KURIER SÅAWKOWSKI

KU R I E R 

S Ł A W K O W S K I 

Nr 206 listopad 2009 cena 2 zł 

Z wizytą na Litwie 

Stypendia dla najzdolniejszej 

młodzieży rozdane 

informacja na str. 4 

V Hubertus w Sławkowie 

informacja na str. 7 

BIULETYN 

ISSN 1508-7281 

SAMORZĄDOWY W numerze: 

- Ruszyła przebudowa ul. Fa- 

brycznej 

- XXV Jesień Poetycka 

- Ślubowanie pierwszaków 

„Tylko poprzez podróże można poznać świat - powiedział obiecujący przyszły dziennikarz radiowy Łukasz 

Kuśnierczyk, uczeń klasy maturalnej naszego liceum, streszczając w ten lapidarny sposób ideę realizowanego 

przez nas od ubiegłego roku szkolnego projektu edukacyjnego „Europejskie Internetowe Radio dla 

Nastolatków”. 

więcej informacji na str. 19,20 

Wystawa poplenerowa studentów 

z Politechniki Śląskiej 

informacja na str. 13

Sesja Rady Miejskiej z 23 października 2009 r. dotyczyła: 

• oceny funkcjonowania Młodzieżowej Rady Miasta. Realizacji 

planowanych przedsięwzięć; sukcesów, problemów 

i niedociągnięć, 

• przeglądu zrealizowanych remontów bieżących dróg, ulic 

i chodników w 2009 r. z udziałem radnych Komisji Budżetowej, 

• programu obchodów ,,Święta Niepodległości Polski”. 

• Podjęto następujące uchwały w sprawie: 

- zwolnienia z obowiązku zbycia w drodze przetargu nieruchomości 

stanowiącej mienie gminne, położonej w Sławkowie 

przy ul. Polskiego Czerwonego Krzyża, 

- wyrażenia zgody na wydzierżawienie na okres do 4 lat 

w trybie przetargowym nieruchomości stanowiącej mienie 

gminne, położonej w Sławkowie przy ul. Jagiellońskiej, 

- wyrażenia zgody na wydzierżawienie na okres 3 lat w drodze 

bezprzetargowej nieruchomości stanowiącej mienie 

gminne, położonej w Sławkowie przy ul. Borowej, 

- sprzedaży w drodze przetargu nieruchomości stanowiącej 

mienie gminne, położonej w Sławkowie przy ul. Michałów, 

- dokonania zmian w budżecie Miasta Sławkowa na 2009 r., 

- określenia trybu udzielania i rozliczania dotacji dla niepublicznych 

placówek prowadzących inne formy wychowania 

przedszkolnego działających na terenie miasta Sławków, 

- składu osobowego komisji rewizyjnej. 

Podczas sesji odbyło się uroczyste zaprzysiężenie 

informacje urzędowe 

Z sesji Rady Miejskiej 

Informacja Burmistrza Miasta Sławkowa o pracy między sesjami 

za okres od 19 września do 23 października 2009 r. 

Do najważniejszych wydarzeń minionego okresu należały: 

- wykonanie masą bitumiczną nawierzchni ulic: Borowej, 

Żupniczej, Jagiellońskiej oraz Niwa, 

- wykonanie naprawy nawierzchni ulic: Groniec i Wrocławskiej, 

- zakończenie odbudowy cieków wodnych w rejonach ulic: 

Groniec, Zagródki, Krakowska, rów od ul. Wrocławskiej do 

ul. Kolejowej oraz udrożnienie Strugi, 

- rozpoczęcie budowy parkingu przy ul. Kościelnej, 

- dokonanie zmian sposobu ogrzewania Zespołu Szkół z kotłowni 

lokalnej PEC na kotłownię gazową, 

- kontynuowanie pracy przy termomodernizacji Zespołu 

Szkół, w tym przy wymianie okien wspomnianej placówki, 

- przeprowadzenie w Urzędzie Miasta Sławków auditów 

w ramach Systemu Zarządzania Jakością, dotyczących kwestii 

zarządzania zasobami oraz realizacji usług administracyjnych. 

- obsługa delegacji z miasta partnerskiego Messeix (Francja) 

(realizacja zadania: Referat Promocji, Kultury i Oświaty, Referat 

Rozwoju Miasta), 

- zakończenie rzeczowej realizacji projektu pn. „Zakup nowej 

aparatury medycznej dla Samodzielnego Publicznego Zakładu 

Opieki Zdrowotnej w Sławkowie w celu podniesienia jakości 

usług medycznych”. Obecnie trwa proces rozliczenia 

nowo wybranej radnej Rady Miejskiej w Sławkowie Beaty 

Drzewieckiej. Nowa radna wybrana została w wyborach uzupełniających 

w obwodzie Nr 1 w Sławkowie 11 października 

2009 r. Zaświadczenie o wyborze na radną Rady Miejskiej 

w Sławkowie wręczyła pani Beacie Drzewieckiej Przewodnicząca 

Miejskiej Komisji Wyborczej w Sławkowie Urszula 

Stępień - Jagoda, a następnie nowa radna złożyła ślubowanie. 

Wszystkim Wyborcom, którzy obdarzyli mnie kredytem 

zaufania i oddali głos na moją kandydaturę w wyborach 

uzupełniających do Rady Miejskiej w Sławkowie dnia 11 

października 2009 r. składam serdeczne podziękowania. 

Beata Drzewiecka 

końcowego projektu. 

- zakończenie budowy sieci informatycznej w Samodzielnym 

Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej i jej odbiór oraz 

rozpoczęcie dostaw sprzętu komputerowego wraz z oprogramowaniem 

w ramach projektu pn. „Rozwój systemu informatycznego 

Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki 

Zdrowotnej w Sławkowie w celu podniesienia efektywności 

zarządzania służbą zdrowia”, 

- opracowywanie i przygotowywanie dokumentacji wniosku 

o dofinansowanie projektu inwestycyjnego ze środków 

Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach 

Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego 

na lata 2007 – 2013, w Poddziałaniu 7.1.2. Modernizacja 

i rozbudowa infrastruktury uzupełniającej kluczową 

sieć drogową, Priorytet VII. Transport pn.: „Budowa drogi 

z poboczem na ul. gen. Wł. Sikorskiego i ul. PCK pomiędzy 

ul. Obrońców Westerplatte i ul. Zawalną w Sławkowie”, 

- przygotowywanie informacji do dokumentacji wniosków 

o dofinansowanie 3 inwestycyjnych projektów partnerskich 

w ramach Programu Rozwoju Subregionu Centralnego Województwa 

Śląskiego, które zostaną objęte dofinansowaniem 

EFRR w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego 

Województwa Śląskiego na lata 2007 – 2013: 

- „Rozwój społeczeństwa informacyjnego w Zagłębiu Dąbrowskim 

– Gmina Sławków”, 

2 KS nr 206

KS nr 206 

Wyrazy głębokiego współczucia 

Koleżance Wiesławie Pięta 

z powodu śmierci męża 

śp. Wiktora Pięty 

składają 

Członkinie Koła Gospodyń 


- „Rozwój infrastruktury aktywnych form turystyki i rekreacji 

Centrum Sportów Letnich i Wodnych – Pogoria.”(ścieżka 

rowerowa), 

- „Rozwój selektywnej zbiórki odpadów na terenie gmin Dąbrowa 

Górnicza, Siewierz i Sławków”, 

- przygotowanie i dostarczenie do Urzędu Marszałkowskie- 

Spotkania Burmistrza Miasta poza Sławkowem: 

19-20 września 

• wyjazd do Slavkova u Opavy Zastępcy Burmistrza Zbigniewa 

Tarmasa oraz Przewodniczącego Rady Miejskiej Wojciecha 

Paculi na uroczystość z okazji 785 lecia Slavkova u Opavy, 

24-25 września 

• udział w VII Kongresie Miast Polskich w Gnieźnie, 

28 września-1 października 

• wyjazd studyjny do Europarlamentu w Brukseli na zaproszenie 

pani Poseł Małgorzaty Handzlik, 

8 października 

• udział w Inauguracji Roku Akademickiego w Wyższej 

Na podstawie art. 5 ust 1 oraz art. 13 ustawy z dnia 24 

kwietnia 2003 r. o działalności pożytku 

publicznego i o wolontariacie 

(Dz. U. Nr 96, poz. 873 ze zm.), 

Burmistrz Miasta Sławkowa, 

ogłasza z dniem 17 listopada 2009r. 

otwarte konkursy ofert 

na realizację zadań publicznych 

w roku 2010. 

Konkursy zostały ogłoszone w Biuletynie Informacji 

Publicznej http://bip.umslawkow.finn.pl/, 

na stronie Urzędu Miasta http://www.slawkow.pl 

oraz na tablicach ogłoszeń w Urzędzie Miasta, 

Rynek 1 oraz ul. Łosińska 1. 

Oferty należy składać w sekretariacie Urzędu Miasta 

Sławkowa, 41–260 Sławków, Rynek 1 

w terminie do 16 grudnia 2009 r., do godziny 15.30. 

W przypadku wysłania oferty pocztą, decyduje data 

wpływu. Zainteresowanych prosimy o zapoznanie się 

z treścią ofert. Wzór oferty zamieszczony został na wyżej 

wymienionych stronach internetowych. 

go Województwa Śląskiego dokumentów niezbędnych do 

podpisania aneksu do umowy o dofinansowanie projektu pn. 

„Przebudowa drogi na ulicy Fabrycznej w Sławkowie” realizowanego 

przez Gminę Sławków w ramach Regionalnego 

Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 

2007 – 2013. 

Szkole Planowania Strategicznego w Dąbrowie Górniczej, 


• udział w obchodach Dnia Edukacji Narodowej w Starostwie 

Powiatowym w Będzinie, 


• udział w Konwencie Burmistrzów w Pszczynie, 


• udział w X Paraspartakiadzie Śląskiej w Dąbrowie Górniczej 

(Burmistrza Miasta Sławkowa reprezentowała Kierownik 

Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej Ewa Niewiara). 

Informacja dla przedsiębiorców 

Przypominamy, że zgodnie z rozporządzeniem 

Rady Ministrów z dnia 24 grudnia 2007 r. (Dz.U. z 2007 r. 

Nr 251 poz. 1885) od 1 stycznia 2010 roku tracą aktualność 

zaświadczenia o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej 

z kodami PKD 2004 r. 

Burmistrz Miasta Sławkowa 

Małgorzata Reczko 

Burmistrz Miasta Sławkowa informuje: 

Na tablicach ogłoszeń Urzędu Miasta wywieszono 

wykazy nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy, 

stanowiących nie wydzielone geodezyjnie części działek: 

• nr 879/2 położonej w Sławkowie, obręb Niwa, 

• nr 4812/7 położonej w Sławkowie przy ul. Borowej, 

• nr 4793 położonej w Sławkowie przy ul. Borowej. 

Na tablicach ogłoszeń Urzędu Miasta wywieszono 

wykaz nieruchomości przeznaczonej do oddania 

w użytkowanie, stanowiącej nie wydzieloną geodezyjnie 

części działki: 

• nr 3326 położonej w Sławkowie przy ul. Rynek. 

Państwu Ewie i Jackowi 

szczere wyrazy współczucia 

z powodu śmierci Mamy 

śp. Haliny Balickiej 

składają 

Członkinie Koła Gospodyń 

3


Stypendia dla najzdolniejszej młodzieży rozdane 

W piątek 23 października podczas 

sesji Rady Miejskiej wręczone zostały 

stypendia dla najzdolniejszych uczniów 

– mieszkańców Sławkowa przyznawane 

w 3 kategoriach: nauki, kultury i sztuki oraz 

sportu. 

Jednorazowe stypendia w wysokości 

1 000 zł brutto otrzymało łącznie 13 osób, 

które w poprzednim roku osiągnęły wysoką 

średnią oraz mogły pochwalić się ponadprzeciętnymi 

osiągnięciami naukowymi, kulturalnymi 

i sportowymi. Tego rodzaju stypendia 

przyznane zostały dla sławkowskiej młodzieży 

po raz pierwszy, ale jak powiedziała Małgorzata 

Reczko burmistrz Sławkowa – na pewno 

nie po raz ostatni. Cieszę się bardzo, że udało 

nam się wspólnie z Radą Miejską opracować 

i przyjąć w poprzednim roku odpowiedni regulamin 

stypendialny, dzięki któremu najzdolniejsi 

uczniowie, artyści, sportowcy mogli sięgnąć po 

taką nagrodę. Dla nas jest to olbrzymia satysfakcja, że mamy 

w Sławkowie wspaniałą młodzież, a dla tych młodych ludzi, mam 

nadzieję, będzie to motywacją do dalszej pracy. Warto stawiać 

na młodzież – powiedziała pani burmistrz, która wspólnie 

z Wojciechem Paculą przewodniczącym Rady Miejskiej wręczała 

stypendia. Wśród nagrodzonych znalazły się: w dziedzinie 

nauki Edyta Poseł, Jagoda Frydrych, Magdalena Uzar, 

Barbara Nowak, Anna Malinowska, w dziedzinie kultury 

i sztuki Aleksandra Husarz, Marta Łuckoś, Laura Chan, 

Laura Straś, Kamila Haber oraz Alicja Kubiczek, Joanna Kubiczek 

i Nina Ślęzak w dziedzinie sportu. Serdecznie wszystkim 

gratulujemy. 

Zgodnie z regulaminem o stypendium za wybitne 

osiągnięcia w dziedzinie nauki, kultury i sztuki oraz sportu 

mogą ubiegać się uczniowie mieszkający na terenie Sławko- 

Małgorzata Reczko gratuluje wyników w nauce Edycie Poseł 

wa. Stypendium przyznawane jest uczniom szkół podstawowych 

w klasach IV-VI, uczniom gimnazjum oraz uczniom 

szkół ponadgimnazjalnych kończących się maturą – każdego 

typu. Stypendium przyznawane jest za poprzedni rok szkolny 

w formie jednorazowej wypłaty. Wysokość stypendium dla 

uczniów jest jednakowa niezależnie od dziedziny. 

Kandydatów zgłaszać mogą: dyrektorzy oraz rady 

pedagogiczne placówek oświatowych, dyrektorzy placówek 

kulturalnych i sportowych oraz zainteresowani kandydaci lub 

ich opiekunowie prawni. 

Kandydaci mogą składać stosowne wnioski do dnia 

31 sierpnia każdego roku. Odpowiednie wnioski dostępne 

są w Referacie Promocji, Kultury i Oświaty UM Sławków 

oraz na stronie internetowej Urzędu Miasta w Sławkowie 

www.slawkow.pl. 

JM 

Ruszyła przebudowa drogi ul. Fabrycznej 

Rozpoczęła się przebudowa drogi ul. Fabrycznej 

- największa inwestycja drogowa w Sławkowie w tym 

roku. Łączna wartość inwestycji szacowna jest na około 

1.464.000,00 zł i co ważne, została ona dofinansowana ze 

środków unijnych w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju 

Regionalnego. Zależało nam bardzo na tej inwestycji, ponieważ 

ulica Fabryczna jest drogą, z której każdego dnia korzystają 

między innymi mieszkańcy ul. Michałów i ul. Chwaliboskie. 

Droga nie była bezpieczna, nie było ani chodników, ani pobocza. 

– mówi Małgorzata Reczko burmistrz Sławkowa, która 

zapowiada kolejne remonty dróg w przyszłym roku. 

Zgodnie z umową i harmonogramem prac, droga 

będzie gotowa do końca września 2010 r. Wykonawcą jest 

firma Drogomex sp. z o.o. z Pruszkowa. 

Inwestycja realizowana będzie na odcinku od skrzyżowania 

z ul. Olkuską do wysokości stawu sekcji wędkarskiej, 

łącznie 950 metrów. Przebudowa drogi obejmuje między 

innymi wykonanie robót przygotowawczych, budowla- 

nych związanych z wykonaniem podbudowy drogi, ułożeniem 

krawężników i obrzeży, nawierzchni drogi oraz instalację 

urządzeń bezpieczeństwa ruchu. Ponadto poszerzona zostanie 

jezdnia, przebudowane będzie skrzyżowanie z ul. Olkuską 

oraz skrzyżowanie przy zjeździe z Drogi Krajowej 94. 

Powstaną chodniki, zarówno po stronie zachodniej, jak również 

częściowo po stronie wschodniej, zatoczka autobusowa 

oraz kilkanaście miejsc postojowych. Ponadto przebudowana 

zostanie również kanalizacja deszczowa na odcinku od zjazdu 

z DK 94 do ul. Michałów. 

To nie jedyne inwestycje drogowe, które będą realizowane 

w najbliższych miesiącach w Sławkowie. W roku 

przyszłym planowany jest remont drogi ul. gen. Hallera, uzależniony 

jednak od uzyskania dofinansowania z Urzędu Wojewódzkiego 

w ramach Narodowego Programu Przebudowy 

Dróg Lokalnych. 

Sen z powiek spędza nam także stan drogi ul. Gen. 

Władysława Sikorskiego. Dotychczas nie mogliśmy nic zrobić 

4 KS nr 206

KS nr 206 


w tej sprawie, ponieważ przez lata nieuregulowane były sprawy 

własnościowe gruntu pod drogą i poboczami. W ostatnich dniach 

złożyliśmy wniosek „Budowa drogi z poboczem na ul. Gen. Władysława 

Sikorskiego i ul. PCK pomiędzy ul. Obrońców Westerplatte 

i ul. Zawalną” o dofinansowanie tej inwestycji w ramach 

We wrześniu zakończyła się budowa ogrodzenia 

Zespołu Szkół w Sławkowie. Inwestycja objęła budowę nowego 

ogrodzenia o wys. 1,60 m koloru zielonego ze słupków 

stalowych, siatki stalowej powlekanej, prefabrykowanych cokołów 

betonowych wysokości 20 cm. Łącznie nowe ogrodzenie 

ma długość 380 m. W ramach inwestycji wykonano 

także trzy bramy wjazdowe, furtki wejściowe oraz utwardzony 

podjazd na teren szkoły od ul. Cegielnianej. Mamy nadzieję, 

że dzięki tej inwestycji unikniemy w przyszłości aktów wan- 

APEL O POMOC! 

Karolinka jest naszym 

jedynym, upragnionym, 

długo wyczekiwanym 

dzieckiem. Urodziła się 

w szóstym miesiącu ciąży, 

ważyła niewiele ponad kilogram, 

miała szereg różnych 

problemów zdrowotnych. 

