31.08.2021 Views

Hurricane na hangarze,

Historia Hurricane w skali 1:1

Historia Hurricane w skali 1:1

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

prezentuje<br />

część 4


<strong>Hurricane</strong> <strong>na</strong> <strong>hangarze</strong><br />

Piotr Strzelecki


Plan zakładał, aby „odsłonić” grafikę <strong>na</strong> obchody 80 rocznicy<br />

Bitwy o Anglię. Niestety pandemia nie tylko <strong>na</strong>m<br />

pokrzyżowała plany. Po wielu przeciwnościach udało się<br />

zrealizować przedsięwzięcie.<br />

Zaczęło się od pomysłu Grzegorza Glegoły, zawodowego pilota<br />

i członka Towarzystwa Lotniczego w Świebodzicach. A jak<br />

to bywa z pomysłami sami wiecie, droga do realizacji daleka.<br />

Plan był taki aby <strong>na</strong>kleić <strong>na</strong> drzwi hali <strong>na</strong>miotowej pełniącej<br />

rolę hangaru, sylwetkę samolotu Hawker <strong>Hurricane</strong> Mk. I,<br />

<strong>na</strong> którym latali Polscy piloci w czasie Bitwy o Wielką Brytanię.<br />

Długo rozmawialiśmy <strong>na</strong> temat jak ma wyglądać grafika,<br />

w jakim układzie ma być samolot. Czy sylwetka, czy też samolot<br />

w locie. A może sce<strong>na</strong> batalistycz<strong>na</strong>? Nie da się ukryć,<br />

że pewną rolę grały jed<strong>na</strong>k fi<strong>na</strong>nse. Trzeba było również<br />

z<strong>na</strong>leźć wyko<strong>na</strong>wcę, który zaprojektuje i oklei drzwi.<br />

Wybór koncepcji nie był łatwy. W końcu zdecydowaliśmy<br />

się <strong>na</strong> pokazanie boku samolotu w skali 1:1, tak aby moż<strong>na</strong> było<br />

stanąć obok niego i zobaczyć, jak duży to był samolot. Zależało<br />

<strong>na</strong>m <strong>na</strong> tym, aby sylwetka miała odpowiednie proporcje. Dzięki<br />

uprzejmości Pa<strong>na</strong> Dariusza Kar<strong>na</strong>sa z wydawnictwa Stratus,<br />

otrzymaliśmy plany samolotu Hawker <strong>Hurricane</strong> Mk. I, które<br />

umożliwiły <strong>na</strong>m wyko<strong>na</strong>nie grafiki w skali 1:1 z zachowaniem<br />

wszystkich szczegółów .<br />

Następnym krokiem był wybór, nie tyle malowania myśliwca,<br />

co jego oz<strong>na</strong>kowanie literami kodowymi oraz pilota, lub<br />

pilotów, którzy mogli <strong>na</strong> nim latać. Początkowo myśleliśmy, że<br />

może zrobimy samolot, <strong>na</strong> którym latał Ludwik Paszkiewicz,<br />

który uzyskał pierwsze zestrzelenia dla dywizjonu 303. Potem<br />

myśleliśmy o Witoldzie Łokuciewskim, bardzo ciekawa postać.<br />

Mieliśmy również zakusy <strong>na</strong> postać Josefa Františka, Czecha


o <strong>na</strong>jwiększej liczbie zestrzeleń w dywizjonie 303, w czasie<br />

bitwy o Anglię. Josef kilkakrotnie otrzymał propozycję przejścia<br />

z dywizjonu do jednego z czechosłowackich dywizjonów<br />

lotniczych, jed<strong>na</strong>k konsekwentnie odmawiał odpowiadając, że<br />

jest Polakiem. Tak z<strong>na</strong>mienitych postaci było o wiele więcej.<br />

Polacy latali również w brytyjskich dywizjo<strong>na</strong>ch myśliwskich,<br />

chociażby Stanisław Skalski czy Antoni Głowacki, który jednego<br />

dnia zestrzelił 5 niemieckich samolotów! Był jeszcze jeden<br />

polski dywizjon biorący czynny udział w walkach <strong>na</strong>d niebem<br />

