11.07.2015 Views

Biuletyn Programu Spraw Precedensowych - nr 1/2010 - Helsińska ...

Biuletyn Programu Spraw Precedensowych - nr 1/2010 - Helsińska ...

Biuletyn Programu Spraw Precedensowych - nr 1/2010 - Helsińska ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

5 stycznia 2009 r. Europejski TrybunałPraw Człowieka wydał wyroki w sprawachJaremowicz przeciwko Polsce(skarga <strong>nr</strong> 24023/03) oraz Frasik przeciwkoPolsce (skarga <strong>nr</strong> 22933/02).Trybunał uznał, że odmowa zawarciamałżeństwa w zakładzie karnym stanowiław niniejszych sprawach naruszenieart. 12 Europejskiej KonwencjiPraw Człowieka. W obu sprawachHelsińska Fundacja Praw Człowiekazłożyła opinię przyjaciela sądu (amicuscuriae).BIULETYN INFORMACYJNYNr 1 (32) ISSN 1689-8737 styczeń <strong>2010</strong>Prawo do zawarcia małżeństwatakże dla więźniówNielegalna znajomośćPaweł Jaremowicz w 2001 r. został skazanyna karę pozbawienia wolności za usiłowaniewłamania. Podczas jej odbywaniaw Zakładzie Karnym we Wrocławiu,w czerwcu 2003 r., wystąpił o zgodę naprzepustkę, w celu wizyty u osoby osadzonejw innym zakładzie karnym we Wrocławiu.Odmówiono mu takiej zgody.Następnie wystąpił o wyrażenie zgodyna przepustkę w celu zawarcia małżeństwaz M.H. w więzieniu. Pani M.Htakże wystąpiła do sądu o podobną zgodę.Wnioski zostały przez administracjęAKTUALNOŚCIzakładu karnego rozpatrzone negatywnie.Wskazano, że M.H. nie jest dla P. Jaremowiczaosobą bliską w rozumieniuart. 102 § 2 kodeksu karnego wykonawczego.W sprawie interweniował takżeRzecznik Praw Obywatelskich. W odpowiedzido Rzecznika administracja zakładukarnego wskazała, że P. Jaremowicznie potrafił udowodnić, że był w związkuz M.H. jeszcze przed jej osadzeniem w zakładzie.Ponadto wskazano, że ich znajo-GMS KANCELARIA RADCÓW PRAWNYCHGABRIELA MORAWSKA-STANECKA, MAREK STAŃKO SP. P.PARTNEREM WSPIERAJĄCYM PROGRAMU SPRAW PRECEDENSOWYCHKancelaria GMS Kancelaria Radców Prawnych Gabriela Morawska-Stanecka, MarekStańko Sp. P. z Katowic, została kolejnym Partnerem Wspierającym <strong>Programu</strong> <strong>Spraw</strong><strong>Precedensowych</strong>. Kancelaria GMS jest kancelarią prawniczą kierowaną przez dwóchwysoce wykwalifikowanych prawników. Świadczy usługi doradztwa prawnego w obszarachtakich jak: prawo cywilne i rodzinne, prawo gospodarcze i handlowe, prawoupadłościowe i naprawcze, prawo zamówień publicznych i prawo pracy. KancelariaGMS specjalizuje się szczególnie w dziedzinach, do których należą: prawo rolnei żywnościowe, prawo spółdzielcze, prawo górnicze i geologiczne, prawo energetyczne,prawo medyczne oraz prawo sportowe. Do grona klientów kancelarii GMS należąpodmioty sektora publicznego i prywatnego, nie tylko o kapitale polskim, lecz równieżzagranicznym. Kancelaria GMS świadczy usługi doradztwa prawnego zarównow języku angielskim, hiszpańskim, włoskim jak i rosyjskim. Więcej informacji dostępnychjest na stronie: www.gms-radca.plmość rozwijała się „nielegalnie”, bo za pomocągrypsów.We wrześniu 2003 r. P. Jaremowicz poskarżyłsię do Ministerstwa <strong>Spraw</strong>iedliwości.Skarga została przekazana DyrektorowiSłużby Więziennej we Wrocławiu. Uznałon, że decyzja administracji zakładu karnegonie narusza prawa. W październiku2003 r. sprawa trafiła do Wydziału PenitencjarnegoSądu Okręgowego we Wrocławiu,ale nie podjął on żadnej decyzji.Z informacji przedstawionych przez rządRP w postępowaniu przed ETPCz P. Jaremowicznie zawarł w więzieniu związkumałżeńskiego z M.H.W lipcu 2003 r. P. Jaremowicz złożyłskargę do Europejskiego Trybunału PrawCzłowieka w Strasburgu zarzucając naruszenieprzez Polskę art. 12 (prawo dozawarcia małżeństwa), art. 13 (prawo doskutecznego środka odwoławczego) orazart. 14 (zakaz dyskryminacji) Konwencji.Opinia FundacjiW sprawie, opinię przyjaciela sądu (amicuscuriae), w ramach <strong>Programu</strong> <strong>Spraw</strong><strong>Precedensowych</strong> złożyła Helsińska FundacjaPraw Człowieka (zob. pkt 43-47 i 62uzasadnienia wyroku). Opinia przyjacielasądu została przygotowana w ramach<strong>Programu</strong> <strong>Spraw</strong> <strong>Precedensowych</strong> przezciąg dalszy na stronie 21


