20.06.2015 Views

Full text - Vox Patrum

Full text - Vox Patrum

Full text - Vox Patrum

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

VOX PATRUM 31 (2011) t. 56<br />

Ks. Mariusz SZRAM<br />

(Lublin, KUL)<br />

STAROŚĆ I STARCY W ALEKSANDRYJSKIEJ<br />

EGZEGEZIE KSIĘGI RODZAJU<br />

Stanowisko Orygenesa i Dydyma Ślepego<br />

Wczesnochrześcijańska tradycja aleksandryjska jest powszechnie kojarzona<br />

z alegoryczną egzegezą Pisma Świętego, zmierzającą do odczytania duchowego<br />

sensu ukrytego pod literą natchnionego tekstu. Główny przedstawiciel<br />

tej tradycji – Orygenes (185-253/4) – nie był twórcą metody przenośnej interpretacji<br />

Biblii. Jej korzenie tkwiły zarówno w specyficznej egzegezie Starego<br />

Testamentu, praktykowanej przez zhellenizowanego Żyda Filona, jak i w typologii<br />

chrystologicznej, obecnej już w Ewangeliach i listach Pawłowych 1 .<br />

Orygenes jest jednak słusznie uznawany za najwybitniejszego przedstawiciela<br />

alegorycznej metody egzegetycznej. Najwierniejszym kontynuatorem jego<br />

egzegezy był późniejszy o stulecie Dydym Ślepy († 398), autor coraz bardziej<br />

odkrywany dzięki odnalezieniu obszernych fragmentów jego dzieł w połowie<br />

ubiegłego wieku, wciąż jednak zbyt mało jeszcze znany i doceniany,<br />

o czym świadczy m.in. brak wzmianki o nim w popularnym współczesnym<br />

podręczniku patrologii Huberta Drobnera, wykładowcy rzymskiego Instytutu<br />

Patrystycznego „Augustinianum” 2 .<br />

Metodologia alegorycznej egzegezy aleksandryjskiej została już dogłębnie<br />

opracowana 3 , nie ma więc potrzeby przypominania jej w tym miejscu<br />

1<br />

Por. M. Simonetti, Między dosłownością a alegorią. Przyczynek do historii egzegezy patrystycznej,<br />

tłum. T. Skibiński, Kraków 2000, 14-23.<br />

2<br />

Por. H. Drobner, Patrologia, Roma 1998; zob. M. Szram, Elementy pitagorejskiej symboliki<br />

liczb w dziełach Dydyma Ślepego, w: Studia Graeco-Latina, t. 4, red. M. Szarmach – S. Wyszomirski,<br />

Toruń 2002, 165-167.<br />

3<br />

Por. H. de Lubac, Histoire et esprit. L’intelligence de l’Écriture d’après Origène, Paris 1950;<br />

A. Kerrigan, St. Cyril of Alexandria interpreter of the Old Testament, Roma 1952; R.P.C. Hanson,<br />

Alegory and event: a study of the sources and significance of Origen’s interpretation of Scripture,<br />

London 1959; J. Tigcheler, Didyme l’Aveugle et l’exégèse allégorique. Étude sémantique de quelques<br />

termes exégétiques importants de son commentaire sur Zacharie, Nijmegen 1977; Simonetti, Między<br />

dosłownością a alegorią; tenże, Lettera e allegoria nell’esegesi veterotestamentaria di Didimo,<br />

VetCh 20 (1983) 341-389; tenże, Sul significato di alcuni termini tecnici nella letteratura esegetica<br />

greca, w: La terminologia esegetica nell’antichità. Atti del I Seminario di Antichità Cristiana (Bari,<br />

25 ottobre 1984), ed. C. Curti – J. Gribomont – M. Marin – G. Otranto – J. Pepin – M. Simonetti


290<br />

KS. MARIUSZ SZRAM<br />

w szczegółach. Przytoczę jedynie wypowiedź z Orygenesowych homilii do Księgi<br />

