31.08.2018 Views

Poza Toruń nr 149

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

BEZPŁATNA GAZETA REGIONU TORUŃSKIEGO | NR <strong>149</strong> | 31 SIERPNIA 2018 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 30 000 EGZ. |<br />

www.pozatorun.pl<br />

Za plecami kryjemy brud<br />

Rozmawiamy z pisarzem Robertem Małeckim,<br />

autor „Skazy”, książki osadzonej w Chełmży<br />

Czernikowo . Gmina Chełmża . Miasto Chełmża . Łubianka . Łysomice . Lubicz . Obrowo . Wielka Nieszawka . Zławieś Wielka<br />

Dzieci<br />

reformy<br />

Blisko 10 tysięcy uczniów wróci do szkół<br />

w powiecie toruńskim. Pierwszy raz od<br />

2000 roku w ławkach zasiądą ósmoklasiści.<br />

Czego mogą spodziewać się dzieci reformy<br />

i uczących ich pedagodzy?<br />

5-7<br />

Gmina Lubicz: Gmina Łysomice: Gmina Obrowo:<br />

Zespół Piękni i Młodzi porwał do<br />

zabawy setki mieszkańców w trakcie<br />

Lubickiego Lata<br />

Najlepsi uczniowie z terenu gminy<br />

w nagrodę wyjechali na obóz<br />

językowy w Bory Tucholskie<br />

Wójt gminy Obrowo Andrzej Wieczyński<br />

serdecznie zaprasza na<br />

tegoroczne dożynki<br />

Gmina Chełmża:<br />

Pastorówka z Zelgna wyróżniona<br />

honorowym tytułem dla najlepszego<br />

obiektu w powiecie<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018


2<br />

FELIETONY<br />

Wydawca „<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>” korzysta i poleca usługi kancelarii prawnej „Płaza i Wspólnicy”<br />

PRZEMYSŁAW TERMIŃSKI<br />

Senator RP<br />

Już w poniedziałek zabrzmi<br />

pierwszy dzwonek dla dzieci,<br />

młodzieży i ich nauczycieli.<br />

W tym samym czasie paradoksalnie<br />

jedne z ostatnich dzwonków<br />

zabrzmią dla naszych<br />

samorządowców. Ta jesień<br />

jest wyborcza i będzie pełna<br />

emocji. Choć dla nas będzie to<br />

czas dokonania wyboru. Między<br />

kandydatami na wójtów,<br />

burmistrzów, prezydentów<br />

Pierwszy dzwonek<br />

Czym jest sukcesja<br />

firm?<br />

IWONA MICHAŁEK<br />

Poseł na Sejm RP<br />

Cytat numeru<br />

i radnych. Zadanie niełatwe. Bo<br />

w gąszczu obietnic i wyborczego<br />

lukrowania musimy wybrać<br />

tych najlepiej przygotowanych,<br />

tych na serio traktujących swoje<br />

kandydowanie.<br />

Problem tym większy, że<br />

- zerkając na to, co dzieje się<br />

w polityce krajowej - obiecać<br />

można już praktycznie wszystko.<br />

Z prawicowca i zadymiarza<br />

politycznego można przepoczwarzyć<br />

się w lubującego się<br />

w dialogu, otwartego liberała.<br />

To akurat przykład warszawski.<br />

Można też tropem innych<br />

obiecywać kasę, rozdawać bez<br />

namysłu majątek, przywileje<br />

i licytować się o kosmiczne inwestycje.<br />

Zdradzę Państwu mój patent<br />

na odnajdywanie kandydatów<br />

wartościowych. Warto im się<br />

przyglądać od dłuższego czasu.<br />

Patrzeć na ręce, na ich działania,<br />

a przede wszystkich na ich<br />

obecność wśród nas - zwykłych<br />

ludzi. To ci, co między hukiem<br />

kampanii wyborczych nie zapomnieli<br />

o swoich wcześniejszych<br />

obietnicach i realizowali<br />

je dla nas, zasługują na uwagę.<br />

Zasługują na nasz głos. Bez<br />

względu na to, jakie mają partyjne<br />

barwy. Musimy szukać takich<br />

kandydatek i kandydatów,<br />

żebyśmy mieli choć minimalną<br />

pewność, że będą pracować na<br />

rzecz swoich małych ojczyzn<br />

bez wytchnienia i migania się.<br />

Od tego zależy praktycznie<br />

wszystko.<br />

Zależą nowe drogi, chodniki<br />

i ścieżki rowerowe prowadzące<br />

do naszych domów. Zależą mądrze<br />

zarządzane budżety gmin,<br />

miast i województw. Zależy<br />

polityka otwarcia się na mieszkańców<br />

i wreszcie zależy chęć<br />

do współpracy ponad politycznymi<br />

podziałami. Pamiętajmy:<br />

bądźmy mądrzy i skąpi w rozdawaniu<br />

naszego poparcia niesprawdzonym<br />

osobom.<br />

W bazie przedsiębiorców<br />

CEIDG znajdziemy 212 tys.<br />

przedsiębiorców po 65. roku<br />

życia. Utrzymanie firmy w rękach<br />

rodziny uważa za bardzo<br />

ważne 88 proc. właścicieli firm.<br />

Natomiast brak regulacji, które<br />

ułatwiłyby sukcesję firm, dostrzega<br />

aż 94 proc. właścicieli!<br />

Można by zadać pytanie – i co<br />

dalej? Problem ten dawno dostrzegło<br />

Ministerstwo Przedsiębiorczości<br />

i Technologii,<br />

które opracowało ustawę dotyczącą<br />

sukcesji firm. Rząd<br />

przyjął ustawę i dzięki temu<br />

problem się rozwiązuje. Możliwość<br />

kontynuacji działalności<br />

firmy zmarłego jako tzw. przedsiębiorstwa<br />

w spadku przez zarządcę<br />

sukcesyjnego to główny<br />

jej atut! Dzięki temu firma zachowa<br />

NIP, ciągłość rozliczeń<br />

podatkowych i kontraktów,<br />

będzie mogła dalej wykonywać<br />

koncesje czy zezwolenia<br />

uzyskane przez przedsiębiorcę<br />

oraz realizować zawarte przez<br />

niego kontrakty. Cała procedura<br />

odbywać się będzie bardzo<br />

prosto – zarządcę sukcesyjnego<br />

będzie mógł powołać sam<br />

przedsiębiorca za życia i w dodatku<br />

bez jakichkolwiek opłat!<br />

Osoba, która odziedziczy<br />

firmę, nie będzie musiała płacić<br />

podatku od spadków, jeśli<br />

będzie ją prowadziła nadal<br />

przez co najmniej dwa lata.<br />

W dodatku nie musi być ona<br />

spokrewniona ze spadkobiercą.<br />

Najprościej mówiąc - ustawa<br />

o sukcesji firm to właśnie<br />

możliwość rozwoju w sztafecie<br />

pokoleń oraz pewność, że<br />

firma nie przestanie istnieć,<br />

a pracownicy nie stracą pracy!<br />

Biorąc pod uwagę wcześniej<br />

wskazane przeze mnie dane,<br />

z ręką na sercu mogę rzec, że<br />

ministerstwo dzięki nowej<br />

ustawie w blisko 100 proc. zaspokoi<br />

potrzeby właścicieli<br />

przedsiębiorstw na tej konkretnej<br />

płaszczyźnie, a także zniweluje<br />

ich obawy, gdyż będzie im<br />

się żyło łatwiej i spokojniej.<br />

I mam nadzieję, że nie jestem<br />

odosobniona w moich<br />

przemyśleniach…<br />

stopka redakcyjna<br />

Redakcja „<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>”<br />

<strong>Toruń</strong>, Skłodowskiej-Curie 41<br />

redakcja@pozatorun.pl<br />

Kontakt do redakcji<br />

GSM 733 842 795<br />

Wydawca<br />

Fundacja MEDIUM<br />

Redaktor naczelny<br />

Radosław Rzeszotek<br />

Sekretarz redakcji<br />

Łukasz Piecyk<br />

Redaktor wydania<br />

Kinga Baranowska<br />

Dział reportażu i publicystyki<br />

Robert Kamiński<br />

Dział informacyjny<br />

Michał Ciechowski,<br />

Piotr Gajdowski<br />

Kultura<br />

Michał Ciechowski<br />

Zdjęcia<br />

Łukasz Piecyk<br />

Sport<br />

Karol Żebrowski<br />

REKLAMA<br />

Karol Przybylski<br />

(GSM 665 169 292),<br />

Justyna Tobolska<br />

(GSM 724 861 093),<br />

Małgorzata Kramarz<br />

(GSM 607 908 607),<br />

Monika Dąbrowska<br />

(GSM 601 581 086),<br />

Paweł Skraba<br />

(GSM 661 903 202)<br />

reklama@pozatorun.pl<br />

Korekta<br />

Piotr Gajdowski<br />

Skład<br />

Studio <strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong><br />

Druk<br />

Drukarnia Polska Press Bydgoszcz<br />

ISSN 4008-3456<br />

Redakcja nie odpowiada za treść<br />

ogłoszeń.<br />

***<br />

Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy<br />

z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim<br />

i prawach pokrewnych Fundaccja ME-<br />

DIUM zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie<br />

materiałów opublikowanych w “<strong>Poza</strong><br />

<strong>Toruń</strong>” jest zabronione bez zgody wydawcy.<br />

‘‘Praca pisarza to chałupnicza, samotnicza i smutna<br />

robota, niepodobna do tej, która często przedstawiana jest<br />

w filmach. Przychodzimy z pracy, wypełniamy domowe obowiązki,<br />

a gdy marzymy już tylko o śnie, odpalamy laptopa<br />

i piszemy kilka kolejnych scen. Gonią nas terminy, a powieści<br />

nie tworzy się w tydzień.<br />

Robert Małecki<br />

pisarz<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018


4<br />

REGION<br />

Zabójcy z sąsiedztwa<br />

Przez alkohol, w afekcie i z premedytacją. W ostatniej dekadzie w powiecie toruńskim doszło do kilku makabrycznych morderstw<br />

Michał Ciechowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Czernikówko. Tutaj zginął Tomasz. Kilka godzin wcześniej zabił ojca.<br />

Filmowy zabójca najczęściej używa<br />

pistoletu. Realny – noża lub...<br />

gołych rąk. W ten sposób zginęli<br />

49-latek z Lubicza, 26-latka<br />

z Dzikowa i 72-latka z Chełmży.<br />

Ich oprawcy dziś siedzą w więzieniach,<br />

a świat zza krat oglądać<br />

będą jeszcze przez długie lata.<br />

– Oskarżam Pawła M. o to, że<br />

24 września 2008 r. w swoim domu<br />

w Dzikowie pod Toruniem pięciokrotnie<br />

uderzył w twarz 26-letnią<br />

Ewę M., a potem zacisnął dłonie<br />

na jej szyi, powodując uduszenie –<br />

mówił podczas rozprawy sądowej<br />

w Toruniu prokurator Marcin Mazur.<br />

Paweł M. z Torunia był strażakiem.<br />

W dzień morderstwa swojej<br />

żony wypił dwa piwa i napisał do<br />

niej list. W nim oskarżył ją o zdradę<br />

i prosił, by odstawiła narkotyki. Po<br />

lekturze listu Ewa zrobiła mężowi<br />

awanturę.<br />

Podczas przesłuchania mężczyzna<br />

przyznał się do uderzenia małżonki<br />

w twarz i duszenia. Uścisk<br />

dłoni poluźnił, gdy kobieta przestała<br />

się ruszać. Spanikował. Ciało wywiózł<br />

do lasu niedaleko Kaszczorka<br />

i ukrył w zaroślach. Po kilku dniach<br />

wrócił, by zakopać zwłoki.<br />

Strażak za zabójstwo swojej żony<br />

skazany został na 14 lat więzienia.<br />

Do kolejnej zbrodni na terenie<br />

powiatu toruńskiego doszło zaledwie<br />

kilka miesięcy później. Marian<br />

J. zniknął nagle. Chciał jechać do<br />

Torunia. Po raz ostatni widziano<br />

go na przystanku autobusowym<br />

w Lubiczu Dolnym. Po roku, 150 m<br />

dalej, znaleziono jego ciało. Jak zginął?<br />

W maju 2009 r. na wspomnianym<br />

przystanku został zaczepiony,<br />

a następnie brutalnie pobity, przez<br />

dwóch 20-latków. Betonowymi blokami<br />

zmasakrowali ofierze twarz<br />

i brzuch. W sam jego środek wbili<br />

także 49-latkowi kij. Oprawcy mężczyzny<br />

skazani zostali przez sąd na<br />

25 lat pozbawienia wolności. Mury<br />

więzienia opuszczą w 2034 r.<br />

Echo tego morderstwa jeszcze<br />

nie umilkło, a mieszkańcami powiatu<br />

i całej Polski wstrząsnęła kolejna<br />

brutalna zbrodnia. Na początku<br />

2011 r. w Gnieźnie zginął jeden<br />

z mieszkańców miasta, a pod Rozgartami<br />

gołymi rękoma uduszona<br />

została jego żona. Co łączyło oba te<br />

morderstwa?<br />

Według śledczych sprawca po<br />

dokonaniu zbrodni pojechał razem<br />

z żoną ofiary - Renatą Sz. - do<br />

Torunia. W Rozgartach w okrutny<br />

sposób zabił 39-letnią kobietę i pozostawił<br />

jej zwłoki w samochodzie<br />

zaparkowanym na terenie lasu. Kilka<br />

miesięcy później ten sam mężczyzna<br />

z zimną krwią zabił współwięźnia.<br />

Sąd nie dał wiary tłumaczeniom<br />

Michała S., że zbrodni dokonał<br />

z litości, wyłącznie na prośbę swojej<br />

ofiary. Za dwa pierwsze zabójstwa<br />

usłyszał wyrok dożywocia, za kolejne<br />

25 lat pozbawienia wolności.<br />

Wyrok 15 lat więzienia ciąży na<br />

50-letnim Zbigniewie W., który 6<br />

listopada 2013 r. zabił 72-letnią sąsiadkę.<br />

Kobieta zginęła od ciosów<br />

nożem – w policzek i szyję.<br />

Na początku lutego 2014 r. w tej<br />

samej miejscowości dwaj mężczyźni<br />

odebrali życie 53-latkowi. Do<br />

śmierci mieszkańca Chełmży przyczynili<br />

się bracia w wieku 24 i 42 lat.<br />

- Bijąc, kopiąc i wyrządzając tak<br />

liczne obrażenia, oskarżeni liczyli<br />

się z tym, że pozbawią go życia –<br />

przypomniał Marek Biczyk, sędzia<br />

Sądu Okręgowego w Toruniu.<br />

Młodszy z braci usłyszał wyrok<br />

25, starszy zaś 15 lat pozbawienia<br />

wolności.<br />

W tym samym roku policjanci<br />

przy pomocy archeologów<br />

z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika<br />

w Toruniu pomogli rozwikłać zagadkę<br />

morderstwa Zygmunta K.<br />

Zbrodnia miała miejsce 24 lipca<br />

2005 r., sprawa jednak rozwiązana<br />

została 9 lat później. Do jej finału<br />

doprowadziło zeznanie jednego ze<br />

świadków innego zatrzymania. To<br />

on przekazał organom ścigania informację,<br />

że Zygmunt K. nie wyjechał,<br />

a został zamordowany przez<br />

Roberta K. i Karola P.<br />

- Ofiara była kopana, duszona,<br />

bita pięściami po całym ciele, a potem<br />

zamknięta w bagażniku samochodu<br />

i wywieziona do pobliskiego<br />

lasu – mówił przed laty Maciej<br />

Rybszleger, szef Prokuratury Rejonowej<br />

<strong>Toruń</strong>-Wschód.<br />

Tam oprawcy kazali kopać mu<br />

grób. Następnie przywiązali mężczyznę<br />

do samochodu i ruszyli. Pokaleczone<br />

ciało zakopali.<br />

Przeszukanie obszaru 21 tys.<br />

ha, które należą do nadleśnictwa<br />

Dobrzejewice, nie byłoby możliwe,<br />

gdyby nie sami podejrzani<br />

i archeolodzy. To właśnie dzięki<br />

naukowcom w końcu natrafiono na<br />

niewielki skrawek ziemi, w której<br />

spoczywały zwłoki.<br />

Za tę okrutną zbrodnię Robert<br />

K. i Karol P. zostali pozbawieni wolności<br />

na 15 lat.<br />

W zbrodnię, która miała miejsce<br />

we wrześniu 2016 r. w gminie Obrowo,<br />

uwierzyć nie mogli nawet policjanci.<br />

W nocy z 16 na 17 września<br />

na drodze w Czernikówku doszło<br />

do wypadku dwóch samochodów<br />

osobowych.<br />

Jak wynikało ze wstępnych ustaleń<br />

policjantów, 19-latek kierujący<br />

hondą podróżował w kierunku<br />

Lipna. Z nieustalonych przyczyn<br />

zjechał na przeciwległy pas ruchu<br />

i zderzył się czołowo z renaultem<br />

clio, które prowadził 21-latek. Na<br />

miejscu zginęli obydwaj kierowcy.<br />

17-letnia pasażerka hondy trafiła do<br />

szpitala.<br />

Według ustaleń policji 21-letni<br />

Tomasz, przed czołowym zderzeniem,<br />

w rodzinnym domu w Oborach<br />

zamordował toporkiem swojego<br />

ojca.<br />

Noc z 30 czerwca na 1 lipca<br />

2017 r. przyniosła kolejne tragiczne<br />

zdarzenie. W jednym z mieszkań<br />

w Kończewicach od ciosów nożem<br />

zmarł 51-letni Marek Ż.<br />

- Funkcjonariusze wykonali<br />

szereg czynności, aby wyjaśnić tę<br />

sprawę – tłumaczyła podinsp. Wioletta<br />

Dąbrowska. - Efektem ich kilkugodzinnej<br />

pracy było zatrzymanie<br />

24-letniego mężczyzny. Dalsze<br />

czynności pozwoliły dowieść, że<br />

jest on sprawcą tego śmiertelnego<br />

zdarzenia. W chwili zatrzymania<br />

mieszkaniec Chełmży miał prawie<br />

4 promile alkoholu w organizmie.<br />

Czy Mateusz S. zabił? Wyrok<br />

w tej sprawie jeszcze nie zapadł,<br />

a rozprawa wciąż trwa. Wśród<br />

świadków pojawiły się osoby, które<br />

twierdzą, że chłopak jest niewinny.<br />

- Nie mógł zabić – twierdzi Wiesława<br />

S. - Jest to wykluczone z tego<br />

powodu, że on od dawna nie mieszka<br />

w Kończewicach. I nie było go<br />

tam od wielu tygodni poprzedzających<br />

zajście.<br />

Mateusz S. na decyzję sądu czeka<br />

w areszcie. W pierwszej połowie<br />

września ponownie stanie przed sądem.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018