Kanstantsina Dzehtsiarou, Grzegorza Godlewskiegooraz Helenę Gogadze.Podniesiono w niej, że prawo do zawarciazwiązku małżeńskiego jest jednymz podstawowych praw gwarantowanychprzez szereg umów międzynarodowychdotyczących praw człowieka, a także przezEuropejską Konwencję Praw Człowieka,co zostało potwierdzone w orzecznictwieEuropejskiego Trybunału Praw Człowieka(przykładowo: F. przeciwko Szwajcarii,skarga <strong>nr</strong> 11329/85, wyrok z dnia 18 grudnia1987 r.). Prawo do życia rodzinnego zostałowymienione także w stworzonymprzez Trybunał katalogu praw, którychprzebywający w zakładzie karnym nie możebyć pozbawiony (Hirst przeciwko WielkiejBrytanii, skarga <strong>nr</strong> 24025/01, wyrokz dnia 6 października 2005 r., § 69, Ploskiprzeciwko Polsce, skarga <strong>nr</strong> 26761/95).W sprawie Hirst przeciwko Wielkiej BrytaniiTrybunał stwierdził, że „wszelkie ograniczeniapraw muszą zostać uzasadnione,choć takie uzasadnienie może dotyczyćkwestii bezpieczeństwa, w szczególnościw zakresie przeciwdziałania przestępstwomi zaburzeniom porządku, które w sposóbnieunikniony wynikają z osadzenia w więzieniu” (§ 69).Naruszenie art. 12 KonwencjiTrybunał uznał, że ocena dopuszczalnychograniczeń prawa do zawarcia małżeństwana gruncie art. 12 Konwencji, nie możezostać oparta na badaniu niezbędnościtakiego ograniczenia, tak jak ma to miejscew przypadku np. ograniczeń prawa doprywatności (art. 8 ust. 2 Konwencji). Takaocena będzie polegała na sprawdzeniu,czy ograniczenie prawa do zawarcia małżeństwanie było arbitralne lub nieproporcjonalnew stosunku do chronionych wartości.Z całą pewnością, wolność osobistanie stanowi czynnika warunkującego możliwośćzawarcia małżeństwa.Trybunał podkreślił w wyroku, że uzasadnienieodmowy wydania zgody na zawarciemałżeństwa w więzieniu zostałooparte na przyczynach, które nie powinnybyć w sprawie istotne. Dopuszczalnymjest, zdaniem Trybunału, ograniczenie takiegoprawa np. ze względu na porządekwewnętrzny w zakładzie karnym. Odmowanie może, jednak być oparta na ocenie„jakości” związku, tak jak miało to miejscew sprawie P. Jaremowicza. Tym bardziej, żeograniczenia tego typu, odnoszące się donp. głębi uczucia, nie stanowią przeszkodyw zawarciu małżeństwa w świetle kodeksurodzinnego i opiekuńczego. Uzasadnienieodmowy wyrażenia zgody na małżeństwoskarżącego zostało przez Trybunałocenione jako wysoce subiektywne. Dlategoteż, Trybunał uznał, że doszło do naruszeniaprawa do zawarcia małżeństwa(art. 12 Konwencji).Brak środka odwoławczegoTrybunał wskazał, że jedną z przyczynnaruszenia prawa do zawarcia małżeństwabył brak w niniejszej sprawie skutecznegośrodka odwoławczego od decyzjiadministracji więziennej. Pomimo,że sprawa trafiła do sądu penitencjarnego,nie została merytorycznie rozpoznana,ponieważ w międzyczasie władzezmieniły swoją decyzję. Trybunałpodkreślił, że miało to miejsce 5 miesięcypo złożeniu wniosku, co stanowiłojedną z przyczyn naruszenia art. 12Konwencji. Trybunał uznając, że skarżącynie mógł skorzystać ze skutecznegośrodka odwoławczego, stwierdził naruszenieart. 13 Konwencji.Swoboda, ale nie dowolnośćAdministracja zakładu karnego zamiastwyważyć między interesem prywatnymskarżącego, (tj. jego prawem podstawowymdo zawarcia małżeństwa) a istotnymiwartościami o znaczeniu publicznym– porządkiem i bezpieczeństwem w zakładzie,uzasadniły swoją decyzję w sposóbcałkowicie uznaniowy.Trybunał potwierdził, że w polskimprawie, władzom administracyjnym zakładówkarnych przyznano szerokie uznaniew zakresie wyrażania zgody na zawarciemałżeństwa w jednostkach penitencjarnych.W ocenie Trybunału, źródłem naruszeniaw niniejszej sprawie nie był wcaleszeroki zakres dowolności, ale arbitralnycharakter decyzji. Władze zakładu nie dokonałyproporcjonalnego wyważenia wartości– indywidualnego prawa do małżeństwaoraz ewentualnych interesów, któreprzemawiałaby za ich ograniczeniem (takimijak porządek i bezpieczeństwo w zakładziekarnym). W związku z tym, Trybunałuznał, że nie są konieczne zmianyw kodeksie karnym wykonawczym, a każdorazoweprawidłowe przeanalizowaniewniosku o zawarcie małżeństwa, przedwydaniem ostatecznej decyzji.Barbara Grabowska2AKTUALNOŚCIWspółpraca z HFPC– jednym z najważniejszych wydarzeń dlaKrajowej Rady Radców Prawnych w 2009 r.Ukazał się styczniowy numer miesięcznika „Kancelaria” (<strong>nr</strong> 1/<strong>2010</strong>), wydawanegoprzez Wolters Kluwer. W numerze znajduje się podsumowanie najważniejszychdla samorządu radcowskiego wydarzeń w 2009 r. Zaliczone do nich zostałorozpoczęcie wspólnego projektu z Helsińską Fundacją Praw Człowieka polegającegona przeprowadzeniu serii szkoleń dla radców prawnych w zakresie występowaniaprzed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Mec. Dariusz Sałajewski,Wiceprezes KRRP podkreślił, że „zrealizowanie [...] projektu oznacza nie tylkomniejszą liczbę polskich skarg odrzuconych przez Trybunał, ale także przybliżeniemiędzynarodowych standardów do naszego wymiaru sprawiedliwości”. W wypowiedziachdla miesięcznika „Kancelaria” na powyższe szkolenia zwrócili uwagę,także dziekani Okręgowych Izb Radców Prawnych w Katowicach oraz w Krakowie– mec. Piotr Bober oraz mec. Michalina Nowokuńska.