Rodzaju, które będą stanowiły przedmiot analiz w tym artykule. Aleksandryjczyk<br />

określa w niej charakter i cel swoich egzegetycznych poszukiwań:<br />

„Proporcjonalnie do rozwoju, jaki dokonuje się w osobie czytelnika, wzrasta<br />

nagromadzenie tajemnic [ukrytych w tekście …]. Obfitując w zasługi [moralne]<br />

i dar zrozumienia możemy wejść w rozległe morze tajemnic (vastum<br />

mysteriorum pelagus) […]” 4 .<br />

Nie niwecząc sensu literalnego aleksandryjscy egzegeci starali się więc dotrzeć<br />

do ukrytych – ich zdaniem – w każdym tekście biblijnym znaczeń, przynoszących<br />

odbiorcy duchową korzyść (Ñfšleia) 5 . Temat starości i osób starszych<br />

poddawał się z łatwością takiej egzegezie.<br />

W niniejszym artykule zostanie przedstawiony temat alegorycznego rozumienia<br />

biblijnych przekazów o starości w egzegezie aleksandryjskiej, na<br />

przykładzie Orygenesowej i Dydymowej interpretacji Księgi Rodzaju, w której<br />

pojawiają się liczne teksty o patriarchach jako ludziach starych. Na takie<br />

porównawcze ujęcie pozwala ocalały w łacińskim przekładzie Rufina zbiór<br />

homilii Orygenesa do pierwszej księgi Biblii, rekompensujący jego zaginiony<br />

komentarz do tej księgi 6 , oraz zachowany niemal w całości komentarz<br />

Dydyma Ślepego, zapisany zapewne ze słuchu przez jego uczniów 7 .<br />

We wspomnianych zachowanych dziełach obu Aleksandryjczyków daje<br />

się zauważyć zainteresowanie dwiema kwestiami gerontologicznymi, które<br />

narzucają omawiane przez nich biblijne teksty. Orygenes, analizując wydarzenia<br />

z późnego życia Abrahama, skupiał się na duchowym rozumieniu starości<br />

jako dojrzałości i doskonałości moralnej. Dydyma natomiast, mającego ambicje<br />

popisania się erudycją w zakresie arytmologii, uznawanej przez niego za<br />

naukę, interesowała przede wszystkim duchowa symbolika liczb, określających<br />

wiek życia patriarchów. Te dwa kierunki egzegezy wyznaczają zasadnicze<br />

punkty niniejszego artykułu.<br />

– P. Siniscalco, Bari 1987, 23-58; tenże, Ancora su allegoria e termini affini in alcuni scrittori greci,<br />

ASE 8 (1991) 363-384; tenże, L’allegoria in Celso, Filone e Origene, w: Tradizione e innovazione<br />

nella cultura greca da Omero all’età ellenistica: scritti in onore di Bruno Gentili, a cura di<br />

R. Pretagostini, III, Roma 1993, 1129-1141; A. Paciorek, Chrystocentryzm alegorii chrześcijańskiej<br />

w starożytnej hermeneutyce biblijnej, RT 44 (1997) 29-42; M. Szram, Duchowy sens liczb w alegorycznej<br />

egzegezie aleksandryjskiej (II-V w.), Lublin 2001; K. Bardski, Pokarm i napój miłości.<br />

Symbolizm w ponaddosłownej interpretacji Biblii w tradycji Kościoła, Warszawa 2004; tenże, Słowo<br />

oczyma gołębicy. Metodologia symboliczno-alegorycznej interpretacji Biblii oraz jej teologiczne<br />

i duszpasterskie zastosowanie, Warszawa 2006.<br />

4<br />

Origenes, In Genesim hom. 9, 1, SCh 7bis, 236, tłum. własne.<br />

5<br />

Por. Simonetti, Miedzy dosłownością a alegorią, s. 78.<br />

6<br />

Origenes, Homiliae in Genesim, ed. L. Doutreleau, SCh 7bis, Paris 1956, tłum. S. Kalinkowski:<br />

Orygenes, Homilie o Księdze Rodzaju, PSP 31/1, Warszawa 1985, 155-278.<br />

7<br />

Por. Didymus Caecus, Commentarii in Genesim (in chartis papyraceis Turanis), ed. P. Nautin<br />

– L. Doutreleau, SCh 233, Paris 1976 i SCh 244, Paris 1978.


STAROŚĆ I STARCY W ALEKSANDRYJSKIEJ EGZEGEZIE<br />

291<br />

1. Starość fizyczna obrazem starości duchowej w egzegezie Orygenesa.<br />

Według Orygenesa – zgodnie z zasadą, że każdy tekst biblijny oprócz znaczenia<br />

dosłownego musi mieć ukryte znaczenie duchowe – wszystkie teksty Księgi<br />

Rodzaju, wspominające o starczym wieku Abrahama, odnoszą się do przenośnego<br />

rozumienia starości, związanego nie z wiekiem fizycznym, ale z dojrzałością<br />

duchową. Komentując zwrot Pisma Świętego o starości Abrama w czasie, gdy<br />

jego imię zostało zmienione na Abraham, a także powołując się porównawczo na<br />

tekst z Księgi Wyjścia, zawierający nakaz Jahwe skierowany do Mojżesza, aby<br />

wybrał sobie grono doradców spośród starszych, Orygenes podał definicję prawdziwej<br />

starości. Jest ona nie długowiecznością związaną z kondycją ciała (longaevitas,<br />

senectus corporis), lecz dojrzałością serca (cordis maturitas) 8 ; dotyczy<br />

nie wieku (aetas), lecz stanu umysłu (mens) 9 . Serce jest tu rozumiane w sposób<br />

biblijny, jako siedziba zarówno umysłu, jak i uczuć w człowieku, kierownicza siła<br />

