28.04.2023 Views

Poza Toruń nr 261

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

10<br />

POWIAT POZYTYWNIE<br />

Dobry duch Złotorii<br />

Żyje swoim sołectwem jak mało kto, zna każdy fragment rodzinnej wsi. Barbara<br />

Kisielewska od dziesięcioleci dba nie tylko o rozwój sołectwa, ale i jak najlepsze relacje<br />

między mieszkańcami<br />

Radosław Rzeszotek | fot. Łukasz Piecyk<br />

Kiedy pojawia się problem, mieszkańcy<br />

wiedzą, że jest we wsi tylko<br />

jedna osoba, do której można się<br />

zawsze zwrócić. To Barbara Kisielewska,<br />

pełniąca obecnie funkcję<br />

sołtysa, która całe swoje życie zawodowe<br />

związała ze Złotorią.<br />

Pracowała najpierw<br />

jako nauczycielka w miejscowej<br />

szkole, a od 1977 r.<br />

przez trzy dekady pełniła<br />

funkcję dyrektora tej placówki.<br />

To właśnie kierując<br />

szkołą, pokazała, że szkoła<br />

podstawowa może być<br />

prawdziwym sercem miejscowej<br />

społeczności. Kiedy<br />

przeszła na emeryturę, nie<br />

zamierzała rezygnować z aktywności<br />

na rzecz ukochanej małej<br />

ojczyzny. I nie zrezygnuje.<br />

Nie sposób wyliczyć wszystkich<br />

zasług Barbary Kisielewskiej dla<br />

Złotorii. Zapewne sama ich wszystkich<br />

nie pamięta. Nie pamiętają ich<br />

też sami mieszkańcy – wiadomo<br />

przecież, że to, co dobre, szybko<br />

znika z pamięci...<br />

- Mamy ogromne szczęście do<br />

naszej pani sołtys – mówią mieszkańcy<br />

Złotorii. - Ma ona nie tylko<br />

‘‘- Nasza wieś ma bardzo<br />

ciekawą historię i jej kultywowanie<br />

jest dla mnie sprawą priorytetową.<br />

ogromne serce do pracy, ale jeszcze<br />

jest świetnie zorganizowana i ma<br />

dar do aktywizowania ludzi, z których<br />

potrafi wydobyć to, co najlepsze.<br />

Do tego jest zawsze uśmiechnięta,<br />

życzliwa i pełna energii. Inne<br />

sołectwa na pewno nam zazdroszczą<br />

takiej pani sołtys.<br />

Trzy dekady kierowała szkołą w Złotorii. Dziś jest sołtyską, która<br />

skutecznie wydobywa z mieszkańców wsi to, co najlepsze.<br />

Gdyby nie Barbara Kisielewska,<br />

Złotoria zapewne nie miałaby tak<br />

dobrze rozwiniętej infrastruktury.<br />

To jej upór i umiejętność otwierania<br />

drzwi do gabinetów decydentów<br />

skutkowały kolejnymi inwestycjami.<br />

Dlatego dziś mieszkańcy<br />

Złotorii mogą cieszyć się dwoma<br />

siłowniami zewnętrznymi, dwoma<br />

placami zabaw, parkiem z licznymi<br />

stanowiskami do gier na<br />

świeżym powietrzu.<br />

- Nasza wieś ma bardzo ciekawą<br />

historię i jej kultywowanie jest dla<br />

mnie sprawą priorytetową – mówi<br />

Barbara Kisielewska. - Dlatego tak<br />

bardzo zależało mi na wykupieniu<br />

przez gminę terenu, przez który<br />

można było poprowadzić drogę do<br />

ruin zamku Kazimierza Wielkiego.<br />

To przecież niezwykła atrakcja turystyczna,<br />

prawdziwy symbol naszej<br />

małej ojczyzny.<br />

W przeszłości Barbara Kisielewska<br />

była wybierana dwukrotnie do<br />

Rady Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego, piastowała<br />

również stanowisko członka<br />

Zarządu Lokalnej Grupy Działania<br />

„Podgrodzie <strong>Toruń</strong>skie”. To wtedy<br />

przyczyniła się do budowy ścieżki<br />

rowerowej z Torunia do Osieka nad<br />

Wisłą, która przebiega przez Złotorię.<br />

- Największym potencjałem naszej<br />

wsi są ludzie – dodaje Barbara<br />

Kisielewska. - Gdyby nie ich pasje<br />

i zainteresowania, które chcą i potrafią<br />

realizować właśnie w Złotorii,<br />

zapewne nie mieszkalibyśmy w tak<br />

atrakcyjnej miejscowości. A mamy<br />

przecież zapalonych sportowców:<br />

piłkarzy, biegaczy, rowerzystów,<br />

tenisistów stołowych, a nawet morsów.<br />

Mamy też miłośników historii,<br />

fotografii czy etnografii.<br />

Barbara Kisielewska ma też<br />

wielkie serce dla potrzebujących.<br />

Organizowane przez nią coroczne<br />

festyny „Święto Rodziny” przyciągają<br />

od lat tłumy. Przed świętami<br />

Bożego Narodzenia pani sołtys odwiedza<br />

też osoby samotne i ubogie,<br />

dla których przygotowuje paczki<br />

świąteczne.<br />

- Do zrobienia w naszym sołectwie<br />

jest jeszcze bardzo wiele –<br />

uśmiecha się Barbara Kisielewska.<br />

- Mam nadzieję, że władze gminy<br />

zdają sobie sprawę z potrzeb Złotorii...<br />

Samorząd to wielka siła<br />

O zmianach w samorządzie lokalnym, zwiększeniu nakładów inwestycyjnych, korzyściach<br />

związanych z doświadczeniem samorządowym i najważniejszych inicjatywach władz<br />

powiatu toruńskiego opowiedział nam Zdzisław Gawroński<br />

Filip Pląskowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Pierwszy przewodniczący Rady<br />

Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego i wieloletni<br />

sekretarz oraz wójt gminy Czernikowo<br />

wspomina początki tworzenia<br />

samorządu i ocenia, jak<br />

dojrzał on przez ponad 30 lat. –<br />

Patrzę z dumą na to, co udało się<br />

osiągnąć – twierdzi Zdzisław<br />

Gawroński, samorządowiec<br />

od ponad trzech dekad.<br />

Zdzisław Gawroński, który<br />

od 1990 r. był sekretarzem<br />

gminy Czernikowo, a w latach<br />

2002-2018 pełnił funkcję wójta<br />

tej gminy, wspomina tamte<br />

czasy z dużym sentymentem.<br />

Docenia także zmiany, których<br />

dokonano w ostatnich<br />

latach.<br />

- Wydaje mi się, że teraz jest<br />

więcej możliwości, aby aplikować<br />

o środki zewnętrzne, szczególnie<br />

rządowe. Są to liczne fundusze na<br />

inwestycje i na działania społeczne,<br />

także poziom dofinansowania<br />

obecnie jest znacznie wyższy. Bez<br />

dodatkowego finansowania trudno<br />

byłoby realizować inwestycje,<br />

a właśnie nieustannego rozwoju<br />

oczekują od nas mieszkańcy –<br />

mówi Zdzisław Gawroński.<br />

Były gospodarz gminy Czernikowo<br />

dodaje, że dzięki zwiększeniu<br />

‘‘- W 1998 r. zostałem pierwszym w historii<br />

przewodniczącym Rady Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego i do<br />

dziś uważam to za jedno z moich najcenniejszych<br />

samorządowych doświadczeń.<br />

nakładów inwestycyjnych samorządy<br />

mogą zmieniać się na lepsze, ale<br />

żeby było to możliwe, zawsze trzeba<br />

wsłuchiwać się w potrzeby mieszkańców.<br />

- Część budżetów jednostek samorządu<br />

terytorialnego jest przeznaczona<br />

również na potrzeby<br />

służb ratunkowych, takie jak sprzęt<br />

i samochody pożarnicze oraz na<br />

wsparcie inicjatyw społecznych,<br />

do których zaliczają się m.in. Koła<br />

Gospodyń Wiejskich, lokalne stowarzyszenia<br />

czy jednostki Ochotniczej<br />

Straży Pożarnej – dodaje<br />

Zdzisław Gawroński.<br />

Były wójt gminy Czernikowo<br />

może pochwalić się długim i różnorodnym<br />

doświadczeniem samorządowym.<br />

Ze szczególnym<br />

sentymentem wspomina<br />

jednak powstanie samorządów<br />

powiatowych.<br />

- W 1998 r. zostałem<br />

pierwszym w historii<br />

przewodniczącym Rady<br />

Powiatu <strong>Toruń</strong>skiego i do<br />

dziś uważam to za jedno<br />

z moich najcenniejszych<br />

samorządowych<br />

doświadczeń. Chociaż<br />

potem związałem się na lata z samorządem<br />

gminnym, to cały czas<br />

byłem blisko powiatu toruńskiego.<br />

Innowacyjne projekty edukacyjne<br />

stały się wizytówką tego powiatu,<br />

a korzystają z nich przecież uczniowie<br />

każdej z gmin – uważa Zdzisław<br />

Gawroński.<br />

- Samorząd to wielka siła, bo tworzą go wszyscy ludzie – mówi<br />

Zdzisław Gawroński.<br />

Zapytany o najważniejsze z perspektywy<br />

mieszkańców inicjatywy<br />

władz samorządowych powiatu<br />

Zdzisław Gawroński wymienia<br />

przede wszystkim budowę filię Poradni<br />

Psychologiczno-Pedagogicznej<br />

w Dobrzejewicach oraz ciągle<br />

rozbudowywaną powiatową sieć<br />

dróg rowerowych. Podkreśla także,<br />

że współpraca między gminami<br />

i władzami powiatowymi jest kluczowa<br />

dla nieustannego rozwoju<br />

całego regionu. Jak były wójt gminy<br />

Czernikowo ocenia swoją dotychczasową<br />

pracę na rzecz mieszkańców?<br />

- Przez cztery kadencje skupiałem<br />

się na rozwijaniu infrastruktury<br />

oraz działalności społecznej<br />

w gminie Czernikowo. W tym<br />

czasie stworzyliśmy solidne fundamenty<br />

dla dalszego rozwoju tej<br />

gminy: zbudowaliśmy drogi, Park<br />

700-lecia w Czernikowie, nowoczesne<br />

szkoły, szkołę muzyczną z aulą,<br />

rozbudowaliśmy o 150 proc. wydajności<br />

oczyszczalnię ścieków, kanalizację<br />

(także deszczową), świetlice,<br />

powstała orkiestra dęta, szkoła<br />

średnia i branżowa, bardzo dobrze<br />

wyposażony Gminny Zakład Komunalny.<br />

Ponadto wspomagaliśmy<br />

klub seniora, KGW, jednostki OSP<br />

i MDP, inne stowarzyszenia. To<br />

szczególnie ważne z perspektywy<br />

mieszkańca. Samorząd to wielka<br />

siła, bo tworzą go wszyscy ludzie –<br />

mówi.<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 27 kwietnia 2023

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!