You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
1<br />
MIESIĘCZNIK • SUPRAŚL NASZA GMINA • Nr 2 / Marzec 2012<br />
SupraSKI Festiwal<br />
Trzystu zawodników z kraju i z zagranicy, startujących w trzynastu kategoriach wiekowych.<br />
Najmłodszy czteroletni, najstarszy – 71-letni zawodnik. Grochówka, ognisko z kiełbaskami, moc emocji<br />
i zaangażowania. To wszystko na Mistrzostwach Polski Amatorów w Biegach Narciarskich.<br />
Punktualnie o godzinie 10 na linię startu<br />
trasy biegowej Uroczyska Glinki, stanęli najmłodsi<br />
zawodnicy. Potem przyszła kolej na<br />
następne kategorie wiekowe. Cel ten samprzejechać<br />
trasę w jak najkrótszym czasie.<br />
– Od trzech lat startuję w zawodach narciarskich<br />
– przyznała zdobywczyni pierwszego<br />
miejsca – Magdalena Jabłońska z Zespołu<br />
Szkół Sportowych w Supraślu. – Trasa była<br />
dość ciężka.<br />
Nie ma jak rodzina<br />
W SupraSKIm Festiwalu startował każdy,<br />
kto chciał, bez względu na wiek i płeć. Liczył<br />
się duch sportu. Marta Kwasiborska przyjechała<br />
na zawody z tatą. To jej drugie zawody<br />
w życiu i choć jak stwierdziła zajęła miejsce,<br />
które nie za bardzo ją zadowala, to na pewno<br />
się nie podda i będzie trenować dalej.<br />
– Jeździmy typowo rekreacyjnie – przyznał<br />
pan Jacek Kwasiborski, tata Marty, który<br />
również startował w zawodach. – W soboty<br />
i niedziele, jak tylko warunki pozwalały to<br />
trenowaliśmy. Takie zawody to bardzo fajna<br />
sprawa.<br />
Nie zabrakło też osób, które swoimi osiągnięciami<br />
zapisują się w światowej historii<br />
sportów zimowych. Do takich osobistości<br />
bez wątpienia należy Emilia Romanowicz,<br />
której nie mogło zabraknąć na mistrzostwach<br />
w rodzinnej miejscowości.<br />
– Mam sentyment do tego miasta, bo<br />
jeździłam tu na nartach od dziecka – mówiła<br />
Emilia Romanowicz, która jak przystało na<br />
osobę depczącą Justynie Kowalczyk po koniuszkach<br />
nart, w eleganckim stylu wygrała<br />
wyścig, udowadniając, że jeszcze nie raz o niej<br />
usłyszymy.<br />
FOT. N. SZCZECH<br />
Dziękujemy<br />
Choć zawody dotyczyły amatorów to jak<br />
zauważył jeden z sędziów, pan Anatol Leończuk<br />
delegat techniczny Polskiego Związku<br />
Narciarskiego, zawodnicy reprezentowali<br />
wysoki poziom.<br />
– Bardzo dobrze, że jest tylu zawodników<br />
– mówił. – To świadczy o tym, że ludzie<br />
chcą biegać na nartach. Taka frekwencja to<br />
dowód na to, że warto organizować takie<br />
zawody.<br />
Jednak mało by brakowało, aby SupraSKI<br />
Festiwal się nie odbył. Wszystko za sprawą<br />
dodatnich temperatur, przez które śnieg na<br />
trasach szybko się topił. Na szczęście znalazły<br />
się osoby, które od piątkowego popołudnia<br />
zwoziły śnieg i przygotowywały trasy.<br />
– Jesteśmy bardzo wdzięczni KZB, Nadleśnictwu<br />
i Tartakowi w Supraślu, nauczycielom<br />
i pracownikom Zespołu Szkół Sportowych<br />
Supraślu i wielu innym osobom, które<br />
społecznie zaangażowały się w zwożenie<br />
śniegu na trasy – mówi Dawid Sienkiewicz,<br />
współpomysłodawca zawodów. – Bez ich<br />
pomocy impreza by się nie odbyła.<br />
– Jeśli ma być, tak jak chce Polski Związek<br />
Narciarski – pod koniec lutego, gdy są<br />
roztopy, to proponujemy, aby w ramach<br />
odśnieżania miasta, cały śnieg, który w efekcie<br />
i tak spłynie do kanalizacji, za którą płacą<br />
mieszkańcy, zwozić tu, na trasy biegowe.<br />
Warto też zakupić mały, używany ratrak do<br />
rozbijania i utwardzania tras narciarskich,<br />
który można byłoby pociągnąć np. za skuterem<br />
śnieżnym – dodał radny Grzegorz<br />
Hołubowicz.<br />
FOT. L. SZARGIEJ<br />
Zdrowo, sportowo<br />
i bezużywkowo<br />
Głównym organizatorem zawodów był<br />
Urząd Miejski w Supraślu.<br />
– W ubiegłym roku zorganizowaliśmy<br />
zimowy festyn promujący walory naszej<br />
gminy, jako zimowej stolicy Podlasia. Brakowało<br />
tu jednak aktywności sportowej i rekreacyjnej.<br />
Dlatego też, na propozycję radnego<br />
Dawida Sienkiewicza imprezę przeniesiono<br />
na Uroczysko Glinki i nadano jej bardziej<br />
sportowy charakter – wspominał Burmistrz<br />
Supraśla, a zarazem autor nazwy SupraSKI<br />
Festiwal. Na koordynatora zawodów wyznaczono<br />
osobę, która ze sportami zimowymi<br />
jest „za pan brat” – pana Piotra Ejsmonta.<br />
– Jego praca i ofiarne zaangażowanie się<br />
dały gminie Supraśl powody do zadowolenia<br />
z dobrze przeprowadzonej imprezy, jakiej<br />
w Supraślu jeszcze nie było – powiedział<br />
podczas XVI sesji Rady Miejskiej Burmistrz<br />
Supraśla, wręczając koordynatorowi pamiątkowy<br />
medal.<br />
Warto zaznaczyć, że zawody finansowane<br />
były ze środków Gminnej Komisji Profilaktyki<br />
i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych<br />
w Supraślu i przy wsparciu sponsorów,<br />
a towarzyszyło im hasło: „Bawmy się!<br />
Zdrowo, sportowo, bezużywkowo!”<br />
Więcej na www.suprasl.pl<br />
MS <br />
FOT. K. POZNAŃSKA