Z większością tych 

problemów już sobie poradziliśmy, 

z tym najważniejszym 

nadal walczymy. 

Obecnie Karolinka ma 

3 latka. Jest wesołą, inteligentną, 

bardzo towarzyską 

dziewczynką. Jednak z powodu 

nadmiernego napięcia 

w nóżkach ma problemy ze sprawnym, samodzielnym poruszaniem 

się. Samodzielnie potrafi przejść dystans zaledwie 

kilku metrów (na prostej nawierzchni), nie potrafi utrzymać 

równowagi stojąc w miejscu, nieprawidłowo ustawia nogi. Jej 

sposób chodzenia w bardzo dużym stopniu odbiega od prawidłowego. 

Utrwalenie się takiego wzorca chodu w ciągu kilku 

najbliższych lat wiązać się będzie z pojawieniem deformacji 

nóg oraz odczucia bólu przy poruszaniu się. Istnieje również 

ryzyko, że w przyszłości z tego powodu będzie korzystać 

z urządzeń wspomagających chodzenie. Pomimo prowadzenia 

długiej i mozolnej rehabilitacji, od momentu urodzenia 

oraz stosowania się do wszystkich zaleceń lekarzy efekty 

są znikome. Dlatego postanowiliśmy szukać poza granicami 

naszego kraju innych skutecznych metod leczenia. Dzięki 

naszym długim staraniom Karolinka została zakwalifikowana 

do leczenia operacyjnego w jednym ze szpitali specjalistycznych 

w Stanach Zjednoczonych – St. Louis Children’s 

Hospital www.stlouischildrens.org (z terenu całej Polski zakwalifikowało 

się zaledwie kilkoro dzieci). Szpital ten cieszy 

się bardzo dobrą opinią, przyjmuje pacjentów z wielu krajów. 

Lekarze mają duże doświadczenie w przeprowadzaniu tego 

Prace przy Zespole Szkół 

Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Jest to olbrzymie 

przedsięwzięcie, stąd też jego realizacja uzależniona jest od 

uzyskania wsparcia finansowego z zewnątrz – dodaje Małgorzata 

Reczko. Całkowite nakłady tej inwestycji oszacowano 

na kwotę 2 809 369,39 zł. 

JM 

dalizmu na obiektach sportowych – mówi Małgorzata Reczko 

burmistrz Sławkowa. 

To nie jedyne prace, które mają miejsce w sławkowskim 

Zespole Szkół. W sierpniu rozpoczął się proces kompleksowej 

termomodernizacji. Do tej pory zamontowano 

2 kotły opalane gazem, wstawiono 95 nowych okien, a w roku 

przyszłym budynek zostanie ocieplony. 

APEL O POMOC! APEL O POMOC! 

JM 

typu operacji, które w Stanach są wykonywane już od 1989 r. 

W Polsce tego się nie wykonuje. 

Według opinii tych lekarzy najlepsze efekty przynosi 

wykonanie operacji u dziecka w wieku 2-5 lat (zanim 

utrwalą się nieprawidłowe wzorce poruszania się). Z materiałów, 

które zostały nam udostępnione przez szpital wynika, 

że postępy dziecka po wykonaniu operacji są bardzo duże 

i trwałe, dające dziecku duże możliwości na przyszłość. Dzięki 

operacji Karolinka będzie mogła poruszać się tak sprawnie, 

jak inne dzieci w jej wieku: biegać, skakać, jeździć na rowerze. 

Obecnie jest to jedyna szansa dla naszej córki na lepsze 

„normalne” życie. Wstępnie ustalony termin wykonania 

Selective Dorsal Rhizotomy to styczeń 2010 r. Koszt wykonania 

operacji jest bardzo wysoki wynosi ok. 50 tys. dolarów 

USD i przekracza nasze możliwości finansowe. 

Dlatego zwracamy się z ogromną prośbą o wsparcie 

finansowe dla Karolinki na przeprowadzenie w/w operacji 

i dalszą rehabilitację. Będziemy wdzięczni za każdą okazaną 

pomoc, nawet najmniejsze przekazane przez Państwa wsparcie 

finansowe. 

Wpłaty prosimy kierować na konto Fundacji: 

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” 

ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa 

Bank PeKaO S.A., Oddział 1 w Warszawie 

nr: 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362 

z dopiskiem: darowizna na leczenie i rehabilitację 

Karoliny Żebrak 

Z wyrazami podziękowania 

Rodzice Karolinki 

Każda kwota wpłacona na powyżej podane konto 

Fundacji zostanie przeznaczona na leczenie i rehabilitację 

naszej córeczki. W przypadku jakichkolwiek pytać proszę 

o kontakt. Postaram się wyjaśnić wszelkie wątpliwości 

Agnieszka Żebrak tel. 604 056 208, e-mail: agnieszkazebrak@interia.pl. 

5

wydarzenia kulturalno - społeczne 

EUGENIUSZ MILEWSKI 20.VI 1939 – 16.X 2009 

Zapewne współczesnym sławkowianom niewiele 

mówi to nazwisko. Świętej pamięci Eugeniusza Milewskiego 

pożegnaliśmy na cmentarzu ś. Barbary przy ul. Starocmentarnej 

w Dąbrowie Górniczej we wtorek 20 października, gdzie 

mszę świętą i pogrzeb odprawił proboszcz dąbrowskiej parafii 

Nawrócenia ś. Pawła apostoła x. Zbigniew Porębski SDB. 

W ten chmurny i wilgotny lecz bez opadów dzień znaleźli się 

też wśród odprowadzających mieszkańcy Sławkowa. Zmarły 

cieszący się opinią przyjaznego ludziom pozostawił żonę Annę 

i synów Janusza i Marcina. Otóż żona Anna jest córką Jana 

i Weroniki Herejów, których drugim dzieckiem jest Stefan, 

a Jan Herej, 30.X 1911 – 4.II 1989, w latach 1950 – 1974 

pracował jako kościelny w Sławkowie. Wraz z żoną spoczywa 

w Panu na cmentarzu w Moskorzewie koło Szczekocin. Teraz 

może starsi parafianie ś. Mikołaja przypomną sobie tę postać. 

Sam mam w pamięci wiele jego obrazów: gdy układał na 

komodzie w zakrystii ornat tym cenniejszy im większa była 

Przetrwają jedynie ci artyści, których realizacje 

oglądamy nie przez moment, nie przez chwilę, lecz ci, których 

prace zapadają w umysły odbiorców, w ich serca. To słowa 

Czesława Dźwigaja z katalogu wystawy Sztuka żywiołów 

prac studentów i absolwentów Pracowni Rzeźby w Ceramice 

na Wydziale Rzeźby krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych 

w ramach obchodów sześćdziesięciolecia utworzenia 

tego wydziału, której wernisaż zgromadził widzów 

i twórców o g. 16 w piątek 23 października br. w galerii 

Na Styku Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji 

w Chrzanowie. Zebranych powitał dyrektor Ośrodka Jan 

Smółka, po czym głos zabrał prorektor ASP prof. Łukasz 

Konieczko wprowadzając obecnych w tę przestrzeń sztuki. 

Parę słów powiedział wiceburmistrz Chrzanowa Stanisław 

Dusza i przewodniczący chrzanowskiej Rady Kultury 

Aleksander Grzybowski oddając głos twórcy od podstaw 

17 lat temu Pracowni Rzeźby w Ceramice i kierującemu 

nią dotąd prof. Czesławowi Dźwigajowi, który wskazał na 

miejsce ceramicznej rzeźby w sztuce i wśród otaczających 

nas struktur, jak również zwrócił uwagę na rangę galerii, 

gdzie wystawiali swe prace m. in. Bronisław Chromy, Jerzy 

Panek, Jacek Sroka, czy Zdzisław Beksiński. Na koniec 

wypowiedziała się wykładowca i technolog Pracowni Marita 

Benke-Gajda. 

O galerii prowadzonej przez Renatę Bartulę wypada 

też nadmienić, iż pokazywane są w niej plony organizowanych 

od 10 lat ogólnopolskich plenerów malarskich Chrzanowskie 

Impresje ubogacające miasto inspirowanymi nim i okolicą 

widokami. Obecne spotkanie natomiast jest już drugą 

prezentacją tutaj rzeźbiarzy krakowskiej ASP. Wspomnę 

jeszcze, że zaraz na wejściu spotkaliśmy się z prezesem 

działającej w ramach MOKSiR Grupy Twórczej Cumulus 

Jolantą Kupiec, z którą dzień wcześniej widzieliśmy się 

w sławkowskim ośrodku kultury na XXV Jesieni Poetyckiej. 

Oto wystawcy: Artur Kolawa, Bogdan Czesak, 

Agata Magdziak, Anna Baranowska, Barbara Gancarz, 

Barbara Zgoda, Dominika Kaut, Dorota Hadrian-Surowiec, 

Ewa Wróbel, Joanna Komarzyniec, Kaja Sawicka, Katarzyna 

WERNISAŻ W CHRZANOWIE 

ranga święta i we właściwym porządku stułę i manipularz, a na 

radosne majowe wyciągał piękną kapę, gdy szedł do kruchty 

sygnować przed mszą świętą, po czym zapalał gaszaczką 

6 świec we właściwej kolejności na predelli wielkiego 

ołtarza, gdy ze względu na tłum wypełniający szczelnie 

wnętrze kościoła, napierający na balustradę, poprzedzał 

x. prob. kanonika Józefa Mruczkowskiego podczas zbierania 

na tacę, czy gdy pielęgnował wonne róże wzdłuż chodnika 

na okołokościelnym cmentarzu etc. etc. Niech odpoczywają 

w pokoju. 

Pani Annie Milewskiej i Synom składamy wyrazy 

współczucia kierując równocześnie słowa pocieszenia, że 

przecież nie wszystko się tu kończy, a czyny pozostają 

świadectwem. 

Beati mortui, qui in Domino moriuntur 

Paweł Kostka 

Gawryś, Maria Rząca, Marta Jamróz, Marta Kufel, Natalia 

Nowacka, Ola Zawadzińska, Paulina Stępień, Rozalia 

Kostka, Weronika Gajda. A pretekstem do zamieszczenia tej 

informacji jest udział w wystawie sławkowianki. 

Rzeźba Rozalii Kostki Absolwentki Państwowego Liceum Sztuk 

Plastycznych w Krakowie. Aktulanie studentka V roku Wydziału 

Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni Profesora 

Bogusza Salwińskiego. 

Zakończę również słowami profesora Dźwigaja, 

które można odczytać jako przesłanie skierowane do adeptów 

sztuki: … by [artysta] ukazując piękno czynił dobro, które 

pozwoli oderwać się wielu ludziom tego potrzebującym od trosk 

życia codziennego. 

Paweł Kostka 

O tej wystawie, 

której wernisaż odbył 

się w poniedziałek 26 

października w gmachu 

Muzeum Narodowego 

we Wrocławiu w przyszłym 

numerze. 

6 KS nr 206

KS nr 206 


Pomimo kiepskiej pogody 24 października 

sławkowski Hubertus, czyli święto myśliwych, jeźdźców 

i leśników, odbył się zgodnie z planem. Dopisali zarówno 

jeźdźcy, było ich aż 33, jak i widzowie, choć tych drugich 

z pewnością było by więcej, gdyby nie padający nieustannie 

deszcz i przenikliwe zimno. 

Impreza rozpoczęła się o godzinie 11.30 na 

sławkowskim Rynku po południowej stronie Ratusza. Po 

przywitaniu jeźdźców przez Małgorzatę Reczko burmistrza 

miasta Sławkowa, przedstawiciel stajni Kanter Karol 

Molenda zaprosił mieszkańców i uczestników na drugą część 

obchodów – w rejon ulicy Walcownia, gdzie na trawiastych 

terenach, głównym punktem sobotniej imprezy była jak co 

roku „gonitwa za lisem”. 

Przed rozpoczęciem pogoni, uczestnicy Hubertusa 

wybrali się na przejażdżkę leśnymi ścieżkami Sławkowa. 

V Hubertus w Sławkowie 

Zwyciężczyni Karolina Lewandowska 

W końcu zaczęło się! Kilka minut po godzinie 14. Grupa 

pościgowa łatwo nie odpuszczała, ale i „lis” był, jak co roku 

przebiegły!!! Ale to był dopiero początek – po długiej, zaciętej 

walce, po kilku upadkach uczestników – lis został złapany 

przez panią Karolinę Lewandowską z Klubu Jeździecko – 

Tenisowego PURUS, która dumnie machała wywalczonym 

łupem! 

W nagrodę zwyciężczyni otrzymała z rąk Zbigniewa 

Tarmasa zastępcy burmistrza okolicznościowy puchar 

oraz drobny upominek, a wszyscy uczestnicy pamiątkową 

reklamówkę promocyjną ze Sławkowa. Ponadto każdy koń 

udekorowany został tradycyjnym kotylionem, zwanym 

„flo”. Chwilę później - po rundzie honorowej i dekoracji – 

uczestnicy ogrzewali się przy ognisku popijając gorący żurek. 

Organizatorem była stajnia Kanter ze Sławkowa 

oraz Jurajski Klub Górskiej Turystyki Jeździeckiej PTTK. 

Konkurs literacki w Miejskim Ośrodku Kultury w Bukownie 

30 października w sali widowiskowej MOK w Bukownie 

odbyło się uroczyste spotkanie uczniów Szkół Podstawowych 

z Bukowna, Bolesławia, Krzykawy oraz osób dorosłych, które 

nadesłały bajki do konkursu. 

Impreza rozpoczęła się występem młodzieżowego 

teatrzyku, który przedstawił bajkę o królewskiej rodzinie ze swą 

służbą oraz smokiem. Występ nagrodzono w pełni zasłużonymi 

gromkimi brawami. 

Następnie Dyrektor MOK i Jurorzy odczytali listę 

nagrodzonych osób. W kategorii dziecięcej przyznano trzy 

nagrody i sześć wyróżnień. Niektóre z nagrodzonych bajek zostały 

odczytane. W kategorii dorosłych wyróżniono trzy osoby: panią 

Urszulę Kalecińską – Kucik z Bukowna, panią Klarę Marzec 

ze Sławkowa za „Kocią mamę” oraz panią Alicję Malinowską 

ze Sławkowa za „Łosińską Drogę”. Pan Henryk Krupiński tak 

przedstawił „Łosińską Drogę” w rysunkach. 

Wszyscy nagrodzeni otrzymali dyplomy, książki, zbiorek wyróżnionych bajek oraz długopisy. W miłym nastroju 

podziękowaliśmy organizatorom konkursu. 

Alicja Malinowska 

AB 

7


Miejski Ośrodek Kultury 

Od września rozpoczęliśmy 

cykl spotkań z ciekawymi 

ludźmi. W dniu 11 października 

odbyło się spotkanie z panią 

Joanną Szarras autorką książki 

„Garet,Fe”. Idąc tym śladem 

9 października gościliśmy kolejnego 

pisarza. Tym razem ze 

swoją debiutancką książką przyjechał 

pan Sebastian Reńca, 

dziennikarz, historyk z Dąbrowy 

Górniczej. Sylwetka autora 

nie była nam tak dobrze znana, 

jak w przypadku pani Joanny 

Szarras, dlatego prowadzenie 

wieczoru powierzyliśmy wieloletniemu 

koledze, dziennikarzowi 

z Katowic panu Tomaszowi 

Bienkowi. Pytania były bardzo 

konkretne, dotyczyły nie tylko 

treści książki „Ślady”, lecz także 

zainteresowań autora oraz jego 

literackich inspiracji i planów. 

Fragmenty książki przedstawiły 

Wieczorek Sebastiana Reńcy 

nam: Elżbieta Husarz, Monika Hawrylczak, Milena Pilaw- Blues. Ten festiwal, pod każdym względem największy, doska 

oraz Dominika Hawrylczak. Choć spotkanie odbyło się czekał się najwięcej edycji spośród wszystkich bluesowych 

w dość kameralnym gronie, z bardzo skromnym udziałem mityngów, jakie odbywały się i nadal odbywają w Polsce. Po- 

sławkowskich miłośników literatury, dyskusja była bardzo niżej relacja z festiwalu instruktora zespołu pana Edwarda 

żywa, a wśród publiczności mogliśmy odnaleźć bohaterów Kluczewskiego: 

książki. 

„Po występach na kilku festiwalach, w tym w ubiegłym 

16 października w stałym cyklu edukacyjnym, po roku na festiwalu "Ku przestrodze" im R. Riedla, 10 październi- 

raz kolejny zorganizowaliśmy koncert artystów Filharmoka sławkowski zespół OLD WAVE blues & rock band w składzie: 

nii Śląskiej. Koncert pt.: „Barwy brzmienia – instrumenty Roman Kańtoch, Zbigniew Żabowski, Janusz Cyzio, Krzysztof 

dęte drewniane” został zorganizowany dla przedszkolaków Kowalski, Adam Cyzio i Edward Kluczewski wystąpił w kato- 

z Miejskiego Przedszkola w Sławkowie. 

wickim spodku na największym w Europie festiwalu bluesowym 

Zespół OLD WAVE blues & rock band działa przy "RAWA BLUES," obok wybranych spośród ponad sześćdziesięciu 

Miejskim Ośrodku Kultury w Sławkowie od 1990 r. W tym siedmiu zespołów z Polski i Czech. Zagraliśmy cztery nasze au- 

roku zespół został wybrany i zaproszony na 29 edycję Rawa torskie utwory: „Mój poranny blues”, „Nie siej maku”, „Testament” 

i „Sposób na nudę” z takim 

"wykopem", że sądząc 

po aplauzie i gratulacjach 

po naszym występie, byliśmy 

drugim, po gdańskim 

duecie, zespołem na 

małej scenie. Kolejnym 

festiwalem, na który zostaliśmy 

zaproszeni to 

Old Wave na festiwalu bluesowym „RAWA BLUES” 

I Międzynarodowy Festiwal 

"FOREST BLU- 

ES & ROCK", który odbędzie 

się 28 listopada 

br. w Dąbrowie Górniczej. 

Zapraszamy na nasze 

koncerty - ich miejsca 

i godziny zamieszczone 

są na naszej stronie internetowejwww.oldwave.ovh.org.” 

8 KS nr 206

KS nr 206 


Tegoroczny finał Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego 

„XXV Jesień Poetycka” zaplanowaliśmy na 22 października. 

