POLSKA MYÅL STRATEGICZNA - Polskie Towarzystwo Ekonomiczne
POLSKA MYÅL STRATEGICZNA - Polskie Towarzystwo Ekonomiczne
POLSKA MYÅL STRATEGICZNA - Polskie Towarzystwo Ekonomiczne
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
ISSN 1507-1383<br />
ZARZĄD KRAJOWY POLSKIEGO TOWARZYSTWA EKONOMICZNEGO<br />
BIULETYN<br />
<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
przy udziale <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />
Współpracy z Klubem Rzymskim<br />
Numer 2 (52) kwiecień 2011<br />
wydanie specjalne<br />
<strong>POLSKA</strong><br />
MYŚL<br />
<strong>STRATEGICZNA</strong><br />
NA SPOTKANIE Z ENIGMĄ XXI WIEKU<br />
MYŚLENIE STRATEGICZNE
Zarząd Krajowy <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
00-042 WARSZAWA, ul. Nowy Świat 49<br />
tel. 22 551 54 01, 22 551 54 05, faks 22 551 54 44<br />
e-mail: zk@pte.pl www.pte.pl<br />
ODDZIAŁY POLSKIEGO TOWARZYSTWA EKONOMICZNEGO<br />
BIAŁYSTOK, 15-732, ul. CHOROSZCZAŃSKA 31<br />
tel./faks 85 652 09 25 e-mail:jolsien@poczta.onet.pl<br />
BIELSKO-BIAŁA, 43-309, ul. WILLOWA 2, bud. B, pok. 307<br />
tel. 33 827 92 15, tel./faks 33 827 93 39 e-mail: partship@ath.bielsko.pl<br />
BYDGOSZCZ, 85-034, ul. DŁUGA 34<br />
tel. 52 322 65 52, faks 52 322 67 81 e-mail: sekretariat@pte.bydgoszcz.pl<br />
CZĘSTOCHOWA, 42-200, ul. KILIŃSKIEGO 32/34<br />
tel. 34 324 97 33, 34 324 26 30 e-mail: opteczwa@onet.pl<br />
ELBLĄG, 82-300, ul. WIEJSKA 24, I kl., lok. 2<br />
tel. 784 048 725 e-mail: przemek-li@wp.pl<br />
GDAŃSK, 80-830, ul. DŁUGI TARG 46/47<br />
tel. 58 301 54 61, 301 99 71, faks 58 301 52 46<br />
e-mail: sekretariat@gdansk.pte.pl<br />
GLIWICE, 44-100, ul. ZWYCIĘSTWA 47<br />
tel./faks 32 231 45 84, 32 331 30 81 i 82 e-mail: biuro@ptegliwice.pl<br />
KATOWICE, 40-129, ul. MISJONARZY OBLATÓW 27<br />
tel./faks 32 259 88 78, tel. 32 259 62 79 faks 32 258 54 82<br />
e-mail: katowice@pte.pl<br />
KIELCE, 25-406, ul. ŚWIĘTOKRZYSKA 21<br />
Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy<br />
Jana Kochanowskiego w Kielcach<br />
Wydział Zarządzania i Administracji<br />
tel./faks 41 349 65 28 e-mail: a.szpilt@plusnet.pl<br />
KOSZALIN, 75-254, ul. FRANCISZKAŃSKA 52<br />
tel./faks 94 343 33 33 e-mail: jatop@onet.eu ptekoszalin@neostrada.pl<br />
KRAKÓW, 30-003, ul. LUBELSKA 21<br />
tel. 12 634 32 59, faks 12 634 03 81 e-mail: krakow@pte.pl<br />
LEGNICA, 59-220, RYNEK 28<br />
tel. 76 852 38 72 e-mail: pte.legnica@wp.pl<br />
LUBLIN, 20-704 ul. Przyjacielska 4<br />
tel./faks 81 532 84 14, 81 534 35 50 e-mail: pte@lublin.net.pl<br />
ŁÓDŹ, 90-608, ul. WÓLCZAŃSKA 51<br />
tel. 42 632 28 17, tel./faks 42 632 44 20 e-mail: sekretariat@pte.lodz.pl<br />
OLSZTYN, 10-117, ul. 1 MAJA 13<br />
tel. 89 527 24 49, 89 527 58 25 e-mail: pte@pteolsztyn.edu.pl<br />
OPOLE, 45-082, ul. OZIMSKA 46a<br />
tel./faks 77 401 69 01, 77 401 69 00 e-mail: zmikolajewicz@poczta.onet.pl<br />
POZNAŃ. 61-779, ul. KLASZTORNA 24/25<br />
tel. 61 852 86 91 tel./faks 61 851 90 58 e-mail: info@pte.poznan.pl<br />
RZESZÓW, 35-045, ul. HETMAŃSKA 15<br />
tel. 17 853 36 49, faks 17 853 38 15 e-mail: pterzeszow@poczta.onet.pl<br />
SZCZECIN, 71-414, pl. KILIŃSKIEGO 3<br />
tel. 91 455 34 55, faks 091 455 34 71 e-mail: pte@pte.szczecin.pl<br />
TORUŃ, 87-100, ul. KOPERNIKA 21<br />
tel. 793 370 619 e-mail: pte@stud.umk.pl<br />
WAŁBRZYCH, 58-300, ul. SZMIDTA 4a<br />
tel. 74 842 62 60 ptewch@wp.pl<br />
WARSZAWA, 00-042, ul. Nowy Świat 49<br />
tel. 22 55 15 420, faks 22 55 15 444 e-mail: pteow@interia.eu<br />
WROCŁAW, 50-146, ul. ŁACIARSKA 28<br />
tel./faks 71 343 63 18 e-mail: pte-wroclaw@tlen.pl<br />
ZIELONA GÓRA, 65-066, ul. ŻEROMSKIEGO 3, skr. 165<br />
tel. 68 327 04 19, faks 68 320 25 89 e-mail: pte@zg.pl<br />
Recenzja naukowa: prof. dr hab. Juliusz Kotyński, prof. dr hab. Józef Niżnik<br />
Redakcja naukowa: prof. dr hab. Antoni Kukliński, prof. dr hab. Elżbieta Mączyńska,<br />
Redaktor prowadzący: Michał Plewczyński<br />
Redakcja merytoryczna: Danuta Jastrzębska<br />
Biuro ZK PTE<br />
00-042 Warszawa, ul. Nowy Świat 49, tel. 22 551 54 01, faks 22 551 54 44<br />
e-mail: zk@pte.pl www.pte.pl<br />
Skład i łamanie: Elżbieta Giżyńska<br />
Druk i oprawa: sowadruk.pl<br />
Nakad: 3000 egz.<br />
Publikacja ta jest dedykowana<br />
Pierwszemu Kongresowi <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />
Polonia Quo Vadis?<br />
Za poglądy i opinie wyrażone w zamieszczonych w ,,Biuletynie PTE’’ artykułach odpowiadają wyłącznie ich autorzy,<br />
a <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong> i redaktorzy – za ogólną koncepcję.
Spis treści<br />
Wstęp . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3<br />
Pierwszy Kongres <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis? Memorandum . . . . . . . . . . . . . . 5<br />
Biblioteka <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7<br />
CZĘŚĆ I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Roman Kuźniar<br />
100-lecie Unii Europejskiej. Tezy wystąpienia w PTE, 29.11.2010 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9<br />
Krzysztof Szczerski<br />
Jak było za dni Noego. Esej o następowaniu przełomów dziejowych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12<br />
Julian Auleytner<br />
Uniwersytet XXI wieku. Kuźnia nowego kapitału intelektualnego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16<br />
Jan Woroniecki<br />
Myślenie strategiczne w OECD wobec wyzwań współczesności . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22<br />
Andrzej Wielowieyski<br />
Uwagi do referatu ambasadora Jana Woronieckiego<br />
pt. Myślenie strategiczne w OECD wobec wyzwań współczesności . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28<br />
Antoni Kukliński<br />
Nowa publikacja OECD. Komentarz do referatu Jana Woronieckiego<br />
pt. Myślenie strategiczne w OECD wobec wyzwań współczesności . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30<br />
Antoni Kukliński<br />
O przeszłości i przyszłości Forum Myśli Strategicznej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 31<br />
CZĘŚĆ II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA: OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Elżbieta Mączyńska<br />
Ekonomia w warunkach gospodarki nietrwałości . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 35<br />
Andrzej Wielowieyski<br />
Szansa „złotej dekady” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 48<br />
Andrzej P. Wierzbicki<br />
Innowacje przełomowe i powszednie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 50<br />
Roman Galar<br />
Opinia o książce Guntera Pauli pt. The Blue Economy, 10 Years, 100 Innovations, 100 Million<br />
Jobs (Błękitna Ekonomia, 10 lat, 100 wynalazków, 100 milionów miejsc pracy) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56<br />
Antoni Kukliński<br />
Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki opartej na mądrości. Na spotkanie<br />
z enigmą XXI wieku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 65<br />
Maria Szyszkowska<br />
Świadomość jednostek a zjawiska ekonomiczne. Dyskusja na temat artykułu<br />
Antoniego Kuklińskiego pt. Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki opartej na mądrości.<br />
Na spotkanie z enigmą XXI wieku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
1
Elżbieta Mączyńska<br />
Dychotomia wiedzy i mądrości. Komentarz do tekstu Antoniego Kuklińskiego<br />
pt. Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki opartej na mądrości.<br />
Na spotkanie z enigmą XXI wieku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 71<br />
CZĘŚĆ III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Jacek Woźniak<br />
Aspiracje i awans cywilizacyjny regionu. Przykład Małopolski . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 75<br />
Antoni Kukliński<br />
Małopolska − perspektywy skoku cywilizacyjnego. Dwa dwudziestolecia . . . . . . . . . . . . . . . . . 82<br />
Janisław Muszyński<br />
Myślenie strategiczne na Dolnym Śląsku. Dolnośląska Fundacja Rozwoju Regionalnego . . . . . 92<br />
Marian Stefański<br />
Projekt Lubelski − The Lublin Project − innowacyjny program badawczy podejmujący<br />
strategiczną problematykę rozwoju Polski Wschodniej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 109<br />
Wojciech Burzyński<br />
Kierunek − AD 2050: próba strategicznego spojrzenia na przestrzeń Polski . . . . . . . . . . . . . . . . 117<br />
Mirosław Grochowski, Tomasz Zegar<br />
Trendy rozwojowe Mazowsza − wzmacnianie podstaw dla strategicznego zarządzania<br />
rozwojem regionu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 123<br />
Wojciech Rzucek<br />
Aktywność sportowo-rekreacyjna w społeczeństwie informacyjnym na Mazowszu . . . . . . . . 127<br />
Antoni Kukliński<br />
Nowe perspektywy współpracy pomiędzy Forum Myśli Strategicznej<br />
a Urzędami Marszałkowskimi polskich województw . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 134<br />
CZĘŚĆ IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
Antoni Kukliński<br />
Wizje i strategie rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce w perspektywie roku 2050 . . . . . . . 137<br />
Roman Galar<br />
Komentarz do opracowania Antoniego Kuklińskiego pt. Wizje i strategie rozwoju<br />
szkolnictwa wyższego w Polsce w perspektywie roku 2050 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 156<br />
Andrzej P. Wierzbicki<br />
Wyzwania przed polskim szkolnictwem wyższym . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 160<br />
Antoni Kukliński, Anna Gąsior-Niemiec<br />
Quo vadis jako metafora myślenia o przyszłości Polski . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 164<br />
ANEKS<br />
Antoni Kukliński<br />
<strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem Rzymskim w latach 2007−2011.<br />
Doświadczenia i perspektywy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 174<br />
Opinie wydawnicze dotyczące Biuletynu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 179<br />
Bibliografia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 180<br />
O autorach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 190<br />
2
Wstęp<br />
Do rąk czytelników oddajemy drugą publikację 1 , która powstała w poznawczym i pragmatycznym<br />
klimacie, tworzonym przez Forum Myśli Strategicznej, będącym efektem współdziałania<br />
<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go oraz <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy<br />
z Klubem Rzymskim. Publikacja ta jest bogatym zbiorem 30 artykułów, notatek i komentarzy, które<br />
dotyczą analizy kondycji polskiej myśli strategicznej Anno Domini 2011. W roku 2011 polska myśl<br />
strategiczna, powinna służyć odpowiedzi na trzy pytania:<br />
• Mundus quo vadis?<br />
• Europa quo vadis?<br />
• Polonia quo vadis?<br />
W poszukiwaniu odpowiedzi na te pytania spotykamy się z enigmą XXI wieku, która jest szczególnym<br />
wyzwaniem dla naszej wiedzy, wyobraźni i woli: szkicowania nowego obrazu świata, który<br />
wyłoni się z otchłani jednego z największych kryzysów w historii ludzkości.<br />
Polska myśl strategiczna powinna mieć wpływ na tworzenie tego nowego obrazu świata. W takim<br />
klimacie powstał projekt zorganizowania w końcu 2011 roku Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j<br />
Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis?, który – jak mamy nadzieję – otworzy nowy rozdział w dziejach<br />
tej myśli. Trzeba podjąć próbę przełamania długookresowego paraliżu polskiej myśli strategicznej.<br />
Ten paraliż ma swoje źródła nie tylko w modelach krótkookresowego myślenia polskich elit<br />
politycznych. Tkwi głęboko w mentalności wielu Polaków, którzy są zafascynowani kontemplacją<br />
traumatycznych obrazów polskiej historii. Wydaje się, że w polskim społeczeństwie małą popularnością<br />
cieszą się wizje przyszłości oraz próby odpowiedzi na pytania typu quo vadis?<br />
Dlatego też projektowany Pierwszy Kongres <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis? powinien<br />
być nie tylko charyzmatycznym wydarzeniem naukowym i politycznym, lecz także wydarzeniem,<br />
które zwiększy szanse przekonania polskiego społeczeństwa, że nieuniknione spotkanie<br />
z enigmą XXI wieku niesie konieczność wielkiego przełomu w dziejach polskiej myśli strategicznej.<br />
Trzeba podjąć usilne starania, aby projektowany Kongres stał się polem współdziałania wielu<br />
ośrodków polskiej sceny, które są podmiotami tworzenia polskiej myśli strategicznej. Myślimy tutaj<br />
o bogatej i zróżnicowanej sieci ośrodków naukowych, politycznych, rządowych i samorządowych,<br />
ośrodków krajowych i regionalnych.<br />
1 Dorobek Forum Myśli Strategicznej za lata 2008–2010 został zaprezentowany w Biuletynie PTE, październik<br />
2010, nr 6, wydanie specjalne.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
3
Trzeba podjąć dyskusję nad tematyką i teleologią Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />
Polonia Quo Vadis? To powinna być dyskusja kontrowersyjna, przekraczająca bariery wiedzy<br />
konwencjonalnej i poprawności politycznej w poszukiwaniu nowych, nieodkrytych dróg polskiej<br />
myśli strategicznej, formułowanej w dynamicznym kontekście europejskiej, globalnej myśli strategicznej.<br />
Mamy nadzieję, że dwie publikacje, które są pokłosiem działalności Forum Myśli Strategicznej<br />
w latach 2008–2011, mogą być źródłem inspirujących koncepcji, które w dalszym rozwoju określą<br />
finalny kształt Kongresu.<br />
Zwracamy się do wszystkich zainteresowanych czytelników, aby wzięli udział w otwartej debacie<br />
poświęconej tematyce Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis?<br />
Dla debaty tej otwieramy specjalną stronę internetową www.pte.pl/kpms i zachęcamy również do<br />
nadsyłania tekstów, w tym opinii i sugestii na adres mailowy zk@pte.pl<br />
Przewodniczący<br />
<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy<br />
z Klubem Rzymskim<br />
Prezes<br />
<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
prof. dr hab. Antoni Kukliński<br />
prof. dr hab. Elżbieta Mączyńska<br />
Warszawa, 31 stycznia 2011 r.<br />
4
Pierwszy Kongres<br />
<strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />
Polonia Quo Vadis?<br />
Memorandum<br />
Scena polskiej debaty publicznej jest bezkresnym morzem taktycznej myśli krótkookresowej,<br />
a może nawet myśli tylko codziennej. Wielkim nieobecnym tej sceny jest długookresowa myśl<br />
strategiczna podejmująca znaczącą problematykę enigmy XXI wieku. Aby przełamać ten impas<br />
polskiej debaty publicznej, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong> i <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy<br />
z Klubem Rzymskim proponują zorganizowanie w Warszawie, w końcu 2011 roku, Pierwszego<br />
Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis?<br />
Podejmujemy próbę przełamania paraliżu polskiej myśli strategicznej. Jest to wyzwanie ogromne<br />
dla naszej wiedzy i wyobraźni. Paraliż myśli strategicznej nie jest izolowanym zjawiskiem sceny<br />
polskiej. Jest fragmentem wielkiego paraliżu sceny europejskiej i amerykańskiej. Contra spem sperare.<br />
W tych warunkach właśnie trzeba podjąć inicjatywę zorganizowania Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j<br />
Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis? Powinien to być Kongres wielkiej skali, aby przekroczyć<br />
minimalny próg oddziaływania nie tylko na wąską grupę uczonych i ekspertów, ale także, a może<br />
przede wszystkim, na polskie społeczeństwo in toto.<br />
Po pierwsze, powinien to być Kongres dobrze dokumentowany w kontekście inicjatywy promowania<br />
nieformalnej Biblioteki <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej. Biblioteka ta ułatwi tworzenie klimatu<br />
społecznego i medialnego dla proponowanego Kongresu.<br />
Po drugie, powinien to być Kongres mówienia językiem wielkiego charyzmatu o losach Polski,<br />
Europy i świata. Tym językiem przemawia już aktualny biuletyn oraz tom krakowski Polonia quo<br />
vadis? 1 Na tle tych dwóch publikacji proponujemy następującą wstępną wizję programu Kongresu.<br />
Kongres będzie sekwencją pięciu paneli.<br />
Panel 1. Procesy tworzenia myśli strategicznej – źródła tworzenia myśli europejskiej, amerykańskiej<br />
i chińskiej.<br />
Panel 2. Wielkie karty w historii polskiej myśli strategicznej – Chrzest Polski, Unia Lubelska, Unia<br />
Europejska.<br />
Panel 3. Diagnoza obecnego paraliżu polskiej myśli strategicznej.<br />
Panel 4. Polonia quo vadis? jako pole renesansu polskiej myśli strategicznej.<br />
Panel 5. Polska myśli strategiczna XXI wieku. Realne kształty czy utopijne sny?<br />
1 Polonia quo vadis?, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 3, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium<br />
Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
5
Wydaje się, że jest to twórcza sekwencja pięciu paneli, jako forum wystąpienia panelistów (po<br />
trzech w każdym panelu) oraz forum ogólnej dyskusji.<br />
Proces przygotowywania Kongresu został już uruchomiony poprzez publikację aktualnego<br />
biuletynu i tomu krakowskiego 2 . Ten strumień publikacji będzie rozszerzany przez dalsze tomy<br />
Biblioteki.<br />
Nurty przygotowywania Kongresu zostaną znacznie wzmocnione przez dwie konferencje, które<br />
odbędą się w czerwcu 2011 r.<br />
• Konferencja Krakowska pt. „Unia Europejska. Dylematy XXI wieku. Poszukiwanie nowego paradygmatu”.<br />
Program Konferencji jest przedstawiony na stronach 39–41 tomu krakowskiego 3 .<br />
• Konferencja Wrocławska pt. „The Renaissance of European Strategic Thinking”. Program Konferencji<br />
jest naszkicowany na stronach 310–311 tomu Europa quo vadis? 4 , który został opublikowany<br />
w roku 2010 we Wrocławiu. Dolnośląska Fundacja Rozwoju Regionalnego ofiaruje organizatorom<br />
Kongresu 100 tych tomów.<br />
Kongres ten powinien być wielkim forum świata nauki, polityki, kultury i biznesu oraz świata<br />
dziennikarskiego.<br />
Przewodniczący<br />
<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy<br />
z Klubem Rzymskim<br />
Prezes<br />
<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
prof. dr hab. Antoni Kukliński<br />
prof. dr hab. Elżbieta Mączyńska<br />
Warszawa, 20 grudnia 2010 r.<br />
2 Polonia quo vadis?…, op.cit.<br />
3 Ibidem.<br />
4 Europa quo vadis? Lower Silesian Conference, red. A. Kukliński, J. Muszyński, G. Roman, J. Waszkiewicz, Marshal’s<br />
Office of Lower Silesia, Lower Silesia Foundation for Regional Development, Wrocław 2010.<br />
6
Biblioteka<br />
<strong>Polskie</strong>j Myśli<br />
Strategicznej<br />
<strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong> rekomenduje<br />
uwadze czytelników publikację<br />
pt. Polska myśl strategiczna. Na spotkanie<br />
z enigmą XXI wieku. Publikacja ta jest pokłosiem<br />
działalności Forum Myśli Strategicznej będącego<br />
efektem współpracy <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />
<strong>Ekonomiczne</strong>go oraz <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />
Współpracy z Klubem Rzymskim, stanowiąc<br />
istotną innowacje w polskiej literaturze przedmiotu.<br />
W publikacji tej podejmowana jest bowiem<br />
próba poszerzenia wąskiego kręgu kilkuset<br />
osób, które obecnie zajmują się problematyką<br />
myśli strategicznej. Stylistyka tej publikacji powinna<br />
sprzyjać pobudzeniu zainteresowania<br />
szerszych kręgów polskiej opinii publicznej,<br />
która powinna zinternalizować metaforę strategicznego<br />
myślenia i metaforę Polonia quo vadis?<br />
Nakład publikacji Polska myśl strategiczna. Na spotkanie<br />
z enigmą XXI wieku wynosi 3000 egzemplarzy,<br />
co rzutuje na możliwości popularyzacji tej<br />
problematyki.<br />
Publikację Polska myśl strategiczna. Na spotkanie<br />
z enigmą XXI wieku trzeba analizować łącznie<br />
z publikacją Polonia quo vadis? 1 , która ukazała<br />
się w Krakowie w roku 2010 staraniem Urzędu<br />
Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.<br />
Wielce celowe byłoby wydanie w dużym<br />
nakładzie drugiej publikacji, Polonia quo vadis?<br />
i szeroka jej dystrybucja w ramach programu<br />
krzewienia kultury myślenia strategicznego<br />
w polskim społeczeństwie.<br />
Trzeba podkreślić, że pomysł powołania Biblioteki<br />
<strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej nie jest pomysłem<br />
formalnym w znaczeniu promowania<br />
jednolitej serii wydawniczej. Koncepcja Biblioteki<br />
jest pomysłem paralelnych inicjatyw wydawniczych<br />
podejmowanych przez kilkanaście<br />
instytucji, które wprowadzają na scenę polską<br />
publikacje kształtujące kulturę myślenia strategicznego<br />
w Polsce w nakładzie kilku tysięcy egzemplarzy.<br />
Początek tej nieformalnej Biblioteki<br />
stanowią dwa tomy: warszawski 2 i krakowski 3 .<br />
W tym miejscu warto naszkicować perspektywę<br />
kilkunastu paralelnych tytułów.<br />
1. Polska 2030 4 jako popularyzacja raportu zespołu<br />
ministra Michała Boniego. Zespół ministra<br />
Boniego powinien zlecić wybitnemu<br />
dziennikarzowi opracowanie książki, której<br />
treść może przemówić do szerokiej opinii<br />
publicznej i spopularyzować w ten sposób<br />
raport Polska 2030 5 . Tę publikację trzeba wydać<br />
w nakładzie kilku, a może nawet kilkunastu<br />
tysięcy egzemplarzy.<br />
2 Aktualny biuletyn.<br />
3 Polonia quo vadis?…, op.cit.<br />
1 Polonia quo vadis?, red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />
J. Woźniak, t. 3, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium<br />
Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />
4 Polska 2030 – wyzwania rozwojowe, red. M. Boni,<br />
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów RP, Warszawa 2009.<br />
5 Polska 2030…, op.cit.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
7
2. Myśl strategiczna w perspektywie przestrzennej<br />
i regionalnej byłby dziełem Ministerstwa<br />
Rozwoju Regionalnego.<br />
3. Myśl strategiczna szkolnictwa wyższego byłby<br />
dziełem Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa<br />
Wyższego.<br />
4. Myśl strategiczna nauki polskiej byłby dziełem<br />
<strong>Polskie</strong>j Akademii Nauk.<br />
5. Myśl strategiczna polskiej kultury będzie dziełem<br />
Ministerstwa Kultury.<br />
6. Myśl strategiczna polskiej gospodarki byłby<br />
dziełem Ministerstwa Gospodarki.<br />
7. Myśl strategiczna w naukach ekonomicznych<br />
byłby dziełem <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go.<br />
8. Klub Rzymski jako podmiot światowej myśli strategicznej<br />
byłby dziełem <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />
Współpracy z Klubem Rzymskim.<br />
9. Region X jako podmiot myśli strategicznej.<br />
10. Region Y jako podmiot myśli strategicznej.<br />
11. Region Z jako podmiot myśli strategicznej.<br />
12. Uczelnia A jako podmiot myśli strategicznej.<br />
13. Uczelnia B jako podmiot myśli strategicznej.<br />
14. Uczelnia C jako podmiot myśli strategicznej.<br />
15. Korporacja A jako podmiot myśli strategicznej.<br />
16. Korporacja B jako podmiot myśli strategicznej.<br />
17. Korporacja C jako podmiot myśli strategicznej.<br />
Oczywiście nie jest to pełna lista. Do tej listy<br />
można włączyć jeszcze kilka czy nawet kilkanaście<br />
instytucji. Trzeba również przewidywać,<br />
że nie wszystkie instytucje jeszcze w roku 2011<br />
uruchomią niezbędny potencjał do przygotowania<br />
i wydania książek. Vivant sequentes, mamy<br />
nadzieję, że cały strumień proponowanych publikacji<br />
stworzy zupełnie nową sytuację na scenie<br />
krzewienia kultury myślenia strategicznego<br />
w społeczeństwie polskim.<br />
Proponowana, nieformalna grupa kilkunastu<br />
instytucji przygotowujących publikacje<br />
o myśleniu strategicznym zapoczątkuje konsorcjum,<br />
które będzie współtwórcą Kongresu<br />
<strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej. Promotorzy paralelnych<br />
publikacji będą ex definitione efektywnym<br />
partnerem przygotowania i organizacji<br />
Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />
Polonia quo vadis? Obie inicjatywy, tzn. Inicjatywa<br />
Biblioteki i Inicjatywa Kongresu, powinny<br />
znaleźć odpowiednich sponsorów medialnych,<br />
których zafascynuje proces krzewienia kultury<br />
myślenia strategicznego w społeczeństwie polskim.<br />
Mam nadzieję, że łączne wydanie kilkudziesięciu<br />
tysięcy egzemplarzy proponowanych<br />
tytułów poszerzy liczbę osób, które będą podmiotami<br />
polskiej myśli strategicznej, i znacząco<br />
zwiększy rolę tej myśli w rozwoju społeczeństwa,<br />
gospodarki i państwa.<br />
* * *<br />
Dziękujemy Panu Profesorowi Antoniemu<br />
Kuklińskiemu za sugestie związane z treścią<br />
tego memoriału.<br />
Prezes<br />
<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
prof. dr hab. Elżbieta Mączyńska<br />
Warszawa, 20 grudnia 2010 r.<br />
8
100-lecie<br />
Unii Europejskiej<br />
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Tezy wystąpienia w PTE, 29.11.2010 1<br />
Roman Kuźniar<br />
Część I<br />
Kultura myślenia strategicznego<br />
I. 1 To jest dobry moment, aby zmierzyć się z tak<br />
postawionym problemem, gdyż obecny kryzys<br />
jest jakościowo inny niż wcześniejsze.<br />
Po pierwsze dlatego, że doszło do nałożenia<br />
się kryzysu finansowo-gospodarczego<br />
2008 roku na trendy bardziej sekularne (demograficzne,<br />
długotrwale wyższa stopa wzrostu<br />
w niektórych ważnych krajach dotąd słabiej<br />
rozwiniętych – np. Chiny czy Indie).<br />
Po drugie dlatego, że pojawiły się zmiany<br />
w otoczeniu UE (kres globalnej dominacji Zachodu,<br />
wzrost roli nie-Zachodu, trwałe zaabsorbowanie<br />
Stanów Zjednoczonych Azją, dążenie<br />
Rosji do włączenia się w Europę/Zachód).<br />
Wszystkie te czynniki i okoliczności będą<br />
wywoływały napięcia wewnątrz Unii oraz będą<br />
nią „szarpały” w różne strony.<br />
w tych nieodległych momentach wielkości RE<br />
lub OBWE zaryzykowałby tezę, że w 2010 roku<br />
będą to organizacje marginalne. Dzisiaj ich<br />
zniknięcia nikt by nie zauważył. Od czasów starożytnych<br />
wiemy, że kolejne wielkości świata<br />
przemijają.<br />
RE i OBWE zostały wyparte przez UE<br />
i NATO. Za 5 czy 10 lat może się pojawić coś, co<br />
doprowadzi do marginalizacji UE i NATO.<br />
Od czasów<br />
starożytnych<br />
wiemy, że kolejne<br />
wielkości świata<br />
przemijają<br />
II. Podczas każdej próby prognozowania (a jeśli<br />
mówimy o 100-leciu Unii Europejskiej – to<br />
„przepowiadania” jej przyszłości lub jasnowidzenia)<br />
warto posłużyć się pewnymi porównaniami<br />
i szczyptą historii.<br />
Przypomnijmy, że co jakiś czas obchodzimy<br />
„x-lecia” Rady Europy i Organizacji Bezpieczeństwa<br />
i Współpracy w Europie. Obie te instytucje<br />
miały swoje wielkie chwile. Czy ktokolwiek<br />
1 Opracowanie na podstawie wystąpienia w ramach<br />
seminarium Forum Myśli Strategicznej pt. „Stulecie<br />
Unii Europejskiej?”, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong><br />
i <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem<br />
Rzymskim, Warszawa, 29.11.2010.<br />
III. UE, z którą mamy dzisiaj do czynienia jako<br />
kontynuacją EWWiS, EWG, WE, jest nadzwyczajnym<br />
sukcesem (pokój wewnętrzny, rozwój<br />
gospodarczy, dobrobyt, etc.).<br />
Należy pamiętać o czynnikach, które ten<br />
sukces wsparły: parasolu Stanów Zjednoczonych,<br />
zimnowojennym podziale, niewielkiej<br />
liczbie państw – w małej grupie łatwiej było<br />
utrzymać wspólnotowy charakter integracji europejskiej<br />
i spójność WE a następnie UE (przed<br />
rozszerzeniowym big bangiem). Istnienie UE leży<br />
w interesie państw członkowskich i jej otoczenia.<br />
Biuletyn PTE nr ..../2011<br />
9
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
IV. Po okresie zimnej wojny doszło do radykalnego,<br />
podwójnego rozszerzenia procesu integracji<br />
(czyli WE a następnie UE):<br />
– na resztę Europy (przyłączanie kolejnych<br />
państw, to tylko kwestia czasu – po spełnieniu<br />
kryteriów),<br />
– na wszystkie dziedziny życia.<br />
UE stała się europejską „ONZ plus” (europejska<br />
powszechność członkostwa oraz całość<br />
spraw w swej kompetencji).<br />
„Plus” odnosi się do integracji. Pośród wielkiej<br />
liczby organizacji międzynarodowych jedynie<br />
UE jest integracją sensu stricto.<br />
następuje rozrzedzanie<br />
wspólnotowego<br />
charakteru UE,<br />
ze względu na<br />
jakościowo wielkie<br />
rozszerzenie o nowe<br />
państwa<br />
V. Pozimnowojenny rozszerzeniowy big bang<br />
niósł ze sobą dwa ryzyka, które zaczynają się<br />
realizować.<br />
Po pierwsze, następuje rozrzedzanie wspólnotowego<br />
charakteru UE, ze względu na jakościowo<br />
wielkie rozszerzenie o nowe państwa.<br />
W ten sposób UE, jako projekt polityczny, osłabia<br />
się (co odpowiada wielu państwom). Pamiętajmy,<br />
że motorem integracji był projekt polityczny<br />
(WE, UE).<br />
Po drugie, próba objęcia wszystkiego procesem<br />
integracji prowadzi do cywilizacyjnej<br />
inercji Unii. Moc UE (jej państw) przeznaczana<br />
jest do obsługi procedur i mechanizmów. Traci<br />
na znaczeniu idea integracji i jej metafizyczna<br />
strona, która zasilała politykę integracji. Dynamika<br />
integracji ulega spowolnieniu (odwrót od<br />
traktatu konstytucyjnego i zadowolenie się traktatem<br />
lizbońskim). Ponadto, nadmiar praw, dyrektyw,<br />
mechanizmów i procedur „usypia” UE,<br />
tworzy syndrom swoistej lobotomii cywilizacyjnej;<br />
zmniejsza się witalność UE.<br />
Moc UE (jej państw)<br />
przeznaczana jest<br />
do obsługi procedur<br />
i mechanizmów.<br />
Traci na znaczeniu<br />
idea integracji i jej<br />
metafizyczna strona,<br />
która zasilała politykę<br />
integracji.<br />
VI. Jeśli chodzi o obecny kryzys, to w znacznie<br />
większym stopniu uświadamiamy sobie jego<br />
ekonomiczną stronę.<br />
W próbach jego przezwyciężenia mamy<br />
więcej szans. Kryzys polityczny jest uświadamiany<br />
słabo albo wcale.<br />
Kryzys woli, wiary, idei łączy się ze wzrostem<br />
partykularyzmów, które jeszcze nie rozsadzają<br />
UE, ale powodują jej stagnację. Główne<br />
państwa, w tym Polska, preferują w tej dziedzinie<br />
działanie indywidualne a nie unijne. Ilustracją<br />
braku zainteresowania silną Unią na scenie<br />
międzynarodowej był wybór lady Ashton na<br />
szefa unijnej dyplomacji.<br />
VII. UE znalazła się w sytuacji względnie trwałej<br />
niezdolności do strategicznego działania. Ten<br />
stan raczej będzie się pogarszał niż poprawiał.<br />
Powodów jest kilka:<br />
– UE stała się podmiotem, a raczej agregatem<br />
podmiotów o zbyt dużej różnorodności,<br />
i ten czynnik może ulec wzmocnieniu, np.<br />
w związku z ewentualnym przyjęciem Turcji,<br />
– ponieważ geopolityczne interesy, wizje<br />
i preferencje głównych państw UE, w tym<br />
niekiedy Polski, są rozbieżne (wobec Stanów<br />
Zjednoczonych, Południa czy Wschodu),<br />
– ponieważ brak jest skoncentrowanego zagrożenia<br />
zewnętrznego.<br />
10
UE znalazła się<br />
w sytuacji względnie<br />
trwałej niezdolności<br />
do strategicznego<br />
działania<br />
VIII. Jakie z powyższego wynikają scenariusze<br />
dla rozwoju UE w ciągu najbliższych 45 lat,<br />
czyli do 2055 roku?, który jest rokiem stulecia<br />
Unii, jeśli przyjmiemy rok 1955 jako umowny<br />
punkt wyjścia.<br />
Rysują się cztery główne scenariusze (nawiązuję<br />
tutaj do niedawnych tekstów amb. Jerzego<br />
Łukaszewskiego):<br />
1. UE mniej więcej taka sama jak dzisiaj, tylko<br />
jutro – rozszerzona geograficznie i rozrzedzona<br />
instytucjonalnie, czyli Unia o nieco<br />
mniejszej spoistości.<br />
2. UE rozpada się, a na jej miejsce pojawia się<br />
konglomerat ugrupowań osi i trójkątów, jednak<br />
bez powrotu do świata Hobbesa.<br />
3. Unia staje się prawdziwą konfederacją,<br />
związkiem konfederacyjnym<br />
przypominającym<br />
konfederację<br />
helwecką.<br />
4. Z UE „ucieka” twarde<br />
jądro – grupa państw,<br />
które chcą i potrafią<br />
iść szybciej i dalej, zaś<br />
sama Unia, jeśli formalnie<br />
się utrzyma, staje<br />
się czymś w rodzaju<br />
dzisiejszej OBWE.<br />
Możliwa jest też kombinacja<br />
scenariuszy pierwszego<br />
i czwartego, czyli:<br />
Unia staje się platformą<br />
dla licznych postaci współpracy<br />
wzmocnionych według<br />
zmiennej geometrii,<br />
a w zgodzie z traktatem<br />
lizbońskim i wcześniejszymi<br />
traktatami. Katalizatorem scenariusza podobnego<br />
rodzaju mógłby być, na przykład upadek<br />
euro: na miejsce dotychczasowej (starej) strefy<br />
pojawia się nowa, węższa strefa i ona staje się fundamentem<br />
nowego wzorca integracji.<br />
IX. Który z tych scenariuszy ma największe<br />
szanse realizacji?<br />
Oczywiście, biorąc pod uwagę horyzont niniejszej<br />
„prognozy” każdy z nich może się zrealizować,<br />
jak również może się pojawić nowe,<br />
nieznane rozwiązanie (w razie wyłonienia się<br />
okoliczności lub czynników nieprzewidywalnych,<br />
choć możliwych). Poruszamy się jednak<br />
w obrębie tego, co znamy i co wydaje się najbardziej<br />
prawdopodobne. Moim zdaniem, największe<br />
szanse mają scenariusze pierwszy i czwarty<br />
lub ich kombinacja.<br />
Wiele zależeć będzie od tego, jak ułożą się<br />
stosunki Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi<br />
i Rosją oraz od zdolności państw<br />
członkowskich do poskramiania swych partykularyzmów,<br />
egoizmów, a także od przełamania<br />
obecnej obojętności większości państw i ich<br />
opinii co do losu UE.<br />
Od lewej: prof. dr hab. Antoni Kukliński i prof. dr hab. Roman Kuźniar<br />
na spotkaniu w ramach Forum Myśli Strategicznej,<br />
Warszawski Dom Ekonomisty, 29.11.2010 r.<br />
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Biuletyn PTE nr ..../2011<br />
11
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Jak było za dni Noego<br />
Esej o następowaniu przełomów dziejowych<br />
Krzysztof Szczerski<br />
Spoglądając na przebieg dziejów świata próbujemy<br />
nadać im jakiś porządek, zakreślić<br />
ramy poszczególnych epok, opisać punkty<br />
odniesienia, odkryć kolejność wydarzeń i ich<br />
wzajemne związki. Inaczej mówiąc: staramy się<br />
nadać sens temu, co wydarzyło się wcześniej,<br />
także po to, by móc odnieść go do czasów nam<br />
współczesnych. Tworzymy tym samym, także<br />
na własne potrzeby, szczególnie, gdy odnosi się<br />
to do naszych indywidualnych losów, pewną<br />
sieć zdarzeń znaczących. Stanowią one, z jednej<br />
strony, pozytywny zasób pamięci, czyli to,<br />
do czego chcemy się odwoływać, wspominać,<br />
przekazać kolejnym pokoleniom, a z drugiej<br />
strony coś w rodzaju znaków ostrzegawczych,<br />
boi na wzburzonym oceanie czasu, które mają<br />
nas uchronić przed powtórzeniem się złych<br />
zdarzeń.<br />
Sieci takie są również niezbywalną częścią<br />
tożsamości, rozumienia samego siebie i otaczającego<br />
nas świata. Działania takie są charakterystyczne<br />
zarówno dla każdego człowieka,<br />
jak i dla grup społecznych, szczególnej zaś są<br />
ważne dla wspólnot politycznych połączonych<br />
więzami narodowymi. Historia narodowa<br />
i dzieje państwa są nie tylko jednym z budulców<br />
więzi społecznej będącej niezbywalną<br />
częścią tworzenia się wspólnot, ale także nabierają<br />
znaczenia mitycznego i symbolicznego,<br />
tworząc historiozofię, filozofię dziejów, w której<br />
szczególne znaczenie mają właśnie momenty<br />
przełomowe, zarówno wielkie tryumfy jak<br />
i klęski 1 .<br />
To nadawanie dziejom sensu – pisanie historii<br />
– jest szczególną cechą człowieka, która<br />
wyróżnia go spośród całego kosmosu, który<br />
przecież także naznaczony jest upływem czasu.<br />
Jak pisał Jan Paweł II, „historyczność człowieka<br />
wyraża się we właściwej mu zdolności obiektywizacji<br />
dziejów. Człowiek nie tylko podlega<br />
nurtowi wydarzeń, nie tylko w określony sposób<br />
działa i postępuje jako jednostka i jako należący<br />
do grupy, ale ma zdolność do refleksji nad<br />
własną historią i obiektywizacji, opisywania jej<br />
powiązanych biegów zdarzeń” 2 . Dlatego też dla<br />
człowieka upływ czasu to nie tylko proces obiektywny,<br />
który zachodzi poza jego świadomością.<br />
Dla nas czas to tworzenie się historii 3 , w ramach<br />
której utrwala się pamięć a wraz z nią następuje<br />
odejście od poczucia tymczasowości. Z punktu<br />
1 W polskiej tradycji wiele jest prób odnalezienia<br />
„logiki dziejów” w odniesieniu zarówno do poszczególnych<br />
wydarzeń, jak i całych epok, z odwołaniem<br />
do zaczerpniętego od Hezjoda cyklu dziejów od wieku<br />
złotego do żelaznego, czy też w sporze o utratę niepodległości<br />
przez Rzeczpospolitą, aż po romantyczną wizję<br />
losu Polaków i Polski, ukazaną np. w dziele Adama<br />
Mickiewicza, Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego, A. Pinard,<br />
Paryż 1832.<br />
2 Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość, Znak, Kraków<br />
2005, s. 78.<br />
3 Por. K. Zamorski, Dziwna rzeczywistość. Wprowadzenie<br />
do ontologii historii, Księgarnia Akademicka, Kraków<br />
2008.<br />
12
widzenia polityki to przekonanie o nieakcydentalnym<br />
istnieniu jednostek i wspólnot, lecz o ich<br />
długim trwaniu ma szczególne znaczenie dla<br />
tworzenia postawy odpowiedzialności za losy<br />
zbiorowości poddanej decyzjom politycznym –<br />
w tradycyjnym wymiarze etycznym opisanym<br />
przez cnoty – i stanowi jedno z dwóch podstawowych<br />
ograniczeń władzy 4 .<br />
Uwagi te mają istotne znaczenie, gdy odniesiemy<br />
je do dyskusji o punktach zwrotnych<br />
w dziejach, czyli tego, co można nazwać fundamentalną<br />
rekonfiguracją historii – nie zerwaniem<br />
sieci dziejów, ale całkowitą zmianą<br />
znaczeń nadawanych poszczególnym wydarzeniom.<br />
Punkty zwrotne w dziejach to momenty,<br />
gdy dotychczasowe opisywanie traci sens<br />
z uwagi na nie odnoszenie się do rzeczywistości.<br />
W miejsce tych opisów pojawiają się nowe.<br />
Historia zaczyna być „pisana od nowa”. Poczucie<br />
odpowiedzialności i nadawanie sensu takim<br />
momentom jest szczególnie trudne i wymaga<br />
zrozumienia natury dokonującego się przełomu,<br />
odkrywania jego źródeł i roli w historii.<br />
W moim przekonaniu, najbardziej przejmujący<br />
i intrygujący obraz dotyczący przełomowych<br />
momentów w dziejach można znaleźć<br />
w Biblii. Jest to opis świata tuż przed potopem,<br />
który zakończył czasy pierwszych pokoleń ludzi<br />
na Ziemi i był nowym początkiem historii.<br />
Nie chodzi tu o sam przebieg wydarzeń, który<br />
znamy z Księgi Rodzaju, ale o ich interpretację<br />
zaprezentowaną przez Chrystusa podczas<br />
zapowiedzi końca czasów: „Jak w czasie przed<br />
potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali<br />
aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie<br />
4 Stąd też na przykład wzięło się, często opacznie<br />
rozumiane przez współczesnych ignorantów żyjących<br />
w świecie „po wartościach” i rozumiejących ograniczenia<br />
władzy wyłącznie poprzez kategorie zakazu i normy<br />
prawa karnego, określenie najwyższej rangi odpowiedzialności<br />
Prezydenta II RP zawarte w Konstytucji<br />
Kwietniowej, a więc formuła odpowiedzialności „przed<br />
Bogiem i historią”; trudno wyobrazić sobie w wymiarze<br />
zobowiązania moralnego wyższy nakaz etyczny troski<br />
o los powierzonego narodu niż rozliczanie się ze sprawowanych<br />
rządów przed tymi dwiema Instancjami.<br />
spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął<br />
wszystkich” 5 .<br />
To, co jest niezwykłe w tym obrazie, to jakby<br />
dwie płaszczyzny, w których rozgrywają się<br />
wypadki. Jedną jest codzienne pasmo dziejów,<br />
na którym koncentruje się uwaga ludzi, gdzie<br />
działają ludzkie systemy i organizacja społeczna,<br />
gdzie „toczy się codzienność” i przebiegają<br />
indywidualne dzieje jednostek. Drugą, równoległą<br />
płaszczyzną powstającą, jakby obok głównego<br />
nurtu zasadniczego pasma historii jest<br />
nowy początek dziejów. Historia nie dzieje się<br />
jednopasmowo, interwały to nie okresy, które ze<br />
sobą się stykają, koniec jednego jest początkiem<br />
następnego. Historia to dzieje wielopasmowe.<br />
Noe budował swoją arkę dłuższy czas, wybierał<br />
zwierzęta, które miały z nim do niej wejść, przygotowywał<br />
się na moment, którego może i sam<br />
do końca nie rozumiał. Noe żył pośród ludzi, ale<br />
należał już do innej sieci historycznych znaczeń<br />
niż oni. Otaczający go tłum był częścią dziejów,<br />
których nadchodził kres a oni nie byli tego świadomi.<br />
A przecież Noe nie miał nakazu czynić<br />
swych przygotowań w tajemnicy, to raczej ludzie<br />
„nie spostrzegli się”. Te ostatnie dni przed<br />
potopem, a zgodnie ze słowami Chrystusa, także<br />
ostatnie dni przed Sądem Ostatecznym były<br />
fascynującym czasem współistnienia w jednej<br />
przestrzeni miejsca i czasu dwóch porządków –<br />
nadchodzącego punktu zwrotnego i nieświadomego<br />
swego końca długiego trwania dawnych<br />
instytucji i ludzkich zachowań. I to jest fascynujące<br />
w dziejach człowieka – podczas, gdy wielu<br />
żyje w jednym z pasm historii, tuż obok może<br />
powstawać inne, które w pewnym momencie<br />
przejmie dominację i unieważni dotychczasowy<br />
porządek. Stąd też każdy moment przełomowy<br />
rozpoczyna się dużo wcześniej niż jego<br />
miejsce w historii.<br />
Z tego też powodu trudno jest opisać dzieje<br />
poprzez prostą chronologię kolejnych wydarzeń,<br />
a dla historyków, szczególnie kultury,<br />
„podstawowym zadaniem jest identyfikacja rozlicznych<br />
rywalizujących ze sobą wątków (…);<br />
5 Ewangelia według Św. Mateusza, 24:38–39.<br />
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
13
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
[historycy] nie odtwarzają takiego czy innego<br />
prostego libretta. Ich zadaniem jest odtworzenie<br />
złożonej partytury – z całą kakofonią dźwięków<br />
i z całym niepowtarzalnym zakodowanym<br />
w niej przesłaniem” 6 . Ważne jest zatem, by skupiając<br />
swją uwagę na szczególnych momentach<br />
w dziejach i pisząc ich historię być świadomym,<br />
iż przełom rodzi się znacznie wcześniej niż jego<br />
zapisane miejsce w porządku chronologicznym.<br />
A z drugiej strony, jest także i tak, że systemy<br />
długiego trwania do końca wykonują swoje<br />
funkcje i niekiedy, gdy mamy do czynienia<br />
z wydarzeniami mniej jednoznacznie odcinającymi<br />
dawne od nowego niż przywołany potop,<br />
który fizycznie zniósł z powierzchni ziemi<br />
wszystkie instytucje starego porządku, systemy<br />
te mają zdolność do przetrwania momentu<br />
przełomowego i próbują przyjąć strategię adaptacyjną,<br />
która pozwoliłaby zachować im strategiczne<br />
zasoby mimo utraty pozycji dominującej.<br />
Nie będąc historykiem, swoje spojrzenie na<br />
wydarzenia dwóch przełomów 1989 i 2009 lokuję<br />
z perspektywy mi bliższej – nauk politycznych,<br />
spoglądając nań, przede wszystkim, jako na momenty<br />
zachwiania równowagi systemowej, siły<br />
bezwładności w działaniach systemu, zależności<br />
sekwencyjnej oraz trwałości systemowej.<br />
Z punktu widzenia ciągłości instytucji politycznych,<br />
warto zwrócić uwagę, że „instytucje<br />
polityczne i społeczne, z jakimi mamy do czynienia,<br />
nigdy, nawet w okresach najgłębszych<br />
rewolucji społecznych, nie były wynajdywane<br />
całkowicie de novo (dotyczy to również instytucji<br />
samej rewolucji, będącej jedną z najbardziej<br />
świadomych swej historyczności praktyk społeczeństwa<br />
nowożytnego)” 7 .<br />
Ta niezwykła zdolność systemów instytucjonalnych<br />
do rekonstytucji 8 stanowi odrębny wą-<br />
6 N. Davies, Europa. Rozprawa historyka z historią,<br />
Znak, Kraków 1998, s. 33 i 41.<br />
7 R. Tuck, Historia, w: Przewodnik po współczesnej filozofii<br />
politycznej, red. R.E. Goodin, P. Pettit, przełożyli<br />
C. Cieśliński, M. Poręba, Książka i Wiedza, Warszawa<br />
1998, s. 120.<br />
8 Przez to pojęcie rozumiem „totalną rekonstrukcję”,<br />
czyli zamianę nie tylko sposobu funkcjonowania<br />
tek badań politologicznych, którym zajmuje się<br />
zwłaszcza instytucjonalizm historyczny 9 , wprowadzający<br />
pojęcia takie jak „zadomowienie się<br />
instytucji politycznych” (institutional embedding)<br />
czy „zależność sekwencyjna” (path dependence),<br />
wskazujące na to jak wiele miejsca w nowych<br />
porządkach zajmują pozostałości i konsekwencje<br />
starych reguł. Jest to szczególnie interesujące<br />
właśnie wobec momentów, zdawałoby się,<br />
całkowitej przemiany, podczas której jednakże<br />
– znów z wyłączeniem katastrof totalnych jak<br />
potop – zawsze uruchamiane są przez jednostki<br />
i grupy społeczne ich zdolności adaptacyjne<br />
prowadzące do prób odnalezienia swojego miejsca<br />
w nowej sieci historycznej. Fascynujących<br />
przykładów dostarczają tu i losy rzymskich<br />
rodzin patrycjuszowskich w V i VI wieku, polskich<br />
rodów magnackich po rozbiorach, czy też<br />
ziemiaństwa po II wojnie światowej. Przy całej<br />
utracie świata, w którym funkcjonowali, zdołali<br />
oni po części przenieść swoją tożsamość ponad<br />
dziejami, tworząc swoje odrębne pasmo historii<br />
prywatnej, niektórzy natomiast włączyli się<br />
w główną sieć historii uznając jej dominację.<br />
Można zatem powiedzieć, że moment<br />
zwrotny jest zjawiskiem złożonym, bo oznacza<br />
chwilę, gdy jedno pasmo (sieć historii) przejmuje<br />
pierwszeństwo nad pozostałymi, nadając<br />
nowy porządek dziejom. Pasmo poboczne<br />
i jego system instytucji, których znaczenie było<br />
marginalne, lub też istniały wyłącznie wyobrażeniowo,<br />
wchłaniają sieć główną i zaczyna dominować<br />
to, co dotąd działo się na marginesie,<br />
a teraz jest nowym porządkiem i tworzy nowe<br />
punkty odniesienia. Tym samym momenty<br />
przełomowe jawią się nam jako błyski historii,<br />
o których pisał Braudel 10 – symboliczne ujęcie<br />
ale także przemianę tożsamości w celu zachowania aktywów<br />
– np. strategie elit totalitarnych w warunkach<br />
wolności, demokracji i wolnego rynku.<br />
9 P. Hall, R. Taylor, The Potential of Historical Institutionalism,<br />
„Political Studies” 1998, nr 46(5), s. 958–962;<br />
S. Krasner, Approaches to the State: Alternative Conceptions<br />
and Historical Dynamics, „Comparative Politics” 1984, nr<br />
16, s. 233–246.<br />
10 Por. F. Braudel, Historia i trwanie, Czytelnik, Warszawa<br />
1999, s. 28.<br />
14
ekonfiguracji pasm historycznych. Takie spojrzenie<br />
na moment przełomowy oczywiście odwołuje<br />
się do koncepcji strukturalnej wydarzeń<br />
historycznych, procesualnego spojrzenia na<br />
społeczne rozumieniu historii 11 i przekonania<br />
o wielopasmowości dziejów.<br />
Istotą zmiany politycznej nie jest zatem jedynie<br />
moment przełomowy, ale proces zmiany,<br />
także w społecznym postrzeganiu rzeczywistości.<br />
Stąd też, „aby ustalić, czy zaszła znacząca<br />
zmiana, trzeba wykazać przekształcenia zasadniczej<br />
struktury przedmiotu lub sytuacji w czasie.<br />
W przypadku społeczeństw ludzkich stwierdzenie,<br />
w jakim stopniu i pod jakimi względami<br />
system ulega zmianie, polega na wykazaniu<br />
stopnia modyfikacji dokonujących się w danym<br />
okresie w obrębie jego podstawowych instytucji.<br />
Stwierdzenie zmiany zawsze wiąże się<br />
ze wskazaniem elementów stałych względem<br />
których można mierzyć stopnień modyfikacji.<br />
Nawet dzisiejszy rozpędzony świat zachowuje<br />
ciągłość z przeszłością” 12 .<br />
Gdy spojrzymy z tej perspektywy na przełom<br />
roku 1989, to dwa „slajdy historyczne” wydają<br />
się szczególnie istotne z punktu widzenia<br />
omawianego tu spojrzenia.<br />
Po pierwsze warto pamiętać, że nawet wtedy,<br />
gdy uruchomiło się dominujące pasmo zmiany<br />
politycznej w Polsce – obrady Okrągłego Stołu,<br />
pierwsze częściowo wolne wybory, to sieć<br />
zbrodniczej historii opresyjnego systemu PRL<br />
działała zgodnie ze swoją logiką jeszcze bardzo<br />
długo. Za ostatnie bezpośrednie ofiary aparatu<br />
tajnych służb systemu komunistycznego w Polsce<br />
wśród księży uznaje się ks. Stanisława Suchowolca<br />
i ks. Stefana Niedzielaka, którzy zostali<br />
zamordowani w styczniu 1989 roku oraz ks.<br />
Sylwestra Zycha zamordowanego w lipcu 1989<br />
roku. Aparat represji generałów Jaruzelskiego<br />
i Kiszczaka plamił się krwią do ostatnich dni<br />
swego oficjalnego działania – „nie spostrzegli<br />
się”. To dramatyczny wyraz tego jak wyglądała<br />
wielopasmowość historii Polski u progu nowych<br />
czasów.<br />
Drugim ważnym obliczem przełomu 1989<br />
roku, z punktu widzenia sieci historycznej jest<br />
stopniowa przebudowa geopolitycznej mapy<br />
świata, a ponieważ „historia Europy jest historią<br />
jej granic” 13 , szczególnie ważne znaczenie<br />
miało to właśnie na Starym Kontynencie. Rok<br />
1989 był początkiem nowego rysowania mapy,<br />
powstawania nowych państw, ale także przesuwania<br />
się granicy podziału, który organizuje<br />
dzieje kontynentu – podziału na wolny świat<br />
otwartych wspólnot i świat, w którym władza<br />
wyznacza reguły i zakres swobody indywidualnej<br />
i zbiorowej. W tym obszarze do dziś mamy<br />
do czynienia z „mocowaniem się” sił historii –<br />
podział na te dwa światy wciąż przesuwa się<br />
na mapie Europy i w tym sensie przełom 1989<br />
roku był jedynie początkiem nowego okresu<br />
tego procesu, ale z pewnością go ostatecznie nie<br />
zamknął, mimo iż ogłoszono wówczas „koniec<br />
historii” jako dowód na zwycięstwo jednego<br />
z tych porządków.<br />
Te dwa przykłady ilustrują tezę główną –<br />
moment przełomowy w historii uwikłany jest<br />
zawsze w kontekst wielopasmowości i nie rozstrzyga<br />
ostatecznie o zniknięciu jednej sieci<br />
i zastąpieniu jej inną, lecz jest czasem zmiany<br />
porządku pasm. Zawsze powinniśmy też poszukiwać<br />
„Noego”, który buduje swą arkę, gdy<br />
inni się „nie spostrzegają”. Aż wreszcie powinniśmy<br />
wiedzieć, że nie każdy moment przełomowy<br />
jest potopem jednoznacznie unieważniającym<br />
dawne dzieje, lecz poszukiwać w nowym<br />
paśmie historii śladów dawnych instytucji, które<br />
uruchomiły strategie rekonstytucji.<br />
Przełom nie zaczyna się wtedy, gdy następuje<br />
a dawny system zwykle nie zanika, gdy już<br />
go nie ma.<br />
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
11 Por. K. Zamorski, op.cit.<br />
12 A. Giddens, Socjologia, WN PWN, Warszawa<br />
2004, s. 65.<br />
13 K. Pomian, Europa i jej narody, tłumaczenie<br />
M. Szpakowska, Słowo/Obraz Terytoria, Gdańsk<br />
2004, s. 7.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
15
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Uniwersytet XXI wieku<br />
Kuźnia nowego kapitału intelektualnego 1<br />
Julian Auleytner<br />
Uwagi wstępne 1<br />
Minęło 10 lat XXI wieku i trzeba zadać pytania:<br />
czy uczelnie w Polsce odpowiadają wyzwaniom<br />
nowego millenium a także jak działają uczelnie<br />
na świecie. Są to bardzo ważne pytania, ponieważ<br />
aktualnie toczą się dyskusje na temat<br />
kształtu nowej ustawy, która zapewne zostanie<br />
przyjęta przez ustawodawcę. Niedawno odbyło<br />
się posiedzenie komisji sejmowej (październik<br />
2010 r.), na której głos zabrało 74 mówców,<br />
w większości zgłaszających szczegółowe uwagi<br />
do zapisów ustawy. Natomiast nikt nie wywołał<br />
dyskusji na temat tego, czy polskie uczelnie<br />
w zapisie ustawowym będą nadążały za zmianami<br />
w uczelniach zagranicznych i czy będą<br />
w stosunku do nich konkurencyjne.<br />
Unia Europejska potrzebuje prężnych i konkurencyjnych<br />
uczelni. Społeczeństwo wiedzy<br />
i gospodarki opartej na wiedzy rozwijać się będzie<br />
dzięki uczelniom, do których dostęp będzie<br />
coraz bardziej powszechny.<br />
W 2003 r. na posiedzeniu Rady Europejskiej<br />
w Lizbonie sformułowano cel uczynienia z UE<br />
najbardziej konkurencyjnej i dynamicznej gospodarki<br />
2 , zdolnej do współzawodnictwa ze Stanami<br />
1 Opracowanie na podstawie wystąpienia na seminarium<br />
Forum Myśli Strategicznej pt. „Uniwersytety<br />
XXI wieku”, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong> i <strong>Polskie</strong><br />
<strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem Rzymskim,<br />
Warszawa, 15.11.2010.<br />
2 Przypominam tu ważny dokument: Rola wyższych<br />
uczelni w Europie wiedzy, Komunikat Komisji Wspólnot<br />
Europejskich, Bruksela, 5.02.2003.<br />
Zjednoczonymi i wschodzącymi gospodarczo<br />
krajami Azji. Cel ten był i jest ambitny i długofalowo<br />
wyznacza kierunek działania europejskiej<br />
polityki szkolnictwa wyższego. W tym czasie<br />
Polska nie uczestniczyła w debacie o przyszłości<br />
uczelni, ale krótko potem weszła do UE wraz ze<br />
swoim wcale niemałym potencjałem edukacyjnym,<br />
w którym od lat obserwuje się rewolucję<br />
w zakresie uruchamiania nowych uczelni i stale<br />
rosnącej liczby studentów. Liczba działających<br />
w Polsce „uczelni”, przekraczająca 400! W tym zakresie<br />
na pewno jesteśmy w czołówce światowej.<br />
W szkolnictwie wyższym nadal obowiązują<br />
cztery zasady R.K. Mertona:<br />
• uniwersalizm (otwartość na prawdę niezależnie<br />
od cech narodowych, klasowych, dostęp<br />
do edukacji),<br />
• komunizm (własność intelektualna chroniona<br />
ale i ograniczona – obowiązek upowszechnienia),<br />
• bezinteresowność – rezygnacja z zysku,<br />
• zorganizowany sceptycyzm – wolność myśli.<br />
Zasady te wymagają reinterpretacji z punktu<br />
widzenia współczesnego uniwersytetu.<br />
Cechy rozwojowe<br />
współczesnego uniwersytetu<br />
Uczelnie są miejscem kreowania kapitału intelektualnego.<br />
Wprawdzie nie jest to jedyne<br />
miejsce pobierania wiedzy, ale koncentrują się<br />
16
w nim uporządkowane procedury naukowe,<br />
które wyznaczają sposoby myślenia i działania<br />
dla badań oraz dydaktyki. Uczelnie zachowują<br />
bowiem dystans względem żywiołowo<br />
zmieniającej się rzeczywistości porządkując<br />
chaotyczne informacje, systemowo objaśniając<br />
zjawiska i procesy i przekładając to wszystko na<br />
język dydaktyki.<br />
europejskie uczelnie<br />
nie wykazują się tak<br />
dużą innowacyjnością<br />
jak uczelnie w Stanach<br />
Zjednoczonych<br />
Na świecie działają uczelnie prywatne, fundowane<br />
przez (rodziny) założycieli oraz uczelnie<br />
zakładane przez państwa. Oba systemy<br />
mają swoje dobre i złe strony. Nie wchodząc<br />
w istotę różnic pomiędzy nimi warto tylko podkreślić,<br />
że w obu systemach notujemy sukcesy<br />
badawcze i dydaktyczne. Jednakże europejskie<br />
uczelnie nie wykazują się tak dużą innowacyjnością<br />
jak uczelnie w Stanach Zjednoczonych,<br />
które tradycyjnie korzystają z prywatnych zasobów<br />
finansowych absolwentów i fundacji. Zarówno<br />
w Stanach Zjednoczonych jak i obecnej<br />
Unii Europejskiej mamy po około 4000 uczelni,<br />
ale liczba ta w USA przypada na około połowę<br />
mniejszą liczbę ludności.<br />
System uczelni prywatnych i państwowych<br />
stworzył w sposób nieunikniony ranking najlepszych<br />
uniwersytetów świata. W pierwszej<br />
10-tce w roku 2010 prym wiodły uczelnie amerykańskie.<br />
1. Stanford University<br />
2. Massachusetts Institute of Technology<br />
3. University of Mexico<br />
4. University of California w Berkeley<br />
5. Peking University<br />
6. Michigan State University<br />
7. Yale University<br />
8. Indiana University<br />
9. Purdue University<br />
10. Duke University<br />
Wśród 200 uczelni sklasyfikowanych jako<br />
najlepsze w 2010 r. notowano uniwersytety z 28<br />
krajów (ale nie z Polski) 3 .<br />
Kiedy oglądamy stronę internetową uniwersytetu<br />
w Stanford (nr 1 na liście) to zwraca<br />
uwagę szczególne zainteresowanie tej uczelni<br />
otoczeniem społecznym – absolwentami i ich<br />
rodzicami. Stanowią oni naturalne zaplecze (finansowe)<br />
dla tego ośrodka kształcenia. Absolwenci<br />
są „ambasadorami” uczelni, tym lepszymi<br />
im wyższą zajmują pozycję w społeczeństwie.<br />
Wspomniana wyżej, zwiększająca się liczba<br />
uczelni koresponduje bezpośrednio z umasowieniem<br />
dostępu do studiów wyższych. O ile<br />
przez całe stulecia studia były przywilejem elit,<br />
czego dowodem pozostają relacje z podróży<br />
po naukę do Włoch z okresu Średniowiecza,<br />
to współcześnie studia stają się powszechną<br />
potrzebą jednostki. Rynek pracy stawia nowe<br />
wymogi, jego konkurencyjność zależna jest<br />
od wiedzy wnoszonej w proces pracy. Wyrazem<br />
postępu w poglądach na rolę uczelni stał<br />
się wskaźnik statystyczny obecnych na rynku<br />
pracy z dyplomem uczelni. Pokolenie 30-latków<br />
w swojej populacji ma ok. 20% osób z dyplomem<br />
podczas gdy pokolenia nieco starsze ponad<br />
10%. Proces ten ma charakter trwały; w niektórych<br />
krajach w niedługiej przyszłości zakłada<br />
się 50% rocznika z wyższym wykształceniem.<br />
Umasowienie dostępu ilustrują dane UNESCO:<br />
w 1991 r. na świecie notowano 68 mln studentów,<br />
14 lat później w 2005 r. – 132 mln!<br />
Obok upowszechnienia dostępu do studiów<br />
rozwija się system edukacji ustawicznej, który<br />
stworzył w wielu krajach drugą szansę edukacyjną.<br />
W jej ramach osoby w wieku aktywności<br />
zawodowej dzięki samokształceniu mogą utrzymać<br />
konkurencyjną pozycję na rynku pracy.<br />
Wprowadzenie poprzez internet edukacyjnej<br />
przestrzeni wirtualnej przyspieszyło studiowanie.<br />
Kształcący się student nie musi marnować<br />
czasu na dojazdy, na okienka w planach<br />
3 Por. http://www.4icu.org/top200<br />
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
17
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
zjazdów. Korzysta on praktycznie całodobowo<br />
z platform e-learningowych, które dostarczają<br />
mu materiału do samokształcenia i weryfikują<br />
jego poziom wiedzy poprzez rozbudowany system<br />
testów i egzaminów. Może on realizować<br />
szybciej program studiów wg własnego rytmu<br />
pracy. Edukacyjna przestrzeń wirtualna oznacza<br />
także możliwość korzystania z różnych<br />
źródeł wiedzy (np. wikipedii). Bogactwo źródeł<br />
wiedzy znacząco poszerza kompetencje studentów,<br />
jeśli chcą oni z tych źródeł korzystać.<br />
Rynek pracy stawia<br />
nowe wymogi, jego<br />
konkurencyjność<br />
zależna jest od wiedzy<br />
wnoszonej w proces<br />
pr acy<br />
Dla wielu studentów w UE pojawiła się możliwość<br />
kształcenia w systemach różnych krajów.<br />
Mobilność studentów sprzyja ich późniejszej<br />
innowacyjności. Studia zagraniczne dostarczają<br />
nowych doświadczeń, dynamizują zachowania<br />
studenta przez „wymuszenie” na nim myślenia<br />
w innym języku i przez dostosowanie się do innych<br />
warunków kulturowych. Statystyki UNE-<br />
SCO mobilności studentów wskazują na trwałą<br />
tendencję.<br />
W latach 1980–1998 liczba studentów na<br />
studiach zagranicznych na świecie potroiła się.<br />
W roku 2005 – 2,5 mln studiowało za granicą.<br />
Szacuje się 4 , że w 2025 r. 7,5 mln studentów skorzysta<br />
z takiej formy kształcenia. Przy okazji<br />
zauważa się także, że istnieje rynek międzynarodowych<br />
studentów, który przyniósł w 2007 r.<br />
30 mld USD 5 .<br />
Nową cechą współczesnego uniwersytetu<br />
jest jego całodobowa – tradycyjna i wirtualna<br />
dyspozycyjność. System kształcenia otwarte-<br />
4 Por. dane UNESCO.<br />
5 Ibidem.<br />
go oraz kształcenia na odległość to przykłady<br />
wskazujące na nową rolę uczelni w gospodarce<br />
opartej na wiedzy. W trakcie pobytu na Uniwersytecie<br />
Pedagogicznym na Grand Canaria (ok.<br />
20 tys. studentów) byłem w tamtejszej bibliotece<br />
czynnej w nocy i podzielonej na dwa rodzaje<br />
sal: dla pojedynczych studiów i dla lektury grupowej.<br />
Taka praktyka pozostaje w jaskrawym<br />
kontraście z dyspozycyjnością bibliotek polskich<br />
uczelni.<br />
Nową, przyspieszającą metodą studiowania<br />
stanie się niebawem korzystanie z czytników<br />
książek. Tradycyjne podręczniki wydawane są<br />
na ogół z opóźnieniem w stosunku do stanu<br />
wiedzy. Nawet roczne opóźnienie informacji<br />
podręcznikowych irytuje zarówno autora jak<br />
i studentów, stąd idea czytników, które ułatwiają<br />
dotarcie do prac historycznych i do współczesnych<br />
tekstów nie wymagających w niedalekiej<br />
przyszłości wersji książkowych.<br />
Językiem akademickim Ameryki, Europy,<br />
Australii, oraz części Afryki i Azji jest lub staje<br />
się język angielski. W kontaktach międzynarodowych<br />
ma on charakter uniwersalny i przyszłościowy.<br />
Są takie kraje (Japonia, Holandia),<br />
które wprowadziły go nawet równolegle do tradycyjnych<br />
zajęć akademickich realizowanych<br />
w miejscowym języku. Nie należy sądzić, by<br />
praktyka ta została zaniechana, gdyż aktualnie<br />
nie ma innego języka, który mógłby zastąpić<br />
w skali światowej język angielski.<br />
Nowoczesna uczelnia wymaga nowego<br />
rodzaju zarządzania, które wypiera funkcję<br />
reprezentacyjną sprawowaną przez rektora.<br />
Współczesny uniwersytet stał się dużą firmą,<br />
w której krzyżują się przepisy finansowe i prawa<br />
pracy, procedury naukowe, badawcze, rozwiązania<br />
socjalne, sportowe czy marketingowe.<br />
Rektor z demokratycznego wyboru może<br />
uczelnię reprezentować, ale to nie oznacza<br />
jeszcze, że będzie nią dobrze zarządzać. Zarządzanie<br />
uczelnią staje się bowiem dziedziną<br />
wymagającą wszechstronnych predyspozycji,<br />
których nie da się ustalić w sposób demokratyczny.<br />
Dlatego powszechne staje się powierzanie<br />
tych zadań kanclerzom – menedżerom<br />
18
zdolnym profesjonalnie zarządzać naukową<br />
firmą. Robią oni to zdecydowanie lepiej od rektorów,<br />
którzy wybrani w procedurach demokratycznych<br />
często nie odpowiadają za wynik<br />
ekonomiczny swojej uczelni. W naszej praktyce<br />
paradoksalnie spotykamy więc rektorów,<br />
którzy w uczelniach ekonomicznych osiągają<br />
stratę mimo, że uczą studentów jak racjonalnie<br />
gospodarować.<br />
Nowa kultura akademicka w uczelniach<br />
zmienia relację mistrz – uczeń. Uczeń mając<br />
nowe źródła wiedzy stawia przed mistrzem zadanie<br />
nadążania za postępem. Studenci oczekują<br />
więc od wykładowców pomocy, motywacji,<br />
kierunkowania na nowe problemy. Studenci<br />
wchodzą z mistrzem w dialog, oczekują od niego<br />
argumentacji, która pozwala na intelektualny<br />
rozwój. Autorytet mistrza nie wynika współcześnie<br />
z jego tytułów i zaszczytów; wręcz<br />
przeciwnie – zasługi mistrza są weryfikowane<br />
przez nowe pokolenie studentów nieuznających<br />
wiary w mistrza, lecz oczekujących od niego<br />
naukowych argumentów. Kultura ta wymaga<br />
styczności tradycyjnych, bezpośrednich oraz<br />
pośrednich – tworzonych przez przestrzeń wirtualną.<br />
Przestrzeń ta stwarza system asymetrycznego<br />
kształcenia (się), paradoksalnie nawet<br />
od zmarłych mistrzów. Głównie jednak oznacza<br />
możliwość ściągnięcia materiałów dydaktycznych<br />
od autora niezależnie od kontaktu z nim.<br />
Uniwersytet jako źródło<br />
eksportu wiedzy<br />
• Niemcy – 11%,<br />
• Francja – 10%,<br />
• Australia –7%, ale to 16% studiujących w tym<br />
kraju (w kraju, gdzie liczebność ludności jest<br />
niższa od Polski!),<br />
• Japonia – 5% (np. Waseda University – 25%<br />
studentów to studenci zagraniczni).<br />
Dominującą, zagraniczną grupą studiujących<br />
są Chińczycy i Koreańczycy (z południa).<br />
Przodujące uczelnie świata sprzedają nie<br />
tylko wiedzę obcokrajowcom, ale także zarabiają<br />
na badaniach i patentach. Niedawno ujawniono,<br />
że tylko jedna z uczelni amerykańskich zarabia<br />
dwukrotnie więcej niż wszystkie polskie<br />
uczelnie!<br />
Przy okazji zauważa się także, że istnieje rynek<br />
międzynarodowych studentów, który przyniósł<br />
w 2007 r. 30 mld USD brutto 6 . Oznacza to,<br />
że wiedza nie tylko kosztuje, ale można z niej<br />
uzyskiwać zyski.<br />
Szczególnym tego przykładem są uczelnie<br />
europejskie, które otwierają filie zagraniczne<br />
dla kształcenia na miejscu. Cornell University<br />
uruchomił studia dla pielęgniarek w Katarze,<br />
gdyż kobiety w islamie mają problemy z opuszczaniem<br />
domu i kraju. Jedna z uczelni niemieckich<br />
otworzyła studia inżynierskie w Singapurze,<br />
które dają dyplom UE studiującym tam<br />
Azjatom.<br />
Ameryka Płd. jest obszarem, na którym<br />
uczelnie amerykańskie prowadzą intensywne<br />
studia na odległość. Studia te są tańsze i cieszą<br />
się popularnością, gdyż dają dyplom uznawany<br />
w krajach anglosaskich.<br />
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Mało znanym faktem jest statystyka pozyskiwania<br />
studentów zagranicznych. Sześć przodujących<br />
krajów gości u siebie 68% wszystkich<br />
studentów zagranicznych, z czego:<br />
Stany Zjednoczone – 23% (uzyskane z tego<br />
tytułu wpływy stanowią 13 mld USD); 565 tys.<br />
zagranicznych studentów w roku akademickim<br />
2004/2005 stanowiło 4% ogółu,<br />
• Wielka Brytania – 12% (najszybsze źródło<br />
eksportu),<br />
Dwa studia przypadków<br />
− Chiny i Izrael<br />
Ciekawe są doświadczenia Chin i Izraela<br />
w zakresie otwierania dostępu do studiów wyższych.<br />
Chodzi tu o porównanie bardzo dużego<br />
(1,4 mld) z bardzo małym krajem (7 mln).<br />
6 Por. dane UNESCO.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
19
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
W Chinach działa Uniwersytet Otwarty, na<br />
którym zapisanych jest ok. 3 mln studentów. Co<br />
roku notuje się nowe wpisy ok. 1 mln osób. Uniwersytet<br />
ten ma sieć 44 uczelni w prowincjach<br />
i 933 uczelni municypalnych. Liczba studiujących<br />
nie jest imponująca względem ogółu, ale<br />
znacząca w porównaniu z innymi krajami.<br />
Współcześnie, z ekonomicznego punktu<br />
widzenia, dostrzega się studentów jako przyszłych,<br />
„lepszych” płatników podatków, albowiem<br />
ich wysokie kwalifikacje nie tylko podnoszą<br />
konkurencyjność jednostki na rynku pracy,<br />
ale długofalowo dostarczają państwu korzyści<br />
finansowych.<br />
Niedawno ujawniono,<br />
że tylko jedna z uczelni<br />
amerykańskich zarabia<br />
dwukrotnie więcej<br />
niż wszystkie polskie<br />
uczelnie!<br />
Uniwersytet Otwarty w Izraelu w 1974 r.<br />
został ufundowany przez rodzinę bogatych Żydów.<br />
W 2010 r. studiowało na nim 46 tys. osób,<br />
z czego 6 tys. z Ukrainy i Rosji. Studentów tych<br />
traktuje się jako przyszłych, wykwalifikowanych<br />
osadników. Na Otwartym Uniwersytecie<br />
w Izraelu prowadzi się aktualnie 23 kierunki<br />
studiów. Izrael w rankingu United Nations<br />
Development Programme (UNDP) wyprzedza<br />
Polskę o ok. 20 miejsc.<br />
Otwarty Uniwersytet w Izraelu ma największe<br />
centrum ekspedycji pomocy naukowych,<br />
które w ciągu miesiąca wysyła do studentów<br />
około miliona książek oraz różnych pomocy<br />
dydaktycznych i naukowych (uzupełniająco do<br />
wykładów internetowych wysyła się materiały<br />
dydaktyczne).<br />
Jednocześnie Otwarty Uniwersytet w Izraelu<br />
jest czymś szczególnym dla dydaktyków.<br />
Mianowicie, uczelnia ta praktykuje konkursy<br />
na najlepsze prezentacje dydaktyczne. Laureatem<br />
konkursu może być każdy, kto zamieszkuje<br />
na terenie Izraela; nie musi to być profesor, ale<br />
sam fakt, że jego prezentacja (wykład) wygrała<br />
jest akademicką nobilitacją na „szlachectwo”<br />
dydaktyczne. Zwycięzca staje się kimś niezwykle<br />
ważnym. Wykorzystywany jest jako ekspert<br />
i dydaktyk pierwszej kategorii<br />
Hybrydowy scenariusz<br />
rozwoju uniwersytetu<br />
W nieodległej przyszłości uczelnia przyjmie formę<br />
hybrydową. Oznacza to przygotowanie uniwersytetu<br />
do ustawicznych zmian.<br />
Po pierwsze, zmieniać się będą technologie<br />
przekazu dydaktycznego. Zmiany, jakie się<br />
dokonały na przestrzeni jednego pokolenia,<br />
wskazują na znaczenie narzędzi stosowanych<br />
w dydaktyce. Ich ulepszanie i wymiana to stały<br />
proces, do którego przede wszystkim muszą się<br />
przygotować dydaktycy.<br />
Po drugie, zmieniają się studenci. Obecni<br />
– w przeciwieństwie do poprzednich – przychodzą<br />
już na uczelnię z kulturą internetową,<br />
w którą są wbudowane określone procedury zachowań.<br />
Ogólny poziom studentów będzie się<br />
podnosił; dawniej student przygotowywał notatki<br />
na ćwiczenia, obecnie swoje zajęcia przygotowywać<br />
może już w technice power point.<br />
Po trzecie, zmieniać się będzie podejście dydaktyków<br />
w zakresie wykorzystywania narzędzi<br />
wspierających proces dydaktyczny. Do przeszłości<br />
odchodzi wykładowca czytający wykład<br />
lub prezentujący go bez technik multimedialnych.<br />
Autorytet dydaktyka nie będzie się opierał<br />
na jego tytułach naukowych i piastowanych<br />
funkcjach lecz na rzeczowych argumentach.<br />
Zmiana polegać będzie także na zwiększeniu<br />
czasu dydaktyka dla poszczególnego studenta,<br />
który oczekuje kontaktu e-mailowego, rozmowy<br />
na czacie i na indywidualnych konsultacjach.<br />
Dziś na uczelniach ceni się dydaktyków<br />
– tutorów i mentorów, którzy nadążają za oczekiwaniami<br />
studentów.<br />
20
Dydaktycy mają jeszcze inny problem – muszą<br />
oni dokształcać się w zakresie swojej wiedzy.<br />
Dydaktyka musi być aktualizowana o osiągnięcia<br />
badawcze, a te nie zawsze są udziałem<br />
dydaktyków. Przestarzała wiedza marginalizuje<br />
dydaktyków, a także uczelnię zatrudniającą<br />
nierozwojowych pracowników. Stąd uczelnie,<br />
które zatrudniają noblistów mają dodatkowe<br />
korzyści, gdyż tacy naukowcy znacząco podnoszą<br />
prestiż uczelni 7 .<br />
Po czwarte, zmienia się także sama nauka.<br />
W każdej dyscyplinie notuje się postęp, który<br />
wymaga popularyzacji. Stara wiedza odchodzi<br />
do historii, nowe osiągnięcia są upowszechniane<br />
i w dużej mierze stanowią o atrakcyjności<br />
uczelni i jej oferty.<br />
Uniwersytet przyszłości<br />
Uczelnia przyszłości postawi na samokształcenie<br />
kierunkowane przez tutorów. Wykształcenie<br />
wyższe zapewni dyplom – przepustkę na rynek<br />
pracy wysokokwalifikowanych pracowników.<br />
Jednak dyplom odzwierciedlający wiedzę<br />
i umiejętności jego posiadacza wraz z czasem<br />
starzeje się. Zajdzie więc potrzeba kształcenia<br />
ustawicznego. Cechą akademickiej przyszłości<br />
będzie możliwość kształcenia ustawicznego<br />
w przestrzeni wirtualnej. Akademickie konsorcja<br />
w Australii od kilku lat skutecznie oferują<br />
Azjatom ten typ kształcenia, który pozwala im<br />
na umocnienie swojej pozycji na rynku pracy.<br />
Uniwersytet ponadnarodowy, satelitarny<br />
jest kwestią 10 lat. Kto pierwszy zorganizuje<br />
taką ofertę (nawet dla milionów studentów)<br />
uzyska przewagę w kreowaniu kapitału intelektualnego<br />
oraz osiągnie profit finansowy. Będzie<br />
to uczelnia, która zakontraktuje wysokokwalifikowanych<br />
dydaktyków w określonych dziedzinach,<br />
zapewni im narodowych asystentów oraz<br />
otworzy przestrzeń wirtualną dla studiów. Sieć<br />
7 Żadna polska uczelnia nie zatrudnia noblisty,<br />
mimo, że w ostatnich latach promowano trzech.<br />
techniczna jest gotowa, co pokazuje infrastruktura<br />
telefoniczna świata.<br />
Niezależnie od tego działać będą Uniwersytety<br />
Otwarte. Przykład Otwartego Uniwersytetu<br />
w Wielkiej Brytanii, otwartego edyktem<br />
królewskim w 1969 r. czy analogicznej uczelni<br />
w Izraelu wskazuje na popyt, jakim cieszą się<br />
tego typu uczelnie.<br />
Innego rodzaju uniwersytet może zostać<br />
stworzony przez ponadnarodowe konsorcja<br />
typu Windows, Apple lub nawet koncern samochodowy<br />
lub lotniczy.<br />
Przyszłość uniwersytetu przyszłości leży<br />
w infrastrukturze ponadnarodowej. Uczelnia<br />
tego typu wzmocni potencjał intelektualny wybitnych<br />
jednostek, uzyska prestiż i zmarginalizuje<br />
uczelnie krajowe.<br />
Na koniec chciałbym poruszyć temat gier symulacyjnych.<br />
Gry symulacyjne, które zaczynają<br />
być tworzone z wykorzystaniem przestrzeni wirtualnej,<br />
są nową przyszłością. Na uniwersytetach<br />
izraelskich tworzy się centra gier symulacyjnych,<br />
które wspomagają dydaktykę. Gry symulacyjne<br />
zawierają w sobie myśl strategiczną o przyszłości.<br />
Gry symulacyjne bowiem pozwalają nam sobie<br />
wyobrażać, jaka sytuacja może, ale nie musi<br />
zaistnieć i co należy przewidywać, a czego nie<br />
należy przewidywać. Wspomniane gry powodują<br />
niebywałe ożywienie dydaktyczne wśród<br />
studentów dlatego, że są oni w znacznie większym<br />
stopniu zainteresowani symulowaniem<br />
przyszłości, aniżeli konsumpcją przeszłości, czyli<br />
historii. Dla uczelni powinno być niezwykle<br />
ważne ustalenie, czy w jej procesie dydaktycznym<br />
przeważa metoda historyczna, czy raczej<br />
kreowanie przyszłości. A przyszłość pozwala się<br />
widzieć w grach symulacyjnych, które umożliwiają<br />
nam przezornie przewidywać wydarzenia<br />
w obszarze wiedzy, który nas interesuje. Gry symulacyjne<br />
oczywiście prowadzą do kooperacji<br />
uczelni, do tego, że uczelnie wzajemnie wymieniają<br />
się bazami gier symulacyjnych i podobnie<br />
jak wikipedie tworzą bazy wiedzy. Wikipedie są<br />
najszybszym sposobem budowy encyklopedii,<br />
a więc systemów uporządkowanej wiedzy, z których<br />
wszyscy uniwersalnie mogą korzystać.<br />
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
21
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Myślenie strategiczne<br />
w OECD wobec wyzwań<br />
współczesności 1<br />
Jan Woroniecki<br />
Organizacja 1 reprezentująca od blisko<br />
50 lat 2 rozwinięte demokracje stanęła<br />
pod koniec bieżącej dekady wobec<br />
powszechnych wyzwań dla państw i jej pobratymców<br />
– organizacji międzyrządowych,<br />
niesionych przez wielopłaszczyznowy kryzys,<br />
sięgający jądra „turbo-kapitalizmu” przełomu<br />
stuleci, czy też może wynikający z jego sprzeczności<br />
wewnątrzsystemowych 3 . Ale nie tylko.<br />
Wcześniej już rozpętała się silna konkurencja<br />
i walka o byt (budżet, pochodzący ze składek<br />
państw członkowskich) między tymi organizacjami.<br />
Specyficznym problemem OECD stał<br />
1 Opracowanie na podstawie wystąpienia w ramach<br />
seminarium Forum Myśli Strategicznej pt. „Strategiczna<br />
myśl w OECD”, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong><br />
i <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem<br />
Rzymskim, Warszawa, 6.12.2010; por. artykuły autora:<br />
Key Global Challenges of XXI Century: OECD Perspective<br />
and Response, w: The Atlantic Community. The Titanic of the<br />
XXI Century ? red. A. Kukliński, K. Pawłowski, Wyższa<br />
Szkoła Businessu – National-Louis University, Nowy<br />
Sącz 2010, s. 17–33; Future-Oriented Studies on Globalisation:<br />
OECD Untapped Potential, w: The Future of European<br />
Regions, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber,<br />
MRR, Warszawa 2007, s. 27–35.<br />
2 Ponad 60, jeśli liczyć od Planu Marshalla, który<br />
dał początek protoplaście OECD, mianowicie jej poprzedniczce<br />
– OEEC 10 lat przed Traktatem Rzymskim.<br />
Ta ostatnia była w istocie pierwszą organizacją „luźnej<br />
integracji” Europy, z inicjatywy i środków Stanów Zjednoczonych.<br />
Por. R. Piasecki, J. Woroniecki, Plan Marshalla<br />
– II faza, „Sprawy Międzynarodowe” 1991, nr 4, s. 59–70.<br />
3 R.B. Reich, Supercapitalism. The Transformation of<br />
Business, Democracy, and Everyday Life, A.A. Knopf, New<br />
York 2007, s. 5–7, 103, 209 i 224.<br />
się malejący udział zrzeszonych w niej państw<br />
(wobec praktycznego zamrożenia do niedawna<br />
jej składu członkowskiego przez prawie 10<br />
lat) w światowym produkcie krajowym brutto.<br />
Stąd ostatnie kilka lat, w których dane mi<br />
było znowu jako Stałemu Przedstawicielowi<br />
RP przy OECD z bliska śledzić peregrynacje<br />
Organizacji – to walka o utrzymanie i umocnienie<br />
jej pozycji (relevance) w międzynarodowej<br />
architekturze rządzenia (governance). Tu<br />
dochodzimy do sedna: OECD jako wytrawny<br />
i uznany think tank swe miejsce słusznie widziała<br />
i widzi w doradztwie strategicznym rządom<br />
(nie tylko zresztą państw doń należących, bo<br />
już przed wybuchem kryzysu zainicjowała<br />
proces zbliżenia z państwami BRICS 4 ), ze<br />
szczególnym uwzględnieniem analiz przemian<br />
strukturalnych.<br />
Kontynuując wsparcie koncepcyjne dla G-8,<br />
która zaczęła zmieniać swój profil na polityczny<br />
ze względu na transformację drzemiącej do<br />
2008 roku na niższym szczeblu G-20, OECD<br />
wywalczyła, pod wodzą dynamicznego Sekretarza<br />
Generalnego, Angela Gurrii z Meksyku,<br />
swoje miejsce jako jeden z czołowych doradców<br />
instytucjonalnych tej quasi-nowej Grupy. Swoją<br />
rolę, nie od dzisiaj, określa jako organizacja co<br />
4 Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, Afryka Płd., z tym,<br />
że jedynie o Rosji pomyślano w kategoriach członkostwa.<br />
Dla pozostałych oraz Indonezji wymyślono formułę<br />
ich „wzmocnionego angażowania” (enhanced engagement)<br />
we współpracę z Organizacją.<br />
22
prawda nie uniwersalna pod względem członkostwa<br />
(i do tego bynajmniej niedążąca), ale globalna<br />
pod względem zainteresowań i zasięgu<br />
badań społeczno-gospodarczych. Tyle, że obecnie<br />
znacznie rzadziej podkreśla się w OECD jej<br />
rolę jako promotora i platformę (hub) globalizacji,<br />
której „zwycięski pochód” w oczach wielu<br />
podważony został przez kryzys; zamiast tego<br />
mówi się o „platformie dialogu na temat globalnych<br />
wyzwań” i o obronie – zgodnie z mandatem<br />
OECD w Konwencji Paryskiej II – otwartej<br />
gospodarki rynkowej. I o potrzebie zarządzania<br />
(sterowania?) procesami globalizacji (zamiast<br />
„puszczenia jej na żywioł”) i stawieniu czoła<br />
trapiącym ją – i świat – zakłóceniom równowagi<br />
(imbalances).<br />
OECD dołączyła swój głos do chóru zwolenników,<br />
w tym wpływowego G-20 w nowej<br />
szacie, wprowadzenia elementów governance do<br />
gospodarki światowej, by uniknąć pokus polityki<br />
beggar thy neighbour, głównie uciekania się do<br />
instrumentów protekcjonistycznych, do czego<br />
często popycha kryzys a także żeby uniknąć sytuacji,<br />
w której państwa i ich obywatele łatwo<br />
mogą się stać igraszką w ręku (personifikowanej<br />
niemal, bądź nawet diabolizowanej) globalizacji<br />
rynków 5 .<br />
Tymczasem każdy kryzys niesie ze sobą<br />
szanse... – i zwiastuny lub wręcz zarodki przyszłych<br />
zaburzeń gospodarczych, a co i kiedy<br />
się z tego wykluje – zależy od sposobu reakcji.<br />
W OECD już w połowie 2009 roku zastanawiano<br />
się, co uczynić, aby światowa gospodarka<br />
nie tylko się wzmocniła, ale stała się czystsza<br />
i bardziej przejrzysta oraz sprawiedliwsza,<br />
i aby ludziom nie tylko lepiej (bądź nie gorzej)<br />
się żyło, ale by to dostrzegali i stosownie<br />
(prorozwojowo) reagowali jako konsumenci<br />
i inwestorzy. To ostatnie w kontekście poziomu<br />
ufności w przyszłość, od którego zależą<br />
ich ważne dla gospodarki decyzje lokowania<br />
dochodów. OECD już od 6 lat bada przyczyny<br />
rozziewu między „dobrostanem” ludzi a jego<br />
5 J. Attali, Survivre aux crises, Fayard, Paris 2009,<br />
s. 132–133.<br />
społeczną percepcją (z reguły niedoceniania<br />
postępu...) 6 . Charakterystyczne, że na odbywającej<br />
się jeszcze w czasie trwania kryzysu<br />
dorocznej sesji ministerialnej Rady OECD debatowano<br />
nad tym, jak ma – i jak powinien –<br />
wyglądać świat po kryzysie (beyond the crisis),<br />
i – w szczególności – co powinno cechować po<br />
konsolidacji ożywienia wzrost gospodarczy,<br />
aby stał się trwalszy, przyjazny środowisku<br />
(do poprzednich trosk doszła sprawa walki<br />
z ociepleniem klimatu) i bardziej fair czyli …<br />
mniej niesprawiedliwy. Już wtedy dyskutowano<br />
na przykład „strategie wyjścia” (exit strategies)<br />
z wymuszonych kryzysem nadzwyczajnych<br />
– i kosztownych – programów (pakietów)<br />
wsparcia sektora bankowego i stymulowania<br />
gospodarki, dostrzegając rysujące się, a teraz<br />
już całkiem realne, zagrożenia dla długoterminowego<br />
wzrostu w razie ich przedłużania<br />
poza absolutnie niezbędne terminy lub w razie<br />
ich ponawiania.<br />
Coraz więcej ekspertów konstatuje, że to<br />
właśnie deficyt rządzenia i kontroli na różnych<br />
szczeblach zaważył na kryzysie i jego głębi na<br />
tle dość naiwnej wiary w niewidzialną (czy ślepą?),<br />
a uznaną za wszechwiedzącą „rękę rynku”.<br />
A. Kaletsky nie bez racji postuluje poszukiwanie<br />
optymalnego mix prerogatyw rządu<br />
i praw rynku na użytek pokryzysowej wersji<br />
(4.0.) „odrodzonego” kapitalizmu 7 . Podobnie<br />
uważa J. Attali twierdząc, że wielowymiarowy<br />
kryzys lat 2008–2009 wymaga nowych rozwią-<br />
6 Po raz pierwszy temat podniesiono na Światowym<br />
Forum OECD ds. Statystyki, Wiedzy i Polityk<br />
(Palermo, 2004 r.). OECD kontynuuje globalny program<br />
badawczy pt. „Mierzenie postępu społeczeństw”, biorąc<br />
też pod uwagę przyjęte z wielkim aplauzem ustalenia<br />
powołanej przez N. Sarkozy’ego Komisji ds. Pomiaru<br />
Efektywności Gospodarczej i Postępu Społecznego<br />
pod kierunkiem J.E. Stiglitza, A. Sena i J.-P. Fitoussi’ego<br />
– por. dokument OECD C(2009)192 pt. Global Project<br />
on Measuring the Progress of Societies z 9.12.2009 r., raport<br />
Komisji i Measuring what<br />
matters, „The Economist”, 19.09.2009, s. 79.<br />
7 J. Bhagwati, In Defense of Globalization, Oxford<br />
University Press, New York 2004, s. 11; A. Kaletsky, Capitalism<br />
4.0, „The Birth of a New Economy”, Bloomsbery,<br />
London–Berlin–New York–Sydney 2010, s. 4–10.<br />
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
23
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
zań i strategii przeżycia dla państw, korporacji<br />
i jednostek 8 . Zasięg i powaga obecnego kryzysu<br />
skłania też do oparcia się na mechanizmach<br />
wielostronnych, zinstytucjonalizowanych (organizacje<br />
międzynarodowe) lub nie (ugrupowania<br />
typu „G”). W komunikacie ze zwołanego<br />
przez Kanclerz Angelę Merkel w Berlinie spotkania<br />
szefów 5 organizacji czytamy: „W przyszłości<br />
ważne będzie promowanie ściślejszej<br />
współpracy i tworzenia sieci (networking) między<br />
rządami narodowymi, międzynarodowymi<br />
organizacjami i innymi udziałowcami, i dalsze<br />
rozwijanie tych możliwości w sensie instytucjonalnym”<br />
9 . Podsumowali to przywódcy G-8<br />
na szczycie w l’Aquila w 2009 roku: „Zobowiązujemy<br />
się wspólnie pracować nad globalnymi<br />
wyzwaniami i ulepszać międzynarodowe rządzenie.<br />
Naszym celem jest promocja autentycznego<br />
partnerstwa, w kontekście wzmocnionego<br />
multilateralizmu” 10 . Te intencje nie zostały nota<br />
bene na papierze: G-20 dała już skuteczny impuls<br />
wspomagającym ją organizacjom międzynarodowym,<br />
by ze sobą nie konkurowały, lecz<br />
się uzupełniały.<br />
Chociaż międzynarodowe organizacje gospodarcze<br />
nie wyłączając OECD nie przewidziały<br />
wybuchu kryzysu, dorobek i potencjał<br />
badawczy oraz metoda działania Organizacji<br />
(tzw. peer reviews) zostały rychło docenione przez<br />
rządy, w tym szybko na fali kryzysu nabierającą<br />
znaczenia G-20. Można sądzić, że dotyczy to<br />
zwłaszcza dwóch cech OECD: obiektywizmu<br />
oraz właśnie zdolności do – zbiorowego – myślenia<br />
i doradztwa strategicznego, o dłuższym<br />
horyzoncie niż następny miesiąc, kwartał czy<br />
nawet rok. OECD oparła się pokusie szukania<br />
doraźnych sposobów uzdrowienia (remedies) sytuacji<br />
finansowej i gospodarczej, pozostawiając<br />
to innym podmiotom. Zgodnie postanowiono<br />
skoncentrować się na perspektywie średnio-<br />
8 J. Attali, op.cit., s. 18–21.<br />
9 Press-release, www.oecd.org/32/0,3343,en_2649_<br />
34487_421244384_1_1_1_1,00.html<br />
10 Wspólna deklaracja pt. Promoting the Global Agenda.<br />
From La Maddalena to l’Aquila, G8 Summit, s. 1.<br />
i długoterminowej, w ścisłej współpracy z kluczowymi<br />
państwami nieczłonkowskimi (Brazylia,<br />
Chiny, Indie, Indonezja, Afryka Płd. oraz<br />
kandydująca do członkostwa Rosja), które biorą<br />
już udział w merytorycznej części obrad wspomnianych<br />
sesji ministerialnych i w szeregu monotematycznych<br />
konferencjach i komitetach<br />
sektorowych. Zresztą któż nie zabiega o względy<br />
i posłuchanie u nowych mocarstw gospodarczych,<br />
przede wszystkim azjatyckich?<br />
Wyliczone cechy i podejście OECD do analizowanych<br />
zjawisk kryzysowych znalazło od<br />
początku odzwierciedlenie w uruchomionym<br />
pod koniec 2008 roku programie „Odpowiedź<br />
na kryzys gospodarczy i finansowy” (Response<br />
to the Financial and Economic Crisis). Według<br />
Rady Organizacji ma on stanowić narzędzie<br />
analiz polityki i rekomendacji na temat zagadnień<br />
makroekonomicznych i strukturalnych,<br />
które pozwolą nam osiągnąć trwałe i zdrowe<br />
ożywienie 11 . W kolejnych edycjach tego opracowania<br />
przestrzegano zasady interdyscyplinarności<br />
i współdziałania z innymi organizacjami<br />
międzyrządowymi, biorąc przy tym<br />
pod uwagę aktualne potrzeby G-20. Rok temu<br />
OECD wystąpiła z ciekawą inicjatywą powołania<br />
– jako wspólnego przedsięwzięcia z instytucjami<br />
finansowymi i Forum Stabilności<br />
Finansowej, Międzynarodową Organizacją<br />
Pracy (MOP), Światową Organizacją Handlu<br />
(WTO, World Trade Organization) – Obserwatorium<br />
Spójności Polityk (Observatory for Policy<br />
Coherence). Sądzę, że OECD byłoby też odpowiednim<br />
miejscem dla utworzenia swoistego<br />
Mechanizmu Wczesnego Ostrzegania przed<br />
Kryzysami.<br />
OECD dysponuje bowiem bezcennym doświadczeniem<br />
i instrumentarium wypracowywania<br />
zaleceń dla rządów (indywidualnie<br />
i ich ugrupowań, zwłaszcza G-20 i jej różnych<br />
emanacji, np. spotkań ministrów finansów<br />
i gubernatorów banków centralnych). Zostało to<br />
już uznane, choć może jeszcze niedostatecznie,<br />
11 OECD, Strategic Response to the Financial and Economic<br />
Crisis. Contributions to the global effort, OECD, Paris 2009.<br />
24
w tym przez polskie instytucje rządowe, i jest<br />
już wykorzystywane (u nas w pełni doceniło<br />
to Ministerstwo Rozwoju Regionalnego – w zakresie<br />
polityki regionalnej, właśnie w wymiarze<br />
strategicznym). Ponadto w Sekretariacie Organizacji<br />
działa założony w latach 90 przez Wolfganga<br />
Michalskiego InterFutures Program (IFP),<br />
organizujący seminaria, w których uczestniczą<br />
nie tylko przedstawiciele rządów, ale również<br />
wielkich korporacji i świata nauki. Wspomagany<br />
przez poszczególne dyrekcje sektorowe Sekretariatu,<br />
podlegający bezpośrednio Sekretarzowi<br />
Generalnemu pion IFP ma wszelkie dane,<br />
aby koordynować wysiłek badawczy OECD na<br />
użytek rządów i innych podmiotów w zakresie<br />
analizowania globalnych trendów, konstruowania<br />
scenariuszy i – nade wszystko – formułowania<br />
rekomendacji polityki. W końcowym<br />
– miejmy nadzieję – stadium kryzysu potencjał<br />
ten powinien być rozbudowany i szerzej wykorzystywany,<br />
co zresztą zalecałem, reprezentując<br />
dwukrotnie Polskę w OECD.<br />
