04.01.2015 Views

Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie

Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie

Magazyn Popularnonaukowy PWSZ w Nysie

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

1


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

Szanowni Czytelnicy,<br />

W związku z systematycznym<br />

rozwojem Państwowej<br />

WyŜszej Szkoły Zawodowej w<br />

<strong>Nysie</strong>, a takŜe w oparciu o misję<br />

uczelni, redakcja czasopisma<br />

Alma Mater postanowiła wzbogacić<br />

ofertę gazety, wydając numery<br />

specjalne poświęcone realizowanym<br />

przez uczelnie programom<br />

promującym naukę, doświadczenie<br />

i przedsiębiorczość. W numerach tych opisane są<br />

działania związane z Nyskim Festiwalem Nauki oraz<br />

Festiwalowymi Konferencjami <strong>Popularnonaukowy</strong>mi,<br />

które odbywają się w dniu otwarcia festiwalu. Ideą konferencji<br />

jest pokazanie potencjału dydaktyczno-naukowego<br />

uczelni, w aspekcie moŜliwości jego zastosowania przy<br />

definiowaniu potrzeb i rozwiązywaniu problemów o zasięgu<br />

regionalnym i wojewódzkim.<br />

Kolejną inicjatywą redakcji czasopisma Alma Mater<br />

jest stworzenie <strong>Magazyn</strong>u Popularnonaukowego IN-<br />

GENIUM (łac. twórcza inteligencja), który ma celu<br />

przedstawienie osiągnięć nauki w ujęciu poznawczym i<br />

empirycznym, wskazując na potrzebę jej systematycznego<br />

wzbogacania i udoskonalania. Wydawnictwo INGENIUM<br />

to sposób na promocję nauki, wyzwalania u czytających<br />

chęci uczenia się i poznawania, a tym samym wskazywania<br />

na jej uŜyteczność i wręcz niezbędność w codziennym<br />

Ŝyciu. Wiedza podana w sposób prosty, oczywisty, niekwestionowany<br />

i sprawdzalny, moŜe budować specyficzny<br />

klimat akademicki u kaŜdego czytelnika. <strong>Magazyn</strong><br />

tworzą artykuły o charakterze popularnonaukowym opisujące<br />

ciekawe wydarzenia i osiągnięcia w nauce, odpowiadające<br />

na często zadawane pytania z danej dziedziny,<br />

informujące i szkolące, wyjaśniające pojęcia, wskazujące<br />

na wykorzystanie osiągnięć nauki w codziennym Ŝyciu,<br />

poruszające problemy historyczne, społeczne i międzynarodowe<br />

itd. Wartość merytoryczną tworzą nauczyciele<br />

akademiccy <strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong>.<br />

Idea magazynu wpisuje się w misję uczelni, szczególnie<br />

uczelni o profilu zawodowym, która wskazuje na<br />

potrzebę zdobywania wiedzy uŜytecznej. Jest to jednocześnie<br />

doskonała forma promocji o wysokim ładunku jakości<br />

potwierdzonym przez uczelnię. Stanowi nową na naszym<br />

rynku formę promocji nauki i zachęcania w ten<br />

sposób czytelników do zainteresowania się szeroko pojętą<br />

nauką i poznawaniem.<br />

Realizacja załoŜonego celu <strong>Magazyn</strong>u Popularnonaukowego<br />

INGENIUM sprawi, Ŝe będzie jednym z<br />

pierwszych tego typu magazynów w akademickiej Polsce.<br />

<strong>Magazyn</strong> ma poruszać tematykę nauki i przedsiębiorczości,<br />

wiąŜąc wiedzę z biznesem. <strong>Magazyn</strong> umoŜliwi takŜe<br />

wypowiedź władzom samorządowym, przedsiębiorcom i<br />

innym jednostkom rządowym i pozarządowym, które w<br />

jakiś sposób powiązały swoje działania z uczelnią, np.<br />

poprzez praktyki studenckie, realizowane prace dyplomowe,<br />

szkolenia organizowane przez instytuty, warsztaty<br />

tematyczne, i inne formy aktywności naszej akademii w<br />

otoczeniu społeczno-gospodarczym. Otwarci jesteśmy<br />

takŜe na pokazanie wdroŜeń, unowocześnień, ekspertyz i<br />

innych form aktywności badawczej, które zostały wprowadzone<br />

w przedsiębiorstwach i przy których uczestniczyli<br />

nasi studenci, absolwenci czy pracownicy.<br />

dr inŜ. Tomasz Malczyk<br />

Redaktor Naczelny<br />

W numerze:<br />

śywienie – udział w epidemii schorzeń układu krąŜenia oraz narzędzie<br />

w ich prewencji<br />

Dr hab. n.med. Z. Ciemniewski........................................................................... 3<br />

śywienie niemowląt i dzieci, jego wpływ na rozwój i adaptację w Ŝyciu<br />

osobniczym<br />

Dr n.med. B. Bucki ................................................................................................ 3<br />

Cukrzyca jako choroba społeczna<br />

dr hab.n. med A. Węgiel, prof. <strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong>,.............................................. 5<br />

Zasady racjonalnego Ŝywienia człowieka<br />

Dr inŜ. J. Wyka..7<br />

Ze słońcem nie ma Ŝartów<br />

Dr med. W. Huńka-śurawińska, lek. med. L. Smaczny-Bąk........................ 8<br />

Cellulit – przyczyny powstawania, fazy rozwoju, rodzaje, terapia- czyli<br />

wszystko co powinno się wiedzieć na ten temat<br />

mgr A. Chudy-Olejniczak..................................................................................... 9<br />

W zdrowym ciele zdrowy duch<br />

mgr E. Szura.....12<br />

Wpływ solarium na proces starzenia się skóry<br />

Lek. med. L. Smaczny–Bąk, Dr n. med. W. Huńka–śurawińska...............13<br />

SPA (sanus per aquam) uzdrowienie przez wodę<br />

Mgr H. Racheniuk14<br />

Czesko-polskie spory światopoglądowe w pierwszej połowie XIX w.<br />

Prof. Z. Tarajło-Lipowska ..................................................................................15<br />

Z polskich kresów do Pragi<br />

Prof. Z. Tarajło-Lipowska ..................................................................................19<br />

71 lat temu hitlerowskie Niemcy zajęły Sudety – Anschluss<br />

Dr P. Szymkowicz ...............................................................................................20<br />

Stalin: długi marsz do supremacji ZSSR w świecie<br />

Prof. K. Grygajtis22<br />

Kolegium Redakcyjne:<br />

Redaktor Naczelny - dr inŜ. Tomasz Malczyk<br />

Z-ca Redaktora Naczelnego - mgr Agata Krycia-Chomińska<br />

Rada Redakcji:<br />

Adjustacja - mgr Ewa Bernat<br />

Biblioteka - mgr Bogumiła Wojciechowska-Marek<br />

Sport - inŜ. Mirosław Mazguła<br />

Adres Redakcji:<br />

ALMA MATER<br />

Czasopismo Państwowej WyŜszej Szkoły Zawodowej w <strong>Nysie</strong><br />

48-300 Nysa, ul. Armii Krajowej 7<br />

tel. 077 448 47 61<br />

http://www.pwsz.nysa.pl/~promocja/gazeta<br />

almamater@pwsz.nysa.pl<br />

Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i<br />

opracowywania redakcyjnego nadesłanych tekstów.<br />

Numer zamknięto: 20 maja 2009 r.<br />

2


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI MEDYCZNE<br />

Instytut Dietetyki<br />

śywienie – udział w epidemii schorzeń układu krąŜenia oraz narzędzie w ich prewencji<br />

Dr hab. n.med. Zbigniew Ciemniewski<br />

Na początku 20 wieku schorzenia układu krą-<br />

Ŝenia stanowiły przyczynę nie więcej niŜ 10%<br />

wszystkich zgonów na całym świecie. Na początku<br />

21 wieku stanowią przyczynę prawie<br />

50% zgonów w rozwiniętych krajach i 25% w<br />

krajach rozwijających się. Oczekuje się, Ŝe<br />

około roku 2020 umierać rocznie na świecie, z<br />

ich powodu, będzie około 20 milionów ludzi.<br />

Co jest powodem tej ogarniającej świat epidemii<br />

Nie ma wątpliwości obecnie, Ŝe są nim<br />

zmiany w stylu Ŝycia wynikające ze zmian<br />

cywilizacyjnych jak równieŜ stale wydłuŜający<br />

się czas Ŝycia ludzi. Skutki bezpośrednie to<br />

narastająca stale liczba osób z nadwagą, epidemia<br />

cukrzycy typu II, rozpowszechnione<br />

zaburzenia gospodarki lipidowej, nadciśnienie<br />

a skutki pośrednie to epidemia miaŜdŜycy oraz<br />

jej powikłań a więc choroby wieńcowej, zawału<br />

serca, udarów mózgu, niewydolności krąŜenia.<br />

W krajach Zachodu w ostatnich kilkudziesięciu<br />

latach a w Polsce od paru lat udało się<br />

odwrócić tą tendencję. DuŜy wkład w ten efekt<br />

miało udoskonalenie metod którymi posługuje<br />

się nowoczesna medycyna w tym przede<br />

wszystkim rozwój farmakoterapii nadciśnienia,<br />

wprowadzenie statyn do leczenia hipercholesterolemii,<br />

burzliwy rozwój kardiologii interwencyjnej<br />

i kardiochirurgii. Nie ulega jednak<br />

obecnie wątpliwości, Ŝe znaczącą część tego<br />

efektu a moŜe nawet jego większość uzyskano<br />

dzięki wielkiej i skutecznej aktywności prowadzącej<br />

do ograniczenia presji czynników ryzyka<br />

takich jak palenie papierosów, mała aktywność<br />

fizyczna oraz nieprawidłowe Ŝywienie.<br />

Uruchomione juŜ w latach sześćdziesiątych<br />

programy skutecznie zmieniające nawyki Ŝywieniowe<br />

w Finlandii (Karelia) czy w USA a<br />

potem innych krajach wykazały bez wątpienia,<br />

Ŝe zachęcanie ludzi do zmiany w sposobie od-<br />

Ŝywiania prowadzące do zmniejszenia spoŜycia<br />

nasyconych tłuszczów zwierzęcych, cholesterolu,<br />

cukrów prostych a jednocześnie zwiększenie<br />

udziału w codziennej diecie ilości warzyw<br />

i owoców, orzechów, ryb, olejów roślinnych<br />

prowadzi do wyraźnego zmniejszenia<br />

częstości powikłań miaŜdŜycy oraz wydłuŜenia<br />

ludzkiego Ŝycia. Podobny program realizowany<br />

jest juŜ od kilkunastu lat w Polsce. Poczynając<br />

od lat pięćdziesiątych (USA, Finlandia)<br />

wymienione programy zdrowotne przyczyniły<br />

się do zmniejszenia śmiertelności z powodu<br />

schorzeń układu krąŜenia w tych krajach prawie<br />

o 70%, z czego większość efektu, co potwierdzają<br />

ostatnie badania publikowane zarówno<br />

w Europie jak i USA, uzyskano poprzez<br />

działanie w ramach prewencji pierwotnej. Jednym<br />

z elementów tych działań jest szeroko<br />

rozumiana edukacja wszystkich obywateli<br />

wspierana wysiłkiem Państwa, jak równieŜ<br />

przygotowanie fachowych pracowników w<br />

zakresie zdrowia publicznego, dietetyki i innych<br />

dyscyplin.<br />

śywienie niemowląt i dzieci, jego wpływ na rozwój i adaptację w Ŝyciu osobniczym<br />

Dr n.med. Bogusław Bucki<br />

Instytut Dietetyki<br />

śywienie jest bardzo waŜnym problemem,<br />

który w sposób znaczący wpływa na zdrowie i<br />

długość Ŝycia kaŜdego człowieka. Zdrowe<br />

odŜywianie to nie tylko slogan reklamowy, ale<br />

rozległa wiedza jak równieŜ temat wielokierunkowych<br />

badań prowadzonych w róŜnych<br />

ośrodkach badawczych na całym świecie.<br />

Tymczasem praktyczne aspekty tych działań<br />

nadal są niedoceniane, a co gorsze, niejednokrotnie<br />

bagatelizowane przez szerokie rzesze<br />

społeczeństwa często wzbudzając wiele kontrowersji.<br />

Podejmowane przez róŜne organizacje,<br />

nie tylko społeczne, projekty popularyzujące<br />

zasady zdrowego odŜywiania się są często<br />

nieefektywne, głównie z powodu silnie zakorzenionych<br />

tradycyjnych i regionalnych przyzwyczajeń,<br />

ale równieŜ z przyczyn obiektywnych<br />

wynikających z róŜnych uwarunkowań<br />

socjoekonomicznych naszego społeczeństwa,<br />

przez co tylko w niewielkim stopniu przyczyniają<br />

się one do zmiany złych nawyków Ŝywieniowych.<br />

Wprowadzenie do codziennej praktyki prawidłowych<br />

zasad Ŝywienia jest szczególnie waŜnym<br />

wyzwaniem w przypadku dzieci. Najbardziej<br />

dobitnym przykładem tych starań jest<br />

prowadzona od kilkunastu lat kampania mająca<br />

zmienić przekonania młodych matek, która ma<br />

je zachęcić do aktywnego karmienia piersią<br />

niemowląt. Program ten promowany jest m.in.<br />

3


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI MEDYCZNE<br />

przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).<br />

Według promowanych przez nią zaleceń karmienie<br />

piersią stanowić powinno podstawową<br />

formę Ŝywienia dzieci do końca 1 roku Ŝycia.<br />

Jeszcze bardziej „restrykcyjnie” do problemu<br />

karmienia pokarmem naturalnym podchodzą<br />

eksperci Światowego Zgromadzenia Zdrowia<br />

(WHA), zalecający, aby karmienie pokarmem<br />

naturalnym było jedynym sposobem odŜywiania<br />

dzieci w pierwszych 6 miesiącach Ŝycia, a<br />

w kolejnych stanowiło podstawę ich Ŝywienia.<br />

Z drugiej jednak strony postęp technologiczny<br />

umoŜliwił opracowanie i wprowadzanie na<br />

rynek spoŜywczy wysoko przetworzonych<br />

preparatów zastępujących mleko matki, posiadających<br />

zbliŜony do niego skład oraz niektóre<br />

właściwości pokarmu naturalnego. Stanowisko<br />

prezentowane przez ekspertów Komitetu śywienia<br />

ESPGHAN potwierdza, Ŝe preparaty do<br />

początkowego i następnego karmienia niemowląt<br />

zastępujące mleko matki spełniają juŜ zasadniczo<br />

podobne kryteria jak pokarm naturalny<br />

i przy odpowiednim ich doborze mogą być<br />

stosowane w Ŝywieniu noworodków a nawet<br />

wcześniaków juŜ od pierwszych godzin ich<br />

Ŝycia, ale jednocześnie zaznaczają, Ŝe produkty<br />

te nie mogą w pełni zastąpić karmienia naturalnego.<br />

W karmieniu piersią oprócz aspektów li tylko<br />

Ŝywieniowych podkreślany jest równieŜ aspekt<br />

psychospołeczny, głównie szczególny wpływ<br />

samego aktu karmienia i bezpośredni kontakt<br />

matki z oseskiem, na jego rozwój fizyczny i<br />

psychospołeczny oraz nawiązanie silnych więzi<br />

emocjonalnych pomiędzy matką i jej dzieckiem.<br />

Innym bardzo znaczącym dla przyszłego rozwoju<br />

dziecka, a jednocześnie mało znanym<br />

zagadnieniem jest wpływ, jaki wywiera sposób<br />

Ŝywienia niemowląt na dojrzewanie i efektywność<br />

układu odpornościowego dziecka, szczególnie<br />

w początkowym okresie jego Ŝycia.<br />

Równie istotne są spostrzeŜenia dotyczące<br />

znaczenia prawidłowego odŜywiania dzieci<br />

dwu i trzyletnich oraz jego wpływ na występowanie<br />

oraz profilaktykę chorób cywilizacyjnych,<br />

szczególnie otyłości, miaŜdŜycy, nadciśnienia<br />

tętniczego, cukrzycy (typu 2) czy alergii<br />

pokarmowych.<br />

Rozwiązywanie problemów Ŝywieniowych<br />

stało się jak widać odrębną nauką wymagającą<br />

szerokiej wiedzy. Jednocześnie inspiruje badaczy<br />

oraz producentów preparatów odŜywczych<br />

dla najmłodszych do poszukiwania kolejnych<br />

ulepszeń i modyfikacji technologicznych, jeszcze<br />

bardziej przybliŜających właściwości produkowanych<br />

mieszanek zastępczych do właściwości<br />

mleka kobiecego. Wszystko po to,<br />

aby w jeszcze większym stopniu zapewnić<br />

prawidłowy i kontrolowany rozwój dzieci,<br />

szczególnie tych, które z róŜnych względów<br />

nie mogą być karmione naturalnie.<br />

Pytania stawiane przez badaczy podczas wieloletniej<br />

eksploracji powyŜszych zagadnień,<br />

obejmującej nie tylko zagadnienia teoretyczne,<br />

ale równieŜ szeroko zakrojone badania kliniczne,<br />

które doprowadziły do odkrycia przyczyn<br />

wielu chorób metabolicznych oraz wprowadzenia<br />

odpowiednich diet eliminacyjnych, wielokrotnie<br />

teŜ stały się przyczyną rewizji uznanych<br />

juŜ zaleceń Ŝywieniowych, ostatnio<br />

wreszcie przyczyniły się do zaobserwowania<br />

istotnego znaczenia prebiotyków i probiotyków<br />

dla prawidłowego rozwoju dzieci.<br />

Ten ostatni problem jest godny szerszego<br />

omówienia, głównie ze względu na szczególna<br />

jego wagę dla zdrowia dziecka. Rozwój i adaptacja<br />

układu odpornościowego dziecka wymagają<br />

czasu i zaleŜne są od stopniowo dojrzewających<br />

mechanizmów róŜnicujących się narządów<br />

tkanki limfatycznej. W pierwszej fazie<br />

tego procesu istotną rolę spełniają immunologicznie<br />

aktywne czynniki zawarte w siarze oraz<br />

mleku kobiecym; przeciwciał klasy sIgA i M,<br />

IgG, limfo i fagocyty oraz cały panel białek<br />

uczestniczący w procesach ochronnych, takich<br />

jak: laktoperoksydaza, lizozym, laktoferyna,<br />

antyoksydanty, cytokiny i inne, wreszcie krótkołańcuchowe<br />

kwasy tłuszczowe czy oligosacharydy.<br />

Szczególną rolę w tym procesie przypisuje<br />

się naturalnym prebiotykom, oligosacharydom<br />

zawartym w pokarmie naturalnym, które<br />

w sposób znaczący wpływają i modyfikują<br />

fizjologiczną florę jelitową, stymulując wybiórczo<br />

rozwój róŜnych gatunków saprofitycznych<br />

bakterii Gram +, beztlenowych jak i tolerujących<br />

tlen pałeczek i ziarniaków fermentacji<br />

mlekowej. Bakterie te głównie z rodziny Bifidobacillus,<br />

a w okresie późniejszym Lactobacillus<br />

cechuje zdolność beztlenowej fermentacji<br />

sacharydów, przez co mogą rozwijać się w<br />

sposób niezaburzony w przewodzie pokarmowym<br />

noworodka karmionego pokarmem naturalnym.<br />

Znaczenie ochronne tej ze wszech miar<br />

poŜądanej bakteryjnej flory jelitowej, polega z<br />

jednej strony na hamowaniu w przewodzie<br />

pokarmowym wzrostu bakterii patogennych, z<br />

drugiej zaś strony na aktywnej stymulacji tkanki<br />

limfatycznej do wytwarzania własnych przeciwciał,<br />

które w reakcji odporności krzyŜowej,<br />

aktywnie chronią rozwijający się organizm<br />

dziecka przed róŜnymi patogenami,.<br />

Obok omówionego, ze zrozumiałych względów<br />

bardzo pobieŜnie, zagadnienia wpływu<br />

naturalnego sposobu karmienia niemowląt na<br />

rozwój układu odpornościowego, zaakcentować<br />

równieŜ naleŜy znaczenie, jakie mają dla<br />

przyszłych losów rozwijającego się organizmu<br />

niedobory Ŝywieniowe występujące w róŜnych<br />

okresach jego Ŝycia. Szczególnie istotne są te<br />

4


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI MEDYCZNE<br />

występujące jeszcze przed porodem, w okresie<br />

prenatalnym, które znacząco mogą obniŜyć<br />

potencjał rozwojowy zarówno fizyczny jak i<br />

intelektualny nowonarodzonego dziecka. Powszechnie<br />

znana jest zaleŜności występowania<br />

wady rozwojowej cewy nerwowej powstała w<br />

wyniku niedoboru w diecie przyszłej matki<br />

kwasu foliowego, która jest przyczyną cięŜkiego<br />

schorzenia, przepukliny oponowordzeniowej,<br />

mogącego być powodem niepełnosprawności<br />

fizycznej, ale takŜe intelektualnej.<br />

Innym znacząco wpływającym na rozwój<br />

dziecka, a od dawna znanym zaburzeniem niedoborowym,<br />

jest niedostateczna ilość w diecie<br />

niemowlęcia wit.D, w wyniku, której rozwija<br />

się u dzieci krzywica.<br />

NiedoŜywienie, kolejny obok niedoborów pokarmowych<br />

problem, w głównej mierze jest<br />

odpowiedzialne za zmniejszenie masy ciała<br />

płodu, noworodka, niemowlęcia a wreszcie i<br />

dziecka. RównieŜ ono zaburza w duŜym stopniu<br />

jego prawidłowy rozwój, występując w<br />

okresie organogenezy, czyli tworzenia się narządów,<br />

moŜe podobnie jednak diety niedoborowe,<br />

zaburzać ich prawidłowy rozwój strukturalny,<br />

podkreślić naleŜy, Ŝe szczególnie w du-<br />

Ŝym stopniu wpływa na zaburzenie rozwoju<br />

centralnego układu nerwowego. Jednak niedo-<br />

Ŝywienie odpowiedzialne jest równieŜ za wtórne<br />

obniŜenie potencjału układu odpornościowego<br />

i moŜe przyczyniać się do częstych oraz<br />

nawracających infekcji. Równie istotny wpływ<br />

na zdrowie dziecka jak niedoŜywienie czy dieta<br />

niedoborowa mogą wywierać diety, lub suplementacja<br />

diety, które w nadmiarze dostarczające<br />

witamin, mikroelementów czy energii. W<br />

tym aspekcie szczególnie waŜne jest, aby unikać<br />

w diecie niemowląt niekontrolowanego, co<br />

do czasu wprowadzenia, oraz ilości jak i jakości,<br />

dostarczanych produktów odŜywczych,<br />

głównie białek, tłuszczów, węglowodanów.<br />

Takie „beztroskie” odŜywianie dzieci, nieuwzględniające<br />

motorycznej i czynnościowej<br />

dojrzałości przewodu pokarmowego, moŜe<br />

prowadzić do zaburzenia funkcjonowania róŜnych<br />

narządów wewnętrznych. W tym aspekcie<br />

istotne jest wczesne wykrycie w badaniach<br />

przesiewowych lub rozpoznanie po ujawnieniu<br />

się juŜ pierwszych nieraz bardzo subtelnych<br />

objawów chorobowych, a następnie odpowiednie<br />

leczenie dietetyczne, lub powstałych zaburzeń<br />

oraz nieprawidłowych szlaków metabolicznych<br />

mogących doprowadzić do cięŜkich<br />

powikłań ogólnoustrojowych, rozwoju intelektualnego<br />

a w niektórych przypadkach, nawet<br />

juŜ w pierwszych tygodniach Ŝycia do śmierci<br />

dziecka.<br />

Najczęściej ostatnio obserwowanym a jednocześnie<br />

powszechnie bagatelizowanym, a w<br />

niektórych przypadkach wręcz celowo wywołanym<br />

rodzajem zaburzeń związanych z nieprawidłowym<br />

odŜywianiem dzieci jest problem<br />

nadmiernego odŜywienie, czyli hiperalimentacja,<br />

prowadząca do otyłości dzieci. Nieprzestrzeganie<br />

podstawowych norm Ŝywieniowych,<br />

przekarmianie dzieci, zezwalanie na odŜywianie<br />

się w barach serwujących posiłki typu „Fast<br />

food” często prowadzi do rozwoju skrajnej<br />

otyłości dziecięcej. Jej późniejszymi następstwami,<br />

juŜ w wieku dojrzałym moŜe być rozwinięcie<br />

się cukrzycy, nadciśnienia, czy wreszcie<br />

wystąpienia zawału mięśnia sercowego,<br />

chorób określanych wspólnym mianem „cywilizacyjnych”.<br />

Jak więc widać nieprawidłowe odŜywianie<br />

dzieci moŜe wpływać na występowanie róŜnych<br />

zaburzeń ogólnoustrojowych, manifestujących<br />

się nie tylko w okresie noworodkowym<br />

czy niemowlęcym, ale równieŜ i później, w<br />

wieku dojrzałym. W efekcie ujawnienia się<br />

tych skutków, często dochodzi do znacznego<br />

ograniczenia zdolności manualnych czy potencjału<br />

intelektualnego dziecka, przez co moŜe w<br />

sposób istotny ogranicza jego aktywność fizyczną,<br />

oraz wpływać na jego adaptację do<br />

Ŝycia, nie tylko w okresie dorastania. Niestety<br />

ma równieŜ swoją projekcję w okresie późniejszym,<br />

m.in. w wyniku zwiększonej zachorowalności<br />

i umieralności, ale znacznie częściej<br />

przez ograniczenie jakości oraz długości Ŝycia<br />

osobniczego. Przestrzeganie zaleceń dietetycznych<br />

w karmieniu dzieci, wyuczenie u nich<br />

prawidłowych nawyków Ŝywieniowych jest jak<br />

widać istotnym elementem odpowiedzialności,<br />

jaka spoczywa na rodzicach i opiekunach,<br />

wpływającym zasadniczo na kształtowanie się<br />

ich osobowości i zdrowia.<br />

Instytut Dietetyki<br />

Cukrzyca jako choroba społeczna<br />

dr hab.n. med Antoni Węgiel, prof. <strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong>, konsultant wojewódzki w dziedzinie diabetologii<br />

Cukrzyca jest to grupa chorób metabolicznych<br />

charakteryzująca się hiperglikemią (podwyŜszone<br />

stęŜenie glukozy we krwi) wynikającą z<br />

defektu wydzielania i/lub działania insuliny.<br />

Przewlekła hiperglikemia wiąŜe się z uszkodzeniem,<br />

zaburzeniem czynności i niewydolnością<br />

róŜnych narządów – serca i naczyń<br />

krwionośnych, oczu, nerek i nerwów. Cukrzyca<br />

5


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI MEDYCZNE<br />

jest chorobą, która trwa od momentu powstania<br />

przez całe Ŝycie chorego z reguły przez kilkadziesiąt<br />

lat. Jest ona jednym z głównych bezpośrednich<br />

i pośrednich sprawców inwalidztwa<br />

i wcześniejszej umieralności a więc wielkich<br />

strat indywidualnych, społecznych i produkcyjnych.<br />

Leczenie cukrzycy pochłania wiele<br />

wysiłków i nakładów co powoduje Ŝe choroba<br />

ta jest nie tylko bardzo powaŜnym problemem<br />

indywidualnym chorego ale takŜe jednym z<br />

głównych problemów zdrowotnych współczesnych<br />

społeczeństw i państw.<br />

Cukrzyca zaliczana jest do chorób społecznych,<br />

gdyŜ dotyczy 5 – 6% ogólnej populacji a<br />

chorobowość w populacjach świata ciągle rośnie.<br />

Jest chorobą postępującą i trwającą do<br />

końca Ŝycia. W proces leczenia wciągnięta jest<br />

rodzina pacjenta i niejednokrotnie takŜe środowisko<br />

pracy.<br />

Według danych WHO dziś na świecie mamy<br />

220 mln chorych na cukrzycę a w roku 2025<br />

będzie ich 360 mln. Kryteria rozpoznawania<br />

zaburzeń gospodarki węglowodanowej:<br />

• Prawidłowa glikemia na czczo 60 – 99<br />

mg/dl (3.4 – 5.5 mmol/l<br />

• Nieprawidłowa glikemia na czczo 100 –<br />

125 dl ( 5.6 – 6.9 mmol/l)<br />

• Nieprawidłowa tolerancja glukozy – w 2<br />

godzinie po doustnym obciąŜeniu 75.0 g<br />

glukozy (test tolerancji glukozy - TTG )<br />

glikemia 140 - 199 mg/dl ( 7.8 -11 mmol/l<br />

• Stan przedcukrzycowy – nieprawidłowa<br />

glikemia na czczo lub nieprawidłowy TTG<br />

• Cukrzycę rozpoznajemy się gdy stwierdzamy<br />

objawy hiperglikemii (pragnienie, wielomocz)<br />

i glikemię przygodną ≥ 200 mg/dl (<br />

11,1 mmol/I ) lub 2-krotnie glikemię na<br />

czczo ≥126 mg (7.0 mmol/l, albo glikemię<br />

w 2 godzinie TTG ≥ 200 mg/dl ( 11,1<br />

mmol/I ).<br />

Podział cukrzycy w oparciu o etiologię:<br />

• Cukrzyca typu 1 – insulinozaleŜna,<br />

• Cukrzyca typu 2 z przewagą insulinooporności<br />

lub defektu wydzielania insuliny,<br />

• Inne określone typy cukrzycy,<br />

• Cukrzyca cięŜarnych – obejmuje nieprawidłową<br />

tolerancję glukozy i cukrzycę.<br />

Amerykańskie Towarzystwo Diabetologiczne<br />

ADA w roku 1997 obniŜyło wartość graniczną<br />

glikemii na czczo < 110 mg/dl (6.1 mmol/l)<br />

dlatego, Ŝe powyŜej tej wartości znamiennie<br />

wzrastało ryzyko retinopatii i nefropatii a w<br />

roku 2004 obniŜyło granicę prawidłowej glikemii<br />

na czczo < 100mg/dl. Odezwały się głosy<br />

krytyki, Ŝe zmiana kryteriów indukuje<br />

,,sztucznie” pandemię cukrzycy.<br />

Przyczyny wzrostu chorobowości cukrzycy<br />

typu 2 to:<br />

• obniŜenie progu glikemii na czczo,<br />

• zamiana stylu Ŝycia z agrokultury na styl<br />

zachodni w krajach rozwijających się,<br />

• styl Ŝycia w krajach rozwiniętych – ograniczenie<br />

wysiłku fizycznego, dieta bogatokaloryczna<br />

prowadząca do otyłości brzusznej,<br />

hiperlipidemii i cukrzycy,<br />

• wydłuŜenie przeciętnego trwania Ŝycia i<br />

przeŜycia chorych na cukrzycę.<br />

Ocena chorobowości cukrzycy wg. WHO wymaga<br />

wykonania testu tolerancji glukozy tak w<br />

badaniach klinicznych jak i epidemiologicznych.<br />

NaleŜy pamiętać, Ŝe osoby starsze mają<br />

częściej nieprawidłowe wyniki w 2 godzinie<br />

TTG niŜ na czczo.<br />

ObniŜenie progu glikemii na czczo decydującej<br />

o rozpoznaniu cukrzycy spowodowało 2 – 3<br />

krotne zwiększenie chorobowości – potwierdzone<br />

badaniami DETECT 2. W wielu badaniach<br />

stwierdzono, Ŝe wartość glikemii pozwalająca<br />

na rozpoznanie cukrzycy współistnieje z<br />

większym ryzykiem chorób układu krąŜenia i<br />

Ŝe ryzyko to wzrasta juŜ przy niŜszej glikemii.<br />

Śmiertelność z powodu cukrzycy typu 1 w<br />

ciągu pierwszych 20 lat wynosi 3 – 6% i jest 5<br />

razy większa u męŜczyzn i 12 razy większa u<br />

kobiet w porównaniu z ogólną populacją. Największą<br />

przyczyną zgonów chorych z cukrzycą<br />

typu 1 są choroby układu krąŜenia 44%, krańcowa<br />

niewydolność nerek 21% oraz w nieco<br />

mniejszym odsetku niedokrwienie mózgu.<br />

Choroba niedokrwienna serca jest główna<br />

przyczyną przedwczesnej śmierci u chorych<br />

z cukrzycą typu 1. U chorych z nefropatią cukrzycową<br />

ryzyko zgonu z powodu choroby<br />

niedokrwiennej serca jest wielokrotnie większa<br />

niŜ u chorych bez proteinurii.<br />

Wg WHO w roku 2002 z powodu chorób układu<br />

krąŜenia zmarło 17 mln, 7 mln z powodu<br />

nowotworów, 4 mln z powodu przewlekłych<br />

chorób płuc i blisko 1 mln z powodu cukrzycy.<br />

Wskaźnik umieralności na cukrzycę jest niedoszacowany,<br />

gdyŜ w ewidencji chorych często<br />

pomija się rozpoznanie cukrzycy jako przyczyny<br />

wyjściowej, wtórnej lub towarzyszącej.<br />

U chorych na cukrzycę typu 2 ryzyko choroby<br />

niedokrwiennej serca wzrasta 2 - 4-krotnie i z<br />

tego powodu zwiększa się umieralność.<br />

Zmniejszenie zapadalności na choroby układu<br />

krąŜenia moŜe wpłynąć na zmniejszenie umieralności<br />

z powodu cukrzycy. Dotychczasowe<br />

wyniki badania CACTI potwierdzają kluczową<br />

rolę hiperglikemii w progresji subklinicznej<br />

miaŜdŜycy w naczyniach wieńcowych. Ocena<br />

dotychczasowych metod leczenia wykazała<br />

obecność, u znacznego odsetka chorych, nieleczonych<br />

zaburzeń lipidowych i nieskutecznego<br />

leczenia nadciśnienia tętniczego. Intensywne<br />

leczenie hiperglikemii umiarkowanie zmniejsza<br />

ryzyko powikłań typu makroangiopatii w porównaniu<br />

z mikroangiopatią, najprawdopodob-<br />

6


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI MEDYCZNE<br />

niej ze względu na wieloczynnikowy rozwój<br />

powikłań naczyniowych. Badania epidemiologiczne<br />

jednak wskazują, Ŝe wyrównanie glikemii<br />

i utrzymanie stęŜenia hemoglobiny glikowanej<br />

< 7% (= średnie stęŜenie glukozy w<br />

okresie ostatnich 3 miesięcy) jest konieczne dla<br />

uniknięcia lub zminimalizowania przewlekłych<br />

powikłań cukrzycy typu 2.<br />

W ostatnich latach umieralność z powodu chorób<br />

układu krąŜenia u osób bez cukrzycy<br />

zmniejszyła się. U chorych na cukrzycę nie<br />

uległa zmianie, a nawet wykazuje tendencje<br />

wzrostowe.<br />

Zadania w zakresie prewencji cukrzycy to:<br />

wczesne wykrywanie choroby, szybkie podjęcie<br />

skutecznej terapii i zapobieganie powikłaniom.<br />

Prewencja pierwotna - w celu wczesnego wykrywania<br />

cukrzycy bezobjawowej WHO zaleca:<br />

wykonywanie oznaczenia glikemii na czczo<br />

u wszystkich osób > 45 roku Ŝycia, powtarzanie<br />

tego badania co 3 lata i zaleca się ponadto<br />

poszukiwanie cukrzycy w grupach ryzyka.<br />

Leczenie cukrzycy to nie tylko cel dla kaŜdego<br />

chorego – to takŜe istotny cel społeczny i państwowy.<br />

Prewencja drugorzędowa - to skuteczna<br />

terapia. Wykazano, Ŝe leczenie intensywne,<br />

kompleksowe, specjalistyczne - jest finansowo<br />

bardziej opłacalne niŜ leczenie insuliną w ramach<br />

opieki powszechnej. W odniesieniu do<br />

cukrzycy typu 2 wykazano, Ŝe podwyŜszenie<br />

odsetka hemoglobiny glikowanej zwiększa<br />

wzrost kosztów 2 krotnie, a podwyŜszenie np.<br />

z poziomu 8% do 10% zwiększa koszt leczenia<br />

nawet 3 krotnie.<br />

W badaniach UKPDS wykazano, Ŝe w cukrzycy<br />

typu 2 obniŜenie hemoglobiny glikowanej z<br />

7.9% do 7.0% zmniejsza występowanie<br />

wszystkich powikłań cukrzycy o 12%.<br />

Dowiedziono teŜ, Ŝe dodatkowe rozpoczęcie<br />

intensywnej terapii nadciśnienia tętniczego u<br />

tych chorych i redukcja ciśnienia krwi do poziomu<br />

144/82 mmHg powoduje zmniejszenie:<br />

wszystkich powikłań cukrzycy o 24%, zgonów<br />

związanych z cukrzycą o 32%, udarów mózgu<br />

o 44%, niewydolności krąŜenia o 37%.<br />

Dane amerykańskie wykazują, Ŝe koszt opieki<br />

zdrowotnej jednego chorego na cukrzycę jest<br />

prawie 4 krotnie wyŜszy niŜ osób nie mających<br />

cukrzycy.<br />

W Polsce pomimo zainteresowania tym problemem,<br />

brak jest dobrze policzonych kosztów<br />

cukrzycy. W pojęciu kosztów cukrzycy naleŜy<br />

uwzględnić teŜ sytuacje nie rzutujące na bezpośrednie<br />

i pośrednie koszty finansowe. Są to<br />

koszty wynikające z gorszych warunków Ŝycia<br />

chorych na cukrzycę, gorszego wykształcenia,<br />

czy gorszej jakości Ŝycia.<br />

Wg. Prof. dr. hab. Jana Tatonia byłego krajowego<br />

konsultanta w dziedzinie diabetologii w<br />

Polsce Ŝyje:<br />

• z cukrzycą - ok. 2.0 mln osób - ok. 5%<br />

ludności Polski<br />

• z cukrzycą utajoną - ok. 1.0 mln osób – ok.<br />

2.5% ludności Polski<br />

• ze stanem przedcukrzycowym (hiperglikemia<br />

na czczo i/lub upośledzony test tolerancji<br />

glukozy) - ok. 4.0 mln osób - ok.<br />

10% ludności Polski.<br />

Prof. dr. hab. Jan Tatoń postuluje: potrzebę<br />

wprowadzenia Narodowego Programu Prewencji<br />

Cukrzycy Typu 2 uzasadniając, Ŝe prewencja<br />

cukrzycy to jednocześnie prewencja<br />

schorzeń układu sercowo- naczyniowego, retinopatii,<br />

nefropatii, neuropatii i stopy cukrzycowej.<br />

Propagowanie wiedzy o cukrzycy, edukacja<br />

lekarzy, pielęgniarek i pacjentów, wdraŜanie<br />

zachowań prozdrowotnych, prowadzenie badań<br />

profilaktycznych w grupach ryzyka, kompleksowe<br />

leczenie cukrzycy i zespołów z nią skojarzonych<br />

- prowadzą do ograniczenia chorobowości<br />

i zmniejszenia częstości cięŜkich powikłań<br />

cukrzycy a tym samym do redukcji kosztów<br />

ich leczenia.<br />

Zasady racjonalnego Ŝywienia człowieka<br />

Dr inŜ. Joanna Wyka<br />

Racjonalny sposób Ŝywienia na kaŜdym etapie<br />

Ŝycia, od pierwszych dni, poprzez wiek dziecięcy,<br />

młodzieńczy, dojrzały, aŜ do późnej<br />

starości jest niezwykle waŜny dla pełnego<br />

wzrostu, rozwoju, stanu zdrowia, dobrej wydajności<br />

pracy, kondycji oraz samopoczucia.<br />

Całodzienne Ŝywienie powinno uwzględniać<br />

zapotrzebowanie organizmu na wszystkie waŜne<br />

dla zdrowia składniki odŜywcze oraz energię<br />

w zaleŜności od wieku, płci, aktywności<br />

Instytut Dietetyki<br />

fizycznej, ale takŜe stanu zdrowia człowieka.<br />

Odpowiednio dobrana i zbilansowana dieta<br />

moŜe zapobiegać lub ograniczać rozwój niezakaźnych<br />

chorób metabolicznych, do których<br />

zaliczana jest m.in. cukrzyca, ale i otyłość,<br />

choroba niedokrwienna serca, choroba nowotworowa,<br />

nadciśnienie tętnicze.<br />

O stanie zdrowia człowieka decydują cztery<br />

zasadnicze czynniki: styl Ŝycia, warunki śro-<br />

7


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI MEDYCZNE<br />

dowiskowe, genetyczne oraz poziom opieki<br />

zdrowotnej.<br />

Styl Ŝycia w najwyŜszym stopniu (60%) wpływa<br />

na zdrowie człowieka, z nim związane są<br />

trzy podstawowe elementy:<br />

prawidłowy sposób Ŝywienia – dostosowany<br />

do potrzeb organizmu,<br />

aktywność fizyczna – uprawianie sportu<br />

oraz aktywny odpoczynek,<br />

umiejętność radzenia sobie ze stresem.<br />

styl Ŝycia<br />

60%<br />

czynniki<br />

genetyczne<br />

10 %<br />

środowisko<br />

10%<br />

opieka<br />

zdrowotna<br />

20%<br />

Rys. 1 Czynniki wpływające na stan zdrowia człowieka<br />

wg Jędrychowskiego W.: Epidemiologia wprowadzenie i metody<br />

badań. PZWL, Warszawa, 1999<br />

Racjonalny sposób Ŝywienia, łączy w sobie nie<br />

tylko prawidłową ilość i wzajemne proporcje<br />

składników odŜywczych w całodziennej racji<br />

pokarmowej, ale równieŜ regularne spoŜywanie<br />

posiłków, z odpowiednią częstotliwością. W<br />

diecie kaŜdego człowieka i na kaŜdym etapie<br />

Ŝycia niezwykle istotna jest prawidłowa podaŜ<br />

energii, jak i stały dowóz dostosowanych do<br />

potrzeb organizmu ilości węglowodanów, białek<br />

i tłuszczów, a takŜe optymalne dostarczanie<br />

niezbędnych witamin i składników mineralnych.<br />

Produkty spoŜywcze wykorzystywane w codziennym<br />

Ŝywieniu pomimo, Ŝe zaspakajają<br />

głód, nie są jednakowo cenne dla naszego organizmu.<br />

Jeden produkt nie jest w stanie dostarczyć<br />

wszystkich niezbędnych składników<br />

odŜywczych, dlatego tak waŜne jest urozmaicanie<br />

codziennych posiłków. Mleko i produkty<br />

mleczne są waŜnym źródłem pełnowartościowego<br />

białka, wapnia oraz witaminy B 2 (ryboflawiny);<br />

produkty węglowodanowe (kasze,<br />

ryŜ, pieczywo, makarony) stanowią podstawowe<br />

źródło energii, są bogate w składniki mineralne<br />

i błonnik pokarmowy. Owoce i warzywa<br />

to źródło biopierwiastków, błonnika pokarmowego,<br />

a takŜe witamin. Mięso, drób, jaja natomiast<br />

stanowią źródło pełnowartościowego<br />

białka, tłuszczu, Ŝelaza oraz witamin A, B 1 , B 2 ,<br />

PP.<br />

śywność jest dla organizmu człowieka wyłącznym,<br />

pierwotnym źródłem energii niezbędnej<br />

do zachowania podstawowych funkcji<br />

Ŝyciowych, jak i wykonywania codziennej<br />

pracy. Głównym składnikami dostarczającymi<br />

energii w diecie są węglowodany i tłuszcze.<br />

Składnikami słuŜącymi do budowy stale regenerujących<br />

się tkanek organizmu - mięśni,<br />

kośćca, krwi - są białka i niektóre składniki<br />

mineralne, głównie Ŝelazo i wapń. Witaminy<br />

i składniki mineralne pełnią w organizmie<br />

szczególne funkcje regulacyjne, wpływają korzystnie<br />

na przemianę materii i energii.<br />

Wszystkie te makro- i mikroskładniki odŜywcze<br />

są dla człowieka niezbędne, a ich brak w<br />

diecie moŜe być przyczyną niedoborów w organizmie,<br />

które objawiają się zaburzeniami<br />

funkcji narządów, tkanek, systemu enzymatycznego,<br />

hormonalnego i pogarszają ogólny<br />

stan zdrowia.<br />

Zdolność efektywnego wykorzystania składników<br />

diety przez organizm jest zaleŜna od doboru<br />

produktów, ich obróbki kulinarnej, ale równieŜ<br />

od stanu psychicznego, w jakim spoŜywamy<br />

posiłki oraz czasu, który na nie poświęcamy.<br />

Koniecznie naleŜy wygospodarować w<br />

ciągu dnia czas na przygotowanie potraw i na<br />

spoŜycie ich w spokoju fizycznym, psychicznym,<br />

w miłej atmosferze, dokładnie przeŜuwając<br />

kaŜdy kęs. Ułatwia to procesy trawienia i<br />

wpływa korzystnie na przyswajanie składników<br />

odŜywczych.<br />

OdŜywianie zgodne z zaleceniami, świadomość<br />

wpływu diety na zdrowie, a takŜe wyrobienie<br />

prawidłowych nawyków Ŝywieniowych juŜ od<br />

najmłodszych lat ma istotny wpływ na zachowanie<br />

pełni zdrowia i sił witalnych na długie<br />

lata Ŝycia. Starajmy się, więc zmienić swoje<br />

przyzwyczajenia Ŝywieniowe na takie, które<br />

sprzyjają zdrowiu, Ŝyjmy aktywnie, a zaprocentuje<br />

to dobrą kondycją, dłuŜszym okresem<br />

Ŝycia w komforcie psychicznym, bez chorób i<br />

zaburzeń w funkcjonowaniu naszego organizmu.<br />

Ze słońcem nie ma Ŝartów<br />

Dr med. Wiesława Huńka-śurawińska, Lek. Lilianna Smaczny-Bąk<br />

Instytut Kosmetologii<br />

Latem pokusa kąpieli słonecznych jest duŜa i<br />

wiele osób marzy o pięknej opaleniźnie. W<br />

dzisiejszych czasach opalona skóra jest oznaką<br />

sprawności fizycznej, zdrowia i podnosi naszą<br />

atrakcyjność. Ale czy to jest zdrowe Niestety<br />

nie. Nadal pomimo duŜo większej wiedzy na<br />

temat szkodliwości opalania korzystamy ze<br />

słońca w nadmiarze. Musimy pamiętać o tym,<br />

8


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI MEDYCZNE<br />

Ŝe promieniowanie słoneczne przyspiesza starzenie<br />

się skóry. MoŜe równieŜ doprowadzić<br />

do powstania lub uaktywnienia zmian nowotworowych<br />

skóry poprzez wnikanie głęboko w<br />

skórę i powodowanie jej uszkodzenia.<br />

Jakie zatem środki ostroŜności powinniśmy<br />

zachować podczas opalania OtóŜ najwaŜniejsza<br />

jest ochrona skóry kremami z filtrem hamującym<br />

przenikanie promieni słonecznych.<br />

Zaczynamy od kremów z duŜym filtrem, a<br />

potem stopniowo moŜna zmniejszać jego stę-<br />

Ŝenie. Kremy naleŜy dobierać indywidualnie<br />

do typu skóry. Przy jasnej skórze zastosowanie<br />

małego filtra nie daje Ŝadnej ochrony. Najlepsze<br />

do ochrony są gęste kremy o faktorze 50-<br />

60. Ponadto co 2 godziny i po kaŜdej kąpieli<br />

naleŜy ponownie skórę posmarować. Równie<br />

istotny jest czas opalania- naleŜy zacząć od<br />

kilkunastu minut. Niemałe znaczenie ma chowanie<br />

się przed słońcem w godzinach 11-15,<br />

zakładanie czapek z daszkiem , okularów przeciwsłonecznych<br />

i bawełnianych koszulek, chociaŜ<br />

pomimo powszechnego mniemania o całkowitej<br />

ochronie przed słońcem, bawełniana<br />

koszulka chroni nas jedynie w 40-50%.<br />

Większość osób uwaŜa, Ŝe naleŜy przygotować<br />

skórę opalaniem w solarium- nic bardziej błędnego!<br />

Solarium ma takie same działanie niekorzystne<br />

jak słońce i równie jak ono uszkadza<br />

skórę pomimo informacji o zastosowanych<br />

filtrach. Niektórzy bezwzględnie powinni unikać<br />

słońca. Są to osoby z bardzo jasną karnacją,<br />

uczuleni na słońce, chorzy na choroby<br />

serca, nowotwory, kobiety w ciąŜy, osoby z<br />

bardzo duŜą ilością znamion barwnikowych, a<br />

takŜe osoby pobierające leki z grupy fotouczulających.<br />

UwaŜać powinny równieŜ osoby z<br />

grupy ryzyka, to znaczy rodziny chorych na<br />

nowotwory skóry. Kolejne grupy osób, które<br />

powinny unikać słońca, to dzieci i osoby starsze.<br />

W dzisiejszych czasach dermatolodzy<br />

bardzo często spotykają się ze skutkami nadmiernego<br />

opalania. Pierwszy efekt nierozsądnych<br />

kąpieli słonecznych to rumień i oparzenie<br />

słoneczne, czyli zaczerwienienie i pieczenie<br />

skóry. Później przy częstych i długich ekspozycjach<br />

na słońce dochodzi do przyspieszonego<br />

starzenia się skóry- skóra staje się gruba,<br />

sucha, szorstka, gdyŜ promienie słoneczne<br />

przyspieszają rogowacenie naskórka. Najgroźniejszym<br />

skutkiem opalania moŜe być rozwój<br />

nowotworu złośliwego (czerniaka).<br />

Dlatego apelujemy do wszystkich: opalajcie się<br />

rozsądnie i z właściwą ochroną!<br />

Instytut Kosmetologii<br />

Cellulit – przyczyny powstawania, fazy rozwoju, rodzaje, terapia- czyli wszystko co powinno się<br />

