sił Zbrojnych zrzucanych <strong>na</strong> spadochro<strong>na</strong>ch do okupowanej Polski w celu walki<br />

z niemieckim okupantem oraz organizowania i szkolenia ruchu oporu w kraju.<br />

KRAKÓW \ Afera w Domu im. Józefa Piłsudskiego<br />

Okupant<br />

z Oleandrów<br />

Zawłaszczenie jasnogórskich pamiątek, wyrok, ułaskawienie przez Aleksandra Kwaśniewskiego.<br />

Przypadek Krystia<strong>na</strong> Waksmundzkiego, szefa samozwańczego Związku Legionistów Polskich<br />

(ZLP) okupującego olbrzymi budynek w centrum Krakowa, jest <strong>na</strong>prawdę niespotykany.<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM<br />

Wojciech Mucha<br />

O sprawie „Codzien<strong>na</strong>” pisze<br />

od listopada. Wtedy to informowaliśmy,<br />

że ZLP pomimo<br />

wyroków sądów wszystkich<br />

instancji okupuje z<strong>na</strong>jdujący<br />

się przy ul. Oleandry w Krakowie<br />

Dom im. J. Piłsudskiego.<br />

Związek podważył<br />

decyzję <strong>na</strong>bycia przez gminę<br />

działki, <strong>na</strong> której stoi budynek,<br />

i zaskarżył wydane<br />

przez ministra administracji<br />

i cyfryzacji niekorzystne<br />

dla siebie rozstrzygnięcie.<br />

I tu poniósł porażkę. Minister<br />

utrzymał decyzję w mocy.<br />

Niczego to jed<strong>na</strong>k nie<br />

zmieniło.<br />

Miasto złożyło wprawdzie<br />

wniosek do sądu powszechnego<br />

o wydanie przez ZLP nieruchomości,<br />

jed<strong>na</strong>k prezydent<br />

Krakowa chce, by związek pozostał<br />

przy ul. Oleandry. „Intencją<br />

miasta jest ulokowanie<br />

w nim (w Domu im. Piłsudskiego<br />

– red.) kilku organizacji<br />

(w tym także Związku Legionistów<br />

Polskich – nie chcemy,<br />

aby opuszczał budynek<br />

wraz ze zbiorami)” – czytamy.<br />

O tym, że zbiory mogą<br />

przepaść, świadczy sprawa<br />

jasnogórskich wotów, szabli<br />

i buławy marszałka Edwarda<br />

Śmigłego-Rydza, które<br />

Waksmundzki wypożyczył<br />

i nie zwrócił.<br />

Jan Dworak poinformował o nowym konkursie <strong>na</strong> cztery miejsca <strong>na</strong> multipleksie|fot. Marcin Pegaz/GP<br />

Koncesja dla TV<br />

Trwam coraz bliżej<br />

MEDIA \ Wczoraj Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji<br />

ogłosiła kolejny konkurs <strong>na</strong> koncesje cyfrowe. Jedno<br />

z czterech miejsc <strong>na</strong> multipleksie jest przez<strong>na</strong>czone dla<br />

telewizji o charakterze społeczno-religijnym.<br />

Na wczorajszej konferencji<br />

prasowej przewodniczący<br />

KRRiT Jan Dworak poinformował<br />

o rozpisaniu konkursu<br />

<strong>na</strong> cztery miejsca <strong>na</strong> multipleksie<br />

cyfrowym. W przeciwieństwie<br />

do poprzedniego<br />

konkursu, tym razem zostały<br />

ściśle określone profile programów<br />

telewizyjnych, które<br />

mogą dostać miejsce <strong>na</strong> multipleksie.<br />

Jeden z nich będzie<br />

zawierał transmisje i relacje<br />

z <strong>na</strong>bożeństw i uroczystości<br />

religijnych, wydarzeń z życia<br />

Kościoła i społeczeństwa,<br />

ma też edukować w zakresie<br />

historii i współczesności<br />

chrześcijaństwa w duchu <strong>na</strong>uczania<br />

Stolicy Apostolskiej<br />

i jedności z Episkopatem Polski<br />

– tak profil nowej stacji został<br />

określony w ogłoszeniu<br />

o konkursie opublikowanym<br />

w Monitorze Polskim. Jan<br />

Dworak nie ukrywa, że taki<br />

profil stacji to wynik społecznych<br />

konsultacji i oczekiwań,<br />

których wynik był jednoz<strong>na</strong>czny<br />

– badani utożsamiają<br />

taki ka<strong>na</strong>ł społeczno-religijny<br />

z TV Trwam i to tego ka<strong>na</strong>łu<br />

chcą <strong>na</strong> multipleksie.<br />

Zdaniem posłów PiS‐u takie<br />

sformułowanie kryteriów<br />

konkursu jed<strong>na</strong>k nie przesądza<br />

o tym, że TV Trwam otrzyma<br />

koncesję. Wczoraj zaapelowali<br />

o zwołanie posiedzenia komisji<br />

administracji i cyfryzacji<br />

z udziałem Ja<strong>na</strong> Dworaka.<br />

– Zwołanie posiedzenia tej komisji<br />

jest konieczne, aby wyjaśnić<br />

doniesienia Radia Maryja.<br />

Zgodnie z nimi trwają rozmowy,<br />

aby w kolejnym konkursie<br />

<strong>na</strong> cyfrowym multipleksie zamiast<br />

telewizji Trwam miejsce<br />

otrzymała in<strong>na</strong> stacja o charakterze<br />

społeczno-religijnym<br />

– mówił wczoraj Marcin Mastalerek<br />

z PiS‐u.<br />

Jacek Liziniewicz<br />

Waksmundzki wypożyczył m.in szablę i buławę marsz. Edwarda Śmigłego-Rydza (<strong>na</strong><br />

zdjęciu). Pamiątek do dziś nie zwrócił|fot. Wikipedia<br />

Sam Waksmundzki unika<br />

kontaktów z prasą. Po ostatnim<br />

artykule „Codziennej” zażądał<br />

sprostowania, ale nie<br />

wskazał <strong>na</strong>wet, które z zamieszczonych<br />

informacji uważa<br />

za nieprawdziwe. Z „Codzienną”<br />

nie rozmawia.<br />

O tym, jak zapatruje się<br />

<strong>na</strong> całą sprawę, udało się dowiedzieć<br />

<strong>na</strong>szemu dziennikarzowi,<br />

który podał się za zafrasowanego<br />

czytelnika. – To te<br />

same metody, które stosowała<br />

esbecja – żali się Waksmundzki.<br />

Uważa również, że „pan<br />

Golonka” – jak <strong>na</strong>zywa o. Ja<strong>na</strong><br />

Golonko, kuratora zbiorów jasnogórskich<br />

– myli się, twierdząc,<br />

że buława i szabla to wota<br />

przekazane <strong>na</strong> Jasną Górę.<br />

– Należą do rodziny Śmigłego-<br />

-Rydza! – oburza się.<br />

To nieprawda. W 1994 r. <strong>na</strong>stąpiło<br />

wypożyczenie buławy<br />

(oraz szabli Józefa Piłsudskiego)<br />

przez Krystia<strong>na</strong><br />

Waksmundzkiego <strong>na</strong> wystawę.<br />

Ojciec Jan Golonko, kurator<br />

zbiorów Jasnej Góry,<br />

już w 1994 r. interweniował<br />

w Krakowie w sprawie zwrotu<br />

pamiątek. Waksmundzki<br />

powiedział mu, że pamiątek<br />

nie zobaczy, i że trafiły one<br />

Koleje<br />

linowe<br />

w lesie<br />

PRYWATYZACJA \ Lasy<br />

Państwowe zamierzają złożyć<br />

ofertę kup<strong>na</strong> Polskich<br />

Kolei Linowych. To lepsze<br />

rozwiązanie niż sprzedaż<br />

dobrze prosperującej firmy<br />

zagranicznemu inwestorowi.<br />

Jed<strong>na</strong>k Lasy Państwowe<br />

nie mają pieniędzy<br />

<strong>na</strong> taką transakcję, a przepisy<br />

o gospodarce leśnej<br />

wykluczają zakup PKL‐u.<br />

Ostatecz<strong>na</strong> decyzja w sprawie<br />

złożenia oferty zakupu<br />

Polskich Kolei Linowych<br />

zapadnie po zapoz<strong>na</strong>niu się<br />

specjalistów z ich dokładnym<br />

stanem majątkowym<br />

– zapowiedziała An<strong>na</strong> Malinowska,<br />

rzecznik prasowy<br />

Lasów Państwowych. Tego<br />

samego dnia parlamentarzyści<br />

Platformy Obywatelskiej<br />

zaapelowali do osób<br />

decydujących o przyszłości<br />

PKL‐u, aby pozostawili<br />

spółkę w polskich rękach.<br />

„Lasy Państwowe wyraziły<br />

zainteresowanie i one<br />

<strong>na</strong> Wawel, choć w tym czasie<br />

z<strong>na</strong>jdowały się w szafie pancernej<br />

w domu przy ul. Oleandry.<br />

I choć w 1999 r. sąd skazał<br />

Waksmundzkiego <strong>na</strong> dwa lata<br />

pozbawienia wolności i zobowiązał<br />

do oddania wypożyczonych<br />

przedmiotów, nic takiego<br />

nie <strong>na</strong>stąpiło. W 2000 r. prezydent<br />

Aleksander Kwaśniewski<br />

ułaskawił samozwańca pod<br />

rygorem oddania buławy oraz<br />

szabli. Krystian Waksmundzki<br />

do tej pory przywłaszczonych<br />

sobie pamiątek nie oddał.<br />

ewentualnie potem doproszą<br />

samorządy do wspólnego<br />

działania i operowania<br />

tą firmą. To byłoby <strong>na</strong>jlepsze<br />

rozwiązanie w kontekście<br />

wszystkich problemów<br />

środowiskowych związanych<br />

z działalnością PKL”<br />

– <strong>na</strong>pisali w oświadczeniu<br />

poseł Andrzej Gut-Mostowy<br />

i se<strong>na</strong>tor Stanisław Hodorowicz.<br />

Do pomysłu sceptycznie<br />

<strong>na</strong>stawiony jest były dyrektor<br />

Lasów Państwowych<br />

Konrad Tomaszewski. Jego<br />

zdaniem zakup PKL‐u przez<br />

Lasy Państwowe jest mało<br />

realny. – Zakup infrastruktury<br />

transportowej nie mieści<br />

się w statutowych celach<br />

gospodarki leśnej – twierdzi<br />

były dyrektor LP i przypomi<strong>na</strong>,<br />

że tzw. fundusz leśny,<br />

czyli zyski z gospodarki<br />

lasami, musi być zgodnie<br />

z przepisami reinwestowany<br />

w lasy. Oz<strong>na</strong>cza to,<br />

że przedsiębiorstwo Lasy<br />

Państwowe nie ma pieniędzy<br />

ani możliwości prawnych,<br />

aby kupić PKL, ocenia<br />

Tomaszewski.<br />

Negatywne stanowisko<br />

w sprawie prywatyzacji<br />

PKL‐u zajęły Państwowa<br />

Rada Ochrony Przyrody, Tatrzański<br />

Park Narodowy oraz<br />

Ministerstwo Środowiska.<br />

Tomasz Skłodowski


fot. Wikipedia<br />

ZAPAMIĘTAJ!<br />

ZEMSTA LUDU \ Ten tajny komitet został założony<br />

28 grudnia 1832 r. przez Joachima Lelewela i Józefa<br />

Zaliwskiego. Jego celem było zorganizowanie zbrojnej<br />

wyprawy do Królestwa Polskiego i wywołanie rewolucji.<br />

fot. Wikipedia<br />

ZNANE-NIEZNANE<br />

TRAMWAJ DLA NIEMCÓW \ 28 grudnia<br />

1943 r. w Warszawie uruchomiono linię tramwajową<br />

2-Ostbahn, specjalnie dla pracowników niemieckich<br />

Kolei Wschodnich.<br />

POLSKA<br />

5<br />

HISTORIA \ Mało z<strong>na</strong>ne fakty ze śledztwa w sprawie mordu Żydów<br />

Niemcy strzelali w Jedwabnem<br />

Udział Niemców jako sprawców i kierujących zbrodnią w Jedwabnem jest bezsporny – mówi z<strong>na</strong>ny historyk dr Piotr Gontarczyk. „Wprost” opublikowało<br />

mało z<strong>na</strong>ny raport szefa ekipy, która w 2001 r. prowadziła ekshumację w Jedwabnem. Wynika z niego, że archeolodzy z<strong>na</strong>leźli <strong>na</strong> miejscu<br />

masakry łuski <strong>na</strong>boi wystrzelonych z niemieckiej broni.<br />

Wojciech Kamiński<br />

Tygodnik „Wprost” opublikował<br />

fragmenty raportu przygotowanego<br />

przez prof. Andrzeja<br />

Kolę z Uniwersytetu<br />

Mikołaja Kopernika w Toruniu.<br />

Ekipa, którą kierował,<br />

prowadziła w 2001 r. prace<br />

ekshumacyjne <strong>na</strong> terenie<br />

miejsca, gdzie z<strong>na</strong>jdowała się<br />

stodoła, w której zostali spaleni<br />

żydowscy mieszkańcy<br />

Jedwabnego. Poszukiwanie<br />

i badanie szczątków było elementem<br />

śledztwa prowadzonego<br />

przez IPN-owską Komisję<br />

Ścigania Zbrodni przeciw<br />

Narodowi Polskiemu.<br />

W wyniku prowadzonego<br />

wówczas postępowania<br />

ustalono, że liczba osób<br />

zamordowanych 10 lipca<br />

1941 r. sięgała od 200<br />

do 300, a nie 1600, jak <strong>na</strong>pisał<br />

w książce „Sąsiedzi” Jan<br />

Tomasz Gross. <strong>Prokurator</strong><br />

Radosław Ig<strong>na</strong>tiew w raporcie<br />

<strong>na</strong> temat mordu w Jedwabnem<br />

opublikowanym<br />

w 2002 r. winą za zbrodnię<br />

obarczył polskich mieszkańców<br />

tego niewielkiego miasteczka<br />

<strong>na</strong> Podlasiu. Rola<br />

Niemców – zdaniem Ig<strong>na</strong>tiewa<br />

– ograniczała się jedynie<br />

do tego, że „w małej grupie<br />

asystowali przy wprowadzeniu<br />

Żydów <strong>na</strong> rynek”.<br />

Tezę tę pod z<strong>na</strong>kiem zapytania<br />

stawia dokument sporządzony<br />

przez prof. Kolę.<br />

W dokumencie sporządzonym<br />

po zakończeniu prac<br />

ekshumacyjnych <strong>na</strong>pisał,<br />

że były one farsą, i określił<br />

je mianem „pseudoekshumacji”.<br />

Podkreślił, że <strong>na</strong>ukowcy<br />

nie mieli możliwości przeprowadzenia<br />

profesjo<strong>na</strong>lnych<br />

badań. Prace były prowadzone<br />

pośpiesznie i wielokrotnie<br />

przerywane z powodu<br />

konieczności wyjazdu<br />

asystujących w ekshumacji<br />

rabinów Me<strong>na</strong>chema Ekstei<strong>na</strong><br />

i Michaela Schudricha.<br />

Raport prof. Andrzeja Koli<br />

zawiera inną ważną informację.<br />

Mówi on o z<strong>na</strong>lezieniu<br />

<strong>na</strong> miejscu zbrodni<br />

94 lata temu wywalczyli Polskę<br />

HISTORIA \ Złożeniem kwiatów <strong>na</strong> mogile gen. Stanisława Taczaka, pierwszego tymczasowego dowódcy powstania<br />

wielkopolskiego, rozpoczęły się wczoraj w Poz<strong>na</strong>niu obchody 94. rocznicy zrywu niepodległościowego. W wyniku<br />

powstania Wielkopolska powróciła do Rzeczypospolitej.<br />

Główne uroczystości odbyły<br />

się przed pomnikiem Powstańców<br />

Wielkopolskich.<br />

Uczestniczyli w nich żołnierze,<br />

harcerze oraz licznie<br />

przybyli mieszkańcy Poz<strong>na</strong>nia.<br />

Odprawiono także mszę<br />

w intencji powstańców.<br />

Oficjalnym obchodom towarzyszyły<br />

pokazy grup<br />

rekonstrukcyjnych. Na ulicach<br />

Poz<strong>na</strong>nia znów, jak<br />

przed 94 laty, rozległy się<br />

strzały. Członkowie grup<br />

historycznych w mundurach<br />

powstańczych zmagali<br />

się w potyczkach z Prusakami.<br />

W centrum miasta<br />

zaparkował orygi<strong>na</strong>lny<br />

czołg Re<strong>na</strong>ult FT-17 z początku<br />

XX w.<br />

Dzień wcześniej w stolicy<br />

Wielkopolski odbyła się inscenizacja<br />

przyjazdu do Poz<strong>na</strong>nia<br />

Ig<strong>na</strong>cego Ja<strong>na</strong> Paderewskiego.<br />

Późniejszy premier<br />

przyjechał <strong>na</strong> Dworzec<br />

Letni zabytkowym pociągiem<br />

ciągniętym przez<br />

parowóz.<br />

Przyjazd Paderewskiego<br />

do Poz<strong>na</strong>nia 26 grudnia<br />

1918 r. wywołał euforię<br />

Prace ekshumacyjne w Jedwabnem latem 2001 r. |fot. Reuters<br />

Walki <strong>na</strong> ulicach Poz<strong>na</strong>nia zimą 1918 r. |fot. Wikipedia<br />

