Tylko Toruń nr 225
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
BEZPŁATNA GAZETA TORUŃSKA | NR <strong>225</strong> | 7 KWIETNIA 2023 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 25 000 EGZ.<br />
Golizna, przemoc i wódka przed ołtarzem<br />
Nie milkną komentarze po rekolekcjach, które<br />
zorganizowała Diecezja <strong>Toruń</strong>ska<br />
Spór o żłobek<br />
Mama z Torunia o Bąbelku: Ostrzegam przed tym<br />
żłobkiem, chcą wydoić z rodziców jak najwięcej hajsu<br />
Jedziemy po medal!<br />
Startuje najlepsza żużlowa liga świata, na najlepszym stadionie na<br />
świecie. Nasze anioły mają w tym roku mocny skład - a dzięki temu<br />
realne szanse na podium na końcu sezonu<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023
2 DZIEŃ DOBRY •<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
To będą najdroższe święta<br />
wielkanocne w historii<br />
Wizyta prezydenta<br />
Ukrainy w Polsce<br />
PIOTR DRĄŻEK<br />
Skarbnik regionu PO<br />
PAWEŁ SZRAMKA<br />
Poseł na Sejm RP<br />
- Ludzie idą do sklepu i płaczą, nie mają<br />
żadnego najmniejszego powodu do radości,<br />
mimo świąt wielkanocnych - mówił<br />
w tym tygodniu, w trakcie wizyty w Toruniu,<br />
premier Donald Tusk. Trudno się<br />
z tym stwierdzeniem nie zgodzić.<br />
W trakcie spotkania parlamentarzystów<br />
Koalicji Obywatelskiej w naszym<br />
województwie mieszkanka Wąbrzeźna<br />
przyniosła dwa paragony zrobione w tym<br />
samym sklepie sześć lat temu i teraz. Były<br />
to oryginalne rachunki z Lidla w Wąbrzeźnie.<br />
Pierwszy z 14 stycznia 2017 r. Na tym<br />
rachunku były: serek wiejski, mozzarella,<br />
mleko, ser edamski, śmietanka, płatki<br />
owsiane, bułka, biszkopty i inne podstawowe<br />
produkty. Zapłaciła za to 37,84 zł.<br />
Pani Elżbieta zrobiła identyczne zakupy 1<br />
kwietnia tego roku. W tym samym sklepie<br />
w Wąbrzeźnie. Dokładnie za te same<br />
produkty zapłaciła 61,18 zł. Tak zwane<br />
„paragony grozy” nie są już specjalnością<br />
restauracji nad morzem. „Paragony grozy”<br />
czekają na nas w każdym sklepie, gdzie<br />
kupujemy podstawowe produkty. Okazuje<br />
się, że nie stać na nie przeciętnej polskiej<br />
rodziny czy przeciętnej polskiej emerytki.<br />
Drożyzna staje się wielką polską udręką.<br />
Ludzie idą do sklepu i nie mają żadnego<br />
najmniejszego powodu do radości,<br />
mimo świąt wielkanocnych, ponieważ to<br />
będą najdroższe święta wielkanocne, jakie<br />
pamiętamy. Drożyzna staje się symbolem<br />
rządów PiS-u. Za tą drożyzną stoi pazerność<br />
i nieudolność PiS-u. Oni nawet nie<br />
są sobie w stanie wyobrazić, co to znaczy<br />
zrobić zakupy na święta, kiedy trzeba liczyć<br />
każdy grosz i kiedy babcia zastanawia się,<br />
czy kupić na zajączka jakiś drobny prezent<br />
wnukom, czy też produkty, które mogą<br />
starczyć na skromny obiad świąteczny. PiS<br />
równa się drożyzna.<br />
Wołodymyr Zełenski odbył już kilka zagranicznych<br />
podróży od momentu, gdy na<br />
jego państwo napadła Rosja. Jest jednak pewna,<br />
dość zasadnicza, różnica w motywach,<br />
które nim kierowały. Jego wizyty w kilku<br />
miejscach na świecie podyktowane były koniecznością<br />
kierowania próśb o wsparcie.<br />
Jeśli chodzi o pobyt w Polsce, jest inaczej,<br />
ponieważ nasz kraj od początku jest zaangażowany<br />
w pomoc Ukrainie. Chodzi oczywiście<br />
o wsparcie militarne, ale także falę dobroci,<br />
jaka napotkała uchodźców zza naszej<br />
wschodniej granicy.<br />
Pokazaliśmy, że nas nie trzeba prosić, że<br />
jesteśmy gotowi nieść pomoc, nawet własnym<br />
kosztem.<br />
To niezwykle ważny moment w historii<br />
obu państw. Prezydent Ukrainy spotkał się<br />
z najważniejszymi osobami w naszym państwie,<br />
podziękował całemu narodowi, a także<br />
dodał otuchy swoim rodakom przebywającym<br />
aktualnie w Polsce.<br />
Istotną kwestią było poruszenie spraw<br />
gospodarczych, związanych z odbudową<br />
Ukrainy. Wcześniej pojawiały się często głosy<br />
niezadowolenia, mówiące o tym, że my pomagamy,<br />
a śmietankę, w postaci kontraktów,<br />
spiją inne państwa.<br />
Prezydent Zełenski zapewnił, że nie wyobraża<br />
sobie odbudowy swojego kraju bez<br />
kluczowej roli Polski.<br />
Warto, żebyśmy byli na to przygotowani,<br />
bo raczej nikogo nie zdziwi, że zainteresowane<br />
będą tym również inne państwa.<br />
Wizyta odbiła się echem na całym świecie.<br />
Zagraniczne media wskazują na szczególny<br />
charakter wizyty i ważną rolę Polski. Odnotowano<br />
też, że prezydent przybył wraz ze swoją<br />
małżonką Ołeną, co dodatkowo wskazuje na<br />
więzi między naszymi państwami.<br />
Liczę na to, że wojna zakończy się jak najszybciej,<br />
a nasze relacje będą się pogłębiać dla<br />
naszego wspólnego dobra, a także pokoju w<br />
Europie.<br />
Tłoczek wiecznie żywy<br />
Stabilna gospodarka<br />
WOJCIECH KLABUN<br />
Przewodniczący Klubu Radnych PiS w RMT<br />
MARCIN SKONIECZKA<br />
Wójt gminy Płużnica | Ekonomista<br />
<strong>Toruń</strong> zmienia się na naszych oczach.<br />
Tu rzeczy historyczne łączą się z nowoczesnymi<br />
– a to znak, że Gród Kopernika cały<br />
czas się rozwija. Ewoluuje od stuleci – i to<br />
jest cenne.<br />
Na przestrzeni lat część murów miejskich<br />
została rozebrana. Zniknęły bramy<br />
broniące dostępu do twierdzy – dzięki czemu<br />
miasto mogło „rozlać się”, rozbudować<br />
i rosnąć w siłę gospodarczą. Człowiekiem,<br />
który odcisnął swoje pozytywne piętno na<br />
Toruniu, był Ignacy Tłoczek, który objął<br />
w międzywojniu stanowisko głównego<br />
architekta miasta. Stworzył w tym okresie<br />
urbanistyczny plan rozbudowy, który pozwolił<br />
Toruniowi rozwijać się w sposób<br />
przemyślany. To on był m.in. pomysłodawcą<br />
i projektantem Łuku Cezara, dzięki któremu<br />
Stare Miasto zyskało wygodne połączenie<br />
z Bydgoskim Przedmieściem.<br />
Tłoczek stworzył również założenia<br />
komunikacyjne miasta, opierające się na<br />
dwóch pierścieniach obwodnic: wewnętrznej<br />
– śródmiejskiej – oraz zewnętrznej.<br />
Gotowy system stworzyłby toruński<br />
krwioobieg, który ułatwiłby znacznie<br />
mieszkańcom poruszanie się po Toruniu.<br />
Niestety – wojenne koleje losu, okres PRL-<br />
-u oraz początek demokracji zaprzepaściły<br />
niektóre z elementów tego ważnego dzieła.<br />
Inne odcinki budowane są przez lata i powoli<br />
spinają się w jeden system. Kolejnym<br />
elementem dopełniającym układankę będzie<br />
rozbudowa drogi S10 – będącej południową<br />
częścią zewnętrznej obwodnicy<br />
Torunia.<br />
Dzięki niej miasto zyska dwa dodatkowe<br />
połączenia z drogą ekspresową i autostradą.<br />
I choć termin jej odbioru (2027-28)<br />
wydaje się dość odległy, musimy zacząć<br />
rozmawiać już dziś. Cztery lata to dobry<br />
czas, aby zebrać w konsultacjach uwagi<br />
mieszkańców lewobrzeża, uzyskać dane<br />
techniczne i zaproponować rozwiązania,<br />
które będą godne wielkiego toruńskiego<br />
architekta.<br />
W gminie, którą zarządzam, celem strategicznym<br />
jest rozwinięta i konkurencyjna<br />
gospodarka. Zainwestowaliśmy kilkanaście<br />
milionów złotych w utworzenie w pełni<br />
uzbrojonych terenów inwestycyjnych, aby<br />
stworzyć najlepsze w regionie warunki do<br />
rozwoju przedsiębiorczości. Gdy zauważyliśmy,<br />
że inwestorzy pytają o potencjalnych<br />
pracowników, wybudowaliśmy wielorodzinny<br />
budynek mieszkalny i w ten sposób<br />
pozyskaliśmy nowych mieszkańców.<br />
W zeszłym roku nasza strategia zaczęła<br />
przynosić widoczne rezultaty. Otwarto<br />
pierwszy zakład produkcyjny, a dwie kolejne<br />
firmy rozpoczęły budowę swoich. Dodatkowo<br />
gmina oddała do użytku żłobek<br />
i przedszkole. Dzięki temu rodzice mają zapewnioną<br />
opiekę dla swoich dzieci i mogą<br />
szybciej wracać na rynek pracy.<br />
Wszystkie działania podporządkowaliśmy<br />
rozwojowi gospodarczemu, ponieważ<br />
to mikro-, małe i średnie przedsiębiorstwa<br />
wytwarzają blisko połowę PKB Polski. To<br />
przedsiębiorcy tworzą miejsca pracy, wdrażają<br />
innowacje i zapewniają dochody mieszkańcom.<br />
Niestety, obecnie energia przedsiębiorców,<br />
podobnie jak samorządów, jest marnowana,<br />
a wręcz niszczona przez złe zarządzanie<br />
naszym państwem. Od 2015 r. rządzą<br />
nami ludzie, którzy zawłaszczają i upartyjniają<br />
gospodarkę, samorządy, media, prokuraturę,<br />
sądy…<br />
Budzi to mój sprzeciw. Chciałbym, aby<br />
nasze państwo było zarządzane przez profesjonalistów,<br />
którzy słuchają obywateli. Dlatego<br />
postanowiłem wejść do polityki i dołączyłem<br />
do Polski 2050 Szymona Hołowni.<br />
W partii stawiamy na rozwój przedsiębiorczości.<br />
Nasze propozycje zaprezentujemy<br />
podczas spotkania pt. „Stabilna gospodarka”,<br />
które odbędzie się 20 kwietnia o godz.<br />
18.00 w <strong>Toruń</strong>skim Inkubatorze Technologicznym.<br />
Wszystkich zainteresowanych serdecznie<br />
zapraszam!<br />
stopka redakcyjna<br />
Redakcja „ <strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong>”<br />
Złotoria, ul. 8 marca 28<br />
redakcja@tylkotorun.pl<br />
Wydawca<br />
Fundacja MEDIUM<br />
Prezes Fundacji<br />
Radosław Rzeszotek<br />
Redaktor naczelny<br />
Radosław Rzeszotek<br />
Zastępczyni redaktora naczelnego<br />
Kinga Baranowska (tel. 796 302 471)<br />
REDAKCJA<br />
Monika Bancerz<br />
Eliza Dec<br />
Piotr Gajdowski<br />
Filip Pląskowski<br />
Arkadiusz Włodarski<br />
Zdjęcia<br />
Łukasz Piecyk<br />
Korekta<br />
Piotr Gajdowski<br />
REKLAMA<br />
Kinga Baranowska<br />
(GSM 796 302 471).<br />
Justyna Tobolska<br />
(GSM 724 861 093),<br />
reklama@tylkotorun.pl<br />
Skład<br />
Studio <strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong><br />
Druk<br />
Drukarnia Polska Press Bydgoszcz<br />
ISSN 4008-3456<br />
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń.<br />
Treści przedstawiane przez felietonistów są<br />
wyłącznie ich poglądami a nie oficjalnym<br />
stanowiskiem redakcji<br />
***<br />
Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy z dnia 4 lutego<br />
1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.<br />
Fundacja MEDIUM zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie<br />
materiałów opublikowanych w “<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong>”<br />
jest zabronione bez zgody wydawcy.<br />
REKLAMA: strona 5,8,9<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023
