27.01.2016 Views

Maraton Bieszczadzki nr 1 / 2014

Oficjalny biuletyn zapowiadający Maraton Bieszczadzki 2014. Publikację wydaje wydawnictwo Presspekt.pl

Oficjalny biuletyn zapowiadający Maraton Bieszczadzki 2014. Publikację wydaje wydawnictwo Presspekt.pl

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

OFICJALNA GAZETA ULTRAMARATONU BIESZCZADZKIEGO | NR 1 / <strong>2014</strong> | EGZEMPLARZ BEZPŁATNY<br />

TERMIN MARATONU<br />

12.10<br />

ULTRAMARATON BIESZCZADZKI<br />

CISNA<br />

BIESZCZADY.<br />

PASJA BEZ GRANIC<br />

Został już tylko jeden<br />

dzień, godziny, zegar tyka<br />

głośniej, słyszysz? Wiesz<br />

ile dla mnie znaczy chwila, kiedy<br />

stoję na starcie biegu ultra,<br />

w górach, w środku nocy, wieczorem<br />

lub o świcie. Kiedy całe<br />

moje ciało zwiera się do skoku<br />

w oczekiwaniu zmęczenia i bólu?<br />

Nie myślę wtedy o mecie, nie<br />

śmiem nawet, choć przecież zawsze<br />

do niej docierałem. Pokora<br />

naprzeciw determinacji, niepewność<br />

naprzeciw oczekiwaniom.<br />

Posłuchaj.<br />

TRZY!<br />

Strach. Zawsze go czuję, czy<br />

znajdę w sobie dosyć siły by przezwyciężyć<br />

siebie?<br />

DWA!<br />

Ekscytacja. W gardle tłumię krzyk.<br />

Tętnice wypełnia mi wrzątek, włosy<br />

wstają na przedramionach. Jeden!<br />

Radość i mobilizacja. Jestem<br />

właśnie tu gdzie powinienem.<br />

Znowu dam z siebie wszystko.<br />

START! WYTRWAĆ!<br />

Ultramaraton jest jak sztorm. Zmęczenie<br />

zwala się na ciało z uporem,<br />

konsekwencją i niezmordowanie.<br />

Raz za razem. Już czujesz, że jest dobrze,<br />

że wszystko się uspokaja, cichnie,<br />

kiedy uderza raz jeszcze. Wygina<br />

maszt trzeszczącego kręgosłupa,<br />

zalewa twarz i oczy słoną wodą.<br />

EMOCJE<br />

Na podejściu marzysz żeby<br />

dotrzeć na szczyt i zacząć już<br />

zbiegać, na zbiegu błagasz o kolejne<br />

podejście. Kiedy wreszcie<br />

docierasz do mety, czujesz ulgę<br />

mieszającą się z radością, ból<br />

smakuje wtedy inaczej - smakuje<br />

dobrze. Spełnienie to uczucie,<br />

którego nie da się wyrazić,<br />

to równanie bez wspólnego<br />

mianownika, poczujesz to lub<br />

nie. Chwila przyjdzie i zaraz<br />

przeminie, szybko jak wszystko<br />

co w życiu dobre. Wykorzystaj<br />

i zapamiętaj każdą godzinę,<br />

minutę i sekundę. Będziesz je<br />

wspominać, kiedy pojawi się<br />

żal, że to już było... I jeszcze<br />

jedno, pamiętaj, jesteś wybrańcem.<br />

Bartosz Mejsner<br />

S4<br />

ZAPOWIEDŹ<br />

ULTRAMARATONU:<br />

WYZWANIE DLA<br />

S6<br />

TAK BYŁO<br />

ROK TEMU:<br />

MŁODSZY BRAT<br />

S10<br />

ARTYKUŁ<br />

GÓRY<br />

PRZYZYWAJĄ<br />

TWARDZIELI<br />

ROŚNIE W SIŁĘ<br />

BIEGACZY


2<br />

ULTRAMARATON BIESZCZADZKI<br />

12 PAŹDZIERNIKA <strong>2014</strong>R., CISNA<br />

NAJPIĘKNIEJSZY Z MARATONÓW<br />

CZY JEST COŚ, CZEGO NIE WIECIE O BIESZCZADACH, A CHCIELIBYŚCIE WIEDZIEĆ?<br />

O<br />

rejonie, które przyciąga<br />

marzycieli i tych, którzy<br />

chcą uciec od zgiełku<br />

miasta, którzy szukają terenów,<br />

na które cywilizacja dociera wolniej<br />

niż gdziekolwiek indziej?<br />

TRZEBA SPRÓBOWAĆ<br />

Terenów, gdzie jak nigdzie indziej<br />

wciąż można znaleźć oazy<br />

spokoju? Mówi się, że kto raz<br />

spędzi tam, choć trochę czasu,<br />

będzie wracał, bo Bieszczady<br />

mają w sobie coś magicznego<br />

i przyciągającego. Góry nie są<br />

wysokie, ale urokliwe i wyjątkowe.<br />

Oferują niezapomniane<br />

widoki i doświadczenia przy<br />

obcowaniu z naturą. My tam<br />

byliśmy, większość z Was, którzy<br />

czytają ten tekst, również, ale są<br />

i tacy, którzy Bieszczady znają<br />

tylko z opowieści. Te zazwyczaj<br />

są piękne, ale tak naprawdę miejsca<br />

takie, jak to, trzeba poznać<br />

samemu. Spróbować, sprawdzić<br />

i pokochać.<br />

WIĘCEJ NIŻ MARATON<br />

A gdyby tak połączyć to wszystko<br />

z bieganiem? Tak, tak, koncepcja<br />

jest jak najbardziej słuszna i właśnie<br />

dlatego powstał <strong>Maraton</strong><br />

<strong>Bieszczadzki</strong>. Najbliższa edycja<br />

tej wyjątkowej imprezy odbędzie<br />

się już 12 października. Trasa ultra<br />

<strong>Maraton</strong>u <strong>Bieszczadzki</strong>ego,<br />

jak to w górach bywa, będzie<br />

nieco dłuższa niż standardowe<br />

42,195 km i wyniesie około<br />

53 km. W takim miejscu o nic<br />

nie trzeba się martwić. Zresztą,<br />

słusznie zauważają internauci na<br />

naszym facebookowym profilu.<br />

„Nie ważne jaka bedzie pogoda.<br />

W Bieszczadach zawsze jest cudnie”<br />

– wyczytaliśmy. Co jeszcze<br />

ss<br />

JEST COŚ WYJĄT-<br />

KOWEGO W TEJ<br />

IMPREZIE. COŚ, CO<br />

PRZYCIĄGA I NIEMAL<br />

ZMUSZA, ŻEBY SPRÓ-<br />

BOWAĆ. BO WARTO.<br />

ZRESZTĄ, WARTO NIE<br />

TYLKO BYĆ I WYSTAR-<br />

TOWAĆ, ALE TEŻ BYĆ<br />