wiedzieć na ten temat<br />

mgr Anna Chudy-Olejniczak<br />

Cellulit to problem prawie kaŜdej z nas. Ten<br />

defekt kosmetyczny moŜna nazwać chorobą<br />

XXI wieku, dotyczącą ok. 80 % kobiet. Cellulit<br />

u męŜczyzn zdarza się rzadziej i dotyczy<br />

zwłaszcza męŜczyzn z niedoborem androgenów.<br />

Fizjologia kobiet sprzyja powstawaniu cellulitu.<br />

Tkanka tłuszczowa u kobiet, stanowi o 12 %<br />

więcej niŜ tkanka tłuszczowa u męŜczyzn.<br />

Ma to związek z naszą budową i moŜliwością<br />

bycia w ciąŜy.<br />

W tkance podskórnej znajdują się komórki<br />

tłuszczowe zwane adipocytami. Niektóre z tych<br />

komórek magazynują nadmierne ilości kwasów<br />

tłuszczowych, tłuszczu i wody, co powoduje<br />

zmianę ich wielkości i kształtu. Na skórze uwidacznia<br />

się to jako nierówności wyglądające<br />

jak „skórka pomarańczy”. Z wiekiem liczba<br />

tych komórek wzrasta , a skóra staje się nierówna,<br />

twarda, a w niektórych miejscach nawet<br />

bolesna.<br />

Mówi się, Ŝe cellulit jest związany z nadwagą.<br />

Jest to błędne stwierdzenie, poniewaŜ cellulit<br />

to zmiana w budowie tkanki podskórnej, a<br />

nadwaga to zmiana w ilości komórek tłuszczowych.<br />

Poza specyficzną budową kobiecej tkanki, jest<br />

wiele innych przyczyn powstawania cellulitu.<br />

Jedną z nich jest brak ruchu, który powoduje<br />

niedokrwienie tkanek, a w związku z tym prowadzi<br />

do nadmiernego odkładania w komórkach<br />

produktów przemiany materii.<br />

Do powstawania cellulitu przyczyniają się<br />

równieŜ hormony.<br />

Estrogen powoduje zatrzymanie wody w ustroju,<br />

oraz rozszerzenie naczyń krwionośnych i<br />

zwiększenie ich przepuszczalności; progesteron<br />

wpływa na rozciągliwość tkanki łącznej; folikulina<br />

zwiększa zdolność organizmu do gromadzenia<br />

wody i tłuszczu; adrenalina powoduje<br />

zatrzymanie wody w organizmie, oraz spowalnia<br />

proces spalania tłuszczu.<br />

W związku z wpływem hormonów na skłonności<br />

do tworzenia cellulitu, na dolegliwość tą<br />

naraŜone są osoby, w których gospodarka hormonalna<br />

została „ rozchwiana”.<br />

Do osób takich zaliczamy: kobiety w ciąŜy,<br />

kobiety przyjmujące tabletki antykoncepcyjne i<br />

inne leki hormonalne, osoby w okresie dojrze-<br />

9


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI MEDYCZNE<br />

wania oraz menopauzy, oraz osoby naraŜone na<br />

stres.<br />

Do czynników zewnętrznych mających<br />

wpływ na powstawanie cellulitu, moŜna zaliczyć:<br />

noszenie obcisłych ubrań mające wpływ na<br />

mikrokrąŜenie; noszenie niewygodnego obuwia,<br />

oraz butów na wysokim obcasie; płaskostopie<br />

stanowiące przeszkodę w prawidłowym<br />

obiegu krwi i limfy; wysoka temperatura która<br />

moŜe wywołać negatywne zmiany w krąŜeniugorące<br />

kąpiele, pomieszczenia, opalanie,<br />

uŜywki: alkohol i nikotyna wpływające niekorzystnie<br />

na obieg limfy, oraz zaburzające procesy<br />

filtracji w naczyniach krwionośnych; kawa<br />

wypłukuje składniki mineralne; leki, narkotyki<br />

i słodycze oraz alkohol mają zły wpływ na<br />

wątrobę, powodując jej osłabienie.<br />

W powstawaniu cellulitu moŜna wyróŜnić 4<br />

fazy:<br />

Faza I-skóra jest pozornie gładka , nie widać<br />

Ŝadnych zmian, występuje nadmierna przepuszczalność<br />

naczyń krwionośnych; na skórze<br />

ujętej palcami pojawiają się nieliczne grudki<br />

Faza II - pogarsza się mikrokrąŜenie , a gdy<br />

naciśniemy skórę pojawiają się na niej pofałdowania;<br />

podczas leŜenia skóra jest gładka, a<br />

w pozycji siedzącej oraz przy napięciu mięśni<br />

widoczne są na niej nierówności; skóra staje<br />

się mniej elastyczna.<br />

Faza III- skóra traci spręŜystość, a zmiany<br />

mają wyraźny wygląd pomarańczowej skórki w<br />

pozycji stojącej, siedzącej i leŜącej. Przy dotyku<br />

odczuwalne są ziarnistości.<br />

Faza IV- guzki są dobrze wyczuwalne, skóra<br />

przy dotyku jest bolesna, cellulit jest widoczny<br />

na pierwszy rzut oka. Faza ta moŜe powodować<br />

długotrwałe zmiany w obrębie skóry prowadzące<br />

do stanu zapalnego tkanki podskórnej<br />

zwanego cellulitisem. Jest to juŜ nie przypadłość,<br />

lecz choroba z którą musimy się udać do<br />

specjalisty.<br />

JeŜeli chodzi o rodzaje cellulitu to moŜemy<br />

wyróŜnić trzy typy :<br />

Ceel luul litt wooddnnyy związany jest z nadmiernym<br />

gromadzeniem wody. Klientka mająca ten typ<br />

celulitu moŜe skarŜyć się na uczucie cięŜkości,<br />

oraz na obrzęki. Najlepszą terapią w tym przypadku<br />

jest sport. Podczas ruchu mięśnie kurczą<br />

się, naciskając na komórki i powodując<br />

usuwanie z nich wody. Ruch to największy<br />

wróg cellulitu, dlatego pływaj, tańcz, spaceruj,<br />

uprawiaj jogging , szybki marsz, jazdę na rowerze<br />

i gimnastykę w wodzie .<br />

NaleŜałoby równieŜ zmniejszyć ilość przyjmowanej<br />

w pokarmach soli, która powoduje zatrzymanie<br />

wody w organizmie.<br />

Ceel luul litt tłt<br />

łuusszzcczzoowyy związany jest z występującymi<br />

w tkance podskórnej zrazikami tłuszczowymi,<br />

które pełnią funkcje zbiorników energii.<br />

Gromadzą one cukier i kwasy tłuszczowe, a<br />

następnie tworzą z nich związki zwane trójglicerydami.<br />

Po pewnym czasie związki te rozpadają<br />

się i zostają usunięte, jednak gdy rozpad<br />

jest nieprawidłowy, część tych substancji zostaje<br />

w komórce. Komórka taka zaczyna rosnąc ,<br />

powiększać się, a jej ucisk na tkanki moŜe powodować<br />

ból. Gdy komórek takich jest więcej<br />

zaczynają one tworzyć grupy, wyglądające na<br />

zewnątrz jak „ skórka pomarańczy”.<br />

Ceel luul litt ccyyrrkkuul laaccyyj jnnyy jest to połączenie celulitu<br />

wodnego z tłuszczowym. Jest to najczęściej<br />

występujący rodzaj celulitu.<br />

W terapii antycellulitowej moŜna wyróŜnić<br />

wiele metod. NaleŜą do nich metody medyczne,<br />

kosmetologiczne oraz fizjoterapeutyczne.<br />

Do najwaŜniejszych metod medycznych<br />

zaliczyć moŜna liposukcję, polegającą na chirurgicznym<br />

usunięciu komórek tłuszczowych.<br />

Nie polecałabym tej metody ze względu na<br />

duŜe ryzyko powikłań, ból, oraz obowiązek<br />

noszenia specjalnej bielizny obkurczającej<br />

nawet przez kilka miesięcy po zabiegu. Przed<br />

planowanym zabiegiem naleŜy wykonać<br />

wszystkie badania ogólnoustrojowe, a podczas<br />

zabiegu pacjentka zostaje poddana narkozie.<br />

Do innych metod medycznych zaliczamy<br />

elektrolipolizę, czyli metodę polegającą na<br />

kuracji prądem, w miejscu objętym cellulitem.<br />

Metodę tę stosuje się by zmniejszyć obwód<br />

poszczególnych części ciała, np. bioder, ud,<br />

czy pośladków i wyeliminować występowanie<br />

cellulitu w tym miejscu. Podczas zabiegu lekarz<br />

wprowadza w skórę równolegle do siebie<br />

cienkie igły, które podłączone są do elektrod, a<br />

te z kolei do generatora prądu. W miejscu zabiegowym<br />

powstaje mikromasaŜ wewnętrzny,<br />

który powoduje wypchnięcie nadmiaru wody z<br />

tkanek.<br />

Jako udoskonalenie liposukcji wprowadzono<br />

zabieg zwany lipoplaning lub lipoklazją ultradźwiękową.<br />

Zabieg jest podobny do liposukcji,<br />

z tym Ŝe w kaniuli wprowadzanej do skóry<br />

klientki, umieszczona jest sonda ultradźwiękowa<br />

powodująca rozbijanie komórek tłuszczowych.<br />

Kolejnym zabiegiem jest mezoterapia, czyli<br />

zabieg polegający. na wstrzyknięciu mieszaniny<br />

róŜnych leków lub substancji w skórę objętą<br />

10


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI MEDYCZNE<br />

celulitem, w celu pobudzenia miejscowej<br />

przemiany materii.<br />

Do metod kosmetycznych zaliczyć moŜna<br />

drenaŜ limfatyczny.<br />

DrenaŜ limfatyczny jest to jedna z najbardziej<br />

popularnych metod w walce z celulitem. Jest to<br />

rodzaj masaŜu, który moŜna wykonywać ręcznie<br />

lub przy uŜyciu specjalistycznych, nowoczesnych<br />

urządzeń. Podczas tego masaŜu wykonuje<br />

się rytmiczny ucisk na tkanki, stymulujący<br />

przepływ limfy.<br />

MasaŜ próŜniowy to kolejna metoda poprawiająca<br />

napięcie skóry oraz ujędrniająca i wzmacniająca<br />

tkankę łączną. MasaŜ próŜniowy powoduje<br />

detoksykację organizmu, oraz usuwanie<br />

nadmiaru płynu z komórek.<br />

Kolejnym sposobem walki z cellulitem jest<br />

algoterapia. Algi ze względu na swoje wszechstronne<br />

działanie mają zastosowanie w wielu<br />

kuracjach, równieŜ w kuracji antycellulitowej.<br />

Algi ułatwiają resorpcję tłuszczów. W miejscach<br />

dotkniętych cellulitem, wzmacniają<br />

tkankę oraz naturalne mechanizmy ochronne w<br />

skórze; w składzie swym posiadają kwas alkinowy,<br />

który jest substancją oczyszczającą<br />

tkankę ze szkodliwych produktów przemiany<br />

materii; nawilŜają skórę, mają właściwości<br />

regenerujące, uzupełniają braki składników<br />

odpowiedzialnych za wygląd skóry; mają działanie<br />

odtruwające, oraz oczyszczające.<br />

Body wrapping to zabieg polegający na wmasowaniu<br />

specjalnego preparatu zawierającego<br />

składniki aktywne przyspieszające spalanie<br />

tłuszczu w komórkach. Następnie ciało klienta<br />

owija się specjalnymi bandaŜami lub folią .<br />

Zawijanie rozpoczyna się od dołu ku górze,<br />

powodując równieŜ efekt drenaŜu limfatycznego.<br />

Podczas zabiegu dochodzi do zwiększenia<br />

jędrności i gładkości skóry, oraz uwolnienia z<br />

organizmu szkodliwych toksyn.<br />

Do zabiegów kosmetycznych moŜemy równieŜ<br />

zaliczyć mezoterapię bezigłową, oraz radiofrekwencję.<br />

Mezoterapia bezigłowa jest to metoda wykorzystująca<br />

zjawisko elektroporacji. Podczas<br />

zabiegu wprowadza się w głębiej połoŜone<br />

warstwy skóry i tkanki podskórnej koktajl substancji<br />

aktywnych, za pomocą specjalnej fali<br />

elektromagnetycznej występującej w postaci<br />

impulsów.<br />

Radiofrekwencja- to zabieg wykorzystujący<br />

energię fal radiowych, które są falami elektromagnetycznymi<br />

wytwarzanymi przez prąd.<br />

Fale te powodują efekt termiczny, mający na<br />

celu przegrzanie tkanek na poziomie skóry<br />

właściwej. Pod wpływem zwiększonej temperatury,<br />

komórki skóry pobudzają się do pracy.<br />

Fale radiowe powodują równieŜ lipolizę, czyli<br />

rozpad komórek tłuszczowych.<br />

Do metod fizjoterapeutycznych zaliczamy<br />

masaŜ, podczas którego zostaje pobudzony<br />

przepływ krwi i limfy, przyspieszone usuwania<br />

toksyn w organizmie i przyspieszone spalanie<br />

tłuszczów.<br />

Elektrostymulacja jest kolejnym przykładem<br />

zastosowania fizykoterapii w walce z cellulitem.<br />

Jest to metoda, w której przy pomocy prądu<br />

wywołuje się skurcz mięśni, wzmacniając je,<br />

powodując szybsze usuwanie produktów przemiany<br />

materii i usuwanie toksyn.<br />

Ultradźwięki to drgania mechaniczne, które<br />

wykorzystuje się w kosmetologii do zabiegu<br />

sonoforezy, czyli wprowadzania składników<br />

aktywnych. RównieŜ składników antycellulitowych.<br />

W walce z cellulitem naleŜy pamiętać, Ŝe<br />

wybranie jednej z metod nie da widocznego<br />

rezultatu. NaleŜy dbać o dobrą kondycję fizyczną,<br />

zdrową dietę, oraz pielęgnację kosmetyczną<br />

Wojna z celulitem- wygrana zaleŜy od Ciebie.<br />

Zaczynamy walkę!<br />

Krok 1. Wyeliminuj zjawisko zatrzymania wody<br />

w organizmie! Najprostszy sposób to popijanie<br />

herbatek łagodnie moczopędnych.<br />

Krok 2. Zapobiegaj wolnym rodnikom- środki<br />

wyłapujące wolne rodniki to witamina A,C,E,<br />

oraz beta –karoten. Jedz marcheweczki!<br />

Krok 3. Wypijaj przynajmniej 1,5 litra wody<br />

mineralnej dziennie- raczej niegazowanej!<br />

Krok 4. Smaruj miejsca objęte celulitem specjalnymi<br />

preparatami kosmetycznymi!<br />

Krok 5. Zmień dietę! Od dzisiaj twoja dieta<br />

powinna być uboga w tłuszcz a bogata w błonnik<br />

i witaminy. Unikaj tłustych mięs, spoŜywania<br />

cukru, mąki, ostrych potraw, soli, octu.<br />

Unikaj potraw smaŜonych i wysoko przetworzonych(<br />

konserwy); wołowinę i wieprzowinę<br />

zastąp rybami i drobiem. Powinnaś pić duŜo<br />

soków z warzyw i owoców oraz wodę mineralną<br />

i ziołowe herbatki.(z pokrzywy i skrzypuusuwają<br />

toksyny z organizmu).<br />

Jedz duŜo warzyw! Wszystkie zawierają waŜne<br />

mikro i makroelementy oraz witaminy. WaŜnym<br />

elementem naszej diety powinny być równieŜ<br />

owoce zawierające enzymy, które pobudzają i<br />

polepszają przemianę materii. Takie enzymy<br />

posiadają grejpfruty oraz ananasy .<br />

śyczę powodzenia i wytrwałej pracy !!!<br />

11


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI MEDYCZNE<br />

Instytut Kosmetologii<br />

W zdrowym ciele zdrowy duch<br />

mgr Ewa Szura<br />

Aktywność ruchowa towarzyszy człowiekowi<br />

kaŜdego dnia- w czynnościach domowych,<br />

w pracy zawodowej, w czasie wolnym,<br />

w szkole. MoŜe ona być spontaniczna, przejawiająca<br />

się w grach, zabawach ruchowych,<br />

tańcu oraz codziennej lokomocji lub zorganizowana,<br />

prowadzona przez konkretną osobę<br />

(trenera, instruktora, nauczyciela), która odpowiednio<br />

dozuje obciąŜenia.<br />

Aktywność ruchowa jest podstawowym elementem<br />

prawidłowego rozwoju, stymuluje<br />

procesy zachodzące w organizmie, jest naturalną<br />

potrzebą w rozwoju człowieka. Kształtuje<br />

prawidłową postawę ciała, rozwój motoryczny,<br />

pozwala gromadzić nowe doświadczenia Ŝyciowe,<br />

ułatwia integrację społeczną, stanowi<br />

podłoŜe radości, zadowolenia i twórczego rozwoju.<br />

Styl Ŝycia, wpływ aktywności ruchowej i<br />

innych czynników na zdrowie dzieci, młodzie-<br />

Ŝy i dorosłych stanowi ciekawe zagadnienie i<br />

jest przedmiotem wielu cennych analiz i krytyki<br />

w Polsce i za granicą. Większość publikacji<br />

fizjologicznych, medycznych, pedagogicznych<br />

i socjologicznych potwierdza pozytywny<br />

wpływ ruchu na zdrowie człowieka (zwiększenie<br />

odporności układu immunologicznego,<br />

polepszenie przepływu krwi przez naczynia<br />

krwionośne, zmniejszenie ciśnienia tętniczego,<br />

redukcja zbędnych kilogramów itd.). Aktywność<br />

ruchowa ma duŜe znaczenie w Ŝyciu kaŜdego<br />

człowieka i dlatego naleŜy ją upowszechniać<br />

juŜ od najmłodszych lat. Na uwagę zasługuje<br />

ruch w aspekcie psychologicznym i emocjonalnym<br />

z tego względu, iŜ wprawia w dobry<br />

nastrój, redukuje stres i napięcie, pozwala przyjemnie<br />

spędzić wolny czas, ułatwia nawiązywanie<br />

kontaktów, dodaje wiary w siebie, a to<br />

wszystko podwyŜsza jakość Ŝycia.<br />

Właściwe<br />

od-<br />

Ŝywianie<br />

Kontrola<br />

masy<br />

<br />

ciała <br />

Radzenie<br />

sobie<br />

ze stresem<br />

<br />

<br />

Nie naduŜywanie<br />

uŜywek<br />

Nie palenie<br />

tytoniu<br />

Aktywność fizyczna<br />

Dostateczna<br />

ilość<br />

snu<br />

Osoby systematycznie ćwiczące zwykle<br />

mniej palą, rzadziej naduŜywają alkoholu oraz<br />

innych substancji uzaleŜniających, lepiej śpią i<br />

odŜywiają się. Aktywność fizyczna jest podstawowym<br />

determinantem sprawności i wydolności<br />

fizycznej, które są ściśle związane ze<br />

zdrowiem. Biorąc pod uwagę owe stwierdzenie<br />

moŜna śmiało wywnioskować, Ŝe moŜe być<br />

ona jak najbardziej traktowana jako miernik<br />

zdrowia. Nie bez powodu jej monitorowanie<br />

mieści się w narodowych programach zdrowia<br />

wielu krajów zachodnich. W Polsce równieŜ<br />

doceniono jej znaczenie dla zdrowia, bowiem<br />

18 celów operacyjnych Narodowego Programu<br />

Zdrowia zwiększenia aktywności fizycznej<br />

ludności znalazło się na pierwszym miejscu.<br />

Jest to bardzo waŜne w sytuacji nasilenia negatywnych<br />

zachowań w naszym społeczeństwie<br />

(np. palenia tytoniu, naduŜywania alkoholu).<br />

WaŜne równieŜ z tego względu, Ŝe zmiana<br />

stylu Ŝycia z nieaktywnego fizycznie na aktywny<br />

wydaje się łatwiejsza, prostsza i tańsza<br />

niŜ zmiana innych czynników ryzyka. Apel o<br />

zwiększenie aktywności fizycznej dotyczy<br />

wszystkich, a zwłaszcza osób dorosłych, poniewaŜ<br />

pod jej wpływem w organizmie zachodzą<br />

zmiany, które w konsekwencji prowadzą<br />

do lepszej jakości Ŝycia, niŜszego ryzyka chorób<br />

i dają większą szansę na dłuŜsze Ŝycie.<br />

O aktywności fizycznej pisało wielu autorów.<br />

Problem ten jest bardzo powszechny i<br />

często badany w Polsce i za granicą. Pisze się o<br />

niedoborze, o jej nadmiarze i aktywności fizycznej<br />

utrzymywanej na odpowiednim poziomie.<br />

Brane są pod uwagę przede wszystkim<br />

skutki aktywnego i nieaktywnego trybu Ŝycia.<br />

Naukowcy podają, Ŝe nie tylko niedostatek<br />

aktywności fizycznej, ale i jej nadmiar, moŜe<br />

być przyczyną wielu zaburzeń i zwiększonego<br />

ryzyka chorób. Brak prowadząc do niŜszego<br />

poziomu wydolności fizycznej, staje się przyczyną<br />

przewlekłego zmęczenia, złego samopoczucia,<br />

a nawet zaburzeń nerwicowych.<br />

Według ostatnich badań z dziedziny psychologii<br />

klinicznej, wśród destrukcyjnych<br />

emocji najgroźniejszą okazuje się złość. Jest<br />

ona równie toksycznym czynnikiem ryzyka<br />

chorób jak np. palenie tytoniu. Odpowiedni<br />

wysiłek fizyczny moŜe zaspokoić nie tylko<br />

pewne potrzeby emocjonalne, ale takŜe regulować<br />

poziom emocji niekorzystnych dla<br />

zdrowia.<br />

UwaŜa się, Ŝe brak aktywności fizycznej<br />

jest jednym, (obok np. podwyŜszonego stęŜenia<br />

niektórych frakcji cholesterolu we krwi,<br />

nadciśnienia tętniczego krwi, otyłości) z czynników<br />

chorób układu krąŜenia.<br />

12


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI MEDYCZNE<br />

Nieaktywny fizycznie styl Ŝycia, jak i niski<br />

poziom wydolności układu krąŜenia, to pierwszorzędne<br />

czynniki ryzyka choroby niedokrwiennej<br />

mięśnia sercowego. Brak aktywności<br />

jest wręcz głównym i niezaleŜnym czynnikiem<br />

tej choroby.<br />

Pamiętajmy, Ŝe zmiany w organizmie pod<br />

wpływem zwiększonej aktywności fizycznej w<br />

konsekwencji prowadzą do lepszej jakości<br />

Ŝycia, niŜszego ryzyka chorób i dają większą<br />

szansę na dłuŜsze Ŝycie.<br />

Wpływ solarium na proces starzenia się skóry<br />

Lek. med. Lilianna Smaczny – Bąk, Dr nauk med. Wiesława Huńka – śurawińska<br />

Instytut Kosmetologii<br />

Solarium to w skrócie urządzenie elektryczne<br />

wyposaŜone w źródła światła czyli świetlówki i<br />

promienniki światła ultrafioletowego umoŜliwiające<br />

terapię selektywną wiązką promieni<br />

UV.<br />

Przez długi czas uwaŜano, Ŝe tylko promieniowanie<br />

UVB odpowiada za szkodliwe zmiany<br />

zachodzące w skórze. Z tego powodu solaria, w<br />

których wykorzystuje się głównie promieniowanie<br />

UVA traktowano jako bezpieczną formę<br />

opalania. Obecnie wiadomo juŜ, Ŝe zarówno<br />

promieniowanie UVA i UVB powoduje szereg<br />

zmian degeneracyjnych w skórze.<br />

Starzenie się skóry jest nie tylko bezpośrednim<br />

wynikiem upływającego czasu, ale równieŜ<br />

wynikiem działania na nią czynników zewnętrznych<br />

i wewnętrznych. SkaŜenie środowiska,<br />

palenie papierosów, promieniowanie<br />

UV sprawiają, Ŝe nasza skóra starzeje się szybciej<br />

niŜ przewidziała to natura.<br />

Dlatego wiedza na temat fotostarzenia się skóry<br />

i umiejętność dbania o nią to bardzo waŜne<br />

aspekty decydujące o naszym wyglądzie.<br />

Opalenizna uwaŜana za przejaw zdrowia jest w<br />

rzeczywistości reakcją obronną naszego organizmu<br />

na nadmiar promieniowania ultrafioletowego.<br />

Promienie UV nie tylko przyspieszają proces<br />

starzenia się skóry, ale powodują równieŜ takie<br />

zniszczenia które bez jego nadmiernego udziału<br />

prawdopodobnie nie miałyby miejsca. Na<br />

efekty fotostarzenia zapracowujemy sobie latami,<br />

gdyŜ w miarę upływu czasu dochodzi do<br />

sumowania się nawet niewielkich codziennych<br />

dawek promieniowania UV. Często nie zdajemy<br />

sobie sprawy, Ŝe opalając się intensywnie<br />

w solarium czy na słońcu niszczymy swoją<br />

skórę i doprowadzamy do przedwczesnego jej<br />

starzenia się.<br />

Wiele osób korzystających z solarium sądzi, Ŝe<br />

sztuczne opalanie jest bezpieczniejsze dla skóry<br />

gdyŜ pozwala uniknąć oparzeń.<br />

Nic bardziej błędnego. Sztuczne promienie<br />

niszczą skórę bardziej niŜ słońce. Aby skóra<br />

zbrązowiała musi pochłonąć gigantyczną dawkę<br />

promieniowania. W ciągu kilkunastominutowej<br />

sesji w solarium skóra otrzymuje dawkę<br />

promieni UVA równą tej jaką otrzymuje się po<br />

całodniowym pobycie na słońcu. W solarium<br />

nie stosuje się teŜ Ŝadnych kremów ochronnych<br />

przed promieniami. Kosmetyki solaryjne chronią<br />

jedynie skórę przed wysuszeniem, podraŜnieniem,<br />

przyspieszają proces brązowienia<br />

skóry, czyli skracają jedynie czas opalania.<br />

Promienie UV są aŜ w 80% przyczyną przyspieszonego<br />

starzenia się skóry. PoniewaŜ<br />

promienie UVA sięgają aŜ do poziomu skóry<br />

właściwej wywołują niekorzystne zmiany w<br />

fibroblastach. Następuje uaktywnienie metaloproteinaz,<br />

uwolnienie duŜej ilości wolnych<br />

rodników. Wszystko to przyczynia się do niszczenia<br />

włókien kolagenowych i elastyny, a co<br />

za tym idzie utratę elastyczności i jędrności<br />

skóry.<br />

Dochodzi do zaburzenia działania melanocytów,<br />

co prowadzi do pojawiania się ciemnych<br />

nieregularnych plam na częściach ciała najczęściej<br />

poddawanych działaniu słońca. Pojawiają<br />

się plamy soczewicowate, ciemnieją piegi i<br />

zwiększa się ich ilość. Pojawiają się ogniska<br />

nadmiernego rogowacenia, rozszerzają się i<br />

pękają drobne naczynka (teleangiektazje). Potęguje<br />

się ryzyko rozwoju nowotworu skóry.<br />

Wszystkie te czynniki powodują, Ŝe skóra staje<br />

się sucha, nadmiernie zrogowaciała, mniej<br />

elastyczna. Traci swoją jędrność i spręŜystość.<br />

Tworzą się głębokie zmarszczki, bruzdy, trwałe<br />

przebarwienia. Stają się widoczne teleagiektazje.<br />

Spustoszenie jakie czyni w skórze promieniowanie<br />

ultrafioletowe trudno jest naprawić.<br />

Wymaga to wielomiesięcznych zabiegów w<br />

gabinetach kosmetycznych i dermatologicznych.<br />

Po długotrwałym leczeniu moŜemy uzyskać<br />

zanik płytszych zmarszczek, zmniejszenie<br />

przebarwień i częściowe zwiększenie elastyczności<br />

skóry.<br />

Korzystając z solarium pamiętajmy, Ŝe nie ma<br />

bezpiecznego opalania ani zdrowej opalenizny.<br />

Być moŜe poznanie negatywnych skutków<br />

działania promieni UV zmusi nas do zastanowienia<br />

się nad kaŜdą minutą spędzoną na słońcu<br />

bądź w solarium.<br />

13


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI MEDYCZNE<br />

Instytut Kosmetologii<br />

SPA (sanus per aquam) uzdrowienie przez wodę<br />

Mgr Henryk Racheniuk<br />

Zdrowie nie jest stanem trwałym, który<br />

niezaleŜnie od naszego postępowania nie<br />

ulega pogorszeniu. NaleŜy o nie dbać, pielęgnować<br />

je, troszczyć się o nie i wzmacniać<br />

je w kaŜdej sytuacji, dbając o zachowanie<br />

równowagi między aktywnością zawodową<br />

a wypoczynkiem.<br />

Coraz więcej osób podejmuje świadome<br />

działania w celu zachowania jak najlepszego<br />

stanu zdrowia, utrzymania dobrej<br />

kondycji fizycznej i psychicznej. Jest to wynik<br />

światowego trendu społeczeństw o wysokim<br />

poziomie rozwoju cywilizacyjnego.<br />

Coraz częściej zdajemy sobie sprawę,<br />

Ŝe zdrowie jest jedną z podstaw osiągnięcia<br />

i trwania sukcesu, m.in. zawodowego.<br />

Wzrasta tendencja do coraz to nowych<br />

terapii opartych na wykorzystaniu<br />

pierwotnych i naturalnych złóŜ między innymi<br />

hydroterapii (wody), peloidy(błota),<br />

aromatoterapia, krenoterapia(spoŜywanie<br />

wód mineralnych) i wielu innych. w celu<br />

poprawienia, ugruntowania lub wzmocnienia<br />

stanu zdrowia.<br />

Hydroterapia jednak nie jest współczesnym<br />

wynalazkiem jest jedna z najstarszych<br />

działów fizjoterapii. Woda stosowana<br />

była od najdawniejszych czasów nie tylko w<br />

celach estetyczno-higienicznych. Dlatego<br />

nie moŜna historii wodolecznictwa oddzielić<br />

od historii balneoterapii. Świadczą o tym<br />

chociaŜby wzmianki w tak przekazach historycznych,<br />

jak księga Wedy czy Genesis.<br />

Wielką uwagę do kąpieli przykładali staro-<br />

Ŝytni Rzymianie i Grecy, którzy dla celów<br />

leczniczych wykorzystywali gorące źródła.<br />

Kąpiel parową znali juŜ Sumerowie, Egipcjanie,<br />

Fenicjanie, Chińczycy, Aztekowie,<br />

Wikingowie i Słowianie.<br />

W pierwszej połowie XIX wieku w<br />

Gräfenbergu (Jeseniku) niedalekim sąsiedztwie<br />

Nysy Vincenz Priessnitz, przypomniał<br />

zapomnianą metodę leczenia polegającą na<br />

oblewaniu pacjentów wodą, stosowaniu<br />

niewyszukanej, poŜywnej diety i ćwiczeń<br />

fizycznych. ChociaŜ od dawna przed nim<br />

znane były lekarzom korzyści płynące ze<br />

stosowania zimnej wody w terapii, to jednak<br />

Priessnitzowi naleŜy przypisać zasługi w<br />

upowszechnianiu zapomnianej metody leczenia<br />

i wprowadzeniu uzasadnionych technicznych<br />

modyfikacji, które, uznane przez<br />

medycynę, mogłyby zostać ujęte w racjonalny<br />

system leczenia. Na drodze prób<br />

Priessnitz stworzył terapię fizykalną i w<br />

miarę nabywania doświadczeń coraz częściej<br />

stosował ją u chorych psychicznie. W<br />

ten sposób w Gräfenbergu, dzisiejszym Jeseniku,<br />

powstało nie tylko pierwsze sanatorium<br />

lecznicze na świecie stosujące eksperymentalną<br />

i indywidualną fizjoterapię, ale<br />

takŜe pierwsze sanatorium lecznicze chorób<br />

psychicznych. Na początku działania<br />

Priessnitza zmierzały do stosowania hydroterapii<br />

we wszystkich chorobach, na które<br />

ówczesna medycyna nie posiadała skutecznego<br />

leku. W latach czterdziestych XIX w.<br />

w utworzonym przez Priessnitza Domu<br />

Uzdrowiskowym wyraźnie przewaŜały osoby<br />

ze stanami określanymi "słabością nerwową".<br />

Odegrały tutaj znaczącą rolę, takŜe<br />

dokładnie opracowana metodyka leczenia<br />

Sebastiana Kneippa, której tradycja zapoczątkowana<br />

była w Wörishofen w 1855 roku.<br />

W Wörishofen istnieje do dziś rozwinięty<br />

zakład badaczy, wchodzący w skład zakładów<br />

uniwersyteckich w Monachium. Aktualnie<br />

siedem duŜych ośrodków uzdrowiskowych,<br />

120 sanatoriów, w których stosuje<br />

się w hydroterapii metodę Kneippa wykorzystaną<br />

przede wszystkim w prewencji<br />

schorzeń somatycznych i psychicznych. Sanatoria<br />

o imieniu Priessnitza znajdują się na<br />

terenie Niemiec, jak równieŜ Danii.<br />

Współczesna hydroterapia oparta jest<br />

w duŜym stopniu na tradycyjnych metodach<br />

leczniczych Prisznitza i Kneipa a nawet stosowana<br />

w pierwotnej formie do dnia dzisiejszego.<br />

Na podstawie doświadczeń naszych<br />

przodków oraz badaniach zostały opracowane<br />

takŜe współczesne metody hydroterapeutyczne<br />

o działaniu relaksującym, hartującym,<br />

regeneracyjnym i pobudzającym.<br />

C.D.N.<br />

W drugiej części artykułu zostaną przedstawione<br />

tradycyjne i współczesne metody hydroterapeutyczne<br />

wraz z zastosowaniem praktycznym<br />

domowym i uzdrowiskowymw poszczególnych<br />

jednostkach chorobowych.<br />

14


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

Instytut Neofilologii<br />

Czesko-polskie spory światopoglądowe w pierwszej połowie XIX wieku<br />

Prof. Zofia Tarajło-Lipowska<br />

Na pierwszą połowę XIX wieku przypada<br />

okres tzw. „odrodzenia narodowego” w Czechach,<br />

w których przedtem juŜ od 300 lat panowali<br />

Habsburgowie, a od 200 lat były one<br />

składnikiem austriackiej monarchii. Jest to<br />

okres, kiedy Polacy właśnie stracili państwowość<br />

- ta świadomość była wtedy świeŜa i<br />

owocowała powstaniami przeciw zaborcom,<br />

natomiast w Czechach dąŜność do samodzielności<br />

narodowej prawie zanikła. Przyjmuje się,<br />

Ŝe ostatnim narodowym zbrojnym wystąpieniem<br />

była bitwa na Białej Górze w 1620 roku,<br />

zakończona klęską tzw. stanów czeskich (a<br />

ściślej czeskich i częściowo niemieckich protestantów).<br />

Od ostatnich dziesiątek lat XVIII wieku następuje<br />

proces odtwarzania czeskiego narodu<br />

(choć na razie nie mówi się o narodzie – nazywa<br />

się je „społeczeństwem czeskim”), polegający<br />

na tworzeniu ogólnego literackiego języka<br />

czeskiego i nadrabianiu braków w literaturze<br />

czeskiej, przy czym wzorców dla tej literatury i<br />

języka poszukiwano w przechowanym jeszcze<br />

na wsiach czeskim folklorze i zapoŜyczano teŜ<br />

z sąsiednich języków i literatur słowiańskich, a<br />

takŜe przypominano dawną czeską historyczną<br />

świetność. Działaczy tego ruchu „odrodzeniowego”<br />

nazywano „budzicielami narodowymi”.<br />

Proces odnowy zapomnianego prawie czeskiego<br />

narodu został zdynamizowany dzięki rzekomemu<br />

„odkryciu” przez filologa i archiwistę<br />

Václava Hankę zabytków języka staroczeskiego,<br />

nazywanych dziś Rękopisami Zielonogórskim<br />

i Królowodworskim, co było - jak się<br />

wiele lat później okazało – fałszerstwem. Spełniły<br />

jednak swój „patriotyczny” cel: wśród<br />

społeczeństwa wzbudziły zainteresowanie czeską<br />

sprawą, a wśród innych Słowian, np. Rosjan<br />

czy Polaków, wzbudziły respekt – dowodziły<br />

bowiem wówczas rzekomej wielkości i<br />

wyjątkowo długiej tradycji czeskiej kultury.<br />

Jednym z języków i literatur, z których Czesi<br />

wtedy wiele zaczerpnęli, był język i literatura<br />

polska (przy czym naleŜy zaznaczyć, Ŝe w<br />

jakimś sensie spłaciliśmy wtedy dług, bowiem<br />

do XVI wieku to właśnie my wiele zapoŜyczyliśmy<br />

z czeskiego piśmiennictwa i kultury).<br />

Rodzące się powoli czeskie społeczeństwo<br />

obserwowało teŜ polskie Ŝycie narodowe: lata<br />

trzydzieste w czeskim środowisku niemieckiej<br />

w większości Pragi przebiegały m.in. pod znakiem<br />

pogłosów polskiego powstania listopadowego.<br />

Podobnie jak w wielu krajach niemieckich<br />

popularne były wówczas tzw. "Polenlieder"<br />

(pieśni o narodowym zrywie Polaków),<br />

po czesku śpiewano piosenkę "Patrz, męŜnie<br />

zaczęła Warszawa. Spiesz, Prago, śpiesz, i<br />

naśladuj ją" (tłumaczenie cytatów - ZTL). Wielu<br />

czeskich dziewiętnastowiecznych budzicieli<br />

narodowych deklarowało sympatie do Polaków,<br />

na przykład do bohatera Tadeusza Kościuszki,<br />

o czym pisze w swoich młodzieńczych<br />

artykułach czeski polityk i historyk František<br />

Palacký, nazwany potem nieco patetycznie<br />

„ojcem narodu czeskiego”.<br />

Wkrótce jednak Czechów i Polaków poróŜniły<br />

dwie główne kwestie: stosunek do Rosji, którą<br />

czeskie słowianofilskie hasła umieszczały<br />

wśród przyjaciół, i to przyjaciół najwaŜniejszych,<br />

oraz stosunek do narodowego czynu<br />

zbrojnego, czyli do powstań narodowych i<br />

rewolucji społecznych. W latach popowstaniowych<br />

w Czechach przewaŜał pogląd, Ŝe<br />

spór między Polakami i Rosjanami to „spór<br />

między braćmi”, a ich walka zbrojna to „słowianobójstwo”,<br />

czyli bratobójstwo. WaŜny był<br />

teŜ solidaryzm warstw społecznych: „uświadomieni<br />

narodowo” Czesi, którzy często pochodzili<br />

z wiosek czy z biedniejszej warstwy<br />

mieszczańskiej, przykro odczuwali dominację<br />

bogatych, utytułowanych, sprawujących władzę<br />

austriackich Niemców (tym bardziej Ŝe<br />

administracja i szkolnictwo były niemieckie),<br />

któremu (w ich pojęciu) w będącej pod austriackim<br />

panowaniem Galicji odpowiadał<br />

podział na ubogich ukraińskich chłopów i gnębiących<br />

ich polskich panów.<br />

Słowianofilskie hasła były obecne równieŜ w<br />

polskiej literaturze i prasie tego okresu, a nawet<br />

w wielu przypadkach decydowały nawet o<br />

samookreśleniu się (np. dla członków galicyjskiej<br />

grupy literackiej „Ziewonia”, a częściowo<br />

teŜ w romantycznym mesjanizmie). Mimo tego<br />

w pierwszej połowie XIX wieku istniała wzajemna<br />

niezgoda co do podstawowych zasad,<br />

którymi kierowało się polskie i czeskie społeczeństwo,<br />

oba bowiem ustalały sobie inne cele<br />

i róŜniły się w poglądach na środki prowadzące<br />

do ich realizacji.<br />

Skoncentrujemy się tu zwłaszcza na dwóch<br />

przypadkach sporów światopoglądowych: na<br />

czeskiej krytyce sądów Adama Mickiewicza,<br />

skądinąd czczonego przez Czechów za jego<br />

poezję, oraz na polsko-czeskiej polemice z<br />

1848 roku, prowadzonej przez Karla Havlíčka<br />

Borovskiego, czeskiego poetę i publicystę,<br />

przeciw redaktorowi krakowskiej gazety „Jutrzenka”,<br />

Aleksandrowi Szukiewiczowi, późniejszemu<br />

redaktorowi krakowskiego „Czasu”.<br />

15


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

Pierwszym polskim bohemistą (krytycznym<br />

bohemistą, dodajmy) był prawdopodobnie<br />

Adam Mickiewicz, bo w cyklu wykładów paryskich<br />

omawiał najnowsze sukcesy czeskiej<br />

literatury, a przede wszystkim obszernie analizował<br />

poemat Jana Kollára „Córa Sławy”,<br />

oparty na koncepcji podobnej do „Boskiej komedii”<br />

Dantego, w którym Kollár poetycko<br />

wyraził hasło „słowiańskiej wzajemności” .<br />

Czescy słowianofile uwaŜali Słowiańszczyznę<br />

za jeden naród, podzielony na kilka „plemion”,<br />

a Mickiewicz dostrzegał w niej antagonizm<br />

dwóch idei, róŜnicę tradycji religijnych i politycznych,<br />

odróŜniał rosyjską gałąź Słowian od<br />

polsko-czeskiej, jak ją nazywał. Uniwersalizm<br />

Mickiewicza zakładał wolność dla wszystkich<br />

narodów, bez rozróŜnienia „zasługi”. „Wzajemność<br />

słowiańska” Jana Kollára dystrybuowała<br />

piekło i raj tylko dla narodów wybranych<br />

według wspomnianego kryterium plemiennego<br />

oraz pozytywnego lub negatywnego<br />

stosunku do idei „słowiańskiej wzajemności”.<br />

W drugim, rozszerzonym wydaniu „Córy Sławy”<br />

Mickiewicz jako „niewzajemnik z ParyŜa”<br />

znalazł się więc w Piekle, a nie w Niebie lub<br />

choćby Czyśćcu.<br />

W swoim odwoływaniu się do Rosji czescy<br />

budziciele liczyli na wsparcie dąŜeń narodowych<br />

przez wielkie państwo rosyjskie, którego<br />

przypomnienie w XIX wieku czescy politycy<br />

wykorzystywali jako straszak na Habsburgów.<br />

Natomiast zbytnie odwoływanie się do związków<br />

z Polską mogło nieść podejrzenie, Ŝe chodzi<br />

o jakąś czeską niesamodzielność kulturową,<br />

gdyŜ w polskiej prasie od czasu do czasu wyra-<br />

Ŝano poglądy, Ŝe czescy budziciele powinni<br />

dołączyć do Polaków (ze strony czeskiej teŜ<br />

zdarzały się takie pomysły, np. myśl „budziciela”<br />

Josefa Jungmanna, aby przyjąć wspólny<br />

język dla Polski, Czech i Moraw).<br />

Mickiewicz w swoich paryskich wykładach<br />

stwierdził, Ŝe u Czechów nadmiernie rozwinął<br />

się rozum i pochłonął inne zmysły, tzn. uczuciowość.<br />

W ówczesnym społeczeństwie czeskim<br />

estetyka romantyzmu nie znalazła zrozumienia,<br />

dominowały tu jeszcze kryteria klasycystyczne<br />

i nowszy gust biedermeierowski, co<br />

wynikało z jednej strony z pewnego zapóźnienia,<br />

zrozumiałego w przypadku ratowania ginącej<br />

kultury, ale takŜe z wielowiekowej rywalizacji<br />

z Niemcami: oficjalnie odrzucano bowiem<br />

to, co niemieckie, ale nowe trendy europejskie<br />

w większości przechodziły przez<br />

Niemcy lub w nich powstawały. Wydźwięk<br />

pojęcia „romantyzm” był raczej negatywny, a<br />

patos, wysoki ton, demonstracja siły uczucia,<br />

czym charakteryzowała się twórczość Mickiewicza,<br />

bywały odbierane jako „przesada”. Obowiązywała<br />

zasada, Ŝe twórczość ludowa jest na<br />

najwyŜszym poziomie artystycznym, a dła<br />

sztuki najbardziej poŜądana była zrozumiałość<br />

i prostota.<br />

Winę za upadek narodowy Czechów polski<br />

wieszcz widzi w renegacji religijnej, odejściu<br />

od wspólnoty katolickiej (chodzi o husytyzm) –<br />

wśród budzicieli natomiast dominuje pogląd,<br />

Ŝe husytyzm był dla narodu czeskiego najwspanialszym<br />

i bohaterskim okresem, a upadek<br />

narodu spowodowali przede wszystkim Niemcy<br />

i dynastia Habsburgów, wspierana przez<br />

zakon jezuitów. Czesi teŜ czuli się uraŜeni<br />

opinią Mickiewicz, Ŝe są „słowiańskimi Niemcami”,<br />

poniewaŜ podstawą ideową ruchu „odrodzeniowego”<br />

było przekonanie o duŜej róŜnicy<br />

między nimi a Niemcami. Kamieniem<br />

obrazy musiał być takŜe polski mesjanizm,<br />

który opierał się na przeświadczeniu o specjalnej<br />

misji narodu polskiego i jego nadrzędności<br />

moralnej.<br />

Podobnie jak Mickiewicz widzi Czechów Edmund<br />

Chojecki, równieŜ paryski emigrant polityczny.<br />

W dwutomowym dziele Czechia i Czechowie<br />

na końcu pierwszej połowy XIX wieku<br />

wydanym w Berlinie w roku 1850 charakteryzuje<br />

czeskie odrodzenie w następujący sposób:<br />

„Literatura czeska ma mniejszy „połysk” niŜ<br />

dzieje tego narodu, jednak z grobu wstała<br />

wcześniej niŜ znów wystąpiła na scenę historia.<br />

Jeśli weźmiemy pod uwagę dzieje po bitwie na<br />

Białej Górze musimy powiedzieć „Finis Bohemiae”<br />

bez Ŝadnego wskrzeszenia”.<br />

Polacy nie mogli zrozumieć, Ŝe Czesi nie idą<br />

taką drogą, jak oni, np. Chojecki nikłość, jak<br />

sądził, rezultatów w procesie odtwarzania narodu<br />

czeskiego, przypisywał brakowi narodowego<br />

wieszcza. (Dodajmy, Ŝe kandydat na<br />

takiego wieszcza wtedy istniał, choć go nie<br />

zdąŜono wtedy rozpoznać i docenić – był nim<br />

poeta Karel Hynek Mácha, zmarły jako 26-letni<br />

młodzieniec, a teraz ceniony jako jeden z największych<br />

czeskich poetów.)<br />

Aby udowodnić, Ŝe Mickiewicz nie bardzo<br />

Czechów rozumiał, odwołajmy się do jego<br />

interpretacji fragmentu „Córy Sławy“ (bogini<br />

Sława jest tu wyimaginowanym słowiańskim<br />

bóstwem i od niej wywodzi się nazwa Słowian).<br />

Kollár pisze, Ŝe naleŜy sobie stawiać<br />

„małe“ zadania, dopasowywać je do pozycji,<br />

jaką się zajmuje, wielkim bowiem bywa się<br />

zarówno w roli króla, jak i w roli sługi. Nawet<br />

będąc skromnym pasterzem moŜna dla ojczyzny<br />

bardziej się zasłuŜyć niŜ sławny wódz Jan<br />

Žižka z Trocnova, dowodzący oddziałami husytów.<br />

W wykładach paryskich Adam Mickiewicz<br />

interpretuje to jako wezwanie do czynu<br />

narodowego, zapowiedź przyszłej zbrojnej<br />

konfrontacji (cytuję): „Kollár [...] mówiąc o<br />

przemocy panującej nad plemieniem słowiańskim<br />

i o głuchym oporze, który ojczyźnie jego<br />

lepszą gotuje przyszłość, powiada nie zatrwo-<br />

16


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

Ŝony potęgą, jaką rozporządza Austria: Nieraz<br />

pasterz ze swego szałasu moŜe oddziałać na<br />

rzesze ludu w sposób nieodparty i bardziej<br />

skuteczny niźli wódz, który w obozie układa<br />

plany”.<br />

ZauwaŜmy charakterystyczną zmianę: w oryginale<br />

u Kollára pasterz pracuje „dla ojczyzny”,<br />

a u Mickiewicza „oddziałuje na rzesze<br />

ludu”. Pasterzowi z cichej chatki Mickiewicz<br />

nadał więc cechy emisariusza-agitatora, jakiegoś<br />

księdza Robaka, a historyczną postać Žižki<br />

zaktualizował, czyniąc z niej bezosobowego -<br />

na razie - „wodza”, który „układa plany” (moŜe<br />

wręcz plany buntu lub rewolucji – świadczyłyby<br />

o tym słowa polskiego interpretatora, Ŝe<br />

Kollár jest „nie zatrwoŜony”). Mickiewicz<br />

zapowiada więc paryskim słuchaczom przyszłą<br />

„wielkość” czeskich czynów, przeciwnie niŜ<br />

czyni to Kollárowski oryginał, radzący „poprzestawać<br />

na małym”.<br />

Na uwagę zasługuje przewrotny sens wypowiedzi<br />

Kollára, porównującej pasterza ze słynnym<br />

wodzem i w konsekwencji odwracającej<br />

oparty na hierarchii społecznej porządek logiczny:<br />

wydawałoby się, Ŝe wódz jest waŜniejszy<br />

dla ojczyzny, ale skromny pasterz moŜe<br />

więcej dla niej zrobić. Warunkiem tego „więcej”<br />

jest pilna praca, trwanie na swoim miejscu<br />

i przykrawanie zamiarów do swych moŜliwości.<br />

O przykrawanie zamiarów do moŜliwości wyraźnie<br />

mówi druga strofa cytowanego wiersza:<br />

„szaleństwem jest chęć, aby zmierzyć niewprawną<br />

ręką tor KsięŜyca”. Pozostając wśród<br />

spraw kosmosu, przypomnijmy Mickiewiczowskie<br />

wezwanie do pchnięcia Ziemi na<br />

nowe tory, wyraŜone w „Odzie do młodości”.<br />

DostrzeŜemy tu wyraźny i charakterystyczny<br />

przykład rozbieŜnego stosunku czeskiej i polskiej<br />

tradycji myślowej do celów „wielkich”.<br />

Innym ciekawym przykładem polemiki między<br />

polskimi i czeskimi patriotami jest utarczka<br />

między Karlem Havlíčkem Borovským na<br />

stronach redagowanej przez niego gazety<br />

Národní noviny a radykalnym dziennikiem<br />

krakowskim Jutrzenka, który wychodził w<br />

latach 1848-1949 (dla porządku dodajmy, Ŝe<br />

nie chodzi tu o warszawską Jutrzenkę wydawaną<br />

przez Rosjanina Dubrowskiego). Atak<br />

Havlíčka był skierowany nie tylko przeciw<br />

Jutrzence, ale równieŜ przeciw polskiemu charakterowi<br />

narodowemu, przy czym ostrość tego<br />

osądu moŜe być częściowo usprawiedliwiona<br />

faktem, iŜ gazety galicyjskie bardzo ostro krytykowały<br />

ówczesne poczynania czeskich polityków.<br />

Zarówno Národní noviny Havlíčka jak i Jutrzenka,<br />

ówcześnie redagowana przez Aleksandra<br />

Szukiewicza, który specjalizował się w<br />

pisaniu komentarzy politycznych, powstały w<br />

wyniku Wiosny Ludów w roku 1848 wskutek<br />

tymczasowej likwidacji cenzury prewencyjnej,<br />

tzn. ich istnienie było ściśle związane z aktualną<br />

polityką władz austriackich. Gazeta Havlíčka<br />

reprezentowała poglądy liberałów, dalekich<br />

od radykalizmu i popierających umiarkowaną<br />

politykę Františka Palackiego, który w planowanym<br />

wielonarodowym państwie słowiańskim<br />

w swoich planach politycznych nie brał<br />

pod uwagę zjednoczenia Polski. Havlíček był<br />

publicystą o zacięciu polemicznym: brał stronę<br />

Polaków, jeśli oponentami byli Niemcy, ale w<br />

sporach polsko-rosyjskich był często przeciw<br />

Polakom, na przykład w rosyjskim carze widział<br />

obrońcę interesów chłopskich przed uciskiem<br />

polskiej szlachty.<br />

Karel Havlíček Borovský, który jako młody<br />

człowiek czytał polskich romantyków i miał<br />

wielu polskich kolegów wśród studiujących w<br />

Pradze Polaków, podjął się agitacji do uczestnictwa<br />

w Zjeździe Słowiańskim w Pradze w<br />

roku 1848. Po powrocie z Krakowa w Národních<br />

novinách wydrukował artykuł „Rząd austriacki<br />

a Polacy”, w którym o Polakach pisze<br />

dosyć ironicznie, chwaląc „ostroŜnych”, którzy<br />

bez niepotrzebnych rewolucyjnych ataków<br />

chcieliby połączyć siły polskie, czeskie i Słowian<br />