TEMAT NUMERU<br />

5<br />

Big Brother w szkole<br />

Od 1 września obowiązywać będą nowe kryteria oceniania nauczycieli.<br />

Co na to sami zainteresowani? Zdania są mocno podzielone<br />

Robert Kamiński | fot. Łukasz Piecyk<br />

Szczegółowe kryteria oceny swoich<br />

pracowników mają opracować<br />

dyrektorzy poszczególnych szkół.<br />

Na podstawie odgórnych wytycznych<br />

z Warszawy.<br />

Dyrektorzy są dość powściągliwi<br />

w ocenie pomysłu minister Anny<br />

Zalewskiej. Skupiają się raczej na<br />

wdrożeniu dyrektyw, jakie dotarły<br />

do ich szkół z końcem czerwca.<br />

- Jest reforma, więc ją wdrażamy<br />

– mówi Hanna Affelt, dyrektorka<br />

Szkoły Podstawowej w Łążynie II.<br />

– Niesie sporo zmian, jak przy każdej<br />

reformie, ale dajemy radę. Są<br />

kwestie, które muszą być stale aktualizowane.<br />

Pracy jest niewątpliwie<br />

więcej.<br />

Jakie konsekwencje praktyczne<br />

będzie nieść z sobą nowy sposób<br />

oceniania?<br />

- Wszystko zależy od generalnego<br />

podejścia – dodaje Monika<br />

Stafiej, dyrektorka Szkoły Podstawowej<br />

w Łążynie, gmina Zławieś<br />

Wielka. – Podeszliśmy do zagadnienia<br />

kompleksowo. Do kryteriów<br />

ministerialnych opracowaliśmy<br />

szczegółowe wskaźniki. Na terenie<br />

naszej gminy wszyscy dyrektorzy<br />

szkół wzięli udział we wspólnej<br />

debacie i opracowali jednorodny<br />

regulamin dla wszystkich. Kosztowało<br />

to bardzo dużo pracy, ale<br />

naszym zdaniem było to rozwiązanie<br />

najsensowniejsze. Wyszliśmy<br />

z założenia, że wskaźniki muszą<br />

być jednoznaczne dla wszystkich.<br />

To w przyszłości powinno wyeliminować<br />

niejasności w ocenach oraz<br />

sytuacje, w których różne osoby są<br />

różnie oceniane za to samo.<br />

Zdaniem toruńskiej wicekurator<br />

oświaty Marii Mazurkiewicz<br />

zwiększenie odpowiedzialności dyrektorów<br />

za ocenę nauczycieli jest<br />

jak najbardziej korzystne z punktu<br />

widzenia współczesnej oświaty.<br />

- Dobrze, że dyrektorzy mają<br />

oceniać – mówi Maria Mazurkiewicz.<br />

– Dotąd zdarzało się bowiem,<br />

że nie zawsze o tym pamiętali.<br />

Chodzi o to, żeby nauczyciel miał<br />

swoistą kontrolę nad tym, co robi.<br />

A ocena jest z pewnością rodzajem<br />

takiej kontroli. To, że kryteria będą<br />

miały indywidualny kształt (oczywiście<br />

w ramach obowiązującego<br />

prawa), związane jest z faktem, że<br />

nie ma jednakowych szkół. Inaczej<br />

pracuje się w szkole wiejskiej, inaczej<br />

w dużej w mieście. Ustalenie<br />

jednakowych reguł dla wszystkich<br />

mogłoby być krzywdzące. Stąd próba<br />

indywidualizowania.<br />

W kwestii owej „swoistej kontroli”<br />

nieco inne zdanie mają<br />

niektórzy nauczyciele. Zupełnie<br />

inaczej widzi tę sprawę Krzysztof<br />

Bogalecki, polonista z Chełmży.<br />

- Wolałbym skupić się na pracy<br />

dydaktycznej, na rozwijaniu pasji<br />

moich uczniów, a nie na zwracaniu<br />

uwagi na to, który punkt „nauczycielskiego<br />

arkusza ocen” zrealizowałem,<br />

a którego jeszcze nie.<br />

Ta reforma to brak zaufania do<br />

nauczyciela. Nie winię dyrektorów,<br />

bo oni będą tak samo oceniani – to<br />

przecież nie ich pomysł. Nie nazwałbym<br />

tego jeszcze inwigilacją,<br />

ale czymś w rodzaju zabawy w Big<br />

Brothera. Bądź czujny, bo jesteś obserwowany.<br />

Zwolennicy ustawy mają jednak<br />

swoje argumenty.<br />

Krzysztof Bogalecki jest przeciwnikiem zmian związanych z oceną<br />

nauczycieli.<br />

- Obowiązek oceny istniał, zmieniły<br />

się kryteria – mówi Jan Kalinowski,<br />

dyrektor Szkoły Podstawowej<br />

<strong>nr</strong> 1 w Łysomicach. – Docelowo<br />

nauczyciel, który uzyska ocenę wyróżniającą,<br />

otrzymywał będzie<br />

w myśl ustawy gratyfikację finansową.<br />

Zamierzenie MEN jest takie,<br />

żeby nauczyciele, którzy osiągnęli<br />

już pewien poziom pracy zawodowej,<br />

podejmowali nowe wyzwania<br />

własnego doskonalenia. Żeby<br />

wprowadzali programy innowacyjne,<br />

współpracowali z podmiotami<br />

działającymi na rzecz szkoły. Bywa<br />

bowiem tak, że po zdobyciu stopnia<br />

nauczyciela dyplomowanego często<br />

osiadają na laurach. Takie przypadki<br />

zdarzają się niestety niemal<br />

w każdej szkole.<br />

To argument przekonujący, ale<br />

nie dla wszystkich.<br />

- Pobudzić do działania? – pyta<br />

Krzysztof Bogalecki. – Z mojego<br />

doświadczenia wynika, że to właśnie<br />

nauczyciele dyplomowani<br />

pracują najciężej. Nauczyciel ma<br />

nie tylko uczyć, ale zarażać pasjami.<br />

Trudno to będzie robić pod<br />

pręgierzem nader wyśrubowanych<br />

wymogów.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018


6<br />

TEMAT NUMERU<br />

Dzieci reformy<br />

Już w poniedziałek uczniowie pójdą do szkół. Nowy rok<br />

to nowe wyzwania, plany, nadzieje. Ale przede wszystkim<br />

zmiany<br />

Robert Kamiński | fot. Łukasz Piecyk<br />

Reforma edukacji wchodzi w kolejny<br />

etap. Z każdym rokiem zmian<br />

przybywa. Jeśli idzie o obecny, to<br />

najbardziej odczują go ósmoklasiści.<br />

To właśnie oni będą musieli<br />

uczyć się najwięcej. A do tego<br />

o dwa miesiące krócej.<br />

Antek i Franek Motykowie z Kawęczyna<br />

w gminie Obrowo nie poszli<br />

do gimnazjum. Są pierwszym<br />

rocznikiem, który w zeszłym roku<br />

rozpoczął swoją edukację w klasie<br />

siódmej szkoły podstawowej. Teraz<br />

idą do ósmej.<br />

- Początkowo nie byłem zachwycony<br />

perspektywą pozostania<br />

w szkole podstawowej – mówi Antek.<br />

– Starsi o rok koledzy szli do gimnazjum,<br />

my zostawaliśmy w podstawówce…<br />

Trochę niefajnie. Do tego<br />

wizja znacznie większej ilości nauki.<br />

W dwa lata musimy zrobić materiał,<br />

na który poprzednie roczniki miały<br />

trzy. Z czasem okazało się jednak,<br />

że nie jest tak źle. Nauki jest teraz<br />

wprawdzie rzeczywiście znacznie<br />

więcej, ale mamy też świadomość, że<br />

o rok dłużej będziemy w liceum czy<br />

technikum. Do czasu matur zapewne<br />

wszystko się wyrówna.<br />

Podobnie o dłuższej nauce<br />

w podstawówce wypowiada się brat<br />

Antka, Franek:<br />

- Prawdę mówiąc, na gimnazjum<br />

jakoś niespecjalnie mi zależało. Wiedziałem<br />

od jakiegoś czasu, że pójdę<br />

do siódmej klasy, a nie do pierwszej<br />

gimnazjalnej. Zdążyłem się do tej<br />

myśli przyzwyczaić. Inni koledzy<br />

z mojej klasy też nie narzekają. Przeciwnie<br />

– wielu jest zadowolonych.<br />

Kiedyś, wiele lat temu, też były podstawówki<br />

ośmioklasowe i ludzie byli<br />

zadowoleni. Choćby nasi rodzice.<br />

Teraz program mamy bardzo podobny<br />

do tego w gimnazjum, a właściwie<br />

taki sam. Nie ma więc nad<br />

czym rozpaczać.<br />

Czy pomysłodawcy reformy nie<br />

obawiają się, że zamiana gimnazjum<br />

na podstawówkę, przynajmniej dla<br />

roczników „przejściowych”, nie będzie<br />

oznaczać różnic w wykształceniu?<br />

Czy pierwsze roczniki nowej<br />

reformy nie będą względem swoich<br />

rówieśników pokrzywdzone?<br />

W końcu to jeden cały rok mniej na<br />

Antek i Franek Motykowie z Kawęczyna nie odczuwają dyskomfortu z tego powodu, że dwa lata muszą<br />

dłużej chodzić do podstawówki.<br />

naukę.<br />

- Uważam, że to nie jest kwestia<br />

reformy – mówi matka chłopców<br />

Magdalena Motyka, z zawodu nauczycielka.<br />

– Nie myślę w kategoriach:<br />

czy będą mniej, czy bardziej<br />

wykształceni. Wszystko tak naprawdę<br />

zależy od nich samych. To, ile<br />

będą wiedzieć, to tylko kwestia ich<br />

pilności i dobrych chęci. Teraz mają<br />

wprawdzie rok mniej, ale za to będą<br />

mieli rok więcej na przygotowanie<br />

się do matury. Nie obawiam się o sferę<br />

edukacyjną. Siódmą klasę przeszli<br />

bezboleśnie, bardzo pozytywnie,<br />

więc i w ósmej sobie poradzą.<br />

Również z optymizmem na potencjalne<br />

trudności patrzy toruńska<br />

wicekurator oświaty Maria Mazurkiewicz.<br />

- Ważną tegoroczną kwestią będą<br />

niewątpliwie egzaminy ósmoklasistów<br />

– mówi wicekurator. – Odbędą<br />

się one dość prędko, bo już w dniach<br />

15-17 kwietnia. Równolegle z absolwentami<br />

klas ósmych do szkół średnich<br />

pójdą absolwenci gimnazjów.<br />

Powstaje zatem nieuchronne pytanie,<br />

jak będą wyglądały ewentualne<br />

szanse obu tych grup. Nie sposób<br />

w tej chwili tego ocenić. Zwłaszcza<br />

na tak wczesnym etapie, na chwilę<br />

przed rozpoczęciem roku. Nie dysponujemy<br />

jeszcze szczegółowymi<br />

ustaleniami komisji egzaminacyj-<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018


TEMAT NUMERU<br />

7<br />

nych dotyczących samych egzaminów.<br />

Programy zarówno ostatnich<br />

klas gimnazjów, jak i nowych podstawówek<br />

są bardzo podobne, więc<br />

nie powinno to rzutować na oceny.<br />

Jak zwykle wszystko w rękach samych<br />

uczniów.<br />

Wypada wspomnieć, że są tacy,<br />

którzy na reformie tracą, jak choćby<br />

wygaszane sukcesywnie gimnazja,<br />

ale są też i tacy, którzy zyskują. To<br />

najczęściej niewielkie szkoły w małych<br />

miejscowościach, nad którymi<br />

zawisło widmo likwidacji, a które<br />

się jednak decyzjami włodarzy gmin<br />

ostały. Bardzo często są to szkoły,<br />

które zostały poddane ostatnio<br />

gruntownej modernizacji.<br />

- W obliczu obecnej reformy<br />

edukacji małe szkoły w małych<br />

miejscowościach stanęły na zakręcie<br />

– mówi Mariola Marcinkowska,<br />

dyrektorka Szkoły Podstawowej<br />

w Młyńcu Pierwszym, gmina Lubicz.<br />

– Samorządy zastanawiały się,<br />

co z nimi dalej. Zamykać? Zostawiać?<br />

Są to przecież placówki, nie<br />

ukrywajmy, bardzo kosztotwórcze.<br />

Takie dylematy miało wielu wójtów<br />

w całej Polsce. W gminie Lubicz, co<br />

warte podkreślenia, żadna szkoła zamknięta<br />

nie została. Wójt dał nam<br />

szansę. Taka mała szkółka jak Szkoła<br />

Podstawowa w Młyńcu Pierwszym<br />

to nie tylko miejsce, w którym dzieci<br />

pobierają naukę, ale to także centrum<br />

kultury naszej miejscowości.<br />

Większość naszych imprez toczy się<br />

przy szkole lub z udziałem szkoły.<br />

Gdyby została zamknięta, Młyniec<br />

Pierwszy bardzo dużo by na tym<br />

stracił.<br />

I to pod każdym względem.<br />

Szczęśliwie szkoła została zachowana<br />

i poddana gruntownej modernizacji.<br />

Teraz mamy pewność,<br />

że jeszcze przez wiele lat posłuży<br />

wszystkim naszym mieszkańcom.<br />

Tym najmłodszym i tym „nieco”<br />

starszym.<br />

W kontekście rozpoczynającego<br />

się właśnie nowego roku szkolnego<br />

warto również powiedzieć o innym<br />

projekcie<br />

[<br />

rządowym: #DOBRY-<br />

]<br />

10 tys.<br />

prawie tyle<br />

uczniów rozpocznie<br />

w powiecie<br />

toruńskim rok<br />

szkolny<br />

START, czyli „Wyprawka 300 plus,<br />

dobry start”. Zgodnie z zapowiedzią<br />

premiera Mateusza Morawieckiego<br />

program ruszył w lipcu tego roku i od<br />

samego początku cieszył się ogromnym<br />

zainteresowaniem wielu rodzin<br />

mających dzieci w wieku szkolnym.<br />

Pomysł polega na tym, aby każdej,<br />

podkreślmy: każdej, rodzinie zagwarantować<br />

dodatek pieniężny na<br />

zakup wyprawki szkolnej. Dotyczy<br />

to zarówno uczniów szkół podstawowych,<br />

jak i ponadpodstawowych.<br />

Właśnie z tego powodu, że o dodatek<br />

w wysokości 300 zł ubiegać się<br />

mogły wszystkie rodziny, cieszył się<br />

on taką popularnością. Dla składających<br />

wnioski nie istniało żadne<br />

kryterium zamożności. Wystarczyło<br />

prawidłowo wypełnić odpowiednie<br />

dokumenty. Osoby zainteresowane<br />

mogły składać wnioski o przyznanie<br />

tego dodatku już od sierpnia.<br />

Projekt ma jednak dwa mankamenty,<br />

na które zwracało uwagę wielu<br />

rodziców. Pierwszym jest fakt, że<br />

dodatek będzie wypłacany nie z wyprzedzeniem<br />

roku szkolnego, ale dopiero<br />

na koniec września. Oznacza<br />

to, że rodzice będą zmuszeni pokryć<br />

wszelkie wydatki sami: zakupić niezbędne<br />

elementy wyprawki szkolnej<br />

z własnej kieszeni, a następnie czekać<br />

cierpliwie na zwrot pieniędzy.<br />

Druga słabość rządowego pomysłu<br />

polega na tym, że nie obejmuje<br />

on 6-latków. Najmłodsze roczniki<br />

rozpoczynające edukację nie są zdaniem<br />

władz jeszcze uczniami w tym<br />

sensie jak inne. Nie otrzymają również<br />

wsparcia dzieci z domów dziecka.<br />

Świadczenie będzie wypłacane<br />

jednorazowo, raz do roku we wrześniu.<br />

Wprowadzenie programu „Wyprawka<br />

300 plus, dobry start” nie<br />

rzutuje na gwarancje rządowe odnośnie<br />

bezpłatnych podręczników.<br />

Uczniowie klas 1-8 szkół podstawowych<br />

w tzw. okresie przejściowym<br />

(lata 2017-19) otrzymają bezpłatne<br />

podręczniki obowiązujące na zajęciach<br />

edukacyjnych na dotychczasowych<br />

zasadach. Dotyczy to zarówno<br />

podręczników z zakresu kształcenia<br />

ogólnego, jak i materiałów ćwiczeniowych.<br />

Na ten cel w roku 2018<br />

przeznaczono z budżetu państwa ok.<br />

400 mln zł.<br />

Źródło: opracowanie własne na podstawie informacji przekazanych przez dany urząd.<br />

Remonty i modernizacje w szkołach na terenie powiatu<br />

gmina Obrowo: Szkoła Podstawowa w Dobrzejewicach – wymiana okien,<br />

ocieplenie dachu, odnowienie elewacji; Szkoła Podstawowa w Osieku – generalna<br />

rozbudowa, dobudowa pierwszego piętra, odnowienie elewacji, pomalowanie<br />

parteru wewnątrz; Zespół Szkół w Obrowie – malowanie wewnątrz,<br />

podwieszenie sufitu w jednej z sal; Szkoła Podstawowa w Brzozówce – przerobienie<br />

kotłowni na salę lekcyjną, renowacja schodów wejściowych, zmiana<br />

paneli na podłodze jednej z sal; Szkoła Podstawowa w Łążynie – termomodernizacja<br />

budynku, remont szatni, adaptacja dwóch sal na klasy, modernizacja<br />

placu zabaw, malowanie kuchni, zakup nowych mebli.<br />

gmina Zławieś Wielka: Szkoła Podstawowa w Rzęczkowie – utworzenie klasy<br />

dla przedszkolaków; Szkoła Podstawowa w Górsku – nowa kotłownia, nowa<br />

sala dla klasy fortepianu dla szkoły muzycznej (powstaje również nowa sala do<br />

gry na perkusji); Szkoła Podstawowa w Łążynie – remont całej szkoły, zmiana<br />

oświetlenia, remont poddasza, malowanie holi, utworzenie nowej sali.<br />

gmina Łubianka: Szkoła Podstawowa w Pigży – gruntowna modernizacja;<br />

Szkoła Podstawowa w Brąchnowie – gruntowny remont; Szkoła Podstawowa<br />

w Warszewicach – wymiana dachu, adaptacja byłego mieszkania nauczycielskiego<br />

na dwie sale lekcyjne.<br />

gmina Wielka Nieszawka: Remonty przeprowadzone zostały w zeszłym roku<br />

gmina Łysomice: Trwa gruntowny remont Przedszkola „Jelonek” w Papowie<br />

<strong>Toruń</strong>skim.<br />

gmina Lubicz: Trwają kompleksowe remonty kilku szkół zaplanowane na<br />

dwa lata: 2018-2019. Ogólny koszt inwestycji to 6 mln zł. Szkoła Podstawowa<br />

w Młyńcu Pierwszym – ocieplenie i pomalowanie budynku, wymiana wszystkich<br />

okien, montaż ogniw fotowoltaicznych, zmiana oświetlenia na energooszczędne,<br />

nowa kotłownia; Szkoła Podstawowa w Lubiczu Górnym – wymienione<br />

zostaną wszystkie 238 okna, docieplone będą ściany, dach oraz stropy,<br />

szkoła będzie otynkowana i pomalowana. W Złotorii trwa termomodernizacja<br />

„białej” części szkoły podstawowej, gdzie – przy zachowaniu obecnej charakterystycznej<br />

fasady budynku z murem szachulcowym – zostaną docieplone<br />

ściany, stropy oraz dach, a wszystkie okna wymienione na drewniane. Budynek<br />

zyska odpowiednie odwodnienie; Szkoła Podstawowa w Lubiczu Dolnym –<br />

docieplenie, wymiana wszystkich okien, nowe tynki<br />

gmina Czernikowo: Powstało przedszkole, na którego potrzeby zaadaptowano<br />

jedno skrzydło wygaszanego gimnazjum.<br />

gmina Chełmża: Powstaje przedszkole w Skąpem.<br />

Chełmża: Szkoła Podstawowa <strong>nr</strong> 3 (tzw. przybudówka) – termomodernizacja,<br />

docieplanie ścian, malowanie elewacji. Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych<br />

