03.06.2014 Views

POLSKA MYŚL STRATEGICZNA - Polskie Towarzystwo Ekonomiczne

POLSKA MYŚL STRATEGICZNA - Polskie Towarzystwo Ekonomiczne

POLSKA MYŚL STRATEGICZNA - Polskie Towarzystwo Ekonomiczne

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

ISSN 1507-1383<br />

ZARZĄD KRAJOWY POLSKIEGO TOWARZYSTWA EKONOMICZNEGO<br />

BIULETYN<br />

<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

przy udziale <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />

Współpracy z Klubem Rzymskim<br />

Numer 2 (52) kwiecień 2011<br />

wydanie specjalne<br />

<strong>POLSKA</strong><br />

MYŚL<br />

<strong>STRATEGICZNA</strong><br />

NA SPOTKANIE Z ENIGMĄ XXI WIEKU<br />

MYŚLENIE STRATEGICZNE


Zarząd Krajowy <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

00-042 WARSZAWA, ul. Nowy Świat 49<br />

tel. 22 551 54 01, 22 551 54 05, faks 22 551 54 44<br />

e-mail: zk@pte.pl www.pte.pl<br />

ODDZIAŁY POLSKIEGO TOWARZYSTWA EKONOMICZNEGO<br />

BIAŁYSTOK, 15-732, ul. CHOROSZCZAŃSKA 31<br />

tel./faks 85 652 09 25 e-mail:jolsien@poczta.onet.pl<br />

BIELSKO-BIAŁA, 43-309, ul. WILLOWA 2, bud. B, pok. 307<br />

tel. 33 827 92 15, tel./faks 33 827 93 39 e-mail: partship@ath.bielsko.pl<br />

BYDGOSZCZ, 85-034, ul. DŁUGA 34<br />

tel. 52 322 65 52, faks 52 322 67 81 e-mail: sekretariat@pte.bydgoszcz.pl<br />

CZĘSTOCHOWA, 42-200, ul. KILIŃSKIEGO 32/34<br />

tel. 34 324 97 33, 34 324 26 30 e-mail: opteczwa@onet.pl<br />

ELBLĄG, 82-300, ul. WIEJSKA 24, I kl., lok. 2<br />

tel. 784 048 725 e-mail: przemek-li@wp.pl<br />

GDAŃSK, 80-830, ul. DŁUGI TARG 46/47<br />

tel. 58 301 54 61, 301 99 71, faks 58 301 52 46<br />

e-mail: sekretariat@gdansk.pte.pl<br />

GLIWICE, 44-100, ul. ZWYCIĘSTWA 47<br />

tel./faks 32 231 45 84, 32 331 30 81 i 82 e-mail: biuro@ptegliwice.pl<br />

KATOWICE, 40-129, ul. MISJONARZY OBLATÓW 27<br />

tel./faks 32 259 88 78, tel. 32 259 62 79 faks 32 258 54 82<br />

e-mail: katowice@pte.pl<br />

KIELCE, 25-406, ul. ŚWIĘTOKRZYSKA 21<br />

Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy<br />

Jana Kochanowskiego w Kielcach<br />

Wydział Zarządzania i Administracji<br />

tel./faks 41 349 65 28 e-mail: a.szpilt@plusnet.pl<br />

KOSZALIN, 75-254, ul. FRANCISZKAŃSKA 52<br />

tel./faks 94 343 33 33 e-mail: jatop@onet.eu ptekoszalin@neostrada.pl<br />

KRAKÓW, 30-003, ul. LUBELSKA 21<br />

tel. 12 634 32 59, faks 12 634 03 81 e-mail: krakow@pte.pl<br />

LEGNICA, 59-220, RYNEK 28<br />

tel. 76 852 38 72 e-mail: pte.legnica@wp.pl<br />

LUBLIN, 20-704 ul. Przyjacielska 4<br />

tel./faks 81 532 84 14, 81 534 35 50 e-mail: pte@lublin.net.pl<br />

ŁÓDŹ, 90-608, ul. WÓLCZAŃSKA 51<br />

tel. 42 632 28 17, tel./faks 42 632 44 20 e-mail: sekretariat@pte.lodz.pl<br />

OLSZTYN, 10-117, ul. 1 MAJA 13<br />

tel. 89 527 24 49, 89 527 58 25 e-mail: pte@pteolsztyn.edu.pl<br />

OPOLE, 45-082, ul. OZIMSKA 46a<br />

tel./faks 77 401 69 01, 77 401 69 00 e-mail: zmikolajewicz@poczta.onet.pl<br />

POZNAŃ. 61-779, ul. KLASZTORNA 24/25<br />

tel. 61 852 86 91 tel./faks 61 851 90 58 e-mail: info@pte.poznan.pl<br />

RZESZÓW, 35-045, ul. HETMAŃSKA 15<br />

tel. 17 853 36 49, faks 17 853 38 15 e-mail: pterzeszow@poczta.onet.pl<br />

SZCZECIN, 71-414, pl. KILIŃSKIEGO 3<br />

tel. 91 455 34 55, faks 091 455 34 71 e-mail: pte@pte.szczecin.pl<br />

TORUŃ, 87-100, ul. KOPERNIKA 21<br />

tel. 793 370 619 e-mail: pte@stud.umk.pl<br />

WAŁBRZYCH, 58-300, ul. SZMIDTA 4a<br />

tel. 74 842 62 60 ptewch@wp.pl<br />

WARSZAWA, 00-042, ul. Nowy Świat 49<br />

tel. 22 55 15 420, faks 22 55 15 444 e-mail: pteow@interia.eu<br />

WROCŁAW, 50-146, ul. ŁACIARSKA 28<br />

tel./faks 71 343 63 18 e-mail: pte-wroclaw@tlen.pl<br />

ZIELONA GÓRA, 65-066, ul. ŻEROMSKIEGO 3, skr. 165<br />

tel. 68 327 04 19, faks 68 320 25 89 e-mail: pte@zg.pl<br />

Recenzja naukowa: prof. dr hab. Juliusz Kotyński, prof. dr hab. Józef Niżnik<br />

Redakcja naukowa: prof. dr hab. Antoni Kukliński, prof. dr hab. Elżbieta Mączyńska,<br />

Redaktor prowadzący: Michał Plewczyński<br />

Redakcja merytoryczna: Danuta Jastrzębska<br />

Biuro ZK PTE<br />

00-042 Warszawa, ul. Nowy Świat 49, tel. 22 551 54 01, faks 22 551 54 44<br />

e-mail: zk@pte.pl www.pte.pl<br />

Skład i łamanie: Elżbieta Giżyńska<br />

Druk i oprawa: sowadruk.pl<br />

Nakad: 3000 egz.<br />

Publikacja ta jest dedykowana<br />

Pierwszemu Kongresowi <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />

Polonia Quo Vadis?<br />

Za poglądy i opinie wyrażone w zamieszczonych w ,,Biuletynie PTE’’ artykułach odpowiadają wyłącznie ich autorzy,<br />

a <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong> i redaktorzy – za ogólną koncepcję.


Spis treści<br />

Wstęp . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3<br />

Pierwszy Kongres <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis? Memorandum . . . . . . . . . . . . . . 5<br />

Biblioteka <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7<br />

CZĘŚĆ I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Roman Kuźniar<br />

100-lecie Unii Europejskiej. Tezy wystąpienia w PTE, 29.11.2010 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9<br />

Krzysztof Szczerski<br />

Jak było za dni Noego. Esej o następowaniu przełomów dziejowych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 12<br />

Julian Auleytner<br />

Uniwersytet XXI wieku. Kuźnia nowego kapitału intelektualnego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 16<br />

Jan Woroniecki<br />

Myślenie strategiczne w OECD wobec wyzwań współczesności . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22<br />

Andrzej Wielowieyski<br />

Uwagi do referatu ambasadora Jana Woronieckiego<br />

pt. Myślenie strategiczne w OECD wobec wyzwań współczesności . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28<br />

Antoni Kukliński<br />

Nowa publikacja OECD. Komentarz do referatu Jana Woronieckiego<br />

pt. Myślenie strategiczne w OECD wobec wyzwań współczesności . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30<br />

Antoni Kukliński<br />

O przeszłości i przyszłości Forum Myśli Strategicznej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 31<br />

CZĘŚĆ II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA: OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Elżbieta Mączyńska<br />

Ekonomia w warunkach gospodarki nietrwałości . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 35<br />

Andrzej Wielowieyski<br />

Szansa „złotej dekady” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 48<br />

Andrzej P. Wierzbicki<br />

Innowacje przełomowe i powszednie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 50<br />

Roman Galar<br />

Opinia o książce Guntera Pauli pt. The Blue Economy, 10 Years, 100 Innovations, 100 Million<br />

Jobs (Błękitna Ekonomia, 10 lat, 100 wynalazków, 100 milionów miejsc pracy) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56<br />

Antoni Kukliński<br />

Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki opartej na mądrości. Na spotkanie<br />

z enigmą XXI wieku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 65<br />

Maria Szyszkowska<br />

Świadomość jednostek a zjawiska ekonomiczne. Dyskusja na temat artykułu<br />

Antoniego Kuklińskiego pt. Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki opartej na mądrości.<br />

Na spotkanie z enigmą XXI wieku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

1


Elżbieta Mączyńska<br />

Dychotomia wiedzy i mądrości. Komentarz do tekstu Antoniego Kuklińskiego<br />

pt. Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki opartej na mądrości.<br />

Na spotkanie z enigmą XXI wieku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 71<br />

CZĘŚĆ III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Jacek Woźniak<br />

Aspiracje i awans cywilizacyjny regionu. Przykład Małopolski . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 75<br />

Antoni Kukliński<br />

Małopolska − perspektywy skoku cywilizacyjnego. Dwa dwudziestolecia . . . . . . . . . . . . . . . . . 82<br />

Janisław Muszyński<br />

Myślenie strategiczne na Dolnym Śląsku. Dolnośląska Fundacja Rozwoju Regionalnego . . . . . 92<br />

Marian Stefański<br />

Projekt Lubelski − The Lublin Project − innowacyjny program badawczy podejmujący<br />

strategiczną problematykę rozwoju Polski Wschodniej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 109<br />

Wojciech Burzyński<br />

Kierunek − AD 2050: próba strategicznego spojrzenia na przestrzeń Polski . . . . . . . . . . . . . . . . 117<br />

Mirosław Grochowski, Tomasz Zegar<br />

Trendy rozwojowe Mazowsza − wzmacnianie podstaw dla strategicznego zarządzania<br />

rozwojem regionu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 123<br />

Wojciech Rzucek<br />

Aktywność sportowo-rekreacyjna w społeczeństwie informacyjnym na Mazowszu . . . . . . . . 127<br />

Antoni Kukliński<br />

Nowe perspektywy współpracy pomiędzy Forum Myśli Strategicznej<br />

a Urzędami Marszałkowskimi polskich województw . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 134<br />

CZĘŚĆ IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

Antoni Kukliński<br />

Wizje i strategie rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce w perspektywie roku 2050 . . . . . . . 137<br />

Roman Galar<br />

Komentarz do opracowania Antoniego Kuklińskiego pt. Wizje i strategie rozwoju<br />

szkolnictwa wyższego w Polsce w perspektywie roku 2050 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 156<br />

Andrzej P. Wierzbicki<br />

Wyzwania przed polskim szkolnictwem wyższym . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 160<br />

Antoni Kukliński, Anna Gąsior-Niemiec<br />

Quo vadis jako metafora myślenia o przyszłości Polski . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 164<br />

ANEKS<br />

Antoni Kukliński<br />

<strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem Rzymskim w latach 2007−2011.<br />

Doświadczenia i perspektywy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 174<br />

Opinie wydawnicze dotyczące Biuletynu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 179<br />

Bibliografia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 180<br />

O autorach . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 190<br />

2


Wstęp<br />

Do rąk czytelników oddajemy drugą publikację 1 , która powstała w poznawczym i pragmatycznym<br />

klimacie, tworzonym przez Forum Myśli Strategicznej, będącym efektem współdziałania<br />

<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go oraz <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy<br />

z Klubem Rzymskim. Publikacja ta jest bogatym zbiorem 30 artykułów, notatek i komentarzy, które<br />

dotyczą analizy kondycji polskiej myśli strategicznej Anno Domini 2011. W roku 2011 polska myśl<br />

strategiczna, powinna służyć odpowiedzi na trzy pytania:<br />

• Mundus quo vadis?<br />

• Europa quo vadis?<br />

• Polonia quo vadis?<br />

W poszukiwaniu odpowiedzi na te pytania spotykamy się z enigmą XXI wieku, która jest szczególnym<br />

wyzwaniem dla naszej wiedzy, wyobraźni i woli: szkicowania nowego obrazu świata, który<br />

wyłoni się z otchłani jednego z największych kryzysów w historii ludzkości.<br />

Polska myśl strategiczna powinna mieć wpływ na tworzenie tego nowego obrazu świata. W takim<br />

klimacie powstał projekt zorganizowania w końcu 2011 roku Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j<br />

Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis?, który – jak mamy nadzieję – otworzy nowy rozdział w dziejach<br />

tej myśli. Trzeba podjąć próbę przełamania długookresowego paraliżu polskiej myśli strategicznej.<br />

Ten paraliż ma swoje źródła nie tylko w modelach krótkookresowego myślenia polskich elit<br />

politycznych. Tkwi głęboko w mentalności wielu Polaków, którzy są zafascynowani kontemplacją<br />

traumatycznych obrazów polskiej historii. Wydaje się, że w polskim społeczeństwie małą popularnością<br />

cieszą się wizje przyszłości oraz próby odpowiedzi na pytania typu quo vadis?<br />

Dlatego też projektowany Pierwszy Kongres <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis? powinien<br />

być nie tylko charyzmatycznym wydarzeniem naukowym i politycznym, lecz także wydarzeniem,<br />

które zwiększy szanse przekonania polskiego społeczeństwa, że nieuniknione spotkanie<br />

z enigmą XXI wieku niesie konieczność wielkiego przełomu w dziejach polskiej myśli strategicznej.<br />

Trzeba podjąć usilne starania, aby projektowany Kongres stał się polem współdziałania wielu<br />

ośrodków polskiej sceny, które są podmiotami tworzenia polskiej myśli strategicznej. Myślimy tutaj<br />

o bogatej i zróżnicowanej sieci ośrodków naukowych, politycznych, rządowych i samorządowych,<br />

ośrodków krajowych i regionalnych.<br />

1 Dorobek Forum Myśli Strategicznej za lata 2008–2010 został zaprezentowany w Biuletynie PTE, październik<br />

2010, nr 6, wydanie specjalne.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

3


Trzeba podjąć dyskusję nad tematyką i teleologią Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />

Polonia Quo Vadis? To powinna być dyskusja kontrowersyjna, przekraczająca bariery wiedzy<br />

konwencjonalnej i poprawności politycznej w poszukiwaniu nowych, nieodkrytych dróg polskiej<br />

myśli strategicznej, formułowanej w dynamicznym kontekście europejskiej, globalnej myśli strategicznej.<br />

Mamy nadzieję, że dwie publikacje, które są pokłosiem działalności Forum Myśli Strategicznej<br />

w latach 2008–2011, mogą być źródłem inspirujących koncepcji, które w dalszym rozwoju określą<br />

finalny kształt Kongresu.<br />

Zwracamy się do wszystkich zainteresowanych czytelników, aby wzięli udział w otwartej debacie<br />

poświęconej tematyce Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis?<br />

Dla debaty tej otwieramy specjalną stronę internetową www.pte.pl/kpms i zachęcamy również do<br />

nadsyłania tekstów, w tym opinii i sugestii na adres mailowy zk@pte.pl<br />

Przewodniczący<br />

<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy<br />

z Klubem Rzymskim<br />

Prezes<br />

<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

prof. dr hab. Antoni Kukliński<br />

prof. dr hab. Elżbieta Mączyńska<br />

Warszawa, 31 stycznia 2011 r.<br />

4


Pierwszy Kongres<br />

<strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />

Polonia Quo Vadis?<br />

Memorandum<br />

Scena polskiej debaty publicznej jest bezkresnym morzem taktycznej myśli krótkookresowej,<br />

a może nawet myśli tylko codziennej. Wielkim nieobecnym tej sceny jest długookresowa myśl<br />

strategiczna podejmująca znaczącą problematykę enigmy XXI wieku. Aby przełamać ten impas<br />

polskiej debaty publicznej, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong> i <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy<br />

z Klubem Rzymskim proponują zorganizowanie w Warszawie, w końcu 2011 roku, Pierwszego<br />

Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis?<br />

Podejmujemy próbę przełamania paraliżu polskiej myśli strategicznej. Jest to wyzwanie ogromne<br />

dla naszej wiedzy i wyobraźni. Paraliż myśli strategicznej nie jest izolowanym zjawiskiem sceny<br />

polskiej. Jest fragmentem wielkiego paraliżu sceny europejskiej i amerykańskiej. Contra spem sperare.<br />

W tych warunkach właśnie trzeba podjąć inicjatywę zorganizowania Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j<br />

Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis? Powinien to być Kongres wielkiej skali, aby przekroczyć<br />

minimalny próg oddziaływania nie tylko na wąską grupę uczonych i ekspertów, ale także, a może<br />

przede wszystkim, na polskie społeczeństwo in toto.<br />

Po pierwsze, powinien to być Kongres dobrze dokumentowany w kontekście inicjatywy promowania<br />

nieformalnej Biblioteki <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej. Biblioteka ta ułatwi tworzenie klimatu<br />

społecznego i medialnego dla proponowanego Kongresu.<br />

Po drugie, powinien to być Kongres mówienia językiem wielkiego charyzmatu o losach Polski,<br />

Europy i świata. Tym językiem przemawia już aktualny biuletyn oraz tom krakowski Polonia quo<br />

vadis? 1 Na tle tych dwóch publikacji proponujemy następującą wstępną wizję programu Kongresu.<br />

Kongres będzie sekwencją pięciu paneli.<br />

Panel 1. Procesy tworzenia myśli strategicznej – źródła tworzenia myśli europejskiej, amerykańskiej<br />

i chińskiej.<br />

Panel 2. Wielkie karty w historii polskiej myśli strategicznej – Chrzest Polski, Unia Lubelska, Unia<br />

Europejska.<br />

Panel 3. Diagnoza obecnego paraliżu polskiej myśli strategicznej.<br />

Panel 4. Polonia quo vadis? jako pole renesansu polskiej myśli strategicznej.<br />

Panel 5. Polska myśli strategiczna XXI wieku. Realne kształty czy utopijne sny?<br />

1 Polonia quo vadis?, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 3, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium<br />

Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

5


Wydaje się, że jest to twórcza sekwencja pięciu paneli, jako forum wystąpienia panelistów (po<br />

trzech w każdym panelu) oraz forum ogólnej dyskusji.<br />

Proces przygotowywania Kongresu został już uruchomiony poprzez publikację aktualnego<br />

biuletynu i tomu krakowskiego 2 . Ten strumień publikacji będzie rozszerzany przez dalsze tomy<br />

Biblioteki.<br />

Nurty przygotowywania Kongresu zostaną znacznie wzmocnione przez dwie konferencje, które<br />

odbędą się w czerwcu 2011 r.<br />

• Konferencja Krakowska pt. „Unia Europejska. Dylematy XXI wieku. Poszukiwanie nowego paradygmatu”.<br />

Program Konferencji jest przedstawiony na stronach 39–41 tomu krakowskiego 3 .<br />

• Konferencja Wrocławska pt. „The Renaissance of European Strategic Thinking”. Program Konferencji<br />

jest naszkicowany na stronach 310–311 tomu Europa quo vadis? 4 , który został opublikowany<br />

w roku 2010 we Wrocławiu. Dolnośląska Fundacja Rozwoju Regionalnego ofiaruje organizatorom<br />

Kongresu 100 tych tomów.<br />

Kongres ten powinien być wielkim forum świata nauki, polityki, kultury i biznesu oraz świata<br />

dziennikarskiego.<br />

Przewodniczący<br />

<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy<br />

z Klubem Rzymskim<br />

Prezes<br />

<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

prof. dr hab. Antoni Kukliński<br />

prof. dr hab. Elżbieta Mączyńska<br />

Warszawa, 20 grudnia 2010 r.<br />

2 Polonia quo vadis?…, op.cit.<br />

3 Ibidem.<br />

4 Europa quo vadis? Lower Silesian Conference, red. A. Kukliński, J. Muszyński, G. Roman, J. Waszkiewicz, Marshal’s<br />

Office of Lower Silesia, Lower Silesia Foundation for Regional Development, Wrocław 2010.<br />

6


Biblioteka<br />

<strong>Polskie</strong>j Myśli<br />

Strategicznej<br />

<strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong> rekomenduje<br />

uwadze czytelników publikację<br />

pt. Polska myśl strategiczna. Na spotkanie<br />

z enigmą XXI wieku. Publikacja ta jest pokłosiem<br />

działalności Forum Myśli Strategicznej będącego<br />

efektem współpracy <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />

<strong>Ekonomiczne</strong>go oraz <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />

Współpracy z Klubem Rzymskim, stanowiąc<br />

istotną innowacje w polskiej literaturze przedmiotu.<br />

W publikacji tej podejmowana jest bowiem<br />

próba poszerzenia wąskiego kręgu kilkuset<br />

osób, które obecnie zajmują się problematyką<br />

myśli strategicznej. Stylistyka tej publikacji powinna<br />

sprzyjać pobudzeniu zainteresowania<br />

szerszych kręgów polskiej opinii publicznej,<br />

która powinna zinternalizować metaforę strategicznego<br />

myślenia i metaforę Polonia quo vadis?<br />

Nakład publikacji Polska myśl strategiczna. Na spotkanie<br />

z enigmą XXI wieku wynosi 3000 egzemplarzy,<br />

co rzutuje na możliwości popularyzacji tej<br />

problematyki.<br />

Publikację Polska myśl strategiczna. Na spotkanie<br />

z enigmą XXI wieku trzeba analizować łącznie<br />

z publikacją Polonia quo vadis? 1 , która ukazała<br />

się w Krakowie w roku 2010 staraniem Urzędu<br />

Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.<br />

Wielce celowe byłoby wydanie w dużym<br />

nakładzie drugiej publikacji, Polonia quo vadis?<br />

i szeroka jej dystrybucja w ramach programu<br />

krzewienia kultury myślenia strategicznego<br />

w polskim społeczeństwie.<br />

Trzeba podkreślić, że pomysł powołania Biblioteki<br />

<strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej nie jest pomysłem<br />

formalnym w znaczeniu promowania<br />

jednolitej serii wydawniczej. Koncepcja Biblioteki<br />

jest pomysłem paralelnych inicjatyw wydawniczych<br />

podejmowanych przez kilkanaście<br />

instytucji, które wprowadzają na scenę polską<br />

publikacje kształtujące kulturę myślenia strategicznego<br />

w Polsce w nakładzie kilku tysięcy egzemplarzy.<br />

Początek tej nieformalnej Biblioteki<br />

stanowią dwa tomy: warszawski 2 i krakowski 3 .<br />

W tym miejscu warto naszkicować perspektywę<br />

kilkunastu paralelnych tytułów.<br />

1. Polska 2030 4 jako popularyzacja raportu zespołu<br />

ministra Michała Boniego. Zespół ministra<br />

Boniego powinien zlecić wybitnemu<br />

dziennikarzowi opracowanie książki, której<br />

treść może przemówić do szerokiej opinii<br />

publicznej i spopularyzować w ten sposób<br />

raport Polska 2030 5 . Tę publikację trzeba wydać<br />

w nakładzie kilku, a może nawet kilkunastu<br />

tysięcy egzemplarzy.<br />

2 Aktualny biuletyn.<br />

3 Polonia quo vadis?…, op.cit.<br />

1 Polonia quo vadis?, red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />

J. Woźniak, t. 3, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium<br />

Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />

4 Polska 2030 – wyzwania rozwojowe, red. M. Boni,<br />

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów RP, Warszawa 2009.<br />

5 Polska 2030…, op.cit.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

7


2. Myśl strategiczna w perspektywie przestrzennej<br />

i regionalnej byłby dziełem Ministerstwa<br />

Rozwoju Regionalnego.<br />

3. Myśl strategiczna szkolnictwa wyższego byłby<br />

dziełem Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa<br />

Wyższego.<br />

4. Myśl strategiczna nauki polskiej byłby dziełem<br />

<strong>Polskie</strong>j Akademii Nauk.<br />

5. Myśl strategiczna polskiej kultury będzie dziełem<br />

Ministerstwa Kultury.<br />

6. Myśl strategiczna polskiej gospodarki byłby<br />

dziełem Ministerstwa Gospodarki.<br />

7. Myśl strategiczna w naukach ekonomicznych<br />

byłby dziełem <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go.<br />

8. Klub Rzymski jako podmiot światowej myśli strategicznej<br />

byłby dziełem <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />

Współpracy z Klubem Rzymskim.<br />

9. Region X jako podmiot myśli strategicznej.<br />

10. Region Y jako podmiot myśli strategicznej.<br />

11. Region Z jako podmiot myśli strategicznej.<br />

12. Uczelnia A jako podmiot myśli strategicznej.<br />

13. Uczelnia B jako podmiot myśli strategicznej.<br />

14. Uczelnia C jako podmiot myśli strategicznej.<br />

15. Korporacja A jako podmiot myśli strategicznej.<br />

16. Korporacja B jako podmiot myśli strategicznej.<br />

17. Korporacja C jako podmiot myśli strategicznej.<br />

Oczywiście nie jest to pełna lista. Do tej listy<br />

można włączyć jeszcze kilka czy nawet kilkanaście<br />

instytucji. Trzeba również przewidywać,<br />

że nie wszystkie instytucje jeszcze w roku 2011<br />

uruchomią niezbędny potencjał do przygotowania<br />

i wydania książek. Vivant sequentes, mamy<br />

nadzieję, że cały strumień proponowanych publikacji<br />

stworzy zupełnie nową sytuację na scenie<br />

krzewienia kultury myślenia strategicznego<br />

w społeczeństwie polskim.<br />

Proponowana, nieformalna grupa kilkunastu<br />

instytucji przygotowujących publikacje<br />

o myśleniu strategicznym zapoczątkuje konsorcjum,<br />

które będzie współtwórcą Kongresu<br />

<strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej. Promotorzy paralelnych<br />

publikacji będą ex definitione efektywnym<br />

partnerem przygotowania i organizacji<br />

Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />

Polonia quo vadis? Obie inicjatywy, tzn. Inicjatywa<br />

Biblioteki i Inicjatywa Kongresu, powinny<br />

znaleźć odpowiednich sponsorów medialnych,<br />

których zafascynuje proces krzewienia kultury<br />

myślenia strategicznego w społeczeństwie polskim.<br />

Mam nadzieję, że łączne wydanie kilkudziesięciu<br />

tysięcy egzemplarzy proponowanych<br />

tytułów poszerzy liczbę osób, które będą podmiotami<br />

polskiej myśli strategicznej, i znacząco<br />

zwiększy rolę tej myśli w rozwoju społeczeństwa,<br />

gospodarki i państwa.<br />

* * *<br />

Dziękujemy Panu Profesorowi Antoniemu<br />

Kuklińskiemu za sugestie związane z treścią<br />

tego memoriału.<br />

Prezes<br />

<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

prof. dr hab. Elżbieta Mączyńska<br />

Warszawa, 20 grudnia 2010 r.<br />

8


100-lecie<br />

Unii Europejskiej<br />

Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Tezy wystąpienia w PTE, 29.11.2010 1<br />

Roman Kuźniar<br />

Część I<br />

Kultura myślenia strategicznego<br />

I. 1 To jest dobry moment, aby zmierzyć się z tak<br />

postawionym problemem, gdyż obecny kryzys<br />

jest jakościowo inny niż wcześniejsze.<br />

Po pierwsze dlatego, że doszło do nałożenia<br />

się kryzysu finansowo-gospodarczego<br />

2008 roku na trendy bardziej sekularne (demograficzne,<br />

długotrwale wyższa stopa wzrostu<br />

w niektórych ważnych krajach dotąd słabiej<br />

rozwiniętych – np. Chiny czy Indie).<br />

Po drugie dlatego, że pojawiły się zmiany<br />

w otoczeniu UE (kres globalnej dominacji Zachodu,<br />

wzrost roli nie-Zachodu, trwałe zaabsorbowanie<br />

Stanów Zjednoczonych Azją, dążenie<br />

Rosji do włączenia się w Europę/Zachód).<br />

Wszystkie te czynniki i okoliczności będą<br />

wywoływały napięcia wewnątrz Unii oraz będą<br />

nią „szarpały” w różne strony.<br />

w tych nieodległych momentach wielkości RE<br />

lub OBWE zaryzykowałby tezę, że w 2010 roku<br />

będą to organizacje marginalne. Dzisiaj ich<br />

zniknięcia nikt by nie zauważył. Od czasów starożytnych<br />

wiemy, że kolejne wielkości świata<br />

przemijają.<br />

RE i OBWE zostały wyparte przez UE<br />

i NATO. Za 5 czy 10 lat może się pojawić coś, co<br />

doprowadzi do marginalizacji UE i NATO.<br />

Od czasów<br />

starożytnych<br />

wiemy, że kolejne<br />

wielkości świata<br />

przemijają<br />

II. Podczas każdej próby prognozowania (a jeśli<br />

mówimy o 100-leciu Unii Europejskiej – to<br />

„przepowiadania” jej przyszłości lub jasnowidzenia)<br />

warto posłużyć się pewnymi porównaniami<br />

i szczyptą historii.<br />

Przypomnijmy, że co jakiś czas obchodzimy<br />

„x-lecia” Rady Europy i Organizacji Bezpieczeństwa<br />

i Współpracy w Europie. Obie te instytucje<br />

miały swoje wielkie chwile. Czy ktokolwiek<br />

1 Opracowanie na podstawie wystąpienia w ramach<br />

seminarium Forum Myśli Strategicznej pt. „Stulecie<br />

Unii Europejskiej?”, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong><br />

i <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem<br />

Rzymskim, Warszawa, 29.11.2010.<br />

III. UE, z którą mamy dzisiaj do czynienia jako<br />

kontynuacją EWWiS, EWG, WE, jest nadzwyczajnym<br />

sukcesem (pokój wewnętrzny, rozwój<br />

gospodarczy, dobrobyt, etc.).<br />

Należy pamiętać o czynnikach, które ten<br />

sukces wsparły: parasolu Stanów Zjednoczonych,<br />

zimnowojennym podziale, niewielkiej<br />

liczbie państw – w małej grupie łatwiej było<br />

utrzymać wspólnotowy charakter integracji europejskiej<br />

i spójność WE a następnie UE (przed<br />

rozszerzeniowym big bangiem). Istnienie UE leży<br />

w interesie państw członkowskich i jej otoczenia.<br />

Biuletyn PTE nr ..../2011<br />

9


Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

IV. Po okresie zimnej wojny doszło do radykalnego,<br />

podwójnego rozszerzenia procesu integracji<br />

(czyli WE a następnie UE):<br />

– na resztę Europy (przyłączanie kolejnych<br />

państw, to tylko kwestia czasu – po spełnieniu<br />

kryteriów),<br />

– na wszystkie dziedziny życia.<br />

UE stała się europejską „ONZ plus” (europejska<br />

powszechność członkostwa oraz całość<br />

spraw w swej kompetencji).<br />

„Plus” odnosi się do integracji. Pośród wielkiej<br />

liczby organizacji międzynarodowych jedynie<br />

UE jest integracją sensu stricto.<br />

następuje rozrzedzanie<br />

wspólnotowego<br />

charakteru UE,<br />

ze względu na<br />

jakościowo wielkie<br />

rozszerzenie o nowe<br />

państwa<br />

V. Pozimnowojenny rozszerzeniowy big bang<br />

niósł ze sobą dwa ryzyka, które zaczynają się<br />

realizować.<br />

Po pierwsze, następuje rozrzedzanie wspólnotowego<br />

charakteru UE, ze względu na jakościowo<br />

wielkie rozszerzenie o nowe państwa.<br />

W ten sposób UE, jako projekt polityczny, osłabia<br />

się (co odpowiada wielu państwom). Pamiętajmy,<br />

że motorem integracji był projekt polityczny<br />

(WE, UE).<br />

Po drugie, próba objęcia wszystkiego procesem<br />

integracji prowadzi do cywilizacyjnej<br />

inercji Unii. Moc UE (jej państw) przeznaczana<br />

jest do obsługi procedur i mechanizmów. Traci<br />

na znaczeniu idea integracji i jej metafizyczna<br />

strona, która zasilała politykę integracji. Dynamika<br />

integracji ulega spowolnieniu (odwrót od<br />

traktatu konstytucyjnego i zadowolenie się traktatem<br />

lizbońskim). Ponadto, nadmiar praw, dyrektyw,<br />

mechanizmów i procedur „usypia” UE,<br />

tworzy syndrom swoistej lobotomii cywilizacyjnej;<br />

zmniejsza się witalność UE.<br />

Moc UE (jej państw)<br />

przeznaczana jest<br />

do obsługi procedur<br />

i mechanizmów.<br />

Traci na znaczeniu<br />

idea integracji i jej<br />

metafizyczna strona,<br />

która zasilała politykę<br />

integracji.<br />

VI. Jeśli chodzi o obecny kryzys, to w znacznie<br />

większym stopniu uświadamiamy sobie jego<br />

ekonomiczną stronę.<br />

W próbach jego przezwyciężenia mamy<br />

więcej szans. Kryzys polityczny jest uświadamiany<br />

słabo albo wcale.<br />

Kryzys woli, wiary, idei łączy się ze wzrostem<br />

partykularyzmów, które jeszcze nie rozsadzają<br />

UE, ale powodują jej stagnację. Główne<br />

państwa, w tym Polska, preferują w tej dziedzinie<br />

działanie indywidualne a nie unijne. Ilustracją<br />

braku zainteresowania silną Unią na scenie<br />

międzynarodowej był wybór lady Ashton na<br />

szefa unijnej dyplomacji.<br />

VII. UE znalazła się w sytuacji względnie trwałej<br />

niezdolności do strategicznego działania. Ten<br />

stan raczej będzie się pogarszał niż poprawiał.<br />

Powodów jest kilka:<br />

– UE stała się podmiotem, a raczej agregatem<br />

podmiotów o zbyt dużej różnorodności,<br />

i ten czynnik może ulec wzmocnieniu, np.<br />

w związku z ewentualnym przyjęciem Turcji,<br />

– ponieważ geopolityczne interesy, wizje<br />

i preferencje głównych państw UE, w tym<br />

niekiedy Polski, są rozbieżne (wobec Stanów<br />

Zjednoczonych, Południa czy Wschodu),<br />

– ponieważ brak jest skoncentrowanego zagrożenia<br />

zewnętrznego.<br />

10


UE znalazła się<br />

w sytuacji względnie<br />

trwałej niezdolności<br />

do strategicznego<br />

działania<br />

VIII. Jakie z powyższego wynikają scenariusze<br />

dla rozwoju UE w ciągu najbliższych 45 lat,<br />

czyli do 2055 roku?, który jest rokiem stulecia<br />

Unii, jeśli przyjmiemy rok 1955 jako umowny<br />

punkt wyjścia.<br />

Rysują się cztery główne scenariusze (nawiązuję<br />

tutaj do niedawnych tekstów amb. Jerzego<br />

Łukaszewskiego):<br />

1. UE mniej więcej taka sama jak dzisiaj, tylko<br />

jutro – rozszerzona geograficznie i rozrzedzona<br />

instytucjonalnie, czyli Unia o nieco<br />

mniejszej spoistości.<br />

2. UE rozpada się, a na jej miejsce pojawia się<br />

konglomerat ugrupowań osi i trójkątów, jednak<br />

bez powrotu do świata Hobbesa.<br />

3. Unia staje się prawdziwą konfederacją,<br />

związkiem konfederacyjnym<br />

przypominającym<br />

konfederację<br />

helwecką.<br />

4. Z UE „ucieka” twarde<br />

jądro – grupa państw,<br />

które chcą i potrafią<br />

iść szybciej i dalej, zaś<br />

sama Unia, jeśli formalnie<br />

się utrzyma, staje<br />

się czymś w rodzaju<br />

dzisiejszej OBWE.<br />

Możliwa jest też kombinacja<br />

scenariuszy pierwszego<br />

i czwartego, czyli:<br />

Unia staje się platformą<br />

dla licznych postaci współpracy<br />

wzmocnionych według<br />

zmiennej geometrii,<br />

a w zgodzie z traktatem<br />

lizbońskim i wcześniejszymi<br />

traktatami. Katalizatorem scenariusza podobnego<br />

rodzaju mógłby być, na przykład upadek<br />

euro: na miejsce dotychczasowej (starej) strefy<br />

pojawia się nowa, węższa strefa i ona staje się fundamentem<br />

nowego wzorca integracji.<br />

IX. Który z tych scenariuszy ma największe<br />

szanse realizacji?<br />

Oczywiście, biorąc pod uwagę horyzont niniejszej<br />

„prognozy” każdy z nich może się zrealizować,<br />

jak również może się pojawić nowe,<br />

nieznane rozwiązanie (w razie wyłonienia się<br />

okoliczności lub czynników nieprzewidywalnych,<br />

choć możliwych). Poruszamy się jednak<br />

w obrębie tego, co znamy i co wydaje się najbardziej<br />

prawdopodobne. Moim zdaniem, największe<br />

szanse mają scenariusze pierwszy i czwarty<br />

lub ich kombinacja.<br />

Wiele zależeć będzie od tego, jak ułożą się<br />

stosunki Unii Europejskiej ze Stanami Zjednoczonymi<br />

i Rosją oraz od zdolności państw<br />

członkowskich do poskramiania swych partykularyzmów,<br />

egoizmów, a także od przełamania<br />

obecnej obojętności większości państw i ich<br />

opinii co do losu UE.<br />

Od lewej: prof. dr hab. Antoni Kukliński i prof. dr hab. Roman Kuźniar<br />

na spotkaniu w ramach Forum Myśli Strategicznej,<br />

Warszawski Dom Ekonomisty, 29.11.2010 r.<br />

Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Biuletyn PTE nr ..../2011<br />

11


Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Jak było za dni Noego<br />

Esej o następowaniu przełomów dziejowych<br />

Krzysztof Szczerski<br />

Spoglądając na przebieg dziejów świata próbujemy<br />

nadać im jakiś porządek, zakreślić<br />

ramy poszczególnych epok, opisać punkty<br />

odniesienia, odkryć kolejność wydarzeń i ich<br />

wzajemne związki. Inaczej mówiąc: staramy się<br />

nadać sens temu, co wydarzyło się wcześniej,<br />

także po to, by móc odnieść go do czasów nam<br />

współczesnych. Tworzymy tym samym, także<br />

na własne potrzeby, szczególnie, gdy odnosi się<br />

to do naszych indywidualnych losów, pewną<br />

sieć zdarzeń znaczących. Stanowią one, z jednej<br />

strony, pozytywny zasób pamięci, czyli to,<br />

do czego chcemy się odwoływać, wspominać,<br />

przekazać kolejnym pokoleniom, a z drugiej<br />

strony coś w rodzaju znaków ostrzegawczych,<br />

boi na wzburzonym oceanie czasu, które mają<br />

nas uchronić przed powtórzeniem się złych<br />

zdarzeń.<br />

Sieci takie są również niezbywalną częścią<br />

tożsamości, rozumienia samego siebie i otaczającego<br />

nas świata. Działania takie są charakterystyczne<br />

zarówno dla każdego człowieka,<br />

jak i dla grup społecznych, szczególnej zaś są<br />

ważne dla wspólnot politycznych połączonych<br />

więzami narodowymi. Historia narodowa<br />

i dzieje państwa są nie tylko jednym z budulców<br />

więzi społecznej będącej niezbywalną<br />

częścią tworzenia się wspólnot, ale także nabierają<br />

znaczenia mitycznego i symbolicznego,<br />

tworząc historiozofię, filozofię dziejów, w której<br />

szczególne znaczenie mają właśnie momenty<br />

przełomowe, zarówno wielkie tryumfy jak<br />

i klęski 1 .<br />

To nadawanie dziejom sensu – pisanie historii<br />

– jest szczególną cechą człowieka, która<br />

wyróżnia go spośród całego kosmosu, który<br />

przecież także naznaczony jest upływem czasu.<br />

Jak pisał Jan Paweł II, „historyczność człowieka<br />

wyraża się we właściwej mu zdolności obiektywizacji<br />

dziejów. Człowiek nie tylko podlega<br />

nurtowi wydarzeń, nie tylko w określony sposób<br />

działa i postępuje jako jednostka i jako należący<br />

do grupy, ale ma zdolność do refleksji nad<br />

własną historią i obiektywizacji, opisywania jej<br />

powiązanych biegów zdarzeń” 2 . Dlatego też dla<br />

człowieka upływ czasu to nie tylko proces obiektywny,<br />

który zachodzi poza jego świadomością.<br />

Dla nas czas to tworzenie się historii 3 , w ramach<br />

której utrwala się pamięć a wraz z nią następuje<br />

odejście od poczucia tymczasowości. Z punktu<br />

1 W polskiej tradycji wiele jest prób odnalezienia<br />

„logiki dziejów” w odniesieniu zarówno do poszczególnych<br />

wydarzeń, jak i całych epok, z odwołaniem<br />

do zaczerpniętego od Hezjoda cyklu dziejów od wieku<br />

złotego do żelaznego, czy też w sporze o utratę niepodległości<br />

przez Rzeczpospolitą, aż po romantyczną wizję<br />

losu Polaków i Polski, ukazaną np. w dziele Adama<br />

Mickiewicza, Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego, A. Pinard,<br />

Paryż 1832.<br />

2 Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość, Znak, Kraków<br />

2005, s. 78.<br />

3 Por. K. Zamorski, Dziwna rzeczywistość. Wprowadzenie<br />

do ontologii historii, Księgarnia Akademicka, Kraków<br />

2008.<br />

12


widzenia polityki to przekonanie o nieakcydentalnym<br />

istnieniu jednostek i wspólnot, lecz o ich<br />

długim trwaniu ma szczególne znaczenie dla<br />

tworzenia postawy odpowiedzialności za losy<br />

zbiorowości poddanej decyzjom politycznym –<br />

w tradycyjnym wymiarze etycznym opisanym<br />

przez cnoty – i stanowi jedno z dwóch podstawowych<br />

ograniczeń władzy 4 .<br />

Uwagi te mają istotne znaczenie, gdy odniesiemy<br />

je do dyskusji o punktach zwrotnych<br />

w dziejach, czyli tego, co można nazwać fundamentalną<br />

rekonfiguracją historii – nie zerwaniem<br />

sieci dziejów, ale całkowitą zmianą<br />

znaczeń nadawanych poszczególnym wydarzeniom.<br />

Punkty zwrotne w dziejach to momenty,<br />

gdy dotychczasowe opisywanie traci sens<br />

z uwagi na nie odnoszenie się do rzeczywistości.<br />

W miejsce tych opisów pojawiają się nowe.<br />

Historia zaczyna być „pisana od nowa”. Poczucie<br />

odpowiedzialności i nadawanie sensu takim<br />

momentom jest szczególnie trudne i wymaga<br />

zrozumienia natury dokonującego się przełomu,<br />

odkrywania jego źródeł i roli w historii.<br />

W moim przekonaniu, najbardziej przejmujący<br />

i intrygujący obraz dotyczący przełomowych<br />

momentów w dziejach można znaleźć<br />

w Biblii. Jest to opis świata tuż przed potopem,<br />

który zakończył czasy pierwszych pokoleń ludzi<br />

na Ziemi i był nowym początkiem historii.<br />

Nie chodzi tu o sam przebieg wydarzeń, który<br />

znamy z Księgi Rodzaju, ale o ich interpretację<br />

zaprezentowaną przez Chrystusa podczas<br />

zapowiedzi końca czasów: „Jak w czasie przed<br />

potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali<br />

aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie<br />

4 Stąd też na przykład wzięło się, często opacznie<br />

rozumiane przez współczesnych ignorantów żyjących<br />

w świecie „po wartościach” i rozumiejących ograniczenia<br />

władzy wyłącznie poprzez kategorie zakazu i normy<br />

prawa karnego, określenie najwyższej rangi odpowiedzialności<br />

Prezydenta II RP zawarte w Konstytucji<br />

Kwietniowej, a więc formuła odpowiedzialności „przed<br />

Bogiem i historią”; trudno wyobrazić sobie w wymiarze<br />

zobowiązania moralnego wyższy nakaz etyczny troski<br />

o los powierzonego narodu niż rozliczanie się ze sprawowanych<br />

rządów przed tymi dwiema Instancjami.<br />

spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął<br />

wszystkich” 5 .<br />

To, co jest niezwykłe w tym obrazie, to jakby<br />

dwie płaszczyzny, w których rozgrywają się<br />

wypadki. Jedną jest codzienne pasmo dziejów,<br />

na którym koncentruje się uwaga ludzi, gdzie<br />

działają ludzkie systemy i organizacja społeczna,<br />

gdzie „toczy się codzienność” i przebiegają<br />

indywidualne dzieje jednostek. Drugą, równoległą<br />

płaszczyzną powstającą, jakby obok głównego<br />

nurtu zasadniczego pasma historii jest<br />

nowy początek dziejów. Historia nie dzieje się<br />

jednopasmowo, interwały to nie okresy, które ze<br />

sobą się stykają, koniec jednego jest początkiem<br />

następnego. Historia to dzieje wielopasmowe.<br />

Noe budował swoją arkę dłuższy czas, wybierał<br />

zwierzęta, które miały z nim do niej wejść, przygotowywał<br />

się na moment, którego może i sam<br />

do końca nie rozumiał. Noe żył pośród ludzi, ale<br />

należał już do innej sieci historycznych znaczeń<br />

niż oni. Otaczający go tłum był częścią dziejów,<br />

których nadchodził kres a oni nie byli tego świadomi.<br />

A przecież Noe nie miał nakazu czynić<br />

swych przygotowań w tajemnicy, to raczej ludzie<br />

„nie spostrzegli się”. Te ostatnie dni przed<br />

potopem, a zgodnie ze słowami Chrystusa, także<br />

ostatnie dni przed Sądem Ostatecznym były<br />

fascynującym czasem współistnienia w jednej<br />

przestrzeni miejsca i czasu dwóch porządków –<br />

nadchodzącego punktu zwrotnego i nieświadomego<br />

swego końca długiego trwania dawnych<br />

instytucji i ludzkich zachowań. I to jest fascynujące<br />

w dziejach człowieka – podczas, gdy wielu<br />

żyje w jednym z pasm historii, tuż obok może<br />

powstawać inne, które w pewnym momencie<br />

przejmie dominację i unieważni dotychczasowy<br />

porządek. Stąd też każdy moment przełomowy<br />

rozpoczyna się dużo wcześniej niż jego<br />

miejsce w historii.<br />

Z tego też powodu trudno jest opisać dzieje<br />

poprzez prostą chronologię kolejnych wydarzeń,<br />

a dla historyków, szczególnie kultury,<br />

„podstawowym zadaniem jest identyfikacja rozlicznych<br />

rywalizujących ze sobą wątków (…);<br />

5 Ewangelia według Św. Mateusza, 24:38–39.<br />

Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

13


Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

[historycy] nie odtwarzają takiego czy innego<br />

prostego libretta. Ich zadaniem jest odtworzenie<br />

złożonej partytury – z całą kakofonią dźwięków<br />

i z całym niepowtarzalnym zakodowanym<br />

w niej przesłaniem” 6 . Ważne jest zatem, by skupiając<br />

swją uwagę na szczególnych momentach<br />

w dziejach i pisząc ich historię być świadomym,<br />

iż przełom rodzi się znacznie wcześniej niż jego<br />

zapisane miejsce w porządku chronologicznym.<br />

A z drugiej strony, jest także i tak, że systemy<br />

długiego trwania do końca wykonują swoje<br />

funkcje i niekiedy, gdy mamy do czynienia<br />

z wydarzeniami mniej jednoznacznie odcinającymi<br />

dawne od nowego niż przywołany potop,<br />

który fizycznie zniósł z powierzchni ziemi<br />

wszystkie instytucje starego porządku, systemy<br />

te mają zdolność do przetrwania momentu<br />

przełomowego i próbują przyjąć strategię adaptacyjną,<br />

która pozwoliłaby zachować im strategiczne<br />

zasoby mimo utraty pozycji dominującej.<br />

Nie będąc historykiem, swoje spojrzenie na<br />

wydarzenia dwóch przełomów 1989 i 2009 lokuję<br />

z perspektywy mi bliższej – nauk politycznych,<br />

spoglądając nań, przede wszystkim, jako na momenty<br />

zachwiania równowagi systemowej, siły<br />

bezwładności w działaniach systemu, zależności<br />

sekwencyjnej oraz trwałości systemowej.<br />

Z punktu widzenia ciągłości instytucji politycznych,<br />

warto zwrócić uwagę, że „instytucje<br />

polityczne i społeczne, z jakimi mamy do czynienia,<br />

nigdy, nawet w okresach najgłębszych<br />

rewolucji społecznych, nie były wynajdywane<br />

całkowicie de novo (dotyczy to również instytucji<br />

samej rewolucji, będącej jedną z najbardziej<br />

świadomych swej historyczności praktyk społeczeństwa<br />

nowożytnego)” 7 .<br />

Ta niezwykła zdolność systemów instytucjonalnych<br />

do rekonstytucji 8 stanowi odrębny wą-<br />

6 N. Davies, Europa. Rozprawa historyka z historią,<br />

Znak, Kraków 1998, s. 33 i 41.<br />

7 R. Tuck, Historia, w: Przewodnik po współczesnej filozofii<br />

politycznej, red. R.E. Goodin, P. Pettit, przełożyli<br />

C. Cieśliński, M. Poręba, Książka i Wiedza, Warszawa<br />

1998, s. 120.<br />

8 Przez to pojęcie rozumiem „totalną rekonstrukcję”,<br />

czyli zamianę nie tylko sposobu funkcjonowania<br />

tek badań politologicznych, którym zajmuje się<br />

zwłaszcza instytucjonalizm historyczny 9 , wprowadzający<br />

pojęcia takie jak „zadomowienie się<br />

instytucji politycznych” (institutional embedding)<br />

czy „zależność sekwencyjna” (path dependence),<br />

wskazujące na to jak wiele miejsca w nowych<br />

porządkach zajmują pozostałości i konsekwencje<br />

starych reguł. Jest to szczególnie interesujące<br />

właśnie wobec momentów, zdawałoby się,<br />

całkowitej przemiany, podczas której jednakże<br />

– znów z wyłączeniem katastrof totalnych jak<br />

potop – zawsze uruchamiane są przez jednostki<br />

i grupy społeczne ich zdolności adaptacyjne<br />

prowadzące do prób odnalezienia swojego miejsca<br />

w nowej sieci historycznej. Fascynujących<br />

przykładów dostarczają tu i losy rzymskich<br />

rodzin patrycjuszowskich w V i VI wieku, polskich<br />

rodów magnackich po rozbiorach, czy też<br />

ziemiaństwa po II wojnie światowej. Przy całej<br />

utracie świata, w którym funkcjonowali, zdołali<br />

oni po części przenieść swoją tożsamość ponad<br />

dziejami, tworząc swoje odrębne pasmo historii<br />

prywatnej, niektórzy natomiast włączyli się<br />

w główną sieć historii uznając jej dominację.<br />

Można zatem powiedzieć, że moment<br />

zwrotny jest zjawiskiem złożonym, bo oznacza<br />

chwilę, gdy jedno pasmo (sieć historii) przejmuje<br />

pierwszeństwo nad pozostałymi, nadając<br />

nowy porządek dziejom. Pasmo poboczne<br />

i jego system instytucji, których znaczenie było<br />

marginalne, lub też istniały wyłącznie wyobrażeniowo,<br />

wchłaniają sieć główną i zaczyna dominować<br />

to, co dotąd działo się na marginesie,<br />

a teraz jest nowym porządkiem i tworzy nowe<br />

punkty odniesienia. Tym samym momenty<br />

przełomowe jawią się nam jako błyski historii,<br />

o których pisał Braudel 10 – symboliczne ujęcie<br />

ale także przemianę tożsamości w celu zachowania aktywów<br />

– np. strategie elit totalitarnych w warunkach<br />

wolności, demokracji i wolnego rynku.<br />

9 P. Hall, R. Taylor, The Potential of Historical Institutionalism,<br />

„Political Studies” 1998, nr 46(5), s. 958–962;<br />

S. Krasner, Approaches to the State: Alternative Conceptions<br />

and Historical Dynamics, „Comparative Politics” 1984, nr<br />

16, s. 233–246.<br />

10 Por. F. Braudel, Historia i trwanie, Czytelnik, Warszawa<br />

1999, s. 28.<br />

14


ekonfiguracji pasm historycznych. Takie spojrzenie<br />

na moment przełomowy oczywiście odwołuje<br />

się do koncepcji strukturalnej wydarzeń<br />

historycznych, procesualnego spojrzenia na<br />

społeczne rozumieniu historii 11 i przekonania<br />

o wielopasmowości dziejów.<br />

Istotą zmiany politycznej nie jest zatem jedynie<br />

moment przełomowy, ale proces zmiany,<br />

także w społecznym postrzeganiu rzeczywistości.<br />

Stąd też, „aby ustalić, czy zaszła znacząca<br />

zmiana, trzeba wykazać przekształcenia zasadniczej<br />

struktury przedmiotu lub sytuacji w czasie.<br />

W przypadku społeczeństw ludzkich stwierdzenie,<br />

w jakim stopniu i pod jakimi względami<br />

system ulega zmianie, polega na wykazaniu<br />

stopnia modyfikacji dokonujących się w danym<br />

okresie w obrębie jego podstawowych instytucji.<br />

Stwierdzenie zmiany zawsze wiąże się<br />

ze wskazaniem elementów stałych względem<br />

których można mierzyć stopnień modyfikacji.<br />

Nawet dzisiejszy rozpędzony świat zachowuje<br />

ciągłość z przeszłością” 12 .<br />

Gdy spojrzymy z tej perspektywy na przełom<br />

roku 1989, to dwa „slajdy historyczne” wydają<br />

się szczególnie istotne z punktu widzenia<br />

omawianego tu spojrzenia.<br />

Po pierwsze warto pamiętać, że nawet wtedy,<br />

gdy uruchomiło się dominujące pasmo zmiany<br />

politycznej w Polsce – obrady Okrągłego Stołu,<br />

pierwsze częściowo wolne wybory, to sieć<br />

zbrodniczej historii opresyjnego systemu PRL<br />

działała zgodnie ze swoją logiką jeszcze bardzo<br />

długo. Za ostatnie bezpośrednie ofiary aparatu<br />

tajnych służb systemu komunistycznego w Polsce<br />

wśród księży uznaje się ks. Stanisława Suchowolca<br />

i ks. Stefana Niedzielaka, którzy zostali<br />

zamordowani w styczniu 1989 roku oraz ks.<br />

Sylwestra Zycha zamordowanego w lipcu 1989<br />

roku. Aparat represji generałów Jaruzelskiego<br />

i Kiszczaka plamił się krwią do ostatnich dni<br />

swego oficjalnego działania – „nie spostrzegli<br />

się”. To dramatyczny wyraz tego jak wyglądała<br />

wielopasmowość historii Polski u progu nowych<br />

czasów.<br />

Drugim ważnym obliczem przełomu 1989<br />

roku, z punktu widzenia sieci historycznej jest<br />

stopniowa przebudowa geopolitycznej mapy<br />

świata, a ponieważ „historia Europy jest historią<br />

jej granic” 13 , szczególnie ważne znaczenie<br />

miało to właśnie na Starym Kontynencie. Rok<br />

1989 był początkiem nowego rysowania mapy,<br />

powstawania nowych państw, ale także przesuwania<br />

się granicy podziału, który organizuje<br />

dzieje kontynentu – podziału na wolny świat<br />

otwartych wspólnot i świat, w którym władza<br />

wyznacza reguły i zakres swobody indywidualnej<br />

i zbiorowej. W tym obszarze do dziś mamy<br />

do czynienia z „mocowaniem się” sił historii –<br />

podział na te dwa światy wciąż przesuwa się<br />

na mapie Europy i w tym sensie przełom 1989<br />

roku był jedynie początkiem nowego okresu<br />

tego procesu, ale z pewnością go ostatecznie nie<br />

zamknął, mimo iż ogłoszono wówczas „koniec<br />

historii” jako dowód na zwycięstwo jednego<br />

z tych porządków.<br />

Te dwa przykłady ilustrują tezę główną –<br />

moment przełomowy w historii uwikłany jest<br />

zawsze w kontekst wielopasmowości i nie rozstrzyga<br />

ostatecznie o zniknięciu jednej sieci<br />

i zastąpieniu jej inną, lecz jest czasem zmiany<br />

porządku pasm. Zawsze powinniśmy też poszukiwać<br />

„Noego”, który buduje swą arkę, gdy<br />

inni się „nie spostrzegają”. Aż wreszcie powinniśmy<br />

wiedzieć, że nie każdy moment przełomowy<br />

jest potopem jednoznacznie unieważniającym<br />

dawne dzieje, lecz poszukiwać w nowym<br />

paśmie historii śladów dawnych instytucji, które<br />

uruchomiły strategie rekonstytucji.<br />

Przełom nie zaczyna się wtedy, gdy następuje<br />

a dawny system zwykle nie zanika, gdy już<br />

go nie ma.<br />

Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

11 Por. K. Zamorski, op.cit.<br />

12 A. Giddens, Socjologia, WN PWN, Warszawa<br />

2004, s. 65.<br />

13 K. Pomian, Europa i jej narody, tłumaczenie<br />

M. Szpakowska, Słowo/Obraz Terytoria, Gdańsk<br />

2004, s. 7.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

15


Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Uniwersytet XXI wieku<br />

Kuźnia nowego kapitału intelektualnego 1<br />

Julian Auleytner<br />

Uwagi wstępne 1<br />

Minęło 10 lat XXI wieku i trzeba zadać pytania:<br />

czy uczelnie w Polsce odpowiadają wyzwaniom<br />

nowego millenium a także jak działają uczelnie<br />

na świecie. Są to bardzo ważne pytania, ponieważ<br />

aktualnie toczą się dyskusje na temat<br />

kształtu nowej ustawy, która zapewne zostanie<br />

przyjęta przez ustawodawcę. Niedawno odbyło<br />

się posiedzenie komisji sejmowej (październik<br />

2010 r.), na której głos zabrało 74 mówców,<br />

w większości zgłaszających szczegółowe uwagi<br />

do zapisów ustawy. Natomiast nikt nie wywołał<br />

dyskusji na temat tego, czy polskie uczelnie<br />

w zapisie ustawowym będą nadążały za zmianami<br />

w uczelniach zagranicznych i czy będą<br />

w stosunku do nich konkurencyjne.<br />

Unia Europejska potrzebuje prężnych i konkurencyjnych<br />

uczelni. Społeczeństwo wiedzy<br />

i gospodarki opartej na wiedzy rozwijać się będzie<br />

dzięki uczelniom, do których dostęp będzie<br />

coraz bardziej powszechny.<br />

W 2003 r. na posiedzeniu Rady Europejskiej<br />

w Lizbonie sformułowano cel uczynienia z UE<br />

najbardziej konkurencyjnej i dynamicznej gospodarki<br />

2 , zdolnej do współzawodnictwa ze Stanami<br />

1 Opracowanie na podstawie wystąpienia na seminarium<br />

Forum Myśli Strategicznej pt. „Uniwersytety<br />

XXI wieku”, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong> i <strong>Polskie</strong><br />

<strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem Rzymskim,<br />

Warszawa, 15.11.2010.<br />

2 Przypominam tu ważny dokument: Rola wyższych<br />

uczelni w Europie wiedzy, Komunikat Komisji Wspólnot<br />

Europejskich, Bruksela, 5.02.2003.<br />

Zjednoczonymi i wschodzącymi gospodarczo<br />

krajami Azji. Cel ten był i jest ambitny i długofalowo<br />

wyznacza kierunek działania europejskiej<br />

polityki szkolnictwa wyższego. W tym czasie<br />

Polska nie uczestniczyła w debacie o przyszłości<br />

uczelni, ale krótko potem weszła do UE wraz ze<br />

swoim wcale niemałym potencjałem edukacyjnym,<br />

w którym od lat obserwuje się rewolucję<br />

w zakresie uruchamiania nowych uczelni i stale<br />

rosnącej liczby studentów. Liczba działających<br />

w Polsce „uczelni”, przekraczająca 400! W tym zakresie<br />

na pewno jesteśmy w czołówce światowej.<br />

W szkolnictwie wyższym nadal obowiązują<br />

cztery zasady R.K. Mertona:<br />

• uniwersalizm (otwartość na prawdę niezależnie<br />

od cech narodowych, klasowych, dostęp<br />

do edukacji),<br />

• komunizm (własność intelektualna chroniona<br />

ale i ograniczona – obowiązek upowszechnienia),<br />

• bezinteresowność – rezygnacja z zysku,<br />

• zorganizowany sceptycyzm – wolność myśli.<br />

Zasady te wymagają reinterpretacji z punktu<br />

widzenia współczesnego uniwersytetu.<br />

Cechy rozwojowe<br />

współczesnego uniwersytetu<br />

Uczelnie są miejscem kreowania kapitału intelektualnego.<br />

Wprawdzie nie jest to jedyne<br />

miejsce pobierania wiedzy, ale koncentrują się<br />

16


w nim uporządkowane procedury naukowe,<br />

które wyznaczają sposoby myślenia i działania<br />

dla badań oraz dydaktyki. Uczelnie zachowują<br />

bowiem dystans względem żywiołowo<br />

zmieniającej się rzeczywistości porządkując<br />

chaotyczne informacje, systemowo objaśniając<br />

zjawiska i procesy i przekładając to wszystko na<br />

język dydaktyki.<br />

europejskie uczelnie<br />

nie wykazują się tak<br />

dużą innowacyjnością<br />

jak uczelnie w Stanach<br />

Zjednoczonych<br />

Na świecie działają uczelnie prywatne, fundowane<br />

przez (rodziny) założycieli oraz uczelnie<br />

zakładane przez państwa. Oba systemy<br />

mają swoje dobre i złe strony. Nie wchodząc<br />

w istotę różnic pomiędzy nimi warto tylko podkreślić,<br />

że w obu systemach notujemy sukcesy<br />

badawcze i dydaktyczne. Jednakże europejskie<br />

uczelnie nie wykazują się tak dużą innowacyjnością<br />

jak uczelnie w Stanach Zjednoczonych,<br />

które tradycyjnie korzystają z prywatnych zasobów<br />

finansowych absolwentów i fundacji. Zarówno<br />

w Stanach Zjednoczonych jak i obecnej<br />

Unii Europejskiej mamy po około 4000 uczelni,<br />

ale liczba ta w USA przypada na około połowę<br />

mniejszą liczbę ludności.<br />

System uczelni prywatnych i państwowych<br />

stworzył w sposób nieunikniony ranking najlepszych<br />

uniwersytetów świata. W pierwszej<br />

10-tce w roku 2010 prym wiodły uczelnie amerykańskie.<br />

1. Stanford University<br />

2. Massachusetts Institute of Technology<br />

3. University of Mexico<br />

4. University of California w Berkeley<br />

5. Peking University<br />

6. Michigan State University<br />

7. Yale University<br />

8. Indiana University<br />

9. Purdue University<br />

10. Duke University<br />

Wśród 200 uczelni sklasyfikowanych jako<br />

najlepsze w 2010 r. notowano uniwersytety z 28<br />

krajów (ale nie z Polski) 3 .<br />

Kiedy oglądamy stronę internetową uniwersytetu<br />

w Stanford (nr 1 na liście) to zwraca<br />

uwagę szczególne zainteresowanie tej uczelni<br />

otoczeniem społecznym – absolwentami i ich<br />

rodzicami. Stanowią oni naturalne zaplecze (finansowe)<br />

dla tego ośrodka kształcenia. Absolwenci<br />

są „ambasadorami” uczelni, tym lepszymi<br />

im wyższą zajmują pozycję w społeczeństwie.<br />

Wspomniana wyżej, zwiększająca się liczba<br />

uczelni koresponduje bezpośrednio z umasowieniem<br />

dostępu do studiów wyższych. O ile<br />

przez całe stulecia studia były przywilejem elit,<br />

czego dowodem pozostają relacje z podróży<br />

po naukę do Włoch z okresu Średniowiecza,<br />

to współcześnie studia stają się powszechną<br />

potrzebą jednostki. Rynek pracy stawia nowe<br />

wymogi, jego konkurencyjność zależna jest<br />

od wiedzy wnoszonej w proces pracy. Wyrazem<br />

postępu w poglądach na rolę uczelni stał<br />

się wskaźnik statystyczny obecnych na rynku<br />

pracy z dyplomem uczelni. Pokolenie 30-latków<br />

w swojej populacji ma ok. 20% osób z dyplomem<br />

podczas gdy pokolenia nieco starsze ponad<br />

10%. Proces ten ma charakter trwały; w niektórych<br />

krajach w niedługiej przyszłości zakłada<br />

się 50% rocznika z wyższym wykształceniem.<br />

Umasowienie dostępu ilustrują dane UNESCO:<br />

w 1991 r. na świecie notowano 68 mln studentów,<br />

14 lat później w 2005 r. – 132 mln!<br />

Obok upowszechnienia dostępu do studiów<br />

rozwija się system edukacji ustawicznej, który<br />

stworzył w wielu krajach drugą szansę edukacyjną.<br />

W jej ramach osoby w wieku aktywności<br />

zawodowej dzięki samokształceniu mogą utrzymać<br />

konkurencyjną pozycję na rynku pracy.<br />

Wprowadzenie poprzez internet edukacyjnej<br />

przestrzeni wirtualnej przyspieszyło studiowanie.<br />

Kształcący się student nie musi marnować<br />

czasu na dojazdy, na okienka w planach<br />

3 Por. http://www.4icu.org/top200<br />

Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

17


Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

zjazdów. Korzysta on praktycznie całodobowo<br />

z platform e-learningowych, które dostarczają<br />

mu materiału do samokształcenia i weryfikują<br />

jego poziom wiedzy poprzez rozbudowany system<br />

testów i egzaminów. Może on realizować<br />

szybciej program studiów wg własnego rytmu<br />

pracy. Edukacyjna przestrzeń wirtualna oznacza<br />

także możliwość korzystania z różnych<br />

źródeł wiedzy (np. wikipedii). Bogactwo źródeł<br />

wiedzy znacząco poszerza kompetencje studentów,<br />

jeśli chcą oni z tych źródeł korzystać.<br />

Rynek pracy stawia<br />

nowe wymogi, jego<br />

konkurencyjność<br />

zależna jest od wiedzy<br />

wnoszonej w proces<br />

pr acy<br />

Dla wielu studentów w UE pojawiła się możliwość<br />

kształcenia w systemach różnych krajów.<br />

Mobilność studentów sprzyja ich późniejszej<br />

innowacyjności. Studia zagraniczne dostarczają<br />

nowych doświadczeń, dynamizują zachowania<br />

studenta przez „wymuszenie” na nim myślenia<br />

w innym języku i przez dostosowanie się do innych<br />

warunków kulturowych. Statystyki UNE-<br />

SCO mobilności studentów wskazują na trwałą<br />

tendencję.<br />

W latach 1980–1998 liczba studentów na<br />

studiach zagranicznych na świecie potroiła się.<br />

W roku 2005 – 2,5 mln studiowało za granicą.<br />

Szacuje się 4 , że w 2025 r. 7,5 mln studentów skorzysta<br />

z takiej formy kształcenia. Przy okazji<br />

zauważa się także, że istnieje rynek międzynarodowych<br />

studentów, który przyniósł w 2007 r.<br />

30 mld USD 5 .<br />

Nową cechą współczesnego uniwersytetu<br />

jest jego całodobowa – tradycyjna i wirtualna<br />

dyspozycyjność. System kształcenia otwarte-<br />

4 Por. dane UNESCO.<br />

5 Ibidem.<br />

go oraz kształcenia na odległość to przykłady<br />

wskazujące na nową rolę uczelni w gospodarce<br />

opartej na wiedzy. W trakcie pobytu na Uniwersytecie<br />

Pedagogicznym na Grand Canaria (ok.<br />

20 tys. studentów) byłem w tamtejszej bibliotece<br />

czynnej w nocy i podzielonej na dwa rodzaje<br />

sal: dla pojedynczych studiów i dla lektury grupowej.<br />

Taka praktyka pozostaje w jaskrawym<br />

kontraście z dyspozycyjnością bibliotek polskich<br />

uczelni.<br />

Nową, przyspieszającą metodą studiowania<br />

stanie się niebawem korzystanie z czytników<br />

książek. Tradycyjne podręczniki wydawane są<br />

na ogół z opóźnieniem w stosunku do stanu<br />

wiedzy. Nawet roczne opóźnienie informacji<br />

podręcznikowych irytuje zarówno autora jak<br />

i studentów, stąd idea czytników, które ułatwiają<br />

dotarcie do prac historycznych i do współczesnych<br />

tekstów nie wymagających w niedalekiej<br />

przyszłości wersji książkowych.<br />

Językiem akademickim Ameryki, Europy,<br />

Australii, oraz części Afryki i Azji jest lub staje<br />

się język angielski. W kontaktach międzynarodowych<br />

ma on charakter uniwersalny i przyszłościowy.<br />

Są takie kraje (Japonia, Holandia),<br />

które wprowadziły go nawet równolegle do tradycyjnych<br />

zajęć akademickich realizowanych<br />

w miejscowym języku. Nie należy sądzić, by<br />

praktyka ta została zaniechana, gdyż aktualnie<br />

nie ma innego języka, który mógłby zastąpić<br />

w skali światowej język angielski.<br />

Nowoczesna uczelnia wymaga nowego<br />

rodzaju zarządzania, które wypiera funkcję<br />

reprezentacyjną sprawowaną przez rektora.<br />

Współczesny uniwersytet stał się dużą firmą,<br />

w której krzyżują się przepisy finansowe i prawa<br />

pracy, procedury naukowe, badawcze, rozwiązania<br />

socjalne, sportowe czy marketingowe.<br />

Rektor z demokratycznego wyboru może<br />

uczelnię reprezentować, ale to nie oznacza<br />

jeszcze, że będzie nią dobrze zarządzać. Zarządzanie<br />

uczelnią staje się bowiem dziedziną<br />

wymagającą wszechstronnych predyspozycji,<br />

których nie da się ustalić w sposób demokratyczny.<br />

Dlatego powszechne staje się powierzanie<br />

tych zadań kanclerzom – menedżerom<br />

18


zdolnym profesjonalnie zarządzać naukową<br />

firmą. Robią oni to zdecydowanie lepiej od rektorów,<br />

którzy wybrani w procedurach demokratycznych<br />

często nie odpowiadają za wynik<br />

ekonomiczny swojej uczelni. W naszej praktyce<br />

paradoksalnie spotykamy więc rektorów,<br />

którzy w uczelniach ekonomicznych osiągają<br />

stratę mimo, że uczą studentów jak racjonalnie<br />

gospodarować.<br />

Nowa kultura akademicka w uczelniach<br />

zmienia relację mistrz – uczeń. Uczeń mając<br />

nowe źródła wiedzy stawia przed mistrzem zadanie<br />

nadążania za postępem. Studenci oczekują<br />

więc od wykładowców pomocy, motywacji,<br />

kierunkowania na nowe problemy. Studenci<br />

wchodzą z mistrzem w dialog, oczekują od niego<br />

argumentacji, która pozwala na intelektualny<br />

rozwój. Autorytet mistrza nie wynika współcześnie<br />

z jego tytułów i zaszczytów; wręcz<br />

przeciwnie – zasługi mistrza są weryfikowane<br />

przez nowe pokolenie studentów nieuznających<br />

wiary w mistrza, lecz oczekujących od niego<br />

naukowych argumentów. Kultura ta wymaga<br />

styczności tradycyjnych, bezpośrednich oraz<br />

pośrednich – tworzonych przez przestrzeń wirtualną.<br />

Przestrzeń ta stwarza system asymetrycznego<br />

kształcenia (się), paradoksalnie nawet<br />

od zmarłych mistrzów. Głównie jednak oznacza<br />

możliwość ściągnięcia materiałów dydaktycznych<br />

od autora niezależnie od kontaktu z nim.<br />

Uniwersytet jako źródło<br />

eksportu wiedzy<br />

• Niemcy – 11%,<br />

• Francja – 10%,<br />

• Australia –7%, ale to 16% studiujących w tym<br />

kraju (w kraju, gdzie liczebność ludności jest<br />

niższa od Polski!),<br />

• Japonia – 5% (np. Waseda University – 25%<br />

studentów to studenci zagraniczni).<br />

Dominującą, zagraniczną grupą studiujących<br />

są Chińczycy i Koreańczycy (z południa).<br />

Przodujące uczelnie świata sprzedają nie<br />

tylko wiedzę obcokrajowcom, ale także zarabiają<br />

na badaniach i patentach. Niedawno ujawniono,<br />

że tylko jedna z uczelni amerykańskich zarabia<br />

dwukrotnie więcej niż wszystkie polskie<br />

uczelnie!<br />

Przy okazji zauważa się także, że istnieje rynek<br />

międzynarodowych studentów, który przyniósł<br />

w 2007 r. 30 mld USD brutto 6 . Oznacza to,<br />

że wiedza nie tylko kosztuje, ale można z niej<br />

uzyskiwać zyski.<br />

Szczególnym tego przykładem są uczelnie<br />

europejskie, które otwierają filie zagraniczne<br />

dla kształcenia na miejscu. Cornell University<br />

uruchomił studia dla pielęgniarek w Katarze,<br />

gdyż kobiety w islamie mają problemy z opuszczaniem<br />

domu i kraju. Jedna z uczelni niemieckich<br />

otworzyła studia inżynierskie w Singapurze,<br />

które dają dyplom UE studiującym tam<br />

Azjatom.<br />

Ameryka Płd. jest obszarem, na którym<br />

uczelnie amerykańskie prowadzą intensywne<br />

studia na odległość. Studia te są tańsze i cieszą<br />

się popularnością, gdyż dają dyplom uznawany<br />

w krajach anglosaskich.<br />

Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Mało znanym faktem jest statystyka pozyskiwania<br />

studentów zagranicznych. Sześć przodujących<br />

krajów gości u siebie 68% wszystkich<br />

studentów zagranicznych, z czego:<br />

Stany Zjednoczone – 23% (uzyskane z tego<br />

tytułu wpływy stanowią 13 mld USD); 565 tys.<br />

zagranicznych studentów w roku akademickim<br />

2004/2005 stanowiło 4% ogółu,<br />

• Wielka Brytania – 12% (najszybsze źródło<br />

eksportu),<br />

Dwa studia przypadków<br />

− Chiny i Izrael<br />

Ciekawe są doświadczenia Chin i Izraela<br />

w zakresie otwierania dostępu do studiów wyższych.<br />

Chodzi tu o porównanie bardzo dużego<br />

(1,4 mld) z bardzo małym krajem (7 mln).<br />

6 Por. dane UNESCO.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

19


Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

W Chinach działa Uniwersytet Otwarty, na<br />

którym zapisanych jest ok. 3 mln studentów. Co<br />

roku notuje się nowe wpisy ok. 1 mln osób. Uniwersytet<br />

ten ma sieć 44 uczelni w prowincjach<br />

i 933 uczelni municypalnych. Liczba studiujących<br />

nie jest imponująca względem ogółu, ale<br />

znacząca w porównaniu z innymi krajami.<br />

Współcześnie, z ekonomicznego punktu<br />

widzenia, dostrzega się studentów jako przyszłych,<br />

„lepszych” płatników podatków, albowiem<br />

ich wysokie kwalifikacje nie tylko podnoszą<br />

konkurencyjność jednostki na rynku pracy,<br />

ale długofalowo dostarczają państwu korzyści<br />

finansowych.<br />

Niedawno ujawniono,<br />

że tylko jedna z uczelni<br />

amerykańskich zarabia<br />

dwukrotnie więcej<br />

niż wszystkie polskie<br />

uczelnie!<br />

Uniwersytet Otwarty w Izraelu w 1974 r.<br />

został ufundowany przez rodzinę bogatych Żydów.<br />

W 2010 r. studiowało na nim 46 tys. osób,<br />

z czego 6 tys. z Ukrainy i Rosji. Studentów tych<br />

traktuje się jako przyszłych, wykwalifikowanych<br />

osadników. Na Otwartym Uniwersytecie<br />

w Izraelu prowadzi się aktualnie 23 kierunki<br />

studiów. Izrael w rankingu United Nations<br />

Development Programme (UNDP) wyprzedza<br />

Polskę o ok. 20 miejsc.<br />

Otwarty Uniwersytet w Izraelu ma największe<br />

centrum ekspedycji pomocy naukowych,<br />

które w ciągu miesiąca wysyła do studentów<br />

około miliona książek oraz różnych pomocy<br />

dydaktycznych i naukowych (uzupełniająco do<br />

wykładów internetowych wysyła się materiały<br />

dydaktyczne).<br />

Jednocześnie Otwarty Uniwersytet w Izraelu<br />

jest czymś szczególnym dla dydaktyków.<br />

Mianowicie, uczelnia ta praktykuje konkursy<br />

na najlepsze prezentacje dydaktyczne. Laureatem<br />

konkursu może być każdy, kto zamieszkuje<br />

na terenie Izraela; nie musi to być profesor, ale<br />

sam fakt, że jego prezentacja (wykład) wygrała<br />

jest akademicką nobilitacją na „szlachectwo”<br />

dydaktyczne. Zwycięzca staje się kimś niezwykle<br />

ważnym. Wykorzystywany jest jako ekspert<br />

i dydaktyk pierwszej kategorii<br />

Hybrydowy scenariusz<br />

rozwoju uniwersytetu<br />

W nieodległej przyszłości uczelnia przyjmie formę<br />

hybrydową. Oznacza to przygotowanie uniwersytetu<br />

do ustawicznych zmian.<br />

Po pierwsze, zmieniać się będą technologie<br />

przekazu dydaktycznego. Zmiany, jakie się<br />

dokonały na przestrzeni jednego pokolenia,<br />

wskazują na znaczenie narzędzi stosowanych<br />

w dydaktyce. Ich ulepszanie i wymiana to stały<br />

proces, do którego przede wszystkim muszą się<br />

przygotować dydaktycy.<br />

Po drugie, zmieniają się studenci. Obecni<br />

– w przeciwieństwie do poprzednich – przychodzą<br />

już na uczelnię z kulturą internetową,<br />

w którą są wbudowane określone procedury zachowań.<br />

Ogólny poziom studentów będzie się<br />

podnosił; dawniej student przygotowywał notatki<br />

na ćwiczenia, obecnie swoje zajęcia przygotowywać<br />

może już w technice power point.<br />

Po trzecie, zmieniać się będzie podejście dydaktyków<br />

w zakresie wykorzystywania narzędzi<br />

wspierających proces dydaktyczny. Do przeszłości<br />

odchodzi wykładowca czytający wykład<br />

lub prezentujący go bez technik multimedialnych.<br />

Autorytet dydaktyka nie będzie się opierał<br />

na jego tytułach naukowych i piastowanych<br />

funkcjach lecz na rzeczowych argumentach.<br />

Zmiana polegać będzie także na zwiększeniu<br />

czasu dydaktyka dla poszczególnego studenta,<br />

który oczekuje kontaktu e-mailowego, rozmowy<br />

na czacie i na indywidualnych konsultacjach.<br />

Dziś na uczelniach ceni się dydaktyków<br />

– tutorów i mentorów, którzy nadążają za oczekiwaniami<br />

studentów.<br />

20


Dydaktycy mają jeszcze inny problem – muszą<br />

oni dokształcać się w zakresie swojej wiedzy.<br />

Dydaktyka musi być aktualizowana o osiągnięcia<br />

badawcze, a te nie zawsze są udziałem<br />

dydaktyków. Przestarzała wiedza marginalizuje<br />

dydaktyków, a także uczelnię zatrudniającą<br />

nierozwojowych pracowników. Stąd uczelnie,<br />

które zatrudniają noblistów mają dodatkowe<br />

korzyści, gdyż tacy naukowcy znacząco podnoszą<br />

prestiż uczelni 7 .<br />

Po czwarte, zmienia się także sama nauka.<br />

W każdej dyscyplinie notuje się postęp, który<br />

wymaga popularyzacji. Stara wiedza odchodzi<br />

do historii, nowe osiągnięcia są upowszechniane<br />

i w dużej mierze stanowią o atrakcyjności<br />

uczelni i jej oferty.<br />

Uniwersytet przyszłości<br />

Uczelnia przyszłości postawi na samokształcenie<br />

kierunkowane przez tutorów. Wykształcenie<br />

wyższe zapewni dyplom – przepustkę na rynek<br />

pracy wysokokwalifikowanych pracowników.<br />

Jednak dyplom odzwierciedlający wiedzę<br />

i umiejętności jego posiadacza wraz z czasem<br />

starzeje się. Zajdzie więc potrzeba kształcenia<br />

ustawicznego. Cechą akademickiej przyszłości<br />

będzie możliwość kształcenia ustawicznego<br />

w przestrzeni wirtualnej. Akademickie konsorcja<br />

w Australii od kilku lat skutecznie oferują<br />

Azjatom ten typ kształcenia, który pozwala im<br />

na umocnienie swojej pozycji na rynku pracy.<br />

Uniwersytet ponadnarodowy, satelitarny<br />

jest kwestią 10 lat. Kto pierwszy zorganizuje<br />

taką ofertę (nawet dla milionów studentów)<br />

uzyska przewagę w kreowaniu kapitału intelektualnego<br />

oraz osiągnie profit finansowy. Będzie<br />

to uczelnia, która zakontraktuje wysokokwalifikowanych<br />

dydaktyków w określonych dziedzinach,<br />

zapewni im narodowych asystentów oraz<br />

otworzy przestrzeń wirtualną dla studiów. Sieć<br />

7 Żadna polska uczelnia nie zatrudnia noblisty,<br />

mimo, że w ostatnich latach promowano trzech.<br />

techniczna jest gotowa, co pokazuje infrastruktura<br />

telefoniczna świata.<br />

Niezależnie od tego działać będą Uniwersytety<br />

Otwarte. Przykład Otwartego Uniwersytetu<br />

w Wielkiej Brytanii, otwartego edyktem<br />

królewskim w 1969 r. czy analogicznej uczelni<br />

w Izraelu wskazuje na popyt, jakim cieszą się<br />

tego typu uczelnie.<br />

Innego rodzaju uniwersytet może zostać<br />

stworzony przez ponadnarodowe konsorcja<br />

typu Windows, Apple lub nawet koncern samochodowy<br />

lub lotniczy.<br />

Przyszłość uniwersytetu przyszłości leży<br />

w infrastrukturze ponadnarodowej. Uczelnia<br />

tego typu wzmocni potencjał intelektualny wybitnych<br />

jednostek, uzyska prestiż i zmarginalizuje<br />

uczelnie krajowe.<br />

Na koniec chciałbym poruszyć temat gier symulacyjnych.<br />

Gry symulacyjne, które zaczynają<br />

być tworzone z wykorzystaniem przestrzeni wirtualnej,<br />

są nową przyszłością. Na uniwersytetach<br />

izraelskich tworzy się centra gier symulacyjnych,<br />

które wspomagają dydaktykę. Gry symulacyjne<br />

zawierają w sobie myśl strategiczną o przyszłości.<br />

Gry symulacyjne bowiem pozwalają nam sobie<br />

wyobrażać, jaka sytuacja może, ale nie musi<br />

zaistnieć i co należy przewidywać, a czego nie<br />

należy przewidywać. Wspomniane gry powodują<br />

niebywałe ożywienie dydaktyczne wśród<br />

studentów dlatego, że są oni w znacznie większym<br />

stopniu zainteresowani symulowaniem<br />

przyszłości, aniżeli konsumpcją przeszłości, czyli<br />

historii. Dla uczelni powinno być niezwykle<br />

ważne ustalenie, czy w jej procesie dydaktycznym<br />

przeważa metoda historyczna, czy raczej<br />

kreowanie przyszłości. A przyszłość pozwala się<br />

widzieć w grach symulacyjnych, które umożliwiają<br />

nam przezornie przewidywać wydarzenia<br />

w obszarze wiedzy, który nas interesuje. Gry symulacyjne<br />

oczywiście prowadzą do kooperacji<br />

uczelni, do tego, że uczelnie wzajemnie wymieniają<br />

się bazami gier symulacyjnych i podobnie<br />

jak wikipedie tworzą bazy wiedzy. Wikipedie są<br />

najszybszym sposobem budowy encyklopedii,<br />

a więc systemów uporządkowanej wiedzy, z których<br />

wszyscy uniwersalnie mogą korzystać.<br />

Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

21


Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Myślenie strategiczne<br />

w OECD wobec wyzwań<br />

współczesności 1<br />

Jan Woroniecki<br />

Organizacja 1 reprezentująca od blisko<br />

50 lat 2 rozwinięte demokracje stanęła<br />

pod koniec bieżącej dekady wobec<br />

powszechnych wyzwań dla państw i jej pobratymców<br />

– organizacji międzyrządowych,<br />

niesionych przez wielopłaszczyznowy kryzys,<br />

sięgający jądra „turbo-kapitalizmu” przełomu<br />

stuleci, czy też może wynikający z jego sprzeczności<br />

wewnątrzsystemowych 3 . Ale nie tylko.<br />

Wcześniej już rozpętała się silna konkurencja<br />

i walka o byt (budżet, pochodzący ze składek<br />

państw członkowskich) między tymi organizacjami.<br />

Specyficznym problemem OECD stał<br />

1 Opracowanie na podstawie wystąpienia w ramach<br />

seminarium Forum Myśli Strategicznej pt. „Strategiczna<br />

myśl w OECD”, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong><br />

i <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem<br />

Rzymskim, Warszawa, 6.12.2010; por. artykuły autora:<br />

Key Global Challenges of XXI Century: OECD Perspective<br />

and Response, w: The Atlantic Community. The Titanic of the<br />

XXI Century ? red. A. Kukliński, K. Pawłowski, Wyższa<br />

Szkoła Businessu – National-Louis University, Nowy<br />

Sącz 2010, s. 17–33; Future-Oriented Studies on Globalisation:<br />

OECD Untapped Potential, w: The Future of European<br />

Regions, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber,<br />

MRR, Warszawa 2007, s. 27–35.<br />

2 Ponad 60, jeśli liczyć od Planu Marshalla, który<br />

dał początek protoplaście OECD, mianowicie jej poprzedniczce<br />

– OEEC 10 lat przed Traktatem Rzymskim.<br />

Ta ostatnia była w istocie pierwszą organizacją „luźnej<br />

integracji” Europy, z inicjatywy i środków Stanów Zjednoczonych.<br />

Por. R. Piasecki, J. Woroniecki, Plan Marshalla<br />

– II faza, „Sprawy Międzynarodowe” 1991, nr 4, s. 59–70.<br />

3 R.B. Reich, Supercapitalism. The Transformation of<br />

Business, Democracy, and Everyday Life, A.A. Knopf, New<br />

York 2007, s. 5–7, 103, 209 i 224.<br />

się malejący udział zrzeszonych w niej państw<br />

(wobec praktycznego zamrożenia do niedawna<br />

jej składu członkowskiego przez prawie 10<br />

lat) w światowym produkcie krajowym brutto.<br />

Stąd ostatnie kilka lat, w których dane mi<br />

było znowu jako Stałemu Przedstawicielowi<br />

RP przy OECD z bliska śledzić peregrynacje<br />

Organizacji – to walka o utrzymanie i umocnienie<br />

jej pozycji (relevance) w międzynarodowej<br />

architekturze rządzenia (governance). Tu<br />

dochodzimy do sedna: OECD jako wytrawny<br />

i uznany think tank swe miejsce słusznie widziała<br />

i widzi w doradztwie strategicznym rządom<br />

(nie tylko zresztą państw doń należących, bo<br />

już przed wybuchem kryzysu zainicjowała<br />

proces zbliżenia z państwami BRICS 4 ), ze<br />

szczególnym uwzględnieniem analiz przemian<br />

strukturalnych.<br />

Kontynuując wsparcie koncepcyjne dla G-8,<br />

która zaczęła zmieniać swój profil na polityczny<br />

ze względu na transformację drzemiącej do<br />

2008 roku na niższym szczeblu G-20, OECD<br />

wywalczyła, pod wodzą dynamicznego Sekretarza<br />

Generalnego, Angela Gurrii z Meksyku,<br />

swoje miejsce jako jeden z czołowych doradców<br />

instytucjonalnych tej quasi-nowej Grupy. Swoją<br />

rolę, nie od dzisiaj, określa jako organizacja co<br />

4 Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, Afryka Płd., z tym,<br />

że jedynie o Rosji pomyślano w kategoriach członkostwa.<br />

Dla pozostałych oraz Indonezji wymyślono formułę<br />

ich „wzmocnionego angażowania” (enhanced engagement)<br />

we współpracę z Organizacją.<br />

22


prawda nie uniwersalna pod względem członkostwa<br />

(i do tego bynajmniej niedążąca), ale globalna<br />

pod względem zainteresowań i zasięgu<br />

badań społeczno-gospodarczych. Tyle, że obecnie<br />

znacznie rzadziej podkreśla się w OECD jej<br />

rolę jako promotora i platformę (hub) globalizacji,<br />

której „zwycięski pochód” w oczach wielu<br />

podważony został przez kryzys; zamiast tego<br />

mówi się o „platformie dialogu na temat globalnych<br />

wyzwań” i o obronie – zgodnie z mandatem<br />

OECD w Konwencji Paryskiej II – otwartej<br />

gospodarki rynkowej. I o potrzebie zarządzania<br />

(sterowania?) procesami globalizacji (zamiast<br />

„puszczenia jej na żywioł”) i stawieniu czoła<br />

trapiącym ją – i świat – zakłóceniom równowagi<br />

(imbalances).<br />

OECD dołączyła swój głos do chóru zwolenników,<br />

w tym wpływowego G-20 w nowej<br />

szacie, wprowadzenia elementów governance do<br />

gospodarki światowej, by uniknąć pokus polityki<br />

beggar thy neighbour, głównie uciekania się do<br />

instrumentów protekcjonistycznych, do czego<br />

często popycha kryzys a także żeby uniknąć sytuacji,<br />

w której państwa i ich obywatele łatwo<br />

mogą się stać igraszką w ręku (personifikowanej<br />

niemal, bądź nawet diabolizowanej) globalizacji<br />

rynków 5 .<br />

Tymczasem każdy kryzys niesie ze sobą<br />

szanse... – i zwiastuny lub wręcz zarodki przyszłych<br />

zaburzeń gospodarczych, a co i kiedy<br />

się z tego wykluje – zależy od sposobu reakcji.<br />

W OECD już w połowie 2009 roku zastanawiano<br />

się, co uczynić, aby światowa gospodarka<br />

nie tylko się wzmocniła, ale stała się czystsza<br />

i bardziej przejrzysta oraz sprawiedliwsza,<br />

i aby ludziom nie tylko lepiej (bądź nie gorzej)<br />

się żyło, ale by to dostrzegali i stosownie<br />

(prorozwojowo) reagowali jako konsumenci<br />

i inwestorzy. To ostatnie w kontekście poziomu<br />

ufności w przyszłość, od którego zależą<br />

ich ważne dla gospodarki decyzje lokowania<br />

dochodów. OECD już od 6 lat bada przyczyny<br />

rozziewu między „dobrostanem” ludzi a jego<br />

5 J. Attali, Survivre aux crises, Fayard, Paris 2009,<br />

s. 132–133.<br />

społeczną percepcją (z reguły niedoceniania<br />

postępu...) 6 . Charakterystyczne, że na odbywającej<br />

się jeszcze w czasie trwania kryzysu<br />

dorocznej sesji ministerialnej Rady OECD debatowano<br />

nad tym, jak ma – i jak powinien –<br />

wyglądać świat po kryzysie (beyond the crisis),<br />

i – w szczególności – co powinno cechować po<br />

konsolidacji ożywienia wzrost gospodarczy,<br />

aby stał się trwalszy, przyjazny środowisku<br />

(do poprzednich trosk doszła sprawa walki<br />

z ociepleniem klimatu) i bardziej fair czyli …<br />

mniej niesprawiedliwy. Już wtedy dyskutowano<br />

na przykład „strategie wyjścia” (exit strategies)<br />

z wymuszonych kryzysem nadzwyczajnych<br />

– i kosztownych – programów (pakietów)<br />

wsparcia sektora bankowego i stymulowania<br />

gospodarki, dostrzegając rysujące się, a teraz<br />

już całkiem realne, zagrożenia dla długoterminowego<br />

wzrostu w razie ich przedłużania<br />

poza absolutnie niezbędne terminy lub w razie<br />

ich ponawiania.<br />

Coraz więcej ekspertów konstatuje, że to<br />

właśnie deficyt rządzenia i kontroli na różnych<br />

szczeblach zaważył na kryzysie i jego głębi na<br />

tle dość naiwnej wiary w niewidzialną (czy ślepą?),<br />

a uznaną za wszechwiedzącą „rękę rynku”.<br />

A. Kaletsky nie bez racji postuluje poszukiwanie<br />

optymalnego mix prerogatyw rządu<br />

i praw rynku na użytek pokryzysowej wersji<br />

(4.0.) „odrodzonego” kapitalizmu 7 . Podobnie<br />

uważa J. Attali twierdząc, że wielowymiarowy<br />

kryzys lat 2008–2009 wymaga nowych rozwią-<br />

6 Po raz pierwszy temat podniesiono na Światowym<br />

Forum OECD ds. Statystyki, Wiedzy i Polityk<br />

(Palermo, 2004 r.). OECD kontynuuje globalny program<br />

badawczy pt. „Mierzenie postępu społeczeństw”, biorąc<br />

też pod uwagę przyjęte z wielkim aplauzem ustalenia<br />

powołanej przez N. Sarkozy’ego Komisji ds. Pomiaru<br />

Efektywności Gospodarczej i Postępu Społecznego<br />

pod kierunkiem J.E. Stiglitza, A. Sena i J.-P. Fitoussi’ego<br />

– por. dokument OECD C(2009)192 pt. Global Project<br />

on Measuring the Progress of Societies z 9.12.2009 r., raport<br />

Komisji i Measuring what<br />

matters, „The Economist”, 19.09.2009, s. 79.<br />

7 J. Bhagwati, In Defense of Globalization, Oxford<br />

University Press, New York 2004, s. 11; A. Kaletsky, Capitalism<br />

4.0, „The Birth of a New Economy”, Bloomsbery,<br />

London–Berlin–New York–Sydney 2010, s. 4–10.<br />

Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

23


Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

zań i strategii przeżycia dla państw, korporacji<br />

i jednostek 8 . Zasięg i powaga obecnego kryzysu<br />

skłania też do oparcia się na mechanizmach<br />

wielostronnych, zinstytucjonalizowanych (organizacje<br />

międzynarodowe) lub nie (ugrupowania<br />

typu „G”). W komunikacie ze zwołanego<br />

przez Kanclerz Angelę Merkel w Berlinie spotkania<br />

szefów 5 organizacji czytamy: „W przyszłości<br />

ważne będzie promowanie ściślejszej<br />

współpracy i tworzenia sieci (networking) między<br />

rządami narodowymi, międzynarodowymi<br />

organizacjami i innymi udziałowcami, i dalsze<br />

rozwijanie tych możliwości w sensie instytucjonalnym”<br />

9 . Podsumowali to przywódcy G-8<br />

na szczycie w l’Aquila w 2009 roku: „Zobowiązujemy<br />

się wspólnie pracować nad globalnymi<br />

wyzwaniami i ulepszać międzynarodowe rządzenie.<br />

Naszym celem jest promocja autentycznego<br />

partnerstwa, w kontekście wzmocnionego<br />

multilateralizmu” 10 . Te intencje nie zostały nota<br />

bene na papierze: G-20 dała już skuteczny impuls<br />

wspomagającym ją organizacjom międzynarodowym,<br />

by ze sobą nie konkurowały, lecz<br />

się uzupełniały.<br />

Chociaż międzynarodowe organizacje gospodarcze<br />

nie wyłączając OECD nie przewidziały<br />

wybuchu kryzysu, dorobek i potencjał<br />

badawczy oraz metoda działania Organizacji<br />

(tzw. peer reviews) zostały rychło docenione przez<br />

rządy, w tym szybko na fali kryzysu nabierającą<br />

znaczenia G-20. Można sądzić, że dotyczy to<br />

zwłaszcza dwóch cech OECD: obiektywizmu<br />

oraz właśnie zdolności do – zbiorowego – myślenia<br />

i doradztwa strategicznego, o dłuższym<br />

horyzoncie niż następny miesiąc, kwartał czy<br />

nawet rok. OECD oparła się pokusie szukania<br />

doraźnych sposobów uzdrowienia (remedies) sytuacji<br />

finansowej i gospodarczej, pozostawiając<br />

to innym podmiotom. Zgodnie postanowiono<br />

skoncentrować się na perspektywie średnio-<br />

8 J. Attali, op.cit., s. 18–21.<br />

9 Press-release, www.oecd.org/32/0,3343,en_2649_<br />

34487_421244384_1_1_1_1,00.html<br />

10 Wspólna deklaracja pt. Promoting the Global Agenda.<br />

From La Maddalena to l’Aquila, G8 Summit, s. 1.<br />

i długoterminowej, w ścisłej współpracy z kluczowymi<br />

państwami nieczłonkowskimi (Brazylia,<br />

Chiny, Indie, Indonezja, Afryka Płd. oraz<br />

kandydująca do członkostwa Rosja), które biorą<br />

już udział w merytorycznej części obrad wspomnianych<br />

sesji ministerialnych i w szeregu monotematycznych<br />

konferencjach i komitetach<br />

sektorowych. Zresztą któż nie zabiega o względy<br />

i posłuchanie u nowych mocarstw gospodarczych,<br />

przede wszystkim azjatyckich?<br />

Wyliczone cechy i podejście OECD do analizowanych<br />

zjawisk kryzysowych znalazło od<br />

początku odzwierciedlenie w uruchomionym<br />

pod koniec 2008 roku programie „Odpowiedź<br />

na kryzys gospodarczy i finansowy” (Response<br />

to the Financial and Economic Crisis). Według<br />

Rady Organizacji ma on stanowić narzędzie<br />

analiz polityki i rekomendacji na temat zagadnień<br />

makroekonomicznych i strukturalnych,<br />

które pozwolą nam osiągnąć trwałe i zdrowe<br />

ożywienie 11 . W kolejnych edycjach tego opracowania<br />

przestrzegano zasady interdyscyplinarności<br />

i współdziałania z innymi organizacjami<br />

międzyrządowymi, biorąc przy tym<br />

pod uwagę aktualne potrzeby G-20. Rok temu<br />

OECD wystąpiła z ciekawą inicjatywą powołania<br />

– jako wspólnego przedsięwzięcia z instytucjami<br />

finansowymi i Forum Stabilności<br />

Finansowej, Międzynarodową Organizacją<br />

Pracy (MOP), Światową Organizacją Handlu<br />

(WTO, World Trade Organization) – Obserwatorium<br />

Spójności Polityk (Observatory for Policy<br />

Coherence). Sądzę, że OECD byłoby też odpowiednim<br />

miejscem dla utworzenia swoistego<br />

Mechanizmu Wczesnego Ostrzegania przed<br />

Kryzysami.<br />

OECD dysponuje bowiem bezcennym doświadczeniem<br />

i instrumentarium wypracowywania<br />

zaleceń dla rządów (indywidualnie<br />

i ich ugrupowań, zwłaszcza G-20 i jej różnych<br />

emanacji, np. spotkań ministrów finansów<br />

i gubernatorów banków centralnych). Zostało to<br />

już uznane, choć może jeszcze niedostatecznie,<br />

11 OECD, Strategic Response to the Financial and Economic<br />

Crisis. Contributions to the global effort, OECD, Paris 2009.<br />

24


w tym przez polskie instytucje rządowe, i jest<br />

już wykorzystywane (u nas w pełni doceniło<br />

to Ministerstwo Rozwoju Regionalnego – w zakresie<br />

polityki regionalnej, właśnie w wymiarze<br />

strategicznym). Ponadto w Sekretariacie Organizacji<br />

działa założony w latach 90 przez Wolfganga<br />

Michalskiego InterFutures Program (IFP),<br />

organizujący seminaria, w których uczestniczą<br />

nie tylko przedstawiciele rządów, ale również<br />

wielkich korporacji i świata nauki. Wspomagany<br />

przez poszczególne dyrekcje sektorowe Sekretariatu,<br />

podlegający bezpośrednio Sekretarzowi<br />

Generalnemu pion IFP ma wszelkie dane,<br />

aby koordynować wysiłek badawczy OECD na<br />

użytek rządów i innych podmiotów w zakresie<br />

analizowania globalnych trendów, konstruowania<br />

scenariuszy i – nade wszystko – formułowania<br />

rekomendacji polityki. W końcowym<br />

– miejmy nadzieję – stadium kryzysu potencjał<br />

ten powinien być rozbudowany i szerzej wykorzystywany,<br />

co zresztą zalecałem, reprezentując<br />

dwukrotnie Polskę w OECD.<br />

Organizacja opanowała też cenną umiejętność<br />

wczesnego dostrzegania i zajmowania się<br />

nowymi wyzwaniami, jak swego czasu koncepcja<br />

gospodarki opartej na wiedzy, rola i przyszłość<br />

informatyzacji w gospodarce etc. Obecnie<br />

zajmuje się strategiami zielonego wzrostu<br />

(do lamusa odchodzi pojęcie zrównoważonego<br />

rozwoju – sustainable development) oraz innowacyjną,<br />

współpracuje z MOP w zakresie badań<br />

nad zatrudnieniem. W regularnie wydawanym<br />

studium Going for Growth skupia się obecnie na<br />

identyfikowaniu polityki prowzrostowej. Oczekuje<br />

się, że te strategie oraz zalecenia z dorocznych<br />

analiz tego studium dostarczą rządom nie<br />

tylko państw członkowskich bogatego materiału<br />

do inkorporowania w ich strategie narodowe,<br />

a także wykorzystania w międzynarodowych<br />

negocjacjach klimatycznych. Wszystkie łączy<br />

jedno: posłużyć mają tym rządom do identyfikacji<br />

motorów rozwoju w latach pokryzysowych.<br />

Szczególnie „zazielenienie gospodarki”<br />

(greening of the economy) – z pewną przesadą<br />

mówi się o nim jako o nowym paradygmacie,<br />

który umożliwi wzrost gospodarczy i rozwój,<br />

zapobiegnie degradacji środowiska i podniesie<br />

jakość życia 12 .<br />

Druga strategia – innowacyjna – została<br />

przyjęta wiosną 2010 r. Jak oświadczył przy tej<br />

okazji Sekretarz Generalny OECD, recesje powinny<br />

skłaniać do innowacji jako nowego źródła<br />

wzrostu: wtedy rodziły się takie korporacje<br />

jak Nokia czy Microsoft, Google czy Blackberry<br />

(RIM), a firmy innowacyjne jak Apple czy Amazon<br />

odnotowały w apogeum kryzysu najlepsze<br />

rezultaty. Stąd kryzys powinien nas popychać<br />

ku innowacjom jako sile napędowej wzrostu,<br />

a nie ku cięciom nakładów na rozwój tego sektora.<br />

Paradoksalnie kryzys stwarza szansę dla<br />

innowacji dzięki „twórczej destrukcji”(creative<br />

destruction), a zarazem podminowuje potencjał<br />

systemów innowacyjnych, odstręczając od ryzyka<br />

i utrudniając dostęp do finansowania. Przyjęta<br />

strategia zawiera szereg zaleceń dla rządów<br />

w zakresie polityki proinnowacyjnej i traktowania<br />

podmiotów sektora. Zalecenia te mogą stać<br />

się osnową jakże potrzebnych koherentnych<br />

strategii narodowych. Strategia osnuta jest wokół<br />

pięciu priorytetów: stymulacji innowacyjnego<br />

myślenia, ekspansji innowacji w firmach,<br />

tworzenia i stosowania wiedzy, wdrażania innowacji<br />

w odpowiedzi na globalne i społeczne<br />

wyzwania, poprawy zarządzania polityką proinnowacyjną<br />

13 .<br />

Warto wspomnieć wreszcie o Zrewidowanej<br />

Strategii Zatrudnienia (Reassessed Jobs Strategy<br />

– RSJ). W oparciu o dotychczasowy bogaty<br />

dorobek w tym zakresie, zebrany w kolejnych<br />

edycjach OECD Jobs Strategy, RSJ stanowi obiecujące<br />

ramy dla oceny instrumentów polityki<br />

społecznej, skierowanej na wsparcie osób najbardziej<br />

poturbowanych przez obecny kryzys,<br />

ale jednocześnie na utrzymanie długofalowych<br />

celów ich większego włączenia do rynku pracy<br />

i równych szans znalezienia zatrudnienia,<br />

w tym w oczekiwanym dynamicznym sektorze<br />

12 Framework for the Green Growth Strategy, Dokument<br />

OECD nr C(2009)168 z 20.11.2009, s. 3–17. Strategia<br />

GG ma zostać uchwalona wiosną 2011 r.<br />

13 Por. http://www.oecd.org/document/12/0,3343,<br />

en_2649_34273_45330700_1_1_1_1,00.html<br />

Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

25


Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

wzmiankowanego wyżej „zielonego wzrostu”.<br />

Badania te – prowadzone wspólnie z MOP i najważniejszymi<br />

państwami spoza OECD – zaleciła<br />

wrześniowa (2009) Konferencja Ministrów<br />

Pracy i Zatrudnienia 14 .<br />

Wreszcie ukazanie się w październiku 2009<br />

roku wspomnianego wyżej raportu Komisji Stiglitza-Sena-Fitoussi’ego<br />

dało dodatkowy impuls<br />

realizowanemu już od dobrych paru lat globalnemu<br />

programowi badawczemu w tym zakresie;<br />

niewykluczone, że zaplanowane na 2011<br />

rok w Indiach IV Forum Statystyki, Wiedzy<br />

i Polityki zaleci opracowanie strategii również<br />

w tej dziedzinie – mierzenia postępu i dobrobytu<br />

(measuring progress and well-being), chociaż<br />

wśród państw OECD nie ma jeszcze pełnej zgody<br />

co do zapalenia zielonego światła przed tym<br />

przedsięwzięciem i, co za tym idzie, pokrycia<br />

kosztów badań.<br />

Wstępne wersje dokumentów tego typu rodzą<br />

się w wyniku prac w zespołach interdyscyplinarnych<br />

w Sekretariacie Organizacji, a następnie<br />

są przedmiotem debat kilku jej komitetów, często<br />

na połączonych sesjach, zanim przedstawione<br />

zostaną do akceptacji Radzie na jej podstawowym<br />

(ambasadorów) bądź raz do roku ministerialnym<br />

szczeblu. Pokazuje to istotne przy myśleniu<br />

strategicznym, a zalecane obecnie w OECD<br />

tzw. podejście horyzontalne (horizontal approach)<br />

i tym samym kompleksowe do badanych zagadnień.<br />

Podejście to umożliwia pełne wykorzystanie<br />

interdyscyplinarności OECD.<br />

Charakteryzując bieżące prace strategiczne<br />

i niewykorzystane jeszcze możliwości w tej<br />

mierze nie sposób pominąć agend OECD, która<br />

wraz z nimi tworzy swoisty system wielostronny,<br />

podobnie trochę – toutes proportions gardées<br />

– jak w przypadku ONZ (system NZ). Najlepszym<br />

przykładem są dwa nowe opracowania:<br />

Centrum Rozwoju OECD 15 pod znamiennym<br />

14 Tackling the Jobs Crisis, The Labour Market and<br />

Social Policy Response, OECD, Paris 28–29.09.2009; dokument<br />

C/MIN(2009)5/ADD1/FINAL, s. 3.<br />

15 Należy doń 25 państw członkowskie OECD,<br />

w tym Polska, oraz 14 nieczłonkowskich. Zadaniem<br />

Centrum jest promocja więzi między tymi dwoma katytułem<br />

Perspectives on Global Development: Shifting<br />

Wealth oraz Międzynarodowej Agencji<br />

Energetycznej OECD pt. World Energy Outlook<br />

2010, zawierający projekcje do roku 2035 z zakresu<br />

podaży i popytu na różne nośniki energii<br />

oraz bezpieczeństwa energetycznego 16 .<br />

To pierwsze studium wskazuje, że w razie<br />

kontynuacji obecnych trendów dzisiejsze gospodarki<br />

wschodzące (emerging economies) i kraje rozwijające<br />

się do roku 2030 będą wytwarzać 57%<br />

PKB (liczonego metodą ppp) czyli tyle co dzisiaj<br />

OECD, i będą napędzać wzrost gospodarczy, co<br />

nie musi wszakże – w ocenie Sekretarza Generalnego<br />

OECD – oznaczać zagrożenia dla „Zachodu”<br />

(„the rise of the rest” is not „the threat to the<br />

west”). Studium jest zarazem próbą spojrzenia<br />

na przemiany w geografii gospodarczej świata<br />

okiem tej pierwszej grupy krajów 17 . Konkluzją<br />

studium, już zresztą wdrażaną, jest potrzeba<br />

uwzględniania tych krajów przy rozwiązywaniu<br />

globalnych problemów. Nowa architektura<br />

– i wszystkie instytucje – globalnego rządzenia<br />

muszą brać pod uwagę zmieniające się realia i być<br />

odpowiednio reprezentatywne, jeżeli chcemy<br />

osiągnąć pożądaną „win-win situation”. Sukcesy<br />

gospodarcze mniej rozwiniętych krajów należy<br />

traktować jako szansę dla dobrobytu w skali<br />

światowej i wygraną dla wszystkich. Wcześniej<br />

jednak należy stawić czoła trzem wyzwaniom,<br />

towarzyszącym owemu przesunięciu bogactwa,<br />

mianowicie zagrożeniom dla środowiska, oraz<br />

rosnącym nierównościom i konkurencji 18 .<br />

Z kolei to drugie studium prezentuje frapującą<br />

analizę trendów w światowej energetyce<br />

do roku 2035. Zastrzegając, że żyjemy w czasach<br />

bezprecedensowej niepewności i szybkich<br />

tegoriami państw i analizy gospodarek wybranych<br />

państw spoza obszaru OECD.<br />

16 Podobne opracowanie rok temu opublikowała<br />

druga agencja energetyczna OECD – Agencja Energii<br />

Jądrowej, do której z inicjatywy autora Polska przystąpiła<br />

w dniu 18.11.2010 r. Zawiera projekcje rozwoju energetyki<br />

jądrowej do roku 2050 (Nuclear Energy Outlook<br />

z 16.10.2008 r., pierwszy taki przegląd, opublikowany na<br />

50-lecie Agencji).<br />

17 Ibidem, s. 4 i 13.<br />

18 Ibidem, s. 20.<br />

26


zmian, wskazuje na przewidywany szybki<br />

wzrost zapotrzebowania na energię głównie obszaru<br />

spoza OECD (szybszy wzrost, motoryzacja<br />

w Chinach i innych wschodzących gospodarkach,<br />

niższa efektywność energetyczna). Popyt<br />

napędzać będą – o ile zostaną utrzymane – subwencje<br />

energii odnawialnych; bez subsydiowania<br />

ich pozycja zostanie zachwiana. Udziały<br />

ropy i węgla spadną, nastąpi „złota era” gazu (na<br />

skutek wzrostu wydobycia łupkowego i ekspansji<br />

LNG 19 ), który podważy pozycję (i ceny) innych<br />

węglowodorów, tym bardziej, że już zaczyna się<br />

odchodzenie od indeksacji cen gazu do cen ropy.<br />

Szacunki te mogą ulec pewnej korekcie w wyniku<br />

wejścia nowych lub ulepszonych technologii<br />

wydobycia i wykorzystania poszczególnych nośników<br />

(w omawianym okresie nie oczekuje się<br />

jeszcze komercjalizacji energii z wodoru) oraz<br />

w zależności od ewentualnych ustaleń w sprawie<br />

walki z ociepleniem klimatu. W sumie jednak<br />

potrzebne będą wszystkie dostępne po opłacalnej<br />

cenie nośniki (włączając atom – połowa<br />

nowych bloków ma powstać w Chinach, Indii<br />

i Rosji), zwłaszcza wobec osiągnięcia koło 2020<br />

roku szczytowego punktu w wydobyciu ropy<br />

i nieodwracalnego trendu wzrostowego jej cen 20 .<br />

Sukcesy gospodarcze<br />

mniej rozwiniętych<br />

krajów należy<br />

traktować jako szansę<br />

dla dobrobytu w skali<br />

światowej i wygraną<br />

dla wszystkich<br />

kresie pragmatycznego i opartego na wielkim<br />

doświadczeniu i solidnej bazie danych myślenia<br />

strategicznego. Organizacja jest – jak uważam<br />

– na „krzywej wznoszącej się”, w czym niemała<br />

„zasługa” kryzysu, który nota bene „wyratował”<br />

np. Narodowy Fundusz Walutowy. Sęk w tym<br />

wszakże, na ile rządy państw członkowskich<br />

docenią ten nurt w OECD, jako że Organizacja<br />

przecież im służy w pierwszej kolejności, aczkolwiek<br />

stanowi także – za aprobatą państw członkowskich<br />

– zaplecze intelektualne i badawcze<br />

nieformalnych, lecz liczących się ugrupowań<br />

międzyrządowych (G-8 i zwłaszcza G-20).<br />

Kryzys podyktował nie tylko potrzebę doraźnych<br />

interwencji, ale także uprzytomnił dotkliwy<br />

brak wizji, deficyt myślenia strategicznego.<br />

W kołach rządzących zapanowało przekonanie<br />

(kwestia, na ile głębokie), że nie ma powrotu do<br />

business as usual. Nie ma jednak jeszcze jasności,<br />

jakich zmian należy dokonać, jaką ścieżkę rozwojową<br />

obrać. Nakładają się na to występujące<br />

pod powierzchnią kryzysu systemowe niedomogi<br />

aktualnej wersji „turbokapitalizmu” 21 , zagrażające<br />

jego podwalinie – demokracji; ale to<br />

temat na osobny artykuł. J. Glenn i T. Gordon 22<br />

postulują nawet powołanie globalnej instytucji,<br />

koordynującej długofalowe strategiczne przewidywania<br />

na globalną skalę (global long-range strategic<br />

foresight), ponieważ świat stał się zbyt skomplikowany<br />

do zarządzania nim jedynie przez<br />

hierarchie narodowe. Teraz tym bardziej tworzenie<br />

nowych organizacji jest mało realne, nadaje<br />

się natomiast do tego OECD, o czym pisałem 10<br />

lat temu 23 . Pogląd ten – jak łatwo wywnioskować<br />

z niniejszego artykułu – w pełni podtrzymuję.<br />

Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Powyższe przykłady, a można by je mnożyć,<br />