wśród Polaków. Spotkało się<br />

to z demonstracyjnym działaniem<br />

wojsk niemieckich.<br />

27 grudnia zorganizowano<br />

przemarsz uzbrojonych oddziałów<br />

pruskich przez miasto.<br />

Padły pierwsze strzały.<br />

Niemcy ostrzelali hotel Bazar,<br />

w którym zamieszkał<br />

Paderewski. Otworzyli ogień<br />

do ludności cywilnej. Polscy<br />

dowódcy wydali wówczas<br />

rozkaz zdobycia Prezydium<br />

Policji.<br />

Powstanie rozszerzało się<br />

<strong>na</strong> inne miasta Wielkopolski.<br />

W ciągu kilku <strong>na</strong>stępnych<br />

dni powstańcy opanowali<br />

wiele miejscowości<br />

<strong>na</strong> wschodzie regionu.<br />

Były one w większości zamieszkane<br />

przez ludność<br />

polską. Z<strong>na</strong>cznie trudniejsza<br />

sytuacja była <strong>na</strong> zachodzie.<br />

Tam mieszkało więcej<br />

Niemców.<br />

Regularne walki trwały<br />

do 16 lutego 1919 r., kiedy<br />

państwa Ententy przedłużyły<br />

traktat rozejmowy<br />

z Niemcami. Rozejmem zostały<br />

objęte również tereny<br />

Wielkopolski, a armię powstańczą<br />

uz<strong>na</strong>no za wojsko<br />

sprzymierzone.<br />

28 czerwca uroczyście<br />

podpisano traktat wersalski.<br />

Przyz<strong>na</strong>wał on Wielkopolskę<br />

Polsce. Postanowienia<br />

traktatu weszły w życie<br />

10 stycznia 1920 r. A polska<br />

administracja przejęła tereny<br />

Wielkopolski przyz<strong>na</strong>ne<br />

Rzeczypospolitej, do tej pory<br />

pozostające w rękach niemieckich.<br />

Tegoroczne uroczystości<br />

poświęcone są dowódcy powstania<br />

wielkopolskiego<br />

gen. Józefowi Dowbor-Muśnickiemu<br />

w 145. rocznicę<br />

jego urodzin i 75. rocznicę<br />

śmierci.<br />

(wk, PAP)<br />

46 łusek niemieckiej broni<br />

typu Mauser.<br />

Prof. Witold Kulesza, ówczesny<br />

szef pionu śledczego<br />

IPN‐u, przyz<strong>na</strong>je, że ekshumacja<br />

została wyko<strong>na</strong><strong>na</strong><br />

zgodnie ze wskazówkami<br />

rabi<strong>na</strong> Ekstei<strong>na</strong>. Podkreśla,<br />

że stronie polskiej zależało<br />

<strong>na</strong> tym, by nie przedłużać<br />

traumy społeczności żydowskiej,<br />

spowodowanej odkryciem<br />

zbrodni.<br />

Dr Piotr Gontarczyk podkreśla,<br />

że udział Niemców<br />

jako sprawców i kierujących<br />

zbrodnią w Jedwabnem wynika<br />

z dokumentów oskarżenia<br />

i procesu z 1949 r.,<br />

w którym Polacy zostali skazani<br />

za udział w mordzie Żydów.<br />

Zwraca uwagę, że dokumentów<br />

tych nie wziął<br />

pod uwagę Gross. Napisał<br />

on swoją książkę <strong>na</strong> podstawie<br />

relacji trzech osób, których<br />

w lipcu 1941 r. nie było<br />

w Jedwabnem.<br />

Poszukujemy<br />

świadków<br />

historii<br />

AKCJA \ Apelujemy<br />

o kontakt do wszystkich<br />

osób, które mają informacje<br />

<strong>na</strong> temat siedziby<br />

gestapo w Tarnowie, która<br />

mieściła się przy ul. Urszulańskiej.<br />

Po zajęciu Tarnowa przez<br />

Sowietów mieściła się tam<br />

katownia NKWD, a <strong>na</strong>stępnie<br />

Powiatowego Urzędu<br />

Bezpieczeństwa Publicznego,<br />

w którym więziono polskich<br />

patriotów. Nie jest<br />

z<strong>na</strong><strong>na</strong> lista więźniów, ponieważ<br />

dokumenty po 1944 r.<br />

zostały w większości zniszczone.<br />

Chcemy przywrócić<br />

pamięć ofiarom więzionym<br />

przy ul. Urszulańskiej i dlatego<br />

zwracamy się z prośbą<br />

o <strong>na</strong>dsyłanie informacji<br />

<strong>na</strong> ten temat pod adresem:<br />

02-056 Warszawa, ul. Filtrowa<br />

63 m. 43 z dopiskiem<br />

„Urszulańska”. Informacje<br />

moż<strong>na</strong> także przekazywać<br />

drogą mejlową („Urszulańska”<br />

w tytule wiadomości):<br />

pawel.piekarczyk@gazetapolska.pl,<br />

oraz telefonicznie Pawłowi<br />

Piekarczykowi pod nr tel.<br />

501 618 977.<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM


ŚWIAT<br />

6<br />

Piątek 28 Grudnia 2012<br />

<strong>Gazeta</strong><br />

<strong>Polska</strong><br />

CODZIENNIE<br />

www.niezalez<strong>na</strong>.pl<br />

fot. sxc.hu<br />

Nie szczuj niedźwiedzia<br />

AMERYKAŃSKIE PRAWO \ W 2013 r. w Sta<strong>na</strong>ch wchodzi w życie sporo<br />

nowych przepisów i tak np. stan Kalifornia wprowadza zakaz szczucia niedźwiedzia psami,<br />

a w Kentucky będzie kara grzywny za… wypuszczanie dzików <strong>na</strong> wolność. Dziki w Kentucky<br />

to ist<strong>na</strong> plaga, są utrapieniem farmerów.<br />

Rosja \ Studia za granicą jak zdrada<br />

Powrót dzieci marnotrawnych<br />

Rosyjska Duma szykuje kolejne zdumiewające prawo. Tym razem <strong>na</strong>każe powrót do Rosji młodym ludziom, którzy ukończyli studia za granicą.<br />

Ale tylko w tym wypadku, jeśli są to dzieci urzędników i polityków.<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM<br />

Andrzej Łomanowski<br />

Odpowiednie poprawki<br />

zostaną wprowadzone<br />

do wstępnie przyjętej ustawy,<br />

zakazującej urzędnikom<br />

posiadania nieruchomości<br />

i kont bankowych za granicą.<br />

Nie wiadomo jeszcze,<br />

jak deputowani zamierzają<br />

zmuszać młodzież do powrotu<br />

<strong>na</strong> ojczyzny łono i czy<br />

w wypadku odmowy przewidziane<br />

jest przywożenie<br />

jej siłą, czy może tylko <strong>na</strong>kładanie<br />

kary <strong>na</strong> rodziców.<br />

Jednym z inicjatorów przyjęcia<br />

nowego prawa był wiceprzewodniczący<br />

Dumy i działacz<br />

rządzącej Jednej Rosji<br />

Siergiej Żelezniak. Patriotyczny<br />

szał ogarnął deputowanych,<br />

gdy opozycjonista tropiący<br />

korupcję Aleksiej Nawalny<br />

opublikował w internecie<br />

dane o dochodach i wydatkach<br />

Żelezniaka. Okazało się,<br />

że wiceprzewodniczący Dumy<br />

legalnie zarobił w zeszłym roku<br />

3,5 mln rubli (ok. 120 tys.<br />

dol.), a wydał – tylko <strong>na</strong> <strong>na</strong>ukę<br />

swoich dwóch córek za granicą<br />

– po<strong>na</strong>d 4,3 mln rubli.<br />

By za wszelką cenę uniknąć<br />

dyskusji o dochodach i wydatkach<br />

politycznej elity, deputowani<br />

<strong>na</strong>tychmiast zaczęli<br />

się zasta<strong>na</strong>wiać, czy to patriotyczne<br />

jest wysyłać swoje<br />

dzieci za granicę. Doszli<br />

do wniosku, że nie i postanowili<br />

<strong>na</strong>kazać im powrót.<br />

Sam Żelezniak zapewnił,<br />

że jego dzieci <strong>na</strong> pewno same<br />

wrócą po zakończeniu <strong>na</strong>uki<br />

i będą „pożyteczne dla ojczyzny”.<br />

Nieopatrznie jed<strong>na</strong>k zaczął<br />

bronić swoich dochodów,<br />

twierdząc, że dostał bardzo<br />

dużą odprawę z firmy, w której<br />

wcześniej pracował (po<strong>na</strong>d<br />

Obezwładnianie Saakaszwilego<br />

Gruzja \ Do gruzińskiego parlamentu wpłynął wniosek o pozbawienie prezydenta<br />

Micheila Saakaszwilego kontroli <strong>na</strong>d wywiadem i kontrwywiadem. Wcześniej, w październiku<br />

br., nowy rząd wyszedł z inicjatywą odebrania prezydentowi kontroli <strong>na</strong>d<br />

Biurem Ochrony Rządu.<br />

Olga Alehno<br />

W wywiadzie zamieszczonym w „Gazecie Polskiej Codziennie”<br />

z 19 grudnia 2012 r. pt. „Dla UE jesteśmy niepoprawni<br />

politycznie” wkradł się błąd. Zamiast „zastępca przewodniczącego<br />

Konserwatywno-Chrześcijańskiej Partii Białoruski<br />

Front Ludowy (BNF)”, powinno być „wiceprzewodniczący<br />

partii BNF”. Za pomyłkę przepraszamy.<br />

Studia za granicą są dla bogatych Rosjan przepustką <strong>na</strong> Zachód, ale Kremlowi się to nie podoba |fot. Brian Snyder/Reuters<br />

WYJAŚNIENIE<br />

Inicjatorką obu propozycji<br />

jest deputowa<strong>na</strong> koalicji rządzącej<br />

Gruzińskie Marzenie<br />

Iri<strong>na</strong> Imerliszwili. Zgodnie<br />

z zaproponowanymi poprawkami<br />

wywiad ma się z<strong>na</strong>leźć<br />

pod kontrolą rządu i Rady<br />

Bezpieczeństwa Narodowego.<br />

Jej szefa będzie mianował<br />

i dymisjonował premier.<br />

Oprócz tego rząd ma uzyskać<br />

kontrolę <strong>na</strong>d służbą odpowiedzialną<br />

za koordynowanie<br />

pracy kontrwywiadu.<br />

W połowie listopada br.<br />

Imerliszwili złożyła projekt<br />

dokumentu, w którym domagała<br />

się pozbawienia Saakaszwilego<br />

kontroli <strong>na</strong>d Biurem<br />

Ochrony Rządu, zapewniającym<br />

bezpieczeństwo gruzińskiemu<br />

prezydentowi. Gabinet<br />

ministrów miałby regulować<br />

kwestie związane z pracą<br />

BOR‐u, jak również wyz<strong>na</strong>czać<br />

i zwalniać jej szefów.<br />

Obecnie takie pełnomocnictwa<br />

ma wyłącznie głowa państwa.<br />

Komentując inicjatywę nowego<br />

rządu ws. BOR‐u, prezydent<br />

Saakaszwili oświadczył,<br />

że zrezygnuje z usług<br />

ochrony, jeżeli służba, która<br />

ją zapewnia, będzie podlegała<br />

rządowi rosyjskiego oligarchy<br />

gruzińskiego pochodzenia<br />

Bidziny Iwaniszwilego.<br />

– Nie potrzebuję samolotów<br />

i pancernych samochodów.<br />

Jestem gotowy spotykać się<br />

z ludźmi bez ochrony. Sam<br />

usiądę za kółkiem, ale samochód<br />

pożyczę od krewnych<br />

– powiedział polityk.<br />

Inicjatywy pozbawiające<br />

Micheila Saakaszwilego prezydenckich<br />

pełnomocnictw<br />

zaczęły się pojawiać <strong>na</strong>tychmiast<br />

po ogłoszeniu wyników<br />

październikowych wyborów<br />

parlamentarnych.<br />

Ugrupowanie Saakaszwilego<br />

Zjednoczony Ruch Narodowy<br />

przegrało z koalicją Gruzińskie<br />

Marzenie. Jed<strong>na</strong>k<br />

według starej konstytucji<br />

prezydent Micheil Saakaszwili<br />

zachowuje większość<br />

swoich uprawnień do grudnia<br />

2013 r. Wówczas wejdzie<br />

w życie nowelizacja gruzińskiej<br />

ustawy zasadniczej,<br />

która zmieni system polityczny<br />

Gruzji z prezydenckiego<br />

w parlamentarny.<br />

Na tle wzmożonych ataków<br />

ze strony opozycji Saakaszwili<br />

ogłosił, że w przeddzień Nowego<br />

Roku uda się z wizytą<br />

do Afganistanu, gdzie pełnią<br />

służbę gruzińscy żołnierze.<br />

Prezydent przybędzie do prowincji<br />

Helmand <strong>na</strong> południowym<br />

zachodzie Afganistanu,<br />

aby osobiście złożyć życzenia<br />

wojskowym, i spędzi z nimi<br />

noc sylwestrową. Kontyngent<br />

gruziński pełni służbę w Afganistanie<br />

od 2009 r. Obecnie<br />

z<strong>na</strong>jduje się tam ok. 1,5 tys.<br />

gruzińskich żołnierzy.<br />

100 mln rubli – ok. 3 mln dol.).<br />

I podał jej <strong>na</strong>zwę – rosyjski oddział<br />

News Outdoor (specjalizującej<br />

się w reklamie <strong>na</strong> billboardach).<br />

Z USA <strong>na</strong>tychmiast <strong>na</strong>deszły<br />

informacje, że FBI właśnie<br />

prowadzi śledztwo wobec<br />

tej firmy podejrzewając<br />

jej rosyjski oddział o... wręczanie<br />

łapówek.<br />

Co pięć<br />

minut<br />

śmierć<br />

za wiarę<br />

PRZEŚLADOWANIA \<br />

W tym roku <strong>na</strong> świecie<br />

105 tys. chrześcijan zginęło<br />

za wiarę. Takie dane<br />

amerykańskiego ośrodka<br />

prowadzącego statystyki<br />

religijne podał w Radiu Watykańskim<br />

włoski socjolog<br />

religii Massimo Introvigne.<br />

To oz<strong>na</strong>cza śmierć jednej<br />

osoby co pięć minut – powiedział<br />

Introvigne, który<br />

kieruje utworzonym przy<br />

włoskim MSZ-ecie Obserwatorium<br />

Wolności Religijnej.<br />

Jego wypowiedź <strong>na</strong>głośniły<br />

włoskie media, podkreślając,<br />

że statystyka jest szokująca.<br />

W wywiadzie wyemitowanym<br />

w związku z obchodzoną<br />

w środę przez Kościół<br />

uroczystością św. Szczepa<strong>na</strong>,<br />

pierwszego męczennika,<br />

włoski socjolog zwrócił uwagę<br />

<strong>na</strong> dramatyczną sytuację<br />

w Nigerii. – Z powodu fundamentalistycznej<br />

przemocy<br />

Ponieważ sprawa stała się<br />

głoś<strong>na</strong>, dziennikarze przyjrzeli<br />

się uważniej dochodom<br />

parlamentarzysty. Okazało<br />

się, że w roku, w którym<br />

otrzymał odprawę, nie wykazał<br />

jej w swojej deklaracji<br />

podatkowej (twierdząc,<br />

że zbyt późno ją dostał). Ale<br />

w <strong>na</strong>stępnym również tego<br />

nie zrobił. „Zainwestował<br />

w rozwój rodzimego przemysłu,<br />

tak?” – pytał drwiąco<br />

Nawalny.<br />

W międzyczasie wyszło<br />

też <strong>na</strong> jaw, że firma News<br />

Outdoor, w której pracował<br />

polityk, miała ukryć przed<br />

urzędem skarbowym dochody<br />

<strong>na</strong> po<strong>na</strong>d miliard rubli.<br />

A za to grozi od pięciu<br />

lat więzienia wzwyż. Pod<br />

identycznym zarzutem trafił<br />

do łagru multimiliarder Michaił<br />

Chodorkowski. W tej<br />

sytuacji koledzy wiceprzewodniczącego<br />

uz<strong>na</strong>li, że bezpieczniej<br />

będzie podyskutować<br />

o patriotyzmie.<br />

ze strony ugrupowania Boko<br />

Haram strach jest iść tam <strong>na</strong>wet<br />

do kościoła – powiedział.<br />

– Pojawienie się tam <strong>na</strong> mszy<br />

oz<strong>na</strong>cza ryzykowanie życia<br />

– stwierdził Introvigne.<br />

W poniedziałek, w Wigilię,<br />

<strong>na</strong> północy Nigerii uzbrojeni<br />

<strong>na</strong>pastnicy zaatakowali<br />

wiernych podczas pasterki.<br />

Zginęło 6 osób. Jako kolejne<br />

obszary ryzyka włoski<br />

ekspert wymienił także inne<br />

kraje, w których jest silnie<br />

obecny islamski fundamentalizm,<br />

czyli Somalię, Mali,<br />

Pakistan i niektóre rejony<br />

Egiptu. Wspomniał też o krajach,<br />

w których panują totalne<br />

reżimy, z Koreą Północną<br />

<strong>na</strong> czele. Massimo Introvigne<br />

wskazał też <strong>na</strong> zjawisko<br />

identyfikacji tożsamości <strong>na</strong>rodowej<br />

z konkretną religią.<br />

I tak <strong>na</strong> przykład – jak zauważył<br />

– w indyjskim stanie<br />

Orisa chrześcijanie są uz<strong>na</strong>wani<br />

za zdrajców <strong>na</strong>rodu.<br />

Zdaniem amerykańskiego<br />

pisarza Ruperta Shortta,<br />

autora książki „Christianophobia”,<br />

codziennie blisko<br />

200 mln chrześcijan zmaga<br />

się z różnymi formami prześladowania,<br />

ale media <strong>na</strong> Zachodzie<br />

w imię politycznej<br />

poprawności nie informują<br />

o tym problemie z odpowiednią<br />

rzetelnością.<br />

(od, PAP, Times247.com)