– wymiana schodów, modernizacja pracowni fryzjerskiej, kosmetycznej,<br />

informatycznej.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018


8 PROMOCJA<br />

Seniorzy fizycznie sprawniejsi<br />

Urząd Marszałkowski w Toruniu finansuje regionalny program profilaktyczny<br />

skierowany do starszych mieszkańców regionu<br />

oprac. Michał Ciechowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Dla seniorów każdy upadek oznacza<br />

zagrożenie zdrowia, a nawet<br />

życia. Tymczasem co dziesiąta<br />

osoba, która osiągnęła wiek<br />

emerytalny, narażona jest na takie<br />

niebezpieczeństwo. Dlatego<br />

na Kujawach i Pomorzu dbamy<br />

o sprawność fizyczną najstarszych<br />

mieszkańców regionu.<br />

Celem samorządu województwa jest lepsze życie seniorów.<br />

W województwie kujawsko-<br />

-pomorskim rozpoczyna się nabór<br />

do programu profilaktycznego,<br />

którego celem jest zapobieganie<br />

upadkom wśród seniorów. Poprawa<br />

kondycji fizycznej wpłynąć ma<br />

nie tylko na ich zdrowie, ale także<br />

zapewnić bezpieczne poruszanie<br />

się. Program obejmie w tym roku<br />

ponad 700 osób. Pierwsze zajęcia<br />

zorganizowane zostaną w połowie<br />

września. Dofinansowanie projektu<br />

wynosi 150 tys. zł.<br />

Zajęcia organizowane będą trzy<br />

razy w tygodniu. Dostosowane zostaną<br />

do wieku oraz możliwości seniorów,<br />

którzy ćwiczyć będą w niewielkich<br />

grupach. Nad projektem<br />

opiekę sprawować będą wykwalifikowani<br />

trenerzy.<br />

- Z danych, którymi dysponujemy,<br />

wynika, że upadki są statystycznie<br />

bardziej niebezpieczne<br />

dla seniorów niż wypadki komunikacyjne<br />

– tłumaczy marszałek<br />

Piotr Całbecki. - Konsekwencją są<br />

różnego rodzaju urazy, od banalnych<br />

stłuczeń po groźne złamania,<br />

na przykład złamanie szyjki kości<br />

udowej, a nawet pourazowe uszkodzenia<br />

mózgu. I paraliżujący aktywność<br />

lęk przed kolejnym upadkiem.<br />

Wiadomo, że remedium jest<br />

ruch oraz ćwiczenia fizyczne. Stąd<br />

idea naszego programu, który realizujemy<br />

w partnerstwie z siedemnastoma<br />

miejskimi, gminnymi i powiatowymi<br />

samorządami w całym<br />

województwie.<br />

Koordynatorem projektu jest<br />

bydgoski Regionalny Ośrodek<br />

Medycyny Sportowej Sportvita.<br />

Placówka ta wkrótce stworzy także<br />

specjalną platformę edukacyjną<br />

„Aktywny senior województwa kujawsko-pomorskiego”.<br />

Szczegółowe informacje o projekcie<br />

dostępne są pod <strong>nr</strong>. tel.: (56)<br />

652 18 17 i (56) 652 18 16.<br />

Samorząd województwa wspiera<br />

wiele innych działań poprawiających<br />

standard życia najstarszych<br />

mieszkańców regionu. Domy<br />

dziennego pobytu, kluby seniora,<br />

centra usług środowiskowych, gospodarstwa<br />

opiekuńcze na wsi czy<br />

wsparcie psychogeriatryczne to tylko<br />

część z szerokiej gamy usług.<br />

- Starzenie się społeczeństwa jest<br />

faktem, podobnie jak to, że co trzecia<br />

starsza osoba w naszym regionie<br />

mieszka samotnie – podkreśla<br />

marszałek Piotr Całbecki. - Przygotowane<br />

przez nas propozycje i rozwiązania<br />

to właściwa odpowiedź na<br />

te wyzwania.<br />

W regionie, w ramach polityki<br />

senioralnej, przy wsparciu finansowym<br />

samorządu województwa<br />

działają m.in. domy dziennego pobytu.<br />

Ponad 40 placówek oferuje<br />

całoroczną opiekę, w tym posiłki,<br />

warsztaty twórcze oraz spotkania<br />

towarzyskie. Z ich możliwości korzysta<br />

ok. 1,1 tys. osób.<br />

Wspieranie rozwoju i rozrywkę<br />

oferują osobom starszym także<br />

kluby seniora i centra usług środowiskowych.<br />

W regionie do tych<br />

pierwszych stowarzyszeń należy<br />

275, z oferty drugich korzysta zaś<br />

ponad 600 podopiecznych.<br />

Ponadto dzięki wsparciu Urzędu<br />

Marszałkowskiego w Toruniu<br />

funkcjonują także gospodarstwa<br />

opiekuńcze w ramach projektu<br />

„Zielona opieka”, Kujawsko-Pomorskie<br />

Środowiskowe Centrum<br />

Opieki Psychogeriatrycznej w Otępieniach<br />

oraz prowadzony jest wojewódzki<br />

pilotażowy program opieki<br />

senioralnej.<br />

Informacje o tych i wielu innych<br />

projektach w ramach marszałkowskiej<br />

polityki senioralnej uzyskać<br />

można pod telefonem informacyjnym<br />

Regionalnego Ośrodka Polityki<br />

Społecznej: (56) 657 14 69.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018


LUBICZ<br />

9<br />

Lubickie Lato przyciągnęło tłumy<br />

Zespół Piękni i Młodzi porwał do zabawy setki mieszkańców. – Było niesamowicie – oceniają uczestnicy święta gminy<br />

Michał Ciechowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Pozytywne komentarze płyną do<br />

Lubicza z każdej strony. Lubickie<br />

Lato po raz kolejny okazało się<br />

sukcesem, a obecni na boisku goście<br />

bawili się znakomicie. – Lubicz<br />

dał czadu – podsumował zespół<br />

Piękni i Młodzi, tegoroczna<br />

gwiazda zabawy.<br />

- Które to już Lubickie Lato?<br />

Trudno policzyć – mówił wójt Lubicza<br />

Marek Olszewski, otwierając<br />

imprezę. – Jesteśmy dumni, że cieszy<br />

się ono tak dużą popularnością.<br />

Mamy rok, w którym świętujemy<br />

100. rocznicę odzyskania przez<br />

Polskę niepodległości. My również<br />

w obchody te się włączamy, dlatego<br />

tegorocznej zabawie towarzyszy akcent<br />

patriotyczny.<br />

To właśnie okrągły jubileusz<br />

naszej wolności był motywem<br />

przewodnim konkursu sołectw na<br />

najlepsze stoisko. Czyje okazało się<br />

tym najpiękniejszym?<br />

- To był bardzo trudny wybór<br />

– podkreślał wójt jako przewodniczący<br />

komisji. – Nie ukrywam też,<br />

że zdania mieliśmy podzielone, ponieważ<br />

sołectwa zaprezentowały się<br />

fantastycznie.<br />

Zwyciężył Grabowiec, który na<br />

swoim stoisku przedstawił drogę<br />

Polski do wolności.<br />

- Nad formą naszej prezentacji<br />

pracowaliśmy dwa tygodnie<br />

– mówi Danuta Wojciechowska,<br />

sołtys Grabowca. – W działania te<br />

włączyli się nie tylko mieszkańcy,<br />

ale i przedsiębiorcy, Rada Sołecka<br />

i stowarzyszenie Nasz Grabowiec.<br />

Wspólnie stworzyliśmy dwie strażnice,<br />

podobne do tych stojących<br />

kiedyś na granicy kraju, a także<br />

ścieżkę edukacyjną podkreślającą<br />

historię Polski. Chcieliśmy także<br />

sprowadzić dwa żywe konie, jednak<br />

zabrakło nam miejsca.<br />

Jak podkreśla sołtys, w tej inicjatywie<br />

nieważna jest sama wygrana,<br />

a chęć i możliwość działania. Lubickie<br />

Lato każdego roku tworzy<br />

wokół wspaniałą atmosferę i integruje<br />

mieszkańców gminy.<br />

Pozostałe sołectwa, które brały<br />

udział w konkursie, uzyskały ex<br />

aequo II miejsce, ponieważ każde<br />

ze stoisk zachwycało swoją pomysłowością<br />

i różnorodnością. Młyniec<br />

Drugi postawił na prezentację<br />

militarną, Złotoria na historyczną,<br />

Rogówko na kulinarną, Gronowo<br />

ludową, Kopanino w roli głównej<br />

osadziło ziemniaka, a Grębocin<br />

pszczoły.<br />

- Jestem pod dużym wrażeniem<br />

kreatywności naszych mieszkańców<br />

– komentuje Hanna Anzel,<br />

przewodnicząca Rady Gminy Lubicz.<br />

– Już w tamtym roku stoiska<br />

sołectw były imponujące i wydawało<br />

się, że trudno będzie to przebić,<br />

a jednak to zrobiono.<br />

W trakcie Lubickiego Lata coś<br />

dla siebie znaleźć mogli zarówno<br />

dorośli, jak i dzieci. Skorzystać<br />

można było z bogatej oferty kulinarnej<br />

i stoisk z upominkami. Na<br />

najmłodszych czekało zaś bezpłatne<br />

wesołe miasteczko.<br />

Podczas takich imprez samorząd<br />

gminy Lubicz nie zapomina<br />

o pomocy innym. W sobotę 18<br />

sierpnia na szkolnym boisku stanął<br />

krwiobus. W nim każdy chętny<br />

mógł oddać swój życiodajny płyn.<br />

Przez cały dzień o oprawę muzyczną<br />

dbały lokalne zespoły i soliści:<br />

Eden, Akus, Orkiestra Dęta<br />

z Aleksandrowa Kujawskiego, Pokolenia,<br />

Dolina Drwęcy, Lubiczanie,<br />

Złota Jesień, Arka i Zuzanna<br />

Kowalewska. Zatańczyła też lubicka<br />

grupa Ragaton Girls.<br />

Wieczorem na scenie pojawiła<br />

się gwiazda – zespół Piękni i Młodzi.<br />

Przedtem do zabawy i wspólnego<br />

śpiewu rozgrzała mieszkańców<br />

Katiusza. Z tysięcy gardeł<br />

wybrzmiewały najpopularniejsze<br />

utwory muzyki disco polo.<br />

Dziękowali za plony<br />

W Grębocinie odbyły się dożynki gminne.<br />

Królował na nich... miód<br />

Michał Ciechowski | fot. Kamila Mróz<br />

Pracowali ciężko przez cały<br />

rok.W minioną sobotę 25 sierpnia<br />

zostali docenieni. Tego dnia<br />

wspólnie z wójtem Markiem Olszewskim,<br />

marszałkiem i Radą<br />

Sołecką Grębocina rolnicy symbolicznie<br />

podzielili się chlebem.<br />

Gminne Dożynki<br />

w Grębocinie rozpoczęły<br />

się oficjalną mszą świętą<br />

dziękczynną w kościele<br />

pw. św. Teresy od Dzieciątka<br />

Jezus. Następnie<br />

gospodarze, goście<br />

‘‘- i mieszkańcy udali się Jesteśmy<br />

wspólnie do sali gimnastycznej<br />

pobliskiej szkoły.<br />

W uroczystościach udział<br />

wzięli przedstawiciele samorządu<br />

gminy z wójtem<br />

Markiem Olszewskim na<br />

czele i przewodniczącą<br />

Rady Gminy Hanną Anzel, a także<br />

marszałek województwa Piotr Całbecki.<br />

- Czas żniw i dożynki to zwykle<br />

czas analiz i podsumowań dotyczących<br />

rolnictwa – mówił włodarz<br />

województwa. - Zastanawiamy się,<br />

na ile nasza wieś podąża za Europą<br />

i jak się dziś na wsi żyje. W Kujawsko-Pomorskiem<br />

te bilanse, mimo<br />

różnych trudności, mimo klęsk<br />

takich jak tegoroczna susza, wypadają<br />

pozytywnie. Musimy jednak<br />

stale zabiegać o to, by rolnictwo<br />

i produkcja żywności – niezwykle<br />

istotna część polskiej i naszej regionalnej<br />

gospodarki – przynosiły<br />

przyzwoite i coraz wyższe dochody.<br />

Musimy też wspierać i rozwijać<br />

bardzo zadowoleni<br />

z tak dużej frekwencji i wydarzeń,<br />

które towarzyszyły nam podczas<br />

święta plonów.<br />

wiejską tkankę społeczną.<br />

Podczas Gminnych Dożynek<br />

w Grębocinie za swoją pracę rolnicy<br />

zostali symbolicznie wyróżnieni.<br />

Marszałek wręczył każdemu<br />

z nich miód uzyskany z pasieki<br />

mieszczącej się na dachu Urzędu<br />

Marszałkowskiego w Toruniu, wójt<br />

Marek Olszewski zaś obdarował<br />

gospodarzy tradycyjnym bochnem<br />

chleba oraz monografią o gminie<br />

Lubicz. Miody z lokalnych pasiek<br />

gospodarzom wręczyła także sołtys<br />

Grębocina Małgorzata Jurkiewicz<br />

i Hanna Anzel.<br />

- Na ręce marszałka złożyłyśmy<br />

specjalnie uszytą pszczołę – symbol<br />

życia – mówi przewodnicząca Rady<br />

Gminy. – Bez tych owadów ludzkość<br />

przecież by nie przetrwała.<br />

W gminnej zabawie uczestniczyło<br />

ponad 600 osób. To właśnie<br />

dla nich na scenie zaprezentowała<br />

się Formacja Taneczna „Ragaton<br />

Girls” z Lubicza Górnego, a o muzykę<br />

zadbał zespół Toruniacy. Nie<br />

zabrakło także nawiązania do historii<br />

małej ojczyzny, dzięki wystawie<br />

fotograficznej „Grębocin wczoraj<br />

i dziś”.<br />

- Jesteśmy bardzo zadowoleni<br />

z tak dużej frekwencji<br />

i wydarzeń, które towarzyszyły<br />

nam podczas święta plonów<br />

– podsumowuje Hanna<br />

Anzel. – Do Szkoły Podstawowej<br />

w Grębocinie dotarli<br />

przedstawiciele wszystkich<br />

sołectw, a przede wszystkim<br />

gospodarze, którzy swoje życie<br />

oparli na uprawie rolnej. Był to<br />

doskonały czas na integrację<br />

i rozmowę przed wzmożonym<br />

okresem ich ciężkiej pracy. Wspólnie<br />

z wójtem życzyliśmy więc im<br />

owocnych zasiewów i bogatych,<br />

przyszłorocznych zbiorów.<br />

Ostatni goście dożynek<br />

z parkietu sali gimnastycznej Szkoły<br />

Podstawowej w Grębocinie zeszli<br />

o godz. 2 w nocy.<br />

- Było wspaniale – komentowali.<br />

– Po raz kolejny gmina i sołectwo<br />

stanęły na wysokości zadania.<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018


10 ŁYSOMICE<br />

Wakacje z angielskim<br />

Najlepsi uczniowie z terenu gminy w nagrodę wyjechali na obóz językowy<br />

w Bory Tucholskie<br />

Michał Ciechowski | fot. nadesłane<br />

Doskonała zabawa połączona z nauką - tak przebiegały wakacje<br />

najlepszych uczniów gminy Łysomice.<br />

Grali w paintball, rozbijali<br />

obozowisko i brali udział<br />

w plenerowych, pieszo-rowerowych<br />

wycieczkach. Każdej z tych<br />

aktywności towarzyszył język<br />

angielski. Poznawali więc słówka<br />

związane z odpoczynkiem nad<br />

wodą, a także sportową rywalizacją.<br />

Obóz dla młodzieży sfinansowany<br />

został w całości ze środków<br />

Urzędu Gminy Łysomice.<br />

Tygodniowy wyjazd rozpoczął<br />

się 12 sierpnia. Do udziału w nim<br />

zaproszonych zostało 10 uczniów,<br />

którzy w roku szkolnym 2017/2018<br />

osiągnęli wysokie wyniki w nauce.<br />

- Taką nagrodę przygotowaliśmy<br />

dla uzdolnionej młodzieży po<br />

raz pierwszy – mówi Piotr Kowal,<br />

Turzno triumfuje<br />

W zmaganiach rozegranych 26 sierpnia wzięło udział<br />

dziesięć drużyn<br />

Karol Żebrowski | fot. nadesłane<br />

Dobra atmosfera towarzyszyła wydarzeniu od początku jego<br />

trwania aż do końca.<br />

Już po raz dwudziesty czwarty<br />

w gminie Łysomice odbył się<br />

turniej piłki nożnej. Wydarzenie<br />

zapoczątkowane przez lokalnego<br />

działacza Jana Katrę było swoistym<br />

hołdem dla inicjatora rywalizacji.<br />

Wszystko tradycyjnie rozpoczęło<br />

się od uroczystego otwarcia,<br />

którego dokonali Marianna Katra<br />

– wdowa po patronie, wójt gminy<br />

Łysomice Piotr Kowal oraz przewodniczący<br />

Rady Gminy Robert<br />

Kożuchowski. Oprócz złożenia<br />

kwiatów i znicza na grobie Jana<br />

Katry włodarze postanowili także<br />

wręczyć bukiet dla pani Marianny.<br />

Dopiero po zakończeniu oficjalnej<br />

części wydarzenia przystąpiono do<br />

losowania, którego następstwem<br />

były pierwsze piłkarskie emocje.<br />

Początkowo turniej miał być<br />

rozgrywany na czterech boiskach<br />

typu orlik.<br />

- Niestety nasz plan zakładający<br />

udział szesnastu drużyn nie doszedł<br />

do skutku – mówi Michał Kruszyński,<br />

organizator. – Postanowiliśmy<br />

więc podzielić ekipy występujące<br />

w turnieju na dwie grupy pięciodrużynowe,<br />

które zagrały w Łysomicach<br />

i Ostaszewie.<br />

Zespoły rywalizowały systemem<br />

„każdy z każdym”. Do decydujących<br />

spotkań z każdego z zestawień<br />

zostały zakwalifikowane po dwie<br />

najlepsze drużyny. W zmaganiach<br />

łysomickich pierwsze miejsce zajął<br />

Amper Turzno przed zespołem Jakubskiego<br />

<strong>Toruń</strong>, zaś w Ostaszewie<br />

najlepszy był Beds.pl Bydgoszcz,<br />

który uplasował się przed drużyną<br />

z Łysomic.<br />

Faza decydująca była rozgrywana<br />

w Ostaszewie. Spotkania<br />

półfinałowe rozpoczęły się od meczu<br />

pomiędzy Amperem Turzno<br />

a Łysomicami. Pewnie, bo aż 4:0,<br />

zwyciężyli ci pierwsi. Zdecydowanie<br />

bardziej zacięty przebieg miał<br />

drugi z półfinałów. Finalista został<br />

wyłoniony dopiero po tzw. turbodogrywce,<br />

a została nim ekipa<br />

Jakubskiego. Dla bydgoskich zawodników<br />

na pocieszenie zostało<br />

trzecie miejsce wywalczone po<br />

zwycięstwie 5:1 nad Łysomicami.<br />

Finałowy mecz był potwierdzeniem,<br />

że tego dnia nie było mocnych<br />

na Amper Turzno – wynik 4:0<br />

przypieczętował triumf w zmaganiach.<br />

Po zakończeniu rywalizacji<br />

wręczono puchary dla najlepszych<br />

drużyn, a także przyznano nagrody<br />

indywidualne, które trafiły do rąk<br />

Macieja Dudka (najlepszy strzelec)<br />

i Przemysława Mazurka (najlepszy<br />

bramkarz).<br />

Sponsorami turnieju były gmina<br />

Łysomice oraz powiat toruński.<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018<br />