południowych, ale krytykując tych, którzy<br />

marzą o odnowieniu dawnej Polski, bez<br />

pewności, czy się to powiedzie.<br />

Krakowski dziennik Jutrzenka w artykule Czesi<br />

i ich dąŜenia odparował, Ŝe dla Czechów<br />

hasła słowianofilskie są obroną przed germanizacją,<br />

natomiast dla Polaków takie hasła są<br />

perspektywą knuta moskiewskiego. Redakcję<br />

Jutrzenki rozczarowało teŜ czeskie negatywne<br />

stanowisko w sprawie powstania w Wiedniu<br />

(liberałowie czescy potępiali drogę rewolucyjną).<br />

Kluczową kwestią była perspektywa runięcia<br />

monarchii austriackiej, co wtedy nie<br />

było w czeskim interesie, Polacy natomiast na<br />

tym budowali swoje plany. Polaków, pisała<br />

Jutrzenka, nie zadowala „garść swobód narodowych”<br />

lub „funkcja kata jako nagroda za<br />

pozwolenie noszenia miecza”.<br />

Havlíček odpowiedział w artykule pt. Słowianie<br />

w rewolucji wiedeńskiej. Głównie tu szło o<br />

ostry atak na Polaków, którym zarzuca renegację,<br />

niesolidaryzowania się z innymi Słowianami.<br />

Polacy przyjaźnią się z Węgrami, bratają<br />

się nawet z „frankfurtystami” (Niemcami),<br />

zamiast dąŜyć do pozyskania Ŝyczliwości Czechów.<br />

Polska szlachta (chłopi są zbyt mało<br />

wykształceni, Ŝeby byli uświadomieni narodowo,<br />

a mieszczanie to śydzi) z braku innego<br />

zatrudnienia myśli tylko o powstaniu zbrojnym,<br />

a jej Ŝywiołem jest rewolucja i anarchia.<br />

Jutrzenka na to odpowiada, Ŝe stanowisko Czechów<br />

jest „wstrętne i słuŜalcze” a Węgrzy ponoć<br />

przyrzekli, Ŝe nigdy nie będą uciskać Ŝad-<br />

17


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

nych narodów słowiańskich. W tym „raju słowiańskim”,<br />

który opisał nam Kollár, brak jest<br />

ludzi czynu.<br />

W odpowiedzi Havlíček przetłumaczył na czeski<br />

i wydrukował cały ten artykuł i dołączył do<br />

niego ironiczny komentarz polegający na obronie<br />

przez atak. Trafnie wyśmiał naiwność polskiego<br />

publicysty, Ŝe Węgrzy dotrzymają słowa<br />

Kossutha i zmienią swój stosunek do Słowaków<br />

i Słowian południowych. Polacy sympatyzują<br />

z Węgrami, poniewaŜ mają z nimi<br />

wspólny cel: a mianowicie tak jak Węgrzy<br />

uciskają Słowaków i Rumunów, tak Polacy –<br />

Litwinów i Rusinów. Dlatego właśnie Polacy<br />

nigdy nie dosięgną upragnionej wolności, poniewaŜ<br />

innym ją zabierają! Pogląd, Ŝe Polska<br />

trzyma ster moralności w słowiańskim świecie,<br />

to iście szlachecka buta i pycha, komentuje<br />

Havlíček. My, Czesi, którzy najwięcej zrobiliśmy<br />

dla myśli słowiańskiej wzajemności, jesteśmy<br />

skromniejsi. Polacy tylko myślą o swojej<br />

zabawie i zabawie swych dan, a poza tym<br />

układają na wiatr plany rewolucji, a lud opijają<br />

„gorzałką”.<br />

Dodajmy, Ŝe Havlíček często dawał wyraz<br />

poglądowi, Ŝe wyŜsza moralnie jest ta kultura,<br />

która ma cel dydaktyczny i pragmatyczny, Ŝe<br />

dominuje ona nad kulturą skierowaną na prze-<br />

Ŝycie uczuciowe i estetyczne. Wydaje się, Ŝe<br />

ten pogląd w czeskiej kulturze dominuje do<br />

dzisiaj, chociaŜ jej całej oczywiście nie wyczerpuje.<br />

Polska odpowiedź Jutrzenki była poniekąd<br />

mniej gwałtowna: polemista chwali się, Ŝe<br />

Polacy nigdy nie musieli starać się o uświadomienie<br />

narodowe. Choć przyznaje, Ŝe polska<br />

szlachta nie dość dba o wykształcenie ludu,<br />

zbytnio zajmuje się powstaniami, to dodaje, Ŝe<br />

to nie Czesi powinni ją krytykować, poniewaŜ<br />

takich problemów jeszcze nie mają: „Kto się<br />

jeszcze nie urodził lub nie obudził ze snu, nie<br />

mógł popełnić grzechu”. Przejawy egzystencji<br />

czeskiego narodu ograniczają się do kilku<br />

słowników, twierdzi autor (co przypomina<br />

twierdzenie Mickiewicza o Czechach jako „narodzie<br />

filologów”).<br />

Porównywanie dziewiętnastowiecznych "racji<br />

polskich" i "racji czeskich" jest jednak pozbawione<br />

podstaw, poniewaŜ z obu stron nie ma<br />

równowaŜnych sobie subiektów. W ocenach<br />

czeskich Polacy są jakby "oskarŜani", Ŝe w ich<br />

skład socjalny wchodzi szlachta. Społeczeństwo<br />

polskie miało zróŜnicowaną strukturę<br />

klasową, zgodną z ówczesną sytuacją historyczną,<br />

więc nie moŜna go porównywać z jednowarstwową<br />

grupą Czechów, którzy skądinąd<br />

stanowili składnik wieloklasowego społeczeństwa<br />

Bohemii, poza wąsko rozumianą kulturą<br />

funkcjonowali w tym pełnym rozwarstwieniu.<br />

Później sytuacja uległa zmianie, czyli polskie<br />

społeczeństwo trochę się "spłaszczyło", przynajmniej<br />

w sensie uczestnictwa w kulturze, a<br />

czeskie bardziej się zróŜnicowało, np. zróŜnicowało<br />

się majątkowo, więc "racje" kaŜdej ze<br />

stron, jako złoŜone z interesów róŜnych grup<br />

społecznych, stały się w większym stopniu<br />

porównywalne.<br />

Jest równieŜ waŜne, w jakim stopniu stanowiska<br />

polemiczne i nastroje występujące wewnątrz<br />

danego społeczeństwa były generowane<br />

i manipulowane z zewnątrz: dla austriackiego<br />

rządu było korzystne podkreślanie złego stosunku<br />

polskiej szlachty do chłopów, poniewaŜ<br />

to miało odstraszać czeskich budzicieli (divide<br />

et impera), a negatywny przykład Polaków<br />

wielokrotnie Czechom słuŜył do „zaklinania<br />

ducha rewolucyjnego” (jak to wyraził czeski<br />

polonista Karel Krejčí).<br />

MoŜna by rzec, Ŝe tendencja do „zaklinania<br />

ducha rewolucyjnego” polskim negatywnym<br />

przykładem przetrwała niemal do dziś: przypomnijmy<br />

tu lata 1981- 1989, kiedy to czeskie,<br />

komunistyczne wtedy jeszcze gazety podkreślały,<br />

jak wiele stracili ci „buntowniczy” Polacy<br />

(strajki, bieda, puste sklepy, Polacy u nas<br />

wykupią towary, itp.).<br />

Te dwa przykłady polemiki między naszymi<br />

narodami, choć przypadają na czasy od nas<br />

odległe, to ilustrują i wyjaśniają w pewnym<br />

stopniu podstawowe róŜnice w naszej narodowej<br />

samoświadomości: my, Polacy jesteśmy<br />

dumni z naszych romantycznych zrywów narodowych<br />

(„mierz siły na zamiary”), a oni,<br />

Czesi, są dumni ze swego realistycznego<br />

pragmatyzmu („szaleństwem jest mierzenie<br />

niewprawną ręką biegu KsięŜyca”).<br />

Przedostało się to nawet do języka, do konotacji<br />

takich określeń, jak "romantyzm, romantyczny"<br />

i "realizm, realistyczny". Słowa te w<br />

czeszczyźnie w znaczeniu potocznym, nie terminologicznym,<br />

mają zabarwienie wartościujące.<br />

"Romantyczny" znaczy często tyle co "naiwny,<br />

skazany na niepowodzenie, niepowaŜny".<br />

Pozytywna konotacja "realizmu", mieszcząca<br />

się równieŜ w innych systemach językowych,<br />

np. w polskim, w czeskich warunkach<br />

nabiera jeszcze mocniejszych barw, konsoliduje<br />

naród np. w stosunku do "niepoprawnie romantycznych<br />

Polaków”.<br />

Współcześni Czesi jednak, jak wiemy, ostro i<br />

dowcipnie umieją dostrzec i skomentować<br />

sami siebie. Słynny „Jára da Cimrman”, zmistyfikowana<br />

postać czeskiego geniusza, stworzona<br />

przez współczesnych humorystów Zdeňka<br />

Svěráka i Ladislava Smoljaka, w jednym z<br />

filmów poucza swoich rodaków: „Przyjmujmy<br />

tylko takie zadania, z którymi sobie poradzimy”.<br />

18


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

Instytut Neofilologii<br />

Z polskich kresów do Pragi<br />

prof. Zofia Tarajło-Lipowska<br />

W Polsce nieznana, w Czechach zapomniana –<br />

tak moŜna by rzec o polskiej szlachciance z<br />

kresów, Honoracie z Wiśniowskich Zapovej,<br />

która naleŜała do grona czeskich pisarek, a<br />

nawet działaczek czeskiego tzw. odrodzenia<br />

narodowego, a ponadto zalicza się ją do prekursorek<br />

ruchu feministycznego w Czechach.<br />

Honorata Wiśniowska urodziła się w roku 1825<br />

w Śniatyniu nad Prutem w rodzinie Wiśniowskich<br />

herbu Prus, a jej stryjem był Teofil Wiśniowski,<br />

emisariusz Towarzystwa Demokratycznego<br />

Polskiego, swego czasu czczony jako<br />

męczennik za wolność ojczyzny, bo w 1847<br />

roku został oskarŜony o antypaństwowe spiski<br />

polityczne i stracony na szubienicy we Lwowie.<br />

PoniewaŜ Honorata wychowywała się w patriotycznym<br />

polskim domu szlacheckim (choć<br />

jej rodzice nie mieli własnego majątku ziemskiego,<br />

ojciec Jan był tylko dzierŜawą) i bywała<br />

w arystokratycznych salonach, więc tym<br />

bardziej musi dziwić jej zakrawające na mezalians<br />

wczesne małŜeństwo z austriackim urzędnikiem<br />

Karlem Zapem z praskiej rodziny<br />

mieszczańskiej, który co prawda działał w kółku<br />

czeskich „budzicieli narodowych”, ale przez<br />

polskie, galicyjskie środowisko szlacheckie<br />

zapewne musiał być postrzegany jako Niemiec.<br />

Honorata i Karel, który przybrał drugie, tak<br />

zwane ”patriotyczne” imię Ladislav, poznali<br />

się w domu jej rodziców: Marty i Jana Wiśniowskich<br />

w Zabłotowie, gdzie Karel Zap<br />

kontrolował odprowadzanie podatków. Niespełna<br />

czternastoletnią, niezwykle powaŜną i<br />

uzdolnioną dziewczynkę zainteresowała lektura<br />

Karla – ku zaskoczeniu całej rodziny było to<br />

czeskie tłumaczenie GraŜyny Mickiewicza,<br />

podczas gdy mało kto w Galicji wówczas wiedział,<br />

Ŝe naród czeski zaczął się odradzać.<br />

Dwudziestosiedmioletni wówczas Karel zaproponował<br />

urodziwej Honoracie (była ponoć<br />

czarnowłosa, czarnooka i nadzwyczaj zgrabna),<br />

Ŝe nauczy ją czeskiego. Rozwinęła się oŜywiona<br />

korespondencja Honoraty z Karlem, który<br />

był dla niej, jak to określił czeski badacz<br />

Edvard Jelínek "gorliwym piastunem duchowego<br />

rozwoju swojej młodziutkiej, idealnie<br />

niewinnej narzeczonej". Dodajmy tu, Ŝe historię<br />

swojej wielkiej miłości Zap zawarł w obyczajowo-etnograficznym<br />

dziele PodróŜe i wędrówki<br />

po ziemi galicyjskiej.<br />

Szesnastoletnia Honorata wychodzi za mąŜ za<br />

Karla Zapa, ale tuŜ przed ślubem dostaje list od<br />

stryja Teofila (list zachowany w dziale rękopisów<br />

wrocławskiej biblioteki Ossolineum), w<br />

którym stryj jej przypomina m.in. o obowiązku<br />

patriotycznego wychowania dzieci, zwłaszcza,<br />

Ŝe po ślubie trafi do środowiska mieszczańskiego,<br />

które nie wyznaje tych samych narodowych<br />

wartości, co szlachta.<br />

Zapowie zrazu zamieszkali we Lwowie. Na<br />

młodym Karlu czeskim pisarzu Karlu Havlíčku<br />

Borovskim, który w trakcie podróŜy do Rosji<br />

kilka tygodni spędził we Lwowie u Zapów,<br />

Honorata, wówczas siedemnasto- i półletnia<br />

(jak oblicza Karel), będąca juŜ matką półrocznej<br />

Bronisławki, robi tak duŜe i pozytywne<br />

wraŜenie, Ŝe – jak pisze w liście do przyjaciela<br />

- teŜ chciałby się oŜenić, bowiem (cytuję) "jakie<br />

to byłoby pociągające zostać panem takiego<br />

dumnego, pańskiego stworzenia!".<br />

Po kilku latach Zapowie przenoszą się do Pragi.<br />

Honorata pełni obowiązki matki, Ŝony i<br />

pani domu, wchodzi w środowisko Ŝon i córek<br />

czeskich „budzicieli narodowych” - jest przera-<br />

Ŝona miałkością rozmów i plotek tych pań, ich<br />

ubóstwem duchowym, brakiem patriotyzmu<br />

(pisze o tym w swych wspomnieniach czeska<br />

pisarka Karolína Světlá), ale teŜ naraŜa się na<br />

pomówienia o „zbyt pański”, wyniosły sposób<br />

bycia. PoniewaŜ dorównuje (przynajmniej dorównuje!)<br />

męŜowi zdolnościami, ambicjami i<br />

głębią duchową, więc sama tworzy i pisze po<br />

czesku oraz przekłada z polskiego na czeski.<br />

UwaŜa się jakby trochę za „apostoła polskości”<br />

i tak jest postrzegana, zwłaszcza podczas marcowej<br />

Wiosny Ludów w roku 1848: znajomym<br />

Czechom poŜycza Ŝyciorys Kościuszki, opowiada<br />

o swoim stryju-męczenniku, poŜycza<br />

polską konfederatkę na wzór do uszycia „słowiańskiego<br />

nakrycia głowy”, na balach „słowiańskich”<br />

zachwyca tańczeniem mazura.<br />

Publikuje po czesku szkice etnograficzne, obrazki<br />

z Ŝycia Hucułów i Rusinów znad Prutu,<br />

skąd sama pochodziła, opisy obrzędów świątecznych<br />

w Polsce, odcinkową powieść z Ŝycia<br />

polskiej szlachty pt. Paní starostka Międzyřecká<br />

(w umieszczonym w niej przypisie podaje<br />

dokładną receptę na polski bigos!). Tłumaczy i<br />

publikuje drobne wiersze czy bajki umoralniające<br />

(np. Ignacego Krasickiego), z większych<br />

utworów przekłada kilka sztuk Józefa Korzeniowskiego.<br />

Grane były one przez wiele dziesięcioleci,<br />

zwłaszcza w czeskich teatrach prowincjonalnych<br />

(chociaŜ na afiszach jako tłumacza<br />

często podawano nazwisko małŜonka<br />

Karla Ladislava Zapa, aby im dodać splendoru).<br />

19


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

W ciągu 14 lat swego małŜeństwa Honorata<br />

urodziła siedmioro dzieci, z których czworo,<br />

m.in. mała Bronisławka, zmarło we wczesnym<br />

dzieciństwie. Wielka miłość czeskiego „budziciela”<br />

i Polki-Słowianki, jak z emfazą wypowiadali<br />

się niektórzy czescy badacze, przyniosła<br />

jej rozczarowanie – mąŜ był oschły i nie<br />

rozumiał jej, o czym pisze w nie wysłanych<br />

listach do rodziców i brata w Galicji (na marginesie<br />

umieszczała wstrząsające w swej wymowie<br />

dopiski, Ŝe napisanych listów nie wyśle,<br />

bo nie chce swej galicyjskiej rodziny zmartwić).<br />

Cierpiała teŜ z powodu obcości i nieprzychylności<br />

otoczenia i trapiło ją zdrowie -<br />

gruźlica, pogarszająca się takŜe wskutek niedostatku<br />

materialnego, na który skarŜy się w listach,<br />

choć rodzina z Galicji wspomagała ich,<br />

np. udzielając Zapom poŜyczek.<br />

W czeskiej literaturze Honorata z Wiśniowskich<br />

Zapová znalazła miejsce przede wszystkim<br />

jako autorka traktatu pedagogicznego pt.<br />

Nezabudky, čili dar našim pannám, czterokrotnie<br />

wydawanego w latach 1859 - 1870. Traktat<br />

ten jest adaptacją dzieła Klementyny z Tańskich<br />

Hoffmannowej pt. Pamiątka po dobrej<br />

matce, rezultatem pedagogicznych zainteresowań<br />

Honoraty, która postanowiła w Pradze<br />

załoŜyć szkołę dla dziewcząt. Honorata zdała<br />

potrzebne państwowe egzaminy pedagogiczne<br />

(na podstawie specjalnego zezwolenia urzędowego<br />

zdawała je po czesku – była zresztą jedyną<br />

czeską budzicielką narodową, który nie<br />

umiała po niemiecku!) i wśród sprzyjających<br />

czeskiemu ruchowi narodowemu arystokratów<br />

zebrała trochę pieniędzy na otwarcie szkoły i<br />

internatu. Pieniądze otrzymywała równieŜ od<br />

krewnych i znajomych z Galicji, bowiem w<br />

załoŜeniu w Pradze miała powstać pensja<br />

kształcąca dziewczęta z rodzin polskich i czeskich.<br />

Jednak równolegle z postępami w tej<br />

sprawie zdrowie Honoraty pogarszało się: nowo<br />

otwartą pensję odwiedziła na kilka dni<br />

przed śmiercią, tylko po to, aby ją rozwiązać,<br />

bo czując juŜ się bardzo źle, nie widziała moŜliwości<br />

kontynuacji przedsięwzięcia.<br />

Sprawa pensji dla dziewcząt wiąŜe się teŜ z<br />

pierwszą kobiecą organizacją załoŜoną przez<br />

Honoratę wespół z kilkoma innymi praŜankami,<br />

a mianowicie Spolkiem Slovanek (Związkiem<br />

Słowianek). Honorata pełniła tam funkcję<br />

"jednatelki", czyli rzeczniczki (jako jedna z<br />

niewielu członkiń znała czeski równieŜ w piśmie),<br />

działała bardzo ofiarnie, prowadziła<br />

dokumentację i korespondencję związku, ale tu<br />

teŜ spotkały ją przykrości - uwikłano ją w jakieś<br />

plotki i pomówienia. Spolek Slovanek się<br />

rozpadł i w końcu przestał działać, pozostał<br />

jednak w historii jako pierwsza czeska organizacja<br />

kobieca.<br />

Honorata ponoć szerzyła polskie ”pańskie”<br />

maniery, np. swobodnie konwersowała z męŜczyznami,<br />

co w praskich mieszczańskich środowiskach<br />

było wówczas nie do przyjęcia.<br />

Oboje z męŜem prowadzili coś w rodzaju salonu<br />

towarzyskiego dla czeskich budzicieli, a z<br />

tych spotkań rozwinęły się ponoć niektóre czeskie<br />

patriotyczne organizacje, np. Komitet Archeologiczny.<br />

Po śmierci w roku 1856 Honorata z Wiśniowskich<br />

Zapová została pochowana (ponoć na<br />

własne Ŝyczenie) na przykościelnym cmentarzu<br />

w dzielnicy Prosek w Pradze. Jej nazwisko<br />

pamiętają niestety tylko nieliczni specjaliści od<br />

czeskiej dziewiętnastowiecznej literatury.<br />

Instytut Historii<br />

71 lat temu hitlerowskie Niemcy zajęły Sudety – Anschluss<br />

dr Paweł Szymkowicz<br />

71 lat temu, na początku października<br />

1938 r., doszło zajęcia Sudetów przez hitlerowskie<br />

Niemcy. Za zgodą wielkich mocarstw,<br />

Anglii i Francji, które po I wojnie światowej<br />

miały strzec wersalskiego ładu w Europie,<br />

Czechosłowacja musiała oddać znaczną część<br />

swego terytorium. Niewiele osób wie, Ŝe w<br />

tych dniach, do największych napięć na czesko-niemieckim<br />

pograniczu, dochodziło na<br />

odcinku powiatu nyskiego.<br />

Według spisu z 1930 roku na 14,7 mln<br />

mieszkańców Czechosłowacji, 3,2 mln stanowili<br />

Niemcy, co stanowiło blisko 22% ogółu<br />

ludności kraju. Z tej liczby aŜ 3 mln Niemców<br />

zamieszkiwało rejon Sudetów. Na terenie gminy<br />

Zlate Hory w 1930 r. Ŝyło 9240 Niemców i<br />

188 Czechów. Dysponujący tek duŜą liczebnością<br />

Niemcy sudeccy odgrywali duŜą rolę w<br />

Ŝyciu politycznym regionu i kraju. Sytuacja<br />

uległa jednak diametralnej zmianie po dojściu<br />

do władzy w Niemczech Adolfa Hitlera. Konrad<br />

Henlein załoŜył Partię Niemców Sudeckich<br />

(Sudetendeutsche Partei - SdP), która szybko<br />

stała się narzędziem Hitlera wykorzystywanym<br />

do destabilizacji Czechosłowacji. Partia Henleina<br />

szybko przyjęła nazistowski charakter,<br />

zyskując sobie swymi nacjonalistycznymi hasłami<br />

duŜe poparcie wśród Niemców sudeckich.<br />

W wyborach parlamentarnych 1935 roku<br />

odniosła duŜy sukces zdobywając aŜ 44 mandaty.<br />

Stała się w ten sposób drugą siłą poli-<br />

20


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

tyczną w kraju, po partii chłopskiej, która miała<br />

tylko jednego posła więcej.<br />

Z powodu zwiększającego się hitlerowskiego<br />

zagroŜenia i działaniami lokalnej henleinowej<br />

"piątej kolumny", 23 września 1936<br />

roku rząd czechosłowacki powołał specjalną<br />

jednostkę graniczną - StraŜ Obrony Państwa<br />

(Stráž obrany státu - SOS). Podlegała centralnie<br />

Ministerstwu Spraw Wewnętrznych, natomiast<br />

w terenie Starostom Powiatowym. Rekrutowano<br />

do niej głównie celników, dotychczasowych<br />

funkcjonariuszy straŜy granicznej i<br />

policjantów z przygranicznych miejscowości.<br />

Granicy od Kralík do Krnova pilnowały dwa<br />

bataliony SOS, pierwszy z dowództwem w<br />

Šumperku pilnował jej odcinka od Kralik po<br />

Šerak i drugi "boskovicki", który miał pilnować<br />

granicy na reszcie powiatu jesenickiego, w<br />

tym na głuchołaskim pograniczu i tak zwanym<br />

"cyplu osobłodzkim", czyli klina terytorium<br />

czechosłowackiego na północny-wschód od<br />

linii Kopa Biskupia - Mesto Albrechtice. Funkcjonariusze<br />

SOS pilnowali głównie: stacje kolejowe,<br />

kolejowe węzły oraz przejścia drogowe<br />

w tym , w: Javorniku, Vidnavie, Mikulovicach<br />

i Osobłodze całodobowo. O znaczeniu powołania<br />

Stráž obrany státu, moŜe świadczyć fakt, Ŝe<br />

od 16 września 1938, po zdelegalizowaniu<br />

partii Henleina jako wrogiej państwu czechosłowackiemu,<br />

w powiatach oddalonych od<br />

granicy nie doszło do groźniejszych incydentów,<br />

natomiast na pograniczu SOS toczyła<br />

niewypowiedzianą wojnę ze zwolennikami<br />

SdP. Przez całe lato 1938 roku przez granicę<br />

przemycano duŜą ilość broni. Na przykład 12<br />

sierpnia, w przygranicznej Vidnavie, czechosłowaccy<br />

celnicy w przybyłym z Niemiec niewielkim<br />

samochodzie cięŜarowym, znaleźli 40<br />

karabinów maszynowych z amunicją. Sprawa<br />

ta wzbudziła wielkie poruszenie w całej Czechosłowacji<br />

i była jednym z powodów rozwiązania<br />

SdP.<br />

Rozwiązanie partii Henleina, spowodowało<br />

ucieczkę do pobliskiej Rzeszy szeregu jej<br />

funkcjonariuszy, którzy w obawie przed represjami,<br />

opuszczali ČSR wraz z całymi rodzinami.<br />

„W długich kolumnach ciągnęli uciekinierzy<br />

przez dworzec w Głuchołazach a zwłaszcza<br />

przez Ondřejovice do Rzeszy” – zapisano w<br />

jesenickiej kronice, dodając jednocześnie -[...]<br />

W Głuchołazach niemieccy funkcjonariusze bez<br />

ogródek otwierali wagony zapraszając jadących<br />

tam Niemców sudeckich do siebie. W Ondřejovicach<br />

uciekinierzy przechodzili do Rzeszy<br />

na oczach bezsilnych czeskich pograniczników”.<br />

Tych, który przekroczyli granicę legalnie,<br />

kierowano do przejściowych obozów w<br />

Podlesiu, Konradowie, Pokrzywnej i Głuchołazach,<br />

gdzie między innymi zakwaterowano ich<br />

w hotelu na stadionie miejskim i schronisku<br />

młodzieŜowym (dzisiejszej „Harcówce”).<br />

MęŜczyźni kierowani byli następnie do wojskowych<br />

obozów Freikorpsu, gdzie umundurowano<br />

ich w uniformy SA i szkolono do przeprowadzania<br />

akcji terrorystycznych. Takie<br />

obozy szkoleniowe istniały między innymi w<br />

Głuchołazach, Konradowie i Nowym Świętowie.<br />

22 września, wyćwiczonych na terenie<br />

Niemiec grupy dywersyjne, przybyły do miejscowości<br />

połoŜonych na pograniczu. Oddziały<br />

SOS, które i tak od kilku dni naraŜone były na<br />

ostrzał z drugiej strony granicy, nie mając zgody<br />

na odpowiedzenie ogniem, wycofane zostały<br />

na linię: Vápenná - Široký Brod - Rejviz -<br />

Krnov, pozostawiając bez walki wszystkie<br />

tereny na północ od niej. RównieŜ 22 września,<br />

duŜa, 150 osobowa grupa Niemców, uzbrojonych<br />

w ręczne karabiny, granaty i pistolety,<br />

znalazła się na przejściu granicznym na drodze<br />

z Głuchołaz do Zlatych Hor. Niemcy dobrze<br />

wiedzieli, Ŝe Czesi nie będą się bronić, zgodnie<br />

z rozkazem dr Kožiny, szefa tamtejszego komisariatu<br />

policji, wydanym na polecenie ministra<br />

spraw wewnętrznych. Szef czechosłowackiego<br />

MSW, zarządził bowiem, aby w przypadku<br />

ataku henleinowców, Ŝaden z funkcjonariuszy<br />

nieopuścił posterunku lecz jednocześnie nieuŜył<br />

broni. Bez jednego wystrzału, 50 osobowa<br />

grupa weszła do budynku celnego rozbrajając<br />

przebywających tam dziewięciu funkcjonariuszy<br />

policji i straŜy celnej.<br />

Fot. 1. 6 października 1938 r. wojska niemieckie<br />

przekraczają granicę pomiędzy Jarnołtówkiem i<br />

Zlatymi Horami (zdjęcie udostępnione przez<br />

Městské muzeum w Zlatých Horach)<br />

Tego samego dnia doszło do akcji Freikorpsu<br />

równieŜ po drugiej stronie Kopy Biskupiej,<br />

w: Jindřichovie i Osobłodze. Tutaj dywersanci<br />

obsadzili wszystkie przejścia graniczne i<br />

urzędy celne, natomiast w Liptániu koło Osobłogi<br />

doszło do walk, podczas których zginęło<br />

czterech celników. Zamknięto równieŜ trasę<br />

kolejową do Jesenika przez Głuchołazy, dzięki<br />

czemu trzydziestu dywersantów mogło wyciągnąć<br />

z pociągu grupę policjantów jadącą na<br />

21


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

słuŜbę do Jindřichova. Wszyscy zostali aresztowani<br />

i odstawieni w głąb Niemiec. Oprócz<br />

nich z "cypla osobłodzkiego" do obozów jenieckich<br />

w Rzeszy zabrano 20 funkcjonariuszy<br />

SOS.<br />

Fot. 2. Pokrzywna (6 października 1938 r.) Wojska<br />

niemieckie kierują się z Prudnika do Zlatych<br />

Hor (zdjęcie udostępnione przez Městské muzeum<br />

w Zlatých Horach)<br />

23 września prawie cały powiat jesenicki<br />

mógł znajdować się pod kontrolą Freikorpsu.<br />

Niemcy bali się jednak zapuszczaćdalej. Jeden<br />

z ich oddziałów działał na rubieŜy: Černa Voda<br />

– Supikovice – Hradec – Široký Brod – Ondřejovice<br />

– Zlate Hory. Liczył 1200 dobrze<br />

uzbrojonych ludzi. Pierwszymi posunięciami<br />

tworzonych niemieckich władz, było aresztowanie<br />

czeskich urzędników i odesłanie ich do<br />

obozów dla internowanych utworzonych w<br />

okolicy Głuchołaz, wśród nich znalazł się równieŜ<br />

wspomniany juŜ dr Kožina. W sumie z<br />

terenu całego powiatu jesenickiego internowano<br />

80 osób. Wszyscy po wejściu w Ŝycie postanowień<br />

układu monachijskiego, zostali odesłani<br />

do okrojonej Czechosłowacji.<br />

Tego samego dnia doszło do akcji freikorpsu<br />

równieŜ po drugiej stronie Kopy Biskupiej,<br />

w: Jindřichovie i Osobłodze. Tutaj dywersanci<br />

obsadzili wszystkie przejścia graniczne i urzędy<br />

celne, natomiast w Liptániu koło Osobłogi<br />

doszło do walk podczas których zginęło czterech<br />

celników. Zamknięto równieŜ trasę kolejową<br />

do Jesenika przez Głuchołazy, dzięki<br />

czemu trzydziestu dywersantów mogło wyciągnąć<br />

z pociągu grupę policjantów jadącą na<br />

słuŜbę do Jindřichova. Wszyscy zostali aresztowani<br />

i odstawieni na teren Niemiec. Oprócz<br />

nich z "cypla osobłdzkiego" do obozów jenieckich<br />

w Rzeszy zabrano 20 funkcjonariuszy<br />

Stráž obrony státu.<br />

W dniach 23 i 24 września oddziały SOS<br />

zgrupowały się gównie w Dolni Lipovej i Jeseniku,<br />

gdzie znajdowały się najwaŜniejsze siły<br />

obronne tym w tym powiecie. Podobnie było z<br />

czechosłowackimi funkcjonariuszami z osoblaskiego,<br />

którzy zgrupowali się w Vrbnie pod<br />

Pradziadem i Karlovicach. Wytyczoną przez<br />

nich linię: Vapenna - przełęcz Na Pomezi -<br />

Pisečna - Rejviz - Hanušovice, oddziałom<br />

Freikorpsu pomimo licznych starań nie udało<br />

się przekroczyć. Do najcięŜszych walk doszło<br />

23 września o Vapenną, gdzie przesunięto oddziały<br />

SOS z Dolni Lipovej. Nie przyniosły<br />

one jednak większych zmian w sytuacji, która<br />

juŜ nie zmieniła się do 6 października, czyli<br />

wkroczenia na te tereny oddziałów Wehrmachtu,<br />

zgodnie z postanowieniami układu monachijskiego.<br />

Literatura:<br />

1. Petr Procházka: Příběhy z pohraničí, Jeseník<br />

2007.<br />

2. František Spurný: Henleinovský puč na<br />

Jesenícku, w: Severní Morava nr 11, Šumperk<br />

1965 r.<br />

3. František Spurný: Stráž obrany státu na<br />

severní Moravě a ve Slezsku, w: Severní<br />

Morava nr 55, Šumperk 1988 r.<br />

Instytut Historii<br />

Stalin: długi marsz do supremacji ZSSR w świecie<br />

Prof. Krzysztof Grygajtis<br />

Widmo krąŜy po Europie – widmo komunizmu<br />

K. Marks, F. Engels, Manifest komunistyczny, luty 1848 r.<br />

Doktrynalne uwarunkowania ekspansji<br />

Sowiecką doktrynę ekspansji kształtowała<br />

ideologia partii bolszewickiej. Jej ideową bazą<br />

pozostawało doświadczenie rewolucyjne poszczególnych<br />

działaczy politycznych i wynikające<br />

stąd róŜnice w ujmowaniu rzeczywistości,<br />

programy działania, hierarchie wartości oraz<br />

ich socjalne i narodowe usytuowanie. Natomiast<br />

społeczne zaplecze tworzyła „postępowa”<br />

inteligencja, opętana „katastroficznymi<br />

wizjami oraz stanami depresyjnego przygnębienia”.<br />

Lewica rewolucyjna, mesjasz „radośnie<br />

oczekiwanej rewolucji”, znajdowała w imperium<br />

rosyjskim korzystne dla siebie warunki<br />

działania. Na kartach historii zapisała się So-<br />

22


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

cjaldemokratyczna Partia Robotników Rosji<br />

(SDPRR), w szczególności jej skrzydło rewolucyjne,<br />

które dało początek międzynarodowemu<br />

ruchowi komunistycznemu. Charakter<br />

frakcji bolszewickiej SDPRR oraz jej wewnętrzny<br />

rozwój sytuowały ją wśród sekt religijnych,<br />

jakich było w owym czasie wiele w<br />

Rosji. Lumpenproletariackie pochodzenie<br />

członków określało oblicze partii, które<br />

wzmacniało rynsztokowy język dyskursu politycznego<br />

oraz prostackie normy politycznych<br />

zachowań. W warstwie ideowej program bolszewików<br />

stanowił zaprzeczenie polityki Piotra<br />

Stołypina, premiera Rosji w latach 1905-1911,<br />

dąŜącego do osiągnięcia wewnętrznego ładu<br />

jako warunku zbudowania podstaw trwałej<br />

modernizacji państwa.<br />

Kształtowana w partii bolszewickiej przez<br />

W. I. Lenina psychoza zagroŜenia tworzyła<br />

swego rodzaju barierę odgradzającą ten ruch od<br />

reszty europejskiej lewicy. Od tego czasu mo-<br />

Ŝemy mówić o nieustannie towarzyszącej komunistom<br />

skazie psychicznej – chorobliwym<br />

lęku przed otwieraniem się na świat, o kłamstwie<br />

jako o sposobie na przetrwanie oraz o<br />

nigdzie nie spotykanej nienawiści do warstw<br />

społecznych, narodów, instytucji demokratycznych<br />

i do politycznych przeciwników. Do nienawiści<br />

równoznacznej z wyrokiem śmierci dla<br />

przeciwnika – instytucji i człowieka. Konsekwencją<br />

takiego myślenia była barbaryzacja<br />

doktryny i Ŝycia partyjnego, uniemoŜliwiające<br />

trwałe zaistnienie bolszewickiej partii-sekty<br />

wśród europejskich partii socjalistycznych,<br />

brak szacunku dla odmiennych poglądów, wymuszanie<br />

jednomyślności oraz dyktatorskie<br />

rządy Uljanowa i jego najbliŜszych współpracowników<br />

w organizacji. Wytyczną politycznego<br />

działania bolszewików stało się kłamstwo,<br />

które przybrało formę komunistycznego<br />

światopoglądu.<br />

Z punktu widzenia doktryny bolszewickiej<br />

istnienie „nowego świata” było zdeterminowane<br />

obecnością jego antytezy. Dla zdefiniowania<br />

sytuacji potrzebne było „my” i „nasz wróg”, z<br />

którym łączył się świat będący przestrzenią<br />

wojny – „wojny aŜ do ostatecznego zwycięstwa”,<br />

co M. Frunze ujął w następujących słowach:<br />

„Jesteśmy partią klasy, idącej na podbój<br />

świata”. Nie bez przyczyny Feliks Perl na łamach<br />

„Przedświtu” ostrzegał, iŜ „sądzimy, Ŝe<br />

właśnie rosyjski ruch robotniczy najdłuŜej mo-<br />

Ŝe błąkać się po manowcach, bardzo niski poziom<br />

rozwoju mas robotniczych, naiwność<br />

polityczna inteligencji – wszystko to do optymizmu<br />

usposabiać nie powinno. Jest to szkodliwe<br />

złudzenie wmawiać w siebie i w innych,<br />

Ŝe ruch rosyjski ma juŜ wyraźnie określoną i<br />

zasadniczą tendencję”.<br />

Podstawę sowieckiego programu politycznego<br />

względem Europy i Azji stanowiła bolszewicka<br />

doktryna wojny zaczepnej, tworząca<br />

ideowy fundament, „aby na jej podstawie<br />

przygotować Armię Czerwoną do bezlitosnego<br />

starcia ze światem burŜuazyjnym”. Wskazywała<br />

ona, Ŝe „celem socjalizmu jest nie tylko<br />

zniesienie rozdrobnienia ludzkości na małe<br />

państwa i w ogóle odosobnienia narodów, nie<br />

tylko zbliŜenie, lecz takŜe zlanie się narodów”.<br />

„Skrajna i niezmienna agresywność imperium<br />

stalinowskiego – według M. Sołonina – nie<br />

znajdowała wyrazu i potwierdzenia (…) w<br />

ogromnej Armii Czerwonej (…), lecz w zupełnie<br />

czymś innym. Na przykład w tym, Ŝe w<br />

godle państwowym ZSRS sierp i młot pokrywały<br />

całą kulę ziemską, na której granic «państwa<br />

proletariatu» nie zaznaczono nawet cieniutką<br />

linią”. I zaraz Sołonin dodawał, Ŝe<br />

„agresywność państwa stworzonego przez Lenina<br />

i Stalina wyrastała z jawnej, demonstracyjnej<br />

samowoli i bezprawia w polityce wewnętrznej<br />

(…). Agresywność imperium stalinowskiego<br />

kształtowała się dzięki niepowstrzymanej<br />

państwowej propagandzie, która<br />

dniem i nocą wmawiała społeczeństwu –<br />

przede wszystkim Ŝołnierzom Armii Czerwonej<br />

– Ŝe ma ona nie tylko prawo, ale i obowiązek<br />

(…) zbrojnie «pomóc» w ustanowieniu<br />

sowieckich porządków w kaŜdym kraju, który<br />

wskaŜę im władza”.<br />

Konsekwencją tak zarysowanych aspiracji<br />

był obraz bolszewickiego imperium: „czerwonego<br />

środka”, czyli bolszewickiej Rosji oraz<br />

„czerwonego buforu” – złoŜonego z niepodległych<br />

państw o ustroju sowieckim. Środkiem<br />

słuŜącym realizacji ─ wojna, jako metoda gry o<br />

panowanie nad światem, której istotę Stalin<br />

wyjawił 5 V 1941 r. podczas spotkania z absolwentami<br />

wyŜszych sowieckich uczelni wojskowych,<br />

wskazując na dynamiczny charakter<br />

sowieckiej doktryny państwowej, na „obowiązek<br />

przejścia od polityki do wojennych działań<br />

ofensywnych”.<br />

Kierownictwo bolszewickie zaraz po przewrocie<br />

komunistycznym uznało, a moŜna to<br />

dostrzec w wypowiedziach Lenina, Stalina i<br />

Trockiego, Ŝe wraz z upadkiem Rosji carskiej<br />

powstał nowy porządek międzynarodowy. śe<br />

celem komunistów ma być destabilizacja społeczna<br />

i polityczna Europy oraz wypieranie<br />

mocarstw kolonialnych z Azji. Siłą napędową<br />

tej polityki miała być w wymiarze globalnym<br />

„rewolucja socjalna”. Nowy globalny cel strategiczny<br />

juŜ wkrótce miał się wyłonić samoistnie<br />

i niespodziewanie dla większości polityków.<br />

Zaczepny charakter bolszewickiej strategii<br />

wojskowej nakładał się na bolszewicką ideę<br />

ekspansji globalnej, w której rolę szczególną<br />

23


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

odgrywały Niemcy, Chiny, Iran i brytyjskie<br />

Indie. Z tych teŜ względów godne zapamiętania<br />

jest to, iŜ załoŜenie w 1920 r. Komunistycznej<br />

Partii Chin pozostawało dziełem agentów Moskwy.<br />

Równie interesujące są początki komunistycznej<br />

agentury w Iranie. WaŜnym momentem<br />

w jej dziejach pozostają tajne rokowania z<br />

Bolszewią w latach 1920-1921, w wyniku których<br />

rosyjscy komuniści zobowiązali się do<br />

nieprzeprowadzania w Persji rychłej rewolucji.<br />

WaŜne znaczenie w relacjach irańskosowieckich<br />

miał Kongres Narodów Wschodu<br />

w sowieckim Baku w 1920 r., który zdecydował<br />

o mniej rewolucyjnej taktyce irańskiej<br />

partii komunistycznej. Lenin Iranowi szykował<br />

komunistyczną dyktaturę poprzez udział<br />

„czerwonych” w rządzie wraz z siłami niekomunistycznymi,<br />

co nastąpiło w maju 1921 r.<br />

ZagroŜenie bolszewizacją minęło wraz z usunięciem<br />

z rządu komunistów pod koniec 1921<br />

r. Nie uchroniło to jednak Iran przed wywrotowymi<br />

działaniami bolszewików inspirujących<br />

rewoltę w perskim AzerbejdŜanie.<br />

Ekspansja Rosji Sowieckiej wiązała się tak-<br />

Ŝe z zagadnieniem siły więzi ideologicznej<br />

pomiędzy bolszewikami a europejskimi partiami<br />

komunistycznymi, która decydowała o<br />

spoistości ruchu komunistycznego i o moŜliwościach<br />

eksportu rewolucji z Bolszewii.<br />

Główny ośrodek polityczny od początku był<br />

jednocześnie waŜnym centrum ideologicznym,<br />

rozprzestrzeniającym idee komunizmu jako<br />

wspólnej dla wszystkich narodów europejskich<br />

ideologii. Sięgnijmy do wystąpienia G. Zinowiewa<br />

z 22 IX 1923 r., gdzie czytamy:<br />

„Międzynarodowe znaczenie rewolucji proletariackiej<br />

w Niemczech jest od początku<br />

większe, aniŜeli rewolucji rosyjskiej. Niemcy<br />

w znacznie większym niŜ Rosja stopniu są<br />

krajem przemysłowym. Niemcy połoŜone są<br />

pośrodku Europy (…). Głównym wrogiem<br />

niemieckiej rewolucji będzie burŜuazyjna Polska.<br />

Powodem tego, iŜ polska burŜuazja będzie<br />

najzacieklejszym wrogiem jest nie tylko fakt,<br />

Ŝe francuski imperializm dąŜy do uczynienia z<br />

Polski wykonawcy swoich kontrrewolucyjnych<br />

idei, lecz i ta równieŜ okoliczność, Ŝe polska<br />

burŜuazja doskonale pojmuje trudności swego<br />

przyszłego połoŜenia pomiędzy sowieckimi<br />

Niemcami a sowiecką Rosją, stąd teŜ walczyć<br />

będzie z odwagą straceńca (…). Niemiecka<br />

rewolucja pomoŜe rewolucji rosyjskiej odnieść<br />

ostateczne zwycięstwo na froncie budowy gospodarki<br />

socjalistycznej, tym samym stworzyć<br />

niewzruszoną podstawę dla zwycięstwa socjalistycznej<br />

gospodarki w całej Europie”.<br />

Za puentę tego wystąpienia naleŜałoby<br />

uznać myśl, iŜ „wraz z niemiecką rewolucją<br />

przybliŜa się wielkimi krokami rewolucja w<br />

Europie, a tym samym rewolucja światowa”.<br />

Do podobnych wniosków doszedł Stalin, który<br />

3 VII 1924 r. na posiedzeniu polskiej komisji<br />

Kominternu dowodził:<br />

„Problem niemiecki. Po kwestiach „rosyjskich”<br />

ma on największe znaczenie, gdyŜ po<br />

pierwsze, sytuacja rewolucyjna jest w Niemczech<br />

daleko bardziej dojrzała, aniŜeli w kaŜdym<br />

innym europejskim kraju, po drugie, poniewaŜ<br />

zwycięstwo rewolucji w Niemczech<br />

oznacza zwycięstwo w całej Europie. Jeśli<br />

gdzieś w Europie rozpali się rewolucyjny płomień,<br />

to tylko w Niemczech. Tylko Niemcy<br />

zapewniają zwycięstwo rewolucji w skali międzynarodowej”.<br />

„Niemcy – pisała Aino Kuusinen – połoŜone<br />

w środku Europy, potęga przemysłowa,<br />

uwaŜane były od dawna za klucz do rewolucji<br />

światowej, a za rzecz jak najsłuszniejszą uznawano,<br />

Ŝe powinna ona wybuchnąć w ojczyźnie<br />

Marksa i Engelsa. Ale prócz tego rodzaju argumentów<br />

teoretycznych i emocjonalnych były<br />

teŜ waŜniejsze podstawy, by wybrać Niemcy<br />

na poligon doświadczalny dla teorii Lenina. Od<br />

zakończenia wojny istniały tam dobrze zorganizowane<br />

ugrupowania skrajnie lewicowe,<br />

które teraz wysuwały się coraz bardziej na plan<br />

pierwszy i zaostrzały kryzys w kraju przez<br />

wywoływanie destrukcyjnych sporów, o czym<br />

przekonałam się sama przed opuszczeniem<br />

Berlina w drodze do Moskwy. Po roku 1919<br />

Lenin, który przekonany był o kluczowej roli<br />

Niemiec, wysłał do Berlina kilku swych najbardziej<br />

zaufanych doradców, aby obserwowali<br />

sytuację i zalecili sposób działania (…). Otto<br />

[Kuusinen – K. G.] opowiadał mi, Ŝe nigdy nie<br />

spodziewał się jakiegoś trwałego pomyślnego<br />

wyniku chaotycznych i źle zorganizowanych<br />

prób rewolucyjnych na tak małych obszarach<br />

jak Węgry, Bułgaria i Bawaria, podzielał jednak<br />

optymizm i entuzjazm co do rewolucji<br />

obejmującej całe Niemcy, której, jak się wydawało,<br />

moment właściwy juŜ nadszedł. Był<br />

przekonany, Ŝe po objęciu władzy przez komunistów<br />

w Niemczech państwa sąsiednie nie<br />

powinny juŜ sprawiać trudności. To przeświadczenie<br />

i wiara w bliskie, a nieuchronne skomunizowanie<br />

Europy stały się «artykułem wiary»<br />

w Moskwie i nie budziły u nikogo powaŜniejszych<br />

wątpliwości”. W przypadku Azji „Komintern<br />

śledził sytuację w Chinach i Indiach, a<br />

w 1926 r. [Otto – K.G.] Kuusinen osobiście<br />

objął przewodnictwo zespołu studiów do spraw<br />

Dalekiego Wschodu. Chiny przewidywano na<br />

teatr kolejnego powaŜnego zamachu Kominternu;<br />

panował tam taki chaos, iŜ wydawało się,<br />

Ŝe istnieją wszelkie szanse na utworzenie Chińskiej<br />

Republiki Sowieckiej”.<br />

Bolszewikom w ZSSR zaleŜało na tym, aby<br />

w Europie Niemcy a w Azji Chiny i Indie były<br />

24


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

mniej lub bardziej świadomym pomocnikiem<br />

w przekształcaniu obu kontynentów według<br />

scenariusza moskiewskiego. Gdy chodzi o<br />

interesy tych państw, nie było mowy o partnerstwie.<br />

Kraje te nie mogły być partnerem dla<br />

komunistycznej Rosji, gdyŜ byłyby uzaleŜnione<br />

od ZSSR pod kaŜdym względem, przede<br />

wszystkim politycznym i militarnym. Były<br />

jeszcze inne aspekty stosunku Bolszewii do<br />

Niemiec, Chin i Indii. Jednym z najwaŜniejszych<br />

był sowiecki program światowej rewolucji<br />

komunistycznej, której waŜną częścią pozostawała<br />

sowiecka doktryna wojenna.<br />

„W kwestii autorstwa fundamentów sowieckiej<br />

doktryny wojennej – pisała Natalia<br />

Kuleszowa – rodzima historiografia [sowiecka<br />

i rosyjska – K.G.] w róŜnych okresach oddawała<br />

pierwszeństwo to Leninowi, to Stalinowi,<br />

zawsze dostrzegając przy tym powaŜny wkład<br />

M. W. Frunzego w opracowanie doktryny. Na<br />

przełomie lat 80. i 90. decydującą rolę przyznano<br />

temu ostatniemu. «Podstawy sowieckiej<br />

doktryny wojennej – konstatował A. A. Kokoszyn<br />

– zostały połoŜone w latach 20., w pierwszej<br />

kolejności dzięki M. W. Frunzemu». Decydujące<br />

znaczenie miał jego artykuł Jednolita<br />

doktryna wojenna i Armia Czerwona, opublikowany<br />

w lipcu 1921 r.”<br />

Republika Sowiecka i „nowe” horyzonty<br />

Rysujące się począwszy od 1921 r. uspokojenie<br />

sytuacji międzynarodowej wokół ZSSR<br />

stawiało kierownictwo kompartii w dość kłopotliwej<br />

sytuacji. Wojna ideologiczna nie została<br />

wygrana. Najgroźniejszy przeciwnik,<br />

jakimi były demokratyczne państwa Europy,<br />

nie został pokonany. Komunizmu nie udało się<br />

przenieść poza Rosję, mimo krótkiego epizodu<br />

na Węgrzech. W tej sytuacji władzom na<br />

Kremlu pozostawało albo pogodzić się z poraŜką,<br />

albo nie rezygnując z zamiaru wzniecenia<br />

bolszewickich rebelii w Europie obrać kurs<br />

obliczony na współpracę z Republiką Weimarską,<br />

celem obalenia „ładu wersalskiego”, czego<br />

symbolem stało się Rapallo.<br />

Przypominająca obóz warowny Republika<br />

Sowiecka mogła istnieć tylko w sytuacji oblę-<br />

Ŝenia: w czasie proklamowanej przez bolszewików<br />

nieuchronności wojny z międzynarodowym<br />

imperializmem, którą uzasadniało „kapitalistyczne<br />

okrąŜenie”. MoŜliwość przetrwania<br />

we wrogim sobie środowisku społecznym<br />

Rosji była niewielka. Józef Stalin uwaŜał, Ŝe<br />

„socjalizm” moŜe przetrwać w jednym kraju,<br />

tylko wówczas, kiedy dotrwa do kolejnej wojny.<br />

Dlatego racjonalnym wyjściem z zaistniałej<br />

sytuacji była bolszewizacja i militaryzacja społeczeństwa,<br />

budowa nowych fabryk, które miały<br />

przyciągnąć ze wsi do miast najbardziej<br />

mobilne jednostki, podporządkowanie gospodarki<br />

potrzebom wojska, upolitycznienie armii,<br />

powiększanie szeregów policji politycznej oraz<br />

jej nieograniczone kompetencje w sferze Ŝycia<br />

społecznego ludności Rosji. Partia potrzebowała<br />

„sanacji”. W sytuacji narastającego buntu<br />

społecznego konieczne było dobrze zorganizowane<br />

kierownictwo z ściśle określonym centrum<br />

decyzyjnym. Partia w nowej „porewolucyjnej”<br />

rzeczywistości aby przetrwać szybko<br />

zerwała z dotychczasową mocno ograniczoną<br />

formułą organizacji politycznej i przekształciła<br />

się w armię jednoosobowo kierowaną przez W.<br />

I. Lenina. Obiektywnie w WKP(b) nigdy nie<br />

zaistniały warunki dla kolektywnego sprawowania<br />

władzy. Na zgubne skutki konsylializmu<br />

w rosyjskiej partii komunistycznej niejednokrotnie<br />

zwracał uwagę Uljanow podkreślając<br />

płynące stąd zagroŜenia.<br />

Po zakończeniu wojny z Polską bolszewicy<br />

usiłowali jeszcze wzniecać powstania zbrojne<br />

w róŜnych częściach Europy, co przy zauwa-<br />

Ŝalnym odpływie „fali rewolucyjnej” przynosiło<br />

kompromitację „czerwonego” podziemia.<br />