fot. Paul Hackett/Reuters<br />

Brytyjczycy biednieją<br />

Kryzys \ Od 2008 r. z<strong>na</strong>cznie obniżył się poziom życia<br />

Brytyjczyków. Na Wyspach wzrosły bezrobocie i podatki, a ceny<br />

poszły w górę. W statystykach Eurostatu Wielka Brytania zajęła<br />

14. pozycję <strong>na</strong> liście <strong>na</strong>jdroższych państw świata.<br />

fot. Don<strong>na</strong> Carson/Reuters<br />

Z gorączką do szpitala<br />

USA \ Były prezydent USA 88-letni George H.W. Bush<br />

przebywa <strong>na</strong> oddziale intensywnej opieki medycznej Szpitala<br />

Metodystów w Houston. Miał wysoką gorączkę. George H.W.<br />

Bush jest <strong>na</strong>jstarszym żyjącym byłym prezydentem USA.<br />

ŚWIAT<br />

7<br />

Portugalia \ W obliczu bankructwa<br />

Portugalia<br />

<strong>na</strong> wyprzedaży<br />

Zadłużone kraje Europy gorączkowo poszukują sposobu<br />

<strong>na</strong> zdobycie gotówki. Rząd w Lizbonie, by spełnić<br />

wymagania między<strong>na</strong>rodowych kredytodawców,<br />

szykuje się do prywatyzacji państwowych przedsiębiorstw,<br />

w tym publicznej rozgłośni Rádio e Televisão<br />

de Portugal (RTP). Korzystają <strong>na</strong> tym Chiny i daw<strong>na</strong><br />

portugalska kolonia – Angola.<br />

Aleksandra Rybińska<br />

Między<strong>na</strong>rodowa trojka kredytodawców<br />

z UE udzieliła<br />

Portugalii w 2011 r. pożyczki<br />

w wysokości 78 mld euro.<br />

W zamian zażądała od Lizbony<br />

m.in. prywatyzacji sektora<br />

państwowego w wysokości<br />

5 mld euro. Jako pierwsza pod<br />

młotek poszła portugalska infrastruktura<br />

energetycz<strong>na</strong>. Kupili<br />

ją po połowie inwestorzy<br />

z Państwa Środka i Omanu.<br />

Lizbo<strong>na</strong> wzbogaciła się w ten<br />

sposób o niemal 600 mln euro.<br />

Następnie prawicowy rząd<br />

premiera Pedra Passosa Coelho<br />

wyzbył się 21 proc. udziałów<br />

w <strong>na</strong>rodowym dostawcy<br />

Pod młotek pójdą również lotniska |fot. Jose Manuel Ribeiro/Reuters<br />

energii Energias de Portugal<br />

(EDP). Chińska spółka Chi<strong>na</strong><br />

Three Gorges (CTG) zapłaciła<br />

za nie 2,7 mld euro.<br />

Lizbo<strong>na</strong> chce przeko<strong>na</strong>ć trojkę,<br />

by obniżyła w przyszłym<br />

roku oprocentowanie udzielonej<br />

Portugalii pożyczki (obecnie<br />

jest to 3,6 proc.). Portugalia<br />

zaliczyła w tym roku aż trzyprocentowy<br />

spadek PKB, a zadłużenie<br />

kraju ma wzrosnąć<br />

do 120 proc. PKB. Spłacenie<br />

kredytu staje się coraz trudniejsze.<br />

Passos Coelho chce<br />

więc sprywatyzować więcej<br />

państwowych spółek, niż domagają<br />

się kredytodawcy.<br />

Następnie pod młotek<br />

ma iść spółka zarządzająca<br />

lotniskami w Portugalii<br />

– Aeroportos de Portugal<br />

(ANA). Francuski koncern<br />

budowlany Vinci złożył jak<br />

dotychczas <strong>na</strong>jwyższą ofertę<br />

– 3 mld euro. Za lotniskami<br />

pójdą linie lotnicze. Brazylijski<br />

biznesmen polskiego<br />

pochodzenia (od tego roku<br />

z polskim paszportem) German<br />

Efromovich przymierza<br />

się do zakupu <strong>na</strong>rodowej<br />

linii lotniczej TAP, która jest<br />

zadłużo<strong>na</strong> <strong>na</strong> po<strong>na</strong>d 1,2 mld<br />

euro. Efromovich zaproponował<br />

36 mln euro za TAP, ale<br />

jego oferta została odrzuco<strong>na</strong>.<br />

Władze w Lizbonie wolą<br />

inwestorów z Angoli.<br />

Była portugalska kolonia<br />

w południowo-zachodniej<br />

Afryce ma duże zyski z ropy<br />

i chce je inwestować. Passos<br />

Coelho chciałby sprzedać Angoli<br />

nie tylko TAP, ale część<br />

serwisu pocztowego, spółki<br />

kolejowe, holding energetyczny<br />

Galp oraz publiczną<br />

rozgłośnię Rádio e Televisão<br />

de Portugal (RTP). Angolański<br />

koncern medialny Newshold,<br />

który już posiada portugalski<br />

tygodnik „Sol”, jest zainteresowany<br />

kupnem RTB. Sprzedaż<br />

publicznej rozgłośni wywołuje<br />

duże kontrowersje,<br />

podobnie jak <strong>na</strong>bycie przez<br />

Chińczyków części sektora<br />

energetycznego. Ceny prądu<br />

w Portugalii są bardzo wysokie.<br />

Eksperci obawiają się,<br />

że Chińczycy jeszcze je podniosą,<br />

by odzyskać zainwestowane<br />

miliardy. Tym bardziej<br />

że chińska CTG <strong>na</strong>była<br />

właśnie 49 proc. udziałów<br />

w 37 farmach wiatrowych<br />

w Portugalii.<br />

(Guardian, Reuters,<br />

The Independent)<br />

REKLAMA<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM


GOSPODARKA<br />

8<br />

<strong>Gazeta</strong><br />

<strong>Polska</strong><br />

CODZIENNIE<br />

Piątek 28 Grudnia 2012 www.niezalez<strong>na</strong>.pl<br />

fot. Vasily Fedosenko/Reuters<br />

12,2<br />

LICZBA DNIA<br />

mln \ Tylu Amerykanów żyje poniżej federalnego progu<br />

ubóstwa (22 tys. dol. rocznie). To dwa razy więcej osób niż<br />

20 lat temu – wynika z sondażu Current Population Survey.<br />

KURSY WALUT<br />

EURO<br />

Dolar<br />

Frank<br />

4,09 +0,50 proc.<br />

3,08 +0,05 proc.<br />

3,38 +0,40 proc.<br />

SŁUŻBA ZDROWIA \ Wysokość długu może dojść do 100 mld zł<br />

Zadłużone szpitale za bezcen<br />

Długi szpitali są większe, niż to wynika z oficjalnych szacunków – oceniają eksperci. Wartość coraz bardziej zadłużonych placówek oczywiście<br />

spada, a to może doprowadzić do sytuacji, w której biedne samorządy wyprzedadzą je za bezcen – przewidują przedstawiciele służby zdrowia.<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM<br />

Dorota Skrobisz<br />

Rentowność<br />

South Streamu<br />

pod z<strong>na</strong>kiem<br />

zapytania<br />

ENERGETYKA \ Budowa gazociągu South Stream<br />

będzie dla Gazpromu ekonomicznie nieopłacal<strong>na</strong>.<br />

Pochłonie ogromne koszty i uzależni rosyjski eksport<br />

od europejskiego rynku – uważają eksperci Ośrodka<br />

Studiów Wschodnich.<br />

Gazociąg ma przebiegać<br />

z rejonu A<strong>na</strong>py po dnie Morza<br />

Czarnego do okolic Warny<br />

w Bułgarii, a <strong>na</strong>stępnie<br />

przez Serbię, Węgry i Słowenię<br />

do Tarvisio <strong>na</strong> północy<br />

Włoch. Planowa<strong>na</strong> jest<br />

również budowa odgałęzień<br />

do Chorwacji oraz Austrii.<br />

Moc przesyłowa Gazociągu<br />

Południowego ma wynieść<br />

W 2013 r. publiczne szpitale masowo będą przekształcać się w spółki <strong>na</strong>stawione <strong>na</strong> generowanie zysków |fot. Tomasz Adamowicz/GP<br />

Jeszcze nigdy w historii szpitale<br />

nie były tak zadłużone<br />

jak obecnie. – Szacuje się,<br />

że ich dług to 10–11 mld zł,<br />

ale w rzeczywistości jest<br />

on wyższy, bo do tej kwoty<br />

trzeba doliczyć karne odsetki,<br />

których nikt nie ewidencjonuje<br />

– powiedział „Codziennej”<br />

Wojciech Misiński,<br />

ekspert ds. służby zdrowia<br />

z Centrum im. Adama Smitha.<br />

Jego zdaniem, jeśli pilnie nie<br />

doko<strong>na</strong> się systemowej reformy,<br />

zadłużenie placówek może<br />

dojść do 100 mld zł, a wtedy<br />

nie będzie to już problem<br />

szpitali, lecz rządzących.<br />

– Przy takim zadłużeniu<br />

bezsilni dyrektorzy masowo<br />

będą opuszczali swoje<br />

stanowiska, gdyż nie będą<br />

w stanie kierować bankrutującymi<br />

placówkami.<br />

Chętnych, by ich zastąpić,<br />

nie będzie. Być może dopiero<br />

wtedy, kiedy system<br />

się załamie, rządzący i samorządowcy<br />

pod wpływem<br />

przymusu ekonomicznego<br />

przeprowadzą gruntowną<br />

reformę opieki zdrowotnej<br />

– ocenia Misiński i podpowiada,<br />

co trzeba zrobić, aby<br />

sytuację <strong>na</strong>prawić. – Zmienić<br />

sposób funkcjonowania<br />

Narodowego Funduszu<br />

Zdrowia, zastanowić się <strong>na</strong>d<br />

reasekuracją pobieranych<br />

składek <strong>na</strong> ochronę zdrowia,<br />

przeprowadzić prawidłową<br />

wycenę świadczeń, rozwiązać<br />

problem <strong>na</strong>rastających<br />

długów, np. poprzez zamianę<br />

ich <strong>na</strong> długoterminowe obligacje,<br />

a <strong>na</strong> końcu doko<strong>na</strong>ć<br />

własnościowych przekształceń<br />

szpitali – wylicza ekspert<br />

Centrum im. A. Smitha.<br />

Tymczasem władze właśnie<br />

od zmiany formy własności<br />

próbują rozpocząć reformę<br />

ochrony zdrowia. W połowie<br />

tego roku weszła w życie<br />

ustawa o działalności<br />

63 mld m sześc. surowca<br />

rocznie. Pierwszą nitkę<br />

Gazprom zamierza uruchomić<br />

w grudniu 2015 r.,<br />

a pełną moc South Stream<br />

miałby osiągnąć w 2018 r.<br />

Zdaniem ekspertów<br />

Ośrodka Studiów Wschodnich<br />

ta inwestycja, zbęd<strong>na</strong><br />

z punktu widzenia potrzeb<br />

eksportowych Gaz-<br />

Linia przebiegu gazociągu South Stream<br />

promu, pochłonie ogromne<br />

<strong>na</strong>kłady fi<strong>na</strong>nsowe, które<br />

poniesie przede wszystkim<br />

stro<strong>na</strong> rosyjska. Budowa<br />

nowej nitki przesyłowej<br />

pogłębi też stopień uzależnienia<br />

rosyjskiego eksportu<br />

gazu od europejskiego<br />

rynku zbytu. W kontekście<br />

<strong>na</strong>dpodaży gazu <strong>na</strong> rynku<br />

Unii Europejskiej, rosnącej<br />

konkurencji innych dostawców<br />

i presji cenowej<br />

<strong>na</strong> Gazprom rentowność<br />

tego przedsięwzięcia budzi<br />

wątpliwości.<br />

leczniczej, która wymusza<br />

<strong>na</strong> zadłużonych placówkach<br />

– w sytuacji gdy samorządy<br />

nie spłacą ich długu – przekształcanie<br />

się w spółki. Ponieważ<br />

samorządów nie stać<br />

<strong>na</strong> spłatę szpitalnych długów,<br />

bo rozsadziłoby to ich budżety,<br />

oz<strong>na</strong>cza to, że w przyszłym<br />

roku zamiast gruntownej<br />

reformy służby zdrowia<br />

będziemy mieli falę przekształceń<br />

szpitali w spółki.<br />

Tyle że sama zmia<strong>na</strong> formy<br />

prawnej nic tu nie pomoże.<br />

Narastające wciąż długi<br />

spowodują, że wartość przekształconych<br />

szpitali będzie<br />

malała, a biedne samorządy,<br />

których nie stać <strong>na</strong> ich<br />

utrzymanie, zaczną sprzedawać<br />

je za bezcen. – Że tak<br />

będzie, wiadomo było od samego<br />

początku – podsumował<br />

Mirosław Górski, ordy<strong>na</strong>tor<br />

Oddziału Ratunkowego<br />

Szpitala Powiatowego<br />

w Kwidzynie, były wicemarszałek<br />

województwa pomorskiego<br />

i były dyrektor pomorskiego<br />

NFZ-tu.<br />

Fatalnym posunięciem było<br />

też powiązanie składki zdrowotnej<br />

z wy<strong>na</strong>grodzeniami.<br />

Eksperci przestrzegali, że będzie<br />

to groziło katastrofą, gdy<br />

ludzie masowo będą tracili<br />

pracę i nie będzie z czego pobierać<br />

składek. I tak właśnie<br />

się dzieje. Prezes NFZ-etu<br />

Agnieszka Pachciarz potwierdziła,<br />

że od lutego obserwuje<br />

stały trend zmniejszania<br />

się składki ZUS-owskiej,<br />

a to oz<strong>na</strong>cza, że zadłużone<br />

szpitale nie mają co liczyć<br />

<strong>na</strong> fi<strong>na</strong>nsową pomoc.<br />

„Determi<strong>na</strong>cja i pośpiech<br />

w dążeniu do rozpoczęcia<br />

ryzykownej i bardzo<br />

kosztownej inwestycji, bez<br />

gwarancji zbytu surowca,<br />

świadczy o tym, że Moskwa<br />

jest zdecydowa<strong>na</strong> budować<br />

kolejny gazociąg do Europy,<br />

nie bacząc <strong>na</strong> niekorzystną<br />

dla Gazpromu sytuację<br />

<strong>na</strong> europejskim i krajowym<br />

rynku gazu” – oceniają eksperci<br />

OSW.<br />

Rosja traktuje nowy gazociąg<br />

jako swego rodzaju gwarancję<br />

utrzymania części europejskiego<br />

rynku w rękach<br />

Gazpromu, ponieważ ewidentnie<br />

obawia się, że może<br />

go utracić <strong>na</strong> rzecz Amerykanów,<br />

którzy produkują<br />

o wiele tańszy gaz z łupków<br />

i wkrótce mogą go dostarczać<br />

tankowcami do Europy.<br />

Rosjan niepokoją też prace<br />

poszukiwawcze w Polsce,<br />

która według wstępnych<br />

szacunków ma jedne z <strong>na</strong>jwiększych<br />

zasobów gazu<br />

łupkowego w Europie.<br />

(maro)


fot. mat. pras.<br />

KONCERT \ Kolędy <strong>na</strong> chór i kameralną orkiestrę smyczkową w opracowaniu Macieja<br />