wójt gminy Łysomice. – Była to forma<br />

podziękowania za całoroczną<br />

pracę.<br />

Choć wakacje to czas odpoczynku<br />

od nauki, młodzież z wielkim<br />

zapałem brała udział w zabawach<br />

językowych. W osadzie Piła-Młyn,<br />

zlokalizowanej w sercu Borów Tucholskich,<br />

uczniowie skorzystali<br />

z wielu przygotowanych specjalnie<br />

dla nich atrakcji.<br />

- W trakcie tych 7 dni przyświecało<br />

nam hasło „nauka poprzez<br />

zabawę” – mówi Michał Malak,<br />

organizator wyjazdu, właściciel<br />

ośrodka. – Każdej aktywności –<br />

sportowej czy przygodowej – towarzyszył<br />

język angielski.<br />

Młodzież, ze względu na stopień<br />

zaawansowania języka, podzielona<br />

została na grupy. Przygotowane dla<br />

uczniów zajęcia nawiązywały do<br />

tzw. działów explore: pierwszego<br />

dnia poznali słownictwo związane<br />

z lasem, drugiego z wodą, trzeciego<br />

zaś z ogniem.<br />

- Skoncentrowaliśmy się na tematyce<br />

letnio-wakacyjnej – mówi<br />

Małgorzata Serocka-Fornalik, lektorka<br />

języka angielskiego. – Praktykowaliśmy<br />

naukę podczas wyjazdu<br />

do aquaparku, gry w paintball<br />

czy w trakcie survivalu. Rozbijając<br />

obozowisko, komunikowaliśmy się<br />

poznanym słownictwem, a wieczorem,<br />

przy ognisku, wspólnie<br />

śpiewaliśmy po angielsku piosenki.<br />

Ponadto młodzież wybrała się<br />

na wycieczkę rowerową, zajrzała<br />

do wioski górniczej i wzięła udział<br />

w zajęciach w parku linowym,<br />

strzelaniu z łuku i wiatrówki oraz<br />

uczyła się podstaw pływania kajakiem.<br />

Język towarzyszył uczestnikom<br />

obozu także podczas codziennych<br />

czynności – w trakcie posiłków, zabaw<br />

sportowych czy zebrań.<br />

Obóz to także okazja do spędzenia<br />

czasu z rówieśnikami na<br />

świeżym powietrzu, bez telefonów<br />

i komputerów. Jak podkreślają organizatorzy,<br />

w obecnych czasach<br />

warto pokazywać dzieciom inne,<br />

wartościowe sposoby spędzania<br />

wolnego czasu i podtrzymywania<br />

więzi przyjacielskich.<br />

- Swoje umiejętności językowe<br />

młodzież kształtowała także podczas<br />

prostych, codziennych rozmów<br />

- relacjonuje Michał Malak.<br />

- Nauka poprzez zabawę zniwelowała<br />

bariery językowe i zachęcała<br />

do poznania jego tajemnic. Teoria<br />

jest ważna, jednak praktyka realnie<br />

pozwoli młodzieży ze zdobytej wiedzy<br />

skorzystać.<br />

Uczestnicy obozu do gminy<br />

powrócili wypoczęci i szczęśliwi.<br />

Z uśmiechami na ustach podkreślali,<br />

że za rok również chcieliby<br />

wyruszyć właśnie na takie wakacje.<br />

- Mamy nadzieję, że podobne<br />

nagrody będą motywowały do nauki<br />

również innych – podsumowuje<br />

wójt gminy. – Czy zaowocuje<br />

to w przyszłym roku dwukrotnie<br />

większą liczbą najzdolniejszych<br />

uczniów? Tego bym młodzieży,<br />

a także sobie życzył.<br />

Wspólnie zmieniamy gminę<br />

Mieszkańcy wspólnie zdecydowali o rozwoju najbliższej<br />

okolicy. Ostatnie spotkanie odbyło się 30 sierpnia<br />

Samorządowcy opracowują Strategię<br />

Rozwoju Gminy na lata<br />

2018-2028 – jeden z najważniejszych<br />

dokumentów strategicznych<br />

na poziomie lokalnym. Do<br />

udziału w konsultacjach zaprosili<br />

także mieszkańców. Mieli oni<br />

okazję zwrócić uwagę na problemy,<br />

z którymi na co dzień się<br />

mierzą. Jakie wnioski możemy po<br />

spotkaniach tych wyciągnąć?<br />

Dożynki<br />

nad wodą<br />

Uroczystą mszą św. połączoną<br />

z pochodem korowodów dożynkowych<br />

rozpoczną się dożynki<br />

gminy Łysomice. Święto plonów<br />

odbędzie się 9 września nad jeziorem<br />

w Kamionkach Małych.<br />

Tegoroczna zabawa obfitować<br />

będzie w gwiazdy znane ze szklanych<br />

ekranów. O godz. 17.30 dla<br />

mieszkańców koncert dadzą autorzy<br />

hitu „Kwiaty we włosach”<br />

- zespół Czerwone Gitary, po<br />

zmroku zaś wystąpi zespół Weekend.<br />

Twórcy wielu imprezowych<br />

przebojów na scenie pojawią się<br />

o godz. 21.00.<br />

Atrakcji nie zabraknie jednak<br />

już od samego początku dożynek.<br />

Te zainaugurowane zostaną<br />

mszą św. o godz. 13.00. Tuż po<br />

niej, nad Jeziorem Kamionkowskim,<br />

odbędzie się oficjalna część<br />

spotkania. To właśnie wtedy wyróżnienia<br />

za swoją pracę odbiorą<br />

rolnicy-seniorzy. Tego dnia także<br />

nastąpi rozstrzygnięcie konkursów<br />

dożynkowych: na najpiękniejszy<br />

wieniec i witacz dożynkowy,<br />

a także najlepszą nalewkę oraz<br />

stoisko sołeckie.<br />

Zwieńczeniem dożynek<br />

w gminie Łysomice będzie pokaz<br />

sztucznych ogni i całonocna zabawa<br />

taneczna. O oprawę muzyczną<br />

zadba zespół Seksbomba.<br />

(MC)<br />

Pierwsze konsultacje odbyły się<br />

11 czerwca. Udział w nich wzięli nie<br />

tylko mieszkańcy, ale także sołtysi<br />

i przedstawiciele organizacji samorządowych.<br />

Celem spotkania było<br />

pozyskanie opinii mieszkańców na<br />

temat głównych problemów gminy,<br />

a także potrzeb społeczności lokalnej.<br />

Od daty pierwszej konsultacji<br />

do 30 czerwca, wśród 132 mieszkańców<br />

gminy Łysomice została<br />

przeprowadzona ankieta w formie<br />

tradycyjnej oraz elektronicznej.<br />

Wśród wymienionych problemów<br />

przodowały te związane z dostępem<br />

do służby zdrowia. Mieszkańcy<br />

zwracali uwagę również na zły stan<br />

infrastruktury drogowej, tj. drogi,<br />

znaki oraz oświetlenie, co negatywnie<br />

wpływa na ich bezpieczeństwo.<br />

Trzecim najpoważniejszym problemem<br />

okazała się niewystarczająca<br />

infrastruktura komunalna w gminie,<br />

tj. wodociągi oraz kanalizacja.<br />

- Każdego roku inwestujemy<br />

w ok. 10 km nowych dróg, sukcesywnie<br />

rozwijamy także sieć<br />

wodno-kanalizacyjną – tłumaczy<br />

Bożena Stempska, sekretarz gminy.<br />

– Potrzeba jednak czasu, by do<br />

wszystkich mieszkańców dotrzeć.<br />

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie<br />

z planem, w tym roku także rozpocznie<br />

się budowa Samodzielnego<br />

Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej<br />

w Łysomicach.<br />

Wśród problemów znalazły<br />

się także: niski poziom rozwoju<br />

społeczno-gospodarczego, w tym<br />

m.in. brak terenów inwestycyjnych<br />

i możliwości odrolnienia gruntów,<br />

brak dostępu do żłobka na terenie<br />

gminy, co uniemożliwia rodzicom<br />

podjęcie pracy, i uzależnienie sporej<br />

liczby mieszkańców od pomocy<br />

społecznej.<br />

<strong>Poza</strong> problemami łysomiczanie<br />

podkreślali także aspekty pozytywne.<br />

Tymi z pewnością są inicjatywy<br />

kulturalno-rozrywkowe<br />

oraz system edukacji. Mieszkańcy<br />

doceniają także kwestie związane<br />

ze zbiórką odpadów, warunkami<br />

do prowadzenia działalności rolnej<br />

oraz atrakcyjność turystyczną,<br />

w której widzą wysoki potencjał.<br />

W swoich opiniach uczestnicy<br />

zebrań i ankietowani zgodnie<br />

podkreślają, że wizytówką regionu<br />

z pewnością jest Jezioro Kamionkowskie,<br />

które każdego roku przyciąga<br />

wielu turystów i mieszkańców.<br />

(MC)


2018 sierpień, Powiat <strong>Toruń</strong>ski 3<br />

BUDŻET OBYWATELSKI<br />

Tradycja, kultura, edukacja i relaks<br />

Z nadchodzących do redakcji relacji i zdjęć wynika, że mieszkańcy powiatu mają ciekawe zainteresowania, talenty organizatorskie<br />

i nieograniczoną fantazję. To połączenie pozwala im wymyślić oryginalne projekty do budżetu obywatelskiego, uzyskać dla nich<br />

poparcie wśród mieszkańców wsi, gminy, powiatu, a potem skutecznie wcielać w życie najśmielsze nawet plany i zamierzenia.<br />

Oto sierpniowe plony budżetu obywatelskiego:<br />

Jezioro możliwości<br />

Wyjątkowa letnia trasa koncertowa Powiatowej i Miejskiej Orkiestry<br />

Dętej z Chełmży finansowana z budżetu obywatelskiego<br />

powiatu toruńskiego w ramach projektu „Jezioro możliwości” dobiegła<br />

końca. Dlaczego wyjątkowa? Bowiem miejsce koncertów<br />

jak na orkiestrę dętą ze 150-letnią tradycją było nietypowe. Plaża<br />

na Jeziorem Chełmżyńskim i Kamionkowskim oraz tereny zielone<br />

nad akwenem w Parku 700-lecia w Czernikowie to miejsca gdzie<br />

w minionym tygodniu rozbrzmiewały polskie i światowe przeboje<br />

w wykonaniu orkiestry.<br />

fot. J. Kałamarski<br />

Pracowici jak pszczoły<br />

Dwudniowe warsztaty z rekonstrukcji tradycyjnego bartnictwa,<br />

zorganizowane przez Fundację „Leśna Drogę” z Gutowa, zakończyły<br />

się wykonaniem nie jak planowano trzech, ale aż ośmiu<br />

barci! W warsztatach udział wzięło prawie 100 uczestników. Widowiskowe<br />

dzianie barci odbywało się pod opieką instruktorów<br />

z Bractwa Bartnego z Augustowa oraz wolontariuszy Fundacji,<br />

którzy tajniki i umiejętności z zakresu pszczelarskiego rzemiosła<br />

zgłębiali w dziewiczej Puszczy Nalibockiej na Białorusi. Podczas<br />

drugiego dnia warsztatów chętni mogli spróbować swoich sił asystując<br />

przy wciąganiu kłód bartnych w korony drzew.<br />

Takiej wiedzy nigdy nie za wiele<br />

W Małej Nieszawce odbyło się całodniowe szkolenie z zakresu<br />

pierwszej pomocy przedmedycznej, finansowane z budżetu obywatelskiego<br />

powiatu toruńskiego. Projekt cieszył się dużym zainteresowaniem,<br />

o czym świadczyła wypełniona po brzegi sala.<br />

Zajęcia prowadzili ratownicy medyczni oraz ratownicy WOPR.<br />

Uczestnicy dowiedzieli się: jakie są prawne konsekwencje nieudzielenia<br />

pomocy, co zrobić w przypadku omdleń, jak udrożnić<br />

drogi oddechowe, w jaki sposób zabezpieczyć nieprzytomnego,<br />

co zrobić w przypadku zawału, cukrzycy, zatrucia, jak prowadzić<br />

reanimację i co zrobić w przypadku urazu, krwotoku czy wypadku.<br />

Plażowe kolorowe koce i owocowe przekąski czekały na melomanów<br />

letnich koncertów. Natomiast za sprawą miłośników turystyki<br />

wodnej ze Stowarzyszenia „Białe Żagle” z Chełmży tafla Jeziora<br />

Chełmżyńskiego wypełniła się jachtami żaglowymi wprowadzając<br />

słuchaczy w klimatyczny wakacyjny nastrój.<br />

fot. Piotr Jasiński<br />

Do Gutowa zjechały się całe rodziny i podczas gdy dorośli brali<br />

udział w dzianiu barci, najmłodsi – pod okiem pracowników Zakładu<br />

Fizjologii Zwierząt UMK w Toruniu – budowali niezwykle<br />

pożyteczne hoteliki dla zapylaczy. Wszyscy natomiast mieli okazję<br />

poznać bogactwo produktów pszczelich i ich zastosowanie, a także<br />

odkryć sekrety życia pszczół.<br />

Jednym z etapów projektu było także wykonanie i przekazanie Leśnictwu<br />

Gutowo tablic edukacyjnych zawierających informacje na<br />

temat bartnictwa.<br />

Realizacja zadania została sfinansowana z budżetu obywatelskiego<br />

powiatu toruńskiego – projekt wywalczył prawie 10 tys. zł. (JR)<br />

Niewątpliwą atrakcją był pokaz ratownictwa wodnego zademonstrowany<br />

przez grupę ratowników z lipnowskiego WOPR-u.<br />

Prezentacja różnych metod udzielania pomocy tonącemu, odbyła<br />

się na stawie i spotkała się, mimo chłodnej aury, z ogromnym<br />

zainteresowaniem. W wolnych chwilach można było zakupić broszurę<br />

„Pierwsza Pomoc”, którą każdy powinien posiadać w swojej<br />

bibliotece.<br />

Szkolenie zakończyło się rozdaniem zaświadczeń potwierdzających<br />

uczestnictwo w zajęciach z zakresu pierwszej pomocy przedmedycznej.<br />

(KM)<br />

Doskonały kontakt z publicznością, konkursy muzyczne, piękne<br />

i rytmiczne brzmienie wykonanych utworów sprawiły, iż podczas<br />

wszystkich koncertów publiczność domagała się bisów – do których<br />

Orkiestry nie trzeba było długo przekonywać. Każdy z uczestników<br />

koncertów otrzymał płytę orkiestry nagraną w pierwszej<br />

edycji budżetu obywatelskiego – setki płyt rozeszły się błyskawicznie.<br />

fot. J. Kałamarski<br />

Wielkie otwarcie „małej infrastruktury” w Chełmży<br />

W sobotę 25 sierpnia na plaży przy Stadionie Legii w Chełmży nastąpiło<br />

uroczyste otwarcie miejsca wypoczynku zrealizowanego<br />

w ramach projektu „Mała infrastruktura turystyczno-rekreacyjna<br />

nad Jeziorem w Chełmży”.<br />

Zadanie zostało sfinansowane z budżetu obywatelskiego powiatu<br />

toruńskiego i miasta Chełmży co jest doskonałym przykładem<br />

na to, iż połączenie środków z obu źródeł pozwala zrealizować<br />

marzenia naszych mieszkańców. A wymarzyli sobie 3 altany<br />

z miejscami siedzącymi dla co najmniej 50 osób, 3 betonowe grille<br />

i miejsce na ognisko.<br />

Grill oraz miejsce na ognisko wypróbowano już w dniu otwarcia,<br />

podczas którego nowo powstały zakątek odwiedziło ponad 700<br />

osób! Realizatorzy zadania wyrażają nadzieję, iż miejsce to stanie<br />

się kolejnym ciekawym punktem na mapie miasta i posłuży nie<br />

tylko mieszkańcom, ale i odwiedzającym je turystom.<br />

(JR)<br />

www.powiattorunski.pl


OBROWO<br />

15<br />

A mury rosną<br />

Projekt nosi nazwę „Rewaloryzacja parku dworskiego<br />

przy budynku Urzędu Gminy w Obrowie”. Właśnie<br />

wchodzi w decydującą fazę<br />

Robert Kamiński | fot. Łukasz Piecyk<br />

Tereny wokół Urzędu Gminy<br />

w Obrowie domagały się swoich<br />

praw od dawna. Musiały jednak<br />

poczekać na swoją inwestycyjną<br />

kolejność. Ustąpiły pierwszeństwa<br />

drogom, kanalizacjom, oświacie.<br />

Wreszcie przyszedł na nie czas.<br />

Projekt ten od dawna spędzał<br />

sen z powiek włodarzy Obrowa,<br />

choćby przez samą swoją wartość<br />

architektoniczną.<br />

- Powiedzmy otwarcie, że nasz<br />

dworek, w którym swego czasu<br />

koncertował sam Fryderyk Chopin,<br />

to nasz mały, architektoniczny<br />

skarb – mówi wójt Obrowa Andrzej<br />

Wieczyński. – O ile pamiętam,<br />

ostatni remont budynku miał<br />

miejsce w latach 80. ubiegłego wieku.<br />

Czas zatem był najwyższy, żeby<br />

o niego się zatroszczyć. Oczywiście<br />

musieliśmy postępować według<br />

kolejności priorytetów, najpierw<br />

zadbać o inne, nie mniej ważne inwestycje<br />

w gminie. Jednak wreszcie<br />

przyszedł czas i na nasz dworek.<br />

W parku utwardzimy ścieżki, zadbamy<br />

o ławeczki dla spacerowiczów<br />

i o roślinność. To przecież<br />

wizytówka naszej gminy i jako taka<br />

powinna być eksponowana.<br />

Przez całe lato prace posuwały<br />

się naprzód i potrwają najprawdopodobniej<br />

do końca listopada.<br />

Równolegle rozbudowywana<br />

jest również świetlica wiejska<br />

w Obrowie. W kwietniu rozebrano<br />

stary budynek, a od maja ruszyła<br />

budowa nowego.<br />

- Budynek starej świetlicy wymagał<br />

rozbiórki do samych fundamentów<br />

– dodaje wójt Wieczyński.<br />

– Nowa stawiana jest od podstaw.<br />

Wewnątrz będzie m.in. wielofunkcyjna<br />

sala przeznaczona na sesje<br />

Rady Gminy oraz na inne cele społeczne,<br />

na przykład na spotkania<br />

seniorów czy grup Anonimowych<br />

Alkoholików.<br />

Zakończenie prac planowane<br />

jest w listopadzie. Również i ta inwestycja<br />

wyczekiwana jest przez<br />

mieszkańców od wielu lat. Niewątpliwie<br />

posłuży wszystkim: zarówno<br />

młodszym, jak i seniorom. Odbywać<br />

się tu będą spotkania kulturalne,<br />

zebrania społeczne oraz różnego<br />

rodzaju warsztaty.<br />

Harmonogram prac jest jak dotąd<br />

realizowany skrupulatnie.<br />

- Prace przebiegają zgodnie<br />

z planem – mówi sekretarz gminy<br />

Mirosława Kłosińska. – Jak tylko<br />

Park i świetlica pięknieją w oczach.<br />

uprzątnięto teren po rozbiórce, natychmiast<br />

pojawił się dźwig i ekipa,<br />

która rozpoczęła wznoszenie murów.<br />

Jeśli tylko tempo robót zostanie<br />

utrzymane, nowym budynkiem<br />

będziemy się cieszyć już w listopadzie<br />

tego roku.<br />

Planowe i konsekwentne działanie<br />

na rzecz mieszkańców to klucz<br />

do sukcesów gminy, która należy do<br />

najprężniej rozwijających się w powiecie.<br />

Stopniowo realizowane są<br />

działania, dzięki którym mieszkańcy<br />

mogą korzystać z nowoczesnej<br />

infrastruktury, coraz lepszych dróg,<br />

a szkoły są wyposażane w sprzęt<br />

najnowszej generacji wspomagający<br />

proces kształcenia pod okiem<br />

wysoko wykwalifikowanych pedagogów.<br />

Dzięki nowo budowanym<br />

kanalizacjom naturalne środowisko<br />

jest coraz bardziej przyjazne.<br />

I to jest powód, dla którego z roku<br />

na rok osiedla się na terenie gminy<br />

Obrowo coraz więcej mieszkańców.<br />

Zadanie pod nazwą „Remont<br />

i rozbudowa świetlicy wiejskiej<br />

w Obrowie” zostało dofinansowane<br />

ze środków unijnych w latach<br />

2017-2018. Każdego roku wydatki<br />

na inwestycje systematycznie rosną.<br />

W budżecie gminy na rok 2017<br />

zaplanowano inwestycje na łączną<br />

kwotę ponad 11 mln zł. W tym roku<br />

kwota ta będzie jeszcze większa.<br />

Wykonawca pracujący przy realizacji<br />

tego projektu wyłoniony<br />

został w trybie przetargu nieograniczonego.<br />

Najkorzystniejszą ofertę<br />

złożyła firma BAR-TECH Bartosz<br />

Pawłowski, Rusinowo 49, 87-500<br />

Rypin. Wartość brutto umowy wynosi<br />

850 tys. zł. Termin zakończenia<br />

realizacji przedmiotu umowy:<br />

do 28 lutego 2019 r.<br />

Dożynki z zespołem Kombii<br />

Wójt gminy Obrowo Andrzej Wieczyński serdecznie zaprasza na tegoroczne Gminne<br />