•<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
Zastąpią nas komputery?<br />
TECHNOLOGIA<br />
3<br />
Jak odróżnić rzeczywistość wirtualną od tej prawdziwej? To pytanie rodem z popularnego<br />
filmu „Matrix” staje się dziś coraz bardziej aktualne. Wszystko za sprawą rozwoju narzędzi<br />
wykorzystujących sztuczną inteligencję. Dziś może już z nami rozmawiać i generować dla<br />
nas obrazy. Co będzie potrafiła jutro?<br />
Łukasz Buczkowski | fot. pixabay<br />
Hasło „sztuczna inteligencja”<br />
stało się niezwykle popularne<br />
zwłaszcza w ostatnich miesiącach,<br />
kiedy uruchomiony został<br />
ChatGPT, opracowany przez<br />
OpenAI chatbot, generujący odpowiedzi<br />
na zadawane mu pytania.<br />
Szybko okazało się, że jego<br />
możliwości są ogromne. A to z kolei<br />
zrodziło pytania, czy z dużymi<br />
możliwościami nie wiążą się duże<br />
zagrożenia.<br />
ChatGPT w pierwszych dwóch<br />
miesiącach od uruchomienia przekroczył<br />
liczbę 100 mln użytkowników<br />
- oszacował szwajcarski bank<br />
UBS. Żadna inna aplikacja nie<br />
osiągnęła takiego poziomu w tak<br />
krótkim czasie. Chatbot potrafi<br />
generować opowiadania czy teksty<br />
nieistniejących piosenek, stylizowane<br />
na dowolny gatunek. I radzi<br />
sobie z tym całkiem nieźle, również<br />
w języku polskim. O to, co dokładnie<br />
potrafi, zapytaliśmy samego<br />
chatbota. Wśród odpowiedzi wymienił<br />
odpowiadanie na pytania,<br />
prowadzenie rozmowy, tworzenie<br />
artykułów i esejów, generowanie<br />
i tłumaczenie tekstów oraz analizowanie<br />
danych.<br />
- W sumie, moje możliwości<br />
są bardzo szerokie i zależą od potrzeb<br />
użytkownika - podsumował<br />
ChatGPT.<br />
Jest on jednak wciąż tylko botem<br />
tekstowym. Tymczasem w internecie<br />
bez problemu można już<br />
znaleźć grafiki całkowicie generowane<br />
przez sztuczną inteligencję na<br />
podstawie wprowadzanych przez<br />
użytkownika haseł. Niektóre bardzo<br />
realistyczne, choć w większości<br />
przypadków da się rozpoznać,<br />
że nie są to prawdziwe zdjęcia. AI<br />
nie zawsze bowiem dopracowuje<br />
szczegóły. Przynajmniej na obecnym<br />
etapie rozwoju.<br />
Tego typu rozwiązania mogą<br />
mieć wiele zastosowań. Już teraz<br />
niektóre odzieżowe marki do promocji<br />
swoich ubrań zaczęły wykorzystywać<br />
grafiki generowane<br />
przez sztuczną inteligencję, kosztem<br />
prawdziwych modeli i modelek.<br />
Z kolei generatory tekstów<br />
mogą zastąpić copywriterów. Niewykluczone<br />
więc, że w przyszłości<br />
niektóre zawody zostaną, jeśli nie<br />
wyparte, to w dużym stopniu ograniczone.<br />
To jednak tylko jedna ze<br />
zmian, jakie może nieść za sobą<br />
rozwój technologii AI. Niektóre<br />
z nich mogą być bardziej niebezpieczne.<br />
Duże możliwości to bowiem<br />
również okazja do dużych<br />
nadużyć.<br />
Podstawowym zagrożeniem<br />
wynikającym z rozwoju sztucznej<br />
inteligencji jest dezinformacja.<br />
Wspomniane wcześniej generowane<br />
obrazy mogą przedstawiać<br />
sytuacje, które w rzeczywistości<br />
Aplikacje bazujące na wykorzystaniu sztucznej inteligencji cieszą<br />
się w ostatnim czasie dużą popularnością.<br />
nie miały miejsca, a przedstawione<br />
bez kontekstu mogą wprowadzać<br />
w błąd. Na to, że rozwój AI może<br />
być niebezpieczny, zwracał uwagę<br />
nawet Parlament Europejski.<br />
- Sztuczna inteligencja może poważnie<br />
wpłynąć na prawo do prywatności<br />
i ochronę danych - może<br />
być np. użyta w sprzęcie do rozpoznawania<br />
twarzy lub do śledzenia<br />
i profilowania osób w internecie<br />
- czytamy na stronie internetowej<br />
Parlamentu Europejskiego. - Ważnym<br />
wyzwaniem jest ustalenie,<br />
kto jest odpowiedzialny za szkody<br />
spowodowane przez urządzenie lub<br />
usługę sterowane przez sztuczną inteligencję:<br />
np. w wypadku z udziałem<br />
samosterującego samochodu<br />
- czy szkoda powinna być pokryta<br />
przez właściciela, producenta samochodu<br />
czy programistę?<br />
A to tylko kilka zagadnień, które<br />
w przyszłości będą wymagały odpowiedniego<br />
uregulowania przepisami.<br />
Inną kwestią jest natomiast<br />
to, czy takie przepisy będą łatwe do<br />
egzekwowania.<br />
Z drugiej strony sztuczna inteligencja<br />
może mieć wiele praktycznych<br />
zastosowań, które usprawnią<br />
niektóre procesy i w efekcie ułatwią<br />
nam życie. Trzeba jednak korzystać<br />
z niej odpowiedzialnie i właśnie<br />
to będzie jednym z największych<br />
wyzwań, jakie już teraz zaczynają<br />
pojawiać się przed firmami zajmującymi<br />
się jej rozwojem.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023
4<br />
MIASTO<br />
•<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
Golizna, przemoc i wódka przed ołtarzem<br />
Nagrania z kościoła pw. św. Maksymiliana Kolbego wstrząsnęły Polską. Oburzeni są zarówno katolicy,<br />
jak i przeciwnicy Kościoła katolickiego. Choć kuria Diecezji <strong>Toruń</strong>skiej przeprosiła za zaistniałą sytuację, niesmak pozostał<br />
Radosław Rzeszotek, Kinga Baranowska | fot. Łukasz Piecyk, materiały nadesłane<br />
Nie milkną komentarze po rekolekcjach,<br />
które Diecezja <strong>Toruń</strong>ska<br />
zorganizowała w kościele pw. św.<br />
Maksymiliana Kolbego. Zaproszona<br />
do poprowadzenia spotkań<br />
Grupa ELO zapewne nie spodziewała<br />
się, jak duży szum spowoduje<br />
jej inscenizacja. Według słów<br />
dyrektora Wydziału Katechetycznego<br />
Diecezji <strong>Toruń</strong>skiej ks.<br />
Mariusza Wojnowskiego prowadzących<br />
zajęcia „trochę poniosły<br />
emocje”, co może wskazywać na<br />
to, że był to wypadek przy pracy.<br />
Ale czy na pewno?<br />
Na nagraniach, które jako<br />
pierwsza udostępniła redakcja<br />
„<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong>”, widać młodą kobietę<br />
przyciskaną za kark do posadzki,<br />
padają pod jej adresem wyzwiska<br />
- „dziwka”, „szmata”. Następnie<br />
kobieta prowadzona jest na smyczy<br />
do postawionej przy ołtarzu<br />
klatki. Po drodze przewraca się tak<br />
niefortunnie, że odsłania pośladki<br />
w stringach. To jednak nie koniec<br />
szokujących obrazów. Wśród zgromadzonej<br />
w kościele młodzieży pojawia<br />
się mężczyzna, który z butelką<br />
po wódce przechadza się między<br />
kościelnymi ławkami, wznosząc<br />
przy tym okrzyki wychwalające<br />
spożywanie alkoholu. Młodzież zaś<br />
nagrywa na telefony komórkowe co<br />
bardziej szokujące fragmenty „inscenizacji”.<br />
Scenariusz „Klatka” nie miał<br />
swojej premiery podczas toruńskich<br />
rekolekcji. Udało nam się<br />
ustalić, że był on rozgrywany<br />
w wielu miejscach w Polsce, zazwyczaj<br />
jednak w salach poza kościołem.<br />
Czy Diecezja <strong>Toruń</strong>ska mogła<br />
nie zdawać sobie sprawy z tego,<br />
co zostanie pokazane podczas<br />
Pierwszych <strong>Toruń</strong>skich Spotkań<br />
Młodych? Pierwotnie rekolekcje<br />
dla młodzieży poprowadzić miała<br />
„Wspólnota Tymoteusz”. Według<br />
opublikowanego oświadczenia stowarzyszenie<br />
„z powodów obiektywnych<br />
nie mogło przyjąć zaproszenia<br />
i odmówiło udziału”.<br />
Wydział Katechetyczny Diecezji<br />
<strong>Toruń</strong>skiej rozpoczął poszukiwanie<br />
alternatywnych prowadzących.<br />
Pomóc zgodzili się członkowie nieistniejącego<br />
już od prawie dwóch<br />
Ewangelizacyjnego Licheńskiego<br />
Ośrodka „Kecharitomene”. Na potrzeby<br />
wspomnianych rekolekcji<br />
postanowili jednorazowo przywrócić<br />
Grupę ELO do działania.<br />
W komunikacie opublikowanym<br />
na stronie Diecezji <strong>Toruń</strong>skiej<br />
czytamy:<br />
„Jako organizatorzy <strong>Toruń</strong>skiego<br />
Spotkania Młodych nie byliśmy<br />
wcześniej informowani przez osoby<br />
Tłumaczenia Kurii Diecezjalnej zmieniały się wraz z pojawianiem się nowych faktów.<br />
prowadzące, że mają one w planach<br />
sięgnięcie po wzbudzającą słuszny<br />
sprzeciw inscenizację. Zapraszając<br />
zespół świeckich ewangelizatorów,<br />
mających doświadczenie w prowadzeniu<br />
rekolekcji, nie spodziewaliśmy<br />
się tego typu inscenizacji”.<br />
Grupa ELO w przeszłości funkcjonowała<br />
przy parafii prowadzonej<br />
przez Zgromadzenie Księży<br />
Marianów.<br />
– Scenariusz rekolekcji został<br />
wysłany do Diecezji <strong>Toruń</strong>skiej<br />
dużo przed czasem – podkreśla ks.<br />
Piotr Kieniewicz MIC, rzecznik<br />
Zgromadzenia Księży Marianów<br />
w Polsce. – Decyzja o tym, że wspominana<br />
grupa młodzieży pomoże<br />
w przeprowadzeniu rekolekcji, zapadła<br />
na tyle wcześnie, że program<br />
i scenariusz został przygotowany<br />
i przesłany do organizatorów z dużym<br />
wyprzedzeniem. Co więcej,<br />
poznali go oni nie tylko w formie<br />
pisemnej, ale też podczas próby<br />
generalnej przed rekolekcjami.<br />
W trakcie próby nie zostały ukryte<br />
jakiekolwiek elementy scenariusza,<br />
został on odegrany podobnie, jak<br />
można to zaobserwować na fragmentarycznych<br />
(a przez to nieoddających<br />
odpowiednio całości prezentacji)<br />
filmach w internecie.<br />
Jednym z powodów oburzenia<br />
przeprowadzanymi rekolekcjami<br />
jest fakt, iż wspomniane sceny<br />
miały miejsce w kościele. Według<br />
oświadczenia Diecezji <strong>Toruń</strong>skiej:<br />
„Mamy świadomość, że nadużyte<br />
zostało zaufanie szkół i nauczycieli,<br />
którzy włączyli się w promocję<br />
wydarzenia. Rozumiemy także<br />
oburzenie wielu wiernych, dotkniętych<br />
tym, że inscenizacja miała<br />
miejsce w świątyni”.<br />
– Program, którego częścią jest<br />
pantomima „Klatka”, jest opracowany<br />
z myślą o przedstawieniu go<br />
w sali, nie w kościele – dodaje ks.<br />
Piotr Kieniewicz MIC. – Pantomima<br />
nie nadaje się do przestrzeni sakralnej,<br />
o czym organizator został<br />
uprzedzony. I to decyzją organizatorów,<br />
a nie Grupy ELO program<br />
został pokazany w świątyni.<br />
Jednocześnie w oświadczeniu<br />
Diecezji czytamy:<br />
„Zdajemy sobie sprawę, że sceny,<br />
do jakich doszło w trakcie wydarzenia,<br />
nigdy nie powinny mieć<br />
miejsca. Młodzi ludzie spotkali się<br />
z obrazami, które na wydarzeniu<br />
religijnym z ich udziałem są nie<br />
do zaakceptowania. Inscenizacja<br />
połączona z licznymi wyzwiskami<br />
i wulgaryzmami sprowokowała<br />
słuszne pytania o to, czego w ten<br />
