Pobierz numer

8Gazeta OgrodzienieckaWspominaniemjesień się zaczynaKiedy kończą się wakacje zaczynasię czas wspomnień i podsumowańoraz obiecanek na przyszłość.Wspominamy i często tęsknimy zatym co się skończyło, planując jużco będzie wkrótce, za rok.Dla organizatorów wypoczynkudzieci na kolonii w Zawoi toważny rok, gdyż była to koloniazorganizowana już po raz dziesiąty.Przypomnę, że inicjatoremi organizatorem tego wypoczynkusą Gminna Komisja RozwiązywaniaProblemów Alkoholowychw Ogrodzieńcu oraz PełnomocnikBurmistrza ds. Profilaktyki i RozwiązywaniaProblemów Alkoholowychw Ogrodzieńcu. Myślę, że toprawie już tradycja i wiem, że niewielegmin może się pochwalić takdługą i systematyczną organizacjątego typu wyjazdów. WybieramyZawoję, gdyż nie jest zbyt daleko,a dzieci różnie znoszą podróżautokarem. Ponadto właścicielośrodka w Zawoi proponuje nambardzo korzystne warunki, zapewniamiłą i swobodną atmosferę,wspaniałe jedzenie a my czujemysię tam dobrze i bezpiecznie. Okolicesą piękne, warte zwiedzania ibliższego poznania. W tym rokuna kolonii wypoczywało 43 dziecipod opieką 5 wychowawców. Byłyto dzieci ze wszystkich szkół wgminie, wytypowane przez pedagogów,którym rodzice nie zawszesą w stanie zorganizować atrakcyjnywypoczynek. Łatwo policzyć,że skoro co roku na koloniiprzebywało od 40 do 44 dzieci, toprzez dziesięć lat ponad 400 dzieciskorzystało z tej formy wypoczynku.Oczywiście zdarzało się,że niektóre dzieci były na koloniikilkakrotnie, ale były to przypadkiindywidualne i uzasadnione. Koloniesą atrakcyjne, urozmaicone,nastawione na wypoczynek aktywny.Proponujemy różnorodneformy spędzania czasu, zawsze wgrupie, pod opieką wychowawców.Były wycieczki autokarowe(Zakopane, Rabka, Ustroń Śląski)wędrówki po górach, uczestniczeniew warsztatach sztuki regionalnej,poznawanie fauny i flory babiogórskiejoraz tradycji i folklorugóralskiego. Były liczne konkursyz nagrodami, dyskoteki, pobyt nakrytej pływalni, ognisko i pieczeniekiełbasek oraz inne zajęcia integracyjne.Zawoja leży u stóp Babiej Góry,Królowej Beskidów, najwyższejgóry poza Tatrami. Kilka razyprzez ostatnie lata udało się najwytrwalszym(z naszej grupy) zdobyćtę górę, głównie zależy to od pogody.Ale jeśli już się to komuś uda,może zaliczyć i uznać jako swójduży sukces życiowy, gdyż jest tonie lada wyczyn. Babia Góra liczysobie wysokość 1725 m n.p.m. itylko pozornie wygląda na łatwądo zdobycia. Nazywa się ją przecieżWielką Kapryśnicą lub MatkąNiepogód.W tym roku 17 sierpnia 19 kolonistówpod opieką 2 wychowawczyńi przewodnika wybrało się nawędrówkę czerwonym szlakiem,wyruszając z Przełęczy Krowiarkipoprzez Sokolicę i Gówniakna najwyższy szczyt Babiej Góryczyli Diablak. Czas wspinaczki byłzupełnie niezły – 2,5 godz. biorącpod uwagę dużą rozpiętość wiekowąwspinaczy (od 8 lat do 16 lat).Będąc na Diablaku nasza dzielnagrupa zeszła do ruin staregoschroniska, obok którego znajdujesię źródełko głodnej wody. Babiogórcymawiają, że kto się napije„głodnej wody” ten poczuje głód,smak i radość życia. Wszyscyspróbowali wody, nawet przynieślitym, którzy na Diablaku nie byli,gdyż każdy ma przecież apetyt nażycie. Po zasłużonym odpoczynkugrupa zeszła na dół w czasie ok.1,5 godz. poprzez Markowe Szczawinydo Zawoi Markowa. Wymieniamte nazwy geograficzne, gdyżchcę uzmysłowić tym, którzy