Organizacja opanowała też cenną umiejętność<br />
wczesnego dostrzegania i zajmowania się<br />
nowymi wyzwaniami, jak swego czasu koncepcja<br />
gospodarki opartej na wiedzy, rola i przyszłość<br />
informatyzacji w gospodarce etc. Obecnie<br />
zajmuje się strategiami zielonego wzrostu<br />
(do lamusa odchodzi pojęcie zrównoważonego<br />
rozwoju – sustainable development) oraz innowacyjną,<br />
współpracuje z MOP w zakresie badań<br />
nad zatrudnieniem. W regularnie wydawanym<br />
studium Going for Growth skupia się obecnie na<br />
identyfikowaniu polityki prowzrostowej. Oczekuje<br />
się, że te strategie oraz zalecenia z dorocznych<br />
analiz tego studium dostarczą rządom nie<br />
tylko państw członkowskich bogatego materiału<br />
do inkorporowania w ich strategie narodowe,<br />
a także wykorzystania w międzynarodowych<br />
negocjacjach klimatycznych. Wszystkie łączy<br />
jedno: posłużyć mają tym rządom do identyfikacji<br />
motorów rozwoju w latach pokryzysowych.<br />
Szczególnie „zazielenienie gospodarki”<br />
(greening of the economy) – z pewną przesadą<br />
mówi się o nim jako o nowym paradygmacie,<br />
który umożliwi wzrost gospodarczy i rozwój,<br />
zapobiegnie degradacji środowiska i podniesie<br />
jakość życia 12 .<br />
Druga strategia – innowacyjna – została<br />
przyjęta wiosną 2010 r. Jak oświadczył przy tej<br />
okazji Sekretarz Generalny OECD, recesje powinny<br />
skłaniać do innowacji jako nowego źródła<br />
wzrostu: wtedy rodziły się takie korporacje<br />
jak Nokia czy Microsoft, Google czy Blackberry<br />
(RIM), a firmy innowacyjne jak Apple czy Amazon<br />
odnotowały w apogeum kryzysu najlepsze<br />
rezultaty. Stąd kryzys powinien nas popychać<br />
ku innowacjom jako sile napędowej wzrostu,<br />
a nie ku cięciom nakładów na rozwój tego sektora.<br />
Paradoksalnie kryzys stwarza szansę dla<br />
innowacji dzięki „twórczej destrukcji”(creative<br />
destruction), a zarazem podminowuje potencjał<br />
systemów innowacyjnych, odstręczając od ryzyka<br />
i utrudniając dostęp do finansowania. Przyjęta<br />
strategia zawiera szereg zaleceń dla rządów<br />
w zakresie polityki proinnowacyjnej i traktowania<br />
podmiotów sektora. Zalecenia te mogą stać<br />
się osnową jakże potrzebnych koherentnych<br />
strategii narodowych. Strategia osnuta jest wokół<br />
pięciu priorytetów: stymulacji innowacyjnego<br />
myślenia, ekspansji innowacji w firmach,<br />
tworzenia i stosowania wiedzy, wdrażania innowacji<br />
w odpowiedzi na globalne i społeczne<br />
wyzwania, poprawy zarządzania polityką proinnowacyjną<br />
13 .<br />
Warto wspomnieć wreszcie o Zrewidowanej<br />
Strategii Zatrudnienia (Reassessed Jobs Strategy<br />
– RSJ). W oparciu o dotychczasowy bogaty<br />
dorobek w tym zakresie, zebrany w kolejnych<br />
edycjach OECD Jobs Strategy, RSJ stanowi obiecujące<br />
ramy dla oceny instrumentów polityki<br />
społecznej, skierowanej na wsparcie osób najbardziej<br />
poturbowanych przez obecny kryzys,<br />
ale jednocześnie na utrzymanie długofalowych<br />
celów ich większego włączenia do rynku pracy<br />
i równych szans znalezienia zatrudnienia,<br />
w tym w oczekiwanym dynamicznym sektorze<br />
12 Framework for the Green Growth Strategy, Dokument<br />
OECD nr C(2009)168 z 20.11.2009, s. 3–17. Strategia<br />
GG ma zostać uchwalona wiosną 2011 r.<br />
13 Por. http://www.oecd.org/document/12/0,3343,<br />
en_2649_34273_45330700_1_1_1_1,00.html<br />
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
25
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
wzmiankowanego wyżej „zielonego wzrostu”.<br />
Badania te – prowadzone wspólnie z MOP i najważniejszymi<br />
państwami spoza OECD – zaleciła<br />
wrześniowa (2009) Konferencja Ministrów<br />
Pracy i Zatrudnienia 14 .<br />
Wreszcie ukazanie się w październiku 2009<br />
roku wspomnianego wyżej raportu Komisji Stiglitza-Sena-Fitoussi’ego<br />
dało dodatkowy impuls<br />
realizowanemu już od dobrych paru lat globalnemu<br />
programowi badawczemu w tym zakresie;<br />
niewykluczone, że zaplanowane na 2011<br />
rok w Indiach IV Forum Statystyki, Wiedzy<br />
i Polityki zaleci opracowanie strategii również<br />
w tej dziedzinie – mierzenia postępu i dobrobytu<br />
(measuring progress and well-being), chociaż<br />
wśród państw OECD nie ma jeszcze pełnej zgody<br />
co do zapalenia zielonego światła przed tym<br />
przedsięwzięciem i, co za tym idzie, pokrycia<br />
kosztów badań.<br />
Wstępne wersje dokumentów tego typu rodzą<br />
się w wyniku prac w zespołach interdyscyplinarnych<br />
w Sekretariacie Organizacji, a następnie<br />
są przedmiotem debat kilku jej komitetów, często<br />
na połączonych sesjach, zanim przedstawione<br />
zostaną do akceptacji Radzie na jej podstawowym<br />
(ambasadorów) bądź raz do roku ministerialnym<br />
szczeblu. Pokazuje to istotne przy myśleniu<br />
strategicznym, a zalecane obecnie w OECD<br />
tzw. podejście horyzontalne (horizontal approach)<br />
i tym samym kompleksowe do badanych zagadnień.<br />
Podejście to umożliwia pełne wykorzystanie<br />
interdyscyplinarności OECD.<br />
Charakteryzując bieżące prace strategiczne<br />
i niewykorzystane jeszcze możliwości w tej<br />
mierze nie sposób pominąć agend OECD, która<br />
wraz z nimi tworzy swoisty system wielostronny,<br />
podobnie trochę – toutes proportions gardées<br />
– jak w przypadku ONZ (system NZ). Najlepszym<br />
przykładem są dwa nowe opracowania:<br />
Centrum Rozwoju OECD 15 pod znamiennym<br />
14 Tackling the Jobs Crisis, The Labour Market and<br />
Social Policy Response, OECD, Paris 28–29.09.2009; dokument<br />
C/MIN(2009)5/ADD1/FINAL, s. 3.<br />
15 Należy doń 25 państw członkowskie OECD,<br />
w tym Polska, oraz 14 nieczłonkowskich. Zadaniem<br />
Centrum jest promocja więzi między tymi dwoma katytułem<br />
Perspectives on Global Development: Shifting<br />
Wealth oraz Międzynarodowej Agencji<br />
Energetycznej OECD pt. World Energy Outlook<br />
2010, zawierający projekcje do roku 2035 z zakresu<br />
podaży i popytu na różne nośniki energii<br />
oraz bezpieczeństwa energetycznego 16 .<br />
To pierwsze studium wskazuje, że w razie<br />
kontynuacji obecnych trendów dzisiejsze gospodarki<br />
wschodzące (emerging economies) i kraje rozwijające<br />
się do roku 2030 będą wytwarzać 57%<br />
PKB (liczonego metodą ppp) czyli tyle co dzisiaj<br />
OECD, i będą napędzać wzrost gospodarczy, co<br />
nie musi wszakże – w ocenie Sekretarza Generalnego<br />
OECD – oznaczać zagrożenia dla „Zachodu”<br />
(„the rise of the rest” is not „the threat to the<br />
west”). Studium jest zarazem próbą spojrzenia<br />
na przemiany w geografii gospodarczej świata<br />
okiem tej pierwszej grupy krajów 17 . Konkluzją<br />
studium, już zresztą wdrażaną, jest potrzeba<br />
uwzględniania tych krajów przy rozwiązywaniu<br />
globalnych problemów. Nowa architektura<br />
– i wszystkie instytucje – globalnego rządzenia<br />
muszą brać pod uwagę zmieniające się realia i być<br />
odpowiednio reprezentatywne, jeżeli chcemy<br />
osiągnąć pożądaną „win-win situation”. Sukcesy<br />
gospodarcze mniej rozwiniętych krajów należy<br />
traktować jako szansę dla dobrobytu w skali<br />
światowej i wygraną dla wszystkich. Wcześniej<br />
jednak należy stawić czoła trzem wyzwaniom,<br />
towarzyszącym owemu przesunięciu bogactwa,<br />
mianowicie zagrożeniom dla środowiska, oraz<br />
rosnącym nierównościom i konkurencji 18 .<br />
Z kolei to drugie studium prezentuje frapującą<br />
analizę trendów w światowej energetyce<br />
do roku 2035. Zastrzegając, że żyjemy w czasach<br />
bezprecedensowej niepewności i szybkich<br />
tegoriami państw i analizy gospodarek wybranych<br />
państw spoza obszaru OECD.<br />
16 Podobne opracowanie rok temu opublikowała<br />
druga agencja energetyczna OECD – Agencja Energii<br />
Jądrowej, do której z inicjatywy autora Polska przystąpiła<br />
w dniu 18.11.2010 r. Zawiera projekcje rozwoju energetyki<br />
jądrowej do roku 2050 (Nuclear Energy Outlook<br />
z 16.10.2008 r., pierwszy taki przegląd, opublikowany na<br />
50-lecie Agencji).<br />
17 Ibidem, s. 4 i 13.<br />
18 Ibidem, s. 20.<br />
26
zmian, wskazuje na przewidywany szybki<br />
wzrost zapotrzebowania na energię głównie obszaru<br />
spoza OECD (szybszy wzrost, motoryzacja<br />
w Chinach i innych wschodzących gospodarkach,<br />
niższa efektywność energetyczna). Popyt<br />
napędzać będą – o ile zostaną utrzymane – subwencje<br />
energii odnawialnych; bez subsydiowania<br />
ich pozycja zostanie zachwiana. Udziały<br />
ropy i węgla spadną, nastąpi „złota era” gazu (na<br />
skutek wzrostu wydobycia łupkowego i ekspansji<br />
LNG 19 ), który podważy pozycję (i ceny) innych<br />
węglowodorów, tym bardziej, że już zaczyna się<br />
odchodzenie od indeksacji cen gazu do cen ropy.<br />
Szacunki te mogą ulec pewnej korekcie w wyniku<br />
wejścia nowych lub ulepszonych technologii<br />
wydobycia i wykorzystania poszczególnych nośników<br />
(w omawianym okresie nie oczekuje się<br />
jeszcze komercjalizacji energii z wodoru) oraz<br />
w zależności od ewentualnych ustaleń w sprawie<br />
walki z ociepleniem klimatu. W sumie jednak<br />
potrzebne będą wszystkie dostępne po opłacalnej<br />
cenie nośniki (włączając atom – połowa<br />
nowych bloków ma powstać w Chinach, Indii<br />
i Rosji), zwłaszcza wobec osiągnięcia koło 2020<br />
roku szczytowego punktu w wydobyciu ropy<br />
i nieodwracalnego trendu wzrostowego jej cen 20 .<br />
Sukcesy gospodarcze<br />
mniej rozwiniętych<br />
krajów należy<br />
traktować jako szansę<br />
dla dobrobytu w skali<br />
światowej i wygraną<br />
dla wszystkich<br />
kresie pragmatycznego i opartego na wielkim<br />
doświadczeniu i solidnej bazie danych myślenia<br />
strategicznego. Organizacja jest – jak uważam<br />
– na „krzywej wznoszącej się”, w czym niemała<br />
„zasługa” kryzysu, który nota bene „wyratował”<br />
np. Narodowy Fundusz Walutowy. Sęk w tym<br />
wszakże, na ile rządy państw członkowskich<br />
docenią ten nurt w OECD, jako że Organizacja<br />
przecież im służy w pierwszej kolejności, aczkolwiek<br />
stanowi także – za aprobatą państw członkowskich<br />
– zaplecze intelektualne i badawcze<br />
nieformalnych, lecz liczących się ugrupowań<br />
międzyrządowych (G-8 i zwłaszcza G-20).<br />
Kryzys podyktował nie tylko potrzebę doraźnych<br />
interwencji, ale także uprzytomnił dotkliwy<br />
brak wizji, deficyt myślenia strategicznego.<br />
W kołach rządzących zapanowało przekonanie<br />
(kwestia, na ile głębokie), że nie ma powrotu do<br />
business as usual. Nie ma jednak jeszcze jasności,<br />
jakich zmian należy dokonać, jaką ścieżkę rozwojową<br />
obrać. Nakładają się na to występujące<br />
pod powierzchnią kryzysu systemowe niedomogi<br />
aktualnej wersji „turbokapitalizmu” 21 , zagrażające<br />
jego podwalinie – demokracji; ale to<br />
temat na osobny artykuł. J. Glenn i T. Gordon 22<br />
postulują nawet powołanie globalnej instytucji,<br />
koordynującej długofalowe strategiczne przewidywania<br />
na globalną skalę (global long-range strategic<br />
foresight), ponieważ świat stał się zbyt skomplikowany<br />
do zarządzania nim jedynie przez<br />
hierarchie narodowe. Teraz tym bardziej tworzenie<br />
nowych organizacji jest mało realne, nadaje<br />
się natomiast do tego OECD, o czym pisałem 10<br />
lat temu 23 . Pogląd ten – jak łatwo wywnioskować<br />
z niniejszego artykułu – w pełni podtrzymuję.<br />
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Powyższe przykłady, a można by je mnożyć,<br />
świadczą dobitnie o potencjale, acz jeszcze<br />
w znacznej mierze drzemiącym, OECD w za-<br />
19 LNG (Liquefi ed Natural Gas), paliwo – gaz ziemny<br />
w postaci ciekłej o temp. poniżej –162°C (temperatura<br />
wrzenia metanu, głównego składnika LNG).<br />
20 Por. World Energy Outlook 2010. Synteza, IEA, Paryż<br />
2010, passim.<br />
21 R.B. Reich, op.cit., s. 15–49. W tym upatruję przyczyny,<br />
dla której Anatole Kaletsky (op.cit.) wieszczy nadejście<br />
kolejnego wariantu kapitalizmu, konstatując, że<br />
to nie ten ustrój się przeżył, ale jego aktualny (neoliberalny)<br />
wariant.<br />
22 J.C. Enn, T.J. Gordon, State of the Future, American<br />
Council for UNU, Washington, D.C. 2005, s. 20–21 i 28.<br />
23 J. Woroniecki, OECD on the Threshold of XXI Century:<br />
Its Glorious Past, On-Going Reform – and Prospects, w:<br />
The Knowledge-Based Economy. The Global Challenges of the<br />
21 st Century, red. A. Kukliński, W.M. Orłowski, Committee<br />
for Scientific Research, Warsaw 2000, s. 178 i 181–182.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
27
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
KOMENTARZ<br />
Uwagi do referatu<br />
ambasadora Jana Woronieckiego<br />
pt. Myślenie strategiczne w OECD wobec wyzwań<br />
współczesności<br />
Andrzej Wielowieyski<br />
1. Przez kilkanaście lat, do 2005 r., byłem członkiem<br />
Komisji Gospodarki i Rozwoju Zgromadzenia<br />
Parlamentarnego Rady Europy (ZPRE)<br />
i współpracownikiem centrali OECD w Paryżu.<br />
Na przykład, w latach 1998–1999, wraz z Estończykiem<br />
J. Telgmaa a także korzystając z pomocy<br />
polskich ekonomistów i kontaktów z OECD<br />
opracowałem raport o stanie gospodarki Rosji<br />
i Ukrainy.<br />
W 2002 r. byłem sprawozdawcą raportu<br />
o stanie gospodarki światowej opracowanego<br />
przy udziale ekspertów z OECD. W dalszych<br />
kolejnych latach sprawozdawcami analogicznych<br />
raportów naszej Komisji byli: M. Cassia<br />
z Kanady (2003), A. Ates z Turcji (2004) i K. Vrettos<br />
z Grecji (2005). Współpracowałem przy ich<br />
opracowaniu.<br />
2. W trzech sprawach zgadzam się z amb. Woronieckim:<br />
a) OECD nie przewidziało kryzysu<br />
na rynkach finansowych w 2008 r., b) już od<br />
pewnego czasu zaznaczał się w tej organizacji<br />
„deficyt myślenia strategicznego”, c) w miejsce<br />
priorytetu „zrównoważonego rozwoju”, zaczęło<br />
dominować hasło innowacyjności. Niżej skomentuje<br />
skąd się to wzięło.<br />
OECD ma duże doświadczenie w opracowaniu<br />
analiz gospodarczych oraz w organizacji<br />
współpracy zarówno państw członkowskich, jak<br />
też kilkunastu krajów niezrzeszonych w organizacji.<br />
W związku z tym może być dobrym wsparciem<br />
dla pracy takich instytucji jak G-8 czy G-20,<br />
pod warunkiem wszakże, że będzie w swojej<br />
pracy bardziej niezależna od Amerykanów.<br />
3. Odnośnie naszych raportów z okresu 2002–<br />
–2005 trzeba stwierdzić, że były one zgodnie<br />
z sugestiami OECD, umiarkowanie optymistyczne<br />
i zawierały wiele trafnych uwag i sugestii<br />
odnośnie różnych krajów i regionów.<br />
Chciał bym też podkreślić stałą troskę dotyczącą<br />
w tym czasie deficytu obrotów płatniczych<br />
Stanów Zjednoczonych, który wtedy<br />
stale rósł z ok. 400 mld USD do prawie 700 mld<br />
USD i sięgał prawie połowy wolnych środków<br />
inwestycyjnych na świecie. Wskazywaliśmy na<br />
to jako na ważny czynnik niepewności w układzie<br />
światowym, bo obcy inwestorzy w Stanach<br />
Zjednoczonych mogą się w określonych warunkach<br />
szybko wycofywać, co poważnie zagrozi<br />
stabilności całemu układowi. Zabezpieczeniem<br />
tego układu (zupełnie odwrotnego niż w XIX<br />
wieku) jest zupełnie inna struktura i jakość inwestycji<br />
obcych w Stanach Zjednoczonych i inwestycji<br />
amerykańskich za granicą.<br />
Relatywnie biedne kraje Azji (Chiny i inni),<br />
a także inwestorzy z Rosji, z krajów naftowych, ale<br />
i z krajów zupełnie biednych lokują swe nadwyżki<br />
w Stanach Zjednoczonych na dość niski procent,<br />
ponieważ jest to bezpieczne. Znaczna część<br />
tych środków (być może ok. połowy) jest wykorzystywana<br />
przez Amerykanów na finansowanie<br />
rozwoju wybranych, najbardziej awangardowych<br />
i zwykle szczególnie rentownych sektorów<br />
28
adań i gospodarki. W ten sposób Amerykanie<br />
uzyskują też środki na finansowanie swych inwestycji<br />
w innych krajach. Przybywa ich mniej<br />
niż inwestycji obcych w Stanach Zjednoczonych,<br />
ale są za to 2–3 razy bardziej rentowne. Tak wygląda<br />
mniej więcej, chwiejny układ równowagi<br />
w przepływach kapitałowych na rynkach międzynarodowych.<br />
Kraje biedniejsze w dalszym<br />
ciągu dofinansowują szybszy rozwój technologiczny<br />
Amerykanów i tym samym umacniają ich<br />
przewagę w świecie. W tym też układzie można<br />
dostrzec wzmożoną dziś w OECD motywację,<br />
aby „rozwijać się przez innowację”. Nasze raporty<br />
zgodnie alarmowały, że ta sytuacja jest niezdrowa<br />
i szkodliwa dla rozwoju handlu światowego<br />
i poprawy biedniejszej części planety.<br />
Podkreślano także zagrożenia i straty ponoszone<br />
na skutek wprowadzania praktyk protekcjonistycznych<br />
przez Stany Zjednoczone oraz<br />
ich szerokiej aplikacji przez Unię Europejską<br />
i Japonię, a także powolne postępy Rundy Doha<br />
(negocjacje World Trade Organisation – WTO<br />
w sprawie zniesienia barier handlowych).<br />
4. OECD współpracowała z Radą Europy od<br />
lat 60, ale w latach 90 włączono do tej współpracy<br />
przedstawicieli parlamentów krajów spoza<br />
Europy: Kanady, Australii, Nowej Zelandii, Japonii,<br />
Korei, Meksyku i innych. To wraz z nimi<br />
ZPRE opracowywało i zatwierdzało raporty<br />
o stanie gospodarki światowej.<br />
5. Trzeba podkreślić, że już od początku dekady<br />
nurtował nas, parlamentarzystów i ekspertów<br />
Rady Europy, problem kontroli rynków<br />
finansowych i zapobiegania oraz osłabiania<br />
efektów krachów finansowych wynikających<br />
z paniki kapitałowej. Mieliśmy już bowiem doświadczenia<br />
kryzysów finansowych z przed kilku<br />
lat w Rosji, w Azji, w Turcji i w Argentynie.<br />
Coraz większy niepokój budziły też operacje<br />
spekulacyjne na rynkach finansowych, które<br />
groziły „pękaniem baniek”. Stwierdzaliśmy, że<br />
niezwykła ruchliwość kapitałów spekulacyjnych<br />
bardzo usprawnia i przyspiesza rozwój gospodarczy.<br />
Bez nowych metod i instrumentów byłby<br />
on na pewno wolniejszy. Byliśmy jednak coraz<br />
bardziej przekonani, że dla ochrony słabszych<br />
banków, firm i ludności, rynki finansowe muszą<br />
być „bardziej przejrzyste” (more transparent).<br />
Już w 2002 r. na wniosek Kanadyjczyków<br />
uchwaliliśmy zalecenie tworzenia dodatkowego<br />
systemu kontroli parlamentarnej nad rynkami<br />
finansowymi, uznając kontrolę ze strony rządów<br />
za niedostateczną. Ja sam, jako sprawozdawca<br />
na sesji Zgromadzenia, pytałem sekretarza<br />
generalnego OECD Johnstona w tej sprawie.<br />
Uchylił się od odpowiedzi, wskazując m.in. na<br />
skuteczność regulacji bazylejskich.<br />
W 2005 r. w raporcie K. Vrettosa zażądaliśmy<br />
ponownie od OECD zbadania funkcjonowania<br />
kapitałów spekulacyjnych (hedge funds, swaps<br />
& collaterized debt obligations – CDO) i przedstawienia<br />
w tej sprawie wniosków politycznych<br />
rządom państw członkowskich. W tym zakresie<br />
parlamentarzyści w Zgromadzeniu Rady<br />
Europy (poszerzonym) ze swymi ekspertami<br />
wykazali dobre wyczucie niebezpieczeństwa.<br />
W nieoficjalnych rozmowach z dyrektorami<br />
centrali OECD poinformowano nas, że konsorcjum<br />
czołowych banków (było ich zdaje się<br />
14, w tym większość amerykańskich, 1–2 europejskie<br />
i żadnego azjatyckiego), z którym rząd<br />
Stanów Zjednoczonych się konsultuje, odrzuciło<br />
wszelkie propozycje kontroli międzynarodowych<br />
rynków finansowych.<br />
6. Zetknąłem się również z tym problemem<br />
jako poseł do Parlamentu Europejskiego<br />
w 2008 r. już po wybuchu kryzysu zapoczątkowanego<br />
upadkiem Lehman BR. Brałem udział<br />
w tej debacie. Doszło do ostrej konfrontacji Parlamentu<br />
z Komisją Europejską. Znaczną większością<br />
głosów zarówno prawicy jak i lewicy<br />
zażądano wprowadzenia wzmożonej kontroli<br />
instytucji finansowych i rynków międzynarodowych.<br />
Komisja w osobie odpowiedzialnego<br />
komisarza, Irlandczyka McGreedy stawiała<br />
zacięty opór. Jeśli chodzi o rządy nie po raz<br />
pierwszy Francuzi byli zwolennikami większej<br />
kontroli. Sprawy te były później podejmowane<br />
przez G-8 i G-20.<br />
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
KOMENTARZ<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
29
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
KOMENTARZ<br />
Nowa publikacja OECD<br />
Komentarz do referatu Jana Woronieckiego<br />
pt. Myślenie strategiczne w OECD wobec wyzwań<br />
współczesności<br />
Antoni Kukliński<br />
Wypowiedź J. Woronieckiego słusznie<br />
zwraca uwagę na ogromne zasoby innowacyjnej<br />
myśli strategicznej, stale<br />
pomnażane przez OECD, która niewątpliwie<br />
należy do najbardziej wybitnych organizacji<br />
międzynarodowych naszych czasów.<br />
W tej notatce chciałbym zgłosić propozycje<br />
przygotowania polskiego tłumaczenia i wydania<br />
Raportu OECD: Perspectives on global development<br />
2010. Shifting Wealth 1 . Jest to kontynuacja<br />
studiów międzynarodowych Angus Maddisona<br />
2 oraz Raportu Banku Światowego Reshaping<br />
Economic Geography 3 .<br />
Raport Shifting wealth (Przesuwające się bogactwo)<br />
jest nową geografią wzrostu, nową geografią<br />
przesuwającego się środka ciężkości gospodarki<br />
światowej. Raport składa się z siedmiu<br />
rozdziałów:<br />
1. Przesuwające się bogactwo i nowa geografi a wzrostu<br />
2. Giganty Azji i ich oddziaływania makroekonomiczne<br />
1 Perspectives on global development 2010. Shifting Wealth,<br />
OECD Development Centre, Paris 2010.<br />
2 A. Maddison, The World Economy. A millenial perspective<br />
and historical statistics, OECD Development Centre,<br />
Paris 2006.<br />
3 World Development Report – Reshaping Economic<br />
Geography, The World Bank, Washington DC 2009; por.<br />
również Polska wobec wyzwań cywilizacji XXI wieku, red.<br />
A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, Biblioteka Małopolskiego<br />
Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków<br />
2009, s. 191–243.<br />
3. Wzrastające znaczenie relacji Południe – Południe<br />
4. Przesunięcie się bogactwa oraz redukcja ubóstwa<br />
5. Rosnąca luka technologiczna oraz świat 4 szybkości<br />
6. Opanowanie wiatrów zmian Harnesing the<br />
Winds of Change<br />
7. Wspólnotowe odpowiedzi na procesy przemieszczającego<br />
się bogactwa (Collective Response to<br />
Shifting Weath)<br />
Wypowiedź J. Woronieckiego<br />
słusznie zwraca uwagę na<br />
ogromne zasoby innowacyjnej<br />
myśli strategicznej, stale<br />
pomnażane przez OECD,<br />
która niewątpliwie należy<br />
do najbardziej wybitnych<br />
organizacji międzynarodowych<br />
naszych czasów<br />
Jest to stosunkowo niewielki Raport (s. 175)<br />
zawierający innowacyjny zasób informacji i wiedzy.<br />
Tłumaczenie Raportu na język polski i jego<br />
publikowanie nie powinno nasuwać większych<br />
trudności finansowych lub technicznych. Szeroka<br />
dystrybucja treści Raportu w Polsce będzie<br />
niewątpliwie elementem globalizującym świat<br />
naszego myślenia strategicznego, łącznie ze stymulującym<br />
oddziaływaniem na procesy przygotowania<br />
Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli<br />
Strategicznej Polonia Quo Vadis?<br />
30
O przeszłości i przyszłości<br />
Forum Myśli Strategicznej<br />
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Antoni Kukliński<br />
Wprowadzenie<br />
Możemy z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku<br />
analizować dorobek Forum Myśli Strategicznej<br />
z lat 2008–2010. Forum to zostało powołane<br />
przez <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem<br />
Rzymskim oraz przez <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>.<br />
Forum działa pod auspicjami Minister Barbary<br />
Kudryckiej. W latach 2008–2010 odbyło się 20<br />
spotkań Forum wzbogacających zasoby i metodologię<br />
naszego myślenia strategicznego. Verba volant,<br />
scripta manent. Verba 20 spotkań znalazły trwałą formę<br />
dokumentacji w scripta dwóch specjalnych Biuletynów<br />
1 PTE redagowanych wspólnie z Polskim<br />
Towarzystwem Współpracy z Klubem Rzymskim.<br />
Na tle tego bogatego dorobku chciałbym<br />
przedstawić trzy refleksje:<br />
• primo, refleksję definicyjną,<br />
• secundo, refleksję metafory quo vadis,<br />
• tertio, refleksję metafory rekonfiguracji sceny<br />
globalnej.<br />
I. Refleksja definicyjna<br />
Warto przypomnieć fundamentalne pytanie, jak<br />
zdefiniować myśl strategiczną 2 . Otóż w moim<br />
1 Biuletyn PTE, wydanie specjalne, październik<br />
2010; Biuletyn PTE, wydanie specjalne, kwiecień 2011.<br />
2 Por. Młodzież przedmaturalna jako nieodkryty potencjał<br />
polskiej myśli strategicznej, red. A. Kukliński, Rewasz,<br />
Pruszków 2010.<br />
przekonaniu myśl strategiczna rodzi się w procesie<br />
permanentnej konfrontacji diagnozy doświadczeń<br />
historycznych z wizją przyszłości.<br />
W analizie myśli strategicznej trzeba zwrócić<br />
uwagę na następujące elementy:<br />
1. Myśl strategiczna kształtuje się jako zjawisko<br />
długiego trwania, obejmującego przeszłość,<br />
teraźniejszość i przyszłość.<br />
2. W długim trwaniu myśli strategicznej pojawiają<br />
się punkty zwrotne jako głębokie<br />
i szybkie zmiany struktury i sił napędowych<br />
rozwoju.<br />
3. Myśl strategiczna jest myślą wyraźnie określonych<br />
podmiotów świata polityki, gospodarki,<br />
kultury, nauki i edukacji.<br />
4. Postęp myśli strategicznej uzależniony jest<br />
nie tylko od zjawisk spontanicznego rozwoju<br />
społeczeństwa, gospodarki, nauki i kultury.<br />
Myśl strategiczna jest również tworem<br />
działań sterowanych przez systemy państwa,<br />
korporacje transnarodowe oraz przez<br />
systemy organizacji międzynarodowych, takich<br />
jak ONZ, OECD, Bank Światowy i Unia<br />
Europejska. W naszym przekonaniu system<br />
edukacji jest ważnym systemem kreowania<br />
kultury myśli strategicznej w danym społeczeństwie.<br />
5. Punktem wyjścia myśli strategicznej jest<br />
odważna, uczciwa i możliwie obiektywna<br />
analiza doświadczeń historycznych. Rerum<br />
cognoscere causas jest być może najważniejszym<br />
motywem analizy diagnostycznej.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
31
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
6. Albert Einstein powiedział: „Imagination<br />
is more important than knowledge” (Wyobraźnia<br />
jest ważniejsza niż wiedza).<br />
Trudno przecenić rolę wyobraźni w kształtowaniu<br />
wizji przyszłości, która staje się inspiracją<br />
tworzenia strategii. W tym kontekście<br />
pojawia się kluczowe pytanie studiów<br />
strategicznych: quo vadis? – dokąd idziesz?<br />
7. Myśl strategiczna jest umiejętnością określenia<br />
struktury i priorytetów w systemie celów<br />
rozwoju danego podmiotu. Formułując<br />
pytanie Polonia quo vadis?, mówimy jednocześnie<br />
o wizji rozwoju Polski oraz o systemie<br />
priorytetów, które stają się podstawą decyzji<br />
strategicznych, określających kierunki<br />
rozwoju kraju.<br />
8. W ten sposób dochodzimy do „anatomii”<br />
myślenia strategicznego obejmującego diagnozy,<br />
wizje, cele i priorytety.<br />
W tym kontekście warto podjąć próbę określenia<br />
warunków gleby i klimatu, w których<br />
zakwita kwiat myśli strategicznej. Myśl strategiczna<br />
jest tworem nieprzeciętnych osobowości<br />
działających w sprzyjających warunkach<br />
społecznych i politycznych. W tym scenariuszu<br />
myśl strategiczna jest tworem społeczeństwa,<br />
które w sposób świadomy buduje własną przyszłość.<br />
Impulsy myślenia przyszłościowego<br />
mogą mieć charakter edno- lub egzogeniczny.<br />
Mogą się rodzić w głębokich pokładach świadomości<br />
danego społeczeństwa. Zarazem impulsy<br />
te mogą również mieć źródła egzogeniczne.<br />
Można tutaj powołać się na przykład Polski.<br />
Obecny model polskiego myślenia strategicznego<br />
kształtuje się pod silnym wpływem ideologii<br />
Unii Europejskiej, która – mimo wszystkich<br />
słabości – próbuje tworzyć strategie myślenia<br />
o przyszłości Europy.<br />
Rozwijając ten nurt refleksji definicyjnej,<br />
Forum Myśli Strategicznej włącza się w proces<br />
przygotowania konferencji międzynarodowej,<br />
która odbędzie się we Wrocławiu, w czerwcu<br />
2011, pod tytułem ,,The Renaissance of European<br />
Strategic Thinking”.<br />
II. Metafora quo vadis<br />
jako inspiracja<br />
strategicznego myślenia<br />
W moim przekonaniu symboliczne pytanie quo<br />
vadis? może być iskrą zapalającą płomień strategicznego<br />
myślenia w szerokich kręgach polskiego<br />
społeczeństwa. W tym kontekście chciałbym<br />
proponować wnikliwą lekturę tomu 3 Polonia quo<br />
vadis?, który jest niewątpliwie nową inspiracją<br />
dla rozwoju polskiej myśli strategicznej. Ogromnym<br />
wyzwaniem dla tej myśli jest Hipoteza skoku<br />
cywilizacyjnego Polski w latach 2010–2030. Całe<br />
społeczeństwo polskie – nie tylko jego elity polityczne,<br />
społeczne i naukowe – musi w pełni zrozumieć<br />
dramatyczne, a może nawet tragiczne<br />
oblicze dwudziestolecia 2010–2030.<br />
Potrzebna jest wiedza, wyobraźnia i wola<br />
moralna, aby prawidłowo ocenić skalę szans<br />
i zagrożeń tego okresu, który zdefiniuje miejsce<br />
Polski na nowej globalnej scenie XXI wieku.<br />
Omawiany tom Polonia quo vadis? ma zalety<br />
nie tylko naukowe i pragmatyczne. W pewnym<br />
stopniu jest to dzieło literatury przemawiające<br />
otwartym, charyzmatycznym językiem, czytelnym<br />
dla bardzo szerokich kręgów społeczeństwa,<br />
które może w tym tomie znaleźć inspiracje<br />
strategicznego myślenia o przyszłości Polski.<br />
* * *<br />
Metafora quo vadis pojawia się paralelnie<br />
w tytule tomu Europa quo vadis? 4 , który ukazał<br />
się we Wrocławiu w ostatnich dniach grudnia<br />
2010. W ten sposób model myślenia Polonia quo<br />
3 Polonia quo vadis?, red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />
J. Woźniak, Tom Trzeciej Konferencji Krakowskiej,<br />
Kraków 2010.<br />
4 Europa quo vadis? Lower Silesian Conference, red.<br />
A. Kukliński, J. Muszyński, G. Roman, J. Waszkiewicz,<br />
Marshal’s Office of Lower Silesia, Lower Silesian Foundation<br />
for Regional Development, Wrocław 2010.<br />
32
vadis? staje się modelem myślenia o przyszłości<br />
Europy.<br />
W omawianym tomie na naszą uwagę zasługuje<br />
dialog Galar–Kukliński. Podjęta w nim<br />
próba odpowiedzi na 14 pytań określających<br />
nowy paradygmat myślenia o przyszłości Europy.<br />
Wydaje się, że tom Europa quo vadis? jest pewną<br />
nowością w światowej literaturze przedmiotu.<br />
Jest to odważne sformułowanie tragicznego<br />
dylematu losów Europy XXI wieku; wizja renesansu<br />
Europy versus wizja bankructwa Europy.<br />
Jak już podkreślałem, Konferencja Dolnośląska<br />
pt. „Europa Quo Vadis?”, Wrocław 2010,<br />
otwarła drogę Drugiej Konferencji, Wrocław<br />
2011, pt. „The Reneissance of European Strategic<br />
Thinking” 5 .<br />
III. Metafora rekonfiguracji<br />
sceny globalnej<br />
jako inspiracja<br />
strategicznego myślenia<br />
<strong>Polskie</strong> Forum Myśli Strategicznej powinno<br />
też uwzględnić fundamentalne dzieło Witolda<br />
Morawskiego Konfiguracje globalne, struktury, agencje,<br />
instytucje 8 . Warto w tym kontekście przedstawić<br />
tytuły sześciu rozdziałów tego dzieła:<br />
Rozdział I – Globalizacja w perspektywie historycznej<br />
Rozdział II – Ciągłość i zmiana. Liberalizm, konserwatyzm,<br />
radykalizm<br />
Rozdział III – Piękna i bestia. Oswajanie rynku, kapitalizmu,<br />
społeczeństwa?<br />
Rozdział IV – Globalne rządzenie<br />
Rozdział V – Siły społeczne wobec wyzwań pracy<br />
i życia<br />
Rozdział VI – Tożsamość i różnica. Ład kulturowy<br />
i poszukująca jednostka<br />
To jest wielkie dzieło sui generis „sterowanej”<br />
historii globalizacji. Oczywiście można poddać<br />
krytyce niektóre kryteria selekcji faktów czy też<br />
niektóre sądy wartościujące, jednak to nie jest<br />
najważniejsze. Najważniejsze jest dzieło, które<br />
stworzyło punkt odniesienia do wielu dyskusji<br />
strategicznych XXI wieku, w tym dyskusji nowego<br />
Forum.<br />
Część I<br />
KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />
Polska myśl strategiczna w sposób nieuchronny<br />
zmierzy się z wyzwaniem zrozumienia i interpretacji<br />
największej w dziejach świata rekonfiguracji<br />
sceny globalnej, która kształtuje się hinc<br />
et nunc.<br />
Tej rekonfiguracji poświęcony jest tom 6<br />
The Atlantic Community. The Titanic of the XXI century?.<br />
Fascynujące i dramatyczne pytanie, czy<br />
Wspólnota Atlantycka jest titanikiem XXI wieku,<br />
powinno być źródłem renesansu myślenia<br />
strategicznego po obu stronach Atlantyku.<br />
Pytanie to niewątpliwie warto podjąć w kontekście<br />
nowego spojrzenia na dzieło T. Gartona<br />
Asha 7 .<br />
Konkluzje<br />
To krótkie opracowanie jest próbą otwarcia dyskusji<br />
nad przeszłością i przyszłością Forum Myśli<br />
Strategicznej. Przypomnijmy, że Forum dysponuje<br />
cennym dorobkiem 20 spotkań i pewną<br />
wizją działalności Forum w roku 2011 9 . Wreszcie,<br />
Forum jest źródłem projektu zorganizowania<br />
w roku 2011 Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j<br />
Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis?<br />
5 Por. Europa quo vadis? op.cit., s. 310.<br />
6 The Atlantic Community. The Titanic of the XXI century?,<br />
red. A. Kukliński, K. Pawłowski, WBS-NLU, Nowy<br />
Sącz 2010.<br />
7 T. Garton Ash, Free World, Random House, New<br />
York 2004; polskie wydanie: Kraków 2006.<br />
8 W. Morawski, Konfiguracje globalne, struktury, agencje,<br />
instytucje, WN PWN, Warszawa 2010.<br />
9 Por. Biuletyn PTE, wydanie specjalne, kwiecień<br />
2011.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
33
„Lektura „Dość” pomaga w odkrywaniu<br />
prawdziwych „diamentów życia” i ich<br />
odróżnianiu od fałszywych. Jest przestrogą,<br />
że w bezwzględnej pogoni za sukcesem<br />
– często iluzorycznym – łatwo przegapić<br />
prawdziwe diamenty, wpuszczając do swego<br />
życia, swojej rodziny, czy firmy zabójcze,<br />
szybko pleniące się chwasty nierzetelności,<br />
chciwości i nieuczciwości. „Dość” uczy<br />
ekonomii i spektakularnie wykazuje jak groźne<br />
są następstwa lekceważenia jej reguł. Książkę<br />
powinien przeczytać każdy, kto chce żyć lepiej<br />
i mądrzej”.<br />
ELŻBIETA MĄCZYŃSKA<br />
Prezes <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
„Potraktujmy lekturę tej książki osobiście. Autor nie tylko demaskuje z porażającą trafnością mechanizmy,<br />
które doprowadziły do kryzysu na Wall Street. Dziesięć wskazanych przez Johna Bogla wymiarów,<br />
w których grozi współczesnemu światu utrata równowagi, każdy z nas może odnieść do swoich finansów,<br />
swojej firmy, swojego życia. Powiedz „Dość!” zanim nie jest za późno!”<br />
JACEK SANTORSKI<br />
psycholog biznesu i przedsiębiorca<br />
„Co poszło nie tak? Co może, i powinno, pójść jak należy? Błyskotliwy Jack Bogle ma odpowiedzi na te<br />
pytania. Dość. rozbudzi w was apetyt na więcej”<br />
JAMES GRANT<br />
Wydawca „Grant’s Interest Rate Observer”<br />
„Wspaniała, mądra, pożyteczna i skrząca się dowcipem książeczka Jacka Bogle’a sprawiła, że na myśl<br />
przyszedł mi inny tytuł: Nigdy dość Jacka Bogle’a!” „Jack Bogle, «sumienie Wall Street», w książce Dość.,<br />
na kilkuset zajmujących stronach przedstawia samo sedno czynionych przez siebie już od półwiecza<br />
obserwacji, które dotyczą rynków kapitałowych i życia w ogóle. To lektura niezbędna dla tych, którzy<br />
poważnie myślą o własnej przyszłości, przyszłości swoich rodzin i społeczeństwa.”<br />
WILLIAM J. BERNSTEIN<br />
autor książki A Splendid Exchange and The Four Pillars of Investing<br />
„Dość. nadaje nowe znaczenia słowom, takim jak „zaangażowanie”, „zobowiązanie” i „odpowiedzialność”.<br />
Bogle pisze jasno i z pasją, a wyznawane przez niego zasady stawiają go nam wszystkim za wzór do<br />
naśladowania. Dość. to lektura obowiązkowa dla milionów amerykańskich inwestorów rozczarowanych<br />
dzisiejszą kulturą chciwości, nierzetelnej księgowości, oszukańczego biznesu i niedowładu instytucji<br />
nadzoru.”<br />
ARTHUR LEVITT<br />
były prezes U.S. Securities and Exchange Commission<br />
Pełna oferta wydawnicza dostępna jest w księgarni internetowej <strong>Polskie</strong>go<br />
Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
www.ksiazkiekonomiczne.pl
Ekonomia w warunkach<br />
gospodarki nietrwałości 1<br />
Elżbieta Mączyńska<br />
Część II<br />
Strategiczne wyzwania: od wiedzy do mądrości<br />
Wprowadzenie 1<br />
Zapoczątkowany na przełomie lat 2007/2008<br />
w Stanach Zjednoczonych globalny kryzys<br />
gospodarczy spektakularnie wyeksponował<br />
charakterystyczny dla współczesnego świata<br />
stan głęboko „naruszonej równowagi” 2 . Kryzys<br />
ten przez wielu ekspertów porównywany jest<br />
z Wielkim Kryzysem okresu międzywojennego.<br />
W tym kontekście intensyfikuje się debata na temat<br />
teorii ekonomii, równowagi i modeli ustroju<br />
gospodarczego. Debata ta ukierunkowana jest<br />
przede wszystkim na poszukiwanie rozwiązań<br />
i regulacji gospodarczych, umożliwiających<br />
ograniczenie ryzyka występowania zjawisk<br />
kryzysowych i efektywne im przeciwdziałanie.<br />
W analizach przyczyn kryzysu globalnego<br />
wskazuje się na błędy w polityce ustroju gospodarczego.<br />
Między innymi Nouriel Roubini<br />
podkreśla, że kryzys zadecyduje o przyszłych<br />
rozwiązaniach, wykreuje przyszłość i ramy<br />
ustroju gospodarczego (Crises will figure in our<br />
1 Tekst opublikowany w: Ekonomia i ekonomiści<br />
w czasach przełomu, red. E. Mączyńska, J. Wilkin, <strong>Polskie</strong><br />
<strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>, Warszawa 2010, s. 59–79,<br />
oraz w: Zarządzanie konkurencyjnością podmiotów, red.<br />
E. Skawińska, E. Badzińska, Wydawnictwo Politechniki<br />
Poznańskiej, Poznań 2010, s. 9–25.<br />
2 Twórcą koncepcji naruszonej równowagi jest Lester<br />
Thurow. Zob. L.C. Thurow, Przyszłość kapitalizmu: Jak<br />
dzisiejsze siły ekonomiczne kształtują świat jutra, Wydawnictwo<br />
Dolnośląskie, Wrocław 1999.<br />
future) 3 . Stąd aktualność pytania o optymalny<br />
kształt ustroju gospodarczego i przyszłość, dominującego<br />
do czasu globalnego kryzysu, neoliberalnego,<br />
leseferystycznego – anglosaksońskiego<br />
modelu kapitalizmu (What is the future of<br />
the Anglo-Saxon model of unfettered laissez-faire capitalism?)<br />
4 . W literaturze przedmiotu podkreśla się<br />
konieczność zmian ustrojowych ukierunkowanych<br />
na zmniejszanie zagrożeń kryzysowych 5 .<br />
Znany ekonomista niemiecki Peter Bofiner zastanawia<br />
się, czy model wolnorynkowej gospodarki<br />
jest do uratowania i dlaczego obecnie potrzebne<br />
jest silne państwo 6 .<br />
3 “In fact, we believe that understanding and managing<br />
crises requires a more holistic and eclectic approach<br />
than is perhaps customary. It’s necessary to check<br />
ideology at the door and look at matters more dispassionately.<br />
Crises come in many colors, and what works<br />
in one situation may not work in another.”, cyt. z wprowadzenia<br />
do książki Nouriela Roubiniego. Zob. N. Roubini,<br />
S. Mim, Economics – a Crash Course in the Future of<br />
Finance, The Penguin Press, New York 2010, s. 6.<br />
4 Ibidem, s. 4.<br />
5 “How to reform a capitalism that has delivered serial<br />
crises instead of delivering the goods on a consistent<br />
and stable basis. Indeed, while market-oriented reforms<br />
have taken many emerging market economies out of endemic<br />
poverty and underdevelopment, the frequency<br />
and virulence of economic and financial criseshave increased<br />
in both emerging markets and industrial economies”,<br />
cyt. za: N. Roubini, S. Mim, op,cit., s. 11.<br />
6 Ramy ustrojowe porównuje się do swego rodzaju<br />
klatki. Obrazowo przedstawił to jeden z menedżerów:<br />
„Gdy tygrys wyrywa się na wolność i sieje spustoszenie<br />
tylko wariat by go potępiał. Naprawdę winien jest<br />
ten idiota, który go nie upilnował”, „Tygodnik Forum”,<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
35
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
W debacie na temat modeli ustroju gospodarczego<br />
dochodzi do bezprecedensowo<br />
ostrych sporów na temat roli poszczególnych<br />
nurtów, szkół ekonomicznych w kształtowaniu<br />
ładu gospodarczego. Ekonomiści wzajemnie<br />
oskarżają się o błędy, które doprowadziły do<br />
kryzysu, nieładu gospodarczego i niebezpiecznego<br />
naruszenia równowagi w światowym systemie<br />
gospodarczym.<br />
Kryzys globalny wyraźnie naruszył reputację<br />
ekonomii jako nauki 7 . Już same tytuły publikowanych<br />
na ten temat tekstów mówią same<br />
za siebie. Laureat Nagrody Banku Szwecji im.<br />
Alfreda Nobla w dziedzinie ekonomii (2008 r.)<br />
Paul Krugman pyta wręcz: „dlaczego ekonomiści<br />
niczego nie zrozumieli?”, wskazując m.in. na<br />
groźny syndrom casino finance, shadow banking<br />
system oraz związany z tym „powrót gospodarki<br />
kryzysowej” 8 . W książce pod tytułem The Return<br />
of Depression Economics and the Crisis of 2008 9<br />
Krugman analizuje kryzysy finansowe, jakie<br />
wystąpiły w gospodarce światowej w ostatnich<br />
kilkunastu latach i obciąża za nie przede<br />
wszystkim doktrynę neoliberalną oraz przedstawicieli<br />
tzw. szkoły chicagowskiej 10 . Do krytyków<br />
neoliberalizmu dołączają inni nobliści,<br />
w tym Joseph Stiglitz 11 i George Akerlof, oraz<br />
Robert Shiller 12 .<br />
Krytyka neoliberalizmu i szkoły chicagowskiej<br />
spotyka się jednak z ostrymi reakcjami<br />
a nawet reprymendami środowiska akademickiego<br />
i nie tylko. Natomiast w obronie tego nurtu<br />
staje m.in. Robert Lucas 13 . Na opinie Krugmana<br />
szczególnie ostro zareagował reprezentant<br />
szkoły chicagowskiej, profesor finansów John<br />
H. Cochrane (How did Paul Krugman get it so<br />
Wrong?) 14 . Krugmanowi zarzuca się m.in. nadmierną,<br />
bezkrytyczną wiarę w interwencjonizm<br />
państwowy (Still looking for a free lunch) 15 . Do<br />
debaty tej dołączył na polskim gruncie Stanisław<br />
Gomułka, podzielając taką opinię 16 .<br />
Ekonomiści wzajemnie<br />
oskarżają się o błędy,<br />
które doprowadziły<br />
do kryzysu, nieładu<br />
gospodarczego<br />
i niebezpiecznego<br />
naruszenia równowagi<br />
w światowym systemie<br />
gospodarczym<br />
Spory na temat ekonomii wyraźnie uwydatniają,<br />
że „żadna teoria nie jest dziś lepsza od innych”.<br />
Zwraca na to uwagę m.in. Robert Skidelsky,<br />
profesor ekonomii i członek brytyjskiej Izby<br />
9–15.08.2010, nr 32, s. 3; P. Bofinger, Ist der Markt noch zu<br />
retten? Warum wir jetzt einen starken Staat brauchen, Econ<br />
Verlag, Düsseldorf 2009.<br />
7 What went wrong with economics. And how the discipline<br />
should change to avoid the mistakes of the past, “The Economist”,<br />
16.07.2009.<br />
8 P. Krugman, How Did Economists Get It So Wrong?<br />
“New York Times” 2009, September 2 nd .<br />
9 P. Krugman, The Return of Depression Economics and<br />
the Crisis of 2008, W.W. Norton & Co Inc., New York 2008.<br />
10 P. Krugman, It’s the stupidity economy, http://krugman.blogs.nytimes.com/,<br />
2009, November 13.<br />
11 J.E. Stiglitz, Szalone lata dziewięćdziesiąte, WN<br />
PWN, Warszawa 2006.<br />
12 G.A. Akerlof, R.J. Shiller, Animal Spirits: How Human<br />
Psychology Drives the Economy, and Why It Matters for<br />
Global Capitalism, Princeton University Press, New Jersey<br />
2009.<br />
13 R. Lucas, Robert Lucas on economics, “The Economist”<br />
2009, August 6 th .<br />
14 Cochrane’s Response to Paul Krugman, in Economics,<br />
http://modeledbehavior.com/2009/09/11/john-cochrane-responds-to-paul-krugman-full-text/,<br />
2009, September<br />
11 th .<br />
15 Ibidem; W. Leith, Still looking for a free lunch, “The<br />
Guardian” 2008, December 27 th .<br />
16 Problematykę tę szerzej przedstawia E. Mączyńska,<br />
Dylematy kształtowania społeczno-gospodarczego ładu<br />
przyszłości, w: Co ekonomiści myślą o przyszłości, PAN,<br />
Warszawa 2009. Por. też E. Mączyńska, Ekonomia a przełom<br />
cywilizacyjny. Pytania otwarte, Studia <strong>Ekonomiczne</strong>,<br />
INE PAN, Warszawa 2009, nr 3–4, s. 137–156. Por. S. Gomułka,<br />
Krugman, diagnozując przyczyny kryzysu, pomija<br />
znaczące zjawiska, „Obserwator Finansowy”, 24.11.2009,<br />
http://www.obserwatorfinansowy.pl/2009/10/15/wywiad-z-prof-gomolka/?k=debata<br />
36
Lordów 17 , konstatując zarazem, że chicagowska<br />
szkoła ekonomii „nigdy nie była bardziej słaba<br />
i bezradna niż dziś”. Skidelsky ocenia przy tym,<br />
że „szkoła ta na to sobie zasłużyła” 18 .<br />
Spory te wskazują, jak istotna staje się odpowiedź<br />
na pytanie o kształt rozwiązań ustrojowych<br />
w zglobalizowanym świecie, rozwiązań<br />
i regulacji stabilizujących gospodarkę globalną<br />
i gospodarki krajowe. (How will globalization<br />
affect the probability of future crises? How will<br />
we resolve the global imbalances that helped<br />
create the recent crisis? How, in other words,<br />
will we reform global capitalism?) 19 .<br />
Spory na temat ekonomii<br />
wyraźnie uwydatniają,<br />
że „żadna teoria nie jest<br />
dziś lepsza od innych”<br />
W niniejszym artykule przedstawiane są<br />
wybrane współzależności między kryzysem<br />
globalnym a naruszoną równowagą, teorią ekonomii<br />
oraz modelem ustroju gospodarczego.<br />
1. Naruszona równowaga,<br />
kryzys i poprzemysłowa<br />
gospodarka nietrwałości<br />
Rozległość i głębokość obecnego kryzysu globalnego<br />
skłania do pytania, czy może on być uznany<br />
za typowy, niejako genetyczny przejaw cyklu<br />
koniunkturalnego, czyli nieodłącznego w go-<br />
spodarce rynkowej zjawiska „wzlotów i upadków”<br />
i sinusoidalnego jej rozwoju. Taka ocena<br />
byłaby bezdyskusyjna, gdyby nie fakt, że kryzys<br />
ma miejsce w warunkach dokonującego się przełomu<br />
technologicznego i cywilizacyjnego, zmiany<br />
paradygmatu (wzorca) rozwojowego. Wyraża<br />
się to w wypieraniu, w wyniku rewolucji informacyjnej,<br />
cywilizacji przemysłowej przez bliżej<br />
jeszcze niedodefiniowaną cywilizację postindustrialną,<br />
określaną jako cywilizację informacyjną,<br />
lub gospodarkę opartą na wiedzy. „Żyjemy<br />
w dwóch epokach jednocześnie, choć mało kto<br />
ma tego świadomość. Jedna, przemijająca to kapitalizm.<br />
Druga, związana z rewolucją informatyczną,<br />
to epoka internetu. W tamtej na samym<br />
czubku społecznej piramidy mieliśmy fabrykantów<br />
i bankierów, a na samym dole – proletariat.<br />
W epoce, która nadchodzi, na szczytach władzy<br />
znajduje się mała liczebnie, ale bajecznie bogata<br />
sieciowa netokracja. Podnóże społecznej piramidy<br />
zajmuje konsumtariat” 20 – czyli osoby dotknięte<br />
wykluczeniem społecznym i analfabetyzmem<br />
cyfrowym. W wyniku rosnącej dynamiki<br />
przemian we współczesnym świecie gospodarka<br />
w coraz większym stopniu nabiera cech „gospodarki<br />
nietrwałości” 21 . Dotyczy to nie tylko<br />
technologii, produktów, ale i stanowisk pracy,<br />
metod komunikowania się, produkowania i wymiany<br />
handlowej, edukacji, a nawet modeli życia<br />
rodzinnego oraz zawodowego 22 . Rosnąca dynamika<br />
postępu technologicznego wskazuje, że<br />
trend nietrwałości będzie się umacniał. W takich<br />
warunkach nietrudno o zaburzenia i kryzysowe<br />
sytuacje w gospodarce, co potwierdza chociażby<br />
fakt, że w ostatnich trzydziestu latach na świecie<br />
doszło do około stu kryzysów bankowych 23 .<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
17 R. Skidelsky, Keynes versus the Classics: Round 2,<br />
Robert Skidelsky’s offi cial website, 2009, October 13 th .<br />
18 “Chicago School economics has never been more<br />
vulnerable than it is today – and deservedly so. But the<br />
attack on it will never succeed unless policy Keynesians<br />
like Krugman are willing to work out the implications<br />
of irreducible uncertainty for economic theory”, cyt. za:<br />
R. Skidelsky, op.cit.<br />
19 N. Roubini, S. Mim, op.cit., s. 11.<br />
20 A. Bard, Netokracja i konsumtariat, czyli nowy podział<br />
społeczny w epoce internetu, http://www.teberia.pl/<br />
news.php?id=5250, 2006.<br />
21 A. Toffler, H. Toffler, Budowa nowej cywilizacji.<br />
Polityka trzeciej fali, Zysk i S-ka, Poznań 1996; A. Toffler,<br />
Zmiana władzy. Wiedza, bogactwo i przemoc progu XXI stulecia,<br />
Zysk i S-ka, Poznań 2003.<br />
22 A. Toffler, H. Toffler, ibidem.<br />
23 M. Wolff, Wenn der Markt versagt, “Financial<br />
Times Deutschland“, 10.01.2008.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
37
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Z przeglądu literatury wynika, że w analizie<br />
obecnych dysfunkcji w globalnym świecie<br />
gospodarczym i towarzyszącej temu erozji systemu<br />
wartości, w zbyt małym stopniu uwzględnia<br />
się wyzwania wynikające z przełomu cywilizacyjnego<br />
i postępującej dezindustrializacji.<br />
Dramatyczne zagrożenia wynikające z marginalizowania<br />
w analizach kwestii przełomu<br />
cywilizacyjnego sugestywnie przedstawił Samuel<br />
P. Huntington: „O wiele poważniejsze<br />
od kwestii ekonomicznych i demograficznych<br />
są problemy wynikające z upadku moralności,<br />
kulturowego samobójstwa i braku jedności politycznej<br />
Zachodu” 24 . Zagraża to trwałości rozwoju,<br />
tym bardziej, że w analizach przemian<br />
w niedostatecznym stopniu uwzględnia się fakt,<br />
że obecny kryzys naszego systemu wartości,<br />
etyki, zaufania jest odzwierciedleniem znacznie<br />
rozleglejszego kryzysu całej cywilizacji industrialnej<br />
25 .<br />
Żyjemy w dwóch<br />
epokach jednocześnie,<br />
choć mało kto ma<br />
tego świadomość.<br />
Jedna, przemijająca<br />
to kapitalizm. Druga,<br />
związana z rewolucją<br />
informatyczną,<br />
to epoka internetu<br />
Na narastającą w wyniku postępu technologicznego<br />
mnogość oferowanych przez współczesny<br />
świat możliwości rozwojowych cieniem<br />
kładzie się nasilająca się trauma społeczna, narastająca<br />
niepewność i obniżające się poczucie<br />
bezpieczeństwa, czemu towarzyszy kryzys za-<br />
24 S.P. Hungtington, Zderzenie cywilizacji, Muza,<br />
Warszawa 2004, s. 536.<br />
25 A. Toffler, Zmiana władzy…, op.cit.<br />
ufania 26 . Do kryzysu zaufania wydatnie przyczynił<br />
się rosnący od kilku minionych dekad<br />
stopień odrywania się sektora finansów i przepływów<br />
finansowych od realnej gospodarki, co<br />
już samo w sobie może stanowić zarodek kryzysu<br />
27 . Jak konstatuje John Bogle, znawca świata<br />
finansów, zaliczany przez „Fortune Magazine”<br />
do najbardziej wpływowych osób w świecie biznesu<br />
USA, „w ciągu dwóch minionych stuleci<br />
Ameryka przestawiła się z gospodarki opartej na<br />
rolnictwie na gospodarkę opartą na produkcji<br />
przemysłowej, potem na gospodarkę opartą na<br />
usługach, a teraz na gospodarkę opartą głównie<br />
na operacjach finansowych. Jednak ta oparta na<br />
finansach gospodarka, z definicji, pomniejsza<br />
wartość wytwarzaną przez przedsiębiorstwa<br />
produkcyjne” 28 . Choć autor tej opinii nie kwestionuje<br />
kreowanej przez sektor finansowy wartości<br />
dodanej (m.in. poprzez tworzenie miejsc pracy),<br />
to zarazem zwraca uwagę, że im więcej system<br />
finansowy przejmuje dla siebie, tym mniej zyskuje<br />
inwestor, który jest bazowym „żywicielem”<br />
obecnie istniejącego, niezmiernie kosztownego<br />
finansowo-inwestycyjnego „łańcucha żywieniowego”.<br />
Wskazuje to na konieczność, podporządkowanej<br />
efektywności makroekonomicznej,<br />
racjonalizacji funkcjonowania sektora finansowego.<br />
W obecnym bowiem kształcie uszczupla<br />
on wartość „możliwą do wytworzenia przez społeczeństwo”<br />
29 . Być może jest to jedna z przyczyn,<br />
że mimo ogromnego i rosnącego potencjału<br />
produktywności w nowej gospodarce od wielu<br />
już lat ma miejsce syndrom wygasania tempa<br />
wzrostu gospodarczego w rozwiniętych gospodarkach<br />
świata. John Bogle, odnosząc się do tych<br />
kwestii, dochodzi do wniosku, że „znaleźliśmy<br />
26 P. Sztompka, Trauma wielkiej zmiany. Społeczne<br />
koszty transformacji, Instytut Studiów Politycznych<br />
PAN, Warszawa 2005; P. Sztompka, Zaufanie. Fundament<br />
społeczeństwa, Znak, Kraków 2007.<br />
27 D. Tapscott, A. Williams, Wikinomia. O globalnej<br />
współpracy, która zmienia wszystko, Wydawnictwa Akademickie<br />
i Profesjonalne, Warszawa 2008.<br />
28 J.C. Bogle, Enough. True Measures of Money, Business,<br />
and Life, Wiley, New York 2009, s. 46–47.<br />
29 Ibidem, s. 24–48.<br />
38
się w świecie, w którym zbyt wielu spośród nas<br />
niemalże nic już nie wytwarza, a świat opanowali<br />
pośrednicy. Handlujemy tylko kawałkami<br />
papieru wymieniając między sobą tam i z powrotem<br />
akcje i obligacje, przy okazji wypłacając za to<br />
naszym finansowym krupierom prawdziwe fortuny.<br />
W ramach tego trendu koszty automatycznie<br />
rosną wraz z tworzeniem bardzo skomplikowanych<br />
instrumentów pochodnych, za których<br />
sprawą w system finansowy zostały wbudowane<br />
olbrzymie a niezgłębione rodzaje ryzyka” 30 .<br />
Odnosząc się do obecnego kryzysu i zachowań<br />
ponadnarodowych korporacji, w tym banków,<br />
parafrazując sentencję Winstona Churchilla,<br />
J.C. Bogle konstatuje, że „nigdy tak wiele nie<br />
było płacone za tak mało” 31 . Podkreśla zarazem,<br />
że żyjemy w czasach tyleż wspaniałych, ciekawych<br />
i inspirujących, co i zasmucających. „Ich<br />
wspaniałość polega na tym, że korzyści płynące<br />
z demokratycznego kapitalizmu nigdy wcześniej<br />
nie były tak powszechnie dostępne na całej kuli<br />
ziemskiej. Smutek naszych czasów polega zaś na<br />
tym, że ekscesy tegoż samego – demokratycznego<br />
kapitalizmu – rzadko kiedy bywały wcześniej<br />
tak jaskrawo widoczne jak obecnie. Najbardziej<br />
dobitnie unaoczniły się one podczas trwającego<br />
już od jakiegoś czasu kryzysu (..) sektora bankowego<br />
i branży inwestycyjnej, które zaczęły nadmiernie<br />
wykorzystywać mechanizm dźwigni<br />
finansowej i polegać na spekulacjach” 32 .<br />
Burzliwość przemian i ambiwalencja ich<br />
ocen nieuchronnie przekłada się na przewartościowania<br />
w teorii ekonomii.<br />
2. Nowe nurty w teorii<br />
ekonomii<br />
W reakcji na przemiany w gospodarce stopniowo<br />
wyłaniają się nowe nurty w teorii ekonomii,<br />
jeszcze nie w pełni dodefiniowane, składające<br />
30 Ibidem, s. 38.<br />
31 Ibidem, s. 38.<br />
32 Ibidem, s. 1–2.<br />
się na transdyscyplinarną „ekonomię złożoności”<br />
(Complexity Economics).<br />
Według Andrzeja Wojtyny, „ferment”<br />
w ekonomii, i to w jaki sposób reaguje ona<br />
na wysuwane wobec niej zarzuty, wyraża się<br />
w tym, że „z jednej strony, przede wszystkim za<br />
sprawą ekonomii behawioralnej, dokonuje się<br />
daleko idąca rekon strukcja założeń koncepcji<br />
homo oeconomicus; z drugiej strony, za sprawą badań<br />
składających się na umowne pojęcie ekonomia<br />
złożoności, kwestionowany jest tradycyjny<br />
sposób rozumienia równowagi i dynamiki systemów<br />
gospodarczych. (…) Wiele wskazuje na<br />
to, że zachodzące zmiany mogą na dłuższą metę<br />
zrewolucjonizować nie tylko zakres (przedmiot)<br />
ekonomii, ale także sposób jej uprawia nia (metodę).<br />
Z określaniem zmian jako rewolucyjnych<br />
należy być jednak bardzo ostrożnym i to nie<br />
tylko ze względu na (….) wpływ czynników<br />
ideologicznych czy zwykłą ignorancję krytyków,<br />
ale również ze względu na znaczną adaptacyjność<br />
ekonomii głównego nurtu. Wówczas<br />
rewolucyjne zmiany nie muszą być wcale symptomem<br />
kryzysu, lecz mogą świadczyć o »witalności«<br />
ekonomii” 33 .<br />
Globalny kryzys zaognił spory na temat<br />
teorii ekonomii i jej adekwatności do rzeczywistości<br />
oraz użyteczności praktycznej podstawowych<br />
nurtów teorii ekonomii w długookresowym<br />
kształtowaniu gospodarki. W badaniach<br />
na ten temat wykazuje się, że reguły optymalne<br />
dla jednej gospodarki i rzeczywistości gospodarczej<br />
mogą być nieskuteczne dla innej, co<br />
powinno być uwzględniane w kształtowaniu<br />
systemu gospodarczego i w polityce gospodarczej.<br />
Edmund S. Phelps, laureat Nagrody Nobla<br />
w dziedzinie ekonomii, wskazuje, że takie podejście<br />
stanowi jeden z ważnych walorów sformułowanej<br />
przez Romana Frydmana i Michaela<br />
D. Goldberga koncepcji Imperfect Knowledge<br />
Economics 34 . Autorzy ci wykazują, że w epoce<br />
33 A. Wojtyna, Współczesna ekonomia – kontynuacja<br />
czy poszukiwanie nowego paradygmatu? „Ekonomista”<br />
2008, nr 1.<br />
34 “Another hallmark of the imperfect knowledge<br />
view is its qualification of fixed policy rules. The neces-<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
39
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
gospodarki opartej na wiedzy w gruncie rzeczy<br />
mamy do czynienia z ekonomią niedoskonałej<br />
wiedzy, wiedzy niepewnej 35 . W takich warunkach<br />
niedoskonała jest prawda i nieprawdziwa<br />
pewność.<br />
W najnowszych<br />
debatach na temat<br />
teorii ekonomii<br />
wskazuje się nie tylko<br />
na rosnącą rolę analizy<br />
jakościowej,<br />
ale i zagrożenia<br />
wynik ające<br />
z niedoceniania historii<br />
myśli ekonomicznej<br />
Ekonomia zaś jest nauką bazującą na badaniu<br />
pewnych regularności, prawidłowości. Natomiast<br />
w warunkach dynamizacji przemian<br />
narastają trudności zidentyfikowania tych prawidłowości.<br />
Dlatego też postulują zmianę podejścia<br />
w naukach ekonomicznych i przesunięcie<br />
akcentów z analizy ilościowej i modelowania<br />
matematycznego na rzecz analizy jakościowej.<br />
Modele matematyczne bazują bowiem na pewnych<br />
założeniach i prawidłowościach. Stąd też<br />
w warunkach gwałtownych przemian użyteczność<br />
tych modeli jest ograniczona. Jak podkreśla<br />
Robert Shiller, modele, które standardowa ekonomia<br />
stosuje do badania, analizowania i prognozowania<br />
rynku, nie uwzględniają istnienia<br />
sary point is that the optimum rule is not the same from<br />
one structure of the economy to another. As with the<br />
rest of macroeconomics, the issues have to be rethought<br />
in a way that makes the ever-imperfect knowledge of<br />
market participants and policymakers an integral part<br />
of the analysis” – cyt. ze wstępu Edmunda S. Phelpsa<br />
do książki Frydmana i Goldberga, zob. R. Frydman,<br />
M.D. Goldberg, Imperfect Knowledge Economics: Exchange<br />
Rates and Risk, Princeton University Press, New Jersey<br />
2007, s. xiii.<br />
35 Ibidem.<br />
baniek spekulacyjnych. „Dlatego analitycy tracą<br />
orientację, gdy bańka nabiera niebezpiecznych<br />
rozmiarów, i całkiem się gubią, gdy pęka, wywołując<br />
kryzys. Ekonomiści praktykujący tzw.<br />
ekonomię neoklasyczną nie mogą rozumieć mechanizmu<br />
baniek, skoro zakładają, że rynek to<br />
miejsce, w którym racjonalni gracze podejmują<br />
oparte na wiedzy decyzje i ustalają racjonalne<br />
wartości dóbr” 36 .<br />
W najnowszych debatach na temat teorii<br />
ekonomii wskazuje się nie tylko na rosnącą rolę<br />
analizy jakościowej, ale i zagrożenia wynikające<br />
z niedoceniania historii myśli ekonomicznej.<br />
George Akerlof wraz z Robertem Shillerem,<br />
analizując przyczyny obecnego kryzysu i wynaturzeń<br />
gospodarczych, eksponują negatywne<br />
następstwa nie wyciągania wniosków z doświadczenia<br />
historycznego, w tym wniosków<br />
z wielkiego kryzysu okresu międzywojennego.<br />
W książce Animal Spirits traktowanej jako wykład<br />
nowego nurtu w ekonomii, tzw. ekonomii<br />
behawioralnej – psychoekonomii, autorzy ci łączą<br />
teorię keynesowską z osiągnięciami innych<br />
dyscyplin naukowych, takich jak: socjologia,<br />
psychologia społeczna, pedagogika, a nawet<br />
neurologia, antropologia i inne 37 .<br />
Rolę doświadczenia historycznego wcześniej<br />
już eksponował, przedstawiciel austriackiej<br />
szkoły ekonomii, Henry Hazlitt: „wiele<br />
pomysłów, które dziś uchodzą za wspaniale,<br />
postępowe i nowoczesne, to w gruncie rzeczy<br />
nawrót starych błędów oraz kolejny dowód<br />
prawdziwości powiedzenie, że kto nie zna przeszłości<br />
skazany jest na jej powtarzanie” 38 .<br />
W ramach nowego nurtu badań wskazuje<br />
się zarazem na konieczność wydłużania perspektywy<br />
badawczej, podczas gdy w doktrynie<br />
neoklasycznej, neoliberalnej z założenia marginalizowane<br />
są kwestie futurologiczne. Zgodnie<br />
z tą doktryną bowiem, przyszłość pozostawia<br />
36 Rozmowa Jacka Żakowskiego z Robertem J. Shillerem,<br />
„Polityka”, 5.07.2009, Niezbędnik Inteligenta.<br />
37 G.A. Akerlof, R.J. Shiller, op.cit.<br />
38 H. Hazlitt, Ekonomia w jednej lekcji, Znak-Signum,<br />
Kraków 1993, s. 9.<br />
40
się do uregulowania przez mechanizm wolnego<br />
rynku. O negatywnych konsekwencjach<br />
takiego podejścia zaświadcza obecny kryzys.<br />
W praktyce przekłada się to na swego rodzaju<br />
„terror krótkookresowych zysków”, co spektakularnie<br />
opisuje Michael Lewis, specjalista od<br />
obrotu papierami wartościowymi z Wall Street<br />
w swojej najnowszej książce The Big Short: Inside<br />
the Doomsday Machine 39 .<br />
O marginalizacji podejścia krótkookresowego<br />
świadczą też reakcje decydentów gospodarczych<br />
na obecny kryzys. Kryzys ten w mniejszym<br />
lub większym stopniu jest traktowany jak<br />
wypadek przy pracy. Wystarczy się zatem zmobilizować,<br />
aby przetrwać trudne, kryzysowe czasy.<br />
Peter Bofiner porównuje takie reakcje do pacjenta<br />
z zawałem serca, który wierzy, że po pokonaniu<br />
choroby, będzie mógł prowadzić taki tryb życia<br />
jak przed zawałem. Wiadomo jak to się kończy 40 .<br />
Znaczenie dłuższej perspektywy w teorii<br />
ekonomii jako narzędzia kształtowania gospodarki<br />
i jej przyszłości dobitnie wyraża opinia<br />
przedstawiciela szkoły austriackiej Henry’ego<br />
Hazlitta: „sztuka ekonomii polega na tym, by<br />
spoglądać nie tylko na bezpośrednie, ale i na<br />
odległe skutki danego działania czy programu;<br />
by śledzić nie tylko konsekwencje, jakie dany<br />
program ma dla jednej grupy, ale jakie przynosi<br />
wszystkim” 41 .<br />
Zarazem jednak, jak podkreśla Roman<br />
Frydman, „w naukach społecznych – a ekonomia<br />
jest nauką społeczną – nigdy nie ma pewności.<br />
Kto szuka uniwersalnej pewności, ten<br />
z natury rzeczy skazany jest na porażkę. (...) Nawet<br />
najwybitniejsi eksperci nie uwolnią nas od<br />
niepewności. (...) Nie da się stworzyć sensownej<br />
ekonomii abstrahującej od nieprzewidywalności<br />
ludzkich reakcji na sygnały, informacje, polecenia,<br />
bodźce” 42 . Według Frydmana, jeśli cechą<br />
39 M. Lewis, The Big Short: Inside the Doomsday Machine,<br />
W.W. Norton & Company, New York 2010.<br />
40 P. Bofinger, Czeka nas epokowa zmiana, „Tygodnik<br />
Forum” 2008, nr 41, s. 8.<br />
41 H. Hazlitt, op.cit., s. 17.<br />
42 Ekonomia niepewności. Z Romanem Frydmanem<br />
o tym, dlaczego ekonomiści wciąż się mylą, rozmawia J. Żawspółczesnych<br />
czasów jest narastająca niepewność<br />
i zmienność, to w takich warunkach nie<br />
pozostaje nic innego, jak uznać błąd za stan naturalny,<br />
bo, paradoksalnie, rosną wówczas szanse<br />
na minimalizowanie błędów.<br />
Do refleksji na temat zawodności teorii i ryzyka<br />
wynikających stąd błędów skłaniają też<br />
Nagrody Nobla z dziedziny ekonomii w 2009<br />
roku. Jedną z nich otrzymała (obok Olivera<br />
Williamsona) Elinor Ostrom z USA za badania<br />
dotyczące zarządzania gospodarką. Noblistka<br />
podważyła powszechne mniemanie oraz teorie,<br />
jakoby wspólna własność była zawsze nieefektywna<br />
i nieracjonalnie zarządzana i wobec tego<br />
podważyła także tezę, że jedyną efektywną<br />
drogą jest prywatyzacja 43 .<br />
Pojawia się tu zatem złożony problem jaką<br />
rolę w procesie przemian pełnić będzie teoria<br />
ekonomii i poszczególne „szkoły ekonomiczne”.<br />
Jest to pytanie tym bardziej istotne, że ekonomistów<br />
i teorie ekonomii obarcza się winą za<br />
występujące w gospodarce dysfunkcje, w tym<br />
i za to, że nie udało im się przewidzieć obecnego<br />
kryzysu (ale także innych) i zapobiec mu 44 . Zarzuca<br />
się też ekonomistom trzymanie się starych<br />
„szkół” i ignorowanie przemian w gospodarce.<br />
Problem zachowawczości ekonomii i ekonomistów<br />
już przed laty poruszał John K. Galbraith,<br />
zarzucając Keynesowi, że ten „rozważając<br />
przyszłość ekonomii nie doceniał głębokiego<br />
przywiązania tradycyjnych ekonomistów do<br />
klasycznych wartości i pojęć ani tego, w jaki<br />
sposób będą one potwierdzane i uzasadniane<br />
kowski, „Polityka”, 8.03. 2008, nr 10(2644), wyd. 14,<br />
Niezbędnik Inteligenta, s. 3.<br />
43 E. Ostrom, Understanding institutional diversity,<br />
Princeton, Oxford 2005, s. 298.<br />
44 “Economists need to reach out from their specialised<br />
silos: macroeconomists must understand finance,<br />
and finance professors need to think harder about the<br />
context within which markets work. And everybody needs<br />
to work harder on understanding asset bubbles and<br />
what happens when they burst. For in the end economists<br />
are social scientists, trying to understand the real<br />
world. And the financial crisis has changed that world”,<br />
cyt. za: What went wrong with economics…, op.cit.<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
41
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
w obliczu zachodzących zmian” 45 . Ich siła wynika<br />
z tego, że służą ugruntowanym zawodowym<br />
i szerzej pojętym ekonomicznym interesom.<br />
„W obrębie klasycznej czy neoklasycznej<br />
tradycji utrzymuje ekonomię przede wszystkim<br />
ugruntowane, silne zaangażowanie na rzecz<br />
ustalonych poglądów. Są to rzeczywiście potężne<br />
więzy. Niewielu ekonomistów chce odrzucić<br />
to, co w czasie ich dawnych studiów było<br />
przyjęte, a później w ich własnych wykładach,<br />
pismach i naukowych, dyskusjach bronione<br />
i rozwiązane. Wyrzeczenie się tego, czego się<br />
nauczyli i czego sami uczyli innych, oznacza<br />
przyznanie się do błędu – a przed tym wszyscy<br />
się bronimy. Można jeszcze dodać, że się bronimy<br />
przed wysiłkiem umysłowym, potrzebnym<br />
do przystosowania się do zmian. Taki wysiłek<br />
ekonomiści – choć bynajmniej nie tylko oni –<br />
uważają za niewygodny, a nawet bolesny” 46 .<br />
Utrzymującą się ciągle siłę teorii klasycznej<br />
Galbraith przypisuje też potędze interesów<br />
gospodarczych i przydatności tej teorii w rozwiązywaniu<br />
problemu władzy w gospodarce<br />
i polityce. Jeśli bowiem zgodnie z założeniami<br />
klasycznej ekonomii gospodarką rządzi rynek,<br />
to tym samym znika problem i zarzut nadużycia<br />
władzy, a krytyka władzy postrzegana jest<br />
i objaśniana jako walka z rynkiem. Według Galbraitha<br />
„w okowach przeszłości i w zrębach klasycznego<br />
modelu utrzymuje ekonomię tak zwana<br />
techniczna ucieczka od realnego świata, tj.<br />
przyjmowanie co prawda logicznych wewnętrznie,<br />
modelowych założeń (np. czystej konkurencji),<br />
ale oderwanych od realiów, za to umożliwiających<br />
modelowanie matematyczne” 47 .<br />
Powstaje zatem pytanie, czy w obecnych warunkach<br />
narastającej niepewności w gospodarce<br />
oraz ambiwalentności ilościowego pomiaru zjawisk<br />
gospodarczych, a zarazem wzrostu znaczenia<br />
czynników niewymiernych, jakościowych,<br />
ekonomia neoklasyczna może pozostać nurtem<br />
dominującym, czy i w jakim stopniu będzie wypierany<br />
przez inne nurty, w tym wskazywany już<br />
nurt „ekonomii wiedzy niedoskonałej”. Pytanie<br />
to na razie pozostaje nierozstrzygnięte, ale burzliwość<br />
oraz złożoność współczesnych przemian<br />
w świecie gospodarczym skłania do opinii o nieuchronnym<br />
rozwoju ekonomii w kierunku jej<br />
większej heterogeniczności a zatem i nieuchronnej<br />
zmianie paradygmatu tej dyscypliny. Zmiany<br />
te już zostały zapoczątkowane i dotyczą przede<br />
wszystkim metodologii, w tym m.in. metod pomiaru<br />
wzrostu gospodarczego. Coraz bardziej<br />
wyraźna jest bowiem zawodność klasycznych<br />
miar. Podstawowa miara postępu gospodarczego,<br />
jaką jest wskaźnik produktu krajowego brutto<br />
(PKB), zawodzi. Dlatego też trwają poszukiwania<br />
nowych miar rozwoju, dobrobytu i jakości życia,<br />
a jedną z nowszych jest Gross National Happiness<br />
Index (GNH), czyli wskaźnik szczęścia krajowego<br />
brutto. Grzegorz W. Kołodko postuluje<br />
rozwijanie tego kierunku badawczego, proponując<br />
„Zintegrowany Indeks Pomyślności” 48 .<br />
Nierównowaga w systemie społeczno-gospodarczym<br />
przenosi się na światowy system<br />
gospodarczy. O tym, że świat znajduje się<br />
w okresie naruszonej równowagi świadczy nie<br />
tylko kryzys globalny, ale przede wszystkim<br />
wiele głęboko negatywnych zjawisk, jak chociażby<br />
coraz bardziej skontrastowane bieguny<br />
bogactwa i nędzy, nie mówiąc już o naruszaniu<br />
równowagi ekologicznej. Sprawia to, że komfort<br />
życia znacznie się zmniejsza. Paradoksalnie dotyczy<br />
to także większości krajów najbogatszych.<br />
Bogactwo nie chroni bowiem przed negatywnymi<br />
następstwami naruszania równowagi,<br />
zwłaszcza ekologicznej. Degradacja naturalnego<br />
środowiska prowadzi do ekologicznej dewaluacji<br />
i wywłaszczenia 49 .<br />
Kryzys gospodarczy spektakularnie wyeksponował<br />
nierównowagę między realną sferą<br />
gospodarki a finansami, ujawniając zarazem<br />
45 J.K. Galbraith, Ekonomia w perspektywie. Krytyka<br />
historyczna, PWE, Warszawa 1992.<br />
46 Ibidem, s. 298.<br />
47 Ibidem, s. 299–300.<br />
48 G.W. Kołodko, Wędrujący świat, Prószyński i S-ka,<br />
Warszawa 2008, s. 272.<br />
49 U. Beck, Społeczeństwo ryzyka. W drodze do innej nowoczesności,<br />
Scholar, Warszawa 2002, s. 51 i nast.<br />
42
nierównowagę między perspektywą krótko<br />
i długookresową oraz niedostosowania gospodarki<br />
do wyzwań przyszłości. Wyraźnie zabrakło<br />
wizji i wyobraźni strategicznej oraz analizy<br />
futurologicznej 50 .<br />
Jak podkreśla Lester Thurow, podobnie jak<br />
systemy biologiczne, formacje społeczno-gospodarcze<br />
„wkraczają w okres naruszonej równowagi<br />
z wolno ewoluującymi lecz mocno ustalonymi<br />
strukturami. Wyłaniają się zaś z tych<br />
okresów z radykalnie zmienionymi strukturami,<br />
które znowu zaczynają ewoluować” 51 .<br />
Powstaje tym samym pytanie, w jakim<br />
kierunku ewoluować będą modele ustroju gospodarczego<br />
w poszczególnych krajach i jaki<br />
wpływ na tę ewolucję może wywrzeć obecny<br />
głęboki kryzys globalny.<br />
3. W poszukiwaniu<br />
gospodarczego ustroju<br />
równowagi<br />
Historia gospodarcza dowodzi, że dokonującej<br />
się w następstwie przełomu technologicznego<br />
zmianie wzorca cywilizacyjnego, zawsze towarzyszyły<br />
zjawiska kryzysowe i destrukcja starego<br />
systemu na rzecz nowego. Zmiana wzorca<br />
50 A.P. Wierzbicki, Nowa Futurologia, http://www.<br />
pte.pl/pliki/2/11/Nowa_Futurologia.pdf<br />
51 Wg Lestera C. Thurowa naruszenie to wywoływane<br />
jest przez równoczesne „tektoniczne” ruchy pięciu<br />
„płyt ekonomicznych”, podskórnych sił przemian:<br />
– upadek komunizmu, co m.in. (zgodnie z koncepcją<br />
wahadła) dało podłoże do bezkrytycznej wiary<br />
w doktrynę neoliberalizmu,<br />
– gospodarka bazująca na kapitale intelektualnym,<br />
na wiedzy,<br />
– demografia, w tym gwałtowny przyrost ludności<br />
w najbiedniejszych krajach, wzrost mobilności i starzenie<br />
się społeczeństw,<br />
– postępująca globalizacja i związana z nią rosnąca<br />
złożoność i nieprzejrzystość powiązań gospodarczych,<br />
– świat bez dominującego mocarstwa, co przejawia<br />
się w stopniowej utracie przez USA mocarstwowej<br />
hegemonii.<br />
Por. L.C. Thurow, op.cit., s. 17.<br />
i burzliwe przemiany przekładały się na zmianę<br />
modelu ustroju gospodarczego. I tak: cywilizacja<br />
rolna przyniosła feudalizm, zaś będąca<br />
wynikiem rewolucji przemysłowej cywilizacja<br />
przemysłowa przyniosła kapitalizm z późniejszymi<br />
różnymi jego odmianami. Zarazem zmiana<br />
ustroju gospodarczego łączyła się ze zmianą<br />
stratyfikacji społecznej i – co charakterystyczne<br />
– towarzyszyła temu zmiana typu przekazu,<br />
narzędzi i metod komunikacji społecznej. Feudałów<br />
zastąpili kapitaliści, zaś chłopów feudalnych<br />
– proletariat. Przekształcaniu feudalizmu<br />
w kapitalizm towarzyszyło przejście od epoki<br />
słowa pisanego ręcznie do epoki słowa drukowanego.<br />
Obecnie zaś, będąca wynikiem rewolucji<br />
informacyjnej cywilizacja postindustrialna to<br />
era nowego środka komunikacji – języka cyfrowego.<br />
Towarzyszy temu wyłanianie się nowej,<br />
najwyższej warstwy społecznej tzw. „netokracji<br />
cyfrowej” – a na przeciwnym biegunie konsumtariatu,<br />
jako najniższej warstwy społecznej 52 .<br />
Zatem rodzi się pytanie, jaki model ustroju<br />
społeczno-gospodarczego ukształtuje nowa,<br />
postindustrialna cywilizacja? Jest to pytanie<br />
istotne tym bardziej, że współcześnie wyraźnie<br />
pogłębia się nieład w kształtowaniu gospodarki<br />
światowej i to mimo przestróg i ostrzeżeń<br />
formułowanych przez intelektualistów reprezentujących<br />
różne dziedziny nauki, w tym ekonomistów,<br />
socjologów i innych. Zarazem złożoność<br />
współczesnego świata podważa zasadność<br />
poprzestawania na jednym modelu czy jednej<br />
koncepcji ekonomicznej i wskazuje na zasadność<br />
heterogeniczności. Johna Kenneth Galbraith<br />
podkreślał, że „ekonomia nie ma na celu, jak<br />
się to często myśli, stworzenia doskonałego, ostatecznego<br />
i niezmiennego systemu. Nieustannie,<br />
a często z oporami, przystosowuje się do zmian.<br />
Niedostrzeganie tego – to recepta na zacofanie<br />
i nawarstwianie się błędów” 53 . Stwierdzenie to<br />
52 A. Bard, Netokracja i konsumtariat…, op.cit.;<br />
A. Bard, J. Söderqvist, Netokracja: Nowa elita władzy i życie<br />
po kapitalizmie, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne,<br />
Warszawa 2006.<br />
53 J.K. Galbraith, Ekonomia w perspektywie…, op.cit.,<br />
s. 313.<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
43
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
można odnieść także do kategorii „równowagi”<br />
i modelu ustroju gospodarczego. Nigdy nie<br />
oznaczają one stanu ostatecznego i niezmiennego.<br />
Równowaga bowiem zawsze z czasem przechodzi<br />
w stan nierównowagi, co kreuje rozwój<br />
i zmiany w gospodarce.<br />
W warunkach narastającej złożoności<br />
i tempa przemian heterogeniczność w ekonomii<br />
może być akceleratorem rozwoju. Już bowiem<br />
w 1854 r. John Stuart Mill konstatował, że to, co<br />
„uczyniło europejską rodzinę ludów postępową,<br />
a nie stojącą w miejscu częścią ludzkości”,<br />
to nie była „jakaś wyższość, która jeśli istnieje,<br />
to jest skutkiem, a nie przyczyną; lecz godna<br />
uwagi różnorodność charakteru i kultury. Jednostki,<br />
klasy i narody były nadzwyczaj niepodobne<br />
do siebie; torowały sobie najrozmaitsze<br />
drogi, z których każda wiodła do jakiegoś wartościowego<br />
celu; a choć w każdym okresie ci,<br />
którzy szli różnymi drogami, nie tolerowali się<br />
nawzajem i każdy zmusiłby chętnie wszystkich<br />
pozostałych do pójścia jego szlakiem, próby<br />
wzajemnego hamowania swego rodzaju rzadko<br />
się udawały i każdy przyjmował z czasem bez<br />
sprzeciwu dobro, które mu inni ofiarowali” 54 .<br />
Wskazuje to, że w mnogości dróg, koncepcji<br />
może tkwić źródło wszechstronnego postępu.<br />
W zastosowaniach teorii ekonomicznych<br />
w praktyce niezbędne jest ich dostosowanie do<br />
realiów. Dlatego też różnorodne koncepcje teoretyczne<br />
mogą być przydatne w różnych warunkach.<br />
To nieprzypadkowo obecnie wyraźny<br />
jest odwrót od neoliberalizmu i nawrót do keynesizmu.<br />
Keynesizm to bowiem koncepcja na<br />
trudne, kryzysowe czasy.<br />
W ekonomii złożoności wyraźny jest trend<br />
na różnorodność koncepcji ekonomicznych<br />
i ich zastosowań. Na zasadność takiego podejścia<br />
wskazuje m.in. Grzegorz Kołodko 55 , ale<br />
także Immanuel Wallerstein, socjolog, historyk<br />
i ekonomista amerykański, autor teorii systemów-światów,<br />
który w napisanej prawie 10 lat<br />
54 http://prawo.uni.wroc.pl/~kwasnicki/Cytaty-<br />
Ekon.htm<br />
55 G.W. Kołodko, op.cit.<br />
temu książce Koniec świata, jaki znamy dowodzi,<br />
że nowoczesny system światowy „(...) wchodzi<br />
w końcowy kryzys i jest nieprawdopodobne,<br />
by istniał za 50 lat”, znajduje się bowiem w fazie<br />
„śmiertelnego kryzysu” 56 . Podobne wnioski<br />
i ostrzeżenia formułuje Alvin Toffler w swoich<br />
futurystycznych dziełach Szok przyszłości 57<br />
i Zmiana władzy 58 .<br />
W warunkach nakładania się kryzysu globalnego<br />
i przełomu cywilizacyjnego oraz wyraźnych<br />
symptomów nieładu w światowym<br />
systemie gospodarczym, specjalnego znaczenia<br />
nabiera pytanie o optymalny kształt ustroju gospodarczego<br />
nie tylko w krajach dokonujących<br />
transformacji ustrojowej, ale także w krajach<br />
o długich tradycjach gospodarki rynkowej. Model<br />
ustroju gospodarczego jest bowiem jednym<br />
z fundamentalnych czynników kształtujących<br />
jakość rządów i rządzenia na wszystkich jego<br />
poziomach: od krajowego, a nawet ponadnarodowego<br />
poprzez lokalny. Ustrój gospodarczy<br />
wyznacza przy tym ramy dla sektora publicznego.<br />
Historia gospodarcza dostarcza niestety nader<br />
wielu dowodów (i to z różnych obszarów<br />
geograficznych oraz epok), jak kosztowne mogą<br />
być i są błędy w kształtowaniu ustroju gospodarczego<br />
59 .<br />
Obecnie zyskuje na znaczeniu teza, że pierwotne<br />
źródła obecnego kryzysu i nieprawidłowości<br />
w gospodarce tkwią przede wszystkim<br />
w błędach ustrojowych, w tym m.in. w bezkrytycznym<br />
poddaniu gospodarczej polityki<br />
56 I. Wallerstein, Koniec świata jaki znamy, Scholar,<br />
Warszawa 2004, s. 27 i 151.<br />
57 A. Toffler, Szok przyszłości, Zysk i S-ka, Poznań<br />
1998.<br />
58 Ibidem; A. Toffler, Zmiana władzy…, op.cit. Por.<br />
też: Sztompka, op.cit.<br />
59 “Lucky the city with a decent government. Not<br />
all happy cities resemble one another, but each unhappy<br />
city is at least partly unhappy for a single reason: misgovernment.<br />
The quality of government, local and national,<br />
is the most important factor, apart from the economy,<br />
in the success (of a city)”, cyt za: Failures at the top,<br />
“The Economist” 2007, May 3 rd .<br />
44
ustrojowej doktrynie neoliberalnej 60 . Charakterystyczne,<br />
że opinie takie formułowane są także<br />
przez niedawnych jej wyznawców. Do takiego<br />
grona zaliczyć można m.in. Jeffreya Sachsa,<br />
który podkreśla, że „znaleźliśmy się między<br />
dwiema woluntarystycznymi utopiami. Jedna<br />
kanonizuje rynek, a druga społeczeństwo.<br />
Większość ludzi dała sobie wmówić, że żadne<br />
państwo im nie pomoże, a jeśli obieca im pomóc,<br />
i tak wszystko zmarnuje. Sporo czasu upłynie,<br />
nim ludzie dadzą się znów przekonać, że bez<br />
silnego państwa nie da się mieć dobrego społeczeństwa<br />
ani sprawnej gospodarki” 61 . Podobną<br />
opinię wyraża też Bofigner, podkreślając wagę<br />
efektywnego zbilansowania roli państwa i rynku<br />
w gospodarce 62 .<br />
Także Galbraith wskazuje na tkwiące<br />
w doktrynie neoliberalnej źródła nieprawidłowości.<br />
Podkreśla rozziew między rzeczywistością<br />
a „konwencjonalną wiedzą” i groźny dla<br />
gospodarki, przedsiębiorczości i skutecznego<br />
rządzenia, bezprecedensowy wpływ sektora<br />
prywatnego na sektor publiczny. Przestrzega<br />
też przed siłą korporacji ponadnarodowych<br />
oraz następstwami przejmowania przez menedżerów<br />
władzy od akcjonariuszy i członków<br />
rad nadzorczych 63 .<br />
Z kolei Maciej Bałtowski wskazuje na zagrożenia<br />
w postaci ewoluowania kapitalizmu ku<br />
socjalizmowi, co przywodzi na myśli pochodząca<br />
z 1942 roku schumpeterowską tezę o transformacji<br />
kapitalizmu w socjalizm 64 . Jednak w odróżnieniu<br />
od Schumpetera, który stwierdził, że<br />
60 The level of intervention necessary to stabilize<br />
the system challenges the sustainability of traditional<br />
laissez-faire capitalism itself; governments may end up<br />
playing a much larger direct and indirect role in the postcrisis<br />
global economy, via increased regulation and supervision.<br />
Por. N. Roubini, S. Mim, op.cit., s. 9.<br />
61 J. Sachs, Ekonomista, o niesprawiedliwych społeczeństwach,<br />
wywiad J. Żakowskiego, „Polityka”, 10.01.2009.<br />
62 P. Bofinger, Czeka nas epokowa zmiana…, op.cit.;<br />
P. Bofinger, Ist der Markt noch zu retten? op.cit.<br />
63 J.K. Galbraith, Gospodarka niewinnego oszustwa.<br />
Prawda naszych czasów, MT Biznes, Warszawa 2005.<br />
64 J.A. Schumpeter, Kapitalizm socjalizm demokracja,<br />
PWN, Warszawa1995, s. 76.<br />
kapitalizm nie miał szans przetrwania, a o postępującej<br />
przemianie w socjalizm przesadzają<br />
nie jego klęski, ale sukcesy, Bałtowski wskazuje<br />
na klęski kapitalizmu. Stwierdza, że „w ostatnich<br />
kilkudziesięciu latach następowało swoiste,<br />
trudno dostrzegalne na pierwszy rzut oka,<br />
ewoluowanie systemu rynkowego kapitalizmu<br />
w kierunku systemu cechującego się pewnymi<br />
elementarnymi przymiotami gospodarki socjalistycznej”<br />
65 . Przejawia się to m.in. w „doktrynalnej<br />
podstawie systemu gospodarczego”. Zarazem<br />
Bałtowski przestrzega przed nadmierną<br />
wiarą w globalne regulacje gospodarki. Podkreśla,<br />
że z doświadczeń gospodarki socjalistycznej<br />
wynikają pewne generalne wnioski dotyczące<br />
sposobów funkcjonowania tych globalnych regulatorów.<br />
Ważne jest aby nie zastępować rynku<br />
– co zawsze prowadzi do różnorodnych, negatywnych<br />
konsekwencji – lecz ograniczać jego<br />
zawodności. „Jeśli globalny regulator uwierzy<br />
w swoją mądrość i swoją omnipotencję, jeżeli<br />
nie powściągnie konstruktywistycznych zapędów<br />
i nadmiernego optymizmu antropologicznego,<br />
to niewątpliwie skończy jak centralny<br />
planista w socjalizmie. Wydaje się, że jedyną<br />
możliwością jest, aby działały one zgodnie z logiką<br />
rynku, »marktkonform«, jak zakłada teoria<br />
niemieckiej społecznej gospodarki rynkowej” 66 .<br />
Teza ta jest ważna, tym bardziej, że nawiązuje<br />
do konstytucyjnego modelu polskiej gospodarki,<br />
czyli społecznej gospodarki rynkowej.<br />
Ważna jest także dlatego, że dylematy ustrojowe<br />
dotyczą i świata, i Unii Europejskiej jako całości,<br />
a zatem także Polski. Polska jest zarazem<br />
ilustracją tego, jak trudno o satysfakcjonujące<br />
rozwiązania dotyczące kształtowania ustroju<br />
gospodarczego. Mimo bowiem, że transformacja<br />
ustroju gospodarczego w Polsce została zapoczątkowana<br />
20 lat temu (w 1989 r.), to kwestie<br />
ustrojowe nie zostały dotychczas dostatecznie<br />
satysfakcjonująco rozwiązane. Nie zmienia tej<br />
oceny fakt konstytucyjnego uznania społecz-<br />
65 M. Bałtowski, Gospodarka socjalistyczna w Polsce.<br />
Geneza, rozwój, upadek, WN PWN, Warszawa 2009, s. 2.<br />
66 Ibidem, s. 7.<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
45
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
nej gospodarki rynkowej, jako obowiązującego<br />
modelu ustroju gospodarczego 67 . Także w Traktacie<br />
ustanawiającym Konstytucję dla Europy<br />
stwierdza się, że podstawą trwałego rozwoju<br />
Unii Europejskiej będzie społeczna gospodarka<br />
rynkowa, co zostało podtrzymane w traktacie<br />
lizbońskim, zmieniającym traktat o Unii Europejskiej<br />
i traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską<br />
68 .<br />
Wobec ujawniających się wskutek globalnego<br />
kryzysu dysfunkcji ustrojowych, idea społecznej<br />
gospodarki rynkowej zyskuje na atrakcyjności.<br />
Bazuje na teorii ordoliberalnej, a ta<br />
z kolei nawiązuje do wywodzącej się z czasów<br />
antycznego Imperium Romanum idei „ordo”,<br />
której istotą jest ukształtowanie ładu odpowiadającego<br />
naturze człowieka i zapewniającego<br />
gospodarce równowagę 69 . Łacińskie pojęcie ordo<br />
w starożytnej filozofii rzymskiej rozumiane było<br />
jako stan charakterystyczny dla cywilizowanego<br />
społeczeństwa, w którym wolne jednostki<br />
ludzkie mogą w sposób niezakłócony dokonywać<br />
transakcji w ramach ogólnie obowiązujących<br />
reguł prawnych 70 . Ordo interpretowane<br />
jest jako przeciwstawienie anarchii i chaosu<br />
i z założenia ma charakter normatywny, ukierunkowany<br />
na stan pożądany. Globalny kryzys<br />
finansowy przemawia w pewnym stopniu<br />
za koncepcją SGR. Charakterystyczne bowiem<br />
jest, że kryzys ten dotyka najpotężniejsze rynki<br />
kapitalistycznego świata, w tym przede wszyst-<br />
67 Konstytucja Rzeczypospolitej <strong>Polskie</strong>j z dnia 2<br />
kwietnia 1997 r., DzU, nr 78, poz. 483.<br />
68 Traktat ustanawiający Konstytucję dla Europy,<br />
DzUrz UE, C 310, t. 47, 16.12. 2004 r.; Traktat z Lizbony<br />
zmieniający traktat o Unii Europejskiej i traktat ustanawiający<br />
Wspólnotę Europejską, podpisany w Lizbonie<br />
dnia 13 grudnia 2007 r. zmiany wprowadzone do<br />
traktatu o Unii Europejskiej i traktatu ustanawiającego<br />
wspólnotę europejską, DzUrz UE, C 306, t. 50, 17 grudnia<br />
2007 r., art. 2, ust. 3.<br />
69 P. Pysz, Społeczna gospodarka rynkowa. Ordoliberalna<br />
koncepcja polityki gospodarczej, WN PWN, Warszawa<br />
2008.<br />
70 M.E. Streit, K. Wolfgang, Das institutionelle Fundament<br />
von Freiheit und Wohlstand – Lektionen der „Freiburger<br />
Schule“, w: Freiburger Beiträge zur Ordnungsökonomik, red.<br />
M.E. Streit, Tübingen 1995, s. 113.<br />
kim USA i Wielkiej Brytanii. W mniejszym stopniu<br />
ucierpiały kraje o tzw. nordyckim systemie<br />
gospodarczym, gdzie idee SGR są realizowane<br />
w praktyce.<br />
Chociaż opinie na temat modelu SGR są<br />
dość kontrowersyjne, to analiza jego cech wskazuje,<br />
że daje on szanse na stworzenie trwałych<br />
podstaw spójności i równowagi rozwoju społecznego<br />
i gospodarczego 71 . Idee społecznej<br />
gospodarki rynkowej cechuje bowiem holizm,<br />
czyli kompleksowe, całościowe uwzględnianie<br />
poszczególnych elementów niezwykle złożonego<br />
systemu, jakim jest ustrój społeczno-gospodarczy<br />
72 . Idee te korespondują ze sformułowaną<br />
przez Jeffreya Sachsa koncepcją „ekonomii klinicznej”<br />
73 . Ekonomia kliniczna to właśnie holistyczne<br />
podejście w rozwiązywaniu problemów<br />
społeczno-gospodarczych, łączenie aspektów<br />
ekonomicznych i społecznych, to podejście wzorowane<br />
na holistycznej medycynie. Konieczność<br />
holistycznego podejścia w kształtowaniu<br />
ustroju gospodarczego podkreśla także Paul<br />
Krugman, krytykując jednostronność doktryny<br />
neoliberalnej pośrednio opowiada się za erhardowską<br />
74 społeczną gospodarką rynkową 75 .<br />
71 Czym jest a czym nie jest „społeczna gospodarka rynkowa“.<br />
Meandry interpretacyjne. Rozmowa E. Mączyńskiej<br />
i P. Pysza z dr Horstem Friedrichem Wünsche – dyrektorem<br />