BRAK DOSTĘPU OBYWATELI UEDO ZATRUDNIENIA W ADMINISTRACJI RZĄDOWEJDo Helsińskiej Fundacji Praw Człowiekazgłosił się obywatel Włoch, stale zamieszkującyna terenie Polski, który odkilku lat bezskutecznie ubiega się o zatrudnieniew korpusie polskiej służbycywilnej. W wyniku podjętej interwencji,2 lutego <strong>2010</strong> r. Fundacja wystosowałalist do Szefa Służby Cywilnej, w którymwskazała na problem braku naboru obcokrajowców,będących obywatelamiUnii Europejskiej, do pracy na stanowiskachw administracji rządowej.Nowa ustawa o służbie cywilnejW marcu 2009 r. weszła w życie ustawaz dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnejuchylająca dotychczas obowiązującąustawę z dnia 24 sierpnia 2006 r. Oba teakty przewidują wymóg posiadania obywatelstwapolskiego dla możliwości ubieganiasię o zatrudnienie w korpusie służbycywilnej. Nowa ustawa wprowadza jednakwyjątek od tej zasady. Stanowi, iż pracownikamisłużby cywilnej, poza osobami posiadającymiobywatelstwo polskie, mogą byćrównież obywatele Unii Europejskiej orazobywatele innych państw, którym na podstawieumów międzynarodowych lub przepisówprawa wspólnotowego przysługujeprawo podjęcia zatrudnienia w Polsce. Jedynymwarunkiem stawianym obcokrajowcomjest odpowiednio udokumentowana znajomośćjęzyka polskiego. Obywatele ci mogązostać zatrudnieni na stanowiskach, naktórych podejmowana praca nie jest związanabezpośrednio lub pośrednio z wykonywaniemwładzy publicznej oraz z funkcjamimającymi na celu ochronę generalnych interesówpaństwa. Ustawa stanowi, iż stanowiskate wskazywane są przez dyrektorageneralnego urzędu służby cywilnej za zgodąSzefa Służby Cywilnej. Nabór obywateliUE zależy zatem od ukazania się ogłoszeńdyrektorów poszczególnych urzędów, którzyposzukują pracowników na wolne stanowiska.Szczególny status obywateli UEW wyniku przystąpienia Polski do UE wykształciłsię odrębny, w znaczeniu prawnym,rodzaj cudzoziemców, a mianowicie grupacudzoziemców będących obywatelami UniiEuropejskiej. Artykuł 20 Traktatu o FunkcjonowaniuUnii Europejskiej (dalej: TFUE) stanowi,iż każdy obywatel państwa członkowskiegojest równocześnie obywatelem UE.Obywatelstwo to ma charakter uzupełniającyw stosunku do obywatelstwa narodowegoi wiąże się z przyznaniem szczególnegokatalogu uprawnień i obowiązków, któremogą być realizowane w ramach wspólnotybądź jednego z państw członkowskich.Ten szczególny status prawny obywateliUE przejawia się, między innymi w umożliwieniuim podjęcia zatrudnienia w administracjirządowej.Nowa ustawa o służbie cywilnej wprowadziłazmianę statusu obywateli UE w sferzemożliwości ich zatrudniania w korpusieciąg dalszy na stronie 4SPRAWA BOŻENY TULIzłożenie skargi do ETPCzAKTUALNOŚCIW ramach prac <strong>Programu</strong> <strong>Spraw</strong> <strong>Precedensowych</strong> adw. dr Marlena Pecyna przygotowała w imieniu Bożeny Tuli, skargę doEuropejskiego Trybunału Praw Człowieka podnoszącą naruszenie art. 6 i 13 Konwencji. Skarżąca kwestionuje kształt skargio stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia (art. 424^1 – 424^11 k.p.c.), a w szczególności wymóg zachowaniaprzymusu adwokacko – radcowskiego, przy jednoczesnym braku odpowiedniej procedury w zakresie obowiązkówadwokackich (w tym adwokatów z urzędu), dotyczących zasad informowania klienta o przesłankach uzasadniających wniesienietakiej skargi.W dniu 4 kwietnia 2007 r. Bożena Tula (reprezentowana przez adwokata prof. dr. hab. Zbigniewa Hołdę ) złożyła skargę konstytucyjnądo Trybunału Konstytucyjnego na art. 424^8 § 1 w związku z art. 871 § 1 k.p.c. oraz wniosła o orzeczenie, w którymstwierdzono, że przepisy te w zakresie, w jakim przewidują odrzucenie przez Sąd Najwyższy skargi na niezgodność z prawemprawomocnego orzeczenia ze względu na niezachowanie wymogu wniesienia skargi przez adwokata lub radcę prawnego,a jednocześnie nie określają szczegółowych zasad oraz procedury odmowy sporządzenia skargi przez adwokata ustanowionegoprzez sąd, są niezgodne z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 77 Konstytucji RP. Postanowieniem z 14 lipca 2009 r.(sygn. SK 2/08) Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.W skardze do ETPCz wskazano naruszenie art. 6 Konwencji ze względu na naruszenie prawa do rozpoznania sprawy przezniezawisły i bezstronny sąd w przypadku szkody wyrządzonej orzeczeniem sądowym. Został naruszony również art. 13 Konwencji,przez niezapewnienie skutecznego środka odwoławczego w przypadku dochodzenia od Skarbu Państwa roszczeniao naprawienie szkody wywołanej prawomocnym orzeczeniem sądu.3


służby cywilnej. Tym samym, została zmienionazgodnie z duchem prawodawstwa europejskiegooraz orzecznictwa EuropejskiegoTrybunału <strong>Spraw</strong>iedliwości dotyczącychswobody przepływu pracowników.Brak publikacji ofert pracyDo Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka docierająinformacje, iż pomimo wejścia w życienowych przepisów ustawy, brak jest publikacjiogłoszeń o wolnych stanowiskachpracy, o które poza obywatelami polskimimogą ubiegać się obywatele UE. Z takąsytuacją zetknął się obywatel Włoch, nastałe mieszkający w Polsce i władający bieglejęzykiem polskim. Zarówno na gruncieuprzednio obowiązującej, jak i nowej ustawyo służbie cywilnej, wielokrotnie ubiegałsię o zatrudnienie w polskiej administracjirządowej, jednakże bezskutecznie. Pomimo,iż jest osobą wykształconą, posiadającąniezbędne kwalifikacje do wykonywaniapracy na stanowiskach, na które aplikował,jego podania każdorazowo były odrzucaneze względu na brak spełniania kryterium