Tradycyjnie imprezę rozpoczęliśmy o 17.00 w sali 

widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury. Licznie zgromadzonych 

powitała prowadząca imprezę pani Ilona Pijaj – 

kierownik Działu Upowszechniania Kultury. 

W tym roku oceny wierszy podjęła się pani Alina 

Świeściak - adiunkt w Zakładzie Literatury Współczesnej 

Instytutu Nauk o Literaturze Polskiej Uniwersytetu Śląskiego, 

redaktor naczelna Kwartalnika Kulturalnego „Opcje”, zajmująca 

się polską poezją najnowszą. Oto kilka refleksji jurorki 

na temat nadesłanych utworów: 

„Pisanie wierszy - wnioskując z doświadczeń 

polskich konkursów poetyckich 

- jest czynnością łatwą. Piszą niemal 

wszyscy. Jakkolwiek autor jest „zabezpieczony” 

godłem, sporo o nim można 

powiedzieć na podstawie lektury samego 

tekstu. W konkursach reprezentowane 

bywają niemal wszystkie kategorie 

wiekowe (może z wyjątkiem małych 

dzieci) i niemal wszystkie środowiska 

- miejskie, wiejskie; ludzie prości, 

wykształceni i kształcący się. Tego 

rodzaju (socjologiczna) diagnoza wydaje 

się po lekturze wierszy - również 

tych przysłanych na konkurs sławkowski 

- dosyć oczywista. Oczywista wydaje 

się też inna teza - przeciwstawna 

do tej pierwszej - że pisanie wierszy 

wcale nie jest takie łatwe. Bo co tu 

dużo mówić, w znacznej liczbie przysyłanych 

wierszy (na konkurs sławkowski 

- ponad dwustu) raczej mało jest poezji. Sporo natomiast 

wyrażanych wprost emocji (przede wszystkim tych podstawowych: 

miłości, żalu, nienawiści, tęsknoty, cierpienia), sporo opisów 

(głównie przyrody), deklaracji (miłosnych, patriotycznych), 

a mało tzw. nowych sytuacji lirycznych, a więc takiego sposobu 

nazywania owych emocji, stanów czy deklaracji, który odkrywałby 

jakieś nowe, a przynajmniej nieoczywiste przestrzenie - czy 

Laureaci tegorocznej Jesieni Poetyckiej 

to wewnętrzne, czy językowe. Być może zatem rację miał Cyprian 

Kamil Norwid, który powiedział dawno temu, że poetą się 

nie jest, a tylko nim się bywa, ponieważ nie wszystko, co wychodzi 

spod pióra tzw. poety, jest godne miana poezji.” Na pewno 

godne miana poezji są wiersze nagrodzone w naszym konkursie. 

Zgodnie z decyzją pani juror nagrody i wyróżnienia 

otrzymali: 

I miejsce – za wiersz „Potop, potop” Arkadiusz Stosur – Nowy 

Sącz 

II miejsce – za wiersz „Ernst Cassirer i symbol” Mariusz Jacek 

Rokita – Piotrków Trybunalski 

III miejsce – za wiersz „Błyski” Joanna Lech – Rzeszów 

Wyróżnienia: 

za wiersz „Struna” – Izabela Iwańczuk – Słupsk 

za wiersz „Cierpienie” – Klara Marzec – Międzygórze 

za wiersz bez tytułu – Krystyna Tyrka – Bukowno 

za wiersz „Tak durnie” – Jolanta Pilch – Łańcut 

Nagrody wręczyła pani Małgorzata Reczko Burmistrz 

Miasta Sławkowa, pan Janusz 

Mróz Kierownik Referatu Promocji, 

Kultury i Oświaty Urzędu Miasta Sławkowa 

oraz pani Beata Szymczyk–Frycz 

wieloletnia instruktorka Klubu Literackiego 

„Widmo”. Wyróżnione wiersze 

recytowały Martyna Danecka i Monika 

Hawrylczak z sekcji recytatorskiej prowadzonej 

przez panią Alicję Czarnotę. 

Oprawę muzyczną z okazji jubileuszowej 

Jesieni Poetyckiej przygotowała 

pani Małgorzata Kostka. 

Tym razem mogliśmy podziwiać 

występ CHÓRU, który działa 

w Miejskim Ośrodku Kultury w Sławkowie 

od dnia 1 marca 2009 r. 

Chór zapowiadał gościnnie pan 

Paweł Kostka, poniżej cytujemy jego 

wypowiedź : 

Drodzy Słuchacze! Przed Państwem 

chór: tak zwany parafialny, co 

Dokończenie na str. 10 

9


w zasadzie celnie go określa. Tak, to najpopularniejsza partykuła 

twierdząca, a żeby się coś działo to należy być właśnie na tak, 

a nie na nie. Zwany, co położone dostojnie, nie dopuszcza do wahań, 

czy dywagacji w rodzaju: jak go zwał, tak go zwał. A parafialny 

umieszcza na piedestale, bo o ile miastem jesteśmy zaledwie 

od 730 lat, to parafia nasza ś. Mikołaja może mieć już 

i 1000 lat nawet. 

Powstał bardzo niedawno bo 1 marca tego roku, ba proszę 

sobie wyobrazić, że powstał miesiąc później: przecież nikt 

by tego nie brał poważnie. Założyła go i prowadzi instruktorka 

Miejskiego Ośrodka Kultury w Sławkowie niejaka Małgorzata 

Kostrzyna, której różne zespoły na przestrzeni tych XXV już 

Jesieni i Wiosen, jak Cantamen czy Ancora Imparo wykonując 

jej kompozycje występowały, a o której się dużo różnych rzeczy 

mówi, dlatego nie będę dolewał oliwy do ognia. 

Że zaś chór jest nie tylko do różańca, ale i do tańca, to 

wychodzi już na próbach tu odbywanych, co za chwilę sami Państwo 

usłyszą. Zaśpiewają oto: 

1. O jesieni, jesieni, słowa Kazimiera Iłłakowiczówna, muzyka 

Małgorzata Kostrzyna, solo Laura Straś, potem 

2. Panie, Tyś jest we mnie, sł. Gustaw Lohmann, m. Hans Puls, 

solo Barbara Nowak, dalej 

3. Żyć nie próbujcie bez miłości, sł. Imants Zjedanis, m. M.K., 

solo Paulina Dróżdż, następnie 

4. Z pewnego punktu widzenia, sł. Andrzej Grabowski, 

m. M. K., na koniec 

5. Czuję przemijanie, sł. Kazimiera Iłłakowiczówna, m. M.K., 

solo Ewa Siudak 

Zawsze towarzyszy chórowi na klarnecie przyszłoroczna 

maturzystka Zespołu Szkół Artystycznych w Katowicach 

Martyna Jakubowska. Często również gra na flecie poprzecznym 

nieobecna dzisiaj Marta Łuckosiówna. Obie te białogłowy należą 

do słynnej orkiestry dętej Ochotniczej Straży Pożarnej w Sławkowie. 

Kończę tę zapowiedź, bo nie wypada, by była dłuższa od 

występu. Oto chór. 

W uzupełnieniu podaję, że zespół na bis zaśpiewał 

pieśń „Pan mym pasterzem”, sł. x. Józef Smulczyński, muzyka 

Taize. Na fortepianie towarzyszyła mu chórmistrzyni. 

Następnie przeszliśmy na salę klubową, gdzie 

uczestniczyliśmy w otwarciu wystawy malarstwa pana Czesława 

Gałużnego, artysty plastyka, członka Związku Polskich 

Artystów Plastyków, Stowarzyszenia Artystyczna Kreacja 

wspólnej Europy, członka i współzałożyciela Stowarzyszenia 

Pastelistów Polskich oraz grupy Zagłębie, uczestnika 

licznych plenerów malarskich, około 450 wystaw zbiorowych. 

Tegoroczna wystawa w Miejskim Ośrodku Kultury 

w Sławkowie jest 47 wystawą indywidualną artysty. 

Uroczystego otwarcia wystawy dokonała pani Adrianna Marcela 

– Kucyper (instruktor ds. plastyki). Poniżej fragment jej 

wypowiedzi na temat prac malarza: 

„Świat artystycznych fantazji, w który zabiera nas Czesław Gałużny 

przepełniony jest kolorem i licznymi symbolami. Poprzez 

te środki artystyczne - subtelne szarości, zielenie, turkusy, przybrudzone 

róże oraz wyrafinowaną symbolikę artysta zaskakuje 

widza przekazem na temat własnych przemyśleń, uczuć i emocji. 

Opowiada o sprawach jak najbardziej aktualnych, ukrytych 

w zakamarkach naszej duszy. Niezwykła wrażliwość oniryczność 

obrazu i wszechobecny kolor sprawiają, że raz zaproszeni 

do tego niezwykłego, baśniowego ogrodu Jego wyobraźni chcemy 

w nim pozostać na zawsze.” 

W szampańskich nastrojach goście podziwiali 

kunszt malarstwa pana Czesława. Ponadto mieliśmy okazję 

zapoznać się z jego twórczością literacką. Młodzież z sekcji 

recytatorskiej przedstawiła kilka wierszy poety, m.in.: 

*** 

Zmęczona spoczęłaś w dłoniach 

mych 

Ułożyłaś wygodnie usta 

Policzki rumiane jak jabłka 

Czereśnie i śliwy jesienne 

Zmęczona spoczęłaś na dłoni mej 

Twój lot daleki napotkał 

Krainę bez łez 

Wtulona w ciepło dłoni mej 

Odleciałaś 

W podziękowaniu za „ucztę dla oczu 

i uszu” pani Ewa Wolska Dyrektor 

Miejskiego Ośrodka Kultury 

w Sławkowie wręczyła artyście 

w imieniu wszystkich zgromadzonych 

skromny upominek. 

Zakończenie imprezy 

odbyło się w sali baletowej - biesiadą 

literacką, gdzie laureaci prezentowali 

swoje wiersze, zasięgali opinii 

jurora, wymieniali się doświadczeniami. 

I tym razem, wzorem 

lat ubiegłych na stołach „królował” 

sławkowski żurek oraz słodkości. 

Następnego dnia udaliśmy 

się na XXXII Jesień Poetycką 

do zaprzyjaźnionego Ośrodka Kultury 

w Bolesławiu. Poniżej relacja 

z tej imprezy opisana przez zastępcę 

prezesa Klubu Literackiego „Widmo” 

panią Alicję Malinowską: 

„23 października w reprezentacyjnej 

sali bolesławskiego 

10 KS nr 206

KS nr 206 


dworku odbyło się spotkanie miłośników poezji. 

Przy stolikach nakrytych obrusami zasiedli 

goście piszący oraz sympatycy. Wszystkich 

zebranych serdecznie powitała pani 

Barbara Rzońca Dyrektor Centrum Kultury. 

Pierwszym punktem programu był występ 

7- osobowego zespołu muzyczno – wokalnego. 

Wśród wykonawców było trzech 

muzyków ze Sławkowa: Tadeusz Kańczuga 

– akordeon, Konrad Szlęzak – instrumenty 

klawiszowe i Andrzej Jasica – gitara. 

Repertuar składał się z samych chwytających 

za serce utworów, znanych dobrze zwłaszcza 

osobom, które dawno temu ukończyły 18 

lat. Jak się nie wzruszać słowami pieśni: 

„… kochany, kochany, 

lecą z drzewa jak dawniej kasztany 

wprost pod stopy mi padł roześmiany 

jak cudny, rudy grad 

jak noc, gdy w alejce 

rudy kasztan mi dałaś i serce 

a Tyś rzekł mi trzy słowa nic więcej, że kochasz mnie i wiatr...” 

albo 

„Kto za Tobą w szkole ganiał, 

do piórnika żaby wkładał 

kto, no powiedz kto?...” 

Piosenki wykonywała solistka – Magdalena Kajda oraz grający 

również na gitarze Mariusz Grabowski. 

Następnym punktem programu było ogłoszenie przez 

Jury wyników konkursu poetyckiego. Wiersze oceniane były 

w dwóch kategoriach wiekowych: młodzież do 16 roku życia i dorośli. 

Z uznaniem patrzyłam na młodzież parającą się poezją. 

W Bolesławiu zawsze znaczna grupa uczniów ochoczo pisze. 

I tym razem kilka osób otrzymało nagrody i wyróżnienia. Nagrodę 

im. Zbigniewa Strasia „Piszącego oseska” z rąk pani Ewy 

Straś – żony śp. poety, rzeźbiarza, a także pomysłodawcy nagrody, 

otrzymała w tym roku Milena Ochenduszko (Gimnazjum 

Pani Ewa Straś odbiera nagrodę 

Krzykawa). Z kolei pani Ewa Straś otrzymała nagrodę z racji 

debiutu poetyckiego. Następnie wręczono nagrody w kategorii 

osób dorosłych, wśród których były aż trzy panie ze sławkowskiego 

klubu: Klara Marzec, Janina Kubańska i Halina Haberka. 

W miłej atmosferze odczytane zostały wszystkie nagrodzone 

utwory. A potem rozmowy przy stolikach, które wkrótce jak 

za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zapełniły się kolorowymi 

smakołykami, żurkiem, artystycznie wykonanymi kanapkami, 

ciastem, herbatą i kawą. 

Dobrze, że są miejsca, gdzie można spotkać życzliwych, 

miłych ludzi, porozmawiać i ucieszyć serca poezją.” 

W dniu 26 października dla uczniów klas I – III 

ze Szkoły Podstawowej w Sławkowie odbył się spektakl teatralny 

w wykonaniu artystów z Teatru Każdej Sztuki z Nowego 

Sącza. Panowie Mieczysław Filipczyk i Grzegorz Racoń 

oraz towarzyszące im 11 lalek (m.in.: Szewczyk, królewna, 

ochmistrzyni, kot, baba Jaga, król, smok) zaprezentowali 

bajkę, autorki przepięknych 

historii i baśni dla 

dzieci, Marii Kownackiej 

pt.: „O straszliwym smoku 

i dzielnym Szewczyku, 

przepięknej królewnie 

i królu Gwoździku”. 

W czasach, gdzie media 

stanowią dominantę 

zarówno kulturotwórczą, 

jak i są sposobem na 

spędzanie wolnego czasu, 

Teatr Każdej Sztuki ukazał 

młodym odbiorcom 

wartość i piękno teatru. 

Dzieci bawiły się doskonale. 

Po spektaklu mogły 

same wziąć lalki do ręki 

i spróbować, na czym polega 

sztuka animacji (na 

zdjęciu). 

Instruktorzy MOK 

11


Serdecznie dziękujemy sponsorom 

XXV Jesieni Poetyckiej, 

którymi byli: 

• Starostwo Powiatowe w Będzinie 

• Urząd Miasta Sławków 

• Pracownia Architektoniczno - Urbanistyczna ALMA- 

PROJEKT Alicja i Maciej Kolesińscy 

• P.P.H.U. Marlesz Sp. z o.o. Teresa i Leszek Goniewiczowie 

• Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Anna i Jacek Ziętalowie 

• F.H. ANDI Anna i Izydor Andreczko 

• F.H.U. Halina i Józef Kraska 

• F.H.U.R. MORS Sławomir Szczypka 

• Przetwórstwo Spożywcze Ewa Gąciarz 

• Kwiaciarnia Mirosława Sroka 

• F.H.U. LM SYSTEM Michał Lorek 

• Sklep Mięsny Waldemar Wyrwa 

• Kwiaciarnia Tomasz Tylec 

• ROMAR Mariola i Marcin Huk 

• Delikatesy Centrum Marek Molenda 

• Marta i Jarosław Zięba 

• Cukiernia UKI-BEST Iwona Leszczyszyn 

• Drukarnia Krzysztof Dela 

• Deutsche Bank PBC S.A. Oddział Sławków 

• JÓZTER Instalacje Budowlane, c.o. i gazowe Grzegorz 

Krzewicki 

• Hurtownia Warzyw i Owoców Mirosław Kolczyk 

• Sklep Ogólnospożywczy AGA Barbara Dąbrowska 

ZAPROSZENIE 

Wspólnota Odnowy w Duchu Świętym „TEOFIL” przy 

parafii Podwyższenia Krzyża Świętego i Świętego Mikołaja, 

zaprasza 28 listopada, w sobotę, godzina 15.00 - na 

jubileuszową Mszę Świętą z okazji 10. rocznicy działalności 

wspólnoty. Msza odprawiona zostanie w kościele 

parafialnym w Sławkowie. 

Państwu Ewie i Krzysztofowi Wolskim 

wyrazy współczucia z powodu śmierci 

śp. Adolfa Wolskiego 

składają 

Pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury 

Sławkowskie Koło Gospodyń 14 października odpowiedziało 

na zaproszenie Zespołu Szkół z Będzina i wzięło 

udział w obchodach Święta Edukacji Narodowej oraz Dnia 

Patrona dwóch będzińskich szkół: Jana II Sobieskiego i Kazimierza 

Wielkiego. 

Był to dzień niezwykle uroczysty. Na akademii występowały 

szkolne zespoły, a także zespół folklorystyczny 

z Góry Siewierskiej. Nasze Koło Gospodyń prezentowało 

okazale swoje rękodzieło artystyczne m.in.: haftowane obrazy, 

serwety, bieżniki, ozdoby użytkowe i dekoracyjne. Ponadto 

można było spróbować potraw tzw. „swojskiego jadła” m.in.: 

Miłe zaproszenie do Będzina ! 

Miejski Ośrodek Kultury 

w Sławkowie 

ogłasza 

XV Konkurs Plastyczny 

WOKÓŁ CHOINKI 

na 

stroik, kartę świąteczną lub ozdobę choinkową. 

Celem konkursu jest kontynuacja tradycji ukazującej 

polskie obrzędy i obyczaje związane ze Świętami Bożego 

Narodzenia. 

Konkurs adresowany jest do : 

- przedszkolaków - I kat. 

- uczniów szkół podstawowych - II kat. 

- uczniów gimnazjum i liceum – III kat. 

- dorosłych - IV kat. 

Każdy uczestnik może nadesłać na nasz adres jedną 

lub dwie prace. Kartka format 14 x 20 cm, stroik wielkość 

dowolna. Wszystkie prace powinny być podpisane 

imieniem i nazwiskiem, należy także podać wiek i nazwę 

instytucji, którą reprezentuje uczestnik. 