Małeckiego w wyko<strong>na</strong>niu Polskiego Chóru Kameralnego i Elbląskiej Orkiestry Kameralnej<br />

usłyszymy jutro o godz. 18 w elbląskiej Bibliotece Cypria<strong>na</strong> Norwida i 30 grudnia o godz. 16<br />

w Archikatedrze Oliwskiej w Gdańsku.<br />

<strong>Gazeta</strong><br />

<strong>Polska</strong><br />

CODZIENNIE<br />

www.niezalez<strong>na</strong>.pl<br />

KULTURA<br />

Piątek 28 Grudnia 2012<br />

9<br />

KINOWE FILMY 2012 \ Chwalimy, ganimy<br />

Subiektywny ranking „Codziennej”<br />

Bóg, miłość, rodzi<strong>na</strong>. Często w kasowych filmach kinowych AD 2012 ich twórcy sięgali po dobre, chrześcijańskie wartości. Być może nie zawsze<br />

świadomie. W subiektywnym rankingu „Codziennej” przedstawiamy filmy, które, choć są stricte popkulturowe, zasługują <strong>na</strong> pochwałę. Trzem<br />

produkcjom dajemy czerwone kartki.<br />

„Merida walecz<strong>na</strong>” – Żeby się pojed<strong>na</strong>ć, <strong>na</strong>leży zapomnieć o swojej dumie|fot. mat. pras.<br />

„Skyfall” – James Bond już nie traktuje kobiet jak maskotki |fot. mat. pras.<br />

„Obława” – czerwo<strong>na</strong> kartka za szkodliwy relatywizm |fot. mat. pras.<br />

Ola Koehler<br />

Sylwia Krasnodębska<br />

1„Merida walecz<strong>na</strong>”<br />

– za propagowanie wartości<br />

takich jak rodzi<strong>na</strong>,<br />

miłość, lojalność. Głów<strong>na</strong> bohaterka<br />

popada w konflikt<br />

z matką. Żeby się pojed<strong>na</strong>ć,<br />

obie strony muszą zapomnieć<br />

o swojej dumie i egoizmie.<br />

2<br />

„Prometeusz” – szukanie<br />

stwórcy innego<br />

niż Bóg prowadzi<br />

do od<strong>na</strong>lezienia potworów.<br />

Bohaterowie ruszają, by poz<strong>na</strong>ć<br />

niepoz<strong>na</strong>ne, i zaz<strong>na</strong>ją<br />

wyłącznie zła.<br />

3<br />

„An<strong>na</strong> Kareni<strong>na</strong>” – zdrada<br />

małżeńska zawsze<br />

prowadzi do jakiejś<br />

formy destrukcji. W <strong>na</strong>jlepszym<br />

wypadku jest wybraniem<br />

drogi przez ruchome<br />

piaski i „tylko” zranieniem<br />

<strong>na</strong>jbliższej osoby. W <strong>na</strong>jgorszym<br />

prowadzi do tragedii.<br />

4<br />

„Cosmopolis” – lekcja<br />

odpowiedzialności<br />

za własne czyny. Film<br />

pokazuje negatywne skutki,<br />

które przynosi zabawa<br />

w Boga. Jest tu też a<strong>na</strong>liza<br />

współczesnego świata – bohatera<br />

gubi pycha.<br />

Dziecięce kolędowanie<br />

<strong>na</strong> <strong>na</strong>jwyższym poziomie<br />

KONCERT \ „Codzien<strong>na</strong>” objęła patro<strong>na</strong>t <strong>na</strong>d koncertem<br />

chóru Alla Polacca „Kolędować Małemu”, który odbędzie<br />

się w uroczystość Trzech Króli – 6 stycznia 2013 r. – w warszawskiej<br />

sali Palladium (ul. Złota 9). Zabierzmy rodziny,<br />

dzieci, wnuki i przeżyjmy ten czas z polskimi kolędami.<br />

Co łączy Kasię Nosowską,<br />

Whitney Huston, Justynę<br />

Steczkowską, Beyoncé i Melody<br />

Gardot? To, że przepustką<br />

do ich kariery było śpiewanie<br />

w dziecięcym chórze. Wymienione<br />

artystki to zaledwie znikoma<br />

część długiej listy gwiazd,<br />

które <strong>na</strong> pierwszych stro<strong>na</strong>ch<br />

swoich biografii wspomi<strong>na</strong>ją<br />

właśnie udział w dziecięcych<br />

zespołach chóralnych. Wiele<br />

z nich podkreśla, że gdyby nie<br />

chór, być może ich losy potoczyłyby<br />

się i<strong>na</strong>czej.<br />

W latach mojego dzieciństwa<br />

bodaj w każdej podstawówce<br />

i w każdej parafii<br />

działał przy<strong>na</strong>jmniej jeden<br />

chór. Trudno sobie wyobrazić<br />

rodzinne uroczystości, towarzyskie<br />

spotkania, szkolne<br />

wycieczki czy wakacyjne wędrówki<br />

bez gromkiego wspólnego<br />

śpiewu.<br />

Czy w dobie wszechobecności<br />

muzyki, gdy dziś dowolny<br />

utwór dostępny jest <strong>na</strong><br />

komórkę, wspólny śpiew jest<br />

powszechnym doświadczeniem?<br />

Raczej nie. Następuje<br />

proces odwrotny. W programie<br />

szkół zmargi<strong>na</strong>lizowano<br />

muzykę, a śpiewu nierzadko<br />

uczy <strong>na</strong>uczycielka wychowania<br />

fizycznego.<br />

Brak doświadczenia wyniesionego<br />

z chóru sprawia,<br />

że <strong>na</strong>wet gdy jest okazja,<br />

to odśpiewamy „Sto lat”, „Sokoły”<br />

i nieśmiertelne „Góralu,<br />

czy ci nie żal” i… kończy<br />

się repertuar. Dziś w dorosłe<br />

życie wchodzi pokolenie muzycznych<br />

a<strong>na</strong>lfabetów i tego<br />

stanu nie zmieni obecność<br />

w każdej telewizyjnej ramówce<br />

konkursów dla wokalistów<br />

amatorów. Polacy stają<br />

się z wol<strong>na</strong> społeczeństwem<br />

głuchym i milczącym. Dlatego<br />

<strong>na</strong>leży doceniać i wspierać<br />

wszelkie chóralne inicjatywy.<br />

Tym bardziej gdy jest to koncert<br />

tak wspaniałych młodych<br />

śpiewaków, jak ci z chóru Alla<br />

Polacca, działającego przy stołecznym<br />

Teatrze Wielkim.<br />

(jp)<br />

5<br />

„Wstyd” – pułapka seksu.<br />

Bohater jest seksoholikiem<br />

i szczurem<br />

korporacyjnym. Dopiero<br />

wstrząs ob<strong>na</strong>ża przed nim<br />

jego własną pustkę.<br />

6„Rzeź” – zdemaskowanie<br />

pustki relacji międzyludzkich<br />

opartych<br />

<strong>na</strong> egoizmie i politycznej poprawności.<br />

7„Skyfall” – (tak jak „Casino<br />

Royale” i „Quantum<br />

of Solace”) zasługuje<br />

<strong>na</strong> pochwałę za odchodzenie<br />

od wizerunku Jamesa<br />

Bonda jako mężczyzny<br />

traktującego kobiety jak maskotki.<br />

8„Mój tydzień z Marilyn”<br />

– opowieść o niewinnej<br />

miłości bohatera<br />

do Marilyn Monroe<br />

i próbie ocalenia ukochanej.<br />

9„Hugo i jego wy<strong>na</strong>lazek”<br />

– historia o od<strong>na</strong>jdywaniu<br />

swojego<br />

miejsca w świecie, przywracanie<br />

wiary w sens<br />

życia. Przesłanie uniwersalne:<br />

żeby kogoś obudzić<br />

do życia, trzeba go pokochać,<br />

pokazać mu, że jest<br />

potrzebny etc.<br />

10<br />

„Wichrowe Wzgórza”<br />

– film pokazuje,<br />

do czego prowadzi<br />

nieuporządkowanie<br />

emocjo<strong>na</strong>lne bohatera. Cathy<br />

Earnshaw (później Linton) doprowadza<br />

do zbiorowej zguby<br />

bliskich jej osób. To filmowa<br />

opowieść o ludziach „zezwierzęconych”,<br />

kierujących się<br />

<strong>na</strong>jprostszymi instynktami.<br />

CZERWONA<br />

KARTKA DLA<br />

FILMÓW:<br />

„Obława” – dramat wojenny<br />

o partyzancie AK wykonujacym<br />

wyroki śmierci<br />

<strong>na</strong> zdrajcach – za szkodliwy<br />

relatywizm, pokazanie<br />

zdrajcy jako jedynego dobrego,<br />

prawdziwie kochającego<br />

męża, a bohatera<br />

AK jako <strong>na</strong>jwiększego hipokryty.<br />

„7 psychopatów” – sprawny<br />

film o porachunkach<br />

gangsterskich – za potraktowanie<br />

morderstw jako figury<br />

komediowej.<br />

„Pokłosie” – pokazuje Polaków<br />

mordujących Żydów<br />

– za manipulację i ożywianie<br />

szkodliwego stereotypu<br />

Polaka antysemity.<br />

Szopka Marci<strong>na</strong><br />

Wolskiego w „GP”<br />

SYLWESTER \ Autorem tekstu i <strong>na</strong>rratorem będzie<br />

Marcin Wolski. Zagrają i zaśpiewają Paweł Piekarczyk<br />

z Janem Pietrzakiem. Wyjątkowa szopka w przyszłą<br />

środę w „GP”, a już w sylwestra <strong>na</strong> stronie<br />

Vod.gazetapolska.pl<br />

Odchodzi się od szopek<br />

przede wszystkim dlatego,<br />

że prawie wszystkie media<br />

są zgrupowane w rękach<br />

władzy, która straciła<br />

<strong>na</strong> swój temat jakiekolwiek<br />

poczucie humoru. A przed<br />

upadkiem każda władza traci<br />

poczucie humoru – opowiada<br />

„Codziennej” Paweł<br />

Piekarczyk.<br />

Tymczasem <strong>na</strong> stronie <strong>na</strong>szej<br />

internetowej telewizji<br />

– Vod.gazetapolska.pl<br />

– w ostatnim dniu 2012 r.<br />

odbędzie się wielki powrót<br />

szopek. W tekście szopki<br />

z<strong>na</strong>jdziemy oczywiście odniesienia<br />

do kwestii palących<br />

i aktualnych, jak solówka<br />

skierowa<strong>na</strong> do Maria<strong>na</strong><br />

Opani pt. „Ty nie odmawiaj<br />

mi” i ministry Joanny Muchy.<br />

„Ja wierzę w Anodinę /<br />

i w raport wasz długi. / Wszak<br />

jakby coś nie wyszło, / jest tupolew<br />

drugi” – zaśpiewa Radosław<br />

Sikorski. Będzie też<br />

o poko<strong>na</strong>niu stadionu wpław<br />

i o tym, „Żeby <strong>Polska</strong>, żeby<br />

<strong>Polska</strong> / już nie była dłużej<br />

szopką”. „Codzien<strong>na</strong>” poleca!<br />

Sylwia Krasnodębska<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM


PUBLICYSTYKA<br />

10<br />

Piątek 28 Grudnia 2012<br />

<strong>Gazeta</strong><br />

<strong>Polska</strong><br />

CODZIENNIE<br />

www.niezalez<strong>na</strong>.pl<br />

fot. arch.<br />

Alain Besançon<br />

politolog i historyk francuski<br />

\\ Kto sądzi, że za władzami w Moskwie stoi <strong>na</strong>ród rosyjski, który chce pojed<strong>na</strong>nia<br />

i wybaczenia, nie wyciągnął wniosków z historii. Tym bardziej że <strong>na</strong>ród rosyjski nie<br />

uczestniczy w procesach politycznych, a <strong>na</strong>wet jest w tym wyjątkowo pasywny. \\<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM<br />

Ryszard<br />

Czarnecki<br />

Działo się wiele: wybory<br />

w <strong>na</strong>jważniejszych<br />

krajach świata,<br />

<strong>na</strong>rastające konflikty<br />

w różnych częściach<br />

globu, grożące woj<strong>na</strong>mi nie<br />

tylko lokalnymi, wreszcie<br />

ociężałość Unii Europejskiej,<br />

uparcie zajętej głównie sobą<br />

– to wszystko będzie miało<br />

istotne z<strong>na</strong>czenie dla <strong>na</strong>jbliższej<br />

(i nie tylko <strong>na</strong>jbliższej)<br />

przyszłości.<br />

Nasza akcja SMS-owa<br />

USA: nihil novi, czyli<br />

radość w Moskwie<br />

Wydarzenie nr 1 to wybory<br />

w USA. Powtórne zwycięstwo<br />

Obamy spowodowało,<br />

że linię polityki zagranicznej<br />

Białego Domu, a więc też<br />

– niestety – stosunek do Rosji,<br />

Europy i <strong>na</strong>szej części<br />

Starego Kontynentu, moż<strong>na</strong><br />

określić starą maksymą „nihil<br />

novi sub sole”. Dla <strong>na</strong>s<br />

to rzeczywiście źle, że pod<br />

amerykańskim słońcem nic<br />

się nie zmieni. John Kerry<br />

w butach Hillary Rodham<br />

Clinton może być tylko przyjemniejszą<br />

twarzą tego samego<br />

kursu polityki między<strong>na</strong>rodowej<br />

Waszyngtonu.<br />

Oz<strong>na</strong>cza to smutek w Warszawie,<br />

choć nie mówię<br />

tu o kancelariach prezydenta<br />

czy premiera, tylko o środowiskach<br />

myślących kategoriami<br />

polskiej racji stanu,<br />

w Wilnie czy Rydze, ale radość<br />

w Moskwie.<br />

Zmiany, ale tylko perso<strong>na</strong>lne,<br />

zaszły w <strong>na</strong>jliczniejszym<br />

kraju świata i jednocześnie<br />

wciąż <strong>na</strong>jszybciej się rozwijającym,<br />

czyli w Chi<strong>na</strong>ch.<br />

Ale tam wszystko przebiegło<br />

zgodnie z planem Biura<br />

Politycznego i w wypadku<br />

Pekinu również możemy<br />

mówić, że „nic nowego pod<br />

słońcem”.<br />

Real<strong>na</strong> zmia<strong>na</strong> władzy <strong>na</strong>stąpiła<br />

zaś po grudniowych<br />

wyborach w Japonii. W Kraju<br />

Kwitnącej Wiśni do władzy<br />

wrócili ci, którzy po II wojnie<br />

światowej rządzili niemal zawsze,<br />

czyli partia liberalno-<br />

-demokratycz<strong>na</strong>. W polityce<br />

zewnętrznej stosunek Japonii<br />

do Rosji czy Chin będzie<br />

równie <strong>na</strong>cjo<strong>na</strong>listyczny jak<br />

dotąd, czyli strzegący własnego<br />

interesu.<br />

Rosną mocarstwa regio<strong>na</strong>lne<br />

Największe mocarstwo regio<strong>na</strong>lne<br />

w Ameryce Południowej<br />

– Brazylia – mimo<br />

tegorocznych kłopotów <strong>na</strong>tury<br />

korupcyjnej <strong>na</strong>jbliższych<br />

współpracowników poprzedniego<br />

prezydenta, charyzmatycznego<br />

Luisa da Silvy<br />

(bo oczywiście on sam nic nie<br />

wiedział o nielegalnym fi<strong>na</strong>nsowaniu<br />

własnej partii...),<br />

pozostało ekonomicznym tygrysem<br />

Ameryki Łacińskiej.<br />

Dla Polski może być wzorem,<br />

jak prowadzić <strong>na</strong>rodową politykę<br />

gospodarczą, rozwijać<br />

własny przemysł, a nie tylko<br />

usługi, promować <strong>na</strong>rodowe<br />

marki i sprzedawać samoloty<br />

<strong>na</strong> cały świat.<br />

Indie – <strong>na</strong>jwiększa demokracja<br />

świata, kraj, z którego<br />

wysyłam ten tekst – kończą<br />

rok poważnymi zamieszkami<br />

wewnętrznymi. Nie skorzystałem<br />

z oficjalnych rad,<br />

by tu nie przyjeżdżać. Ciekawość,<br />

jak radzi sobie subkontynent,<br />

okazała się silniejsza.<br />

Na <strong>na</strong>szych oczach Nowe<br />

Delhi staje się mocarstwem<br />

już nie tylko w skali regio<strong>na</strong>lnej.<br />

Być może gdyby Indie były<br />

dyktaturą <strong>na</strong> wzór chiński,<br />

szybciej stałyby się pierwszoplanowym<br />

graczem. Ale nie<br />

są. Tu wszystko trwa dłużej.<br />

Problemy wewnętrzne: duży<br />

margines nędzy, kontrasty<br />

społeczne, petryfikacja starych<br />

układów poprzez system<br />

kastowy, <strong>na</strong>pięcia religijne,<br />

hermetyczny system<br />

polityczny, oraz zewnętrzne:<br />

nieustanny konflikt z Pakistanem,<br />

owocujący zamachami<br />

terrorystycznymi w samych<br />

Indiach, nie mogą zasłonić<br />

prawdy o tym kraju. Za jakiś<br />

czas będzie to światowe mocarstwo.<br />

Zapewne szybciej<br />

niż później.<br />

Wielki sukces Opinii <strong>na</strong> komórkę<br />

Jesteśmy mile zaskoczeni zainteresowaniem,<br />

jakim cieszy się <strong>na</strong>sz serwis „Opinie”.<br />

W jego ramach <strong>na</strong>si redaktorzy codziennie<br />

(od poniedziałku do czwartku)<br />

przygotowują komentarz do bieżących<br />

wydarzeń. Wychodząc <strong>na</strong>przeciw dużemu<br />

zainteresowaniu, mamy przyjemność poinformować<br />

Państwa o nowej, niższej cenie.<br />

Od 20 grudnia <strong>na</strong>sz serwis kosztować<br />

ROK 2012 \ Co istotnego zdarzyło się w polityce między<strong>na</strong>rodowej?<br />