posiadaniaobywatelstwa.Sytuacja ta pokazuje, że przepis, któryma zagwarantować jednostce określoneprawo, w praktyce nie realizuje swojegozadania. Wynikać to może głównie zesposobu wyznaczania stanowisk, jaki zostałprzewidziany przez ustawodawcę polegającyna tym, że to dyrektor urzędu publikującinformację o wolnych stanowiskachwskazuje na te, o które mogą ubiegać siętakże obywatele UE. Taka regulacja możeprowadzić do uznaniowości i w konsekwencjiarbitralności ocen co do stanowisk, naktórych wykonywana praca nie polega nabezpośrednim lub pośrednim udziale w wykonywaniuwładzy publicznej i funkcji mającychna celu ochronę generalnych interesówpaństwa.Ocena zgodności ustawy z prawemUnii EuropejskiejPomimo faktycznej zmiany ustawy i wprowadzeniaprzepisu przyznającego obcokrajowcom,będącym obywatelami UE, możliwośćubiegania się o zatrudnienie w służbiecywilnej na określonych stanowiskach, tojednak od weryfikacji praktycznego zastosowaniapowyższej regulacji zależeć będzieocena, czy polskie prawo w tym zakresie jestzgodne z prawem UE dotyczącym swobodyprzepływu pracowników.Helsińska Fundacja Praw Człowieka zwróciłasię zatem o zbadanie przez DepartamentSłużby Cywilnej zagadnienia dostępu obywateliUE do pracy w służbie cywilnej podkątem ilości publikowanych ogłoszeń na stanowiskaw administracji rządowej od momentuwejścia w życie ustawy. Jednocześnie,w razie wykrycia w tym obszarze nieprawidłowości,Fundacja wskazała na potrzebępodjęcia odpowiednich kroków w celuich zlikwidowania. Przeprowadzenie takiejanalizy jest konieczne, gdyż konsekwentnybrak publikacji ofert pracy na ww. stanowiskamoże doprowadzić do zabronionegoprawem wspólnotowym, dyskryminacyjnegotraktowania pracowników ze względu naobywatelstwo (art. 45 ust. 2 TFUE).Fundacja wystąpiła jednocześnie z propozycjązmiany przepisów ustawy o służbiecywilnej w kierunku enumeratywnego wyliczeniastanowisk, o których ubieganie sięprzez obcokrajowców byłoby zabronione.Takie rozwiązanie odpowiadałoby zarównowymogom prawa wspólnotowego, jaki w sposób jednoznaczny, gwarantowałobyfaktyczne istnienie ofert pracy skierowanychnie tylko do obywateli polskich.Irmina Pacho4LISTY HELSIŃSKIEJ FUNDACJI PRAW CZŁOWIEKAW SPRAWIE MISJI PUBLICZNEJ TELEWIZJIPOLSKIEJ I POLSKIEGO RADIAHelsińska Fundacja Praw Człowieka w dniu 21 stycznia <strong>2010</strong> r. wystosowałado Telewizji Polskiej oraz do Polskiego Radia pisma, w których wskazała nakonieczność zagwarantowania prawidłowych warunków dla debaty na tematsposobów realizowania misji publicznej przez media publiczne w Polsce.Impulsem do skierowania tych pism byłwyrok Europejskiego Trybunału PrawCzłowieka z 16 lipca 2009 r. w sprawieWojtas-Kaleta przeciwko Polsce (skarga<strong>nr</strong> 20436/02). W powyższej sprawie HelsińskaFundacja Praw Człowieka złożyłaopinię przyjaciela sądu. Trybunał uznał,że w sprawie doszło do naruszenia art. 10Europejskiej Konwencji Praw Człowieka,tj. wolności słowa w odniesieniu do HelenyWojtas-Kalety – dziennikarki oddziałuwrocławskiego TVP S.A.W związku z orzeczeniem Trybunałuw Strasburgu, Helsińska Fundacja PrawCzłowieka zwróciła się do Telewizji Polskiejoraz Polskiego Radia z prośbą o przeanalizowanieistniejących uregulowań wewnętrznychi wyeliminowanie tych, któremogą stanowić źródło podobnych naruszeńw przyszłości.W pismach przesłanych do TelewizjiPolskiej i Polskiego Radia, wskazaliśmy naustalenia, które poczynił Trybunał w Strasburgu.W ocenie Trybunału, obowiązek lojalnościpracowników wobec pracodawcynie może mieć jednakowej mocy wiążącejw odniesieniu do dziennikarzy, ponieważistotą tego zawodu jest przekazywanieinformacji i opinii. Trybunał podkreślił,że dziennikarz ma prawo, ale także i obowiązekkomentowania spraw o znaczeniupublicznym, a funkcjonowanie mediówrealizujących misję publiczną należy zdecydowaniedo takich spraw. Jest to tymbardziej wyraźne z uwagi na fakt, że wypowiedziskarżącej nie były skierowaneprzeciwko konkretnie oznaczonej osobie,nie miały charakteru znieważającego,a dobra wiara działań skarżącej nigdy niebyła kwestionowana przez pracodawcę.W uzasadnieniu wyroku Wojtas-Kaletaprzeciwko Polsce, Trybunał dokonał analizysytuacji mediów publicznych w Polscei kierunku ich rozwoju po 1989 r. Stwierdził,że w przypadku kiedy państwo decydujesię na stworzenie systemu mediówpublicznych, zarówno prawo krajowe jaki praktyka musi gwarantować, że systemten będzie zapewniał pluralizm poglądów.Trybunał podkreślił, że media publicznezobowiązane zostały przez prawodawcękrajowego do wypełniania misji publicznej.Jest ona realizowana przy pomocyśrodków publicznych, przez co stanowioczywisty przedmiot debaty publicznej.Ta, z kolei jest jednym ze środków kontrolipublicznej nad sposobem wykonywaniamisji publicznej. Dlatego też, tak istotnejest, żeby prawidłowy rozwój i przebiegdebaty publicznej był odpowiednio zabezpieczony.W przeciwnym wypadku organypaństwa narażają się na zarzut naruszeniam.in. art. 10 Europejskiej KonwencjiPraw Człowieka.W związku z tym, w ocenie HelsińskiejFundacji Praw Człowieka, wyrok w sprawieWojtas-Kaleta przeciwko Polsce wymagapodjęcia przez władze TelewizjiPolskiej odpowiednich działań zmierzającychdo zapobieżenia podobnym naruszeniomw przyszłości. Ma to tym większeznaczenie, że nieskrępowana debatapubliczna na temat sposobu realizacji misjipublicznej, z pewnością podniesie jejjakość. Z kolei, uwagi zawarte w wyrokuEuropejskiego Trybunału Praw Człowiekaz 16 lipca 2009 r., stanowią przydatnewskazówki dla dokonania pełnej analizyuregulowań wewnętrznych obowiązującychw TVP S.A. oraz PR S.A.