świadczą dobitnie o potencjale, acz jeszcze<br />

w znacznej mierze drzemiącym, OECD w za-<br />

19 LNG (Liquefi ed Natural Gas), paliwo – gaz ziemny<br />

w postaci ciekłej o temp. poniżej –162°C (temperatura<br />

wrzenia metanu, głównego składnika LNG).<br />

20 Por. World Energy Outlook 2010. Synteza, IEA, Paryż<br />

2010, passim.<br />

21 R.B. Reich, op.cit., s. 15–49. W tym upatruję przyczyny,<br />

dla której Anatole Kaletsky (op.cit.) wieszczy nadejście<br />

kolejnego wariantu kapitalizmu, konstatując, że<br />

to nie ten ustrój się przeżył, ale jego aktualny (neoliberalny)<br />

wariant.<br />

22 J.C. Enn, T.J. Gordon, State of the Future, American<br />

Council for UNU, Washington, D.C. 2005, s. 20–21 i 28.<br />

23 J. Woroniecki, OECD on the Threshold of XXI Century:<br />

Its Glorious Past, On-Going Reform – and Prospects, w:<br />

The Knowledge-Based Economy. The Global Challenges of the<br />

21 st Century, red. A. Kukliński, W.M. Orłowski, Committee<br />

for Scientific Research, Warsaw 2000, s. 178 i 181–182.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

27


Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

KOMENTARZ<br />

Uwagi do referatu<br />

ambasadora Jana Woronieckiego<br />

pt. Myślenie strategiczne w OECD wobec wyzwań<br />

współczesności<br />

Andrzej Wielowieyski<br />

1. Przez kilkanaście lat, do 2005 r., byłem członkiem<br />

Komisji Gospodarki i Rozwoju Zgromadzenia<br />

Parlamentarnego Rady Europy (ZPRE)<br />

i współpracownikiem centrali OECD w Paryżu.<br />

Na przykład, w latach 1998–1999, wraz z Estończykiem<br />

J. Telgmaa a także korzystając z pomocy<br />

polskich ekonomistów i kontaktów z OECD<br />

opracowałem raport o stanie gospodarki Rosji<br />

i Ukrainy.<br />

W 2002 r. byłem sprawozdawcą raportu<br />

o stanie gospodarki światowej opracowanego<br />

przy udziale ekspertów z OECD. W dalszych<br />

kolejnych latach sprawozdawcami analogicznych<br />

raportów naszej Komisji byli: M. Cassia<br />

z Kanady (2003), A. Ates z Turcji (2004) i K. Vrettos<br />

z Grecji (2005). Współpracowałem przy ich<br />

opracowaniu.<br />

2. W trzech sprawach zgadzam się z amb. Woronieckim:<br />

a) OECD nie przewidziało kryzysu<br />

na rynkach finansowych w 2008 r., b) już od<br />

pewnego czasu zaznaczał się w tej organizacji<br />

„deficyt myślenia strategicznego”, c) w miejsce<br />

priorytetu „zrównoważonego rozwoju”, zaczęło<br />

dominować hasło innowacyjności. Niżej skomentuje<br />

skąd się to wzięło.<br />

OECD ma duże doświadczenie w opracowaniu<br />

analiz gospodarczych oraz w organizacji<br />

współpracy zarówno państw członkowskich, jak<br />

też kilkunastu krajów niezrzeszonych w organizacji.<br />

W związku z tym może być dobrym wsparciem<br />

dla pracy takich instytucji jak G-8 czy G-20,<br />

pod warunkiem wszakże, że będzie w swojej<br />

pracy bardziej niezależna od Amerykanów.<br />

3. Odnośnie naszych raportów z okresu 2002–<br />

–2005 trzeba stwierdzić, że były one zgodnie<br />

z sugestiami OECD, umiarkowanie optymistyczne<br />

i zawierały wiele trafnych uwag i sugestii<br />

odnośnie różnych krajów i regionów.<br />

Chciał bym też podkreślić stałą troskę dotyczącą<br />

w tym czasie deficytu obrotów płatniczych<br />

Stanów Zjednoczonych, który wtedy<br />

stale rósł z ok. 400 mld USD do prawie 700 mld<br />

USD i sięgał prawie połowy wolnych środków<br />

inwestycyjnych na świecie. Wskazywaliśmy na<br />

to jako na ważny czynnik niepewności w układzie<br />

światowym, bo obcy inwestorzy w Stanach<br />

Zjednoczonych mogą się w określonych warunkach<br />

szybko wycofywać, co poważnie zagrozi<br />

stabilności całemu układowi. Zabezpieczeniem<br />

tego układu (zupełnie odwrotnego niż w XIX<br />

wieku) jest zupełnie inna struktura i jakość inwestycji<br />

obcych w Stanach Zjednoczonych i inwestycji<br />

amerykańskich za granicą.<br />

Relatywnie biedne kraje Azji (Chiny i inni),<br />

a także inwestorzy z Rosji, z krajów naftowych, ale<br />

i z krajów zupełnie biednych lokują swe nadwyżki<br />

w Stanach Zjednoczonych na dość niski procent,<br />

ponieważ jest to bezpieczne. Znaczna część<br />

tych środków (być może ok. połowy) jest wykorzystywana<br />

przez Amerykanów na finansowanie<br />

rozwoju wybranych, najbardziej awangardowych<br />

i zwykle szczególnie rentownych sektorów<br />

28


adań i gospodarki. W ten sposób Amerykanie<br />

uzyskują też środki na finansowanie swych inwestycji<br />

w innych krajach. Przybywa ich mniej<br />

niż inwestycji obcych w Stanach Zjednoczonych,<br />

ale są za to 2–3 razy bardziej rentowne. Tak wygląda<br />

mniej więcej, chwiejny układ równowagi<br />

w przepływach kapitałowych na rynkach międzynarodowych.<br />

Kraje biedniejsze w dalszym<br />

ciągu dofinansowują szybszy rozwój technologiczny<br />

Amerykanów i tym samym umacniają ich<br />

przewagę w świecie. W tym też układzie można<br />

dostrzec wzmożoną dziś w OECD motywację,<br />

aby „rozwijać się przez innowację”. Nasze raporty<br />

zgodnie alarmowały, że ta sytuacja jest niezdrowa<br />

i szkodliwa dla rozwoju handlu światowego<br />

i poprawy biedniejszej części planety.<br />

Podkreślano także zagrożenia i straty ponoszone<br />

na skutek wprowadzania praktyk protekcjonistycznych<br />

przez Stany Zjednoczone oraz<br />

ich szerokiej aplikacji przez Unię Europejską<br />

i Japonię, a także powolne postępy Rundy Doha<br />

(negocjacje World Trade Organisation – WTO<br />

w sprawie zniesienia barier handlowych).<br />

4. OECD współpracowała z Radą Europy od<br />

lat 60, ale w latach 90 włączono do tej współpracy<br />

przedstawicieli parlamentów krajów spoza<br />

Europy: Kanady, Australii, Nowej Zelandii, Japonii,<br />

Korei, Meksyku i innych. To wraz z nimi<br />

ZPRE opracowywało i zatwierdzało raporty<br />

o stanie gospodarki światowej.<br />

5. Trzeba podkreślić, że już od początku dekady<br />

nurtował nas, parlamentarzystów i ekspertów<br />

Rady Europy, problem kontroli rynków<br />

finansowych i zapobiegania oraz osłabiania<br />

efektów krachów finansowych wynikających<br />

z paniki kapitałowej. Mieliśmy już bowiem doświadczenia<br />

kryzysów finansowych z przed kilku<br />

lat w Rosji, w Azji, w Turcji i w Argentynie.<br />

Coraz większy niepokój budziły też operacje<br />

spekulacyjne na rynkach finansowych, które<br />

groziły „pękaniem baniek”. Stwierdzaliśmy, że<br />

niezwykła ruchliwość kapitałów spekulacyjnych<br />

bardzo usprawnia i przyspiesza rozwój gospodarczy.<br />

Bez nowych metod i instrumentów byłby<br />

on na pewno wolniejszy. Byliśmy jednak coraz<br />

bardziej przekonani, że dla ochrony słabszych<br />

banków, firm i ludności, rynki finansowe muszą<br />

być „bardziej przejrzyste” (more transparent).<br />

Już w 2002 r. na wniosek Kanadyjczyków<br />

uchwaliliśmy zalecenie tworzenia dodatkowego<br />

systemu kontroli parlamentarnej nad rynkami<br />

finansowymi, uznając kontrolę ze strony rządów<br />

za niedostateczną. Ja sam, jako sprawozdawca<br />

na sesji Zgromadzenia, pytałem sekretarza<br />

generalnego OECD Johnstona w tej sprawie.<br />

Uchylił się od odpowiedzi, wskazując m.in. na<br />

skuteczność regulacji bazylejskich.<br />

W 2005 r. w raporcie K. Vrettosa zażądaliśmy<br />

ponownie od OECD zbadania funkcjonowania<br />

kapitałów spekulacyjnych (hedge funds, swaps<br />

& collaterized debt obligations – CDO) i przedstawienia<br />

w tej sprawie wniosków politycznych<br />

rządom państw członkowskich. W tym zakresie<br />

parlamentarzyści w Zgromadzeniu Rady<br />

Europy (poszerzonym) ze swymi ekspertami<br />

wykazali dobre wyczucie niebezpieczeństwa.<br />

W nieoficjalnych rozmowach z dyrektorami<br />

centrali OECD poinformowano nas, że konsorcjum<br />

czołowych banków (było ich zdaje się<br />

14, w tym większość amerykańskich, 1–2 europejskie<br />

i żadnego azjatyckiego), z którym rząd<br />

Stanów Zjednoczonych się konsultuje, odrzuciło<br />

wszelkie propozycje kontroli międzynarodowych<br />

rynków finansowych.<br />

6. Zetknąłem się również z tym problemem<br />

jako poseł do Parlamentu Europejskiego<br />

w 2008 r. już po wybuchu kryzysu zapoczątkowanego<br />

upadkiem Lehman BR. Brałem udział<br />

w tej debacie. Doszło do ostrej konfrontacji Parlamentu<br />

z Komisją Europejską. Znaczną większością<br />

głosów zarówno prawicy jak i lewicy<br />

zażądano wprowadzenia wzmożonej kontroli<br />

instytucji finansowych i rynków międzynarodowych.<br />

Komisja w osobie odpowiedzialnego<br />

komisarza, Irlandczyka McGreedy stawiała<br />

zacięty opór. Jeśli chodzi o rządy nie po raz<br />

pierwszy Francuzi byli zwolennikami większej<br />

kontroli. Sprawy te były później podejmowane<br />

przez G-8 i G-20.<br />

Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

KOMENTARZ<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

29


Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

KOMENTARZ<br />

Nowa publikacja OECD<br />

Komentarz do referatu Jana Woronieckiego<br />

pt. Myślenie strategiczne w OECD wobec wyzwań<br />

współczesności<br />

Antoni Kukliński<br />

Wypowiedź J. Woronieckiego słusznie<br />

zwraca uwagę na ogromne zasoby innowacyjnej<br />

myśli strategicznej, stale<br />

pomnażane przez OECD, która niewątpliwie<br />

należy do najbardziej wybitnych organizacji<br />

międzynarodowych naszych czasów.<br />

W tej notatce chciałbym zgłosić propozycje<br />

przygotowania polskiego tłumaczenia i wydania<br />

Raportu OECD: Perspectives on global development<br />

2010. Shifting Wealth 1 . Jest to kontynuacja<br />

studiów międzynarodowych Angus Maddisona<br />

2 oraz Raportu Banku Światowego Reshaping<br />

Economic Geography 3 .<br />

Raport Shifting wealth (Przesuwające się bogactwo)<br />

jest nową geografią wzrostu, nową geografią<br />

przesuwającego się środka ciężkości gospodarki<br />

światowej. Raport składa się z siedmiu<br />

rozdziałów:<br />

1. Przesuwające się bogactwo i nowa geografi a wzrostu<br />

2. Giganty Azji i ich oddziaływania makroekonomiczne<br />

1 Perspectives on global development 2010. Shifting Wealth,<br />

OECD Development Centre, Paris 2010.<br />

2 A. Maddison, The World Economy. A millenial perspective<br />

and historical statistics, OECD Development Centre,<br />

Paris 2006.<br />

3 World Development Report – Reshaping Economic<br />

Geography, The World Bank, Washington DC 2009; por.<br />

również Polska wobec wyzwań cywilizacji XXI wieku, red.<br />

A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, Biblioteka Małopolskiego<br />

Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków<br />

2009, s. 191–243.<br />

3. Wzrastające znaczenie relacji Południe – Południe<br />

4. Przesunięcie się bogactwa oraz redukcja ubóstwa<br />

5. Rosnąca luka technologiczna oraz świat 4 szybkości<br />

6. Opanowanie wiatrów zmian Harnesing the<br />

Winds of Change<br />

7. Wspólnotowe odpowiedzi na procesy przemieszczającego<br />

się bogactwa (Collective Response to<br />

Shifting Weath)<br />

Wypowiedź J. Woronieckiego<br />

słusznie zwraca uwagę na<br />

ogromne zasoby innowacyjnej<br />

myśli strategicznej, stale<br />

pomnażane przez OECD,<br />

która niewątpliwie należy<br />

do najbardziej wybitnych<br />

organizacji międzynarodowych<br />

naszych czasów<br />

Jest to stosunkowo niewielki Raport (s. 175)<br />

zawierający innowacyjny zasób informacji i wiedzy.<br />

Tłumaczenie Raportu na język polski i jego<br />

publikowanie nie powinno nasuwać większych<br />

trudności finansowych lub technicznych. Szeroka<br />

dystrybucja treści Raportu w Polsce będzie<br />

niewątpliwie elementem globalizującym świat<br />

naszego myślenia strategicznego, łącznie ze stymulującym<br />

oddziaływaniem na procesy przygotowania<br />

Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli<br />

Strategicznej Polonia Quo Vadis?<br />

30


O przeszłości i przyszłości<br />

Forum Myśli Strategicznej<br />

Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Antoni Kukliński<br />

Wprowadzenie<br />

Możemy z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku<br />

analizować dorobek Forum Myśli Strategicznej<br />

z lat 2008–2010. Forum to zostało powołane<br />

przez <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem<br />

Rzymskim oraz przez <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>.<br />

Forum działa pod auspicjami Minister Barbary<br />

Kudryckiej. W latach 2008–2010 odbyło się 20<br />

spotkań Forum wzbogacających zasoby i metodologię<br />

naszego myślenia strategicznego. Verba volant,<br />

scripta manent. Verba 20 spotkań znalazły trwałą formę<br />

dokumentacji w scripta dwóch specjalnych Biuletynów<br />

1 PTE redagowanych wspólnie z Polskim<br />

Towarzystwem Współpracy z Klubem Rzymskim.<br />

Na tle tego bogatego dorobku chciałbym<br />

przedstawić trzy refleksje:<br />

• primo, refleksję definicyjną,<br />

• secundo, refleksję metafory quo vadis,<br />

• tertio, refleksję metafory rekonfiguracji sceny<br />

globalnej.<br />

I. Refleksja definicyjna<br />

Warto przypomnieć fundamentalne pytanie, jak<br />

zdefiniować myśl strategiczną 2 . Otóż w moim<br />

1 Biuletyn PTE, wydanie specjalne, październik<br />

2010; Biuletyn PTE, wydanie specjalne, kwiecień 2011.<br />

2 Por. Młodzież przedmaturalna jako nieodkryty potencjał<br />

polskiej myśli strategicznej, red. A. Kukliński, Rewasz,<br />

Pruszków 2010.<br />

przekonaniu myśl strategiczna rodzi się w procesie<br />

permanentnej konfrontacji diagnozy doświadczeń<br />

historycznych z wizją przyszłości.<br />

W analizie myśli strategicznej trzeba zwrócić<br />

uwagę na następujące elementy:<br />

1. Myśl strategiczna kształtuje się jako zjawisko<br />

długiego trwania, obejmującego przeszłość,<br />

teraźniejszość i przyszłość.<br />

2. W długim trwaniu myśli strategicznej pojawiają<br />

się punkty zwrotne jako głębokie<br />

i szybkie zmiany struktury i sił napędowych<br />

rozwoju.<br />

3. Myśl strategiczna jest myślą wyraźnie określonych<br />

podmiotów świata polityki, gospodarki,<br />

kultury, nauki i edukacji.<br />

4. Postęp myśli strategicznej uzależniony jest<br />

nie tylko od zjawisk spontanicznego rozwoju<br />

społeczeństwa, gospodarki, nauki i kultury.<br />

Myśl strategiczna jest również tworem<br />

działań sterowanych przez systemy państwa,<br />

korporacje transnarodowe oraz przez<br />

systemy organizacji międzynarodowych, takich<br />

jak ONZ, OECD, Bank Światowy i Unia<br />

Europejska. W naszym przekonaniu system<br />

edukacji jest ważnym systemem kreowania<br />

kultury myśli strategicznej w danym społeczeństwie.<br />

5. Punktem wyjścia myśli strategicznej jest<br />

odważna, uczciwa i możliwie obiektywna<br />

analiza doświadczeń historycznych. Rerum<br />

cognoscere causas jest być może najważniejszym<br />

motywem analizy diagnostycznej.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

31


Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

6. Albert Einstein powiedział: „Imagination<br />

is more important than knowledge” (Wyobraźnia<br />

jest ważniejsza niż wiedza).<br />

Trudno przecenić rolę wyobraźni w kształtowaniu<br />

wizji przyszłości, która staje się inspiracją<br />

tworzenia strategii. W tym kontekście<br />

pojawia się kluczowe pytanie studiów<br />

strategicznych: quo vadis? – dokąd idziesz?<br />

7. Myśl strategiczna jest umiejętnością określenia<br />

struktury i priorytetów w systemie celów<br />

rozwoju danego podmiotu. Formułując<br />

pytanie Polonia quo vadis?, mówimy jednocześnie<br />

o wizji rozwoju Polski oraz o systemie<br />

priorytetów, które stają się podstawą decyzji<br />

strategicznych, określających kierunki<br />

rozwoju kraju.<br />

8. W ten sposób dochodzimy do „anatomii”<br />

myślenia strategicznego obejmującego diagnozy,<br />

wizje, cele i priorytety.<br />

W tym kontekście warto podjąć próbę określenia<br />

warunków gleby i klimatu, w których<br />

zakwita kwiat myśli strategicznej. Myśl strategiczna<br />

jest tworem nieprzeciętnych osobowości<br />

działających w sprzyjających warunkach<br />

społecznych i politycznych. W tym scenariuszu<br />

myśl strategiczna jest tworem społeczeństwa,<br />

które w sposób świadomy buduje własną przyszłość.<br />

Impulsy myślenia przyszłościowego<br />

mogą mieć charakter edno- lub egzogeniczny.<br />

Mogą się rodzić w głębokich pokładach świadomości<br />

danego społeczeństwa. Zarazem impulsy<br />

te mogą również mieć źródła egzogeniczne.<br />

Można tutaj powołać się na przykład Polski.<br />

Obecny model polskiego myślenia strategicznego<br />

kształtuje się pod silnym wpływem ideologii<br />

Unii Europejskiej, która – mimo wszystkich<br />

słabości – próbuje tworzyć strategie myślenia<br />

o przyszłości Europy.<br />

Rozwijając ten nurt refleksji definicyjnej,<br />

Forum Myśli Strategicznej włącza się w proces<br />

przygotowania konferencji międzynarodowej,<br />

która odbędzie się we Wrocławiu, w czerwcu<br />

2011, pod tytułem ,,The Renaissance of European<br />

Strategic Thinking”.<br />

II. Metafora quo vadis<br />

jako inspiracja<br />

strategicznego myślenia<br />

W moim przekonaniu symboliczne pytanie quo<br />

vadis? może być iskrą zapalającą płomień strategicznego<br />

myślenia w szerokich kręgach polskiego<br />

społeczeństwa. W tym kontekście chciałbym<br />

proponować wnikliwą lekturę tomu 3 Polonia quo<br />

vadis?, który jest niewątpliwie nową inspiracją<br />

dla rozwoju polskiej myśli strategicznej. Ogromnym<br />

wyzwaniem dla tej myśli jest Hipoteza skoku<br />

cywilizacyjnego Polski w latach 2010–2030. Całe<br />

społeczeństwo polskie – nie tylko jego elity polityczne,<br />

społeczne i naukowe – musi w pełni zrozumieć<br />

dramatyczne, a może nawet tragiczne<br />

oblicze dwudziestolecia 2010–2030.<br />

Potrzebna jest wiedza, wyobraźnia i wola<br />

moralna, aby prawidłowo ocenić skalę szans<br />

i zagrożeń tego okresu, który zdefiniuje miejsce<br />

Polski na nowej globalnej scenie XXI wieku.<br />

Omawiany tom Polonia quo vadis? ma zalety<br />

nie tylko naukowe i pragmatyczne. W pewnym<br />

stopniu jest to dzieło literatury przemawiające<br />

otwartym, charyzmatycznym językiem, czytelnym<br />

dla bardzo szerokich kręgów społeczeństwa,<br />

które może w tym tomie znaleźć inspiracje<br />

strategicznego myślenia o przyszłości Polski.<br />

* * *<br />

Metafora quo vadis pojawia się paralelnie<br />

w tytule tomu Europa quo vadis? 4 , który ukazał<br />

się we Wrocławiu w ostatnich dniach grudnia<br />

2010. W ten sposób model myślenia Polonia quo<br />

3 Polonia quo vadis?, red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />

J. Woźniak, Tom Trzeciej Konferencji Krakowskiej,<br />

Kraków 2010.<br />

4 Europa quo vadis? Lower Silesian Conference, red.<br />

A. Kukliński, J. Muszyński, G. Roman, J. Waszkiewicz,<br />

Marshal’s Office of Lower Silesia, Lower Silesian Foundation<br />

for Regional Development, Wrocław 2010.<br />

32


vadis? staje się modelem myślenia o przyszłości<br />

Europy.<br />

W omawianym tomie na naszą uwagę zasługuje<br />

dialog Galar–Kukliński. Podjęta w nim<br />

próba odpowiedzi na 14 pytań określających<br />

nowy paradygmat myślenia o przyszłości Europy.<br />

Wydaje się, że tom Europa quo vadis? jest pewną<br />

nowością w światowej literaturze przedmiotu.<br />

Jest to odważne sformułowanie tragicznego<br />

dylematu losów Europy XXI wieku; wizja renesansu<br />

Europy versus wizja bankructwa Europy.<br />

Jak już podkreślałem, Konferencja Dolnośląska<br />

pt. „Europa Quo Vadis?”, Wrocław 2010,<br />

otwarła drogę Drugiej Konferencji, Wrocław<br />

2011, pt. „The Reneissance of European Strategic<br />

Thinking” 5 .<br />

III. Metafora rekonfiguracji<br />

sceny globalnej<br />

jako inspiracja<br />

strategicznego myślenia<br />

<strong>Polskie</strong> Forum Myśli Strategicznej powinno<br />

też uwzględnić fundamentalne dzieło Witolda<br />

Morawskiego Konfiguracje globalne, struktury, agencje,<br />

instytucje 8 . Warto w tym kontekście przedstawić<br />

tytuły sześciu rozdziałów tego dzieła:<br />

Rozdział I – Globalizacja w perspektywie historycznej<br />

Rozdział II – Ciągłość i zmiana. Liberalizm, konserwatyzm,<br />

radykalizm<br />

Rozdział III – Piękna i bestia. Oswajanie rynku, kapitalizmu,<br />

społeczeństwa?<br />

Rozdział IV – Globalne rządzenie<br />

Rozdział V – Siły społeczne wobec wyzwań pracy<br />

i życia<br />

Rozdział VI – Tożsamość i różnica. Ład kulturowy<br />

i poszukująca jednostka<br />

To jest wielkie dzieło sui generis „sterowanej”<br />

historii globalizacji. Oczywiście można poddać<br />

krytyce niektóre kryteria selekcji faktów czy też<br />

niektóre sądy wartościujące, jednak to nie jest<br />

najważniejsze. Najważniejsze jest dzieło, które<br />

stworzyło punkt odniesienia do wielu dyskusji<br />

strategicznych XXI wieku, w tym dyskusji nowego<br />

Forum.<br />

Część I<br />

KULTURA MYŚLENIA STRATEGICZNEGO<br />

Polska myśl strategiczna w sposób nieuchronny<br />

zmierzy się z wyzwaniem zrozumienia i interpretacji<br />

największej w dziejach świata rekonfiguracji<br />

sceny globalnej, która kształtuje się hinc<br />

et nunc.<br />

Tej rekonfiguracji poświęcony jest tom 6<br />

The Atlantic Community. The Titanic of the XXI century?.<br />

Fascynujące i dramatyczne pytanie, czy<br />

Wspólnota Atlantycka jest titanikiem XXI wieku,<br />

powinno być źródłem renesansu myślenia<br />

strategicznego po obu stronach Atlantyku.<br />

Pytanie to niewątpliwie warto podjąć w kontekście<br />

nowego spojrzenia na dzieło T. Gartona<br />

Asha 7 .<br />

Konkluzje<br />

To krótkie opracowanie jest próbą otwarcia dyskusji<br />

nad przeszłością i przyszłością Forum Myśli<br />

Strategicznej. Przypomnijmy, że Forum dysponuje<br />

cennym dorobkiem 20 spotkań i pewną<br />

wizją działalności Forum w roku 2011 9 . Wreszcie,<br />

Forum jest źródłem projektu zorganizowania<br />

w roku 2011 Pierwszego Kongresu <strong>Polskie</strong>j<br />

Myśli Strategicznej Polonia Quo Vadis?<br />

5 Por. Europa quo vadis? op.cit., s. 310.<br />

6 The Atlantic Community. The Titanic of the XXI century?,<br />

red. A. Kukliński, K. Pawłowski, WBS-NLU, Nowy<br />

Sącz 2010.<br />

7 T. Garton Ash, Free World, Random House, New<br />

York 2004; polskie wydanie: Kraków 2006.<br />

8 W. Morawski, Konfiguracje globalne, struktury, agencje,<br />

instytucje, WN PWN, Warszawa 2010.<br />

9 Por. Biuletyn PTE, wydanie specjalne, kwiecień<br />

2011.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

33


„Lektura „Dość” pomaga w odkrywaniu<br />

prawdziwych „diamentów życia” i ich<br />

odróżnianiu od fałszywych. Jest przestrogą,<br />

że w bezwzględnej pogoni za sukcesem<br />

– często iluzorycznym – łatwo przegapić<br />

prawdziwe diamenty, wpuszczając do swego<br />

życia, swojej rodziny, czy firmy zabójcze,<br />

szybko pleniące się chwasty nierzetelności,<br />

chciwości i nieuczciwości. „Dość” uczy<br />

ekonomii i spektakularnie wykazuje jak groźne<br />

są następstwa lekceważenia jej reguł. Książkę<br />

powinien przeczytać każdy, kto chce żyć lepiej<br />

i mądrzej”.<br />

ELŻBIETA MĄCZYŃSKA<br />

Prezes <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

„Potraktujmy lekturę tej książki osobiście. Autor nie tylko demaskuje z porażającą trafnością mechanizmy,<br />

które doprowadziły do kryzysu na Wall Street. Dziesięć wskazanych przez Johna Bogla wymiarów,<br />

w których grozi współczesnemu światu utrata równowagi, każdy z nas może odnieść do swoich finansów,<br />

swojej firmy, swojego życia. Powiedz „Dość!” zanim nie jest za późno!”<br />

JACEK SANTORSKI<br />

psycholog biznesu i przedsiębiorca<br />

„Co poszło nie tak? Co może, i powinno, pójść jak należy? Błyskotliwy Jack Bogle ma odpowiedzi na te<br />

pytania. Dość. rozbudzi w was apetyt na więcej”<br />

JAMES GRANT<br />

Wydawca „Grant’s Interest Rate Observer”<br />

„Wspaniała, mądra, pożyteczna i skrząca się dowcipem książeczka Jacka Bogle’a sprawiła, że na myśl<br />

przyszedł mi inny tytuł: Nigdy dość Jacka Bogle’a!” „Jack Bogle, «sumienie Wall Street», w książce Dość.,<br />

na kilkuset zajmujących stronach przedstawia samo sedno czynionych przez siebie już od półwiecza<br />

obserwacji, które dotyczą rynków kapitałowych i życia w ogóle. To lektura niezbędna dla tych, którzy<br />

poważnie myślą o własnej przyszłości, przyszłości swoich rodzin i społeczeństwa.”<br />

WILLIAM J. BERNSTEIN<br />

autor książki A Splendid Exchange and The Four Pillars of Investing<br />

„Dość. nadaje nowe znaczenia słowom, takim jak „zaangażowanie”, „zobowiązanie” i „odpowiedzialność”.<br />

Bogle pisze jasno i z pasją, a wyznawane przez niego zasady stawiają go nam wszystkim za wzór do<br />

naśladowania. Dość. to lektura obowiązkowa dla milionów amerykańskich inwestorów rozczarowanych<br />

dzisiejszą kulturą chciwości, nierzetelnej księgowości, oszukańczego biznesu i niedowładu instytucji<br />

nadzoru.”<br />

ARTHUR LEVITT<br />

były prezes U.S. Securities and Exchange Commission<br />

Pełna oferta wydawnicza dostępna jest w księgarni internetowej <strong>Polskie</strong>go<br />

Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

www.ksiazkiekonomiczne.pl


Ekonomia w warunkach<br />

gospodarki nietrwałości 1<br />

Elżbieta Mączyńska<br />

Część II<br />

Strategiczne wyzwania: od wiedzy do mądrości<br />

Wprowadzenie 1<br />

Zapoczątkowany na przełomie lat 2007/2008<br />

w Stanach Zjednoczonych globalny kryzys<br />

gospodarczy spektakularnie wyeksponował<br />

charakterystyczny dla współczesnego świata<br />

stan głęboko „naruszonej równowagi” 2 . Kryzys<br />

ten przez wielu ekspertów porównywany jest<br />

z Wielkim Kryzysem okresu międzywojennego.<br />

W tym kontekście intensyfikuje się debata na temat<br />

teorii ekonomii, równowagi i modeli ustroju<br />

gospodarczego. Debata ta ukierunkowana jest<br />

przede wszystkim na poszukiwanie rozwiązań<br />

i regulacji gospodarczych, umożliwiających<br />

ograniczenie ryzyka występowania zjawisk<br />

kryzysowych i efektywne im przeciwdziałanie.<br />

W analizach przyczyn kryzysu globalnego<br />

wskazuje się na błędy w polityce ustroju gospodarczego.<br />

Między innymi Nouriel Roubini<br />

podkreśla, że kryzys zadecyduje o przyszłych<br />

rozwiązaniach, wykreuje przyszłość i ramy<br />

ustroju gospodarczego (Crises will figure in our<br />

1 Tekst opublikowany w: Ekonomia i ekonomiści<br />

w czasach przełomu, red. E. Mączyńska, J. Wilkin, <strong>Polskie</strong><br />

<strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>, Warszawa 2010, s. 59–79,<br />

oraz w: Zarządzanie konkurencyjnością podmiotów, red.<br />

E. Skawińska, E. Badzińska, Wydawnictwo Politechniki<br />

Poznańskiej, Poznań 2010, s. 9–25.<br />

2 Twórcą koncepcji naruszonej równowagi jest Lester<br />

Thurow. Zob. L.C. Thurow, Przyszłość kapitalizmu: Jak<br />

dzisiejsze siły ekonomiczne kształtują świat jutra, Wydawnictwo<br />

Dolnośląskie, Wrocław 1999.<br />

future) 3 . Stąd aktualność pytania o optymalny<br />

kształt ustroju gospodarczego i przyszłość, dominującego<br />

do czasu globalnego kryzysu, neoliberalnego,<br />

leseferystycznego – anglosaksońskiego<br />

modelu kapitalizmu (What is the future of<br />

the Anglo-Saxon model of unfettered laissez-faire capitalism?)<br />

4 . W literaturze przedmiotu podkreśla się<br />

konieczność zmian ustrojowych ukierunkowanych<br />

na zmniejszanie zagrożeń kryzysowych 5 .<br />

Znany ekonomista niemiecki Peter Bofiner zastanawia<br />

się, czy model wolnorynkowej gospodarki<br />

jest do uratowania i dlaczego obecnie potrzebne<br />

jest silne państwo 6 .<br />

3 “In fact, we believe that understanding and managing<br />

crises requires a more holistic and eclectic approach<br />

than is perhaps customary. It’s necessary to check<br />

ideology at the door and look at matters more dispassionately.<br />

Crises come in many colors, and what works<br />

in one situation may not work in another.”, cyt. z wprowadzenia<br />

do książki Nouriela Roubiniego. Zob. N. Roubini,<br />

S. Mim, Economics – a Crash Course in the Future of<br />

Finance, The Penguin Press, New York 2010, s. 6.<br />

4 Ibidem, s. 4.<br />

5 “How to reform a capitalism that has delivered serial<br />

crises instead of delivering the goods on a consistent<br />

and stable basis. Indeed, while market-oriented reforms<br />

have taken many emerging market economies out of endemic<br />

poverty and underdevelopment, the frequency<br />

and virulence of economic and financial criseshave increased<br />

in both emerging markets and industrial economies”,<br />

cyt. za: N. Roubini, S. Mim, op,cit., s. 11.<br />

6 Ramy ustrojowe porównuje się do swego rodzaju<br />

klatki. Obrazowo przedstawił to jeden z menedżerów:<br />

„Gdy tygrys wyrywa się na wolność i sieje spustoszenie<br />

tylko wariat by go potępiał. Naprawdę winien jest<br />

ten idiota, który go nie upilnował”, „Tygodnik Forum”,<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

35


Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

W debacie na temat modeli ustroju gospodarczego<br />

dochodzi do bezprecedensowo<br />

ostrych sporów na temat roli poszczególnych<br />

nurtów, szkół ekonomicznych w kształtowaniu<br />

ładu gospodarczego. Ekonomiści wzajemnie<br />

oskarżają się o błędy, które doprowadziły do<br />

kryzysu, nieładu gospodarczego i niebezpiecznego<br />

naruszenia równowagi w światowym systemie<br />

gospodarczym.<br />

Kryzys globalny wyraźnie naruszył reputację<br />

ekonomii jako nauki 7 . Już same tytuły publikowanych<br />

na ten temat tekstów mówią same<br />

za siebie. Laureat Nagrody Banku Szwecji im.<br />

Alfreda Nobla w dziedzinie ekonomii (2008 r.)<br />

Paul Krugman pyta wręcz: „dlaczego ekonomiści<br />

niczego nie zrozumieli?”, wskazując m.in. na<br />

groźny syndrom casino finance, shadow banking<br />

system oraz związany z tym „powrót gospodarki<br />

kryzysowej” 8 . W książce pod tytułem The Return<br />

of Depression Economics and the Crisis of 2008 9<br />

Krugman analizuje kryzysy finansowe, jakie<br />

wystąpiły w gospodarce światowej w ostatnich<br />

kilkunastu latach i obciąża za nie przede<br />

wszystkim doktrynę neoliberalną oraz przedstawicieli<br />

tzw. szkoły chicagowskiej 10 . Do krytyków<br />

neoliberalizmu dołączają inni nobliści,<br />

w tym Joseph Stiglitz 11 i George Akerlof, oraz<br />

Robert Shiller 12 .<br />

Krytyka neoliberalizmu i szkoły chicagowskiej<br />

spotyka się jednak z ostrymi reakcjami<br />

a nawet reprymendami środowiska akademickiego<br />

i nie tylko. Natomiast w obronie tego nurtu<br />

staje m.in. Robert Lucas 13 . Na opinie Krugmana<br />

szczególnie ostro zareagował reprezentant<br />

szkoły chicagowskiej, profesor finansów John<br />

H. Cochrane (How did Paul Krugman get it so<br />

Wrong?) 14 . Krugmanowi zarzuca się m.in. nadmierną,<br />

bezkrytyczną wiarę w interwencjonizm<br />

państwowy (Still looking for a free lunch) 15 . Do<br />

debaty tej dołączył na polskim gruncie Stanisław<br />

Gomułka, podzielając taką opinię 16 .<br />

Ekonomiści wzajemnie<br />

oskarżają się o błędy,<br />

które doprowadziły<br />

do kryzysu, nieładu<br />

gospodarczego<br />

i niebezpiecznego<br />

naruszenia równowagi<br />

w światowym systemie<br />

gospodarczym<br />

Spory na temat ekonomii wyraźnie uwydatniają,<br />

że „żadna teoria nie jest dziś lepsza od innych”.<br />

Zwraca na to uwagę m.in. Robert Skidelsky,<br />

profesor ekonomii i członek brytyjskiej Izby<br />

9–15.08.2010, nr 32, s. 3; P. Bofinger, Ist der Markt noch zu<br />

retten? Warum wir jetzt einen starken Staat brauchen, Econ<br />

Verlag, Düsseldorf 2009.<br />

7 What went wrong with economics. And how the discipline<br />

should change to avoid the mistakes of the past, “The Economist”,<br />

16.07.2009.<br />

8 P. Krugman, How Did Economists Get It So Wrong?<br />

“New York Times” 2009, September 2 nd .<br />

9 P. Krugman, The Return of Depression Economics and<br />

the Crisis of 2008, W.W. Norton & Co Inc., New York 2008.<br />

10 P. Krugman, It’s the stupidity economy, http://krugman.blogs.nytimes.com/,<br />

2009, November 13.<br />

11 J.E. Stiglitz, Szalone lata dziewięćdziesiąte, WN<br />

PWN, Warszawa 2006.<br />

12 G.A. Akerlof, R.J. Shiller, Animal Spirits: How Human<br />

Psychology Drives the Economy, and Why It Matters for<br />

Global Capitalism, Princeton University Press, New Jersey<br />

2009.<br />

13 R. Lucas, Robert Lucas on economics, “The Economist”<br />

2009, August 6 th .<br />

14 Cochrane’s Response to Paul Krugman, in Economics,<br />

http://modeledbehavior.com/2009/09/11/john-cochrane-responds-to-paul-krugman-full-text/,<br />

2009, September<br />

11 th .<br />

15 Ibidem; W. Leith, Still looking for a free lunch, “The<br />

Guardian” 2008, December 27 th .<br />

16 Problematykę tę szerzej przedstawia E. Mączyńska,<br />

Dylematy kształtowania społeczno-gospodarczego ładu<br />

przyszłości, w: Co ekonomiści myślą o przyszłości, PAN,<br />

Warszawa 2009. Por. też E. Mączyńska, Ekonomia a przełom<br />

cywilizacyjny. Pytania otwarte, Studia <strong>Ekonomiczne</strong>,<br />

INE PAN, Warszawa 2009, nr 3–4, s. 137–156. Por. S. Gomułka,<br />

Krugman, diagnozując przyczyny kryzysu, pomija<br />

znaczące zjawiska, „Obserwator Finansowy”, 24.11.2009,<br />

http://www.obserwatorfinansowy.pl/2009/10/15/wywiad-z-prof-gomolka/?k=debata<br />

36


Lordów 17 , konstatując zarazem, że chicagowska<br />

szkoła ekonomii „nigdy nie była bardziej słaba<br />

i bezradna niż dziś”. Skidelsky ocenia przy tym,<br />

że „szkoła ta na to sobie zasłużyła” 18 .<br />

Spory te wskazują, jak istotna staje się odpowiedź<br />

na pytanie o kształt rozwiązań ustrojowych<br />

w zglobalizowanym świecie, rozwiązań<br />

i regulacji stabilizujących gospodarkę globalną<br />

i gospodarki krajowe. (How will globalization<br />

affect the probability of future crises? How will<br />

we resolve the global imbalances that helped<br />

create the recent crisis? How, in other words,<br />

will we reform global capitalism?) 19 .<br />

Spory na temat ekonomii<br />

wyraźnie uwydatniają,<br />

że „żadna teoria nie jest<br />

dziś lepsza od innych”<br />

W niniejszym artykule przedstawiane są<br />

wybrane współzależności między kryzysem<br />

globalnym a naruszoną równowagą, teorią ekonomii<br />

oraz modelem ustroju gospodarczego.<br />

1. Naruszona równowaga,<br />

kryzys i poprzemysłowa<br />

gospodarka nietrwałości<br />

Rozległość i głębokość obecnego kryzysu globalnego<br />

skłania do pytania, czy może on być uznany<br />

za typowy, niejako genetyczny przejaw cyklu<br />

koniunkturalnego, czyli nieodłącznego w go-<br />

spodarce rynkowej zjawiska „wzlotów i upadków”<br />

i sinusoidalnego jej rozwoju. Taka ocena<br />

byłaby bezdyskusyjna, gdyby nie fakt, że kryzys<br />

ma miejsce w warunkach dokonującego się przełomu<br />

technologicznego i cywilizacyjnego, zmiany<br />

paradygmatu (wzorca) rozwojowego. Wyraża<br />

się to w wypieraniu, w wyniku rewolucji informacyjnej,<br />

cywilizacji przemysłowej przez bliżej<br />

jeszcze niedodefiniowaną cywilizację postindustrialną,<br />

określaną jako cywilizację informacyjną,<br />

lub gospodarkę opartą na wiedzy. „Żyjemy<br />

w dwóch epokach jednocześnie, choć mało kto<br />

ma tego świadomość. Jedna, przemijająca to kapitalizm.<br />

Druga, związana z rewolucją informatyczną,<br />

to epoka internetu. W tamtej na samym<br />

czubku społecznej piramidy mieliśmy fabrykantów<br />

i bankierów, a na samym dole – proletariat.<br />

W epoce, która nadchodzi, na szczytach władzy<br />

znajduje się mała liczebnie, ale bajecznie bogata<br />

sieciowa netokracja. Podnóże społecznej piramidy<br />

zajmuje konsumtariat” 20 – czyli osoby dotknięte<br />

wykluczeniem społecznym i analfabetyzmem<br />

cyfrowym. W wyniku rosnącej dynamiki<br />

przemian we współczesnym świecie gospodarka<br />

w coraz większym stopniu nabiera cech „gospodarki<br />

nietrwałości” 21 . Dotyczy to nie tylko<br />

technologii, produktów, ale i stanowisk pracy,<br />

metod komunikowania się, produkowania i wymiany<br />

handlowej, edukacji, a nawet modeli życia<br />

rodzinnego oraz zawodowego 22 . Rosnąca dynamika<br />

postępu technologicznego wskazuje, że<br />

trend nietrwałości będzie się umacniał. W takich<br />

warunkach nietrudno o zaburzenia i kryzysowe<br />

sytuacje w gospodarce, co potwierdza chociażby<br />

fakt, że w ostatnich trzydziestu latach na świecie<br />

doszło do około stu kryzysów bankowych 23 .<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

17 R. Skidelsky, Keynes versus the Classics: Round 2,<br />

Robert Skidelsky’s offi cial website, 2009, October 13 th .<br />

18 “Chicago School economics has never been more<br />

vulnerable than it is today – and deservedly so. But the<br />

attack on it will never succeed unless policy Keynesians<br />

like Krugman are willing to work out the implications<br />

of irreducible uncertainty for economic theory”, cyt. za:<br />

R. Skidelsky, op.cit.<br />

19 N. Roubini, S. Mim, op.cit., s. 11.<br />

20 A. Bard, Netokracja i konsumtariat, czyli nowy podział<br />

społeczny w epoce internetu, http://www.teberia.pl/<br />

news.php?id=5250, 2006.<br />

21 A. Toffler, H. Toffler, Budowa nowej cywilizacji.<br />

Polityka trzeciej fali, Zysk i S-ka, Poznań 1996; A. Toffler,<br />

Zmiana władzy. Wiedza, bogactwo i przemoc progu XXI stulecia,<br />

Zysk i S-ka, Poznań 2003.<br />

22 A. Toffler, H. Toffler, ibidem.<br />

23 M. Wolff, Wenn der Markt versagt, “Financial<br />

Times Deutschland“, 10.01.2008.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

37


Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Z przeglądu literatury wynika, że w analizie<br />

obecnych dysfunkcji w globalnym świecie<br />

gospodarczym i towarzyszącej temu erozji systemu<br />

wartości, w zbyt małym stopniu uwzględnia<br />

się wyzwania wynikające z przełomu cywilizacyjnego<br />

i postępującej dezindustrializacji.<br />

Dramatyczne zagrożenia wynikające z marginalizowania<br />

w analizach kwestii przełomu<br />

cywilizacyjnego sugestywnie przedstawił Samuel<br />

P. Huntington: „O wiele poważniejsze<br />

od kwestii ekonomicznych i demograficznych<br />

są problemy wynikające z upadku moralności,<br />

kulturowego samobójstwa i braku jedności politycznej<br />

Zachodu” 24 . Zagraża to trwałości rozwoju,<br />

tym bardziej, że w analizach przemian<br />

w niedostatecznym stopniu uwzględnia się fakt,<br />

że obecny kryzys naszego systemu wartości,<br />

etyki, zaufania jest odzwierciedleniem znacznie<br />

rozleglejszego kryzysu całej cywilizacji industrialnej<br />

25 .<br />

Żyjemy w dwóch<br />

epokach jednocześnie,<br />

choć mało kto ma<br />

tego świadomość.<br />

Jedna, przemijająca<br />

to kapitalizm. Druga,<br />

związana z rewolucją<br />

informatyczną,<br />

to epoka internetu<br />

Na narastającą w wyniku postępu technologicznego<br />

mnogość oferowanych przez współczesny<br />

świat możliwości rozwojowych cieniem<br />

kładzie się nasilająca się trauma społeczna, narastająca<br />

niepewność i obniżające się poczucie<br />

bezpieczeństwa, czemu towarzyszy kryzys za-<br />

24 S.P. Hungtington, Zderzenie cywilizacji, Muza,<br />

Warszawa 2004, s. 536.<br />

25 A. Toffler, Zmiana władzy…, op.cit.<br />

ufania 26 . Do kryzysu zaufania wydatnie przyczynił<br />

się rosnący od kilku minionych dekad<br />

stopień odrywania się sektora finansów i przepływów<br />

finansowych od realnej gospodarki, co<br />

już samo w sobie może stanowić zarodek kryzysu<br />

27 . Jak konstatuje John Bogle, znawca świata<br />

finansów, zaliczany przez „Fortune Magazine”<br />

do najbardziej wpływowych osób w świecie biznesu<br />

USA, „w ciągu dwóch minionych stuleci<br />

Ameryka przestawiła się z gospodarki opartej na<br />

rolnictwie na gospodarkę opartą na produkcji<br />

przemysłowej, potem na gospodarkę opartą na<br />

usługach, a teraz na gospodarkę opartą głównie<br />

na operacjach finansowych. Jednak ta oparta na<br />

finansach gospodarka, z definicji, pomniejsza<br />

wartość wytwarzaną przez przedsiębiorstwa<br />

produkcyjne” 28 . Choć autor tej opinii nie kwestionuje<br />

kreowanej przez sektor finansowy wartości<br />

dodanej (m.in. poprzez tworzenie miejsc pracy),<br />

to zarazem zwraca uwagę, że im więcej system<br />

finansowy przejmuje dla siebie, tym mniej zyskuje<br />

inwestor, który jest bazowym „żywicielem”<br />

obecnie istniejącego, niezmiernie kosztownego<br />

finansowo-inwestycyjnego „łańcucha żywieniowego”.<br />

Wskazuje to na konieczność, podporządkowanej<br />

efektywności makroekonomicznej,<br />

racjonalizacji funkcjonowania sektora finansowego.<br />

W obecnym bowiem kształcie uszczupla<br />

on wartość „możliwą do wytworzenia przez społeczeństwo”<br />

29 . Być może jest to jedna z przyczyn,<br />

że mimo ogromnego i rosnącego potencjału<br />

produktywności w nowej gospodarce od wielu<br />

już lat ma miejsce syndrom wygasania tempa<br />

wzrostu gospodarczego w rozwiniętych gospodarkach<br />

świata. John Bogle, odnosząc się do tych<br />

kwestii, dochodzi do wniosku, że „znaleźliśmy<br />

26 P. Sztompka, Trauma wielkiej zmiany. Społeczne<br />

koszty transformacji, Instytut Studiów Politycznych<br />

PAN, Warszawa 2005; P. Sztompka, Zaufanie. Fundament<br />

społeczeństwa, Znak, Kraków 2007.<br />

27 D. Tapscott, A. Williams, Wikinomia. O globalnej<br />

współpracy, która zmienia wszystko, Wydawnictwa Akademickie<br />

i Profesjonalne, Warszawa 2008.<br />

28 J.C. Bogle, Enough. True Measures of Money, Business,<br />

and Life, Wiley, New York 2009, s. 46–47.<br />

29 Ibidem, s. 24–48.<br />

38


się w świecie, w którym zbyt wielu spośród nas<br />

niemalże nic już nie wytwarza, a świat opanowali<br />

pośrednicy. Handlujemy tylko kawałkami<br />

papieru wymieniając między sobą tam i z powrotem<br />

akcje i obligacje, przy okazji wypłacając za to<br />

naszym finansowym krupierom prawdziwe fortuny.<br />

W ramach tego trendu koszty automatycznie<br />

rosną wraz z tworzeniem bardzo skomplikowanych<br />

instrumentów pochodnych, za których<br />

sprawą w system finansowy zostały wbudowane<br />

olbrzymie a niezgłębione rodzaje ryzyka” 30 .<br />

Odnosząc się do obecnego kryzysu i zachowań<br />

ponadnarodowych korporacji, w tym banków,<br />

parafrazując sentencję Winstona Churchilla,<br />

J.C. Bogle konstatuje, że „nigdy tak wiele nie<br />

było płacone za tak mało” 31 . Podkreśla zarazem,<br />

że żyjemy w czasach tyleż wspaniałych, ciekawych<br />

i inspirujących, co i zasmucających. „Ich<br />

wspaniałość polega na tym, że korzyści płynące<br />

z demokratycznego kapitalizmu nigdy wcześniej<br />

nie były tak powszechnie dostępne na całej kuli<br />

ziemskiej. Smutek naszych czasów polega zaś na<br />

tym, że ekscesy tegoż samego – demokratycznego<br />

kapitalizmu – rzadko kiedy bywały wcześniej<br />

tak jaskrawo widoczne jak obecnie. Najbardziej<br />

dobitnie unaoczniły się one podczas trwającego<br />

już od jakiegoś czasu kryzysu (..) sektora bankowego<br />

i branży inwestycyjnej, które zaczęły nadmiernie<br />

wykorzystywać mechanizm dźwigni<br />

finansowej i polegać na spekulacjach” 32 .<br />

Burzliwość przemian i ambiwalencja ich<br />

ocen nieuchronnie przekłada się na przewartościowania<br />

w teorii ekonomii.<br />

2. Nowe nurty w teorii<br />

ekonomii<br />

W reakcji na przemiany w gospodarce stopniowo<br />

wyłaniają się nowe nurty w teorii ekonomii,<br />

jeszcze nie w pełni dodefiniowane, składające<br />

30 Ibidem, s. 38.<br />

31 Ibidem, s. 38.<br />

32 Ibidem, s. 1–2.<br />

się na transdyscyplinarną „ekonomię złożoności”<br />

(Complexity Economics).<br />

Według Andrzeja Wojtyny, „ferment”<br />

w ekonomii, i to w jaki sposób reaguje ona<br />

na wysuwane wobec niej zarzuty, wyraża się<br />

w tym, że „z jednej strony, przede wszystkim za<br />

sprawą ekonomii behawioralnej, dokonuje się<br />

daleko idąca rekon strukcja założeń koncepcji<br />

homo oeconomicus; z drugiej strony, za sprawą badań<br />

składających się na umowne pojęcie ekonomia<br />

złożoności, kwestionowany jest tradycyjny<br />

sposób rozumienia równowagi i dynamiki systemów<br />

gospodarczych. (…) Wiele wskazuje na<br />

to, że zachodzące zmiany mogą na dłuższą metę<br />

zrewolucjonizować nie tylko zakres (przedmiot)<br />

ekonomii, ale także sposób jej uprawia nia (metodę).<br />

Z określaniem zmian jako rewolucyjnych<br />

należy być jednak bardzo ostrożnym i to nie<br />

tylko ze względu na (….) wpływ czynników<br />

ideologicznych czy zwykłą ignorancję krytyków,<br />

ale również ze względu na znaczną adaptacyjność<br />

ekonomii głównego nurtu. Wówczas<br />

rewolucyjne zmiany nie muszą być wcale symptomem<br />

kryzysu, lecz mogą świadczyć o »witalności«<br />

ekonomii” 33 .<br />

Globalny kryzys zaognił spory na temat<br />

teorii ekonomii i jej adekwatności do rzeczywistości<br />

oraz użyteczności praktycznej podstawowych<br />

nurtów teorii ekonomii w długookresowym<br />

kształtowaniu gospodarki. W badaniach<br />

na ten temat wykazuje się, że reguły optymalne<br />

dla jednej gospodarki i rzeczywistości gospodarczej<br />

mogą być nieskuteczne dla innej, co<br />

powinno być uwzględniane w kształtowaniu<br />

systemu gospodarczego i w polityce gospodarczej.<br />

Edmund S. Phelps, laureat Nagrody Nobla<br />

w dziedzinie ekonomii, wskazuje, że takie podejście<br />

stanowi jeden z ważnych walorów sformułowanej<br />

przez Romana Frydmana i Michaela<br />

D. Goldberga koncepcji Imperfect Knowledge<br />

Economics 34 . Autorzy ci wykazują, że w epoce<br />

33 A. Wojtyna, Współczesna ekonomia – kontynuacja<br />

czy poszukiwanie nowego paradygmatu? „Ekonomista”<br />

2008, nr 1.<br />

34 “Another hallmark of the imperfect knowledge<br />

view is its qualification of fixed policy rules. The neces-<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

39


Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

gospodarki opartej na wiedzy w gruncie rzeczy<br />

mamy do czynienia z ekonomią niedoskonałej<br />

wiedzy, wiedzy niepewnej 35 . W takich warunkach<br />

niedoskonała jest prawda i nieprawdziwa<br />

pewność.<br />

W najnowszych<br />

debatach na temat<br />

teorii ekonomii<br />

wskazuje się nie tylko<br />

na rosnącą rolę analizy<br />

jakościowej,<br />

ale i zagrożenia<br />

wynik ające<br />

z niedoceniania historii<br />

myśli ekonomicznej<br />

Ekonomia zaś jest nauką bazującą na badaniu<br />

pewnych regularności, prawidłowości. Natomiast<br />

w warunkach dynamizacji przemian<br />

narastają trudności zidentyfikowania tych prawidłowości.<br />

Dlatego też postulują zmianę podejścia<br />

w naukach ekonomicznych i przesunięcie<br />

akcentów z analizy ilościowej i modelowania<br />

matematycznego na rzecz analizy jakościowej.<br />

Modele matematyczne bazują bowiem na pewnych<br />

założeniach i prawidłowościach. Stąd też<br />

w warunkach gwałtownych przemian użyteczność<br />

tych modeli jest ograniczona. Jak podkreśla<br />

Robert Shiller, modele, które standardowa ekonomia<br />

stosuje do badania, analizowania i prognozowania<br />

rynku, nie uwzględniają istnienia<br />

sary point is that the optimum rule is not the same from<br />

one structure of the economy to another. As with the<br />

rest of macroeconomics, the issues have to be rethought<br />

in a way that makes the ever-imperfect knowledge of<br />

market participants and policymakers an integral part<br />

of the analysis” – cyt. ze wstępu Edmunda S. Phelpsa<br />

do książki Frydmana i Goldberga, zob. R. Frydman,<br />

M.D. Goldberg, Imperfect Knowledge Economics: Exchange<br />

Rates and Risk, Princeton University Press, New Jersey<br />

2007, s. xiii.<br />

35 Ibidem.<br />

baniek spekulacyjnych. „Dlatego analitycy tracą<br />

orientację, gdy bańka nabiera niebezpiecznych<br />

rozmiarów, i całkiem się gubią, gdy pęka, wywołując<br />

kryzys. Ekonomiści praktykujący tzw.<br />

ekonomię neoklasyczną nie mogą rozumieć mechanizmu<br />

baniek, skoro zakładają, że rynek to<br />

miejsce, w którym racjonalni gracze podejmują<br />

oparte na wiedzy decyzje i ustalają racjonalne<br />

wartości dóbr” 36 .<br />

W najnowszych debatach na temat teorii<br />

ekonomii wskazuje się nie tylko na rosnącą rolę<br />

analizy jakościowej, ale i zagrożenia wynikające<br />

z niedoceniania historii myśli ekonomicznej.<br />

George Akerlof wraz z Robertem Shillerem,<br />

analizując przyczyny obecnego kryzysu i wynaturzeń<br />

gospodarczych, eksponują negatywne<br />

następstwa nie wyciągania wniosków z doświadczenia<br />

historycznego, w tym wniosków<br />

z wielkiego kryzysu okresu międzywojennego.<br />

W książce Animal Spirits traktowanej jako wykład<br />

nowego nurtu w ekonomii, tzw. ekonomii<br />

behawioralnej – psychoekonomii, autorzy ci łączą<br />

teorię keynesowską z osiągnięciami innych<br />

dyscyplin naukowych, takich jak: socjologia,<br />

psychologia społeczna, pedagogika, a nawet<br />

neurologia, antropologia i inne 37 .<br />

Rolę doświadczenia historycznego wcześniej<br />

już eksponował, przedstawiciel austriackiej<br />

szkoły ekonomii, Henry Hazlitt: „wiele<br />

pomysłów, które dziś uchodzą za wspaniale,<br />

postępowe i nowoczesne, to w gruncie rzeczy<br />

nawrót starych błędów oraz kolejny dowód<br />

prawdziwości powiedzenie, że kto nie zna przeszłości<br />

skazany jest na jej powtarzanie” 38 .<br />

W ramach nowego nurtu badań wskazuje<br />

się zarazem na konieczność wydłużania perspektywy<br />

badawczej, podczas gdy w doktrynie<br />

neoklasycznej, neoliberalnej z założenia marginalizowane<br />

są kwestie futurologiczne. Zgodnie<br />

z tą doktryną bowiem, przyszłość pozostawia<br />

36 Rozmowa Jacka Żakowskiego z Robertem J. Shillerem,<br />

„Polityka”, 5.07.2009, Niezbędnik Inteligenta.<br />

37 G.A. Akerlof, R.J. Shiller, op.cit.<br />

38 H. Hazlitt, Ekonomia w jednej lekcji, Znak-Signum,<br />

Kraków 1993, s. 9.<br />

40


się do uregulowania przez mechanizm wolnego<br />

rynku. O negatywnych konsekwencjach<br />

takiego podejścia zaświadcza obecny kryzys.<br />

W praktyce przekłada się to na swego rodzaju<br />

„terror krótkookresowych zysków”, co spektakularnie<br />

opisuje Michael Lewis, specjalista od<br />

obrotu papierami wartościowymi z Wall Street<br />

w swojej najnowszej książce The Big Short: Inside<br />

the Doomsday Machine 39 .<br />

O marginalizacji podejścia krótkookresowego<br />

świadczą też reakcje decydentów gospodarczych<br />

na obecny kryzys. Kryzys ten w mniejszym<br />

lub większym stopniu jest traktowany jak<br />

wypadek przy pracy. Wystarczy się zatem zmobilizować,<br />

aby przetrwać trudne, kryzysowe czasy.<br />

Peter Bofiner porównuje takie reakcje do pacjenta<br />

z zawałem serca, który wierzy, że po pokonaniu<br />

choroby, będzie mógł prowadzić taki tryb życia<br />

jak przed zawałem. Wiadomo jak to się kończy 40 .<br />

Znaczenie dłuższej perspektywy w teorii<br />

ekonomii jako narzędzia kształtowania gospodarki<br />

i jej przyszłości dobitnie wyraża opinia<br />

przedstawiciela szkoły austriackiej Henry’ego<br />

Hazlitta: „sztuka ekonomii polega na tym, by<br />

spoglądać nie tylko na bezpośrednie, ale i na<br />

odległe skutki danego działania czy programu;<br />

by śledzić nie tylko konsekwencje, jakie dany<br />

program ma dla jednej grupy, ale jakie przynosi<br />

wszystkim” 41 .<br />

Zarazem jednak, jak podkreśla Roman<br />

Frydman, „w naukach społecznych – a ekonomia<br />

jest nauką społeczną – nigdy nie ma pewności.<br />

Kto szuka uniwersalnej pewności, ten<br />

z natury rzeczy skazany jest na porażkę. (...) Nawet<br />

najwybitniejsi eksperci nie uwolnią nas od<br />

niepewności. (...) Nie da się stworzyć sensownej<br />

ekonomii abstrahującej od nieprzewidywalności<br />

ludzkich reakcji na sygnały, informacje, polecenia,<br />

bodźce” 42 . Według Frydmana, jeśli cechą<br />

39 M. Lewis, The Big Short: Inside the Doomsday Machine,<br />

W.W. Norton & Company, New York 2010.<br />

40 P. Bofinger, Czeka nas epokowa zmiana, „Tygodnik<br />

Forum” 2008, nr 41, s. 8.<br />

41 H. Hazlitt, op.cit., s. 17.<br />

42 Ekonomia niepewności. Z Romanem Frydmanem<br />

o tym, dlaczego ekonomiści wciąż się mylą, rozmawia J. Żawspółczesnych<br />

czasów jest narastająca niepewność<br />

i zmienność, to w takich warunkach nie<br />

pozostaje nic innego, jak uznać błąd za stan naturalny,<br />

bo, paradoksalnie, rosną wówczas szanse<br />

na minimalizowanie błędów.<br />

Do refleksji na temat zawodności teorii i ryzyka<br />

wynikających stąd błędów skłaniają też<br />

Nagrody Nobla z dziedziny ekonomii w 2009<br />

roku. Jedną z nich otrzymała (obok Olivera<br />

Williamsona) Elinor Ostrom z USA za badania<br />

dotyczące zarządzania gospodarką. Noblistka<br />

podważyła powszechne mniemanie oraz teorie,<br />

jakoby wspólna własność była zawsze nieefektywna<br />

i nieracjonalnie zarządzana i wobec tego<br />

podważyła także tezę, że jedyną efektywną<br />

drogą jest prywatyzacja 43 .<br />

Pojawia się tu zatem złożony problem jaką<br />

rolę w procesie przemian pełnić będzie teoria<br />

ekonomii i poszczególne „szkoły ekonomiczne”.<br />

Jest to pytanie tym bardziej istotne, że ekonomistów<br />

i teorie ekonomii obarcza się winą za<br />

występujące w gospodarce dysfunkcje, w tym<br />

i za to, że nie udało im się przewidzieć obecnego<br />

kryzysu (ale także innych) i zapobiec mu 44 . Zarzuca<br />

się też ekonomistom trzymanie się starych<br />

„szkół” i ignorowanie przemian w gospodarce.<br />

Problem zachowawczości ekonomii i ekonomistów<br />

już przed laty poruszał John K. Galbraith,<br />

zarzucając Keynesowi, że ten „rozważając<br />

przyszłość ekonomii nie doceniał głębokiego<br />

przywiązania tradycyjnych ekonomistów do<br />

klasycznych wartości i pojęć ani tego, w jaki<br />

sposób będą one potwierdzane i uzasadniane<br />

kowski, „Polityka”, 8.03. 2008, nr 10(2644), wyd. 14,<br />

Niezbędnik Inteligenta, s. 3.<br />

43 E. Ostrom, Understanding institutional diversity,<br />

Princeton, Oxford 2005, s. 298.<br />

44 “Economists need to reach out from their specialised<br />

silos: macroeconomists must understand finance,<br />

and finance professors need to think harder about the<br />

context within which markets work. And everybody needs<br />

to work harder on understanding asset bubbles and<br />

what happens when they burst. For in the end economists<br />

are social scientists, trying to understand the real<br />

world. And the financial crisis has changed that world”,<br />

cyt. za: What went wrong with economics…, op.cit.<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