Święto Plonów. Obecność obowiązkowa!<br />

Robert Kamiński | fot. Jacek Halicki (CC BY-SA 4.0)<br />

Zespół Kombii to gwarancja udanej zabawy.<br />

Chlubną tradycją obrowskich dożynek<br />

jest to, że zawsze odbywają<br />

się z wielką pompą. Nie inaczej<br />

będzie w tym roku. Prócz „zwykłych”<br />

atrakcji i „normalnych”<br />

występów artystycznych zaproszono<br />

gwiazdę pierwszej wielkości:<br />

zespół Kombii.<br />

Tegoroczne Gminne Święto Plonów<br />

wyznaczono na 2 września.<br />

Miejsce: boisko w Głogowie.<br />

Obchody rozpoczną się zbiórką<br />

o godz. 12.45 przy ul. Młodzieżowej<br />

(w kierunku boiska). Stąd wyruszy<br />

przemarsz korowodu dożynkowego.<br />

O godz. 13.00 na boisku sportowym<br />

zostanie odprawiona msza<br />

święta. Właściwe uroczystości<br />

dożynkowe rozpoczną się o godz.<br />

12.45. Wtedy to nastąpi oficjalne<br />

otwarcie, przemówienia okolicznościowe<br />

włodarzy oraz zaproszonych<br />

gości i poczęstunek chlebem<br />

dożynkowym. Rolnikom złożone<br />

zostaną serdeczne podziękowania<br />

za ich całoroczny trud.<br />

Część artystyczna rozpocznie się<br />

o godz. 15.00 występem Orkiestry<br />

Dętej gminy Obrowo. Zaraz po niej<br />

zaprezentują się: Osiecka Grupa<br />

Wokalno-Dziecięca, Zespół Ludowy<br />

„Kawęczynianki”, Kapela „Sami<br />

Swoi” z Rypina. Na godz. 16.30<br />

przewidziano koncert Kapeli Ludowej<br />

im. Kamińskich, a na 17.00 Klubu<br />

Seniora „Sami Swoi” z Obrowa.<br />

O 17.15 wystąpi Osiecka Grupa<br />

Teatralno-Wokalna, o 17.45 Kapela<br />

„Sami Swoi” z Rypina, a o 18.30 –<br />

koncert „Śladami Mistrza” wykona<br />

skrzypek Andrzej Koziński. W czasie<br />

tego wyjątkowego wydarzenia<br />

wykonywane będą utwory zmarłego<br />

niedawno Zbigniewa Wodeckiego<br />

oraz przywoływane zostaną<br />

wspomnienia o tym wyjątkowym<br />

artyście.<br />

No i największa atrakcja tegorocznego<br />

święta plonów: o godz.<br />

20.00 zagra i zaśpiewa gwiazda<br />

wieczoru - grupa Kombii na czele<br />

z Grzegorzem Skawińskim. Twórców<br />

takich hitów jak „Pokolenie”<br />

czy „Awinion” nie trzeba nikomu<br />

przedstawiać. Świetna zabawa gwarantowana.<br />

I na zakończenie coś dla tych,<br />

którzy nie tylko chcą biernie przysłuchiwać<br />

się muzyce, ale sami<br />

będą mieli ochotę się poruszać. Od<br />

godz. 21.30 rozpocznie się zabawa<br />

taneczna z udziałem zespołu Applause.<br />

Zabawa potrwa… To zależy<br />

od tych, którzy będą chcieli się<br />

bawić.<br />

Prócz zabaw i występów artystycznych<br />

organizatorzy przewidzieli<br />

mnóstwo atrakcji dla dzieci<br />

(gry i zabawy, dmuchane zjeżdżalnie<br />

i zamki) oraz dla dorosłych<br />

(ogródki piwne i gastronomiczne).<br />

Na wszystkie imprezy oczywiście<br />

wstęp wolny. Serdecznie zapraszamy!<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018<br />

Było super<br />

Tegoroczne wakacje dobiegają końca. Dla dzieciaków<br />

oczywiście „niestety”. Młodzi ludzie z gminy Obrowo<br />

będą je wspominać ciepło<br />

Paleta atrakcji zaproponowana<br />

przez Gminny Ośrodek Kultury<br />

w Obrowie dla dzieci i młodzieży<br />

z gminy była bogata. Najmłodsi<br />

otrzymali okazję wybrania się<br />

m.in. aż do Zakopanego.<br />

W sierpniu dzieci i młodzież pojechali<br />

do Torunia. Do kina i Parku<br />

Etnograficznego. Obejrzeli fantastycznonaukowy<br />

film pt. „Antman<br />

i Osa”. Z przyszłości przenieśli się<br />

do przeszłości: do toruńskiego<br />

Parku Etnograficznego. Zobaczyli,<br />

jak żyli ich przodkowie w różnych<br />

regionach Polski. Podziwiali młyn<br />

wodny, wiatrak, kuźnię, barkę,<br />

dawny wóz strażacki, piece chlebowe.<br />

Po skansenie były lody i odpoczynek<br />

na leżakach.<br />

- Zawsze mamy więcej chętnych<br />

niż miejsc – mówi Ewelina Mytlewska,<br />

animatorka kultury z Gminnego<br />

Ośrodka Kultury w Obrowie. –<br />

Jesteśmy ograniczeni liczbą miejsc<br />

w naszym gminnym busie, który<br />

jest w stanie jednorazowo zabrać<br />

tylko 21 osób. Dlatego staramy się<br />

dopasować każdy wyjazd wiekowo.<br />

Najmłodsi pojechali ze swoją grupą<br />

na przykład do teatru Baj Pomorski<br />

w Toruniu, a nieco starsza grupa do<br />

Zakopanego. Chcemy, by jak najwięcej<br />

dzieci korzystało z naszych<br />

atrakcji.<br />

Również w sierpniu dzieci<br />

z Osieka nad Wisłą i okolic wybrały<br />

się do toruńskiego Baja Pomorskiego<br />

na spektakl pt. „Literkowo”.<br />

W tym wypadzie wzięły<br />

udział same maluchy: w wieku od<br />

3 do 7 lat. I nie tylko obserwowały,<br />

ale same aktywnie brały udział<br />

w przedstawieniu.<br />

Dzięki inicjatywie księdza proboszcza<br />

Rafała Bogusa zorganizowano<br />

również wycieczkę do<br />

Zakopanego. Wzięła w niej udział<br />

grupa dzieci i młodzieży ze scholi<br />

„Źródło” oraz ministrantów z parafii<br />

NSPJ w Osieku nad Wisłą. Tatry<br />

w słońcu, w tym obowiązkowe<br />

Morskie Oko, wjazd wyciągiem<br />

krzesełkowym na skocznię narciarską<br />

na Wielkiej Krokwi i panorama<br />

gór widziana z Gubałówki – to recepta<br />

na udany wyjazd.<br />

Na zakończenie wyjazd do Wadowic,<br />

rodzinnej miejscowości<br />

Jana Pawła II. Modlitwa w kościele,<br />

w którym był chrzczony, i oczywiście<br />

słynne papieskie kremówki.<br />

Jak ocenić, czy wakacje były<br />

udane? Wystarczy zapytać samych<br />

uczestników. „Było super” – mówią.<br />

- W imieniu dzieci, młodzieży<br />

i rodziców pragnę podziękować<br />

panu wójtowi Andrzejowi Wieczyńskiemu,<br />

pani sekretarz Mirosławie<br />

Kłosińskiej oraz pani kierownik<br />

GOK-u w Obrowie Annie<br />

Strzeleckiej za sfinansowanie tegorocznych<br />

wakacyjnych atrakcji –<br />

dodaje Ewelina Mytlewska.<br />

(RK)


16<br />

ŁUBIANKA<br />

Jak wszyscy, to wszyscy<br />

W gminie Łubianka szkół jest pięć: w Łubiance, Pigży, Brąchnowie, Warszewicach i Wybczu. Ile z nich zostanie zmodernizowanych? Wszystkie<br />

W roku ubiegłym wyremontowano<br />

szkołę w Łubiance. W tym<br />

- w Pigży i Brąchnowie. W 2019<br />

r. prace obejmą Warszewice i Wybcz.<br />

Inwestycje oświatowe idą zatem<br />

pełną parą i do tego kompleksowo.<br />

Ubiegłoroczna reforma oświaty<br />

postawiła przed samorządami wiele<br />

wymagań. Również inwestycyjnych.<br />

Dlatego w kwietniu 2017 r.,<br />

właśnie w związku z reformą wprowadzoną<br />

przez MEN oraz uchwałą<br />

Rady Gminy Łubianka z dnia 20<br />

lutego 2017 r. w sprawie projektu<br />

dostosowania sieci szkół podstawowych<br />

i gimnazjów w gminie<br />

Łubianka do nowego ustroju szkolnego,<br />

wójt Jerzy Zająkała dokonał<br />

szczegółowego przeglądu stanu<br />

technicznego wszystkich szkół na<br />

terenie gminy. Inspekcje miały za<br />

zadanie ocenę aktualnej kondycji<br />

budynków oraz wyznaczenie harmonogramu<br />

prac budowlanych.<br />

Celem głównym było oczywiście<br />

osiągnięcie, poza dostosowaniem<br />

się do wymogów reformy, jak najwyższego<br />

standardu bazy szkolnej.<br />

W efekcie dokonanych oględzin<br />

powstał szczegółowy plan działań<br />

modernizacyjnych dla poszczególnych<br />

szkół.<br />

Najpierw, jeszcze w roku 2017,<br />

wyremontowana została Szkoła<br />

Podstawowa w Łubiance. Prace<br />

Odnowiona szkoła w Pigży robi wrażenie.<br />

obejmujące bardzo szeroki zakres<br />

prac modernizacyjnych kosztowały<br />

ok. 2,5 mln zł.<br />

Na rok 2018 zaplanowano w harmonogramie<br />

działań dwie kolejne<br />

inwestycje: modernizację i rozbudowę<br />

szkoły w Pigży oraz modernizację<br />

szkoły w Brąchnowie. Natomiast<br />

rok następny przyniesie prace<br />

remontowe w szkołach w Warszewicach<br />

i Wybczu. Zatem do końca<br />

roku 2019 plan dostosowania bazy<br />

szkolnej do wysokich standardów<br />

zostanie zakończony.<br />

Robert Kamiński | fot. Łukasz Piecyk<br />

Wiosną 2018 r. przygotowano<br />

szczegółowe projekty budowlane<br />

dla szkół podstawowych w Pigży<br />

i Brąchnowie. W maju i czerwcu<br />

wójt Jerzy Zająkała przeprowadził<br />

dwa przetargi nieograniczone<br />

na wykonanie prac remontowych<br />

szkoły w Pigży. Niestety oba zakończyły<br />

się fiaskiem. Dlatego, zgodnie<br />

z procedurami zamówień publicznych,<br />

przystąpiono do negocjacji<br />

z potencjalnym wykonawcą, który<br />

zgłosił chęć wykonania odnośnych<br />

robót. Negocjacje te przyniosły pożądany<br />

efekt. W ich efekcie wyłoniono<br />

wykonawcę – lokalną firmę<br />

OLBUD Aleksander Zakrzewski<br />

z Brąchnowa.<br />

W ramach inwestycji zostaną<br />

wykonane m.in. następujące prace:<br />

położone zostaną nowe posadzki<br />

oraz wykładziny podłogowe, zdemontowana<br />

zostanie stara stolarka<br />

drzwiowa i zamontowana nowa,<br />

wymalowane zostaną ściany i sufity,<br />

parkiet sali gimnastycznej będzie<br />

wycyklinowany i wylakierowany,<br />

wykonana zostanie nowa instalacja<br />

oświetlenia budynku, przeprowadzone<br />

zostaną roboty termomodernizacyjne,<br />

zmieniona zostanie<br />

wewnętrzna linia zasilania, rozdzielnia<br />

główna, instalacja odgromowa,<br />

wykonana zostanie również<br />

instalacja centralnego ogrzewania,<br />

instalacja wodociągowa i kanalizacyjna.<br />

W ramach inwestycji przewidziano<br />

również wymianę ogrodzenia.<br />

Jeszcze przed rozpoczęciem<br />

nowego roku szkolnego do użytku<br />

zostanie oddana część dydaktyczna<br />

szkoły, natomiast z wyremontowanej<br />

sali gimnastycznej uczniowie<br />

cieszyć się będą już 15 października.<br />

W toku są również prace modernizacyjne<br />

w Szkole Podstawowej<br />

w Brąchnowie. Do tego zadania<br />

przystąpiła, wyłoniona w drodze<br />

przetargu, lokalna firma BUDMAR<br />

Marcin Matłosz z Biskupic. Tu zakres<br />

prac obejmuje m.in.: demontaż<br />

i montaż stolarki drzwiowej,<br />

skucie starych tynków i położenie<br />

nowych, wykonanie nowych posadzek<br />

i ułożenie wykładzin podłogowych,<br />

malowanie ścian i sufitów,<br />

wykonanie instalacji oświetlenia<br />

budynku, rozdzielni głównej, instalacji<br />

odgromowej oraz wykonanie<br />

instalacji centralnego ogrzewania.<br />

Planowane zakończenie prac<br />

to również początek września tego<br />

roku.<br />

Święto plonów z ministrem<br />

Dożynki za nami. Ze względu na klęski żywiołowe miniony rok nie był dla rolników<br />

udany. Za to święto plonów jak najbardziej<br />

Robert Kamiński | fot. nadesłane<br />

Ciepłe słowa podziękowania skierował do rolników minister Jan<br />

Krzysztof Ardanowski.<br />

Tegoroczne gminne dziękczynienie<br />

za plony i dobrą pracę rolników<br />

miało miejsce w niedzielę<br />

26 sierpnia w Gminnym Parku<br />

Kultury w Łubiance. Jak przystało<br />

na najważniejsze święto rolnicze<br />

w roku, obecni byli włodarze,<br />

z ministrem rolnictwa na czele,<br />

zaproszeni goście, mieszkańcy<br />

gminy oraz oczywiście sami rolnicy.<br />

W pięknie przygotowanym<br />

przez BCK parku spotkali się rolnicy<br />

oraz inni mieszkańcy gminy<br />

Łubianka. Koncelebrowanej przez<br />

trzech księży mszy świętej przewodniczył<br />

ks. dr Rajmund Ponczek,<br />

dziekan i proboszcz bierzgłowski.<br />

Szczególnym gościem tegorocznych<br />

gminnych dożynek był minister<br />

rolnictwa i rozwoju wsi Jan<br />

Krzysztof Ardanowski. Wizyta ta<br />

nadała świętu odpowiednio wysoką<br />

rangę. Po raz pierwszy bowiem<br />

od czasu odrodzenia samorządu<br />

terytorialnego przybył do gminy<br />

Łubianka konstytucyjny minister,<br />

członek Rady Ministrów.<br />

Jego obecność w Łubiance potwierdza<br />

ciągle rolniczy charakter<br />

naszej gminy, a także wielką wagę<br />

i znaczenie pracy rolników dla Polski<br />

i Polaków.<br />

W święcie uczestniczyli także<br />

gospodarz samorządu wojewódzkiego<br />

marszałek Piotr Całbecki<br />

oraz wójt gminy Łubianka Jerzy<br />

Zająkała. Starostami tegorocznych<br />

dożynek byli Edyta Romanowska<br />

z Łubianki oraz Adam Iwicki<br />

z Zamku Bierzgłowskiego.<br />

Na wniosek wójta minister<br />

Jan Krzysztof Ardanowski po raz<br />

pierwszy w Łubiance wręczył osobiście<br />

nadane przez siebie odznaczenia<br />

„Zasłużony dla Rolnictwa”.<br />

Wyróżnienia te odebrali: Agata<br />

Lewandowska z Wybcza, Elżbieta<br />

Matłosz z Pigży, Monika Mądzielewska<br />

z Biskupic, Hanna Właśniewska,<br />

Małgorzata Ziółkowska<br />

z Łubianki oraz Kazimierz Urbanowski<br />

z Brąchnowa.<br />

Część artystyczną niedzielnego<br />

spotkania wypełnił występ zespołu<br />

Polskie Kwiaty z gminy Chełmża.<br />

Ten powszechnie znany i lubiany<br />

w regionie zespół zaprezentował<br />

bardzo ciekawy koncert złożony<br />

z tradycyjnych polskich utworów<br />

ludowych. Następnie mieszkańcy<br />

dali się porwać zabawie tanecznej,<br />

do której akompaniował zespół<br />

Zbigniewa Kufla z Pigży.<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018<br />

Loteriada<br />

Już jutro w Gminnym Parku Kultury w Łubiance<br />

„Niepodległościowe Zakończenie Lata”<br />

Tradycja uroczystego zakończenia<br />

lata jest znana w gminie Łubianka<br />

od dawna. Tym razem,<br />

ze względu na rok jubileuszowy,<br />

połączona będzie ze świętem niepodległości.<br />

Wakacje nieuchronnie dobiegają<br />

końca. Już 3 września dzieci<br />

i młodzież w całej Polsce pójdą do<br />

szkół. Czas żegnać wakacje, a powoli<br />

i samo lato.<br />

Wzorem lat ubiegłych w gminie<br />

Łubianka odbędzie się huczne<br />

pożegnanie lata. Początek obchodów<br />

1 września (sobota) w Gminnym<br />

Parku Kultury w Łubiance, od<br />

godz. 16.00.<br />

Tegoroczna edycja imprezy<br />

skoncentrowana będzie na święcie<br />

100-lecia odzyskania przez Polskę<br />

niepodległości. W związku z tym<br />

wiele akcentów będzie nosiło charakter<br />

militarny.<br />

W trakcie pikniku zaprezentowana<br />

zostanie replika czołgu<br />

Renault FT 17 oraz replika armaty<br />

okopowej systemu Rosenberga.<br />

Widzowie obejrzą inscenizację<br />

Bitwy Warszawskiej, która miała<br />

miejsce w sierpniu 1920 r.<br />

W części artystycznej zaprezentuje<br />

się Kapela „Łubianioki”, która<br />

zaprosi wszystkich uczestników do<br />

wspólnego śpiewania, oraz Powiatowa<br />

Orkiestra Dęta z Chełmży.<br />

Mieszkańcy będą mieli możliwość<br />

wzięcia udziału w „Słonecznej<br />

loteriadzie”, zabawie, w której każdy<br />

los wygrywa. Ci, którzy zdecydują<br />

się na udział w losowaniu nagród<br />

głównych, będą mieli szansę na<br />

wygranie atrakcyjnych fantów rzeczowych,<br />

m.in. telewizora, tabletu,<br />

odkurzacza, wkrętarki, deskorolki<br />

elektrycznej, mikrofalówki, semestru<br />

nauki języka angielskiego, bonów<br />

paliwowych oraz voucherów<br />

zakupowych.<br />

Będą też, jak co roku, licytacje,<br />

liczne konkursy, przysmaki<br />

z grilla, pieczone prosię, domowe<br />

ciasta. Najmłodsi oddadzą się szaleństwom<br />

na darmowym placu zabaw<br />

z dmuchanymi zjeżdżalniami,<br />

wodnymi kulami, malowaniem<br />

twarzy, bańkami XXL i ciekawymi<br />

animacjami. Każdy znajdzie coś dla<br />

siebie.<br />

Festyn zakończy się mocnym<br />

akcentem artystycznym: coverowe<br />

show złożone z przebojów Elvisa<br />

Presleya „Elvis na bis” wykona Mirosław<br />

Deredas.<br />

Organizatorami wydarzenia są:<br />

gmina Łubianka, Biblioteka – Centrum<br />

Kultury w Łubiance, parafia<br />

w Bierzgłowie, sołectwo Łubianka,<br />

Stowarzyszenie im. Św. Jana Pawła<br />

II, Bano Show. Partnerem głównym<br />

jest Urząd Marszałkowski Województwa<br />

Kujawsko-Pomorskiego.<br />

(RK)


