Pobierz numer - Miejsko Gminny OÅrodek Kultury
Pobierz numer - Miejsko Gminny OÅrodek Kultury
Pobierz numer - Miejsko Gminny OÅrodek Kultury
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Gazeta Ogrodzieniecka 5<br />
Spotkanie z posłem<br />
Józefów<br />
maleńka osada wśród lasów, której śladów trudno szukać w<br />
historii, a jednak...<br />
Miał Józefów swoje pięć minut. Jeszcze<br />
na początku XIX wieku w księgach<br />
parafialnych zanotowywane urodzenia<br />
czy zgony umiejscawiane były na tzw.<br />
Pustkowiu Józefów. W roku 1841 oprócz<br />
młynarza Lubasa vel Lubacha pojawiają<br />
się w zapisach również inne, obco brzmiące<br />
nazwiska. I tak, w dniu 31 grudnia na<br />
Pustkowiu Józefów, w domu pod <strong>numer</strong>em<br />
8 zmarł Jerzy Zięba – kurzak ze wsi<br />
Szczotek ze Śląska Pruskiego, o czym zawiadomili<br />
Jan Kopacki i Krystyan Bryśobaj<br />
kurzacy ze Śląska Pruskiego, „za<br />
paszportem w Królestwie Polskim” jako<br />
wyrobnicy węgla w lasach ogrodzienieckich.<br />
Kurzak zajmował się bowiem wypalaniem<br />
węgla drzewnego.<br />
W akcie zgonu z 1864 roku Henryka<br />
Goncerza- formierza, świadkami są Józef<br />
Hiliński i Jan Szmiol -obaj formierze<br />
„przy hucie żelaznej na Józefowie”.<br />
W roku 1847 pojawiają się w zapisach<br />
Stanisław Hayderski, Jan Kot, Jędrzej Waiztnich<br />
– wyrobnicy przy hucie żelaza (w<br />
dokumentach zwani czasem hutnikami),<br />
Stanisław Kaźmierczak – gichciarz.<br />
W akcie urodzenia Julianny Hilińskiej<br />
z 11 maja 1848 r., zgłoszenia dokonuje<br />
jej ojciec Józef Hiliński – formierz, a<br />
świadkami są Joachim Lubach - młynarz<br />
i Stanisław Hayderski – szmalcerz pieca<br />
żelaznego.<br />
Czyją własnością była huta? Na to<br />
pytanie odpowiedź znajdziemy w akcie z<br />
24 stycznia 1849 r. , albowiem świadkami<br />
ślubu Jana Kocha vel Kollocha z Maryanną<br />
Lubachową z Mikulskich są Tomasz<br />
Błaszkiewicz i Wojciech Kołodziejczyk<br />
– obydwaj fabrykanci, przy hucie żelaznej<br />
na Józefowie zamieszkali.<br />
Mamy więc fachowców zatrudnionych<br />
przy wytopie żelaza. Zatrudniani byli<br />
również ludzie do transportu wytwarzanego<br />
produktu: zajmowali się tym Wojciech<br />
Kołodziej i Piotr Ziaja - obaj fornale na<br />
Józefowie przy fornalstwie zamieszkiwali,<br />
o czym dowiadujemy się z aktu urodzenia<br />
Kaspra Ludwikowskiego, syna Tomasza<br />
hutnika, ze stycznia 1849 r.<br />
W innych aktach natkniemy się na Jana<br />
Mrącza – hutnika, Stanisława Maychrowskiego<br />
– ślusarza, Macieja Konieczniaka –<br />
wyrobnika, Jana Egnesa – formierza, Tomasza<br />
Egnesa – również formierza, Jana<br />
Wysockiego – gichciarza, Ernesta Wenda<br />
(Wend) – formierza, Jana Kota – gichciarza,<br />
Józefa Brodoskiego – hutnika.<br />
Bezpieczna droga do szkoły<br />
W<br />
zawierciańskim MOK w dniu<br />
8 listopada br. odbyło się spotkanie<br />
z nowo zaprzysiężonym<br />
posłem na Sejm RP VI kadencji - Piotrem<br />
van der Coghenem. Na spotkanie, które<br />
poprowadził szef sztabu wyborczego<br />
Platformy Obywatelskiej – Wojciech<br />
Rorot, przybyli przedstawiciele władz samorządowych<br />
m.in. Ryszard Mach starosta<br />
zawierciański, Marian Wróbel starosta<br />
myszkowski, Mirosław Mazur prezydent<br />
Zawiercia, Maciej Kaczyński burmistrz<br />
Łaz, Stefan Pantak wójt Kroczyc oraz<br />
działacze Platformy Obywatelskiej, sympatycy,<br />
sponsorzy i dziennikarze.<br />
Poseł podziękował wyborcom i współpracownikom<br />
za wsparcie i zaangażowanie w<br />
wyborach parlamentarnych.<br />
No i znowu problem z nazwą zawodu:<br />
Jan Mrącz w wyżej wymienionym akcie<br />
62/1850 określony został jako Marisweler.<br />
Ponieważ znaczna część pracowników<br />
przybyła do Józefowa ze Śląska, więc ich<br />
nazewnictwo przyszło razem z nimi. Zapewne<br />
pochodzi z języka niemieckiego,<br />
więc proszę o rozszyfrowanie i informację.<br />
A propos – w poprzednim odcinku<br />
pytałam o knopa – dzięki czytelnikom już<br />