ZŁOŻENIE SKARGI KASACYJNEJ W SPRAWIEAKTUALNOŚCIPOZNAŃSKIEJ MASY KRYTYCZNEJW dniu 11 stycznia <strong>2010</strong> r. do NaczelnegoSądu Administracyjnego w Warszawiezłożona została skarga kasacyjnaod wyroku WojewódzkiegoSądu Administracyjnego w Poznaniuz dnia 20 listopada 2009 r., (sygn. IVSA/Po 888/09) oddalającego skargęPoznańskiej Masy Krytycznej na decyzjęWojewody Wielkopolskiego.WSA w Poznaniu uznał, iż wydanie przezWojewodę Wielkopolskiego decyzji poupływie terminu zgromadzenia nie stanowiłonaruszenia art. 57 oraz 78 KonstytucjiRP, gdyż nie dopatrzył się w zachowaniuorganów administracji działaniaopieszałego i przewlekłego. WSA w Poznaniuustalił bowiem, iż Stowarzyszenie„Poznańska Masa Krytyczna” zawiadomiłoo zgromadzeniu 27 października2009 r., odwołanie od zakazu wniosło 30października 2009 r., a biorąc pod uwagę,iż 31 października 2009 r. przypadałw sobotę, a 1 listopada 2009 r. w niedzielę– Wojewodzie można było przekazaćodwołanie dopiero 2 listopada 2009r., zaś decyzję wydano 5 listopada 2009r. i doręczono tegoż dnia organizatorowi.W ocenie WSA w Poznaniu to organizatorzgromadzenia swoim zachowaniemuniemożliwił otrzymanie odwołania oddecyzji o zakazie przed datą planowanegozgromadzenia tj. 30 października 2009r. Dlatego, zdaniem WSA w Poznaniu, organizatorzgromadzenia wyliczając minimalnyokres przewidziany przepisamiustawy powinien wziąć pod uwagę, żeurzędy nie funkcjonują w dni ustawowowolne od pracy.W skardze kasacyjnej podniesiono dokonanieprzez WSA w Poznaniu błędnychustaleń faktycznych w zakresie postępowaniaorganów administracji w przedmiotowejsprawie, które to postępowanie doprowadziłodo naruszenia art. 57 oraz 78Konstytucji RP. W skardze wskazano równieżistnienie na gruncie Prawa o zgromadzeniachpominięcia legislacyjnego, którepolega na braku w ustawie gwarancjidla organizatora zgromadzenia, możliwościuzyskania odwołania od zakazu,przed datą planowanego zgromadzenia.Organy państwowe nie są tym samymzobligowane do zakończenia proceduryzwoływania zgromadzenia przed datą planowanegozgromadzenia. Poznańską MasęKrytyczną reprezentuje pro bono adw.Ko<strong>nr</strong>ad Nowak z kancelarii Chajec, Don-Siemion, Żyto Kancelaria Prawna.Warunkowe umorzenie postępowania wobec krakowskiego adwokataW dniu 26 stycznia <strong>2010</strong> r., Sąd Okręgowyw Kielcach warunkowo umorzył,na okres dwóch lat, postępowaniewobec krakowskiego adwokataHe<strong>nr</strong>yka G. <strong>Spraw</strong>a dotyczy oskarżeniaadw. He<strong>nr</strong>yka G. o usiłowanieutrudniania postępowania przygotowawczegonadzorowanego przezkrakowską prokuraturę oraz udzieleniepomocy sprawcy przestępstwaw uniknięciu odpowiedzialności karnej.W postępowaniu, w charakterzeprzedstawiciela społecznego, udziałbrała Helsińska Fundacja Praw Człowieka.Do przedmiotowego zdarzenia doszłow lipcu 2006 r. w „Hotelu Starym” w Krakowie,podczas policyjnych oględzin budynku,przeprowadzonych na okolicznośćpodejrzeń dokonania w nim samowolibudowlanej oraz użytkowania hotelubez koniecznego pozwolenia. He<strong>nr</strong>ykowiG. zarzucono, iż w trakcie rzeczonegozdarzenia usunął, a następnie odmówiłdobrowolnego wydania, zabezpieczonychwcześniej przez Policję dwóch segregatorówz fakturami i paragonamiww. hotelu, będącego własnością jegomocodawcy. Adw. He<strong>nr</strong>yk G. zostałoskarżony o utrudnianie prawidłowegoHotel Stary, Krakówtoku postępowania, tj popełnienie czynuprzestępnego (art. 13 § 1 k.k. w zw.z art. 239 § 1 k.k.).Sąd Rejonowy w Kielcach stwierdził,iż adw. He<strong>nr</strong>ykowi G. nie można było postawiaćzarzutu utrudnienia postępowaniaprzygotowawczego. Dlatego też, tużprzed wydaniem orzeczenia, dokonałzmiany kwalifikacji prawnej czynu. Wyrokiemz 27 listopada 2008 r. (sygn. IX K528/07) Sąd Rejonowy w Kielcach uznaładw. He<strong>nr</strong>yka G. winnym usunięcia dokumentów,którymi nie miał prawa wyłącznierozporządzać, a które wcześniejzostały zabezpieczone przez funkcjonariuszyPolicji na potrzeby toczącegosię postępowania przygotowawczego(art. 276 k.k.) i orzekł wobec niego karęgrzywny. Od wyroku adw. He<strong>nr</strong>yk G. i jegoobrońcy wnieśli apelację.W wyroku z 26 stycznia 2009 r. (sygn.IX Ka 749/09) Sąd Okręgowy w Kielcachuznał, iż zaskarżony wyrok, w zakresieprzyjętej kwalifikacji prawnej oraz ustaleńfaktycznych był słuszny.W ustnym uzasadnieniu przewodniczącyskładu orzekającego - sędzia AdamZarzycki wskazał, że ustalenie przez SądRejonowy w Kielcach, iż oskarżony tegodnia zabrał dokumenty zabezpieczoneprzez Policję, było prawidłowe. Jak stwierdził:„Te dokumenty zostały już zabezpieczone,a jedynie udostępnione dyrekcji hotelupo to, aby sporządzić ich kserokopie.To trwało kilka godzin i formalnie do sporządzeniaprotokołu z zatrzymania tychrzeczy przystąpiono w godzinach popołudniowych.To nie zmienia tezy, że dokumentyte były już zabezpieczone (...) Nieda się zaprzeczyć, że to usuniecie miałodość krótki czas, bo to zdarzenie nie trwałodługo, ale na ten czas oskarżony pozbawiłfunkcjonariuszy policji możliwości prawidłowegozabezpieczenia tych dokumentów”.Wyrok jest prawomocny.5