GMINA CHEŁMŻA<br />

17<br />

Pastorówka coraz cenniejsza<br />

Remont zabytkowej pastorówki trwał 10 lat, ale warto było. Właśnie wyróżniono ją<br />

honorowym tytułem dla najlepszego obiektu w powiecie<br />

Piotr Gajdowski | fot. zbiory Urzędu Gminy Chełmża<br />

Dawniej dom pastora, dziś centrum kulturalno-społeczne i jeden z najcenniejszych obiektów w powiecie<br />

toruńskim.<br />

kalny pastora przy dawnej miejscowej<br />

świątyni ewangelickiej, została<br />

zbudowana w 1912 r. W 1958 r.<br />

ze względu na zły stan techniczny<br />

świątynię rozebrano, zaś budynek<br />

pastorówki przejęła szkoła podstawowa<br />

– mieściły się tu sale lekcyjne<br />

i mieszkania dla nauczycieli.<br />

W pewnym momencie w obiekcie<br />

zaczął działać gminny ośrodek<br />

zdrowia. Jednak zabytkowa pastorówka<br />

popadała w coraz większą<br />

ruinę. Wtedy do działania przystąpili<br />

mieszkańcy Zelgna.<br />

Pastorówka, czyli dom miesz-<br />

Grzybobranie i kartoflisko<br />

Siedziba Centrum Tradycji i Kultury<br />

w Zelgnie została nagrodzona<br />

w I edycji konkursu Starostwa<br />

Powiatowego „Powiatowy Obiekt<br />

Roku” w kategorii „obiekt poddany<br />

modernizacji i adaptacji”.<br />

Budynek zabytkowej pastorówki<br />

pełni obecnie funkcje kulturalno-<br />

-społeczne. Mieszczą się w nim<br />

Biblioteka Samorządowa i świetlica<br />

wiejska.<br />

- Mówiono, że tego budynku nie<br />

warto remontować, lepiej go zburzyć<br />

i w tym miejscu zbudować coś<br />

nowego – wspomina radna gminna<br />

i sołtys Zelgna Stanisława Stasieczek.<br />

- To był okres, gdy dopiero<br />

poznawaliśmy działanie funduszy<br />

unijnych, lata 2003-2004. W ramach<br />

unijnego Programu Odnowy<br />

Obszarów Wiejskich wspólnie<br />

z mieszkańcami opracowaliśmy<br />

plan odnowy miejscowości, w którym<br />

uwzględniono ten wpisany do<br />

rejestru zabytków obiekt.<br />

Pastorówka przeszła długą drogę,<br />

by zyskać obecny wygląd. Ze<br />

względu na konieczność gruntownego<br />

i kosztownego remontu<br />

prace podzielono na kilka etapów,<br />

zaś fundusze pozyskiwano z wielu<br />

źródeł. Pierwsze środki pozyskano<br />

na remont piwnicy i parteru, które<br />

oddano w 2010 r. Później modernizacja<br />

objęła dalsze części budynku<br />

– pierwsze piętro i część zajmowana<br />

przez bibliotekę były gotowe<br />

w 2014 r.<br />

Od strony wschodniej budynku<br />

wybudowany został podjazd<br />

dla osób niepełnosprawnych,<br />

a wewnątrz budynku zainstalowana<br />

została winda dostosowana<br />

do potrzeb niepełnosprawnych.<br />

Wszystkie roboty remontowo-<br />

-budowlane pochłonęły w sumie<br />

prawie 1,7 mln zł. Obok funduszy<br />

unijnych część środków przekazały<br />

Ministerstwo Edukacji Narodowej<br />

oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa<br />

Narodowego.<br />

Obecnie umiejscowiona<br />

w centrum Zelgna pastorówka<br />

mieści na parterze świetlicę wiejską<br />

i pomieszczenia dla Koła Gospodyń<br />

Wiejskich, zaś na piętrze bibliotekę<br />

z salą konferencyjną. W przyszłości<br />

planowane jest powstanie izby<br />

muzealnej – multimedialnego muzeum<br />

wsi, które wpisuje się w rolniczy<br />

charakter gminy Chełmża.<br />

- Pastorówka jest dziś nie tylko<br />

geograficznym centrum wsi, ale też<br />

centrum życia kulturalnego i społecznego.<br />

Tu spotykają się mieszkańcy,<br />

tu prowadzone są rozmaite<br />

zajęcia. Teraz na przykład dwa razy<br />

w tygodniu spotykają się w niej seniorzy<br />

na zajęciach takich jak gimnastyka<br />

czy warsztaty z rękodzieła<br />

– mówi Stanisława Stasieczek. –<br />

Odbywają się tu spotkania mieszkańców,<br />

festyny, wystawy, imprezy<br />

KGW i LGD.<br />

23 sierpnia starosta toruński<br />

przyznał Centrum Tradycji i Kultury<br />

w Zelgnie tytuł „Powiatowy<br />

Obiekt Roku”. Wyróżnienie przyznawane<br />

jest najlepszym obiektom<br />

w powiecie toruńskim. W ocenie<br />

liczyły się m.in. zachowanie zabytkowego<br />

charakteru budynku,<br />

wyeksponowanie w obiekcie historycznych<br />

elementów oraz umiejętność<br />

wprowadzenia obecnej<br />

funkcji do historycznych układów<br />

przestrzennych i konstrukcyjnych.<br />

Pamiątkowy dyplom i certyfikat zostały<br />

przekazane przez wójta Jacka<br />

Czarneckiego oraz skarbnik Martę<br />

Rygielską radnej i sołtys Zelgna<br />

Stanisławie Stasieczek, która udekoruje<br />

nimi obiekt. To nie pierwsze<br />

wyróżnienie dla pastorówki<br />

– w 2012 r. budynek zajął pierwsze<br />

miejsce w etapie wojewódzkim<br />

konkursu „Przyjazna Wieś” za remont<br />

świetlicy wiejskiej w budynku<br />

pastorówki.<br />

Kończą się żniwa, ale wciąż możemy korzystać z obfitości natury. Jesienią triumfy<br />

święcą płody ziemi i dary lasu<br />

Piotr Gajdowski | fot. nadesłane<br />

Druga Biesiada Leśna w Kiełbasinie<br />

7 września upłynie pod<br />

znakiem grzybów i przetworów.<br />

Z kolei w Głuchowie 22 września<br />

odbędzie się Gminny Festiwal<br />

Ziemniaka Kartoflisko. Z tej okazji<br />

warto wziąć udział w poświęconych<br />

tym skarbom natury konkursach.<br />

Najlepsze przetwory - soki, nalewki,<br />

sałatki, marynaty, powidła,<br />

dżemy, kompoty – można zgłaszać<br />

do konkursu „Spiżarnia Smaków”,<br />

który rozstrzygnięty będzie podczas<br />

Biesiady Leśnej w Kiełbasinie.<br />

Ocenione zostaną m.in. walory<br />

smakowe, estetyka oraz sposób<br />

podania przetworu, dekoracja słoika,<br />

butelki itp. Komisja weźmie<br />

pod uwagę nawiązania do tradycji<br />

kulinarnej regionu. Zdobywcy<br />

trzech pierwszych miejsc otrzymają<br />

nagrody rzeczowe, pozostali<br />

uczestnicy upominki. W konkursie<br />

mogą uczestniczyć zarówno osoby<br />

prywatne, jak i stowarzyszenia<br />

i KGW. Uwaga! Dziś upływa termin<br />

zgłoszeń – można to zrobić<br />

mailowo (cik@gminachelmza.pl)<br />

lub telefonicznie (<strong>nr</strong> tel. (56) 637<br />

71 29). Także dziś kończy się nabór<br />

zgłoszeń od reprezentacji sołectw<br />

do sprawnościowej konkurencji<br />

„Twoja – moja”, czyli cięcia drewna<br />

(zgłoszenia przyjmowane są<br />

pod tym samym adresem i telefonem).<br />

Wygrywa ta drużyna, która<br />

najszybciej upora się z cięciem<br />

drewna. Uczestniczyć mogą drużyny<br />

maksymalnie czteroosobowe.<br />

Z kolei dzieci mogą wziąć udział<br />

w konkursie na stworzenie Leśnego<br />

Ludka – wystarczy go przywieźć do<br />

godz. 16 na miejsce imprezy, czyli<br />

plac przed świetlicą wiejską.<br />

- W Kiełbasinie na pewno już<br />

po raz kolejny furorę zrobią krokiety<br />

z grzybami. W ubiegłym roku<br />

z ogromnym zainteresowaniem<br />

spotkał się konkurs plastyczny<br />

o tematyce grzybowej i przetwory<br />

KGW przygotowane z darów lasu<br />

– grzybów. Akurat Kiełbasin może<br />

pochwalić się bliskim sąsiedztwem<br />

lasu – mówi Katarzyna Orłowska<br />

z Urzędu Gminy.<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018<br />

Gmina pokazuje swój potencjał, organizując tematyczne imprezy.<br />

Lasami pełnymi grzybów pochwali się Kiełbasin podczas<br />

Biesiady Leśnej.<br />

<strong>Poza</strong> tym w Kiełbasinie spotkamy<br />

się z leśnikiem, spróbujemy<br />

leśnych przysmaków, a także dziczyzny.<br />

Będą też kiełbaski z grilla,<br />

drożdżowe bułeczki i oczywiście<br />

dobra muzyka.<br />

- Dwa tygodnie później w Głuchowie<br />

nie zabraknie ziemniaków<br />

z kotła podawanych z różnymi dodatkami<br />

– dodaje Katarzyna Orłowska.<br />

- Jednak aby skosztować<br />

takiego ziemniaka, trzeba najpierw<br />

uruchomić tzw. parnik. To umieją<br />

tylko gospodynie z miejscowego<br />

KGW.<br />

Także Gminnemu Festiwalowi<br />

Ziemniaka Kartoflisko towarzyszyć<br />

będą konkursy. Najmłodszych<br />

z pewnością zainteresuje konkurs<br />

plastyczny „Król Ziemniak”. Chodzi<br />

o zaprezentowanie własnych<br />

wyobrażeń o wartościach ziemniaka.<br />

Prace mogą być wykonane<br />

w różnych formach i technikach:<br />

płaskiej - malarstwo, rysunek, wydzieranka<br />

itp.; przestrzennej - dowolną<br />

techniką z wykorzystaniem<br />

dowolnych materiałów. Uczestnicy<br />

podzieleni będą na trzy kategorie<br />

wiekowe: 3-6 lat, 7-13 lat, 14<br />

lat wzwyż. Prace należy dostarczyć<br />

w dniach 3-15 września do<br />

CIK-u lub bibliotek gminnych.<br />

Ocenione zostaną m.in. oryginalność<br />

pomysłu i walory plastyczne.<br />

Rozstrzygnięcie podczas imprezy<br />

22 września przy świetlicy wiejskiej<br />

w Głuchowie. W tym samym<br />

miejscu o godz. 15 rozpocznie się<br />

Gminna Olimpiada Ziemniaczana<br />

dla 4-5-osobowych reprezentacji<br />

sołectw. Dominującym elementem<br />

będzie ziemniak jako nietypowy<br />

przybór do gier i zabaw. Wśród<br />

konkurencji zaplanowano m.in.<br />

„wykopki” (zbieranie ziemniaków<br />

do koszyka na czas), przenoszenie<br />

worków z położonymi na nich<br />

ziemniakami tak, aby żaden nie<br />

spadł, bieg z ziemniakiem na głowie,<br />

ziemniaczany hokej.<br />

Dodatkowych informacji udzielają:<br />

w sprawie imprezy w Kiełbasinie<br />

- dyrektor CIK-u Justyna<br />

Błaszczyk lub sołtys Ewa Kasprzak<br />

(<strong>nr</strong> tel. 781 983 321), zaś w sprawie<br />

Kartofliska Katarzyna Orłowska<br />

z Urzędu Gminy.


18<br />

MIASTO CHEŁMŻA<br />

90-lecie Legii<br />

Czwartoligowa Legia Chelmża<br />

świętuje 90-lecie! 22 września<br />

rozpoczną się obchody jubileuszu<br />

powstania klubu. Z tej okazji<br />

KS Legia zaprasza wszystkich<br />

miłośników futbolu na Stadion<br />

Miejski, gdzie odbędą się towarzyskie<br />

rozgrywki juniorów,<br />

oldbojów, a także mecz Legia<br />

Chełmża – Kujawiak Kowal.<br />

W programie długo wyczekiwane<br />

otwarcie nowego obiektu<br />

sportowego.<br />

Takiego budynku na Stadionie<br />

Miejskim bardzo brakowało.<br />

Wreszcie jest – nowe zaplecze<br />

szatniowo-socjalne mieścić będzie<br />

m.in. szatnie dla sportowców,<br />

ogólnodostępne toalety, natryski,<br />

pomieszczenia dla sędziów, techniczne<br />

i magazynowe. Obiekt ma<br />

być w pełni dostosowany do potrzeb<br />

osób niepełnosprawnych.<br />

Prace budowlane ruszyły jesienią<br />

ubiegłego roku. Uroczyste otwarcie<br />

obiektu o godz. 13.30. Ale<br />

warto na Stadion Miejski przyjść<br />

wcześniej – ten dzień obfitować<br />

będzie w sportowe emocje. Obchody<br />

rozpoczną się już o godz.<br />

10 turniejem orlika. O godz.<br />

11.30 mecz juniora młodszego.<br />

O godz. 14.30 mecz oldbojów<br />

Legii. Najciekawsze wydarzenie<br />

to z pewnością mecz IV ligi między<br />

Legią Chełmża a Kujawiakiem<br />

Kowal. Początek rozgrywki<br />

o godz. 16.30. Organizatorzy<br />

zapowiadają liczne atrakcje dla<br />

dzieci i dorosłych. Nikt nie będzie<br />

chodził głodny, więc warto zostać<br />

przez cały dzień – przewidziano<br />

wspólne grillowanie. Relacja<br />

z obchodów w kolejnych wydaniach<br />

„<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>”.<br />

(PG)<br />

B U R M I S T R Z C H E Ł M Ż Y<br />

informuje, że zgodnie z art. 35 ust. 1<br />

ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce<br />

nieruchomościami ( Dz. U.<br />

z 2018 r. poz. 121 z późn.zm. ) w<br />

siedzibie Urzędu Miasta Chełmży przy<br />

ul. gen. J. Hallera 2 oraz na stronie<br />

internetowej urzędu www.bip.chelmza.<br />

pl został wywieszony na okres 21 dni<br />

wykaz nieruchomości przeznaczonej do<br />

sprzedaży w trybie bezprzetargowym<br />

na rzecz najemcy - lokal mieszkalny <strong>nr</strong> 1<br />

w budynku przy ul.T.Kościuszki 12.<br />

Altanki nad jeziorem<br />

Plaża koło Legii wzbogaciła się o nową infrastrukturę<br />

rekreacyjną<br />

Piotr Gajdowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Na plaży przy Stadionie Miejskim<br />

stanęły altanki z ławkami oraz<br />

grille. Ich powstanie było możliwe<br />

dzięki podpisom mieszkańców,<br />

którzy wybrali ten projekt w tegorocznej<br />

edycji budżetu obywatelskiego<br />

powiatowego i miejskiego.<br />

Zbiórkę podpisów zorganizowali<br />

członkowie Inicjatywy Rozwoju<br />

Chełmży.<br />

Spotkania z kryminałem<br />

We wrześniu premiera pierwszego „chełmżyńskiego”<br />

kryminału. Autor – Robert Małecki – spotka się z czytelnikami<br />

w październiku. Wcześniej spotkanie z torunianinem<br />

Marcelem Woźniakiem<br />

Po wakacyjnej przerwie wraca cykl<br />

Chełmżyńskich Spotkań z Kryminałem.<br />

20 września w Powiatowej<br />

i Miejskiej Bibliotece Publicznej<br />

z czytelnikami spotka się Marcel<br />

Woźniak, a 18 października wróci<br />

do Chełmży Robert Małecki – tym<br />

razem tuż po premierze książki<br />

„Skaza”, której akcja dzieje się<br />

w naszym mieście.<br />

- Wierzę, że to, co zbudowaliśmy,<br />

będzie nam wszystkim służyło<br />

przez wiele lat. Mam też nadzieję,<br />

że w przyszłych latach kolejne plaże<br />

będą w ten sposób uatrakcyjnione<br />

– tak by nasze jezioro, ten nasz<br />

skarb, naprawdę tętnił życiem, żeby<br />

mieszkańcy Chełmży mieli dobre<br />

warunki do wypoczynku i rekreacji<br />

– mówił Dariusz Meller, założyciel<br />

„Skaza” to pierwszy kryminał<br />

osadzony w chełmżyńskich realiach.<br />

Jak zapowiada Robert Małecki,<br />

będzie to dopiero pierwsza<br />

część chełmżyńskiej serii. Pisarz<br />

w ostatnich latach zyskał ogólnopolski<br />

rozgłos dzięki trylogii toruńskiej<br />

o Marku Benerze. Małecki<br />

spotkał się już z chełmżanami<br />

Inicjatywy Rozwoju Chełmży i jeden<br />

z organizatorów zbiórki podpisów<br />

pod zwycięskim projektem.<br />

Pomysł uzyskał ponad 1,5 tys.<br />

ważnych głosów w ramach głosowania<br />

nad tegorocznym budżetem<br />

obywatelskim. Zadanie, które kosztowało<br />

20 tys. zł, objęło m.in. budowę<br />

altan ze stołem i ławkami oraz<br />

grillem, a także utwardzenie terenu.<br />

Z kolei w głosowaniu w ramach<br />

budżetu obywatelskiego Chełmży<br />

projekt zajął pierwsze miejsce<br />

i uzyskał 50 tys. zł (374 głosy).<br />

- Serdecznie gratuluję grupie,<br />

która podjęła się inicjatywy w ramach<br />

budżetu obywatelskiego powiatu<br />

i miasta związanej z tym<br />

miejscem rekreacji. Miałem okazję<br />

przyglądać się kolejnym etapom realizacji<br />

tego projektu i jestem pod<br />

wrażeniem – mówił burmistrz Jerzy<br />

Czerwiński. Podsumował też<br />

krótki okres funkcjonowania budżetu<br />

obywatelskiego, czyli formuły,<br />

w której to mieszkańcy w głosowaniu<br />

decydują o przeznaczeniu<br />

części miejskich pieniędzy.<br />

- Budżety obywatelskie są w naszym<br />

mieście od czterech lat i cztery<br />

razy wydarzyły się niezwykle<br />

pozytywne sprawy – mówił burmistrz.<br />

- W dwóch pierwszych<br />

edycjach swoje wnioski mogły<br />

zgłaszać organizacje pozarządowe<br />

i tak wyremontowano i zmodernizowano<br />

przystań Chełmżyńskiego<br />

Towarzystwa Wioślarskiego 1927<br />

oraz budynek Włókniarza. Jednak<br />

najbardziej zależy nam na promowaniu<br />

pozaorganizacyjnej działalności<br />

obywatelskiej, tak jak stało się<br />

tu. Dzięki prawdziwej inicjatywie<br />

mieszkańców udaje się zrealizować<br />

pewne sprawy, które odkładane<br />

są na później. To pozwala nam<br />

zmienić priorytety. Gratuluję i zachęcam<br />

do aktywnego zgłaszania<br />

pomysłów do kolejnych edycji budżetu<br />

obywatelskiego – im więcej<br />

zaangażowanych osób, tym lepiej<br />

– dodawał Jerzy Czerwiński.<br />

Włodarz miasta zapowiadał też,<br />

że w przyszłym roku na plaży przy<br />

stadionie powstanie dodatkowo toaleta.<br />

Zabawa z okazji otwarcia altanek<br />

potrwała do wczesnego wieczora<br />

– przygrywał didżej, były darmowe<br />

kiełbaski, piwo i zimne napoje.<br />

Członkowie Inicjatywy Rozwoju<br />

Chełmży zbierali też wśród mieszkańców<br />

pomysły do kolejnych budżetów<br />

obywatelskich.<br />

w kwietniu.<br />

- Kwietniowe spotkanie z Robertem<br />

Małeckim było sukcesem.<br />

Autor przyznał, że w porównaniu<br />

z innymi miejscami w regionie nasza<br />

publiczność była jedną z większych<br />

- mówi Dariusz Łubkowski,<br />

pomysłodawca i organizator cyklu<br />

Chełmżyńskich Spotkań z Kryminałem.<br />

– Miałem obawy o frekwencję,<br />

jak się okazało, niesłuszne. Potwierdziły<br />

się moje przypuszczenia,<br />

że publiczność na takie spotkania<br />

w mieście jest. Jeśli utrzyma się<br />

zainteresowanie nimi na tym poziomie,<br />

będę chciał je rozwinąć<br />

i zapraszać kolejnych autorów, być<br />

może już spoza regionu. Mam nadzieję,<br />

że Chełmżyńskie Spotkania<br />

z Kryminałem wpiszą się kiedyś<br />

w stały kalendarz imprez kulturalnych<br />

w mieście.<br />

Dariusz Łubkowski na razie<br />

zdradza nazwiska trójki pisarzy,<br />

z którymi rozmawiał na temat spotkań<br />

autorskich. Wszyscy związani<br />

są z regionem. Obok Małeckiego to<br />

Marcel Woźniak, autor toruńskiej<br />

trylogii o detektywie Brodzkim,<br />

oraz mieszkanka Chełmży Sandra<br />

Feeser. Woźniak będzie promował<br />

swoją najnowszą powieść „Otchłań”<br />

(premierę miała kilka dni temu)<br />

20 września o godz. 17 w PiMBP.<br />

Małecki opowie o „Skazie” 18<br />

października o tej samej godzinie<br />

i w tym samym miejscu. Wywiad<br />

z autorem można znaleźć w tym<br />

numerze „<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong>”. O kolejnych<br />