Rośnie nowy świat<br />

– stary tonie w kryzysie<br />

Chińskie powiedzenie – i przekleństwo – „obyś żył w ciekawych czasach”, jak ulał pasuje do między<strong>na</strong>rodowej<br />

sytuacji w mijającym 2012 r. Oto subiektywny przegląd <strong>na</strong>jważniejszych wydarzeń.<br />

będzie 5 zł (6,15 zł brutto). Mogą Państwo<br />

go zamówić, wysyłając SMS-a o treści GP2<br />

pod numer 7555.<br />

Pieniądze, które pozyskaliśmy dotychczas<br />

od Państwa, bardzo <strong>na</strong>m pomagają w rozwoju<br />

oraz służą do pokrywania kosztów<br />

procesów sądowych.<br />

Regulamin serwisu jest dostępny <strong>na</strong> stronie<br />

gazetapolska.pl.<br />

Rys. Jacek Wilk<br />

Eurosolidarność<br />

– slogan dla <strong>na</strong>iwnych<br />

Unia Europejska pogrążo<strong>na</strong><br />

jest w kryzysie nie tylko<br />

i nie głównie ekonomicznym,<br />

lecz także instytucjo<strong>na</strong>lnym<br />

oraz – co pewnie ważniejsze<br />

– w kryzysie moralnym.<br />

W mijającym roku mieliśmy<br />

kilka rzekomo „przełomowych<br />

szczytów” UE. Każdy kończył<br />

się fiaskiem, tak jak ten ostatni,<br />

listopadowy, w sprawie<br />

nowego budżetu Unii <strong>na</strong> lata<br />

2014–2020. Kryzys jest faktem,<br />

ale jest on traktowany<br />

przez <strong>na</strong>szych sąsiadów przede<br />

wszystkim jako wygodny pretekst<br />

do zwiększenia faktycznej<br />

roli Berli<strong>na</strong>. Niemcy, podobnie<br />

jak <strong>Polska</strong> w latach 2005–<br />

2007 (i po części do roku 2010)<br />

grają powyżej tego, co „mają<br />

w kartach”. I grają skutecznie.<br />

Zakres decyzji, <strong>na</strong> który<br />

formalnie mają już lub wkrótce<br />

będą miały wpływ, rośnie<br />

szybko i systematycznie. Bruksela,<br />

mając fałszywą skądinąd<br />

alter<strong>na</strong>tywę: dotychczasowy<br />

paraliż decyzyjny albo domi<strong>na</strong>cję<br />

ekonomiczno-polityczną<br />

jednego państwa członkowskiego,<br />

wybiera to drugie.<br />

Unia fiskal<strong>na</strong> czy bankowa<br />

są jak płatne euroautostrady,<br />

z których myto będzie pobierał<br />

Berlin. Ale jednocześnie<br />

w tejże Unii wzrastają wpływy<br />

rosyjskie. Zarówno stricte<br />

biznesowe, jak i polityczne.<br />

Więcej: Moskwa staje się<br />

równoprawnym punktem odniesienia.<br />

Skoro prezydent Cypru,<br />

komunista Dimitris Christofias<br />

wymienia Leni<strong>na</strong> jako<br />

jedną z dwóch <strong>na</strong>jwiększych<br />

osobistości XX w., a dzieje się<br />

to <strong>na</strong> początku cypryjskiej prezydencji<br />

w UE, to trudno o wyrazistszy<br />

symbol.<br />

A przecież nie tylko o symbole<br />

chodzi. W roku 2012 Moskwie<br />

udało się ostatecznie<br />

dopiąć projekt South Stream<br />

– Gazociągu Południowego.<br />

Wprawdzie centroprawicowy<br />

rząd Bułgarii odwlekał decyzję<br />

o przystąpieniu do tej inwestycji,<br />

ale skoro z Moskwą<br />

od daw<strong>na</strong> kolaborował w tej<br />

sprawie Rzym, to trudno się<br />

dziwić Sofii. Państwa nowej<br />

Unii, w tym niestety i Węgry<br />

(także w innych kwestiach),<br />

obserwowały, jak zachowuje<br />

się wobec planów Rosji stara<br />

Unia i wzięły z niej przykład.<br />

Po zbudowaniu przez Federację<br />

Rosyjską wraz z Niemcami<br />

Nord Streamu trudno mieć<br />

pretensje do pozostawionych<br />

sam <strong>na</strong> sam z Kremlem unijnych<br />

nowicjuszy. Założyciele<br />

EWG sprawili bowiem, że europejska<br />

solidarność okazała<br />

się sloganem z czytanek dla<br />

<strong>na</strong>iwnych.<br />

Bezradność Brukseli<br />

W wypadku Federacji Rosyjskiej<br />

wpływy ekonomiczne<br />

przekładają się może bardziej<br />

niż w wypadku krajów<br />

Zachodu <strong>na</strong> zwiększanie<br />

wpływów politycznych.<br />

W ostatnich latach strefa<br />

wpływów Puti<strong>na</strong> w państwach<br />

UE istotnie wzrosła,<br />

mimo że Rosja ekonomicznie<br />

słabnie. Oddawanie pola<br />

kolosowi <strong>na</strong> glinianych<br />

nogach przez Baracka Obamę,<br />

Angelę Merkel, Nicolasa<br />

Sarkozy’ego i innych oraz<br />

uwiarygodnianie tego przez<br />

José Barroso czy Herma<strong>na</strong><br />

Van Rompuya jest <strong>na</strong> dłuższy<br />

dystans poważnym błędem<br />

politycznym – <strong>na</strong>wet jeśli<br />

<strong>na</strong> krótką metę owi przywódcy,<br />

ich rządy, a <strong>na</strong>wet ich<br />

państwa będą z tego czerpały<br />

jakieś zyski biznesowe (rzadziej<br />

polityczne).<br />

Moskwa, jak Berlin, licytuje<br />

wyżej niż ma w politycznych<br />

kartach. W Europie<br />

i <strong>na</strong> świecie Rosji pozwala<br />

się <strong>na</strong> z<strong>na</strong>cznie więcej, niż<br />

<strong>na</strong>kazuje to zdrowy rozsądek<br />

i instynkt samozachowawczy.<br />

Duet Putin-Miedwiediew<br />

jest beneficjentem resetu<br />

w relacjach z USA i relatywnie<br />

dobrych cen eksportowanych<br />

surowców. Krajom<br />

nowej Unii pozostaje żywić<br />

<strong>na</strong>dzieję, że osłabio<strong>na</strong>, ociężała<br />

Unia Europejska nie stanie<br />

się w 2013 r. jeszcze bardziej<br />

bezrad<strong>na</strong> wobec ambicji<br />

kremlowskich graczy.


fot. Wikipedia<br />

Adam Mickiewicz<br />

„Skład zasad”, fragment<br />

\\ 1. Duch chrześcijański, w wierze świętej katolickiej rzymskiej, jawiony czy<strong>na</strong>mi wolnymi. 2. Słowo Boże, w Ewangelii zwiastowane,<br />

prawem <strong>na</strong>rodów, ojczystym i społecznym. 3. Kościół stróż Słowa. 4. Ojczyz<strong>na</strong> pole życia Słowu Bożemu <strong>na</strong> ziemi. \\<br />

PUBLI...<br />

11<br />

Tomasz P.<br />

Terlikowski<br />

Jeszcze kilka<strong>na</strong>ście dni<br />

przed świętami, po serii<br />

ostrych ataków <strong>na</strong> wiarę<br />

i Kościół, których symbolicznym<br />

zwieńczeniem był<br />

atak <strong>na</strong> Ikonę Jasnogórską,<br />

pytaliśmy <strong>na</strong> Frondzie.pl<br />

duchownych o to, ile jeszcze<br />

będziemy się jako katolicy<br />

cofać i udawać, gdy<br />

plują <strong>na</strong>m w twarz, że pada<br />

deszcz. Odpowiedzi nie były<br />

specjalnie optymistyczne.<br />

Nasi rozmówcy podkreślali,<br />

że obawiają się, że mocnych<br />

odpowiedzi nie będzie.<br />

A ja nie ukrywam, też miałem<br />

takie wrażenie. Okazało<br />

się jed<strong>na</strong>k, że się myliłem,<br />

podobnie jak frondowi rozmówcy.<br />

Kazania bożo<strong>na</strong>rodzeniowe<br />

pokazały bowiem,<br />

że polscy biskupi przeszli<br />

do ataku. I nie obawiali się<br />

wypowiadać mocnych słów,<br />

<strong>na</strong>wet ci, którzy dotychczas<br />

niechętnie to robili.<br />

Krysty<strong>na</strong><br />

Grzybowska<br />

Spór z laicyzatorami<br />

Niezwykle mocno brzmiały<br />

słowa poświęcone obecności<br />

religii w życiu publicznym.<br />

– Chcemy ojczyzny, w której<br />

kultura nie będzie odarta<br />

z wymiaru religijnego;<br />

chcemy ojczyzny, w której<br />

istotnym korzeniem w kulturowej<br />

tożsamości – także<br />

w wymiarach życia społecznego<br />

– jest chrześcijaństwo<br />

– mówił kard. Kazimierz<br />

Nycz. I ostro sprzeciwiał się<br />

tendencjom sekularystycznym<br />

w życiu społecznym<br />

Polski.<br />

Abp Józef Michalik wskazywał<br />

podstawy, <strong>na</strong> których<br />

powin<strong>na</strong> być zbudowa<strong>na</strong><br />

zdrowa Europa. – Trzeba<br />

budować Europę <strong>na</strong> mocnych<br />

fundamentach szacunku<br />

do każdego człowieka<br />

i każdego <strong>na</strong>rodu. To jest<br />

przesłanie Ewangelii. Chrystus<br />

przyszedł wszystkim<br />

ludziom przynieść zbawienie,<br />

wszystkim ludziom dać<br />

szansę – głosił metropolita<br />

przemyski. Bp Piotr Libera<br />

zaś określał, w jaki sposób<br />

chrześcijaństwo powinno być<br />

wprowadzane w życie publiczne.<br />

– Dlaczego Betlejem<br />

i Nazaret, a potem Ka<strong>na</strong> Galilejska,<br />

Tabor, Wieczernik,<br />

Ogrójec i Golgota nie miałyby<br />

być światłami rozświetlającymi<br />

ludzkie drogi aż<br />

do końca czasów; światłami,<br />

które sprawdziły się w życiu<br />

tysięcy, milionów ludzi – kobiet<br />

i mężczyzn, zwyczajnych<br />

i wielkich, sławnych i ukrytych<br />

w codzienności swojego<br />

życia? – pytał wiernych<br />

biskup Piotr Libera. – Nasze<br />

drogi są już rozświetlone. Teraz<br />

tylko trzeba się nimi udać,<br />

wyrzekając się tej całej coraz<br />

bardziej <strong>na</strong>tarczywej bezbożności<br />

i własnych żądz, rozumnie,<br />

sprawiedliwie i pobożnie<br />

żyjąc <strong>na</strong> tym świecie<br />

– prosił biskup płocki.<br />

Walka o życie i człowieka<br />

Hierarchowie odwoływali<br />

się jed<strong>na</strong>k także do ostatnich<br />

słów Benedykta XVI, który<br />

bronił prawdy o człowieku,<br />

sprzeciwiając się ideologii<br />

gender. – Filozofia ta odrzuca<br />

to, co zgodne z <strong>na</strong>turą<br />

i ludzkim rozumem – mówił<br />

abp Marek Jędraszewski,<br />

metropolita łódzki. – Dziś,<br />

jak podkreśla papież, nie<br />

zmagamy się już tylko z niewłaściwie<br />

pojmowaną wolnością,<br />

ale i z niewłaściwą<br />

wizją człowieka, z przeko<strong>na</strong>niem,<br />

że wszystko od <strong>na</strong>s<br />

samych zależy, że nie ma Boga,<br />

nie ma rodziny, wszystko<br />

jest produktem <strong>na</strong>szego<br />

chcenia – powiedział. – Tak<br />

skonstruowane społeczeństwo<br />

jest skazane <strong>na</strong> klęskę,<br />

pustkę i nicość – dodał. Arcybiskup<br />

Michalik zaś dodawał,<br />

że trzeba odrzucić kłamstwa<br />

zawarte w konwencji o przeciwdziałaniu<br />

przemocy wobec<br />

kobiet. – Niech mi pokaże<br />

którykolwiek z tych ludzi,<br />

którzy wymyślili to wielkie<br />

kłamstwo historyczne, w którym<br />

miejscu Ewangelia mówi<br />

o przemocy, gdzie Kościół zachęca<br />

do przemocy? To jest<br />

dramat zakłamywania. Próbuje<br />

się to wmówić ludziom,<br />

jest wyraźny atak <strong>na</strong> tradycyjny<br />

model rodziny – stwierdził<br />

abp Michalik. Te niezwykle<br />

mocne słowa prowadziły<br />

zaś biskupów do stwierdzenia,<br />

że potrzebny jest mocny<br />

sprzeciw Kościoła wobec<br />

fałszu, który coraz częściej<br />

przenika <strong>na</strong>sze życie publiczne.<br />

– Jesteśmy stróżami Bożej<br />

Winnicy (...) przed zgrają wilków<br />

– podkreślał abp Sławoj<br />

Leszek Głódź. Metropolita<br />

gdański zaz<strong>na</strong>czył też, że Kościół<br />

zawsze będzie przeciw<br />

przyzwoleniu <strong>na</strong> nihilizm<br />

moralny i negację Bożych<br />

praw. – Nigdy nie damy zgody<br />

<strong>na</strong> to, aby w imię tzw. neutralności<br />

światopoglądowej,<br />

tego nowego mitu <strong>na</strong>szych<br />

czasów, zostało odrzucone,<br />

zanegowane, przekreślone to,<br />

z czego <strong>Polska</strong> wyrosła: Boże<br />

prawa, chrześcijański i ewangeliczny<br />

ład – zaz<strong>na</strong>czył abp<br />

Głodź.<br />

Ale walka o Polskę nie<br />

jest możliwa bez mediów.<br />

Dlatego abp Głódź wskazał<br />

<strong>na</strong> problem, jaki mamy<br />

z polskimi mediami. – Zła<br />

to sytuacja, kiedy świat polityki<br />

tak wyraźnie sklamrował<br />

się z mediami. Odnieść<br />

moż<strong>na</strong> wrażenie, że stanowią<br />

pas transmisyjny rządzących.<br />

Jed<strong>na</strong> opcja, jed<strong>na</strong><br />

wizja, jeden kierunek negacji<br />

i zmasowanej krytyki. Brak<br />

pluralizmu stanowi zagrożenie<br />

dla demokracji – przestrzegał.<br />

Przebudzenie<br />

Niezwykle mocne słowa<br />

biskupów dają <strong>na</strong>dzieję,<br />

że wspólnota ludzi wierzących<br />

wreszcie przechodzi<br />

FELIETON \ Świat <strong>na</strong> luzie<br />

Brawo, redaktorze Lis! Z ust mi pan to wyjął!<br />

Kazania <strong>na</strong> święta\ Bożo<strong>na</strong>rodzeniowa obro<strong>na</strong> prawdy o człowieku<br />

