2 FELIETONY Wydawca „<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>” korzysta i poleca usługi kancelarii prawnej „Płaza i Wspólnicy” stopka redakcyjna Zajazd formalny RADOSŁAW RZESZOTEK Redaktor naczelny <strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> Coś niepokojącego dzieje się w Łubiance. Gminna walka polityczna zaczyna przypominać starcia z Wiejskiej w Warszawie. Sesje rady, które z założenia powinny być spotkaniami ludzi wspólnie pracujących na rzecz swojej małej ojczyzny, coraz częściej wyglądają jak przedwyborcze wiece. Trwa Chłop potęgą jest i basta! JAN KRZYSZTOF ARDANOWSKI Minister Rolnictwa Ale nie tylko. 11 maja br. w Chełmży odbyły się Kujawsko-Pomorskie Obchody 38. Rocznicy Rejestracji Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność”. Do zarejestrowania doprowadził cały ciąg zdarzeń, z wydarzeniami z marca 1981 r. w Bydgoszczy. To wówczas działacze Solidarności stanęli w obronie i w imieniu strajkujących rolników, którzy domagali się realizacji porozumień ustrzycko- -rzeszowskich, w tym wynikającej wzajemne nagrywanie, obrzucanie złośliwościami, przerzucanie wnioskami, skargami, pozwami. Słowem, wszystko to, co znamy z polityki w wydaniu telewizyjnym. Niedawno doszło jednak do sytuacji, o której nie słyszałem w żadnej innej gminie. Oto przewodniczący Rady Gminy, Zbigniew Cywiński, usunął na stałe z porządku obrad „wolne wnioski i zapytania”. Oznacza to, że ani radni (nie tylko opozycji), ani mieszkańcy nie mogą swobodnie składać zapytań dotyczących pracy czy postanowień rady. Pan przewodniczący broni się, że istnieje możliwość zadawania pytań w innym trybie. Sęk w tym, że za każdym razem zależy on od zgody pana przewodniczącego. Prosty chwyt na zakneblowanie opozycji. Nie prosty, prostacki. Panie przewodniczący, pomyliły się Panu kartki w kalendarzu. Mamy rok 2019, a nie 1979. Im bardziej będzie Pan zabraniał zadawać pytań, tym więcej ich będzie się pojawiało. A z Pana perspektywy lepiej chyba, żeby stawiane one były podczas sesji rady, zamiast pod sklepami, podczas dożynek czy żniw. Przynajmniej będzie mógł się Pan do nich odnieść. Dziwię się, że do kneblowania głosu gminnej opozycji rękę przyłożył jeden z najlepszych gospodarzy gminnych w regionie, wójt Jerzy Zająkała. Czyżby przestraszył się, że stery urzędu w Łubiance przejmą jego oponenci? A może zapatrzył się za bardzo na transmisje z Wiejskiej? Nie warto. Rozmowa i współpraca zawsze są lepsze od wojny – tej na górze i na dole. z nich rejestracji związku. 38 lat temu było urzeczywistnienie prawdziwej treści słowa „solidarność”. Jedni stawali w obronie drugich. Czuło się jedność, wspólnotę celów. To była, niezależnie od bezpośrednich następstw, prawdziwa potęga. Dziś mamy inną rzeczywistość. Zmieniają się warunki, sytuacja na świecie, w Europie, w kraju. Zmniejszamy dystans dzielący jeszcze poziom życia na wsi i w mieście, choć niezaprzeczalnie jakość życia systematycznie się poprawia. Wiele jednak kwestii pozostaje do rozwiązania. Niezbędne są dalsze reformy. Najważniejsi są tzw. zwykli obywatele. Miliony osób, które chcą się czuć u siebie w kraju podmiotem, niezależnie od miejsca zamieszkania czy wykonywanej pracy. Często też sami, zapatrzeni przez lata w pogoń za środkami materialnymi, zapominamy o najważniejszych kwestiach. Warto się w tym pędzie powstrzymać, przypomnieć sobie tamtą atmosferę, wzajemną życzliwość, chęć współdziałania oraz postawy tych, którzy wywalczyli dla nas dzisiejszą wolność, którą możemy się cieszyć. Ale ta wolność nakłada na nas również obowiązki. Musimy nie tylko dobrze pracować, ale też mądrze wybierać, mając na względzie dobro całej Ojczyzny jako wspólnoty. Niedocenianymi, ale bardzo ważnymi są wybory naszych reprezentantów do Parlamentu Europejskiego. Ważne jest, by byli to ludzie kompetentni i przygotowani, ale także odważni w prezentowaniu naszych polskich racji, naszej kultury, chrześcijańskiej tradycji i interesów gospodarczych. Szanując innych w Europie, wspierając integrację europejską, musimy jednak pamiętać o polskiej racji stanu. Apeluję do Czytelników o oddanie głosów na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości. Spełniają w wysokim stopniu te wszystkie oczekiwania, które wymieniłem. Musimy budować wolną, niepodległą, silną gospodarczo Polskę, liczącą się na świecie. Musimy odbudowywać poczucie więzi międzyludzkich, budować wspólnotę narodową opartą o wspólny los i historię, zakorzenioną w chrześcijańskiej tradycji. To były ideały walczących chłopów. Musimy wrócić do tych ideałów. Redakcja „<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>” <strong>Toruń</strong>, Skłodowskiej-Curie 41 redakcja@pozatorun.pl Kontakt do redakcji GSM 733 842 795 Wydawca Fundacja MEDIUM Redaktor naczelny Radosław Rzeszotek Sekretarz redakcji Łukasz Piecyk Redaktor wydania Kinga Baranowska Dział reportażu i publicystyki Wojciech Giedrys Michał Ciechowski, Anna Zglińska Dział informacyjny Michał Ciechowski, Piotr Gajdowski Kultura Michał Ciechowski Zdjęcia Łukasz Piecyk Sport Karol Żebrowski REKLAMA Justyna Tobolska (GSM 724 861 093), Karol Przybylski (GSM 665 169 292), Małgorzata Kramarz (GSM 607 908 607), Paweł Skraba (GSM 661 903 202) reklama@pozatorun.pl Korekta Piotr Gajdowski Skład Studio <strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> Druk Drukarnia Polska Press Bydgoszcz ISSN 4008-3456 Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. *** Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Fundaccja ME- DIUM zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w “<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>” jest zabronione bez zgody wydawcy. REKLAMA <strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 17 maja 2019