25.07.2013 Views

GAZETA EDUKACJA - Gazeta.pl

GAZETA EDUKACJA - Gazeta.pl

GAZETA EDUKACJA - Gazeta.pl

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

2 <strong>Gazeta</strong> Edukacja<br />

Piątek 18 kwietnia 2008 1 <strong>Gazeta</strong> Wyborcza 1 www.gazetawyborcza.<strong>pl</strong><br />

uuu Dokończenie ze s. 1<br />

12. Kpiny z nadwornych błaznów<br />

przeżyły instytucję monarchii. Przywódca<br />

światowego proletariatu towarzysz<br />

Józef Stalin także miał swojego<br />

trefnisia. Był nim sam Michaił<br />

Bułhakow. Numerem popisowym<br />

autora „Mistrza i Małgorzaty” było<br />

parodiowanie zachowań Majakowskiego.<br />

NKWD nawet trochę dręczyło<br />

Bułhakowa, lecz Stalin zakazał go<br />

ruszać. Zrozumiałe, że nikt nie ośmielił<br />

się przeszkadzać wodzowi<br />

w zabawie. Jak widać, niezależnie od<br />

czasu i ustroju, ludzie bezwiednie<br />

kopiują pewne schematy. Warto<br />

o tym pamiętać, kiedy pójdziemy do<br />

cyrku i znowu zaczniemy śmiać się<br />

z perypetii udręczonego klowna. 1<br />

FOCUS NR 3/2008<br />

1. Jaką funkcję pełni przytoczona<br />

w ak. 1. anegdota? 0-1 pkt<br />

a) jest wprowadzeniem<br />

b) tezą<br />

c) ma rozbawić czytelnika<br />

d) jest pouczeniem<br />

2. Znajdź w tekście 3. synonimy<br />

rzeczownika „błazen”. 0-1 pkt<br />

…………………………………………………….<br />

…………………………………………………….<br />

3. Na podstawie ak. 2.-5. odpowiedz,<br />

jakie cechy charakteru cenili<br />

u swoich błaznów monarchowie.<br />

0-2 pkt<br />

…………………………………………………….<br />

…………………………………………………….<br />

4. W ak. 7. pojawia się stwierdzenie,<br />

że „błazen nie miał łatwego życia”.<br />

Wymień powody, odwołując<br />

się do tekstu. 0-2 pkt<br />

…………………………………………………….<br />

…………………………………………………….<br />

5. Wyjaśnij znaczenie przywołanych<br />

w tekście słów: 0-2 pkt<br />

re<strong>pl</strong>ika –<br />

talizman –<br />

alter ego –<br />

atrybut –<br />

6. Co łączy żołnierza legionistę<br />

nazwanego „kozłem ofiarnym”<br />

i średniowiecznego trefnisia? Odpowiedz<br />

na podstawie ak. 8.<br />

0 lub 2 pkt<br />

………………………………………………………<br />

………………………………………………………<br />

7. Wyjaśnij, dlaczego przede<br />

wszystkim karłom i kalekom powierzano<br />

posadę nadwornego błazna?<br />

(ak. 9.-11.) 0-1 pkt<br />

………………………………………………………<br />

………………………………………………………<br />

8. Wypisz z tekstu po jednym przy- się, jak umarły w bajce powoźnikowi Mąż<br />

kładzie: 0-4 pkt u furtki cmentarza – wierząca lub uda- Obrażasz mnie każdym słowem (...)<br />

a) archaizacji –<br />

jąca, że wierzy w Boga – bo w siebie Pankracy<br />

b) kolokwializmu –<br />

trudno wierzyć.<br />

Honor święty, honor rycerski wy-<br />

c) frazeologizmu –<br />

– Ale pokażcie mi pioruny na wastąpił na scenę – zwiędły to łachman<br />

d) paradoksu –<br />

szą obronę zesłane i pułki aniołów w sztandarze ludzkości. O! Znam cie-<br />

spuszczone z niebios.<br />

bie, przenikam ciebie – pełnyś życia<br />

9. Zacytuj zdanie (ak. 12.) będące Pije.<br />

a łączysz się z umierającymi, bo chcesz<br />

potwierdzeniem uniwersalności in- Mąż<br />

się oszukać, bo chcesz wierzyć jeszstytucji<br />

błazna.<br />

Śmiej się z własnych słów. – Atecze w kasty, w kości prababek, w sło-<br />

………………………………………………………… izm to stara formuła – a spodziewałem wo „ojczyzna” i tak dalej – ale w głębi<br />