41


Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

w obliczu zachodzących zmian” 45 . Ich siła wynika<br />

z tego, że służą ugruntowanym zawodowym<br />

i szerzej pojętym ekonomicznym interesom.<br />

„W obrębie klasycznej czy neoklasycznej<br />

tradycji utrzymuje ekonomię przede wszystkim<br />

ugruntowane, silne zaangażowanie na rzecz<br />

ustalonych poglądów. Są to rzeczywiście potężne<br />

więzy. Niewielu ekonomistów chce odrzucić<br />

to, co w czasie ich dawnych studiów było<br />

przyjęte, a później w ich własnych wykładach,<br />

pismach i naukowych, dyskusjach bronione<br />

i rozwiązane. Wyrzeczenie się tego, czego się<br />

nauczyli i czego sami uczyli innych, oznacza<br />

przyznanie się do błędu – a przed tym wszyscy<br />

się bronimy. Można jeszcze dodać, że się bronimy<br />

przed wysiłkiem umysłowym, potrzebnym<br />

do przystosowania się do zmian. Taki wysiłek<br />

ekonomiści – choć bynajmniej nie tylko oni –<br />

uważają za niewygodny, a nawet bolesny” 46 .<br />

Utrzymującą się ciągle siłę teorii klasycznej<br />

Galbraith przypisuje też potędze interesów<br />

gospodarczych i przydatności tej teorii w rozwiązywaniu<br />

problemu władzy w gospodarce<br />

i polityce. Jeśli bowiem zgodnie z założeniami<br />

klasycznej ekonomii gospodarką rządzi rynek,<br />

to tym samym znika problem i zarzut nadużycia<br />

władzy, a krytyka władzy postrzegana jest<br />

i objaśniana jako walka z rynkiem. Według Galbraitha<br />

„w okowach przeszłości i w zrębach klasycznego<br />

modelu utrzymuje ekonomię tak zwana<br />

techniczna ucieczka od realnego świata, tj.<br />

przyjmowanie co prawda logicznych wewnętrznie,<br />

modelowych założeń (np. czystej konkurencji),<br />

ale oderwanych od realiów, za to umożliwiających<br />

modelowanie matematyczne” 47 .<br />

Powstaje zatem pytanie, czy w obecnych warunkach<br />

narastającej niepewności w gospodarce<br />

oraz ambiwalentności ilościowego pomiaru zjawisk<br />

gospodarczych, a zarazem wzrostu znaczenia<br />

czynników niewymiernych, jakościowych,<br />

ekonomia neoklasyczna może pozostać nurtem<br />

dominującym, czy i w jakim stopniu będzie wypierany<br />

przez inne nurty, w tym wskazywany już<br />

nurt „ekonomii wiedzy niedoskonałej”. Pytanie<br />

to na razie pozostaje nierozstrzygnięte, ale burzliwość<br />

oraz złożoność współczesnych przemian<br />

w świecie gospodarczym skłania do opinii o nieuchronnym<br />

rozwoju ekonomii w kierunku jej<br />

większej heterogeniczności a zatem i nieuchronnej<br />

zmianie paradygmatu tej dyscypliny. Zmiany<br />

te już zostały zapoczątkowane i dotyczą przede<br />

wszystkim metodologii, w tym m.in. metod pomiaru<br />

wzrostu gospodarczego. Coraz bardziej<br />

wyraźna jest bowiem zawodność klasycznych<br />

miar. Podstawowa miara postępu gospodarczego,<br />

jaką jest wskaźnik produktu krajowego brutto<br />

(PKB), zawodzi. Dlatego też trwają poszukiwania<br />

nowych miar rozwoju, dobrobytu i jakości życia,<br />

a jedną z nowszych jest Gross National Happiness<br />

Index (GNH), czyli wskaźnik szczęścia krajowego<br />

brutto. Grzegorz W. Kołodko postuluje<br />

rozwijanie tego kierunku badawczego, proponując<br />

„Zintegrowany Indeks Pomyślności” 48 .<br />

Nierównowaga w systemie społeczno-gospodarczym<br />

przenosi się na światowy system<br />

gospodarczy. O tym, że świat znajduje się<br />

w okresie naruszonej równowagi świadczy nie<br />

tylko kryzys globalny, ale przede wszystkim<br />

wiele głęboko negatywnych zjawisk, jak chociażby<br />

coraz bardziej skontrastowane bieguny<br />

bogactwa i nędzy, nie mówiąc już o naruszaniu<br />

równowagi ekologicznej. Sprawia to, że komfort<br />

życia znacznie się zmniejsza. Paradoksalnie dotyczy<br />

to także większości krajów najbogatszych.<br />

Bogactwo nie chroni bowiem przed negatywnymi<br />

następstwami naruszania równowagi,<br />

zwłaszcza ekologicznej. Degradacja naturalnego<br />

środowiska prowadzi do ekologicznej dewaluacji<br />

i wywłaszczenia 49 .<br />

Kryzys gospodarczy spektakularnie wyeksponował<br />

nierównowagę między realną sferą<br />

gospodarki a finansami, ujawniając zarazem<br />

45 J.K. Galbraith, Ekonomia w perspektywie. Krytyka<br />

historyczna, PWE, Warszawa 1992.<br />

46 Ibidem, s. 298.<br />

47 Ibidem, s. 299–300.<br />

48 G.W. Kołodko, Wędrujący świat, Prószyński i S-ka,<br />

Warszawa 2008, s. 272.<br />

49 U. Beck, Społeczeństwo ryzyka. W drodze do innej nowoczesności,<br />

Scholar, Warszawa 2002, s. 51 i nast.<br />

42


nierównowagę między perspektywą krótko<br />

i długookresową oraz niedostosowania gospodarki<br />

do wyzwań przyszłości. Wyraźnie zabrakło<br />

wizji i wyobraźni strategicznej oraz analizy<br />

futurologicznej 50 .<br />

Jak podkreśla Lester Thurow, podobnie jak<br />

systemy biologiczne, formacje społeczno-gospodarcze<br />

„wkraczają w okres naruszonej równowagi<br />

z wolno ewoluującymi lecz mocno ustalonymi<br />

strukturami. Wyłaniają się zaś z tych<br />

okresów z radykalnie zmienionymi strukturami,<br />

które znowu zaczynają ewoluować” 51 .<br />

Powstaje tym samym pytanie, w jakim<br />

kierunku ewoluować będą modele ustroju gospodarczego<br />

w poszczególnych krajach i jaki<br />

wpływ na tę ewolucję może wywrzeć obecny<br />

głęboki kryzys globalny.<br />

3. W poszukiwaniu<br />

gospodarczego ustroju<br />

równowagi<br />

Historia gospodarcza dowodzi, że dokonującej<br />

się w następstwie przełomu technologicznego<br />

zmianie wzorca cywilizacyjnego, zawsze towarzyszyły<br />

zjawiska kryzysowe i destrukcja starego<br />

systemu na rzecz nowego. Zmiana wzorca<br />

50 A.P. Wierzbicki, Nowa Futurologia, http://www.<br />

pte.pl/pliki/2/11/Nowa_Futurologia.pdf<br />

51 Wg Lestera C. Thurowa naruszenie to wywoływane<br />

jest przez równoczesne „tektoniczne” ruchy pięciu<br />

„płyt ekonomicznych”, podskórnych sił przemian:<br />

– upadek komunizmu, co m.in. (zgodnie z koncepcją<br />

wahadła) dało podłoże do bezkrytycznej wiary<br />

w doktrynę neoliberalizmu,<br />

– gospodarka bazująca na kapitale intelektualnym,<br />

na wiedzy,<br />

– demografia, w tym gwałtowny przyrost ludności<br />

w najbiedniejszych krajach, wzrost mobilności i starzenie<br />

się społeczeństw,<br />

– postępująca globalizacja i związana z nią rosnąca<br />

złożoność i nieprzejrzystość powiązań gospodarczych,<br />

– świat bez dominującego mocarstwa, co przejawia<br />

się w stopniowej utracie przez USA mocarstwowej<br />

hegemonii.<br />

Por. L.C. Thurow, op.cit., s. 17.<br />

i burzliwe przemiany przekładały się na zmianę<br />

modelu ustroju gospodarczego. I tak: cywilizacja<br />

rolna przyniosła feudalizm, zaś będąca<br />

wynikiem rewolucji przemysłowej cywilizacja<br />

przemysłowa przyniosła kapitalizm z późniejszymi<br />

różnymi jego odmianami. Zarazem zmiana<br />

ustroju gospodarczego łączyła się ze zmianą<br />

stratyfikacji społecznej i – co charakterystyczne<br />

– towarzyszyła temu zmiana typu przekazu,<br />

narzędzi i metod komunikacji społecznej. Feudałów<br />

zastąpili kapitaliści, zaś chłopów feudalnych<br />

– proletariat. Przekształcaniu feudalizmu<br />

w kapitalizm towarzyszyło przejście od epoki<br />

słowa pisanego ręcznie do epoki słowa drukowanego.<br />

Obecnie zaś, będąca wynikiem rewolucji<br />

informacyjnej cywilizacja postindustrialna to<br />

era nowego środka komunikacji – języka cyfrowego.<br />

Towarzyszy temu wyłanianie się nowej,<br />

najwyższej warstwy społecznej tzw. „netokracji<br />

cyfrowej” – a na przeciwnym biegunie konsumtariatu,<br />

jako najniższej warstwy społecznej 52 .<br />

Zatem rodzi się pytanie, jaki model ustroju<br />

społeczno-gospodarczego ukształtuje nowa,<br />

postindustrialna cywilizacja? Jest to pytanie<br />

istotne tym bardziej, że współcześnie wyraźnie<br />

pogłębia się nieład w kształtowaniu gospodarki<br />

światowej i to mimo przestróg i ostrzeżeń<br />

formułowanych przez intelektualistów reprezentujących<br />

różne dziedziny nauki, w tym ekonomistów,<br />

socjologów i innych. Zarazem złożoność<br />

współczesnego świata podważa zasadność<br />

poprzestawania na jednym modelu czy jednej<br />

koncepcji ekonomicznej i wskazuje na zasadność<br />

heterogeniczności. Johna Kenneth Galbraith<br />

podkreślał, że „ekonomia nie ma na celu, jak<br />

się to często myśli, stworzenia doskonałego, ostatecznego<br />

i niezmiennego systemu. Nieustannie,<br />

a często z oporami, przystosowuje się do zmian.<br />

Niedostrzeganie tego – to recepta na zacofanie<br />

i nawarstwianie się błędów” 53 . Stwierdzenie to<br />

52 A. Bard, Netokracja i konsumtariat…, op.cit.;<br />

A. Bard, J. Söderqvist, Netokracja: Nowa elita władzy i życie<br />

po kapitalizmie, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne,<br />

Warszawa 2006.<br />

53 J.K. Galbraith, Ekonomia w perspektywie…, op.cit.,<br />

s. 313.<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

43


Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

można odnieść także do kategorii „równowagi”<br />

i modelu ustroju gospodarczego. Nigdy nie<br />

oznaczają one stanu ostatecznego i niezmiennego.<br />

Równowaga bowiem zawsze z czasem przechodzi<br />

w stan nierównowagi, co kreuje rozwój<br />

i zmiany w gospodarce.<br />

W warunkach narastającej złożoności<br />

i tempa przemian heterogeniczność w ekonomii<br />

może być akceleratorem rozwoju. Już bowiem<br />

w 1854 r. John Stuart Mill konstatował, że to, co<br />

„uczyniło europejską rodzinę ludów postępową,<br />

a nie stojącą w miejscu częścią ludzkości”,<br />

to nie była „jakaś wyższość, która jeśli istnieje,<br />

to jest skutkiem, a nie przyczyną; lecz godna<br />

uwagi różnorodność charakteru i kultury. Jednostki,<br />

klasy i narody były nadzwyczaj niepodobne<br />

do siebie; torowały sobie najrozmaitsze<br />

drogi, z których każda wiodła do jakiegoś wartościowego<br />

celu; a choć w każdym okresie ci,<br />

którzy szli różnymi drogami, nie tolerowali się<br />

nawzajem i każdy zmusiłby chętnie wszystkich<br />

pozostałych do pójścia jego szlakiem, próby<br />

wzajemnego hamowania swego rodzaju rzadko<br />

się udawały i każdy przyjmował z czasem bez<br />

sprzeciwu dobro, które mu inni ofiarowali” 54 .<br />

Wskazuje to, że w mnogości dróg, koncepcji<br />

może tkwić źródło wszechstronnego postępu.<br />

W zastosowaniach teorii ekonomicznych<br />

w praktyce niezbędne jest ich dostosowanie do<br />

realiów. Dlatego też różnorodne koncepcje teoretyczne<br />

mogą być przydatne w różnych warunkach.<br />

To nieprzypadkowo obecnie wyraźny<br />

jest odwrót od neoliberalizmu i nawrót do keynesizmu.<br />

Keynesizm to bowiem koncepcja na<br />

trudne, kryzysowe czasy.<br />

W ekonomii złożoności wyraźny jest trend<br />

na różnorodność koncepcji ekonomicznych<br />

i ich zastosowań. Na zasadność takiego podejścia<br />

wskazuje m.in. Grzegorz Kołodko 55 , ale<br />

także Immanuel Wallerstein, socjolog, historyk<br />

i ekonomista amerykański, autor teorii systemów-światów,<br />

który w napisanej prawie 10 lat<br />

54 http://prawo.uni.wroc.pl/~kwasnicki/Cytaty-<br />

Ekon.htm<br />

55 G.W. Kołodko, op.cit.<br />

temu książce Koniec świata, jaki znamy dowodzi,<br />

że nowoczesny system światowy „(...) wchodzi<br />

w końcowy kryzys i jest nieprawdopodobne,<br />

by istniał za 50 lat”, znajduje się bowiem w fazie<br />

„śmiertelnego kryzysu” 56 . Podobne wnioski<br />

i ostrzeżenia formułuje Alvin Toffler w swoich<br />

futurystycznych dziełach Szok przyszłości 57<br />

i Zmiana władzy 58 .<br />

W warunkach nakładania się kryzysu globalnego<br />

i przełomu cywilizacyjnego oraz wyraźnych<br />

symptomów nieładu w światowym<br />

systemie gospodarczym, specjalnego znaczenia<br />

nabiera pytanie o optymalny kształt ustroju gospodarczego<br />

nie tylko w krajach dokonujących<br />

transformacji ustrojowej, ale także w krajach<br />

o długich tradycjach gospodarki rynkowej. Model<br />

ustroju gospodarczego jest bowiem jednym<br />

z fundamentalnych czynników kształtujących<br />

jakość rządów i rządzenia na wszystkich jego<br />

poziomach: od krajowego, a nawet ponadnarodowego<br />

poprzez lokalny. Ustrój gospodarczy<br />

wyznacza przy tym ramy dla sektora publicznego.<br />

Historia gospodarcza dostarcza niestety nader<br />

wielu dowodów (i to z różnych obszarów<br />

geograficznych oraz epok), jak kosztowne mogą<br />

być i są błędy w kształtowaniu ustroju gospodarczego<br />

59 .<br />

Obecnie zyskuje na znaczeniu teza, że pierwotne<br />

źródła obecnego kryzysu i nieprawidłowości<br />

w gospodarce tkwią przede wszystkim<br />

w błędach ustrojowych, w tym m.in. w bezkrytycznym<br />

poddaniu gospodarczej polityki<br />

56 I. Wallerstein, Koniec świata jaki znamy, Scholar,<br />

Warszawa 2004, s. 27 i 151.<br />

57 A. Toffler, Szok przyszłości, Zysk i S-ka, Poznań<br />

1998.<br />

58 Ibidem; A. Toffler, Zmiana władzy…, op.cit. Por.<br />

też: Sztompka, op.cit.<br />

59 “Lucky the city with a decent government. Not<br />

all happy cities resemble one another, but each unhappy<br />

city is at least partly unhappy for a single reason: misgovernment.<br />

The quality of government, local and national,<br />

is the most important factor, apart from the economy,<br />

in the success (of a city)”, cyt za: Failures at the top,<br />

“The Economist” 2007, May 3 rd .<br />

44


ustrojowej doktrynie neoliberalnej 60 . Charakterystyczne,<br />

że opinie takie formułowane są także<br />

przez niedawnych jej wyznawców. Do takiego<br />

grona zaliczyć można m.in. Jeffreya Sachsa,<br />

który podkreśla, że „znaleźliśmy się między<br />

dwiema woluntarystycznymi utopiami. Jedna<br />

kanonizuje rynek, a druga społeczeństwo.<br />

Większość ludzi dała sobie wmówić, że żadne<br />

państwo im nie pomoże, a jeśli obieca im pomóc,<br />

i tak wszystko zmarnuje. Sporo czasu upłynie,<br />

nim ludzie dadzą się znów przekonać, że bez<br />

silnego państwa nie da się mieć dobrego społeczeństwa<br />

ani sprawnej gospodarki” 61 . Podobną<br />

opinię wyraża też Bofigner, podkreślając wagę<br />

efektywnego zbilansowania roli państwa i rynku<br />

w gospodarce 62 .<br />

Także Galbraith wskazuje na tkwiące<br />

w doktrynie neoliberalnej źródła nieprawidłowości.<br />

Podkreśla rozziew między rzeczywistością<br />

a „konwencjonalną wiedzą” i groźny dla<br />

gospodarki, przedsiębiorczości i skutecznego<br />

rządzenia, bezprecedensowy wpływ sektora<br />

prywatnego na sektor publiczny. Przestrzega<br />

też przed siłą korporacji ponadnarodowych<br />

oraz następstwami przejmowania przez menedżerów<br />

władzy od akcjonariuszy i członków<br />

rad nadzorczych 63 .<br />

Z kolei Maciej Bałtowski wskazuje na zagrożenia<br />

w postaci ewoluowania kapitalizmu ku<br />

socjalizmowi, co przywodzi na myśli pochodząca<br />

z 1942 roku schumpeterowską tezę o transformacji<br />

kapitalizmu w socjalizm 64 . Jednak w odróżnieniu<br />

od Schumpetera, który stwierdził, że<br />

60 The level of intervention necessary to stabilize<br />

the system challenges the sustainability of traditional<br />

laissez-faire capitalism itself; governments may end up<br />

playing a much larger direct and indirect role in the postcrisis<br />

global economy, via increased regulation and supervision.<br />

Por. N. Roubini, S. Mim, op.cit., s. 9.<br />

61 J. Sachs, Ekonomista, o niesprawiedliwych społeczeństwach,<br />

wywiad J. Żakowskiego, „Polityka”, 10.01.2009.<br />

62 P. Bofinger, Czeka nas epokowa zmiana…, op.cit.;<br />

P. Bofinger, Ist der Markt noch zu retten? op.cit.<br />

63 J.K. Galbraith, Gospodarka niewinnego oszustwa.<br />

Prawda naszych czasów, MT Biznes, Warszawa 2005.<br />

64 J.A. Schumpeter, Kapitalizm socjalizm demokracja,<br />

PWN, Warszawa1995, s. 76.<br />

kapitalizm nie miał szans przetrwania, a o postępującej<br />

przemianie w socjalizm przesadzają<br />

nie jego klęski, ale sukcesy, Bałtowski wskazuje<br />

na klęski kapitalizmu. Stwierdza, że „w ostatnich<br />

kilkudziesięciu latach następowało swoiste,<br />

trudno dostrzegalne na pierwszy rzut oka,<br />

ewoluowanie systemu rynkowego kapitalizmu<br />

w kierunku systemu cechującego się pewnymi<br />

elementarnymi przymiotami gospodarki socjalistycznej”<br />

65 . Przejawia się to m.in. w „doktrynalnej<br />

podstawie systemu gospodarczego”. Zarazem<br />

Bałtowski przestrzega przed nadmierną<br />

wiarą w globalne regulacje gospodarki. Podkreśla,<br />

że z doświadczeń gospodarki socjalistycznej<br />

wynikają pewne generalne wnioski dotyczące<br />

sposobów funkcjonowania tych globalnych regulatorów.<br />

Ważne jest aby nie zastępować rynku<br />

– co zawsze prowadzi do różnorodnych, negatywnych<br />

konsekwencji – lecz ograniczać jego<br />

zawodności. „Jeśli globalny regulator uwierzy<br />

w swoją mądrość i swoją omnipotencję, jeżeli<br />

nie powściągnie konstruktywistycznych zapędów<br />

i nadmiernego optymizmu antropologicznego,<br />

to niewątpliwie skończy jak centralny<br />

planista w socjalizmie. Wydaje się, że jedyną<br />

możliwością jest, aby działały one zgodnie z logiką<br />

rynku, »marktkonform«, jak zakłada teoria<br />

niemieckiej społecznej gospodarki rynkowej” 66 .<br />

Teza ta jest ważna, tym bardziej, że nawiązuje<br />

do konstytucyjnego modelu polskiej gospodarki,<br />

czyli społecznej gospodarki rynkowej.<br />

Ważna jest także dlatego, że dylematy ustrojowe<br />

dotyczą i świata, i Unii Europejskiej jako całości,<br />

a zatem także Polski. Polska jest zarazem<br />

ilustracją tego, jak trudno o satysfakcjonujące<br />

rozwiązania dotyczące kształtowania ustroju<br />

gospodarczego. Mimo bowiem, że transformacja<br />

ustroju gospodarczego w Polsce została zapoczątkowana<br />

20 lat temu (w 1989 r.), to kwestie<br />

ustrojowe nie zostały dotychczas dostatecznie<br />

satysfakcjonująco rozwiązane. Nie zmienia tej<br />

oceny fakt konstytucyjnego uznania społecz-<br />

65 M. Bałtowski, Gospodarka socjalistyczna w Polsce.<br />

Geneza, rozwój, upadek, WN PWN, Warszawa 2009, s. 2.<br />

66 Ibidem, s. 7.<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

45


Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

nej gospodarki rynkowej, jako obowiązującego<br />

modelu ustroju gospodarczego 67 . Także w Traktacie<br />

ustanawiającym Konstytucję dla Europy<br />

stwierdza się, że podstawą trwałego rozwoju<br />

Unii Europejskiej będzie społeczna gospodarka<br />

rynkowa, co zostało podtrzymane w traktacie<br />

lizbońskim, zmieniającym traktat o Unii Europejskiej<br />

i traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską<br />

68 .<br />

Wobec ujawniających się wskutek globalnego<br />

kryzysu dysfunkcji ustrojowych, idea społecznej<br />

gospodarki rynkowej zyskuje na atrakcyjności.<br />

Bazuje na teorii ordoliberalnej, a ta<br />

z kolei nawiązuje do wywodzącej się z czasów<br />

antycznego Imperium Romanum idei „ordo”,<br />

której istotą jest ukształtowanie ładu odpowiadającego<br />

naturze człowieka i zapewniającego<br />

gospodarce równowagę 69 . Łacińskie pojęcie ordo<br />

w starożytnej filozofii rzymskiej rozumiane było<br />

jako stan charakterystyczny dla cywilizowanego<br />

społeczeństwa, w którym wolne jednostki<br />

ludzkie mogą w sposób niezakłócony dokonywać<br />

transakcji w ramach ogólnie obowiązujących<br />

reguł prawnych 70 . Ordo interpretowane<br />

jest jako przeciwstawienie anarchii i chaosu<br />

i z założenia ma charakter normatywny, ukierunkowany<br />

na stan pożądany. Globalny kryzys<br />

finansowy przemawia w pewnym stopniu<br />

za koncepcją SGR. Charakterystyczne bowiem<br />

jest, że kryzys ten dotyka najpotężniejsze rynki<br />

kapitalistycznego świata, w tym przede wszyst-<br />

67 Konstytucja Rzeczypospolitej <strong>Polskie</strong>j z dnia 2<br />

kwietnia 1997 r., DzU, nr 78, poz. 483.<br />

68 Traktat ustanawiający Konstytucję dla Europy,<br />

DzUrz UE, C 310, t. 47, 16.12. 2004 r.; Traktat z Lizbony<br />

zmieniający traktat o Unii Europejskiej i traktat ustanawiający<br />

Wspólnotę Europejską, podpisany w Lizbonie<br />

dnia 13 grudnia 2007 r. zmiany wprowadzone do<br />

traktatu o Unii Europejskiej i traktatu ustanawiającego<br />

wspólnotę europejską, DzUrz UE, C 306, t. 50, 17 grudnia<br />

2007 r., art. 2, ust. 3.<br />

69 P. Pysz, Społeczna gospodarka rynkowa. Ordoliberalna<br />

koncepcja polityki gospodarczej, WN PWN, Warszawa<br />

2008.<br />

70 M.E. Streit, K. Wolfgang, Das institutionelle Fundament<br />

von Freiheit und Wohlstand – Lektionen der „Freiburger<br />

Schule“, w: Freiburger Beiträge zur Ordnungsökonomik, red.<br />

M.E. Streit, Tübingen 1995, s. 113.<br />

kim USA i Wielkiej Brytanii. W mniejszym stopniu<br />

ucierpiały kraje o tzw. nordyckim systemie<br />

gospodarczym, gdzie idee SGR są realizowane<br />

w praktyce.<br />

Chociaż opinie na temat modelu SGR są<br />

dość kontrowersyjne, to analiza jego cech wskazuje,<br />

że daje on szanse na stworzenie trwałych<br />

podstaw spójności i równowagi rozwoju społecznego<br />

i gospodarczego 71 . Idee społecznej<br />

gospodarki rynkowej cechuje bowiem holizm,<br />

czyli kompleksowe, całościowe uwzględnianie<br />

poszczególnych elementów niezwykle złożonego<br />

systemu, jakim jest ustrój społeczno-gospodarczy<br />

72 . Idee te korespondują ze sformułowaną<br />

przez Jeffreya Sachsa koncepcją „ekonomii klinicznej”<br />

73 . Ekonomia kliniczna to właśnie holistyczne<br />

podejście w rozwiązywaniu problemów<br />

społeczno-gospodarczych, łączenie aspektów<br />

ekonomicznych i społecznych, to podejście wzorowane<br />

na holistycznej medycynie. Konieczność<br />

holistycznego podejścia w kształtowaniu<br />

ustroju gospodarczego podkreśla także Paul<br />

Krugman, krytykując jednostronność doktryny<br />

neoliberalnej pośrednio opowiada się za erhardowską<br />

74 społeczną gospodarką rynkową 75 .<br />

71 Czym jest a czym nie jest „społeczna gospodarka rynkowa“.<br />

Meandry interpretacyjne. Rozmowa E. Mączyńskiej<br />

i P. Pysza z dr Horstem Friedrichem Wünsche – dyrektorem<br />

zarządzającym Fundacji im. Ludwiga Erharda, „Nowe Życie<br />

Gospodarcze” 2007, nr 5.<br />

72 Społeczna gospodarka rynkowa. Idee i możliwości<br />

praktycznego wykorzystania w Polsce, red. E. Mączyńska,<br />

P. Pysz, PTE, Warszawa 2003; E. Mączyńska, Ład gospodarczy.<br />

Pochwała „ordo”, w: Liberalizm we współczesnej<br />

gospodarce, red. W. Jarmołowicz, M. Ratajczak, Wydawnictwo<br />

Akademii <strong>Ekonomiczne</strong>j, Poznań 2008.<br />

73 J. Sachs, Koniec z nędzą. Zadanie dla naszego pokolenia,<br />

WN PWN, Warszawa 2006.<br />

74 L. Erhard, Wohlstand für Alle, Econ Verlag, Duesseldorf<br />

1957.<br />

75 P. Krugman: „Widziałem przyszłość, to działa”.<br />

Z zachwytem mówi o oszczędnych autach, nowoczesnych<br />

systemach komunikacji publicznej i metropoliach<br />

bez niekończących się przedmieść, w których życie<br />

bez samochodu jest niemożliwe. Nie wystarczy trochę<br />

oszczędzać na benzynie. „Będziemy musieli inaczej żyć,<br />

tak samo jak Europejczycy. Może nie dziś i nie jutro, ale<br />

niebawem i przez resztę życia”, cyt. za: J. Häntzschel,<br />

Nie jesteśmy centrum wszechświata, Stany Zjednoczone budzą<br />

46


Jednak warunkiem efektywnego wdrażania<br />

w praktyce ordoliberalnej koncepcji społecznej<br />

gospodarki rynkowej jest jej przystosowanie do<br />

współczesnych, bezprecedensowo dynamicznych<br />

przemian technologicznych, społecznych<br />

i gospodarczych, w tym globalizacji.<br />

Posumowanie<br />

Charakterystyczna dla współczesnego świata<br />

zmienność i „naruszona równowaga” zmuszają<br />

do poszukiwania nowych, przyszłościowych<br />

koncepcji teoretycznych i rozwiązań w kształtowaniu<br />

modelu ustroju gospodarczego ukierunkowanych<br />

na symbiozę postępu ekonomicznego,<br />

społecznego i ekologicznego. Wzorcem<br />

takiego symbiotycznego podejścia są idee społecznej<br />

gospodarki rynkowej. Nie są one nowe,<br />

ale współczesność zdaje się coraz wyraźniej potwierdzać<br />

ich zasadność. W modelu społecznej<br />

gospodarki rynkowej uwzględniane są bowiem<br />

nie tylko aspekty ekonomiczne, ale i społeczne,<br />

ekologicznie, co sprzyja łagodzeniu dysproporcji<br />

gospodarczych i napięć społecznych. Jednak<br />

także ten model wymaga dostosowania do<br />

zmieniających się warunków gospodarczych,<br />

w tym przede wszystkim do zmieniających się<br />

(m.in. pod wpływem globalizacji) obszarów<br />

władzy i kompetencji decyzyjnych.<br />

Czy, i w jakim stopniu idee społecznej gospodarki<br />

rynkowej, okażą się przydatne w praktyce<br />

pokaże przyszłość. Powstaje natomiast pytanie<br />

o ramy, formy i warunki takiej implementacji.<br />

Zamiast odpowiedzi posłużę się pytaniem sformułowanym<br />

przez Thurowa: „W jaki sposób<br />

system kapitalistyczny ma funkcjonować w erze<br />

potencjału intelektualnego, jeśli potencjał ten<br />

nie może być posiadany na własność?” 76 . Zarazem<br />

powstaje pytanie, jakie rozwiązania ustrojowe<br />

mogłyby sprzyjać najlepszemu wykorzystaniu<br />

potencjału wiedzy. Pojawia się tu złożony<br />

problem, jaką rolę w procesie przemian pełnić<br />

będzie teoria ekonomii i poszczególne „szkoły<br />

ekonomiczne”.<br />

Pytania te traktuję jako otwarte i jako<br />

przedmiot dalszych refleksji i dyskusji. Potrzeba<br />

takiej dyskusji z uwzględnieniem refleksji futurologicznej<br />

staje się coraz bardziej oczywista.<br />

Mimo, że fukuyamowska teza o końcu historii<br />

oraz doktryna neoliberalna z założenia marginalizują<br />

refleksję futurologiczną, pozostawiając<br />

przyszłość do uregulowania przez mechanizm<br />

wolnego rynku, to obecnie – wobec trudnych<br />

problemów świata – potrzeba myślenia o przyszłości<br />

i działań na jej rzecz oraz potrzeba kultury<br />

myślenia strategicznego jest coraz powszechniej<br />

uznawana 77 .<br />

Dynamizm przemian w światowej gospodarce<br />

wymusza zmiany paradygmatu ekonomii<br />

i wzmocnienia jej funkcji jako nauki społecznej.<br />

Oznacza to, że prawa ekonomiczne nie<br />

mogą abstrahować od aspektów społecznych,<br />

stąd konieczność holistycznego i interdyscyplinarnego<br />

zarazem heterogenicznego podejścia<br />

w ekonomii.<br />

Jakkolwiek obecny kryzys globalny przyczynił<br />

się do zintensyfikowania i zaostrzenia debaty<br />

ekonomicznej na temat zmian paradygmatu<br />

ekonomii, to jednak podstawowym podłożem<br />

przemian jest dokonujący się obecnie przełom<br />

cywilizacyjny. Jego wielowymiarowość i głębokość<br />

przemian tworzy otwarte pole dla rozwoju<br />

„ekonomii złożoności”, w tym ekonomii wiedzy<br />

niedoskonałej co oznacza eliminowanie jednostronności<br />

podejścia doktrynalnego, dogmatycznego.<br />

Wskazuje to zarazem na zawodność<br />

bazowania na uniwersalnym modelu ekonomicznym<br />

i „jedynie słusznych” rozwiązaniach.<br />

Złożoność przemian wymusza przeciwny, rokujący<br />

większe szanse na powodzenie, oparty na<br />

heterogeniczności kierunek prac badawczych<br />

i rozwiązań w polityce kształtowania ustroju<br />

gospodarczego.<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

się z rojeń o własnej wielkości i wszędzie czyhających wrogach<br />

i przeżywają szok, „Tygodnik Forum” 2008, nr 30.<br />

76 L.C. Thurow, op.cit., s. 29.<br />

77 A. Toffler, Szok przyszłości…, op.cit., s. 443.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

47


Szansa „złotej dekady”<br />

Andrzej Wielowieyski<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

W<br />

miesięczniku „Liberte” (maj 2010) Adam<br />

Michnik na pytanie o szanse nowego<br />

pomysłu politycznego i nowego ruchu<br />

politycznego odpowiedział, jak by jeszcze pod<br />

wpływem dawnego, marksistowsko-deterministycznego<br />

myślenia, że „jak przyjdzie potrzeba<br />

na nowy pomysł polityczny, to nowy pomysł się<br />

pojawi, tak zawsze w historii było. Dzisiaj najwyraźniej<br />

potrzeby na nowy pomysł nie ma”. Nic<br />

bardziej błędnego, bo „potrzeba jest matką wynalazków”,<br />

ale nie koniecznie musi coś urodzić. Żyjemy<br />

w epoce „światopoglądu matematycznego”.<br />

Konieczności są względne. A właśnie dziś, w Polsce,<br />

kiedy potrzeba nowego pomysłu politycznego<br />

jest coraz bardziej paląca, tego pomysłu w przestrzeni<br />

politycznej nie ma. Nie raz już tak bywało.<br />

Rozpoznania kompetentnych analityków są<br />

jednoznaczne: zbliżamy się do bardzo groźnych<br />

progów rozwojowych. Z całą ostrością ukazują<br />

to raporty OECD i UE. Po pomyślnej koniunkturze<br />

drugiej dekady, o wzroście PKB średnio<br />

rocznie o 3–5%, zejdziemy w następnej dekadzie,<br />

jeśli nie będzie istotnych zmian w naszej<br />

sprawności i strukturze społecznej do średniego<br />

poziomu 1–1,5% wzrostu rocznie, a równocześnie<br />

wystąpią ostre konflikty pokoleniowe. Niektórzy<br />

analitycy przesuwają datę załamywania<br />

się trendu już na lata 2016–2018. W następnych<br />

dekadach tempo wzrostu jeszcze bardziej osłabnie<br />

do ok. 0,5% średniorocznie i możemy na<br />

długo opaść w rankingach politycznych i cywilizacyjnych<br />

do wyraźnie słabszej i gorszej kategorii<br />

krajów cywilizowanych. Będziemy stawać<br />

się małym krajem starych ludzi.<br />

Rozpoznania kompetentnych<br />

analityków są jednoznaczne:<br />

zbliżamy się do bardzo<br />

groźnych progów<br />

rozwojowych<br />

O tej właśnie groźnej, a wciąż jak by zapoznawanej<br />

sprawie, traktuje obszernie i wielostronnie<br />

ważna książka: Quo vadis Polonia?, która jest pracą<br />

zbiorową pod redakcją Antoniego Kuklińskiego,<br />

Krzysztofa Pawłowskiego i Jacka Woźniaka 1 .<br />

Jest to pokłosie ogólnopolskiej konferencji, która<br />

odbyła się w czerwcu 2010 r. w Krakowie. Tom<br />

obejmuje referaty 24 autorów. Obok przedstawicieli<br />

ekspertów władz rządowych oraz władz<br />

regionalnych Małopolski i Pomorza, szczególnie<br />

ważne są teksty profesorów: Kuklińskiego, Pawłowskiego,<br />

Galara, Rybińskiego, Orłowskiego,<br />

Musioła, Wnuka-Lipińskiego i Szczerskiego oraz<br />

biskupa Pieronka i posła Olbrychta. Próbują oni<br />

dawać odpowiedzi na pytania: dokąd idziemy?<br />

Za kim idziemy? Czy jest potrzebny i możliwy<br />

„skok cywilizacyjny”? Jak uniknąć załamania<br />

1 Polonia quo vadis?, red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />

J. Woźniak, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium<br />

Polityki Rozwoju, t. 3, Urząd Marszałkowski Województwa<br />

Małopolskiego, Kraków 2010.<br />

48


naszego trendu rozwojowego? Jak pobudzać innowacyjność?<br />

Co należy zrobić by wykorzystać<br />

niezwykłą szansę, którą jeszcze ciągle nam daje<br />

druga, „złota dekada” XXI wieku? 2 Jest również<br />

ważny ciekawy głos krytycznego oporu przeciw<br />

„złotej dekadzie” Krzysztofa Krzysztofiaka:<br />

„bardzo proszę, żadnych rewolucji”.<br />

W krótkim omówieniu nie można dostatecznie<br />

wydobyć walorów tej debaty. Poprzestanę<br />

więc na ogólnym zasygnalizowaniu dużych<br />

problemów, które powinny stać się przedmiotem<br />

żywej publicznej debaty w Polsce oraz programów<br />

partii politycznych – czego dotąd nie ma<br />

z wyjątkiem żywego sporu o przyszłość emerytur.<br />

Odnotować więc trzeba groźny fakt deficytu<br />

myślenia strategicznego w Polsce i niskiej jakości<br />

tego myślenia, bo opracowań strategicznych<br />

jest dość sporo (wyliczono ich ponad 400), ale są<br />

niespójne i powierzchowne. Niepokoi coraz bardziej<br />

nasza słabość innowacyjna. Nie umiemy<br />

dotąd promować i premiować innowacyjnych<br />

przedsięwzięć oraz przedsiębiorstw z sukcesami<br />

w tym zakresie. Wreszcie wpadliśmy też w pułapkę<br />

dość łatwych inwestycji strukturalnych<br />

podejmowanych z pomocą UE, które, jak to podkreśla<br />

b. komisarz Danuta Huebner, są przydatne,<br />

ale bardzo nie znacznie pobudzają rozwój.<br />

Aby wypracować sobie własną podmiotowość<br />

gospodarczą i polityczną czyli warunki<br />

życia i rozwój według własnych koncepcji i priorytetów<br />

(a nie np. pod naciskiem UE), trzeba by<br />

radykalnie zmienić niektóre aktualne priorytety,<br />

przekonywać do tego wytrwale opinie publiczną,<br />

a zwłaszcza istotnie usprawnić nasz system<br />

oświaty i wychowania, wzmocnić społeczeństwo<br />

obywatelskie i dość szybko wychodzić z ciążącego<br />

nam chłopskiego indywidualizmu. Musimy<br />

też umieć wykorzystać nasz wielki atut: walory<br />

i dynamikę licznego pokolenia 20 i 30-latków,<br />

którzy w ciągu ostatnich kilkunastu lat przebili<br />

się, nie raz z dużym trudem, przez wyższe wy-<br />

2 K Rybiński, Złota polska dekada, w: Polonia quo vadis?,<br />

red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, Biblioteka<br />

Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />

t. 3, Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego,<br />

Kreków 2010.<br />

kształcenie, osiągają już niezły status życiowy,<br />

a są zaprawieni do ciężkiej pracy i walki. Jest ich<br />

już ponad 5 milionów i liczba ich będzie jeszcze<br />

rosła. W odpowiednim klimacie i właściwych,<br />

skutecznych bodźcach mogliby dużo lepiej niż<br />

to się dziś jeszcze dzieje wygrać szanse aktualnej<br />

„złotej dekady” i dużo sprawniej wejść w okres<br />

zagrożeń, kiedy za 8–10 lat zaczniemy wchodzić<br />

w nową dekadę, już bez większego wsparcia<br />

z funduszy spójności, z mniejszym napływem<br />

kapitału, za to z prawie dwa razy liczniejszą kohortą<br />

emerytów, większą liczbą dzieci (co daj<br />

Boże, amen), ale przy mniejszej o 1/3 liczbie pracujących.<br />

Jeżeli to pokolenie wygra „złotą dekadę”,<br />

to być może lżej nam przyjdzie przetrwać<br />

nieuchronny ostry konflikt pokoleń za 10–15 lat.<br />

Odnotować więc trzeba<br />

groźny fakt deficytu<br />

myślenia strategicznego w<br />

Polsce i niskiej jakości tego<br />

myślenia, bo opracowań<br />

strategicznych jest dość<br />

sporo, ale są niespójne<br />

i powierzchowne<br />

Trzeba ożywić w tym zakresie poważną debatę<br />

publiczną, wciągnąć do niej media, a przede<br />

wszystkim pobudzić polityków, aby uświadomili<br />

sobie wreszcie wyzwania, które stoją przed<br />

nami i jednak wykorzystać być może ostatnią<br />

szansę w XXI wieku – niezwykle korzystną dla<br />

nas koniunkturę drugiej „złotej dekady”. Omawiana<br />

książka stwarza po temu okazję.<br />

Tymczasem – jak stwierdza prof. Rybiński<br />

– zbliża się do nas „szkwał rozwojowy”. Mogą<br />

mu jednak stawić czoła tylko jachty sprawne<br />

z dobrze wyszkolonymi, zgranymi załogami,<br />

które będą mogły nawet „wejść w ślizg” i mocno<br />

przyspieszyć. Niestety patrząc na polskich decydentów<br />

można odnieść wrażenie, że nie tylko<br />

nikt nie stawia żagli, ale, że nawet nie bardzo<br />

wiadomo skąd wiatr wieje.<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

49


Innowacje przełomowe<br />

i powszednie<br />

Andrzej P. Wierzbicki<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Wprowadzenie<br />

W nawiązaniu do artykułu Antoniego Kuklińskiego<br />

1 pragnę tu podkreślić, że nie traktowałem<br />

nigdy hasła „gospodarki opartej na wiedzy”<br />

jako paradygmatu i remedium na wszelkie bolączki,<br />

a raczej jako częściowy rezultat „rewolucji<br />

informacyjnej”. Przy tym nie jest najważniejsze,<br />

jak to zjawisko nazwiemy – być może, hasło<br />

„gospodarki opartej na mądrości” jest bardziej<br />

nośne – tylko jak dogłębnie i krytycznie zrozumiemy<br />

związane z nim zjawiska społeczno-ekonomiczne.<br />

Jednym z takich zjawisk jest pojęcie<br />

i hasło „innowacyjności”. W tym sensie, niniejszy<br />

artykuł jest komentarzem do wspomnianego<br />

artykułu A. Kuklińskiego 2 .<br />

Po rewolucji informacyjnej 3 nastąpiło upowszechnienie<br />

oraz przyspieszenie multimedialnej<br />

reklamy nowych produktów, co owocuje<br />

wrażeniem, że świat nagle przyspieszył. Jednocześnie,<br />

głównym hasłem w analizie i stymulacji<br />

konkurencyjności ekonomicznej stało się pojęcie<br />

1 A. Kukliński, Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki<br />

opartej na mądrości. Na spotkanie z enigmą XXI w.,<br />

Biuletyn PTE, Warszawa 2011, to wydanie.<br />

2 Ibidem.<br />

3 A.P. Wierzbicki, Polska na drodze do społeczeństwa<br />

informacyjnego w początkach XXI wieku, „Przegląd Telekomunikacyjny”<br />

1998, s. 221–228; M. Castells, End of Millenium:<br />

The Information Age, vol. 1, 2, 3, Blackwell, Oxford<br />

U.K 2000; A. Bard, J. Söderqvist, Netokracja. Nowa elita<br />

władzy i życie po kapitalizmie, Wydawnictwa Akademickie<br />

i Profesjonalne, Warszawa 2006.<br />

innowacyjności, analizowane w nowych podejściach<br />

ekonomicznych 4 głównie w terminach zależności<br />

od ścieżki (innowacyjność jest niezbędna<br />

dla konkurencyjności, ale nie zapewnia optymalnego<br />

wyboru nowych wyrobów, gdyż wdrożenie<br />

innowacji jest zależne od ścieżki kulturowo-ekonomicznej,<br />

walk oligopolistycznych, standardów<br />

itp.). Nie wchodząc tutaj w analizę szczegółową<br />

uwarunkowań innowacyjności 5 , trzeba jednak<br />

podkreślić zasadnicze rozróżnienie pomiędzy<br />

odkryciami, wynalazkami oraz innowacjami.<br />

Odkrycie ma zazwyczaj charakter naukowy, dotyczy<br />

nowego prawa czy zasady naukowej (choć<br />

może też mieć bezpośrednie zastosowania, jak<br />

odkrycie szczepionki przeciw wściekliźnie przez<br />

Pasteura). Wynalazek jest też odkryciem, ale<br />

skierowanym do szerszego wykorzystania i ma<br />

zazwyczaj charakter techniczny, później stymulujący<br />

zarówno naukę jak i zastosowania społeczno-ekonomiczne<br />

(tak, jak wcześniejszy wynalazek<br />

teleskopu stymulował zarówno Galileusza,<br />

jak i kapitanów okrętów holenderskich).<br />

Wreszcie innowacja ma potocznie znaczenie<br />

szersze, obejmujące częściowo wynalazki,<br />

4 Np. W.B. Arthur, Increasing Returns and Path Dependence<br />

in the Economy, Michigan University Press, Ann<br />

Arbor 1994.<br />

5 Zob. np. A.P. Wierzbicki, Warunki kreatywności<br />

i innowacyjności dla Europy i Polski, w: Kreatywna i innowacyjna<br />

Europa wobec wyzwań XXI wieku, red. A. Kukliński,<br />

K. Pawłowski, J. Woźniak, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium<br />

Polityki Rozwoju, Kraków 2010, s. 63–72.<br />

50


ale także i inne ulepszenia produktów (czy procesów<br />

technologicznych ich wytwarzania) mające<br />

na celu ich lepszą użyteczność oraz popyt<br />

rynkowy. Ze względu na tę wieloznaczność rozumienia<br />

pojęcia innowacja, niezbędne jest rozróżnienie<br />

jej rodzajów. Może być ich wiele; dla<br />

celów niniejszego artykułu przyjmiemy tylko<br />

dwa zasadnicze rodzaje innowacji:<br />

• innowacje przełomowe, czyli wynalazki<br />

o dużym znaczeniu społeczno-ekonomicznym,<br />

których stopniowe ulepszenie oraz<br />

społeczno-ekonomiczne upowszechnienie<br />

(penetracja) powodują znaczne zmiany ekonomiczne,<br />

społeczne, nawet obyczajowe,<br />

czy ogólniej kulturowe; przykładem takiej<br />

innowacji jest telefonia komórkowa;<br />

• innowacje powszednie, polegające na stopniowych<br />

ulepszeniach produktów mających<br />

na celu ich większą użyteczność i konkurencyjność,<br />

zatem lepszy popyt rynkowy;<br />

przykładem takiej innowacji jest usługa<br />

lokalizacji i nawigacji w telefonie komórkowym<br />

(równoważna do integracji dwóch<br />

innowacji przełomowych: telefonii komórkowej<br />

i satelitarnego globalnego systemu<br />

określania położenia, GPS).<br />

Jest przy tym naturalne, że firmy rynkowe<br />

koncentrują się na innowacjach powszednich,<br />

a z oporem wprowadzają innowacje przełomowe<br />

(gdyż te ostatnie wymagają zasadniczych<br />

zmian procesów produkcyjnych, nowych inwestycji,<br />

nowych kadr, tp.).<br />

1. Innowacje przełomowe<br />

dawniej i dzisiaj<br />

Pojawia się niekiedy teza, że innowacje przełomowe<br />

dawniej były częstsze, np. w wieku<br />

XIX, a rzadsze w wieku XX, czy obecnie. Wraz<br />

z nią pojawia się teza o skracaniu odstępu od<br />

pomysłu do przemysłu. Opinie takie mogą być<br />

racjonalizowane w następujący sposób: skoro<br />

nacisk firm konkurujących na rynku dotyczy<br />

innowacji powszednich, to mniej jest motywacji<br />

ekonomicznych i mniej wysiłku intelektualnego<br />

poświęca się innowacjom przełomowym; natomiast<br />

innowacje powszednie wymagają szybkiej<br />

ścieżki od pomysłu do przemysłu. Niestety,<br />

w stosunku do innowacji przełomowych opinie<br />

takie nie odpowiadają faktom.<br />

Po pierwsze, innowacje przełomowe są<br />

ulepszane i rozpowszechniane z dużym opóźnieniem<br />

czasowym. Rozpatrzmy kilka przykładów:<br />

1) Telewizja<br />

Tuż po wynalazku fotokomórki (przez Josepha<br />

Maya i Willoughbya Smitha w 1873 roku) Polak,<br />

Julian Ochorowicz przedstawił w 1878 roku pomysł<br />

monochromatycznej kamery telewizyjnej;<br />

równolegle, George R. Carey w Bostonie pracował<br />

nad podobnymi pomysłami (publikacja w 1880<br />

roku). W 1884 roku Paul Nipkow wynalazł (bądź<br />

ulepszył, także ta idea ma dłuższą historię) dysk<br />

rotacyjny z otworami do skanowania obrazu,<br />

tzw. tarczę Nipkowa; wiele idei wczesnej telewizji<br />

wykorzystywało tę tarczę. W 1896 roku Aleksandr<br />

S. Popov skonstruował antenę nadawczo -<br />

-odbiorczą (dupleksową), umożliwiającą transmisję<br />

telewizyjną. W roku 1897 Karl Braun konstruuje<br />

prototyp lampy kineskopowej, umożliwiającej<br />

konstrukcję odbiornika telewizyjnego;<br />

prototyp ten wymagał szeregu udoskonaleń, zanim<br />

stał się podstawą prac Vladimira Zworykina<br />

i Kalmana Tihanyi w latach 1920–1928.<br />

W latach 1918–1925, John Logie Braid wykorzystał<br />

tarczę Nipkowa do konstrukcji pierwszego<br />

działającego systemu telewizyjnego, który<br />

zademonstrował w Londynie w 1925 roku;<br />

stąd źródła brytyjskie traktują go jako wynalazcę<br />

telewizji. Praktycznie jednak, telewizja<br />

w pełni elektroniczna zaczęła się od wynalazku<br />

„ikonoskopu” – pierwszej funkcjonującej elektronicznej<br />

kamery telewizyjnej (Vladimir Zworykin,<br />

kamera w 1923 roku, połączenie kamery<br />

z odbiornikiem telewizyjnym w oparciu o prace<br />

Kalmana Tihanyi w 1928 roku). Stąd źródła<br />

amerykańskie jako wynalazcę telewizji traktują<br />

Vladimira Zworykina (urodzonego i wykształ-<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

51


Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

conego w Petersburgu, ale działającego w Stanach<br />

Zjednoczonych). Po tym wynalazku już<br />

stosunkowo szybko, bo w roku 1931, nastąpiły<br />

pierwsze eksperymentalne transmisje telewizyjne<br />

w Stanach Zjednoczonych, Niemczech,<br />

ZSRR. W 1936 roku nastąpiła pierwsza telewizyjna<br />

transmisja medialna, przez BBC w Anglii.<br />

W Polsce eksperymentalna stacja telewizyjna<br />

powstała już w 1937, z inicjatywy Janusza<br />

Groszkowskiego, po przygotowaniach z udziałem<br />

<strong>Polskie</strong>go Radia oraz Państwowego Instytutu<br />

Telekomunikacji w latach 1935–1936. Wojna<br />

światowa przerwała te prace. Pierwsza medialna<br />

transmisja telewizyjna po wojnie nadana<br />

została w 1952 roku z Instytutu Łączności, kontynuatora<br />

Państwowego Instytutu Telekomunikacji,<br />

w Warszawie. Jednakże odbiorniki telewizyjne<br />

były droższe od niewielkich samochodów,<br />

telewizji) zainicjowana była ok. 1948 roku, ale<br />

rozpowszechnieniu społeczno-ekonomicznemu<br />

uległa (i to w Stanach Zjednoczonych Ameryki<br />

Północnej) w latach 1960–1990 (zob. rys. 1). Zauważmy,<br />

że etap udoskonalania idei innowacji<br />

przełomowej – od samej idei do momentu,<br />

w którym zacznie się penetracja rynkowa (jak<br />

wskazano na rys. 1) – może być nawet bardzo<br />

długi; etap ten nazwiemy opóźnieniem czystym,<br />

zaś wraz z penetracją rynkową – opóźnieniem<br />

całkowitym. Na przykład, telewizja<br />

cyfrowa wykazuje też ogromne opóźnienia– początkowa<br />

idea dyskutowana była wśród specjalistów<br />

jeszcze przed rokiem 1960, praktycznego<br />

przetwarzania sygnału telewizyjnego na sygnał<br />

cyfrowy dokonano w roku 1985, szerokiego rozpowszechnienia<br />

telewizji cyfrowej w Polsce nie<br />

odnotowano jeszcze w roku 2010.<br />

Rysunek 1<br />

Penetracja rynkowa technik elektrycznych i elektronicznych w Stanach<br />

Zjednoczonych Ameryki Północnej w latach 1921−2000<br />

Żródło: Według http://www.ntia.doc.gov/ntiahome/fttn00/chartscontents.html<br />

staniały dopiero po roku 1960. Z tych powodów<br />

trudno jest określić opóźnienie od pomysłu do<br />

szerokiego społecznego wykorzystania telewizji.<br />

Jeśli liczyć w Polsce czas tego opóźnienia od<br />

okresu działalności Ochorowicza do transmisji<br />

wyemitowanej przez Instytut Łączności, to wyniesie<br />

on ok. 75 lat; ale w Polsce jest to znamienne,<br />

że miewamy nowatorskie pomysły w skali<br />

światowej, a ich wykorzystanie nadmiernie się<br />

opóźnia. Telewizja kolorowa (która była innowacją<br />

powszednią w stosunku do samej idei<br />

2) Telefonia mobilna<br />

Nie będziemy tu przytaczać historii telefonii<br />

mobilnej, tak jak powyżej historii telewizji;<br />

wystarczy stwierdzić, że telefonię komórkową<br />

wynaleziono (dla celów wojskowych) ok. 1940<br />

roku, ale dopiero wiele lat później telefony mobilne<br />

(zwane jeszcze w latach 80 telefonami-cegłami,<br />

ze względu na ciężar akumulatorów niezbędnych<br />

do ich zasilania) zminiaturyzowano<br />

52


i rozpowszechniono. W Stanach Zjednoczonych<br />

Ameryki Północnej rozwinęła się oligopolistyczna<br />

walka o standardy, z której w roku 1991<br />

skorzystała firma Radiolinja w Finlandii, wykorzystującą<br />

system GSM (standard Global System<br />

of Mobile Telecommunications) 6 . Szybko potem,<br />

także w Finlandii, skonstruowano i wyprodukowano<br />

w pełni miniaturowe telefony mobilne,<br />

zaczynając od firmy Nokia (w 1992 roku; firmy<br />

Ericsson, Motorola, Philips, Siemens, niektóre<br />

z nich – jak Motorola – będąc w posiadaniu<br />

nach Zjednoczonych Ameryki Północnej (rys. 1)<br />

oraz telefonii komórkowej w Polsce. Otóż maksymalna<br />

prędkość dla telewizji kolorowej, ok.<br />

1967 roku, wynosiła ok. 9,5%/rok; dla telefonii<br />

komórkowej, ok. 2007 r. (40 lat później, po rewolucji<br />

informacyjnej!) wynosiła ona ok. 10,2%/rok<br />

(w przeliczeniu na wartości względne w stosunku<br />

do wartości nasycenia, większej tu od 100%).<br />

Zatem nie obserwujemy tu zasadniczego przyspieszenia:<br />

procesy penetracji rynkowej były<br />

i pozostają powolne.<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Rysunek 2<br />

Penetracja telefonii komórkowej w Polsce. Porównanie danych historycznych<br />

z aproksymacjami krzywą logistyczną i krzywą Gompertza<br />

Źródło: J. Grzegorek, Zróżnicowanie terytorialne i czasowe tempa penetracji społecznej technik informacyjnych. Regio Futures, 2011 (w druku).<br />

nawet dominujących patentów, opóźniły się<br />

jednak nieco w porównaniu z sukcesem Nokii).<br />

W rezultacie Finlandia, a za nią Szwecja, stały<br />

się wiodącymi państwami w rozwoju telefonii<br />

mobilnej, nawet jeśli pierwsze sieci komórkowe<br />

pierwszej generacji powstały najpierw<br />

w 1979 roku w Tokio oraz w 1983 roku w Chicago.<br />

W Polsce, penetracja telefonii komórkowej<br />

rozpoczęła się dopiero ok. 1995 roku, do dzisiaj<br />

nie jest jeszcze zakończona (zob. rys. 2).<br />

Ciekawe jest porównanie maksymalnych<br />

prędkości penetracji telewizji kolorowej w Sta-<br />

6 Standard ten został faktycznie przyjęty w Europie,<br />

podczas gdy w Stanach Zjednoczonych Ameryki<br />

Północnej trwała walka pomiędzy zwolennikami dwóch<br />

podobnych standardów CDMA i TDMA, co opóźniło<br />

tam rozwój telefonii mobilnej drugiej generacji.<br />

3) Hipertekst w Internecie<br />

Równie (a może nawet bardziej) przełomowe jak<br />

sam internet było zapoczątkowanie w internecie<br />

usług WWW, World Wide Web, opartych na pojęciu<br />

„hipertekstu”, czyli tekstu składającego się<br />

z niezależnych części zwanych leksjami, połączonych<br />

ze sobą poprzez hiperłącza (takie miejsca, że<br />

odwołanie się do nich – „kliknięcie” – powoduje<br />

przeniesienie się do innej leksji). Idea ta pochodzi<br />

od Vannevara Busha, twórcy pierwszego komputera<br />

analogowego, który w artykule As We May<br />

Think 7 sugerował taką organizację informacji dla<br />

7 V. Bush, As We May Think, „The Atlantic Monthly”<br />

1945, No. 176, s. 101–108.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

53


Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

lepszego jej wykorzystania przez człowieka i maszyny.<br />

Sam termin hipertekst zaproponował Theodor<br />

H. Nelson w 1965 roku; natomiast praktyczne<br />

wykorzystanie tych pojęć 8 nastąpiło w pracach<br />

Timothy Berners-Lee wraz z zespołem współpracowników<br />

z CERN, ośrodka badań nad fizyką elementarną<br />

w Szwajcarii, którzy w latach 1990–1992<br />

zaimplementowali ideę hipertekstu w specjalnie<br />

do tego celu stworzonym protokole HTTP oraz<br />

języku HTML. Na tej podstawie, CERN w 1992<br />

roku 9 uruchomił pierwszy serwer WWW, w 1993<br />

roku powstała pierwsza graficzna przeglądarka<br />

Mosaica, a łatwość sięgania do informacji na całym<br />

świecie przez jedno „kliknięcie” zapewniła<br />

ogromnie szybki rozwój sieci WWW.<br />

Prawidłowości zaobserwowane na tych<br />

trzech przykładach powtarzają się w stosunku<br />

do innych innowacji przełomowych. Innowacja<br />

modulacji częstotliwości (FM), przełomowa dla radiodyfuzji,<br />

wynaleziona ok. 1920 roku nie znalazła<br />

szerszego zastosowania aż do roku ok. 1965,<br />

z powodu oligopolistycznych walk patentowych.<br />

Innowację przełomową (zastępującą dawne<br />

dyskietki) pamięci ulotnej, ale zachowującej swój<br />

stan długo po odłączeniu zasilania, opartej na<br />

bramkach NOR lub NAND przypisuje się Fujio<br />

Matsuoka z firmy Toshiba (rok 1984), jednak firma<br />

ta nie wykorzystała go rynkowo. W kilka lat<br />

później grupa młodych badaczy w Singapurze<br />

usiłowała wprowadzić na rynek rodzaj pamięci<br />

ulotnej jako wtyczki w standardzie USB (dzisiaj<br />

zwanej pendrive), ale ich wysiłki też nie zostały<br />

podjęte szybko przez firmy rynkowe. Dopiero<br />

8 Jak zwykle w takich przypadkach, mamy tu do<br />

czynienia ze sporem o pierwszeństwo autorstwa idei.<br />

Timothy Berners-Lee stworzył WWW niezależnie, chociaż<br />

idee tam wykorzystane są w rzeczywistości starsze;<br />

Theodor Nelson krytykuje język HTML twierdząc, ze<br />

stosowane tam są niedopuszczalne uproszczenia, których<br />

on chciał uniknąć; natomiast Vannevar Bush nie<br />

używał terminów „hipertekst” oraz „hiperłącze”, chociaż<br />

opisuje odpowiadającą im organizację informacji.<br />

9 Jeśli na przykładzie hipertekstu policzyć opóźnienie<br />

od pomysłu do początków szerokiego społecznego<br />

wykorzystania, uzyskujemy opóźnienie 47 lat. Faktyczna<br />

dalsza penetracja społeczno-ekonomiczna internetu<br />

wraz z WWW jest podobnie powolna, jak dla telewizji<br />

kolorowej, czy telefonii mobilnej (zob. np. rys. 1).<br />

wprowadzenie na rynek w roku 2000 przez firmę<br />

Trek z Singapuru pierwszej wtyczki zwanego<br />

Thumb Drive spowodowało odpowiedź ze strony<br />

IBM, ostrą konkurencję oraz walkę o pierwszeństwa<br />

patentowe pomiędzy firmami dalekowschodnimi<br />

i amerykańskimi. Tak więc nawet<br />

w przypadku wynalazku odpowiadającego na<br />

tak oczywistą potrzebę społeczną, czysty czas<br />

opóźnienia wyniósł 16 lat, a łączny czas opóźnienia<br />

(uwzględniając dynamikę penetracji rynkowej<br />

tego produktu) sięgnie zapewne 40–50 lat.<br />

Można wyliczyć jeszcze kilkanaście innych<br />

przykładów niedawnych innowacji przełomowych,<br />

z których niektóre nie doszły jeszcze do<br />

etapu penetracji rynkowej, są na etapie opóźnienia<br />

czystego. W każdym bądź razie teza, że<br />

innowacje przełomowe są dzisiaj mniej intensywne,<br />

niż dawniej, nie pokrywa się dobrze ze<br />

stanem faktycznym. Jak się wydaje, innowacje<br />

przełomowe są dokonywane raczej z ciekawości<br />

badawczej, niż w oczekiwaniu zysku; chociaż ta<br />

druga motywacja też występuje, ale nie jest ona<br />

decydująca. Tak więc koncentracja chęci zysku<br />

na innowacjach powszednich nie wpływa istotnie<br />

na częstość, a nawet na szybkość penetracji<br />

innowacji przełomowych.<br />

2. Rewolucja informacyjna<br />

a innowacje powszednie<br />

Trzeba jednak też dobrze rozumieć uwarunkowania<br />

innowacji powszednich, wynikające<br />

z rewolucji informacyjnej. Wymienić tu można<br />

kilka bardziej istotnych uwarunkowań.<br />

1) Oligopolizacja rynków wysokiej techniki<br />

Rewolucja informacyjna oraz oparcie gospodarki<br />

na wiedzy powodują, że koszty krańcowe<br />

produktów wysokiej techniki stają się<br />

nieporównywalnie małe w stosunku do cen<br />

rynkowych; oznacza to naturalną oligopolizację<br />

rynków wysokiej techniki. Firmy małe,<br />

oferujące ceny bliskie kosztom krańcowym, po<br />

prostu łatwo bankrutują (lub są wykupywane<br />

przez firmy duże, które natychmiast podnoszą<br />

54


ceny). Natomiast duże firmy oligopolistyczne<br />

oczywiście dążą do innowacji powszednich,<br />

ale je odpowiednio dawkują, opóźniają je w porównaniu<br />

z możliwościami rzeczywiście wolnego<br />

rynku (a innowacje przełomowe oczywiście<br />

opóźniają jeszcze bardziej).<br />

2) Różnorodność narzędzi<br />

software’owych<br />

Z drugiej strony, innowacje powszednie są zasadniczo<br />

ułatwione po rewolucji informacyjnej,<br />

gdyż bardzo często mają one charakter software’owy,<br />

modyfikacji oprogramowania. Oprogramowanie<br />

stanowi podstawowe narzędzia epoki<br />

po rewolucji informacyjnej; a zasadniczą cechą<br />

tych narzędzi jest ich wewnętrzna różnorodność,<br />

możliwość narzędziowej odpowiedzi na niemal<br />

dowolne potrzeby (tzw. wirtualizacja usług sieciowych<br />

wywołuje wrażenie, że wszystko jest<br />

możliwe). Jest to cecha zarówno pozytywna,<br />

jak i niebezpieczna (bo wrażenie to jest jednak<br />

błędne); i mimo negatywnych cech oligopolizacji<br />

rynku, ograniczenie prędkości zmian innowacji<br />

powszednich ma też cechy pozytywne.<br />

3) Konflikt o własność wiedzy<br />

Skoro wiedza stała się podstawowym zasobem<br />

produkcyjnym, napędzającym innowacje powszednie,<br />

to nieuchronne jest dążenie korporacji<br />

rynkowych do korporacyjnej prywatyzacji<br />

wiedzy. Odbywa się to pod hasłami „własności<br />

intelektualnej”, ale naprawdę nie chodzi tu<br />

o własność intelektualną jednostki, tylko korporacji<br />

(indywidualny autor często woli, aby<br />

jego książka była bardziej popularna, bo to zapewni<br />

mu lepszą pozycję w świecie; natomiast<br />

to wydawca ma główne zyski z ograniczenia<br />

nakładu; itd. w innych przykładach). Firmy<br />

farmaceutyczne sprywatyzowały swą wiedzę<br />

w stopniu maksymalnym, ale dotyczy to dzisiaj<br />

wszystkich większych korporacji. Z drugiej<br />

strony, nawet pracownik firmy, przygotowujący<br />

dla niej nową, powszednią innowację, nie opiera<br />

się wyłącznie na wiedzy będącej własnością<br />

firmy, ale w znacznym stopniu wykorzystuje też<br />

wiedzę publiczną, intelektualne dziedzictwo<br />

ludzkości 10 . I lepiej jest dla społeczeństwa, jeśli<br />

znaczna część wiedzy pozostaje własnością publiczną,<br />

gdyż wiedza nie zużywa się, a pomnaża<br />

przy intensywnym, wspólnym użyciu (nie jest<br />

dobrem degradowalnym i nie obowiązuje dla<br />

niej tragedia wspólnoty 11 . Konflikt o własność<br />

wiedzy może stać się podstawowym konfliktem<br />

epoki po rewolucji informacyjnej, gdyż, z jednej<br />

strony, korporacje będą dążyły do maksymalnej<br />

korporacyjnej prywatyzacji wiedzy, z drugiej zaś<br />

strony nawet ich pracownicy będą chcieli korzystać<br />

z otwartego dostępu (Open Access) do źródeł<br />

wiedzy wytworzonych za pieniądze publiczne.<br />

Wnioski<br />

W tym krótkim artykule podkreśliłem konieczność<br />

dobrego zrozumienia różnic pomiędzy<br />

innowacjami przełomowymi a innowacjami powszednimi.<br />

Innowacje przełomowe rządzą się<br />

odmiennymi prawami, wynikają z ciekawości<br />

poznawczej, ich społeczno-ekonomiczna penetracja<br />

podlega znacznym opóźnieniom i jest<br />

procesem powolnym. Innowacje powszednie<br />

wynikają z działalności ekonomicznej, są motywowane<br />

potrzebą zaoferowania kupującym<br />

wciąż nowych wersji produktów, czyli skrócenia<br />

ekonomicznego czasu życia produktu.<br />

Wrażenie przyspieszenia zmian świata wynika<br />

zatem z medialnego nacisku reklamy innowacji<br />

powszednich, nowych odmian produktów,<br />

prób przekonania konsumentów, że powinni<br />

kupować nowe samochody co trzy lata, komputery<br />

co dwa, zaś aparaty komórkowe co rok.<br />

10 Zob. A.P. Wierzbicki, Y. Nakamori, Creative Space:<br />

Models of Creative Processes for the Knowledge Civilization<br />

Age, Springer Verlag, Berlin–Heidelberg 2006; Creative<br />

Environments: Issues of Creativity Support for the Knowledge<br />

Civilization Age, eds A.P. Wierzbicki, Y. Nakamori,<br />

Springer Verlag, Berlin–Heidelberg 2007.<br />

11 Zob. L. Lessig, Free Culture: the Nature and Future<br />

of Creativity, Penguin Books, London 2004 (wyd. polskie<br />

Wolna kultura, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne,<br />

Warszawa 2005).<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

55


Opinia o książce<br />

Guntera Pauli<br />

pt. The Blue Economy, 10 Years, 100 Innovations, 100 Million Jobs<br />

(Błękitna Ekonomia, 10 lat, 100 wynalazków, 100 milionów miejsc pracy)<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Roman Galar<br />

Książka, aspirująca do statusu Raportu dla<br />

Klubu Rzymskiego, zawiera ok. 340 stron.<br />

Otwiera ją 6 stron zawierających kilkadziesiąt<br />

cytatów z pochwał pochodzących od<br />

różnych autorytetów. Potem następują spis<br />

rzeczy i przedmowa. 250 stron zajmuje tekst<br />

główny podzielony na 14 rozdziałów i epilog.<br />

50 stron zajmują dwa aneksy, biografia i indeks.<br />

Książka przedstawia 100 innowacji „inspirowanych<br />

przez naturę” w kontekście „modelu kaskadowania<br />

bezodpadowego energii i składników<br />

odżywczych”.<br />

The Blue Economy to książka, która powinna<br />

się podobać. Wychodzi naprzeciw realnym obawom<br />

o przyszłość nadmiernie eksploatowanej<br />

planety. Przedstawia obszerny zbiór przykładów,<br />

jak ludzka inteligencja i przedsiębiorczość<br />

stworzyły lub obiecują stworzyć przyjazne środowisku<br />

miejsca pracy. Główna teza, że człowiek<br />

współczesny może wiele się nauczyć studiując<br />

rozwiązania Natury, jest niewątpliwie<br />

słuszna, choć nieco banalna. Widoczne są usiłowania<br />

objęcia tych przykładów swojego rodzaju<br />

teorią oraz wielki wysiłek włożony w promowanie<br />

prezentowanego podejścia. Nie budzi też<br />

wątpliwości pasja i optymizm autora.<br />

The Blue Economy nie należy jednak do książek,<br />

które by mnie osobiście zafascynowały. Nie<br />

miałem ochoty ani przeczytać jej jednym tchem,<br />

ani też wracać do niej z przyjemnością. Nie wykluczam,<br />

że wśród prawdziwie nowoczesnych<br />

czytelników może się ona spotkać z większym<br />

zainteresowaniem. Ja sam zapoznałem się systematycznie<br />

z pierwszymi tylko rozdziałami,<br />

a potem raczej weryfikowałem, czy moje wrażenia<br />

nie były aby zbyt pochopne.<br />

The Blue Economy<br />

Wychodzi naprzeciw<br />

realnym obawom<br />

o przyszłość nadmiernie<br />

eksploatowanej planety<br />

Autor jest rzecznikiem dobrych spraw, jakimi<br />

są uchronienie planety przed degradacją i zapewnienie<br />

ubogim społecznościom godziwych<br />

warunków życia. Ta świadomość skłania do<br />

zastosowania taryfy ulgowej w ocenie zawartych<br />

w niej myśli. Warto przytoczyć wymijającą<br />

(moim zdaniem) opinię Elie Wisela zamieszczoną<br />

w otwierających książkę „Pochwałach”:<br />

„Mimo, że wiem zbyt mało o ekologii to idee<br />

i inspiracje wysuwane w The Blue Economy zasługują<br />

na naszą największą uwagę”. Zgadzam<br />

się co do idei i inspiracji. Mam wątpliwości dotyczące<br />

interpretacji i wniosków.<br />

Autor proponuje „Blue Economy” jako alternatywę<br />

wobec kompromitującej się właśnie<br />

56


„Red Economy”, która bazowała na zadłużeniu<br />

(nawiązanie do kolorów oznaczających w księgach<br />

rachunkowych „ma” i „winien”) oraz „Green<br />

Economy”, która nie spełniła oczekiwań<br />

i wymagała nadmiernych dotacji. Błękitna Ekonomia<br />

ma zapewnić, że ekosystemy utrzymają<br />

swoją ścieżkę ewolucyjną, tak że wszyscy będą<br />

mogli korzystać z dobrodziejstw naturalnego,<br />

niekończącego się strumienia kreatywności,<br />

adaptacji i obfitości. Taka egzaltowana percepcja<br />

Natury – choć ujmująca w swojej ufności – wydaje<br />

się mało realistyczna.<br />

Autor podejmuje wyzwanie: „zamodelowania<br />

ekonomicznego systemu, który nie produkuje<br />

odpadów i emisji, a jednak stwarza miejsca<br />

pracy, przyczynia się do rozwoju kapitału<br />

społecznego i nie pociąga za sobą wyższych<br />

kosztów” 1 . Ideę tą trafnie wyraża Collin M. Le<br />

Duc: „Jako menadżerowie inwestycyjni zawsze<br />

szukamy wielkich unikalnych idei, na których<br />

można zarobić, rozwiązując przy okazji największe<br />

problemy świata” (Pochwały). Cóż, osobiście<br />

pozostaję jednak zwolennikiem poglądu,<br />

że „darmowe obiady” nie istnieją.<br />

Natura uprawia<br />

gospodarkę naturalną<br />

i lokalną, a nie<br />

finansową i globalną.<br />

Autor czasami to<br />

zauważa, ale trudno<br />

dostrzec, by wynikało<br />

z tego jakieś istotne<br />

przewartościowanie<br />

ogólnej koncepcji.<br />

Generalnie, Autor ma rację wskazując, że<br />

Natura nieustannie demonstruje, jak można<br />

wytwarzać lepiej, oszczędniej i bezpieczniej,<br />

i że naśladując jej metody można doskonalić<br />

nasze metody produkcji. Jeśli jednak nie robimy<br />

tego dzisiaj na dostatecznie szeroką skalę, to<br />

głównie dlatego, że wciąż brakuje nam potrzebnej<br />

wiedzy. Produkujemy prymitywnie nie ze<br />

złej woli, ale ponieważ lepiej nie potrafimy. Postępy<br />

w dziedzinie fizyki, chemii, biologii i nauk<br />

systemowych zmieniały i nadal będą zapewne<br />

zmieniać tę sytuację. Niektóre z zamieszczonych<br />

w książce inspirujących przykładów wyraźnie<br />

na to wskazują. Postępy te jednak wyłaniają<br />

się w sposób znacznie bardziej kapryśny,<br />

niż Autor zdaje się zakładać.<br />

Generalnie, Autor raczej się myli twierdząc,<br />

że z rozwiązań natury dadzą się skopiować<br />

wzorce użyteczne dla obowiązującego modelu<br />

ekonomicznego. Owszem, natura sprawnie<br />

wytwarza i utylizuje, ale korzysta przy tym na<br />

miejscu z zasobów dostępnych miejscowo. Nie<br />

wykazuje przy tym objawów zrównoważonego<br />

rozwoju, raczej zrównoważonego trwania.<br />

Natura nie eksportuje, nie negocjuje cen, nie<br />

zarządza korporacyjnie, nie podejmuje decyzji<br />

na podstawie aktualnego modelu kosztów. Natura<br />

nie jest zainteresowana maksymalizacją<br />

ani konsumpcji, ani zatrudnienia. Przeciwnie,<br />

preferuje raczej oszczędność i czas wolny (jako<br />

ewolucyjną rezerwę kryzysową). Natura uprawia<br />

gospodarkę naturalną i lokalną, a nie finansową<br />

i globalną. Autor czasami to zauważa 2 ,<br />

ale trudno dostrzec, by wynikało z tego jakieś<br />

istotne przewartościowanie ogólnej koncepcji.<br />

Celem głównym pozostaje: „generowanie<br />

miejsc pracy przy jednoczesnym podnoszeniu<br />

wydajności i produktywności” 3 . Można się zastanawiać,<br />

w jakim stopniu jest to świadome<br />

mydlenie oczu biznesowi.<br />

Najciekawsze z prezentowanych w książce<br />

przykładów to te, które demonstrują, że ubogie<br />

społeczności lokalne, przy odpowiednim know-<br />

-how, mogą na własną rękę uzyskiwać korzyści<br />

(żywność, energia, utylizacja), których nie były-<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

1 G. Pauli, The Blue Economy, 10 Years, 100 Innovations,<br />

100 Million Jobs, Paradigm Publications, Taos, New<br />

Mexico 2010, s. xxviii.<br />

2 Ibidem, np. s. 235.<br />

3 Ibidem, s. 233.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

57


Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

by w stanie zakupić. Te technologie, pozwalają<br />

niezamożnym sensownie egzystować poza gospodarką<br />

rynkową, na udział w której zwyczajnie<br />

ich nie stać. Stwarza to pole do bardzo interesujących<br />

refleksji. Autor nie idzie jednak w tym<br />

kierunku zbyt daleko, stara się natomiast ekstrapolować<br />

korzyści uzyskiwane w małych wioskach<br />

do skali interesującej dla wielkich korporacji.<br />

Jak pisze: „liczne małe inicjatywy na całym<br />

świecie mogą zapewnić bazę nowych okazji dla<br />

przedsiębiorczości, co pozwoliłoby na ich przesunięcie<br />

do systemu makroekonomicznego” 4 .<br />

Autor eksponuje „naukowość” swojego podejścia.<br />

Czytelnik ma jednak wrażenie niedosytu.<br />

Mowa jest o modelu, ale próżno szukać jego<br />

precyzyjniejszej definicji – słowo „model” nie<br />

figuruje nawet w indeksie. Podobnie trudno się<br />

zorientować, co znaczy kluczowy dla wywodów<br />

termin „kaskadowanie energii i składników<br />

odżywczych”. Rozdział o obiecującym tytule<br />

Cascading Models zajmuje się głównie grzybami<br />

i odpadami z produkcji kawy. Ponadto, zastosowany<br />

rodzaj naukowości może stanowić zagrożenie<br />

dla sprawy, której książka ma służyć. Gdy<br />

Autor próbuje opisywać swoimi słowami omawiane<br />

technologie, zdarza mu się popełniać błędy<br />

rozpoznawalne dla licealisty. Z tablicy Mendelejewa<br />

wynika, że sód i potas, jakby to nie<br />

było dziwne, to jednak są metale (zrozumienie:<br />

„jak potas, sód i wapń łączą się, by zasilać prąd<br />

elektryczny bez zarówno metali jak i baterii” 5 ).<br />

Proponowanie wodospadu, jako modelu systemu<br />

niewymagającego energii (poza siłą grawitacji),<br />

może dziwić ucznia, który słyszał o cyklu<br />

parowania i skraplania. Zadziwiające jest też<br />

wielokrotne przeciwstawianie „dobrej” fizyki<br />

„złej” chemii; tak jakby wrogie środowisku<br />

techniki mogły abstrahować od fizyki, a Matka<br />

Natura mogła się obyć bez chemii.<br />

Choć nie jestem ekonomistą, to ośmielam<br />

się twierdzić, że niektóre z rozważanych biznesplanów<br />

wyglądają na mało realne. To piękne,<br />

że dzięki odtworzeniu 800 ha lasu tropikalnego,<br />

4 Ibidem, s. xxxi.<br />

5 Ibidem, s. 114.<br />

2000 mieszkańców Gaviotas, może żyć dziś godnie<br />

ze sprzedaży butelkowanej wody w Bogocie.<br />

Założenie, że po 12 krotnym powiększeniu obszaru<br />

lasów będzie się mogło tam utrzymywać<br />

100 tysięcy ludzi, wygląda na przesadę. Jeśli<br />

nawet Bogota liczyłaby 10 milionów mieszkańców,<br />

to wątpliwe, czy jeden człowiek utrzymałby<br />

się z butelkowania wody dla 100 osób. Być<br />

może niewłaściwie interpretuję skrót myślowy,<br />

ale dane są tak właśnie prezentowane. Ogólnie,<br />

mam wrażenie, że efekty innowacji traktowane<br />

są przez Autora jako ekstra dodatki do istniejącej,<br />

ustabilizowanej rzeczywistości ekonomicznej<br />

i z takiej pozycji szacuje potencjał rozważanych<br />

projektów. Pomijany jest fakt, że większość<br />

innowacji ma charakter substytucyjny i gdy coś<br />

nowego się pojawia, to coś starego musi zniknąć,<br />

a w szczególności związane ze „starym”<br />

miejsca pracy.<br />

Autor eksponuje<br />

„naukowość” swojego<br />

podejścia. Czytelnik<br />

ma jednak wrażenie<br />

niedosytu<br />

Książka natrętnie i męcząco iteruje koncepty,<br />

które zaliczyłbym do mantry Nowej Ekonomi<br />

(a nawet EkoEkonomii). Są wśród nich politycznie<br />

poprawne zdania, które są zwyczajnie<br />

fałszywe. Np. zdanie vibrant economy is essential<br />

to sustainability powinno być poprzedzone frazą<br />

„Dobrze by było, gdyby było prawdą, że”. Doświadczenie<br />

wskazuje, że „tryskająca energią<br />

gospodarka” bazowała zwykle na uruchamianiu<br />

nowych ekspotencjalnych procesach wzrostu,<br />

które wymiatały dawne trendy i budowały<br />

nowe nierównowagi. Podobnie z postulatem<br />

odtworzenia „naturalnych kaskad środków odżywczych”.<br />

Te kaskady wiążą się chyba z modelem<br />

rozłożystej piramidy pokarmowej, w której<br />

człowiek ulokowany jest na samym czubku.<br />

Model taki mógł być funkcjonalny, gdy Zie-<br />

58


mię zamieszkiwały miliony ludzi, przy miliardach<br />

raczej się nie zbilansuje. „Blue Economy”<br />

prezentowana jest też jako ekonomia obfitości.<br />

Zaskakuje, że ekolog nie dostrzega, że podstawowym<br />

zagrożeniem dla środowiska jest skorelowane<br />

z obfitością marnotrawstwo. Procesy<br />

naturalne nie dążą wcale do poziomu „obficie”,<br />

zatrzymują się na poziomie „wystarczająco”.<br />

Zdaję sobie sprawę,<br />

że moje opinie<br />

dość zasadniczo,<br />

a jednocześnie<br />

ogólnikowo,<br />

kwestionują wartość<br />

książki mocno<br />

chwalonej przez<br />

znakomitości z różnych<br />

dziedzin życia – książki,<br />

która posiada też swoje<br />

zalety<br />

W lekturze przeszkadzały mi też dwie kulturowo<br />

obce maniery:<br />

Po pierwsze, przesycenie autoreklamą. Zachwytami<br />

nad oryginalnością i znaczeniem<br />

przedstawianych tez, a zwłaszcza ich neobiznesowym<br />

potencjałem, autor zdecydowanie wyręcza<br />

czytelników. Otwierające tom sześć stron<br />

pochwał pochodzących od globalnych autorytetów<br />

pozostawia niewiele miejsca na krytyczną<br />

refleksję. Jak można polemizować z „książką<br />

przeznaczoną, by stać się biblią nowej ekonomii”<br />

(Chairman Clarins).<br />

Po drugie, niska ocena adresatów przekazu.<br />

Modelowy odbiorca jawi się jako osoba mało<br />

rozgarnięta, której trzeba w kółko wbijać w głowę<br />

kluczowe slogany i pilnować, aby wyciągała<br />

z nich jedynie słuszne wnioski. Być może tak<br />

została pomyślana docelowa grupa odbiorców.<br />

Podejście to kontrastuje z zamieszczanymi opisami<br />

nowych technologii, często implikującymi<br />

rozległą wiedzę specjalistyczną. Zdanie: „Płytki<br />

dywanu łączą się elektrycznie poprzez mikronowej<br />

średnicy włókna węglowe i mogą nawet<br />

otrzymywać energię z cienkowarstwowych, dye-sensitized<br />

ogniw słonecznych” 6 , może brzmieć<br />

jak muzyka nowoczesności, ale masowy odbiorca<br />

więcej chyba dowiedziałby się ze zdania: „Do<br />

zasilania płytek można będzie użyć nowych,<br />

wydajnych ogniw słonecznych; z ew. odnośnikiem<br />

do dye-sensitized”.<br />

W ostatnich latach szereg mądrych i potencjalnie<br />

ważkich idei uległo degradacji i kompromitacji.<br />

Można tu wymienić gospodarkę<br />

oparta na wiedzy, pobudzenie innowacyjności,<br />

upowszechnienie edukacji itd. Padły one<br />

ofiarą nachalnego marketingu i prymitywnych<br />

ukonkretnień. The Blue Economy porusza fundamentalne<br />

kwestie i prezentuje ciekawe rozwiązanie.<br />

Sposób prezentacji tych treści zagraża<br />

jednak zawartemu w nich przesłaniu i plasuje<br />

książkę w kategorii poradników „Jak żyć dobrze<br />

i schudnąć”. Ewentualni wydawcy tej książki<br />

będą sobie musieli poradzić z kolejnym wcieleniem<br />

dylematu: Czy cel uświęca środki?<br />

Zdaję sobie sprawę, że moje opinie dość zasadniczo,<br />

a jednocześnie ogólnikowo, kwestionują<br />

wartość książki mocno chwalonej przez<br />

znakomitości z różnych dziedzin życia – książki,<br />

która posiada też swoje zalety. Uzasadnienie<br />

tych opinii wymagałoby szczegółowej egzegezy<br />

omawianego dzieła, co przerastałoby możliwości<br />

moje i zapewne odbiorców takiego tekstu.<br />

Postanowiłem więc odwołać się do metody<br />

statystycznej i skomentować szczegółowo treści<br />

zawarte we wszystkich ostatnich akapitach<br />

głównego tekstu książki, które zamieszczone są<br />

na stronach o numerach kończących się cyfrą<br />

5. Załączona tabela zawiera w jednej kolumnie<br />

zeskanowane akapity w liczbie 25, a w drugiej<br />

moje do nich komentarze. Zainteresowany czytelnik<br />

może na podstawie tak skonstruowanej<br />

próbki losowej próbować ocenić jakość omawianego<br />

dzieła i/lub mojej o nim opinii.<br />

6 Ibidem, s. 206.<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

59


5 Oczywista słuszność<br />

– Problem skali. Tradycyjne, praktycznie samowystar czalne<br />

farmy, funkcjonujące w ramach ekonomii naturalnej,<br />

właściwie nie generowały odpadów.<br />

– Ich wydajność i stopień specjalizacji były bardzo<br />

niskie, niekonkurencyjne rynkowo – produkowały<br />

i konsumowały lokalnie...<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

15 Piękne przykłady<br />

– Czy istotnie „generuje w sposób zrównoważony” pracę<br />

i inne dobra? Jeśli ma się na myśli trwały wzrost, to<br />

raczej nie. Taki system dostarcza akurat tyle, ile lokalnie<br />

potrzeba...<br />

– Cóż, wszystkie, nawet najmniej ekologiczne metody<br />

wytwarzania energii działają zgodnie z prawami fizyki.<br />

– Czemu przypisać, że biznes ignoruje tak wspaniałe<br />

okazje jeśli nie ma dotacji...<br />

Mantry Nowej Ekonomii<br />

25 – Kuszące idee: zastępowanie „starych standardów”<br />

czymś kompletnie różnym, „całkowicie nowy para dygmat<br />

ekonomiczny”, „reinterpretacja natury” itd. – ale<br />

niektórym źle się to kojarzy.<br />

Mantry Nowej Ekonomii<br />

– Czy tak ewoluują ekosystemy? Dbają o obfitość na<br />

każdym poziomie? A co z selekcją i ograniczoną<br />

obfitością ograniczającą liczebność populacji?<br />

35 Ciekawostka<br />

– Kings Holly znaleziona na Tasmanii ma mieć 43 000 lat.<br />

Ale co ma z tego wynikać? Ewolucja nie maksymalizuje<br />

przecież czasu życia.<br />

– Każdy właściwie gatunek jest w czymś „super dobry”;<br />

swojego rodzaju Pareto-optymalność.<br />

45 Niekonsekwencja<br />

– Dobry początek, ale dlaczego zastępować to co jest<br />

kompletnie niepotrzebne produktami i metodami<br />

lepszymi i prostszymi? Może należałoby odpuścić?<br />

Mantry Nowej Ekonomii<br />

Antropomorfizacja ewolucji<br />

– Ewolucja nie dąży do spełnienia potrzeb „wszystkich”.<br />

Ewolucja ogranicza liczbę „wszystkich” do możliwości<br />

(pojemności) środowiska.<br />

– Preferuje też tych, którzy mają skromniejsze potrzeby.<br />

60


55 Ciekawy przykład<br />

– Co to ma do przesłania książki? Wiry należą przecież do<br />

świata nieożywionego.<br />

– Przykład dotyczy klasycznej, nieinspirowanej naturą<br />

technologii i konwencjonal nego podejścia do wdrażania<br />

innowacji.<br />

– „Apetyt” mniej się liczy niż presja rynku.<br />

Mantry nowej ekonomii<br />

65 Banalne<br />

– Opisywana niechęć establishmentu do zmian jest<br />

powszechna i naturalna.<br />

Mantry Nowej Ekonomii<br />

– Dlatego właśnie wdrażanie innowacji odbywa się pod<br />

antycypowaną presją konkurencji.<br />

Wątpliwa generalizacja<br />

– To „doświadczenie” wcale nie jest takie oczywiste.<br />

Wielkie innowacje np. sprowadzała na świat pasja raczej<br />

niż presja.<br />

75 Symplifikacja<br />

– W epoce pieniądza bez pokrycia, król może okazać się<br />

nagi...<br />

Celna obserwacja<br />

– Innowacje, z którą mogą być związane wiarygodne<br />

predykcje wzmiankowanego typu nie może być zbyt<br />

innowacyjna. System, w którym takie obyczaje dominują<br />

będzie przegrywał z Chińczykami...<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

85 Ciekawostka<br />

Dyskusyjne<br />

– Wartość odżywcza grzybów jest wątpliwa, to raczej<br />

przyprawa niż potrawa... (Z.A. Nieczajew sądzi inaczej,<br />

sugerując możliwość diety głównie grzybowej).<br />

– Teza o dużym zapotrzebowaniu na pracę (miliony<br />

osób) w pewnej sprzeczności z otwierającym akapit<br />

stwierdzeniem o efficient farming.<br />

Mantry Nowej Ekonomii<br />

95 Przesada<br />

– Zmiana brandingu odpadów z negatywnego na<br />

pozytywny w rezultacie stosowania modelu „od pulpy<br />

do protein” byłaby chyba generalnie szkodliwa.<br />

Rozpowszechniana często teza, że na odpadach można<br />

przecież zarabiać, usprawiedliwia marnotrawstwo i inne<br />

szkodzące środowisku zachowania.<br />

Mantry Nowej Ekonomii<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

61


105 Oderwana ciekawostka<br />

– Coś z Klubu Pickwicka.<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

115 Galimatias pojęciowy<br />

– To my, jako świadomi ludzie uczymy się, że wszelkim<br />

przejawom życia towarzyszy elektryczność (Volta 1790).<br />

Gatunki to mają.<br />

– Cóż w tym rewolucyjnego? Już uczniowie wiedzą, że<br />

prąd nie musi koniecznie płynąć po drutach, i że istnieje<br />

rozmaitość metod jego generowania.<br />

– To oczywiste, że „gatunkowe zastosowania” działają.<br />

Badania pozwalają jednie dostrzec je i zrozumieć.<br />

125 Niejasne<br />

– Human-induced sperbug mutations kojarzą się<br />

z odpornością nabywaną przez bakterie traktowane<br />

antybiotykami (źle!). Seewed-inspired bacterial control to<br />

metoda osłonowa organizmu przed bakteriami (dobrze!).<br />

Czemu jedno ma zastępować drugie?<br />

135 Dziwaczne<br />

– To rozróżnianie między fizyką i chemią, czyli fizyką<br />

cząsteczek. Przypomina pytanie: Co ważniejsze, tatuś<br />

czy mamusia?<br />

145 Ciekawostka<br />

– W tym samym tonie można by orzec, że ssaki<br />

wykształciły sobie owłosienie, a ludzie z kolei ubrania<br />

i kapelusze...<br />

– Teza ogólna szerszej wypowiedzi jest taka, że<br />

w przyrodzie warto szukać substancji lepiej chroniących<br />

przed UV niż maści z cynkiem...<br />

– Oczywiście, że warto. Generalnie warto.<br />

155 Sofizmat<br />

– Przyjmijmy, że odpady z pomidorów to liczący się<br />

strumień zanieczyszczeń środowiska (1/3 kg na osobę<br />

globalnie).<br />

– Teza: można je przerabiać na pigmenty i rozwiązać<br />

problem!<br />

– Pytania: Ile odpadów popomidorowych pozostanie po<br />

odjęciu pigmentów? Czy istnieje zapotrzebowanie na<br />

tyle pigmentu? Jakie koszta energii?<br />

62


165 Mantry Nowej Ekonomii<br />

– Czy to ukryta sugestia, że nasze zapotrzebowanie na<br />

energię można pokryć metodami biologicznymi?<br />

– Jeśli tak, to warto zauważyć, że elektryczność w naturze<br />

zużywana jest głównie w procesach przekazywania<br />

informacji.<br />

– W tego typu procesach cywilizacja też jest stosunkowo<br />

oszczędna i zużywa tylko niewielki ułamek wytwarzanej<br />

energii.<br />

175 Ciekawostka popularnonaukowa<br />

– Przypisywanie życia dwutlenkowi węgla wydaje się<br />

przesadą.<br />

Dotknięcie istoty ekonomicznej problemu<br />

– Z prawie wszystkiego można dziś zrobić prawie<br />

wszystko, pozostaje kwestia kosztów, a zwłaszcza bilansu<br />

energetycznego.<br />

– Sukces wymaga adekwatnych technologii (co jest zresztą<br />

omawiane w kolejnych akapitach Książki).<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

185 Dotknięcie istoty ekonomicznej problemu<br />

– Naszkicowana kombinacja technologii nie przesądza<br />

jeszcze o sukcesie (komparatywny koszt inwestycji?).<br />

– Warto zauważyć, że w zakresie emisji metanu Natura nie<br />

jest najlepszym nauczycielem; p. wybuchy wulkanów.<br />

195 Słowotok<br />

– Streszczenie akapitu:<br />

Kopalnie (w otoczeniu Johannesburga) mogą (mimo<br />

krytyki ekologów) okazać się (po spełnieniu licznych<br />

warunków) użyteczne dla społeczeństwa.<br />

205 Mistycyzm ekologiczny<br />

– W kolejnych akapitach zachwala się ogrzewanie<br />

podłogowe.<br />

Mantry Nowej EkoEkonomii<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

63


215 Ciekawostki<br />

Konkret?<br />

– Pomysł wielokrotnego użycia wody do spłukiwania<br />

toalet, przez wirowe oddzielanie części stałych od<br />

płynnych na każdym piętrze (rozwijany w kolejnym<br />

akapicie), może być ciekawy – ale co zrobić<br />

z odwirowanymi częściami stałymi na każdym piętrze?<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

225 Ciekawostki<br />

– Jak może unikać logice, to co w następnym zdaniu jest<br />

właściwie wyjaśnione?<br />

– Co właściwie wynika dla zastosowań z liczby gatunków?<br />

235 Antropomorfizacja, naiwna<br />

– To nie naturalne siły ewoluują, tylko gatunki. Jeśli<br />

mowa o najlepszym użyciu zasobów pojawia się<br />

pytanie: dla kogo najlepszym? Jeśli np. pod działaniem<br />

sił Natury jezioro stopniowo zamienia się w bagno, to<br />

liczne gatunki „korzystają”, ale co np. z rybami? Co ze<br />

zrównoważonym rozwojem?<br />

– Pogląd, że Natura produkuje ulepszenia, to trudny, jak<br />

widać, skrót myślowy. Natura sprzyja rozwiązaniom,<br />

które się reprodukują lepiej i wymagają mniej. Jako<br />

zwycięzcy i potomkowie zwycięzców w tym procesie<br />

mamy skłonność, by oceniać go pozytywnie. Byli też<br />

jednak przegrani i wiele po drodze unicestwiono.<br />

Mantry Nowej Ekonomii<br />

– Naród czy rząd?<br />

245 Kronika towarzyska<br />

– Konstrukt nadawania procesom dziejowym ludzkiego<br />

oblicza. Wypróbowany z powodzeniem w radzieckich<br />

filmach wojennych i amerykańskich filmach<br />

katastroficznych.<br />

64


Od gospodarki opartej<br />

na wiedzy do gospodarki<br />

opartej na mądrości<br />

Na spotkanie z enigmą XXI wieku<br />

Antoni Kukliński<br />

Ostatnie dwudziestolecie ukształtowało<br />

konwencjonalny paradygmat gospodarki<br />

opartej na wiedzy 1 . Paradygmat<br />

ten znalazł wielostronną dokumentację teoretyczną,<br />

metodologiczną i empiryczną w bogatej<br />

i zróżnicowanej literaturze przedmiotu, w działalności<br />

wielkich organizacji międzynarodowych<br />

i w polityce naukowej najbardziej innowacyjnych<br />

państw świata.<br />

W artykule tym chciałbym sformułować<br />

kontrowersyjną tezę o twórczej destrukcji starego<br />

paradygmatu gospodarki opartej na wiedzy<br />

i zastąpienia go nowym paradygmatem gospodarki<br />

opartej na mądrości. Artykuł ten obejmuje<br />

następującą sekwencję tematyczną:<br />

A. Dziewięć tez o starym paradygmacie gospodarki<br />

opartej na wiedzy<br />

B. Wielki pentagonalny kryzys lat 2008–2011,<br />

jako epitafium starego paradygmatu gospodarki<br />

opartej na wiedzy<br />

C. Trajektorie rozwoju gospodarki opartej na<br />

mądrości<br />

Modus operandi<br />

1 Por. A. Kukliński, Gospodarka oparta na wiedzy<br />

(GOW) jako nowy paradygmat trwałego rozwoju, w: Rozwój,<br />

region, przestrzeń, red. G. Gorzelak, A. Tucholska, Akademia<br />

Rozwoju Regionalnego, EUROREG, Ministerstwo<br />

Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2007.<br />

A. Dziewięć tez o starym paradygmacie gospodarki<br />

opartej na wiedzy (GOW)<br />

I. Paradygmat GOW jest tworem dwudziestolecia<br />

lat 1990–2010 będącego prawdziwym<br />

końcem długiego XX wieku obejmującego<br />

lata 1914–2010 2 . Trzeba uruchomić studia<br />

porównawcze nad keynesowskim dwudziestoleciem<br />

lat 1950–1970 oraz nad neoliberalnym<br />

dwudziestoleciem lat 1990–2010.<br />

Należy odpowiedzieć na pytania: jak wygląda<br />

rzeczywista gloria i nędza tych dwóch<br />

dwudziestoleci oraz jakie aktywa i pasywa<br />

wielkiego procesu dziejowego zostały stworzone<br />

przez te dwa dwudziestolecia.<br />

II. Ważnym współtwórcą tego paradygmatu<br />

są wielkie organizacje międzynarodowe<br />

a zwłaszcza OECD 3 , Bank Światowy 4 i Unia<br />

Europejska 5 . Trzeba ocenić wybitne osiągnięcia<br />

teoretyczne i pragmatyczne tych<br />

trzech organizacji w zakresie tworzenia<br />

2 A. Kukliński, Enigma XXI wieku, „Forum Myśli<br />

Strategicznej PTE”, październik 2010, nr 4, wydanie<br />

specjalne.<br />

3 Por. Gospodarka oparta na wiedzy. Wyzwania dla Polski<br />

XXI wieku, red. A. Kukliński, KBN, Warszawa 2001.<br />

4 Por. Gospodarka oparta na wiedzy. Perspektywy Banku<br />

Światowego, red. A. Kukliński, KBN, Warszawa 2003.<br />

5 Por. W.M. Gaczek, Gospodarka oparta na wiedzy w regionach<br />

europejskich, Studia KPZK PAN, Warszawa 2009.<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

65


Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

koncepcji GOW oraz dyfuzji tej koncepcji<br />

na scenie globalnej.<br />

III. Ważnym współtwórcą startego paradygmatu<br />

są społeczeństwa 6 informacyjne, które<br />

stworzyły innowacyjne klimaty technologiczne,<br />

społeczne i kulturowe dla rozwoju<br />

GOW. W tym kontekście należy ocenić proces<br />

rozwoju klasy kreatywnej.<br />

IV. Ważnym współtwórcą startego paradygmatu<br />

jest kilkanaście państw, które potrafiły<br />

stworzyć nowe wzory innowacyjnej polityki<br />

gospodarczej i naukowej stymulującej<br />

procesy rozwoju GOW 7 .<br />

V. Ważnym współtwórcą startego paradygmatu<br />

jest świat przedsiębiorstw, a zwłaszcza<br />

korporacji transnarodowych, które na<br />

wiedzy opierają swoją przewagę konkurencyjną<br />

8 . Ten świat przedsiębiorstw i korporacji<br />

był efektywnym poligonem tworzenia<br />

starego paradygmatu GOW.<br />

VI. Ważnym współtwórcą startego paradygmatu<br />

GOW jest świat nauki 9 , który budował<br />

teoretyczne fundamenty rozwoju GOW<br />

oraz metodologię badań GOW. W tym<br />

świecie powstawały również innowacyjne<br />

studia empiryczne, analizujące procesy<br />

rozwoju GOW w różnych kontekstach czasu<br />

i przestrzeni.<br />

VII. Ważnym współtwórcą startego paradygmatu<br />

jest świat edukacji a zwłaszcza szkolnictwa<br />

wyższego. Ten świat wzmacniał<br />

dynamikę społeczności naukowych, politycznych<br />

i biznesowych, które promowały<br />

procesy rozwoju GOW. Może warto pomyśleć<br />

o zbiorze monografii empirycznych kilkudziesięciu<br />

uniwersytetów, które w skali<br />

6 Por. The knowledge society, International Social<br />

Science Review, nr 171, March 2001.<br />

7 Por. C.J. Dahlman, J. Routi, P.Y. Anttila, Finland as<br />

a knowledge Economy. Elements of success and lessons learned,<br />

Report of the World Bank, Washington DC 2006.<br />

8 Por. A.K. Koźmiński, Jak stworzyć gospodarkę opartą<br />

na wiedzy? w: Strategia rozwoju Polski u progu XXI wieku,<br />

Komitet Prognoz Polska 2000 Plus PAN, Warszawa 2001.<br />

9 Por. European Commission, Third European Report<br />

on science and technology indicators, Brussels 2003.<br />

globalnej byłyby największymi ośrodkami<br />

promieniowania GOW.<br />

VIII. Ważnym współtwórcą procesu tworzenia<br />

GOW było kilkadziesiąt regionów, które<br />

tworzyły innowacyjne środowiska stymulujące<br />

rozwój wiedzy GOW w konkretnych<br />

uwarunkowaniach czasu i przestrzeni.<br />

Warto zastanowić się nad konstrukcją<br />

globalnej mapy regionów 10 , które kształtują<br />

oblicze GOW.<br />

IX. Procesy tworzenia GOW były zjawiskiem<br />

globalnym, obejmującym wszystkie kontynenty<br />

świata. Trzeba jednak podkreślić,<br />

że wiodącą rolę w kształtowaniu rozwoju<br />

GOW odegrała dominująca hinc et nunc<br />

cywilizacja Wspólnoty Atlantyckiej 11 . To<br />

w USA oraz w Europie powstały najważniejsze<br />

ośrodki GOW XX wieku.<br />

* * *<br />

Oczywiście można kształtować różne koncepcje<br />

w kolegium podmiotów – demiurgów<br />

GOW. Warto jednak przedyskutować myśl, że<br />

kolegium demiurgów obejmuje kilka organizacji<br />

międzynarodowych, kilkadziesiąt społeczeństw<br />

informacyjnych, kilkanaście państw, kilkadziesiąt<br />

korporacji transnarodowych, kilkaset tysięcy<br />

przedsiębiorstw, kilkaset instytucji świata nauki<br />

i edukacji oraz kilkadziesiąt regionów.<br />

Chciałbym sformułować<br />

kontrowersyjną tezę o<br />

twórczej destrukcji starego<br />

paradygmatu gospodarki<br />

opartej na wiedzy i zastąpienia<br />

go nowym paradygmatem<br />

gospodarki opartej na<br />

mądrości<br />

10 Por. World Development Report, Reshaping Economic<br />

Geography, The World Bank, Washington DC 2009.<br />

11 Por. The Atlantic Community. The Titanic of the XXI<br />

century? eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WSB-NLU,<br />

Nowy Sącz 2010.<br />

66


Analizując ten świat demiurgów GOW<br />

odkryjemy całą glorię starego paradygmatu<br />

GOW. Formułując tezę o twórczej destrukcji<br />

starego paradygmatu nie szukamy przekreślenia<br />

wspaniałych osiągnięć GOW w latach 1990–<br />

2010 12 . Te osiągnięcia stwarzały jeden z koniecznych<br />

warunków kreowania nowego wcielenia<br />

GOW XXI wieku. Osiągnięcia te nie są jednak<br />

wystarczającym warunkiem sukcesu w spotkaniu<br />

z enigmą XXI wieku.<br />

B. Wielki pentagonalny kryzys lat 2008–2011,<br />

jako epitafium starego paradygmatu gospodarki<br />

opartej na wiedzy<br />

Przeżywamy obecnie największy kryzys<br />

w historii ludzkości ostatnich 500 lat. Jest to pentagonalny<br />

kryzys 13 globalnego świata finansów,<br />

globalnego świata gospodarki, porządku globalnego,<br />

elity globalnej oraz cywilizacji atlantyckiej.<br />

Formułując tezę o twórczej<br />

destrukcji starego<br />

paradygmatu nie szuk amy<br />

przekreślenia wspaniałych<br />

osiągnięć GOW w latach<br />

1990–2010<br />

Ten pentagonalny kryzys formułuje potrójne<br />

epitafium dla starego paradygmatu GOW.<br />

1. Pierwszym elementem tego epitafium jest<br />

przekreślenie potężnej iluzji, że GOW jest<br />

innowacją przełomową, która wyzwoliła<br />

światową gospodarkę kapitalistyczną od<br />

groźby głębokiego załamania cyklu koniunkturalnego.<br />

Innymi słowy zniknęło<br />

złudne przekonanie, że GOW pozwoli uniknąć<br />

kryzysu w skali lat 1929–1933.<br />

12 Por. A. Kukliński, C. Lusiński, K. Pawłowski,<br />

Towards a new creative and innovative Europe, WSB-NLU,<br />

Nowy Sącz 2007.<br />

13 Por. A. Kukliński, Program przyszłość regionów,<br />

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa, wrzesień<br />

2010.<br />

2. Wspaniała konstrukcja i praktyka starego<br />

paradygmatu GOW nie potrafiła przewidzieć<br />

dramatycznego, a może nawet tragicznego<br />

kształtu pentagonalnego kryzysu lat<br />

2008–2011. GOW była zaślepiona iluzyjnym<br />

urokiem neoliberalnego świata jako wehikułu<br />

„wiecznej koniunktury”. GOW straciło<br />

świadomość krytycznego myślenia perspektywicznego.<br />

3. Trzecim elementem tego epitafium jest przerażająca<br />

bezradność całego arsenału GOW<br />

w procesie poszukiwania nowego oblicza<br />

XXI wieku. W tym poszukiwaniu nie widać<br />

nowej wizji XXI wieku, nie widać perspektywy<br />

nowej drogi przełamującej tradycyjną oś<br />

neoliberalizm versus neokeynesizm. W tym<br />

poszukiwaniu nie widać siły intelektualnej<br />

i moralnej, aby opracować odważną diagnozę<br />

procesu, które doprowadziły do pentagonalnego<br />

kryzysu lat 2008–2011. W tym<br />

poszukiwaniu trudno znaleźć odważnych,<br />

którzy odpowiedzą na pytanie, kto jest odpowiedzialny<br />

za tworzenie warunków, które<br />

doprowadziły do obecnego stanu zapaści<br />

świata atlantyckiego i porządku globalnego.<br />

* * *<br />

Epitafium starego paradygmatu<br />

GOW powinno być przedmiotem<br />

pasjonującej i kontrowersyjnej<br />

refleksji naukowej<br />

Epitafium starego paradygmatu GOW powinno<br />

być przedmiotem pasjonującej i kontrowersyjnej<br />

refleksji naukowej, która niesie wielki<br />

potencjał innowacyjnych rozwiązań w procesie<br />

spotkania z enigmą XXI wieku. W epitafium<br />

tym trzeba na nowo zinterpretować obserwację<br />

Alberta Einsteina: wyobraźnia jest ważniejsza<br />

od wiedzy.<br />

Stary paradygmat GOW, który ulega obecnie<br />

procesom kreatywnej destrukcji był de facto<br />

paradygmatem wiedzy bez wyobraźni. Chodzi<br />

o brak wyobraźni widzącej długookresowe<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

67


Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

konsekwencje obecnie podejmowanych decyzji<br />

przez wszystkich aktorów sceny globalnej, europejskiej,<br />

krajowej i regionalnej.<br />

C. Procesy kształtowania nowego paradygmatu<br />

gospodarki opartej na mądrości (GOM)<br />

Sukcesy i porażki starego paradygmatu<br />

GOW powinny być jedną z inspiracji w procesach<br />

kształtowania nowego paradygmatu XXI<br />

wieku paradygmatu GOM. Mądrość 14 w tym<br />

kontekście definiujemy jako integrację wiedzy,<br />

wyobraźni, doświadczenia oraz świadomości<br />

kanonów dobra i zła. W tej definicji występuje<br />

element kontynuacji dorobku GOW. Tym elementem<br />

jest niezmienna ocena wiedzy jako kluczowego<br />

źródła holistycznie pojętych procesów<br />

rozwoju ludzkości. Definicja GOM wprowadza<br />

trzy nowe elementy, które były poza zakresem<br />

uwagi głównego nurtu GOW.<br />

Pierwszym elementem jest wyobraźnia 15<br />

jako nośnik procesów rozwoju wizyjnego myślenia<br />

strategicznego.<br />

Drugim elementem jest próba nowej interpretacji<br />

doświadczenia jako źródła mądrości<br />

XXI wieku. Doświadczenie może być cennym<br />

zasobem dla przyszłości, doświadczenie może<br />

być również barierą paraliżującą innowacyjne<br />

myślenie o przyszłości.<br />

Trzecim elementem jest wprowadzenie kanonu<br />

dobra i zła – kanonu etyki do głównego<br />

nurtu kształtowania gospodarki XXI wieku 16 .<br />

14 Por. następującą definicję mądrości zamieszczoną<br />

w wikipedii „Wisdom is the ability developed through<br />

experience insight and reflexion to discern truth<br />

and exercise good judgment”, w: Futurology. The challenges<br />

of the XXI century, eds A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />

WSB-NLU, Nowy Sącz 2008, s. 14.<br />

15 Por. P. Musso et alia, Fabriquer de future. L’imaginaire<br />

ou series de l’imagination village Moundial, Paris 2005;<br />

Le temps de utopies, “Le Monde diplomatique”, Septembre<br />

2010, No 112.<br />

16 W ocenie ideologii neoliberalnej zginęły związki<br />

między światem gospodarki a światem etyki. Ten związek<br />

był bardzo silnie akcentowany w genialnych dziełach<br />

Adama Smitha obejmujących nie tylko An Inquiry In<br />

to the nature and causes of the wealth of Nations (1771), lecz<br />

także dzieło wcześniejsze (1759) The theory of moral sentiments.<br />

Warto z tego punktu widzenia spojrzeć na opera<br />

omnia Adama Smitha.<br />

Trzeba uznać, że respektowanie kanonów<br />

etyki jest warunkiem koniecznym sprawnego<br />

funkcjonowania gospodarki globalnej.<br />

Głównym źródłem porażki starego paradygmatu<br />

GOW jest ignorowanie sfery etyki.<br />

Głównym potencjalnym źródłem sukcesu<br />

GOM jest nowa interpretacja kanonu dobra<br />

i zła z punktu widzenia przyszłości gospodarki<br />

globalnej a w szerszej interpretacji przyszłości<br />

ludzkości in toto. W kategoriach prakseologicznych<br />

kanony etyki są niezbędnym inputem<br />

długookresowego funkcjonowania globalnej<br />

gospodarki kapitalistycznej.<br />

Ta przyszłość ludzkości nie będzie już zdominowana<br />

przez cywilizację atlantycką. Będzie<br />

to przyszłość wielocywilizacyjna obejmująca<br />

głęboko zrekonfigurowaną geostrategiczną<br />

scenę globalną 17 . Paradygmat GOW jest ex definitione<br />

paradygmatem myślenia wielocywilizacyjnego.<br />

Modus operandi<br />

Przed 10 laty pod auspicjami Premiera Jerzego<br />

Buzka oraz pod auspicjami Komitetu Badań<br />

Naukowych ukazał się tom Gospodarka oparta<br />

na wiedzy. Wyzwania dla Polski XXI wieku 18 . Tom<br />

ten był wynikiem projektu badawczego i systemu<br />

KBN. To doświadczenie trzeba wykorzystać<br />

w realiach roku 2011.<br />

Trzeba stworzyć nowy projekt badawczy:<br />

„Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki<br />

opartej na mądrości”. Artykuł, który przedkładam<br />

osądowi krytycznych czytelników jest<br />

próbą otwarcia dyskusji nad kształtem tego nowego<br />

projektu badawczego.<br />

17 The Atlantic Community. The Titanic of the XXI century?<br />

eds A. Kukliński, K. Pawłowski, op.cit.<br />

18 Gospodarka oparta na wiedzy. Wyzwania dla Polski<br />

XXI wieku, red. A. Kukliński, Przedmowa Prezesa Rady<br />

Ministrów Jerzego Buzka, KBN, Warszawa 2001 vide<br />

również D. Sielski, Sprawozdanie z konferencji „Gospodarka<br />

oparta na wiedzy” Droga, z której nie można zejść, Kancelaria<br />

Prezesa Rady Ministrów, w tomie jak wyżej, Warszawa,<br />

24.04.2001.<br />

68


Świadomość jednostek<br />

a zjawiska ekonomiczne<br />

Dyskusja na temat artykułu Antoniego Kuklińskiego<br />

pt. Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki opartej na<br />

mądrości. Na spotkanie z enigmą XXI wieku<br />

Maria Szyszkowska<br />

Artykuł prof. Antoniego Kuklińskiego zawiera<br />

poglądy, które powinny jak najszybciej<br />

wpływać na środowisko uczonych<br />

oraz decydentów. Zrozumienie poglądów<br />

prof. Kuklińskiego i konsekwentne przemiany<br />

płynące z tych wskazań, to droga dla zmian<br />

o istotnym znaczeniu.<br />

Od dwudziestu lat nie odbyła się poważna<br />

dyskusja przy – nazwijmy to – kwadratowym<br />

stole na temat podstaw ustrojowych w Polsce.<br />

Bezwolne i bezmyślne przenoszenie teorii ekonomicznej<br />

z krajów zachodnich doprowadziło<br />

do dramatycznej biedy znacznej części naszego<br />

społeczeństwa. Niepokojące jest rozwarstwienie<br />

materialne oraz budząca znaki zapytania duża<br />

liczebnie warstwa osób bogatych. Powoływanie<br />

się na Arystotelesa nie towarzyszy tworzeniu<br />

w Polsce dużej liczebnie grupy ludzi średniozamożnych.<br />

Zniewolenie jedną spośród możliwych teorii<br />

ekonomicznych jest silne zarówno w kręgach<br />

polskich uczonych, jak i w polskim społeczeństwie,<br />

którego nie stać na przejawy nieposłuszeństwa<br />

obywatelskiego nawet w czasach kryzysu.<br />

Autorytetem cieszyli się tzw. specjaliści<br />

sprowadzani z Zachodu, którzy nas uczyli<br />

jak przeobrażać ustrój gospodarczy PRL, czyli<br />

wprowadzać neoliberalizm ekonomiczny.<br />

Nie tylko były to kosztowne porady, ale także<br />

mało sensowne, bowiem owi specjaliści nigdy<br />

nie doświadczyli analogicznej sytuacji. Ponadto<br />

społeczeństwu się wydawało, że liberalizm<br />

ekonomiczny automatycznie doprowadzi do<br />

liberalizmu światopoglądowego, liberalizmu<br />

prawnego oraz liberalizmu obyczajowego. Taki<br />

automatyzm nie zachodzi, natomiast zniewalające<br />

okazało się odwoływanie do liberalizmu ze<br />

względu na bezkrytyczny stosunek Polaków do<br />

tego, co przychodzi z Zachodu i w dodatku ma<br />

wyrażać nowoczesny sposób myślenia.<br />

Artykuł prof. Antoniego<br />

Kuklińskiego zawiera<br />

poglądy, które<br />

powinny jak najszybciej<br />

wpływać na środowisko<br />

uczonych oraz<br />

decydentów<br />

Niepokojące jest to, że nawet obecny kryzys<br />

nie wywołał nacisków na rząd, by wprowadzić<br />

zmiany w sferę gospodarczą przezwyciężając<br />

zniewolenie jednym spośród wielu możliwych<br />

poglądów ekonomicznych. Wobec powyższego<br />

utrzymuje się nadal prywatyzacja zysków oraz<br />

nacjonalizacja strat.<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

KOMANTARZ<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

69


Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

KOMANTARZ<br />

Niepokojące jest<br />

rozwarstwienie<br />

materialne oraz<br />

budząca znaki zapytania<br />

duża liczebnie warstwa<br />

osób bogatych<br />

Zwolennicy liberalizmu ekonomicznego<br />

zwrócili się o pomoc do państwa jednocześnie<br />

nadal głosząc powszechną prywatyzację.<br />

Sprzeczność wyraża się nie tylko w tym, co<br />

wyżej napisałam. Sprzeczność odciskająca się<br />

w skutkach negatywnie na społeczeństwie, wyraża<br />

się także w tym, że uznając siłę polityczną<br />

Kościoła Katolickiego nie bierze się pod uwagę<br />

poglądów włoskiego papieża Jana XXIII. Były<br />

one znane w czasach PRL. Mianowicie, Jan XXIII<br />

w encyklice Pacem in Terris stwierdza, że z tzw.<br />

prawa naturalnego wynika prawo każdego do<br />

korzystania z własności, natomiast określona<br />

forma własności jest obojętna z punktu widzenia<br />

tego prawa. A więc papież ten uprawomocnił<br />

także własność państwową i spółdzielczą.<br />

Powszechna prywatyzacja oraz reprywatyzacja<br />

nie znajduje umocowania w prawie naturalnym,<br />

na które powołują się parlamentarzyści<br />

stanowiąc ustawy. Pełni ono rolę ograniczającą<br />

swobodę stanowienia przepisów prawnych<br />

w innych dziedzinach niż gospodarka.<br />

Oceny zawarte w artykule prof. Antoniego<br />

Kuklińskiego są, moim zdaniem – z jednym wyjątkiem<br />

– bezdyskusyjne i świadczą o przenikliwości<br />

Autora. Nareszcie odnajdujemy w tych<br />

wywodach odwołanie się do mądrości a nie tylko<br />

wiedzy. Na marginesie dodam, że kategoria<br />

mądrości powinna zacząć funkcjonować nie tylko<br />

w sferze rozstrzygnięć gospodarczych. Jednym<br />

ze składników mądrości jest także bezinteresowność<br />

oraz empatia. Niestety, decydenci<br />

bywają jej pozbawieni, co przynosi skutki w postaci<br />

biedy, wyrzucania na bruk lokatorów, czy<br />

na przykład nie przyznania od dwudziestu lat<br />

zasiłku bezrobotnym.<br />

Tendencje przystosowawcze rozrosły się<br />

w naszym społeczeństwie i dotyczy to także<br />

warstwy intelektualistów. Brak odwagi cywilnej,<br />

lęk by nie zostały wypomniane dawne<br />

poglądy, prowadzi do niespotykanego w swej<br />

skali konformizmu, czyli wypierania się własnych<br />

poglądów na rzecz tych, dobrze widzianych.<br />

Deklarowany pluralizm stanowisk w państwie<br />

demokratycznym, jako wyraz wolności,<br />

nie znajduje swoich przejawów w środowisku<br />

ekonomistów podlegających samozniewoleniu<br />

liberalizmem ekonomicznym. Wskazuje to, że<br />

niezbędna jest edukacja przez całe życie, która<br />

rozwijałaby wyobraźnię. Jej znaczenie podnosi<br />

słusznie prof. Kukliński. Edukacja ta powinna<br />

także zachęcać do kształtowania charakteru,<br />

a w tym do wyrabiania odwagi cywilnej.<br />

Niepokojące jest to,<br />

że nawet obecny<br />

kryzys nie wywołał<br />

nacisków na rząd, by<br />

wprowadzić zmiany<br />

w sferę gospodarczą<br />

przezwyciężając<br />

zniewolenie jednym<br />

spośród wielu<br />

możliwych poglądów<br />

ekonomicznych<br />

Nie zgadzam się jedynie z prof. Kuklińskim,<br />

gdy stwierdza niezbędność „respektowania kanonów<br />

etyki” jako warunku sprawnego funkcjonowania<br />

gospodarki globalnej. Teorii etycznych<br />

jest wiele. Postulat tworzenia społeczeństwa<br />

obywatelskiego – jako warunku rzeczywistej<br />

demokracji – wymaga zgody na pluralizm światopoglądowy,<br />

w tym pluralizm poglądów etycznych.<br />

Wystarczy więc, jeśli zamiast różnorodnie<br />

pojmowanych wartości dobra i zła – zacznie<br />

obowiązywać kategoria przyzwoitości oraz, jeśli<br />

dojdzie do głosu, zapomniana wartość honoru.<br />

70


Dychotomia wiedzy<br />

i mądrości<br />

Komentarz do tekstu Antoniego Kuklińskiego<br />

pt. Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki<br />

opartej na mądrości. Na spotkanie z enigmą XXI wieku<br />

Elżbieta Mączyńska<br />

Pojęcie „gospodarka oparta na wiedzy”,<br />

choć niezbyt zręczne (bo przecież działania,<br />

nie tylko gospodarcze, cywilizowanego<br />

człowieka zawsze bazowały na jakichś<br />

zasobach wiedzy) w kilku minionych dekadach<br />

awansowało do koronnych charakterystyk<br />

współczesnego świata. Gospodarka oparta<br />

na wiedzy to taka, w której wiedza staje się<br />

„uniwersalnym substytutem”, spychającym<br />

na dalszy plan inne elementy potencjału wytwórczego.<br />

Współcześnie wiedza staje się swego<br />

rodzaju uniwersalną „obrabiarką”, o której<br />

niezmierzonym potencjale spektakularnie<br />

przekonuje chociażby geneza i rozwój takich<br />

do niedawna nieznanych typów działalności<br />

i przedsiębiorstw, jak wyszukiwarka Google<br />

czy portal społecznościowy Facebook.<br />

Zarazem jednak paradoksalnie w warunkach<br />

cywilizacji wiedzy jedną z najbardziej<br />

chyba zawstydzających cech współczesnego<br />

świata jest narastająca dychotomia wiedzy<br />

i mądrości. Dość dosadnie eksponował to José<br />

Ortega y Gasset w swojej, jak się okazuje ponadczasowej,<br />

choć opublikowanej w 1929 r.,<br />

pracy pt. La Rebelión de las masas (Bunt mas): „Dla<br />

chwili obecnej charakterystyczne jest to, że<br />

umysły przeciętne i banalne, wiedząc o swojej<br />

przeciętności i banalności, mają czelność domagać<br />

się prawa do bycia przeciętnymi i banalnymi<br />

i do narzucania tych cech wszystkim<br />

innym” 1 . Wiele wskazuje na to, że rzeczona<br />

„chwila obecna” wciąż trwa.<br />

Mimo niebywałego, niekwestionowanego<br />

postępu w nauce i technologii oraz mimo<br />

rosnących zasobów wiedzy nie następuje dostatecznie<br />

satysfakcjonujące jej przełożenie na<br />

dobrostan społeczny. Substytucyjny potencjał<br />

wiedzy niestety przejawia się bowiem także, i to<br />

w niemałej skali, w substytuowaniu rozumu.<br />

Dzieje się tak, mimo że wiedza w warunkach<br />

narastającego dynamizmu przemian szybko<br />

się starzeje, a przy tym źle wykorzystywana,<br />

źle zarządzana, może prowadzić do katastrofy.<br />

Katastrofalne mogą być zatem skutki braku mądrości<br />

w wykorzystywaniu wiedzy. Przekonuje<br />

o tym wiele wysoce niepożądanych, a zarazem<br />

zdumiewająco łatwo rozprzestrzeniających się<br />

procesów i działań, dowodzących braku refleksji,<br />

mądrości, odpowiedzialności i długookresowej<br />

rozwagi decydentów różnych szczebli, od<br />

najwyższych począwszy.<br />

Następstwem deficytu mądrości jest globalnie<br />

naruszona równowaga ekologiczna, ekonomiczna,<br />

demograficzna i polityczna 2 . Jednym<br />

z tego przejawów są chociażby coraz bardziej<br />

1 J. Ortega y Gasset, Bunt mas, Muza, Warszawa<br />

2002, s. 16.<br />

2 L.C. Thurow, Przyszłość kapitalizmu: Jak dzisiejsze<br />

siły ekonomiczne kształtują świat jutra, Wydawnictwo Dolnośląskie,<br />

Wrocław 1999. s. 17.<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

KOMANTARZ<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

71


Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

KOMANTARZ<br />

skontrastowane bieguny bogactwa i nędzy.<br />

Naruszenie równowagi społecznej skutkuje<br />

m.in. rozmaitymi dewiacjami, przestępczością,<br />

terroryzmem i innymi groźnymi zjawiskami,<br />

w skrajnym przypadku wojnami. Z kolei naruszanie<br />

równowagi ekologicznej odczuwamy<br />

w życiu codziennym, m.in. stykając się ze skażoną<br />

wodą czy powietrzem. Wszystko to sprawia,<br />

że komfort życia znacznie się zmniejsza.<br />

Paradoksalnie dotyczy to także, a może przede<br />

wszystkim, krajów najbogatszych, mimo rosnącego<br />

tam poziomu produktu krajowego brutto<br />

(PKB), odzwierciedlającego wzrost poziomu<br />

krajowego bogactwa. Bogactwo zatem nie tylko<br />

nie chroni przed negatywnymi następstwami<br />

naruszania równowagi, zwłaszcza ekologicznej,<br />

przeciwnie, degradacja naturalnego środowiska<br />

prowadzi do ekologicznej dewaluacji i wywłaszczenia.<br />

Bezrefleksyjna pogoń za bogactwem<br />

i nieokiełznany konsumpcjonizm są tym<br />

samym pierwotnymi czynnikami pogłębiania<br />

nierównowagi.<br />

„Jesteśmy jak wielka ryba, która została wyciągnięta<br />

z wody i wściekle rzuca się i podskakuje,<br />

usiłując do niej powrócić. W takim stanie<br />

ryba nigdy nie pyta, gdzie wyląduje po następnym<br />

uderzeniu ogonem. Czuje jedynie, że jej<br />

obecna sytuacja jest nieznośna i że trzeba spróbować<br />

czegoś innego” 3 . Cytat ten to chińskie<br />

powiedzenie, do którego nierzadko odwołują<br />

się m.in. badacze przemian w świecie. Wskazuje<br />

on zarazem, że głęboko naruszona równowaga<br />

zwiększa ryzyko bezrefleksyjnych, chaotycznych<br />

działań, nie tylko nieprzynoszących poprawy,<br />

ale nawet przeciwnie – prowadzących<br />

do pogorszenia sytuacji.<br />

Jednak zarazem nierównowaga to siła motoryczna<br />

postępu i w tym sensie równowaga<br />

jest zawsze stanem przejściowym. Istotne jest<br />

zatem, żeby przeciwdziałać głębokim, globalnym<br />

nierównowagom. Jest to niezbędne, aby<br />

dokonującym się na naszych oczach przełomowym<br />

przemianom świata, w tym przemianom<br />

w technice i technologii, nie towarzyszyło gwał-<br />

3 Ibidem, s. 13.<br />

towne narastanie niepewności i dyskomfortu<br />

we wszystkich niemalże obszarach życia ekonomicznego<br />

i społecznego.<br />

Bezrefleksyjne wykorzystywanie wiedzy<br />

przekłada się przy tym na dysfunkcje demokracji<br />

i prawa, na inflację prawa. Demokracja<br />

i prawo, życie zgodne z normami praworządności<br />

– dawniej synonimy – obecnie synonimami<br />

nie są. Hiperdemokracja i hiperliberalizm mogą<br />

w skrajnym przypadku prowadzić do ich przeciwieństw<br />

– dyktatury i monopolu, a w konsekwencji<br />

do oddalania się od ładu rynkowo-konkurencyjnego.<br />

Zmienność i złożoność regulacji<br />

prawnych „rozmiękczają je” 4 . Są one nadmiernie<br />

niekiedy uszczegółowiane, wobec czego<br />

każda zmiana w realiach gospodarczych oznacza<br />

konieczność szczegółowych dostosowań<br />

prawnych. Przypomina to gonienie króliczka 5 .<br />

Procesy te pogłębia globalizacja.<br />

Choć uznaje się, że w warunkach paradygmatu<br />

gospodarki opartej na wiedzy „jest ona<br />

wszystkim, to przecież zarazem, w wyniku<br />

gwałtownych przemian – starzejąc się bezprecedensowo<br />

szybko – łatwo staje się niczym” 6 .<br />

Cykle życia wiedzy stają się bowiem coraz<br />

4 J. Ortega y Gasset ilustruje to anegdotą o Cyganie,<br />

który przyszedł do spowiedzi i na pytanie księdza, czy<br />

zna przykazania Boże, odpowiedział: „Wielebny ojcze,<br />

mam zamiar się ich nauczyć, ale ludzie powiadają, że<br />

lada dzień mają zostać unieważnione”. J. Ortega y Gasset,<br />

op.cit., s. 15.<br />

5 „Obecnie jesteśmy świadkami triumfu hiperdemokracji,<br />

w ramach której masy działają bezpośrednio.<br />

Nie zważając na normy prawne, za pomocą nacisku fizycznego<br />

i materialnego, narzucając wszystkim swoje<br />

aspiracje i upodobania. Fałszem jest interpretowanie<br />

nowej sytuacji jako takiej, w której masy, zmęczoną polityką.<br />

składają jej prowadzenie w ręce ludzi o szczególnych<br />

w tym kierunku uzdolnieniach. Wręcz odwrotnie.<br />

Tak było przedtem, była to demokracja liberalna. Masy<br />

zakładały mniej lub bardziej chętnie, że mniejszość<br />

dzierżąca władzę polityczną, mimo wszystkich swych<br />

wad i słabości, zna się jednak nieco lepiej na sprawach<br />

publicznych. Dzisiaj natomiast masy są przekonane<br />

o tym, że mają prawo nadawać moc prawną i narzucać<br />

innym swoje, zrodzone w kawiarniach, racje”. J. Ortega<br />

y Gasset, op.cit., s. 15.<br />

6 Choć już A. Mickiewicz wskazywał, że „nauka<br />

prędko gnije” – Dziady, cz. III, sc. II. Por. Cytaty mądre<br />

i zabawne, wybrał H. Markiewicz, Wydawnictwo Literackie,<br />

Kraków 2001, s. 179.<br />

72


krótsze, czemu towarzyszy wydłużanie się życia<br />

ludzkiego. Stąd też wiedza staje się coraz<br />

bardziej niedemokratyczna, skrajnie różnicując<br />

podmioty i ich szanse. Cywilizacja wiedzy „zatapia,<br />

zalewa” nieprzygotowanych, których stale<br />

przybywa, przysparza pracy osobom wysoko<br />

wykwalifikowanym, skazując na bezrobocie innych.<br />

Problem ambiwalencji wiedzy i innowacji<br />

wielce obrazowo przedstawił przed paroma laty<br />

G. Ritzer, dowodząc, że nowoczesne technologie,<br />

obok wielu niekwestionowanych zalet, mają<br />

też „swą mroczną stronę. (…) Efektywność, kalkulacyjność,<br />

przewidywalność i manipulowanie<br />

ludźmi, poprzez zastosowanie technologii<br />

niewymagających ich udziału, są niewątpliwie<br />

cechami systemu racjonalnego. (…) Jednak zarazem<br />

systemy takie nieuchronnie prowadzą do<br />

nieracjonalności” 7 .<br />

Współczesne dysfunkcje w wykorzystywaniu<br />

wiedzy są przedmiotem wielu analiz i publikacji,<br />

których liczba wzrosła znacznie w związku<br />

kryzysem globalnym, zapoczątkowanym<br />

w USA na przełomie lat 2007 i 2008. Wskazać<br />

można tu m.in. opublikowane ostatnio w PTE<br />

książki Johna C. Bogla pt. Dość oraz Josepha Stiglitza<br />

pt. Freefall. Jazda bez trzymanki. W publikacjach<br />

tych wskazuje się na groźne nierównowagi<br />

współczesnego świata generowane w ramach<br />

paradygmatu gospodarki opartej na wiedzy<br />

i doktryny neoliberalnej oraz cechujący ją shorttermizm<br />

i „terror krótkiego zysku” 8 .<br />

Ekonomistom zarzuca się ponadto ułomne<br />

odczytywanie dzieł i myśli Adama Smitha, jakoby<br />

rynek zwalniał jego uczestników z wymogu<br />

zastanawiania się nad kwestiami moralności.<br />

Jeśli bowiem dążenie do własnych egoistycznych<br />

interesów i tak doprowadzi – kierowane<br />

niewidzialną ręką – do społecznego dobrobytu<br />

i „bogactwa narodów”, to wszystko, co musi nas<br />

7 G. Ritzer, Makdonaldyzacja społeczeństwa, Muza,<br />

Warszawa 1999, s. 39 i nast.<br />

8 J.E. Stiglitz, Freefall. Jazda bez trzymanki. Ameryka,<br />

wolne rynki i tonięcie gospodarki światowej, PTE, Warszawa<br />

2010; J.C. Bogle, Dość. Prawdziwe miary bogactwa, biznesu<br />

i życia, PTE, Warszawa 2009.<br />

obchodzić, i wszystko, co powinniśmy robić, to<br />

upewnienie się, że działamy zgodnie z naszym<br />

interesem 9 . Takie podejście skutkuje marginalizacją<br />

aspektów moralnych i etycznych w życiu<br />

gospodarczym, co z kolei jest źródłem rozmaitych<br />

destrukcji i nierównowag.<br />

Zarazem skala naruszonej równowagi i globalne,<br />

złożone tego następstwa sprawiają, że<br />

wciąż brakuje dostatecznie przekonujących<br />

koncepcji i strategii rozwiązania tego problemu.<br />

Otwarte zatem pozostaje pytanie, jakie wzorce<br />

strategii i modele ustroju gospodarczego mogłyby<br />

sprzyjać racjonalizacji społecznej. Mimo<br />

teoretycznych sporów dotyczących ustroju gospodarczego<br />

niekwestionowana pozostaje zasada<br />

ładu konkurencyjnego. Jednakże zarazem<br />

dogmat wolnego rynku i wolnorynkowej konkurencji<br />

prowadzi do jej wypaczania i ograniczania.<br />

Nadmierna konfrontacyjność rynkowa<br />

podmiotów może bowiem prowadzić do niepożądanych<br />

zjawisk i zagrożeń, zwłaszcza że „granica<br />

między rywalizacją a destrukcją jest niemal<br />

niezauważalna” 10 .<br />

Nie brakuje niestety dowodów, że niezauważalna<br />

może także stać się granica między<br />

wiedzą a destrukcją. Aby wiedza nie była destrukcyjnie<br />

wykorzystywana, musi jej towarzyszyć<br />

mądrość. Już bowiem Cyceron wskazywał,<br />

że „matką wszystkich dobrych rzeczy jest mądrość”<br />

11 . A przy tym „nigdy inaczej nie mówi<br />

natura, a inaczej mądrość” 12 .<br />

9 Taka interpretacja dzieł Adama Smitha cechuje<br />

przede wszystkim dzieła Friedricha Augusta von<br />

Hayeka (koncepcja ładu spontanicznego) oraz Miltona<br />

Friedmana, ale także wielu innych ekonomistów,<br />

zwłaszcza reprezentujących nurt neoliberalny.<br />

10 Autor tego stwierdzenia, Akio Morita z koncernu<br />

Sony, podkreślał zarazem, że „przeświadczenie Amerykanów<br />

o sprzeczności obu tych zjawisk także kształtuje<br />

rzeczywistość. Ci, którym udziela się pomocy, miękną,<br />

stając się chronicznymi pacjentami i pasożytami podatników”.<br />

Por. C. Hampden-Turner, A. Trompenaars, Siedem<br />

kultur kapitalizmu, Dom Wydawniczy ABC, Warszawa<br />

1998, s. 122.<br />

11 C. Michalunio SJ, Dicta. Zbiór łacińskich sentencji,<br />

przysłów, zwrotów, powiedzeń, Wydawnictwo WAM, Kraków<br />

2010, sent. 4839.<br />

12 Ibidem, sent. 6231 (Juwenalis, Saturae).<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

KOMANTARZ<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

73


Postulowane już od dawna przez Antoniego<br />

Kuklińskiego przejście na paradygmat gospodarki<br />

opartej na mądrości może być oczywiście<br />

przez niektórych czytelników postrzegane jako<br />

zabieg czysto werbalny. Brakuje bowiem wskazania<br />

narzędzi operacjonalizacyjnych. Jednak<br />

nawet tylko hasłowe ujęcie tego problemu nie<br />

może i nie powinno być bagatelizowane. Słowa<br />

mają bowiem swoją siłę, mogą głęboko zakorzeniać<br />

się w umysłach. Propozycję Antoniego<br />

Kuklińskiego – zmiany paradygmatu – traktuję<br />

jako ważny początek debaty na temat racjonalizacji<br />

wzorca rozwoju społecznego. Połowę<br />

bowiem dzieła wykonał ten kto zaczął. Antoni<br />

Kukliński apeluje o odwagę bycia mądrym.<br />

Słuszności takiego apelu nie sposób zakwestionować.<br />

Jeśli nawet apel ten zostanie zakwalifikowany<br />

jako utopia, to jest to zapewne utopia<br />

wysoce użyteczna. Nie pozostanie zatem bez<br />

wpływu na rzeczywistość.<br />

Część II<br />

STRATEGICZNE WYZWANIA:<br />

OD WIEDZY DO MĄDROŚCI<br />

KOMANTARZ<br />

Wiele dyskusji na temat pieniądza zawiera spory<br />

ładunek uroczystego kaznodziejstwa i magii.<br />

Częściowo jest to rozmyślne. Ci, którzy mówią<br />

o pieniądzu, uczą o nim i zarabiają na życie za<br />

jego pomocą, zyskują prestiż, poważanie i korzyści<br />

pieniężne, krzewiąc − jak lekarz lub znachor<br />

− przekonanie, że mają jakieś uprzywilejowane<br />

powiązania z wiedzą tajemną, że mają wgląd<br />

w sprawy niedostępne dla zwykłego śmiertelnika.<br />

Choć jest to korzystne z punktu widzenia<br />

zawodowego i przynosi zyski osobiste, jest<br />

jednak równocześnie pospolitą formą oszustwa.<br />

W odniesieniu do pieniądza nie ma niczego, czego<br />

by nie mogła zrozumieć osoba o przeciętnej dozie<br />

zainteresowania, pilności i inteligencji.<br />

Na dalszych stronach tej książki nie ma niczego,<br />

czego by ktoś taki nie mógł pojąć. I choć nasza<br />

historia może zawierać różne błędy interpretacyjne<br />

czy faktograficzne, czytelnik może być pewien, że<br />

nie ma w niej błędów wynikających z uproszczenia.<br />

Badania w zakresie pieniądza są w wyższym stopniu<br />

niż wszystkie inne działy ekonomii dziedziną,<br />

w której złożoność jest wykorzystywana w celu zaciemnienia lub ominięcia prawdy, a nie<br />

w celu jej ujawnienia. Większość rzeczy w życiu − na przykład samochody, kochanki, choroba<br />

nowotworowa − jest ważna tylko dla tych, którzy je mają. W przeciwieństwie do tego pieniądz<br />

jest równie ważny dla tych, którzy go mają, jak i dla tych, którzy go nie posiadają. Jedni i drudzy<br />

są zainteresowani w tym, żeby pojąć jego tajniki. Jedni i drudzy powinni mieć pełne przekonanie,<br />