zarządzającym Fundacji im. Ludwiga Erharda, „Nowe Życie<br />
Gospodarcze” 2007, nr 5.<br />
72 Społeczna gospodarka rynkowa. Idee i możliwości<br />
praktycznego wykorzystania w Polsce, red. E. Mączyńska,<br />
P. Pysz, PTE, Warszawa 2003; E. Mączyńska, Ład gospodarczy.<br />
Pochwała „ordo”, w: Liberalizm we współczesnej<br />
gospodarce, red. W. Jarmołowicz, M. Ratajczak, Wydawnictwo<br />
Akademii <strong>Ekonomiczne</strong>j, Poznań 2008.<br />
73 J. Sachs, Koniec z nędzą. Zadanie dla naszego pokolenia,<br />
WN PWN, Warszawa 2006.<br />
74 L. Erhard, Wohlstand für Alle, Econ Verlag, Duesseldorf<br />
1957.<br />
75 P. Krugman: „Widziałem przyszłość, to działa”.<br />
Z zachwytem mówi o oszczędnych autach, nowoczesnych<br />
systemach komunikacji publicznej i metropoliach<br />
bez niekończących się przedmieść, w których życie<br />
bez samochodu jest niemożliwe. Nie wystarczy trochę<br />
oszczędzać na benzynie. „Będziemy musieli inaczej żyć,<br />
tak samo jak Europejczycy. Może nie dziś i nie jutro, ale<br />
niebawem i przez resztę życia”, cyt. za: J. Häntzschel,<br />
Nie jesteśmy centrum wszechświata, Stany Zjednoczone budzą<br />
46
Jednak warunkiem efektywnego wdrażania<br />
w praktyce ordoliberalnej koncepcji społecznej<br />
gospodarki rynkowej jest jej przystosowanie do<br />
współczesnych, bezprecedensowo dynamicznych<br />
przemian technologicznych, społecznych<br />
i gospodarczych, w tym globalizacji.<br />
Posumowanie<br />
Charakterystyczna dla współczesnego świata<br />
zmienność i „naruszona równowaga” zmuszają<br />
do poszukiwania nowych, przyszłościowych<br />
koncepcji teoretycznych i rozwiązań w kształtowaniu<br />
modelu ustroju gospodarczego ukierunkowanych<br />
na symbiozę postępu ekonomicznego,<br />
społecznego i ekologicznego. Wzorcem<br />
takiego symbiotycznego podejścia są idee społecznej<br />
gospodarki rynkowej. Nie są one nowe,<br />
ale współczesność zdaje się coraz wyraźniej potwierdzać<br />
ich zasadność. W modelu społecznej<br />
gospodarki rynkowej uwzględniane są bowiem<br />
nie tylko aspekty ekonomiczne, ale i społeczne,<br />
ekologicznie, co sprzyja łagodzeniu dysproporcji<br />
gospodarczych i napięć społecznych. Jednak<br />
także ten model wymaga dostosowania do<br />
zmieniających się warunków gospodarczych,<br />
w tym przede wszystkim do zmieniających się<br />
(m.in. pod wpływem globalizacji) obszarów<br />
władzy i kompetencji decyzyjnych.<br />
Czy, i w jakim stopniu idee społecznej gospodarki<br />
rynkowej, okażą się przydatne w praktyce<br />
pokaże przyszłość. Powstaje natomiast pytanie<br />
o ramy, formy i warunki takiej implementacji.<br />
Zamiast odpowiedzi posłużę się pytaniem sformułowanym<br />
przez Thurowa: „W jaki sposób<br />
system kapitalistyczny ma funkcjonować w erze<br />
potencjału intelektualnego, jeśli potencjał ten<br />
nie może być posiadany na własność?” 76 . Zarazem<br />
powstaje pytanie, jakie rozwiązania ustrojowe<br />
mogłyby sprzyjać najlepszemu wykorzystaniu<br />
potencjału wiedzy. Pojawia się tu złożony<br />
problem, jaką rolę w procesie przemian pełnić<br />
będzie teoria ekonomii i poszczególne „szkoły<br />
ekonomiczne”.<br />
Pytania te traktuję jako otwarte i jako<br />
przedmiot dalszych refleksji i dyskusji. Potrzeba<br />
takiej dyskusji z uwzględnieniem refleksji futurologicznej<br />
staje się coraz bardziej oczywista.<br />
Mimo, że fukuyamowska teza o końcu historii<br />
oraz doktryna neoliberalna z założenia marginalizują<br />
refleksję futurologiczną, pozostawiając<br />
przyszłość do uregulowania przez mechanizm<br />
wolnego rynku, to obecnie – wobec trudnych<br />
problemów świata – potrzeba myślenia o przyszłości<br />
i działań na jej rzecz oraz potrzeba kultury<br />
myślenia strategicznego jest coraz powszechniej<br />
uznawana 77 .<br />
Dynamizm przemian w światowej gospodarce<br />
wymusza zmiany paradygmatu ekonomii<br />
i wzmocnienia jej funkcji jako nauki społecznej.<br />
Oznacza to, że prawa ekonomiczne nie<br />
mogą abstrahować od aspektów społecznych,<br />
stąd konieczność holistycznego i interdyscyplinarnego<br />
zarazem heterogenicznego podejścia<br />
w ekonomii.<br />
Jakkolwiek obecny kryzys globalny przyczynił<br />
się do zintensyfikowania i zaostrzenia debaty<br />
ekonomicznej na temat zmian paradygmatu<br />
ekonomii, to jednak podstawowym podłożem<br />
przemian jest dokonujący się obecnie przełom<br />
cywilizacyjny. Jego wielowymiarowość i głębokość<br />
przemian tworzy otwarte pole dla rozwoju<br />
„ekonomii złożoności”, w tym ekonomii wiedzy<br />
niedoskonałej co oznacza eliminowanie jednostronności<br />
podejścia doktrynalnego, dogmatycznego.<br />
Wskazuje to zarazem na zawodność<br />
bazowania na uniwersalnym modelu ekonomicznym<br />
i „jedynie słusznych” rozwiązaniach.<br />
Złożoność przemian wymusza przeciwny, rokujący<br />
większe szanse na powodzenie, oparty na<br />
heterogeniczności kierunek prac badawczych<br />
i rozwiązań w polityce kształtowania ustroju<br />
gospodarczego.<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
się z rojeń o własnej wielkości i wszędzie czyhających wrogach<br />
i przeżywają szok, „Tygodnik Forum” 2008, nr 30.<br />
76 L.C. Thurow, op.cit., s. 29.<br />
77 A. Toffler, Szok przyszłości…, op.cit., s. 443.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
47
Szansa „złotej dekady”<br />
Andrzej Wielowieyski<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
W<br />
miesięczniku „Liberte” (maj 2010) Adam<br />
Michnik na pytanie o szanse nowego<br />
pomysłu politycznego i nowego ruchu<br />
politycznego odpowiedział, jak by jeszcze pod<br />
wpływem dawnego, marksistowsko-deterministycznego<br />
myślenia, że „jak przyjdzie potrzeba<br />
na nowy pomysł polityczny, to nowy pomysł się<br />
pojawi, tak zawsze w historii było. Dzisiaj najwyraźniej<br />
potrzeby na nowy pomysł nie ma”. Nic<br />
bardziej błędnego, bo „potrzeba jest matką wynalazków”,<br />
ale nie koniecznie musi coś urodzić. Żyjemy<br />
w epoce „światopoglądu matematycznego”.<br />
Konieczności są względne. A właśnie dziś, w Polsce,<br />
kiedy potrzeba nowego pomysłu politycznego<br />
jest coraz bardziej paląca, tego pomysłu w przestrzeni<br />
politycznej nie ma. Nie raz już tak bywało.<br />
Rozpoznania kompetentnych analityków są<br />
jednoznaczne: zbliżamy się do bardzo groźnych<br />
progów rozwojowych. Z całą ostrością ukazują<br />
to raporty OECD i UE. Po pomyślnej koniunkturze<br />
drugiej dekady, o wzroście PKB średnio<br />
rocznie o 3–5%, zejdziemy w następnej dekadzie,<br />
jeśli nie będzie istotnych zmian w naszej<br />
sprawności i strukturze społecznej do średniego<br />
poziomu 1–1,5% wzrostu rocznie, a równocześnie<br />
wystąpią ostre konflikty pokoleniowe. Niektórzy<br />
analitycy przesuwają datę załamywania<br />
się trendu już na lata 2016–2018. W następnych<br />
dekadach tempo wzrostu jeszcze bardziej osłabnie<br />
do ok. 0,5% średniorocznie i możemy na<br />
długo opaść w rankingach politycznych i cywilizacyjnych<br />
do wyraźnie słabszej i gorszej kategorii<br />
krajów cywilizowanych. Będziemy stawać<br />
się małym krajem starych ludzi.<br />
Rozpoznania kompetentnych<br />
analityków są jednoznaczne:<br />
zbliżamy się do bardzo<br />
groźnych progów<br />
rozwojowych<br />
O tej właśnie groźnej, a wciąż jak by zapoznawanej<br />
sprawie, traktuje obszernie i wielostronnie<br />
ważna książka: Quo vadis Polonia?, która jest pracą<br />
zbiorową pod redakcją Antoniego Kuklińskiego,<br />
Krzysztofa Pawłowskiego i Jacka Woźniaka 1 .<br />
Jest to pokłosie ogólnopolskiej konferencji, która<br />
odbyła się w czerwcu 2010 r. w Krakowie. Tom<br />
obejmuje referaty 24 autorów. Obok przedstawicieli<br />
ekspertów władz rządowych oraz władz<br />
regionalnych Małopolski i Pomorza, szczególnie<br />
ważne są teksty profesorów: Kuklińskiego, Pawłowskiego,<br />
Galara, Rybińskiego, Orłowskiego,<br />
Musioła, Wnuka-Lipińskiego i Szczerskiego oraz<br />
biskupa Pieronka i posła Olbrychta. Próbują oni<br />
dawać odpowiedzi na pytania: dokąd idziemy?<br />
Za kim idziemy? Czy jest potrzebny i możliwy<br />
„skok cywilizacyjny”? Jak uniknąć załamania<br />
1 Polonia quo vadis?, red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />
J. Woźniak, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium<br />
Polityki Rozwoju, t. 3, Urząd Marszałkowski Województwa<br />
Małopolskiego, Kraków 2010.<br />
48
naszego trendu rozwojowego? Jak pobudzać innowacyjność?<br />
Co należy zrobić by wykorzystać<br />
niezwykłą szansę, którą jeszcze ciągle nam daje<br />
druga, „złota dekada” XXI wieku? 2 Jest również<br />
ważny ciekawy głos krytycznego oporu przeciw<br />
„złotej dekadzie” Krzysztofa Krzysztofiaka:<br />
„bardzo proszę, żadnych rewolucji”.<br />
W krótkim omówieniu nie można dostatecznie<br />
wydobyć walorów tej debaty. Poprzestanę<br />
więc na ogólnym zasygnalizowaniu dużych<br />
problemów, które powinny stać się przedmiotem<br />
żywej publicznej debaty w Polsce oraz programów<br />
partii politycznych – czego dotąd nie ma<br />
z wyjątkiem żywego sporu o przyszłość emerytur.<br />
Odnotować więc trzeba groźny fakt deficytu<br />
myślenia strategicznego w Polsce i niskiej jakości<br />
tego myślenia, bo opracowań strategicznych<br />
jest dość sporo (wyliczono ich ponad 400), ale są<br />
niespójne i powierzchowne. Niepokoi coraz bardziej<br />
nasza słabość innowacyjna. Nie umiemy<br />
dotąd promować i premiować innowacyjnych<br />
przedsięwzięć oraz przedsiębiorstw z sukcesami<br />
w tym zakresie. Wreszcie wpadliśmy też w pułapkę<br />
dość łatwych inwestycji strukturalnych<br />
podejmowanych z pomocą UE, które, jak to podkreśla<br />
b. komisarz Danuta Huebner, są przydatne,<br />
ale bardzo nie znacznie pobudzają rozwój.<br />
Aby wypracować sobie własną podmiotowość<br />
gospodarczą i polityczną czyli warunki<br />
życia i rozwój według własnych koncepcji i priorytetów<br />
(a nie np. pod naciskiem UE), trzeba by<br />
radykalnie zmienić niektóre aktualne priorytety,<br />
przekonywać do tego wytrwale opinie publiczną,<br />
a zwłaszcza istotnie usprawnić nasz system<br />
oświaty i wychowania, wzmocnić społeczeństwo<br />
obywatelskie i dość szybko wychodzić z ciążącego<br />
nam chłopskiego indywidualizmu. Musimy<br />
też umieć wykorzystać nasz wielki atut: walory<br />
i dynamikę licznego pokolenia 20 i 30-latków,<br />
którzy w ciągu ostatnich kilkunastu lat przebili<br />
się, nie raz z dużym trudem, przez wyższe wy-<br />
2 K Rybiński, Złota polska dekada, w: Polonia quo vadis?,<br />
red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, Biblioteka<br />
Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />
t. 3, Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego,<br />
Kreków 2010.<br />
kształcenie, osiągają już niezły status życiowy,<br />
a są zaprawieni do ciężkiej pracy i walki. Jest ich<br />
już ponad 5 milionów i liczba ich będzie jeszcze<br />
rosła. W odpowiednim klimacie i właściwych,<br />
skutecznych bodźcach mogliby dużo lepiej niż<br />
to się dziś jeszcze dzieje wygrać szanse aktualnej<br />
„złotej dekady” i dużo sprawniej wejść w okres<br />
zagrożeń, kiedy za 8–10 lat zaczniemy wchodzić<br />
w nową dekadę, już bez większego wsparcia<br />
z funduszy spójności, z mniejszym napływem<br />
kapitału, za to z prawie dwa razy liczniejszą kohortą<br />
emerytów, większą liczbą dzieci (co daj<br />
Boże, amen), ale przy mniejszej o 1/3 liczbie pracujących.<br />
Jeżeli to pokolenie wygra „złotą dekadę”,<br />
to być może lżej nam przyjdzie przetrwać<br />
nieuchronny ostry konflikt pokoleń za 10–15 lat.<br />
Odnotować więc trzeba<br />
groźny fakt deficytu<br />
myślenia strategicznego w<br />
Polsce i niskiej jakości tego<br />
myślenia, bo opracowań<br />
strategicznych jest dość<br />
sporo, ale są niespójne<br />
i powierzchowne<br />
Trzeba ożywić w tym zakresie poważną debatę<br />
publiczną, wciągnąć do niej media, a przede<br />
wszystkim pobudzić polityków, aby uświadomili<br />
sobie wreszcie wyzwania, które stoją przed<br />
nami i jednak wykorzystać być może ostatnią<br />
szansę w XXI wieku – niezwykle korzystną dla<br />
nas koniunkturę drugiej „złotej dekady”. Omawiana<br />
książka stwarza po temu okazję.<br />
Tymczasem – jak stwierdza prof. Rybiński<br />
– zbliża się do nas „szkwał rozwojowy”. Mogą<br />
mu jednak stawić czoła tylko jachty sprawne<br />
z dobrze wyszkolonymi, zgranymi załogami,<br />
które będą mogły nawet „wejść w ślizg” i mocno<br />
przyspieszyć. Niestety patrząc na polskich decydentów<br />
można odnieść wrażenie, że nie tylko<br />
nikt nie stawia żagli, ale, że nawet nie bardzo<br />
wiadomo skąd wiatr wieje.<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
49
Innowacje przełomowe<br />
i powszednie<br />
Andrzej P. Wierzbicki<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Wprowadzenie<br />
W nawiązaniu do artykułu Antoniego Kuklińskiego<br />
1 pragnę tu podkreślić, że nie traktowałem<br />
nigdy hasła „gospodarki opartej na wiedzy”<br />
jako paradygmatu i remedium na wszelkie bolączki,<br />
a raczej jako częściowy rezultat „rewolucji<br />
informacyjnej”. Przy tym nie jest najważniejsze,<br />
jak to zjawisko nazwiemy – być może, hasło<br />
„gospodarki opartej na mądrości” jest bardziej<br />
nośne – tylko jak dogłębnie i krytycznie zrozumiemy<br />
związane z nim zjawiska społeczno-ekonomiczne.<br />
Jednym z takich zjawisk jest pojęcie<br />
i hasło „innowacyjności”. W tym sensie, niniejszy<br />
artykuł jest komentarzem do wspomnianego<br />
artykułu A. Kuklińskiego 2 .<br />
Po rewolucji informacyjnej 3 nastąpiło upowszechnienie<br />
oraz przyspieszenie multimedialnej<br />
reklamy nowych produktów, co owocuje<br />
wrażeniem, że świat nagle przyspieszył. Jednocześnie,<br />
głównym hasłem w analizie i stymulacji<br />
konkurencyjności ekonomicznej stało się pojęcie<br />
1 A. Kukliński, Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki<br />
opartej na mądrości. Na spotkanie z enigmą XXI w.,<br />
Biuletyn PTE, Warszawa 2011, to wydanie.<br />
2 Ibidem.<br />
3 A.P. Wierzbicki, Polska na drodze do społeczeństwa<br />
informacyjnego w początkach XXI wieku, „Przegląd Telekomunikacyjny”<br />
1998, s. 221–228; M. Castells, End of Millenium:<br />
The Information Age, vol. 1, 2, 3, Blackwell, Oxford<br />
U.K 2000; A. Bard, J. Söderqvist, Netokracja. Nowa elita<br />
władzy i życie po kapitalizmie, Wydawnictwa Akademickie<br />
i Profesjonalne, Warszawa 2006.<br />
innowacyjności, analizowane w nowych podejściach<br />
ekonomicznych 4 głównie w terminach zależności<br />
od ścieżki (innowacyjność jest niezbędna<br />
dla konkurencyjności, ale nie zapewnia optymalnego<br />
wyboru nowych wyrobów, gdyż wdrożenie<br />
innowacji jest zależne od ścieżki kulturowo-ekonomicznej,<br />
walk oligopolistycznych, standardów<br />
itp.). Nie wchodząc tutaj w analizę szczegółową<br />
uwarunkowań innowacyjności 5 , trzeba jednak<br />
podkreślić zasadnicze rozróżnienie pomiędzy<br />
odkryciami, wynalazkami oraz innowacjami.<br />
Odkrycie ma zazwyczaj charakter naukowy, dotyczy<br />
nowego prawa czy zasady naukowej (choć<br />
może też mieć bezpośrednie zastosowania, jak<br />
odkrycie szczepionki przeciw wściekliźnie przez<br />
Pasteura). Wynalazek jest też odkryciem, ale<br />
skierowanym do szerszego wykorzystania i ma<br />
zazwyczaj charakter techniczny, później stymulujący<br />
zarówno naukę jak i zastosowania społeczno-ekonomiczne<br />
(tak, jak wcześniejszy wynalazek<br />
teleskopu stymulował zarówno Galileusza,<br />
jak i kapitanów okrętów holenderskich).<br />
Wreszcie innowacja ma potocznie znaczenie<br />
szersze, obejmujące częściowo wynalazki,<br />
4 Np. W.B. Arthur, Increasing Returns and Path Dependence<br />
in the Economy, Michigan University Press, Ann<br />
Arbor 1994.<br />
5 Zob. np. A.P. Wierzbicki, Warunki kreatywności<br />
i innowacyjności dla Europy i Polski, w: Kreatywna i innowacyjna<br />
Europa wobec wyzwań XXI wieku, red. A. Kukliński,<br />
K. Pawłowski, J. Woźniak, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium<br />
Polityki Rozwoju, Kraków 2010, s. 63–72.<br />
50
ale także i inne ulepszenia produktów (czy procesów<br />
technologicznych ich wytwarzania) mające<br />
na celu ich lepszą użyteczność oraz popyt<br />
rynkowy. Ze względu na tę wieloznaczność rozumienia<br />
pojęcia innowacja, niezbędne jest rozróżnienie<br />
jej rodzajów. Może być ich wiele; dla<br />
celów niniejszego artykułu przyjmiemy tylko<br />
dwa zasadnicze rodzaje innowacji:<br />
• innowacje przełomowe, czyli wynalazki<br />
o dużym znaczeniu społeczno-ekonomicznym,<br />
których stopniowe ulepszenie oraz<br />
społeczno-ekonomiczne upowszechnienie<br />
(penetracja) powodują znaczne zmiany ekonomiczne,<br />
społeczne, nawet obyczajowe,<br />
czy ogólniej kulturowe; przykładem takiej<br />
innowacji jest telefonia komórkowa;<br />
• innowacje powszednie, polegające na stopniowych<br />
ulepszeniach produktów mających<br />
na celu ich większą użyteczność i konkurencyjność,<br />
zatem lepszy popyt rynkowy;<br />
przykładem takiej innowacji jest usługa<br />
lokalizacji i nawigacji w telefonie komórkowym<br />
(równoważna do integracji dwóch<br />
innowacji przełomowych: telefonii komórkowej<br />
i satelitarnego globalnego systemu<br />
określania położenia, GPS).<br />
Jest przy tym naturalne, że firmy rynkowe<br />
koncentrują się na innowacjach powszednich,<br />
a z oporem wprowadzają innowacje przełomowe<br />
(gdyż te ostatnie wymagają zasadniczych<br />
zmian procesów produkcyjnych, nowych inwestycji,<br />
nowych kadr, tp.).<br />
1. Innowacje przełomowe<br />
dawniej i dzisiaj<br />
Pojawia się niekiedy teza, że innowacje przełomowe<br />
dawniej były częstsze, np. w wieku<br />
XIX, a rzadsze w wieku XX, czy obecnie. Wraz<br />
z nią pojawia się teza o skracaniu odstępu od<br />
pomysłu do przemysłu. Opinie takie mogą być<br />
racjonalizowane w następujący sposób: skoro<br />
nacisk firm konkurujących na rynku dotyczy<br />
innowacji powszednich, to mniej jest motywacji<br />
ekonomicznych i mniej wysiłku intelektualnego<br />
poświęca się innowacjom przełomowym; natomiast<br />
innowacje powszednie wymagają szybkiej<br />
ścieżki od pomysłu do przemysłu. Niestety,<br />
w stosunku do innowacji przełomowych opinie<br />
takie nie odpowiadają faktom.<br />
Po pierwsze, innowacje przełomowe są<br />
ulepszane i rozpowszechniane z dużym opóźnieniem<br />
czasowym. Rozpatrzmy kilka przykładów:<br />
1) Telewizja<br />
Tuż po wynalazku fotokomórki (przez Josepha<br />
Maya i Willoughbya Smitha w 1873 roku) Polak,<br />
Julian Ochorowicz przedstawił w 1878 roku pomysł<br />
monochromatycznej kamery telewizyjnej;<br />
równolegle, George R. Carey w Bostonie pracował<br />
nad podobnymi pomysłami (publikacja w 1880<br />
roku). W 1884 roku Paul Nipkow wynalazł (bądź<br />
ulepszył, także ta idea ma dłuższą historię) dysk<br />
rotacyjny z otworami do skanowania obrazu,<br />
tzw. tarczę Nipkowa; wiele idei wczesnej telewizji<br />
wykorzystywało tę tarczę. W 1896 roku Aleksandr<br />
S. Popov skonstruował antenę nadawczo -<br />
-odbiorczą (dupleksową), umożliwiającą transmisję<br />
telewizyjną. W roku 1897 Karl Braun konstruuje<br />
prototyp lampy kineskopowej, umożliwiającej<br />
konstrukcję odbiornika telewizyjnego;<br />
prototyp ten wymagał szeregu udoskonaleń, zanim<br />
stał się podstawą prac Vladimira Zworykina<br />
i Kalmana Tihanyi w latach 1920–1928.<br />
W latach 1918–1925, John Logie Braid wykorzystał<br />
tarczę Nipkowa do konstrukcji pierwszego<br />
działającego systemu telewizyjnego, który<br />
zademonstrował w Londynie w 1925 roku;<br />
stąd źródła brytyjskie traktują go jako wynalazcę<br />
telewizji. Praktycznie jednak, telewizja<br />
w pełni elektroniczna zaczęła się od wynalazku<br />
„ikonoskopu” – pierwszej funkcjonującej elektronicznej<br />
kamery telewizyjnej (Vladimir Zworykin,<br />
kamera w 1923 roku, połączenie kamery<br />
z odbiornikiem telewizyjnym w oparciu o prace<br />
Kalmana Tihanyi w 1928 roku). Stąd źródła<br />
amerykańskie jako wynalazcę telewizji traktują<br />
Vladimira Zworykina (urodzonego i wykształ-<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
51
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
conego w Petersburgu, ale działającego w Stanach<br />
Zjednoczonych). Po tym wynalazku już<br />
stosunkowo szybko, bo w roku 1931, nastąpiły<br />
pierwsze eksperymentalne transmisje telewizyjne<br />
w Stanach Zjednoczonych, Niemczech,<br />
ZSRR. W 1936 roku nastąpiła pierwsza telewizyjna<br />
transmisja medialna, przez BBC w Anglii.<br />
W Polsce eksperymentalna stacja telewizyjna<br />
powstała już w 1937, z inicjatywy Janusza<br />
Groszkowskiego, po przygotowaniach z udziałem<br />
<strong>Polskie</strong>go Radia oraz Państwowego Instytutu<br />
Telekomunikacji w latach 1935–1936. Wojna<br />
światowa przerwała te prace. Pierwsza medialna<br />
transmisja telewizyjna po wojnie nadana<br />
została w 1952 roku z Instytutu Łączności, kontynuatora<br />
Państwowego Instytutu Telekomunikacji,<br />
w Warszawie. Jednakże odbiorniki telewizyjne<br />
były droższe od niewielkich samochodów,<br />
telewizji) zainicjowana była ok. 1948 roku, ale<br />
rozpowszechnieniu społeczno-ekonomicznemu<br />
uległa (i to w Stanach Zjednoczonych Ameryki<br />
Północnej) w latach 1960–1990 (zob. rys. 1). Zauważmy,<br />
że etap udoskonalania idei innowacji<br />
przełomowej – od samej idei do momentu,<br />
w którym zacznie się penetracja rynkowa (jak<br />
wskazano na rys. 1) – może być nawet bardzo<br />
długi; etap ten nazwiemy opóźnieniem czystym,<br />
zaś wraz z penetracją rynkową – opóźnieniem<br />
całkowitym. Na przykład, telewizja<br />
cyfrowa wykazuje też ogromne opóźnienia– początkowa<br />
idea dyskutowana była wśród specjalistów<br />
jeszcze przed rokiem 1960, praktycznego<br />
przetwarzania sygnału telewizyjnego na sygnał<br />
cyfrowy dokonano w roku 1985, szerokiego rozpowszechnienia<br />
telewizji cyfrowej w Polsce nie<br />
odnotowano jeszcze w roku 2010.<br />
Rysunek 1<br />
Penetracja rynkowa technik elektrycznych i elektronicznych w Stanach<br />
Zjednoczonych Ameryki Północnej w latach 1921−2000<br />
Żródło: Według http://www.ntia.doc.gov/ntiahome/fttn00/chartscontents.html<br />
staniały dopiero po roku 1960. Z tych powodów<br />
trudno jest określić opóźnienie od pomysłu do<br />
szerokiego społecznego wykorzystania telewizji.<br />
Jeśli liczyć w Polsce czas tego opóźnienia od<br />
okresu działalności Ochorowicza do transmisji<br />
wyemitowanej przez Instytut Łączności, to wyniesie<br />
on ok. 75 lat; ale w Polsce jest to znamienne,<br />
że miewamy nowatorskie pomysły w skali<br />
światowej, a ich wykorzystanie nadmiernie się<br />
opóźnia. Telewizja kolorowa (która była innowacją<br />
powszednią w stosunku do samej idei<br />
2) Telefonia mobilna<br />
Nie będziemy tu przytaczać historii telefonii<br />
mobilnej, tak jak powyżej historii telewizji;<br />
wystarczy stwierdzić, że telefonię komórkową<br />
wynaleziono (dla celów wojskowych) ok. 1940<br />
roku, ale dopiero wiele lat później telefony mobilne<br />
(zwane jeszcze w latach 80 telefonami-cegłami,<br />
ze względu na ciężar akumulatorów niezbędnych<br />
do ich zasilania) zminiaturyzowano<br />
52
i rozpowszechniono. W Stanach Zjednoczonych<br />
Ameryki Północnej rozwinęła się oligopolistyczna<br />
walka o standardy, z której w roku 1991<br />
skorzystała firma Radiolinja w Finlandii, wykorzystującą<br />
system GSM (standard Global System<br />
of Mobile Telecommunications) 6 . Szybko potem,<br />
także w Finlandii, skonstruowano i wyprodukowano<br />
w pełni miniaturowe telefony mobilne,<br />
zaczynając od firmy Nokia (w 1992 roku; firmy<br />
Ericsson, Motorola, Philips, Siemens, niektóre<br />
z nich – jak Motorola – będąc w posiadaniu<br />
nach Zjednoczonych Ameryki Północnej (rys. 1)<br />
oraz telefonii komórkowej w Polsce. Otóż maksymalna<br />
prędkość dla telewizji kolorowej, ok.<br />
1967 roku, wynosiła ok. 9,5%/rok; dla telefonii<br />
komórkowej, ok. 2007 r. (40 lat później, po rewolucji<br />
informacyjnej!) wynosiła ona ok. 10,2%/rok<br />
(w przeliczeniu na wartości względne w stosunku<br />
do wartości nasycenia, większej tu od 100%).<br />
Zatem nie obserwujemy tu zasadniczego przyspieszenia:<br />
procesy penetracji rynkowej były<br />
i pozostają powolne.<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Rysunek 2<br />
Penetracja telefonii komórkowej w Polsce. Porównanie danych historycznych<br />
z aproksymacjami krzywą logistyczną i krzywą Gompertza<br />
Źródło: J. Grzegorek, Zróżnicowanie terytorialne i czasowe tempa penetracji społecznej technik informacyjnych. Regio Futures, 2011 (w druku).<br />
nawet dominujących patentów, opóźniły się<br />
jednak nieco w porównaniu z sukcesem Nokii).<br />
W rezultacie Finlandia, a za nią Szwecja, stały<br />
się wiodącymi państwami w rozwoju telefonii<br />
mobilnej, nawet jeśli pierwsze sieci komórkowe<br />
pierwszej generacji powstały najpierw<br />
w 1979 roku w Tokio oraz w 1983 roku w Chicago.<br />
W Polsce, penetracja telefonii komórkowej<br />
rozpoczęła się dopiero ok. 1995 roku, do dzisiaj<br />
nie jest jeszcze zakończona (zob. rys. 2).<br />
Ciekawe jest porównanie maksymalnych<br />
prędkości penetracji telewizji kolorowej w Sta-<br />
6 Standard ten został faktycznie przyjęty w Europie,<br />
podczas gdy w Stanach Zjednoczonych Ameryki<br />
Północnej trwała walka pomiędzy zwolennikami dwóch<br />
podobnych standardów CDMA i TDMA, co opóźniło<br />
tam rozwój telefonii mobilnej drugiej generacji.<br />
3) Hipertekst w Internecie<br />
Równie (a może nawet bardziej) przełomowe jak<br />
sam internet było zapoczątkowanie w internecie<br />
usług WWW, World Wide Web, opartych na pojęciu<br />
„hipertekstu”, czyli tekstu składającego się<br />
z niezależnych części zwanych leksjami, połączonych<br />
ze sobą poprzez hiperłącza (takie miejsca, że<br />
odwołanie się do nich – „kliknięcie” – powoduje<br />
przeniesienie się do innej leksji). Idea ta pochodzi<br />
od Vannevara Busha, twórcy pierwszego komputera<br />
analogowego, który w artykule As We May<br />
Think 7 sugerował taką organizację informacji dla<br />
7 V. Bush, As We May Think, „The Atlantic Monthly”<br />
1945, No. 176, s. 101–108.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
53
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
lepszego jej wykorzystania przez człowieka i maszyny.<br />
Sam termin hipertekst zaproponował Theodor<br />
H. Nelson w 1965 roku; natomiast praktyczne<br />
wykorzystanie tych pojęć 8 nastąpiło w pracach<br />
Timothy Berners-Lee wraz z zespołem współpracowników<br />
z CERN, ośrodka badań nad fizyką elementarną<br />
w Szwajcarii, którzy w latach 1990–1992<br />
zaimplementowali ideę hipertekstu w specjalnie<br />
do tego celu stworzonym protokole HTTP oraz<br />
języku HTML. Na tej podstawie, CERN w 1992<br />
roku 9 uruchomił pierwszy serwer WWW, w 1993<br />
roku powstała pierwsza graficzna przeglądarka<br />
Mosaica, a łatwość sięgania do informacji na całym<br />
świecie przez jedno „kliknięcie” zapewniła<br />
ogromnie szybki rozwój sieci WWW.<br />
Prawidłowości zaobserwowane na tych<br />
trzech przykładach powtarzają się w stosunku<br />
do innych innowacji przełomowych. Innowacja<br />
modulacji częstotliwości (FM), przełomowa dla radiodyfuzji,<br />
wynaleziona ok. 1920 roku nie znalazła<br />
szerszego zastosowania aż do roku ok. 1965,<br />
z powodu oligopolistycznych walk patentowych.<br />
Innowację przełomową (zastępującą dawne<br />
dyskietki) pamięci ulotnej, ale zachowującej swój<br />
stan długo po odłączeniu zasilania, opartej na<br />
bramkach NOR lub NAND przypisuje się Fujio<br />
Matsuoka z firmy Toshiba (rok 1984), jednak firma<br />
ta nie wykorzystała go rynkowo. W kilka lat<br />
później grupa młodych badaczy w Singapurze<br />
usiłowała wprowadzić na rynek rodzaj pamięci<br />
ulotnej jako wtyczki w standardzie USB (dzisiaj<br />
zwanej pendrive), ale ich wysiłki też nie zostały<br />
podjęte szybko przez firmy rynkowe. Dopiero<br />
8 Jak zwykle w takich przypadkach, mamy tu do<br />
czynienia ze sporem o pierwszeństwo autorstwa idei.<br />
Timothy Berners-Lee stworzył WWW niezależnie, chociaż<br />
idee tam wykorzystane są w rzeczywistości starsze;<br />
Theodor Nelson krytykuje język HTML twierdząc, ze<br />
stosowane tam są niedopuszczalne uproszczenia, których<br />
on chciał uniknąć; natomiast Vannevar Bush nie<br />
używał terminów „hipertekst” oraz „hiperłącze”, chociaż<br />
opisuje odpowiadającą im organizację informacji.<br />
9 Jeśli na przykładzie hipertekstu policzyć opóźnienie<br />
od pomysłu do początków szerokiego społecznego<br />
wykorzystania, uzyskujemy opóźnienie 47 lat. Faktyczna<br />
dalsza penetracja społeczno-ekonomiczna internetu<br />
wraz z WWW jest podobnie powolna, jak dla telewizji<br />
kolorowej, czy telefonii mobilnej (zob. np. rys. 1).<br />
wprowadzenie na rynek w roku 2000 przez firmę<br />
Trek z Singapuru pierwszej wtyczki zwanego<br />
Thumb Drive spowodowało odpowiedź ze strony<br />
IBM, ostrą konkurencję oraz walkę o pierwszeństwa<br />
patentowe pomiędzy firmami dalekowschodnimi<br />
i amerykańskimi. Tak więc nawet<br />
w przypadku wynalazku odpowiadającego na<br />
tak oczywistą potrzebę społeczną, czysty czas<br />
opóźnienia wyniósł 16 lat, a łączny czas opóźnienia<br />
(uwzględniając dynamikę penetracji rynkowej<br />
tego produktu) sięgnie zapewne 40–50 lat.<br />
Można wyliczyć jeszcze kilkanaście innych<br />
przykładów niedawnych innowacji przełomowych,<br />
z których niektóre nie doszły jeszcze do<br />
etapu penetracji rynkowej, są na etapie opóźnienia<br />
czystego. W każdym bądź razie teza, że<br />
innowacje przełomowe są dzisiaj mniej intensywne,<br />
niż dawniej, nie pokrywa się dobrze ze<br />
stanem faktycznym. Jak się wydaje, innowacje<br />
przełomowe są dokonywane raczej z ciekawości<br />
badawczej, niż w oczekiwaniu zysku; chociaż ta<br />
druga motywacja też występuje, ale nie jest ona<br />
decydująca. Tak więc koncentracja chęci zysku<br />
na innowacjach powszednich nie wpływa istotnie<br />
na częstość, a nawet na szybkość penetracji<br />
innowacji przełomowych.<br />
2. Rewolucja informacyjna<br />
a innowacje powszednie<br />
Trzeba jednak też dobrze rozumieć uwarunkowania<br />
innowacji powszednich, wynikające<br />
z rewolucji informacyjnej. Wymienić tu można<br />
kilka bardziej istotnych uwarunkowań.<br />
1) Oligopolizacja rynków wysokiej techniki<br />
Rewolucja informacyjna oraz oparcie gospodarki<br />
na wiedzy powodują, że koszty krańcowe<br />
produktów wysokiej techniki stają się<br />
nieporównywalnie małe w stosunku do cen<br />
rynkowych; oznacza to naturalną oligopolizację<br />
rynków wysokiej techniki. Firmy małe,<br />
oferujące ceny bliskie kosztom krańcowym, po<br />
prostu łatwo bankrutują (lub są wykupywane<br />
przez firmy duże, które natychmiast podnoszą<br />
54
ceny). Natomiast duże firmy oligopolistyczne<br />
oczywiście dążą do innowacji powszednich,<br />
ale je odpowiednio dawkują, opóźniają je w porównaniu<br />
z możliwościami rzeczywiście wolnego<br />
rynku (a innowacje przełomowe oczywiście<br />
opóźniają jeszcze bardziej).<br />
2) Różnorodność narzędzi<br />
software’owych<br />
Z drugiej strony, innowacje powszednie są zasadniczo<br />
ułatwione po rewolucji informacyjnej,<br />
gdyż bardzo często mają one charakter software’owy,<br />
modyfikacji oprogramowania. Oprogramowanie<br />
stanowi podstawowe narzędzia epoki<br />
po rewolucji informacyjnej; a zasadniczą cechą<br />
tych narzędzi jest ich wewnętrzna różnorodność,<br />
możliwość narzędziowej odpowiedzi na niemal<br />
dowolne potrzeby (tzw. wirtualizacja usług sieciowych<br />
wywołuje wrażenie, że wszystko jest<br />
możliwe). Jest to cecha zarówno pozytywna,<br />
jak i niebezpieczna (bo wrażenie to jest jednak<br />
błędne); i mimo negatywnych cech oligopolizacji<br />
rynku, ograniczenie prędkości zmian innowacji<br />
powszednich ma też cechy pozytywne.<br />
3) Konflikt o własność wiedzy<br />
Skoro wiedza stała się podstawowym zasobem<br />
produkcyjnym, napędzającym innowacje powszednie,<br />
to nieuchronne jest dążenie korporacji<br />
rynkowych do korporacyjnej prywatyzacji<br />
wiedzy. Odbywa się to pod hasłami „własności<br />
intelektualnej”, ale naprawdę nie chodzi tu<br />
o własność intelektualną jednostki, tylko korporacji<br />
(indywidualny autor często woli, aby<br />
jego książka była bardziej popularna, bo to zapewni<br />
mu lepszą pozycję w świecie; natomiast<br />
to wydawca ma główne zyski z ograniczenia<br />
nakładu; itd. w innych przykładach). Firmy<br />
farmaceutyczne sprywatyzowały swą wiedzę<br />
w stopniu maksymalnym, ale dotyczy to dzisiaj<br />
wszystkich większych korporacji. Z drugiej<br />
strony, nawet pracownik firmy, przygotowujący<br />
dla niej nową, powszednią innowację, nie opiera<br />
się wyłącznie na wiedzy będącej własnością<br />
firmy, ale w znacznym stopniu wykorzystuje też<br />
wiedzę publiczną, intelektualne dziedzictwo<br />
ludzkości 10 . I lepiej jest dla społeczeństwa, jeśli<br />
znaczna część wiedzy pozostaje własnością publiczną,<br />
gdyż wiedza nie zużywa się, a pomnaża<br />
przy intensywnym, wspólnym użyciu (nie jest<br />
dobrem degradowalnym i nie obowiązuje dla<br />
niej tragedia wspólnoty 11 . Konflikt o własność<br />
wiedzy może stać się podstawowym konfliktem<br />
epoki po rewolucji informacyjnej, gdyż, z jednej<br />
strony, korporacje będą dążyły do maksymalnej<br />
korporacyjnej prywatyzacji wiedzy, z drugiej zaś<br />
strony nawet ich pracownicy będą chcieli korzystać<br />
z otwartego dostępu (Open Access) do źródeł<br />
wiedzy wytworzonych za pieniądze publiczne.<br />
Wnioski<br />
W tym krótkim artykule podkreśliłem konieczność<br />
dobrego zrozumienia różnic pomiędzy<br />
innowacjami przełomowymi a innowacjami powszednimi.<br />
Innowacje przełomowe rządzą się<br />
odmiennymi prawami, wynikają z ciekawości<br />
poznawczej, ich społeczno-ekonomiczna penetracja<br />
podlega znacznym opóźnieniom i jest<br />
procesem powolnym. Innowacje powszednie<br />
wynikają z działalności ekonomicznej, są motywowane<br />
potrzebą zaoferowania kupującym<br />
wciąż nowych wersji produktów, czyli skrócenia<br />
ekonomicznego czasu życia produktu.<br />
Wrażenie przyspieszenia zmian świata wynika<br />
zatem z medialnego nacisku reklamy innowacji<br />
powszednich, nowych odmian produktów,<br />
prób przekonania konsumentów, że powinni<br />
kupować nowe samochody co trzy lata, komputery<br />
co dwa, zaś aparaty komórkowe co rok.<br />
10 Zob. A.P. Wierzbicki, Y. Nakamori, Creative Space:<br />
Models of Creative Processes for the Knowledge Civilization<br />
Age, Springer Verlag, Berlin–Heidelberg 2006; Creative<br />
Environments: Issues of Creativity Support for the Knowledge<br />
Civilization Age, eds A.P. Wierzbicki, Y. Nakamori,<br />
Springer Verlag, Berlin–Heidelberg 2007.<br />
11 Zob. L. Lessig, Free Culture: the Nature and Future<br />
of Creativity, Penguin Books, London 2004 (wyd. polskie<br />
Wolna kultura, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne,<br />
Warszawa 2005).<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
55
Opinia o książce<br />
Guntera Pauli<br />
pt. The Blue Economy, 10 Years, 100 Innovations, 100 Million Jobs<br />
(Błękitna Ekonomia, 10 lat, 100 wynalazków, 100 milionów miejsc pracy)<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Roman Galar<br />
Książka, aspirująca do statusu Raportu dla<br />
Klubu Rzymskiego, zawiera ok. 340 stron.<br />
Otwiera ją 6 stron zawierających kilkadziesiąt<br />
cytatów z pochwał pochodzących od<br />
różnych autorytetów. Potem następują spis<br />
rzeczy i przedmowa. 250 stron zajmuje tekst<br />
główny podzielony na 14 rozdziałów i epilog.<br />
50 stron zajmują dwa aneksy, biografia i indeks.<br />
Książka przedstawia 100 innowacji „inspirowanych<br />
przez naturę” w kontekście „modelu kaskadowania<br />
bezodpadowego energii i składników<br />
odżywczych”.<br />
The Blue Economy to książka, która powinna<br />
się podobać. Wychodzi naprzeciw realnym obawom<br />
o przyszłość nadmiernie eksploatowanej<br />
planety. Przedstawia obszerny zbiór przykładów,<br />
jak ludzka inteligencja i przedsiębiorczość<br />
stworzyły lub obiecują stworzyć przyjazne środowisku<br />
miejsca pracy. Główna teza, że człowiek<br />
współczesny może wiele się nauczyć studiując<br />
rozwiązania Natury, jest niewątpliwie<br />
słuszna, choć nieco banalna. Widoczne są usiłowania<br />
objęcia tych przykładów swojego rodzaju<br />
teorią oraz wielki wysiłek włożony w promowanie<br />
prezentowanego podejścia. Nie budzi też<br />
wątpliwości pasja i optymizm autora.<br />
The Blue Economy nie należy jednak do książek,<br />
które by mnie osobiście zafascynowały. Nie<br />
miałem ochoty ani przeczytać jej jednym tchem,<br />
ani też wracać do niej z przyjemnością. Nie wykluczam,<br />
że wśród prawdziwie nowoczesnych<br />
czytelników może się ona spotkać z większym<br />
zainteresowaniem. Ja sam zapoznałem się systematycznie<br />
z pierwszymi tylko rozdziałami,<br />
a potem raczej weryfikowałem, czy moje wrażenia<br />
nie były aby zbyt pochopne.<br />
The Blue Economy<br />
Wychodzi naprzeciw<br />
realnym obawom<br />
o przyszłość nadmiernie<br />
eksploatowanej planety<br />
Autor jest rzecznikiem dobrych spraw, jakimi<br />
są uchronienie planety przed degradacją i zapewnienie<br />
ubogim społecznościom godziwych<br />
warunków życia. Ta świadomość skłania do<br />
zastosowania taryfy ulgowej w ocenie zawartych<br />
w niej myśli. Warto przytoczyć wymijającą<br />
(moim zdaniem) opinię Elie Wisela zamieszczoną<br />
w otwierających książkę „Pochwałach”:<br />
„Mimo, że wiem zbyt mało o ekologii to idee<br />
i inspiracje wysuwane w The Blue Economy zasługują<br />
na naszą największą uwagę”. Zgadzam<br />
się co do idei i inspiracji. Mam wątpliwości dotyczące<br />
interpretacji i wniosków.<br />
Autor proponuje „Blue Economy” jako alternatywę<br />
wobec kompromitującej się właśnie<br />
56
„Red Economy”, która bazowała na zadłużeniu<br />
(nawiązanie do kolorów oznaczających w księgach<br />
rachunkowych „ma” i „winien”) oraz „Green<br />
Economy”, która nie spełniła oczekiwań<br />
i wymagała nadmiernych dotacji. Błękitna Ekonomia<br />
ma zapewnić, że ekosystemy utrzymają<br />
swoją ścieżkę ewolucyjną, tak że wszyscy będą<br />
mogli korzystać z dobrodziejstw naturalnego,<br />
niekończącego się strumienia kreatywności,<br />
adaptacji i obfitości. Taka egzaltowana percepcja<br />
Natury – choć ujmująca w swojej ufności – wydaje<br />
się mało realistyczna.<br />
Autor podejmuje wyzwanie: „zamodelowania<br />
ekonomicznego systemu, który nie produkuje<br />
odpadów i emisji, a jednak stwarza miejsca<br />
pracy, przyczynia się do rozwoju kapitału<br />
społecznego i nie pociąga za sobą wyższych<br />
kosztów” 1 . Ideę tą trafnie wyraża Collin M. Le<br />
Duc: „Jako menadżerowie inwestycyjni zawsze<br />
szukamy wielkich unikalnych idei, na których<br />
można zarobić, rozwiązując przy okazji największe<br />
problemy świata” (Pochwały). Cóż, osobiście<br />
pozostaję jednak zwolennikiem poglądu,<br />
że „darmowe obiady” nie istnieją.<br />
Natura uprawia<br />
gospodarkę naturalną<br />
i lokalną, a nie<br />
finansową i globalną.<br />
Autor czasami to<br />
zauważa, ale trudno<br />
dostrzec, by wynikało<br />
z tego jakieś istotne<br />
przewartościowanie<br />
ogólnej koncepcji.<br />
Generalnie, Autor ma rację wskazując, że<br />
Natura nieustannie demonstruje, jak można<br />
wytwarzać lepiej, oszczędniej i bezpieczniej,<br />
i że naśladując jej metody można doskonalić<br />
nasze metody produkcji. Jeśli jednak nie robimy<br />
tego dzisiaj na dostatecznie szeroką skalę, to<br />
głównie dlatego, że wciąż brakuje nam potrzebnej<br />
wiedzy. Produkujemy prymitywnie nie ze<br />
złej woli, ale ponieważ lepiej nie potrafimy. Postępy<br />
w dziedzinie fizyki, chemii, biologii i nauk<br />
systemowych zmieniały i nadal będą zapewne<br />
zmieniać tę sytuację. Niektóre z zamieszczonych<br />
w książce inspirujących przykładów wyraźnie<br />
na to wskazują. Postępy te jednak wyłaniają<br />
się w sposób znacznie bardziej kapryśny,<br />
niż Autor zdaje się zakładać.<br />
Generalnie, Autor raczej się myli twierdząc,<br />
że z rozwiązań natury dadzą się skopiować<br />
wzorce użyteczne dla obowiązującego modelu<br />
ekonomicznego. Owszem, natura sprawnie<br />
wytwarza i utylizuje, ale korzysta przy tym na<br />
miejscu z zasobów dostępnych miejscowo. Nie<br />
wykazuje przy tym objawów zrównoważonego<br />
rozwoju, raczej zrównoważonego trwania.<br />
Natura nie eksportuje, nie negocjuje cen, nie<br />
zarządza korporacyjnie, nie podejmuje decyzji<br />
na podstawie aktualnego modelu kosztów. Natura<br />
nie jest zainteresowana maksymalizacją<br />
ani konsumpcji, ani zatrudnienia. Przeciwnie,<br />
preferuje raczej oszczędność i czas wolny (jako<br />
ewolucyjną rezerwę kryzysową). Natura uprawia<br />
gospodarkę naturalną i lokalną, a nie finansową<br />
i globalną. Autor czasami to zauważa 2 ,<br />
ale trudno dostrzec, by wynikało z tego jakieś<br />
istotne przewartościowanie ogólnej koncepcji.<br />
Celem głównym pozostaje: „generowanie<br />
miejsc pracy przy jednoczesnym podnoszeniu<br />
wydajności i produktywności” 3 . Można się zastanawiać,<br />
w jakim stopniu jest to świadome<br />
mydlenie oczu biznesowi.<br />
Najciekawsze z prezentowanych w książce<br />
przykładów to te, które demonstrują, że ubogie<br />
społeczności lokalne, przy odpowiednim know-<br />
-how, mogą na własną rękę uzyskiwać korzyści<br />
(żywność, energia, utylizacja), których nie były-<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
1 G. Pauli, The Blue Economy, 10 Years, 100 Innovations,<br />
100 Million Jobs, Paradigm Publications, Taos, New<br />
Mexico 2010, s. xxviii.<br />
2 Ibidem, np. s. 235.<br />
3 Ibidem, s. 233.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
57
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
by w stanie zakupić. Te technologie, pozwalają<br />
niezamożnym sensownie egzystować poza gospodarką<br />
rynkową, na udział w której zwyczajnie<br />
ich nie stać. Stwarza to pole do bardzo interesujących<br />
refleksji. Autor nie idzie jednak w tym<br />
kierunku zbyt daleko, stara się natomiast ekstrapolować<br />
korzyści uzyskiwane w małych wioskach<br />
do skali interesującej dla wielkich korporacji.<br />
Jak pisze: „liczne małe inicjatywy na całym<br />
świecie mogą zapewnić bazę nowych okazji dla<br />
przedsiębiorczości, co pozwoliłoby na ich przesunięcie<br />
do systemu makroekonomicznego” 4 .<br />
Autor eksponuje „naukowość” swojego podejścia.<br />
Czytelnik ma jednak wrażenie niedosytu.<br />
Mowa jest o modelu, ale próżno szukać jego<br />
precyzyjniejszej definicji – słowo „model” nie<br />
figuruje nawet w indeksie. Podobnie trudno się<br />
zorientować, co znaczy kluczowy dla wywodów<br />
termin „kaskadowanie energii i składników<br />
odżywczych”. Rozdział o obiecującym tytule<br />
Cascading Models zajmuje się głównie grzybami<br />
i odpadami z produkcji kawy. Ponadto, zastosowany<br />
rodzaj naukowości może stanowić zagrożenie<br />
dla sprawy, której książka ma służyć. Gdy<br />
Autor próbuje opisywać swoimi słowami omawiane<br />
technologie, zdarza mu się popełniać błędy<br />
rozpoznawalne dla licealisty. Z tablicy Mendelejewa<br />
wynika, że sód i potas, jakby to nie<br />
było dziwne, to jednak są metale (zrozumienie:<br />
„jak potas, sód i wapń łączą się, by zasilać prąd<br />
elektryczny bez zarówno metali jak i baterii” 5 ).<br />
Proponowanie wodospadu, jako modelu systemu<br />
niewymagającego energii (poza siłą grawitacji),<br />
może dziwić ucznia, który słyszał o cyklu<br />
parowania i skraplania. Zadziwiające jest też<br />
wielokrotne przeciwstawianie „dobrej” fizyki<br />
„złej” chemii; tak jakby wrogie środowisku<br />
techniki mogły abstrahować od fizyki, a Matka<br />
Natura mogła się obyć bez chemii.<br />
Choć nie jestem ekonomistą, to ośmielam<br />
się twierdzić, że niektóre z rozważanych biznesplanów<br />
wyglądają na mało realne. To piękne,<br />
że dzięki odtworzeniu 800 ha lasu tropikalnego,<br />
4 Ibidem, s. xxxi.<br />
5 Ibidem, s. 114.<br />
2000 mieszkańców Gaviotas, może żyć dziś godnie<br />
ze sprzedaży butelkowanej wody w Bogocie.<br />
Założenie, że po 12 krotnym powiększeniu obszaru<br />
lasów będzie się mogło tam utrzymywać<br />
100 tysięcy ludzi, wygląda na przesadę. Jeśli<br />
nawet Bogota liczyłaby 10 milionów mieszkańców,<br />
to wątpliwe, czy jeden człowiek utrzymałby<br />
się z butelkowania wody dla 100 osób. Być<br />
może niewłaściwie interpretuję skrót myślowy,<br />
ale dane są tak właśnie prezentowane. Ogólnie,<br />
mam wrażenie, że efekty innowacji traktowane<br />
są przez Autora jako ekstra dodatki do istniejącej,<br />
ustabilizowanej rzeczywistości ekonomicznej<br />
i z takiej pozycji szacuje potencjał rozważanych<br />
projektów. Pomijany jest fakt, że większość<br />
innowacji ma charakter substytucyjny i gdy coś<br />
nowego się pojawia, to coś starego musi zniknąć,<br />
a w szczególności związane ze „starym”<br />
miejsca pracy.<br />
Autor eksponuje<br />
„naukowość” swojego<br />
podejścia. Czytelnik<br />
ma jednak wrażenie<br />
niedosytu<br />
Książka natrętnie i męcząco iteruje koncepty,<br />
które zaliczyłbym do mantry Nowej Ekonomi<br />
(a nawet EkoEkonomii). Są wśród nich politycznie<br />
poprawne zdania, które są zwyczajnie<br />
fałszywe. Np. zdanie vibrant economy is essential<br />
to sustainability powinno być poprzedzone frazą<br />
„Dobrze by było, gdyby było prawdą, że”. Doświadczenie<br />
wskazuje, że „tryskająca energią<br />
gospodarka” bazowała zwykle na uruchamianiu<br />
nowych ekspotencjalnych procesach wzrostu,<br />
które wymiatały dawne trendy i budowały<br />
nowe nierównowagi. Podobnie z postulatem<br />
odtworzenia „naturalnych kaskad środków odżywczych”.<br />
Te kaskady wiążą się chyba z modelem<br />
rozłożystej piramidy pokarmowej, w której<br />
człowiek ulokowany jest na samym czubku.<br />
Model taki mógł być funkcjonalny, gdy Zie-<br />
58
mię zamieszkiwały miliony ludzi, przy miliardach<br />
raczej się nie zbilansuje. „Blue Economy”<br />
prezentowana jest też jako ekonomia obfitości.<br />
Zaskakuje, że ekolog nie dostrzega, że podstawowym<br />
zagrożeniem dla środowiska jest skorelowane<br />
z obfitością marnotrawstwo. Procesy<br />
naturalne nie dążą wcale do poziomu „obficie”,<br />
zatrzymują się na poziomie „wystarczająco”.<br />
Zdaję sobie sprawę,<br />
że moje opinie<br />
dość zasadniczo,<br />
a jednocześnie<br />
ogólnikowo,<br />
kwestionują wartość<br />
książki mocno<br />
chwalonej przez<br />
znakomitości z różnych<br />
dziedzin życia – książki,<br />
która posiada też swoje<br />
zalety<br />
W lekturze przeszkadzały mi też dwie kulturowo<br />
obce maniery:<br />
Po pierwsze, przesycenie autoreklamą. Zachwytami<br />
nad oryginalnością i znaczeniem<br />
przedstawianych tez, a zwłaszcza ich neobiznesowym<br />
potencjałem, autor zdecydowanie wyręcza<br />
czytelników. Otwierające tom sześć stron<br />
pochwał pochodzących od globalnych autorytetów<br />
pozostawia niewiele miejsca na krytyczną<br />
refleksję. Jak można polemizować z „książką<br />
przeznaczoną, by stać się biblią nowej ekonomii”<br />
(Chairman Clarins).<br />
Po drugie, niska ocena adresatów przekazu.<br />
Modelowy odbiorca jawi się jako osoba mało<br />
rozgarnięta, której trzeba w kółko wbijać w głowę<br />
kluczowe slogany i pilnować, aby wyciągała<br />
z nich jedynie słuszne wnioski. Być może tak<br />
została pomyślana docelowa grupa odbiorców.<br />
Podejście to kontrastuje z zamieszczanymi opisami<br />
nowych technologii, często implikującymi<br />
rozległą wiedzę specjalistyczną. Zdanie: „Płytki<br />
dywanu łączą się elektrycznie poprzez mikronowej<br />
średnicy włókna węglowe i mogą nawet<br />
otrzymywać energię z cienkowarstwowych, dye-sensitized<br />
ogniw słonecznych” 6 , może brzmieć<br />
jak muzyka nowoczesności, ale masowy odbiorca<br />
więcej chyba dowiedziałby się ze zdania: „Do<br />
zasilania płytek można będzie użyć nowych,<br />
wydajnych ogniw słonecznych; z ew. odnośnikiem<br />
do dye-sensitized”.<br />
W ostatnich latach szereg mądrych i potencjalnie<br />
ważkich idei uległo degradacji i kompromitacji.<br />
Można tu wymienić gospodarkę<br />
oparta na wiedzy, pobudzenie innowacyjności,<br />
upowszechnienie edukacji itd. Padły one<br />
ofiarą nachalnego marketingu i prymitywnych<br />
ukonkretnień. The Blue Economy porusza fundamentalne<br />
kwestie i prezentuje ciekawe rozwiązanie.<br />
Sposób prezentacji tych treści zagraża<br />
jednak zawartemu w nich przesłaniu i plasuje<br />
książkę w kategorii poradników „Jak żyć dobrze<br />
i schudnąć”. Ewentualni wydawcy tej książki<br />
będą sobie musieli poradzić z kolejnym wcieleniem<br />
dylematu: Czy cel uświęca środki?<br />
Zdaję sobie sprawę, że moje opinie dość zasadniczo,<br />
a jednocześnie ogólnikowo, kwestionują<br />
wartość książki mocno chwalonej przez<br />
znakomitości z różnych dziedzin życia – książki,<br />
która posiada też swoje zalety. Uzasadnienie<br />
tych opinii wymagałoby szczegółowej egzegezy<br />
omawianego dzieła, co przerastałoby możliwości<br />
moje i zapewne odbiorców takiego tekstu.<br />
Postanowiłem więc odwołać się do metody<br />
statystycznej i skomentować szczegółowo treści<br />
zawarte we wszystkich ostatnich akapitach<br />
głównego tekstu książki, które zamieszczone są<br />
na stronach o numerach kończących się cyfrą<br />
5. Załączona tabela zawiera w jednej kolumnie<br />
zeskanowane akapity w liczbie 25, a w drugiej<br />
moje do nich komentarze. Zainteresowany czytelnik<br />
może na podstawie tak skonstruowanej<br />
próbki losowej próbować ocenić jakość omawianego<br />
dzieła i/lub mojej o nim opinii.<br />
6 Ibidem, s. 206.<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
59
5 Oczywista słuszność<br />
– Problem skali. Tradycyjne, praktycznie samowystar czalne<br />
farmy, funkcjonujące w ramach ekonomii naturalnej,<br />
właściwie nie generowały odpadów.<br />
– Ich wydajność i stopień specjalizacji były bardzo<br />
niskie, niekonkurencyjne rynkowo – produkowały<br />
i konsumowały lokalnie...<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
15 Piękne przykłady<br />
– Czy istotnie „generuje w sposób zrównoważony” pracę<br />
i inne dobra? Jeśli ma się na myśli trwały wzrost, to<br />
raczej nie. Taki system dostarcza akurat tyle, ile lokalnie<br />
potrzeba...<br />
– Cóż, wszystkie, nawet najmniej ekologiczne metody<br />
wytwarzania energii działają zgodnie z prawami fizyki.<br />
– Czemu przypisać, że biznes ignoruje tak wspaniałe<br />
okazje jeśli nie ma dotacji...<br />
Mantry Nowej Ekonomii<br />
25 – Kuszące idee: zastępowanie „starych standardów”<br />
czymś kompletnie różnym, „całkowicie nowy para dygmat<br />
ekonomiczny”, „reinterpretacja natury” itd. – ale<br />
niektórym źle się to kojarzy.<br />
Mantry Nowej Ekonomii<br />
– Czy tak ewoluują ekosystemy? Dbają o obfitość na<br />
każdym poziomie? A co z selekcją i ograniczoną<br />
obfitością ograniczającą liczebność populacji?<br />
35 Ciekawostka<br />
– Kings Holly znaleziona na Tasmanii ma mieć 43 000 lat.<br />
Ale co ma z tego wynikać? Ewolucja nie maksymalizuje<br />
przecież czasu życia.<br />
– Każdy właściwie gatunek jest w czymś „super dobry”;<br />
swojego rodzaju Pareto-optymalność.<br />
45 Niekonsekwencja<br />
– Dobry początek, ale dlaczego zastępować to co jest<br />
kompletnie niepotrzebne produktami i metodami<br />
lepszymi i prostszymi? Może należałoby odpuścić?<br />
Mantry Nowej Ekonomii<br />
Antropomorfizacja ewolucji<br />
– Ewolucja nie dąży do spełnienia potrzeb „wszystkich”.<br />
Ewolucja ogranicza liczbę „wszystkich” do możliwości<br />
(pojemności) środowiska.<br />
– Preferuje też tych, którzy mają skromniejsze potrzeby.<br />
60
55 Ciekawy przykład<br />
– Co to ma do przesłania książki? Wiry należą przecież do<br />
świata nieożywionego.<br />
– Przykład dotyczy klasycznej, nieinspirowanej naturą<br />
technologii i konwencjonal nego podejścia do wdrażania<br />
innowacji.<br />
– „Apetyt” mniej się liczy niż presja rynku.<br />
Mantry nowej ekonomii<br />
65 Banalne<br />
– Opisywana niechęć establishmentu do zmian jest<br />
powszechna i naturalna.<br />
Mantry Nowej Ekonomii<br />
– Dlatego właśnie wdrażanie innowacji odbywa się pod<br />
antycypowaną presją konkurencji.<br />
Wątpliwa generalizacja<br />
– To „doświadczenie” wcale nie jest takie oczywiste.<br />
Wielkie innowacje np. sprowadzała na świat pasja raczej<br />
niż presja.<br />
75 Symplifikacja<br />
– W epoce pieniądza bez pokrycia, król może okazać się<br />
nagi...<br />
Celna obserwacja<br />
– Innowacje, z którą mogą być związane wiarygodne<br />
predykcje wzmiankowanego typu nie może być zbyt<br />
innowacyjna. System, w którym takie obyczaje dominują<br />
będzie przegrywał z Chińczykami...<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
85 Ciekawostka<br />
Dyskusyjne<br />
– Wartość odżywcza grzybów jest wątpliwa, to raczej<br />
przyprawa niż potrawa... (Z.A. Nieczajew sądzi inaczej,<br />
sugerując możliwość diety głównie grzybowej).<br />
– Teza o dużym zapotrzebowaniu na pracę (miliony<br />
osób) w pewnej sprzeczności z otwierającym akapit<br />
stwierdzeniem o efficient farming.<br />
Mantry Nowej Ekonomii<br />
95 Przesada<br />
– Zmiana brandingu odpadów z negatywnego na<br />
pozytywny w rezultacie stosowania modelu „od pulpy<br />
do protein” byłaby chyba generalnie szkodliwa.<br />
Rozpowszechniana często teza, że na odpadach można<br />
przecież zarabiać, usprawiedliwia marnotrawstwo i inne<br />
szkodzące środowisku zachowania.<br />
Mantry Nowej Ekonomii<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
61
105 Oderwana ciekawostka<br />
– Coś z Klubu Pickwicka.<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
115 Galimatias pojęciowy<br />
– To my, jako świadomi ludzie uczymy się, że wszelkim<br />
przejawom życia towarzyszy elektryczność (Volta 1790).<br />
Gatunki to mają.<br />
– Cóż w tym rewolucyjnego? Już uczniowie wiedzą, że<br />
prąd nie musi koniecznie płynąć po drutach, i że istnieje<br />
rozmaitość metod jego generowania.<br />
– To oczywiste, że „gatunkowe zastosowania” działają.<br />
Badania pozwalają jednie dostrzec je i zrozumieć.<br />
125 Niejasne<br />
– Human-induced sperbug mutations kojarzą się<br />
z odpornością nabywaną przez bakterie traktowane<br />
antybiotykami (źle!). Seewed-inspired bacterial control to<br />
metoda osłonowa organizmu przed bakteriami (dobrze!).<br />
Czemu jedno ma zastępować drugie?<br />
135 Dziwaczne<br />
– To rozróżnianie między fizyką i chemią, czyli fizyką<br />
cząsteczek. Przypomina pytanie: Co ważniejsze, tatuś<br />
czy mamusia?<br />
145 Ciekawostka<br />
– W tym samym tonie można by orzec, że ssaki<br />
wykształciły sobie owłosienie, a ludzie z kolei ubrania<br />
i kapelusze...<br />
– Teza ogólna szerszej wypowiedzi jest taka, że<br />
w przyrodzie warto szukać substancji lepiej chroniących<br />
przed UV niż maści z cynkiem...<br />
– Oczywiście, że warto. Generalnie warto.<br />
155 Sofizmat<br />
– Przyjmijmy, że odpady z pomidorów to liczący się<br />
strumień zanieczyszczeń środowiska (1/3 kg na osobę<br />
globalnie).<br />
– Teza: można je przerabiać na pigmenty i rozwiązać<br />
problem!<br />
– Pytania: Ile odpadów popomidorowych pozostanie po<br />
odjęciu pigmentów? Czy istnieje zapotrzebowanie na<br />
tyle pigmentu? Jakie koszta energii?<br />
62
165 Mantry Nowej Ekonomii<br />
– Czy to ukryta sugestia, że nasze zapotrzebowanie na<br />
energię można pokryć metodami biologicznymi?<br />
– Jeśli tak, to warto zauważyć, że elektryczność w naturze<br />
zużywana jest głównie w procesach przekazywania<br />
informacji.<br />
– W tego typu procesach cywilizacja też jest stosunkowo<br />
oszczędna i zużywa tylko niewielki ułamek wytwarzanej<br />
energii.<br />
175 Ciekawostka popularnonaukowa<br />
– Przypisywanie życia dwutlenkowi węgla wydaje się<br />
przesadą.<br />
Dotknięcie istoty ekonomicznej problemu<br />
– Z prawie wszystkiego można dziś zrobić prawie<br />
wszystko, pozostaje kwestia kosztów, a zwłaszcza bilansu<br />
energetycznego.<br />
– Sukces wymaga adekwatnych technologii (co jest zresztą<br />
omawiane w kolejnych akapitach Książki).<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
185 Dotknięcie istoty ekonomicznej problemu<br />
– Naszkicowana kombinacja technologii nie przesądza<br />
jeszcze o sukcesie (komparatywny koszt inwestycji?).<br />
– Warto zauważyć, że w zakresie emisji metanu Natura nie<br />
jest najlepszym nauczycielem; p. wybuchy wulkanów.<br />
195 Słowotok<br />
– Streszczenie akapitu:<br />
Kopalnie (w otoczeniu Johannesburga) mogą (mimo<br />
krytyki ekologów) okazać się (po spełnieniu licznych<br />
warunków) użyteczne dla społeczeństwa.<br />
205 Mistycyzm ekologiczny<br />
– W kolejnych akapitach zachwala się ogrzewanie<br />
podłogowe.<br />
Mantry Nowej EkoEkonomii<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
63
215 Ciekawostki<br />
Konkret?<br />
– Pomysł wielokrotnego użycia wody do spłukiwania<br />
toalet, przez wirowe oddzielanie części stałych od<br />
płynnych na każdym piętrze (rozwijany w kolejnym<br />
akapicie), może być ciekawy – ale co zrobić<br />
z odwirowanymi częściami stałymi na każdym piętrze?<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
225 Ciekawostki<br />
– Jak może unikać logice, to co w następnym zdaniu jest<br />
właściwie wyjaśnione?<br />
– Co właściwie wynika dla zastosowań z liczby gatunków?<br />
235 Antropomorfizacja, naiwna<br />
– To nie naturalne siły ewoluują, tylko gatunki. Jeśli<br />
mowa o najlepszym użyciu zasobów pojawia się<br />
pytanie: dla kogo najlepszym? Jeśli np. pod działaniem<br />
sił Natury jezioro stopniowo zamienia się w bagno, to<br />
liczne gatunki „korzystają”, ale co np. z rybami? Co ze<br />
zrównoważonym rozwojem?<br />
– Pogląd, że Natura produkuje ulepszenia, to trudny, jak<br />
widać, skrót myślowy. Natura sprzyja rozwiązaniom,<br />
które się reprodukują lepiej i wymagają mniej. Jako<br />
zwycięzcy i potomkowie zwycięzców w tym procesie<br />
mamy skłonność, by oceniać go pozytywnie. Byli też<br />
jednak przegrani i wiele po drodze unicestwiono.<br />
Mantry Nowej Ekonomii<br />
– Naród czy rząd?<br />
245 Kronika towarzyska<br />
– Konstrukt nadawania procesom dziejowym ludzkiego<br />
oblicza. Wypróbowany z powodzeniem w radzieckich<br />
filmach wojennych i amerykańskich filmach<br />
katastroficznych.<br />
64
Od gospodarki opartej<br />
na wiedzy do gospodarki<br />
opartej na mądrości<br />
Na spotkanie z enigmą XXI wieku<br />
Antoni Kukliński<br />
Ostatnie dwudziestolecie ukształtowało<br />
konwencjonalny paradygmat gospodarki<br />
opartej na wiedzy 1 . Paradygmat<br />
ten znalazł wielostronną dokumentację teoretyczną,<br />
metodologiczną i empiryczną w bogatej<br />
i zróżnicowanej literaturze przedmiotu, w działalności<br />
wielkich organizacji międzynarodowych<br />
i w polityce naukowej najbardziej innowacyjnych<br />
państw świata.<br />
W artykule tym chciałbym sformułować<br />
kontrowersyjną tezę o twórczej destrukcji starego<br />
paradygmatu gospodarki opartej na wiedzy<br />
i zastąpienia go nowym paradygmatem gospodarki<br />
opartej na mądrości. Artykuł ten obejmuje<br />
następującą sekwencję tematyczną:<br />
A. Dziewięć tez o starym paradygmacie gospodarki<br />
opartej na wiedzy<br />
B. Wielki pentagonalny kryzys lat 2008–2011,<br />
jako epitafium starego paradygmatu gospodarki<br />
opartej na wiedzy<br />
C. Trajektorie rozwoju gospodarki opartej na<br />
mądrości<br />
Modus operandi<br />
1 Por. A. Kukliński, Gospodarka oparta na wiedzy<br />
(GOW) jako nowy paradygmat trwałego rozwoju, w: Rozwój,<br />
region, przestrzeń, red. G. Gorzelak, A. Tucholska, Akademia<br />
Rozwoju Regionalnego, EUROREG, Ministerstwo<br />
Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2007.<br />
A. Dziewięć tez o starym paradygmacie gospodarki<br />
opartej na wiedzy (GOW)<br />
I. Paradygmat GOW jest tworem dwudziestolecia<br />
lat 1990–2010 będącego prawdziwym<br />
końcem długiego XX wieku obejmującego<br />
lata 1914–2010 2 . Trzeba uruchomić studia<br />
porównawcze nad keynesowskim dwudziestoleciem<br />
lat 1950–1970 oraz nad neoliberalnym<br />
dwudziestoleciem lat 1990–2010.<br />
Należy odpowiedzieć na pytania: jak wygląda<br />
rzeczywista gloria i nędza tych dwóch<br />
dwudziestoleci oraz jakie aktywa i pasywa<br />
wielkiego procesu dziejowego zostały stworzone<br />
przez te dwa dwudziestolecia.<br />
II. Ważnym współtwórcą tego paradygmatu<br />
są wielkie organizacje międzynarodowe<br />
a zwłaszcza OECD 3 , Bank Światowy 4 i Unia<br />
Europejska 5 . Trzeba ocenić wybitne osiągnięcia<br />
teoretyczne i pragmatyczne tych<br />
trzech organizacji w zakresie tworzenia<br />
2 A. Kukliński, Enigma XXI wieku, „Forum Myśli<br />
Strategicznej PTE”, październik 2010, nr 4, wydanie<br />
specjalne.<br />
3 Por. Gospodarka oparta na wiedzy. Wyzwania dla Polski<br />
XXI wieku, red. A. Kukliński, KBN, Warszawa 2001.<br />
4 Por. Gospodarka oparta na wiedzy. Perspektywy Banku<br />
Światowego, red. A. Kukliński, KBN, Warszawa 2003.<br />
5 Por. W.M. Gaczek, Gospodarka oparta na wiedzy w regionach<br />
europejskich, Studia KPZK PAN, Warszawa 2009.<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
65
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
koncepcji GOW oraz dyfuzji tej koncepcji<br />
na scenie globalnej.<br />
III. Ważnym współtwórcą startego paradygmatu<br />
są społeczeństwa 6 informacyjne, które<br />
stworzyły innowacyjne klimaty technologiczne,<br />
społeczne i kulturowe dla rozwoju<br />
GOW. W tym kontekście należy ocenić proces<br />
rozwoju klasy kreatywnej.<br />
IV. Ważnym współtwórcą startego paradygmatu<br />
jest kilkanaście państw, które potrafiły<br />
stworzyć nowe wzory innowacyjnej polityki<br />
gospodarczej i naukowej stymulującej<br />
procesy rozwoju GOW 7 .<br />
V. Ważnym współtwórcą startego paradygmatu<br />
jest świat przedsiębiorstw, a zwłaszcza<br />
korporacji transnarodowych, które na<br />
wiedzy opierają swoją przewagę konkurencyjną<br />
8 . Ten świat przedsiębiorstw i korporacji<br />
był efektywnym poligonem tworzenia<br />
starego paradygmatu GOW.<br />
VI. Ważnym współtwórcą startego paradygmatu<br />
GOW jest świat nauki 9 , który budował<br />
teoretyczne fundamenty rozwoju GOW<br />
oraz metodologię badań GOW. W tym<br />
świecie powstawały również innowacyjne<br />
studia empiryczne, analizujące procesy<br />
rozwoju GOW w różnych kontekstach czasu<br />
i przestrzeni.<br />
VII. Ważnym współtwórcą startego paradygmatu<br />
jest świat edukacji a zwłaszcza szkolnictwa<br />
wyższego. Ten świat wzmacniał<br />
dynamikę społeczności naukowych, politycznych<br />
i biznesowych, które promowały<br />
procesy rozwoju GOW. Może warto pomyśleć<br />
o zbiorze monografii empirycznych kilkudziesięciu<br />
uniwersytetów, które w skali<br />
6 Por. The knowledge society, International Social<br />
Science Review, nr 171, March 2001.<br />
7 Por. C.J. Dahlman, J. Routi, P.Y. Anttila, Finland as<br />
a knowledge Economy. Elements of success and lessons learned,<br />
Report of the World Bank, Washington DC 2006.<br />
8 Por. A.K. Koźmiński, Jak stworzyć gospodarkę opartą<br />
na wiedzy? w: Strategia rozwoju Polski u progu XXI wieku,<br />
Komitet Prognoz Polska 2000 Plus PAN, Warszawa 2001.<br />
9 Por. European Commission, Third European Report<br />
on science and technology indicators, Brussels 2003.<br />
globalnej byłyby największymi ośrodkami<br />
promieniowania GOW.<br />
VIII. Ważnym współtwórcą procesu tworzenia<br />
GOW było kilkadziesiąt regionów, które<br />
tworzyły innowacyjne środowiska stymulujące<br />
rozwój wiedzy GOW w konkretnych<br />
uwarunkowaniach czasu i przestrzeni.<br />
Warto zastanowić się nad konstrukcją<br />
globalnej mapy regionów 10 , które kształtują<br />
oblicze GOW.<br />
IX. Procesy tworzenia GOW były zjawiskiem<br />
globalnym, obejmującym wszystkie kontynenty<br />
świata. Trzeba jednak podkreślić,<br />
że wiodącą rolę w kształtowaniu rozwoju<br />
GOW odegrała dominująca hinc et nunc<br />
cywilizacja Wspólnoty Atlantyckiej 11 . To<br />
w USA oraz w Europie powstały najważniejsze<br />
ośrodki GOW XX wieku.<br />
* * *<br />
Oczywiście można kształtować różne koncepcje<br />
w kolegium podmiotów – demiurgów<br />
GOW. Warto jednak przedyskutować myśl, że<br />
kolegium demiurgów obejmuje kilka organizacji<br />
międzynarodowych, kilkadziesiąt społeczeństw<br />
informacyjnych, kilkanaście państw, kilkadziesiąt<br />
korporacji transnarodowych, kilkaset tysięcy<br />
przedsiębiorstw, kilkaset instytucji świata nauki<br />
i edukacji oraz kilkadziesiąt regionów.<br />
Chciałbym sformułować<br />
kontrowersyjną tezę o<br />
twórczej destrukcji starego<br />
paradygmatu gospodarki<br />
opartej na wiedzy i zastąpienia<br />
go nowym paradygmatem<br />
gospodarki opartej na<br />
mądrości<br />
10 Por. World Development Report, Reshaping Economic<br />
Geography, The World Bank, Washington DC 2009.<br />
11 Por. The Atlantic Community. The Titanic of the XXI<br />
century? eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WSB-NLU,<br />
Nowy Sącz 2010.<br />
66
Analizując ten świat demiurgów GOW<br />
odkryjemy całą glorię starego paradygmatu<br />
GOW. Formułując tezę o twórczej destrukcji<br />
starego paradygmatu nie szukamy przekreślenia<br />
wspaniałych osiągnięć GOW w latach 1990–<br />
2010 12 . Te osiągnięcia stwarzały jeden z koniecznych<br />
warunków kreowania nowego wcielenia<br />
GOW XXI wieku. Osiągnięcia te nie są jednak<br />
wystarczającym warunkiem sukcesu w spotkaniu<br />
z enigmą XXI wieku.<br />
B. Wielki pentagonalny kryzys lat 2008–2011,<br />
jako epitafium starego paradygmatu gospodarki<br />
opartej na wiedzy<br />
Przeżywamy obecnie największy kryzys<br />
w historii ludzkości ostatnich 500 lat. Jest to pentagonalny<br />
kryzys 13 globalnego świata finansów,<br />
globalnego świata gospodarki, porządku globalnego,<br />
elity globalnej oraz cywilizacji atlantyckiej.<br />
Formułując tezę o twórczej<br />
destrukcji starego<br />
paradygmatu nie szuk amy<br />
przekreślenia wspaniałych<br />
osiągnięć GOW w latach<br />
1990–2010<br />
Ten pentagonalny kryzys formułuje potrójne<br />
epitafium dla starego paradygmatu GOW.<br />
1. Pierwszym elementem tego epitafium jest<br />
przekreślenie potężnej iluzji, że GOW jest<br />
innowacją przełomową, która wyzwoliła<br />
światową gospodarkę kapitalistyczną od<br />
groźby głębokiego załamania cyklu koniunkturalnego.<br />
Innymi słowy zniknęło<br />
złudne przekonanie, że GOW pozwoli uniknąć<br />
kryzysu w skali lat 1929–1933.<br />
12 Por. A. Kukliński, C. Lusiński, K. Pawłowski,<br />
Towards a new creative and innovative Europe, WSB-NLU,<br />
Nowy Sącz 2007.<br />
13 Por. A. Kukliński, Program przyszłość regionów,<br />
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa, wrzesień<br />
2010.<br />
2. Wspaniała konstrukcja i praktyka starego<br />
paradygmatu GOW nie potrafiła przewidzieć<br />
dramatycznego, a może nawet tragicznego<br />
kształtu pentagonalnego kryzysu lat<br />
2008–2011. GOW była zaślepiona iluzyjnym<br />
urokiem neoliberalnego świata jako wehikułu<br />
„wiecznej koniunktury”. GOW straciło<br />
świadomość krytycznego myślenia perspektywicznego.<br />
3. Trzecim elementem tego epitafium jest przerażająca<br />
bezradność całego arsenału GOW<br />
w procesie poszukiwania nowego oblicza<br />
XXI wieku. W tym poszukiwaniu nie widać<br />
nowej wizji XXI wieku, nie widać perspektywy<br />
nowej drogi przełamującej tradycyjną oś<br />
neoliberalizm versus neokeynesizm. W tym<br />
poszukiwaniu nie widać siły intelektualnej<br />
i moralnej, aby opracować odważną diagnozę<br />
procesu, które doprowadziły do pentagonalnego<br />
kryzysu lat 2008–2011. W tym<br />
poszukiwaniu trudno znaleźć odważnych,<br />
którzy odpowiedzą na pytanie, kto jest odpowiedzialny<br />
za tworzenie warunków, które<br />
doprowadziły do obecnego stanu zapaści<br />
świata atlantyckiego i porządku globalnego.<br />
* * *<br />
Epitafium starego paradygmatu<br />
GOW powinno być przedmiotem<br />
pasjonującej i kontrowersyjnej<br />
refleksji naukowej<br />
Epitafium starego paradygmatu GOW powinno<br />
być przedmiotem pasjonującej i kontrowersyjnej<br />
refleksji naukowej, która niesie wielki<br />
potencjał innowacyjnych rozwiązań w procesie<br />
spotkania z enigmą XXI wieku. W epitafium<br />
tym trzeba na nowo zinterpretować obserwację<br />
Alberta Einsteina: wyobraźnia jest ważniejsza<br />
od wiedzy.<br />
Stary paradygmat GOW, który ulega obecnie<br />
procesom kreatywnej destrukcji był de facto<br />
paradygmatem wiedzy bez wyobraźni. Chodzi<br />
o brak wyobraźni widzącej długookresowe<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
67
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
konsekwencje obecnie podejmowanych decyzji<br />
przez wszystkich aktorów sceny globalnej, europejskiej,<br />
krajowej i regionalnej.<br />
C. Procesy kształtowania nowego paradygmatu<br />
gospodarki opartej na mądrości (GOM)<br />
Sukcesy i porażki starego paradygmatu<br />
GOW powinny być jedną z inspiracji w procesach<br />
kształtowania nowego paradygmatu XXI<br />
wieku paradygmatu GOM. Mądrość 14 w tym<br />
kontekście definiujemy jako integrację wiedzy,<br />
wyobraźni, doświadczenia oraz świadomości<br />
kanonów dobra i zła. W tej definicji występuje<br />
element kontynuacji dorobku GOW. Tym elementem<br />
jest niezmienna ocena wiedzy jako kluczowego<br />
źródła holistycznie pojętych procesów<br />
rozwoju ludzkości. Definicja GOM wprowadza<br />
trzy nowe elementy, które były poza zakresem<br />
uwagi głównego nurtu GOW.<br />
Pierwszym elementem jest wyobraźnia 15<br />
jako nośnik procesów rozwoju wizyjnego myślenia<br />
strategicznego.<br />
Drugim elementem jest próba nowej interpretacji<br />
doświadczenia jako źródła mądrości<br />
XXI wieku. Doświadczenie może być cennym<br />
zasobem dla przyszłości, doświadczenie może<br />
być również barierą paraliżującą innowacyjne<br />
myślenie o przyszłości.<br />
Trzecim elementem jest wprowadzenie kanonu<br />
dobra i zła – kanonu etyki do głównego<br />
nurtu kształtowania gospodarki XXI wieku 16 .<br />
14 Por. następującą definicję mądrości zamieszczoną<br />
w wikipedii „Wisdom is the ability developed through<br />
experience insight and reflexion to discern truth<br />
and exercise good judgment”, w: Futurology. The challenges<br />
of the XXI century, eds A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />
WSB-NLU, Nowy Sącz 2008, s. 14.<br />
15 Por. P. Musso et alia, Fabriquer de future. L’imaginaire<br />
ou series de l’imagination village Moundial, Paris 2005;<br />
Le temps de utopies, “Le Monde diplomatique”, Septembre<br />
2010, No 112.<br />
16 W ocenie ideologii neoliberalnej zginęły związki<br />
między światem gospodarki a światem etyki. Ten związek<br />
był bardzo silnie akcentowany w genialnych dziełach<br />
Adama Smitha obejmujących nie tylko An Inquiry In<br />
to the nature and causes of the wealth of Nations (1771), lecz<br />
także dzieło wcześniejsze (1759) The theory of moral sentiments.<br />
Warto z tego punktu widzenia spojrzeć na opera<br />
omnia Adama Smitha.<br />
Trzeba uznać, że respektowanie kanonów<br />
etyki jest warunkiem koniecznym sprawnego<br />
funkcjonowania gospodarki globalnej.<br />
Głównym źródłem porażki starego paradygmatu<br />
GOW jest ignorowanie sfery etyki.<br />
Głównym potencjalnym źródłem sukcesu<br />
GOM jest nowa interpretacja kanonu dobra<br />
i zła z punktu widzenia przyszłości gospodarki<br />
globalnej a w szerszej interpretacji przyszłości<br />
ludzkości in toto. W kategoriach prakseologicznych<br />
kanony etyki są niezbędnym inputem<br />
długookresowego funkcjonowania globalnej<br />
gospodarki kapitalistycznej.<br />
Ta przyszłość ludzkości nie będzie już zdominowana<br />
przez cywilizację atlantycką. Będzie<br />
to przyszłość wielocywilizacyjna obejmująca<br />
głęboko zrekonfigurowaną geostrategiczną<br />
scenę globalną 17 . Paradygmat GOW jest ex definitione<br />
paradygmatem myślenia wielocywilizacyjnego.<br />
Modus operandi<br />
Przed 10 laty pod auspicjami Premiera Jerzego<br />
Buzka oraz pod auspicjami Komitetu Badań<br />
Naukowych ukazał się tom Gospodarka oparta<br />
na wiedzy. Wyzwania dla Polski XXI wieku 18 . Tom<br />
ten był wynikiem projektu badawczego i systemu<br />
KBN. To doświadczenie trzeba wykorzystać<br />
w realiach roku 2011.<br />
Trzeba stworzyć nowy projekt badawczy:<br />
„Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki<br />
opartej na mądrości”. Artykuł, który przedkładam<br />
osądowi krytycznych czytelników jest<br />
próbą otwarcia dyskusji nad kształtem tego nowego<br />
projektu badawczego.<br />
17 The Atlantic Community. The Titanic of the XXI century?<br />
eds A. Kukliński, K. Pawłowski, op.cit.<br />
18 Gospodarka oparta na wiedzy. Wyzwania dla Polski<br />
XXI wieku, red. A. Kukliński, Przedmowa Prezesa Rady<br />
Ministrów Jerzego Buzka, KBN, Warszawa 2001 vide<br />
również D. Sielski, Sprawozdanie z konferencji „Gospodarka<br />
oparta na wiedzy” Droga, z której nie można zejść, Kancelaria<br />
Prezesa Rady Ministrów, w tomie jak wyżej, Warszawa,<br />
24.04.2001.<br />
68
Świadomość jednostek<br />
a zjawiska ekonomiczne<br />
Dyskusja na temat artykułu Antoniego Kuklińskiego<br />
pt. Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki opartej na<br />
mądrości. Na spotkanie z enigmą XXI wieku<br />
Maria Szyszkowska<br />
Artykuł prof. Antoniego Kuklińskiego zawiera<br />
poglądy, które powinny jak najszybciej<br />
wpływać na środowisko uczonych<br />
oraz decydentów. Zrozumienie poglądów<br />
prof. Kuklińskiego i konsekwentne przemiany<br />
płynące z tych wskazań, to droga dla zmian<br />
o istotnym znaczeniu.<br />
Od dwudziestu lat nie odbyła się poważna<br />
dyskusja przy – nazwijmy to – kwadratowym<br />
stole na temat podstaw ustrojowych w Polsce.<br />
Bezwolne i bezmyślne przenoszenie teorii ekonomicznej<br />
z krajów zachodnich doprowadziło<br />
do dramatycznej biedy znacznej części naszego<br />
społeczeństwa. Niepokojące jest rozwarstwienie<br />
materialne oraz budząca znaki zapytania duża<br />
liczebnie warstwa osób bogatych. Powoływanie<br />
się na Arystotelesa nie towarzyszy tworzeniu<br />
w Polsce dużej liczebnie grupy ludzi średniozamożnych.<br />
Zniewolenie jedną spośród możliwych teorii<br />
ekonomicznych jest silne zarówno w kręgach<br />
polskich uczonych, jak i w polskim społeczeństwie,<br />
którego nie stać na przejawy nieposłuszeństwa<br />
obywatelskiego nawet w czasach kryzysu.<br />
Autorytetem cieszyli się tzw. specjaliści<br />
sprowadzani z Zachodu, którzy nas uczyli<br />
jak przeobrażać ustrój gospodarczy PRL, czyli<br />
wprowadzać neoliberalizm ekonomiczny.<br />
Nie tylko były to kosztowne porady, ale także<br />
mało sensowne, bowiem owi specjaliści nigdy<br />
nie doświadczyli analogicznej sytuacji. Ponadto<br />
społeczeństwu się wydawało, że liberalizm<br />
ekonomiczny automatycznie doprowadzi do<br />
liberalizmu światopoglądowego, liberalizmu<br />
prawnego oraz liberalizmu obyczajowego. Taki<br />
automatyzm nie zachodzi, natomiast zniewalające<br />
okazało się odwoływanie do liberalizmu ze<br />
względu na bezkrytyczny stosunek Polaków do<br />
tego, co przychodzi z Zachodu i w dodatku ma<br />
wyrażać nowoczesny sposób myślenia.<br />
Artykuł prof. Antoniego<br />
Kuklińskiego zawiera<br />
poglądy, które<br />
powinny jak najszybciej<br />
wpływać na środowisko<br />
uczonych oraz<br />
decydentów<br />
Niepokojące jest to, że nawet obecny kryzys<br />
nie wywołał nacisków na rząd, by wprowadzić<br />
zmiany w sferę gospodarczą przezwyciężając<br />
zniewolenie jednym spośród wielu możliwych<br />
poglądów ekonomicznych. Wobec powyższego<br />
utrzymuje się nadal prywatyzacja zysków oraz<br />
nacjonalizacja strat.<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
KOMANTARZ<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
69
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
KOMANTARZ<br />
Niepokojące jest<br />
rozwarstwienie<br />
materialne oraz<br />
budząca znaki zapytania<br />
duża liczebnie warstwa<br />
osób bogatych<br />
Zwolennicy liberalizmu ekonomicznego<br />
zwrócili się o pomoc do państwa jednocześnie<br />
nadal głosząc powszechną prywatyzację.<br />
Sprzeczność wyraża się nie tylko w tym, co<br />
wyżej napisałam. Sprzeczność odciskająca się<br />
w skutkach negatywnie na społeczeństwie, wyraża<br />
się także w tym, że uznając siłę polityczną<br />
Kościoła Katolickiego nie bierze się pod uwagę<br />
poglądów włoskiego papieża Jana XXIII. Były<br />
one znane w czasach PRL. Mianowicie, Jan XXIII<br />
w encyklice Pacem in Terris stwierdza, że z tzw.<br />
prawa naturalnego wynika prawo każdego do<br />
korzystania z własności, natomiast określona<br />
forma własności jest obojętna z punktu widzenia<br />
tego prawa. A więc papież ten uprawomocnił<br />
także własność państwową i spółdzielczą.<br />
Powszechna prywatyzacja oraz reprywatyzacja<br />
nie znajduje umocowania w prawie naturalnym,<br />
na które powołują się parlamentarzyści<br />
stanowiąc ustawy. Pełni ono rolę ograniczającą<br />
swobodę stanowienia przepisów prawnych<br />
w innych dziedzinach niż gospodarka.<br />
Oceny zawarte w artykule prof. Antoniego<br />
Kuklińskiego są, moim zdaniem – z jednym wyjątkiem<br />
– bezdyskusyjne i świadczą o przenikliwości<br />
Autora. Nareszcie odnajdujemy w tych<br />
wywodach odwołanie się do mądrości a nie tylko<br />
wiedzy. Na marginesie dodam, że kategoria<br />
mądrości powinna zacząć funkcjonować nie tylko<br />
w sferze rozstrzygnięć gospodarczych. Jednym<br />
ze składników mądrości jest także bezinteresowność<br />
oraz empatia. Niestety, decydenci<br />
bywają jej pozbawieni, co przynosi skutki w postaci<br />
biedy, wyrzucania na bruk lokatorów, czy<br />
na przykład nie przyznania od dwudziestu lat<br />
zasiłku bezrobotnym.<br />
Tendencje przystosowawcze rozrosły się<br />
w naszym społeczeństwie i dotyczy to także<br />
warstwy intelektualistów. Brak odwagi cywilnej,<br />
lęk by nie zostały wypomniane dawne<br />
poglądy, prowadzi do niespotykanego w swej<br />
skali konformizmu, czyli wypierania się własnych<br />
poglądów na rzecz tych, dobrze widzianych.<br />
Deklarowany pluralizm stanowisk w państwie<br />
demokratycznym, jako wyraz wolności,<br />
nie znajduje swoich przejawów w środowisku<br />
ekonomistów podlegających samozniewoleniu<br />
liberalizmem ekonomicznym. Wskazuje to, że<br />
niezbędna jest edukacja przez całe życie, która<br />
rozwijałaby wyobraźnię. Jej znaczenie podnosi<br />
słusznie prof. Kukliński. Edukacja ta powinna<br />
także zachęcać do kształtowania charakteru,<br />
a w tym do wyrabiania odwagi cywilnej.<br />
Niepokojące jest to,<br />
że nawet obecny<br />
kryzys nie wywołał<br />
nacisków na rząd, by<br />
wprowadzić zmiany<br />
w sferę gospodarczą<br />
przezwyciężając<br />
zniewolenie jednym<br />
spośród wielu<br />
możliwych poglądów<br />
ekonomicznych<br />
Nie zgadzam się jedynie z prof. Kuklińskim,<br />
gdy stwierdza niezbędność „respektowania kanonów<br />
etyki” jako warunku sprawnego funkcjonowania<br />
gospodarki globalnej. Teorii etycznych<br />
jest wiele. Postulat tworzenia społeczeństwa<br />
obywatelskiego – jako warunku rzeczywistej<br />
demokracji – wymaga zgody na pluralizm światopoglądowy,<br />
w tym pluralizm poglądów etycznych.<br />
Wystarczy więc, jeśli zamiast różnorodnie<br />
pojmowanych wartości dobra i zła – zacznie<br />
obowiązywać kategoria przyzwoitości oraz, jeśli<br />
dojdzie do głosu, zapomniana wartość honoru.<br />
70
Dychotomia wiedzy<br />
i mądrości<br />
Komentarz do tekstu Antoniego Kuklińskiego<br />
pt. Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki<br />
opartej na mądrości. Na spotkanie z enigmą XXI wieku<br />
Elżbieta Mączyńska<br />
Pojęcie „gospodarka oparta na wiedzy”,<br />
choć niezbyt zręczne (bo przecież działania,<br />
nie tylko gospodarcze, cywilizowanego<br />
człowieka zawsze bazowały na jakichś<br />
zasobach wiedzy) w kilku minionych dekadach<br />
awansowało do koronnych charakterystyk<br />
współczesnego świata. Gospodarka oparta<br />
na wiedzy to taka, w której wiedza staje się<br />
„uniwersalnym substytutem”, spychającym<br />
na dalszy plan inne elementy potencjału wytwórczego.<br />
Współcześnie wiedza staje się swego<br />
rodzaju uniwersalną „obrabiarką”, o której<br />
niezmierzonym potencjale spektakularnie<br />
przekonuje chociażby geneza i rozwój takich<br />
do niedawna nieznanych typów działalności<br />
i przedsiębiorstw, jak wyszukiwarka Google<br />
czy portal społecznościowy Facebook.<br />
Zarazem jednak paradoksalnie w warunkach<br />
cywilizacji wiedzy jedną z najbardziej<br />
chyba zawstydzających cech współczesnego<br />
świata jest narastająca dychotomia wiedzy<br />
i mądrości. Dość dosadnie eksponował to José<br />
Ortega y Gasset w swojej, jak się okazuje ponadczasowej,<br />
choć opublikowanej w 1929 r.,<br />
pracy pt. La Rebelión de las masas (Bunt mas): „Dla<br />
chwili obecnej charakterystyczne jest to, że<br />
umysły przeciętne i banalne, wiedząc o swojej<br />
przeciętności i banalności, mają czelność domagać<br />
się prawa do bycia przeciętnymi i banalnymi<br />
i do narzucania tych cech wszystkim<br />
innym” 1 . Wiele wskazuje na to, że rzeczona<br />
„chwila obecna” wciąż trwa.<br />
Mimo niebywałego, niekwestionowanego<br />
postępu w nauce i technologii oraz mimo<br />
rosnących zasobów wiedzy nie następuje dostatecznie<br />
satysfakcjonujące jej przełożenie na<br />
dobrostan społeczny. Substytucyjny potencjał<br />
wiedzy niestety przejawia się bowiem także, i to<br />
w niemałej skali, w substytuowaniu rozumu.<br />
Dzieje się tak, mimo że wiedza w warunkach<br />
narastającego dynamizmu przemian szybko<br />
się starzeje, a przy tym źle wykorzystywana,<br />
źle zarządzana, może prowadzić do katastrofy.<br />
Katastrofalne mogą być zatem skutki braku mądrości<br />
w wykorzystywaniu wiedzy. Przekonuje<br />
o tym wiele wysoce niepożądanych, a zarazem<br />
zdumiewająco łatwo rozprzestrzeniających się<br />
procesów i działań, dowodzących braku refleksji,<br />
mądrości, odpowiedzialności i długookresowej<br />
rozwagi decydentów różnych szczebli, od<br />
najwyższych począwszy.<br />
Następstwem deficytu mądrości jest globalnie<br />
naruszona równowaga ekologiczna, ekonomiczna,<br />
demograficzna i polityczna 2 . Jednym<br />
z tego przejawów są chociażby coraz bardziej<br />
1 J. Ortega y Gasset, Bunt mas, Muza, Warszawa<br />
2002, s. 16.<br />
2 L.C. Thurow, Przyszłość kapitalizmu: Jak dzisiejsze<br />
siły ekonomiczne kształtują świat jutra, Wydawnictwo Dolnośląskie,<br />
Wrocław 1999. s. 17.<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
KOMANTARZ<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
71
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
KOMANTARZ<br />
skontrastowane bieguny bogactwa i nędzy.<br />
Naruszenie równowagi społecznej skutkuje<br />
m.in. rozmaitymi dewiacjami, przestępczością,<br />
terroryzmem i innymi groźnymi zjawiskami,<br />
w skrajnym przypadku wojnami. Z kolei naruszanie<br />
równowagi ekologicznej odczuwamy<br />
w życiu codziennym, m.in. stykając się ze skażoną<br />
wodą czy powietrzem. Wszystko to sprawia,<br />
że komfort życia znacznie się zmniejsza.<br />
Paradoksalnie dotyczy to także, a może przede<br />
wszystkim, krajów najbogatszych, mimo rosnącego<br />
tam poziomu produktu krajowego brutto<br />
(PKB), odzwierciedlającego wzrost poziomu<br />
krajowego bogactwa. Bogactwo zatem nie tylko<br />
nie chroni przed negatywnymi następstwami<br />
naruszania równowagi, zwłaszcza ekologicznej,<br />
przeciwnie, degradacja naturalnego środowiska<br />
prowadzi do ekologicznej dewaluacji i wywłaszczenia.<br />
Bezrefleksyjna pogoń za bogactwem<br />
i nieokiełznany konsumpcjonizm są tym<br />
samym pierwotnymi czynnikami pogłębiania<br />
nierównowagi.<br />
„Jesteśmy jak wielka ryba, która została wyciągnięta<br />
z wody i wściekle rzuca się i podskakuje,<br />
usiłując do niej powrócić. W takim stanie<br />
ryba nigdy nie pyta, gdzie wyląduje po następnym<br />
uderzeniu ogonem. Czuje jedynie, że jej<br />
obecna sytuacja jest nieznośna i że trzeba spróbować<br />
czegoś innego” 3 . Cytat ten to chińskie<br />
powiedzenie, do którego nierzadko odwołują<br />
się m.in. badacze przemian w świecie. Wskazuje<br />
on zarazem, że głęboko naruszona równowaga<br />
zwiększa ryzyko bezrefleksyjnych, chaotycznych<br />
działań, nie tylko nieprzynoszących poprawy,<br />
ale nawet przeciwnie – prowadzących<br />
do pogorszenia sytuacji.<br />
Jednak zarazem nierównowaga to siła motoryczna<br />
postępu i w tym sensie równowaga<br />
jest zawsze stanem przejściowym. Istotne jest<br />
zatem, żeby przeciwdziałać głębokim, globalnym<br />
nierównowagom. Jest to niezbędne, aby<br />
dokonującym się na naszych oczach przełomowym<br />
przemianom świata, w tym przemianom<br />
w technice i technologii, nie towarzyszyło gwał-<br />
3 Ibidem, s. 13.<br />
towne narastanie niepewności i dyskomfortu<br />
we wszystkich niemalże obszarach życia ekonomicznego<br />
i społecznego.<br />
Bezrefleksyjne wykorzystywanie wiedzy<br />
przekłada się przy tym na dysfunkcje demokracji<br />
i prawa, na inflację prawa. Demokracja<br />
i prawo, życie zgodne z normami praworządności<br />
– dawniej synonimy – obecnie synonimami<br />
nie są. Hiperdemokracja i hiperliberalizm mogą<br />
w skrajnym przypadku prowadzić do ich przeciwieństw<br />
– dyktatury i monopolu, a w konsekwencji<br />
do oddalania się od ładu rynkowo-konkurencyjnego.<br />
Zmienność i złożoność regulacji<br />
prawnych „rozmiękczają je” 4 . Są one nadmiernie<br />
niekiedy uszczegółowiane, wobec czego<br />
każda zmiana w realiach gospodarczych oznacza<br />
konieczność szczegółowych dostosowań<br />
prawnych. Przypomina to gonienie króliczka 5 .<br />
Procesy te pogłębia globalizacja.<br />
Choć uznaje się, że w warunkach paradygmatu<br />
gospodarki opartej na wiedzy „jest ona<br />
wszystkim, to przecież zarazem, w wyniku<br />
gwałtownych przemian – starzejąc się bezprecedensowo<br />
szybko – łatwo staje się niczym” 6 .<br />
Cykle życia wiedzy stają się bowiem coraz<br />
4 J. Ortega y Gasset ilustruje to anegdotą o Cyganie,<br />
który przyszedł do spowiedzi i na pytanie księdza, czy<br />
zna przykazania Boże, odpowiedział: „Wielebny ojcze,<br />
mam zamiar się ich nauczyć, ale ludzie powiadają, że<br />
lada dzień mają zostać unieważnione”. J. Ortega y Gasset,<br />
op.cit., s. 15.<br />
5 „Obecnie jesteśmy świadkami triumfu hiperdemokracji,<br />
w ramach której masy działają bezpośrednio.<br />
Nie zważając na normy prawne, za pomocą nacisku fizycznego<br />
i materialnego, narzucając wszystkim swoje<br />
aspiracje i upodobania. Fałszem jest interpretowanie<br />
nowej sytuacji jako takiej, w której masy, zmęczoną polityką.<br />
składają jej prowadzenie w ręce ludzi o szczególnych<br />
w tym kierunku uzdolnieniach. Wręcz odwrotnie.<br />
Tak było przedtem, była to demokracja liberalna. Masy<br />
zakładały mniej lub bardziej chętnie, że mniejszość<br />
dzierżąca władzę polityczną, mimo wszystkich swych<br />
wad i słabości, zna się jednak nieco lepiej na sprawach<br />