sposób uczymy młodzież i dzieci”.<br />
Dlaczego do dojścia do tych<br />
wniosków potrzeba było medialnej<br />
burzy i czy nie wystarczyła próba,<br />
w której, jak już wiemy, uczestniczyli<br />
zarówno organizatorzy, jak<br />
i katecheci?<br />
– Wedle mojej wiedzy, wspominany<br />
program był wykorzystywany<br />
nie tylko przez Grupę ELO, ale<br />
także przez inne duszpasterstwa<br />
młodzieży w Polsce – zauważa ks.<br />
Kieniewicz. – Scenariusz i próbę<br />
generalną oglądał zarówno ksiądz<br />
organizujący rekolekcje z ramienia<br />
Diecezji <strong>Toruń</strong>skiej, jak i katecheci.<br />
Uczestniczyli w tym, widzieli<br />
i zaakceptowali, ale po wycieknięciu<br />
fragmentarycznych elementów<br />
programu za kozła ofiarnego uznana<br />
została młodzież.<br />
Ks. Piotr Kieniewicz podkreśla,<br />
jak ważne było zarówno z perspektywy<br />
prowadzących, jak i uczestniczącej<br />
w rekolekcjach młodzieży<br />
przeprowadzenie ich do końca.<br />
– Scena znana z filmików jest<br />
fragmentem całości, zaczynającej<br />
się od odczytania w kościele 8 rozdziału<br />
Ewangelii św. Jana (kobieta<br />
złapana na cudzołóstwie, Jan 8,7 –<br />
tłum. Redakcji) – tłumaczy rzecznik.<br />
- Spektakl „Klatka” nawiązuje<br />
do jej treści, pokazując grzech jako<br />
zniewolenie dotyczące zarówno<br />
tego, kto go popełnia, jak i tych,<br />
wobec których jest popełniany. Po<br />
wspominanej scence miały miejsce<br />
także świadectwa podkreślające, że<br />
grzech w swojej naturze jest zły.<br />
Dyrektor Wydziału Katechetycznego<br />
dopytywany o to, czy<br />
aby na pewno dobrym pomysłem<br />
jest pozwolenie wspominanej grupie<br />
na przeprowadzenie rekolekcji<br />
do końca, twierdził, że osoby występujące<br />
na kontrowersyjnym nagraniu<br />
zostały od nich odsunięte,<br />
ale ciężko jest w tak krótkim terminie<br />
znaleźć katechetów, którzy mogliby<br />
takie spotkanie poprowadzić.<br />
Jednocześnie w opublikowanym<br />
dzień później komunikacie Diecezji<br />
czytamy:<br />
„Po zaistniałej sytuacji, w trybie<br />
natychmiastowym, podjęliśmy<br />
decyzję o zmianie osób prowadzących.<br />
Chcemy dokończyć rekolekcje,<br />
a przygotowanie treści na kolejne<br />
dni powierzyliśmy kapłanom<br />
i katechetom diecezji toruńskiej”.<br />
Jak bardzo natychmiastową jest<br />
decyzja podjęta dzień później po<br />
rozniesieniu się materiału po mediach<br />
ogólnopolskich, pozostawiamy<br />
do oceny Czytelników. Czy jednak<br />
była ona najlepszą, jaką mógł<br />
podjąć Wydział Katechetyczny, czy<br />
może jednak była to próba uniknięcia<br />
odpowiedzialności za zorganizowane<br />
spotkanie?<br />
Według rzecznika Zgromadzenia<br />
Księży Marianów w Polsce swoim<br />
działaniem Diecezja <strong>Toruń</strong>ska<br />
zaszkodziła przede wszystkim młodzieży,<br />
którą kilka tygodni wcześniej<br />
poprosiła o pomoc.<br />
– Oczywistą rzeczą jest, że scenki<br />
rozgrywane na żywo mają swoją<br />
dynamikę, nie jest to odtwarzane<br />
z filmów, które można wielokrotnie<br />
przećwiczyć – mówi ks. Kieniewicz.<br />
– Nie wykluczam, że być może poszło<br />
to za daleko. Trzeba mieć jednak<br />
świadomość, że jest to część<br />
całości, scenka jest wpisana w przekaz<br />
ewangelizacyjny wzywający do<br />
nawrócenia, a więc w naturę rekolekcji.<br />
Naturą tej scenki jest pokazanie,<br />
że zło jest złem – co do tego<br />
nikt nie miał wątpliwości. W tle jest<br />
odsądzenie wykonawców od czci<br />
i wiary, odsunięcie ich od ciągu dalszego<br />
prowadzenia rekolekcji, w sytuacji,<br />
kiedy następnego dnia miała<br />
być kolejna scena, będąca ciągiem<br />
dalszym, w której miało być pokazane,<br />
jak potężna jest miłość Boga.<br />
Zostali sponiewierani, odepchnięci<br />
i uznani za źródło wszelkiego zła<br />
w sytuacji, kiedy oddawali siebie<br />
w służbie Ewangelizacji.<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023
•<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
MIASTO<br />
5<br />
Spór o żłobek<br />
Mama z Torunia o Bąbelku: Ostrzegam przed tym<br />
żłobkiem, chcą wydoić z rodziców jak najwięcej hajsu<br />
Monika Bancerz | fot. Łukasz Piecyk<br />
Problemy w komunikacji z dyrekcją<br />
i niejasne zasady rozliczeń - to<br />
główne zastrzeżenia sygnalizowane<br />
przez część rodziców dzieci<br />
uczęszczających do Niepublicznego<br />
Żłobka Bąbelek w Toruniu.<br />
Miasto kontruje jednak, że przeprowadzona<br />
w placówce kontrola<br />
nie wykazała żadnych nieprawidłowości.<br />
Próżno szukać w internecie opinii<br />
na temat Niepublicznego Żłobka<br />
Bąbelek z Torunia – na głównej<br />
stronie wyszukiwarki jest tylko<br />
jedna, niezweryfikowana ocena –<br />
najniższej wartości. Wiele można<br />
za to przeczytać na temat żłobka<br />
w mediach społecznościowych, bo<br />
rodzice chętnie dzielą się swoimi<br />
doświadczeniami.<br />
- Chciałabym ostrzec rodziców,<br />
którzy planują wysłać swoje dzieci<br />
do żłobka Bąbelek - zaczyna jedna<br />
z mieszkanek miasta. - Dyrekcja<br />
robi wszystko, żeby wydoić z rodziców<br />
jak najwięcej hajsu i liczy, że<br />
nikt się nie zorientuje.<br />
Lista potencjalnych nieprawidłowości,<br />
o których opowiada nam<br />
mama Marta, jest długa. To, po<br />
pierwsze, bezzwrotne wpisowe.<br />
- Wpisowe powinno być zwrócone,<br />
jeśli umowa lub statut nie<br />
uwzględnia jego wykorzystania.<br />
Bąbelek w umowie ma tylko zapis,<br />
że wpisowe jest pobierane i tyle -<br />
tłumaczy Marta.<br />
Dochodzi do tego kwestia pobierania<br />
czesnego za okres wakacyjny,<br />
w trakcie którego placówka jest nieczynna.<br />
Torunianka przytacza fragment<br />
raportu UOKiK-u z kontroli<br />
wzorców umownych stosowanych<br />
przez przedszkola niepubliczne.<br />
UOKiK stwierdza w nim, że „za<br />
bezzasadne należy uznać naliczenie<br />
czesnego za okres, gdy świadczenie<br />
nie jest realizowane”. Przykładem<br />
jest okres zamknięcia placówki<br />
Niepubliczny Żłobek Bąbelek funkcjonuje przy Szosie Chełmińskiej.<br />
w okresie letnim. Podobnie UOKiK<br />
odnosi się do kwestii naliczania<br />
opłat za wyżywienie w czasie nieobecności<br />
dziecka.<br />
- Żłobek Bąbelek odlicza opłatę<br />
za wyżywienie, ale dopiero powyżej<br />
4. dnia nieobecności dziecka.<br />
Przez pierwsze trzy dni nieobecności<br />
opłata jest naliczana - podkreśla<br />
Marta. - Z tego, co wiem, to Bąbelek<br />
nie ma własnej kuchni i zamawia<br />
dla dzieci catering codziennie<br />
z uwzględnieniem liczby dzieci<br />
obecnych danego dnia.<br />
Zdaniem UOKiK-u „placówka<br />
posiadając na początku dnia<br />
informację o rzeczywistej liczbie<br />
dzieci, ma możliwość zaplanowania<br />
odpowiedniej ilości posiłków<br />
i w związku z tym nie ma podstaw<br />
do obciążania kosztami wyżywienia<br />
konsumenta, który zgłosił<br />
wcześniej nieobecność dziecka<br />
w tym dniu”.<br />
Rodzice, jak relacjonuje nam<br />
Marta, wielokrotnie próbowali<br />
porozmawiać na temat rozliczeń<br />
z dyrekcją placówki, która jednak<br />
nie znalazła czasu, aby się z nimi<br />
spotkać.<br />
- Wcześniej nie było żadnego<br />
problemu z kontaktem, odkąd zaczęłam<br />
zadawać pytania, żłobek<br />
przestał odpisywać mi na maile -<br />
dodaje Marta. - Pani dyrektor od<br />
tamtej pory mnie unika i nie odbiera<br />
ode mnie telefonów. Raz odebrała<br />
od mojego męża i powiedziała,<br />
że jak ustali termin spotkania, to da<br />
znać - do tej pory się nie odezwała.<br />
Po rozmowach z innymi rodzicami<br />
wiemy, że nie tylko nam nie udaje<br />
się spotkać z dyrektorką.<br />
Torunianka zwraca także uwagę<br />
na kwestię przestrzegania RODO<br />
przez żłobek Bąbelek.<br />
- Dostaliśmy w sierpniu 2022 r.<br />
maila, w którym było wyszczególnione,<br />
która ciocia i z jakiego powodu<br />
odchodzi lub dlaczego zostaje<br />
z nią rozwiązana umowa. Takich<br />
rzeczy się nie pisze, narusza to zasady<br />
dobrego smaku i przyzwoitości<br />
- relacjonuje Marta.<br />
Wszystkie zastrzeżenia zostały<br />
przez rodzica zgłoszone do<br />
UOKiK-u, Miejskiego Rzecznika<br />
Praw Konsumenta, Wydziału Edukacji<br />
Urzędu Miasta Torunia oraz<br />
Powiatowego Inspektoratu Pracy.<br />
Redakcja „<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong>” skontaktowała<br />
się także z Niepublicznym<br />
Żłobkiem Bąbelek, pytając o powód<br />
pobierania bezzwrotnego wpisowego<br />
oraz podstawę naliczania czynszu<br />
za okres zamknięcia żłobka<br />
w przerwie wakacyjnej i opłaty za<br />
wyżywienie przez pierwsze trzy dni<br />
nieobecności dziecka. Zapytaliśmy<br />
także o motywację podania do wiadomości<br />
rodziców prywatnych informacji<br />
o pracownicach placówki.<br />
- Odpowiedz na Państwa pytania<br />
została umieszczona na forum<br />
„Mama w Toruniu” - odpisał nam<br />
Bartosz Kaliszewski, właściciel Niepublicznego<br />
Żłobka Bąbelek.<br />
Niestety, nie uzyskaliśmy odpowiedzi<br />
na żadne z zadanych przez<br />
nas pytań. W oficjalnym stanowisku<br />
właścicieli nie zostały zawarte<br />
wyjaśnienia kwestii rozliczeń, zamiast<br />
tego placówka komentowała,<br />
że omawianie sprawy na forum internetowym<br />
nie jest uczciwą formą<br />
komunikacji i nie prowadzi do porozumienia.<br />
- Oczywiście jeśli popełniamy<br />
jakieś niedociągnięcia, postaramy<br />
się je poprawić - czytamy m.in.<br />
w odpowiedzi wystosowanej przez<br />
dyrekcję placówki na forum internetowym.<br />
- Razem z ciociami staramy<br />
się każdego dnia sprostać oczekiwaniom<br />
rodziców. Czas i wysiłek,<br />
jaki wspólnie poświęcamy, oddają<br />
nam dzieci - uśmiechnięte, ciekawe<br />
świata. Zawsze staramy się rozmawiać,<br />
omawiamy na zebraniach<br />
cele, zasady współpracy, funkcjonowania<br />
żłobka - rodzic ocenia, czy<br />
są one zrozumiałe i uczciwe, zawsze<br />
można je dodatkowo przedyskutować,<br />
omówić, wyjaśnić czy zgłosić<br />
sugestie.<br />
W odpowiedzi zasugerowano<br />
także mamie Marcie kontakt bezpośredni.<br />
Próby bezpośredniego<br />
kontaktu były jednak przez Martę<br />
wielokrotnie podejmowane - bez<br />
skutku.<br />
- Dyrektorka nie odbiera od nas<br />
telefonów, sekretariat od września<br />
2022 r. nie odpisuje mi na wiadomości<br />
e-mail. Rozwiązałam umowę<br />
z dniem 17 marca 2023 r. w trybie<br />
natychmiastowym i zabrałam<br />
dziecko z placówki. Do tej pory<br />
nie dostałam żadnej odpowiedzi na<br />