6WYROK NA PODSTAWIE SKARGI HFPCZNA BEZCZYNNOŚĆ SZEFA ABW12 stycznia <strong>2010</strong> r. Wojewódzki SądAdministracyjny w Warszawie na skutekrozpoznania skargi HelsińskiejFundacji Praw Człowieka stwierdziłbezczynność Szefa ABW w zakresiewniosku o udostępnienie informacjipublicznej na temat danych statystycznychdotyczących stosowaniakontroli operacyjnej przez ABW(sygn. SAB/Wa 152/09). Wyrok maniezwykle duże znaczenie, gdyż dotykaproblemu dwóch sprzecznych zesobą wartości, a mianowicie: dostępudo informacji i ochrony tajemnicypaństwowej.Wniosek o informacjęW związku z przygotowywaniem opiniiprzyjaciela sądu dla Trybunału Konstytucyjnegodo sprawy o sygn. P 79/08, 14kwietnia 2009 r. Fundacja wystąpiła doSzefa ABW z wnioskiem o udostępnienieinformacji publicznej w zakresie danychstatystycznych dotyczących stosowaniakontroli operacyjnej, w tym m.in.kontroli zarządzanej w przypadkach niecierpiącychzwłoki.14 maja 2009 r. dyrektor DepartamentuPostępowań Karnych ABW wystosowałdo Fundacji pismo, w którym argumentował,iż informacje statystyczne dotyczącestosowania kontroli operacyjnej objętesą tajemnicą państwową, a zatem niemogą zostać udostępnione w trybie ustawyz dnia 6 września 2001 r. o dostępiedo informacji publicznej (Dz. U. z 2001 r.Nr 112 poz. 1198 ze zm.) (dalej: „u.d.i.p.”).Odpowiedź ta, nie miała formy decyzji administracyjnej,w związku z czym Fundacjinie przysługiwał od niej żaden środekodwoławczy.1 czerwca 2009 r. Fundacja ponowiławniosek zaznaczając jednocześnie, że odmowaudostępnienia informacji publicznejzgodnie z art. 16 u.d.i.p. winna przybraćformę decyzji administracyjnej. W związkuz brakiem odpowiedzi na ww. wniosek,w dniu 15 lipca 2009 r. Fundacja wezwałaSzefa ABW do usunięcia naruszeniaprawa. Po upływie 60 dni od przedmiotowegowezwania, Fundacja złożyła skargędo WSA w Warszawie, zarzucając SzefowiABW bezczynność.Postępowanie przed WSAW odpowiedzi na skargę, Szef ABW wskazał,iż informacja o którą wnioskowałaFundacja nie jest informacją publiczną,a do jej udostępnienia stosuje się przepisyustawy z dnia 22 stycznia 1999 r.o ochronie informacji niejawnych (Dz.U. z 1999 r. Nr 11 poz. 95 ze zm.)(dalej:„u.o.i.n.”). W związku z powyższym,Szef ABW podniósł, iż nie był zobligowanydo wydania decyzji administracyjnej,a za wystarczające uznał zachowaniezwykłej pisemnej odpowiedzi nawniosek Fundacji. W trakcie rozprawyprzed WSA w Warszawie, dr Adam Bodnarustosunkowując się do tego argumentuwskazywał, iż Szef ABW odpowiadającna wniosek z 14 kwietnia 2009 r.pismem, a także nie odpowiadając nawniosek z 1 czerwca 2009 r. zlekceważyłart. 8 KPA, nakładający na organy administracjipublicznej obowiązek prowadzeniapostępowania w taki sposób, abypogłębiać zaufanie obywateli do organówpaństwa. Argumentował przy tym,iż udzielanie odpowiedzi odmownej nawniosek o udostępnienie informacji publicznej,przy użyciu zwykłej formy pisemnej,pozbawia obywateli ochrony sądowejw zakresie korzystania z dostępudo informacji publicznej. W takich sytuacjachsądy administracyjne nie mogąsprawować wyrażonej w art. 184 KonstytucjiRP kontroli działalności administracjipublicznej. Wskazał także, iż na odmowęudostępnienia informacji publicznejna podstawie art. 5 u.d.i.p. można powoływaćsię tylko i wyłącznie, gdy nieistnieje jakakolwiek wątpliwość, iż danainformacja jest w oczywisty sposób wyłączonaspod reżimu ustawy o dostępiedo informacji. Zauważył także, iż w analogicznejsprawie, Szef CBA dwukrotnieodmówił udostępnienia informacji publicznej,zachowując przy tym formędecyzji administracyjnej. Przedmiotowedecyzje Helsińska Fundacja Praw Człowiekazaskarżyła do WSA w Warszawie(sygn. akt II SA/Wa 1350/09).RozstrzygnięcieWSA w Warszawie, ostatecznie nie podzieliłargumentów Szefa ABW i stwierdził,iż pozostaje on w stanie bezczynności.Nakazał jednocześnie rozpatrzeniewniosku Fundacji z 1 czerwca 2009 r.o udzielenie informacji publicznej w terminie14 dni od daty doręczenia prawomocnegowyroku.W ustnym uzasadnieniu WSA w Warszawiewskazał, iż prawo dostępu doinformacji gwarantowane w art. 61Konstytucji RP, stanowi jedno z najwybitniejszychosiągnięć polskiego systemudemokratycznego. Dalej wskazał, iż prawoto ma szczególne znaczenie nie tylkodla zwykłych obywateli, ale także organizacjipozarządowych, których celemstatutowym jest ochrona praw i wolnościkonstytucyjnych. W zakresie zagadnieniakonfliktu między prawem do informacji,a ochroną tajemnicy państwowejWSA w Warszawie podkreślił, że przepisart. 16 u.d.i.p. wskazuje, iż odmowaudostępnienia informacji z uwagi na koniecznośćochrony tajemnicy państwowejnastępuje w drodze decyzji administracyjnej.W związku z powyższym SzefABW został zobowiązany do załatwieniawniosku Fundacji. Wyrok jest nieprawomocny.Artur Pietryka