Prace należy składać w Miejskim Ośrodku Kultury 

ul. Młyńska 14 w terminie do dnia 27.11.2009 r. Ogłoszenie 

wyników, wręczenie nagród nastąpi podczas uroczystego 

otwarcia wystawy w dniu 7.12.2009 r. o godz. 10.00. 

Organizator zastrzega sobie prawo do reprodukowania 

prac bez honorariów autorskich w celach popularyzacji. 

Zapraszamy do udziału w konkursie licząc jednocześnie, 

że projektowanie kartek i wykonywanie stroików 

sprawi wiele radości, pobudzi wyobraźnię i przyczyni się 

do rozwoju artystycznego, a otrzymane nagrody i upominki 

będą miłą pamiątką naszej współpracy. 

Miejski Ośrodek Kultury Sławkowie 

zaprasza na uroczyste obchody 

DNI ZŁOTEJ JESIENI 

połączone z 25 - leciem Klubu Seniora, które 

odbędą się 23 listopada br. godz. 16.30 

bigosu, zalewajki, chleba swojskiego ze smalcem, ciast różnego 

rodzaju. Wszystko kosztowałyśmy i zapewniam, że było 

pyszne i sprawnie podane przez uczniów. Brałyśmy udział 

w loterii fantowej – młodzież opiekuje się dwójką uczniów 

z tzw. „adopcji na odległość”. Są to dzieci z wysp zalanych 

przez tsunami. Inną atrakcją była prezentacja pani Dobrawy 

Gawlik z Muzeum z Będzina - jak powstają plecione koszyki. 

Mile upłynął czas, a w podzięce za przybycie i zorganizowanie 

wystawy dostaliśmy bukiet kwiatów i słodycze. 

Instruktor MOK Bożena Hauzer 

12 KS nr 206

KS nr 206 


Wystawa poplenerowa studentów z Politechniki Śląskiej 

20 października w godzinach popołudniowych 

w Galerii Miejskiego Ośrodka 

Kultury w Dziale Kultury Dawnej przy Rynku 

9, odbyła się uroczysta wystawa poplenerowa 

studentów I roku z Wydziału Architektury 

Politechniki Śląskiej z Gliwic pt. „Sławków 

w rysunkach 5”. Otwarcia dokonała pani Małgorzata 

Reczko Burmistrz Miasta Sławkowa 

witając przybyłych gości: pana Wojciecha Paculę 

Przewodniczącego Rady Miejskiej, radnych, 

wspaniałych sławkowian i oczywiście 

młodych artystów i ich opiekuna Adama Styrylskiego. 

Na wystawie możemy obejrzeć rysunki: 

ruiny zamku biskupów krakowskich, 

zabudowę browaru, starą zabudowę przy ulicach: 

Krakowskiej, Browarnej, Olkuskiej, 

Krzywda czy w Rynku. Są również malownicze 

domy na Niwie. Owe prace prezentują studenci 

z kierunków architektury i urbanistyki oraz architektury wnętrz: Magdalena Chabowska, Kacper Cholewa, Radosław 

Fiołek - wyróżnienie, Grzegorz Klimek, Ewelina Kowalik, Marta Mandat, Paulina Marus i Aleksandra Nowak. 

Prace studentów w galerii Działu Kultury Dawnej MOK będzie można oglądać do 31 grudnia 2009 r. 

Instruktor MOK Bożena Hauzer 

Między rozbiorami i w Powstaniu Kościuszkowskim 

ciąg dalszy z Kuriera Sławkowskiego nr 205 

Tylko oficjalnie nie dotknął naszego regionu także 

II rozbiór Polski w 1793 r. Prusy zajęły całą Wielkopolskę 

i część Mazowsza. Wojska pruskie wkroczyły do Częstochowy. 

Ale i tym razem nie obyło się bez obcej interwencji, 

przede wszystkim jako kontrakcja na insurekcję kościuszkowską. 

Wojska rosyjskie wkroczyły już ponownie do Polski 

w roku 1792 w obronie uznawanej przez carycę Katarzynę 

II – konfederacji targowickiej. Oficjalnie były to wojska 

sprzymierzone, które wspierały „legalną władzę skonfederowanego 

narodu”. Silny korpus gen. Denisowa wkroczył również 

do Krakowa, rzekomo dla pilnowania spokojności publicznej. 

Tereny przyszłego Zagłębia były więc już osaczane 

przez zaborców. Prusacy po zajęciu Częstochowy (polska załoga 

wycofała się i ciągnęła przez Siewierz, Będzin, Sławków 

i Olkusz do Krakowa) odbyli tam naradę wojenną, a dowodzący 

gen. Moellendorf zarządził, aby wysunięto posterunki 

na przedpole, dla osłonięcia sił własnych. W ten sposób 

już pod koniec 1793 r. Prusacy wkroczyli do Siewierza, który 

przecież formalnie nie podlegał zaborowi. Patrole ciężkiej kawalerii 

pruskiej, bynajmniej nie zważając na nic, zaczęły rozjeżdżać 

się po okolicy dzisiejszego Zagłębia, już to dla obserwacji 

wojennych, albo też dokonywać rekwizycji żywności. 

Wszelki opór mieszkańców dławiony był siłą; chłopów, którzy 

stawiali opór przed tymi grabieżczymi rekwizycjami po 

prostu zabijano. Dwory, które starały się ratować swe majętności 

i sabotować pruskie zarządzenia rekwizycyjne – palono. 

Wprawdzie „dyplomatycznie” wojska rosyjskie wycofały 

się z Krakowa, w rejon Skalbmierza, a Tadeusz Kościuszko 

zaczął przygotowywać Kraków do obrony (wykorzystując 

swą wiedzę w zakresie fortyfikacji wojennych), 

lecz Prusacy pilnie obserwowali jego działania, zamierzając 

w każdej chwili oficjalnie wkroczyć do „wolnego” jeszcze obszaru 

województwa krakowskiego, które okrojone zostało 

przez Austriaków po I rozbiorze Polski. W odróżnieniu od 

Tadeusza Kościuszki, który nie zdołał z braku czasu stworzyć 

organizacji wywiadowczych i po prostu nie miał wystarczających 

informacji o nieprzyjacielu, szpiegowska siatka pruska 

stworzona na Śląsku przenikała na tereny między Brynicą 

a Przemszą i była bardzo dobrze zorganizowana. 

Nie miał więc Tadeusz Kościuszko praktycznie 

żadnych danych o koncentracji wojsk pruskich nad granicą, 

a były one alarmujące; „W Bytomiu i Tarnowicach (Tarnowskich 

Górach) stał sprowadzony z Nysy batalion grenadierów 

Hennenfelda, w Mysłowicach zakwaterowano batalion strzelców 

Eisenhardta. Piechota Ruitsa i 5 szwadronów kirasjerów 

księcia Eugena von Wuertemberga zatrzymały się w okolicach 

Częstochowy. Na linii Bytom-Siewierz rozstawiono tysiąc kawalerzystów 

z 4 regimentu Dallwiga z Raciborza i Głubczyc, 

z 9 regimentu Mengdena z Prudnika i Głogowa, z 12 regimentu 

Mannsteina z Opola i Lwówka oraz 14 regimentu Hoertza 

z Oławy i Strzelina. Dyslokacje wojsk przeprowadzał generał 

- Lejtnat von Schwerin(...). Od połowy kwietnia 1794 

r. gen. Schwerina zastąpił gen. Francois Andre Jaquier de Bernewy 

Favrat. Ściągnął on w okolice Bytomia dodatkowe posiłki 

z Dzierżoniowa, m.in. batalion strzelców dolnośląskich Schultza” 

(Z. Janeczek, H. Kocój - „Śląsk, a insurekcja kościuszkowska”). 

Wiadomo było, że Prusacy szykują się do wojny. 

24 marca Tadeusz Kościuszko ogłosił akt powsta- 


13


nia obywateli - mieszkańców województwa krakowskiego 

i wypowiedział wojnę Rosji, powołując naród polski do wojny. 

Emisariusze Tadeusza Kościuszki dotarli również i na 

nasz teren, który stanowił część województwa krakowskiego. 

Ordynat mysłowicki, Stanisław Mieroszewski, który od 

roku 1788 był posłem na Sejm Wielki z województwa krakowskiego, 

członkiem Zgromadzenia Przyjaciół Konstytucji 

3 Maja, nie bacząc na to, iż w jego ordynacji stoją wojska pruskie, 

przeszedł na stronę Tadeusza Kościuszki, zaangażował 

się w prace Komisji Porządkowej Województwa Krakowskiego 

oraz Krakowskiego Sądu Kryminalnego i został mianowany 

komisarzem cywilno-wojskowym. Wszyscy Mieroszewscy 

stanęli murem za Tadeuszem Kościuszką; jedna z Mieroszewskich 

była żoną bohatera insurekcji gen. Józefa Wodzickiego, 

młodszy Mieroszewski – Jan poślubił zaś Wiktorię 

– córkę jednego z najgorętszych patriotów polskich, Ślązaka 

żyjącego w Krakowie – Fryderyka Klose, oddanego bezgranicznie 

Tadeuszowi Kościuszce. 

Sam Tadeusz Kościuszko miał pod sobą zaledwie 

dwa bataliony piechoty (Wodzickiego i Czapskiego) i 10 

szwadronów jazdy (brygada Ludwika Manżeta) oraz kompanię 

artylerii Deubla, choć nadciągały dalsze siły, m.in. brygada 

Antoniego Madalińskiego. Mógł jednak liczyć jedynie 

co najwyżej na 4 tysiące ludzi. W tych warunkach o regularnej 

obronie granic, lub przynajmniej wybranych miejsc strategicznych 

w miejscach przepraw (np. w Czeladzi, Będzinie, 

Modrzejowie) nie było mowy. 

Organizowany pobór (jeden rekrut pieszy na 5 dymów 

– gospodarstw i jeden rekrut konny na 50 dymów) dopiero 

się rozpoczynał. Milicja Miejska, czyli Gwardia Narodowa 

była dopiero w stanie organizacji i nie znaczyła nic 

w skali taktycznej. Jakkolwiek z dzisiejszego terenu Zagłębia, 

na zew Naczelnika podążyły gromady ochotników, to w niczym 

nie zmieniło faktu, że granice stały otworem. 

Prusacy jawnie już penetrowali pogranicze. Także 

po stronie polskiej dokonywano zakupów i rekwizycji żywności 

(mąki, owsa i żyta). 

4 kwietnia 1794 r. Tadeusz Kościuszko stoczył 

zwycięską bitwę pod Racławicami, a więc prawie otarł się 

o Zagłębie, maszerując z Krakowa przez Imbramowice. Ilu 

w 2 tysiącach rekrutów dymowych było ludzi z tutejszych terenów, 

trudno ustalić nawet szacunkowo. Wieść o zwycięstwie 

natychmiast dotarła nad Przemszę i Brynicę, budząc 

radość, niestety natychmiast stłumioną. 

10 maja bowiem wojska korpusu pruskiego gen. Favrata 

zaczęły już oficjalnie wkraczać do Polski. Część z nich 

szła od Częstochowy na Siewierz i Pilicę, znaczna część przekroczyła 

Brynicę w Czeladzi i Przemszę pod Modrzejowem. 

Nie było na tym terenie żadnego zwartego oddziału wojskowego, 

który mógłby im w tym przeszkodzić. Teren od Będzina 

w stronę Czeladzi patrolował już od marca słaby szwadron 

ppor. Kazimierza Jeziernickiego z II Małopolskiej Brygady 

Kawalerii Narodowej, ale były to jedynie siły patrolowe. Wycofały 

się one przed przeciwnikiem. 

Tereny dzisiejszego Zagłębia zostały zajęte przez 

Prusaków (ich korpus liczył 6-7 tys. żołnierzy) w ciągu dwu 

dni. 12 maja oddziały pruskie dotarły już w okolice Ogrodzieńca 

i Pilicy. Do drobnych walk doszło dopiero między 

Skałą a Jangrotem, gdzie szwadron husarów wirtemberskich 

spotkał się z polskimi pikietami kawalerskimi. 

Sławków i miejscowości należące ongiś do klucza 

sławkowskiego znalazły się pod panowaniem pruskim. Zaję- 

ty został również Olkusz, gdzie pruskie władze górnicze rozpoczęły 

intensywne poszukiwania galmanu (rudy cynku). Podział 

terenów kruszcowych wokół Olkusza i Sławkowa wywołał 

spór między Prusami i Austrią. Dopiero w lipcu 1796 r. 

zakończono wytyczanie granic między zaborcami. Wtedy też 

ostatecznie podzielono województwo krakowskie i były klucz 

sławkowski. Prusacy wycofali się z Olkusza, Bolesławia, Bukowna 

i Krzykawy. Linię graniczną ustalono na Białej Przemszy. 

Byłe dobra biskupów krakowskich zostały rozdzielone 

granicą państwową. Sławków stracił swe odwieczne wiejskie 

zaplecze gospodarcze. Stracił również pola kruszcowe znajdujące 

się pod Olkuszem, o które trwał spór z olkuskim patrycjatem. 

Sławków stał się pruskim miastem granicznym, 

w którym utworzono komorę celną. 

Wejście Prus do wojny oznaczało również zatrzymanie 

dostaw uzbrojenia i amunicji jakie Polska zamówiła 

w Saksonii, w Belgii i w Berlinie. Ostatnią taką przesyłkę 

z zachodu (stal odlewna, działa, kosy, klingi do szabel; łącznie 

około 90 wozów) zatrzymały kordonowe oddziały pruskie 

płk. Buddenbrocka w drodze z Piotrkowa do Pilicy. 

Mimo wielkiej siły korpusu pruskiego, okupującego 

m.in. Zagłębie, jego dowódca gen. Favrat, wstrzymywał początkowo 

działania przeciwko Tadeuszowi Kościuszce, licząc 

po cichu, że ten podzieli swe siły (część wydzieli do obrony 

Krakowa). Zwłoka Favrata spowodowana była również i tym, 

że czekał on na przyjazd króla Fryderyka Wilhelma II, który 

miał objąć główne dowództwo nad siłami pruskimi i rosyj- 

skimi. 

Tymczasem ruch wojsk pruskich skierował się w rejon 

Skały, gdzie stał obozem jeden z oddziałów polskich gen. 

Bukowskiego. Forpoczty gen. Favrata rozbiły silny polski posterunek 

we wsi Wielmoża, gdzie dostał się do niewoli dowodzący 

polską obroną major Marcin Wierzbowski. Na wieść 

o zbliżaniu się Prusaków, Polacy opuścili Skałę i wycofali się 

w stronę Krakowa. Źródła pruskie mówią, iż jednak nie doszło 

do ataku ich wojsk pod Skałą, obóz polski stanął w płomieniach, 

a powstańcy uciekli, zostawiając bogate magazyny 

z bronią. Koncentracja pruskiego korpusu nastąpiła między 

Żarnowcem a Pilicą z tym, że silne oddziały pruskie, pozostawiane 

były po miasteczkach nad Przemszą. W Czeladzi, 

Będzinie i Sławkowie stały szwadrony kirasjerów i huzarów 

oraz batalion infanterii. Miały to być oddziały bezpieczeństwa, 

które wchodziłyby do walki, gdyby Kościuszko 

z rejonu Połańca usiłował, w pościgu za oddziałami rosyjskimi 

gen. Denisowa, zapuścić się na Śląsk. Koncentracja 

sił pruskich pod Pilicą spowodowała ożywienie działalności 

pruskich służb kwatermistrzowskich w Zagłębiu, które podciągały 

broń ciężką, żądając podwód, przemieszczały magazyny 

żywnościowe i szpitale wojskowe. Pewną ilość bydła pędzono 

z rejonu Koźla i Bytomia. Niestety przedtem całe stada 

zarekwirowano w wioskach nad Przemszą i Brynicą. Setki 

tutejszych chłopów zostało przymuszonych do służby w podwodach 

pruskich. 

Król Fryderyk Wilhelm II w towarzystwie następcy 

tronu księcia Ludwika Wirtemberskiego i gen. Hermana 

Mannsteina, pośpiesznie podążał z Berlina przez Lubliniec 

i Częstochowę i 3 czerwca stanął pod Żarnowcem, w Woli 

Libertowskiej, w folwarku miejscowego starostwa niegrodowego, 

dzierżawionego przez hrabiów Krosnowskich z Junoszów. 

Następnego dnia król pruski przybył do armii stacjonującej 

przy Pilicy z 20 batalionami piechoty i 30 szwadronami 

jazdy, tudzież z 60 armatami. 

14 KS nr 206

KS nr 206 


W tym czasie wojska powstańcze Kościuszki, ścigając 

Denisowa, ruszyły traktem Jędrzejów-Szczekociny, 

a więc jakby w kierunku granicy pruskiej. Dochodzi do walki. 

„Kościuszko (...) z 9 tysiącami wojska i 5-6 tysiącami kosynierów 

posuwa się za Denisowem i pod Szczekocinami 6 czerwca, gdy 

zamierzał go atakować, spotyka się niespodziewanie z 27 tysiącami 

połączonych Prusaków i Rosjan, mających 124 działa przeciw 

jego 24. Z winy złego rozpoznania, wojsko polskie wdało się 

w beznadziejną walkę, w której traci 4 generałów. Do 2 tysięcy 

ludzi, część artylerii. Walczono zawzięcie i ofiarnie. Kosynierzy 

atakowali dzielnie, a także odpierali atak jazdy rosyjsko-pruskiej 

na centrum polskie. Odwrót wykonano porządnie w kierunku na 

Kielce; przez to jednak Kraków został odcięty i wpadł niebawem 

w ręce przeciwnika” (Marian Kukiel – Zarys historii wojskowości 

w Polsce). 

Po bitwie szczekocińskiej część wojsk pruskich rozbiła 

obóz na polu bitwy, część pod dowództwem gen. Carla 

Friedricha Elsnera ruszyła na Kraków. Przez Zagłębie, z Bytomia 

wyruszyły następne oddziały pruskie gen. Friedricha 

Leopolda Ruitsa – komendanta strefy kordonu granicznego, 

który ciągnął przez Mysłowice i przedmieście modrzejowskie 

na Trzebinię, gdzie połączył się z oddziałami gen. Carla 

Ludwika von Ledewary. Zagłębie pełne było teraz oddziałów 

pruskich zakładających tu swe kwatery, posterunki, komendy 

etapowe. 15 czerwca Prusacy wkroczyli do Krakowa. 