NA MIEJSCU I POCZUĆ<br />

ATMOSFERĘ I NIEZWY-<br />

KŁE OKOLICZNOŚCI.<br />

można dodać? Że impreza jest<br />

świetnie zorganizowana, że każdy,<br />

kto próbuje swoich sił w bieganiu,<br />

powinien jej spróbować?<br />

Z CAŁEJ POLSKI<br />

Kogo my jednak przekonujemy,<br />

skoro na oficjalnym facebookowym<br />

profilu znaleźliśmy zdjęcia<br />

wolontariuszy, którzy chcą przyjechać<br />

w Bieszczady znad morza.<br />

Inni ludzie ubolewają, że nie staną<br />

na starcie, bo akurat nie ma<br />

ich w kraju, ale zapewniają, że<br />

sercem i myślami będą z uczestnikami.<br />

Bo jest coś wyjątkowego<br />

w tej imprezie. Coś, co przyciąga<br />

i niemal zmusza, żeby spróbować.<br />

Bo warto. Zresztą, warto<br />

nie tylko być i wystartować,<br />

ale też być na miejscu i poczuć<br />

atmosferę i niezwykłe okoliczności.<br />

Sportowcy, romantycy,<br />

marzyciele, turyści, globtroterzy<br />

i fani imprez w fajnych<br />

miejscach – musicie być z nami<br />

na <strong>Maraton</strong>ie <strong>Bieszczadzki</strong>m.<br />

O wszystkim co dotyczy tej imprezy,<br />

choć nie tylko jej, przeczytacie<br />

na kolejnych stronach<br />

naszej gazety. Zapraszamy do<br />

lektury, a później... na start!<br />

START CISNA 12.10 g. 7.30<br />

53 km<br />

14 km<br />

INFORMACJE ORGANIZACYJNE<br />

LOT BALONEM<br />

Wiadomość z ostatniej chwili:<br />

mamy potwierdzenie, że nasza<br />

zaprzyjaźniona Spółdzielnia<br />

Mleczarska Ryki przyjedzie do<br />

Cisnej z balonem!<br />

Jeśli tylko pogoda pozwoli, będziemy<br />

nim odbywać loty nad<br />

Cisną i nad trasą biegu! Kilka<br />

lotów rozlosujemy także wśród<br />

uczestników biegu.<br />

BIEGI DLA DZIECI PRZY MARATONIE<br />

BIESZCZADZKIM<br />

W sobotę przed <strong>Maraton</strong>em.<br />

W Godzinach 15.00-17.00 odbędzie<br />

się seria biegów dla dzieci.<br />

Organizuje ją Maria oraz Wasyl<br />

(z Fundacji Aktywne Trzemeszno)<br />

więc na pewno będzie fajnie.<br />

Zapraszamy!<br />

NOCLEGI<br />

Ze względów logistycznych najwygodniej<br />

jest nocować w Cisnej.<br />

Polecamy miejscową informację<br />

turystyczną w osobie<br />

p. Agnieszki: Tel. 509505594.<br />

Informacje na temat noclegów<br />

można znaleźć także poprzez<br />

Stowarzyszenie Rozwoju Wetliny<br />

i Okolic http://www.wetlina.<br />

org/ oraz Gminny Ośrodek<br />

Kultury i Ekologii w Cisnej<br />

http://www.cisna.pl<br />

OCHRONA PRZYRODY<br />

Na całej trasie Biegu należy stosować<br />

się do zasad ochrony<br />

przyrody ujętych w regulaminie<br />

<strong>Bieszczadzki</strong>ego Parku<br />

Narodowego, a w szczególności<br />

zabrania się:<br />

• zaśmiecania terenu<br />

(czyli np. porzucania opakowań<br />

po odżywkach /butelek/<br />

kubeczków – wszystkie śmieci<br />

należy zostawiać na punktach<br />

kontrolnych);<br />

• schodzenia z trasy<br />

Biegu<br />

• zakłócania ciszy.<br />

Zawodnicy łamiący te zasady<br />

będą dyskwalifikowani.<br />

ZAWODNICY ZOBOWIĄZANI SĄ<br />

STAWIĆ SIĘ NA LINII STARTU<br />

O GODZINIE 7:15.<br />

Zawodnicy otrzymają w pakiecie<br />

startowym worek oznaczony numerem<br />

startowym, umożliwiający<br />

zdeponowanie rzeczy w specjalnie<br />

wyznaczonym miejscu.<br />

Worek można odebrać tylko na<br />

podstawie numeru startowego.<br />

W przypadku zgubienia przez<br />

zawodnika numeru startowego,<br />

Organizator jest zwolniony<br />

z odpowiedzialności za pobranie<br />

worka przez inną osobę. Uwaga:<br />

zabrania się pozostawiania w depozycie<br />

przedmiotów wartościowych<br />

oraz dokumentów.<br />

Z przyczyn organizacyjnych<br />

prosimy kibiców o stosowanie<br />

się do wskazań obsługi biegu<br />

w czasie dojazdu na punkty<br />

kontrolne i o parkowanie wyłącznie<br />

w wyznaczonych miejscach.<br />

Na same punkty będą<br />

mogły tylko samochody obsługi.<br />

Prosimy zarówno sympatyków<br />

<strong>Maraton</strong>u jak i poszczególnych<br />

drużyn o parkowanie<br />

poza oznakowaną strefą kontrolną<br />

i przychodzenie na punkty<br />

kontrolne pieszo. Pomaganie<br />

zawodnikom poza strefą punktów<br />

kontrolnych grozi ich dyskwalifikacją.<br />

MAGAZYN WYDAŁO<br />

PRESSPEKT<br />

W Y D A W N I C T W O<br />

WYDAWNICTWO PRESSPEKT<br />

ul. Łużycka12, 41-902 Bytom, www.presspekt.pl<br />

NA ZLECENIE<br />

FUNDACJA BIEG RZEŹNIKA<br />

UL. KOŚCIUSZKI 11/1<br />

44-100 GLIWICE<br />

WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE.<br />

Redakcja nie odpowiada za treść reklam<br />

DTP<br />

LESZEK WALIGÓRA / PRESSPEKT<br />

DTP@PRESSPEKT.PL<br />

FOTO<br />

JOLANTA BŁASIAK - WIELGUS


4<br />

ULTRAMARATON BIESZCZADZKI<br />

12 PAŹDZIERNIKA <strong>2014</strong>R., CISNA<br />

WYZWANIE DLA TWARDZIELI<br />

JEŚLI ZGADZACIE SIĘ, ŻE BIESZCZADY SĄ PIĘKNE (A SĄ), TO JESIENIĄ SĄ JESZCZE PIĘKNIEJSZE I BARDZIEJ WYJĄTKOWE.<br />

