o_19ni77gus1f4m9inqvovhfep0a.pdf
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
model bukłaka. Kieszeń na laptop – działa, co tu<br />
więcej pisać? Może tyle, że włazi do niej sprzęt<br />
o przekątnej do 15”. I ani trochę więcej,<br />
to naprawdę górna granica.<br />
Kieszeń EDC – bardzo udany organizer. Upchnie<br />
się w nim chyba wszystko, co jest potrzebne i co<br />
ma być pod ręką. Oprócz tego wejdą tam jeszcze<br />
inne rzeczy, np. pokrowiec na okulary, klucze,<br />
dokumenty – kieszeń jest dość pojemna.<br />
Mała kieszeń na coś, co ma się nie rysować – działa,<br />
jest OK. Oczywiście, jeśli plecak będzie wypchany,<br />
to jej funkcjonalność spadnie, ale gdy nie będzie się<br />
go przeładowywać, to działa poprawnie.<br />
Boczne kieszenie – fajny patent. Używam ich<br />
sporadycznie, więc możliwość „spłaszczenia” jest<br />
dużą zaletą. Jedyne, co bym zmienił,<br />
to umiejscowienie? rzepa – ostry powinien być na<br />
plecaku, nie na kieszeni – drapanie po wierzchu<br />
dłoni może nie jest torturą, ale przyjemne też<br />
nie jest, a jak się ma rękawiczki, to ryzykuje się<br />
zaczepienie o rzep.<br />
Przednia ściana plecaka pokryta jest laminatem<br />
z laserowo ciętymi otworkami – 10 rzędów po<br />
pięć otworów w każdym, na bocznych kieszeniach<br />
otworki są zaś w układzie 5x4.<br />
Daje to wystarczającą ilość miejsca na mocowanie<br />
dodatkowych modułów, przy czym w porównaniu<br />
z „tradycyjnym” MOLLE/PALS użytkownik ma więcej<br />
swobody „w pionie” w umieszczaniu kieszeni.<br />
Wadą paneli z otworkami jest brak szczeliny,<br />
przez którą można by łatwo wytrząsnąć drobne<br />
zanieczyszczenia (piach, igliwie etc.), które mają<br />
tendencję do wpadania przez otworki za laminat.<br />
Teraz trzeba się nieco nagimnastykować,<br />
by je wytrząsnąć lub pogodzić się z ich obecnością.<br />
Taśmy kompresyjne – tu się przyczepię. Generalnie<br />
nie jest źle, ale mają pewną wadę. Dolna taśma<br />
poprowadzona jest poprawnie, ale górna zaczyna<br />
się przy tylnej ścianie plecaka, a kończy na<br />
przedniej. OK, jasna sprawa – blokuje to zamek<br />
błyskawiczny komory głównej, ale tego inaczej<br />
zrobić się nie da. Tylko dlaczego blokuje ona także<br />
zamek kieszeni EDC, do której potrzebny jest stały,<br />
szybki i wygodny dostęp? Gdy taśma jest zapięta,<br />
możliwy jest dostęp tylko do taśmy na klucze i<br />
górnej kieszeni organizera. Chcesz sięgać głębiej?<br />
Grzebiesz na ślepo albo odpinasz taśmy.<br />
A wystarczyło wszyć je PRZED zamkiem,<br />
a nie za nim...<br />
Taśmy kompresyjne na dnie plecaka są OK,<br />
ale przechodzą przez cztery szlufki, które są wszyte<br />
trochę bez sensu – za blisko tylnej krawędzi.<br />
Przez to klamra nie ma możliwości dobrze się<br />
ułożyć i żeby to poprawnie działało, trzeba wysunąć<br />
taśmę ze szlufek przy tylnej ścianie. Niefajne.<br />
Jak się już czepiamy, to nie można nie wspomnieć<br />
o porcie rurki systemu hydracyjnego – jest<br />
wykonany w ten sposób, że łatwo jest wyprowadzić<br />
rurkę, ale jeśli akurat jej nie ma, to port stanowi<br />
swojego rodzaju rynnę, przez którą woda<br />
z ewentualnych opadów będzie dostawać się<br />
do wnętrza plecaka. Wystarczyłoby po prostu<br />
odwrócić zaszewki i byłoby w porządku<br />
– rurka wychodziłaby nie tak ładnie jak teraz,<br />
ale woda trudniej dostawałaby się do wnętrza.<br />
Z mankamentów można jeszcze wspomnieć<br />
o pasku piersiowym, który – moim zdaniem<br />
– ma za mały zakres regulacji w pionie.<br />
Ale to wybitnie subiektywne odczucie. Uchwyt do<br />
przenoszenia w ręku – niewątpliwie bajer, pewnie<br />
też podnoszący cenę. Wygląda oryginalnie, ale też<br />
zwiększa masę, a ta wynosi 1,7 kg – jak na plecak<br />
o pojemności 25 l to dość dużo. Szybko łapie<br />
brud i jest trudna do wyczyszczenia, ale ma<br />
jedną, zasadniczą zaletę – w sytuacji naprawdę<br />
podbramkowej mamy do dyspozycji kilka metrów<br />
paracordu.<br />
Pół roku używania i w zasadzie nie ma się<br />
do czego przyczepić, jeśli chodzi<br />
o wytrzymałość konstrukcji. Jedyna usterka<br />
to wypadnięcie plastikowego uchwytu<br />
z linki przy maszynce suwaka, co naprawiłem<br />
w kilkadziesiąt sekund.<br />
Fajny plecak, ładny, zgrabny, przemyślany<br />
i wygodny. Niestety, dość drogi – w Polsce kosztuje<br />
489 PLN. Dużo, ale to naprawdę wysoka półka,<br />
jeśli chodzi o jakość i projekt.<br />
DIR ECT ACTION<br />
DR AGON<br />
EGG<br />
TRZECIA LINIA<br />
FOCUS ON<br />
www.fragoutmag.com