swoje wypowiedzenie - podsumowuje<br />
Marta.<br />
Komentarze pod postem mamy<br />
Marty, która pierwsza naświetliła<br />
sprawę, zostały przez administratora<br />
grupy zablokowane - dyrekcja<br />
żłobka domagała się bowiem całkowitego<br />
usunięcia posta. Mimo tego,<br />
głos zaczęli zabierać także inni rodzice.<br />
- Dyrekcja w razie problemów<br />
przyjmuje taktykę milczenia.<br />
Chcieliśmy umówić się na spotkanie,<br />
aby poruszyć istotne dla nas<br />
tematy. Miałam czekać na wiadomość,<br />
kiedy – i czekam już ponad<br />
miesiąc. A e-maile pozostają bez<br />
odzewu. Z kim mam omawiać<br />
swoje wątpliwości czy zgłaszać jakiekolwiek<br />
sugestie? Skoro telefony<br />
milczą, a jak już się uda nawiązać<br />
rozmowę, to gdy staje się ona niewygodna<br />
- połączenie zostaje przerwane<br />
- napisała mama Agnieszka,<br />
której post został już skasowany.<br />
Okazuje się jednak, że spór nie<br />
jest czarno-biały, a przytaczany<br />
przez rodziców raport UOKiK-<br />
-u odnosi się do przedszkoli i nie<br />
powinno się go stosować w odniesieniu<br />
do żłobków.<br />
- Raport UOKiK-u dotyczy<br />
przedszkoli, natomiast ustawodawca<br />
wyraźnie oddzielił od siebie<br />
i nadał inną wartość placówkom<br />
opiekuńczym (żłobkom, klubom<br />
dziecięcym, dziennym opiekunom)<br />
i placówkom oświatowym (przedszkola,<br />
szkoły) z uwagi na pełnione<br />
przez nie zasadnicze funkcje - wyjaśnia<br />
Malwina Jeżewska, rzecznik<br />
prasowy Urzędu Miasta Torunia.<br />
Miasto podkreśla także, że „nie<br />
ma podstawy prawnej do ingerowania<br />
w zapisy i sposób realizacji<br />
umów zawartych między prowadzącymi<br />
żłobki a rodzicami dzieci<br />
objętych opieką”. Wiemy jednak, że<br />
24 lutego w placówce została przeprowadzona<br />
przez Wydział Zdrowia<br />
i Polityki Społecznej kontrola<br />
nadzorcza.<br />
- Kontrola nie wykazała nieprawidłowości<br />
- podsumowuje Malwina<br />
Jeżewska.<br />
Czy rodzicom i dyrekcji placówki<br />
uda się załagodzić spór? Do<br />
sprawy będziemy wracać. Obecnie<br />
jednak coraz mniej opiekunów<br />
chce rozmawiać na ten temat. Dlaczego?<br />
To pytanie pozostawiamy<br />
otwartym.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023
6 MIASTO<br />
•<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
Pojechali, by pomagać<br />
Lekarze z Torunia i Bydgoszczy wzięli udział w misji w Etiopii. Choć ich głównym celem<br />
była pomoc, przywieźli też ogrom wiedzy i wspomnień<br />
Eliza Dec | fot. archiwum prywatne<br />
Już drugi raz lekarze z Torunia<br />
i Bydgoszczy wzięli udział w misji<br />
„Polish Medical Team – Helping<br />
Hand”, która pomagała i szkoliła<br />
lekarzy w Etiopii. Polscy specjaliści<br />
z zakresu neurologii, urologii,<br />
ortopedii i anestezjologii pracowali<br />
przez tydzień w Addis<br />
Abebie.<br />
Medycy pracowali w szpitalu<br />
Black Lion w stolicy kraju. Swoimi<br />
wspomnieniami z wyjazdu<br />
dzieli się z nami dr Sebastian<br />
Cychowski, który dowodził zespołem<br />
ortopedycznym.<br />
- Pierwsze wrażenia były takie,<br />
że wszystko jest inne – opowiada<br />
dr Cychowski. – Zupełnie<br />
inny świat, zupełnie inna kultura<br />
i inne spojrzenie na ludzkie zdrowie<br />
i życie.<br />
Choć początkowo wydawało się,<br />
że to lekarze z Polski będą uczyć zespół<br />
z Addis Abeby, bardzo szybko<br />
okazało się, że na miejscu nastąpiła<br />
wymiana wiedzy i doświadczeń.<br />
Medycy z Etiopii to bardzo dobrze<br />
wyszkolona kadra, choć brakuje im<br />
sprzętu i dostępu do nowych technologii<br />
do prowadzenia zabiegów.<br />
Ponadto na kraj, w którym żyje<br />
100 milionów obywateli, przypada<br />
‘‘W ciągu wyjazdu polscy lekarze<br />
przeprowadzili kilkadziesiąt skomplikowanych<br />
zabiegów z wykorzystaniem najnowocześniejszych<br />
technik operacyjnych.<br />
jedynie kilkudziesięciu urologów,<br />
kilkudziesięciu neurochirurgów<br />
i mniej niż 200 ortopedów.<br />
- W pewnym sensie myślałem,<br />
że przyjadę tam i będę uczył kogoś,<br />
jak operować – opowiada lekarz. –<br />
Okazało się, że specjaliści na miejscu<br />
mają ogromne doświadczenie,<br />
także w tematach, na których my<br />
nie możemy się znać, jak medycyna<br />
wojenna czy rany postrzałowe.<br />
A to jest duża część tego, czym się<br />
zajmuje ten zespół.<br />
W ciągu wyjazdu polscy lekarze<br />
przeprowadzili kilkadziesiąt skomplikowanych<br />
zabiegów z wykorzystaniem<br />
najnowocześniejszych<br />
technik operacyjnych.<br />
Bardzo często<br />
na stół trafiali<br />
poszkodowani<br />
z ranami postrzałowymi.<br />
Praca<br />
ortopedów polegała<br />
najczęściej na<br />
asystowaniu przy<br />
zabiegach, które<br />
wykonywali miejscowi<br />
specjaliści.<br />
Głównie operowano złamane kości<br />
udowe lub podudzia. Nie zdarzały<br />
się raczej przypadki, którymi<br />
specjaliści zajmują się na co dzień<br />
w Polsce. Pacjenci byli zwykle w sytuacji<br />
zagrożenia życia, ponieważ<br />
prostszych zabiegów po prostu się<br />
Dr Sebastian Cychowski prowadził operacje i zabiegi ortopedyczne.<br />
w Etiopii nie wykonuje.<br />
- To kraj, w którym nie ma ubezpieczenia<br />
zdrowotnego, a większość<br />
ludzi nie ma żadnego dostępu<br />
do usług medycznych – mówi ortopeda.<br />
– Pacjent musi zapłacić za<br />
wszystko, nawet za zużyte podczas<br />
zabiegu rękawiczki. Największym<br />
problemem tutaj jest po prostu bieda.<br />
Praca w warunkach, które panują<br />
w Etiopii, miała także inne wyzwania.<br />
- Kiedy nam się wydawało, że<br />
danego zabiegu nie można wykonać,<br />
bo nie mamy specjalistycznego<br />
sprzętu, jak rentgen śródoperacyjny,<br />
okazywało się, że zespół z lokalnego<br />
szpitala go przeprowadzał –<br />
opowiada dr Sebastian Cychowski.<br />
– Zdarzało się także, że nie mogliśmy<br />
operować, ponieważ w szpitalu<br />
nie było prądu. Coś, co dla nas jest<br />
zupełną abstrakcją, tam było codziennością.<br />
Choć problemy techniczne były<br />
dla polskiego zespołu zaskakujące,<br />
to współpraca z etiopskimi<br />
lekarzami była niesamowitym doświadczeniem.<br />
Najbardziej zapadał<br />
w pamięć poziom wyszkolenia<br />
miejscowych specjalistów oraz znajomość<br />
języka angielskiego.<br />
- Mam wrażenie, że więcej dostałem,<br />
niż dałem na tym wyjeździe<br />
– podsumowuje dr Cychowski. –<br />
Teraz wiem, że wszystko da się zrobić<br />
i nie ma rzeczy niemożliwych.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023
8 MÓJ TORUŃ<br />
• TYLKOTORUN.PL<br />
Szwajcaria i Litwa w zieleni<br />
fot. Sławomir Kowalski<br />
Najmniejszą „toruńską kieszonką”<br />
jest „Litewska Ojczyzna” - na<br />
Bydgoskim Przedmieściu, u zbiegu<br />
ulic Matejki i Słowackiego.<br />
Prace w tym parku są zaawansowane<br />
w 50 proc., a ich wykonawcą<br />
jest toruńska firma Rubus Verde.<br />
Wyjątkowość tej małej, lecz niezwykle<br />
urokliwej przestrzeni wynika<br />
głównie z faktu, że niemalże<br />
w całości jest ona wynikiem owocnej<br />
współpracy pomiędzy miastem<br />
a mieszkańcami Bydgoskiego<br />
Przedmieścia, niezwykle zaangażowanymi<br />
w aranżację tego zapomnianego<br />
niegdyś terenu zieleni.<br />
Najciekawszy wyraz tego zaangażowania<br />
znalazł odbicie w nazwie<br />
parku i wyborze litewskich symboli.<br />
Ciekawostką jest także ławka<br />
multimedialna, gdzie odsłuchując<br />
nagrań wypowiedzi, recytacji<br />
i utworów muzycznych, zebranych<br />
przez aktualnie urzędującą Radę<br />
Okręgu <strong>nr</strong> 13 – Bydgoskie, poznamy<br />
informacje nawiązujące zarówno<br />
do wileńskich korzeni wielu<br />
torunian, wspólnej, wielowiekowej<br />
polsko-litewskiej historii, jak i do<br />
współczesnej Litwy. Jej ślady znajdziemy<br />
tu ponadto m.in. w wieży<br />
Giedymina czy roślinności nawiązującej<br />
do barw flagi Litwy, m.in.<br />
żółtej (świerzop), zielonej (gryka,<br />
kwitnąca na biało) i czerwonej.<br />
Z elementów zagospodarowania,<br />
sprzyjających adaptacji do zmian<br />
klimatycznych odnajdziemy tu<br />
m.in. ogród deszczowy czy łąkę<br />
kwietną z roślinami miododajnymi<br />
i „hotelem dla owadów”, a wypoczynkowi<br />
i edukacji sprzyjać będą<br />
takie atrakcje, jak ławka w formie<br />
huśtawki, biblioteczka czy tablice<br />
kredowe dla dzieci.<br />
Drugi park kieszonkowy<br />
„Szwajcarski Zakątek”, który powstaje<br />
przy ul. Narcyzowej i Zagonowej,<br />
ma już gotowe wszystkie<br />
przyłącza. Położony został system<br />
nawadniający, wykonano też ekologiczne<br />
alejki parkowe z przepuszczalną<br />
nawierzchnią mineralno-gruntową.<br />
Trwają nasadzenia<br />
formujące szwajcarskie akcenty<br />
parku, tj. dywan kwiatowy w kształcie<br />
zegara, łąkę z krokusami oraz<br />
ławki podwieszane imitujące alpejskie<br />
wyciągi narciarskie. Zainstalowane<br />
już zostały miniwodotryski<br />
przypominające genewski Jet<br />
d’Eau. Układana jest też kamienna<br />
formacja budująca ciekawe alpinarium,<br />
imitujące swoim wyglądem<br />
górskie krajobrazy – nawiązujące<br />
do tematyki Szwajcarii. Stopień zaawansowania<br />
prac wynosi obecnie<br />
ok. 85 proc.<br />
Prace dobiegają też końca na<br />
Rubinkowie, gdzie w rejonie ulicy<br />
Rydygiera powstaje skwer „Greckie<br />
klimaty” oraz na Stawkach, gdzie<br />
będzie „Zacisze Holandii”.<br />
To nie koniec urządzania parków<br />
kieszonkowych w Toruniu. Od<br />
połowy marca br. miasto poszukuje<br />
wykonawcy pierwszego etapu<br />
prac nad parkiem kieszonkowym<br />
„Francuskie Inspiracje” – zlokalizowanym<br />
na Chełmińskim Przedmieściu<br />
- w rejonie ulicy Polnej/<br />
Strehla/F.Nila. W tym półroczu<br />
mamy także nadzieję na znalezienie<br />
oferentów zainteresowanych<br />
realizacją „kieszonki” na Podgórzu<br />
pn. „Fiński Relaks”. Uruchomienie<br />
przetargu powinno mieć miejsce<br />
już w II kwartale bieżącego roku.<br />
Kolejne zielone zakątki są planowane<br />
przy ulicach: Szosa Chełmińska/<br />
Liceum Akademickie w Toruniu,<br />
Sienkiewicza /Gagarina, w rejonie<br />
Strugi Lubickiej przy ul. Tarnowskiej<br />
oraz Chrobrego/Wojska Polskiego.<br />
Porozumienie<br />
z Bydgoszczą<br />
30 marca 2023 roku władze Torunia<br />
podpisały nowe porozumienie<br />
z Bydgoszczą w sprawie przetwarzania<br />
śmieci. Zawarcie nowego<br />
porozumienia było konieczne po<br />
tym, jak pod koniec 2022 roku<br />
władze Bydgoszczy zakwestionowały<br />