(principale cordis – gr. ¹gemonikÕn frenÒj), nosząca w sobie obraz Boga w człowieku<br />

10 . Pojęcie umysłu doprecyzowuje podmiot prawdziwej starości. Łacińskie<br />

mens w przekładzie Rufina odpowiada zapewne oryginalnemu greckiemu noàj,<br />

rozumianemu przez Orygenesa jako rozum obejmujący wyższą część duszy, pojmowany<br />

nie tylko jako zdolność do logicznego myślenia i intelektualnego poznania,<br />

ale przede wszystkim jako odbicie Boskiego Logosu w człowieku, czyli<br />

dar Boga umożliwiający poznanie Stwórcy i upodobnienie do Niego 11 . Starość<br />

jest więc w przekonaniu autora Contra Celsum kategorią teologiczno-moralną.<br />

Oznacza wewnętrzną dojrzałość człowieka, dotyczącą jego władz intelektualnych<br />

i uczuć, uzdalniającą do poznania Boga i naśladowania Go w codziennym życiu.<br />

Podeszły wiek jest tylko symbolem tej duchowej dojrzałości. Przymierze zawarte<br />

przez Jahwe z Abrahamem, gdy miał on 99 lat, oznacza – według Orygenesa, który<br />

wyraźnie nawiązał tu do arytmologicznych rozwiązań zhellenizowanego Żyda<br />

Filona 12 , stanowiącego wzór egzegezy duchowej dla wszystkich chrześcijańskich<br />

Aleksandryjczyków – zbliżanie się do stanu duchowej doskonałości, symbolizowanej<br />

przez liczbę 100, umożliwiającej stan prawdziwej przyjaźni z Bogiem 13 .<br />

8<br />

Por. Origenes, In Genesim hom. 4, 4, SCh 7bis, 154, PSP 31/1, 68-69.<br />

9<br />

Por. tamże 3, 3, SCh 7bis, 122, PSP 31/1, 57-58; zob. G.A. Bernardelli, La letteratura dei<br />

primi tre secoli tra antropologia classica e spiritualità cristiana, w: Senectus. La vecchiaia nell’antichità,<br />

ed. U. Mattioli, vol. 3: Ebraismo e cristianesimo, Bologna 2007, 283-287.<br />

10<br />

Por. Origenes, In Canticum canticorum II 10, 11, SCh 375, 450-452, tłum. S. Kalinkowski:<br />

Orygenes, Komentarz do Pieśni nad pieśniami. Homilie o Pieśni nad pieśniami, Kraków 1994, 119;<br />

zob. H. Crouzel, Théologie de l’image de Dieu chez Origène, Paris 1956, 159; M. Szram, Chrystus<br />

– Mądrość Boża według Orygenesa, Lublin 1997, 173.<br />

11<br />

Por. Origenes, Commentarii in Evangelium Ioannis I 37 (267), SCh 120, 192-194, tłum.<br />

S. Kalinkowski, ŹMT 27, 77; zob. Crouzel, Théologie de l’image de Dieu, s. 126-127; Szram,<br />

Chrystus – Mądrość Boża, s. 159-160.<br />

12<br />

Por. Philo Alexandrinus, Quaestiones in Genesim III 39, ed. F. Petit, Les oeuvres de Philon<br />

d’Alexandrie (= OPhA) 34B, 86.<br />

13<br />

Por. Origenes, In Genesim hom. 3, 3, SCh 7bis, 122, PSP 31/1, 57-58.