AKTUALNOŚCIGĄSIOR PRZECIWKO POLSCEETPCZ ZAKOMUNIKOWAŁ SPRAWĘ RZĄDOWI RP22 stycznia <strong>2010</strong> r. Europejski TrybunałPraw Człowieka zakomunikowałsprawę Gąsior przeciwko Polsce(skarga <strong>nr</strong> 34472/07). Projekt skargiw sprawie wyroku przeciwko WandzieGąsior o zniesławienie ZbigniewaWassermanna został przygotowanyw ramach prac <strong>Programu</strong> <strong>Spraw</strong><strong>Precedensowych</strong> przez Jacka Kowalewskiego.Skarżąca zarzuca naruszenieprzez Polskę art. 10 EuropejskiejKonwencji Praw Człowieka, tj.wolności słowa.Relacjonowana w mediach sprawa wynikłana tle sporu wokół budowy domu politykaprzez firmę należącą m.in. do zięcia skarżącej.Z. Wasserman poczuł się zniesławionytreścią listów, które Wanda Gąsior wysłałado Elżbiety Jaworowicz, prowadzącej program„<strong>Spraw</strong>a dla reportera”, ówczesnegoprezesa zarządu TVP S.A. Jana Dworaka,posła Bogdana Pęka oraz ówczesnegoWojewody Małopolskiego Jerzego Adamika.W listach, skarżąca zarzucała Z. Wassermannowi,że postępuje nielojalnie wobeckontrahentów, m.in. nie płaci umówionejceny, a wobec pracowników firm i innychosób zachowuje się agresywnie („urządzasalę sądową”). Skarżąca próbowała nakłonićTelewizję Publiczną do weryfikacji stosownościzapraszania Zbigniewa Wassermannaw roli osoby wydającej oceny moralneczy prawne. Ponadto skarżąca wyraziła w listachprzekonanie, iż w debacie publicznejpomijane są problemy małych i średnichprzedsiębiorstw upadających z powoduoszustw na ich szkodę.Zbigniew Wassermann wystąpił przeciwkoskarżącej z prywatnym aktem oskarżeniao zniesławienie. Wyrokiem Sąd Rejonowegodla Krakowa – Nowej Huty z dnia 31 sierpnia2006 r. postępowanie karne wobec skarżącejwarunkowo umorzono, zobowiązującją do naprawienia szkody przez zapłacenie1.000 zł na rzecz oskarżyciela prywatnegooraz do pisemnego przeproszenia oskarżyciela.Sąd stwierdził, że celem listów skarżącejbyło tylko i wyłącznie doprowadzeniesporu z oskarżycielem do pomyślnego rozstrzygnięciadla jej zięcia, i w tym zakresiejej wypowiedź nie zasługuje na ochronę.Uznał, że W. Gąsior pisała nieprawdę, choćocenił, że każda ze stron sporu między wykonawcądomu a Z. Wassermannem prezentujemniej lub bardziej uzasadnione racje.Wyrok ten zmienił 24 stycznia 2007 r.Sąd Okręgowy w Krakowie, ale tylko przezuchylenie obowiązku naprawienia szkody,gdyż była niewymierna i nieprzeliczalna nakonkretną kwotę pieniężną.W skardze do ETPC, wniesionej przezZbigniewa Hołdę (reprezentował on równieżW. Gąsior w postępowaniu karnym) skarżącapodniosła, że granice dopuszczalnej krytykisą szersze w stosunku do polityków, niżwobec osób prywatnych, także wtedy, gdyprzedmiotem krytyki jest działalność niepozostającabezpośrednio w zakresie funkcjipublicznych, ale rzutująca na ocenę społecznątej osoby, jako upoważnionej do pełnieniatych funkcji. Słabsza ochrona osób publicznychwiąże się m.in. z możliwościami obronyswoich racji za pomocą mediów, a WandaGąsior kwestionowała w listach właśnielegitymację Z. Wassermanna do „posługiwaniasię” „czwartą władzą”.Zdaniem skarżącej, jej listy nie mogłysprawić, aby reakcją odbiorcy było uznanieich treści za w pełni przekonujące, coodbiera im zdolność zniesławiania. Nie byłozresztą zamiarem skarżącej udostępnienietreści listów opinii publicznej. DziałanieW. Gąsior można zakwalifikować jako korzystanieprzez nią z konstytucyjnego prawado skargi obywatelskiej (art. 63 Konstytucji).Ochrona korzystających z tegoprawa przed zarzutem zniesławienia wynikaz orzecznictwa polskiego Sądu Najwyższego,a także ETPCz.W. Gąsior oskarżono i wydano w jej sprawiewyrok o przestępstwo zniesławienia, odktórego to zarzutu mogła się uwolnić tylkona podstawie dowodu prawdy, tj. tylkoprzez udowodnienie prawdziwości treścilistów. Tymczasem część oskarżenia dotyczyłasformułowań ocennych, nie podlegającychtemu dowodowi. Obowiązek dowiedzeniaprawdziwości ocen był sam w sobieuznawany w przeszłości za sprzeczny z Konwencją.Opinie W. Gąsior nie były zresztąbezpodstawne, nie były też na tyle rażące,aby na podstawie wcześniejszego orzecznictwaocenić rozsądnie, że przez nadużycieformy były sprzeczne z polskim prawemlub Konwencją.Argumentem znajdującym się w skardzejest fakt, iż sankcja karna może służyćochronie przed