12.07.2015 Views

W desz czu zło ta - Płock

W desz czu zło ta - Płock

W desz czu zło ta - Płock

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Ry nex bu du jeBoiska ze ścieżkąUcz nio wie Gim na zjum nr 4 przy ul.Miodowej cieszą się z nowych boisk.Mło dzież mo że ko rzy s<strong>ta</strong>ć z: czte ro to -rowej bieżni okólnej z nowoczesną nawierzchnią, skocz ni w dal i wzwyż orazz prze bu do wa nych bo isk do pił ki ręcz -nej, koszykówki i siatkówki. Miejsce dorozgrywania meczy w piłkę siatkowąpołączone zos<strong>ta</strong>ło z boiskiem do tenisaziemnego.Po zachodniej stronie szkolnej działkipows<strong>ta</strong>ła ścieżka zdrowia z przyrządamigimnastycznymi. Dodatkowo znajdujesię <strong>ta</strong>m bo i sko do ćwi czeń si ło wycho wymiarach 14x14 metrów. Przeznaczonejest dla mak si mum 30 osób. (m.d.)KRZYSZTOF KALIŃSKIPrzy ul. Miodowej 1 pows<strong>ta</strong>je budynekusługowo–biurowy. Nieruchomość położona jest bli sko cen trum mia s<strong>ta</strong>, przygłównej ulicy prowadzącej do PolskiegoKoncernu Naftowego ORLEN SA i PłockiegoParku Przemysłowo-Technologicznego.Atu<strong>ta</strong>mi pows<strong>ta</strong>jącego budynku sąnowoczesna architektura (duże i przeszklonewitryny) oraz doskonała lokalizacja.Powierzchnia użytkowa wynosi blisko700 mkw. Obiekt ma być go to wyw październiku 2008 roku. Koszt inwestycji to oko ło 2,2 mln zł.Inwestycję prowadzi miejska spółkaRynex. Wykonawcą zadania jest Przedsiębior stwo Bu dow nic twa Ogól ne goi Za gos po da ro wa nia Te re nów Zie lo -nych „BU DROX” Spół ka z o.o. mkS<strong>ta</strong> dion dla III ligiDwa bo i ska do gry w pił kę noż ną,w tym jedno pełnowymiarowe, pows<strong>ta</strong>nąw przyszłości w Borowiczkach. Inwestycjabędzie wykonywana w ramach zadaniapn. Przebudowa s<strong>ta</strong>dionu na osiedluBorowiczki. Na razie jednak trzeba wykonaćdokumen<strong>ta</strong>cję projektowo-kosztorysową.Zajmie się tym firma wybranaw prze<strong>ta</strong>rgu.Przebudowa s<strong>ta</strong>dionu ma na celu uno -wocześnienie obiektu <strong>ta</strong>k, aby możnabyło <strong>ta</strong>m organizować mecze i inne imprezy,głównie piłkarskie. Dlatego pow -s<strong>ta</strong>nie <strong>ta</strong>m boisko pełnowymiarowe, któ -re będzie spełniać wymogi PolskiegoZwiązku Piłki Nożnej dla rozgrywek IIIligi piłkarskiej. Ułożona zos<strong>ta</strong>nie na nimtrawa z rolki, którą nawadniać będzieautomatyczny system z <strong>czu</strong>jnikiem <strong>desz</strong><strong>czu</strong>.Zaprojektowany zos<strong>ta</strong>nie też odpo -wiedni drenaż. Wokół s<strong>ta</strong>dionu, na ist -niejącej skarpie, będzie mogło zasiąśćoko ło 1 tys. ki bi ców.S<strong>ta</strong> re Tu my jak no weGranitowe alejki spacerowe, parkowela<strong>ta</strong>rnie i <strong>ta</strong>rasy widokowe ozdobią terenza katedrą.Roboty, które rozpoczęły się w końcumaja, obejmą obszar od Muzeum Diecezjalnegodo Wieży Szlacheckiej. Wyglądparku będzie utrzymany w stylistyce XIXwieku. Główne alejki zachowają swójprzebieg, niektóre – rzadko uczęszczane– będą zastąpione innymi. Trakty spacerowezos<strong>ta</strong>ną wyłożone granitowymi pły<strong>ta</strong>mio nieregularnym ksz<strong>ta</strong>łcie. Dotychczasowebarierki na brzegu skarpy zastąpiąkute, s<strong>ta</strong>lowe balustrady z herbem mias<strong>ta</strong>i wbudowanym oświetleniem. W parkus<strong>ta</strong>ną też nowe stylizowane la<strong>ta</strong>rnie i ławki.Całość uzupełnią nowe krzewy. Dodatkowąatrakcją będzie specjalna platforma– miejsce wypoczynku dla wycieczek –z doskonałym widokiem na opactwo i katedrę. Oprócz te go, nad sa mą skar pą, pow -s<strong>ta</strong>ną dwa <strong>ta</strong>rasy widokowe.Na drugim boisku, które pows<strong>ta</strong>nie poprzebudowie będą odbywały się treningi.Ponadto na terenie przewidziane jest teżboisko do gry w koszykówkę oraz ogólnodostępny,ogrodzony plac zabaw z wejściemod ul. Wiej skiej.Dopełnieniem całego kompleksu będziebudynek administracyjno-socjalny. Znajdąsię w nim: czte ry szat nie dla za wod ni kówz toale<strong>ta</strong>mi i natryskami, pokój sędziowski,magazynek sprzętu sportowego, pokój naraddla 10 osób, po kój kie row ni ka obiek tuoraz kotłownia.Obiekt będzie wyposażony w systemnagłośnieniowy oraz elektroniczną <strong>ta</strong>blicęwyników.Wokół s<strong>ta</strong>dionu pows<strong>ta</strong>ną też miejscaparkingowe, w tym przeznaczone specjalniedla autokarów.Firma, która zajmie wykonaniem dokumen<strong>ta</strong>cjiprojektowo-kosztorysowej będziemiała cztery miesiące od podpisania umowyna wykonanie zadania. (m.d.)Inwestycja obejmuje również robotymelioracyjne, które zabezpieczą skarpęprzed osuwaniem. Zos<strong>ta</strong>ną wyremontowane<strong>ta</strong>kże schody za katedrą. Wszystkieprace wykona Zakład Usług Miejskich„Muniserwis”. Park będzie gotowy w listopadzie.agKRZYSZTOF KALIŃSKIDla każdego coś dobregoTy sią ce kwia tów, krze wów, drze -wek, sa dzo nek, a <strong>ta</strong>k że sprzęt rol ni czymoż na by ło oglą dać na XVII Gieł dzieRol ni czej (18 ma ja). Po raz pier wszyim pre za od by ła się na te re nie S<strong>ta</strong> daOgie rów w Łąc ku (do tej po ry przyZes po le Szkół im. Le o ka dii Ber ge ro -wej w Gó rach). Płoc cza nie, któ rzychcie li ku pić ro śli ny lub tyl ko po o glą -dać mu sie li s<strong>ta</strong>ć po nad pół go dzi nyw kor ku, któ ry od stro ny mia s<strong>ta</strong> za czy -nał się tuż za re s<strong>ta</strong> u ra cją Ru sał kaa koń czył przy s<strong>ta</strong> dzie. Zmia na miej -sca gieł dy wpły nę ła na im pre zę po zy -tyw nie; mi mo dłu giej ko lej ki bez wię -kszych prob le mów moż na by ło za par -ko wać sa mo chód, a kie ru ją cy ru chempo li cjan ci uła twia li wy jazd. Zy ska lirów nież wy s<strong>ta</strong>w cy i zwie dza ją cy, gdyżdu żo ła twiej moż na by ło do s<strong>ta</strong>ć się nawy bra ne sto i ska.W tym ro ku swo je wy ro by i usłu giza pre zen to wa ło pra wie 120 firm z ca -łej Pol ski. Jak zwy kle naj wię ksze za in -te re so wa nie wzbu dza ły kwia ty i krze -wy. Od barw i nazw aż mog ło za krę cićsię w gło wie. Uwa gę przy cią ga ły <strong>ta</strong> kieoka zy jak: wi nob luszcz ja poń ski sa -mo przy lep ny, wej mut ka Na na, bluszczErec <strong>ta</strong>, żar no wiec, pe ru ko wiec, ko kor -nak czy ka li na ko ral.Pod czas im pre zy za pre zen to wa ły się<strong>ta</strong>k że gos po dar stwa agro tu ry stycz nei eko lo gicz ne oraz in sty tu cje ob słu gu -ją ce rol nic two. Na te re nie gieł dy s<strong>ta</strong> nąłteż eu ro bus, czy li mo bil ne cen trum in -for ma cji o fun du szach unij nych. Ci,któ rzy chcie li tro chę od po cząć mo glisko rzy s<strong>ta</strong>ć z pun któw ga stro no micz -nych, a dzie cia ki z dmu cha nych zjeż -dżal ni. Czas umi la ły m.in.: Gmin naOr kie stra Dę <strong>ta</strong> ze Słup na, Dzie ci Zie -mi Łąc kiej z Gmin ne go Oś rod ka Kul -tu ry w Łąc ku, Pryz mat z Gmin ne goOś rod ka Kul tu ry w Biel sku, Fe nix zeSzko ły Pod s<strong>ta</strong> wo wej w Łę gu Pro bo -stwie. Dzie cia ki mog ły wziąć udziałw kon kur sie pla stycz nym, a s<strong>ta</strong>r siw rzu cie pod ko wą i kon kur sie KRUS„Bez piecz na pra ca w gos po dar stwierol nym”.Ha li na Wyr wa, wła ści ciel ka gos po -dar stwa agro tu ry stycz ne go w Ho len -drach ko ło Szcza wi na Ko sciel ne go(po wiat Go sty nin) oraz Je rzy Brzo zo -wy z Kol czy na ko ło Go zdo wa (po wiatSierpc) zo s<strong>ta</strong> li zwy cięz ca mi kon kur suna naj cie ka wsze gos po dar stwo agro tu -ry stycz ne. W kon kur sie na naj cie ka -wszą ofer tę rol ni czą na gieł dzie zwy -cię ży ła fir ma Rol mech z Płoń ska. Naj -cie ka wsze sto i sko za pre zen to wał Rol -ser wis z Płoc ka.Nie mog ło za brak nąć wy ro bów rę -ko dziel ni czych: sztucz nych kras na li,meb li wi kli no wych, drew nia nych na -bie ra ków do mio du, wy ci ska czy docy tru sów, wał ków do cia s<strong>ta</strong>, tłu -czków do mię sa, ka pe lu szy kow boj -skich, ksią żek, a na wet wy so kiej ja -ko ści no ży.Gieł da by ła jed no cześ nie DniemOtwar tym w S<strong>ta</strong> dzie Ogie rów. Moż naby ło obej rzeć m.in. po kaz wol ty żer ki.(m.d.)KRZYSZTOF KALIŃSKISygnały Płockie3


InterpelacjeIn ter pe la cje i za py <strong>ta</strong> niarad nych zgło szo nemię dzy se sja mi Ra dyMia s<strong>ta</strong> Płocka w maju 2008 ro ku:Ma rek Krysz to fiakPrzed miot, te mat in ter pe la cji:1/ W sprawie us<strong>ta</strong>lenia zasad korzys<strong>ta</strong>niaze stołówek w przedszkolach i szkołach.To masz Kor gaPrzed miot, te mat in ter pe la cji:1/ Kie dy i w ja ki spo sób zo s<strong>ta</strong> nie os<strong>ta</strong> -tecz nie roz wią za ny prob lem, pod no -szo ny przez miesz kań ców wspól no tymiesz ka nio wej przy ul. Pol nej 18. 2/Kie dy zo s<strong>ta</strong> nie za gos po da ro wa na wie -ża ciś nień? 3/ Pro szę o wy mia nę lubre mont słup ków ro zdzie la ją cych chod -nik przy ul. Ko le gial nej, po mię dzyTum ską a 1 Ma ja. 4/ Pro szę o upo rząd -ko wa nie te re nu mię dzy bu dyn kiem te -a tru a pa wi lo nem meb lo wym. 5/ Pro -szę o upo rząd ko wa nie te re nu po mię -dzy pa wi lo na mi a ul. Kró le wiec ką. 6/Pro szę o upo rząd ko wa nie te re nu wo -kół pa wi lo nów han dlo wych przy ul.Rem bie liń skie go oraz wy mia nę lub re -mont chod ni ków. 7/ Pro szę o za mon to -wa nie lamp oświet la ją cych przej ściadla pie szych na ul. Łu ka sie wi cza: mię -dzy ul. Łu ka sie wi cza i al. Ko by liń skie -go i mię dzy Łu ka sie wi cza i Mio do wą.8/ Pro szę o lik wi da cję nie le gal ne gohan dlu al ko ho lem i pa pie ro sa mi na <strong>ta</strong>r -go wi sku miej skim przy ul. Rem bie liń -skie go. 9/ Po now nie pro szę o lik wi da -cję źró dła brzyd kich za pa chów z za -kła dów dro biar skich.Krzysz tof Bu czkow skiPrzed miot, te mat in ter pe la cji:1/ Proszę o przycięcie rozras<strong>ta</strong>jących sięgałęzi drzew i krzewów, zachodzącychna jezd nie przy ul. Świę tej Sio stry Fa u -sty ny.Pa weł Kol czyń skiPrzed miot, te mat in ter pe la cji:1/ Proszę o wyjaśnienia w sprawie wycięcia– bez stosownego zezwolenia –drzew ros ną cych przy blo ku przy ul.Gałczyńskiego18/1.Piotr No wic kiPrzed miot, te mat in ter pe la cji:1/ Pro szę o przed s<strong>ta</strong> wie nie: wy ka zubu dyn ków wspól not miesz ka nio wychw któ rych Gmi na Płock po sia da udzia -ły, wiel ko ści tych udzia łów i środ kówfi nan so wych zgro ma dzo nych na kon -<strong>ta</strong>ch wspól not, środ ków fi nan so wychwpła co nych na te kon <strong>ta</strong> przez Gmi nęi wy dat ków na re mon ty i pra ce mo der -ni za cyj ne. 2/ Pro szę o przed s<strong>ta</strong> wie niewy ka zu bu dyn ków, w któ rych ujed no -li co no pra wa do grun tów wła ści cie lilo ka li wy o dręb nio nych i wy ka zu prac,ja kie zo s<strong>ta</strong> ły prze pro wa dzo ne dla posz -cze gól nych bu dyn ków, w któ rych nieujed no li co no pra wa do grun tów wła -ści cie li lo ka li wy o dręb nio nych. 3/ Pro -szę o przed s<strong>ta</strong> wie nie wy ka zu dzia łek,któ re zo s<strong>ta</strong> ły wy ku pio ne w związ kuz re a li za cją pół noc nej ob wod ni cy mia -s<strong>ta</strong> i wy ka zu dzia łek, któ re bę dą wy ku -pio ne w związ ku z re a li za cją tej in we -sty cji (w roz bi ciu na la <strong>ta</strong>).Be a <strong>ta</strong> Szczyt niew skaPrzed miot, te mat in ter pe la cji:1/ Proszę o zagospodarowanie terenu naosiedlu Podolszyce Południe przy laskubrzo zo wym na bo i sko do gry w pił kąnoż ną. 2/ Proszę o us<strong>ta</strong>wienie większejilo ści śmiet ni czek na osie dlu Po dol szy -ce Po łud nie – głów nie w za so bachMTBS. 3/ Czy jest możliwość utworzeniaświet li cy dla dzie ci w za so bachMTBS? 4/ Proszę o dobudowanie zjazdu/wjazdudla niepełnosprawnych przyschodach prowadzących do auli UrzęduMias<strong>ta</strong>.Piotr Szpa ko wiczPrzed miot, te mat in ter pe la cji:1/ Wno szę o prze pro wa dze nie po now -nej ana li zy, aby us<strong>ta</strong> lić no we wiel ko -ści naj niż sze go wy na gro dze nia za sad -ni cze go w I ka te go rii za sze re go wa nia,jak rów nież war to ści jed ne go pun ktuw zło tych dla pra cow ni ków za trud -nio nych w jed nost kach or ga ni za cyj -nych Gmi ny Płock. 2/ Pro szę o za bez -pie cze nie miejsc par kin go wych dlamiesz kań ców bu dyn ku przy ul. Ar miiKra jo wej 78. 3/ Pro szę o za bez pie cze -nie ka bin to a le to wych na każ dej im -pre zie or ga ni zo wa nej przez UrządMia s<strong>ta</strong> Płoc ka. 4/ Na ja kim e<strong>ta</strong> pieznaj du ją się ne go cja cje z wła ści cie la -mi dział ki na skrzy żo wa niu ulic: Obejście i Mo drze wio wa? 5/ Pro szę o or -ga ni za cję za jęć dla dzie ci i mło dzie żyna ca ło rocz nym lo do wi sku na s<strong>ta</strong> dio -nie miej skim oraz in nych dzia łańw ce lu efek tyw ne go wy ko rzy s<strong>ta</strong> nialo do wi ska.El żbie <strong>ta</strong> Ga piń skaPrzed miot, te mat in ter pe la cji:1/ Dla cze go na je dy nym par kin guprzy al. Ja cho wi cza 40 zro bio no po -stój <strong>ta</strong> xi? 2/ Pro szę o wy jaś nie nie za -sad zby wa nia lo ka li ko mu nal nych,znaj du ją cych się w za so bach mia s<strong>ta</strong>,przez na czo nych na dzia łal ność gos -po dar czą.Lech La <strong>ta</strong>r skiPrzed miot, te mat in ter pe la cji:1/ Zwra cam się w imie niu miesz kań -ców o re mont chod ni ka wzdłuż ul.Cho pi na (od Biel skiej do Dwor co wej).2/ Pro szę o in for ma cję o spo so bie i ter -mi nie bu do wy uli cy, łą czą cej ul. Biel -ską z Prze my sło wą i Rut skich. 3/ Pro -szę o in for ma cję o spo so bie i ter mi niebu do wy łącz ni ka od ul. Cho pi na do ul.Pół noc nej. 4/ Pro szę o za in s<strong>ta</strong> lo wa niepro gu zwal nia ją ce go na ul. Ku trze by.5/ Re mont chod ni ka oraz wy ko na nieścież ki ro we ro wej wzdłuż ul. Biel skiej– od skrzy żo wa nia z ul. Cho pi na dogra nic mia s<strong>ta</strong>. 6/ Do ty czy wy ko na niapra wo skrę tu z ul. Tar go wej do ul. Oto -liń skiej. 7/ Pro szę o za in s<strong>ta</strong> lo wa nie sy -gna li za cji świet lnej na skrzy żo wa niuul. Tar go wej z ul. Biel ską.An drzej Łach mań skiPrzed miot, te mat in ter pe la cji:1/ Pro szę o okre śle nie da ty roz po czę -cia i za koń cze nia prze bu do wy ul. Oto -liń skiej. 2/ Pro szę o roz wa że nie moż -li wo ści wy bu do wa nia ścież ki ro we ro -wej wzdłuż ul. Ar mii Kra jo wej orazprze ci na ją cej Po dol szy ce Pół noc.Opr. (j)Przeciw meningokokomNa mar co wej se sji Ra dy Mia s<strong>ta</strong>pod ję to uch wa łę o bez płat nych szcze -pie niach dzie ci prze ciw me nin go ko -kom, któ re sfi nan so wa ne zo s<strong>ta</strong> nąz bu dże tu mia s<strong>ta</strong> (jed na daw ka kosz -tu je oko ło 150 zło tych). W otwar tymkon kur sie wy bra no 9 przy chod ni,w któ rych wy ko ny wa ne bę dą szcze -pie nia. Są to: Przy chod nia POZ naWi nia rach przy ul. Me dycz nej 22,NZOZ CM Ome ga przy ul. Jas nej 13,Wypowiedz sięTrwają prace nad programem współpracySamorządu Województwa Mazowieckiegoz organizacjami pozarządowymina 2009 rok. Do 9 czer wca organizacjepozarządowe mają możliwość zgłaszaniapropozycji do Programu. Swojeuwagi mogą złożyć poprzez ankietę, któraznajduje się <strong>ta</strong>kże na stronie internetowejSa mo rzą du (http://www.ma zovia.pl/?a=news&id=5127).Tam teżznajduje się harmonogram prac nad projektem,które powinny się zakończyć napo cząt ku sier pnia. Do 6 sier pnia pro jektpowinien znaleźć się na stronie interne -towej celem dalszych konsul<strong>ta</strong>cji. Terminnadsyłania dalszych uwag i propozycji up ły nie 25 sier pnia. Do 29 wrześ -nia projekt programu z uwzględnieniem– to pro jekt, w któ rym przez os<strong>ta</strong>t nie5 lat uczest ni czy ło pra wie ty siąc gminz ca łej Pol ski. Ce lem kam pa nii jestprze ciw dzia ła nie uza leż nie niom,w szcze gól no ści al ko ho liz mo wi i nar -ko ma nii. Głów ny mi adre sa <strong>ta</strong> mi sądzie ci ze szkół pod s<strong>ta</strong> wo wych i gim -na zjal nych. Ak cji to wa rzy szą atrak -cyj ne kon kur sy pla stycz ne, za ję ciawar sz<strong>ta</strong> to we, fe sty ny i pik ni ki szkol -ne oraz za wo dy spor to we. Or ga ni za -to rzy przy go to wa li po nad to cie ka wei przy stęp ne ma te ria ły edu ka cyj ne, in -for mu ją ce o roz ma i tych za gro że niach.No wo ścią w tym ro ku jest kon kurs dlana u czy cie li, pe da go gów i opie ku nówświet li co wych.Ko or dy na to rem ak cji w na szymmie ście jest Wy dział Zdro wia i SprawSpo łecz nych Urzę du Mia s<strong>ta</strong> Płoc ka.W ra mach kam pa nii lo kal nej pla no -wa ne są na stę pu ją ce przed sięw zię cia:Moż na się ką paćSA BA -MED. Przy al. Ko by liń skie go14, In ter med przy ul. Ko le gial nej 47,NO WA -MED przy ul. Dwor co wej 2,Or len -Me di ca przy ul. Oto liń skiej 8,NZOZ Na sza Przy chod nia przy ul.Czwar <strong>ta</strong> ków 4, NZOZ „Bo ro wi czki”przy ul. Bo ro wic kiej 3 i NZOZ„Przy chod nia Ra dzi wie” przy ul.Pop ła ciń skiej 42.Pod czas szcze pień nie obo wią zu jere jo ni za cja.(j)opinii organizacji pozarządowych powi -nien być gotowy i trafić na posiedzenieZarządu Województwa Mazowieckiego.(op. rł)Propozycje można wysyłać na adres:– Urząd Mar szał kow ski Wo je -wództwa Mazowieckiego, ul. Jagielloń ska 26, 03 – 719 War sza wa– Urząd Mar szał kow ski Wo je -wództwa Mazowieckiego Delegatura w Płoc ku, ul. 3- go Ma ja 7b,09 – 402 Płock– (lub elek tro nicz nie) e – ma il:j.malarczyk@mazovia.plZachowaj Trzeźwy Umysł– tur niej pił ki noż nej dla ucz niówszkół pod s<strong>ta</strong> wo wych i gim na zjal nych(czer wiec)– spar <strong>ta</strong> kia da spor to wa dla dzie cii mło dzie ży ze świet lic śro do wi sko -wych, miej skich i klu bów pro fi lak ty kiśro do wi sko wej (li piec)– w skle pach po ja wią się za wiesz kii na klej ki „Bez do wo du nie ku pisz”– prze gląd te a trzy ków pro fi lak tycz -nych– tur niej pił ki siat ko wej dla ucz niówszkół pod s<strong>ta</strong> wo wych i gim na zjal nych.Lo kal ne pod su mo wa nie ak cji obę -dzie się w paź dzier ni ku br.Kam pa nia pro wa dzo na jest pod pa -tro na tem Mi ni stra Edu ka cji Na ro do -wej, Mi ni stra Spor tu i Tu ry sty ki, Pol -skie go Ko mi te tu Olim pij skie go orazKo men dy Głów nej Po li cji.Wię cej in for ma cji na te mat ak cji nastro nie www.trzez wy u mysl.pl. sebPań stwo wy Po wia to wy In spek tor Sa ni <strong>ta</strong>r ny w Płoc ku in for mu je, że bez -piecz nie moż na za ży wać ką pie li w na stę pu ją cych zbior ni kach wod nychw re gio nie płoc kim: za lew „So bót ka”, je zio ro Cie cho mic kie w Zaź dzie rzu,je zio ro Gór skie w Gra bi nie, je zio ro Zdwor skie w Zdwo rzu, je zio ro Zdwor -skie w Ko sze lów ce, za lew So czew ka w So czew ce. Sy tu a cja mo że ulec zmianie w przy pad ku po gor sze nia ja ko ści wód w kon tro lo wa nych ką pie li skach.Jed no cześ nie przy po mi na, że niew ska za na jest ką piel, gdy po ja wi się ma so -wy zak wit glo nów.(j)4 Sygnały Płockie