publicznych. Dzisiaj natomiast masy są przekonane<br />
o tym, że mają prawo nadawać moc prawną i narzucać<br />
innym swoje, zrodzone w kawiarniach, racje”. J. Ortega<br />
y Gasset, op.cit., s. 15.<br />
6 Choć już A. Mickiewicz wskazywał, że „nauka<br />
prędko gnije” – Dziady, cz. III, sc. II. Por. Cytaty mądre<br />
i zabawne, wybrał H. Markiewicz, Wydawnictwo Literackie,<br />
Kraków 2001, s. 179.<br />
72
krótsze, czemu towarzyszy wydłużanie się życia<br />
ludzkiego. Stąd też wiedza staje się coraz<br />
bardziej niedemokratyczna, skrajnie różnicując<br />
podmioty i ich szanse. Cywilizacja wiedzy „zatapia,<br />
zalewa” nieprzygotowanych, których stale<br />
przybywa, przysparza pracy osobom wysoko<br />
wykwalifikowanym, skazując na bezrobocie innych.<br />
Problem ambiwalencji wiedzy i innowacji<br />
wielce obrazowo przedstawił przed paroma laty<br />
G. Ritzer, dowodząc, że nowoczesne technologie,<br />
obok wielu niekwestionowanych zalet, mają<br />
też „swą mroczną stronę. (…) Efektywność, kalkulacyjność,<br />
przewidywalność i manipulowanie<br />
ludźmi, poprzez zastosowanie technologii<br />
niewymagających ich udziału, są niewątpliwie<br />
cechami systemu racjonalnego. (…) Jednak zarazem<br />
systemy takie nieuchronnie prowadzą do<br />
nieracjonalności” 7 .<br />
Współczesne dysfunkcje w wykorzystywaniu<br />
wiedzy są przedmiotem wielu analiz i publikacji,<br />
których liczba wzrosła znacznie w związku<br />
kryzysem globalnym, zapoczątkowanym<br />
w USA na przełomie lat 2007 i 2008. Wskazać<br />
można tu m.in. opublikowane ostatnio w PTE<br />
książki Johna C. Bogla pt. Dość oraz Josepha Stiglitza<br />
pt. Freefall. Jazda bez trzymanki. W publikacjach<br />
tych wskazuje się na groźne nierównowagi<br />
współczesnego świata generowane w ramach<br />
paradygmatu gospodarki opartej na wiedzy<br />
i doktryny neoliberalnej oraz cechujący ją shorttermizm<br />
i „terror krótkiego zysku” 8 .<br />
Ekonomistom zarzuca się ponadto ułomne<br />
odczytywanie dzieł i myśli Adama Smitha, jakoby<br />
rynek zwalniał jego uczestników z wymogu<br />
zastanawiania się nad kwestiami moralności.<br />
Jeśli bowiem dążenie do własnych egoistycznych<br />
interesów i tak doprowadzi – kierowane<br />
niewidzialną ręką – do społecznego dobrobytu<br />
i „bogactwa narodów”, to wszystko, co musi nas<br />
7 G. Ritzer, Makdonaldyzacja społeczeństwa, Muza,<br />
Warszawa 1999, s. 39 i nast.<br />
8 J.E. Stiglitz, Freefall. Jazda bez trzymanki. Ameryka,<br />
wolne rynki i tonięcie gospodarki światowej, PTE, Warszawa<br />
2010; J.C. Bogle, Dość. Prawdziwe miary bogactwa, biznesu<br />
i życia, PTE, Warszawa 2009.<br />
obchodzić, i wszystko, co powinniśmy robić, to<br />
upewnienie się, że działamy zgodnie z naszym<br />
interesem 9 . Takie podejście skutkuje marginalizacją<br />
aspektów moralnych i etycznych w życiu<br />
gospodarczym, co z kolei jest źródłem rozmaitych<br />
destrukcji i nierównowag.<br />
Zarazem skala naruszonej równowagi i globalne,<br />
złożone tego następstwa sprawiają, że<br />
wciąż brakuje dostatecznie przekonujących<br />
koncepcji i strategii rozwiązania tego problemu.<br />
Otwarte zatem pozostaje pytanie, jakie wzorce<br />
strategii i modele ustroju gospodarczego mogłyby<br />
sprzyjać racjonalizacji społecznej. Mimo<br />
teoretycznych sporów dotyczących ustroju gospodarczego<br />
niekwestionowana pozostaje zasada<br />
ładu konkurencyjnego. Jednakże zarazem<br />
dogmat wolnego rynku i wolnorynkowej konkurencji<br />
prowadzi do jej wypaczania i ograniczania.<br />
Nadmierna konfrontacyjność rynkowa<br />
podmiotów może bowiem prowadzić do niepożądanych<br />
zjawisk i zagrożeń, zwłaszcza że „granica<br />
między rywalizacją a destrukcją jest niemal<br />
niezauważalna” 10 .<br />
Nie brakuje niestety dowodów, że niezauważalna<br />
może także stać się granica między<br />
wiedzą a destrukcją. Aby wiedza nie była destrukcyjnie<br />
wykorzystywana, musi jej towarzyszyć<br />
mądrość. Już bowiem Cyceron wskazywał,<br />
że „matką wszystkich dobrych rzeczy jest mądrość”<br />
11 . A przy tym „nigdy inaczej nie mówi<br />
natura, a inaczej mądrość” 12 .<br />
9 Taka interpretacja dzieł Adama Smitha cechuje<br />
przede wszystkim dzieła Friedricha Augusta von<br />
Hayeka (koncepcja ładu spontanicznego) oraz Miltona<br />
Friedmana, ale także wielu innych ekonomistów,<br />
zwłaszcza reprezentujących nurt neoliberalny.<br />
10 Autor tego stwierdzenia, Akio Morita z koncernu<br />
Sony, podkreślał zarazem, że „przeświadczenie Amerykanów<br />
o sprzeczności obu tych zjawisk także kształtuje<br />
rzeczywistość. Ci, którym udziela się pomocy, miękną,<br />
stając się chronicznymi pacjentami i pasożytami podatników”.<br />
Por. C. Hampden-Turner, A. Trompenaars, Siedem<br />
kultur kapitalizmu, Dom Wydawniczy ABC, Warszawa<br />
1998, s. 122.<br />
11 C. Michalunio SJ, Dicta. Zbiór łacińskich sentencji,<br />
przysłów, zwrotów, powiedzeń, Wydawnictwo WAM, Kraków<br />
2010, sent. 4839.<br />
12 Ibidem, sent. 6231 (Juwenalis, Saturae).<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
KOMANTARZ<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
73
Postulowane już od dawna przez Antoniego<br />
Kuklińskiego przejście na paradygmat gospodarki<br />
opartej na mądrości może być oczywiście<br />
przez niektórych czytelników postrzegane jako<br />
zabieg czysto werbalny. Brakuje bowiem wskazania<br />
narzędzi operacjonalizacyjnych. Jednak<br />
nawet tylko hasłowe ujęcie tego problemu nie<br />
może i nie powinno być bagatelizowane. Słowa<br />
mają bowiem swoją siłę, mogą głęboko zakorzeniać<br />
się w umysłach. Propozycję Antoniego<br />
Kuklińskiego – zmiany paradygmatu – traktuję<br />
jako ważny początek debaty na temat racjonalizacji<br />
wzorca rozwoju społecznego. Połowę<br />
bowiem dzieła wykonał ten kto zaczął. Antoni<br />
Kukliński apeluje o odwagę bycia mądrym.<br />
Słuszności takiego apelu nie sposób zakwestionować.<br />
Jeśli nawet apel ten zostanie zakwalifikowany<br />
jako utopia, to jest to zapewne utopia<br />
wysoce użyteczna. Nie pozostanie zatem bez<br />
wpływu na rzeczywistość.<br />
Część II<br />
STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />
OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />
KOMANTARZ<br />
Wiele dyskusji na temat pieniądza zawiera spory<br />
ładunek uroczystego kaznodziejstwa i magii.<br />
Częściowo jest to rozmyślne. Ci, którzy mówią<br />
o pieniądzu, uczą o nim i zarabiają na życie za<br />
jego pomocą, zyskują prestiż, poważanie i korzyści<br />
pieniężne, krzewiąc − jak lekarz lub znachor<br />
− przekonanie, że mają jakieś uprzywilejowane<br />
powiązania z wiedzą tajemną, że mają wgląd<br />
w sprawy niedostępne dla zwykłego śmiertelnika.<br />
Choć jest to korzystne z punktu widzenia<br />
zawodowego i przynosi zyski osobiste, jest<br />
jednak równocześnie pospolitą formą oszustwa.<br />
W odniesieniu do pieniądza nie ma niczego, czego<br />
by nie mogła zrozumieć osoba o przeciętnej dozie<br />
zainteresowania, pilności i inteligencji.<br />
Na dalszych stronach tej książki nie ma niczego,<br />
czego by ktoś taki nie mógł pojąć. I choć nasza<br />
historia może zawierać różne błędy interpretacyjne<br />
czy faktograficzne, czytelnik może być pewien, że<br />
nie ma w niej błędów wynikających z uproszczenia.<br />
Badania w zakresie pieniądza są w wyższym stopniu<br />
niż wszystkie inne działy ekonomii dziedziną,<br />
w której złożoność jest wykorzystywana w celu zaciemnienia lub ominięcia prawdy, a nie<br />
w celu jej ujawnienia. Większość rzeczy w życiu − na przykład samochody, kochanki, choroba<br />
nowotworowa − jest ważna tylko dla tych, którzy je mają. W przeciwieństwie do tego pieniądz<br />
jest równie ważny dla tych, którzy go mają, jak i dla tych, którzy go nie posiadają. Jedni i drudzy<br />
są zainteresowani w tym, żeby pojąć jego tajniki. Jedni i drudzy powinni mieć pełne przekonanie,<br />
że to potrafią.<br />
(fragment książki)<br />
Pełna oferta wydawnicza dostępna jest w księgarni<br />
internetowej <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
www.ksiazkiekonomiczne.pl<br />
74
Aspiracje i awans<br />
cywilizacyjny regionu<br />
Przykład Małopolski 1<br />
Jacek Woźniak<br />
Część III<br />
O strategicznych programach regionów<br />
Rozwój, 1 awans, skok cywilizacyjny. Trzy pojęcia,<br />
wszystkie w gruncie rzeczy określają<br />
ten sam proces, wskazując jedynie na różne<br />
tempo, skalę i dynamikę zjawiska. To co je determinuje<br />
to wizja przyszłości, priorytety które są źródłem<br />
podejmowania strategicznych decyzji, system<br />
wartości i celów, na realizację których umawia<br />
się wspólnota regionalna. Jednym słowem – aspiracje.<br />
Od poziomu aspiracji i determinacji z jaką są<br />
wprowadzane w życie będzie zależało, czy efektem<br />
finalnym będzie skok cywilizacyjny, czy tylko<br />
awans, czy też po prostu normalny rozwój 2 .<br />
Oczywiście, bardzo wiele zależy od miejsca<br />
i czasu, który jest nam dany.<br />
Małopolska, dziedzic tradycji Ziemi Krakowskiej,<br />
to dumny region. Szczerze i głęboko<br />
przekonany o swojej wyjątkowości. Jak Małopolska<br />
jest przygotowana do podejmowania<br />
wyzwań przyszłości? Jaki będzie mieć udział<br />
w tym wielkim dziele jakim jest – posiłkując się<br />
słowami prof. Antoniego Kuklińskiego – przesunięcie<br />
Polski ze świata europejskich peryferii<br />
do świata europejskiego centrum 3 ?<br />
1 Opracowanie na podstawie wystąpienia w ramach<br />
seminarium Forum Myśli Strategicznej pt. „Strategiczne<br />
problemy rozwoju Małopolski”, Warszawa,<br />
22.11.2010.<br />
2 Patrz także studium programowe prof. A. Kuklińskiego,<br />
Małopolska – perspektywy skoku cywilizacyjnego.<br />
Dwa dwudziestolecia, Warszawa–Kraków 2010.<br />
3 Kreatywna i innowacyjna Europa wobec wyzwań XXI<br />
wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 1,<br />
Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Roz-<br />
1. Małopolska −<br />
w oczekiwaniu na zmiany<br />
Przedstawione poniżej, wybrane elementy diagnozy<br />
sytuacji wyjściowej skoncentrowane zostały<br />
na atutach, jakimi dysponuje Małopolska.<br />
Oczywiście, wybór ma charakter subiektywny.<br />
Małopolska jest jednym z kilku zaledwie historycznych<br />
polskich regionów, choć powstałym<br />
w wyniku konsolidacji 7 starych województw.<br />
Prostą i dobrą miarą sukcesu regionu jest to,<br />
czy ludzie chcą w nim mieszkać, uczyć się i pracować.<br />
W tym kontekście Małopolska wypada pozytywnie<br />
– jako jeden z niewielu polskich regionów<br />
ma dodatni wskaźnik migracji (w 2009 r. przybyło<br />
w ten sposób w Małopolsce prawie 4,5 tysiąca<br />
mieszkańców, tj. 1,34 na 1000 mieszkańców).<br />
Cechą charakterystyczną Małopolski jest relatywnie<br />
nienaruszona tkanka społeczna, i związane<br />
z tym zjawisko swego rodzaju „zasiedzenia”.<br />
Jedną z istotnych przyczyn takiego stanu<br />
rzeczy był brak masowych wysiedleń i większych<br />
migracji po II wojnie światowej. Najlepszym dowodem<br />
owego „zasiedzenia” były decyzje władz<br />
komunistycznych o budowie u bram Krakowoju,<br />
Kraków 2009; Polska wobec wyzwań cywilizacji XXI<br />
wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 2,<br />
Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />
Kraków 2009; Polonia quo vadis? red. A. Kukliński,<br />
K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 3, Biblioteka Małopolskiego<br />
Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
75
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
wa Nowej Huty. Zadaniem Nowej Huty miało<br />
być przełamanie tej zastanej – a niekorzystnej<br />
z punktu widzenia ówczesnych władz – sytuacji.<br />
Jednocześnie badania wskazują, że aż 92%<br />
mieszkańców deklaruje przywiązanie do regionu,<br />
co świadczy o daleko idącej integracji wewnętrznej.<br />
Wydaje się, że tworzy to dobrą podstawę<br />
dla budowania poczucia dumy z faktu<br />
bycia Małopolaninem. Oczywiście – nie istnieje<br />
coś takiego jak „naród małopolski”, natomiast<br />
tradycja podziału na „krakowiaków i górali” jest<br />
jednak ciągle obecna.<br />
W świadomości mieszkańców Małopolski silnie<br />
zakorzenione jest zjawisko emigracji do Stanów<br />
Zjednoczonych, co pozytywnie wpływało<br />
na postawy społeczne, tworząc swego rodzaju<br />
wzorzec mobilności zawodowej i przestrzennej.<br />
Małopolska jest największym zagłębiem turystycznym<br />
w Polsce. Region co roku odwiedza<br />
kilkanaście milionów turystów. Najpopularniejsze<br />
kierunki odwiedzin to Kraków, Wieliczka,<br />
Oświęcim i Zakopane.<br />
Lokalizacja Małopolski w przestrzeni europejskiej<br />
pozwala postrzegać stolicę województwa<br />
jako element potencjalnego Europolu:<br />
Kraków – Górny Śląsk – Ostrawa. Liczba mieszkańców<br />
takiego Europolu (konsumenci żyjący<br />
w promieniu 60 kilometrów) sięga niemal<br />
9,5 miliona mieszkańców. Jest to mniej więcej<br />
porównywalne z ludnością Szwecji, a jedynie<br />
nieco mniej niż w przypadku Białorusi czy Portugali.<br />
Te trzy duże aglomeracje, w przypadku<br />
efektywnego połączenia ich siecią powiązań<br />
i przepływów o odpowiedniej intensywności<br />
i jakości, mogą stanowić bazę do budowy jednolitej<br />
przestrzeni gospodarczej. W pracach<br />
badawczych prowadzonych w ramach OECD<br />
czy ESPON, jak i krajowych nad Koncepcją<br />
Przestrzennego Zagospodarowania Kraju, już<br />
traktuje się ten obszar jako jednolitą, zintegrowaną<br />
strukturę. Zatem z obiektywnego punktu<br />
widzenia doprowadzenie do powstania takiego<br />
Europolu jest rzeczą logiczną i zasadną. Wystarczy<br />
tylko nowoczesna infrastruktura komunikacyjna,<br />
w tym telekomunikacyjna, oraz instytucje<br />
i instrumenty zintegrowanego zarządzania<br />
a także polityczna wola działania. Mogłoby się<br />
wręcz wydawać, że taka przestrzeń jest skazana<br />
na współpracę! W praktyce pozostaje ona<br />
nadal hipotezą teoretyczną. Co więcej – żadnej<br />
realnej, efektywnej współpracy nadal nie udało<br />
się nawiązać nawet w relacjach polsko-polskich.<br />
Smutnym ale wymownym przykładem jest tu<br />
porażka koncepcji „autostrady wysokich technologii”<br />
(inwestycje w nowoczesne technologie,<br />
przedsiębiorstwa wzajemnie oddziaływujące na<br />
siebie, tworzące powiązania o charakterze klastrowym),<br />
mającej przebiegać wzdłuż korytarza<br />
transportowego A4, od Opola do Krakowa. Projekt<br />
ten nie wyszedł poza etap idei, okazał się<br />
efemerydą. Tak więc w sytuacji braku współpracy<br />
wewnątrzkrajowej, trudno mówić o efektywnym<br />
budowaniu relacji międzynarodowych. Jest<br />
to zresztą element szerszego problemu grupy<br />
– deficytu umiejętności podejmowania współpracy,<br />
budowania relacji zorientowanych na<br />
wspólne rozwiązywanie problemów, stawiania<br />
czoła wyzwaniom. Mechanizm ten widać także<br />
na przykładzie polskich regionów. Koncentrując<br />
się na wzmacnianiu zawsze i za wszelką<br />
cenę potencjału konkurencyjności i wchodzeniu<br />
w rywalizację ze wszystkimi, nie budujemy<br />
potencjału kooperacji, który w naszych warunkach<br />
mógłby być nawet bardziej wartościowy 4 .<br />
2. Kraków versus reszta<br />
Małopolski<br />
Czy można postawić tezę, iż Kraków jest jedynym<br />
elementem różnicującym Małopolskę od<br />
sąsiednich województw, Podkarpacia i Świętokrzyskiego?<br />
Spójrzmy na fakty 5 .<br />
4 J. Woźniak, Spójność czy konkurencyjność? Polityka<br />
rozwoju polskich regionów, w: Rozwój regionalny Polski<br />
w warunkach reformy europejskiej polityki spójności w latach<br />
2007-2013, Biuletyn nr 231, PAN KPZK, Warszawa 2007.<br />
5 B. Domański, R. Guzik, K. Gwosdz, G. Micek,<br />
Rozwój i struktura regionu w perspektywie długiego trwania –<br />
przypadek Małopolski, w: Polonia quo vadis? red. A. Kukliński,<br />
K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 3, Biblioteka Małopolskiego<br />
Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />
76
Na terenie Krakowskiego Obszaru Metropolitalnego<br />
mieszka około 43,5% mieszkańców<br />
Małopolski, a obszar ten generuje niemal 57,7%<br />
(2007 r.) PKB regionu. Koncentrację tę pogłębia<br />
jeszcze skupienie nowoczesnych inwestycji<br />
w sektorze wysokich technologii. Małopolska<br />
– poza Krakowem – jest jednym z trzech najbardziej<br />
rustykalnych województw (16,2% pracujących<br />
w sektorze rolnictwa, 51-procentowy udział<br />
ludności wiejskiej w całości populacji), sytuacja<br />
ta jest jeszcze petryfikowana przez przyjęty<br />
przez Polskę model wspólnej polityki rolnej. Poziom<br />
zamożności 2/3 obszaru Małopolski (PKP<br />
per capita, wg NUTS 3) osiąga w najlepszym<br />
przypadku poziom zamożności województw<br />
objętych interwencyjnym programem dla Polski<br />
Wschodniej. Subregion nowosądecki, dysponujący<br />
56,5% średniego krajowego PKB na osobę<br />
jest najbiedniejszym w Polsce. Powyższe dane<br />
świadczą o występującej w Małopolsce dychotomii<br />
w zakresie poziomu rozwoju, można nawet<br />
zaryzykować twierdzenie o pęknięciu na dwa<br />
odrębne obszary: Kraków i „reszta” regionu.<br />
Spójrzmy na kilka atutów Krakowa:<br />
• stolica Małopolski to jedyna (aż jedna!) globalnie<br />
rozpoznawana marka jaką dysponuje<br />
region;<br />
• jest to marka rozwijająca się, pojawiają się coraz<br />
to nowe jej składowe – dziedzictwo Papieża<br />
Jana Pawła II, Franciszkańska 3, Łagiewniki<br />
(3 mln turystów rocznie, drugi ośrodek<br />
pielgrzymkowy w Polsce), fabryka Oskara<br />
Schindlera (dzięki Spielbergowi rozreklamowano<br />
Kraków i mieszkańcy naszego globu<br />
mogli zobaczyć klimat jego ulic i zabytki);<br />
• Kraków – obok Warszawy, Wilna i Lwowa<br />
– jest jednym z największych historycznym<br />
miast Polski i zarazem jedynym, które przetrwało<br />
ostatnie zawieruchy historyczne;<br />
• drugi ośrodek naukowy w Polsce, niezmiennie<br />
czołowe miejsce Uniwersytetu Jagiellońskiego<br />
w rankingach szkół wyższych – zawsze<br />
ex-aequo z Uniwersytetem Warszawskim;<br />
• drugie miejsce w Polsce pod względem<br />
liczby mieszkańców („detronizacja” Łodzi<br />
w 2007 r.); trzeba jednak podkreślić, że nie<br />
jest krakowską aspiracją zajmowanie czołowych<br />
miejsc w tym rankingu, gdyż wiąże<br />
się nierozerwalnie z negatywnymi konsekwencjami<br />
takimi jak suburbanizacja i rozlewanie<br />
się miast; pomimo to jest to jeden<br />
z lepszych wskaźników ukazujących atrakcyjność<br />
lokalizacji miejsca zamieszkania –<br />
kluczowy przy benchmarkingu regionów 6 ;<br />
• drugie miejsce w rankingu najbardziej przyjaznych<br />
miast w Polsce (TNS OBOP 2010);<br />
• największe w kraju centrum outsourcingowe<br />
– 4 miejsce na świecie i 1 w Europie Środkowej<br />
i Wschodniej w rankingu 50 najlepszych<br />
lokalizacji inwestycji typu BPO (TOP 50<br />
Emerging Global Outsourcing Cities , 2009).<br />
Kraków jest jedną z dwóch najważniejszych<br />
polskich metropolii. Zgodnie z logiką procesów<br />
rozwoju i praktyką, metropolia krakowska nie<br />
konkuruje ze swoim zapleczem w Małopolsce.<br />
Kraków konkuruje z innymi metropoliami, i to<br />
w skali globalnej, gdyż inna skala już nie obowiązuje.<br />
Ujmując rzecz brutalnie (i nieco wyostrzając):<br />
Kraków bez Małopolski mógłby sobie<br />
poradzić, ale Małopolska bez Krakowa – już nie.<br />
3. Małopolska − ścieżka<br />
awansu<br />
Jakie czynniki, zewnętrzne i wewnętrzne, najsilniej<br />
oddziaływały a także – zakładam – będą<br />
oddziaływać na Małopolskę, sprzyjając lub hamując<br />
jej rozwój?<br />
Można wyróżnić kilka katalizatorów, które<br />
miały decydujące znaczenie dla rozwoju Małopolski<br />
w pierwszej dekadzie XXI wieku 7 :<br />
• Członkostwo naszego państwa w Unii Europejskiej<br />
oraz związana z tym europeizacja.<br />
Konsekwencją był wzrost zaufania rynków<br />
inwestycyjnych oraz profity z uczestnic-<br />
6 Małopolskie miasta – funkcje, potencjał i trendy rozwojowe,<br />
red. B. Domański, A. Noworól, Małopolskie Obserwatorium<br />
Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />
7 Wykaz jak i hierarchia jest wysoce subiektywnym<br />
opracowaniem Autora.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
77
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
twa w unijnej polityce spójności (do końca<br />
2009 r. Małopolska pozyskała z funduszy<br />
UE ok. 3,2 mld zł) 8 , po 2006 r. samorządy<br />
terytorialne nie zrealizowały żadnej poważniejszej<br />
inwestycji wyłącznie w oparciu<br />
o środki własne, stosowanie dźwigni finansowej<br />
jest powszechne.<br />
• Poczynione inwestycje w kapitał ludzki,<br />
potężnie zwiększające się indywidualne<br />
wydatki na rzecz edukacji a także zdrowia<br />
i kondycji fizycznej – potwierdzają to przygotowywane<br />
rokrocznie przez prof. J. Czapińskiego<br />
raporty diagnozy społecznej.<br />
• Transfery funduszy na obszary wiejskie,<br />
których napływ istotnie poprawił nie tylko<br />
zasobność mieszkańców wsi, ale także ich<br />
postrzeganie świata zewnętrznego. Nic lepiej<br />
nie wpłynęło na poprawę wizerunku<br />
Niemców i Unii Europejskiej niż comiesięczna<br />
renta, waloryzowana według obowiązującego<br />
kursu euro.<br />
• Znaczące inwestycje w ośrodek akademicki,<br />
głównie krakowski, czego spektakularnym<br />
wyrazem było doprowadzenie do<br />
uchwalenia w 2001 roku specjalnej ustawy<br />
upamiętniającej 600-lecie odnowienia Akademii<br />
Krakowskiej. Zabezpieczyło to ciągłość<br />
finansowania budowy III Kampusu<br />
UJ, wyłącznie z zasobów budżetu państwa<br />
(rzecz nader rzadka w obecnych czasach),<br />
co jest przedmiot zazdrości innych uczelni<br />
w Polsce; Uniwersytet Jagiellońskiego jest<br />
największym beneficjentem regionalnych<br />
funduszy europejskich 9 .<br />
• Dwie reformy samorządowe – z 1990 r. oraz<br />
1999 r., które uruchomiły wewnętrzne potencjały<br />
rozwojowe polskich miast i regionów.<br />
8 Raport Roczny nr 5, red. A. Binda, Małopolskie<br />
Obserwatorium Rozwoju Regionalnego, Kraków 2009.<br />
9 „Ocena wpływu projektów zrealizowanych<br />
dzięki funduszom europejskim przez uczelnie wyższe<br />
z terenu województwa małopolskiego na wzrost konkurencyjności<br />
gospodarczej regionu oraz wzmocnienie<br />
potencjału sektora badawczo-naukowego” – badanie<br />
przeprowadzone na zlecenie MOPR przez Centrum<br />
Ewaluacji i Analiz Polityk Publicznych UJ, pod kierunkiem<br />
J. Górniaka, 2009.<br />
• Podkrakowskie lotnisko Balice – nasze<br />
„okno na świat” – z imponującą i stale rosnącą<br />
liczbą przyjmowanych pasażerów (1999 r.<br />
– 0,5 mln, 2009 r. – 3 mln). Europa zbliżyła<br />
się do Krakowa.<br />
• Moda na Kraków (4 mln turystów), której<br />
źródłem był splot kilku czynników, w tym<br />
m.in. śmierć Papieża Jana Pawła II.<br />
• Autostrada i częściowa obwodnica Krakowa,<br />
które sprawiają, że stolica Małopolski – na<br />
tle polskiej mizerii – jest jednym z nielicznych<br />
szczęśliwców włączonych już w europejskie<br />
korytarze transportowe.<br />
Jakie będą, wg. mnie, determinanty awansu<br />
będą najważniejsze drugiej w dekadzie XXI wieku?<br />
• Jakość kapitału społecznego – to czynnik<br />
o zasadniczym znaczeniu. Należy w pełni<br />
zgodzić się z tezą prof. J. Czapińskiego 10 ,<br />
że nasze państwo i społeczeństwo budując<br />
na zgromadzonym kapitale intelektualnym<br />
osiągnęły już niemal wszystko, co było<br />
możliwe. Dalszy szybki rozwój, nie mówiąc<br />
o skoku cywilizacyjnym nie będzie jednak<br />
możliwy w oparciu tylko o te zasoby. Zatem,<br />
bez radykalnej poprawy jakości kapitału<br />
społecznego nie uda się utrzymać dalszego,<br />
szybkiego wzrostu.<br />
• Zmiany w strukturze społecznej, starzenie<br />
się społeczeństwa. Małopolska znajduje się<br />
obecnie w dobrej sytuacji pod względem<br />
udziału osób starszych w ogóle społeczeństwa,<br />
jednak skokowy wzrost tego wskaźnika<br />
nastąpi po 2030 r., co w sposób nieuchronny<br />
będzie obciążać także regionalny<br />
system ekonomiczny. Aby przygotować<br />
się do nadchodzących zmian, region jako<br />
pierwszy opracował kompleksowy program<br />
„Małopolska wobec starzenia się społeczeństwa.<br />
Podejście strategiczne”. Określa on<br />
nie tylko implikacje procesu starzenia się<br />
społeczeństwa Małopolski, w tym koszty,<br />
ale przede wszystkim rekomenduje szeroki<br />
10 J. Czapiński, Kapitał do pomnożenia, Seminarium<br />
„Kapitał społeczny w rozwoju regionalnym” zorganizowane<br />
przez Małopolskie Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />
„Tygodnik Powszechny” 2009, nr 50.<br />
78
wachlarz polityki publicznej, która powinna<br />
zostać wdrożona w takich sferach jak edukacja,<br />
transport, ochrona zdrowia, różne formy<br />
opieki społecznej, usługi informatyczne,<br />
kultura, turystyka, planowanie przestrzenne<br />
i mieszkalnictwo czy usługi rynkowe.<br />
Chodzi o generalną zmianę podejścia,<br />
o czerpanie korzyści z tych procesów (starzenie<br />
się społeczeństwa szansą dla rozwoju<br />
Małopolski). Przygotowanie tego programu<br />
to także dobry przykład korzystania z europejskiego<br />
know-how, co umożliwiło udział<br />
w programach Europejskiej Współpracy Terytorialnej<br />
(program PEOPLE).<br />
• Stan środowiska naturalnego, w tym koszty<br />
jego ochrony i rewitalizacji. Powracające katastrofy<br />
naturalne – należy wziąć pod uwagę,<br />
że takie zjawiska ekstremalne jak powodzie,<br />
towarzyszące im osuwiska i susze będą<br />
zdarzały się coraz częściej.<br />
• Otoczenie regulacyjne europejskie i krajowe:<br />
− szeroko rozumiany klimat dla decentralizacji<br />
i regionalizacji w Unii Europejskiej<br />
i Polsce. Pytaniem pozostaje, czy<br />
przypadki stojących u progu rozpadu<br />
państw takich jak Belgia czy ogarniętych<br />
falą secesji jak Hiszpania nie stworzą impulsu<br />
dla podejścia wzmacniającego centralizm<br />
państwowy, w imię konsolidacji<br />
jednolitych struktur krajowych. Mogłoby<br />
to degradować polskie województwa<br />
jako partnera, tak w relacjach z rządem<br />
centralnym, jak i z Komisją Europejską;<br />
− algorytm podziału środków z budżetu<br />
państwa na województwa. W rzeczywistości<br />
funkcjonuje w Polsce kilkanaście<br />
takich algorytmów. Ten skomplikowany<br />
i niezbyt efektywny mechanizm<br />
transferów finansowych (zupełnie nie<br />
uwzględniający celów rozwojowych,<br />
brak korelacji z efektami działań) decyduje<br />
o kondycji finansowej polskich województw.<br />
Pamiętajmy, że województwo<br />
małopolskie jest teoretycznie samofinansujące<br />
w zakresie sektora finansów<br />
publicznych, natomiast cała nadwyżka<br />
to już tylko redystrybucja poprzez budżet<br />
państwa 11 ;<br />
− przyjęty w Polsce regionalny algorytm<br />
podziału środków z funduszy europejskich,<br />
który jest bardzo ważny w warunkach<br />
takiego kraju jak Polska. Pamiętamy,<br />
że zarówno poprzedni (z 2003 r.) jak<br />
i aktualny algorytm miał charakter wybitnie<br />
wyrównawczy i kompensacyjny,<br />
premiował województwa o największej<br />
liczbie ludności z występującymi obszarami<br />
bezrobocia klęskowego, co defaworyzowało<br />
takie regiony jak nasz.<br />
4. Małopolska − odpowiedni<br />
czas, miejsce, właściwe<br />
aspiracje<br />
Małopolska w pełni korzysta z tej fantastycznej<br />
koniunktury, jaka jest udziałem Polski,<br />
najlepszej od 300 lat. Warto jednak poddać<br />
analizie to, jak w przeciągu minionych 12 lat<br />
zmieniało się myślenie i podejście do własnej<br />
przyszłości, do rozwoju, jak zmieniały się regionalne<br />
aspiracje. Aspiracje, których emanacją jest<br />
strategia rozwoju województwa.<br />
Możemy już mówić o 3 generacjach strategii<br />
regionalnych w Polsce. Poniżej spróbuję je syntetycznie<br />
porównać.<br />
Budowa pierwszej generacji strategii wojewódzkich<br />
przypadła na rok 2000. Można je<br />
porównać do regionalnych manifestów niepodległości,<br />
próby swoistego „wybicia się na niepodległość”,<br />
które kładły duży nacisk na integrację<br />
i scalenie odrębnych dotąd bytów „starych”<br />
województw w twór regionalny, budowanie<br />
świadomości i tożsamości wspólnoty regionalnej,<br />
także w wymiarach symbolicznych – herby,<br />
(potem loga), barwy regionalne, odznaczenia<br />
11 W. Misiąg, M. Tomalak, Analiza i ocena sytuacji<br />
województwa małopolskiego jako podmiotu transferu środków<br />
publicznych oraz prognoza finansowa dla regionu na lata<br />
2010-2015, ekspertyza na zlecenie Małopolskiego Obserwatorium<br />
Polityki Rozwoju, Kraków 2009.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
79
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
regionalne, celebracja najważniejszych funkcji,<br />
itp. Potrzeby były ogromne, niemal wszystko<br />
wydawało się równie ważne, stąd też częste problemy<br />
z wyborem, z faktyczną priorytetyzacją.<br />
Kontekstem prac nad pierwszą generacją<br />
strategii wojewódzkich była niepewność otoczenia<br />
prawnego (spory kompetencyjne z wojewodą),<br />
politycznego (nieznane jeszcze warunki<br />
integracji z UE) oraz brak niemal jakichkolwiek<br />
instrumentów wdrożeniowych dla strategii (znikome<br />
zasoby własne, których substytutem stał<br />
się kontrakt wojewódzki, którego 90% środków<br />
obligatoryjnie przeznaczono na dokończenie byłych<br />
inwestycji centralnych budżetu państwa).<br />
Paradoksem okazało się to, że województwa<br />
dbające o podkreślanie własnej odrębności, przygotowały<br />
ostatecznie dokumenty – w większości<br />
przypadków – bardzo do siebie podobne, jakby<br />
„spłaszczone”. Skądinąd, trudno jest napisać oryginalną<br />
wizję rozwoju, uzyskując do tego niezbędną<br />
aprobatę społeczną i polityczną. Tym m.in.<br />
różni się praca nad strategią od pracy naukowej.<br />
Na drugiej generacji strategii regionalnych<br />
– mniej więcej lata 2005–2009 – największe<br />
piętno odcisnęło wejście do Unii Europejskiej<br />
i proces integracji, a wyzwaniem chwili było<br />
optymalne wykorzystanie środków unijnych<br />
dla odrobienia dystansu cywilizacyjnego, który<br />
odziedziczyliśmy. W tamtym czasie było to<br />
zasadne podejście, a daną nam szansę polskie<br />
regiony wykorzystały bardzo dobrze. Większość<br />
wątków merytorycznych została zatem<br />
zdeterminowana wytycznymi europejskiej polityki<br />
spójności. To był najważniejszy kontekst<br />
prac 12 . Było to podejście „szerokiego zarzucania<br />
sieci”, strategie często zatem niewiele faktycznie<br />
przesądzały, jednocześnie niemal wszystko<br />
pozwalały uzasadnić. Może za wyjątkiem budowy<br />
elektrowni atomowej. Zresztą, cześć województw<br />
w ogóle wówczas nie przygotowała<br />
nowych edycji strategii (bądź ograniczyła się do<br />
niewielkich aktualizacji), zastępując je progra-<br />
12 J. Woźniak, O nowy model rządzenia w polskich regionach,<br />
w: Jak uczynić regiony motorami rozwoju i modernizacji<br />
Polski, red. J. Szomburg, <strong>Polskie</strong> Forum Obywatelskie, Instytut<br />
Badań nad Gospodarką Rynkową, Gdańsk 2009.<br />
mami operacyjnymi, nastawionymi na absorpcję<br />
funduszy europejskich.<br />
Czym powinna odróżniać się trzecia generacja<br />
strategii wojewódzkich, przygotowywanych<br />
aktualnie przez większość polskich województw?<br />
Wydaje się, że dokumenty te będą koncentrować<br />
się w większym stopniu na optymalnym wykorzystaniu<br />
wewnętrznych potencjałów i zasobów<br />
– w warunkach niepewnego otoczenia zewnętrznego.<br />
Nie wiemy, jaki będzie budżet Unii Europejskiej<br />
na politykę spójności i jakie będą jej preferencje,<br />
nie wiemy, jakimi instrumentami będziemy<br />
dysponowali w regionach, nie wiemy jaki będzie<br />
budżet państwa przy wychodzeniu z globalnego<br />
kryzysu. Rozsądek podpowiada zatem aby liczyć<br />
bardziej na siebie. Mam też nadzieję, że umiejętnie<br />
zdyskontujemy doświadczenia przeszłości z prac<br />
nad strategiami pierwszej i drugiej generacji.<br />
Powstające właśnie strategie muszą udzielić<br />
odpowiedzi na szereg pytań, w tym:<br />
– jak odpowiedzieć na nowy nurt myślenia<br />
strategicznego, zaproponowany przez Ministerstwo<br />
Rozwoju Regionalnego, którego<br />
wyrazem jest Krajowa Strategia Rozwoju<br />
Regionalnego oraz Koncepcja Zagospodarowania<br />
Przestrzennego Kraju?<br />
– jak rozszerzyć legitymację władz do rządzenia<br />
w regionie, wychodząc poza formalny<br />
mandat polityczny, zwiększając partycypację<br />
różnych środowisk, powołując np. Rady/<br />
Fora Terytorialne?<br />
– jak odnieść się do koncepcji wielopoziomowego<br />
zarządzania, jak je przełożyć na realizację<br />
wspólnych programów i projektów, angażujących<br />
wiele niezależnych podmiotów, jak zapewnić<br />
przy tym niezbędną sprawność działania?<br />
W tym także – jak przygotować się do wykorzystania<br />
nowego Kontraktu Terytorialnego?<br />
– jak mobilizować zasoby regionalne, zarządzane<br />
przez poszczególne szczeble samorządów<br />
terytorialnych (opierające się o zasadę<br />
niezależności, broniące jej jak „źrenicy wolności”?),<br />
włączając także sektor prywatny?<br />
– jak realnie integrować planowanie strategiczne<br />
i przestrzenne, jak odpowiedzieć na „przestrzenny<br />
wymiar” nowej polityki regionalnej?<br />
80
– jak budować regionalne instytucje, instrumenty,<br />
których tak nam brakuje?<br />
– co z metropoliami, czy polskie regiony stać będzie<br />
na prowadzenie własnej polityki wspierania<br />
metropolii? Nie mam tu bynajmniej na<br />
uwadze możliwości finansowych, w przypadku<br />
odpowiedzi negatywnej rząd centralny<br />
z pewnością chętnie podejmie inicjatywę.<br />
Może nadchodzi już czas na zmianę myślenia<br />
o sposobach komunikacji z najważniejszymi<br />
partnerami, może czas zacząć zakładanie<br />
przedstawicielstw polskich regionów już nie<br />
tylko w Brukseli, ale i w stołecznej Warszawie,<br />
wzorem hiszpańskich regionów.<br />
Strategie regionalne trzeciej generacji nie muszą<br />
koniecznie stworzyć nowego paradygmatu<br />
w polityce rozwoju. Wystarczy, gdy będą skuteczne.<br />
5. Małopolski think-tank<br />
W celu wspierania procesu zarządzania<br />
strategicznego regionem uruchomiono w Małopolsce<br />
szereg inicjatyw. Oto kilka z nich:<br />
– Obserwatoria Rozwoju Regionalnego. Mają<br />
na celu prowadzenie analiz i ocen polityk publicznych.<br />
Tworząc zaplecze analityczne województwa,<br />
wzmacniają jego suwerenność<br />
decyzyjną, stają się jego atutem. Stanowią<br />
system wsparcia w zarządzaniu strategicznym<br />
dla władz regionalnych, co przyczynia<br />
się do wzmocnienia ich kompetencji. W Małopolsce<br />
wybraliśmy rozwiązanie w postaci<br />
powołania czterech Obserwatoriów (Rozwoju<br />
regionalnego, Rynku pracy, Gospodarki,<br />
Polityki społecznej), działających jako<br />
swego rodzaju klaster. Wyzwaniem jest to,<br />
jak powiązać działalność Obserwatoriów<br />
z procesami decyzyjnymi. Małopolskie rozwiązanie<br />
stało się inspiracją dla zapisów<br />
Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego 13 .<br />
13 J. Woźniak, Obserwatoria rozwoju regionalnego jako<br />
element systemu strategicznego zarządzania regionem, Ekspertyza<br />
na zlecenie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego,<br />
Warszawa 2009.<br />
– Inicjowanie debaty publicznej o przyszłości<br />
regionu, angażującej różne środowiska<br />
potencjalnie zainteresowane tą tematyką.<br />
Ważnym jej elementem stał się cykl Konferencji<br />
Krakowskich, którego pomysłodawcą<br />
jest prof. Antoni Kukliński. Ich ambicją<br />
jest stawianie najważniejszych pytań<br />
o przyszłość Europy, Polski i regionów.<br />
Dotąd odbyły się trzy edycje w latach 2008,<br />
2009, 2010, projekt jest realizowany we<br />
współpracy z dr Krzysztofem Pawłowskim,<br />
rektorem Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym<br />
Sączu.<br />
– Program badań ewaluacyjnych, rozwinięty<br />
na potrzeby strategii województwa, Regionalnego<br />
Programu Operacyjnego oraz Programu<br />
Operacyjnego Kapitał Ludzki.<br />
– Projekt wydawniczy Małopolskich Studiów<br />
Regionalnych, do 2006 r. wydawanych pod<br />
tytułem Rozwój regionalny w Małopolsce, do<br />
chwili obecnej wydano 20 pozycji.<br />
– Bardzo cenna i potrzebna inicjatywa „Foresight<br />
technologiczny. Kraków 2020”. Jej celem<br />
jest zidentyfikowanie, na koniec 2010 r., 10<br />
nowoczesnych technologii, które powinny<br />
być priorytetowo traktowane i wdrażane<br />
w Małopolsce. Jest to także bardzo ważną<br />
przesłanką dla strategii Małopolska 2020.<br />
Projekt realizowany jest przez Krakowski<br />
Park Technologiczny.<br />
Powyższe, skrótowo zasygnalizowane prace,<br />
które traktujemy jako element szerszego<br />
systemu zarządzania regionem, powinny być<br />
postrzegane jako wkład do systemowego myślenia<br />
o naszej przyszłości. Niezmiernie ważna<br />
jest przy tym konsolidacja środowisk nauki, biznesu,<br />
administracji publicznej, pracujących na<br />
rzecz rozwoju regionu. Wydaje się, że w Małopolsce<br />
udało się wspólnymi siłami zainicjować<br />
taki proces, co powinno skutkować wysokiej<br />
jakości ośrodkiem programowania, monitorowania<br />
i ewaluacji strategii. Naszym celem strategicznym<br />
jest ukształtowania regionalnego<br />
think-tanku i wpisanie go na stałe w krajobraz<br />
małopolskiej sceny regionalnej.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
81
Małopolska − perspektywy<br />
skoku cywilizacyjnego<br />
Dwa dwudziestolecia<br />
Antoni Kukliński<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Wprowadzenie<br />
Małopolska staje się ważnym ośrodkiem polskiej<br />
i europejskiej myśli strategicznej. Konferencje<br />
krakowskie oraz tomy postkonferencyjne<br />
są innowacyjnym dokumentem polskiej myśli<br />
strategicznej XXI wieku.<br />
Ta trylogia krakowska 1 otwiera nowe perspektywy<br />
tworzenia polskiej futurologii 2 jako<br />
systemu wiedzy i wyobraźni organizującego<br />
nasze myślenie o przyszłości. Utrzymanie<br />
i rozszerzenie pionierskiej roli Małopolski na<br />
scenie polskiej i europejskiej wymaga rozszerzenia<br />
i pogłębienia niegasnącego strumienia<br />
pomysłów, inicjatyw i programów, które<br />
w nowy sposób potrafią zmierzyć się z enigmą<br />
rozwoju regionalnego XXI wieku 3 .<br />
1 Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki<br />
Rozwoju, trzy tomy pod red. A. Kuklińskiego,<br />
K. Pawłowskiego i J. Woźniaka:<br />
Tom I, Kreatywna i innowacyjna Europa wobec wyzwań<br />
XXI wieku, Kraków 2009,<br />
Tom II, Polska wobec wyzwań cywilizacji XXI wieku,<br />
Kraków 2009,<br />
Tom III, Polonia quo vadis?, Kraków 2010.<br />
2 To studium programowe nie jest dokumentem<br />
konwencjonalnej myśli naukowej. Opracowanie to reprezentuje<br />
wyłącznie indywidualne poglądy autora<br />
wyrażone w stylu otwartej, czasem kontrowersyjnej<br />
dyskusji.<br />
3 Por. A. Kukliński, Program przyszłość regionów XXI<br />
wieku – doświadczenia i perspektywy, Ministerstwo Rozwoju<br />
Regionalnego, Warszawa, wrzesień 2010. Lektura tego dokumentu<br />
jest użytecznym wstępem do Studium Małopolska<br />
– perspektywy skoku cywilizacyjnego. Dwa dwudziestolecia.<br />
Mam nadzieję, że moje studium programowe<br />
Małopolska – perspektywy skoku cywilizacyjnego.<br />
Dwa dwudziestolecia będzie skromnym przyczynkiem,<br />
użytecznym w procesie realizacji tej<br />
ambitnej wizji Małopolski XXI wieku.<br />
Małopolska staje się<br />
ważnym ośrodkiem<br />
polskiej i europejskiej<br />
myśli strategicznej<br />
Studium programowe przedkładane krytycznemu<br />
osądowi zainteresowanych Czytelników<br />
jest dokumentem otwartym, który szkicuje<br />
drogi i bezdroża mego myślenia organizowanego<br />
przez megahistoryczne i megageograficzne<br />
pytania XXI wieku:<br />
Mundus quo vadis?<br />
Europa quo vadis?<br />
Polonia quo vadis?<br />
Malopolska quo vadis?<br />
1000 stron trylogii krakowskiej zawiera niekonwencjonalne,<br />
inspirujące odpowiedzi na te<br />
wielkie pytania XXI wieku 4 . Na takim fundamencie<br />
poznawczym i pragmatycznym chciał-<br />
4 Por. również Europa quo vadis?, Urząd Marszałkowski<br />
Województwa Dolnośląskiego oraz Dolnośląska<br />
Fundacja Rozwoju, Wrocław 2010.<br />
82
ym zbudować studium programowe o następującej<br />
tematyce:<br />
I. Polonia quo vadis?<br />
II. Małopolska – doświadczenia i perspektywy.<br />
Dwa dwudziestolecia<br />
III. Hipoteza skoku cywilizacyjnego Małopolski<br />
XXI wieku<br />
IV. Diagnoza i ocena procesów transformacji<br />
Małopolski w latach 1990–2010<br />
V. Doświadczenia Małopolski jako laboratorium<br />
tworzenia dynamicznego systemu<br />
mierników rozwoju regionalnego<br />
VI. Bibliografia publikacji o Małopolsce i konkursy<br />
na najlepszą pracę o Małopolsce<br />
VII. Bank danych strategicznych rozwoju Małopolski<br />
w latach 1990–2030<br />
VIII. Projekt konferencji krajowej. Hipoteza<br />
skoku cywilizacyjnego jako inspiracja dla<br />
III generacji strategii regionów<br />
IX. Projekt międzynarodowej konferencji<br />
10 regionów organizowanej w Krakowie<br />
przez Urząd Marszałkowski oraz przez<br />
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego,<br />
Kraków, wrzesień 2011<br />
X. Małopolska jako przestrzeń długiego<br />
trwania i punktów zwrotnych. Zarys wieloletniego<br />
programu badań<br />
XI. Zarys wieloletniego programu publikacji<br />
XII. Wstępny projekt tomu Małopolska – doświadczenia<br />
i perspektywy rozwoju regionu.<br />
Dwa dwudziestolecia<br />
XIII. Unionizacja i globalizacja krakowskiej<br />
myśli strategicznej<br />
I. Polonia quo vadis?<br />
Wielkie charyzmatyczne pytanie Polonia<br />
quo vadis? uzyskuje innowacyjną, wielopłaszczyznową,<br />
otwartą i inspirującą interpretację,<br />
łączącą wiedzę, wyobraźnię oraz wolę myślenia<br />
o przyszłości Polski.<br />
Ta otwarta i wielopłaszczyznowa interpretacja<br />
zawiera zadziwiający ładunek dyscypliny<br />
poznawczej i pragmatycznej, która pozwoliła<br />
budować treść konferencji i tomu postkonferencyjnego<br />
wokół centralnej hipotezy skoku cywilizacyjnego<br />
Polski w latach 2010–2030.<br />
Kilkanaście znakomitych wypowiedzi autorskich<br />
jest wnikliwą, a jednocześnie błyskotliwą<br />
analizą siły i słabości tej hipotezy, jako instrumentu<br />
organizującego nasze futurologiczne<br />
myślenie.<br />
Nie będę próbował przedstawiać treści tych<br />
inspirujących artykułów. Powiem tylko, że ich<br />
lektura nakłoni nasze umysły do głębokiej refleksji<br />
nad losami Polski XXI wieku. W tym<br />
miejscy chciałbym zwrócić uwagę na trzy opinie<br />
zawarte w tomie Polonia quo vadis? Opinię<br />
Witolda Orłowskiego 6 , opinię Krzysztofa Rybińskiego<br />
7 i opinię Jana Olbrychta 8 .<br />
Opinia Witolda Orłowskiego<br />
„Reasumując należałoby stwierdzić, że radykalny<br />
skok cywilizacyjny Polski w latach<br />
2010–2030 jest wyobrażalny, choć zapewne<br />
mało praw dopodobny. Główną przeszkodą dla<br />
potencjalnego skoku cywilizacyjnego jest nieprzygotowanie<br />
mentalne społeczeństwa, któremu<br />
trudno zapew ne przyszłoby zaakceptować<br />
wszystkie niezbędne zmiany. Jeśli jednak tę<br />
przeszkodę dałoby się pokonać – któż wie...?”<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Rok 2010 jest okresem tworzenia całej serii publikacji<br />
i dokumentów, które otwierają nową<br />
kartę w historii polskiej myśli strategicznej.<br />
W tej panoramie na uwagę zasługuje tom Polonia<br />
quo vadis? będący pokłosiem Trzeciej Konferencji<br />
Krakowskiej 5 .<br />
5 Polonia quo vadis?, op.cit.<br />
Opinia Krzysztofa Rybińskiego<br />
„Główny wniosek jest następujący: mamy przed<br />
sobą ostatnie dziesięć lat, podczas których możemy<br />
dogonić Zachód. Jeżeli nie wykorzystamy<br />
6 Ibidem, s. 90.<br />
7 Ibidem, s. 66.<br />
8 Ibidem, s. 144.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
83
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
tej dekady, zostaniemy małym krajem starych<br />
łudzi. Nadchodzi czas próby dla elit intelektualnych<br />
Polski”.<br />
Opinia Jana Olbrychta<br />
„Dla polskiego skoku cywilizacyjnego niezbędne<br />
jest postawienie na edukację od najmłodszych<br />
lat aż do wieku dorosłego, skutkujące<br />
w posta wie stałego dokształcania się i doskonalenia.<br />
Taka edukacja, która od naj młodszych lat<br />
nie tylko uczy np. przedsiębiorczości, ale przede<br />
wszystkim ponoszenia odpowiedzialności za<br />
podejmowane decyzje.<br />
Elementem naszej zmiany cywilizacyjnej<br />
gwarantującym większą efek tywność edukacji<br />
musi być przywrócenie szacunku dla wykształcenia,<br />
przy równoczesnym godnym traktowaniu<br />
każdego pracownika. Dokąd więc idziesz, Polsko?<br />
Wykonałaś już jeden wysiłek, pokazując<br />
światu solidarne społeczeń stwo, teraz czas na<br />
kolejny etap, trudną, konsekwentną pracę nad<br />
zmianą mentalności, która pozwoli w rezultacie<br />
na dokonywanie głębokich zmian gospodarczych<br />
i podejmowanie trudnych wyzwań społecznych”.<br />
Na tle tych trzech opinii oraz pełnego tekstu<br />
tomu Polonia quo vadis? chciałbym sformułować<br />
dwa wnioski.<br />
Pierwszy wniosek jest próbą identyfikacji<br />
głównej bariery, którą trzeba przezwyciężyć<br />
w procesie, który zadecyduje o sukcesie lub<br />
klęsce skoku cywilizacyjnego. Tą barierą jest<br />
mentalność polskiego społeczeństwa, które nie<br />
zaakceptuje konieczności przeprowadzenia hint<br />
et nunc głębokich reform otwierających nowe<br />
trajektorie rozwoju Polski XXI wieku. Określenie<br />
„mentalność polskiego społeczeństwa” jest<br />
jednak nieścisłe. De facto Polska jest krajem dualnym,<br />
składającym się z dwóch społeczeństw.<br />
Społeczeństwa proinnowacyjnego, które chciałoby<br />
być podmiotem skoku cywilizacyjnego<br />
i społeczeństwa antyinnowacyjnego, które per<br />
facta i pacta concludentia wyklucza możliwość takiego<br />
skoku w polskich realiach XXI wieku.<br />
Sytuacja jest tragicznie jasna. Jeśli społeczeństwo<br />
antyinnowacyjne potrafi przytłumić<br />
wolę strategicznego działania społeczeństwa<br />
proinnowacyjnego to w Polsce nie dokona się<br />
skok cywilizacyjny. Nie można jednak wykluczyć<br />
scenariusza optymistycznego, że społeczeństwo<br />
proinnowacyjne stanie się dominującą<br />
formacją polskiego społeczeństwa in toto.<br />
Ta dominująca formacja będzie podmiotem<br />
rzeczywistego skoku cywilizacyjnego Polski.<br />
Trzeba jednak zredefiniować istotę tego skoku<br />
w warunkach XXI wieku.<br />
Istotą tego skoku nie będzie „doganianie<br />
Zachodu”, który w scenariuszu pesymistycznym<br />
może stać się fragmentem nowej globalnej<br />
peryferii. Istotą tego skoku jest wejście Polski<br />
w nowe układy zrekonfigurowanego centrum<br />
XXI wieku 9 .<br />
II. Małopolska − doświadczenia<br />
i perspektywy<br />
Dwa dwudziestolecia<br />
Program przyszłości regionów XXI wieku<br />
proponuje, aby konsorcjum 10 regionów opracowało<br />
monografie problemowe, analizujące<br />
diagnostyczne i prospektywne doświadczenia<br />
danego regionu w układzie dwóch dwudziestoleci<br />
– dwudziestolecia diagnostycznego lat<br />
1990–2010 i dwudziestolecia prospektywnego<br />
lat 2010–2030 10 . Podejmując tę inicjatywę Małopolska<br />
stanie się pierwszym regionem europejskim<br />
kreującym nowe ujęcia analizy rozwoju<br />
regionalnego. Można podjąć próbę odpowiedzi<br />
na proste a jednak dramatyczne pytanie: Jak<br />
zbudować porównanie blasków i cieni transformacji<br />
lat 1990–2010 z potencjalnymi blaskami<br />
i cieniami skoku cywilizacyjnego Małopolski<br />
w latach 2010–2030.<br />
9 The Atlantic Community. The Titanic of the XXI century?,<br />
eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WBS-NLU, Nowy<br />
Sącz 2010.<br />
10 A. Kukliński, Program Przyszłość Regionów XXI<br />
wieku. Doświadczenia i perspektywy, Ministerstwo Rozwoju<br />
Regionalnego, Warszawa 2008.<br />
84
Tego rodzaju porównanie jest bardzo inspirujące<br />
w świecie procesów poznawczych,<br />
analizujących rozwój regionalny w kategoriach<br />
studiów empirycznych (1990–2010) oraz w kategoriach<br />
studiów prospektywnych obejmujących<br />
dwudziestolecie lat 2010–2030 11 .<br />
Tego rodzaju porównanie wprowadzi nowe<br />
elementy do dyskusji pragmatycznych związanych<br />
z procesami przygotowania III generacji<br />
strategii rozwoju regionów 12 .<br />
Dokumenty I i II generacji charakteryzują<br />
się dość niskim stopniem wzajemnej porównywalności.<br />
Przyjęcie rygoru świata dwóch dwudziestoleci<br />
zmieni zbiór strategii I i II generacji<br />
w system strategii generacji III. Proponowana<br />
problematyka monografii Małopolski powinna<br />
być obszerną i zwartą publikacją w języku polskim<br />
i angielskim 13 .<br />
Jestem przekonany, że pionierski przykład<br />
Małopolski zainspiruje inne regiony w skali<br />
polskiej i europejskiej do podjęcia analogicznego<br />
działania w sferze zintegrowanych studiów<br />
diagnostycznych i prospektywnych.<br />
Mam nadzieję, że w tym kontekście wyłoni<br />
się konsorcjum 10 współpracujących regionów<br />
Polski, Europy i świata. W dalszych częściach<br />
studium powrócę do tej myśli.<br />
III. Hipoteza skoku<br />
cywilizacyjnego Małopolski<br />
XXI wieku<br />
Tom Polonia quo vadis? 14 jest istotną innowacją<br />
w dziejach polskiej myśli strategicznej. W tym<br />
tomie zanalizowano hipotezę skoku cywiliza-<br />
11 Ibidem, porównaj w szczególności uwagi na temat<br />
metodologii, empirii i futurologii programu.<br />
12 A. Kukliński, Procesy tworzenia polskiego systemu<br />
regionalnej myśli strategicznej. Przyczynek do dyskusji, Warszawa<br />
2010.<br />
13 Monografia ta będzie pionierskim wkładem do<br />
Programu Przyszłość Regionów, odsyłacz 9.<br />
14 Polonia quo vadis, Trzecia Konferencja Krakowska,<br />
op.cit.<br />
cyjnego Polski. Dobrze sformułowana i uzasadniona<br />
hipoteza może stać się ważnym instrumentem<br />
myślenia o przyszłości Polski.<br />
Wielu eminentnych autorów na łamach tomu<br />
Polonia quo vadis? wyraziła poglądy w jakim stopniu<br />
skok cywilizacyjny Polski w latach 2010–2030<br />
jest realną szansą a w jakim stopniu tylko iluzją 15 .<br />
Dylemat „szansa” versus „iluzja” powinien być<br />
przedmiotem odrębnej, pogłębionej refleksji futurologicznej.<br />
W dalszym toku tego studium programowego<br />
przyjmujemy scenariusz „szansy”.<br />
W tym kontekście trzeba sformułować<br />
wstępne pytanie: czy region, w tym przypadku<br />
Małopolska, może być podmiotem skoku cywilizacyjnego.<br />
Można bowiem reprezentować<br />
pogląd, że prawdziwym podmiotem skoku cywilizacyjnego<br />
może być tylko kraj jako całość.<br />
Poszczególne regiony jako fragmenty sceny polskiej<br />
nie mogą samodzielnie dokonać skoku cywilizacyjnego.<br />
W tej sprawie chciałbym przedstawić<br />
następujące stanowisko:<br />
1. Nie ulega wątpliwości, że waga sceny krajowej<br />
jest ogromna. Czy znaczy to, że krajowy<br />
klimat dla „skoku” jest głównym, decydującym<br />
czynnikiem jego powodzenia?<br />
2. Wydaje się jednak, że regiony mogą być<br />
ważnymi, a może nawet współdecydującymi<br />
autorami skoku krajowego. Proinnowacyjne<br />
stanowisko grupy polskich regionów<br />
może przeważyć szalę szans i iluzji skoku<br />
cywilizacyjnego Polski.<br />
3. Można wyrazić pogląd, że Małopolska organizując<br />
konferencję i tom postkonferencyjny<br />
Polonia quo vadis? już wkroczyła na drogę<br />
czynnego udziału regionu w tworzeniu krajowej<br />
sceny skoku cywilizacyjnego.<br />
4. W dalszym toku tego studium będę proponował,<br />
aby Małopolska sformułowała<br />
wyzwanie poznawcze i pragmatyczne, aby<br />
przekształcić III generację strategii w potężny<br />
instrument formowania skoku cywilizacyjnego<br />
Polski.<br />
* * *<br />
15 Ibidem, s. 85, artykuł Witolda Orłowskiego.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
85
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Hipoteza skoku cywilizacyjnego Małopolski<br />
jest wielkim wyzwaniem dla naszej wiedzy<br />
i wyobraźni. Hinc et nunc nie potrafimy jeszcze<br />
zarysować pełnej skali złożonej i trudnej problematyki<br />
tego skoku.<br />
W nawiązaniu do cytowanych już poglądów<br />
Witolda Orłowskiego i Jana Olbrychta możemy<br />
jednak szukać centralnego ogniwa tego procesu,<br />
głównej bariery na drodze realizacji skoku. Tą barierą<br />
jest mentalność społeczeństwa Małopolski,<br />
które nie jest gotowe do przyjęcia zmian w skali<br />
potrzebnej do wykorzystania szansy skoku cywilizacyjnego.<br />
Trzeba jednak tę samą myśl sformułować<br />
w kontekście myślenia pozytywnego,<br />
promującego procesy wzmacniania proinnowacyjnej<br />
świadomości społeczeństwa Małopolski.<br />
Są dwie trajektorie wzmocnienia proinnowacyjnej<br />
świadomości społeczeństwa Małopolski.<br />
Pierwsza trajektoria to studia identyfikacji<br />
i mobilizacji dynamicznych społeczności innowacyjnych<br />
działających na obszarze Małopolski.<br />
Trzeba odkryć i uruchomić potencjał tych<br />
społeczności innowacyjnych. To jest pasjonujące<br />
wyzwanie dla twórczej socjologii empirycznej.<br />
Jak wygląda status quo społeczności proinnowacyjnych,<br />
jak wyglądają szanse, że społeczności<br />
te staną się dynamicznym nurtem w społeczeństwie<br />
małopolskim, który utoruje drogę dla skoku<br />
cywilizacyjnego Małopolski.<br />
Hipoteza skoku<br />
cywilizacyjnego<br />
Małopolski jest wielkim<br />
wyzwaniem dla naszej<br />
wiedzy i wyobraźni<br />
Druga trajektoria to skok cywilizacyjny całego<br />
systemu małopolskiej edukacji. Jak zmienić<br />
system edukacji, aby system ten zaczął zmieniać<br />
mentalność całego społeczeństwa w kierunku<br />
proinnowacyjnym?<br />
Chciałbym przedstawić prostą, rewolucyjną<br />
odpowiedź na to pytanie. Trzeba w ciągu 20 lat<br />
zglobalizować małopolski system edukacji, aby<br />
system ten tworzył indywidualności innowacyjne,<br />
zdolne do podejmowania wyzwań konkurencji<br />
globalnej. W tym kontekście chciałbym<br />
sformułować trzy tezy:<br />
A. Całe społeczeństwo Małopolski powinno<br />
przyjąć pogląd, że język angielski ma status<br />
równorzędny z językiem polskim w zakresie<br />
procesów komunikacji indywidualnej i społecznej.<br />
To jest rewolucyjny postulat przekształcenia<br />
społeczeństwa Małopolski w społeczeństwo<br />
dwujęzyczne. Nie jest to pomysł<br />
zupełnie oryginalny. Społeczeństwa Holandii<br />
i Szwajcarii już dawno funkcjonują jako<br />
społeczeństwa co najmniej dwujęzyczne.<br />
B. Kilka wielkich uczelni małopolskich z Uniwersytetem<br />
Jagiellońskim na czele powinno<br />
przekształcić się w instytucje funkcjonujące<br />
w całości w języku angielskim. Dla Uniwersytetu<br />
Jagiellońskiego będzie to nawiązanie<br />
do tradycji wczesnojagiellońskich, okresu,<br />
w którym Uniwersytet Jagielloński funkcjonował<br />
w całości po łacinie. Ta rewolucja lingwistyczna<br />
na Uniwersytecie Jagiellońskim<br />
otworzy trzy trajektorie 16 :<br />
1. Ułatwi Uniwersytetowi Jagiellońskiemu<br />
podjęcie wyzwania przejścia z pozycji<br />
400 na pozycję 100 w globalnym rankingu<br />
uniwersytetów.<br />
2. Przekształci Uniwersytet Jagielloński<br />
w uczelnię zglobalizowaną, otwartą na<br />
studentów z całego świata co ma ogromne<br />
znaczenie w obliczu kryzysu demograficznego<br />
Polski XXI wieku.<br />
3. Zglobalizuje świat profesury UJ, wchłaniając<br />
wybitne talenty ze sceny globalnej.<br />
Powstanie konkurencyjne grono<br />
profesorskie, w którym Polacy nie będą<br />
mięli żadnego naturalnego monopolu.<br />
Ważnym elementem tego procesu jest li-<br />
16 Rewolucja lingwistyczna na wiodących uczelniach<br />
wyższych w Polsce została zarysowana w A. Kukliński,<br />
Ekspertyza. Wizje i strategie rozwoju szkolnictwa<br />
wyższego w Polsce, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa<br />
Wyższego, Warszawa, marzec 2010.<br />
86
kwidacja habilitacji jako instytucji hamującej<br />
globalizację grona profesorskiego.<br />
C. Chodzi jednak nie tylko o świat edukacji<br />
akademickiej. Chodzi o cały system małopolskiej<br />
edukacji. W tym kontekście trzeba<br />
również widzieć postulat przekształcenia<br />
w instytucje anglojęzyczne kilkudziesięciu<br />
szkół licealnych na obszarze Małopolski.<br />
* * *<br />
To jest zaledwie początek dyskusji nad hipotezą<br />
skoku cywilizacyjnego małopolskiego systemu<br />
edukacji. Jest to przykład dobrze dobrany<br />
z dwóch powodów:<br />
Primo, z powodu znaczenia systemu edukacji<br />
w procesie tworzenia nowej mentalności społeczeństwa.<br />
Secundo, z powodu siły autonomicznej woli<br />
regionu w procesie przekształcenia systemu<br />
edukacji.<br />
Problem transformacji systemu edukacji ma<br />
ogromną światową literaturę przedmiotu, obejmującą<br />
inter alia wybitne publikacje OECD i Komisji<br />
Europejskiej. W tym świetle można zaprezentować<br />
eksperyment małopolski ujmowania<br />
procesów transformacji systemów edukacji jako<br />
instrumentu cywilizacyjnego skoku. Będzie to<br />
nowość w światowej literaturze przedmiotu.<br />
Warto wykazać się wyobraźnią i odwagą, aby<br />
taki problem przedstawić na forum międzynarodowym.<br />
* * *<br />
Dyskusję nad cywilizacyjnym skokiem Małopolski<br />
XXI wieku trzeba wmontować w szerszy<br />
nurt badań i studiów podejmujących ogólną<br />
problematykę Futurologii Małopolski jako systemu<br />
wiedzy i wyobraźni organizującego nasze<br />
myślenie o przyszłości 17 .<br />
IV. Diagnoza i ocena procesów<br />
transformacji Małopolski<br />
w latach 1990−2010<br />
Cytowany już wielokrotnie tom Polonia quo vadis?<br />
zawiera dwa opracowania, które w sposób<br />
innowacyjny podejmują problematykę transformacji<br />
Małopolski. Myślę tutaj o opracowaniu<br />
J. Woźniaka 18 oraz o opracowaniu zespołu<br />
B. Domańskiego 19 .<br />
Oba opracowania są ujęciami problemowymi,<br />
które potrafiły uniknąć konwencjonalnego<br />
stylu klasycznej monografii rozwoju regionu.<br />
Zespół B. Domańskiego identyfikuje cztery filary<br />
regionalnej trajektorii rozwojowej współczesnej<br />
Małopolski:<br />
1. Dywersyfikacja regionalna,<br />
2. Powiązania zewnętrzne,<br />
3. Spójność wewnętrzna,<br />
4. Wizerunek regionu.<br />
To jest w moim przekonaniu najlepsza diagnoza<br />
transformacji regionu w polskiej literaturze<br />
przedmiotu. Nie znaczy to oczywiście, że<br />
dyskusja nad problematyką transformacji Małopolski<br />
jest już zamkniętym przedmiotem analizy<br />
naukowej. Odwrotnie, jest to otwarcie nowego<br />
nurtu studiów analitycznych poświęconych<br />
transformacji Małopolski. Chciałbym nakreślić<br />
następującą wizję tych studiów.<br />
1. Rozbudowanie analizy empirycznej procesów<br />
transformacji Małopolski. Należy rozbudować<br />
dokumentacyjne zaplecze tej analizy.<br />
2. Opracowanie odważnego bilansu wykorzystanych<br />
i zmarnowanych szans w procesie<br />
transformacji Małopolski.<br />
3. Podjęcie próby oceny transformacji Małopolski<br />
w kontekście doświadczeń wybranych regionów<br />
europejskich. Powinniśmy wkroczyć<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
17 A. Kukliński, Program…, op.cit., por. również<br />
B. Domański, Miejsce Małopolski na mapie ekonomicznej<br />
Europy XXI wieku, w: Przyszłość Europy – Wyzwania globalne<br />
– Wybory strategiczne, red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />
Rewasz, Nowy Sącz 2007.<br />
18 J. Woźniak, Aspiracje i awans cywilizacyjny regionu.<br />
Przykład Małopolski. Polonia quo vadis?, op.cit.<br />
19 Rozwój i struktura regionu w perspektywie długiego<br />
trwania. Przykład Małopolski, Polonia quo vadis, B. Domański<br />
et. alia, op.cit.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
87
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
na drogę tworzenia typologii transformacji<br />
regionów europejskich. Pierwszym krokiem<br />
na tej drodze jest tom IV Serii REDEFO 20 .<br />
Chciałbym podkreślić szczególną wagę mojej<br />
propozycji opracowania bilansu wykorzystanych<br />
i straconych szans. Ten bilans jest niezbędną<br />
kulminacją studiów diagnostycznych.<br />
V. Doświadczenia Małopolski<br />
jako laboratorium<br />
tworzenia dynamicznego<br />
systemu mierników rozwoju<br />
regionalnego<br />
Wydaje się, że można rozpatrzyć cztery inicjatywy:<br />
1. Inicjatywę przeniesienia na scenę małopolską<br />
wielkiej dyskusji na temat mierników<br />
rozwoju in toto i mierników rozwoju regionalnego<br />
w szczególności. Ta dyskusja może<br />
być zanurzona w refleksji na temat modernistycznej<br />
i postmodernistycznej filozofii<br />
rozwoju regionalnego 21 .<br />
2. Inicjatywę przeprowadzenia wnikliwej<br />
oceny polskiej statystyki regionalnej, która<br />
nie jest dobrym instrumentem strategicznej<br />
analizy procesów rozwoju regionalnego.<br />
Statystyka ta w pewnym stopniu zajmuje się<br />
zjawiskami mierzalnymi, które nie są ważne<br />
w kategoriach poznawczych i pragmatycznych.<br />
Statystyka ta nie zajmuje się wieloma<br />
istotnymi zjawiskami niemierzalnymi, które<br />
są ważne dla nauki i polityki regionalnej.<br />
Potrzebna jest wielka operacja w polskiej<br />
statystyce regionalnej. Trzeba wyrzucić<br />
20 The future of Regions in the perspective of global change,<br />
eds P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, Ministry<br />
of Regional Development, Warsaw 2008.<br />
21 Por. artykuły B. Domańskiego i A. Gąsior-Niemiec<br />
w tomie Problematyka przyszłości regionów. W poszukiwaniu<br />
nowego paradygmatu, eds P. Jakubowska, A. Kukliński,<br />
P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego,<br />
Warszawa 2008.<br />
mierniki zbędne i trzeba stworzyć nową serię<br />
wskaźników „chwytających” nowe zjawiska.<br />
To jest oczywiście operacja bardzo<br />
kosztowna w kategoriach finansowych oraz<br />
w kategoriach walki z inercją rutyny, która<br />
tak bardzo obciąża funkcjonowanie wszystkich<br />
urzędów statystycznych świata.<br />
3. Trzecią inicjatywą jest umiędzynarodowienie<br />
proponowanej operacji. Chodzi o ocenę<br />
Eurostatu oraz o ocenę publikacji OECD.<br />
4. Czwartą inicjatywą jest zamknięcie luki<br />
w zakresie mierników rozwoju województwa<br />
małopolskiego w obecnych granicach<br />
administracyjnych. Trzeba stworzyć pełną<br />
serię mierników dla lat 1990–2010.<br />
Jest rzeczą smutną, że po reformie samorządowej<br />
roku 1999 GUS nie stworzył dla nowych<br />
województw i powiatów historycznej serii danych<br />
dla lat 1990–2000. Brak minimalnej perspektywy<br />
historycznej zaciąży nad strategiami<br />
I generacji, które w części diagnostycznej ograniczyły<br />
się do danych jednego roku.<br />
* * *<br />
W moim przekonaniu Małopolska powinna<br />
stać się laboratorium tworzenia nowego sytemu<br />
mierników rozwoju regionalnego.<br />
VI. Biblioteka publikacji<br />
o Małopolsce i konkursy<br />
na najlepszą pracę<br />
o Małopolsce<br />
Trzeba stworzyć system informacji bibliograficznej<br />
obejmującej publikacje, których przedmiotem<br />
jest przeszłość i przyszłość Małopolski. Cała<br />
trudność polega na tym jak wyselekcjonować<br />
publikacje „ważne” i nie utonąć w morzu drugorzędnych<br />
przyczynków. Nie mam w tej chwili<br />
odpowiedzi na to pytanie. Wiem tylko, że trzeba<br />
uruchomić proponowany system informacji<br />
bibliograficznej. Trzeba uruchomić również sys-<br />
88
tem corocznych konkursów, które wyłonią najlepsze<br />
publikacja o Małopolsce. Najlepsze prace<br />
magisterskie, doktorskie i habilitacyjne.<br />
Trzeba znaleźć mecenasa lub mecenasów,<br />
którzy ufundują nagrody konkursowe. Proponowany<br />
system konkursów może stać się istotnym<br />
bodźcem promującym procesy poznania<br />
przeszłości i przyszłości Małopolski.<br />
VII. Bank danych strategicznych<br />
rozwoju Małopolski<br />
w latach 1990−2030<br />
Jedna z uczelni krakowskich pod auspicjami<br />
Urzędu Marszałkowskiego powinna stworzyć<br />
strategiczny bank danych, otwarty dla wszystkich<br />
osób, i instytucji, które są zainteresowane<br />
refleksją na temat przeszłości i przyszłości Małopolski.<br />
Trzeba stworzyć teoretyczną koncepcję<br />
tego banku jako banku danych strategicznych<br />
niebędącego bezmyślną kumulacją zbędnej informacji.<br />
Bank ten powinien być inicjatorem tworzenia<br />
nowych mierników rozwoju regionalnego<br />
oraz tworzenia mechanizmów permanentnego<br />
nacisku innowacyjnego na instytucjonalny<br />
aparat polskiej i unijnej statystyki regionalnej.<br />
Bank ten powinien stworzyć wspólne podstawy<br />
faktograficzne dla wszystkich studiów nad<br />
przeszłością i przyszłością Małopolski w latach<br />
1990–2030.<br />
VIII. Projekt konferencji<br />
krajowej<br />
aby strategie III generacji znalazły iskrę bożą<br />
charyzmatycznego myślenia.<br />
Powstaje pytanie czy tom Polonia quo vadis?<br />
nie powinien stać się bodźcem dla regionalnych<br />
testów hipotezy cywilizacyjnego skoku. Ważny<br />
jest proces dyskusji nad tą hipotezą cywilizacyjnego<br />
skoku. Ważny jest proces dyskusji nad<br />
hipotezą, proces przyjęcia tej hipotezy bądź jej<br />
odrzucenia.<br />
Chodzi tylko o to, aby świat tomu Polonia<br />
quo vadis? wkroczył w kręgi myśli i wyobraźni<br />
wszystkich osób i instytucji, które zajmują się<br />
strategiami III generacji. Chciałbym proponować,<br />
aby w Krakowie w roku 2011 odbyła się<br />
konferencja kilku regionów, które wejdą na drogę<br />
myślenia o hipotezie skoku cywilizacyjnego.<br />
IX. Projekt międzynarodowej<br />
konferencji 10 regionów<br />
organizowanej w Krakowie<br />
przez Urząd Marszałkowski<br />
oraz przez Ministerstwo<br />
Rozwoju Regionalnego<br />
Jako tytuł konferencji proponuję sformułowanie<br />
„Regiony w wielocywilizacyjnym świecie<br />
XXI wieku” 22 . Będzie to kilkudziesięcio osobowa<br />
konferencja 10 regionów: 6 regionów europejskich,<br />
2 regionów chińskich, 2 regionów indyjskich.<br />
W rozszerzonej wersji konferencji można<br />
dodać dwa regiony USA, dwa regiony Rosji i dwa<br />
regiony Brazylii. Uczestnicy konferencji przyjmą<br />
formułę metodologiczną 2 x 20 lat, formułując<br />
spotkania myśli diagnostycznej i prospektywnej.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Hipoteza skoku cywilizacyjnego<br />
jako inspiracja dla III generacji<br />
strategii regionów<br />
Strategie I i II generacji Grosso modo nie były<br />
wielkimi, ożywczymi strumieniami innowacyjnej<br />
myśli strategicznej. Warto podjąć wysiłek,<br />
22 Pewnym wstępem do tej konferencji jest pięciotomowa<br />
seria anglojęzyczna REDEFO opublikowana<br />
przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego w latach<br />
2007–2010. Ważnym i twórczym spojrzeniem na problematykę<br />
programu konferencji jest tom The Atlantic<br />
Community. The Titanic of the XXI century?, eds A. Kukliński,<br />
K. Pawłowski, WBS-NLU, Nowy Sącz 2010. W tym<br />
tomie można znaleźć trzy inspirujące artykuły na temat<br />
regionów Chin i Indii.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
89
Jestem przekonany, że tak zaprojektowana<br />
konferencja wywoła żywe zainteresowanie<br />
Komisji Europejskiej, OECD i Banku Światowego<br />
23 . W takim kontekście konferencja ta będzie<br />
z wielkim zadowoleniem przyjęta jako inicjatywa<br />
wzmocnienia perspektywy intelektualnej<br />
<strong>Polskie</strong>j Prezydencji Unii Europejskiej Anno Domini<br />
2011.<br />
W organizacji konferencji musimy szukać<br />
nowych, nieodkrytych dróg, szukać nowego<br />
globalnego paradygmatu przełamywania naszej<br />
rutyny intelektualnej i ciągłego oglądania<br />
tej samej grupy autorów konferencyjnych. Trzeba<br />
odnowić scenariusz konferencji, zespołu autorów<br />
oraz skład potencjalnej widowni.<br />
X. Małopolska jako przestrzeń<br />
długiego trwania i punktów<br />
zwrotnych<br />
II. Małopolska jako przestrzeń długiego<br />
trwania<br />
III. Małopolska jako przestrzeń punktów<br />
zwrotnych<br />
* * *<br />
IV. Diagnozy transformacji Małopolski<br />
w latach 1990–2010<br />
V. Transformacja Małopolski. Dramat<br />
wykorzystanych i zmarnowanych szans<br />
* * *<br />
VI. Futurologia Małopolski<br />
VII. Hipoteza skoku cywilizacyjnego<br />
Małopolski 2010–2030<br />
VIII. Scenariusze rozwoju Małopolski w latach<br />
2010–2030<br />
IX. Wizje i strategie rozwoju Małopolski<br />
2010–2030<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Zarys wieloletniego programu badań<br />
Na kartach trylogii krakowskiej wielokrotnie<br />
pojawia się myśl – nie wystarczy organizować<br />
prezentację wiedzy istniejącej. Trzeba tworzyć<br />
wiedzę nową, posługującą się instrumentem<br />
wieloletniego programu badań, który będzie<br />
permanentnym źródłem nowych treści konferencyjnych<br />
i publikacyjnych.<br />
Wieloletni program badań nie powstanie<br />
jako wynik jednej inicjatywy i jednego pomysłu.<br />
To musi być proces twórczej dyskusji szerokiego<br />
grona osób, które są skłonne poświęcić<br />
swoją uwagę procesowi myślenia o przeszłości<br />
i przyszłości Małopolski. W tym studium programowym<br />
chciałbym tylko zainicjować pierwszy<br />
krok na drodze formułowania takiego programu.<br />
W nawiązaniu do trylogii krakowskiej<br />
proponuję opracowanie programu badań obejmującego<br />
12 pozycji.<br />
I. Metodologia badań transdyscyplinarnych<br />
nad przeszłością i przyszłością Małopolski<br />
23 Porównaj drugi tom trylogii krakowskiej, s. 191–237.<br />
* * *<br />
X. Małopolska w kontekście Polonia quo vadis?<br />
XI. Małopolska w kontekście Europa quo vadis?<br />
XII. Małopolska w kontekście Mundus quo<br />
vadis?<br />
Autorzy trylogii konferencji krakowskich<br />
są znakomitym i kompetentnym gronem, które<br />
może ocenić moje studium programowe oraz<br />
moją wstępną propozycję szkicowej listy problemów<br />
badawczych.<br />
XI. Zarys wieloletniego<br />
programu publikacji<br />
Z przyjemnością podkreślam, że Biblioteka<br />
Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju<br />
legitymuje się dorobkiem trzech tomów,<br />
które mają trwałą pozycję w polskiej literaturze<br />
przedmiotu.<br />
Inicjatywy zarysowane w tym studium programowym<br />
przyniosą szybki rozwój tej Biblio-<br />
90
teki, która w przyszłości wchłonie nie tylko rezultaty<br />
kolejnych konferencji krakowskich, lecz<br />
także kolejne tomy generowane przez proponowany<br />
program badań.<br />
W moim przekonaniu trzeba jednak obok<br />
serii w języku polskim, stworzyć serię w języku<br />
angielskim. W tym ujęciu tom Małopolska –<br />
doświadczenia i perspektywy. Dwa dwudziestolecia<br />
będzie czwartym tomem z serii polskiej oraz<br />
pierwszym tomem serii angielskiej.<br />
W ten sposób treść tomu Małopolska – doświadczenia<br />
i perspektywy. Dwa dwudziestolecia<br />
stanie się twórczym podmiotem łączącym trylogię<br />
krakowską z perspektywą wieloletniego<br />
programu badań zarysowanych w tym opracowaniu.<br />
XII. Wstępny projekt<br />
tomu Małopolska<br />
− doświadczenia<br />
i perspektywy<br />
rozwoju regionu.<br />
Dwa dwudziestolecia<br />
Projekt tego tomu przyjmuje założenie, że lepsze<br />
jest wrogiem dobrego. Przyjmujemy, że naszym<br />
celem jest przygotowanie tomu w wersji<br />
polskiej i angielskiej przed 1 lipca 2011 r.<br />
W takim ujęciu trzeba elastycznie i realistycznie<br />
interpretować potencjalną treść i objętość<br />
tego tomu. Nie będzie to tom jednolity<br />
w sensie prezentacji wyników badań empirycznych<br />
oraz wyników studiów prospektywnych.<br />
Niektóre artykuły tomu będą prezentacją<br />
prac o wysokim stopniu zaawansowania np.<br />
artykuł zespołu B. Domańskiego. W tym tomie<br />
znajdą się również artykuły programowe<br />
szkicujące zamierzenia badawcze, które będą<br />
realizowane w następnych miesiącach lub nawet<br />
latach.<br />
Proponuję jednak, aby podjąć trud znalezienia<br />
zespołu autorów, którzy zechcą podjąć<br />
problematykę zarysowaną w jednej z 12 pozycji<br />
wstępnego programu badań lub też jedną z myśli<br />
zarysowanych w krakowskiej trylogii.<br />
XIII. Unionizacja i globalizacja<br />
krakowskiej myśli<br />
strategicznej<br />
Małopolska stanie się ważnym ośrodkiem polskiej<br />
i europejskiej myśli strategicznej. Trylogia<br />
krakowska jest już widoczną pozycją polskiej literatury<br />
przedmiotu. Na kartach tej trylogii dokonuje<br />
się proces dyfuzji koncepcji i poglądów,<br />
które wykrystalizowały się na scenie europejskiej<br />
i globalnej. W tym studium programowym<br />
proponuję dwa przedsięwzięcia, które zglobalizują<br />
osiągnięcia krakowskiej myśli strategicznej.<br />
Pierwszym przedsięwzięciem jest uruchomienie<br />
nowej serii publikacji w języku angielskim.<br />
Drugim przedsięwzięciem jest istotny<br />
udział Urzędu Marszałkowskiego w zorganizowaniu<br />
w Krakowie konferencji międzynarodowej<br />
w wielkim stylu pt. Regiony w wielocywilizacyjnym<br />
świecie XXI wieku.<br />
W roku 2011 na scenie krakowskiej będziemy<br />
dyskutować megahistoryczne i megageograficznie<br />
pytania XXI wieku:<br />
Mundus quo vadis?<br />
Europa quo vadis?<br />
Polonia quo vadis?<br />
Malopolska quo vadis?<br />
Refleksje końcowe<br />
Małopolska jest najbardziej ustabilizowanym<br />
regionem sceny polskiej, jest regionem o największej<br />
sile długiego trwania. Jednocześnie<br />
z inicjatywy tego regionu, w tomie Polonia quo<br />
vadis? rozwija się ważna hipoteza cywilizacyjnego<br />
skoku Małopolski. Ten pozorny paradoks<br />
tworzy kreatywny klimat dla nowego spojrzenia<br />
na losy Polski i Małopolski w perspektywie<br />
enigmy XXI wieku.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
91
Myślenie strategiczne<br />
na Dolnym Śląsku<br />
Dolnośląska Fundacja Rozwoju Regionalnego<br />
Janisław Muszyński<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Niniejsze opracowanie opisuje te elementy<br />
dorobku myśli strategicznej na Dolnym<br />
Śląsku, które są skutkiem działalności<br />
osób uczestniczących w „Grupie refleksji nad<br />
przyszłością Dolnego Śląska”. Wskazuje również<br />
najważniejsze koncepcje i opracowania<br />
strategiczne oraz podejmowane działania i inicjatywy,<br />
które składają się na ten dorobek.<br />
1. Przedmiot myślenia<br />
strategicznego<br />
Myślenie strategiczne to przede wszystkim<br />
próba zmierzenia się ze sformułowanym przez<br />
prof. Antoniego Kuklińskiego paradoksem:<br />
„przewidywanie przyszłości jest niemożliwe<br />
a jednak konieczne”. Modne powiedzenie „The<br />
future can’t be predicted, it has to be invented” 1<br />
sugerujące, że przyszłość można wynaleźć (podobnie<br />
jak innowacje techniczne lub technologiczne)<br />
lub odkryć (podobnie jak prawa fizyki)<br />
brzmi atrakcyjnie, ale jest bardzo ryzykowne.<br />
Myślenie przyszłościowe koncentruje się<br />
z jednej strony na sprawach wewnętrznych, od<br />
których zależą indywidualne i zbiorowe wybory<br />
Dolnoślązaków, Polaków i Europejczyków,<br />
a z drugiej strony na sprawach zewnętrznych, od<br />
których zależeć będzie przyszła pozycja regionu<br />
w Unii Europejskiej, w kształtującym się wielobiegunowym<br />
porządku globalnym. Nie jesteśmy<br />
w stanie do końca przewidzieć wszystkich<br />
czynników, które wpływać będą na przyszłe<br />
decyzje mieszkańców regionu, ale potrafimy<br />
dotrzeć do podstaw tych wyborów – do wartości<br />
uznawanych i realizowanych w zbiorowym<br />
życiu – i wspólnie je kształtować 2 . W dłuższym<br />
horyzoncie czasu zarządzanie wartościami to<br />
podstawowy mechanizm sterownia rozwojem<br />
regionu. W wymiarze egzogenicznym nie jesteśmy<br />
w stanie przewidzieć rozwoju sytuacji<br />
oraz wyzwań i zagrożeń, którym będzie musiała<br />
stawić czoła Europa, Polska i Dolny Śląsk ale<br />
w każdej sytuacji powinniśmy mieć coś niebanalnego<br />
do powiedzenia i dysponować:<br />
• Zdolnością tworzenia własnej drogi rozwoju,<br />
która będzie unikalna w skali globalnej.<br />
• Warto w tym miejscu przytoczyć argumenty<br />
podniesione przez Jana Waszkiewicza:<br />
„Jeżeli w turbulentnej przyszłości, jaka bez<br />
wątpienia nas czeka, region (Dolny Śląsk,<br />
Polska, Europa) utraci zdolność tworzenia<br />
własnej drogi rozwoju, to bezprzedmiotowe<br />
stanie się pytanie, jaką ona być powinna.<br />
Będzie ona dokładnie taka, jak podyktują<br />
1 „Przyszłość jest nieprzewidywalna musi być wynaleziona<br />
(wymyślona)” – Denes Gabor, w 1972 r., Noblista<br />
w dziedzinie fizyki.<br />
2 J. Waszkiewicz, J. Muszyński, Słowo od Inicjatorów<br />
– Dolny Śląsk 2020 – dobre miejsce do życia, Dolnośląskie<br />
Forum Polityczne i Gospodarcze, Wrocław 2006, s. 3.<br />
92
zewnętrzne uwarunkowania. W skrajnym<br />
przypadku regiony, które nie potrafią<br />
przyszłości sprostać przestaną istnieć (bez<br />
względu na to, co by to miało znaczyć z formalno-prawnego<br />
punktu widzenia)” 3 .<br />
Mocą polityczną i intelektualną aby promować<br />
tożsamość i europejskie wartości cywilizacyjnych<br />
(w wymiarze endo – i egzogenicznym).<br />
Zdolnością wpływania na kształtowanie<br />
porządku politycznego i gospodarczego,<br />
w szczególności do forsowania politycznych interesów<br />
w taki sposób, aby można było uzyskać<br />
optymalne korzyści z tytułu realizacji własnej<br />
ścieżki rozwoju.<br />
Trzeba zainicjować zmiany, które w rozsądnym<br />
horyzoncie czasowym wzmocnią zdolność<br />
do kształtowania unikalnej drogi rozwoju oraz<br />
silnej podmiotowości celem zwiększenia możliwości<br />
kształtowania własnej przyszłości i szans<br />
wpływania na kształt i relacje wielobiegunowego<br />
porządku globalnego.<br />
2. Dolnośląska Fundacja<br />
Rozwoju Regionalnego<br />
Myślenie strategiczne ma na Dolnym Śląsku<br />
wieloletnią tradycję. W latach 1971–1994<br />
w strukturach Politechniki Wrocławskiej działał<br />
Ośrodek Badań Prognostycznych, którego<br />
dyrektorami byli dr Karol Pelc a następnie prof.<br />
Jan Waszkiewicz 4 . W latach 1990–1991 Ośrodek<br />
współpracował z Wojewodą Wrocławskim,<br />
wspierając transformację ustrojową regionu,<br />
prowadził również działalność konsultacyjną<br />
3 J. Waszkiewicz, Dolny Śląsk 2050 szkic problemowo-monografi<br />
czny. Problematyka przyszłości regionów. W poszukiwaniu<br />
nowego paradygmatu, Regio Forum MRR, Warszawa<br />
2008.<br />
4 Prof. Jan Waszkiewicz w latach 1990–1991 był szefem<br />
doradców Wojewody Wrocławskiego (którym był<br />
autor niemniejszego opracowania) a od 1999 do 2003 r.<br />
pierwszym Marszałkiem Województwa Dolnośląskiego.<br />
Wspólnie z Janisławem Muszyńskim był inicjatorem<br />
Dolnośląskiego Forum Politycznego i Gospodarczego,<br />
współautor strategii dolnośląskich i miasta Wrocławia.<br />
na rzecz samorządów i przedsiębiorstw (m.in.<br />
KGHM Polaka Miedź SA).<br />
W roku 1990 Uniwersytet Kalifornijski<br />
w Berkeley (USA) w ramach „Programu Pomocy<br />
Polsce” zorganizował Konsorcjum Berkeley.<br />
Jego zadaniem było wspieranie przemian demokratycznych<br />
na Dolnym Śląsku między innymi<br />
poprzez udzielanie wsparcia kształtującym się<br />
społecznościom strategicznym. Konsorcjum<br />
Berkeley współpracowało także z Wojewodą<br />
Wrocławskim i jego zespołem doradców.<br />
W lipcu 1990 r. kluczowe dolnośląskie społeczności<br />
strategiczne i Konsorcjum Berkeley podpisali<br />
Deklarację Współpracy 5 , wyrażającą wolę<br />
utworzenia Instytutu Badań Regionalnych na<br />
Dolnym Śląsku. W listopadzie 1990 r. złożone<br />
zostało przed notariuszem Oświadczenia<br />
o Utworzeniu Dolnośląskiej Fundacji Rozwoju<br />
Regionalnego (Fundacja). 4 lipca 1991 r. została<br />
ona zarejestrowana przez Sąd dla Miasta Stołecznego<br />
Warszawy. Celem Fundacji jest działanie<br />
na rzecz rozwoju regionalnego przez:<br />
1. Tworzenie i realizację programów współdziałania<br />
instytucji, organizacji i osób fizycznych<br />
polskich, zagranicznych oraz międzynarodowych.<br />
2. Prowadzenie badań naukowych i ich zastosowanie<br />
w formie działań organizacyjnych,<br />
technicznych, produkcyjnych i handlowych.<br />
3. Realizację, głównie na terenie Dolnego Śląska,<br />
wzorcowych programów przyczyniających<br />
się do rozwiązania problemów rozwoju<br />
regionalnego w sferach: cywilizacyjnej,<br />
ekologicznej, kulturowej, społecznej, organizacyjnej,<br />
naukowej i ekonomicznej.<br />
4. Wspieranie organizacyjne i finansowe realizacji<br />
przedsięwzięć wymienionych w punktach<br />
od 1 do 3.<br />
5 Sygnatariusze Deklaracji Współpracy: Konsorcjum<br />
Berkeley, NSZZ „Solidarność” Regionu Dolny<br />
Śląsk, Kolegium Szkół Wyższych Wrocławia, Dolnośląskie<br />
<strong>Towarzystwo</strong> Gospodarcze, Wojewodowie Dolnośląscy.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
93
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
5. Gromadzenie funduszy na działalność statutową,<br />
między innymi przez działalność<br />
gospodarczą.<br />
2.1. Struktura i działalność Fundacji<br />
Jednostkami organizacyjnymi Fundacji są: Międzynarodowy<br />
Instytut Rozwoju Regionalnego<br />
we Wrocławiu, Zakład Lokat Kapitałowych oraz<br />
Biuro Fundacji. W latach 1991–1993 Fundacja prowadziła<br />
działalność zgodnie ze statutem. Następnie<br />
jej działalność została zawieszona. W roku<br />
2008 Rada Fundacji zdecydowała o reaktywowaniu<br />
działalności. Powołano nowy Zarząd.<br />
Instytut realizuje wyżej wymienione<br />
w punktach 1–3 cele Fundacji. Dyrektorem Instytutu<br />
jest prof. Jan Waszkiewicz – Wiceprezes<br />
Zarządu Fundacji d.s. Badawczych. Nadzór nad<br />
działalnością Instytutu sprawuje Międzynarodowa<br />
Rada Programowa Instytutu, której przewodniczącym<br />
jest prof. Antoni Kukliński. Rada<br />
tworzy program pracy Instytutu i sprawuje merytoryczny<br />
nadzór nad jego działalnością. Od<br />
roku 2008 Instytut koncentruje swoją uwagę na<br />
problematyce przyszłości Europy i jej regionów.<br />
Zorganizowane zostały i działają w Fundacji:<br />
• Grupa refleksji nad przyszłością Dolnego<br />
Śląska, która została zawiązana w czerwcu<br />
2007 r. Misją Grupy jest tworzenie pozytywnej,<br />
długookresowej wizji przyszłości Dolnego<br />
Śląska a w szczególności opracowywanie<br />
analiz strategicznych ukierunkowanych<br />
głównie na potrzeby władz samorządowych,<br />
społeczności strategicznych i organizacji<br />
obywatelskich. Grupa zaprasza do<br />
współdziałania osoby, środowiska i instytucje<br />
zainteresowane wypracowaniem takiej<br />
wizji, nawiązuje kontakty i prowadzi<br />
wymianę myśli z podobnie motywowanymi<br />
grupami w kraju i za granicą. Formy działania<br />
grupy obejmują miedzy innymi badania<br />
interdyscyplinarne, prowadzenie warsztatów<br />
strategicznych, organizowanie seminariów<br />
i doradztwo.<br />
• Grupa refleksji nad rozwojem energetyki<br />
XXI wieku zawiązaną w listopadzie 2009 r.,<br />
która animuje Przedsięwzięcie EURENER-<br />
GIO – Program na rzecz Energii Odnawialnej<br />
i współpracy ponadgranicznej działający<br />
w ścisłej współpracy z partnerami niemieckimi.<br />
• Grupa refleksji nad przyszłością Europy,<br />
którą zawiązano w listopadzie 2009 r.<br />
w związku z ogłoszeniem Manifestu Europa<br />
quo vadis?. Animuje ona Międzynarodowe<br />
Konferencje „Europa quo vadis?”, na bazie<br />
których rodzi się przedsięwzięcie EURENA-<br />
ISSANCE.<br />
Działalność gospodarcza Fundacji obejmuje<br />
w szczególności: ekspertyzy, doradztwo, prace<br />
badawcze, wdrożeniowe i rozwojowe oraz organizowanie<br />
konferencji i szkoleń. Stałymi działaniami<br />
są:<br />
• Dolnośląskie Forum Polityczne i Gospodarcze,<br />
które organizowane jest co rocznie od<br />
1999 r. w Krzyżowej;<br />
• Dolnośląskie Certyfikaty Gospodarcze, unikalne<br />
regionalne potwierdzenie wiarygodności<br />
i jakości gospodarczej, które są wręczane<br />
dwa razy w roku od 2001 r.;<br />
• Dolnośląska Nagroda Gospodarcza i Dolnośląska<br />
Nagroda Specjalna – wręczane za<br />
szczególne osiągnięcia gospodarcze przedsiębiorcom<br />
i instytucjom;<br />
• Polsko-Niemiecka Nagroda Gospodarcza,<br />
której patronują Ministrowie Gospodarki<br />
Polski i Niemiec. Wręczana ona jest polskim<br />
i niemieckim przedsiębiorcom szczególnie<br />
zasłużonym dla wzajemnej współpracy.<br />
2.2. Dorobek Fundacji<br />
Dorobek Fundacji, po wznowieniu jej działalności<br />
w roku 2008, obejmuje niżej wymienione<br />
działania, realizowane samodzielnie lub we<br />
współpracy z innymi podmiotami:<br />
• Od roku 2008 merytoryczne animowanie<br />
Dolnośląskiego Forum Politycznego i Gospodarczego.<br />
• Wykonywanie na zlecenie Województwa<br />
Dolnośląskiego następujących usług konsultacyjnych<br />
i doradczych:<br />
94
− opracowanie ostrzegawczego scenariusza<br />
rozwoju sytuacji społeczno-gospodarczej<br />
Województwa Dolnośląskiego<br />
oraz przedstawienie propozycji ścieżek<br />
jego realizacji w ramach ,,Pakietu antykryzysowego<br />
dla stabilizacji rozwoju<br />
Dolnego Śląska”;<br />
− przedstawienie kierunkowych działań<br />
i niezbędnych rozwiązań na najbliższe<br />
lata wynikających z przedstawionego<br />
scenariusza;<br />
− zorganizowanie zaplecza eksperckiego<br />
zdolnego odpowiadać na ważne problemy<br />
i wyzwania stojące przed Województwem<br />
Dolnośląskim oraz przeprowadzenie<br />
trzech pilotażowych spotkań<br />
ze społecznościami strategicznymi;<br />
− przygotowanie tez dotyczących sytuacji<br />
regionów europejskich, zwłaszcza Dolnego<br />
Śląska, dla paneli dyskusyjnych,<br />
które odbyły się 14–15 września 2009 r.<br />
we Wrocławiu, podczas posiedzenia Komisji<br />
ds. Polityki Społecznej i Gospodarczej<br />
Komitetu Regionów;<br />
− przygotowanie i przeprowadzenie wizyty<br />
studyjnej dla członków Komisji<br />
w dolnośląskich przedsiębiorstwach,<br />
które posłużyły jako praktyczny przykład<br />
do obserwacji przemian zachodzących<br />
w regionie w wyniku spadku koniunktury<br />
gospodarczej;<br />
− opracowanie pt. Wstępna analiza aktualności<br />
i przydatności dokumentów strategicznych<br />
województwa dolnośląskiego (za<br />
pośrednictwem Dolnośląskiej Agencji<br />
Współpracy Gospodarczej).<br />
• Warto zwrócić uwagę na kilka ważnych<br />
opracować strategicznych, których autorami<br />
lub współautorami są partnerzy tej<br />
Grupy:<br />
1. Raport o stanie miasta Wrocławia; rok 1994,<br />
autorzy prof. Roman Galar, prof. Jan<br />
Waszkiewicz<br />
2. Strategia miasta Wrocław 2000 plus; rok 1997,<br />
autorzy prof. Roman Galar, prof. Jan<br />
Waszkiewicz<br />
3. Strategia Rozwoju Województwa Dolnośląskiego;<br />
rok 2000; zespól pod kierownictwem,<br />
prof. Romana Galara<br />
4. Regionalna Strategia Innowacji dla Dolnego<br />
Śląska, rok 2005, Grupa Formułująca<br />
Strategię: prof. Roman Galar, prof. Zdzisław<br />
Szalbierz, prof. Jan Waszkiewicz<br />
5. Strategia Wrocław w perspektywie 2020 plus;<br />
rok 2006, zespół redakcyjny: Grzegorz<br />
Roman, prof. Roman Galar, prof. Jan<br />
Waszkiewicz<br />
6. Investment Assistance for Sustainable Development<br />
of the Mountain Areas in Poland,<br />
for FAO program the FAO projects Mountain<br />
Development TCP / POL / 3004 (A),<br />
rok 2007, zespół pod kierownictwem<br />
prof. Jana Waszkiewicza<br />
7. Świdnica w perspektywie pokoleniowej. Strategia<br />
miasta rok 2009, autorzy prof. Roman<br />
Galar, Janisław Muszyński, prof. Jan<br />
Waszkiewicz.<br />
3. Dolnośląskie Forum<br />
Polityczne i Gospodarcze<br />