292<br />

KS. MARIUSZ SZRAM<br />

Aleksandryjczyk pozostawał wierny ideom odziedziczonym po Filonie,<br />

nie tylko w zakresie symboliki liczb, ale także w kwestii duchowego rozumienia<br />

starości. Interpretując podeszły wiek Abrahama używał on pojęcia „piękna<br />

starość” (kalÕn gšraj – pulchra senectus, senectus bona) 14 , rozumianego<br />

jako stan doskonałości moralno-duchowej, charakteryzujący duszę, niezależny<br />

od wieku:<br />

„Starzec (presbÚteroj) w pełnym tego słowa znaczeniu, nie jest uznawany<br />

za takiego na podstawie długości swoich dni, ale z powodu życia doskonałego<br />

i godnego pochwały (pa…netoj kaˆ tšleioj b…oj). […] Ten, kto kocha usilnie<br />

rozumność (frÒnhsij), mądrość (sof…a) i wiarę (p…stij) w Boga, może<br />

być słusznie nazwany starcem” 15 .<br />

Filon zestawił rzeczownik presbÚteroj z przymiotnikiem prîtoj – „pierwszy”,<br />

starzec bowiem, rozumiany jako człowiek mądry, zajmuje – jego zdaniem<br />

– pierwsze miejsce wśród ludzi i można go uznać za pierworodnego<br />

rodzaju ludzkiego, podczas gdy głupiec jest niedoświadczony, czyli młody<br />

(newterÒj) i zajmuje ostatnie miejsce (œscatoj) zarówno w porządku moralnym,<br />

jak i pod względem kolejności pojawiania się na świecie, gdy pierwsi<br />

ludzie utracili już pierwotną mądrość 16 .<br />

W przekonaniu Orygenesa, łączącym przesłanie biblijne z zasadami etyki<br />

stoickiej i propozycjami egzegetycznymi Filona, prawdziwa starość, czyli dojrzałość<br />

duchowa, przejawia się w praktykowaniu cnót. Wychodząc z tego założenia<br />

Aleksandryjczyk interpretował w duchu egzegezy Filona 17 fragmenty<br />

Księgi Rodzaju mówiące o późnym małżeństwie Abrahama z Keturą w wieku<br />

137 lat 18 . Trudne do przyjęcia posiadanie cielesnych pokus w tak podeszłym<br />

wieku skłoniło Orygenesa do uznania tego miejsca tekstu za defectus litterae,<br />

czyli za trudne lub wręcz niemożliwe do przyjęcia w znaczeniu dosłownym.<br />

Nadał mu więc następujące znaczenie duchowe: małżeństwo jest obrazem<br />

zjednoczenia człowieka z cnotą, które w pełni może się dokonać w wieku<br />

podeszłym, gdy już działanie zmysłów ustępuje miejsca mądrości, a ludzkie<br />

ciało, zbliżające się do śmierci, zanurza się coraz bardziej również w śmierci<br />

Chrystusa i daje miejsce działaniu Jego łaski. Starczy wiek sprzyja mądrości<br />

(sapientiae aptior) i pozwala wydawać potomstwo w duchowym znaczeniu,<br />

14<br />

Por. Philo, Quis rerum divinarum heres sit 290-292, OPhA 15, 312-314; Quaestiones in<br />

Genesim III 11, OPhA 34B, 44; tamże V 152, OPhA 34B, 376.<br />

15<br />

Por. Philo, De Abrahamo 271, OPhA 20, 132: „[…] Ð g¦r ¢lhqe…v presbÚteroj oÙk n<br />

m»kei crÒnwn ¢ll‘ n painetù kaˆ tele…J b…J qewre‹tai. […] TÕn de fron»sewj kaˆ sof…aj<br />

kaˆ tÁj prÕj qeÕn p…stewj rasqšnta lšgoi tij ¨n nd…kwj e‹nai presbÚteron […]”; tenże,<br />

Quaestiones in Genesim IV 14, OPhA 34B, 176; tamże V 84, OPhA 34B, 280.<br />

16<br />

Por. Philo, Quis rerum divinarum heres sit 290-291, OPhA 15, 312-314; zob. A.M. Mazzanti,<br />

Filone di Alessandria, w: Senectus, vol. 3: Ebraismo e cristianesimo, s. 102-103.<br />

17<br />

Por. Philo, Quaestiones in Genesim III 56, 61, OPhA 34B, 128-132 i 138-140.<br />

18<br />

Por. Bernardelli, La letteratura dei primi tre secoli, s. 304-305.