*GOSPODARKA*GOSPODARKA*GOSPODARKA*GOSPODARKA*GOSPODARKA*GOSPODARKA*GOSPODARKA*GOSPODARKA*Ins<strong>ta</strong>lacja do biopaliwOperator Logistyczny Paliw PłynnychSp. z o.o. uruchomił ins<strong>ta</strong>lację do komponowaniabiopaliw w Bazie Paliw nr 1w Koluszkach (woj. łódzkie).Spe cja li stycz na in fra struk tu ra umoż -li wia kom po no wa nie bio pa liw me to dą„on -li ne” w sy ste mie „si de stre am”, po -le ga ją cą na tym, że głów ny pro duktoraz bio kom po nent ma ga zy no wa ne sąw osob nych zbior ni kach, a mie sza niena stę pu je pod czas za ła dun ku au to cy -ster ny. In s<strong>ta</strong> la cja do zu ją ca estry me ty -lo we wyż szych kwa sów tłusz czo wychzo s<strong>ta</strong> ła za pro jek to wa na w spo sób poz -wa la ją cy mie szać bio kom po nent z ole -jem na pę do wym w pro por cjach od 0 do20 proc. Wy da nia blen do wa ne go pa li -ZUS informujePolicz sobie emeryturęwa od by wa ją się na au to cy ter ny z na le -wem gór nym i dol nym.Baza w Koluszkach posiada możliwośćwydania 14 400 m sześc. oleju napędowegoz biokomponentem na dobę. Zlokalizowanajest w województwie łódzkim, zajmuje po wierz chnię ok. 37 ha. Na jej te re -nie znajdują się zbiorniki paliwowe o łącznejpo jem no ści 191 tys. m sześc., przez na -czone do magazynowania benzyny, olejunapędowego oraz oleju opałowego. Zbiornikiprzystosowane są do przyjmowaniado s<strong>ta</strong>w ko le jo wych i ru ro cią go wychz Płocka, a <strong>ta</strong>kże do wydawania paliw nafronty nalewcze: autocysternowy i kolejowyoraz ru ro cią giem do Ba zy Pa liw nr 3w Bronowie. Opr.(j)ZUS przygotował kalkulator emery<strong>ta</strong>lny,dzięki któremu można obliczyćprzyszłą emeryturę. Skorzys<strong>ta</strong>nie z niegonie wymaga wychodzenia z domu, ponieważzos<strong>ta</strong>ł on umieszczony w internecie.Dostęp do kalkulatora jest całkowiciebezpłatny i nie wymaga podawania danychosobowych.Kalkulator emery<strong>ta</strong>lny służy do obliczaniaprognozowanych wysokości emerytur,wypłacanych z Funduszu UbezpieczeńSpołecznych. Kalkulator jest dostępny nastronie mojaemerytura.zus.pl, na którąmożna przenieść się bezpośrednio ze stronygłównej Zakładu Ubezpieczeń Społecznychwww.zus.pl.Przy wprowadzaniu danych do kalkulatoraemery<strong>ta</strong>lnego należy wykorzys<strong>ta</strong>ć informacjeo s<strong>ta</strong>nie kon<strong>ta</strong>, które użytkownik otrzymałz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.Kalkulator emery<strong>ta</strong>lny daje użytkownikowi moż li wość wy bo ru, czy chce on prze -prowadzić obliczenia w wersji uproszczonej(użytkownik ma mniejszą swobodę wyborui podaje mniejszą liczbę parametrów, zakładając,iż wynagrodzenie użytkownika od terazdo momentu przejścia na emeryturę niezmienia się) oraz w wersji zaawansowanej.W tej wersji natomiast użytkownik mawiększą swobodę dokonywania wyborów,ale musi podać większą liczbę parametrówniezbędnych do wyliczenia emerytury.Wersja <strong>ta</strong> umożliwia użytkownikowi us<strong>ta</strong>lanieróżnych wynagrodzeń (wyrażonychw procencie przeciętnego wynagrodzeniaw gospodarce narodowej) w poszczególnychla <strong>ta</strong>ch. Umoż li wia też – po przez wpi -sanie w określonych la<strong>ta</strong>ch wynagrodzeniarównego zeru – wyłączenie tych lat z okresuubezpieczenia.Wysokość emerytury wyliczonej przypomocy kalkulatora jest to kwo<strong>ta</strong> prognozowanana pods<strong>ta</strong>wie przyjętych założeńi wpisanych przez użytkownika kalkulatoraparametrów. Kwo<strong>ta</strong> prognozowanej emerytury(brutto) zależy od parametrów us<strong>ta</strong>lonychprzez użytkownika kalkulatora. Wys<strong>ta</strong>rczypodać:– os<strong>ta</strong>tnią informację z ZUS o s<strong>ta</strong>nie kon<strong>ta</strong>,– płeć i datę urodzenia,– kwotę zwaloryzowanych składek,– kwotę składek za 12 miesięcy kalendarzowych,– wiek przejścia na emeryturę i rok rozpoczęcialub wznowienia pracy,– miesięczne obecne wynagrodzenie bruttooraz procent przeciętnego wynagrodzeniaw przyszłości.Przy pomocy kalkulatora emery<strong>ta</strong>lnegonie można obliczyć wysokości emeryturz II filara i wysokości emerytur ze s<strong>ta</strong>regosystemu.W razie py<strong>ta</strong>ń lub wątpliwości każdyużytkownik może skorzys<strong>ta</strong>ć z infoliniiZUS: 0 – 801 – 400 – 400 (czyn na od po -nie dział ku do piąt ku w godz. 8 – 18).Wcześniejsza emerytura dla mężczyzn8 ma ja 2008 r. we szła w ży cie us<strong>ta</strong> wadająca prawo do wcześniejszych emerytur60-letnim mężczyznom z 35-letnims<strong>ta</strong>żem pracy. Prawo do świadczeniaz ZUS zyskają mężczyźni urodzeni w la<strong>ta</strong>ch1944 – 1948.Przepis ten jest konsekwencją obowiązującegood 30 października 2007r. orzeczeniaTrybunału Konstytucyjnego, którywska zał, iż nie jest zgod ne z kon sty tu cją,że prawo do wcześniejszej emerytury ma55 –letnia kobie<strong>ta</strong> z 30-letnim s<strong>ta</strong>żem ubezpiecze nio wym, a nie ma go 60-let ni męż -czyzna z 35-letnim s<strong>ta</strong>żem.Pods<strong>ta</strong>wowym warunkiem koniecznymdo uzyskania prawa do wcześniejszej emeryturyjest ukończenie przez mężczyznę 60lat życia w 2008 roku oraz legitymowaniesię co naj mniej 35-let nim s<strong>ta</strong> żem ubez pie -czeniowym (łącznie okresy składkowei nieskładkowe), w tym w okresie os<strong>ta</strong>tnich24 miesięcy przed złożeniem wniosku,przez co najmniej 6 miesięcy podleganieubezpieczeniom społecznym z tytułu umowyo pracę. Odstępstwem od wymaganejzasady os<strong>ta</strong>tniego pracowniczego tytułuubezpieczenia jest posiadanie łącznie conajmniej 35-letniego s<strong>ta</strong>żu pracowniczegobez wzglę du na cha rak ter os<strong>ta</strong>t niej pra cy.Zatem mężczyźni spełniający wymaganewa run ki mo gą skła dać w ZUS wnio skio przyznanie prawa do świadczenia. Niemu szą jed nak się o nie ubie gać w tym ro -ku, jeżeli złożą wniosek w terminie późniejszym,nie tracą prawa do emerytury.60-latkowie będą mieć przyznane emerytu ry naj wcześ niej od dnia 8 ma ja 2008 r.z nową, obowiązującą od marca b.r. kwotąbazową.Więcej informacji w terenowych jednostkachorganizacyjnych ZUS oraz nastronie internetowej www.zus.plBarbara Smardzewska-Czmiel(rzecznik prasowy O/ZUS w Płocku)Komunikat GUSGłówny Urząd S<strong>ta</strong>tystyczny informuje, iż przeciętne wynagrodzenie w pierwszymkwar <strong>ta</strong> le 2008 ro ku wy nio sło 2.983,98 zł. Po da na wy so kość wy na gro -dzenia służy do celów określonych w us<strong>ta</strong>wie o emeryturach i ren<strong>ta</strong>ch z FunduszuUbezpieczeń Społecznych.PKN ORLEN – wyniki I kwar<strong>ta</strong>łuWyniki finansowe koncernu w stosunkudo I kwar<strong>ta</strong>łu ubiegłego roku znacznie poprawiłysię. Jednym z najważniejszychwydarzeń w tym okresie było przywróceniemocy produkcyjnych AB MazeikiuNaf<strong>ta</strong>, która po odbudowie kolumny destylacjipróżniowej, w marcu tego roku przekroczyłapoziom przerobu ropy, produkcjii uzysku produktów białych z 2005 roku.Dostosowując się do wymagań rynkuPKN ORLEN uruchomił dodatkową ins<strong>ta</strong>lacjędo produkcji oleju napędowego.W segmencie de<strong>ta</strong>licznym kontynuowanostra te gię dwóch ma rek, na s<strong>ta</strong> cje Pre -mium wprowadzono nową ofertę STOPCa fe. W efek cie wdro żo nych dzia łańuzyskano wzrost marży pozapaliwowejna poziomie 25%.Minęło pięć latZ ich produktów korzys<strong>ta</strong>ją wszyscy. Boktóż nie uży wa my dła, szam po nu czy pa stydo zębów. Ich opakowania zrobione są z polietylenulub polipropylenu. Bardzo prawdopodobne,że materiały do ich produkcjiwytworzone zos<strong>ta</strong>ły przez spółkę, działającąw Płocku – Basell Orlen Polyolefins. Firmaw tym roku obchodzi pięciolecie działalności.Główne uroczystości odbyły się 16maja w Teatrze Dramatycznym. Przybyli nanie założyciele, prezesi, pracownicy firmyoraz wielu zaproszonych gości.– Jestem dumny, że jestem dyrektoremspółki, którą zbudowano na wyobraźnidwóch udziałowców – mówił Paul Augustowski,prezes zarządu BOP. – Nie byłobyto jednak możliwe bez współpracy i zaangażowaniawielu osób.Basell Orlen Polyolefins zos<strong>ta</strong>ł założonyw 2003 roku przez Orlen – lidera przemysłunaftowego w Europie Centralnej oraz Basell– największego światowego producen<strong>ta</strong> polipropylenui zaawansowanych produktówW I kwar<strong>ta</strong>le tego roku w porównaniuz I kwar <strong>ta</strong> łem 2007 r. na stą pił wzrost wewszystkich obszarach produkcji: przeróbropy zwiększył się o 13%, produkcja rafineryjnao 13%, petrochemiczna o 38%,a chemiczna o 12%.Znacząco lepsze wyniki, w stosunku doporównywalnego kwar<strong>ta</strong>łu roku ubiegłegoosiągnął handel: sprzedaż hurtowa produktówrafineryjnych wzrosła o 22%, a de<strong>ta</strong>licznao 9%. Poprawę odnotowano równieżw sprzedaży produktów petrochemicznych (2%) i nie wiel ki (-1%) spa dekw obszarze chemikaliów.Bardzo dobry wynik operacyjny osiągnąłseg ment de <strong>ta</strong> licz ny. Wzrósł on w po -równaniu z pierwszym kwar<strong>ta</strong>łem 2007 rokuo 35 mln zł, czy li po nad 50%. opr. (j)poliolefinowych. Każdy z partnerów otrzymał50 proc. udzia łów. Zgod nie z umo wą,PKN Orlen zapewniał surowce i usługi naterenie kombinatu oraz istniejące ins<strong>ta</strong>lacjeprodukcyjne. Basell przekazał licencje nanowoczesne technologie i prawa do korzys<strong>ta</strong>niaze swoich znaków handlowych orazwsparcie marketingowe. Jeszcze w tym samymroku rozpoczęła się budowa światowejskali fabryk do produkcji polipropylenu (PP)według technologii Spheripol oraz polietylenuwysokiej gęstości (HDPE) według technologiiHos<strong>ta</strong>len. – Jednak rozmowy i negocjacjerozpoczęły się około cztery la<strong>ta</strong>wcześniej – przypomniał Karol Marek Sęp,wiceprezes zarządu, który z BOP związanyjest od samego początku.W 2005 roku uruchomiono nowe fabrykiBOP o wy daj no ści 320 tys. ton HDPE i 400tys. ton PP rocz nie. – Mieliśmy bardzo wielewątpliwości czy budować <strong>ta</strong>k wielkie ins<strong>ta</strong>lacje– mó wił Sęp. – W ich two rze nie za -angażowanych było ponad dwa tysiąceosób. Okazało się, że byliśmy pierwszymi,którzy wybudowali je na świecie, więc dziśmożemy mówić o sukcesie.W 2006 ro ku spół ka osią gnę ła peł ną wy -dajność produkcyjną, a rok później w BOPwyprodukowano pierwszą milionową tonępoliolefin.BOP za trud nia 400 osób. – Nadal chcemysię rozwijać i pozyskiwać nowe rynki – zapowiedziałwiceprezes. – Wszyst ko się ukła -da, między innymi dzięki dobrej współpracyz władzami mias<strong>ta</strong>.Spółka angażuje się w życie kulturalne,społeczne i sportowe mias<strong>ta</strong>, m.in.: wspieradrużynę piłkarzy ręcznych Wisły Płock,jest partnerem Fundacji Fundusz Grantowydla Płocka, zaangażowała się w rekonstrukcjęunikalnych rzeźb w Muzeum Diecezjalnymoraz wsparła renowację oł<strong>ta</strong>rza w katedrze.(m.d.)6 Sygnały PłockieKRZYSZTOF KALIŃSKI


