09.08.2015 Views

W poszukiwaniu łupków

Nowiny Gniewskie kwiecień 2012 - Miasto i Gmina Gniew

Nowiny Gniewskie kwiecień 2012 - Miasto i Gmina Gniew

SHOW MORE
SHOW LESS
  • No tags were found...

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

10 | Nowiny Gniewskie z życia Gminyz miejskiej książnicyNowiny Gniewskie | 11Biomasa zamiast lakierówPięćset ton odpadów chemicznych z Niemiec mogłotrafić do Gniewu, bo zakład produkujący keramzytuzyskał na to zgodę. Decyzja Głównego InspektoraOchrony Środowiska zezwalała niemieckiej firmie RemetecGmbH z siedzibą w Mugeln na przywóz odpadów w postacifarb i lakierów. Odbiorcą odpadów miała być firma Saint-GobaineConstruction Products Polska sp. z o.o., czyli mającyswoją siedzibę przy ul. Krasickiego w Gniewie zakład Weber.Sprowadzone odpady miały zostać poddane odzyskowi.Tak się jednak nie stanie. – Dbając o pozytywny wpływzakładu w Gniewie na środowisko naturalne poszukujemyprzede wszystkim bio-paliw, które możemy pozyskaćw kraju. W związku z tym w październiku 2011 r. nawiązaliśmykontakt z lokalnymi dostawcami słomy w celu przeprowadzeniatestów z wykorzystaniem tego paliwa. Już trzy tygodnietemu przeprowadziliśmy pierwsze testy spalania słomy.Efekty są bardzo obiecujące. Planujemy rozpocząć współspalaniesłomy na większą skalę już jesienią 2012. Chcemy,aby w 2014 około 30% energii zużywanej w procesie produkcjikeramzytu pochodziło ze współ-spalania słomy. W tensposób wpłyniemy pozytywnie na emisję CO 2 do atmosfery– informuje Marek Dziurdzia, dyrektor Produkcji i Logistykiw Weberze.Ponadto podkreślał on, że pomimo zgody GłównegoInspektora Ochrony Środowiska na transport wydany firmieRematec, gniewski zakład nie odebrał i nie zamierza odbieraćwymienianych odpadów. Jak tłumaczył pan Dziurdziafirma nie zamierza stosować w procesie produkcji keramzytupaliwa na bazie odpadów farb i lakierów z Niemiec. Planująnatomiast wykorzystanie biomasy w postaci słomy, jakopaliwa alternatywnego. •ASfot. RedakcjaDokładnie 14 marca nastronie internetowej UrzęduMiasta i Gminy Gniewpojawiła się informacja,że pięćset ton odpadówfarb i lakierów z Niemiectrafić ma do zakładuprodukcji keramzytu Weber.Wywołało to niepokójwśród mieszkańców gminy.Jak się jednak okazało,był to przedwczesny strach,gdyż firma, nie zamierzaprzyjąć odrzutów.– O pomyśle przywiezienia do Gniewu odpadów z Niemiec społeczeństwo z pewnościąnie dowiedziałoby się od zakładu, który miał docelowo odebrać i wykorzystać w procesietechnologicznym te odpady. Jest to sprzeczne z ustaleniami z październikowego spotkania,co do otwartości zakładu na społeczeństwo. Potwierdzają się nasze obawy i utwierdzamy siętylko w przekonaniu, wspólnie ze STE Silesia, że decyzje, które posiada zakład powinny zostaćnatychmiast wycofane. Rozmawiamy dużo z mieszkańcami. Ostatnio byliśmy w bloku wielorodzinnymprzy ul. Krasickiego. Tam ludzie mają koszmar. Dzisiaj też jest piękny słoneczny wiosennydzień. Co z tego. Wieje z północy i nie można normalnie oddychać.Co do decyzji o nieprzyjęciu odpadów. Dziwne, że taka decyzja nastąpiła po burzy w mediach.Wcześniej chciała przyjąć, bo była taka a nie inna decyzja Głównego Inspektora Ochrony Środowiska...– komentuje sprawę Grzegorz Wasielewski z Gniewskiej Inicjatywy Obywatelskiej.– Czy firma tego nie przyjmie? Tego nie wiemy, bo nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić.Nie przyjmie odpadów niemieckich, ale w tym czasie współspala paliwa z odpadów polskichi to dzisiaj czujemy. Zapach nitro... Tym dzisiaj oddychają nasze dzieci – dodaje pan Wasielewski.fot. Redakcja]]Dehnel – ambasadorpolszczyznyDwudziestego trzeciego marca w kolejnymspotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki dla dorosłychudział wzięło trzynaście osób. Tym razemrozmawiano o twórczości Jacka Dehnela.Ulubionym autorem klubowiczek, jest ostatniopisarz młodego pokolenia Jacek Dehnel.