Utrzymywanie stosunkowo dużych załóg w miastach przyszłego 

Zagłębia, tłumaczyć należy tym, że wobec wybuchu 

powstania w Wielkopolsce i działań tamtejszych oddziałów 

partyzanckich, Prusacy obawiali się, aby i tu, na pograniczu 

nie pojawiła się jakaś „ruchawka”. Dodatkowo przecież sami 

mieli kłopoty na Śląsku, gdzie odżyły propolskie sympatie, 

a społeczne treści insurekcji kościuszkowskiej rozbudziły ruchy 

chłopskie. Prusacy obawiali się też wtargnięcia na tereny 

województwa krakowskiego wojsk austriackich, które też 

skoncentrowały się w tej części Śląska (Oświęcim, Biała), 

która w I zaborze została anektowana przez Austrię. Nie wygasły 

jeszcze animozje prusko-austriackie. 

Po bitwie pod Szczekocinami powróciła znaczna 

część ochotników kościuszkowskich i żołnierzy „dymowych” 

z tego terenu (część rannych odesłano do Kielc, ale kilka taborów 

sanitarnych skierowano do Olkusza, Pilicy i Żarnowca). 

Nieśli oni wieści o sławie Kościuszki, o jego woli walki 

o niepodległość Polski, ale i o uniwersale połanieckim, którego 

społeczna treść bardzo interesowała tutejszych chłopów. 

Prawie w każdej wsi, w miastach i miasteczkach, pojawili się 

byli żołnierze Kościuszki, utrwalając kult Naczelnika, który 

to kult przetrwał przez cały okres zaborów. Byli żołnierze 

Kościuszki cieszyli się dużą sympatią społeczeństwa, przede 

wszystkim miejscowego ludu. Prusacy patrzyli na to z niepokojem. 

Tym też należy tłumaczyć obowiązujący na terenach 

między Brynicą a Przemszą, wydany we Wrocławiu „Patent 

względem utrzymania spokojności i porządku w nowo objętych 

prowincjach”. 

Prusacy bowiem nie wycofali się już z terenów, które 

zajęli w czasie walk z oddziałami Tadeusza Kościuszki. Porozumienie 

rozbiorowe podpisane przez trzy zaborcze mocarstwa 

w październiku 1795 roku było potwierdzeniem istniejącego 

stanu rzeczy. Ziemie polskie pomiędzy Brynicą 

a Przemszą, zostały włączone do królestwa pruskiego wraz 

do prowincji śląskiej jako tak zwany Nowy Śląsk. Wg danych 

niemieckich, Nowy Śląsk obejmował 2495 km kwadratowych 

i zamieszkały był przez 52 tysiące ludzi. Utworzono wówczas 

dwa powiaty: siewierski (102 wioski) oraz pilicki (162 wioski); 

na terenie obu powiatów znajdowało się 17 miejscowości 

posiadających prawa miejskie. Mianowano natychmiast landratów 

– do Siewierza zjechał w tym charakterze płk Adam 

August von Heppen, do Pilicy – Freiherr von Satz. Zjechali 

też niemieccy administratorzy, kórzy zaczęli przejmować 

dawne dobra biskupie i królewskie. Do Nowego Śląska włączono 

też na północy tego obszaru części byłych powiatów: 

Lelów i Książ, natomiast wyłączono Olkusz wraz z Bolesławiem 

i Bukownem, które włączono do Austrii. Sławków został 

włączony do powiatu siewierskiego. 

Przy przejmowaniu nowych polskich zdobyczy bardzo 

aktywny był prezydent prowincji śląskiej będący w randze 

ministra – hrabia Carl George Henrich von Hoym. Jemu 

to można zawdzięczać, iż przyszłe tereny Zagłębia nie zostały 

włączone do prowincji południowopruskiej, lecz do prowincji 

śląskiej. „Wrocławski Wyższy Urząd Górniczy, a także podległy 

mu Urząd Górniczy w Tarnowskich Górach, słusznie upatrywały 

w tym tzw. Nowym Śląsku naturalne zaplecze a zarazem 

przedłużenie rozbudowywanego z wielkim nakładem sił 

i środków przemysłu górnośląskiego. Stąd równolegle z postępującą 

industrializacją Górnego Śląska, rozpoczęto eksploatować 

bogactwa mineralne przyszłego Zagłębia Dąbrowskiego, 

w tym przede wszystkim węgiel” (Wacław Długoborski – Więź 

ekonomiczna między zagłębiami Górnośląskim i Dąbrowskim). 

Nim to jednak nastąpiło władze prowincji śląskiej, 

a von Hoym w szczególności, postanowiły spacyfikować politycznie 

obszar nowo utworzonych dwóch powiatów. Na zewnątrz 

występował on ze światłą maksymą „aby zmienić narodową 

nienawiść Polaków do Niemców w zaufanie i miłość”, 

w rzeczywistości tępił wszelkie przejawy sympatii do 

Polski, a w Nowym Śląsku zaprowadził terror policyjno-polityczny. 

„Nie przypadkowo Hoymowi powierzono politykę personalną 

w zakresie obsadzania stanowisk i doboru metod działania 

na terenach włączonych do Prus po zdławieniu insurekcji” 

(Z. Janeczek, H. Kocój – Śląsk a insurekcja kościuszkowska). 

Hoym był synonimem pruskiej organizacji, dokładności, 

przebiegłości, a ponadto związany był z kręgami pruskiego 

kapitału, stawiającego na industrializację, któremu na każdym 

kroku sprzyjał i o interesy którego dbał zawsze bardzo 

pieczołowicie. 

Wytyczenie granicy między Prusami i Austrią na 

Białej Przemszy w istotny sposób zaważyło na ekonomicznym 

rozwoju XIX-wiecznego Sławkowa. Było to jedno 

z najtragiczniejszych wydarzeń dla rozwoju miasta. Odcięcie 

Sławkowa od jego wschodnich obszarów spowodowało utratę 

centralnej pozycji miasta jako ośrodka administracyjnego, 

a zwłaszcza handlowego, w stosunku do miejscowości byłego 

klucza sławkowskiego. Wioski położone na wschodnim 

brzegu Białej Przemszy zaczęły w sposób naturalny ciążyć ku 

Olkuszowi. Z części parafii sławkowskiej utworzono parafię 

bolesławską. Spór między Sławkowem a Olkuszem o tereny 

górnicze faktycznie został przesądzony na rzecz tego ostatniego. 

Wschodnia granica miasta wytyczona w końcu XVIII 

wieku stała się niespodziewanie trwała i bez zmian przetrwała 

140 lat. Dopiero 4 stycznia 1936 roku mocą rozporządzenia 

Rady Ministrów przyłączono na powrót do gminy Sławków: 

Chwaliboskie, Michałów, Komorę i Walcownię. 

Opracowała Barbara Noryńska 

opiekun Koła Historycznego MOK 

15


A zatem kontynuujemy nasze pielgrzymowanie po 

Włoszech. 

Jest wczesny ranek – a właściwie to noc bo jeszcze 

ciemno. Wyjazd punktualnie o godz. 5 Krótka modlitwa, 

śpiew „Kiedy ranne wstają zorze...” i o godz. 6.30 znajdujemy 

się przed bramą pałacu w Castel Gandolfo. Z punktu 

widokowego obok bramy, podziwiamy taflę jeziora i pasma 

gór. O godz. 7 wchodzimy na dziedziniec – sami Polacy 

około tysiąca osób. W oczekiwaniu na Ojca Świętego 

śpiewamy pieśni. Punktualnie o godz. 8 rozpoczyna się Eucharystia. 

Za ołtarzem Ojciec Święty, a my tak blisko Niego. 

Marzenie stało się faktem. Każda twarz oprócz ogromnego 

skupienia wyraża radość i zdumienie, że jest tutaj, że 

jest gościem Papieża, w zasięgu Jego błogosławiących Polsce 

i Polakom rąk. Wśród uczestników Mszy Świętej spostrzegamy 

pana Andrzeja Wielowiejskiego – marszałka senatu, 

którego pamiętamy z przedwyborczego spotkania zorganizowanego 

na Rynku w Sławkowie. Jesteśmy bardzo ciekawi 

co słychać w kraju. To już tydzień jak jesteśmy w podróży, 

a tam dzieją się bardzo ciekawe rzeczy. Premierem został 

pan Tadeusz Mazowiecki. O tych wszystkich zmianach powiedział 

nam pan marszałek, bo wszelkie nasłuchy Polskiego 

Radia, czy to z Warszawy, czy to z „Wolnej Europy”, z samochodowego 

radia są bardzo niewyraźne. Po zakończonej Eucharystii 

Ojciec Święty wędruje od grupy do grupy i umożliwia 

uwiecznienie na zdjęciach faktu naszego pobytu w Castel 

Gandolfo. Wręczamy obraz, na którym namalowany został 

przez mojego męża Edwarda nasz sławkowski kościół. 

Mówimy, że jesteśmy ze Sławkowa – błogosławi obraz i prosi 

o przekazanie błogosławieństwa naszym bliskim, parafianom. 

Jeszcze ucałowanie Jego dłoni, dotyk sutanny – powoli 

odchodzi – jest zmęczony. Tak dużo trosk świata dźwiga 

na swoich barkach, to na Nim widać. Każdy prosi Pana Boga 

o siły dla Niego, bo tak bardzo jest nam potrzebny. Żegnamy 

się z panem marszałkiem. Jako jedni z ostatnich – przynaglani 

przez straż porządkową – opuszczamy dziedziniec ubogaceni 

Jego słowami, Jego błogosławieństwem. Jeszcze spięci 

i wyciszeni schodzimy wąskimi uliczkami do autobusu. Wracamy 

do Rzymu, aby kontynuować zwiedzanie. Udajemy się 

do Muzeów Watykańskich i Kaplicy Sykstyńskiej. Podziwiamy 

obraz Jana Matejki „Sobieski pod Wiedniem”. O piękności 

zbiorów i dzieł znajdujących się w Muzeum i Kaplicy pisać 

nie zamierzam, bo to przekracza moje możliwości, ale zapamiętam 

na pewno moje oczarowanie i chęć zanotowania 

w tejże pamięci tych wrażeń. Na zakończenie dnia zatrzymaliśmy 

się jeszcze w Panteonie, gdzie są grobowce wybitnych 

Włochów, w tym Rafaela. Przed odjazdem na kemping 

otrzymaliśmy zdjęcia z wizyty u Ojca Świętego. Wszystkie 

piękne. Wieczorem spotkanie całej grupy przy stolikach. Trochę 

zabawy, dzielenia się wrażeniami. Grupa „trzyma” się dobrze. 

Jutro zwiedzanie Rzymu. 

Byliśmy na Wzgórzu Kapitolińskim, przy Pałacu 

Weneckim, w kościele św. Piotra w Okowach, w którym 

podziwialiśmy posąg Mojżesza wykonany przez Michała 

Anioła, Plac Hiszpański ze słynnymi schodami, Coloseum, 

Kolumny Trajana i Konstantyna, Forum Romanum i Wzgórze 

Palatyńskie. Za dużo tego dobrego – w głowie jeden mętlik. 

Przy wyjeździe z Rzymu już na rogatkach wstąpiliśmy do 

kościoła Qvo Vadis przy Via Appia Antica, aby spotkać się 

Przywołanych wspomnień ciąg dalszy 

ciąg dalszy z Kuriera Sławkowskiego nr 205 

z historią opisaną przez Sienkiewicza w jego powieści pod tytułem 

zaczerpniętym z nazwy tego przybytku. 

Rzym pożegnaliśmy o godz. 14 w dniu 8 września. 

Jedziemy na Monte Cassino. Wjazd na wzniesienie karkołomną 

serpentyną, widoki na położone w dole miasto i jego 

otoczenie piękne, ale lęk na tych zakrętach paraliżuje. Wspominamy 

słynną bitwę, której 45. rocznica minęła w maju 

i ogromną ofiarą krwi przelaną za zdobycie tego wzgórza 

przez naszych polskich żołnierzy. Tutaj u stóp klasztoru Benedyktynów 

odwiedzamy ich groby, jest ich ponad tysiąc, 

a wśród nich również groby gen. Władysława Andersa i kapelana 

Józefa Gawliny. Ze ściśniętymi gardłami idziemy od 

kwatery żołnierskiej do kwatery, odczytujemy ich imiona 

i nazwiska, tak bardzo młody wiek i dziękujemy im modlitwą 

za to, że my możemy nareszcie mieć nadzieję na Wolną 

Polskę. 

Powoli wracamy cyprysową aleją do autokaru. Jeszcze 

rzut oka na ogromny biały kompleks klasztoru na samym 

szczycie wzgórza ( brak czasu uniemożliwił jego zwiedzanie) 

i ten kawałek polskiej ziemi z grobami naszych rodaków. 

Przed nami droga do Neapolu. O zmroku mijamy 

Wezuwiusz i udajemy się na kemping w Pompei. 

Około godz. 22 jesteśmy zakwaterowani. Moje cudowne 

koleżanki namiotowe – Terenia i Marysia przygotowały 

cudo obiado kolację. Szkoda, że aż tak dobra, bo nie ma 

szans na „ poprawienie” figury. Kondycja nam dopisuje nad 

podziw. Zrozumiałe to u najmłodszych podróżników, ale i ci 

liczący sobie około „kopy” wcale nie odstają. W nocy była burza, 

ale bez większych sensacji. Rano trochę chłodno jak na 

wrzesień i południową Italię, ale deszcz przestał padać. Humory 

dopisują. Namioty usytuowane przed drzewkami pomarańczy, 

cytryn, mandarynek, fig – pełna egzotyka – szkoda 

tylko, że jeszcze nie dojrzałe. 

Po śniadaniu wyjazd autokarem do Neapolu. 

W ogromnym korku i ścisku – samochody parkują po obydwu 

stronach ulicy – kierowca prowadzi nasz pojazd z ogromną 

precyzją. Włosi są mistrzami kierownicy i przeciwnikami 

przepisów - jeżdżą jak chcą. Zwiedzamy Neapol spacerując 

jego ulicami. Miasto zaśmiecone. Oglądamy gmachy zamku 

Castel dell’Ovo, Teatro di San Carlo na głównym placu 

miasta, Pizza del Plebiscito z klasycznym kościołem San 

Francesco di Paola, nawiązujący stylem do bazyliki św. Piotra 

w Rzymie. Trudno ulec urokowi tego miasta po tak bardzo 

pobieżnym zwiedzaniu jego centrum. Może gdybyśmy zeszli 

do dzielnic starszych z zabytkową zabudową, położonych nad 

zatoką, usłyszeli śpiew neapolitańczyków, usiedli w cieniu 

przepięknych palm, których tutaj jest mnóstwo, zamówili bez 

skrępowania cenami cappucino, a do tego jeszcze coś słodkiego, 

wówczas urok Neapolu odbieralibyśmy inaczej. Wracając 

do Pompei, na targu przed centrum kupiliśmy wreszcie 

owoce – winogrona, brzoskwinie – po bardzo przystępnych 

cenach. Wieczorem będzie ucztowanie. Noc spokojna, 

nawet przelatujący obok kempingu co kilkanaście minut 

z wielkim hukiem odrzutowca jakiś ekspress, o nazwie „Wezuwiana” 

nie jest w stanie zakłócić mojego snu. Karimata odpowiada 

mi zupełnie - kręgosłup nie dokucza. Noc była normalna, 

ranek też. Wstajemy wypoczęci o 7.30. To była jedna 

z niewielu długich nocy. Szybkie śniadanie i wymarsz do 

oddalonego o 20 minut drogi kościoła w Pompei na mszę 

16 KS nr 206

KS nr 206 


św. na godz. 9. Ulice zalane słońcem – 

gorąco. Wreszcie pogoda godna Italii. 

Wchodzimy do pięknej bazyliki – zresztą 

w tym kraju innych nie ma. Pięcionawowa 

ogromna świątynia – wszystkie 

ołtarze z marmuru, ściany ozdobione 

przepięknymi malowidłami ukazującymi 

sceny biblijne. Nad jedną z kolumn 

widać piękny portret Jana Pawła 

II. Uderza nas bardzo duża liczba osób 

uczestniczących w Eucharystii. Wracając 

maszerujemy chodnikiem, a właściwie 

wąziutką ścieżką na tymże chodniku, 

biegnącą wśród porozkładanych 

bezpośrednio na ziemi – na kawałku 

kartonu, chusty – kramów oferujących 

całą gamę różnorodnych towarów. Następny 

program to zwiedzanie wykopalisk 

Pompei, znajdujących się naprzeciw 

naszego kempingu. Pompeja była 

niegdyś kwitnącym miastem zamieszkałym przez około 

25 tysięcy mieszkańców. Nocą – 24 sierpnia 79 r. n. e., wybuch 

Wezuwiusza zasypał uśpione miasto lawiną popiołu 

i kamieni. Zginęło około 2 tysiące osób, reszta uratowała się 

ucieczką w stronę morza. Systematyczne odkrywanie zasypanego 

miasta trwa od 1860 roku i jest światową sensacją. Zobaczyć 

tę utrwaloną w ruinach tragedię ludzi, których to nieszczęście 

zastało w określonej pozycji i tak ich przechowało 

do naszych czasów, ludzi i ich mieszkań, sprzętów. Bardzo 

przygnębiające wrażenia wynieśliśmy z wędrówki po tych ruinach. 

Po południu pełny relaks – jedziemy na plażę nad 

morzem Tyrreńskim, w okolice Salerno. Widoki na trasie 

przepiękne i znowu nie tylko na tej trasie. Gdyby można 

kamerą pozdejmować to wszystko i przywieźć mojemu 

malarzowi na wieczorne zimowe wspomnienia. Szkoda, ale 

my przecież jesteśmy z III-go świata, problemem dla naszego 

turysty jest znaleźć bezpłatne „WC”, a o reszcie nie ma 

co myśleć. Wracam wreszcie do widoków - widoki na szczęście 

są jeszcze bezpłatne. W pewnym momencie znaleźliśmy 

Co jeszcze przed nami 

23 listopad (poniedziałek) 

Obchody Dni Złotej Jesieni i 25 - lecie Klubu Seniora 

Organizator: Miejski Ośrodek Kultury 

25 listopada (środa) 

Światowy Dzień Pluszowego Misia 

Organizator: Miejska Biblioteka 

2 grudnia (środa) 

Mikołajkowy Turniej Karate Kyokushin 

Organizator: MSKKK 

6 grudnia (niedziela) 

Mikołaj na sławkowskim Rynku 

Organizator: Miasto 

7 grudnia (poniedziałek) 

Finał Konkursu Plastycznego z cyklu Tradycje i Obrzędy, 

edycja zimowa „Wokół choinki” 

Organizator: Miejski Ośrodek Kultury 

21 grudnia (poniedziałek) 

Wieczór Kolęd 

Organizator: Zespół Szkół 

się wraz z autostradą (autostrady tutejsze, ślimacznice, tunele 

to temat na osobny opis) nad Salerno. My w górze – po lewej 

stronie góry, a po prawej głęboko w dole ogromne miasto 

Salerno, schodzące swą zabudową do samego morza. Zauroczenia 

tym co oczy widzą opisać nie potrafię. Kierujemy 

się w stronę plaży, oczywiście bezpłatnej, a zatem zaśmieconej 

w sposób równie trudny do opisania, jak uroki pejzaży. I to też 

Italia. A plaża całkiem ładna, woda ciepła można się popluskać, 

pływać raczej nie bo morze niespokojne, duża fala. Siedzę 

i robię notatki. Wypoczęci wracamy do Pompei. Oglądamy 

zachód słońca i Salerno w światłach wieczoru – też pięknie. 