*BEZPIECZEŃSTWO*BEZPIECZEŃSTWO*BEZPIECZEŃSTWO*BEZPIECZEŃSTWO*BEZPIECZEŃSTWO*BEZPIECZEŃSTWO*BEZPIECZEŃSTWO*Lustracja osiedliJak co ro ku, straż ni cy miej scy wrazz przed s<strong>ta</strong> wi cie la mi ad mi ni stra cji pro -wa dzą kon tro le osie dli. – Spraw dza myw ja kim s<strong>ta</strong> nie znaj du ją się bu dyn ki,traw ni ki, pla ce za baw, pia skow ni cei ław ki wo kół blo ków – opo wia da Jo -lan <strong>ta</strong> Gło wac ka, rzecz nik pra so wyStra ży Miej skiej. – Przy glą da my się<strong>ta</strong>k że jak wy glą da ją al <strong>ta</strong>n ki śmiet ni ko -we, czy jest wo kół nich czy sto, czy wej -ścia do kla tek scho do wych oraz chod -ni ki są oświet lo ne.Funkcjonariusze zwracają <strong>ta</strong>kże uwagęna s<strong>ta</strong>n dróg osie dlo wych i ich pra wi -dło we oz na ko wa nie oraz czy na par kin -gach nie stoją s<strong>ta</strong>re, nieużywane samochody.Stop ki bo lomTrzech kibiców Pias<strong>ta</strong> Gliwice zamiastoglądać mecz własnej drużyny z WisłąPłock (17 ma ja) tra fi ło do aresz tu.– Męż czyź ni w wie ku 20, 21 i 27 latprzyjechali autokarem – opowiada AnnaLe wan dow ska z po li cji. – Policjanci,któ rzy za pew nia li bez pie czeń stwo name <strong>czu</strong>, za trzy ma li ich przed bra mą,gdyż kibice zachowywali się jakby bylipijani, a po drugie odpalili race.Ca ła trój ka tra fi ła na ko men dę,gdzie zo s<strong>ta</strong> li pod da niu ba da niu al ko te -stem. Mie li po oko ło 1,5 pro mi la al ko -ho lu w wy dy cha nym po wie trzu.W do dat ku oka za ło się, że je denz męż czyzn ma już są dow nie orze czo -ny za kaz s<strong>ta</strong> dio no wy do stycz nia 2010ro ku. W związ ku z za ist nia łą sy tu a cjągli wic cy ki bi ce wy lą do wa li w po li cyj -nej iz bie za trzy mań.Tragedia na drodzeDo tej pory strażnicy przeprowadzili 18kontroli. Najczęstsze uchybienia to: brakświatła przed klatkami schodowymi, zniszczonelub niepomalowane ławki osiedlowe,brudny piasek w piaskownicach, zniszczonedrzewka, uszkodzone domofony, przepełnionepojemniki na śmieci. Strażnicyzwró ci li rów nież uwa gę na zbyt rzad kie ko -szenie trawników, nieprzycięte żywopłotyi nieposprzą<strong>ta</strong>ne jeszcze po jesieni liście.– Każdy z administratorów terenówotrzy mał pro to kół z prze pro wa dzo nejkontroli – mówi Głowacka. – W wyznaczonymterminie musi usunąć zaniedbania.Je śli te go nie zro bi, bę dzie my wy -s<strong>ta</strong>wiać mandaty lub kierować wnioskio uka ra nie do są du.(m.d.)– Dla s<strong>ta</strong>dionowych chuliganów niemamy litości – przestrzega komendant policjiJarosław Brach. – Nie chce my, abynasze miasto dołączyło do niechlubnej listymiejscowości, gdzie kibole nie tylko zakłóciliwidowisko sportowe, ale dokonaliwielu szkód, zranili spokojnych kibiców.Już w poniedziałek, sprawa mężczyznz Gliwic trafiła do sądu. 20-latek musizap ła cić 3 tys. zł grzyw ny i przez dwa la -<strong>ta</strong> ma za kaz wstę pu na s<strong>ta</strong> dio ny. Wo bec21-latka sąd zdecydował, że musi zapłacićon 2 tys. zł i nie mo że po ka zy wać sięna s<strong>ta</strong> dio nach przez dwa la <strong>ta</strong>. Naj s<strong>ta</strong>r szymęż czyz na zap ła ci 4 tys. zł grzyw nyi przez kolejne cztery la<strong>ta</strong> zakazu nie będziemógł oglą dać me czów. – A ponieważobej mo wał go już za kaz do 2010 ro ku, tow su mie nie po ja wi się na żad nym me <strong>czu</strong>do 2014 ro ku – wyjaśnia Lewandowska.– Dodatkowo mężczyzna s<strong>ta</strong>nie przed sądemjako przestępca za złamanie poprzedniegowyroku. (m.d.)Trzy oso by zgi nę ły w wy pad ku, doktórego doszło 17 maja w Słupnie. – Tużprzed południem honda civic zderzyłasię z ciężarową <strong>ta</strong>trą – mó wi asp. sz<strong>ta</strong>b.Woj ciech Je zier ski, dy żur ny KMPPłock. – Na miejscu zginęli: 25-letnikierowca hondy oraz jego siedmiomiesięcznysynek.24-letnia matka zos<strong>ta</strong>ła ciężko ranna.Karetka natychmiast zabrała ją do szpi<strong>ta</strong>la.Niestety, mimo intensywnej terapii,kobie<strong>ta</strong> zmarła. 60-letni kierowca <strong>ta</strong>trynie odniósł żadnych obrażeń. Badaniealkomatem nie wykazało w jego organizmieobecności alkoholu.– Z pier wszych us<strong>ta</strong> leń wy ni ka, że kie -rujący hondą z nieus<strong>ta</strong>lonych przyczynzje chał na gle na le wy pas i czo ło wo zde -rzył się z cię ża rów ką, po pro stu wbił siępod <strong>ta</strong> trę – dodaje Jezierski. (m.d.)IRENEUSZ STĘPIEŃ KMP PŁOCKMegapolis TeatrJesteś uczniem gimnazjum lub szkołyśred niej? Chciał byś uczest ni czyćw war sz<strong>ta</strong> <strong>ta</strong>ch ar ty stycz nych? Te razmasz szansę. Komenda Miejska Policjiw Płocku organizuje nabór do III „Przys<strong>ta</strong>nku PaT”, któ ry od bę dzie się 1-5 lip -ca w Gim na zjum nr 8. – Za po wia da siękolorowe święto dla miłośników teatru,muzyki i działań plastycznych – zachęcaAnna Lewandowska z policji.Ofer <strong>ta</strong> Przy s<strong>ta</strong>n ku skie ro wa na jest domło dych wo lon <strong>ta</strong> riu szy, któ rzy po -przez sztu kę chcą prze ciw dzia łać zja -wi skom pa to lo gii spo łecz nej.Na war sz<strong>ta</strong> <strong>ta</strong>ch pod naz wą Me ga po -lis Te atr uczest ni cy bę dą poz na wać ar -Pi ja na ka ra wa naGdyby pojazdy wszystkich przyłapanychod początku tego roku nietrzeźwychkierujących us<strong>ta</strong>wić ciasno jeden za drugim,utwo rzy ły by ko rek na co naj mniej4,5 km! Gdyby dołączyły pojazdy prowadzoneprzez osoby mające poniżej 0,5promila, długość karawany wzrosłabydwukrotnie. A wciąż dołączają kolejni.Policjanci codziennie ujawniają nietrzeźwychna rowerach i za kierownicamisamochodów.– Każdy pijany kierowca to potencjalnyza bój ca. Lu dzie nie zda ją so bie spra -wy, że mo gą za bić nie tyl ko sie bie, alei zupełnie trzeźwe, niewinne osoby –mó -wi komendant miejski płockiej policji Jarosław Brach. – Dlatego wszystkim pijanymza kierownicą wypowiedzieliśmywojnę.Pi ją i ja dąWydarzenia tylko z jednego weekendupokazują, że policjanci muszą walczyćz „pokaźnymi siłami wroga”.Zacznijmy od piątku 16 maja. Wartownikna bramie Orlenu w południe skontrolowałtrzeźwość kierującego ciężarowymIveco z naczepą obywatela Bułgarii. Wynik:ponad półtora promila alkoholu. Wezwanipolicjanci również zbadali delikwen<strong>ta</strong>– tym ra zem wy szło po nad 1,6 pro mi la.Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań,a Iveco na policyjny parking.O godz. 14.20 policjanci z Bielska zainteresowalisię parą, która jakoś niepewniejechała na rowerach w Rudowie. 32-letniaka na sztu ki ak tor skiej, pla stycz nej, <strong>ta</strong> -necz nej oraz wo kal nej. Pod czas ak cjiza pre zen to wa ne zo s<strong>ta</strong> ną spek <strong>ta</strong> kle pro -fi lak tycz ne te a trów mło dzie żo wychz Ino wro cła wia, Su wałk, Świ no uj ścia,Bia łe go sto ku, By to mia, Sie dlec i Ru dyŚlą skiej.Je śli masz ukoń czo ne 16 lat mo żeszzgło sić się na war sz<strong>ta</strong> ty sam. Je śli je -steś młod szy, to mu sisz stwo rzyć gru pępię cio o so bo wą, któ ra bę dzie mia ła peł -no let nie go opie ku na.Za sa dy uczest nic twa oraz kar ty zgło -szeń znaj du ją się na stro nie in ter ne to -wej: http://pat.po li cja.gov.pl./pat -przy -s<strong>ta</strong>nek.html. (m.d.)kobie<strong>ta</strong> miała prawie półtora promila,a 42-letni mężczyzna tyle samo.Funkcjonariusze z bielskiego posterunku„trafili” też rekordzistę tego weekendu.O godz. 19.20 w miejscowości Konaryjakimś cudem 25-latek jechał rowerem,mi mo że miał w or ga niz mie po nad 4 pro -mile alkoholu!Z kolei policjantom z Bodzanowa przypadłw udziale motorowerzys<strong>ta</strong>. O godz.23.15 skon tro lo wa li go napl. Kościuszki w Bodzanowie – wynikbadania: 0,7 promila.W sobotę o godz. 18.55 we Władysławowiew gm. Łąck funkcjonariusze z komisariatuw Gąbinie „namierzyli” 33-letniegorowerzystę z ponad dwoma promilamialkoholu w organizmie.O 19.10 w ręce policjantów z posterunkuw S<strong>ta</strong>rej Białej wpadł kierujący oplemastrą, 57-letni mieszkaniec gm. Mochowomiał blisko 2,5 promila alkoholu. Wcześniej,jeszcze przed przybyciem policji, zauważyłjego wężową jazdę inny kierowcai to on unie moż li wił mu dal szą po dróż.O 23.00 patrol drogówki zatrzymałw Płocku na ul. Przemysłowej volkswagenagolfa. 27-letni płocczanin „wydmuchał”na alkomacie blisko promil, a jakbyte go by ło ma ło – oka za ło się, że w ogó lenie posiada prawa jazdy.I nie dzie la. O godz. 16.15 w Opa tów cupolicjanci ze S<strong>ta</strong>roźreby zatrzymali dokontroli 25-letniego rowerzystę – prawiedwa promile. Anna LewandowskaKMP PłockJ. KUKLEWICZSygnały Płockie7


*OŚWIATA*OŚWIATA*OŚWIATA*OŚWIATA*OŚWIATA*OŚWIATA*OŚWIATA*OŚWIATA*OŚWIATA*OŚWIATA*OŚWIATA*OŚWIATA*OŚWIATA*30 kwietnia w ramach obchodów Dnia Budowlanych odbyła się uroczystość wręczenianagród laureatom III edycji międzyszkolnego konkursu wiedzy o PłockuPłock – historia i współczesnośćPatronat honorowy nad konkursem,zor ga ni zo wa nym przez na u czy ciel ki:Te re sę Kieł piń ską, Iwo nę Agniesz kęKuchtę i Elżbietę Domagałę – podobniejak w roku ubiegłym – objęło MuzeumMazowieckie.Konkurs był adresowany do uczniówszkół gimnazjalnych z Płocka i powiatupłockiego oraz uczniów Zespołu SzkółBudowlanych. Jego celem było zainteresowaniedziejami Płocka, motywowaniedo poszerzania swojej wiedzy o mieściei wykorzys<strong>ta</strong>nia jej w praktyce, wzmacnianiewięzi z własnym środowiskiemi regionem, ksz<strong>ta</strong>łtowanie umiejętnościreklamowania i popularyzowania mias<strong>ta</strong>.Uczestnicy konkursu mogli wybrać jednąspoś ród pię ciu form: test wie dzy, pra caplastyczna, prezen<strong>ta</strong>cja multimedialna,minialbum fotograficzny, krzyżówka.Największym powodzeniem cieszyłasię pre zen <strong>ta</strong> cja mul ti me dial na. Róż no -rodnością formy i bogactwem szaty graficznejwykazali się uczniowie, którzywykonali minialbumy fotograficzne.Organizatorki przygotowały wys<strong>ta</strong>węwszyst kich prac pla stycz nych uczest ni -ków kon kur su. Zo s<strong>ta</strong> ły one wy ek spo no -wa ne na <strong>ta</strong>b li cach wy s<strong>ta</strong> wien ni czychwypożyczonych z plockiego MDK.Najszerszą wiedzą o Płocku, podobniejak w la<strong>ta</strong>ch poprzednich, wykazalisię ucz nio wie gim na zjów. Ogól nieuczest ni cy kon kur su naj wię cej prob le -mów mieli z podaniem prawidłowej odpowiedzina py<strong>ta</strong>nia dotyczące dziejówPłocka oraz odczy<strong>ta</strong>nie na pods<strong>ta</strong>wiezdjęć nazw bu do wli. Na to miast niesprawiły większych trudności py<strong>ta</strong>niadotyczące bieżących wydarzeń.Test wiedzy teoretycznej najlepiej zaliczyłaMonika Czajkowska z Gimnazjumnr 5. Jury najbardziej podobała się pracaplastyczna Ka<strong>ta</strong>rzyny Olczak – rów nieżz Gimnazjum nr 5. Nagroda za prezen<strong>ta</strong>cjęmultimedialną <strong>ta</strong>kże przypadła uczennicy G5 – Monice MieszkowiczI miejsce za minialbum fotograficznyzajęła Monika Brzostowska z Gimnazjumnr 6, a za krzy żów kę – KingaKruszewska z ZSB nr 1.Organizatorzy podziękowali nauczycielom uczest ni ków kon kur su za ich do -bre przygotowanie. Opr. (j)Pożegnanie maturzystówJeszcze przed zakończeniem egzaminówmaturalnych Młodzieżowa Rada Internatu„Jagiellonki” przygotowała dlamieszkańców tej placówki, kończącychw tym roku naukę, uroczyste pożegnanie.Swo ich ko le gów z in ter na tu że gna liwier szem i pio sen ką młod si ucz nio wie,któ rzy od po wied nio do oka zji do bra lire per tu ar; nie bra ko wa ło utwo rówo po że gna niach, os<strong>ta</strong>t nim <strong>ta</strong>ń cu i za -cho wa niu wspom nień. Dwu dzie stu od -cho dzą cych wy cho wan ków in ter na tuotrzy ma ło od dy rek to ra L.O. im. Wł.Ja gieł ły – Mi ro sła wa Piąt ka i kie row ni -ka in ter na tu – Krzysz to fa Ko ziń skie goDy plo my Ab sol wen <strong>ta</strong>. Na to miast dy -plo my uz na nia i na gro dy za pra cę spo -łecz ną na rzecz in ter na tu wrę czo no li -ce a li stom: Ka mi lo wi Jóź wi ko wi, Arie -lo wi Kę dzier skie mu, Pio tro wi Dą brow -skie mu, Szy mo no wi No wa kow skie mu,Mar le nie Mał kow skiej i Ka <strong>ta</strong> rzy nieGra bow skiej.Gra i śpie wa Wen dy Ber gman z kl. II LWJOd koleżanek i kolegów absolwenciotrzymali na pożegnanie kwiaty, a odopiekuna Młodzieżowej Rady Internatu– Kazimierza Muszyńskiego po grosikuna szczę ście w dal szej dro dze ży cia. A po -tem wszyscy bawili się na dyskotece. (j)Ju bi le usz Ma ła cho wia kówSuper mózgi OsiemnastkiW Szko le Pod s<strong>ta</strong> wo wej nr 18 już odpierwszej klasy poszczególni nauczycie -le pracują indywidualnie z uczniami, a wkla sie trze ciej są za ję cia dla ucz nia zdol -nego. Efekty widać podczas konkursów.W os<strong>ta</strong>tnich la<strong>ta</strong>ch w Lidze Przedmiotowejz matematyki, uczniowie klas II –Klaudiusz Kurek (prowadzony przezM. Sobiecką) i Filip Kornatowski (prowadzonyprzez E. Gołębiewską) zajęliindywidualnie I i II miejsce. Z językapol skie go Beatka Skrzyńska (prowadzonaprzez A. Kapuścińską) była naj -lep sza. W tym ro ku szkol nym I miej scez matematyki zajęła drużyna składającasię z ucz niów klas III.Od wie lu lat dzie ci z kl. II i III bio rąudział w Międzynarodowym KonkursieMatematycznym „Kangur”. W ubiegłymro ku uczeń (wów czas kl. III pro wa -dzony przez M. Rogozińską) BartoszEjman uzyskał wynik bardzo dobry.Rów nież do bre wy ni ki ucz nio wie na u -cza nia zin te gro wa ne go osią ga jąw Ogól no pol skim Kon kur sie „Z po -praw ną pol szczyz ną na co dzień” – wtym ro ku Magdalena Rajewska uczennicaklasy IVB zos<strong>ta</strong>ła finalistką tegokon kur su.Pra ce na u czy cie li ksz<strong>ta</strong>ł ce nia zin te -gro wa ne go s<strong>ta</strong> no wią do sko na łą pod s<strong>ta</strong> -wę do kontynuacji rozwoju wszystkichucz niów, a w szcze gól no ści uzdol nio -To wa rzy stwo Wy cho wan ków, Wy -chowawców i Przyjaciół gimnazjum i liceumim. marszałka S<strong>ta</strong>nisława Małachowskiegoinformuje, że w 2008 rokumi ja 50 lat od chwi li po wo ła nia ko mi te -tu wy cho wan ków Ma ła cho wian ki –późniejszego Towarzystwa.Dla uczczenia jubileuszu 21 czer wcabr. Za rząd To wa rzy stwa or ga ni zu je ob -chody jubileuszowe, które rozpoczną sięmszą świę tą w ko ście le p.w. św. Bar tło -mie ja (Fa ra) o godz. 10 – w in ten cji jed -nego z założycieli i przez 30 lat przewodniczącego,a następnie honorowegoprzewodniczącego Towarzystwa ś.p. Jakuba Choj nac kie go oraz wszyst kichzmarłych Członków Komitetu Wychowanków i To wa rzy stwa Wy cho wan -ków, którzy w długiej, pięćdziesięcioletniej hi sto rii sto wa rzy sze nia ca łymsercem wiernie służyli Małachowiance.Po mszy św. nastąpi odsłonięcie (przyul. Zduńskiej 10 i w Małachowiance)<strong>ta</strong>b lic, po świę co nych pa mię ci Ja ku baChoj nac kie go, a o godz. 12.30 w au liim. Kaje<strong>ta</strong>na Morykoniego w Małachowiancerozpocznie się sesja okolicznościowa,poświęcona dziejom i dokonaniomTowarzystwa Małachowiaków.Uroczystości zakończą się tradycyjnym,VI już Pik ni kiem Ma ła cho wia kówo godz. 18 w ogród ku Miej skie go Zes -połu Obiektów Sportowych przy PlacuDąbrowskiego. (j)nych. Na dru gim po zio mie edu ka cjiw kl. IV-VI prowadzone pozalekcyjnezajęcia matematyczne przez H. Twardoprzy nio sły wy mier ne efek ty; uczeńBartosz Ejman w tym ro ku szkol nymzo s<strong>ta</strong>ł la u re a tem Kon kur su Ma te ma -tycznego „Kangur” w kategorii maluchi w nagrodę wyjedzie na wycieczkę doLe go lan du. In ni ucz nio wie Bar toszBurny i Mateusz Wąsowski zos<strong>ta</strong>li laure a <strong>ta</strong> mi li gi z ma te ma ty ki, po nad toMa te usz jest fi na li stą Kon kur su Hi sto -rycznego „Losy żołnierza Polskiego”.W szkole realizowana jest przez G.Stiens -Falk in no wa cja pe da go gicz na„Matematyka z komputerem” o charakterzemetodyczno-programowym. Dziękino wa tor skim me to dom na u cza niaoraz stosowania różnicowania ksz<strong>ta</strong>łceniapod względem poziomu trudnościkrys<strong>ta</strong>lizują się <strong>ta</strong>lenty matematyczne;uczennica kl. VI Ada Kagankiewiczzos<strong>ta</strong>ła laureatką Wojewódzkiego Konkursu Ma te ma tycz ne go dla szkół pod -s<strong>ta</strong>wowych. Na tej pods<strong>ta</strong>wie otrzymałazwolnienie z pisemnego sprawdzianukom pe ten cji oraz mak sy mal ną ilośćpun któw tj. 40. Ada pla nu je w gim na -zjum wybrać klasę o profilu matematycznym oraz roz wi jać swój <strong>ta</strong> lent nazajęciach DELTAKLUBU.G. Stiens -Falk,U.Pankowska8 Sygnały Płockie