porozumienie z 2009 roku.<br />
Treść nowego dokumentu porządkuje<br />
między innymi kwestie<br />
związane z rozliczaniem usług<br />
w formie dotacji międzygminnych,<br />
zagospodarowaniem odpadów<br />
wyłącznie z gminnych systemów<br />
gospodarki odpadami a nie komercyjnych,<br />
rodzajem spalanych odpadów<br />
(do tej pory ok. 20% odpadów<br />
bezpośrednich i 80% odpadów po<br />
przetworzeniu było kierowanych<br />
do spalarni, teraz będzie to stosunek<br />
63% do 37%) czy też kosztami<br />
transportu odpadów ze stacji przeładunkowej<br />
w Toruniu do spalarni<br />
w Bydgoszczy. W przypadku transportu,<br />
który był głównym punktem<br />
spornym, miasto <strong>Toruń</strong> zgodziło<br />
się na pokrycie tych kosztów, ale<br />
w akceptowalnych i rozsądnych cenach.<br />
Zaproponowana cena brutto<br />
za tonę to 166,58 zł. Tym samym<br />
roczny koszt zagospodarowania<br />
odpadami wzrośnie o 7,2 mln złotych<br />
w stosunku do kosztów z 2022<br />
r. i szacunkowo będzie to 26,1 mln<br />
złotych. Do tej pory system kosztował<br />
miasto 18,9 mln złotych.<br />
Gdyby porozumienie nie zostało<br />
podpisane, i dalej obowiązywały<br />
by stawki komercyjnie, to rocznie<br />
byłby to koszt w wysokości 32,5<br />
mln złotych. W związku z tym, że<br />
gospodarka gospodami musi się<br />
sama finansować, najprawdopodobniej<br />
konieczne będzie przyjęcie<br />
nowych stawek za odbiór odpadów<br />
od mieszkańców.<br />
Co istotne, strony postanawiają,<br />
że w przypadku uzyskania prawomocnego<br />
orzeczenia wydanego<br />
przez właściwy sąd co do porozumienia<br />
z dnia 29 października 2009<br />
r., o którym mowa w preambule,<br />
strony w terminie 3 miesięcy od<br />
uzyskania orzeczenia zawrą aneks<br />
uwzględniający w całości treść<br />
tego orzeczenia, w tym uzasadnienie.<br />
Jest to zapis, który zabezpiecza<br />
przede wszystkim GMT, która<br />
skierowała na drogę postępowania<br />
sądowego do Naczelnego Sądu<br />
Administracyjnego wniosek o rozstrzygnięcie<br />
sporu kompetencyjnego<br />
zaistniałego na gruncie zawartego<br />
porozumienia międzygminnego<br />
z Miastem Bydgoszcz. Wniosek<br />
wpłynął do NSA 10 marca 2023 r.<br />
wraz z wnioskiem do prezesa NSA<br />
o przyspieszenie rozpoznania sprawy.<br />
Odpis dokumentu został przekazany<br />
Miastu Bydgoszcz 17 marca<br />
2023 r. Nie znany jest jeszcze termin<br />
posiedzenia.<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023
•<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
MÓJ TORUŃ<br />
9<br />
Zabytki z szansą na<br />
dofinansowanie<br />
fot. Biuro Miejskiego Konserwatora Zabytków<br />
Pomoc dla Łucka<br />
Kolejny konwój z pomocą wkrótce<br />
wyruszy do Łucka na Ukrainie.<br />
Do 7 kwietnia 2023 roku prowadzona<br />
jest zbiórka darów.<br />
Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie<br />
w Toruniu apeluje o wsparcie<br />
dla ogarniętej wojną Ukrainy.<br />
<strong>Toruń</strong> od początku rosyjskiej napaści<br />
regularnie wysyła konwoje<br />
z pomocą humanitarną do bratniego<br />
Łucka. Partnerskie miasto<br />
Torunia pełni również funkcję<br />
punktu gromadzącego i przekazującego<br />
dary do najbardziej potrzebujących<br />
rejonów kraju.<br />
Najbardziej potrzebna jest żywność<br />
z długim terminem przydatności,<br />
a także jedzenie do szybkiego<br />
przygotowania np. zupa,<br />
owsianka, makaron w plastikowych<br />
kubkach)Batony energetyczne,<br />
kawa mielona, herbata, ciastka,<br />
słodycze.<br />
Brakuje również odzieży, szczególnie<br />
potrzebne są płaszcze przeciwdeszczowe<br />
(najlepiej w kolorze<br />
zielonym) koszulki sezonowe,<br />
czapki, skarpetki, bielizna męska<br />
XL, XXL w ciemnych kolorach.<br />
Do tej pory wysłano 10 transportów<br />
z pomocą humanitarną<br />
(pierwszy wyjechał 6 marca 2022<br />
r.). Łączna waga przekazanych<br />
darów to ponad 25 ton. Jeden<br />
z transportów był nietypowy - 14<br />
września 2022 r. do Łucka dotarło<br />
pięć autobusów marki Jelcz – wraz<br />
z częściami zamiennymi przydatnymi<br />
w codziennej eksploatacji,<br />
przekazanych przez MZK. Dodatkowo<br />
autobusy wypełnione były<br />
darami, o które prosiła strona<br />
ukraińska.<br />
Więcej na ten temat publikujemy<br />
na torun.pl.<br />
Dziesięć wniosków o dofinansowanie<br />
z Rządowego Programu<br />
Odbudowy Zabytków złożyła<br />
Gmina Miasta Torunia. Kwota<br />
wsparcia na toruńskie zabytki<br />
może wynieść 98%.<br />
Dofinansowanie z Rządowego<br />
Programu Odbudowy Zabytków<br />
przeznacza się na pokrycie wydatków<br />
związanych z realizacją zadań<br />
inwestycyjnych w ramach następujących<br />
obszarów inwestycyjnych:<br />
a) finansowanie prac konserwatorskich,<br />
restauratorskich i robót<br />
budowlanych przy zabytku wpisanym<br />
do rejestru zabytków lub znajdującym<br />
się w ewidencji zabytków,<br />
do którego tytuł prawny wynikający<br />
z prawa własności, użytkowania<br />
wieczystego, trwałego zarządu,<br />
ograniczonego prawa rzeczowego<br />
albo stosunku zobowiązaniowego<br />
posiada wnioskodawca lub jednostka<br />
organizacyjna zaliczana do<br />
sektora finansów publicznych, podlegająca<br />
wnioskodawcy;<br />
b) udzielanie przez wnioskodawcę<br />
dotacji na wykonanie prac<br />
konserwatorskich, restauratorskich<br />
lub robót budowlanych przy zabytku<br />
wpisanym do rejestru zabytków<br />
lub znajdującym się w ewidencji<br />
zabytków.<br />
Gmina Miasta Torunia złożyła<br />
w sumie 10 wniosków o dofinansowanie.<br />
W kategorii finansowania<br />
do 3,5 mln złotych złożono następujące<br />
inwestycje:<br />
• Rewitalizacja Zabytkowego<br />
Parku na Bydgoskim Przedmieściu<br />
w Toruniu – etap IV;<br />
• Renowacja i konserwacja zabytkowych<br />
budynków oświatowych<br />
położonych na terenie toruńskiej<br />
Starówki ujętej na Liście<br />
Światowego Dziedzictwa UNESCO<br />
(I LO, SP <strong>nr</strong> 1, PM <strong>nr</strong> 1, MDK,<br />
Dom Harcerza);<br />
• Renowacja głównych części<br />
unikatowego w skali kraju założenia<br />
fortecznego dawnej Twierdzy<br />
<strong>Toruń</strong> – elementu tożsamości<br />
miasta (Fort IV, Fort VI, Grodza V<br />
i VI);<br />
• Rewitalizacja historycznej siedziby<br />
katów (rakarzy) toruńskich<br />
– etap I;<br />
• Renowacja i konserwacja zespołu<br />
zabytkowych budynków<br />
mieszkalnych wzniesionych w konstrukcji<br />
szkieletowej nierozerwalnie<br />
związanych z Twierdzą <strong>Toruń</strong><br />
(budynki mieszkalne przy ul. Mickiewicza<br />
146, 148, 150 oraz ul. Dybowskiej<br />
6);<br />
• Renowacja unikalnego zespołu<br />
zabytkowych budynków mieszkalnych<br />
z końca XIX w. i początku XX<br />
w. położonych w Toruniu (budynki<br />
z Mokrego i Jakubskiego Przedmieścia<br />
- ul. Kościuszki 68 i 87, ul. M.<br />
Curie-Skłodowskiej 16-17 i ul. Lubicka<br />
36);<br />
• Konserwacja królewskiego<br />
zamku Dybów.<br />
W ramach obszaru inwestycyjnego<br />
- udzielenie dotacji - zostały<br />
złożone następujące inwestycje:<br />
• Renowacja zabytkowego spichrza<br />
wraz z oficynami położonego<br />
na terenie toruńskiej Starówki<br />
ujętej na Liście Światowego Dziedzictwa<br />
UNESCO (ul. Mostowa 6);<br />
• Konserwacja i restauracja kruchty<br />
północnej (Białej Kruchty)<br />
oraz wnętrza kaplic: Różańcowej<br />
i Ogrójcowej Kościoła p.w. Św. Jakuba<br />
w Toruniu;<br />
• Renowacja unikalnego zespołu<br />
zabytkowych toruńskich kamienic<br />
z przełomu XIX i XX wieku (ul.<br />
Strumykowa 19, ul. Poznańska 63/<br />
Drzymały 2-4, ul. Bydgoska 82, ul.<br />
Poniatowskiego 5).<br />
Podmiotami uprawnionymi do<br />
składania wniosków o dofinansowanie<br />
były gminy, powiaty, województwa.<br />
Budżet naboru wynosi<br />
3 mld zł, a dofinansowanie może<br />
wynieść 98 %. Wnioski można było<br />
składać do 31.03.2023 r. do godz.<br />
17.00.<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023
10 TEMAT NUMERU •<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
Powalczą o medale<br />
Tak wygląda skład For Nature Solutions KS Apatora <strong>Toruń</strong> na rozpoczynający się sezon PGE Ekstraligi<br />
Arkadiusz Włodarski<br />
Emil Sajfutdinow<br />
Data urodzenia: 26 października 1989 r.<br />
Najstarszy zawodnik w obecnym składzie Apatora. Choć w drużynie<br />
jest od roku, to jeszcze nie miał okazji rywalizować w barwach Aniołów<br />
podczas zawodów ligowych. Wszystko to z powodu zakazu startu dla<br />
rosyjskich żużlowców, który wprowadzono tuż po rozpoczęciu przez<br />
Rosję wojny na Ukrainę. Przez kilka miesięcy trwała dyskusja, czy umożliwić<br />
udział tym zawodnikom, którzy posiadają polskie obywatelstwo. Ostatecznie<br />
zgodzono się na taką możliwość. Sajfutdinow mógł z niej skorzystać,<br />
gdyż formalnie jest obywatelem Polski już od 2009 r., gdy występował w Polonii<br />
Bydgoszcz. Zgodę na jazdę uzyskał także w brytyjskiej Premiership. Nie zobaczymy go jednak w cyklu<br />
Grand Prix. Powrót Emila do ścigania może być wzmocnieniem dla toruńskiej drużyny. Z takim zamiarem<br />
był on zresztą sprowadzony z Unii Leszno, w której występował jeszcze przed zawieszeniem.<br />
Patryk Dudek<br />
Data urodzenia: 20 czerwca 1992 r.<br />
Średnia biegopunktowa tego zawodnika jest bardzo łatwa do<br />
zapamiętania – wynosi równo 2. Daje to Dudkowi 12. miejsce na liście, ale<br />
od byłego reprezentanta Falubazu, z którego przeszedł do Apatora po tym,<br />
jak Myszy spadły do 1. ligi, oczekiwano więcej. Lepsza była dla niego faza<br />
zasadnicza zeszłorocznego sezonu: w niej praktycznie nigdy nie zdarzyło<br />
się tak, aby zawodnik dowiózł mniej niż 10 punktów. Podczas play-offów<br />
forma nieco spadła. Także na początku tegorocznych rozgrywek Dudkowi<br />
nie<br />
szło zbyt dobrze. W finale Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw<br />
P G E Ekstraligi Dudek uzbierał sześć punktów, dzień później w finale Mistrzostw Polski Par<br />
Klubowych zaledwie dwa. Sam zawodnik jest jednak optymistą. W wywiadzie dla telewizji Canal+<br />
powiedział, że czuje, iż ma jeszcze rezerwy, które uruchomi podczas pierwszego meczu ligowego.<br />
Robert Lambert<br />
Data urodzenia: 5 kwietnia 1998 r.<br />
Brytyjczyk jest solidnym filarem toruńskiej drużyny. Jego zeszłoroczna<br />
średnia biegopunktowa to 2,128, lepsza niż w poprzednim sezonie. Lambert<br />
jest najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem Apatora. Na ogólnej<br />