………………………………………………………… się czegoś nowego po tobie.<br />

ducha sam wiesz, że braci twojej nale-<br />

Pankracy<br />

ży się kara, a po karze niepamięć. (...)<br />

10. W kontekście całego tekstu od- Śmiej się z własnych stów. – Ja mam „Zgrzybiali, robaczywi, pełni napowiedz,<br />

jak rozumiesz tytuł „Smut- wiarę silniejszą, ogromniejszą od twopoju i jadła, ustąpcie młodym, zgłodne<br />

oblicze błazna”.<br />

jej. – Jęk przez rozpacz i boleść wyniałym i silnym”. – Ale – ja pragnę cię<br />

………………………………………………………… darty tysiącom tysiąców – głód rze- wyratować – ciebie jednego.<br />

………………………………………………………… mieślników – nędza włościan – hańba Mąż<br />

ich żon i córek – poniżenie ludzkości Bodajbyś zginął marnie za tę litość<br />

11. Jakim gatunkiem literackim jest ujarzmionej przesądem, wahaniem twoją. – Ja także znam świat twój i cie-<br />

wypowiedź Gawrońskiego?<br />

się i bydlęcym przyzwyczajeniem – oto bie – patrzyłem wśród cieniów nocy<br />

a) esejem<br />

wiara moja, a Bóg mój na dzisiaj – to na <strong>pl</strong>ąsy motłochu, po karkach które-<br />

b) reportażem<br />

myśl moja – to potęga moja, która chleb go wspinasz się do góry – widziałem<br />

c) artykułem<br />

i cześć im rozda na wieki.<br />

wszystkie stare zbrodnie świata, ubra-<br />

d) gawędą<br />

Pije i rzuca kubek.<br />

ne w szaty świeże, nowym hołdujące<br />

Mąż<br />

tańcom – ale ich koniec ten sam, co<br />

Ja położyłem siłę moją w Bogu, któ- przed tysiącami lat – rozpusta, złoto<br />

II. Pisanie własnego tekstu<br />

ry ojcom moim panowanie nadał.<br />

Pankracy<br />

i krew. – A ciebie tam nie było – nie raczyłeś<br />

zstąpić pomiędzy dzieci twoje<br />

Temat 1.<br />

A całe życie byłeś diabła igrzyskiem. – bo w głębi ducha ty pogardzasz ni-<br />

Pojedynek poważnie i prześmiew- Zresztą zostawiam tę rozprawę temi – kilka chwil jeszcze, a jeśli rozum<br />

czo. Porównaj sytuacje przedstawioologom, jeśli jaki pedant tego rzemio- cię nie odbieży, ty będziesz pogardzał<br />

ne we fragmencie „Nie-Boskiej komesła żyje dotąd w całej okolicy – do rze- sam sobą. Nie dręcz mnie więcej.<br />

dii” Z. Krasińskiego i „Ferdydurke” czy – do rzeczy!<br />

Siada nad herbem swoim.<br />

W. Gombrowicza, uwzględniając fun- Mąż<br />

Pankracy<br />

kcje pojedynków w obydwu utworach. Czegóż więc żądasz ode mnie, Świat mój jeszcze nie rozparł się<br />