Stabilizacja polityczna w Europie po 1923 r.<br />

wymuszała na kierownictwie partii komunistycznej<br />

zmianę taktyki. Zadanie ułatwiała<br />

mała aktywność polityczna Francji i Wielkiej<br />

Brytanii w Europie Środkowej. Wyeliminowanie<br />

Niemiec w 1918 r. spośród mocarstw europejskich<br />

podziałało dezintegrująco na wspólnotę<br />

zachodnią, co ujawniło Locarno. W porę<br />

jednak nie dostrzeŜono istoty Rapalla i nowej<br />

dynamiki relacji niemiecko-sowieckich. Sukces<br />

Berlina był tym większy, Ŝe otwierał perspektywy<br />

przezwycięŜenia skutków przegranej w<br />

1918 r. wojny.<br />

Bolszewizm, tworzący napięcia w sytuacji<br />

wewnętrznej w państwach europejskich i w<br />

Azji stawał się nowym, globalnym zagroŜeniem<br />

dla bezpieczeństwa i pokoju międzynarodowego.<br />

Do czasu zakończenia wojny z oddziałami<br />

„białych” stosunki z Chinami w polityce<br />

bolszewików nie odgrywały znaczącej<br />

roli. Dopiero po włączeniu do Rosji w 1922 r.<br />

komunistycznej Republiki Dalekiego Wschodu<br />

problem Chin w polityce Kremla nabrał znaczenia,<br />

co juŜ na początku tego roku zapowiadał<br />

Zjazd Narodów Dalekiego Wschodu mający<br />

zjednoczyć ruchy antykolonialne i antyimperialistyczne.<br />

We wspomniane działania wpisywało<br />

się wspieranie chińskich ugrupowań<br />

komunistycznych. Zachętą do angaŜowania się<br />

sowieckich towarzyszy w sprawy Państwa<br />

Środka tworzyła postawa chińskich polityków<br />

proponujących bolszewikom zabór Mongolii<br />

Zewnętrznej i Sinciangu. Być moŜe te oto zachęty<br />

sprawiły, Ŝe sowieckie Politbiuro uchwaliło,<br />

iŜ „naleŜy zdecydowanie poprzeć narodowców<br />

(Kuomintang – K.G.)” posługując się<br />

25


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

„pieniędzmi z rezerwowych funduszy Kominternu”.<br />

Decyzję podpisał Stalin, który w tym<br />

czasie zaczął interesować się Chinami. W 1923<br />

r. Stalin umieścił tam swojego człowieka jako<br />

politycznego doradcę przy Sun Zhongshanie.<br />

Nadzieje na zmianę układu sił w regionie w<br />

Berlinie i w Moskwie niosła rozwijająca się<br />

współpraca szybko wracających do sił Niemiec<br />

i komunistycznej Rosji. W nurt podwaŜania<br />

systemu wersalskiego wpisywała się seria wykładów<br />

Józefa Stalina wygłoszonych na Uniwersytecie<br />

im. Swierdłowa w kwietniu 1924<br />

pod wspólnym tytułem O podstawach leninizmu<br />

zapowiadająca przemiany w polityce zagranicznej<br />

ZSSR – tymczasowe odejście od jej<br />

wymiaru globalnego, która nieuchronnie orientowała<br />

ją na Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię.<br />

W to miejsce za sprawą genseka pojawiła<br />

się polityka w wymiarze regionalnym, wyróŜniająca<br />

się autonomicznym charakterem poszczególnych<br />

kierunków działalności zewnętrznej<br />

Moskwy. Logiczną konsekwencją<br />

stało się zróŜnicowanie stosunku Kremla do<br />

poszczególnych państw Europy Zachodniej,<br />

USA, Chin i Japonii. W sferze ideologicznej<br />

wypowiedź O podstawach leninizmu pozostawała<br />

próbą modernizacji jeśli nie reinterpretacji<br />

koncepcji politycznych, gospodarczych i społecznych<br />

W. I. Lenina. W wymiarze praktycznym<br />

oznaczało to zwielokrotnienie od 1924 r.<br />

zaangaŜowania Moskwy w sprawy Chin przez<br />

finansowanie formowanej przez Kuomintang<br />

armii oraz akademii wojskowej, zorganizowanej<br />

na wzór sowiecki, w których pracowało<br />

wielu sowieckich doradców. Dla sowieckich<br />

towarzyszy Kuomintang nie pozostawał jednak<br />

partią proletariatu. W „rewolucyjnej” strategii<br />

Moskwy był to twór względem którego Kreml<br />

nakazywał chińskim komunistom zachować<br />

organizacyjną niezaleŜność i jednocześnie ów<br />

skutecznie infiltrować.<br />

Lata 1924-1931 znamionują zmianę taktyki<br />

kierownictwa sowieckiej partii komunistycznej<br />

względem Europy i Azji a praca Stalina O podstawach<br />

leninizmu pozostawała odwaŜną próbą<br />

uporania się z problemem „eksportu” rewolucji.<br />

Unaoczniała ona aspiracje genseka w sprawach<br />

polityki zagranicznej. Uzasadniała teŜ<br />

potrzebę większej kontroli Kominternu, którego<br />

działalność w nowej sowieckiej rzeczywistości<br />

powinna była słuŜyć interesom partii i<br />

państwa sowieckiego, a ściślej samemu Stalinowi.<br />

Zasadnicza teza głoszonych przez genseka<br />

„prawd” pozostawała niezmienna aŜ do jego<br />

śmierci: „jeśli wojna się zacznie – pisał on w<br />

1925 r. – to nam nie wypadnie siedzieć z zało-<br />

Ŝonymi rękami, nam wypadnie wystąpić, ale<br />

wystąpić jako ostatni. I my wystąpimy po to,<br />

Ŝeby rzucić decydujący cięŜar na szalę, cięŜar,<br />

który mógłby przewaŜyć”. Znaczenie tej wypowiedzi<br />

trudno przecenić. W powyŜszym<br />

stwierdzeniu krył się zamysł Stalina przyspieszenia<br />

wybuchu światowej rewolucji komunistycznej.<br />

Droga do światowej konfrontacji<br />

zbrojnej miała prowadzić m.in. poprzez wojnę<br />

domową, co juŜ w maju 1923 r. postulowali<br />

względem kierownictwa KPCh sowieccy towarzysze,<br />

Ŝeby ci „przeprowadzili chłopską rewolucję<br />

rolną przeciw pozostałościom feudalizmu”.<br />

Nie przeszkodziło to oczywiście bolszewikom<br />

zawrzeć w 1924 r. porozumienia z<br />

Chinami, w którym Mongolię Zewnętrzną<br />

uznali oni za integralną część Chin. Z pozoru<br />

korzystna dla Chińczyków umowa w rzeczywistości<br />

umoŜliwiała odbudowę wpływów sowieckich<br />

w MandŜurii. Pokazywała, Ŝe Rosja<br />

Stalina pozostaje takim samym imperialistą<br />

względem Chin jak imperium carów. Dla zabezpieczenia<br />

zdobyczy w Państwie Środka<br />

Kreml w styczniu 1925 r. podpisał odpowiednie<br />

porozumienie z Japonią.<br />

W wymiarze spraw wewnętrznych wspomniana<br />

wypowiedź eksponowała zwierzchnictwo<br />

partii nad siłami zbrojnymi, w których<br />

wpływy mieli przeciwnicy Stalina. Zdawała się<br />

sugerować, Ŝe to kierownictwo polityczne będzie<br />

miało decydujący głos w sprawach wojny.<br />

Uzasadniała podporządkowanie polityki zagranicznej<br />

ZSSR strategii geopolitycznej partii.<br />

Innymi słowy postulowała ona skoncentrowanie<br />

pełni władzy w najwyŜszych organach<br />

WKP(b), w których władza genseka nieustannie<br />

rosła.<br />

W 1924 r. o przejęciu pełni władzy po<br />

zmarłym „wodzu” gensek mógł jedynie marzyć.<br />

Inna rzecz, Ŝe bez wsparcia F. DzierŜyńskiego<br />

i bez manifestowania Ŝydostwa Trockiego<br />

trudno byłoby w kierownictwie kompartii<br />

o znaczący sukces. Stalin, który nie posiadał<br />

„siłowego” zaplecza skazany był na tworzenie<br />

koalicji z silniejszymi od siebie bolszewickimi<br />

dygnitarzami. Alians z DzierŜyńskim niewątpliwie<br />

go wzmocnił względem pozostałych<br />

towarzyszy z dyrektoriatu. Okazją do rozpoznania<br />

sił przeciwnika stała się reforma wojska<br />

przeprowadzana w latach 1924-1925. W RK-<br />

KA zetknął się on z wpływami Tuchaczewskiego,<br />

który po śmierci Frunzego został szefem<br />

sztabu Armii Czerwonej (1925-1928).<br />

Pierwsza klęska Tuchaczewskiego przyszła<br />

wraz z obradami XIII zjazdu kompartii, kiedy<br />

stronnicy Stalina przeforsowali konieczność<br />

wzmocnienia elementów komunistycznych w<br />

armii, co w języku bolszewickiej nowomowy<br />

oznaczało większą kontrolę kierownictwa<br />

WKP(b) nad siłami zbrojnymi. Ale nie tylko<br />

autorytet Tuchaczewskiego draŜnił genseka.<br />

Nowy szef sztabu przemawiał jak polityk. W<br />

1926 r. zaprezentował się on równieŜ jako strateg<br />

umiejętnie łączący wiedzę o wojsku z dok-<br />

26


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

tryną komunistyczną. W politycznym organie<br />

Armii Czerwonej „Wojennyj Wiestnik” dowodził,<br />

Ŝe „powinniśmy pamiętać o uchwałach<br />

XIV zjazdu partii, które stawiają przed nami<br />

zadanie uprzemysłowienia kraju (….). Wybuch<br />

wojny naleŜy przewidzieć juŜ w czasie pokoju<br />

(…) i trzeba się do niej odpowiednio przygotować”.<br />

W 1928 r. przygotował nawet w tej<br />

sprawie memoriał, który odrzucił Stalin.<br />

Gensek nigdy nie wybaczył M. Tuchaczewskiemu<br />

jego politycznych ambicji. Umocniwszy<br />

się tylko we władzach kompartii Stalin<br />

doprowadził do szybkiego odwołania tego oficera<br />

ze stanowiska szefa sztabu, któremu teraz<br />

powierzono dowództwo wojsk Leningradzkiego<br />

Okręgu Wojskowego. Starcie obu bolszewików<br />

nie dawało większych szans na zwycięstwo<br />

Tuchaczewskiemu. Stalin „był to człowiek<br />

ostroŜny, wyrachowany i przygotowujący<br />

swoje ciosy z dobrze przemyślaną i cierpliwą<br />

chytrością; czasem znów był on brutalny i uderzał<br />

zaskakująco szybko (…). Wydawał się<br />

zaprzysięŜony swojemu misterium i dla swojej<br />

sztuki uwodzenia zdawał się przedkładać<br />

błyszczącą noc legendy nad zbyt jasne światła<br />

wystąpień publicznych”.<br />

Rok 1924 przyniósł redukcję Armii Czerwonej<br />

o blisko 90% stanu osobowego, do<br />

562 000 oficerów i Ŝołnierzy, jak się rychło<br />

okazało tymczasową. Względy bezpieczeństwa<br />

oraz kryzys gospodarki komunistycznej nie<br />

pozwalały na więcej. Pozostawało powoli i<br />

systematycznie szykować się do walki o władzę.<br />

Jej zapowiedź odnajdujemy w przemówieniu<br />

Stalina z 26 I 1924 r. na posiedzeniu<br />

Ŝałobnym II Ogólnozwiązkowego Zjazdu Rad,<br />

na którym „w imieniu partii” stwierdzał: „odchodząc<br />

od nas, nakazał nam towarzysz Lenin<br />

wzmacniać i rozszerzać Związek Republik.<br />

Przysięgamy ci, towarzyszu Leninie, Ŝe wykonamy<br />

z honorem równieŜ i to twoje przykazanie!”<br />

Gensek widział siebie w roli jedynego<br />

spadkobiercy „wodza” rewolucji.<br />

„Genialny uczeń”<br />

Śmierć W. I. Lenina w 1924 r. wzmogła w<br />

ZSSR walkę o władzę, rozpoczynając proces<br />

odsuwania od wpływów na partię i państwo<br />

czołowego bolszewickiego ideologa Lwa<br />

Trockiego. „Sprzątanie” po Lwie Dawidowiczu<br />

Bronsteinie rozpoczęto od powołania speckomisji<br />

do przeglądu działalności resortu obrony.<br />

„Wnioski komisji wojskowej, która przeprowadziła<br />

kontrolę resortu obrony, legły u podstaw<br />

późniejszych reform w siłach zbrojnych”.<br />

Tak twierdzi G. śukow. Ale prawda jest bardziej<br />

skomplikowana. Stronników Trockiego z<br />

armii zdołała wyeliminować dopiero „wielka<br />

czystka” lat 1937-1938.<br />

Z punktu widzenia strategii geopolitycznej<br />

Kremla zasadniczym celem władz ZSSR w<br />

czasach dyktatury W. I. Lenina i po jego<br />

śmierci stało się uzyskanie znaczącej pozycji<br />

wśród mocarstw europejskich. Wyrazem tych<br />

aspiracji pozostawało wmanewrowanie Rzeszy<br />

Niemieckiej w konflikt z państwami zachodnimi,<br />

co w dalszej perspektywie miało przynieść<br />

Sowietom zwycięską wojnę i rozwiązanie<br />

problemów wewnętrznych.<br />

Dość czytelne pozostawały teŜ zamiary<br />

Kremla w Chinach. W kierownictwie sowieckiej<br />

kompartii obowiązywała opcja wspierania<br />

Kuomintangu jako organizacji bezpośrednio<br />

nieidentyfikującej się z komunistyczną Rosją.<br />

Ze współpracy z Chinami Sowiety wyciągały<br />

niebagatelne korzyści. Zdołały tam umieścić<br />

swoich konsultantów, w tym doradców wojskowych,<br />

co stwarzało gwarancje na szybkie<br />

polityczne podporządkowanie tego państwa<br />

Moskwie. Łatwo w tym było rozpoznać późniejszą<br />

taktykę Stalina względem państw Europy<br />

Środkowej i Bałkanów. Polityka przejmowania<br />

przez chińskich komunistów władzy<br />

w Kuomintangu w 1926 r. zaczęła przynosić<br />

sprzeciw jego wybitnych członków.<br />

W sferze spraw bieŜących najwaŜniejsze dla<br />

przyszłości komunistycznego reŜimu w Rosji<br />

było unikanie napięć i zaburzeń społecznych,<br />

które stanowiłyby zagroŜenie dla jego władzy,<br />

co moŜna było osiągnąć poprzez pogłębianą<br />

indoktrynację. Dlatego teŜ „sferze nadbudowy”<br />

czy „lewicowej frazy”, jak określał to Stalin, na<br />

uŜytek międzynarodowego ruchu komunistycznego<br />

i na potrzeby polityki wewnętrznej,<br />

chodziło o zdobycie dowodu słuszności tworzonych<br />

„przepowiedni”, a przez to uzyskanie<br />

uzasadnienia, Ŝe „idea walki klasowej” pozostaje<br />

dominującym czynnikiem w polityce,<br />

ekonomii oraz w Ŝyciu codziennym.<br />

Trudno pisać historii sowieckiego<br />

komunizmu nie mając tego na uwadze i w równym<br />

stopniu nie sposób pojąć moŜliwości adaptacyjnych<br />

komunizmu w Rosji oraz jego<br />

swoistej dynamiki bez odwoływania się do tej<br />

„metafizyki”. Stworzony przez bolszewików<br />

system aby przetrwać musiał nieustannie<br />

„pączkować”, przy czym kierunki tej ekspansji<br />

nie mogły być obojętne. Rola jaka w tym przypadła<br />

ideologii była mała, niekiedy wprost<br />

znikoma. To Stalin jako sowiecki dyktator, a<br />

nie jako pierwszy interpretator „naukowego<br />

światopoglądu”, podejmował waŜne decyzje<br />

dla przyszłości sowieckiego państwa. Przemiany,<br />

jakie za sobą pociągnął pucz bolszewicki w<br />

Rosji, nie był dziełem ideologów, lecz polityków<br />

i Ŝołnierzy, wynikiem zaś tego podział<br />

świata na komunistyczny Wschód i demokratyczny<br />

Zachód, nie mające ze sobą wiele<br />

27


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

wspólnego. Ów stan separacji zakończył się<br />

dopiero u schyłku XX w.<br />

Wyraźne oznaki formowania się stalinowskiej<br />

doktryny wojennej zawierają wypowiedzi<br />

genseka, wygłaszane na róŜnych forach kompartii<br />

począwszy od schyłku 1926 r. Stalin<br />

widział siebie w roli sprawcy urzeczywistnienia<br />

zamierzeń Lenina. W swoich wystąpieniach<br />

brał on za punkt wyjścia znane tezy Lenina o<br />

prawidłowościach rewolucji proletariackiej, jej<br />

„siłach napędowych” i roli partii komunistycznej.<br />

Dalszy etap rozwijania przez niego koncepcji<br />

polegał na poddaniu leninowskiej idei<br />

rewolucji socjalistycznej swoistej obróbce,<br />

gdzie jawił się jako pierwszy i najwaŜniejszy<br />

interpretator wypowiedzi „wodza” (u schyłku<br />

1926 r. sekretarz generalny o sobie napisał:<br />

„Stalin nigdy nie pretendował do czegoś nowego<br />

w teorii, a walczył jedynie o to, by ułatwić<br />

pełny tryumf leninizmu w naszej partii”).<br />

Zasadnicze tezy programu zdradza wystąpienie<br />

dyktatora z 7 XII 1926 r., w którym<br />

gensek analizując sytuację polityczną wokół<br />

ZSSR zwracał uwagę na zaleŜności pomiędzy<br />

zadaniami proletariatu Bolszewii i pozostałych<br />

państw świata. Z tego wyciągał wniosek, Ŝe<br />

„zwycięstwo rewolucji proletariackiej w jednym<br />

kraju jest nie celem samym w sobie, ale<br />

środkiem i podporą dla rozwoju i zwycięstwa<br />

rewolucji we wszystkich krajach” i najwaŜniejsze<br />

– Ŝe „rewolucja w ZSSR jest częścią rewolucji<br />

światowej, jej początkiem i jej bazą rozwojową”.<br />

Stalin wskazywał na istnienie kapitalistycznego<br />

okrąŜenia Związku Sowieckiego oraz na<br />

sposób jego przezwycięŜania przez „wzywanie<br />

proletariuszy poszczególnych krajów, by przygotowywali<br />

się do nadchodzącej rewolucji, by<br />

bacznie śledzili bieg wydarzeń i by byli gotowi<br />

przy sprzyjających warunkach samodzielnie<br />

przerwać front kapitału, zdobyć władzę i podwaŜyć<br />

podstawy kapitalizmu światowego”.<br />

Gensek przekonywał, Ŝe „linia naszej partii jest<br />

linią zmierzającą do wzmocnienia rewolucyjnego<br />

nacisku na własną burŜuazję i do pobudzenia<br />

inicjatywy proletariuszy poszczególnych<br />

krajów”. Z wypowiedzi wynikało, Ŝe<br />

klasa robotnicza miała się szykować do zbrojnego<br />

wystąpienia, mając w perspektywie rewolucję<br />

światową. „W wypadku odwleczenia się<br />

rewolucji światowej – Stalin ostrzegał ─ pozycja<br />

taka moŜe doprowadzić tylko do ciągłych<br />

ustępstw z naszej strony na rzecz elementów<br />

kapitalistycznych naszej gospodarki i koniec<br />

końców – do kapitulanctwa i defetyzmu”. W<br />

podobnym tonie wypowiadał się M. Tuchaczewski.<br />

Jego wypowiedzi były jednak dla<br />

odbiorców bardziej konkretne, pozbawione<br />

kamuflaŜu, tak charakterystycznego dla wystąpień<br />

Stalina. Szerokim partyjnym gremiom<br />

Tuchaczewski mógł imponować rewolucyjną<br />

przeszłością jak i znawstwem problemów wojska.<br />

Ale realne zagroŜenie niosły dopiero przyjaźnie<br />

relacje Tuchaczewskiego z czołowymi<br />

bolszewikami, których Stalin starał się odsunąć<br />

od władzy.<br />

Aktywizacja ZSSR w polityce międzynarodowej<br />

przyszła wraz z przejmowaniem przez<br />

Stalina władzy w WKP(b) co miało miejsce w<br />

latach 1926-1927. Polityką sowiecką względem<br />

Chin Stalin kierował osobiście. W odpowiedzi<br />

na zerwanie z komunistami przez Czang<br />

Kaj-szeka w kwietniu 1927 r. gensek polecił<br />

kierownictwu KPCh utworzyć własną armię i<br />

opanować część terytorium Chin celem stworzenia<br />

tam bazy potrzebnej dla realizacji komunistycznego<br />

podboju Państwa Środka.<br />

Opracowany w Moskwie plan wojny domowej<br />

zakładał skierowanie komunistycznego wojska<br />

na południe Chin celem odebrania broni przesłanej<br />

statkami z ZSSR, załoŜenie tam bazy<br />

wojennej oraz wywołanie powstania chłopskiego<br />

w Hunanie i w trzech sąsiednich prowincjach.<br />

Powstanie to rychło zakończyło się<br />

klęską „z powodu absurdalnej i brutalnej taktyki<br />

Moskwy” eksponującej „zabijanie wszystkich<br />

wrogów klasowych i niszczenie ich domów”<br />

co doprowadziło do zrównania z ziemią<br />

przez komunistów dwóch chińskich miasteczek.<br />

Nie udała się próba wzniecenia komunistycznego<br />

puczu w Kantonie w grudniu 1927 r.<br />

Bezprzykładne ingerowanie Sowietów w sprawy<br />

Kuomintangu doprowadziły do konfliktu w<br />

stosunkach sowiecko-chińskich. Pod koniec<br />

lutego 1928 r. upadła komunistyczna baza Hailufeng<br />

. „W czasie jej dwumiesięcznego istnienia<br />

– pisali J. Chang i J. Halliday – region<br />

tej tzw. Małej Moskwy – był tam nawet plac<br />

Czerwony z kopią kremlowskiej bramy – stał<br />

się miejscem rzezi, którą kierował krwioŜerczy<br />

Peng Pai. Wymordowano tam ponad dziesięć<br />

tysięcy ludzi; «reakcyjne wsie zostały zrównane<br />

z ziemią»”.<br />

Ucywilizowanie walki politycznej w Chinach<br />

przyszło wraz z kolejnymi klęskami komunistów.<br />

Stalin zwrócił się w kierunku Mao,<br />

gdyŜ „bardzo potrzebował zwycięzcy – kogoś z<br />

inicjatywą, a nie tylko ślepego wykonawcy<br />

rozkazów”.<br />

W Europie sposobność do zamanifestowania<br />

pokojowych intencji ZSSR dawała IV sesja<br />

Komisji Przygotowawczej Światowej Konferencji<br />

Rozbrojeniowej (30 XI-3 XII 1927 r.), w<br />

której wzięła udział sowiecka delegacja kierowana<br />

przez Maksyma Litwinowa. Wystąpienie<br />

szefa sowieckiego przedstawicielstwa poza<br />

nachalną demagogią (wg J. Stalina „jasna i<br />

uczciwa deklaracja tow. Litwinowa na temat<br />

całkowitego rozbrojenia”) nie zawierało niczego,<br />

nad czym moŜna byłoby powaŜnie się za-<br />

28


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

stanawiać. W przypadku ZSSR w omawianym<br />

czasie mieliśmy do czynienia z zadziwiającym<br />

rozejściem się rzeczywistych zagroŜeń bezpieczeństwa<br />

Sowietów i kwestii ich postrzegania<br />

przez Kreml. Analizując wypowiedzi czołowych<br />

przywódców Bolszewii moŜna dojść do<br />

zadziwiających wniosków. Dlatego teŜ na<br />

szczególną uwagę zasługuje wystąpienie Józefa<br />

Stalina na XV zjeździe WKP(b) z 3 XII 1927<br />

r., krytycznie oceniającego działalność Ligi<br />

Narodów w sprawie pokoju, rozbrojenia i redukcji<br />

zbrojeń. Nie przeszkodziło to Sowietom<br />

wspierać tego wszystkiego, co osłabiało Europę.<br />

Okazję dały narodziny tzw. paktu Brianda-<br />

Kelloga (27 VIII 1928 r. ─ Traktat o wyrzeczeniu<br />

się wojny), dotyczącego potępienia i wyrzeczenia<br />

się wojny jako narzędzia polityki i<br />

zobowiązania się do regulowania i rozstrzygania<br />

sporów międzynarodowych wyłącznie na<br />

drodze pokojowej. JeŜeli juŜ nie same postanowienia<br />

to dobór sygnatariuszy z punktu widzenia<br />

Kremla był interesujący: USA, Wielka<br />

Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia i<br />

Polska. Przedstawiciele ZSSR swój podpis pod<br />

dokumentem złoŜyli juŜ 6 IX. Trudno uwierzyć,<br />

Ŝeby Stalin nie umiał ocenić znaczenia<br />

porozumienia, które osłabiały zastrzeŜenia<br />

Wielkiej Brytanii, Francji i Polski.<br />

Bardziej natomiast interesujący jest sowiecki<br />

kontekst bolszewickiej polityki rozbrajania<br />

Europy. Sięgnijmy do uchwał XV zjazdu<br />

WKP(b), który się odbył w 1927 r.:<br />

„Uwzględniając niebezpieczeństwo zbrojnego<br />

napadu państw kapitalistycznych na nasze<br />

państwo proletariackie, przy opracowywaniu<br />

planu pięcioletniego naleŜy koniecznie zwrócić<br />

maksimum uwagi na kwestię jak najszybszego<br />

rozwoju tych gałęzi gospodarki narodowej w<br />

ogóle, a przemysłu w szczególności, które muszą<br />

odegrać główną rolę w zakresie zabezpieczenia<br />

obrony i gospodarczej stabilizacji kraju<br />

na wypadek wojny”.<br />

Znajomość sowieckiej retoryki pozwala<br />

precyzyjnie określić adresata oraz przesłanie<br />

dokumentów kompartii. Odbiorcami formułowanych<br />

zawoalowany sposób pogróŜek były<br />

Stany Zjednoczone i Wielka Brytania oraz ich<br />

sojusznicy, wśród których Kreml zawsze<br />

umieszczał Polskę. Ze uchwały wynikało<br />

ostrzeŜenie dla obu „imperialistycznych” mocarstw,<br />

Ŝe ZSSR jest zdecydowane rozwijać<br />

program zbrojeń aby móc w ten sposób lepiej<br />

radzić sobie z niespokojnym otoczeniem. W<br />

zapowiedzi przygotowania pięcioletniego planu<br />

rozwoju gospodarczego moŜna było równieŜ<br />

dostrzec elementy kampanii propagandowej,<br />

czyniące z uchwały waŜne wydarzenie w<br />

dziejach Związku Sowieckiego.<br />

Nie moŜemy teŜ w tym wystąpieniu nie widzieć<br />

fragmentu szerszej gry geostrategicznej<br />

Moskwy rozumianej jako dąŜenie do uczynienia<br />

z Bolszewii równorzędnego partnera dla<br />

obu mocarstw. Wśród koniecznych warunków<br />

partnerstwa znajduje się ekwiwalentny stosunek<br />

potencjałów. Rosja Sowiecka u schyłku<br />

trzeciej dekady XX w. była terytorialnym i<br />

ludnościowym gigantem, lecz przemysłowym i<br />

militarnym „średniakiem”, zdolnym prowadzić<br />

zwycięskie wojny z takimi państwami jak Finlandia<br />

czy Rumunia. W tej sytuacji rzeczą najzupełniej<br />

prawidłową było zaproponowanie<br />

państwom europejskim przyjęcie wspólnej<br />

strategii obrony, której załoŜenia i instrumenty<br />

paradoksalnie umoŜliwiłyby skuteczne zmierzenie<br />

się z zagroŜeniami ze strony potencjalnych<br />

przeciwników ZSSR. Sekretarz generalny<br />

kompartii dostrzegał teŜ potrzebę stosowania<br />

układu w płaszczyźnie współdziałania wszystkich<br />

państw europejskich. Widział w niej najlepszy<br />

sposób osłabiania brytyjsko-francuskiej<br />

dominacji w Europie poprzez jego sprowadzenie<br />

do kwestii siły zbrojnej. Mniemał, Ŝe rozbrojenie<br />

pozbawi państwa Ententy atrybutów<br />

mocarstwowości. ZSSR świadome swej słabości<br />

umiały wyciągać wnioski z zaistniałej sytuacji<br />

międzynarodowej.<br />

Tylko niewiele rządów zdawało sobie sprawę<br />

z faktu, iŜ Moskwa prowadzi w Europie<br />

grę: głośno i z przekonaniem wzywa do rozbrojenia,<br />

a przy okazji podsyca sprzeczności<br />

interesów poszczególnych państw kontynentu<br />

oraz poprzez kominternowską agenturę<br />

wzmacnia napięcia wewnętrzne. Wspomniane<br />

działania kaŜą twierdzić, Ŝe naczelnym zadaniem<br />

sowieckiej polityki zagranicznej pozostawał<br />

aksjomat stopniowego przekształcania<br />

układu sił globalnych z konstrukcji wielobiegunowej<br />

na dwubiegunową a z czasem na jednobiegunową.<br />

Potwierdza to, iŜ Stalin usiłował<br />

wykorzystać Niemcy do budowy świata dwubiegunowego.<br />

W sztuce kamuflaŜu sowiecka<br />

dyplomacja nie miała sobie równych.<br />

Wielopłaszczyznowy charakter działań<br />

Kremla skutecznie zaciemniał jego strategię, co<br />

przyczyniło się do niezaistnienia w europejskiej<br />

polityce międzynarodowej pojęcia komunistycznej<br />

Rosji jako wspólnego wroga. Po<br />

blisko następnych dwudziestu latach mieliśmy<br />

do czynienia z ponownym pojawieniem się<br />

tego zwornika i jego metodycznym rozmiękczaniem<br />

przez proklamowaną w Moskwie politykę<br />

„odpręŜenia”.<br />

Trudno powiedzieć czy w owym czasie Waszyngton<br />

i Londyn miały świadomość istoty<br />

prowadzonych przez ZSSR działań, tego, Ŝe<br />

nie jest moŜliwe dojście do porozumienia z<br />

partnerem, którego celem pozostawała marginalizacja<br />

polityczna jeśli nie likwidacja obu<br />

państw.<br />

29


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

Pakt Brianda-Kelloga jak i zapowiedź<br />

przedterminowej ewakuacji Nadrenii (16 IX<br />

1928 r.), która wzmacniała Niemcy redukując<br />

dotychczasowe bezpieczeństwo Francji i Polski<br />

idealnie wpisywały się w sowiecki program<br />

destabilizacji Europy. 28 XII 1928 r. M. Litwinow<br />

zaproponował wspaniałomyślnie posłowi<br />

RP w Moskwie S. Patkowi „propozycję przezwycięŜenia<br />

kryzysu we wzajemnych rokowaniach<br />

na temat paktu o nieagresji poprzez wykorzystanie<br />

faktu, iŜ oba państwa przystąpiły<br />

do paktu Brianda-Kelloga”. Na Dalekim<br />

Wschodzie Stalin równieŜ zamyślał o podobnych<br />

działaniach co w Europie. JednakŜe inicjatywa<br />

sowiecka spotkała się z nieprzychylnym<br />

przyjęciem ze strony Japończyków. Dalsze<br />

ruchy sowieckiej dyplomacji wskazywały<br />

na starannie przemyślany program rozbrajania<br />

Zachodu w sytuacji rozpoczęcia przez Stalina<br />

(od 1928 r.) niespotykanej dotąd w świecie<br />

budowy przemysłu wojennego.<br />

W 1927 r. na XV zjeździe kompartii za<br />

sprawą genseka z WKP(b) usunięto „starą<br />

gwardię”, w sumie 75 działaczy. Pełniejszy<br />

obraz politycznej strategii sowieckiego dyktatora<br />

dawała dopiero wypowiedź prasowa z 6<br />

XI 1927 r. Międzynarodowy charakter rewolucji<br />

październikowej, w której wskazał na<br />

szczególną rolę ZSSR w świecie. We wspomnianym<br />

artykule napisał, iŜ „sam fakt istnienia<br />

«państwa bolszewickiego» nakłada cugle<br />

siłom reakcji ułatwiając klasom uciskanym<br />

walkę o swoje wyzwolenie”. Stalin dowodził,<br />

iŜ teŜ z tej przyczyny „Moskwa jest schroniskiem<br />

i szkołą dla rewolucyjnych przedstawicieli<br />

podnoszącego się proletariatu”. W rzeczywistości<br />

jego myśl imperialna opierała się<br />

na niejednorodnych załoŜeniach filozoficznych<br />

i skutkowała koncepcjami eklektycznymi, których<br />

spójność pozostawiała wiele do Ŝyczenia.<br />

Sądząc, Ŝe ideologia bolszewicka prowadzi do<br />

poznania ogólnych tendencji rozwoju społeczeństw,<br />

a takŜe praw, które nimi rządzą, bolszewicy<br />

wskazywali na jeszcze jeden rodzaj<br />

korzyści wynikających z rozwijania doktryny,<br />

na moŜliwość przewidywania przyszłości.<br />

Odkrycie tych praw było u komunistów<br />

równoznaczne z realizacją marzeń o moŜliwościach<br />

wyznaczenia biegu wydarzeń w przyszłości.<br />

W omawianej broszurze nie bez przyczyny<br />

pojawia się teza, Ŝe rewolucja październikowa<br />

róŜni się od pozostałych przewrotów<br />

tym, iŜ „stawia ona sobie za cel nie zastąpienie<br />

jednej formy wyzysku inną formą wyzysku<br />

(…), lecz zniesienie wszelkiego wyzysku<br />

człowieka przez człowieka, zniesienie wszelkich<br />

grup wyzyskiwaczy, ustanowienie dyktatury<br />

proletariatu”. Analizując znaczenie rewolucji<br />

bolszewickiej Stalin napisał, Ŝe: 1. „Przerwała<br />

front imperializmu światowego”, 2.<br />

„PodwaŜyła imperializm nie tylko w głównych<br />

ośrodkach jego panowania, nie tylko w «metropoliach».<br />

Uderzyła równieŜ na tyły imperializmu,<br />

w jego peryferie, podwaŜając panowanie<br />

imperializmu w krajach kolonialnych i zaleŜnych”,<br />

3. Uderzając w państwa kolonialne oraz<br />

w ich kolonie „postawiła przez to pod znakiem<br />

zapytania samo istnienie kapitalizmu światowego<br />

jako całości”; 4. W swoim oddziaływaniu<br />

wyszła ona poza sferę stosunków ekonomicznych<br />

i społeczno-politycznych, Ŝe rewolucja<br />

październikowa „jest to równocześnie rewolucja<br />

w umysłach, w ideologii klasy robotniczej”.<br />

Na XV zjeździe WKP(b) 3 XII 1927 r. Stalin<br />

wygłosił bodaj najwaŜniejsze podówczas<br />

swoje przemówienie programowe. Analiza<br />

sytuacji międzynarodowej, jaką przeprowadził,<br />

sprowadzała się do stwierdzenia, iŜ naleŜy<br />

„dyskontować sprzeczności w obozie imperialistów,<br />

odwlec wojnę «wykupując się» kapitalistom<br />

i przedsięwziąć wszelkie środki w celu<br />

utrzymania stosunków pokojowych”. I zaraz<br />

dodawał, Ŝe „bardzo wiele zaleŜy od tego, czy<br />

uda się nam odwlec wojnę ze światem kapitalistycznym,<br />

która jest nieunikniona, którą moŜna<br />

jednak odwlec albo do chwili, kiedy dojrzeje<br />

rewolucja proletariacka w Europie, albo do<br />

chwili, kiedy dojrzeją całkowicie rewolucje<br />

kolonialne, albo wreszcie do chwili, kiedy kapitaliści<br />

pokłócą się między sobą o podział<br />

kolonii”. Było to niewątpliwie pokłosie jego<br />

przegranej w Chinach. Konsekwencją zmian w<br />

sposobie prowadzenia przygotowań do światowej<br />

rewolucji komunistycznej było zorganizowanie<br />

przez Stalina pod Moskwą VI zjazdu<br />

KPCh, co by świadczyło o znaczeniu, jakie<br />

gensek przypisywał Państwu Środka. J. Chang i<br />

J. Halliday twierdzą, Ŝe w czasie pobytu w<br />

Sowietach chińscy delegaci przeszli przeszkolenie<br />

wojskowe. Przygotowano teŜ szczegółowe<br />

plany wojskowe. Finansowe wsparcie<br />

przedsięwzięcia zagwarantowano poprzez fałszowanie<br />

pieniędzy, którym zajął się sekretarz<br />

generalny WKP(b). Trudno orzec jak daleko<br />

poszły zmiany w taktyce chińskich komunistów.<br />

NaleŜy się domyślać, iŜ Kreml zastosował<br />

klasyczną metodologię walki rewolucyjnej:<br />

uspokojenie sytuacji politycznej w Europie<br />

naleŜało „zrównowaŜyć” znaczącą „aktywnością”<br />

w Azji, co uwidoczniły działania Mao u<br />

schyłku 1928 r., kiedy „zaczął planować wymarsz<br />

z kraju bandytów w celu opanowania<br />

nowych terenów i przejęcia kolejnych oddziałów”.<br />

Doprawdy dziwna wydaje się zbieŜność<br />

pomiędzy większą aktywnością wojskową Mao<br />

a sowieckimi działaniami na Dalekim Wschodzie.<br />

Fatalna dla Chin decyzja o przejęciu Kolei<br />

Wschodniochińskiej w 1929 r. sprawiła, Ŝe<br />

30


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

na Kremlu odŜyły plany aneksji MandŜurii,<br />

która była ZSSR niezbędna dla trwałego zatrzymania<br />

przy Sowietach Syberii. Stalin planował<br />

komunistyczne powstanie w Harbinie<br />

oraz „utworzenie rewolucyjnego rządu”, który<br />

miał „zmasakrować – według niego – właścicieli<br />

ziemskich”. W listopadzie 1929 r. wojska<br />

sowieckie wkroczyły do MandŜurii. Jej zajęcie<br />

przez Sowietów wydawało się być ryzykowne<br />

w obliczu coraz większej aktywności Japończyków<br />

w Chinach. Wariant z chińskimi komunistami<br />

okazał się w tej sytuacji rozwiązaniem<br />

optymalnym. 9 X sowieckie politbiuro w<br />

tej sprawie wypowiedziało się w sposób nad<br />

wyraz jednoznaczny: „«regiony Mao Zedonga»<br />

stanowią kluczowy obszar działań partyzanckich<br />

w związku z kryzysem w MandŜurii”. W<br />

1930 r. Kreml powaŜnie rozmyślał o utworzeniu<br />

komunistycznego państwa w Chinach, co w<br />

czasie narastającej rywalizacji z Japonią umoŜliwiało<br />

konfrontację z tym państwem bez anga-<br />

Ŝowania w nią Związku Sowieckiego. Odwołanie<br />

się do wariantu z bolszewicką Republiką<br />

Dalekiego Wschodu było mistrzowskim wyjściem<br />

z zaistniałej sytuacji.<br />

Imperializm Stalina stał się dogmatem polityki<br />

sowieckiej okresu międzywojennego.<br />

Uwidoczniony w doktrynie komunistyczny<br />

ekspansjonizm niewiele szkodził w sytuacji<br />

stosunkowo niewielkiej siły raŜenia Armii<br />

Czerwonej. Według G. śukowa w 1928 r. na<br />

wyposaŜeniu sowieckich sił zbrojnych znajdowało<br />

się 1000 starego typu samolotów bojowych,<br />

200 czołgów i samochodów pancernych,<br />

350 samochodów cięŜarowych i 700 osobowych,<br />

najprawdopodobniej, jak się nam wydaje,<br />

zrabowanych polskiej, niemieckiej i rosyjskiej<br />

arystokracji oraz 67 traktorów na gąsienicach.<br />

Stąd logicznym następstwem rozwijania<br />

koncepcji „eksportu” rewolucji stała się kwestia<br />

przyspieszonej w ZSSR budowy przemysłu<br />

zbrojeniowego, za którym to przedsięwzięciem<br />

wypowiedział się obradujący w 1927 r. XV<br />

zjazd WKP(b).<br />

W kręgach sowieckiej armii – jak odnotował<br />

to Gieorgij śukow – „sprawa była zresztą<br />

oczywista, Ŝe jedynie stworzenie w kraju nowoczesnego<br />

przemysłu moŜe zapewnić Radzieckim<br />

Siłom Zbrojnym nowoczesne uzbrojenie.<br />

Tylko industrializacja mogła zagwarantować<br />

zdolność obronną (czytaj: ekspansję! –<br />

K.G.) Kraju Rad. O wszystkim miała zadecydować<br />

technika. Nasze ówczesne kierownictwo<br />

wojskowe nie myliło się co do przewidywań w<br />

tej dziedzinie – prawidłowo oceniało charakter<br />

i specyfikę przyszłej wojny”. śukow nie<br />

wspomniał, Ŝe inicjatorem tych przedsięwzięć<br />

był Tuchaczewski.<br />

Z szefostwa sztabu Tuchaczewski odszedł<br />

w 1928 r., co stworzyło Stalinowi okazję do<br />

stopniowej rozprawy z tym ambitnym oficerem.<br />

Pierwsze uderzenie nastąpiło w 1930 r.<br />

kiedy to gensek winą za klęskę pod Warszawą<br />

obarczył dowódcę Leningradzkiego Okręgu<br />

Wojskowego. Zaraz po tym zostali aresztowani<br />

i zesłani wykładowcy w Akademii Wojskowej<br />

im. Frunzego, którym po jakimś czasie pozwolono<br />

wrócić.<br />

W połowie 1929 r. KC WKP(b) podjął<br />

uchwałę O stanie obronności kraju, która formułowała<br />

zasady i sposoby gruntownej rekonstrukcji<br />

wszystkich rodzajów sił zbrojnych<br />

Armii Czerwonej, co w praktyce oznaczało<br />

przyspieszenie procesu przezbrajania wojsk<br />

sowieckich. G. śukow twierdzi, Ŝe do 1929 r.<br />

Sowiety nie miały ani zakładów produkujących<br />

czołgi, ani teŜ „naleŜycie przygotowanej kadry<br />

konstruktorów”, uniemoŜliwiających przekształcenie<br />

wojsk sowieckich w nowoczesną,<br />

ofensywną armię.<br />

W 1931 r. juŜ po faktycznym przejęciu<br />

przez Stalina w ZSSR władzy dyktatorskiej w<br />

Moskwie rozpoczęto opracowywanie pierwszego<br />

pięcioletniego planu rozwoju sił zbrojnych<br />

. Skutkiem wspomnianych reform był<br />

wzrost stanu osobowego Armii Czerwonej z<br />

562 000 w końcu 1924 r. do 885 000 oficerów i<br />

Ŝołnierzy w 1933 r.<br />

W 1931 r. z inicjatywy sowieckiego dyktatora<br />

powołano do Ŝycia Instytut Marksa-<br />

Engelsa-Lenina, zajmujący się teorią uogólniającą<br />

procesy przejścia od kapitalizmu do socjalizmu,<br />

badający przesłanki tego przejścia, a<br />

takŜe prawidłowości formowania się klasowych<br />

sił rewolucji społecznej. W gruncie rzeczy<br />

była to placówka quasi-wywiadowcza,<br />

analizująca sytuację wewnętrzną w poszczególnych<br />

państwach oraz relacje międzynarodowe<br />

w świecie dla potrzeb bieŜącej polityki<br />

zagranicznej Kremla.<br />

Wypływanie na głębokie wody<br />

Przejęcie przez Stalina bezpośredniego nadzoru<br />

nad sowiecką polityką zagraniczną sygnalizowało<br />

usunięcie w 1930 r. Gieorgija Cziczerina<br />

z urzędu ludowego komisarza spraw<br />

zagranicznych. Nowym komisarzem spraw<br />

zagranicznych został Maksym Litwinow. W<br />

rzeczywistości politykę zagraniczną ZSSR<br />

wyznaczały nie rząd sowiecki a Biuro Polityczne<br />

WKP(b), gdzie najwaŜniejszymi członkami<br />

byli Stalin i Mołotow.<br />

Sowieckie niepowodzenia w Chinach uaktywniło<br />

politykę Moskwy w Europie. Zachętę<br />

do aktywizacji politycznej Kremla w Europie<br />

stanowiła rywalizacja włosko-francuska o państwa<br />

leŜące nad Dunajem, w którą w 1931 r.<br />

postanowiły się włączyć Niemcy. Stalin niewątpliwie<br />

chciał, Ŝeby nad Dunajem rozpoczę-<br />

31


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

ła się nowa wojna, co odciągnęłoby ewentualnych<br />

wrogów Bolszewii od angaŜowania się w<br />

sprawy wewnętrzne ZSSR. W tę wojenną politykę<br />

Kremla w sposób mało dla nas czytelny<br />

wpisuje się pakt o nieagresji pomiędzy ZSSR a<br />

Polską. Nie popełnimy błędu jeŜeli wskaŜemy<br />

na odniesienia do sytuacji wewnętrznej w<br />

ZSSR i do obaw Stalina co do postawy władz<br />

Rzeczypospolitej. Szukanie modus vivendi z<br />

Polską to równieŜ skutek zacieśniającej się<br />

współpracy polsko-japońskiej i agresji japońskiej<br />

w MandŜurii.<br />

W latach trzydziestych XX w. obserwujemy<br />

stopniowe odchodzenie bolszewików od kanonu<br />

tworzenia szerokich koalicji międzynarodowych<br />

na rzecz bardziej czytelnych relacji:<br />

ZSSR – Francja i Czechosłowacja jako alternatywy<br />

dla układu Niemcy i Polska oraz ZSSR –<br />

Niemcy jako przeciwwagi dla koalicji Wielka<br />

Brytania i Stany Zjednoczone.<br />

Od początku lat trzydziestych władze ZSSR<br />

umacniały swe wpływy w Sinciangu i jak<br />

twierdzi Jerzy Zdanowski szczególnie w północnej<br />

części prowincji. Latem 1931 r. władze<br />

Sinciangu podpisały z Sowietami stosowny<br />

układ handlowy dający bolszewikom dostęp do<br />

rynku prowincji. W 1932 r. w róŜnych miejscowościach<br />

prowincji zostały otwarte sowieckie<br />

przedstawicielstwa handlowe. Jaki wpływ<br />

na polityczną stabilność w tym rejonie Chin<br />

miała obecność Sowietów moŜna się tylko<br />

domyślać. Potwierdzenie secesjonistycznych<br />

działań Kremla w tej części Chin przynosi analiza<br />

postaw politycznych sowieckiej prasy.<br />

Zdaniem J. Zdanowskiego sowiecka „propaganda<br />

pisała wówczas, Ŝe burzliwe wydarzenia<br />

w Sinciangu są rezultatem knowań Wielkiej<br />

Brytanii, która dąŜy do dezintegracji Chin i<br />

oderwania od nich Tybetu i utworzenia w Turkiestanie<br />

Wschodnim separatystycznego państwa<br />

muzułmańskiego, które byłoby de facto<br />

brytyjskim protektoratem”. Kremlowskim propagandzistom<br />

najwyraźniej zabrakło konceptu<br />

potrzebnego do uzasadnienia kolejnej secesji z<br />

terytorium Państwa Środka (wcześniej Tuwa i<br />

Mongolia Zewnętrzna). W sumie Moskwie<br />

udało się tam wyeliminować jedynie wpływy<br />

brytyjskie. Na kolejne próby oderwania Sinciangu<br />

od Chin przyszła kolej dopiero w 1945<br />

r., kiedy na Kremlu sposobiono się do wydzielenia<br />

z Państwa Środka oprócz Turkiestanu<br />

Wschodniego takŜe Mongolii Wewnętrznej i<br />

MandŜurii.<br />

Tymczasem na Dalekim Wschodzie 18 IX<br />

1931 r. wojska japońskie wkroczyły do MandŜurii,<br />

co zrazu wykorzystali chińscy komuniści<br />

i zamiast wesprzeć wojska Czanga przystąpili<br />

do poszerzania terytorialnych zdobyczy. 7<br />

XI 1931 r. na tzw. terenach wyzwolonych proklamowali<br />

oni powstanie „czerwonego” państwa.<br />

Plany Stalina w Chinach zdawały się<br />

spełniać. Starannie przygotowywana przez<br />

genseka wojna per procura z Japonią stała się<br />

faktem po tym jak 15 IV 1932 r. komuniści<br />

chińscy ogłosili manifest w tej sprawie. Zdaniem<br />

J. Changa i J.Halliday „deklaracja ta miała<br />

charakter czysto propagandowy. Minęło<br />

jeszcze pięć lat, nim [chińska – K.G.] Armia<br />

Czerwona po raz pierwszy otworzyła ogień do<br />

Japończyków (z wyjątkiem MandŜurii, gdzie<br />

organizacja partyjna była pod kontrolą Moskwy,<br />

nie zaś Ruijinu. Była to jedna z najdłuŜszych<br />

«śmiesznych wojen» w historii. W rzeczywistości<br />

oświadczenie KPCh było raczej<br />

deklaracją wojny z Czang Kai-szekiem niŜ z<br />

Japonią”. Kunktatorstwo Mao dziwnie nie spotykało<br />

się z krytyką Józefa Stalina, który potrzebował<br />

go do realizacji sowieckich interesów<br />

w Chinach. Instrukcja jaka napłynęła z<br />

Moskwy, prawdopodobnie autorstwa samego<br />

sekretarza generalnego WKP(b), nakazywała:<br />

„postarajcie się przekonać go do walki jak towarzysz<br />

towarzysza. Jesteśmy przeciw odwołaniu<br />

Mao Zedonga z armii w chwili obecnej,<br />

jeśli podporządkuje się dyscyplinie”.<br />

MoŜliwości oddziaływania Sowietów na<br />

towarzyszy chińskich były ograniczone. Stalin<br />

nie posiadał w Chinach człowieka, który byłby<br />

tam równie skuteczny co Mao. Musiał więc go<br />

tolerować do czasu znalezienia następcy. Nawiązał<br />

więc w 1932 r. stosunki dyplomatyczne<br />

z rządem Czanga, co pozwoliło bolszewikom<br />

wyekspediować do Chin swoich agentów.<br />

Ocieplenie relacji z Czangiem miało swoje<br />

continuum. Na początku 1934 r. z inspiracji<br />

Kremla Mao został pozbawiony funkcji przewodniczącego<br />

Rady Komisarzy Ludowych.<br />

U schyłku 1931 r. i na początku 1932 r.<br />

Kreml wystąpił do władz japońskich z propozycją<br />

zawarcia paktu o nieagresji. Wydawać się<br />

mogło, Ŝe Moskwa stara się zawrzeć takie<br />

układy ze wszystkimi jej sąsiadami. Postawę<br />

Sowietów determinowała nie chęć utrzymania<br />

pokoju, lecz trudności wewnętrzne spowodowane<br />

brutalnie prowadzoną w ZSSR kolektywizacją<br />

oraz nieudana industrializacja. Propozycjom<br />

pokojowym Kremla towarzyszyło powiększanie<br />

na Dalekim Wschodzie armii, tworzenie<br />

nowej floty wojennej oraz kuriozalna w<br />

XX w. inicjatywa sformowania Specjalnego<br />

Korpusu Kołchoźniczego liczącego 60 000<br />

Ŝołnierzy-kołchoźników. Stalin najwyraźniej<br />

obawiał się przegranej wojny z Japonią, której<br />

skutki mogły wywołać podobne reakcje w<br />

ZSSR jak te w Rosji w 1905 r.<br />

W lutym 1933 r. Japończycy uderzyli z<br />

MandŜurii w kierunku Pekinu. W tym samym<br />

teŜ czasie utworzyli oni państwo MandŜukuo,<br />

które stosunkowo szybko zostało uznane przez<br />

ZSSR. Stalin najwyraźniej brał pod uwagę<br />

32


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

moŜliwy atak Japończyków na Sowiety, co w<br />

sytuacji forsowanej w ZSSR kolektywizacji<br />

rolnictwa groziło bolszewikom totalną klęską.<br />

W tej sytuacji naleŜało poszukać sojusznika.<br />

Nadzieje na zawiązanie się antyjapońskiej koalicji<br />

stwarzało nawiązanie w 1933 r. stosunków<br />

dyplomatycznych pomiędzy USA a ZSSR<br />

oraz rozmowa M. Litwinowa z F. D. Rooseveltem,<br />

która nie przyniosła oczekiwanych na<br />

Kremlu rezultatów.<br />

26 I 1934 r. w Referacie sprawozdawczym<br />

na XVII zjazd WKP(b) Stalin zaprezentował<br />

swoją wizję polityki zagranicznej ZSSR. W<br />