Jutro to będzie 11 września – poniedziałek, wybieramy 

się na Capri. 

Przeliczyłam się – ot takie moje zawodowe skrzywienie. 

Szanując Państwa cierpliwość postanowiłam resztę 

opisać w części trzeciej, ale przyrzekam, że będzie to już zakończenie, 

- a zatem do następnego wydania „Kuriera” 

Janina Cembrzyńska Tarmasowa 

Z okazji Dnia Kolejarza 

wszystkim kolejarzom, emerytom 

i rencistom oraz członkom ich rodzin, 

a także przyjaciołom i sympatykom 

kolejnictwa życzenia satysfakcji 

i zadowolenia z pracy 

i wielu powodów do radości 

w życiu osobistym i rodzinnym składa 

Redakcja 

Z okazji Dnia Pracownika Socjalnego, 

pragniemy złożyć najserdeczniejsze życzenia 

wszystkim tym, którzy pracują w tym jakże 

potrzebnym społecznie zawodzie. Tym samym 

pragniemy życzyć Państwu dużo sił i radości na 

dalsze lata pracy. 

Redakcja 

17

Jesień bywa często smutną i deszczową 

porą roku. Ale w Miejskim Przedszkolu 

w Sławkowie nigdy nie jest smutno, 

nawet jesienią. Miniony miesiąc obfitował 

w różnorodne atrakcje i uroczystości. 

Bardzo uroczyście i radośnie 

obchodziliśmy 14 października Dzień Edukacji 

Narodowej. Z tej okazji dzieci przygotowały 

uroczystość, na którą przybyli zaproszeni goście: 

pani Małgorzata Reczko Burmistrz Miasta oraz 

pan Janusz Mróz Kierownik Referatu Promocji, 

Kultury i Oświaty Urzędu Miasta. Wszystkie 

grupy zaprezentowały przygotowane przez siebie 

piosenki, a starsze dzieci recytowały wiersze 

i składały życzenia. Na koniec wszyscy 

pracownicy przedszkola oraz goście otrzymali 

upominki zrobione własnoręcznie przez 

sześciolatków. 

W październiku odbyły się w naszym przedszkolu 

dwa przedstawienia. W bajce pt. „Strach ma wielkie oczy” 

dzieci spotkały się z dziewczynką Kasią, której pomagały 

uratować Księcia i całą Bajkową Krainę przed złym 

Jesienne wspomnienia 

Właśnie minął rok od uroczystości 50-lecia naszej 

szkoły. Jedną z atrakcji był kiermasz i loteria zorganizowane 

w celu pozyskania funduszy na zakup sztandaru. Obydwie te 

akcje przyniosły dochód w wysokości 4.200 zł. Nie byłoby to 

możliwe bez zaangażowania wielu nauczycieli, rodziców oraz 

licznie odwiedzających szkołę gości. Pragnę serdecznie podziękować 

paniom z Koła Gospodyń, które ofiarowały swe 

piękne prace, pani Marzennie Ślęzak oraz klasie IIIc za liczne 

prace i przedmioty przekazane na ten cel. Dziękuję również 

koleżankom z biblioteki, paniom Elżbiecie Tomczyk 

i Jolancie Kubickiej, które zajmowały się prowadzeniem loterii 

w ciągu całego roku szkolnego. Najbardziej jednak pragnę 

podziękować wszystkim tym, którzy wsparli nas finansowo 

i chętnie uczestniczyli w kiermaszach i loteriach. Bez Państwa 

hojności nigdy nie zgromadzilibyśmy tych funduszy. 

Beata Raczyńska 

Informacje oświatowe 

Słoneczne przedszkole 

Czarnoksiężnikiem. Przedszkolakom bardzo podobała 

się również opowieść „O kózkach, co wilkom uciekły 

z talerza” przedstawiona, a właściwie wyśpiewana przez 

„Baśniową Kapelę”. Wszystkie dzieci aktywnie uczestniczyły 

w przedstawieniu śpiewając, tańcząc i pokazując do 

piosenek. 

Innym ważnym wydarzeniem było spotkanie 

z artystami Filharmonii Śląskiej. Zagrali oni 

specjalnie dla przedszkolaków koncert pt. „Barwy 

brzmienia – instrumenty dęte drewniane”. Dzieci 

miały okazję posłuchać utworów muzyki poważnej 

oraz klasycznego śpiewu. Największe zainteresowanie 

wzbudziły prezentowane przez muzyków instrumenty. 

Choć w tym roku jesień nie rozpieszcza 

nas piękną pogodą, dzieci z naszego przedszkola 

z pewnością nie mogą narzekać na nudę. 

W Miejskim Przedszkolu zawsze świeci słońce, bo na 

buziach przedszkolaków często gości uśmiech. 

Podziękowania 

Marta Krzyszkiewicz 

Serdecznie dziękujemy 

Panu Włodzimierzowi Kubiczkowi 

za jego dar serca, bez którego wielu z naszych uczniów nie 

miałoby możliwości skorzystania ze szkolnej stołówki. 

Dziękujemy 

Państwu Marioli i Leszkowi Goniewiczom 

za otrzymane materiały, które przyczyniły się do szybkiego 

ukończenia remontu korytarzy. 

Dyrekcja szkoły, nauczyciele, uczniowie 

18 KS nr 206

KS nr 206 


Czy już wszyscy słyszeliście o czym szumią w parku liście? 

Liście szumią oczywiście o tym, że 

od września w szkole uczą się pierwszaki. Po 

miesiącu nauki przyszedł czas na uroczyste 

ślubowanie. 

Zanim jednak uczniowie przyrzekli 

godnie reprezentować szkołę, nauczycieli 

i rodziców, musieli przejść wiele prób. Nie 

zabrakło próby recytacji i śpiewu, którą przeszli 

nasi milusińscy na medal, o czym świadczyły 

gromkie brawa zebranych gości i rodziców. 

Do trudnych należała próba sprawności 

fizycznej i manualnej. Trzeba było zgrabnie 

przeskoczyć przez przeszkodę, a później zawiązać 

zgrabne węzełki. Przyjemniejszą była 

na pewno próba uśmiechu, kiedy to po wypiciu 

soku z cytryny należało pokazać słoneczny 

uśmiech pani dyrektor. Okazało się, 

że miesiąc pobytu w szkole był bardzo owocny, 

ponieważ pierwszaki wspaniale odpowiadały 

na trudne pytania dotyczące zwyczajów 

uczniowskich. Pełni wrażeń mogli wreszcie dostąpić uroczystej 

chwili mianowania na ucznia. Towarzyszyła temu sesja 

zdjęciowa, każdy rodzic chciał uwiecznić swoje dziecko 

w tym ważnym momencie. Ale tak naprawdę nasi najmłodsi 

myśleli już o czymś innym. A mianowicie o słodkim rogu 

pełnym niespodzianek. Ileż było radości przy jego otwieraniu, 

przy sprawdzaniu, czy kolega, czy koleżanka mają to samo. 

Związany z tym wesoły gwar wypełnił całą szkołę zwłaszcza, 

W ramach tego projektu zakończył 

się właśnie kolejny, kilkudniowy wyjazd 

zagraniczny naszych uczniów, do 

Włoch i Finlandii. Tym razem na Litwę do 

Palamonas, położonego w okolicach Kowna. 

Wraz z nami przybyli tam przedstawiciele 

szkół partnerskich w tym projekcie: 

Finowie, Węgrzy, Austriacy, Estończycy, 

Włosi oraz Polacy ze szkoły w Jastrzębiu. 

Naszym uczniom: Weronice Brudce, 

Łukaszowi Kuśnierczykowi i Mateuszowi 

Ostalakowi towarzyszyli nauczyciele: Edyta 

Koza, Beata Tomsia, Jolanta Rosa oraz 

dziennikarz Radia Katowice Wojciech Pacula. 

„Odwiedzanie innych krajów jest 

niezwykle pouczające – mówi dalej Łukasz. 

To nie tylko świetna rozrywka, czy poznawanie 

nowych ludzi, ale przede wszystkim obcowanie 

z odmienną kulturą, stylem życia, obyczajami, 

czy nawet nawykami kulinarnymi. Wyjazdy takie są 

wyzwaniem dającym możliwości wypróbowania naszych wielorakich 

umiejętności w praktyce, uświadomienia sobie własnych 

możliwości porozumiewania się poza granicami naszego kraju”. 

Program czterodniowego pobytu był bardzo boga- 

Z wizytą na Litwie 

Ślubujemy... 

że dzieciom towarzyszyli równie rozemocjonowani rodzice, 

a często i dziadkowie. 

Mamy nadzieję, że ten dzień zostanie na zawsze 

w pamięci uczniów i rodziców. A naszym najmłodszym 

uczniom życzymy sukcesów w nauce, uśmiechów na co dzień 

i przyjemności zdobywania nowej wiedzy. 

Nauczyciele klas I-III 

ty, a nasi gospodarze niezwykle serdeczni. Niską temperaturę 

wynagrodziło nam ciepło rodzinnej atmosfery, panujące 

w domach, które nas gościły. 


19

Zwiedziliśmy partnerską szkołę, 

położoną około 10 km od centrum Kowna 

oraz malowniczą okolicę miasta. W szkole 

podziwialiśmy umiejętności uczniów i smakowaliśmy 

litewskie potrawy. Tak o tym mówi 

jedna z uczestniczek - Weronika: „Szczególnie 

zachwyciły nas litewskie tańce, muzyka 

i śpiewy, wykonywane przez utalentowaną 

młodzież i dzieci. Tego widoku barwnych 

postaci wirujących w tańcu w rytmie tradycyjnej 

muzyki, ludowych strojów noszonych 

z dumą, nie da się zapomnieć. Sami zostaliśmy 

zaproszeni do wspólnej zabawy, z czego chętnie 

skorzystaliśmy”. 

Następnego dnia udaliśmy się na 

zwiedzanie Wilna, Troków i Kiernowa. Oglądaliśmy 

piękny zamek położony na jeziorze 

Galwe, zwany „małym Malborkiem”, bo w 

istocie bardzo do niego podobnym. Widzieliśmy 

bliską nam Ostrą Bramę, panoramę Wilna 

oraz największe centrum handlowe. 

Oczywiście cel naszej wizyty był nie 

tylko turystyczny, ale głównie roboczy. Cała grupa uczestnicząca 

w projekcie odbyła przyspieszony kurs języka litewskiego, 

po czym przystąpiła do opracowania wspólnej audycji 

radiowej na temat swojej przyszłości. Nieskromnie muszę 

zaznaczyć, że wyniki pracy naszych uczniów pozytywnie wyróżniały 

się na tle grupy, co zostało zauważone przez innych 

uczestników. 

Na koniec pożegnanie przy wspólnym stole, zastawionym 

narodowymi potrawami z różnych stron Europy, 

„Sztuka tkwi nie tylko w posiadaniu wiedzy, ale także 

w przekazywaniu jej” 

Cyceron 


przygotowanymi przez poszczególne grupy. Ostatnia wymiana 

zdań, adresów, podziękowań… i pytanie: „Czy jeszcze kiedyś 

się spotkamy”? 

Wracaliśmy do Polski z dużym bagażem nowych 

doświadczeń. W drodze powrotnej dzieliliśmy się wrażeniami 

i radością z przeżytej wspólnej i pięknej przygody. 

Święto Edukacji Narodowej w Zespole Szkół 

14 października w Zespole Szkół im. 

Jana Pawła II był dość nietypowy. W tym dniu 

nie odbywały się zwykłe zajęcia dydaktyczne, 

a mimo to uczniowie licznie przybyli do szkoły, 

aby uczestniczyć w akademii z okazji Dnia Nauczyciela. 

W ten sposób zrobili nam, nauczycielom, 

najwspanialszy prezent. 

W części oficjalnej głos zabrała pani Dyrektor 

Danuta Janik, która podziękowała nauczycielom 

za duże zaangażowanie w pracę dydaktyczno-wychowawczą 

szkoły, sumienność i kreatywność 

w pełnieniu powierzonych obowiązków. 

Niezwykle miłym akcentem było wręczenie wyróżnionym 

nauczycielom oraz pracownikom obsługi 

i administracji nagród Dyrektora Szkoły. 

Z kolei pani Burmistrz Małgorzata Reczko wręczyła nagrodę 

Burmistrza Miasta pani Dyrektor Danucie Janik, życząc 

sukcesów i wytrwałości w realizacji podejmowanych działań. 

Były miłe słowa, życzenia i kwiaty. Nie zapomniano również 

o uczniach mających szczególne osiągnięcia naukowe, artystyczne 

i sportowe. Duża ilość przyznanych uczniom stypendiów 

świadczy o tym, że mamy niezwykle uzdolnioną 

Uczniowie Zespołu Szkół w towarzystwie osób, które ich gościły 

Szkolny koordynator projektu 

Jolanta Rosa 

Wręczanie stypendiów motywacyjnych dla uczniów 

i pracowitą młodzież. Basia Nowak, Ania Malinowska, Laura 

Straś – w gimnazjum, Edyta Poseł, Mateusz Ostalak, Marzena 

Pięta, Łukasz Kuśnierczyk i Ania Potok w liceum - to 

uczniowie z najwyższymi średnimi ocen w szkole. Otrzymali 

oni stypendium fundowane przez Burmistrza Miasta Sławkowa 

panią Małgorzatę Reczko. Tą drogą serdecznie dziękujemy 

w imieniu uczniów Burmistrzowi za wspieranie uzdol- 

20 KS nr 206

nionej młodzieży oraz pomoc w rozwoju jej 

zainteresowań i realizacji marzeń. 

W części artystycznej zadebiutowali 

uczniowie klas pierwszych gimnazjum. 

Choć trema była ogromna, zachowali się jak 

na prawdziwych profesjonalistów przystało. 

W wierszach i piosenkach dla nauczycieli 

i o nauczycielach odkryli, że uczestnicząc 

w lekcjach można zdobyć nie tylko wiedzę 

o świecie, ale także dobrze się bawić. Nie zapomniano 

o żadnym nauczycielu, miło było 

usłyszeć słowa: 

„Kochana pani polonistko, ja dla pani zrobię 

wszystko, 

Choćbym w męczarniach miał skonać, 

będę po nocach kuł Redutę Ordona…” 

albo 

„Matematyko, ty potęgo magiczna, 

jesteś wymierna i logiczna…” 

czy też 

„Historia to piękna nauka, 

w której wciąż prawdy się szuka…” 

Istotę relacji uczeń – nauczyciel najlepiej opisali prowadzący 

uroczystość komentatorzy: „Nauczyciel nie miałby 

racji bytu bez swego ucznia. I w ten oto sposób od niepamiętnych 

czasów tworzą jedno - uczeń i nauczyciel. Uczeń Platon 

miał swego Sokratesa, Aleksander Wielki był uczniem Arystotelesa, 

Jasiu Potocki „umilał” życie profesor Ostrowskiej. 

Upływają lata, zmieniają się nazwiska, ale relacje pozostają 

KS nr 206 


Otrzęsiny na Olimpie 

Podziękowania dla Burmistrzów Miasta 

bez zmian. Jedni chcą jak najwięcej nauczyć, drudzy wytężają 

całą swą inteligencję, żeby nic z tego nie wyszło. I od wieków 

trwają obok siebie wieczni antagoniści złączeni niewidzialną 

nicią wiedzy, którzy żyć bez siebie nie mogą. Co ich łączy? 

Szkoła, to oczywiste”. 

Pozostaje nam wierzyć, że relacje te przyniosą prawdziwy 

pożytek dla obu stron: uczniów i nauczycieli. Z niecierpliwością 

czekamy na kolejny Dzień Edukacji. Czym tym 

razem uczniowie nas zaskoczą? 

Gabriela Płazińska 

Przedłużeniem miłej 

atmosfery Dnia Edukacji były 

otrzęsiny klas pierwszych liceum 

i gimnazjum oraz „formalne” 

przyjęcie ich w poczet 

uczniów szkoły. Młodzi adepci 

sztuki uczniowskiej musieli 

stawić czoła wymagającym 

i pomysłowym mieszkańcom 

Olimpu, którzy sprawdzali, 

czy młode pokolenie rokuje 

nadzieje na dobre funkcjonowanie 

w szkole. 

Było wiele zabawy, 

a stroje całkiem jeszcze wakacyjne, 

przypominające gorące 

plaże, pełne słońca i beztroskiego 

odpoczynku. W tej atmosferze 

trzeba było się praw- 

Nowe pokolenie uczniów poddane było próbom na samym Olimpie 

dziwie napocić, aby sprostać wymyślnym konkurencjom, tańcom, biegom, śpiewom. Na koniec, jak to na plaży, duże ilości 

wody mineralnej. 

W role wymagających „bogów” wcielili się uczniowie klasy drugiej liceum, którzy pod okiem swojego wychowawcy 

oraz we współpracy z samorządem uczniowskim wymyślili „niebiańskie” konkurencje i bardzo sprawnie je przeprowadzili. 

Okazało się, że wszyscy zasłużyli na to, aby być prawowitymi uczniami. Tak więc brać uczniowska wzbogaciła swe szeregi 

o nowe koleżanki i kolegów. 

Aneta Zawisz 

21

16 października dla uczniów Zespołu Szkół im. Jana 

Pawła II jest dniem, w którym w sposób szczególny kieruje 

się myśli ku patronowi szkoły. Głównym tematem uroczystej 

akademii było hasło „Jan Paweł II – papież wolności”. 

