Astor Piazzolla. Moja historia.pdf - Polskie Wydawnictwo Muzyczne SA
Astor Piazzolla. Moja historia.pdf - Polskie Wydawnictwo Muzyczne SA
Astor Piazzolla. Moja historia.pdf - Polskie Wydawnictwo Muzyczne SA
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
new york – new york (pierwsza część)<br />
Mając sześć lat byłem już dwukrotnie wyrzucony ze szkół za bójki. Chłopaki<br />
z mojej paczki nazywali mnie Lefty (Mańkut), bo moje uderzenie już wtedy było<br />
sławne. Byłem gwałtowny i naprawdę niebezpieczny. <strong>Moja</strong> paczka była bardzo<br />
silna, wszyscy byli synami Włochów i biliśmy się z Żydami. To była taka dziecięca<br />
wersja tego, co działo się między dorosłymi.<br />
Nasze potyczki polegały głównie na szturchańcach, ale czasami trzeba było<br />
mieć naprawdę odwagę, żeby wytrzymać uderzenia, które ze szturchańcami nie<br />
miały nic wspólnego. Uchylić się od ciosu uchodziło za oznakę tchórzostwa.<br />
Byłem bardzo niski i może dlatego, a także ze względu na moją nogę, z powodu<br />
której musiałem używać specjalnych butów, zawsze chciałem się wyróżniać.<br />
Stawiałem się całemu światu. Kiedy mój tata zabraniał mi wychodzić z domu<br />
– uciekałem, kiedy lekarze nie zalecali mi uprawiania sportu – szedłem na mecz<br />
baseballowy i biegałem jak wszyscy. Wygrałem też wiele zawodów w pływaniu<br />
na 100 i 200 metrów. Lubiłem wyzwania. To, na co inni nie mogli się odważyć,<br />
robiłem ja. Mając prawą nogę krótszą o dwa centymetry, nauczyłem się stepować<br />
i nawet występowałem przed publicznością.<br />
Rodzice pracowali nawet w niedziele, więc włóczyłem się sam po ulicach Nowego<br />
Jorku. Tak się mówi, ale tak naprawdę należałem do dużej bandy. Dwaj<br />
moi najlepsi przyjaciele nazywali się Willy i Nicky. Miałem też innych kumpli:<br />
Jake’a La Motta, który został mistrzem wagi średniej, Johna Pomponio – managera<br />
wielkich bokserów oraz Josepha Campanellę, który z czasem stał się znanym<br />
graczem baseballowym. Zobaczyłem się z nimi wszystkimi po latach, kiedy<br />
przyjechałem na koncerty do Stanów Zjednoczonych. Reszta paczki – według<br />
ich relacji – siedziała w więzieniu, co zresztą mogło spotkać i mnie, gdybym został<br />
w Stanach Zjednoczonych. Ja, Lefty, byłem wówczas jak prawdziwy mafioso<br />
– zawsze stałem na czele. Moi przyjaciele nigdy nie mogli zrozumieć jak mogłem<br />
grać w baseball z krótszą nogą.<br />
Lata później, już w Argentynie, zaproszono mnie do wzięcia udziału w meczu<br />
w jednym z klubów w Buenos Aires, ale nie miałem wtedy czasu: grałem w orkiestrze<br />
Aníbala Troilo i jednocześnie studiowałem u Alberta Ginastery. Pamiętam,<br />
że pewnego dnia w Montevideo, na plaży w dzielnicy Carrasco, tłum ludzi obserwował<br />
dwóch wariatów, którzy bawili się jak dzieci grając w baseball. Szaleńcami<br />
2 – <strong>Moja</strong> <strong>historia</strong> / PWM 20 683<br />
17