wystąpieniu jego autor dokonał przeglądu ówczesnej<br />

sytuacji międzynarodowej kładąc<br />

szczególny nacisk na zagroŜenie ZSSR przez<br />

„siły międzynarodowego imperializmu”. Analizując<br />

miejsce Związku Sowieckiego w opisywanej<br />

przez siebie międzynarodowej rzeczywistości<br />

gensek wskazywał na waŜne punkty<br />

odniesienia polityki zagranicznej Kremla.<br />

Jednym z celów tego wystąpienia było teŜ<br />

przedstawienie róŜnic w podejściu Sowietów<br />

świata zachodniego. Innym stało się uzasadnianie<br />

ewolucji priorytetów sowieckiej polityki<br />

antagonizowania państw europejskich.<br />

W definiowaniu przez Stalina zagroŜeń<br />

Związku Sowieckiego na pierwszym miejscu<br />

znalazł się „rozpracowywany” wróg wewnętrzny,<br />

którym kolektywnie stali się ci<br />

członkowie KC WKP(b), którzy nie zgadzali<br />

się z polityką gospodarczą i społeczną sekretarza<br />

generalnego kompartii. Istotą tak sprokurowanego<br />

exposé było przekonanie o niemoŜności<br />

pokonania ZSSR siłami zewnętrznymi,<br />

co mogło sugerować, Ŝe niebezpieczeństwo<br />

czai się wewnątrz: „Nie ulega wątpliwości –<br />

mówił na zjeździe sowiecki dyktator – Ŝe druga<br />

wojna przeciw ZSSR doprowadzi do zupełnej<br />

klęski napastników, do rewolucji w szeregu<br />

krajów Europy i Azji i do rozgromienia rządów<br />

burŜuazyjno-obszarniczych tych krajów”. Ocena<br />

zagroŜeń ZSSR stała w pewnej sprzeczności<br />

z diagnozą Tuchaczewskiego i popierających<br />

go „starych” bolszewików, dla których priorytetem<br />

była wojna ofensywna. Mówił on o tym<br />

na tym samym zjeździe kompartii, co w jeszcze<br />

większym stopniu mogło zirytować Stalina .<br />

Wskazując na zaostrzanie się sytuacji politycznej<br />

w państwach kapitalistycznych Stalin<br />

wymienił kraje, które jego zdaniem w największym<br />

stopniu zagraŜają pokojowi, czyli de<br />

facto ZSSR. Były to Japonia, USA, Wielka<br />

Brytania, Francja i Niemcy. Wśród wspomnianych<br />

państw „ciemnym jądrem” kapitalizmu<br />

były Stany Zjednoczone oraz Anglia. Te same<br />

Stany Zjednoczone, które w planach Stalina<br />

miały wystąpić w roli sojusznika przeciw Japonii.<br />

Nieco inne miejsce w tak opisanym<br />

przez genseka świecie zajmowały Niemcy,<br />

Japonia i Chiny. Sowiecki dyktator obu tym<br />

państwom z racji kolizji ich interesów z interesami<br />

USA i Wielkiej Brytanii wyznaczył rolę<br />

lodołamacza, tarana niszczącego wspomniane<br />

bastiony imperializmu. Polsce przypadła rola<br />

„oddziału czołowego w razie najazdu wojennego<br />

na ZSSR”.<br />

30 I 1934 r. tezy wystąpienia Stalina w formie<br />

bardziej rozwiniętej znalazły się w wystąpieniu<br />

zjazdowym ludowego komisarza obrony<br />

Klimenta Woroszyłowa. Byłoby ryzykowne<br />

sądzić, iŜ ten prymitywny politruk i półanalfabeta,<br />

był zdolny do jakichś głębszych analiz<br />

sytuacji międzynarodowej. Właściwym autorem<br />

przemówienia był Stalin. Zatrzymajmy się<br />

chwilę nad tym wystąpieniem.<br />

„Daleki Wschód zamroczony jest chmurami,<br />

z których w kaŜdej chwili moŜe rozpętać<br />

się burza wojenna. Pomimo wysiłków naszych<br />

dyplomatów nie zdołaliśmy dotychczas przekonać<br />

kół rządzących w Japonii, iŜ pokój jest<br />

lepszy od wojny i Ŝe wojna z nami bolszewikami<br />

w nowoczesnych warunkach nie byłaby<br />

sprawą łatwą ani prostą dla japońskich imperialistów.<br />

Wojna będzie drogo kosztować swoich<br />

sprawców. Nasi sąsiedzi z Dalekiego Wschodu,<br />

którzy zamierzają łatwo skorzystać cudzym<br />

kosztem, powinni mieć to na uwadze”.<br />

Moment w jakim pojawiły się te<br />

groźby nie był absolutnie przypadkowy. Na<br />

Dalekim Wschodzie Armia Czerwona posiadała<br />

przewagę nad Japończykami. Skutki ataku<br />

Sowietów na MandŜurię byłyby duŜo bardziej<br />

dotkliwe dla Tokio niŜ japońskiego na ZSSR.<br />

Poza tym wszystko inne dalekie było od prawdy<br />

jak i to, Ŝe to, Ŝe Japonia chce wojny. Na<br />

wojnę przeciw Japonii szykował się Stalin,<br />

gdyŜ pozwalała ona rozwiązać wiele wewnętrznych<br />

problemów Bolszewii.<br />

Stalinowi do wojny potrzebne były oddane<br />

mu dowództwo armii oraz dobrze wyszkolony i<br />

świadom swojej misji Ŝołnierz. Oddane dowództwo<br />

gwarantowali mu ludzie, których<br />

kariery przypadły na czasy po śmieci Lenina.<br />

Gensek nie był pewien wierności sowieckich<br />

komunistów pochodzenia Ŝydowskiego, często<br />

zasłuŜonych bolszewików, którzy w komunistycznym<br />

aparacie władzy zajmowali wysokie i<br />

odpowiedzialne stanowiska. Sposobność do<br />

antysemickiej czystki dało zabójstwo Siergieja<br />

Kirowa w 1 XII 1934 r., co znalazło swój wyraz<br />

w prześladowaniach w ZSSR przez Stalina<br />

tzw. trockistów, zinowiewowców i bucharinowców.<br />

Na Kremlu obawiano się ich sprzeciwu<br />

wobec aliansu z Hitlerem „aby wyrównać<br />

drogę w stronę paktu, w stronę wojny przeciw<br />

Zachodowi”. Zwróćmy uwagę na wypowiedź<br />

M. Litwinowa z 25 XII 1937 r., iŜ „Kreml<br />

przedsięwziął kontakty w celu zapoczątkowania<br />

zbliŜenia niemiecko-sowieckiego” oraz na<br />

33


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

jej polityczny kontekst, w historiografii określany<br />

jako „wielka czystka”.<br />

Stalin trzymał się zasady, Ŝe do odpowiednich<br />

zadań potrzebni są odpowiedni ludzie.<br />

Wystarczy sięgnąć do jego pracy O podstawach<br />

leninizmu, gdzie przeczytamy: „Zdobycie<br />

i utrzymanie dyktatury proletariatu jest niemoŜliwe<br />

bez partii, silnej swą zwartością i<br />

Ŝelazną dyscypliną. Lecz Ŝelazna dyscyplina w<br />

partii jest nie do pomyślenia bez jedności woli,<br />

bez całkowitej i bezwzględnej jedności działania<br />

wszystkich członków partii”. śelazną dyscyplinę<br />

Stalinowi udało się dość szybko narzucić<br />

partii i społeczeństwu. Gorzej gensekowi<br />

poszło z jednością woli i z jednością działania.<br />

26 X 1932 r. na spotkaniu z literatami w domu<br />

M. Gorkiego dyktator wyjawił przed pisarzami<br />

swoje oczekiwania: „Nasze czołgi nie są nic<br />

warte – przekonywał ─ jeśli dusze, które mają<br />

je prowadzić są z gliny. Dlatego powiadam:<br />

produkcja dusz jest waŜniejsza od czołgów…”.<br />

Jedność działania miała przynieść dopiero<br />

„wielka czystka”.<br />

Przełomowym momentem dla realizacji dalszych<br />

politycznych planów Stalina była śmierć<br />

S. Kirowa, która dała początek „wielkiej czystce”.<br />

Nie było ono przypadkowe z uwagi na<br />

umacniającą się pozycję Kirowa w kompartii<br />

oraz na jego przyjaźń z Tuchaczewskim, którą<br />

Stalin mógł odbierać jako śmiertelne zagroŜenie<br />

dla swojej władzy. Marszałek (od 1935 r.)<br />

miał sporo okazji do naraŜenia się gensekowi.<br />

ZagroŜenie japońskie zmusiło Stalina do powołania<br />

Tuchaczewskiego na zastępcę ludowego<br />

komisarza obrony oraz na szefostwo zbrojeń,<br />

co skutkowało dalszymi memoriałami słanymi<br />

do KC WKP(b) w sprawach przezbrojenia<br />

armii. Trudno wątpić, Ŝe ambitny oficer widział<br />

się w roli wodza naczelnego w przyszłej<br />

wojnie. Niepokój genseka mogła teŜ wywoływać<br />

przyjaźń Tuchaczewskiego z I. Jakirem,<br />

którego wpływy w KC WKP(b) w latach trzydziestych<br />

niepomiernie wzrosły.<br />

Przekształcenie światowego systemu<br />

kapitalistycznego w kierowaną z Kremla federację<br />

republik komunistycznych uznano w<br />

1935 r. w Moskwie za decydujący czynnik<br />

polityki międzynarodowej. Tworzenie przyczółków<br />

komunizmu potraktowano jako akcję<br />

zmierzającą do nadania dynamizmu wszystkim<br />

„procesom rewolucyjnym”, co moŜna było<br />

dostrzec we wspieraniu przez Stalina wywrotowej<br />

działalności komunistów w Chinach.<br />

Wiele przemawia za tym, iŜ przejawem tych<br />

działań stało się podpisane w listopadzie 1934<br />

r. tajne porozumienie Sowietów z Mongolią,<br />

które moŜemy łączyć z serią incydentów zbrojnych<br />

z początku 1935 r. na granicy MRL i<br />

MandŜukuo. W tym samym czasie doszło do<br />

sprzedaŜy przez Moskwę MandŜukuo Kolei<br />

Wschodniochińskiej, co w załoŜeniach miało<br />

poprawić relacje sowiecko-japońskie. W rzeczywistości<br />

polityka japońska Stalina zmierzała<br />

do „wyciszenia” odcinka japońskiego z myślą<br />

o przygotowaniach do agresji. 1 VI 1935 r.<br />

został sformowany Zabajkalski Okręg Wojskowy,<br />

który w momencie konfliktu byłby<br />

przekształcony we front dalekowschodni. Dowódcę<br />

okręgu W. Blüchera gensek mianował<br />

marszałkiem jako jedynego oficera z pokaźnej<br />

grupy dowódców liniowych. O przygotowaniach<br />

Stalina do ataku na Japonię w swoich<br />

memuarach wspomina Jerzy Bordziłowski,<br />

który na potwierdzenie swoich słów przytacza<br />

informacje o rozkazie swych przełoŜonych<br />

rozpoznania przepraw przez Ussuri. J. Wojtkowiak<br />

twierdzi, Ŝe o szykowanej agresji przeciw<br />

Japonii świadczyły ogromna koncentracja<br />

na Dalekim Wschodzie sowieckich wojsk pancernych<br />

oraz przechwałki Stalina o rychłym<br />

odzyskaniu przez ZSSR południowego Sachalina.<br />

Zdaniem tego badacza „moŜna na tej podstawie<br />

wnioskować, Ŝe przyszła wojna z Cesarstwem<br />

juŜ w połowie lat trzydziestych zaczęła<br />

się jawić przywódcom radzieckim jako okazja<br />

do rewizji terytorialnego status quo”.<br />

12 III 1936 r. ZSSR i Mongolska Republika<br />

Ludowa podpisały jawny juŜ układ, w którym<br />

„obie strony zobowiązały się do podejmowania<br />

wspólnych działań w wypadku zaistnienia<br />

groźby ataku trzeciego państwa na jedną z nich<br />

i niesienia sobie wszelkiej pomocy, gdyby atak<br />

taki nastąpił”. Pakt miał obowiązywać przez 10<br />

lat. Zaraz po nim pojawiły się w Mongolii oddziały<br />

Armii Czerwonej. Była to ze strony<br />

Kremla demonstracja wskazująca, iŜ Japonia<br />

nie moŜe liczyć na dalsze ustępstwa na Dalekim<br />

Wschodzie ze strony ZSSR. Tę nadzwyczajną<br />

asekurację sowiecki protektorat brał się<br />

z obaw Kremla co do dalszej japońskiej ekspansji<br />

w północnych Chinach. W rzeczywistości<br />

obie strony zdawały się zaświadczać, iŜ w<br />

sprawach Chin ich stanowisko nie uległo zmianie,<br />

Ŝe gotowe są nawet do konfliktu zbrojnego<br />

w sytuacji naruszenia ich chińskich interesów<br />

przez przeciwnika. Były to oczywiście pogróŜki.<br />

Sowieckie przygotowania do uderzenia na<br />

MandŜurię spowolniały niewątpliwie problemy<br />

genseka w partii. Nie moŜna odrzucić myśli, iŜ<br />

zauwaŜalny brak konsekwencji w polityce antyjapońskiej<br />

Stalina wynikał z braku rozpoznania<br />

przez genseka siły opozycji wewnątrzpartyjnej.<br />

Było to o tyle groźne dla Stalina, iŜ istniał<br />

całkiem realnie sojusz pomiędzy częścią<br />

aparatu partyjnego a armią uosabiany przez<br />

Kirowa i Tuchaczewskiego. Japończycy teŜ nie<br />

posiadali wystarczająco silnej armii by szybko<br />

i skutecznie rozprawić się na Dalekim Wschodzie<br />

z Sowietami. Świadomość tego faktu była<br />

34


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

przyczyną, iŜ Tokio nie zdecydowało się w<br />

relacjach z ZSSR na wojnę. Obu stronom pozostawało<br />

więc kontynuowanie dotychczasowej<br />

gry. Japończycy nieustannie powiększali<br />

swe zdobycze w Chinach oraz wpływy w Azji.<br />

Sowieci nadal zajmowali się eliminowaniem<br />

japońskiego eksportu z azjatyckich rynków i<br />

wojną z Tokio prowadzoną per procura, rękoma<br />

Mao Tse-tunga.<br />

Skuteczność sowieckich działań w Państwie<br />

Środka w niebagatelnym stopniu zaleŜała od<br />

postawy chińskich komunistów. Tymczasem<br />

fakty wskazują na próby wyrwania się władz<br />

KPCh spod kurateli Kremla. Zaczęło to skutkować<br />

tym, iŜ sekretarz generalny WKP(b)<br />

zmuszony był prowadzić w Chinach grę obliczoną<br />

nie tyle na wspieranie KPCh, ile przeciw<br />

niej, czego wyrazem pozostawała „polityka<br />

równych odległości” względem Mao i Czang<br />

Kai-szeka. RównieŜ ze strony Czanga istniały<br />

oczywiste przesłanki do szukania porozumienia<br />

z Kremlem, poniewaŜ Chinom, podobnie jak i<br />

Sowietom, „zagraŜała” Japonia. Konflikt Stalina<br />

z KPCh pogłębiało to, iŜ chińskim komunistom<br />

przydzielono w Moskwie rolę dywersanta<br />

organizującego akcje na tyłach wojsk japońskich.<br />

Korzystając z sowieckiej broni Mao Tsetung<br />

wolał jednak załatwiać własne sprawy niŜ<br />

wypełniać dyrektywy Kremla. Stąd teŜ zamiast<br />

walczyć z armią japońską bił się on z wojskami<br />

Czanga, co przynosiło mu większe polityczne<br />

korzyści.<br />

W sprawach Chin od 1935 r. widać<br />

było, Ŝe rozpoczęto realizowanie planu stworzenia<br />

bazy dla chińskich komunistów w pobli-<br />

Ŝu granic ZSSR. Nie zlokalizowano jej w MandŜurii,<br />

na obszarze okupacji japońskiej, lecz z<br />

dala od japońskiego protektoratu, w pobliŜu<br />

pozostającego we faktycznym władaniu Sowietów<br />

Sinciangu. Stalin nie Ŝyczył sobie konfliktów<br />

z Tokio. O ponagleniach Stalina by chińscy<br />

komuniści „zbliŜyli się do Związku Sowieckiego”<br />

informował Mao w połowie października<br />

1935 r. Wysłannik Kremla wskazywał<br />

na Mongolię Zewnętrzną, od której miała<br />

się rozpocząć operacja „połączenia się ze<br />

Związkiem Sowieckim”. 18 X Czang zaproponował<br />

Stalinowi „tajny traktat wojskowy” z<br />

Rosją, który miał być wymierzony tylko w<br />

Japonię. W odpowiedzi usłyszał, Ŝe wpierw<br />

naleŜy „unormować stosunki z KPCh”, co<br />

wskazywało na zamysł Kremla równego traktowania<br />

obu klientów Moskwy. Politykę Stalina<br />

w Chinach znamionowała chęć utrzymania<br />

równowagi sił pomiędzy armiami Mao i Czanga.<br />

Nie było to łatwe z uwagi na przewagę<br />

Czanga, którą gensek minimalizował w swoisty<br />

dla siebie sposób – poprzez więzienie syna<br />

Czanga, Jiang Jingguo. Tymi działaniami Stalin<br />

chciał uniemoŜliwić Japończykom inwazję<br />

na ZSSR, wciągając Tokio w wojnę na rozległym<br />

terytorium Chin. Jednocześnie Moskwa<br />

robiła wszystko by rozbudzić antyjapońskie<br />

nastroje w Państwie Środka, a przez co ukryć<br />

swoje prawdziwe cele.<br />

Związki Tuchaczewskiego ze „starą” bolszewicką<br />

gwardią, w której wielu miało Ŝydowskie<br />

pochodzenie, równieŜ nie nastrajało<br />

przyjaźnie genseka, uprawdopodobniając myśl<br />

o bonapartyjskim przewrocie. Niepokój Stalina<br />

budziły teŜ kontakty marszałka z uczestnikami<br />

wojny w Hiszpanii, co mogło między innymi<br />

mieć wpływ na przeniesienie w 1937 r. Tuchaczewskiego<br />

z Moskwy do Kujbyszewa na stanowisko<br />

dowódcy NadwołŜańskiego Okręgu<br />

Wojskowego skąd trafił wraz z całą rodziną do<br />

więzienia.<br />

Sowiecki dyktator, jak łatwo odgadnąć, nie<br />

był zainteresowany powrotem do sytuacji międzynarodowej<br />

z czasów sprzed I wojny światowej<br />

i do strategii wojennej lat 1914-1917.<br />

Wiktor Suworow problem ujmuje następująco:<br />

JeŜeli Tuchaczewski, Jakir i Primakow forsowali<br />

ogólne załoŜenia wojenne sprzed dwudziestu<br />

laty, to on, Stalin, „postanowił tego<br />

scenariusza nie powtarzać. Obmyślił wszystko<br />

o wiele lepiej. Nie ukrywał zresztą swoich<br />

planów. Zamierzał przystąpić do wojny ostatni<br />

i dopiero wtedy, «kiedy kapitaliści pokłócą się<br />

między sobą»”, co w pewnym stopniu wyjaśniałoby<br />

konflikt z Tuchaczewskim i jego<br />

sprzymierzeńcami w armii i w kompartii. Ale<br />

dopiero bezwzględność z jaką Stalin zniszczył<br />

rodzinę marszałka wskazuje jak bardzo obawiał<br />

się on Tuchaczewskiego.<br />

Orientacja Stalina na wojnę miała<br />

swoje powaŜne następstwa w wewnętrznej<br />

sytuacji ZSSR. Wymagało to skierowania<br />

przez kompartię energii społecznej ku celom<br />

wojennym. Do wojny nieustannie odwoływała<br />

się doktryna komunistyczna, eksponując zewnętrzne<br />

i wewnętrzne zagroŜenie „ojczyzny<br />

światowego proletariatu”. Odwracanie uwagi<br />

społeczeństwa od najwaŜniejszych spraw w<br />

państwie opłaciło się komunistom. Zmniejszało<br />

ono stopień niezadowolenia społecznego, co<br />

przysparzało władzy wymiernych korzyści.<br />

Przygotowania do wojny w ZSSR były o tyle<br />

„uzasadnione”, Ŝe od 1936 r. „zbrojny pokój”<br />

stawał się rzeczywistością dla ówczesnej<br />

Europy. Niemieckie i sowieckie zbrojenia narzucały<br />

państwom europejskim konieczność<br />

zbrojnego pogotowia. O wojnie nie pozwalała<br />

zapomnieć moskiewska „Prawda”, która zajmując<br />

się wyszukiwaniem „wrogów pokoju”<br />

18 II 1936 r. usiłowała dowieść, Ŝe zagroŜenie<br />

dla ZSSR moŜe przyjść z Łotwy, Ŝe „faszystowska<br />

Łotwa moŜe być uwaŜana za agencję<br />

nazizmu w Europie Wschodniej” oraz za „jeden<br />

z etapów w przygotowywanym ataku prze-<br />

35


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

ciwko ZSSR”. W maju tego roku Andriej śdanow<br />

wyjaśniał rządom państw bałtyckich, posługując<br />

się pokrętną komunistyczną retoryką,<br />

Ŝe „pragniemy [ZSSR – K.G] Ŝyć w pokoju z<br />

państwami bałtyckimi, ale jeśli te kraje będą<br />

tolerować próby wykorzystania ich terytorium<br />

przez wielkich awanturników w celu realizowania<br />

podejrzanych projektów, wówczas będziemy<br />

zmuszeni powiększyć nasze okno od<br />

strony Europy przy pomocy Armii Czerwonej”.<br />

Interesujące wyjaśnienie wspomnianych<br />

wydarzeń przynosi Mój wiek Aleksandra Wata.<br />

„RóŜnie tłumaczono zwroty w polityce i zagranicznej,<br />

i wewnętrznej Stalina – pisał Wat.<br />

MoŜe najinteligentniejszą dla mnie odpowiedź<br />

usłyszałem od osoby, która raczej była stalinówką.<br />

To była Estera StróŜecka, która w ogóle<br />

mieszkała we Francji, przyjechała legalnie<br />

do Polski […]. Zracjonalizowała politykę stalinowską<br />

w sposób najbardziej przekonujący. Po<br />

prostu mówiła, Ŝe Stalin przewiduje słusznie,<br />

Ŝe jeszcze w bieŜącej dekadzie wybuchnie<br />

wojna światowa i Ŝe wszystkie zwroty jego<br />

polityki tłumaczą się tym, Ŝe on chce uniknąć<br />

wojny, wpłynąć na to, Ŝeby się przekształciła w<br />

wojnę między państwami kapitalistycznymi, w<br />

ich wojnę wewnętrzną. Nawet posuwała się do<br />

tego stopnia – a to było na pewno juŜ na początku<br />

wojny hiszpańskiej – Ŝe tym właśnie<br />

tłumaczyła politykę Stalina w stosunku do<br />

Hiszpanii”.<br />

Wydarzenia w Hiszpanii stały dla Stalina<br />

doskonałą okazją do przetestowania kadry oficerskiej<br />

w warunkach autentycznej wojny.<br />

Hiszpańska wojna domowa umoŜliwiała takŜe<br />

„wykorzystanie” bezproduktywnych z punktu<br />

widzenia interesów ZSSR niesowieckich komunistów<br />

Ŝyjących w Sowietach z zasiłku<br />

Kominternu. Zdaniem P. de Villemaresta<br />

„wojna w Hiszpanii była tylko dywersją, która<br />

pozwoliła pogrzebać w niej aktywistów Międzynarodówki,<br />

bezwarunkowych antyfaszystów”.<br />

Wiele trafnych w tej sprawie spostrze-<br />

Ŝeń zawiera inna wypowiedź Aleksandra Wata,<br />

którą tu przedstawiamy.<br />

„Stalinowi na pewno nie chodziło o usadowienie<br />

się w Hiszpanii, bo nie liczył na to,<br />

Ŝe moŜe być komunistyczne państwo w Hiszpanii.<br />

Wszystkie jego akcje, to znaczy bardzo<br />

jawne poparcie, wysyłanie doradców, wojska,<br />

generałów, rozstrzeliwanie anarchistów, we<br />

wszystkim tym prawdopodobnie chodziło o<br />

podhecowanie zachodnich państw kapitalistycznych:<br />

z jednej strony wciągnąć Francję i<br />

Anglię do wojny z Niemcami i Włochami,<br />

choć chyba na to nie liczył; ale nie licząc na to,<br />

łatwo kompromitował te państwa demokratyczne,<br />

nieinterwencja je kompromitowała.<br />

Gdyby było inaczej, pomagałby Hiszpanii w<br />

sposób bardziej zamaskowany, nie afiszowałby<br />

się z taką pomocą komunistyczną”.<br />

Przygrywkę do „wielkiej czystki” przyniósł<br />

odbywający się w styczniu 1934 r. XVII zjazd<br />

kompartii. Poprzedziło je złowróŜbne wystąpienie<br />

programowe sowieckiego dyktatora<br />

dowodzącego potrzeby przeprowadzenia w<br />

organach kompartii „przeglądu kadr” pod kątem<br />

ich ideologicznej ortodoksji. „Rozumie się<br />

– zapewniał Stalin – Ŝe przeŜytki te [kapitalizmu]<br />

nie mogą stanowić podatnego gruntu dla<br />

oŜywienia ideologii rozgromionych grup antyleninowskich<br />

w głowach poszczególnych<br />

członków naszej partii. Dodajcie do tego niezbyt<br />

wysoki poziom teoretyczny większości<br />

członków naszej partii, słabość pracy ideologicznej<br />

organów partyjnych (…) a zrozumiecie,<br />

skąd bierze się w głowach poszczególnych<br />

członków partii ta gmatwanina w szeregu zagadnień<br />

leninizmu, która przenika nieraz do<br />

naszej prasy i która ułatwia oŜywienie resztek<br />

ideologii rozgromionych grup antyleninowskich.<br />

Oto dlaczego nie moŜna mówić, Ŝe walka<br />

jest skończona i Ŝe polityka ofensywy socjalizmu<br />

nie jest juŜ potrzebna”.<br />

„Czystkę” w armii poprzedziło aresztowanie<br />

13 VII 1935 r. komkora G. Gaja. Punktem<br />

kulminacyjnym wydarzeń stało się w 1937 r.<br />

plenum lutowo-marcowe WKP(b), które za<br />

sprawą Stalina zalegalizowało „wymiatanie” w<br />

kompartii, wojsku i w NKWD. „Postępowanie<br />

Stalina – jak sugeruje Wiktor Suworow – w tej<br />

sytuacji naleŜy ocenić bez emocji. Wódz zmierzał<br />

do zniszczenia swoich wrogów politycznych”.<br />

Zdaniem pisarza pozbywanie się dowódców-politruków<br />

z Armii Czerwonej stanowiło<br />

jeden ze znaczących etapów przygotowań<br />

do planowanej wojny. „Odmładzanie” wojska<br />

zakończyło się jeszcze w 1938 r. Wiele wyjaśnia<br />

pamiętnik mówiony A. Wata. „Pamiętam<br />

doskonale takie prywatne zebranie u senatora<br />

Boguszewskiego […]. Więc u niego odbyło się<br />

takie zebranie z Duraczem, profesorem Wolnej<br />

Wszechnicy […]. Duracz był świeŜo po podró-<br />

Ŝy do Sowietów i tłumaczył procesy [polityczne<br />

– K.G.] w tym sensie: .<br />

O tym, Ŝe procesy były sfingowane, w tych<br />

sferach nie mówiono”. Potwierdzenie tych<br />

słów przyniosła Historia WKP(b). Krótki kurs<br />

autorstwa Józefa Stalina, który w 1938 r. dowodził,<br />

iŜ „druga wojna imperialistyczna w<br />

rzeczywistości juŜ się zaczęła”. Uzupełnienie<br />

wywodu znajdujemy w zapisie rozmowy W.<br />

Mołotowa z V. Kreve-Mickievičiusem, która<br />

odbyła się w nocy z 2 na 3 VII 1940 r., kiedy to<br />

najbliŜszy współpracownik Stalina oświadczył,<br />

Ŝe „genialny Lenin nie mylił się, twierdząc, Ŝe<br />

druga wojna światowa pozwoli bolszewikom<br />

zdobyć władzę w całej Europie, podobnie jak<br />

36


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

pierwsza wojna światowa pozwoliła im przejąć<br />

ster rządów w Rosji”.<br />

Nie miejsce tu na powtarzanie naiwnie<br />

formułowanych przez badaczy oskarŜeń<br />

względem Stalina. Logika znanych przedsięwzięć<br />

sowieckiego dyktatora pozostawała<br />

spójna. Zdaniem A. Zambrowskiego Stalin<br />

zniszczył wówczas struktury WKP(b) ukształtowane<br />

w okresie przed 1924 r. i zastąpił je<br />

nowymi, w których ulokował wychowane po<br />

wojnie pokolenie bolszewików.<br />

Stan badań pozwala przyjąć, Ŝe zasadniczym<br />

celem działań genseka było „dokończenie”<br />

rewolucji bolszewickiej. Sowiecki dyktator<br />

„przeciwstawiał rewolucję Lenina swojej<br />

własnej” i wiele uczynił, by tak się właśnie<br />

stało. Wytrwałość, z jaką zdecydowany był<br />

forsować swoje plany, do dziś wzbudza podziw.<br />

Interesująco wypada sposób realizacji<br />

zamierzeń: debaty na temat polityki partii, innymi<br />

słowy, uzasadnianie kaŜdej decyzji politycznej<br />

odwołaniem do doktryny, którą sam<br />

nieustannie kształtował. „Odgadując motywy<br />

Stalina – pisał A. Bullock – moŜna przypuszczać,<br />

Ŝe był on gotów ponieść ryzyko drastycznego<br />

osłabienia zdolności obronnej kraju, aby<br />

zdobyć pewność, Ŝe w wypadku wojny i ewentualnie<br />

początkowych poraŜek nie pojawi się<br />

Ŝadna grupa generałów, która mogłaby skorzystać<br />

z okazji i obalić go”.<br />

Szeroko omawiana w literaturze naukowej<br />

„wielka czystka” miała charakter wojny frakcji-gangów,<br />

w której zwycięzcą przez następnych<br />

blisko dziesięć lat pozostawał Stalin. Stanowiła<br />

ona jeden z etapów przygotowań genseka<br />

do wojny światowej. UmoŜliwiała ona<br />

wprowadzenie do najwaŜniejszych instytucji w<br />

państwie ludzi, którzy swój awans zawdzięczali<br />

sekretarzowi generalnemu. Była to swoista<br />

wymiana kadr, którą w warunkach demokracji<br />

rozwiązywały dymisje.<br />

W państwie totalitarnym, brutalnie rządzonym<br />

przez polityczne gangi uosabiane frakcjami<br />

partyjnymi, zastępowanie kadr jednej kliki<br />

przez drugą stanowiło przedsięwzięcie trudne,<br />

nastręczające niemało kłopotów. „Rozsądnym”<br />

wyjściem z sytuacji były w tych warunkach<br />

kończące się egzekucją oskarŜenia o zdradę<br />

gangu, świadomie, z całym cynizmem nazywanego<br />

partią polityczną.<br />

„Czystki” prowadziły do umocnienia władzy<br />

przez Stalina oraz do wzruszenia bazy<br />

nomenklatury partyjnej, która teraz miała zostać<br />

poddana absolutnej władzy sekretarza<br />

generalnego. Gensek liczył, Ŝe w ten sposób<br />

podetnie korzenie swoim politycznym konkurentom.<br />

Nie przewidział, Ŝe generująca kryzys<br />

ZSSR pionowa struktura uzaleŜnień w obrębie<br />

struktur partyjnych, wojskowych i policyjnych<br />

będzie aŜ tak silna. Nie przewidział, Ŝe w tak<br />

patologicznym środowisku, jakim pozostawały<br />

komunistyczne struktury władzy, uśmiercany<br />

gang szybko zastąpią następne.<br />

Rozpoczęte przez Stalina „oczyszczanie”<br />

sowieckich sił zbrojnych nie osłabiało znacząco<br />

ich siły bojowej. W. Suworow twierdzi, Ŝe<br />

ją wzmocniło, oddając dowództwo w ręce pokolenia,<br />

które ukształtował Związek Sowiecki.<br />

Pozbywając się z armii „zasłuŜonych” bolszewików,<br />

agitatorów, którym partia komunistyczna<br />

powierzyła nadzór nad siłami zbrojnymi,<br />

sowiecki dyktator faktycznie ją unowocześniał,<br />

szykując do nowych wyzwań. W opinii<br />

W. Suworowa Armia Czerwona pod starym<br />

kierownictwem pozostawała niezdolna do działań<br />

ofensywnych nowego typu. Stalin problem<br />

ujmował subtelniej, wskazując, Ŝe Armia<br />

Czerwona Ŝyje przeszłością sprzed dwudziestu<br />

laty. Innymi słowy, Ŝe nie jest instytucją kierowaną<br />

w sposób profesjonalny. G. śukow w<br />

memuarach rozpisuje się o nieustannym szkoleniu<br />

korpusu oficerskiego. Postalinowska propaganda<br />

zwraca uwagę na ujemny wpływ<br />

„czystek” na rozwój Armii Czerwonej. Wspomnienia<br />

marszałka G. śukowa wskazują na coś<br />

przeciwnego: na jej zdynamizowany od 1937 r.<br />

rozwój.<br />

Znajomość przez genseka sytuacji w siłach<br />

zbrojnych ZSSR sprawiała, Ŝe nakazem chwili<br />

stała się ich reforma, którą przeprowadził „po<br />

swojemu”, wykrywając „trockistowską konspirację<br />

w armii”. Szybkie procesy, zeznania wymuszane<br />

torturami, wreszcie natychmiastowe<br />

wykonywanie na skazanych wyroków, wskazywało,<br />

iŜ gensek powaŜnie obawiał się buntu<br />

armii, ostatniego bastionu „starych bolszewików”.<br />

Zaskakujący jest sposób, w jakim rozprawił<br />

się on juŜ nie tyle z Michaiłem Tuchaczewskim,<br />

ile z jego rodziną. Według Alana<br />

Bullocka Stalin „sam wydał polecenie zlikwidowania<br />

Ŝony Tuchaczewskiego, jego dwóch<br />

braci i jednej z sióstr, wywózki do łagrów<br />

trzech pozostałych sióstr oraz internowania,<br />

jako «społecznie niebezpiecznej», jego córki<br />

Swietlany, kiedy ukończyła siedemnaście lat”.<br />

Zwiększona aktywność Kremla w<br />

Europie jaką obserwujemy w 1936 r. wymusiła<br />

na Sowietach ustępstwa w Chinach względem<br />

Czang Kai-sheka. 15 VIII depesza z Moskwy<br />

nakazała przywódcom KPCh by przestali uwa-<br />

Ŝać Czanga za wroga: „Jest błędem odnosić się<br />

do Czang Kai-sheka tak samo jak do Japończyków<br />

(…).Musicie podjąć starania o przerwanie<br />

wrogich działań między Armią Czerwoną<br />

i armią Czang Kai-sheka oraz o zawarcie<br />

porozumienia (…) w celu podjęcia wspólnej<br />

walki z Japończykami”. Stalin, który brał pod<br />

uwagę moŜliwość niemiecko-japońskiego<br />

okrąŜenia ZSSR, bardzo chciał w Chinach<br />

mieć silnego alianta. Domagał się więc od<br />

37


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

chińskich komunistów bezwzględnego wsparcia:<br />

„naleŜy wszystko podporządkować sprawie<br />

polityki antyjapońskiej”. Na początku<br />

września 1936 r. zgodził się on na duŜą dostawę<br />

broni do Chin. 25 XI 1936 r., kiedy Niemcy<br />

i Japonia podpisywały Pakt Antykominternowski<br />

gensek polecił G. Dymitrowowi by ten<br />

przekonał kierownictwo KPCh, iŜ musi zaprzestać<br />

walkę z Czangiem. „Potrzebujemy (…)<br />

rządu ocalenia narodowego w Chinach – miał<br />

powiedzieć Stalin. – Opracujcie plan…”. W<br />

połowie grudnia 1936 r. Stalin domagał się od<br />

Mao dostosowania własnych celów do polityki<br />

międzynarodowej Kremla.<br />

W początkach 1937 r. Stalin wreszcie<br />

zmusił Mao do podporządkowania się dyrektywom<br />

Moskwy. Nie oznacza to, iŜ towarzysze<br />

chińscy z zachwytem przyjęli decyzje Moskwy.<br />

Wręcz przeciwnie. Mao potraktował<br />

zmianę kursu jako manewr taktyczny. Sukces<br />

genseka w Chinach był oczywisty. Nieposłusznego<br />

przywódcę KPCh Stalin mógł teraz dyscyplinować<br />

z pomocą wdzięcznego Czanga,<br />

któremu po jedenastu latach zwrócił przetrzymywanego<br />

w ZSSR syna. Ten zaś rewanŜował<br />

się gensekowi m.in. wyciszeniem nastrojów<br />

antysowieckich w Kuomintangu. W świetle<br />

późniejszych faktów nie trudno było zrozumieć<br />

wszystkie te działania Kremla ukierunkowane<br />

na wojnę japońsko-chińską. Odpowiedni moment<br />

nadszedł 7 VII 1937 r., gdzie pod Pekinem,<br />

w miejscu zwanym Mostem Marco Polo,<br />

doszło do walk pomiędzy wojskiem chińskim i<br />

japońskim. MoŜna było się domyślać, Ŝe Sowietom<br />

zaleŜało na zrealizowaniu „chytrego<br />

planu pokrzyŜowania japońskich zamiarów<br />

ograniczenia pola walki wyłącznie do północnych<br />

Chin”. J. Chang i J. Halliday nie bez podstaw<br />

twierdzą, Ŝe Stalin „teraz uaktywnił<br />

uśpionego agenta komunistycznego w sztabie<br />

armii chińskiej i doprowadził do wybuchu regularnej<br />

wojny w Szanghaju. Japonia została<br />

wciągnięta w walkę na rozległych terenach<br />

Chin, co uniemoŜliwiło jej zaatakowanie<br />

Związku Sowieckiego. Uśpionym agentem był<br />

generał Zhang Zhizhong, dowódca garnizonu<br />

w Szanghaju i Nankinie”. Wymuszona przez<br />

sowieckiego agenta na Czangu wojna z Japończykami<br />

skutkowała tysiącami zabitych Ŝołnierzy.<br />

Stalinowi udało się zlikwidować japońskie<br />

zagroŜenie, co miał potwierdzić w rozmowie z<br />

politykiem francuskim Leonem Blumem sowiecki<br />

komisarz (minister) spraw zagranicznych<br />

Maksim Litwinow. Powiedział on, Ŝe „on<br />

[Litwinow] i Związek Sowiecki bardzo się<br />

cieszą, Ŝe Japonia zaatakowała Chiny [i dodał],<br />

Ŝe Związek Sowiecki ma nadzieję, iŜ wojna<br />

pomiędzy Chinami i Japonią będzie trwała jak<br />

najdłuŜej”.<br />

21 VIII 1937 r. Stalin podpisał z Czangiem<br />

pakt o nieagresji i zaczął dostarczać do Chin<br />

jego wojskom broń. Jednocześnie udzielił on<br />

Czangowi wysokiego kredytu na zakup sowieckiej<br />

broni, w tym tysiąca samolotów. Jednocześnie<br />

gensek nakazał chińskiej Armii<br />

Czerwonej włączyć się do walk nakazując kierownictwu<br />

KPCh współpracę Kuomintangiem.<br />

W listopadzie 1937 r. Stalin wysłał do Chin<br />

przedstawiciela Chin w Kominternie Wang<br />

Minga, który miał dopilnować odpowiedniego<br />

zaangaŜowania Mao w wojnę z Japonią. Przed<br />

wyjazdem do Chin gensek powiedział mu, Ŝe „<br />

główną sprawą obecnie jest wojna [z Japonią]….<br />

Gdy z tym skończymy, zajmiemy się<br />

kwestią, jak walczyć między sobą [tzn. „czerwonymi”<br />

przeciw Czangowi]”. Pod koniec<br />

stycznia 1938 r. Stalin wysłał do Chin swojego<br />

przedstawiciela z ogromnymi pieniędzmi na<br />

formowanie kolejnych komunistycznych dywizji<br />

do walki z Japończykami. Jego Ŝyczeniem<br />

było by po stronie Kuomintangu walczyły „nie<br />

trzy, lecz trzydzieści dywizji”. Było to trudne<br />

do wykonania z uwagi na nieustanne sabotowanie<br />

przez Mao poleceń Kremla. Od 1939 r. z<br />

polecenia Mao ponownie rozpoczęto agresywną<br />

politykę względem Kuomintangu.<br />

Wojna japońsko-chińska spowodowała<br />

równieŜ napływ do Mongolii kolejnych jednostek<br />

sowieckiej Armii Czerwonej. Było to o<br />

tyle uzasadnione, iŜ w we wspomnianej wojnie<br />

ZSSR zajął zdecydowanie antyjapońskie stanowisko<br />

a sowieccy lotnicy brali bezpośredni<br />

udział w walkach z Japończykami. MoŜna odnieść<br />

wraŜenie, Ŝe Stalinowi jakby zaleŜało na<br />

sprowokowaniu wojny z Japonią, co ułatwiała<br />

uchwała sowieckiego politbiura O Mongolii z<br />

14 VIII 1937 r. W opisane działania Kremla<br />

wpisują się represje NKWD względem przedstawicieli<br />

dyplomatycznych ZSSR w Mongolii<br />

i oficerów Armii Czerwonej oraz tajemnicza<br />

śmierć mongolskiego ministra obrony, którego<br />

szybko zastąpił mongolski faworyt Stalina. J.<br />

Wojtkowiak uwaŜa, iŜ „najbardziej prawdopodobnym<br />

ich uzasadnieniem jest zgłaszanie<br />

przez te środowiska zastrzeŜeń co do zasadności<br />

tak znacznego zaangaŜowania sił zbrojnych<br />

ZSSR na terenie Mongolii”.<br />

Wydarzenia w Chinach – jak się wydaje –<br />

miały swoje następstwa w brytyjskiej polityce<br />

europejskiej. Jej interesującym przykładem<br />

pozostawała wizyta w Berlinie lorda Halifaxa<br />

(17-21 XI 1937 r.), usiłującego poznać stosunek<br />

Hitlera do ZSSR. Trudno uwierzyć, iŜ Brytyjczycy<br />

nic nie wiedzieli o napływie wojsk<br />

sowieckich do Mongolii i o szykowanej na<br />

Kremlu konfrontacji z Japonią. Wizyta Halifaxa<br />

w Berlinie zdaje się wskazywać, iŜ Londyn<br />

powaŜnie brał pod uwagę alians sowieckoniemiecki.<br />

Bez tego trudno sobie wyobrazić<br />

38


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

przyzwolenie Anglików na ewentualne zmiany<br />

granic w Europie Środkowej.<br />

Tymczasem na Dalekim Wschodzie Stalinowi<br />

udało się stworzyć potęŜną siłę uderzeniową<br />

zagraŜającą wojskom japońskim w<br />

MandŜurii, w której słuŜyło 333 tysiące Ŝołnierzy<br />

i oficerów (1 I 1938 r.). Miało to niewątpliwie<br />

związek ze specjalnym sowieckim dokumentem<br />

z marca 1937 r., autorstwa A. Łapina<br />

O problemach obrony sowieckiego Dalekiego<br />

Wschodu, przewidującego prewencyjny atak<br />

Armii Czerwonej na MandŜurię. Wojnę prewencyjną<br />

z Japonią brał równieŜ pod uwagę B.<br />

Szaposznikow, który w notatce dla K. Woroszyłowa<br />

O najbardziej prawdopodobnych<br />

przeciwnikach ZSSR jako bazę wyjściową do<br />

uderzenia na MandŜukuo wskazywał Mongolię.<br />

Za ofensywnym charakterem sowieckich<br />

wojennych przygotowań w Mongolii przemawiają<br />

decyzje bolszewickiego politbiura z 14<br />

VIII 1937 r. mówiące o stworzeniu w MRL baz<br />

dla lotnictwa bombowego ZSSR.<br />

W drugiej połowie 1938 r. Japończycy nie<br />

byli juŜ w stanie odnieść znaczącego zwycięstwa<br />

w Chinach. Zdaniem J. Wojtkowiaka<br />

„front uległ znacznej stabilizacji i stało się<br />

jasne, Ŝe wojna wkroczyła w przewlekłą fazę i<br />

na jej rozstrzygnięcie będzie trzeba jeszcze<br />

długo poczekać”. Według tego badacza „taki<br />

obrót sprawy był bardzo korzystny dla ZSSR.<br />

Konflikt trwał nadal, a Japonia nie była w stanie<br />

zagrozić w powaŜniejszy sposób Ŝywotnym<br />

interesom radzieckim”. Kreml święciła tryumfy.<br />

I oto w tym właśnie czasie w Moskwie pojawił<br />

zamysł przetestowania armii japońskiej, z<br />

czym naleŜałoby wiązać nieustannie udoskonalany<br />

na polecenie Stalina plan wielkiej wojny<br />

imperialistycznej, który zakładał przed uderzeniem<br />

na Europę „neutralizację” Japonii poprzez<br />

rozbicie jej sił zbrojnych w MandŜurii oraz w<br />

Chinach. Wstępem do wojny (tak, jak to miało<br />

miejsce na terytorium Polski w latach 1940-<br />

1941) okazała się wielka deportacja z rejonów<br />

przygranicznych do Kazachstanu i Uzbekistanu<br />

ludności koreańskiej, którą z polecenia Stalina<br />

przeprowadzono wczesną jesienią 1937 r. Dnia<br />

1 VII 1938 r. z polecenia Stalina doszło do<br />

przekształcenia dalekowschodniego okręgu<br />

wojskowego we Front Dalekowschodni. Zdaniem<br />

J. Wojtkowiaka „z tego właśnie okresu (z<br />

marca 1938 r.- K.G.) pochodzą niedawno opublikowane<br />

dokumenty które świadczą o tym, Ŝe<br />

w wypadku zagroŜenia konfliktem zbrojnym z<br />

Japonią Związek Radziecki gotów był podjąć<br />

kampanię uprzedzającą spodziewany cios i<br />

rozpocząć działania wojenne na terenie MandŜurii,<br />

nim siły japońskie dokonają pełnej koncentracji”.<br />

8 VII 1938 r. prawdopodobnie z inspiracji<br />

Stalina, a na pewno z jego wydatnym wsparciem,<br />

doszło do incydentu nad jeziorem Chasan.<br />

Nie ma potrzeby powtarzania za J. Wojtkowiakiem<br />

przebiegu zdarzenia. Warte uwypuklenia<br />

jest zaangaŜowanie genseka w pogłębianie<br />

konfliktu z Japonią poprzez zachęcanie<br />

Blüchera do zdecydowanych działań względem<br />

przeciwnika, by ten nie unikał okazji do starcia<br />

się z Japończykami. 4 VIII K. Woroszyłow<br />

postawił w stan gotowości bojowej sowieckie<br />

lotnictwo i flotę wojenną operującą na Oceanie<br />

Spokojnym.<br />

Sowiecki atak na MandŜurię rozpoczął się 6<br />

VIII od uderzeń lotnictwa Związku Sowiekiego<br />

na cele w MandŜurii i Korei. I choć walki z<br />

Japończykami trwały zaledwie do 11 VIII Stalin<br />

osiągnął niezaprzeczalny sukces. Tokio<br />

miało się przekonać o sile wojennej ZSSR i o<br />

specyficznej determinacji Kremla w rozwiązywaniu<br />

spornych problemów z Japonią. J. Wojtkowiak<br />

twierdzi, Ŝe „demonstracja siły poprzez<br />

sprowokowanie zbrojnej konfrontacji z Japończykami<br />

była najprawdopodobniej spowodowana<br />

chęcią zabezpieczenia interesów radzieckich<br />

na Dalekim Wschodzie przed spodziewaną,<br />

bardzo powaŜną rozgrywką w Europie.<br />

Pomyślny przebieg walk nad Chasanem (nie<br />

sposób przypuszczać, by Stalin w swych kalkulacjach<br />

brał pod uwagę poraŜkę) mógł być w<br />

tym bardzo pomocny”. Dość zagadkowo prezentuje<br />

się kwestia utrzymującego się stanu<br />

silnego napięcia w relacjach sowieckojapońskich,<br />

co J. Wojtkowiak tłumaczy zamysłem<br />

Kremla przysparzania Tokio coraz to<br />

nowych kłopotów. Szykując rapprochement w<br />

stosunkach z Niemcami Moskwa starała się nie<br />

dopuścić do pogłębienia przez Japonię antysowieckiego<br />

aliansu z III Rzeszą.<br />

Sowieckie działania na Dalekim Wschodzie<br />

latem 1938 r. miały swoją kontynuację w Europie.<br />

Enuncjacja W. Potiomkina co do moŜliwości<br />

przeprowadzenia IV rozbioru Polski<br />

(luty i 4 X 1938 r.), groźby pod adresem Polski<br />

z związku ze sprawą Zaolzia, mobilizacja w<br />

sowieckich graniczących z Polską okręgach<br />

wojskowych jesienią 1938 r. były wystarczającym<br />

dowodem na szykowanie się Moskwy do<br />

wojny w Europie. Zapowiedzią przygotowywanej<br />

przez Kreml agresji okazały się wypowiedzi<br />

sowieckiego ambasadora w Londynie<br />

Iwana Majskiego co do moŜliwości zbliŜenia z<br />

Niemcami. M. Kornat twierdzi, Ŝe jesienią<br />

1938 r. „wszystkimi moŜliwymi środkami poszukiwano<br />

na Kremlu dróg do Berlina”.<br />

Stalin i Hitler<br />

Uzyskanie przez Adolfa Hitlera urzędu<br />

kanclerskiego było przesądzone. W 1932 r.<br />

komuniści niemieccy na polecenie Kremla<br />

zawiązali w Prusach koalicję z NSDAP, która<br />

39


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

umoŜliwiła nazistom przejęcie władzy w Republice<br />

Weimarskiej. Stalin był zainteresowany<br />

obaleniem Republiki Weimarskiej, której<br />

istnienie nie przyspieszało urzeczywistniania<br />

celów światowej komunistycznej rewolucji.<br />

Plan Stalin polegał na nieustannym wzmacnianiu<br />

nazistów poprzez destabilizowanie państwa<br />

oraz poprzez walkę z niemiecką socjaldemokracją,<br />

w której gensek dostrzegał politycznego<br />

konkurenta.<br />

Interesujący był stosunek genseka do III<br />

Rzeszy, którą usiłował on podporządkować<br />

interesom politycznym Kremla. W tej sprawie<br />

wiele mówi wystąpienie bliskiego współpracownika<br />

genseka W. Mołotowa z 21 I 1933 r.,<br />

który oświadczył, Ŝe „Niemcy mają szczególne<br />

miejsce w naszych [międzynarodowych] stosunkach.<br />

Z Niemcami mieliśmy i mamy najsilniejsze<br />

powiązania gospodarcze. Nie jest to<br />

przypadek. Wynika to ze wzajemnych interesów<br />

obu krajów”. Oświadczenie Mołotowa<br />

eksponowało szczególne zainteresowanie<br />

Kremla Niemcami, z którymi wiązano nadzieje<br />

na zwycięstwo światowej rewolucji komunistycznej.<br />

Konsekwencją takiego sytuowania<br />

kwestii niemieckiej stało się pozyskanie nazistowskiej<br />

III Rzeszy dla planów politycznych<br />

Moskwy.<br />

„Zasadą polityki radzieckiej – pisał E. Topitsch<br />

– było (…) i pozostawało przeciwdziałanie<br />

jakiemukolwiek zbliŜeniu Niemiec do<br />

Zachodu. Z tego względu liberalna demokracja<br />

weimarska nie była zbytnio po myśli Kremla,<br />

ze szczególną nienawiścią atakował on umiarkowanych<br />

niemieckich socjaldemokratów.<br />

Sięgało to aŜ do pośredniego co najmniej<br />

wspomagania narodowego socjalizmu. MoŜliwe,<br />

Ŝe Moskwą kierowała nadzieja, iŜ «faszyzm»<br />

jako najwyŜsze stadium «kapitalizmu»<br />

prowadzić będzie do «dialektycznego skoku»<br />

w komunizm, ale było moŜe tak, Ŝe zmierzano<br />

po prostu do wewnętrznego rozchwiania Niemiec<br />

jako warunku przejęcia władzy. Pokojowo<br />

nastawiona [sic!] Republika Weimarska<br />

musiała się wreszcie jawić jako nieprzydatna w<br />

roli instrumentu rozpętania «drugiej wojny<br />

imperialistycznej». W tym względzie moŜna<br />

było juŜ więcej oczekiwać od Hitlera. Stalin<br />

praktykował więc z początku zdumiewającą<br />

powściągliwość wobec Niemiec hitlerowskich,<br />

mimo Ŝe narodowosocjalistyczny terror szczególnie<br />

silnie dotykał komunistów”.<br />

Stosunków sowiecko-niemieckich po 1933<br />

r. nie oŜywiło wsparcie Stalina udzielone Hitlerowi<br />

w 1932 r. P. de Villemarest twierdzi, Ŝe<br />

Stalin popierał Hitlera w jego walce o władzę<br />

w Niemczech. To by uzasadniało tezę o potraktowaniu<br />

przez Kreml NSDAP jako siły, która<br />

pozwoliłaby pchnąć niemieckiego „lodołamacza”<br />