Dolnośląskie Forum Polityczne i Gospodarcze 6<br />
(dalej Forum) zostało zainicjowane w roku 1999<br />
i od tego momentu organizowane jest co roku<br />
w Krzyżowej k/Świdnicy przy współdziałaniu<br />
Fundacji „Krzyżowa” dla Porozumienia Europejskiego.<br />
Misją Forum jest inicjowanie i rozwijanie<br />
dialogu społecznego jako alternatywy<br />
dla walki politycznej. Celem jest wskazywanie<br />
wyzwań, których rozwiązanie będzie miało<br />
kluczowy wpływ na przyszłość i atrakcyjność<br />
Dolnego Śląska, proponowanie priorytetów dla<br />
zadań decydujących o jego rozwoju oraz budowanie<br />
społecznego konsensusu na rzecz ich<br />
realizacji. Forum poszukuje obszarów partner-<br />
6 J. Waszkiewicz, Two examples of stimulating social<br />
participation in strategic decisions and the growth of regional<br />
social capital – the Lower Silesian Case, The Future of European<br />
Regions, Ministry of Regional Development, Warsaw<br />
2007, s. 158.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
95
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
skiej współpracy sektora prywatnego i publicznego<br />
z zachowaniem transparentnych reguł<br />
działania dla przyspieszenia rozwoju Dolnego<br />
Śląska.<br />
Każdego roku w Forum uczestniczy około<br />
800 osób, a są to parlamentarzyści, administracja<br />
rządowa i samorządowa wszystkich szczebli,<br />
przedstawiciele businessu, świata nauki,<br />
organizacji pozarządowych i mediów. Przyjeżdżają<br />
tam elity intelektualne regionu aby<br />
konfrontować swoje opinie oraz koordynować<br />
działania i harmonizować je ze strategią regionu<br />
7 . Stałymi Patronami Forum są Dolnośląscy<br />
marszałkowie, wojewodowie i przewodniczący<br />
Sejmiku. Wśród wielu znamienitych gości i patronów<br />
Forum znajdują się m.in. prezydent RP,<br />
premierzy RP, przewodniczący Bundestagu,<br />
marszałek Sejmu RP, ministrowie Gospodarki<br />
Polski i Niemiec, ambasadorowie krajów europejskich,<br />
komisarz ds. Polityki Regionalnej UE,<br />
premierzy landów niemieckich, politycy i goście<br />
zagraniczni.<br />
Forum odgrywa ważną rolę dla kształtowania<br />
świadomości strategicznej i cywilizacyjnej<br />
Dolnego Śląska. Jest próbą pobudzenia<br />
wewnętrznej motywacji dla ukształtowania<br />
„przyszłościowo zorientowanego<br />
umysłu” regionu. Wkład<br />
Forum w rozwój regionu został<br />
doceniony przez Kapitułę Wyróżnienia<br />
„Dolnośląski Klucz<br />
Sukcesu”, która w czerwcu<br />
2004 r. nagrodziła Dolnośląskie<br />
Forum Polityczne i Gospodarcze<br />
w kategorii Wyróżnień Specjalnych.<br />
W zamierzeniu inicjatorów<br />
Forum jest między innymi narzędziem<br />
monitorowania kontekstu<br />
strategicznego i cywilizacyjnego<br />
wewnątrz regionu<br />
i w sąsiadujących z Dolnym<br />
Śląskiem regionach (polskich,<br />
niemieckich i czeskich). Jest<br />
też zaczynem tworzenia się przyszłościowo<br />
zorientowanego umysłu regionu, który<br />
w przyszłości będzie „w czasie rzeczywistym”<br />
kształtował świadomość strategiczną i cywilizacyjną.<br />
Może to nie jest jeszcze umysł regionu,<br />
ale ma szanse stać się nim.<br />
Tematyka Forum jest rezultatem debat przeprowadzonych<br />
na kolejnych Forach, wniosków<br />
Rady Forum oraz odzwierciedleniem sytuacji<br />
polityczno-gospodarczej. Zawsze jednak odpowiada<br />
na główne, zastane problemy naszego<br />
regionu. Z perspektywy czasu możemy powiedzieć,<br />
że problemy, nad którymi dyskutowaliśmy<br />
na Forum – hasła przewodnie naszych<br />
obrad – zostały wybrane trafnie. Dotychczasowe<br />
spotkania Forum wypracowały jasne<br />
przesłanie, wizję rozwoju Dolnego Śląska oraz<br />
wskazały priorytety i główne osie jego rozwoju.<br />
Wskazały również na najpoważniejsze zagrożenia<br />
dla przyszłości Dolnego Śląska, którymi są<br />
nieracjonalne działania i zaniechania, a przede<br />
wszystkim nieumiejętność wykreowania racjonalnych<br />
struktur politycznych gwarantujących<br />
nam partnerską pozycję wśród regionów Polski<br />
i Europy.<br />
Janisław Muszyński i prof. Jan Waszkiewicz odbierają<br />
„Klucz Sukcesu” z rąk Sławomira Najnigiera i otwierają<br />
„wrota do przyszłości” na Dolnym Śląsku.<br />
7 Więcej informacji na stronie www.forum.pl<br />
96
Wśród tematów przewodnich Forum można<br />
wskazać dwa nurty.<br />
• Tematyka związana z Europą i pozycją naszego<br />
Regionu w Unii Europejskiej:<br />
– rok 2002, Europejska przyszłość Dolnego<br />
Śląska,<br />
– rok 2003, Jak zmniejszyć dystans dzielący<br />
Dolny Śląsk od Unii Europejskiej?,<br />
– rok 2006, Dolny Śląsk 2020 – dobre miejsce<br />
do życia,<br />
– rok 2007, Kreatywny Dolny Śląsk ku kreatywnej<br />
Europie,<br />
– rok 2009, Dolny Śląsk – ziemia polsko-niemieckiego<br />
pojednania.<br />
• Tematyka, która potwierdza jak wielki<br />
wpływ na kształt regionu mają strategiczne<br />
społeczności Dolnego Śląska skupione wokół<br />
Forum:<br />
– rok 1999, Strategia rozwoju Dolnego Śląska,<br />
– rok 2000, Bezrobocie i rynek pracy na Dolnym<br />
Śląsku,<br />
– rok 2001, Wiedza – instrument kształtowania<br />
przyszłości regionu,<br />
– rok 2004, Kapitał społeczny Dolnego Śląska,<br />
– rok 2005, Dolny Śląsk obszarem wolności,<br />
– rok 2008, Dolny Śląsk w perspektywie zmian<br />
pokoleniowych,<br />
– rok 2010, Technika i technologia – impulsy<br />
rozwojowe.<br />
Uczestnicy − zaangażowanie<br />
społeczne<br />
Działalność Forum jest możliwa dzięki zaangażowaniu<br />
ludzi i instytucji, którym los naszego<br />
regionu nie jest obojętny. Są oni przekonani,<br />
że Forum jest dolnośląską wspólną wartością.<br />
Wyraźnie widać, że na Dolnym Śląsku jest społeczne<br />
zapotrzebowanie na prowadzenie dyskusji<br />
o sprawach przyszłości naszego regionu.<br />
Uczestnicy Forum biorą w nim udział na własny<br />
koszt i uczestnicząc w pracach Forum reprezentują<br />
tylko siebie i swoje poglądy. Dolnośląskie<br />
Forum Polityczne i Gospodarcze jest inicjatywą<br />
społeczną i jest ruchem społecznym ludzi zaangażowanych,<br />
posiadających aspiracje i intelektualnie<br />
przygotowanych do kształtowania przyszłości<br />
Dolnego Śląska.<br />
W okresie od 1999 do 2010 r. w dwunastu<br />
spotkaniach wzięło udział ponad 7000 uczestników,<br />
co czyni z Forum największą inicjatywę<br />
regionalną w Polsce. W roku 1999 wzięło w nim<br />
udział około 300 uczestników, podczas gdy<br />
w 2002 r. ponad 600 uczestników. W roku 2007<br />
spotkanie w Krzyżowej zgromadziło ponad<br />
750 gości. Jubileuszowa edycja Forum zgromadziła<br />
blisko 900 uczestników.<br />
Struktura uczestnictwa:<br />
• biznes (przedsiębiorcy i menagerowie)<br />
ok. 30%<br />
• administracja rządowa i samorządowa,<br />
politycy i parlamentarzyści ok. 25%<br />
• szkolnictwo i nauka ok. 10%<br />
• organizacje poza rządowe ok. 10%<br />
• przedstawiciele mediów ok. 10%<br />
• zaproszenie goście (VIP) ok. 10%<br />
• goście zagraniczni ok. 5%.<br />
Wielu uczestników angażuje się w prace<br />
zespołów roboczych przygotowujących obrady<br />
Forum. Ludzie coraz częściej widzą, że<br />
nadrzędnym celem jest dobro naszego regionu,<br />
które leży poza granicami sporów i walki<br />
politycznej. Dlatego chcą oni wspólnie szukać<br />
rozwiązań, aby następnie przedkładać je władzom<br />
jako propozycje wyznaczające najważniejsze<br />
obszary działań. W organizację Forum<br />
angażują się także międzynarodowe firmy<br />
(w tym consultingowe), media ogólnopolskie<br />
i czołowe przedsiębiorstwa dolnośląskie. Firmy<br />
międzynarodowe, doceniając tę inicjatywę i zauważając,<br />
że na Dolnym Śląsku coraz więcej się<br />
dzieje.<br />
Forum pokazuje, że dialog społeczny, w najważniejszych<br />
dla Dolnego Śląska sprawach, jest<br />
możliwy. Prowadzona na Forum dyskusja jest<br />
wyrazem troski społeczeństwa naszego regionu<br />
o jego własną przyszłość. Forum ma charakter<br />
apolityczny i unika uwikłania w walkę polityczną,<br />
a jego uczestnicy starają się prezentować<br />
pomysły, szukać rozwiązań, a dopiero potem<br />
przedstawiać władzom jako propozycje najważniejszych<br />
obszarów działań.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
97
Forum jest unikalnym miejscem debaty nad<br />
strategicznymi problemami regionu prowadzonej<br />
przez najważniejszych aktorów życia gospodarczego,<br />
politycznego i społecznego.<br />
4. Informacja<br />
o przedsięwzięciu<br />
Quo vadis Europa?<br />
XI Dolnośląskie Forum Polityczne<br />
i Gospodarcze w Krzyżowej,<br />
które odbyło się 12–14 listopada<br />
2009 r. pod patronatem honorowym<br />
marszałka Sejmu Bronisława<br />
Komorowskiego oraz<br />
przewodniczącego Bundestagu<br />
Norberta Lammerta miało szczególny<br />
charakter wykraczający<br />
poza formułę wcześniejszych<br />
spotkań. Uczczono bowiem<br />
wypadającą w dniu otwarcia<br />
Forum dwudziestą rocznicę<br />
historycznej Mszy Pojednania<br />
z udziałem kanclerza Niemiec<br />
Helmuta Kohla i pierwszego niekomunistycznego<br />
premiera w postkomunistycznych<br />
państwach – Tadeusza Mazowieckiego.<br />
Msza Pojednania jest jednym z fundamentów<br />
pojednania polsko-niemieckiego oraz<br />
ważnym elementem integracji europejskiej. Historyczna<br />
refleksja otworzyła przyszłościowo<br />
zorientowane debaty o kulturalnych, gospodarczych<br />
i obywatelskich relacjach między obydwoma<br />
narodami. Inauguracyjną sesję plenarną, na<br />
której przemawiali między innymi Christian<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Jubileuszowa Msza Pojednania w Krzyżowej,<br />
celebrowana przez abp Alfonsa Nossola<br />
Premier Tadeusz Mazowiecki<br />
Jubileuszowa Msza Pojednania − Krzyżowa 12 listopada 2009 r.<br />
Wulff – premier Kraju<br />
Związkowego Dolna<br />
Saksonia, który w roku<br />
2010 został wybrany na<br />
prezydenta Niemiec, Stanisław<br />
Tillich – premier<br />
Kraju Związkowego Saksonia,<br />
Jerzy Pokój – przewodniczący<br />
Sejmiku<br />
Województwa Dolnośląskiego<br />
i Marek Łapiński –<br />
marszałek województwa<br />
dolnośląskiego, otworzyła<br />
dyskusja panelowa poświęcona<br />
perspektywom<br />
rozwoju Europy Środkowej.<br />
Zawiązał się komitet<br />
inicjatywny „Grupy<br />
refleksji nad przyszłością<br />
98
Europy” oraz został ogłoszony manifest „Przyszłość<br />
Europy – Europa quo vadis?”.<br />
Celem manifestu jest zwrócenie uwagi Europejczyków<br />
na rolę pojednania i solidarności<br />
w procesie kształtowania współodpowiedzialności<br />
za przyszłość naszego kontynentu. Formułuje<br />
on trzy problemy europejskiego losu<br />
w XXI wieku – jak rozwinąć wiedzę o przyszłości<br />
świata, Europy i Polski, jak wzniecić wielki<br />
płomień wyobraźni przyszłościowej Europejczyków<br />
oraz jak ich skłonić do internalizowanego<br />
poczucia odpowiedzialności za przyszłość<br />
Europy.<br />
Uczestniczy Forum 2009 wyrazili nadzieję,<br />
że myśli zawarte w manifeście Europa quo vadis<br />
znajdą szeroki rezonans polityczny i społeczny,<br />
promujący procesy renesansu europejskiej myśli<br />
strategicznej.<br />
4.1. Manifest Europa quo vadis?<br />
Ignoranti quem portus petat<br />
Nullu ventus suus Est<br />
(Gdy nie wiesz, do którego portu płyniesz,<br />
żaden wiatr nie jest pomyślny)<br />
Seneka<br />
I<br />
Genius loci Krzyżowej, wspaniała<br />
tradycja polsko-niemieckiego<br />
pojednania oraz rola tego pojednania<br />
w rozwoju Unii Europejskiej,<br />
stają się inspiracją, aby dostrzegać<br />
signum temporis naszych<br />
czasów, głęboki kryzys porządku<br />
globalnego ukształtowanego<br />
w XX wieku oraz bolesny proces<br />
powstawania nowego porządku<br />
globalnego XXI wieku.<br />
II<br />
Europa staje w obliczu jednego<br />
z najważniejszych wyborów<br />
strategicznych w swojej długiej<br />
i wspaniałej historii. Tym<br />
wyborem jest dylemat być albo<br />
nie być, wielkim aktorem sceny<br />
globalnej. Wewnętrznie silna Europa, silna<br />
europejska gospodarka, społeczeństwo, nauka<br />
i kultura stanie się silnym podmiotem nowego<br />
Multipolarnego i multicywilizacyjnego świata<br />
XXI wieku. Europa może odegrać rolę jednego<br />
z głównych architektów nowego porządku globalnego<br />
w kontekście nowego serdecznego porozumienia<br />
(Entente Cordiale) łączącego zintegrowaną<br />
potęgę Europy i Stanów Zjednoczonych.<br />
III<br />
Ten znak czasu jest inspiracją dla Wielkiej Konferencji<br />
Jubileuszowej Krzyżowa 2009, aby obwieścić<br />
Manifest Europa quo vadis, jako wyzwanie<br />
udzielenia odpowiedzi na fundamentalne<br />
pytania próbujące przenikać enigmę przyszłości<br />
Europy w perspektywie roku 2050.<br />
IV<br />
Perricullum in mora, Manifest jest nadzwyczajnym<br />
wyzwaniem skierowanym do Unii Europejskiej<br />
oraz do państw członkowskich, aby<br />
natychmiast uruchomić procesy promowania<br />
całego systemu studiów, debat i decyzji politycznych,<br />
które holistycznie udzielają odpowiedzi<br />
na dramatyczne pytanie Europa quo vadis?<br />
Potrzebna jest śmiała i uczciwa odpowiedź na<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Uczestnicy dyskusji panelowej Perspektywy<br />
Europy Środkowej Quo vadis Europa?<br />
od lewej: Henryk Karaś − KGHM Polska Miedź, Marek Prawda − ambasador<br />
RP w Berlinie, prof. Antoni Kukliński, prof. Jan Waszkiewicz (moderator),<br />
Michael Gerdts − ambasador RFN w Warszawie, Iwona Makowiecka<br />
− Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa, prof. Wiesław Bokajło.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
99
to pytanie, odpowiedź formułowana w duchu<br />
przekraczającym bariery wiedzy konwencjonalnej<br />
i poprawności politycznej.<br />
V<br />
Manifest jest jednocześnie pilną propozycją,<br />
aby promować w Europie procesy krzewienia<br />
kultury długookresowego myślenia strategicznego<br />
obejmującego nie tylko europejskie<br />
elity władzy, pieniądza i kultury, lecz także<br />
europejskie społeczeństwa in toto. Skuteczne<br />
myślenie strategiczne musi czerpać swoją moc<br />
z wizyjnej siły społeczeństw, które chcą i potrafią<br />
myśleć w kategoriach przyszłości kraju,<br />
Europy i świata.<br />
wyobraźnią i wolą polityczną społeczeństw europejskich.<br />
IX<br />
Proponowany system studiów, debat i decyzji<br />
politycznych Europa quo vadis? stanie się inspiracją<br />
dla Unii Europejskiej oraz dla państw członkowskich<br />
Unii, aby promować kulturę myślenia<br />
strategicznego, która pozwoli myśleć o przyszłości<br />
Europy i przezwyciężyć populistyczne<br />
naciski chwili bieżącej, które dla osiągnięcia<br />
doraźnych korzyści krótkookresowych skłonne<br />
są poświęcić dobrobyt i szczęście przyszłych pokoleń<br />
oraz związany z tym status Europy jako<br />
wielkiego aktora sceny globalnej.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
VI<br />
Nie można udzielić odpowiedzi na pytanie Europa<br />
quo vadis? w obecnym klimacie paraliżu europejskiej<br />
myśli strategicznej. Ten paraliż może<br />
stać się jedną z przyczyn wywołujących stagnację<br />
procesów rozwojowych Europy oraz marginalizacje<br />
Europy jako wielkiego aktora sceny<br />
globalnej. Istnieje realne widmo, że Europa stanie<br />
się globalnym Titanikiem<br />
XXI wieku.<br />
VII<br />
Istnieje jednak również<br />
realna szansa scenariusza<br />
optymistycznego, scenariusza<br />
nowego renesansu<br />
Europy XXI wieku, renesansu<br />
który odnowi i pomnoży<br />
wewnętrzną i zewnętrzną<br />
potęgę Europy.<br />
4.2. Grupa refleksji nad przyszłością<br />
Europy<br />
Pytanie quo vadis Europa? stawiane jest pod adresem<br />
obiektywnej rzeczywistości jaką jest Europa<br />
i świat XXI wieku, które stają w obliczu narastających<br />
kryzysów i konfliktów. Do udziału<br />
w tej grupie i do poszukiwana odpowiedzi na<br />
VIII<br />
Krystalizacja optymistycznych<br />
lub pesymistycznych<br />
scenariuszy<br />
przyszłości Europy nie<br />
jest fatalnym werdyktem<br />
historii, jest strategicznym<br />
wyborem uwarunkowanym<br />
wiedzą,<br />
Inauguracyjna sesja plenarna Forum 2009<br />
od prawej: Christian Wulff − premier Kraju Związkowego Dolna Saksonia,<br />
Stanisław Tillich − premier Kraju Związkowego Saksonia,<br />
Jerzy Pokój − przewodniczący Sejmiku WD,<br />
Marek Łapiński − marszałek województwa dolnośląskiego.<br />
100
to pytanie zostaną zaproszone między innymi<br />
osoby angażujące się w przedsięwzięcia animowane<br />
przez prof. Antoniego Kuklińskiego: Regio<br />
Futures Program i Regional Development<br />
Forum organizowane przez Ministerstwo Rozwoju<br />
Regionalnego oraz autorzy serii publikacji<br />
Recifer Eurofutures Publication Series – REUPUS<br />
wydawanych przez prze Wyższą Szkołę Biznesu<br />
National Louis University.<br />
Odpowiedzialne traktowanie przyszłości<br />
oraz prowadzona od kilku lat dyskusja nad<br />
kształtem przyszłościowo zorientowanej polskiej<br />
i europejskiej racji stanu może być wartościowym<br />
wkładem w poszukiwanie optymistycznego<br />
scenariusza rozwoju Europy XXI<br />
wieku, zgodnie z którym stanie się ona ważnym<br />
elementem nowego wielobiegunowego globalnego<br />
ładu.<br />
W Europie w XX wieku, w skali ponad<br />
narodowej, miały miejsce dwa wielkie eksperymenty<br />
i innowacje społeczne o charakterze<br />
pokojowym: powstanie Unii Europejskiej oraz<br />
demontaż bloku sowieckiego. Pokazały one, że<br />
europejski kapitał społeczny i moralny oraz napięcie<br />
między racjonalnością i irracjonalnością<br />
stały się wielką pozytywną siłą sprawczą, która<br />
okazała się silniejsza niż tragiczne konsekwencje<br />
II wojny światowej i system sowieckiego<br />
zniewolenia i przemocy. Napis na tablicy odsłoniętej<br />
w czerwcu 2009 r. przy budynku Bundestagu<br />
w Berlinie upamiętniający rolę Polski<br />
w wydarzeniach lat 80 i 90 XX wieku głosi: „Dla<br />
upamiętnienia walki Solidarności o wolność<br />
i demokrację oraz wkładu Polski w ponowne<br />
zjednoczenie Niemiec i polityczną jedność Europy”.<br />
Te doświadczenia to kierunek poszukiwań<br />
optymistycznych scenariuszy europejskiej<br />
przyszłości.<br />
Dzisiaj wyraźnie widać jak w latach 80 cywilizacja<br />
Zachodnia wróciła do swoich korzeni<br />
(szkoda, że tylko na chwilę) – odzyskała zdolność<br />
rozróżnienia między dobrem a złem oraz<br />
dokonywania wyborów moralnych.<br />
Dla Polaków Solidarność, która doprowadziła<br />
do odzyskania przez Polskę niepodległości<br />
w 1989 r., była wyborem moralnym – odrzuceniem<br />
totalitaryzmu. Nie można przemilczeć<br />
poparcia udzielonego Solidarności i Polakom<br />
w okresie stanu wojennego przez wolne społeczeństwa<br />
w szczególności kościoły chrześcijańskie,<br />
związki zawodowe i indywidualne osoby.<br />
Było ono budowane, dzięki autorytetowi Jana<br />
Pawła II i zaangażowaniu przywódców wielu<br />
państw w szczególności Europy Zachodniej<br />
i Stanów Zjednoczonych, na fundamencie uniwersalnych<br />
wartości takich ja godność człowieka<br />
i solidarność międzyludzka. Ten wielki<br />
zryw społeczny ogniskował uwagę i przychylność<br />
mediów wolnego świata przez niemal całą<br />
dekadę lat 80. Jedność Cywilizacji Zachodniej<br />
na bazie jej uniwersalnych wartości to wielka<br />
siła dająca pozytywny moment napędowy jej<br />
dziejom.<br />
Przed Europą staje wielkie wyzwanie.<br />
W kontekście turbulentnych zjawisk kryzysowych<br />
oraz trudno przewidywalnych procesów<br />
kształtujących nowy wielobiegunowy ład globalny<br />
należy sformułować scenariusz Nowego<br />
Renesansu Cywilizacyjnego Europy, który pozwoli<br />
jej utrzymać pozycję jednego z liderów<br />
globalnych. Jednym z ważnych warunków jego<br />
realizacji jest poszanowanie fundamentalnych<br />
wartości naszej cywilizacji oraz różnorodności<br />
dającej kreatywne napięcie, które może skutkować<br />
innowacyjnością. Świat potrzebuje przełomowych<br />
innowacji (np. w energetyce). Potrzebna<br />
jest rewolucja na miarę tej jaka się dokonała<br />
na przełomie XIX i XX wieku. Odbudowanie innowacyjnego<br />
potencjału Europy w obszarze<br />
społecznym i technicznym to kluczowy rezultat<br />
nowego odrodzenia Europy. Jeżeli Europa<br />
zdolna będzie zrealizować taki scenariusz to jej<br />
pozycja jako ważnego gracza w skali globalnej<br />
pozostanie kluczowa.<br />
Aby wszystkie te wizje zrealizować konieczne<br />
są zmiany, a Europejczycy muszą zademonstrować<br />
wolę i determinację ich realizacji,<br />
bo nie ma powrotu do sytuacji sprzed kryzysu<br />
2008 r. Potrzebna jest siła ducha w wymiarze<br />
międzyludzkim oraz w skali regionów, państw<br />
i Unii Europejskiej. Potrzebna jest wola realizacji<br />
idei Wielkiej Solidarności, która dla Europy<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
101
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
początków XXI wieku może być „zbawieniem”<br />
– tym czym dla Polski była Wielka Solidarność<br />
w roku 1989. Pamiętajmy o słowach Adama<br />
Mickiewicza: „Bóg może świat ten zburzyć<br />
i drugi postawić, ale bez woli naszej nie może<br />
nas zbawić”.<br />
4.3. Pierwsza Dolnośląska<br />
Konferencja<br />
„Europa quo vadis?”<br />
Pierwsza Konferencja odbyła się we Wrocławiu,<br />
w czerwcu 2010 r. Wzięło w niej udział około 40<br />
uczestników reprezentujących świat kultury,<br />
nauki, polityki i businessu, zarówno z kraju, jak<br />
i z zagranicy. Organizatorami Konferencji byli<br />
Dolnośląska Fundacja Rozwoju Regionalnego<br />
oraz Województwo Dolnośląskie.<br />
W czasie konferencji dyskusja odbyła się<br />
w czterech blokach tematycznych:<br />
• Europa quo vadis – paradygmat konferencji<br />
dolnośląskiej, przewodniczący sesji – Ivo<br />
Slaus – Światowa Akademia Sztuki i Nauki;<br />
• Transformacje Europy – diagnoza przełomu<br />
XX i XXI wieku, przewodniczący sesji – Jürgen<br />
Martens – minister ds. Sprawiedliwości<br />
i Europy Saksonii;<br />
• Europa wobec wyzwań XXI wieku, przewodniczący<br />
sesji – Krzysztof Pawłowski<br />
– rektor, Wyższa Szkoła Biznesu – National-Louis<br />
University;<br />
• Regiony Europejskie w XXI wieku, przewodniczący<br />
sesji – Jan Waszkiewicz – Dolnośląska<br />
Fundacja Rozwoju Regionalnego.<br />
Konferencja ta stała się punktem startowym<br />
procesu myślenia i działania o przyszłości Europy<br />
związanego z długookresową współpracą<br />
regionów europejskich (w tym regionów partnerskich<br />
Dolnego Śląska) oraz osobistości, które<br />
zaangażowały się w tą Konferencję. Uczestnicy<br />
konferencji określili „Europejski moment<br />
prawdy” jako akt molarnego wyboru między;<br />
„Europejskim scenariuszem renesansu” a „Europejskim<br />
scenariuszem upadku”. Ten proces<br />
myślenia i działania jest sterowany przez tezy<br />
zawarte w Manifeście Quo vadis Europa? oraz<br />
przez system pytań problemowych dla Konferencji,<br />
które postawił prof. Antoni Kukliński 8 .<br />
Dorobek konferencji znalazł się w publikacji<br />
Europa quo vadis?, która dostępna jest w Dolnośląskiej<br />
Fundacji Rozwoju Regionalnego, oraz<br />
w wersji elektronicznej na stronie www.forum.<br />
pl. Spotkał się on z bardzo pozytywną reakcją<br />
ze strony polskich i europejskich strategicznych<br />
społeczności, które widzą nieuchronność zmian.<br />
Przewodniczący Parlamentu Europejskiego –<br />
prof. Jerzy Buzek wysoko ocenił jej dorobek:<br />
„Aby zbudować dobrą i pomyślną przyszłość<br />
musimy wyjść poza dotychczasowe sposoby<br />
działania. (…) Z Dolnego Śląska, z konferencji<br />
– Quo vadis Europa?, która odbyła się w czerwcu<br />
2010 r., wyszedł mocny sygnał renesansu europejskiej<br />
myśli strategicznej. Myśli strategicznej<br />
rozumianej, jak podkreśla prof. Antoni Kukliński,<br />
jako: „zjawisko długiego trwania obejmujące<br />
zarówno pamięć o przeszłości, porządkowanie<br />
teraźniejszości, ale przede wszystkim<br />
odważną wizję przyszłości”. (…) Tę wielką debatę<br />
europejską chcielibyśmy rozpocząć w czasie<br />
prezydencji polskiej, we wrześniu 2011 r. w ramach<br />
Europejskiego Kongresu Idei. Ogromnie<br />
cennym wkładem do Kongresu będzie dorobek<br />
czerwcowej konferencji dolnośląskiej” 9 .<br />
Grupa refleksji nad przyszłością Europy jest<br />
gotowa podjąć grę o Europę.<br />
5. EURENAISSANCE − Program<br />
Odrodzenia Europy<br />
W oparciu o dorobek konferencji Europa quo vadis?<br />
i związanych z nimi działań rodzi się przedsięwzięcie<br />
EURENAISSANCE – Programme For<br />
Revival of Europe, którego celem jest prowadzenie<br />
szerokiej dyskusji nad możliwymi scenariusza-<br />
8 A. Kukliński, Europa Quo Vadis?, A programmatic<br />
paper, Lower Silesian Coference, 2010, s. 14.<br />
9 Fragment wystąpienie pana przewodniczącego<br />
Jerzego Buzka 15 listopada 2010 r. podczas uroczystości<br />
nadania mu tytułu Doktora Honoris Causa Politechniki<br />
Wrocławskiej.<br />
102
mi nowego europejskiego renesansu. Dyskusja<br />
będzie prowadzona w oparciu o założenia opracowane<br />
przez Międzynarodową Radę Programową<br />
pod przewodnictwem prof. Antoniego<br />
Kuklińskiego i będzie skupiać się na najistotniejszych<br />
zjawisk społecznych, gospodarczych,<br />
politycznych i kulturowych zachodzących<br />
w przestrzeni europejskiej. W tym zakresie<br />
Instytut koncentruje prace nad: (1) diagnozowaniem<br />
obecnego kryzysu europejskiego, (2)<br />
rozstrzygnięciem dylematu – czy możliwy jest<br />
nowy renesans Europy? oraz (3) opracowaniem<br />
możliwych scenariuszy rozwoju.<br />
Program EURENAISSANCE będzie szukał<br />
rozwiązań, które pobudzą lub uruchomią<br />
nowe „silniki” europejskiego rozwoju. Nie<br />
negując kwestii geograficznych, infrastrukturalnych<br />
itp. widzimy je przede wszystkim<br />
w sferze innowacji społecznych oraz wartości<br />
składających się na tożsamość europejską.<br />
Antoni Kukliński 10 wylicza trzy fundamenty<br />
rozwoju regionu: wiedza, wyobraźnia i wolność.<br />
Należy jednakże zwrócić jeszcze uwagę<br />
na kilka innych elementów. Przede wszystkim<br />
upomnieć się trzeba o odwagę cywilną i intelektualną,<br />
o odpowiedzialność nieodłącznie<br />
związaną z wolnością, o niedocenianą przez<br />
współczesnych mądrość 11 oraz o zespół zasad<br />
moralnych umożliwiających funkcjonowanie<br />
wspólnot i społeczności (kapitał moralny w sensie<br />
J. Waszkiewicza). Wyobraźnia i wolność bez<br />
odwagi są bezużyteczne i mogą być źródłem<br />
lęków i frustracji. Wiedza bez mądrości prowadzić<br />
może do żałosnych ekstrawagancji (zamiast<br />
powiększania dobra wspólnego), wolność<br />
bez zasad moralnych i odpowiedzialności prowadzi<br />
do rzeczywistości narażonej na ekscesy<br />
patologicznych indywiduów.<br />
5.1. Druga Konferencja „Europa Quo<br />
Vadis?”<br />
Idąc za sugestią prof. Jerzego Buzka tematem<br />
drugiej Konferencji „Europa Quo Vadis” będzie<br />
„Renesans europejskiej myśli strategicznej”.<br />
Odbędzie się ona 16–19 czerwca 2011 r. we Wrocławiu.<br />
Przed Konferencją postawione zostało<br />
pytanie: „czy możliwy jest nowy renesans europejski?”,<br />
na które poszukiwana będzie odpowiedź.<br />
Więcej informacji o tej konferencji<br />
w Apendyksie 1.<br />
Tematem Trzeciej Konferencji „Europa Quo<br />
Vadis?”, będzie „EURENAISSANCE – Scenariusze<br />
nowego odrodzenia europejskiego”. Odbędzie<br />
się ona w czerwcu 2012 r. we Wrocławiu.<br />
Mam nadzieję, że dorobek Konferencji pobudzi<br />
wyobraźnię Europejczyków oraz skupi<br />
ich uwagę na najważniejszych dla przyszłości<br />
Europy problemach węzłowych.<br />
5.2. Tożsamość Europejska<br />
Europejska tożsamość kształtowała się na przestrzeni<br />
wieków jako rezultat dwóch równoległych<br />
procesów. Pierwszy z nich to cywilizacyjny<br />
moment napędowy będący rezultatem<br />
kreatywnego napięcia między religią i nauką.<br />
Drugi, to proces adaptacyjny mający na celu<br />
dostosowanie wizerunku świata do bieżącej<br />
rzeczywistości – bez utraty tożsamości. Jest on<br />
uruchamiany przez wybory moralne będące<br />
rezultatem napięcia pomiędzy racjonalnością<br />
(dobro) i nieracjonalnością (zło). Ten unikalny<br />
w skali globalnej sposób działania od początku<br />
był dla cywilizacji europejskiej źródłem jej<br />
atrakcyjności i witalności a w szczególności jej<br />
innowacyjności.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
10 A. Kukliński, The grand mission of the Regio<br />
Futures Programme, 4.01.2008.<br />
11 Zgodnie z funkcjonującym w sferze wartości<br />
prawem Grashama–Kopernika, mądrość została wyparta<br />
przez wiedzę, ta zaś – przez wykształcenie. To, że<br />
wykształcenie z kolei zastępowane jest certyfikacją jest<br />
dalszym stadium tego samego procesu.<br />
5.2.1. Awaria cywilizacji europejskiej<br />
W Europie A.D. 2011 znakomita większość podejmowanych<br />
działań i decyzji realizowana<br />
jest według formuły business as usual i zasad poprawności<br />
politycznej. Ten sposób postępowania<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
103
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
uniemożliwia podejmowanie trudnych a ważnych<br />
dla przyszłości decyzji. W praktyce oznacza<br />
przyzwolenie na nieprawidłowe czyny. Takie zachowania<br />
(znane jako connivance culture) zostały<br />
precyzyjnie opisane przez Owidiusza „Video meliora<br />
proboque, deteriora sequor” (widzę i pochwalam<br />
to, co lepsze, ale idę za tym, co gorsze).<br />
We współczesnej Europie obserwujemy proces<br />
odchodzenia od ukształtowanych na przestrzeni<br />
wieków wartości cywilizacyjnych oraz<br />
utratę wyrazistości tożsamości europejskiej. Jak<br />
zauważył prof. Roman Galar „Cywilizacja Zachodu,<br />
od pół wieku, z pasją wyrywa własne<br />
korzenie”, zarysował się fundamentalny konflikt<br />
naszych czasów: Homo oeconomicus versus<br />
homo sapiens 12 . Podjęty został gigantyczny wysiłek,<br />
aby homo sapiens został wyeliminowany<br />
i zastąpiony przez homo oeconoomicusa tj. jednowymiarową<br />
osobowość, której jedyną umiejętnością<br />
jest dokonywanie w każdej sytuacji<br />
wyborów maksymalizujących korzyści. Tacy<br />
ludzie akceptują tylko zasady funkcjonowania<br />
rynku, nie uwzględniają w swoich decyzjach<br />
i działaniach zasad moralnych i współżycia społecznego.<br />
Odrzucają i zwalczają dobro wspólne,<br />
kulturę i religie, jako nieracjonalne zagrożenie<br />
na drodze do ich egoistycznych celów. W związku<br />
z tym nie akceptują żadnych ocen. W konsekwencji<br />
dążą do wyeliminowania z życia publicznego<br />
tradycji judeochrześcijańskiej i jej roli<br />
w dziejach Europy. Religia to jeden z głównych<br />
„silników” europejskiego rozwoju a jego zneutralizowanie<br />
grozi utratą cywilizacyjnego moment<br />
napędowego.<br />
Jeżeli Europejczycy nie będą wierni swojej<br />
tożsamości wynikającej z wartości cywilizacyjnych<br />
oraz nie będą zdolni dawać świadectwa tej<br />
wierze to zamiast kreatywnych napięć, dialogu<br />
i budowania wspólnego dobra obserwować będziemy<br />
destrukcyjną walkę polityczną. Demokracja<br />
stanie się systemem, w którym władza<br />
zostanie zawłaszczona a wolność przekształ-<br />
ci się w zniewolenie (prawne i proceduralne).<br />
System prawny będzie służył egzekwowaniu<br />
poprawności politycznej, co we współczesnej<br />
Europie jest już dzisiaj poważnym zagrożeniem<br />
dla człowieka i jego wolności. Zablokowana zostanie<br />
możliwość jakiejkolwiek oceny i krytyki<br />
„nowego człowieka – homo oeconomicus” aby nie<br />
urażać jego uczuć. To jedna z najtrudniejszych<br />
barier rozwojowych zakorzeniona w systemie<br />
polityczno-społecznym.<br />
Uprzywilejowane mniejszości – finansowane<br />
z powszechnych podatków – będą cynicznie<br />
ochraniały swoje egoistyczne interesy za pośrednictwem<br />
administracji i sądownictwa. Będą<br />
dążyły do wyeliminowania z życia publicznego<br />
„ludzi – homo sapiens” bezwzględnie ich penalizując<br />
za naruszenia poprawności politycznej.<br />
Dzisiaj nie można wykluczyć, że ten przerysowany<br />
obraz może stać się rzeczywistością. Przecież<br />
wielu z nas pamięta jak łatwo pojawił się<br />
w ciągu niezbyt wielu laty homo sovieticus.<br />
5.2.2. Szkic programu − Gra o Europę<br />
Aby przezwyciężyć bariery rozwoju Europa potrzebuje<br />
prawdziwego renesansu, który zmieni<br />
obecnie funkcjonujący model społeczno-polityczny<br />
spętany poprawnością polityczną. Renesans<br />
ten powinien rozpocząć się w sferze nauki<br />
i edukacji. Dzięki takiemu podejściu możemy liczyć<br />
na potężny impuls rozwojowy od młodych<br />
ludzi uruchamiający wiele procesów składających<br />
się na nowy europejski renesans oraz na<br />
eliminację złych nawyków i postaw, które osłabiają<br />
Europę pchając ją ku marginalizacji w skali<br />
globalnej. „Potrzebujemy odwagi i czystości<br />
moralnej” 13 by podjąć decyzje i działania, które<br />
doprowadzą do odrodzenia Europy – jej siły politycznej<br />
i duchowej.<br />
Europa niepodejmująca moralnych wyborów<br />
pozostawać będzie w obrębie błędnego koła<br />
nonsensu, niezdolna aby odpowiedzieć na racjonale<br />
wyzwania zmieniającej się rzeczywistości.<br />
W obliczu dynamicznie zmieniającego się ładu<br />
12 Por. R. Galar, Konflikt naszych czasów: Homo oeconomicus<br />
versus Homo sapiens, t. 3, Konferencji Polonia Quo<br />
Vadis?, Kraków 2010.<br />
13 Powiedzenie to przypisywane jest Ronaldowi<br />
Reganowi.<br />
104
globalnego Europa tracąc zdolności adaptacyjne<br />
ryzykuje utratę swej unikalnej tożsamości. Taka<br />
sytuacja to prosta droga do jej marginalizacji na<br />
scenie globalnej. Pilnie potrzebne są odważne<br />
wybory, decyzje i działania, aby przerwać błędne<br />
koło niemocy.<br />
Celem programu EURENAISSANCE jest<br />
tworzenie wartości intelektualnych, które będą<br />
wykorzystane w procesie urzeczywistnienia<br />
wizji Unii Europejskiej jako:<br />
• siły tworzącej dynamiczne i kreatywne społeczeństwa<br />
w Europie;<br />
• kreatora nowych systemów edukacyjnych<br />
na rzecz tożsamości europejskiej i innowacyjności;<br />
• twórcy nowego, wielobiegunowego modelu<br />
współpracy między cywilizacjami;<br />
• inicjatora rewitalizacji Wspólnoty Atlantyckiej.<br />
W ramach programu proponujemy następujące<br />
grupy eksperckie:<br />
• Renesans wspólnoty atlantyckiej,<br />
• Renesans innowacyjnej Europy,<br />
• Renesans europejskiej demografii,<br />
• Europa globalna – renesans mocy Europy,<br />
• Renesans europejskiej tożsamość i wartości.<br />
Oddanie inicjatywy w tej sprawie europejskim<br />
społecznościom, regionom i państwom<br />
członkowskim jest niezbędne. Powrót do zasady<br />
subsydiarności pozwoli na przywrócenie Europie<br />
jej utraconych zdolności i możliwości.<br />
6. EURENERGIO −<br />
polsko-niemiecka grupa<br />
refleksji nad rozwojem<br />
energetyki w XXI wieku<br />
EURENERGIO – polsko-niemiecka grupa refleksji<br />
nad rozwojem energetyki w XXI wieku<br />
została zawiązana pod koniec 2009 r. podczas<br />
XI Dolnośląskiego Forum Politycznego i Gospodarczego<br />
w Krzyżowej. Animatorami grupy<br />
EURENERGIO jest Dolnośląska Fundacja<br />
Rozwoju Regionalnego oraz DREBERIS GmbH<br />
w Dreźnie.<br />
Misją EURENERGIO jest poszukiwanie scenariuszy<br />
przyszłości energetycznej Europy i jej<br />
regionów. Działania podejmowane przez Grupę<br />
mają prowadzić do inicjowania przedsięwzięć<br />
i projektów w obszarze energetyki, zmierzających<br />
do zapewnienia możliwości niezakłóconego<br />
i niezawodnego odbioru potrzebnej ilości<br />
energii. Wspierany jest także rozwój energetyki<br />
rozproszonej opartej na odnawialnych źródłach<br />
energii. Zadaniem Grupy jest także upowszechnianie<br />
rzetelnej wiedzy i budowanie pozytywnego<br />
obrazu inwestycji energetycznych w lokalnych<br />
i regionalnych społecznościach.<br />
Zainteresowanie Grupy ogniskuje się także<br />
na polsko-niemieckich obszarach przygranicznych,<br />
na których powinien powstać w przyszłości<br />
transgraniczny europejski region nowoczesnej<br />
i stabilnej gospodarki energetycznej.<br />
Zdaniem Grupy należy popierać w tym celu<br />
polsko-niemiecką współpracę w zakresie:<br />
• rozwoju energetyki konwencjonalnej i czystych<br />
technologii węglowych;<br />
• rozwoju energetyki rozproszonej i odnawialnych<br />
źródeł energii;<br />
• rozwoju energetyki jądrowej;<br />
• bezpiecznego i niezawodnego zaopatrzenia<br />
w gaz ziemny, sieci przesyłu energii elektrycznej<br />
i gazu ziemnego oraz efektywności<br />
energetycznej.<br />
Celem EURENERGIO jest propagowanie<br />
wiedzy na temat szans, zadań i problemów oraz<br />
– w dalszej perspektywie – udoskonalenie norm<br />
w gospodarce energetycznej Polski i Niemiec,<br />
a w przyszłości całej Europy. Unia Europejska<br />
w celu integracji oraz ujednolicenia gospodarki<br />
energetycznej swoich państw członkowskich<br />
wydaje wiele dyrektyw mających bezpośredni<br />
wpływ na ich politykę energetyczną. Polska<br />
i Niemcy jako największe państwa przemysłowe<br />
wśród członków UE oraz środkowo- i wschodnioeuropejskich<br />
krajów członkowskich są wyjątkowo<br />
zainteresowane optymalizacją owych<br />
wspólnych norm polityki energetycznej.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
105
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Aby to osiągnąć, w pierwszym roku działalności<br />
zorganizowaliśmy następujące spotkania:<br />
• „Black-out we Wrocławiu – realne zagrożenie?”,<br />
10 maja 2010 r. we Wrocławiu;<br />
• Polsko-Niemieckie Forum Energetyczne:<br />
„Innowacyjna energetyka w polsko-niemieckim<br />
regionie przygranicznym”, 14–15<br />
czerwca 2010 r. w Ostritz;<br />
• „Energetyka Europejska – między regulatorem<br />
a wolnym rynkiem”, 29 października<br />
2010 r. w Krzyżowej.<br />
W roku 2011 planowane są: druga konferencja<br />
energetyczna w Ostritz, obrady grupy EU-<br />
RENERGIO na Dolnośląskim Forum Politycznym<br />
i Gospodarczym w Krzyżowej.<br />
Podsumowanie<br />
Celem i kierunkiem myślenia strategicznego<br />
na Dolnym Śląsku jest budowanie silnej<br />
i stabilnej pozycja naszego Regionu w Europie,<br />
która będzie znaczącym podmiotem nowego<br />
multipolarnego i multicywilizacyjnego świata<br />
XXI wieku. Fundamentem tego myślenia<br />
jest przekonanie, że wartości odgrywają kluczową<br />
rolę w długoterminowym zarządzaniu<br />
przyszłością 14 . To system społeczny, którego<br />
elementami jest kapitał społeczny i moralny,<br />
generuje impulsy rozwojowe dostosowujące<br />
region do zmieniającej się rzeczywistości. To<br />
on, umożliwia adaptację regionu bez utraty<br />
jego tożsamości.<br />
Każda współczesność ma swoje paradygmaty,<br />
modele i wizje świata. Są one użyteczne<br />
dopóki odzwierciedlają rzeczywistość. Jeżeli,<br />
w zmieniających się okolicznościach dziejowych,<br />
wizje świata „odkleją” się od rzeczywistości<br />
to powstają bariery rozwojowe, które zakorzenione<br />
w systemie polityczno-społecznym<br />
paraliżują myślenie strategiczne. Pogląd, że projekcje<br />
strategiczne determinuje współczesność<br />
jest błędny także w sytuacjach gdy chodzi o nieodległą<br />
przyszłość.<br />
Powyższą sytuację dobrze opisuje prof.<br />
Roman Galar „(…) model neoliberalny odkleił<br />
się od rzeczywistości. Praktyka stosowania<br />
tego modelu zniszczyła normalność, która go<br />
wydała, i w której dobrze funkcjonował. To,<br />
co do niedawna generowało postęp, dziś powoduje<br />
stagnację i zagraża podstawom człowieczeństwa.<br />
W tej sytuacji wizji przyszłości<br />
należałoby poszukiwać poza modelem neoliberalnym.<br />
Płaszczyzną odniesienia nie powinny<br />
być konkurencyjne teorie – bardziej<br />
jeszcze skompromitowane – ale wyznaczające<br />
sens życia niezmienniki antropologiczne<br />
i cywilizacyjne. Stwierdzenia takie mogą się<br />
wydawać ryzykowne. Stan rzeczy jest jednak<br />
na tyle niepokojący, że i takie tezy warto rozważać”<br />
15 .<br />
Tymczasem kontekst strategiczny Europy<br />
się zmienia – na scenę globalną XXI wieku<br />
wchodzą z wielka siłą cywilizacje azjatyckie.<br />
Europa musi się zmierzyć z ich wyzwaniami<br />
nie tylko w obszarze gospodarczym a także<br />
z ich kulturą perfekcji, z którą Europejczycy<br />
nie mają szans konkurować. To jest obszar,<br />
w którym Chiny mają tradycje sięgające kilku<br />
tysięcy lat. W tym obszarze nie ma dla nas<br />
miejsca. Europa wybierając poprawność polityczną,<br />
skomplikowane procedury i rozbudowane<br />
systemy biurokratyczne niszczymy<br />
tożsamość europejską tracąc przewagę konkurencyjną.<br />
Europa i jej regiony, w dynamicznie zmieniających<br />
się okolicznościach dziejowych XXI<br />
wieku, potrzebują nowego renesansu, który odrodzi<br />
jej tożsamość i zdolności adaptacyjne.<br />
Przed Europą staje kluczowe pytanie: czy<br />
możliwy jest nowy renesans europejski?<br />
Jest to pytanie o najważniejszy dla Polski<br />
i dla Dolnego Śląska kontekst strategiczny.<br />
14 J. Waszkiewicz, Tezy o kapitale moralnym jako podstawie<br />
długotrwałego rozwoju Dolnego Śląska, Problematyka<br />
przyszłości Regionów. W poszukiwaniu nowego paradygmaty,<br />
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2008.<br />
15 R. Galar, Konflikt naszych czasów…, op.cit.<br />
106
Apendyks nr 1<br />
Druga Konferencja<br />
Dolnośląska „Europa Quo<br />
Vadis?”<br />
„Renesans europejskiego myślenia<br />
strategicznego”, Wrocław 16−19<br />
czerwca 2011 r.<br />
Memoriał<br />
Druga Konferencja Dolnośląska podjęła kluczowy<br />
temat: Renesans europejskiej myśli strategicznej.<br />
Obecnie słabość<br />
europejskiego umysłu<br />
w zakresie myślenia<br />
strategicznego<br />
jest zjawiskiem bardzo<br />
niebezpiecznym<br />
Początek tradycji Dolnośląskich Konferencji Europa<br />
Quo Vadis? wynika z doświadczeń Pierwszej<br />
Konferencji 16 , która odbyła się 10–13 czerwca<br />
2010 r. we Wrocławiu. Sukces tej Konferencji<br />
pozwolił przygotować i opublikować tom Europa<br />
quo vadis?, który ukazał się w ostatnich dniach<br />
grudnia 2010 r. Bogata i zróżnicowana treść tego<br />
tomu pozwoliła sformułować trzy obserwacje:<br />
1. Region Dolnego Śląska wykazał się umiejętnością<br />
zorganizowania Forum, które podjęło<br />
dyskusję nad ważną problematyką przeszłości<br />
i przyszłości Europy.<br />
2. Konferencja i tom postkonferencyjny stworzyły<br />
klimat intelektualny i pragmatyczny,<br />
który pozwolił podjąć wyzwanie „europejskiego<br />
momentu prawdy” w duchu przekraczania<br />
granic wiedzy konwencjonalnej.<br />
3. Konferencja i tom odkryły drogę wiodącą<br />
do sformułowania nowego paradygmatu<br />
studiów nad przeszłością i przyszłością Europy.<br />
Ten nowy paradygmat znajdzie pogłębioną<br />
interpretację w kontekście Drugiej<br />
Konferencji Dolnośląskiej.<br />
* * *<br />
W duchu tradycji stworzonej przez Pierwszą<br />
Konferencję Dolnośląską proponujemy, aby<br />
16 Ta tradycja ma bardzo głębokie korzenie w Manifeście<br />
Forum Krzyżowa 2009. Ten Manifest jest dobrą<br />
antycypacją Konferencji Europa Quo Vadis?, vide aneks<br />
Manifest Krzyżowa 2009.<br />
Obecnie słabość europejskiego umysłu<br />
w zakresie myślenia strategicznego jest zjawiskiem<br />
bardzo niebezpiecznym w przełomowym<br />
czasie zmian mega historycznych i mega geograficznych<br />
wiodących do wielkiej rekonfiguracji<br />
sceny globalnej.<br />
Dylemat, bankructwo czy renesans Europy<br />
XXI wieku jest dylematem realnym. Zgodnie<br />
z treścią zawartą na stronach 310 i 311 tomu Europa<br />
quo vadis? proponujemy 4 panele Drugiej<br />
Konferencji Dolnośląskiej.<br />
Panel pierwszy − Teoria i metodologia<br />
myślenia strategicznego<br />
Jednym z celów panelu będzie zarysowanie<br />
czterech elementów myślenia strategicznego:<br />
1) myślenie strategiczne jako zjawisko holistyczne,<br />
2) myślenie strategiczne jako zjawisko długiego<br />
trwania i punktów zwrotnych,<br />
3) myślenie strategiczne jako zjawisko teleologiczne<br />
łączące domenę celów z domeną<br />
środków w procesie realizacji danej strategii,<br />
4) myślenie strategiczne jako zjawisko systemu<br />
podejmowania decyzji przez wielkie podmioty<br />
myślenia strategicznego – państwa,<br />
samorządy, organizacje międzynarodowe,<br />
korporacje transnarodowe oraz regiony<br />
i przedsiębiorstwa.<br />
Panel podejmie próbę sformułowania nowych<br />
ujęć w zakresie teorii i metodologii my-<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
107
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
ślenia strategicznego. Panel podejmie również<br />
próbę „odkrycia” klimatów intelektualnych,<br />
społecznych i politycznych, które stymulują<br />
procesy powstawania nowych teorii i metodologii<br />
myślenia strategicznego.<br />
Panel drugi − Europa Anno Domini 1957<br />
− powołanie do życia Unii Europejskiej<br />
jako największej innowacji instytucjonalnej<br />
XX wieku<br />
Gloria europejskiej myśli strategicznej mającej<br />
głębokie korzenie w chrześcijańskim obliczu<br />
cywilizacji europejskiej 17 . Panel podejmuje<br />
analizę klimatów intelektualnych, politycznych<br />
i społecznych, które stworzyły Traktat Rzymski.<br />
Panel przypomni charyzmatyczną treść dzieła<br />
Jerzego Łukaszewskiego pt. Cel Europa. Dziewięć<br />
esejów o budowniczych jedności europejskiej, Noir<br />
sur Blanc 2002.<br />
Panel trzeci − Europa Anno Domini 2011<br />
Strategiczny paraliż Unii Europejskiej spotykający<br />
się z wyzwaniami mega historycznej i mega<br />
geograficznej rekonfiguracji sceny globalnej.<br />
Diagnoza stanu europejskiej myśli strategicznej.<br />
Słabość dokumentu Europa 2020. Panel<br />
podejmie próbę udzielenia odpowiedzi na dramatyczne,<br />
a może nawet tragiczne pytanie: Jak<br />
można wyjaśnić zjawisko obecnego stanu paraliżu<br />
strategicznego Unii Europejskiej?<br />
Czwarty panel − Renesans europejskiego<br />
myślenia strategicznego, utopijny sen czy<br />
osiągalna transformacja układów realnych<br />
Panel podejmie próbę naszkicowania wizji renesansu<br />
społeczeństw europejskich, renesansu<br />
europejskiej gospodarki, renesansu europejskiej<br />
edukacji nauki i kultury jako warunków<br />
koniecznych renesansu europejskiego myślenia<br />
strategicznego. Panel będzie próbował „odkryć”<br />
przyszłość Europy oraz Unii Europejskiej.<br />
* * *<br />
Ten Memoriał zostanie przesłany do wszystkich<br />
potencjalnych uczestników Drugiej Konferencji<br />
Dolnośląskiej, którzy otrzymają również<br />
tom Europa quo vadis.<br />
Będziemy bardzo wdzięczni za krytyczne<br />
komentarze oceniające treść Pierwszej i Drugiej<br />
Konferencji Dolnośląskiej. Czy tradycja<br />
Konferencji Dolnośląskich może być uznana<br />
za element renesansu europejskiej myśli strategicznej?<br />
Czy uważają Państwo, że przykład<br />
Dolnego Śląska ułatwi procesy kształtowania<br />
myśli strategicznej w rosnącym gronie regionów<br />
europejskich?<br />
* * *<br />
W końcowym fragmencie naszego Memorandum<br />
chcielibyśmy przedstawić propozycję<br />
tytułu Trzeciej Dolnośląskiej Konferencji<br />
Europa Quo Vadis?, Wrocław 2012. Europa Quo<br />
Vadis?, Scenariusze europejskiego renesansu<br />
XXI wieku.<br />
Teza sformułowana przez P. Drewego w roku<br />
2006 18 Uncertainties ask for scenarios, powinna<br />
być przetestowana w nowych dramatycznych<br />
warunkach wielkiego kryzysu lat 2008–2011.<br />
Scenariusze europejskiego renesansu mogą być<br />
widziane jako światła dobrej nadziei dla Europy<br />
XXI wieku.<br />
* * *<br />
Sądzimy, że Manifest Krzyżowa 2009 otworzył<br />
trajektorię budowania tradycji określającej<br />
rolę Dolnośląskich Konferencji Europa Quo Vadis?<br />
jako trwałego elementu europejskiego myślenia<br />
strategicznego.<br />
17 R. Stark, The victory of Reason. How Christianity led<br />
to freedom capitalism and western success, Random House,<br />
New York 2005.<br />
18 P. Drewe, Quo vadis European Union. Uncertainties<br />
ask for scenarios, w: Turning points in the transformation of<br />
the global scene, eds A. Kukliński B. Skuza, The Polish Association<br />
for the Club of Rome, Warsaw 2006.<br />
108
Projekt Lubelski<br />
− The Lublin Project<br />
− innowacyjny program badawczy podejmujący strategiczną<br />
problematykę rozwoju Polski Wschodniej 1<br />
Marian Stefański<br />
Wprowadzenie 1<br />
Celem artykułu jest przedstawienie inicjatywy<br />
badawczej Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji<br />
w Lublinie dotyczącej pytania: Jak budować<br />
nowy paradygmat myślenia o przeszłości i przyszłości<br />
Polski Wschodniej? Inicjatywa ta wyrosła<br />
na gruncie rozważań podejmowanych przez<br />
OECD i Ministerstwo Rozwoju Regionalnego 2<br />
a także potrzeb praktyki dotyczącej polityki<br />
kształtowania rozwoju Polski Wschodniej.<br />
WSEI w Lublinie prowadzi również szerokie<br />
działania projektowe na terenie głównie Polski<br />
Wschodniej finansowanie przez UE i dotyczące<br />
wspomagania rozwoju społeczno-gospodarczego<br />
tego regionu. Skala finansowa tych projektów<br />
przekracza 100 mln zł. Od 2009 roku Wydział<br />
Ekonomiczny WSEI w Lublinie rozpoczął<br />
realizację wieloletniego projektu badawczego,<br />
którego zarys został określony podczas konferencji<br />
pod tytułem „Czynniki endogeniczne<br />
rozwoju Polski Wschodniej” odbytej w maju<br />
2010 roku. Inicjatywa badawcza otrzymała na-<br />
1 Opracowanie na podstawie wystąpienia w ramach<br />
seminarium Forum Myśli Strategicznej pt. „Strategiczne<br />
problemy rozwoju Polski Wschodniej”, Warszawa,<br />
8.11.2010.<br />
2 Przeglądy Terytorialne OECD „<strong>POLSKA</strong>”, OECD<br />
publishing www.oecd.org/publishing; Southern Italy,<br />
Easter Germany, Eastern Poland. The Triple Mezzogiorno?,<br />
eds. A. Kukliński, E. Malak, P. Żuber, The Ministry of Regional<br />
Development, Forum volume%, Warszawa 2010.<br />
zwę „The Lublin Projekt” a jej cele i zakres badań<br />
określił Profesor A. Kukliński w pierwszym<br />
eseju zawartym w opracowaniu pod tytułem<br />
Strategiczna problematyka rozwoju Polski Wschodniej<br />
będącym rezultatem majowej konferencji 3 .<br />
1. Projekt Lubelski.<br />
The Lublin Project.<br />
Dotychczasowe badania<br />
„The Lublin Project”, jego powstanie i zakres<br />
problematyki jest efektem zbieżności dwóch procesów.<br />
Jest rezultatem określenia ostatecznego<br />
kształtu misji 4 Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji<br />
w Lublinie oraz prac badawczych prowadzonych<br />
przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego<br />
dotyczących problematyki rozwoju regionów 5 .<br />
3 Strategiczna Problematyka rozwoju Polski Wschodniej,<br />
red. D.J. Błaszczuk, M. Stefański, Innovatio Press Wydawnictwo<br />
Naukowe Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji,<br />
Lublin 2010.<br />
4 Misja Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji<br />
w Lublinie polega na zapewnieniu we współpracy ze<br />
społecznością lokalną, szerokiego zakresu usług edukacyjnych,<br />
które sprzyjają poprawie kondycji społeczno-ekonomicznej<br />
regionu zaś słuchaczy przygotowują<br />
do aktywnego życia zawodowego i obywatelskiego.<br />
5 Problematyka przyszłości regionów. W poszukiwaniu nowego<br />
paradygmatu, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber,<br />
Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2008.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
109
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Profesor Antoni Kukliński jest osobą, która odpowiedziała<br />
na zapotrzebowanie określania charakteru<br />
badań Wydziału Ekonomii WSEI w Lublinie<br />
i włączyła szerokie grano pracowników instytucji<br />
naukowych z obszaru Wschodniej Polski w nurt<br />
krajowych i międzynarodowych badań poświęconych<br />
rozwojowi regionalnemu.<br />
Podstawowy problem badawczy Projektu<br />
Lubelskiego jest określony w następujący sposób:<br />
Problem Polski Wschodniej jest wielkim<br />
strategicznym problemem przeszłości i przyszłości<br />
Polski. Wizje przecięcia gordyjskiego węzła<br />
Polski Wschodniej, wizje przezwyciężenia<br />
dualizmu Polski Wschodniej i Zachodniej trzeba<br />
włączyć w system kluczowych problemów strategicznych<br />
Polski XXI wieku 6 . I dalej: „W rozpatrywaniu<br />
tego problemu nie można zamykać<br />
się w granicach konwencjonalnej wiedzy o rozwoju<br />
zrównoważonym. Jest to problem znacznie<br />
wyższej rangi, problem polskiej racji stanu,<br />
która nie może zaakceptować włączenia Polski<br />
Wschodniej do zespołu regionów europejskich,<br />
które nie mogą znaleźć nowych ścieżek rozcinających<br />
historycznie ukształtowane węzły<br />
gordyjskie. Ważne jest również geopolityczne<br />
przełożenie Polski Wschodniej w przestrzeni<br />
europejskiej. Polska Wschodnia nie może być<br />
biegunem depopulacji i kryzysu. Homo Sapiens<br />
to jest coś więcej niż homo economicus” 7 .<br />
Efektem konferencji „Czynniki endogeniczne<br />
rozwoju Polski Wschodniej”, Lublin, maj 2010,<br />
są trzy tomy; tom pierwszy, wydany w języku<br />
angielskim, pod tytułem The problem of Eastern<br />
Poland. Experiences and prospects. The Lublin Project,<br />
tom drugi, wydany w języku polskim pod<br />
tytułem Strategiczna problematyka rozwoju Polski<br />
Wschodniej i tom trzeci Czynniki endogeniczne rozwoju<br />
Polski Wschodniej.<br />
W tomie pierwszym znajduje się sześć opracowań<br />
definiujących podstawową problematykę<br />
badawczą projektu i przedstawiających problematykę<br />
rozwoju regionalnego Polski Wschodniej<br />
6 A. Kukliński, Problem Polski Wschodniej. Doświadczenia<br />
i perspektywy, w: Strategiczna ..., op.cit, s. 49.<br />
7 Ibidem.<br />
w kontekście rozwoju włoskiego Mezzogiorno<br />
i doświadczeń rozwoju gospodarki innowacyjnej<br />
Finlandii i Stanów Zjednoczonych Ameryki<br />
Północnej. Znajduje się tutaj również opracowanie<br />
W. Burzyńskiego dotyczące konstrukcji banku<br />
danych strategicznych Polski Wschodniej.<br />
Profesor Antoni<br />
Kukliński jest osobą,<br />
która odpowiedziała na<br />
zapotrzebowanie określania<br />
charakteru badań Wydziału<br />
Ekonomii WSEI w Lublinie<br />
i włączyła szerokie<br />
grano pracowników<br />
instytucji naukowych<br />
z obszaru Wschodniej<br />
Polski w nurt krajowych<br />
i międzynarodowych badań<br />
poświęconych rozwojowi<br />
regionalnemu<br />
Tom drugi, najbardziej istotny dorobek konferencji,<br />
zawiera wersje polskie opracowań zawartych<br />
w tomie pierwszym, ale również szereg<br />
artykułów omawiających problematyki szczegółowe<br />
związane z rozwojem regionalnym i lokalnym<br />
na obszarze Polski Wschodniej. Należą do<br />
nich między innym artykuł prof. dr hab. A. Miszczuka<br />
będący próbą odpowiedzi na pytanie: Dlaczego<br />
Polska Wschodnia jest peryferyjna? oraz<br />
opracowanie dr M. Sagana Potencjał rozwojowy<br />
miast wojewódzkich Polski Wschodniej oceniające<br />
ww. potencjał w sposób odmienny od powszechnie<br />
obowiązujące obrazu. Znajduje się tutaj również<br />
artykuł E. Sterna, izraelskiego praktyka<br />
gospodarczego posiadającego wybitne doświadczenie<br />
w tworzeniu i zarządzaniu inkubatorami<br />
wysokich technologii. Jego praca From a Desert<br />
Country to a Hight – Technology Economy, charakteryzuje<br />
źródła rozwoju gospodarki Izraela.<br />
110
Tom trzeci zatytułowany Czynniki endogeniczne<br />
rozwoju Polski Wschodniej składa się z trzech<br />
części.<br />
Część pierwsza, najbardziej obszerna, zawiera<br />
11 artykułów poświęconych problematyce<br />
kapitału ludzkiego i wiedzy jako czynnikowi<br />
rozwoju regionalnego. Wśród autorów znajdują<br />
się studenci oraz pracownicy naukowi szkół<br />
wyższych z całego obszaru Polski Wschodniej<br />
oraz opracowanie pracownika naukowego uniwersytetu<br />
ukraińskiego. Inspirujący, oparty na<br />
badaniach empirycznych artykuł Polityka rozwoju<br />
w oparciu o klastry a rozwój regionalny, przedstawił<br />
M. Citkowski, pracownik Wyższej Szkoły<br />
Administracji Publicznej im. St. Staszica w Białymstoku.<br />
Kolejnym bardzo interesującym opracowaniem<br />
jest artykuł P. Zawady, pracownika Wyższej<br />
Szkoły Zarządzania w Rzeszowie i Prezesa Zarządu<br />
Zakładu Doświadczalnego Organika Nowa<br />
Sarzyna. Autor charakteryzuje sytuację gospodarcza<br />
powiatu leżajskiego z dwóch perspektyw:<br />
z perspektywy historycznej, oceniając bardzo<br />
pozytywny wpływ tworzenia COP-u na gospodarkę<br />
i społeczeństwo regionu oraz z perspektywy<br />
mieszkańca regionu/ powiatu/ i aktywnego<br />
uczestnika życia gospodarczego. Nawiązując do<br />
cytowanego we wstępie stwierdzenia A. Kuklińskiego,<br />
w opinii autora Polska Wschodnia staje się<br />
biegunem depopulacji i kryzysu.<br />
Część druga tomu trzeciego dotyczy wpływu<br />
sektora MŚP na rozwój regionalny. Są to trzy<br />
artykuły, z których jeden porusza problematykę<br />
współpracy małych i średnich przedsiębiorstw<br />
z instytucjami okołobiznesowymi w województwie<br />
lubelskim zaś dwa pozostałe dotyczą źródeł<br />
finansowania rozwoju sektora MSP i ocenie<br />
efektywności gospodarczej podmiotów funkcjonujących<br />
na terenie województwa lubelskiego.<br />
Polska Wschodnia staje<br />
się biegunem depopulacji i<br />
kryzysu<br />
Część trzecia tomu trzeciego zawiera opracowania<br />
dotyczące związków poszczególnych<br />
sektorów gospodarki z rozwojem regionalnym.<br />
Są to charakterystyki powiązań z rozwojem gospodarki<br />
regionu takich sektorów jak agroturystyka,<br />
handel, sektor bankowy spółdzielczość<br />
mleczarska i sektor odnawialnej energii. Szczególnie<br />
interesującym kierunkiem badań jest relacja<br />
między rozwojem sektora energetycznego,<br />
w tym energii odnawialnej, a rozwojem terytorium<br />
Polski Wschodniej. Sektor energetyczny<br />
musi w Polsce zainwestować setki mld złotych<br />
w celu odnowienia przestarzałego parku<br />
maszynowego, a ponadto musi zrealizować do<br />
2020 r. warunki postawione przez UE dotyczące<br />
produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Potencjał<br />
Polski Wschodniej w tym zakresie jest<br />
duży i powinien stanowić jedno z podstawowych<br />
źródeł rozwoju regionalnego.<br />
2. Projekt Lubelski.<br />
The Lublin Project.<br />
Badania przyszłe<br />
Perspektywa ewolucji Projektu Lubelskiego opiera<br />
się na trzech rodzajach uwarunkowań. Pierwsze<br />
uwarunkowanie ma charakter merytoryczny<br />
i dotyczy przyszłego kształtu problematyki<br />
Projektu. Kolejne uwarunkowanie ma charakter<br />
finansowy. Wstępne szacunki budżetu niezbędnego<br />
do realizacji Projektu zawartego w wizji<br />
Prof. A. Kuklińskiego zawartej w Projekt Lubelski<br />
– Perspektywy Roku 2011. Zarys dyskusji, to co najmniej<br />
2–3 mln zł w okresie 5 lat. WSEI w Lublinie<br />
może dysponować w tej perspektywie kwotą<br />
około 1 mln. Dodatkowe środki finansowe na<br />
realizację projektu mogą pochodzić z środków<br />
Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego<br />
lub/ i/ Unii Europejskiej. Władze WSEI w Lublinie<br />
podjęły działania zmierzające w tym kierunku.<br />
Kolejne i nie mniej ważne uwarunkowanie<br />
realizacji Projektu Lubelskiego to uczestniczenie<br />
w Projekcie uznanych autorytetów – ekonomistów,<br />
socjologów, historyków i pedagogów.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
111
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Grupy tematyczne<br />
A. Kukliński w przygotowanym opracowaniu<br />
Projekt Lubelski – Perspektywy Roku 2011. Zarys<br />
dyskusji, stwierdza: „Rok założycielski 2010<br />
stworzył innowacyjną, otwartą i dynamiczną<br />
koncepcję Projektu Lubelskiego. Trzeba jednak<br />
podkreślić, że jest to tylko naszkicowana koncepcja<br />
w małej skali. Rok 2011 powinien być studium<br />
wielkiego pchnięcia w rozwoju Projektu<br />
Lubelskiego”. Po tym stwierdzeniu przedstawia<br />
10 grup tematycznych, na których w jego opinii<br />
powinien koncentrować się Projekt Lubelski.<br />
Pierwsza grupa tematyczna.<br />
Problematyka i metodologia Projektu<br />
Lubelskiego<br />
Autorzy pierwszej grupy tematycznej skupią się<br />
na pogłębionej i rozszerzonej refleksji w kręgu<br />
pięciu problemów:<br />
a) definiowanie i redefiniowanie listy kluczowych<br />
pytań Projektu Lubelskiego,<br />
b) interpretacja myrdalowskiego trójkąta poznawczego<br />
– pytania, teorie, materiał empiryczny,<br />
c) interpretacja trójkąta pragmatycznego diagnozy<br />
– wizje – strategie,<br />
d) interpretacja siły i słabości holistycznej metodologii<br />
badań,<br />
e) interpretacja treści i metodologii banku danych<br />
strategicznych. Warto zbudować system<br />
kilkudziesięciu mierników określających<br />
rozwój i stagnację Polski Wschodniej.<br />
Druga grupa tematyczna.<br />
Zglobalizowana i zinternalizowana<br />
geografia Polski Wschodniej<br />
wej geografii ekonomicznej zarysowanej<br />
w Raporcie Banku Światowego 8 .<br />
2) Problem zinternalizowania obrazu Polski<br />
Wschodniej jako dynamicznej mozaiki obrazu<br />
rozwoju i stagnacji zjawisk długiego<br />
trwania. Posługując się pojęciem Polska<br />
Wschodnia musimy pamiętać, że nie jest<br />
to jednolity monolit przestrzeni zacofania,<br />
lecz dynamiczna mozaika obrazów rozwoju<br />
i stagnacji. Włączenie Warszawy do tego<br />
pola badań stwarza przestrzeń o bardzo wysokim<br />
nasileniu procesów polaryzacji i dyfuzji<br />
impulsów rozwojowych.<br />
3) Problem usieciowienia zagospodarowania<br />
przestrzennego Polski Wschodniej. Warto<br />
z tego punktu widzenia ocenić błyskotliwy<br />
dorobek francuski w zakresie policentryzmu<br />
usieciowionego 9 . Zglobalizowana i zinternalizowana<br />
geografia Polski Wschodniej<br />
jest pasjonującym problemem poznawczym<br />
i pragmatycznym. Nie można jednak podjąć<br />
tego problemu bez wiedzy, wyobraźni i odwagi<br />
intelektualnej przełamującej tradycyjne<br />
schematy myślenia.<br />
Trzecia grupa tematyczna.<br />
Hipotetyczna historia Polski<br />
Wschodniej<br />
Profesor A. Kukliński pisze: „Sformułowanie<br />
«Hipotetyczna historia Polski Wschodniej»<br />
brzmi dosyć niezwykle. Prima facie nie ma historii<br />
hipotetycznej. Jest tylko historia, która<br />
próbuje przedstawić rzeczywiste oblicze procesów<br />
dziejowych 10 . Wydaje się jednak, że można<br />
mówić o historii hipotetycznej jako przeciwstawieniu<br />
historii faktograficznej. Chciałbym proponować,<br />
aby trzecia grupa tematyczna uprawiała<br />
historię hipotetyczną w sensie testowania<br />
W tym kontekście trzeba zanalizować trzy kluczowe<br />
problemy geografii Polski Wschodniej.<br />
1) Problem zglobalizowania obrazu Polski<br />
Wschodniej widziany w perspektywie no-<br />
8 Polska wobec wyzwań cywilizacji XXI wieku, red.<br />
A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, Biblioteka Małopolskiego<br />
Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków<br />
2009, s. 191–237.<br />
9 Problematyka przyszłości…, op.cit., s. 387.<br />
10 Por. wstęp do dzieła N. Daviesa, Europe, Oxford<br />
University Press, Oxford 1996.<br />
112
hipotez interpretujących dzieje Polski Wschodniej<br />
jako zbór procesów długiego trwania 11 ,<br />
które ukształtowały obecne oblicze węzłów<br />
gordyjskich Polski Wschodniej. Podkreślam, że<br />
chodzi o dwa zbiory: zbiór procesów długiego<br />
trwania i zbiór węzłów gordyjskich. Myślę o całej<br />
serii monografii historycznych analizujących<br />
procesy kształtowania węzłów gordyjskich<br />
w różnych kontekstach czasu i przestrzeni Polski<br />
Wschodniej.<br />
Sformułowanie<br />
„Hipotetyczna historia<br />
Polski Wschodnie” brzmi<br />
dosyć niezwykle. Prima<br />
facie nie ma historii<br />
hipotetycznej. Jest tylko<br />
historia, któr a próbuje<br />
przedstawić rzeczywiste<br />
oblicze procesów<br />
dziejowych<br />
Te monografie historyczne będą źródłem<br />
nowej wiedzy o długim trwaniu i węzłach gordyjskich<br />
Polski Wschodniej. (...) W ramach Projektu<br />
Lubelskiego będą rodziły się fragmenty<br />
nowej wiedzy historycznej o Polsce Wschodniej<br />
ujmowanej jako zbiór przestrzeni o różnej<br />
dynamice rozwoju lub o różnej skali długookresowej<br />
stagnacji. Trzeba szukać podstaw<br />
współpracy pomiędzy drugą a trzecią grupą<br />
tematyczną w zakresie przełamywania fałszywego<br />
założenia o monolitycznym charakterze<br />
czasu i przestrzeni Polski Wschodniej. Hipotetyczna<br />
historia Polski Wschodniej jest holistycznym<br />
wyzwaniem meta dyscyplinarnym 12 , które<br />
powinno być podjęte przez Trzecią Grupę Tematyczną”.<br />
11 Strategiczna…, op.cit., s. 50–52.<br />
12 Ibidem, s. 31.<br />
Czwarta grupa tematyczna.<br />
Diagnoza transformacji Polski<br />
Wschodniej w latach 1990−2010<br />
Problematyka transformacji Polski Wschodniej<br />
została jasno zarysowana w tomie polskim i angielskim<br />
13 . W tym kontekście należy zwrócić<br />
uwagę na następujące nurty interpretacji:<br />
1. odważna ocena blasków i cieni w procesach<br />
transformacji Polski Wschodniej,<br />
2. ocena geniuszu adaptacyjno – imitacyjnego<br />
gospodarki i społeczeństwa, nauki i kultury,<br />
samorządu regionalnego i lokalnego w zakresie<br />
dostosowania się do nowych warunków<br />
gospodarki rynkowej i demokracji parlamentarnej,<br />
3. ocena słabości postaw innowacyjnych wszystkich<br />
aktorów sceny Polski Wschodniej,<br />
4. ocena słabości myśli strategicznej państwa<br />
w zakresie polityki rozwoju Polski<br />
Wschodniej 14 .<br />
Piąta grupa tematyczna.<br />
Futurologia Polski Wschodniej.<br />
Skok cywilizacyjny Polski Wschodniej<br />
w latach 2010−2030 15<br />
To jest koronne pytanie Projektu Lubelskiego<br />
trafnie sformułowane w tomie polskim. W rozwinięciu<br />
tej trajektorii myślenia można zwrócić<br />
uwagę na dwa nowe źródła refleksji.<br />
Primo, opracowanie A. Kuklińskiego 16 wymienione<br />
w odsyłaczu 5.<br />
13 Ibidem, s. 54; Endogenous factors in development of<br />
the Eastern Poland, red. M. Stefański, Innovatio Press Wydawnictwo<br />
Naukowe Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji,<br />
Lublin 2010, s. 15.<br />
14 Por. Strategiczna ...., op.cit., s. 41–42. Kolejnym przykładem<br />
słabości myśli strategicznej państwa są decyzje<br />
dotyczące redukcji wydatków inwestycyjnych na budownictwo<br />
drogowe w Polsce Wschodniej w latach po 2010 r.<br />
15 Por. Strategiczna ...., op.cit., s. 15–16; Endogenous…,<br />
op.cit., s. 16.<br />
16 Vide, odsyłacz 5.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
113
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Secundo, krakowski tom Polonia quo vadis 17 .<br />
W rozpatrywaniu koronnego pytania Projektu<br />
Lubelskiego: czy możliwy jest skok cywilizacyjny<br />
Polski Wschodniej w latach 2010–2030, warto<br />
zastanowić się nad dramatycznym sformułowaniem<br />
W. Orłowskiego 18 : „Reasumując, należałoby<br />
stwierdzić, że radykalny skok cywilizacyjny<br />
Polski w latach 2010–2030 jest wyobrażalny, choć<br />
zapewne mało prawdopodobny. Główną przeszkodą<br />
dla potencjalnego skoku cywilizacyjnego<br />
jest nieprzygotowanie mentalne społeczeństwa,<br />
któremu trudno zapewne przyszłoby zaakceptować<br />
wszystkie niezbędne zmiany. Jeśli jednak<br />
przeszkodę tę dałoby się pokonać któż wie?”<br />
R adykalny skok<br />
cywilizacyjny Polski<br />
w latach 2010–2030 jest<br />
wyobrażalny, choć zapewne<br />
mało prawdopodobny<br />
Profesor A. Kukliński pisze: „Jeśli mało<br />
prawdopodobny jest skok cywilizacyjny Polski<br />
in toto, to tym bardziej nieprawdopodobny jest<br />
skok cywilizacyjny Polski Wschodniej. Jeśli mentalność<br />
społeczeństwa polskiego in toto jest przeszkodą,<br />
to tym bardziej tą przeszkodą jest mentalność<br />
społeczeństwa Polski Wschodniej. Czy to<br />
jest jednak poprawny tok rozumowania? Trzeba<br />
podjąć spór w sprawie mentalności społeczeństwa<br />
Polski Wschodniej. Trzeba porównać model<br />
myślenia W. Orłowskiego z modelami myślenia<br />
przedstawionymi w opracowaniu A. Gąsior-Niemiec<br />
19 oraz T. Zaryckiego 20 . Trzeba jeszcze raz zanalizować<br />
modernistyczną i postmodrenistyczną<br />
teorię rozwoju regionalnego w nawiązaniu<br />
do artykułów B. Domańskiego 21 . Trzeba z uwagą<br />
przeczytać inspirujący artykuł R. Galara 22 .<br />
Jeśli pójdziemy tą drogą rozumowania to<br />
piąta grupa tematyczna przekształci forum wielkiej<br />
dyskusji naukowej i ideologicznej w forum<br />
systemu wiedzy i wyobraźni organizującego nasze<br />
myślenie o przyszłości Polski Wschodniej” 23 .<br />
Szósta grupa tematyczna.<br />
Pragmatyczna socjologia Polski<br />
Wschodniej<br />
W ramach Projektu Lubelskiego podjęta zostanie<br />
dyskusja wprowadzająca do studiów regionalnych<br />
koncepcję socjologii pragmatycznej. Socjologowie<br />
w odróżnieniu od ekonomistów niechętnie zajmują<br />
się szeroko definiowaną problematyką mutare<br />
in melius problematyką przekształcania świata.<br />
Profesor A. Kukliński proponuje aby socjologowie<br />
podjęli wyzwania analizy procesów<br />
transformacji społeczności Polski Wschodniej.<br />
Chodzi o oglądanie mapy Polski Wschodniej<br />
jako zmiennej w czasie i przestrzeni mozaiki<br />
społeczności lokalnych i regionalnych, biznesowych<br />
i naukowych, kulturowych i religijnych.<br />
Chodzi o uruchomienie całego systemu kilkudziesięciu<br />
studiów monograficznych case studies,<br />
które zanalizują doświadczenia wybranych<br />
społeczności lokalnych, regionalnych, biznesowych,<br />
naukowych, kulturowych i religijnych.<br />
To jednak nie będą „ślepe” opracowania faktograficzne.<br />
To muszą być monografie testujące<br />
mechanizmy dynamiki i stagnacji postaw pro<br />
i anty innowacyjnych, które dominują w określonych<br />
społecznościach. Ten system monografii<br />
socjologii pragmatycznej określających społeczności<br />
Polski Wschodniej stanie się podstawą<br />
udziału w Projekcie Lubelskim bardzo wielu<br />
instytucji reprezentujących nauki społeczne<br />
w uczelniach wyższych Polski Wschodniej.<br />
17 Polonia quo vadis, red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />
J. Woźniak, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium<br />
Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />
18 W. Orłowski, Skok cywilizacyjny Polski 2010–2030 –<br />
realna szansa czy iluzja, w: Polonia quo vadis, op.cit.<br />
19 Por. Strategiczna ...., op.cit., s. 44.<br />
20 Ibidem, s. 167.<br />
21 Problematyka przyszłości…, op.cit., s. 46–54.<br />
22 Polska wobec wyzwań…, op.cit., s. 265–300.<br />
23 Strategiczna ...., op.cit., s. 15. W ramach Projektu<br />
Lubelskiego przygotowywane są obszerne, interdyscyplinarne<br />
badania empiryczne poświęcone diagnozie potencjału<br />
kulturowego mieszkańców Polski Wschodniej.<br />
114
Siódma grupa tematyczna. System<br />
edukacji wobec wyzwań XXI wieku<br />
System edukacji podstawowej, średniej i wyższej<br />
jest najważniejszym instrumentem tworzenia<br />
nowego społeczeństwa, niosącego pro<br />
rozwojowe postawy mentalne. Czy system edukacji<br />
Polski Wschodniej w latach 1990–2010 był<br />
dynamicznym systemem proinnowacyjnym?<br />
W wersji pesymistycznej musimy sformułować<br />
negatywną odpowiedź na to pytanie. W wersji<br />
optymistycznej można powiedzieć, że system<br />
edukacji był mozaiką dynamiki i stagnacji, mozaiką<br />
podstaw pro i antyinnowacyjnych. Nasza<br />
wiedza empiryczna w tej dziedzinie jest zbyt<br />
uboga, aby roztrząsać spory tego typu. Trzeba<br />
więc również i w tym przypadku uruchomić system<br />
opracowań monograficznych, analizujących<br />
doświadczenia wybranych szkół podstawowych,<br />
średnich i wyższych. Może szkoły wyższe są zbyt<br />
wielkim agregatem, trzeba opracować monografię<br />
kilkunastu wydziałów i instytucji naukowych.<br />
Może warto zrealizować propozycję udzielenia<br />
odpowiedzi na pytanie 24 w jakim stopniu klasy<br />
maturalne wybranych liceów Polski Wschodniej<br />
potrafią zmierzyć się z pytaniem Polonia quo vadis?<br />
Ósma grupa tematyczna.<br />
Dylematy funkcjonowania samorządu<br />
lokalnego i regionalnego w Polsce<br />
Wschodniej<br />
Samorząd regionalny i lokalny może odegrać wielką<br />
rolę w aleksandryjskiej operacji przecinania<br />
węzłów gordyjskich Polski Wschodniej. Trzeba<br />
jednak postawić wstępne, retrospektywne pytanie<br />
w jakim stopniu samorząd był współtwórcą transformacji<br />
Polski Wschodniej w latach 1990–2010.<br />
Czy w Polsce Wschodniej spełniły się optymistyczne<br />
oczekiwania twórców systemu samorządu terytorialnego<br />
w Polsce. Czy system demokracji lokal-<br />
nej i regionalnej Polski Wschodniej jest jasną kartą<br />
polskiego systemu demokracji parlamentarnej.<br />
Problematyka samorządu lokalnego i regionalnego<br />
dysponuje ogromną światową i polską literatury<br />
przedmiotu. Wydaje się jednak, że w ramach<br />
Projektu Lubelskiego mamy jasny punkt startowy.<br />
Tym punktem startowym jest dzieło amerykańskiego<br />
socjologa R. Putmana 25 , który zanalizował<br />
doświadczenia włoskie w sposób wysoce instruktywny<br />
dla potencjalnej analizy sceny polskiej.<br />
Dziewiąta grupa tematyczna.<br />
Przedsiębiorstwo Polski Wschodniej<br />
jako trajektoria rozwoju<br />
gospodarczego<br />
Projekt Lubelski obejmuje świat przedsiębiorstw<br />
Polski Wschodniej. Trzeba zanalizować źródła sukcesu<br />
i klęski w świecie tych przedsiębiorstw. I w tej<br />
dziedzinie potrzebny jest przełom w zakresie wiedzy<br />
empirycznej. Profesor A. Kukliński proponuje,<br />
aby w ramach Projektu Lubelskiego opracować<br />
100 monografii analizujących rzeczywiste obrazy<br />
funkcjonowania przedsiębiorstw Polski Wschodniej.<br />
Te kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt<br />
przedsiębiorstw stanie się nie tylko przedmiotem<br />
analizy, lecz także podmiotem kształtowania dalszych<br />
losów Projektu Lubelskiego.<br />
Dziesiąta grupa tematyczna.<br />
Nowe wcielenia Projektu<br />
Lubelskiego<br />
Dziesiąta grupa tematyczna jako instytucja paralelna<br />
w stosunku do pierwszej grupy tematycznej,<br />
jest układem poszukującym nowych wcieleń<br />
Projektu Lubelskiego oraz rekonfiguracji pola studiów.<br />
Ta grupa powinna stymulować procesy syntezy<br />
dotychczasowych badań oraz formułowania<br />
nowej hipotezy badawczej. Ta grupa powinna być<br />
szczególnie aktywna w zakresie stymulacji procesów<br />
wdrożeniowych oraz stymulacji procesów<br />
twórczej współpracy międzynarodowej.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
24 Młodzież przedmaturalna jako nieodkryty potencjał<br />
polskiej myśli strategicznej, red. A. Kukliński, Rewasz,<br />
Pruszków 2010.<br />
25 R.P. Putman, Demokracja w działaniu. Tradycje obywatelskie<br />
we współczesnych Włoszech, Znak, Kraków 1995.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
115
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
3. Uzupełniające prace<br />
badawcze w ramach<br />
Projektu Lubelskiego<br />
Współpracująca z Wyższa Szkołą Ekonomii i Innowacji<br />
dr A. Gąsior-Niemiec sugeruje trzy kierunki<br />
działań:<br />
1) Inwentaryzacja badań (i ich rezultatów/publikacji/prac<br />
mgr, dr, hab.) koncentrujących się<br />
na szerszych i węższych zagadnieniach rozwoju<br />
w Polsce Wschodniej, przeprowadzonych<br />
w okresie 2000–2010 w WSEI i innych regionalnych<br />
uczelniach. Jest wiele badań ale są rozproszone,<br />
często opóźnione i nie kumulują wiedzy<br />
i pomysłów. Warto by to zmienić: inwentaryzacja,<br />
elektroniczna baza danych, analiza tych<br />
badań w ramach perspektywy holistycznej.<br />
2) W związku z pozytywnym stosunkiem Ministerstwo<br />
Rozwoju Regionalnego i Komisji<br />
Europejskiej do tego typu inicjatyw można<br />
myśleć o stworzeniu zalążka Obserwatorium<br />
rozwoju regionalnego i lokalnego bądź<br />
Obserwatorium polityki regionalnej.<br />
3) Przy wsparciu finansowym WSEI w Lublinie<br />
i we współpracy z osobami z obszaru<br />
Polski Wschodniej można by realizować<br />
nieduże projekty badawcze wiodące do rekomendacji,<br />
publikacji:<br />
a) analiza wizerunku Polski Wschodniej<br />
na podstawie unijnych i krajowych dokumentów<br />
z zakresu polityki rozwoju,<br />
wypowiedzi ekspertów, mediów, praktyk<br />
marketingowych władz samorządowych,<br />
uczelni i przedsiębiorstw;<br />
b) analiza postaw prospektywnych młodzieży<br />
licealnej w Polsce Wschodniej;<br />
w zmienionej formule i na szerszej próbie<br />
powtórzenie badań prowadzonych z prof.<br />
A. Kuklińskim w Rzeszowie i Pruszkowie;<br />
c) analiza nowych modeli rządzenia na<br />
przykładzie komitetów monitorujących<br />
program operacyjny Polska Wschodnia;<br />
badania takie były prowadzone przez dr<br />
A. Gąsior-Niemiec dla Zintegrowanego<br />
Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego<br />
2004–2006 w ramach projektu<br />
międzynarodowego.<br />
4) Większy projekt, głębiej wchodzący w praktykę<br />
współpracy międzysektorowej i potencjału<br />
endogenicznego o charakterze głównie<br />
społeczno-kulturowym, mógłby skupić<br />
się na działalności lokalnych grup działania<br />
powołanych w ramach polityki rozwoju wsi<br />
w województwach Polski Wschodniej. Takie<br />
badania będą prowadzone w Rzeszowie dla<br />
Podkarpacia. Można by je rozszerzyć na pozostałe<br />
województwa i pomyśleć o porównaniu<br />
w ujęciu międzynarodowym.<br />
Podsumowanie<br />
Projekt Lubelski, który będzie realizowany<br />
w okresie najbliższych pięciu lat jest formą<br />
włączenia się Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji<br />
w Lublinie w kształtowanie studiów nad<br />
problemem Polski Wschodniej. Chodzi o opracowanie<br />
i realizację odpowiedniego programu<br />
badań międzydyscyplinarnych, w który włączą<br />
się ekonomiści, socjolodzy, psycholodzy, politolodzy<br />
i geografowie z całego obszaru Polski<br />
Wschodniej. Projekt Lubelski jest w fazie dyskusji<br />
i określenia jego charakteru. Jego znaczenie<br />
ma nie tylko charakter naukowy ale ma również<br />
wymiar praktyczny i jest to ważne również dla<br />
władz lokalnych i regionalnych Polski Wschodniej<br />
26 . Szczególnie ważnym głosem w tej dyskusji<br />
jest wizja prof. A. Kuklińskiego. Jest ona<br />
podstawą dalszych rozważań dla pracowników<br />
naszej uczelni ale również dla osób stale<br />
współpracujących w ramach Projektu. Władze<br />
Wydziału Ekonomii WSEI w Lublinie oczekują,<br />
że konkretny kształt The Lublin Project zostanie<br />
określony na początku 2011 r. a pierwszym elementem<br />
jego realizacji będzie konferencja, która<br />
odbędzie się w maju 2011 r. pod tytułem: „Węzły<br />
gordyjskie rozwoju Polski Wschodniej”.<br />
26 Taką opinię wyrażają pracownicy samorządu<br />
urzędu miejskiego w Lublinie.<br />
116
Kierunek − AD 2050:<br />
próba strategicznego<br />
spojrzenia na przestrzeń<br />
Polski<br />
Wojciech Burzyński<br />
Ponad przepaściami różnic wznoszą się mosty podobieństw<br />
Norman Davies, Polska – Europa. Złote ogniwa<br />
Próba strategicznego spojrzenia na przestrzeń<br />
Polski w perspektywie AD 2050<br />
polega na rozszerzeniu delimitacji Polski<br />
Wschodniej. W praktyce badawczej przyjmowane<br />
są różne delimitacje regionów, dlatego przytoczone<br />
są przykłady analiz tematycznych.<br />
W analizie demograficznych problemów<br />
Polski Wschodniej zastosowany został podział<br />
przestrzeni Polski na trzy duże jednostki przestrzenne<br />
jakimi są: Polska Wschodnia, Zachodnia<br />
i Centralna. Polska Wschodnia – to pięć województw:<br />
lubelskie, podkarpackie, podlaskie,<br />
warmińsko-mazurskie i świętokrzyskie. Do Polski<br />
Centralnej zaliczono siedem województw:<br />
kujawsko-pomorskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie,<br />
opolskie, pomorskie i śląskie, a do<br />
Polski Zachodniej – cztery województwa: dolnośląskie,<br />
lubuskie, wielkopolskie oraz, zachodniopomorskie<br />
1 .<br />
1 Makroregion Polski Wschodniej od pozostałej<br />
części kraju różni się przede wszystkim wyraźną przewagą<br />
odpływu migracyjnego nad napływem. Głównym<br />
problemem jest natomiast ujemne saldo migracji w grupie<br />
osób z wykształceniem wyższym (w tym zwłaszcza<br />
w wieku 25–34 lata). Odpływ migracyjny ludności<br />
Dla celów studiów strategiczno-operacyjnych<br />
opracowana została koncepcja podziału<br />
terytorium Polski i wydzielono pięć obszarów<br />
operacyjno-strategicznych: północno-zachodni,<br />
zachodni, centralny, a także północno-wschodni<br />
i południowo-wschodni 2 . Obszary te przekraczają<br />
granice administracyjne i obejmują części<br />
różnych województw. W szczególności obszary<br />
północno-wschodni i południowo-wschodni<br />
z wyższym wykształceniem w skali makroregionu należy<br />
uznać za przejaw drenażu mózgów, który ogranicza<br />
endogenny potencjał rozwojowy oraz atrakcyjność<br />
inwestycyjną Polski Wschodniej. D. Celińska-Janowicz,<br />
A. Miszczuk, A. Płoszaj, M. Smetkowski, Aktualne problemy<br />
demografi czne regionu Polski wschodniej, „Raporty<br />
i analizy EUROREG” 2010, nr 5. Zob. W. Burzyński,<br />
Polska Wschodnia: założenia konstrukcji i elementy banku<br />
danych strategicznych, w: Strategiczna problematyka rozwoju<br />
Polski Wschodniej, Aneks statystyczny, red. D. Błaszczuk,<br />
M. Stefański, Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji<br />
w Lublinie, Lublin 2010.<br />
2 Z. Lach, A. Łaszczuk, J. Skrzyp, Odporność układu<br />
polskiej przestrzeni na zakłócenia zewnętrzne – przestrzenne<br />
i terytorialne uwarunkowania obronności i bezpieczeństwa<br />
państwa, Akademia Obrony Narodowej w Warszawie,<br />
http://www.mrr.gov.pl/rozwoj_regionalny/poziom.../polska.../<br />
Lach2.pdf, 3.01.2011.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
117
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
zawierają – oprócz województw: warmińsko-mazurskiego,<br />
podlaskiego i podkarpackiego<br />
– także części województw: pomorskiego,<br />
kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego oraz<br />
małopolskiego.<br />
Na potrzeby Programu Operacyjnego Rozwój<br />
Polski Wschodniej mianem Polski Wschodniej<br />
określono grupę pięciu województw (lubelskie,<br />
podkarpackie, podlaskie, świętokrzyskie,<br />
warmińsko-mazurskie) uznanych za najbiedniejsze<br />
w Polsce i wymagające szczególnego<br />
wsparcia.<br />
W dokumencie tym stwierdza się, że granica<br />
między uważaną za bardziej rozwiniętą<br />
pod względem gospodarczym, zachodnią częścią<br />
Polski, a pozostającą za nią w tyle częścią<br />
wschodnią, nie jest ostra. W przybliżeniu można<br />
uznać, iż przebiega ona wzdłuż linii Wisły,<br />
z odchyleniem na zachód w przypadku województwa<br />
świętokrzyskiego i południowej części<br />
województwa mazowieckiego, z wyłączeniem<br />
strefy wpływów Warszawy 3 .<br />
3 W Programie Operacyjnym Rozwój Polski Wschodniej<br />
znajdujemy następującą charakterystykę przestrzeni<br />
Polski: „…Polskę cechuje dość silne zróżnicowanie<br />
przestrzenne. Poszczególne województwa wyraźnie<br />
różnią się między sobą nie tylko stopniem rozwoju, lecz<br />
również samym potencjałem demograficznym, ekonomicznym<br />
i społecznym. Przyczyny silnego zróżnicowania<br />
poziomu rozwoju poszczególnych regionów<br />
kraju wynikają zarówno z uwarunkowań o charakterze<br />
przyrodniczym, historycznym, jak również naturalnych<br />
procesów rozwoju społeczno-gospodarczego.<br />
Uwarunkowania przyrodnicze mają charakter szczególnie<br />
trwały i silnie wpływają przede wszystkim na<br />
możliwości rozwoju rolnictwa (klimat, gleby), turystyki<br />
(zasoby środowiska przyrodniczego) i w pewnym stopniu<br />
przemysłu (zasoby naturalne). Trudne do przezwyciężenia<br />
bariery w rozwoju wynikają z uwarunkowań<br />
historycznych. Odmienne warunki rozwoju poszczególnych<br />
części kraju w okresie utraty państwowości,<br />
związane z jego podziałem pomiędzy trzech zaborców:<br />
Rosję, Prusy i Austrię, jak również zmianą granic terytorium<br />
Polski w XX wieku przyczyniły się do ukształtowania<br />
istotnych dysproporcji pomiędzy poszczególnymi<br />
regionami kraju. Podczas, gdy w XIX i na początku<br />
XX wieku na obszarach stanowiących dziś zachodnie<br />
województwa Polski, następował intensywny rozwój<br />
przemysłu, infrastruktury technicznej i nowoczesnych<br />
metod gospodarowania w rolnictwie, gospodarka<br />
wschodniej części kraju opierała się głównie na rolnic-<br />
Zakres aktualizacji i uzupełnienia Strategii<br />
rozwoju społeczno-gospodarczego Polski<br />
Wschodniej do roku 2020 4 obejmował następujące<br />
główne elementy: aktualizację części diagnostycznej,<br />
opracowanie systemu wskaźników<br />
dla Strategii, stworzenie systemu monitorowania<br />
Strategii oraz, stworzenie instytucjonalnych<br />
ram wdrażania Strategii. uwzględniających założenia<br />
nowego systemu zarządzania polityką<br />
rozwoju Polski. Ramy instytucjonalne umożliwią<br />
m.in. stworzenie sieci współpracy instytucji<br />
zaangażowanych w proces wdrażania Strategii,<br />
a także opracowania kolejnego programu operacyjnego<br />
dedykowanego dla Polski Wschodniej,<br />
o ile zapadnie decyzja o jego powstaniu.<br />
W próbie strategicznego spojrzenia na przestrzeń<br />
Polski przyjęta zostaje rozszerzona delimitacja<br />
Polski Wschodniej, określonej tu jako<br />
Polska Wschodnia+. Polska Wschodnia+ składa<br />
się z 6 województw (tab. 1), przy czym do obtwie<br />
tradycyjnym, nie generującym bodźców dla intensywnego<br />
rozwoju gospodarczego. Województwa Polski<br />
Wschodniej zajmują zwarte terytorium o powierzchni<br />
99 045 km² (31,6% powierzchni Polski), przylegające<br />
do granicy z Rosją, Litwą, Białorusią, Ukrainą i Słowacją...”,<br />
Program Operacyjny Rozwój Polski Wschodniej<br />
2007–2013, dokument zaakceptowany decyzją Komisji<br />
Europejskiej z 17 lipca 2009 r. nr K(2009)5712 zmieniającej<br />
decyzję Komisji z dnia 1 października 2007 r. nr<br />
K (2007) 4568 w sprawie przyjęcia Programu Operacyjnego<br />
Rozwój Polski Wschodniej 2007–2013 w ramach<br />
pomocy wspólnotowej z Europejskiego Funduszu<br />
Rozwoju Regionalnego objętego celem „konwergencja”<br />
w Polsce. Por. W. Janicki, K. Łucjan, Contemporary<br />
borders of Eastern Poland on historical maps, w: Strategiczna<br />
problematyka rozwoju Polski Wschodniej, red. D. Błaszczuk,<br />
M. Stefański, Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji<br />
w Lublinie, Lublin 2010; B. Jałowiecki, Terytorium Polski<br />
w ostatnich dwóch stuleciach, w: Problematyka przyszłości regionów.<br />
W poszukiwaniu nowego paradygmatu, red. P. Jakubowska,<br />
A. Kuklinski, P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju<br />
Regionalnego, Warszawa 2008; A. Piskozub, Kierunek –<br />
rok dwutysięczny, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa<br />
1976; E. Kwiatkowski, Dysproporcje. Rzecz o Polsce przeszłej<br />
i obecnej, 1932.<br />
4 Założenia aktualizacji i uzupełnienia Strategii rozwoju<br />
społecznogospodarczego Polski Wschodniej do roku 2020, Ministerstwo<br />
Rozwoju Regionalnego, Warszawa, marzec<br />
2010. Por. Europejskie wyzwania dla Polski i jej regionów, red.<br />
A. Tucholska, EUROREG, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego,<br />
Warszawa 2010.<br />
118
szaru tego włączono województwo mazowieckie,<br />
ale z wyodrębnieniem miasta stołecznego<br />
Warszawa.<br />
Tabela 1<br />
Rozszerzona delimitacja Polski Wschodniej<br />