Rozważając temat wolności warto przytoczyć słynne wołanie 

papieskie na warszawskim Placu Zwycięstwa w 1979 roku 

„Niech zstąpi Duch Twój … i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”. 

Losy Karola Wojtyły i późniejsze nauczanie Jana 

Pawła II dowodzą, że wolność potrzebna jest człowiekowi, 

wcale nie mniej niż chleb, miłość czy pokój. Człowiek, zdaniem 

naszego Patrona powinien nieustannie stawać się wolny 

od tego, co z zewnątrz zagraża jego dobru, winien wyzwalać 

się również z niedojrzałości, naiwności, lenistwa, wad, 

niewierności i nałogów. Poczucie satysfakcji z życia domaga 

się wolności w pracy nad sobą: do działań na rzecz dobra 

wspólnego, ofiary, poświęcenia, wierności i miłości. Wolności 

do zrozumienia i zaakceptowania wielkości człowieka. 

W przeżyciu refleksji nad wartością wolności w gestach 

i słowach Jana Pawła II, wykorzystano fragmenty filmu 

„Karol-człowiek, który został papieżem”. Uroczystość ubogacił 

śpiew chóru szkolnego pod opieką pani mgr Małgorzaty 

Kostki. 

Tegoroczne obchody Dnia Patrona Szkoły zaszczycili 

swoją obecnością zaproszeni goście: pan Zbigniew Tarmas 

zastępca Burmistrza Miasta Sławkowa; ksiądz dr Wojciech 

Kowalski Proboszcz naszej parafii oraz delegacja Pen- 

Pod tym hasłem przebiegały 

obchody tegorocznego Dnia 

Języków Obcych w Zespole Szkół 

im. Jana Pawła II, które odbyły się 

28 października. 

Nasi uczniowie zaprezentowali 

tym razem zabawne przedstawienie 

językowe, obfitujące 

w wiele humoru, ciekawych rozwiązań 

twórczych oraz aktorskich. 

W pierwszej części uroczystości 

zaprezentowali swój talent 

uczniowie uzdolnieni wokalnie, 

wykonując znane piosenki 

w językach obcych. Wszystkich 

oczarowała swoim głosem 

Laura Straś (kl. 2a), która wykonała 

nastrojową i romantyczną 

piosenkę w języku angielskim. 

Dużo pozytywnej energii, a także 

pogody ducha wniosła Basia 

Nowak (kl. 2c) swoim wykonaniem 

piosenki rosyjskiej. Natomiast 

dziewczęta z kl. 1a liceum zaśpiewały 

i oprawiły znakomitą choreografią piosenkę w języku niemieckim. 

Bardzo miłym i sympatycznym akcentem były 


Wolność w nauczaniu Jana Pawła II 

Z językiem po Europie... 

Upominki dla szkoły od pensjonariuszy 

Domu Opieki Społecznej w Będzinie 

sjonariuszy Domu Pomocy Społecznej z Będzina. 

Miłą niespodzianką dla nas było otrzymanie od jednej 

z pensjonariuszek Domu Opieki Społecznej Anny Piekoszowskiej 

dwóch prac plastycznych: portretu Jana Pawła II 

oraz obrazu przedstawiającego scenę z ogrodu oliwnego. 

Zaproszeni goście dzieląc się z nami swoimi refleksjami 

związanymi z osobą Jana Pawła II, ubogacili nasze 

wspólne spotkanie, dając bodziec do osobistych przemyśleń, 

a może i zachęty do pewnej zmiany w sposobie korzystania 

z daru wolności. 

Jolanta Nowak – nauczyciel religii 

piosenki w języku francuskim wykonane przez uczennice 

ze szkoły podstawowej: Wiktorię Nalepa (kl. 2) i Monikę 

Leszczyńską (kl. 4), które wystąpiły gościnnie zachwy- 

22 KS nr 206

cając swoich starszych kolegów 

i koleżanki odwagą 

i talentem. 

Drugą część obchodów 

Dnia Języków Obcych 

stanowiło przedstawienie, 

w którym dwóch chłopców, 

w tej roli Kamil Skubis 

(kl. 1b) i Tomasz Jadczyk 

(kl. 3c), przekonywało 

wszystkich zgromadzonych, 

że warto uczyć się języków 

obcych. 

Uczniowie zabawnie 

odegrali rolę chłopców 

podróżujących po krajach 

Europy Zachodniej 

i Wschodniej. Nasi bohaterowie 

odwiedzili: Berlin, 

Paryż, Włochy, Hiszpanię, 

Wilno i Moskwę udowadniając 

za każdym razem, że 

dobrze jest znać języki obce. 

Na szczególną pochwałę zasługują ci uczniowie, 

którzy odgrywali w przedstawieniu rolę cudzoziemców. Pokazali, 

że pomimo młodego wieku nieobce są im takie języki 

jak: francuski, niemiecki, włoski, hiszpański i rosyjski. 

Podróż naszych bohaterów miała wspaniałą oprawę 

muzyczną i audiowizualną, a całości dopełniły barwne i estetyczne 

dekoracje oraz pomysłowe stroje wszystkich występujących 

uczniów. 

Nad przebiegiem tegorocznej uroczystości Dnia Ję- 

Brama i Furta wjazdowa na posesję przy ul. Bartosza 

Głowackiego (foto autora z lat 70 - tych ub. wieku). 

To był jeden z ostatnich przykładów dawnej bramy 

wjazdowej na posesję, jakich w obrębie starego miasta było 

w Sławkowie wiele (ostatnia jeszcze w latach 80 ubiegłego 

wieku była na Chwaliboskiem). 

Ten charakterystyczny przykład architektury wernakularnej 

w miasteczku, jest obecnie wypierany, przez formy 

zunifikowane, najczęściej zaczerpnięte z magazynów ofertowych 

i literatury branżowej, promującej wytwórców gotowych 

wyrobów (ceramiki, metalowych, a także betonowych 

- o formach, wynikających z wątpliwego dla tego materiału 

gustu). Trwałość materiałów przeważyła niestety w wyborze 

rozwiązań, a unifikacja odbiegająca od rodzimego charakteru, 

dla którego istotnym elementem był zastosowany materiał 

drzewny czy kamienny. Indywidualne rozwiązania formy, 

z uwagi na zbliżoną do siebie wzajemnie technologię wznoszenia 

i detalu architektonicznego, tworzyły spójną architekturę 

miejsca. Współczesne techniki zabezpieczenia w/w materiałów 

pozwalają wprawdzie na długoletnie użytkowanie, 

lecz tradycja w tej mierze już niestety (dla Sławkowa) jest 

w zaniku. 

Nadzieją na przywrócenie tego dawnego charakteru 

wnętrz krajobrazowych miasteczka - jego uroku, stają się pró- 

KS nr 206 


Konwersacja to najlepsza próba znajomości języków obcych 

Fotograf na szczęście przy tym był... 

zyków Obcych czuwali nauczyciele języków obcych: mgr Bogusława 

Płoszczyca (j. niemiecki), mgr Sylwia Zięba (j. francuski), 

mgr Agnieszka Mroczkowska (j. rosyjski) i angliści: 

mgr Beata Tomsia, mgr Gabriela Płazińska, dr Sławomir 

Szklarczyk oraz cały sztab młodych aktorów, dekoratorów, 

pomocników technicznych, organizacyjnych, czyli naszych 

wspaniałych uczniów, którzy powierzone im zadania wykonali 

na bardzo wysokim poziomie. 

Agnieszka Mroczkowska 

by restytucji, w zabudowie wznoszonej przez inwestorów rozumiejących 

tę stratę, postrzegających wyższe wartości w kulturze 

np. przy ul. Browarnej, ul. Wikle czy ul. Kwartowskiej. 

Krzysztof Szumera 

23


MKS „Sławków”- MKS Poręba 4-1 (3:1) 

Bramki: Baran, Porębski, Grzebyk, Warwas. 

Wyjściowy skład MKS „Sławków”: Massalski 

- Ślęzak, Pastuszak, Kościelny, Rychter - Pacula 

(Kaczmarzyk), Grzebyk, Kowalski (Sabuda), 

Porębski - Baran, Nowacki (Warwas) 

Mecz od początku toczył się pod dyktando 

zawodników MKS „Sławków”, a ich przewaga 

została udokumentowana trzema bramkami 

zdobytymi w pierwszej części spotkania. 

Kolejno Adam Baran, Paweł Porębski i Piotr 

Grzebyk zmuszali bramkarza Poręby do 

kapitulacji. Przewaga naszych zawodników 

rosła z każdą minutą i tylko doskonałym 

interwencjom bramkarza Porębianie mogą 

zawdzięczać, że po pierwszych 45 minutach 

nie schodzili do szatni z dwucyfrowym 

bagażem straconych bramek. Bramka dla 

zespołu Poręby padła po dobrze rozegranym rzucie rożnym. 

Należy nadmienić, że zdobywcą gola był ponad dwumetrowy 

pomocnik gości, który wykorzystał swój wzrost i niebywałą 

siłę fizyczną. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. MKS 

cały czas zaciekle atakował, jednak dogodne sytuacje były 

bronione przez bramkarza gości. Pod koniec meczu czwartą 

bramkę dla naszego zespołu po sprytnie rozegranej kontrze 

i podaniu Samuela Sabudy zdobył wracający po kontuzji 

Robert Warwas. 


Ciężkowianka Jaworzno - MKS „Sławków” 1-0 (0:0) 

Wyjściowy skład MKS „Sławków”: Massalski - Ślęzak, 

Pastuszak, Kościelny, Rychter - Pacula (Kaczmarzyk), 

Grzebyk, Kowalski, Porębski - Baran, Nowacki (Sabuda). 

Po bardzo wyrównanym meczu MKS Sławków uległ 1-0 

liderowi sosnowieckiej A klasy. Zespół Ciężkowianki 

od początku spotkania atakował, jednak nasza obrona 

spisywała się bardzo dobrze. Zawodnicy MKS-u swoich 

Bezpieczne na sportowo miasto 

Miejski Klub Sportowy „Sławków” 

szans upatrywali głównie w szybkich kontrach. Po jednej 

z nich Adam Baran mógł otworzyć wynik spotkania, niestety 

jego strzał był minimalnie niecelny. Druga połowa spotkania 

przyniosła gospodarzom bramkę. Po rzucie rożnym nasz 

bramkarz wypuścił z rąk śliską piłkę i zawodnik gospodarzy 

z metra wślizgiem zdobył bramkę. Ariel cały mecz spisywał 

się bardzo dobrze i absolutnie nie należy go winić za ten błąd. 

Stare piłkarskie porzekadło mówi, że ,,bramkarz musi swoje 

wpuścić’’. Zawodnicy MKS-u próbowali zdobyć wyrównującą 

bramkę, jednak ich ataki były rozbijane przez parę środkowych 

obrońców gospodarzy, wśród których prym wiódł Artur 

Adamus były zawodnik m.in. Szczakowianki Jaworzno. Po 

meczu nasz napastnik Kamil Nowacki powiedział mi, że 

przeciwko takiemu obrońcy jeszcze nie grał. W każdym 

zagraniu opisywanego defensora było widać niezwykle 

bogate doświadczenie piłkarskie. W drużynie Ciężkowianki 

gra także inny były zawodnik Szczakowianki Radomir 

Jarzynka. Popularny ,,Jarza” za dużo sobie w spotkaniu 

z MKS-em nie pograł, gdyż jego akcje były zatrzymywane 

przez świetnie uzupełniających się 

obrońców sławkowskiego zespołu. 

Warto odnotować fakt, iż na 

,,trybunie” zasiadła około 40 - osobowa 

grupa zorganizowanych kibiców 

Ciężkowianki, którzy przez cały mecz 

dopingowali swój zespół klubowymi 

przyśpiewkami. Niestety wspaniały 

doping jaki serwują swoim pupilom 

kibice Ciężkowianki nie przekłada 

się na stan obiektu, na którym było 

rozgrywane spotkanie. Bilet wstępu 

na stadion Ciężkowianki kosztuje 

5 zł, choć trzeba szczerze powiedzieć, 

że na obiekt dysponujący tak ubogim 

zapleczem technicznym powinno się 

kibiców wpuszczać za darmo. Aby 

zastosować odpowiednie porównanie 

należy stwierdzić, że jeśli bilet na 

24 KS nr 206

stadion, który nie ma nawet 5 metrów ławek kosztuje 5 zł, 

to na nasz stadion wstęp powinien kosztować 20 zł za każde 

spotkanie! 


Niwy Brudzowice – MKS „Sławków” 0-0 


Pastuszak, Kościelny, Rychter - Pacula, Porębski, Grzebyk, 

Kaczmarzyk - Baran, Kowalski. 

Nasi zawodnicy wywalczyli na wyjeździe w Brudzowicach 

jeden punkt. Obydwie drużyny stworzyły podobną ilość 

sytuacji podbramkowych, jednak zwycięstwo było bliżej 

naszej drużyny. Punkt na wyjeździe zawsze cieszy, szczególnie 

ten zdobyty na tak trudnym terenie, jak stadion Niw. 


MKS Sławków- Pionier Ujejsce 1-2 (1-1) 

Bramki: Baran 


Pastuszak, Kościelny, Rychter - Pacula, Porębski, Grzebyk, 

7 października – o godz. 16.45 podczas patrolu ul. Wrocławskiej 

zauważono mężczyznę leżącego na chodniku. Jak się okazało, 

mężczyzna był w stanie upojenia alkoholowego. W trosce 

o jego życie i zdrowie, został odwieziony do izby wytrzeźwień. 

9 października – o godz. 9.00 podjęto interwencję wobec 

mężczyzny leżącego na jezdni przy ul. Rynek. Mężczyzna 

miał widoczną ranę głowy, powstałą prawdopodobnie, na 

skutek upadku. Mężczyzna był w stanie nietrzeźwości. Na 

miejsce wezwano Pogotowie Ratunkowe. Mężczyzna został 

odwieziony do Szpitala w Dąbrowie Górniczej. 

14 października – o godz. 13.00 udano się na ul. Groniec, 

gdzie miała miejsce kolizja drogowa. Na miejscu ustalono, że 

kierujący samochodem osobowym, nie dostosował prędkości 

do warunków drogowych, po czym uderzył w cysternę. 

Miejsce zdarzenia zabezpieczono do czasu przyjazdu Policji. 

15 października – o godz. 22.30 otrzymano zgłoszenie 

o pożarze mieszkania w kamienicy przy ul. Piekarskiej 17. 

Okazało się, że pod nieobecność właściciela mieszkania, 

od pieca kaflowego zajęła się wersalka. Przybyła na miejsce 

KS nr 206 

Bezpieczne miasto 

APEL STRAŻY POŻARNEJ 

Kaczmarzyk - Baran, Kowalski 

Porażka z Pionierem Ujejsce 1-2 przerwała świetną 

passę sławkowian, którzy w 18 meczach ligowych 

byli niepokonani na własnym stadionie (od 18 maja 

2008 r., porażka ze Skalniakiem Kroczyce 2-4). 

Mecz był zaciętym widowiskiem. Deszczowa aura sprawiła, 

że momentami brakowało dokładności w zagraniach obu 

drużyn. Pierwszą bramkę strzelili sławkowianie w 40. minucie 

meczu. Adam Baran dostał świetne podanie i strzałem głową 

w samo okienko zmusił do kapitulacji bramkarza gości. Jeszcze 

przed końcem pierwszej połowy meczu, Pionier doprowadził 

do wyrównania. Przy silnym strzale głową Iwińskiego, Ariel 

Massalski był bez szans. W drugiej połowie gra toczyła się 

głównie w środku pola. W 58. minucie Pionier wyszedł na 

prowadzenie po strzale Wiechecia. Nasi piłkarze mieli szansę 

na wyrównanie jednak w jednej z sytuacji gości uratował 

słupek. (cytowane za: Tomasz Kolczyk, www.slawkow.com) 

Okres grzewczy corocznie skutkuje zwiększoną liczbą pożarów budynków związanych z niewłaściwą eksploatacją 

lub wadami urządzeń i instalacji ogrzewczych. Wystarczy niewielkie niedopatrzenie, aby doszło do wybuchu pożaru lub zaczadzenia. 

Powszechnie uważa się, że najczęściej przyczyną tragedii są urządzenia grzewcze, tymczasem właściwie eksploatowane 

i regularnie konserwowane nie stanowią one większego zagrożenia dla użytkownika. Najczęściej pożary tego typu powstają jako 

następstwo zapalenia się nagromadzonej i nie usuwanej sadzy oraz nieszczelności przewodów kominowych. Powstałe pożary 

i prowadzone kontrole potwierdzają zaniedbania w wykonywaniu przez właścicieli, zarządców obiektów budowlanych obowiązku 

sprawdzania stanu technicznego oraz usuwania zanieczyszczeń z instalacji i przewodów kominowo-wentylacyjnych. 

APELUJEMY O ROZWAGĘ I BEZPIECZNĄ EKSPLOATACJĘ URZĄDZEŃ GRZEWCZYCH!!! 

Straż Miejska informuje 

Michał Malinowski 

Sekretarz Miejskiego Klubu Sportowego „Sławków” 

Ochotnicza Straż Pożarna Sławków i ugasiła pożar. 

Mieszkanie zabezpieczono do czasu przybycia właściciela. 

30 października – o godz. 18.45 kurator sądowy poinformował 

patrol o nietrzeźwej matce opiekującej się czwórką nieletnich 

dzieci. Okazało się, że kobieta ma 1,5 promila alkoholu 

w wydychanym powietrzu. Dzieci przekazano pod opiekę 

brata i bratowej kobiety, natomiast ona sama została 

zatrzymana i umieszczona w pomieszczeniu dla osób 

zatrzymanych w Będzinie. Tego samego dnia, o godz. 22.50 

w trakcie patrolu Rynku zauważono mężczyznę leżącego na 

chodniku. Jak się okazało mężczyzna był w stanie upojenia 

alkoholowego. Wymienionego odwieziono do miejsca 

zamieszkania i przekazano pod opiekę rodzinie. Dalsze 

czynności wykona Posterunek Policji Sławków. 

W miesiącu październiku podjęto ogółem 60 

interwencji. Do izby wytrzeźwień odwieziono 6 osób. 

Nałożono 6 grzywien w drodze mandatu karnego, 

sporządzono dwa wnioski do sądu grodzkiego. 