– Kolejny złoty medal mistrzostw Polski zdobyli piłkarze ręczni płockiej Wisły po emocjonującym pojedynku z Zagłębiem Lubin,któ ry trwał aż przez pięć spot kań. Je że li do te go tro fe um dodamy jesz cze Pu char Pol ski, zdo by ty przez płoc czan kil ka ty -godni temu, to wychodzi kolejny dublet – trzeci w historii klubu.Wisła na tronie w podwójnej koronieW za koń czo nym właś nie se zo niedro ga do fo te lu mi strzow skie go nieby ła jed nak usła na ró ża mi. W run dzieza sad ni czej zda rza ły się po raż ki z ni -żej no to wa ny mi ry wa la mi, co oczy wi -ście nie po zo s<strong>ta</strong> ło bez kon sek wen cjiw dal szej fa zie ro zgry wek. Dru ga lo -ka <strong>ta</strong> w li go wej <strong>ta</strong> be li tuż przed me cza -mi play -off oz na cza ła, że je że li spot -ka my się w fi na le z Zag łę biem, towłaś nie lu bi nia nie bę dą w uprzy wi le -jo wa nej sy tu a cji i de cy du ją ce pią tespot ka nie od bę dzie się na ich te re nie.I <strong>ta</strong> ki właś nie sce na riusz się spraw -dził, choć po dro dze huś <strong>ta</strong>w ka na stro -jów by ła ogrom na.Pier wsze dwa spot ka nia ro ze gra new Lu bi nie s<strong>ta</strong> wia ły w lep szej sy tu a cjiWi słę, któ ra zdo ła ła je den z tych po je -dyn ków roz strzy gnąć na włas ną ko -rzyść. Kon fron <strong>ta</strong> cja obu zes po łóww pier wszym me <strong>czu</strong> za koń czy ła siędwu bram ko wym zwy cię stwem lu biń -skiej sió dem ki, choć na 15 se kundprzed koń cem naf cia rze mo gli do pro -wa dzić do re mi su, ale Ar tu ro wi Nie -dziel skie mu za bra kło szczę ścia i niewy ko rzy s<strong>ta</strong>ł sy tu a cji sam na samz Ada mem Mal che rem. Po 24 go dzi -nach oba zes po ły znów spró bo wa łyswych sił. W tym me <strong>czu</strong> zo ba czy liś -my jed nak in ną Wi słę. Skon cen tro wa -ni w obro nie i uważ ni w a<strong>ta</strong> ku płoc -cza nie, moż na po wie dzieć, zde kla so -wa li ry wa li róż ni cą 7 bra mek. Zna ko -mi tą dys po zy cją w tym dniu wy róż niłsię płoc ki bram karz Mar cin Wi cha ry,któ ry od bi jał nie praw do po dob ne pił kipo rzu <strong>ta</strong>ch ry wa li i tym sa mym sku -tecz nie poz ba wiał ich złu dzeń na gład -kie zwy cię stwo.Po <strong>ta</strong> kim wy stę pie za wod ni ków Wi -sły i per spek ty wie ko lej nych dwóchspot kań we włas nej ha li wszy scy odli -KRZYSZTOF KALIŃSKIcza li już go dzi ny do de ko ra cji „w zło -to” na włas nym te re nie. Sce na riusz pi -sa ny przez ki bi ców był bar dzo pro sty.Gład kie zwy cię stwo w so bo tę i po -praw ka w nie dzie lę mia ły wpra wićw eu fo rię płoc ką spor to wą spo łecz -ność. Nie ste ty, rze czy wi stość oka za łasię in na. Już w pier wszym spot ka niuw ha li Che mi ka płoc cy ki bi ce prze ży -li spo ry za wód, po nie waż ich pu pi ledo s<strong>ta</strong> li tę gie la nie od po do piecz nychJe rze go Szaf rań ca. Cha o tycz na graprzez 60 mi nut za o wo co wa ła 9–bram -ko wą po raż ką i po s<strong>ta</strong> wi ła płoc ki zes -pół w bar dzo nie ko rzyst nej sy tu a cji.S<strong>ta</strong>n ry wa li za cji był 2:1 dla Zag łę biai w prak ty ce oz na cza ło to ty le, że lu bi -nia nom po trze ba jesz cze tyl ko jed ne -go zwy cię stwa do mi strzow skie go ty -tu łu. W tym mo men cie nikt z płoc kichki bi ców nie był w s<strong>ta</strong> nie so bie wy o -bra zić, jak bę dzie wy glą da ła ewen tu -al na de ko ra cja ry wa li w płoc kiej ha li.Na szczę ście nie wy o bra ża li so biete go <strong>ta</strong>k że sa mi pił ka rze, któ rzy ko lej -ne go dnia znów s<strong>ta</strong> no wi li sku tecz nyzes pół, a nie jak dzień wcześ niej zle -pek in dy wi du al no ści. Płoc cza niew nie dziel nym spot ka niu za de mon -stro wa li swo je wszyst kie naj lep szewa lo ry i aż nie chcia ło się wie rzyć, żedzień wcześ niej ci sa mi za wod ni cy niepo tra fi li ograć ry wa la.dokończenie na str. 18Sygnały Płockie9


*10. PIKNIK EUROPEJSKI*10. PIKNIK EUROPEJSKI*10. PIKNIK EUROPEJSKI*10. PIKNIK EUROPEJSKI*10. PIKNIK EUROPEJSKI*Ak cent ze Straj kiemw słonecznej aurzePrzez dwa dni (10-11 ma ja) na płoc kim S<strong>ta</strong> rym Ryn ku roz brzmie wa ła mu zy kaz wszyst kich za kąt ków Unii Eu ro pej skiej. Po wód był <strong>ta</strong> ki sam, jak co ro ku – Pik nik Eu -ropejski.Tegoroczna impreza obchodziła dwa jubileusze: Piknik zorganizowano już po razdziesiąty, a ponadto w tym roku przypadła 20. rocznica współpracy Płocka z niemieckimmia stem Dar ms<strong>ta</strong>dt.Na rynku, jak zwykle rozs<strong>ta</strong>wiło się kilkadziesiąt stoisk, przygotowanych specjalniena tę oka zję przez płoc kie szko ły. Moż na by ło za poz nać się z atrak cja mi, któ re pro po -nują państwa europejskie m.in. zabytki Włoch, Hiszpanii, Niemiec czy Francji. Dlachętnych dzieciaki przygotowały degus<strong>ta</strong>cje np. można było spróbować różnych gatunków se ra. A tym, któ rzy nie chcie li pró bo wać na miej scu, mło dzież ze sto i ska wło -skiego rozdawała przepisy kulinarne np. na spag het ti.Na sce nie us<strong>ta</strong> wio nej tuż przedratuszem występowały dzieciakiz płockich szkół i przedszkoli. Nietylko rodzice, dziadkowie i ciociemałych artystów mogli posłuchaći zobaczyć m.in. kankana czy znanychwszystkim włoskich przebojówmuzyki rozrywkowej.Specjalnie dla płocczan światowejsła wy ku charz – Kurt Schel lerprzygotował smakowite dania.I jak co ro ku, nie za bra kło chęt -nych, aby te spe cja ły skosz to -wać. Potem można było zapoznaćsię z propozycjami organizacjipozarządowych, które przygotowałyspecjalne stoiska. Dla najmłodszychnie zabrakło waty cukrowej,prażonej kukurydzy i balonikównapełnianymi helem.Podczas oficjalnegootwar cia hymn Unii Eu ro -pejskiej odśpiewał chórMinstrel z Małachowianki.A później już królowała muzykaz różnych zakątków Europy.Na scenie wystąpiłyzespoły: Margó z włoskiegomias<strong>ta</strong> partnerskiego Forli,Kobolds z francuskiego Auxerre oraz Fat, Red and Uglyz Darms<strong>ta</strong>dt. Płocczanieświet nie się ba wi li przy wy -stępie Olega Karpienko z Białorusi,ale hitem sobotniej nocy był rumuński Akcent. Gdy rozbrzmiały pierwsze <strong>ta</strong>ktywiel kie go prze bo ju King of the Di sco, nie tyl ko naj młod si, ru szy li pod sce nę bie giem.Kto zo s<strong>ta</strong>ł do koń ca pier wsze go dnia pik ni ku, czy li do godz. 21.30 na pew no te go nieżałował. Na zakończenie płocczan czekała niespodzianka: pokaz sztucznych ogni. Niebonad Wisłą i rynkiem pokryło się wieloma kolorami, których rozbłyski idealnie komponowałysię ze spokojną, wręcz majes<strong>ta</strong>tyczną muzyką.Kto jed nak nie chciał koń czyć do brej za ba wy lub chciał po słu chać zu peł nie in ne go ro -dza ju mu zy ki, mógł pójść do ogród ka MZOS-u, gdzie od by wa ła się Ma ju nia, czy li kon -cert muzyki klubowej. Na scenie zaprezentowali się: Sofa, Desney Bailey + DJ Busha,Aka o ne, Etiop oraz Sqbass.Dla tych, któ rym po pier wszym dniu pik ni ku by ło ma ło lub tych, któ rzy z róż nychwzględów nie zdążyli na S<strong>ta</strong>ry Rynek w sobotę, również niedziela okazała się atrakcyjna.Oprócz wspomnianych już stoisk, odbyły się koncerty: Soul Doubt z Forli, Berku<strong>ta</strong>z Olsztyna i Ska-Allüren z Darms<strong>ta</strong>dt. Płocczanie jednak z niecierpliwością czekali napłoc ki zes pół Strajk, dla któ re go był to pier wszy <strong>ta</strong>k du ży kon cert w na szym mie ście poreaktywacji grupy.Piknikowi przez dwa dni towarzyszyło wiele różnorakich imprez dodatkowych; odbyłosię np. otwarcie wys<strong>ta</strong>wy fotograficznej Adele Ridder z Darms<strong>ta</strong>dt pt. „Twarze świa<strong>ta</strong>”,aula ratusza gościła na konferencji przeds<strong>ta</strong>wicieli organizacji pozarządowych, a wkatedrze odbył się koncert w ramach VI Międzynarodowego Festiwalu „Płockich DniMuzyki Chóralnej”, podczas którego wystąpili: Warszawski Chór Chłopięcy i Męski działającyprzy Akademii Muzycznej w Warszawie, Chór Chłopięcy Pueri Cantores Plocensesoraz Orkiestra Symfoniczna Akademii Muzycznej w Warszawie.Na kolejny, jedenasty już Piknik Europejski musimy poczekać do przyszłego roku.M.D.10 Sygnały Płockie


Za kilkanaście dni opactwo pobenedyktyńskie otworzy na nowo swoje podwoje dla zwiedzających.S<strong>ta</strong>ła ekspozycja to przede wszystkim Skarbiec na I piętrze.Muzeum Diecezjalne w opactwieBę dzie <strong>ta</strong>m moż na po dzi wiać m.in. Her -mę św. Zygmun<strong>ta</strong> i Kielich Konrada orazkielich fundacji księcia Karola FerdynandaWazy – us<strong>ta</strong>wione pośrodku sali, na planietrójką<strong>ta</strong>, w oddzielnych przeszklonychi podświetlonych gablo<strong>ta</strong>ch. Pracę nadaranżacją wyremontowanych pomieszczeńtrwają już od początku maja. Autoramiprojektu są: Agnieszka Sowa-Szenk i TomaszSzenk z Wro cła wia, któ rzy wspól nieprojektowali m.in. aranżację Galerii SztukiLudowej w Muzeum Wsi Mazowieckiejw Sierpcu.Wykonaniem i ins<strong>ta</strong>lacją wyposażeniamuzeum zajmuje się firma Mega z Oleśnicy,która w 2007 r. wykonała m.in. gabloty– zarówno wolnostojące, stolikowe, jaki w ciągłej zabudowie – dla Muzeum Katedralnegona krakowskim Wawelu (autoremtego projektu <strong>ta</strong>kże była AgnieszkaSowa-Szenk).Po dwóch la <strong>ta</strong>chGruntowny remont budynku opactwapobenedyktyńskiego rozpoczął się w 2006roku. Na przywrócenie mu świetnościi przystosowanie do pełnienia funkcji MuzeumDiecezjalnego płocka Kuria otrzymała ze środ ków unij nych 4,9 mln zł, cos<strong>ta</strong>nowiło blisko 75 proc. planowanychkosztów remontu. 2 mln pokryła z własnychśrodków. Budynek zos<strong>ta</strong>ł osuszonyi odwodniony. Wymieniono wszelkie ins<strong>ta</strong>lacje,okna i drzwi. Zains<strong>ta</strong>lowano klimatyzacjęi windę dla niepełnosprawnych.Odnowiono ściany wewnątrz i na zewnątrz,parkiety oraz kostkę brukową nadziedzińcu.Te raz od wew nątrz moż na np. dot knąćmurów wieży zegarowej albo nie istniejącego już ko ścio ła św. Woj cie cha. Na ra ziedostępna dla widzów będzie właśnie <strong>ta</strong>część.Muzealny hol, poza odnowieniem praktycznie się nie zmie nił. Tu, jak za cza sówMuzeum Mazowieckiego, będzie kasa,Choć wiosenny Piknik Europejski narynku płockiego S<strong>ta</strong>rego Mias<strong>ta</strong> odstrony artystycznej nieuchronnie ciążyku po pu liz mo wi, je go te go rocz na, dzie -sią <strong>ta</strong> edy cja (10-11 ma ja), zbieg łszy sięz ju bi le u szem dwu dzie sto le cia par tner -skiej współpracy Płocka i Darms<strong>ta</strong>dt,zy ska ła nies po dzie wa ny ak cent mu -zycznej powagi. W niedzielny wieczór11 maja, w bazylice katedralnej na pobliskimWzgórzu Tumskim, zabrzmiałamianowicie Msza C-dur op. 86 Lud wi -ga van Beethovena, zamykając zarazemszósty już festiwal z cyklu Płockie DniMuzyki Chóralnej, w bieżącym rokurozłożony aż na trzy miesiące.Wspomniana msza, pierwsza z dwóchw spuściźnie najmłodszego z klasykówwiedeńskich, pod względem rozmiarów,obsady (czterogłosowy chór mieszany,czworo solistów i orkiestra), nowatorstwafor my i bo gac twa mu zycz nych tre -ści jest zauważalnie skromniejsza odswej renomowanej sukcesorki Missa solemnisop. 123. Mi mo to jed nak i tu ma -my spo ro dźwię ko we go pięk na orazSygnały PłockieSkarbiec w s<strong>ta</strong>rej aranżacjiszatnia i toalety dla zwiedzających. Dalejsala wys<strong>ta</strong>w czasowych. – W s<strong>ta</strong> rej czę ścijuż jej nie bę dzie – opowiada ks. BronisławGwiazda – dyrektor Muzeum Diecezjalnego.– Tam już, po pro stu, nie ma miej sca(sala wys<strong>ta</strong>w czasowych zos<strong>ta</strong>ła już zaadaptowanana potrzeby s<strong>ta</strong>łej ekspozycjisztu ki lu do wej – przyp. red.). Zaraz oboksala audiowizualna, gdzie pracownicy Muzeumbędą mogli wygłaszać referaty, związanez wys<strong>ta</strong>wami czasowymi.Skar biec i ko ściół św. Woj cie chaPiknik mszalnypraw dzi wie be e tho ve now skich na pięćwyrazowych (msza pows<strong>ta</strong>ła w 1807 roku,czy li czte ry la <strong>ta</strong> po Eroice i na krót -ko przed V Symfonią): w Kyrie uderzagłębokie modlitewne skupienie, w szeroko roz bu do wa nych Gloria i Cre do –bo gac two kon tra stów dy na micz nychi emocjonalnych oraz faktur wokalnoinstru men <strong>ta</strong>l nych (dia lo go we par tie so -listów i chóru, fugowane ustępy orkiestralno-chóralne),a w swobodnie płynącym,mi mo po cząt ko wych „wy ła do -wań”, Dona nobis pacem z finałowegoAgnus Dei pobrz mie wa już coś naksz<strong>ta</strong>łt za po wie dzi kon tem pla cyj nej,nie led wie mi stycz nej po go dy wol nejczęści IX Symfonii.Wa lo ry be e tho ve now skie go dzie łazos<strong>ta</strong>ły należycie uwydatnione w interpre<strong>ta</strong>cjicenionych solistów stołecznychscen operowych, czyli Izabelli Kłosińskiej(so pran), Mał go rza ty Pań ko (mez -zo so pran), Zdzi sła wa Kor dy ja li ka (te -Na I pię trze znaj dzie się m.in. Sa la Por -tretowa Biskupów Płockich – obrazówprzy wie zio nych na pocz. XX w. z Puł tu ska– oraz ekspozycja s<strong>ta</strong>ła zatytułowana„Chrystus w malarstwie i rzeźbie dawnej.”Ta os<strong>ta</strong>t nia to klucz do wszel kich wy s<strong>ta</strong>w,tworzonych właśnie w budynku dawnegoopactwa. – Aranżacja w muzeach diecezjalnychopie ra się na dy rek ty wach z 15 sier -pnia 2001 r. Papieskiej Kongregacji ds. KościelnychDóbr Kultury. Powinny one przedewszystkim pełnić funkcje duszpasterskie– tłumaczy dyrektor muzeum. – Tu pokażemyżycie Chrystusa od narodzin, poprzezchrzest, okres kie dy na u czał, aż do zmar -twych ws<strong>ta</strong> nia. Obok dzieł sztu ki bę dą krót -kie cy<strong>ta</strong>ty z Ewangelii. Ekspozycja <strong>ta</strong> pozwoli też mó wić nam o prze mia nach w róż -nych stylach epok artystycznych i kanonachsztuki w ukazywaniu wizerunku Jezusa.Z tej wys<strong>ta</strong>wy wchodzimy w historycznemury dawnego kościoła św. Wojciecha.Tu będzie Skarbiec i wys<strong>ta</strong>wa s<strong>ta</strong>ła zatytułowana„Jezus w Eucharystii”. Opróczwspomnianych już kielichów znajdą sięmonstrancje, puszki i misy liturgiczne orazświeczniki. W drugiej części Skarbca nawys<strong>ta</strong>wie „Jezus w życiu świętych” obejrzymypozos<strong>ta</strong>łe hermy m.in. św. Barbary,św. Walentego i Maurycego. Na II piętrzeprezentowana będzie sztuka współczesnao tematyce religijnej, ale nie wcześniej niżza pół ro ku. Bo od 12 czer wca, czy li dniaotwarcia Muzeum Diecezjalnego w opactwiepobenedyktyńskim – gościć będzienor) i Cze sła wa Gał ki (bas) oraz War -szawskiego Chóru Chłopięcego i Męskiegoprzy Akademii Muzycznej im. F.Chopina, orkiestry symfonicznej tejżeuczelni i, last but not le ast, chóru PueriCantores Plocenses, w jubileuszowym,dzie sią tym ro ku dzia łal no ści. Ca łośćkom pe ten tnie po pro wa dził spe cja li zu ją -cy się w dyrygenturze chóralnej warszawski ka pel mistrz i kom po zy torKrzysz tof Ku siel -Mo roz, od lat na le żą -cy do e<strong>ta</strong> to wych nie ja ko go ści płoc kie -go festiwalu. Trudno zgłaszać z tego powodu pre ten sje do or ga ni za to rów (PO -KiS, parafia katedralna i, w pierwszymrzę dzie, Sto wa rzy sze nie Przy ja ciół Ka -te dral ne go Chó ru Chło pię ce go Pu e riCantores Plocenses, czyli Anna i WiktorBramscy), zważywszy na wysoki poziomwykonawczy i przemyślaną koncepcjęrepertuarową imprezy. Trudnoteż jed nak nie za u wa żyć, że roz sze rze -nie gro na za pra sza nych ar ty stów naduża wys<strong>ta</strong>wa czasowa poświęcona arcybiskupowiJulianowi Nowowiejskiemu – zokazji 150-lecia jego urodzin i 100-leciasakry biskupiej. Po s<strong>ta</strong>rym muzeum pozos<strong>ta</strong>jejeszcze tzw. „Sala Barokowa”, któraspeł niać bę dzie te sa me fun kcje, jak za cza -sów Muzeum Mazowieckiego. Tu będą sięodbywać uroczyste odczyty i spotkaniaokolicznościowe. Nowa część to pomieszczeniaadministracyjne. Poddasze posłużyza magazyn. – Z prawdziwego zdarzenia –cie szy się ks. Gwia zda. Obec ny mie ści sięw niewielkich piwnicach budynku wzniesione go na pocz. XX w., gdzie za ste laż doobrazów służą zespawane boki dawnychkleryckich łóżek. To było naprawdę nowatorskiei wygodne rozwiązanie przed stu laty,ale dziś już tro chę prze s<strong>ta</strong> rza łe. Zresz tąpiwnice niewielkiego budynku pękająw szwach. Do opac twa prze nie sie się teżpracownia konserwatorska.Pla ny, pla ny...To ty le na ten rok. Czy uda się zro bićwięcej? – Zobaczymy. Plany są na kilka lat,np. zagospodarowanie części najs<strong>ta</strong>rszejna wys<strong>ta</strong>wy archeologiczne (gdzie moż naby po ka zać np. ko ści ma mu <strong>ta</strong>, czy szczę kępra żu bra – przyp. red.), pokazanie na I piętrzerękopisów, a na drugim – mebli i pasówkontuszowych. Zos<strong>ta</strong>je jeszcze numizmatyka,filatelistyka – w ogóle jeszcze nieprezentowane – tłumaczy ks. dyrektor.Ciekawym pomysłem jest aranżacjadziału piśmienniczego, gdzie obok BibliiPłockiej z pier wszej po ło wy XII w., XIII-,XIV- i XVI-wiecznych Graduałów i Aktulokacyjnego mias<strong>ta</strong> Płocka z 1237 r. pokazanebyłyby dokumenty, które są obecniew depozycie diecezjalnej biblioteki. Salebędą ciemne. Sztuczne światło zapalałobysię podczas wejścia zwiedzających i zarazpo ich wyj ściu ga sło. Być mo że gdzieśw kącie przy pięknym pulpicie, który stoijeszcze „w s<strong>ta</strong>rym” muzeum, siedziałbymnich.– To mogłaby być atrakcja turystyczna,gdyby np. kaligrafował gotykiem imionaturystów – mó wi ks. Gwia zda.W pla nach, choć na ra zie odleg łych, jestteż urządzenie na murach trasy spacerowej.Radosław Łabarzewskipewno przyczyniłoby się do wzrostu jejogól no pol skie go pre sti żu, zbli ża jącpłocki festiwal do słynnego VratislaviaCan <strong>ta</strong>ns – cze go mu, w dal szej per spek -tywie, życzymy. A. Dorobek11