Obszar<br />
Polska<br />
Wschodnia+<br />
Miasto<br />
stołeczne<br />
Warszawa<br />
Polska<br />
Zachodnia<br />
Województwa<br />
lubelskie, mazowieckie<br />
(bez miasta stołecznego<br />
Warszawa), podkarpackie,<br />
podlaskie, świętokrzyskie,<br />
warmińsko-mazurskie<br />
wyodrębnione z województwa<br />
mazowieckiego<br />
dolnośląskie, kujawsko-pomorskie,<br />
lubuskie, łódzkie, małopolskie,<br />
opolskie, pomorskie, śląskie,<br />
wielkopolskie, zachodniopomorskie<br />
Źródło: opracowanie własne na podstawie A. Kukliński, Problem<br />
Polski Wschodniej. Doświadczenia i perspektywy, w: Strategiczna<br />
problematyka rozwoju Polski Wschodniej, red. D. Błaszczuk, M. Stefański,<br />
Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji w Lublinie, Lublin 2010.<br />
Wstępna analiza porównawcza umożliwia<br />
identyfikację niektórych cech instytucjonalnej<br />
i rozszerzonej delimitacji Polski Wschodniej<br />
oraz sformułowanie wniosków o strategicznych<br />
kierunkach jej rozwoju.<br />
Cechy instytucjonalnej delimitacji Polski<br />
Wschodniej:<br />
• odniesienie do podziału administracyjnego,<br />
• znaczenie w formalnym kontekście funduszy<br />
strukturalnych Unii Europejskiej,<br />
• wskazanie metodologicznego podejścia sugerującego<br />
samowystarczalność poszczególnych<br />
województw Polski Wschodniej.<br />
Cechy rozszerzonej delimitacji Polski Wschodniej:<br />
• inspiracja skoncentrowania uwagi na podejściu<br />
strategicznym,<br />
• znaczenie dla identyfikacji wewnętrznych<br />
społecznych czynników rozwoju regionów,<br />
• wskazanie możliwości budowy i efektywnego<br />
korzystania z powiązań sieciowych<br />
o zasięgu krajowym, sugestia kreowania powiązań<br />
struktur regionalnych i przekształcania<br />
ich w ponadregionalne mnożnikowe<br />
mechanizmy przyspieszające rozwój.<br />
Zestawienie wybranych, podstawowych<br />
danych o profilu przestrzeni z proponowaną<br />
rozszerzoną delimitacją Polski Wschodniej pozwala<br />
sformułować kilka wstępnych wniosków.<br />
Na podstawie porównania każdego z trzech<br />
kryteriów: powierzchni, liczby ludności oraz<br />
produktu krajowego brutto (tab. 2) można skonstatować,<br />
że Polska Wschodnia+ jest mniejsza<br />
od Polski Zachodniej.<br />
Tabela 2<br />
Powierzchnia, ludność i produkt krajowy<br />
brutto trzech obszarów przestrzeni<br />
Polski z rozszerzoną delimitacją<br />
Polski Wschodniej (2007)<br />
Obszar<br />
Powierzchnia Ludność PKB<br />
tys. km 2 mln osób mld zł<br />
Polska<br />
Wschodnia+<br />
134,2 11,6 274,8<br />
Miasto stołeczne<br />
Warszawa<br />
10,5 1,7 160,6<br />
Polska Zachodnia 178,1 24,8 741,4<br />
Polska = 100,0%<br />
Polska<br />
Wschodnia+<br />
42,8 30,5 23,4<br />
Miasto stołeczne<br />
Warszawa<br />
0,2 4,5 13,6<br />
Polska Zachodnia 57,0 65,0 63,0<br />
Źródło: W. Burzyński, Polska Wschodnia: założenia konstrukcji<br />
i elementy banku danych strategicznych, w: Strategiczna…, op.cit.<br />
Tytułem statystycznego uzasadnienia rozszerzonej<br />
delimitacji Polski Wschodniej, w tym<br />
– wyodrębnienia miasta stołecznego Warszawy,<br />
należy wskazać (tab. 2), że na powierzchni 0,2%<br />
kraju, 4,5% ludności, wytwarza 13,6% produktu<br />
krajowego brutto 5 .<br />
5 Por. Globalizacja Warszawy. Strategiczny problem XXI<br />
wieku, red. A. Kukliński, Rewasz, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />
Współpracy z Klubem Rzymskim, Warszawa 2004.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
119
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Tabela 3<br />
Produkt krajowy brutto per capita<br />
oraz relacja pomiędzy trzema obszarami<br />
przestrzeni Polski z rozszerzoną<br />
delimitacją Polski Wschodniej (2007)<br />
Obszar<br />
PKB per<br />
capita<br />
(tys. zł)<br />
Relacja<br />
Polska Wschodnia+ 23,6 1,0<br />
Miasto stołeczne<br />
Warszawa<br />
94,1 4,0<br />
Polska Zachodnia 29,9 1,3<br />
Źródło: jak w tab. 2.<br />
Różnicę powierzchni (14,2%), można określić<br />
jako niewielką w zestawieniu z ponad<br />
dwukrotnie większą liczbą ludności Polski<br />
Zachodniej. Natomiast szczególnie widoczna<br />
jest różnica wartości produktu krajowego<br />
brutto. W 2007 roku PKB Polski Wschodniej+<br />
był niemal trzykrotnie mniejszy niż Polski Zachodniej.<br />
Ponadto, produkt krajowy brutto per capita<br />
w Warszawie jest znacząco większy w porównaniu<br />
zarówno z Polską Wschodnią+, jak<br />
też Polską Zachodnią (tab. 3). Miasto stołeczne<br />
Warszawa przy rozszerzonej delimitacji Polski<br />
Wschodniej+ występuje jako odrębne centrum<br />
przede wszystkim w skali kraju, a nie w perspektywie<br />
regionalnej.<br />
Wstępne porównanie podstawowych danych<br />
posłużyło określeniu gdzie (na jakim terytorium?),<br />
kto (jaka liczba ludności?) oraz co<br />
(jakiej wartości PKB?) wytwarza. Kolejne pytania<br />
dotyczyć będą sposobów wytwarzania PKB,<br />
a więc – ścieżek rozwoju Polski Wschodniej+.<br />
Pytania strategiczne mogą być uzasadniane nie<br />
tylko wysokością PKB per capita czy udziałem<br />
mieszkańców miast w ogólnej liczbie ludności,<br />
ale także danymi o ludności, w tym zwłaszcza,<br />
migrującej na pobyt stały (tab. 4). Saldo migracji<br />
na pobyt stały, zarówno wewnątrz kraju, jak<br />
też za granicę, dla województw Polski Wschodniej+<br />
było ujemne, z wyjątkiem obszaru województwa<br />
mazowieckie (bez miasta stołecznego<br />
Warszawa) 6 . Obszar ten, jako składnik Polski<br />
Wschodniej+ w ujęciu strategicznym, a zarazem<br />
element sieci regionalnych współzależności,<br />
mógłby pełnić aktywną rolę w przyspieszaniu<br />
procesów synergii oraz spójności, przede<br />
wszystkim stopniowo neutralizując emigrację<br />
na pobyt stały.<br />
Sformułowane tu wstępne spostrzeżenia<br />
na podstawie podstawowych danych o profilu<br />
Polski Wschodniej+ mogą, po pierwsze, wspomagać<br />
wytyczanie kierunków badań nad ścieżkami<br />
wzrostu Polski Wschodniej+, po drugie,<br />
implikować zawartość zbioru (banku) strategicznych<br />
informacji jako podstawy i koniecznego<br />
warunku takich badań 7 .<br />
W przyszłych badaniach porównawczych<br />
o odległym horyzoncie przydatne będą odwołania<br />
do strategicznych studiów o różnym zakresie.<br />
W studium dotyczącym perspektyw rozwoju<br />
krajów Europy Środkowej 8 podano też<br />
najważniejsze zagrożenia dla optymistycznych<br />
scenariuszy tego rozwoju, istotne także w skali<br />
Polski Wschodniej+ w perspektywie strategicznej,<br />
m.in.:<br />
6 Zob. też Wpływ funduszy Unii Europejskiej na saldo<br />
migracji wewnętrznych i zewnętrznych w Polsce, Ministerstwo<br />
Rozwoju Regionalnego, Warszawa, 2009; Wpływ<br />
emigracji zarobkowej na gospodarkę Polski, Ministerstwo Gospodarki,<br />
Warszawa 2007.<br />
7 Np. pięć województw (lubelskie, podlaskie, podkarpackie,<br />
świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie) określono<br />
jako obszary strategicznej interwencji dla zapewnienia<br />
spójności w wymiarze kraju, zaś województwo<br />
mazowieckie, jako obszar o najwyższym zróżnicowaniu<br />
wewnątrzregionalnym rozwoju społeczno-gospodarczego.<br />
Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego. 2010–2020<br />
Regiony, miasta, obszary wiejskie, Ministerstwo Rozwoju<br />
Regionalnego, Warszawa, 13 lipca 2010. Zob. też M. Ferry,<br />
Rozwój polityki regionalnej w Polsce 2008–2009, Fragment<br />
opracowania EoRPA 09/3m, w: Rozwój regionalny<br />
w Europie. Polityka regionalna w kontekście kryzysu i nowych<br />
wyzwań, Raport EoRPA 3/2010, Ministerstwo Rozwoju<br />
Regionalnego, Warszawa 2010.<br />
8 G. Gorzelak, R. Jałowiecki, A. Kukliński, L. Zienkowski,<br />
Europa Środkowa 2005: perspektywy rozwoju, Komitet<br />
Prognoz „Polska w XXI wieku” przy Prezydium<br />
PAN, EUROREG, Warszawa 1995.<br />
120
Tabela 4<br />
Polska Wschodnia+: produkt krajowy brutto per capita (2007), odsetek<br />
ludności w miastach oraz saldo migracji na pobyt stały (2008)<br />
Obszar<br />
PKB<br />
per capita<br />
Ludność<br />
w miastach<br />
Saldo migracji na pobyt stały<br />
krajowej<br />
zagranicznej<br />
zł % liczba osób<br />
Lubelskie 20 913 46,5 –4118 –315<br />
Mazowieckie (bez Warszawy) 27 279 64,6 7553 5<br />
Podkarpackie 20 829 40,9 –1539 –772<br />
Podlaskie 22 896 59,6 –1440 –258<br />
Świętokrzyskie 23 741 45,3 –2016 –315<br />
Warmińsko-mazurskie 22 961 59,9 –2360 –739<br />
Polska Wschodnia+ 23 696 48,6 –3920 –2416<br />
Źródło: opracowanie własne na podstawie Rocznik Statystyczny Województw 2009, Główny Urząd Statystyczny. Krajowa Strategia Rozwoju<br />
Regionalnego – załączniki. 2010–2020. Regiony, miasta, obszary wiejskie, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa, 13.07.2010.<br />
• zbyt skąpe środki na sfinansowanie ambitnych<br />
programów inwestycyjnych, obciążenie<br />
długiem zagranicznym,<br />
• niewłaściwy wybór technologii,<br />
• zbyt małe zmiany mikroekonomiczne na<br />
poziomie firm i prywatyzacja,<br />
• zbyt płytka restrukturyzacja sektora rolnego,<br />
• długookresowe problemy finansowania systemu<br />
ubezpieczeń społecznych.<br />
Stawiane są pytania o miejsce na zmiany<br />
w przyszłym rozwoju regionów w Europie 9 ,<br />
przy czym wskazuje się m.in. na:<br />
9 B. Domański, Historia i przyszłość europejskich regionów<br />
– w poszukiwaniu nowych podejść, w: Problematyka<br />
przyszłości regionów. W poszukiwaniu nowego paradygmatu,<br />
red. P. Jakubowska, A. Kuklinski, P. Żuber, Ministerstwo<br />
Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2008. Por. „…Istnieje<br />
uzasadniona obawa, że pod hasłami ogólnoeuropejskich<br />
interesów może nastąpić zmniejszenie funduszy<br />
przeznaczanych na wyrównywanie poziomu rozwoju<br />
w krajach członkowskich. Służyć temu może zmiana<br />
priorytetów. Priorytety innowacyjności, badań naukowych,<br />
nowoczesnych technologii czy niskoemisyjnej gospodarki<br />
łatwo mogą być przekształcone w instrumenty<br />
przekierowania środków do najwyżej rozwiniętych<br />
krajów UE. Podział środków nowego budżetu UE pokaże,<br />
na ile silne preferencje nowej strategii UE dla badań<br />
naukowych i innowacyjności staną się rzeczywistą siłą<br />
napędową dla całej UE, a na ile swego rodzaju pasem<br />
transmisyjnym dla kierowania unijnych środków do<br />
• modernistyczne rozumienie rozwoju gospodarczego,<br />
• ograniczenia spojrzenia na przestrzeń gospodarczą<br />
w kategoriach region–peryferie,<br />
• niedeterministyczne podejście do regionów<br />
i rozwoju regionalnego.<br />
Z perspektywy OECD<br />
dla strategicznego<br />
spojrzenia na rozwój<br />
Polski Wschodniej+<br />
w perspektywie AD 2050<br />
istotne okazuje się<br />
wskazanie potrzeby<br />
budowania zespołu<br />
liderów o zasięgu<br />
ponadregionalnym<br />
najwyżej rozwiniętych krajów UE przy narastających<br />
trudnościach w krajach słabych”, M. Sulmicka, Priorytety<br />
i cele rozwojowe do roku 2020 w kontekście aktualizacji<br />
średniookresowej strategii rozwoju kraju, Ekspertyza, http://<br />
www.mrr.gov.pl/rozwoj_regionalny/polityka_rozwoju/<br />
srk/ekspertyzy_aktualizacja_srk__1010/strony/ekspertyzy_srk_.aspx,<br />
25.01.2011.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
121
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Strategiczne problemy rozwoju Polski<br />
Wschodniej eksponowane są w opracowaniach<br />
dotyczących procesów innowacyjnych 10 oraz<br />
wewnętrznych czynników rozwoju tego regionu<br />
m.in. w ramach prób podejścia holistycznego 11 , poszukiwania<br />
kontekstu międzypokoleniowego 12 ,<br />
międzykulturowego 13 i międzynarodowego 14 ,<br />
strategicznego podejścia do selekcji i zarządzania<br />
informacją 15 .<br />
W ramach programu ESPON 16 na kilka najbliższych<br />
lat przewidziano m.in. następujący<br />
zakres i priorytety badan stosowanych:<br />
10 M. Stefański, Świat jest płaski czy kolczasty, czyli jak<br />
wspierać innowacyjność w regionie lubelskim?, w: Wspieranie procesów<br />
innowacyjnych w gospodarce regionu, red. M. Stefański,<br />
Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji w Lublinie, Lublin<br />
2009; M. Rószkiewicz, D. Węziak, A. Wodecki, Kapitał intelektualny<br />
Lubelszczyzny – propozycja operacjonalizacji i pomiaru,<br />
„Studia Regionalne i Lokalne” 2007, nr 2(28), http://www.<br />
studreg.uw.edu.pl/pdf/2(28)_2007/Roszkiewicz_2_2007.<br />
pdf, 20.01.2011; A. Bounfour, L. Edvinsson, Intellectual capital<br />
for communities, Butterworth Heinemann, 2005.<br />
11 A. Gąsior-Niemiec, The problem of Eastern Poland<br />
– a holistic approach, w: Endogenous factors in development<br />
of the Eastern Poland, red. M. Stefański, University of Economics<br />
and Innovation in Lublin, Lublin 2010.<br />
12 Młodzież przedmaturalna jako nieodkryty potencjał<br />
polskiej myśli strategicznej, red. A. Kukliński, Oficyna Wydawnicza<br />
Rewasz, Pruszków 2010; T.M. Grosse, Innowacyjna<br />
gospodarka na peryferiach?, Instytut Spraw Publicznych,<br />
Warszawa 2007.<br />
13 T. Zarycki, Orientalism and image of Eastern Poland,<br />
w: Endogenous factors in development of the Eastern Poland,<br />
red. M. Stefański, University of Economics and Innovation<br />
in Lublin, Lublin 2010.<br />
14 The Future of European Regions, red. P. Jakubowska,<br />
A. Kukliński, P. Żuber, Ministry of Regional Development,<br />
Warsaw 2007; T.G. Grosse, Finnish and American<br />
experiences and innovative economy development opportunities<br />
in Eastern Poland, w: Endogenous factors in development<br />
of the Eastern Poland, red. M. Stefański, University<br />
of Economics and Innovation in Lublin, Lublin 2010;<br />
A. Miszczuk, Dlaczego Polska Wschodnia jest peryferyjna?,<br />
w: Strategiczna problematyka rozwoju Polski Wschodniej, red.<br />
D. Błaszczuk, M. Stefański, Wyższa Szkoła Ekonomii<br />
i Innowacji w Lublinie, Lublin 2010; Southern Italy – Eastern<br />
Germany – Eastern Poland. The Triple Mezzogiorno?, red.<br />
A. Kukliński, E. Malak-Pętlicka, P. Żuber, Ministry of<br />
Regional Development, Warsaw 2010.<br />
15 W. Burzyński, Polska Wschodnia: założenia konstrukcji<br />
i elementy banku danych strategicznych, w: Strategiczna…,<br />
op.cit.<br />
16 Por. http://www.espon.eu/main/Menu_Calls/<br />
Menu_Calls/Menu_Pre-Announcement/, 11.01.2011.<br />
• potencjalny udział regionów w strategii Europa<br />
2020,<br />
• przestrzenne scenariusze i wizje Europy,<br />
• terytorialny potencjał rozwoju „zielonej gospodarki”,<br />
• zarządzanie regionalne i dobre praktyki dla<br />
nowej perspektywy rozwoju.<br />
Priorytetowo należy<br />
traktować szkolenia<br />
dla lokalnych władz<br />
i elit<br />
Z perspektywy OECD dla strategicznego<br />
spojrzenia na rozwój Polski Wschodniej+<br />
w perspektywie AD 2050 istotne okazuje się<br />
wskazanie potrzeby budowania zespołu liderów<br />
o zasięgu ponadregionalnym. Instytucja<br />
taka mogłaby nadzorować proces implementacji<br />
oraz stan wdrażania wielu projektów mających<br />
na celu powiązania regionów. Priorytetowo należy<br />
traktować szkolenia dla lokalnych władz<br />
i elit w celu zachęcania do wymiany doświadczeń<br />
i umożliwiania współpracy z innymi regionami<br />
w Unii Europejskiej, a także z regionami<br />
spoza wschodniej granicy unijnej 17 .<br />
Warunkiem dobrego funkcjonowania takich<br />
struktur – władz i zespołów – jest stworzenie<br />
centralnego banku danych strategicznych,<br />
gromadzącego informacje społeczno-ekonomiczne<br />
o województwach Polski Wschodniej,<br />
zwłaszcza w rozszerzonej delimitacji (Polska<br />
Wschodnia+). Informacje strategiczne mogą<br />
stanowić podstawę inicjatyw z zakresu zarówno<br />
działalności badawczej, jak też polityki terytorialnej.<br />
17 Przeglądy Terytorialne OECD: Polska, Ministerstwo<br />
Rozwoju Regionalnego, OECD, 2008. Według raportu<br />
OECD, program określony jako makroregionalny<br />
nie wykorzystuje potencjału współpracy pomiędzy<br />
regionami. Bez większego zaangażowania lokalnych<br />
interesariuszy i skoncentrowania się na wymiarze makroregionalnym<br />
(w tym – politycznym oraz instytucjonalnym)<br />
program ten może nie przynieść spodziewanych<br />
efektów.<br />
122
Trendy rozwojowe<br />
Mazowsza<br />
− wzmacnianie podstaw dla strategicznego zarządzania<br />
rozwojem regionu<br />
Mirosław Grochowski<br />
Tomasz Zegar<br />
Podstawą działań planistycznych powinna<br />
być racjonalność definiowana jako cecha<br />
działania celowego, które charakteryzuje<br />
się właściwym wyborem tegoż celu oraz sposobów<br />
jego osiągnięcia. Racjonalność w programowaniu<br />
rozwoju społecznego, ekonomicznego<br />
i przestrzennego uwarunkowana jest zdolnościami<br />
strategicznego myślenia i działania tych,<br />
którzy o tym rozwoju decydują.<br />
1. Mądre zarządzanie<br />
Myślenie strategiczne to m.in. umiejętność antycypacji<br />
przyszłej sytuacji: przewidywanie<br />
pojawienia się nowych zjawisk i procesów oraz<br />
ich skutków. Efektem strategicznego myślenia<br />
jest tworzenie scenariuszy rozwoju w różnych<br />
sytuacjach wynikających z wewnętrznych<br />
i zewnętrznych uwarunkowań rozwoju, przewidywanie<br />
koniecznych działań przy określonych<br />
trendach rozwoju, przygotowywanie<br />
adekwatnych do antycypowanej ścieżki rozwoju<br />
strategii i planów a w miarę pojawienia<br />
się potrzeb, modyfikowanie sposobów działania.<br />
Myślenie strategiczne to przejaw tzw.<br />
pragmatycznej kreatywności, której efektem<br />
jest proaktywne a nie reaktywne podejście do<br />
rozwoju. Myślenie strategiczne prowadzi do<br />
zwiększenia szans realizacji różnych zamierzeń<br />
i efektywnego wykorzystywania „okazji”<br />
– sytuacji, które mogą być źródłem impulsów<br />
rozwojowych.<br />
Programowanie rozwoju regionu jest jednym<br />
z najważniejszych zadań, jakie ustawowo<br />
zostały przypisane samorządowi województwa.<br />
Odpowiada on m.in. za opracowanie<br />
strategii i programów rozwoju województwa,<br />
które są głównym narzędziem polityki rozwoju<br />
regionu. Strategia w istotny sposób kształtuje<br />
sposób rozwoju regionu. Jest też ważnym<br />
punktem odniesienia dla powstających na poziomie<br />
województwa dokumentów programowych<br />
i planistycznych, w tym regionalnego<br />
programu operacyjnego, strategii sektorowych,<br />
programów, planów i działań. Dotychczasowa<br />
Strategia rozwoju województwa mazowieckiego,<br />
stanowiąca spójną koncepcję działań na<br />
rzecz długotrwałego rozwoju regionu, została<br />
uchwalona w 2001 r. Określiła ona w sposób<br />
kompleksowy kierunki i cele rozwoju Mazowsza<br />
w perspektywie 10–15 lat. Strategia została<br />
przyjęta z założeniem, że jej realizacja będzie<br />
stale monitorowana w ramach ciągłego procesu<br />
planowania strategicznego, a jej treść w miarę<br />
potrzeb aktualizowana.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
123
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
2. Mazowsze<br />
− nowe wyzwania<br />
Mazowsze jest regionem aktywnego rozwoju<br />
gospodarczego i silnie postępującej urbanizacji.<br />
Charakteryzuje się też najwyższym poziomem<br />
zamożności ludności oraz najniższym poziomem<br />
bezrobocia. Jest to zarazem województwo<br />
o największych w Polsce przestrzennych dysproporcjach<br />
rozwoju społeczno-gospodarczego.<br />
Dowodem tego jest zróżnicowanie PKB na<br />
jednego mieszkańca względem średniej krajowej,<br />
jakie można zaobserwować w podregionach<br />
mazowieckich. Najniższy wynik osiągnął<br />
region ostrołęcko-siedlecki – 74%, najwyższy<br />
zaś Warszawa – 302%. Innymi słowy warszawskie<br />
PKB jest czterokrotnie wyższe niż PKB<br />
przypadające na mieszkańca wschodniej części<br />
Mazowsza. Specyfiką województwa mazowieckiego<br />
jest polaryzacja i dualność procesów rozwoju.<br />
Polaryzacja jest wynikiem dynamicznego<br />
rozwoju stolicy oraz jej obszaru metropolitalnego;<br />
dualność zaś efektem poziomu zapóźnienia<br />
rozwojowego obszarów wiejskich. Problemy<br />
rozwojowe województwa mazowieckiego wynikają<br />
m.in. z wspomnianego wyżej zróżnicowania<br />
poziomu rozwoju. W Planie zagospodarowania<br />
przestrzennego województwa mazowieckiego<br />
wyróżniono 5 obszarów problemowych: radomski,<br />
ostrołęcki, nadbużański, mławsko-żuromiński<br />
i płocki. Cechują się one: peryferyjnym<br />
położeniem, niewystarczającymi powiązaniami<br />
komunikacyjnymi, niską jakością przestrzeni<br />
produkcyjnej, wysokim bezrobociem, niskim<br />
poziomem aktywności gospodarczej, niskimi<br />
kwalifikacjami mieszkańców, wysokim ujemnym<br />
saldem migracji. Dlatego też podstawowym<br />
wyzwaniem stojącym przed władzami<br />
województwa jest przede wszystkim aktywizacja<br />
i modernizacja obszarów pozametropolitalnych,<br />
głównie poprzez poprawę dostępności<br />
komunikacyjnej, wzmocnienie potencjału rozwojowego<br />
i usługowego miast mazowieckich,<br />
wielofunkcyjny rozwój wsi, ochronę walorów<br />
środowiska przyrodniczego oraz wzmocnienie<br />
dyfuzji impulsów rozwojowych z obszaru metropolitalnego.<br />
Procesy dyfuzji są wciąż słabo<br />
widoczne. Dla przyszłości całego regionu ważne<br />
jest stworzenie mechanizmów stymulujących<br />
tę dyfuzję.<br />
3. Narzędzie zarządzania<br />
strategicznego<br />
Zidentyfikowanie potencjałów rozwojowych<br />
województwa oraz precyzyjne zdefiniowanie<br />
barier jest niezbędne dla aktualizacji strategii<br />
rozwoju oraz określenia zasad prowadzenia polityki<br />
rozwoju regionu i stosowania odpowiednich<br />
instrumentów pobudzających ten rozwój.<br />
Tym szeroko zakreślonym celom diagnostycznym<br />
oraz formułowaniu polityki rozwoju regionu<br />
i instrumentom wspierającym rozwój służy<br />
projekt badawczy „Trendy rozwojowe Mazowsza”,<br />
realizowany ze środków Programu Operacyjnego<br />
Kapitał Ludzki.<br />
Program Operacyjny Kapitał Ludzki, jako<br />
narzędzie finansowe wspomagające podnoszenie<br />
kwalifikacji i zatrudnienia, umożliwił w jednym<br />
ze swoich poddziałań realizację projektów,<br />
których celem jest tworzenie zintegrowanych<br />
systemów monitorowania trendów rozwojowych<br />
regionów. Zgodnie z założeniami PO KL,<br />
w ramach tych projektów, należałoby prowadzić<br />
analizy procesów rozwoju oraz przygotować<br />
prognozy zmian gospodarczych i społecznych<br />
w regionie. Efektem projektów powinno<br />
być sformułowanie rekomendacji dla władz regionalnych<br />
oraz lokalnych, dotyczących prowadzonych<br />
polityk rozwoju, tak by możliwe było<br />
elastyczne i skuteczne reagowanie na zachodzące<br />
zmiany i pojawiające się nowe wyzwania rozwojowe.<br />
Województwa w indywidualny sposób<br />
podeszły do realizacji projektów. W województwie<br />
mazowieckim zdecydowano o przygotowaniu<br />
projektu „Trendy rozwojowe Mazowsza”.<br />
Projekt realizowany jest przez Mazowieckie<br />
Biuro Planowania Regionalnego. Celem projek-<br />
124
tu jest stworzenie kompleksowego systemu zbierania,<br />
analizowania i interpretowania danych<br />
i informacji o uwarunkowaniach i skutkach<br />
procesów rozwoju społeczno-gospodarczego na<br />
terenie Mazowsza, istotnych z punktu widzenia<br />
określenia kierunków i sposobów realizacji polityki<br />
rozwoju regionu.<br />
Badania mają charakter retrospektywny<br />
(1990–2010) i prospektywny (2010–2030). Dostarczą<br />
one wiedzy na temat obecnej sytuacji,<br />
dotychczasowych trendów rozwoju oraz umożliwią<br />
formułowanie prognoz i symulację skutków<br />
różnych scenariuszy rozwoju. W ramach<br />
projektu przeprowadzona będzie:<br />
• identyfikacja luk informacyjnych i ich wypełnienie<br />
w bazie danych o Mazowszu,<br />
• kompleksowa diagnoza społeczno-gospodarcza<br />
województwa,<br />
• utworzenie systemowego modelu rozwoju<br />
społeczno-ekonomicznego,<br />
• utworzenie procedur bieżącego prognozowania<br />
i modelowania trendów rozwojowych<br />
regionu.<br />
Rolę komitetu sterującego nad realizacją<br />
projektu sprawuje Rada Naukowa powołana do<br />
nadzoru merytorycznego, konsultowania i odbierania<br />
prac badawczych. Zakończenie projektu<br />
planowane jest na koniec 2014 r.<br />
Kluczową rolę w zarządzaniu rozwojem regionalnym<br />
odgrywa zintegrowane podejście do<br />
zmian zachodzących w społeczeństwie, gospodarce<br />
i przestrzeni. Złożone relacje między różnymi<br />
systemami prowadzą do dywersyfikacji<br />
potencjałów rozwojowych. Gospodarki regionów<br />
zarządzanych w sposób zintegrowany stają<br />
się bardziej elastyczne i odporne na ewentualne<br />
wahania koniunktury ogólnoświatowej. Pierwszym<br />
problemem przed jakim stoją zarządzający<br />
rozwojem jest zebranie aktualnych informacji,<br />
identyfikacja zachodzących i antycypacja<br />
przyszłych zmian. Jest to zadanie trudne, gdyż<br />
brak jest zazwyczaj pełnych podstaw informacyjnych<br />
i często zdolności analitycznych, niezbędnych<br />
dla wykorzystania tych informacji,<br />
które są dostępne.<br />
4. Trendy rozwojowe<br />
Mazowsza<br />
Projekt „Trendy rozwojowe Mazowsza” w ramach<br />
jednego z pierwszych działań zidentyfikował<br />
wszystkie bazy danych zawierające informacje<br />
o Mazowszu. W efekcie powstały dwie<br />
ogólnodostępne, internetowe wyszukiwarki<br />
źródeł informacji. Pierwsza 1 , identyfikuje zasoby<br />
260 baz danych o Mazowszu wraz z określeniem<br />
ich dostępności, zakresu, jednostek miar<br />
i częstotliwości aktualizacji. Druga 2 wyszukiwarka<br />
umożliwia lokalizację ponad 2000 publikacji<br />
dotyczących zakresu przedmiotowego<br />
projektu, wydanych po roku 2000.<br />
Zakończone zostało także badanie przeprowadzone<br />
przez Urząd Statystyczny w Warszawie,<br />
którego celem była identyfikacja i delimitacja<br />
obszarów o cechach miejskich i cechach<br />
wiejskich w województwie mazowieckim.<br />
Wyniki tego badania udostępniono na stronie<br />
internetowej projektu w formie interaktywnej<br />
mapy 3 . Wyniki te mogą być podstawą do weryfikacji<br />
polityki wspierania obszarów wiejskich.<br />
Przedstawiają one realny obraz „wiejskości” i<br />
„miejskości” obszaru województwa, który powstał<br />
dzięki zastosowaniu kryteriów funkcjonalnych.<br />
Jednostkami przestrzennymi, dla których<br />
prowadzono analizy były rejony spisowe.<br />
W badaniach wykorzystano wskaźniki pochodzące<br />
ze Spisu Powszechnego 2002, co umożliwia<br />
kontynuację badań i analizę dynamiczną na<br />
podstawie Spisu Powszechnego z 2011 r.<br />
Obecnie projekt znajduje się w fazie diagnozowania<br />
sytuacji społecznej, gospodarczej<br />
i przestrzennej w województwie mazowieckim.<br />
W IV kwartale 2011 r. dostępne będą wyniki ba-<br />
1 Por. http://www.trendyrozwojowemazowsza.pl/<br />
wyszukiwanie-zrodel<br />
2 Por. http://www.trendyrozwojowemazowsza.pl/<br />
publikacje<br />
3 Por. http://www.trendyrozwojowemazowsza.pl/<br />
identyfikacja-obszarow-miejskich-i-wiejskich-na-mazo<br />
wszu<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
125
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
dań pogrupowanych w pięć bloków tematycznych:<br />
1) „Społeczno-demograficzne uwarunkowania<br />
rozwoju Mazowsza”; 2) „Środowisko<br />
przyrodnicze jako czynnik rozwoju”; 3) „Zagospodarowanie<br />
infrastrukturalne i kapitał fizyczny<br />
oraz policentryczność rozwoju Mazowsza”;<br />
4) „Konkurencyjność Mazowsza i jej uwarunkowania”;<br />
5) „Społeczne, polityczne i ekonomiczne<br />
stymulanty i destymulanty rozwoju”.<br />
Badania realizowane są we współpracy z Instytutem<br />
Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania<br />
<strong>Polskie</strong>j Akademii Nauk; Instytutem<br />
Meteorologii i Gospodarki Wodnej; Uniwersytetem<br />
Warszawskim oraz firmami consultingowymi:<br />
Ecorys, Geoprofit, WARR (Wrocławska<br />
Agencja Rozwoju Regionalnego) i Pectore-Eco.<br />
W I kwartale 2011 r. rozpocznie się realizacja<br />
badania, którego celem będzie konstrukcja<br />
modelu i prognozy rozwoju Mazowsza. Modele<br />
zostaną przygotowane na podstawie dwóch różnych<br />
podejść metodologicznych. Pierwsza metodologia<br />
modelowania wiąże się z opracowaniem<br />
konwencjonalnych modeli, takich jak matematyczne<br />
modele endogeniczne, model równowagi<br />
ogólnej i cząstkowej oraz wielorównaniowe<br />
modele ekonometryczne, które koncentrowałyby<br />
się przede wszystkim na zagadnieniach ekonomicznych<br />
i wzroście gospodarczym. Druga<br />
metodologia wykorzystuje nowoczesne modele<br />
matematyczne niekonwencjonalne z użyciem<br />
technik inteligencji obliczeniowej i elastycznego<br />
modelowania. Modele będą wykorzystywać<br />
teorię sieci neuronowych, algorytmów ewolucyjnych,<br />
teorię automatów komórkowych i tzw. fuzzy<br />
logic. Wymieniony model koncentrowałoby się<br />
przede wszystkim na zagadnieniach przestrzennych<br />
i relacjach pomiędzy obszarami i zjawiskami<br />
społecznymi, uwzględniając równocześnie<br />
problemy gospodarcze badanego obszaru.<br />
W ramach realizacji projektu „Trendy rozwojowe<br />
Mazowsza” powstała potrzeba nawiązania<br />
współpracy z instytucjami, mogącymi<br />
w przyszłości stworzyć konsorcjum lub grupę<br />
zadaniową, która swoją działalnością objęłaby<br />
monitoring wszystkich zmian i problemów<br />
rozwojowych województwa mazowieckiego.<br />
Mazowieckie Biuro Planowania Regionalnego<br />
nawiązało taką współpracę z Mazowieckim<br />
Ośrodkiem Badań Regionalnych oraz Mazowieckim<br />
Systemem Informacji Przestrzennej.<br />
Pierwszym wspólnym zadaniem tych trzech instytucji<br />
była realizacja badania dotyczącego poziomu<br />
zaufania do instytucji lokalnych w gminach<br />
województwa mazowieckiego w skrócie<br />
nazywanego Barometrem Społecznym Mazowsza.<br />
Badanie miało na celu:<br />
• określenie poziomu zaufania mieszkańców<br />
województwa mazowieckiego do władz lokalnych,<br />
lokalnych instytucji publicznych<br />
w gminach województwa w czasie obecnym,<br />
• określenie zależności pomiędzy poczuciem<br />
zaufania a odczuwaną jakością życia mieszkańców<br />
województwa,<br />
• określenie zależności między poziomem zaufania<br />
a innymi cechami społeczno-ekonomicznymi<br />
w gminach województwa mazowieckiego.<br />
Badanie zostało zakończone, trwa opracowywanie<br />
jego wyników.<br />
Zakres tematyczny, cele oraz struktura projektu<br />
„Trendy rozwojowe Mazowsza” to efekt<br />
myślenia o rozwoju regionu z perspektywy<br />
wspomnianej na początku tekstu racjonalności.<br />
Monitorowanie zmian społecznych i gospodarczych<br />
w przestrzeni województwa to podstawa<br />
oceny słuszności prowadzonych polityk. Tworzenie<br />
prognoz i modeli rozwoju regionu dostarczy<br />
argumentów wspierających rekomendacje<br />
dotyczące prowadzenia polityki zrównoważonego<br />
rozwoju województwa mazowieckiego.<br />
Długi horyzont czasowy projektu zapewni<br />
możliwość weryfikacji i przetestowania różnych<br />
metod badawczych. Wiele wysiłku wkładane<br />
jest w automatyzację analiz i maksymalne<br />
ograniczenie kosztów. W roku 2012 powołany<br />
zostanie Zespół Prognoz i Analiz, który będzie<br />
wdrażał się do kontynuowania po roku 2014<br />
prac analitycznych przy wykorzystaniu metod<br />
i narzędzi wypracowanych w ramach projektu.<br />
Wszystkie szczegółowe informacje znajdują<br />
się na stronie internetowej projektu: www.trendyrozwojowemazowsza.pl.<br />
126
Aktywność<br />
sportowo-rekreacyjna<br />
w społeczeństwie<br />
informacyjnym<br />
na Mazowszu<br />
Wojciech Rzucek<br />
Wprowadzenie<br />
Rewolucja informatyczna spowodowała między<br />
innymi zwiększenie czasu wolnego Polaków,<br />
rosnący popyt na sport oraz rekreację. Dematerializacja<br />
pracy (zastąpienie ludzi przez maszyny,<br />
urządzenia, roboty) sprawiła, że ludzie żyją<br />
dłużej i bardziej aktywnie. Zbigniew Brzeziński<br />
(doradca prezydenta Cartera) pisał, że staliśmy<br />
się konsumentami rozrywek.<br />
Następuje globalizacja sportu i turystyki.<br />
Przyczyniają się do tego również media. Cyfrowy<br />
format plików powoduje integrację mediów<br />
– konwergencję. Bardzo szybki rozwój internetu,<br />
jak również powszechna dostępność do sieci,<br />
zmieniają oblicze sportu oraz rekreacji. Ludzie<br />
mają dostęp do informacji i różnie ją wykorzystują.<br />
Jedni, dzięki informacjom uzyskanym<br />
z internetu, stają się aktywniejsi, inni bardziej<br />
bierni. Ponadto tematyka sportowa prezentowana<br />
jest w telewizji, prasie (programy, reklamy).<br />
Przeprowadzono ankietę badającą wpływ mediów<br />
sieciowych na aktywność ludzi w dużym<br />
zakładzie pracy (ponad 20 tys. pracowników);<br />
700 respondentów. Pytania dotyczyły wpływu<br />
internetu na aktywność fizyczną pracowników<br />
oraz jego przydatność w pracy zawodowej.<br />
Chodzi o odpowiedź na pytanie: czy przeważa<br />
wpływ pozytywny czy negatywny.<br />
Warto podjąć próbę szczegółowej analizy<br />
i opisu poszczególnych pytań ankiety, skierowanych<br />
do pracowników firmy w regionie mazowieckim.<br />
Pierwszych pięć punktów ma charakter<br />
ogólny, pozwalający bliżej określić populację<br />
uczestników badań. Aby uzupełnić informacje,<br />
przeprowadzono dodatkowe rozmowy z niektórymi<br />
uczestnikami ankiety.<br />
1. Płeć<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
127
W ankiecie uczestniczyło 35% kobiet i 65%<br />
mężczyzn. Nie odzwierciedla to stanu zatrudnienia<br />
w firmie pod względem płci. Przewaga<br />
mężczyzn jest w tej firmie nieznaczna. Natomiast<br />
faktem jest, że mężczyźni chętniej biorą<br />
udział w tego typu ankietach. Sondaż był bowiem<br />
otwarty, skierowany tylko do osób chętnych,<br />
które dobrowolnie, z własnej inicjatywy<br />
wypełniały kwestionariusz.<br />
W grupie wiekowej 50 lat i więcej, uczestnictwo<br />
spada do 17–18%. Takich bowiem pracowników<br />
jest w firmie coraz mniej, jako że polityka<br />
kadrowa zmierza do stałego odmładzania załogi.<br />
3. Miejsce zamieszkania ankietowanych<br />
2. Wiek uczestników<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Zwraca uwagę fakt, że największa grupa,<br />
bo 37,5% odpowiadających na ankietę to, osoby<br />
w wieku 31–40 lat. I rzeczywiście, ta grupa wiekowa<br />
jest najbardziej liczna wśród załogi. Wraz<br />
z osobami, liczącymi 41–50 lat, stanowi ona ponad<br />
60% pracowników, a także uczestników ankiety.<br />
Są to poza tym w większości osoby o ustabilizowanej<br />
pozycji zawodowej, posiadające stałe<br />
i dość dobre zarobki. Osoby te częściej korzystają<br />
z oferowanych propozycji turystycznych i innych<br />
rekreacyjnych. Zwłaszcza, gdy oferta kierowana<br />
jest przez zakład pracy, bo wówczas są tańsze<br />
koszty oraz istnieją możliwości integrowania<br />
się z innymi pracownikami z zakładu.<br />
Najmniej liczna jest grupa w wieku 18–25<br />
lat, gdyż ci respondenci pracują w firmie krótko,<br />
zaś z uwagi na niewielki staż pracy i bardzo<br />
młody wiek nie mają rozwiniętych potrzeb integracyjnych.<br />
Formy spędzania wolnego od pracy<br />
czasu organizują sobie indywidualnie i najczęściej<br />
poza firmą.<br />
Wielkość procentowa uczestnictwa zdecydowanie<br />
wzrasta wraz ze wzrostem wieku pracowników,<br />
osiągając apogeum wśród tych osób,<br />
które stanowią liczebny, ale też najbardziej dynamiczny<br />
trzon załogi.<br />
Tu wyróżniają się dwie zależności. Odnotowano<br />
minimalny udział w ankiecie respondentów,<br />
po pierwsze, niebiorących udziału lub<br />
marginalnie uczestniczących w imprezach turystycznych,<br />
po drugie, będących mieszkańcami<br />
wsi oraz małych miasteczek (do 10 tys. mieszkańców).<br />
Stanowią oni bowiem mały odsetek<br />
załogi firmy, która ma swoje przedstawicielstwa,<br />
biura i obiekty techniczne przede wszystkim<br />
w dużych miastach. Po drugie, mieszkańcy<br />
tych małych miejscowości, ze względu na<br />
bardziej wypełniony codzienny harmonogram<br />
(dojazdy do pracy), mniej chętnie sięgają po<br />
zorganizowane formy wypoczynku, większość<br />
wolnego czasu poświęcając na pobyt i zajęcia<br />
w domu. Jest to też kwestia określonego stylu<br />
życia, kreowanego przez najbliższe otoczenie<br />
(dom, rodzina, mało kontaktów towarzyskich).<br />
Na wykresie wyraźnie widać wpływ stylu życia<br />
(oddziaływanie reklam, kontakty prywatne<br />
oraz zawodowe w większych skupiskach ludzkich<br />
– stąd – przekazywanie ustnie większej<br />
liczby informacji) na uczestnictwo w turystyce.<br />
Mieszkańcy miast liczących powyżej 100 tys.<br />
mieszkańców zdecydowanie chętniej uprawiają<br />
turystykę. Stanowią oni 55% ogółu ankietowanych,<br />
co w porównaniu do pozostałych czterech<br />
grup (każda mieści się w granicach 5–15%) jest<br />
kilkakrotną przewagą.<br />
128
4. Wykształcenie ankietowanych<br />
Po raz kolejny w diagramie odzwierciedla<br />
się struktura załogi firmy. Wśród zatrudnionych<br />
zdecydowanie przeważają osoby z wykształceniem<br />
wyższym i średnim. Ludzie z niższym<br />
cenzusem wykształcenia stanowią margines.<br />
Widać to wyraźnie w diagramie. Trzy kategorie<br />
(wykształcenie: średnie, niepełne wyższe i wyższe)<br />
stanowią łącznie ponad 95% uczestników<br />
ankiety. Ci respondenci mają znacznie większe,<br />
od pozostałych, zarobki oraz szersze „kulturowe”<br />
pole widzenia, także w sprawach wykorzystania<br />
wolnego czasu.<br />
5. Praca zawodowa<br />
Tutaj obraz diagramu jest oczywisty. Blisko<br />
90% uczestników ankiety ma stałą pracę, bo tylko<br />
takie osoby mogą sobie pozwolić na dobrodziejstwo<br />
udziału w imprezach turystycznych.<br />
Następne kategorie (bezrobotni, osoby pracujące<br />
dorywczo, czy prowadzące własną działalność)<br />
to generalnie członkowie rodzin pracowników<br />
(łącznie około 8%). Nie dziwi niski udział<br />
emerytów w tych imprezach (poniżej 5%), ponieważ<br />
ich niskie dochody z trudem wystarczają<br />
na codzienne utrzymanie.<br />
Podsumowując, w imprezach turystycznych,<br />
w dużej, reprezentatywnej firmie uczestniczą<br />
zdecydowanie osoby dojrzałe – młode<br />
i w średnim wieku (tj. 30–50 lat), o ustabilizowanej<br />
pozycji zawodowej, zamieszkałe w dużych<br />
miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców,<br />
posiadające minimum średnie wykształcenie.<br />
Mają na to istotny wpływ czynniki społecznego<br />
oddziaływania, związane zarówno ze środowiskiem<br />
miejsca pracy jak i zamieszkania.<br />
6. Jak często korzystasz z internetu?<br />
Aż 70% ankietowanych odpowiedziało –<br />
codziennie, 21% – kilka razy w tygodniu a 5%<br />
zadeklarowało, że z internetu korzysta raz w tygodniu,<br />
4% że rzadziej a 1% stwierdziło, że nie<br />
korzysta. Takie wyniki były do przewidzenia,<br />
z uwagi na skład respondentów. Respondenci<br />
to w przeważającej mierze ludzie wykształceni,<br />
w wieku pełnej aktywności zawodowej, a ponadto<br />
niemal wszyscy zatrudnieni w poważnej,<br />
nowoczesnej firmie telekomunikacyjnej. „Negatywny”<br />
margines dotyczy osób spoza telekomunikacji<br />
oraz emerytów.<br />
7. Gdzie najczęściej korzystasz z internetu.<br />
Możesz wybrać kilka odpowiedzi<br />
Z uwagi na to, że uczestnikami ankiety są<br />
w przeważającej mierze pracownicy etatowi<br />
dużej firmy, nie dziwią odpowiedzi, dotyczące<br />
miejsca, w którym korzystają z dostępu do internetu.<br />
Blisko 45% korzysta z niego w pracy,<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
129
co w przypadku firmy telekomunikacyjnej jest<br />
nieodłącznym elementem warsztatu. Ponieważ<br />
turystyczna oferta ma charakter wewnątrzzakładowy,<br />
dlatego wspomnianą drogą (intranet)<br />
zainteresowane osoby mogą się o niej dowiedzieć<br />
w miejscu pracy. Charakter zatrudnienia<br />
i wykształcenie ma istotny wpływ na to, że ankietowani<br />
(blisko 55%) posiadają dostęp do internetu<br />
również w domu. Skoro ponad 90% ankietowanych<br />
korzysta z internetu w domu lub<br />
w pracy, oczywiście liczba respondentów korzystających<br />
z internetu u znajomych czy w kafejce<br />
jest niewielka. W szkole korzystają z niego<br />
uczniowie, którzy stanowili znikomy procent<br />
uczestników ankiety.<br />
rów oraz – poszukują w internecie różnych terminów,<br />
to taką drogą uzyskują również wiele<br />
informacji, w tym dotyczących turystyki.<br />
9. Czy w związku z rozwojem mediów<br />
sieciowych masz więcej czasu?<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
8. Do czego głównie używasz internetu.<br />
Możesz wybrać kilka odpowiedzi<br />
W tym miejscu otrzymujemy istotną odpowiedź,<br />
z punktu widzenia podstawowego,<br />
interesującego nas zagadnienia. 14% badanych<br />
używa internetu głównie do odwiedzania stron<br />
sportowych a 12% do odwiedza stron turystycznych.<br />
To nie jest dużo, jak na uczestników<br />
turystycznych rajdów. Jednak śmiało można<br />
zaryzykować stwierdzenie, że skoro pozostali<br />
korzystają z poczty internetowej, komunikato-<br />
Pytanie dotyczy rozwoju mediów sieciowych.<br />
Nie sposób jednak nie przyjąć założenia,<br />
że obok telewizji, internet zajmuje znaczące<br />
miejsce.<br />
Łącznie blisko 70% ankietowanych odpowiedziało,<br />
że w związku z rozwojem Internetu<br />
posiada mało, bądź niewiele czasu. Odpowiedź<br />
tę można odczytać w dwojaki sposób:<br />
a) korzystanie z tych mediów pochłania bardzo<br />
dużo czasu,<br />
b) w wyniku intensywnego korzystania z mediów<br />
– znacznie pełniej zostaje zagospodarowany<br />
czas wolny (informacje o imprezach,<br />
akcjach, możliwościach podejmowania różnych<br />
form aktywności).<br />
Odpowiedzi – dużo (16%) i bardzo dużo<br />
(13%) wskazują, że ci ankietowani zaoszczędzają<br />
czas korzystając np. z elektronicznej poczty,<br />
dokonując zakupów przez internet, czy też załatwiając<br />
tą drogą sprawy w urzędach, instytucjach,<br />
itp. Jednocześnie można stwierdzić, że<br />
media sieciowe w zasadniczy sposób usprawniły<br />
nasze „gospodarowanie” własnym czasem.<br />
10. Jak często w aktywny sposób spędzasz<br />
czas wolny?<br />
Tu otrzymujemy odpowiedzi na drugą,<br />
istotną część naszego zagadnienia – czy ankietowani<br />
są zwolennikami aktywnego trybu<br />
życia. Przyjmując granicę: częściej niż raz w tygodniu<br />
uzyskujemy łącznie blisko 50% pozy-<br />
130
tywnych odpowiedzi. Jest to bardzo dobry wynik.<br />
Zadowalająco można określić grupę, która<br />
aktywnie spędza wolny czas – raz w tygodniu<br />
(35%). Pocieszający jest fakt, że zaledwie 1% badanej<br />
populacji nie wykazuje w tym obszarze<br />
aktywności.<br />
szykówkę czy tenisa ziemnego, albo pięć razy<br />
w tygodniu biegają, względnie codziennie się<br />
gimnastykują. A na turystyczne rajdy chodzą,<br />
np. raz w kwartale, czy raz na pół roku.<br />
12. Czy informacje uzyskane z mediów<br />
sieciowych pomagają w aktywnym<br />
wykorzystaniu wolnego czasu? Możesz<br />
wybrać kilka odpowiedzi<br />
11. Czy wykorzystujesz media sieciowe do<br />
planowania aktywnego wypoczynku?<br />
53% badanych odpowiedziało, że wykorzystuje<br />
media sieciowe do planowania aktywnego<br />
wypoczynku rzadziej niż raz w tygodniu. To<br />
nie jest rezultat niepokojący ponieważ niekoniecznie<br />
należy sobie planować aktywny wypoczynek<br />
„pod dyktando mediów sieciowych”.<br />
Są inne, równie skuteczne, kanały zdobywania<br />
informacji, takie jak rozmowy ze znajomymi,<br />
prasa, plakaty, bilbordy itp. Dlatego też nie dziwi<br />
mnie, że blisko 20% badanych w ogóle nie<br />
korzysta z mediów sieciowych do planowania<br />
wypoczynku. Do tych osób należą z pewnością<br />
osoby bardziej doświadczone, które często mają<br />
ustalony program i harmonogram aktywnego<br />
wykorzystywania wolnego czasu, np. dwa razy<br />
w tygodniu chodzą na pływalnię, grają w ko-<br />
W odpowiedzi na to pytanie, turystyka zorganizowana<br />
uplasowała się na 3 miejscu (11%<br />
pozytywnych odpowiedzi), co należy tłumaczyć,<br />
po pierwsze, niedostateczną obecnością<br />
takiej oferty w mediach sieciowych, po drugie,<br />
mniejszą, niż np. w sporcie amatorskim,<br />
częstotliwością organizowania takich imprez.<br />
Natomiast w tym ostatnim przypadku, aż ponad<br />
50% respondentów dało pozytywną odpowiedź.<br />
Imprez sportowych dla amatorów organizowanych<br />
w Polsce jest bardzo dużo (masowe<br />
biegi, turnieje piłkarskie, siatkarskie i koszykarskie).<br />
Bieg maratoński skupia od 1000 do 2000<br />
startujących, zaś rajd turystyczny od 100 do 200<br />
osób. Stąd takie różnice w odpowiedziach na to<br />
pytanie.<br />
13. Czy odwiedzasz portale sportowe,<br />
turystyczne?<br />
Aż 26% respondentów odwiedza portale sportowe<br />
i turystyczne kilka razy w tygodniu, zaś<br />
16% codziennie. Wskazuje to na bardzo dużą<br />
popularność internetu, jako źródła tego rodzaju<br />
informacji. W ogóle nie korzysta z nich zaledwie<br />
7% ankietowanych. Upoważnia mnie to do<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
131
stwierdzenia, że portale internetowe stały się,<br />
już obecnie, bardzo popularnym źródłem informacji<br />
w tych dziedzinach.<br />
14. Czy znalazłeś potrzebne informacje?<br />
organizatorów imprez sportowych i turystycznych<br />
nie zamieszcza swych ofert w internecie.<br />
Poza tym, dużo osób nie zdołało się przekonać<br />
do tej formy rezerwacji. W diagramie – odpowiedzi<br />
negatywne („nigdy”), bądź o zabarwieniu<br />
negatywnym („rzadko”), czy obojętnym<br />
(„czasami”) zajmują aż 78%. To bardzo dużo, jak<br />
na „dobę internetową”, ale świadomość społeczna<br />
w tej mierze zmienia się w niezbyt szybkim<br />
tempie.<br />
16. Gdzie, twoim zdaniem, znajdziesz<br />
szybciej odpowiednią dla siebie ofertę<br />
sportową, turystyczną?<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Kolejne pytanie dotyczy skuteczności poszukiwania<br />
omawianych informacji. Okazuje<br />
się ona duża, bo 53% respondentów mówi zdecydowanie<br />
„tak”, 22% wyraża akceptację z pewnymi<br />
zastrzeżeniami. Zaledwie 4% nie znajduje<br />
w internecie szukanych informacji.<br />
15. Czy robiłeś kiedyś rezerwację przez<br />
internet, zgłaszając swój udział<br />
w zawodach sportowych, wycieczkach?<br />
Tu potwierdza się zainteresowanie respondentów<br />
oraz skuteczność oddziaływania internetowych<br />
portali sportowych i turystycznych.<br />
Aż 71% spośród badanych odpowiada, że właśnie<br />
w portalach znajduje poszukiwaną przez<br />
siebie ofertę. Tylko 27% pozostaje przy tradycyjnych<br />
źródłach informacji – klub sportowy,<br />
biuro podróży. Zaskakujące natomiast jest to,<br />
że aż 13% ankietowanych odpowiedziało – „nie<br />
wiem”. Będąc inicjatorem ankiety, nie umiem<br />
tego wyjaśnić, zwłaszcza w dobie intensywnej<br />
eksploatacji internetu, mając też na uwadze to,<br />
kim są ankietowani.<br />
W tym przypadku korzystanie z internetu<br />
okazało się mniej powszechne. Stawiam tezę, że<br />
wynika to nie z braku inicjatywy osób potencjalnie<br />
zainteresowanych, lecz z faktu, że wielu<br />
17. Czy uważasz że dzięki internetowi<br />
możesz sobie sam zorganizować<br />
kompleksowy wyjazd sportowo<br />
rekreacyjny?<br />
Aż 78% ankietowanych wyraża zaufanie do<br />
„internetowej ścieżki” zorganizowania swego<br />
wyjazdu sportowo-rekreacyjnego. 15% osób nie<br />
132
umiałoby sobie z tym poradzić. Zaledwie 4%<br />
nie widzi takiej możliwości, 8% nie ma zdania.<br />
Przeważająca zdecydowanie liczba odpowiedzi<br />
na „tak”, po raz kolejny w naszej ankiecie,<br />
potwierdza, że internet wywiera bardzo duży<br />
wpływ na aktywne wykorzystanie przez Polaków<br />
wolnego czasu.<br />
jest już dziś znacznie większy, niż odzwierciedlają<br />
to wyniki ankiety, zaś z czasem, będzie<br />
szybko wzrastał. To zresztą sygnalizują, bądź<br />
wprost wskazują, wyniki moich uzupełniających<br />
rozmów z respondentami, a także z wieloma<br />
innymi uczestnikami pracowniczych imprez<br />
turystycznych i sportowych organizowanych<br />
przez firmę, w której badano pracowników.<br />
W związku ze zbliżającymi się Mistrzostwami<br />
Europy w Piłce Nożnej EURO 2012 zainteresowanie<br />
sportem znacznie wzrosło, również<br />
w internecie. Promocje, konkursy internetowe<br />
bardzo zachęcają do uczestnictwa, w którym<br />
nagrodą jest np. bilet wstępu m.in. na zawody<br />
sportowe niekiedy nieosiągalny normalną drogą<br />
sprzedaży.<br />
18. Czy uważasz, że internet wpływa<br />
na rozwój aktywności sportowej<br />
pracowników?<br />
Odpowiedzi na te pytania nie do końca<br />
potwierdzają odważną tezę autora ankiety, że<br />
internet w poważnym stopniu wpływa na rozwój<br />
aktywności sportowo-turystycznej pracowników.<br />
Nadspodziewanie dużo respondentów<br />
odpowiedziało „mało” (34%) „niewiele” (22%)<br />
oraz „w ogóle” (11%). Tylko 21% odpowiedziało<br />
– „dużo” i zaledwie 12% – „bardzo dużo”.<br />
Po pierwsze uważam, że nie wszyscy respondenci<br />
dokładnie uświadomili sobie wspomnianą<br />
korelację, po drugie, sądzę, że wpływ<br />
internetu na rozwój aktywności pracowników<br />
Wnioski<br />
Dotychczasowe wyniki potwierdzają tezę, że<br />
większość ludzi znajduje w internecie informacje,<br />
które inspirują ich aktywność fizyczną. Popularne<br />
są internetowe serwisy sportowe oraz<br />
serwisy biur podróży, dostarczające najpełniejszych<br />
informacji nt. sportu, turystyki i rekreacji.<br />
Dzięki dostępności tych informacji zainteresowane<br />
osoby są w stanie w krótkim czasie zorganizować<br />
sobie wczasy, czy zapewnić uczestnictwo<br />
w sportowych imprezach masowych:<br />
biegach, meczach piłkarskich, zawodach lekkoatletycznych.<br />
Przeprowadzone badania mają charakter pilotażowy<br />
i nie wyczerpują pełni problematyki.<br />
W związku z tym uważam, że należy przeprowadzić<br />
kolejne ankiety. Proponuję zwrócić się<br />
z sondażami do reprezentatywnych dla aktywności<br />
fizycznej Polaków środowisk szkoleniowców<br />
i trenerów oraz czynnych zawodników. Widziałbym<br />
również potrzebę przeprowadzenia<br />
ankiety wśród młodzieży szkolnej, akademickiej<br />
a także osób nie związanych z wymienionymi<br />
wyżej środowiskami.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
133
Nowe perspektywy<br />
współpracy pomiędzy<br />
Forum Myśli<br />
Strategicznej a Urzędami<br />
Marszałkowskimi polskich<br />
województw<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Antoni Kukliński<br />
W roku 2011 Urzędy Marszałkowskie przygotują<br />
dokumenty innowacyjnej myśli strategicznej.<br />
Myślimy o trzeciej generacji strategii polskich<br />
regionów. Jesteśmy przekonani, że dokumenty<br />
te będą ważnym ogniwem w procesie tworzenia<br />
polskiego systemu regionalnej myśli strategicznej<br />
1 . W tym kontekście chciałbym sformułować<br />
6 tez o trajektoriach tworzenia tego systemu regionalnej<br />
myśli strategicznej:<br />
Primo, trzeba sformułować polską doktrynę<br />
regionalnej myśli strategicznej, która będzie<br />
owocem pogłębionej refleksji nad dorobkiem<br />
studiów strategicznych w skali globalnej, europejskiej<br />
i polskiej.<br />
Secundo, doktryna będzie doktryną innowacyjną,<br />
która określi tożsamość polskiej, re-<br />
1 A. Kukliński, Proces tworzenia polskiego systemu regionalnej<br />
myśli strategicznej, w: Rozwój regionalny, polityka<br />
regionalna, studia regionalne – nowe wyzwania, red. P. Artymowska,<br />
A. Kukliński, P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju<br />
Regionalnego, luty 2011.<br />
gionalnej myśli strategicznej w kontekście Unii<br />
Europejskiej.<br />
Tertio, doktryna ta będzie doktryną koherentną,<br />
obejmującą cały system polskich regionów,<br />
które uznają w kategoriach poznawczych<br />
i instytucjonalnych, że trzeba wprowadzić<br />
wspólne mianowniki w ramach procesów formułowania<br />
dokumentów strategicznych każdego<br />
regionu, innymi słowy dokumenty trzeciej<br />
generacji muszą być wzajemnie porównywalne<br />
w znacznie wyższym stopniu, aniżeli miało to<br />
miejsce w dokumentach pierwszej i drugiej generacji.<br />
Quatro, doktryna będzie doktryną ciągłego<br />
procesu tworzenia regionalnej myśli strategicznej,<br />
niezależnie od tego czy istnieją zewnętrzne<br />
wymogi zmuszające do kolejnej akcji przygotowania<br />
kolejnej generacji dokumentów strategicznych.<br />
Quinto, doktryna ta będzie przede wszystkim<br />
doktryną endogeniczną, mającą swe źró-<br />
134
dło w głębokim autonomicznym przekonaniu,<br />
że samodzielność strategicznego myślenia jest<br />
rzeczywistą podstawą samorządu regionalnego.<br />
Dany region będzie konsekwentnie rozwijał<br />
swoją doktrynę strategiczną, nie czekając na<br />
przymus bodźców zewnętrznych.<br />
Sexto, doktryna będzie doktryną zinternalizowaną<br />
nie tylko przez instytucje samorządowe<br />
i rządowe, lecz także, a może przede wszystkim,<br />
przez społeczeństwo regionu, które jest finalnym<br />
podmiotem odpowiednich dokumentów<br />
strategicznych.<br />
* * *<br />
Przewidujemy, że rok 2011 będzie przełomowym<br />
w historii polskich regionów jako podmiotów<br />
myśli strategicznej, która odegra istotną<br />
rolę w procesach renesansu polskiej i europejskiej<br />
myśli strategicznej.<br />
W takim kontekście można wyrazić nadzieję,<br />
że uda się stworzyć więzy efektywnej<br />
współpracy pomiędzy Forum Myśli Strategicznej<br />
a Urzędami Marszałkowskimi polskich województw.<br />
Prosimy Urzędy Marszałkowskie o krytyczną<br />
ocenę dwóch publikacji, które prezentują dorobek<br />
Forum Myśli Strategicznej 2 . Zapraszamy<br />
Urzędy Marszałkowskie do czynnego udziału<br />
w pracach Forum. Jesteśmy gotowi opublikować<br />
trzeci zeszyt specjalny Biuletynu PTE poświęcony<br />
w całości procesowi przygotowania III generacji<br />
strategii rozwoju polskich regionów. Zeszyt<br />
ten będzie zbiorem artykułów przygotowanych<br />
przez regiony najbardziej zaawansowane<br />
w procesach przygotowania dokumentów trzeciej<br />
generacji strategii rozwoju. Ten trzeci zeszyt<br />
2 Biuletyn PTE, Forum Myśli Strategicznej, wydanie<br />
specjalne, październik 2010 oraz kwiecień 2011.<br />
będzie rozwinięciem zróżnicowanej i bogatej<br />
treści nowego tomu, który opublikuje w lutym<br />
2011 r. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.<br />
Udział Urzędów Marszałkowskich w pracach<br />
Forum Myśli Strategicznej działającego<br />
dzięki współpracy <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
oraz <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />
Współpracy z Klubem Rzymskim stworzy myśli<br />
i publikacje, które wspólnie zaprezentujemy<br />
w kontekście trzech niżej wymienionych konferencji,<br />
które odegrają ważną rolę na scenie polskiej<br />
i europejskiej:<br />
• primo, Międzynarodowa Konferencja „The<br />
renaissance of European Strategic Thinking”,<br />
Wrocław, czerwiec 2011 3 ,<br />
• secundo, III Konferencja Krakowska – Unia<br />
Europejska. Dylematy XXI wieku. Poszukiwanie<br />
nowego paradygmatu, Kraków, czerwiec<br />
2011 4 ,<br />
• tertio, Kongres polskiej myśli strategicznej,<br />
jesień 2011 lub zima 2012 5 .<br />
* * *<br />
Mam nadzieję, że Urzędy Marszałkowskie<br />
przyjmą nasze propozycje współpracy. Łączy<br />
nas wspólny cel krzewienia w społeczeństwie<br />
polskim kultury myślenia strategicznego. Bez<br />
rozwoju tej kultury nie można zbudować przyszłości<br />
Polski i jej regionów.<br />
3 Europa quo vadis? eds A. Kukliński, J. Muszyński,<br />
G. Roman, J. Waszkiewicz, Marshal’s Office of Lower Silesia,<br />
Lower Silesian Foundation for Regional Development,<br />
Wrocław 2010.<br />
4 Polonia quo vadis? red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />
J. Woźniak, Małopolskie Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />
Kraków 2010.<br />
5 Por. memoriał A. Kuklińskiego zamieszczony<br />
w Biuletynie PTE, wydanie specjalne, kwiecień 2010.<br />
Część III<br />
O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
135
Książka dedykowana jest Profesorowi Aleksandrowi<br />
Łukaszewiczowi z okazji uczczenia<br />
przypadającego w 2010 roku Jubileuszu<br />
60-lecia Jego pracy naukowo-dydaktycznej<br />
i działalności na rzecz krzewienia wiedzy ekonomicznej<br />
oraz rozwoju społecznego ruchu<br />
ekonomistów. Profesor Aleksander Łukaszewicz<br />
jest wybitnym ekonomistą związanym<br />
z Uniwersytetem Warszawskim jako naukowiec<br />
i dydaktyk, a z Polskim Towarzystwem<br />
Ekonomicznym jako wieloletni, zaangażowany<br />
działacz.<br />
Słowa od recenzentów:<br />
Książka jest zbiorem kilkunastu interesujących<br />
esejów różnych Autorów, dotyczących<br />
wyzwań stojących przed współczesną gospodarką<br />
i w konsekwencji przed naukami ekonomicznymi.<br />
Dotyczą one w prawdzie różnych aspektów gospodarowania ale wszystkie podejmują fundamentalne<br />
kwestie stojące dziś przed społeczeństwem. Stąd opublikowanie ich wspólnie w formie<br />
książkowej niesie pewną „wartość dodaną” w stosunku do tej wartości, którą wnoszą poszczególne<br />
teksty z osobna. Książka jest więc nie tylko hołdem złożonym Panu Profesorowi Aleksandrowi Łukaszewiczowi<br />
ale i wartościową pozycją wydawniczą.”<br />
Marek Bednarski<br />
W książce znajdujemy pogłebione rozważania na temat trwałości głównych nurtów i paradygmatów<br />
ekonomicznych w okresie pokryzysowym oraz związków ekonomii z innymi dziedzinami nauki (fi lozofia,<br />
geografia ekonomiczna, historia gospodarcza). Książka zawiera także zbiór bardzo interesujących<br />
tekstów ekonomicznych, często o charakterze interdyscyplinarnym, na temat funkcjonowania<br />
gospodarki światowej i polskiej w dobie pokryzysowej. Autowrzy analizują współczesne wyzwania<br />
związane z globalizacją, kryzysem fi nansowym, czy załamaniem się porządku instytucjonalnego. Tak<br />
szerokie spektrum analizowanych zagadnień powinno wzbudzić zainteresowanie licznego grona czytelników.<br />
Jan Jakub Michałek<br />
Pełna oferta wydawnicza dostępna jest w księgarni internetowej<br />
<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
www.ksiazkiekonomiczne.pl
Wizje i strategie rozwoju<br />
szkolnictwa wyższego<br />
w Polsce w perspektywie<br />
roku 2050 1<br />
Antoni Kukliński<br />
Część IV<br />
O strategicznych kierunkach rozwoju szkolnictwa wyższego<br />
Imagination is more<br />
important than knowledge.<br />
Albert Einstein<br />
Wprowadzenie 1<br />
W powszechnym przekonaniu ekspert jest osobą,<br />
która reprezentuje świat wiedzy i doświadczenia.<br />
Te dwa elementy tworzą „mądrość”<br />
eksperta, który próbuje odpowiadać na pytania<br />
interpretujące przeszłość, teraźniejszość i przyszłość<br />
danego fragmentu otaczającego nas świata<br />
struktur realnych, instytucjonalnych i świadomościowych.<br />
Konfrontacja z enigmą XXI<br />
wieku 2 może ujawnić słabość czy nawet bezsilność<br />
naszej wiedzy i doświadczenia, jako klucza<br />
do zrozumienia przyszłości. Dlatego chciałbym<br />
zaproponować, aby przyjąć nowe spojrzenie na<br />
istotę Ekspertyzy, jako zjawiska obejmującego nie<br />
tylko świat wiedzy i doświadczenia, lecz także<br />
świat wyobraźni (vide motto).<br />
1 Opracowanie to powstało w kontekście dyskusji<br />
strategicznych inicjowanych przez Ministerstwo Nauki<br />
i Szkolnictwa Wyższego. Jednak treść tego opracowania<br />
oraz wyrażone w nim opinie i sądy wartościujące są domeną<br />
wyłącznie odpowiedzialności autora.<br />
2 Futurology. The challenges of the XXI century. Reupus,<br />
eds A. Kukliński, K. Pawłowski, Nowy Sącz 2008.<br />
Ekspertyza w moim przekonaniu powinna<br />
również otwierać przed nami świat utopii, która<br />
w „normalnej” konstrukcji naszego myślenia<br />
jest poza zakresem naszej uwagi.<br />
Na podstawie tych obserwacji chciałbym<br />
zaproponować następującą sekwencję tej Ekspertyzy.<br />
I. Prawdziwy koniec XX wieku. Enigma XXI<br />
wieku<br />
II. Trzy źródła konfrontacji z enigmą XXI wieku.<br />
Świat wiedzy, świat wyobraźni, świat<br />
utopii<br />
III. Proces tworzenia systemu myśli strategicznej<br />
szkolnictwa wyższego<br />
IV. Refleksyjna ocena dwóch serii dokumentów<br />
poświęconych strategii rozwoju szkolnictwa<br />
wyższego<br />
V. Diagnoza transformacji szkolnictwa wyższego<br />
w latach 1990–2010<br />
VI. Rola szkolnictwa wyższego w skoku cywilizacji<br />
Polski w latach 2010–2030<br />
VII. Utopijna wizja systemu szkolnictwa wyższego<br />
w perspektywie roku 2050<br />
VIII. Inicjatywy międzynarodowe<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
137<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
IX. Biblioteka wiedzy o rozwoju szkolnictwa<br />
wyższego<br />
X. Rola Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa<br />
Wyższego w kształtowaniu polskiego systemu<br />
myśli strategicznej<br />
Post scriptum<br />
Aneks 1<br />
Aneks 2<br />
Trudno przewidzieć jak potoczy się myśl<br />
i imaginacja autora. Mogę tylko przedstawić<br />
moje intencje przełamywania bariery wiedzy<br />
konwencjonalnej i poprawności politycznej.<br />
Chciałbym spojrzeć na losy szkolnictwa wyższego<br />
w Polsce w perspektywie Mundus quo vadis?,<br />
Europa quo vadis?, Polonia quo vadis?<br />
Klimat potrójnego quo vadis wyłania się z bogatej<br />
treści trylogii nowosądeckiej 3 oraz trylogii<br />
krakowskiej 4 , jak również z dwóch konferencji,<br />
Wrocławskiej Konferencji Europa quo vadis<br />
oraz Krakowskiej Konferencji Polonia quo vadis?<br />
Ten klimat potrójnego quo vadis kształtuje się<br />
również w ramach Forum <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej,<br />
organizowanego pod auspicjami pani<br />
minister Barbary Kudryckiej, przez <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />
<strong>Ekonomiczne</strong> oraz <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />
Współpracy z Klubem Rzymskim. Z zadowoleniem<br />
można podkreślić, że organizowane<br />
w Polsce publikacje i konferencje, podejmują<br />
problem potrójnego quo vadis w sposób bardziej<br />
odważny aniżeli konwencjonalne dokumenty<br />
Unii Europejskiej 5 .<br />
138<br />
* * *<br />
3 Futurology…, op.cit.; Towards a New Creative and innovative<br />
Europe, red. A. Kukliński, C. Lusiński, K. Pawłowski,<br />
Rewasz, Nowy Sącz 2007; The Atlantic Community.<br />
The Titanic of the XXI century?, red. A. Kukliński,<br />
K. Pawłowski, WBS-NLU, Nowy Sącz 2010.<br />
4 Kreatywna i innowacyjna Europa wobec wyzwań<br />
XXI wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak,<br />
Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />
Kraków 2009; Polska wobec wyzwań cywilizacji XXI<br />
wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, Biblioteka<br />
Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />
Kraków 2009.<br />
5 Por. Komunikat Komisji Europejskiej, Europa 2020.<br />
Strategia na rzecz inteligentnego, zrównoważonego rozwoju<br />
sprzyjającemu włączeniu społecznemu, Bruksela, 3.03.2010.<br />
Ekspertyza nie będzie zbiorem sądów wyważonych,<br />
formułowanych w klimacie unikania<br />
ocen bardzo krytycznych, a może nawet negatywnych.<br />
Ta Ekspertyza może zawierać błędne<br />
obserwacje i fałszywe sądy, które zostaną skorygowane<br />
lub odrzucone w toku dalszej dyskusji<br />
i studiów. Myślę jednak, że ta Ekspertyza<br />
mimo wszystkich słabości empirycznych i prospektywnych<br />
ma istotną zaletę, wzbudza sądy<br />
aprobaty lub sprzeciwu i stanie się przedmiotem<br />
kontrowersyjnej dyskusji.<br />
I. Prawdziwy koniec XX wieku.<br />
Enigma XXI wieku<br />
W polskiej i światowej literaturze przedmiotu<br />
przyjął się pogląd, że wiek XIX był wiekiem „długim”<br />
obejmującym lata 1815–1914, a wiek XX był<br />
wiekiem „krótkim” obejmującym lata 1914–1990.<br />
Uważam ten pogląd za niesłuszny. Załamanie<br />
imperium sowieckiego wbrew pozorom nie<br />
było końcem XX wieku. Był to wielki przełom<br />
w skali Europy Środkowej i Wschodniej. Nie był<br />
to jednak wielki przełom w skali globalnej uzasadniający<br />
wniosek o końcu XX wieku.<br />
Można wskazać na trzy przyczyny uzasadniające<br />
stanowisko, że lata 1989–1990 były płytkim,<br />
a nie głębokim punktem zwrotnym.<br />
Primo – załamanie imperium sowieckiego<br />
było tylko krótkim zachwianiem imperialnej potęgi<br />
Rosji oraz systemu rosyjskiego samodzierżawia.<br />
Po kilku latach Smuty wyłoniła się Rosja<br />
putinowska, wcielająca w życie nowe kształty<br />
Rosji imperialnej i rosyjskiego samodzierżawia.<br />
Rosja putinowska jest w dalszym ciągu enigmą<br />
sceny globalnej, być może bardziej niebezpieczną<br />
aniżeli Rosja sowiecka.<br />
Secundo – załamanie imperium sowieckiego<br />
nie stało się źródłem nowej myśli strategicznej<br />
świata zachodniego organizującej porządek globalny<br />
XXI wieku. Odwrotnie załamanie imperium<br />
sowieckiego wzmocniło ideologię neoliberalną<br />
i niechęć tej ideologii do długookresowego<br />
myślenia strategicznego. Przyjęto mylne zało-
żenie deifikacji żywiołowych procesów wolnego<br />
rynku, które miały automatycznie stworzyć<br />
nowy wspaniały świat.<br />
Tertio – załamanie imperium sowieckiego<br />
stało się źródłem fałszywej tezy, że PAX Americana<br />
będzie fundamentem porządku globalnego<br />
w XXI wieku.<br />
* * *<br />
W takim stanie rzeczy rok 1989 nie jest rzeczywistym<br />
końcem XX wieku. Rok 1989 nie<br />
zmienił oblicza Rosji, nie zmienił oblicza neoliberalizmu<br />
i nie zmienił oblicza PAX Americana.<br />
Był więc bardzo płytkim punktem zwrotnym.<br />
Głęboki punkt zwrotny jest udziałem lat<br />
2008–2011, które są prawdziwym końcem<br />
XX wieku jako wieku „długiego” lat 1914–2010.<br />
Jesteśmy świadkami jednego z największych<br />
przełomów w historii ludzkości, który jest kryzysem<br />
pentagonalnym o pięciu obliczach:<br />
• kryzys gospodarki światowej obnażający<br />
słabości kapitalizmu jako systemu układów<br />
realnych oraz systemu uwarunkowań ideologicznych.<br />
W tym kontekście bardzo ważnym<br />
zjawiskiem jest głęboki kryzys neoliberalizmu<br />
jako ideologii organizującej gospodarkę światową,<br />
a pośrednio również i światowe społeczeństwo.<br />
Oczywiście nie zmienia się nasza<br />
ocena liberalizmu jako jednej z najbardziej<br />
wspaniałych ideologii w dziejach ludzkości;<br />
• kryzys światowego systemu ekologicznego,<br />
który może podważyć przyrodnicze podstawy<br />
funkcjonowania cywilizacji ludzkiej.<br />
Jest to jednocześnie kryzys impotencji wiodących<br />
instytucji globalnych, aby podjąć<br />
decyzję cięcia tego aleksandryjskiego węzła<br />
sceny ekologicznej;<br />
• kryzys porządku globalnego – porządek<br />
globalny ukształtowany w okresie II wojny<br />
światowej staje się zjawiskiem przeszłości,<br />
kończy się wiek PAX Americana, mgliście<br />
rysują się kontury wielocywilizacyjnego<br />
porządku globalnego obejmującego Stany<br />
Zjednoczone, Unię Europejską, Chiny, Indie,<br />
Rosję i Brazylię;<br />
• kryzys elity globalnej świata polityki, biznesu,<br />
nauki i kultury, która jest zupełnie bezradna<br />
wobec wielkich wyzwań XXI wieku;<br />
• kryzys Wspólnoty Atlantyckiej, która staje<br />
się Titanikiem 6 sceny globalnej XXI wieku.<br />
Ameryka i Europa reprezentują ogromny<br />
i wspaniały potencjał gospodarki, nauki<br />
i kultury, który mógłby w XXI wieku być<br />
bardzo ważnym elementem kształtowania<br />
nowego porządku globalnego.<br />
Wspólnota Atlantycka jest organizmem geopolitycznym<br />
znacznie silniejszym aniżeli Chiny,<br />
pod warunkiem, że będzie funkcjonowała jako<br />
Wspólnota Atlantycka, a nie jako wzajemnie<br />
skłócone układy amerykańskie i europejskie 7 .<br />
Z wyrazami najwyższej trwogi analizujemy<br />
współczesny stan Wspólnoty Atlantyckiej. Przerażająca<br />
jest efektywność elit amerykańskich<br />
i europejskich w organizowaniu swoistego samobójstwa<br />
Europy i Ameryki jako decydujących<br />
aktorów sceny globalnej.<br />
* * *<br />
Patrzymy na rzeczywisty koniec XX wieku,<br />
przed nami enigma XXI wieku. Trzeba uruchomić<br />
zasoby naszej wiedzy, wyobraźni i odwagi,<br />
aby zrozumieć holistyczne problemy rzeczywistego<br />
końca XX wieku. Jeszcze większym wyzwaniem<br />
jest enigma XXI wieku.<br />
* * *<br />
Epoka wielkiego przełomu lub 2008–2011<br />
jest okresem, w którym konfrontacja z enigmą<br />
przyszłości jest szczególnie trudna. Wielki przełom<br />
jest epoką wyraźnie zarysowanych trendów<br />
gasnących. Procesy wyłaniania się nowych<br />
trendów otoczone są mgłą niepewności i globalnego<br />
ryzyka. Świat musi jednak podjąć wyzwa-<br />
6 The Atlantic Community…, op.cit.<br />
7 Por. A. Kukliński, Czy katastrofa cywilizacji zachodniej<br />
jest nieuniknionym werdyktem XXI wieku, w: Kreatywna<br />
i innowacyjna Europa…, op.cit.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
139<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
nia enigmy XXI wieku i udzielić wielkich może<br />
aleksandryjskich 8 odpowiedzi na pięć pytań:<br />
1) jak skonstruować nowy system gospodarki<br />
światowej oraz nową ideologię tego systemu.<br />
Czy wiek XXI przezwycięży dziedzictwo<br />
dwóch wielkich ideologii XX wieku<br />
neokeynesizmu i neoliberalizmu;<br />
2) jak uniknąć katastrofy światowego systemu<br />
ekologicznego oraz destrukcji przyrodniczych<br />
podstaw funkcjonowania cywilizacji<br />
ludzkiej;<br />
3) jak skonstruować nowy wielocywilizacyjny<br />
porządek globalny 9 oraz nowy system organizacji<br />
międzynarodowych, który potrafi<br />
podjąć enigmy XXI wieku;<br />
4) jak przyspieszyć i zracjonalizować procesy<br />
kształtowania nowej wielocywilizacyjnej<br />
elity globalnej;<br />
5) jak przezwyciężyć kryzys Wspólnoty Atlantyckiej<br />
i ocalić godność i potęgę Stanów<br />
Zjednoczonych i Europy jako ważnych aktorów<br />
wielocywilizacyjnej sceny globalnej.<br />
140<br />
* * *<br />
Pentagonalny Kryzys lat 2008–2011 jest<br />
prawdziwym końcem XX wieku. Enigma pięciu<br />
pytań jest próbą otwarcia dyskusji nad pentagonalną<br />
enigmą XXI wieku.<br />
II. Trzy źródła konfrontacji<br />
z Enigmą XXI wieku<br />
W Anno Domini 2011 musimy podjąć wyzwanie<br />
konfrontacji z pentagonalną enigmą XXI wieku.<br />
Można wyróżnić trzy źródła tej konfrontacji:<br />
wiedza – wyobraźnia – utopia.<br />
8 K. Rybiński, P. Opala, Gordian Knots of the XXI century,<br />
w: Futurology…, op.cit.<br />
9 The Atlantic Community…, op.cit.<br />
Świat wiedzy<br />
Z. Chojnicki 10 za B. Lundvallem wyróżnia cztery<br />
kategorie wiedzy:<br />
1) „wiedza co” – know what?,<br />
2) „wiedza dlaczego” – know why?,<br />
3) „wiedza jak” – know how?,<br />
4) „wiedza kto” – know who?.<br />
„Wiedza co” odnosi się do wiedzy o faktach<br />
i jest bliska tego co nazywa się informacją.<br />
„Wiedza dlaczego” dotyczy wiedzy o zasadach<br />
i prawach ruchu w przyrodzie, ludzkim<br />
umyśle i społeczeństwie.<br />
„Wiedza jak” odnosi się do umiejętności, to<br />
jest zdolności do wykonania czegoś.<br />
„Wiedza kto” obejmuje informacje o tym,<br />
kto co wie.<br />
W latach 1990–2010 obserwowaliśmy dynamiczne<br />
globalne procesy w trzech domenach:<br />
1) w domenie pomnażania zasobów informacji<br />
– informacja przestała być dobrem rzadkim,<br />
stała się dobrem nadmiernej obfitości 11 ,<br />
2) w domenie rozwoju społeczeństwa informacyjnego,<br />
dla którego tworzenie, dyfuzja<br />
i absorpcja informacji, stały się fundamentem<br />
funkcjonowania tego społeczeństwa 12 ,<br />
3) w domenie rozwoju gospodarki opartej na<br />
wiedzy, która zinternalizowała wiedzę, jako<br />
decydujący endogenny czynnik rozwoju.<br />
Ten klimat pomnażania zasobów informacji<br />
oraz rozwoju społeczeństwa informacyjnego<br />
i gospodarki opartej na wiedzy kształtował<br />
rosnącą siłę milczącego założenia, że weszliśmy<br />
w nową bezkryzysową erę rozwoju ludzkości.<br />
Pentagonalny kryzys zniweczył te założenia.<br />
Okazało się, że wielki kryzys lat 2008–2011 był<br />
10 Z. Chojnicki, Wiedza dla gospodarki w perspektywie<br />
OECD, w: Gospodarka oparta na wiedzy. Wyzwania dla Polski<br />
XXI wieku, red. A. Kukliński, KBN, Warszawa 2001.<br />
11 Information has gone from scarce to superabundant.<br />
That brings huge new benefits…but also big headaches.<br />
Data, data everywhere. A special report on monitoring<br />
information, “The Economist”, February 27 2010.<br />
12 Ibidem.
ównie wielkim zaskoczeniem 13 jak wielki kryzys<br />
lat 1929–1933. Okazało się, że pomnażanie<br />
zasobów informacji oraz rozwoju społeczeństwa<br />
informacyjnego i gospodarki opartej na<br />
wiedzy nie likwiduje mechanizmów cyklicznego<br />
rozwoju kapitalizmu obejmującego okresy<br />
koniunktury i kryzysu.<br />
Przekonaliśmy się również, że nie istnieje<br />
mechanizm linearnej zależności integrujący<br />
wzrost zasobów informacji, wzrost zasobów<br />
wiedzy oraz wzrost umiejętności i sztuki przewidywania<br />
przyszłości.<br />
* * *<br />
W tym kontekście rodzi się otwarte pytanie<br />
czy hinc et nunc XXI wieku świat wiedzy wzmacnia<br />
nasze zdolności do sprostania wyzwaniom<br />
enigmy XXI wieku? W kontekście tego pytania<br />
warto zastanowić się nad treścią ciekawego<br />
i pięknego dzieła N.N. Taleba 14 , który w błyskotliwym<br />
wywodzie filozoficznym i literackim,<br />
próbuje uzasadnić nihilistyczną tezę, że nie<br />
można przewidywać przyszłości.<br />
W moim przekonaniu nie można przyjąć tej<br />
tezy. Trzeba sformułować paradoks, że przewidywanie<br />
przyszłości jest niemożliwe, a jednak<br />
konieczne. To jest nurt myślenia, który powinien<br />
być rozwinięty w dalszym toku naszych<br />
studiów w nawiązaniu do inspirującego dzieła<br />
R. Galara 15 .<br />
Świat wyobraźni<br />
L’imaginaire 16 – świat wyobraźni nie jest tworem<br />
wąskiego kręgu pięknoduchów poezji, literatu-<br />
13 Do raczej mniejszościowego grona niezaskoczonych<br />
należał N.N. Taleb, autor znakomitej książki, The<br />
Black Swan. The impact of Highly importable, Random House,<br />
New York 2007.<br />
14 Ibidem.<br />
15 R. Galar, Regiony dla przyszłych pokoleń, w: Polska<br />
wobec wyzwań cywilizacji…, op.cit.<br />
16 P. Musso, L. Ponthou, E. Seulliet, Fabriquer de futur,<br />
L’imaginaire ou servicee de l’innovation, Village Mondial,<br />
Paris 2005 ; por. również Le Tempo des Utopies. Maniere de<br />
vour. Le Monde Diplomatique, Aout, Septembre 2010.<br />
ry i sztuki. Świat wyobraźni w warunkach XXI<br />
wieku nie jest przeciwieństwem świata układów<br />
realnych. Odwrotnie, świat wyobraźni jest<br />
koniecznym warunkiem interpretacji układów<br />
realnych. Atrybut wyobraźni musi być reprezentowany<br />
w strukturze myślenia każdego wybitnego<br />
polityka, uczonego i biznesmena.<br />
W warunkach uniwersalnej niepewności<br />
i globalnego ryzyka obserwacja Alberta Einsteina<br />
„Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza” –<br />
nabiera dramatycznej aktualności.<br />
Obserwacja Einsteina jest pośrednią krytyką<br />
– ideologii wieku oświecenia, która na najwyższym<br />
piedestale postawiła rozum i procesy<br />
racjonalnego myślenia usuwając w cień świat<br />
wyobraźni. Dlatego obecnie tak powszechnie<br />
nawiązujemy do kultury renesansu, która tak<br />
wspaniale integrowała wiedzę i wyobraźnię.<br />
Trudno przecenić rolę wyobraźni w zmaganiach<br />
z enigmą XXI wieku. Trudno przecenić rolę wyobraźni<br />
w tworzeniu polskiego systemu myśli<br />
strategicznej. Błyskotliwa myśl Francuzów 17<br />
stworzyła nową interpretację świata wyobraźni,<br />
która powinna znaleźć twórczy rezonans w literaturze<br />
polskiej.<br />
Świat utopii<br />
Thomas More jest autorem słynnego dzieła, które<br />
ukazało się w roku 1516 18 . W tytule tego dzieła<br />
po raz pierwszy pojawił się termin „utopia”.<br />
Libellus de optimo reipublice statu deque nova insula<br />
Utopia. Pojęcie „utopia” miało korzenie greckie<br />
i składało się z dwóch słów: nie – „ou” i miejsce<br />
„topos”. Nova insula Utopia jest wyspą, która<br />
nigdzie nie istnieje. Tak więc myślenie utopijne<br />
jest przeciwieństwem myślenia w kategoriach<br />
realnych, jest próbą wyrwania się z „niewoli”<br />
czasu teraźniejszego. W naszej Ekspertyzie będziemy<br />
uprawiali sztukę myślenia utopijnego<br />
jako konstrukcję przyszłości wynalezionej – in-<br />
17 G. Durand, L’imaginaire Essai sur les scienes et la<br />
philosophie de l’image, Hatier, Paris 1994.<br />
18 The new Encyclopedia Britannica, vol. 12, p. 220 15 th ,<br />
Chicago 1991.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
141<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
vented future 19 . Chodzi jednak nie o uniwersalną<br />
„przyszłość wynalezioną” – to znaczy o przyszłość,<br />
która nie ma precedensu w doświadczeniach<br />
globalnych. Chodzi tylko o „przyszłość<br />
wynalezioną” w warunkach polskich, jako propozycję<br />
rozważań kompletnie oderwanych od<br />
obecnych realiów polskiej sceny.<br />
Proces tworzenia polskiej myśli<br />
strategicznej<br />
Myśl strategiczna jest rośliną piękną i delikatną<br />
rozwijającą się tylko w określonych warunkach<br />
„gleby” i „klimatu”. Myśl strategiczna nie rozwija<br />
się w społeczeństwach, instytucjach i przedsiębiorstwach,<br />
które nie chcą lub nie potrafią<br />
budować kultury permanentnej konfrontacji<br />
z enigma przyszłości. Warto w tym kontekście<br />
zanalizować siedem tez o warunkach rozwoju<br />
myśli strategicznej 20 :<br />
1) myśl strategiczna kształtuje się jako zjawisko<br />
długiego trwania, obejmującego przeszłość,<br />
teraźniejszość i przyszłość;<br />
2) w długim trwaniu myśli strategicznej pojawiają<br />
się punkty zwrotne jako głębokie<br />
i szybkie zmiany struktury i sił napędowych<br />
rozwoju;<br />
3) myśl strategiczna jest myślą wyraźnie określonych<br />
podmiotów świata polityki, gospodarki,<br />
kultury, nauki i edukacji;<br />
4) postęp myśli strategicznej uzależniony jest<br />
nie tylko od zjawisk spontanicznego rozwoju<br />
społeczeństwa, gospodarki, nauki i kultury.<br />
Myśl strategiczna jest również tworem<br />
działań sterowanych przez systemy państwa<br />
i samorządu, korporacje transnarodowe<br />
oraz przez systemy organizacji międzynarodowych<br />
takich jak ONZ, OECD, Bank<br />
Światowy i Unia Europejska;<br />
19 Problematyka Przyszłości Regionów. W poszukiwaniu<br />
nowego paradygmatu, red. P. Jakubowska, A. Kukliński,<br />
P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa<br />
2008, s. 59.<br />
20 Por. Młodzież przedmaturalna jako nieodkryty potencjał<br />
polskiej myśli strategicznej, red. A. Kukliński, Rewasz,<br />
Pruszków 2010.<br />
142<br />
5) punktem wyjściowym myśli strategicznej<br />
jest odważna, uczciwa i możliwie obiektywna<br />
analiza doświadczeń historycznych. Rerum<br />
cognoscere causas jest być może najważniejszym<br />
motywem analizy diagnostycznej;<br />
6) trudno przecenić rolę wyobraźni w kształtowaniu<br />
wizji przyszłości, która staje się inspiracją<br />
tworzenia strategii;<br />
7) myśl strategiczna jest umiejętnością określenia<br />
struktury i priorytetów w systemie celów<br />
rozwoju danego podmiotu. Formułując<br />
pytanie Polonia quo vadis? 21 mówimy jednocześnie<br />
o wizji rozwoju Polski oraz o systemie<br />
priorytetów, które stają się podstawą decyzji<br />
strategicznych, określających kierunki<br />
rozwoju kraju.<br />
Tezy o rozwoju myśli strategicznej otwierają<br />
drogę analizy tego zjawiska, które nazwałem<br />
krajobrazem tworzenia myśli strategicznej.<br />
W krajobrazie tym wyróżniliśmy 6 pól:<br />
A. Pole diagnozy doświadczeń historycznych<br />
(diagnoza),<br />
B. Pole nieskoordynowanej wizji przyszłości<br />
oczekiwanej, przewidywanej i wynalezionej.<br />
Pole burzy mózgów,<br />
C. Pole systemu celów rozwoju (teleologia),<br />
D. Pole skoordynowanej wizji przyszłości,<br />
E. Pole strategii i środków realizacji, które jest<br />
centralnym polem krajobrazu,<br />
F. Pole skoku cywilizacyjnego, interpretowanego<br />
jako punkt zwrotny w procesie tworzenia<br />
„nowej” cywilizacji.<br />
Próby naszkicowania relacji wzajemnych<br />
tych sześciu pól zawiera rysunek 1. Warto na tle<br />
tego rysunku naszkicować 3 sekwencje strategicznego<br />
myślenia:<br />
Sekwencja ABCD:<br />
Punktem wyjścia jest oczywiście diagnoza<br />
doświadczeń historycznych, widzianych jako<br />
procesy długiego trwania i punktów zwrotnych.<br />
Następnym ogniwem (B) jest burza mózgów,<br />
która wyzwala nieskoordynowane wizje<br />
przyszłości, oczekiwanej, przewidywanej i wynalezionej.<br />
Sprecyzowanie celów rozwoju (C)<br />
21 Por. ibidem.
Rysunek 1. Krajobraz tworzenia myśli strategicznej<br />
pozwala zbudować skoordynowaną wizję przyszłości<br />
(D). To jest sekwencja otoczenia pola E,<br />
pola strategii.<br />
Sekwencja EABCDF jest sekwencją akcentującą<br />
rolę strategii jako centralnego pola krajobrazu.<br />
Pole E jest w tej sekwencji polem dominującym.<br />
Sekwencja ADF jest sekwencją zwracającą<br />
uwagę na pojęcie skoku cywilizacyjnego, który<br />
prawdopodobnie będzie decydującym punktem<br />
zwrotnym w procesie rozwoju Polski w dwóch<br />
dekadach 2010–2030.<br />
* * *<br />
Istota moich propozycji sprowadza się do<br />
wniosku, aby Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa<br />
Wyższego rozszerzyło wizję swojej misji strategicznej,<br />
obejmującej nie tylko tworzenie dokumentów<br />
strategicznych 22 , lecz także krzewienie<br />
kultury myśli strategicznej w Polsce.<br />
Exempla trahunt. Ten przykład powinien<br />
zachęcić dość szeroką grupę ministerstw do<br />
wejścia na drogę strategicznego dialogu ze społeczeństwem<br />
polskim poprzez prezentację różnych<br />
wizji strategicznego rozwoju wybranych<br />
fragmentów polskiej sceny (gospodarka, na-<br />
22 Pełne notki biograficzne o dwóch dokumentach<br />
strategicznych znajdują się w odsyłaczach 23 i 24.<br />
* * *<br />
uka, kultura, rozwój<br />
regionalny,<br />
transport, środowisko,<br />
rolnictwo<br />
ect.). Oczywiście<br />
na czele tej fali<br />
strategicznego<br />
dialogu ze społeczeństwem<br />
polskim<br />
powinna<br />
płynąć prezentacja<br />
Raportu Polska<br />
203023 drukowana<br />
w nakładzie co<br />
najmniej 100 tys.<br />
egzemplarzy.<br />
IV. Refleksyjna ocena<br />
dwóch serii dokumentów<br />
poświęconych strategii<br />
rozwoju szkolnictwa<br />
wyższego w Polsce<br />
W latach 2009–2010 dzięki inspiracji Ministerstwa<br />
Nauki i Szkolnictwa Wyższego opublikowano<br />
dwie serie dokumentów poświęconych<br />
strategii rozwoju szkolnictwa wyższego.<br />
Pierwsza seria 24 jest owocem działalności Konsorcjum<br />
tworzonego przez Konferencję Rektorów<br />
Akademickich Szkół Polskich (KRASP),<br />
Fundację Rektorów Polskich (FRP) oraz przez<br />
Konferencję Rektorów Zawodowych Szkół Polskich<br />
(KRZaP).<br />
23 Polska 2030 – wyzwania rozwojowe, red. M. Boni,<br />
Zespół doradców strategicznych premiera Rady Ministrów,<br />
Warszawa 2009.<br />
24 <strong>Polskie</strong> Szkolnictwo Wyższe. Stan uwarunkowania<br />
perspektywy, Wydawnictwa UW, Warszawa 2009; Strategia<br />
rozwoju Szkolnictwa Wyższego 2010-2020. Projekt Środowiskowy,<br />
Wydawnictwa UW, Warszawa 2009.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
143<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
Druga seria 25 jest owocem działalności konsorcjum<br />
tworzonego przez Korporację Erns&Young<br />
oraz Instytut Badań nad Gospodarką<br />
Rynkową. W dalszych wywodach będziemy operowali<br />
skrótem Seria akademicka dla Serii pierwszej<br />
oraz Seria korporacyjna dla Serii drugiej.<br />
Należy z największym uznaniem powitać<br />
publikację tych dwóch serii. Dzieła te pomnożyły<br />
zasoby naszej wiedzy o strukturze i dynamice<br />
rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce.<br />
Chodzi o cztery rodzaje wiedzy:<br />
1) wiedza faktograficzna,<br />
2) wiedza instytucjonalna,<br />
3) wiedza diagnostyczna,<br />
4) wiedza prospektywna.<br />
Obie serie łącznie są holistycznym źródłem<br />
faktograficznym ujmującym dobrze zorganizowany<br />
system informacji o strukturze i rozwoju<br />
szkolnictwa wyższego w Polsce.<br />
Badania nad rozwojem szkolnictwa wyższego<br />
uzyskały wspólną podstawę faktograficzną,<br />
otwierając perspektywę dalszych studiów analitycznych.<br />
Obie serie w sposób bardzo wszechstronny<br />
zrekonstruowały świat instytucji, które<br />
funkcjonują w ramach systemu szkolnictwa<br />
wyższego. Ta analiza instytucjonalna ma wiele<br />
zalet i wad, które występują w grosso modo znakomitych<br />
opracowaniach OECD 26 . Słabością<br />
analizy instytucjonalnej tego typu jest z jednej<br />
strony przecenianie siły sprawczej świata instytucji,<br />
a z drugiej strony zbyt mała odwaga<br />
w ujawnianiu dysfunkcjonalności tego systemu.<br />
Wiedza diagnostyczna reprezentowana<br />
przez obie serie jest zwierciadłem bardzo wysokiego<br />
poziomu warsztatu analitycznego, który<br />
próbuje odpowiedzieć na wielkie pytanie: „Jak<br />
kształtowały się procesy transformacji szkolnictwa<br />
wyższego w Polsce w latach 1990–2010”.<br />
Wydaje się, że obie serie nie ujawniły głębokich<br />
25 Diagnoza stanu szkolnictwa wyższego w Polsce,<br />
Ernst&Young, Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową,<br />
listopad 2009; Strategia rozwoju szkolnictwa wyższego<br />
w Polsce do roku 2020, Ernst&Young, Instytut Badań nad<br />
Gospodarką Rynkową, luty 2010.<br />
26 Por. OECD, Territorial Education Reviews: Poland,<br />
Paris 2007.<br />
144<br />
kontrastów w rozwoju procesów transformacji,<br />
nie pokazały dramatu blasku i cienia tej transformacji.<br />
Wydaje się, że obie serie nie zmierzyły<br />
się z kontrastem ilościowego rozwoju szkolnictwa<br />
wyższego oraz stagnacji jego poziomu jakościowego.<br />
Wydaje się również, że dramat niskiej<br />
lokaty w rankingach międzynarodowych podkreślany<br />
wielokrotnie w obu seriach nie uzyskał<br />
jednak pogłębionej interpretacji. Do motywu<br />
pogłębionej diagnozy sięgającej do głębokich<br />
uwarunkowań społecznych i politycznych powrócimy<br />
w rozdziale V.<br />
* * *<br />
Wiedza prospektywna obejmuje dwie strategie<br />
rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce<br />
w latach 2010–2020: strategię akademicką i strategię<br />
korporacyjna 27 . Strategia akademicka jest<br />
bardzo ostrożna, jest de facto obszarem ograniczonej<br />
modyfikacji stanu istniejącego. Strategia<br />
korporacyjna jest bardzo odważna w zakresie<br />
rozwiązań instytucjonalnych. Strategia ta proponuje<br />
stworzenie nowego świata instytucji<br />
w nawiązaniu do doświadczeń amerykańskich<br />
i unijnych.<br />
Obie strategie są zafascynowane magią świata<br />
instytucji, nie podejmują problemów głębokich<br />
uwarunkowań społecznych i politycznych<br />
omawianych strategii. Strategie nie udzieliły odpowiedzi<br />
na zasadnicze pytanie jak będzie wyglądał<br />
ogólny obraz polskiego społeczeństwa,<br />
polskiej gospodarki i polskiego państwa w roku<br />
2020. Szkolnictwo wyższe będzie fragmentem<br />
tego obrazu oraz współtwórcą tego obrazu.<br />
Obie serie nie podjęły również próby zarysowania<br />
teorii myślenia strategicznego, która stała się<br />
podstawą formułowania dokumentów strategicznych.<br />
Bez refleksji teoretycznej nie powstanie<br />
w Polsce wielki system polskiej myśli strategicznej.<br />
W nawiązaniu do obserwacji Gunnara<br />
27 Por. M. Papuzińska, Dwie drogi szkolnictwa<br />
wyższego, „Polityka”, 20.02.2010, nr 8; P. Węgleński,<br />
Jaka strategia dla szkół wyższych – polemika, „Polityka”,<br />
20.03.2010, nr 12.