zbawco narodów, obywatelu-boże? w polu – zgoda – nie wyrósł na olbrzy-<br />

Pankracy<br />

ma – łaknie dotąd chleba i wygód – ale<br />

Fragment I<br />

Przyszedłem tu, bo chciałem cię przyjdą czasy...<br />

Pankracy<br />

poznać – po wtóre ocalić.<br />

(...) narodzi się <strong>pl</strong>emię ostatnie, naj-<br />

wchodząc<br />

Mąż<br />

wyższe, najdzielniejsze. – Ziemia jesz-<br />

Witam hrabiego Henryka. – To sło- Wdzięcznym za pierwsze – drugie cze takich nie widziała mężów. Oni są<br />

wo „hrabia” dziwnie brzmi w gardle zdaj na szablę moją.<br />

ludźmi wolnymi, panami jej od bieguna<br />

moim.<br />

Pankracy<br />

do bieguna. Ona cała jednym miastem<br />

Siada, zrzuca płaszcz, czapkę wol- Szabla twoja – szkło, Bóg twój – ma- kwitnącym, jednym domem szczęśliności<br />

i wlepia oczy w kolumnę, na która. Potępionyś głosem tysiąców – opawym, jednym warsztatem bogactw iprzerej<br />

herb wisi.<br />

sanyś ramionami tysiąców – kilka mormysłu. (...) – Bóg ludzkości objawił się im.<br />

Mąż<br />

gów ziemi wam zostało, co ledwo na Mąż<br />

Dzięki ci, żeś zaufał domowi mo- wasze groby wystarczy – dwudziestu A nam przed wiekami – ludzkość<br />

jemu – starym zwyczajem piję zdro- dni bronić się nie możecie. – Gdzie wa- przezeń już zbawiona.<br />

wie twoje.<br />

sze działa, rynsztunki, żywność – Pankracy<br />

Bierze puchar, pije i podaje Pan- a wreszcie gdzie męstwo?...<br />

Niechże się cieszy takim zbawiekracemu,<br />

Gdybym był tobą, wiem, co bym niem – nędzą dwóch tysięcy lat, upły-<br />

Gościu, w ręce twoje!<br />

uczynił.<br />

wających od śmierci na krzyżu.<br />

Pankracy<br />

Mąż<br />

(...)<br />

Jeśli się nie mylę, te godła czerwo- Słucham – patrz, jakem cier<strong>pl</strong>iwy. Mąż<br />

ne i błękitne zowią się herbem w języ- Pankracy<br />

Tyś młodszym bratem szatana.<br />

ku umarłych. Coraz mniej takich zna- Ja więc, hrabia Henryk, rzekłbym (...) – Świat cielska do ciebie naleczków<br />

na powierzchni ziemi.<br />

do Pankracego: „Zgoda – rozpuszczam ży – tucz go jadłem, oblewaj posoką<br />

Pije.<br />

mój hufiec jedyny – nie idę na odsiecz i winem – ale lej nie zachodź i precz,<br />

Mąż<br />

Świętej Trójcy – a za to zostaję przy precz ode mnie!<br />

Za pomocą Bożą wkrótce tysiące moim imieniu i dobrach, których ca- Pankracy<br />