*LATO 2008*LATO 2008*LATO 2008*LATO 2008*LATO 2008*LATO 2008*LATO 2008*LATO 2008*LATO 2008*LATO 2008*LATO 2008*Festiwalowy PŁOCK 2008Rusza cykl imprez wakacyjnych podnazwą „Festiwalowy Płock”. Oto wykaztych naj waż niej szych. Na wię kszośćwstęp jest wol ny (przy im pre zach bi le -towanych podajemy koszty).30 ma ja–1 czer wca, Dni Hi sto riiPłocka i Dzień Chemika (S<strong>ta</strong>ry Rynek,Wzgórze Tumskie): W Miasteczku Rycerskimna Wzgórzu Tumskim prezen<strong>ta</strong>cja daw nych rze miosł, tur nie je ry cer -skie i koncerty muzyki dawnej. W MuzeumMazowieckim nocne zwiedzaniepn. „Noc w Mu ze um”.W pią tek na S<strong>ta</strong> rym Ryn ku kon certgwiazdy światowego formatu: BLACK-MORE’S NIGHT. Liderem zespołu jestRitchie Blackmore, słynny gi<strong>ta</strong>rzys<strong>ta</strong> DeepPur ple. Jest to pier wszy kon cert pod -czas europejskiego tournee zespołu. Patronemmedialnym koncertu jest dziennikPOLSKA.W so bo tę wy stą pi EDY TA GÓR -NIAK i AGNIESZ KA WŁO DAR -CZYK.2-7 czer wca, XIV OR LEN PO LISHOPEN (s<strong>ta</strong> dion WI SŁY PŁOCK): Mię -dzynarodowy turniej te ]nisa na wózkach,z udzia łem po nad 50 czo ło wychtenisistów z całego świa<strong>ta</strong>.12-14 czerwca, XIX OgólnopolskiFestiwal – Płocki Kramik TeatrówDziecięcych HECA (sa la MDK): świę -to teatrzyków dziecięcych z całej Polski.11-15 czer wca, III Mię dzy na ro do -wy Fe sti wal Fil mów Tu ry stycz nych(au la ra tu sza): prze gląd fil mów tu ry -stycz nych z ca łe go świa <strong>ta</strong>. W pią tekwie czo rem pro jek cje fil mo we na ryn -ku i spot ka nie z le gen dą pol skie go że -glar stwa – KRZYSZ TO FEM BA RA -NOW SKIM oraz ZBI GNIE WEMŻMUDZ KIM, pre ze sem spół ki SE -MA -FOR, ko pro du cen tem fil mu „Pio -truś i Wilk”, zdo byw cy te go rocz ne goOska ra. W so bo tę na ryn ku ścian kawspi na czko wa i po pi sy mi strzówświa <strong>ta</strong> we wspi nacz ce wy so ko gór skiej(www.to ur fil mfe sti val.pl).13 czer wca, kon cert „Mi strzo wieba tu ty” (sa la kon cer to wa Pań stwo wejSzko ły Mu zycz nej): Płoc ką Or kie stręSym fo nicz ną po pro wa dzi JE RZYMAK SY MIUK. Na skrzyp cach za graAGA TA SZYM CZEW SKA. Bi le ty 25zł, 30 zł.20-22 czer wca, III Fe sti wal Za wo -dów Fil mo wych CI NE MA GIC (S<strong>ta</strong> -ry Ry nek): spot ka nia z ak to ra mi, cha -rak te ry za to ra mi, mon <strong>ta</strong> ży s<strong>ta</strong> mi i in ny -mi twór ca mi fil mo wy mi. Fe sti walotwo rzy kon cert zes po łu LAO CHEoraz wy bit ne go boś niac kie go re ży se ra– EMI RA KU STU RI CY z zes po łemThe No Smo king Or che stra. W dniach16-22 czer wca od bę dzie się prze glądfil mów KRZYSZ TO FA ZA NUS SIE -GO oraz spot ka nie z oka zji 50-le ciaje go pra cy ar ty stycz nej. W ki nie„Char lie” (szko ła mu zycz na) już od16 czer wca pro jek cje fil mo we wszyst -kich czę ści Har ry’e go Pot te ra.W Płoc kiej Ga le rii Sztu ki wy s<strong>ta</strong> wapla ka tu fil mo we go Ja ku ba Ero la (13-29 czer wca). Atrak cją bę dzie <strong>ta</strong>k żekon cert mu zy ki Joh na Wil liam sa(Gwiezd ne Woj ny, Har ry Pot ter, ParkJu raj ski) w wy ko na niu Płoc kiej Or -kie stry Sym fo nicz nej oraz nie dziel nykon cert tra dy cyj nej mu zy ki cel tyc kiejw in ter pre <strong>ta</strong> cji ir lan dzkie go zes po łuDER VISH (www.ci ne ma gic.pl).27 czer wca, Cy gań ska Noc (pla żanad Wi słą): wy stą pią: VA SYL ŻA -DAN oraz CY GAŃ SKI TE ATR MU -ZYCZ NY RO MANS (Ukra i na), RUS -SKA RO MA (Ro sja) oraz pol skie zes -po ły, m.in. MI KLOSZ DE KI CZU RE -JA Vio lin Vir tu o so & FA MI LY. Gos -po da rzem wie czo ru jest Ar ty stycz nyZes pół Cy gań ski RO MEN.6 lip ca, Let ni Fe sti wal Mu zycz ny– ina u gu ra cja (sa la kon cer to wa Pań -stwo wej Szko ły Mu zycz nej): Płoc kaOr kie stra Sym fo nicz na za gra ra zemz JO NEM LOR DEM (UK), by łymkla wi szow cem zes po łu De ep Pur ple,wir tu o zem or ga nów Ham mon da.11-12 lip ca, Reg ga e land (pla ża nadWi słą): trze ci fe sti wal mu zy ki reg gae.Na trzech sce nach usy tu o wa nych nanad wi ślań skiej pla ży wy stą pią: LIN -TON KWE SI JOH NSON (Ja maj -ka/Wlk. Bry <strong>ta</strong> nia), TO OTS & THEMAY TALS (Ja maj ka), LA DY SAW(Ja maj ka), COL LIE BUDDZ (Au -stria), KNO WLED GE & WIS DOMFA MI LY (Wlk. Bry <strong>ta</strong> nia/U SA) orazpol ska czo łów ka reg gae. Dla go ścicam ping na te re nie fe sti wa lu. Bi le typo 30 zł. (www.reg ga e land.eu)19 lip ca, Ka ba re ton (am fi te atr):wy stą pią, m. in: KA BA RET PODWYR WI GRO SZEM, KRZYSZ TOFPIA SEC KI z zes po łem ŁOW CY B.,OR KIE STRA MO RAL NE GO NIE -PO KO JU, KA BA RET PA RA NIE -NOR MAL NI, BA BE CZKI Z RO -DZYN KIEM i pro wa dzą cy: TO -MASZ JA CHI MEK. Bi le ty po 30 zł.1-2 sier pnia, VI Fe sti wal Mu zy kiElek tro nicz nej AU DIO RI VER (pla -ża nad Wi słą): przez dwa dni kon cer tyi po ka zy di dżej skie na trzech sce nach,na któ rych wy stą pi oko ło 50 ar ty stów,m.in.: gru pa UN KLE, DA VE SE A -MAN, LO CO DI CE, oraz ki no fe sti -wa lo we. Bi le ty po 25 zł.14-17 sier pnia, Ry nek Sztu ki(S<strong>ta</strong> ry Ry nek): jazz i te a try ulicz ne,a na za koń cze nie każ de go dnia – po -ka zy ki na ple ne ro we go. Zo ba czy mym. in. TE ATR AKT, TE ATR WA -GA BUN DA, TE ATR DE CA LA RES.Wy stą pią <strong>ta</strong>k że: MARC de CLI VE(Wlk.Bry <strong>ta</strong> nia), JA RO SŁAW ŚMIE -TA NA, WOJ CIECH KA RO LAKi ADAM CZER WIŃ SKI oraz MA -CIEJ MA LEŃ CZUK.Kon cert zes po łu „Śląsk”, 17 sier pnia17 sier pnia, Kon cert zes po łu„Śląsk” (S<strong>ta</strong> ry Ry nek): z oka zji 88rocz ni cy Obro ny Płoc ka w 1920 ro kuwiel ki kon cert Zes po łu Pieś ni i Tań -ca „ŚLĄSK”.6 wrześ nia, III Płock Co ver Fe -sti wal – Po że gna nie La <strong>ta</strong> (pla ża nadWi słą): roc ko we prze rób ki prze bo -jów w wy ko na niu zes po łów co ve ro -wych. Gwia zdy fe sti wa lu: zes półTHE RION (Szwe cja). Bę dzie to je -dy ny kon cert te go zes po łu na świe ciew se zo nie 2008/2009. Wy stą pi <strong>ta</strong>k żewir tu oz gry na du dach – HE VIA(Hisz pa nia).7 wrześ nia, Stu den cka Miss Pol -ski (am fi te atr): fi nał wy bo rów naj -pięk niej szej pol skiej stu den tki po raztrze ci w Płoc ku. Im pre za bi le to wa na(www.mis szin dek sem.pl).15 wrześ nia, To ur de Po lo gne(S<strong>ta</strong> ry Ry nek): s<strong>ta</strong>rt słyn ne go wy ści guko lar skie go z udzia łem 19 ekip ześwia to wej czo łów ki. Na dwie go dzi nyprzed s<strong>ta</strong>r tem uro czy s<strong>ta</strong> pre zen <strong>ta</strong> cjaekip na S<strong>ta</strong> rym Ryn ku (www.lan gte -am.web world.pl).19-21 wrześ nia, RAJD OR LEN:ko lej na run da Raj do wych Sa mo cho -do wych Mi strzostw Pol ski, po razdru gi ro zgry wa na w Płoc ku i oko li -cach (www.raj dor len.pl).27 wrześ nia, KO LO RY NA DZIEI(am fi te atr): wi do wi sko te a tral no–mu -zycz ne o cha rak te rze edu ka cyj no–mo -ty wa cyj nym z udzia łem czo łów ki pol -skich so li stów. Wy stą pią m.in: EDY -TA GEP PERT, GRA ŻY NA ŁO BA -SZEW SKA, MA CIEJ MA LEŃ -CZUK, JA NUSZ RA DEK, MA CIEJBAL CAR, RY SZARD WOL BACHi zes pół HAR LEM, MA REK PIE -KAR CZYK (TSA), GOS PEL CHO -IR, ZES PÓŁ KA ME RAL NY PŁOC -KIEJ OR KIE STRY SYM FO NICZ -NEJ, <strong>ta</strong>n ce rze ze szko ły IWO NYPAV LO VIC. Im pre za bi le to wa na.Wię cej in for ma cji: Płoc ki Oś -ro dek Kul tu ry i Sztu ki (tel.24/367 19 20) i Urząd Mia s<strong>ta</strong>Płoc ka (tel. 24/367 14 81). Zazmia ny w har mo no gra mie re dak -cja nie po no si od po wie dzial ność.12 Sygnały Płockie


Najnowszy spek<strong>ta</strong>kl płockiego teatru odurza rozmachem i prawdą płynącą ze sceny. „Obywatel M.– historyja” to jedna z najlepszych produkcji Dramatycznego os<strong>ta</strong>tnich lat.Chcę, że by zro bi ło się wam nie do brzeZagrało wszystko. Każdy najdrobniejszyszcze gół: tekst, świat ło, dźwięk, mu zy ka,kostium, scenografia i – przede wszystkim –aktorzy. Wielka w tym zasługa Macieja Kowalewskiego– młodego i – jak się okazujebezkompromisowego – reżysera, a jednocześnieautora sztuki. Kowalewski zasłynąłz pisania tekstów dla Teatru Legnickiego,tekstów, których inscenizacja zwykle kończyłasię artystycznym i frekwencyjnymsukcesem, m.in. „Ballady o Zakaczawiu”(wyprodukowanej później przez TVP).Słod ko – gorz ka hi sto ry ja– Ten teatr daje duże możliwości inscenizacyjne.Będzie to na pewno próba pokazaniamożliwości dużej sceny – mówiło spek<strong>ta</strong>klu tuż przed jego premierą reżyser.– Ta sztu ka jest do pew ne go mo men tusentymen<strong>ta</strong>lnym powrotem do dzieciństwawielu Polaków. Sentymen<strong>ta</strong>lna, ale nie sielankowa,dość komediowa i bardzo filmowopo ka za na. Tekst pow s<strong>ta</strong>ł w 2001 r. nazamówienie teatru w Legnicy. Po „Balladzieo Zakaczawiu” szukaliśmy kolejnegotematu bliskiego życiu. Pierwotny plan zakład,że by to by ło o Lesz ku Mil le rze. Jed -nak jak zabrałem się do pracy zauważyłem,że mój bohater to dość reprezen<strong>ta</strong>tywnytyp dla po li ty ka w ogó le. Bo po li tyk tozawód, który zwykle prowadzi do klęski.Spójrzmy na naszą scenę polityczną. Większośćka rier koń czy się przed wcześ niei nie za wesoło. Zresztą bardzo niewieluidzie do po li ty ki, bo osią gnę li już ty le, żechcie li by tym co ma ją po dzie lić się ze spo -łeczeństwem. Taki jest smutny obraz polityki. Dziś móg łbym rzu cić bro ny na sce nę,wprowadzić kilka drobnych zmian i byłabyto sztuka o Lepperze.Ja z kolei porzuciłbym polityczne odniesienia, choć jest ich w spek <strong>ta</strong> klu spo ro i sąpokazane ciekawie, koncentrując się na tytułowejhistoryi. To opowieść o czasach,które – mimo całego zła, jakie im towarzyszyło– wspomina się sentymen<strong>ta</strong>lnie, którychjed noz nacz nie po tę pić się nie da, bojednoznaczne nie były. Kowalewski madar opowiadania prostych, zabawnych historiiz całym skomplikowanym kontekstemhistorycznym.– Jed nak im da lej tym mniej śmiesz nie,bar dziej sa mot nie. Im da lej w las tymsmutniej – jak do da je au tor. – Ja niechciałbym, żeby widzowie dobrze się <strong>czu</strong>li.Chcę, że by też zro bi ło im się nie do brze.Nie by wa ła pla stycz ność scen– Jest to typ czło wie ka, któ ry trak tu je lu -dzi przedmiotowo – mówi o swojej, tytułowejroli, Mariusz Pogonowski. – Ży je, że -by tyl ko mieć wła dzę. Od ra zu po lu bi łem tępo s<strong>ta</strong>ć, wsze dłem w nią, nie wzo ru jąc sięna ni kim. Faj nie się to gra. Jest du żo scenciekawych aktorsko; w jednej pijemy wódkę,w dru giej je stem uwiel bia ny przez ko -bie ty. Ciąg łe zmia ny jak w fil mie. Ta „fil -mowość” to raczej niebywała plastycznośćscen, jakby rodem z teatrów ulicznych,w których dominuje obraz i ruch (wszyscynaprawdę muszą się sporo nabiegać). Pozatym niezwykła dbałość o szczegóły; aktorzywystępują w strojach i fryzurach z epoki,nagrywają na pierwszy magnetofonszpulowy „Melodia”, słuchają lampowegoradia. Całości dopełnia ciekawa muzykai wizualizacje oraz praca świateł. Nie masię jed nak co dzi wić, bo Ko wa lew ski przy -wiózł do Płocka „zaprawiony w bojach”zespół. Kostiumolog Ka<strong>ta</strong>rzyna Lewińskapracowała z najlepszymi m.in. z MarleenąGorris („Wichry Kołymy”), AndrzejemWajdą („Katyń”), a w przypadku produkcjiteatralnych z Przemysławem Wojcieszkiem(„Darkroom”) i MałgorzatąSzu mow ską („Ba da nia te re no we nadukraińskim seksem”). Reżyserem światłajest Piotr Rybkowski związany z berlińskimteatrem Hebbel i międzynarodowymiprojek<strong>ta</strong>mi „Japan Now”. Pracowałm.in. nad spek<strong>ta</strong>klem „Opherapholia” zespołuPogodno w słynnym wrocławskim„Capitolu”. A kompozytor Bartosz Dziedzic– ex -czło nek gru py Ro <strong>ta</strong> ry – jest rów -nież producentem płyt Lecha Janerki,KLATU czy Eweliny Flinty. Dzięki nimobrazy z „Nautiliusa”, czy przemówienieLudwika M. na tle ogromnego czerwonegoekranu, na którym pojawiają się portretyMarksa, S<strong>ta</strong>lina, Hitlera, Gierka, BinLa de na czy Mao Tse Tun ga na dłu go po -zos<strong>ta</strong>ną w mojej pamięci.Gra ak to rówPozos<strong>ta</strong>ną w pamięci przede wszystkimdzięki wspaniałej grze płockich aktorów,wszystkich, bez wyjątku.Wielki nakład pracy widać chociażby,w dość skomplikowanej, zbiorowej sceniewigilijnej; brawurowo zagranej przezpłocki zespół. Przede wszystkim świetnyjest Ma rek Wal czak. Je go wu jek Zby nekbawi i hipnotyzuje. S<strong>ta</strong>nisława Ruczaj –nauczycielka j. polskiego w wykonaniuMagdy Karbowskiej to prawdziwy majstersztyk, po dob nie jak gra na przez nią ga -datliwa ciocia Lilka. Mistrzowski wewszystkich wcieleniach – zarówno jakorubaszny wujek Misiek, nieco demonicznyRomuald Siła – profesor elektroenergetykiczy ciapowaty Ludwik W., elektryki przy szły pre zy dent – jest Ja cek Mą ka.Świetnie wypada Piotra Bała jako„chwiejny” Oleander K. Zadziwiająco dobrzeoglą da się też te a tral ną mło dzież –zwłaszcza w początkowych scenachszkolnych i przedszkolnych. Tu wybija sięprzede wszystkim Anna Bojara (wcześniejjako Albertynka w „Operetce”).Brawa należą się samemu MariuszowiPogonowskiemu, którego Ludwik to bardzokrwis<strong>ta</strong> i wielobarwna pos<strong>ta</strong>ć, wybijającasię ponad pierwotne założenia historyi.Pogonowski ukazał tu typ tischnerowegohomo sovieticusa, niby śmiesznego,ale <strong>ta</strong>k naprawdę tragicznego.Wszystko sprawia, że sztukę Kowalewskiego, nie tyl ko war to, ale ko niecz nie na -leży zobaczyć. Dlatego mam nadzieję, żekilka majowych przeds<strong>ta</strong>wień to zaledwieaperitif, zapowiedź długiego scenicznegożycia w sezonie 2008/2009.Radosław Łabarzewski8maja bibliotekarze obchodzili swojeświę to. W ogród ku MZOS przy Pla cuDąbrowskiego spotkali się pracownicywszystkich placówek Książnicy Płockieji goście z zaprzyjaźnionych bibliotek.Rozmawiano o dokonaniach minionegoro ku i pla nach na przy szłość.Faktem jest, że zawód bibliotekarzaw os<strong>ta</strong>t nich la <strong>ta</strong>ch znacz nie się zmie nił– nie tylko wypożycza książki i ewentualnie do ra dza co czy <strong>ta</strong>ć, ale co raz czę -ściej jest inicjatorem i realizatorem wieluinnych działań kulturalnych. A w teminiony rok był w Książnicy szczególniebo ga ty.Warto przypomnieć choćby inscenizowaneczy<strong>ta</strong>nie „Wesela” na zakończenieRoku S<strong>ta</strong>nisława Wyspiańskiego, czycykl imprez w ramach obchodów 110.rocznicy urodzin Władysława Broniewskiego.W ramach Płockich Premier Miesiącagościliśmy tuzy polskiej literaturywspółczesnej m.in. Leszka Długosza, JózefaHena, Wojciecha Kuczoka, StefanięGrodzieńską, Wiesława Myśliwskiego.Sygnały PłockieDzień Bibliotekarza i BibliotekStefania Grodzieńska i Artur Andrus w Książnicy Płockiej 16 listopada 2007 rokuOgromnym powodzeniem cieszyły sięPłockie Spotkania z Historią Najnowszą,prowadzone przez pracowników InstytutuPamięci Narodowej. W sumie w 2007 rokupłoccy bibliotekarze zorganizowali 79imprez literacko-artystycznych, 76 spotkańautorskich, 222 pogadanki, 50 konkursówliterackich i plastycznych, 456lekcji bibliotecznych, nie licząc zajęćw klubach i świetlicach. Ze zbiorów bibliotecznychkorzys<strong>ta</strong> s<strong>ta</strong>le prawie 40 tysięcypłoc czan.Jak wynika ze s<strong>ta</strong>tystyk, przygotowanychprzez Bibliotekę m.st. Warszawy –Bibliotekę Główną Województwa Mazowieckiego,Książnica Płocka wraz z jej 14filiami kolejny rok była na I miejscuw województwie pod względem liczbyczytelników.Za ten wysiłek rzeszy bibliotekarzyniektórzy z nich zos<strong>ta</strong>li w swoje świętowyróżnieni. Nagrody Prezyden<strong>ta</strong> Płockaotrzymały: Anna Wojciechowska-Szymborskaz działu informacji bibliograficznejKsiąż ni cy, Iwo na Lesz czyń skaz działu gromadzenia i opracowywaniazbio rów, Ewa Ma cie jow ska z dzia łuzbio rów au dio wi zu al nych, El żbie <strong>ta</strong>Grzegorzewska z działu komputeryzacjii Monika Ostrowska z Biblioteki dlaDzieci. Pięć osób otrzymało dyplomyPrezyden<strong>ta</strong>, a 5 kolejnych nagrody dyrektoraKsiążnicy Płockiej. (j)13