znajątamte tereny, jak wyglądała wędrówkakolonistów, podkreślającjej rangę i znaczenie. Gratulujemywszystkim zdobywcom Diablakasukcesu i życzymy dalszych udanychwspinaczek i osiągnięć.Pozostała grupa kolonistów równieżbyła na Babiej Górze, ale wniższych partiach. Dotarliśmy niebieskimszlakiem do schroniskaPTTK na Markowe Szczawiny, abyła to wędrówka około 2 – godzinna.Wszyscy jesteśmy dumnize swojej kondycji i wytrwałości,ale nie mogło być inaczej. Tegorocznezawołanie kolonijne nawydrukowane na pamiątkowychkoszulkach brzmiało: „Pokaż, naco cię stać!”To tyle naszych wspomnień. A postanowienie– do spotkania za rok,na równie atrakcyjnej formie wypoczynku.PozdrawiamHZMMoje magiczne MiastoOstatni weekend sierpnia to szczególnyokres dla Gminy Ogrodzieniec.Wtedy, bowiem wypada najważniejsześwięto naszego regionu– Dni Ogrodzieńca. Ten trzydniowyfestyn przyciąga uwagę turystów zcałej Polski. Pierwszy inicjującyzabawę dzień, z reguły odbywa sięna skwerku za Domem Kultury,drugi – ten najbardziej popularny– ma miejsce na zamku, z trzecimbywa różnie. Tradycją jest, że towłaśnie sobotnia impreza jest tymnajbardziej wyczekiwanym dniemw roku dla mieszkańców gminy iokolic. Atrakcjami tego wieczoruoprócz koncertów znakomitych artystów(w tym roku był nim PawełKukiz z zespołem „Piersi”) jest pokazsztucznych ogni. Jakkolwiekjest to impreza godna uwagi, mnienajbardziej w tym roku zaskoczyływydarzenia piątkowe.Pierwszy raz odkąd pamiętam,skwerek przy Placu Wolności usianybył tyloma kolorowymi straganamii atrakcjami dla najmłodszych.Była zjeżdżalnia, sprzętdo podniebnych akrobacji, budkaz pysznymi lodami, można byłoprzekąsić kebaby, hot-dogi i wieleinnych. Impreza przepełniona byłalicznymi występami, konkursami ioczywiście muzyką.Ciekawostką imprezy były licznekonkursy zorganizowane przez zespółmoj-ogrodzieniec.pl, a takżekilkuminutowa prezentacja możliwościsamego portalu. Naszedzieciaki mogły wziąć udział wciekawych zabawach. Był wyścigz jajkiem zamieszczonym na łyżce,był konkurs plastyczny pt.: Mójwymarzony plac zabaw w Ogrodzieńcu,był konkurs z hula hopsprawdzający koordynację ruchówi był także konkurs „kulinarny”polegający na wypiciu kwaśnegospecyfiku. Podczas imprezy niezapomnieliśmy także o dorosłych,których płuca wystawiliśmy napróbę. Myślę, że nagrody byływarte zachodu, szczególnie, żerozdawano je nie za jakieś szczególneumiejętności, ale za chęćwzięcia udziału w dobrej zabawie.Wszystkim uczestnikom konkursówdziękujemy i gratulujemy nagród.Nagrody zostały zakupionedzięki hojności przedsiębiorstw(PWB AWBUD S.A., AWBUD sp.z o.o., Oberży Czarny Pies, SklepowiWielobranżowemu Groszek,Barowi - Pizzerii TIAMO, DelikatesomCentrum, Związkowi GminJurajskich, Dekoracjom okolicz-nościowym MONIKA, SalonowiKosmetycznemu Butterfly Effect)oraz indywidualnych sponsorów(Panu Andrzejowi Mikulskiemu,Panu Czesławowi Błażkiewiczowi,Panu Jarosławowi Ciszewskiemu,Wiceprzewodniczącemu radypowiatu zawierciańskiego PanuJarosławowi Kleszczewskiemu,Radnemu Rady Powiatu ZawierciańskiegoPanu Henrykowi Karczowi,Radnemu Rady Miejskiejw Ogrodzieńcu Panu StanisławowiOrmanowi). Obszerna foto ivideo relacja dostępna na portalumoj-ogrodzieniec.pl. Wszystkimserdecznie dziękuję za przybycie ioczywiście zapraszam za rok.PozdrawiamPatryk Szczygiełwrzesień 2009