że to potrafią.<br />

(fragment książki)<br />

Pełna oferta wydawnicza dostępna jest w księgarni<br />

internetowej <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

www.ksiazkiekonomiczne.pl<br />

74


Aspiracje i awans<br />

cywilizacyjny regionu<br />

Przykład Małopolski 1<br />

Jacek Woźniak<br />

Część III<br />

O strategicznych programach regionów<br />

Rozwój, 1 awans, skok cywilizacyjny. Trzy pojęcia,<br />

wszystkie w gruncie rzeczy określają<br />

ten sam proces, wskazując jedynie na różne<br />

tempo, skalę i dynamikę zjawiska. To co je determinuje<br />

to wizja przyszłości, priorytety które są źródłem<br />

podejmowania strategicznych decyzji, system<br />

wartości i celów, na realizację których umawia<br />

się wspólnota regionalna. Jednym słowem – aspiracje.<br />

Od poziomu aspiracji i determinacji z jaką są<br />

wprowadzane w życie będzie zależało, czy efektem<br />

finalnym będzie skok cywilizacyjny, czy tylko<br />

awans, czy też po prostu normalny rozwój 2 .<br />

Oczywiście, bardzo wiele zależy od miejsca<br />

i czasu, który jest nam dany.<br />

Małopolska, dziedzic tradycji Ziemi Krakowskiej,<br />

to dumny region. Szczerze i głęboko<br />

przekonany o swojej wyjątkowości. Jak Małopolska<br />

jest przygotowana do podejmowania<br />

wyzwań przyszłości? Jaki będzie mieć udział<br />

w tym wielkim dziele jakim jest – posiłkując się<br />

słowami prof. Antoniego Kuklińskiego – przesunięcie<br />

Polski ze świata europejskich peryferii<br />

do świata europejskiego centrum 3 ?<br />

1 Opracowanie na podstawie wystąpienia w ramach<br />

seminarium Forum Myśli Strategicznej pt. „Strategiczne<br />

problemy rozwoju Małopolski”, Warszawa,<br />

22.11.2010.<br />

2 Patrz także studium programowe prof. A. Kuklińskiego,<br />

Małopolska – perspektywy skoku cywilizacyjnego.<br />

Dwa dwudziestolecia, Warszawa–Kraków 2010.<br />

3 Kreatywna i innowacyjna Europa wobec wyzwań XXI<br />

wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 1,<br />

Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Roz-<br />

1. Małopolska −<br />

w oczekiwaniu na zmiany<br />

Przedstawione poniżej, wybrane elementy diagnozy<br />

sytuacji wyjściowej skoncentrowane zostały<br />

na atutach, jakimi dysponuje Małopolska.<br />

Oczywiście, wybór ma charakter subiektywny.<br />

Małopolska jest jednym z kilku zaledwie historycznych<br />

polskich regionów, choć powstałym<br />

w wyniku konsolidacji 7 starych województw.<br />

Prostą i dobrą miarą sukcesu regionu jest to,<br />

czy ludzie chcą w nim mieszkać, uczyć się i pracować.<br />

W tym kontekście Małopolska wypada pozytywnie<br />

– jako jeden z niewielu polskich regionów<br />

ma dodatni wskaźnik migracji (w 2009 r. przybyło<br />

w ten sposób w Małopolsce prawie 4,5 tysiąca<br />

mieszkańców, tj. 1,34 na 1000 mieszkańców).<br />

Cechą charakterystyczną Małopolski jest relatywnie<br />

nienaruszona tkanka społeczna, i związane<br />

z tym zjawisko swego rodzaju „zasiedzenia”.<br />

Jedną z istotnych przyczyn takiego stanu<br />

rzeczy był brak masowych wysiedleń i większych<br />

migracji po II wojnie światowej. Najlepszym dowodem<br />

owego „zasiedzenia” były decyzje władz<br />

komunistycznych o budowie u bram Krakowoju,<br />

Kraków 2009; Polska wobec wyzwań cywilizacji XXI<br />

wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 2,<br />

Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />

Kraków 2009; Polonia quo vadis? red. A. Kukliński,<br />

K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 3, Biblioteka Małopolskiego<br />

Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

75


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

wa Nowej Huty. Zadaniem Nowej Huty miało<br />

być przełamanie tej zastanej – a niekorzystnej<br />

z punktu widzenia ówczesnych władz – sytuacji.<br />

Jednocześnie badania wskazują, że aż 92%<br />

mieszkańców deklaruje przywiązanie do regionu,<br />

co świadczy o daleko idącej integracji wewnętrznej.<br />

Wydaje się, że tworzy to dobrą podstawę<br />

dla budowania poczucia dumy z faktu<br />

bycia Małopolaninem. Oczywiście – nie istnieje<br />

coś takiego jak „naród małopolski”, natomiast<br />

tradycja podziału na „krakowiaków i górali” jest<br />

jednak ciągle obecna.<br />

W świadomości mieszkańców Małopolski silnie<br />

zakorzenione jest zjawisko emigracji do Stanów<br />

Zjednoczonych, co pozytywnie wpływało<br />

na postawy społeczne, tworząc swego rodzaju<br />

wzorzec mobilności zawodowej i przestrzennej.<br />

Małopolska jest największym zagłębiem turystycznym<br />

w Polsce. Region co roku odwiedza<br />

kilkanaście milionów turystów. Najpopularniejsze<br />

kierunki odwiedzin to Kraków, Wieliczka,<br />

Oświęcim i Zakopane.<br />

Lokalizacja Małopolski w przestrzeni europejskiej<br />

pozwala postrzegać stolicę województwa<br />

jako element potencjalnego Europolu:<br />

Kraków – Górny Śląsk – Ostrawa. Liczba mieszkańców<br />

takiego Europolu (konsumenci żyjący<br />

w promieniu 60 kilometrów) sięga niemal<br />

9,5 miliona mieszkańców. Jest to mniej więcej<br />

porównywalne z ludnością Szwecji, a jedynie<br />

nieco mniej niż w przypadku Białorusi czy Portugali.<br />

Te trzy duże aglomeracje, w przypadku<br />

efektywnego połączenia ich siecią powiązań<br />

i przepływów o odpowiedniej intensywności<br />

i jakości, mogą stanowić bazę do budowy jednolitej<br />

przestrzeni gospodarczej. W pracach<br />

badawczych prowadzonych w ramach OECD<br />

czy ESPON, jak i krajowych nad Koncepcją<br />

Przestrzennego Zagospodarowania Kraju, już<br />

traktuje się ten obszar jako jednolitą, zintegrowaną<br />

strukturę. Zatem z obiektywnego punktu<br />

widzenia doprowadzenie do powstania takiego<br />

Europolu jest rzeczą logiczną i zasadną. Wystarczy<br />

tylko nowoczesna infrastruktura komunikacyjna,<br />

w tym telekomunikacyjna, oraz instytucje<br />

i instrumenty zintegrowanego zarządzania<br />

a także polityczna wola działania. Mogłoby się<br />

wręcz wydawać, że taka przestrzeń jest skazana<br />

na współpracę! W praktyce pozostaje ona<br />

nadal hipotezą teoretyczną. Co więcej – żadnej<br />

realnej, efektywnej współpracy nadal nie udało<br />

się nawiązać nawet w relacjach polsko-polskich.<br />

Smutnym ale wymownym przykładem jest tu<br />

porażka koncepcji „autostrady wysokich technologii”<br />

(inwestycje w nowoczesne technologie,<br />

przedsiębiorstwa wzajemnie oddziaływujące na<br />

siebie, tworzące powiązania o charakterze klastrowym),<br />

mającej przebiegać wzdłuż korytarza<br />

transportowego A4, od Opola do Krakowa. Projekt<br />

ten nie wyszedł poza etap idei, okazał się<br />

efemerydą. Tak więc w sytuacji braku współpracy<br />

wewnątrzkrajowej, trudno mówić o efektywnym<br />

budowaniu relacji międzynarodowych. Jest<br />

to zresztą element szerszego problemu grupy<br />

– deficytu umiejętności podejmowania współpracy,<br />

budowania relacji zorientowanych na<br />

wspólne rozwiązywanie problemów, stawiania<br />

czoła wyzwaniom. Mechanizm ten widać także<br />

na przykładzie polskich regionów. Koncentrując<br />

się na wzmacnianiu zawsze i za wszelką<br />

cenę potencjału konkurencyjności i wchodzeniu<br />

w rywalizację ze wszystkimi, nie budujemy<br />

potencjału kooperacji, który w naszych warunkach<br />

mógłby być nawet bardziej wartościowy 4 .<br />

2. Kraków versus reszta<br />

Małopolski<br />

Czy można postawić tezę, iż Kraków jest jedynym<br />

elementem różnicującym Małopolskę od<br />

sąsiednich województw, Podkarpacia i Świętokrzyskiego?<br />

Spójrzmy na fakty 5 .<br />

4 J. Woźniak, Spójność czy konkurencyjność? Polityka<br />

rozwoju polskich regionów, w: Rozwój regionalny Polski<br />

w warunkach reformy europejskiej polityki spójności w latach<br />

2007-2013, Biuletyn nr 231, PAN KPZK, Warszawa 2007.<br />

5 B. Domański, R. Guzik, K. Gwosdz, G. Micek,<br />

Rozwój i struktura regionu w perspektywie długiego trwania –<br />

przypadek Małopolski, w: Polonia quo vadis? red. A. Kukliński,<br />

K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 3, Biblioteka Małopolskiego<br />

Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />

76


Na terenie Krakowskiego Obszaru Metropolitalnego<br />

mieszka około 43,5% mieszkańców<br />

Małopolski, a obszar ten generuje niemal 57,7%<br />

(2007 r.) PKB regionu. Koncentrację tę pogłębia<br />

jeszcze skupienie nowoczesnych inwestycji<br />

w sektorze wysokich technologii. Małopolska<br />

– poza Krakowem – jest jednym z trzech najbardziej<br />

rustykalnych województw (16,2% pracujących<br />

w sektorze rolnictwa, 51-procentowy udział<br />

ludności wiejskiej w całości populacji), sytuacja<br />

ta jest jeszcze petryfikowana przez przyjęty<br />

przez Polskę model wspólnej polityki rolnej. Poziom<br />

zamożności 2/3 obszaru Małopolski (PKP<br />

per capita, wg NUTS 3) osiąga w najlepszym<br />

przypadku poziom zamożności województw<br />

objętych interwencyjnym programem dla Polski<br />

Wschodniej. Subregion nowosądecki, dysponujący<br />

56,5% średniego krajowego PKB na osobę<br />

jest najbiedniejszym w Polsce. Powyższe dane<br />

świadczą o występującej w Małopolsce dychotomii<br />

w zakresie poziomu rozwoju, można nawet<br />

zaryzykować twierdzenie o pęknięciu na dwa<br />

odrębne obszary: Kraków i „reszta” regionu.<br />

Spójrzmy na kilka atutów Krakowa:<br />

• stolica Małopolski to jedyna (aż jedna!) globalnie<br />

rozpoznawana marka jaką dysponuje<br />

region;<br />

• jest to marka rozwijająca się, pojawiają się coraz<br />

to nowe jej składowe – dziedzictwo Papieża<br />

Jana Pawła II, Franciszkańska 3, Łagiewniki<br />

(3 mln turystów rocznie, drugi ośrodek<br />

pielgrzymkowy w Polsce), fabryka Oskara<br />

Schindlera (dzięki Spielbergowi rozreklamowano<br />

Kraków i mieszkańcy naszego globu<br />

mogli zobaczyć klimat jego ulic i zabytki);<br />

• Kraków – obok Warszawy, Wilna i Lwowa<br />

– jest jednym z największych historycznym<br />

miast Polski i zarazem jedynym, które przetrwało<br />

ostatnie zawieruchy historyczne;<br />

• drugi ośrodek naukowy w Polsce, niezmiennie<br />

czołowe miejsce Uniwersytetu Jagiellońskiego<br />

w rankingach szkół wyższych – zawsze<br />

ex-aequo z Uniwersytetem Warszawskim;<br />

• drugie miejsce w Polsce pod względem<br />

liczby mieszkańców („detronizacja” Łodzi<br />

w 2007 r.); trzeba jednak podkreślić, że nie<br />

jest krakowską aspiracją zajmowanie czołowych<br />

miejsc w tym rankingu, gdyż wiąże<br />

się nierozerwalnie z negatywnymi konsekwencjami<br />

takimi jak suburbanizacja i rozlewanie<br />

się miast; pomimo to jest to jeden<br />

z lepszych wskaźników ukazujących atrakcyjność<br />

lokalizacji miejsca zamieszkania –<br />

kluczowy przy benchmarkingu regionów 6 ;<br />

• drugie miejsce w rankingu najbardziej przyjaznych<br />

miast w Polsce (TNS OBOP 2010);<br />

• największe w kraju centrum outsourcingowe<br />

– 4 miejsce na świecie i 1 w Europie Środkowej<br />

i Wschodniej w rankingu 50 najlepszych<br />

lokalizacji inwestycji typu BPO (TOP 50<br />

Emerging Global Outsourcing Cities , 2009).<br />

Kraków jest jedną z dwóch najważniejszych<br />

polskich metropolii. Zgodnie z logiką procesów<br />

rozwoju i praktyką, metropolia krakowska nie<br />

konkuruje ze swoim zapleczem w Małopolsce.<br />

Kraków konkuruje z innymi metropoliami, i to<br />

w skali globalnej, gdyż inna skala już nie obowiązuje.<br />

Ujmując rzecz brutalnie (i nieco wyostrzając):<br />

Kraków bez Małopolski mógłby sobie<br />

poradzić, ale Małopolska bez Krakowa – już nie.<br />

3. Małopolska − ścieżka<br />

awansu<br />

Jakie czynniki, zewnętrzne i wewnętrzne, najsilniej<br />

oddziaływały a także – zakładam – będą<br />

oddziaływać na Małopolskę, sprzyjając lub hamując<br />

jej rozwój?<br />

Można wyróżnić kilka katalizatorów, które<br />

miały decydujące znaczenie dla rozwoju Małopolski<br />

w pierwszej dekadzie XXI wieku 7 :<br />

• Członkostwo naszego państwa w Unii Europejskiej<br />

oraz związana z tym europeizacja.<br />

Konsekwencją był wzrost zaufania rynków<br />

inwestycyjnych oraz profity z uczestnic-<br />

6 Małopolskie miasta – funkcje, potencjał i trendy rozwojowe,<br />

red. B. Domański, A. Noworól, Małopolskie Obserwatorium<br />

Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />

7 Wykaz jak i hierarchia jest wysoce subiektywnym<br />

opracowaniem Autora.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

77


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

twa w unijnej polityce spójności (do końca<br />

2009 r. Małopolska pozyskała z funduszy<br />

UE ok. 3,2 mld zł) 8 , po 2006 r. samorządy<br />

terytorialne nie zrealizowały żadnej poważniejszej<br />

inwestycji wyłącznie w oparciu<br />

o środki własne, stosowanie dźwigni finansowej<br />

jest powszechne.<br />

• Poczynione inwestycje w kapitał ludzki,<br />

potężnie zwiększające się indywidualne<br />

wydatki na rzecz edukacji a także zdrowia<br />

i kondycji fizycznej – potwierdzają to przygotowywane<br />

rokrocznie przez prof. J. Czapińskiego<br />

raporty diagnozy społecznej.<br />

• Transfery funduszy na obszary wiejskie,<br />

których napływ istotnie poprawił nie tylko<br />

zasobność mieszkańców wsi, ale także ich<br />

postrzeganie świata zewnętrznego. Nic lepiej<br />

nie wpłynęło na poprawę wizerunku<br />

Niemców i Unii Europejskiej niż comiesięczna<br />

renta, waloryzowana według obowiązującego<br />

kursu euro.<br />

• Znaczące inwestycje w ośrodek akademicki,<br />

głównie krakowski, czego spektakularnym<br />

wyrazem było doprowadzenie do<br />

uchwalenia w 2001 roku specjalnej ustawy<br />

upamiętniającej 600-lecie odnowienia Akademii<br />

Krakowskiej. Zabezpieczyło to ciągłość<br />

finansowania budowy III Kampusu<br />

UJ, wyłącznie z zasobów budżetu państwa<br />

(rzecz nader rzadka w obecnych czasach),<br />

co jest przedmiot zazdrości innych uczelni<br />

w Polsce; Uniwersytet Jagiellońskiego jest<br />

największym beneficjentem regionalnych<br />

funduszy europejskich 9 .<br />

• Dwie reformy samorządowe – z 1990 r. oraz<br />

1999 r., które uruchomiły wewnętrzne potencjały<br />

rozwojowe polskich miast i regionów.<br />

8 Raport Roczny nr 5, red. A. Binda, Małopolskie<br />

Obserwatorium Rozwoju Regionalnego, Kraków 2009.<br />

9 „Ocena wpływu projektów zrealizowanych<br />

dzięki funduszom europejskim przez uczelnie wyższe<br />

z terenu województwa małopolskiego na wzrost konkurencyjności<br />

gospodarczej regionu oraz wzmocnienie<br />

potencjału sektora badawczo-naukowego” – badanie<br />

przeprowadzone na zlecenie MOPR przez Centrum<br />

Ewaluacji i Analiz Polityk Publicznych UJ, pod kierunkiem<br />

J. Górniaka, 2009.<br />

• Podkrakowskie lotnisko Balice – nasze<br />

„okno na świat” – z imponującą i stale rosnącą<br />

liczbą przyjmowanych pasażerów (1999 r.<br />

– 0,5 mln, 2009 r. – 3 mln). Europa zbliżyła<br />

się do Krakowa.<br />

• Moda na Kraków (4 mln turystów), której<br />

źródłem był splot kilku czynników, w tym<br />

m.in. śmierć Papieża Jana Pawła II.<br />

• Autostrada i częściowa obwodnica Krakowa,<br />

które sprawiają, że stolica Małopolski – na<br />

tle polskiej mizerii – jest jednym z nielicznych<br />

szczęśliwców włączonych już w europejskie<br />

korytarze transportowe.<br />

Jakie będą, wg. mnie, determinanty awansu<br />

będą najważniejsze drugiej w dekadzie XXI wieku?<br />

• Jakość kapitału społecznego – to czynnik<br />

o zasadniczym znaczeniu. Należy w pełni<br />

zgodzić się z tezą prof. J. Czapińskiego 10 ,<br />

że nasze państwo i społeczeństwo budując<br />

na zgromadzonym kapitale intelektualnym<br />

osiągnęły już niemal wszystko, co było<br />

możliwe. Dalszy szybki rozwój, nie mówiąc<br />

o skoku cywilizacyjnym nie będzie jednak<br />

możliwy w oparciu tylko o te zasoby. Zatem,<br />

bez radykalnej poprawy jakości kapitału<br />

społecznego nie uda się utrzymać dalszego,<br />

szybkiego wzrostu.<br />

• Zmiany w strukturze społecznej, starzenie<br />

się społeczeństwa. Małopolska znajduje się<br />

obecnie w dobrej sytuacji pod względem<br />

udziału osób starszych w ogóle społeczeństwa,<br />

jednak skokowy wzrost tego wskaźnika<br />

nastąpi po 2030 r., co w sposób nieuchronny<br />

będzie obciążać także regionalny<br />

system ekonomiczny. Aby przygotować<br />

się do nadchodzących zmian, region jako<br />

pierwszy opracował kompleksowy program<br />

„Małopolska wobec starzenia się społeczeństwa.<br />

Podejście strategiczne”. Określa on<br />

nie tylko implikacje procesu starzenia się<br />

społeczeństwa Małopolski, w tym koszty,<br />

ale przede wszystkim rekomenduje szeroki<br />

10 J. Czapiński, Kapitał do pomnożenia, Seminarium<br />

„Kapitał społeczny w rozwoju regionalnym” zorganizowane<br />

przez Małopolskie Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />

„Tygodnik Powszechny” 2009, nr 50.<br />

78


wachlarz polityki publicznej, która powinna<br />

zostać wdrożona w takich sferach jak edukacja,<br />

transport, ochrona zdrowia, różne formy<br />

opieki społecznej, usługi informatyczne,<br />

kultura, turystyka, planowanie przestrzenne<br />

i mieszkalnictwo czy usługi rynkowe.<br />

Chodzi o generalną zmianę podejścia,<br />

o czerpanie korzyści z tych procesów (starzenie<br />

się społeczeństwa szansą dla rozwoju<br />

Małopolski). Przygotowanie tego programu<br />

to także dobry przykład korzystania z europejskiego<br />

know-how, co umożliwiło udział<br />

w programach Europejskiej Współpracy Terytorialnej<br />

(program PEOPLE).<br />

• Stan środowiska naturalnego, w tym koszty<br />

jego ochrony i rewitalizacji. Powracające katastrofy<br />

naturalne – należy wziąć pod uwagę,<br />

że takie zjawiska ekstremalne jak powodzie,<br />

towarzyszące im osuwiska i susze będą<br />

zdarzały się coraz częściej.<br />

• Otoczenie regulacyjne europejskie i krajowe:<br />

− szeroko rozumiany klimat dla decentralizacji<br />

i regionalizacji w Unii Europejskiej<br />

i Polsce. Pytaniem pozostaje, czy<br />

przypadki stojących u progu rozpadu<br />

państw takich jak Belgia czy ogarniętych<br />

falą secesji jak Hiszpania nie stworzą impulsu<br />

dla podejścia wzmacniającego centralizm<br />

państwowy, w imię konsolidacji<br />

jednolitych struktur krajowych. Mogłoby<br />

to degradować polskie województwa<br />

jako partnera, tak w relacjach z rządem<br />

centralnym, jak i z Komisją Europejską;<br />

− algorytm podziału środków z budżetu<br />

państwa na województwa. W rzeczywistości<br />

funkcjonuje w Polsce kilkanaście<br />

takich algorytmów. Ten skomplikowany<br />

i niezbyt efektywny mechanizm<br />

transferów finansowych (zupełnie nie<br />

uwzględniający celów rozwojowych,<br />

brak korelacji z efektami działań) decyduje<br />

o kondycji finansowej polskich województw.<br />

Pamiętajmy, że województwo<br />

małopolskie jest teoretycznie samofinansujące<br />

w zakresie sektora finansów<br />

publicznych, natomiast cała nadwyżka<br />

to już tylko redystrybucja poprzez budżet<br />

państwa 11 ;<br />

− przyjęty w Polsce regionalny algorytm<br />

podziału środków z funduszy europejskich,<br />

który jest bardzo ważny w warunkach<br />

takiego kraju jak Polska. Pamiętamy,<br />

że zarówno poprzedni (z 2003 r.) jak<br />

i aktualny algorytm miał charakter wybitnie<br />

wyrównawczy i kompensacyjny,<br />

premiował województwa o największej<br />

liczbie ludności z występującymi obszarami<br />

bezrobocia klęskowego, co defaworyzowało<br />

takie regiony jak nasz.<br />

4. Małopolska − odpowiedni<br />

czas, miejsce, właściwe<br />

aspiracje<br />

Małopolska w pełni korzysta z tej fantastycznej<br />

koniunktury, jaka jest udziałem Polski,<br />

najlepszej od 300 lat. Warto jednak poddać<br />

analizie to, jak w przeciągu minionych 12 lat<br />

zmieniało się myślenie i podejście do własnej<br />

przyszłości, do rozwoju, jak zmieniały się regionalne<br />

aspiracje. Aspiracje, których emanacją jest<br />

strategia rozwoju województwa.<br />

Możemy już mówić o 3 generacjach strategii<br />

regionalnych w Polsce. Poniżej spróbuję je syntetycznie<br />

porównać.<br />

Budowa pierwszej generacji strategii wojewódzkich<br />

przypadła na rok 2000. Można je<br />

porównać do regionalnych manifestów niepodległości,<br />

próby swoistego „wybicia się na niepodległość”,<br />

które kładły duży nacisk na integrację<br />

i scalenie odrębnych dotąd bytów „starych”<br />

województw w twór regionalny, budowanie<br />

świadomości i tożsamości wspólnoty regionalnej,<br />

także w wymiarach symbolicznych – herby,<br />

(potem loga), barwy regionalne, odznaczenia<br />

11 W. Misiąg, M. Tomalak, Analiza i ocena sytuacji<br />

województwa małopolskiego jako podmiotu transferu środków<br />

publicznych oraz prognoza finansowa dla regionu na lata<br />

2010-2015, ekspertyza na zlecenie Małopolskiego Obserwatorium<br />

Polityki Rozwoju, Kraków 2009.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

79


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

regionalne, celebracja najważniejszych funkcji,<br />

itp. Potrzeby były ogromne, niemal wszystko<br />

wydawało się równie ważne, stąd też częste problemy<br />

z wyborem, z faktyczną priorytetyzacją.<br />

Kontekstem prac nad pierwszą generacją<br />

strategii wojewódzkich była niepewność otoczenia<br />

prawnego (spory kompetencyjne z wojewodą),<br />

politycznego (nieznane jeszcze warunki<br />

integracji z UE) oraz brak niemal jakichkolwiek<br />

instrumentów wdrożeniowych dla strategii (znikome<br />

zasoby własne, których substytutem stał<br />

się kontrakt wojewódzki, którego 90% środków<br />

obligatoryjnie przeznaczono na dokończenie byłych<br />

inwestycji centralnych budżetu państwa).<br />

Paradoksem okazało się to, że województwa<br />

dbające o podkreślanie własnej odrębności, przygotowały<br />

ostatecznie dokumenty – w większości<br />

przypadków – bardzo do siebie podobne, jakby<br />

„spłaszczone”. Skądinąd, trudno jest napisać oryginalną<br />

wizję rozwoju, uzyskując do tego niezbędną<br />

aprobatę społeczną i polityczną. Tym m.in.<br />

różni się praca nad strategią od pracy naukowej.<br />

Na drugiej generacji strategii regionalnych<br />

– mniej więcej lata 2005–2009 – największe<br />

piętno odcisnęło wejście do Unii Europejskiej<br />

i proces integracji, a wyzwaniem chwili było<br />

optymalne wykorzystanie środków unijnych<br />

dla odrobienia dystansu cywilizacyjnego, który<br />

odziedziczyliśmy. W tamtym czasie było to<br />

zasadne podejście, a daną nam szansę polskie<br />

regiony wykorzystały bardzo dobrze. Większość<br />

wątków merytorycznych została zatem<br />

zdeterminowana wytycznymi europejskiej polityki<br />

spójności. To był najważniejszy kontekst<br />

prac 12 . Było to podejście „szerokiego zarzucania<br />

sieci”, strategie często zatem niewiele faktycznie<br />

przesądzały, jednocześnie niemal wszystko<br />

pozwalały uzasadnić. Może za wyjątkiem budowy<br />

elektrowni atomowej. Zresztą, cześć województw<br />

w ogóle wówczas nie przygotowała<br />

nowych edycji strategii (bądź ograniczyła się do<br />

niewielkich aktualizacji), zastępując je progra-<br />

12 J. Woźniak, O nowy model rządzenia w polskich regionach,<br />

w: Jak uczynić regiony motorami rozwoju i modernizacji<br />

Polski, red. J. Szomburg, <strong>Polskie</strong> Forum Obywatelskie, Instytut<br />

Badań nad Gospodarką Rynkową, Gdańsk 2009.<br />

mami operacyjnymi, nastawionymi na absorpcję<br />

funduszy europejskich.<br />

Czym powinna odróżniać się trzecia generacja<br />

strategii wojewódzkich, przygotowywanych<br />

aktualnie przez większość polskich województw?<br />

Wydaje się, że dokumenty te będą koncentrować<br />

się w większym stopniu na optymalnym wykorzystaniu<br />

wewnętrznych potencjałów i zasobów<br />

– w warunkach niepewnego otoczenia zewnętrznego.<br />

Nie wiemy, jaki będzie budżet Unii Europejskiej<br />

na politykę spójności i jakie będą jej preferencje,<br />

nie wiemy, jakimi instrumentami będziemy<br />

dysponowali w regionach, nie wiemy jaki będzie<br />

budżet państwa przy wychodzeniu z globalnego<br />

kryzysu. Rozsądek podpowiada zatem aby liczyć<br />

bardziej na siebie. Mam też nadzieję, że umiejętnie<br />

zdyskontujemy doświadczenia przeszłości z prac<br />

nad strategiami pierwszej i drugiej generacji.<br />

Powstające właśnie strategie muszą udzielić<br />

odpowiedzi na szereg pytań, w tym:<br />

– jak odpowiedzieć na nowy nurt myślenia<br />

strategicznego, zaproponowany przez Ministerstwo<br />

Rozwoju Regionalnego, którego<br />

wyrazem jest Krajowa Strategia Rozwoju<br />

Regionalnego oraz Koncepcja Zagospodarowania<br />

Przestrzennego Kraju?<br />

– jak rozszerzyć legitymację władz do rządzenia<br />

w regionie, wychodząc poza formalny<br />

mandat polityczny, zwiększając partycypację<br />

różnych środowisk, powołując np. Rady/<br />

Fora Terytorialne?<br />

– jak odnieść się do koncepcji wielopoziomowego<br />

zarządzania, jak je przełożyć na realizację<br />

wspólnych programów i projektów, angażujących<br />

wiele niezależnych podmiotów, jak zapewnić<br />

przy tym niezbędną sprawność działania?<br />

W tym także – jak przygotować się do wykorzystania<br />

nowego Kontraktu Terytorialnego?<br />

– jak mobilizować zasoby regionalne, zarządzane<br />

przez poszczególne szczeble samorządów<br />

terytorialnych (opierające się o zasadę<br />

niezależności, broniące jej jak „źrenicy wolności”?),<br />

włączając także sektor prywatny?<br />

– jak realnie integrować planowanie strategiczne<br />

i przestrzenne, jak odpowiedzieć na „przestrzenny<br />

wymiar” nowej polityki regionalnej?<br />

80


– jak budować regionalne instytucje, instrumenty,<br />

których tak nam brakuje?<br />

– co z metropoliami, czy polskie regiony stać będzie<br />

na prowadzenie własnej polityki wspierania<br />

metropolii? Nie mam tu bynajmniej na<br />

uwadze możliwości finansowych, w przypadku<br />

odpowiedzi negatywnej rząd centralny<br />

z pewnością chętnie podejmie inicjatywę.<br />

Może nadchodzi już czas na zmianę myślenia<br />

o sposobach komunikacji z najważniejszymi<br />

partnerami, może czas zacząć zakładanie<br />

przedstawicielstw polskich regionów już nie<br />

tylko w Brukseli, ale i w stołecznej Warszawie,<br />

wzorem hiszpańskich regionów.<br />

Strategie regionalne trzeciej generacji nie muszą<br />

koniecznie stworzyć nowego paradygmatu<br />

w polityce rozwoju. Wystarczy, gdy będą skuteczne.<br />

5. Małopolski think-tank<br />

W celu wspierania procesu zarządzania<br />

strategicznego regionem uruchomiono w Małopolsce<br />

szereg inicjatyw. Oto kilka z nich:<br />

– Obserwatoria Rozwoju Regionalnego. Mają<br />

na celu prowadzenie analiz i ocen polityk publicznych.<br />

Tworząc zaplecze analityczne województwa,<br />

wzmacniają jego suwerenność<br />

decyzyjną, stają się jego atutem. Stanowią<br />

system wsparcia w zarządzaniu strategicznym<br />

dla władz regionalnych, co przyczynia<br />

się do wzmocnienia ich kompetencji. W Małopolsce<br />

wybraliśmy rozwiązanie w postaci<br />

powołania czterech Obserwatoriów (Rozwoju<br />

regionalnego, Rynku pracy, Gospodarki,<br />

Polityki społecznej), działających jako<br />

swego rodzaju klaster. Wyzwaniem jest to,<br />

jak powiązać działalność Obserwatoriów<br />

z procesami decyzyjnymi. Małopolskie rozwiązanie<br />

stało się inspiracją dla zapisów<br />

Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego 13 .<br />

13 J. Woźniak, Obserwatoria rozwoju regionalnego jako<br />

element systemu strategicznego zarządzania regionem, Ekspertyza<br />

na zlecenie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego,<br />

Warszawa 2009.<br />

– Inicjowanie debaty publicznej o przyszłości<br />

regionu, angażującej różne środowiska<br />

potencjalnie zainteresowane tą tematyką.<br />

Ważnym jej elementem stał się cykl Konferencji<br />

Krakowskich, którego pomysłodawcą<br />

jest prof. Antoni Kukliński. Ich ambicją<br />

jest stawianie najważniejszych pytań<br />

o przyszłość Europy, Polski i regionów.<br />

Dotąd odbyły się trzy edycje w latach 2008,<br />

2009, 2010, projekt jest realizowany we<br />

współpracy z dr Krzysztofem Pawłowskim,<br />

rektorem Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym<br />

Sączu.<br />

– Program badań ewaluacyjnych, rozwinięty<br />

na potrzeby strategii województwa, Regionalnego<br />

Programu Operacyjnego oraz Programu<br />

Operacyjnego Kapitał Ludzki.<br />

– Projekt wydawniczy Małopolskich Studiów<br />

Regionalnych, do 2006 r. wydawanych pod<br />

tytułem Rozwój regionalny w Małopolsce, do<br />

chwili obecnej wydano 20 pozycji.<br />

– Bardzo cenna i potrzebna inicjatywa „Foresight<br />

technologiczny. Kraków 2020”. Jej celem<br />

jest zidentyfikowanie, na koniec 2010 r., 10<br />

nowoczesnych technologii, które powinny<br />

być priorytetowo traktowane i wdrażane<br />

w Małopolsce. Jest to także bardzo ważną<br />

przesłanką dla strategii Małopolska 2020.<br />

Projekt realizowany jest przez Krakowski<br />

Park Technologiczny.<br />

Powyższe, skrótowo zasygnalizowane prace,<br />

które traktujemy jako element szerszego<br />

systemu zarządzania regionem, powinny być<br />

postrzegane jako wkład do systemowego myślenia<br />

o naszej przyszłości. Niezmiernie ważna<br />

jest przy tym konsolidacja środowisk nauki, biznesu,<br />

administracji publicznej, pracujących na<br />

rzecz rozwoju regionu. Wydaje się, że w Małopolsce<br />

udało się wspólnymi siłami zainicjować<br />

taki proces, co powinno skutkować wysokiej<br />

jakości ośrodkiem programowania, monitorowania<br />

i ewaluacji strategii. Naszym celem strategicznym<br />

jest ukształtowania regionalnego<br />

think-tanku i wpisanie go na stałe w krajobraz<br />

małopolskiej sceny regionalnej.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

81


Małopolska − perspektywy<br />

skoku cywilizacyjnego<br />

Dwa dwudziestolecia<br />

Antoni Kukliński<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Wprowadzenie<br />

Małopolska staje się ważnym ośrodkiem polskiej<br />

i europejskiej myśli strategicznej. Konferencje<br />

krakowskie oraz tomy postkonferencyjne<br />

są innowacyjnym dokumentem polskiej myśli<br />

strategicznej XXI wieku.<br />

Ta trylogia krakowska 1 otwiera nowe perspektywy<br />

tworzenia polskiej futurologii 2 jako<br />

systemu wiedzy i wyobraźni organizującego<br />

nasze myślenie o przyszłości. Utrzymanie<br />

i rozszerzenie pionierskiej roli Małopolski na<br />

scenie polskiej i europejskiej wymaga rozszerzenia<br />

i pogłębienia niegasnącego strumienia<br />

pomysłów, inicjatyw i programów, które<br />

w nowy sposób potrafią zmierzyć się z enigmą<br />

rozwoju regionalnego XXI wieku 3 .<br />

1 Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki<br />

Rozwoju, trzy tomy pod red. A. Kuklińskiego,<br />

K. Pawłowskiego i J. Woźniaka:<br />

Tom I, Kreatywna i innowacyjna Europa wobec wyzwań<br />

XXI wieku, Kraków 2009,<br />

Tom II, Polska wobec wyzwań cywilizacji XXI wieku,<br />

Kraków 2009,<br />

Tom III, Polonia quo vadis?, Kraków 2010.<br />

2 To studium programowe nie jest dokumentem<br />

konwencjonalnej myśli naukowej. Opracowanie to reprezentuje<br />

wyłącznie indywidualne poglądy autora<br />

wyrażone w stylu otwartej, czasem kontrowersyjnej<br />

dyskusji.<br />

3 Por. A. Kukliński, Program przyszłość regionów XXI<br />

wieku – doświadczenia i perspektywy, Ministerstwo Rozwoju<br />

Regionalnego, Warszawa, wrzesień 2010. Lektura tego dokumentu<br />

jest użytecznym wstępem do Studium Małopolska<br />

– perspektywy skoku cywilizacyjnego. Dwa dwudziestolecia.<br />

Mam nadzieję, że moje studium programowe<br />

Małopolska – perspektywy skoku cywilizacyjnego.<br />

Dwa dwudziestolecia będzie skromnym przyczynkiem,<br />

użytecznym w procesie realizacji tej<br />

ambitnej wizji Małopolski XXI wieku.<br />

Małopolska staje się<br />

ważnym ośrodkiem<br />

polskiej i europejskiej<br />

myśli strategicznej<br />

Studium programowe przedkładane krytycznemu<br />

osądowi zainteresowanych Czytelników<br />

jest dokumentem otwartym, który szkicuje<br />

drogi i bezdroża mego myślenia organizowanego<br />

przez megahistoryczne i megageograficzne<br />

pytania XXI wieku:<br />

Mundus quo vadis?<br />

Europa quo vadis?<br />

Polonia quo vadis?<br />

Malopolska quo vadis?<br />

1000 stron trylogii krakowskiej zawiera niekonwencjonalne,<br />

inspirujące odpowiedzi na te<br />

wielkie pytania XXI wieku 4 . Na takim fundamencie<br />

poznawczym i pragmatycznym chciał-<br />

4 Por. również Europa quo vadis?, Urząd Marszałkowski<br />

Województwa Dolnośląskiego oraz Dolnośląska<br />

Fundacja Rozwoju, Wrocław 2010.<br />

82


ym zbudować studium programowe o następującej<br />

tematyce:<br />

I. Polonia quo vadis?<br />

II. Małopolska – doświadczenia i perspektywy.<br />

Dwa dwudziestolecia<br />

III. Hipoteza skoku cywilizacyjnego Małopolski<br />

XXI wieku<br />

IV. Diagnoza i ocena procesów transformacji<br />

Małopolski w latach 1990–2010<br />

V. Doświadczenia Małopolski jako laboratorium<br />

tworzenia dynamicznego systemu<br />

mierników rozwoju regionalnego<br />

VI. Bibliografia publikacji o Małopolsce i konkursy<br />

na najlepszą pracę o Małopolsce<br />

VII. Bank danych strategicznych rozwoju Małopolski<br />

w latach 1990–2030<br />

VIII. Projekt konferencji krajowej. Hipoteza<br />

skoku cywilizacyjnego jako inspiracja dla<br />

III generacji strategii regionów<br />

IX. Projekt międzynarodowej konferencji<br />

10 regionów organizowanej w Krakowie<br />

przez Urząd Marszałkowski oraz przez<br />

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego,<br />

Kraków, wrzesień 2011<br />

X. Małopolska jako przestrzeń długiego<br />

trwania i punktów zwrotnych. Zarys wieloletniego<br />

programu badań<br />

XI. Zarys wieloletniego programu publikacji<br />

XII. Wstępny projekt tomu Małopolska – doświadczenia<br />

i perspektywy rozwoju regionu.<br />

Dwa dwudziestolecia<br />

XIII. Unionizacja i globalizacja krakowskiej<br />

myśli strategicznej<br />

I. Polonia quo vadis?<br />

Wielkie charyzmatyczne pytanie Polonia<br />

quo vadis? uzyskuje innowacyjną, wielopłaszczyznową,<br />

otwartą i inspirującą interpretację,<br />

łączącą wiedzę, wyobraźnię oraz wolę myślenia<br />

o przyszłości Polski.<br />

Ta otwarta i wielopłaszczyznowa interpretacja<br />

zawiera zadziwiający ładunek dyscypliny<br />

poznawczej i pragmatycznej, która pozwoliła<br />

budować treść konferencji i tomu postkonferencyjnego<br />

wokół centralnej hipotezy skoku cywilizacyjnego<br />

Polski w latach 2010–2030.<br />

Kilkanaście znakomitych wypowiedzi autorskich<br />

jest wnikliwą, a jednocześnie błyskotliwą<br />

analizą siły i słabości tej hipotezy, jako instrumentu<br />

organizującego nasze futurologiczne<br />

myślenie.<br />

Nie będę próbował przedstawiać treści tych<br />

inspirujących artykułów. Powiem tylko, że ich<br />

lektura nakłoni nasze umysły do głębokiej refleksji<br />

nad losami Polski XXI wieku. W tym<br />

miejscy chciałbym zwrócić uwagę na trzy opinie<br />

zawarte w tomie Polonia quo vadis? Opinię<br />

Witolda Orłowskiego 6 , opinię Krzysztofa Rybińskiego<br />

7 i opinię Jana Olbrychta 8 .<br />

Opinia Witolda Orłowskiego<br />

„Reasumując należałoby stwierdzić, że radykalny<br />

skok cywilizacyjny Polski w latach<br />

2010–2030 jest wyobrażalny, choć zapewne<br />

mało praw dopodobny. Główną przeszkodą dla<br />

potencjalnego skoku cywilizacyjnego jest nieprzygotowanie<br />

mentalne społeczeństwa, któremu<br />

trudno zapew ne przyszłoby zaakceptować<br />

wszystkie niezbędne zmiany. Jeśli jednak tę<br />

przeszkodę dałoby się pokonać – któż wie...?”<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Rok 2010 jest okresem tworzenia całej serii publikacji<br />

i dokumentów, które otwierają nową<br />

kartę w historii polskiej myśli strategicznej.<br />

W tej panoramie na uwagę zasługuje tom Polonia<br />

quo vadis? będący pokłosiem Trzeciej Konferencji<br />

Krakowskiej 5 .<br />

5 Polonia quo vadis?, op.cit.<br />

Opinia Krzysztofa Rybińskiego<br />

„Główny wniosek jest następujący: mamy przed<br />

sobą ostatnie dziesięć lat, podczas których możemy<br />

dogonić Zachód. Jeżeli nie wykorzystamy<br />

6 Ibidem, s. 90.<br />

7 Ibidem, s. 66.<br />

8 Ibidem, s. 144.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

83


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

tej dekady, zostaniemy małym krajem starych<br />

łudzi. Nadchodzi czas próby dla elit intelektualnych<br />

Polski”.<br />

Opinia Jana Olbrychta<br />

„Dla polskiego skoku cywilizacyjnego niezbędne<br />

jest postawienie na edukację od najmłodszych<br />

lat aż do wieku dorosłego, skutkujące<br />

w posta wie stałego dokształcania się i doskonalenia.<br />

Taka edukacja, która od naj młodszych lat<br />

nie tylko uczy np. przedsiębiorczości, ale przede<br />

wszystkim ponoszenia odpowiedzialności za<br />

podejmowane decyzje.<br />

Elementem naszej zmiany cywilizacyjnej<br />

gwarantującym większą efek tywność edukacji<br />

musi być przywrócenie szacunku dla wykształcenia,<br />

przy równoczesnym godnym traktowaniu<br />

każdego pracownika. Dokąd więc idziesz, Polsko?<br />

Wykonałaś już jeden wysiłek, pokazując<br />

światu solidarne społeczeń stwo, teraz czas na<br />

kolejny etap, trudną, konsekwentną pracę nad<br />

zmianą mentalności, która pozwoli w rezultacie<br />

na dokonywanie głębokich zmian gospodarczych<br />

i podejmowanie trudnych wyzwań społecznych”.<br />

Na tle tych trzech opinii oraz pełnego tekstu<br />

tomu Polonia quo vadis? chciałbym sformułować<br />

dwa wnioski.<br />

Pierwszy wniosek jest próbą identyfikacji<br />

głównej bariery, którą trzeba przezwyciężyć<br />

w procesie, który zadecyduje o sukcesie lub<br />

klęsce skoku cywilizacyjnego. Tą barierą jest<br />

mentalność polskiego społeczeństwa, które nie<br />

zaakceptuje konieczności przeprowadzenia hint<br />

et nunc głębokich reform otwierających nowe<br />

trajektorie rozwoju Polski XXI wieku. Określenie<br />

„mentalność polskiego społeczeństwa” jest<br />

jednak nieścisłe. De facto Polska jest krajem dualnym,<br />

składającym się z dwóch społeczeństw.<br />

Społeczeństwa proinnowacyjnego, które chciałoby<br />

być podmiotem skoku cywilizacyjnego<br />

i społeczeństwa antyinnowacyjnego, które per<br />

facta i pacta concludentia wyklucza możliwość takiego<br />

skoku w polskich realiach XXI wieku.<br />

Sytuacja jest tragicznie jasna. Jeśli społeczeństwo<br />

antyinnowacyjne potrafi przytłumić<br />

wolę strategicznego działania społeczeństwa<br />

proinnowacyjnego to w Polsce nie dokona się<br />

skok cywilizacyjny. Nie można jednak wykluczyć<br />

scenariusza optymistycznego, że społeczeństwo<br />

proinnowacyjne stanie się dominującą<br />

formacją polskiego społeczeństwa in toto.<br />

Ta dominująca formacja będzie podmiotem<br />

rzeczywistego skoku cywilizacyjnego Polski.<br />

Trzeba jednak zredefiniować istotę tego skoku<br />

w warunkach XXI wieku.<br />

Istotą tego skoku nie będzie „doganianie<br />

Zachodu”, który w scenariuszu pesymistycznym<br />

może stać się fragmentem nowej globalnej<br />

peryferii. Istotą tego skoku jest wejście Polski<br />

w nowe układy zrekonfigurowanego centrum<br />

XXI wieku 9 .<br />

II. Małopolska − doświadczenia<br />

i perspektywy<br />

Dwa dwudziestolecia<br />

Program przyszłości regionów XXI wieku<br />

proponuje, aby konsorcjum 10 regionów opracowało<br />

monografie problemowe, analizujące<br />

diagnostyczne i prospektywne doświadczenia<br />

danego regionu w układzie dwóch dwudziestoleci<br />

– dwudziestolecia diagnostycznego lat<br />

1990–2010 i dwudziestolecia prospektywnego<br />

lat 2010–2030 10 . Podejmując tę inicjatywę Małopolska<br />

stanie się pierwszym regionem europejskim<br />

kreującym nowe ujęcia analizy rozwoju<br />

regionalnego. Można podjąć próbę odpowiedzi<br />

na proste a jednak dramatyczne pytanie: Jak<br />

zbudować porównanie blasków i cieni transformacji<br />

lat 1990–2010 z potencjalnymi blaskami<br />

i cieniami skoku cywilizacyjnego Małopolski<br />

w latach 2010–2030.<br />

9 The Atlantic Community. The Titanic of the XXI century?,<br />

eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WBS-NLU, Nowy<br />

Sącz 2010.<br />

10 A. Kukliński, Program Przyszłość Regionów XXI<br />

wieku. Doświadczenia i perspektywy, Ministerstwo Rozwoju<br />

Regionalnego, Warszawa 2008.<br />

84


Tego rodzaju porównanie jest bardzo inspirujące<br />

w świecie procesów poznawczych,<br />

analizujących rozwój regionalny w kategoriach<br />

studiów empirycznych (1990–2010) oraz w kategoriach<br />

studiów prospektywnych obejmujących<br />

dwudziestolecie lat 2010–2030 11 .<br />

Tego rodzaju porównanie wprowadzi nowe<br />

elementy do dyskusji pragmatycznych związanych<br />

z procesami przygotowania III generacji<br />

strategii rozwoju regionów 12 .<br />

Dokumenty I i II generacji charakteryzują<br />

się dość niskim stopniem wzajemnej porównywalności.<br />

Przyjęcie rygoru świata dwóch dwudziestoleci<br />

zmieni zbiór strategii I i II generacji<br />

w system strategii generacji III. Proponowana<br />

problematyka monografii Małopolski powinna<br />

być obszerną i zwartą publikacją w języku polskim<br />

i angielskim 13 .<br />

Jestem przekonany, że pionierski przykład<br />

Małopolski zainspiruje inne regiony w skali<br />

polskiej i europejskiej do podjęcia analogicznego<br />

działania w sferze zintegrowanych studiów<br />

diagnostycznych i prospektywnych.<br />

Mam nadzieję, że w tym kontekście wyłoni<br />

się konsorcjum 10 współpracujących regionów<br />

Polski, Europy i świata. W dalszych częściach<br />

studium powrócę do tej myśli.<br />

III. Hipoteza skoku<br />

cywilizacyjnego Małopolski<br />

XXI wieku<br />

Tom Polonia quo vadis? 14 jest istotną innowacją<br />

w dziejach polskiej myśli strategicznej. W tym<br />

tomie zanalizowano hipotezę skoku cywiliza-<br />

11 Ibidem, porównaj w szczególności uwagi na temat<br />

metodologii, empirii i futurologii programu.<br />

12 A. Kukliński, Procesy tworzenia polskiego systemu<br />

regionalnej myśli strategicznej. Przyczynek do dyskusji, Warszawa<br />

2010.<br />

13 Monografia ta będzie pionierskim wkładem do<br />

Programu Przyszłość Regionów, odsyłacz 9.<br />

14 Polonia quo vadis, Trzecia Konferencja Krakowska,<br />

op.cit.<br />

cyjnego Polski. Dobrze sformułowana i uzasadniona<br />

hipoteza może stać się ważnym instrumentem<br />

myślenia o przyszłości Polski.<br />

Wielu eminentnych autorów na łamach tomu<br />

Polonia quo vadis? wyraziła poglądy w jakim stopniu<br />

skok cywilizacyjny Polski w latach 2010–2030<br />

jest realną szansą a w jakim stopniu tylko iluzją 15 .<br />

Dylemat „szansa” versus „iluzja” powinien być<br />

przedmiotem odrębnej, pogłębionej refleksji futurologicznej.<br />

W dalszym toku tego studium programowego<br />

przyjmujemy scenariusz „szansy”.<br />

W tym kontekście trzeba sformułować<br />

wstępne pytanie: czy region, w tym przypadku<br />

Małopolska, może być podmiotem skoku cywilizacyjnego.<br />

Można bowiem reprezentować<br />

pogląd, że prawdziwym podmiotem skoku cywilizacyjnego<br />

może być tylko kraj jako całość.<br />

Poszczególne regiony jako fragmenty sceny polskiej<br />

nie mogą samodzielnie dokonać skoku cywilizacyjnego.<br />

W tej sprawie chciałbym przedstawić<br />

następujące stanowisko:<br />

1. Nie ulega wątpliwości, że waga sceny krajowej<br />

jest ogromna. Czy znaczy to, że krajowy<br />

klimat dla „skoku” jest głównym, decydującym<br />

czynnikiem jego powodzenia?<br />

2. Wydaje się jednak, że regiony mogą być<br />

ważnymi, a może nawet współdecydującymi<br />

autorami skoku krajowego. Proinnowacyjne<br />

stanowisko grupy polskich regionów<br />

może przeważyć szalę szans i iluzji skoku<br />

cywilizacyjnego Polski.<br />

3. Można wyrazić pogląd, że Małopolska organizując<br />

konferencję i tom postkonferencyjny<br />

Polonia quo vadis? już wkroczyła na drogę<br />

czynnego udziału regionu w tworzeniu krajowej<br />

sceny skoku cywilizacyjnego.<br />

4. W dalszym toku tego studium będę proponował,<br />

aby Małopolska sformułowała<br />

wyzwanie poznawcze i pragmatyczne, aby<br />

przekształcić III generację strategii w potężny<br />

instrument formowania skoku cywilizacyjnego<br />

Polski.<br />

* * *<br />

15 Ibidem, s. 85, artykuł Witolda Orłowskiego.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

85


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Hipoteza skoku cywilizacyjnego Małopolski<br />

jest wielkim wyzwaniem dla naszej wiedzy<br />

i wyobraźni. Hinc et nunc nie potrafimy jeszcze<br />

zarysować pełnej skali złożonej i trudnej problematyki<br />

tego skoku.<br />

W nawiązaniu do cytowanych już poglądów<br />

Witolda Orłowskiego i Jana Olbrychta możemy<br />

jednak szukać centralnego ogniwa tego procesu,<br />

głównej bariery na drodze realizacji skoku. Tą barierą<br />

jest mentalność społeczeństwa Małopolski,<br />

które nie jest gotowe do przyjęcia zmian w skali<br />

potrzebnej do wykorzystania szansy skoku cywilizacyjnego.<br />

Trzeba jednak tę samą myśl sformułować<br />

w kontekście myślenia pozytywnego,<br />

promującego procesy wzmacniania proinnowacyjnej<br />

świadomości społeczeństwa Małopolski.<br />

Są dwie trajektorie wzmocnienia proinnowacyjnej<br />

świadomości społeczeństwa Małopolski.<br />

Pierwsza trajektoria to studia identyfikacji<br />

i mobilizacji dynamicznych społeczności innowacyjnych<br />

działających na obszarze Małopolski.<br />

Trzeba odkryć i uruchomić potencjał tych<br />

społeczności innowacyjnych. To jest pasjonujące<br />

wyzwanie dla twórczej socjologii empirycznej.<br />

Jak wygląda status quo społeczności proinnowacyjnych,<br />

jak wyglądają szanse, że społeczności<br />

te staną się dynamicznym nurtem w społeczeństwie<br />

małopolskim, który utoruje drogę dla skoku<br />

cywilizacyjnego Małopolski.<br />

Hipoteza skoku<br />

cywilizacyjnego<br />

Małopolski jest wielkim<br />

wyzwaniem dla naszej<br />

wiedzy i wyobraźni<br />

Druga trajektoria to skok cywilizacyjny całego<br />

systemu małopolskiej edukacji. Jak zmienić<br />

system edukacji, aby system ten zaczął zmieniać<br />

mentalność całego społeczeństwa w kierunku<br />

proinnowacyjnym?<br />

Chciałbym przedstawić prostą, rewolucyjną<br />

odpowiedź na to pytanie. Trzeba w ciągu 20 lat<br />

zglobalizować małopolski system edukacji, aby<br />

system ten tworzył indywidualności innowacyjne,<br />

zdolne do podejmowania wyzwań konkurencji<br />

globalnej. W tym kontekście chciałbym<br />

sformułować trzy tezy:<br />

A. Całe społeczeństwo Małopolski powinno<br />

przyjąć pogląd, że język angielski ma status<br />

równorzędny z językiem polskim w zakresie<br />

procesów komunikacji indywidualnej i społecznej.<br />

To jest rewolucyjny postulat przekształcenia<br />

społeczeństwa Małopolski w społeczeństwo<br />

dwujęzyczne. Nie jest to pomysł<br />

zupełnie oryginalny. Społeczeństwa Holandii<br />

i Szwajcarii już dawno funkcjonują jako<br />

społeczeństwa co najmniej dwujęzyczne.<br />

B. Kilka wielkich uczelni małopolskich z Uniwersytetem<br />

Jagiellońskim na czele powinno<br />

przekształcić się w instytucje funkcjonujące<br />

w całości w języku angielskim. Dla Uniwersytetu<br />

Jagiellońskiego będzie to nawiązanie<br />

do tradycji wczesnojagiellońskich, okresu,<br />

w którym Uniwersytet Jagielloński funkcjonował<br />

w całości po łacinie. Ta rewolucja lingwistyczna<br />

na Uniwersytecie Jagiellońskim<br />

otworzy trzy trajektorie 16 :<br />

1. Ułatwi Uniwersytetowi Jagiellońskiemu<br />

podjęcie wyzwania przejścia z pozycji<br />

400 na pozycję 100 w globalnym rankingu<br />

uniwersytetów.<br />

2. Przekształci Uniwersytet Jagielloński<br />

w uczelnię zglobalizowaną, otwartą na<br />

studentów z całego świata co ma ogromne<br />

znaczenie w obliczu kryzysu demograficznego<br />

Polski XXI wieku.<br />

3. Zglobalizuje świat profesury UJ, wchłaniając<br />

wybitne talenty ze sceny globalnej.<br />

Powstanie konkurencyjne grono<br />

profesorskie, w którym Polacy nie będą<br />

mięli żadnego naturalnego monopolu.<br />

Ważnym elementem tego procesu jest li-<br />

16 Rewolucja lingwistyczna na wiodących uczelniach<br />

wyższych w Polsce została zarysowana w A. Kukliński,<br />

Ekspertyza. Wizje i strategie rozwoju szkolnictwa<br />

wyższego w Polsce, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa<br />

Wyższego, Warszawa, marzec 2010.<br />

86


kwidacja habilitacji jako instytucji hamującej<br />

globalizację grona profesorskiego.<br />

C. Chodzi jednak nie tylko o świat edukacji<br />

akademickiej. Chodzi o cały system małopolskiej<br />

edukacji. W tym kontekście trzeba<br />

również widzieć postulat przekształcenia<br />

w instytucje anglojęzyczne kilkudziesięciu<br />

szkół licealnych na obszarze Małopolski.<br />

* * *<br />

To jest zaledwie początek dyskusji nad hipotezą<br />

skoku cywilizacyjnego małopolskiego systemu<br />

edukacji. Jest to przykład dobrze dobrany<br />

z dwóch powodów:<br />

Primo, z powodu znaczenia systemu edukacji<br />

w procesie tworzenia nowej mentalności społeczeństwa.<br />

Secundo, z powodu siły autonomicznej woli<br />

regionu w procesie przekształcenia systemu<br />

edukacji.<br />

Problem transformacji systemu edukacji ma<br />

ogromną światową literaturę przedmiotu, obejmującą<br />

inter alia wybitne publikacje OECD i Komisji<br />

Europejskiej. W tym świetle można zaprezentować<br />

eksperyment małopolski ujmowania<br />

procesów transformacji systemów edukacji jako<br />

instrumentu cywilizacyjnego skoku. Będzie to<br />

nowość w światowej literaturze przedmiotu.<br />

Warto wykazać się wyobraźnią i odwagą, aby<br />

taki problem przedstawić na forum międzynarodowym.<br />

* * *<br />

Dyskusję nad cywilizacyjnym skokiem Małopolski<br />

XXI wieku trzeba wmontować w szerszy<br />

nurt badań i studiów podejmujących ogólną<br />

problematykę Futurologii Małopolski jako systemu<br />

wiedzy i wyobraźni organizującego nasze<br />

myślenie o przyszłości 17 .<br />

IV. Diagnoza i ocena procesów<br />

transformacji Małopolski<br />

w latach 1990−2010<br />

Cytowany już wielokrotnie tom Polonia quo vadis?<br />

zawiera dwa opracowania, które w sposób<br />

innowacyjny podejmują problematykę transformacji<br />

Małopolski. Myślę tutaj o opracowaniu<br />

J. Woźniaka 18 oraz o opracowaniu zespołu<br />

B. Domańskiego 19 .<br />

Oba opracowania są ujęciami problemowymi,<br />

które potrafiły uniknąć konwencjonalnego<br />

stylu klasycznej monografii rozwoju regionu.<br />

Zespół B. Domańskiego identyfikuje cztery filary<br />

regionalnej trajektorii rozwojowej współczesnej<br />

Małopolski:<br />

1. Dywersyfikacja regionalna,<br />

2. Powiązania zewnętrzne,<br />

3. Spójność wewnętrzna,<br />

4. Wizerunek regionu.<br />

To jest w moim przekonaniu najlepsza diagnoza<br />

transformacji regionu w polskiej literaturze<br />

przedmiotu. Nie znaczy to oczywiście, że<br />

dyskusja nad problematyką transformacji Małopolski<br />

jest już zamkniętym przedmiotem analizy<br />

naukowej. Odwrotnie, jest to otwarcie nowego<br />

nurtu studiów analitycznych poświęconych<br />

transformacji Małopolski. Chciałbym nakreślić<br />

następującą wizję tych studiów.<br />

1. Rozbudowanie analizy empirycznej procesów<br />

transformacji Małopolski. Należy rozbudować<br />

dokumentacyjne zaplecze tej analizy.<br />

2. Opracowanie odważnego bilansu wykorzystanych<br />

i zmarnowanych szans w procesie<br />

transformacji Małopolski.<br />

3. Podjęcie próby oceny transformacji Małopolski<br />

w kontekście doświadczeń wybranych regionów<br />

europejskich. Powinniśmy wkroczyć<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

17 A. Kukliński, Program…, op.cit., por. również<br />

B. Domański, Miejsce Małopolski na mapie ekonomicznej<br />

Europy XXI wieku, w: Przyszłość Europy – Wyzwania globalne<br />

– Wybory strategiczne, red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />

Rewasz, Nowy Sącz 2007.<br />

18 J. Woźniak, Aspiracje i awans cywilizacyjny regionu.<br />

Przykład Małopolski. Polonia quo vadis?, op.cit.<br />

19 Rozwój i struktura regionu w perspektywie długiego<br />

trwania. Przykład Małopolski, Polonia quo vadis, B. Domański<br />

et. alia, op.cit.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

87


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

na drogę tworzenia typologii transformacji<br />

regionów europejskich. Pierwszym krokiem<br />

na tej drodze jest tom IV Serii REDEFO 20 .<br />

Chciałbym podkreślić szczególną wagę mojej<br />

propozycji opracowania bilansu wykorzystanych<br />

i straconych szans. Ten bilans jest niezbędną<br />

kulminacją studiów diagnostycznych.<br />

V. Doświadczenia Małopolski<br />

jako laboratorium<br />

tworzenia dynamicznego<br />

systemu mierników rozwoju<br />

regionalnego<br />

Wydaje się, że można rozpatrzyć cztery inicjatywy:<br />

1. Inicjatywę przeniesienia na scenę małopolską<br />

wielkiej dyskusji na temat mierników<br />

rozwoju in toto i mierników rozwoju regionalnego<br />

w szczególności. Ta dyskusja może<br />

być zanurzona w refleksji na temat modernistycznej<br />

i postmodernistycznej filozofii<br />

rozwoju regionalnego 21 .<br />

2. Inicjatywę przeprowadzenia wnikliwej<br />

oceny polskiej statystyki regionalnej, która<br />

nie jest dobrym instrumentem strategicznej<br />

analizy procesów rozwoju regionalnego.<br />

Statystyka ta w pewnym stopniu zajmuje się<br />

zjawiskami mierzalnymi, które nie są ważne<br />

w kategoriach poznawczych i pragmatycznych.<br />

Statystyka ta nie zajmuje się wieloma<br />

istotnymi zjawiskami niemierzalnymi, które<br />

są ważne dla nauki i polityki regionalnej.<br />

Potrzebna jest wielka operacja w polskiej<br />

statystyce regionalnej. Trzeba wyrzucić<br />

20 The future of Regions in the perspective of global change,<br />

eds P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, Ministry<br />

of Regional Development, Warsaw 2008.<br />

21 Por. artykuły B. Domańskiego i A. Gąsior-Niemiec<br />

w tomie Problematyka przyszłości regionów. W poszukiwaniu<br />

nowego paradygmatu, eds P. Jakubowska, A. Kukliński,<br />

P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego,<br />

Warszawa 2008.<br />

mierniki zbędne i trzeba stworzyć nową serię<br />

wskaźników „chwytających” nowe zjawiska.<br />

To jest oczywiście operacja bardzo<br />

kosztowna w kategoriach finansowych oraz<br />

w kategoriach walki z inercją rutyny, która<br />

tak bardzo obciąża funkcjonowanie wszystkich<br />

urzędów statystycznych świata.<br />

3. Trzecią inicjatywą jest umiędzynarodowienie<br />

proponowanej operacji. Chodzi o ocenę<br />

Eurostatu oraz o ocenę publikacji OECD.<br />

4. Czwartą inicjatywą jest zamknięcie luki<br />

w zakresie mierników rozwoju województwa<br />

małopolskiego w obecnych granicach<br />

administracyjnych. Trzeba stworzyć pełną<br />

serię mierników dla lat 1990–2010.<br />

Jest rzeczą smutną, że po reformie samorządowej<br />

roku 1999 GUS nie stworzył dla nowych<br />

województw i powiatów historycznej serii danych<br />

dla lat 1990–2000. Brak minimalnej perspektywy<br />

historycznej zaciąży nad strategiami<br />

I generacji, które w części diagnostycznej ograniczyły<br />

się do danych jednego roku.<br />

* * *<br />

W moim przekonaniu Małopolska powinna<br />

stać się laboratorium tworzenia nowego sytemu<br />

mierników rozwoju regionalnego.<br />

VI. Biblioteka publikacji<br />

o Małopolsce i konkursy<br />

na najlepszą pracę<br />

o Małopolsce<br />

Trzeba stworzyć system informacji bibliograficznej<br />

obejmującej publikacje, których przedmiotem<br />

jest przeszłość i przyszłość Małopolski. Cała<br />

trudność polega na tym jak wyselekcjonować<br />

publikacje „ważne” i nie utonąć w morzu drugorzędnych<br />

przyczynków. Nie mam w tej chwili<br />

odpowiedzi na to pytanie. Wiem tylko, że trzeba<br />

uruchomić proponowany system informacji<br />

bibliograficznej. Trzeba uruchomić również sys-<br />

88


tem corocznych konkursów, które wyłonią najlepsze<br />

publikacja o Małopolsce. Najlepsze prace<br />

magisterskie, doktorskie i habilitacyjne.<br />

Trzeba znaleźć mecenasa lub mecenasów,<br />

którzy ufundują nagrody konkursowe. Proponowany<br />

system konkursów może stać się istotnym<br />

bodźcem promującym procesy poznania<br />

przeszłości i przyszłości Małopolski.<br />

VII. Bank danych strategicznych<br />

rozwoju Małopolski<br />

w latach 1990−2030<br />

Jedna z uczelni krakowskich pod auspicjami<br />

Urzędu Marszałkowskiego powinna stworzyć<br />

strategiczny bank danych, otwarty dla wszystkich<br />

osób, i instytucji, które są zainteresowane<br />

refleksją na temat przeszłości i przyszłości Małopolski.<br />

Trzeba stworzyć teoretyczną koncepcję<br />

tego banku jako banku danych strategicznych<br />

niebędącego bezmyślną kumulacją zbędnej informacji.<br />

Bank ten powinien być inicjatorem tworzenia<br />

nowych mierników rozwoju regionalnego<br />

oraz tworzenia mechanizmów permanentnego<br />

nacisku innowacyjnego na instytucjonalny<br />

aparat polskiej i unijnej statystyki regionalnej.<br />

Bank ten powinien stworzyć wspólne podstawy<br />

faktograficzne dla wszystkich studiów nad<br />

przeszłością i przyszłością Małopolski w latach<br />

1990–2030.<br />

VIII. Projekt konferencji<br />

krajowej<br />

aby strategie III generacji znalazły iskrę bożą<br />

charyzmatycznego myślenia.<br />

Powstaje pytanie czy tom Polonia quo vadis?<br />

nie powinien stać się bodźcem dla regionalnych<br />

testów hipotezy cywilizacyjnego skoku. Ważny<br />

jest proces dyskusji nad tą hipotezą cywilizacyjnego<br />

skoku. Ważny jest proces dyskusji nad<br />

hipotezą, proces przyjęcia tej hipotezy bądź jej<br />

odrzucenia.<br />

Chodzi tylko o to, aby świat tomu Polonia<br />

quo vadis? wkroczył w kręgi myśli i wyobraźni<br />

wszystkich osób i instytucji, które zajmują się<br />

strategiami III generacji. Chciałbym proponować,<br />

aby w Krakowie w roku 2011 odbyła się<br />

konferencja kilku regionów, które wejdą na drogę<br />

myślenia o hipotezie skoku cywilizacyjnego.<br />

IX. Projekt międzynarodowej<br />

konferencji 10 regionów<br />

organizowanej w Krakowie<br />

przez Urząd Marszałkowski<br />

oraz przez Ministerstwo<br />

Rozwoju Regionalnego<br />

Jako tytuł konferencji proponuję sformułowanie<br />

„Regiony w wielocywilizacyjnym świecie<br />

XXI wieku” 22 . Będzie to kilkudziesięcio osobowa<br />

konferencja 10 regionów: 6 regionów europejskich,<br />

2 regionów chińskich, 2 regionów indyjskich.<br />

W rozszerzonej wersji konferencji można<br />

dodać dwa regiony USA, dwa regiony Rosji i dwa<br />

regiony Brazylii. Uczestnicy konferencji przyjmą<br />

formułę metodologiczną 2 x 20 lat, formułując<br />

spotkania myśli diagnostycznej i prospektywnej.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Hipoteza skoku cywilizacyjnego<br />

jako inspiracja dla III generacji<br />

strategii regionów<br />

Strategie I i II generacji Grosso modo nie były<br />

wielkimi, ożywczymi strumieniami innowacyjnej<br />

myśli strategicznej. Warto podjąć wysiłek,<br />

22 Pewnym wstępem do tej konferencji jest pięciotomowa<br />

seria anglojęzyczna REDEFO opublikowana<br />

przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego w latach<br />

2007–2010. Ważnym i twórczym spojrzeniem na problematykę<br />

programu konferencji jest tom The Atlantic<br />

Community. The Titanic of the XXI century?, eds A. Kukliński,<br />

K. Pawłowski, WBS-NLU, Nowy Sącz 2010. W tym<br />

tomie można znaleźć trzy inspirujące artykuły na temat<br />

regionów Chin i Indii.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

89


Jestem przekonany, że tak zaprojektowana<br />

konferencja wywoła żywe zainteresowanie<br />

Komisji Europejskiej, OECD i Banku Światowego<br />

23 . W takim kontekście konferencja ta będzie<br />

z wielkim zadowoleniem przyjęta jako inicjatywa<br />

wzmocnienia perspektywy intelektualnej<br />

<strong>Polskie</strong>j Prezydencji Unii Europejskiej Anno Domini<br />

2011.<br />

W organizacji konferencji musimy szukać<br />

nowych, nieodkrytych dróg, szukać nowego<br />

globalnego paradygmatu przełamywania naszej<br />

rutyny intelektualnej i ciągłego oglądania<br />

tej samej grupy autorów konferencyjnych. Trzeba<br />

odnowić scenariusz konferencji, zespołu autorów<br />

oraz skład potencjalnej widowni.<br />

X. Małopolska jako przestrzeń<br />

długiego trwania i punktów<br />

zwrotnych<br />

II. Małopolska jako przestrzeń długiego<br />

trwania<br />

III. Małopolska jako przestrzeń punktów<br />

zwrotnych<br />

* * *<br />

IV. Diagnozy transformacji Małopolski<br />

w latach 1990–2010<br />

V. Transformacja Małopolski. Dramat<br />

wykorzystanych i zmarnowanych szans<br />

* * *<br />

VI. Futurologia Małopolski<br />

VII. Hipoteza skoku cywilizacyjnego<br />

Małopolski 2010–2030<br />

VIII. Scenariusze rozwoju Małopolski w latach<br />

2010–2030<br />

IX. Wizje i strategie rozwoju Małopolski<br />

2010–2030<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Zarys wieloletniego programu badań<br />

Na kartach trylogii krakowskiej wielokrotnie<br />

pojawia się myśl – nie wystarczy organizować<br />

prezentację wiedzy istniejącej. Trzeba tworzyć<br />

wiedzę nową, posługującą się instrumentem<br />

wieloletniego programu badań, który będzie<br />

permanentnym źródłem nowych treści konferencyjnych<br />

i publikacyjnych.<br />

Wieloletni program badań nie powstanie<br />

jako wynik jednej inicjatywy i jednego pomysłu.<br />

To musi być proces twórczej dyskusji szerokiego<br />

grona osób, które są skłonne poświęcić<br />

swoją uwagę procesowi myślenia o przeszłości<br />

i przyszłości Małopolski. W tym studium programowym<br />

chciałbym tylko zainicjować pierwszy<br />

krok na drodze formułowania takiego programu.<br />

W nawiązaniu do trylogii krakowskiej<br />

proponuję opracowanie programu badań obejmującego<br />

12 pozycji.<br />

I. Metodologia badań transdyscyplinarnych<br />

nad przeszłością i przyszłością Małopolski<br />

23 Porównaj drugi tom trylogii krakowskiej, s. 191–237.<br />

* * *<br />

X. Małopolska w kontekście Polonia quo vadis?<br />

XI. Małopolska w kontekście Europa quo vadis?<br />

XII. Małopolska w kontekście Mundus quo<br />

vadis?<br />

Autorzy trylogii konferencji krakowskich<br />

są znakomitym i kompetentnym gronem, które<br />

może ocenić moje studium programowe oraz<br />

moją wstępną propozycję szkicowej listy problemów<br />

badawczych.<br />

XI. Zarys wieloletniego<br />

programu publikacji<br />

Z przyjemnością podkreślam, że Biblioteka<br />

Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju<br />

legitymuje się dorobkiem trzech tomów,<br />

które mają trwałą pozycję w polskiej literaturze<br />

przedmiotu.<br />

Inicjatywy zarysowane w tym studium programowym<br />

przyniosą szybki rozwój tej Biblio-<br />

90


teki, która w przyszłości wchłonie nie tylko rezultaty<br />

kolejnych konferencji krakowskich, lecz<br />

także kolejne tomy generowane przez proponowany<br />

program badań.<br />

W moim przekonaniu trzeba jednak obok<br />

serii w języku polskim, stworzyć serię w języku<br />

angielskim. W tym ujęciu tom Małopolska –<br />

doświadczenia i perspektywy. Dwa dwudziestolecia<br />

będzie czwartym tomem z serii polskiej oraz<br />

pierwszym tomem serii angielskiej.<br />

W ten sposób treść tomu Małopolska – doświadczenia<br />

i perspektywy. Dwa dwudziestolecia<br />

stanie się twórczym podmiotem łączącym trylogię<br />

krakowską z perspektywą wieloletniego<br />

programu badań zarysowanych w tym opracowaniu.<br />

XII. Wstępny projekt<br />

tomu Małopolska<br />

− doświadczenia<br />

i perspektywy<br />

rozwoju regionu.<br />

Dwa dwudziestolecia<br />

Projekt tego tomu przyjmuje założenie, że lepsze<br />

jest wrogiem dobrego. Przyjmujemy, że naszym<br />

celem jest przygotowanie tomu w wersji<br />

polskiej i angielskiej przed 1 lipca 2011 r.<br />

W takim ujęciu trzeba elastycznie i realistycznie<br />

interpretować potencjalną treść i objętość<br />

tego tomu. Nie będzie to tom jednolity<br />

w sensie prezentacji wyników badań empirycznych<br />

oraz wyników studiów prospektywnych.<br />

Niektóre artykuły tomu będą prezentacją<br />

prac o wysokim stopniu zaawansowania np.<br />

artykuł zespołu B. Domańskiego. W tym tomie<br />

znajdą się również artykuły programowe<br />

szkicujące zamierzenia badawcze, które będą<br />

realizowane w następnych miesiącach lub nawet<br />

latach.<br />

Proponuję jednak, aby podjąć trud znalezienia<br />

zespołu autorów, którzy zechcą podjąć<br />

problematykę zarysowaną w jednej z 12 pozycji<br />

wstępnego programu badań lub też jedną z myśli<br />

zarysowanych w krakowskiej trylogii.<br />

XIII. Unionizacja i globalizacja<br />

krakowskiej myśli<br />

strategicznej<br />

Małopolska stanie się ważnym ośrodkiem polskiej<br />

i europejskiej myśli strategicznej. Trylogia<br />

krakowska jest już widoczną pozycją polskiej literatury<br />

przedmiotu. Na kartach tej trylogii dokonuje<br />

się proces dyfuzji koncepcji i poglądów,<br />

które wykrystalizowały się na scenie europejskiej<br />

i globalnej. W tym studium programowym<br />

proponuję dwa przedsięwzięcia, które zglobalizują<br />

osiągnięcia krakowskiej myśli strategicznej.<br />

Pierwszym przedsięwzięciem jest uruchomienie<br />

nowej serii publikacji w języku angielskim.<br />

Drugim przedsięwzięciem jest istotny<br />

udział Urzędu Marszałkowskiego w zorganizowaniu<br />

w Krakowie konferencji międzynarodowej<br />

w wielkim stylu pt. Regiony w wielocywilizacyjnym<br />

świecie XXI wieku.<br />

W roku 2011 na scenie krakowskiej będziemy<br />

dyskutować megahistoryczne i megageograficznie<br />

pytania XXI wieku:<br />

Mundus quo vadis?<br />

Europa quo vadis?<br />

Polonia quo vadis?<br />

Malopolska quo vadis?<br />

Refleksje końcowe<br />

Małopolska jest najbardziej ustabilizowanym<br />

regionem sceny polskiej, jest regionem o największej<br />

sile długiego trwania. Jednocześnie<br />

z inicjatywy tego regionu, w tomie Polonia quo<br />

vadis? rozwija się ważna hipoteza cywilizacyjnego<br />

skoku Małopolski. Ten pozorny paradoks<br />

tworzy kreatywny klimat dla nowego spojrzenia<br />

na losy Polski i Małopolski w perspektywie<br />

enigmy XXI wieku.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

91


Myślenie strategiczne<br />

na Dolnym Śląsku<br />

Dolnośląska Fundacja Rozwoju Regionalnego<br />

Janisław Muszyński<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Niniejsze opracowanie opisuje te elementy<br />

dorobku myśli strategicznej na Dolnym<br />

Śląsku, które są skutkiem działalności<br />

osób uczestniczących w „Grupie refleksji nad<br />

przyszłością Dolnego Śląska”. Wskazuje również<br />

najważniejsze koncepcje i opracowania<br />

strategiczne oraz podejmowane działania i inicjatywy,<br />

które składają się na ten dorobek.<br />

1. Przedmiot myślenia<br />

strategicznego<br />

Myślenie strategiczne to przede wszystkim<br />

próba zmierzenia się ze sformułowanym przez<br />

prof. Antoniego Kuklińskiego paradoksem:<br />

„przewidywanie przyszłości jest niemożliwe<br />

a jednak konieczne”. Modne powiedzenie „The<br />

future can’t be predicted, it has to be invented” 1<br />

sugerujące, że przyszłość można wynaleźć (podobnie<br />

jak innowacje techniczne lub technologiczne)<br />

lub odkryć (podobnie jak prawa fizyki)<br />

brzmi atrakcyjnie, ale jest bardzo ryzykowne.<br />

Myślenie przyszłościowe koncentruje się<br />

z jednej strony na sprawach wewnętrznych, od<br />

których zależą indywidualne i zbiorowe wybory<br />

Dolnoślązaków, Polaków i Europejczyków,<br />

a z drugiej strony na sprawach zewnętrznych, od<br />

których zależeć będzie przyszła pozycja regionu<br />

w Unii Europejskiej, w kształtującym się wielobiegunowym<br />

porządku globalnym. Nie jesteśmy<br />

w stanie do końca przewidzieć wszystkich<br />

czynników, które wpływać będą na przyszłe<br />

decyzje mieszkańców regionu, ale potrafimy<br />

dotrzeć do podstaw tych wyborów – do wartości<br />

uznawanych i realizowanych w zbiorowym<br />

życiu – i wspólnie je kształtować 2 . W dłuższym<br />

horyzoncie czasu zarządzanie wartościami to<br />

podstawowy mechanizm sterownia rozwojem<br />

regionu. W wymiarze egzogenicznym nie jesteśmy<br />

w stanie przewidzieć rozwoju sytuacji<br />

oraz wyzwań i zagrożeń, którym będzie musiała<br />

stawić czoła Europa, Polska i Dolny Śląsk ale<br />

w każdej sytuacji powinniśmy mieć coś niebanalnego<br />

do powiedzenia i dysponować:<br />

• Zdolnością tworzenia własnej drogi rozwoju,<br />

która będzie unikalna w skali globalnej.<br />

• Warto w tym miejscu przytoczyć argumenty<br />

podniesione przez Jana Waszkiewicza:<br />

„Jeżeli w turbulentnej przyszłości, jaka bez<br />

wątpienia nas czeka, region (Dolny Śląsk,<br />

Polska, Europa) utraci zdolność tworzenia<br />

własnej drogi rozwoju, to bezprzedmiotowe<br />

stanie się pytanie, jaką ona być powinna.<br />

Będzie ona dokładnie taka, jak podyktują<br />

1 „Przyszłość jest nieprzewidywalna musi być wynaleziona<br />

(wymyślona)” – Denes Gabor, w 1972 r., Noblista<br />

w dziedzinie fizyki.<br />

2 J. Waszkiewicz, J. Muszyński, Słowo od Inicjatorów<br />

– Dolny Śląsk 2020 – dobre miejsce do życia, Dolnośląskie<br />

Forum Polityczne i Gospodarcze, Wrocław 2006, s. 3.<br />

92


zewnętrzne uwarunkowania. W skrajnym<br />

przypadku regiony, które nie potrafią<br />

przyszłości sprostać przestaną istnieć (bez<br />

względu na to, co by to miało znaczyć z formalno-prawnego<br />

punktu widzenia)” 3 .<br />

Mocą polityczną i intelektualną aby promować<br />

tożsamość i europejskie wartości cywilizacyjnych<br />

(w wymiarze endo – i egzogenicznym).<br />

Zdolnością wpływania na kształtowanie<br />

porządku politycznego i gospodarczego,<br />

w szczególności do forsowania politycznych interesów<br />

w taki sposób, aby można było uzyskać<br />

optymalne korzyści z tytułu realizacji własnej<br />

ścieżki rozwoju.<br />

Trzeba zainicjować zmiany, które w rozsądnym<br />

horyzoncie czasowym wzmocnią zdolność<br />

do kształtowania unikalnej drogi rozwoju oraz<br />

silnej podmiotowości celem zwiększenia możliwości<br />

kształtowania własnej przyszłości i szans<br />

wpływania na kształt i relacje wielobiegunowego<br />

porządku globalnego.<br />

2. Dolnośląska Fundacja<br />

Rozwoju Regionalnego<br />

Myślenie strategiczne ma na Dolnym Śląsku<br />

wieloletnią tradycję. W latach 1971–1994<br />

w strukturach Politechniki Wrocławskiej działał<br />

Ośrodek Badań Prognostycznych, którego<br />

dyrektorami byli dr Karol Pelc a następnie prof.<br />

Jan Waszkiewicz 4 . W latach 1990–1991 Ośrodek<br />

współpracował z Wojewodą Wrocławskim,<br />

wspierając transformację ustrojową regionu,<br />

prowadził również działalność konsultacyjną<br />

3 J. Waszkiewicz, Dolny Śląsk 2050 szkic problemowo-monografi<br />

czny. Problematyka przyszłości regionów. W poszukiwaniu<br />

nowego paradygmatu, Regio Forum MRR, Warszawa<br />

2008.<br />

4 Prof. Jan Waszkiewicz w latach 1990–1991 był szefem<br />

doradców Wojewody Wrocławskiego (którym był<br />

autor niemniejszego opracowania) a od 1999 do 2003 r.<br />

pierwszym Marszałkiem Województwa Dolnośląskiego.<br />

Wspólnie z Janisławem Muszyńskim był inicjatorem<br />

Dolnośląskiego Forum Politycznego i Gospodarczego,<br />

współautor strategii dolnośląskich i miasta Wrocławia.<br />

na rzecz samorządów i przedsiębiorstw (m.in.<br />

KGHM Polaka Miedź SA).<br />

W roku 1990 Uniwersytet Kalifornijski<br />

w Berkeley (USA) w ramach „Programu Pomocy<br />

Polsce” zorganizował Konsorcjum Berkeley.<br />

Jego zadaniem było wspieranie przemian demokratycznych<br />

na Dolnym Śląsku między innymi<br />

poprzez udzielanie wsparcia kształtującym się<br />

społecznościom strategicznym. Konsorcjum<br />

Berkeley współpracowało także z Wojewodą<br />

Wrocławskim i jego zespołem doradców.<br />

W lipcu 1990 r. kluczowe dolnośląskie społeczności<br />

strategiczne i Konsorcjum Berkeley podpisali<br />

Deklarację Współpracy 5 , wyrażającą wolę<br />

utworzenia Instytutu Badań Regionalnych na<br />

Dolnym Śląsku. W listopadzie 1990 r. złożone<br />

zostało przed notariuszem Oświadczenia<br />

o Utworzeniu Dolnośląskiej Fundacji Rozwoju<br />

Regionalnego (Fundacja). 4 lipca 1991 r. została<br />

ona zarejestrowana przez Sąd dla Miasta Stołecznego<br />

Warszawy. Celem Fundacji jest działanie<br />

na rzecz rozwoju regionalnego przez:<br />

1. Tworzenie i realizację programów współdziałania<br />

instytucji, organizacji i osób fizycznych<br />

polskich, zagranicznych oraz międzynarodowych.<br />

2. Prowadzenie badań naukowych i ich zastosowanie<br />

w formie działań organizacyjnych,<br />

technicznych, produkcyjnych i handlowych.<br />

3. Realizację, głównie na terenie Dolnego Śląska,<br />

wzorcowych programów przyczyniających<br />

się do rozwiązania problemów rozwoju<br />

regionalnego w sferach: cywilizacyjnej,<br />

ekologicznej, kulturowej, społecznej, organizacyjnej,<br />

naukowej i ekonomicznej.<br />

4. Wspieranie organizacyjne i finansowe realizacji<br />

przedsięwzięć wymienionych w punktach<br />

od 1 do 3.<br />

5 Sygnatariusze Deklaracji Współpracy: Konsorcjum<br />

Berkeley, NSZZ „Solidarność” Regionu Dolny<br />

Śląsk, Kolegium Szkół Wyższych Wrocławia, Dolnośląskie<br />

<strong>Towarzystwo</strong> Gospodarcze, Wojewodowie Dolnośląscy.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