Nie będziemy was przekonywać,<br />

że tak jest, bo<br />

uważamy to za zbędne.<br />

A jeśli już musimy, poszukajcie<br />

sobie zdjęc w internecie. To proste<br />

i jest dowodem samym w sobie.<br />

ROGRZEWKA PRZED "RZEŹNIKIEM"<br />

Tym razem nadarza się okazja, aby<br />

połączyć to ze sportem, bo przed<br />

nami <strong>Maraton</strong> <strong>Bieszczadzki</strong>. Wyzwanie<br />

dla twardzieli. Tych, którzy<br />

lubią mierzyć się z rywalami,<br />

ale może przede wszystkim, z samym<br />

sobą i własnymi słabościami.<br />

Absolutnie wyjątkowa sprawa dla<br />

wszystkich ultramaniaków. Druga<br />

edycja tej imprezy zapowiada się<br />

wyjątkowo. Wiemy, że to koniec<br />

sezonu, że może Was czekać pokonywanie<br />

trasy w błocie i generalnie<br />

trudnych warunkach, ale naprawdę<br />

warto. Zresztą, przy okazji<br />

można spędzić kilka dni w Bieszczadach,<br />

a to zawsze wartość sama<br />

w sobie. Organizatorzy przekonują,<br />

że to też świetna okazja do<br />

treningu przed Biegiem Rzeźnika<br />

a także do znalezienia pary na tę<br />

imprezę. W Cisnej wszystko to<br />

możecie zrobić.<br />

START - ORLIK W CISNEJ<br />

Bieg rozpocznie się w niedzielę,<br />

czyli 12 października, dokladnie<br />

o 7:30. Z powodu remontu remizy<br />

w Wetlinie, ruszamy ze Orlika<br />

w Cisnej. O dłuższej trasie już<br />

pisaliśmy, ale przypominamy, że<br />

to nieco więcej niż tradycyjny maraton,<br />

czyli około 53 kilometrów.<br />

Jak podają organizatorzy, wiąże się<br />

to z mniejszą liczbą punktów odświeżania,<br />

co z kolei wynika z wymagań,<br />

jakie stawia się biegom<br />

zaliczanym do kwalifikacji cyklu<br />

The North Face® Ultra-Trail du<br />

Mont-Blanc®.<br />

TRASA MARATONU<br />

Organizatorzy przewidzieli<br />

punkty odżywcze co dziesięć<br />

kilometrów. Będą na Przełęczy<br />

Nad Roztokami, przed Balnicą,<br />

na Hyrlatej oraz znowu na Przełęczy<br />

Nad Roztokami. A trasa?<br />

Cóż, jest bardziej górska niż rok<br />

temu. Z centrum Cisnej prowadzi<br />

fragmentem Wielkiej Obwodnicy<br />

<strong>Bieszczadzki</strong>ej w stronę<br />

Ustrzyk Górnych, dalej koło bazy<br />

ZHP i w stronę Majdanu, skąd<br />

pod górę aż do przełęczy Nad Roztokami<br />

Górnymi. Tam pasmem<br />

granicznym, skąd przed Balnicą<br />

trzeba zbiec w kierunku na Solinkę<br />

i w kierunku Żubracznego<br />

obiegając masyw Hyrlatej, na który<br />

później trzeba się wspiąć. Później<br />

wspinaczka na Berdo i dalej: Hyrlata,<br />

Rosocha i do Roztok Górnych.<br />

To oczywiście nie koniec, bo trzeba<br />

wrócić drogą asfgaltową znowu na<br />

przełęcz Nad Roztokami aż wreszcie<br />

czas na wspinaczkę na Okrąglik.<br />

Stamtąd do Cisnej w kierunku Jasła,<br />

Szczawnika i Małego Jasła. Skomplikowany<br />

ten opis, ale na pewno<br />

dacie radę. Według organizatorów<br />

powinno wyjść łącznie 53 kilometry,<br />

3 tysiące metrów przewyższenia,<br />

ss<br />

WYZWANIE DLA<br />

TWARDZIELI.<br />

TYCH, KTÓRZY<br />

LUBIĄ MIERZYĆ<br />

SIĘ Z RYWALAMI,<br />

ALE MOŻE PRZEDE<br />

WSZYSTKIM, Z SAMYM<br />

SOBĄ I WŁASNYMI<br />

SŁABOŚCIAMI.<br />

a trasa będzie oczywiście oznakowana.<br />

Są też oczywiście nagrody, choć<br />

nie o nie tutaj chodzi. W każdym<br />

razie podczas tegorocznej edycji<br />

przewidziano nagrody finansowe<br />

dla sześciu pierwszych w klasyfikacji<br />

generalnej, zarówno w kategorii<br />

pań jak i panów (1. miejsce – 700<br />

zł; 2. miejsce – 600 zł; 3. miejsce<br />

– 500 zł; 4. miejsce – 400 zł; 5.<br />

miejsce – 300 zł; 6. miejsce – 200<br />

zł). Będą też nagrody rzeczowe dla<br />

pierwszych trójek w kategoriach<br />

wiekowych.<br />

"ĆWIARTKA", CZYLI<br />

14 KILOMETRÓW DLA NIECO MNIEJ<br />

ZAAWANSOWANYCH<br />

To nie koniec wydarzeń przy okazji<br />

<strong>Maraton</strong>u <strong>Bieszczadzki</strong>ego, bo<br />

liczymy też na tych mniej „ultra”.<br />

O co chodzi? Już tłumaczymy<br />

– w tym roku zostanie zorganizowany<br />

też Ćwierćultramaraton<br />

<strong>Bieszczadzki</strong>. Ta impreza wystartuje<br />

pół godziny po „właściwym”<br />

maratonie i będzie częściowo<br />

pokrywać się z jego trasą. To<br />

w pewnym sensie bieg dla tych,<br />

którzy będą na miejscu, aby kibicować<br />

maratończykom, a sami<br />

jeszcze nie czują się na siłach, aby<br />

spróbować swoich sił na pełnej<br />

trasie. Chociaż oczywiście nie<br />

tylko.. W każdym razie przygotowana<br />

trasa jest dość szybka, ale<br />

wymagająca. Całość liczy około<br />

14 kilometrów. A na koniec kolejna<br />

atrakcja, przede wszystkim<br />

wizualna – mamy już potwierdzenie,<br />

że odwiedzi nas zaprzyjaźniona<br />

SLóldzielnia Mleczarska<br />

Ryki. Do Cisnej pofatyguje się...<br />

balonem. Jeśłi tylko pogoda dopisze,<br />