na państwa Europy Zachodniej. Potwierdzenie<br />

tezy zawiera wystąpienie W. Mołotowa<br />

z 28 XII 1933 r., w którym konstatował, Ŝe<br />

„Nasze stosunki z Niemcami zajmowały zawsze<br />

szczególne miejsce (…).ZSSR nie ma Ŝadnych<br />

racji, aby zmieniać swoją politykę pod<br />

tym względem”. Następnego dnia M. Litwinow<br />

mówił, Ŝe „Jesteśmy złączeni z Niemcami od<br />

dziesięciu lat szerokimi więzami ekonomicznymi<br />

i politycznymi (…). I Niemcy, i my odnieśliśmy<br />

ogromne korzyści z tych dobrych<br />

stosunków (…) i moŜemy tylko wygrać, postępując<br />

tak dalej”. JednakŜe sedno stosunku Stalina<br />

do Hitlera zawierała wypowiedź D. Manuilskiego,<br />

który miał twierdzić, Ŝe „Hitler jest,<br />

nie wiedząc o tym, naszym jedynym sprzymierzeńcem.<br />

Zniszczy on aparat państwa i utoruje<br />

w ten sposób drogę rewolucji komunistycznej”.<br />

W końcu stycznia 1933 r. gensek wobec kierownictwa<br />

Kominternu dowodził, Ŝe „zdobycie<br />

władzy przez Hitlera nie oznacza przegranej<br />

partii komunistycznej ani klasy pracującej”.<br />

Nieco później miał on stwierdzić, Ŝe Hitler jest<br />

„lodołamaczem rewolucji” . Nie wziął on jednak<br />

pod uwagę tego, Ŝe Hitler nie będzie zainteresowany<br />

współpracą z „Rosją Ŝydowskobolszewicką”.<br />

Stosunek kanclerza Rzeszy<br />

Niemieckiej do ZSSR nie zamykał drogi późniejszym<br />

porozumieniom z Kremlem. Dla Hitlera<br />

głównym wrogiem Niemiec pozostawała<br />

Francja, z którą nieprzypadkowo w 1935 r.<br />

Sowiety zawarły odpowiedni sojusz.<br />

W kwestii relacji z III Rzeszą Adolfa Hitlera<br />

waŜne było wystąpienia Stalina z 26 I 1934<br />

r., kiedy mówił on, Ŝe „dalecy jesteśmy od<br />

tego, aby zachwycać się reŜymem faszystowskim<br />

w Niemczech. Ale nie chodzi tu o faszyzm<br />

choćby dlatego, Ŝe faszyzm na przykład<br />

we Włoszech nie przeszkodził ZSSR w ustaleniu<br />

jak najlepszych stosunków z tym krajem.<br />

Nie chodzi równieŜ o rzekome zmiany w naszym<br />

ustosunkowaniu się do traktatu wersalskiego.<br />

Nie my, którzyśmy doświadczyli na<br />

sobie hańby pokoju brzeskiego, będziemy<br />

śpiewali hymny na cześć traktatu wersalskiego”,<br />

co moŜna było odebrać jako próbę nawiązania<br />

dobrych relacji z Niemcami.<br />

W 1935 r. Stalin niezadowolony z postawy<br />

Hitlera przystąpił do nakręcania spirali zagro-<br />

Ŝenia wojennego w Europie. Było to genialne<br />

posunięcie, które naleŜałoby rozpatrywać w<br />

kontekście wydarzeń na i po XVII zjeździe<br />

WKP(b). Gensek posługując się G. Dymitrowem<br />

starał się przekonać towarzyszy co do<br />

racji własnej polityki względem Niemiec uzasadniając<br />

to tym, iŜ „faszyzm, który powstał w<br />

wyniku rozkładu systemu kapitalistycznego,<br />

działa w ostatecznym rezultacie jako czynnik<br />

jego dalszego rozkładu”. I Ŝeby nie było jakichkolwiek<br />

wątpliwości wyjaśniał, Ŝe „nasza<br />

walka z barbarzyńskim faszyzmem nie ozna-<br />

40


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

cza, iŜ staliśmy się zwolennikami obłudnej i<br />

przekupnej burŜuazyjnej demokracji. Tak, nie<br />

jesteśmy demokratami! […] Celem naszej walki<br />

z faszyzmem nie jest ustanowienie burŜuazyjnej<br />

demokracji, ale wywalczenie władzy<br />

sowieckiej”.<br />

Sowieckie przygotowania do inwazji na Europę<br />

nie stanowią jakiejkolwiek tajemnicy.<br />

Sporo tych informacji w róŜnych wystąpieniach<br />

Stalina. NaleŜy na nie patrzeć jako na<br />

precyzyjnie opracowaną strategię ukrytą w<br />

„rewolucyjnym” słowotoku, który pozostawał<br />

czytelny jedynie dla wąskiego grona wtajemniczonych.<br />

Istotne dane na temat wyznaczników<br />

początku inwazji sowieckiej na Europę zawierał<br />

referat sprawozdawczy genseka na XVII<br />

zjazd WKP(b) określający doktrynalne podstawy<br />

agresji. Decydujące w niej było zaostrzanie<br />

się stosunków między państwami<br />

kapitalistycznymi oraz wzrost napięć wewnątrz<br />

tych państw. Dalszymi wyznacznikami stawały<br />

się wzrost zbrojeń oraz przygotowania wojny<br />

imperialistycznej, które moŜemy odnieść do<br />

ZSSR. Wywoływanie napięć międzynarodowych<br />

poznaliśmy poprzez słynne wystąpienie<br />

Stalina na XVIII zjeździe WKP(b). Kreowanie<br />

niepokojów społecznych w poszczególnych<br />

państwach było duŜo łatwiejsze. Metody podsycania<br />

napięć zawierają wystąpienia Stalina a<br />

w szczególności przemówienie Dymitrowa na<br />

VII kongresie Kominternu wygłoszone 2 VIII<br />

1935 r.<br />

W ramach podsycania napięcia w Europie<br />

Stalin skierował uwagę na Francję. Kreml<br />

szybko wynegocjował francusko-sowiecki pakt<br />

o pomocy wzajemnej i współpracy, który został<br />

podpisany 2 V 1935 r. Zaraz potem sfinalizowano<br />

układ czechosłowacko-sowiecki (16 V<br />

1935 r.). PrzedłuŜono teŜ pakty o nieagresji na<br />

lat dziesięć z Litwą, Łotwą i Estonią, które juŜ<br />

po pięciu latach Moskwy nie obowiązywały.<br />

Podobnie postąpiono z Finlandią. Sowietów nie<br />

przeraziło powstanie Ententy Bałtyckiej (12 IX<br />

1934 r.) choćby dlatego, Ŝe przewidywała ona<br />

wzajemną pomoc, ale tylko „polityczną i dyplomatyczną”.<br />

Wyrazem oceny politycznej<br />

aliansu był komentarz o Entencie Bałtyckiej w<br />

„Le Temps” (5 XII 1934 r.), wskazujący, Ŝe<br />

„wysiłek w kierunku współpracy narzucał się<br />

jako oczywisty, bo te trzy państwa zagroŜone<br />

są w równym stopniu wpływami propagandy<br />

niemieckiej, stawiającej sobie, jak wiadomo, za<br />

cel uczynienie z państw bałtyckich pośredniej<br />

lub bezpośredniej bazy wypadowej Niemiec w<br />

ich Drang nach Osten”. Byłoby dziwne, gdyby<br />

autorem tych słów nie był sam Stalin.<br />

Sowiecki dyktator powaŜnie nie traktował<br />

retoryki politycznej kanclerza III Rzeszy. W<br />

nazizmie najwyraźniej dostrzegał on sojusznika<br />

w walce z międzynarodową burŜuazją, co w<br />

sowieckiej nowomowie wskazywało na Wielką<br />

Brytanię i na Stany Zjednoczone. Wystąpienie<br />

szefa sowieckiej kompartii podczas XVII zjazdu<br />

WKP(b) z 26 I 1934 r. przynosiło częściowe<br />

wyjaśnienie istoty tej „antyburŜuazyjnej” polityki.<br />

„Nie mieliśmy – mówił gensek – orientacji<br />

na Niemcy, tak samo jak nie mieliśmy<br />

orientacji na Polskę i na Francję. Orientowaliśmy<br />

się w przeszłości i orientujemy się obecnie<br />

na ZSSR i tylko na ZSSR. I jeŜeli interesy<br />

ZSSR wymagają zbliŜenia z tymi czy innymi<br />

krajami, które nie są zainteresowane w naruszaniu<br />

pokoju, decydujemy się na to bez wahania”,<br />

co moŜna było odebrać jako kolejną ofertę<br />

adresowaną do Niemiec. Stalin nie był zainteresowany<br />

trwałymi aliansami z mocarstwami<br />

europejskimi ─ z Wielką Brytanią i Francją.<br />

Inaczej traktował on relacje z III Rzeszą Niemiecką,<br />

która w owym czasie w retoryce<br />

Kremla pojawiała się jako państwo pokojowe.<br />

W 1935 r. M. Tuchaczewski ogłosił pracę<br />

Plany wojenne dzisiejszych Niemiec, w której<br />

„wskazał na groźbę hitleryzmu i dowodził, Ŝe<br />

Hitler usypia czujność Francji, aby nie dać jej<br />

powodu do powiększenia zbrojeń, Ŝe dąŜenia<br />

imperialistyczne Hitlera mają nie tylko ostrze<br />

antyradzieckie, Ŝe dojrzewają równieŜ plany<br />

rewanŜu skierowane w stronę Zachodu”. Nie<br />

przypadła ona do gustu genekowi. Naruszała<br />

bowiem utrwalony w ZSSR kanon politycznych<br />

zachowań. Stalinowi wydawało się, Ŝe<br />

marszałek głosząc własnej strategię wpisuje się<br />

w krytykę jego polityki międzynarodowej.<br />

Stalin zabiegał o poprawę relacji gospodarczych<br />

z III Rzeszą Niemiecką, co dawało mu<br />

sposobność do dalszej modernizacji sowieckiego<br />

przemysłu cięŜkiego i sowieckiej armii.<br />

Wiele w omawianej sprawie wyjaśnia notatka<br />

ministra Józefa Becka z rozmowy z Hermanem<br />

Göringiem z 1936 r.: „Odnośnie stosunków z<br />

Sowietami, p. Göring zaznaczył, Ŝe po zawarciu<br />

ostatniego układu clearingowego sowieckoniemieckiego<br />

delegacja sowiecka z p. Kandelakim<br />

na czele usilnie starała się o przyjęcie<br />

przez niego, co wreszcie nastąpiło. W rozmowie<br />

podkreślała ona chęć polepszenia stosunków<br />

z Niemcami przez zaprzestanie ataków<br />

prasowych, a konkretnie zaproponowała zakup<br />

kilku okrętów wojennych w Niemczech i materiału<br />

wojennego. RównieŜ dała do zrozumienia,<br />

Ŝe Stalin w przeciwieństwie do Litwinowa<br />

odnosi się pozytywnie do Niemiec. P. Göring<br />

wysłuchał tego oświadczenia i zreferował o<br />

nim Kanclerzowi, który energicznie wystąpił<br />

przeciwko sugestiom. Niemniej p. Göring stawia<br />

sobie pytanie, jakie są pobudki, które pchają<br />

Sowiety w tym kierunku”.<br />

W sferze strategiczno-wojskowej relacji<br />

sowiecko-niemieckich Kreml dostrzegał sposobność<br />

do gospodarczego uzaleŜnienia III<br />

41


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

Rzeszy od ZSSR aczkolwiek wykorzystanie<br />

siły ekonomicznej do rozprawy z przeciwnikiem<br />

zalecał juŜ W. I. Lenin. Postulaty „wodza”<br />

rewolucji z powodzeniem realizował Stalin<br />

w sytuacji nowego „otwarcia” na Niemcy,<br />

począwszy od kwietnia 1939 r.<br />

W 1936 r. w Hiszpanii i we Francji do władzy<br />

doszły tzw. Fronty Ludowe („przedłuŜone<br />

ramię Moskwy”). Odpowiedzią na wspomniane<br />

wydarzenia stał się pakt antykominternowski<br />

jaki 25 XI 1936 r. podpisały III Rzesza<br />

Niemiecka i Japonia, który w tajnym dodatkowym<br />

protokole zobowiązywał strony do<br />

współpracy przeciw ZSSR.<br />

Wojna domowa w Hiszpanii pozostawała<br />

zastępczą konfrontacją między Niemcami i<br />

ZSSR przed 22 VI 1941 r. Z woli Stalina stała<br />

się ona poligonem dla setek sowieckich<br />

„ochotników” nabierających doświadczenia w<br />

oddolnych „rewolucjach ludowych”, które<br />

miały towarzyszyć inwazji Armii Czerwonej<br />

na Europę. Nie zmienia to jednak naszego<br />

wcześniej wyraŜonego przekonania, iŜ decydującym<br />

dla zaangaŜowania się Stalina na Półwyspie<br />

Iberyjskim był zamysł „czystki” w siłach<br />

zbrojnych, których zdolność bojową osłabiały<br />

ulokowanych w armii tysiące zasłuŜonych w<br />

rewolucji i w wojnie domowej „starych” bolszewików.<br />

Rok 1938 dla sowieckiej wierchuszki na<br />

Kremlu jawił się jako pierwszy rok światowej<br />

wojny imperialistycznej proklamowanej przez<br />

Stalina w 1937 r. W kreowaną na Kremlu psychozę<br />

wojenną wpisywały się insynuacje moskiewskiej<br />

„Prawdy”, Ŝe Polska zagraŜa niepodległości<br />

Litwy i Łotwy, mając za sobą<br />

obietnice niemieckie „w sprawie koncesji w<br />

państwach bałtyckich w zamian za oddanie<br />

[Niemcom – K. G.] Gdańska”. Absurdalność<br />

oskarŜeń głównego organu prasowego sowieckiej<br />

kompartii była oczywista. Podobnie jak<br />

zamiar wytworzenia napięcia w relacjach polsko-litewskich.<br />

Proklamowana przez Kreml<br />

wojna imperialistyczna wymagała potwierdzenia.<br />

I trudno za takie nie było uznać wzmacnianie<br />

przez Sowietów własnej rozlokowanej na<br />

Dalekim Wschodzie armii.<br />

Mniej spektakularne wydarzenia towarzyszyły<br />

przygotowaniom Stalina do wojny w<br />

Europie. U schyłku 1937 r. w gabinetach dyplomatycznych<br />

pojawiły się informacje o moŜliwości<br />

poprawy relacji sowiecko-niemieckich.<br />

W końcu 1938 r. problem ujawnił się w wypowiedziach<br />

prasowych emigrantów rosyjskich.<br />

To, Ŝe nie wzbudził on czujności polskiego<br />

MSZ nie dziwi skoro Sowietom udało się pozyskać<br />

do współpracy szefa Wydziału<br />

Wschodniego MSZ ppłk. T. Kobylańskiego i<br />

Ŝonę ministra Mirosława Arciszewskiego.<br />

W 1938 r. kanclerz III Rzeszy zaczął przygotowywać<br />

się do ostatecznego starcia z Francją.<br />

24 X 1938 r. Hitler poprzez swego ministra<br />

spraw zagranicznych Joachima von Ribbentropa<br />

ujawnił swój plan podporządkowania Polski<br />

polityce Niemiec, co skutkowało konsultacjami<br />

polsko-sowieckimi w Moskwie prowadzonymi<br />

w końcu października (juŜ po rozmowie Ribbentropa<br />

z Lipskim) i w listopadzie 1938 r. W<br />

praktyce „wbrew intencji [polskiego MSZ] po<br />

raz kolejny zostało podwaŜone przekonanie<br />

Berlina, Ŝe sojusz z II Rzeczypospolitą na antysowieckiej<br />

płaszczyźnie jest tylko kwestią czasu”.<br />

Okres po Monachium skutkował większą<br />

aktywnością Sowietów względem Niemiec, co<br />

eksponowały starania Moskwy co do starań o<br />

znalezienie modus vivendi z III Rzeszą. Pierwszym<br />

widocznym znakiem tych starań było<br />

wyciszenie w prasie sowieckiej krytyki Niemiec.<br />

Na kolejne nie trzeba było długo czekać.<br />

Tymczasem Kreml, nie zorientowany w faktycznym<br />

stanie stosunków niemiecko-polskich,<br />

jeszcze w lutym 1939 r. szykował plany działań<br />

zbrojnych na wypadek wspólnej akcji wojskowej<br />

Polski i III Rzeszy Niemieckiej przeciw<br />

ZSSR.<br />

Cała naprzód!<br />

10 III 1939 r. Stalin na XVIII zjeździe<br />

WKP(b) wygłosił referat, w którym przedstawił<br />

Hitlerowi propozycję nowego „uregulowania”<br />

stosunków ZSSR z III Rzeszą Niemiecką.<br />

Nie byłoby w tym niczego szczególnego gdyby<br />

nie to, iŜ w styczniu 1939 r. gensek przystąpił<br />

do całkowitego przestawiania przemysłu na<br />

potrzeby wojny. Podczas zjazdu szef partii<br />

mówił, Ŝe naleŜy dopomóc wszystkim uczestnikom<br />

wojny „aby głęboko ugrzęźli w otmęcie<br />

wojny, skrytego zachęcania ich do tego, pozwolenia<br />

im, aby się wzajemnie osłabili i wyczerpali,<br />

a potem, gdy dostatecznie osłabną –<br />

wkroczenia na widownię ze świeŜymi siłami,<br />

wystąpienia, oczywiście, w «interesie pokoju»<br />

i podyktowania swoich warunków osłabionym<br />

uczestnikom wojny”.<br />

Wspomnianym przedsięwzięciom towarzyszyła<br />

militaryzacja partii komunistycznej, w<br />

której na początku 1939 r. zaczęto tworzyć<br />

wydziały wojskowe. Jednocześnie ówczesna<br />

prasa partyjna rozpisywała się o nadchodzącej<br />

wojnie, wojnie „wyzwoleńczej”, czyli o prewencyjnym<br />

uderzeniu na wroga.<br />

15 III Niemcy wkroczyli do Czechosłowacji<br />

a 28 III M. Litwinow wręczył w Moskwie posłowi<br />

estońskiemu notę, w której „zapewniono<br />

(…) wprawdzie o woli – w razie potrzeby –<br />

praktycznego udowodnienia przez Związek<br />

Radziecki, jaką wagę przywiązuje on do niena-<br />

42


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

ruszonej suwerenności i bytu państwa estońskiego,<br />

jego niezaleŜności ekonomicznej i politycznej,<br />

ale równocześnie stwierdzano niedopuszczalność<br />

ograniczenia tej integralności<br />

poprzez dobrowolny czy zawarty pod presją<br />

układ przyznający państwu trzeciemu jakiekolwiek<br />

uprawnienia czy ustępstwa dotyczące<br />

terytorium lub praw w portach”. Notę podobnej<br />

treści otrzymał poseł łotewski. Z omawianym<br />

wydarzeniem związana jest informacja rosyjskiego<br />

tygodnika „Ogoniok” sugerująca pierwszą<br />

wizytę J. von Ribbentropa w Moskwie 30<br />

III 1939 r.<br />

Skutek tych jak i późniejszych działań<br />

Kremla był taki, Ŝe państwa bałtyckie zaczęły<br />

szukać wsparcia w Rzeszy, co usankcjonował<br />

Hitler w swoim wystąpieniu z 28 IV 1939 r.<br />

Podpisane w Berlinie 7 VI 1939 r. z Łotwą i<br />

Estonią układy o nieagresji nie spełniały jeszcze<br />

podstawowych wymogów bezpieczeństwa.<br />

Ale i to juŜ irytowało Kreml. Następnego dnia<br />

po podpisaniu wspomnianych układów londyński<br />

„Times” opublikował przedruk artykułu z<br />

moskiewskiej „Prawdy”, w którym znalazło się<br />

stwierdzenie, Ŝe „w tej części Europy [Północno-Wschodniej]<br />

nie ma juŜ miejsca dla państw<br />

neutralnych, niezdolnych do skutecznej obrony<br />

własnej neutralności”. Konkluzja owej wypowiedzi<br />

była taka, Ŝe „ich aktualna sytuacja<br />

wskazuje na to, Ŝe ulegają wpływom niemieckim,<br />

a tak być nie moŜe”. Stalin zapowiadał<br />

Niemcom, Ŝe w wypadku wojny polskoniemieckiej<br />

zajmie on państwa bałtyckie. Co<br />

do zachowania się Sowietów w sytuacji inwazji<br />

III Rzeszy na Polskę przezornie milczał, oczekując<br />

propozycji Hitlera. Wiktor Suworow ma<br />

rację, wskazując na Stalina jako na siłę sprawczą<br />

II wojny światowej. „Przed samą śmiercią<br />

– wspominał Aleksander Wat – na XIX zjeździe,<br />

przecieŜ to on [Stalin] sformułował program<br />

o koegzystencji i moŜliwości pokoju,<br />

mianowicie, Ŝe wojna państw kapitalistycznych,<br />

imperialistów ze Związkiem Sowieckim<br />

wcale nie jest nieunikniona, Ŝe moŜna jej łatwo<br />

uniknąć, natomiast nieuniknione będą wojny<br />

imperialistów między sobą. To jest stalinowska<br />

doktryna, kwestia zawarcia sojuszu z Hitlerem<br />

teŜ na tym polegała”.<br />

Na tym samym zjeździe WKP(b) marszałek<br />

K. Woroszyłow informował jego uczestników,<br />

iŜ w latach 1934-1938 liczebność Armii Czerwonej<br />

wzrosła ponad dwukrotnie, a motoryzacja<br />

osiągnęła 260% wzrostu. Park czołgowy<br />

prawie się podwoił, a jego siła ognia wzrosła<br />

prawie czterokrotnie oraz Ŝe odnotowano znaczące<br />

powiększenie się siły bojowej lotnictwa.<br />

JeŜeli wystąpienie Stalina z 10 III 1939 r.<br />

jedynie przybliŜa nas do sowieckiej strategii<br />

geopolitycznej, to raport ambasadora RP we<br />

Francji Juliusza Łukaszewicza z 20 IV 1939 r.<br />

w pełni wyświetla stanowisko Kremla w najwaŜniejszych<br />

sprawach międzynarodowych.<br />

Przywołajmy je:<br />

1. Stalin jest przekonany, Ŝe państwa<br />

kapitalistyczne kierując się ideą „wykupienia<br />

się od Hitlera” są zainteresowane skierowaniem<br />

go na Wschód, w stronę ZSSR. Stalin<br />

Ŝywi wielką nieufność do Chamberlaina i francuskich<br />

polityków Bonneta i Daladiera.<br />

2. ZSSR obawia się, Ŝe jeŜeli zwiąŜe<br />

się wojskowo-sojuszniczymi zobowiązaniami<br />

gwarancyjnymi z państwami, które mogą być<br />

napadnięte przez Niemcy, to będzie zmuszony<br />

przyjąć na siebie cięŜar głównego uderzenia<br />

niemieckiego, a w tych warunkach wojna koalicji<br />

przeistoczy się w wojnę sowieckoniemiecką.<br />

Stąd naleŜałoby ustanowić normy<br />

współpracy ZSSR z Wielką Brytanią i Francją.<br />

Przygotowaniem takiej współpracy powinna<br />

się zająć konferencja wspomnianych mocarstw<br />

europejskich.<br />

3. NajwyŜsze czynniki ZSSR nie widzą<br />

moŜliwości podporządkowania w sprawach<br />

wojennego prawa karnego przebywającej na<br />

terytoriach państw sojuszniczych Armii Czerwonej<br />

miejscowym sądom wojskowym. „Warunki<br />

techniczne pozostawania oddziałów Armii<br />

Czerwonej na obcym terytorium wymagają<br />

zasadniczego i dokładnego określenia”.<br />

4. ZSSR uwaŜa, Ŝe przygotowywanemu<br />

układowi nie trzeba nadawać charakteru antyniemieckiego,<br />

Ŝe „naleŜy nadać paktowi o pomocy<br />

wzajemnej charakter «uniwersalnego<br />

paktu ogólnego bezpieczeństwa», który by<br />

mógł być zastosowany wszędzie”, czyli w Europie<br />

i na Dalekim Wschodzie. Stalin chciałby<br />

otrzymać od Wielkiej Brytanii i Francji gwarancje<br />

bezpieczeństwa na wypadek agresji ze<br />

strony Japonii.<br />

5. „Na Stalina wywiera jak najgorsze<br />

wraŜenie stanowisko Warszawy, która rządowi<br />

ZSSR stawia «niedorzeczne zarzuty» chęci<br />

«wykorzystania wojny celem wywołania światowej<br />

rewolucji»”.<br />

6. Stalin nie zgodzi się na rezygnację z<br />

dotychczasowych priorytetów sowieckiej polityki<br />

międzynarodowej nawet „drogą podpisania<br />

z ZSSR paktu obronnego”.<br />

7. Stalin pozostaje świadomy faktu, Ŝe<br />

władze III Rzeszy Niemieckiej „uwaŜają sowiecko-niemiecką<br />

umowę o nieagresji i arbitraŜu<br />

za obowiązującą i gotowe są potwierdzić<br />

ten swój punkt widzenia w sposób jak najbardziej<br />

formalny”.<br />

Kreml miał niewątpliwie problemy ze zrozumieniem<br />

istoty brytyjskich gwarancji dla<br />

Polski. Zdaniem S. Dębskiego „w Moskwie<br />

interpretowano początkowo brytyjskie gwarancje<br />

jako posunięcie bezpośrednio wymierzone<br />

nie tylko w III Rzeszę, ale równieŜ w ZSSR,<br />

43


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

nie wykluczano, Ŝe mają one za zadanie asekurować<br />

Polskę i Rumunię przed ewentualnym<br />

niebezpieczeństwem nadciągającym zarówno z<br />

Zachodu, jak i ze Wschodu”. Ten sam badacz<br />

twierdzi, Ŝe „strona sowiecka najpóźniej w<br />

drugiej połowie kwietnia 1939 r. miała juŜ<br />

wyrobiony pogląd na temat moŜliwych niemieckich<br />

intencji i zdawała sobie sprawę z<br />

otwierającej się szansy na zwrot w stosunkach<br />

niemiecko-sowieckich”.<br />

Spór w Ludowym Komisariacie Spraw Zagranicznych<br />

o stosunek ZSSR do Niemiec znalazł<br />

swój finał podczas moskiewskiej narady 21<br />

IV 1939 r., doprowadzając do ustąpienia ze<br />

stanowiska za sprawą Stalina dotychczasowego<br />

szefa LKSZ Maksyma Litwinowa (3 V) oraz<br />

ambasadora sowieckiego w Berlinie Aleksieja<br />

Mierkałowa (5 V). Uzasadniając dymisję Litwinowa<br />

Stalin w specjalnej depeszy skierowanej<br />

do sowieckich ambasadorów stwierdził, iŜ<br />

przyczyną odejścia Litwinowa był „powaŜny<br />

konflikt” między szefem LKSZ a Mołotowem,<br />

który powstał przez nielojalność Litwinowa<br />

wobec Rady Komisarzy Ludowych, co oczywiście<br />

nie odpowiadało prawdzie.<br />

Przypatrując się sowieckim przygotowaniom<br />

do wojny warto zwrócić uwagę na wizytę<br />

sowieckiego wicekomisarza spraw zagranicznych<br />

W. Potiomkina w Turcji, na Bałkanach<br />

oraz w Polsce w końcu kwietnia i na początku<br />

maja 1939 r., który „rozpoczął w Ankarze rokowania<br />

o pakt o wzajemnej pomocy między<br />

Związkiem Sowieckim i Turcją”, co w załoŜeniach<br />

miało zabezpieczyć ZSSR przed agresją<br />

niemiecką. W rzeczywistości wizyta Potiomkina<br />

niosła z sobą moŜliwość wciągnięcia Turcji<br />

do wojny europejskiej. Wizyta sowieckiego<br />

ministra nieprzypadkowo przypadła na kilka<br />

dni przed podpisaniem deklaracji o wzajemnej<br />

pomocy między Wielką Brytanią a Turcją (12<br />

V 1939 r.).<br />

PowaŜne obawy Stalina budziło zachowanie<br />

się Japonii w szykowanym przez Kreml konflikcie<br />

europejskim. Argumentu do rozpoczęcia<br />

działań wojennych nad rzeką Chałchin-goł<br />

dostarczyli Niemcy prowadząc w 1939 r. z<br />

Włochami i z Japonią rokowania w sprawie<br />

tzw. paktu stalowego, zobowiązującego strony<br />

do udzielenia sobie wzajemnej pomocy wojskowej,<br />

w razie gdyby któraś ze stron układu<br />

znalazła się w konflikcie z jakimś mocarstwem.<br />

Na reakcję Stalina nie trzeba było długo<br />

czekać. 11 V (lub 12 V) na granicy mongolsko-mandŜurskiej<br />

doszło do walk sprowokowanych<br />

przez oddziały mongolskie. 17 V do<br />

akcji wkroczyły oddziały Armii Czerwonej.<br />

Cel nowej sowieckiej prowokacji względem<br />

Japonii wydawał się oczywisty: wyraźne określenie<br />

układu sił przed wybuchem wojny w<br />

Europie.<br />

Latem 1939 r. pojawiło się w rozmowach<br />

przedstawicieli ZSSR z wysłannikami Wielkiej<br />

Brytanii i Francji Ŝądanie przyznania Sowietom<br />

„wolnej ręki” w sprawie państw bałtyckich<br />

i Finlandii. Znacznie większe profity dawało<br />

jednak Stalinowi paktowanie z Niemcami. „Na<br />

bliską metę – napisał Paweł Zaremba – sojusz z<br />

Niemcami lub choćby neutralność w konflikcie<br />

Niemiec z resztą Europy dawały Rosji korzyści<br />

bezpośrednie w postaci podziału Europy<br />

Wschodniej na strefy interesów, co w praktyce<br />

oznaczało rozbiór Polski i zabór krajów bałtyckich<br />

z moŜliwością zaborów na Bałkanach. Te<br />

korzyści stwarzały wystarczającą bazę do dalszej<br />

ekspansji w momencie uznanym przez<br />

Związek Sowiecki za dogodny. Kluczowym<br />

zagadnieniem była tu likwidacja państwa polskiego<br />

jako najsilniejszego elementu ładu pokojowego<br />

w tej części Europy. Likwidacja<br />

państwa polskiego była teŜ podstawowym dezyderatem<br />

Niemiec, zarówno jako zapewnienie<br />

sobie terenu eksploatacji, jak i jako zabezpieczenie<br />

sobie tyłów w walce z demokracjami<br />

zachodnimi”.<br />

Na początku lipca 1939 r. do Kijowskiego<br />

Specjalnego Okręgu Wojskowego przesłano<br />

dyrektywy informujące tamtejsze dowództwo,<br />

Ŝe „gdyby wojna miała zostać narzucona przez<br />

imperialistów takŜe Związkowi Sowieckiemu,<br />

to natychmiast będzie przeniesiona na terytorium<br />

nieprzyjaciela […]. Dlatego w wypadku<br />

wojny «cała praca polityczna» będzie prowadzona<br />

na nieprzyjacielskim terytorium”. I tu<br />

zalecenie: „w jednostkach Kijowskiego Okręgu<br />

Wojskowego propagandziści powinni swobodnie<br />

władać jednym z trzech języków: polskim,<br />

rumuńskim lub niemieckim”. Dyrektywa zdawała<br />

się wskazywać, iŜ w sytuacji wojny polsko-niemieckiej<br />

ZSSR się do niej włączy, niezaleŜnie<br />

od niemieckiej akceptacji przedsięwzięcia,<br />

z zamiarem objęcia sowiecką okupacją<br />

wschodnich terytoriów Polski.<br />

W 1939 r. wytworzył się w Europie kwartet<br />

mocarstw: Niemcy, ZSSR, Wielka Brytania i<br />

Francja. Na Dalekim Wschodzie potęgą pozostawała<br />

Japonia. Ze względu na szybki wzrost<br />

siły III Rzeszy i Japonii aktualności nabierało<br />

niebezpieczeństwo zawiązania się koalicji<br />

wspomnianych państw „z” albo „przeciw”<br />

Moskwie. Wyznaczało to władzom na Kremlu<br />

zadanie: nie dopuścić do powstania antysowieckiego<br />

przymierza. Stąd płynął nakaz pozyskania<br />

do koalicji z Niemcami choćby jeszcze<br />

jednego mocarstwa. W grę wchodziła tylko<br />

Japonia, z którą Kreml próbował porozumieć<br />

się z pomocą III Rzeszy. Alians Sowietów z<br />

Wielką Brytanią na Kremlu nie brano pod<br />

uwagę, gdyŜ Londyn nie godził się na zachwianie<br />

równowagi politycznej na kontynencie<br />

europejskim.<br />

44


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

Uderzenie sowieckie na Japonię i pakt z Hitlerem<br />

poprzedziło jedno z najbardziej tajemniczych<br />

wydarzeń w historii ZSSR: posiedzenie<br />

Biura Politycznego WKP(b) 19 VIII 1939 r., co<br />

w 1993 r. potwierdził płk. D. Wołkogonow,<br />

który oglądał protokoły z tego posiedzenia.<br />

Jednym ze skutków posiedzenia tego gremium<br />

był ogromny wzrost liczby sowieckich dywizji<br />

i korpusów, co wiązało się z rozpoczętą 2 IX<br />

1939 r. tajną mobilizacją. Zdaniem W. Suworowa<br />

„19 VIII 1939 r. Stalin rozkazał podwoić<br />

liczbę dywizji piechoty. W chwili wydania<br />

tego rozkazu Armia Czerwona i tak miała więcej<br />

dywizji niŜ którakolwiek armia na świecie.<br />

Rozkaz ich podwojenia oznaczał, Ŝe zakończył<br />

się okres przedmobilizacyjny . Rozpoczęła się<br />

mobilizacja”.<br />

Niezwykle interesującym w tej sprawie pozostaje<br />

przemówienie Stalina wygłoszone 19<br />

VIII 1939 r. na posiedzeniu Biura Politycznego<br />

WKP(b). To precyzyjna wykładnia celów politycznych<br />

Kremla jakie zamierzano zrealizować<br />

w stosunkach z Niemcami. Treść tego wystąpienia<br />

jest na tyle szokująca, iŜ zdaniem wielu<br />

badaczy nie mogła być przez to prawdziwa.<br />

Tymczasem przemówienie to ma własną sygnaturę<br />

archiwalną a przez to moŜliwe jest<br />

dotarcie do oryginału. Zaprzeczając istnieniu<br />

tego dokumentu musielibyśmy podwaŜyć inną,<br />

skądinąd znaną wypowiedź Stalina z 1937<br />

(druk: 1938 r.) o tym, iŜ druga wojna imperialistyczna<br />

się rozpoczęła. Treść przemówienia<br />

wypełnia program podbojów oraz charakterystyka<br />

metod przeprowadzenia przedsięwzięcia,<br />

które odpowiednio zaplanowane stwarzało<br />

szansę na szybką bolszewizację Europy z pomocą<br />

Niemiec i niszczonej przez komunistów<br />

od wewnątrz Francji. I choć uwaga Stalina we<br />

wspomnianym wystąpieniu była skoncentrowana<br />

na Europie trudno mieć wątpliwości, Ŝe<br />

mniej oświetlonym przez genseka celem była<br />

grabieŜ terytoriów wchodzących w skład imperium<br />

brytyjskiego.<br />

Neutralizowanie Japonii przez Kreml rozpoczęła<br />

ofensywa G. śukowa we wschodniej<br />

Mongolii 20 VIII 1939 r. Stało się to w sytuacji<br />

braku bezpośredniego zagroŜenia Syberii przez<br />

Japończyków. Na Kremlu wiedziano, Ŝe atak<br />

japoński na sowiecki Daleki Wschód jest niemoŜliwy<br />

z uwagi na stosunkowo niewielkie<br />

wojska lądowe tego państwa oraz przez wzgląd<br />

na niemoŜność szybkiej eksploatacji syberyjskich<br />

bogactw naturalnych, których wydobycie<br />

w ówczesnych warunkach było niezwykle trudne.<br />

WraŜenie na Japończykach wywarła wiadomość<br />

o planowanej w najbliŜszych godzinach<br />

podróŜy von Ribbentropa do Moskwy, co<br />

wiązało się z pogwałceniem przez III Rzeszę<br />

Niemiecką art. 1 tajnego dodatkowego porozumienia<br />

do paktu antykominternowskiego. 25<br />

VIII Tokio oświadczyło, Ŝe „wszelkie przygotowania<br />

do przekształcenia paktu antykominternowskiego<br />

w sojusz wojskowy zostają przez<br />

stronę japońską zaniechane”.4 IX ambasador<br />

Cesarstwa Japonii otrzymał z Tokio polecenie<br />

rozpoczęcia negocjacji w sprawie zakończenia<br />

konfliktu nad Chałchin-goł a 7 IX premier tego<br />

kraju wyraził pragnienie utrzymania pokojowych<br />

stosunków z ZSSR .<br />

Trudno było sobie wyobrazić większą radość<br />

Stalina. Podpisując pakt z Hitlerem Sowiety<br />

zyskiwały naprawdę wiele. Niemcy traciły<br />

sojusznika na Dalekim Wschodzie. Berlin<br />

zamykał sobie drogę do pokojowych rokowań<br />

z Polską wystawiając się na nieuchronny konflikt<br />

z Wielką Brytanią i Francją. Oddalały się<br />

w związku z tym obawy Moskwy na pojawienie<br />

się jakiegoś modus vivendi pomiędzy Wielką<br />

Brytanią a III Rzeszą. Szansą porozumienia<br />

Londyn-Berlin było wyrzeczenie się przez<br />

Niemcy dalszej ekspansji i zachowanie w Europie<br />

status quo, co w ówczesnej sytuacji okazało<br />

się juŜ niemoŜliwe. W Azji Stalin odnosił<br />

jeszcze większe korzyści. Japonia została zmuszona<br />

do szukania porozumienia z ZSSR oraz z<br />

Wielką Brytanią i USA, co chwilowo na Kremlu<br />

brano za sukces. W dalszej perspektywie<br />

związanie się Tokio z państwami koalicji antyniemieckiej<br />

zagraŜało Sowietom oraz uniemoŜliwiało<br />

przyjęcie przez Tokio polityki antyzachodniej<br />

i zwrócenie jej ekspansji w kierunku<br />

Azji Południowej.<br />

Rokowania z Wielką Brytanią i Francją w<br />

Moskwie prowadzone latem 1939 r. miały doprowadzić<br />

do wciągnięcia obu europejskich<br />

mocarstw do wojny z Niemcami. 19 VIII Stalin<br />

przekonywał politbiuro, Ŝe w interesie ZSSR<br />

jest, „by Niemcy prowadziły wojnę z Zachodem<br />

jak najdłuŜej” i w związku z tym „zadaniem<br />

ZSSR było – zdaniem sowieckiego dyktatora<br />

– dopomóc Niemcom gospodarczo, dostarczając<br />

im Ŝywności i surowców”.<br />

Zawarty w Moskwie 23 VIII 1939 r. pakt<br />

Hitler-Stalin został przez obie strony porozumienia<br />

potraktowany jako „manewr taktyczny”.<br />

Dla Hitlera „waŜny był wówczas jedynie<br />

wydźwięk propagandowy i efekt zaskoczenia,<br />

wynikający z nieoczekiwanego zwrotu sytuacji<br />

politycznej po podpisaniu przez III Rzeszę<br />

układu o nieagresji z ZSSR”. Gensek szykował<br />

się do wojny światowej. Pojawiające się po<br />

stronie niemieckiej wątpliwości specjalnie nie<br />

mąciły radości z osiągniętego sukcesu. „MoŜe<br />

to wcale nie jest szczęście dla Niemiec” –<br />

napisał po finalizacji paktu z sowieckim dyktatorem<br />

F. W. von der Schulenburg ambasador<br />

III Rzeszy Niemieckiej w ZSSR. W. Suworow<br />

zwraca uwagę na inny aspekt gry Stalina. To<br />

mianowicie okrąŜenie Niemiec nie sowieckimi<br />

45


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

a brytyjskimi siłami, izolacja i uzaleŜnienie<br />

Hitlera od dostaw surowców strategicznych z<br />

ZSSR, za które Niemcy musieli Sowietom<br />

płacić nowoczesnymi technologiami i sprzętem<br />

wojennym. Strategiczne kalkulacje genseka<br />

stały się czytelne dopiero w 1940 r.<br />

1 IX 1939 r. rozpoczęła się II wojna światowa.<br />

Wczesnym rankiem armia niemiecka<br />

uderzyła na Polskę. 7 IX, jak podają to K. Grünberg<br />

i J. Serczyk, Stalin przyjął w obecności<br />

Mołotowa i śdanowa szefa Kominternu Dymitrowa,<br />

któremu przedstawił załoŜenia ideologiczne<br />

prowadzonej przez Kreml polityki zagranicznej.<br />

Na spotkaniu oświadczył, Ŝe: „Nie<br />

mamy nic przeciw temu, Ŝeby państwa biorące<br />

udział w wojnie osłabiły się wzajemnie. W<br />

szczególności pragnęlibyśmy, aby Niemcy<br />

zdestabilizowały najbogatsze państwa kapitalistyczne,<br />

zwłaszcza Anglię”. W sprawie polskiej<br />

– jak zanotował to Dymitrow ─ „Stalin<br />

wypowiedział się juŜ wtedy za całkowitą likwidacją<br />

Polski, którą nazwał państwem faszystowskim,<br />

ciemięŜącym Ukraińców i Białorusinów”.<br />

We wrześniu Rada NajwyŜsza ZSSR<br />

uchwaliła Ustawę o powszechnym obowiązku<br />

słuŜby wojskowej.<br />

Przed świtem 17 IX wojska sowieckie przekroczyły<br />

granicę z Polską nie napotkawszy<br />

znaczącego oporu wojsk polskich. Pierwszy<br />

sowiecki komunikat wojenny z 18 IX 1939 r.<br />

informował o zajęciu Baranowicz, Mołodeczna,<br />

Równego, Dubna, Tarnopola i Kołomyi, w<br />

której do godzin porannych 17 IX przebywał<br />

marszałek Edward Rydz-Śmigły. Ukrywaniu<br />

prawdziwych celów przystąpienia ZSSR do<br />

wojny słuŜyło sowieckie uzasadnienie inwazji<br />

osobiście napisane przez Stalina:<br />

„W celu uniknięcia wszelkiego rodzaju pogłosek<br />

o zadaniach wojsk radzieckich i niemieckich<br />

działających w Polsce, rząd ZSRR i<br />

rząd Niemiec oświadczają, Ŝe działania tych<br />

wojsk nie zmierzają do jakiegokolwiek celu<br />

kolidującego z interesami Niemiec albo Związku<br />

Radzieckiego i sprzecznego z duchem i<br />

literą paktu o nieagresji, zawartego między<br />

Niemcami i ZSSR. Odwrotnie, zadanie tych<br />

wojsk polega na tym, aby przywrócić w Polsce<br />

ład i spokój, naruszone przez rozpad państwa<br />

polskiego, i dopomóc ludności Polski w przebudowie<br />

warunków swojego istnienia państwowego”.<br />

W następnych dniach wojny dyplomacja<br />

ZSSR i Niemiec gorączkowo poszukiwały<br />

uzasadnienia dla likwidacji państwa polskiego.<br />

W telegramie z 20 IX 1939 r. ambasadora III<br />

Rzeszy w Moskwie dla władz w Berlinie czytamy,<br />

iŜ „Mołotow oświadczył mi dziś, Ŝe rząd<br />

radziecki uwaŜa, iŜ obecnie dla niego, jak i dla<br />

rządu Niemiec dojrzała chwila do ostatecznego<br />

określenia struktury terytoriów polskich. W<br />

związku z tym Mołotow dał do zrozumienia, Ŝe<br />

pierwotny zamiar, jaki miał rząd radziecki i<br />

osobiście Stalin, dopuszczenia do istnienia<br />

resztek Polski, teraz ustąpił miejsca zamiarowi<br />

podziału Polski wzdłuŜ linii Pisa – Narew –<br />

Wisła ─ San. Rząd radziecki pragnie bezzwłocznie<br />

rozpocząć rozmowy na ten temat i<br />

przeprowadzić je w Moskwie”.<br />

Wyraźny sygnał dalszej parcelacji środkowoeuropejskiej<br />

strefy bezpieczeństwa przyniósł<br />

kolejny telegram von der Schulenburga z<br />

25 IX:<br />

„Stalin i Mołotow poprosili, bym przybył<br />

na Kreml dziś o godzinie 20. Stalin oświadczył,<br />

co następuje. Przy ostatecznym uregulowaniu<br />

kwestii polskiej trzeba unikać wszystkiego, co<br />

w przyszłości moŜe spowodować zadraŜnienia<br />

miedzy Niemcami i Związkiem Radzieckim. Z<br />

tego punktu widzenia uwaŜa on za niesłuszne<br />

pozostawienie niepodległej resztki państwa<br />

polskiego. Proponuje on zatem: z terytorium na<br />

wschód od linii demarkacyjnej całe województwo<br />

lubelskie i część województwa warszawskiego,<br />

która dochodzi do Bugu, powinny być<br />

dołączone do naszej porcji. Za to zrzekamy się<br />

pretensji do Litwy. Stalin wskazał na tę propozycję<br />

jako na przedmiot przyszłych rokowań z<br />

Ministerstwem Spraw Zagranicznych Rzeszy i<br />

dodał, Ŝe – jeŜeli zgadzamy się – to Związek<br />

Radziecki bezzwłocznie zabierze się do rozwiązania<br />

problemu państw bałtyckich w myśl<br />

Protokołu z 23 VIII i spodziewa się w tej sprawie<br />

całkowitego poparcia rządu niemieckiego.<br />

Stalin z naciskiem wskazał na Estonię, Łotwę i<br />

Litwę, ale nie wspomniał o Finlandii”.<br />

27 IX na zaproszenie rządu ZSSR do Moskwy<br />

przybył von Ribbentrop, który jeszcze<br />

tego samego dnia odbył na Kremlu ponad<br />

dwugodzinne spotkanie ze Stalinem i Mołotowem,<br />

podpisując 28 IX 1939 r. Niemieckoradziecki<br />

układ o przyjaźni i granicy między<br />

ZSSR i Niemcami oraz dołączone tajne protokoły.<br />

Podział Europy Wschodniej kończyło<br />

wspólne oświadczenie, w którym oskarŜono<br />

rządy Wielkiej Brytanii i Francji, iŜ „ponoszą<br />

odpowiedzialność za kontynuowanie wojny”, a<br />

takŜe zawarto jednoznaczną sugestię o ewentualnym<br />

współdziałaniu Berlina i Moskwy<br />

(„Rządy Niemiec i ZSSR będą się konsultowały<br />

ze sobą w sprawie niezbędnych posunięć”)<br />

w sytuacji trwania wojny przeciw III Rzeszy<br />

Niemieckiej wypowiedzianej przez oba zachodnioeuropejskie<br />

mocarstwa 3 IX 1939 r.<br />

29 IX 1939 r. nad Sanem pojawił się w generalskim<br />

mundurze Nikita S. Chruszczow z<br />

zadaniem przeprowadzenia inspekcji. Nie miejsce<br />

tu na opis pobytu tego sowieckiego dygnitarza.<br />

W. Suworow zauwaŜył, Ŝe ten późniejszy<br />

następca Stalina na urzędzie szefa partii komunistycznej<br />

spoglądając na niemiecki brzeg rzeki<br />

46


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

wypowiedział następujące słowa: „Nasza armia<br />

to armia wyzwolicielka, i ta myśl powinna<br />

całkowicie wypełniać świadomość kaŜdego<br />

naszego Ŝołnierza i dowódcy. To powinno wyznaczać<br />

mu postępowanie na terytorium Polski.<br />

No, a Niemcy. Nie będziemy im narzucać, jak<br />

się mają zachowywać. JeŜeli nie zwycięŜy u<br />

nich rozsądek, będą mogli mieć Ŝal wyłącznie<br />

do siebie…”. W. Suworow twierdzi, Ŝe<br />

„Chruszczow na nowej radziecko-niemieckiej<br />

granicy nie mówił wcale o obronie, lecz o nadchodzącej<br />

godzinie odwetu”.<br />

We wrześniu 1939 r. Sowiety podjęły rokowania<br />

z Japonią, w których jednym z najwaŜniejszych<br />

tematów pozostawała przyszłość<br />

Chin. Zdaniem J. Chang i J. Halliday w Chinach<br />

„Stalin rzeczywiście myślał o powtórzeniu<br />

polskiego scenariusza”. Dla Mao taka sytuacja<br />

stwarzała nadzieję, Ŝe po zajęciu części<br />

Państwa Środka przez Sowietów Stalin powierzy<br />

jemu władzę na obszarach okupowanych<br />

przez ZSSR. PowaŜnym problemem dla Sowietów<br />

pozostawały ogromne wpływy niemieckie<br />

w Iranie oraz sympatie Rezy-szaha dla Niemców,<br />

które zlikwidowała interwencja sowiecko-brytyjska<br />

w sierpniu 1941 r.<br />

Na wojnę!<br />

Wcielany przez Stalina w Ŝycie od 1939 r.<br />

sowiecki program opanowania Europy Środkowej<br />

stawiał przed jej twórcami zadanie wytworzenia<br />

jednobiegunowego układu sił na<br />

kontynencie. Centralne miejsce miało przypaść<br />

ZSSR. Strategia Kremla w tym okresie zmierzała<br />

do dokonaniu takich zmian w środowisku<br />

międzynarodowym, które w stopniu moŜliwie<br />

maksymalnym miały usunąć zagroŜenia dla<br />

interesów i bezpieczeństwa ZSSR w Europie i<br />

w Azji. Stalin i jego doradcy byli świadomi, iŜ<br />

moŜna to osiągnąć poprzez działania prewencyjne<br />

do jakich naleŜałoby zaliczyć uderzenie<br />

na Polskę, państwa bałtyckie oraz Finlandię, a<br />

wreszcie przez inwazję na III Rzeszę Niemiecką.<br />

Były przynajmniej trzy przyczyny tego<br />

stanu rzeczy: dąŜenie do uniemoŜliwienia<br />

Niemcom podporządkowania całej Europy<br />

(innymi słowy utrzymanie zaleŜności gospodarczej<br />

III Rzeszy od ZSSR względnie państw<br />

kontrolowanych przez Moskwę), konieczność<br />

zapewnienia sobie baz do ataku na posiadłości<br />

zamorskie Wielkiej Brytanii oraz odcięcie Zachodu<br />

od surowców energetycznych na Bliskim<br />

Wschodzie. Charakter polityki zagranicznej<br />

Stalina-Mołotowa nie odzwierciedlał wyłącznie<br />

ich ideologicznych preferencji, co dostrzegł<br />

Milovan Djilas oskarŜając sowieckiego<br />

dyktatora o to, iŜ był on w większym stopniu<br />

następcą rosyjskich carów i depozytariuszem<br />

ich imperialnej polityki niŜ „wodzem” komunistycznej<br />

rewolucji.<br />

Program sowieckich podbojów, na kierunku<br />

zachodnim, juŜ na wstępie zakładał uzyskanie<br />

szerokiego dostępu do Bałtyku, wspólną granicę<br />

z Niemcami kosztem Polski oraz wpływy w<br />

Finlandii, w Turcji i na Bałkanach. Kierunek<br />

bałkański pod względem gospodarczym był dla<br />

Sowietów bardziej obiecujący niŜ zachodni z<br />

uwagi na rumuńską ropę naftową oraz mięso i<br />

zboŜe. I podobnie jak poprzedni przybliŜał<br />

Sowiety od południowego wschodu do granic<br />

Rzeszy Niemieckiej.<br />

Do podboju państw bałtyckich Stalin przystąpił<br />

w połowie września 1939 r. Uczynił to<br />

po tym, kiedy 16 IX zakończyły się walki z<br />

Japończykami w Mongolii. Sowieckie działania<br />

poprzedziły intensywne konsultacje niemiecko-sowieckie<br />

z 3 IX, 9 IX, 10 IX, 14 IX,<br />

16 IX i 17 IX 1939 r. Zmiany polityczne na<br />

obszarze Międzymorza sowiecka propaganda<br />

przedstawiała jako wydarzenia jednostkowe<br />

bez jakiegokolwiek odniesienia do programu<br />

opanowania przez Kreml Europy Środkowo-<br />

Wschodniej. Stąd teŜ na Zachodzie – jak napisał<br />

Henryk Batowski – „powszechne zainteresowanie<br />

budziło stanowisko Związku Radzieckiego”<br />

– jako powszechnie mało zrozumiałe.<br />

„Rządowe koła ZSRR potrafiły zająć stanowisko<br />

absolutnej rezerwy i nie spieszyły się z<br />

wyraŜaniem swoich poglądów”, co tamtejszym<br />

rządom nie ułatwiało identyfikacji celów wojennych<br />

ZSSR.<br />

Istotę działań Kremla wyjawiała wypowiedź<br />

prasowa szefa Kominternu G. Dymitrowa Wojna<br />

a klasa robotnicza krajów kapitalistycznych,<br />

zawierająca „ocenę charakteru toczącej się<br />

wojny i uzasadnienie konieczności zmiany<br />

dotychczasowej strategii politycznej międzynarodowego<br />

ruchu komunistycznego oraz nowe<br />

wytyczne dla partii komunistycznych”. Dymitrow,<br />

posługując się wysoce pokrętną aczkolwiek<br />

czytelną dla Kremla komunistyczną retoryką,<br />

napisał, Ŝe rozpoczęta wojna stanowi<br />

„prostą kontynuację walki między mocarstwami<br />

kapitalistycznymi o nowy podział świata, o<br />

panowanie nad światem” oraz Ŝe „ze swego<br />

charakteru i istoty wojna obecna, z obydwóch<br />

wojujących stron, jest wojną imperialistyczną,<br />

niesprawiedliwą, niezaleŜnie od oszukańczych<br />

haseł, którymi klasy rządzące wojujących<br />