93


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

5. Gromadzenie funduszy na działalność statutową,<br />

między innymi przez działalność<br />

gospodarczą.<br />

2.1. Struktura i działalność Fundacji<br />

Jednostkami organizacyjnymi Fundacji są: Międzynarodowy<br />

Instytut Rozwoju Regionalnego<br />

we Wrocławiu, Zakład Lokat Kapitałowych oraz<br />

Biuro Fundacji. W latach 1991–1993 Fundacja prowadziła<br />

działalność zgodnie ze statutem. Następnie<br />

jej działalność została zawieszona. W roku<br />

2008 Rada Fundacji zdecydowała o reaktywowaniu<br />

działalności. Powołano nowy Zarząd.<br />

Instytut realizuje wyżej wymienione<br />

w punktach 1–3 cele Fundacji. Dyrektorem Instytutu<br />

jest prof. Jan Waszkiewicz – Wiceprezes<br />

Zarządu Fundacji d.s. Badawczych. Nadzór nad<br />

działalnością Instytutu sprawuje Międzynarodowa<br />

Rada Programowa Instytutu, której przewodniczącym<br />

jest prof. Antoni Kukliński. Rada<br />

tworzy program pracy Instytutu i sprawuje merytoryczny<br />

nadzór nad jego działalnością. Od<br />

roku 2008 Instytut koncentruje swoją uwagę na<br />

problematyce przyszłości Europy i jej regionów.<br />

Zorganizowane zostały i działają w Fundacji:<br />

• Grupa refleksji nad przyszłością Dolnego<br />

Śląska, która została zawiązana w czerwcu<br />

2007 r. Misją Grupy jest tworzenie pozytywnej,<br />

długookresowej wizji przyszłości Dolnego<br />

Śląska a w szczególności opracowywanie<br />

analiz strategicznych ukierunkowanych<br />

głównie na potrzeby władz samorządowych,<br />

społeczności strategicznych i organizacji<br />

obywatelskich. Grupa zaprasza do<br />

współdziałania osoby, środowiska i instytucje<br />

zainteresowane wypracowaniem takiej<br />

wizji, nawiązuje kontakty i prowadzi<br />

wymianę myśli z podobnie motywowanymi<br />

grupami w kraju i za granicą. Formy działania<br />

grupy obejmują miedzy innymi badania<br />

interdyscyplinarne, prowadzenie warsztatów<br />

strategicznych, organizowanie seminariów<br />

i doradztwo.<br />

• Grupa refleksji nad rozwojem energetyki<br />

XXI wieku zawiązaną w listopadzie 2009 r.,<br />

która animuje Przedsięwzięcie EURENER-<br />

GIO – Program na rzecz Energii Odnawialnej<br />

i współpracy ponadgranicznej działający<br />

w ścisłej współpracy z partnerami niemieckimi.<br />

• Grupa refleksji nad przyszłością Europy,<br />

którą zawiązano w listopadzie 2009 r.<br />

w związku z ogłoszeniem Manifestu Europa<br />

quo vadis?. Animuje ona Międzynarodowe<br />

Konferencje „Europa quo vadis?”, na bazie<br />

których rodzi się przedsięwzięcie EURENA-<br />

ISSANCE.<br />

Działalność gospodarcza Fundacji obejmuje<br />

w szczególności: ekspertyzy, doradztwo, prace<br />

badawcze, wdrożeniowe i rozwojowe oraz organizowanie<br />

konferencji i szkoleń. Stałymi działaniami<br />

są:<br />

• Dolnośląskie Forum Polityczne i Gospodarcze,<br />

które organizowane jest co rocznie od<br />

1999 r. w Krzyżowej;<br />

• Dolnośląskie Certyfikaty Gospodarcze, unikalne<br />

regionalne potwierdzenie wiarygodności<br />

i jakości gospodarczej, które są wręczane<br />

dwa razy w roku od 2001 r.;<br />

• Dolnośląska Nagroda Gospodarcza i Dolnośląska<br />

Nagroda Specjalna – wręczane za<br />

szczególne osiągnięcia gospodarcze przedsiębiorcom<br />

i instytucjom;<br />

• Polsko-Niemiecka Nagroda Gospodarcza,<br />

której patronują Ministrowie Gospodarki<br />

Polski i Niemiec. Wręczana ona jest polskim<br />

i niemieckim przedsiębiorcom szczególnie<br />

zasłużonym dla wzajemnej współpracy.<br />

2.2. Dorobek Fundacji<br />

Dorobek Fundacji, po wznowieniu jej działalności<br />

w roku 2008, obejmuje niżej wymienione<br />

działania, realizowane samodzielnie lub we<br />

współpracy z innymi podmiotami:<br />

• Od roku 2008 merytoryczne animowanie<br />

Dolnośląskiego Forum Politycznego i Gospodarczego.<br />

• Wykonywanie na zlecenie Województwa<br />

Dolnośląskiego następujących usług konsultacyjnych<br />

i doradczych:<br />

94


− opracowanie ostrzegawczego scenariusza<br />

rozwoju sytuacji społeczno-gospodarczej<br />

Województwa Dolnośląskiego<br />

oraz przedstawienie propozycji ścieżek<br />

jego realizacji w ramach ,,Pakietu antykryzysowego<br />

dla stabilizacji rozwoju<br />

Dolnego Śląska”;<br />

− przedstawienie kierunkowych działań<br />

i niezbędnych rozwiązań na najbliższe<br />

lata wynikających z przedstawionego<br />

scenariusza;<br />

− zorganizowanie zaplecza eksperckiego<br />

zdolnego odpowiadać na ważne problemy<br />

i wyzwania stojące przed Województwem<br />

Dolnośląskim oraz przeprowadzenie<br />

trzech pilotażowych spotkań<br />

ze społecznościami strategicznymi;<br />

− przygotowanie tez dotyczących sytuacji<br />

regionów europejskich, zwłaszcza Dolnego<br />

Śląska, dla paneli dyskusyjnych,<br />

które odbyły się 14–15 września 2009 r.<br />

we Wrocławiu, podczas posiedzenia Komisji<br />

ds. Polityki Społecznej i Gospodarczej<br />

Komitetu Regionów;<br />

− przygotowanie i przeprowadzenie wizyty<br />

studyjnej dla członków Komisji<br />

w dolnośląskich przedsiębiorstwach,<br />

które posłużyły jako praktyczny przykład<br />

do obserwacji przemian zachodzących<br />

w regionie w wyniku spadku koniunktury<br />

gospodarczej;<br />

− opracowanie pt. Wstępna analiza aktualności<br />

i przydatności dokumentów strategicznych<br />

województwa dolnośląskiego (za<br />

pośrednictwem Dolnośląskiej Agencji<br />

Współpracy Gospodarczej).<br />

• Warto zwrócić uwagę na kilka ważnych<br />

opracować strategicznych, których autorami<br />

lub współautorami są partnerzy tej<br />

Grupy:<br />

1. Raport o stanie miasta Wrocławia; rok 1994,<br />

autorzy prof. Roman Galar, prof. Jan<br />

Waszkiewicz<br />

2. Strategia miasta Wrocław 2000 plus; rok 1997,<br />

autorzy prof. Roman Galar, prof. Jan<br />

Waszkiewicz<br />

3. Strategia Rozwoju Województwa Dolnośląskiego;<br />

rok 2000; zespól pod kierownictwem,<br />

prof. Romana Galara<br />

4. Regionalna Strategia Innowacji dla Dolnego<br />

Śląska, rok 2005, Grupa Formułująca<br />

Strategię: prof. Roman Galar, prof. Zdzisław<br />

Szalbierz, prof. Jan Waszkiewicz<br />

5. Strategia Wrocław w perspektywie 2020 plus;<br />

rok 2006, zespół redakcyjny: Grzegorz<br />

Roman, prof. Roman Galar, prof. Jan<br />

Waszkiewicz<br />

6. Investment Assistance for Sustainable Development<br />

of the Mountain Areas in Poland,<br />

for FAO program the FAO projects Mountain<br />

Development TCP / POL / 3004 (A),<br />

rok 2007, zespół pod kierownictwem<br />

prof. Jana Waszkiewicza<br />

7. Świdnica w perspektywie pokoleniowej. Strategia<br />

miasta rok 2009, autorzy prof. Roman<br />

Galar, Janisław Muszyński, prof. Jan<br />

Waszkiewicz.<br />

3. Dolnośląskie Forum<br />

Polityczne i Gospodarcze<br />

Dolnośląskie Forum Polityczne i Gospodarcze 6<br />

(dalej Forum) zostało zainicjowane w roku 1999<br />

i od tego momentu organizowane jest co roku<br />

w Krzyżowej k/Świdnicy przy współdziałaniu<br />

Fundacji „Krzyżowa” dla Porozumienia Europejskiego.<br />

Misją Forum jest inicjowanie i rozwijanie<br />

dialogu społecznego jako alternatywy<br />

dla walki politycznej. Celem jest wskazywanie<br />

wyzwań, których rozwiązanie będzie miało<br />

kluczowy wpływ na przyszłość i atrakcyjność<br />

Dolnego Śląska, proponowanie priorytetów dla<br />

zadań decydujących o jego rozwoju oraz budowanie<br />

społecznego konsensusu na rzecz ich<br />

realizacji. Forum poszukuje obszarów partner-<br />

6 J. Waszkiewicz, Two examples of stimulating social<br />

participation in strategic decisions and the growth of regional<br />

social capital – the Lower Silesian Case, The Future of European<br />

Regions, Ministry of Regional Development, Warsaw<br />

2007, s. 158.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

95


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

skiej współpracy sektora prywatnego i publicznego<br />

z zachowaniem transparentnych reguł<br />

działania dla przyspieszenia rozwoju Dolnego<br />

Śląska.<br />

Każdego roku w Forum uczestniczy około<br />

800 osób, a są to parlamentarzyści, administracja<br />

rządowa i samorządowa wszystkich szczebli,<br />

przedstawiciele businessu, świata nauki,<br />

organizacji pozarządowych i mediów. Przyjeżdżają<br />

tam elity intelektualne regionu aby<br />

konfrontować swoje opinie oraz koordynować<br />

działania i harmonizować je ze strategią regionu<br />

7 . Stałymi Patronami Forum są Dolnośląscy<br />

marszałkowie, wojewodowie i przewodniczący<br />

Sejmiku. Wśród wielu znamienitych gości i patronów<br />

Forum znajdują się m.in. prezydent RP,<br />

premierzy RP, przewodniczący Bundestagu,<br />

marszałek Sejmu RP, ministrowie Gospodarki<br />

Polski i Niemiec, ambasadorowie krajów europejskich,<br />

komisarz ds. Polityki Regionalnej UE,<br />

premierzy landów niemieckich, politycy i goście<br />

zagraniczni.<br />

Forum odgrywa ważną rolę dla kształtowania<br />

świadomości strategicznej i cywilizacyjnej<br />

Dolnego Śląska. Jest próbą pobudzenia<br />

wewnętrznej motywacji dla ukształtowania<br />

„przyszłościowo zorientowanego<br />

umysłu” regionu. Wkład<br />

Forum w rozwój regionu został<br />

doceniony przez Kapitułę Wyróżnienia<br />

„Dolnośląski Klucz<br />

Sukcesu”, która w czerwcu<br />

2004 r. nagrodziła Dolnośląskie<br />

Forum Polityczne i Gospodarcze<br />

w kategorii Wyróżnień Specjalnych.<br />

W zamierzeniu inicjatorów<br />

Forum jest między innymi narzędziem<br />

monitorowania kontekstu<br />

strategicznego i cywilizacyjnego<br />

wewnątrz regionu<br />

i w sąsiadujących z Dolnym<br />

Śląskiem regionach (polskich,<br />

niemieckich i czeskich). Jest<br />

też zaczynem tworzenia się przyszłościowo<br />

zorientowanego umysłu regionu, który<br />

w przyszłości będzie „w czasie rzeczywistym”<br />

kształtował świadomość strategiczną i cywilizacyjną.<br />

Może to nie jest jeszcze umysł regionu,<br />

ale ma szanse stać się nim.<br />

Tematyka Forum jest rezultatem debat przeprowadzonych<br />

na kolejnych Forach, wniosków<br />

Rady Forum oraz odzwierciedleniem sytuacji<br />

polityczno-gospodarczej. Zawsze jednak odpowiada<br />

na główne, zastane problemy naszego<br />

regionu. Z perspektywy czasu możemy powiedzieć,<br />

że problemy, nad którymi dyskutowaliśmy<br />

na Forum – hasła przewodnie naszych<br />

obrad – zostały wybrane trafnie. Dotychczasowe<br />

spotkania Forum wypracowały jasne<br />

przesłanie, wizję rozwoju Dolnego Śląska oraz<br />

wskazały priorytety i główne osie jego rozwoju.<br />

Wskazały również na najpoważniejsze zagrożenia<br />

dla przyszłości Dolnego Śląska, którymi są<br />

nieracjonalne działania i zaniechania, a przede<br />

wszystkim nieumiejętność wykreowania racjonalnych<br />

struktur politycznych gwarantujących<br />

nam partnerską pozycję wśród regionów Polski<br />

i Europy.<br />

Janisław Muszyński i prof. Jan Waszkiewicz odbierają<br />

„Klucz Sukcesu” z rąk Sławomira Najnigiera i otwierają<br />

„wrota do przyszłości” na Dolnym Śląsku.<br />

7 Więcej informacji na stronie www.forum.pl<br />

96


Wśród tematów przewodnich Forum można<br />

wskazać dwa nurty.<br />

• Tematyka związana z Europą i pozycją naszego<br />

Regionu w Unii Europejskiej:<br />

– rok 2002, Europejska przyszłość Dolnego<br />

Śląska,<br />

– rok 2003, Jak zmniejszyć dystans dzielący<br />

Dolny Śląsk od Unii Europejskiej?,<br />

– rok 2006, Dolny Śląsk 2020 – dobre miejsce<br />

do życia,<br />

– rok 2007, Kreatywny Dolny Śląsk ku kreatywnej<br />

Europie,<br />

– rok 2009, Dolny Śląsk – ziemia polsko-niemieckiego<br />

pojednania.<br />

• Tematyka, która potwierdza jak wielki<br />

wpływ na kształt regionu mają strategiczne<br />

społeczności Dolnego Śląska skupione wokół<br />

Forum:<br />

– rok 1999, Strategia rozwoju Dolnego Śląska,<br />

– rok 2000, Bezrobocie i rynek pracy na Dolnym<br />

Śląsku,<br />

– rok 2001, Wiedza – instrument kształtowania<br />

przyszłości regionu,<br />

– rok 2004, Kapitał społeczny Dolnego Śląska,<br />

– rok 2005, Dolny Śląsk obszarem wolności,<br />

– rok 2008, Dolny Śląsk w perspektywie zmian<br />

pokoleniowych,<br />

– rok 2010, Technika i technologia – impulsy<br />

rozwojowe.<br />

Uczestnicy − zaangażowanie<br />

społeczne<br />

Działalność Forum jest możliwa dzięki zaangażowaniu<br />

ludzi i instytucji, którym los naszego<br />

regionu nie jest obojętny. Są oni przekonani,<br />

że Forum jest dolnośląską wspólną wartością.<br />

Wyraźnie widać, że na Dolnym Śląsku jest społeczne<br />

zapotrzebowanie na prowadzenie dyskusji<br />

o sprawach przyszłości naszego regionu.<br />

Uczestnicy Forum biorą w nim udział na własny<br />

koszt i uczestnicząc w pracach Forum reprezentują<br />

tylko siebie i swoje poglądy. Dolnośląskie<br />

Forum Polityczne i Gospodarcze jest inicjatywą<br />

społeczną i jest ruchem społecznym ludzi zaangażowanych,<br />

posiadających aspiracje i intelektualnie<br />

przygotowanych do kształtowania przyszłości<br />

Dolnego Śląska.<br />

W okresie od 1999 do 2010 r. w dwunastu<br />

spotkaniach wzięło udział ponad 7000 uczestników,<br />

co czyni z Forum największą inicjatywę<br />

regionalną w Polsce. W roku 1999 wzięło w nim<br />

udział około 300 uczestników, podczas gdy<br />

w 2002 r. ponad 600 uczestników. W roku 2007<br />

spotkanie w Krzyżowej zgromadziło ponad<br />

750 gości. Jubileuszowa edycja Forum zgromadziła<br />

blisko 900 uczestników.<br />

Struktura uczestnictwa:<br />

• biznes (przedsiębiorcy i menagerowie)<br />

ok. 30%<br />

• administracja rządowa i samorządowa,<br />

politycy i parlamentarzyści ok. 25%<br />

• szkolnictwo i nauka ok. 10%<br />

• organizacje poza rządowe ok. 10%<br />

• przedstawiciele mediów ok. 10%<br />

• zaproszenie goście (VIP) ok. 10%<br />

• goście zagraniczni ok. 5%.<br />

Wielu uczestników angażuje się w prace<br />

zespołów roboczych przygotowujących obrady<br />

Forum. Ludzie coraz częściej widzą, że<br />

nadrzędnym celem jest dobro naszego regionu,<br />

które leży poza granicami sporów i walki<br />

politycznej. Dlatego chcą oni wspólnie szukać<br />

rozwiązań, aby następnie przedkładać je władzom<br />

jako propozycje wyznaczające najważniejsze<br />

obszary działań. W organizację Forum<br />

angażują się także międzynarodowe firmy<br />

(w tym consultingowe), media ogólnopolskie<br />

i czołowe przedsiębiorstwa dolnośląskie. Firmy<br />

międzynarodowe, doceniając tę inicjatywę i zauważając,<br />

że na Dolnym Śląsku coraz więcej się<br />

dzieje.<br />

Forum pokazuje, że dialog społeczny, w najważniejszych<br />

dla Dolnego Śląska sprawach, jest<br />

możliwy. Prowadzona na Forum dyskusja jest<br />

wyrazem troski społeczeństwa naszego regionu<br />

o jego własną przyszłość. Forum ma charakter<br />

apolityczny i unika uwikłania w walkę polityczną,<br />

a jego uczestnicy starają się prezentować<br />

pomysły, szukać rozwiązań, a dopiero potem<br />

przedstawiać władzom jako propozycje najważniejszych<br />

obszarów działań.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

97


Forum jest unikalnym miejscem debaty nad<br />

strategicznymi problemami regionu prowadzonej<br />

przez najważniejszych aktorów życia gospodarczego,<br />

politycznego i społecznego.<br />

4. Informacja<br />

o przedsięwzięciu<br />

Quo vadis Europa?<br />

XI Dolnośląskie Forum Polityczne<br />

i Gospodarcze w Krzyżowej,<br />

które odbyło się 12–14 listopada<br />

2009 r. pod patronatem honorowym<br />

marszałka Sejmu Bronisława<br />

Komorowskiego oraz<br />

przewodniczącego Bundestagu<br />

Norberta Lammerta miało szczególny<br />

charakter wykraczający<br />

poza formułę wcześniejszych<br />

spotkań. Uczczono bowiem<br />

wypadającą w dniu otwarcia<br />

Forum dwudziestą rocznicę<br />

historycznej Mszy Pojednania<br />

z udziałem kanclerza Niemiec<br />

Helmuta Kohla i pierwszego niekomunistycznego<br />

premiera w postkomunistycznych<br />

państwach – Tadeusza Mazowieckiego.<br />

Msza Pojednania jest jednym z fundamentów<br />

pojednania polsko-niemieckiego oraz<br />

ważnym elementem integracji europejskiej. Historyczna<br />

refleksja otworzyła przyszłościowo<br />

zorientowane debaty o kulturalnych, gospodarczych<br />

i obywatelskich relacjach między obydwoma<br />

narodami. Inauguracyjną sesję plenarną, na<br />

której przemawiali między innymi Christian<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Jubileuszowa Msza Pojednania w Krzyżowej,<br />

celebrowana przez abp Alfonsa Nossola<br />

Premier Tadeusz Mazowiecki<br />

Jubileuszowa Msza Pojednania − Krzyżowa 12 listopada 2009 r.<br />

Wulff – premier Kraju<br />

Związkowego Dolna<br />

Saksonia, który w roku<br />

2010 został wybrany na<br />

prezydenta Niemiec, Stanisław<br />

Tillich – premier<br />

Kraju Związkowego Saksonia,<br />

Jerzy Pokój – przewodniczący<br />

Sejmiku<br />

Województwa Dolnośląskiego<br />

i Marek Łapiński –<br />

marszałek województwa<br />

dolnośląskiego, otworzyła<br />

dyskusja panelowa poświęcona<br />

perspektywom<br />

rozwoju Europy Środkowej.<br />

Zawiązał się komitet<br />

inicjatywny „Grupy<br />

refleksji nad przyszłością<br />

98


Europy” oraz został ogłoszony manifest „Przyszłość<br />

Europy – Europa quo vadis?”.<br />

Celem manifestu jest zwrócenie uwagi Europejczyków<br />

na rolę pojednania i solidarności<br />

w procesie kształtowania współodpowiedzialności<br />

za przyszłość naszego kontynentu. Formułuje<br />

on trzy problemy europejskiego losu<br />

w XXI wieku – jak rozwinąć wiedzę o przyszłości<br />

świata, Europy i Polski, jak wzniecić wielki<br />

płomień wyobraźni przyszłościowej Europejczyków<br />

oraz jak ich skłonić do internalizowanego<br />

poczucia odpowiedzialności za przyszłość<br />

Europy.<br />

Uczestniczy Forum 2009 wyrazili nadzieję,<br />

że myśli zawarte w manifeście Europa quo vadis<br />

znajdą szeroki rezonans polityczny i społeczny,<br />

promujący procesy renesansu europejskiej myśli<br />

strategicznej.<br />

4.1. Manifest Europa quo vadis?<br />

Ignoranti quem portus petat<br />

Nullu ventus suus Est<br />

(Gdy nie wiesz, do którego portu płyniesz,<br />

żaden wiatr nie jest pomyślny)<br />

Seneka<br />

I<br />

Genius loci Krzyżowej, wspaniała<br />

tradycja polsko-niemieckiego<br />

pojednania oraz rola tego pojednania<br />

w rozwoju Unii Europejskiej,<br />

stają się inspiracją, aby dostrzegać<br />

signum temporis naszych<br />

czasów, głęboki kryzys porządku<br />

globalnego ukształtowanego<br />

w XX wieku oraz bolesny proces<br />

powstawania nowego porządku<br />

globalnego XXI wieku.<br />

II<br />

Europa staje w obliczu jednego<br />

z najważniejszych wyborów<br />

strategicznych w swojej długiej<br />

i wspaniałej historii. Tym<br />

wyborem jest dylemat być albo<br />

nie być, wielkim aktorem sceny<br />

globalnej. Wewnętrznie silna Europa, silna<br />

europejska gospodarka, społeczeństwo, nauka<br />

i kultura stanie się silnym podmiotem nowego<br />

Multipolarnego i multicywilizacyjnego świata<br />

XXI wieku. Europa może odegrać rolę jednego<br />

z głównych architektów nowego porządku globalnego<br />

w kontekście nowego serdecznego porozumienia<br />

(Entente Cordiale) łączącego zintegrowaną<br />

potęgę Europy i Stanów Zjednoczonych.<br />

III<br />

Ten znak czasu jest inspiracją dla Wielkiej Konferencji<br />

Jubileuszowej Krzyżowa 2009, aby obwieścić<br />

Manifest Europa quo vadis, jako wyzwanie<br />

udzielenia odpowiedzi na fundamentalne<br />

pytania próbujące przenikać enigmę przyszłości<br />

Europy w perspektywie roku 2050.<br />

IV<br />

Perricullum in mora, Manifest jest nadzwyczajnym<br />

wyzwaniem skierowanym do Unii Europejskiej<br />

oraz do państw członkowskich, aby<br />

natychmiast uruchomić procesy promowania<br />

całego systemu studiów, debat i decyzji politycznych,<br />

które holistycznie udzielają odpowiedzi<br />

na dramatyczne pytanie Europa quo vadis?<br />

Potrzebna jest śmiała i uczciwa odpowiedź na<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Uczestnicy dyskusji panelowej Perspektywy<br />

Europy Środkowej Quo vadis Europa?<br />

od lewej: Henryk Karaś − KGHM Polska Miedź, Marek Prawda − ambasador<br />

RP w Berlinie, prof. Antoni Kukliński, prof. Jan Waszkiewicz (moderator),<br />

Michael Gerdts − ambasador RFN w Warszawie, Iwona Makowiecka<br />

− Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa, prof. Wiesław Bokajło.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

99


to pytanie, odpowiedź formułowana w duchu<br />

przekraczającym bariery wiedzy konwencjonalnej<br />

i poprawności politycznej.<br />

V<br />

Manifest jest jednocześnie pilną propozycją,<br />

aby promować w Europie procesy krzewienia<br />

kultury długookresowego myślenia strategicznego<br />

obejmującego nie tylko europejskie<br />

elity władzy, pieniądza i kultury, lecz także<br />

europejskie społeczeństwa in toto. Skuteczne<br />

myślenie strategiczne musi czerpać swoją moc<br />

z wizyjnej siły społeczeństw, które chcą i potrafią<br />

myśleć w kategoriach przyszłości kraju,<br />

Europy i świata.<br />

wyobraźnią i wolą polityczną społeczeństw europejskich.<br />

IX<br />

Proponowany system studiów, debat i decyzji<br />

politycznych Europa quo vadis? stanie się inspiracją<br />

dla Unii Europejskiej oraz dla państw członkowskich<br />

Unii, aby promować kulturę myślenia<br />

strategicznego, która pozwoli myśleć o przyszłości<br />

Europy i przezwyciężyć populistyczne<br />

naciski chwili bieżącej, które dla osiągnięcia<br />

doraźnych korzyści krótkookresowych skłonne<br />

są poświęcić dobrobyt i szczęście przyszłych pokoleń<br />

oraz związany z tym status Europy jako<br />

wielkiego aktora sceny globalnej.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

VI<br />

Nie można udzielić odpowiedzi na pytanie Europa<br />

quo vadis? w obecnym klimacie paraliżu europejskiej<br />

myśli strategicznej. Ten paraliż może<br />

stać się jedną z przyczyn wywołujących stagnację<br />

procesów rozwojowych Europy oraz marginalizacje<br />

Europy jako wielkiego aktora sceny<br />

globalnej. Istnieje realne widmo, że Europa stanie<br />

się globalnym Titanikiem<br />

XXI wieku.<br />

VII<br />

Istnieje jednak również<br />

realna szansa scenariusza<br />

optymistycznego, scenariusza<br />

nowego renesansu<br />

Europy XXI wieku, renesansu<br />

który odnowi i pomnoży<br />

wewnętrzną i zewnętrzną<br />

potęgę Europy.<br />

4.2. Grupa refleksji nad przyszłością<br />

Europy<br />

Pytanie quo vadis Europa? stawiane jest pod adresem<br />

obiektywnej rzeczywistości jaką jest Europa<br />

i świat XXI wieku, które stają w obliczu narastających<br />

kryzysów i konfliktów. Do udziału<br />

w tej grupie i do poszukiwana odpowiedzi na<br />

VIII<br />

Krystalizacja optymistycznych<br />

lub pesymistycznych<br />

scenariuszy<br />

przyszłości Europy nie<br />

jest fatalnym werdyktem<br />

historii, jest strategicznym<br />

wyborem uwarunkowanym<br />

wiedzą,<br />

Inauguracyjna sesja plenarna Forum 2009<br />

od prawej: Christian Wulff − premier Kraju Związkowego Dolna Saksonia,<br />

Stanisław Tillich − premier Kraju Związkowego Saksonia,<br />

Jerzy Pokój − przewodniczący Sejmiku WD,<br />

Marek Łapiński − marszałek województwa dolnośląskiego.<br />

100


to pytanie zostaną zaproszone między innymi<br />

osoby angażujące się w przedsięwzięcia animowane<br />

przez prof. Antoniego Kuklińskiego: Regio<br />

Futures Program i Regional Development<br />

Forum organizowane przez Ministerstwo Rozwoju<br />

Regionalnego oraz autorzy serii publikacji<br />

Recifer Eurofutures Publication Series – REUPUS<br />

wydawanych przez prze Wyższą Szkołę Biznesu<br />

National Louis University.<br />

Odpowiedzialne traktowanie przyszłości<br />

oraz prowadzona od kilku lat dyskusja nad<br />

kształtem przyszłościowo zorientowanej polskiej<br />

i europejskiej racji stanu może być wartościowym<br />

wkładem w poszukiwanie optymistycznego<br />

scenariusza rozwoju Europy XXI<br />

wieku, zgodnie z którym stanie się ona ważnym<br />

elementem nowego wielobiegunowego globalnego<br />

ładu.<br />

W Europie w XX wieku, w skali ponad<br />

narodowej, miały miejsce dwa wielkie eksperymenty<br />

i innowacje społeczne o charakterze<br />

pokojowym: powstanie Unii Europejskiej oraz<br />

demontaż bloku sowieckiego. Pokazały one, że<br />

europejski kapitał społeczny i moralny oraz napięcie<br />

między racjonalnością i irracjonalnością<br />

stały się wielką pozytywną siłą sprawczą, która<br />

okazała się silniejsza niż tragiczne konsekwencje<br />

II wojny światowej i system sowieckiego<br />

zniewolenia i przemocy. Napis na tablicy odsłoniętej<br />

w czerwcu 2009 r. przy budynku Bundestagu<br />

w Berlinie upamiętniający rolę Polski<br />

w wydarzeniach lat 80 i 90 XX wieku głosi: „Dla<br />

upamiętnienia walki Solidarności o wolność<br />

i demokrację oraz wkładu Polski w ponowne<br />

zjednoczenie Niemiec i polityczną jedność Europy”.<br />

Te doświadczenia to kierunek poszukiwań<br />

optymistycznych scenariuszy europejskiej<br />

przyszłości.<br />

Dzisiaj wyraźnie widać jak w latach 80 cywilizacja<br />

Zachodnia wróciła do swoich korzeni<br />

(szkoda, że tylko na chwilę) – odzyskała zdolność<br />

rozróżnienia między dobrem a złem oraz<br />

dokonywania wyborów moralnych.<br />

Dla Polaków Solidarność, która doprowadziła<br />

do odzyskania przez Polskę niepodległości<br />

w 1989 r., była wyborem moralnym – odrzuceniem<br />

totalitaryzmu. Nie można przemilczeć<br />

poparcia udzielonego Solidarności i Polakom<br />

w okresie stanu wojennego przez wolne społeczeństwa<br />

w szczególności kościoły chrześcijańskie,<br />

związki zawodowe i indywidualne osoby.<br />

Było ono budowane, dzięki autorytetowi Jana<br />

Pawła II i zaangażowaniu przywódców wielu<br />

państw w szczególności Europy Zachodniej<br />

i Stanów Zjednoczonych, na fundamencie uniwersalnych<br />

wartości takich ja godność człowieka<br />

i solidarność międzyludzka. Ten wielki<br />

zryw społeczny ogniskował uwagę i przychylność<br />

mediów wolnego świata przez niemal całą<br />

dekadę lat 80. Jedność Cywilizacji Zachodniej<br />

na bazie jej uniwersalnych wartości to wielka<br />

siła dająca pozytywny moment napędowy jej<br />

dziejom.<br />

Przed Europą staje wielkie wyzwanie.<br />

W kontekście turbulentnych zjawisk kryzysowych<br />

oraz trudno przewidywalnych procesów<br />

kształtujących nowy wielobiegunowy ład globalny<br />

należy sformułować scenariusz Nowego<br />

Renesansu Cywilizacyjnego Europy, który pozwoli<br />

jej utrzymać pozycję jednego z liderów<br />

globalnych. Jednym z ważnych warunków jego<br />

realizacji jest poszanowanie fundamentalnych<br />

wartości naszej cywilizacji oraz różnorodności<br />

dającej kreatywne napięcie, które może skutkować<br />

innowacyjnością. Świat potrzebuje przełomowych<br />

innowacji (np. w energetyce). Potrzebna<br />

jest rewolucja na miarę tej jaka się dokonała<br />

na przełomie XIX i XX wieku. Odbudowanie innowacyjnego<br />

potencjału Europy w obszarze<br />

społecznym i technicznym to kluczowy rezultat<br />

nowego odrodzenia Europy. Jeżeli Europa<br />

zdolna będzie zrealizować taki scenariusz to jej<br />

pozycja jako ważnego gracza w skali globalnej<br />

pozostanie kluczowa.<br />

Aby wszystkie te wizje zrealizować konieczne<br />

są zmiany, a Europejczycy muszą zademonstrować<br />

wolę i determinację ich realizacji,<br />

bo nie ma powrotu do sytuacji sprzed kryzysu<br />

2008 r. Potrzebna jest siła ducha w wymiarze<br />

międzyludzkim oraz w skali regionów, państw<br />

i Unii Europejskiej. Potrzebna jest wola realizacji<br />

idei Wielkiej Solidarności, która dla Europy<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

101


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

początków XXI wieku może być „zbawieniem”<br />

– tym czym dla Polski była Wielka Solidarność<br />

w roku 1989. Pamiętajmy o słowach Adama<br />

Mickiewicza: „Bóg może świat ten zburzyć<br />

i drugi postawić, ale bez woli naszej nie może<br />

nas zbawić”.<br />

4.3. Pierwsza Dolnośląska<br />

Konferencja<br />

„Europa quo vadis?”<br />

Pierwsza Konferencja odbyła się we Wrocławiu,<br />

w czerwcu 2010 r. Wzięło w niej udział około 40<br />

uczestników reprezentujących świat kultury,<br />

nauki, polityki i businessu, zarówno z kraju, jak<br />

i z zagranicy. Organizatorami Konferencji byli<br />

Dolnośląska Fundacja Rozwoju Regionalnego<br />

oraz Województwo Dolnośląskie.<br />

W czasie konferencji dyskusja odbyła się<br />

w czterech blokach tematycznych:<br />

• Europa quo vadis – paradygmat konferencji<br />

dolnośląskiej, przewodniczący sesji – Ivo<br />

Slaus – Światowa Akademia Sztuki i Nauki;<br />

• Transformacje Europy – diagnoza przełomu<br />

XX i XXI wieku, przewodniczący sesji – Jürgen<br />

Martens – minister ds. Sprawiedliwości<br />

i Europy Saksonii;<br />

• Europa wobec wyzwań XXI wieku, przewodniczący<br />

sesji – Krzysztof Pawłowski<br />

– rektor, Wyższa Szkoła Biznesu – National-Louis<br />

University;<br />

• Regiony Europejskie w XXI wieku, przewodniczący<br />

sesji – Jan Waszkiewicz – Dolnośląska<br />

Fundacja Rozwoju Regionalnego.<br />

Konferencja ta stała się punktem startowym<br />

procesu myślenia i działania o przyszłości Europy<br />

związanego z długookresową współpracą<br />

regionów europejskich (w tym regionów partnerskich<br />

Dolnego Śląska) oraz osobistości, które<br />

zaangażowały się w tą Konferencję. Uczestnicy<br />

konferencji określili „Europejski moment<br />

prawdy” jako akt molarnego wyboru między;<br />

„Europejskim scenariuszem renesansu” a „Europejskim<br />

scenariuszem upadku”. Ten proces<br />

myślenia i działania jest sterowany przez tezy<br />

zawarte w Manifeście Quo vadis Europa? oraz<br />

przez system pytań problemowych dla Konferencji,<br />

które postawił prof. Antoni Kukliński 8 .<br />

Dorobek konferencji znalazł się w publikacji<br />

Europa quo vadis?, która dostępna jest w Dolnośląskiej<br />

Fundacji Rozwoju Regionalnego, oraz<br />

w wersji elektronicznej na stronie www.forum.<br />

pl. Spotkał się on z bardzo pozytywną reakcją<br />

ze strony polskich i europejskich strategicznych<br />

społeczności, które widzą nieuchronność zmian.<br />

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego –<br />

prof. Jerzy Buzek wysoko ocenił jej dorobek:<br />

„Aby zbudować dobrą i pomyślną przyszłość<br />

musimy wyjść poza dotychczasowe sposoby<br />

działania. (…) Z Dolnego Śląska, z konferencji<br />

– Quo vadis Europa?, która odbyła się w czerwcu<br />

2010 r., wyszedł mocny sygnał renesansu europejskiej<br />

myśli strategicznej. Myśli strategicznej<br />

rozumianej, jak podkreśla prof. Antoni Kukliński,<br />

jako: „zjawisko długiego trwania obejmujące<br />

zarówno pamięć o przeszłości, porządkowanie<br />

teraźniejszości, ale przede wszystkim<br />

odważną wizję przyszłości”. (…) Tę wielką debatę<br />

europejską chcielibyśmy rozpocząć w czasie<br />

prezydencji polskiej, we wrześniu 2011 r. w ramach<br />

Europejskiego Kongresu Idei. Ogromnie<br />

cennym wkładem do Kongresu będzie dorobek<br />

czerwcowej konferencji dolnośląskiej” 9 .<br />

Grupa refleksji nad przyszłością Europy jest<br />

gotowa podjąć grę o Europę.<br />

5. EURENAISSANCE − Program<br />

Odrodzenia Europy<br />

W oparciu o dorobek konferencji Europa quo vadis?<br />

i związanych z nimi działań rodzi się przedsięwzięcie<br />

EURENAISSANCE – Programme For<br />

Revival of Europe, którego celem jest prowadzenie<br />

szerokiej dyskusji nad możliwymi scenariusza-<br />

8 A. Kukliński, Europa Quo Vadis?, A programmatic<br />

paper, Lower Silesian Coference, 2010, s. 14.<br />

9 Fragment wystąpienie pana przewodniczącego<br />

Jerzego Buzka 15 listopada 2010 r. podczas uroczystości<br />

nadania mu tytułu Doktora Honoris Causa Politechniki<br />

Wrocławskiej.<br />

102


mi nowego europejskiego renesansu. Dyskusja<br />

będzie prowadzona w oparciu o założenia opracowane<br />

przez Międzynarodową Radę Programową<br />

pod przewodnictwem prof. Antoniego<br />

Kuklińskiego i będzie skupiać się na najistotniejszych<br />

zjawisk społecznych, gospodarczych,<br />

politycznych i kulturowych zachodzących<br />

w przestrzeni europejskiej. W tym zakresie<br />

Instytut koncentruje prace nad: (1) diagnozowaniem<br />

obecnego kryzysu europejskiego, (2)<br />

rozstrzygnięciem dylematu – czy możliwy jest<br />

nowy renesans Europy? oraz (3) opracowaniem<br />

możliwych scenariuszy rozwoju.<br />

Program EURENAISSANCE będzie szukał<br />

rozwiązań, które pobudzą lub uruchomią<br />

nowe „silniki” europejskiego rozwoju. Nie<br />

negując kwestii geograficznych, infrastrukturalnych<br />

itp. widzimy je przede wszystkim<br />

w sferze innowacji społecznych oraz wartości<br />

składających się na tożsamość europejską.<br />

Antoni Kukliński 10 wylicza trzy fundamenty<br />

rozwoju regionu: wiedza, wyobraźnia i wolność.<br />

Należy jednakże zwrócić jeszcze uwagę<br />

na kilka innych elementów. Przede wszystkim<br />

upomnieć się trzeba o odwagę cywilną i intelektualną,<br />

o odpowiedzialność nieodłącznie<br />

związaną z wolnością, o niedocenianą przez<br />

współczesnych mądrość 11 oraz o zespół zasad<br />

moralnych umożliwiających funkcjonowanie<br />

wspólnot i społeczności (kapitał moralny w sensie<br />

J. Waszkiewicza). Wyobraźnia i wolność bez<br />

odwagi są bezużyteczne i mogą być źródłem<br />

lęków i frustracji. Wiedza bez mądrości prowadzić<br />

może do żałosnych ekstrawagancji (zamiast<br />

powiększania dobra wspólnego), wolność<br />

bez zasad moralnych i odpowiedzialności prowadzi<br />

do rzeczywistości narażonej na ekscesy<br />

patologicznych indywiduów.<br />

5.1. Druga Konferencja „Europa Quo<br />

Vadis?”<br />

Idąc za sugestią prof. Jerzego Buzka tematem<br />

drugiej Konferencji „Europa Quo Vadis” będzie<br />

„Renesans europejskiej myśli strategicznej”.<br />

Odbędzie się ona 16–19 czerwca 2011 r. we Wrocławiu.<br />

Przed Konferencją postawione zostało<br />

pytanie: „czy możliwy jest nowy renesans europejski?”,<br />

na które poszukiwana będzie odpowiedź.<br />

Więcej informacji o tej konferencji<br />

w Apendyksie 1.<br />

Tematem Trzeciej Konferencji „Europa Quo<br />

Vadis?”, będzie „EURENAISSANCE – Scenariusze<br />

nowego odrodzenia europejskiego”. Odbędzie<br />

się ona w czerwcu 2012 r. we Wrocławiu.<br />

Mam nadzieję, że dorobek Konferencji pobudzi<br />

wyobraźnię Europejczyków oraz skupi<br />

ich uwagę na najważniejszych dla przyszłości<br />

Europy problemach węzłowych.<br />

5.2. Tożsamość Europejska<br />

Europejska tożsamość kształtowała się na przestrzeni<br />

wieków jako rezultat dwóch równoległych<br />

procesów. Pierwszy z nich to cywilizacyjny<br />

moment napędowy będący rezultatem<br />

kreatywnego napięcia między religią i nauką.<br />

Drugi, to proces adaptacyjny mający na celu<br />

dostosowanie wizerunku świata do bieżącej<br />

rzeczywistości – bez utraty tożsamości. Jest on<br />

uruchamiany przez wybory moralne będące<br />

rezultatem napięcia pomiędzy racjonalnością<br />

(dobro) i nieracjonalnością (zło). Ten unikalny<br />

w skali globalnej sposób działania od początku<br />

był dla cywilizacji europejskiej źródłem jej<br />

atrakcyjności i witalności a w szczególności jej<br />

innowacyjności.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

10 A. Kukliński, The grand mission of the Regio<br />

Futures Programme, 4.01.2008.<br />

11 Zgodnie z funkcjonującym w sferze wartości<br />

prawem Grashama–Kopernika, mądrość została wyparta<br />

przez wiedzę, ta zaś – przez wykształcenie. To, że<br />

wykształcenie z kolei zastępowane jest certyfikacją jest<br />

dalszym stadium tego samego procesu.<br />

5.2.1. Awaria cywilizacji europejskiej<br />

W Europie A.D. 2011 znakomita większość podejmowanych<br />

działań i decyzji realizowana<br />

jest według formuły business as usual i zasad poprawności<br />

politycznej. Ten sposób postępowania<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

103


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

uniemożliwia podejmowanie trudnych a ważnych<br />

dla przyszłości decyzji. W praktyce oznacza<br />

przyzwolenie na nieprawidłowe czyny. Takie zachowania<br />

(znane jako connivance culture) zostały<br />

precyzyjnie opisane przez Owidiusza „Video meliora<br />

proboque, deteriora sequor” (widzę i pochwalam<br />

to, co lepsze, ale idę za tym, co gorsze).<br />

We współczesnej Europie obserwujemy proces<br />

odchodzenia od ukształtowanych na przestrzeni<br />

wieków wartości cywilizacyjnych oraz<br />

utratę wyrazistości tożsamości europejskiej. Jak<br />

zauważył prof. Roman Galar „Cywilizacja Zachodu,<br />

od pół wieku, z pasją wyrywa własne<br />

korzenie”, zarysował się fundamentalny konflikt<br />

naszych czasów: Homo oeconomicus versus<br />

homo sapiens 12 . Podjęty został gigantyczny wysiłek,<br />

aby homo sapiens został wyeliminowany<br />

i zastąpiony przez homo oeconoomicusa tj. jednowymiarową<br />

osobowość, której jedyną umiejętnością<br />

jest dokonywanie w każdej sytuacji<br />

wyborów maksymalizujących korzyści. Tacy<br />

ludzie akceptują tylko zasady funkcjonowania<br />

rynku, nie uwzględniają w swoich decyzjach<br />

i działaniach zasad moralnych i współżycia społecznego.<br />

Odrzucają i zwalczają dobro wspólne,<br />

kulturę i religie, jako nieracjonalne zagrożenie<br />

na drodze do ich egoistycznych celów. W związku<br />

z tym nie akceptują żadnych ocen. W konsekwencji<br />

dążą do wyeliminowania z życia publicznego<br />

tradycji judeochrześcijańskiej i jej roli<br />

w dziejach Europy. Religia to jeden z głównych<br />

„silników” europejskiego rozwoju a jego zneutralizowanie<br />

grozi utratą cywilizacyjnego moment<br />

napędowego.<br />

Jeżeli Europejczycy nie będą wierni swojej<br />

tożsamości wynikającej z wartości cywilizacyjnych<br />

oraz nie będą zdolni dawać świadectwa tej<br />

wierze to zamiast kreatywnych napięć, dialogu<br />

i budowania wspólnego dobra obserwować będziemy<br />

destrukcyjną walkę polityczną. Demokracja<br />

stanie się systemem, w którym władza<br />

zostanie zawłaszczona a wolność przekształ-<br />

ci się w zniewolenie (prawne i proceduralne).<br />

System prawny będzie służył egzekwowaniu<br />

poprawności politycznej, co we współczesnej<br />

Europie jest już dzisiaj poważnym zagrożeniem<br />

dla człowieka i jego wolności. Zablokowana zostanie<br />

możliwość jakiejkolwiek oceny i krytyki<br />

„nowego człowieka – homo oeconomicus” aby nie<br />

urażać jego uczuć. To jedna z najtrudniejszych<br />

barier rozwojowych zakorzeniona w systemie<br />

polityczno-społecznym.<br />

Uprzywilejowane mniejszości – finansowane<br />

z powszechnych podatków – będą cynicznie<br />

ochraniały swoje egoistyczne interesy za pośrednictwem<br />

administracji i sądownictwa. Będą<br />

dążyły do wyeliminowania z życia publicznego<br />

„ludzi – homo sapiens” bezwzględnie ich penalizując<br />

za naruszenia poprawności politycznej.<br />

Dzisiaj nie można wykluczyć, że ten przerysowany<br />

obraz może stać się rzeczywistością. Przecież<br />

wielu z nas pamięta jak łatwo pojawił się<br />

w ciągu niezbyt wielu laty homo sovieticus.<br />

5.2.2. Szkic programu − Gra o Europę<br />

Aby przezwyciężyć bariery rozwoju Europa potrzebuje<br />

prawdziwego renesansu, który zmieni<br />

obecnie funkcjonujący model społeczno-polityczny<br />

spętany poprawnością polityczną. Renesans<br />

ten powinien rozpocząć się w sferze nauki<br />

i edukacji. Dzięki takiemu podejściu możemy liczyć<br />

na potężny impuls rozwojowy od młodych<br />

ludzi uruchamiający wiele procesów składających<br />

się na nowy europejski renesans oraz na<br />

eliminację złych nawyków i postaw, które osłabiają<br />

Europę pchając ją ku marginalizacji w skali<br />

globalnej. „Potrzebujemy odwagi i czystości<br />

moralnej” 13 by podjąć decyzje i działania, które<br />

doprowadzą do odrodzenia Europy – jej siły politycznej<br />

i duchowej.<br />

Europa niepodejmująca moralnych wyborów<br />

pozostawać będzie w obrębie błędnego koła<br />

nonsensu, niezdolna aby odpowiedzieć na racjonale<br />

wyzwania zmieniającej się rzeczywistości.<br />

W obliczu dynamicznie zmieniającego się ładu<br />

12 Por. R. Galar, Konflikt naszych czasów: Homo oeconomicus<br />

versus Homo sapiens, t. 3, Konferencji Polonia Quo<br />

Vadis?, Kraków 2010.<br />

13 Powiedzenie to przypisywane jest Ronaldowi<br />

Reganowi.<br />

104


globalnego Europa tracąc zdolności adaptacyjne<br />

ryzykuje utratę swej unikalnej tożsamości. Taka<br />

sytuacja to prosta droga do jej marginalizacji na<br />

scenie globalnej. Pilnie potrzebne są odważne<br />

wybory, decyzje i działania, aby przerwać błędne<br />

koło niemocy.<br />

Celem programu EURENAISSANCE jest<br />

tworzenie wartości intelektualnych, które będą<br />

wykorzystane w procesie urzeczywistnienia<br />

wizji Unii Europejskiej jako:<br />

• siły tworzącej dynamiczne i kreatywne społeczeństwa<br />

w Europie;<br />

• kreatora nowych systemów edukacyjnych<br />

na rzecz tożsamości europejskiej i innowacyjności;<br />

• twórcy nowego, wielobiegunowego modelu<br />

współpracy między cywilizacjami;<br />

• inicjatora rewitalizacji Wspólnoty Atlantyckiej.<br />

W ramach programu proponujemy następujące<br />

grupy eksperckie:<br />

• Renesans wspólnoty atlantyckiej,<br />

• Renesans innowacyjnej Europy,<br />

• Renesans europejskiej demografii,<br />

• Europa globalna – renesans mocy Europy,<br />

• Renesans europejskiej tożsamość i wartości.<br />

Oddanie inicjatywy w tej sprawie europejskim<br />

społecznościom, regionom i państwom<br />

członkowskim jest niezbędne. Powrót do zasady<br />

subsydiarności pozwoli na przywrócenie Europie<br />

jej utraconych zdolności i możliwości.<br />

6. EURENERGIO −<br />

polsko-niemiecka grupa<br />

refleksji nad rozwojem<br />

energetyki w XXI wieku<br />

EURENERGIO – polsko-niemiecka grupa refleksji<br />

nad rozwojem energetyki w XXI wieku<br />

została zawiązana pod koniec 2009 r. podczas<br />

XI Dolnośląskiego Forum Politycznego i Gospodarczego<br />

w Krzyżowej. Animatorami grupy<br />

EURENERGIO jest Dolnośląska Fundacja<br />

Rozwoju Regionalnego oraz DREBERIS GmbH<br />

w Dreźnie.<br />

Misją EURENERGIO jest poszukiwanie scenariuszy<br />

przyszłości energetycznej Europy i jej<br />

regionów. Działania podejmowane przez Grupę<br />

mają prowadzić do inicjowania przedsięwzięć<br />

i projektów w obszarze energetyki, zmierzających<br />

do zapewnienia możliwości niezakłóconego<br />

i niezawodnego odbioru potrzebnej ilości<br />

energii. Wspierany jest także rozwój energetyki<br />

rozproszonej opartej na odnawialnych źródłach<br />

energii. Zadaniem Grupy jest także upowszechnianie<br />

rzetelnej wiedzy i budowanie pozytywnego<br />

obrazu inwestycji energetycznych w lokalnych<br />

i regionalnych społecznościach.<br />

Zainteresowanie Grupy ogniskuje się także<br />

na polsko-niemieckich obszarach przygranicznych,<br />

na których powinien powstać w przyszłości<br />

transgraniczny europejski region nowoczesnej<br />

i stabilnej gospodarki energetycznej.<br />

Zdaniem Grupy należy popierać w tym celu<br />

polsko-niemiecką współpracę w zakresie:<br />

• rozwoju energetyki konwencjonalnej i czystych<br />

technologii węglowych;<br />

• rozwoju energetyki rozproszonej i odnawialnych<br />

źródeł energii;<br />

• rozwoju energetyki jądrowej;<br />

• bezpiecznego i niezawodnego zaopatrzenia<br />

w gaz ziemny, sieci przesyłu energii elektrycznej<br />

i gazu ziemnego oraz efektywności<br />

energetycznej.<br />

Celem EURENERGIO jest propagowanie<br />

wiedzy na temat szans, zadań i problemów oraz<br />

– w dalszej perspektywie – udoskonalenie norm<br />

w gospodarce energetycznej Polski i Niemiec,<br />

a w przyszłości całej Europy. Unia Europejska<br />

w celu integracji oraz ujednolicenia gospodarki<br />

energetycznej swoich państw członkowskich<br />

wydaje wiele dyrektyw mających bezpośredni<br />

wpływ na ich politykę energetyczną. Polska<br />

i Niemcy jako największe państwa przemysłowe<br />

wśród członków UE oraz środkowo- i wschodnioeuropejskich<br />

krajów członkowskich są wyjątkowo<br />

zainteresowane optymalizacją owych<br />

wspólnych norm polityki energetycznej.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

105


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Aby to osiągnąć, w pierwszym roku działalności<br />

zorganizowaliśmy następujące spotkania:<br />

• „Black-out we Wrocławiu – realne zagrożenie?”,<br />

10 maja 2010 r. we Wrocławiu;<br />

• Polsko-Niemieckie Forum Energetyczne:<br />

„Innowacyjna energetyka w polsko-niemieckim<br />

regionie przygranicznym”, 14–15<br />

czerwca 2010 r. w Ostritz;<br />

• „Energetyka Europejska – między regulatorem<br />

a wolnym rynkiem”, 29 października<br />

2010 r. w Krzyżowej.<br />

W roku 2011 planowane są: druga konferencja<br />

energetyczna w Ostritz, obrady grupy EU-<br />

RENERGIO na Dolnośląskim Forum Politycznym<br />

i Gospodarczym w Krzyżowej.<br />

Podsumowanie<br />

Celem i kierunkiem myślenia strategicznego<br />

na Dolnym Śląsku jest budowanie silnej<br />

i stabilnej pozycja naszego Regionu w Europie,<br />

która będzie znaczącym podmiotem nowego<br />

multipolarnego i multicywilizacyjnego świata<br />

XXI wieku. Fundamentem tego myślenia<br />

jest przekonanie, że wartości odgrywają kluczową<br />

rolę w długoterminowym zarządzaniu<br />

przyszłością 14 . To system społeczny, którego<br />

elementami jest kapitał społeczny i moralny,<br />

generuje impulsy rozwojowe dostosowujące<br />

region do zmieniającej się rzeczywistości. To<br />

on, umożliwia adaptację regionu bez utraty<br />

jego tożsamości.<br />

Każda współczesność ma swoje paradygmaty,<br />

modele i wizje świata. Są one użyteczne<br />

dopóki odzwierciedlają rzeczywistość. Jeżeli,<br />

w zmieniających się okolicznościach dziejowych,<br />

wizje świata „odkleją” się od rzeczywistości<br />

to powstają bariery rozwojowe, które zakorzenione<br />

w systemie polityczno-społecznym<br />

paraliżują myślenie strategiczne. Pogląd, że projekcje<br />

strategiczne determinuje współczesność<br />

jest błędny także w sytuacjach gdy chodzi o nieodległą<br />

przyszłość.<br />

Powyższą sytuację dobrze opisuje prof.<br />

Roman Galar „(…) model neoliberalny odkleił<br />

się od rzeczywistości. Praktyka stosowania<br />

tego modelu zniszczyła normalność, która go<br />

wydała, i w której dobrze funkcjonował. To,<br />

co do niedawna generowało postęp, dziś powoduje<br />

stagnację i zagraża podstawom człowieczeństwa.<br />

W tej sytuacji wizji przyszłości<br />

należałoby poszukiwać poza modelem neoliberalnym.<br />

Płaszczyzną odniesienia nie powinny<br />

być konkurencyjne teorie – bardziej<br />

jeszcze skompromitowane – ale wyznaczające<br />

sens życia niezmienniki antropologiczne<br />

i cywilizacyjne. Stwierdzenia takie mogą się<br />

wydawać ryzykowne. Stan rzeczy jest jednak<br />

na tyle niepokojący, że i takie tezy warto rozważać”<br />

15 .<br />

Tymczasem kontekst strategiczny Europy<br />

się zmienia – na scenę globalną XXI wieku<br />

wchodzą z wielka siłą cywilizacje azjatyckie.<br />

Europa musi się zmierzyć z ich wyzwaniami<br />

nie tylko w obszarze gospodarczym a także<br />

z ich kulturą perfekcji, z którą Europejczycy<br />

nie mają szans konkurować. To jest obszar,<br />

w którym Chiny mają tradycje sięgające kilku<br />

tysięcy lat. W tym obszarze nie ma dla nas<br />

miejsca. Europa wybierając poprawność polityczną,<br />

skomplikowane procedury i rozbudowane<br />

systemy biurokratyczne niszczymy<br />

tożsamość europejską tracąc przewagę konkurencyjną.<br />

Europa i jej regiony, w dynamicznie zmieniających<br />

się okolicznościach dziejowych XXI<br />

wieku, potrzebują nowego renesansu, który odrodzi<br />

jej tożsamość i zdolności adaptacyjne.<br />

Przed Europą staje kluczowe pytanie: czy<br />

możliwy jest nowy renesans europejski?<br />

Jest to pytanie o najważniejszy dla Polski<br />

i dla Dolnego Śląska kontekst strategiczny.<br />

14 J. Waszkiewicz, Tezy o kapitale moralnym jako podstawie<br />

długotrwałego rozwoju Dolnego Śląska, Problematyka<br />

przyszłości Regionów. W poszukiwaniu nowego paradygmaty,<br />

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2008.<br />

15 R. Galar, Konflikt naszych czasów…, op.cit.<br />

106


Apendyks nr 1<br />

Druga Konferencja<br />

Dolnośląska „Europa Quo<br />

Vadis?”<br />

„Renesans europejskiego myślenia<br />

strategicznego”, Wrocław 16−19<br />

czerwca 2011 r.<br />

Memoriał<br />

Druga Konferencja Dolnośląska podjęła kluczowy<br />

temat: Renesans europejskiej myśli strategicznej.<br />

Obecnie słabość<br />

europejskiego umysłu<br />

w zakresie myślenia<br />

strategicznego<br />

jest zjawiskiem bardzo<br />

niebezpiecznym<br />

Początek tradycji Dolnośląskich Konferencji Europa<br />

Quo Vadis? wynika z doświadczeń Pierwszej<br />

Konferencji 16 , która odbyła się 10–13 czerwca<br />

2010 r. we Wrocławiu. Sukces tej Konferencji<br />

pozwolił przygotować i opublikować tom Europa<br />

quo vadis?, który ukazał się w ostatnich dniach<br />

grudnia 2010 r. Bogata i zróżnicowana treść tego<br />

tomu pozwoliła sformułować trzy obserwacje:<br />

1. Region Dolnego Śląska wykazał się umiejętnością<br />

zorganizowania Forum, które podjęło<br />

dyskusję nad ważną problematyką przeszłości<br />

i przyszłości Europy.<br />

2. Konferencja i tom postkonferencyjny stworzyły<br />

klimat intelektualny i pragmatyczny,<br />

który pozwolił podjąć wyzwanie „europejskiego<br />

momentu prawdy” w duchu przekraczania<br />

granic wiedzy konwencjonalnej.<br />

3. Konferencja i tom odkryły drogę wiodącą<br />

do sformułowania nowego paradygmatu<br />

studiów nad przeszłością i przyszłością Europy.<br />

Ten nowy paradygmat znajdzie pogłębioną<br />

interpretację w kontekście Drugiej<br />

Konferencji Dolnośląskiej.<br />

* * *<br />

W duchu tradycji stworzonej przez Pierwszą<br />

Konferencję Dolnośląską proponujemy, aby<br />

16 Ta tradycja ma bardzo głębokie korzenie w Manifeście<br />

Forum Krzyżowa 2009. Ten Manifest jest dobrą<br />

antycypacją Konferencji Europa Quo Vadis?, vide aneks<br />

Manifest Krzyżowa 2009.<br />

Obecnie słabość europejskiego umysłu<br />

w zakresie myślenia strategicznego jest zjawiskiem<br />

bardzo niebezpiecznym w przełomowym<br />

czasie zmian mega historycznych i mega geograficznych<br />

wiodących do wielkiej rekonfiguracji<br />

sceny globalnej.<br />

Dylemat, bankructwo czy renesans Europy<br />

XXI wieku jest dylematem realnym. Zgodnie<br />

z treścią zawartą na stronach 310 i 311 tomu Europa<br />

quo vadis? proponujemy 4 panele Drugiej<br />

Konferencji Dolnośląskiej.<br />

Panel pierwszy − Teoria i metodologia<br />

myślenia strategicznego<br />

Jednym z celów panelu będzie zarysowanie<br />

czterech elementów myślenia strategicznego:<br />

1) myślenie strategiczne jako zjawisko holistyczne,<br />

2) myślenie strategiczne jako zjawisko długiego<br />

trwania i punktów zwrotnych,<br />

3) myślenie strategiczne jako zjawisko teleologiczne<br />

łączące domenę celów z domeną<br />

środków w procesie realizacji danej strategii,<br />

4) myślenie strategiczne jako zjawisko systemu<br />

podejmowania decyzji przez wielkie podmioty<br />

myślenia strategicznego – państwa,<br />

samorządy, organizacje międzynarodowe,<br />

korporacje transnarodowe oraz regiony<br />

i przedsiębiorstwa.<br />

Panel podejmie próbę sformułowania nowych<br />

ujęć w zakresie teorii i metodologii my-<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

107


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

ślenia strategicznego. Panel podejmie również<br />

próbę „odkrycia” klimatów intelektualnych,<br />

społecznych i politycznych, które stymulują<br />

procesy powstawania nowych teorii i metodologii<br />

myślenia strategicznego.<br />

Panel drugi − Europa Anno Domini 1957<br />

− powołanie do życia Unii Europejskiej<br />

jako największej innowacji instytucjonalnej<br />

XX wieku<br />

Gloria europejskiej myśli strategicznej mającej<br />

głębokie korzenie w chrześcijańskim obliczu<br />

cywilizacji europejskiej 17 . Panel podejmuje<br />

analizę klimatów intelektualnych, politycznych<br />

i społecznych, które stworzyły Traktat Rzymski.<br />

Panel przypomni charyzmatyczną treść dzieła<br />

Jerzego Łukaszewskiego pt. Cel Europa. Dziewięć<br />

esejów o budowniczych jedności europejskiej, Noir<br />

sur Blanc 2002.<br />

Panel trzeci − Europa Anno Domini 2011<br />

Strategiczny paraliż Unii Europejskiej spotykający<br />

się z wyzwaniami mega historycznej i mega<br />

geograficznej rekonfiguracji sceny globalnej.<br />

Diagnoza stanu europejskiej myśli strategicznej.<br />

Słabość dokumentu Europa 2020. Panel<br />

podejmie próbę udzielenia odpowiedzi na dramatyczne,<br />

a może nawet tragiczne pytanie: Jak<br />

można wyjaśnić zjawisko obecnego stanu paraliżu<br />

strategicznego Unii Europejskiej?<br />

Czwarty panel − Renesans europejskiego<br />

myślenia strategicznego, utopijny sen czy<br />

osiągalna transformacja układów realnych<br />

Panel podejmie próbę naszkicowania wizji renesansu<br />

społeczeństw europejskich, renesansu<br />

europejskiej gospodarki, renesansu europejskiej<br />

edukacji nauki i kultury jako warunków<br />

koniecznych renesansu europejskiego myślenia<br />

strategicznego. Panel będzie próbował „odkryć”<br />

przyszłość Europy oraz Unii Europejskiej.<br />

* * *<br />

Ten Memoriał zostanie przesłany do wszystkich<br />

potencjalnych uczestników Drugiej Konferencji<br />

Dolnośląskiej, którzy otrzymają również<br />

tom Europa quo vadis.<br />

Będziemy bardzo wdzięczni za krytyczne<br />

komentarze oceniające treść Pierwszej i Drugiej<br />

Konferencji Dolnośląskiej. Czy tradycja<br />

Konferencji Dolnośląskich może być uznana<br />

za element renesansu europejskiej myśli strategicznej?<br />

Czy uważają Państwo, że przykład<br />

Dolnego Śląska ułatwi procesy kształtowania<br />

myśli strategicznej w rosnącym gronie regionów<br />

europejskich?<br />

* * *<br />

W końcowym fragmencie naszego Memorandum<br />

chcielibyśmy przedstawić propozycję<br />

tytułu Trzeciej Dolnośląskiej Konferencji<br />

Europa Quo Vadis?, Wrocław 2012. Europa Quo<br />

Vadis?, Scenariusze europejskiego renesansu<br />

XXI wieku.<br />

Teza sformułowana przez P. Drewego w roku<br />

2006 18 Uncertainties ask for scenarios, powinna<br />

być przetestowana w nowych dramatycznych<br />

warunkach wielkiego kryzysu lat 2008–2011.<br />

Scenariusze europejskiego renesansu mogą być<br />

widziane jako światła dobrej nadziei dla Europy<br />

XXI wieku.<br />

* * *<br />

Sądzimy, że Manifest Krzyżowa 2009 otworzył<br />

trajektorię budowania tradycji określającej<br />

rolę Dolnośląskich Konferencji Europa Quo Vadis?<br />

jako trwałego elementu europejskiego myślenia<br />

strategicznego.<br />

17 R. Stark, The victory of Reason. How Christianity led<br />

to freedom capitalism and western success, Random House,<br />

New York 2005.<br />

18 P. Drewe, Quo vadis European Union. Uncertainties<br />

ask for scenarios, w: Turning points in the transformation of<br />

the global scene, eds A. Kukliński B. Skuza, The Polish Association<br />

for the Club of Rome, Warsaw 2006.<br />

108


Projekt Lubelski<br />

− The Lublin Project<br />

− innowacyjny program badawczy podejmujący strategiczną<br />

problematykę rozwoju Polski Wschodniej 1<br />

Marian Stefański<br />

Wprowadzenie 1<br />

Celem artykułu jest przedstawienie inicjatywy<br />

badawczej Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji<br />

w Lublinie dotyczącej pytania: Jak budować<br />

nowy paradygmat myślenia o przeszłości i przyszłości<br />

Polski Wschodniej? Inicjatywa ta wyrosła<br />

na gruncie rozważań podejmowanych przez<br />

OECD i Ministerstwo Rozwoju Regionalnego 2<br />

a także potrzeb praktyki dotyczącej polityki<br />

kształtowania rozwoju Polski Wschodniej.<br />

WSEI w Lublinie prowadzi również szerokie<br />

działania projektowe na terenie głównie Polski<br />

Wschodniej finansowanie przez UE i dotyczące<br />

wspomagania rozwoju społeczno-gospodarczego<br />

tego regionu. Skala finansowa tych projektów<br />

przekracza 100 mln zł. Od 2009 roku Wydział<br />

Ekonomiczny WSEI w Lublinie rozpoczął<br />

realizację wieloletniego projektu badawczego,<br />

którego zarys został określony podczas konferencji<br />

pod tytułem „Czynniki endogeniczne<br />

rozwoju Polski Wschodniej” odbytej w maju<br />

2010 roku. Inicjatywa badawcza otrzymała na-<br />

1 Opracowanie na podstawie wystąpienia w ramach<br />

seminarium Forum Myśli Strategicznej pt. „Strategiczne<br />

problemy rozwoju Polski Wschodniej”, Warszawa,<br />

8.11.2010.<br />

2 Przeglądy Terytorialne OECD „<strong>POLSKA</strong>”, OECD<br />

publishing www.oecd.org/publishing; Southern Italy,<br />

Easter Germany, Eastern Poland. The Triple Mezzogiorno?,<br />

eds. A. Kukliński, E. Malak, P. Żuber, The Ministry of Regional<br />

Development, Forum volume%, Warszawa 2010.<br />

zwę „The Lublin Projekt” a jej cele i zakres badań<br />

określił Profesor A. Kukliński w pierwszym<br />

eseju zawartym w opracowaniu pod tytułem<br />

Strategiczna problematyka rozwoju Polski Wschodniej<br />

będącym rezultatem majowej konferencji 3 .<br />

1. Projekt Lubelski.<br />

The Lublin Project.<br />

Dotychczasowe badania<br />

„The Lublin Project”, jego powstanie i zakres<br />

problematyki jest efektem zbieżności dwóch procesów.<br />

Jest rezultatem określenia ostatecznego<br />

kształtu misji 4 Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji<br />

w Lublinie oraz prac badawczych prowadzonych<br />

przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego<br />

dotyczących problematyki rozwoju regionów 5 .<br />

3 Strategiczna Problematyka rozwoju Polski Wschodniej,<br />

red. D.J. Błaszczuk, M. Stefański, Innovatio Press Wydawnictwo<br />

Naukowe Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji,<br />

Lublin 2010.<br />

4 Misja Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji<br />

w Lublinie polega na zapewnieniu we współpracy ze<br />

społecznością lokalną, szerokiego zakresu usług edukacyjnych,<br />

które sprzyjają poprawie kondycji społeczno-ekonomicznej<br />

regionu zaś słuchaczy przygotowują<br />

do aktywnego życia zawodowego i obywatelskiego.<br />

5 Problematyka przyszłości regionów. W poszukiwaniu nowego<br />

paradygmatu, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber,<br />

Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2008.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

109


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Profesor Antoni Kukliński jest osobą, która odpowiedziała<br />

na zapotrzebowanie określania charakteru<br />

badań Wydziału Ekonomii WSEI w Lublinie<br />

i włączyła szerokie grano pracowników instytucji<br />

naukowych z obszaru Wschodniej Polski w nurt<br />

krajowych i międzynarodowych badań poświęconych<br />

rozwojowi regionalnemu.<br />

Podstawowy problem badawczy Projektu<br />

Lubelskiego jest określony w następujący sposób:<br />

Problem Polski Wschodniej jest wielkim<br />

strategicznym problemem przeszłości i przyszłości<br />

Polski. Wizje przecięcia gordyjskiego węzła<br />

Polski Wschodniej, wizje przezwyciężenia<br />

dualizmu Polski Wschodniej i Zachodniej trzeba<br />

włączyć w system kluczowych problemów strategicznych<br />

Polski XXI wieku 6 . I dalej: „W rozpatrywaniu<br />

tego problemu nie można zamykać<br />

się w granicach konwencjonalnej wiedzy o rozwoju<br />

zrównoważonym. Jest to problem znacznie<br />

wyższej rangi, problem polskiej racji stanu,<br />

która nie może zaakceptować włączenia Polski<br />

Wschodniej do zespołu regionów europejskich,<br />

które nie mogą znaleźć nowych ścieżek rozcinających<br />

historycznie ukształtowane węzły<br />

gordyjskie. Ważne jest również geopolityczne<br />

przełożenie Polski Wschodniej w przestrzeni<br />

europejskiej. Polska Wschodnia nie może być<br />

biegunem depopulacji i kryzysu. Homo Sapiens<br />

to jest coś więcej niż homo economicus” 7 .<br />

Efektem konferencji „Czynniki endogeniczne<br />

rozwoju Polski Wschodniej”, Lublin, maj 2010,<br />

są trzy tomy; tom pierwszy, wydany w języku<br />

angielskim, pod tytułem The problem of Eastern<br />

Poland. Experiences and prospects. The Lublin Project,<br />

tom drugi, wydany w języku polskim pod<br />

tytułem Strategiczna problematyka rozwoju Polski<br />

Wschodniej i tom trzeci Czynniki endogeniczne rozwoju<br />

Polski Wschodniej.<br />

W tomie pierwszym znajduje się sześć opracowań<br />

definiujących podstawową problematykę<br />

badawczą projektu i przedstawiających problematykę<br />

rozwoju regionalnego Polski Wschodniej<br />

6 A. Kukliński, Problem Polski Wschodniej. Doświadczenia<br />

i perspektywy, w: Strategiczna ..., op.cit, s. 49.<br />

7 Ibidem.<br />

w kontekście rozwoju włoskiego Mezzogiorno<br />

i doświadczeń rozwoju gospodarki innowacyjnej<br />

Finlandii i Stanów Zjednoczonych Ameryki<br />

Północnej. Znajduje się tutaj również opracowanie<br />

W. Burzyńskiego dotyczące konstrukcji banku<br />

danych strategicznych Polski Wschodniej.<br />

Profesor Antoni<br />

Kukliński jest osobą,<br />

która odpowiedziała na<br />

zapotrzebowanie określania<br />

charakteru badań Wydziału<br />

Ekonomii WSEI w Lublinie<br />

i włączyła szerokie<br />

grano pracowników<br />

instytucji naukowych<br />

z obszaru Wschodniej<br />

Polski w nurt krajowych<br />

i międzynarodowych badań<br />

poświęconych rozwojowi<br />

regionalnemu<br />

Tom drugi, najbardziej istotny dorobek konferencji,<br />

zawiera wersje polskie opracowań zawartych<br />

w tomie pierwszym, ale również szereg<br />

artykułów omawiających problematyki szczegółowe<br />

związane z rozwojem regionalnym i lokalnym<br />

na obszarze Polski Wschodniej. Należą do<br />

nich między innym artykuł prof. dr hab. A. Miszczuka<br />

będący próbą odpowiedzi na pytanie: Dlaczego<br />

Polska Wschodnia jest peryferyjna? oraz<br />

opracowanie dr M. Sagana Potencjał rozwojowy<br />

miast wojewódzkich Polski Wschodniej oceniające<br />

ww. potencjał w sposób odmienny od powszechnie<br />

obowiązujące obrazu. Znajduje się tutaj również<br />

artykuł E. Sterna, izraelskiego praktyka<br />

gospodarczego posiadającego wybitne doświadczenie<br />

w tworzeniu i zarządzaniu inkubatorami<br />

wysokich technologii. Jego praca From a Desert<br />

Country to a Hight – Technology Economy, charakteryzuje<br />

źródła rozwoju gospodarki Izraela.<br />

110


Tom trzeci zatytułowany Czynniki endogeniczne<br />

rozwoju Polski Wschodniej składa się z trzech<br />

części.<br />

Część pierwsza, najbardziej obszerna, zawiera<br />

11 artykułów poświęconych problematyce<br />

kapitału ludzkiego i wiedzy jako czynnikowi<br />

rozwoju regionalnego. Wśród autorów znajdują<br />

się studenci oraz pracownicy naukowi szkół<br />

wyższych z całego obszaru Polski Wschodniej<br />

oraz opracowanie pracownika naukowego uniwersytetu<br />

ukraińskiego. Inspirujący, oparty na<br />

badaniach empirycznych artykuł Polityka rozwoju<br />

w oparciu o klastry a rozwój regionalny, przedstawił<br />

M. Citkowski, pracownik Wyższej Szkoły<br />

Administracji Publicznej im. St. Staszica w Białymstoku.<br />

Kolejnym bardzo interesującym opracowaniem<br />

jest artykuł P. Zawady, pracownika Wyższej<br />

Szkoły Zarządzania w Rzeszowie i Prezesa Zarządu<br />

Zakładu Doświadczalnego Organika Nowa<br />

Sarzyna. Autor charakteryzuje sytuację gospodarcza<br />

powiatu leżajskiego z dwóch perspektyw:<br />

z perspektywy historycznej, oceniając bardzo<br />

pozytywny wpływ tworzenia COP-u na gospodarkę<br />

i społeczeństwo regionu oraz z perspektywy<br />

mieszkańca regionu/ powiatu/ i aktywnego<br />

uczestnika życia gospodarczego. Nawiązując do<br />

cytowanego we wstępie stwierdzenia A. Kuklińskiego,<br />

w opinii autora Polska Wschodnia staje się<br />

biegunem depopulacji i kryzysu.<br />

Część druga tomu trzeciego dotyczy wpływu<br />

sektora MŚP na rozwój regionalny. Są to trzy<br />

artykuły, z których jeden porusza problematykę<br />

współpracy małych i średnich przedsiębiorstw<br />

z instytucjami okołobiznesowymi w województwie<br />

lubelskim zaś dwa pozostałe dotyczą źródeł<br />

finansowania rozwoju sektora MSP i ocenie<br />

efektywności gospodarczej podmiotów funkcjonujących<br />

na terenie województwa lubelskiego.<br />

Polska Wschodnia staje<br />

się biegunem depopulacji i<br />

kryzysu<br />

Część trzecia tomu trzeciego zawiera opracowania<br />

dotyczące związków poszczególnych<br />

sektorów gospodarki z rozwojem regionalnym.<br />

Są to charakterystyki powiązań z rozwojem gospodarki<br />

regionu takich sektorów jak agroturystyka,<br />

handel, sektor bankowy spółdzielczość<br />

mleczarska i sektor odnawialnej energii. Szczególnie<br />

interesującym kierunkiem badań jest relacja<br />

między rozwojem sektora energetycznego,<br />

w tym energii odnawialnej, a rozwojem terytorium<br />

Polski Wschodniej. Sektor energetyczny<br />

musi w Polsce zainwestować setki mld złotych<br />

w celu odnowienia przestarzałego parku<br />

maszynowego, a ponadto musi zrealizować do<br />

2020 r. warunki postawione przez UE dotyczące<br />

produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Potencjał<br />

Polski Wschodniej w tym zakresie jest<br />

duży i powinien stanowić jedno z podstawowych<br />

źródeł rozwoju regionalnego.<br />

2. Projekt Lubelski.<br />

The Lublin Project.<br />

Badania przyszłe<br />

Perspektywa ewolucji Projektu Lubelskiego opiera<br />

się na trzech rodzajach uwarunkowań. Pierwsze<br />

uwarunkowanie ma charakter merytoryczny<br />

i dotyczy przyszłego kształtu problematyki<br />

Projektu. Kolejne uwarunkowanie ma charakter<br />

finansowy. Wstępne szacunki budżetu niezbędnego<br />

do realizacji Projektu zawartego w wizji<br />

Prof. A. Kuklińskiego zawartej w Projekt Lubelski<br />

– Perspektywy Roku 2011. Zarys dyskusji, to co najmniej<br />

2–3 mln zł w okresie 5 lat. WSEI w Lublinie<br />

może dysponować w tej perspektywie kwotą<br />

około 1 mln. Dodatkowe środki finansowe na<br />

realizację projektu mogą pochodzić z środków<br />

Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego<br />

lub/ i/ Unii Europejskiej. Władze WSEI w Lublinie<br />

podjęły działania zmierzające w tym kierunku.<br />

Kolejne i nie mniej ważne uwarunkowanie<br />

realizacji Projektu Lubelskiego to uczestniczenie<br />

w Projekcie uznanych autorytetów – ekonomistów,<br />

socjologów, historyków i pedagogów.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

111


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Grupy tematyczne<br />

A. Kukliński w przygotowanym opracowaniu<br />

Projekt Lubelski – Perspektywy Roku 2011. Zarys<br />

dyskusji, stwierdza: „Rok założycielski 2010<br />

stworzył innowacyjną, otwartą i dynamiczną<br />

koncepcję Projektu Lubelskiego. Trzeba jednak<br />

podkreślić, że jest to tylko naszkicowana koncepcja<br />

w małej skali. Rok 2011 powinien być studium<br />

wielkiego pchnięcia w rozwoju Projektu<br />

Lubelskiego”. Po tym stwierdzeniu przedstawia<br />

10 grup tematycznych, na których w jego opinii<br />

powinien koncentrować się Projekt Lubelski.<br />

Pierwsza grupa tematyczna.<br />

Problematyka i metodologia Projektu<br />

Lubelskiego<br />

Autorzy pierwszej grupy tematycznej skupią się<br />

na pogłębionej i rozszerzonej refleksji w kręgu<br />

pięciu problemów:<br />

a) definiowanie i redefiniowanie listy kluczowych<br />

pytań Projektu Lubelskiego,<br />

b) interpretacja myrdalowskiego trójkąta poznawczego<br />

– pytania, teorie, materiał empiryczny,<br />

c) interpretacja trójkąta pragmatycznego diagnozy<br />

– wizje – strategie,<br />

d) interpretacja siły i słabości holistycznej metodologii<br />

badań,<br />

e) interpretacja treści i metodologii banku danych<br />

strategicznych. Warto zbudować system<br />

kilkudziesięciu mierników określających<br />

rozwój i stagnację Polski Wschodniej.<br />

Druga grupa tematyczna.<br />

Zglobalizowana i zinternalizowana<br />

geografia Polski Wschodniej<br />

wej geografii ekonomicznej zarysowanej<br />

w Raporcie Banku Światowego 8 .<br />

2) Problem zinternalizowania obrazu Polski<br />

Wschodniej jako dynamicznej mozaiki obrazu<br />

rozwoju i stagnacji zjawisk długiego<br />

trwania. Posługując się pojęciem Polska<br />

Wschodnia musimy pamiętać, że nie jest<br />

to jednolity monolit przestrzeni zacofania,<br />

lecz dynamiczna mozaika obrazów rozwoju<br />

i stagnacji. Włączenie Warszawy do tego<br />

pola badań stwarza przestrzeń o bardzo wysokim<br />

nasileniu procesów polaryzacji i dyfuzji<br />

impulsów rozwojowych.<br />

3) Problem usieciowienia zagospodarowania<br />

przestrzennego Polski Wschodniej. Warto<br />

z tego punktu widzenia ocenić błyskotliwy<br />

dorobek francuski w zakresie policentryzmu<br />

usieciowionego 9 . Zglobalizowana i zinternalizowana<br />

geografia Polski Wschodniej<br />

jest pasjonującym problemem poznawczym<br />

i pragmatycznym. Nie można jednak podjąć<br />

tego problemu bez wiedzy, wyobraźni i odwagi<br />

intelektualnej przełamującej tradycyjne<br />

schematy myślenia.<br />

Trzecia grupa tematyczna.<br />

Hipotetyczna historia Polski<br />

Wschodniej<br />

Profesor A. Kukliński pisze: „Sformułowanie<br />

«Hipotetyczna historia Polski Wschodniej»<br />

brzmi dosyć niezwykle. Prima facie nie ma historii<br />

hipotetycznej. Jest tylko historia, która<br />

próbuje przedstawić rzeczywiste oblicze procesów<br />

dziejowych 10 . Wydaje się jednak, że można<br />

mówić o historii hipotetycznej jako przeciwstawieniu<br />

historii faktograficznej. Chciałbym proponować,<br />

aby trzecia grupa tematyczna uprawiała<br />

historię hipotetyczną w sensie testowania<br />

W tym kontekście trzeba zanalizować trzy kluczowe<br />

problemy geografii Polski Wschodniej.<br />

1) Problem zglobalizowania obrazu Polski<br />

Wschodniej widziany w perspektywie no-<br />

8 Polska wobec wyzwań cywilizacji XXI wieku, red.<br />

A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, Biblioteka Małopolskiego<br />

Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków<br />

2009, s. 191–237.<br />

9 Problematyka przyszłości…, op.cit., s. 387.<br />

10 Por. wstęp do dzieła N. Daviesa, Europe, Oxford<br />

University Press, Oxford 1996.<br />

112


hipotez interpretujących dzieje Polski Wschodniej<br />

jako zbór procesów długiego trwania 11 ,<br />

które ukształtowały obecne oblicze węzłów<br />

gordyjskich Polski Wschodniej. Podkreślam, że<br />

chodzi o dwa zbiory: zbiór procesów długiego<br />

trwania i zbiór węzłów gordyjskich. Myślę o całej<br />

serii monografii historycznych analizujących<br />

procesy kształtowania węzłów gordyjskich<br />

w różnych kontekstach czasu i przestrzeni Polski<br />

Wschodniej.<br />

Sformułowanie<br />

„Hipotetyczna historia<br />

Polski Wschodnie” brzmi<br />

dosyć niezwykle. Prima<br />

facie nie ma historii<br />

hipotetycznej. Jest tylko<br />

historia, któr a próbuje<br />

przedstawić rzeczywiste<br />

oblicze procesów<br />

dziejowych<br />

Te monografie historyczne będą źródłem<br />

nowej wiedzy o długim trwaniu i węzłach gordyjskich<br />

Polski Wschodniej. (...) W ramach Projektu<br />

Lubelskiego będą rodziły się fragmenty<br />

nowej wiedzy historycznej o Polsce Wschodniej<br />

ujmowanej jako zbiór przestrzeni o różnej<br />

dynamice rozwoju lub o różnej skali długookresowej<br />

stagnacji. Trzeba szukać podstaw<br />

współpracy pomiędzy drugą a trzecią grupą<br />

tematyczną w zakresie przełamywania fałszywego<br />

założenia o monolitycznym charakterze<br />

czasu i przestrzeni Polski Wschodniej. Hipotetyczna<br />

historia Polski Wschodniej jest holistycznym<br />

wyzwaniem meta dyscyplinarnym 12 , które<br />

powinno być podjęte przez Trzecią Grupę Tematyczną”.<br />

11 Strategiczna…, op.cit., s. 50–52.<br />

12 Ibidem, s. 31.<br />

Czwarta grupa tematyczna.<br />

Diagnoza transformacji Polski<br />

Wschodniej w latach 1990−2010<br />

Problematyka transformacji Polski Wschodniej<br />

została jasno zarysowana w tomie polskim i angielskim<br />

13 . W tym kontekście należy zwrócić<br />

uwagę na następujące nurty interpretacji:<br />

1. odważna ocena blasków i cieni w procesach<br />

transformacji Polski Wschodniej,<br />

2. ocena geniuszu adaptacyjno – imitacyjnego<br />

gospodarki i społeczeństwa, nauki i kultury,<br />

samorządu regionalnego i lokalnego w zakresie<br />

dostosowania się do nowych warunków<br />

gospodarki rynkowej i demokracji parlamentarnej,<br />

3. ocena słabości postaw innowacyjnych wszystkich<br />

aktorów sceny Polski Wschodniej,<br />

4. ocena słabości myśli strategicznej państwa<br />

w zakresie polityki rozwoju Polski<br />

Wschodniej 14 .<br />

Piąta grupa tematyczna.<br />

Futurologia Polski Wschodniej.<br />

Skok cywilizacyjny Polski Wschodniej<br />

w latach 2010−2030 15<br />

To jest koronne pytanie Projektu Lubelskiego<br />

trafnie sformułowane w tomie polskim. W rozwinięciu<br />

tej trajektorii myślenia można zwrócić<br />

uwagę na dwa nowe źródła refleksji.<br />

Primo, opracowanie A. Kuklińskiego 16 wymienione<br />

w odsyłaczu 5.<br />

13 Ibidem, s. 54; Endogenous factors in development of<br />

the Eastern Poland, red. M. Stefański, Innovatio Press Wydawnictwo<br />

Naukowe Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji,<br />

Lublin 2010, s. 15.<br />

14 Por. Strategiczna ...., op.cit., s. 41–42. Kolejnym przykładem<br />

słabości myśli strategicznej państwa są decyzje<br />

dotyczące redukcji wydatków inwestycyjnych na budownictwo<br />

drogowe w Polsce Wschodniej w latach po 2010 r.<br />

15 Por. Strategiczna ...., op.cit., s. 15–16; Endogenous…,<br />

op.cit., s. 16.<br />

16 Vide, odsyłacz 5.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

113


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Secundo, krakowski tom Polonia quo vadis 17 .<br />

W rozpatrywaniu koronnego pytania Projektu<br />

Lubelskiego: czy możliwy jest skok cywilizacyjny<br />

Polski Wschodniej w latach 2010–2030, warto<br />

zastanowić się nad dramatycznym sformułowaniem<br />

W. Orłowskiego 18 : „Reasumując, należałoby<br />

stwierdzić, że radykalny skok cywilizacyjny<br />

Polski w latach 2010–2030 jest wyobrażalny, choć<br />

zapewne mało prawdopodobny. Główną przeszkodą<br />

dla potencjalnego skoku cywilizacyjnego<br />

jest nieprzygotowanie mentalne społeczeństwa,<br />

któremu trudno zapewne przyszłoby zaakceptować<br />

wszystkie niezbędne zmiany. Jeśli jednak<br />

przeszkodę tę dałoby się pokonać któż wie?”<br />

R adykalny skok<br />

cywilizacyjny Polski<br />

w latach 2010–2030 jest<br />

wyobrażalny, choć zapewne<br />

mało prawdopodobny<br />

Profesor A. Kukliński pisze: „Jeśli mało<br />

prawdopodobny jest skok cywilizacyjny Polski<br />

in toto, to tym bardziej nieprawdopodobny jest<br />

skok cywilizacyjny Polski Wschodniej. Jeśli mentalność<br />

społeczeństwa polskiego in toto jest przeszkodą,<br />

to tym bardziej tą przeszkodą jest mentalność<br />

społeczeństwa Polski Wschodniej. Czy to<br />

jest jednak poprawny tok rozumowania? Trzeba<br />

podjąć spór w sprawie mentalności społeczeństwa<br />

Polski Wschodniej. Trzeba porównać model<br />

myślenia W. Orłowskiego z modelami myślenia<br />

przedstawionymi w opracowaniu A. Gąsior-Niemiec<br />

19 oraz T. Zaryckiego 20 . Trzeba jeszcze raz zanalizować<br />

modernistyczną i postmodrenistyczną<br />

teorię rozwoju regionalnego w nawiązaniu<br />

do artykułów B. Domańskiego 21 . Trzeba z uwagą<br />

przeczytać inspirujący artykuł R. Galara 22 .<br />

Jeśli pójdziemy tą drogą rozumowania to<br />

piąta grupa tematyczna przekształci forum wielkiej<br />

dyskusji naukowej i ideologicznej w forum<br />

systemu wiedzy i wyobraźni organizującego nasze<br />

myślenie o przyszłości Polski Wschodniej” 23 .<br />

Szósta grupa tematyczna.<br />

Pragmatyczna socjologia Polski<br />

Wschodniej<br />

W ramach Projektu Lubelskiego podjęta zostanie<br />

dyskusja wprowadzająca do studiów regionalnych<br />

koncepcję socjologii pragmatycznej. Socjologowie<br />

w odróżnieniu od ekonomistów niechętnie zajmują<br />

się szeroko definiowaną problematyką mutare<br />

in melius problematyką przekształcania świata.<br />

Profesor A. Kukliński proponuje aby socjologowie<br />

podjęli wyzwania analizy procesów<br />

transformacji społeczności Polski Wschodniej.<br />

Chodzi o oglądanie mapy Polski Wschodniej<br />

jako zmiennej w czasie i przestrzeni mozaiki<br />

społeczności lokalnych i regionalnych, biznesowych<br />

i naukowych, kulturowych i religijnych.<br />

Chodzi o uruchomienie całego systemu kilkudziesięciu<br />

studiów monograficznych case studies,<br />

które zanalizują doświadczenia wybranych<br />

społeczności lokalnych, regionalnych, biznesowych,<br />

naukowych, kulturowych i religijnych.<br />

To jednak nie będą „ślepe” opracowania faktograficzne.<br />

To muszą być monografie testujące<br />

mechanizmy dynamiki i stagnacji postaw pro<br />

i anty innowacyjnych, które dominują w określonych<br />

społecznościach. Ten system monografii<br />

socjologii pragmatycznej określających społeczności<br />

Polski Wschodniej stanie się podstawą<br />

udziału w Projekcie Lubelskim bardzo wielu<br />

instytucji reprezentujących nauki społeczne<br />

w uczelniach wyższych Polski Wschodniej.<br />

17 Polonia quo vadis, red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />

J. Woźniak, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium<br />

Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />

18 W. Orłowski, Skok cywilizacyjny Polski 2010–2030 –<br />

realna szansa czy iluzja, w: Polonia quo vadis, op.cit.<br />

19 Por. Strategiczna ...., op.cit., s. 44.<br />

20 Ibidem, s. 167.<br />

21 Problematyka przyszłości…, op.cit., s. 46–54.<br />

22 Polska wobec wyzwań…, op.cit., s. 265–300.<br />

23 Strategiczna ...., op.cit., s. 15. W ramach Projektu<br />

Lubelskiego przygotowywane są obszerne, interdyscyplinarne<br />

badania empiryczne poświęcone diagnozie potencjału<br />

kulturowego mieszkańców Polski Wschodniej.<br />

114


Siódma grupa tematyczna. System<br />

edukacji wobec wyzwań XXI wieku<br />

System edukacji podstawowej, średniej i wyższej<br />

jest najważniejszym instrumentem tworzenia<br />

nowego społeczeństwa, niosącego pro<br />

rozwojowe postawy mentalne. Czy system edukacji<br />

Polski Wschodniej w latach 1990–2010 był<br />

dynamicznym systemem proinnowacyjnym?<br />

W wersji pesymistycznej musimy sformułować<br />

negatywną odpowiedź na to pytanie. W wersji<br />

optymistycznej można powiedzieć, że system<br />

edukacji był mozaiką dynamiki i stagnacji, mozaiką<br />

podstaw pro i antyinnowacyjnych. Nasza<br />

wiedza empiryczna w tej dziedzinie jest zbyt<br />

uboga, aby roztrząsać spory tego typu. Trzeba<br />

więc również i w tym przypadku uruchomić system<br />

opracowań monograficznych, analizujących<br />

doświadczenia wybranych szkół podstawowych,<br />

średnich i wyższych. Może szkoły wyższe są zbyt<br />

wielkim agregatem, trzeba opracować monografię<br />

kilkunastu wydziałów i instytucji naukowych.<br />

Może warto zrealizować propozycję udzielenia<br />

odpowiedzi na pytanie 24 w jakim stopniu klasy<br />

maturalne wybranych liceów Polski Wschodniej<br />

potrafią zmierzyć się z pytaniem Polonia quo vadis?<br />

Ósma grupa tematyczna.<br />

Dylematy funkcjonowania samorządu<br />

lokalnego i regionalnego w Polsce<br />

Wschodniej<br />

Samorząd regionalny i lokalny może odegrać wielką<br />

rolę w aleksandryjskiej operacji przecinania<br />

węzłów gordyjskich Polski Wschodniej. Trzeba<br />

jednak postawić wstępne, retrospektywne pytanie<br />

w jakim stopniu samorząd był współtwórcą transformacji<br />

Polski Wschodniej w latach 1990–2010.<br />

Czy w Polsce Wschodniej spełniły się optymistyczne<br />

oczekiwania twórców systemu samorządu terytorialnego<br />

w Polsce. Czy system demokracji lokal-<br />

nej i regionalnej Polski Wschodniej jest jasną kartą<br />

polskiego systemu demokracji parlamentarnej.<br />

Problematyka samorządu lokalnego i regionalnego<br />

dysponuje ogromną światową i polską literatury<br />

przedmiotu. Wydaje się jednak, że w ramach<br />

Projektu Lubelskiego mamy jasny punkt startowy.<br />

Tym punktem startowym jest dzieło amerykańskiego<br />

socjologa R. Putmana 25 , który zanalizował<br />

doświadczenia włoskie w sposób wysoce instruktywny<br />

dla potencjalnej analizy sceny polskiej.<br />

Dziewiąta grupa tematyczna.<br />

Przedsiębiorstwo Polski Wschodniej<br />

jako trajektoria rozwoju<br />

gospodarczego<br />

Projekt Lubelski obejmuje świat przedsiębiorstw<br />

Polski Wschodniej. Trzeba zanalizować źródła sukcesu<br />

i klęski w świecie tych przedsiębiorstw. I w tej<br />

dziedzinie potrzebny jest przełom w zakresie wiedzy<br />

empirycznej. Profesor A. Kukliński proponuje,<br />

aby w ramach Projektu Lubelskiego opracować<br />

100 monografii analizujących rzeczywiste obrazy<br />

funkcjonowania przedsiębiorstw Polski Wschodniej.<br />

Te kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt<br />

przedsiębiorstw stanie się nie tylko przedmiotem<br />

analizy, lecz także podmiotem kształtowania dalszych<br />

losów Projektu Lubelskiego.<br />

Dziesiąta grupa tematyczna.<br />

Nowe wcielenia Projektu<br />

Lubelskiego<br />

Dziesiąta grupa tematyczna jako instytucja paralelna<br />

w stosunku do pierwszej grupy tematycznej,<br />

jest układem poszukującym nowych wcieleń<br />

Projektu Lubelskiego oraz rekonfiguracji pola studiów.<br />

Ta grupa powinna stymulować procesy syntezy<br />

dotychczasowych badań oraz formułowania<br />

nowej hipotezy badawczej. Ta grupa powinna być<br />

szczególnie aktywna w zakresie stymulacji procesów<br />

wdrożeniowych oraz stymulacji procesów<br />

twórczej współpracy międzynarodowej.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

24 Młodzież przedmaturalna jako nieodkryty potencjał<br />

polskiej myśli strategicznej, red. A. Kukliński, Rewasz,<br />

Pruszków 2010.<br />

25 R.P. Putman, Demokracja w działaniu. Tradycje obywatelskie<br />

we współczesnych Włoszech, Znak, Kraków 1995.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

115


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

3. Uzupełniające prace<br />

badawcze w ramach<br />

Projektu Lubelskiego<br />

Współpracująca z Wyższa Szkołą Ekonomii i Innowacji<br />

dr A. Gąsior-Niemiec sugeruje trzy kierunki<br />

działań:<br />

1) Inwentaryzacja badań (i ich rezultatów/publikacji/prac<br />

mgr, dr, hab.) koncentrujących się<br />

na szerszych i węższych zagadnieniach rozwoju<br />

w Polsce Wschodniej, przeprowadzonych<br />

w okresie 2000–2010 w WSEI i innych regionalnych<br />

uczelniach. Jest wiele badań ale są rozproszone,<br />

często opóźnione i nie kumulują wiedzy<br />

i pomysłów. Warto by to zmienić: inwentaryzacja,<br />

elektroniczna baza danych, analiza tych<br />

badań w ramach perspektywy holistycznej.<br />

2) W związku z pozytywnym stosunkiem Ministerstwo<br />

Rozwoju Regionalnego i Komisji<br />

Europejskiej do tego typu inicjatyw można<br />

myśleć o stworzeniu zalążka Obserwatorium<br />

rozwoju regionalnego i lokalnego bądź<br />

Obserwatorium polityki regionalnej.<br />

3) Przy wsparciu finansowym WSEI w Lublinie<br />

i we współpracy z osobami z obszaru<br />

Polski Wschodniej można by realizować<br />

nieduże projekty badawcze wiodące do rekomendacji,<br />

publikacji:<br />

a) analiza wizerunku Polski Wschodniej<br />

na podstawie unijnych i krajowych dokumentów<br />

z zakresu polityki rozwoju,<br />

wypowiedzi ekspertów, mediów, praktyk<br />

marketingowych władz samorządowych,<br />

uczelni i przedsiębiorstw;<br />

b) analiza postaw prospektywnych młodzieży<br />

licealnej w Polsce Wschodniej;<br />

w zmienionej formule i na szerszej próbie<br />

powtórzenie badań prowadzonych z prof.<br />

A. Kuklińskim w Rzeszowie i Pruszkowie;<br />

c) analiza nowych modeli rządzenia na<br />

przykładzie komitetów monitorujących<br />

program operacyjny Polska Wschodnia;<br />

badania takie były prowadzone przez dr<br />

A. Gąsior-Niemiec dla Zintegrowanego<br />

Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego<br />

2004–2006 w ramach projektu<br />

międzynarodowego.<br />

4) Większy projekt, głębiej wchodzący w praktykę<br />

współpracy międzysektorowej i potencjału<br />

endogenicznego o charakterze głównie<br />

społeczno-kulturowym, mógłby skupić<br />

się na działalności lokalnych grup działania<br />

powołanych w ramach polityki rozwoju wsi<br />

w województwach Polski Wschodniej. Takie<br />

badania będą prowadzone w Rzeszowie dla<br />

Podkarpacia. Można by je rozszerzyć na pozostałe<br />

województwa i pomyśleć o porównaniu<br />

w ujęciu międzynarodowym.<br />

Podsumowanie<br />

Projekt Lubelski, który będzie realizowany<br />

w okresie najbliższych pięciu lat jest formą<br />

włączenia się Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji<br />

w Lublinie w kształtowanie studiów nad<br />

problemem Polski Wschodniej. Chodzi o opracowanie<br />

i realizację odpowiedniego programu<br />

badań międzydyscyplinarnych, w który włączą<br />

się ekonomiści, socjolodzy, psycholodzy, politolodzy<br />

i geografowie z całego obszaru Polski<br />

Wschodniej. Projekt Lubelski jest w fazie dyskusji<br />

i określenia jego charakteru. Jego znaczenie<br />

ma nie tylko charakter naukowy ale ma również<br />

wymiar praktyczny i jest to ważne również dla<br />

władz lokalnych i regionalnych Polski Wschodniej<br />

26 . Szczególnie ważnym głosem w tej dyskusji<br />

jest wizja prof. A. Kuklińskiego. Jest ona<br />

podstawą dalszych rozważań dla pracowników<br />

naszej uczelni ale również dla osób stale<br />

współpracujących w ramach Projektu. Władze<br />

Wydziału Ekonomii WSEI w Lublinie oczekują,<br />

że konkretny kształt The Lublin Project zostanie<br />

określony na początku 2011 r. a pierwszym elementem<br />

jego realizacji będzie konferencja, która<br />

odbędzie się w maju 2011 r. pod tytułem: „Węzły<br />

gordyjskie rozwoju Polski Wschodniej”.<br />

26 Taką opinię wyrażają pracownicy samorządu<br />

urzędu miejskiego w Lublinie.<br />

116


Kierunek − AD 2050:<br />

próba strategicznego<br />

spojrzenia na przestrzeń<br />

Polski<br />

Wojciech Burzyński<br />

Ponad przepaściami różnic wznoszą się mosty podobieństw<br />

Norman Davies, Polska – Europa. Złote ogniwa<br />

Próba strategicznego spojrzenia na przestrzeń<br />

Polski w perspektywie AD 2050<br />

polega na rozszerzeniu delimitacji Polski<br />

Wschodniej. W praktyce badawczej przyjmowane<br />

są różne delimitacje regionów, dlatego przytoczone<br />

są przykłady analiz tematycznych.<br />

W analizie demograficznych problemów<br />

Polski Wschodniej zastosowany został podział<br />

przestrzeni Polski na trzy duże jednostki przestrzenne<br />

jakimi są: Polska Wschodnia, Zachodnia<br />

i Centralna. Polska Wschodnia – to pięć województw:<br />

lubelskie, podkarpackie, podlaskie,<br />

warmińsko-mazurskie i świętokrzyskie. Do Polski<br />

Centralnej zaliczono siedem województw:<br />

kujawsko-pomorskie, łódzkie, małopolskie, mazowieckie,<br />

opolskie, pomorskie i śląskie, a do<br />

Polski Zachodniej – cztery województwa: dolnośląskie,<br />

lubuskie, wielkopolskie oraz, zachodniopomorskie<br />

1 .<br />

1 Makroregion Polski Wschodniej od pozostałej<br />

części kraju różni się przede wszystkim wyraźną przewagą<br />

odpływu migracyjnego nad napływem. Głównym<br />

problemem jest natomiast ujemne saldo migracji w grupie<br />

osób z wykształceniem wyższym (w tym zwłaszcza<br />

w wieku 25–34 lata). Odpływ migracyjny ludności<br />

Dla celów studiów strategiczno-operacyjnych<br />

opracowana została koncepcja podziału<br />

terytorium Polski i wydzielono pięć obszarów<br />

operacyjno-strategicznych: północno-zachodni,<br />

zachodni, centralny, a także północno-wschodni<br />

i południowo-wschodni 2 . Obszary te przekraczają<br />

granice administracyjne i obejmują części<br />

różnych województw. W szczególności obszary<br />

północno-wschodni i południowo-wschodni<br />

z wyższym wykształceniem w skali makroregionu należy<br />

uznać za przejaw drenażu mózgów, który ogranicza<br />

endogenny potencjał rozwojowy oraz atrakcyjność<br />

inwestycyjną Polski Wschodniej. D. Celińska-Janowicz,<br />

A. Miszczuk, A. Płoszaj, M. Smetkowski, Aktualne problemy<br />

demografi czne regionu Polski wschodniej, „Raporty<br />

i analizy EUROREG” 2010, nr 5. Zob. W. Burzyński,<br />

Polska Wschodnia: założenia konstrukcji i elementy banku<br />

danych strategicznych, w: Strategiczna problematyka rozwoju<br />

Polski Wschodniej, Aneks statystyczny, red. D. Błaszczuk,<br />

M. Stefański, Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji<br />

w Lublinie, Lublin 2010.<br />

2 Z. Lach, A. Łaszczuk, J. Skrzyp, Odporność układu<br />

polskiej przestrzeni na zakłócenia zewnętrzne – przestrzenne<br />

i terytorialne uwarunkowania obronności i bezpieczeństwa<br />

państwa, Akademia Obrony Narodowej w Warszawie,<br />

http://www.mrr.gov.pl/rozwoj_regionalny/poziom.../polska.../<br />

Lach2.pdf, 3.01.2011.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

117


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

zawierają – oprócz województw: warmińsko-mazurskiego,<br />

podlaskiego i podkarpackiego<br />

– także części województw: pomorskiego,<br />

kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego oraz<br />

małopolskiego.<br />

Na potrzeby Programu Operacyjnego Rozwój<br />

Polski Wschodniej mianem Polski Wschodniej<br />

określono grupę pięciu województw (lubelskie,<br />

podkarpackie, podlaskie, świętokrzyskie,<br />

warmińsko-mazurskie) uznanych za najbiedniejsze<br />

w Polsce i wymagające szczególnego<br />

wsparcia.<br />

W dokumencie tym stwierdza się, że granica<br />

między uważaną za bardziej rozwiniętą<br />

pod względem gospodarczym, zachodnią częścią<br />

Polski, a pozostającą za nią w tyle częścią<br />

wschodnią, nie jest ostra. W przybliżeniu można<br />

uznać, iż przebiega ona wzdłuż linii Wisły,<br />

z odchyleniem na zachód w przypadku województwa<br />

świętokrzyskiego i południowej części<br />

województwa mazowieckiego, z wyłączeniem<br />

strefy wpływów Warszawy 3 .<br />

3 W Programie Operacyjnym Rozwój Polski Wschodniej<br />

znajdujemy następującą charakterystykę przestrzeni<br />

Polski: „…Polskę cechuje dość silne zróżnicowanie<br />

przestrzenne. Poszczególne województwa wyraźnie<br />

różnią się między sobą nie tylko stopniem rozwoju, lecz<br />

również samym potencjałem demograficznym, ekonomicznym<br />

i społecznym. Przyczyny silnego zróżnicowania<br />

poziomu rozwoju poszczególnych regionów<br />

kraju wynikają zarówno z uwarunkowań o charakterze<br />

przyrodniczym, historycznym, jak również naturalnych<br />

procesów rozwoju społeczno-gospodarczego.<br />

Uwarunkowania przyrodnicze mają charakter szczególnie<br />

trwały i silnie wpływają przede wszystkim na<br />

możliwości rozwoju rolnictwa (klimat, gleby), turystyki<br />

(zasoby środowiska przyrodniczego) i w pewnym stopniu<br />

przemysłu (zasoby naturalne). Trudne do przezwyciężenia<br />

bariery w rozwoju wynikają z uwarunkowań<br />

historycznych. Odmienne warunki rozwoju poszczególnych<br />

części kraju w okresie utraty państwowości,<br />

związane z jego podziałem pomiędzy trzech zaborców:<br />

Rosję, Prusy i Austrię, jak również zmianą granic terytorium<br />

Polski w XX wieku przyczyniły się do ukształtowania<br />

istotnych dysproporcji pomiędzy poszczególnymi<br />

regionami kraju. Podczas, gdy w XIX i na początku<br />

XX wieku na obszarach stanowiących dziś zachodnie<br />

województwa Polski, następował intensywny rozwój<br />

przemysłu, infrastruktury technicznej i nowoczesnych<br />

metod gospodarowania w rolnictwie, gospodarka<br />

wschodniej części kraju opierała się głównie na rolnic-<br />

Zakres aktualizacji i uzupełnienia Strategii<br />

rozwoju społeczno-gospodarczego Polski<br />

Wschodniej do roku 2020 4 obejmował następujące<br />

główne elementy: aktualizację części diagnostycznej,<br />

opracowanie systemu wskaźników<br />

dla Strategii, stworzenie systemu monitorowania<br />

Strategii oraz, stworzenie instytucjonalnych<br />

ram wdrażania Strategii. uwzględniających założenia<br />

nowego systemu zarządzania polityką<br />

rozwoju Polski. Ramy instytucjonalne umożliwią<br />

m.in. stworzenie sieci współpracy instytucji<br />

zaangażowanych w proces wdrażania Strategii,<br />

a także opracowania kolejnego programu operacyjnego<br />

dedykowanego dla Polski Wschodniej,<br />

o ile zapadnie decyzja o jego powstaniu.<br />

W próbie strategicznego spojrzenia na przestrzeń<br />

Polski przyjęta zostaje rozszerzona delimitacja<br />

Polski Wschodniej, określonej tu jako<br />

Polska Wschodnia+. Polska Wschodnia+ składa<br />

się z 6 województw (tab. 1), przy czym do obtwie<br />

tradycyjnym, nie generującym bodźców dla intensywnego<br />

rozwoju gospodarczego. Województwa Polski<br />

Wschodniej zajmują zwarte terytorium o powierzchni<br />

99 045 km² (31,6% powierzchni Polski), przylegające<br />

do granicy z Rosją, Litwą, Białorusią, Ukrainą i Słowacją...”,<br />

Program Operacyjny Rozwój Polski Wschodniej<br />

2007–2013, dokument zaakceptowany decyzją Komisji<br />

Europejskiej z 17 lipca 2009 r. nr K(2009)5712 zmieniającej<br />

decyzję Komisji z dnia 1 października 2007 r. nr<br />

K (2007) 4568 w sprawie przyjęcia Programu Operacyjnego<br />

Rozwój Polski Wschodniej 2007–2013 w ramach<br />

pomocy wspólnotowej z Europejskiego Funduszu<br />

Rozwoju Regionalnego objętego celem „konwergencja”<br />

w Polsce. Por. W. Janicki, K. Łucjan, Contemporary<br />

borders of Eastern Poland on historical maps, w: Strategiczna<br />

problematyka rozwoju Polski Wschodniej, red. D. Błaszczuk,<br />

M. Stefański, Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji<br />

w Lublinie, Lublin 2010; B. Jałowiecki, Terytorium Polski<br />

w ostatnich dwóch stuleciach, w: Problematyka przyszłości regionów.<br />

W poszukiwaniu nowego paradygmatu, red. P. Jakubowska,<br />

A. Kuklinski, P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju<br />

Regionalnego, Warszawa 2008; A. Piskozub, Kierunek –<br />

rok dwutysięczny, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa<br />

1976; E. Kwiatkowski, Dysproporcje. Rzecz o Polsce przeszłej<br />

i obecnej, 1932.<br />

4 Założenia aktualizacji i uzupełnienia Strategii rozwoju<br />

społecznogospodarczego Polski Wschodniej do roku 2020, Ministerstwo<br />

Rozwoju Regionalnego, Warszawa, marzec<br />

2010. Por. Europejskie wyzwania dla Polski i jej regionów, red.<br />

A. Tucholska, EUROREG, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego,<br />

Warszawa 2010.<br />

118


szaru tego włączono województwo mazowieckie,<br />

ale z wyodrębnieniem miasta stołecznego<br />

Warszawa.<br />

Tabela 1<br />

Rozszerzona delimitacja Polski Wschodniej<br />

Obszar<br />

Polska<br />

Wschodnia+<br />

Miasto<br />

stołeczne<br />

Warszawa<br />

Polska<br />

Zachodnia<br />

Województwa<br />

lubelskie, mazowieckie<br />

(bez miasta stołecznego<br />

Warszawa), podkarpackie,<br />

podlaskie, świętokrzyskie,<br />

warmińsko-mazurskie<br />

wyodrębnione z województwa<br />

mazowieckiego<br />

dolnośląskie, kujawsko-pomorskie,<br />

lubuskie, łódzkie, małopolskie,<br />

opolskie, pomorskie, śląskie,<br />

wielkopolskie, zachodniopomorskie<br />

Źródło: opracowanie własne na podstawie A. Kukliński, Problem<br />

Polski Wschodniej. Doświadczenia i perspektywy, w: Strategiczna<br />

problematyka rozwoju Polski Wschodniej, red. D. Błaszczuk, M. Stefański,<br />

Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji w Lublinie, Lublin 2010.<br />