a mocno w to wierzymy,<br />

będziemy latali nad trasą biegów,<br />

a kilka takich lotów zostanie rozlosowanych<br />

wśród uczestnikow<br />

biegu. Prognozy już sprawdzaliśmy<br />

i (nie chcemy zapeszać)<br />

powinno być nieźle. Zresztą, tak<br />

czy inaczej będzie wyjątkowo. Bo<br />

i o wyjątkową imprezę chodzi,<br />

prawda?<br />

22°10' CISNA<br />

22°15' 22°20' 22°25' 22°30'<br />

Ług<br />

Wola Michowa<br />

DOŁŻYCA<br />

START / META<br />

Maniów<br />

Dołżyca<br />

Cisna<br />

Żubracze<br />

MAJDAN<br />

TRASA MARATONU<br />

NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE<br />

MAPA: WWW.OPENSTREETMAP.ORG<br />

1. Start biegu odbędzie się w niedzielę,<br />

12 października <strong>2014</strong> r. godz. 7:30<br />

2. Biuro Zawodów będzie otwarte w dniu 11<br />

października <strong>2014</strong> roku w godzinach 14.00-22:00<br />

na stadionie Orlika w Cisnej .<br />

3. Zawodników obowiązuje limit czasu na<br />

pokonanie trasy <strong>Maraton</strong>u, wynoszący 8 godzin<br />

4. Punkty żywieniowe co 10 km<br />

5. W ramach opłaty startowej zawodni-<br />

GOPR w czasie biegu<br />

cy otrzymają:<br />

• kolację w przeddzień Biegu (pasta party),<br />

• pamiątkowe koszulki,<br />

• napoje izotoniczne oraz energetyczne<br />

i lekkie posiłki, które będą serwowane<br />

w punktach regeneracyjnych na trasie<br />

(patrz pkt IX) oraz na mecie,<br />

• podstawowa obsługa medyczna oraz<br />

Osadné<br />

BALNICA<br />

Zubeńsko<br />

Balnica<br />

UDAVA<br />

Solinka<br />

HYRIATA 1103m<br />

LISZNA<br />

ROSOCHA 1084m<br />

CZERENIN 929m<br />

Liszna<br />

ROŻKI<br />

943m<br />

WORWOSOKA<br />

1024m<br />

Roztoki Górne<br />

KRZYWE<br />

Krzywe<br />

PRZYSŁUP<br />

Przysłup<br />

KALNICA<br />

Strzebowiska<br />

MAŁE JASŁO 1097m<br />

SZCZAWNIK 1098m<br />

JASŁO 1153m<br />

OKRĄGLIK 1101m<br />

Kalnica<br />

Smerek<br />

Wetlina<br />

15 KM<br />

991M<br />

23 KM<br />

888M<br />

30 KM<br />

694M<br />

34 KM<br />

1093M<br />

PRZEWYŻSZENIA<br />

39,6 KM<br />

688M<br />

45 KM<br />

1125M<br />

STRYB 1014m<br />

RYPI WIERCH 1103m<br />

Moczarne<br />

Hostovice<br />

SINKOWA 995m<br />

Map data © OpenStreetMap contributors


12<br />

6<br />

ULTRAMARATON BIESZCZADZKI<br />

12 PAŹDZIERNIKA <strong>2014</strong>R., CISNA<br />

MŁODSZY BRAT ROŚNIE W SIŁĘ<br />

O BIEGU RZEŹNIKA SŁYSZELI WCZEŚNIEJ WSZYSCY FANI IMPREZ DLA TWARDZIELI. ALE MARATON BIESZCZADZKI BYŁ NOWOŚCIĄ.<br />

A<br />

jednak rok temu na starcie<br />

stanęło 234 pań i panów<br />

(zgłosiło się i opłaciło<br />

start 275 osób). I od razu<br />

wszyscy wiedzieli, że młodszy brat<br />

„Rzeźnika” to jest to! I że będzie<br />

rósł w siłę. Tamta, pierwsza edycja,<br />

była jednak absolutnie wyjątkowa.<br />

Ponad 50-kilometrowa<br />

trasa (suma przewyższeń to 1280<br />

metrów) poprowadziła między<br />

innymi przez Wetlinę, Smerek,<br />

Okrąglik, Paprotną i Jawornik.<br />

Uczestnicy biegli głownie po trasach<br />

turystycznych, ale też tych<br />

asfaltowych i szutrowych. Krótko<br />

mówiąc – było wszystko. To<br />

zresztą wpisywało się w założenie<br />

imprezy, która miała łączyć w sobie<br />

różne elementy. Kolejna rzecz,<br />

która udała się już przy pierwszej<br />

okazji. Podobne zdanie mieli<br />

uczestnicy, którzy chwalili bardzo<br />

także bardzo dokładne oznaczenie<br />

trasy.<br />

PRZYGODA<br />

<strong>Maraton</strong> wzbudzał emocje jeszcze<br />

przed startem. „Nie wytrzymałem<br />

i się zapisałem :). Jadę samochodem,<br />

mam 2-3 miejsca wolne<br />

jak ktoś by miał ochotę sobie też<br />

pobiec” – pisał ktoś na jednym<br />

z forów. Ten sam maratończyk odwiedził<br />

zresztą Bieszczady trochę<br />

wcześniej, bo tak zachęcał innych<br />

uczestników: „Można się jeszcze<br />

skusić. Transport jest, z noclegiem<br />

też nie ma problemu ;-)”. Później<br />

wszyscy wymieniali się uwagami<br />

i wrażeniami. I wszystkich łączyło<br />

jedno – przyznawali, że przeżyli<br />

niezapomnianą przygodą.<br />

"CUDOWNA TRASA"<br />

Bo biegacze też spisali się świetnie,<br />

bo do mety nie dotarło tylko pięcioro<br />

maratończyków. – Początek<br />

trasy był bardzo szybki: można<br />

było sobie pozwolić na to, by się<br />

rozpędzić. Później już trzeba było<br />

zachować ostrożność. Ostre zbiegi,<br />

nie bardzo było widać co jest<br />

pod nogami, ale sama końcówka<br />

też bardzo przyjemna: po płaskim<br />

terenie można było docisnąć na<br />

sam koniec do mety. Jestem bardzo<br />

szczęśliwy – podsumował Bartosz<br />

Gorczyca, pierwszy zwycięzca<br />

<strong>Maraton</strong>u <strong>Bieszczadzki</strong>ego. Jego<br />

czas, czyli cztery i pół minuty na<br />

ss<br />

CUDOWNA TRASA!<br />

DUŻO KIBICÓW,<br />

KTÓRZY BARDZO<br />

WSPIERALI NAWET<br />

W NAJTRUDNIEJSZYCH<br />