STAROŚĆ I STARCY W ALEKSANDRYJSKIEJ EGZEGEZIE<br />

293<br />

czyli stale wzrastać w cnocie (virtute robustior) 19 . Jak podkreślał Orygenes,<br />

nawiązując do idei płodności duchowej, propagowanej już wcześniej przez<br />

Klemensa Aleksandryjskiego, na posiadanie duchowych potomków w postaci<br />

pomnożonych cnót nigdy nie jest za późno, wręcz przeciwnie: płodzenie duchowego,<br />

czystego potomstwa bardziej odpowiada naturze podeszłego wieku,<br />

niż fizyczne wydawanie na świat potomstwa w wieku starczym (haec casta<br />

progenies naturae aetati plus convenit) 20 . Starość i niepłodność Abrahama<br />

i Sary mają dla aleksandryjskiego egzegety jeszcze jedno duchowe znaczenie:<br />

uświadamiają, że działanie Boże w życiu człowieka dokonuje się przez bezpośrednią<br />

i autonomiczną interwencję nadprzyrodzoną, gdyż ludzie są całkowicie<br />

ograniczeni w możliwości zapewnienia sobie zbawienia 21 .<br />

2. Duchowy sens późnego wieku życia patriarchów w egzegezie<br />

Dydyma. Dydym Ślepy przejął od Orygenesa zasadnicze założenia metodologiczne<br />

alegorycznej egzegezy. Oprócz literalnego poziomu znaczeniowego,<br />

obejmującego poziom faktów relacjonowanych w tekście natchnionym, nazywanego<br />

płaszczyzną dosłownego przekazu zgodną z literą (kat¦ rhtÒn) lub<br />

historią (kaq’ ƒstor…an), Dydym wyróżniał docelowy poziom znaczeniowy,<br />

zawierający duchowy sens przenośny, związany z orędziem Chrystusa i jego<br />

zastosowaniem do życia chrześcijańskiego, określany zamiennie jako ¢llhgor…a<br />

lub ¢nagwg» 22. Oba znaczenia – podobnie jak u autora De principiis<br />

– nie wykluczają się, ale wzajemnie dopełniają. Komentując podeszły wiek<br />

życia pierwszych rodziców, Dydym zatrzymał się jednak dłużej niż Orygenes<br />

przy znaczeniu dosłownym. Uważał, że Adam musiał rzeczywiście żyć długo<br />

– 930 lat – i w tym czasie płodzić potomstwo, ponieważ istniała tylko jedna<br />

para rodziców, a należało zapewnić ciągłość rodzajowi ludzkiemu. Późniejsze<br />

pokolenia, już liczniejsze, nie musiały żyć tak długo. Dydym uzupełnia jednak<br />

natychmiast to rozumienie dosłowne intepretacją moralno-duchową: kolejne<br />

generacje ludzkie odchodziły coraz bardziej od jedności z Bogiem i żyły „według<br />

ciała” (kat¦ s£rka), czyli podporządkowane pożądliwości, dlatego Bóg<br />

cofnął swojego Ducha i w ten sposób nałożył na nich swoistą karę w postaci<br />

skrócenia wieku życia na ziemi 23 . Starość nabiera więc u Dydyma, podobnie<br />

jak u Orygenesa, charakteru symbolicznego: jest synonimem spokojnego stanu<br />

duszy, jaki zapewnia jej cnotliwe życie 24 . Wyraźnie pobrzmiewa w tej interpretacji<br />

ton stoicki: prawdziwy mędrzec żyje w cnocie i dożywa w spokoju<br />

późnej starości.<br />

19<br />

Por. Origenes, In Genesim hom. 11, 1-2, SCh 7bis, 276-282, PSP 31/1, 113-116.<br />

20<br />

Por. tamże 11, 2, SCh 7bis, 284, PSP 31/1, 115-116.<br />

21<br />

Por. tamże 12, 1, SCh 7bis, 292-294, PSP 31/1, 118-119.<br />

22<br />

Por. Didymus Caecus, Commentarii in Genesim 104, 28-31, SCh 233, 246; zob. Tigcheler,<br />

Didyme l’Aveugle et l’exégèse allégorique, s. 106-136; Szram, Duchowy sens liczb, s. 334-337.<br />

23<br />

Por. Didymus Caecus, Commentarii in Genesim 5, 3-5, SCh 244, 12-14.<br />

24<br />

Tamże 15, 15-16, SCh 244, 192-196.


294<br />

KS. MARIUSZ SZRAM<br />

W komentarzu do tekstów Księgi Rodzaju opisujących wyjątkowo długie<br />

życie patriarchów Dydym skupił główną uwagę na przenośnej interpretacji<br />

liczb, oznaczających ich wiek. Emmanuela Prinzivalli, wybitna znawczyni egzegezy<br />

Dydyma, określa jego wyjątkowe zainteresowanie symboliką liczb mianem<br />

pasji 25 . Istotnie, spośród wszystkich wczesnochrześcijańskich egzegetów,<br />

reprezentujących tradycję aleksandryjską, u Dydyma widoczny jest najpełniejszy<br />

wpływ numerologii greckiej, pitagorejskiej, oraz judaistyczno-helleńskiej,<br />

charakterystycznej dla myśli Filona Aleksandryjskiego 26 . Od pitagorejczyków<br />

i neopitagorejczyków Dydym przejął wiele skojarzeń arytmetyczno-geometrycznych,<br />

poczynając od definicji liczb doskonałych, a skończywszy na<br />

charakterystyce wielu liczb z racji ich szczególnej matematycznej budowy 27 .<br />