Wielkiej Brytanii. Był to 302 Dywizjon Myśliwski „Poz<strong>na</strong>ński”,<br />

który w swoim składzie posiadał również wielu z<strong>na</strong>nych pilotów,<br />

jak Wacław Król czy Mieczysław Mümler.<br />

Wybór jed<strong>na</strong>k padł <strong>na</strong> samolot, <strong>na</strong> którym latał ówczesny<br />

polski dowódca dywizjonu 303 im. Tadeusza Kościuszki, porucznik<br />

Witold Urbanowicz. Długo rozważaliśmy z jakimi kodami<br />

literowymi wybrać Hurrica<strong>na</strong>, czy z RF•F czy też z RF•E,<br />

<strong>na</strong> którym zdobył <strong>na</strong>jwięcej zwycięstw. Ostatecznie wybraliśmy<br />

samolot z oz<strong>na</strong>czeniem RF•F oraz z <strong>na</strong>pisem okolicznościowym<br />

zrobiony kredą, który wskazywał liczbę zestrzeleń<br />

całego dywizjonu 303 w czasie bitwy o Anglię.<br />

Dlaczego Witold Urbanowicz? Jest to postać bardzo wyrazista,<br />

dosko<strong>na</strong>ły pilot. Bardzo poważnie podchodził do kwestii<br />

bezpieczeństwa i honoru, nie tylko jako instruktor w szkole<br />

w Ułężu ale i <strong>na</strong> co dzień. Wszystko, co robił, starał się robić<br />

jak <strong>na</strong>jlepiej. Popularnie przez kolegów i podwładnych <strong>na</strong>zywany<br />

Kobrą. To jemu nieoficjalnie przypisuje się zestrzelenie<br />

w okresie międzywojennym sowieckiego R-5, który rozpoz<strong>na</strong>wał<br />

polskie fortyfikacje <strong>na</strong> kresach. W kampanii wrześniowej<br />

nie udało mu się osiągnąć sukcesów, latał wtedy <strong>na</strong> mocno<br />

przestarzałym PZL P.7a. Trafił do sowieckiej niewoli. Udało


mu się z niej uciec i przez Rumunię trafił do Wielkiej Brytanii.<br />

Swoje umiejętności mógł pokazać dopiero w czasie Bitwy<br />

o Anglię. Latał wtedy w 145 dywizjonie myśliwskim, gdzie<br />

zestrzelił dwa niemieckie samoloty. Potem trafił do polskiego<br />

dywizjonu 303. Pełnił obowiązki polskiego dowódcy dywizjonu,<br />

które przejął, po ciężko poparzonym Zdzisławie Krasnodębskim.<br />

Nie moż<strong>na</strong> nie wspomnieć o jego walkach z Japończykami<br />

<strong>na</strong>d Chi<strong>na</strong>mi w składzie 75 Dywizjonu „Latających tygrysów”.<br />

Jako jedyny Polak zaliczył zestrzelenia japońskich samolotów.<br />

Jako pilot nigdy nie został zestrzelony. Według oficjalnych<br />

źródeł <strong>na</strong> jego koncie z<strong>na</strong>jduje się 17 zestrzeleń. Jest drugim, po<br />

generale Stanisławie Skalskim, polskim pilotem z <strong>na</strong>jwiększą<br />

liczbą zestrzelonych samolotów. Taki krótki opis z jego życia<br />

jako pilota, pozwoli Wam przybliżyć, dlaczego miał to być samolot<br />

generała Witolda Urbanowicza.<br />

Jest to kawałek <strong>na</strong>szej historii, o której nie wolno <strong>na</strong>m zapomnieć.<br />

Hangar z<strong>na</strong>jduje się <strong>na</strong> Gminnym Lądowisku w Świebodzicach.<br />

Z lotniska rozpościera się widok, <strong>na</strong> trzeci co do wielkości<br />

zamek w Polsce – zamek Książ.<br />

Uroczyste „odsłonięcia” grafiki <strong>na</strong>stąpiło podczas Pikniku<br />

Lotniczego organizowanego w dniu 29 sierpnia 2021 roku<br />

z udziałem przedstawicieli władz państwowych oraz samorządowych.<br />

Na <strong>na</strong>sze zaproszenie przybyli Członkowie Świdnickiego<br />

Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych „SRH Świdnica”<br />

w mundurach polskich pilotów myśliwskich walczących<br />

<strong>na</strong> zachodzie.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!