wiem, że knop to sukiennik, ktoś kto wytwarzał<br />
sukno z wełny.<br />
Wracając do Józefowa - był on zapewne<br />
znacznie ludniejszy niż obecnie, sądząc<br />
po ilości rodzących się dzieci. Hutnicy<br />
przybywali tam z całymi rodzinami. W<br />
ślad za robotnikami pojawiają się i krawiec<br />
Bernard Syszler i propinator (sprzedawca<br />
wódki) Jakub Pyzalski, a wkrótce i<br />
karczmarz Franciszek Michalski.<br />
Gajowym w tym czasie był Józef Gruca.<br />
„Szynk” w 1858 r prowadzili Maryanna<br />
Sadowska z Ptaszyńskich, mająca<br />
wówczas 24 lata i Antoni Sadowski, lat<br />
25.<br />
W latach 1854 –1860 liczba urodzin<br />
znacznie spadła, wnioskuję więc, że i<br />
huta wówczas przestała funkcjonować.<br />
Hutnictwo oparte na złożach rudy darcinowej<br />
oraz węgla drzewnego podupadło<br />
w drugiej połowie XIX wieku, kiedy do<br />
głosu doszły nowe ośrodki przemysłowe,<br />
dysponujące złożami węgla kamiennego,<br />
Polityka to jest gra zespołowa, gdyby nie<br />
wy nie mielibyśmy posła w Parlamencie –<br />
tymi słowami Piotr van der Coghen zwrócił<br />
się do wszystkich, którzy przyczynili<br />
się do jego wyborczego sukcesu.<br />
Uczestnicy spotkania przekazali na ręce<br />
posła listy gratulacyjne oraz życzenia<br />
owocnej pracy w Sejmie. Poseł podkreślił,<br />
że jako przedstawiciel Ziemi<br />
Zawierciańskiej będzie współpracował z<br />
samorządami gminnymi, mając na względzie<br />
dobro mieszkańców - ich potrzeby i<br />
oczekiwania.<br />
Wyborcy mają nadzieję, że poseł spełni te<br />
obietnice.<br />
Joanna Piwowarczyk<br />
albo przynajmniej łatwym dowozem koleją.<br />
Tak też stało się i z Józefowem.<br />
Według przekazu ustnego, jeszcze<br />
podczas powstania styczniowego w<br />
1863 r. w opuszczonej hucie odlewano<br />
broń i kule, ale ile w tym prawdy, a ile legendy<br />
- nie potrafię powiedzieć.<br />
Dzięki uprzejmości Pana Jana Witczaka<br />
z Józefowa dowiedziałam się, gdzie dokładnie<br />
była huta, a także tzw.„Browarek”<br />
w Józefowie, co świadczyć może również<br />
o tym, że w okresie rozwoju był tam też i<br />
mały browar.<br />
Przez Józefów biegła droga od Grabowej<br />
do Kromołowa, która wskutek budowy<br />
nasypu kolejowego została przegrodzona<br />
i straciła na znaczeniu.<br />
Dzisiaj Józefów, to jedno z najpiękniejszych<br />
miejsc w naszej gminie, a takiej<br />
ciszy – bez szumu przejeżdżających nawet<br />
w oddali aut - jako osoba mieszkająca<br />
przy bardzo ruchliwej ulicy, zazdroszczę.<br />
Mam nadzieję, że przy ścieżce rowerowej<br />
biegnącej przez Józefów wiosną<br />
ustawiona zostanie tablica informacyjna<br />
na temat huty, której ślady jeszcze istnieją<br />
i będzie to kolejny przyczynek do naszej<br />
bogatej historii.<br />
Z poważaniem i bojowym zawołaniem<br />
„Szukaj”<br />
Maria Lipka - Stępniewska<br />
13 września 2007 uczniowie czwartych<br />
klas naszej szkoły zostali zaproszeni<br />
do wzięcia udziału w Finale<br />
Wojewódzkim Bezpiecznej Drogi Do<br />
Szkoły 2007. Impreza ta odbyła się w<br />
Parku Chorzowskim. Oglądaliśmy pokazy<br />
służb ratowniczych – policji , straży<br />
pożarnej oraz pogotowia ratunkowego.<br />
Policjanci prezentowali sprzęt policyjny,<br />
zobaczyliśmy tresurę psa policyjnego. W<br />
pokazie brał udział także koń policyjny,<br />
który był bardzo wysoki ale spokojny –<br />
dzieci mogły go pogłaskać. Jedną z atrakcji<br />
była przejażdżka policyjnym motocyklem.<br />
Straż pożarna pokazała jak wygląda<br />
pomoc ofiarom wypadków drogowych. W<br />
trakcie tej imprezy odbywały się konkursy<br />
na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym<br />
– najlepsi uczniowie zdobywali nagrody.<br />
Ciekawą częścią wycieczki było zwiedzanie<br />
Chorzowskiego Zoo. Zobaczyliśmy<br />
słonie, żyrafy, jednorożce, hipopotama,<br />
zebry, niedźwiedzie i wiele innych „dziiikich<br />
zwierząt!”<br />
Po tak wielu atrakcjach wstąpiliśmy do<br />
Mac Donald’s na hamburgera.<br />
Monika Mogiła<br />
Klasa IVb<br />
listopad 2007