Od Filona natomiast zaczerpnął upodobanie do interpretacji antropologicznej,<br />

moralnej i mistycznej liczb zawartych w biblijnym tekście 28 . Z pewnością<br />

w numerologii Dydyma – bardziej niż u innych Aleksandryjczyków – obecny<br />

jest wpływ retoryki, związany z erudycyjnym popisem. Dydym był przekonany<br />

o naukowym charakterze rozważań arytmologicznych i stosując je pragnął<br />

podnieść walor swojego komentarza. O ile u Orygenesa nie ma zbyt wielu<br />

rozważań matematycznych, bo egzegeta przechodzi możliwie jak najszybciej<br />

do wyjaśnienia duchowego znaczenia konkretnej liczby, o tyle u Dydyma często<br />

pojawia się sytuacja odwrotna. Niewidomy egzegeta – przytaczając różne<br />

liczby określające podeszły wiek życia patriarchów – podkreślał często wyjątkowość<br />

matematyczną danej liczby występującej w tekście natchnionym,<br />

opisywał jej arytmetyczno-geometryczną konstrukcję, stwierdzał, że liczba ta<br />

z pewnością nie pojawiła się w danym kontekście biblijnym przypadkowo,<br />

po czym nie dokonywał własnej interpretacji duchowej i nie wyjaśniał teologicznego<br />

charakteru tej liczby 29 . W wielu przypadkach nie wiadomo, czy taka<br />

duchowa egzegeza nie miała jednak nastąpić, ponieważ zachowany tekst komentarza<br />

do Księgi Rodzaju urywa się właśnie w tym miejscu, w którym autor<br />

kończył matematyczny opis danej liczby i zdawał się przechodzić do ukazania<br />

jej specyficznego sensu duchowego. Tak jest na przykład w przypadku niezachowanych<br />

wyjaśnień liczb 86 i 99, określających wiek Abrahama 30 .<br />

W wielu miejscach związanych z podeszłym wiekiem patriarchów, Dydym<br />

po prezentacji matematycznej charakterystyki danej liczby, dokonywał jednak<br />

egzegezy duchowej. Szła ona, podobnie jak u Orygenesa, w kierunku<br />

ukazania starości jako stanu symbolizującego moralno-duchową dojrzałość<br />

i wydoskonalenie w praktykowaniu cnót. Przykładowo Henoch żył 365 lat,<br />

25<br />

Por. E. Prinzivalli, Didimo il Cieco e l’interpretazione dei Salmi, Roma 1988, 51.<br />

26<br />

Por. Philo, Quaestiones in Genesim III 38-39 i 56, OPhA 34B, 84-88 i 128-132; tamże V 71,<br />

OPhA 34B, 262; tenże, De migratione Abrahami 198-202, OPhA 14, 222-224.<br />

27<br />

Por. M. Szram, Elementy pitagorejskiej symboliki liczb w dziełach Dydyma Ślepego, s. 165-179.<br />

28<br />

Por. D.T. Runia, Filone di Alessandria nella prima letteratura cristiana, Milano 1999, 213.<br />

29<br />

Por. Didymus Caecus, Commentarii in Genesim 5, 21-24, SCh 244, 14-18.<br />

30<br />

Tamże 16, 16 i 17, 1, SCh 244, 234 i 244, 236.


STAROŚĆ I STARCY W ALEKSANDRYJSKIEJ EGZEGEZIE<br />

295<br />

co w przekonaniu Dydyma, nawiązującego do arytmologii Filona 31 , oznacza<br />

– analogicznie do liczby dni w roku – pewną zamkniętą doskonałą całość,<br />

czyli pełnię cnoty, jaką człowiek może osiągnąć w swoim ziemskim życiu 32 .<br />

Ustalenie przez Boga granicznej liczby życia człowieka na 120 lat (por. Rdz<br />