Wstępna analiza porównawcza umożliwia<br />

identyfikację niektórych cech instytucjonalnej<br />

i rozszerzonej delimitacji Polski Wschodniej<br />

oraz sformułowanie wniosków o strategicznych<br />

kierunkach jej rozwoju.<br />

Cechy instytucjonalnej delimitacji Polski<br />

Wschodniej:<br />

• odniesienie do podziału administracyjnego,<br />

• znaczenie w formalnym kontekście funduszy<br />

strukturalnych Unii Europejskiej,<br />

• wskazanie metodologicznego podejścia sugerującego<br />

samowystarczalność poszczególnych<br />

województw Polski Wschodniej.<br />

Cechy rozszerzonej delimitacji Polski Wschodniej:<br />

• inspiracja skoncentrowania uwagi na podejściu<br />

strategicznym,<br />

• znaczenie dla identyfikacji wewnętrznych<br />

społecznych czynników rozwoju regionów,<br />

• wskazanie możliwości budowy i efektywnego<br />

korzystania z powiązań sieciowych<br />

o zasięgu krajowym, sugestia kreowania powiązań<br />

struktur regionalnych i przekształcania<br />

ich w ponadregionalne mnożnikowe<br />

mechanizmy przyspieszające rozwój.<br />

Zestawienie wybranych, podstawowych<br />

danych o profilu przestrzeni z proponowaną<br />

rozszerzoną delimitacją Polski Wschodniej pozwala<br />

sformułować kilka wstępnych wniosków.<br />

Na podstawie porównania każdego z trzech<br />

kryteriów: powierzchni, liczby ludności oraz<br />

produktu krajowego brutto (tab. 2) można skonstatować,<br />

że Polska Wschodnia+ jest mniejsza<br />

od Polski Zachodniej.<br />

Tabela 2<br />

Powierzchnia, ludność i produkt krajowy<br />

brutto trzech obszarów przestrzeni<br />

Polski z rozszerzoną delimitacją<br />

Polski Wschodniej (2007)<br />

Obszar<br />

Powierzchnia Ludność PKB<br />

tys. km 2 mln osób mld zł<br />

Polska<br />

Wschodnia+<br />

134,2 11,6 274,8<br />

Miasto stołeczne<br />

Warszawa<br />

10,5 1,7 160,6<br />

Polska Zachodnia 178,1 24,8 741,4<br />

Polska = 100,0%<br />

Polska<br />

Wschodnia+<br />

42,8 30,5 23,4<br />

Miasto stołeczne<br />

Warszawa<br />

0,2 4,5 13,6<br />

Polska Zachodnia 57,0 65,0 63,0<br />

Źródło: W. Burzyński, Polska Wschodnia: założenia konstrukcji<br />

i elementy banku danych strategicznych, w: Strategiczna…, op.cit.<br />

Tytułem statystycznego uzasadnienia rozszerzonej<br />

delimitacji Polski Wschodniej, w tym<br />

– wyodrębnienia miasta stołecznego Warszawy,<br />

należy wskazać (tab. 2), że na powierzchni 0,2%<br />

kraju, 4,5% ludności, wytwarza 13,6% produktu<br />

krajowego brutto 5 .<br />

5 Por. Globalizacja Warszawy. Strategiczny problem XXI<br />

wieku, red. A. Kukliński, Rewasz, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />

Współpracy z Klubem Rzymskim, Warszawa 2004.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

119


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Tabela 3<br />

Produkt krajowy brutto per capita<br />

oraz relacja pomiędzy trzema obszarami<br />

przestrzeni Polski z rozszerzoną<br />

delimitacją Polski Wschodniej (2007)<br />

Obszar<br />

PKB per<br />

capita<br />

(tys. zł)<br />

Relacja<br />

Polska Wschodnia+ 23,6 1,0<br />

Miasto stołeczne<br />

Warszawa<br />

94,1 4,0<br />

Polska Zachodnia 29,9 1,3<br />

Źródło: jak w tab. 2.<br />

Różnicę powierzchni (14,2%), można określić<br />

jako niewielką w zestawieniu z ponad<br />

dwukrotnie większą liczbą ludności Polski<br />

Zachodniej. Natomiast szczególnie widoczna<br />

jest różnica wartości produktu krajowego<br />

brutto. W 2007 roku PKB Polski Wschodniej+<br />

był niemal trzykrotnie mniejszy niż Polski Zachodniej.<br />

Ponadto, produkt krajowy brutto per capita<br />

w Warszawie jest znacząco większy w porównaniu<br />

zarówno z Polską Wschodnią+, jak<br />

też Polską Zachodnią (tab. 3). Miasto stołeczne<br />

Warszawa przy rozszerzonej delimitacji Polski<br />

Wschodniej+ występuje jako odrębne centrum<br />

przede wszystkim w skali kraju, a nie w perspektywie<br />

regionalnej.<br />

Wstępne porównanie podstawowych danych<br />

posłużyło określeniu gdzie (na jakim terytorium?),<br />

kto (jaka liczba ludności?) oraz co<br />

(jakiej wartości PKB?) wytwarza. Kolejne pytania<br />

dotyczyć będą sposobów wytwarzania PKB,<br />

a więc – ścieżek rozwoju Polski Wschodniej+.<br />

Pytania strategiczne mogą być uzasadniane nie<br />

tylko wysokością PKB per capita czy udziałem<br />

mieszkańców miast w ogólnej liczbie ludności,<br />

ale także danymi o ludności, w tym zwłaszcza,<br />

migrującej na pobyt stały (tab. 4). Saldo migracji<br />

na pobyt stały, zarówno wewnątrz kraju, jak<br />

też za granicę, dla województw Polski Wschodniej+<br />

było ujemne, z wyjątkiem obszaru województwa<br />

mazowieckie (bez miasta stołecznego<br />

Warszawa) 6 . Obszar ten, jako składnik Polski<br />

Wschodniej+ w ujęciu strategicznym, a zarazem<br />

element sieci regionalnych współzależności,<br />

mógłby pełnić aktywną rolę w przyspieszaniu<br />

procesów synergii oraz spójności, przede<br />

wszystkim stopniowo neutralizując emigrację<br />

na pobyt stały.<br />

Sformułowane tu wstępne spostrzeżenia<br />

na podstawie podstawowych danych o profilu<br />

Polski Wschodniej+ mogą, po pierwsze, wspomagać<br />

wytyczanie kierunków badań nad ścieżkami<br />

wzrostu Polski Wschodniej+, po drugie,<br />

implikować zawartość zbioru (banku) strategicznych<br />

informacji jako podstawy i koniecznego<br />

warunku takich badań 7 .<br />

W przyszłych badaniach porównawczych<br />

o odległym horyzoncie przydatne będą odwołania<br />

do strategicznych studiów o różnym zakresie.<br />

W studium dotyczącym perspektyw rozwoju<br />

krajów Europy Środkowej 8 podano też<br />

najważniejsze zagrożenia dla optymistycznych<br />

scenariuszy tego rozwoju, istotne także w skali<br />

Polski Wschodniej+ w perspektywie strategicznej,<br />

m.in.:<br />

6 Zob. też Wpływ funduszy Unii Europejskiej na saldo<br />

migracji wewnętrznych i zewnętrznych w Polsce, Ministerstwo<br />

Rozwoju Regionalnego, Warszawa, 2009; Wpływ<br />

emigracji zarobkowej na gospodarkę Polski, Ministerstwo Gospodarki,<br />

Warszawa 2007.<br />

7 Np. pięć województw (lubelskie, podlaskie, podkarpackie,<br />

świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie) określono<br />

jako obszary strategicznej interwencji dla zapewnienia<br />

spójności w wymiarze kraju, zaś województwo<br />

mazowieckie, jako obszar o najwyższym zróżnicowaniu<br />

wewnątrzregionalnym rozwoju społeczno-gospodarczego.<br />

Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego. 2010–2020<br />

Regiony, miasta, obszary wiejskie, Ministerstwo Rozwoju<br />

Regionalnego, Warszawa, 13 lipca 2010. Zob. też M. Ferry,<br />

Rozwój polityki regionalnej w Polsce 2008–2009, Fragment<br />

opracowania EoRPA 09/3m, w: Rozwój regionalny<br />

w Europie. Polityka regionalna w kontekście kryzysu i nowych<br />

wyzwań, Raport EoRPA 3/2010, Ministerstwo Rozwoju<br />

Regionalnego, Warszawa 2010.<br />

8 G. Gorzelak, R. Jałowiecki, A. Kukliński, L. Zienkowski,<br />

Europa Środkowa 2005: perspektywy rozwoju, Komitet<br />

Prognoz „Polska w XXI wieku” przy Prezydium<br />

PAN, EUROREG, Warszawa 1995.<br />

120


Tabela 4<br />

Polska Wschodnia+: produkt krajowy brutto per capita (2007), odsetek<br />

ludności w miastach oraz saldo migracji na pobyt stały (2008)<br />

Obszar<br />

PKB<br />

per capita<br />

Ludność<br />

w miastach<br />

Saldo migracji na pobyt stały<br />

krajowej<br />

zagranicznej<br />

zł % liczba osób<br />

Lubelskie 20 913 46,5 –4118 –315<br />

Mazowieckie (bez Warszawy) 27 279 64,6 7553 5<br />

Podkarpackie 20 829 40,9 –1539 –772<br />

Podlaskie 22 896 59,6 –1440 –258<br />

Świętokrzyskie 23 741 45,3 –2016 –315<br />

Warmińsko-mazurskie 22 961 59,9 –2360 –739<br />

Polska Wschodnia+ 23 696 48,6 –3920 –2416<br />

Źródło: opracowanie własne na podstawie Rocznik Statystyczny Województw 2009, Główny Urząd Statystyczny. Krajowa Strategia Rozwoju<br />

Regionalnego – załączniki. 2010–2020. Regiony, miasta, obszary wiejskie, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa, 13.07.2010.<br />

• zbyt skąpe środki na sfinansowanie ambitnych<br />

programów inwestycyjnych, obciążenie<br />

długiem zagranicznym,<br />

• niewłaściwy wybór technologii,<br />

• zbyt małe zmiany mikroekonomiczne na<br />

poziomie firm i prywatyzacja,<br />

• zbyt płytka restrukturyzacja sektora rolnego,<br />

• długookresowe problemy finansowania systemu<br />

ubezpieczeń społecznych.<br />

Stawiane są pytania o miejsce na zmiany<br />

w przyszłym rozwoju regionów w Europie 9 ,<br />

przy czym wskazuje się m.in. na:<br />

9 B. Domański, Historia i przyszłość europejskich regionów<br />

– w poszukiwaniu nowych podejść, w: Problematyka<br />

przyszłości regionów. W poszukiwaniu nowego paradygmatu,<br />

red. P. Jakubowska, A. Kuklinski, P. Żuber, Ministerstwo<br />

Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2008. Por. „…Istnieje<br />

uzasadniona obawa, że pod hasłami ogólnoeuropejskich<br />

interesów może nastąpić zmniejszenie funduszy<br />

przeznaczanych na wyrównywanie poziomu rozwoju<br />

w krajach członkowskich. Służyć temu może zmiana<br />

priorytetów. Priorytety innowacyjności, badań naukowych,<br />

nowoczesnych technologii czy niskoemisyjnej gospodarki<br />

łatwo mogą być przekształcone w instrumenty<br />

przekierowania środków do najwyżej rozwiniętych<br />

krajów UE. Podział środków nowego budżetu UE pokaże,<br />

na ile silne preferencje nowej strategii UE dla badań<br />

naukowych i innowacyjności staną się rzeczywistą siłą<br />

napędową dla całej UE, a na ile swego rodzaju pasem<br />

transmisyjnym dla kierowania unijnych środków do<br />

• modernistyczne rozumienie rozwoju gospodarczego,<br />

• ograniczenia spojrzenia na przestrzeń gospodarczą<br />

w kategoriach region–peryferie,<br />

• niedeterministyczne podejście do regionów<br />

i rozwoju regionalnego.<br />

Z perspektywy OECD<br />

dla strategicznego<br />

spojrzenia na rozwój<br />

Polski Wschodniej+<br />

w perspektywie AD 2050<br />

istotne okazuje się<br />

wskazanie potrzeby<br />

budowania zespołu<br />

liderów o zasięgu<br />

ponadregionalnym<br />

najwyżej rozwiniętych krajów UE przy narastających<br />

trudnościach w krajach słabych”, M. Sulmicka, Priorytety<br />

i cele rozwojowe do roku 2020 w kontekście aktualizacji<br />

średniookresowej strategii rozwoju kraju, Ekspertyza, http://<br />

www.mrr.gov.pl/rozwoj_regionalny/polityka_rozwoju/<br />

srk/ekspertyzy_aktualizacja_srk__1010/strony/ekspertyzy_srk_.aspx,<br />

25.01.2011.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

121


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Strategiczne problemy rozwoju Polski<br />

Wschodniej eksponowane są w opracowaniach<br />

dotyczących procesów innowacyjnych 10 oraz<br />

wewnętrznych czynników rozwoju tego regionu<br />

m.in. w ramach prób podejścia holistycznego 11 , poszukiwania<br />

kontekstu międzypokoleniowego 12 ,<br />

międzykulturowego 13 i międzynarodowego 14 ,<br />

strategicznego podejścia do selekcji i zarządzania<br />

informacją 15 .<br />

W ramach programu ESPON 16 na kilka najbliższych<br />

lat przewidziano m.in. następujący<br />

zakres i priorytety badan stosowanych:<br />

10 M. Stefański, Świat jest płaski czy kolczasty, czyli jak<br />

wspierać innowacyjność w regionie lubelskim?, w: Wspieranie procesów<br />

innowacyjnych w gospodarce regionu, red. M. Stefański,<br />

Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji w Lublinie, Lublin<br />

2009; M. Rószkiewicz, D. Węziak, A. Wodecki, Kapitał intelektualny<br />

Lubelszczyzny – propozycja operacjonalizacji i pomiaru,<br />

„Studia Regionalne i Lokalne” 2007, nr 2(28), http://www.<br />

studreg.uw.edu.pl/pdf/2(28)_2007/Roszkiewicz_2_2007.<br />

pdf, 20.01.2011; A. Bounfour, L. Edvinsson, Intellectual capital<br />

for communities, Butterworth Heinemann, 2005.<br />

11 A. Gąsior-Niemiec, The problem of Eastern Poland<br />

– a holistic approach, w: Endogenous factors in development<br />

of the Eastern Poland, red. M. Stefański, University of Economics<br />

and Innovation in Lublin, Lublin 2010.<br />

12 Młodzież przedmaturalna jako nieodkryty potencjał<br />

polskiej myśli strategicznej, red. A. Kukliński, Oficyna Wydawnicza<br />

Rewasz, Pruszków 2010; T.M. Grosse, Innowacyjna<br />

gospodarka na peryferiach?, Instytut Spraw Publicznych,<br />

Warszawa 2007.<br />

13 T. Zarycki, Orientalism and image of Eastern Poland,<br />

w: Endogenous factors in development of the Eastern Poland,<br />

red. M. Stefański, University of Economics and Innovation<br />

in Lublin, Lublin 2010.<br />

14 The Future of European Regions, red. P. Jakubowska,<br />

A. Kukliński, P. Żuber, Ministry of Regional Development,<br />

Warsaw 2007; T.G. Grosse, Finnish and American<br />

experiences and innovative economy development opportunities<br />

in Eastern Poland, w: Endogenous factors in development<br />

of the Eastern Poland, red. M. Stefański, University<br />

of Economics and Innovation in Lublin, Lublin 2010;<br />

A. Miszczuk, Dlaczego Polska Wschodnia jest peryferyjna?,<br />

w: Strategiczna problematyka rozwoju Polski Wschodniej, red.<br />

D. Błaszczuk, M. Stefański, Wyższa Szkoła Ekonomii<br />

i Innowacji w Lublinie, Lublin 2010; Southern Italy – Eastern<br />

Germany – Eastern Poland. The Triple Mezzogiorno?, red.<br />

A. Kukliński, E. Malak-Pętlicka, P. Żuber, Ministry of<br />

Regional Development, Warsaw 2010.<br />

15 W. Burzyński, Polska Wschodnia: założenia konstrukcji<br />

i elementy banku danych strategicznych, w: Strategiczna…,<br />

op.cit.<br />

16 Por. http://www.espon.eu/main/Menu_Calls/<br />

Menu_Calls/Menu_Pre-Announcement/, 11.01.2011.<br />

• potencjalny udział regionów w strategii Europa<br />

2020,<br />

• przestrzenne scenariusze i wizje Europy,<br />

• terytorialny potencjał rozwoju „zielonej gospodarki”,<br />

• zarządzanie regionalne i dobre praktyki dla<br />

nowej perspektywy rozwoju.<br />

Priorytetowo należy<br />

traktować szkolenia<br />

dla lokalnych władz<br />

i elit<br />

Z perspektywy OECD dla strategicznego<br />

spojrzenia na rozwój Polski Wschodniej+<br />

w perspektywie AD 2050 istotne okazuje się<br />

wskazanie potrzeby budowania zespołu liderów<br />

o zasięgu ponadregionalnym. Instytucja<br />

taka mogłaby nadzorować proces implementacji<br />

oraz stan wdrażania wielu projektów mających<br />

na celu powiązania regionów. Priorytetowo należy<br />

traktować szkolenia dla lokalnych władz<br />

i elit w celu zachęcania do wymiany doświadczeń<br />

i umożliwiania współpracy z innymi regionami<br />

w Unii Europejskiej, a także z regionami<br />

spoza wschodniej granicy unijnej 17 .<br />

Warunkiem dobrego funkcjonowania takich<br />

struktur – władz i zespołów – jest stworzenie<br />

centralnego banku danych strategicznych,<br />

gromadzącego informacje społeczno-ekonomiczne<br />

o województwach Polski Wschodniej,<br />

zwłaszcza w rozszerzonej delimitacji (Polska<br />

Wschodnia+). Informacje strategiczne mogą<br />

stanowić podstawę inicjatyw z zakresu zarówno<br />

działalności badawczej, jak też polityki terytorialnej.<br />

17 Przeglądy Terytorialne OECD: Polska, Ministerstwo<br />

Rozwoju Regionalnego, OECD, 2008. Według raportu<br />

OECD, program określony jako makroregionalny<br />

nie wykorzystuje potencjału współpracy pomiędzy<br />

regionami. Bez większego zaangażowania lokalnych<br />

interesariuszy i skoncentrowania się na wymiarze makroregionalnym<br />

(w tym – politycznym oraz instytucjonalnym)<br />

program ten może nie przynieść spodziewanych<br />

efektów.<br />

122


Trendy rozwojowe<br />

Mazowsza<br />

− wzmacnianie podstaw dla strategicznego zarządzania<br />

rozwojem regionu<br />

Mirosław Grochowski<br />

Tomasz Zegar<br />

Podstawą działań planistycznych powinna<br />

być racjonalność definiowana jako cecha<br />

działania celowego, które charakteryzuje<br />

się właściwym wyborem tegoż celu oraz sposobów<br />

jego osiągnięcia. Racjonalność w programowaniu<br />

rozwoju społecznego, ekonomicznego<br />

i przestrzennego uwarunkowana jest zdolnościami<br />

strategicznego myślenia i działania tych,<br />

którzy o tym rozwoju decydują.<br />

1. Mądre zarządzanie<br />

Myślenie strategiczne to m.in. umiejętność antycypacji<br />

przyszłej sytuacji: przewidywanie<br />

pojawienia się nowych zjawisk i procesów oraz<br />

ich skutków. Efektem strategicznego myślenia<br />

jest tworzenie scenariuszy rozwoju w różnych<br />

sytuacjach wynikających z wewnętrznych<br />

i zewnętrznych uwarunkowań rozwoju, przewidywanie<br />

koniecznych działań przy określonych<br />

trendach rozwoju, przygotowywanie<br />

adekwatnych do antycypowanej ścieżki rozwoju<br />

strategii i planów a w miarę pojawienia<br />

się potrzeb, modyfikowanie sposobów działania.<br />

Myślenie strategiczne to przejaw tzw.<br />

pragmatycznej kreatywności, której efektem<br />

jest proaktywne a nie reaktywne podejście do<br />

rozwoju. Myślenie strategiczne prowadzi do<br />

zwiększenia szans realizacji różnych zamierzeń<br />

i efektywnego wykorzystywania „okazji”<br />

– sytuacji, które mogą być źródłem impulsów<br />

rozwojowych.<br />

Programowanie rozwoju regionu jest jednym<br />

z najważniejszych zadań, jakie ustawowo<br />

zostały przypisane samorządowi województwa.<br />

Odpowiada on m.in. za opracowanie<br />

strategii i programów rozwoju województwa,<br />

które są głównym narzędziem polityki rozwoju<br />

regionu. Strategia w istotny sposób kształtuje<br />

sposób rozwoju regionu. Jest też ważnym<br />

punktem odniesienia dla powstających na poziomie<br />

województwa dokumentów programowych<br />

i planistycznych, w tym regionalnego<br />

programu operacyjnego, strategii sektorowych,<br />

programów, planów i działań. Dotychczasowa<br />

Strategia rozwoju województwa mazowieckiego,<br />

stanowiąca spójną koncepcję działań na<br />

rzecz długotrwałego rozwoju regionu, została<br />

uchwalona w 2001 r. Określiła ona w sposób<br />

kompleksowy kierunki i cele rozwoju Mazowsza<br />

w perspektywie 10–15 lat. Strategia została<br />

przyjęta z założeniem, że jej realizacja będzie<br />

stale monitorowana w ramach ciągłego procesu<br />

planowania strategicznego, a jej treść w miarę<br />

potrzeb aktualizowana.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

123


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

2. Mazowsze<br />

− nowe wyzwania<br />

Mazowsze jest regionem aktywnego rozwoju<br />

gospodarczego i silnie postępującej urbanizacji.<br />

Charakteryzuje się też najwyższym poziomem<br />

zamożności ludności oraz najniższym poziomem<br />

bezrobocia. Jest to zarazem województwo<br />

o największych w Polsce przestrzennych dysproporcjach<br />

rozwoju społeczno-gospodarczego.<br />

Dowodem tego jest zróżnicowanie PKB na<br />

jednego mieszkańca względem średniej krajowej,<br />

jakie można zaobserwować w podregionach<br />

mazowieckich. Najniższy wynik osiągnął<br />

region ostrołęcko-siedlecki – 74%, najwyższy<br />

zaś Warszawa – 302%. Innymi słowy warszawskie<br />

PKB jest czterokrotnie wyższe niż PKB<br />

przypadające na mieszkańca wschodniej części<br />

Mazowsza. Specyfiką województwa mazowieckiego<br />

jest polaryzacja i dualność procesów rozwoju.<br />

Polaryzacja jest wynikiem dynamicznego<br />

rozwoju stolicy oraz jej obszaru metropolitalnego;<br />

dualność zaś efektem poziomu zapóźnienia<br />

rozwojowego obszarów wiejskich. Problemy<br />

rozwojowe województwa mazowieckiego wynikają<br />

m.in. z wspomnianego wyżej zróżnicowania<br />

poziomu rozwoju. W Planie zagospodarowania<br />

przestrzennego województwa mazowieckiego<br />

wyróżniono 5 obszarów problemowych: radomski,<br />

ostrołęcki, nadbużański, mławsko-żuromiński<br />

i płocki. Cechują się one: peryferyjnym<br />

położeniem, niewystarczającymi powiązaniami<br />

komunikacyjnymi, niską jakością przestrzeni<br />

produkcyjnej, wysokim bezrobociem, niskim<br />

poziomem aktywności gospodarczej, niskimi<br />

kwalifikacjami mieszkańców, wysokim ujemnym<br />

saldem migracji. Dlatego też podstawowym<br />

wyzwaniem stojącym przed władzami<br />

województwa jest przede wszystkim aktywizacja<br />

i modernizacja obszarów pozametropolitalnych,<br />

głównie poprzez poprawę dostępności<br />

komunikacyjnej, wzmocnienie potencjału rozwojowego<br />

i usługowego miast mazowieckich,<br />

wielofunkcyjny rozwój wsi, ochronę walorów<br />

środowiska przyrodniczego oraz wzmocnienie<br />

dyfuzji impulsów rozwojowych z obszaru metropolitalnego.<br />

Procesy dyfuzji są wciąż słabo<br />

widoczne. Dla przyszłości całego regionu ważne<br />

jest stworzenie mechanizmów stymulujących<br />

tę dyfuzję.<br />

3. Narzędzie zarządzania<br />

strategicznego<br />

Zidentyfikowanie potencjałów rozwojowych<br />

województwa oraz precyzyjne zdefiniowanie<br />

barier jest niezbędne dla aktualizacji strategii<br />

rozwoju oraz określenia zasad prowadzenia polityki<br />

rozwoju regionu i stosowania odpowiednich<br />

instrumentów pobudzających ten rozwój.<br />

Tym szeroko zakreślonym celom diagnostycznym<br />

oraz formułowaniu polityki rozwoju regionu<br />

i instrumentom wspierającym rozwój służy<br />

projekt badawczy „Trendy rozwojowe Mazowsza”,<br />

realizowany ze środków Programu Operacyjnego<br />

Kapitał Ludzki.<br />

Program Operacyjny Kapitał Ludzki, jako<br />

narzędzie finansowe wspomagające podnoszenie<br />

kwalifikacji i zatrudnienia, umożliwił w jednym<br />

ze swoich poddziałań realizację projektów,<br />

których celem jest tworzenie zintegrowanych<br />

systemów monitorowania trendów rozwojowych<br />

regionów. Zgodnie z założeniami PO KL,<br />

w ramach tych projektów, należałoby prowadzić<br />

analizy procesów rozwoju oraz przygotować<br />

prognozy zmian gospodarczych i społecznych<br />

w regionie. Efektem projektów powinno<br />

być sformułowanie rekomendacji dla władz regionalnych<br />

oraz lokalnych, dotyczących prowadzonych<br />

polityk rozwoju, tak by możliwe było<br />

elastyczne i skuteczne reagowanie na zachodzące<br />

zmiany i pojawiające się nowe wyzwania rozwojowe.<br />

Województwa w indywidualny sposób<br />

podeszły do realizacji projektów. W województwie<br />

mazowieckim zdecydowano o przygotowaniu<br />

projektu „Trendy rozwojowe Mazowsza”.<br />

Projekt realizowany jest przez Mazowieckie<br />

Biuro Planowania Regionalnego. Celem projek-<br />

124


tu jest stworzenie kompleksowego systemu zbierania,<br />

analizowania i interpretowania danych<br />

i informacji o uwarunkowaniach i skutkach<br />

procesów rozwoju społeczno-gospodarczego na<br />

terenie Mazowsza, istotnych z punktu widzenia<br />

określenia kierunków i sposobów realizacji polityki<br />

rozwoju regionu.<br />

Badania mają charakter retrospektywny<br />

(1990–2010) i prospektywny (2010–2030). Dostarczą<br />

one wiedzy na temat obecnej sytuacji,<br />

dotychczasowych trendów rozwoju oraz umożliwią<br />

formułowanie prognoz i symulację skutków<br />

różnych scenariuszy rozwoju. W ramach<br />

projektu przeprowadzona będzie:<br />

• identyfikacja luk informacyjnych i ich wypełnienie<br />

w bazie danych o Mazowszu,<br />

• kompleksowa diagnoza społeczno-gospodarcza<br />

województwa,<br />

• utworzenie systemowego modelu rozwoju<br />

społeczno-ekonomicznego,<br />

• utworzenie procedur bieżącego prognozowania<br />

i modelowania trendów rozwojowych<br />

regionu.<br />

Rolę komitetu sterującego nad realizacją<br />

projektu sprawuje Rada Naukowa powołana do<br />

nadzoru merytorycznego, konsultowania i odbierania<br />

prac badawczych. Zakończenie projektu<br />

planowane jest na koniec 2014 r.<br />

Kluczową rolę w zarządzaniu rozwojem regionalnym<br />

odgrywa zintegrowane podejście do<br />

zmian zachodzących w społeczeństwie, gospodarce<br />

i przestrzeni. Złożone relacje między różnymi<br />

systemami prowadzą do dywersyfikacji<br />

potencjałów rozwojowych. Gospodarki regionów<br />

zarządzanych w sposób zintegrowany stają<br />

się bardziej elastyczne i odporne na ewentualne<br />

wahania koniunktury ogólnoświatowej. Pierwszym<br />

problemem przed jakim stoją zarządzający<br />

rozwojem jest zebranie aktualnych informacji,<br />

identyfikacja zachodzących i antycypacja<br />

przyszłych zmian. Jest to zadanie trudne, gdyż<br />

brak jest zazwyczaj pełnych podstaw informacyjnych<br />

i często zdolności analitycznych, niezbędnych<br />

dla wykorzystania tych informacji,<br />

które są dostępne.<br />

4. Trendy rozwojowe<br />

Mazowsza<br />

Projekt „Trendy rozwojowe Mazowsza” w ramach<br />

jednego z pierwszych działań zidentyfikował<br />

wszystkie bazy danych zawierające informacje<br />

o Mazowszu. W efekcie powstały dwie<br />

ogólnodostępne, internetowe wyszukiwarki<br />

źródeł informacji. Pierwsza 1 , identyfikuje zasoby<br />

260 baz danych o Mazowszu wraz z określeniem<br />

ich dostępności, zakresu, jednostek miar<br />

i częstotliwości aktualizacji. Druga 2 wyszukiwarka<br />

umożliwia lokalizację ponad 2000 publikacji<br />

dotyczących zakresu przedmiotowego<br />

projektu, wydanych po roku 2000.<br />

Zakończone zostało także badanie przeprowadzone<br />

przez Urząd Statystyczny w Warszawie,<br />

którego celem była identyfikacja i delimitacja<br />

obszarów o cechach miejskich i cechach<br />

wiejskich w województwie mazowieckim.<br />

Wyniki tego badania udostępniono na stronie<br />

internetowej projektu w formie interaktywnej<br />

mapy 3 . Wyniki te mogą być podstawą do weryfikacji<br />

polityki wspierania obszarów wiejskich.<br />

Przedstawiają one realny obraz „wiejskości” i<br />

„miejskości” obszaru województwa, który powstał<br />

dzięki zastosowaniu kryteriów funkcjonalnych.<br />

Jednostkami przestrzennymi, dla których<br />

prowadzono analizy były rejony spisowe.<br />

W badaniach wykorzystano wskaźniki pochodzące<br />

ze Spisu Powszechnego 2002, co umożliwia<br />

kontynuację badań i analizę dynamiczną na<br />

podstawie Spisu Powszechnego z 2011 r.<br />

Obecnie projekt znajduje się w fazie diagnozowania<br />

sytuacji społecznej, gospodarczej<br />

i przestrzennej w województwie mazowieckim.<br />

W IV kwartale 2011 r. dostępne będą wyniki ba-<br />

1 Por. http://www.trendyrozwojowemazowsza.pl/<br />

wyszukiwanie-zrodel<br />

2 Por. http://www.trendyrozwojowemazowsza.pl/<br />

publikacje<br />

3 Por. http://www.trendyrozwojowemazowsza.pl/<br />

identyfikacja-obszarow-miejskich-i-wiejskich-na-mazo<br />

wszu<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

125


Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

dań pogrupowanych w pięć bloków tematycznych:<br />

1) „Społeczno-demograficzne uwarunkowania<br />

rozwoju Mazowsza”; 2) „Środowisko<br />

przyrodnicze jako czynnik rozwoju”; 3) „Zagospodarowanie<br />

infrastrukturalne i kapitał fizyczny<br />

oraz policentryczność rozwoju Mazowsza”;<br />

4) „Konkurencyjność Mazowsza i jej uwarunkowania”;<br />

5) „Społeczne, polityczne i ekonomiczne<br />

stymulanty i destymulanty rozwoju”.<br />

Badania realizowane są we współpracy z Instytutem<br />

Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania<br />

<strong>Polskie</strong>j Akademii Nauk; Instytutem<br />

Meteorologii i Gospodarki Wodnej; Uniwersytetem<br />

Warszawskim oraz firmami consultingowymi:<br />

Ecorys, Geoprofit, WARR (Wrocławska<br />

Agencja Rozwoju Regionalnego) i Pectore-Eco.<br />

W I kwartale 2011 r. rozpocznie się realizacja<br />

badania, którego celem będzie konstrukcja<br />

modelu i prognozy rozwoju Mazowsza. Modele<br />

zostaną przygotowane na podstawie dwóch różnych<br />

podejść metodologicznych. Pierwsza metodologia<br />

modelowania wiąże się z opracowaniem<br />

konwencjonalnych modeli, takich jak matematyczne<br />

modele endogeniczne, model równowagi<br />

ogólnej i cząstkowej oraz wielorównaniowe<br />

modele ekonometryczne, które koncentrowałyby<br />

się przede wszystkim na zagadnieniach ekonomicznych<br />

i wzroście gospodarczym. Druga<br />

metodologia wykorzystuje nowoczesne modele<br />

matematyczne niekonwencjonalne z użyciem<br />

technik inteligencji obliczeniowej i elastycznego<br />

modelowania. Modele będą wykorzystywać<br />

teorię sieci neuronowych, algorytmów ewolucyjnych,<br />

teorię automatów komórkowych i tzw. fuzzy<br />

logic. Wymieniony model koncentrowałoby się<br />

przede wszystkim na zagadnieniach przestrzennych<br />

i relacjach pomiędzy obszarami i zjawiskami<br />

społecznymi, uwzględniając równocześnie<br />

problemy gospodarcze badanego obszaru.<br />

W ramach realizacji projektu „Trendy rozwojowe<br />

Mazowsza” powstała potrzeba nawiązania<br />

współpracy z instytucjami, mogącymi<br />

w przyszłości stworzyć konsorcjum lub grupę<br />

zadaniową, która swoją działalnością objęłaby<br />

monitoring wszystkich zmian i problemów<br />

rozwojowych województwa mazowieckiego.<br />

Mazowieckie Biuro Planowania Regionalnego<br />

nawiązało taką współpracę z Mazowieckim<br />

Ośrodkiem Badań Regionalnych oraz Mazowieckim<br />

Systemem Informacji Przestrzennej.<br />

Pierwszym wspólnym zadaniem tych trzech instytucji<br />

była realizacja badania dotyczącego poziomu<br />

zaufania do instytucji lokalnych w gminach<br />

województwa mazowieckiego w skrócie<br />

nazywanego Barometrem Społecznym Mazowsza.<br />

Badanie miało na celu:<br />

• określenie poziomu zaufania mieszkańców<br />

województwa mazowieckiego do władz lokalnych,<br />

lokalnych instytucji publicznych<br />

w gminach województwa w czasie obecnym,<br />

• określenie zależności pomiędzy poczuciem<br />

zaufania a odczuwaną jakością życia mieszkańców<br />

województwa,<br />

• określenie zależności między poziomem zaufania<br />

a innymi cechami społeczno-ekonomicznymi<br />

w gminach województwa mazowieckiego.<br />

Badanie zostało zakończone, trwa opracowywanie<br />

jego wyników.<br />

Zakres tematyczny, cele oraz struktura projektu<br />

„Trendy rozwojowe Mazowsza” to efekt<br />

myślenia o rozwoju regionu z perspektywy<br />

wspomnianej na początku tekstu racjonalności.<br />

Monitorowanie zmian społecznych i gospodarczych<br />

w przestrzeni województwa to podstawa<br />

oceny słuszności prowadzonych polityk. Tworzenie<br />

prognoz i modeli rozwoju regionu dostarczy<br />

argumentów wspierających rekomendacje<br />

dotyczące prowadzenia polityki zrównoważonego<br />

rozwoju województwa mazowieckiego.<br />

Długi horyzont czasowy projektu zapewni<br />

możliwość weryfikacji i przetestowania różnych<br />

metod badawczych. Wiele wysiłku wkładane<br />

jest w automatyzację analiz i maksymalne<br />

ograniczenie kosztów. W roku 2012 powołany<br />

zostanie Zespół Prognoz i Analiz, który będzie<br />

wdrażał się do kontynuowania po roku 2014<br />

prac analitycznych przy wykorzystaniu metod<br />

i narzędzi wypracowanych w ramach projektu.<br />

Wszystkie szczegółowe informacje znajdują<br />

się na stronie internetowej projektu: www.trendyrozwojowemazowsza.pl.<br />

126


Aktywność<br />

sportowo-rekreacyjna<br />

w społeczeństwie<br />

informacyjnym<br />

na Mazowszu<br />

Wojciech Rzucek<br />

Wprowadzenie<br />

Rewolucja informatyczna spowodowała między<br />

innymi zwiększenie czasu wolnego Polaków,<br />

rosnący popyt na sport oraz rekreację. Dematerializacja<br />

pracy (zastąpienie ludzi przez maszyny,<br />

urządzenia, roboty) sprawiła, że ludzie żyją<br />

dłużej i bardziej aktywnie. Zbigniew Brzeziński<br />

(doradca prezydenta Cartera) pisał, że staliśmy<br />

się konsumentami rozrywek.<br />

Następuje globalizacja sportu i turystyki.<br />

Przyczyniają się do tego również media. Cyfrowy<br />

format plików powoduje integrację mediów<br />

– konwergencję. Bardzo szybki rozwój internetu,<br />

jak również powszechna dostępność do sieci,<br />

zmieniają oblicze sportu oraz rekreacji. Ludzie<br />

mają dostęp do informacji i różnie ją wykorzystują.<br />

Jedni, dzięki informacjom uzyskanym<br />

z internetu, stają się aktywniejsi, inni bardziej<br />

bierni. Ponadto tematyka sportowa prezentowana<br />

jest w telewizji, prasie (programy, reklamy).<br />

Przeprowadzono ankietę badającą wpływ mediów<br />

sieciowych na aktywność ludzi w dużym<br />

zakładzie pracy (ponad 20 tys. pracowników);<br />

700 respondentów. Pytania dotyczyły wpływu<br />

internetu na aktywność fizyczną pracowników<br />

oraz jego przydatność w pracy zawodowej.<br />

Chodzi o odpowiedź na pytanie: czy przeważa<br />

wpływ pozytywny czy negatywny.<br />

Warto podjąć próbę szczegółowej analizy<br />

i opisu poszczególnych pytań ankiety, skierowanych<br />

do pracowników firmy w regionie mazowieckim.<br />

Pierwszych pięć punktów ma charakter<br />

ogólny, pozwalający bliżej określić populację<br />

uczestników badań. Aby uzupełnić informacje,<br />

przeprowadzono dodatkowe rozmowy z niektórymi<br />

uczestnikami ankiety.<br />

1. Płeć<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

127


W ankiecie uczestniczyło 35% kobiet i 65%<br />

mężczyzn. Nie odzwierciedla to stanu zatrudnienia<br />

w firmie pod względem płci. Przewaga<br />

mężczyzn jest w tej firmie nieznaczna. Natomiast<br />

faktem jest, że mężczyźni chętniej biorą<br />

udział w tego typu ankietach. Sondaż był bowiem<br />

otwarty, skierowany tylko do osób chętnych,<br />

które dobrowolnie, z własnej inicjatywy<br />

wypełniały kwestionariusz.<br />

W grupie wiekowej 50 lat i więcej, uczestnictwo<br />

spada do 17–18%. Takich bowiem pracowników<br />

jest w firmie coraz mniej, jako że polityka<br />

kadrowa zmierza do stałego odmładzania załogi.<br />

3. Miejsce zamieszkania ankietowanych<br />

2. Wiek uczestników<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Zwraca uwagę fakt, że największa grupa,<br />

bo 37,5% odpowiadających na ankietę to, osoby<br />

w wieku 31–40 lat. I rzeczywiście, ta grupa wiekowa<br />

jest najbardziej liczna wśród załogi. Wraz<br />

z osobami, liczącymi 41–50 lat, stanowi ona ponad<br />

60% pracowników, a także uczestników ankiety.<br />

Są to poza tym w większości osoby o ustabilizowanej<br />

pozycji zawodowej, posiadające stałe<br />

i dość dobre zarobki. Osoby te częściej korzystają<br />

z oferowanych propozycji turystycznych i innych<br />

rekreacyjnych. Zwłaszcza, gdy oferta kierowana<br />

jest przez zakład pracy, bo wówczas są tańsze<br />

koszty oraz istnieją możliwości integrowania<br />

się z innymi pracownikami z zakładu.<br />

Najmniej liczna jest grupa w wieku 18–25<br />

lat, gdyż ci respondenci pracują w firmie krótko,<br />

zaś z uwagi na niewielki staż pracy i bardzo<br />

młody wiek nie mają rozwiniętych potrzeb integracyjnych.<br />

Formy spędzania wolnego od pracy<br />

czasu organizują sobie indywidualnie i najczęściej<br />

poza firmą.<br />

Wielkość procentowa uczestnictwa zdecydowanie<br />

wzrasta wraz ze wzrostem wieku pracowników,<br />

osiągając apogeum wśród tych osób,<br />

które stanowią liczebny, ale też najbardziej dynamiczny<br />

trzon załogi.<br />

Tu wyróżniają się dwie zależności. Odnotowano<br />

minimalny udział w ankiecie respondentów,<br />

po pierwsze, niebiorących udziału lub<br />

marginalnie uczestniczących w imprezach turystycznych,<br />

po drugie, będących mieszkańcami<br />

wsi oraz małych miasteczek (do 10 tys. mieszkańców).<br />

Stanowią oni bowiem mały odsetek<br />

załogi firmy, która ma swoje przedstawicielstwa,<br />

biura i obiekty techniczne przede wszystkim<br />

w dużych miastach. Po drugie, mieszkańcy<br />

tych małych miejscowości, ze względu na<br />

bardziej wypełniony codzienny harmonogram<br />

(dojazdy do pracy), mniej chętnie sięgają po<br />

zorganizowane formy wypoczynku, większość<br />

wolnego czasu poświęcając na pobyt i zajęcia<br />

w domu. Jest to też kwestia określonego stylu<br />

życia, kreowanego przez najbliższe otoczenie<br />

(dom, rodzina, mało kontaktów towarzyskich).<br />

Na wykresie wyraźnie widać wpływ stylu życia<br />

(oddziaływanie reklam, kontakty prywatne<br />

oraz zawodowe w większych skupiskach ludzkich<br />

– stąd – przekazywanie ustnie większej<br />

liczby informacji) na uczestnictwo w turystyce.<br />

Mieszkańcy miast liczących powyżej 100 tys.<br />

mieszkańców zdecydowanie chętniej uprawiają<br />

turystykę. Stanowią oni 55% ogółu ankietowanych,<br />

co w porównaniu do pozostałych czterech<br />

grup (każda mieści się w granicach 5–15%) jest<br />

kilkakrotną przewagą.<br />

128


4. Wykształcenie ankietowanych<br />

Po raz kolejny w diagramie odzwierciedla<br />

się struktura załogi firmy. Wśród zatrudnionych<br />

zdecydowanie przeważają osoby z wykształceniem<br />

wyższym i średnim. Ludzie z niższym<br />

cenzusem wykształcenia stanowią margines.<br />

Widać to wyraźnie w diagramie. Trzy kategorie<br />

(wykształcenie: średnie, niepełne wyższe i wyższe)<br />

stanowią łącznie ponad 95% uczestników<br />

ankiety. Ci respondenci mają znacznie większe,<br />

od pozostałych, zarobki oraz szersze „kulturowe”<br />

pole widzenia, także w sprawach wykorzystania<br />

wolnego czasu.<br />

5. Praca zawodowa<br />

Tutaj obraz diagramu jest oczywisty. Blisko<br />

90% uczestników ankiety ma stałą pracę, bo tylko<br />

takie osoby mogą sobie pozwolić na dobrodziejstwo<br />

udziału w imprezach turystycznych.<br />

Następne kategorie (bezrobotni, osoby pracujące<br />

dorywczo, czy prowadzące własną działalność)<br />

to generalnie członkowie rodzin pracowników<br />

(łącznie około 8%). Nie dziwi niski udział<br />

emerytów w tych imprezach (poniżej 5%), ponieważ<br />

ich niskie dochody z trudem wystarczają<br />

na codzienne utrzymanie.<br />

Podsumowując, w imprezach turystycznych,<br />

w dużej, reprezentatywnej firmie uczestniczą<br />

zdecydowanie osoby dojrzałe – młode<br />

i w średnim wieku (tj. 30–50 lat), o ustabilizowanej<br />

pozycji zawodowej, zamieszkałe w dużych<br />

miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców,<br />

posiadające minimum średnie wykształcenie.<br />

Mają na to istotny wpływ czynniki społecznego<br />

oddziaływania, związane zarówno ze środowiskiem<br />

miejsca pracy jak i zamieszkania.<br />

6. Jak często korzystasz z internetu?<br />

Aż 70% ankietowanych odpowiedziało –<br />

codziennie, 21% – kilka razy w tygodniu a 5%<br />

zadeklarowało, że z internetu korzysta raz w tygodniu,<br />

4% że rzadziej a 1% stwierdziło, że nie<br />

korzysta. Takie wyniki były do przewidzenia,<br />

z uwagi na skład respondentów. Respondenci<br />

to w przeważającej mierze ludzie wykształceni,<br />

w wieku pełnej aktywności zawodowej, a ponadto<br />

niemal wszyscy zatrudnieni w poważnej,<br />

nowoczesnej firmie telekomunikacyjnej. „Negatywny”<br />

margines dotyczy osób spoza telekomunikacji<br />

oraz emerytów.<br />

7. Gdzie najczęściej korzystasz z internetu.<br />

Możesz wybrać kilka odpowiedzi<br />

Z uwagi na to, że uczestnikami ankiety są<br />

w przeważającej mierze pracownicy etatowi<br />

dużej firmy, nie dziwią odpowiedzi, dotyczące<br />

miejsca, w którym korzystają z dostępu do internetu.<br />

Blisko 45% korzysta z niego w pracy,<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

129


co w przypadku firmy telekomunikacyjnej jest<br />

nieodłącznym elementem warsztatu. Ponieważ<br />

turystyczna oferta ma charakter wewnątrzzakładowy,<br />

dlatego wspomnianą drogą (intranet)<br />

zainteresowane osoby mogą się o niej dowiedzieć<br />

w miejscu pracy. Charakter zatrudnienia<br />

i wykształcenie ma istotny wpływ na to, że ankietowani<br />

(blisko 55%) posiadają dostęp do internetu<br />

również w domu. Skoro ponad 90% ankietowanych<br />

korzysta z internetu w domu lub<br />

w pracy, oczywiście liczba respondentów korzystających<br />

z internetu u znajomych czy w kafejce<br />

jest niewielka. W szkole korzystają z niego<br />

uczniowie, którzy stanowili znikomy procent<br />

uczestników ankiety.<br />

rów oraz – poszukują w internecie różnych terminów,<br />

to taką drogą uzyskują również wiele<br />

informacji, w tym dotyczących turystyki.<br />

9. Czy w związku z rozwojem mediów<br />

sieciowych masz więcej czasu?<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

8. Do czego głównie używasz internetu.<br />

Możesz wybrać kilka odpowiedzi<br />

W tym miejscu otrzymujemy istotną odpowiedź,<br />

z punktu widzenia podstawowego,<br />

interesującego nas zagadnienia. 14% badanych<br />

używa internetu głównie do odwiedzania stron<br />

sportowych a 12% do odwiedza stron turystycznych.<br />

To nie jest dużo, jak na uczestników<br />

turystycznych rajdów. Jednak śmiało można<br />

zaryzykować stwierdzenie, że skoro pozostali<br />

korzystają z poczty internetowej, komunikato-<br />

Pytanie dotyczy rozwoju mediów sieciowych.<br />

Nie sposób jednak nie przyjąć założenia,<br />

że obok telewizji, internet zajmuje znaczące<br />

miejsce.<br />

Łącznie blisko 70% ankietowanych odpowiedziało,<br />

że w związku z rozwojem Internetu<br />

posiada mało, bądź niewiele czasu. Odpowiedź<br />

tę można odczytać w dwojaki sposób:<br />

a) korzystanie z tych mediów pochłania bardzo<br />

dużo czasu,<br />

b) w wyniku intensywnego korzystania z mediów<br />

– znacznie pełniej zostaje zagospodarowany<br />

czas wolny (informacje o imprezach,<br />

akcjach, możliwościach podejmowania różnych<br />

form aktywności).<br />

Odpowiedzi – dużo (16%) i bardzo dużo<br />

(13%) wskazują, że ci ankietowani zaoszczędzają<br />

czas korzystając np. z elektronicznej poczty,<br />

dokonując zakupów przez internet, czy też załatwiając<br />

tą drogą sprawy w urzędach, instytucjach,<br />

itp. Jednocześnie można stwierdzić, że<br />

media sieciowe w zasadniczy sposób usprawniły<br />

nasze „gospodarowanie” własnym czasem.<br />

10. Jak często w aktywny sposób spędzasz<br />

czas wolny?<br />

Tu otrzymujemy odpowiedzi na drugą,<br />

istotną część naszego zagadnienia – czy ankietowani<br />

są zwolennikami aktywnego trybu<br />

życia. Przyjmując granicę: częściej niż raz w tygodniu<br />

uzyskujemy łącznie blisko 50% pozy-<br />

130


tywnych odpowiedzi. Jest to bardzo dobry wynik.<br />

Zadowalająco można określić grupę, która<br />

aktywnie spędza wolny czas – raz w tygodniu<br />

(35%). Pocieszający jest fakt, że zaledwie 1% badanej<br />

populacji nie wykazuje w tym obszarze<br />

aktywności.<br />

szykówkę czy tenisa ziemnego, albo pięć razy<br />

w tygodniu biegają, względnie codziennie się<br />

gimnastykują. A na turystyczne rajdy chodzą,<br />

np. raz w kwartale, czy raz na pół roku.<br />

12. Czy informacje uzyskane z mediów<br />

sieciowych pomagają w aktywnym<br />

wykorzystaniu wolnego czasu? Możesz<br />

wybrać kilka odpowiedzi<br />

11. Czy wykorzystujesz media sieciowe do<br />

planowania aktywnego wypoczynku?<br />

53% badanych odpowiedziało, że wykorzystuje<br />

media sieciowe do planowania aktywnego<br />

wypoczynku rzadziej niż raz w tygodniu. To<br />

nie jest rezultat niepokojący ponieważ niekoniecznie<br />

należy sobie planować aktywny wypoczynek<br />

„pod dyktando mediów sieciowych”.<br />

Są inne, równie skuteczne, kanały zdobywania<br />

informacji, takie jak rozmowy ze znajomymi,<br />

prasa, plakaty, bilbordy itp. Dlatego też nie dziwi<br />

mnie, że blisko 20% badanych w ogóle nie<br />

korzysta z mediów sieciowych do planowania<br />

wypoczynku. Do tych osób należą z pewnością<br />

osoby bardziej doświadczone, które często mają<br />

ustalony program i harmonogram aktywnego<br />

wykorzystywania wolnego czasu, np. dwa razy<br />

w tygodniu chodzą na pływalnię, grają w ko-<br />

W odpowiedzi na to pytanie, turystyka zorganizowana<br />

uplasowała się na 3 miejscu (11%<br />

pozytywnych odpowiedzi), co należy tłumaczyć,<br />

po pierwsze, niedostateczną obecnością<br />

takiej oferty w mediach sieciowych, po drugie,<br />

mniejszą, niż np. w sporcie amatorskim,<br />

częstotliwością organizowania takich imprez.<br />

Natomiast w tym ostatnim przypadku, aż ponad<br />

50% respondentów dało pozytywną odpowiedź.<br />

Imprez sportowych dla amatorów organizowanych<br />

w Polsce jest bardzo dużo (masowe<br />

biegi, turnieje piłkarskie, siatkarskie i koszykarskie).<br />

Bieg maratoński skupia od 1000 do 2000<br />

startujących, zaś rajd turystyczny od 100 do 200<br />

osób. Stąd takie różnice w odpowiedziach na to<br />

pytanie.<br />

13. Czy odwiedzasz portale sportowe,<br />

turystyczne?<br />

Aż 26% respondentów odwiedza portale sportowe<br />

i turystyczne kilka razy w tygodniu, zaś<br />

16% codziennie. Wskazuje to na bardzo dużą<br />

popularność internetu, jako źródła tego rodzaju<br />

informacji. W ogóle nie korzysta z nich zaledwie<br />

7% ankietowanych. Upoważnia mnie to do<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

131


stwierdzenia, że portale internetowe stały się,<br />

już obecnie, bardzo popularnym źródłem informacji<br />

w tych dziedzinach.<br />

14. Czy znalazłeś potrzebne informacje?<br />

organizatorów imprez sportowych i turystycznych<br />

nie zamieszcza swych ofert w internecie.<br />

Poza tym, dużo osób nie zdołało się przekonać<br />

do tej formy rezerwacji. W diagramie – odpowiedzi<br />

negatywne („nigdy”), bądź o zabarwieniu<br />

negatywnym („rzadko”), czy obojętnym<br />

(„czasami”) zajmują aż 78%. To bardzo dużo, jak<br />

na „dobę internetową”, ale świadomość społeczna<br />

w tej mierze zmienia się w niezbyt szybkim<br />

tempie.<br />

16. Gdzie, twoim zdaniem, znajdziesz<br />

szybciej odpowiednią dla siebie ofertę<br />

sportową, turystyczną?<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Kolejne pytanie dotyczy skuteczności poszukiwania<br />

omawianych informacji. Okazuje<br />

się ona duża, bo 53% respondentów mówi zdecydowanie<br />

„tak”, 22% wyraża akceptację z pewnymi<br />

zastrzeżeniami. Zaledwie 4% nie znajduje<br />

w internecie szukanych informacji.<br />

15. Czy robiłeś kiedyś rezerwację przez<br />

internet, zgłaszając swój udział<br />

w zawodach sportowych, wycieczkach?<br />

Tu potwierdza się zainteresowanie respondentów<br />

oraz skuteczność oddziaływania internetowych<br />

portali sportowych i turystycznych.<br />

Aż 71% spośród badanych odpowiada, że właśnie<br />

w portalach znajduje poszukiwaną przez<br />

siebie ofertę. Tylko 27% pozostaje przy tradycyjnych<br />

źródłach informacji – klub sportowy,<br />

biuro podróży. Zaskakujące natomiast jest to,<br />

że aż 13% ankietowanych odpowiedziało – „nie<br />

wiem”. Będąc inicjatorem ankiety, nie umiem<br />

tego wyjaśnić, zwłaszcza w dobie intensywnej<br />

eksploatacji internetu, mając też na uwadze to,<br />

kim są ankietowani.<br />

W tym przypadku korzystanie z internetu<br />

okazało się mniej powszechne. Stawiam tezę, że<br />

wynika to nie z braku inicjatywy osób potencjalnie<br />

zainteresowanych, lecz z faktu, że wielu<br />

17. Czy uważasz że dzięki internetowi<br />

możesz sobie sam zorganizować<br />

kompleksowy wyjazd sportowo<br />

rekreacyjny?<br />

Aż 78% ankietowanych wyraża zaufanie do<br />

„internetowej ścieżki” zorganizowania swego<br />

wyjazdu sportowo-rekreacyjnego. 15% osób nie<br />

132


umiałoby sobie z tym poradzić. Zaledwie 4%<br />

nie widzi takiej możliwości, 8% nie ma zdania.<br />

Przeważająca zdecydowanie liczba odpowiedzi<br />

na „tak”, po raz kolejny w naszej ankiecie,<br />

potwierdza, że internet wywiera bardzo duży<br />

wpływ na aktywne wykorzystanie przez Polaków<br />

wolnego czasu.<br />

jest już dziś znacznie większy, niż odzwierciedlają<br />

to wyniki ankiety, zaś z czasem, będzie<br />

szybko wzrastał. To zresztą sygnalizują, bądź<br />

wprost wskazują, wyniki moich uzupełniających<br />

rozmów z respondentami, a także z wieloma<br />

innymi uczestnikami pracowniczych imprez<br />

turystycznych i sportowych organizowanych<br />

przez firmę, w której badano pracowników.<br />

W związku ze zbliżającymi się Mistrzostwami<br />

Europy w Piłce Nożnej EURO 2012 zainteresowanie<br />

sportem znacznie wzrosło, również<br />

w internecie. Promocje, konkursy internetowe<br />

bardzo zachęcają do uczestnictwa, w którym<br />

nagrodą jest np. bilet wstępu m.in. na zawody<br />

sportowe niekiedy nieosiągalny normalną drogą<br />

sprzedaży.<br />

18. Czy uważasz, że internet wpływa<br />

na rozwój aktywności sportowej<br />

pracowników?<br />

Odpowiedzi na te pytania nie do końca<br />

potwierdzają odważną tezę autora ankiety, że<br />

internet w poważnym stopniu wpływa na rozwój<br />

aktywności sportowo-turystycznej pracowników.<br />

Nadspodziewanie dużo respondentów<br />

odpowiedziało „mało” (34%) „niewiele” (22%)<br />

oraz „w ogóle” (11%). Tylko 21% odpowiedziało<br />

– „dużo” i zaledwie 12% – „bardzo dużo”.<br />

Po pierwsze uważam, że nie wszyscy respondenci<br />

dokładnie uświadomili sobie wspomnianą<br />

korelację, po drugie, sądzę, że wpływ<br />

internetu na rozwój aktywności pracowników<br />

Wnioski<br />

Dotychczasowe wyniki potwierdzają tezę, że<br />

większość ludzi znajduje w internecie informacje,<br />

które inspirują ich aktywność fizyczną. Popularne<br />

są internetowe serwisy sportowe oraz<br />

serwisy biur podróży, dostarczające najpełniejszych<br />

informacji nt. sportu, turystyki i rekreacji.<br />

Dzięki dostępności tych informacji zainteresowane<br />

osoby są w stanie w krótkim czasie zorganizować<br />

sobie wczasy, czy zapewnić uczestnictwo<br />

w sportowych imprezach masowych:<br />

biegach, meczach piłkarskich, zawodach lekkoatletycznych.<br />

Przeprowadzone badania mają charakter pilotażowy<br />

i nie wyczerpują pełni problematyki.<br />

W związku z tym uważam, że należy przeprowadzić<br />

kolejne ankiety. Proponuję zwrócić się<br />

z sondażami do reprezentatywnych dla aktywności<br />

fizycznej Polaków środowisk szkoleniowców<br />

i trenerów oraz czynnych zawodników. Widziałbym<br />

również potrzebę przeprowadzenia<br />

ankiety wśród młodzieży szkolnej, akademickiej<br />

a także osób nie związanych z wymienionymi<br />

wyżej środowiskami.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

133


Nowe perspektywy<br />

współpracy pomiędzy<br />

Forum Myśli<br />

Strategicznej a Urzędami<br />

Marszałkowskimi polskich<br />

województw<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Antoni Kukliński<br />

W roku 2011 Urzędy Marszałkowskie przygotują<br />

dokumenty innowacyjnej myśli strategicznej.<br />

Myślimy o trzeciej generacji strategii polskich<br />

regionów. Jesteśmy przekonani, że dokumenty<br />

te będą ważnym ogniwem w procesie tworzenia<br />

polskiego systemu regionalnej myśli strategicznej<br />

1 . W tym kontekście chciałbym sformułować<br />

6 tez o trajektoriach tworzenia tego systemu regionalnej<br />

myśli strategicznej:<br />

Primo, trzeba sformułować polską doktrynę<br />

regionalnej myśli strategicznej, która będzie<br />

owocem pogłębionej refleksji nad dorobkiem<br />

studiów strategicznych w skali globalnej, europejskiej<br />

i polskiej.<br />

Secundo, doktryna będzie doktryną innowacyjną,<br />

która określi tożsamość polskiej, re-<br />

1 A. Kukliński, Proces tworzenia polskiego systemu regionalnej<br />

myśli strategicznej, w: Rozwój regionalny, polityka<br />

regionalna, studia regionalne – nowe wyzwania, red. P. Artymowska,<br />

A. Kukliński, P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju<br />

Regionalnego, luty 2011.<br />

gionalnej myśli strategicznej w kontekście Unii<br />

Europejskiej.<br />

Tertio, doktryna ta będzie doktryną koherentną,<br />

obejmującą cały system polskich regionów,<br />

które uznają w kategoriach poznawczych<br />

i instytucjonalnych, że trzeba wprowadzić<br />

wspólne mianowniki w ramach procesów formułowania<br />

dokumentów strategicznych każdego<br />

regionu, innymi słowy dokumenty trzeciej<br />

generacji muszą być wzajemnie porównywalne<br />

w znacznie wyższym stopniu, aniżeli miało to<br />

miejsce w dokumentach pierwszej i drugiej generacji.<br />

Quatro, doktryna będzie doktryną ciągłego<br />

procesu tworzenia regionalnej myśli strategicznej,<br />

niezależnie od tego czy istnieją zewnętrzne<br />

wymogi zmuszające do kolejnej akcji przygotowania<br />

kolejnej generacji dokumentów strategicznych.<br />

Quinto, doktryna ta będzie przede wszystkim<br />

doktryną endogeniczną, mającą swe źró-<br />

134


dło w głębokim autonomicznym przekonaniu,<br />

że samodzielność strategicznego myślenia jest<br />

rzeczywistą podstawą samorządu regionalnego.<br />

Dany region będzie konsekwentnie rozwijał<br />

swoją doktrynę strategiczną, nie czekając na<br />

przymus bodźców zewnętrznych.<br />

Sexto, doktryna będzie doktryną zinternalizowaną<br />

nie tylko przez instytucje samorządowe<br />

i rządowe, lecz także, a może przede wszystkim,<br />

przez społeczeństwo regionu, które jest finalnym<br />

podmiotem odpowiednich dokumentów<br />

strategicznych.<br />

* * *<br />

Przewidujemy, że rok 2011 będzie przełomowym<br />

w historii polskich regionów jako podmiotów<br />

myśli strategicznej, która odegra istotną<br />

rolę w procesach renesansu polskiej i europejskiej<br />

myśli strategicznej.<br />

W takim kontekście można wyrazić nadzieję,<br />

że uda się stworzyć więzy efektywnej<br />

współpracy pomiędzy Forum Myśli Strategicznej<br />

a Urzędami Marszałkowskimi polskich województw.<br />

Prosimy Urzędy Marszałkowskie o krytyczną<br />

ocenę dwóch publikacji, które prezentują dorobek<br />

Forum Myśli Strategicznej 2 . Zapraszamy<br />

Urzędy Marszałkowskie do czynnego udziału<br />

w pracach Forum. Jesteśmy gotowi opublikować<br />

trzeci zeszyt specjalny Biuletynu PTE poświęcony<br />

w całości procesowi przygotowania III generacji<br />

strategii rozwoju polskich regionów. Zeszyt<br />

ten będzie zbiorem artykułów przygotowanych<br />

przez regiony najbardziej zaawansowane<br />

w procesach przygotowania dokumentów trzeciej<br />

generacji strategii rozwoju. Ten trzeci zeszyt<br />

2 Biuletyn PTE, Forum Myśli Strategicznej, wydanie<br />

specjalne, październik 2010 oraz kwiecień 2011.<br />

będzie rozwinięciem zróżnicowanej i bogatej<br />

treści nowego tomu, który opublikuje w lutym<br />

2011 r. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego.<br />

Udział Urzędów Marszałkowskich w pracach<br />

Forum Myśli Strategicznej działającego<br />

dzięki współpracy <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

oraz <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />

Współpracy z Klubem Rzymskim stworzy myśli<br />

i publikacje, które wspólnie zaprezentujemy<br />

w kontekście trzech niżej wymienionych konferencji,<br />

które odegrają ważną rolę na scenie polskiej<br />

i europejskiej:<br />

• primo, Międzynarodowa Konferencja „The<br />

renaissance of European Strategic Thinking”,<br />

Wrocław, czerwiec 2011 3 ,<br />

• secundo, III Konferencja Krakowska – Unia<br />

Europejska. Dylematy XXI wieku. Poszukiwanie<br />

nowego paradygmatu, Kraków, czerwiec<br />

2011 4 ,<br />

• tertio, Kongres polskiej myśli strategicznej,<br />

jesień 2011 lub zima 2012 5 .<br />

* * *<br />

Mam nadzieję, że Urzędy Marszałkowskie<br />

przyjmą nasze propozycje współpracy. Łączy<br />

nas wspólny cel krzewienia w społeczeństwie<br />

polskim kultury myślenia strategicznego. Bez<br />

rozwoju tej kultury nie można zbudować przyszłości<br />

Polski i jej regionów.<br />

3 Europa quo vadis? eds A. Kukliński, J. Muszyński,<br />

G. Roman, J. Waszkiewicz, Marshal’s Office of Lower Silesia,<br />

Lower Silesian Foundation for Regional Development,<br />

Wrocław 2010.<br />

4 Polonia quo vadis? red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />

J. Woźniak, Małopolskie Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />

Kraków 2010.<br />

5 Por. memoriał A. Kuklińskiego zamieszczony<br />

w Biuletynie PTE, wydanie specjalne, kwiecień 2010.<br />

Część III<br />

O STRATEGICZNYCH PROGRAMACH REGIONÓW<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

135


Książka dedykowana jest Profesorowi Aleksandrowi<br />

Łukaszewiczowi z okazji uczczenia<br />

przypadającego w 2010 roku Jubileuszu<br />

60-lecia Jego pracy naukowo-dydaktycznej<br />

i działalności na rzecz krzewienia wiedzy ekonomicznej<br />

oraz rozwoju społecznego ruchu<br />

ekonomistów. Profesor Aleksander Łukaszewicz<br />

jest wybitnym ekonomistą związanym<br />

z Uniwersytetem Warszawskim jako naukowiec<br />

i dydaktyk, a z Polskim Towarzystwem<br />

Ekonomicznym jako wieloletni, zaangażowany<br />

działacz.<br />

Słowa od recenzentów:<br />

Książka jest zbiorem kilkunastu interesujących<br />

esejów różnych Autorów, dotyczących<br />

wyzwań stojących przed współczesną gospodarką<br />

i w konsekwencji przed naukami ekonomicznymi.<br />

Dotyczą one w prawdzie różnych aspektów gospodarowania ale wszystkie podejmują fundamentalne<br />

kwestie stojące dziś przed społeczeństwem. Stąd opublikowanie ich wspólnie w formie<br />

książkowej niesie pewną „wartość dodaną” w stosunku do tej wartości, którą wnoszą poszczególne<br />

teksty z osobna. Książka jest więc nie tylko hołdem złożonym Panu Profesorowi Aleksandrowi Łukaszewiczowi<br />

ale i wartościową pozycją wydawniczą.”<br />

Marek Bednarski<br />

W książce znajdujemy pogłebione rozważania na temat trwałości głównych nurtów i paradygmatów<br />

ekonomicznych w okresie pokryzysowym oraz związków ekonomii z innymi dziedzinami nauki (fi lozofia,<br />

geografia ekonomiczna, historia gospodarcza). Książka zawiera także zbiór bardzo interesujących<br />

tekstów ekonomicznych, często o charakterze interdyscyplinarnym, na temat funkcjonowania<br />

gospodarki światowej i polskiej w dobie pokryzysowej. Autowrzy analizują współczesne wyzwania<br />

związane z globalizacją, kryzysem fi nansowym, czy załamaniem się porządku instytucjonalnego. Tak<br />

szerokie spektrum analizowanych zagadnień powinno wzbudzić zainteresowanie licznego grona czytelników.<br />

Jan Jakub Michałek<br />

Pełna oferta wydawnicza dostępna jest w księgarni internetowej<br />

<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

www.ksiazkiekonomiczne.pl


Wizje i strategie rozwoju<br />

szkolnictwa wyższego<br />

w Polsce w perspektywie<br />

roku 2050 1<br />

Antoni Kukliński<br />

Część IV<br />

O strategicznych kierunkach rozwoju szkolnictwa wyższego<br />

Imagination is more<br />

important than knowledge.<br />

Albert Einstein<br />

Wprowadzenie 1<br />

W powszechnym przekonaniu ekspert jest osobą,<br />

która reprezentuje świat wiedzy i doświadczenia.<br />

Te dwa elementy tworzą „mądrość”<br />

eksperta, który próbuje odpowiadać na pytania<br />

interpretujące przeszłość, teraźniejszość i przyszłość<br />

danego fragmentu otaczającego nas świata<br />

struktur realnych, instytucjonalnych i świadomościowych.<br />

Konfrontacja z enigmą XXI<br />

wieku 2 może ujawnić słabość czy nawet bezsilność<br />

naszej wiedzy i doświadczenia, jako klucza<br />

do zrozumienia przyszłości. Dlatego chciałbym<br />

zaproponować, aby przyjąć nowe spojrzenie na<br />

istotę Ekspertyzy, jako zjawiska obejmującego nie<br />

tylko świat wiedzy i doświadczenia, lecz także<br />

świat wyobraźni (vide motto).<br />

1 Opracowanie to powstało w kontekście dyskusji<br />

strategicznych inicjowanych przez Ministerstwo Nauki<br />

i Szkolnictwa Wyższego. Jednak treść tego opracowania<br />

oraz wyrażone w nim opinie i sądy wartościujące są domeną<br />

wyłącznie odpowiedzialności autora.<br />

2 Futurology. The challenges of the XXI century. Reupus,<br />

eds A. Kukliński, K. Pawłowski, Nowy Sącz 2008.<br />

Ekspertyza w moim przekonaniu powinna<br />

również otwierać przed nami świat utopii, która<br />

w „normalnej” konstrukcji naszego myślenia<br />

jest poza zakresem naszej uwagi.<br />

Na podstawie tych obserwacji chciałbym<br />

zaproponować następującą sekwencję tej Ekspertyzy.<br />

I. Prawdziwy koniec XX wieku. Enigma XXI<br />

wieku<br />

II. Trzy źródła konfrontacji z enigmą XXI wieku.<br />

Świat wiedzy, świat wyobraźni, świat<br />

utopii<br />

III. Proces tworzenia systemu myśli strategicznej<br />

szkolnictwa wyższego<br />

IV. Refleksyjna ocena dwóch serii dokumentów<br />

poświęconych strategii rozwoju szkolnictwa<br />

wyższego<br />

V. Diagnoza transformacji szkolnictwa wyższego<br />

w latach 1990–2010<br />

VI. Rola szkolnictwa wyższego w skoku cywilizacji<br />

Polski w latach 2010–2030<br />

VII. Utopijna wizja systemu szkolnictwa wyższego<br />

w perspektywie roku 2050<br />

VIII. Inicjatywy międzynarodowe<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

137<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

IX. Biblioteka wiedzy o rozwoju szkolnictwa<br />

wyższego<br />

X. Rola Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa<br />

Wyższego w kształtowaniu polskiego systemu<br />

myśli strategicznej<br />

Post scriptum<br />

Aneks 1<br />

Aneks 2<br />

Trudno przewidzieć jak potoczy się myśl<br />

i imaginacja autora. Mogę tylko przedstawić<br />

moje intencje przełamywania bariery wiedzy<br />

konwencjonalnej i poprawności politycznej.<br />

Chciałbym spojrzeć na losy szkolnictwa wyższego<br />

w Polsce w perspektywie Mundus quo vadis?,<br />

Europa quo vadis?, Polonia quo vadis?<br />

Klimat potrójnego quo vadis wyłania się z bogatej<br />

treści trylogii nowosądeckiej 3 oraz trylogii<br />

krakowskiej 4 , jak również z dwóch konferencji,<br />

Wrocławskiej Konferencji Europa quo vadis<br />

oraz Krakowskiej Konferencji Polonia quo vadis?<br />

Ten klimat potrójnego quo vadis kształtuje się<br />

również w ramach Forum <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej,<br />

organizowanego pod auspicjami pani<br />

minister Barbary Kudryckiej, przez <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />

<strong>Ekonomiczne</strong> oraz <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />

Współpracy z Klubem Rzymskim. Z zadowoleniem<br />

można podkreślić, że organizowane<br />

w Polsce publikacje i konferencje, podejmują<br />

problem potrójnego quo vadis w sposób bardziej<br />

odważny aniżeli konwencjonalne dokumenty<br />

Unii Europejskiej 5 .<br />

138<br />

* * *<br />

3 Futurology…, op.cit.; Towards a New Creative and innovative<br />

Europe, red. A. Kukliński, C. Lusiński, K. Pawłowski,<br />

Rewasz, Nowy Sącz 2007; The Atlantic Community.<br />

The Titanic of the XXI century?, red. A. Kukliński,<br />

K. Pawłowski, WBS-NLU, Nowy Sącz 2010.<br />

4 Kreatywna i innowacyjna Europa wobec wyzwań<br />

XXI wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak,<br />

Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />

Kraków 2009; Polska wobec wyzwań cywilizacji XXI<br />

wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, Biblioteka<br />

Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju,<br />

Kraków 2009.<br />

5 Por. Komunikat Komisji Europejskiej, Europa 2020.<br />

Strategia na rzecz inteligentnego, zrównoważonego rozwoju<br />

sprzyjającemu włączeniu społecznemu, Bruksela, 3.03.2010.<br />

Ekspertyza nie będzie zbiorem sądów wyważonych,<br />

formułowanych w klimacie unikania<br />

ocen bardzo krytycznych, a może nawet negatywnych.<br />

Ta Ekspertyza może zawierać błędne<br />

obserwacje i fałszywe sądy, które zostaną skorygowane<br />

lub odrzucone w toku dalszej dyskusji<br />

i studiów. Myślę jednak, że ta Ekspertyza<br />

mimo wszystkich słabości empirycznych i prospektywnych<br />

ma istotną zaletę, wzbudza sądy<br />

aprobaty lub sprzeciwu i stanie się przedmiotem<br />

kontrowersyjnej dyskusji.<br />

I. Prawdziwy koniec XX wieku.<br />

Enigma XXI wieku<br />

W polskiej i światowej literaturze przedmiotu<br />

przyjął się pogląd, że wiek XIX był wiekiem „długim”<br />

obejmującym lata 1815–1914, a wiek XX był<br />

wiekiem „krótkim” obejmującym lata 1914–1990.<br />

Uważam ten pogląd za niesłuszny. Załamanie<br />

imperium sowieckiego wbrew pozorom nie<br />

było końcem XX wieku. Był to wielki przełom<br />

w skali Europy Środkowej i Wschodniej. Nie był<br />

to jednak wielki przełom w skali globalnej uzasadniający<br />

wniosek o końcu XX wieku.<br />

Można wskazać na trzy przyczyny uzasadniające<br />

stanowisko, że lata 1989–1990 były płytkim,<br />

a nie głębokim punktem zwrotnym.<br />

Primo – załamanie imperium sowieckiego<br />

było tylko krótkim zachwianiem imperialnej potęgi<br />

Rosji oraz systemu rosyjskiego samodzierżawia.<br />

Po kilku latach Smuty wyłoniła się Rosja<br />

putinowska, wcielająca w życie nowe kształty<br />

Rosji imperialnej i rosyjskiego samodzierżawia.<br />

Rosja putinowska jest w dalszym ciągu enigmą<br />

sceny globalnej, być może bardziej niebezpieczną<br />

aniżeli Rosja sowiecka.<br />

Secundo – załamanie imperium sowieckiego<br />

nie stało się źródłem nowej myśli strategicznej<br />

świata zachodniego organizującej porządek globalny<br />

XXI wieku. Odwrotnie załamanie imperium<br />

sowieckiego wzmocniło ideologię neoliberalną<br />

i niechęć tej ideologii do długookresowego<br />

myślenia strategicznego. Przyjęto mylne zało-


żenie deifikacji żywiołowych procesów wolnego<br />

rynku, które miały automatycznie stworzyć<br />

nowy wspaniały świat.<br />

Tertio – załamanie imperium sowieckiego<br />

stało się źródłem fałszywej tezy, że PAX Americana<br />

będzie fundamentem porządku globalnego<br />

w XXI wieku.<br />

* * *<br />

W takim stanie rzeczy rok 1989 nie jest rzeczywistym<br />

końcem XX wieku. Rok 1989 nie<br />

zmienił oblicza Rosji, nie zmienił oblicza neoliberalizmu<br />

i nie zmienił oblicza PAX Americana.<br />

Był więc bardzo płytkim punktem zwrotnym.<br />

Głęboki punkt zwrotny jest udziałem lat<br />

2008–2011, które są prawdziwym końcem<br />

XX wieku jako wieku „długiego” lat 1914–2010.<br />

Jesteśmy świadkami jednego z największych<br />

przełomów w historii ludzkości, który jest kryzysem<br />

pentagonalnym o pięciu obliczach:<br />

• kryzys gospodarki światowej obnażający<br />

słabości kapitalizmu jako systemu układów<br />

realnych oraz systemu uwarunkowań ideologicznych.<br />

W tym kontekście bardzo ważnym<br />

zjawiskiem jest głęboki kryzys neoliberalizmu<br />

jako ideologii organizującej gospodarkę światową,<br />

a pośrednio również i światowe społeczeństwo.<br />

Oczywiście nie zmienia się nasza<br />

ocena liberalizmu jako jednej z najbardziej<br />

wspaniałych ideologii w dziejach ludzkości;<br />

• kryzys światowego systemu ekologicznego,<br />

który może podważyć przyrodnicze podstawy<br />

funkcjonowania cywilizacji ludzkiej.<br />

Jest to jednocześnie kryzys impotencji wiodących<br />

instytucji globalnych, aby podjąć<br />

decyzję cięcia tego aleksandryjskiego węzła<br />

sceny ekologicznej;<br />

• kryzys porządku globalnego – porządek<br />

globalny ukształtowany w okresie II wojny<br />

światowej staje się zjawiskiem przeszłości,<br />

kończy się wiek PAX Americana, mgliście<br />

rysują się kontury wielocywilizacyjnego<br />

porządku globalnego obejmującego Stany<br />

Zjednoczone, Unię Europejską, Chiny, Indie,<br />

Rosję i Brazylię;<br />

• kryzys elity globalnej świata polityki, biznesu,<br />

nauki i kultury, która jest zupełnie bezradna<br />

wobec wielkich wyzwań XXI wieku;<br />

• kryzys Wspólnoty Atlantyckiej, która staje<br />

się Titanikiem 6 sceny globalnej XXI wieku.<br />

Ameryka i Europa reprezentują ogromny<br />

i wspaniały potencjał gospodarki, nauki<br />

i kultury, który mógłby w XXI wieku być<br />

bardzo ważnym elementem kształtowania<br />

nowego porządku globalnego.<br />

Wspólnota Atlantycka jest organizmem geopolitycznym<br />

znacznie silniejszym aniżeli Chiny,<br />

pod warunkiem, że będzie funkcjonowała jako<br />

Wspólnota Atlantycka, a nie jako wzajemnie<br />

skłócone układy amerykańskie i europejskie 7 .<br />

Z wyrazami najwyższej trwogi analizujemy<br />

współczesny stan Wspólnoty Atlantyckiej. Przerażająca<br />

jest efektywność elit amerykańskich<br />

i europejskich w organizowaniu swoistego samobójstwa<br />

Europy i Ameryki jako decydujących<br />

aktorów sceny globalnej.<br />

* * *<br />

Patrzymy na rzeczywisty koniec XX wieku,<br />

przed nami enigma XXI wieku. Trzeba uruchomić<br />

zasoby naszej wiedzy, wyobraźni i odwagi,<br />

aby zrozumieć holistyczne problemy rzeczywistego<br />

końca XX wieku. Jeszcze większym wyzwaniem<br />

jest enigma XXI wieku.<br />

* * *<br />

Epoka wielkiego przełomu lub 2008–2011<br />

jest okresem, w którym konfrontacja z enigmą<br />

przyszłości jest szczególnie trudna. Wielki przełom<br />

jest epoką wyraźnie zarysowanych trendów<br />

gasnących. Procesy wyłaniania się nowych<br />

trendów otoczone są mgłą niepewności i globalnego<br />

ryzyka. Świat musi jednak podjąć wyzwa-<br />

6 The Atlantic Community…, op.cit.<br />

7 Por. A. Kukliński, Czy katastrofa cywilizacji zachodniej<br />

jest nieuniknionym werdyktem XXI wieku, w: Kreatywna<br />

i innowacyjna Europa…, op.cit.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

139<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

nia enigmy XXI wieku i udzielić wielkich może<br />

aleksandryjskich 8 odpowiedzi na pięć pytań:<br />

1) jak skonstruować nowy system gospodarki<br />

światowej oraz nową ideologię tego systemu.<br />

Czy wiek XXI przezwycięży dziedzictwo<br />

dwóch wielkich ideologii XX wieku<br />

neokeynesizmu i neoliberalizmu;<br />

2) jak uniknąć katastrofy światowego systemu<br />

ekologicznego oraz destrukcji przyrodniczych<br />

podstaw funkcjonowania cywilizacji<br />

ludzkiej;<br />

3) jak skonstruować nowy wielocywilizacyjny<br />

porządek globalny 9 oraz nowy system organizacji<br />

międzynarodowych, który potrafi<br />

podjąć enigmy XXI wieku;<br />

4) jak przyspieszyć i zracjonalizować procesy<br />

kształtowania nowej wielocywilizacyjnej<br />

elity globalnej;<br />

5) jak przezwyciężyć kryzys Wspólnoty Atlantyckiej<br />

i ocalić godność i potęgę Stanów<br />

Zjednoczonych i Europy jako ważnych aktorów<br />

wielocywilizacyjnej sceny globalnej.<br />

140<br />

* * *<br />

Pentagonalny Kryzys lat 2008–2011 jest<br />

prawdziwym końcem XX wieku. Enigma pięciu<br />

pytań jest próbą otwarcia dyskusji nad pentagonalną<br />

enigmą XXI wieku.<br />

II. Trzy źródła konfrontacji<br />

z Enigmą XXI wieku<br />

W Anno Domini 2011 musimy podjąć wyzwanie<br />

konfrontacji z pentagonalną enigmą XXI wieku.<br />

Można wyróżnić trzy źródła tej konfrontacji:<br />

wiedza – wyobraźnia – utopia.<br />

8 K. Rybiński, P. Opala, Gordian Knots of the XXI century,<br />

w: Futurology…, op.cit.<br />

9 The Atlantic Community…, op.cit.<br />

Świat wiedzy<br />

Z. Chojnicki 10 za B. Lundvallem wyróżnia cztery<br />

kategorie wiedzy:<br />

1) „wiedza co” – know what?,<br />

2) „wiedza dlaczego” – know why?,<br />

3) „wiedza jak” – know how?,<br />

4) „wiedza kto” – know who?.<br />

„Wiedza co” odnosi się do wiedzy o faktach<br />

i jest bliska tego co nazywa się informacją.<br />

„Wiedza dlaczego” dotyczy wiedzy o zasadach<br />

i prawach ruchu w przyrodzie, ludzkim<br />

umyśle i społeczeństwie.<br />

„Wiedza jak” odnosi się do umiejętności, to<br />

jest zdolności do wykonania czegoś.<br />

„Wiedza kto” obejmuje informacje o tym,<br />

kto co wie.<br />

W latach 1990–2010 obserwowaliśmy dynamiczne<br />

globalne procesy w trzech domenach:<br />

1) w domenie pomnażania zasobów informacji<br />

– informacja przestała być dobrem rzadkim,<br />

stała się dobrem nadmiernej obfitości 11 ,<br />

2) w domenie rozwoju społeczeństwa informacyjnego,<br />

dla którego tworzenie, dyfuzja<br />

i absorpcja informacji, stały się fundamentem<br />

funkcjonowania tego społeczeństwa 12 ,<br />

3) w domenie rozwoju gospodarki opartej na<br />

wiedzy, która zinternalizowała wiedzę, jako<br />

decydujący endogenny czynnik rozwoju.<br />

Ten klimat pomnażania zasobów informacji<br />

oraz rozwoju społeczeństwa informacyjnego<br />

i gospodarki opartej na wiedzy kształtował<br />

rosnącą siłę milczącego założenia, że weszliśmy<br />

w nową bezkryzysową erę rozwoju ludzkości.<br />

Pentagonalny kryzys zniweczył te założenia.<br />

Okazało się, że wielki kryzys lat 2008–2011 był<br />

10 Z. Chojnicki, Wiedza dla gospodarki w perspektywie<br />

OECD, w: Gospodarka oparta na wiedzy. Wyzwania dla Polski<br />

XXI wieku, red. A. Kukliński, KBN, Warszawa 2001.<br />

11 Information has gone from scarce to superabundant.<br />

That brings huge new benefits…but also big headaches.<br />

Data, data everywhere. A special report on monitoring<br />

information, “The Economist”, February 27 2010.<br />

12 Ibidem.


ównie wielkim zaskoczeniem 13 jak wielki kryzys<br />

lat 1929–1933. Okazało się, że pomnażanie<br />

zasobów informacji oraz rozwoju społeczeństwa<br />

informacyjnego i gospodarki opartej na<br />

wiedzy nie likwiduje mechanizmów cyklicznego<br />

rozwoju kapitalizmu obejmującego okresy<br />

koniunktury i kryzysu.<br />

Przekonaliśmy się również, że nie istnieje<br />

mechanizm linearnej zależności integrujący<br />

wzrost zasobów informacji, wzrost zasobów<br />

wiedzy oraz wzrost umiejętności i sztuki przewidywania<br />

przyszłości.<br />

* * *<br />

W tym kontekście rodzi się otwarte pytanie<br />

czy hinc et nunc XXI wieku świat wiedzy wzmacnia<br />

nasze zdolności do sprostania wyzwaniom<br />

enigmy XXI wieku? W kontekście tego pytania<br />

warto zastanowić się nad treścią ciekawego<br />

i pięknego dzieła N.N. Taleba 14 , który w błyskotliwym<br />

wywodzie filozoficznym i literackim,<br />

próbuje uzasadnić nihilistyczną tezę, że nie<br />

można przewidywać przyszłości.<br />

W moim przekonaniu nie można przyjąć tej<br />

tezy. Trzeba sformułować paradoks, że przewidywanie<br />

przyszłości jest niemożliwe, a jednak<br />

konieczne. To jest nurt myślenia, który powinien<br />

być rozwinięty w dalszym toku naszych<br />

studiów w nawiązaniu do inspirującego dzieła<br />

R. Galara 15 .<br />

Świat wyobraźni<br />

L’imaginaire 16 – świat wyobraźni nie jest tworem<br />

wąskiego kręgu pięknoduchów poezji, literatu-<br />

13 Do raczej mniejszościowego grona niezaskoczonych<br />

należał N.N. Taleb, autor znakomitej książki, The<br />

Black Swan. The impact of Highly importable, Random House,<br />

New York 2007.<br />

14 Ibidem.<br />

15 R. Galar, Regiony dla przyszłych pokoleń, w: Polska<br />

wobec wyzwań cywilizacji…, op.cit.<br />

16 P. Musso, L. Ponthou, E. Seulliet, Fabriquer de futur,<br />

L’imaginaire ou servicee de l’innovation, Village Mondial,<br />

Paris 2005 ; por. również Le Tempo des Utopies. Maniere de<br />

vour. Le Monde Diplomatique, Aout, Septembre 2010.<br />

ry i sztuki. Świat wyobraźni w warunkach XXI<br />

wieku nie jest przeciwieństwem świata układów<br />

realnych. Odwrotnie, świat wyobraźni jest<br />

koniecznym warunkiem interpretacji układów<br />

realnych. Atrybut wyobraźni musi być reprezentowany<br />

w strukturze myślenia każdego wybitnego<br />

polityka, uczonego i biznesmena.<br />

W warunkach uniwersalnej niepewności<br />

i globalnego ryzyka obserwacja Alberta Einsteina<br />

„Wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza” –<br />

nabiera dramatycznej aktualności.<br />

Obserwacja Einsteina jest pośrednią krytyką<br />

– ideologii wieku oświecenia, która na najwyższym<br />

piedestale postawiła rozum i procesy<br />

racjonalnego myślenia usuwając w cień świat<br />

wyobraźni. Dlatego obecnie tak powszechnie<br />

nawiązujemy do kultury renesansu, która tak<br />

wspaniale integrowała wiedzę i wyobraźnię.<br />

Trudno przecenić rolę wyobraźni w zmaganiach<br />

z enigmą XXI wieku. Trudno przecenić rolę wyobraźni<br />

w tworzeniu polskiego systemu myśli<br />

strategicznej. Błyskotliwa myśl Francuzów 17<br />

stworzyła nową interpretację świata wyobraźni,<br />

która powinna znaleźć twórczy rezonans w literaturze<br />

polskiej.<br />

Świat utopii<br />

Thomas More jest autorem słynnego dzieła, które<br />

ukazało się w roku 1516 18 . W tytule tego dzieła<br />

po raz pierwszy pojawił się termin „utopia”.<br />

Libellus de optimo reipublice statu deque nova insula<br />

Utopia. Pojęcie „utopia” miało korzenie greckie<br />

i składało się z dwóch słów: nie – „ou” i miejsce<br />

„topos”. Nova insula Utopia jest wyspą, która<br />

nigdzie nie istnieje. Tak więc myślenie utopijne<br />

jest przeciwieństwem myślenia w kategoriach<br />

realnych, jest próbą wyrwania się z „niewoli”<br />

czasu teraźniejszego. W naszej Ekspertyzie będziemy<br />

uprawiali sztukę myślenia utopijnego<br />

jako konstrukcję przyszłości wynalezionej – in-<br />

17 G. Durand, L’imaginaire Essai sur les scienes et la<br />

philosophie de l’image, Hatier, Paris 1994.<br />

18 The new Encyclopedia Britannica, vol. 12, p. 220 15 th ,<br />

Chicago 1991.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

141<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

vented future 19 . Chodzi jednak nie o uniwersalną<br />

„przyszłość wynalezioną” – to znaczy o przyszłość,<br />

która nie ma precedensu w doświadczeniach<br />

globalnych. Chodzi tylko o „przyszłość<br />

wynalezioną” w warunkach polskich, jako propozycję<br />

rozważań kompletnie oderwanych od<br />

obecnych realiów polskiej sceny.<br />

Proces tworzenia polskiej myśli<br />

strategicznej<br />

Myśl strategiczna jest rośliną piękną i delikatną<br />

rozwijającą się tylko w określonych warunkach<br />

„gleby” i „klimatu”. Myśl strategiczna nie rozwija<br />

się w społeczeństwach, instytucjach i przedsiębiorstwach,<br />

które nie chcą lub nie potrafią<br />

budować kultury permanentnej konfrontacji<br />

z enigma przyszłości. Warto w tym kontekście<br />

zanalizować siedem tez o warunkach rozwoju<br />

myśli strategicznej 20 :<br />

1) myśl strategiczna kształtuje się jako zjawisko<br />

długiego trwania, obejmującego przeszłość,<br />

teraźniejszość i przyszłość;<br />

2) w długim trwaniu myśli strategicznej pojawiają<br />

się punkty zwrotne jako głębokie<br />

i szybkie zmiany struktury i sił napędowych<br />

rozwoju;<br />

3) myśl strategiczna jest myślą wyraźnie określonych<br />

podmiotów świata polityki, gospodarki,<br />

kultury, nauki i edukacji;<br />

4) postęp myśli strategicznej uzależniony jest<br />

nie tylko od zjawisk spontanicznego rozwoju<br />

społeczeństwa, gospodarki, nauki i kultury.<br />

Myśl strategiczna jest również tworem<br />

działań sterowanych przez systemy państwa<br />

i samorządu, korporacje transnarodowe<br />

oraz przez systemy organizacji międzynarodowych<br />

takich jak ONZ, OECD, Bank<br />

Światowy i Unia Europejska;<br />

19 Problematyka Przyszłości Regionów. W poszukiwaniu<br />

nowego paradygmatu, red. P. Jakubowska, A. Kukliński,<br />

P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa<br />

2008, s. 59.<br />

20 Por. Młodzież przedmaturalna jako nieodkryty potencjał<br />

polskiej myśli strategicznej, red. A. Kukliński, Rewasz,<br />

Pruszków 2010.<br />

142<br />

5) punktem wyjściowym myśli strategicznej<br />

jest odważna, uczciwa i możliwie obiektywna<br />

analiza doświadczeń historycznych. Rerum<br />

cognoscere causas jest być może najważniejszym<br />

motywem analizy diagnostycznej;<br />

6) trudno przecenić rolę wyobraźni w kształtowaniu<br />

wizji przyszłości, która staje się inspiracją<br />

tworzenia strategii;<br />

7) myśl strategiczna jest umiejętnością określenia<br />

struktury i priorytetów w systemie celów<br />

rozwoju danego podmiotu. Formułując<br />

pytanie Polonia quo vadis? 21 mówimy jednocześnie<br />

o wizji rozwoju Polski oraz o systemie<br />

priorytetów, które stają się podstawą decyzji<br />

strategicznych, określających kierunki<br />

rozwoju kraju.<br />

Tezy o rozwoju myśli strategicznej otwierają<br />

drogę analizy tego zjawiska, które nazwałem<br />

krajobrazem tworzenia myśli strategicznej.<br />

W krajobrazie tym wyróżniliśmy 6 pól:<br />

A. Pole diagnozy doświadczeń historycznych<br />

(diagnoza),<br />

B. Pole nieskoordynowanej wizji przyszłości<br />

oczekiwanej, przewidywanej i wynalezionej.<br />

Pole burzy mózgów,<br />

C. Pole systemu celów rozwoju (teleologia),<br />

D. Pole skoordynowanej wizji przyszłości,<br />

E. Pole strategii i środków realizacji, które jest<br />

centralnym polem krajobrazu,<br />

F. Pole skoku cywilizacyjnego, interpretowanego<br />

jako punkt zwrotny w procesie tworzenia<br />

„nowej” cywilizacji.<br />

Próby naszkicowania relacji wzajemnych<br />

tych sześciu pól zawiera rysunek 1. Warto na tle<br />

tego rysunku naszkicować 3 sekwencje strategicznego<br />

myślenia:<br />

Sekwencja ABCD:<br />

Punktem wyjścia jest oczywiście diagnoza<br />

doświadczeń historycznych, widzianych jako<br />

procesy długiego trwania i punktów zwrotnych.<br />

Następnym ogniwem (B) jest burza mózgów,<br />

która wyzwala nieskoordynowane wizje<br />

przyszłości, oczekiwanej, przewidywanej i wynalezionej.<br />

Sprecyzowanie celów rozwoju (C)<br />

21 Por. ibidem.


Rysunek 1. Krajobraz tworzenia myśli strategicznej<br />

pozwala zbudować skoordynowaną wizję przyszłości<br />

(D). To jest sekwencja otoczenia pola E,<br />

pola strategii.<br />

Sekwencja EABCDF jest sekwencją akcentującą<br />

rolę strategii jako centralnego pola krajobrazu.<br />

Pole E jest w tej sekwencji polem dominującym.<br />

Sekwencja ADF jest sekwencją zwracającą<br />

uwagę na pojęcie skoku cywilizacyjnego, który<br />

prawdopodobnie będzie decydującym punktem<br />

zwrotnym w procesie rozwoju Polski w dwóch<br />

dekadach 2010–2030.<br />

* * *<br />

Istota moich propozycji sprowadza się do<br />

wniosku, aby Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa<br />

Wyższego rozszerzyło wizję swojej misji strategicznej,<br />

obejmującej nie tylko tworzenie dokumentów<br />

strategicznych 22 , lecz także krzewienie<br />

kultury myśli strategicznej w Polsce.<br />

Exempla trahunt. Ten przykład powinien<br />

zachęcić dość szeroką grupę ministerstw do<br />

wejścia na drogę strategicznego dialogu ze społeczeństwem<br />

polskim poprzez prezentację różnych<br />

wizji strategicznego rozwoju wybranych<br />

fragmentów polskiej sceny (gospodarka, na-<br />

22 Pełne notki biograficzne o dwóch dokumentach<br />

strategicznych znajdują się w odsyłaczach 23 i 24.<br />

* * *<br />

uka, kultura, rozwój<br />

regionalny,<br />

transport, środowisko,<br />

rolnictwo<br />

ect.). Oczywiście<br />

na czele tej fali<br />

strategicznego<br />

dialogu ze społeczeństwem<br />

polskim<br />

powinna<br />

płynąć prezentacja<br />

Raportu Polska<br />

203023 drukowana<br />

w nakładzie co<br />

najmniej 100 tys.<br />

egzemplarzy.<br />

IV. Refleksyjna ocena<br />

dwóch serii dokumentów<br />

poświęconych strategii<br />

rozwoju szkolnictwa<br />

wyższego w Polsce<br />

W latach 2009–2010 dzięki inspiracji Ministerstwa<br />

Nauki i Szkolnictwa Wyższego opublikowano<br />

dwie serie dokumentów poświęconych<br />

strategii rozwoju szkolnictwa wyższego.<br />

Pierwsza seria 24 jest owocem działalności Konsorcjum<br />

tworzonego przez Konferencję Rektorów<br />

Akademickich Szkół Polskich (KRASP),<br />

Fundację Rektorów Polskich (FRP) oraz przez<br />

Konferencję Rektorów Zawodowych Szkół Polskich<br />

(KRZaP).<br />

23 Polska 2030 – wyzwania rozwojowe, red. M. Boni,<br />

Zespół doradców strategicznych premiera Rady Ministrów,<br />

Warszawa 2009.<br />

24 <strong>Polskie</strong> Szkolnictwo Wyższe. Stan uwarunkowania<br />

perspektywy, Wydawnictwa UW, Warszawa 2009; Strategia<br />

rozwoju Szkolnictwa Wyższego 2010-2020. Projekt Środowiskowy,<br />

Wydawnictwa UW, Warszawa 2009.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

143<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

Druga seria 25 jest owocem działalności konsorcjum<br />

tworzonego przez Korporację Erns&Young<br />

oraz Instytut Badań nad Gospodarką<br />

Rynkową. W dalszych wywodach będziemy operowali<br />

skrótem Seria akademicka dla Serii pierwszej<br />

oraz Seria korporacyjna dla Serii drugiej.<br />

Należy z największym uznaniem powitać<br />

publikację tych dwóch serii. Dzieła te pomnożyły<br />

zasoby naszej wiedzy o strukturze i dynamice<br />

rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce.<br />

Chodzi o cztery rodzaje wiedzy:<br />

1) wiedza faktograficzna,<br />

2) wiedza instytucjonalna,<br />

3) wiedza diagnostyczna,<br />

4) wiedza prospektywna.<br />

Obie serie łącznie są holistycznym źródłem<br />

faktograficznym ujmującym dobrze zorganizowany<br />

system informacji o strukturze i rozwoju<br />

szkolnictwa wyższego w Polsce.<br />

Badania nad rozwojem szkolnictwa wyższego<br />

uzyskały wspólną podstawę faktograficzną,<br />

otwierając perspektywę dalszych studiów analitycznych.<br />

Obie serie w sposób bardzo wszechstronny<br />

zrekonstruowały świat instytucji, które<br />

funkcjonują w ramach systemu szkolnictwa<br />

wyższego. Ta analiza instytucjonalna ma wiele<br />

zalet i wad, które występują w grosso modo znakomitych<br />

opracowaniach OECD 26 . Słabością<br />

analizy instytucjonalnej tego typu jest z jednej<br />

strony przecenianie siły sprawczej świata instytucji,<br />

a z drugiej strony zbyt mała odwaga<br />

w ujawnianiu dysfunkcjonalności tego systemu.<br />

Wiedza diagnostyczna reprezentowana<br />

przez obie serie jest zwierciadłem bardzo wysokiego<br />

poziomu warsztatu analitycznego, który<br />

próbuje odpowiedzieć na wielkie pytanie: „Jak<br />

kształtowały się procesy transformacji szkolnictwa<br />

wyższego w Polsce w latach 1990–2010”.<br />

Wydaje się, że obie serie nie ujawniły głębokich<br />

25 Diagnoza stanu szkolnictwa wyższego w Polsce,<br />

Ernst&Young, Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową,<br />

listopad 2009; Strategia rozwoju szkolnictwa wyższego<br />

w Polsce do roku 2020, Ernst&Young, Instytut Badań nad<br />

Gospodarką Rynkową, luty 2010.<br />

26 Por. OECD, Territorial Education Reviews: Poland,<br />

Paris 2007.<br />

144<br />

kontrastów w rozwoju procesów transformacji,<br />

nie pokazały dramatu blasku i cienia tej transformacji.<br />

Wydaje się, że obie serie nie zmierzyły<br />

się z kontrastem ilościowego rozwoju szkolnictwa<br />

wyższego oraz stagnacji jego poziomu jakościowego.<br />

Wydaje się również, że dramat niskiej<br />

lokaty w rankingach międzynarodowych podkreślany<br />

wielokrotnie w obu seriach nie uzyskał<br />

jednak pogłębionej interpretacji. Do motywu<br />

pogłębionej diagnozy sięgającej do głębokich<br />

uwarunkowań społecznych i politycznych powrócimy<br />

w rozdziale V.<br />

* * *<br />

Wiedza prospektywna obejmuje dwie strategie<br />

rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce<br />

w latach 2010–2020: strategię akademicką i strategię<br />

korporacyjna 27 . Strategia akademicka jest<br />

bardzo ostrożna, jest de facto obszarem ograniczonej<br />

modyfikacji stanu istniejącego. Strategia<br />

korporacyjna jest bardzo odważna w zakresie<br />

rozwiązań instytucjonalnych. Strategia ta proponuje<br />

stworzenie nowego świata instytucji<br />

w nawiązaniu do doświadczeń amerykańskich<br />

i unijnych.<br />

Obie strategie są zafascynowane magią świata<br />

instytucji, nie podejmują problemów głębokich<br />

uwarunkowań społecznych i politycznych<br />

omawianych strategii. Strategie nie udzieliły odpowiedzi<br />

na zasadnicze pytanie jak będzie wyglądał<br />

ogólny obraz polskiego społeczeństwa,<br />

polskiej gospodarki i polskiego państwa w roku<br />

2020. Szkolnictwo wyższe będzie fragmentem<br />

tego obrazu oraz współtwórcą tego obrazu.<br />

Obie serie nie podjęły również próby zarysowania<br />

teorii myślenia strategicznego, która stała się<br />

podstawą formułowania dokumentów strategicznych.<br />

Bez refleksji teoretycznej nie powstanie<br />

w Polsce wielki system polskiej myśli strategicznej.<br />

W nawiązaniu do obserwacji Gunnara<br />

27 Por. M. Papuzińska, Dwie drogi szkolnictwa<br />

wyższego, „Polityka”, 20.02.2010, nr 8; P. Węgleński,<br />

Jaka strategia dla szkół wyższych – polemika, „Polityka”,<br />

20.03.2010, nr 12.