Debiutował w 1995 roku tomem „Dzikie dzieci”. W 1999 zagrałtytułową rolę w filmie Lecha Majewskiego „Wojaczek”. KrzysztofSiw czyk przy je dzie do Płoc ka 11 czer wca.Gry językowePoezja w księgarniSygnały PłockieSiwczyk będzie gościem „PoetyckiegoCzerwca”, organizowanego cyklicznieprzez Stowarzyszenie Autorów Polskich– oddział w Płocku.Obok gliwickiego poety zaproszenieprzy jął rów nież, obec ny przed ro kiem, Boh -dan Zadura – poe<strong>ta</strong>, prozaiki, krytyk literacki,przez 25 lat zwią za ny z kwar <strong>ta</strong>l ni kiem„Akcent”, a os<strong>ta</strong>tnio – jako redaktor naczelny– z „Twór czo ścią”. Bę dzie też Ste fan Ża -giel, poe<strong>ta</strong> z Ciechanowa. Płock objawi sięprzede wszystkim w osobach: MaciejaWłodarczyka i Magdy Smolińskiej.O Siw czy ku 10 lat te mu mó wi ło się, żejest poetyckim głosem pokolenia MTV.Ko lej ne to mi ki – „Emil i my” (1999), „Da -ne dni” (2001), „Wier sze dla pa lą cych”(2001), „Zda nia z tre ścią” (2003), „W pań -stwie środka” (2005), „Centrum likwidacjiszkód” (2008) – ugrun to wa ły je go miej scena lirycznej mapie. Choć poezja Siwczykaokreślana jest często przez krytyków jakoniezrozumiała i hermetyczna.Karol Maliszewski – śląski poe<strong>ta</strong>, prozaik,krytyk literacki (nominowany w 2007 r.do nagrody literackiej Nike za tom szkicówkrytycznych „Rozproszone głosy”) – uważa,że Siwczyk „zaczął ewoluować w zaskakującowłasnym kierunku, zaczął tworzyćcoś bardzo osobnego, jakby marginalnegoi outsiderskiego. Tego właściwie po <strong>ta</strong>k dużym<strong>ta</strong>lencie należało się spodziewać”.Podobną hermetyczność można „zarzucić”poezji Maćka Włodarczyka, który <strong>ta</strong>kjak Siwczyk lubi tropić różnego rodzaju językowegry, wszędzie szuka podwójnegosensu, zderza ze sobą obrazy, przeciwieństwa.Obu łą czy jesz cze jed no. W 1999 ro -ku Siwczyk z dużym powodzeniem zagrałgłówną rolę w filmie Lecha Majewskiegopoświęconemu kultowemu polskiemu poecie-samobójcyRafałowi Wojaczkowi. DlaMaćka Włodarczyka od Wojaczka zacząłsię jego romans z poezją, który przerodziłsię w trwały i nierozerwalny związek. Płockipoe<strong>ta</strong> zaprezentuje zapewne najnowszewiersze z tomiku „Pobuncie”, który ma sięwkrótce ukazać.Na spotkanie z wszystkimi poe<strong>ta</strong>mi,w imieniu SAP, zapraszamy 11 czer wcaok. godz. 17 do Spół dziel czego Do muKultury. (rł)Ry su nek pal cemNa sto le mię dzy klu czem a kost kąmag ginamalowała cukrem pudremBo ga tyl ko dla sie bieWsze dłem do kuch ni Ona ci chozdmuchnęła Boga ze stołuna wypastowane linoleuma pal ce da ła mi do ob li za niaMoje oczy zamknęły się natychmiastjak cen tral ny za mek i w us<strong>ta</strong>chpo<strong>czu</strong>łemJego ciało i smakK. Siw czykW Księgarni Literackiej przy ul. Kolegialnej13 zorganizowano w maju drugi jużwieczór poetycki, tym razem z udziałemWandy Gołębiewskiej, WłodzimierzaWiechno, Anny Włochowskiej z Liszynai Alicji Wiśniewskiej. Spotkanie, zatytułowane„Marynarski groch z kapustą”, poświęconebyło głównie utworom związanymz Wisłą, choć prawdziwego bigosu<strong>ta</strong>kże nie zabrakło. Scenografię wieczorutworzyły <strong>ta</strong>kże wiślane rekwizyty m.in. galowymundur kapi<strong>ta</strong>ński, czapki marynarskie,<strong>ta</strong>lerz z paros<strong>ta</strong>tku „Traugutt”, albumyze zdjęciami.Bohaterem wszystkich utworów była Wisła,wciąż inspirująca wielu twórców i związanez nią piękno przyrody. Szczególniewiele do powiedzenia o królowej polskichrzek miał W. Wiech no, któ ry przez wie le latpływał po Wiśle na holownikach i lodołama<strong>czu</strong>.Wspominano <strong>ta</strong>kże paros<strong>ta</strong>tek „Traugutt”,z którego pozos<strong>ta</strong>ły tylko 2 bocznekoła i dwie „łopaty” przyrzucające wodę.Elementy te mają być częścią pomnika żeglugiśródlądowej, którego budowa planowanajest w Kazimierzu Dolnym. (j)Andrzej Dorobek znów pacyfikuje nas niezliczoną ilością informacji.Ale to, co po cząt ko wo prze ra ża, z cza sem s<strong>ta</strong> je się wa lo rem.Songrajter,czyli poe<strong>ta</strong> kontekstualnyJego najnowszy tomik wierszy– „Śpiewnik/Songbook” – jest trochę jakwykład z historii, historii rocka przedewszystkim. Coś pomiędzy audycją „Rockand Roll – Historia powszechna” z radiowej„Trójki” a „Kalendarzem Niepokoju2008” – projektem artystycznym Huber<strong>ta</strong>Czerepoka i Wojtka Kocołowskiego.Be at Be a tus Be at lesAndrzej Dorobek i Jacek Mąka na spotkaniuautorskim w Płockim Ośrodku Kulturyi SztukiW podtytule autor dodaje „translacjemu zycz ne”. Co oczy wi ście, nie ma su ge -rować, że autor będzie tu dokonywał tłumaczeńangielskich tekstów. Translacjauży<strong>ta</strong> zos<strong>ta</strong>ła tu bardziej w sensie matematycznymczy teologicznym. Chodzi z jednejstrony o przesunięcie znaczeń, kontekstu,w którym utwory muzyczne pows<strong>ta</strong>wały,w kontekst własnego doświadczenia.Z dru giej stro ny jest to hołd od da nygigantom rock’n’rolla, przeklętym świętympsychodelii i progresji, muzykom,którzy tworzą estetyczny wzorzec autora„Śpiewnika”.Dorobek a<strong>ta</strong>kuje nas niezliczoną ilościąmiejsc i skojarzeń, cy<strong>ta</strong>tów, doniesień,odniesień i zapożyczeń, co możespacyfikować nawet najbardziej wyrobionegoczytelnika. Każdy nowy wątekwyłazi z poprzedniego, dokonując dekompozycjisłów na najprostsze, najmniejszeelementy posiadające jakiekolwiekzna cze nie. W „VIR BE A TUS”obok muzycznych przypisów do utworów:Jima Morrisona, The Beatles czyLizy Minnelli – pojawiających się zawszepod ty tu łem, Do ro bek ukrył zna -czenie w samym tytule. Z jednej stronynawiązuje on do nazwy zespołu z naciskiemna mor fem „be at”, a z dru giej,z pewnością, do „Beatus vir” – psalmuskomponowanego przez H. M. Góreckiegodla Ja na Pa wła II. Vir be a tus mo że teżoznaczać człowieka szczęśliwego lubbłogosławionego, co w kontekście samegotekstu traktującego o dość konsumpcyjnymstylu życia, tworzy ciekawy zes<strong>ta</strong>w.„Be at” jest tu więc wie loz nacz nyi wielowątkowy; oznacza tętno, rytm,„bicie piany”, „podbijanie ceny”, „rozbijanie/diamentowego banku nieba” orazRADOSŁAW ŁABARZEWSKIbło gość, bło gą świę tość lub – nie ko -niecznie – błogosławioną radość, kiedyDorobek pisze: beat/ beat/ beatus/ vir beatus/samozwańczy prezydent/ globalnejrepubliki marzeń/ z inflacyjną walutąniespełnień.Cha ra szo/ hor ror showDorobek „rozlewa” słowa po kartkachswojego „Śpiewnika”. Rozciąga, rozgryzai miaż dży. Jak by chciał je odrzećz formy, pozbawić sensu, skupiając sięjedynie na czystym dźwięku jaki możez nich wy cis nąć. Wier sze zda ją się wy -glądać czasem jak wariacje na zadany temat,czasem jak improwizacje, jak swoistyjam ses sion, gdzie Ji mi Hen drix pły -nie z dźwiękiem wibrującego Stratocasteraza głosem – półżywego – JimaMorrisona.Ta swois<strong>ta</strong> deformacja, rozpad strukturywier sza ma jed nak sens. W „Jak ściek”pows<strong>ta</strong>łym w kontekście „The Time” floydówi „Czasu jak rzeka” Niemena, Dorobek s<strong>ta</strong> ra się na przy kład otwo rzyćpłynną strukturę czasu, jego „ciekłość”,„nie na ma cal ność” (ście ka/ prze cie ka/wycieka/ wskroś/ w poprzek/ w głąb/ciek nie/ jak krztu szą cy się kran/ jak wo -da/ li ke wa ter/ (wa ters).Poe <strong>ta</strong> bez przesz kód prze mie rzawskroś za rów no czas jak i prze strzeń <strong>ta</strong>kjak w wierszu „Wciąż dookoła” gdzie gi<strong>ta</strong>roweserpentyny Alvina Lee/ pulsująceodwieczną energią/ łączą Stonehengei Biskupin/ Glastonbury i Tum Płocki/Canterbury i Gniezno/ Buckingham Palacei Wawel/ „Marquee” i „Od Nowę”/w continuum ponadepokowego transu.W jego świecie bez przeszkód spotykaćsię mogą Władysław Broniewski z EriciemBurdonem i Davidem Byrne’em.Kiedy pominie się cały erudycyjny bagażliryki Andrzeja Dorobka można cieszyćsię z sa mej żon gler ski słów i zna -czeń, w któ rych au tor jest praw dzi wymmi strzem. U nie go „czy s<strong>ta</strong>” przy „ba rzew wysokoprocentowym niebie” zmieniasię w spi ry tus flat ubi vult (z łac. – duchob ja wia się <strong>ta</strong>m, gdzie chce), a swoj skobrzmią ce „cha ra szo” w zło wiesz cze„horrorshow”.Prezen<strong>ta</strong>cja tomiku „Śpiewnik/Songbook”zawierającego 25 utworów odbyła sięw Płockim Ośrodku Kultury i Sztuki 18kwietnia. Wiersze ciekawie zinterpretowałJa cek Mą ka. Sam au tor zad bał o opra -wę muzyczną, prezentując zgromadzonymnagrania audio i video z własneji przyjaciół jego płytoteki.An drzej Do ro bek (rocz nik 1960),płoc cza nin, jest ese i stą, pub li cy stą, tłu -ma czem i poe tą oraz re dak to rem na -czel nym ma ga zy nu ar ty stycz no -li te -rac kie go „Go ści niec Sztu ki”. S<strong>ta</strong> lewspół pra cu je z JAZZ FO RUM i „Sy-gna ła mi Płoc ki mi”. Naj no wszy to mik– jak sam pod kre śla – jest owo cem za -rów no je go pa sji poe tyc kich, jak i dłu -go let niej dzia łal no ści na ni wie pub li -cy sty ki mu zycz nej.(rł)15


*KULTURA*KULTURA*KULTURA*KULTURA*KULTURA*KULTURA*KULTURA*KULTURA*KULTURA*KULTURA*KULTURA*KULTURA*W kawiarence „Pod różą wiatrów”Za sprawą wys<strong>ta</strong>wy batiku Elmiry Seit-Ametovej w Towarzystwie NaukowymPłockim (8 maja) spotkały się tego wieczoradwie kultury: <strong>ta</strong><strong>ta</strong>rska i indonezyjska.Malarka w swych pracach połączyła jawajskątechnikę dekoracji z krymskimi wzorami.Sa ma nie mog ła przy je chać do Płoc ka,ale w rozmowie telefonicznej z Symferopolem(gdzie mieszka) opowiadała o swojejfascynacji batikiem, rocznym stypendiumna wydziale malarstwa w warszawskiejASP i... po go dzie na Kry mie.W krymskie klimaty wprowadził zebranychaktor Mariusz Pogonowski, recytując„Sonaty krymskie” Adama Mickiewiczai Kurtmolla Abdulganiyev, autentyczny Ta<strong>ta</strong>rkrymski, który w Polsce studiował socjologię,a teraz przygotowuje się do obronydoktoratu. Piękną polszczyzną (z niecomiękkim akcentem) opowiadał o tragicznejhistorii Ta<strong>ta</strong>rów, niegdyś potężnego chanatuna sty ku Wscho du i Za cho du ze sto li cąw Bakczysaraju, a dziś niewielkiej grupyetnicznej (około 200 tysięcy), próbującejzachować, a raczej odzyskać swe korzenie.Upadek Ta<strong>ta</strong>rów krymskich rozpocząłsię w 1783 ro ku, gdy Krym za ję ła Ro sja.Os<strong>ta</strong> tecz ny cios na stą pił 18 ma ja 1944 ro -ku, gdy władza radziecka deportowała resztkiTa <strong>ta</strong> rów w głąb Azji i na Sy be rię. Dzieńten jest dla tej lud no ści dniem ża ło by. Do -pie ro w koń cu lat 90. krym skim Ta <strong>ta</strong> rompozwolono wracać do ziemi ojczystej. Tylkow 14 szko łach w tym re jo nie uczy się ję -zyka <strong>ta</strong><strong>ta</strong>rskiego, ale jako języka obcego –urzędowym i wykładowym jest rosyjski.Powoli odradza się <strong>ta</strong><strong>ta</strong>rskie rzemiosło:haft, jubilerstwo, kaletnictwo, garncarstwo.Na zakończenie spotkania przyrodniczebogactwo Krymu i inne atrakcje, jakie spotkaćmożna w tym rejonie, zaprezentowałobiuro podróży „bezKresy”, zapraszając dozwiedzania Jałty, carskich pałaców, skalnegomias<strong>ta</strong> Eski-Kermen i wypoczynku nadMorzem Czarnym. EJ* ba tik – wschodnio-azjatycki sposóbbarwienia tkanin, stosowany głównie na Jawie.Polega na rysowaniu wzorów woskiemna gęsto tkanej tkaninie bawełnianejlub jed wa biu. Uży wa się do te go pędz la,patyczka, szpatułki. Miejsca pokryte gorącymwoskiem po zanurzeniu tkaniny w kąpielibarwiącej pozos<strong>ta</strong>ją jasne. Czynnośćmożna wielokrotnie pow<strong>ta</strong>rzać, a dziękiprzenikaniu barwnika przez rysy, pows<strong>ta</strong>łeprzy krzep nię ciu wo sku we wzo rze pow s<strong>ta</strong> -ją charakterystyczne dla batiku żyłkowania.„Za pie kan ka ra po wan ka rap, rap, rap/ jak ziem nia ki ugo tu jesz,no żyk łap, łap, łap” – ry mo wa ła na spot ka niu z płoc ki mi przed -szkolakami Wanda ChotomskaBo za bardzo przepieczyłaAu tor ka po pu lar nych ksią żek dladzie ci i mło dzie ży udo wad nia ław „Chotomku” – bibliotece dla dziecijej imie nia, że przy jem niej ży je się wier -szem niż pro zą. Na każ dą oka zję moż nazna leźć rym, a kie dy nas znu dzi zmie nićna in ny, np. za miast „kot ków dwóch”w najsłynniejszej kołysance mogą być„dwa aut ka”. – Kie dyś cza so pis mo„Kuch nia” po pro si ło mnie o pro styprzepis, który mogłoby wykonać dziecko.Pomyślałam o zapiekance ziemniaczanej, ale nie by ła bym so bą, gdy bymsię po da ła go w pro stej for mie – śmiałaautorka. Tak pows<strong>ta</strong>ła zabawna Zapiekanka – Ry mo wan ka.Pa tron ka Bib lio te ki Dla Dzie ci przy -je cha ła do Płoc ka na „Uli cę Pa ni Cho -tom skiej”, pod czas któ rej zo s<strong>ta</strong>ł roz -strzy gnię ty kon kur su pla stycz ny na„Portret Pani Chotomskiej”. Do Chotomka spły nę ło w su mie 166 prac. Ko -misja konkursowa wybrała kilkanaście.Wyróżnienia pisarki otrzymali: AlicjaPrzybylska z Przedszkola nr 21 i PatrykBłasz czak z Pol sko -A me ry kań skie goPrzedszkola.Dzieci przygotowywały też inscenizacjena pod s<strong>ta</strong> wie tek stów, pio se neki wierszy Chotomskiej. Autorka rewanżowałasię kołysankami i opowieściami.Mó wi ła, np. o czym bę dzie jej naj bliż szaksiążka. – Piszę książki o przysłowiachpol skich, bo lu dzie ich nie zna ją al bo za -pominają, a przede wszystkim bardzobrzyd ko mó wią po pol sku – tłumaczyłaautorka. – A wy, wie cie, np. co zna czy po -wie dze nie „Oj, masz ba bo pla cek”. Dziecichętnie odpowiadały: „to znaczy, że jejnie wy szedł, bo da ła za du żo mą ki”, „zamało jajek”. Najbardziej Wandzie Chotomskiejspodobała się odpowiedź jednegochłop ca, któ ry po wie dział: „bo, zabardzo przepieczyła”. (rł)Krymski batik * Ka to lic kie Sto wa rzy sze nie „Ci vi <strong>ta</strong>sW obiektywie sąsiadówW związku z 20-leciem partnerstwaPłocka i Darms<strong>ta</strong>dt (Niemcy) w PłockimOśrodku Kultury i Sztuki narodził się pomysłzorganizowania wspólnej wys<strong>ta</strong>wyzdjęć fotografa z Darms<strong>ta</strong>dt i fotografaz Płocka. Na wys<strong>ta</strong>wie zaprezentowanezos<strong>ta</strong>ną zdjęcia Płocka wykonane przezGottfrieda Scheel-Häfele (Darms<strong>ta</strong>dt)oraz zdjęcia Darms<strong>ta</strong>dt wykonane przezPiotra Hejke (Płock).W maju br. gościliśmy w Płocku GottfriedaScheel-Häfele, który podczas tygodniowegopobytu miał okazję nie tylkozobaczyć nasze miasto, poznać jego historię,ale rów nież wy ko nać licz ne zdję cia.Niemiecki fotograf urodził się w 1949 r.Studiował germanistykę i socjologię weFrankfurcie. W Darms<strong>ta</strong>dt mieszka od1986 ro ku. Od 6 lat jest człon kiem Klu buFotograficznego w Darms<strong>ta</strong>dt, a od 1,5 rokujego przewodniczącym.– Robiłem zdjęcia w młodości. Potembyła długa przerwa. Do fotografowaniapo wró ci łem przed ok. 20 la ty, kie dy uro -dził się nasz syn. Zdję cia ro bię w mo imcza sie wol nym” – G. Sche el-Häfe leZ ko lei w czer wcu br. Piotr Hej kez Płocka spędzi tydzień w Darms<strong>ta</strong>dt. Nawykonanych przez niego zdjęciach zobaczymyto miasto i jego mieszkańców, widzianeoczami płocczanina.Piotr Hej ke uro dził się w 1960 r.w Warszawie. Ukończył Studium SztukiFilmowej i Technik Telewizyjnych w Toruniu.Jest członkiem Płockiego TowarzystwaFotograficznego im. A. Macieszy.Od kil ku lat zwią za ny jest z Płoc kiem,również zawodowo, obecnie pracuje w redakcji„Życia Płocka”.Efekt pracy obu fotografów obejrzećbędzie można w Domu Darms<strong>ta</strong>dt nawy s<strong>ta</strong> wie pt. „Mój Płock, mo je Dar -ms<strong>ta</strong>dt”, któ rej otwar cie z udzia łem obufo to gra fów za pla no wa ne jest na 5 sier -pnia. Ta sama wys<strong>ta</strong>wa zos<strong>ta</strong>nie następniezaprezentowana w Darms<strong>ta</strong>dt podko niec 2008 ro ku.Opr. (j)Gottfried Sche el-Häfe le (z le wej) i PiotrHej ke przed Do mem Dar ms<strong>ta</strong>dt.ARTUR KRASMP nr 13 w przeds<strong>ta</strong>wieniu „Afryka”Jesienna ChryzantemaChristiana” – Oddział Miejski w Płockupo raz trzy dzie sty czwar ty og ła szaOgól no pol ski Kon kurs Poe tyc ki „Je -sienna Chryzantema”. Adresowany jestdo au to rów, któ rzy jesz cze nie ukoń czy -li 30 ro ku ży cia – zrze szo nych lub niezrzeszonych w stowarzyszeniach, klubachi związ kach twór czych.1. Uczestnicy proszeni są o nadsyłaniezes<strong>ta</strong>wu 5 wierszy w 3 egzemplarzach,opatrzonych godłem. Tematykado wol na. Tek sty nie mo gą być wcześ -niej publikowane i nagradzane w innychkon kur sach.2. W osobnej kopercie, opatrzonejtym samym, co prace konkursowe godłem,na le ży po dać imię, naz wi sko,adres, te le fon, da tę uro dzin oraz krót kąnotę biograficzną.3. Nadesłane zes<strong>ta</strong>wy wierszy oceniju ry, po wo ła ne przez or ga ni za to rów,w skład którego wejdą: krytycy, poeci,przed s<strong>ta</strong> wi cie le or ga ni za to ra, la u re a cipoprzednich edycji konkursu.4. Au to rzyna gro dzo nychi wyróżnionychwier szy zo s<strong>ta</strong> -ną po wia do -mie ni li stow nieo terminie wręczenianagród pieniężnych i wyróżnień.5. Or ga ni za to rzy za strze ga ją so biepra wo do nie od płat nej pub li ka cji na gro -dzonych i wyróżnionych wierszy.Specjalna nagroda przyznana będzieza de biut au to ro wi, któ ry nie prze kro -czył jesz cze 30 lat i jest przed de biu temksiążkowym (kategoria – debiut należyzaznaczyć przy godle autora).Dodatkowych informacji udziela sekre<strong>ta</strong> riat kon kur su, tel. 024 262 85 29.Pra ce kon kur so we moż na nad sy łaćdo 15 października na adres: KatolickieSto wa rzy sze nie „Ci vi <strong>ta</strong>s Chri stia -na”, ul. Kazimierza Wielkiego 11, lok.21, 09-400 Płock z do pi skiem na ko per -cie „Jesienna Chryzantema”Opr. (j)16 Sygnały PłockieRADOSŁAW ŁABARZEWSKI