spotkaniach z cyklu będziemy informować<br />

na bieżąco.<br />

(PG)<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018


MIASTO CHEŁMŻA<br />

19<br />

Udany debiut<br />

Organizatorzy byli bardzo zadowoleni z przebiegu zawodów<br />

Karol Żebrowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Chełmża po raz pierwszy została<br />

włączona do miast-gospodarzy<br />

cyklu imprez triathlonowych Lotto<br />

Triathlon Energy. Wydarzenie<br />

zakończyło się pełnym sukcesem<br />

i prawdopodobnie ponownie<br />

zagości w naszym regionie już<br />

w przyszłym roku.<br />

Po raz kolejny sport przyczynia<br />

się do rozpowszechnienia chełmżyńskich<br />

okolic na teren całego<br />

kraju.<br />

- Jesteśmy w mieście sportu,<br />

chociaż przyznam, że zawody tej<br />

rangi odbywają się u nas po raz<br />

pierwszy - mówił burmistrz Jerzy<br />

Czerwiński, życząc na starcie udanych<br />

zmagań.<br />

Tym razem z niemal każdego zakątka<br />

Polski do miasta przyjechali<br />

miłośnicy triathlonu. Blisko trzystu<br />

zawodników stanęło do rywalizacji<br />

na trzech dystansach – 1/8 Ironman,<br />

1/4 Ironman i 1/2 Ironman.<br />

- Do tego przeprowadziliśmy<br />

jeszcze zmagania biegowe dla dzieci<br />

oraz wyścig ironmanowych sztafet<br />

– informuje Adam Greczyło, dyrektor<br />

Lotto Triathlon Energy. – 19<br />

sierpnia okazał się dniem bardzo<br />

szczęśliwym. Dopisała nam pogoda,<br />

jak i frekwencja.<br />

Choć wydarzenie zakończyło<br />

się sukcesem, to dzień przed jego<br />

rozpoczęciem pojawił się pewien<br />

problem. Sędzia zawodów zadecydował<br />

wtedy, że pływanie na dystansach<br />

1/8 i 1/4 IM będzie odbywało<br />

się bez popularnych pianek.<br />

Spowodowane to było zbyt wysoką<br />

temperaturą wody.<br />

- Przepisy Polskiego Związku<br />

Triathlonu są w tym wypadku nieugięte<br />

– tłumaczy Adam Greczyło.<br />

– Zapewne niewielu zawodników<br />

doznało przegrzania organizmu<br />

w wodzie, ale przy temperaturze<br />

powyżej 24 stopni jest to naprawdę<br />

możliwe. Część osób zdecydowała<br />

się z tego powodu zrezygnować ze<br />

startu, ale zdecydowana większość<br />

postanowiła spróbować. To się im<br />

opłaciło. Po raz pierwszy w historii<br />

naszego cyklu obecni na wodzie ratownicy<br />

WOPR nie podjęli ani jednej<br />

interwencji.<br />

Warto wspomnieć, że wydarzeniu<br />

towarzyszyła bardzo ważna<br />

inicjatywa. Organizatorzy zbierali<br />

pieniądze na operację nóżek dla<br />

dwuletniej Zosi. Postanowiono<br />

przekazać 3 zł za każdego zawodnika<br />

oraz 33 zł za każdą sztafetę. Dodatkowo<br />

już niedługo zostanie uruchomiona<br />

licytacja złotego medalu<br />

przekazanego przez mistrza świata<br />

w potrójnym IM Roberta Karasia.<br />

- Jesteśmy bardzo zadowoleni<br />

z pobytu w Chełmży – podsumowuje<br />

dyrektor zawodów. – Będziemy<br />

chcieli tu wracać w kolejnych<br />

latach. Burmistrz obiecał nam renowację<br />

odcinka drogi od ul. Hallera<br />

do ul. Polnej, który był jedynym<br />

minusem, więc trzymamy za słowo<br />

i myślę, że śmiało mogę stwierdzić:<br />

do zobaczenia za rok!<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018


20 WLK. NIESZAWKA i CZERNIKOWO<br />

Dekada sukcesów<br />

Klub Seniora „Leśna Kraina”<br />

z Cierpic obchodzi 10-lecie istnienia.<br />

Ten zacny jubileusz seniorzy<br />

świętować będą 2 września w toruńskim<br />

lokalu Róża Wiatrów.<br />

Klub zawiązano we wrześniu<br />

2008 r. Jak mówi współzałożycielka<br />

i obecna przewodnicząca klubu<br />

Halina Dąbrowska, pomysł padł<br />

spontanicznie.<br />

- Chcieliśmy zagospodarować<br />

swój czas, nie spędzać go bezczynnie<br />

w domu, a zarazem rozwijać<br />

swoje pasje. Przy okazji udało nam<br />

się stworzyć pewną wspólnotę bliskich<br />

sobie ludzi, którzy po prostu<br />

lubią ze sobą przebywać – mówi<br />

Halina Dąbrowska.<br />

Na początku do „Leśnej Krainy”<br />

zapisało się kilkanaście osób.<br />

Ta grupa zgłosiła się do Polskiego<br />

Związku Emerytów, Rencistów<br />

i Inwalidów i w pierwszym okresie<br />

funkcjonowała jako jego koło<br />

terenowe. W 2013 r. przystąpiła do<br />

Ogólnopolskiego Stowarzyszenia<br />

Seniora w Bydgoszczy i od tej pory<br />

działa jako klub seniora, czyli organizacja<br />

pozarządowa z własnym<br />

statutem i osobowością prawną.<br />

W tym samym roku nastąpiła też<br />

zmiana na stanowisku przewodniczącej<br />

klubu. Halinę Markiewicz<br />

zastąpiła Halina Dąbrowska<br />

– obecnie także opiekunka zespołu<br />

śpiewaczego „Leśna Kraina”, który<br />

powstał przy klubie w 2015 r. Dziś<br />

zespół liczy 22 osoby (17 pań i 5<br />

Jubileusz 10-lecia obchodzi Klub Seniora „Leśna Kraina”. Wyrósł przy nim zespół śpiewaczy,<br />

który przez te lata zyskał uznanie i rozpoznawalność w całym regionie<br />

panów) i ma na koncie wielkie sukcesy<br />

na licznych festiwalach i przeglądach<br />

twórczości artystycznej<br />

seniorów.<br />

Obecnie instruktorem zespołu<br />

wokalnego jest Tomasz Metryka,<br />

multiinstrumentalista z wykształceniem<br />

muzycznym, a zarazem pasjonat<br />

kultury kujawskiej. Wspólnie<br />

odkrywają bogactwo dziedzictwa<br />

kultury ludowej tego regionu, włączając<br />

do repertuaru nierzadko<br />

Piotr Gajdowski | fot. Łukasz Piecyk (archiwum)<br />

Z okazji jubileuszu Klubu Seniora „Leśna Kraina” zespół śpiewaczy, do którego należy większość<br />

jego członków, zyska nowe piękne stroje do występów. Pierwszy raz seniorzy pokażą się w nich<br />

na jubileuszowej uroczystości. Na zdjęciu jeszcze w starych strojach.<br />

zapomniane dziś piosenki. W planach<br />

mają uczestnictwo w projekcie<br />

stworzenia gminnego zespołu<br />

ludowego, który specjalizował się<br />

będzie w kujawskim folklorze.<br />

Ale nie wszyscy członkowie klubu<br />

seniora śpiewają. Reszta spotyka<br />

się regularnie przynajmniej<br />

raz w miesiącu, często organizując<br />

spotkania okolicznościowe, integracyjne,<br />

związane z ich rozmaitymi<br />

zainteresowaniami. <strong>Poza</strong> tym<br />

uczestniczą w wycieczkach, a nawet<br />

w turnusach wypoczynkowych<br />

w odległych zakątkach kraju – 11<br />

września wybierają się do Krynicy<br />

Górskiej, w lipcu spędzili miły czas<br />

w Rowach niedaleko Ustki.<br />

- Zaczynaliśmy, zwiedzając województwo<br />

kujawsko-pomorskie.<br />

Taka była moja ambicja, by przybliżyć<br />

bogactwo tego regionu, o którym<br />

wielu z nas nie wie – mówi<br />

Halina Dąbrowska. – Później zaczęliśmy<br />

szukać czegoś dalej, odwiedziliśmy<br />

np. Warmię i Mazury.<br />

Teraz jedziemy w góry – okazuje<br />

się, że niektórzy z nas nigdy w nich<br />

nie byli. Oczywiście wycieczki<br />

dostosowujemy do sprawności<br />

uczestników, nie wszyscy mają siły<br />

na forsowne wędrówki.<br />

Obecnie do Klubu Seniora „Leśna<br />

Kraina” należy 39 osób – najmłodsi<br />

są tuż po 60-tce, najstarsi<br />

mają 85 lat. Obchody jubileuszu<br />

zainauguruje msza św. w kościele<br />

parafialnym w Cierpicach o godz.<br />

14. Stamtąd autokar zawiezie seniorów<br />

do Róży Wiatrów w Toruniu.<br />

Imprezę rozpocznie wspólne odśpiewanie<br />

hymnu seniorów, będzie<br />

uroczysty obiad, jubileuszowy tort,<br />

a do tańca przygrywał będzie instruktor<br />

zespołu Tomasz Metryka.<br />

Po godz. 22 seniorów rozwiezie do<br />

domów autokar. Czego życzyć szacownym<br />

jubilatom?<br />

- Przede wszystkim miejsca, które<br />

stanie się naszą stałą siedzibą –<br />

mówi Halina Dąbrowska. – Niestety<br />

od 10 lat mimo wielu starań nie<br />

udało nam się takiego miejsca uzyskać.<br />

Obecnie korzystamy z życzliwej<br />

gościnności Nadleśnictwa<br />

Cierpiszewo. Dziękujemy nadleśniczemu<br />

Dariuszowi Mularzukowi za<br />

udostępnienie salki na próby zespołu<br />

i spotkania miesięczne klubu.<br />

Ale tam wciąż jesteśmy tylko gośćmi.<br />

Chcielibyśmy mieć choć własną<br />

szafę, po prostu stały lokal.<br />

Dożynki pod znakiem wspólnoty<br />

Do poczucia wspólnego dobra odwoływali się goście tegorocznych dożynek w Czernikowie. Mieszkańcy gminy<br />

wiedzą, co to znaczy - więc licznie włączyli się w organizację imprezy<br />

Piotr Gajdowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Mieszkańcy przygotowali wspaniałe wieńce i kosze dożynkowe.<br />

- Te wspaniałe wieńce, kosze<br />

z owocami i dożynkowe chleby<br />

dowodzą waszego zaangażowania,<br />

tego, że tworzymy jedną<br />

społeczność – mówił na dożynkach<br />

gminno-parafialnych wójt<br />

Zdzisław Gawroński. Muzyczną<br />

gwiazdą był zespół MIG.<br />

Dożynki w gminie Czernikowo<br />

obchodzone są zawsze w ostatnią<br />

niedzielę sierpnia. Po raz<br />

15. odbyły się w formie dożynek<br />

gminno-parafialnych. Obchody<br />

rozpoczęła w południe uroczysta<br />

msza św. w kościele parafialnym,<br />

następnie korowód dożynkowy<br />

przeszedł na boisko szkolne<br />

w Czernikowie.<br />

- Dożynki są okazją do podziękowania<br />

rolnikom za ich pracę,<br />

trud, wysiłek dla dobra rodziny,<br />

własnego gospodarstwa, dla dobra<br />

naszej wspólnoty – mówił wójt<br />

Zdzisław Gawroński. - Praca rolnika<br />

jest dziś fizycznie coraz lżejsza,<br />

bo są maszyny, standard pracy lepszy<br />

niż kiedyś - ale pozostaje ciężką,<br />

trudną pracą. Teraz rolnik musi być<br />

bardziej menedżerem, finansistą,<br />

prawnikiem, dysponować specjalistyczną<br />

wiedzą. Niestety ta wiedza<br />

– nawet gdy stosujemy nowoczesne<br />

technologie i pasze najwyższej jakości<br />

- nie zawsze przekłada się na<br />

zyski. Te zależą często od cen zbytu<br />

produktów rolnych, które są dyktowane<br />

przez monopolistów. Dochód<br />

w rolnictwie jest też uzależniony od<br />

warunków pogodowych. W rolnictwie<br />

zawsze coś się wydarza – albo<br />

jest za sucho, albo za mokro, albo<br />

są wiosenne przymrozki – dodawał<br />

wójt.<br />

W tym roku to susza dała się<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018<br />

rolnikom we znaki – wójt życzył<br />

więc wszystkim, by mozolna, ciężka<br />

praca zawsze przekładała się na<br />

wysokie plony i stabilne dochody.<br />

Szczególne podziękowania złożył<br />

zaś tym, którzy przyczynili się do<br />

świetnej organizacji imprezy dożynkowej<br />

– komitetowi organizacyjnemu,<br />

sołtysom, Klubowi Seniora,<br />

Kołom Gospodyń Wiejskich,<br />

jednostkom OSP, licznym stowarzyszeniom<br />

oraz pracownikom<br />

urzędów.<br />

- Intensywność życia publicznego<br />

wzrasta we wsiach naszej gminy.<br />

Działają nowe koła, stowarzyszenia,<br />

niedawno obchodziliśmy dzień<br />

organizacji pozarządowych – tych<br />

jednostek jest coraz więcej. Cieszymy<br />

się z tego i będziemy je wspierać<br />

– deklarował wójt, wskazując na<br />

doskonałe przygotowanie dożynek<br />

jako dowód skuteczności tych organizacji.<br />

Do poczucia wspólnoty<br />

odwoływał się też starosta toruński<br />

Mirosław Graczyk.<br />

- Razem tworzymy pewną społeczność<br />

– na poziomie sąsiedzkim,<br />

gminnym, powiatowym. Jesteśmy<br />

wspólnotą, bez której nie da się<br />

funkcjonować. Rolą samorządu jest<br />

organizować to życie społeczne -<br />

mówił.<br />

I tym razem mieszkańcy nie zawiedli,<br />

licznie uczestnicząc w konkursach<br />

na najpiękniejszy wieniec,<br />

chlebek lub kosz z owocami. Na<br />

dożynkowej scenie zaprezentowali<br />

się miejscowi artyści – Gminna<br />

Orkiestra Dęta, uczniowie z SP i ZS<br />

w Czernikowie, Klub Seniora „Radość”<br />

i KGW „Jutrzenka”. Wystąpiła<br />

też utalentowana solistka Kasia<br />

Popławska z zespołem Music Band,<br />

której koncert bezpośrednio poprzedził<br />

wejście na scenę gwiazdy<br />

wieczoru – grupy disco polo MIG.<br />

Oprócz nich zagrały jeszcze zespoły<br />

Piotr i Paweł, Kristom i Player,<br />

a taneczną zabawę zwieńczył pokaz<br />

sztucznych ogni. Uczestnicy dożynek<br />

mieli szansę wygrać atrakcyjne<br />

nagrody, uczestnicząc w rozmaitych<br />

konkursach sprawnościowych. Nie<br />

zabrakło atrakcji dla dzieci – w specjalnej<br />

strefie rekreacyjnej stanęło<br />

wesołe miasteczko i karuzele, a zabawy<br />

poprowadzili animatorzy.<br />

- Dzisiejsza wieś to nie tylko rolnicy,<br />

ale też ludzie, którzy wyjechali<br />

z miast, by tu zamieszkać. Zdążyliśmy<br />

się już wymieszać – rolnicy<br />

i osoby wykonujące inne zawody.<br />

Współpracujemy ze sobą i efekty<br />

tej współpracy widać dziś na dożynkach.<br />

To cudowne, że wszyscy<br />

tworzymy wspólnotę – mówiła<br />

przewodnicząca Rady Gminy Jadwiga<br />

Padlewska.


