KULTURASmolniki – punkt widokowy, miejsce zdjęć do o b c h o d z o n e g o j u b i l e u s z u 5 0 - l e c i a„Pana Tadeusza” i „Doliny Issy”. Kolejką kapłaństwa, złożyliśmy księdzu prałatowiwigierską pojechaliśmy nad najpiekniejsze z życzenia od całej naszej wycieczki orazpolskich jezior – Wigry, gdzie zwiedziliśmy rencistów i emerytów z naszego związku.zespół pokamedulski, w którym przebywał Następnie przy lampce szampana i herbatceOjciec Św. i gdzie utworzono izbę pamięci oraz wspominaliśmy jego posługę w naszej parafiiSejny z zespołem podominikańskim i bazyliką przez 25 lat.Matki Boskiej Sejneńskiej. W bocznej kaplicy - Było bardzo miło i wesoło. Prałat przyjął naznajduje się bezcenny zabytek ruchomy – tzw. bardzo serdecznie, a była nas tam całkiemMadonna Szafkowa i których w całej Europie spora gromada 50-ciu osób. Zostaliśmyzachowało się do naszych czasów jedynie obdarowani na drogę lodami oraz torbąsześć. cukierków dla znajomych i przyjaciół –Ponieważ nasza trasa biegła w pobliżu wspominali uczestnicy wycieczki.Kanale Augustowskim i przejazdem do obecnego miejsca zamieszkania naszegod w u k o m o r o w e j ś l u z y w P a n i e w i e . długoletniego proboszcza prałata ks. Lucjana Polski Związek Emerytów, RencistówOdwiedziliśmy Suwalski Park Narodowy, a w Świderskiego, więc nie można było pominąć i Inwalidów w Mszczonowienim Jezioro Hańcza, mosty w Stańczykach, takiej okazji i nie odwiedzić prałata. Z okazji Oprac. Rafał WasilewskiWystawaZ deszczu w słońce, czyli EXPO Zdrowie w MszczonowieNiesienie kaganka oświaty jest trudne, zwłaszczaw dziedzinie zdrowia, w której w Polsce wciążpanuje wiele stereotypów, jak np. ten, że zdrowystyl życia polega na regularnym zażywaniuwitamin i suplementów. Jednak jak przekonujeMarcin Anielski, koordynator projektu EXPOZdrowie z ramienia Chrześcijańskiej SłużbyCharytatywnej (ChSCh) świadomość społecznapowoli się zmienia, a duży wpływ na to majądziałające w wielu miastach kluby zdrowia iorganizowane wystawy z cyklu EXPO Zdrowie.Właśnie podczas ostatniej takiej wystawy, któraodbyła się 7 września w Mszczonowie, dało sięzauważyć znaczący wzrost zainteresowaniawłaściwym stylem życia.Klub zdrowia w Mszczonowie prowadzi Fundacja„Źródła Życia”. Ona również zaadaptowałaprojekt EXPO Zdrowie do warunków polskich(www.expozdrowie.chsch.pl) i realizuje gowspólnie z Chrześcijańską Służbą Charytatywną.Od ubiegłorocznej premiery w Tarnowie(www.chsch.pl/aktualnosci/316/) w naszymkraju odbyło się już wiele wystaw z tego cyklu.Najkrócej mówiąc, EXPO Zdrowie to pełnaatrakcji wędrówka przez arkana zdrowego stylużycia. Na ośmiu stoiskach, każde poświęconeinnej zasadzie zdrowego stylu życia, nauczestników czekają konsultanci udzielającyporad i wykonujący proste zabiegi i badania.7 września już po raz drugi EXPO Zdrowie odbyłosię w <strong>Mszczonowski</strong>m Ośrodku Kultury. Punkt– Niedługo po ubiegłorocznym, pierwszym EXPO rejestracyjny znajdował się na zewnątrz budynkuZdrowie w Mszczonowie w mieście tym zacząłdziałać klub zdrowia. Prowadzi on swojespotkania co miesiąc. Teraz, podczas kolejnejwystawy spotykaliśmy ludzi, którzy regularnieuczestniczą w jego zajęciach – mówi MarcinAnielski. – Wśród osób, z którymi rozmawialiśmy,w i ę c e j n i ż p r z e d r o k i e m b y ł o l u d z izainteresowanych zdrowiem, większa też byłaświadomość, co należy robić, a czego unikać,by dłużej zachować sprawność – dodaje.MOK, reszta stanowisk w środku. Imprezietowarzyszył też wykład o profilaktyceantynowotworowej. Chętni mogli wesprzećp r o j e k t y z d r o w o t n e C h S C h(www.zdrowie.chsch.pl), wrzucając pieniądzedo puszki.Jak zazwyczaj wśród stoisk towarzyszącychznalazło się też to z degustacją potrawwegetariańskich oraz z książkami i broszurami otematyce zdrowotnej.