6, 3), Dydym interpretował również w kluczu moralno-duchowym, ponownie<br />

wykorzystując egzegetyczne rozwiązania Filona Aleksandryjskiego 33 .<br />

Najpierw popisywał się wiedzą matematyczną, dowodząc, że wyjątkowość<br />

liczby 120 polega na tym, że ma ona 15 dzielników, a liczby od 1 do 15 zsumowane<br />

dają właśnie liczbę 120. Ponadto owe dzielniki liczby 120 po dodaniu<br />

dają liczbę dokładnie dwa razy większą, czyli 240. Na podstawie tych danych<br />

matematycznych Dydym ustalił następujący sens duchowy: podwajająca się<br />

liczba 120 była dla niego w tym kontekście symbolem doskonałego życia, które<br />

powinno być niejako podwójne, „zdublowane”, czyli powinno obejmować<br />

zarówno „theoria” i „praxis”, tzn. myśli i czyny 34 .<br />

Trwające 100 lat budowanie arki Noego też nie było – zdaniem Dydyma<br />

– przypadkowe. Ten długi okres, sięgający podeszłego wieku, oznacza czas,<br />

jaki ludzie otrzymali od Boga na nawrócenie i zaprzestanie czynienia zła 35 .<br />

Podobne znaczenie ma moment nastąpienia potopu w 600 roku życia Noego.<br />

Dydym, wzorując się ponownie na egzegezie Filona 36 , dodał tu jednak jeszcze<br />

jedno znaczenie moralno-duchowe liczby 600, związane z tym, że stanowi<br />

ona wielokrotność liczby 6, oznaczającej świat stworzony w ciągu 6 dni. Wiek<br />

życia Noego, w którym nastąpił potop ma tu wskazywać, że ludzie zasłużyli<br />

na karę, ponieważ byli niedoskonali nawet w wypełnianiu spraw zmysłowych<br />

związanych z życiem na świecie 37 .<br />

***<br />

We współczesnej biblistyce i patrologii zarzuca się niekiedy alegorycznej<br />

egzegezie aleksandryjskiej zbyt daleko idące skojarzenia, wykraczanie poza<br />

sens dosłowny, prowadzące do jego zniwelowania lub zbytnie uleganie wpływom<br />

pozachrześcijańskim – greckim czy judaistycznym. Nie ulega wątpliwości,<br />

że interpretacja Biblii przez Orygenesa i Dydyma łączyła w sobie wpływy<br />

różnych kierunków filozoficznych, jak to można zauważyć na przykładzie egzegezy<br />

tekstów o starości i starcach z Księgi Rodzaju. Szukanie prawdziwego<br />

duchowego sensu pod literą tekstu było swoistą pochodną platońskiego<br />

31<br />

Por. Philo, Quaestiones in Genesim I 84, OPhA 34A, 156-158.<br />

32<br />

Por. Didymus Caecus, Commentarii in Genesim 5, 21-24, SCh 244, 14-18.<br />

33<br />

Por. Philo, Quaestiones in Genesim I 91, OPhA 34A, 164-170.<br />

34<br />

Por. Didymus Caecus, Commentarii in Genesim 6, 3, SCh 244, 30-34; zob. Szram, Duchowy<br />

sens liczb, s. 162-163.<br />

35<br />

Por. Didymus Caecus, Commentarii in Genesim 7, 6, SCh 244, 102-104.<br />

36<br />

Por. Philo, Quaestiones in Genesim II 17, OPhA 34A, 224-226.<br />

37<br />

Por. Didymus Caecus, Commentarii in Genesim 7, 10-11, SCh 244, 108-110.


296<br />

KS. MARIUSZ SZRAM<br />

dualizmu i stoickiej alegorycznej interpretacji greckich mitów. Skojarzenia<br />

arytmologiczne nawiązywały do neopitagoreizmu i filonizmu. Koncepcja mędrca,<br />

czyli człowieka wydoskonalonego w cnocie, jako prawdziwego starca,<br />

wywodziła się z etyki stoickiej. Niemniej jednak zasadniczą granicą, której nie<br />

można przekroczyć w interpretacji, widoczną jeszcze bardziej w odniesieniu<br />

do innych tekstów biblijnych niż w przypadku tych związanych ze starością,<br />

była zgodność z nauczaniem Chrystusa i wykazanie związku z jego osobą.<br />

Chociaż w analizowanych tekstach związek ten nie został wyrażony expressis<br />

verbis, jest on obecny w innych wypowiedziach Aleksandryjczyków, zwłaszcza<br />

Orygenesa, który uznawał Chrystusa za uosobioną Cnotę sensu stricto 38 .<br />

Chrześcijanin nabywając cnoty łączy się z Chrystusem i odwrotnie: gdy zamieszkuje<br />

w Nim Chrystus, zaczyna obfitować w cnoty, a to stanowi o istocie<br />

prawdziwej dojrzałości, czyli prawdziwej starości.<br />

Często ludzie zadają sobie pytania: czy Pan Bóg chciał takiej starości, jaką<br />