liście zawodników zajmuje dziewiąte miejsce. Skuteczny w każdym spotkaniu,<br />
tylko dwa razy zdobył po 10 punktów. W pozostałych 18 spotkaniach<br />
Apatora zdobywał bogatsze zdobycze punktowe, które były bardzo<br />
istotne dla wyników całego zespołu. Dobrą formę pokazuje także w zawodach<br />
odbywających się przed startem ligi. Jako jedyny z reprezentantów toruńskiej<br />
dru- żyny awansował do półfinału IMME. Natomiast podczas brytyjskiego Memoriału Petera<br />
Cravena lepszy od Lamberta był jedynie Jason Doyle, również świetnie znany toruńskim kibicom żużla.<br />
Bardzo dobra forma daje nadzieję, że w tym sezonie Brytyjczyk będzie przyczyniał się do zwycięstw.<br />
Paweł Przedpełski<br />
Data urodzenia: 23 czerwca 1995 r.<br />
Miniony sezon był słabszy dla kapitana toruńskiej drużyny. Średnia<br />
biegopunktowa 1,667 dała mu dopiero 23. miejsce na liście klasyfikacyjnej.<br />
Rok wcześniej Przedpełski plasował się w drugiej dziesiątce. Nie oznacza<br />
to jednak, że nie potrafi zdobywać punktów w ważnych spotkaniach.<br />
Podczas pierwszego półfinału z Motorem Lublin przywiózł 15 punktów,<br />
co znacząco wpłynęło na wynik tego spotkania. Niezbyt dobrze wypadł<br />
natomiast tegoroczny sparing z obecnymi mistrzami Polski, zaś podczas<br />
Mistrzostw Piotra Protasiewicza, zorganizowanych z okazji zakończenia kariery<br />
p r z e z tego wybitnego żużlowca, nie zdołał uzyskać ani jednego punktu. Drużyna i kibice<br />
mają jednak nadzieję, że kapitan poprawi formę na mecze ligowe. Przerwa zimowa przyniosła<br />
zmiany w życiu prywatnym – od listopada Paweł Przedpełski jest szczęśliwym mężem Michaliny.<br />
Mateusz Affelt<br />
Data urodzenia: 13 czerwca 2006 r.<br />
Ten 16-letni zawodnik nie miał jak na razie zbyt wielu okazji do zaprezentowania<br />
się na torze. W dorosłej Ekstralidze wystąpił pięć razy,<br />
z czego tylko dwa występy zakończyły się punktami. Było to podczas<br />
półfinałów z Motorem Lublin. W rozgrywkach U24 wystąpił 8 razy, tam<br />
uzyskał średnią biegopunktową 1,763. W tym sezonie to Mateusz będzie<br />
podstawowym młodzieżowcem klubu. Ma on spory potencjał, jednak<br />
jego bolączką są słabe starty, co w obecnym żużlu jest dość sporą wadą.<br />
Mimo tego zdarza mu się wyjść na przód po zepsutym wyjściu spod taśmy,<br />
c h o ć często jest też tak, że traci na tym elemencie nawet 2 m do rywala. Podczas tegorocznych<br />
sparingów pokazał jednak, że warto na niego stawiać. W spotkaniu z Włókniarzem zdobył<br />
siedem punktów. To więcej niż w całym sezonie 2022, jeśli mowa o podstawowej PGE Ekstralidze.<br />
Wiktor Lampart<br />
Data urodzenia: 21 maja 2001 r.<br />
W poprzednim sezonie Lampart występował w Motorze Lublin. Wtedy<br />
jego średnia biegopunktowa nie była zbyt imponująca – 1,526 oraz<br />
30. miejsce w klasyfikacji. W listopadzie zeszłego roku ogłoszono,<br />
że przechodzi do Apatora. Podczas pierwszych sparingów pokazał<br />
obiecującą formę. W czternastu wyścigach, które odbył, tylko dwa razy<br />
przyjechał na ostatniej pozycji. Zwyciężał aż siedmiokrotnie. Nieco słabiej<br />
wyglądało to podczas IMME, w których wystąpił z dziką kartą. Zdobył tylko<br />
pięć punktów, jednak jak sam mówił, te zawody były okazją do zdobycia cennego<br />
doświadczenia. Jego atutem jest błyskawiczne wyjście spod taśmy, co będzie bardzo istotne podczas<br />
spotkań ligowych. Z racji wieku Lampart będzie stanowić jeden z filarów młodzieżowej części kadry<br />
Apatora. Wiele wskazuje na to, że jego zakup jesienią zeszłego roku stanie się bardzo korzystną inwestycją.<br />
Oskar Rumiński<br />
Data urodzenia: 10 lipca 2006 r.<br />
Mieszka w miejscowości Łążyn. Na żużlu jeździ od trzech lat. Cel na ten<br />
sezon postawił sobie prosty - zbierać doświadczenie w zawodach U24<br />
oraz podczas Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Jak sam o sobie<br />
mówi, jest anonimowym zawodnikiem, ale mu to nie przeszkadza. Czarnym<br />
sportem interesuje się od małego. Ojciec prowadził go na Motoarenę,<br />
choć początkowo większe zainteresowanie Oskara wzbudzał… ciągnik<br />
służący do wyrównywania toru. Tam także zobaczył motocykl typu pitbike, od<br />
którego zaczęła się przygoda z motoryzacją. Następnie trafił na tor żużlowy,<br />
zdobywając cenne doświadczenie. Pojawił się w składzie podczas jednego ze spotkań U24 w zeszłym<br />
roku, jednak z racji kontuzji nie był w stanie rywalizować. Dzięki pracy z trenerem Robertem Sawiną<br />
udało się poprawić wiele rzeczy w technice jazdy. Okazja do jej zaprezentowania już niebawem.<br />
Krzysztof Lewandowski<br />
Data urodzenia: 20 stycznia 2005 r.<br />
W tym roku zyskał pełnoletniość i jednocześnie stracił miano najmłodszego<br />
zawodnika Apatora w Ekstralidze. To ostatnie jest efektem przyjścia<br />
do drużyny Oskara Rumińskiego. Lewandowski niezbyt dobrze<br />
sobie radził w dorosłej Ekstralidze – tam jego średnia biegopunktowa<br />
to tylko 0,966, do tego w żadnym ze spotkań nie zdołał dowieźć dwucyfrowej<br />
liczby punktów. Warto jednak podkreślić, że startował w 18 na 20 rozegranych<br />
spotkań, w tym w całej fazie play-off. Młody zawodnik lepiej czuje<br />
się<br />
w U24 Ekstralidze, gdzie jego osiągnięcia są bardziej okazałe. Średnia biegopunktowa<br />
– 2,136 plasuje go w pierwszej dziesiątce zawodników młodzieżowej ligi. Wciąż drzemie<br />
w nim potencjał, który będzie można wykorzystać. Pomaga mu w tym udział w zgrupowaniach kadry<br />
reprezentacji Polski. Poza torem jego pasją jest gotowanie. Marzy o stworzeniu własnej restauracji.<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023
•<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
TEMAT NUMERU<br />
11<br />
Ten zespół może zaskoczyć<br />
Jak będzie wyglądać skład For Nature Solutions KS Apatora w tym sezonie? Które zespoły<br />
mogą być najgroźniejsze w lidze? Z trenerem toruńskich żużlowców, Robertem Sawiną,<br />
rozmawia Arkadiusz Włodarski<br />
fot. Łukasz Piecyk<br />
Pierwszy mecz For Nature Solutions<br />
KS Apatora w sezonie to<br />
jednocześnie pierwszy mecz, jaki<br />
w ogóle zostanie rozegrany w ramach<br />
tegorocznej PGE Ekstraligi.<br />
Czy to ma dla pana jakieś znaczenie?<br />
Oczywiście, że nie. Każdy musi<br />
odjechać w rundzie zasadniczej<br />
14 kolejek i to,<br />
kiedy one mają miejsce,<br />
ma mniejsze znaczenie.<br />
Z uwagi na to, że nasz<br />
stadion ma zadaszenie,<br />
dla nas to taki termin,<br />
w którym nie wszystkie<br />
stadiony są przygotowane<br />
na rozgrywki na torze,<br />
a dla nas nie jest to<br />
problem.<br />
Jakie jest nastawienie przed spotkaniem<br />
ze Stalą Gorzów?<br />
Chcielibyśmy być dobrze do tego<br />
meczu przygotowani, aby potwierdzić<br />
swoją siłę jako zespół i w każdym<br />
kolejnym spotkaniu zdobywać<br />
punkty, które pozwolą nam awansować<br />
do fazy play-off.<br />
Co się w nim zmieniło, a co pozostało<br />
bez zmian? Jak ważne były to<br />
zmiany kadrowe?<br />
Wszystkie dotychczasowe działania<br />
miały na celu to, aby każdy z zawodników<br />
poczuł się dobrze i był<br />
zaangażowany w życie drużyny. To<br />
jest bardzo istotne. Zbudowanie<br />
‘‘Wszystkie dotychczasowe działania miały<br />
na celu to, aby każdy z zawodników poczuł się<br />
dobrze i był zaangażowany w życie drużyny.<br />
zespołu należy do ludzi, którzy są<br />
właścicielami, mają o tym wiedzę.<br />
Z pewnością państwo Termińscy<br />
oraz Adam Krużyński stworzyli<br />
nam zespół, który uważam za taki,<br />
który może zaskoczyć i sprawiać<br />
niespodzianki.<br />
Wraca Emil Sajfutdinow. Czy to<br />
istotne wzmocnienie zespołu?<br />
Jechaliśmy w zeszłym roku bez niego<br />
i z pewnością byliśmy osłabieni,<br />
tak więc teraz jesteśmy zespołem<br />
kompletnym. Nie mamy luk<br />
w składzie i nie musimy łatać dziur,<br />
tak jak rok temu. Było to trudne<br />
wyzwanie, ale uważam, że mimo<br />
wszystko daliśmy sobie radę.<br />
Którą drużynę z Ekstraligi uważa<br />
pan za najgroźniejszą lub taką, która<br />
będzie stanowić największe wyzwanie?<br />
Z pewnością składy,<br />
które są stworzone<br />
przez Wrocław, Lublin,<br />
Częstochowę, wyglądają<br />
na bardzo mocne,<br />
więc rywalizacja<br />
z nimi będzie bardzo<br />
trudna, gdziekolwiek<br />
ona by nie była, czy to<br />
u nas na torze, czy na<br />
wyjazdowym. Te spotkania będą<br />
dla nas, jako zespołu, który mierzy<br />
wysoko, bardzo trudne. Nie lekceważymy<br />
jednak innych zespołów,<br />
każda drużyna w tej lidze może się<br />
zaprezentować jak najlepiej i walczyć.<br />
W ostatnich tygodniach sporo<br />
dyskutowano na temat procedury<br />
startu. Zdarzenie dość krótkie, ale<br />
- Nie mamy luk w składzie i nie musimy łatać dziur tak jak rok<br />
temu – stwierdza Robert Sawina.<br />
mogące zaważyć na losach wyścigu.<br />
Teraz taśma będzie niżej, przez<br />
co zawodnicy nie będą mogli startować<br />
na wyczucie, samą maszyną<br />
ma też kierować automat, a nie sędzia.<br />
Czy pańskim zdaniem to dobre<br />
rozwiązanie?<br />
Z pewnością jest to coś nowego dla<br />
zawodników. Każdy z nich musi<br />
wypracować ten start. Ci, którzy<br />
mają refleks o wiele lepszy niż<br />
pozostali, mogą się łapać na dotknięcie<br />
taśmy, czy to kołem, czy<br />
to daszkiem, dlatego ten element<br />
trzeba przećwiczyć i sprawdzić, czy<br />
nie będzie to wpływać na moment,<br />
w którym zawodnik może być wykluczony.<br />
Może trochę bardziej<br />
będą wyłapani ci, którzy kombinują<br />
z lotnym startem. Nie będę wskazywał<br />
nazwisk, ale ci, którzy się<br />
interesują, kto wykorzystywał takie<br />
sytuacje, wiedzą, o kim mówię.<br />
Są też jednak głosy, że skoro procedura<br />
startu wywołuje wiele kontrowersji,<br />
to może lepiej zrezygnować<br />
z automatów i robić to tak jak 30 lat<br />
temu. Czy jest to możliwe?<br />
Myślę, że nie, z uwagi na to, że żużel<br />
to dyscyplina, która bardzo mocno<br />
się rozwija i wykorzystuje nowinki.<br />
Trzeba dać czas na to, jak to będzie<br />
się miało w stosunku do wszystkich<br />
kontrowersji. Może będzie to coś<br />
dobrego. Poczekajmy, zobaczmy.<br />
Mam nadzieję, że po kilku meczach<br />
będziemy w stanie ocenić, czy to<br />
dobry kierunek.<br />
Motocykle już wyjechały<br />
W ten weekend rozpoczyna się nowy sezon PGE Ekstraligi. Przypominamy, jak przebiegł poprzedni<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Awans do play-off i czwarte miejsce<br />