MOMENTACH.<br />

BYLI WSZĘDZIE,<br />

NAWET W GÓRACH!<br />

TRASA PIĘKNA,<br />

MALOWNICZA,<br />

BARDZO KOLOROWA,<br />

AŻ CHCIAŁO SIĘ BIEC.<br />

kilometr zaskoczyło wszystkich.<br />

Zachwycona była też triumfatorka<br />

rywalizajci pań, Agnieszka Łęcka.<br />

– Cudowna trasa! Dużo kibiców,<br />

którzy bardzo wspierali nawet<br />

w najtrudniejszych momentach.<br />

Byli wszędzie, nawet w górach! –<br />

stwierdziła na mecie. – Trasa piękna,<br />

malownicza, bardzo kolorowa,<br />

aż chciało się biec. Najbardziej<br />

przerażające były mokre liście, które<br />

przykrywały kamienie i nie bardzo<br />

było wiadomo, co mamy pod<br />

nogami, ale poza tym – rewelacja!<br />

Bardzo cieszę się, że pobiegłam!<br />

UDANY DEBIUT<br />

Cieszyli się wszyscy, bo było z czego.<br />

Imprezowy debiutant przypadł<br />

wszystkim do gustu. To jeszcze nie<br />

„hardkor” na najwyższym poziomie,<br />

ale bieg górski zachowujący<br />

standardy rywalizacji na szosie,<br />

choć oczywiście z przewyższeniami<br />

i potrzebą pokonania trudnego<br />

terenu. Tak jak pisaliśmy – impreza,<br />

która ma w sobie wszystkie<br />

elementy.<br />

WYNIKI ULTRAMARATONU BIESZCZADZKIEGO 2013<br />

KOBIETY:<br />

1. Agnieszka ŁĘCKA – 4:47:12<br />

2. Olga ŁYJAK – 4:48:46<br />

3. Iwona TUROSZ – 5:30:23<br />

4. Halina TARCZYŃSKA –<br />

5:42:12<br />

5. Ewa MATUSZEWICZ –<br />

5:42:24<br />

MĘŻCZYŹNI:<br />

1. Bartosz GORCZYCA –<br />

3:34:37<br />

2. Artur JABŁOŃSKI - 3:35:07<br />

3. Grinius GEDIMINAS –<br />

3:53:08<br />

4. Paweł PAKUŁA 4:11:45<br />

5. Maciej CICHOŃ – 4:32:42


OTUL SIĘ MAGICZNĄ ATMOSFERĄ<br />

BIESZCZADÓW<br />

W ZACISZU I KOMFORCIE<br />

HOTELU CARPATIA<br />

Zapraszamy Was do osobliwego<br />

miejsca na południowo-<br />

-wschodnich kresach Polski,<br />

do tzw. krainy łagodności, gdzie warto<br />

przybywać by z zadumą i refleksją odkrywać<br />

piękno Bieszczad i poczuć ich<br />

atmosferę.<br />

HOTEL CARPATIA<br />

<strong>Bieszczadzki</strong> Gościniec<br />

- UNIKALNY CHARAKTER<br />

Dla tych wszystkich, którzy pragną<br />

zasmakować bliskości natury i klimatów<br />

sprzyjających odpoczynkowi i dobrym<br />

myślom stworzyliśmy kameralny<br />

obiekt o wyjątkowym charakterze,<br />

dotąd niespotykanym w Bieszczadach.<br />

Jego tradycyjna i naturalna architektura<br />

idealnie wkomponowana w otaczający<br />

krajobraz skrywa również unikalne<br />

wnętrza wykonane z niezwykłą starannością<br />

i dbałością o najmniejsze szczegóły.<br />

KOLOROWE USYPIANIE<br />

- BOGACTWO MOŻLIWOŚCI<br />

Dla naszych Gości przygotowaliśmy<br />

27 przytulnych pokoi, każdy w innej,<br />

ale zawsze ciepłej i urokliwej aranżacji.<br />

W klimacie naszego gościńca mają Państwo<br />

do wyboru pokoje standard i studio<br />

związane np.:<br />

• z przyrodą połonin: „Pod brzozami”,”<br />

Połoniny makowe”, ”Kalinka”<br />

• z darami natury bieszczadzkiej:<br />

”Dzikie róże”, ”Skrzynia poziomek”,<br />

”Zapach ziół”<br />

• z tutejszą przeszłością i teraźniejszością<br />

:”Pod dobrym aniołem”, ”Koronkowy-z<br />

ręczną sztuką”, ”Łemkowski<br />

–z piecem chlebowym”<br />

NIESKOŃCZONE<br />

KRÓLEWSTWO SMAKÓW I BARW<br />

W hotelowej karczmie doświadczą<br />

Państwo smaków potraw kuchni lokalnej,<br />

polskiej i europejskiej, sporządzonych<br />

z zawsze świeżych i naturalnych<br />

produktów, z wykorzystaniem ziół i sezonowych<br />

owoców runa leśnego. Uzupełnieniem<br />

tych radości podniebienia<br />

będą specjały z naszej spiżarni, zaś charakterystycznych<br />

doznań dostarczy odpowiednio<br />

dobrany trunek-polecamy<br />

wina gatunkowe i regionalne piwa.<br />

POCZUJ SIĘ JAK U SIEBIE<br />

Wszystkich przybywających w nasze<br />

gościnne progi zapraszamy do korzystania<br />

z miejsc znajdujących się tuż<br />

obok recepcji:<br />

• pokoju relaksu połączonego z biblioteką,<br />

w którym można pograć w szachy,<br />

zaprosić partnerów do brydża,<br />

czy też oddać się ulubionej lekturze<br />

• baru nocnego czynnego 24h-gdzie<br />

w miłej atmosferze można kosztować<br />

wyśmienitych koktajli, drinków<br />

i napojów<br />

• sali wypoczynkowej z wygodnymi<br />

fotelami i dużym ekranem<br />

TV, gdzie oprócz dorosłych swoje<br />

miejsce znajdą również najmłodsi<br />

w specjalnie dla nich przygotowanym<br />

Kąciku Malucha<br />

SALUS PER AQUAM<br />

Zdrowie przez wodę to nasza kolejna<br />

propozycja. W salonie SPA ukoisz nerwy,<br />

ożywisz ciało, nabierzesz sił i energii.<br />

Podczas pobytu w Carpatii zapraszamy<br />

do skorzystania z: groty solnej,<br />

sauny fińskiej, łaźni parowej, prysznica<br />

wrażeń, wanny z hydromasażem.<br />

.10<br />

SERDECZNIE ZAPRASZAMY DO CARPATII<br />

WWW.HOTEL-CARPATIA.PL Hotel CARPATIA | <strong>Bieszczadzki</strong> Gościniec | Smerek 71 | 38-607 Cisna<br />