Przebudzenie wiernych<br />

Obroną prawdy o małżeństwie, rodzinie, ale i miejscu religii w życiu społecznym zajęli się w bożo<strong>na</strong>rodzeniowych<br />

homiliach polscy biskupi. I trzeba powiedzieć, że dawno nie słyszeliśmy w Polsce tak mocnego kaznodziejstwa,<br />

które nie zważałoby <strong>na</strong> to, co po świętach o kazaniach będzie moż<strong>na</strong> przeczytać w mainstreamowych mediach.<br />

Na różnych łamach w okresie<br />

świąteczno-noworocznym<br />

tak zwane mainstreamowe<br />

media, co to są przedstawicielami<br />

głównego, rządowego<br />

nurtu politycznego, <strong>na</strong> krótki<br />

czas powstrzymują się<br />

od mowy nie<strong>na</strong>wiści, ozdabiają<br />

swoje okładki Matką<br />

Boską z dzieciątkiem i choinkami.<br />

A w radiu i w telewizjach<br />

przez dwa dni <strong>na</strong>dają<br />

kolędy w różnych wyko<strong>na</strong>niach.<br />

I <strong>na</strong>wet słychać jakieś<br />

tony o wspólnych stołach<br />

i rodzinnych świętach. Ale już<br />

mamy to z głowy. Mowa nie<strong>na</strong>wiści<br />

w wyko<strong>na</strong>niu specjalistów<br />

od plucia <strong>na</strong> Jarosława<br />

Kaczyńskiego, PiS i ludzi<br />

niewykazujących się entuzjazmem<br />

dla władzy odżywa<br />

i ma się dobrze. I jest koniecznie<br />

potrzeb<strong>na</strong>, bo im większy<br />

kryzys i niezadowolenie społeczne,<br />

tym większe z<strong>na</strong>czenie<br />

ma dla władzy jej głów<strong>na</strong><br />

i jedy<strong>na</strong> broń – straszenie<br />

opozycją zwykłego człowieka,<br />

a zwłaszcza leminga,<br />

murowanego wyborcę Platformy<br />

Obywatelskiej. Bo jak<br />

przyjdzie co do czego i trzeba<br />

będzie ogłaszać przedterminowe<br />

wybory, głosy przerażonych<br />

grożącą im sprawiedliwością<br />

i praworządnością<br />

będą jak w banku.<br />

Nie tylko władza jest przerażo<strong>na</strong>,<br />

przerażone są też<br />

lemingi. Bieda puka do kredytobiorców,<br />

tych młodych<br />

wykształconych wieśniaków<br />

z dużych miast, nowy<br />

2013 rok może okazać się<br />

<strong>na</strong>jgorszym w ich życiu zawodowym,<br />

a więc i fi<strong>na</strong>nsowym,<br />

co pociąga za sobą<br />

dramaty małżeńskie oraz<br />

rodzinne. Lemingi <strong>na</strong> dodatek,<br />

co zauważył w swoim<br />

„Newsweeku” leming celebryta<br />

Tomasz Lis, są coraz<br />

częściej atakowane zarówno<br />

przez prawicę, jak<br />

i lewicę. Za co? Ano za to,<br />

że pracują i chcą dobrze<br />

żyć, a to jest według krytyków<br />

niepatriotyczne.<br />

Broniąc tych „słoików”, jak<br />

<strong>na</strong>zywają ich mniej lub bardziej<br />

rodowici warszawiacy,<br />

Lis, nie wiedzieć czemu,<br />

podrzuca swoim czytelnikom<br />

charakterystykę społeczności<br />

swojego pokroju:<br />

dla jednych leming to bezrefleksyjny<br />

przeżuwacz medialnych<br />

mądrości, dla innych<br />

leń i obibok, któremu<br />

obca jest postawa obywatelskiego<br />

zaangażowania.<br />

Prawica nie lubi leminga<br />

za domniemany brak umiejętności<br />

krytycznego i niezależnego<br />

myślenia, egoizm<br />

i płytki materializm. Brawo,<br />

redaktorze Lis! Z ust mi pan<br />

to wyjął! Zamiast wgłębiać<br />

się w dusze pańskich<br />

współwyz<strong>na</strong>wców, wypisywać<br />

a<strong>na</strong>lizy i sążniste artykuły,<br />

wystarczy zacytować<br />

pański artykuł. Tak właśnie<br />

wygląda leming, który<br />

bezmyślnie wpatruje się<br />

do kontrofensywy. Cofanie<br />

się, udawanie, że nic się nie<br />

dzieje, ustępowanie agresywnym<br />

laicyzatorom czy<br />

lekceważenie ich okazało się<br />

strategią błędną. Im bowiem<br />

wcale nie chodzi o zmianę<br />

stylu <strong>na</strong>uczania (choć często<br />

tak twierdzą) <strong>na</strong> łagodniejszy<br />

czy mniej konfrontacyjny, ale<br />

o to, by całkowicie wypchnąć<br />

Kościół z przestrzeni publicznej<br />

i zniszczyć prawdy, których<br />

<strong>na</strong>jodważniejszymi głosicielami<br />

są chrześcijanie. Te<br />

prawdy to obro<strong>na</strong> życia, rodziny,<br />

małżeństwa, zgodne<br />

z <strong>na</strong>turą rozumienie kobiecości<br />

i męskości czy wreszcie<br />

roli prawdy w życiu publicznym<br />

i medialnym.<br />

Bez nich, ale także bez<br />

mocnego głoszenia Ewangelii,<br />

nie może być mowy<br />

o rzeczywistym – także<br />

w wymiarze politycznym<br />

– odrodzeniu Polski. Węgrom<br />

się udało, także dlatego,<br />

że w proces odbudowy<br />

politycznej mocno włączyły<br />

się tamtejsze Kościoły, a Viktor<br />

Orbán zrozumiał, że nie<br />

ma Węgier bez Chrystusa.<br />

W Polsce musi być podobnie.<br />

A bożo<strong>na</strong>rodzeniowe kazania<br />

pokazują, że coś zaczęło<br />

się zmieniać w stosunku Kościoła<br />

do polityki. Tej głębokiej,<br />

a nie tej polegającej jedynie<br />

<strong>na</strong> partyjnych przepychankach.<br />

w pańskie telewizyjne oblicze<br />

i wszystko, co pan mówi,<br />

przyjmuje za prawdę objawioną<br />

panu przez Do<strong>na</strong>lda<br />

Tuska, Pawła Grasia i resztę<br />

„towarzystwa”.<br />

Mamy w Polsce recesję,<br />

czego nie chcą przyjąć<br />

do wiadomości „bezrefleksyjni<br />

przeżuwacze<br />

medialnych mądrości”.<br />

Na to pracują sztaby speców<br />

od propagandy sukcesu,<br />

<strong>na</strong> wymóżdżenie <strong>na</strong>rodu,<br />

<strong>na</strong> utwierdzenie go w przeko<strong>na</strong>niu,<br />

że za innych rządów<br />

będzie gorzej. Problem<br />

w tym, że gorzej już być nie<br />

może, o czym przekonuje się<br />

coraz więcej lemingów, ludzi<br />

zagubionych w bezideowości<br />

i płytkim konsumpcjonizmie.<br />

Jedynym ratunkiem<br />

jest samodzielne myślenie.<br />

I<strong>na</strong>czej lemingi stratują się<br />

w wyścigu donikąd. I te pospolite,<br />

i ich idole.<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM


SPORT<br />

12<br />

Piątek 28 Grudnia 2012<br />

<strong>Gazeta</strong><br />

<strong>Polska</strong><br />

CODZIENNIE<br />

www.niezalez<strong>na</strong>.pl<br />

1.45<br />

LICZBA DNIA<br />

mld zł \ Tyle zdaniem firmy Deloitte wyniosły przychody z turystyki<br />

w czasie Euro 2012 miast gospodarzy imprezy: Warszawy, Gdańska,<br />

Poz<strong>na</strong>nia i Wrocławia.<br />

RAJDY SAMOCHODOWE \ Toyota Hilux to wymarzony samochód <strong>na</strong> Dakar<br />

Niezniszczal<strong>na</strong> fura Małysza<br />

Tym autem Adam Małysz poko<strong>na</strong> każdą przeszkodę.<br />

W rozpoczy<strong>na</strong>jącym się 5 stycznia Rajdzie Dakar 2013<br />

Polak będzie miał do dyspozycji <strong>na</strong>jbardziej wytrzymały<br />

wóz, jaki kiedykolwiek został wyprodukowany – toyotę hilux<br />

przebudowaną przez belgijską firmę Overdrive Racing.<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM<br />

Krzysztof Oliwa<br />

Toyota jest samochodem lepszym,<br />

szybszym, pozwalającym<br />

bardziej się ścigać. Na<br />

pewno jest to auto bardzo<br />

mocne, przerastające moje<br />

pierwsze wyobrażenia. Żeby<br />

móc robić postępy i iść cały<br />

czas do przodu, trzeba mieć<br />

maszynę z <strong>na</strong>jwyższej półki,<br />

dlatego też cieszę się, że możemy<br />

współpracować z Toyotą<br />

– cieszy się Polak, który <strong>na</strong><br />

ostatnim Dakarze jechał mitsubishi<br />

pajero. Jego poprzednia<br />

fura nie dorastała hiluksowi<br />

do pięt. Dlatego Małysz liczy<br />

<strong>na</strong> dużo lepsze miejsce niż<br />

przed rokiem. Ubiegłoroczny<br />

Dakar ukończył <strong>na</strong> 38. miejscu.<br />

– Załogi jadące hiluksem<br />

w poprzednim Dakarze<br />

dojechały do mety <strong>na</strong> bardzo<br />

wysokich miejscach. Jed<strong>na</strong><br />

była <strong>na</strong> mecie trzecia, druga<br />

– piąta. Nie mieliśmy przed<br />

wysłaniem auta drogą morską<br />

do Ameryki Południowej<br />

zbyt wielu możliwości testowania,<br />

dlatego pierwsze, bardzo<br />

trudne etapy rajdu pojedziemy<br />

spokojnie, równym<br />

tempem. Tak, aby hiluksa się<br />

<strong>na</strong>uczyć. Później dopiero zacznie<br />

się ostra jazda – opowiada<br />

Małysz. Co takiego w sobie<br />

ma auto <strong>na</strong>jlepszego polskiego<br />

skoczka w historii? Samochód<br />

jest wyposażony w blisko<br />

pięciolitrowy 8-cylindrowy<br />

silnik z sekwencyjną<br />

skrzynią biegów. – To bardzo<br />

ułatwi przejazd przez wydmy.<br />

To chyba jedyny samochód<br />

<strong>na</strong> świecie, którym moż<strong>na</strong><br />

przejechać przez nie w niemalże<br />

dowolny sposób. Nasz<br />

poprzedni samochód miał<br />

ok. 200 koni, jak sobie przypomnę<br />

strome wydmy, pod które<br />

trzeba było kilka razy podjeżdżać,<br />

gdyż nie wystarczało<br />

mocy, to wiem, że sukcesem<br />

Lewandowski w jednej<br />

drużynie z Ro<strong>na</strong>ldo?<br />

Transfery \ Plotki<br />

o transferze Roberta Lewandowskiego<br />

do Manchesteru<br />

United przybierają<br />

<strong>na</strong> sile. Wczorajszy<br />

„Bild” poinformował, że<br />

Anglicy zapłacą Borussii<br />

Dortmund za Polaka aż<br />

22 mln euro.<br />

Według niemieckiej bulwarówki<br />

Lewandowski ma<br />

zarobić w Manchesterze<br />

25 mln euro za pięć sezonów<br />

gry. Rocz<strong>na</strong> pensja w wysokości<br />

5 mln euro byłaby <strong>na</strong>jwyższą,<br />

jaką kiedykolwiek<br />

pobierał polski piłkarz. Tak<br />

dużo w barwach mistrza<br />

Niemiec nikt nie zarabia.<br />

Najlepiej opłacani są Marco<br />

Reus i Mario Goetze. Nieoficjalnie<br />

mówi się, że <strong>na</strong> ich<br />

konto co sezon wpływają po<strong>na</strong>d<br />

cztery miliony euro.<br />

Według „Bilda” BVB, która<br />

konsekwentnie dementuje<br />

pogłoski o odejściu Polaka,<br />

tym razem ulegnie „Czerwonym<br />

Diabłom”. W zeszłym<br />

sezonie z Borussii do United<br />

przeszedł Japończyk Shinji<br />

Kagawa, z którym Polak<br />

tworzył zgrany duet.<br />

Adam Małysz liczy <strong>na</strong> sukces w Rajdzie Dakar |fot. Bartłomiej Zborowski/PAP<br />

rzeczywiście było w poprzednim<br />

starcie dojechanie do mety<br />

– dodaje Małysz.<br />

Hilux to <strong>na</strong>jpopularniejszy<br />

pick-up <strong>na</strong> świecie. Produkowany<br />

jest od po<strong>na</strong>d 45 lat.<br />

Świetnie radzi sobie nie tylko<br />

<strong>na</strong> szosie, ale przede wszystkim<br />

w leśnych górskich tere<strong>na</strong>ch<br />

oraz <strong>na</strong> pustyniach.<br />

Dlatego wykorzystywany był<br />

Z kolei angielska bulwarówka<br />

„The Sun” poinformowała<br />

wczoraj, że do Manchesteru<br />

United ma wrócić<br />

Cristiano Ro<strong>na</strong>ldo! Portugalczyk<br />

nie jest szczęśliwy<br />

w Madrycie i z chęcią wróciłby<br />

do klubu, w którym<br />

zdobył światową sławę.<br />

Zdaniem gazety Real rozpoczął<br />

już rozmowy z ManU<br />

<strong>na</strong> temat transferu. Zdaniem<br />

dziennikarzy angielski<br />

klub byłby w stanie wyłożyć<br />

za CR7 aż 150 mln euro (do<br />

Realu w 2009 r. trafił on za<br />

92 mln).<br />

Robert Lewandowski jest coraz bliżej Manchesteru Utd |fot. T. Hamrat/<strong>Gazeta</strong> <strong>Polska</strong><br />

(asz)<br />

Włodarczyk<br />

walczy<br />

<strong>na</strong> równiku<br />

Boks \ Walka Krzysztofa<br />

„Diablo” Włodarczyka<br />

z Francuzem Jeanem-Marcem<br />

Mormeckiem o mistrzostwo<br />

świata WBC<br />

w kategorii junior ciężkiej<br />

odbędzie się 9 lutego <strong>na</strong><br />

stadionie piłkarskim<br />

w… Gwinei Równikowej.<br />

Gospodarzem imprezy będzie<br />

prezydent tego kraju<br />

Teodoro Obiang Nguema<br />

Mbasogo – zdradza szczegóły<br />

pojedynku promotor polskiego<br />

boksera Andrzej Wasilewski.<br />

– 9 lutego 2013 r.<br />

ma być wielkim dniem sportu<br />

w Gwinei Równikowej,<br />

mieszkańcy zaś będą mieli<br />

wolne od pracy – dodaje Wasilewski.<br />

Dla Krzysztofa „Diablo”<br />

Włodarczyka będzie to już<br />

piąta obro<strong>na</strong> pasa czempio<strong>na</strong>.<br />

Do tej pory nigdy nie<br />

rywalizował w Afryce; pochodzący<br />

z Gwadelupy Mormeck<br />

raz – w RPA osiem lat<br />

temu.<br />

(paw)<br />

niemal podczas wszystkich<br />

większych konfliktów zbrojnych.<br />

Najczęściej w Kosowie,<br />

Iraku czy Afganistanie.<br />

Kilka lat temu furę przetestował<br />

Jeremy Clarkson, <strong>na</strong>jpopularniejszy<br />

dziennikarz<br />

motoryzacyjny świata, prowadzący<br />

słynny program „Top<br />

Gear”. – Nie mogę w to uwierzyć,<br />

ale samochód jest <strong>na</strong>prawdę<br />

niezniszczalny – kręcił<br />

głową z niedowierzaniem<br />

Clarkson. Auto zostało poddane<br />

ciężkim testom. Nie zrobiły<br />

<strong>na</strong> nim jed<strong>na</strong>k wrażenia uderzenie<br />

w drzewo, zatopienie<br />

<strong>na</strong> kilka godzin, zrzucenie <strong>na</strong><br />

dach z kilku metrów przyczepy<br />

kempingowej czy… podpalenie.<br />

Samochód zawsze odpalał<br />

i był gotów do dalszej jazdy.<br />

PIŁKA NOŻNA<br />

MILIONY DLA MESSIEGO \ Jeden<br />

z rosyjskich klubów zaproponował<br />

Barcelonie 250 mln euro, czyli<br />

dokładnie tyle, ile wynosi kwota<br />

odstępnego za Lionela Messiego.<br />

Sam Argentyńczyk miałby zarobić<br />

w ciągu trzech lat... 90 mln euro. Taką<br />

informację potwierdził dziennikowi<br />

„El Mundo Deportivo” ojciec<br />

piłkarza, który jest jednocześnie jego<br />

menedżerem, ale nie chciał zdradzić,<br />

o jaki klub chodzi.<br />

KOSZYKÓWKA<br />

13 PKT. GORTATA \ Marcin<br />

Gortat zdobył dla Phoenix Suns<br />

13 pkt. i miał 9 zbiórek, a jego zespół<br />

w koszykarskiej lidze NBA przegrał<br />

u siebie z New York Knicks 97:99,<br />

tracąc decydujące punkty w ostatniej<br />

sekundzie meczu. To trzecia z rzędu<br />

przegra<strong>na</strong> Słońc. Suns z bilansem<br />

11 zwycięstw i 18 porażek<br />

zajmują 13. miejsce w Konferencji<br />

Zachodniej. W piątek, w pierwszym<br />

z trzech wyjazdowych spotkań,<br />

które rozegrają jeszcze w tym roku,<br />

spotkają się z India<strong>na</strong> Pacers.<br />

Siatkówka<br />

Świderek odchodzi<br />

z kadry \ Alojzy Świderek z końcem<br />

roku przestanie być trenerem<br />

reprezentacji Polski siatkarek. Na<br />

tym stanowisku pracował od lipca<br />

2011 r. Głównym celem Świderka<br />

był awans <strong>na</strong> igrzyska w Londynie,<br />

którego nie udało się jed<strong>na</strong>k uzyskać.<br />

Nasze siatkarki nie zdołały również<br />

awansować do turnieju fi<strong>na</strong>łowego<br />

World Grand Prix. Pod wodzą<br />

Świderka biało-czerwone rozegrały<br />

27 meczów, odnosząc 16 zwycięstw.


