KonferencjeProf. Sven-Eric Stangerup z Kliniki Otolaryngologii GentofteHospital z Kopenhagi operuje wspólnie z lekarzami z bydgoskiejKliniki OtolaryngologiiKaźmierczaka – kontynuatora zainteresowańbydgoskich prekursorów. Sekcja stanowić maodpowiedź na rosnącą potrzebę interpersonalnychkontaktów osób zajmujących się chorobamiuszu. Ośrodek bydgoski w czasie prawiedwuletniego istnienia Sekcji zorganizował podjej auspicjami VI Międzynarodową KonferencjęOtoneurologiczną w 2007 r. (poprzednie pięćkonferencji odbyło się również w Bydgoszczy),a obecne spotkanie było kontynuacją idei międzynarodowejwymiany poglądów, ukierunkowanejdo polskich otologów.Na wrześniową konferencję w Bydgoszczyzaproszono 4 gości z zagranicy: prof. prof.: G.Austa z Niemiec, E. Nagy i G. Bencze z Węgieroraz S. Stangerupa z Danii; prof. Aust przedstawiłzagadnienia diagnostyki zawrotów głowyu dzieci; prof. Nagy i prof. Bencze – specjaliściod badań zmysłu równowagi w warunkachmikrograwitacji i lotów kosmicznych – w czasietegorocznego spotkania zaprezentowali badaniaukładu równowagi u osób narażonychna ekspansję przemysłową – zatrucie metalamiciężkimi i ponadnormatywny hałas.Najbardziej gorącym tematem współczesnejotoneurologii jest wybór metod leczeniaschorzeń otoneurologicznych. Istnieje grupanaukowców uznająca wyższość metod chirurgicznychnad postępowaniem zachowawczym.Należy do niej prof. Stangerup. Zaskakującazatem była prezentacja Profesora,dotycząca nadspodziewaniepomyślnych wyników postawywyczekująco-obserwacyjnejw przypadku nerwików nerwuVIII. Częsta (co pół roku)kontrola radiologiczna (MRI)i wolnorosnący charakter tychguzów skłaniają do ostrożnejkwalifikacji do zabiegu operacyjnego,tym bardziej, że niedosłuchrzadko doprowadza doniewydolności socjalnej słuchu.Kontynuując tematykęotochirurgii – prof. K. Niemczykz Warszawy przekonywało słuszności przecięcia nerwuprzedsionkowego w chorobieMeniere’a. Choć z doświadczeńwłasnych niełatwo wybrać przypadki niepoddające się leczeniu farmakologicznemu,to jednak musi budzić szacunek ufność dobregooperatora w nieinwazyjność i łatwośćneurectomii z dostępu czaszkowego.Po operacjach otologiczno-neurochirurgicznychpacjent wymaga rehabilitacji zmysłurównowagi. Zajmująca się tą problematyką– dr M. Kubeczek-Jagielska z Warszawyprzybliżyła audytorium zastosowanie posturografiidynamicznej po usunięciu guza kątamostowo -móżdżkowego. W sferze zainteresowaniaotoneurologii znajdują się równieższumy uszne i niedosłuch, jako symptomychoroby. Ośrodek łódzki, pod kierunkiemprof. J. Olszewskiego, zaprezentował metodęleczenia szumów stymulacją elektryczną. Jejzastosowanie jako składowej skojarzonej lubsekwencjonowanej terapii wydaje się jak najbardziejużyteczne.Prof. W. Narożny z Gdańska uwypukliłkonieczność dążenia do ustalenia etiologiizaburzeń audiologicznych. Temu celowi służyćmają badania immunologiczne. Choć ichspecyficzność jest wciąż mała, to jednak przyszłośćterapeutyczna rysuje się obiecująco, jeślipotwierdzi się szczególna podatność uchawewnętrznego na czynniki autoagresywne.Diagnostyka otoneurologiczna, opierającasię obecnie na, co najmniej, kilkunastu testachaparaturowych i wymagająca współpracywielu specjalistów, nie może być zaniechanaw warunkach ambulatoryjnych. Inicjator,przewodniczący i moderator BydgoskiegoSpotkania – prof. H. Kaźmierczak przedstawiłtest Halmagyi – Curthoysa (H-C), popularnywśród neurootologów francuskich, a obecniezmodyfikowany dzięki istnieniu oprzyrządowaniado badania ilościowego zaburzeńprzedsionkowych. Test ten, prosty w wykonaniu,pomaga znaleźć odpowiedź na zasadniczepytanie o lokalizację uszkodzenia zmysłurównowagi – błędnikową lub ośrodkową.Autorka niniejszego tekstu dokonała próbypodsumowania wiedzy na temat tzw. zawrotuszyjnego, budzącego wciąż kontrowersje, codo swej natury (mięśniowej, więzadłowej,kostnej, naczyniowej czy odruchowej – nerwowej).Poparcia szyjnej przyczyny zawrotówdokonali na obecnej konferencji neurochirurdzy,którzy wykazali istnienie zawrotówu 65% chorych leczonych z powodu schorzeńkręgosłupa szyjnego.Część naukowa spotkania zakończona zostałalunchem. Goście zagraniczni udali