na koniec sezonu – to osiągnięcia<br />
żużlowców Apatora <strong>Toruń</strong><br />
w minionym sezonie. Jaki on<br />
był i co czeka nas w tym roku?<br />
Już na początku zeszłorocznych<br />
rozgrywek trzeba było walczyć,<br />
bo rywalem był broniący tytułu<br />
Betard Sparta Wrocław. Ten mecz<br />
torunianie przegrali 31:59. Lepiej<br />
poszło podczas pierwszego spotkania<br />
na Motoarenie, gdzie pokonano<br />
beniaminka ligi, Arged Malesę<br />
Ostrów Wielkopolski, 55:35. Na następne<br />
zwycięstwo, i to wyszarpane,<br />
trzeba było czekać do piątej kolejki<br />
i meczu z GKM-em Grudziądz, wygranego<br />
46:44. Rewanżowe spotkanie<br />
pomiędzy tymi zespołami, które<br />
odbyło się w czerwcu, na długo<br />
zapamięta Patryk Dudek. Było to<br />
pierwsze w jego karierze spotkanie,<br />
w którym zdobył 18 punktów, czyli<br />
najwięcej, ile dany zawodnik jest<br />
w stanie przywieźć. Cały mecz zakończył<br />
się wtedy rezultatem 56:34<br />
dla Apatora.<br />
Żużlowcy zaczęli treningi już w marcu. Jakie będą ich skutki –<br />
zobaczymy w najbliższym meczu.<br />
Rundę zasadniczą toruńscy żużlowcy<br />
zakończyli na 4. miejscu,<br />
wywalczonym podczas rewanżu<br />
na Motoarenie z Betardem – tym<br />
razem pojedynek zakończył się wynikiem<br />
remisowym 45:45. Bilans<br />
drużyny po 14 kolejkach to 7 zwycięstw,<br />
jeden remis oraz 6 porażek,<br />
co dało łącznie 18 punktów.<br />
Najwyższą porażkę zespół toruński<br />
zanotował w dwumeczu<br />
przeciwko lublinianom. Jedynie<br />
z Motorem, który ostatecznie wygrał<br />
cały sezon, Anioły przegrały<br />
oba mecze na torze.<br />
- Różne rzeczy działy się już<br />
w żużlu i ta drużyna, która była<br />
słabsza w fazie zasadniczej, może<br />
okazać się czarnym koniem play-<br />
-offów. Może nastąpić zwyżka formy<br />
albo też złe zdarzenia w innych<br />
ekipach – mówił o tej fazie rozgrywek<br />
Robert Sawina.<br />
Ćwierćfinałowym rywalem była<br />
Stal Gorzów Wielkopolski. Pierwszy<br />
mecz zakończył się drobnym<br />
zwycięstwem 46:44. W rewanżu torunianie<br />
musieli ulec gospodarzom<br />
z Gorzowa 39:51, jednak dostali się<br />
do najlepszej czwórki jako szczęśliwi<br />
przegrani. To za sprawą nowych<br />
reguł awansu.<br />
W półfinale Apator mierzył się<br />
z Motorem Lublin. Pierwsze spotkanie<br />
na Motoarenie przyniosło<br />
sensacyjną wygraną 50:40, na którą<br />
złożyła się świetna jazda całej<br />
drużyny, w tym także 16-letniego<br />
juniora Mateusza Afelta. Rewanż<br />
nastąpił dwa dni później. W Lublinie<br />
nie było już tak dobrze. Gospodarze<br />
zdołali odrobić straty i wyjść<br />
na prowadzenie, wygrywając spotkanie<br />
54:36, a cały dwumecz 94:86.<br />
Apatorowi została walka o brązowy<br />
medal przeciwko Włókniarzowi<br />
Częstochowa, ostatecznie przegrana.<br />
W tym roku toruńscy żużlowcy<br />
otworzą rywalizację w Ekstralidze<br />
w Wielką Sobotę. Zmierzą się oni<br />
na Motoarenie ze Stalą Gorzów.<br />
Zawodnicy mieli już jednak okazję<br />
popróbować swoich sił zarówno<br />
na treningach, jak i w sparingach<br />
punktowanych oraz zawodach<br />
o stawkę. 1 kwietnia w Toruniu rozegrano<br />
Indywidualne Międzynarodowe<br />
Mistrzostwa Ekstraligi im.<br />
Zenona Plecha. Wygrał je Bartosz<br />
Zmarzlik. Najlepiej z ekipy Apatora<br />
zaprezentował się Robert Lambert,<br />
który zajął ósme miejsce. Patryk<br />
Dudek uplasował się na dwunastym,<br />
zaś Wiktor Lampart na czternastym<br />
miejscu. Młodzieżowiec<br />
Krzysztof Lewandowski zdobył<br />
jeden punkt, co dało mu szesnastą<br />
lokatę.<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023
12 MIASTO<br />
•<br />
Gdzie leży granica cierpienia?<br />
Choć sytuacja zwierząt w Polsce systematycznie się<br />
poprawia, wciąż mamy ogrom pracy do wykonania<br />
Eliza Dec | fot. TTOPZ<br />
Wielu z nas ma w domu zwierzę,<br />
które traktuje jak członka rodziny.<br />
Niestety nie każdy pies czy<br />
kot, który posiada właściciela, ma<br />
tyle szczęścia. Kolejną ofiarą braku<br />
empatii dla braci mniejszych<br />
był pies z podtoruńskiej wsi, który<br />
mimo pomocy weterynaryjnej<br />
musiał zostać poddany eutanazji.<br />
Pracownicy schroniska dla<br />
zwierząt w Toruniu kilka dni temu<br />
odebrali kolejne zwierzę, które potrzebowało<br />
pilnej pomocy. Pies był<br />
wychudzony i zaniedbany, stwierdzono<br />
u niego obrzęk i nieleczone<br />
Pies znaleziony w jednej z podtoruńskich wsi umierał na łańcuchu przy budzie.<br />
tygodniami złamanie łapy, paradontozę,<br />
guza w okolicy odbytu.<br />
Nie był w stanie sam podejść do<br />
miski. Niestety zwierzę musiało zostać<br />
poddane eutanazji.<br />
- Sytuacja w Polsce jest na tyle<br />
fatalna, że to, ile takich zwierząt<br />
znajdujemy, zależy tylko od naszej<br />
inicjatywy – mówi Piotr Korpal<br />
z <strong>Toruń</strong>skiego Towarzystwa Ochrony<br />
Praw Zwierząt. – Jeśli wsiądę<br />
teraz w samochód, w ciągu dwóch<br />
godzin znajdę jeden lub dwa takie<br />
przypadki, gdzie będzie potrzebna<br />
pilna interwencja.<br />
W naszym kraju brakuje scentralizowanego<br />
systemu ochrony<br />
zwierząt. Większość przypadków<br />
takich jak pies z podtoruńskiej wsi<br />
jest leczonych przez organizacje<br />
pozarządowe. Ich problemem są<br />
przede wszystkim fundusze. Nie<br />
otrzymują środków unijnych czy<br />
dofinansowań, działania muszą<br />
prowadzić ze swoich składek, co<br />
w pewien sposób je ogranicza.<br />
- Przypadków, gdzie zwierzę<br />
wymaga podkarmienia, zadbania<br />
o futro czy podstawowego leczenia,<br />
jest tyle, że moglibyśmy cały czas<br />
patrolować ulice i codziennie zbierać<br />
takie zwierzęta – mówi Korpal.<br />
– Mamy olbrzymią robotę edukacyjną<br />
do odrobienia.<br />
Te działania rzeczywiście zmieniają<br />
sytuację czworonogów. Jeszcze<br />
do niedawna w Polsce nie było<br />
ustawy o ochronie zwierząt, a one<br />
mogły być traktowane jak rzeczy.<br />
Według dawnego rozporządzenia<br />
nieodebrany ze schroniska przez<br />
właściciela kot mógł być poddany<br />
eutanazji po 5 dniach, pies po 14.<br />
Teraz zwierzę nazywa się członkiem<br />
rodziny, a organizacje ratujące<br />
zwierzęta pozywają ludzi o zaniedbania<br />
czy znęcanie.<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
- Chodzenie na rozprawy, presja<br />
wobec sądów ma sens – przekonuje<br />
Piotr Korpal. – Sędziowie zapoznają<br />
się z tymi wyrokami i sprawami,<br />
przygotowując się, czytają o tym,<br />
jak postępują inni.<br />
Dodatkowym działaniem musi<br />
być na pewno edukacja właścicieli<br />
zwierząt. Choć na wsiach łatwiej<br />
jest ukryć zaniedbania czworonogów,<br />
to praca jest tak samo duża do<br />
wykonania też w miastach.<br />
- Na wsiach, gdzie nikt nikomu<br />
nie zagląda przez płot, łatwiej<br />
o takiego psa, który leży ze złamaną<br />
łapą i powoli umiera – mówi Korpal.<br />
– W mieście, wychodząc na<br />
ulicę, od razu ktoś robi nam zdjęcia<br />
czy zgłasza zwierzę zaniedbane<br />
przez właściciela.<br />
System zawodzi w wielu miejscach.<br />
Przede wszystkim w egzekwowaniu<br />
tego, co jest już ustalone,<br />
na przykład przez policjantów.<br />
Edukację warto zaczynać od najmłodszych<br />
lat, prowadzić zajęcia<br />
na godzinach wychowawczych<br />
i uświadamiać, jak wygląda opieka<br />
nad zwierzętami, ich prawa i nasze<br />
obowiązki.<br />
- Nie wiem, dlaczego ochrona<br />
zwierząt trafiła na sztandar ideologii<br />
– podsumowuje Piotr Korpal. –<br />
Zwierzęta mają wszyscy, od prawa<br />
do lewa. Ich dobro to nie polityczna<br />
rzecz, to elementarne poczucie<br />
współodczuwania, niezależne od<br />
poglądów politycznych.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023
•<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
WYWIAD<br />
13<br />
Nawalny? Nie ma szans<br />
O ważnych tematach dla opinii publicznej w Polsce, stosunkach rosyjsko-chińskich<br />
i potencjalnym następcy prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina z Witoldem<br />
Juraszem, dziennikarzem Onetu oraz byłym dyplomatą, rozmawia Filip Pląskowski<br />
fot. archiwum prywatne<br />
Czy wezwanie ambasadora USA do<br />
Ministerstwa Spraw Zagranicznych<br />
w związku z wyemitowaniem reportażu<br />
„Franciszkańska 3” mieści<br />
się w rutynowej praktyce, czy jest to<br />
jednak decyzja polityczna?<br />
Jest to coś niebywale kompromitującego<br />
dla naszego kraju. Bo to<br />
i owszem rutynowa praktyka i standard,<br />
ale w takich krajach jak Rosja<br />
i Białoruś. Podczas pełnienia funkcji<br />
chargé d’affaires RP na Białorusi<br />
byłem wielokrotnie wzywany do<br />
białoruskiego Ministerstwa Spraw<br />
Zagranicznych. Jego przedstawiciele<br />
wyrażali protesty i zaniepokojenie<br />
w sprawie tego, jakie rzekomo<br />
nieprawdziwe informacje przekazywały<br />
polskie media na temat<br />
białoruskiego prezydenta – Aleksandra<br />
Łukaszenki. Tłumaczyłem,<br />
że nie tylko nie mam, ale co więcej,<br />
nie mam prawa mieć wpływu na<br />
media w demokratycznym kraju,<br />
czyli w Polsce. Białoruscy urzędnicy<br />
często dawali mi do zrozumienia,<br />
że wiedzą, że to, co robią, jest<br />
dla nich kompromitujące, ale nie<br />
mają innego wyjścia.<br />
Czy nie uważa pan, że ostatnie wystąpienie<br />
prezydenta Joe Bidena<br />
w Polsce było w pewnym sensie<br />
upokarzające dla naszego kraju?<br />
Prezydent RP Andrzej Duda pojawił<br />
się na mównicy po ambasadorze<br />
Stanów Zjednoczonych…<br />
Prezydent Andrzej Duda nie tylko<br />
występował po ambasadorze Stanów<br />
Zjednoczonych, ale co gorsza,<br />
pod nieobecność prezydenta Stanów<br />
Zjednoczonych – Joe Bidena.<br />
Zarówno jedno, jak i drugie jest co<br />
najmniej niefortunne. Oczywiście,<br />
nie wpływa to na bieg historii, ale<br />
mimo wszystko, tak być nie powinno.<br />
Jak można opisać obecne relacje<br />
rosyjsko-chińskie? Czy Chińska<br />
Republika Ludowa zaangażuje się<br />
w wojnę w Ukrainie?<br />
Jak to kiedyś powiedział Radosław<br />
Pyffel, który znakomicie zna się na<br />
Chińskiej Republice Ludowej, Chiny<br />
poruszają się ruchem węża – raz<br />
w lewo, raz w prawo, a w efekcie<br />
nieustannie gnają do przodu. Chinom<br />
oczywiście zależy na tym, aby<br />
Rosja ugrzęzła w tej wojnie. Jest to<br />
dla nich bardzo opłacalne. Jednakże<br />
jeszcze bardziej opłaca im się nie<br />
sprowokować Europy do tego, aby<br />