państw kapitalistycznych starają się zasłaniać<br />

przed masami ludowymi swoje prawdziwe<br />

cele”. Szef Kominternu starał się udowodnić,<br />

Ŝe „imperialiści wojujących krajów rozpoczęli<br />

wojnę o nowy podział świata, o panowanie nad<br />

światem, skazując na wyniszczenie miliony<br />

ludzi. Klasa robotnicza powołana jest do tego,<br />

aby połoŜyć kres tej wojnie po swojemu, w<br />

swoim interesie, stwarzając tym samym nie-<br />

47


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

zbędne przesłanki do zlikwidowania głównych<br />

przyczyn rodzących imperialistyczne wojny”.<br />

Od strony propagandowej poczynania<br />

Kremla względem Polski miały wyglądać na<br />

tworzenie baz obronnych przeciw nazistowskim<br />

Niemcom. W rzeczywistości szło o coś<br />

więcej, czego Hitler się nie domyślał aŜ do<br />

zakończenia kampanii wojennej na Zachodzie<br />

wiosną 1940 r., do posłuŜenia się III Rzeszą<br />

Niemiecką jako „lodołamaczem”, rozbijającym<br />

ład wersalski w Europie. Skutkiem znanych<br />

porozumień Stalina z Hitlerem było zaprzestanie<br />

prowadzenia w ZSSR propagandy antynazistowskiej.<br />

W swej niezrozumiałej jeszcze<br />

polityce, jak podaje to Miedwiediew „Stalin<br />

wysłał do wszystkich partii komunistycznych<br />

instrukcję, według której powinny one były<br />

szybko przerwać walkę przeciw faszystowskim<br />

Niemcom. Wymieniał imperializm francuskoangielski<br />

jako głównego agresora i jako główny<br />

cel propagandy komunistycznej…”. Dla<br />

komunistów z obszarów zajętych przez III<br />

Rzeszę porozumienie oznaczało przekazanie<br />

ich w ręce niemieckie.<br />

Likwidacja środkowoeuropejskiego buforu<br />

wymagała równieŜ aneksji przez ZSSR państw<br />

bałtyckich, co w dotychczasowej polityce<br />

Kremla nie stanowiło jakiegoś znaczącego<br />

novum. Szykując się do opanowania wschodniego<br />

wybrzeŜa Bałtyku Kreml przystąpił do<br />

zastraszania Estonii. 19 IX 1939 r. ambasador<br />

Estonii w Moskwie otrzymał od Mołotowa<br />

„powaŜne ostrzeŜenie” dla swoich władz oraz<br />

został poinformowany, Ŝe flota bałtycka ZSSR<br />

rozpoczęła poszukiwania na estońskich wodach<br />

terytorialnych łodzi podwodnej ORP „Orzeł”.<br />

Niemcy, dotychczasowy sojusznik Estonii,<br />

sugerowały akceptację Ŝądań sowieckich. 22<br />

IX 1939 r. rządy Niemiec i ZSSR ustanowiły<br />

linię demarkacyjną, która następnie stała się<br />

granicą sowiecko-niemiecką. Jacek Ślusarczyk<br />

twierdzi, Ŝe w dniach 23-28 IX 1939 r. na łamach<br />

prasy sowieckiej drukowano mapkę z<br />

przebiegiem ustalonej 22 IX linii demarkacyjnej.<br />

24 IX Mołotow rozpoczął wymuszanie na<br />

Estończykach zgody na załoŜenie w Estonii<br />

sowieckich baz morskich i lotniczych. Porozumienie<br />

w tej sprawie podpisano w Moskwie<br />

28 IX 1939 r., w tym samym dniu co sowiecko-niemiecki<br />

pakt w sprawie Polski i Litwy. W<br />

nagrodę za uległość III Rzeszy Niemieckiej<br />

Stalin wielkodusznie pozwolił Estonii zawrzeć<br />

umowę handlową z Niemcami, do których<br />

Tallin kierował 70% eksportu, licząc niewątpliwie<br />

na nieuchronny krach gospodarczy III<br />

Rzeszy w momencie wstrzymania dostaw z<br />

ZSSR.<br />

25 IX 1939 r. podczas spotkania na Kremlu<br />

Stalina i Mołotowa z von der Schulenburgiem<br />

przywódcy ZSSR zaproponowali Niemcom<br />

województwo lubelskie za „zrzeczenie się pretensji<br />

do Litwy” oraz za przyzwolenie na „rozwiązanie<br />

problemu państw bałtyckich w myśl<br />

Protokołu z 23 sierpnia”. Stalin na spotkaniu<br />

„nie wspomniał o Finlandii”. 28 IX 1939 r.<br />

doszło w Moskwie do podpisania niemieckosowieckiego<br />

układu o przyjaźni i granicy,<br />

sankcjonującego propozycję Stalina z 25 IX.<br />

Dołączony do układu tajny dodatkowy protokół<br />

potwierdzał przejście Litwy do sowieckiej<br />

strefy wpływów. Była to wyraźna kapitulacja<br />

Berlina względem Kremla, jeŜeli weźmiemy<br />

pod uwagę starania III Rzeszy Niemieckiej z<br />

wiosny 1939 r. co do gospodarczego związania<br />

z sobą gospodarki Litwy oraz wobec faktu<br />

złoŜenia Litwie konkretnych zapewnień przez<br />

Ribbentropa co do przyjaźni i wsparcia ze strony<br />

Niemiec. Pod względem militarnym wymiana<br />

Lubelszczyzny na Litwę była wielkim<br />

sukcesem Stalina i Mołotowa. Litwa stanowiła<br />

geograficzny klin zbliŜony ku głównym miastom<br />

sowieckiej Rosji, którymi były Leningrad<br />

i Moskwa.<br />

Zaraz po podpisaniu paktu z Niemcami, począwszy<br />

od 30 IX, Stalin przystąpił do podporządkowywania<br />

ZSSR Łotwy. 4 IX, nieświadomy<br />

zdrady łotewski minister spraw zagranicznych<br />

poprosił posła niemieckiego w Rydze<br />

o „wyjaśnienie zamiarów Rzeszy wobec Łotwy,<br />

na co poseł potwierdził waŜność podpisanego<br />

7 VI 1939 r. niemiecko-łotewskiego paktu<br />

o nieagresji”. 11 IX Łotwa przeprowadziła<br />

częściową mobilizację swojej armii, być moŜe<br />

dostrzegając ruch wojsk sowieckich za swoją<br />

wschodnią granicą. 5 X 1939 r. władze łotewskie<br />

zgodziły się na sowiecki protektorat .<br />

Podbój Litwy przez ZSSR rozpoczął się od<br />

3 X 1939 r. Mało zrozumiałe wydają się ustępstwa<br />

Berlina w sprawach tego państwa, będącego<br />

waŜnym eksporterem Ŝywności do Niemiec.<br />

Henryk Batowski twierdzi, Ŝe „w interesie<br />

ZSSR z wszelką pewnością nie leŜało popadnięcie<br />

Litwy w zaleŜność od Niemiec, a to<br />

byłoby naturalnym następstwem przyjęcia pomocy<br />

od Rzeszy w akcji przeciw Polsce. Wiadomo,<br />

Ŝe w hitlerowskim MSZ przygotowano<br />

juŜ wtedy projekt układu, który miano narzucić<br />

Litwie i który, gdyby go istotnie podpisano,<br />

uczyniłby z Litwy kraj całkowicie podporządkowany<br />

Niemcom na wzór Słowacji”.<br />

Poza zagadnieniami terytorialnymi<br />

„rokowania” litewsko-sowieckie objęły sprawę<br />

stacjonowania na Litwie 35-tysięcznego garnizonu.<br />

Podpisany 10 X 1939 r. układ z ZSSR<br />

dawał sowieckiemu dyktatorowi szerokie moŜliwości<br />

wpływania tam na bieg wydarzeń w<br />

korzystnym dla siebie kierunku. 3 X Mołotow<br />

informował ambasadora III Rzeszy Niemieckiej<br />

von der Schulenburga, Ŝe władze ZSSR<br />

48


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

zamierzają przekazać Litwie zdobyte na Polsce<br />

Wilno wraz z okolicami, dając jednocześnie<br />

swojemu rozmówcy do zrozumienia, Ŝe Litwini<br />

będą zmuszeni odstąpić Niemcom tereny na<br />

wschód od Szeszupy. „Rosjanom – jak pisze<br />

Andrzej Kastory – przypaść miała więc rola<br />

dobroczyńcy, a Niemcom rabusia”, o co Sowieci<br />

starannie zadbali w rozmowach z przedstawicielami<br />

władz Republiki. Wspomniany<br />

badacz twierdzi, Ŝe „Mołotow w istocie uczynił<br />

wszystko, aby zdyskredytować politykę niemiecką<br />

w oczach Litwinów”. 3 X 1939 r. Stalin<br />

informował ministra Urbšysa, Ŝe porozumiał<br />

się z Niemcami, w wyniku czego większa<br />

część Litwy przypadła ZSSR, a niewielkie<br />

pograniczne obszary (od Szaków i Pilwiszek<br />

wraz z Wiłkowyszkami po Sejny, które „na<br />

wypadek rozlokowania [na Litwie] sił Armii<br />

Czerwonej nie będzie okupowane”) III Rzeszy,<br />

za które po 15 VI 1940 r., na mocy tajnego<br />

porozumienia z 10 I 1941 r., Niemcy otrzymały<br />

od ZSSR odszkodowanie 7,5 mln dolarów w<br />

złocie.<br />

Likwidacja przez Stalina rękoma niemieckimi<br />

„polskiego buforu” wskazywała na istnienie<br />

zaplanowanej przez genseka serii działań<br />

pośrednich. Opanowanie przez Kreml państw<br />

bałtyckich oddawało ZSSR nadzór nad morskimi<br />

dostawami surowców strategicznych ze<br />

Skandynawii do Rzeszy. Kolejnym posunięciem<br />

Moskwy było rozciągnięcie kontroli,<br />

poprzez Finlandię, nad transportem ze Szwecji<br />

do Niemiec rud Ŝelaza oraz zamiar wejścia w<br />

posiadanie fińskiego drewna, miedzi, molibdenu<br />

i niklu (w Finlandii pozostawały kopalnie<br />

niklu – okolice Petsamo/Pieczengi).<br />

Sowieckiemu dyktatorowi w 1939 r. nie<br />

udało się objąć kontrolą rumuńskich terenów<br />

roponośnych, czemu przeszkodziła pogłębiająca<br />

się współpraca rumuńsko-niemiecka. E.<br />

Weizsäcker w piśmie z 26 IX 1939 r. w sprawie<br />

rozpoczynających się rokowań sowieckoniemieckich<br />

w Moskwie wskazywał na potrzebę<br />

uzyskania od LKSZ zapewnienia, Ŝe „Rosja<br />

nie naruszy pokoju na Bałkanach i nie podejmie<br />

akcji w Besarabii dopóki, dopóty Anglia<br />

nie wystąpi zbrojnie na Bałkanach”. MoŜna<br />

było w tych niemieckich działaniach dostrzec<br />

swoistą bezradność, ale teŜ wymuszanie na<br />

Stalinie przestrzegania istniejącego status quo<br />

zdawało się świadczyć o niezrozumieniu w<br />

Berlinie pragmatyki politycznej Kremla. Wiele<br />

Niemcy zapewne u Mołotowa nie załatwili,<br />

skoro w 1940 r. Hitler wprowadził do Rumunii<br />

Wehrmacht, dla obrony szybów naftowych,<br />

oficjalnie przed brytyjskimi agentami, faktycznie<br />

chroniąc je przed okupacją ze strony ZSSR.<br />

WaŜne miejsce w polityce sowieckiej zajmowała<br />

Turcja, która z racji swojego geograficznego<br />

połoŜenia stała na przeszkodzie sowieckiej<br />

obecności na Morzu Śródziemnym.<br />

Przez swoją niezaleŜną od Moskwy politykę<br />

Kreml postrzegał ją w gronie największych<br />

wrogów ZSSR, co Sowietom nie przeszkadzało<br />

publicznie deklarować przyjaźni względem<br />

tego państwa. Jeszcze w czasach caratu, podobnie<br />

jak w przypadku Polski, w sposób najzupełniej<br />

powaŜny zamyślano w St. Petersburgu<br />

o rozparcelowaniu Turcji, na co w 1915 r.<br />

car Mikołaj II uzyskał zgodę Ententy. W okresie<br />

międzywojennym relacje sowiecko-tureckie<br />

charakteryzowały się zróŜnicowaną amplitudą<br />

wzajemnego „zaufania”. Kreml wspierając<br />

politycznie Kemala Paszę wysyłał Turkom<br />

„czerwoną agenturę”. Władze kemalistowskie<br />

w rewanŜu topiły ją w morzu.<br />

W 1939 r. nad Turcją zawisła groźba wojny.<br />

Najazd sowiecki na Polskę wywołał w Ankarze<br />

przeraŜenie. Skutkiem gorączkowych narad w<br />

tutejszych gremiach była podróŜ ministra<br />

spraw zagranicznych Şükrü Saraçoglu do Moskwy<br />

w końcu września 1939 r. Zbiegła się ona<br />

z wizytą w ZSSR Joachima von Ribbentropa.<br />

Pertraktacje sowiecko-tureckie nie doprowadziły<br />

do poddania się Turków moskiewskiemu<br />

dyktatowi. Bezpośrednią konsekwencją rozmów<br />

było przystąpienie w 1939 r. przez władze<br />

tureckie do fortyfikowania granic z Sowietami.<br />

19 X 1939 Turcja podpisała z Wielką<br />

Brytanią i Francją traktat przewidujący udział<br />

tych mocarstw w jej obronie.<br />

31 X 1939 r. Wiaczesław Mołotow występując<br />

na sesji Rady NajwyŜszej ZSSR nazwał<br />

agresję na Polskę „uderzeniem”, które doprowadziło<br />

do rozbicia „pokracznego bękarta traktatu<br />

wersalskiego”. To cyniczne i pełne nienawiści<br />

do Polski i Polaków wystąpienie szefa<br />

sowieckiej dyplomacji sankcjonowało naruszanie<br />

przez Stalina zasad prawa międzynarodowego<br />

i elementarnych norm człowieczeństwa.<br />

„Mołotow wykluczył moŜliwość odbudowania<br />

«byłego państwa polskiego» i wezwał rządy<br />

Anglii i Francji do zaprzestania «agresywnej»<br />

wojny, którą prowadzą przeciwko Niemcom, i<br />

do zawarcia pokoju”.<br />

Nie powiódł się zamiar szybkiego podporządkowania<br />

ZSSR niezaleŜnej dotąd Finlandii.<br />

W czerwcu 1939 r. Stalin wezwał dowódcę<br />

Leningradzkiego Okręgu Wojskowego i<br />

„szczegółowo wprowadził go w sprawy ogólnej<br />

sytuacji politycznej i opowiedział o obawach<br />

w związku z antysowiecką linią rządu<br />

fińskiego”. Podczas narady sowiecki dyktator<br />

miał powiedzieć, Ŝe „latem moŜna oczekiwać<br />

powaŜnych akcji ze strony Niemiec”, które<br />

„nieuchronnie dotkną albo wprost, albo pośrednio<br />

nas i Finlandię”. W lipcu 1939 r. w<br />

dowództwie Leningradzkiego Okręgu Wojskowego<br />

rozpoczęto szykować plan działań<br />

wojennych przeciw temu państwu jako jeden z<br />

49


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

fragmentów większego konfliktu z III Rzeszą<br />

Niemiecką.<br />

Na początku października 1939 r. poseł fiński<br />

w Berlinie próbował poznać stanowisko<br />

niemieckiego MSZ w sprawie ekspansji sowieckiej<br />

nad Bałtykiem, sugerując Ŝe Finlandia<br />

nie ulegnie Ŝądaniom Rosjan. W Helsinkach<br />

najwyraźniej jeszcze nie wiedziano, Ŝe pakt<br />

Ribbentrop-Mołotow na Ŝyczenie Kremla<br />

Niemcy rozciągnęli na Finlandię. Jeszcze przed<br />

rozmowami sowiecko-fińskimi rozpoczętymi<br />

11 X ambasador III Rzeszy Niemieckiej w<br />

Helsinkach telegrafował do Berlina prosząc o<br />

wsparcie Finów, gdyŜ w przypadku wojny z<br />

ZSSR zostaną przerwane dostawy do Niemiec<br />

Ŝywności, drewna, miedzi i molibdenu. Opuszczający<br />

ZSSR ambasador Rzeczypospolitej<br />

Wacław Grzybowski podczas swej podróŜy do<br />

Finlandii widział wojsko sowieckie, które<br />

„spotykane po drodze robiło bardzo ujemne<br />

wraŜenie pod względem uzbrojenia i wyekwipowania”.<br />

Wojna sowiecko-fińska wybuchła 30 XI<br />

1939 r. i trwała bez mała cztery miesiące, aŜ do<br />

12 III 1940 r. W sprawie wojny i pokoju z Finami<br />

Kreml postępował z niezwykłą przebiegłością.<br />

W lutym 1940 r. ambasador sowiecki<br />

w Londynie na polecenie Mołotowa wystąpił<br />

wobec Wielkiej Brytanii z propozycją, by Londyn<br />

podjął się mediacji między ZSSR i Finlandią.<br />

Tymczasem Amerykanie zdecydowanie<br />

potępili agresora, co spowodowało zaostrzenie<br />

polityki sowieckiej względem USA. Rząd brytyjski<br />

uchylił się od mediacji. Za cenę wielkich<br />

ofiar udało się Finom zachować niepodległość,<br />

co nie pozostało bez wpływu na aktualne podówczas<br />

plany włączenia tego państwa do przestrzeni<br />

geopolitycznej ZSSR.<br />

Polityczna strategia Stalina z wiosny 1940<br />

r. zdaje się wskazywać na uleganie przez sowieckiego<br />

dyktatora sugestiom własnej antyzachodniej,<br />

a w szczególności antybrytyjskiej<br />

propagandy. Ale to tylko część prawdy. Na<br />

początku 1940 r. kierownictwo sowieckiej<br />

kompartii szykowało się do wyprawy na Afganistan,<br />

Iran oraz Indie Brytyjskie. Przeszkodą<br />

była trwająca jeszcze wojna z Finlandią, ale juŜ<br />

po jej zakończeniu „napięcie w stosunkach<br />

między ZSSR a mocarstwami zachodnimi – jak<br />

napisał W. A. NiewieŜyn – sięgnęło zenitu.<br />

Niewykluczone było, iŜ dojdzie do otwartego<br />

konfliktu zbrojnego”. Termin wyprawy był<br />

optymalny logicznie rzecz biorąc: niemiecka<br />

wyprawa na Francję oraz wiosna na suchym<br />

stepie kazachskim i na pustyniach sowieckiej<br />

Azji Centralnej. Celem planowanego współdziałania<br />

sowiecko-niemieckiego miała być<br />

utrata przez Brytyjczyków Bliskiego Wschodu,<br />

basenu Morza Śródziemnego oraz Kanału Sueskiego”.<br />

Wiele wskazuje na to, iŜ Stalin na<br />

przełomie 1939 i 1940 r. montował wielką<br />

koalicję wojenną ZSSR, Niemcy, Japonia i<br />

Włochy przeciw koalicji Wielkiej Brytanii i<br />

Francji, uzasadniając iŜ „racja stanu ZSSR i<br />

Niemiec wymaga rozbicia Imperium Brytyjskiego”.<br />

I tylko to moŜe tłumaczyć przetrzymywanie<br />

przez genseka gen. G. śukowa na<br />

Dalekim Wschodzie aŜ do początków maja<br />

1941 r. Kolejna niewiadoma wiąŜe się z miesięcznym<br />

pobytem tegoŜ w Moskwie.<br />

W Chinach tymczasem Stalin stopniowo redukował<br />

pomoc dla Czang Kai-szeka. Nie<br />

obawiał się on juŜ specjalnie japońskiego zagroŜenia.<br />

Na Kremlu zwycięŜyła koncepcja<br />

niezaostrzania stosunków z Japonią, zwłaszcza,<br />

Ŝe pogłębiał się kryzys w relacjach japońskoamerykańskich.<br />

W Moskwie obiecywano sobie,<br />

Ŝe nadciągający konflikt Japonii z USA<br />

skłoni ją do jeszcze bardziej ugodowej postawy<br />

wobec ZSSR. Przystępując do wstępnych pertraktacji<br />

na temat układu o nieagresji z Japonią<br />

Mołotow mówił o zaprzestaniu udzielania pomocy<br />

Chinom, co miało nastąpić z końcem<br />

1939 r. Jednocześnie gensek w swoich działaniach<br />

na Dalekim Wschodzie, mając na uwadze<br />

dobre relacje z Tokio, starał się nie podejmować<br />

Ŝadnych decyzji sugerujących jakąkolwiek<br />

współpracę z USA.<br />

W końcu maju 1940 r. Stalin na szefa Kijowskiego<br />

Specjalnego Okręgu Wojskowego,<br />

największego i strategicznie najwaŜniejszego w<br />

ZSSR, wyznaczył zwycięzcę ze wschodniej<br />

Mongolii G. śukowa. Wybór nie był przypadkowy.<br />

Pojawia się pytanie o przyczyny tak<br />

zaskakującego awansu tego oficera. CzyŜby na<br />

Kremlu zmieniono priorytety: Bałkany zamiast<br />

Azji Sowiecki dyktator na najbardziej dlań<br />

obiecujący odcinek frontu zachodniego dla<br />

szykowanej wyprawy na Zachód wyznaczył<br />

zwycięzcę z nad rzeki Chałchin-goł. Doświadczenie<br />

z kampanii wschodniomongolskiej G.<br />

śukowa było dla J. Stalina bezcenne. Przed<br />

nominacją śukowa dyktator sprawdzał kompetencje<br />

kandydata, zgłębiając jego koncepcje<br />

prowadzenia wojny ofensywnej.<br />

W odpowiedzi na objęcie sowiecką kontrolą<br />

bałtyckiego szlaku dostaw rudy Ŝelaza ze<br />

Szwecji do Niemiec (zwycięska dla ZSSR<br />

wojna sowiecko-fińska) wojska III Rzeszy 9 IV<br />

1940 r. uderzyły na Danię i Norwegię z zamiarem<br />

zajęcia portu w Narviku, celem zabezpieczenia<br />

alternatywnej drogi dostaw ze Skandynawii<br />

surowców strategicznych dla niemieckiego<br />

przemysłu. Zdaniem Ernsta Topitscha<br />

Niemcy oddali „Związkowi Radzieckiemu<br />

niespodziewaną i niezmiernie doniosłą przysługę,<br />

a mianowicie wyeliminowali militarnie<br />

na kontynencie jego najwaŜniejszych rywali –<br />

mocarstwa zachodnie”. 13 IV 1940 r. Moskwa<br />

50


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

zaŜądała od Hitlera gwarancji dla neutralności<br />

Szwecji.<br />

Kreml nie zgłaszał zastrzeŜeń do anglofrancuskiej<br />

akcji w Szwecji. Moskiewskie votum<br />

separatum dotyczyło Finlandii (jej włączenie<br />

do akcji miałoby wskazywać, Ŝe ma ona<br />

antysowiecki charakter). Po zakończeniu wojny<br />

z ZSSR Finlandia wystąpiła do pozostałych<br />

państw skandynawskich z propozycją zawarcia<br />

sojuszu nordyckiego, co spotkało się ze zdecydowanym<br />

sprzeciwem Moskwy. Jesienią 1940<br />

r. Finowie zaproponowali Szwedom zawarcie<br />

unii państwowej, co wywołało gniew Kremla.<br />

Z wojną fińską wiąŜe się specjalne zwołane<br />

w marcu 1940 r. posiedzenie KC WKP(b) oraz<br />

powołanie 8 V 1940 r. S. Timoszenki dotychczasowego<br />

dowódcy Kijowskiego Specjalnego<br />

Okręgu Wojskowego na stanowisko ludowego<br />

komisarza obrony. W czerwcu 1940 r. został<br />

przygotowany nowy plan operacyjny przeciw<br />

Niemcom i Japonii zatytułowany O załoŜeniach<br />

strategicznego rozwinięcia Sił Zbrojnych<br />

Związku Radzieckiego na Zachodzie i Wschodzie<br />

kraju w latach 1940 i 1941.18 IX z polecenia<br />

Stalina wspomniany plan operacyjny<br />

trafił do najwaŜniejszych oficerów Armii<br />

Czerwonej.<br />

Zmiana strategii Józefa Stalina względem<br />

Niemiec zaznaczyła się wyraźnie późną wiosną<br />

1940 r. w stosunku władz sowieckich do niewymordowanych<br />

w ZSSR polskich oficerów.<br />

W Griazowcu – zdaniem Daniela Bargiełowskiego,<br />

powołującego się na relacje Kazimierza<br />

Rosen-Zawadzkiego: Berling, „aluzje [czynił]<br />

o przyszłości Polski, o wojnie ewentualnej<br />

sowiecko-niemieckiej, ale takie... bardzo mgliste”.<br />

Gen. Janusz śegota-Januszajtis miał zaraz<br />

po upadku Francji w czerwcu 1940 r. na Łubiance<br />

wygłosić prelekcję „o moŜliwościach<br />

wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej i o niemieckich<br />

koncepcjach strategicznych w takiej<br />

wojnie”, gdzie słuchaczami byli Beria, Mierkułow<br />

i około 150 oficerów NKWD i Armii<br />

Czerwonej. 26 VI 1940 r., juŜ po klęsce Francji,<br />

ukazało się w Moskwie Rozporządzenie<br />

Prezydium Rady NajwyŜszej ZSSR O przejściu<br />

na 8-godzinny dzień pracy, na 7-dniowy tydzień<br />

pracy i o zakazie samowolnego odejścia<br />

robotników i pracowników administracji z<br />

przedsiębiorstw i instytucji. Zdaniem Daniela<br />

Bargiełowskiego „taka decyzja świadczy<br />

wszak wymownie o tym, Ŝe Bolszewia przestawiała<br />

się juŜ wtedy na wojenny rytm”.<br />

Nadzieje Stalina na rozpalenie „wojny imperialistycznej”<br />

niosło uderzenie niemieckie na<br />

Belgię, Holandię i Francję w maju 1940 r. W<br />

Moskwie prawdopodobnie oczekiwano na długotrwałą<br />

i krwawą wojnę podobną do tej z lat<br />

1914-1918. Ku zaskoczeniu Stalina siły zbrojne<br />

III Rzeszy w ciągu sześciu tygodni zakończyły<br />

kampanię francuską. Na Kremlu powiało<br />

grozą! Niemiłym zaskoczeniem dla Stalina<br />

stało się zintensyfikowanie działań japońskich<br />

w Państwie Środka. W maju 1940 r. „rozpoczęła<br />

się krytyczna faza wojny chińskojapońskiej”.<br />

Na Ŝądanie Japonii Francja i<br />

Wielka Brytania czasowo pozbawiły Chiny<br />

dostępu do morza zwiększając w ten sposób<br />

szanse japońskie na wygraną z Czangiem, co<br />

mogło skutecznie pogmatwać realizowaną<br />

przez Kreml strategię. Sytuację polityczną w<br />

tamtym rejonie dodatkowo komplikowała gra<br />

Mao usiłującego wciągnąć ZSSR do wojny z<br />

Japonią. Sowiecki ambasador w Chinach A.<br />

Paniuszkin donosił do Moskwy, iŜ „Mao liczy,<br />

Ŝe jeśli wybuchnie wojna domowa, Rosjanie<br />

poprą KPCh”. Jednocześnie bezskutecznie<br />

domagał on się od Sowietów wsparcia celem<br />

zadania wojskom Kuomintangu „potęŜnego<br />

uderzenia”. Nie mogąc się doczekać pomocy<br />

Kremla Mao na początku października 1940 r.<br />

uderzył na wojska Czanga zadającym im powaŜne<br />

straty .<br />

W czerwcu 1940 r., wykorzystując zaanga-<br />

Ŝowanie Niemiec w wojnie z Francją, Stalin<br />

przeprowadził inkorporację Litwy, Łotwy i<br />

Estonii do ZSSR. Wstępem do aneksji była<br />

wzmoŜona aktywność pozostających w podziemiu<br />

partii komunistycznych, wzywających<br />

narody do obalenia „faszystowskich dyktatur” i<br />

do zastąpienia ich „demokratycznymi rządami<br />

ludowymi”. Kolejny etap przygotowań do likwidacji<br />

państw bałtyckich stanowiły sowieckie<br />

prowokacje i wyczekiwanie sposobnej<br />

chwili na uderzenie, które nastąpiło wobec<br />

Litwy 14 VI 1940 r. W tym dniu wojska niemieckie<br />

zajęły ParyŜ . Likwidacja przez Kreml<br />

niepodległości Łotwy wypadła 16 VI, kiedy<br />

premierem Francji w miejsce ustępującego<br />

Paula Reynauda został marszałek Philippe Petain.<br />

16 VI Sowieci przystąpili do likwidacji<br />

państwa estońskiego.<br />

Problem Besarabii i północnej Bukowiny w<br />

działaniach sowieckiej dyplomacji nie pojawił<br />

się nagle. 23 III 1940 r. Mołotow w Radzie<br />

NajwyŜszej ZSSR oświadczył, Ŝe Sowiety w<br />

dalszym ciągu czekają na załatwienie kwestii<br />

Besarabii, której aneksji przez Rumunię Moskwa<br />

nigdy nie uznała. 3 VI 1940 r. Wiaczesław<br />

Mołotow próbował poznać stanowisko<br />

Niemiec w sprawie Bałkanów. Odpowiedź,<br />

jaka nadeszła z Berlina 16 VI, w trakcie niemiecko-włoskiej<br />

konferencji gospodarczej w<br />

Rzymie oraz w czasie wojny z Francją, wskazywała,<br />

Ŝe Niemcy nie są zainteresowane państwami<br />

bałkańskimi pod względem terytorialnym,<br />

lecz tylko gospodarczo oraz Ŝe stosunek<br />

Berlina do Moskwy w sprawach bałkańskich<br />

określa porozumienie moskiewskie z 23 VIII<br />

1939 r.<br />

51


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

23 VI 1940 r. Mołotow w rozmowie z Schulenburgiem<br />

oświadczył, Ŝe kwestię Besarabii<br />

ZSSR stara się rozwiązać drogą pokojową, ale<br />

„zamierza uŜyć siły, jeŜeli rząd rumuński odrzuci<br />

porozumienie pokojowe”. Sowiecki rozmówca<br />

ambasadora Rzeszy stwierdził, Ŝe<br />

Kreml interesuje równieŜ rumuńska Bukowina,<br />

„na której zamieszkuje ludność ukraińska”.<br />

W tym samym czasie kiedy ZSSR przybli-<br />

Ŝał swoje granice do rumuńskich pól naftowych,<br />

Stalin szykował się do podjęcia akcji<br />

przeciw Iranowi, do opanowania tamtejszych<br />

obszarów roponośnych.<br />

Aneksja części Rumunii przez Sowiety<br />

(28/29-30 VI 1940 r.), poprzedzona ultimatum<br />

Kremla z 27 VI 1940 r. (w tym czasie wojska<br />

niemieckie docierają do granicy hiszpańskiej),<br />

sprawiła, Ŝe 1 VII 1940 r. Bukareszt zrzekł się<br />

przyjętych w kwietniu 1939 r. gwarancji brytyjsko-francuskich.<br />

„Wyzwolenie” Besarabii i<br />

północnej Bukowiny prowadził gen. G. śukow<br />

ściągnięty z Mongolii na początku maja 1940 r.<br />

W stolicach państw „osi” Ŝądania sowieckie<br />

przyjęto z niedowierzaniem. Zdaniem Bogdana<br />

Koszela „ultimatum radzieckie było zaskoczeniem<br />

dla Rzymu i Berlina, choć moŜliwość tę<br />

brano wcześniej pod uwagę. W nowej sytuacji<br />

największe niebezpieczeństwo zagraŜało rumuńskim<br />

polom naftowym. Stąd teŜ w Berlinie<br />

uwaŜano, Ŝe nie wolno doprowadzić do eskalacji<br />

konfliktu, który zahamowałby wydobycie<br />

ropy naftowej. Dlatego teŜ dnia 27 VI Ribbentrop<br />

telefonicznie powiadomił posła niemieckiego<br />

W. Fabriciusa, by Rumunia pogodziła się<br />

z utratą północnej Bukowiny i Besarabii”.<br />

Dopiero teraz wydarzenia uległy przyspieszeniu.<br />

2 VII 1940 r. rząd rumuński zwrócił się<br />

z prośbą do Niemiec o wysłanie do Bukaresztu<br />

niemieckiej misji wojskowej. 15 VII rumuński<br />

minister spraw zagranicznych w telegramie do<br />

Ribbentropa wyraził pragnienie swego rządu<br />

zacieśnienia stosunków z Niemcami we<br />

wszystkich dziedzinach. 21 VII 1940 r. Hitler<br />

przedstawił niemieckim generałom swoją koncepcję<br />

wojny z ZSSR. 30 VIII Rumunia otrzymała<br />

gwarancje niemiecko-włoskie chroniące<br />

ją przed dalszymi sowieckimi aneksjami.<br />

Podboje sowieckie z okresu późnej wiosny<br />

1940 r. Stalin 9 IX skwitował stwierdzeniem,<br />

Ŝe „z punktu widzenia uniwersalnego zmagania<br />

pomiędzy siłami socjalizmu i kapitalizmu<br />

ZSSR wypełnia doniosłe zadanie. Rozszerzamy<br />

front socjalizmu i skracamy front kapitalizmu”.<br />

Na Kremlu zbyt szybko zaczęto przeceniać<br />

własną pozycję oraz lekcewaŜyć potęgę<br />

Niemiec. Wiosną 1940 r. gensek uruchomił<br />

mechanizm obronny III Rzeszy wymuszając na<br />

Hitlerze rozpoczęcie przygotowań do inwazji<br />

na ZSSR.<br />

W połowie 1940 r. Stalin uzyskał niemal<br />

idealną pozycję wyjściową do ataku na III Rzeszę<br />

Niemiecką, którą za wszelką cenę starał się<br />

zachować w 1941 r. R. Conquest twierdzi, Ŝe<br />

„podczas gdy Stalin miał wszelkie powody, by<br />

unikać starcia z Niemcami albo odkładać je,<br />

jak długo się da, Hitler przeciwnie. Jego wywiad<br />

wojskowy ocenił, Ŝe Armia Czerwona<br />

jest groźnym przeciwnikiem, któremu brakuje<br />

wprawdzie odpowiedniego dowodzenia na<br />

wszystkich szczeblach, ale w ciągu zaledwie<br />

kilku lat moŜe to zostać nadrobione. Z niemieckiego<br />

punktu widzenia znaczyło to, Ŝe<br />

Rosję naleŜy zaatakować jak najszybciej”.<br />

Gieorgij śukow we Wspomnieniach i refleksjach<br />

napisał, Ŝe latem i jesienią 1940 r. prowadził<br />

w Kijowskim Specjalnym Okręgu Wojskowym<br />

intensywne szkolenie bojowe, co miało<br />

związek z jego propozycjami zmian w planach<br />

wojennych ZSSR z 18 IX 1941 r. Rzecz<br />

charakterystyczna, inspekcja G. śukowa oraz<br />

ćwiczenia dowódczo-sztabowe były skoncentrowane<br />

w sąsiedztwie Generalnej Guberni, w<br />

rejonie Tarnopola, Lwowa, Włodzimierza Wołyńskiego<br />

i Dubna.<br />

Zmiana kursu<br />

W sierpniu 1940 r. Komintern otrzymał od<br />

Stalina polecenie wycofania się z proniemieckiej<br />

pozycji. Wywiad ZWZ donosił, Ŝe istnieje<br />

instrukcja kierownictwa Międzynarodówki<br />

Komunistycznej z sierpnia 1940 r., nakazująca<br />

„przygotowanie ludzi do moŜliwości zmiany<br />

taktyki ZSSR względem Niemiec, zmiany z<br />

kursu pokojowo-przyjaznego na wrogi i wojenny”.<br />

W sferze doktrynalnej zwiastuny zmian<br />

ujawniono stosunkowo późno. Stało się to dopiero<br />

czerwcu 1941 r.<br />

„Polityka zagraniczna Związku Sowieckiego<br />

nie ma nic wspólnego z pacyfizmem, z dą-<br />

Ŝeniem do osiągnięcia pokoju (…). Leninizm<br />

uczy, Ŝe kraj socjalizmu, korzystając ze sprzyjającej<br />

sytuacji międzynarodowej, powinien i<br />

ma obowiązek wziąć na siebie inicjatywę ofensywnych<br />

działań wojennych przeciwko otoczeniu<br />

kapitalistycznemu w celu rozszerzenia<br />

frontu socjalizmu. Do niedawna ZSRS nie<br />

mógł przystąpić do takich działań ze względu<br />

na słabość militarną. Ale teraz ta słabość minęła.<br />

W tej sytuacji hasło Lenina «na cudzej ziemi<br />

bronić własnej ziemi» moŜe w kaŜdej chwili<br />

zmienić się w działanie praktyczne”.<br />

W sierpniu 1940 r. ujawnianie przez Kreml<br />

takiego sposobu postrzegania rzeczywistości<br />

międzynarodowej w Europie groziło dla ZSSR<br />

powaŜnymi konsekwencjami. Nie było więc<br />

interesu w nagłaśnianiu zmian w strategii.<br />

Bezprzykładne zwycięstwo III Rzeszy Niemieckiej<br />

nad Francją na tyle zaniepokoiło Sta-<br />

52


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

lina, iŜ prawie równocześnie z klęską ParyŜa<br />

przystąpił on do prac przygotowawczych do<br />

wojny prewencyjnej przeciw Hitlerowi. ZauwaŜmy,<br />

Ŝe zawarte w wypowiedzi postulaty<br />

naleŜy odnosić do zdarzeń poprzedzających 22<br />

VI 1941 r., w tym do kluczowych w tej sprawie<br />

wydarzeń na Bałkanach. MoŜna dyskutować,<br />

na ile racjonalne były te zamysły Kremla z<br />

punktu widzenia kryterium koszt-rezultat.<br />

Przytoczona nieco wcześniej wypowiedź z<br />

punktu widzenia opisu sowieckiej strategii<br />

geopolitycznej koresponduje z inną, którą<br />

chcielibyśmy teraz przypomnieć. Warto ją<br />

umieścić w we właściwym dla niej kontekście,<br />

na który złoŜył się zaostrzający kryzys gospodarczy<br />

wywołany gospodarką wojenną, długi<br />

międzynarodowe, postępująca pauperyzacja<br />

społeczeństwa i konflikty wewnętrzne o charakterze<br />

społecznym. Kryzys wiary w komunizm<br />

dał początek renesansu „idei narodowej”.<br />

„Nasza partia i rząd sowiecki walczą nie o<br />

pokój dla świata, lecz łączą hasło pokoju z<br />

interesami socjalizmu, z zadaniem obrony racji<br />

stanu ZSRS (…). Gdziekolwiek i w jakikolwiek<br />

warunkach Armia Czerwona będzie toczyć<br />

wojnę, zawsze jej natchnieniem będą interesy<br />

Ojczyzny, zadanie umacniania siły i potęgi<br />

Związku Sowieckiego. I dopiero w miarę<br />

rozwiązywania tego podstawowego zadania<br />

Armia Czerwona wykona swoje internacjonalistyczne<br />

obowiązki”.<br />

W końcu września 1940 r. G. śukow uzyskał<br />

informację o planowanej na początek października<br />

naradzie ścisłego kierownictwa kompartii<br />

oraz wyŜszej kadry dowódczej Armii<br />

Czerwonej. Wiele wskazuje na to, Ŝe śukow w<br />

ten sposób nawiązuje do rozesłanego we wrześniu<br />

1940 r. dokumentu z 18 IX 1940 r. O zało-<br />

Ŝeniach strategicznego rozwinięcia Sił Zbrojnych<br />

Związku Radzieckiego na zachodzie i na<br />

wschodzie kraju w latach 1940 i 1941, będącego<br />

podstawą zamierzonej narady dowództwa<br />

Armii Czerwonej. śukow podaje, Ŝe jesienią<br />

1940 r. gruntownie zmieniono plan operacyjny<br />

wojny z Niemcami przyznając priorytet uderzeniu<br />

z kierunku południowo-zachodniego, z<br />

Ukrainy. Nie informuje on, iŜ zmiany w planie<br />

wojny pozostawały jego dziełem, które Stalin<br />

chciał przedyskutować z dowódcami Armii<br />

Czerwonej. Planowane uderzenie miało odciąć<br />

Niemcy od węgierskiego zboŜa, rumuńskiej<br />

ropy naftowej oraz jugosłowiańskiego węgla<br />

kamiennego. „Bez tych, tak Ŝyciowo waŜnych<br />

zasobów – mówił Stalin ─ Niemcy faszystowskie<br />

nie będą w stanie prowadzić długotrwałej,<br />

na szeroką skalę zakrojonej wojny”. Według G.<br />

śukowa przyjęte załoŜenia operacyjne pozostały<br />

niezmienione aŜ do najazdu Niemiec na<br />

ZSSR. „Stalin – jak twierdzi śukow – był dla<br />

nas wielkim autorytetem i nikomu wtedy nawet<br />

nie przychodziło do głowy wątpić w słuszność<br />

jego sądów i oceny sytuacji. Przypuszczenia<br />

Stalina, aczkolwiek nie pozbawione podstaw,<br />

nie uwzględniały jednak hitlerowskiej koncepcji<br />

wojny błyskawicznej przeciwko Związkowi<br />

Radzieckiemu”. W swoich memuarach śukow<br />

wspomina, Ŝe w październiku 1940 r. podjęto<br />

decyzję o przeprowadzeniu wielkiej gry operacyjno-strategicznej<br />

przeciw Niemcom oraz Ŝe<br />

otrzymał tam zadanie przygotowania do 1 XI<br />

referatu Charakter współczesnych operacji<br />

zaczepnych, który miał zostać wygłoszony na<br />

konferencji wojennej w końcu grudnia 1940 r.<br />

Zarządzona na październik przez genseka narada<br />

odbyła się ostatecznie w końcu grudnia.<br />

Sowieckie przygotowania do uderzenia na<br />

Niemcy dokumentuje plan rozbudowy i dozbrojenia<br />

Armii Czerwonej, opracowany wiosną<br />

i latem 1940 r. Dnia 26 X 1940 r. został on<br />

zaakceptowany przez Stalina i natychmiast<br />

zaczęto go wcielać w Ŝycie.<br />

W październiku 1940 r. płk Zygmunt Berling<br />

został poinformowany w Griazowcu, Ŝe<br />

zostaje przeniesiony do Moskwy, gdzie był<br />

przepytywany (bo nie przesłuchiwany!) przez<br />

generała NKWD w sprawie powstania w ZSSR<br />

armii polskiej, oczywiście walczącej przeciw<br />

Niemcom u boku Armii Czerwonej. Podobnie<br />

o swojej rozmowie z Berią napisze gen. Boruta-Spiechowicz<br />

(data spotkania: 4 X 1940 r.).<br />

W tej samej sprawie Beria rozmawiał jeszcze z<br />

gen. Wacławem Przeździeckim w nocy z 12 na<br />

13 X 1940 r.<br />

Wiele niewyjaśnionych spraw w stosunkach<br />

niemiecko-sowieckich wiąŜe się z listopadową<br />

wizytą Wiaczesława Mołotowa w Berlinie (12<br />

– 13 XI 1940), którą Stalin zamierzał wykorzystać<br />

dla większego zaangaŜowania III Rzeszy<br />

w wojnę z Wielką Brytanią. W działaniach<br />

sowieckich poprzedzających 22 VI 1941 r.<br />

moŜna dostrzec realizowaną z Ŝelazną konsekwencją<br />

sowiecką politykę maskowania i dezinformacji.<br />

Przyjazd Mołotowa do Berlina w<br />

połowie listopada 1940 r. oficjalnie miał na<br />

celu „dalsze polepszenie stosunków” między<br />

ZSSR i III Rzeszą Niemiecką, których podstawą<br />

pozostawało „rozgraniczenie długotrwałych<br />

interesów wzajemnych”. Z treści archiwalnej<br />

spuścizny po Hitlerze wynikało, Ŝe chodziło o<br />

„przegląd polityki” obu państw, co sugerował<br />

list Ribbentropa do Stalina z 13 X 1940 r. W<br />

praktyce pismo ministra spraw zagranicznych<br />

Rzeszy, swoiste przynaglenie do rozmów<br />

przywódców obu państw, jawiło się jako uzasadnienie<br />

podejmowanych przez III Rzeszę<br />

działań politycznych i militarnych w Skandynawii<br />

i na Bałkanach w 1940 r. List zawierał<br />

wyjaśnienie, Ŝe berlińskie Trójporozumienie z<br />

27 IX 1940 r. nie jest skierowane przeciw<br />

ZSSR (30 IX 1940 r. Sowieci odmówili przy-<br />

53


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

stąpienia do paktu) oraz zachętę do parcelowania<br />

świata na strefy interesów pomiędzy cztery<br />

wielkie mocarstwa: Niemcy, Włochy, Japonię i<br />

ZSSR. W piśmie znalazła się propozycja pracy<br />

nad „uzgodnieniem naszej wspólnej polityki”<br />

oraz wstępnych rozmów nad podziałem świata.<br />

Odpowiedź Stalina z 22 X 1940 r. na długi list<br />

Ribbentropa była znacząco lakoniczna i eksponowała<br />

jedynie problem „trwałej podstawy<br />

rozgraniczenia długofalowych interesów wzajemnych”.<br />

Celem zleconej przez Stalina wizyty Mołotowa<br />

mogła być takŜe nie tyle kwestia podziału<br />

świata na strefy interesów pomiędzy Niemcy,<br />

Włochy, Japonię i ZSSR, co poznanie najbliŜszych<br />

planów Hitlera. Zastanawia, iŜ zakres<br />

tematyczny prowadzonych w Berlinie negocjacji<br />

wskazywał na rosyjskie próby uwikłania<br />

Niemiec w spory niemiecko-sowieckie na kierunku<br />

o drugorzędnym znaczeniu dla Kremla.<br />

Ribbentrop, nie znając prawdziwych intencji<br />

Stalina, w rozmowie z Mołotowem dowodził,<br />

Ŝe Niemcy z Rosją juŜ rozgraniczyły w Europie<br />

swoje strefy wpływów. Nie przeszkodziło to<br />

Mołotowowi drąŜyć problematyki bałkańskiej.<br />

Moskwie chodziło o skupienie uwagi Berlina<br />

na południu Europy. Najlepiej do tego nadawały<br />

się rozmowy o Bułgarii i Turcji. W sprawie<br />

republiki tureckiej niemiecki minister spraw<br />

zagranicznych dowodził, Ŝe potrzebne jest jej<br />

zbliŜenie do czterech mocarstw na bazie<br />

„wspólnej platformy” oraz jej „absolutna neutralność”.<br />

Ribbentrop „uwaŜa za celowe, aby<br />

Rosja, Niemcy i Włochy określiły wspólną<br />

politykę wobec Turcji, aby ten kraj dobrze się<br />

spisał we własnych oczach i zerwał związki z<br />

Anglią”, co sprawi, Ŝe wspomniane państwo<br />

wejdzie do koalicji i stanie się jej częścią.<br />

Oznaczało to, Ŝe Niemcy nie Ŝyczą sobie podporządkowania<br />

Turcji ZSSR i jedyna rzecz, w<br />

której gotowi są ustąpić, to zgoda na zrównowaŜone<br />

wpływy Rosji, Niemiec i Włoch w<br />

republice.<br />

W kwestii Morza Czarnego stanowisko<br />

Niemiec było takie, Ŝe „na Morzu Czarnym<br />

Rosja Radziecka i państwa przylegające [czarnomorskie]<br />

powinny mieć określone przywileje<br />

w porównaniu z innymi krajami świata”, co<br />

wskazywało na plany Stalina uczynienia z tego<br />

akwenu wewnętrznego morza ZSSR. Przy<br />

gwarantowanej równowadze sił w Turcji<br />

Kreml praktycznie niczego w ten sposób nie<br />

zyskiwał. Hitler obawiał się, Ŝe Stalin podkopując<br />

suwerenność Turcji szybko zawładnie<br />

Bałkanami. W listopadzie 1940 r. w Niemczech<br />

złoŜył wizytę premier Bułgarii, podczas<br />

której doświadczył nacisków Berlina w sprawie<br />

przystąpienia Bułgarii do „paktu trzech”.<br />

Na Bliskim i Środkowym Wschodzie III Rzesza<br />

deklarowała brak zainteresowania ekspansją<br />

sowiecką ku Zatoce Perskiej i Morzu Arabskiemu.<br />

Odpowiadając na propozycje Ribbentropa<br />

Mołotow wskazał, Ŝe „ustalenie w ubiegłym<br />

roku [1939 r.] tych stref wpływów było jedynie<br />

rozwiązaniem częściowym, z wyjątkiem kwestii<br />

fińskiej, którą on [Mołotow] omówi szczegółowo<br />

później, robiącym wraŜenie przestarzałego<br />

i bezuŜytecznego na tle nowych okoliczności<br />

oraz wydarzeń [porozumienie niemieckofińskie<br />

o tranzycie wojsk niemieckich z 12 IX<br />

1940 r.]. W związku z tym Rosja przede<br />

wszystkim chce dojść do wzajemnego rozumienia<br />

się z Niemcami”.<br />

Przełomu w stosunkach sowieckoniemieckich<br />

nie przyniosło równieŜ spotkanie<br />

Mołotowa z Hitlerem w dniu 12 XI 1940 r. W<br />

sprawie Bałkanów kanclerz dowodził przed<br />

Mołotowem, Ŝe „Niemcy nie miały na przykład<br />

Ŝadnych interesów politycznych na Bałkanach,<br />

lecz w dobie obecnej są zmuszone do aktywizowania<br />

tam swej działalności celem zapewnienia<br />

sobie określonych surowców. Przyczyną<br />

tego są wyłącznie interesy wojenne”, przy<br />

czym Führer wskazał na Rumunię, której bezpieczeństwu<br />

mogą zagrozić brytyjskie bazy w<br />

Grecji. Zabierając głos Mołotow zwrócił uwagę<br />

na przykład Finlandii oraz na potrzebę<br />

szczegółowego omówienia interesów rosyjskich<br />

na Bałkanach i nad Morzem Czarnym, w<br />

Bułgarii, Rumunii i Turcji a takŜe w kwestii<br />

pojęcia „Nowy Ład w Europie” oraz „przestrzeni<br />

wschodnioazjatyckiej”.<br />

Tłumacz Mołotowa Walentin BierieŜkow<br />

twierdzi, Ŝe podczas rozmowy Hitler zaproponował<br />

Sowietom podział świata po zwycięstwie<br />

nad Wielką Brytanią. W. BierieŜkow<br />

twierdzi, Ŝe kanclerz namawiał by Kreml zainteresował<br />

się „obszarami leŜącymi na południe<br />

od granicy państwowej – w kierunku Oceanu<br />

Indyjskiego. Otwarłoby to państwu radzieckiemu<br />

dostęp do nie zamarzających portów”<br />

Jego zdaniem Mołotow, który sztywno trzymał<br />

się instrukcji Stalina zaproponował zmianę<br />

porządku omawianych spraw i zaczął domagać<br />

się od Hitlera wyjaśnień w sprawach Bałkanów<br />

i Finlandii, co oczywiście, nie zostało w wystarczającym<br />

stopniu uwzględnione.<br />

13 XI 1940 r. doszło do drugiego spotkania<br />

Hitlera z Mokotowem. Według W. BierieŜkowa<br />

Mołotow otrzymał od Stalina drugą instrukcję,<br />

która zabraniała mu omawiania z Hitlerem<br />

sprawy podziału „probrytyjskiego mienia”.<br />

Stąd teŜ pierwszym tematem rozmów<br />

była Finlandia. I tu kanclerz wytknął Rosjanom<br />

zajęcie części ziem fińskich. Następnie przypomniał<br />

Sowietom zabór rumuńskiej Bukowiny.<br />

W sprawie Finlandii kanclerz stwierdził, Ŝe<br />

„realna sytuacja jest następująca: w myśl porozumień<br />

niemiecko-rosyjskich Niemcy uznają,<br />

54


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

Ŝe pod względem politycznym Finlandia stanowi<br />

dla Rosji pierwszorzędny interes i znajduje<br />

się w strefie jej wpływu. Jednak Niemcy<br />

muszą uwzględnić dwa momenty: 1. Póki toczy<br />

się wojna, Niemcy są zainteresowane w<br />

otrzymywaniu z Finlandii niklu oraz drewna i<br />

2. Nie Ŝyczą sobie na Morzu Bałtyckim Ŝadnych<br />

nowych konfliktów, które jeszcze bardziej<br />

ograniczą ich swobodę poruszania się w<br />

jednym z niewielu regionów Ŝeglugi handlowej,<br />

które jeszcze są otwarte dla Niemiec”, co<br />

moŜna było odczytać jako przestrogę daną<br />

Sowietom, by nie wyprawiali się ponownie<br />

przeciw Finlandii. W sprawie Bukowiny szybko<br />

osiągnięto consensus. Według Hitlera „chęć<br />

Niemiec do uniknięcia wojny z nieprzewidzialnymi<br />

skutkami na Morzu Bałtyckim nie<br />

narusza porozumień niemiecko-rosyjskich,<br />

według których Finlandia wchodzi w strefę<br />

wpływów Rosji. Gwarancje dane na Ŝyczenie i<br />

prośbę rządu rumuńskiego nie naruszyły porozumień<br />

co do Besarabii”. Mołotow przed Hitlerem<br />

dowodził, Ŝe ZSSR absolutnie nie zgadza<br />

się na „pobyt wojsk niemieckich w Finlandii i<br />

przeprowadzanie w tym kraju demonstracji<br />

politycznych skierowanych przeciwko rosyjskiemu<br />

rządowi radzieckiemu”. Mołotow zaznaczył,<br />

Ŝe rozwiązanie kwestii Finlandii wyobraŜa<br />

sobie na wzór uregulowań w państwach<br />

bałtyckich i w Besarabii, na co Hitler ripostował,<br />

Ŝe wojna z Finlandią moŜe doprowadzić<br />

do napięcia w stosunkach sowieckoniemieckich.<br />

Następnie za sprawą Mołotowa powrócono<br />

do kwestii Rumunii. „Związek Radziecki wyraził<br />

swe niezadowolenie [wobec] Rumunii z<br />

tego powodu, Ŝe ta przyjęła gwarancje Niemiec<br />

i Włoch bez konsultacji z Rosją”. Zdaniem<br />

przedstawiciela ZSSR „rząd radziecki juŜ dwukrotnie<br />