fot. Tomasz Hamrat/<strong>Gazeta</strong> <strong>Polska</strong><br />

CYTAT<br />

Wladimer Dwaliszwili \ Wysłałem do Polonii osiem<br />

pism z prośbą o wypłatę zaległości i nic to nie dało. Mój prawnik składa<br />

skargę do PZPN-u, potem do FIFA. Nie mam już wyboru.<br />

fot. Wikipedia<br />

KALENDARIUM<br />

28 grudnia 1942 r. \ W Sanoku urodził się Orest<br />

Lenczyk – jeden z <strong>na</strong>jlepszych polskich trenerów. W 1978 r. zdobył<br />

mistrzostwo Polski z Wisłą, a w 2012 r. – ze Śląskiem.<br />

SPORT<br />

13<br />

Rosja z Ukrainą chcą<br />

wspólnych rozgrywek<br />

Piłka noż<strong>na</strong> \ Sportowym<br />

tematem numer<br />

jeden w Rosji są przygotowania<br />

do utworzenia<br />

ligi Wspólnoty Niepodległych<br />

Państw. Miałyby<br />

w niej grać <strong>na</strong>jlepsze<br />

piłkarskie kluby krajów<br />

byłego ZSRS. Podobną<br />

ligę powołali już hokeiści.<br />

Kontynental<strong>na</strong> Hokejowa<br />

Liga funkcjonuje już od<br />

2008 r.<br />

W komitecie organizacyjnym<br />

ligi zasiadają tak z<strong>na</strong>ne<br />

w środowisku piłkarskim<br />

postaci, jak trener<br />

Ałanii Władykaukaz Walerij<br />

Gazzajew, który został<br />

wybrany <strong>na</strong> dyrektora<br />

„orgkomitetu”, prezydent<br />

CSKA Moskwa Jewgienij<br />

Giner, prezydent Zenita St.<br />

Petersburg Aleksander Djukow<br />

i szef rosyjskiej Premier<br />

Ligi Siergiej Priadkin.<br />

Pracują oni <strong>na</strong>d powołaniem<br />

rozgrywek, w których<br />

oprócz czołowych klubów<br />

Rosji grałyby także <strong>na</strong>jlepsze<br />

kluby Ukrainy – Szachtar<br />

Donieck i Dy<strong>na</strong>mo Kijów.<br />

Zainteresowanych grą<br />

z piłkarską elitą Wschodniej<br />

Europy są też kluby<br />

z Armenii, Białorusi i Kazachstanu.<br />

Inicjatorem takiej ligi jest<br />

szef Gazpromu i jednocześnie<br />

właściciel Zenita –<br />

Aleksiej Miller. Koncern <strong>na</strong>ftowy<br />

ma zostać głównym<br />

sponsorem nowych rozgrywek,<br />

oczywiście jeżeli <strong>na</strong><br />

ich utworzenie wydadzą<br />

zgodę FIFA i UEFA. Przeko<strong>na</strong>nie<br />

ich do międzykrajowej<br />

ligi będzie <strong>na</strong>jtrudniejszym<br />

zadaniem Rosjan. Światowe<br />

centrale będą musiały<br />

jed<strong>na</strong>k zmierzyć się z tym<br />

problemem. Tym bardziej że<br />

z podobną inicjatywą wyszły<br />

właśnie Belgia i Holandia.<br />

W Beneluksie też chcą<br />

utworzyć ligę z 12 zespołów<br />

holenderskich i ośmiu<br />

belgijskich. Takie rozgrywki<br />

miałyby być sposobem <strong>na</strong><br />

kryzys piłkarskiego rynku<br />

w obu krajach. Podobne argumenty<br />

o większej atrakcyjności<br />

i wiążących się<br />

z tym dochodach ze sprzedaży<br />

praw telewizyjnych<br />

podnoszą też pomysłodawcy<br />

ligi WNP.<br />

– Wszystkie <strong>na</strong>jwiększe<br />

kluby Rosji i Ukrainy w takich<br />

rozgrywkach widzą<br />

dobry interes – mówi Gazzajew.<br />

– Rozgrywki w Rosji<br />

cały czas borykają się z różnymi<br />

trudnościami. Interes<br />

przestał się opłacać. Kluby<br />

wycofują się z rozgrywek.<br />

Teraz może powstać <strong>na</strong>prawdę<br />

moc<strong>na</strong> liga, której<br />

poziom sportowy i fi<strong>na</strong>nsowy<br />

będzie dużo wyższy.<br />

Piłkarze, którzy będą w niej<br />

występowali, <strong>na</strong> pewno<br />

wskoczą <strong>na</strong> wyższy poziom,<br />

co przełoży się także <strong>na</strong> wyniki<br />

reprezentacji <strong>na</strong>rodowych.<br />

Nie jest to zamach<br />

<strong>na</strong> rosyjskie rozgrywki. My<br />

chcemy tylko je wzmocnić<br />

– tłumaczy trener Ałanii,<br />

Piłkarze Zenita być może będą rywalizować z ekipami z Ukrainy |fot. A.D./Reuters<br />

który uważa, że nowe rozgrywki<br />

stanowiłyby konkurencję<br />

dla <strong>na</strong>jsilniejszych lig<br />

Europy – angielskiej, hiszpańskiej,<br />

włoskiej, niemieckiej<br />

i francuskiej.<br />

Poparcie dla inicjatywy<br />

wyraził wicepremier Rosji<br />

Siergiej Iwanow. Z kolei<br />

za przeciwnikiem ligi WNP<br />

jest Witalij Mutko – minister<br />

sportu i zaufany człowiek<br />

prezydenta Puti<strong>na</strong>.<br />

– To zły pomysł. Liga rosyjska<br />

jest jedną z dziesięciu<br />

<strong>na</strong>jlepszych w Europie,<br />

a <strong>na</strong>sze drużyny mają wiele<br />

okazji do zmierzenia się<br />

z <strong>na</strong>jlepszymi druży<strong>na</strong>mi<br />

w Lidze Mistrzów – powiedział<br />

Mutko.<br />

Artur Szczepanik<br />

SKOKI NARCIARSKIE \ Kamil Stoch spokojny przed Turniejem Czterech Skoczni<br />

Przerwać austriacką<br />

domi<strong>na</strong>cję<br />

Aż siedmiu Polaków wystąpi<br />

w rozpoczy<strong>na</strong>jącym<br />

się 30 grudnia w Oberstdorfie<br />

61. Turnieju Czterech<br />

Skoczni. Liderem<br />

biało-czerwonych będzie<br />

Kamil Stoch, który z upływem<br />

sezonu prezentuje<br />

coraz wyższą formę. Faworytami<br />

są Austriacy.<br />

Dariusz Szarmach<br />

Kamil Stoch wrócił do wysokiej formy i liczy <strong>na</strong> dobry występ w TCS|fot. T. Hamrat/GP<br />

Nie chcę tutaj nikogo zapewniać,<br />

że jadę wygrać Turniej<br />

Czterech Skoczni. Trzeba podejść<br />

do tego z powściągliwością<br />

i pokorą – tłumaczy<br />

Stoch. – To ciężka impreza:<br />

cztery konkursy, cztery kwalifikacje,<br />

osiem dni rywalizacji.<br />

To jest męczące nie tylko<br />

fizycznie, ale i psychicznie.<br />

Trzeba więc będzie wykazać<br />

się sporą umiejętnością<br />

radzenia sobie z tymi obciążeniami<br />

– zauważa skoczek<br />

z Zębu.<br />

Stoch 15 grudnia zajął drugie<br />

miejsce w konkursie Pucharu<br />

Świata w Engelbergu,<br />

co <strong>na</strong> nowo rozbudziło apetyty<br />

<strong>na</strong> jego sukcesy. W środę<br />

z dużą przewagą <strong>na</strong>d kolegami<br />

z reprezentacji wygrał<br />

Turniej Świąteczny <strong>na</strong><br />

skoczni w Wiśle Malince,<br />

mimo że jak sam twierdził,<br />

nie skakał <strong>na</strong> sto procent<br />

swoich możliwości.<br />

– W Wiśle nie było równych<br />

warunków i wiatr trochę decydował<br />

o wynikach – komentował<br />

ostatni sprawdzian<br />

trener kadry Łukasz Kruczek.<br />

– Cieszy jed<strong>na</strong>k postawa <strong>na</strong>jlepszych<br />

zawodników. Rywalizują<br />

<strong>na</strong> jednym poziomie.<br />

Żaden nie ucieka pozostałym<br />

– cieszy się trener.<br />

Kruczek <strong>na</strong> Turniej Czterech<br />

Skoczni, poza Stochem,<br />

powołał już pięciu zawodników:<br />

Dawida Kubackiego,<br />

Macieja Kota, Krzysztofa<br />

Miętusa, Piotra Żyłę i Klemensa<br />

Murańkę. Skład zostanie<br />

uzupełniony po konkursach<br />

Pucharu Kontynentalnego,<br />

w Engelbergu. Startują<br />

tam: Stefan Hula, Jakub<br />

Kot, Łukasz Rutkowski, Andrzej<br />

Zapotoczny oraz Jan<br />

Ziobro, który w czwartkowym<br />

konkursie zajął niespodziewanie<br />

trzecie miejsce.<br />

Zdaniem prezesa Polskiego<br />

Związku Narciarskiego Apoloniusza<br />

Tajnera Polacy prezentują<br />

obecnie stabilną formę,<br />

a ich skoki są powtarzalne.<br />

Tajner liczy, że podczas<br />

Turnieju Czterech Skoczni<br />

co <strong>na</strong>jmniej trzech, czterech<br />

podopiecznych Kruczka<br />

w każdym konkursie będzie<br />

w czołowej trzydziestce.<br />

– Chcę oddawać dobre skoki<br />

i cieszyć się nimi – zapowiada<br />

Krzysztof Miętus.<br />

– Nigdy nie miałem dobrej<br />

formy przed Turniejem<br />

Czterech Skoczni, ale teraz<br />

wygląda <strong>na</strong> to, że jest dobrze<br />

– uważa młody zawodnik.<br />

Rosnąca forma Polaków <strong>na</strong><br />

pewno może cieszyć kibiców.<br />

Turniej Czterech Skoczni<br />

to w końcu <strong>na</strong>jbardziej<br />

prestiżowa impreza <strong>na</strong>rciarska<br />

w kalendarzu. W programie<br />

są tradycyjnie cztery<br />

konkursy, w niemieckim<br />

Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen<br />

oraz w austriackich<br />

miejscowościach Innsbrucku<br />

i Bischofshofen. Turniej<br />

jest rozgrywany według<br />

innych zasad niż pozostałe<br />

konkursy Pucharu Świata.<br />

W pierwszej serii zawodnicy<br />

rywalizują w parach systemem<br />

KO. Do fi<strong>na</strong>łu przechodzą<br />

zwycięzcy każdej z par<br />

oraz pięciu skoczków z <strong>na</strong>jwyższą<br />

liczbą punktów.<br />

Jak do tej pory jedynym<br />

polskim triumfatorem tej<br />

imprezy jest Adam Małysz.<br />

Skoczek z Wisły wygrał<br />

w sezonie 2000/2001, kiedy<br />

osiągnął w klasyfikacji generalnej<br />

rekordową przewagę<br />

104 pkt. <strong>na</strong>d Janne Ahonenem.<br />

„Orzeł z Wisły” jako<br />

pierwszy w historii zgromadził<br />

po<strong>na</strong>d 1000 pkt. w czterech<br />

konkursach. Z kolei Fin<br />

jest rekordzistą w liczbie<br />

wygranych turniejów Czterech<br />

Skoczni. Triumfował<br />

w tej imprezie aż pięć razy.<br />

W ostatnich latach zawody<br />

zdominowali Austriacy.<br />

Przed rokiem <strong>na</strong>jlepszy był<br />

Gregor Schlierenzauer przed<br />

Thomasem Morgensternem<br />

i Andreasem Koflerem.<br />

„Schlieri” jest zresztą także<br />

faworytem 61. TCS. Miejmy<br />

<strong>na</strong>dzieję, że szyki pokrzyżuje<br />

mu np. Kamil Stoch.<br />

– Trzeba przede wszystkim<br />

być spokojnym, ale <strong>na</strong> pewno<br />

będziemy się starali, aby<br />

zawody wyszły bardzo fajnie.<br />

Chcemy dostarczyć kibicom<br />

dużo pozytywnych wrażeń<br />

– zapowiada Stoch.<br />

(pap)<br />

Program 61. Turnieju<br />

Czterech Skoczni:<br />

Oberstdorf<br />

sobota, 29 grudnia:<br />

14.00 – oficjalny trening<br />

16.00 – kwalifikacje<br />

niedziela, 30 grudnia:<br />

14.30 – seria prób<strong>na</strong><br />

16.00 – pierwsza seria konkursowa<br />

Garmisch-Partenkirchen<br />

poniedziałek, 31 grudnia:<br />

11.45 – oficjalny trening<br />

14.00 – kwalifikacje<br />

wtorek, 1 stycznia:<br />

12.30 – seria prób<strong>na</strong><br />

14.00 – pierwsza seria konkursowa<br />

Innsbruck<br />

czwartek, 3 stycznia:<br />

11.30 – oficjalny trening<br />

13.45 – kwalifikacje<br />

piątek, 4 stycznia:<br />

12.30 – seria prób<strong>na</strong><br />

13.45 – pierwsza seria konkursowa<br />

Bischofshofen<br />

sobota, 5 stycznia:<br />

14.15 – oficjalny trening<br />

16.15 – kwalifikacje<br />

niedziela, 6 stycznia:<br />

15.00 – seria prób<strong>na</strong><br />

16.30 – pierwsza seria konkursowa<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM


REKLAMA


SKANSEN \ To właśnie od sztokholmskiego obiektu <strong>na</strong> wyspie Djurgården wzięła się<br />

<strong>na</strong>zwa tego rodzaju muzeów – zlokalizowanych <strong>na</strong> wolnym powietrzu. Sztokholmski skansen<br />

był, rzecz jas<strong>na</strong>, pierwszym tego rodzaju obiektem <strong>na</strong> świecie. Powstał w 1891 r.<br />

<strong>Gazeta</strong><br />

<strong>Polska</strong><br />

CODZIENNIE<br />

www.niezalez<strong>na</strong>.pl<br />

PODRÓŻE<br />

Piątek 28 Grudnia 2012<br />

15<br />

Listonosz jedzie dalej, mijając spowite senną atmosferą chaty wiejskich przyjaciół<br />

SZTOKHOLM \ Skandy<strong>na</strong>wski sen <strong>na</strong> jawie<br />

Goniąc listonosza<br />

Naprawdę nietrudno tu trafić. Wystarczy odejść od ruchliwego, pełnego rozpędzonych<br />

rowerów centrum Sztokholmu i przekroczywszy most, wejść <strong>na</strong> wyspę Djurgården.<br />

Jeszcze kilka<strong>na</strong>ście minut i z<strong>na</strong>jdziemy się przed bramą słynnego muzeum. Muzeum<br />