tel. +48 134601380 | tel. kom. +48 609502181


8<br />

ULTRAMARATON BIESZCZADZKI<br />

12 PAŹDZIERNIKA <strong>2014</strong>R., CISNA<br />

BIEGACZE DLA BIEGACZY<br />

ROZMAWIAMY Z ORGANIZATOREM MARATONU BIESZCZADZKIEGO: MIROSŁAWEM BIENIECKIM<br />

Dlaczego <strong>Maraton</strong> <strong>Bieszczadzki</strong><br />

jest tak wyjątkowy?<br />

Pytam, bo ludzie chcą tu<br />

być i o tej imprezie mówi się<br />

najczęściej w samych superlatywach.<br />

Wam nie trzeba<br />

„słodzić”, bo ludzie sami to<br />

robią.<br />

MB: - Szukaliśmy dla tej imprezy<br />

atrakcyjnego miejsca. Takiego,<br />

w którym można zrealizować podobny<br />

projekt do Biegu Rzeźnika.<br />

Ten ma właściwie ograniczoną<br />

liczbę uczestników. Nie chcieliśmy<br />

jednak wchodzić na tereny<br />

Parków Narodowych. Jednocześnie<br />

myśleliśmy o atrakcyjnej<br />

trasie, która może przyjąć więcej<br />

uczestników niż „Rzeźnik”. Wiedzieliśmy<br />

też, że takie jest zapotrzebowanie<br />

biegających ludzi.<br />

<strong>Maraton</strong> <strong>Bieszczadzki</strong> jest więc<br />

odpowiedzią na wszystko to,<br />

ss<br />

CHCEMY ROBIĆ<br />

FAJNE, PRZYJAZNE<br />

DLA LUDZI ZAWODY.<br />

TO WYNIKA TEŻ<br />

TROCHĘ Z TEGO, ŻE MY,<br />

JAKO ORGANIZATORZY,<br />

SAMI JESTEŚMY<br />

ZWIĄZANI Z BIEGAMI<br />

LUB SAMI BIEGAMY.<br />

o czym myśleliśmy i czego potrzebują<br />

ludzie.<br />

Pan jako organizator wyczuwa<br />

boom na bieganie<br />

w Polsce? Bo o tym mówi się<br />

niemal bez przerwy.<br />

MB: - Rzeczywiście, wszędzie<br />

mówi się, że jest boom, ale jest też<br />

druga strona. Mam na myśli fakt,<br />

że główne imprezy maratońskie<br />

w naszym kraju straciły uczestników<br />

w porównaniu z poprzednimi<br />

latami. To wynika też z ilości<br />

i natężenia imprez w całej Polsce.<br />

Trzeba więc tworzyć biegi atrakcyjne<br />

dla uczestników. I liczę, że<br />

<strong>Maraton</strong> <strong>Bieszczadzki</strong> jest atrakcyjny<br />

dla wszystkich, ma w sobie<br />

coś, co przyciąga.<br />

A co jest wyjątkowego<br />

w <strong>Maraton</strong>ie <strong>Bieszczadzki</strong>m?<br />

Żeby nie ułatwiać:<br />

co jest atrakcyjnego poza<br />

niezwykle urokliwymi<br />

Bieszczadami?<br />

MB: - Poza Bieszczadami? Wtedy<br />

odpadają epitety opisujące to<br />

wyjątkowo piękne miejsce, ale<br />

w porządku. Myślę, że wyjątkowi<br />

są ludzie, przede wszystkim<br />

wolontariusze i wolontariuszki,<br />

jak właśnie podpowiada mi<br />

żona. To świetna ekipa, która<br />

tworzy wyjątkowy klimat. Do<br />

tego dochodzą atrakcje Cisnej.<br />

To nie jest miejscowość jaką<br />

znają ludzie, którzy podróżują<br />

po kurortach turystycznych.<br />

Jest inne, przyciągające i ciekawe.<br />

Miejsce, które warto poznać<br />

i zobaczyć samemu. Poza tym,<br />

wrócę do Bieszczad. Mają w sobie<br />

otoczkę dzikości. Ci wszyscy<br />

artyści, którzy je opisywali też to<br />

wyczuwali. Co tu dużo mówić<br />

– są naprawdę piękne i wyjątkowe.<br />

Ile osób-uczestników <strong>Maraton</strong>u<br />

<strong>Bieszczadzki</strong>ego je<br />

obejrzę z poziomu maratończyka?<br />

MB: - Około tysiąca osób jest<br />

na liście zgłoszonych. Myślę, że<br />

ostatecznie na starcie stanie około<br />

800. To praktycznie trzy razy więcej<br />

niż rok temu, podczas pierwszej<br />

edycji.<br />

Tempo rozwoju waszej imprezy<br />

jest więc imponujące.<br />

gdyby tak je utrzymać...<br />

MB: - Gdyby się udał... Trudno<br />

to utrzymać, choćby z tego<br />

względu, że musimy brać pod<br />

uwagę możliwości bazy noclegowej<br />

w Cisnej.<br />

Ale w ciągu kilku lat sytuacja<br />

może się zmienić.<br />

MB: - Pewnie, że tak. Wraz z rozwojem<br />

Cisnej jesteśmy w stanie<br />

przygotować imprezę na trzy czy<br />

nawet pięć tysięcy uczestników.<br />

Ile lat może to potrwać?<br />

MB: - Nie wiem i nie chcę strzelać.<br />

Mamy jednak wielkie ambicje.<br />

Chcemy, żeby Bieg Rzeźnika<br />

z „Rzeźniczką” oraz <strong>Maraton</strong><br />

<strong>Bieszczadzki</strong> z imprezami towarzyszącymi<br />

były najbardziej docenianymi<br />

wyścigami górskimi<br />

w Polsce. Chcemy robić fajne,<br />

przyjazne dla ludzi zawody. To<br />

wynika też trochę z tego, że my,<br />

jako organizatorzy, sami jesteśmy<br />

związani z biegami lub sami biegamy.<br />

Robimy więc takie imprezy,<br />

w jakich sami chcielibyśmy<br />

uczestniczyć.<br />

PAMIĘTAJ: NIE ŚMIEĆ - ZOSTAW PO SOBIE PORZĄDEK<br />

KOLOROWE KOSZULKI I SPODENKI WYKONANE Z KOSMICZNYCH MATERIAŁÓW, RÓWNIE NIEZIEMSKIE BUTY, KOMPRESYJNE SKARPETY I KIJE, KTÓRE WRĘCZ<br />