*KONCERTY*KONCERTY*KONCERTY*KONCERTY*KONCERTY*KONCERTY*KONCERTY*KONCERTY*KONCERTY*KONCERTY*KONCERTY*Orkiestra na zakończenie sezonuSzymczewska i MaksymiukPłocka Orkiestra Symfoniczna kończyse zon 2007/2008 kon cer tem pt. „Mi strzo -wie batuty” 13 czer wca.Do sali koncertowej przy ul. Kolegialnejzaprosiła na ten dzień Jerzego Maksymiuka,który poprowadzi orkiestrę i skrzypaczkęAgatę Szymczewską. W ich wykonaniuusłyszymy uwerturę do opery „DonGiovanni” W.A. Mozar<strong>ta</strong>, Koncert skrzypcowy g-moll op. 26 M. Bru cha i IV Sym fo -nię f-moll op. 36 P. Czaj kow skie go.Początek koncertu o godz. 19. W bilety(25 i 30 zł) moż na za o pa trzyć się moż naw ka sie POS przy ul. Biel skiej 9/11 lubw skle pie mu zycz nym Har fa przy ul. Ko le -gialnej 1. Rezerwacja internetowawww.posorkiestra.plAga<strong>ta</strong>Szymczewskauro dzi ła sięw 1985 ro kuw Koszalinie. Jes<strong>ta</strong>bsolwentką Zespołu Pań stwo -wych Szkół Mu -zycz nych im.Gra ży ny Ba ce -wicz w Koszalinie, Akademii Muzycznejw Poznaniu oraz Hochschule für Musikund Theater w Hanowerze.W 2006 ro ku zdo by ła I na gro dę naXIII Mię dzy na ro do wym Kon kur sieSkrzyp co wym im. Hen ry ka Wie niaw -skiego w Poznaniu. Wcześniej zdobywałanagrody w konkursach w Kanadzie,Niem czech, Au strii i Ro sji, a <strong>ta</strong>k żew wie lu ogól no pol skich kon kur sach.Występowała w wielu europejskich salachkon cer to wych m.in. we Fran cji,Szwaj ca rii, An glii, Au strii, Ho lan dii,Niem czech, Wło szech, Fin lan dii. Jeststy pen dyst ką Kra jo we go Fun du szu narzecz Dzie ci, zdo byw czy nią Pasz por tuPo li ty ki, Na gro dy TVP Kul tu ra oraz Fry -de ry ka 2006.JerzyMaksymiukpochodzi z Grodna.W PaństwowejWyższej SzkoleMu zycz nejSygnały Płockiew Warszawieukończył kolejno:fortepian w klasieJerzego Lefelda,Do <strong>ta</strong> cje dla or kie stryMinisterstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowegoprzyznało Płockiej OrkiestrySymfonicznej do<strong>ta</strong>cję w ramach programuoperacyjnego „Mecenat” na realizacjęprzedsięwzięcia pn. „Poprawa funkcjonowaniainfrastruktury i wyposażenia POS poprzezrozbudowanie instrumen<strong>ta</strong>rium i zakupsamochodu” w wysokości 117.591 zł.Powyższa kwo<strong>ta</strong> s<strong>ta</strong>nowi 50 % wydatków,które Płocka Orkiestra Symfonicznazamierza w tym roku przeznaczyć na zakupinstrumentów, w szczególności dętychdrewnianych, perkusyjnych oraz klawesynu.kompozycję w klasie Piotra Perkowskiegoi dyrygenturę u Bogusława Madeya.W ro ku 1961 zdo był I na gro dę na Ogól -nopolskim Konkursie Pianistycznym im.Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy,ale pia ni sty kę po rzu cił na rzecz dy ry -gentury. W 1972 roku założył Polską OrkiestręKameralną uznaną przez wielu krytykówza jedną z najlepszych orkiestr naświecie. Pod jego batutą POK koncertowaław <strong>ta</strong> kich sa lach jak Car ne gie Hall, Lon -don Proms, Wie ner Fe re in.W ro ku 1975 Mak sy miuk zo s<strong>ta</strong>ł pier -wszym dyrygentem WOSPR-u. La<strong>ta</strong> 1983-1991 to okres owocnego szefowania BBCScottish Symphony Orchestra. Tytuł ConductorLaureate przyznany artyście jest wyrazemuz na nia dla je go osią gnięć w BBC SSO.Na swym kon cie pol ski dy ry gent makoncerty z <strong>ta</strong>k znanymi orkiestrami jak:London Symphony Orchestra, LondonPhilharmonic Orchestra, Philharmonia Orchestra,Orchestre National de France, TokyoMetropoli<strong>ta</strong>n Symphony Orchestra,Ensemble Orchestral de Paris. W różnychkrajach artys<strong>ta</strong> dokonał prawykonań ok.200 współczesnych utworów, nagrał ponad100 płyt, m.in. dla EMI (13 płyt), Hy pe rio -nu, Naxosa.W Londynie przyznano mu nagrodę Gramopho ne Award – ”Best Con cer to of theYe ar” (1992) za ”The Con fes sion of Iso belGowdie” Jamesa Macmillana, otrzymał teżnagrodę Hyperionu za koncerty fortepianoweMedtnera.Strathclyde University w Glasgow uhonorowałgo tytułem doktora honoris causa.Jest jed nym z dwóch ar ty stów, któ rym do -tychczas przyznano prestiżowy złoty medalza popularyzowanie muzyki Edwarda Elgara.W ro ku 1990 Je rzy Mak sy miuk roz po -czął współpracę z English National Opera,gdzie poprowadził premierowe przeds<strong>ta</strong>wienie”Don Giovanni” i ”Fledermaus”.Mak sy miuk jest też kom po zy to rem(muzyka symfoniczna, kompozycje kameralne,balet, pieśni, muzyka filmowa).Os<strong>ta</strong>tnio napisane kompozycje to m.in.ora to rium „Ar bor vi <strong>ta</strong>e” (2003), cykl pieś -ni „Czer wo ny księ życ” (2004), „Szep tyi krzyk ma rzeń” – utwór na wio lon cze lęi orkiestrę kameralną (2005)”, „Cztery kolory”-koncert na dwoje skrzypiec i orkiestręka me ral ną (2006), „Już czas zdej mo -wać ko ra le” – cykl pieś ni (2007). Opr. (j)Jednocześnie decyzją Ministra Kulturyi Dziedzictwa Narodowego w ramach programuoperacyjnego „Promocja twórczości”przyznane zos<strong>ta</strong>ło dofinansowaniew wysokości 25.000 zł na realizację X LetniegoFestiwalu Muzycznego, organizowanegoprzez Płocką Orkiestrę Symfoniczną,któ ry w tym ro ku roz pocz nie się 6 lip cai będzie obejmował 10 koncertów w okresiewakacyjnym tj. w lipcu i sierpniu. Koncerty od by wać się bę dą m.in. na S<strong>ta</strong> rymRynku, w Muzeum Mazowieckim, bazylicekatedralnej, kościele św. Bartłomieja. (j)Koncerty dla przedszkolakówPłoc ka Or kie stra Sym fo nicz na im.Wi tol da Lu to sław skie go za pra sza nakoncerty „W świecie bajki”, będące pod -sumowaniem całorocznego cyklu audy -cji umu zy kal nia ją cych w miej skichprzedszkolach.Od po nad 10 lat mu zy cy or kie stryuczą dzieci wrażliwości na muzykę i jejodbiór. Programem objęte są wszystkiedzieci 5- i 6-letnie. Zaproszenie do salikoncertowej i uczestniczenie w koncerciez udziałem całej orkiestry symfonicznejjest dla najmłodszych słuchaczywiel kim prze ży ciem, a dla nas waż nymelementem w edukacji młodego pokole -nia słuchaczy.Koncerty odbędą się w dniu 5 czer -wca /czwartek/ w sali koncertowej przyul. Kolegialnej 23 o godz. 9.30 i 11.Ze spe cjal nym pro gra mem wy stą piPłocka Orkiestra Symfoniczna pod batu -tą Jana Walczyńskiego, koncert popro -wadzi,,ciocia” Anna Piórkowska, a wprogramie muzyka z lubianych i popularnych ba jek, m.in.: „Shrek”, „Wład caPier ście ni”,,,Pięk na i Be stia”,,,KrólLew”, „Smer fy”, „Bo lek i Lo lek”, „KotFilemon”, „Przygód kilka wróbla Ćwirka”,„Miś Usza tek”.Pod czas kon cer tu wrę czo ne zo s<strong>ta</strong> ną na -grody dla wyróżnionych przedszkolaków.POSCHÓRALNA TĘCZA NAD PŁOCKIEMChór chło pię cy Pu e ri Can to res Plo -cen ses w cią gu dzie się cio le cia dzia łal -no ści roz wi nął się nie o mal w wie lo -bran żo wy agre gat ar ty stycz ny, pro duk -tyw ny na gra nio wo i kon cer to wo orazdo ce nia ny w ska li mię dzy na ro do wej(os<strong>ta</strong>t nio II miej sce na kon kur sie mu -zy ki sa kral nej w Mosk wie). Trzy la <strong>ta</strong>te mu wzbo ga cił się o żeń ską fi lięw po s<strong>ta</strong> ci Pu e al lae Can <strong>ta</strong> nes Plo cen -ses, sam, z uwa gi na nie uch ron ny up -ływ cza su, zmie nia jąc toż sa mość na„chło pię co -mę ską”. 21 kwiet nia br.w sa li kon cer to wej płoc kiej PSM, za -pre zen to wał się we wszel kich moż li -wych wa rian <strong>ta</strong>ch, <strong>ta</strong>k że w po s<strong>ta</strong> ci„mie sza nej” i „dzie cię cej” (ma ło let nikan dy da ci i kan dy dat ki do chó ru), wy -ko nu jąc głów nie pol ski re per tu arwspół czes ny (m. in. Mo ja pios nka IIKRZYSZTOF KALIŃSKIJó ze fa Świ dra do pa mięt ne go wier szaNor wi da).Głów ną atrak cją wie czo ru oka zał sięwszak że kon cert dzie cię ce go chó ru Ra -du ga (po pol sku „tę cza”) z Mosk wy,pod dy rek cją Je ka tie ri ny Du na je wej i zto wa rzy sze niem Ta tia ny Mir li ny (for -te pian) oraz Wa le rii Ba ły bier di ny (flet,asy stent dy ry gen <strong>ta</strong>). Dla tej pier wszejnie był to zresz tą de biut w Płoc ku (wmar cu ub.r. wy stą pi ła na dzie dziń cuMu ze um Ma zo wiec kie go, ja ko akom -pa nia tor ka chó ru dzie cię ce go mo -skiew skiej Szko ły Mu zycz no -Chó ral -nej „Ra dost”). Ra du ga jest chó remdzia ła ją cym przy tej sa mej in sty tu cjii mo że też dla te go za pre zen to wa ła po -dob nie po my śla ny pro gram, odz na cza -ją cy się róż no rod no ścią opra co wańwo kal no -in stru men <strong>ta</strong>l nych (chór, gło syso lo we plus chór z to wa rzy sze niemjed ne go al bo dwóch in stru men tów)oraz atrak cja mi cho re o gra ficz no -dra -ma tur gicz ny mi. Wro dzo na mu zy kal -ność, bez poś red niość i wdzięk ma ło let -nich ar ty stów z Mosk wy wzbu dzi ły uz -na nie płoc kiej pub licz no ści, a je praw -dzi wy en tu zjazm – za koń cze nie pro -gra mu, wy peł nio ne go utwo ra mi z po -pu lar ne go re per tu a ru ro syj skiej mu zy kilu do wej i współ czes nej, z za ska ku ją -cym do dat kiem w po s<strong>ta</strong> ci Ave Ma ria,od śpie wa ną po pol sku pio sen ką Za gó -ra mi, za la sa mi.W następnych dniach chóralna tęczapojawi się między innymi nad Łowiczem,Częstochową i Krakowem. ad17