ich ujrzysz.<br />

łość warujesz mi słowem”. (...)<br />

Sługo jednej myśli i kształtów jej,<br />

Pankracy<br />

(...) jeden wyjątek ogromowi nic pedancie rycerzu<br />

puchar od ust odejmując szkodzi. – Bądź więc sobie ostatnim<br />

Otóż mi stara szlachta – zawsze hrabią na tych równinach (...) – a o tych<br />

pewna swego – dumna, uporczywa, nędzarzach nie myśl już więcej. – Niech<br />

kwitnąca nadzieją, a bez grosza, bez się wyrok ludu spełni nad nikczemni-<br />

oręża, bez żołnierzy. – Odgrażająca kami. (...)<br />

1,<br />

11<br />

grzebion z motłochem pospołu jako<br />

rzecz martwa, nie jako człowiek z si-<br />

11<br />

łą i duchem.<br />

(...)<br />

11 Pankracy<br />

Tak, chwała dziadom twoim na ziemi<br />

i niebie – w rzeczy samej jest na co<br />

patrzeć. Ów, starosta, baby strzelał po<br />

11<br />

drzewach i Żydów piekł żywcem. – Ten<br />

z pieczęcią w dłoni i podpisem – „kanclerz”<br />

– sfałszował akta, spalił archiwa,<br />

przekupił sędziów, trucizną przy-<br />

11<br />

spieszył spadki – stąd wsie twoje, dochody,<br />

potęga. (…) Stąd wasze genealogie<br />

bez przerwy, bez <strong>pl</strong>amy. – Lubię<br />

tego w zielonym kaftanie – pił i polował<br />

z bracią szlachtą, a chłopów wy-<br />

11<br />

syłał, by z psami gonili jelenie. Głupstwo<br />

i niedola kraju całego – oto rozum<br />

i moc wasza.<br />

11 Mąż<br />

Mylisz się, mieszczański synu. Ani<br />

ty, ani żaden z twoich by nie żył, gdyby<br />

ich nie wykarmiła łaska, nie obroniła<br />

potęga ojców moich. – Oni wam<br />

11<br />

wśród głodu rozdawali zboże, wśród<br />

zarazy stawiali szpitale – a kiedyście<br />

11<br />

z trzody zwierząt wyrośli na niemowlęta,<br />

oni wam postawili świątynie<br />

i szkoły – podczas wojny tylko zostawiali<br />

doma, bo wiedzieli, żeście nie do<br />

pola bitwy. (…) A teraz czas już tobie<br />

wyniść z domu mego. Gościu, wolno<br />

puszczam ciebie.<br />

11<br />

11<br />

Z. KRASIŃSKI,„NIE-BOSKA KOMEDIA”<br />

11<br />

Fragment II<br />

(…) – Przeciwnicy staną naprzeciw-<br />

11<br />

ko siebie i oddadzą serię min kolej-<br />

11<br />

nych, przy czym na każdą budującą<br />

i piękną minę Pylaszczkiewicza Miętalski<br />

odpowie burzącą i szpetną kontr-<br />

11<br />

miną. Miny – jak najbardziej osobiste,<br />

swoiste i wsobne, jak najbardziej raniące<br />

i miażdżące – stosowane być mają<br />

bez tłumika aż do skutku.<br />

11<br />

11<br />

Zamilkł – a Syfon i Miętus zajęli wyznaczone<br />

stanowiska, Syfon potarł policzki,<br />

Miętus ruszył szczęką – i Myzdral<br />

11<br />

odezwał się podzwaniając zębami.<br />

– Możecie zaczynać!<br />

(…) Ale już Syfon wystawił twarz<br />

i odwalił pierwszą minę tak gwałtow-<br />

11<br />

11<br />

nie, że i moja twarz skręciła się jak gu-<br />

11<br />

taperka. Mianowicie – zamrugał jak<br />

11<br />

ktoś, kto wychodzi na światło z ciemności,<br />

rozejrzał się na prawo i lewo<br />

z nabożnym zdumieniem, zaczął przewracać<br />

gałkami ocznymi, wystrzelił<br />

11<br />

nimi w górę, wybałuszył, otworzył<br />

11<br />

usta, krzyknął z cicha, jakby coś tam<br />

dojrzał na suficie, przybrał wyraz za-<br />

11<br />

poeto, hańba tochwycenia i trwał w nim, w upojeniu<br />

bie! – Patrz na mnie – myśli i kształty i w natchnieniu; po czym przyłożył<br />

są woskiem- paków moich.<br />

rękę do serca i westchnął.<br />

11 Mąż<br />

Miętalski skurczył się, skulił i ude-<br />

Darmo, ty mnie nic zrozumiesz nirzył w niego z dołu: wstępującą przedgdy<br />

– bo każden z ojców twoich porzeźniającą, druzgocącą kontrminą:<br />

R E K L A M A<br />

26073401g<br />

26026599<br />

1

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!