13.07.2015 Views

I obejmę jabłoń w sadzie - Powiat Słupski

I obejmę jabłoń w sadzie - Powiat Słupski

I obejmę jabłoń w sadzie - Powiat Słupski

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

CASUS ZIMNICKIEJWiersze Zimnicka pisze już od prawie sześćdziesięciulat. Pół wieku pisała do szuflady, dopierodzięki Zbigniewowi Babiarzowi - Zychowi odważyłasię na prezentację publiczną. A to dzięki skupieniuwiejskich poetów przy słupskim starostwie, którestało się bodaj jedynym w Polsce mecenasem twórcówze wsi.Te wiersze powinno się czytać na łące, w <strong>sadzie</strong>czy nad brzegiem jeziora. Najlepiej wiosną,latem lub późną jesienią, gdy unoszą się dymy nadścierniskami. I wcale nie po kolei, lecz kartkującstrony na za<strong>sadzie</strong>, która fraza przypadła nam dogustu.W swojej twórczości Emilia Zimnicka odwołujesię do powtarzalnych motywów, tradycji biblijnychi literackich związanych z przyrodą. Tak pisałniemiecki poeta Friedriech Hölderlin na przełomieXVIII i XIX wieku, tak pisał austriacki poeta GeorgTrakl na przełomie XIX i XX wieku i tak też piszepolska poetka Zimnicka, osiadła w kaszubskiej wsiIzbicy na przełomie XX i XXI wieku.U Hölderlina w wierszu „Rankiem” czytamy,że „murawa lśni od rosy”, a w „Moich stronach”– „żeglarz powraca na spokojne strony”. Te sameskojarzenia są w wierszach Zimnickiej, szczególniew rozdziale pierwszym. Jednak melancholijne wizjepoetyckie rodem ze wczesnego ekspresjonizmukojarzą się nieodparcie z porównywaniem Zimnic-9

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!