SAME WNOSZĄ ZAWODNIKA NA SZCZYT. TAK WYGLĄDAJĄ DZIŚ GÓRSCY BIEGACZE. PRAWDZIWI HEROSI. NIESTETY, CZAR PRYSKA, GDY ZOBACZYMY TO,<br />

CO ZOSTAŁO PO NICH NA SZLAKACH.<br />

Góry, lasy, bagna czy rzeki<br />

– to tereny, gdzie to<br />

człowiek jest gościem,<br />

a gospodarzami są zwierzęta. Powinniśmy<br />

więc zostawić te tereny<br />

takimi, jakim je zastaliśmy. Ale<br />

nie zawsze o tym pamiętamy. Pół<br />

biedy, jeśli na ścieżkę czy w las trafia<br />

skórka od banana – ona prędzej<br />

czy później sama się rozłoży<br />

lub zostanie pożarta przez jakiegoś<br />

leśnego stwora. Może nie jest to<br />

posiłek odpowiedni np. dla niedźwiedzia,<br />

ale pewnie mu tak bardzo<br />

nie zaszkodzi.<br />

SYNTETYCZNE ŚMIECI<br />

Prawdziwym problemem są śmieci<br />

syntetyczne – puste tubki po<br />

żelach energetycznych, butelki po<br />

izotonikach, opakowania po batonach.<br />

Ich zawartość nam, biegaczom,<br />

ma dodać siły i energii, dla<br />

zwierząt te resztki są śmiertelnym<br />

zagrożeniem, nie wspominając już<br />

o estetyce. Swego czasu internet<br />

obiegło zdjęcie, na którym były<br />

dyrektor TPN Paweł Skawiński<br />

pokazał, co stało się z łasicą, która<br />

weszła do pozostawionej na szlaku<br />

pod Giewontem plastikowej<br />

butelki. Pewnie nie rzucił jej biegacz,<br />

ale zdjęcie powinno dać do<br />

myślenia każdemu. Także górskim<br />

herosom.<br />

ss<br />

CZŁOWIEK<br />

JEST GOŚCIEM,<br />

A GOSPODARZAMI<br />

SĄ ZWIERZĘTA.<br />

POWINNIŚMY WIĘC<br />

ZOSTAWIĆ TE TERENY<br />

TAKIMI, JAKIM JE<br />

ZASTALIŚMY. ALE<br />

NIE ZAWSZE O TYM<br />

PAMIĘTAMY.<br />

BIEGACZE, ŚWIADOMI TURYŚCI?<br />

Niestety, górskie szlaki, po których<br />

właśnie przebiegł tabun biegaczy<br />

nierzadko wyglądają jakby odbył<br />

się tam jakiś piknik czy koncert.<br />

Co ciekawe, parki narodowe – np.<br />

ten bieszczadzki czy tatrzański<br />

udostępniają swoje szlaki biegaczom,<br />

wierząc w to, że ci są ludźmi<br />

nieco bardziej odpowiedzialnymi<br />

od zwykłych turystów, których<br />

wwozi na szczyt Kasprowego kolejka<br />

linowa lub zasapany koń do<br />

Morskiego Oka. Największym<br />

optymistą – naiwniakiem? - w tej<br />

materii okazał się jednak Babiogórski<br />

Park Narodowy. Otóż zezwolił<br />

on organizatorom biegu<br />

Ultra Sky Marathon Babia Góra,<br />

by trasa zawodów w większej części<br />

nie pokrywała się ze szlakami.<br />

Na przedbiegowej odprawie przedstawicielka<br />

BGPN wyjaśniała, że<br />

to dlatego, bo biegacze są takimi<br />

świadomymi turystami… Niestety,<br />

nic bardziej mylnego. Pewnie<br />

większość zawodników zachowała<br />

się odpowiednio, ale problemem<br />

jest ta mniejszość, bo opakowania<br />

po żelach walały się wszędzie.<br />

CZY BIEGACZY OBOWIĄZUJĄ<br />

INNE ZASADY?<br />

Zdecydowanie nie! Może więc<br />

drodzy organizatorzy biegów górskich<br />

czas nauczyć rozumu biegaczy?<br />

Może wzorem imprez organizowanych<br />

na Zachodzie zwyczajnie<br />

dyskwalifikować tych, którzy śmiecą?<br />

Pewnie trudno byłoby to egzekwować,<br />

jednak we Francji czy<br />

Włoszech jakoś sobie z tym radzą.<br />

Zostawmy góry czyste.<br />

Marcin Kijowski


10<br />

ULTRAMARATON BIESZCZADZKI<br />

12 PAŹDZIERNIKA <strong>2014</strong>R., CISNA<br />

GÓRY PRZYZYWAJĄ BIEGACZY<br />

DZIŚ PO ALPACH PRAWIE NIKT NIE CHODZI. WSZYSCY BIEGAJĄ – TWIERDZI REINHOLD MESSNER. I CHOĆ W SŁOWACH JEDNEGO Z NAJWIĘKSZYCH<br />

HIMALAISTÓW ŚWIATA JEST TROCHĘ PRZESADY, TO COŚ JEDNAK JEST NA RZECZY. WYSTARCZY SPOJRZEĆ NA WYSYP BIEGOWYCH IMPREZ W GÓRACH<br />