„Saturn” i „Rynek w Smyrnie” to kolejne dwiepozycje po „Lali”, które zwróciły uwagę nadorobek autora. – W „Saturnie” opisana jesttrudna relacja dominującego ojca geniuszai jego syna. Piękna wspaniała polszczyzna.Dojrzały styl – tak postrzega pozycję jednaz uczestniczek DKK Ludwika Kamińska.„Rynek w Smyrnie” to inna omawiana podczasmarcowego spotkania książka Jacka Dehnela.Jest to zbiór opowiadań. – Każde z nich przemawiado czytelnika swą sugestywnościąi dowcipem. Najbardziej wzruszające moimzdaniem było opowiadanie „Filc”, które jestpochwałą życia rodzinnego- opowiadaElżbieta Wyczyńska z gniewskiej biblioteki.DKK dla dorosłych zaczynał swoją działalnośćw 2009 roku. Do współpracy zgłosiły się wówczasdwie osoby. – Były to pasjonatki literatury,które imponowały swą wiedzą i łatwościąnawiązywania kontaktów – dodaje paniWyczyńska.E.W.]]Wielkanocne spotkaniez Januszem KorczakiemPowiatowa i Miejska Biblioteka Publicznaw Gniewie oraz Stowarzyszenie na RzeczOsób Niepełnosprawnych „BARKA” jużpo raz kolejny zorganizowały PowiatowyKonkurs Literacko-Plastyczny pt. „Wielkanocnespotkanie z Januszem Korczakiem”.Fot. bibliotekaFot. bibliotekaKonkurs odbył się 14 marca w Sali Kameralnej.Na spotkanie przybyła niepełnosprawnamłodzież ze szkół w Tczewie, Pelplinie i Gniewie.Była to już jedenasta edycja konkursu,którą wspólnie otworzyli: Romana Ostrowska-Kumor, Jadwiga Mielke oraz wiceburmistrzWojciech Szulc. Tym razem uczniowiewysłuchali i obejrzeli prezentację dotyczącąpostaci Janusza Korczaka po czym wykonaliświąteczne dekoracje techniką decoupage.Po wykonaniu zadania wszyscy udali się naobiad ufundowany przez „Hotel na Wzgórzu”państwa Lisieckich. Podsumowaniemkonkursu było nagrodzenie uczniów.Każdy uczestnik zabawy otrzymał nagrodęksiążkową, słodycze oraz upominki.JD]]Osiągnąć sukcesUczniowie klas szóstych z gniewskiej podstawówkipracowali ostatnio na zbiorach księgozbiorupodręcznego uzupełniając swą wiedzęz zakresu szukania znaczenia słów w słownikachi leksykonach. Działania zainicjowanezostały przez Powiatową i Miejską BibliotekęPubliczną im. ks. Fabiana Wierzchowskiegooraz dyrektora szkoły podstawowej w GniewieHannę Sobierajską.Bibliotekarze wspólnie z nauczycielami pomagaliuczniom podczas pracy. – Podoba namsię taka forma współpracy z biblioteką, ponieważuczniowie mają możliwość zapoznania sięz pracą bibliotekarza, oraz poszerzyć swą wiedzę– tak postrzega lekcje biblioteczne MałgorzataJeleniewska.Fot. bibliotekaFot. bibliotekaWe wtorek 27 marca czytelnię odwiedziłyrównież dzieci z przedszkola, które jakopierwsze były zwiastunem wiosny w miejskiejksiążnicy. Przedszkolaki zapoznały się z kolorowymiksiążeczkami. Opiekunka MagdalenaKłodda przeczytała dzieciom książkę IrenyBruckiej „Jak na ciebie czekałam”, która bardzopodobała się młodym czytelnikom. Maluchyobiecały, że namalują ilustracje do usłyszanejhistorii i przyniosą je do biblioteki podczaskolejnego spotkania.Elżbieta Wyczyńska]]Różnorodność motywówNa dzień dzisiejszy liczba zarejestrowanychczytelników gniewskiej biblioteki to 937 osób.Oprócz wypożyczalni placówka pełni równieżfunkcję czytelni, z której korzystają osoby,pracujące na zbiorach z księgozbioru podręcznego.W jego skład wchodzą m.in.takiepozycje, które pozwalają np. przyszłym maturzystomna przygotowanie się do prezentacjimaturalnej.Siódmego marca biblioteka gościła przyszłychmaturzystów wraz z nauczycielkąJaniną Szambowską. Uczniowie zapoznalisię z definicją literatury podmiotu i przedmiotuoraz słownikami, leksykonami, historiąliteratury związaną z motywami literackimi.Bibliotekarze w przystępny sposób pomagalitworzyć bibliografię na przykładzie wybranegomotywu np.: miłość destrukcyjna, okresdwudziestolecia międzywojennego czy obrazwsi. Wszyscy brali czyny udział w przygotowanychdla nich zadaniach. Największą inwencjąwykazali się Kamil Wyrwa i Maja Piaskowska.Elżbieta WyczyńskaFot. bibliotekaFot. biblioteka

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!