ZŁAWIEŚ WIELKA<br />

21<br />

Dom dziennego pobytu<br />

Utworzenie Dziennego Domu<br />

Pobytu było dla włodarzy Złejwsi<br />

Wielkiej od dawna jednym<br />

z głównych celów. Zabiegali<br />

o to długo, ale w końcu udało się.<br />

Z początkiem jesieni projekt zostanie<br />

wcielony w życie.<br />

Ośrodek przeznaczony będzie<br />

dla najbardziej potrzebujących<br />

wsparcia mieszkańców gminy<br />

Zławieś Wielka, ze szczególnym<br />

uwzględnieniem tych najbardziej<br />

niesamodzielnych. W ofercie placówki<br />

znajdzie się pełna paleta działań<br />

opiekuńczych. Osoby uczestniczące<br />

w zajęciach będą mogły liczyć<br />

na dowóz do placówki oraz odwóz<br />

do domu po zakończonym dniu.<br />

Zaproponowana zostanie również<br />

cała gama zajęć terapeutycznych,<br />

jak na przykład zajęcia z logopedą<br />

czy wszelkie inne ćwiczenia rehabilitacyjne.<br />

Jeśli chodzi o sferę aktywności<br />

kulturalnej, to rekonwalescenci<br />

będą mogli liczyć na zajęcia<br />

w grupach teatralnych, muzycznych<br />

oraz plastycznych.<br />

Dzienny Dom Pobytu będzie<br />

Od października rusza w Przysieku Dzienny Dom Pobytu. Właśnie dobiegają końca prace remontowo-modernizacyjne<br />

Robert Kamiński | fot. Łukasz Piecyk<br />

Postępy w pracach widać gołym okiem. Dom zostanie oddany do<br />

użytku planowo.<br />

miał siedzibę w budynku Ośrodka<br />

Doradztwa Rolniczego w Przysieku.<br />

Obecnie trwają tam intensywne<br />

prace remontowe, które są na bardzo<br />

zaawansowanym etapie. Budowlańcy<br />

nie mają wątpliwości, że<br />

otwarcie Dziennego Domu Pobytu<br />

nastąpi planowo.<br />

- Dzienny Dom Pobytu w Przysieku<br />

przeznaczony będzie nie tylko<br />

dla seniorów, czyli w przypadku<br />

kobiet – 60 lat, a mężczyzn – 65 –<br />

mówi Aldona Michalska, kierownik<br />

Gminnego Ośrodka Pomocy<br />

Społecznej w Złejwsi Wielkiej.<br />

– Zasadniczo będzie to placówka<br />

działająca na rzecz osób posiadających<br />

orzeczenie o niepełnosprawności.<br />

Ograniczenie do osób niesamodzielnych<br />

znacznie zawęża krąg<br />

potencjalnych uczestników, ale<br />

z drugiej strony nakierowane jest<br />

na tych najbardziej potrzebujących.<br />

Ośrodek będzie czynny pięć<br />

razy w tygodniu w godz. 9.00-<br />

17.00. Znajdzie w nim miejsce ok.<br />

30 osób. Prócz tego dwie opiekunki<br />

będą świadczyły usługi opiekuńcze<br />

poza ośrodkiem, dla osób, które nie<br />

mogą wychodzić z domu. Tą formą<br />

opieki objętych zostanie 6 osób.<br />

- Uważam, że powołanie do życia<br />

takiej placówki było jak najbardziej<br />

konieczne – dodaje Aldona<br />

Michalska. – Gmina jest duża i ciągle<br />

się rozwija. Mieszkańców stale<br />

przybywa. Zapewnienie opieki osobom,<br />

które ze względu na swój stan<br />

zdrowia naprawdę tego potrzebują,<br />

było naszym obowiązkiem.<br />

Chętni do wzięcia udziału w zajęciach<br />

grupy mogą składać deklaracje<br />

już od 1 września. Komisja<br />

będzie oceniać przede wszystkim<br />

kryterium dochodowe oraz stopień<br />

niepełnosprawności danego kandydata.<br />

Warto podkreślić, że o zakwalifikowaniu<br />

się nie decyduje kolejność<br />

zgłoszeń. Nabór wniosków<br />

odbywał się będzie przez cały wrzesień.<br />

Otwarcie ośrodka planowane<br />

jest na połowę października.<br />

Szczegółowych informacji na<br />

temat rekrutacji oraz programu<br />

działania ośrodka dziennego pobytu<br />

można zasięgnąć w Gminnym<br />

Ośrodku Pomocy Społecznej<br />

w Złejwsi Wielkiej, ul. Słoneczna<br />

28, oraz pod <strong>nr</strong>. tel. (56) 674-39-66.<br />

Projekt realizowany jest w partnerstwie<br />

pomiędzy gminą Zławieś<br />

Wielka, Regionalnym Ośrodkiem<br />

Edukacji Ekologicznej „Daglezja”<br />

z Przysieka oraz Fundacją „Werwa”<br />

z Rogowa w gminie Lubicz.<br />

Źródła energii odnawialnej<br />

Jednym z głównych priorytetów inwestycyjnych w gminie Zławieś Wielka<br />

są odnawialne źródła energii. Jak w wielu innych gminach włodarze stawiają<br />

na ekologię i energię naturalną<br />

W Złejwsi Wielkiej rozpoczynają<br />

się montaże instalacji OZE (Odnawialnych<br />

Źródeł Energii). Na<br />

wielu dachach gminy pojawią się<br />

nowoczesne urządzenia chroniące<br />

środowisko i wytwarzające energię<br />

naturalną.<br />

U końca drugiej dekady XXI<br />

w. o konieczności działań proekologicznych<br />

nie trzeba już nikogo<br />

przekonywać. Sens realizowania<br />

projektów, które ograniczają negatywny<br />

wpływ człowieka na środowisko<br />

naturalne, wykłada się<br />

już w początkowych klasach szkół<br />

podstawowych.<br />

Plany prowadzenia tych inwestycji<br />

istniały w gminie Zławieś<br />

Wielka od dawna. I jeśli dotąd do<br />

konkretnych realizacji nie doszło,<br />

to dlatego, że blokadą były koszty.<br />

Nie każdy mieszkaniec mógł sobie<br />

na podobne inwestycje pozwolić.<br />

Do tego dochodziła jeszcze inna<br />

okoliczność: okres zwrotu inwestycji<br />

był na tyle długi, że w znaczący<br />

sposób wpływał na jej opłacalność.<br />

Z pomocą realizacji tych planów<br />

przyszły środki z Unii Europejskiej.<br />

Budżet UE na lata 2014-2020 został<br />

tak pomyślany, żeby część środków<br />

przeznaczyć na działania ograniczające<br />

szkodliwy wpływ człowieka<br />

na środowisko. Pojawiło się wiele<br />

programów umożliwiających pozyskanie<br />

dofinansowania na wdrożenie<br />

proekologicznych rozwiązań.<br />

Podkreślić należy, że Unia nie<br />

tylko daje, ale i wymaga. I to niemało.<br />

Normy, jakie muszą spełniać<br />

na przykład nowoczesne piece, są<br />

bardzo wyśrubowane. Jednak zainteresowanie<br />

tymi działaniami<br />

jest ogromne. Do wyłonienia beneficjentów,<br />

którzy zostali objęci<br />

dofinansowaniem, konieczne było<br />

losowanie.<br />

Niemałym zainteresowaniem<br />

cieszy się program montażu instalacji<br />

OZE w budynkach mieszkalnych,<br />

który właśnie wchodzi w fazę<br />

realizacji. W jego ramach zamontowanych<br />

zostanie 69 instalacji<br />

wykorzystujących do wytwarzania<br />

energii elektrycznej bądź cieplnej<br />

odnawialne źródła energii. W programie<br />

przewidziany jest montaż<br />

30 instalacji fotowoltaicznych, 33<br />

instalacje solarne oraz 6 pomp<br />

ciepła umożliwiających ogrzanie<br />

ciepłej wody użytkowej. 3 pompy<br />

ciepła zostaną zamontowane<br />

w budynkach należących do gminy<br />

– w Szkole Podstawowej w Złejwsi<br />

Wielkiej, w Szkole Podstawowej<br />

w Górsku oraz w Domu Kultury<br />

w Górsku.<br />

- Gmina od dawna stawia na<br />

ekologię – mówi zastępca wójta<br />

gminy Zławieś Wielka Krzysztof<br />

Rak. – Zrealizowaliśmy wiele projektów,<br />

które korzystnie wpływają<br />

na środowisko naturalne. Umożliwienie<br />

montażu proekologicznych<br />

instalacji było czymś zupełnie naturalnym,<br />

kolejnym krokiem wpisującym<br />

się w strategię wspierania<br />

działań innowacyjnych chroniących<br />

środowisko naturalne. Dlatego<br />

z entuzjazmem przyjęliśmy ogłoszenie<br />

przez Urząd Marszałkowski<br />

konkursu. Podpisana umowa gwarantuje<br />

dofinansowanie w wysokości<br />

500 tys. zł. Natomiast jej koszt<br />

całkowity to ok. 1,2 mln zł. Właśnie<br />

nadszedł czas ich realizacji.<br />

(RK)<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018


22<br />

PROMOCJA<br />

Dostosujemy się do rynku pracy<br />

O kwalifikacyjnych kursach zawodowych (KKZ), dających możliwość uzupełnienia, podniesienia lub całkowitej zmiany posiadanych<br />

kwalifikacji - rozmawiamy z Teresą Synik, dyrektorem Centrum Edukacji Dorosłych, placówki działającej od ponad dwudziestu lat<br />

w obszarze kształcenia osób dorosłych na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, również w Toruniu<br />

Jakie trendy obserwuje Pani obecnie<br />

na rynku pracy?<br />

Dynamika rozwoju współczesnych<br />

społeczeństw stwarza dwa odrębne<br />

obszary, w których na przestrzeni<br />

najbliższych lat potrzebne będą<br />

„ręce do pracy”: technologia informacyjna<br />

oraz opieka nad osobą<br />

starszą i niesamodzielną. Nasze placówki<br />

specjalizują się w kształceniu<br />

w powyższych obszarach oraz<br />

umożliwiają zdobycie kwalifikacji<br />

niezbędnych do pracy w zawodach<br />

między innymi technika informatyka,<br />

technika masażysty, opiekuna<br />

medycznego, asystenta osoby niepełnosprawnej,<br />

opiekuna w domu<br />

pomocy społecznej i wielu innych.<br />

Zmiany w przepisach o kształceniu<br />

zawodowym sprzyjają rozwojowi<br />

w powyższych obszarach?<br />

Zdecydowanie. Bardzo cieszy fakt,<br />

że od 2012 roku do kwalifikacji<br />

i kompetencji niezbędnych na rynku<br />

pracy prowadzą różne drogi. Na<br />

największą uwagę zasługują nie do<br />

końca jeszcze popularne kwalifikacyjne<br />

kursy zawodowe dla dorosłych.<br />

Na jeden zawód składają się<br />

nawet trzy kwalifikacje. Często<br />

w obszarze pokrewnych zawodów<br />

jedna z kwalifikacji jest wspólna<br />

dla kilku zawodów. Oznacza to, że<br />

osoba po zdobyciu kilku kwalifikacji<br />

z danego obszaru będzie miała<br />

uprawnienia do wykonywania więcej<br />

niż jednego zawodu.<br />

Do kogo skierowana jest oferta<br />

kwalifikacyjnych kursów?<br />

Do każdej pełnoletniej osoby bez<br />

względu na poziom dotychczasowego<br />

wykształcenia. To furtka<br />

dosłownie dla wszystkich. Osoba,<br />

która ukończy kwalifikacyjny kurs<br />

zawodowy, przystępuje do państwowego<br />

egzaminu na kwalifikacje<br />

w zawodzie. Jeżeli uzyska wynik<br />

pozytywny, to otrzymuje stosowne<br />

świadectwo potwierdzające kwalifikacje.<br />

Mówiąc prościej, świadectwo<br />

potwierdzające posiadanie praktycznych<br />

umiejętności na poziomie<br />

szkoły średniego szczebla o profilu<br />

zawodowym. Jeżeli ta osoba posiada<br />

do tego wykształcenie średnie,<br />

zdobywa również tytuł zawodowy<br />

technika w zawodzie.<br />

Co mają zrobić osoby, które chciałyby<br />

coś zmienić w swoim życiu zawodowym,<br />

ale zwyczajnie nie wiedzą,<br />

jak się do tego zabrać?<br />

Jak najszybciej skontaktować się<br />

z nami. Można to zrobić za pośrednictwem<br />

adresu e-mail biuro@ced.<br />

edu.pl. Inny sposób to telefon lub<br />

SMS z prośbą o kontakt pod numer<br />

(56) 659-66-86 lub 781-985-950.<br />

Osoby preferujące kontakt bezpośredni<br />

zapraszamy do naszej toruńskiej<br />

siedziby przy Szosie Chełmińskiej<br />

70. Przeprowadzona rozmowa<br />

często skutkuje podjęciem nauki<br />

w pełni dostosowanej do indywidualnych<br />

oczekiwań i potrzeb.<br />

Jakie są warunki finansowe nauki?<br />

Centrum Edukacji Dorosłych to<br />

placówka prywatna, ale, co bardzo<br />

ważne, gwarantująca bezpłatną<br />

naukę. Naszym słuchaczom oraz<br />

uczestnikom zajęć gwarantujemy<br />

wysoki poziom i jakość kształcenia.<br />

Dowodem na to jest stuprocentowa<br />

zdawalność podczas ostatniej sesji<br />

egzaminów na kwalifikacje w zawodzie<br />

oraz zadowolenie pracodawców<br />

z naszych absolwentów, zarówno<br />

w kraju, jak i na terenie Unii<br />

Europejskiej, gdzie honorowane są<br />

uzyskane u nas kwalifikacje.<br />

Jaki jest Pani osobisty przepis na<br />

sukces zawodowy?<br />

Bycie elastycznym. Szybka reakcja<br />

na to, co dzieje się na rynku pracy.<br />

Kształcenie się na kierunkach, na<br />

które jest realne zapotrzebowanie.<br />

Obecnie to na przykład opiekun<br />

medyczny, technik masażysta czy<br />

technik informatyk. Należy pamiętać,<br />

że decyzja dotycząca wykształcenia<br />

podjęta w młodości nie musi<br />

determinować całego przyszłego<br />

życia zawodowego. To gwarantuje<br />

pewność zatrudnienia. Rynek pracy<br />

jest z dnia na dzień coraz bardziej<br />

konkurencyjny i wymagający. Dostosowywanie<br />

się do niego jest podstawowym<br />

warunkiem naszej na<br />

nim obecności.<br />

PROMOCJA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018


KULTURA<br />

23<br />

Za plecami kryjemy brud<br />

„Chełmża ma swój klimat. Niewielkie miasteczko położone nad jeziorem spełnia wszystkie warunki, by osadzić w jego<br />

murach kryminał” – mówi pisarz Robert Małecki, autor „Skazy”, książki, która będzie miała premierę 5 września<br />

Michał Ciechowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

„Są ciała, nie ma zbrodni”. Idealny<br />

początek dla antykryminału, nie<br />

sądzisz?<br />

Faktycznie akcja powieści zaczyna<br />

się od odnalezienia ciał osób, które<br />

zmarły – jak to określa policja – bez<br />

udziału osób trzecich. A skoro nie<br />

ma zbrodni, to nie może być oficjalnego<br />

śledztwa. Tak zaczyna się<br />

„Skaza”, która dla mnie osobiście<br />

jest próbą odnalezienia nowego<br />

sposobu pisania. Moje wcześniejsze,<br />

„toruńskie” książki z dziennikarzem<br />

Markiem Benerem były<br />

zupełnie inne, z szybką akcją, bójkami,<br />

pościgami. „Skaza” otwiera<br />

nowy cykl kryminalny. Mroczny,<br />

niespieszny, nieco melancholijny.<br />

Marzyłem o napisaniu takiej właśnie<br />

powieści.<br />

Nie chodzi więc tylko o to, kto zabił?<br />

Dziś pytanie o to, kto jest mordercą,<br />

to trochę za mało, by zaciekawić<br />

czytelnika. Oczywiście, zagadka<br />

kryminalna powinna zaskakiwać,<br />

nieść świeżość, byś mógł się zaangażować<br />

w opowiadaną historię<br />

emocjonalnie. Ale prawda jest taka,<br />

że pod tą warstwą kryminału kryje<br />

się jakaś prawda o nas samych,<br />

o kondycji człowieka. W „Skazie”<br />

podejmuję problem samotności<br />

bohaterów i braku wartości we<br />

współczesnym świecie.<br />

Niewielkie miasteczko, jakim jest<br />

Chełmża, to lepsze tło literackiej<br />

zbrodni niż miasto?<br />

W małym mieście mamy małe tajemnice<br />

i małe grzeszki, a czasami<br />

grzechy. A jeśli w tym grzechu<br />

udział ma kilka osób, to pojawia się<br />

zmowa milczenia. Tu każdy każdego<br />

zna, zarówno jego jasne, jak<br />

i ciemne strony. To idealny pretekst<br />

do opowiadania kryminalnych<br />

historii. <strong>Poza</strong> tym nie sposób nie<br />

wykorzystać położenia Chełmży,<br />

bliskości starówki z pięknym jeziorem.<br />

Ile czasu spędziłeś w Chełmży<br />

przed napisaniem „Skazy”?<br />

Dobrej książki nikt nie napisze<br />

zza biurka. Jeżeli osadzasz fabułę<br />

w konkretnym miejscu, musisz<br />

je poznać. I ze mną też tak było.<br />

Zacznę od tego, że przed laty,<br />

jako dziennikarz, zajmowałem się<br />

sprawami Chełmży i problemami<br />

jej mieszkańców. Niedawno obejrzałem<br />

„Belfra”, który częściowo<br />

był kręcony w Chełmży i wtedy<br />

sobie o niej przypomniałem. Musiałem<br />

oczywiście przygotować<br />

się do napisania powieści, więc<br />

najpierw przeczytałem sporo tekstów<br />

o Chełmży, w tym książkę<br />

byłego rzecznika toruńskiej policji<br />

o historii tamtejszego komisariatu<br />

na przestrzeni wielu dziesięcioleci.<br />

Następnie, chcąc zapoznać się<br />

z sytuacją obecną, udałem się na<br />

rozmowę z komendantem Komisariatu<br />

Policji w Chełmży. Z kolei<br />

na pierwszy plenerowy research<br />

wybrałem się zimą tego roku. Latem<br />

przygotowałem zaś materiał<br />

już pod drugi tom cyklu. Poznałem<br />

życie mieszkańców z zupełnie innej<br />

strony.<br />

Poprzez książkę będziemy mogli<br />

poznać Chełmżę bliżej?<br />

W powieści czytelnik doszuka się<br />

miejsc prawdziwych, oddanych<br />

w skali 1:1. Nie chcę zdradzać, które<br />

to miejsca, niech to pozostanie dla<br />

czytelników niespodzianką. Czasami<br />

jednak, z różnych względów,<br />

tworzyłem nowe obiekty na mapie<br />

Chełmży. Takim przykładem może<br />

być chociażby Pub Śliwka.<br />

Książka jednak nie może być całkowicie<br />

pozbawiona prawdy.<br />

Oczywiście, ponieważ nikt wówczas<br />

w taką historię nie uwierzy.<br />

Obowiązkiem pisarza jest znać<br />

miejsca, o których pisze. Ale jeśli<br />

pisze kryminał, to nie sposób być<br />

ignorantem w dziedzinie technik<br />

policyjnych, ujawniania i zabezpieczania<br />

śladów na miejscu zdarzenia,<br />

czy też w zakresie prawideł<br />

przeprowadzania oględzin zwłok<br />

i sekcji sądowo-lekarskiej.<br />

Obowiązkiem jest także zetknięcie<br />

się ze śmiercią?<br />

Jeżeli pytasz o to, czy trzeba uczestniczyć<br />

w sekcji, to odpowiadam,<br />

że nie trzeba. Ale widziałem kilka<br />

filmów z przebiegu poszczególnych<br />

etapów otwarcia zwłok. Były to<br />

materiały dopuszczone przez prokuratora<br />

do celów szkoleniowych.<br />

Pamiętajmy jednak o tym, że powieściowy<br />

trup jest tylko pretekstem<br />

do opowiadania interesujących<br />

historii o żywych.<br />

Tkwi w tobie, jako twórcy, brud, zło<br />

i czerń kreowanych postaci?<br />

Nie sądzę, przynajmniej nikt mnie<br />

w tej kwestii jeszcze nie zdiagnozował<br />

(śmiech). Ale warto dodać,<br />

że praca pisarza to chałupnicza,<br />

samotnicza i smutna robota, niepodobna<br />

do tej, która często przedstawiana<br />

jest w filmach. Przychodzimy<br />

z pracy, wypełniamy domowe<br />

obowiązki, a gdy marzymy już tylko<br />

o śnie, odpalamy laptopa i piszemy<br />

kilka kolejnych scen. Gonią nas<br />

terminy, a powieści nie tworzy się<br />

w tydzień. „Skaza” zajęła mi cztery<br />

miesiące – szesnaście tygodni codziennego<br />

pisania. Mam początek<br />

i koniec historii. Pozostaje wypełnić<br />

środek. I to najtrudniejszy element.<br />

Zdarzało się, że z bezsilności<br />

wyrywałem sobie z głowy włosy.<br />

Ale i tak kocham tę robotę!<br />

Książka „Skaza” w największych<br />

polskich księgarniach pojawi się<br />

już 5 września. Spotkania autorskie<br />

z Robertem Małeckim zaplanowane<br />

zostały 13 września o godz. 17.30<br />

w Empiku na toruńskiej Starówce,<br />

29 września o godz. 16.00 w Książnicy<br />

Kopernikańskiej, a także<br />

18 października o godz. 17.00<br />

w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece<br />

Publicznej w Chełmży.<br />

REKLAMA<br />

<strong>Poza</strong> <strong>Toruń</strong> . 31 sierpnia 2018

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!