– Kiedy rozpoczynała się wystawa, była ładnapogoda. Później się rozpadało, a na koniecwieńczącego EXPO wykładu znów wyjrzałosłońce – relacjonuje Marcin Anielski.Pogoda dla prowadzących EXPO jest ważna,gdyż większość wystaw odbywa się pod gołymniebem. Jednak najważniejsze jest to, co zimprezy wynoszą uczestnicy. Pragnieniemorganizatorów jest, by zabierali ze sobąpragnienie zmiany swojego stylu życia na lepszy.Jak widać, słońce dla takich zmian już świeci,przynajmniej w Mszczonowie.Czytaj o klubach zdrowia prowadzonych przezChSCh (www.kluby-zdrowia.chsch.pl) oraz op r o j e k c i e E X P O Z d r o w i e( w w w . e x p o z d r o w i e . c h s c h . p l ) o r a z oChrześcijańskiej Służbie Charytatywnejhttp://www.chsch.pl/zloz_dar/(aw)26 2 Merkuriusz Merkuriusz <strong>Mszczonowski</strong> <strong>Mszczonowski</strong> <strong>wrzesień</strong> styczeń <strong>2011</strong>/nr <strong>2011</strong>/nr 01 9(182)
KULTURALato w mieścieWakacyjne zajęciarytmiczneP o p r o j e k c j i b a j k i , d l a p r z e d s z k o l a k ó wzorganizowano zabawy rytmiczne pod nazwą „Trala-la,tańcz jak ja”. Zajęcia te, odbywać się będąregularnie do końca wakacji, w każdy poniedziałek iczwartek o godzinie 11.00.W ramach zabaw rytmicznych dzieciaki podczujnym okiem pani Honoraty Oskiery wspólniebawiły się przy dźwiękach pianina.Na początku, zadaniem przedszkolaków byłoporuszanie się w rytm granej melodii. Dzieci wzależności od szybkości gry na pianinie, albospokojnie chodziły lub biegały.chodziły ociężale jak żółwie.Kolejną z zabaw było podrzucanie woreczków i piłki.Już od pierwszego dnia trwania akcji „Lato w Grana przez panią Honoratę melodia i Zadaniem dzieci było biegać w rytm granej melodii,mieście” organizowanej przez <strong>Mszczonowski</strong> wydobywane przez pianino dźwięki były raz wysokie, gdy pianino przestało grać wówczas dzieciOśrodek Kultury na dzieci i młodzież czekało a raz niskie. Maluchy wsłuchując się w różnorakie podrzucały i łapały dane im przedmioty.mnóstwo atrakcji w postaci przeróżnych zajęć i rodzaje dźwięków naśladowały zwierzęta. Cała zabawa dostarczyła maluchom wiele radości izabaw. I tak, podczas grania szybkiej melodii i wysokich pogodnych uśmiechów.Tradycyjnie, otwierającym każdego dnia cykl zajęć dźwięków dzieci udawały latające pszczółki. Łukasz Nowakowskiw MOK-u był poranek filmowy, podczas któregodzieciom puszczane są znane i lubiane kreskówki.Natomiast gdy melodia stawała się wolna, a dźwiękiwydobywające się z pianina niskie, wówczas dzieciLato w mieścieZajęcia plastycznedla „małych i dużych”<strong>Mszczonowski</strong> Ośrodek Kultury w ramachodbywającej przez cały sierpień akcji „Lato wmieście”, prowadzi warsztaty plastyczne, któreskierowane są zarówno do dzieci i młodzieży, alerównież do dorosłych.W tym roku zajęcia plastyczne dla najmłodszychwystartowały pod hasłem „Choć mam rączki małe”,dla dorosłych natomiast pod hasłem „Zamki i pałacenaszedziedzictwo”.Zajęcia przygotowane specjalnie z myślą o tychpierwszych organizowane są w każdy sierpniowywtorek i środę o godzinie 11.00, dla dorosłychnatomiast w te same dni o godzinie 18.00.Cieszące się ogromnym zainteresowaniem zajęciaplastyczne prowadzi jak co roku pani Anna Lipińska-Broda, instruktor plastyczny w MOK-u.- Dzieci, które uczęszczają na warsztaty plastyczne wokresie wakacji cały czas się wymieniają, gdyż jedniwracają z wakacji, a inni dopiero jadą. W związku ztym liczba dzieci biorących udział w zajęciachplastycznych cały czas się zmienia. Zajęciawakacyjne tradycyjnie prowadzimy w galerii MOK-u.Tematem tegorocznych spotkań są „Śmieszne robale,nie boimy się ich wcale” – mówi Anna Lipińska-Broda.W pierwszym dniu warsztatów dzieciaki miały wybraćrobaka, którego będą tworzyć przez wszystkiezajęcia. Największym powodzeniem cieszyły sięmotyle, dżdżownice i pająki. Przez pierwszych kilkazajęć młodzi