przeżywamy ? czy starość się Bogu udała ? czy On stworzył starość? W analizowanych<br />

przez mnie komentarzach do Księgi Rodzaju autorzy – Orygenes<br />

i Dydym – nie podejmowali wprost tej kwestii. Można jednak w duchowym<br />

ukierunkowaniu ich egzegezy odczytać ukrytą odpowiedź na powyższe pytania.<br />

Orygenes łączył podeszły wiek ze stanem dojrzałości moralno-duchowej<br />

i głębokiego doświadczenia duchowego. W życiu doskonałym, obfitującym<br />

w cnoty, upatrywał istotę i piękno starości, niezależnie od jej fizycznych udręk,<br />

a nawet w ogóle w oderwaniu od starości mierzonej długością przeżytych lat.<br />

Dydym Ślepy uzupełnił duchowe rozumienie starości o jeszcze jeden aspekt:<br />

w długowieczności postrzegał cenny dar otrzymany od Boga, nie wspominając<br />

nic o uciążliwości związanej ze starzeniem się, a skrócenie przez Boga<br />

pierwotnej długowieczności uznawał za skutek ludzkiej grzeszności. Można<br />

więc powiedzieć, że dla Aleksandryjczyków stanem jak najbardziej w życiu<br />

przez człowieka pożądanym, powinna być starość rozumiana jako moralno-<br />

-duchowa dojrzałość. Wtedy stanowiąca jej obraz fizyczna starość przestanie<br />

być dokuczliwa i traktowana jako ciężar. Zakończę fragmentem homilii<br />

20. Orygenesa do Ewangelii według św. Łukasza, oddającej syntetycznie to<br />

wszystko, co zostało powiedziane powyżej:<br />

„Pismo mówi o dwóch rodzajach ludzkiego wieku: jeden to wiek cielesny,<br />

który zależy nie od naszej woli, lecz od prawa natury, drugi to wiek duszy,<br />

który, ściśle biorąc, od nas zależy, i to w nim codziennie rośniemy, jeśli tego<br />

chcemy. […] Od nas więc zależy, abyśmy «doszli do miary wieku ciała<br />

38<br />

Por. Origenes, Contra Celsum VIII 17, SCh 150, 210-212, tłum. S. Kalinkowski: Orygenes,<br />

Przeciw Celsusowi, Warszawa 1986, 391; zob. M. Szram, Chrystus jako uosobienie cnót według<br />

Orygenesa, w: Droga doskonalenia chrześcijańskiego w epoce patrystycznej, red. F. Drączkowski –<br />

J. Pałucki – M. Szram, Lublin 1997, 60-63.


STAROŚĆ I STARCY W ALEKSANDRYJSKIEJ EGZEGEZIE<br />

Chrystusowego», […] to znaczy [do] starości duchowej, bo ona jest dobrą<br />

starością, siwiejącą, i ona dochodzi do celu w Chrystusie Jezusie” 39 .<br />

LES PERSONNES ÂGÉES ET LA VIEILLESSE DANS L’EXÉGÈSE<br />

ALEXANDRINE DU LIVRE DE LA GENÈSE. OPINION D’ORIGÈNE<br />

ET DE DIDYME L’AVEUGLE<br />

(Résumé)<br />

297<br />

L’article présente l’interprétation allégorique des <strong>text</strong>es bibliques sur la vieillesse dans<br />

l’exégèse alexandrine des III et IV siècles, principalement dans les commentaires et les<br />

homélies sur la Genèse d’Origène et de Didyme l’Aveugle. Dans ces oeuvres on trouve<br />

plusieurs <strong>text</strong>es sur les patriarches en tant que personnes âgées.<br />

Origène, en analysant les événements de la dernière période de vie d’Abraham, se<br />

concentre sur la compréhension spirituelle de la vieillesse comme la maturité et la perfection<br />

morale. Didyme veut plutôt démontrer son érudition en arithmétique et c’est une<br />

symbolique spirituelle des nombres relative à l’âge des patriarches qui l’intéresse.<br />

Selon les deux alexandrins, chaque homme doit considérer la vieillesse non pas tellement<br />

comme une période plus pénible de la vie, mais avant tout comme un état de maturité<br />

morale et spirituelle, et essayer d’en arriver à ce stade. Dès lors, la vieillesse physique<br />

pourrait être mieux acceptée et serait moins douloureuse et pesante.<br />

39<br />

Origenes, In Lucam hom. 20, 6-7, SCh 87, 286-288, tłum. S. Kalinkowski, PSP 36, 89-90.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!