Komendant Straży Miejskiej 

mgr Paweł Trzcionkowski 

25

Bezpieczne miasto 

Posterunek policji w Sławkowie, informuje o zdarzeniach 

przestępczych zaistniałych na terenie miasta Sławkowa 

2 października na ul. Olkuskiej funkcjonariusz Policji wraz 

z Strażnikiem Miejskim zatrzymali będącego w stanie nietrzeźwości 

26-letniego mieszkańca Sławkowa poruszającego 

się rowerem po drodze publicznej. Mężczyznę poddano badaniu 

na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 

0,70 promila. Wymienionemu przedstawiono zarzut 

o czyn z art. 178a§2kk. 

3 października na ul. Młyńskiej funkcjonariusz Policji wraz 

z Strażnikiem Miejskim zatrzymali będącego w stanie nietrzeźwości 

45-letniego mieszkańca Sławkowa poruszającego 

się rowerem po drodze publicznej. Mężczyznę poddano 

badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu 

z wynikiem 1,54 promila. Mężczyźnie przedstawiono zarzut 

o czyn z art. 178a§2kk. Postępowanie w tej sprawie prowadzi 

Zespół Kryminalny Posterunku Policji w Sławkowie. 

4 października na ul. PCK funkcjonariusze Policji zatrzymali 

będącego w stanie nietrzeźwości mężczyznę mieszkańca 

Sławkowa poruszającego się pojazdem marki Skoda, który 

wcześniej spowodował kolizję z innym pojazdem. Mężczyznę 

poddano badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym 

powietrzu z wynikiem 1,74 promila. Mężczyźnie przedstawiono 

zarzut o czyn z art. 178a§1kk. 

5 października na Rynku funkcjonariusz Policji wraz z Strażnikiem 

Miejskim zatrzymali będącego w stanie nietrzeźwości 

48-letniego mężczyznę mieszkańca Krakowa poruszającego 

się pojazdem marki Nissan, który wcześniej spowodował 

kolizję z innym pojazdem. Mężczyznę poddano badaniu 

na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 

3,00 promila. Mężczyźnie przedstawiono zarzut o czyn 

z art. 178a§1kk. 

18 października do Posterunku Policji w Sławkowie zgłosiła 

się kobieta, która poinformowała o zaginięciu jej męża 

78-letniego mieszkańca Sławkowa. Jak oświadczyła mężczyzna 

wyszedł na spacer z psem i nie powrócił do miejsca zamieszkania, 

nadmieniła iż mężczyzna cierpiał na chorobę Alzheimera. 

W związku z powyższym wszczęto poszukiwania 

za mężczyzną, w których uczestniczyli funkcjonariusze Posterunku 

Policji Sławków, Komendy Powiatowej Policji Będzin, 

Oddział Prewencji Policji Katowice, Straż Pożarna, 

Straż Miejska. W toku podjętych czynności odnaleziono niestety 

już zmarłego 78-letniego mieszkańca Sławkowa. Zgon 

nastąpił z przyczyn wychłodzenia organizmu. 

22 października przy ul. Fabrycznej 29-letnia kobieta mieszkanka 

Sławkowa była w stanie nietrzeźwości 1,70 promila 

i sprawowała opiekę nad czwórką swoich dzieci w wieku 

8,6,3 i 2 lat, narażając je na bezpośrednie niebezpieczeństwo 

utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kobieta 

została zatrzymana przez funkcjonariuszy Policji, a następnie 

umieszczona w policyjnej izbie zatrzymań. Nieletnie dzieci 

zostały umieszczone w ośrodku Opiekuńczo-Wychowawczym 

w Dąbrowie Górniczej. Nieodpowiedzialna matka odpowie 

za przestępstwo określone w art. 160§2kk. Postępowanie 

w tej sprawie prowadzi Zespół Kryminalny Posterunku 

Policji w Sławkowie. 

28 października przy ul. Cegielnianej dwaj mężczyźni ujawnili 

zwłoki 38-letniego mieszkańca Dąbrowy Górniczej. 

Przybyły na miejsce lekarz stwierdził, iż prawdopodobną 

przyczyną zgonu mógł być zawał serca. W trakcie oględzin 

nie stwierdzono działania osób trzecich. 

29 października przy ul. Fabrycznej nieodpowiedzialna 

29-letnia matka mieszkanka Sławkowa ponownie była 

w stanie nietrzeźwości 1,50 promila i sprawowała opiekę nad 

czwórką swoich dzieci w wieku 8,6,3 i 2 lat narażając je tym 

samym na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo 

ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kobieta został zatrzymana 

przez funkcjonariuszy Policji, a następnie umieszczona 

w policyjnej izbie zatrzymań. Czwórka dzieci została przekazana 

pod opiekę rodzinie. Nieodpowiedzialna matka odpowie 

za przestępstwo określone w art. 160§2kk. Postępowanie 

w tej sprawie prowadzi Zespół Kryminalny Posterunku 

Policji w Sławkowie. Niezwłocznie powiadomiono także Sąd 

Rodzinny i Nieletnich w Dąbrowie Górniczej celem podjęcia 

stosownych decyzji. 

Kontakt z Policją w Sławkowie można uzyskać pod niżej 

podanymi numerami telefonów: 

tel. stacjonarny Posterunku Policji w Sławkowie w godzinach 6.00 – 14.00 - /32/368-02-04 

tel. komórkowy Posterunku Policji w Sławkowie czynny całą dobę - 798-030-047 

tel. Komendy Powiatowej w Będzinie - oficer dyżurny - /32/368-02-55 

tel. Komendy Powiatowej w Będzinie - pomocnik dyżurnego - /32/368-02-00 

telefony alarmowe - 112 oraz 997 

W sprawach skarg i wniosków Kierownik Posterunku Policji w Sławkowie 

podkomisarz mgr Albert Majda przyjmuje w dniach od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00 do 14.00 

w siedzibie Posterunku Policji przy ul. Mały Rynek 10, 41 – 260 Sławków. 

26 KS nr 206

BIOLOGIA 

Solidne przygotowanie do matury 

oferuje doktor nauk biologicznych 

KS nr 206 

tel. 0 698-850-239 

gg: 7324907 

KOREPETYCJE 

Udzielę płatnej pomocy przy odrabianiu prac 

domowych uczennicy/uczniowi z zakresu 

szkoły podstawowej. Mam duże doświadczenie 

w pracy z dziećmi (dwa lata pomagałam 

w nauce w ramach wolontariatu). 

Jeżdżę na kolonie jako opiekunka. 

Jestem dyspozycyjna 

tel: 0-509-841-688 

JĘZYK NIEMIECKI 

Magister filologii germańskiej 

Uniwersytetu Wrocławskiego. 

Korepetycje, pomoc w bieżącej nauce, 

tłumaczenia. Dojazd do ucznia 

tel. 0-504-788-980 

gg: 9549910 

JĘZYK ANGIELSKI 

SOLIDNE KOREPETYCJE 

tel. 0 604-589-793 

Przyjmę ziemię, glinę na działkę 

tel: 0-889-077-388 

Reklamy i ogłoszenia 

Kupię działkę rolną lub budowlaną 

tel. 0-514-559-567 

SPRZEDAM DOM 

tel. 0 506-132-585 

Rzeczoznawstwo majątkowe 

Wycena nieruchomości 

Doradztwo 

Wykonujemy wyceny szacunkowe wartości 

nieruchomości: 

budynków, lokali mieszkalnych i użytkowych, zakładów 

przemysłowych (w tym maszyn i urządzeń), 

obiektów technicznych, obiektów zabytkowych, 

parcel, gruntów budowlanych, gruntów 

przemysłowych, gruntów rolnych, lasów, parków, 

drzewostanów, 

dla potrzeb: 

kupna – sprzedaży, zabezpieczenia kredytu bankowego, 

rozliczeń podatkowych, przekształceń własności, 

odszkodowań, obliczenia wartości początkowej 

środków trwałych, wnoszenia aportów do 

spółek, spadków, darowizn, odszkodowań z tytułu 

mienia zabużańskiego. 

tel. 032 203-54-36, 0 604-884-247, 

0 662-282-051. 

Meble kuchenne, zabudowa wnęk, 

meble biurowe 

tel. (032) 2931 982, 514 559 567 

27

ŚWIADECTWA ENERGETYCZNE 

KRÓTKIE TERMINY REALIZACJI 

tel. 0-501-056-425 

BIURO 

GEODEZYJNE 

41-260 Sławków, Rynek 26 

tel. 032 642-44-19 

tel. kom. 0 696-931-174 

czynne: pon-pt 10.00-16.00 

Wykonuje: 

- podziały i rozgraniczenia nieruchomości, 

- wyrysy map do budowy i ksiąg wieczystych, 

- inwentaryzacje i tyczenie budynków 

i uzbrojenia podziemnego. 

BIURO 

GEODEZYJNE 

mgr inż. Mariusz Wabik 

32-300 Olkusz, ul. Bylicy 1 pok. 109 

tel. 032 641-32-82 

tel. kom. 0 602-693-549 

Wykonuje: 

- mapy do Ksiąg Wieczystych i Notariusza, 

- podziały działek, 

- mapy do celów projektowych i inne 

z terenu Sławkowa załatwiam w Sta- 

rostwie Powiatowym w Będzinie. 


NOWO POWSTAŁY WARSZTAT 

SAMOCHODOWY OFERUJE USŁUGI 

W ZAKRESIE: 

- wulkanizacja opon samochodów osobowych, 

- naprawy bieżące samochodów: osobowych, 

dostawczych i ciężarowych, 

- remonty zawieszeń, 

- wymiana tłumików, 

- komputerowe ustawianie zbieżności i geo- 

mertii kół, 

- wymiana opon - komplet: 

felgi stalowe: 40 zł 

felgi aluminiowe: 50 zł 

Części zamienne po konkurencyjnych cenach 

LIMAR SERWIS 

ul. Browarna 101 

41-260 Sławków 

tel. 0-606-142-913 

Czynne: pon-pt 8.00-17.00 

sob 8.00-14.00 

28 KS nr 206

Niepubliczny 

Zakład Opieki Zdrowotnej 

„SALVIA” 

Sławków, ul. Piekarska 6 

Poradnie wielospecjalistyczne: 

• Poradnia chorób wewnętrznych 

• Poradnia schorzeń metabolicznych 

• Poradnia okulistyczna 

• Poradnia neurologiczna 

• Poradnia pediatryczna 

• Poradnia ortopedyczna 

• Poradnia laryngologiczna 

• Poradnia chirurgiczna 

• Poradnia urologiczna 

• EKG 

• Holter EKG i ciśnieniowy 

• Pole widzenia 

• USG zatok i bioder 

Rejestracja telefoniczna od pon. do pt. od godz. 

12:00 – 18:00 

tel. 032 260 91 88 

SERDECZNIE ZAPRASZAMY! 

SALON OPTYCZNY 

ZAPRASZA 

KS nr 206 

Sławków, ul. Piekarska 6 

tel. 032 260 91 88 

Czynny codziennie 12.00 – 18.00 

– przy zakupie okularów komputerowe 

badanie wzroku gratis 

– modne i niedrogie oprawy okularowe 

– szeroki wybór szkieł okularowych 

– okulary słoneczne i sportowe 

– soczewki kontaktowe. 


Godziny przyjęć: 

poniedziałek 9 - 13, 18 - 20, 

czwartek 9 - 13, 

piatek 15 - 20. 

Chirurg szczękowo - twarzowy 

lek. dent. Michał Kubarek 

Rejestracja 

tel. 0 696 428 700 lub 695 655 838 

Sławków ul. Mały Rynek 6 i 7 

PRODUKCJA 

SPRZEDAŻ 

OKIEN Z PCV 

BIURO HANDLOWE 

Sławków ul. Siewierska 7 

PPUH „EZIR” Sławków ul. Olkuska 41 

• montaż okien 

• wymiana szyb zespolonych 

• wymiana uszczelek 

• wywietrzniki okienne 

• parapety, rolety, żaluzje, klamki 

• okucia antywłamaniowe 

tel./fax 032 260 98 09 

tel. kom. 0 504 998 887 

29

Cierpienie 

Klub literacki „Widmo” 

prezentuje 

Gnana wiatrem niemocy 

Idę z niemałym trudem 

Niosąc garść nadziei 

Szukam we śnie rajskiego ogrodu 

Z daleka na końcu ulicy widzę gotycki kościółek 

Unosi górną harmonię głosów 

Dołączę 

Ja człowiek z dolin 

Może zdołam tam wyśpiewać swój ból 

Klara Marzec 

Międzygórze 

Wyróżnienie na Ogólnopolskim Konkursie 

Literackim XXV Jesieni Poetyckiej 

* * * 

ławeczka w cieniu 

pod szumiącą brzozą 

która parasolem liści 

chroniła 

przed światłem słońca 

jego promienie wciskały się 

między liście 

by odnaleźć 

jej oczy 

do zabawy 

w chowanego 

Krystyna Tyrka 

Bukowno 

Wyróżnienie na Ogólnopolskim Konkursie 

Literackim XXV Jesieni Poetyckiej 

HUMOR Z ZESZYTÓW 

SZKOLNYCH 

• W nocy z 29 na 30 listopada rozpoczęło się powstanie 

styczniowe. 

• Święty Mikołaj mieszka na północy Finlandii, a dokład- 

niej w Japonii. 

• Wisła płynąc przez Żuławy wpada w depresje. 

• Przez kilkadziesiąt lat Polska nie pokazywała się na mapie, 

bo była rozebrana. 

• Pani Emila z "Nad Niemnem", ciężko chora na histerię, sta- 

ła się kamieniem u szyi swego męża, który z wysiłkiem pły- 

nął przeciw prądowi. 

Z bibliotecznej półki 

Miejskiej Biblioteki Publicznej 

w Sławkowie 

Motto: "Kto czyta – żyje wielokrotnie. Kto zaś z książkami 

obcować nie chce – na jeden żywot jest skazany." 

Józef Czechowicz 

WEZWANIE DO MIŁOŚCI – Anthony de Mello 

Wezwanie do miłości prezentuje ostatnie medytacje Anthony'ego 

de Mello, autora słynnego Przebudzenia. Są to zapiski 

człowieka, który miał odwagę zobaczyć rzeczywistość 

i dlatego był pełen współczucia i miłości dla wszelkich istot 

i rzeczy; mistyka, który rozkoszował się wszystkim i niczym. 

Ich tematem jest przede wszystkim miłość i to, co ją utrudnia: 

przywiązania, pragnienia, żądza, chciwość, system wierzeń 

lub przekonań - jednym słowem uwarunkowania oraz 

sposób, w jaki można się od nich wyzwolić po to, aby wiedzieć, 

aby kochać. 

Wezwanie do miłości tworzy wraz z Przebudzeniem integralną 

całość, która pozwala głębiej i adekwatniej zrozumieć 

przesłanie Anthony'ego de Mello. 

KWIETNIOWA CZAROWNICA – Majgull Axelsson 

Według skandynawskich wierzeń ludowych "wiosenne" czarownice 

potrafią wcielać się w inne istoty i działać za ich pośrednictwem. 

Taką moc ma dotknięta porażeniem mózgowym 

Desirée. Matka nie chciała jej wychowywać, choć wzięła 

pod opiekę trzy inne dziewczęta. Skazana na szpitalny żywot 

bohaterka stopniowo uczy się porozumiewać z otoczeniem 

i wykorzystywać swoją nieprzeciętną inteligencję. Pod koniec 

życia nawiązuje osobliwy kontakt z przybranymi siostrami, by 

zrozumieć swój los i zarazem wpłynąć na ich życie. Niezwykłe 

zdolności Desirée oraz skomplikowane historie jej matki 

i sióstr są tematem tej obszernej, wielowątkowej, ale przez 

cały czas trzymającej w napięciu, pasjonującej opowieści. 

Książka otrzymała w 1997 roku najważniejszą szwedzką nagrodę 

literacką Augustpriset (odpowiednik nagrody Pulitzera) 

i stała się światowym bestsellerem. 

MAGICZNE DRZEWO – Andrzej Maleszka 

Burza powaliła olbrzymi stary dąb. Było to Magiczne Drzewo. 

Ludzie zrobili z niego setki przedmiotów, a każdy zachował 

cząstkę magicznej siły. Wśród nich było czerwone krzesło. 

Niesamowite przygody, niebezpieczeństwa, humor i magia... 

Autobus, który zwariował, most ze światła i wielka fala 

tsunami. Latający dom, olbrzymi lew i sto wyczarowanych 

psów! Fantastyczna opowieść o trójce dzieci, które znalazły 

krzesło spełniające życzenia. Te dobre i te złe... 

Na podstawie Magicznego Drzewa Andrzej Maleszka wyreżyserował 

oglądany na całym świecie cykl filmowy, nagrodzony 

EMMY AWARD i dziesiątkami innych nagród. 

„Kurier Sławkowski” miesięcznik nr rej. 190/91 

Zespół redagujący: Janusz Mróz 

Opracowanie graficzne i skład: Anna Baran 

Adres redakcji: Rynek1, 41-260 Sławków, e-mail: kurier@slawkow.pl 

Druk: „UNIMED”Sp. z o.o., Al. J. Piłsudskiego 92, 41-300 Dąbrowa Górnicza, 

Nakład: 700 egz. 

30 KS nr 206

KS nr 206 

31

Storczyki z Krainy Białej Przemszy 

Buławik mieczolistny 

(Cephalanthera longifolia) 

gatunek sporadycznie spotykany na skraju 

lasów bukowych 

fot. Andrzej Tyc 

Biała Przemsza 

Z okazji „Barbórki” 

wszystkim Górnikom 

i Ich Rodzinom 

życzymy 

zdrowia, pomyślności 

i szczęścia. Niech Święta 

Barbara zapewni Wam 

wiele łask. 

Zapraszamy do kościoła 

parafialnego na mszę świętą 

w intencji Górników 

w piątek 4 grudnia 

o godz. 9.00 

Już Mikołaj grzeje sanie. 

Czego pragniesz niech się 

stanie. Każde z marzeń 

skrytych w głębi Święty 

Dziadek może spełnić. 

Pięknych i radosnych chwil 

życzy 

Redakcja 

32 KS nr 206 

Fot. Artur Haber

KURIER SÅAWKOWSKI

Create successful ePaper yourself

Delete template?

Save as template?

KURIER SÅAWKOWSKI