artyści tworzyć będą projekt wybranegoprzez siebie zwierzaka za pomocą farb, plasteliny ikredek. Następnie, z każdego projektu zaczniepowstawać trójwymiarowy robak, wykonany z bibuły ikartonów.Przypomnijmy, że podczas ubiegłorocznych wakacjimłodzi adepci sztuki w myśl hasła „ Muzyka Chopinapachnąca malwami”, przygotowywali dekoracjeukazujące piękno wiejskiego krajobrazu. Naogromnej płachcie dzieciaki malowały wiejskąchałupę, chmury, zieloną łąkę, budowali płot iwykonywali dekoracyjne gałązki przyozdobionelistkami z bibuły. Każdy miał swoje zadanie i byłodpowiedzialny za jego wykonanie.Łukasz NowakowskiLato w mieścieWarsztaty wokalneW czasie trwania wakacji z <strong>Mszczonowski</strong>mOśrodkiem Kultury, dzieci i młodzież biorą udział wlicznych zajęciach proponowanych przez MOK.Jednym z takich zajęć są warsztaty wokalneorganizowane z myślą o młodych ludziachpragnących pracować nad swoim talentem. Wkażdą sierpniową środę o godzinie 11.00rozpoczynają się zajęcia grupy wokalnej„Wokaliza”, która ćwiczy pod kierunkiem IwonySkwarek, a w środy o 13.00 i czwartki o 11.00warsztaty grupy „Voice”, którą prowadzi PiotrSadowski.- W zajęciach wokalnych uczestniczą głównieosoby, które przychodzą do MOK-u przez cały rok.Oczywiście są też nowe osoby, które uczą sięwszystkiego od podstaw. W tym roku będziemynagrywali płytę z przebojami lata- mówi PiotrSadowski, instruktor śpiewu.Podczas zajęć młodzi adepci śpiewu mogądoskonalić swój kunszt wokalny, pracować nadpoprawną dykcją, nabywać doświadczenia wpracy z mikrofonem. Każde zajęcia to dla nichokazja do nauczenia się czegoś nowego iskorygowania własnych błędów. Ciągłedoskonalenie głosu, jak i praca w studiu pozwalająwychwycić niedociągnięcia i braki, które łatwomożna wyeliminować poprzez ćwiczenia. Poza tymdla młodych ludzi warsztaty to świetna okazja do„oswojenia się” z mikrofonem, nabrania pewnościsiebie oraz praktyczna lekcja walki z tremą, co jestrzeczą niebagatelną podczas wystąpień nascenie. Młodzi artyści mogą też zawsze liczyć nadobre rady oraz cenne uwagi ze strony instruktorówIwony Skwarek i Piotra Sadowskiego, którzy zawszechętnie dzielą się z młodzieżą swym bogatymdoświadczeniem muzycznym.Warto dodać, że program zajęć organizowanychprzez <strong>Mszczonowski</strong> Ośrodek Kultury jest na tylezróżnicowany, że każda chętna osoba możeznaleźć w nim coś dla siebie. I tak, na zajęcia znowoczesnych form tańca sportowegoprowadzonego przez Katarzynę Wójcik,przychodzą głównie dziewczyny, dla chłopcównatomiast przewidziano wspólną zabawę wwirtualne gry komputerowe.Łukasz NowakowskiLato w mieścieInteraktywny spektaklW piątek, 5 sierpnia w sali kinowej <strong>Mszczonowski</strong>egoOśrodka Kultury odbyło się przedstawienie teatralne dladzieci w wykonaniu krakowskiego teatru studia ART-RE.Artyści wystawili znaną i lubianą przez wszystkie dziecibajkę o chłopczyku z drewna znanego jako Pinokio.Spektakl przygotowany został na podstawie bajkiwłoskiego prozaika Carla Collodiego.Opowieść mówiła o drewnianym pajacyku, któregomarzeniem było zostać prawdziwym chłopcem, miećrodzinę i chodzić do szkoły.Jednak chęć przygody i poznawania świata okazała siębyć bardziej kusząca. Pinokio zlekceważył przestrogiŚwierszcza i uciekł z domu. Pajacyk spotykał na swojejdrodze kierownika cyrku, podstępnego Lisa, rozbójnikaoraz dobrą Błękitną Wróżkę.Pinokio dzięki swojej przygodzie przekonał się , że kłamstwonie popłaca, starszym należy się szacunek, a miłość czynicuda.Warto podkreślić, że licznie zgromadzone na sali MOK-udzieci ze względu na interaktywny charakter spektaklumiały możliwość wystąpienia na scenie razem z aktorami,dzięki czemu mogły współtworzyć przedstawienie ikreować bajkowy świat.Łukasz NowakowskiMerkuriusz <strong>Mszczonowski</strong> <strong>wrzesień</strong> <strong>2011</strong>/nr 9 27