się ponim na zwiedzanie Kliniki OtolaryngologiiSzpitala Uniwersyteckiego, a przed uroczystąkolacją – na spacer po mieście. Prof. Stangeruppozostał w Bydgoszczy jeszcze dwadni,aby dokonać dwóch zabiegów operacyjnychu pacjentów z przewlekłym zapaleniem uchaśrodkowego. Zainteresowanie problemamineurootologii rośnie. Świadczy o tym uczestnictwokolegów z bliższej i dalszej Polski. Niezabrakło gości z odległego Lublina, Wrocławia,Białegostoku. Wszystkie ośrodki krajowezajmujące się szczególnie wnikliwie problemamiotoneurologicznymi prezentowałyswe dokonania. Cieszy nas, że Klinika Otolaryngologiiw Bydgoszczy niezmienne odlat sześćdziesiątych zeszłego stulecia skupiawokół siebie specjalistów chorób uszu, będącpostrzegana jako przyjazne miejsce konferencjii prężny ośrodek badawczy.dr hab. med. Katarzyna Pawlak-Osińska jest kierownikiemZakadu Patofizjologii Narządu Słuchu i Układu Równowagiw Katedrze OtolaryngologiiUczestnicy Konferencji22Wiadomości Akademickie <strong>Nr</strong> <strong>32</strong>
Z BibliotekiRegionalne Centrum Informacji <strong>Medycznej</strong>Daria Butrym, Ireneusz SzrederOd zarania dziejów informacja stanowiławażny rodzaj dobra niematerialnego. Dziękiposiadaniu danych np. o liczebności i uzbrojeniuwrogich wojsk oraz uwarunkowaniachterenu legat dowodzący legionem imperiumrzymskiego był w stanie zaplanować swojątaktykę i poprowadzić wojska ku zwycięstwu.Problemem tamtych czasów był jednak brakskutecznych metod pozwalających na przechowywanie,przetwarzanie i rozpowszechnianieinformacji. Jednakże rozkwit cywilizacjiw minionych wiekach i gwałtowny rozwój technologiiw drugiej połowie uprzedniego wiekusprawiły, iż dzisiejsze społeczeństwo określa sięmianem społeczeństwa informacyjnego.Automatyzacja i komputeryzacja wielu dziedzinżycia oraz swobodny dostęp do mediówtakich jak radio, telewizja czy Internet ułatwiająodbiór, nadawanie zarówno danych, jak i informacji.Dzisiejszy świat generuje ich tak wiele,iż bardzo istotna staje się ich weryfikacja orazocena przydatności i wiarygodności.Medycyna jest jedną z nauk, której istnienietrudno sobie wyobrazić bez wymianydoświadczeń, wyników badań, testów medycznych,informacji o nowych preparatachi sposobach leczenia. Jej rozwój jest spowodowanynie tylko dążeniem człowieka do poznaniawszelkich aspektów związanych z jegozdrowiem ale także samą ewolucją, którejnieuniknionym skutkiem jest np. powstawanienowych chorób i ich odmian. Dlatego teżnieustanne kształcenie się osób pracujących wsłużbie zdrowia stanowi istotną kwestię, którazostała nawet zapisana w ustawie o zawodzielekarza obowiązującej w naszym kraju.Pomysł powołania do życia instytucji,która umożliwiłaby środowisku medycznemu,rozwój naukowy poprzez korzystaniez baz danych, pojawiła się dużo wcześniej, niżmiało miejsce powstanie Centrum. Niestetyrealizacja takiej idei wiązała się z dużym nakłademfinansowym. <strong>Biblioteka</strong> Medycznadysponowała już doświadczoną i wykwalifikowanąkadrą od lat prężnie współpracującąze środowiskiem medycznym. Nie posiadałajednak odpowiednich środków finansowych,które umożliwiłyby zakup bardzo kosztownychusług dostępu do baz danych. Nadziejana pozyskanie takich środków pojawiła sięw momencie gdy Europejski Fundusz Społecznyogłosił konkurs na projekt w ramach Priorytetu2 (Wzmocnienie rozwoju zasobów ludzkich wregionach Zintegrowanego Programu OperacyjnegoRozwoju Regionalnego 2004-2006).W związku z tym <strong>Biblioteka</strong> Medycznaprzy dużym wsparciu Collegium Medicumzgłosiła do konkursu wniosek aplikacyjny dotyczącyutworzenia „Regionalnego CentrumInformacji <strong>Medycznej</strong>”(w skrócie RCIM).Kształtował się on w bardzo trudnych warunkach,gdyż osoby pracujące nad nim musiałyjednocześnie wypełniać swoje służbowe obowiązki.Przeszkodą był także fakt niezwyklekrótkiego terminu złożenia dokumentówaplikacyjnych. Ostatecznie po pokonaniulicznych utrudnień cel został osiągnięty. Projektzaakceptowano i uzyskał bardzo dobrenoty wśród komisji weryfikującej przedstawionewnioski.Głównym celem Projektu było stworzeniei rozwój systemu dostarczania specjalistycznejnaukowej informacji medycznej dla całejspołeczności regionu kujawsko-pomorskiego.Szerszy wgląd w bieżącą literaturę naukowązapewne zaowocuje w przyszłości wzrostemaktywności zawodowej tychże środowisk.W dalszej perspektywie wpłynie to na wzrostkonkurencyjności całego regionu. Projektodawcypragnęli stworzyć dogodne warunkidla wszystkich zainteresowanych. Dużą barierądla osób nie związanych z żadną uczelniąbyła ograniczona dostępność do światoweji polskiej, elektronicznej i tradycyjnejliteratury medycznej i nauk jej pokrewnych.