I TŁUMY BIEGACZY NA SZLAKACH.<br />

Mówienie o tym, że bieganie<br />

po górach staje<br />

się coraz bardziej popularne<br />

to dziś czysty truizm.<br />

Wystarczy spojrzeć na listy startowe<br />

tych najbardziej znanych biegów<br />

– wypełnione do ostatniego<br />

limitowanego miejsca. Dość powiedzieć,<br />

że pakiety na tegorocznym<br />

Biegu Rzeźnika, Biegu im.<br />

dh Marduły czy Biegu pod Górę<br />

skończyły się w ciągu kilku minut.<br />

Chętnych było tak wielu, że<br />

rozgrzane do czerwoności serwery<br />

stawały dęba, a o udziale w zawodach<br />

decydował ślepy los. Tak<br />

było właśnie w przypadku Rzeźnika<br />

czy biegu na Kasprowy. Niestety,<br />

większość biegaczy musiała<br />

obejść się smakiem. W zeszłym<br />

roku odbyła się pierwsza edycja<br />

Biegu Ultra Granią Tatr, który<br />

przebojem wtargnął w kalendarz<br />

górskich imprez biegowych. Ze<br />

względu na ograniczenia stawiane<br />

przez TPN druga edycja odbędzie<br />

się za rok. Sądząc po zainteresowaniu,<br />

przy zapisach też będą się<br />

dziać dantejskie sceny: społeczne<br />

listy kolejkowe, kartki, „pan tu<br />

nie stał…”<br />

BIEGNIJ LATEM I ZIMĄ<br />

Jeszcze do niedawna biegi górskie<br />

można było dość łatwo policzyć.<br />

Może nie na palcach jednej ręki,<br />

ale nie było ich zbyt wiele. Dziś<br />

nie ma właściwie weekendu, by<br />

gdzieś w górach i dolinach nie odbywały<br />

się jakieś zawody. I tak od<br />

wczesnej wiosny aż do późnej jesieni.<br />

– W ubiegłorocznym <strong>Maraton</strong>ie<br />

<strong>Bieszczadzki</strong>m wystartowało<br />

niespełna 300 osób, na tegoroczny<br />

zarejestrowanych jest dziś blisko<br />

900 – mówi Mirosław Bieniecki<br />

z gliwickiego OTK Rzeźnik. -<br />

W Biegu Rzeźnika osiągnęliśmy<br />

już górny limit. Przekroczenie<br />

go spowodowałoby zapewne pogorszenie<br />

jakości biegu, do czego<br />

nie chcemy dopuścić, więc jeżeli<br />

utrzymamy tą samą formułę biegu<br />

(jedna seria) to zamkniemy się<br />

w 1200 startujących – dodaje. Pojawiły<br />

się też imprezy zimowe, np.<br />

organizowany w tym roku po raz<br />

pierwszy i cieszący się olbrzymim<br />

zainteresowaniem Zimowy Ultramaraton<br />

Karkonoski, czy Icebug<br />

Winter Trail. Są i zapowiedzi nowych.<br />

- Zimowy Bieg Rzeźnika<br />

na przełomie stycznia i lutego<br />

oraz Bieg Rzeźnika Ultra na dystansie<br />

ok. 130 km tydzień przed<br />

Biegiem Rzeźnika. Do tego Bieg<br />

Rzeźnika Na Raty. To impreza dla<br />

początkujących oraz tych, którzy<br />

ss<br />

W UBIEGŁOROCZNYM<br />

MARATONIE<br />

BIESZCZADZKIM<br />

WYSTARTOWAŁO<br />

NIESPEŁNA 300 OSÓB,<br />

NA TEGOROCZNY<br />

ZAREJESTROWA-<br />

NYCH JEST DZIŚ<br />

BLISKO 900<br />

będą chcieli zapewnić sobie start<br />

w 2016 – wyjawia Bieniecki.<br />

CZEGO GÓRALOWI ŻAL<br />

Co więc takiego jest w tych górach,<br />

że ściągają tam tabuny<br />

biegaczy? Co jest zabawnego<br />

w tym mozolnym wspinaniu<br />

lub zbiegach na złamanie karku?<br />

W deszczu, po kostki w błocie,<br />

po śliskich kamieniach. Kto nie<br />

spróbował, ten nigdy się nie dowie.<br />

A kto posmakował, za asfaltem<br />

już nie zatęskni. Dla Marcina<br />

Świerca, najlepszego polskiego górala,<br />

takie bieganie to pasja. - Dla<br />

tych chwil na szlaku o wschodzie<br />

słońca warto żyć – mówi. Piotr<br />

Herzog, najlepszy Polak w historii<br />

UTMB w górach znajduje spokój<br />

i ładuje energię. A dla Ryszarda<br />

Tyca, ultramaratończyka i organizatora<br />

Półmaratonu Jurajskiego,<br />

długi bieg w górach to jak pobyt<br />

w aszramie. - Im dłuższy dystans,<br />

tym lepiej można poczuć możliwości<br />

swojego organizmu. Wprowadzamy<br />

się w niezwykły stan,<br />

w którym dystansujemy się od<br />

MARATONBIESZCZADZKI.PL<br />

INFORMACJE O MARATONIE, ZGŁOSZENIA,<br />

TRASA, WYNIKI, PODSTAWOWE INFORMACJE<br />

DLA UCZESTNIKÓW, REGULAMIN ZAWODÓW<br />

naszego codziennego życia. Selektywność<br />

myśli powoduje odkrywanie<br />

naszych skrywanych pragnień,<br />

a góry i doliny przyjaźnie<br />

przyjmują nasz wysiłek – dodaje<br />

Tyc. Każdy biegacz oczywiście ma<br />

swój własny wewnętrzny świat,<br />

w którym przebywa czasami i kilka,<br />

kilkanaście godzin. Ale góral<br />

ma w pakiecie jeszcze coś: czyste<br />

powietrze, piękne widoki, dziką<br />

naturę. Coś, czego nie ma nawet<br />

maraton w Nowym Jorku!<br />

DOWIEDZ SIĘ O MARATONIE<br />

Czy to odpowiednia zachęta? Zanim<br />

jednak ruszycie w góry, warto<br />

uzmysłowić sobie jeszcze jeden<br />

aspekt górskiego biegania. Wysyp<br />

imprez biegowych – najróżniejsze<br />

ultra, biegi błotne, rzeczne,<br />

na 200 a może i na 1000 km,<br />

najtrudniejsze, najwyższe, naj…<br />

naj… - i rosnąca liczba uczestników<br />

dowodzą, że bieganie staje<br />

się coraz bardziej popularne. Zrobił<br />

się więc z tego całkiem spory<br />

biznes, co poznać po tym, jak<br />

zorganizowane są niektóre imprezy.<br />

A raczej jak niezorganizowane.<br />

Warto więc dowiedzieć się<br />

jak najwięcej o zawodach, posłuchać<br />

uczestników wcześniejszych<br />

edycji, poczytać opinii. – Dla<br />

biegaczy ważne jest to, jak organizatorzy<br />

zadbają o nich i w jaki<br />

sposób docenią ich wyniki. Wszyscy<br />

jesteśmy zwycięzcami – uważa<br />

Ryszard Tyc. Potem już tylko pakować<br />

plecak…<br />

Marcin Kijowski<br />

7 POWODÓW DLA<br />

KTÓRYCH WARTO<br />

BIEGAĆ W GÓRACH<br />

1<br />

2<br />

3<br />

4<br />

5<br />

6<br />

7<br />

W górach biega się tak samo jak<br />

w mieście, tylko bardziej...<br />

7 POWODÓW<br />

W mieście nie spotkasz kozicy czy<br />

świstaka. Co najwyżej barana!<br />

Wschód Słońca w górach?<br />

Bezcenne!<br />

W górach każda trasa jest inna. Nawet<br />

ta sama jest inna<br />

W górach poziom endorfin wzrasta<br />

wraz z poziomem ubłocenia<br />

Może i jest pod górkę, ale jakie fajne<br />

są potem zbiegi…<br />

No i te<br />

widoki…

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!