wyraŜał swą pozycję [swe stanowisko]<br />

i odniósł wraŜenie, Ŝe gwarancje są skierowane<br />

przeciwko interesom Rosji Radzieckiej, «jeŜeli<br />

moŜna się wypowiedzieć otwarcie». Dlatego<br />

powstaje kwestia zniesienia tych gwarancji”,<br />

przeciw czemu Hitler stanowczo zaoponował.<br />

Problem Bułgarii w stosunkach niemieckosowieckich<br />

mogły wyjaśnić wizyta premiera<br />

Bułgarii w Berlinie oraz przybycie do Sofii<br />

przedstawicieli sowieckiego MSZ z propozycją<br />

bardzo korzystnego dla Bułgarii układu o wzajemnej<br />

pomocy, a takŜe rozmowa Wiaczesława<br />

Mołotowa z Georgijem Dymitrowem, w której<br />

na stwierdzenie szefa Kominternu, Ŝe kierowana<br />

przezeń organizacja prowadzi działania<br />

mające na celu „rozłoŜenie niemieckich wojsk<br />

okupacyjnych w róŜnych krajach” miał on<br />

usłyszeć: „Oczywiście, musimy to robić. Nie<br />

bylibyśmy komunistami, gdybyśmy trzymali<br />

się innego kursu. Tylko robić to trzeba bez<br />

hałasu...”.<br />

W czerwcu 1941 r. Hitler ujawnił, Ŝe Mołotow<br />

miał w Berlinie wysuwać postulat usytuowania<br />

baz sowieckich nad Bosforem i Dardanele,<br />

czemu Sowieci gorąco zaprzeczali 22 VI i<br />

27 VII 1941 r. T. Schaetzel twierdzi, Ŝe ambasador<br />

III Rzeszy w Turcji F. von Papen zaproponował<br />

Turkom płytę z nagraniem rozmów<br />

berlińskich Mołotowa. Były minister spraw<br />

zagranicznych Rumunii G. Gafencu twierdzi,<br />

Ŝe Mołotow w sprawie cieśnin tureckich miał<br />

oświadczyć, Ŝe Rosja zawsze tam miała powaŜne<br />

interesy, przez co sowiecki komisarz<br />

spraw zagranicznych „z góry przeciwstawił się<br />

(…) wszelkim próbom transakcji i wszelkim<br />

nowym propozycjom, które Rzesza mogła w<br />

tej sprawie uczynić Rosji”. W ocenie Gafencu<br />

„między dwoma wielkimi mocarstwami w<br />

równej mierze Ŝadnymi rozszerzenia się i<br />

otwarcia nowych dróg do innych mórz, nie był<br />

moŜliwy Ŝaden kompromis ani Ŝaden podział<br />

wpływów w rejonie cieśnin”.<br />

Berlińskie rozmowy Mołotowa uwzględniały<br />

równieŜ kwestie wewnątrzchińskie, znacząco<br />

obciąŜające relacje sowiecko-japońskie. W<br />

kwestii chińskiej plan Stalina polegał na powstrzymywaniu<br />

chińskich komunistów przed<br />

atakowaniem wojsk Kuomintangu. W stosunku<br />

do Czanga Kreml przyjął taktykę chronienia go<br />

przed wojskami Mao oraz szukania odpowiedniego<br />

porozumienia z Japonią. W obliczu ewidentnej<br />

niesubordynacji Mao wobec Moskwy<br />

postawa Czanga w rozgrywkach z chińskimi<br />

komunistami nabierała ogromnego znaczenia.<br />

MoŜna było dostrzec, Ŝe to Kuomintang a nie<br />

KPCh były bardziej wiarygodnym sprzymierzeńcem<br />

Stalina w Chinach i to armia Czanga<br />

duŜo lepiej niŜ wojska Mao realizowała strategię<br />

geopolityczną Moskwy na Dalekim<br />

Wschodzie. W tej sytuacji optymalnym rozwiązaniem<br />

chińskiego konfliktu było zakończenie<br />

wojny Kuomintangu z Japonią, do którego<br />

to przedsięwzięcia Stalin chciał wciągnąć<br />

III Rzeszę Niemiecką i Włochy. Hitler nie wyraŜał<br />

zainteresowania sprawami Chin najpewniej<br />

odczytując intencje Sowietów jako próbę<br />

wciągnięcia Niemiec w konflikt na Dalekim<br />

Wschodzie. Stanowisko Japonii w tej sprawie<br />

było takie, Ŝe ZSSR musi powstrzymać antyjapońskie<br />

działania komunistów chińskich oraz<br />

uznać status quo w Chinach. Wydawać się<br />

mogło, Ŝe Stalin poniósł klęskę. Tak moŜna<br />

było przypuszczać jeszcze w 1940 r.<br />

BierieŜkow twierdzi równieŜ, Ŝe postępu w<br />

rokowaniach z Niemcami nie uczyniły rozmowy<br />

Mołotowa z Ribbentropem. I zaraz dodaje,<br />

Ŝe „Hitler traktował spotkanie berlińskie jedynie<br />

jako jeszcze jeden manewr – jako manewr<br />

mający na celu uśpienie czujności Związku<br />

Radzieckiego” . Podobnie postąpił Stalin.<br />

55


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

Braku sukcesów negocjacjach z III Rzeszą<br />

Niemiecką i z Japonią umocnił Stalina w przekonaniu<br />

o potrzebie wspierania Czanga. „Waszym<br />

zadaniem jest związanie rąk japońskiego<br />

agresora w Chinach” – powiedział gensek gen.<br />

W. Czujkowowi przed jego wyjazdem do<br />

Czanga. Drugie z poleceń jakie ów generał<br />

otrzymał na Kremlu było zbadanie, czy „z wojskowego<br />

punktu widzenia chińscy komuniści<br />

są w stanie przejąć władzę po pokonaniu Japonii”.<br />

Natomiast Mao Stalin nakazywał: „Obecnie<br />

starajcie się zyskać na czasie, manewrujcie<br />

i targujcie się z Czang Kai-szekiem na wszelkie<br />

sposoby w sprawie wycofania się waszych sił z<br />

centralnego regionu Chin (…). Jest waŜne,<br />

Ŝebyście nie inicjowali działań zbrojnych<br />

[przeciw Czangowi]…”.<br />

Dopełnieniem listopadowych pertraktacji w<br />

Berlinie pozostawała propozycja podziału „starego”<br />

kontynentu przygotowana na Kremlu w<br />

listopadzie 1940 r. i przesłana do Berlina 26<br />

XI, mająca zachęcić Niemców do bardziej zdecydowanych<br />

działań przeciw Brytyjczykom,<br />

których kolonie w Azji stanowiłyby dla Kremla<br />

nie lada problem. ZauwaŜmy, Ŝe 25 XI Stalin<br />

w obecności Mołotowa, Dymitrowa i Diekanozowa<br />

miał stwierdzić, Ŝe „niesłusznie byłoby<br />

uwaŜać Anglię za rozbitą. Posiada ona znaczne<br />

siły w basenie Morza Śródziemnego. Stoi bezpośrednio<br />

nad Cieśninami. Po zajęciu wysp<br />

greckich Anglia wzmocniła swe pozycje równieŜ<br />

i w tym rejonie”.<br />

Hitler nie odpowiedział na propozycje Stalina.<br />

Wizyta W. Mołotowa w Berlinie prowokuje<br />

badaczy do stawiania pytań o jej istotę.<br />

„Jak wiadomo – pisał E. Topitsch ─ wysłannik<br />

Stalina przedstawił wtedy nie tylko daleko<br />

idące Ŝądania, ale ujawnił teŜ wykraczające<br />

poza nie odległe cele, które praktycznie zmierzały<br />

do tego, by z Niemiec zrobić satelitę<br />

Związku Radzieckiego. Wskutek tego Hitler<br />

został co najmniej zasadniczo utwierdzony w<br />

swoich planach zaatakowania Rosji”. To co<br />

Topitsch nazywa ujawnieniem odległych celów<br />

moŜna byłoby odczytywać równieŜ jako<br />

ostrzeŜenie przed pertraktowaniem z Stalinem,<br />

jako sygnał wskazujący na „kryzys zaufania” z<br />

sowieckim politbiurze.<br />

Zmiany w stosunkach sowiecko-chińskich<br />

nastąpiły na przełomie listopada i grudnia 1940<br />

r., co wiąŜemy z fiaskiem wizyty Mołotowa w<br />

Berlinie i z zintensyfikowaniem przygotowań<br />

Kremla do inwazji na Niemcy. Nie bez znaczenia<br />

dla dalszych planów Kremla miało zbliŜenie<br />

niemiecko-japońskie i zastój w rozmowach<br />

z Japonią na temat paktu o nieagresji. Z polecenia<br />

Stalina Chiny otrzymały sowieckie przestarzałe<br />

samoloty, wojskowe cięŜarówki i inny<br />

sprzęt wojenny. Pomoc dla Chin brała się z<br />

obaw genseka co do moŜliwości zaangaŜowania<br />

USA w sprawy Państwa Środka w sytuacji<br />

wybuchu wojny japońsko-amerykańskiej.<br />

Pierwsze zwiastuny wzrastającego zainteresowania<br />

Waszyngtonu sprawami tego państwa<br />

pojawiły się po tym, jak uchwalonym przez<br />

Kongres Lend-Lease Act objęto Chiny.<br />

W dniu 13 IV 1941 r. Sowieci podpisali z<br />

Japończykami w Moskwie pakt o neutralności<br />

wykluczający pomoc ZSSR dla Chin.<br />

„Naprzód towarzysze!”<br />

„Przymiarki” do wojny z Niemcami rozpoczęto<br />

na specjalnej moskiewskiej naradzie<br />

wyŜszej kadry dowódczej Armii Czerwonej,<br />

rozpoczętej 23 XII 1940 r. i trwającej bez przerwy<br />

dziewięć dni aŜ do 31 XII 1940 r. Zwróćmy<br />

uwagę na teksty wystąpień czołowych strategów<br />

sowieckich: gen. G. śukow – Charakter<br />

współczesnych operacji zaczepnych, gen. P.<br />

Rygaczow – Wojska lotnicze w operacji zaczepnej<br />

i w walce o panowanie w powietrzu,<br />

gen. A. Smirnow ─ Działania dywizji piechoty<br />

w natarciu i obronie, gen. D. Pawłow ─ O<br />

uŜyciu zmechanizowanych związków taktycznych<br />

we współczesnej operacji zaczepnej. Nie<br />

wiedzieć czemu gen. I. Tiuleniew miał wystąpienie<br />

O charakterze współczesnej operacji<br />

obronnej. Na uwagę zasługuje jej podsumowanie.<br />

„Wszyscy zabierający głos w dyskusji –<br />

napisał G. śukow – łącznie z podsumowującym<br />

naradę ludowym komisarzem obrony, byli<br />

zgodni co do tego, Ŝe jeśli Niemcy faszystowskie<br />

rozpoczną wojnę przeciwko Związkowi<br />

Radzieckiemu, to będziemy mieli do czynienia<br />

z najsilniejszą armią Zachodu”. Pominięto, o<br />

czym przypomniał marszałek K. Mierieckow,<br />

Ŝe „jeŜeli rozpocznie się wojna z Niemcami<br />

(…) będziemy walczyć na jego terytorium i za<br />

cenę niewielkiego przelewu krwi rozgromimy<br />

wroga potęŜnym uderzeniem”. Wśród kadr<br />

partyjnych panowało przekonanie, Ŝe w razie<br />

wybuchu wojny Armia Czerwona w ciągu sześciu<br />

tygodni znalazłaby się w Berlinie.<br />

1 I 1941 r. wszyscy uczestnicy konferencji<br />

zostali wezwani do Stalina. 2 I rozpoczęła się<br />

gra wojenna. „Za podstawę sytuacji strategicznej<br />

– zdaniem śukowa – wzięto przypuszczalne<br />

wydarzenia, które mogły rozwinąć się na<br />

zachodniej granicy w wypadku agresji Niemiec<br />

na Związek Radziecki”. śukow w swoich memuarach<br />

nie wspomniał o drugiej styczniowej<br />

grze wojennej, która przyniosła mu stanowisko<br />

szefa Sztabu Generalnego Armii Czerwonej.<br />

Sowiecki dyktator zdecydowany był uderzyć<br />

na Europę od strony Bałkanów. W tej sytuacji<br />

na znaczeniu zyskiwał Kijowski Specjalny<br />

Okręg Wojskowy. PoniewaŜ inwazja miała<br />

wyjść z Ukrainy, więc stanowisko głównodo-<br />

56


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

wodzącego przypadło szefowi Kijowskiego<br />

Specjalnego Okręgu Wojskowego.<br />

Podsumowanie gry wojennej odbyło<br />

się na Kremlu z udziałem Stalina. Dla gen. G.<br />

śukowa owo spotkanie zdecydowało o awansie<br />

od 1 II 1941 r. na szefa Sztabu Generalnego<br />

Armii Czerwonej. W ocenie Józefa Stalina gen.<br />

G. śukow gwarantował pomyślny przebieg<br />

sowieckich przygotowań do inwazji na III Rzeszę<br />

Niemiecką. śukow wspomina, Ŝe od lutego<br />

do kwietnia na polecenie Stalina przeprowadzał<br />

korektę planu operacyjnego przeciw Niemcom.<br />

O przygotowaniach genseka do uderzenia na<br />

Niemcy napisał marszałek A. Wasilewski, Ŝe<br />

„w styczniu 194 r., kiedy zbliŜanie się wojny<br />

wyczuwało się juŜ wyraźnie, podstawowe elementy<br />

planu operacyjnego zostały sprawdzone<br />

w wojennej grze strategicznej z udziałem najwyŜszych<br />

dowódców sił zbrojnych”.<br />

Przygotowaniom do wojny była poświęcona<br />

XVIII Wszechzwiązkowa Konferencja<br />

WKP(b) obradująca w dniach 15-20 II 1941 r.<br />

Przyjęty tam plan gospodarczy na 1941 r. zakładał<br />

znaczny wzrost produkcji przemysłu<br />

zbrojeniowego. 8 III zreorganizowano Ludowy<br />

Komisariat Obrony Narodowej, a w kwietniu w<br />

jednostkach piechoty wprowadzono etaty czasu<br />

wojennego. Zmodernizowano proces nauczania<br />

w podległej gen. G. śukowowi Akademii Sztabu<br />

Generalnego, w której przygotowywano<br />

kadrę dowódczą kładąc nacisk na ofensywną<br />

strategię wojenną.<br />

W sprawie sowieckiej inwazji na III Rzeszę<br />

Niemiecką pojawiają się pewne wątpliwości.<br />

To teza M. Sołonina twierdzącego, iŜ śukow i<br />

Timoszenko zamierzali „najdłuŜej jak moŜna<br />

odwlec napaść Związku Sowieckiego na Europę”,<br />

narzucając gensekowi „gigantyczny program<br />

reorganizacyjny i przezbrojenia armii”,<br />

przez co „skłaniali go do przeniesienia daty<br />

ataku na Europę na coraz to dalsze terminy”.<br />

Na poparcie swej tezy M. Sołonin przytoczył<br />

niepublikowaną notatkę marszałka śukowa,<br />

który wątpił w siłę Armii Czerwonej i w jej<br />

zdolność przeciwstawienia się Wehrmachtowi.<br />

Zamysł ataku na III Rzeszę utajniono na<br />

Kremlu tak głęboko, Ŝe nie wtajemniczono w<br />

sprawę nawet G. Dymitrowa, którego 29 III<br />

1941 r. W. Mołotow zapewniał, Ŝe ZSSR kontynuuje<br />

„nieagresywną politykę wobec Niemców”<br />

i to juŜ po zamachu stanu w Jugosławii z<br />

26 na 27 III 1941 r. Według G. śukowa pod<br />

koniec marca 1941 r. rozpoczęto w ZSSR kolejną<br />

tajną mobilizację. Powołanych do wojska<br />

kierowano do przygranicznych okręgów wojskowych.<br />

Ciekawą informację podaje w swoich<br />

Wspomnieniach Ŝołnierza gen. Hans Guderian,<br />

który opisał wizytę rosyjskiej komisji wojskowej<br />

w Niemczech wiosną 1941 r., przybyłą tu<br />

w celu obejrzenia szkół wojskowych i fabryk<br />

czołgów, zbieŜną w czasie z formowaniem w<br />

ZSSR frontów zachodnich. Innym przejawem<br />

przygotowań Stalina do ataku na Niemcy było<br />

skoncentrowanie pod granicą z III Rzeszą du-<br />

Ŝych zgrupowań wojsk sowieckich w formie<br />

dwóch rzutów.<br />

Szykowaniu się genseka do ataku na zachodniego<br />

sąsiada towarzyszyła gra dyplomatyczna<br />

Kremla obliczona na dalsze wikłanie<br />

Hitlera w wojnę z Wielką Brytanią. Znamienna<br />

dla tej sprawy jest przechwycona przez Niemców<br />

depesza sowieckiego Komisariatu Spraw<br />

Zagranicznych z 8 III 1941 r., wskazująca na<br />

sposób postępowania Kremla w sprawach bałkańskich.<br />

Przypominała ona, Ŝe układ niemiecko-sowiecki<br />

z 1939 r. „jest konieczny do osiągnięcia<br />

najpilniejszego celu, a mianowicie<br />

zniszczenia Imperium Brytyjskiego”. W stosunku<br />

do innego waŜnego filaru kapitalizmu,<br />

do USA, Mołotow stwierdzał, Ŝe „znajdziemy<br />

juŜ środki i metody, by skłonić kierownictwo<br />

amerykańskie do błędnych decyzji, które przyniosą<br />

nam korzyść”. W związku z czym E.<br />

Topitsch zapytuje: Czy Mołotow robi tu aluzję<br />

do działalności agentów wpływu w otoczeniu<br />

Roosevelta<br />

Istnieje pewien logiczny ciąg zdarzeń pozwalający<br />

z duŜą precyzją ocenić sowieckie<br />

przygotowania do podboju Europy w 1941 r.<br />

Pierwsza wiązała się z nominacją gen. śukowa<br />

na stanowisko szefa Sztabu Generalnego Armii<br />

Czerwonej. Kolejne, to m.in. zgoda Stalina z<br />

końca marca 1941 r. na uzupełnienie 500 tysiącami<br />

rezerwistów stanu osobowego dywizji<br />

piechoty w przygranicznych okręgach wojskowych.<br />

Po kilku dniach śukow otrzymał z<br />

Kremla akceptację decyzji o powołaniu dodatkowych<br />

300 tysięcy rezerwistów do m.in. odwodu<br />

Naczelnego Dowództwa. Zwiększenie<br />

produkcji czołgów nastąpiło juŜ jesienią 1940<br />

r., z tym Ŝe najwyŜsze władze sowieckie teraz<br />

decydują się na dodatkową ich produkcję na<br />

PowołŜu i na Uralu, dokąd nie mogły dotrzeć<br />

samoloty niemieckie. W lutym 1941 r. jeszcze<br />

raz opracowano plan organizacji wojsk pancernych<br />

i zmechanizowanych, co zaowocowało<br />

decyzją Stalina o szybkim sformowaniu 20<br />

korpusów zmechanizowanych. Uczestniczący<br />

w przygotowaniach do wojny z Niemcami<br />

dowódca Zachodniego Okręgu Wojskowego<br />

(Białoruś) w meldunku z 18 II 1941 r. teraz juŜ<br />

intensywniej dobijał się o przydział środków na<br />

prace drogowe: „UwaŜam – pisał on do Stalina<br />

– iŜ zachodni teatr działań wojennych powinien<br />

być koniecznie przygotowany w ciągu 1941 r.<br />

Dlatego teŜ rozciąganie budowy dróg na kilka<br />

lat jest rzeczą absolutnie niedopuszczalną”. I<br />

miał rację, co potwierdził w swoich wspomnieniach<br />

śukow.<br />

57


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

W wyniku zakulisowych działań sowieckiemu<br />

dyktatorowi udało się wciągnąć Belgrad<br />

(rozciągnąć front wojny) do gry przeciw Niemcom.<br />

Przeprowadzony 26 III 1941 r. zamach<br />

stanu skutkował deklaracją nowych władz Jugosławii<br />

wystąpienia przeciw III Rzeszy i<br />

Włochom w obronie Grecji oraz „paktem przyjaźni”<br />

pomiędzy ZSSR i Jugosławią (5 IV 1941<br />

r.), którego istotą pozostawało porozumienie o<br />

charakterze wojskowym. A. Eden, który zapewne<br />

nie rozumiał działań politycznych Moskwy,<br />

omawiane wydarzenie skomentował<br />

następująco: „Było jednak rzeczą zdumiewającą,<br />

Ŝe Stalin, który dotychczas okazywał tyle<br />

ostroŜności i unikał kaŜdego posunięcia, nie<br />

będącego po myśli Hitlera, nagle zdecydował<br />

się na krok tak wyzywający chociaŜ bezskuteczny.<br />

Musiało to wydłuŜyć listę pretensji<br />

Hitlera wobec Kremla”. I zaraz dodawał, Ŝe<br />

„później, w czasie wojny, zapytałem Stalina o<br />

powody tej decyzji. Odpowiedział, Ŝe nie zawierała<br />

Ŝadnego ryzyka, gdyŜ Rosjanie byli juŜ<br />

wówczas bez mała pewni, Ŝe zostaną napadnięci”,<br />

co zdziwiło rozmówcę genseka, albowiem<br />

dyktator w 1941 r. nie dawał wiary, jak twierdzi<br />

minister, informacjom o przygotowaniach<br />

Niemiec do wojny z ZSSR. Sowiecki dyktator<br />

nie skłamał, gdy mówił o ryzyku wojny z<br />

Niemcami.<br />

6 IV 1941 r. wojska III Rzeszy Niemieckiej<br />

uderzyły na Jugosławię. Po zajęciu Belgradu<br />

przez Niemcy Stalin wycofał 9 V swe uznanie<br />

dla nowych władz i usunął z Moskwy poselstwo<br />

jugosłowiańskie pod pretekstem, Ŝe kraj<br />

ten „utracił suwerenność”. Od tego czasu nieomal<br />

całe Bałkany znalazły się pod kontrolą<br />

państw Osi. Nie wykluczamy, iŜ utrata przez<br />

Stalina jugosłowiańskiego przyczółka mogła<br />

skutkować korektą planu wojennego a w konsekwencji<br />

mogła doprowadzić do przesunięcia<br />

sowieckiego uderzenia na III Rzeszę Niemiecką<br />

z początków czerwca na pierwsze dni lipca<br />

1941 r., co wiązało się z przyznaniem priorytetu<br />

głównego uderzenia juŜ nie z Bałkanów a z<br />

Białorusi. Nie moŜemy pominąć i innych dodatkowych<br />

przyczyn, jak choćby ewentualne<br />

niedociągnięcia w formowaniu tzw. drugiego<br />

rzutu armii.<br />

Utrata „przyczółka” bałkańskiego bynajmniej<br />

nie zmartwiła Stalina Na naradzie wyŜszego<br />

dowództwa Armii Czerwonej gensek akcentował<br />

swój optymizm dowodząc, Ŝe „nasza<br />

armia mocno stanęła obiema nogami na torach<br />

nowej, prawdziwie sowieckiej, nowoczesnej<br />

armii (…). Pokonaliśmy nie tylko Finów, zwycięŜyliśmy<br />

równieŜ ich europejskich nauczycieli<br />

– pokonaliśmy niemiecką technikę obronną,<br />

pokonaliśmy angielską technikę obronną,<br />

pokonaliśmy francuską technikę obronną. Pokonaliśmy<br />

nie tylko Finów, ale i technikę przodujących<br />

krajów Europy. Nie tylko technikę<br />

przodujących państw Europy, pokonaliśmy ich<br />

taktykę i ich strategię (…). Rozbiliśmy technikę,<br />

taktykę i strategię przodujących państw<br />

Europy, których przedstawiciele byli nauczycielami<br />

Finów. Na tym polega nasze największe<br />

zwycięstwo”.<br />

Przygotowaniom do inwazji towarzyszyły<br />

działania osłaniające. W sferze politycznej było<br />

to porozumienie z Japonią w sferze gospodarczej<br />

skwapliwe wywiązywanie się z podpisanych<br />

z Rzeszą umów gospodarczych.<br />

Wiosną 1941 r. doszło do porozumienia na<br />

linii Moskwa-Tokio. Szykowana przez Stalina<br />

wojna na Zachodzie, z czym była związana<br />

ewakuacja dywizji syberyjskich do Europy, nie<br />

słuŜyła bezpieczeństwu ZSSR na Wschodzie.<br />

Nie moŜna teŜ powiedzieć, Ŝe i Japonia nie<br />

potrzebowała spokoju na granicach północnych.<br />

13 IV 1941 r. w Moskwie, w obecności<br />

Stalina, podpisano pakt o neutralności z Japonią.<br />

W ten oto sposób nawiązano niejako do<br />

układu Rosji carskiej z Japonią z 1916 r., wymierzonego<br />

przeciw Stanom Zjednoczonym.<br />

Takie przynajmniej moŜemy odnieść wraŜenie<br />

z zapewnień Stalina złoŜonych ministrowi<br />

spraw zagranicznych Japonii, Ŝe jest „przekonanym<br />

zwolennikiem osi i przeciwnikiem Anglii<br />

i Ameryki”. Nie moŜemy teŜ bagatelizować<br />

i tej wypowiedzi genseka, Ŝe „Rosja Sowiecka<br />

nigdy nie miała dobrych stosunków z Wielką<br />

Brytanią i nigdy ich mieć nie będzie”, co w<br />

naszym przekonaniu stanowiło jawną zachętę,<br />

Kremla, ba, ponaglenie, do agresji Japonii w<br />

Azji Południowej.<br />

W tym czasie ponownie zmodyfikowano<br />

plany operacyjne Armii Czerwonej. śukow<br />

wydarzenie umieszcza w okresie luty-kwiecień.<br />

Wiele wskazuje na to, Ŝe 15 V 1941 r. definitywnie<br />

zakończono w Sztabie Generalnym<br />

Armii Czerwonej poprawianie planu zniszczenia<br />

głównych sił niemieckich za pomocą prewencyjnego<br />

uderzenia oraz dokumentu o charakterze<br />

ogólnym Uwagi o strategicznym rozwinięciu<br />

sił zbrojnych Związku Sowieckiego na<br />

wypadek wojny z Niemcami i ich sojusznikami.<br />

Do istnienia planu pośrednio Stalin przyznał<br />

się 5 V 1941 r., kiedy to wezwał wojskowych,<br />

„by przejść od obrony do «wojennej polityki<br />

działań zaczepnych»”. Szef sowieckiej kompartii<br />

miał poinformować absolwentów akademii<br />

wojskowych, Ŝe ZSSR szykuje inwazję<br />

na Niemcy w sierpniu 1941 r. Tak przynajmniej<br />

w 1943 r. twierdził Joachim von Ribbentrop.<br />

5 V 1941 r. Józef Stalin zastąpił Wiaczesława<br />

Mołotowa na stanowisku przewodniczącego<br />

Rady Komisarzy Ludowych ZSSR. 12 V<br />

1941 r. ambasador III Rzeszy von der Schulenburg<br />

w raporcie do Berlina napisał: „nie widzę<br />

58


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

ani jednego problemu, który dotyczyłby wewnętrznej<br />

sytuacji ZSSR i był na tyle powaŜny,<br />

Ŝe mógłby skłonić Stalina do takiego kroku. Z<br />

duŜo większym przekonaniem powiedziałbym,<br />

Ŝe skoro Stalin zdecydował się objąć najwyŜsze<br />

stanowisko w państwie, to przyczyn nale-<br />

Ŝałoby szukać przede wszystkim w polityce<br />

zagranicznej”.<br />

Przygotowując korpus oficerski do wojny 5<br />

V 1941 r. Stalin powiedział: „Pozwólcie mi na<br />

poprawkę. Pokojowa polityka zapewnia naszemu<br />

krajowi pokój. Pokojowa polityka, to<br />

piękna sprawa. Do pewnego czasu realizowaliśmy<br />

linię obrony – mianowicie do czasu, zanim<br />

nie przezbroiliśmy naszej armii, nie wyposaŜyliśmy<br />

jej w nowoczesne środki walki. Natomiast<br />

teraz, gdy dokonaliśmy rekonstrukcji<br />

naszej armii, nasyciliśmy ją środkami technicznymi<br />

niezbędnymi do prowadzenia współczesnej<br />

wojny, gdy nabraliśmy siły – teraz czas<br />

przejść od obrony do natarcia. Realizując obronę<br />

naszego kraju, mamy obowiązek działania w<br />

sposób ofensywny. Obowiązek przejścia od<br />

obrony do polityki wojennych działań ofensywnych.<br />

Musimy w duchu ofensywności<br />

przebudować nasze wychowanie, naszą propagandę,<br />

agitację, naszą prasę. Armia Czerwona<br />

jest armią nowoczesną, a armia nowoczesna –<br />

to armia ofensywy” (burzliwe oklaski!). M.<br />

Sołonin przywołuje inny mniej znany fragment<br />

ówczesnego wystąpienia Stalina, w którym<br />

miał stwierdzić, Ŝe „czy Niemcy tego chcą czy<br />

nie, wojna Związku Sowieckiego z Niemcami<br />

– będzie”.<br />

Tego samego dnia do Zachodniego, Kijowskiego<br />

i Leningradzkiego Okręgu Wojskowego<br />

dostarczono dyrektywy określające działania<br />

zgrupowanych tam wojsk w momencie podjęcia<br />

działań ofensywnych przeciw Rzeszy. 13 V<br />

1941 r. Sztab Generalny wydał dyrektywę w<br />

sprawie przesunięcia wojsk sowieckich z NadwołŜa<br />

i z Uralu na zachód, co nie powinno<br />

dziwić skoro według marszałka A. Wasilewskiego<br />

„plan operacyjny przeciwko Niemcom<br />

istniał i został opracowany w Sztabie Generalnym,<br />

a takŜe uszczegółowiony przez dowodzących<br />

wojskami i sztabami zachodnich przygranicznych<br />

okręgów wojskowych Związku Sowieckiego”.<br />

Zgłębiając istotę zaangaŜowania genseka w<br />

przygotowania do sowieckiej inwazji na III<br />

Rzeszę Niemiecką warto odwołać się do<br />

stwierdzeń marszałka Wasilewskiego, który w<br />

swojej ocenie wydarzeń sprzed rozpoczęcia<br />

agresji niemieckiej wskazywał, według Sołonina,<br />

Ŝe „Stalin prowadził własną aktywną grę i<br />

nie zamierzał oddawać przeciwnikowi inicjatywy<br />

w wyborze czasu i miejsca zadania<br />

pierwszego ciosu. Dziś moŜna juŜ z całą pewnością<br />

stwierdzić, Ŝe włączenie do Regulaminu<br />

bojowego tezy, Ŝe «wojnę będziemy prowadzić<br />

ofensywnie, w najbardziej zdecydowanym celu<br />

całkowitego rozgromienia przeciwnika na jego<br />

własnym terytorium», wcale nie było zabiegiem<br />

propagandowym, ale odzwierciedleniem<br />

planów strategicznych najwyŜszych władz<br />

wojskowo-politycznych”. MoŜna przy tej okazji<br />

postawić inną jeszcze tezę: wojna z Niemcami<br />

miała ułatwić gensekowi zastąpienie dotychczasowych<br />

kadr dowódczych nowymi.<br />

Trudno sobie wyobrazić aŜeby sowiecki dyktator<br />

inną miarę stosował do policji politycznej a<br />

jeszcze inną do armii, ze strony której obawiał<br />

się zamachu.<br />

W pierwszych dniach maja personel sowieckiej<br />

ambasady w Berlinie otrzymał polecenie<br />

„zająć się dokładnym zbadaniem, opracowaniem<br />

i podsumowaniem wszystkich związanych<br />

z przygotowaniami Hitlera do wojny na<br />

wschodzie danych i informacji, jakimi dysponowała<br />

nasza ambasada. Pod koniec maja sporządzony<br />

został szczegółowy projekt raportu<br />

(…). Wniosek polegał na jasnym stwierdzeniu,<br />

Ŝe etap praktycznych przygotowań Niemiec do<br />

napaści na Związek sowiecki jest juŜ zakończony”.<br />

I zaraz BierieŜkow podaje, Ŝe w 1941<br />

r. do Berlina „jak gdyby nic szczególnego nie<br />

działo się” z ZSSR „przybywali niemalŜe codziennie<br />

wciąŜ nowi radzieccy pracownicy,<br />

częstokroć z licznymi rodzinami”, co doskonale<br />

maskowało rzeczywiste intencje Stalina.<br />

15 V 1941 r. śukow na polecenie Stalina<br />

przygotował uzasadnienia dla szybkiego uderzenia<br />

prewencyjnego na III Rzeszę. Dokument<br />

stanowił streszczenie poglądów, a ściślej wytycznych<br />

Stalina, co do kwestii sposobu prowadzenia<br />

wojny z Niemcami. Odnosił się on<br />

do problemu moŜliwości militarnych ZSSR w<br />

konfrontacji z III Rzeszą. Przypomnijmy, Ŝe<br />

wiosną 1941 r. ZSSR skoncentrował na granicy<br />

zachodniej 170 dywizji i 2 brygady, zaś Niemcy<br />

5 V 1941 r. na swojej granicy wschodniej<br />

mieli ich tylko do 107 (w tym 5 dywizji w Finlandii).<br />

W dokumencie znalazła się konkluzja,<br />

Ŝe „Niemcy w chwili obecnej trzymają swoją<br />

armię zmobilizowaną, z rozwiniętymi tyłami,<br />

moŜe ona wyprzedzić nas w przeformowaniu<br />

się w szyk bojowy i dokonać niespodziewanego<br />

ataku”. 19 V 1941 r. gen. G. śukow wręczył<br />

Stalinowi zmodernizowany plan ataku na<br />

Niemcy.<br />

Sowieckie uderzenie na III Rzeszę Niemiecką<br />

miało nastąpić, jak się przypuszcza 12<br />

VI 1941 r. SłuŜyła temu narada u Stalina 24 V<br />

1941 r., podczas której „cała dokumentacja –<br />

według A. Wasilewskiego – dotycząca planów<br />

operacyjnych została przekazana przez Sztab<br />

Generalny dowództwu i sztabom odpowiednich<br />

okręgów wojskowych”. Uściśleniu terminu<br />

wybuchu wojny słuŜy kwestia powołania do<br />

59


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

Ŝycia „wyzwoleńczej” armii fińskiej, którą na<br />

Kremlu rozpatrywano na dwadzieścia dni przed<br />

zaplanowaną wojną. Ze wspomnianą naradą<br />

naleŜałoby powiązać decyzję politbiura z 4 VI<br />

1941 r. z terminem wykonania do 1 VII w<br />

sprawie „utworzenia w ramach Armii Czerwonej<br />

jednej dywizji strzeleckiej ze składem osobowym<br />

narodowości polskiej i znającym język<br />

polski”.<br />

Nie znamy przyczyny odłoŜenia przez Stalina<br />

terminu uderzenia na Niemcy. Nie nastąpiło<br />

to 24 V. Wiele przemawia za tym, Ŝe termin<br />

przesunięcia inwazji na III Rzeszę dokonał się<br />

na skutek skarg dowódcy Frontu Zachodniego<br />

gen. D. Pawłowa skazanego na śmierć w lipcu<br />

1941 r., któremu Stalin nie mógł wybaczyć<br />

inspiracji odłoŜenia inwazji na hitlerowską III<br />

Rzeszę. O odłoŜeniu inwazji na Niemcy mogła<br />

zdecydować kondycja sowieckiego lotnictwa o<br />

czym dyktator został poinformowany w<br />

„przeddzień wybuchu wojny”. Kompromitację<br />

sowieckiej obrony przeciwlotniczej przyniósł<br />

15 V 1941 r. przelot niemieckiego samolotu z<br />

okupowanej Polski do Moskwy. Rozprawę z<br />

dowództwem sił powietrznych rozpoczęto<br />

prawie natychmiast.<br />

Problem „polskiej” dywizji strzeleckiej nie<br />

pojawił się nagle. Trudno uwierzyć, iŜ nie był<br />

on dyskutowany na naradzie 24 V 1941 r.<br />

Gensek odkładając termin najazdu RKKA<br />

na Niemcy zdawał się na opinię swoich wojskowych<br />

doradców, którym powierzył zbadanie<br />

kwestii gotowości sił zbrojnych ZSSR do<br />

wojny. 11 VI śukow odwołał rozkaz przesunięcia<br />

oddziałów Armii Czerwonej na pozycje<br />

bojowe. Prawdopodobną przyczyną cofnięcia<br />

rozkazu były braki w wyszkoleniu i w sprzęcie<br />

jakie dostrzeŜono w przeddzień ataku na Rzeszę.<br />

Wspomniane niedostatki miały być usunięte<br />

do końca miesiąca, co w przybliŜeniu zapowiadało<br />

inwazję na nazistowskie Niemcy na<br />

początek lipca 1941 r. 13 VI 1941 r. według W.<br />

Suworowa na Białoruś przybyli z tajną misją<br />

sowieccy marszałkowie z zadaniem ponownego<br />

skontrolowania przygotowań Armii Czerwonej<br />

do uderzenia. Być moŜe pierwsza kontrola<br />

wypadła niezadowalająco albo teŜ z jakichś<br />

względów nie spotkała się z akceptacją<br />

Stalina. 14 VI Timoszenko najprawdopodobniej<br />

powiadamiał dowódców frontów zachodnich<br />

o wstrzymaniu uderzenia.<br />

Wizyta u A. Wyszyńskiego ambasadora<br />

Stafforda Crippsa 5 VI 1941 r. posłuŜyła Stalinowi<br />

do zaakcentowania względem Niemiec<br />

woli Moskwy pogorszenia stosunków z Wielką<br />

Brytanią. Treści rozmowy poŜegnalnej nie<br />

znamy. 13 VI 1941 r. agencja TASS opublikowała<br />

komunikat autorstwa Stalina, informujący,<br />

Ŝe „pogłoski, jakoby Niemcy zamierzały<br />

złamać pakt i zaatakować ZSSR, są pozbawione<br />

wszelkich podstaw […] stanowią niezręczny<br />

manewr propagandowy sił wrogich Związkowi<br />

Sowieckiemu i Niemcom, a zainteresowanych<br />

w rozszerzeniu wojny”. I dalej pojawiała się<br />

informacja, Ŝe „letnie powołanie pod broń rezerwistów<br />

Armii Czerwonej na nadchodzące<br />

manewry nie mają innego celu poza szkoleniem<br />

rezerwistów i wypróbowaniem pracy<br />

kolejnictwa, co ma miejsce co roku, wobec<br />

czego przedstawianie tych kroków jako nieprzyjaznych<br />

wobec Niemiec jest co najmniej<br />

absurdem”.Ten sam komunikat TASS-a zaprzeczał<br />

teŜ spotkaniu ambasadora brytyjskiego<br />

Crippsa z najwyŜszymi czynnikami sowieckimi.<br />

Inaczej sprawę przedstawił emigracyjny historyk<br />

Władysław Pobóg-Malinowski. „Stalin,<br />

wg Crippsa, «wojny się boi» i gotów jest do<br />

«bardzo daleko idących ustępstw»”. Zdaniem<br />

W. Poboga-Malinowskiego S. Cripps uzyskał<br />

zapewnienie zmiany stosunku Stalina do sprawy<br />

polskiej: „sytuacja moŜe się zmienić radykalnie”<br />

oraz zwrócił się z prośbą do władz<br />

polskich w Londynie o „najpoufniejsze zakomunikowanie<br />

mu nazwisk osób, cieszących się<br />

zaufaniem rządu polskiego, a znajdujących się<br />

obecnie w Rosji, względnie pod okupacją sowiecką<br />

(…), które na wypadek zmiany orientacji<br />

sowieckiej w stosunku do Polski mogłyby<br />

być w odpowiedni sposób zuŜytkowane”. Dość<br />

dziwnie brzmią te słowa w sytuacji, kiedy<br />

znamy (pełną) treść notatki A. Wyszyńskiego.<br />

14 VI 1941 r., czyli w dzień po dementi co<br />

do wizyty Crippsa na Kremlu, opublikowano<br />

oświadczenie sowieckiej agencji prasowej<br />

TASS „wzywające Niemcy do wznowienia<br />

rozmów z ZSSR na temat stosunków dwustronnych”.<br />

Retoryka Kremla podpowiada coś<br />

zgoła innego. D. Wołkogonow twierdzi, iŜ<br />

„Stalin i Mołotow uwaŜali, Ŝe jeśli Berlin zgodzi<br />

się na takie rozmowy, to moŜna je będzie<br />

rozciągnąć do czterech sześciu tygodni, a tym<br />

samym uniknąć inwazji w 1941 r. Stalin nie<br />

bez podstaw uznał, Ŝe Hitler nie zdecyduje się<br />

rozpocząć wojny pod koniec lata, a tym bardziej<br />

jesienią”.<br />

Informacje W. Poboga-Malinowskiego naleŜy<br />

jednak traktować powaŜnie. Wpisują się<br />

one w coraz bardziej czytelny dla badaczy scenariusz<br />

zastosowanej względem Hitlera taktyki<br />

Kremla. M. Sołonin uwaŜa, Ŝe Stalin szykując<br />

się do uderzenia na III Rzeszę Niemiecką miał<br />

zamiar posłuŜyć się rozmowami na temat „stosunków<br />

dwustronnych”. Wspomniany badacz<br />

problem ujmuje następująco:<br />

„Za swoistą «osłonę» operacyjną rozwinięcia<br />

Armii Czerwonej (według bardzo słusznej<br />

definicji profesora Kilina) posłuŜyły polityczne<br />

negocjacje z delegacją fińską, które w październiku<br />

i listopadzie 1939 r. toczyły się w<br />

60


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

Moskwie przy udziale Stalina i Mołotowa. To<br />

nieprawdopodobne, ale prawdziwe. Według<br />

takiego mniej więcej scenariusza władze kremlowskie<br />

zamierzały rozpocząć wojnę przeciwko<br />

Niemcom. Opracowanie poszczególnych<br />

konkretnych planów operacji osłony mobilizacji<br />

i rozwinięcia nie zaczęło się we wrześniu<br />

1939 r. (…), nie późną jesienią roku 1940,<br />

kiedy juŜ na całego wypracowywano plany<br />

natarcia na Kraków, Katowice i wszędzie dalej<br />

– ale dopiero w maju 1941 r.!”.<br />

M. Sołonin twierdzi, Ŝe w maju 1941 r. Stalin<br />

doszedł do wniosku, Ŝe inwazji wojsk niemieckich<br />

na Wielką Brytanię w najbliŜszym<br />

czasie nie będzie. Badacz ten sugeruje, iŜ<br />

wcześniej do takich wniosków doszli sowieccy<br />

sztabowcy. W dyrektywie opracowania planu<br />

rozwinięcia strategicznego armii Zachodniego<br />

Specjalnego Okręgu Wojskowego z kwietnia<br />

1941 r. znalazł on zdanie: „moŜliwe jest przejście<br />

przeciwnika do ofensywy, zanim zakończymy<br />

własne ześrodkowanie”. Dalsze instrukcje,<br />

w sposób nie budzący wątpliwości, mówiły<br />

o działaniach osłonowych zabezpieczających<br />

szykowane uderzenie na Niemcy. Jeszcze bardziej<br />

interesujący jest fakt, iŜ następnego dnia<br />

po wspomnianej naradzie u genseka, rząd<br />

ZSSR 25 V 1941 r. wydał kolejną uchwałę o<br />

odbudowie rejonów umocnionych Linii Stalina.<br />

W tej sytuacji moŜliwe a nawet logiczne byłoby<br />

szukanie przez Stalina sposobów osłabienia<br />

niemieckiego uderzenia na ZSSR, na co<br />

pośrednio wskazywałaby informacje W. Poboga-Malinowskiego.<br />

Nie mamy podstaw by je<br />

kwestionować. To raczej historycy sowieccy<br />

kłamią! To w Moskwie drukuje się ocenzurowane<br />

źródła z myślą by pasowały do tezy o<br />

ZSSR jako o pokojowym mocarstwie. A te<br />

„dziwne” decyzje w kwestii polskiej „Popełniliśmy<br />

błąd mordując polskich oficerów” –<br />

dało się słyszeć z ust sowieckich decydentów.<br />

Zastanawiające i nie pasujące do strategii<br />

Kremla. śeby mogła powstać „polska” dywizja<br />

naleŜało wpierw pozabijać autentycznie polskich<br />

oficerów po tym, jak nie udało się przekształcić<br />

Finlandii w Fińską SSR. Polskę miała<br />

zastąpić Polska SSR, którą Stalin powołał do<br />

Ŝycia 24 V 1941 r.„Polska” dywizja strzelecka<br />

nie musiała być stricte dywizją liniową lecz<br />

mogła być jednostką desantową, którą naleŜało<br />

przerzucić na obszar niemieckiej okupacji w<br />

pierwszych dniach wojny. Władza, jeŜeli miała<br />

być autentyczna musiała wyłonić się z ludu,<br />

który mieli tworzyć polskojęzyczni Ŝołnierze<br />

Armii Czerwonej.<br />

19 VI 1941 r. w ZSSR rozpoczęła się tajna<br />

mobilizacja. Według odtajnionych w 1996 r.<br />

dokumentów wynika, Ŝe dowódcy poszczególnych<br />

frontów mieli przybyć na stanowiska<br />

dowodzenia najpóźniej 22 VI 1941 r. Jawna<br />

mobilizacja powszechna miała się rozpocząć<br />

23 VI 1941 r. Nie przesądza to faktu, iŜ jeszcze<br />

przed inwazją niemiecką na zachodniej granicy<br />

ZSSR istniały juŜ gotowe do wojny fronty. 21<br />

VI na Kremlu podjęto decyzję o utworzeniu w<br />

Brańsku jeszcze jednego frontu – Rezerwowego,<br />

którego dowództwo powierzono marszałkowi<br />

Budionnemu. M. Sołonin twierdzi, Ŝe<br />

wprowadzanie w Ŝycie „planu osłony” miało<br />

miejsce w dniach 19-20 VI a jego wykonanie<br />

21-22 VI 1941 r.<br />

Istnieje jeszcze inny dokument tamtej epoki:<br />

wypowiedź Stalina O artykule Engelsa<br />

„Polityka wewnętrzna caratu rosyjskiego”,<br />

opublikowana w moskiewskiej „Prawdzie” w<br />

przededniu 22 VI 1941 r. Wspomniane wystąpienie<br />

sowieckiego dyktatora – według W. A.<br />

NiewieŜyna – naleŜy do najbardziej zagadkowych<br />

publicznych wypowiedzi Stalina, informowało<br />

w zawoalowanej formie o rzeczywistych<br />

zamiarach kierownictwa WKP(b).<br />

O przygotowaniach ZSSR do wojny pisał<br />

gen. S. Rowecki do Londynu 23 VI 1941 r.<br />

przekazując wiadomość o koncentracji wojsk<br />

sowieckich przy zachodnich granicach ZSSR<br />

od końca kwietnia 1941 r. Aresztowanego we<br />

Lwowie w końcu stycznia 1941 r. płk L. Okulickiego<br />

przesłuchiwał gen. Iwan Sierow.<br />

Wczesną wiosną 1941 r. Sowieci zaproponowali<br />

Okulickiemu dalsze dowodzenie ZWZ, ale<br />

juŜ pod kontrolą NKWD. Władze ZSSR były<br />

najwyraźniej zainteresowane wykorzystaniem<br />

polskiego podziemia do walki przeciw Niemcom.<br />

Istnieje jeszcze jeden dokument potwierdzający<br />

zamysł Stalina co do inwazji na Niemcy.<br />

To depesza J. von Ribbentropa do ambasadora<br />

III Rzeszy na Węgrzech z 15 VI 1941 r. informująca<br />

o „wielkiej koncentracji wojsk rosyjskich<br />

przy wschodniej granicy niemieckiej”.<br />

We wspomnianym piśmie Ribbentrop instruował,<br />

Ŝe „Węgry muszą poczynić kroki ku<br />

zapewnieniu bezpieczeństwa swych granic”.<br />

Jakby wbrew oczywistym faktom 21 VI z<br />

Kremla do ambasady sowieckiej w Berlinie<br />

nadeszła depesza z poleceniem „wystąpienia<br />

wobec rządu Rzeszy z jeszcze jednym démarche,<br />

które zawierać miało propozycję wspólnego<br />

przedyskutowania stanu stosunków radziecko-niemieckich”.<br />

Zdaniem W. BierieŜkowa<br />

„w ten sposób rząd radziecki dawał Niemcom<br />

do zrozumienia, Ŝe wiadomo mu o koncentracji<br />

wojsk niemieckich na naszej granicy i<br />

Ŝe wszczęcie awantury wojennej brzemienne<br />

byłoby w groźne następstwa” .<br />

W ostatniej depeszy kierowanej do Moskwy,<br />

do ambasadora von der Schulenburga<br />

(21 VI 1941 r.), Ribbentrop o sowieckich działaniach<br />

względem Niemiec pisał, Ŝe „polityce<br />

61


<strong>Magazyn</strong> <strong>Popularnonaukowy</strong><br />

<strong>PWSZ</strong> w <strong>Nysie</strong><br />

NAUKI HUMANISTYCZNE<br />

tej [Stalina – K.G.] towarzyszyła stale wzrastająca<br />

koncentracja wojsk rosyjskich, które były<br />

na całym froncie od Morza Bałtyckiego do<br />

Czarnego”, Ŝe „od początku tego roku nasila<br />

się groźba bezpośrednio dla terytorium Rzeszy.<br />

Otrzymane kilka dni temu komunikaty nie<br />

budzą wątpliwości co do agresywnego charakteru<br />

tych koncentracji wojsk rosyjskich i uzupełniają<br />

obraz nadzwyczaj napiętej sytuacji<br />

wojennej”.<br />

22 VI 1941 r. armia niemiecka uderzyła na<br />

Związek Sowiecki. Nie było w tym nic z zaskoczenia.<br />

Iwan Bagramian napisał, Ŝe od północy<br />

22 VI z Moskwy słano nad granicę niemiecką<br />

zawiadomienia o ataku wojsk III Rzeszy<br />

22 lub 23 VI: „Dyrektywa Ŝądała, by<br />

wszystkie jednostki wojskowe postawiono w<br />

stan gotowości bojowej”.<br />

3 VII 1941 r. Józef Stalin w transmitowanym<br />

na cały Związek Sowiecki wystąpieniu<br />

radiowym informował mieszkańców Związku<br />

Sowieckiego: „Wróg jest okrutny i bezwzględny.<br />

Stawia on sobie za cel zagarnięcie naszych<br />

ziem, zroszonych naszym potem, zagarnięcie<br />

naszego zboŜa i naszej nafty – płodów naszej<br />

pracy. Stawia on sobie za cel przywrócenie<br />

władzy obszarników, przywrócenie caratu,<br />

unicestwienie kultury narodowej i narodowej<br />

państwowości Rosjan, Ukraińców, Białorusinów,<br />

Litwinów, Łotyszów, Estończyków, Uzbeków,<br />

Tatarów, Mołdawian, Gruzinów, Ormian,<br />

AzerbejdŜan i innych wolnych narodów<br />

Związku Radzieckiego, zgermanizowanie ich,<br />

przekształcenie ich w niewolników niemieckich<br />

ksiąŜąt i baronów. Tak więc, chodzi o<br />

Ŝycie lub śmierć państwa radzieckiego, o Ŝycie<br />

lub śmierć narodów ZSRR, chodzi o to, czy<br />

narody Związku Radzieckiego pozostaną wolne,<br />

czy teŜ dostaną się w niewolę…”<br />

Przesłanie Stalina było czytelne. ZagroŜenie<br />

Związku Sowieckiego przez Niemcy stanowi<br />

polityczne wyzwanie dla Stanów Zjednoczonych<br />

i Wielkiej Brytanii, które będą musiały<br />

się zdecydować, czy dla Europy okaŜe się korzystniejsza<br />

klęska ZSSR czy jego przetrwanie<br />

jako waŜnego koalicjanta w walce z III Rzeszą.<br />

Sowiecki dyktator starał się uświadomić zachodnim<br />

politykom, Ŝe w przypadku przegranej<br />

Sowietów Europa pozostanie osamotniona<br />

wobec Hitlera. Nie było przypadku, iŜ wśród<br />

narodów ZSSR Stalin wymienił Litwinów,<br />

Łotyszy i Estończyków, dając do zrozumienia<br />

mocarstwom zachodnim, Ŝe rozwiązanie obu<br />

tych problemów będzie kluczowe dla weryfikacji<br />

postaw Zachodu, przy czym o ile pierwszy<br />

z nich określi obecne jak i przyszłe relacje<br />

z ZSSR, o tyle drugi pozostanie probierzem<br />

„szczerości” intencji politycznych względem<br />

Moskwy.<br />

Swoiste podsumowanie dotychczasowej polityki<br />

Kremla względem III Rzeszy Niemieckiej<br />

przyniosło wystąpienie Stalina na uroczystym<br />

posiedzeniu Moskiewskiego Sowietu<br />

Deputowanych 6 XI 1941 r. Dziwne to exposé,<br />

którego wyróŜnikiem było rozpaczliwe poszukiwanie<br />

usprawiedliwienia dla polityki dotychczasowej<br />

Kremla. Stanowiło ono publiczne<br />

credo, wyznanie wiary, najwaŜniejszej właściwości<br />

kaŜdego „świadomego” komunisty, w<br />

europejską antynazistowską rewolucję, kierowaną<br />

z Moskwy:<br />

„Póki ludzie Hitlera zajmowali się złoŜeniem<br />

pokawałkowanych w wyniku traktatu<br />

wersalskiego Niemiec, póty cieszyli się poparciem<br />

niemieckiego narodu, owładniętego myślą<br />

przywrócenia krajowi dawnej chwały. Gdy<br />

zadanie to zostało wykonane, a ludzie Hitlera<br />

podąŜyli drogą imperializmu, drogą rabunku<br />

obcych krajów i podporządkowania obcych<br />

narodów (…), w niemieckim narodzie pojawił<br />

się silny opór przeciw kontynuowaniu wojny,<br />

ruch na rzecz zakończenia tej wojny (…). I<br />

tylko hitlerowskie błazny nie potrafią zrozumieć,<br />

Ŝe nie tylko europejskie, lecz i niemieckie<br />

zaplecze jest dla niemieckich wojsk prawdziwym<br />

wulkanem, mogącym lada chwila wybuchnąć<br />

i pogrzebać hitlerowskich awanturników”.<br />

62

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!