Myrdala 28 można powiedzieć, że teoria kształci<br />
umiejętność formułowania właściwego systemu<br />
pytań integrujących doświadczenia przeszłości<br />
oraz wizje i strategie przyszłości.<br />
V. Diagnoza transformacji<br />
szkolnictwa wyższego<br />
w latach 1990−2010<br />
Seria akademicka i Seria korporacyjna zawierają<br />
najlepsze w literaturze polskiej diagnozy<br />
transformacji szkolnictwa wyższego w latach<br />
1990–2010. Są to diagnozy dobrze przemyślane,<br />
dobrze opracowane i dobrze dokumentowane.<br />
Są to cenne osiągnięcia polskiej myśli naukowej.<br />
A jednak są to diagnozy niepełne. Autorom<br />
diagnoz zabrakło woli mówienia o głębokich<br />
politycznych i społecznych uwarunkowaniach<br />
przewagi cienia polskiej transformacji nad<br />
blaskami polskiej transformacji w procesach<br />
rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce w latach<br />
1990–2010.<br />
To jest oczywiście pogląd kontrowersyjny,<br />
który może być sfalsyfikowany w toku dalszej<br />
dyskusji. Chciałbym proponować, aby dyskusja<br />
ta wzięła pod uwagę następujące tezy:<br />
1) W latach 1990–2010 dokonał się w Polsce<br />
wielki skok transformacyjny o charakterze<br />
adaptacyjno-imitacyjnym 29 . Trzeba widzieć<br />
sukcesy i blaski tej transformacji: Klejnot<br />
Odzyskanej Niepodległości, geniusz polskiego<br />
społeczeństwa, polskiej gospodarki,<br />
nauki, kultury i państwa w zakresie adaptacji<br />
do nowych warunków tworzonych przez<br />
globalną gospodarkę rynkową i europejską<br />
demokrację parlamentarną.<br />
Trzeba widzieć wielki sukces geopolityczny<br />
Polski odrodzonej, sukces pełne-<br />
28 G. Myrdal – „Theory” In this context means nothing<br />
more than an logically correlated system of questions<br />
addressed to the material. G. Myrdal, Asian Drama.<br />
An Inquiry into the poverty of nations, vol. 1, Penguin<br />
Books, Middlesex 1968.<br />
29 Młodzież przedmaturalna…, op.cit., s. 14.<br />
go członkostwa w Unii Europejskiej oraz<br />
w NATO. Długa lista naszych przeważających<br />
sukcesów nie może eliminować z pola<br />
naszego widzenia bilansu słabości i niewykorzystanych<br />
szans unikalnej sytuacji historycznej.<br />
Chciałbym w tym kontekście wymienić<br />
tylko 3 problemy:<br />
Primo – imitacyjny a nie innowacyjny charakter<br />
polskiej transformacji.<br />
Secundo – brak wielkiej myśli strategicznej<br />
i prorozwojowej w zakresie treści i sposobu<br />
przeprowadzenia procesów prywatyzacji.<br />
Tertio – brak decydującego sukcesu w zakresie<br />
tworzenia w Polsce nowoczesnego społeczeństwa<br />
informacyjnego oraz przyszłościowej<br />
gospodarki opartej na wiedzy.<br />
Niestety w świetle bardzo wielostronnych<br />
mierników rozwoju, polski wagon<br />
należy do końcowego fragmentu wielkiego<br />
pociągu Unii Europejskiej. Wydaje się jednak,<br />
że zgodnie z kanonami prawdy polska<br />
transformacja lat 1990–2010 jest historycznym<br />
sukcesem w skali europejskiej, a może<br />
nawet globalnej.<br />
2) W latach 1990–2010 nie dokonał się w Polsce<br />
wielki skok cywilizacyjny zmieniający wielowiekowe<br />
tradycje funkcjonowania polskiego<br />
społeczeństwa, jako społeczeństwa<br />
peryferyjnej Europy.<br />
3) Społeczności akademickie i szkolnictwo<br />
wyższe jako makropodmioty sceny polskiej<br />
nie weszły do grona głównych autorów<br />
i aktorów polskiej transformacji. Teza ta nie<br />
neguje wielkiej indywidualnej roli polskich<br />
uczonych w procesach transformacji.<br />
4) W latach 1990–2010 dokonała się ilościowa,<br />
a nie jakościowa transformacja polskiego<br />
szkolnictwa wyższego. <strong>Polskie</strong> szkolnictwo<br />
wyższe nie wyrwało się z kręgu Europy peryferyjnej.<br />
Rankingi międzynarodowe demonstrują<br />
tę tezę w sposób bardzo dobitny.<br />
5) <strong>Polskie</strong> społeczeństwo poprzez mechanizmy<br />
wolnych demokratycznych wyborów<br />
nie stworzyło podstaw dla priorytetowego<br />
traktowania nauki i szkolnictwa wyższego<br />
w systemie preferencji rozwojowych kraju.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
145<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
W Polsce nie ukształtował się klimat wielkiej,<br />
długookresowej myśli strategicznej<br />
stwarzającej inspiracje i warunki dla przyspieszonego<br />
rozwoju nauki i szkolnictwa<br />
wyższego. Porównania w tej dziedzinie Polski<br />
i Finlandii dają rezultaty zatrważające.<br />
6) Nadmiernie rozbudowany samorząd akademicki<br />
i osłabiona władza rektorów były<br />
prawdopodobnie czynnikiem ograniczającym<br />
dynamikę rozwoju publicznego szkolnictwa<br />
wyższego.<br />
7) Ogromna przeszło 2 milionowa społeczność<br />
akademicka nie potrafiła przekształcić się<br />
w wielki proinnowacyjny podmiot polskiej<br />
sceny politycznej i społecznej. Społeczność<br />
akademicka nie stała się kuźnią polskiej myśli<br />
strategicznej.<br />
146<br />
* * *<br />
Rozumiem, że w tezach tych znalazły się<br />
sformułowania, które mogą budzić zasadnicze<br />
sprzeciwy. Chodzi jednak nie o literę, lecz o ducha<br />
tych tez. Trzeba na nowo odczytać cenne<br />
diagnozy transformacji szkolnictwa wyższego.<br />
Trzeba uznać twarde uwarunkowania społeczne<br />
i polityczne rozwoju szkolnictwa wyższego<br />
w Polsce. Trzeba podkreślić, że szkolnictwo<br />
wyższe jest tylko fragmentem polskiej sceny<br />
transformacji i rozwoju społeczeństwa, gospodarki<br />
i państwa.<br />
VI. Rola szkolnictwa wyższego<br />
w cywilizacyjnym skoku<br />
Polski w latach 2010−2030<br />
Warto porównać dwa dwudziestolecia: dwudziestolecie<br />
diagnostyczne lat 1990–2010,<br />
w którym dokonał się skok transformacyjny<br />
oraz dwudziestolecie prospektywne lat 2010–<br />
2030, w którym w scenariuszu optymistycznym<br />
dokona się skok cywilizacyjny.<br />
W optymistycznej interpretacji historii Polski<br />
XXI wieku będzie to dwudziestolecie przełomowe,<br />
w którym dokona się skok cywilizacyjny<br />
naszego kraju.<br />
Polska wejdzie do grona wysoko rozwiniętych<br />
społeczeństw kreatywnych, w których<br />
będą rozwijały się zaawansowane formy społeczeństwa<br />
informacyjnego oraz gospodarki<br />
opartej na wiedzy.<br />
Polska przełamie tysiącletnią tradycję funkcjonowania<br />
jako kraj Europy peryferyjnej stając<br />
się widocznym elementem europejskiego centrum.<br />
Ten skok cywilizacyjny będzie tworem<br />
społeczeństwa dynamicznego i innowacyjnego,<br />
które będzie wyłaniało władze publiczne obdarzone<br />
zdolnością długookresowego myślenia<br />
strategicznego, promującego politykę prorozwojową<br />
oraz lokującego Polskę w wyższych przedziałach<br />
rankingów sieci europejskiej i globalnej.<br />
To nie jest wizja utopijna. To jest wizja zrealizowana<br />
przez Finlandię w latach 1990–2010.<br />
Próbę uzasadnienia optymistycznej wizji<br />
rozwoju Polski znajdujemy na kartach Raportu<br />
„Polska 2030 – Wyzwania rozwojowe”. Nie jest<br />
to jednak optymizm bezkrytyczny. Studium<br />
Polska 2030 analizuje 10 wyzwań. Bez sprostania<br />
tym wyzwaniom nie będzie pomyślnej<br />
przyszłości Polski więc warto je wymienić:<br />
Wyzwanie 1 – Wzrost i konkurencyjność,<br />
Wyzwanie 2 – Sytuacja demograficzna,<br />
Wyzwanie 3 – Wysoka aktywność zawodowa<br />
oraz adaptacyjność zasobów pracy,<br />
Wyzwanie 4 – Odpowiedni potencjał infrastruktury,<br />
Wyzwanie 5 – Bezpieczeństwo energetyczno-klimatyczne,<br />
Wyzwanie 6 – Gospodarka oparta na wiedzy<br />
i rozwój kapitału intelektualnego,<br />
Wyzwanie 7 – Solidarność i spójność regionalna,<br />
Wyzwanie 8 – Poprawa spójności społecznej,<br />
Wyzwanie 9 – Sprawne państwo,<br />
Wyzwanie 10 – Wzrost kapitału społecznego<br />
Polski.<br />
Audiatur et altera pars. Trzeba również zastanowić<br />
się nad wyzwaniami wizji pesymistycznej,<br />
wizji, w której społeczeństwo polskie w nurcie<br />
dominującym będzie społeczeństwem stagnacyjnym,<br />
nieskłaniającym się ku innowacyjnemu
myśleniu i działaniu. Warto przytoczyć dwie niepokojące<br />
tezy Jadwigi Sztaniszkis, przedstawione<br />
na Drugiej Konferencji Krakowskiej 30 .<br />
Primo – „grozi nam, że osiądziemy na mieliźnie<br />
równowagi, na niższym poziomie, budowanej<br />
rzeczywistością jeszcze mniej nasyconą nowoczesną<br />
techniką i jeszcze mniej wykorzystującą<br />
intelektualny potencjał społeczny”.<br />
Secundo – „postkomunistyczne kraje muszą odnaleźć<br />
na nowo wewnętrzne sprężyny funkcjonowania.<br />
Inaczej grozi im trwały strukturalny regres”.<br />
Skok cywilizacyjny Polski w latach 2010–<br />
2030 nie jest automatycznym werdyktem realizacji<br />
wizji optymistycznych. Skok cywilizacyjny<br />
może być udziałem dynamicznego i innowacyjnego<br />
społeczeństwa. Społeczeństwo stagnacyjne<br />
osiądzie na mieliźnie rozwoju na niższym<br />
poziomie i nie dokona skoku cywilizacyjnego.<br />
Polska pozostanie na następne kilkaset lat fragmentem<br />
europejskiej peryferii.<br />
Szkolnictwo wyższe będzie współautorem<br />
i beneficjentem tego skoku cywilizacyjnego.<br />
Oczywiście będzie to szkolnictwo wyższe<br />
w procesie głębokich rekonstrukcji substancjalnych<br />
i instytucjonalnych. Niektóre elementy<br />
tego procesu rekonstrukcji znajdziemy na kartach<br />
Serii akademickiej i Serii korporacyjnej.<br />
Musi jednak pojawić się klimat priorytetowego<br />
rozwoju szkolnictwa wyższego jako<br />
współtwórcy skoku cywilizacyjnego. Trzeba<br />
zmienić motywacje społeczności akademickiej<br />
– jej status materialny i duchowy oraz siłę tej<br />
społeczności jako wielkiego podmiotu sceny<br />
społecznej i politycznej. <strong>Polskie</strong> szkolnictwo<br />
wyższe musi stać się dynamicznym podmiotem<br />
sceny światowej, trzeba uruchomić mechanizmy<br />
awansowania pozycji Polski w globalnych<br />
rankingach szkolnictwa wyższego. Dlatego strategia<br />
rozwoju szkolnictwa wyższego do roku<br />
30 J. Sztaniszkis, Nie zmarnujmy kryzysu. Polska<br />
w XXI wieku, „Tygodnik Powszechny”, 5.07.2009; por.<br />
Eastern Europe’s economic woes. Down In the dumps. The<br />
ex-communism economies have not collapsed, but finding new<br />
ways to catch up with the West may be hard, “The Economist”,<br />
November 7 2009.<br />
2030 31 nie może być zafascynowana dominacją<br />
transformacji instytucjonalnych, które są niewątpliwie<br />
bardzo ważne. Nie jest to jednak decydujący<br />
mechanizm rozwoju szkolnictwa wyższego.<br />
Decydującym problemem strategicznym<br />
jest transformacja statusu materialnego i duchowego<br />
szkolnictwa wyższego jako współautora<br />
i współaktora skoku cywilizacyjnego Polski.<br />
Chodzi o podwójną transformację:<br />
1) transformacja zewnętrzna – uznanie przez<br />
społeczeństwo oraz system polityczny tego,<br />
że szkolnictwo wyższe jest priorytetową domeną<br />
rozwoju kraju,<br />
2) transformacja wewnętrzna w samej społeczności<br />
akademickiej, które zinternalizuje<br />
swoją misję jako współtwórcy cywilizacyjnego<br />
skoku Polski. Jednocześnie społeczność<br />
ta odnajdzie źródła swojej siły jako<br />
zintegrowanego aktora polskiej sceny społecznej<br />
i politycznej.<br />
* * *<br />
Chciałbym proponować, aby konstrukcję<br />
strategicznego rozwoju szkolnictwa wyższego<br />
wmontować w holistyczny układ skoku cywilizacyjnego<br />
Polski w latach 2010–2030. Myślenie<br />
w takich kategoriach jest zmianą perspektywy<br />
i holistycznego oddechu polskiej myśli strategicznej.<br />
VII. Utopijna wizja systemu<br />
szkolnictwa wyższego<br />
w perspektywie roku 2050<br />
Wchodzimy w świat przyszłości wynalezionej,<br />
będącej przedmiotem wiedzy i wyobraźni<br />
o charakterze utopijnym. Enigma XXI wieku<br />
jest zbyt silna, aby myślenie w kategoriach roku<br />
31 Horyzont czasowy roku 2030 znajduje uzasadnienie<br />
w Raporcie Polska 2030, op.cit., tło globalne<br />
i problematyka horyzontu 2030 znajduje kompetentną<br />
prezentację w znakomitym Raporcie OECD, Higher Education<br />
to 2030, vol. 2, Globalization OECD, Paris 2009.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
147<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
2050 mogło dokonywać się w ramach konwencjonalnej<br />
futurologii. Trzeba powiedzieć sobie<br />
wyraźnie – rok 2050 jest światem utopijnej przyszłości<br />
wynalezionej. Może warto podjąć próbę<br />
naszkicowania najważniejszych elementów tej<br />
wynalezionej przyszłości.<br />
1) Pierwszym elementem jest wielocywilizacyjny<br />
obraz świata oraz nowego porządku<br />
globalnego. Myślenie utopijne może stworzyć<br />
nowy obraz świata, który nie jest ekstrapolacją<br />
obecnie rozpoznanych trendów<br />
rozwoju cywilizacji 32 .<br />
2) Drugim elementem jest utopijna odpowiedź<br />
na dramatyczne pytanie potrójnego quo vadis:<br />
Mundus quo vadis?, Europa quo vadis?, Polonia<br />
quo vadis?<br />
3) Trzecim elementem jest globalne utopijne<br />
spojrzenie na system szkolnictwa wyższego<br />
w perspektywie roku 2050.<br />
Nie ulega wątpliwości, że będzie to zupełnie<br />
inny system w porównaniu ze stanem Anno<br />
Domini 2010. Nie będzie to już system z decydującą<br />
przewagą świata Atlantyckiego. Będzie<br />
to system rzeczywiście wielocywilizacyjny.<br />
Istnieją jednak drogi wzmocnienia roli Europy<br />
w globalnym systemie szkolnictwa wyższego<br />
(patrz niżej).<br />
Jak w tym kontekście można określać utopijną<br />
wizję polskiego systemu szkolnictwa wyższego.<br />
Ta utopijna wizja ujmuje szkolnictwo<br />
wyższe jako system wyraźnie dualny, a właściwie<br />
jako dwa systemy o odrębnej substancji<br />
i modelach funkcjonowania.<br />
System powszechnego szkolnictwa<br />
wyższego i system elitarnego<br />
szkolnictwa wyższego<br />
System powszechnego szkolnictwa wyższego<br />
obejmie całą populację studencką roczników<br />
w przedziale lat 18–24. To jest kres dwóch wieków<br />
ewolucji systemu edukacji podstawowej,<br />
średniej i wyższej, w którym edukacja staje się<br />
32 Por. A. Wierzbicki et. alia, The New Era of Knowledge<br />
Civilization and its episteme, w: Futurology…, op.cit.<br />
148<br />
dobrem uniwersalnym, dostępnym dla całego<br />
społeczeństwa. Ten rzeczywiście powszechny<br />
system edukacji podstawowej, średniej<br />
i wyższej powinien być instrumentem rozwoju<br />
zaawansowanych form społeczeństwa informacyjnego<br />
i gospodarki opartej na wiedzy<br />
i wyobraźni – gospodarki kreatywnej. Ten system<br />
powinien przygotować młode pokolenie do<br />
funkcjonowania w świecie wielocywilizacyjnej<br />
globalizacji oraz w świecie Europy federalnej.<br />
Ten system powinien dysponować korpusem<br />
nauczycielskim i profesorskim o najwyższych<br />
kwalifikacjach profesjonalnych i moralnych.<br />
Korpus nauczycielski i profesorski powinien<br />
cieszyć się wielkim autorytetem społecznym<br />
oraz bardzo dobrym statusem materialnym.<br />
Cały system edukacji, a zwłaszcza powszechny<br />
system szkolnictwa wyższego jest w tej wizji<br />
systemem sprawnie operującym dwoma językami<br />
polskim i angielskim. Dobra znajomość tych<br />
dwóch języków jest głównym kryterium tak czy<br />
inaczej skonstruowanej procedury przyjmowania<br />
na studia wyższe. Warto pomyśleć o świecie<br />
utopii reprezentującym koncepcje systemu powszechnego<br />
szkolnictwa wyższego w warunkach<br />
perspektywy 2050 roku.<br />
* * *<br />
W utopijnej wizji trzeba zbudować w Polsce<br />
zupełnie nowy system elitarnego szkolnictwa<br />
wyższego, obejmującego kilkanaście wielkich<br />
uczelni 33 , które będą miały następujące cechy:<br />
1) będą ogniwem zglobalizowanej kompetytywnej<br />
nauki światowej i zglobalizowanego<br />
kompetetywnego szkolnictwa wyższego,<br />
2) społeczność akademicka tych uczelni (profesorowie<br />
i studenci) będą społecznością<br />
międzynarodową, w której Polacy nie będą<br />
33 Mniej radykalnym pomysłem jest propozycja,<br />
aby w ramach istniejących uczelni niektóre wydziały<br />
zaczęły funkcjonować w języku angielskim. Porównaj<br />
N. Ostler, The Last Lingua Franca: English until the Return<br />
of Babel, Walker and Comapany 2010, „The Economist”,<br />
December 18 2010.
cieszyć się żadnymi formalnymi lub nieformalnymi<br />
przywilejami,<br />
3) uczelnie te będą uczelniami w całości funkcjonującymi<br />
w języku angielskim (treść dydaktyczna,<br />
badania naukowe, administracja).<br />
Budując taki system elitarnych uczelni zglobalizowanych<br />
– Polska stanie się pionierem tworzenia<br />
w Europie Środkowej potężnej sieci rzeczywiście<br />
zglobalizowanych uczelni, które staną<br />
się ważnym elementem renesansu europejskiej<br />
nauki i europejskiego uniwersytetu. Uczelnie te<br />
staną się jednocześnie instrumentem przekształcania<br />
Europy w kontynent, na którym wszyscy<br />
mogą porozumieć się w jednym języku. Bez tej<br />
unifikacji językowej nie powstanie rzeczywiście<br />
zjednoczona Europa. Oczywiście angielski jako<br />
lingua franca Europy nie przekreśli kultury językowej<br />
i tożsamości historycznej poszczególnych<br />
narodów europejskich. Ta nowa lingua franca<br />
stanie się potężnym narzędziem wzmocnienia<br />
integracji europejskiej oraz potęgi Europy jako<br />
wielkiego aktora sceny globalnej. To jest oczywiście<br />
wizja utopijna, ponieważ w wizji realistycznej,<br />
bardzo liczne grono osobistości świata<br />
polityki, gospodarki i kultury nie będzie chciało<br />
przyjąć do wiadomości faktu, że język angielski<br />
jest jedynym kandydatem spełniającym rolę lingua<br />
franca XXI wiecznej Europy.<br />
Wszystkie narody europejskie muszą jednak<br />
zrozumieć nieutopijny, lecz realistyczny<br />
dylemat. Jeśli nie przyjmiemy języka Szekspira<br />
jako języka zjednoczonej Europy, to tym językiem<br />
w drugiej połowie XXI wieku stanie się<br />
język Konfucjusza.<br />
* * *<br />
VIII. Inicjatywy<br />
międzynarodowe<br />
Trzeba zwrócić uwagę na wspólny mianownik<br />
w ocenie działalności Konsorcjum Akademickiego<br />
i Konsorcjum Korporacyjnego. Tym<br />
wspólnym mianownikiem jest kumulacyjny<br />
efekt pomnożenia naszej wiedzy o strukturze<br />
i dynamice rozwoju szkolnictwa wyższego<br />
w Polsce prezentowany w pogłębionym analitycznie<br />
kontekście międzynarodowym. Ten<br />
zasób dobrze zorganizowanej wiedzy otwiera<br />
przed Polską możliwość twórczego i kompetentnego<br />
udziału w dyskusjach i studiach na temat<br />
przyszłości szkolnictwa wyższego w Europie.<br />
W moim przekonaniu Ministerstwo Nauki<br />
i Szkolnictwa Wyższego może wykorzystać ten<br />
potencjał organizując w Polsce dwie konferencje<br />
międzynarodowe. W obu konferencjach ministerstwo<br />
z pewnością spotka się z solidarnym<br />
współdziałaniem Konsorcjum Akademickiego<br />
i Konsorcjum Korporacyjnego, które uzyskają<br />
cenne forum prezentacji swoich osiągnięć urbi<br />
et orbi.<br />
Pierwszą inicjatywą jest Seminarium Polsko-Fińskie<br />
„The transformation of Science and<br />
Higher Education”. Poland and Finland facing<br />
the challenges of the XXI century – Polish-Finnish<br />
Semminar.<br />
Inicjatywa ta (vide aneks) jest nawiązaniem<br />
do Konferencji „Towards a New Creative and<br />
innowative Europe”, która odbyła się w Warszawie<br />
w roku 2006 34 . W konferencji tej wzięło<br />
udział znakomite grono Finów, tworząc kontakty<br />
naukowe i dyplomatyczne, które mogą<br />
być z powodzeniem wykorzystane i rozwinięte<br />
w roku 2010 w ramach proponowanego seminarium<br />
polsko-fińskiego.<br />
Drugą inicatywą jest konferencja ,,The global<br />
future of the European System of Higher Education.<br />
The challenges of the XXI century”. Konferencja<br />
ta mogłaby odbyć się w Warszawie w roku<br />
2011, w roku polskiej prezydencji. Jestem przekonany,<br />
że ta inicjatywa Polski będzie dobrze<br />
przyjęta w kręgach Unii Europejskiej jako ważny<br />
element stymulowania twórczej dyskusji nad<br />
dokumentem „Europe 2020. European Strategy<br />
for smart, sustainable and inclusive growth 35 ”.<br />
34 Towards a New Creative and innovative Europe, eds<br />
A. Kukliński, C. Lusiński, K. Pawłowski, Rewasz, Nowy<br />
Sącz 2007.<br />
35 Por. odsyłacz 4.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
149<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
Myślę również, że proponowana konferencja<br />
znajdzie mocne poparcie w OECD. Mam nadzieję,<br />
że ważnym cosponsorem tej konferencji<br />
będzie znany i ceniony brukselski think thank<br />
Breugel 36 , który opublikował inspirujący dokument<br />
Higher aspiration: An agenda for Reforming<br />
European Uniwersities.<br />
Dokumenty i studia przygotowane przez<br />
Konsorcjum akademickie i Konsorcjum korporacyjne<br />
nie powinny być tylko elementem<br />
zamkniętego obiegu sceny polskiej. To powinny<br />
być dokumenty otwarte, ogólnie dostępne<br />
w świecie OECD oraz w świecie Unii Europejskiej.<br />
Stąd wniosek o bardzo wysokim stopniu<br />
pilności. Konsorcjum akademickie i Konsorcjum<br />
korporacyjne powinny opublikować w angielskiej<br />
wersji językowej zwięzłą informację<br />
o swojej działalności, a w następnym stadium<br />
„konkurencyjne” tomy Higher education in Poland.<br />
Experiances and prospects. Przygotowanie<br />
zwięzłej informacji powinno odbyć się w tempie<br />
błyskawicznym. Ta „informacja” może ułatwić<br />
rozmowy z Finami, z Breugelem, i z OECD<br />
na temat koncepcji i realizacji dwóch inicjatyw<br />
międzynarodowych, o których mówimy w tym<br />
rozdziale.<br />
XI. Biblioteka wiedzy<br />
o rozwoju szkolnictwa<br />
wyższego (BWSW)<br />
Komitet Badań Naukowych był sponsorem serii<br />
Science and Government. Ukazało się pięć tomów<br />
tej serii:<br />
1) Transformation of Science in Poland, ed. A. Kukliński,<br />
Science and Government Series, vol.<br />
1, State Committee for Scientific Research,<br />
Rewasz, Publishing House, Warsaw 1991,<br />
pages 378.<br />
36 B. Aghion, M. Dawatripont, C. Hoxby, A. Mas -<br />
-Calell, A. Sapir, Higher aspirations: An agenda for reforming.<br />
European Universities, Breugel Blue Print, Series, vol. 5,<br />
Brussels 2008.<br />
150<br />
2) Society-Science-Government, ed. A. Kukliński,<br />
Science and Government Series, vol. 2, State<br />
Committee for Scientific Research, Rewasz,<br />
Publishing House, Warsaw 1991, pages 378.<br />
3) Science-Technology-Economy, ed. A. Kukliński,<br />
Science and Government Series, vol. 3, State<br />
Committee for Scientific Research, Rewasz,<br />
Publishing House, Warsaw 1991, pages 512.<br />
4) The knowledge-Based Economy. The global Challenges<br />
of the 21st Century, eds A. Kukliński,<br />
W. Orłowski, Science and Government Series,<br />
vol. 4, State Committee for Scientific Research,<br />
Rewasz, Publishing House, Warsaw<br />
2000, pages 321.<br />
5) The knowledge-Based Economy. The European<br />
Challenges of the 21st Century, ed. A. Kukliński,<br />
Science and Government Series, vol. 3,<br />
State Committee for Scientific Research, Rewasz,<br />
Publishing House, Warsaw 2000, pages<br />
334.<br />
Powstaje pytanie, czy po 10 latach przerwy<br />
można wskrzesić Serię Science and Government<br />
pod auspicjami Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa<br />
Wyższego. To nie jest jednak bardzo ważna<br />
sprawa w kontekście mojej Ekspertyzy. Taką<br />
ważną sprawą jest propozycja uruchomienia<br />
pod auspicjami Ministerstwa nowej serii w wersji<br />
polskiej i angielskiej. Biblioteka wiedzy o rozwoju<br />
szkolnictwa wyższego.<br />
Realizacja tej propozycji stworzyłaby silne<br />
bodźce dla Konsorcjum akademickiego oraz dla<br />
Konsorcjum korporacyjnego, aby skonsolidować<br />
wyniki swojej pracy w formie kilku tomów, które<br />
staną się ważnymi elementami analizy procesów<br />
rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce w kontekście<br />
sceny europejskiej i globalnej. W tych tomach<br />
mógłby pojawić się oddech teorii i metodologii<br />
w formie refleksji nad istotą diagnozy, istotą<br />
wizji rozwojowej oraz istotą strategii.<br />
Powołanie proponowanej serii byłoby aktem<br />
przekształcenia erupcji dokumentów z lat<br />
2009–2010 w stały strumień pomnażania wiedzy<br />
o strukturze i dynamice rozwojowej szkolnictwa<br />
wyższego w Polsce.<br />
Verba volant scripta manent exempla trahunt. Istnienie<br />
skonsolidowanej serii to jest coś znacznie
większego, aniżeli zbiór rozproszonych dokumentów<br />
strategicznych. Biblioteka będzie wartościowym<br />
elementem krzewienia kultury myślenia<br />
strategicznego w społeczeństwie polskim.<br />
Dlatego w moim przekonaniu warto zastanowić<br />
się nad proporcją utworzenia Biblioteki Wiedzy<br />
o rozwoju szkolnictwa wyższego (BWSW).<br />
X. Rola Ministerstwa Nauki<br />
i Szkolnictwa Wyższego<br />
w kształtowaniu polskiego<br />
systemu myśli strategicznej<br />
Pod auspicjami ministerstwa powstał zbiór<br />
dokumentów poświęcony rozwojowi strategii<br />
szkolnictwa wyższego. To jest wielkie osiągnięcie<br />
w kategoriach sztuki rządzenia (governance).<br />
Jednak we have a long way to go, aby przejść<br />
od zbioru dokumentów do sprawnie funkcjonującego,<br />
permanentnego systemu myśli strategicznej<br />
ministerstwa. Pierwszą wersję tej<br />
drogi przedstawiłem w rozdziale III tej Ekspertyzy.<br />
W tym kontekście chciałbym podkreślić, że<br />
myśl strategiczna nie jest zbiorem dokumentów,<br />
myśl strategiczna jest dynamicznym procesem<br />
wiedzy, wyobraźni i woli, kształtującym sposób<br />
myślenia i działania wszystkich uczestników<br />
procesu podejmowania decyzji. Ministerstwo<br />
Nauki i Szkolnictwa Wyższego może stać się<br />
bardzo ważnym poligonem rozwoju polskiej<br />
myśli strategicznej.<br />
Nie wszystkie ogniwa polskiego systemu<br />
politycznego wykazują priorytetowe zainteresowanie<br />
rozwojem i aplikacją myśli strategicznej.<br />
Ciekawym testem byłaby odpowiedź na<br />
pytanie, w jakim stopniu pionierskie studium<br />
Polska 2030 zostało zinternalizowanie przez<br />
,,świadomość strategiczną” Polski Resortowej<br />
i Polski Regionalnej.<br />
Myślę, że na liście pozytywnych przykładów<br />
znalazłyby się: Ministerstwo Nauki Szkolnictwa<br />
Wyższego oraz Ministerstwo Rozwoju<br />
Regionalnego. Nie wiem czy możliwe jest podjęcie<br />
badań nad świadomością strategiczną różnych<br />
ogniw systemu politycznego. Wydaje się<br />
jednak, że łatwiej podjąć badania nad świadomością<br />
strategiczną Polski regionalnej aniżeli<br />
badania nad świadomością strategiczna Polski<br />
resortowej.<br />
* * *<br />
Myślę, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa<br />
Wyższego może odegrać bardzo ważną<br />
rolę w kształtowaniu polskiego systemu myśli<br />
strategicznej. Ministerstwo tworzy precedensy<br />
i doświadczenia myślenia strategicznego.<br />
Pod auspicjami ministerstwa mogą rozwijać się<br />
studia teoretyczne nad metodologią myślenia<br />
strategicznego. Rezultaty tych studiów mogą<br />
okazać się cenną inspiracją dla całego systemu<br />
politycznego.<br />
Oczywiście wiodącym ogniwem tego systemu<br />
myślenia jest Raport Polska 2030. Oczekujemy<br />
jednak, że raport nie będzie tylko dokumentem<br />
świata struktur politycznych, lecz także a może<br />
przede wszystkim ogniwem tworzenia kultury<br />
myślenia strategicznego w Polsce.<br />
Post Scriptum<br />
To nie będzie próba podsumowania tej Ekspertyzy.<br />
To będzie próba sformułowania kilku obserwacji<br />
i tez, które mogą być inspiracją dyskusji.<br />
Primo – szkolnictwo wyższe jest elementem<br />
systemu politycznego, społecznego i kulturowego<br />
danego kraju. Ten system określa rangę<br />
szkolnictwa wyższego w hierarchii priorytetów<br />
rozwojowych danego kraju. W minionym dwudziestoleciu<br />
ranga ta była bardzo niska. Przed<br />
nami przykład Finlandii zdecydowanego poprawienia<br />
rangi. To jest główny problem strategiczny.<br />
Secundo – społeczności akademickie działają<br />
w określonych sprzyjających lub niesprzyjających<br />
warunkach zewnętrznych. Niezależnie<br />
jednak od tych warunków, ważna jest dynamika<br />
wewnętrzna społeczności akademickiej<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
151<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
w zakresie realizacji misji uczelni w dziedzinie<br />
kształcenia, badań naukowych oraz oddziaływania<br />
społecznego i politycznego. Minione<br />
dwudziestolecie było okresem dynamicznego<br />
wzrostu studenckiej społeczności akademickiej<br />
w kategoriach ilościowych. Jak już pisaliśmy<br />
wzrost w kategoriach jakościowych był bardzo<br />
skromny.<br />
Obie diagnozy i obie strategie mówią o problemie<br />
starzenia się szeroko pojętej społeczności<br />
profesorskiej. Trzeba jednak mówić o tej sprawie<br />
w kategoriach wielkiego dramatu wymierania<br />
tej kadry. Potrzebne jest studium struktury wiekowej,<br />
struktury biologicznej społeczności profesorskiej.<br />
Radykalne odmłodzenie tej społeczności<br />
jest bardzo ważnym celem strategicznym<br />
szkolnictwa wyższego. Stara, zmęczona kadra<br />
profesorska nie wniesie ducha dynamicznej innowacji<br />
w struktury szkolnictwa wyższego.<br />
Trzeba zrealizować nadzwyczajny program<br />
specjalnego strategicznego uderzenia. Potrzebne<br />
jest rewolucyjne odmłodzenie kadry nauczającej<br />
i badawczej szkolnictwa wyższego:<br />
1) Trzeba zmienić poziom i strukturę płac, aby<br />
praca w szkolnictwie wyższym była atrakcyjna<br />
dla zdolnych jednostek młodego pokolenia.<br />
2) Trzeba uruchomić nadzwyczajny program<br />
kilkunastu tysięcy dobrze fundowanych<br />
stypendiów doktoranckich, otwierając<br />
przed zdolnymi doktorantami drogi awansu<br />
naukowego.<br />
3) Trzeba stworzyć klimat nowych merytorycznych<br />
wymagań, aby w sposób zdecydowany<br />
wzmocnić proces nadawania doktoratów.<br />
Trzeba wzmocnić ilościowo i jakościowo oblicza<br />
tego procesu.<br />
4) Trzeba zlikwidować instytucję habilitacji<br />
jako elementu, który hamuje procesy rewolucyjnego<br />
odmłodzenia kadry profesorskiej.<br />
Rozumiem doskonale argumenty klasycznego<br />
myślenia, uznające że habilitacja jest<br />
instytucją niezbędną dla prawidłowego<br />
funkcjonowania szkolnictwa wyższego.<br />
Rozumiem, że likwidacja habilitacji może<br />
utorować drogę do godności profesorskich<br />
152<br />
jednostkom słabszego kalibru. Wydaje się<br />
jednak, że wzmocniony doktorat i inne kryteria<br />
(publikacje, dorobek naukowy, patenty<br />
itp.) mogą stworzyć konstrukcję efektywnego<br />
sita selekcyjnego, które będzie działało<br />
szybciej aniżeli pięcioletnia procedura<br />
habilitacji. Czar habilitacji jest wspaniałym<br />
czarem polskiej tradycji akademickiej. Rewolucja<br />
odmłodzenia kadry profesorskiej<br />
szkolnictwa wyższego jest koniecznym<br />
przełomem XXI wieku. Na ołtarzu tego<br />
przełomu trzeba złożyć czar habilitacji.<br />
Tertio – minione dwudziestolecie było okresem<br />
dominującej roli samorządu akademickiego<br />
jako sposobu rządzenia szkolnictwem wyższym<br />
(chodzi oczywiście o uczelnie publiczne). Samorząd<br />
akademicki można oceniać dwojako: jako<br />
dobro finalne i jako dobro instrumentalne. Filozofia<br />
dobra finalnego była percepcją społeczności<br />
akademickiej cieszącej się samorządem<br />
jako dobrem finalnym. Jeśli jednak uznamy, że<br />
samorząd akademicki był dobrem instrumentalnym,<br />
służącym efektywności uczelni w realizacji<br />
misji dydaktycznej, naukowej i społecznej to<br />
bilans dwudziestolecia jest negatywny. Samorząd<br />
akademicki nie był instrumentem wzmacniania<br />
efektywności szkolnictwa wyższego.<br />
Czy można z tej obserwacji wysnuć wnioski<br />
przyszłościowe?<br />
Quarto – trzeba na nowo zdefiniować rolę<br />
Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.<br />
Ta nowa rola to ministerstwo jako instytucja<br />
będąca współtwórcą polskiego systemu myśli<br />
strategicznej jako systemu zinternalizowanego<br />
przez wszystkie procesy podejmowania decyzji.<br />
Ministerstwo powinno być świecznikiem myśli<br />
strategicznej powszechnie znanym i uznanym<br />
przez struktury społeczne, polityczne i naukowe.<br />
Myśl strategiczna ministerstwa powinna<br />
być przedmiotem dialogu ministerstwa ze społecznością<br />
akademicką oraz z polskim społeczeństwem<br />
in toto.<br />
Now the judgment is Yours Ladies and Gentlemen.
Antoni Kukliński<br />
Aneks 1<br />
The Transformations of science and higher education<br />
Poland and Finland facing the challenges of the XXI century<br />
Polish − Finnish seminar<br />
A memorandum<br />
We are participating in one of the greatest transformations of the global scene in the last 500 years.<br />
Europe is facing a dramatic or even tragic dilemma to be an important global power or withdraw<br />
in to the shadow of the new global periphery (the genteel surrender of Europe).<br />
Poland and Finland are deeply involved in the broad stream of reflexions and studies related to<br />
the future of Europe. This involvement and creative Polish – Finnish cooperation found an innovative<br />
expression in the conference and post conference volume ,,Towards a new creative and innovative<br />
Europe” published in 2007 37 .<br />
The rich and comprehensive contributions published in this volume are a good starting point<br />
to propose the organization of a Polish Finnish seminar The transformation of science and higher<br />
education – Poland and Finland facing the challenges of the XXI century.<br />
This seminar could be seen as a brainstorming encounter of Finnish and Polish personalities<br />
representing four communities – the academic community, the governance community, the business<br />
community and journalistic community. We could also envisage the participation of OECD,<br />
the European Union and the World Bank. These grand organizations are a source of very important<br />
contributions concerning the future of Poland, the future of Finland, the future of Europe.<br />
The seminar could be seen as a sequence of five panels:<br />
Panel One – The transformations of science and higher education – a global perspective.<br />
Panel two – The transformations of science and higher education. The perspective of European<br />
Union.<br />
Panel three – The transformations of science, experiences and prospect in Poland and Finland.<br />
Panel four – The transformation of higher education. Experiences and prospects in Poland and Finland.<br />
Panel five – An utopian dream. The new renaissance in Europe. The new vision of science and higher<br />
education in Europe.<br />
* * *<br />
In this sequence of five panels the field of science and higher education is analyzed in four perspectives:<br />
The global perspective<br />
The perspective of the European Union<br />
The Finnish perspective<br />
The Polish perspective<br />
37 Towards a New Creative and innovative Europe, A. Kukliński, C. Lusiński, K. Pawłowski (eds), Nowy Sącz 2007.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
153<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
The field of science and higher education is a test laboratory of three approaches:<br />
The diagnostic approach. The evaluation of the experiences of the past<br />
The prospective approach. The long duration and the turning points of the years 2010–2030<br />
The utopian approaches of the perspective of the years of 2050<br />
* * *<br />
This memorandum is not a proposal to organize the next ordinary international seminar designed<br />
in the framework of conventional wisdom and political correctness<br />
It is a proposal of an extraordinary seminar as an integration of wisdom imagination and intellectual<br />
courage.<br />
I am convinced that Poland and Finland are able to mobilize this wisdom, imagination and courage<br />
as an integration of diagnostic, prospective and utopian thinking.<br />
* * *<br />
Naturally this memorandum is not proposing the final shape of the seminar which will the<br />
outlined as a consequence of Polish – Finnish discussions and consultations. It is only a proposal to<br />
enter the trajectory leading to The Seminar.<br />
This volume is the result of the debate<br />
that took place Turing the 8th Congress<br />
of Polish Economists. Held every few<br />
years for the past 120 years, these<br />
congresses are regarded as extremely<br />
significant events concerning the<br />
fundamental problems of the Polish<br />
economy and economics sciences.<br />
Poland’s transition and its future<br />
edited by E. Mączyńska,<br />
Warszawa 2009<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
154<br />
Pełna oferta wydawnicza dostępna jest w księgarni<br />
internetowej <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
www.ksiazkiekonomiczne.pl
Antoni Kukliński<br />
Aneks 2<br />
The global future of the European System of Higher Education<br />
The challenges of the XXI century<br />
An international Conference<br />
A memorandum<br />
In the years 2008–2010 we observe an eruption of a set of brilliant contributions building up new<br />
approaches in the interpretation of the history and the future of higher education. I would like to<br />
quote only three examples:<br />
1) The contribution of OECD Higher Education to 2030 38 .<br />
2) The contribution of Bruegel – Higher aspirations. An agenda for reforming European University 39 .<br />
3) A set of Polish contribution inspired by the Polish Ministry of Science and Higher Education 40 .<br />
In this intellectual and pragmatic climate a proposal can be formulated to organize in Warsaw<br />
in the framework of the Polish EU Presidency an international conference: The global future of the<br />
European System of Higher Education.<br />
In this conference we can try to answer 4 grand questions.<br />
1) How to define the European System of Higher Education. Are the member countries of the European<br />
Union really interested in the development of an European system of Higher Education<br />
or are the member states willing to continue the XIX century traditions of national systems of<br />
Higher Education.<br />
2) Assuming that the European System of higher education will emerge in the realities of the XXI<br />
century 41 is it possible to define the leading mission of this system. Can we say that development<br />
of the creative mind of the young generation is the main mission of this system. How to implement<br />
this mission in the conditions of the XXI century.<br />
3) How to define the global future of the European System of Higher Education as a competitive<br />
system facing the American, Chinese and Indian challenges.<br />
4) How to solve the dilemma of “democratic” versus ,,elitistic” face of the European System of Higher<br />
Education.<br />
This list of grand questions can be formulated in different ways. But we have to try to formulate<br />
really grand questions related to the successful survival of the European System of Higher Education<br />
in the realities of the XXI century. The grand questions will create the dimension for a grand<br />
non conventional conference as an open field of wisdom and imagination interpreting the global future<br />
of the European System of Higher Education. Is the organization of this Conference in Warsaw<br />
in spring 2011 an utopian dream of a feasible reality?<br />
38 Higher Education to 2030, vol. 2 Globalization, OECD, Paris 2009.<br />
39 Higher aspirations: An agenda for reforming. European Universities, Bruegel Blue Print, Series, vol. 5, Brussels 2008.<br />
40 A set of four diagnostic and strategic studies analyzing the development of Higher Education in Poland in the<br />
years 1990-2020 printed in Polish in 2009 and 2010.<br />
41 Compare the OECD observation the „emergence of a Fully integrated European Higher Education System is<br />
not yet in sight” OECD, op.cit., p. 14.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
155<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Komentarz do opracowania<br />
Antoniego Kuklińskiego pt. Wizje i strategie rozwoju<br />
szkolnictwa wyższego w Polsce w perspektywie roku 2050<br />
Roman Galar<br />
Jestem przekonany, że komentowany tekst<br />
zasługuje na uwagę i poważne potraktowanie.<br />
Podzielam większość zawartych<br />
w nim diagnoz i postulatów. Uwagi pogrupowałem<br />
zgodnie z przyjętą sekwencją Szkicu.<br />
Prawdziwy koniec XX wieku.<br />
Enigma XXI wieku<br />
Jeśli tak to datę przełomu i otrzeźwiających<br />
reform przyjdzie zapewne nieco przesunąć.<br />
Wtedy jednak szanse na inicjatywę strategiczną<br />
w ich przeprowadzeniu mogą wymknąć się<br />
z rąk mieszkańców Zachodu.<br />
Polityka zbudowana na przeświadczeniu, że<br />
głównym problemem Polski jest modernizacja<br />
ukierunkowana na „powrót do normalności”<br />
może okazać się katastrofą, jeśli „normalność”<br />
okaże się iluzoryczna.<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
KOMANTARZ<br />
Symptomy zwiastujące przełom są wyraźnie<br />
widoczne, a jednocześnie wydają się nierealne.<br />
Psychologicznie sytuacja przypomina mi<br />
przełom lat 70/80 w obrębie systemu sowieckiego.<br />
Ignorowano oczywiste objawy upadku<br />
w ugruntowanym przez doświadczenie życiowe<br />
przekonaniu, że ZSRR jest niezwyciężony.<br />
„Pentagonalność” objawów kryzysu wydaje<br />
się faktem. Jego źródeł dopatrywałbym się w dokonanej<br />
przez baby-boomers rewolucji kulturalnej,<br />
która doprowadziła do wyjałowienia cywilizacyjnego<br />
podglebia Zachodu. Co znaczą dziś pojęcia<br />
takie jak charakter, honor, odpowiedzialność, odwaga,<br />
poświęcenie, pracowitość, prawda, rzetelność,<br />
uczciwość? To nie tyle kryzys historycznych<br />
instytucji Zachodu, co odsunięte w czasie o pokolenie<br />
konsekwencje relatywizacji rzeczywistości.<br />
Nagromadzonych przez Zachód zasobów<br />
kapitału społecznego i innowacyjnego starczyło<br />
na sfinansowanie kilku dekad nieodpowiedzialnej<br />
rozrzutności. Czy starczy na dłużej?<br />
156<br />
Trzy źródła konfrontacji<br />
z enigmą XXI wieku.<br />
Świat wiedzy, świat<br />
wyobraźni, świat utopii<br />
Wiele wskazuje, że potencjał przemian związany<br />
z hasłami społeczeństwa informacyjnego<br />
i gospodarki opartej na wiedzy został w dużej<br />
mierze zmarnowany. Hasła te, które mogły<br />
udatnie organizować myślenie o innowacyjnej<br />
przyszłości, stały się częścią marketingowego<br />
ple, ple, ple…<br />
Dotychczasowy przebieg rewolucji informacyjnej<br />
dobitnie uzmysławia, że wysoką funkcją<br />
mózgu jest selekcja i synteza informacji, a nie jej<br />
gromadzenie. Ta obserwacja powinna być fundamentalną<br />
przesłanką przebudowy systemu<br />
edukacyjnego.
Wyobraźnia rzutuje teraźniejszość w przyszłość<br />
posługując się indywidualnymi modelami<br />
świata. Zwykle projekcje takie ekstrapolują<br />
jedynie teraźniejszość, budując wizję typu „tak<br />
samo, tylko bardziej”. Ważniejsze są wizje „nieliniowe”,<br />
przypisywane umysłom wybitnym.<br />
Z niepokojem trzeba więc zauważyć, że stosowane<br />
dziś procedury uzgadniania wizji dla celów<br />
strategicznych (foresight, metody delphi) są<br />
w istocie metodami eliminacji wizji niestandardowych.<br />
Wizje ze świata wyobraźni są z reguły wizjami<br />
sektorowymi, zakładającymi implicite,<br />
że cała reszta rzeczywistości pozostaje jaka<br />
była. W świecie utopii rozważa się wizje całościowe,<br />
obejmujące interakcje zmian w różnych<br />
obszarach. W sytuacjach podobnych do<br />
współczesnej, kiedy odtworzenie tradycyjnej<br />
równowagi przestaje być możliwe, myślenie<br />
utopijne staje się myśleniem realistycznym.<br />
Szkoda, że w latach 80 tak mało dyskutowano,<br />
jak żyć po komunizmie i jak przeprowadzić<br />
transformację.<br />
Proces tworzenia systemu<br />
myśli strategicznej<br />
szkolnictwa wyższego<br />
Szkoda, że w procesie budowy strategii tak często<br />
lekceważy się doświadczenia historyczne,<br />
kierując się sloganem „wybierzmy przyszłość”.<br />
Przyczyny sukcesów bywają oryginalne, ale<br />
przyczyny porażek są zwykle typowe.<br />
Trudno odmówić logiki zarówno tezom<br />
o warunkach rozwoju myśli strategicznej jak<br />
i schematom tworzenia myśli strategicznej.<br />
Mam jednak wątpliwości związane z możliwością<br />
włączenia punktów zwrotnych do procesu<br />
strategicznego na zasadzie wyboru planistycznego.<br />
Doświadczenie historyczne systematycznie<br />
demonstruje, że wiedza o naturze kolejnego<br />
punktu zwrotnego była apriorycznie niedostępna<br />
(również w przypadku obecnego kryzysu).<br />
Zdarzali się oczywiście „geniusze”, który taki<br />
rozwój sytuacji przewidywali, ale ich status stawał<br />
się ewidentny tylko a posteriori – wcześniej<br />
traktowano ich jako dziwaków. Ponadto, wystąpienie<br />
punktu zwrotnego w jakiejś dziedzinie<br />
unieważnia w dużej mierze wcześniejszą wiedzę<br />
związaną z tą dziedziną.<br />
Strategia ignorująca możliwość wystąpienia<br />
punktów zwrotnych jest strategią nieodpowiedzialną.<br />
Strategiczną odpowiedzią na punkty<br />
zwrotne przyszłości nie jest jednak ich przewidywanie,<br />
ale tworzenie rezerw i umiejętności<br />
umożliwiających adaptacyjną odpowiedź na ich<br />
wystąpienie. W skali indywidualnego życia tak<br />
właśnie postępujemy kształcąc się i oszczędzając.<br />
Z tych szczególnie względów zgadzam się<br />
z tezą, że krzewienie kultury myśli strategicznej<br />
w Polsce, zarówno na poziomie indywidualnym<br />
jak i społecznym, powinno być zadaniem ministerstwa.<br />
Refleksyjna ocena dwóch serii<br />
dokumentów poświęconych<br />
strategii rozwoju szkolnictwa<br />
wyższego<br />
Podzielam pogląd o nadmiernym zafascynowaniu<br />
omawianych dokumentów strategicznych<br />
„magią świata instytucji”.<br />
Nie wydaje mi się, żeby niskie lokaty polskich<br />
szkół wyższych w rankingach międzynarodowych<br />
stanowiły jakiś istotny dramat.<br />
Takim dramatem byłaby ogólna niezaradność<br />
absolwentów tych szkół, a w szczególności niemożliwość<br />
znalezienia zatrudnienia na międzynarodowym<br />
rynku pracy.<br />
Generalnie, gdy idzie o rankingi, mam wrażenie<br />
głęboko szkodliwej ingerencji ludycznego<br />
ducha sportu w poważne dziedziny aktywności<br />
społecznej. Pokusa stosowania wskaźników pozwalających<br />
na bieżącą ocenę ludzi i instytucji<br />
jest zrozumiała, ale w wielu ważnych procesach<br />
niemożliwa do zrealizowania.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
157<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
KOMANTARZ
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
KOMANTARZ<br />
W szczególności w procesach edukacyjnych<br />
i innowacyjnych czas oddzielający przyczyny<br />
od skutków bywa długi. W tym czasie same kryteria<br />
oceny mogą ulec istotnym zmianom. (Ewolucja<br />
systemu oceny KBN to tylko drobny przykład).<br />
Trzeba też pamiętać o naszej niepokojącej<br />
skłonności do podporządkowywania się literze<br />
obowiązujących kryteriów przy jednoczesnym<br />
ignorowaniu ich ducha oraz wszelkich działań<br />
nieobjętych kryteriami. W takich sytuacjach<br />
ogólne zasady bywają znacznie skuteczniejsze<br />
od szczegółowych przepisów.<br />
Diagnoza transformacji<br />
szkolnictwa wyższego<br />
w latach 1990−2010<br />
Podpisuję się pod tezą o imitacyjnym charakterze<br />
transformacji polskiego szkolnictwa wyższego.<br />
Podzielam zaniepokojenie izolowaniem<br />
się akademii od życia kraju i jej skupieniu na<br />
własnych potrzebach korporacyjnych. W tym<br />
właśnie dopatrywałbym się przyczyn jej relatywnie<br />
niskiego finansowania.<br />
Nie do końca zgadzam się z tezą o ilościowej<br />
a nie jakościowej transformacji. Jeśli przy tych<br />
samych zasobach, zarówno pieniędzy jak i czasu,<br />
dokonuje się skok ilościowy, to tylko epizodycznie<br />
może to nie mieć negatywnego wpływu<br />
na jakość.<br />
158<br />
Nie trwoży mnie myśl,<br />
że polskie szkolnictwo<br />
wyższe należy do Europy<br />
peryferyjnej<br />
Nie trwoży mnie myśl, że polskie szkolnictwo<br />
wyższe należy do Europy peryferyjnej. To geopolitycznie<br />
dość naturalny stan rzeczy, a ponadto<br />
innowacyjnie obiecujący. Martwi natomiast<br />
marna jakość tej peryferyjności, a w szczególności<br />
brak działań, które mogłyby ją uczynić bardziej<br />
komfortową i na swój sposób atrakcyjną.<br />
Rola szkolnictwa wyższego<br />
w skoku cywilizacji Polski<br />
w latach 2010−2030<br />
Do sugerowanych okresów porównawczych<br />
porównań warto by dołączyć dwudziestolecie<br />
1919–1939. Pomogłoby to uzmysłowić możliwą<br />
do uzyskania skalę zmian i przypomnieć dawne<br />
europejskie standardy edukacyjne; a tym samym<br />
natchnąć reformatorów odwagą.<br />
Są powody, aby sądzić, że sukces Finlandii<br />
w latach 1990–2010 był efektem mniej spektakularnych,<br />
a bardziej organicznych i peryferyjnych<br />
właśnie działań we wcześniejszych dekadach.<br />
Warto uczynić tę kwestię przedmiotem rozważań.<br />
Więcej nauczymy się studiując zasiewy niż<br />
żniwa sukcesu.<br />
Teza, że decydującym problemem strategicznym<br />
jest transformacja statusu materialnego<br />
i duchowego szkolnictwa wyższego jako współautora<br />
i współaktora skoku cywilizacyjnego Polski<br />
jest kusząca i wielce pochlebna dla pracownika<br />
tegoż szkolnictwa. Rzecz w tym, czy będzie<br />
to możliwe bez schumpeterowskiej destrukcji.<br />
Utopijna wizja systemu<br />
szkolnictwa wyższego<br />
w perspektywie roku 2050<br />
To oczywiste, że potrzebny jest dualny system<br />
edukacyjny. Nie można tolerować marnowania<br />
potrzebnych społeczeństwu talentów poprzez<br />
system nastawiony na kształcenie przeciętnie<br />
uzdolnionych. Sądzę jednak, że zastosowany<br />
dualizm powszechny – elitarny może być źródłem<br />
niebezpiecznych nieporozumień.<br />
Racjonalny wydaje się podział na studia<br />
w kierunkach niezbędnych dla dobrego funkcjonowania<br />
nowoczesnego społeczeństwa
oraz na studia nastawione na osobisty rozwój<br />
i zwiększenie szans życiowych samych studiujących.<br />
Te pierwsze powinny być limitowane<br />
realnymi potrzebami, ostro konkurencyjne<br />
i materialnie komfortowe. Niekoniecznie muszą<br />
to być wielkie uczelnie. Te drugie powinny być<br />
współfinansowane przez państwo w tej mierze,<br />
w jakiej przyczyniają się do rozwoju kapitału<br />
społecznego. Nie należy utrzymywać fikcji, że<br />
istnieje znacząca korelacja między kierunkiem<br />
takich studiów a wykonywaną później pracą.<br />
Sądzę, że już w tej chwili włączanie do programów<br />
studiów języka Konfucjusza zwiększa<br />
szanse życiowe absolwentów i konkurencyjność<br />
gospodarki.<br />
Inicjatywy międzynarodowe<br />
Proponowane konferencje wydają się bardzo interesujące.<br />
Ze względów wspomnianych wcześniej,<br />
szczególnie obiecująca wydaje mi się konferencja<br />
polsko-fińska.<br />
Biblioteka wiedzy o rozwoju<br />
szkolnictwa wyższego<br />
Idea godna poparcia.<br />
Rola Ministerstwa Nauki<br />
i Szkolnictwa Wyższego<br />
w kształtowaniu polskiego<br />
systemu myśli strategicznej<br />
bodaj najważniejszym zadaniem szkolnictwa<br />
wyższego. Nie jest to jednak cel strategiczny,<br />
tylko paląca potrzeba dnia. To prawda, że stara,<br />
zmęczona kadra profesorska nie wniesie ducha<br />
dynamicznej innowacji w struktury szkolnictwa<br />
wyższego. Ponadto kadra ta już odchodzi<br />
na emeryturę, a bez niej, w obecnym stanie<br />
prawnym, akademia nie jest w stanie funkcjonować.<br />
Kto jednak, i w jaki sposób zapełni lukę<br />
pokoleniową, i wychowa nową kadrę?<br />
Nie sposób też zaprzeczać, że konieczne jest<br />
skrócenie okresu, w którym o awansie decydują<br />
wyłącznie kryteria korporacyjne. To absurd,<br />
gdy osoby w wieku przedemerytalnym skrupulatnie<br />
gromadzą punkty i piszą wypracowania<br />
na stopień. Moment uzyskiwania samodzielności<br />
naukowej powinien następować w wieku,<br />
w którym ludzie są jeszcze pełni energii. Potem<br />
powinna się liczyć jakość wykonywanej pracy.<br />
Niezbędną selekcję trzeba zapewnić poprzez<br />
zmniejszenie gwarancji zatrudnienia. Trzeba<br />
też uwzględniać, że instytucja naukowa to organizacja<br />
bardziej złożona niż drużyna piłkarska.<br />
Stąd pracowników należy oceniać przez pryzmat<br />
ich użyteczności w zespole, a nie według<br />
ujednoliconych kryteriów.<br />
Nie sposób zaprzeczać, że<br />
r adyk alne odmłodzenie<br />
społeczności nauczycieli<br />
akademickich jest<br />
bodaj najważniejszym<br />
zadaniem szkolnictwa<br />
wyższego<br />
Niewątpliwie potrzebna.<br />
Post scriptum<br />
Nie sposób zaprzeczać, że radykalne odmłodzenie<br />
społeczności nauczycieli akademickich jest<br />
Gorzkie słowa o funkcjonowaniu samorządu<br />
akademickiego wydają się prawdziwe.<br />
Krokiem w kierunku poprawy sytuacji byłoby<br />
wyłączenie z gestii samorządu kwestii administracyjnych<br />
i zdecydowany powrót do osobistej<br />
i wymiernej odpowiedzialności nauczycieli akademickich<br />
za prowadzone zajęcia.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
159<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
KOMANTARZ
Wyzwania przed polskim<br />
szkolnictwem wyższym<br />
Andrzej P. Wierzbicki<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
Chciałbym tu spojrzeć na kwestię wyzwań<br />
stojących przed polskim szkolnictwem<br />
wyższym, zgodnych z mottem Imagination<br />
is more important than knowledge (A. Einstein, cytuję<br />
za A. Kuklińskim) oraz zaleceniami opracowania<br />
Antoniego Kuklińskiego pt. Wizje i strategie rozwoju<br />
szkolnictwa wyższego w Polsce w perspektywie roku<br />
2050, których streszczeniem jest zdanie: „przyjąć<br />
nowe spojrzenie na istotę ekspertyzy jako<br />
zjawiska obejmującego nie tylko świat wiedzy<br />
i doświadczenia, lecz także świat wyobraźni”.<br />
W przeciwstawieniu do tych zaleceń, zarówno<br />
opracowanie konferencji rektorów (koncentrujące<br />
się na politycznie poprawnej obronie status quo)<br />
jak i ekspertyza Ernst&Young (wyrażająca korporacyjne<br />
interesy prywatyzacji wiedzy) nie mogły<br />
dać adekwatnej wizji strategicznej, gdyż w istocie<br />
patrzą one wstecz lub co najwyżej na teraźniejszość<br />
a nie wyobrażają sobie dalszej przyszłości.<br />
Proponuję zatem podjąć szerzej problem wyzwań<br />
przyszłości wobec szkolnictwa wyższego<br />
na świecie i w Polsce. Możliwe są też inne punkty<br />
odniesienia, np. nowa strategia Unii Europejskiej<br />
„Europa 2020” (której cele i priorytety ze względu<br />
na czas jej opracowania nie są oczywiście<br />
uwzględnione zarówno przez opracowanie konferencji<br />
rektorów jak i przez ekspertyzę Ernst&Young,<br />
ale zasadne jest pytanie, czy opracowania<br />
te są w ogóle spójne z tą nową strategią). Tym niemniej,<br />
przedstawię tu wyliczenie kilku wyzwań,<br />
które pozostaną aktualne do roku 2050; tu kilka<br />
tez o takich właśnie wyzwaniach przyszłości.<br />
160<br />
1. Wyzwanie umasowienia<br />
szkolnictwa wyższego<br />
Rewolucja informacyjna, w związku z jej megatrendem<br />
dematerializacji pracy, powoduje umasowienie<br />
szkolnictwa wyższego; w krajach najbardziej<br />
rozwiniętych wskaźniki skolaryzacji na<br />
poziomie wyższym przekraczają dziś 80–90%. Popyt<br />
społeczny na masowe studia wyższe rozwija<br />
się też w Polsce. Duża część społeczeństwa gotowa<br />
jest płacić za wykształcenie wyższe, stąd popyt na<br />
kształcenie w szkołach niepaństwowych. Powstaje<br />
tu pytanie o rolę wyższych szkół państwowych<br />
w warunkach masowych studiów wyższych oraz<br />
ich relacje do szkół niepaństwowych.<br />
Rola wyższych szkół państwowych w tych<br />
warunkach pozostaje podobna do założeń uniwersytetów<br />
od czasów królowej Jadwigi: nie tylko<br />
kształcić na zadowalającym poziomie w kraju,<br />
lecz także zapewnić bezpłatne kształcenie<br />
najzdolniejszym przedstawicielom warstw<br />
ubogich. Bogaci wyślą swe dzieci za granicę<br />
(dawniej do Padwy i Bolonii, dzisiaj do Oxfordu<br />
i Princeton), średnio bogaci szukać będą szkół<br />
prywatnych także w kraju, chodzi tu o to, że<br />
także wśród najuboższych zdarza się młodzież<br />
szczególnie uzdolniona. Tej roli nie uwypukla<br />
politycznie poprawna ekspertyza rektorów oraz<br />
nie zauważa korporacyjna ekspertyza Ernst&Young.<br />
Tymczasem, w myśl zasad sprawiedliwości<br />
Johna Rawlsa, odpowiedzialność za stworze-
nie szans dla szczególnie uzdolnionej młodzieży<br />
ubogiej spoczywa właśnie na państwie.<br />
Umasowienie szkolnictwa wyższego ma<br />
też oczywiste skutki negatywne: musi się obniżyć<br />
średni poziom nauczania, przynajmniej<br />
na szczeblu licencjackim czy inżynierskim.<br />
I z trendem tym nie można walczyć inaczej,<br />
niż przez zwykłą konkurencję uczelni. Inne<br />
metody walki – mnożenie ciał opiniodawczych<br />
i akredytacyjnych – prowadzą jedynie do walki<br />
pozamerytorycznej i zajazdów zaściankowych<br />
(tak jak PKA, wbrew oczywistym potrzebom<br />
społecznym, odmawia praw do nauczania informatyki<br />
specjalistom w zakresie praktycznych<br />
zastosowań informatyki, bo informatyk według<br />
tej komisji powinien się wykazać pracami teoretycznymi).<br />
Relacje szkół państwowych do<br />
niepaństwowych powinny być przyjazne, choć<br />
konkurencyjne – a zapewnienie takich relacji<br />
powinno być przedmiotem troski Ministerstwa<br />
Nauki i Szkolnictwa Wyższego, z wykorzystaniem<br />
różnych form poprawy tych relacji.<br />
Jak zatem zapewnić zadowalający poziom<br />
prac badawczych na uczelniach, wobec masowości<br />
kształcenia? Po pierwsze, trzeba ograniczyć<br />
wieloetatowość; pomysł ograniczenia do maksimum<br />
dwóch etatów jest rozsądny, ale wykonalny<br />
tylko przy jednoczesnym zwiększeniu wynagrodzeń<br />
podstawowych. Obecna sytuacja podejmowania<br />
pracy dydaktycznej na nierzadko pięciu<br />
etatach uniemożliwia pracę badawczą i jest jednym<br />
z głównych powodów zapaści intelektualnej.<br />
Po drugie, zgadzając się na obniżenie poziomu<br />
kształcenia podstawowego, najlepsze uczelnie powinny<br />
jednocześnie zwiększyć elitarność i poziom<br />
kształcenia magisterskiego i doktorskiego, wciągając<br />
studentów tych szczebli do prac badawczych.<br />
2. Wyzwanie kształcenia<br />
zdalnego i ustawicznego<br />
Dematerializacja pracy oznacza też częstszą<br />
zmianę zawodów, a więc konieczność kształcenia<br />
ustawicznego. Można (i trzeba) temu wyjść<br />
naprzeciw przez organizację studiów podyplomowych,<br />
ale główne wyzwanie wiąże się z szybko<br />
rozwijającymi się możliwościami kształcenia<br />
elektronicznego: podręcznikami, ćwiczeniami,<br />
wirtualnymi laboratoriami elektronicznymi dostępnymi<br />
poprzez internet. Na tę formę kształcenia<br />
otwiera się cały rozwinięty świat, ale opracowanie<br />
odpowiednich materiałów dydaktycznych<br />
jest pracochłonne i kosztowne, zatem w Polsce<br />
jest szczególnie opóźnione ze względu na niedofinansowanie<br />
nauki i szkolnictwa wyższego.<br />
Jeśli jednak tego wyzwania nie podejmiemy,<br />
to staniemy się zaściankiem cywilizacyjnym<br />
Europy i świata. Dlatego też niezbędne jest<br />
uruchomienie specjalnej ścieżki finansowania<br />
prac związanych z opracowaniem i wdrażaniem<br />
elektronicznych materiałów dydaktycznych –<br />
oczywiście z uwzględnieniem wymogów swobodnego<br />
dostępu do takich materiałów opracowanych<br />
za pieniądze publiczne, o czym szerzej<br />
piszę w następnym punkcie.<br />
3. Wyzwanie swobodnego<br />
dostępu do wiedzy<br />
W wyniku rewolucji informacyjnej wiedza staje<br />
się podstawowym zasobem produkcyjnym.<br />
Wywołuje to trend korporacyjnej prywatyzacji<br />
wiedzy, widoczny dzisiaj wszędzie (np. w zachowaniach<br />
wielkich koncernów farmaceutycznych<br />
organizujących kampanie straszenia nowymi<br />
odmianami grypy). Jednakże wielkie<br />
uniwersytety krajów rozwiniętych, poczynając<br />
od MIT, odpowiedziały inicjatywą Open Access,<br />
czyli bezpłatnego udostępniania wiedzy opracowanej<br />
lub przetworzonej za pieniądze publiczne.<br />
Jest to tylko przykład ogromnego konfliktu<br />
o własność wiedzy (ma on wiele innych<br />
aspektów), znamiennego dla okresu po rewolucji<br />
informacyjnej.<br />
Konflikt ten stwarza wyzwania – zarówno<br />
dla uniwersytetów państwowych jak i niepaństwowych.<br />
W jakim stopniu wiedza wykładana<br />
lub tworzona na tych uniwersytetach ma być<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
161<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
dobrem publicznym, a w jakim stopniu prywatnym?<br />
Dodajmy, że w stosunku do wiedzy nie<br />
obowiązuje zasada tragedii wspólnoty (trawa na<br />
pastwisku gminnym jest nadmiernie eksploatowana,<br />
co uzasadnia prywatyzację tego pastwiska),<br />
gdyż wiedza nie jest dobrem degradowalnym:<br />
użytkowana bardziej intensywnie zwykle<br />
powiększa się, nie pomniejsza. Wyzwania tego<br />
nie podejmują ani opracowanie konferencji rektorów,<br />
ani też (co bardziej zrozumiałe z uwagi<br />
na jawny konflikt interesów) ekspertyza Ernst&Young.<br />
4. Wyzwanie zmian spojrzenia<br />
na świat jako skutku<br />
rewolucji informacyjnej<br />
Może najtrudniejszym wyzwaniem, niezauważanym<br />
w pełni przez obie ekspertyzy, są skutki<br />
zmian episteme – podnoszonych przez Michela<br />
Foucaulta – czyli sposobu kreowania i uzasadniania<br />
wiedzy w danej epoce cywilizacyjnej,<br />
bądź też, określone w prostszych słowach, zmiany<br />
sposobu widzenia świata, którą niesie ze<br />
sobą rewolucja informacyjna. Przykładów takiej<br />
zmiany jest wiele, podam tylko dwa.<br />
Zasada wyłaniania się (emergencji) mówi, że<br />
nowe własności systemów wyłaniają się wraz ze<br />
zwiększeniem stopnia złożoności, i że własności<br />
te są jakościowo różne oraz nieredukowalne do<br />
własności części systemów.<br />
Może to się wydawać zdroworozsądkowym,<br />
intuicyjnym sformułowaniem; ważny jest<br />
fakt, że zasada ta jest uzasadniona racjonalnie,<br />
w oparciu o dane naukowe. Może to się wydawać<br />
wnioskiem z klasycznych pojęć teorii systemów,<br />
synergii i holizmu, czy też metafizycznym<br />
przekonaniem religijnym; rzecz w tym, że<br />
obie takie upraszczające interpretacje są błędne.<br />
Synergia i holizm mówią, że całość jest większa<br />
od sumy swych części, ale nie podkreślają nieredukowalności.<br />
Tak więc, w klasycznym rozumowaniu<br />
systemowym, całość jest większa, ale<br />
nadal może być redukowana do swych części.<br />
162<br />
Tymczasem najlepszym niedawnym przykładem<br />
fenomenu emergencji było spontaniczne<br />
wyłonienie się pojęcia software’u w ewolucji<br />
technicznej i cywilizacyjnej ostatnich pięćdziesięciu<br />
lat. Oprogramowanie, software, nie może<br />
działać bez sprzętu, hardware, ale nie może być<br />
zredukowane czy wytłumaczone przez własności<br />
sprzętu. Fakt ten przeczy argumentom<br />
kreacjonistów, którzy twierdzili, że nieredukowalna<br />
złożoność nie mogła spontanicznie wyłonić<br />
się w ewolucji, musiała być wynikiem inteligentnego<br />
projektu świata; tymczasem ewolucja<br />
cywilizacyjna ostatnich pięćdziesięciu lat daje<br />
przykłady takiej spontanicznej emergencji.<br />
Tak więc zasada wyłaniania się jest przeciwstawna<br />
redukcjonizmowi. Trzeba tu podkreślić,<br />
że nauki ścisłe i przyrodnicze, bardziej paradygmatyczne<br />
niż technika, nadal hołdują redukcjonizmowi;<br />
np. fizycy wierzą, że obliczenia kwantowe<br />
zmienią zasadniczo techniki obliczeniowe<br />
– podczas gdy zmienią one zasadniczo tylko<br />
sprzęt, nie oprogramowanie, które rozwija się<br />
według zasad nieredukowalnych do sprzętu.<br />
Drugi, równie trudny przykład (bo zmiana<br />
sposobu widzenia świata jest trudna) to kwestia<br />
paradoksu błędnego koła czy nieskończonego<br />
regresu, używanego przez sceptyków filozoficznych<br />
od czasów starożytnej Grecji do ataku<br />
na naturalizm i uzasadnienia sceptycyzmu.<br />
Na przykład Leszek Kołakowski (1988) pisze:<br />
„Od czasów sceptyków starożytnych wiadomo<br />
jest, że każda epistemologia – tj. jakakolwiek<br />
próba ustanowienia uniwersalnych kryteriów<br />
prawomocności wiedzy – wiedzie albo<br />
w regres nieskończony, albo w błędne koło, albo<br />
w nieprzezwyciężalny paradoks samoodniesienia<br />
(nieprzezwyciężalny, rozumie się, o ile nie<br />
jest rozwiązany pozornie przez to, że obróci się<br />
go w regres nieskończony)”. To samo twierdzi<br />
wielu innych filozofów (np. E. Husserl, L. Wittgenstein,<br />
J. Srzednicki, G. Żurkowska, B. Latour).<br />
Tymczasem dobra znajomość zachowania<br />
się układów czy systemów ze sprzężeniem<br />
zwrotnym wyjaśnia pozornie nieprzezwyciężalne<br />
paradoksy samoodniesienia, regresu nieskończonego,<br />
błędnego koła – traktując je jako
oczywiste cechy pojęcia sprzężenia zwrotnego<br />
(dynamiczny proces równoważenia się układu<br />
z ujemnym sprzężeniem zwrotnym np. w serwomechanizmie<br />
ramienia robota to przecież<br />
nieskończony regres, błędne koło czy samoodniesienie<br />
stosowane jest miliony razy w każdym<br />
komputerze jako zasada działania przerzutnika<br />
z dodatnim sprzężeniem zwrotnym, podstawowego<br />
elementu pamięci komputera). Jeśli to<br />
są paradoksy, to ani roboty, ani komputery nie<br />
mogą działać. Skoro one jednak działają, są to<br />
więc paradoksy pozorne, wyjaśnione przez rozwój<br />
technik informacyjnych.<br />
Tak samo jak oczywiste jest dzisiaj, że Achilles<br />
jednak dogoni żółwia, gdyż szereg nieskończony<br />
może mieć skończoną granicę.<br />
Te dwa (trudne) przykłady wskazują, jak<br />
głębokie mogą być zmiany sposobu widzenia<br />
świata jako skutek rewolucji informacyjnej.<br />
Reformy szkolnictwa powinny takie zmiany<br />
antycypować. Np. twierdzę, że po rewolucji<br />
informacyjnej w nauczaniu uniwersyteckim<br />
dziedzin społecznych i humanistycznych trzeba<br />
wprowadzić trzy obowiązkowe przedmioty<br />
techniczne:<br />
1) Automatykę i robotykę, z naciskiem na procesy<br />
dynamiczne w sprzężeniu zwrotnym<br />
i ćwiczenia laboratoryjne (choćby symulacyjne)<br />
ilustrujące to działanie;<br />
2) Informatykę, ale nie traktowaną tylko biernie,<br />
z obowiązkiem zaprojektowania choćby<br />
jednego przykładu oprogramowania;<br />
3) Inżynierię biomedyczną, jako dziedzinę<br />
o coraz większym znaczeniu w starzejących<br />
się społeczeństwach.<br />
5. Wyzwanie demokracji<br />
pracowniczej<br />
W wyniku rewolucji informacyjnej obserwujemy<br />
też narastający konflikt pomiędzy oligarchią<br />
(różnorodnie nazywaną: superklasą, netokracją,<br />
postdemokracją) a demokracją. Obie ekspertyzy<br />
nie wypowiadają się na ten temat, zajmują jednak<br />
(podświadomie) stanowisko na rzecz raczej<br />
oligarchii. Tymczasem skutkiem rozpowszechnienia<br />
się internetu jest m.in. pojawiające się silne<br />
stanowisko broniące demokracji, zwłaszcza<br />
w formie demokracji pracowniczej uzasadnionej<br />
filozoficznie i prawnie przez Johna Rawlsa.<br />
Co ten konflikt może oznaczać w stosunku do<br />
szkolnictwa wyższego?<br />
W wyniku rewolucji<br />
informacyjnej<br />
obserwujemy też<br />
narastający konflikt<br />
pomiędzy oligarchią<br />
a demokracją<br />
Oczywiście, konflikt ten powinien w jawnej<br />
formie być uwzględniany w nauczaniu. Ale stanowisko<br />
Rawlsa może też mieć skutki praktyczne:<br />
uważam, że uzasadnia ono pozostawienie<br />
uczelniom dużego stopnia samorządności, bez<br />
prób wprowadzania nadto managerskiego systemu<br />
zarządzania. Czym innym i niezbędnym<br />
jest poddanie uczelni silnej konkurencji, czym<br />
innym jest zarządzanie ściśle hierarchiczne<br />
typu korporacyjnego.<br />
Podsumowanie<br />
Wyzwania te wyliczyłem przykładowo jako te,<br />
które moim zdaniem pozostaną aktualne przez<br />
najbliższe dziesięciolecia. W pogłębionej analizie<br />
można zacząć od zagrożeń tak, jak to sugeruje<br />
Antoni Kukliński; zgadzam się też z jego tezą, że<br />
„pentagonalny kryzys lat 2008–2011 jest prawdziwym<br />
końcem XX wieku”, ale nie nadawałbym<br />
tak wielkiego znaczenia zagrożeniu kryzysem<br />
Wspólnoty Atlantyckiej – i tak polskie szkolnictwo<br />
wyższe kształci i będzie kształcić swych<br />
najlepszych absolwentów na potrzeby Stanów<br />
Zjednoczonych Ameryki Północnej; dopiero następnie<br />
można dokładniej określić wyzwania<br />
oraz przeprowadzić ich dogłębną analizę.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
163<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Quo vadis<br />
jako metafora myślenia<br />
o przyszłości Polski<br />
Antoni Kukliński<br />
Anna Gąsior-Niemiec<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
Wprowadzenie<br />
Kontekstowym punktem wyjścia dla tego krótkiego<br />
artykułu jest często ostatnio formułowana<br />
teza o zachodzącej na naszych oczach fundamentalnej<br />
rekonfiguracji dotychczasowego<br />
układu stosunków władzy politycznej i ekonomicznej<br />
w ujęciu globalnym przy jednoczesnej<br />
dekompozycji struktur, stosunków i tożsamości<br />
społecznych w układzie narodowym, regionalnym<br />
i lokalnym 1 . Globalny kryzys finansowy<br />
i ekonomiczny ujawniony w pełni w 2008 r.,<br />
którego reperkusje są i będą nadal wyraźnie<br />
odczuwane również w wielu państwach zachodnich,<br />
uwidocznił zawodność dogmatów<br />
przyświecających przez ostatnie 30 lat neoliberalnej<br />
globalizacji 2 , będącej jednym z głównych<br />
czynników przyśpieszających procesy dekom-<br />
1 Por. np. J. Attali, Historia przyszłości, Wydawnictwo<br />
Prószyński i S-ka, Warszawa 2008; U. Beck, Władza<br />
i przeciwwładza w epoce globalnej. Nowa ekonomia polityki<br />
światowej, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa<br />
2005; J. Staniszkis, Władza globalizacji, Wydawnictwo<br />
Naukowe Scholar, Warszawa 2003; Z. Bauman, Globalization:<br />
the Human Consequences, Polity, Cambridge1998.<br />
2 Zob. D. Held i in., Global Transformations: Politics,<br />
Economics and Culture, Polity, Cambridge, Cambridge<br />
1999; D. Harvey, Neoliberalizm. Historia katastrofy, Książka<br />
i Prasa, Warszawa 2008; J. Stiglitz, Freefall. Jazda bez<br />
trzymanki, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>, Warszawa<br />
2010.<br />
164<br />
pozycji i rekonfiguracji. Mimo to, nie jest wcale<br />
przesądzone, że zmiany zachodzące w reakcji<br />
na wspomniany kryzys będą oznaczać wynalezienie<br />
lepszych zasad organizowania życia społecznego<br />
w różnych skalach przestrzennych 3 .<br />
Jedną z ważnych przyczyn uzasadniających<br />
ten sceptycyzm jest niedostatek atrakcyjnych<br />
systemowych propozycji nowego ładu społecznego<br />
w środowisku aktorów politycznych w całym<br />
okresie pozimnowojennym 4 . Inną, jest obserwacja<br />
bieżącej dynamiki ruchów i protestów<br />
społecznych, często gwałtownych i „widowiskowych”,<br />
lecz rzadko i w małym stopniu przekładających<br />
się na konkretne i całościowe rezultaty<br />
polityczne 5 . Na skutek wspomnianej dekompozycji<br />
sił społecznych 6 , a także kolonizacji politycznej<br />
i społecznej wyobraźni przez „neoliberalną<br />
nowomowę” 7 oraz potęgi i często brutalnej<br />
represyjności aktorów zainteresowanych trwa-<br />
3 Por. J. Attali, op.cit.<br />
4 Por. np. Z. Bauman, op.cit.<br />
5 Por. S. Castles, Miller M., The Age of Migration, Palgrave,<br />
Macmillan, Basingstoke, Basingstoke 2009.<br />
6 Ibidem.<br />
7 Por. A. Bihr, Nowomowa neoliberalna, Książka i Prasa,<br />
Warszawa 2008; Zniewolony umysł 2. Neoliberalizm i jego<br />
krytyki, red. E. Majewska, J. Sowa, Ha!Art, Kraków2007.
niem neoliberalnego ładu 8 zabrakło dotychczas<br />
wystarczająco silnej mobilizacji i trwałej presji<br />
społecznej i politycznej, która wymusiłaby na<br />
aktorach narodowych i globalnych odwrót od<br />
dalszego podążania ścieżką generującą w znacznej<br />
mierze nierówny i chaotyczny wzrost gospodarczy<br />
wraz z towarzyszącymi mu turbulencjami<br />
społeczno-politycznymi – lub przynajmniej<br />
daleko idącą modyfikację tego kierunku 9 .<br />
Słabość woli politycznej, niedostatki wyobraźni<br />
społecznej i częstą niewiarę w możliwość<br />
wymyślenia nowego, lepszego konsensualnego<br />
projektu dla świata ilustrują także<br />
zdominowane przez bieżące trudności i często<br />
wzajemnie niespójne inicjatywy podejmowane<br />
w poszczególnych państwach. W niektórych<br />
spośród nich głębokie podziały polityczne, konfliktogenna<br />
kultura polityczna, silnie zdominowana<br />
przez odwołania historyczne bądź sprawy<br />
bieżące, oraz słabość kultury myślenia o przyszłości<br />
i praktyczny brak instrumentów do prowadzenia<br />
poinformowanej debaty publicznej<br />
nad długofalowymi strategiami działań, często<br />
w ogóle skutecznie blokują pojawianie się<br />
i promowanie rozwiązań ukierunkowanych na<br />
bardziej zrównoważony i sprawiedliwszy rozwój<br />
w przyszłości – przykładem służy Polska.<br />
Również działania o charakterze ponadnarodowym,<br />
których przykładem są formułowane na<br />
szczeblu Unii Europejskiej plany strategiczne,<br />
mają dotychczas cząstkowy, krótkofalowy i nierozstrzygający<br />
charakter 10 , mimo świadomości,<br />
że bezprecedensowe bogactwo i potęga nauki<br />
oraz technologii, jakimi globalnie dysponuje<br />
dziś świat, stwarzają szansę na realizację śmiałych<br />
idei.<br />
Mimo wszystko narastające zaniepokojenie<br />
powtarzającymi się, coraz bardziej nieprzewidywalnymi<br />
zaburzeniami ekonomicznymi<br />
i często ściśle z nimi powiązanymi negatywnymi<br />
zdarzeniami o charakterze politycznym<br />
i militarnym, ale również społecznym i ekologicznym<br />
(przykładem katastrofa spowodowana<br />
w 2010 r. przez koncern BP w Zatoce Meksykańskiej,<br />
„niespodziewane” zagrożenie bankructwem<br />
kilku państw członkowskich UE czy seria<br />
„politycznych trzęsień ziemi” w państwach<br />
północnej Afryki na początku 2011 r.), w połączeniu<br />
z narastającą świadomością realnych<br />
zagrożeń wynikających, między innymi, z globalnych<br />
trendów demograficznych, kruchości<br />
zasobów energetycznych i problemów rynków<br />
pracy oraz międzynarodowych migracji, przynoszą<br />
stopniowy wzrost zainteresowania myślą<br />
strategiczną i metodologiami budowania scenariuszy<br />
przyszłości – również w Polsce 11 .<br />
Zainteresowanie to trzeba interpretować<br />
pozytywnie, mimo nie zawsze zadowalających<br />
rezultatów, jako coraz silniejszy sygnał chęci czy<br />
poczucia potrzeby wyjścia z impasu, w dużej<br />
mierze, powtórzmy, będącego skutkiem neoliberalnego<br />
skrócenia i zawężenia perspektywy politycznej<br />
i ekonomicznej, którego konsekwencją<br />
było lekceważenie przez wiele rządów i agend<br />
ponadnarodowych konieczności strategicznego<br />
myślenia o przyszłości społeczeństw wykraczającego<br />
poza prognozowanie „wzrostu rynków”<br />
i kalkulowanie finansowych zysków.<br />
8 Por. D. della Porta, M. Diani, Ruchy społeczne.<br />
Wprowadzenie, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego,<br />
Kraków 2010.<br />
9 Por. np. D. Held i in., op.cit.; World Bank, Global<br />
Economic Prospects, World Bank, Washington DC 2006;<br />
Global Political Economy, red. J. Ravenhill, Oxford University<br />
Press, Cambridge 2009; J. Stiglitz, op.cit.<br />
10 Por. Komisja Europejska, Komunikat Komisji. Europa<br />
2020. Strategia na rzecz inteligentnego i zrównoważonego<br />
rozwoju sprzyjającego włączeniu społecznemu, Bruksela<br />
2010, KOM(2010) 2020 wersja ostateczna.<br />
11 Por. V. Kaartemo, J. Kaivo-oja, Finlandia 2050<br />
w perspektywie zmian globalnych, w: Rozwój regionalny –<br />
polityka regionalna – studia regionalne, red. P. Jakubowska,<br />
A. Kukliński, P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego,<br />
Warszawa 2011 (w przygotowaniu); Komisja<br />
Europejska, op.cit. Foresight regionalny i technologiczny.<br />
Pierwsze doświadczenia polskich regionów, red. A. Klasik,<br />
T. Markowski, Komitet Przestrzennego Zagospodarowania<br />
Kraju PAN, Warszawa 2010; Polska 2030. Wyzwania<br />
cywilizacyjne, red. M. Boni, Kancelaria Prezesa Rady<br />
Ministrów RP, Warszawa 2009.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
165<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
1. Kategoria metafory<br />
a myślenie o przyszłości<br />
W tym artykule koncentrujemy się zwłaszcza<br />
na tezie, że jednym z przejawów wyżej wspomnianego<br />
impasu stało się w ostatnim trzydziestoleciu<br />
dojmujące ubóstwo metafor pojawiających<br />
się w wypowiedziach na temat rozwoju<br />
społeczeństw i celów, do których one dążą, czy<br />
powinny dążyć. Tymczasem: „...metafora (...) to<br />
coś znacznie ważniejszego niż tylko środek stylistyczny.<br />
To podstawowy składnik nie tylko języka,<br />
ale i pojmowania, myślenia i działania. (...)<br />
Nowa metafora pełni szczególną rolę, „otwiera”<br />
zamknięte układy myśli, zamknięte, gdyż bariery<br />
poznawania i przetwarzania informacji<br />
związane z ograniczeniami pamięci pozwalają<br />
obejmować myślowo i przetwarzać jedynie<br />
drobne fragmenty, wybrane i wydzielone z bogactwa<br />
rzeczywistości i wielości powiązań między<br />
jej elementami. Metafora ustanawia zasadę<br />
ich organizacji” 12 .<br />
Na skutek zdominowania wyobraźni politycznej<br />
przez neoliberalizm, począwszy od<br />
lat 80 XX wieku, wiodącą i praktycznie jedyną<br />
całościową metaforą myślenia o przyszłości<br />
i rozwoju społeczeństw stała się metafora „rynku”.<br />
Metafora ta, zwłaszcza w swej redukcjonistycznej<br />
postaci, wyrwanej z szerszego kontekstu<br />
społecznego 13 , nie tylko zawładnęła prawie<br />
całym myśleniem o gospodarce, ale również<br />
w ogromnym zakresie skolonizowała dyskursy<br />
odnoszące się do polityki, administracji, społeczeństwa<br />
obywatelskiego, edukacji, kultury itd.,<br />
gdzie jednostronnie zaczęły dominować pojęcia<br />
i koncepcje wywodzone z tej metafory, takie jak<br />
na przykład „rynek polityczny”, „marketing polityczny”,<br />
„komercjalizacja” dóbr publicznych,<br />
12 J. Kozłowski, Świat człowieka, świat metafor,<br />
2008, http://forumakademickie.pl/fa/2008/05/<br />
swiat-czlowieka-swiat-metafor/<br />
13 Zob. J. Bogle, Dość. Prawdziwe miary bogactwa, biznesu<br />
i życia, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>, Warszawa<br />
2009.<br />
166<br />
„konkurencyjność” administracji publicznej,<br />
„prywatyzacja oferty” edukacyjnej, „produktywność”<br />
i „rentowność” kultury itp., podporządkowane<br />
wąsko pojętej kalkulacji zysków<br />
i strat. To rozpowszechnianie się i sedymentacja<br />
metaforyki rynkowej praktycznie na całym<br />
świecie i w każdej sferze życia społecznego stanowią<br />
empiryczne potwierdzenie sygnalizowaną<br />
wyżej roli i ogromnego znaczenia metafor<br />
w ukierunkowywaniu procesów myślowych<br />
i kanalizowaniu oraz legitymizowaniu działań<br />
politycznych, ekonomicznych i społecznych,<br />
skutecznych zwłaszcza gdy zostaną one poparte<br />
wymierną siłą polityczną i ekonomiczną – tak,<br />
jak w przypadku neoliberalizmu, nadzwyczaj<br />
skutecznie forsowanego głównie przez rządy<br />
i wpływowe grupy interesów w Stanach Zjednoczonych<br />
i Wielkiej Brytanii.<br />
Jednak, o ile nowa metafora może otwierać<br />
nowe pola myślenia o rzeczywistości społecznej<br />
i wskazywać nowe kierunki działania, to dominujące<br />
„wcześniejsze metafory przyczyni[ają]<br />
się do ich zakleszczenia” 14 i zawężenia horyzontu<br />
wyobraźni społecznej i politycznej. Ponownie<br />
dobrze ilustruje tę tezę przypadek neoliberalnej<br />
metafory rynku. W ciągu ostatniego trzydziestolecia<br />
jej dominacja doprowadziła, między innymi,<br />
do silnie zawężającej ekonomizacji dyskursu<br />
publicznego i ostatecznie wyrugowała z debaty<br />
publicznej problematykę całościowego rozwoju<br />
społecznego, zwłaszcza kwestię jego celowości<br />
(tj. ukierunkowania na wartości), zastępując ją<br />
dość jednostronną wymianą poglądów na temat<br />
dogmatu nieustającego „wzrostu” (gospodarczego)<br />
i niczym nieograniczonego pędu do „zysku”<br />
i „cięcia kosztów”. Zamiast o państwach,<br />
społeczeństwach czy wspólnotach ludzkich zaczęto<br />
przede wszystkim mówić, pisać – a zatem<br />
myśleć i działać – w kategoriach „gospodarek”<br />
(np. new emerging economies) i przybierających<br />
postać quasi-ludzkich hipostaz mnożących się<br />
ustawicznie „rynków”. Podobnie, z dyskusji<br />
o nowym paradygmacie „gospodarki opartej na<br />
wiedzy”, zdominowanej przez metaforykę ryn-<br />
14 J. Kozłowski, op.cit.
kową, praktycznie znikły zagadnienia dotyczące<br />
sfery wartości czy moralności, a także w dużej<br />
mierze – wbrew oficjalnej retoryce – odniesienia<br />
do demokratycznej zasady równych szans czy<br />
nawet liberalnych swobód i wolności 15 .<br />
Nie chcemy tu rzecz jasna, podważać wielu<br />
poważnych zalet propagowania zasad rynkowych<br />
w życiu gospodarczym społeczeństw.<br />
Naszym celem jest jedynie zwrócenie uwagi<br />
na zubażające konsekwencje, do jakich może<br />
dochodzić w sytuacji długotrwałego monopolizowania<br />
koncepcji wszystkich sfer i aspektów<br />
życia ludzkiego przez pojedynczą metaforę,<br />
zwłaszcza gdy przekłada się ona na wymierne<br />
decyzje polityczne, które pociągają za sobą<br />
realne i długofalowe skutki dla społeczeństw<br />
i kultur we wszystkich ich wymiarach. Jednocześnie,<br />
niejako przy okazji, zwracamy uwagę<br />
na obecny paradoks polegający na tym, że perwersyjne<br />
efekty „monopolu metafory” na poziomie<br />
myślenia o rozwoju społeczeństw w ogóle<br />
nie są zauważane przez wyznawców „wolnej<br />
konkurencji” i „wolnego rynku” – zazwyczaj<br />
słusznie wrogo nastawionych do pojawiania się<br />
monopoli w gospodarce czy sferze politycznej.<br />
Inaczej mówiąc, naszym celem tutaj jest zwrócenie<br />
uwagi na potrzebę podniesienia problemu<br />
obecnego ubóstwa metafor i „zakleszczenia<br />
się” generowanych przez nie opcji myślenia<br />
o rozwoju społeczeństw zarówno w dyskursie<br />
publicznym, jak naukowym i politycznym.<br />
Uważamy, że niedostatek lub, jak obecnie, monopolizacja<br />
myślenia metaforycznego, są jednymi<br />
z ważniejszych czynników blokujących<br />
możliwość wyartykułowania nowych projektów<br />
politycznych, których potrzeba wydaje się<br />
jasna w trwającej właśnie epoce przełomu 16 .<br />
Podniesienie problemu, jakim jest ubóstwo<br />
i szkodliwa monopolizacja metaforycznego<br />
wymiaru myślenia o przyszłości, po pierwsze<br />
wynika ze wspomnianego już zarówno in-<br />
15 Por. Spotkania z utopią w XX i XXI w., red. P. Żuk,<br />
Oficyna Naukowa, Warszawa 2008; Zniewolony umysł..,<br />
op.cit.<br />
16 Por. J. Attali, op.cit.<br />
tuicyjnego, jak i znajdującego potwierdzenie<br />
w tradycji filozoficznej i naukowej przekonania<br />
o immanentnym związku między zdolnością<br />
do tworzenia nowych metafor a tworzeniem<br />
nowych pojęć i koncepcji nie tylko naukowych,<br />
ale również politycznych i społecznych, nie<br />
wspominając o kulturowych i artystycznych 17 .<br />
Przypomnienie czy uświadomienie tej zależności<br />
wydaje się szczególnie potrzebne w kręgach<br />
obecnych elit politycznych, które, jak się wydaje,<br />
w dużej mierze utraciły zdolność wykuwania<br />
nowych metafor, zadowalając się często<br />
minimalistycznym, technokratycznym i proceduralnym<br />
podejściem do polityki. (Dotyczy to<br />
zresztą również zawężająco „pragmatyzujących<br />
się” postaw elit intelektualnych i religijnych<br />
oraz poglądów szerszych kręgów społecznych.)<br />
Tymczasem: „...źródło dobrej polityki to nie tylko<br />
owoc drobiazgowej analizy danych, właściwych<br />
ram ich interpretacji, intuicji politycznej,<br />
cierpliwego negocjowania oraz dobrego marketingu<br />
– to także efekt wizji, a wizja jest syntezą<br />
każdego czynnika dokonaną na podstawie trafnie<br />
dobranej metafory. (...) Wbrew przekonaniu<br />
polityków i urzędników, polityka to nie tyle rozwiązywanie<br />
problemów, co ich stawianie, to nie<br />
tyle dobór instrumentów do realizacji pewnych<br />
celów, co dobór ram, w jakich definiuje się te<br />
cele. Gdy politycy i urzędnicy zaczynają od instrumentów,<br />
nie znaczy to, że są wolni od wpływu<br />
metafor. Świadczy to tylko, że nie uświadamiają<br />
sobie tego wpływu.” 18<br />
Po drugie, zwrócenie uwagi na znaczenie<br />
metafor jako ram myślenia o rzeczywistości<br />
społecznej wynika również z dobrze ugruntowanego<br />
poglądu, że wprowadzenie do dyskursu<br />
publicznego i popularnego trafnej metafory<br />
może stać się początkiem twórczych rozwinięć<br />
ogólnego potencjału tej metafory w postaci bar-<br />
17 Por. M.H. Jakobsen, S. Marshman, Bauman’s<br />
Metaphors: The Poetic Imagination in Sociology, „Current<br />
Sociology” 2008, No 56; J. Kozłowski, op.cit.; G. Lakoff,<br />
M. Johnson, Metafory w naszym życiu, Warszawa1988;<br />
J. Bronowski, Potęga wyobraźni, Państwowy Instytut Wydawniczy,<br />
Warszawa 1987.<br />
18 J. Kozłowski, op.cit.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
167<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
dziej skonkretyzowanych ideologii, doktryn,<br />
programów działania, czy postulatów i haseł mibilizujących<br />
opinię publiczną 19 . Po trzecie, niezbędność<br />
metafory jako podstawowego nośnika<br />
nowych znaczeń i reprezentacji zbiorowych potwierdzają<br />
badania historycznej i współczesnej<br />
dynamiki powstawania ruchów i organizacji<br />
społecznych, zwłaszcza tych przekształcających<br />
się w siłę zdolną do całościowego przeobrażania<br />
istniejących stosunków politycznych, ekonomicznych<br />
i społecznych 20 . Po czwarte, wagę metafory<br />
w myśleniu o przyszłości społeczeństw<br />
dobrze uwidocznia sama „klasyczna” metodologia<br />
tworzenia strategii rozwoju, zwłaszcza w jej<br />
wydaniu francuskim z ubiegłego wieku – gdzie<br />
ważnym punktem wyjścia jest będąca krótkim<br />
rozwinięciem wiodącej metafory „misja” aktora<br />
formułującego strategię. Podobnie rzecz wygląda<br />
w metodologii i praktyce tworzenia scenariuszy<br />
przyszłości, których treści są animowane<br />
przez opisujące je właśnie w sposób metaforyczny<br />
nazwy–tytuły scenariuszy 21 .<br />
W tym kontekście, w dalszej części tego<br />
artykułu, sygnalizujemy potrzebę głębszego<br />
przemyślenia słabości wymiaru metaforycznego<br />
w praktyce polskiej myśli strategicznej. Bez<br />
względu na krytyczny stosunek do założeń<br />
i dziedzictwa neoliberalizmu, a także wskazane<br />
w innym miejscu zastrzeżenia dotyczące<br />
koncepcji gospodarki opartej na wiedzy 22 , nie<br />
ulega, dla nas, wątpliwości, że szanse przetrwania<br />
i utrzymania zadowalających standardów<br />
życia społecznego w nowej konfiguracji glo-<br />
19 Por. M.H. Jakobsen, S. Marshman, op.cit.; J. Kozłowski,<br />
op.cit.; Metafory polityki, red. B. Kaczmarek,<br />
Dom Wydawniczy Elipsa, Warszawa 2001.<br />
20 Por. Ch. Tilly, Social Movements. 1768–2004, Paradigm<br />
Publishers, Boulder Co. 2004; D. della Porta,<br />
M. Diani, op.cit.<br />
21 Por. np. P. Drewe, What future for the Nation State<br />
or What Nation State for the Future, w: Futurology – The challenges<br />
of the XXI century, red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />
Wyższa Szkoła Biznesu-National Louis University,<br />
Nowy Sącz 2008; J. Attali, op.cit.<br />
22 Zob. Rozwój regionalny – polityka regionalna – studia<br />
regionalne, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber,<br />
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2011<br />
(w przygotowaniu).<br />
168<br />
balnej zależą (podobnie zresztą jak we wszystkich<br />
poprzednich okresach historycznych) od<br />
zdolności poszczególnych społeczeństw, ich<br />
kultur i gospodarek oraz aparatów politycznych<br />
i naukowych do tworzenia i propagowania nowych<br />
(innowacyjnych) form i treści wiedzy. Nie<br />
inaczej jest w przypadku naszego kraju. Jednak<br />
bez wyzwolenia twórczej wyobraźni, której<br />
świadectwem jest, między innymi, pojawianie<br />
się i krążenie w przestrzeni publicznej nowych<br />
wiodących metafor ucieleśniających cele i wartości<br />
rozwoju społecznego, trudno uzasadnić<br />
nadzieję choćby na proponowany „skok cywilizacyjny”<br />
Polski w XXI wieku 23 .<br />
Poniższym refleksjom, zawierającym się<br />
w ramach metaforycznego pytania Quo vadis<br />
Polonia?, przyświecają dwa cele operacyjne.<br />
Pierwszym jest zachęcenie kół naukowych i eksperckich<br />
do podjęcia prac nad sformułowaniem<br />
szerzej zakrojonego, interdyscyplinarnego programu<br />
badań nad scenariuszami przyszłości<br />
Polski, który zdołałby przezwyciężyć dość typowe<br />
dla dotychczasowej praktyki koncentrowanie<br />
się na opracowywaniu wąsko wyspecjalizowanych,<br />
cząstkowych i często nadmiernie<br />
technokratycznych ekspertyz trudnych nie tylko<br />
do zakomunikowania społeczeństwu, ale nawet<br />
nieraz do pogodzenia ze sobą nawzajem na<br />
gruncie koniecznej, całościowej syntezy – przy<br />
ponownym podkreśleniu wagi, jaką metafory<br />
(i odniesienia do wartości) odgrywają w myśleniu<br />
o rzeczywistości społecznej i tworzeniu wiedzy<br />
24 . Drugim celem jest zaapelowanie do polskich<br />
elit, zwłaszcza politycznych, o rzeczywiste<br />
zaangażowanie się w myślenie o przyszłości<br />
polskiego społeczeństwa i państwa oraz podjęcie<br />
autentycznej debaty nad przyszłością Polski<br />
– nie tylko odbywanej w zaciszu gabinetów<br />
23 Por. Polska 2030…, op.cit.; A. Kukliński, Program<br />
„Przyszłość Regionów” w XXI wieku. Doświadczenia i perspektywy,<br />
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa<br />
2009; A. Kukliński, Od gospodarki opartej na wiedzy do<br />
gospodarki opartej na mądrości, Warszawa 2010.<br />
24 Por. J. Mucha, Uspołeczniona racjonalność technologiczna.<br />
Naukowcy z AGH wobec cywilizacyjnych wyzwań<br />
i zagrożeń współczesności, Wydawnictwo IFiS PAN, Warszawa<br />
2009.