Skansen. Najstarszego z tego typu muzeów <strong>na</strong> świecie. Kolejne kilka minut i z<strong>na</strong>jdziemy<br />

się już w zupełnie innym wymiarze. Zupełnie innym...<br />

Stefan<br />

Czerniecki<br />

tekst i zdjęcia<br />

Jest pierwsza połowa<br />

XIX w. Szwedzka prowincja.<br />

Kilka domów.<br />

Gdzieś w wysokiej trawie<br />

słychać leniwe mruczenie<br />

kota. Zza drewnianego płotu<br />

co pewien czas pianie koguta.<br />

Już po jede<strong>na</strong>stej. Z malowniczego<br />

budynku wiejskiej<br />

poczty wychodzi listonosz. Aktualnie<br />

jedyny aktor całej obserwowanej<br />

sceny. Poza nim<br />

nikogo. Wszyscy prawdopodobnie<br />

pracują w tej chwili<br />

<strong>na</strong> roli. Listonosz niespiesznie<br />

zabiera się do przygotowania<br />

swojego roweru składaka<br />

do kolejnego objazdu po wsi.<br />

Mocuje <strong>na</strong> tylnym bagażniku<br />

swoją czarną skórzaną torbę.<br />

Jeszcze krótkie, przezorne<br />

spojrzenie w niebo. Ani<br />

chmurki. Jesienne słońce sprawia,<br />

że żywo pokolorowane<br />

okoliczne domy przypomi<strong>na</strong>ją<br />

teraz klocki lego. Tych jed<strong>na</strong>k<br />

<strong>na</strong>sz bohater listonosz jeszcze<br />

nie ma prawa z<strong>na</strong>ć. Ole Kirk<br />

Christiansen wymyśli je dopiero<br />

w 1932 r.<br />

Listonosz rusza. Rozklekotany<br />

wehikuł powoli toczy się<br />

wzdłuż szutrowej ścieżki. Mija<br />

wiatrak. Zaraz za nim pierwsza<br />

zagroda. Zadba<strong>na</strong> i czysta.<br />

Jak to w Skandy<strong>na</strong>wii. Brodaty<br />

Olaf wychodzi zza progu,<br />

by pozdrowić <strong>na</strong>szego bohatera.<br />

Ten jedzie dalej. Musi zwolnić.<br />

Przez ścieżkę przechodzą<br />

trzy krowy. Niespiesznie<br />

i dostojnie. Poganiająca je pani<br />

w zielonej długiej spódnicy<br />

i fartuchu w kratę tym razem<br />

<strong>na</strong>wet nie zauważa jadącego<br />

rowerem. Pewnie zamyślo<strong>na</strong>.<br />

Jeszcze kilkaset metrów i listonosz<br />

dojeżdża do ogrodzenia<br />

otaczającego dom, z którego<br />

dobywają się głośne dźwięki<br />

obijania. To Anders – tutejszy<br />

dmuchacz szkła.<br />

– Anders! – krzyczy zza ogrodzenia<br />

listonosz.<br />

– Anders! – powtarza, gdyż<br />

huk nie pozwala jego słowom<br />

dojść do uszu adresata.<br />

– Czego? – słychać wreszcie<br />

zza ścian.<br />

– Chodź tu <strong>na</strong> chwilę z łaski<br />

swojej. Pocztę mam dla ciebie.<br />

– A, to ty, Gotthard. Było tak<br />

od razu!<br />

– Przecież wołałem...<br />

Krótka wymia<strong>na</strong> uprzejmości.<br />

Pytania o zdrowie. O pracę,<br />

zamówienia. I <strong>na</strong> koniec<br />

klasyczne już, zadawane co tydzień:<br />

– A co u córuchny?<br />

– Mówiłem ci już, że o<strong>na</strong> nie<br />

dla ciebie.<br />

– Dobra już, dobra...<br />

Następny w kolejce czeka<br />

garncarz. Tam listonosz zawita<br />

<strong>na</strong> nieco dłużej. U Jo<strong>na</strong>tha<strong>na</strong><br />

zawsze czeka <strong>na</strong>lewka. I jak<br />

tu odmówić? Przecież z<strong>na</strong>ją się<br />

już tyle lat...<br />

Opis przejazdu tego sympatycznego<br />

listonosza mógłby<br />

jeszcze trwać i trwać. Mnie<br />

akurat w tej chwili otworzyły<br />

się oczy. Przestałem sobie<br />

wyobrażać kolejne sceny małomiasteczkowego<br />

folkloru<br />

szwedzkiej prowincji. Ale gdyby<br />

nie uprzejma prośba pary<br />

młodych ludzi o zrobienie im<br />

zdjęcia, prawdopodobnie <strong>na</strong>dal<br />

trwałbym w tym przyjemnym<br />

śnie <strong>na</strong> jawie.<br />

Z<strong>na</strong>lazłem się bowiem<br />

w miejscu, w którym niezwykle<br />

łatwo o pomylenie rzeczywistości<br />

z wyobraźnią. Tego,<br />

co współczesne, z tym, co przeszłe.<br />

Dalekie. Niewątpliwie pomagają<br />

w tym wszystkim także<br />

zręcznie przebrani w dawne<br />

stroje aktorzy, którzy jak gdyby<br />

nigdy nic spacerują po alejkach<br />

urokliwej wsi dziewięt<strong>na</strong>stowiecznej<br />

Skandy<strong>na</strong>wii,<br />

wykonując przy okazji te same<br />

czynności, które prawdopodobnie<br />

o tej porze wykonywali<br />

ich przodkowie. Oto cały urok<br />

sztokholmskiego Skansenu.<br />

Listonosz jedzie dalej. Naprawdę<br />

nietrudno go zobaczyć.<br />

W tej chwili mija sielankowo<br />

ulokowaną chatkę. Z dachem<br />

w całości pokrytą mchem. Położoną<br />

w niewielkiej niecce.<br />

Z malowniczą studzienką przy<br />

wejściu. Aż chce się przystanąć<br />

i zaczerpnąć wody. Chyba<br />

nic się nie stanie, jak spróbuję.<br />

Listonosz w końcu jedzie daleko<br />

przede mną. Nie zauważy.<br />

Czasem aż trudno uwierzyć, że Skansen z<strong>na</strong>jduje się niemal w centrum stolicy Szwecji<br />

W przeniesieniu się w odległe czasy pomagają także przebrani aktorzy, którzy jak<br />

gdyby nigdy nic spacerują po alejkach urokliwej wsi XIX-wiecznej Skandy<strong>na</strong>wii<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM


LUZEM<br />

16<br />

|<br />

2<br />

OPINIE |<br />

3<br />

TEMAT DNIA |<br />

4-5<br />

POLSKA |<br />

6-7<br />

ŚWIAT |<br />

8<br />

GOSPODARKA |<br />

9<br />

KULTURA |<br />

10-11<br />

PUBLICYSTYKA |<br />

12-13<br />

SPORT |<br />

15<br />

Podróże |<br />

16<br />

LUZEM<br />

fot. Marcin Pegaz/GP<br />

<strong>Gazeta</strong><br />

<strong>Polska</strong><br />

CODZIENNIE<br />

Piątek 28 Grudnia 2012 www.niezalez<strong>na</strong>.pl<br />

Dowcipy z sieci \ Zmyślone depesze<br />

WOLNE ŻARTY<br />

Komunikat Kancelarii Premiera: Problemy z lotniskiem Modlin<br />

i samolotami Dreamliner to była zaplanowa<strong>na</strong> akcja przed świętami.<br />

Rząd chce zachęcić Polaków do podróży koleją.<br />

* * *<br />

Komunikat Ruchu Palikota: Wiemy, skąd się biorą wszystkie<br />

problemy lotniska w Modlinie. Z jego klerykalnej <strong>na</strong>zwy.<br />

* * *<br />

Minister środowiska: W 2013 r. poczynimy starania, by wpisać<br />

lemingi <strong>na</strong> listę gatunków chronionych. Według <strong>na</strong>szych danych<br />

ich populacja spada.<br />

* * *<br />

Stefan Niesiołowski: Życzę, by rados<strong>na</strong> i pokojowa atmosfera<br />

świąt nie sprawiła, że zapomnimy o tych żałośnie nikczemnych<br />

gruboskórnych prostakach z PiS‐u.<br />

* * *<br />

Pilne! Grzegorz Hajdarowicz domaga się od Majów ujawnienia<br />

swoich informatorów w sprawie domniemanego końca świata.<br />

* * *<br />

Dr Mirosław G.: Koperty z pieniędzmi od pacjentów to nie była<br />

korupcja. To były takie specyficzne gesty bożo<strong>na</strong>rodzeniowe.<br />

* * *<br />

Zbigniew Chlebowski: Nie rozumiem rozdawania prezentów<br />

akurat <strong>na</strong> święta. Ja w Platformie dostawałem je od różnych<br />

ludzi przez cały rok.<br />

ASZdziennik.wordpress.com – Najlepsze zmyślone newsy z kraju<br />

Newsletter <strong>na</strong> komórkę<br />

z nowym prefiksem<br />

Jak pewnie Państwo zauważyli,<br />

stajemy się coraz bardziej<br />

nowocześni, korzystając<br />

z dobrodziejstw nowych technologii.<br />

Ponieważ aktualnie mamy<br />

aktywnych kilka serwisów<br />

SMS-owych, podjęliśmy decyzję<br />

o ich uporządkowaniu<br />

i <strong>na</strong>daniu nowych, jednolitych<br />

prefiksów (słów aktywujących<br />

te serwisy). I tak od 12 grudnia,<br />

aby zamówić Newsletter<br />

fot. Bartek Kosiński/<strong>Gazeta</strong> <strong>Polska</strong><br />

SMS-owy, <strong>na</strong>leży wysłać słowo<br />

GP3 <strong>na</strong> numer 7955 (koszt 9 zł<br />

netto, 11,07 zł brutto). Wysyłając<br />

SMS-a otrzymają Państwo<br />

w każdy piątek, przez miesiąc<br />

newsletter z <strong>na</strong>jnowszymi informacjami.<br />

Bardzo Państwu dziękujemy<br />

za dotychczasowe wsparcie<br />

i prosimy o więcej.<br />

Regulamin serwisu jest dostępny<br />

<strong>na</strong> stronie gazetapolska.pl.<br />

BEŁKOT DNIA<br />

MAGDALENA ŚRODA \ Nie wiem, czy <strong>na</strong> mój świąteczny optymizm bardziej<br />

wpłynął fakt Bożego Narodzenia, czy to, że spędziłam je z dala od polityki, biskupów,<br />

mediów, <strong>na</strong>tomiast w bliskości zwierząt, ptactwa i grasujących myszy.<br />

LISTY DO REDAKCJI<br />

Kto walczy z katolicyzmem?<br />

Proces walki z katolicyzmem i Kościołem <strong>na</strong>rasta w Polsce<br />

od momentu tragedii pod Smoleńskiem. Sikanie <strong>na</strong> znicze,<br />

krzyż z puszek po piwie, wołanie: „Chcemy Barabasza”, udawanie<br />

biczującego się Chrystusa, zdjęcia księdza Bonieckiego<br />

z „Nergalem”, który targał Biblię, wykrzykując: „żryjcie<br />

to g…”, wreszcie billboardy w całym kraju: „Nie zabijam, nie<br />

kradnę, nie wierzę” – inspirowane przez biłgorajskiego prześmiewcę.<br />

Próba zdejmowania krzyża w sali sejmowej, zdejmowanie<br />

krzyży <strong>na</strong> uczelniach (Bydgoszcz), próba zbezczeszczenia<br />

obrazu <strong>na</strong> Jasnej Górze…<br />

Sprawdzają, jak daleko mogą się posunąć. Kiedy uz<strong>na</strong>ją,<br />

że już moż<strong>na</strong>, zaczną atakować bezpośrednio, fizycznie,<br />

oskarżając katolików o „brak tolerancji” i „nie<strong>na</strong>wiść”.<br />

Ostrzegał Boni, że czas <strong>na</strong>jwyższy kontrolować ambonę.<br />

Ambo<strong>na</strong> – to niebezpiecz<strong>na</strong> broń, dzięki której moż<strong>na</strong> jeszcze<br />

usłyszeć skrawek prawdy. A tego władza sobie nie życzy.<br />

OGŁOSZENIE<br />

Kominki marmurowe<br />

601 054 214<br />

Jakub Galicyjski, Niezależ<strong>na</strong>.pl<br />

ŚWIĘTY NA KAŻDY DZIEŃ<br />

Piątek 28 XII<br />

Imieniny obchodzą: Antoni,<br />

Teofila, Cezary<br />

Czy wiesz, że…<br />

…św. Antoni, opat (zm. 356 r.),<br />

egipski pustelnik, Ojciec Pustyni,<br />

twórca a<strong>na</strong>choretyzmu,<br />

odmiany mo<strong>na</strong>stycyzmu polegającej<br />

<strong>na</strong> kontemplacji, całkowitym<br />

wyrzeczeniu się siebie<br />

i surowej ascezie, tylko dwukrotnie<br />

opuścił swoją pustelnię.<br />

Raz po to, by wesprzeć braci<br />

w czasie prześladowań i rzezi,<br />

drugi raz, by stanąć w obronie<br />

patriarchy Aleksandrii Ata<strong>na</strong>zego<br />

w sporze z aria<strong>na</strong>mi.<br />

…o wspomi<strong>na</strong>nej dziś liturgicznie<br />

św. Teofili z Nikomedii nie<br />

moż<strong>na</strong> powiedzieć nic pewnego<br />

poza tym, że była męczennicą<br />

pierwszych wieków chrześcijaństwa.<br />

Natomiast Teofila<br />

Chmielecka (zm. 1650 r.), wojewodzi<strong>na</strong><br />

kijowska, zwa<strong>na</strong><br />

„wilczycą kresową”, była sprawną<br />

menedżerką zarządzającą<br />

pod nieobecność męża potężnym<br />

majątkiem. Angażowała<br />

się w kampanie wojenne. Była<br />

nieprawdopodobnie odważ<strong>na</strong>.<br />

Jej mąż, Stefan Chmielecki,<br />

to z<strong>na</strong>ny w całym ówczesnym<br />

chrześcijaństwie dowódca, jeden<br />

z kilku umiejących skutecznie<br />

niszczyć zagony tatarskie:<br />

pod Białą Cerkwią np. wziął<br />

w jasyr 1200 Tatarów, w tym<br />

40 murzów.<br />

e-mail:<br />

redakcja@gpcodziennie.pl<br />

Adres: ul. Filtrowa 63/43,<br />

02-056 Warszawa<br />

faks +48 (22) 825 12 25<br />

tel.: +48 (22) 290 29 58<br />

Redaktor <strong>na</strong>czelny: Tomasz Sakiewicz<br />

Zastępcy red. <strong>na</strong>cz.: Katarzy<strong>na</strong> Gójska-Hejke,<br />

Joan<strong>na</strong> Lichocka<br />

Wydawca numeru: Igor Szczęsnowicz<br />

Sekretarz redakcji: Katarzy<strong>na</strong> Rzuczkowska<br />

Z-cy: Joan<strong>na</strong> Szczurowska, Małgorzata Ablewska,<br />

Katarzy<strong>na</strong> Szol<br />

<strong>Polska</strong>: Dorota Kania (kier.), Igor Szczęsnowicz (z-ca),<br />

Robert Swaczyński (z-ca)<br />

Świat: Olga Doleśniak-Harczuk (kier.),<br />

Aleksandra Rybińska (z-ca)<br />

Publicystyka: Piotr Lisiewicz (kier.),<br />

Dawid Wildstein (z-ca)<br />

Gospodarka: Tadeusz Święchowicz (kier.)<br />

Kultura: Jan Pospieszalski (kier.), Robert Tekieli (z-ca)<br />

Sport: Artur Szczepanik (kier.)<br />

Historia, Kresy: Piotr Ferenc-Chudy<br />

Dział śledczy: Anita Gargas (kier.)<br />

Nadzór graficzny: Mariusz Troliński (kier.),<br />

Krzysztof Lach (z-ca)<br />

DTP: Paweł Chrzanowski, Aleksander Razcwarkow,<br />

Grzegorz Lipka, Paweł Pawluszek, Maciej Kiełkucki<br />

Fotoedycja: Maja Wójcik, Igor Smirnow<br />

Wydawca: Forum SA<br />

Zarząd: Grzegorz Tomaszewski<br />

Rada <strong>na</strong>dzorcza: Ryszard Czarnecki (przewodniczący)<br />

Reklama, promocja, ogłoszenia:<br />

Agnieszka Warzocha, tel. (22) 290 29 58<br />

An<strong>na</strong> Kubik-Sobala, tel. 501 739 386,<br />

an<strong>na</strong>.kubik-sobala@gazetapolska.pl<br />

Beata Łupińska, tel. 721 566 978,<br />

b.lupinska@gazetapolska.pl<br />

Kontakt z czytelnikami, interwencje:<br />

Paweł Piekarczyk, tel. 501 618 977,<br />

e-mail: redakcja@gpcodziennie.pl<br />

Druk: Seregni Printing Group: Warszawa, Sosnowiec<br />

Prenumerata: RUCH SA (krajowa i zagranicz<strong>na</strong>),<br />

Garmond Press SA (krajowa)<br />

Prenumerata e-wydań: www.gpcodziennie.pl<br />

www.facebook.com/GPCodziennie

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!