Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
15. BALLADA O KRZYŻOWCU<br />
Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia<br />
Dokąd pędzisz w stal odziany?<br />
Pewnie tam, gdzie błyszczą w dali<br />
Jeruzalem białe ściany<br />
Pewnie myślisz, że w świątyni<br />
Zniewolony Pan twój czeka<br />
Żebyś przyszedł go ocalić<br />
Żebyś przybył doń z daleka<br />
Dam da bu dej...<br />
Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia<br />
Byłem dzisiaj w Jeruzalem<br />
Przemierzałem puste sale<br />
Pana twego nie widziałem<br />
Pan opuścił Święte Miasto<br />
Przed godziną, przed trzynastą<br />
W chłodnym gaju na pustyni<br />
Z Mahometem pije wino<br />
Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia<br />
Chcesz oblegać Jeruzalem<br />
Strzegą go wysokie wieże<br />
Strzegą go mahometanie<br />
Pan opuścił Święte Miasto<br />
Na nic poświęcenie twoje<br />
Po cóż niszczyć białe ściany<br />
Po cóż ludzi niepokoić?<br />
Wolniej, wolniej, wstrzymaj konia,<br />
Porzuć walkę niepotrzebną<br />
Porzuć miecz i włócznię swoją<br />
I jedź ze mną, i jedź ze mną<br />
Bo gdy szlakiem ku północy<br />
Podążają hufce ludne<br />
Ja podnoszę dumnie głowę<br />
I odchodzę na południe<br />
16. ŚPIEWOGRANIE<br />
Jest, że lepiej już nie<br />
Nie będzie, choć wiem<br />
Że będzie jak jest<br />
Jest, że serce chce bić<br />
I bije, by żyć,<br />
I śpiewać się chce<br />
Nasze wędrowanie<br />
Nasze harcowanie<br />
Nasze śpiewogranie, dziej się, dziej!<br />
Jeszcze długa droga<br />
Jeszcze ogień płonie<br />
Jeszcze śpiewać mogę, serce chce<br />
Nam nie trzeba ni bram<br />
Raju trzeba nam<br />
Tam śpiewam i gram<br />
Nam żaden smutek na skroń<br />
Tylko radość i dłoń<br />
Przyjaźni to znak<br />
17. DESZCZ ZA OKNEM<br />
Deszcz za oknem, więc znów przemokłeś<br />
Jak najgorzej klniesz na pogodę<br />
Lecz nie warto brać na serio bzdur<br />
Bo gdy wyruszysz znów<br />
Zawiruje cały świat<br />
W tym najpiękniejszym z wszystkich tang<br />
W niepogodę ty<br />
Cały mój przemienisz świat<br />
W tym najpiękniejszym z wszystkich tang<br />
W niepogodę...<br />
18. STOKROTKA<br />
Gdzie strumyk płynie z wolna, rozsiewa zioła maj<br />
Stokrotka rosła polna, a nad nią szumiał gaj<br />
W tym gaju ponuro, że aż przeraża mnie<br />
Ptaszęta za wysoko, a mnie samotnej źle<br />
Na polanie, na polanie, stokrotka, stokrotka, stokrotka…<br />
Wtem harcerz idzie z wolna – stokrotko, witam cię<br />
Twój urok mnie zachwyca, czy chcesz być mą, czy nie<br />
Stokrotka się zgodziła i poszli w ciemny las<br />
A harcerz taki gapa, że aż w pokrzywy wlazł<br />
Na polanie…<br />
A ona, ona, ona, cóż biedna robić ma<br />
Nad gapą pochylona i śmieje się – ha ha<br />
W tym gaju ponuro, że aż przeraża mnie<br />
Ptaszęta za wysoko, a mnie samotnej źle<br />
Na polanie…