z wybranymi ekspertami czy podczas konferencji<br />
naukowych otwartych dla nieco szerszego<br />
grona uczestników. Chodzi o myślenie praktykowane<br />
w szerszej przestrzeni publicznej oraz<br />
o debatę wzbogaconą o impulsy o charakterze<br />
metaforycznym, zdolną rozpalić wyobraźnię<br />
społeczną i uruchamić energię społeczeństwa.<br />
Nie mamy przy tym wątpliwości, że jednym<br />
z warunków powodzenia działań, o które apelujemy,<br />
włącznie ze skutecznym wprowadzeniem<br />
do dyskursu publicznego wyników prac naukowych<br />
i badawczych oraz nowych politycznych<br />
metafor, jest uzdrowienie sytuacji w środkach<br />
masowego przekazu, które stały się przecież<br />
dla przeważającej większości ludzi głównym<br />
kanałem dystrybuowania i wytwarzania wiedzy<br />
o świecie, włącznie ze światem lokalnym.<br />
Media publiczne w demokratycznym państwie<br />
powinny przede wszystkim realizować publicznie<br />
użyteczne funkcje informacyjne, edukacyjne,<br />
pedagogiczne i deliberacyjne. Formatowana<br />
przez rynek rozrywka i wszechobecny, podszyty<br />
manipulacją marketing, czy reklama nie są<br />
w stanie zastąpić funkcji krystalizowania się poinformowanej<br />
opinii publicznej, wprowadzania<br />
do obiegu metafor generujących projekty przebudowy<br />
społecznej i ich ścierania się ze sobą<br />
w debacie ukierunkowanej na dobro wspólne 25 .<br />
2. Quo vadis Polonia?<br />
Każde społeczeństwo ma swój własny sposób<br />
oglądania triady przeszłość – teraźniejszość<br />
– przyszłość. Są społeczeństwa, w których dominuje<br />
myślenie przyszłościowe. Przykładem<br />
takich społeczeństw okazała się w XX wieku<br />
Finlandia. Są też społeczeństwa zdominowane<br />
25 O funkcjonalnej słabości platform i mechanizmów<br />
debaty publicznej w naszym kraju świadczy<br />
choćby obecna debata nad OFE – tocząca się na łamach<br />
„Gazety Wyborczej” i na forach internetowych żywa<br />
dyskusja, często zawierająca ważne treści merytoryczne,<br />
nie jest dostępna w swej istocie szerszej opinii publicznej,<br />
czego dowodzą sondaże ogólnopolskie wskazujące<br />
na brak zrozumienia przedmiotu tej debaty przez<br />
ogół społeczeństwa.<br />
przez myślenie historyczne, które, jak się dotychczas<br />
wydaje, bardziej odpowiada duchowi<br />
kultury polskiej. W rozwijaniu dyskusji nad metaforycznym<br />
pytaniem Polonia quo vadis? chodzi<br />
między innymi o znalezienie odpowiedzi na<br />
pytanie, jak wyjść poza ograniczenia paradygmatu<br />
myślenia historycznego i rozwinąć w Polsce<br />
kulturę myślenia przyszłościowego.<br />
Niestety, w chwili obecnej, zmiażdżonej<br />
zgiełkiem rzeczywistych i pozornych problemów<br />
przeszłości i dnia dzisiejszego, często nie<br />
ma miejsca dla refleksji długookresowej nad<br />
kierunkiem i uwarunkowaniami rozwoju Polski.<br />
Tymczasem to właśnie dziś, jak wskazywaliśmy<br />
wyżej, wykuwają się zręby nowego ładu<br />
globalnego i nowych form organizowania się<br />
jednostek i społeczeństw. Nie biorąc aktywnego<br />
udziału w tych procesach, nie antycypując<br />
ich i nie przygotowując własnych scenariuszy<br />
działań, mogących zmobilizować endogeniczne<br />
zasoby społeczne na rzecz wspólnego dobra, istnieje<br />
zagrożenie, że Polska sama releguje się na<br />
margines nowego ładu, tracąc niedawno odzyskany<br />
potencjał swej niezależnej podmiotowości<br />
politycznej i społecznej 26 .<br />
Jednak Polska nie jest, rzecz jasna, „kryształowym<br />
pałacem” 27 , w którym panują temperatury<br />
niezależne od europejskiego i globalnego<br />
otoczenia. W takim kontekście, obok czynników<br />
endogenicznych, trzeba myśleć o egzogenicznych<br />
uwarunkowaniach odpowiedzi na pytanie<br />
Polonia quo vadis? Pierwszym kręgiem uwarunkowań<br />
egzogenicznych jest Unia Europejska.<br />
Silna Unia będzie elementem nowego globalnego<br />
centrum, które ukształtuje się w XXI wieku.<br />
Słaba Unia będzie zmarginalizowanym elementem<br />
nowej globalnej peryferii. Z kolei siła i słabość<br />
Unii zależna będzie również od stanowiska<br />
zajmowanego w tej kwestii przez Polskę – co<br />
w paradoksalny sposób znów łączy uwarunkowania<br />
wewnętrzne z zewnętrznymi. Jeżeli<br />
26 A. Kukliński, Program „Przyszłość Regionów”…,<br />
op.cit., s. 4–5.<br />
27 Por. P. Sloterdijk, Czy Polacy odnajdą szczęście,<br />
Dziennik Europa, Warszawa 2008.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
169<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
Unia XXI wieku nie przemówi jednym głosem,<br />
przestanie być podmiotem globalnej gry; może<br />
to jednocześnie oznaczać dalszą marginalizację<br />
Polski.<br />
Drugim kręgiem uwarunkowań egzogenicznych<br />
pytania Polonia quo vadis? są wspomniane<br />
już na wstępie uwarunkowania globalne.<br />
Jesteśmy świadkami jednej z najgłębszych<br />
transformacji w dziejach świata. Upada porządek<br />
globalny, ukształtowany w zasadniczych<br />
zrębach po II wojnie światowej, którego logika<br />
została znacząco przekształcona w latach 80 i 90<br />
XX wieku. Upada w znacznej mierze na skutek<br />
nieprzewidzianych bądź wymykających się kontroli<br />
tradycyjnych aktorów politycznych konsekwencji<br />
tychże przekształceń. Bardzo mgliście<br />
rysują się kontury nowego porządku globalnego,<br />
który, przy braku innowacyjnych rozwiązań<br />
politycznych i społecznych, może równie łatwo<br />
przekształcić się w globalny chaos 28 .<br />
W obliczu tych dwóch kręgów uwarunkowań,<br />
zarysowuje się wyraźna asymetria: silnemu<br />
oddziaływaniu sceny globalnej na scenę<br />
polską nie odpowiada siła oddziaływania Polski<br />
na scenę globalną. Tak wygląda sytuacja<br />
w kategoriach oddziaływania bezpośredniego.<br />
W kategoriach oddziaływania pośredniego, tj.<br />
poprzez siłę (bądź słabość) Unii Europejskiej,<br />
globalna rola Polski może rysować się w zupełnie<br />
innych kategoriach – pod warunkiem, że<br />
nasz kraj będzie dysponował śmiałą, ale zarazem<br />
możliwą do realizacji w tych warunkach,<br />
wizją strategicznego rozwoju, a także wolą jej<br />
wdrażania i wiedzą, jak tego dokonać 29 . To jest<br />
rzeczywiste wyzwanie stojące przed Polską już<br />
teraz. Najbliższym sprawdzianem gotowości<br />
podjęcia tego wyzwania będzie prezydencja<br />
polska w Unii Europejskiej w 2011 r.<br />
W związku z tym trzeba nieustannie podejmować<br />
trud przekonywania polskich elit politycznych,<br />
gospodarczych i naukowych, jak rów-<br />
170<br />
28 Por. J. Attali, op.cit.<br />
29 Por. Futurology – The challenges of the XXI century,<br />
red. A. Kukliński, K. Pawłowski, Wyższa Szkoła Biznesu-National<br />
Louis University, Nowy Sącz 2008, s. 5–6.<br />
nież szerokich kręgów polskiego społeczeństwa,<br />
że sztuka i umiejętność myślenia długookresowego<br />
i odwaga zadawania pytań wymagających<br />
wykuwania nowych wiodących metafor<br />
mają kluczowe znaczenie także dla procesów<br />
podejmowania decyzji hinc et nunc. Dlatego też<br />
pojawia się tu teza, że polskie nauki społeczne,<br />
a zwłaszcza ekonomia, socjologia i politologia,<br />
powinny poważnie potraktować pytanie: Polonia<br />
quo vadis? Nie można bez końca gubić się<br />
w gąszczu pytań szczegółowych. Trzeba wreszcie<br />
zapytać frontalnie: „Dokąd idziesz Polsko?”<br />
Jest to pytanie metaforyczne i holistyczne tj. takie<br />
pytanie, które „chwyta” istotne cechy struktury<br />
i dynamiki danego obiektu studiów. Tym<br />
obiektem studiów jest Polska. Quo vadis? jest<br />
pytaniem dynamicznym: „dokąd idziesz” to<br />
pytanie interpretujące trajektorię myślenia na<br />
osi przeszłość – teraźniejszość – przyszłość. Jest<br />
to wreszcie pytanie teleologiczne, pytanie o cel<br />
drogi, w którego kontekście warto przywołać<br />
ostrzeżenie rzymskiego filozofa Seneki: Ignoranti<br />
quem portus petat nullus ventus suus est 30 .<br />
Udzielanie odpowiedzi na tego rodzaju<br />
frontalne, metaforyczne i holistyczne pytania<br />
wymaga zaangażowania się w myślenie o przyszłości,<br />
które w gruncie rzeczy obejmuje trzy<br />
typy procesów:<br />
• kształtowanie przyszłości, która jest możliwa,<br />
• przewidywanie przyszłości, która jest prawdopodobna,<br />
• pragnienie przyszłości, która jest pożądana.<br />
Inaczej mówiąc, ważnym elementem<br />
myślenia futurologicznego są interakcje między<br />
tym, co możliwe, tym, co prawdopodobne i tym,<br />
co pożądane 31 . Jest jasne, że tym, co może efektywnie<br />
spajać te trzy typy procesów i zapewniać<br />
ich wzajemną komplementarność, jest ich genetyczne<br />
pokrewieństwo z jakąś nadrzędną,<br />
wiodącą metaforą będącą źródłem wspólnych<br />
kategorii, w jakich postrzega się rzeczywistość 32 .<br />
30 Z łac. temu, kto nie wie do jakiego portu zmierza,<br />
żaden wiatr nie sprzyja.<br />
31 Por. P. Drewe, op.cit.<br />
32 Por. J. Kozłowski, op.cit.
3. Dotychczasowe<br />
doświadczenia inijatywy<br />
Quo vadis Polonia<br />
Mimo pewnej dozy pesymizmu, warto wspomnieć<br />
o dotychczasowych doświadczeniach<br />
inicjatywy Quo vadis Polonia. Pytanie Polonia quo<br />
vadis zostało podjęte m.in. przez afiliowany przy<br />
Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Program<br />
Przyszłość Regionów (Regio Futures) w roku<br />
2009, kiedy to A. Kukliński z inicjatywy Ministerstwa<br />
przygotował studium pt. Rola projektu<br />
Polonia quo vadis w rozwoju Programu Regio Futures.<br />
Opracowanie to było próbą naszkicowania<br />
problematyki i metodologii programu prac studyjnych,<br />
które podejmą realizację projektu Polonia<br />
quo vadis ze szczególnym naciskiem na poziom<br />
regionalny. Program ten częściowo został<br />
zrealizowany, czego rezultatem jest tom 4 Serii<br />
REDEFO, opublikowany przez Ministerstwo<br />
Rozwoju Regionalnego w 2009 r. 33 W tomie tym<br />
testuje się koncepcję Quo vadis nie tylko w kontekście<br />
doświadczeń Polski, lecz także Słowenii,<br />
Flandrii, Finlandii, Uralu i Piemontu. Wydaje<br />
się, że ten nurt studiów porównawczych powinien<br />
być kontynuowany.<br />
Z zadowoleniem można również odnotować,<br />
że w latach 2008–2010 pojawiło się w Polsce<br />
kilka nowych ośrodków dedykowanych myśli<br />
strategicznej, które w pewnym stopniu podjęły<br />
i rozwinęły inicjatywę Polonia quo vadis. Trzeba tu<br />
wymienić przede wszystkim Trzy Konferencje<br />
Krakowskie z lat 2008–2009–2010. Pokłosiem tych<br />
konferencji są zbiory interesujących opracowań<br />
podejmujących różnorodną problematykę w ramach<br />
wzajemnie powiązanych trajektorii Mundus<br />
quo vadis, Europa quo vadis, Polonia quo vadis 34 .<br />
Z kolei w Warszawie, w roku akademickim<br />
2009–2010 rozwinęło działalność Forum Myśłi<br />
33 Zob. Regions in the Perspective… op.cit.<br />
34 Zob. np. Polonia quo vadis? red. A. Kukliński,<br />
K. Pawłowski, J. Woźniak, Małopolski Urząd Marszałkowski,<br />
Kraków 2010.<br />
Strategicznej zorganizowane przez <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />
<strong>Ekonomiczne</strong> i <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />
Wspólpracy z Klubem Rzymskim. Działalność<br />
tego Forum będzie kontynuowana w roku akademickim<br />
2010–2011. Przedłużeniem dzialalności<br />
Forum są publikacje ukazujące się pod jego egidą 35 .<br />
Last but not least trzeba wspomnieć o dwóch<br />
inicjatywach ośrodka dolnośląskiego. Chodzi<br />
o coroczne konferencje w Krzyżowej, które popularyzują<br />
problematykę Polonia quo vadis w szerokich<br />
kręgach społecznych, samorządowych,<br />
akademickich i biznesowych. Na uwagę zasługuje<br />
również dolnośląska konferencja międzynarodowa<br />
– „Europa quo vadis”, która odbyła się<br />
10–13 czerwca 2010 r. we Wrocławiu 36 .<br />
Z zadowoleniem można<br />
również odnotować, że w<br />
latach 2008–2010 pojawiło<br />
się w Polsce kilka nowych<br />
ośrodków dedykowanych<br />
myśli strategicznej, które<br />
w pewnym stopniu podjęły<br />
i rozwinęły inicjatywę<br />
Polonia quo vadis<br />
Te przykłady pokazują, że koncepcja Quo vadis<br />
może stać się przedmiotem szerszego zainteresowania<br />
w kręgach myśli naukowej, samorządowej<br />
i społecznej. Ponadto, istniejący dorobek<br />
konferencyjno-publikacyjny pozwala również<br />
podjąć próbę sformułowania trzech kluczowych<br />
pytań dookreślających zakres problematyki objętej<br />
ramami metaforycznego pytania Quo vadis.<br />
Te pytania w odniesieniu do sytuacji Polski<br />
mogą brzmieć następująco:<br />
I. Jak kształtować myśl strategiczną polskich<br />
elit politycznych i polskiego społeczeństwa<br />
in toto?<br />
35 Por. Biuletyn PTE, nr 1(45); Biluetyn PTE, nr 3(47).<br />
36 Zob. Polonia Quo Vadis?Lower Silesian Conference,<br />
red. Kukliński, Muszyński, Roman, Waszkiewicz, Marshal’s<br />
Office of Lower Silesia, Lower Silesian Foundation<br />
for Regional Development, Wrocław 2010.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
171<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />
172<br />
Pytanie: Polsko, dokąd idziesz? jest wielkim,<br />
holistycznym wyzwaniem dla naszej wiedzy<br />
i wyobraźni, w sytuacji, gdy myślenie futurologczne<br />
stanowi jedynie marginalny wycinek<br />
refleksji historycznej. Ukształtowanie kultury<br />
myślenia strategicznego polskiego społeczeństwa<br />
i jego elit jest poważnym wyzwaniem naszych<br />
czasów.<br />
II. Jak ocenić Wielką Transformację Polski<br />
w latach 1990–2010?<br />
<strong>Polskie</strong> społeczeństwo powinno dysponować<br />
wiedzą, wolą i umiejętnością dokonania oceny<br />
wielkiej transformacji Polski, która zrealizowała<br />
się w czasie ostatniego dwudziestolecia. Trzeba<br />
widzieć sukcesy i blaski tej transformacji: odzyskaną<br />
niezależność, przedsiębiorczy geniusz<br />
polskiego społeczeństwa, polskiej gospodarki,<br />
nauki, kultury i państwa w zakresie adaptowania<br />
się do nowych warunków tworzonych przez<br />
globalną gospodarkę rynkową i europejską demokrację<br />
parlamentarną. Trzeba widzieć sukces<br />
geopolityczny Polski w uzyskaniu pełnego<br />
członkostwa w Unii Europejskiej i w NATO.<br />
Jednak długa lista nawet największych<br />
sukcesów nie może eliminować z pola naszego<br />
widzenia bilansu słabości i niewykorzystanych<br />
szans tej unikalnej sytuacji historycznej. Tymczasem<br />
można w tym kontekście wymienić<br />
choćby tylko 3 problemy: 1) imitacyjny a nie<br />
innowacyjny charakter polskiej transformacji;<br />
2) niedostatek wielkiej myśli strategicznej<br />
i prorozwojowej, m.in. w zakresie treści i sposobu<br />
przeprowadzenia procesów prywatyzacji;<br />
3) brak decydującego sukcesu w zakresie tworzenia<br />
w Polsce nowoczesnego społeczeństwa<br />
informacyjnego oraz przyszłościowej gospodarki<br />
opartej na wiedzy.<br />
III. Czy możliwy jest skok cywilizacyjny Polski<br />
w latach 2010–2030?<br />
W optymistycznej interpretacji historii Polski<br />
XXI wieku to dwudziestolecie będzie przełomowe;<br />
dokona się w jego trakcie skok cywilizacyjny<br />
naszego kraju. Polska wejdzie do grona wysoko<br />
rozwiniętych, kreatywnych społeczeństw,<br />
w których będą rozwijały się zaawansowane<br />
formy społeczeństwa informacyjnego i autentycznej<br />
gospodarki opartej na wiedzy. Polska<br />
przełamie tysiącletnią tradycję funkcjonowania<br />
na pozycji kraju będącego częścią Europy peryferyjnej,<br />
stając się widocznym elementem europejskiego<br />
centrum.<br />
Ten skok cywilizacyjny może być tylko osiągnięciem<br />
społeczeństwa dynamicznego i innowacyjnego,<br />
które będzie wyłaniało władze<br />
publiczne obdarzone wolą i zdolnością długookresowego<br />
myślenia strategicznego, promujące<br />
politykę prorozwojową oraz efektywnie lokujące<br />
Polskę w wyższych przedziałach rankingów<br />
europejskich i globalnych. To nie jest wizja utopijna.<br />
To jest wizja, która została skutecznie zrealizowana<br />
przez Finlandię w latach 1990–2010.<br />
Próbę uzasadnienia optymistycznej wizji<br />
rozwoju Polski znajdujemy na kartach już<br />
wspominanego rządowego raportu Polska 2030<br />
– Wyzwania Rozwojowe 37 . Nie może to jednak być<br />
optymizm bezkrytyczny. Studium Polska 2030<br />
zawiera analizę 10 wyzwań rozwojowych. Wynika<br />
z niego, że bez sprostania tym wyzwaniom<br />
nie stworzymy pomyślnej przyszłości Polski.<br />
Z uwagi na rangę tego studium, warto wymienić<br />
wskazane w nim 10 wyzwań rozwojowych<br />
i zachęcić do ich wnikliwego przemyślenia,<br />
włącznie z proponowanymi sposobami radzenia<br />
sobie z tymi wyzwaniami:<br />
• Wyzwanie 1: Wzrost i konkurencyjność<br />
• Wyzwanie 2: Sytuacja Demograficzna<br />
• Wyzwanie 3: Wysoka aktywność zawodowa<br />
oraz adaptacyjność zasobów pracy<br />
• Wyzwanie 4: Odpowiedni potencjał infrastruktury<br />
• Wyzwanie 5: Bezpieczeństwo energetyczno-klimatyczne<br />
• Wyzwanie 6: Gospodarka oparta na wiedzy<br />
i rozwój kapitału intelektualnego<br />
• Wyzwanie 7: Solidarność i spójność regionalna<br />
• Wyzwanie 8: Poprawa spójności społecznej<br />
• Wyzwanie 9: Sprawne państwo<br />
• Wyzwanie 10: Wzrost kapitału społecznego<br />
Polski<br />
37 Polska 2030…, op.cit.
Polska przełamie<br />
tysiącletnią tr adycję<br />
funkcjonowania na pozycji<br />
kraju będącego częścią<br />
Europy peryferyjnej, stając<br />
się widocznym elementem<br />
europejskiego centrum<br />
elit, intelektualnych i politycznych. Jednym ze<br />
wskaźników tej kondycji jest bez wątpienia<br />
zdolność (lub jej brak) wykuwania nowych metafor<br />
ogniskujących myślenie o celach i kierunkach<br />
rozwoju państwa i społeczeństwa, które<br />
ułatwiają zmobilizowanie poparcia społecznego<br />
dla realizacji tych celów.<br />
Podsumowanie<br />
Trzeba jednak również zastanowić się nad<br />
wyzwaniami wynikającymi z wizji pesymistycznej,<br />
tj. wizji, w której społeczeństwo polskie<br />
w nurcie dominującym będzie społeczeństwem<br />
stagnacyjnym, nieskłaniającym się ku innowacyjnemu<br />
myśleniu i twórczemu działaniu. Warto<br />
w tym kontekście przytoczyć dwie niepokojące<br />
tezy Jadwigi Staniszkis, przedstawione<br />
podczas Drugiej Konferencji Krakowskiej:<br />
• Po pierwsze – „grozi nam, że osiądziemy na<br />
mieliźnie równowagi, na niższym poziomie<br />
budowanej rzeczywistości, jeszcze mniej<br />
nasyconej nowoczesną techniką i jeszcze<br />
mniej wykorzystującej intelektualny potencjał<br />
społeczny”;<br />
• Po drugie – „postkomunistyczne kraje muszą<br />
odnaleźć na nowo wewnętrzne sprężyny<br />
funkcjonowania. Inaczej grozi im trwały<br />
strukturalny regres”.<br />
A zatem skok cywilizacyjny Polski w latach<br />
2010–2030 nie jest automatycznym werdyktem<br />
wynikającym z przesądzonej realizacji zaakceptowanych<br />
już wizji optymistycznych. Skok cywilizacyjny<br />
może być udziałem dynamicznego<br />
i innowacyjnego społeczeństwa. Natomiast społeczeństwo<br />
stagnacyjne osiądzie na mieliźnie<br />
rozwoju na niższym poziomie i nie dokona skoku<br />
cywilizacyjnego. W tym drugim przypadku<br />
Polska może pozostać przez następne kilkaset<br />
lat fragmentem europejskiej peryferii.<br />
Los cywilizacyjnego skoku Polski pozostaje<br />
więc w rękach całego polskiego społeczeństwa,<br />
które może wybrać dynamiczną lub stagnacyjną<br />
ścieżkę rozwoju. Dokonanie tego wyboru zależy<br />
z kolei silnie od kondycji i postawy polskich<br />
W warunkach trwającej rekonfiguracji porządku<br />
globalnego i dekompozycji narodowych i lokalnych<br />
ładów społecznych, Polski nie stać na<br />
niemyślenie o jej własnej przyszłości. Nie stać jej<br />
tym bardziej, im bardziej polskie społeczeństwo<br />
i polskie państwo odczuwają ambicję, by dokonać<br />
„skoku cywilizacyjnego” przenoszącego<br />
Polskę z peryferii bliżej centrum dynamiki światowej,<br />
a przynajmniej europejskiej. Wybór tej<br />
opcji bądź opowiedzenie się za strategią mniej<br />
lub bardziej zręcznej imitacji egzogenicznych<br />
trendów rozwojowych, podobnie jak określenie<br />
dróg realizacji każdej z tych opcji, jest kluczowym<br />
i naglącym problemem polskiej sceny naukowej,<br />
społecznej i politycznej XXI wieku.<br />
Ten problem powinien być przedmiotem interdyscyplinarnego<br />
programu studiów, przede<br />
wszystkim obejmujących dziedzinę ekonomii,<br />
socjologii i polityki. Jednak ten problem<br />
powinien również zająć prominentne miejsce<br />
w świadomości polskiego społeczeństwa, gdyż<br />
w ostatecznej instancji to właśnie ono musi<br />
sprostać wyzwaniom XXI wieku. Odpowiedzialność<br />
za zadanie dotarcia do świadomości<br />
społeczeństwa spoczywa głównie na elicie politycznej,<br />
dysponującej możliwościami tworzenia<br />
ram dla debaty publicznej i wzbogacania tej debaty<br />
nowymi, pobudzającymi do przyszłościowych<br />
rozwiązań metaforami pożądanego ładu<br />
społecznego.<br />
W tym kontekście należy stawiać pytania<br />
frontalne i holistyczne, mogące pobudzić procesy<br />
myślenia metaforycznego i pracę wyobraźni<br />
politycznej i społecznej. Takim pytaniem jest<br />
właśnie pytanie Polonia quo vadis.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
173<br />
Część IV<br />
O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />
ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO
<strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />
Współpracy<br />
z Klubem Rzymskim<br />
w latach 2007−2011<br />
Doświadczenia i perspektywy<br />
Antoni Kukliński<br />
ANEKS<br />
Wprowadzenie<br />
Opracowanie to jest próbą panoramicznego spojrzenia<br />
na doświadczenia <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />
Współpracy z Klubem Rzymskim w okresie<br />
kadencji obecnego Zarządu Towarzystwa<br />
(od 14.11.2007 r. do 31.01.2011 r.).<br />
To jest główny nurt opracowania, które jednak<br />
obejmuje również niektóre wcześniejsze<br />
wydarzenia istotne dla interpretacji działalności<br />
Towarzystwa w latach 2007–2011. Przyjmujemy<br />
następującą sekwencję tematyczną opracowania:<br />
I. Misja Klubu Rzymskiego<br />
II. Misja Towarzystwa<br />
III. Udział Towarzystwa w dyskusji na temat<br />
Programu Klubu Rzymskiego. Nowe ścieżki<br />
rozwoju świata<br />
IV. Współpraca Towarzystwa z European Support<br />
Centre of the Club of Rome w Wiedniu<br />
V. Forum Myśli Strategicznej jako główne osiągnięcie<br />
Towarzystwa w latach 2007–2011<br />
VI. Propozycja zorganizowania w roku 2011<br />
Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />
VII. Benefaktorzy Towarzystwa w latach 2007–<br />
–2011<br />
VIII. It was a long way<br />
I. Misja Klubu Rzymskiego<br />
Klub Rzymski publikując w roku 1972 Granice<br />
wzrostu 1 stał się ważnym elementem światowej<br />
opinii publicznej. Publikacja była wyzwaniem<br />
dla ówczesnej wiedzy konwencjonalnej<br />
i poprawności politycznej. Przedstawiała<br />
przemawiały charyzmatycznym językiem<br />
losów świata. Publikacja odniosła olbrzymi<br />
sukces w kategoriach publikacji konferencyjnej<br />
oraz kultury i nauki 2 . Klub Rzymski nie<br />
osiągnął jednak skali globalnego sukcesu politycznego<br />
w sensie skłonienia wielkich organizacji<br />
międzynarodowych do podjęcia real-<br />
1 D.L. Meadows et alia, The limits to growth, Universe<br />
Books, New York 1972. P. Krugman chyba nieświadomie<br />
wskrzesił język Granic wzrostu publikując opinię: The finite<br />
Word, IHT, December 28, 2010.<br />
2 Por. W. Świtalski, The Meaning and Nature of the<br />
Turning Point, w: Turning points in the transformation of the<br />
global scene, eds A. Kukliński, B. Skuza, The Polish Association<br />
for the Club of Rome, Warsaw 2006. Artykuł<br />
W. Świtalskiego ukazał się jako odrębna odbitka przygotowana<br />
i rozpowszechniona przez European Support<br />
Centre of the Club of Rome, Vienna 2007.<br />
174
nych decyzji, które mogły zmienić ekologiczne<br />
losy świata.<br />
Klub Rzymski w latach 1972–2010 utrzymał<br />
w znacznym stopniu swoją pozycję jako innowacyjnego<br />
ośrodka globalnej myśli strategicznej.<br />
Zwierciadłem tej myśli jest 40 Raportów<br />
Klubu Rzymskiego opublikowanych w latach<br />
1972–2010 3 .<br />
Nowy etap rozwoju Klubu Rzymskiego<br />
otwiera sformułowany w roku 2008 Program<br />
„New Path of World Development”. Program<br />
ten słusznie znalazł się w polu widzenia naszego<br />
Towarzystwa, gdyż zasługuje na zainteresowanie<br />
i trwałe poparcie, pomimo, że nie potrafił<br />
przemówić językiem wielkiego charyzmatu.<br />
II. Misja <strong>Polskie</strong>go<br />
Towarzystwa Współpracy<br />
z Klubem Rzymskim<br />
W moim przekonaniu <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />
Współpracy z Klubem Rzymskim z pewnymi<br />
znamionami sukcesu realizuje potrójną misję:<br />
Primo, misję interpretacji oraz dyfuzji ideologii<br />
Klubu Rzymskiego oraz osiągnięć tego<br />
Klubu jako globalnego think tanku refleksji strategicznej.<br />
Secundo, misję promowania rozwoju polskiej<br />
myśli strategicznej.<br />
Tertio, misję udziału w sieciach europejskich<br />
i globalnych organizowanych przez Sekretariat<br />
Generalny Klubu Rzymskiego oraz przez<br />
Wiedeński Ośrodek Klubu Rzymskiego.<br />
W tym kontekście warto przypomnieć dwa<br />
ważne wydarzenia:<br />
1. <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem<br />
Rzymskim zorganizowało w roku 1988<br />
w Warszawie Pierwszy Kongres Krajowych<br />
Towarzystw Klubu Rzymskiego. Konferencja<br />
ta była wielkim sukcesem naszego<br />
3 Por. U. Meller, The Club of Rome AT the Millenium<br />
threshold, w: Globalization - Experiences and prospects, eds<br />
H. Bunz, A. Kukliński, F. Ebert Stiftung, Rewasz 2001.<br />
Towarzystwa jako jednego z pionierów<br />
promowania idei Krajowych Towarzystw<br />
Klubu Rzymskiego. Ta idea jest ważnym elementem<br />
obecnej, wielostronnej działalności<br />
Wiedeńskiego Ośrodka Klubu Rzymskiego.<br />
Klub Rzymski w latach<br />
1972–2010 utrzymał w<br />
znacznym stopniu swoją<br />
pozycję jako innowacyjnego<br />
ośrodka globalnej myśli<br />
strategicznej. Zwierciadłem<br />
tej myśli jest 40 R aportów<br />
Klubu Rzymskiego<br />
opublikowanych<br />
w latach 1972–2010<br />
2. Związek Banków Polskich Klub Polska 2015<br />
Plus 25 października 2007 r. zorganizował<br />
Jubileusz XX-lecia <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />
Współpracy z Klubem Rzymskim. Jubileusz<br />
obejmował prezentacje oraz dyskusje nad<br />
referatem K. Rybińskiego pt. Węzły Gordyjskie<br />
XXI wieku 4 .<br />
III. Udział Towarzystwa<br />
w dyskusji na temat<br />
Programu Klubu<br />
Rzymskiego − Nowe<br />
ścieżki rozwoju świata<br />
W dniach 24–25 października 2008 r. Ministerstwo<br />
Rozwoju Regionalnego przy współpracy<br />
<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy z Klubem<br />
Rzymskim zorganizowało w Warszawie ciekawą<br />
4 Por. P. Opala, K. Rybiński, Goridan Knots of the 21 st<br />
century, w: The Individuality of a Scholar and Advancement of<br />
Social Science, eds A. Gąsior-Niemiec, J. Niżnik, Rewasz,<br />
Pruszków 2008, Project financed by Scandia Życie <strong>Towarzystwo</strong><br />
Ubezpieczeń SA.<br />
ANEKS<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
175
Aneks<br />
ANEKS<br />
konferencję międzynarodową 5 . Pierwszy panel<br />
tej konferencji był poświęcony Programowi<br />
Klubu Rzymskiego: „New Path of World Development”.<br />
Przedmiotem panelu było inspirujące<br />
wystąpienie Sekretarza Generalnego Klubu<br />
Rzymskiego dr Martina Leesa.<br />
Pogłębioną interpretację tego Programu<br />
przyniosło spotkanie Forum Myśli Strategicznej<br />
z dnia 22 marca 2010 r. obejmujące referat<br />
Zdzisława Sadowskiego pt. Nowe ścieżki rozwoju<br />
świata – Program Klubu Rzymskiego 6 .<br />
W ten sposób Program Klubu Rzymskiego<br />
stał się elementem polskiej sceny naukowej<br />
i inspirującym wyzwaniem intelektualnym<br />
i pragmatycznym dla naszego Towarzystwa.<br />
Jestem przekonany, że wyzwanie to zostanie<br />
podjęte przez nowy Zarząd Towarzystwa wybrany<br />
w dniu 31.01.2011 r.<br />
IV. Wspópraca Towarzystwa<br />
z European Support Centre<br />
of the Club of Rome<br />
w Wiedniu<br />
Najważniejszym przejawem tej współpracy była<br />
Konferencja międzynarodowa zorganizowana<br />
w Wiedniu przez Wiedeński Ośrodek <strong>Polskie</strong>j<br />
Akademii Nauk, przez <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />
Współpracy z Klubem Rzymskim oraz przez<br />
Wiedeński Ośrodek Klubu Rzymskiego – Konferencja<br />
„The Future of Europe Sustainable Development<br />
and Economic Growth?” odbyła się<br />
12–13 września 2007 r. W grudniu 2007 r. ukazał<br />
się ciekawy tom postkonferencyjny 7 .<br />
W kontekście kadencji lat 2007–2011 utrzymywaliśmy<br />
żywe i efektywne więzi współpracy<br />
z dr Thomasem Schauwerem, dyrektorem<br />
Ośrodka Klubu Rzymskiego. Potencjał tych<br />
kontaktów jest ogromny i nie został w pełni wykorzystany<br />
przez kadencję lat 2007–2011.<br />
Konferencja<br />
międzynarodowa<br />
zorganizowana w Wiedniu<br />
przez Wiedeński Ośrodek<br />
<strong>Polskie</strong>j Akademii Nauk,<br />
przez <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />
Współpracy z Klubem<br />
Rzymskim oraz przez<br />
Wiedeński Ośrodek Klubu<br />
Rzymskiego – Konferencja<br />
„The Future of Europe<br />
Sustainable Development and<br />
Economic Growth?” odbyła<br />
się 12–13 września 2007 r.<br />
Jestem przekonany, że nowy Zarząd urzeczywistni<br />
wizje pełnego wmontowania Towarzystwa<br />
w sieciową strukturę narodowych towarzystw<br />
Klubu Rzymskiego.<br />
V. Forum Myśli Strategicznej<br />
jako główne osiągnięcie<br />
Towarzystwa<br />
w latach 2007−2011<br />
5 The future of Regions in the perspective of global change,<br />
eds P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, Ministry of<br />
Regional Development, Warsaw 2008, s. 173.<br />
6 Z. Sadowski, Nowe ścieżki rozwoju świata. Program<br />
Klubu Rzymskiego, PTE <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy<br />
z Klubem Rzymskim, Biuletyn, Forum Myśli Strategicznej.<br />
Doświadczenia i perspektywy, Wydanie specjalne,<br />
październik 2010, s. 9.<br />
7 The future of Europe, Sustainable development and Economic<br />
growth. Scientific centre of the Polish Academy of Sciences<br />
<strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem<br />
Rzymskim oraz <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong><br />
postanowiło podjąć wyzwanie naukowe<br />
i pragmatyczne przezwyciężenia negatywnych<br />
zjawisk tworzonych przez długotrwały deficyt<br />
in Vienna Austrian Chapter, eds A.J. Nadolny, T. Schauer, Polish<br />
Association. European Support Centre, Vienna 2007.<br />
176
myśli strategicznej w Polsce. To jest misja Forum<br />
Myśli Strategicznej funkcjonującego pod<br />
auspicjami <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy<br />
z Klubem Rzymskim oraz <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />
<strong>Ekonomiczne</strong>go.<br />
Lata 2008–2010 były polem skutecznej realizacji<br />
tej misji. Odbyło się 20 spotkań Forum starannie<br />
dokumentowanych ogólnie dostępnymi<br />
publikacjami, które docierają do szerokiego kręgu<br />
odbiorców przełamując konwencję dyskusji<br />
zamkniętych w wąskich gronach naukowych<br />
i politycznych. Te spotkania i publikacje wzbogacają<br />
zasoby polskiej myśli strategicznej. Warto<br />
z tego punktu widzenia spojrzeć na treść dwóch<br />
publikacji, które utrwalają i popularyzują dorobek<br />
Forum Myśli Strategicznej:<br />
1. Biuletyn <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
przy udziale <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />
Współpracy z Klubem Rzymskim,<br />
Forum myśli strategicznej. Doświadczenia i perspektywy,<br />
wydanie specjalne, październik<br />
2010.<br />
2. Forum Myśli Strategicznej na spotkanie z enigmą<br />
XXI wieku, Warszawa, luty 2011.<br />
(…) przezwyciężenie<br />
negatywnych zjawisk<br />
tworzonych przez<br />
długotrwały deficyt<br />
myśli strategicznej w<br />
Polsce – to jest misja<br />
Forum Myśli Strategicznej<br />
funkcjonującego pod<br />
auspicjami <strong>Polskie</strong>go<br />
Towarzystwa Współpracy<br />
z Klubem Rzymskim oraz<br />
<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />
<strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
Treść 20 spotkań Forum oraz treść dwóch<br />
publikacji jest próbą interpretacji trajektorii<br />
tworzenia i rozwoju myśli strategicznej.<br />
Trajektoria przedmiotowa obejmuje refleksje<br />
strategiczne w układzie Mundus quo vadis?<br />
Europa quo vadis? Polonia quo vadis? W tym układzie<br />
posłużono się inspiracyjną metaforą węzłów<br />
gordyjskich. Ten układ nawiązuje również<br />
do trzech najnowszych publikacji, które ukazały<br />
się na scenie polskiej 8 .<br />
Trajektoria podmiotowa obejmuje interpretację<br />
myśli strategicznej takich podmiotów<br />
jak: Unia Europejska, OECD, Klub Rzymski,<br />
Kancelaria Premiera Rady Ministrów, Ministerstwo<br />
Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministerstwo<br />
Rozwoju Regionalnego, Małopolskie Obserwatorium<br />
Polityki Rozwoju.<br />
Myślenie strategiczne jest zawsze myśleniem<br />
podmiotowym. Ten nurt interpretacyjny<br />
jest dobrze reprezentowany w pracach Forum<br />
Myśli Strategicznej. Forum w moim przekonaniu<br />
stworzyło mocny przyczółek dla nowego<br />
zarządu Towarzystwa w zakresie promowania<br />
kultury myślenia strategicznego w Polsce.<br />
VI. Propozycja zorganizowania<br />
w roku 2011 Kongresu<br />
<strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />
W Publikacji Na spotkanie z Enigmą XXI wieku<br />
przedstawiono propozycje zorganizowania<br />
w roku 2011 Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />
jako wspólnej inicjatywy <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />
<strong>Ekonomiczne</strong>go i <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />
Współpracy z Klubem Rzymskim. Być<br />
może jest to myśl utopijna pozbawiona szans<br />
realizacji. Warto jednak rozpatrzyć tę propozycję<br />
jako próbę stworzenia przełomu w domenie<br />
kultury myśli strategicznej w Polsce.<br />
8 The Atlantic Community. The Titanic of the XXI century?,<br />
eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WBS-NLU, Nowy<br />
Sącz 2010. Por. również Polonia Quo Vadis?, red. A. Kukliński,<br />
K. Pawłowski, J. Woźniak, Małopolskie Obserwatorium<br />
Polityki Rozwoju, Kraków 2010; Europa Quo<br />
Vadis. Marshal’s Offi ce of Lower Silesia, eds A. Kukliński,<br />
J. Muszyński, G. Roman, J. Waszkiewicz, Lower Silesian<br />
Foundation for Regional Development, Wrocław 2010.<br />
ANEKS<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
177
Aneks<br />
ANEKS<br />
VII. Benefaktorzy<br />
Towarzystwa<br />
w latach 2007−2011<br />
<strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem<br />
Rzymskim, podobnie jako wiele Towarzystw<br />
tego typu, nie może istnieć tylko na podstawie<br />
opłat członkowskich, które niewątpliwie są<br />
wyjściowym elementem finansowania i rozwoju<br />
działalności Towarzystwa.<br />
Istnienie i rozwój Towarzystwa w latach<br />
2007–2011 było możliwe dzięki życzliwości gremium<br />
benefaktorów.<br />
Trzeba tu wymienić przede wszystkim <strong>Polskie</strong><br />
<strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>, które udostępniło<br />
swoje piękne sale dla spotkań Towarzystwa.<br />
PTE było również najważniejszym partnerem<br />
Towarzystwa w organizacji Forum Myśli Strategicznej.<br />
Wyrazy uznania należy skierować<br />
również do Uniwersytetu Warszawskiego, który<br />
w ramach bardzo małego czynszu stwarzał<br />
podstawy lokalowe funkcjonowania sekretariatu<br />
Towarzystwa.<br />
Istnienie i rozwój<br />
Towarzystwa w latach<br />
2007–2011 było możliwe<br />
dzięki życzliwości gremium<br />
benefaktorów:<br />
<strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />
<strong>Ekonomiczne</strong><br />
Uniwersytetu<br />
Warszawskiego<br />
Skandia Życie, Insurance<br />
Consulting Services<br />
Wyższa Szkoła Ekonomi<br />
i Innowacji w Lublinie,<br />
Infacom – Wrocław,<br />
Enrico Pavoni<br />
– Fiat Polska,<br />
Krzysztof Rybiński<br />
Najważniejszym i kluczowym benefaktorem<br />
finansowym były instytucje reprezentowane<br />
przez Bogusława Skuzę (Skandia Życie, Insurance<br />
Consulting Services).<br />
Do grona sponsorów finansowych Towarzystwa<br />
należały następujące osoby i instytucje:<br />
1. Wyższa Szkoła Ekonomi i Innowacji w Lublinie,<br />
2. Infacom – Wrocław,<br />
3. Enrico Pavoni – Fiat Polska,<br />
4. Krzysztof Rybiński.<br />
Wszystkim benefaktorom chciałbym złożyć<br />
wyrazy podziękowania i wdzięczności.<br />
VIII. It was a long way −<br />
zamknięcie trzech<br />
kadencji sprawowania<br />
funkcji przewodniczącego<br />
Towarzystwa<br />
(20.05.1999 r.−31.01.2011 r.)<br />
Data 31.01.2011 r. zamyka długi, może zbyt<br />
długi okres sprawowania przeze mnie funkcji<br />
przewodniczącego Towarzystwa. Służyłem Towarzystwu<br />
według najlepszej wiedzy i sumienia.<br />
Dziękuję wielkiemu Gremium Przyjaciół<br />
i Współpracowników, którzy umożliwili<br />
mi sprawowanie tej funkcji. Mam nadzieję,<br />
że te trzy kadencje zostaną per saldo dobrze<br />
odnotowane w dziejach Towarzystwa. Zdaję<br />
sobie sprawę z moich licznych słabości w sprawowaniu<br />
funkcji przewodniczącego. Proszę<br />
o ocenę tych słabości w kontekście warunków<br />
miejsca i czasu.<br />
Moje opracowanie chciałbym zakończyć<br />
optymistycznym akcentem. Vivant sequentes. Całym<br />
sercem życzę Towarzystwu i jego nowemu<br />
Zarządowi (w następnej kadencji lat 2011–2015)<br />
osiągnięcia bardzo wielu sukcesów w procesie<br />
umacniania polskiej i globalnej tożsamości Towarzystwa<br />
jako ważnego ośrodka myśli strategicznej<br />
o przyszłości Polski, Europy i świata.<br />
178
Opinie wydawnicze<br />
dotyczące Biuletynu<br />
„(…) Przedstawiony do opinii zbiór tekstów z zakresu myśli strategicznej jest – z założenia<br />
– przeglądem niektórych ujęć i teorii oraz komentarzy do wybranych publikacji<br />
istotnych dla tej problematyki. Zważywszy na dotkliwy w Polsce niedostatek wysiłku<br />
intelektualnego w tej dziedzinie teksty te z pewnością mogą stać się zaczynem<br />
poważnej refleksji o strategicznych problemach Polski i świata. Oddają one spore<br />
zasoby niezbędnej wiedzy, ale pokazują także konieczność sięgania po wyobraźnię.<br />
Nie ulega wątpliwości, że przedstawiona do zaopiniowania praca zbiorowa zasługuje<br />
na publikację. (…)”<br />
z recenzji Józefa Niżnika<br />
Instytut Filozofii i Socjologii, Polska Akademia Nauk<br />
„(…) Przygotowanie do druku w dużym nakładzie Biuletynu specjalnego PTE pt.:<br />
„Polska myśl strategiczna. Na spotkanie z enigmą XXI wieku” uważam za bardzo<br />
uzasadnioną i udaną inicjatywę, szczególnie aktualną w momencie poprzedzającym<br />
objęcie przez Polskę prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Powinien on trafić i<br />
spotkać się z zainteresowaniem szerokiego grona odbiorców – zwłaszcza polityków,<br />
dziennikarzy, pracowników nauki studentów oraz działaczy społeczności lokalnych.<br />
(…)”<br />
z recenzji Juliusza Kotyńskiego<br />
Akademia Finansów w Warszawie<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
179
Bibliografia<br />
Aghion B., Dawatripont M., Hoxby C., Mas-Calell A., Sapir A., Higher aspirations: An agenda for reforming.<br />
European Universities, Breugel Blue Print, Series, vol. 5, Brussels 2008.<br />
Akerlof G.A., Shiller R.J., Animal Spirits: How Human Psychology Drives the Economy, and Why It Matters<br />
for Global Capitalism, Princeton University Press, New Jersey 2009.<br />
Arthur W.B., Increasing Returns and Path Dependence in the Economy, Michigan University Press, Ann<br />
Arbor 1994.<br />
Attali J., Historia przyszłości, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa 2008.<br />
Attali J., Survivre aux crises, Fayard, Paris 2009.<br />
Bałtowski M., Gospodarka socjalistyczna w Polsce. Geneza, rozwój, upadek, WN PWN, Warszawa 2009.<br />
Bard A., Netokracja i konsumtariat, czyli nowy podział społeczny w epoce internetu, http://www.teberia.pl/<br />
news.php?id=5250, 2006.<br />
Bard A., Söderqvist J., Netokracja: Nowa elita władzy i życie po kapitalizmie, Wydawnictwa Akademickie<br />
i Profesjonalne, Warszawa 2006.<br />
Bauman Z., Globalization: the Human Consequences, Polity, Cambridge1998.<br />
Beck U., Społeczeństwo ryzyka. W drodze do innej nowoczesności, Scholar, Warszawa 2002.<br />
Beck U., Władza i przeciwwładza w epoce globalnej. Nowa ekonomia polityki światowej, Wydawnictwo Naukowe<br />
Scholar, Warszawa 2005.<br />
Bhagwati J., In Defense of Globalization, Oxford University Press, New York 2004.<br />
Bihr A., Nowomowa neoliberalna, Książka i Prasa, Warszawa 2008.<br />
Biuletyn PTE, wydanie specjalne, Warszawa, październik 2010.<br />
Biuletyn PTE, wydanie specjalne, Warszawa, kwiecień 2011.<br />
Bofinger P., Czeka nas epokowa zmiana, „Tygodnik Forum” 2008, nr 41.<br />
Bofinger P., Ist der Markt noch zu retten? Warum wir jetzt einen starken Staat brauchen, Econ Verlag, Düsseldorf<br />
2009.<br />
Bogle J., Dość. Prawdziwe miary bogactwa, biznesu i życia, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>, Warszawa<br />
2009.<br />
Bogle J.C., Enough. True Measures of Money, Business, and Life, Wiley, New York 2009.<br />
Bounfour A., Edvinsson L., Intellectual capital for communities, Butterworth Heinemann, 2005.<br />
Braudel F., Historia i trwanie, Czytelnik, Warszawa 1999.<br />
Bronowski J., Potęga wyobraźni, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1987.<br />
Bush V., As We May Think, „The Atlantic Monthly” 1945, No 176.<br />
180
Burzyński W., Polska Wschodnia: założenia konstrukcji i elementy banku danych strategicznych, w: Strategiczna<br />
problematyka rozwoju Polski Wschodniej, red. D. Błaszczuk, M. Stefański, Wyższa Szkoła<br />
Ekonomii i Innowacji w Lublinie, Lublin 2010.<br />
Castells M., End of Millenium: The Information Age, vol. 1, 2, 3, Blackwell, Oxford U.K 2000.<br />
Castles S., Miller M., The Age of Migration, Palgrave, Macmillan, Basingstoke, Basingstoke 2009.<br />
Celińska-Janowicz D., Miszczuk A., Płoszaj A., Smetkowski M., Aktualne problemy demograficzne regionu<br />
Polski wschodniej, „Raporty i analizy EUROREG” 2010, nr 5.<br />
Chojnicki Z., Wiedza dla gospodarki w perspektywie OECD, w: A. Kukliński, Gospodarka oparta na wiedzy.<br />
Wyzwania dla Polski XXI wieku, KBW, 2001.<br />
Cochrane’s Response to Paul Krugman, in Economics, http://modeledbehavior.com/2009/09/11/john-<br />
-cochrane-responds-to-paul-krugman-full-text/ (2009, September 11 th ).<br />
Creative Environments: Issues of Creativity Support for the Knowledge Civilization Age, eds A.P. Wierzbicki,<br />
Y. Nakamori, Springer Verlag, Berlin–Heidelberg 2007.<br />
Czapiński J., Kapitał do pomnożenia, Seminarium „Kapitał społeczny w rozwoju regionalnym” zorganizowane<br />
przez Małopolskie Obserwatorium Polityki Rozwoju, „Tygodnik Powszechny”<br />
2009, nr 50.<br />
Czym jest a czym nie jest „społeczna gospodarka rynkowa“. Meandry interpretacyjne. Rozmowa E. Mączyńskiej<br />
i P. Pysza z dr Horstem Friedrichem Wünsche – dyrektorem zarządzającym Fundacji im. Ludwiga Erharda,<br />
„Nowe Życie Gospodarcze” 2007, nr 5.<br />
Dahlman C.J., Routi J., Anttila P.Y., Finland as a knowledge Economy. Elements of success and lessons learned,<br />
Report of the World Bank, Washington DC 2006.<br />
Davies N., Europe, Oxford University Press, Oxford 1996.<br />
Davies N., Europa. Rozprawa historyka z historią, Znak, Kraków 1998.<br />
Diagnoza stanu szkolnictwa wyższego w Polsce, Ernst&Young, Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową,<br />
listopad 2009.<br />
Domański B., Historia i przyszłość europejskich regionów – w poszukiwaniu nowych podejść, w: Problematyka<br />
przyszłości regionów. W poszukiwaniu nowego paradygmatu, red. P. Jakubowska, A. Kuklinski,<br />
P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2008.<br />
Domański B., Miejsce Małopolski na mapie ekonomicznej Europy XXI wieku, w: Przyszłość Europy – Wyzwania<br />
globalne – Wybory strategiczne, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, Rewasz, Nowy Sącz 2007.<br />
Domański B., Guzik R., Gwosdz K., Micek G., Rozwój i struktura regionu w perspektywie długiego trwania<br />
– przypadek Małopolski, w: Polonia quo vadis? red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 3,<br />
Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />
Drewe P., Quo vadis European Union. Uncertainties ask for scenarios, w: Turning points in the transformation<br />
of the global scene, eds A. Kukliński B. Skuza, The Polish Association for the Club of Rome,<br />
Warsaw 2006.<br />
Drewe P., What future for the Nation State or What Nation State for the Future, w: Futurology – The challenges<br />
of the XXI century, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, Wyższa Szkoła Biznesu-National Louis<br />
University, Nowy Sącz 2008.<br />
Durand G., L’imaginaire Essai sur les scienes et la philosophie de l’image, Hatier, Paris 1994.<br />
Ekonomia niepewności. Z Romanem Frydmanem o tym, dlaczego ekonomiści wciąż się mylą, rozmawia J. Żakowski,<br />
„Polityka”, 8.03. 2008, nr 10(2644), wyd. 14, Niezbędnik Inteligenta.<br />
Endogenous factors in development of the Eastern Poland, red. M. Stefański, Innovatio Press Wydawnictwo<br />
Naukowe Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji, Lublin 2010.<br />
Enn J.C., Gordon T.J., State of the Future, American Council for UNU, Washington, D.C. 2005.<br />
Erhard L., Wohlstand für Alle, Econ Verlag, Duesseldorf 1957.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
181
Europa Quo Vadis. Lower Silesia Conference. Marshal’s Office of Lower Silesia, eds A. Kukliński, J. Muszyński,<br />
G. Roman, J. Waszkiewicz, Lower Silesian Foundation for Regional Development,<br />
Wrocław 2010.<br />
European Commission, Third European Report on science and technology indicators, Brussels 2003.<br />
Europejskie wyzwania dla Polski i jej regionów, red. A. Tucholska, EUROREG, Ministerstwo Rozwoju<br />
Regionalnego, Warszawa 2010.<br />
Failures at the top, “The Economist” 2007, May 3 rd .<br />
Eastern Europe’s economic woes. Down In the dumps. The ex-communism economies have not collapsed, but<br />
finding new ways to catch up with the West may be hard, “The Economist”, November 7 2009.<br />
Ferry M., Rozwój polityki regionalnej w Polsce 2008–2009, Fragment opracowania EoRPA 09/3m, w: Rozwój<br />
regionalny w Europie. Polityka regionalna w kontekście kryzysu i nowych wyzwań, Raport EoRPA<br />
3/2010, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2010.<br />
Foresight regionalny i technologiczny. Pierwsze doświadczenia polskich regionów, red. A. Klasik, T. Markowski,<br />
Komitet Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN, Warszawa 2010.<br />
Frydman R., Goldberg M.D., Imperfect Knowledge Economics: Exchange Rates and Risk, Princeton University<br />
Press, New Jersey 2007.<br />
Futurology. The challenges of the XXI century, eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WSB-NLU, Nowy Sącz<br />
2008.<br />
Gaczek W.M., Gospodarka oparta na wiedzy w regionach europejskich, Studia KPZK PAN, Warszawa 2009.<br />
Galar R., Konflikt naszych czasów: Homo oeconomicus versus Homo sapiens, t. 3, Konferencji Polonia Quo<br />
Vadis?, Kraków 2010.<br />
Galar R., Regiony dla przyszłych pokoleń, w: Polska wobec wyzwań cywilizacji, eds A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />
J. Woźniak, Kraków 2009.<br />
Galbraith J.K., Ekonomia w perspektywie. Krytyka historyczna, PWE, Warszawa 1992.<br />
Galbraith J.K., Gospodarka niewinnego oszustwa. Prawda naszych czasów, MT Biznes, Warszawa 2005.<br />
Garton Ash T., Free World, Random House, New York 2004, vide polskie wydanie, Teczka. Historia<br />
osobista, Znak, Kraków 2006.<br />
Gąsior-Niemiec A., The problem of Eastern Poland – a holistic approach, w: Endogenous factors in development<br />
of the Eastern Poland, red. M. Stefański, University of Economics and Innovation in Lublin,<br />
Lublin 2010.<br />
Giddens A., Socjologia, WN PWN, Warszawa 2004.<br />
Global Political Economy, red. J. Ravenhill, Oxford University Press, Cambridge 2009.<br />
Globalizacja Warszawy. Strategiczny problem XXI wieku, red. A. Kukliński, Rewasz, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />
Współpracy z Klubem Rzymskim, Warszawa 2004.<br />
Gomułka S., Krugman, diagnozując przyczyny kryzysu, pomija znaczące zjawiska, „Obserwator<br />
Finansowy”, 24.11.2009, http://www.obserwatorfinansowy.pl/2009/10/15/wywiad-z-prof-gomolka/?k=debata<br />
Gospodarka oparta na wiedzy. Perspektywy Banku Światowego, red. A. Kukliński, KBN, Warszawa 2003.<br />
Gospodarka oparta na wiedzy. Wyzwania dla Polski XXI wieku, red. A. Kukliński, KBN, Warszawa 2001.<br />
Gorzelak G., Jałowiecki R., Kukliński A., Zienkowski L., Europa Środkowa 2005: perspektywy rozwoju,<br />
Komitet Prognoz „Polska w XXI wieku” przy Prezydium PAN, EUROREG, Warszawa 1995.<br />
Grosse T.G., Finnish and American experiences and innovative economy development opportunities in Eastern<br />
Poland, w: Endogenous factors in development of the Eastern Poland, red. M. Stefański, University of<br />
Economics and Innovation in Lublin, Lublin 2010.<br />
Grosse T.M., Innowacyjna gospodarka na peryferiach?, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2007.<br />
Held D. i in., Global Transformations: Politics, Economics and Culture, Polity, Cambridge, Cambridge 1999.<br />
182
Hall P., Taylor R., The Potential of Historical Institutionalism, „Political Studies” 1998, nr 46(5).<br />
Harvey D., Neoliberalizm. Historia katastrofy, Książka i Prasa, Warszawa 2008.<br />
Hazlitt H., Ekonomia w jednej lekcji, Znak-Signum, Kraków 1993.<br />
Häntzschel J., Nie jesteśmy centrum wszechświata, Stany Zjednoczone budzą się z rojeń o własnej wielkości<br />
i wszędzie czyhających wrogach i przeżywają szok, „Tygodnik Forum” 2008, nr 30.<br />
Higher Education to 2030, vol. 2, Globalization OECD, Paris 2009.<br />
Hungtington S.P., Zderzenie cywilizacji, Muza, Warszawa 2004.<br />
Jakobsen M.H., Marshman S., Bauman’s Metaphors: The Poetic Imagination in Sociology, „Current Sociology”<br />
2008, No 56.<br />
Jakubowska P., Kukliński A., Żuber P., Problematyka przyszłości regionów. W poszukiwaniu nowego paradygmatu,<br />
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2008.<br />
Jałowiecki B., Terytorium Polski w ostatnich dwóch stuleciach, w: Problematyka przyszłości regionów. W poszukiwaniu<br />
nowego paradygmatu, red. P. Jakubowska, A. Kuklinski, P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju<br />
Regionalnego, Warszawa 2008.<br />
Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość, Znak, Kraków 2005.<br />
Janicki W., Łucjan K., Contemporary borders of Eastern Poland on historical maps, w: Strategiczna problematyka<br />
rozwoju Polski Wschodniej, red. D. Błaszczuk, M. Stefański, Wyższa Szkoła Ekonomii<br />
i Innowacji w Lublinie, Lublin 2010.<br />
Kaletsky A., Capitalism 4.0, „The Birth of a New Economy”, Bloomsbery, London–Berlin–New York–<br />
Sydney 2010.<br />
Kaartemo V., Kaivo-oja J., Finlandia 2050 w perspektywie zmian globalnych, w: Rozwój regionalny – polityka<br />
regionalna – studia regionalne, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju<br />
Regionalnego, Warszawa 2011 (w przygotowaniu).<br />
Kołodko G.W., Wędrujący świat, Prószyński i S-ka, Warszawa 2008.<br />
Komisja Europejska, Komunikat Komisji. Europa 2020. Strategia na rzecz inteligentnego i zrównoważonego<br />
rozwoju sprzyjającego włączeniu społecznemu, Bruksela 2010, KOM(2010) 2020 wersja ostateczna.<br />
Konstytucja Rzeczypospolitej <strong>Polskie</strong>j z dnia 2 kwietnia 1997 r., DzU, nr 78, poz. 483.<br />
Kozłowski J., Świat człowieka, świat metafor, 2008, http://forumakademickie.pl/fa/2008/05/swiat-<br />
-czlowieka-swiat-metafor/<br />
Koźmiński A.K., Jak stworzyć gospodarkę opartą na wiedzy? w: Strategia rozwoju Polski u progu XXI wieku,<br />
Komitet Prognoz Polska 2000 Plus PAN, Warszawa 2001.<br />
Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego. 2010–2020 Regiony, miasta, obszary wiejskie, Ministerstwo Rozwoju<br />
Regionalnego, Warszawa, 13 lipca 2010.<br />
Krasner S., Approaches to the State: Alternative Conceptions and Historical Dynamics, „Comparative Politics”<br />
1984, No 16.<br />
Kreatywna i innowacyjna Europa wobec wyzwań XXI wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak,<br />
t. 1, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2009.<br />
Krugman P., How Did Economists Get It So Wrong? “New York Times” 2009, September 2nd.<br />
Krugman P., It’s the stupidity economy, http://krugman.blogs.nytimes.com/, 2009, November 13.<br />
Krugman P., The finite Word, IHT, December 28, 2010.<br />
Krugman P., The Return of Depression Economics and the Crisis of 2008, W.W. Norton & Co Inc., New<br />
York 2008.<br />
Kukliński A., Czy katastrofa cywilizacji zachodniej jest nieuniknionym werdyktem XXI wieku, w: Kreatywna<br />
i innowacyjna Europa wobec wyzwań XXI wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak,<br />
Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2009.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
183
Kukliński A., Ekspertyza. Wizje i strategie rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce, Ministerstwo Nauki<br />
i Szkolnictwa Wyższego, Warszawa, marzec 2010.<br />
Kukliński A., Enigma XXI wieku, „Forum Myśli Strategicznej PTE”, październik 2010, nr 4, wydanie<br />
specjalne.<br />
Kukliński A., Gospodarka oparta na wiedzy (GOW) jako nowy paradygmat trwałego rozwoju, w: Rozwój,<br />
region, przestrzeń, red. G. Gorzelak, A. Tucholska, Akademia Rozwoju Regionalnego, EURO-<br />
REG, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2007.<br />
Kukliński A., Małopolska – perspektywy skoku cywilizacyjnego. Dwa dwudziestolecia, Warszawa–Kraków<br />
2010.<br />
Kukliński A., Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki opartej na mądrości. Na spotkanie z enigmą XXI<br />
wieku, Biuletyn PTE, Warszawa 2011.<br />
Kukliński A., Problem Polski Wschodniej. Doświadczenia i perspektywy, w: Strategiczna problematyka rozwoju<br />
Polski Wschodniej, red. D.J. Błaszczuk, M. Stefański, Innovatio Press Wydawnictwo Naukowe<br />
Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji, Lublin 2010.<br />
Kukliński A., Proces tworzenia polskiego systemu regionalnej myśli strategicznej, w: Rozwój regionalny, polityka<br />
regionalna, studia regionalne – nowe wyzwania, red. P. Artymowska, A. Kukliński, P. Żuber,<br />
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, luty 2011.<br />
Kukliński A., Procesy tworzenia polskiego systemu regionalnej myśli strategicznej. Przyczynek do dyskusji,<br />
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2010.<br />
Kukliński A., Program przyszłość regionów, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa, wrzesień<br />
2010.<br />
Kukliński A., Program Przyszłość Regionów XXI wieku. Doświadczenia i perspektywy, Ministerstwo Rozwoju<br />
Regionalnego, Warszawa 2008.<br />
Kukliński A., Lusiński C., Pawłowski K., Towards a new creative and innovative Europe, WSB-NLU,<br />
Nowy Sącz 2007.<br />
Kwiatkowski E., Dysproporcje. Rzecz o Polsce przeszłej i obecnej, Kraków 1932.<br />
Lach Z., Łaszczuk A., Skrzyp J., Odporność układu polskiej przestrzeni na zakłócenia zewnętrzne – przestrzenne<br />
i terytorialne uwarunkowania obronności i bezpieczeństwa państwa, Akademia Obrony<br />
Narodowej w Warszawie, http://www.mrr.gov.pl/rozwoj_regionalny/poziom.../polska.../Lach2.pdf,<br />
3.01.2011.<br />
Lakoff G., Johnson M., Metafory w naszym życiu, Aletheia, Warszawa1988.<br />
Le temps de utopies, “Le Monde diplomatique”, Septembre 2010, No 112.<br />
Leith W., Still looking for a free lunch, “The Guardian” 2008, December 27th.<br />
Lessig L., Free Culture: the Nature and Future of Creativity, Penguin Books, London 2004 (wyd. polskie<br />
Wolna kultura, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 2005).<br />
Lewis M., The Big Short: Inside the Doomsday Machine, W.W. Norton & Company, New York 2010.<br />
Lucas R., Robert Lucas on economics, “The Economist” 2009, August 6th.<br />
Maddison A., The World Economy. A millenial perspective and historical statistics, OECD Development<br />
Centre, Paris 2006.<br />
Małopolskie miasta – funkcje, potencjał i trendy rozwojowe, red. B. Domański, A. Noworól, Małopolskie<br />
Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />
Mączyńska E., Dylematy kształtowania społeczno-gospodarczego ładu przyszłości, w: Co ekonomiści myślą<br />
o przyszłości, PAN, Warszawa 2009.<br />
Mączyńska E., Ekonomia a przełom cywilizacyjny. Pytania otwarte, Studia <strong>Ekonomiczne</strong>, INE PAN, Warszawa<br />
2009<br />
184
Mączyńska E., Ład gospodarczy. Pochwała „ordo”, w: Liberalizm we współczesnej gospodarce, red.<br />
W. Jarmołowicz, M. Ratajczak, Wydawnictwo Akademii <strong>Ekonomiczne</strong>j, Poznań 2008.<br />
Meadows D.L. et alia, The limits to growth, Universe Books, New York 1972.<br />
Measuring what matters, „The Economist”, 19.09.2009.<br />
Meller U., The Club of Rome AT the Millenium threshold, w: Globalization – Experiences and prospects, eds<br />
H. Bunz, A. Kukliński, F. Ebert Stiftung, Rewasz, Warszawa 2001.<br />
Metafory polityki, red. B. Kaczmarek, Dom Wydawniczy Elipsa, Warszawa 2001.<br />
Mickiewicz A., Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego, A. Pinard, Paryż 1832.<br />
Misiąg W., Tomalak M., Analiza i ocena sytuacji województwa małopolskiego jako podmiotu transferu środków<br />
publicznych oraz prognoza finansowa dla regionu na lata 2010–2015, ekspertyza na zlecenie<br />
Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2009.<br />
Miszczuk A., Dlaczego Polska Wschodnia jest peryferyjna?, w: Strategiczna problematyka rozwoju Polski<br />
Wschodniej, red. D. Błaszczuk, M. Stefański, Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji w Lublinie,<br />
Lublin 2010.<br />
Młodzież przedmaturalna jako nieodkryty potencjał polskiej myśli strategicznej, red. A. Kukliński, Oficyna<br />
Wydawnicza Rewasz, Pruszków 2010.<br />
Morawski W., Konfiguracje globalne, struktury, agencje, instytucje, PWN, Warszawa 2010.<br />
Mucha J., Uspołeczniona racjonalność technologiczna. Naukowcy z AGH wobec cywilizacyjnych wyzwań i zagrożeń<br />
współczesności, Wydawnictwo IFiS PAN, Warszawa 2009.<br />
Musso P., Ponthou L., Seulliet E., Fabriquer de futur, L’imaginaire ou servicee de l’innovation, Village Mondial,<br />
Paris 2005.<br />
Myrdal G., Asian Drama. An Inquiry into the poverty of nations, vol. 1, Penguin Books, Middlesex 1968.<br />
OECD, Strategic Response to the Financial and Economic Crisis. Contributions to the global effort, OECD,<br />
Paris 2009.<br />
OECD, Territorial Education Reviews: Poland, Paris 2007.<br />
Opala P., Rybiński K., Goridan Knots of the 21 st century, w: The Individuality of a Scholar and Advancement<br />
of Social Science, eds A. Gąsior-Niemiec, J. Niżnik, Rewasz, Pruszków 2008.<br />
Orłowski W., Skok cywilizacyjny Polski 2010–2030 – realna szansa czy iluzja, w: Polonia quo vadis?, red.<br />
A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 3, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki<br />
Rozwoju, Kraków 2010.<br />
Ostler N., The Last Lingua Franca: English until the Return of Babel, Walker and Comapany 2010,<br />
„The Economist”, December 18 2010.<br />
Ostrom E., Understanding institutional diversity, Princeton, Oxford 2005.<br />
Papuzińska M., Dwie drogi szkolnictwa wyższego, „Polityka”, 20.02.2010, nr 8.<br />
Pauli G., The Blue Economy, 10 Years, 100 Innovations, 100 Million Jobs, Paradigm Publications, Taos,<br />
New Mexico 2010.<br />
Perspectives on global development 2010. Shifting Wealth, OECD Development Centre, Paris 2010.<br />
Piasecki R., Woroniecki J., Plan Marshalla – II faza, „Sprawy Międzynarodowe” 1991, nr 4.<br />
Piskozub A., Kierunek – rok dwutysięczny, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1976.<br />
Polonia quo vadis?, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 3, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium<br />
Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />
Europa Quo Vadis? Lower Silesian Conference, red. Kukliński, Muszyński, Roman, Waszkiewicz, Marshal’s<br />
Office of Lower Silesia, Lower Silesian Foundation for Regional Development, Wrocław 2010.<br />
Polska 2030 – wyzwania rozwojowe, red. M. Boni, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów RP, Warszawa 2009.<br />
Polska wobec wyzwań cywilizacji XXI wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 2, Biblioteka<br />
Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2009.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
185
<strong>Polskie</strong> Szkolnictwo Wyższe. Stan uwarunkowania perspektywy, Wydawnictwa UW, Warszawa 2009.<br />
Pomian K., Europa i jej narody, tłumaczenie M. Szpakowska, Słowo/Obraz Terytoria, Gdańsk 2004.<br />
Porta della D., Diani M., Ruchy społeczne. Wprowadzenie, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego,<br />
Kraków 2009.<br />
Problematyka Przyszłości Regionów. W poszukiwaniu nowego paradygmatu, red. P. Jakubowska, A. Kukliński,<br />
P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2008.<br />
Przeglądy Terytorialne OECD: Polska, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, OECD, 2008.<br />
Putman R.P., Demokracja w działaniu. Tradycje obywatelskie we współczesnych Włoszech, Znak, Kraków 1995.<br />
Pysz P., Społeczna gospodarka rynkowa. Ordoliberalna koncepcja polityki gospodarczej, WN PWN, Warszawa 2008.<br />
Raport Roczny nr 5, red. A. Binda, Małopolskie Obserwatorium Rozwoju Regionalnego, Kraków 2009.<br />
Regions in the Perspective of Global Change, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, Part I , Part II,<br />
Ministry of Regional Development, Warsaw 2009.<br />
Reich R.B., Supercapitalism. The Transformation of Business, Democracy, and Everyday Life, A.A. Knopf,<br />
New York 2007.<br />
Rola wyższych uczelni w Europie wiedzy, Komunikat Komisji Wspólnot Europejskich, Bruksela,<br />
5.02.2003.<br />
Roubini N., Mim S., Economics – a Crash Course in the Future of Finance, The Penguin Press, New York 2010.<br />
Rozmowa Jacka Żakowskiego z Robertem J. Shillerem, „Polityka”, 5.07.2009, Niezbędnik Inteligenta.<br />
Rószkiewicz M., Węziak D., Wodecki A., Kapitał intelektualny Lubelszczyzny – propozycja operacjonalizacji<br />
i pomiaru, „Studia Regionalne i Lokalne” 2007, nr 2(28), http://www.studreg.uw.edu.pl/<br />
pdf/2(28)_2007/Roszkiewicz_2_2007.pdf, 20.01.2011.<br />
Rybiński K., Opala P., Gordian Knots of the XXI century, w: Futurology. The challenges of the XXI century.<br />
Reupus, eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WSB-NLU, Nowy Sącz 2008.<br />
Sachs J., Ekonomista, o niesprawiedliwych społeczeństwach, wywiad J. Żakowskiego, „Polityka”, 10.01.2009.<br />
Sachs J., Koniec z nędzą. Zadanie dla naszego pokolenia, WN PWN, Warszawa 2006.<br />
Sadowski Z., Nowe ścieżki rozwoju świata. Program Klubu Rzymskiego, PTE <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy<br />
z Klubem Rzymskim, Biuletyn, Forum Myśli Strategicznej. Doświadczenia i perspektywy,<br />
Wydanie specjalne, październik 2010.<br />
Schumpeter J.A., Kapitalizm socjalizm demokracja, PWN, Warszawa1995.<br />
Science-Technology-Economy, ed. A. Kukliński, Science and Government Series, vol. 3, State Committee<br />
for Scientific Research, Rewasz, Publishing House, Warsaw 1991.<br />
Sielski D., Sprawozdanie z konferencji „Gospodarka oparta na wiedzy” Droga, z której nie można zejść, Kancelaria<br />
Prezesa Rady Ministrów, Warszawa, 24.04.2001.<br />
Skidelsky R., Keynes versus the Classics: Round 2, Robert Skidelsky’s official website, 2009, October 13 th .<br />
Sloterdijk P., Czy Polacy odnajdą szczęście, Dziennik Europa, Warszawa 2008.<br />
Society-Science-Government, ed. A. Kukliński, Science and Government Series, vol. 2, State Committee<br />
for Scientific Research, Rewasz, Publishing House, Warsaw 1991.<br />
Southern Italy – Eastern Germany – Eastern Poland. The Triple Mezzogiorno?, red. A. Kukliński, E. Malak-<br />
-Pętlicka, P. Żuber, Ministry of Regional Development, Warsaw 2010.<br />
Społeczna gospodarka rynkowa. Idee i możliwości praktycznego wykorzystania w Polsce, red. E. Mączyńska,<br />
P. Pysz, PTE, Warszawa 2003.<br />
Spotkania z utopią w XX i XXI w., red. P. Żuk, Oficyna Naukowa, Warszawa 2008.<br />
Staniszkis J., Nie zmarnujmy kryzysu. Polska w XXI wieku, „Tygodnik Powszechny”, 5.07.2009.<br />
Staniszkis J., Władza globalizacji, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2003.<br />
Stark R., The victory of Reason. How Christianity led to freedom capitalism and western success, Random<br />
House, New York 2005.<br />
186
Stefański M., Świat jest płaski czy kolczasty, czyli jak wspierać innowacyjność w regionie lubelskim?, w: Wspieranie<br />
procesów innowacyjnych w gospodarce regionu, red. M. Stefański, Wyższa Szkoła Ekonomii<br />
i Innowacji w Lublinie, Lublin 2009.<br />
Stiglitz J., Freefall. Jazda bez trzymanki, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>, Warszawa 2010.<br />
Stiglitz J.E., Szalone lata dziewięćdziesiąte, WN PWN, Warszawa 2006.<br />
Strategiczna problematyka rozwoju Polski Wschodniej, red. D.J. Błaszczuk, M. Stefański, Innovatio Press<br />
Wydawnictwo Naukowe Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji, Lublin 2010.<br />
Strategia rozwoju Szkolnictwa Wyższego 2010–2020. Projekt Środowiskowy, Wydawnictwa UW, Warszawa<br />
2009.<br />
Strategia rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce do roku 2020, Ernst&Young, Instytut Badań nad Gospodarką<br />
Rynkową, luty 2010.<br />
Streit M.E., Wolfgang K., Das institutionelle Fundament von Freiheit und Wohlstand – Lektionen der „Freiburger<br />
Schule“, w: Freiburger Beiträge zur Ordnungsökonomik, red. M.E. Streit, Tübingen 1995.<br />
Sulmicka M., Priorytety i cele rozwojowe do roku 2020 w kontekście aktualizacji średniookresowej strategii<br />
rozwoju kraju, Ekspertyza, http://www.mrr.gov.pl/rozwoj_regionalny/polityka_rozwoju/srk/<br />
ekspertyzy_aktualizacja_srk__1010/strony/ekspertyzy_srk_.aspx, 25.01.2011.<br />
Sztompka P., Trauma wielkiej zmiany. Społeczne koszty transformacji, Instytut Studiów Politycznych<br />
PAN, Warszawa 2005.<br />
Sztompka P., Zaufanie. Fundament społeczeństwa, Znak, Kraków 2007.<br />
Świtalski W., The Meaning and Nature of the Turning Point, w: Turning points in the transformation of the<br />
global scene, eds A. Kukliński, B. Skuza, The Polish Association for the Club of Rome, Warsaw<br />
2006.<br />
Tackling the Jobs Crisis, The Labour Market and Social Policy Response, OECD, Paris 28–29.09.2009.<br />
Taleb N.N., The Black Swan. The impact of Highly importable, Random House, New York 2007.<br />
Tapscott D., Williams A., Wikinomia. O globalnej współpracy, która zmienia wszystko, Wydawnictwa Akademickie<br />
i Profesjonalne, Warszawa 2008.<br />
The Atlantic Community. The Titanic of the XXI century?, eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WBS-NLU,<br />
Nowy Sącz 2010.<br />
The future of Europe, Sustainable development and Economic growth. Scientific centre of the Polish Academy of<br />
Sciences in Vienna Austrian Chapter, eds A.J. Nadolny, T. Schauer, Polish Association. European<br />
Support Centre, Vienna 2007.<br />
The Future of European Regions, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, Ministry of Regional Development,<br />
Warsaw 2007.<br />
The future of Regions in the perspective of global change, eds P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, Ministry<br />
of Regional Development, Warsaw 2008.<br />
The knowledge society, International Social Science Review, nr 171, March 2001.<br />
The knowledge-Based Economy. The global Challenges of the 21 st Century, eds A. Kukliński, W. Orłowski,<br />
Science and Government Series, vol. 4, State Committee for Scientific Research, Rewasz,<br />
Publishing House, Warsaw 2000.<br />
The new Encyclopedia Britannica, vol. 12, p. 220 15 th , Chicago 1991.<br />
Thurow L.C., Przyszłość kapitalizmu: Jak dzisiejsze siły ekonomiczne kształtują świat jutra, Wydawnictwo<br />
Dolnośląskie, Wrocław 1999.<br />
Tilly Ch., Social Movements. 1768–2004, Paradigm Publishers, Boulder Co. 2004.<br />
Toffler A., Szok przyszłości, Zysk i S-ka, Poznań 1998.<br />
Toffler A., Toffler H., Budowa nowej cywilizacji. Polityka trzeciej fali, Zysk i S-ka, Poznań 1996.<br />
Toffler A., Zmiana władzy. Wiedza, bogactwo i przemoc progu XXI stulecia, Zysk i S-ka, Poznań 2003.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
187
Towards a New Creative and innovative Europe, eds A. Kukliński, C. Lusiński, K. Pawłowski, Rewasz,<br />
Nowy Sącz 2007.<br />
Traktat ustanawiający Konstytucję dla Europy, DzUrz UE, C 310, t. 47, 16.12. 2004 r.<br />
Traktat z Lizbony zmieniający traktat o Unii Europejskiej i traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską,<br />
podpisany w Lizbonie dnia 13 grudnia 2007 r. zmiany wprowadzone do traktatu<br />
o Unii Europejskiej i traktatu ustanawiającego wspólnotę europejską, DzUrz UE, C 306, t. 50,<br />
17 grudnia 2007 r., art. 2, ust. 3.<br />
Transformation of Science in Poland, ed. A. Kukliński, Science and Government Series, vol. 1, State Committee<br />
for Scientific Research, Rewasz, Publishing House, Warsaw 1991.<br />
Tuck R., Historia, w: Przewodnik po współczesnej filozofii politycznej, red. R.E. Goodin, P. Pettit, przełożyli<br />
C. Cieśliński, M. Poręba, Książka i Wiedza, Warszawa 1998.<br />
Wallerstein I., Koniec świata jaki znamy, Scholar, Warszawa 2004.<br />
Waszkiewicz J., Dolny Śląsk 2050 szkic problemowo-monograficzny. Problematyka przyszłości regionów.<br />
W poszukiwaniu nowego paradygmatu, Regio Forum MRR, Warszawa 2008.<br />
Waszkiewicz J., Tezy o kapitale moralnym jako podstawie długotrwałego rozwoju Dolnego Śląska, Problematyka<br />
przyszłości Regionów. W poszukiwaniu nowego paradygmaty, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego,<br />
Warszawa 2008.<br />
Waszkiewicz J., Two examples of stimulating social participation in strategic decisions and the growth of regional<br />
social capital – the Lower Silesian Case, The Future of European Regions, Ministry of Regional<br />
Development, Warsaw 2007.<br />
Waszkiewicz J., Muszyński J., Słowo od Inicjatorów – Dolny Śląsk 2020 – dobre miejsce do życia, Dolnośląskie<br />
Forum Polityczne i Gospodarcze, Wrocław 2006.<br />
Węgleński P., Jaka strategia dla szkół wyższych – polemika, „Polityka”, 20.03.2010, nr 12.<br />
What went wrong with economics. And how the discipline should change to avoid the mistakes of the past, “The<br />
Economist”, 16.07.2009.<br />
Wierzbicki A.P., Nowa Futurologia, http://www.pte.pl/pliki/2/11/Nowa_Futurologia.pdf<br />
Wierzbicki A.P., Polska na drodze do społeczeństwa informacyjnego w początkach XXI wieku, „Przegląd<br />
Telekomunikacyjny” 1998.<br />
Wierzbicki A.P., Warunki kreatywności i innowacyjności dla Europy i Polski, w: Kreatywna i innowacyjna<br />
Europa wobec wyzwań XXI wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, Biblioteka Małopolskiego<br />
Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />
Wierzbicki A.P., Nakamori Y., Creative Space: Models of Creative Processes for the Knowledge Civilization<br />
Age, Springer Verlag, Berlin–Heidelberg 2006.<br />
Wierzbicki A. et. alia, The New Era of Knowledge Civilization and its episteme, w: Futurology. The challenges<br />
of the XXI century. Reupus, eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WSB–NLU, Nowy Sącz 2008.<br />
Wojtyna A., Współczesna ekonomia – kontynuacja czy poszukiwanie nowego paradygmatu? „Ekonomista”<br />
2008, nr 1.<br />
Wolff M., Wenn der Markt versagt, “Financial Times Deutschland“, 10.01.2008.<br />
World Bank, Global Economic Prospects, World Bank, Washington DC 2006.<br />
World Development Report – Reshaping Economic Geography, The World Bank, Washington DC 2009.<br />
World Energy Outlook 2010. Synteza, IEA, Paryż 2010, passim.<br />
Woroniecki J., Future-Oriented Studies on Globalisation: OECD Untapped Potential, w: The Future of European<br />
Regions, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, MRR, Warszawa 2007.<br />
Woroniecki J., Key Global Challenges of XXI Century: OECD Perspective and Response, w: The Atlantic<br />
Community. The Titanic of the XXI Century ? red. A. Kukliński, K. Pawłowski, Wyższa Szkoła<br />
Businessu – National-Louis University, Nowy Sącz 2010.<br />
188
Woroniecki J., OECD on the Threshold of XXI Century: Its Glorious Past, On-Going Reform – and Prospects,<br />
w: The Knowledge-Based Economy. The Global Challenges of the 21 st Century, red. A. Kukliński,<br />
W.M. Orłowski, Committee for Scientific Research, Warsaw 2000.<br />
Woźniak J., O nowy model rządzenia w polskich regionach, w: Jak uczynić regiony motorami rozwoju i modernizacji<br />
Polski, red. J. Szomburg, <strong>Polskie</strong> Forum Obywatelskie, Instytut Badań nad Gospodarką<br />
Rynkową, Gdańsk 2009.<br />
Woźniak J., Obserwatoria rozwoju regionalnego jako element systemu strategicznego zarządzania regionem,<br />
Ekspertyza na zlecenie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2009.<br />
Woźniak J., Spójność czy konkurencyjność? Polityka rozwoju polskich regionów, w: Rozwój regionalny Polski<br />
w warunkach reformy europejskiej polityki spójności w latach 2007–2013, Biuletyn nr 231, PAN<br />
KPZK, Warszawa 2007.<br />
Wpływ emigracji zarobkowej na gospodarkę Polski, Ministerstwo Gospodarki, Warszawa 2007.<br />
Wpływ funduszy Unii Europejskiej na saldo migracji wewnętrznych i zewnętrznych w Polsce, Ministerstwo<br />
Rozwoju Regionalnego, Warszawa, 2009.<br />
Założenia aktualizacji i uzupełnienia Strategii rozwoju społecznogospodarczego Polski Wschodniej do roku<br />
2020, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa, marzec 2010.<br />
Zamorski K., Dziwna rzeczywistość. Wprowadzenie do ontologii historii, Księgarnia Akademicka, Kraków<br />
2008.<br />
Zarycki T., Orientalism and image of Eastern Poland, w: Endogenous factors in development of the Eastern<br />
Poland, red. M. Stefański, University of Economics and Innovation in Lublin, Lublin 2010.<br />
Zniewolony umysł 2. Neoliberalizm i jego krytyki, red. E. Majewska, J. Sowa, Ha!Art, Kraków2007.<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
189
O autorach<br />
Julian Auleytner<br />
prof. dr hab., rektor Wyższej Szkoły Pedagogicznej TWP w Warszawie; od lutego 2011 r. prezes<br />
<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy z Klubem Rzymskim; członek Komitetu Prognoz Polska 2000+<br />
przy Prezydium <strong>Polskie</strong>j Akademii Nauk<br />
j.auleytner@wsptwp.eu<br />
Wojciech Burzyński<br />
dr w Instytucie Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur<br />
w.burzynski@gmail.com<br />
Roman Galar<br />
dr hab. inż. prof. w Politechnice Wrocławskiej<br />
rbg@life.pl<br />
Anna Gąsior-Niemiec<br />
dr, socjolog i filolog, obecnie adiunkt w Katedrze Politologii Uniwersytetu Rzeszowskiego; główne<br />
zainteresowania naukowe: nowe modele rządzenia w Unii Europejskiej, polityka regionalna, polityka<br />
rozwoju, analiza dyskursu<br />
agniemiec@gmail.com<br />
Mirosław Grochowski<br />
dr na Wydziale Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego; Instytut Geografii<br />
i Przestrzennego Zagospodarowania <strong>Polskie</strong>j Akademii Nauk; Mazowieckie Biuro Planowania Regionalnego<br />
w Warszawie<br />
mgrochow@uw.edu.pl<br />
Antoni Kukliński<br />
prof. nauk ekonomicznych, geograf ekonomiczny o specjalizacji gospodarka przestrzenna i polityka<br />
naukowa; w latach 1999–2011 prezes <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy z Klubem Rzymskim;<br />
dyrektor Ośrodka Badań Regionów Europejskich (Research Centre for European Regions) RECiFER<br />
w Wyższej Szkole Biznesu – National-Louis University w Nowym Sączu; członek honorowy „Akademie<br />
für Raumforschung und Landesplanung” w Hanowerze; członek „International Academy of<br />
Regional Development and Cooperation” w Moskwie; przewodniczący zespołu V „Europa 2050”<br />
Komitetu Prognoz „Polska 2000 Plus”<br />
mkordzialek@uw.edu.pl<br />
190
Roman Kuźniar<br />
prof. w Instytucie Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego, politolog, dyplomata,<br />
były dyrektor <strong>Polskie</strong>go Instytutu Spraw Międzynarodowych, doradca ministra obrony narodowej<br />
oraz prezydenta Bronisława Komorowskiego ds. międzynarodowych<br />
roman.kuzniar@interia.pl<br />
Elżbieta Mączyńska<br />
dr hab. prof. nadz. w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, kierownik Katedry Zarządzania Finansami<br />
Przedsiębiorstwa; pracownik naukowy Instytutu Nauk Ekonomicznych <strong>Polskie</strong>j Akademii<br />
Nauk; prezes <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
zk@pte.pl<br />
Janisław Muszyński<br />
inż. i matematyk, menedżer, polityk, były wojewoda wrocławski; członek Loży Założycieli Business<br />
Centre Club; właściciel zajmującej się m.in. doradztwem biznesowym firmy Infrakom Sp. z o.o.,<br />
prezes Dolnośląskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego, prezes Stem Cells Spin SA<br />
j.muszynski@forum.pl<br />
Wojciech Rzucek<br />
mgr dziennikarstwa, współpracuje z Instytutem Łączności – Zakładem Zaawansowanych Technik<br />
Informacyjnych w Warszawie, w którym przygotowuje materiały do pracy doktorskiej pt. Wpływ<br />
współczesnych technik informacyjnych na poziom rozwoju rekreacji i powszechnego sportu w Polsce, traktowanej<br />
jako system regionów<br />
WojciechBronislaw.Rzucek@telekomunikacja.pl<br />
Marian Stefański<br />
dr prof. w Wyższej Szkole Ekonomii i Innowacji w Lublinie, dziekan Wydziału Ekonomii<br />
marianstefanski@wp.pl<br />
Krzysztof Szczerski<br />
dr hab. nauk o polityce; adiunkt w Katedrze Współczesnych Systemów Politycznych Instytutu Nauk<br />
Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Jagiellońskiego; wicedyrektor Instytutu<br />
Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Jagiellońskiego; prowadzi<br />
Katedrę Polityki Europejskiej w Klubie Jagiellońskim; ekspert Instytutu Kościuszki; w latach 2007–<br />
2008 podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych a następnie w Urzędzie Komitetu<br />
Integracji Europejskiej; doradca strategiczny frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów<br />
w Parlamencie Europejskim<br />
krzysztof.szczerski@uj.edu.pl<br />
Maria Szyszkowska<br />
prof. zw. dr hab., wiceprzewodnicząca polskiego oddziału Stowarzyszenia Kultury Europejskiej<br />
(SEC); członek Związku Literatów Polskich, <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Filozoficznego, Związku Nauczycielstwa<br />
<strong>Polskie</strong>go, Internationale Gesellschaft „System der Philosophie”; była sędzina Trybunału<br />
RP i senator V kadencji; wykładowca na Uniwersytecie Warszawskim<br />
mariaszyszkowska@wp.pl<br />
Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />
191
Andrzej Wielowieyski<br />
polityk, działacz katolicki, szef ekspertów ”Solidarności”, poseł na Sejm I, II i III kadencji, senator<br />
I i V kadencji, wicemarszałek Senatu I kadencji, do 2009 r. poseł do Parlamentu Europejskiego, prezes<br />
Stowarzyszenia „Metropolia Warszawa”<br />
Andrzej@wielowieyski.eu<br />
Andrzej P. Wierzbicki<br />
prof. zw. w Instytucie Łączności – Państwowym Instytucie Badawczym; wiceprzewodniczący Komitetu<br />
Prognoz „Polska 2000 Plus” przy Prezydium PAN; redaktor Biuletynu „Przyszłość – Świat,<br />
Europa, Polska” tegoż Komitetu; członek Institute of Electrical and Electronics Engineers i <strong>Polskie</strong>go<br />
Towarzystwa Współpracy z Klubem Rzymskim; wykładowca Wyższej Szkoły Techniczno-<strong>Ekonomiczne</strong>j<br />
w Warszawie<br />
A.Wierzbicki@itl.waw.pl<br />
Jan Woroniecki<br />
dr hab., były ambasador Polski przy OECD w Paryżu; rektor Akademii Dyplomatycznej<br />
jan.woroniecki@msz.gov.pl<br />
Jacek Woźniak<br />
pełnomocnik Zarządu Województwa Małopolskiego ds. planowania strategicznego; wicedyrektor<br />
Departamentu Polityki Regionalnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego<br />
jwoz@malopolska.mw.gov.pl<br />
Tomasz Zegar<br />
mgr w Uniwersytecie Warszawskim; koordynator projektu „Trendy Rozwojowe Mazowsza” w Mazowieckim<br />
Biurze Planowania Regionalnego<br />
tzegar@mbpr.pl<br />
Książka przedstawia ewolucję studiów nad przyszłością na<br />
świecie, których intensywny rozwój w ostatnim okresie stał<br />
się jednym z ważnych nurtów współczesnej nam cywilizacji.<br />
Na tym tle autor próbuje odpowiedzieć na pytanie jak<br />
przedstawiają się studia w Polsce. Niestety diagnoza ta<br />
wypada dla nas niekorzystnie. Mamy w Polsce do czynienia<br />
z kryzysem myślenia o przyszłości. A jak stwierdza w recenzji<br />
niniejszej książki Profesor Zdzisław Sadowski „Doświadczenie<br />
uczy, że prowadzenie rzetelnych studiów nad przyszłością<br />
staje się coraz bardziej niezbędne wobec gromadzących<br />
się zagrożeń i niepewności. Nie było tak kiedyś, gdy można<br />
było liczyć na spokojny rozwój w wyniku spontanicznego<br />
funkcjonowania gospodarki rynkowej.<br />
Dziś ta sama gospodarka rynkowa osiągnęła stadium,<br />
w którym jej działanie prowadzi do autodestrukcji i tworzy<br />
konieczność dopracowania się metod rozumnego sterowania<br />
gospodarką i rozwojem społecznym. To zaś wymaga<br />
racjonalnego myślenia o przyszłości w coraz dłuższym<br />
horyzoncie czasowym.”<br />
192
Ekonomii nie można zrozumieć<br />
bez znajomości jej historii,<br />
z czego naukowcy dobrze zdają<br />
sobie sprawę. Jednak dzieje teorii<br />
ekonomicznych nie zawsze były<br />
popularną i wdzięczną dziedziną<br />
badań. Napisano wiele książek<br />
na ten temat – i to książek<br />
o niemałych walorach naukowych<br />
– i wszyscy ekonomiści wiele zawdzięczają ich autorom.<br />
Ale w dążeniu do naukowej perfekcji czy w obawie przed<br />
krytyką profesjonalistów najlepsi nawet uczeni rozpisywali się<br />
szeroko nie tylko na temat problemów ważnych, lecz również<br />
mniej istotnych. (…) Wiele z tego, co na temat historii myśli<br />
ekonomicznej dotąd napisano, było niesłychanie nudne. Wielu<br />
uczonych uważa, że wszelka udana próba przedstawiania<br />
myśli w sposób żywy, zrozumiały i interesujący jest przejawem<br />
niedostatecznej erudycji. Za takim puklerzem chronią się<br />
nieodmiennie ci, którym się najtrudniej wypowiadać w sposób<br />
logiczny i przystępny. Powyższe uwagi wyjaśniają cel, jaki mi<br />
przyświecał przy pisaniu tych dziejów. Starałem się ukazać<br />
ekonomię jako odbicie świata, w którym się rozwijały określone<br />
teorie ekonomiczne.<br />
(fragment książki)<br />
Pełna oferta wydawnicza dostępna jest w księgarni<br />
internetowej <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />
www.ksiazkiekonomiczne.pl