uczestniczyła w wojnie handlowej<br />
z Chinami po stronie Amerykanów.<br />
To Europa jest najważniejszym<br />
partnerem dla Chin – nie Rosja.<br />
Chiny nie mają złudzeń, że Rosja<br />
nigdy nie stanie się ich „młodszym<br />
partnerem”, bo nie jest ona do tego<br />
psychologicznie zdolna. Wobec<br />
tego Chiny będą wspierać Rosję<br />
w ograniczony sposób, ale nie sądzę,<br />
aby zdecydowały się na pełne<br />
wsparcie.<br />
Gdyby miał pan wytypować głównych<br />
faworytów do zastąpienia na<br />
stanowisku prezydenta Federacji<br />
Rosyjskiej Władimira Putina, kto<br />
by to był?<br />
Jest kilku poważnych kandydatów,<br />
aczkolwiek może się okazać, że nowym<br />
prezydentem Federacji Rosyjskiej<br />
zostanie ktoś inny niż którykolwiek<br />
spośród tych, którzy dziś<br />
mają największe szanse. Pamiętajmy,<br />
że na rok przed tym, jak Władimir<br />
Putin został prezydentem,<br />
nikt na niego nie stawiał. Według<br />
stanu na dziś jest kilka osób, które<br />
mają poważne szanse. Pierwszym<br />
z nich jest Siergiej Kirijenko – były<br />
premier. Jest młodszy, ale równocześnie<br />
w takim wieku, który nie<br />
pozwoli mu na długie rządy. Drugi<br />
to Wiaczesław Wołodin –przewodniczący<br />
Dumy Państwowej<br />
Federacji Rosyjskiej. Jego atutem<br />
może być to, że nie posiada znaczących<br />
wpływów – jest „nikim”.<br />
Rosyjska elita z chęcią wybrałaby<br />
kogoś, kto z założenia jest słaby.<br />
Kolejnym kandydatem jest Andriej<br />
Turczak – sekretarz generalny partii<br />
Jedna Rosja. Jest synem przyjaciela<br />
Putina, a więc mógłby on zapewnić<br />
gwarancje bezpieczeństwa<br />
dla obecnego prezydenta Federacji<br />
Rosyjskiej, a jego otoczenie mogłoby<br />
zostać uznane za wiarygodne.<br />
Przyszłym prezydentem może zostać<br />
również Dmitrij Kozak – były<br />
wicepremier. Był przeciwny wojnie<br />
w Ukrainie i na Kremlu mogą dojść<br />
do wniosku, że miał rację w przeciwieństwie<br />
do innych. Stanowisko<br />
prezydenta może objąć również<br />
obecny mer Moskwy – Siergiej<br />
Sobianin – sprawny technokrata,<br />
który nigdy nie wypowiedział się<br />
w twardy, neoimperialny sposób,<br />
co powoduje, że mógłby być akceptowalny<br />
dla Zachodu.<br />
Co z Aleksiejem Nawalnym?<br />
Nie ma, według stanu na dziś, żadnych<br />
szans. Przebywa i nadal pozostanie<br />
w kolonii karnej. Nie sądzę,<br />
żeby postanowiono go zabić, ale<br />
politycznie jest poza grą.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023
14 MIASTO<br />
• TYLKOTORUN.PL<br />
Porodowy radiowóz<br />
Policjanci eskortowali ciężarną do szpitala<br />
Eliza Dec | fot. KMP w Toruniu<br />
Policjanci błyskawicznie podjęli decyzję o eskorcie do szpitala.<br />
Policjanci z Komisariatu Policji<br />
w Dobrzejewicach eskortowali<br />
z Czernikowa do Torunia kobietę<br />
w zaawansowanej ciąży, która<br />
potrzebowała pilnej pomocy medycznej.<br />
Mama i dziecko czują się<br />
dobrze.<br />
Starsza sierżant Natalia Kościołowska,<br />
starszy sierżant Michał Janowski<br />
i sierżant Krzysztof Słoma<br />
z dobrzejewickiego komisariatu<br />
przejeżdżali oznakowanym radiowozem<br />
przez Czernikowo, kiedy<br />
zauważyli nadjeżdżający z naprzeciwka<br />
samochód mrugający długimi<br />
światłami. Kiedy mundurowi<br />
podjechali do auta, okazało się, że<br />
kierująca chciała zwrócić ich uwagę.<br />
Przewoziła swoją koleżankę<br />
w zaawansowanej ciąży, która wymagała<br />
natychmiastowej pomocy<br />
lekarza. Ciężarna musiała jak<br />
najszybciej dostać się do szpitala<br />
wojewódzkiego na toruńskich Bielanach,<br />
oddalonego o około 30 km<br />
od miejsca, gdzie doszło do spotkania<br />
z funkcjonariuszami.<br />
– Ruch w tym czasie na drodze<br />
był duży, w Toruniu występowały<br />
utrudnienia związane z przebudowami<br />
– mówi mł. asp. Dominika<br />
Bocian z Komendy Miejskiej Policji<br />
w Toruniu.<br />
– Policjanci nie tracąc czasu,<br />
powiadomili o sytuacji dyżurnego,<br />
włączyli sygnały uprzywilejowania<br />
i rozpoczęli eskortę kobiet do<br />
szpitala. Cała akcja rozgrywała się<br />
błyskawicznie. Dzięki zdecydowanej<br />
reakcji stróżów prawa 40-latka<br />
dużo szybciej dotarła do celu.<br />
Na miejscu policjanci przyprowadzili<br />
wózek inwalidzki i zadbali<br />
o to, by ciężarna bezpiecznie dostała<br />
się do izby przyjęć, gdzie otrzymała<br />
fachową pomoc. Po krótkim<br />
czasie funkcjonariusze dowiedzieli<br />
się, że jej, jak również dziecku, już<br />
nic nie zagraża.<br />
– Przyszłej mamie życzymy spokojnego<br />
oczekiwania na narodziny<br />
maleństwa, oby Wasze podróże<br />
były już zawsze bezpieczne! – życzy<br />
mł. asp. Dominika Bocian.<br />
Schodami nie pojedziesz<br />
Ile potrwa awaria ruchomych schodów na dworcu PKP<br />
<strong>Toruń</strong> Główny?<br />
Już od ponad miesiąca na dworcu<br />
PKP <strong>Toruń</strong> Główny nie działają<br />
ruchome schody. Jeden z podróżnych<br />
przewrócił się na szybę<br />
przy poręczy ruchomych schodów<br />
i takim oto sposobem doprowadził<br />
do paraliżu logistycznego.<br />
Mieszkańcy są zniecierpliwieni,<br />
ponieważ nie sądzili, że naprawa<br />
może potrwać aż tak długo. Za administrowanie<br />
na Dworcu Głównym<br />
odpowiedzialna jest miejska<br />
spółka Urbitor sp. z o.o. Mamy jej<br />
komentarz.<br />
- Jeden z pasażerów poruszających<br />
się ruchomymi schodami<br />
uległ wypadkowi. Upadł całym<br />
swoim ciężarem na szybę, która<br />
uległa pęknięciu. Z uwagi na to, że<br />
ta szyba stanowiła element poręczy,<br />
całe schody zostały wyłączone<br />
z użytkowania – mówi Filip Suchodół<br />
ze spółki Urbitor. – Usunięcie<br />
awarii jest nadal w toku. Wymaga<br />
to sprowadzenia odpowiedniej szyby<br />
zza granicy, ponieważ nie była<br />
ona dostępna w Polsce. Obecnie<br />
oczekujemy na jej przyjazd. Nie<br />
jestem w stanie powiedzieć konkretnego<br />
terminu, kiedy zostanie<br />
naprawiona szyba i kiedy ruszą ruchome<br />
schody. Najprawdopodobniej<br />
awaria zostanie usunięta wraz<br />
z nadchodzącymi świętami lub po<br />
świętach.<br />
Jak donosi jeden z użytkowników<br />
dworca, problem polega na<br />
bezpieczeństwie osób starszych,<br />
które same muszą wnosić ciężkie<br />
bagaże i torby podróżne po nieruchomych<br />
schodach, a nie wiedzą,<br />
że jest możliwość wjechania bezpiecznie<br />
windą. Brakuje rozwiązania<br />
awaryjnego, co może doprowadzić<br />
do kolejnych wypadków.<br />
(FP)<br />
REKLAMA<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023
•<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
Taniej za światło<br />
ZA MIEDZĄ<br />
15<br />
Nowe lampy pojawiają się już na ulicach gminy Obrowo. Są energooszczędne,<br />
dzięki czemu na oświetlenie z gminnego budżetu będzie można wydać mniej<br />
Łukasz Buczkowski | fot. UGO<br />
W gminie Obrowo trwa wymiana<br />
lamp ulicznych na nowoczesne,<br />
wykorzystujące technologię LED.<br />
To kolejna inwestycja w poprawę<br />
efektywności energetycznej na<br />
terenie gminy. Wcześniej na podobne<br />
rozwiązania zdecydowano<br />
się w tutejszych przyszkolnych<br />
salach gimnastycznych. Niedawno<br />
na ulicach zamontowano<br />
także nowe lampy w technologii<br />
hybrydowej.<br />
Wymianą jarzeniowych opraw<br />
lampowych na nowoczesne i energooszczędne<br />
w technologii LED<br />
zajmuje się na zlecenie gminy<br />
spółka Energa Oświetlenie. Odbywa<br />
się to w ramach umowy na<br />
świadczenie kompleksowej usługi<br />
oświetlenia na terenie gminy Obrowo.<br />
W ostatnim czasie mieszkańcy<br />
mogli zauważyć na ulicach pracujących<br />
przy lampach robotników.<br />
Łącznie wymienianych jest dokładnie<br />
899 lamp w różnych częściach<br />
gminy, a prace dobiegają już końca.<br />
Różnicę będzie widać nie tylko na<br />
ulicach, ale też w gminnym budżecie,<br />
na co składają się m.in. mniejsze<br />
koszty utrzymania i ewentualnych<br />
napraw.<br />
- Oświetlenie LED to przede<br />
wszystkim znaczna oszczędność<br />
energii elektrycznej, co jest szczególnie<br />
ważne w czasach bardzo<br />
wysokiej inflacji. Nie bez znaczenia<br />
jest również trwałość oświetlenia<br />
w tej technologii. Zmiana opraw<br />
na LED to oszczędność środków<br />
na bieżące utrzymanie, serwis i wymiany<br />
- mówił wójt gminy Obrowo<br />
Andrzej Wieczyński przy podpisywaniu<br />
umowy.<br />
Przypomnijmy, że jest to już kolejna<br />
w ostatnim czasie inwestycja<br />
gminy w energooszczędne oświetlenie.<br />
Latem podobne rozwiązania<br />
‘‘Przypomnijmy, że jest to już kolejna w ostatnim<br />
czasie inwestycja gminy w energooszczędne oświetlenie.<br />
Latem podobne rozwiązania zastosowano w salach<br />
gimnastycznych tutejszych szkół.<br />
zastosowano w salach gimnastycznych<br />
tutejszych szkół. Nowoczesne<br />
oświetlenie LED zastosowano<br />
w salach sportowych we wszystkich<br />
szkołach - w Obrowie, Osieku nad<br />
Wisłą, Brzozówce i Dobrzejewicach.<br />
Dzięki temu placówki już<br />
odczuły zmianę. Jest to ważne tym<br />
Zmiana opraw na nowoczesne to oszczędność środków na bieżące<br />
utrzymanie, serwis i wymiany.<br />
bardziej, że w ostatnich miesiącach<br />
głośno było o znacznych wzrostach<br />
kosztów energii elektrycznej. Gmina<br />
Obrowo przygotowała się na to<br />
już wcześniej i wszystkie placówki<br />
obecny rok szkolny zaczynały z już<br />
wymienionym oświetleniem na salach<br />
sportowych.<br />
Wymiana oświetlenia w szkolnych<br />
salach gimnastycznych kosztowała<br />
93,6 tys. zł. Nowe oprawy<br />
charakteryzują się większą trwałością<br />
niż te, z których korzystano<br />
poprzednio. To z kolei zmniejsza<br />
kolejne potencjalne koszty, jak np.<br />
serwis.<br />
Nieco więcej, bo 146 tys. zł kosztował<br />
montaż zupełnie nowego<br />
oświetlenia w gminie. To łącznie 10<br />
lamp hybrydowych o mocy 30 watów.<br />
To, co je wyróżnia, to sposób,<br />
w jaki są zasilane. Korzystają one<br />
bowiem z energii słonecznej i wiatrowej,<br />
dzięki czemu pozwalają generować<br />
dodatkowe oszczędności.<br />
Lampy są w pełni wodoszczelne<br />
i automatycznie dostosowują się do<br />
długości trwania nocy. Nowe lampy<br />
pojawiły się w siedmiu lokalizacjach<br />
w sześciu miejscowościach<br />
w gminie Obrowo - Dobrzejewicach,<br />
Szembekowie, Łążynku, Silnie,<br />
Głogowie i Osieku nad Wisłą.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 7 kwietnia 2023