30.06.2015 Views

Untitled - Samorząd Studentów WUM - Akademia Medyczna w ...

Untitled - Samorząd Studentów WUM - Akademia Medyczna w ...

Untitled - Samorząd Studentów WUM - Akademia Medyczna w ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

KULTURALNIA<br />

Aby zauważyć to, co kuratorzy chcieli nam<br />

udowodnić, wcale nie trzeba dojść do ostatnich<br />

sal ze zdjęciami czy obrazami inspirowanymi<br />

ruchem w filmie. Wystarczy zwrócić<br />

uwagę na ekspozycję już w pierwszej sali, ukazującą,<br />

że Munch często robił serie obrazów,<br />

w każdym zmieniając jakiś detal, kolor, proporcje<br />

czy ustawienie, tak, jakby szukał najlepszej<br />

wersji. Tę jego zabawę z motywem<br />

świetnie widać na przykładzie „Weeping woman”<br />

(1 907 r.). Począwszy od zdjęcia Rosy Meissner<br />

zrobionego w 1 907 w Berlinie, Munch<br />

przez parę miesięcy rysował, malował i rzeźbił<br />

jedynie tę scenę: nagą kobietę z pochylo-<br />

E<br />

dvard Munch z pewnością nie miał ną głową, stojącą do nas bokiem.<br />

łatwego dzieciństwa. Gdy miał 5 lat<br />

zmarła jego matka, dziewięć lat później<br />

odeszła jego starsza siostra Johanne Sophie.<br />

Przez pewien czas wydawało mu się, że<br />

rzucone jest na niego jakieś przekleństwo i że<br />

umierają wszystkie kobiety, które kocha. Ale<br />

nie te traumatyczne przeżycia stanowią główną<br />

część wystawy, która przyjechała z Centre<br />

Pompidou z Paryża do Muzeum Schirn we<br />

Frankfurcie. Jak sugeruje tytuł, wystawa chce<br />

nam pokazać, że Munch pomimo tego, że urodził<br />

się w XIX wieku, był artystą współczesnym.<br />

Był twórcą eksperymentującym z obrazem,<br />

interesował się filmem i fotografią.<br />

Urodzony w 1 863r. w Løten, w Norwegii, na<br />

początku swojego dorosłego życia obracał się<br />

wśród kręgu Bohemy Kristiańskiej (Kristiania<br />

– dawna nazwa Oslo), której „przywódcą” był<br />

norweski pisarz, publicysta Hans Jæger. Później<br />

wiele lat spędził w Paryżu i Berlinie. To<br />

tam powstały jedne z jego najsłynniejszych<br />

prac, jak “Krzyk” czy “Madonna”. Żadnej z tych<br />

dwóch prac nie było na tutejszej wystawie.<br />

Prawdę mówiąc, ucieszył mnie ten fakt. Myślę,<br />

że odciągnęłyby uwagę większości widzów<br />

od bardzo ciekawych, a czasem mniej znanych<br />

dzieł. Najbardziej poruszyły mnie obrazy<br />

„Death struggle” (1 91 5) oraz „Puberty”<br />

(1 91 4-1 91 6). W obydwu pokazane są sceny<br />

intymne: w pierwszym czuwanie rodziny przy<br />

łożu śmierci, w drugim poranek młodej dziewczyny<br />

w wieku dojrzewania. I choć na jednym<br />

życie zmierza ku swemu kresowi, a na drugim<br />

tętni energią, obie prace wydają mi się tak samo<br />

przepełnione emocjami, tak samo prawdziwe.<br />

To chyba jest ta moc, którą posiadają<br />

dzieła Muncha – wszystkie są wypełnione uczuciami.<br />

Przełomem jego twórczości był rok 1 927, gdy<br />

kupił swoją pierwszą kamerę. Od tej pory nie<br />

rozstawał się z nią i filmował wszystko, co go<br />

otaczało, zwłaszcza sceny z życia codziennego.<br />

Fragmenty niektórych z nich dostępne są<br />

na wystawie. Towarzyszą im liczne zdjęcia –autoportrety,<br />

m.in.. z kliniki kopenhaskiej, gdzie<br />

leczył swoją depresję.<br />

Kolejnym ciekawym elementem twórczości<br />

Muncha, pokazanym na tej wystawie, jest seria<br />

„The inside of sight”, która powstała w 1 930<br />

roku, gdy u artysty wystąpił krwotok wewnątrzgałkowy.<br />

Zaburzone widzenie potraktował jako<br />

kolejny pretekst do eksperymentu<br />

artystycznego. „The inside of sight” jest bardzo<br />

intrygującym zestawem rysunków, przedstawiających<br />

coś pomiędzy tym, co widziane<br />

a tym, co dopowiadane przez nasz umysł.<br />

Umysł nasz często każe nam szufladkować innych,<br />

jest to prosty, ale i też trochę niebezpieczny<br />

sposób na zapamiętywanie. Zwłaszcza<br />

jeśli w grę wchodzą artyści należący do jakiegoś<br />

konkretnego nurtu. Patrzymy potem na<br />

nich jedynie przez pryzmat jednego określenia:<br />

„impresjonista”, „symbolista”, „futurysta”.<br />

Cieszy mnie, że wystawą „Edvard Munch. The<br />

modern eye” postanowiono pokazać nam<br />

Edvarda Muncha, nie jako ekspresjonistę, lecz<br />

jako człowieka. Człowieka wrażliwego i ciekawego<br />

świata, który próbował we współczesny<br />

sposób poznawać siebie i wszystko, co go otaczało.<br />

“Puberty”<br />

“Self-portrait. Between the<br />

clock and the bed”<br />

“The death struggle”<br />

ga l en 27

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!