Jose Ortega y Gasset BUNT MAS I INNE PISMA SOCJOLOGICZNE
Jose Ortega y Gasset BUNT MAS I INNE PISMA SOCJOLOGICZNE
Jose Ortega y Gasset BUNT MAS I INNE PISMA SOCJOLOGICZNE
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
z przyczyn wewn trznych, jest nast pstwem dwu wieków prowadzonej przez post powców edukacji<br />
mas przy jednoczesnym bogaceniu si społecze stwa. Ale faktem jest, e rezultaty tych zmian s<br />
bardzo podobne do [najwa niejszych elementów kształtuj cych ycie Ameryki. Sytuacja moralna<br />
przeci tnego Europejczyka upodobniła si do sytuacji moralnej Amerykanina i obecnie, po raz<br />
pierwszy w dziejach, Europejczyk zaczyna rozumie ycie Ameryki, które przedtem było dla niego<br />
zagadkowe i pełne tajemnic. Nie mamy tu wi c do czynienia z jakim wpływem, co byłoby dosy<br />
dziwne, skoro byłby to wpływ wtórny, lecz z czym , czego my si jak dotychczas najmniej<br />
spodziewali, to jest ze zrównaniem. Europejczycy zawsze mieli mgliste wra enie, e poziom ycia<br />
w Ameryce jest wy szy ni na starym kontynencie. To mało analizowane, ale silnie odczuwane<br />
przypuszczenie zrodziło ogólnie przyjmowany i nigdy nie poddany w w tpliwo pogl d, e Ameryka<br />
to przyszło . Jest rzecz zrozumiał , e przekonanie ogólnie akceptowane i silnie zakorzenione<br />
w umysłach nie mogło unosi si na wietrze jak orchidee, o których powiada si , e rozwijaj si<br />
w powietrzu nie zapuszczaj c korzeni. Podstaw tego pogl du było owo mgliste postrzeganie<br />
wy szego przeci tnego poziomu ycia za oceanem kontrastuj cego z ni szym, w porównaniu<br />
z Europ , poziomem ycia elitarnych mniejszo ci. A historia, podobnie jak rolnictwo, rozwija si<br />
w dolinach, a nie na szczytach, na poziomie ycia przeci tnych ludzi, a nie wybijaj cych si<br />
mniejszo ci.<br />
yjemy w okresie zrównywania poziomów: zrównuj si maj tki, zacieraj si ró nice poziomu<br />
kulturalnego ró nych klas społecznych, zrównuj si płcie. Zrównuj si równie kontynenty.<br />
Poniewa dotychczas poziom ycia Europejczyka był ni szy, na owym zrównywaniu jedynie zyskuje.<br />
A wi c, z tego punktu widzenia, podnoszenie si mas oznacza wspaniały wzrost, mo liwo ci<br />
yciowych; czyli co zupełnie sprzecznego z tym, co mówi si cz sto o dekadencji Europy. Jest to<br />
powiedzenie mgliste i w najwy szym stopniu niejasne, bo nie wiadomo dobrze, o czym mowa: czy<br />
o pa stwach europejskich, czy o kulturze europejskiej, czy te o czym le cym gł biej i bez<br />
porównania wa niejszym, a mianowicie o europejskiej ywotno ci. O pa stwach europejskich<br />
i europejskiej kulturze b dziemy jeszcze mówili w dalszym ci gu tej pracy — i, by mo e, pogl d<br />
o ich dekadencji oka e si słuszny. Je li chodzi o ywotno europejsk to nale y od razu stwierdzi ,<br />
e pogl d taki jest z gruntu fałszywy. By mo e, stwierdzenie to wyda si pa stwu mniej<br />
nieprawdopodobne i bardziej przekonywaj ce, je li je wyra innymi słowami; chc wi c powiedzie ,<br />
i obecnie przeci tny Włoch, Hiszpan czy Niemiec pod wzgl dem ywotno ci i stylu ycia mniej si<br />
ró ni od Północnego Amerykanina czy Argenty czyka, ni to miało miejsce jeszcze trzydzie ci lat<br />
temu. Jest to fakt, o którym Amerykanie powinni pami ta .<br />
8