<strong>Biblioteka</strong> Medyczna ze względu na uwarunkowaniaprawne w dystrybucji informacjima bardzo ograniczone możliwości obsługiczytelników nie związanych z UniwersytetemMikołaja Kopernika. Zniesienie tych barierbyło możliwe jedynie przez powołanie do życiainstytucji która zajęłaby się dostarczaniempotrzebnej informacji ludziom z zewnątrz.Każdemu beneficjentowi Projektu na serwerzeRCIM-u założono indywidualne kontointernetowe. Dzięki usłudze zdalnego uwierzytelniania,z wszystkich zaprenumerowanychbaz można korzystać za pośrednictwemInternetu z dowolnego miejsca na świecie,zarówno w pracy, jak i w podróży. Członkowstwow RCIM, oprócz możliwości wgląduw bieżącą światową literaturę medyczną dajerównież możliwość korzystania ze zbiorówtradycyjnych Biblioteki <strong>Medycznej</strong>. Każdejosobie, która jest beneficjentem zostaje założonekonto czytelnicze. Należy tutaj dodać, żeosoby spoza Uczelni i Collegium Medicum,aby wypożyczyć książkę muszą dokonaćwpłaty kaucji w wysokości 100 zł od jednejpozycji książkowej. Uczestnicy Projektu sązwolnieni z tego rodzaju opłat.Instytucją Wdrażającą odpowiedzialną zaprzekazanie środków finansowych z EFS-ubył Urząd Marszałkowski województwa kujawsko-pomorskiego.Do jego zadań należałakontrola realizowanego Projektu, zarównopod względem formalnym, merytorycznymjak i finansowym.Podpisanie umowy dotacyjnej międzyUniwersytetem Mikołaja Kopernika CollegiumMedicum a Urzędem Marszałkowskimmiało miejsce dnia 26 listopada 2006 r. Kolejnymetapem w procesie realizacji założeńzawartych we wniosku aplikacyjnym, byłostworzenie nowych miejsc pracy. W tym celuzatrudniono bibliotekarza niezbędnego doobsługi potencjalnych beneficjentów. Niezwykleistotną sprawą okazało się przyjęciedo grona pracowników informatyka, któryzajął się tworzeniem całego systemu komputerowegoobsługującego RCIM. Główny zrąbProjektu stworzyli Kierownik Projektu, AsystentKierownika Projektu oraz KoordynatorMerytoryczny, osoby te zajęły się główniePromocją Projektu wśród osób należących dośrodowiska medycznego naszego regionu. Doich zadań należało pozyskanie w ciągu dwóchlat wymaganej liczby beneficjentów, którapoczątkowo miała sięgać liczby 7 tysięcy.Dodatkowo na umowy zlecone zatrudnionospecjalistów ds. księgowych i płac.Po podpisaniu aneksu do umowy w marcu2008 r. zmniejszeniu uległa kwota dofinansowaniaProjektu. Suma przeznaczona na jegorealizację zmniejszyła się o około 100 tysięcyzłotych (tj. z 750 tysięcy do około 650 tysięcy).Tak spore oszczędności powstały w wynikuprzeprowadzenia bardzo korzystnychprzetargów na zakup usługi dostępu do bazdanych. W trakcie realizacji Projektu, głównieze względu na trudną i niestabilną sytuacjęw służbie zdrowia, liczba zgłoszeń zaczęłaspadać. W tej sprawie wystosowano pismo doUrzędu Marszałkowskiego, w którym poinformowano,że pożądany wskaźnik realizacjizadania najprawdopodobniej nie zostanieosiągnięty. Benefaktor, rozumiejąc zaistniałąsytuację, wyraził zgodę na obniżenie wymaganejliczby beneficjentów do 3 tysięcyi w czerwcu 2008 r. podpisano kolejny aneksdo umowy dotacyjnej.Pozyskane fundusze przeznaczono na zakupodpowiedniego sprzętu niezbędnego dopoprawnego funkcjonowania RCIM, czyliserwera komputerowego, zasilacza UPS, zestawówkomputerowych. Najistotniejszymz nabytków były usługi dostępu do baz danych.Niestety procedura przetargowa przeciągałasię bardzo długo. W związku z tympierwsze rejestracje beneficjentów miałymiejsce dopiero w lutym 2007 r. W celu jaknajszerszego rozpropagowania informacjio RCIM wydrukowano plakaty i ulotkiWiadomości Akademickie <strong>Nr</strong> <strong>32</strong> 23