zniesławieniem tylko dlaochrony porządku publicznego i w ostateczności.Warunkowe umorzenie jest swoistąsankcją prawa materialnego, gdyż przełamujedomniemanie niewinności, dokonujesię o nim wpisu w Krajowym Rejestrze Karnym.Istotą warunkowego umorzenia jestponadto okres próby, tym bardziej więcma ono skutek mrożący. Ponadto, nieproporcjonalnośćorzeczenia karnego w sprawieW. Gąsior jest ewidentna biorąc poduwagę: uchylanie się przez Z. Wassermannaod prób ugodowych; twierdzenie oskarżyciela,iż nie jest zainteresowany ukaraniemoskarżonej, a jedynie oczekuje od niejzmiany zachowań; słuszną konstatację SąduOkręgowego, iż przeprosiny byłyby jedynymadekwatnym zadośćuczynieniem zarzekomą przykrość wyrządzoną oskarżycielowi.Adekwatne do sprawy było więc postępowaniecywilne.7


KONFERENCJAW dniu 14 grudnia 2009 r. na WydzialePrawa i Administracji UW odbyła sięmiędzynarodowa konferencja zatytułowana„Wojna z terroryzmem a prawaczłowieka – dochodzenie prawdyi odpowiedzialności”. Celem konferencjibyła analiza sytuacji jaka panuje w Polscew związku z zarzutami dotyczącymizaangażowania RP w program transferówosób podejrzanych o działania terrorystyczne(tzw. rendition program)realizowany przez CIA. Konferencja zostałazorganizowana przez ObserwatoriumDziałalności CIA na TerytoriumRP Helsińskiej Fundacji Praw Człowiekaoraz Zakład Praw Człowieka WPiA UWpod honorowym patronatem DziekanaWydziału Prawa i Administracji prof.Krzysztofa Rączki.Obserwatorium Działalności CIA naTerytorium RP dąży do szybkiego i pełnegowyjaśnienia przez władze polskiekwestii istnienia na terytorium Polskitajnych więzień CIA. W swoich działaniachObserwatorium wykorzystujemożliwości, jakie stwarza ustawa o dostępiedo informacji publicznej. Poprzezskładanie wniosków o udostępnienieinformacji publicznej stara się uzyskaćod polskich władz informacje na tematdziałań podejmowanych przez amerykańskiesłużby wywiadowcze na terytoriumRP. W ramach swojej działalnościObserwatorium apeluje również dowładz polskich o podjęcie skutecznychdziałań w celu wyjaśnienia kwestii zaangażowaniawładz polskich w programnielegalnego przetrzymywania osóbpodejrzanych o terroryzm.Na konferencji gości przywitała PrezesHelsińskiej Fundacji Praw Człowieka,pani Danuta Przywara oraz DziekanWydziału Prawa UW dr Elżbieta Mikos-Skuza. Panelistami byli wybitni znawcytematu: dr Morton Halperin, DarianPavli, Vesselina Vandova, prof. Jan Widacki,Józef Pinior, Draginija Nadazdin,Mathias Vermeulen, Piotr Niemczyk,Ireneusz Kamiński, Monika Płatek, Prof.Krzysztof Kubiak oraz dr Adam Bodnari Dorota Pudzianowska. Na konferencjiomówione zostały zagadnienia takiejak: odpowiedzialność politykóworaz służb wywiadowczych zaangażowanychw program transferów osóbpodejrzanych o działania terrorystyczne,problem ochrony działań objętychtajemnicą państwową w stosunku dodostępu do informacji publicznej, czykwestia zapobiegania łamaniu prawczłowieka na terytorium RP, w kontekściewspółpracy polskich i amerykańskichsłużb wywiadowczych w walcez terroryzmem.Na konferencję przybyło wielu prawnikówzajmujących się prawami człowieka,naukowców oraz studentów z Polski,a także z zagranicy. Mamy nadzieję,że wydarzenie to pomoże opinii publicznejw Polsce wykształcić własny poglądna tak kontrowersyjny temat, jakim jestproblem łamania praw człowieka w walcez terroryzmem.WSPÓŁPRACOWNICYPROGRAMU SPRAWPRECEDENSOWYCH» Maciej Bernatt – koordynator <strong>Programu</strong><strong>Spraw</strong> <strong>Precedensowych</strong>; doktorant w ZakładzieEuropejskiego Prawa Gospodarczego WZ UW.» Artur Pietryka – mgr prawa na WPiA UW.» Barbara Grabowska – studentka prawana WPiA UW.» Irmina Pacho – mgr prawa na WPiA UKSW,absolwentka Centrum Prawa Angielskiego UW.» dr Adam Bodnar – członek Zarządu HFPC,koordynator programów prawnych; adiunktw Zakładzie Praw Człowieka WPiA UW.Działalność <strong>Programu</strong> <strong>Spraw</strong> <strong>Precedensowych</strong> wspierająProjekt finansowany ze środkówTrust for Civil Society in Central and Eastern EuropeGłówni partnerzy PSP:Redaktor naczelny: Maciej BernattWydawca:Helsińska Fundacja Praw Człowieka,Program <strong>Spraw</strong> <strong>Precedensowych</strong>Nakład: 1000 sztukPartnerzy wspierający PSP:Helsińska Fundacja Praw CzłowiekaPROGRAM SPRAW PRECEDENSOWYCHul. Zgoda 11; 00-018 Warszawatel.: 022 556 44 71 • faks: 022 556 44 75e-mail: precedens@hfhr.org.plstrona www: www.hfhrpol.waw.pl/precedens/8PRESS-SERVICE Monitoring Mediów Sp. z o.o.Monitoring mediów dla Helsińskiej Fundacji Praw CzłowiekaProjekt, DTP: HM&HARE DESIGN,Helena Csató-ŻamojdaDruk: Grafmar Sp. z o.o., ul. Wiejska 43,36-100 Kolbuszowa Dolna

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!