Myrdala 28 można powiedzieć, że teoria kształci<br />

umiejętność formułowania właściwego systemu<br />

pytań integrujących doświadczenia przeszłości<br />

oraz wizje i strategie przyszłości.<br />

V. Diagnoza transformacji<br />

szkolnictwa wyższego<br />

w latach 1990−2010<br />

Seria akademicka i Seria korporacyjna zawierają<br />

najlepsze w literaturze polskiej diagnozy<br />

transformacji szkolnictwa wyższego w latach<br />

1990–2010. Są to diagnozy dobrze przemyślane,<br />

dobrze opracowane i dobrze dokumentowane.<br />

Są to cenne osiągnięcia polskiej myśli naukowej.<br />

A jednak są to diagnozy niepełne. Autorom<br />

diagnoz zabrakło woli mówienia o głębokich<br />

politycznych i społecznych uwarunkowaniach<br />

przewagi cienia polskiej transformacji nad<br />

blaskami polskiej transformacji w procesach<br />

rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce w latach<br />

1990–2010.<br />

To jest oczywiście pogląd kontrowersyjny,<br />

który może być sfalsyfikowany w toku dalszej<br />

dyskusji. Chciałbym proponować, aby dyskusja<br />

ta wzięła pod uwagę następujące tezy:<br />

1) W latach 1990–2010 dokonał się w Polsce<br />

wielki skok transformacyjny o charakterze<br />

adaptacyjno-imitacyjnym 29 . Trzeba widzieć<br />

sukcesy i blaski tej transformacji: Klejnot<br />

Odzyskanej Niepodległości, geniusz polskiego<br />

społeczeństwa, polskiej gospodarki,<br />

nauki, kultury i państwa w zakresie adaptacji<br />

do nowych warunków tworzonych przez<br />

globalną gospodarkę rynkową i europejską<br />

demokrację parlamentarną.<br />

Trzeba widzieć wielki sukces geopolityczny<br />

Polski odrodzonej, sukces pełne-<br />

28 G. Myrdal – „Theory” In this context means nothing<br />

more than an logically correlated system of questions<br />

addressed to the material. G. Myrdal, Asian Drama.<br />

An Inquiry into the poverty of nations, vol. 1, Penguin<br />

Books, Middlesex 1968.<br />

29 Młodzież przedmaturalna…, op.cit., s. 14.<br />

go członkostwa w Unii Europejskiej oraz<br />

w NATO. Długa lista naszych przeważających<br />

sukcesów nie może eliminować z pola<br />

naszego widzenia bilansu słabości i niewykorzystanych<br />

szans unikalnej sytuacji historycznej.<br />

Chciałbym w tym kontekście wymienić<br />

tylko 3 problemy:<br />

Primo – imitacyjny a nie innowacyjny charakter<br />

polskiej transformacji.<br />

Secundo – brak wielkiej myśli strategicznej<br />

i prorozwojowej w zakresie treści i sposobu<br />

przeprowadzenia procesów prywatyzacji.<br />

Tertio – brak decydującego sukcesu w zakresie<br />

tworzenia w Polsce nowoczesnego społeczeństwa<br />

informacyjnego oraz przyszłościowej<br />

gospodarki opartej na wiedzy.<br />

Niestety w świetle bardzo wielostronnych<br />

mierników rozwoju, polski wagon<br />

należy do końcowego fragmentu wielkiego<br />

pociągu Unii Europejskiej. Wydaje się jednak,<br />

że zgodnie z kanonami prawdy polska<br />

transformacja lat 1990–2010 jest historycznym<br />

sukcesem w skali europejskiej, a może<br />

nawet globalnej.<br />

2) W latach 1990–2010 nie dokonał się w Polsce<br />

wielki skok cywilizacyjny zmieniający wielowiekowe<br />

tradycje funkcjonowania polskiego<br />

społeczeństwa, jako społeczeństwa<br />

peryferyjnej Europy.<br />

3) Społeczności akademickie i szkolnictwo<br />

wyższe jako makropodmioty sceny polskiej<br />

nie weszły do grona głównych autorów<br />

i aktorów polskiej transformacji. Teza ta nie<br />

neguje wielkiej indywidualnej roli polskich<br />

uczonych w procesach transformacji.<br />

4) W latach 1990–2010 dokonała się ilościowa,<br />

a nie jakościowa transformacja polskiego<br />

szkolnictwa wyższego. <strong>Polskie</strong> szkolnictwo<br />

wyższe nie wyrwało się z kręgu Europy peryferyjnej.<br />

Rankingi międzynarodowe demonstrują<br />

tę tezę w sposób bardzo dobitny.<br />

5) <strong>Polskie</strong> społeczeństwo poprzez mechanizmy<br />

wolnych demokratycznych wyborów<br />

nie stworzyło podstaw dla priorytetowego<br />

traktowania nauki i szkolnictwa wyższego<br />

w systemie preferencji rozwojowych kraju.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

145<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

W Polsce nie ukształtował się klimat wielkiej,<br />

długookresowej myśli strategicznej<br />

stwarzającej inspiracje i warunki dla przyspieszonego<br />

rozwoju nauki i szkolnictwa<br />

wyższego. Porównania w tej dziedzinie Polski<br />

i Finlandii dają rezultaty zatrważające.<br />

6) Nadmiernie rozbudowany samorząd akademicki<br />

i osłabiona władza rektorów były<br />

prawdopodobnie czynnikiem ograniczającym<br />

dynamikę rozwoju publicznego szkolnictwa<br />

wyższego.<br />

7) Ogromna przeszło 2 milionowa społeczność<br />

akademicka nie potrafiła przekształcić się<br />

w wielki proinnowacyjny podmiot polskiej<br />

sceny politycznej i społecznej. Społeczność<br />

akademicka nie stała się kuźnią polskiej myśli<br />

strategicznej.<br />

146<br />

* * *<br />

Rozumiem, że w tezach tych znalazły się<br />

sformułowania, które mogą budzić zasadnicze<br />

sprzeciwy. Chodzi jednak nie o literę, lecz o ducha<br />

tych tez. Trzeba na nowo odczytać cenne<br />

diagnozy transformacji szkolnictwa wyższego.<br />

Trzeba uznać twarde uwarunkowania społeczne<br />

i polityczne rozwoju szkolnictwa wyższego<br />

w Polsce. Trzeba podkreślić, że szkolnictwo<br />

wyższe jest tylko fragmentem polskiej sceny<br />

transformacji i rozwoju społeczeństwa, gospodarki<br />

i państwa.<br />

VI. Rola szkolnictwa wyższego<br />

w cywilizacyjnym skoku<br />

Polski w latach 2010−2030<br />

Warto porównać dwa dwudziestolecia: dwudziestolecie<br />

diagnostyczne lat 1990–2010,<br />

w którym dokonał się skok transformacyjny<br />

oraz dwudziestolecie prospektywne lat 2010–<br />

2030, w którym w scenariuszu optymistycznym<br />

dokona się skok cywilizacyjny.<br />

W optymistycznej interpretacji historii Polski<br />

XXI wieku będzie to dwudziestolecie przełomowe,<br />

w którym dokona się skok cywilizacyjny<br />

naszego kraju.<br />

Polska wejdzie do grona wysoko rozwiniętych<br />

społeczeństw kreatywnych, w których<br />

będą rozwijały się zaawansowane formy społeczeństwa<br />

informacyjnego oraz gospodarki<br />

opartej na wiedzy.<br />

Polska przełamie tysiącletnią tradycję funkcjonowania<br />

jako kraj Europy peryferyjnej stając<br />

się widocznym elementem europejskiego centrum.<br />

Ten skok cywilizacyjny będzie tworem<br />

społeczeństwa dynamicznego i innowacyjnego,<br />

które będzie wyłaniało władze publiczne obdarzone<br />

zdolnością długookresowego myślenia<br />

strategicznego, promującego politykę prorozwojową<br />

oraz lokującego Polskę w wyższych przedziałach<br />

rankingów sieci europejskiej i globalnej.<br />

To nie jest wizja utopijna. To jest wizja zrealizowana<br />

przez Finlandię w latach 1990–2010.<br />

Próbę uzasadnienia optymistycznej wizji<br />

rozwoju Polski znajdujemy na kartach Raportu<br />

„Polska 2030 – Wyzwania rozwojowe”. Nie jest<br />

to jednak optymizm bezkrytyczny. Studium<br />

Polska 2030 analizuje 10 wyzwań. Bez sprostania<br />

tym wyzwaniom nie będzie pomyślnej<br />

przyszłości Polski więc warto je wymienić:<br />

Wyzwanie 1 – Wzrost i konkurencyjność,<br />

Wyzwanie 2 – Sytuacja demograficzna,<br />

Wyzwanie 3 – Wysoka aktywność zawodowa<br />

oraz adaptacyjność zasobów pracy,<br />

Wyzwanie 4 – Odpowiedni potencjał infrastruktury,<br />

Wyzwanie 5 – Bezpieczeństwo energetyczno-klimatyczne,<br />

Wyzwanie 6 – Gospodarka oparta na wiedzy<br />

i rozwój kapitału intelektualnego,<br />

Wyzwanie 7 – Solidarność i spójność regionalna,<br />

Wyzwanie 8 – Poprawa spójności społecznej,<br />

Wyzwanie 9 – Sprawne państwo,<br />

Wyzwanie 10 – Wzrost kapitału społecznego<br />

Polski.<br />

Audiatur et altera pars. Trzeba również zastanowić<br />

się nad wyzwaniami wizji pesymistycznej,<br />

wizji, w której społeczeństwo polskie w nurcie<br />

dominującym będzie społeczeństwem stagnacyjnym,<br />

nieskłaniającym się ku innowacyjnemu


myśleniu i działaniu. Warto przytoczyć dwie niepokojące<br />

tezy Jadwigi Sztaniszkis, przedstawione<br />

na Drugiej Konferencji Krakowskiej 30 .<br />

Primo – „grozi nam, że osiądziemy na mieliźnie<br />

równowagi, na niższym poziomie, budowanej<br />

rzeczywistością jeszcze mniej nasyconą nowoczesną<br />

techniką i jeszcze mniej wykorzystującą<br />

intelektualny potencjał społeczny”.<br />

Secundo – „postkomunistyczne kraje muszą odnaleźć<br />

na nowo wewnętrzne sprężyny funkcjonowania.<br />

Inaczej grozi im trwały strukturalny regres”.<br />

Skok cywilizacyjny Polski w latach 2010–<br />

2030 nie jest automatycznym werdyktem realizacji<br />

wizji optymistycznych. Skok cywilizacyjny<br />

może być udziałem dynamicznego i innowacyjnego<br />

społeczeństwa. Społeczeństwo stagnacyjne<br />

osiądzie na mieliźnie rozwoju na niższym<br />

poziomie i nie dokona skoku cywilizacyjnego.<br />

Polska pozostanie na następne kilkaset lat fragmentem<br />

europejskiej peryferii.<br />

Szkolnictwo wyższe będzie współautorem<br />

i beneficjentem tego skoku cywilizacyjnego.<br />

Oczywiście będzie to szkolnictwo wyższe<br />

w procesie głębokich rekonstrukcji substancjalnych<br />

i instytucjonalnych. Niektóre elementy<br />

tego procesu rekonstrukcji znajdziemy na kartach<br />

Serii akademickiej i Serii korporacyjnej.<br />

Musi jednak pojawić się klimat priorytetowego<br />

rozwoju szkolnictwa wyższego jako<br />

współtwórcy skoku cywilizacyjnego. Trzeba<br />

zmienić motywacje społeczności akademickiej<br />

– jej status materialny i duchowy oraz siłę tej<br />

społeczności jako wielkiego podmiotu sceny<br />

społecznej i politycznej. <strong>Polskie</strong> szkolnictwo<br />

wyższe musi stać się dynamicznym podmiotem<br />

sceny światowej, trzeba uruchomić mechanizmy<br />

awansowania pozycji Polski w globalnych<br />

rankingach szkolnictwa wyższego. Dlatego strategia<br />

rozwoju szkolnictwa wyższego do roku<br />

30 J. Sztaniszkis, Nie zmarnujmy kryzysu. Polska<br />

w XXI wieku, „Tygodnik Powszechny”, 5.07.2009; por.<br />

Eastern Europe’s economic woes. Down In the dumps. The<br />

ex-communism economies have not collapsed, but finding new<br />

ways to catch up with the West may be hard, “The Economist”,<br />

November 7 2009.<br />

2030 31 nie może być zafascynowana dominacją<br />

transformacji instytucjonalnych, które są niewątpliwie<br />

bardzo ważne. Nie jest to jednak decydujący<br />

mechanizm rozwoju szkolnictwa wyższego.<br />

Decydującym problemem strategicznym<br />

jest transformacja statusu materialnego i duchowego<br />

szkolnictwa wyższego jako współautora<br />

i współaktora skoku cywilizacyjnego Polski.<br />

Chodzi o podwójną transformację:<br />

1) transformacja zewnętrzna – uznanie przez<br />

społeczeństwo oraz system polityczny tego,<br />

że szkolnictwo wyższe jest priorytetową domeną<br />

rozwoju kraju,<br />

2) transformacja wewnętrzna w samej społeczności<br />

akademickiej, które zinternalizuje<br />

swoją misję jako współtwórcy cywilizacyjnego<br />

skoku Polski. Jednocześnie społeczność<br />

ta odnajdzie źródła swojej siły jako<br />

zintegrowanego aktora polskiej sceny społecznej<br />

i politycznej.<br />

* * *<br />

Chciałbym proponować, aby konstrukcję<br />

strategicznego rozwoju szkolnictwa wyższego<br />

wmontować w holistyczny układ skoku cywilizacyjnego<br />

Polski w latach 2010–2030. Myślenie<br />

w takich kategoriach jest zmianą perspektywy<br />

i holistycznego oddechu polskiej myśli strategicznej.<br />

VII. Utopijna wizja systemu<br />

szkolnictwa wyższego<br />

w perspektywie roku 2050<br />

Wchodzimy w świat przyszłości wynalezionej,<br />

będącej przedmiotem wiedzy i wyobraźni<br />

o charakterze utopijnym. Enigma XXI wieku<br />

jest zbyt silna, aby myślenie w kategoriach roku<br />

31 Horyzont czasowy roku 2030 znajduje uzasadnienie<br />

w Raporcie Polska 2030, op.cit., tło globalne<br />

i problematyka horyzontu 2030 znajduje kompetentną<br />

prezentację w znakomitym Raporcie OECD, Higher Education<br />

to 2030, vol. 2, Globalization OECD, Paris 2009.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

147<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

2050 mogło dokonywać się w ramach konwencjonalnej<br />

futurologii. Trzeba powiedzieć sobie<br />

wyraźnie – rok 2050 jest światem utopijnej przyszłości<br />

wynalezionej. Może warto podjąć próbę<br />

naszkicowania najważniejszych elementów tej<br />

wynalezionej przyszłości.<br />

1) Pierwszym elementem jest wielocywilizacyjny<br />

obraz świata oraz nowego porządku<br />

globalnego. Myślenie utopijne może stworzyć<br />

nowy obraz świata, który nie jest ekstrapolacją<br />

obecnie rozpoznanych trendów<br />

rozwoju cywilizacji 32 .<br />

2) Drugim elementem jest utopijna odpowiedź<br />

na dramatyczne pytanie potrójnego quo vadis:<br />

Mundus quo vadis?, Europa quo vadis?, Polonia<br />

quo vadis?<br />

3) Trzecim elementem jest globalne utopijne<br />

spojrzenie na system szkolnictwa wyższego<br />

w perspektywie roku 2050.<br />

Nie ulega wątpliwości, że będzie to zupełnie<br />

inny system w porównaniu ze stanem Anno<br />

Domini 2010. Nie będzie to już system z decydującą<br />

przewagą świata Atlantyckiego. Będzie<br />

to system rzeczywiście wielocywilizacyjny.<br />

Istnieją jednak drogi wzmocnienia roli Europy<br />

w globalnym systemie szkolnictwa wyższego<br />

(patrz niżej).<br />

Jak w tym kontekście można określać utopijną<br />

wizję polskiego systemu szkolnictwa wyższego.<br />

Ta utopijna wizja ujmuje szkolnictwo<br />

wyższe jako system wyraźnie dualny, a właściwie<br />

jako dwa systemy o odrębnej substancji<br />

i modelach funkcjonowania.<br />

System powszechnego szkolnictwa<br />

wyższego i system elitarnego<br />

szkolnictwa wyższego<br />

System powszechnego szkolnictwa wyższego<br />

obejmie całą populację studencką roczników<br />

w przedziale lat 18–24. To jest kres dwóch wieków<br />

ewolucji systemu edukacji podstawowej,<br />

średniej i wyższej, w którym edukacja staje się<br />

32 Por. A. Wierzbicki et. alia, The New Era of Knowledge<br />

Civilization and its episteme, w: Futurology…, op.cit.<br />

148<br />

dobrem uniwersalnym, dostępnym dla całego<br />

społeczeństwa. Ten rzeczywiście powszechny<br />

system edukacji podstawowej, średniej<br />

i wyższej powinien być instrumentem rozwoju<br />

zaawansowanych form społeczeństwa informacyjnego<br />

i gospodarki opartej na wiedzy<br />

i wyobraźni – gospodarki kreatywnej. Ten system<br />

powinien przygotować młode pokolenie do<br />

funkcjonowania w świecie wielocywilizacyjnej<br />

globalizacji oraz w świecie Europy federalnej.<br />

Ten system powinien dysponować korpusem<br />

nauczycielskim i profesorskim o najwyższych<br />

kwalifikacjach profesjonalnych i moralnych.<br />

Korpus nauczycielski i profesorski powinien<br />

cieszyć się wielkim autorytetem społecznym<br />

oraz bardzo dobrym statusem materialnym.<br />

Cały system edukacji, a zwłaszcza powszechny<br />

system szkolnictwa wyższego jest w tej wizji<br />

systemem sprawnie operującym dwoma językami<br />

polskim i angielskim. Dobra znajomość tych<br />

dwóch języków jest głównym kryterium tak czy<br />

inaczej skonstruowanej procedury przyjmowania<br />

na studia wyższe. Warto pomyśleć o świecie<br />

utopii reprezentującym koncepcje systemu powszechnego<br />

szkolnictwa wyższego w warunkach<br />

perspektywy 2050 roku.<br />

* * *<br />

W utopijnej wizji trzeba zbudować w Polsce<br />

zupełnie nowy system elitarnego szkolnictwa<br />

wyższego, obejmującego kilkanaście wielkich<br />

uczelni 33 , które będą miały następujące cechy:<br />

1) będą ogniwem zglobalizowanej kompetytywnej<br />

nauki światowej i zglobalizowanego<br />

kompetetywnego szkolnictwa wyższego,<br />

2) społeczność akademicka tych uczelni (profesorowie<br />

i studenci) będą społecznością<br />

międzynarodową, w której Polacy nie będą<br />

33 Mniej radykalnym pomysłem jest propozycja,<br />

aby w ramach istniejących uczelni niektóre wydziały<br />

zaczęły funkcjonować w języku angielskim. Porównaj<br />

N. Ostler, The Last Lingua Franca: English until the Return<br />

of Babel, Walker and Comapany 2010, „The Economist”,<br />

December 18 2010.


cieszyć się żadnymi formalnymi lub nieformalnymi<br />

przywilejami,<br />

3) uczelnie te będą uczelniami w całości funkcjonującymi<br />

w języku angielskim (treść dydaktyczna,<br />

badania naukowe, administracja).<br />

Budując taki system elitarnych uczelni zglobalizowanych<br />

– Polska stanie się pionierem tworzenia<br />

w Europie Środkowej potężnej sieci rzeczywiście<br />

zglobalizowanych uczelni, które staną<br />

się ważnym elementem renesansu europejskiej<br />

nauki i europejskiego uniwersytetu. Uczelnie te<br />

staną się jednocześnie instrumentem przekształcania<br />

Europy w kontynent, na którym wszyscy<br />

mogą porozumieć się w jednym języku. Bez tej<br />

unifikacji językowej nie powstanie rzeczywiście<br />

zjednoczona Europa. Oczywiście angielski jako<br />

lingua franca Europy nie przekreśli kultury językowej<br />

i tożsamości historycznej poszczególnych<br />

narodów europejskich. Ta nowa lingua franca<br />

stanie się potężnym narzędziem wzmocnienia<br />

integracji europejskiej oraz potęgi Europy jako<br />

wielkiego aktora sceny globalnej. To jest oczywiście<br />

wizja utopijna, ponieważ w wizji realistycznej,<br />

bardzo liczne grono osobistości świata<br />

polityki, gospodarki i kultury nie będzie chciało<br />

przyjąć do wiadomości faktu, że język angielski<br />

jest jedynym kandydatem spełniającym rolę lingua<br />

franca XXI wiecznej Europy.<br />

Wszystkie narody europejskie muszą jednak<br />

zrozumieć nieutopijny, lecz realistyczny<br />

dylemat. Jeśli nie przyjmiemy języka Szekspira<br />

jako języka zjednoczonej Europy, to tym językiem<br />

w drugiej połowie XXI wieku stanie się<br />

język Konfucjusza.<br />

* * *<br />

VIII. Inicjatywy<br />

międzynarodowe<br />

Trzeba zwrócić uwagę na wspólny mianownik<br />

w ocenie działalności Konsorcjum Akademickiego<br />

i Konsorcjum Korporacyjnego. Tym<br />

wspólnym mianownikiem jest kumulacyjny<br />

efekt pomnożenia naszej wiedzy o strukturze<br />

i dynamice rozwoju szkolnictwa wyższego<br />

w Polsce prezentowany w pogłębionym analitycznie<br />

kontekście międzynarodowym. Ten<br />

zasób dobrze zorganizowanej wiedzy otwiera<br />

przed Polską możliwość twórczego i kompetentnego<br />

udziału w dyskusjach i studiach na temat<br />

przyszłości szkolnictwa wyższego w Europie.<br />

W moim przekonaniu Ministerstwo Nauki<br />

i Szkolnictwa Wyższego może wykorzystać ten<br />

potencjał organizując w Polsce dwie konferencje<br />

międzynarodowe. W obu konferencjach ministerstwo<br />

z pewnością spotka się z solidarnym<br />

współdziałaniem Konsorcjum Akademickiego<br />

i Konsorcjum Korporacyjnego, które uzyskają<br />

cenne forum prezentacji swoich osiągnięć urbi<br />

et orbi.<br />

Pierwszą inicjatywą jest Seminarium Polsko-Fińskie<br />

„The transformation of Science and<br />

Higher Education”. Poland and Finland facing<br />

the challenges of the XXI century – Polish-Finnish<br />

Semminar.<br />

Inicjatywa ta (vide aneks) jest nawiązaniem<br />

do Konferencji „Towards a New Creative and<br />

innowative Europe”, która odbyła się w Warszawie<br />

w roku 2006 34 . W konferencji tej wzięło<br />

udział znakomite grono Finów, tworząc kontakty<br />

naukowe i dyplomatyczne, które mogą<br />

być z powodzeniem wykorzystane i rozwinięte<br />

w roku 2010 w ramach proponowanego seminarium<br />

polsko-fińskiego.<br />

Drugą inicatywą jest konferencja ,,The global<br />

future of the European System of Higher Education.<br />

The challenges of the XXI century”. Konferencja<br />

ta mogłaby odbyć się w Warszawie w roku<br />

2011, w roku polskiej prezydencji. Jestem przekonany,<br />

że ta inicjatywa Polski będzie dobrze<br />

przyjęta w kręgach Unii Europejskiej jako ważny<br />

element stymulowania twórczej dyskusji nad<br />

dokumentem „Europe 2020. European Strategy<br />

for smart, sustainable and inclusive growth 35 ”.<br />

34 Towards a New Creative and innovative Europe, eds<br />

A. Kukliński, C. Lusiński, K. Pawłowski, Rewasz, Nowy<br />

Sącz 2007.<br />

35 Por. odsyłacz 4.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

149<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

Myślę również, że proponowana konferencja<br />

znajdzie mocne poparcie w OECD. Mam nadzieję,<br />

że ważnym cosponsorem tej konferencji<br />

będzie znany i ceniony brukselski think thank<br />

Breugel 36 , który opublikował inspirujący dokument<br />

Higher aspiration: An agenda for Reforming<br />

European Uniwersities.<br />

Dokumenty i studia przygotowane przez<br />

Konsorcjum akademickie i Konsorcjum korporacyjne<br />

nie powinny być tylko elementem<br />

zamkniętego obiegu sceny polskiej. To powinny<br />

być dokumenty otwarte, ogólnie dostępne<br />

w świecie OECD oraz w świecie Unii Europejskiej.<br />

Stąd wniosek o bardzo wysokim stopniu<br />

pilności. Konsorcjum akademickie i Konsorcjum<br />

korporacyjne powinny opublikować w angielskiej<br />

wersji językowej zwięzłą informację<br />

o swojej działalności, a w następnym stadium<br />

„konkurencyjne” tomy Higher education in Poland.<br />

Experiances and prospects. Przygotowanie<br />

zwięzłej informacji powinno odbyć się w tempie<br />

błyskawicznym. Ta „informacja” może ułatwić<br />

rozmowy z Finami, z Breugelem, i z OECD<br />

na temat koncepcji i realizacji dwóch inicjatyw<br />

międzynarodowych, o których mówimy w tym<br />

rozdziale.<br />

XI. Biblioteka wiedzy<br />

o rozwoju szkolnictwa<br />

wyższego (BWSW)<br />

Komitet Badań Naukowych był sponsorem serii<br />

Science and Government. Ukazało się pięć tomów<br />

tej serii:<br />

1) Transformation of Science in Poland, ed. A. Kukliński,<br />

Science and Government Series, vol.<br />

1, State Committee for Scientific Research,<br />

Rewasz, Publishing House, Warsaw 1991,<br />

pages 378.<br />

36 B. Aghion, M. Dawatripont, C. Hoxby, A. Mas -<br />

-Calell, A. Sapir, Higher aspirations: An agenda for reforming.<br />

European Universities, Breugel Blue Print, Series, vol. 5,<br />

Brussels 2008.<br />

150<br />

2) Society-Science-Government, ed. A. Kukliński,<br />

Science and Government Series, vol. 2, State<br />

Committee for Scientific Research, Rewasz,<br />

Publishing House, Warsaw 1991, pages 378.<br />

3) Science-Technology-Economy, ed. A. Kukliński,<br />

Science and Government Series, vol. 3, State<br />

Committee for Scientific Research, Rewasz,<br />

Publishing House, Warsaw 1991, pages 512.<br />

4) The knowledge-Based Economy. The global Challenges<br />

of the 21st Century, eds A. Kukliński,<br />

W. Orłowski, Science and Government Series,<br />

vol. 4, State Committee for Scientific Research,<br />

Rewasz, Publishing House, Warsaw<br />

2000, pages 321.<br />

5) The knowledge-Based Economy. The European<br />

Challenges of the 21st Century, ed. A. Kukliński,<br />

Science and Government Series, vol. 3,<br />

State Committee for Scientific Research, Rewasz,<br />

Publishing House, Warsaw 2000, pages<br />

334.<br />

Powstaje pytanie, czy po 10 latach przerwy<br />

można wskrzesić Serię Science and Government<br />

pod auspicjami Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa<br />

Wyższego. To nie jest jednak bardzo ważna<br />

sprawa w kontekście mojej Ekspertyzy. Taką<br />

ważną sprawą jest propozycja uruchomienia<br />

pod auspicjami Ministerstwa nowej serii w wersji<br />

polskiej i angielskiej. Biblioteka wiedzy o rozwoju<br />

szkolnictwa wyższego.<br />

Realizacja tej propozycji stworzyłaby silne<br />

bodźce dla Konsorcjum akademickiego oraz dla<br />

Konsorcjum korporacyjnego, aby skonsolidować<br />

wyniki swojej pracy w formie kilku tomów, które<br />

staną się ważnymi elementami analizy procesów<br />

rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce w kontekście<br />

sceny europejskiej i globalnej. W tych tomach<br />

mógłby pojawić się oddech teorii i metodologii<br />

w formie refleksji nad istotą diagnozy, istotą<br />

wizji rozwojowej oraz istotą strategii.<br />

Powołanie proponowanej serii byłoby aktem<br />

przekształcenia erupcji dokumentów z lat<br />

2009–2010 w stały strumień pomnażania wiedzy<br />

o strukturze i dynamice rozwojowej szkolnictwa<br />

wyższego w Polsce.<br />

Verba volant scripta manent exempla trahunt. Istnienie<br />

skonsolidowanej serii to jest coś znacznie


większego, aniżeli zbiór rozproszonych dokumentów<br />

strategicznych. Biblioteka będzie wartościowym<br />

elementem krzewienia kultury myślenia<br />

strategicznego w społeczeństwie polskim.<br />

Dlatego w moim przekonaniu warto zastanowić<br />

się nad proporcją utworzenia Biblioteki Wiedzy<br />

o rozwoju szkolnictwa wyższego (BWSW).<br />

X. Rola Ministerstwa Nauki<br />

i Szkolnictwa Wyższego<br />

w kształtowaniu polskiego<br />

systemu myśli strategicznej<br />

Pod auspicjami ministerstwa powstał zbiór<br />

dokumentów poświęcony rozwojowi strategii<br />

szkolnictwa wyższego. To jest wielkie osiągnięcie<br />

w kategoriach sztuki rządzenia (governance).<br />

Jednak we have a long way to go, aby przejść<br />

od zbioru dokumentów do sprawnie funkcjonującego,<br />

permanentnego systemu myśli strategicznej<br />

ministerstwa. Pierwszą wersję tej<br />

drogi przedstawiłem w rozdziale III tej Ekspertyzy.<br />

W tym kontekście chciałbym podkreślić, że<br />

myśl strategiczna nie jest zbiorem dokumentów,<br />

myśl strategiczna jest dynamicznym procesem<br />

wiedzy, wyobraźni i woli, kształtującym sposób<br />

myślenia i działania wszystkich uczestników<br />

procesu podejmowania decyzji. Ministerstwo<br />

Nauki i Szkolnictwa Wyższego może stać się<br />

bardzo ważnym poligonem rozwoju polskiej<br />

myśli strategicznej.<br />

Nie wszystkie ogniwa polskiego systemu<br />

politycznego wykazują priorytetowe zainteresowanie<br />

rozwojem i aplikacją myśli strategicznej.<br />

Ciekawym testem byłaby odpowiedź na<br />

pytanie, w jakim stopniu pionierskie studium<br />

Polska 2030 zostało zinternalizowanie przez<br />

,,świadomość strategiczną” Polski Resortowej<br />

i Polski Regionalnej.<br />

Myślę, że na liście pozytywnych przykładów<br />

znalazłyby się: Ministerstwo Nauki Szkolnictwa<br />

Wyższego oraz Ministerstwo Rozwoju<br />

Regionalnego. Nie wiem czy możliwe jest podjęcie<br />

badań nad świadomością strategiczną różnych<br />

ogniw systemu politycznego. Wydaje się<br />

jednak, że łatwiej podjąć badania nad świadomością<br />

strategiczną Polski regionalnej aniżeli<br />

badania nad świadomością strategiczna Polski<br />

resortowej.<br />

* * *<br />

Myślę, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa<br />

Wyższego może odegrać bardzo ważną<br />

rolę w kształtowaniu polskiego systemu myśli<br />

strategicznej. Ministerstwo tworzy precedensy<br />

i doświadczenia myślenia strategicznego.<br />

Pod auspicjami ministerstwa mogą rozwijać się<br />

studia teoretyczne nad metodologią myślenia<br />

strategicznego. Rezultaty tych studiów mogą<br />

okazać się cenną inspiracją dla całego systemu<br />

politycznego.<br />

Oczywiście wiodącym ogniwem tego systemu<br />

myślenia jest Raport Polska 2030. Oczekujemy<br />

jednak, że raport nie będzie tylko dokumentem<br />

świata struktur politycznych, lecz także a może<br />

przede wszystkim ogniwem tworzenia kultury<br />

myślenia strategicznego w Polsce.<br />

Post Scriptum<br />

To nie będzie próba podsumowania tej Ekspertyzy.<br />

To będzie próba sformułowania kilku obserwacji<br />

i tez, które mogą być inspiracją dyskusji.<br />

Primo – szkolnictwo wyższe jest elementem<br />

systemu politycznego, społecznego i kulturowego<br />

danego kraju. Ten system określa rangę<br />

szkolnictwa wyższego w hierarchii priorytetów<br />

rozwojowych danego kraju. W minionym dwudziestoleciu<br />

ranga ta była bardzo niska. Przed<br />

nami przykład Finlandii zdecydowanego poprawienia<br />

rangi. To jest główny problem strategiczny.<br />

Secundo – społeczności akademickie działają<br />

w określonych sprzyjających lub niesprzyjających<br />

warunkach zewnętrznych. Niezależnie<br />

jednak od tych warunków, ważna jest dynamika<br />

wewnętrzna społeczności akademickiej<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

151<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

w zakresie realizacji misji uczelni w dziedzinie<br />

kształcenia, badań naukowych oraz oddziaływania<br />

społecznego i politycznego. Minione<br />

dwudziestolecie było okresem dynamicznego<br />

wzrostu studenckiej społeczności akademickiej<br />

w kategoriach ilościowych. Jak już pisaliśmy<br />

wzrost w kategoriach jakościowych był bardzo<br />

skromny.<br />

Obie diagnozy i obie strategie mówią o problemie<br />

starzenia się szeroko pojętej społeczności<br />

profesorskiej. Trzeba jednak mówić o tej sprawie<br />

w kategoriach wielkiego dramatu wymierania<br />

tej kadry. Potrzebne jest studium struktury wiekowej,<br />

struktury biologicznej społeczności profesorskiej.<br />

Radykalne odmłodzenie tej społeczności<br />

jest bardzo ważnym celem strategicznym<br />

szkolnictwa wyższego. Stara, zmęczona kadra<br />

profesorska nie wniesie ducha dynamicznej innowacji<br />

w struktury szkolnictwa wyższego.<br />

Trzeba zrealizować nadzwyczajny program<br />

specjalnego strategicznego uderzenia. Potrzebne<br />

jest rewolucyjne odmłodzenie kadry nauczającej<br />

i badawczej szkolnictwa wyższego:<br />

1) Trzeba zmienić poziom i strukturę płac, aby<br />

praca w szkolnictwie wyższym była atrakcyjna<br />

dla zdolnych jednostek młodego pokolenia.<br />

2) Trzeba uruchomić nadzwyczajny program<br />

kilkunastu tysięcy dobrze fundowanych<br />

stypendiów doktoranckich, otwierając<br />

przed zdolnymi doktorantami drogi awansu<br />

naukowego.<br />

3) Trzeba stworzyć klimat nowych merytorycznych<br />

wymagań, aby w sposób zdecydowany<br />

wzmocnić proces nadawania doktoratów.<br />

Trzeba wzmocnić ilościowo i jakościowo oblicza<br />

tego procesu.<br />

4) Trzeba zlikwidować instytucję habilitacji<br />

jako elementu, który hamuje procesy rewolucyjnego<br />

odmłodzenia kadry profesorskiej.<br />

Rozumiem doskonale argumenty klasycznego<br />

myślenia, uznające że habilitacja jest<br />

instytucją niezbędną dla prawidłowego<br />

funkcjonowania szkolnictwa wyższego.<br />

Rozumiem, że likwidacja habilitacji może<br />

utorować drogę do godności profesorskich<br />

152<br />

jednostkom słabszego kalibru. Wydaje się<br />

jednak, że wzmocniony doktorat i inne kryteria<br />

(publikacje, dorobek naukowy, patenty<br />

itp.) mogą stworzyć konstrukcję efektywnego<br />

sita selekcyjnego, które będzie działało<br />

szybciej aniżeli pięcioletnia procedura<br />

habilitacji. Czar habilitacji jest wspaniałym<br />

czarem polskiej tradycji akademickiej. Rewolucja<br />

odmłodzenia kadry profesorskiej<br />

szkolnictwa wyższego jest koniecznym<br />

przełomem XXI wieku. Na ołtarzu tego<br />

przełomu trzeba złożyć czar habilitacji.<br />

Tertio – minione dwudziestolecie było okresem<br />

dominującej roli samorządu akademickiego<br />

jako sposobu rządzenia szkolnictwem wyższym<br />

(chodzi oczywiście o uczelnie publiczne). Samorząd<br />

akademicki można oceniać dwojako: jako<br />

dobro finalne i jako dobro instrumentalne. Filozofia<br />

dobra finalnego była percepcją społeczności<br />

akademickiej cieszącej się samorządem<br />

jako dobrem finalnym. Jeśli jednak uznamy, że<br />

samorząd akademicki był dobrem instrumentalnym,<br />

służącym efektywności uczelni w realizacji<br />

misji dydaktycznej, naukowej i społecznej to<br />

bilans dwudziestolecia jest negatywny. Samorząd<br />

akademicki nie był instrumentem wzmacniania<br />

efektywności szkolnictwa wyższego.<br />

Czy można z tej obserwacji wysnuć wnioski<br />

przyszłościowe?<br />

Quarto – trzeba na nowo zdefiniować rolę<br />

Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.<br />

Ta nowa rola to ministerstwo jako instytucja<br />

będąca współtwórcą polskiego systemu myśli<br />

strategicznej jako systemu zinternalizowanego<br />

przez wszystkie procesy podejmowania decyzji.<br />

Ministerstwo powinno być świecznikiem myśli<br />

strategicznej powszechnie znanym i uznanym<br />

przez struktury społeczne, polityczne i naukowe.<br />

Myśl strategiczna ministerstwa powinna<br />

być przedmiotem dialogu ministerstwa ze społecznością<br />

akademicką oraz z polskim społeczeństwem<br />

in toto.<br />

Now the judgment is Yours Ladies and Gentlemen.


Antoni Kukliński<br />

Aneks 1<br />

The Transformations of science and higher education<br />

Poland and Finland facing the challenges of the XXI century<br />

Polish − Finnish seminar<br />

A memorandum<br />

We are participating in one of the greatest transformations of the global scene in the last 500 years.<br />

Europe is facing a dramatic or even tragic dilemma to be an important global power or withdraw<br />

in to the shadow of the new global periphery (the genteel surrender of Europe).<br />

Poland and Finland are deeply involved in the broad stream of reflexions and studies related to<br />

the future of Europe. This involvement and creative Polish – Finnish cooperation found an innovative<br />

expression in the conference and post conference volume ,,Towards a new creative and innovative<br />

Europe” published in 2007 37 .<br />

The rich and comprehensive contributions published in this volume are a good starting point<br />

to propose the organization of a Polish Finnish seminar The transformation of science and higher<br />

education – Poland and Finland facing the challenges of the XXI century.<br />

This seminar could be seen as a brainstorming encounter of Finnish and Polish personalities<br />

representing four communities – the academic community, the governance community, the business<br />

community and journalistic community. We could also envisage the participation of OECD,<br />

the European Union and the World Bank. These grand organizations are a source of very important<br />

contributions concerning the future of Poland, the future of Finland, the future of Europe.<br />

The seminar could be seen as a sequence of five panels:<br />

Panel One – The transformations of science and higher education – a global perspective.<br />

Panel two – The transformations of science and higher education. The perspective of European<br />

Union.<br />

Panel three – The transformations of science, experiences and prospect in Poland and Finland.<br />

Panel four – The transformation of higher education. Experiences and prospects in Poland and Finland.<br />

Panel five – An utopian dream. The new renaissance in Europe. The new vision of science and higher<br />

education in Europe.<br />

* * *<br />

In this sequence of five panels the field of science and higher education is analyzed in four perspectives:<br />

The global perspective<br />

The perspective of the European Union<br />

The Finnish perspective<br />

The Polish perspective<br />

37 Towards a New Creative and innovative Europe, A. Kukliński, C. Lusiński, K. Pawłowski (eds), Nowy Sącz 2007.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

153<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


The field of science and higher education is a test laboratory of three approaches:<br />

The diagnostic approach. The evaluation of the experiences of the past<br />

The prospective approach. The long duration and the turning points of the years 2010–2030<br />

The utopian approaches of the perspective of the years of 2050<br />

* * *<br />

This memorandum is not a proposal to organize the next ordinary international seminar designed<br />

in the framework of conventional wisdom and political correctness<br />

It is a proposal of an extraordinary seminar as an integration of wisdom imagination and intellectual<br />

courage.<br />

I am convinced that Poland and Finland are able to mobilize this wisdom, imagination and courage<br />

as an integration of diagnostic, prospective and utopian thinking.<br />

* * *<br />

Naturally this memorandum is not proposing the final shape of the seminar which will the<br />

outlined as a consequence of Polish – Finnish discussions and consultations. It is only a proposal to<br />

enter the trajectory leading to The Seminar.<br />

This volume is the result of the debate<br />

that took place Turing the 8th Congress<br />

of Polish Economists. Held every few<br />

years for the past 120 years, these<br />

congresses are regarded as extremely<br />

significant events concerning the<br />

fundamental problems of the Polish<br />

economy and economics sciences.<br />

Poland’s transition and its future<br />

edited by E. Mączyńska,<br />

Warszawa 2009<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

154<br />

Pełna oferta wydawnicza dostępna jest w księgarni<br />

internetowej <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

www.ksiazkiekonomiczne.pl


Antoni Kukliński<br />

Aneks 2<br />

The global future of the European System of Higher Education<br />

The challenges of the XXI century<br />

An international Conference<br />

A memorandum<br />

In the years 2008–2010 we observe an eruption of a set of brilliant contributions building up new<br />

approaches in the interpretation of the history and the future of higher education. I would like to<br />

quote only three examples:<br />

1) The contribution of OECD Higher Education to 2030 38 .<br />

2) The contribution of Bruegel – Higher aspirations. An agenda for reforming European University 39 .<br />

3) A set of Polish contribution inspired by the Polish Ministry of Science and Higher Education 40 .<br />

In this intellectual and pragmatic climate a proposal can be formulated to organize in Warsaw<br />

in the framework of the Polish EU Presidency an international conference: The global future of the<br />

European System of Higher Education.<br />

In this conference we can try to answer 4 grand questions.<br />

1) How to define the European System of Higher Education. Are the member countries of the European<br />

Union really interested in the development of an European system of Higher Education<br />

or are the member states willing to continue the XIX century traditions of national systems of<br />

Higher Education.<br />

2) Assuming that the European System of higher education will emerge in the realities of the XXI<br />

century 41 is it possible to define the leading mission of this system. Can we say that development<br />

of the creative mind of the young generation is the main mission of this system. How to implement<br />

this mission in the conditions of the XXI century.<br />

3) How to define the global future of the European System of Higher Education as a competitive<br />

system facing the American, Chinese and Indian challenges.<br />

4) How to solve the dilemma of “democratic” versus ,,elitistic” face of the European System of Higher<br />

Education.<br />

This list of grand questions can be formulated in different ways. But we have to try to formulate<br />

really grand questions related to the successful survival of the European System of Higher Education<br />

in the realities of the XXI century. The grand questions will create the dimension for a grand<br />

non conventional conference as an open field of wisdom and imagination interpreting the global future<br />

of the European System of Higher Education. Is the organization of this Conference in Warsaw<br />

in spring 2011 an utopian dream of a feasible reality?<br />

38 Higher Education to 2030, vol. 2 Globalization, OECD, Paris 2009.<br />

39 Higher aspirations: An agenda for reforming. European Universities, Bruegel Blue Print, Series, vol. 5, Brussels 2008.<br />

40 A set of four diagnostic and strategic studies analyzing the development of Higher Education in Poland in the<br />

years 1990-2020 printed in Polish in 2009 and 2010.<br />

41 Compare the OECD observation the „emergence of a Fully integrated European Higher Education System is<br />

not yet in sight” OECD, op.cit., p. 14.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

155<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Komentarz do opracowania<br />

Antoniego Kuklińskiego pt. Wizje i strategie rozwoju<br />

szkolnictwa wyższego w Polsce w perspektywie roku 2050<br />

Roman Galar<br />

Jestem przekonany, że komentowany tekst<br />

zasługuje na uwagę i poważne potraktowanie.<br />

Podzielam większość zawartych<br />

w nim diagnoz i postulatów. Uwagi pogrupowałem<br />

zgodnie z przyjętą sekwencją Szkicu.<br />

Prawdziwy koniec XX wieku.<br />

Enigma XXI wieku<br />

Jeśli tak to datę przełomu i otrzeźwiających<br />

reform przyjdzie zapewne nieco przesunąć.<br />

Wtedy jednak szanse na inicjatywę strategiczną<br />

w ich przeprowadzeniu mogą wymknąć się<br />

z rąk mieszkańców Zachodu.<br />

Polityka zbudowana na przeświadczeniu, że<br />

głównym problemem Polski jest modernizacja<br />

ukierunkowana na „powrót do normalności”<br />

może okazać się katastrofą, jeśli „normalność”<br />

okaże się iluzoryczna.<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

KOMANTARZ<br />

Symptomy zwiastujące przełom są wyraźnie<br />

widoczne, a jednocześnie wydają się nierealne.<br />

Psychologicznie sytuacja przypomina mi<br />

przełom lat 70/80 w obrębie systemu sowieckiego.<br />

Ignorowano oczywiste objawy upadku<br />

w ugruntowanym przez doświadczenie życiowe<br />

przekonaniu, że ZSRR jest niezwyciężony.<br />

„Pentagonalność” objawów kryzysu wydaje<br />

się faktem. Jego źródeł dopatrywałbym się w dokonanej<br />

przez baby-boomers rewolucji kulturalnej,<br />

która doprowadziła do wyjałowienia cywilizacyjnego<br />

podglebia Zachodu. Co znaczą dziś pojęcia<br />

takie jak charakter, honor, odpowiedzialność, odwaga,<br />

poświęcenie, pracowitość, prawda, rzetelność,<br />

uczciwość? To nie tyle kryzys historycznych<br />

instytucji Zachodu, co odsunięte w czasie o pokolenie<br />

konsekwencje relatywizacji rzeczywistości.<br />

Nagromadzonych przez Zachód zasobów<br />

kapitału społecznego i innowacyjnego starczyło<br />

na sfinansowanie kilku dekad nieodpowiedzialnej<br />

rozrzutności. Czy starczy na dłużej?<br />

156<br />

Trzy źródła konfrontacji<br />

z enigmą XXI wieku.<br />

Świat wiedzy, świat<br />

wyobraźni, świat utopii<br />

Wiele wskazuje, że potencjał przemian związany<br />

z hasłami społeczeństwa informacyjnego<br />

i gospodarki opartej na wiedzy został w dużej<br />

mierze zmarnowany. Hasła te, które mogły<br />

udatnie organizować myślenie o innowacyjnej<br />

przyszłości, stały się częścią marketingowego<br />

ple, ple, ple…<br />

Dotychczasowy przebieg rewolucji informacyjnej<br />

dobitnie uzmysławia, że wysoką funkcją<br />

mózgu jest selekcja i synteza informacji, a nie jej<br />

gromadzenie. Ta obserwacja powinna być fundamentalną<br />

przesłanką przebudowy systemu<br />

edukacyjnego.


Wyobraźnia rzutuje teraźniejszość w przyszłość<br />

posługując się indywidualnymi modelami<br />

świata. Zwykle projekcje takie ekstrapolują<br />

jedynie teraźniejszość, budując wizję typu „tak<br />

samo, tylko bardziej”. Ważniejsze są wizje „nieliniowe”,<br />

przypisywane umysłom wybitnym.<br />

Z niepokojem trzeba więc zauważyć, że stosowane<br />

dziś procedury uzgadniania wizji dla celów<br />

strategicznych (foresight, metody delphi) są<br />

w istocie metodami eliminacji wizji niestandardowych.<br />

Wizje ze świata wyobraźni są z reguły wizjami<br />

sektorowymi, zakładającymi implicite,<br />

że cała reszta rzeczywistości pozostaje jaka<br />

była. W świecie utopii rozważa się wizje całościowe,<br />

obejmujące interakcje zmian w różnych<br />

obszarach. W sytuacjach podobnych do<br />

współczesnej, kiedy odtworzenie tradycyjnej<br />

równowagi przestaje być możliwe, myślenie<br />

utopijne staje się myśleniem realistycznym.<br />

Szkoda, że w latach 80 tak mało dyskutowano,<br />

jak żyć po komunizmie i jak przeprowadzić<br />

transformację.<br />

Proces tworzenia systemu<br />

myśli strategicznej<br />

szkolnictwa wyższego<br />

Szkoda, że w procesie budowy strategii tak często<br />

lekceważy się doświadczenia historyczne,<br />

kierując się sloganem „wybierzmy przyszłość”.<br />

Przyczyny sukcesów bywają oryginalne, ale<br />

przyczyny porażek są zwykle typowe.<br />

Trudno odmówić logiki zarówno tezom<br />

o warunkach rozwoju myśli strategicznej jak<br />

i schematom tworzenia myśli strategicznej.<br />

Mam jednak wątpliwości związane z możliwością<br />

włączenia punktów zwrotnych do procesu<br />

strategicznego na zasadzie wyboru planistycznego.<br />

Doświadczenie historyczne systematycznie<br />

demonstruje, że wiedza o naturze kolejnego<br />

punktu zwrotnego była apriorycznie niedostępna<br />

(również w przypadku obecnego kryzysu).<br />

Zdarzali się oczywiście „geniusze”, który taki<br />

rozwój sytuacji przewidywali, ale ich status stawał<br />

się ewidentny tylko a posteriori – wcześniej<br />

traktowano ich jako dziwaków. Ponadto, wystąpienie<br />

punktu zwrotnego w jakiejś dziedzinie<br />

unieważnia w dużej mierze wcześniejszą wiedzę<br />

związaną z tą dziedziną.<br />

Strategia ignorująca możliwość wystąpienia<br />

punktów zwrotnych jest strategią nieodpowiedzialną.<br />

Strategiczną odpowiedzią na punkty<br />

zwrotne przyszłości nie jest jednak ich przewidywanie,<br />

ale tworzenie rezerw i umiejętności<br />

umożliwiających adaptacyjną odpowiedź na ich<br />

wystąpienie. W skali indywidualnego życia tak<br />

właśnie postępujemy kształcąc się i oszczędzając.<br />

Z tych szczególnie względów zgadzam się<br />

z tezą, że krzewienie kultury myśli strategicznej<br />

w Polsce, zarówno na poziomie indywidualnym<br />

jak i społecznym, powinno być zadaniem ministerstwa.<br />

Refleksyjna ocena dwóch serii<br />

dokumentów poświęconych<br />

strategii rozwoju szkolnictwa<br />

wyższego<br />

Podzielam pogląd o nadmiernym zafascynowaniu<br />

omawianych dokumentów strategicznych<br />

„magią świata instytucji”.<br />

Nie wydaje mi się, żeby niskie lokaty polskich<br />

szkół wyższych w rankingach międzynarodowych<br />

stanowiły jakiś istotny dramat.<br />

Takim dramatem byłaby ogólna niezaradność<br />

absolwentów tych szkół, a w szczególności niemożliwość<br />

znalezienia zatrudnienia na międzynarodowym<br />

rynku pracy.<br />

Generalnie, gdy idzie o rankingi, mam wrażenie<br />

głęboko szkodliwej ingerencji ludycznego<br />

ducha sportu w poważne dziedziny aktywności<br />

społecznej. Pokusa stosowania wskaźników pozwalających<br />

na bieżącą ocenę ludzi i instytucji<br />

jest zrozumiała, ale w wielu ważnych procesach<br />

niemożliwa do zrealizowania.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

157<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

KOMANTARZ


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

KOMANTARZ<br />

W szczególności w procesach edukacyjnych<br />

i innowacyjnych czas oddzielający przyczyny<br />

od skutków bywa długi. W tym czasie same kryteria<br />

oceny mogą ulec istotnym zmianom. (Ewolucja<br />

systemu oceny KBN to tylko drobny przykład).<br />

Trzeba też pamiętać o naszej niepokojącej<br />

skłonności do podporządkowywania się literze<br />

obowiązujących kryteriów przy jednoczesnym<br />

ignorowaniu ich ducha oraz wszelkich działań<br />

nieobjętych kryteriami. W takich sytuacjach<br />

ogólne zasady bywają znacznie skuteczniejsze<br />

od szczegółowych przepisów.<br />

Diagnoza transformacji<br />

szkolnictwa wyższego<br />

w latach 1990−2010<br />

Podpisuję się pod tezą o imitacyjnym charakterze<br />

transformacji polskiego szkolnictwa wyższego.<br />

Podzielam zaniepokojenie izolowaniem<br />

się akademii od życia kraju i jej skupieniu na<br />

własnych potrzebach korporacyjnych. W tym<br />

właśnie dopatrywałbym się przyczyn jej relatywnie<br />

niskiego finansowania.<br />

Nie do końca zgadzam się z tezą o ilościowej<br />

a nie jakościowej transformacji. Jeśli przy tych<br />

samych zasobach, zarówno pieniędzy jak i czasu,<br />

dokonuje się skok ilościowy, to tylko epizodycznie<br />

może to nie mieć negatywnego wpływu<br />

na jakość.<br />

158<br />

Nie trwoży mnie myśl,<br />

że polskie szkolnictwo<br />

wyższe należy do Europy<br />

peryferyjnej<br />

Nie trwoży mnie myśl, że polskie szkolnictwo<br />

wyższe należy do Europy peryferyjnej. To geopolitycznie<br />

dość naturalny stan rzeczy, a ponadto<br />

innowacyjnie obiecujący. Martwi natomiast<br />

marna jakość tej peryferyjności, a w szczególności<br />

brak działań, które mogłyby ją uczynić bardziej<br />

komfortową i na swój sposób atrakcyjną.<br />

Rola szkolnictwa wyższego<br />

w skoku cywilizacji Polski<br />

w latach 2010−2030<br />

Do sugerowanych okresów porównawczych<br />

porównań warto by dołączyć dwudziestolecie<br />

1919–1939. Pomogłoby to uzmysłowić możliwą<br />

do uzyskania skalę zmian i przypomnieć dawne<br />

europejskie standardy edukacyjne; a tym samym<br />

natchnąć reformatorów odwagą.<br />

Są powody, aby sądzić, że sukces Finlandii<br />

w latach 1990–2010 był efektem mniej spektakularnych,<br />

a bardziej organicznych i peryferyjnych<br />

właśnie działań we wcześniejszych dekadach.<br />

Warto uczynić tę kwestię przedmiotem rozważań.<br />

Więcej nauczymy się studiując zasiewy niż<br />

żniwa sukcesu.<br />

Teza, że decydującym problemem strategicznym<br />

jest transformacja statusu materialnego<br />

i duchowego szkolnictwa wyższego jako współautora<br />

i współaktora skoku cywilizacyjnego Polski<br />

jest kusząca i wielce pochlebna dla pracownika<br />

tegoż szkolnictwa. Rzecz w tym, czy będzie<br />

to możliwe bez schumpeterowskiej destrukcji.<br />

Utopijna wizja systemu<br />

szkolnictwa wyższego<br />

w perspektywie roku 2050<br />

To oczywiste, że potrzebny jest dualny system<br />

edukacyjny. Nie można tolerować marnowania<br />

potrzebnych społeczeństwu talentów poprzez<br />

system nastawiony na kształcenie przeciętnie<br />

uzdolnionych. Sądzę jednak, że zastosowany<br />

dualizm powszechny – elitarny może być źródłem<br />

niebezpiecznych nieporozumień.<br />

Racjonalny wydaje się podział na studia<br />

w kierunkach niezbędnych dla dobrego funkcjonowania<br />

nowoczesnego społeczeństwa


oraz na studia nastawione na osobisty rozwój<br />

i zwiększenie szans życiowych samych studiujących.<br />

Te pierwsze powinny być limitowane<br />

realnymi potrzebami, ostro konkurencyjne<br />

i materialnie komfortowe. Niekoniecznie muszą<br />

to być wielkie uczelnie. Te drugie powinny być<br />

współfinansowane przez państwo w tej mierze,<br />

w jakiej przyczyniają się do rozwoju kapitału<br />

społecznego. Nie należy utrzymywać fikcji, że<br />

istnieje znacząca korelacja między kierunkiem<br />

takich studiów a wykonywaną później pracą.<br />

Sądzę, że już w tej chwili włączanie do programów<br />

studiów języka Konfucjusza zwiększa<br />

szanse życiowe absolwentów i konkurencyjność<br />

gospodarki.<br />

Inicjatywy międzynarodowe<br />

Proponowane konferencje wydają się bardzo interesujące.<br />

Ze względów wspomnianych wcześniej,<br />

szczególnie obiecująca wydaje mi się konferencja<br />

polsko-fińska.<br />

Biblioteka wiedzy o rozwoju<br />

szkolnictwa wyższego<br />

Idea godna poparcia.<br />

Rola Ministerstwa Nauki<br />

i Szkolnictwa Wyższego<br />

w kształtowaniu polskiego<br />

systemu myśli strategicznej<br />

bodaj najważniejszym zadaniem szkolnictwa<br />

wyższego. Nie jest to jednak cel strategiczny,<br />

tylko paląca potrzeba dnia. To prawda, że stara,<br />

zmęczona kadra profesorska nie wniesie ducha<br />

dynamicznej innowacji w struktury szkolnictwa<br />

wyższego. Ponadto kadra ta już odchodzi<br />

na emeryturę, a bez niej, w obecnym stanie<br />

prawnym, akademia nie jest w stanie funkcjonować.<br />

Kto jednak, i w jaki sposób zapełni lukę<br />

pokoleniową, i wychowa nową kadrę?<br />

Nie sposób też zaprzeczać, że konieczne jest<br />

skrócenie okresu, w którym o awansie decydują<br />

wyłącznie kryteria korporacyjne. To absurd,<br />

gdy osoby w wieku przedemerytalnym skrupulatnie<br />

gromadzą punkty i piszą wypracowania<br />

na stopień. Moment uzyskiwania samodzielności<br />

naukowej powinien następować w wieku,<br />

w którym ludzie są jeszcze pełni energii. Potem<br />

powinna się liczyć jakość wykonywanej pracy.<br />

Niezbędną selekcję trzeba zapewnić poprzez<br />

zmniejszenie gwarancji zatrudnienia. Trzeba<br />

też uwzględniać, że instytucja naukowa to organizacja<br />

bardziej złożona niż drużyna piłkarska.<br />

Stąd pracowników należy oceniać przez pryzmat<br />

ich użyteczności w zespole, a nie według<br />

ujednoliconych kryteriów.<br />

Nie sposób zaprzeczać, że<br />

r adyk alne odmłodzenie<br />

społeczności nauczycieli<br />

akademickich jest<br />

bodaj najważniejszym<br />

zadaniem szkolnictwa<br />

wyższego<br />

Niewątpliwie potrzebna.<br />

Post scriptum<br />

Nie sposób zaprzeczać, że radykalne odmłodzenie<br />

społeczności nauczycieli akademickich jest<br />

Gorzkie słowa o funkcjonowaniu samorządu<br />

akademickiego wydają się prawdziwe.<br />

Krokiem w kierunku poprawy sytuacji byłoby<br />

wyłączenie z gestii samorządu kwestii administracyjnych<br />

i zdecydowany powrót do osobistej<br />

i wymiernej odpowiedzialności nauczycieli akademickich<br />

za prowadzone zajęcia.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

159<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

KOMANTARZ


Wyzwania przed polskim<br />

szkolnictwem wyższym<br />

Andrzej P. Wierzbicki<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

Chciałbym tu spojrzeć na kwestię wyzwań<br />

stojących przed polskim szkolnictwem<br />

wyższym, zgodnych z mottem Imagination<br />

is more important than knowledge (A. Einstein, cytuję<br />

za A. Kuklińskim) oraz zaleceniami opracowania<br />

Antoniego Kuklińskiego pt. Wizje i strategie rozwoju<br />

szkolnictwa wyższego w Polsce w perspektywie roku<br />

2050, których streszczeniem jest zdanie: „przyjąć<br />

nowe spojrzenie na istotę ekspertyzy jako<br />

zjawiska obejmującego nie tylko świat wiedzy<br />

i doświadczenia, lecz także świat wyobraźni”.<br />

W przeciwstawieniu do tych zaleceń, zarówno<br />

opracowanie konferencji rektorów (koncentrujące<br />

się na politycznie poprawnej obronie status quo)<br />

jak i ekspertyza Ernst&Young (wyrażająca korporacyjne<br />

interesy prywatyzacji wiedzy) nie mogły<br />

dać adekwatnej wizji strategicznej, gdyż w istocie<br />

patrzą one wstecz lub co najwyżej na teraźniejszość<br />

a nie wyobrażają sobie dalszej przyszłości.<br />

Proponuję zatem podjąć szerzej problem wyzwań<br />

przyszłości wobec szkolnictwa wyższego<br />

na świecie i w Polsce. Możliwe są też inne punkty<br />

odniesienia, np. nowa strategia Unii Europejskiej<br />

„Europa 2020” (której cele i priorytety ze względu<br />

na czas jej opracowania nie są oczywiście<br />

uwzględnione zarówno przez opracowanie konferencji<br />

rektorów jak i przez ekspertyzę Ernst&Young,<br />

ale zasadne jest pytanie, czy opracowania<br />

te są w ogóle spójne z tą nową strategią). Tym niemniej,<br />

przedstawię tu wyliczenie kilku wyzwań,<br />

które pozostaną aktualne do roku 2050; tu kilka<br />

tez o takich właśnie wyzwaniach przyszłości.<br />

160<br />

1. Wyzwanie umasowienia<br />

szkolnictwa wyższego<br />

Rewolucja informacyjna, w związku z jej megatrendem<br />

dematerializacji pracy, powoduje umasowienie<br />

szkolnictwa wyższego; w krajach najbardziej<br />

rozwiniętych wskaźniki skolaryzacji na<br />

poziomie wyższym przekraczają dziś 80–90%. Popyt<br />

społeczny na masowe studia wyższe rozwija<br />

się też w Polsce. Duża część społeczeństwa gotowa<br />

jest płacić za wykształcenie wyższe, stąd popyt na<br />

kształcenie w szkołach niepaństwowych. Powstaje<br />

tu pytanie o rolę wyższych szkół państwowych<br />

w warunkach masowych studiów wyższych oraz<br />

ich relacje do szkół niepaństwowych.<br />

Rola wyższych szkół państwowych w tych<br />

warunkach pozostaje podobna do założeń uniwersytetów<br />

od czasów królowej Jadwigi: nie tylko<br />

kształcić na zadowalającym poziomie w kraju,<br />

lecz także zapewnić bezpłatne kształcenie<br />

najzdolniejszym przedstawicielom warstw<br />

ubogich. Bogaci wyślą swe dzieci za granicę<br />

(dawniej do Padwy i Bolonii, dzisiaj do Oxfordu<br />

i Princeton), średnio bogaci szukać będą szkół<br />

prywatnych także w kraju, chodzi tu o to, że<br />

także wśród najuboższych zdarza się młodzież<br />

szczególnie uzdolniona. Tej roli nie uwypukla<br />

politycznie poprawna ekspertyza rektorów oraz<br />

nie zauważa korporacyjna ekspertyza Ernst&Young.<br />

Tymczasem, w myśl zasad sprawiedliwości<br />

Johna Rawlsa, odpowiedzialność za stworze-


nie szans dla szczególnie uzdolnionej młodzieży<br />

ubogiej spoczywa właśnie na państwie.<br />

Umasowienie szkolnictwa wyższego ma<br />

też oczywiste skutki negatywne: musi się obniżyć<br />

średni poziom nauczania, przynajmniej<br />

na szczeblu licencjackim czy inżynierskim.<br />

I z trendem tym nie można walczyć inaczej,<br />

niż przez zwykłą konkurencję uczelni. Inne<br />

metody walki – mnożenie ciał opiniodawczych<br />

i akredytacyjnych – prowadzą jedynie do walki<br />

pozamerytorycznej i zajazdów zaściankowych<br />

(tak jak PKA, wbrew oczywistym potrzebom<br />

społecznym, odmawia praw do nauczania informatyki<br />

specjalistom w zakresie praktycznych<br />

zastosowań informatyki, bo informatyk według<br />

tej komisji powinien się wykazać pracami teoretycznymi).<br />

Relacje szkół państwowych do<br />

niepaństwowych powinny być przyjazne, choć<br />

konkurencyjne – a zapewnienie takich relacji<br />

powinno być przedmiotem troski Ministerstwa<br />

Nauki i Szkolnictwa Wyższego, z wykorzystaniem<br />

różnych form poprawy tych relacji.<br />

Jak zatem zapewnić zadowalający poziom<br />

prac badawczych na uczelniach, wobec masowości<br />

kształcenia? Po pierwsze, trzeba ograniczyć<br />

wieloetatowość; pomysł ograniczenia do maksimum<br />

dwóch etatów jest rozsądny, ale wykonalny<br />

tylko przy jednoczesnym zwiększeniu wynagrodzeń<br />

podstawowych. Obecna sytuacja podejmowania<br />

pracy dydaktycznej na nierzadko pięciu<br />

etatach uniemożliwia pracę badawczą i jest jednym<br />

z głównych powodów zapaści intelektualnej.<br />

Po drugie, zgadzając się na obniżenie poziomu<br />

kształcenia podstawowego, najlepsze uczelnie powinny<br />

jednocześnie zwiększyć elitarność i poziom<br />

kształcenia magisterskiego i doktorskiego, wciągając<br />

studentów tych szczebli do prac badawczych.<br />

2. Wyzwanie kształcenia<br />

zdalnego i ustawicznego<br />

Dematerializacja pracy oznacza też częstszą<br />

zmianę zawodów, a więc konieczność kształcenia<br />

ustawicznego. Można (i trzeba) temu wyjść<br />

naprzeciw przez organizację studiów podyplomowych,<br />

ale główne wyzwanie wiąże się z szybko<br />

rozwijającymi się możliwościami kształcenia<br />

elektronicznego: podręcznikami, ćwiczeniami,<br />

wirtualnymi laboratoriami elektronicznymi dostępnymi<br />

poprzez internet. Na tę formę kształcenia<br />

otwiera się cały rozwinięty świat, ale opracowanie<br />

odpowiednich materiałów dydaktycznych<br />

jest pracochłonne i kosztowne, zatem w Polsce<br />

jest szczególnie opóźnione ze względu na niedofinansowanie<br />

nauki i szkolnictwa wyższego.<br />

Jeśli jednak tego wyzwania nie podejmiemy,<br />

to staniemy się zaściankiem cywilizacyjnym<br />

Europy i świata. Dlatego też niezbędne jest<br />

uruchomienie specjalnej ścieżki finansowania<br />

prac związanych z opracowaniem i wdrażaniem<br />

elektronicznych materiałów dydaktycznych –<br />

oczywiście z uwzględnieniem wymogów swobodnego<br />

dostępu do takich materiałów opracowanych<br />

za pieniądze publiczne, o czym szerzej<br />

piszę w następnym punkcie.<br />

3. Wyzwanie swobodnego<br />

dostępu do wiedzy<br />

W wyniku rewolucji informacyjnej wiedza staje<br />

się podstawowym zasobem produkcyjnym.<br />

Wywołuje to trend korporacyjnej prywatyzacji<br />

wiedzy, widoczny dzisiaj wszędzie (np. w zachowaniach<br />

wielkich koncernów farmaceutycznych<br />

organizujących kampanie straszenia nowymi<br />

odmianami grypy). Jednakże wielkie<br />

uniwersytety krajów rozwiniętych, poczynając<br />

od MIT, odpowiedziały inicjatywą Open Access,<br />

czyli bezpłatnego udostępniania wiedzy opracowanej<br />

lub przetworzonej za pieniądze publiczne.<br />

Jest to tylko przykład ogromnego konfliktu<br />

o własność wiedzy (ma on wiele innych<br />

aspektów), znamiennego dla okresu po rewolucji<br />

informacyjnej.<br />

Konflikt ten stwarza wyzwania – zarówno<br />

dla uniwersytetów państwowych jak i niepaństwowych.<br />

W jakim stopniu wiedza wykładana<br />

lub tworzona na tych uniwersytetach ma być<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

161<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

dobrem publicznym, a w jakim stopniu prywatnym?<br />

Dodajmy, że w stosunku do wiedzy nie<br />

obowiązuje zasada tragedii wspólnoty (trawa na<br />

pastwisku gminnym jest nadmiernie eksploatowana,<br />

co uzasadnia prywatyzację tego pastwiska),<br />

gdyż wiedza nie jest dobrem degradowalnym:<br />

użytkowana bardziej intensywnie zwykle<br />

powiększa się, nie pomniejsza. Wyzwania tego<br />

nie podejmują ani opracowanie konferencji rektorów,<br />

ani też (co bardziej zrozumiałe z uwagi<br />

na jawny konflikt interesów) ekspertyza Ernst&Young.<br />

4. Wyzwanie zmian spojrzenia<br />

na świat jako skutku<br />

rewolucji informacyjnej<br />

Może najtrudniejszym wyzwaniem, niezauważanym<br />

w pełni przez obie ekspertyzy, są skutki<br />

zmian episteme – podnoszonych przez Michela<br />

Foucaulta – czyli sposobu kreowania i uzasadniania<br />

wiedzy w danej epoce cywilizacyjnej,<br />

bądź też, określone w prostszych słowach, zmiany<br />

sposobu widzenia świata, którą niesie ze<br />

sobą rewolucja informacyjna. Przykładów takiej<br />

zmiany jest wiele, podam tylko dwa.<br />

Zasada wyłaniania się (emergencji) mówi, że<br />

nowe własności systemów wyłaniają się wraz ze<br />

zwiększeniem stopnia złożoności, i że własności<br />

te są jakościowo różne oraz nieredukowalne do<br />

własności części systemów.<br />

Może to się wydawać zdroworozsądkowym,<br />

intuicyjnym sformułowaniem; ważny jest<br />

fakt, że zasada ta jest uzasadniona racjonalnie,<br />

w oparciu o dane naukowe. Może to się wydawać<br />

wnioskiem z klasycznych pojęć teorii systemów,<br />

synergii i holizmu, czy też metafizycznym<br />

przekonaniem religijnym; rzecz w tym, że<br />

obie takie upraszczające interpretacje są błędne.<br />

Synergia i holizm mówią, że całość jest większa<br />

od sumy swych części, ale nie podkreślają nieredukowalności.<br />

Tak więc, w klasycznym rozumowaniu<br />

systemowym, całość jest większa, ale<br />

nadal może być redukowana do swych części.<br />

162<br />

Tymczasem najlepszym niedawnym przykładem<br />

fenomenu emergencji było spontaniczne<br />

wyłonienie się pojęcia software’u w ewolucji<br />

technicznej i cywilizacyjnej ostatnich pięćdziesięciu<br />

lat. Oprogramowanie, software, nie może<br />

działać bez sprzętu, hardware, ale nie może być<br />

zredukowane czy wytłumaczone przez własności<br />

sprzętu. Fakt ten przeczy argumentom<br />

kreacjonistów, którzy twierdzili, że nieredukowalna<br />

złożoność nie mogła spontanicznie wyłonić<br />

się w ewolucji, musiała być wynikiem inteligentnego<br />

projektu świata; tymczasem ewolucja<br />

cywilizacyjna ostatnich pięćdziesięciu lat daje<br />

przykłady takiej spontanicznej emergencji.<br />

Tak więc zasada wyłaniania się jest przeciwstawna<br />

redukcjonizmowi. Trzeba tu podkreślić,<br />

że nauki ścisłe i przyrodnicze, bardziej paradygmatyczne<br />

niż technika, nadal hołdują redukcjonizmowi;<br />

np. fizycy wierzą, że obliczenia kwantowe<br />

zmienią zasadniczo techniki obliczeniowe<br />

– podczas gdy zmienią one zasadniczo tylko<br />

sprzęt, nie oprogramowanie, które rozwija się<br />

według zasad nieredukowalnych do sprzętu.<br />

Drugi, równie trudny przykład (bo zmiana<br />

sposobu widzenia świata jest trudna) to kwestia<br />

paradoksu błędnego koła czy nieskończonego<br />

regresu, używanego przez sceptyków filozoficznych<br />

od czasów starożytnej Grecji do ataku<br />

na naturalizm i uzasadnienia sceptycyzmu.<br />

Na przykład Leszek Kołakowski (1988) pisze:<br />

„Od czasów sceptyków starożytnych wiadomo<br />

jest, że każda epistemologia – tj. jakakolwiek<br />

próba ustanowienia uniwersalnych kryteriów<br />

prawomocności wiedzy – wiedzie albo<br />

w regres nieskończony, albo w błędne koło, albo<br />

w nieprzezwyciężalny paradoks samoodniesienia<br />

(nieprzezwyciężalny, rozumie się, o ile nie<br />

jest rozwiązany pozornie przez to, że obróci się<br />

go w regres nieskończony)”. To samo twierdzi<br />

wielu innych filozofów (np. E. Husserl, L. Wittgenstein,<br />

J. Srzednicki, G. Żurkowska, B. Latour).<br />

Tymczasem dobra znajomość zachowania<br />

się układów czy systemów ze sprzężeniem<br />

zwrotnym wyjaśnia pozornie nieprzezwyciężalne<br />

paradoksy samoodniesienia, regresu nieskończonego,<br />

błędnego koła – traktując je jako


oczywiste cechy pojęcia sprzężenia zwrotnego<br />

(dynamiczny proces równoważenia się układu<br />

z ujemnym sprzężeniem zwrotnym np. w serwomechanizmie<br />

ramienia robota to przecież<br />

nieskończony regres, błędne koło czy samoodniesienie<br />

stosowane jest miliony razy w każdym<br />

komputerze jako zasada działania przerzutnika<br />

z dodatnim sprzężeniem zwrotnym, podstawowego<br />

elementu pamięci komputera). Jeśli to<br />

są paradoksy, to ani roboty, ani komputery nie<br />

mogą działać. Skoro one jednak działają, są to<br />

więc paradoksy pozorne, wyjaśnione przez rozwój<br />

technik informacyjnych.<br />

Tak samo jak oczywiste jest dzisiaj, że Achilles<br />

jednak dogoni żółwia, gdyż szereg nieskończony<br />

może mieć skończoną granicę.<br />

Te dwa (trudne) przykłady wskazują, jak<br />

głębokie mogą być zmiany sposobu widzenia<br />

świata jako skutek rewolucji informacyjnej.<br />

Reformy szkolnictwa powinny takie zmiany<br />

antycypować. Np. twierdzę, że po rewolucji<br />

informacyjnej w nauczaniu uniwersyteckim<br />

dziedzin społecznych i humanistycznych trzeba<br />

wprowadzić trzy obowiązkowe przedmioty<br />

techniczne:<br />

1) Automatykę i robotykę, z naciskiem na procesy<br />

dynamiczne w sprzężeniu zwrotnym<br />

i ćwiczenia laboratoryjne (choćby symulacyjne)<br />

ilustrujące to działanie;<br />

2) Informatykę, ale nie traktowaną tylko biernie,<br />

z obowiązkiem zaprojektowania choćby<br />

jednego przykładu oprogramowania;<br />

3) Inżynierię biomedyczną, jako dziedzinę<br />

o coraz większym znaczeniu w starzejących<br />

się społeczeństwach.<br />

5. Wyzwanie demokracji<br />

pracowniczej<br />

W wyniku rewolucji informacyjnej obserwujemy<br />

też narastający konflikt pomiędzy oligarchią<br />

(różnorodnie nazywaną: superklasą, netokracją,<br />

postdemokracją) a demokracją. Obie ekspertyzy<br />

nie wypowiadają się na ten temat, zajmują jednak<br />

(podświadomie) stanowisko na rzecz raczej<br />

oligarchii. Tymczasem skutkiem rozpowszechnienia<br />

się internetu jest m.in. pojawiające się silne<br />

stanowisko broniące demokracji, zwłaszcza<br />

w formie demokracji pracowniczej uzasadnionej<br />

filozoficznie i prawnie przez Johna Rawlsa.<br />

Co ten konflikt może oznaczać w stosunku do<br />

szkolnictwa wyższego?<br />

W wyniku rewolucji<br />

informacyjnej<br />

obserwujemy też<br />

narastający konflikt<br />

pomiędzy oligarchią<br />

a demokracją<br />

Oczywiście, konflikt ten powinien w jawnej<br />

formie być uwzględniany w nauczaniu. Ale stanowisko<br />

Rawlsa może też mieć skutki praktyczne:<br />

uważam, że uzasadnia ono pozostawienie<br />

uczelniom dużego stopnia samorządności, bez<br />

prób wprowadzania nadto managerskiego systemu<br />

zarządzania. Czym innym i niezbędnym<br />

jest poddanie uczelni silnej konkurencji, czym<br />

innym jest zarządzanie ściśle hierarchiczne<br />

typu korporacyjnego.<br />

Podsumowanie<br />

Wyzwania te wyliczyłem przykładowo jako te,<br />

które moim zdaniem pozostaną aktualne przez<br />

najbliższe dziesięciolecia. W pogłębionej analizie<br />

można zacząć od zagrożeń tak, jak to sugeruje<br />

Antoni Kukliński; zgadzam się też z jego tezą, że<br />

„pentagonalny kryzys lat 2008–2011 jest prawdziwym<br />

końcem XX wieku”, ale nie nadawałbym<br />

tak wielkiego znaczenia zagrożeniu kryzysem<br />

Wspólnoty Atlantyckiej – i tak polskie szkolnictwo<br />

wyższe kształci i będzie kształcić swych<br />

najlepszych absolwentów na potrzeby Stanów<br />

Zjednoczonych Ameryki Północnej; dopiero następnie<br />

można dokładniej określić wyzwania<br />

oraz przeprowadzić ich dogłębną analizę.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

163<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Quo vadis<br />

jako metafora myślenia<br />

o przyszłości Polski<br />

Antoni Kukliński<br />

Anna Gąsior-Niemiec<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

Wprowadzenie<br />

Kontekstowym punktem wyjścia dla tego krótkiego<br />

artykułu jest często ostatnio formułowana<br />

teza o zachodzącej na naszych oczach fundamentalnej<br />

rekonfiguracji dotychczasowego<br />

układu stosunków władzy politycznej i ekonomicznej<br />

w ujęciu globalnym przy jednoczesnej<br />

dekompozycji struktur, stosunków i tożsamości<br />

społecznych w układzie narodowym, regionalnym<br />

i lokalnym 1 . Globalny kryzys finansowy<br />

i ekonomiczny ujawniony w pełni w 2008 r.,<br />

którego reperkusje są i będą nadal wyraźnie<br />

odczuwane również w wielu państwach zachodnich,<br />

uwidocznił zawodność dogmatów<br />

przyświecających przez ostatnie 30 lat neoliberalnej<br />

globalizacji 2 , będącej jednym z głównych<br />

czynników przyśpieszających procesy dekom-<br />

1 Por. np. J. Attali, Historia przyszłości, Wydawnictwo<br />

Prószyński i S-ka, Warszawa 2008; U. Beck, Władza<br />

i przeciwwładza w epoce globalnej. Nowa ekonomia polityki<br />

światowej, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa<br />

2005; J. Staniszkis, Władza globalizacji, Wydawnictwo<br />

Naukowe Scholar, Warszawa 2003; Z. Bauman, Globalization:<br />

the Human Consequences, Polity, Cambridge1998.<br />

2 Zob. D. Held i in., Global Transformations: Politics,<br />

Economics and Culture, Polity, Cambridge, Cambridge<br />

1999; D. Harvey, Neoliberalizm. Historia katastrofy, Książka<br />

i Prasa, Warszawa 2008; J. Stiglitz, Freefall. Jazda bez<br />

trzymanki, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>, Warszawa<br />

2010.<br />

164<br />

pozycji i rekonfiguracji. Mimo to, nie jest wcale<br />

przesądzone, że zmiany zachodzące w reakcji<br />

na wspomniany kryzys będą oznaczać wynalezienie<br />

lepszych zasad organizowania życia społecznego<br />

w różnych skalach przestrzennych 3 .<br />

Jedną z ważnych przyczyn uzasadniających<br />

ten sceptycyzm jest niedostatek atrakcyjnych<br />

systemowych propozycji nowego ładu społecznego<br />

w środowisku aktorów politycznych w całym<br />

okresie pozimnowojennym 4 . Inną, jest obserwacja<br />

bieżącej dynamiki ruchów i protestów<br />

społecznych, często gwałtownych i „widowiskowych”,<br />

lecz rzadko i w małym stopniu przekładających<br />

się na konkretne i całościowe rezultaty<br />

polityczne 5 . Na skutek wspomnianej dekompozycji<br />

sił społecznych 6 , a także kolonizacji politycznej<br />

i społecznej wyobraźni przez „neoliberalną<br />

nowomowę” 7 oraz potęgi i często brutalnej<br />

represyjności aktorów zainteresowanych trwa-<br />

3 Por. J. Attali, op.cit.<br />

4 Por. np. Z. Bauman, op.cit.<br />

5 Por. S. Castles, Miller M., The Age of Migration, Palgrave,<br />

Macmillan, Basingstoke, Basingstoke 2009.<br />

6 Ibidem.<br />

7 Por. A. Bihr, Nowomowa neoliberalna, Książka i Prasa,<br />

Warszawa 2008; Zniewolony umysł 2. Neoliberalizm i jego<br />

krytyki, red. E. Majewska, J. Sowa, Ha!Art, Kraków2007.


niem neoliberalnego ładu 8 zabrakło dotychczas<br />

wystarczająco silnej mobilizacji i trwałej presji<br />

społecznej i politycznej, która wymusiłaby na<br />

aktorach narodowych i globalnych odwrót od<br />

dalszego podążania ścieżką generującą w znacznej<br />

mierze nierówny i chaotyczny wzrost gospodarczy<br />

wraz z towarzyszącymi mu turbulencjami<br />

społeczno-politycznymi – lub przynajmniej<br />

daleko idącą modyfikację tego kierunku 9 .<br />

Słabość woli politycznej, niedostatki wyobraźni<br />

społecznej i częstą niewiarę w możliwość<br />

wymyślenia nowego, lepszego konsensualnego<br />

projektu dla świata ilustrują także<br />

zdominowane przez bieżące trudności i często<br />

wzajemnie niespójne inicjatywy podejmowane<br />

w poszczególnych państwach. W niektórych<br />

spośród nich głębokie podziały polityczne, konfliktogenna<br />

kultura polityczna, silnie zdominowana<br />

przez odwołania historyczne bądź sprawy<br />

bieżące, oraz słabość kultury myślenia o przyszłości<br />

i praktyczny brak instrumentów do prowadzenia<br />

poinformowanej debaty publicznej<br />

nad długofalowymi strategiami działań, często<br />

w ogóle skutecznie blokują pojawianie się<br />

i promowanie rozwiązań ukierunkowanych na<br />

bardziej zrównoważony i sprawiedliwszy rozwój<br />

w przyszłości – przykładem służy Polska.<br />

Również działania o charakterze ponadnarodowym,<br />

których przykładem są formułowane na<br />

szczeblu Unii Europejskiej plany strategiczne,<br />

mają dotychczas cząstkowy, krótkofalowy i nierozstrzygający<br />

charakter 10 , mimo świadomości,<br />

że bezprecedensowe bogactwo i potęga nauki<br />

oraz technologii, jakimi globalnie dysponuje<br />

dziś świat, stwarzają szansę na realizację śmiałych<br />

idei.<br />

Mimo wszystko narastające zaniepokojenie<br />

powtarzającymi się, coraz bardziej nieprzewidywalnymi<br />

zaburzeniami ekonomicznymi<br />

i często ściśle z nimi powiązanymi negatywnymi<br />

zdarzeniami o charakterze politycznym<br />

i militarnym, ale również społecznym i ekologicznym<br />

(przykładem katastrofa spowodowana<br />

w 2010 r. przez koncern BP w Zatoce Meksykańskiej,<br />

„niespodziewane” zagrożenie bankructwem<br />

kilku państw członkowskich UE czy seria<br />

„politycznych trzęsień ziemi” w państwach<br />

północnej Afryki na początku 2011 r.), w połączeniu<br />

z narastającą świadomością realnych<br />

zagrożeń wynikających, między innymi, z globalnych<br />

trendów demograficznych, kruchości<br />

zasobów energetycznych i problemów rynków<br />

pracy oraz międzynarodowych migracji, przynoszą<br />

stopniowy wzrost zainteresowania myślą<br />

strategiczną i metodologiami budowania scenariuszy<br />

przyszłości – również w Polsce 11 .<br />

Zainteresowanie to trzeba interpretować<br />

pozytywnie, mimo nie zawsze zadowalających<br />

rezultatów, jako coraz silniejszy sygnał chęci czy<br />

poczucia potrzeby wyjścia z impasu, w dużej<br />

mierze, powtórzmy, będącego skutkiem neoliberalnego<br />

skrócenia i zawężenia perspektywy politycznej<br />

i ekonomicznej, którego konsekwencją<br />

było lekceważenie przez wiele rządów i agend<br />

ponadnarodowych konieczności strategicznego<br />

myślenia o przyszłości społeczeństw wykraczającego<br />

poza prognozowanie „wzrostu rynków”<br />

i kalkulowanie finansowych zysków.<br />

8 Por. D. della Porta, M. Diani, Ruchy społeczne.<br />

Wprowadzenie, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego,<br />

Kraków 2010.<br />

9 Por. np. D. Held i in., op.cit.; World Bank, Global<br />

Economic Prospects, World Bank, Washington DC 2006;<br />

Global Political Economy, red. J. Ravenhill, Oxford University<br />

Press, Cambridge 2009; J. Stiglitz, op.cit.<br />

10 Por. Komisja Europejska, Komunikat Komisji. Europa<br />

2020. Strategia na rzecz inteligentnego i zrównoważonego<br />

rozwoju sprzyjającego włączeniu społecznemu, Bruksela<br />

2010, KOM(2010) 2020 wersja ostateczna.<br />

11 Por. V. Kaartemo, J. Kaivo-oja, Finlandia 2050<br />

w perspektywie zmian globalnych, w: Rozwój regionalny –<br />

polityka regionalna – studia regionalne, red. P. Jakubowska,<br />

A. Kukliński, P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego,<br />

Warszawa 2011 (w przygotowaniu); Komisja<br />

Europejska, op.cit. Foresight regionalny i technologiczny.<br />

Pierwsze doświadczenia polskich regionów, red. A. Klasik,<br />

T. Markowski, Komitet Przestrzennego Zagospodarowania<br />

Kraju PAN, Warszawa 2010; Polska 2030. Wyzwania<br />

cywilizacyjne, red. M. Boni, Kancelaria Prezesa Rady<br />

Ministrów RP, Warszawa 2009.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

165<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

1. Kategoria metafory<br />

a myślenie o przyszłości<br />

W tym artykule koncentrujemy się zwłaszcza<br />

na tezie, że jednym z przejawów wyżej wspomnianego<br />

impasu stało się w ostatnim trzydziestoleciu<br />

dojmujące ubóstwo metafor pojawiających<br />

się w wypowiedziach na temat rozwoju<br />

społeczeństw i celów, do których one dążą, czy<br />

powinny dążyć. Tymczasem: „...metafora (...) to<br />

coś znacznie ważniejszego niż tylko środek stylistyczny.<br />

To podstawowy składnik nie tylko języka,<br />

ale i pojmowania, myślenia i działania. (...)<br />

Nowa metafora pełni szczególną rolę, „otwiera”<br />

zamknięte układy myśli, zamknięte, gdyż bariery<br />

poznawania i przetwarzania informacji<br />

związane z ograniczeniami pamięci pozwalają<br />

obejmować myślowo i przetwarzać jedynie<br />

drobne fragmenty, wybrane i wydzielone z bogactwa<br />

rzeczywistości i wielości powiązań między<br />

jej elementami. Metafora ustanawia zasadę<br />

ich organizacji” 12 .<br />

Na skutek zdominowania wyobraźni politycznej<br />

przez neoliberalizm, począwszy od<br />

lat 80 XX wieku, wiodącą i praktycznie jedyną<br />

całościową metaforą myślenia o przyszłości<br />

i rozwoju społeczeństw stała się metafora „rynku”.<br />

Metafora ta, zwłaszcza w swej redukcjonistycznej<br />

postaci, wyrwanej z szerszego kontekstu<br />

społecznego 13 , nie tylko zawładnęła prawie<br />

całym myśleniem o gospodarce, ale również<br />

w ogromnym zakresie skolonizowała dyskursy<br />

odnoszące się do polityki, administracji, społeczeństwa<br />

obywatelskiego, edukacji, kultury itd.,<br />

gdzie jednostronnie zaczęły dominować pojęcia<br />

i koncepcje wywodzone z tej metafory, takie jak<br />

na przykład „rynek polityczny”, „marketing polityczny”,<br />

„komercjalizacja” dóbr publicznych,<br />

12 J. Kozłowski, Świat człowieka, świat metafor,<br />

2008, http://forumakademickie.pl/fa/2008/05/<br />

swiat-czlowieka-swiat-metafor/<br />

13 Zob. J. Bogle, Dość. Prawdziwe miary bogactwa, biznesu<br />

i życia, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>, Warszawa<br />

2009.<br />

166<br />

„konkurencyjność” administracji publicznej,<br />

„prywatyzacja oferty” edukacyjnej, „produktywność”<br />

i „rentowność” kultury itp., podporządkowane<br />

wąsko pojętej kalkulacji zysków<br />

i strat. To rozpowszechnianie się i sedymentacja<br />

metaforyki rynkowej praktycznie na całym<br />

świecie i w każdej sferze życia społecznego stanowią<br />

empiryczne potwierdzenie sygnalizowaną<br />

wyżej roli i ogromnego znaczenia metafor<br />

w ukierunkowywaniu procesów myślowych<br />

i kanalizowaniu oraz legitymizowaniu działań<br />

politycznych, ekonomicznych i społecznych,<br />

skutecznych zwłaszcza gdy zostaną one poparte<br />

wymierną siłą polityczną i ekonomiczną – tak,<br />

jak w przypadku neoliberalizmu, nadzwyczaj<br />

skutecznie forsowanego głównie przez rządy<br />

i wpływowe grupy interesów w Stanach Zjednoczonych<br />

i Wielkiej Brytanii.<br />

Jednak, o ile nowa metafora może otwierać<br />

nowe pola myślenia o rzeczywistości społecznej<br />

i wskazywać nowe kierunki działania, to dominujące<br />

„wcześniejsze metafory przyczyni[ają]<br />

się do ich zakleszczenia” 14 i zawężenia horyzontu<br />

wyobraźni społecznej i politycznej. Ponownie<br />

dobrze ilustruje tę tezę przypadek neoliberalnej<br />

metafory rynku. W ciągu ostatniego trzydziestolecia<br />

jej dominacja doprowadziła, między innymi,<br />

do silnie zawężającej ekonomizacji dyskursu<br />

publicznego i ostatecznie wyrugowała z debaty<br />

publicznej problematykę całościowego rozwoju<br />

społecznego, zwłaszcza kwestię jego celowości<br />

(tj. ukierunkowania na wartości), zastępując ją<br />

dość jednostronną wymianą poglądów na temat<br />

dogmatu nieustającego „wzrostu” (gospodarczego)<br />

i niczym nieograniczonego pędu do „zysku”<br />

i „cięcia kosztów”. Zamiast o państwach,<br />

społeczeństwach czy wspólnotach ludzkich zaczęto<br />

przede wszystkim mówić, pisać – a zatem<br />

myśleć i działać – w kategoriach „gospodarek”<br />

(np. new emerging economies) i przybierających<br />

postać quasi-ludzkich hipostaz mnożących się<br />

ustawicznie „rynków”. Podobnie, z dyskusji<br />

o nowym paradygmacie „gospodarki opartej na<br />

wiedzy”, zdominowanej przez metaforykę ryn-<br />

14 J. Kozłowski, op.cit.


kową, praktycznie znikły zagadnienia dotyczące<br />

sfery wartości czy moralności, a także w dużej<br />

mierze – wbrew oficjalnej retoryce – odniesienia<br />

do demokratycznej zasady równych szans czy<br />

nawet liberalnych swobód i wolności 15 .<br />

Nie chcemy tu rzecz jasna, podważać wielu<br />

poważnych zalet propagowania zasad rynkowych<br />

w życiu gospodarczym społeczeństw.<br />

Naszym celem jest jedynie zwrócenie uwagi<br />

na zubażające konsekwencje, do jakich może<br />

dochodzić w sytuacji długotrwałego monopolizowania<br />

koncepcji wszystkich sfer i aspektów<br />

życia ludzkiego przez pojedynczą metaforę,<br />

zwłaszcza gdy przekłada się ona na wymierne<br />

decyzje polityczne, które pociągają za sobą<br />

realne i długofalowe skutki dla społeczeństw<br />

i kultur we wszystkich ich wymiarach. Jednocześnie,<br />

niejako przy okazji, zwracamy uwagę<br />

na obecny paradoks polegający na tym, że perwersyjne<br />

efekty „monopolu metafory” na poziomie<br />

myślenia o rozwoju społeczeństw w ogóle<br />

nie są zauważane przez wyznawców „wolnej<br />

konkurencji” i „wolnego rynku” – zazwyczaj<br />

słusznie wrogo nastawionych do pojawiania się<br />

monopoli w gospodarce czy sferze politycznej.<br />

Inaczej mówiąc, naszym celem tutaj jest zwrócenie<br />

uwagi na potrzebę podniesienia problemu<br />

obecnego ubóstwa metafor i „zakleszczenia<br />

się” generowanych przez nie opcji myślenia<br />

o rozwoju społeczeństw zarówno w dyskursie<br />

publicznym, jak naukowym i politycznym.<br />

Uważamy, że niedostatek lub, jak obecnie, monopolizacja<br />

myślenia metaforycznego, są jednymi<br />

z ważniejszych czynników blokujących<br />

możliwość wyartykułowania nowych projektów<br />

politycznych, których potrzeba wydaje się<br />

jasna w trwającej właśnie epoce przełomu 16 .<br />

Podniesienie problemu, jakim jest ubóstwo<br />

i szkodliwa monopolizacja metaforycznego<br />

wymiaru myślenia o przyszłości, po pierwsze<br />

wynika ze wspomnianego już zarówno in-<br />

15 Por. Spotkania z utopią w XX i XXI w., red. P. Żuk,<br />

Oficyna Naukowa, Warszawa 2008; Zniewolony umysł..,<br />

op.cit.<br />

16 Por. J. Attali, op.cit.<br />

tuicyjnego, jak i znajdującego potwierdzenie<br />

w tradycji filozoficznej i naukowej przekonania<br />

o immanentnym związku między zdolnością<br />

do tworzenia nowych metafor a tworzeniem<br />

nowych pojęć i koncepcji nie tylko naukowych,<br />

ale również politycznych i społecznych, nie<br />

wspominając o kulturowych i artystycznych 17 .<br />

Przypomnienie czy uświadomienie tej zależności<br />

wydaje się szczególnie potrzebne w kręgach<br />

obecnych elit politycznych, które, jak się wydaje,<br />

w dużej mierze utraciły zdolność wykuwania<br />

nowych metafor, zadowalając się często<br />

minimalistycznym, technokratycznym i proceduralnym<br />

podejściem do polityki. (Dotyczy to<br />

zresztą również zawężająco „pragmatyzujących<br />

się” postaw elit intelektualnych i religijnych<br />

oraz poglądów szerszych kręgów społecznych.)<br />

Tymczasem: „...źródło dobrej polityki to nie tylko<br />

owoc drobiazgowej analizy danych, właściwych<br />

ram ich interpretacji, intuicji politycznej,<br />

cierpliwego negocjowania oraz dobrego marketingu<br />

– to także efekt wizji, a wizja jest syntezą<br />

każdego czynnika dokonaną na podstawie trafnie<br />

dobranej metafory. (...) Wbrew przekonaniu<br />

polityków i urzędników, polityka to nie tyle rozwiązywanie<br />

problemów, co ich stawianie, to nie<br />

tyle dobór instrumentów do realizacji pewnych<br />

celów, co dobór ram, w jakich definiuje się te<br />

cele. Gdy politycy i urzędnicy zaczynają od instrumentów,<br />

nie znaczy to, że są wolni od wpływu<br />

metafor. Świadczy to tylko, że nie uświadamiają<br />

sobie tego wpływu.” 18<br />

Po drugie, zwrócenie uwagi na znaczenie<br />

metafor jako ram myślenia o rzeczywistości<br />

społecznej wynika również z dobrze ugruntowanego<br />

poglądu, że wprowadzenie do dyskursu<br />

publicznego i popularnego trafnej metafory<br />

może stać się początkiem twórczych rozwinięć<br />

ogólnego potencjału tej metafory w postaci bar-<br />

17 Por. M.H. Jakobsen, S. Marshman, Bauman’s<br />

Metaphors: The Poetic Imagination in Sociology, „Current<br />

Sociology” 2008, No 56; J. Kozłowski, op.cit.; G. Lakoff,<br />

M. Johnson, Metafory w naszym życiu, Warszawa1988;<br />

J. Bronowski, Potęga wyobraźni, Państwowy Instytut Wydawniczy,<br />

Warszawa 1987.<br />

18 J. Kozłowski, op.cit.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

167<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

dziej skonkretyzowanych ideologii, doktryn,<br />

programów działania, czy postulatów i haseł mibilizujących<br />

opinię publiczną 19 . Po trzecie, niezbędność<br />

metafory jako podstawowego nośnika<br />

nowych znaczeń i reprezentacji zbiorowych potwierdzają<br />

badania historycznej i współczesnej<br />

dynamiki powstawania ruchów i organizacji<br />

społecznych, zwłaszcza tych przekształcających<br />

się w siłę zdolną do całościowego przeobrażania<br />

istniejących stosunków politycznych, ekonomicznych<br />

i społecznych 20 . Po czwarte, wagę metafory<br />

w myśleniu o przyszłości społeczeństw<br />

dobrze uwidocznia sama „klasyczna” metodologia<br />

tworzenia strategii rozwoju, zwłaszcza w jej<br />

wydaniu francuskim z ubiegłego wieku – gdzie<br />

ważnym punktem wyjścia jest będąca krótkim<br />

rozwinięciem wiodącej metafory „misja” aktora<br />

formułującego strategię. Podobnie rzecz wygląda<br />

w metodologii i praktyce tworzenia scenariuszy<br />

przyszłości, których treści są animowane<br />

przez opisujące je właśnie w sposób metaforyczny<br />

nazwy–tytuły scenariuszy 21 .<br />

W tym kontekście, w dalszej części tego<br />

artykułu, sygnalizujemy potrzebę głębszego<br />

przemyślenia słabości wymiaru metaforycznego<br />

w praktyce polskiej myśli strategicznej. Bez<br />

względu na krytyczny stosunek do założeń<br />

i dziedzictwa neoliberalizmu, a także wskazane<br />

w innym miejscu zastrzeżenia dotyczące<br />

koncepcji gospodarki opartej na wiedzy 22 , nie<br />

ulega, dla nas, wątpliwości, że szanse przetrwania<br />

i utrzymania zadowalających standardów<br />

życia społecznego w nowej konfiguracji glo-<br />

19 Por. M.H. Jakobsen, S. Marshman, op.cit.; J. Kozłowski,<br />

op.cit.; Metafory polityki, red. B. Kaczmarek,<br />

Dom Wydawniczy Elipsa, Warszawa 2001.<br />

20 Por. Ch. Tilly, Social Movements. 1768–2004, Paradigm<br />

Publishers, Boulder Co. 2004; D. della Porta,<br />

M. Diani, op.cit.<br />

21 Por. np. P. Drewe, What future for the Nation State<br />

or What Nation State for the Future, w: Futurology – The challenges<br />

of the XXI century, red. A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />

Wyższa Szkoła Biznesu-National Louis University,<br />

Nowy Sącz 2008; J. Attali, op.cit.<br />

22 Zob. Rozwój regionalny – polityka regionalna – studia<br />

regionalne, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber,<br />

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2011<br />

(w przygotowaniu).<br />

168<br />

balnej zależą (podobnie zresztą jak we wszystkich<br />

poprzednich okresach historycznych) od<br />

zdolności poszczególnych społeczeństw, ich<br />

kultur i gospodarek oraz aparatów politycznych<br />

i naukowych do tworzenia i propagowania nowych<br />

(innowacyjnych) form i treści wiedzy. Nie<br />

inaczej jest w przypadku naszego kraju. Jednak<br />

bez wyzwolenia twórczej wyobraźni, której<br />

świadectwem jest, między innymi, pojawianie<br />

się i krążenie w przestrzeni publicznej nowych<br />

wiodących metafor ucieleśniających cele i wartości<br />

rozwoju społecznego, trudno uzasadnić<br />

nadzieję choćby na proponowany „skok cywilizacyjny”<br />

Polski w XXI wieku 23 .<br />

Poniższym refleksjom, zawierającym się<br />

w ramach metaforycznego pytania Quo vadis<br />

Polonia?, przyświecają dwa cele operacyjne.<br />

Pierwszym jest zachęcenie kół naukowych i eksperckich<br />

do podjęcia prac nad sformułowaniem<br />

szerzej zakrojonego, interdyscyplinarnego programu<br />

badań nad scenariuszami przyszłości<br />

Polski, który zdołałby przezwyciężyć dość typowe<br />

dla dotychczasowej praktyki koncentrowanie<br />

się na opracowywaniu wąsko wyspecjalizowanych,<br />

cząstkowych i często nadmiernie<br />

technokratycznych ekspertyz trudnych nie tylko<br />

do zakomunikowania społeczeństwu, ale nawet<br />

nieraz do pogodzenia ze sobą nawzajem na<br />

gruncie koniecznej, całościowej syntezy – przy<br />

ponownym podkreśleniu wagi, jaką metafory<br />

(i odniesienia do wartości) odgrywają w myśleniu<br />

o rzeczywistości społecznej i tworzeniu wiedzy<br />

24 . Drugim celem jest zaapelowanie do polskich<br />

elit, zwłaszcza politycznych, o rzeczywiste<br />

zaangażowanie się w myślenie o przyszłości<br />

polskiego społeczeństwa i państwa oraz podjęcie<br />

autentycznej debaty nad przyszłością Polski<br />

– nie tylko odbywanej w zaciszu gabinetów<br />

23 Por. Polska 2030…, op.cit.; A. Kukliński, Program<br />

„Przyszłość Regionów” w XXI wieku. Doświadczenia i perspektywy,<br />

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa<br />

2009; A. Kukliński, Od gospodarki opartej na wiedzy do<br />

gospodarki opartej na mądrości, Warszawa 2010.<br />

24 Por. J. Mucha, Uspołeczniona racjonalność technologiczna.<br />

Naukowcy z AGH wobec cywilizacyjnych wyzwań<br />

i zagrożeń współczesności, Wydawnictwo IFiS PAN, Warszawa<br />

2009.


z wybranymi ekspertami czy podczas konferencji<br />

naukowych otwartych dla nieco szerszego<br />

grona uczestników. Chodzi o myślenie praktykowane<br />

w szerszej przestrzeni publicznej oraz<br />

o debatę wzbogaconą o impulsy o charakterze<br />

metaforycznym, zdolną rozpalić wyobraźnię<br />

społeczną i uruchamić energię społeczeństwa.<br />

Nie mamy przy tym wątpliwości, że jednym<br />

z warunków powodzenia działań, o które apelujemy,<br />

włącznie ze skutecznym wprowadzeniem<br />

do dyskursu publicznego wyników prac naukowych<br />

i badawczych oraz nowych politycznych<br />

metafor, jest uzdrowienie sytuacji w środkach<br />

masowego przekazu, które stały się przecież<br />

dla przeważającej większości ludzi głównym<br />

kanałem dystrybuowania i wytwarzania wiedzy<br />

o świecie, włącznie ze światem lokalnym.<br />

Media publiczne w demokratycznym państwie<br />

powinny przede wszystkim realizować publicznie<br />

użyteczne funkcje informacyjne, edukacyjne,<br />

pedagogiczne i deliberacyjne. Formatowana<br />

przez rynek rozrywka i wszechobecny, podszyty<br />

manipulacją marketing, czy reklama nie są<br />

w stanie zastąpić funkcji krystalizowania się poinformowanej<br />

opinii publicznej, wprowadzania<br />

do obiegu metafor generujących projekty przebudowy<br />

społecznej i ich ścierania się ze sobą<br />

w debacie ukierunkowanej na dobro wspólne 25 .<br />

2. Quo vadis Polonia?<br />

Każde społeczeństwo ma swój własny sposób<br />

oglądania triady przeszłość – teraźniejszość<br />

– przyszłość. Są społeczeństwa, w których dominuje<br />

myślenie przyszłościowe. Przykładem<br />

takich społeczeństw okazała się w XX wieku<br />

Finlandia. Są też społeczeństwa zdominowane<br />

25 O funkcjonalnej słabości platform i mechanizmów<br />

debaty publicznej w naszym kraju świadczy<br />

choćby obecna debata nad OFE – tocząca się na łamach<br />

„Gazety Wyborczej” i na forach internetowych żywa<br />

dyskusja, często zawierająca ważne treści merytoryczne,<br />

nie jest dostępna w swej istocie szerszej opinii publicznej,<br />

czego dowodzą sondaże ogólnopolskie wskazujące<br />

na brak zrozumienia przedmiotu tej debaty przez<br />

ogół społeczeństwa.<br />

przez myślenie historyczne, które, jak się dotychczas<br />

wydaje, bardziej odpowiada duchowi<br />

kultury polskiej. W rozwijaniu dyskusji nad metaforycznym<br />

pytaniem Polonia quo vadis? chodzi<br />

między innymi o znalezienie odpowiedzi na<br />

pytanie, jak wyjść poza ograniczenia paradygmatu<br />

myślenia historycznego i rozwinąć w Polsce<br />

kulturę myślenia przyszłościowego.<br />

Niestety, w chwili obecnej, zmiażdżonej<br />

zgiełkiem rzeczywistych i pozornych problemów<br />

przeszłości i dnia dzisiejszego, często nie<br />

ma miejsca dla refleksji długookresowej nad<br />

kierunkiem i uwarunkowaniami rozwoju Polski.<br />

Tymczasem to właśnie dziś, jak wskazywaliśmy<br />

wyżej, wykuwają się zręby nowego ładu<br />

globalnego i nowych form organizowania się<br />

jednostek i społeczeństw. Nie biorąc aktywnego<br />

udziału w tych procesach, nie antycypując<br />

ich i nie przygotowując własnych scenariuszy<br />

działań, mogących zmobilizować endogeniczne<br />

zasoby społeczne na rzecz wspólnego dobra, istnieje<br />

zagrożenie, że Polska sama releguje się na<br />

margines nowego ładu, tracąc niedawno odzyskany<br />

potencjał swej niezależnej podmiotowości<br />

politycznej i społecznej 26 .<br />

Jednak Polska nie jest, rzecz jasna, „kryształowym<br />

pałacem” 27 , w którym panują temperatury<br />

niezależne od europejskiego i globalnego<br />

otoczenia. W takim kontekście, obok czynników<br />

endogenicznych, trzeba myśleć o egzogenicznych<br />

uwarunkowaniach odpowiedzi na pytanie<br />

Polonia quo vadis? Pierwszym kręgiem uwarunkowań<br />

egzogenicznych jest Unia Europejska.<br />

Silna Unia będzie elementem nowego globalnego<br />

centrum, które ukształtuje się w XXI wieku.<br />

Słaba Unia będzie zmarginalizowanym elementem<br />

nowej globalnej peryferii. Z kolei siła i słabość<br />

Unii zależna będzie również od stanowiska<br />

zajmowanego w tej kwestii przez Polskę – co<br />

w paradoksalny sposób znów łączy uwarunkowania<br />

wewnętrzne z zewnętrznymi. Jeżeli<br />

26 A. Kukliński, Program „Przyszłość Regionów”…,<br />

op.cit., s. 4–5.<br />

27 Por. P. Sloterdijk, Czy Polacy odnajdą szczęście,<br />

Dziennik Europa, Warszawa 2008.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

169<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

Unia XXI wieku nie przemówi jednym głosem,<br />

przestanie być podmiotem globalnej gry; może<br />

to jednocześnie oznaczać dalszą marginalizację<br />

Polski.<br />

Drugim kręgiem uwarunkowań egzogenicznych<br />

pytania Polonia quo vadis? są wspomniane<br />

już na wstępie uwarunkowania globalne.<br />

Jesteśmy świadkami jednej z najgłębszych<br />

transformacji w dziejach świata. Upada porządek<br />

globalny, ukształtowany w zasadniczych<br />

zrębach po II wojnie światowej, którego logika<br />

została znacząco przekształcona w latach 80 i 90<br />

XX wieku. Upada w znacznej mierze na skutek<br />

nieprzewidzianych bądź wymykających się kontroli<br />

tradycyjnych aktorów politycznych konsekwencji<br />

tychże przekształceń. Bardzo mgliście<br />

rysują się kontury nowego porządku globalnego,<br />

który, przy braku innowacyjnych rozwiązań<br />

politycznych i społecznych, może równie łatwo<br />

przekształcić się w globalny chaos 28 .<br />

W obliczu tych dwóch kręgów uwarunkowań,<br />

zarysowuje się wyraźna asymetria: silnemu<br />

oddziaływaniu sceny globalnej na scenę<br />

polską nie odpowiada siła oddziaływania Polski<br />

na scenę globalną. Tak wygląda sytuacja<br />

w kategoriach oddziaływania bezpośredniego.<br />

W kategoriach oddziaływania pośredniego, tj.<br />

poprzez siłę (bądź słabość) Unii Europejskiej,<br />

globalna rola Polski może rysować się w zupełnie<br />

innych kategoriach – pod warunkiem, że<br />

nasz kraj będzie dysponował śmiałą, ale zarazem<br />

możliwą do realizacji w tych warunkach,<br />

wizją strategicznego rozwoju, a także wolą jej<br />

wdrażania i wiedzą, jak tego dokonać 29 . To jest<br />

rzeczywiste wyzwanie stojące przed Polską już<br />

teraz. Najbliższym sprawdzianem gotowości<br />

podjęcia tego wyzwania będzie prezydencja<br />

polska w Unii Europejskiej w 2011 r.<br />

W związku z tym trzeba nieustannie podejmować<br />

trud przekonywania polskich elit politycznych,<br />

gospodarczych i naukowych, jak rów-<br />

170<br />

28 Por. J. Attali, op.cit.<br />

29 Por. Futurology – The challenges of the XXI century,<br />

red. A. Kukliński, K. Pawłowski, Wyższa Szkoła Biznesu-National<br />

Louis University, Nowy Sącz 2008, s. 5–6.<br />

nież szerokich kręgów polskiego społeczeństwa,<br />

że sztuka i umiejętność myślenia długookresowego<br />

i odwaga zadawania pytań wymagających<br />

wykuwania nowych wiodących metafor<br />

mają kluczowe znaczenie także dla procesów<br />

podejmowania decyzji hinc et nunc. Dlatego też<br />

pojawia się tu teza, że polskie nauki społeczne,<br />

a zwłaszcza ekonomia, socjologia i politologia,<br />

powinny poważnie potraktować pytanie: Polonia<br />

quo vadis? Nie można bez końca gubić się<br />

w gąszczu pytań szczegółowych. Trzeba wreszcie<br />

zapytać frontalnie: „Dokąd idziesz Polsko?”<br />

Jest to pytanie metaforyczne i holistyczne tj. takie<br />

pytanie, które „chwyta” istotne cechy struktury<br />

i dynamiki danego obiektu studiów. Tym<br />

obiektem studiów jest Polska. Quo vadis? jest<br />

pytaniem dynamicznym: „dokąd idziesz” to<br />

pytanie interpretujące trajektorię myślenia na<br />

osi przeszłość – teraźniejszość – przyszłość. Jest<br />

to wreszcie pytanie teleologiczne, pytanie o cel<br />

drogi, w którego kontekście warto przywołać<br />

ostrzeżenie rzymskiego filozofa Seneki: Ignoranti<br />

quem portus petat nullus ventus suus est 30 .<br />

Udzielanie odpowiedzi na tego rodzaju<br />

frontalne, metaforyczne i holistyczne pytania<br />

wymaga zaangażowania się w myślenie o przyszłości,<br />

które w gruncie rzeczy obejmuje trzy<br />

typy procesów:<br />

• kształtowanie przyszłości, która jest możliwa,<br />

• przewidywanie przyszłości, która jest prawdopodobna,<br />

• pragnienie przyszłości, która jest pożądana.<br />

Inaczej mówiąc, ważnym elementem<br />

myślenia futurologicznego są interakcje między<br />

tym, co możliwe, tym, co prawdopodobne i tym,<br />

co pożądane 31 . Jest jasne, że tym, co może efektywnie<br />

spajać te trzy typy procesów i zapewniać<br />

ich wzajemną komplementarność, jest ich genetyczne<br />

pokrewieństwo z jakąś nadrzędną,<br />

wiodącą metaforą będącą źródłem wspólnych<br />

kategorii, w jakich postrzega się rzeczywistość 32 .<br />

30 Z łac. temu, kto nie wie do jakiego portu zmierza,<br />

żaden wiatr nie sprzyja.<br />

31 Por. P. Drewe, op.cit.<br />

32 Por. J. Kozłowski, op.cit.


3. Dotychczasowe<br />

doświadczenia inijatywy<br />

Quo vadis Polonia<br />

Mimo pewnej dozy pesymizmu, warto wspomnieć<br />

o dotychczasowych doświadczeniach<br />

inicjatywy Quo vadis Polonia. Pytanie Polonia quo<br />

vadis zostało podjęte m.in. przez afiliowany przy<br />

Ministerstwie Rozwoju Regionalnego Program<br />

Przyszłość Regionów (Regio Futures) w roku<br />

2009, kiedy to A. Kukliński z inicjatywy Ministerstwa<br />

przygotował studium pt. Rola projektu<br />

Polonia quo vadis w rozwoju Programu Regio Futures.<br />

Opracowanie to było próbą naszkicowania<br />

problematyki i metodologii programu prac studyjnych,<br />

które podejmą realizację projektu Polonia<br />

quo vadis ze szczególnym naciskiem na poziom<br />

regionalny. Program ten częściowo został<br />

zrealizowany, czego rezultatem jest tom 4 Serii<br />

REDEFO, opublikowany przez Ministerstwo<br />

Rozwoju Regionalnego w 2009 r. 33 W tomie tym<br />

testuje się koncepcję Quo vadis nie tylko w kontekście<br />

doświadczeń Polski, lecz także Słowenii,<br />

Flandrii, Finlandii, Uralu i Piemontu. Wydaje<br />

się, że ten nurt studiów porównawczych powinien<br />

być kontynuowany.<br />

Z zadowoleniem można również odnotować,<br />

że w latach 2008–2010 pojawiło się w Polsce<br />

kilka nowych ośrodków dedykowanych myśli<br />

strategicznej, które w pewnym stopniu podjęły<br />

i rozwinęły inicjatywę Polonia quo vadis. Trzeba tu<br />

wymienić przede wszystkim Trzy Konferencje<br />

Krakowskie z lat 2008–2009–2010. Pokłosiem tych<br />

konferencji są zbiory interesujących opracowań<br />

podejmujących różnorodną problematykę w ramach<br />

wzajemnie powiązanych trajektorii Mundus<br />

quo vadis, Europa quo vadis, Polonia quo vadis 34 .<br />

Z kolei w Warszawie, w roku akademickim<br />

2009–2010 rozwinęło działalność Forum Myśłi<br />

33 Zob. Regions in the Perspective… op.cit.<br />

34 Zob. np. Polonia quo vadis? red. A. Kukliński,<br />

K. Pawłowski, J. Woźniak, Małopolski Urząd Marszałkowski,<br />

Kraków 2010.<br />

Strategicznej zorganizowane przez <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />

<strong>Ekonomiczne</strong> i <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />

Wspólpracy z Klubem Rzymskim. Działalność<br />

tego Forum będzie kontynuowana w roku akademickim<br />

2010–2011. Przedłużeniem dzialalności<br />

Forum są publikacje ukazujące się pod jego egidą 35 .<br />

Last but not least trzeba wspomnieć o dwóch<br />

inicjatywach ośrodka dolnośląskiego. Chodzi<br />

o coroczne konferencje w Krzyżowej, które popularyzują<br />

problematykę Polonia quo vadis w szerokich<br />

kręgach społecznych, samorządowych,<br />

akademickich i biznesowych. Na uwagę zasługuje<br />

również dolnośląska konferencja międzynarodowa<br />

– „Europa quo vadis”, która odbyła się<br />

10–13 czerwca 2010 r. we Wrocławiu 36 .<br />

Z zadowoleniem można<br />

również odnotować, że w<br />

latach 2008–2010 pojawiło<br />

się w Polsce kilka nowych<br />

ośrodków dedykowanych<br />

myśli strategicznej, które<br />

w pewnym stopniu podjęły<br />

i rozwinęły inicjatywę<br />

Polonia quo vadis<br />

Te przykłady pokazują, że koncepcja Quo vadis<br />

może stać się przedmiotem szerszego zainteresowania<br />

w kręgach myśli naukowej, samorządowej<br />

i społecznej. Ponadto, istniejący dorobek<br />

konferencyjno-publikacyjny pozwala również<br />

podjąć próbę sformułowania trzech kluczowych<br />

pytań dookreślających zakres problematyki objętej<br />

ramami metaforycznego pytania Quo vadis.<br />

Te pytania w odniesieniu do sytuacji Polski<br />

mogą brzmieć następująco:<br />

I. Jak kształtować myśl strategiczną polskich<br />

elit politycznych i polskiego społeczeństwa<br />

in toto?<br />

35 Por. Biuletyn PTE, nr 1(45); Biluetyn PTE, nr 3(47).<br />

36 Zob. Polonia Quo Vadis?Lower Silesian Conference,<br />

red. Kukliński, Muszyński, Roman, Waszkiewicz, Marshal’s<br />

Office of Lower Silesia, Lower Silesian Foundation<br />

for Regional Development, Wrocław 2010.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

171<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO<br />

172<br />

Pytanie: Polsko, dokąd idziesz? jest wielkim,<br />

holistycznym wyzwaniem dla naszej wiedzy<br />

i wyobraźni, w sytuacji, gdy myślenie futurologczne<br />

stanowi jedynie marginalny wycinek<br />

refleksji historycznej. Ukształtowanie kultury<br />

myślenia strategicznego polskiego społeczeństwa<br />

i jego elit jest poważnym wyzwaniem naszych<br />

czasów.<br />

II. Jak ocenić Wielką Transformację Polski<br />

w latach 1990–2010?<br />

<strong>Polskie</strong> społeczeństwo powinno dysponować<br />

wiedzą, wolą i umiejętnością dokonania oceny<br />

wielkiej transformacji Polski, która zrealizowała<br />

się w czasie ostatniego dwudziestolecia. Trzeba<br />

widzieć sukcesy i blaski tej transformacji: odzyskaną<br />

niezależność, przedsiębiorczy geniusz<br />

polskiego społeczeństwa, polskiej gospodarki,<br />

nauki, kultury i państwa w zakresie adaptowania<br />

się do nowych warunków tworzonych przez<br />

globalną gospodarkę rynkową i europejską demokrację<br />

parlamentarną. Trzeba widzieć sukces<br />

geopolityczny Polski w uzyskaniu pełnego<br />

członkostwa w Unii Europejskiej i w NATO.<br />

Jednak długa lista nawet największych<br />

sukcesów nie może eliminować z pola naszego<br />

widzenia bilansu słabości i niewykorzystanych<br />

szans tej unikalnej sytuacji historycznej. Tymczasem<br />

można w tym kontekście wymienić<br />

choćby tylko 3 problemy: 1) imitacyjny a nie<br />

innowacyjny charakter polskiej transformacji;<br />

2) niedostatek wielkiej myśli strategicznej<br />

i prorozwojowej, m.in. w zakresie treści i sposobu<br />

przeprowadzenia procesów prywatyzacji;<br />

3) brak decydującego sukcesu w zakresie tworzenia<br />

w Polsce nowoczesnego społeczeństwa<br />

informacyjnego oraz przyszłościowej gospodarki<br />

opartej na wiedzy.<br />

III. Czy możliwy jest skok cywilizacyjny Polski<br />

w latach 2010–2030?<br />

W optymistycznej interpretacji historii Polski<br />

XXI wieku to dwudziestolecie będzie przełomowe;<br />

dokona się w jego trakcie skok cywilizacyjny<br />

naszego kraju. Polska wejdzie do grona wysoko<br />

rozwiniętych, kreatywnych społeczeństw,<br />

w których będą rozwijały się zaawansowane<br />

formy społeczeństwa informacyjnego i autentycznej<br />

gospodarki opartej na wiedzy. Polska<br />

przełamie tysiącletnią tradycję funkcjonowania<br />

na pozycji kraju będącego częścią Europy peryferyjnej,<br />

stając się widocznym elementem europejskiego<br />

centrum.<br />

Ten skok cywilizacyjny może być tylko osiągnięciem<br />

społeczeństwa dynamicznego i innowacyjnego,<br />

które będzie wyłaniało władze<br />

publiczne obdarzone wolą i zdolnością długookresowego<br />

myślenia strategicznego, promujące<br />

politykę prorozwojową oraz efektywnie lokujące<br />

Polskę w wyższych przedziałach rankingów<br />

europejskich i globalnych. To nie jest wizja utopijna.<br />

To jest wizja, która została skutecznie zrealizowana<br />

przez Finlandię w latach 1990–2010.<br />

Próbę uzasadnienia optymistycznej wizji<br />

rozwoju Polski znajdujemy na kartach już<br />

wspominanego rządowego raportu Polska 2030<br />

– Wyzwania Rozwojowe 37 . Nie może to jednak być<br />

optymizm bezkrytyczny. Studium Polska 2030<br />

zawiera analizę 10 wyzwań rozwojowych. Wynika<br />

z niego, że bez sprostania tym wyzwaniom<br />

nie stworzymy pomyślnej przyszłości Polski.<br />

Z uwagi na rangę tego studium, warto wymienić<br />

wskazane w nim 10 wyzwań rozwojowych<br />

i zachęcić do ich wnikliwego przemyślenia,<br />

włącznie z proponowanymi sposobami radzenia<br />

sobie z tymi wyzwaniami:<br />

• Wyzwanie 1: Wzrost i konkurencyjność<br />

• Wyzwanie 2: Sytuacja Demograficzna<br />

• Wyzwanie 3: Wysoka aktywność zawodowa<br />

oraz adaptacyjność zasobów pracy<br />

• Wyzwanie 4: Odpowiedni potencjał infrastruktury<br />

• Wyzwanie 5: Bezpieczeństwo energetyczno-klimatyczne<br />

• Wyzwanie 6: Gospodarka oparta na wiedzy<br />

i rozwój kapitału intelektualnego<br />

• Wyzwanie 7: Solidarność i spójność regionalna<br />

• Wyzwanie 8: Poprawa spójności społecznej<br />

• Wyzwanie 9: Sprawne państwo<br />

• Wyzwanie 10: Wzrost kapitału społecznego<br />

Polski<br />

37 Polska 2030…, op.cit.


Polska przełamie<br />

tysiącletnią tr adycję<br />

funkcjonowania na pozycji<br />

kraju będącego częścią<br />

Europy peryferyjnej, stając<br />

się widocznym elementem<br />

europejskiego centrum<br />

elit, intelektualnych i politycznych. Jednym ze<br />

wskaźników tej kondycji jest bez wątpienia<br />

zdolność (lub jej brak) wykuwania nowych metafor<br />

ogniskujących myślenie o celach i kierunkach<br />

rozwoju państwa i społeczeństwa, które<br />

ułatwiają zmobilizowanie poparcia społecznego<br />

dla realizacji tych celów.<br />

Podsumowanie<br />

Trzeba jednak również zastanowić się nad<br />

wyzwaniami wynikającymi z wizji pesymistycznej,<br />

tj. wizji, w której społeczeństwo polskie<br />

w nurcie dominującym będzie społeczeństwem<br />

stagnacyjnym, nieskłaniającym się ku innowacyjnemu<br />

myśleniu i twórczemu działaniu. Warto<br />

w tym kontekście przytoczyć dwie niepokojące<br />

tezy Jadwigi Staniszkis, przedstawione<br />

podczas Drugiej Konferencji Krakowskiej:<br />

• Po pierwsze – „grozi nam, że osiądziemy na<br />

mieliźnie równowagi, na niższym poziomie<br />

budowanej rzeczywistości, jeszcze mniej<br />

nasyconej nowoczesną techniką i jeszcze<br />

mniej wykorzystującej intelektualny potencjał<br />

społeczny”;<br />

• Po drugie – „postkomunistyczne kraje muszą<br />

odnaleźć na nowo wewnętrzne sprężyny<br />

funkcjonowania. Inaczej grozi im trwały<br />

strukturalny regres”.<br />

A zatem skok cywilizacyjny Polski w latach<br />

2010–2030 nie jest automatycznym werdyktem<br />

wynikającym z przesądzonej realizacji zaakceptowanych<br />

już wizji optymistycznych. Skok cywilizacyjny<br />

może być udziałem dynamicznego<br />

i innowacyjnego społeczeństwa. Natomiast społeczeństwo<br />

stagnacyjne osiądzie na mieliźnie<br />

rozwoju na niższym poziomie i nie dokona skoku<br />

cywilizacyjnego. W tym drugim przypadku<br />

Polska może pozostać przez następne kilkaset<br />

lat fragmentem europejskiej peryferii.<br />

Los cywilizacyjnego skoku Polski pozostaje<br />

więc w rękach całego polskiego społeczeństwa,<br />

które może wybrać dynamiczną lub stagnacyjną<br />

ścieżkę rozwoju. Dokonanie tego wyboru zależy<br />

z kolei silnie od kondycji i postawy polskich<br />

W warunkach trwającej rekonfiguracji porządku<br />

globalnego i dekompozycji narodowych i lokalnych<br />

ładów społecznych, Polski nie stać na<br />

niemyślenie o jej własnej przyszłości. Nie stać jej<br />

tym bardziej, im bardziej polskie społeczeństwo<br />

i polskie państwo odczuwają ambicję, by dokonać<br />

„skoku cywilizacyjnego” przenoszącego<br />

Polskę z peryferii bliżej centrum dynamiki światowej,<br />

a przynajmniej europejskiej. Wybór tej<br />

opcji bądź opowiedzenie się za strategią mniej<br />

lub bardziej zręcznej imitacji egzogenicznych<br />

trendów rozwojowych, podobnie jak określenie<br />

dróg realizacji każdej z tych opcji, jest kluczowym<br />

i naglącym problemem polskiej sceny naukowej,<br />

społecznej i politycznej XXI wieku.<br />

Ten problem powinien być przedmiotem interdyscyplinarnego<br />

programu studiów, przede<br />

wszystkim obejmujących dziedzinę ekonomii,<br />

socjologii i polityki. Jednak ten problem<br />

powinien również zająć prominentne miejsce<br />

w świadomości polskiego społeczeństwa, gdyż<br />

w ostatecznej instancji to właśnie ono musi<br />

sprostać wyzwaniom XXI wieku. Odpowiedzialność<br />

za zadanie dotarcia do świadomości<br />

społeczeństwa spoczywa głównie na elicie politycznej,<br />

dysponującej możliwościami tworzenia<br />

ram dla debaty publicznej i wzbogacania tej debaty<br />

nowymi, pobudzającymi do przyszłościowych<br />

rozwiązań metaforami pożądanego ładu<br />

społecznego.<br />

W tym kontekście należy stawiać pytania<br />

frontalne i holistyczne, mogące pobudzić procesy<br />

myślenia metaforycznego i pracę wyobraźni<br />

politycznej i społecznej. Takim pytaniem jest<br />

właśnie pytanie Polonia quo vadis.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

173<br />

Część IV<br />

O STRATEGICZNYCH KIERUNKACH<br />

ROZWOJU SZKOLNICTWA WYŻSZEGO


<strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />

Współpracy<br />

z Klubem Rzymskim<br />

w latach 2007−2011<br />

Doświadczenia i perspektywy<br />

Antoni Kukliński<br />

ANEKS<br />

Wprowadzenie<br />

Opracowanie to jest próbą panoramicznego spojrzenia<br />

na doświadczenia <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />

Współpracy z Klubem Rzymskim w okresie<br />

kadencji obecnego Zarządu Towarzystwa<br />

(od 14.11.2007 r. do 31.01.2011 r.).<br />

To jest główny nurt opracowania, które jednak<br />

obejmuje również niektóre wcześniejsze<br />

wydarzenia istotne dla interpretacji działalności<br />

Towarzystwa w latach 2007–2011. Przyjmujemy<br />

następującą sekwencję tematyczną opracowania:<br />

I. Misja Klubu Rzymskiego<br />

II. Misja Towarzystwa<br />

III. Udział Towarzystwa w dyskusji na temat<br />

Programu Klubu Rzymskiego. Nowe ścieżki<br />

rozwoju świata<br />

IV. Współpraca Towarzystwa z European Support<br />

Centre of the Club of Rome w Wiedniu<br />

V. Forum Myśli Strategicznej jako główne osiągnięcie<br />

Towarzystwa w latach 2007–2011<br />

VI. Propozycja zorganizowania w roku 2011<br />

Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />

VII. Benefaktorzy Towarzystwa w latach 2007–<br />

–2011<br />

VIII. It was a long way<br />

I. Misja Klubu Rzymskiego<br />

Klub Rzymski publikując w roku 1972 Granice<br />

wzrostu 1 stał się ważnym elementem światowej<br />

opinii publicznej. Publikacja była wyzwaniem<br />

dla ówczesnej wiedzy konwencjonalnej<br />

i poprawności politycznej. Przedstawiała<br />

przemawiały charyzmatycznym językiem<br />

losów świata. Publikacja odniosła olbrzymi<br />

sukces w kategoriach publikacji konferencyjnej<br />

oraz kultury i nauki 2 . Klub Rzymski nie<br />

osiągnął jednak skali globalnego sukcesu politycznego<br />

w sensie skłonienia wielkich organizacji<br />

międzynarodowych do podjęcia real-<br />

1 D.L. Meadows et alia, The limits to growth, Universe<br />

Books, New York 1972. P. Krugman chyba nieświadomie<br />

wskrzesił język Granic wzrostu publikując opinię: The finite<br />

Word, IHT, December 28, 2010.<br />

2 Por. W. Świtalski, The Meaning and Nature of the<br />

Turning Point, w: Turning points in the transformation of the<br />

global scene, eds A. Kukliński, B. Skuza, The Polish Association<br />

for the Club of Rome, Warsaw 2006. Artykuł<br />

W. Świtalskiego ukazał się jako odrębna odbitka przygotowana<br />

i rozpowszechniona przez European Support<br />

Centre of the Club of Rome, Vienna 2007.<br />

174


nych decyzji, które mogły zmienić ekologiczne<br />

losy świata.<br />

Klub Rzymski w latach 1972–2010 utrzymał<br />

w znacznym stopniu swoją pozycję jako innowacyjnego<br />

ośrodka globalnej myśli strategicznej.<br />

Zwierciadłem tej myśli jest 40 Raportów<br />

Klubu Rzymskiego opublikowanych w latach<br />

1972–2010 3 .<br />

Nowy etap rozwoju Klubu Rzymskiego<br />

otwiera sformułowany w roku 2008 Program<br />

„New Path of World Development”. Program<br />

ten słusznie znalazł się w polu widzenia naszego<br />

Towarzystwa, gdyż zasługuje na zainteresowanie<br />

i trwałe poparcie, pomimo, że nie potrafił<br />

przemówić językiem wielkiego charyzmatu.<br />

II. Misja <strong>Polskie</strong>go<br />

Towarzystwa Współpracy<br />

z Klubem Rzymskim<br />

W moim przekonaniu <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />

Współpracy z Klubem Rzymskim z pewnymi<br />

znamionami sukcesu realizuje potrójną misję:<br />

Primo, misję interpretacji oraz dyfuzji ideologii<br />

Klubu Rzymskiego oraz osiągnięć tego<br />

Klubu jako globalnego think tanku refleksji strategicznej.<br />

Secundo, misję promowania rozwoju polskiej<br />

myśli strategicznej.<br />

Tertio, misję udziału w sieciach europejskich<br />

i globalnych organizowanych przez Sekretariat<br />

Generalny Klubu Rzymskiego oraz przez<br />

Wiedeński Ośrodek Klubu Rzymskiego.<br />

W tym kontekście warto przypomnieć dwa<br />

ważne wydarzenia:<br />

1. <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem<br />

Rzymskim zorganizowało w roku 1988<br />

w Warszawie Pierwszy Kongres Krajowych<br />

Towarzystw Klubu Rzymskiego. Konferencja<br />

ta była wielkim sukcesem naszego<br />

3 Por. U. Meller, The Club of Rome AT the Millenium<br />

threshold, w: Globalization - Experiences and prospects, eds<br />

H. Bunz, A. Kukliński, F. Ebert Stiftung, Rewasz 2001.<br />

Towarzystwa jako jednego z pionierów<br />

promowania idei Krajowych Towarzystw<br />

Klubu Rzymskiego. Ta idea jest ważnym elementem<br />

obecnej, wielostronnej działalności<br />

Wiedeńskiego Ośrodka Klubu Rzymskiego.<br />

Klub Rzymski w latach<br />

1972–2010 utrzymał w<br />

znacznym stopniu swoją<br />

pozycję jako innowacyjnego<br />

ośrodka globalnej myśli<br />

strategicznej. Zwierciadłem<br />

tej myśli jest 40 R aportów<br />

Klubu Rzymskiego<br />

opublikowanych<br />

w latach 1972–2010<br />

2. Związek Banków Polskich Klub Polska 2015<br />

Plus 25 października 2007 r. zorganizował<br />

Jubileusz XX-lecia <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />

Współpracy z Klubem Rzymskim. Jubileusz<br />

obejmował prezentacje oraz dyskusje nad<br />

referatem K. Rybińskiego pt. Węzły Gordyjskie<br />

XXI wieku 4 .<br />

III. Udział Towarzystwa<br />

w dyskusji na temat<br />

Programu Klubu<br />

Rzymskiego − Nowe<br />

ścieżki rozwoju świata<br />

W dniach 24–25 października 2008 r. Ministerstwo<br />

Rozwoju Regionalnego przy współpracy<br />

<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy z Klubem<br />

Rzymskim zorganizowało w Warszawie ciekawą<br />

4 Por. P. Opala, K. Rybiński, Goridan Knots of the 21 st<br />

century, w: The Individuality of a Scholar and Advancement of<br />

Social Science, eds A. Gąsior-Niemiec, J. Niżnik, Rewasz,<br />

Pruszków 2008, Project financed by Scandia Życie <strong>Towarzystwo</strong><br />

Ubezpieczeń SA.<br />

ANEKS<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

175


Aneks<br />

ANEKS<br />

konferencję międzynarodową 5 . Pierwszy panel<br />

tej konferencji był poświęcony Programowi<br />

Klubu Rzymskiego: „New Path of World Development”.<br />

Przedmiotem panelu było inspirujące<br />

wystąpienie Sekretarza Generalnego Klubu<br />

Rzymskiego dr Martina Leesa.<br />

Pogłębioną interpretację tego Programu<br />

przyniosło spotkanie Forum Myśli Strategicznej<br />

z dnia 22 marca 2010 r. obejmujące referat<br />

Zdzisława Sadowskiego pt. Nowe ścieżki rozwoju<br />

świata – Program Klubu Rzymskiego 6 .<br />

W ten sposób Program Klubu Rzymskiego<br />

stał się elementem polskiej sceny naukowej<br />

i inspirującym wyzwaniem intelektualnym<br />

i pragmatycznym dla naszego Towarzystwa.<br />

Jestem przekonany, że wyzwanie to zostanie<br />

podjęte przez nowy Zarząd Towarzystwa wybrany<br />

w dniu 31.01.2011 r.<br />

IV. Wspópraca Towarzystwa<br />

z European Support Centre<br />

of the Club of Rome<br />

w Wiedniu<br />

Najważniejszym przejawem tej współpracy była<br />

Konferencja międzynarodowa zorganizowana<br />

w Wiedniu przez Wiedeński Ośrodek <strong>Polskie</strong>j<br />

Akademii Nauk, przez <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />

Współpracy z Klubem Rzymskim oraz przez<br />

Wiedeński Ośrodek Klubu Rzymskiego – Konferencja<br />

„The Future of Europe Sustainable Development<br />

and Economic Growth?” odbyła się<br />

12–13 września 2007 r. W grudniu 2007 r. ukazał<br />

się ciekawy tom postkonferencyjny 7 .<br />

W kontekście kadencji lat 2007–2011 utrzymywaliśmy<br />

żywe i efektywne więzi współpracy<br />

z dr Thomasem Schauwerem, dyrektorem<br />

Ośrodka Klubu Rzymskiego. Potencjał tych<br />

kontaktów jest ogromny i nie został w pełni wykorzystany<br />

przez kadencję lat 2007–2011.<br />

Konferencja<br />

międzynarodowa<br />

zorganizowana w Wiedniu<br />

przez Wiedeński Ośrodek<br />

<strong>Polskie</strong>j Akademii Nauk,<br />

przez <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />

Współpracy z Klubem<br />

Rzymskim oraz przez<br />

Wiedeński Ośrodek Klubu<br />

Rzymskiego – Konferencja<br />

„The Future of Europe<br />

Sustainable Development and<br />

Economic Growth?” odbyła<br />

się 12–13 września 2007 r.<br />

Jestem przekonany, że nowy Zarząd urzeczywistni<br />

wizje pełnego wmontowania Towarzystwa<br />

w sieciową strukturę narodowych towarzystw<br />

Klubu Rzymskiego.<br />

V. Forum Myśli Strategicznej<br />

jako główne osiągnięcie<br />

Towarzystwa<br />

w latach 2007−2011<br />

5 The future of Regions in the perspective of global change,<br />

eds P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, Ministry of<br />

Regional Development, Warsaw 2008, s. 173.<br />

6 Z. Sadowski, Nowe ścieżki rozwoju świata. Program<br />

Klubu Rzymskiego, PTE <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy<br />

z Klubem Rzymskim, Biuletyn, Forum Myśli Strategicznej.<br />

Doświadczenia i perspektywy, Wydanie specjalne,<br />

październik 2010, s. 9.<br />

7 The future of Europe, Sustainable development and Economic<br />

growth. Scientific centre of the Polish Academy of Sciences<br />

<strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem<br />

Rzymskim oraz <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong><br />

postanowiło podjąć wyzwanie naukowe<br />

i pragmatyczne przezwyciężenia negatywnych<br />

zjawisk tworzonych przez długotrwały deficyt<br />

in Vienna Austrian Chapter, eds A.J. Nadolny, T. Schauer, Polish<br />

Association. European Support Centre, Vienna 2007.<br />

176


myśli strategicznej w Polsce. To jest misja Forum<br />

Myśli Strategicznej funkcjonującego pod<br />

auspicjami <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy<br />

z Klubem Rzymskim oraz <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />

<strong>Ekonomiczne</strong>go.<br />

Lata 2008–2010 były polem skutecznej realizacji<br />

tej misji. Odbyło się 20 spotkań Forum starannie<br />

dokumentowanych ogólnie dostępnymi<br />

publikacjami, które docierają do szerokiego kręgu<br />

odbiorców przełamując konwencję dyskusji<br />

zamkniętych w wąskich gronach naukowych<br />

i politycznych. Te spotkania i publikacje wzbogacają<br />

zasoby polskiej myśli strategicznej. Warto<br />

z tego punktu widzenia spojrzeć na treść dwóch<br />

publikacji, które utrwalają i popularyzują dorobek<br />

Forum Myśli Strategicznej:<br />

1. Biuletyn <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

przy udziale <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />

Współpracy z Klubem Rzymskim,<br />

Forum myśli strategicznej. Doświadczenia i perspektywy,<br />

wydanie specjalne, październik<br />

2010.<br />

2. Forum Myśli Strategicznej na spotkanie z enigmą<br />

XXI wieku, Warszawa, luty 2011.<br />

(…) przezwyciężenie<br />

negatywnych zjawisk<br />

tworzonych przez<br />

długotrwały deficyt<br />

myśli strategicznej w<br />

Polsce – to jest misja<br />

Forum Myśli Strategicznej<br />

funkcjonującego pod<br />

auspicjami <strong>Polskie</strong>go<br />

Towarzystwa Współpracy<br />

z Klubem Rzymskim oraz<br />

<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />

<strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

Treść 20 spotkań Forum oraz treść dwóch<br />

publikacji jest próbą interpretacji trajektorii<br />

tworzenia i rozwoju myśli strategicznej.<br />

Trajektoria przedmiotowa obejmuje refleksje<br />

strategiczne w układzie Mundus quo vadis?<br />

Europa quo vadis? Polonia quo vadis? W tym układzie<br />

posłużono się inspiracyjną metaforą węzłów<br />

gordyjskich. Ten układ nawiązuje również<br />

do trzech najnowszych publikacji, które ukazały<br />

się na scenie polskiej 8 .<br />

Trajektoria podmiotowa obejmuje interpretację<br />

myśli strategicznej takich podmiotów<br />

jak: Unia Europejska, OECD, Klub Rzymski,<br />

Kancelaria Premiera Rady Ministrów, Ministerstwo<br />

Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministerstwo<br />

Rozwoju Regionalnego, Małopolskie Obserwatorium<br />

Polityki Rozwoju.<br />

Myślenie strategiczne jest zawsze myśleniem<br />

podmiotowym. Ten nurt interpretacyjny<br />

jest dobrze reprezentowany w pracach Forum<br />

Myśli Strategicznej. Forum w moim przekonaniu<br />

stworzyło mocny przyczółek dla nowego<br />

zarządu Towarzystwa w zakresie promowania<br />

kultury myślenia strategicznego w Polsce.<br />

VI. Propozycja zorganizowania<br />

w roku 2011 Kongresu<br />

<strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />

W Publikacji Na spotkanie z Enigmą XXI wieku<br />

przedstawiono propozycje zorganizowania<br />

w roku 2011 Kongresu <strong>Polskie</strong>j Myśli Strategicznej<br />

jako wspólnej inicjatywy <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />

<strong>Ekonomiczne</strong>go i <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa<br />

Współpracy z Klubem Rzymskim. Być<br />

może jest to myśl utopijna pozbawiona szans<br />

realizacji. Warto jednak rozpatrzyć tę propozycję<br />

jako próbę stworzenia przełomu w domenie<br />

kultury myśli strategicznej w Polsce.<br />

8 The Atlantic Community. The Titanic of the XXI century?,<br />

eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WBS-NLU, Nowy<br />

Sącz 2010. Por. również Polonia Quo Vadis?, red. A. Kukliński,<br />

K. Pawłowski, J. Woźniak, Małopolskie Obserwatorium<br />

Polityki Rozwoju, Kraków 2010; Europa Quo<br />

Vadis. Marshal’s Offi ce of Lower Silesia, eds A. Kukliński,<br />

J. Muszyński, G. Roman, J. Waszkiewicz, Lower Silesian<br />

Foundation for Regional Development, Wrocław 2010.<br />

ANEKS<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

177


Aneks<br />

ANEKS<br />

VII. Benefaktorzy<br />

Towarzystwa<br />

w latach 2007−2011<br />

<strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy z Klubem<br />

Rzymskim, podobnie jako wiele Towarzystw<br />

tego typu, nie może istnieć tylko na podstawie<br />

opłat członkowskich, które niewątpliwie są<br />

wyjściowym elementem finansowania i rozwoju<br />

działalności Towarzystwa.<br />

Istnienie i rozwój Towarzystwa w latach<br />

2007–2011 było możliwe dzięki życzliwości gremium<br />

benefaktorów.<br />

Trzeba tu wymienić przede wszystkim <strong>Polskie</strong><br />

<strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>, które udostępniło<br />

swoje piękne sale dla spotkań Towarzystwa.<br />

PTE było również najważniejszym partnerem<br />

Towarzystwa w organizacji Forum Myśli Strategicznej.<br />

Wyrazy uznania należy skierować<br />

również do Uniwersytetu Warszawskiego, który<br />

w ramach bardzo małego czynszu stwarzał<br />

podstawy lokalowe funkcjonowania sekretariatu<br />

Towarzystwa.<br />

Istnienie i rozwój<br />

Towarzystwa w latach<br />

2007–2011 było możliwe<br />

dzięki życzliwości gremium<br />

benefaktorów:<br />

<strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />

<strong>Ekonomiczne</strong><br />

Uniwersytetu<br />

Warszawskiego<br />

Skandia Życie, Insurance<br />

Consulting Services<br />

Wyższa Szkoła Ekonomi<br />

i Innowacji w Lublinie,<br />

Infacom – Wrocław,<br />

Enrico Pavoni<br />

– Fiat Polska,<br />

Krzysztof Rybiński<br />

Najważniejszym i kluczowym benefaktorem<br />

finansowym były instytucje reprezentowane<br />

przez Bogusława Skuzę (Skandia Życie, Insurance<br />

Consulting Services).<br />

Do grona sponsorów finansowych Towarzystwa<br />

należały następujące osoby i instytucje:<br />

1. Wyższa Szkoła Ekonomi i Innowacji w Lublinie,<br />

2. Infacom – Wrocław,<br />

3. Enrico Pavoni – Fiat Polska,<br />

4. Krzysztof Rybiński.<br />

Wszystkim benefaktorom chciałbym złożyć<br />

wyrazy podziękowania i wdzięczności.<br />

VIII. It was a long way −<br />

zamknięcie trzech<br />

kadencji sprawowania<br />

funkcji przewodniczącego<br />

Towarzystwa<br />

(20.05.1999 r.−31.01.2011 r.)<br />

Data 31.01.2011 r. zamyka długi, może zbyt<br />

długi okres sprawowania przeze mnie funkcji<br />

przewodniczącego Towarzystwa. Służyłem Towarzystwu<br />

według najlepszej wiedzy i sumienia.<br />

Dziękuję wielkiemu Gremium Przyjaciół<br />

i Współpracowników, którzy umożliwili<br />

mi sprawowanie tej funkcji. Mam nadzieję,<br />

że te trzy kadencje zostaną per saldo dobrze<br />

odnotowane w dziejach Towarzystwa. Zdaję<br />

sobie sprawę z moich licznych słabości w sprawowaniu<br />

funkcji przewodniczącego. Proszę<br />

o ocenę tych słabości w kontekście warunków<br />

miejsca i czasu.<br />

Moje opracowanie chciałbym zakończyć<br />

optymistycznym akcentem. Vivant sequentes. Całym<br />

sercem życzę Towarzystwu i jego nowemu<br />

Zarządowi (w następnej kadencji lat 2011–2015)<br />

osiągnięcia bardzo wielu sukcesów w procesie<br />

umacniania polskiej i globalnej tożsamości Towarzystwa<br />

jako ważnego ośrodka myśli strategicznej<br />

o przyszłości Polski, Europy i świata.<br />

178


Opinie wydawnicze<br />

dotyczące Biuletynu<br />

„(…) Przedstawiony do opinii zbiór tekstów z zakresu myśli strategicznej jest – z założenia<br />

– przeglądem niektórych ujęć i teorii oraz komentarzy do wybranych publikacji<br />

istotnych dla tej problematyki. Zważywszy na dotkliwy w Polsce niedostatek wysiłku<br />

intelektualnego w tej dziedzinie teksty te z pewnością mogą stać się zaczynem<br />

poważnej refleksji o strategicznych problemach Polski i świata. Oddają one spore<br />

zasoby niezbędnej wiedzy, ale pokazują także konieczność sięgania po wyobraźnię.<br />

Nie ulega wątpliwości, że przedstawiona do zaopiniowania praca zbiorowa zasługuje<br />

na publikację. (…)”<br />

z recenzji Józefa Niżnika<br />

Instytut Filozofii i Socjologii, Polska Akademia Nauk<br />

„(…) Przygotowanie do druku w dużym nakładzie Biuletynu specjalnego PTE pt.:<br />

„Polska myśl strategiczna. Na spotkanie z enigmą XXI wieku” uważam za bardzo<br />

uzasadnioną i udaną inicjatywę, szczególnie aktualną w momencie poprzedzającym<br />

objęcie przez Polskę prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Powinien on trafić i<br />

spotkać się z zainteresowaniem szerokiego grona odbiorców – zwłaszcza polityków,<br />

dziennikarzy, pracowników nauki studentów oraz działaczy społeczności lokalnych.<br />

(…)”<br />

z recenzji Juliusza Kotyńskiego<br />

Akademia Finansów w Warszawie<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

179


Bibliografia<br />

Aghion B., Dawatripont M., Hoxby C., Mas-Calell A., Sapir A., Higher aspirations: An agenda for reforming.<br />

European Universities, Breugel Blue Print, Series, vol. 5, Brussels 2008.<br />

Akerlof G.A., Shiller R.J., Animal Spirits: How Human Psychology Drives the Economy, and Why It Matters<br />

for Global Capitalism, Princeton University Press, New Jersey 2009.<br />

Arthur W.B., Increasing Returns and Path Dependence in the Economy, Michigan University Press, Ann<br />

Arbor 1994.<br />

Attali J., Historia przyszłości, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa 2008.<br />

Attali J., Survivre aux crises, Fayard, Paris 2009.<br />

Bałtowski M., Gospodarka socjalistyczna w Polsce. Geneza, rozwój, upadek, WN PWN, Warszawa 2009.<br />

Bard A., Netokracja i konsumtariat, czyli nowy podział społeczny w epoce internetu, http://www.teberia.pl/<br />

news.php?id=5250, 2006.<br />

Bard A., Söderqvist J., Netokracja: Nowa elita władzy i życie po kapitalizmie, Wydawnictwa Akademickie<br />

i Profesjonalne, Warszawa 2006.<br />

Bauman Z., Globalization: the Human Consequences, Polity, Cambridge1998.<br />

Beck U., Społeczeństwo ryzyka. W drodze do innej nowoczesności, Scholar, Warszawa 2002.<br />

Beck U., Władza i przeciwwładza w epoce globalnej. Nowa ekonomia polityki światowej, Wydawnictwo Naukowe<br />

Scholar, Warszawa 2005.<br />

Bhagwati J., In Defense of Globalization, Oxford University Press, New York 2004.<br />

Bihr A., Nowomowa neoliberalna, Książka i Prasa, Warszawa 2008.<br />

Biuletyn PTE, wydanie specjalne, Warszawa, październik 2010.<br />

Biuletyn PTE, wydanie specjalne, Warszawa, kwiecień 2011.<br />

Bofinger P., Czeka nas epokowa zmiana, „Tygodnik Forum” 2008, nr 41.<br />

Bofinger P., Ist der Markt noch zu retten? Warum wir jetzt einen starken Staat brauchen, Econ Verlag, Düsseldorf<br />

2009.<br />

Bogle J., Dość. Prawdziwe miary bogactwa, biznesu i życia, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>, Warszawa<br />

2009.<br />

Bogle J.C., Enough. True Measures of Money, Business, and Life, Wiley, New York 2009.<br />

Bounfour A., Edvinsson L., Intellectual capital for communities, Butterworth Heinemann, 2005.<br />

Braudel F., Historia i trwanie, Czytelnik, Warszawa 1999.<br />

Bronowski J., Potęga wyobraźni, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1987.<br />

Bush V., As We May Think, „The Atlantic Monthly” 1945, No 176.<br />

180


Burzyński W., Polska Wschodnia: założenia konstrukcji i elementy banku danych strategicznych, w: Strategiczna<br />

problematyka rozwoju Polski Wschodniej, red. D. Błaszczuk, M. Stefański, Wyższa Szkoła<br />

Ekonomii i Innowacji w Lublinie, Lublin 2010.<br />

Castells M., End of Millenium: The Information Age, vol. 1, 2, 3, Blackwell, Oxford U.K 2000.<br />

Castles S., Miller M., The Age of Migration, Palgrave, Macmillan, Basingstoke, Basingstoke 2009.<br />

Celińska-Janowicz D., Miszczuk A., Płoszaj A., Smetkowski M., Aktualne problemy demograficzne regionu<br />

Polski wschodniej, „Raporty i analizy EUROREG” 2010, nr 5.<br />

Chojnicki Z., Wiedza dla gospodarki w perspektywie OECD, w: A. Kukliński, Gospodarka oparta na wiedzy.<br />

Wyzwania dla Polski XXI wieku, KBW, 2001.<br />

Cochrane’s Response to Paul Krugman, in Economics, http://modeledbehavior.com/2009/09/11/john-<br />

-cochrane-responds-to-paul-krugman-full-text/ (2009, September 11 th ).<br />

Creative Environments: Issues of Creativity Support for the Knowledge Civilization Age, eds A.P. Wierzbicki,<br />

Y. Nakamori, Springer Verlag, Berlin–Heidelberg 2007.<br />

Czapiński J., Kapitał do pomnożenia, Seminarium „Kapitał społeczny w rozwoju regionalnym” zorganizowane<br />

przez Małopolskie Obserwatorium Polityki Rozwoju, „Tygodnik Powszechny”<br />

2009, nr 50.<br />

Czym jest a czym nie jest „społeczna gospodarka rynkowa“. Meandry interpretacyjne. Rozmowa E. Mączyńskiej<br />

i P. Pysza z dr Horstem Friedrichem Wünsche – dyrektorem zarządzającym Fundacji im. Ludwiga Erharda,<br />

„Nowe Życie Gospodarcze” 2007, nr 5.<br />

Dahlman C.J., Routi J., Anttila P.Y., Finland as a knowledge Economy. Elements of success and lessons learned,<br />

Report of the World Bank, Washington DC 2006.<br />

Davies N., Europe, Oxford University Press, Oxford 1996.<br />

Davies N., Europa. Rozprawa historyka z historią, Znak, Kraków 1998.<br />

Diagnoza stanu szkolnictwa wyższego w Polsce, Ernst&Young, Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową,<br />

listopad 2009.<br />

Domański B., Historia i przyszłość europejskich regionów – w poszukiwaniu nowych podejść, w: Problematyka<br />

przyszłości regionów. W poszukiwaniu nowego paradygmatu, red. P. Jakubowska, A. Kuklinski,<br />

P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2008.<br />

Domański B., Miejsce Małopolski na mapie ekonomicznej Europy XXI wieku, w: Przyszłość Europy – Wyzwania<br />

globalne – Wybory strategiczne, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, Rewasz, Nowy Sącz 2007.<br />

Domański B., Guzik R., Gwosdz K., Micek G., Rozwój i struktura regionu w perspektywie długiego trwania<br />

– przypadek Małopolski, w: Polonia quo vadis? red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 3,<br />

Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />

Drewe P., Quo vadis European Union. Uncertainties ask for scenarios, w: Turning points in the transformation<br />

of the global scene, eds A. Kukliński B. Skuza, The Polish Association for the Club of Rome,<br />

Warsaw 2006.<br />

Drewe P., What future for the Nation State or What Nation State for the Future, w: Futurology – The challenges<br />

of the XXI century, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, Wyższa Szkoła Biznesu-National Louis<br />

University, Nowy Sącz 2008.<br />

Durand G., L’imaginaire Essai sur les scienes et la philosophie de l’image, Hatier, Paris 1994.<br />

Ekonomia niepewności. Z Romanem Frydmanem o tym, dlaczego ekonomiści wciąż się mylą, rozmawia J. Żakowski,<br />

„Polityka”, 8.03. 2008, nr 10(2644), wyd. 14, Niezbędnik Inteligenta.<br />

Endogenous factors in development of the Eastern Poland, red. M. Stefański, Innovatio Press Wydawnictwo<br />

Naukowe Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji, Lublin 2010.<br />

Enn J.C., Gordon T.J., State of the Future, American Council for UNU, Washington, D.C. 2005.<br />

Erhard L., Wohlstand für Alle, Econ Verlag, Duesseldorf 1957.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

181


Europa Quo Vadis. Lower Silesia Conference. Marshal’s Office of Lower Silesia, eds A. Kukliński, J. Muszyński,<br />

G. Roman, J. Waszkiewicz, Lower Silesian Foundation for Regional Development,<br />

Wrocław 2010.<br />

European Commission, Third European Report on science and technology indicators, Brussels 2003.<br />

Europejskie wyzwania dla Polski i jej regionów, red. A. Tucholska, EUROREG, Ministerstwo Rozwoju<br />

Regionalnego, Warszawa 2010.<br />

Failures at the top, “The Economist” 2007, May 3 rd .<br />

Eastern Europe’s economic woes. Down In the dumps. The ex-communism economies have not collapsed, but<br />

finding new ways to catch up with the West may be hard, “The Economist”, November 7 2009.<br />

Ferry M., Rozwój polityki regionalnej w Polsce 2008–2009, Fragment opracowania EoRPA 09/3m, w: Rozwój<br />

regionalny w Europie. Polityka regionalna w kontekście kryzysu i nowych wyzwań, Raport EoRPA<br />

3/2010, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2010.<br />

Foresight regionalny i technologiczny. Pierwsze doświadczenia polskich regionów, red. A. Klasik, T. Markowski,<br />

Komitet Przestrzennego Zagospodarowania Kraju PAN, Warszawa 2010.<br />

Frydman R., Goldberg M.D., Imperfect Knowledge Economics: Exchange Rates and Risk, Princeton University<br />

Press, New Jersey 2007.<br />

Futurology. The challenges of the XXI century, eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WSB-NLU, Nowy Sącz<br />

2008.<br />

Gaczek W.M., Gospodarka oparta na wiedzy w regionach europejskich, Studia KPZK PAN, Warszawa 2009.<br />

Galar R., Konflikt naszych czasów: Homo oeconomicus versus Homo sapiens, t. 3, Konferencji Polonia Quo<br />

Vadis?, Kraków 2010.<br />

Galar R., Regiony dla przyszłych pokoleń, w: Polska wobec wyzwań cywilizacji, eds A. Kukliński, K. Pawłowski,<br />

J. Woźniak, Kraków 2009.<br />

Galbraith J.K., Ekonomia w perspektywie. Krytyka historyczna, PWE, Warszawa 1992.<br />

Galbraith J.K., Gospodarka niewinnego oszustwa. Prawda naszych czasów, MT Biznes, Warszawa 2005.<br />

Garton Ash T., Free World, Random House, New York 2004, vide polskie wydanie, Teczka. Historia<br />

osobista, Znak, Kraków 2006.<br />

Gąsior-Niemiec A., The problem of Eastern Poland – a holistic approach, w: Endogenous factors in development<br />

of the Eastern Poland, red. M. Stefański, University of Economics and Innovation in Lublin,<br />

Lublin 2010.<br />

Giddens A., Socjologia, WN PWN, Warszawa 2004.<br />

Global Political Economy, red. J. Ravenhill, Oxford University Press, Cambridge 2009.<br />

Globalizacja Warszawy. Strategiczny problem XXI wieku, red. A. Kukliński, Rewasz, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong><br />

Współpracy z Klubem Rzymskim, Warszawa 2004.<br />

Gomułka S., Krugman, diagnozując przyczyny kryzysu, pomija znaczące zjawiska, „Obserwator<br />

Finansowy”, 24.11.2009, http://www.obserwatorfinansowy.pl/2009/10/15/wywiad-z-prof-gomolka/?k=debata<br />

Gospodarka oparta na wiedzy. Perspektywy Banku Światowego, red. A. Kukliński, KBN, Warszawa 2003.<br />

Gospodarka oparta na wiedzy. Wyzwania dla Polski XXI wieku, red. A. Kukliński, KBN, Warszawa 2001.<br />

Gorzelak G., Jałowiecki R., Kukliński A., Zienkowski L., Europa Środkowa 2005: perspektywy rozwoju,<br />

Komitet Prognoz „Polska w XXI wieku” przy Prezydium PAN, EUROREG, Warszawa 1995.<br />

Grosse T.G., Finnish and American experiences and innovative economy development opportunities in Eastern<br />

Poland, w: Endogenous factors in development of the Eastern Poland, red. M. Stefański, University of<br />

Economics and Innovation in Lublin, Lublin 2010.<br />

Grosse T.M., Innowacyjna gospodarka na peryferiach?, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa 2007.<br />

Held D. i in., Global Transformations: Politics, Economics and Culture, Polity, Cambridge, Cambridge 1999.<br />

182


Hall P., Taylor R., The Potential of Historical Institutionalism, „Political Studies” 1998, nr 46(5).<br />

Harvey D., Neoliberalizm. Historia katastrofy, Książka i Prasa, Warszawa 2008.<br />

Hazlitt H., Ekonomia w jednej lekcji, Znak-Signum, Kraków 1993.<br />

Häntzschel J., Nie jesteśmy centrum wszechświata, Stany Zjednoczone budzą się z rojeń o własnej wielkości<br />

i wszędzie czyhających wrogach i przeżywają szok, „Tygodnik Forum” 2008, nr 30.<br />

Higher Education to 2030, vol. 2, Globalization OECD, Paris 2009.<br />

Hungtington S.P., Zderzenie cywilizacji, Muza, Warszawa 2004.<br />

Jakobsen M.H., Marshman S., Bauman’s Metaphors: The Poetic Imagination in Sociology, „Current Sociology”<br />

2008, No 56.<br />

Jakubowska P., Kukliński A., Żuber P., Problematyka przyszłości regionów. W poszukiwaniu nowego paradygmatu,<br />

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2008.<br />

Jałowiecki B., Terytorium Polski w ostatnich dwóch stuleciach, w: Problematyka przyszłości regionów. W poszukiwaniu<br />

nowego paradygmatu, red. P. Jakubowska, A. Kuklinski, P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju<br />

Regionalnego, Warszawa 2008.<br />

Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość, Znak, Kraków 2005.<br />

Janicki W., Łucjan K., Contemporary borders of Eastern Poland on historical maps, w: Strategiczna problematyka<br />

rozwoju Polski Wschodniej, red. D. Błaszczuk, M. Stefański, Wyższa Szkoła Ekonomii<br />

i Innowacji w Lublinie, Lublin 2010.<br />

Kaletsky A., Capitalism 4.0, „The Birth of a New Economy”, Bloomsbery, London–Berlin–New York–<br />

Sydney 2010.<br />

Kaartemo V., Kaivo-oja J., Finlandia 2050 w perspektywie zmian globalnych, w: Rozwój regionalny – polityka<br />

regionalna – studia regionalne, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju<br />

Regionalnego, Warszawa 2011 (w przygotowaniu).<br />

Kołodko G.W., Wędrujący świat, Prószyński i S-ka, Warszawa 2008.<br />

Komisja Europejska, Komunikat Komisji. Europa 2020. Strategia na rzecz inteligentnego i zrównoważonego<br />

rozwoju sprzyjającego włączeniu społecznemu, Bruksela 2010, KOM(2010) 2020 wersja ostateczna.<br />

Konstytucja Rzeczypospolitej <strong>Polskie</strong>j z dnia 2 kwietnia 1997 r., DzU, nr 78, poz. 483.<br />

Kozłowski J., Świat człowieka, świat metafor, 2008, http://forumakademickie.pl/fa/2008/05/swiat-<br />

-czlowieka-swiat-metafor/<br />

Koźmiński A.K., Jak stworzyć gospodarkę opartą na wiedzy? w: Strategia rozwoju Polski u progu XXI wieku,<br />

Komitet Prognoz Polska 2000 Plus PAN, Warszawa 2001.<br />

Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego. 2010–2020 Regiony, miasta, obszary wiejskie, Ministerstwo Rozwoju<br />

Regionalnego, Warszawa, 13 lipca 2010.<br />

Krasner S., Approaches to the State: Alternative Conceptions and Historical Dynamics, „Comparative Politics”<br />

1984, No 16.<br />

Kreatywna i innowacyjna Europa wobec wyzwań XXI wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak,<br />

t. 1, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2009.<br />

Krugman P., How Did Economists Get It So Wrong? “New York Times” 2009, September 2nd.<br />

Krugman P., It’s the stupidity economy, http://krugman.blogs.nytimes.com/, 2009, November 13.<br />

Krugman P., The finite Word, IHT, December 28, 2010.<br />

Krugman P., The Return of Depression Economics and the Crisis of 2008, W.W. Norton & Co Inc., New<br />

York 2008.<br />

Kukliński A., Czy katastrofa cywilizacji zachodniej jest nieuniknionym werdyktem XXI wieku, w: Kreatywna<br />

i innowacyjna Europa wobec wyzwań XXI wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak,<br />

Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2009.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

183


Kukliński A., Ekspertyza. Wizje i strategie rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce, Ministerstwo Nauki<br />

i Szkolnictwa Wyższego, Warszawa, marzec 2010.<br />

Kukliński A., Enigma XXI wieku, „Forum Myśli Strategicznej PTE”, październik 2010, nr 4, wydanie<br />

specjalne.<br />

Kukliński A., Gospodarka oparta na wiedzy (GOW) jako nowy paradygmat trwałego rozwoju, w: Rozwój,<br />

region, przestrzeń, red. G. Gorzelak, A. Tucholska, Akademia Rozwoju Regionalnego, EURO-<br />

REG, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2007.<br />

Kukliński A., Małopolska – perspektywy skoku cywilizacyjnego. Dwa dwudziestolecia, Warszawa–Kraków<br />

2010.<br />

Kukliński A., Od gospodarki opartej na wiedzy do gospodarki opartej na mądrości. Na spotkanie z enigmą XXI<br />

wieku, Biuletyn PTE, Warszawa 2011.<br />

Kukliński A., Problem Polski Wschodniej. Doświadczenia i perspektywy, w: Strategiczna problematyka rozwoju<br />

Polski Wschodniej, red. D.J. Błaszczuk, M. Stefański, Innovatio Press Wydawnictwo Naukowe<br />

Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji, Lublin 2010.<br />

Kukliński A., Proces tworzenia polskiego systemu regionalnej myśli strategicznej, w: Rozwój regionalny, polityka<br />

regionalna, studia regionalne – nowe wyzwania, red. P. Artymowska, A. Kukliński, P. Żuber,<br />

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, luty 2011.<br />

Kukliński A., Procesy tworzenia polskiego systemu regionalnej myśli strategicznej. Przyczynek do dyskusji,<br />

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2010.<br />

Kukliński A., Program przyszłość regionów, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa, wrzesień<br />

2010.<br />

Kukliński A., Program Przyszłość Regionów XXI wieku. Doświadczenia i perspektywy, Ministerstwo Rozwoju<br />

Regionalnego, Warszawa 2008.<br />

Kukliński A., Lusiński C., Pawłowski K., Towards a new creative and innovative Europe, WSB-NLU,<br />

Nowy Sącz 2007.<br />

Kwiatkowski E., Dysproporcje. Rzecz o Polsce przeszłej i obecnej, Kraków 1932.<br />

Lach Z., Łaszczuk A., Skrzyp J., Odporność układu polskiej przestrzeni na zakłócenia zewnętrzne – przestrzenne<br />

i terytorialne uwarunkowania obronności i bezpieczeństwa państwa, Akademia Obrony<br />

Narodowej w Warszawie, http://www.mrr.gov.pl/rozwoj_regionalny/poziom.../polska.../Lach2.pdf,<br />

3.01.2011.<br />

Lakoff G., Johnson M., Metafory w naszym życiu, Aletheia, Warszawa1988.<br />

Le temps de utopies, “Le Monde diplomatique”, Septembre 2010, No 112.<br />

Leith W., Still looking for a free lunch, “The Guardian” 2008, December 27th.<br />

Lessig L., Free Culture: the Nature and Future of Creativity, Penguin Books, London 2004 (wyd. polskie<br />

Wolna kultura, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 2005).<br />

Lewis M., The Big Short: Inside the Doomsday Machine, W.W. Norton & Company, New York 2010.<br />

Lucas R., Robert Lucas on economics, “The Economist” 2009, August 6th.<br />

Maddison A., The World Economy. A millenial perspective and historical statistics, OECD Development<br />

Centre, Paris 2006.<br />

Małopolskie miasta – funkcje, potencjał i trendy rozwojowe, red. B. Domański, A. Noworól, Małopolskie<br />

Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />

Mączyńska E., Dylematy kształtowania społeczno-gospodarczego ładu przyszłości, w: Co ekonomiści myślą<br />

o przyszłości, PAN, Warszawa 2009.<br />

Mączyńska E., Ekonomia a przełom cywilizacyjny. Pytania otwarte, Studia <strong>Ekonomiczne</strong>, INE PAN, Warszawa<br />

2009<br />

184


Mączyńska E., Ład gospodarczy. Pochwała „ordo”, w: Liberalizm we współczesnej gospodarce, red.<br />

W. Jarmołowicz, M. Ratajczak, Wydawnictwo Akademii <strong>Ekonomiczne</strong>j, Poznań 2008.<br />

Meadows D.L. et alia, The limits to growth, Universe Books, New York 1972.<br />

Measuring what matters, „The Economist”, 19.09.2009.<br />

Meller U., The Club of Rome AT the Millenium threshold, w: Globalization – Experiences and prospects, eds<br />

H. Bunz, A. Kukliński, F. Ebert Stiftung, Rewasz, Warszawa 2001.<br />

Metafory polityki, red. B. Kaczmarek, Dom Wydawniczy Elipsa, Warszawa 2001.<br />

Mickiewicz A., Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego, A. Pinard, Paryż 1832.<br />

Misiąg W., Tomalak M., Analiza i ocena sytuacji województwa małopolskiego jako podmiotu transferu środków<br />

publicznych oraz prognoza finansowa dla regionu na lata 2010–2015, ekspertyza na zlecenie<br />

Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2009.<br />

Miszczuk A., Dlaczego Polska Wschodnia jest peryferyjna?, w: Strategiczna problematyka rozwoju Polski<br />

Wschodniej, red. D. Błaszczuk, M. Stefański, Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji w Lublinie,<br />

Lublin 2010.<br />

Młodzież przedmaturalna jako nieodkryty potencjał polskiej myśli strategicznej, red. A. Kukliński, Oficyna<br />

Wydawnicza Rewasz, Pruszków 2010.<br />

Morawski W., Konfiguracje globalne, struktury, agencje, instytucje, PWN, Warszawa 2010.<br />

Mucha J., Uspołeczniona racjonalność technologiczna. Naukowcy z AGH wobec cywilizacyjnych wyzwań i zagrożeń<br />

współczesności, Wydawnictwo IFiS PAN, Warszawa 2009.<br />

Musso P., Ponthou L., Seulliet E., Fabriquer de futur, L’imaginaire ou servicee de l’innovation, Village Mondial,<br />

Paris 2005.<br />

Myrdal G., Asian Drama. An Inquiry into the poverty of nations, vol. 1, Penguin Books, Middlesex 1968.<br />

OECD, Strategic Response to the Financial and Economic Crisis. Contributions to the global effort, OECD,<br />

Paris 2009.<br />

OECD, Territorial Education Reviews: Poland, Paris 2007.<br />

Opala P., Rybiński K., Goridan Knots of the 21 st century, w: The Individuality of a Scholar and Advancement<br />

of Social Science, eds A. Gąsior-Niemiec, J. Niżnik, Rewasz, Pruszków 2008.<br />

Orłowski W., Skok cywilizacyjny Polski 2010–2030 – realna szansa czy iluzja, w: Polonia quo vadis?, red.<br />

A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 3, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium Polityki<br />

Rozwoju, Kraków 2010.<br />

Ostler N., The Last Lingua Franca: English until the Return of Babel, Walker and Comapany 2010,<br />

„The Economist”, December 18 2010.<br />

Ostrom E., Understanding institutional diversity, Princeton, Oxford 2005.<br />

Papuzińska M., Dwie drogi szkolnictwa wyższego, „Polityka”, 20.02.2010, nr 8.<br />

Pauli G., The Blue Economy, 10 Years, 100 Innovations, 100 Million Jobs, Paradigm Publications, Taos,<br />

New Mexico 2010.<br />

Perspectives on global development 2010. Shifting Wealth, OECD Development Centre, Paris 2010.<br />

Piasecki R., Woroniecki J., Plan Marshalla – II faza, „Sprawy Międzynarodowe” 1991, nr 4.<br />

Piskozub A., Kierunek – rok dwutysięczny, Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1976.<br />

Polonia quo vadis?, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 3, Biblioteka Małopolskiego Obserwatorium<br />

Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />

Europa Quo Vadis? Lower Silesian Conference, red. Kukliński, Muszyński, Roman, Waszkiewicz, Marshal’s<br />

Office of Lower Silesia, Lower Silesian Foundation for Regional Development, Wrocław 2010.<br />

Polska 2030 – wyzwania rozwojowe, red. M. Boni, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów RP, Warszawa 2009.<br />

Polska wobec wyzwań cywilizacji XXI wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, t. 2, Biblioteka<br />

Małopolskiego Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2009.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

185


<strong>Polskie</strong> Szkolnictwo Wyższe. Stan uwarunkowania perspektywy, Wydawnictwa UW, Warszawa 2009.<br />

Pomian K., Europa i jej narody, tłumaczenie M. Szpakowska, Słowo/Obraz Terytoria, Gdańsk 2004.<br />

Porta della D., Diani M., Ruchy społeczne. Wprowadzenie, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego,<br />

Kraków 2009.<br />

Problematyka Przyszłości Regionów. W poszukiwaniu nowego paradygmatu, red. P. Jakubowska, A. Kukliński,<br />

P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2008.<br />

Przeglądy Terytorialne OECD: Polska, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, OECD, 2008.<br />

Putman R.P., Demokracja w działaniu. Tradycje obywatelskie we współczesnych Włoszech, Znak, Kraków 1995.<br />

Pysz P., Społeczna gospodarka rynkowa. Ordoliberalna koncepcja polityki gospodarczej, WN PWN, Warszawa 2008.<br />

Raport Roczny nr 5, red. A. Binda, Małopolskie Obserwatorium Rozwoju Regionalnego, Kraków 2009.<br />

Regions in the Perspective of Global Change, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, Part I , Part II,<br />

Ministry of Regional Development, Warsaw 2009.<br />

Reich R.B., Supercapitalism. The Transformation of Business, Democracy, and Everyday Life, A.A. Knopf,<br />

New York 2007.<br />

Rola wyższych uczelni w Europie wiedzy, Komunikat Komisji Wspólnot Europejskich, Bruksela,<br />

5.02.2003.<br />

Roubini N., Mim S., Economics – a Crash Course in the Future of Finance, The Penguin Press, New York 2010.<br />

Rozmowa Jacka Żakowskiego z Robertem J. Shillerem, „Polityka”, 5.07.2009, Niezbędnik Inteligenta.<br />

Rószkiewicz M., Węziak D., Wodecki A., Kapitał intelektualny Lubelszczyzny – propozycja operacjonalizacji<br />

i pomiaru, „Studia Regionalne i Lokalne” 2007, nr 2(28), http://www.studreg.uw.edu.pl/<br />

pdf/2(28)_2007/Roszkiewicz_2_2007.pdf, 20.01.2011.<br />

Rybiński K., Opala P., Gordian Knots of the XXI century, w: Futurology. The challenges of the XXI century.<br />

Reupus, eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WSB-NLU, Nowy Sącz 2008.<br />

Sachs J., Ekonomista, o niesprawiedliwych społeczeństwach, wywiad J. Żakowskiego, „Polityka”, 10.01.2009.<br />

Sachs J., Koniec z nędzą. Zadanie dla naszego pokolenia, WN PWN, Warszawa 2006.<br />

Sadowski Z., Nowe ścieżki rozwoju świata. Program Klubu Rzymskiego, PTE <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> Współpracy<br />

z Klubem Rzymskim, Biuletyn, Forum Myśli Strategicznej. Doświadczenia i perspektywy,<br />

Wydanie specjalne, październik 2010.<br />

Schumpeter J.A., Kapitalizm socjalizm demokracja, PWN, Warszawa1995.<br />

Science-Technology-Economy, ed. A. Kukliński, Science and Government Series, vol. 3, State Committee<br />

for Scientific Research, Rewasz, Publishing House, Warsaw 1991.<br />

Sielski D., Sprawozdanie z konferencji „Gospodarka oparta na wiedzy” Droga, z której nie można zejść, Kancelaria<br />

Prezesa Rady Ministrów, Warszawa, 24.04.2001.<br />

Skidelsky R., Keynes versus the Classics: Round 2, Robert Skidelsky’s official website, 2009, October 13 th .<br />

Sloterdijk P., Czy Polacy odnajdą szczęście, Dziennik Europa, Warszawa 2008.<br />

Society-Science-Government, ed. A. Kukliński, Science and Government Series, vol. 2, State Committee<br />

for Scientific Research, Rewasz, Publishing House, Warsaw 1991.<br />

Southern Italy – Eastern Germany – Eastern Poland. The Triple Mezzogiorno?, red. A. Kukliński, E. Malak-<br />

-Pętlicka, P. Żuber, Ministry of Regional Development, Warsaw 2010.<br />

Społeczna gospodarka rynkowa. Idee i możliwości praktycznego wykorzystania w Polsce, red. E. Mączyńska,<br />

P. Pysz, PTE, Warszawa 2003.<br />

Spotkania z utopią w XX i XXI w., red. P. Żuk, Oficyna Naukowa, Warszawa 2008.<br />

Staniszkis J., Nie zmarnujmy kryzysu. Polska w XXI wieku, „Tygodnik Powszechny”, 5.07.2009.<br />

Staniszkis J., Władza globalizacji, Wydawnictwo Naukowe Scholar, Warszawa 2003.<br />

Stark R., The victory of Reason. How Christianity led to freedom capitalism and western success, Random<br />

House, New York 2005.<br />

186


Stefański M., Świat jest płaski czy kolczasty, czyli jak wspierać innowacyjność w regionie lubelskim?, w: Wspieranie<br />

procesów innowacyjnych w gospodarce regionu, red. M. Stefański, Wyższa Szkoła Ekonomii<br />

i Innowacji w Lublinie, Lublin 2009.<br />

Stiglitz J., Freefall. Jazda bez trzymanki, <strong>Polskie</strong> <strong>Towarzystwo</strong> <strong>Ekonomiczne</strong>, Warszawa 2010.<br />

Stiglitz J.E., Szalone lata dziewięćdziesiąte, WN PWN, Warszawa 2006.<br />

Strategiczna problematyka rozwoju Polski Wschodniej, red. D.J. Błaszczuk, M. Stefański, Innovatio Press<br />

Wydawnictwo Naukowe Wyższej Szkoły Ekonomii i Innowacji, Lublin 2010.<br />

Strategia rozwoju Szkolnictwa Wyższego 2010–2020. Projekt Środowiskowy, Wydawnictwa UW, Warszawa<br />

2009.<br />

Strategia rozwoju szkolnictwa wyższego w Polsce do roku 2020, Ernst&Young, Instytut Badań nad Gospodarką<br />

Rynkową, luty 2010.<br />

Streit M.E., Wolfgang K., Das institutionelle Fundament von Freiheit und Wohlstand – Lektionen der „Freiburger<br />

Schule“, w: Freiburger Beiträge zur Ordnungsökonomik, red. M.E. Streit, Tübingen 1995.<br />

Sulmicka M., Priorytety i cele rozwojowe do roku 2020 w kontekście aktualizacji średniookresowej strategii<br />

rozwoju kraju, Ekspertyza, http://www.mrr.gov.pl/rozwoj_regionalny/polityka_rozwoju/srk/<br />

ekspertyzy_aktualizacja_srk__1010/strony/ekspertyzy_srk_.aspx, 25.01.2011.<br />

Sztompka P., Trauma wielkiej zmiany. Społeczne koszty transformacji, Instytut Studiów Politycznych<br />

PAN, Warszawa 2005.<br />

Sztompka P., Zaufanie. Fundament społeczeństwa, Znak, Kraków 2007.<br />

Świtalski W., The Meaning and Nature of the Turning Point, w: Turning points in the transformation of the<br />

global scene, eds A. Kukliński, B. Skuza, The Polish Association for the Club of Rome, Warsaw<br />

2006.<br />

Tackling the Jobs Crisis, The Labour Market and Social Policy Response, OECD, Paris 28–29.09.2009.<br />

Taleb N.N., The Black Swan. The impact of Highly importable, Random House, New York 2007.<br />

Tapscott D., Williams A., Wikinomia. O globalnej współpracy, która zmienia wszystko, Wydawnictwa Akademickie<br />

i Profesjonalne, Warszawa 2008.<br />

The Atlantic Community. The Titanic of the XXI century?, eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WBS-NLU,<br />

Nowy Sącz 2010.<br />

The future of Europe, Sustainable development and Economic growth. Scientific centre of the Polish Academy of<br />

Sciences in Vienna Austrian Chapter, eds A.J. Nadolny, T. Schauer, Polish Association. European<br />

Support Centre, Vienna 2007.<br />

The Future of European Regions, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, Ministry of Regional Development,<br />

Warsaw 2007.<br />

The future of Regions in the perspective of global change, eds P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, Ministry<br />

of Regional Development, Warsaw 2008.<br />

The knowledge society, International Social Science Review, nr 171, March 2001.<br />

The knowledge-Based Economy. The global Challenges of the 21 st Century, eds A. Kukliński, W. Orłowski,<br />

Science and Government Series, vol. 4, State Committee for Scientific Research, Rewasz,<br />

Publishing House, Warsaw 2000.<br />

The new Encyclopedia Britannica, vol. 12, p. 220 15 th , Chicago 1991.<br />

Thurow L.C., Przyszłość kapitalizmu: Jak dzisiejsze siły ekonomiczne kształtują świat jutra, Wydawnictwo<br />

Dolnośląskie, Wrocław 1999.<br />

Tilly Ch., Social Movements. 1768–2004, Paradigm Publishers, Boulder Co. 2004.<br />

Toffler A., Szok przyszłości, Zysk i S-ka, Poznań 1998.<br />

Toffler A., Toffler H., Budowa nowej cywilizacji. Polityka trzeciej fali, Zysk i S-ka, Poznań 1996.<br />

Toffler A., Zmiana władzy. Wiedza, bogactwo i przemoc progu XXI stulecia, Zysk i S-ka, Poznań 2003.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

187


Towards a New Creative and innovative Europe, eds A. Kukliński, C. Lusiński, K. Pawłowski, Rewasz,<br />

Nowy Sącz 2007.<br />

Traktat ustanawiający Konstytucję dla Europy, DzUrz UE, C 310, t. 47, 16.12. 2004 r.<br />

Traktat z Lizbony zmieniający traktat o Unii Europejskiej i traktat ustanawiający Wspólnotę Europejską,<br />

podpisany w Lizbonie dnia 13 grudnia 2007 r. zmiany wprowadzone do traktatu<br />

o Unii Europejskiej i traktatu ustanawiającego wspólnotę europejską, DzUrz UE, C 306, t. 50,<br />

17 grudnia 2007 r., art. 2, ust. 3.<br />

Transformation of Science in Poland, ed. A. Kukliński, Science and Government Series, vol. 1, State Committee<br />

for Scientific Research, Rewasz, Publishing House, Warsaw 1991.<br />

Tuck R., Historia, w: Przewodnik po współczesnej filozofii politycznej, red. R.E. Goodin, P. Pettit, przełożyli<br />

C. Cieśliński, M. Poręba, Książka i Wiedza, Warszawa 1998.<br />

Wallerstein I., Koniec świata jaki znamy, Scholar, Warszawa 2004.<br />

Waszkiewicz J., Dolny Śląsk 2050 szkic problemowo-monograficzny. Problematyka przyszłości regionów.<br />

W poszukiwaniu nowego paradygmatu, Regio Forum MRR, Warszawa 2008.<br />

Waszkiewicz J., Tezy o kapitale moralnym jako podstawie długotrwałego rozwoju Dolnego Śląska, Problematyka<br />

przyszłości Regionów. W poszukiwaniu nowego paradygmaty, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego,<br />

Warszawa 2008.<br />

Waszkiewicz J., Two examples of stimulating social participation in strategic decisions and the growth of regional<br />

social capital – the Lower Silesian Case, The Future of European Regions, Ministry of Regional<br />

Development, Warsaw 2007.<br />

Waszkiewicz J., Muszyński J., Słowo od Inicjatorów – Dolny Śląsk 2020 – dobre miejsce do życia, Dolnośląskie<br />

Forum Polityczne i Gospodarcze, Wrocław 2006.<br />

Węgleński P., Jaka strategia dla szkół wyższych – polemika, „Polityka”, 20.03.2010, nr 12.<br />

What went wrong with economics. And how the discipline should change to avoid the mistakes of the past, “The<br />

Economist”, 16.07.2009.<br />

Wierzbicki A.P., Nowa Futurologia, http://www.pte.pl/pliki/2/11/Nowa_Futurologia.pdf<br />

Wierzbicki A.P., Polska na drodze do społeczeństwa informacyjnego w początkach XXI wieku, „Przegląd<br />

Telekomunikacyjny” 1998.<br />

Wierzbicki A.P., Warunki kreatywności i innowacyjności dla Europy i Polski, w: Kreatywna i innowacyjna<br />

Europa wobec wyzwań XXI wieku, red. A. Kukliński, K. Pawłowski, J. Woźniak, Biblioteka Małopolskiego<br />

Obserwatorium Polityki Rozwoju, Kraków 2010.<br />

Wierzbicki A.P., Nakamori Y., Creative Space: Models of Creative Processes for the Knowledge Civilization<br />

Age, Springer Verlag, Berlin–Heidelberg 2006.<br />

Wierzbicki A. et. alia, The New Era of Knowledge Civilization and its episteme, w: Futurology. The challenges<br />

of the XXI century. Reupus, eds A. Kukliński, K. Pawłowski, WSB–NLU, Nowy Sącz 2008.<br />

Wojtyna A., Współczesna ekonomia – kontynuacja czy poszukiwanie nowego paradygmatu? „Ekonomista”<br />

2008, nr 1.<br />

Wolff M., Wenn der Markt versagt, “Financial Times Deutschland“, 10.01.2008.<br />

World Bank, Global Economic Prospects, World Bank, Washington DC 2006.<br />

World Development Report – Reshaping Economic Geography, The World Bank, Washington DC 2009.<br />

World Energy Outlook 2010. Synteza, IEA, Paryż 2010, passim.<br />

Woroniecki J., Future-Oriented Studies on Globalisation: OECD Untapped Potential, w: The Future of European<br />

Regions, red. P. Jakubowska, A. Kukliński, P. Żuber, MRR, Warszawa 2007.<br />

Woroniecki J., Key Global Challenges of XXI Century: OECD Perspective and Response, w: The Atlantic<br />

Community. The Titanic of the XXI Century ? red. A. Kukliński, K. Pawłowski, Wyższa Szkoła<br />

Businessu – National-Louis University, Nowy Sącz 2010.<br />

188


Woroniecki J., OECD on the Threshold of XXI Century: Its Glorious Past, On-Going Reform – and Prospects,<br />

w: The Knowledge-Based Economy. The Global Challenges of the 21 st Century, red. A. Kukliński,<br />

W.M. Orłowski, Committee for Scientific Research, Warsaw 2000.<br />

Woźniak J., O nowy model rządzenia w polskich regionach, w: Jak uczynić regiony motorami rozwoju i modernizacji<br />

Polski, red. J. Szomburg, <strong>Polskie</strong> Forum Obywatelskie, Instytut Badań nad Gospodarką<br />

Rynkową, Gdańsk 2009.<br />

Woźniak J., Obserwatoria rozwoju regionalnego jako element systemu strategicznego zarządzania regionem,<br />

Ekspertyza na zlecenie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, Warszawa 2009.<br />

Woźniak J., Spójność czy konkurencyjność? Polityka rozwoju polskich regionów, w: Rozwój regionalny Polski<br />

w warunkach reformy europejskiej polityki spójności w latach 2007–2013, Biuletyn nr 231, PAN<br />

KPZK, Warszawa 2007.<br />

Wpływ emigracji zarobkowej na gospodarkę Polski, Ministerstwo Gospodarki, Warszawa 2007.<br />

Wpływ funduszy Unii Europejskiej na saldo migracji wewnętrznych i zewnętrznych w Polsce, Ministerstwo<br />

Rozwoju Regionalnego, Warszawa, 2009.<br />

Założenia aktualizacji i uzupełnienia Strategii rozwoju społecznogospodarczego Polski Wschodniej do roku<br />

2020, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, Warszawa, marzec 2010.<br />

Zamorski K., Dziwna rzeczywistość. Wprowadzenie do ontologii historii, Księgarnia Akademicka, Kraków<br />

2008.<br />

Zarycki T., Orientalism and image of Eastern Poland, w: Endogenous factors in development of the Eastern<br />

Poland, red. M. Stefański, University of Economics and Innovation in Lublin, Lublin 2010.<br />

Zniewolony umysł 2. Neoliberalizm i jego krytyki, red. E. Majewska, J. Sowa, Ha!Art, Kraków2007.<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

189


O autorach<br />

Julian Auleytner<br />

prof. dr hab., rektor Wyższej Szkoły Pedagogicznej TWP w Warszawie; od lutego 2011 r. prezes<br />

<strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy z Klubem Rzymskim; członek Komitetu Prognoz Polska 2000+<br />

przy Prezydium <strong>Polskie</strong>j Akademii Nauk<br />

j.auleytner@wsptwp.eu<br />

Wojciech Burzyński<br />

dr w Instytucie Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur<br />

w.burzynski@gmail.com<br />

Roman Galar<br />

dr hab. inż. prof. w Politechnice Wrocławskiej<br />

rbg@life.pl<br />

Anna Gąsior-Niemiec<br />

dr, socjolog i filolog, obecnie adiunkt w Katedrze Politologii Uniwersytetu Rzeszowskiego; główne<br />

zainteresowania naukowe: nowe modele rządzenia w Unii Europejskiej, polityka regionalna, polityka<br />

rozwoju, analiza dyskursu<br />

agniemiec@gmail.com<br />

Mirosław Grochowski<br />

dr na Wydziale Geografii i Studiów Regionalnych Uniwersytetu Warszawskiego; Instytut Geografii<br />

i Przestrzennego Zagospodarowania <strong>Polskie</strong>j Akademii Nauk; Mazowieckie Biuro Planowania Regionalnego<br />

w Warszawie<br />

mgrochow@uw.edu.pl<br />

Antoni Kukliński<br />

prof. nauk ekonomicznych, geograf ekonomiczny o specjalizacji gospodarka przestrzenna i polityka<br />

naukowa; w latach 1999–2011 prezes <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Współpracy z Klubem Rzymskim;<br />

dyrektor Ośrodka Badań Regionów Europejskich (Research Centre for European Regions) RECiFER<br />

w Wyższej Szkole Biznesu – National-Louis University w Nowym Sączu; członek honorowy „Akademie<br />

für Raumforschung und Landesplanung” w Hanowerze; członek „International Academy of<br />

Regional Development and Cooperation” w Moskwie; przewodniczący zespołu V „Europa 2050”<br />

Komitetu Prognoz „Polska 2000 Plus”<br />

mkordzialek@uw.edu.pl<br />

190


Roman Kuźniar<br />

prof. w Instytucie Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego, politolog, dyplomata,<br />

były dyrektor <strong>Polskie</strong>go Instytutu Spraw Międzynarodowych, doradca ministra obrony narodowej<br />

oraz prezydenta Bronisława Komorowskiego ds. międzynarodowych<br />

roman.kuzniar@interia.pl<br />

Elżbieta Mączyńska<br />

dr hab. prof. nadz. w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, kierownik Katedry Zarządzania Finansami<br />

Przedsiębiorstwa; pracownik naukowy Instytutu Nauk Ekonomicznych <strong>Polskie</strong>j Akademii<br />

Nauk; prezes <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

zk@pte.pl<br />

Janisław Muszyński<br />

inż. i matematyk, menedżer, polityk, były wojewoda wrocławski; członek Loży Założycieli Business<br />

Centre Club; właściciel zajmującej się m.in. doradztwem biznesowym firmy Infrakom Sp. z o.o.,<br />

prezes Dolnośląskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego, prezes Stem Cells Spin SA<br />

j.muszynski@forum.pl<br />

Wojciech Rzucek<br />

mgr dziennikarstwa, współpracuje z Instytutem Łączności – Zakładem Zaawansowanych Technik<br />

Informacyjnych w Warszawie, w którym przygotowuje materiały do pracy doktorskiej pt. Wpływ<br />

współczesnych technik informacyjnych na poziom rozwoju rekreacji i powszechnego sportu w Polsce, traktowanej<br />

jako system regionów<br />

WojciechBronislaw.Rzucek@telekomunikacja.pl<br />

Marian Stefański<br />

dr prof. w Wyższej Szkole Ekonomii i Innowacji w Lublinie, dziekan Wydziału Ekonomii<br />

marianstefanski@wp.pl<br />

Krzysztof Szczerski<br />

dr hab. nauk o polityce; adiunkt w Katedrze Współczesnych Systemów Politycznych Instytutu Nauk<br />

Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Jagiellońskiego; wicedyrektor Instytutu<br />

Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Jagiellońskiego; prowadzi<br />

Katedrę Polityki Europejskiej w Klubie Jagiellońskim; ekspert Instytutu Kościuszki; w latach 2007–<br />

2008 podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych a następnie w Urzędzie Komitetu<br />

Integracji Europejskiej; doradca strategiczny frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów<br />

w Parlamencie Europejskim<br />

krzysztof.szczerski@uj.edu.pl<br />

Maria Szyszkowska<br />

prof. zw. dr hab., wiceprzewodnicząca polskiego oddziału Stowarzyszenia Kultury Europejskiej<br />

(SEC); członek Związku Literatów Polskich, <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa Filozoficznego, Związku Nauczycielstwa<br />

<strong>Polskie</strong>go, Internationale Gesellschaft „System der Philosophie”; była sędzina Trybunału<br />

RP i senator V kadencji; wykładowca na Uniwersytecie Warszawskim<br />

mariaszyszkowska@wp.pl<br />

Biuletyn PTE nr 2 (52) kwiecień 2011<br />

191


Andrzej Wielowieyski<br />

polityk, działacz katolicki, szef ekspertów ”Solidarności”, poseł na Sejm I, II i III kadencji, senator<br />

I i V kadencji, wicemarszałek Senatu I kadencji, do 2009 r. poseł do Parlamentu Europejskiego, prezes<br />

Stowarzyszenia „Metropolia Warszawa”<br />

Andrzej@wielowieyski.eu<br />

Andrzej P. Wierzbicki<br />

prof. zw. w Instytucie Łączności – Państwowym Instytucie Badawczym; wiceprzewodniczący Komitetu<br />

Prognoz „Polska 2000 Plus” przy Prezydium PAN; redaktor Biuletynu „Przyszłość – Świat,<br />

Europa, Polska” tegoż Komitetu; członek Institute of Electrical and Electronics Engineers i <strong>Polskie</strong>go<br />

Towarzystwa Współpracy z Klubem Rzymskim; wykładowca Wyższej Szkoły Techniczno-<strong>Ekonomiczne</strong>j<br />

w Warszawie<br />

A.Wierzbicki@itl.waw.pl<br />

Jan Woroniecki<br />

dr hab., były ambasador Polski przy OECD w Paryżu; rektor Akademii Dyplomatycznej<br />

jan.woroniecki@msz.gov.pl<br />

Jacek Woźniak<br />

pełnomocnik Zarządu Województwa Małopolskiego ds. planowania strategicznego; wicedyrektor<br />

Departamentu Polityki Regionalnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego<br />

jwoz@malopolska.mw.gov.pl<br />

Tomasz Zegar<br />

mgr w Uniwersytecie Warszawskim; koordynator projektu „Trendy Rozwojowe Mazowsza” w Mazowieckim<br />

Biurze Planowania Regionalnego<br />

tzegar@mbpr.pl<br />

Książka przedstawia ewolucję studiów nad przyszłością na<br />

świecie, których intensywny rozwój w ostatnim okresie stał<br />

się jednym z ważnych nurtów współczesnej nam cywilizacji.<br />

Na tym tle autor próbuje odpowiedzieć na pytanie jak<br />

przedstawiają się studia w Polsce. Niestety diagnoza ta<br />

wypada dla nas niekorzystnie. Mamy w Polsce do czynienia<br />

z kryzysem myślenia o przyszłości. A jak stwierdza w recenzji<br />

niniejszej książki Profesor Zdzisław Sadowski „Doświadczenie<br />

uczy, że prowadzenie rzetelnych studiów nad przyszłością<br />

staje się coraz bardziej niezbędne wobec gromadzących<br />

się zagrożeń i niepewności. Nie było tak kiedyś, gdy można<br />

było liczyć na spokojny rozwój w wyniku spontanicznego<br />

funkcjonowania gospodarki rynkowej.<br />

Dziś ta sama gospodarka rynkowa osiągnęła stadium,<br />

w którym jej działanie prowadzi do autodestrukcji i tworzy<br />

konieczność dopracowania się metod rozumnego sterowania<br />

gospodarką i rozwojem społecznym. To zaś wymaga<br />

racjonalnego myślenia o przyszłości w coraz dłuższym<br />

horyzoncie czasowym.”<br />

192


Ekonomii nie można zrozumieć<br />

bez znajomości jej historii,<br />

z czego naukowcy dobrze zdają<br />

sobie sprawę. Jednak dzieje teorii<br />

ekonomicznych nie zawsze były<br />

popularną i wdzięczną dziedziną<br />

badań. Napisano wiele książek<br />

na ten temat – i to książek<br />

o niemałych walorach naukowych<br />

– i wszyscy ekonomiści wiele zawdzięczają ich autorom.<br />

Ale w dążeniu do naukowej perfekcji czy w obawie przed<br />

krytyką profesjonalistów najlepsi nawet uczeni rozpisywali się<br />

szeroko nie tylko na temat problemów ważnych, lecz również<br />

mniej istotnych. (…) Wiele z tego, co na temat historii myśli<br />

ekonomicznej dotąd napisano, było niesłychanie nudne. Wielu<br />

uczonych uważa, że wszelka udana próba przedstawiania<br />

myśli w sposób żywy, zrozumiały i interesujący jest przejawem<br />

niedostatecznej erudycji. Za takim puklerzem chronią się<br />

nieodmiennie ci, którym się najtrudniej wypowiadać w sposób<br />

logiczny i przystępny. Powyższe uwagi wyjaśniają cel, jaki mi<br />

przyświecał przy pisaniu tych dziejów. Starałem się ukazać<br />

ekonomię jako odbicie świata, w którym się rozwijały określone<br />

teorie ekonomiczne.<br />

(fragment książki)<br />

Pełna oferta wydawnicza dostępna jest w księgarni<br />

internetowej <strong>Polskie</strong>go Towarzystwa <strong>Ekonomiczne</strong>go<br />

www.ksiazkiekonomiczne.pl

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!