Wydanie Nr 7/41 (lipiec 2006) - Mosina, UrzÄ d Miasta
Wydanie Nr 7/41 (lipiec 2006) - Mosina, UrzÄ d Miasta
Wydanie Nr 7/41 (lipiec 2006) - Mosina, UrzÄ d Miasta
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
AKTUALNOŚCI<br />
Goście<br />
z Berlina i Hanoweru<br />
w Rogalinku<br />
Dnia 17 czerwca w budynku po przedszkolu<br />
w Rogalinku goszczeni byli Niemcy<br />
z Hanoweru i Berlina. Spotkanie zorganizował<br />
pan Jerzy Depko z Fundacji Rozwoju<br />
Regionalnego z Poznania. Współpraca<br />
z panem Jerzym trwa już od paru lat. Do<br />
współpracy zaprosił Koło Gospodyń Wiejskich<br />
z Dorotą Domagałą jako przewodniczącą,<br />
Towarzystwo Przyjaciół Dębów<br />
Rogalińskich z prezesem Lucyną Smok,<br />
Katarzynę Gracz ze Świetlicy Socjoterapeutycznej,<br />
koło PTTK z opiekunem Reginą<br />
Zajączek oraz sołtysa wsi Rogalinek<br />
Kilka dni trwała praca w celu uporządkowania<br />
terenu wokół budynku. Pracę tę<br />
wykonał palacz pod dozorem Pana Jerzego.<br />
Budynek wewnątrz przygotowywały<br />
panie. W sobotę 17 czerwca od rana<br />
rozpoczęło się przygotowywanie posiłku<br />
w kuchni należącej do KGW.<br />
Goście przyjechali tego dnia około<br />
godziny czternastej. Zastali stoły pięknie<br />
udekorowane. Panie zaserwowały bigos,<br />
chleb ze smalcem, ogórki kiszone oraz<br />
kawę i kilka rodzajów słodkiego pieczywa.<br />
Chleb na tę okazję przygotowała pie-<br />
Po posiłku wszyscy rozeszli się po budynku.<br />
W sali KGW wystawione były do<br />
wglądu plany rozbudowy budynku, które<br />
wykonała Fundacja pod kierunkiem<br />
pana Depko. W projekcie jest podwyższenie<br />
budynku o jedno piętro w celu<br />
uruchomienia dodatkowo przedszkola<br />
i małego hoteliku. Goście zwiedzali pomieszczenie,<br />
gdzie wywieszone są prace<br />
plastyczne dzieci, salę poświęconą Dębom<br />
Rogalińskim, pracownię plastyczną<br />
oraz bibliotekę, a także pomieszczenia<br />
Świetlicy Socjoterapeutycznej.<br />
– Zygmunta Aniołę. Wszystkie te organizacje<br />
mają swoją siedzibę w jednym budynku<br />
w Rogalinku przy ul. Kościelnej 3.<br />
Wcześniej, na początku maja odbyło<br />
się spotkanie w siedzibie Towarzystwa<br />
Polsko-Niemieckiego w Poznaniu na ul.<br />
Kanoniczej 3. W spotkaniu uczestniczyli<br />
członkowie Towarzystwa i przedstawiciele<br />
Rogalinka oraz pan Depko. Tematem<br />
spotkania było zapoznanie się z działalnością<br />
Towarzystwa i omówienie warunków<br />
współpracy. Mieszkańcy Rogalinka zobowiązali<br />
się przyjąć grupę 20-osobową<br />
Niemców i towarzyszącą im 20-osobową<br />
grupę Polaków, ugościć obiadem i kolacją<br />
oraz pokazać dorobek wszystkich organizacji<br />
i Koła Malarskiego w postaci wystaw<br />
i albumów. W programie był także wieczór<br />
z muzyką i ogniskiem w plenerze.<br />
Pan Depko zobowiązał się zorganizować<br />
przyjazd zespołu muzycznego.<br />
12<br />
karnia „Zbyszko” z Rogalinka. Był to chleb<br />
na zakwasie o różnej wielkości, kształcie<br />
i smaku i z różnymi dodatkami. Wszystko<br />
bardzo smakowało gościom.<br />
O godzinie piętnastej goście pojechali<br />
zwiedzać Rogalin by o dziewiętnastej<br />
wrócić na obiad. Tym razem panie<br />
podały kilka rodzajów mięsa, młode<br />
ziemniaczki, surówkę z kapusty i białe<br />
wytrawne wino.<br />
W wypowiedziach gości powtarzał się<br />
zachwyt i zdziwienie że na terenie tak małej<br />
miejscowości jest tyle ciekawych inicjatyw<br />
społecznych. Bardzo podobały się zdjęcia<br />
artystyczne Dębów Rogalińskich. Z ciekawością<br />
oglądano albumy i kroniki. Podziwiano,<br />
prace malarskie dzieci i dorosłych.<br />
Niemcy nie zwracali uwagi na odrapane<br />
i od lat nie malowane ściany. Widzieli natomiast<br />
„romantyzm dawnych lat gdy człowiek<br />
do człowieka podchodził sercem”.<br />
Na zakończenie przyjechała Kapela<br />
Orliczka z Pniew w oryginalnych strojach,<br />
która grała i śpiewała stylizowane polskie<br />
piosenki ludowe. Za budynkiem, przy placu<br />
zabaw dla dzieci rozpalono ognisko<br />
i wszyscy zaczęli tańczyć w takt muzyki.<br />
Na zakończenie było pieczenie kiełbasek,<br />
serdeczne rozmowy i podziękowania. Goście<br />
Niemieccy otrzymali upominki w postaci<br />
małych grafik ręcznie malowanych.<br />
Organizatorzy na zakończenie podsumowali<br />
imprezę jako bardzo udaną<br />
i obiecali dalszą współpracę.<br />
LUCYNA SMOK