14.05.2018 Views

iA91_print

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

EKSPLOATACJA 25<br />

W samochodzie wszystko<br />

działa jak należy, czyli auto<br />

jeździ, skręca, hamuje. Przebieg<br />

– niecałe 210 tysięcy,<br />

przy 150 założony był kompletny<br />

nowy rozrząd. Kończą<br />

się co prawda klocki<br />

i tarcze z przodu, ale to i tak<br />

trzeba zmienić. Nie ma co<br />

myśleć, gotówka ląduje na<br />

stole.<br />

Natychmiast jadę po nowe<br />

opony. Patriotycznie wybieram<br />

Dębicę (choć wiem, że<br />

to Goodyear). Dostaję nawet<br />

ubezpieczenie, w razie przebicia<br />

przyjedzie laweta i zawiezie do najbliższego<br />

serwisu.<br />

Krok następny to serwis. Tak czy inaczej chcę<br />

zrobić przegląd – nowy olej, filtry, świece itd.<br />

Wybieram autoryzowany serwis. Ceny części<br />

potrafią być, wbrew pozorom, niższe niż w warsztatach<br />

nieautoryzowanych. Dodatkowo właścicieli<br />

starszych samochodów często zachęca się<br />

promocjami, i miałem szczęście na jedną z nich<br />

trafić. Poza przeglądem zmieniam tarcze i klocki<br />

hamulcowe z przodu – bezpieczeństwo przede<br />

wszystkim. Mechanicy uczciwie informują, co<br />

jeszcze trzeba będzie niedługo wymienić, co<br />

może poczekać, a co jest nieistotne. Ale generalnie<br />

werdykt brzmi, że samochód jest w świetnym<br />

stanie, wszystkie części kwalifikujące się<br />

do wymiany, to skutek naturalnego zużycia.<br />

Można już dokonać ostatnich formalności, czyli<br />

przerejestrować i ubezpieczyć. Gotowe.<br />

Tak, miałem trochę szczęścia, ale przede wszystkim<br />

– miałem nosa. Szukałem długo, podchodziłem<br />

nieufnie, nie wierzyłem w bajeczki. Ale<br />

w końcu trzeba było jakąś decyzję podjąć. Mnie<br />

się udało, może dlatego, że jednak cokolwiek<br />

o samochodach wiem i odsianie ziarna od plew<br />

nie jest dla mnie problemem. Każdy może jednak<br />

dobrze trafić. Jeśli sam nie czuje się zbyt pewnie,<br />

niech nalega na sprzedawcę, aby umożliwił<br />

przegląd i ocenę przedsprzedażną. Praktycznie<br />

każdy warsztat oferuje taką usługę. W cenie jest<br />

sprawdzenie nie tylko pojazdu jako takiego, ale<br />

też jego historii w bazie numerów VIN. A to jest<br />

absolutna podstawa. Książkę serwisową można<br />

sfałszować, ale numeru VIN po<br />

prostu się nie da. No i, oczywiście,<br />

każda wątpliwość powinna<br />

skutkować decyzją o rezygnacji<br />

z zakupu.<br />

Ile to wszystko kosztowało – na<br />

razie mniej niż połowę założonego<br />

budżetu. Mogę więc spokojnie<br />

odłożyć pieniądze na następne<br />

naprawy, o których wiem, że będą<br />

konieczne. A samochód, odpukać,<br />

sprawuje się bez zarzutu.<br />

Czego każdemu zadowolonemu<br />

nabywcy serdecznie życzę.

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!