wybory w kolumnie - archiwum.lask.pl

Wybaczą mi Czytelnicy, że do historii kolejnychkamieniczek i ich mieszkańców wewschodniej pierzei rynku powrócę w następnymnumerze. Teraz pragnę się zająćtematem nieco innym, choć także związanymz łaskim rynkiem. Chodzi bowiemo przyszłość tej części miasta, która, przyznajmyniewiele ma wspólnego z naszymioczekiwaniami i aspiracjamiPrawdą jest bowiem to, że cała Starówka odbiegadziś znacznie nie tylko wyglądem odstanu naszych osiedli. W tej części miasta czasstanął w miejscui.Może ktoś powiedzieć: i dobrze, Starówkamusi być inna, wszak jest to najstarsza częśćŁasku, obrosła wielowiekową patyną, niepowtarzalnymklimatem. To prawda, ale prawdąjest też i to, że standard życia w tej częścimiasta jest znacznie niższy niż na nowychosiedlach, że musimy się wstydzić brudu,zapyziałych kamieniczek. Wstyd przyznać,ale nie brak tutaj i… szczurów, wielu domomprzydałby się kapitalny remont. To samo możnapowiedzieć o samej płycie rynku, która coprawda zarosła zielenią i w okresie lata jestmiejscem oddechu dla wielu przybyszów, aledaleko jej do spełnienia oczekiwać zarównotubylców jak i przybyszów..panorama ŁaskaDo tych gorzkich, przyznaję, refleksji skłoniłymnie ostatnie wędrówki po Polsce. Odwiedziłemm.in. Rzeszów, gdzie w ostatnich latachza sprawą gospodarzy miasta z prezydentemTadeuszem Ferencem na czele dokonał sięistny cud. Wybaczą mi Czytelnicy, że nie będępisał o lotnisku, z którego startują samoloty doAmeryki, czy o obwodnicach i nowych arteriachmiejskich, a także darmowym Internecie miejsca w pierzejach. I wszystko elegancko,dla wszystkich, natomiast skoncentruję się na zgodnie z poszanowaniem historii, tradycji.Starówce. Wypiękniała niesamowicie, trudno Mam i przykład znacznie bliższy. W znacznietu znaleźć elewację z malunkami sprajowców. mniejszym Kutnie główna ulica choć zwanaJak to się stało? W mieście opracowano programKrólewską, z dostojeństwem i elegancjąpoprawy estetyki i porządku, ale nie taki nie miała wiele wspólnego. Tak było dawniej.na papierze, dla odfajkowania sprawy. KażdyW latach 90. ubiegłego wieku tamtejsidom, każda kamienica, każde podwórko rozpisanomieszkańcy powiedzieli: dość tego bałaganu,na szczegóły, rozmawiano z właści-nie chcemy się wstydzić przed przybyszami.cielami i administratorami, ustalono terminy Dziś Królewska jest pięknym traktem spacerowym,uporządkowania elewacji, zaplecza. A potemz kawiarenkami, stylowym oświetle-to konsekwentnie rozliczano. A malowidła na niem, pięknym brukiem. To samo zrobionościanach, które są dziś zmorą i wstydem wielu z Placem Piłsudskiego, na którym pojawiłamiast? Ferenc zalecił straży miejskiej i policji, się nowoczesna fontanna, ogródki piwne,Co ze Starówką?by ustaliły autorów tych malowideł. Wbrewpozorom nie okazało się to tak trudne jak wejściena najwyższy szczyt świata. A potem byłokilka spraw sądowych, rodzice domorosłychartystów musieli zaciągnąć kredyty, by odnowićparę elewacji i… zabawa w Matejkę sięzakończyła.Albo taka sprawa jak śmieci podrzucane innym,wysypywane przy drogach. Ferenc rozkazałswoim strażnikom, by zabrali trochęworków, przyjrzeli się ich zawartości, ustaliliwłaścicieli. Okazało się, że nasze śmieci tonasza wizytówka, niemal ślady papilarne. Ponitce do kłębka i znów niejeden amator taniegopozbywania się śmieci musiał zaskoczonyzapłacić za swoją „działalność”. Trochę sprawFragment starego Rzeszowa – kiedy podobnie wyglądać będzie starówka w Łasku?nagłośniono i podrzucanie śmieci innym przestałobyć plagą. Dziś samorządowcy z całejPolski zjeżdżają do Rzeszowa, by podpatrywaćgospodarne władze tego miasta.W Rzeszowie zaskoczyło mnie także coś innego.Oto trwa przebudowa płyty rynku, niedługoturystom udostępnione zostaną podziemia,powstają nowe kamieniczki zapełniające pustemiejsca do wypoczynku, zarezerwowano nawetlokum na pomnik patrona.A Łask? Pozostał w tyle. Na rynku próżnoszukać kafejek i choćby małej restauracyjki,nie ma tu ogródków z parasolami, brakuje reprezentacyjnychsklepów czy np. punktu handlowegoz pamiątkami promującymi gród nadGrabią. O choćby najskromniejszej tablicy informującejnp. o początkach miasta i najważniejszychwydarzeniach historycznych możnatylko pomarzyć.Z tymi gorzkimi refleksjami podzieliłem sięniedawno z burmistrzem Łasku. Zaskoczonybyłem jego reakcją. Podzielił mój punkt widzeniai stwierdził kategorycznie, że z rynkiemtrzeba wreszcie coś zrobić. Prawdopodobnieburmistrz zacznie od dyskusji mieszkańcówi fachowców nad przyszłością Starówki, byz tej debaty wyłoniła się jakaś wizja, a potemkonkretny program uporządkowania tej częścimiasta, nadania jej innego charakteru.W jakim kierunku powinna iść dyskusja? Zapewnetrzeba ustalić, jak ma wyglądać rynek,poszczególne kamieniczki, a potem zabraćsię za ich remonty, odnowienia, jak to już,na szczęście, zaczęto robić w pierzei w pobliżuul. Warszawskiej. Warto się zastanowićnad takimi kwestiami jak: czy wyprowadzićz rynku ruch kołowy, czy też go pozostawić(może w okrojonej formie), czy zachować istniejącedziś skwery, a może przywrócić wybrukowanąpłytę rynku, gdzie zlokalizowaćszalety, kawiarenki, a może warto zagospodarowaćistniejące podwórka przynajmniejkilku kamieniczek, jaki ostateczny kształt nadaćpomnikowi, który i tak wymaga remontu.Słyszałem już opinie, że właśnie w tej częścimiasta, np. w którejś z kamieniczek, powinnosię znaleźć muzeum, od 10 lat (wkrótce małyjubileusz) mieszczące się w piwnicy bibliotekipublicznej. Chciałoby się także, by powstałatu jakaś z prawdziwego zdarzenia kawiarenka,może pub dla młodzieży, a latem ogródkiz parasolami.Burmistrz G. Szkudlarek pragnie odmienićłaski rynek, zadbać o świetność tej częścimiasta. Sam tego nie zrobi. Czekam na listyi opinie w tej sprawie.Stanisław Barcz23