*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*Wi sła na tro niedokończenie ze str. 9Niedzielne spotkanie, można powiedzieć,roz strzy gnę ło się już przed przer wą.Przewaga 5 bramek, jaką Wisła zdobyła po30 minu<strong>ta</strong>ch gry, us<strong>ta</strong>wiła korzystnie drugąodsłonę tego widowiska w której zespółBogdana Zajączkowskiego kontrolowałwynik. Os<strong>ta</strong>tecznie wygrana 28:20 us<strong>ta</strong>liłas<strong>ta</strong>n medalowej rywalizacji na 2:2 i przedłużyłanadzieje na końcowy sukces.Os<strong>ta</strong>tnia odsłona tego boju obu zespołówodbyła się w lubińskiej hali, a raczej saligimnastycznej, ponieważ 560 miejsc natrybunach nie kwalifikuje tego obiektu domiana obiektu widowiskowo – sportowego.Płoccy zawodnicy przez cały tydzień, poprzedzającyto decydujące s<strong>ta</strong>rcie, zapewniali,że są maksymalnie zmobilizowanii nie ma mowy o jakichkolwiek potknięciach– zło to przy je dzie do Płoc ka. I sło wadotrzymali.18Na plac gry wy bie gli pew ni swe go i wza sa dzie tyl ko przez pier wsze 20 mi nutZagłębie było dla nich równorzędnym rywalem.Potem festiwal strzelecki IwanaPronina i znakomite parady w bramce AndrzejaMarszałka oraz perfekcyjna gra całegozespołu na każdej pozycji doprowadzałydo szału radości płockich kibiców,którzy obserwowali ten pojedynek na telebimieprzed Teatrem Dramatycznym.W pewnym momencie różnica wynosiła 9bramek i na kilkanaście minut przed końcemme <strong>czu</strong> by ło jas ne, że <strong>ta</strong> kiej prze wa ginie da się roztrwonić. Lubinianie s<strong>ta</strong>rali sięjeszcze odrabiać straty, ale byli umiejętniepowstrzymywani i kontrowani przez graczyz Płoc ka. Po tem już tyl ko strza ły kor -ków od szampana i dekoracja MistrzówPolski sezonu 2007/2008.Kie dy opa dły już pier wsze emo cje przy -szedł czas na rozważania o przyszłości. Tytułmistrza Polski pozwoli Wiśle wystąpićw europejskiej Lidze Mistrzów. Oczekiwaniasą nie co wię ksze niż zwy kle. Wło da rzepłockiego klubu zapowiadają walkę przynajmniejo wyjście z grupy tych eli<strong>ta</strong>rnychrozgrywek. Wiadomo jednak, że przy <strong>ta</strong>kichape ty <strong>ta</strong>ch nie obę dzie się bez wzmoc -nień zespołu. Posada trenera Bogdana Zajączkowskiegopo <strong>ta</strong>kim sukcesie wydaje sięraczej nie zagrożona, choć już pojawiły sięspekulacje na temat objęcia tego s<strong>ta</strong>nowiskaprzez obecnego selekcjonera reprezen<strong>ta</strong>cjiPolski Bogdana Wentę. Całą sprawędementuje zarówno sam Wen<strong>ta</strong> jak i dyrektorsportowy Wisły Marek Witkowski.Sukces z pewnością cieszy wszystkich,ale w pamięci pozos<strong>ta</strong>ją <strong>ta</strong>kże dość częstewpadki z niżej notowanymi rywalami. Napewno do drużyny dołączą gracze, którzywzmocnią jej siłę a<strong>ta</strong>ku. Prowadzone sąrozmowy z rozgrywającym AndrejemFrołowowem, który obecnie jest graczemKaustika Wołgograd i ma imponujące warunki fi zycz ne (205 cm i 116 kg). We długwiceprezesa Wisły Grzegorza Kępińskiegokonieczne będzie <strong>ta</strong>kże obsadzenie pozycji bram ka rza. Ma to na pew no zwią zekz wahaniami Andrzeja Marszałka na tematzakończenia sportowej kariery. Potencjalnymkandydatem na tę pozycję jestbramkarz reprezen<strong>ta</strong>cji Danii Larsen MortenSe ier (193 cm, 99 kg). Trwa ją <strong>ta</strong>k żezaawansowane rozmowy z jeszcze jednymzawodnikiem na pozycję rozgrywającego,ale jego nazwisko owiane jest narazie <strong>ta</strong>jemnicą.„Wielkie plany w małej hali” – <strong>ta</strong>kimisłowami kwitują kibice doniesienia z klubu.I nie moż na nad tym prob le mem prze -chodzić obojętnie. Płocki szczypiorniakdo s<strong>ta</strong>r cza od 19 lat re gu lar nie co rok me -dali mistrzostw Polski seniorów oraz niezliczonetrofea grup młodzieżowych. Jestto chyba najlepsza kar<strong>ta</strong> prze<strong>ta</strong>rgowa i zarazemargument w dyskusji nad budowąobiektu sportowego z prawdziwego zdarzenia, któ re go nie trze ba bę dzie się wsty -dzić przy okazji transmisji telewizyjnych.Piotr NowickiInterferie Zagłębie Lubin – WisłaPłock 23:27 (10:15)Zagłębie: Mal cher, Cov tun – Orz -łowski, S<strong>ta</strong>nkiewicz 1, Niedośpiał 5,Gór niak 4, Ste czek, Tom czak 3, Pa -weł Adam czak, Koz łow ski 2, Obru -siewicz 5, Anuszewski 3, KielibaWisła: Wichary, Marszałek – Niedzielski 4, Nat, Pro nin 8, Pa luch 4,Kup tel 2, Wusz ter 4, Świe rad 1, Zo -ło teń ko 2, Ra do je vić 2, Rum niak,Malesa.XIX Światowe Igrzyska Młodzieży SalezjańskiejZ trze ma me da la miNaf cia rze na s<strong>ta</strong>rtMalownicza okolica i słoneczna pogodaprzywi<strong>ta</strong>ły uczestników VI BieguNaftowego w Gorlicach. Do rywalizacjizawodnicy przystąpili o godzinie 15 nady s<strong>ta</strong>n sach 5 km, 10 km oraz 21,097km. Uroz ma i co ny kra jo braz od sło niłswoje piękno. Trasa z wieloma długimipodbiegami i zbiegami przez Beskidydo łatwych nie należała.W ramach półmaratonu rozegrane zos<strong>ta</strong>łyII Mistrzostwa Polski branży naftowej,gazowniczej i paliwowej. Płocką firmęBasell Orlen Polyolefins reprezentowałPrzemysław Giżyński, który zameldował się na me cie z cza sem1h15min31sek. uzy sku jąc tym sa mymtytuł Mistrza Polski, wyprzedzając drugiegona linii mety zawodnika o 6 minut.W rów no le gle ro zgry wa nym bie gu nady s<strong>ta</strong>n sie 10 km na trze cim stop niu po -dium s<strong>ta</strong> nę ła płoc czan ka Ka ro li na Bo ro -wiak uzy sku jąc czas 46 min.57sek. (j)W Ljubljanie (Słowenia) na przełomiekwietnia i maja trwały sportowezmagania sportowych drużyn salezjańskichSALOS. Uczestniczyło w nich1500 reprezen<strong>ta</strong>ntów 14 państw: Austrii,Bel gii, Boś ni i Her ce go wi ny,Czech, Chorwacji, Hiszpanii, Niemiec,Pol ski, Por tu ga lii, Ser bii, Sło wa cji, Sło -wenii, Ukrainy i Włoch. Z Polski doLjub lja ny po je cha ło 290 spor tow cówz lokalnych stowarzyszeń SALOS m.in.w Częstochowie, Krakowie, Lublinie,Łodzi, Szczecinie, Płocku.Polska reprezen<strong>ta</strong>cja wypadła bardzodobrze, zdobywając 14 medali: 4 złote,5 srebrnych i 5 brązowych. Znaczącyudział w tym sukcesie mają płocczanie,którzy przywieźli ze Słowenii 2 złote i 1srebr ny me dal. Oka za ło się, że Płockwy s<strong>ta</strong> wił naj lep szą dru ży nę siat ka rzy(chłopcy s<strong>ta</strong>rsi) i najlepszy zespół koszykarek(dziewczę<strong>ta</strong> s<strong>ta</strong>rsze). Dziewczę<strong>ta</strong>młodsze też spisały się w koszykówceznakomicie, zdobywając II miejsce,a najmłodsza chłopięca drużyna turniejusiatkówki uplasowała się na Vmiej scu. Tre ne ra mi i wspó ła u to ra mitych suk ce sów są: Ja cek Ła zo wy, Prze -my sław Chu dzic ki, Ire ne usz Ja siń skii Krzysztof Gajewski. Członkami płockiejre pre zen <strong>ta</strong> cji by li ucz nio wie: Zes -po łu Szkół nr 2, Zes po łu Szkół Sa mo -rzą do wych z Za wi dza, „Ja giel lon ki”,„Małachowianki”, IV i V L.O.Igrzyska rozpoczęły się uroczystą msząśw. odprawioną przez arcybiskupa LjubljanyAlojzego Urana, a w trakcie ichtrwania sportowcy znaleźli czas na zwiedzaniepięknych grot w Postojnie orazspotkania z burmistrzem mias<strong>ta</strong>-gospodarzaoraz ambasadorami państw uczestniczącychw igrzyskach. W Ljubljanie odbyłosię też posiedzenie zarządu PolisportiveGiovanile Salesiane Internazionale,na którym us<strong>ta</strong>lono m.in. że kolejne, jubileuszoweigrzyska odbędą się w centrumprzygotowań olimpijskich w LignanoSabbiadorno koło Wenecji (Włochy).Płoc ka 60-oso bo wa re pre zen <strong>ta</strong> cjaSALOS-u z prezesem Wojciechem Rygalskimi głównym organizatorem wyjazdu ks. An drze jem Kur to ze „S<strong>ta</strong> ni sła -wów ki” dzię ku je spon so rom, któ rzyumożliwili wyjazd na igrzyska: MarszałkowiWojewództwa Mazowieckiego,Prezydentowi Mias<strong>ta</strong> Płocka, firmom:BEM, Pon zio, TV Pol sat, Cen tro -most, Levi Strauss, Wektra, FundacjiOrlen-Dar serca i Bankowi SpółdzielczemuMazowsze. Opr. (j)


*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*SPORT*Mistrz Europy TaekwondoIr lan dzkie mia sto Cork by ło gos po da -rzem te go rocz nych Mi strzostw Eu ro pySe nio rów, ju nio rów i ka de tów w Ta ek -won do In ter na tio nal w for mu łach wal kiprze ry wa nej i ciąg łej, ukła dów for mal -nych tra dy cyj nych, ukła dów otwar tychdo wol nych oraz tech nik spe cjal nych.W tym najważniejszym europejskim,mega turnieju wys<strong>ta</strong>rtowało blisko 1000zawodników i zawodniczek, będącychprzeds<strong>ta</strong>wicielami 22 państw. Kadrę narodowąPolski reprezentowało czternaścieosób (3 ko bie ty i 11 męż czyzn),w tym zawodnik z Płocka – Piotr Ma -ślanka, na co dzień in struk tor, pro wa -dzący zajęcia w klubie LKS „Puncher”Płock i wciąż czyn ny za wod nik.Piotr wy s<strong>ta</strong>r to wał w for mu le walkprze ry wa nych do któ rej przy go to wy wałsię przez os<strong>ta</strong>t nie dwa mie sią ce, tra fia -jąc bez błęd nie na ME ze szczy tem for -my. Wy stą pił w ka te go rii wa go wejmid dle we ight (72-80kg), w któ rej s<strong>ta</strong>r -to wa ło 14 za wod ni ków. Sto czył czte ryemo cjo nu ją ce wal ki z za wod ni ka mi re -pre zen tu ją cy mi Ir lan dię (gos po darz im -pre zy), Ho lan dię, Wiel ką Bry <strong>ta</strong> nię, i Ir -lan dię Pół noc ną, wszyst kie roz strzy ga -jąc na swo ją ko rzyść. Tym sa mym zdo -był zło ty me dal i ty tuł Mi strza Eu ro py.Pier wszy w hi sto rii Płoc ka eu ro pej skime dal Pio tra Ma ślan ki w tej dy scy pli niePKN ORLEN rozpoczął nową akcjępromocyjną „Zagrajmy Razem!”. Wys<strong>ta</strong>rczyzrobić zakupy na s<strong>ta</strong>cjach OR-LEN i zebrać promocyjne naklejki, bys<strong>ta</strong>ć się posiadaczem symbolu europejskiegofutbolu.Zebranie kompletu 13 naklejek upoważniauczestnika promocji do otrzymanianagrody gwarantowanej – mistrzowskiejpił ki noż nej. Pro mo cja trwa do 6 lip -ca lub do wyczerpania zapasów naklejek.Jak zdobyć naklejki? Otrzymamy je za:– jed no ra zo wy za kup mi ni mum 20 li -trów dowolnego paliwa (w tym LPG) =1 naklejkaspor tu w <strong>ta</strong>k pre sti żo wych za wo dach nas<strong>ta</strong> rym kon ty nen cie jest naj wię kszymsuk ce sem za wod ni ka, zna ne go do tych -czas głów nie z suk ce sów na are nie kra -jo wej w współ za wod nic twie w kick -bo-xin gu i <strong>ta</strong> ek won do. War to przy pom nieć,że za wod nik ten jest sze ścio krot nymme da li stą. Obec nie jest stu den tem os<strong>ta</strong>t -nie go se me stru stu diów ma gi ster skicho spe cjal no ści: Edu ka cja dla bez pie -czeń stwa RP w SWPW w Płoc ku. MistrzEu ro py pod kre śla że s<strong>ta</strong>rt w za wo -dach oraz przy go to wa nia nie by ły bymoż li we bez po mo cy fir my „hen czkeBu dow nic two”.opr. (j)„Zagrajmy razem!” w Euro 2008Ponownie na podiumZawodnik MMKS „Jutrzenka” Płock PatrykCiechomski powrócił z OgólnopolskiejOlimpiady Młodzieży w judo z brązowymme da lem w wa dze 66 kg. Za wo dy od -by ły się 25-27 kwiet nia w Gło go wie.W drodze do medalu Patryk wygrywałz przeciwnikami o rok s<strong>ta</strong>rszymi od siebiei posiadającymi wyższy stopień w<strong>ta</strong>jemni cze nia. Wal kę o me dal wy grałprzez ippon – rzutem poświęcenia, zwanymtomoe-nage z zawodnikiem WKSGwar dia War sza wa. Tak więc Pa tryk poraz drugi w swojej krótkiej karierze s<strong>ta</strong>nąłna po dium im pre zy o ran dze mi -strzostw Pol ski (w ubieg łym ro ku byłzłotym medalistą w młodzikach). Jestuczniem Gimnazjum nr 1 w Gostyninie,ju do upra wia od 6 lat pod okiem tre ne raWojciecha Pudlika. Posiada zielony pasNa po dium w Cork – drugi od le wej PiotrMaślanka– jednorazowy zakup minimum 40 litrówdowolnego paliwa (w tym LPG) =2 na klej ki– jed no ra zo wy za kup pro duk tóww skle pie lub usług za mi ni mum lub po -wy żej 20 zł = 1 na klej ka.Akcja „Zagrajmy Razem” włączonazo s<strong>ta</strong> ła rów nież do ofer ty pro gra mu VI -TAY. Po sia da cze kar ty mo gą wy mie -nić zbie ra ne pun kty na na gro dę spe cjal -ną – markową koszulkę reprezen<strong>ta</strong>cjinarodowej.Szczegółowy regulamin konkursu dostępny jest m.in. na stro nie www.or len.plBiuro Prasowe PKN ORLEN(3 kyu) i przygotowuje się do egzaminuna wyż szy sto pień.Po tym suk ce sie Patr tyk na s<strong>ta</strong> łe wej -dzie w skład ka dry ju nio rów i bę dzieszko lić się na obo zach w Szczyr ku i Za ko -panem. (j)Międzynarodowy tenis na wózkachWioślarze na s<strong>ta</strong>rtW maju, przy pięknej słonecznej pogodzie,zawodniczki i zawodnicy PłockiegoTowarzystwa Wioślarskiego już po raz 126.zainaugurowali sezon wioślarski. Młodzicyi juniorzy zgromadzeni na tej uroczystościz wielką powagą, a zarazem radością obserwowaliwciągnięcie na maszt flagi klubowej.Po tem głos za brał pre zes Grze gorzStellak. Obok oficjalnego przemówienia,otwierającego sezon nie zabrakło wątkuMinimaraton18 maja w ramach Powiatowych BiegówPrzełajowych w Łącku odbył sięmi ni ma ra ton na dy s<strong>ta</strong>n sie 8000 me -trów.W kategorii mężczyzn zwyciężyłuty tu ło wa ny ma ra toń czyk Sła wo mirKąpiński przed Przemysławem Giżyńskimi Arturem Kamińskim. Wśród kobietzdecydowane zwycięstwo odniosłaKarolina Borowiak.Trasa biegu wiodła głównie duk<strong>ta</strong>mileśnymi obfitującymi w liczne podbiegi.Na zdjęciu czołowi zawodnicy biegu(od lewej): Przemysław Giżyński, SławomirKąpiński, Artur Kamiński, KarolinaBorowiak. P. G.Od 3 do 7 czer wca br. na kor <strong>ta</strong>ch WI -SŁY w Płocku zos<strong>ta</strong>nie rozegrana wielkaimpreza tenisowa – XIV ORLEN PO-LISH OPEN ka te go rii ITF2 z pu lą na -gród 12.000 USD.Do płockiego turnieju zgłoszono 79zawodników z 15 krajów: USA, Australii,Szwe cji, Fran cji, Chi le, Pe ru, Nie -miec, Wielkiej Bry<strong>ta</strong>nii, Hiszpanii,Czech, Ja po nii, RPA, Ro sji, No wej Ze -landii i Polski.Z nu me rem 1 w grze sin glo wej męż -czyzn rozs<strong>ta</strong>wiony będzie Tadeusz Kruszelnicki(SKS Kons<strong>ta</strong>ncin – Jeziorna– poz. 9 w światowym rankingu WTR),z numerem 2 – Stefan Olsson (Szwecja,10 WTR), z nu me rem 3 – Jon Ryd berg(USA, 11 WTR), z nu me rem 4 – Pe terWik strom (Szwe cja, 13 WTR).Z nu me rem 1 w grze sin glo wej ko bietbędzie s<strong>ta</strong>rtowała Agnieszka Bartczak(LOB Wro cław, 14 WTR), z nu me rem 2– Beth Arnoult-Ritthaler (USA, 16 WTR),z numerem 3 – Kaithlyn Verfuerth (USA,18 WTR), z numerem 4 – Katharina Kruger(Niem cy, 19 WTR). W. Ch.związanego z siedzibą klubu, która od wielulat domaga się dość gruntownego remontu.Stellak podkreślił <strong>ta</strong>kże znakomitąwspółpracę z władzami mias<strong>ta</strong>. Podziękował<strong>ta</strong>kże płockim firmom, które wspierająpłoc kie wio ślar stwo. Dzię ki nim ma już nie -bawem pows<strong>ta</strong>ć profesjonalny tor do zawodówna zalewie Sobótka. Chwilę późniejwiceprezydent Piotr Kubera zapewniłwszyst kich ze bra nych, że są już pla ny re -montowe przys<strong>ta</strong>ni wioślarskiej i otwarciekolejnego sezonu powinno odbyć się jużw bazie godnej olimpijczyków. A zatemnajbliższa przyszłość płockich wioseł rysujesię w radosnych kolorach.Początek sezonu na wodzie to <strong>ta</strong>kże okazjado wręczenia kółek olimpijskich młodymadeptom tego morderczego, a zarazemwidowiskowego sportu. W tym rokupierwsze kółko dos<strong>ta</strong>ło 12 zawodników,dru gie aż 17, a trze cie 2 za wod ni ków, któ -rzy ma ją już na swo im kon cie s<strong>ta</strong>r ty w za -wodach rangi mistrzowskiej. Po części oficjalnejkilkudziesięciu zawodników udałosię do pobliskich klubowych hangarów, byprzygotować łodzie do tradycyjnych pierwszychzawodów, mających charakter raczejpokazowy.Wśród zgromadzonych na s<strong>ta</strong>rcie zawodnikówzabrakło naszych najbardziej znanychwioślarzy: Piotra Buchalskiego i BogdanaZalewskiego. Płocczanie przebywaliw tym czasie na zawodach Pucharu Świa<strong>ta</strong>w Monachium, gdzie wraz z sześcioma innymizawodnikami s<strong>ta</strong>rtowali w popularnej„ósemce”. Nie osiągnęli wprawdzie oszałamiającegowyniku, a do tego w rezul<strong>ta</strong>ciezos<strong>ta</strong>li zdyskwalifikowani za zbyt lekkąłódź, ale te go rocz nym ce lem są prze cieżIgrzyska Olimpijskie i cała resz<strong>ta</strong> jest tylkopewną formą przygotowań. PNSygnały Płockie19


Książęcy miecz dla pasjona<strong>ta</strong>Nie co dzien na uro czy stość mia łamiej sce 16 ma ja w sie dzi bie Dzie ciPłoc ka. W sa li zgro ma dzi ła się częśćzes po łu, wkro czy li ry ce rze i dwór ki.Z głoś ni ków do biegł tę tent ko pyt i po -tem ksią żę Bo le sław Krzy wo u sty za -po wie dział, że ru sza na ko lej ną wy -pra wę.Jej bohaterem był Marian Wilk, pa -sjo nat hi sto rii na sze go mia s<strong>ta</strong>, po my sło -dawca i niestrudzony orędownik budowyna Pla cu Na ru to wi cza pom ni kaKrzywoustego.Jak mówiono podczas tego spotkania,pomysł upamiętnienia w <strong>ta</strong>ki sposóbnaj sław niej sze go płoc cza ni na zgła szałjuż wie le lat te mu Jan Pli sko, po temKons<strong>ta</strong>nty Boles<strong>ta</strong> Modliński, po wojnieS<strong>ta</strong>nisław Chrzanowski i Wacław Milke.Jed nak że do pie ro Ma ria no wi Wil ko -wi uda się praw do po dob nie (jest og ło -szony konkurs na projekt monumentu)Psia rywalizacjaJubileuszowa, 30. Mazowiecka Wys<strong>ta</strong>waPsów Ra so wych od by ła się po raz ko -lejny w Płocku (10-11 maja). Organizatorembył płoc ki od dział Związ ku Ky no lo -gicznego w Polsce. Podczas wys<strong>ta</strong>wy rywalizowało900 czworonogów aż 148 ras.Musiały się poddać surowej ocenie sędziówm.in. z Włoch, An glii i Nor we gii.Najwięcej punktów zebrał Dargas Drugelis,czarny terier rosyjski, który mieszkaw Legionowie. Drugie miejsce zajęłaMartynika Celic Alanda – wilczarz irlandzki,a trzecie – Camry z PłockiegoWzgó rza – ker ry blue ter rier. (m.d.)rzecz do pro wa dzić do koń ca. Ta ką na -dzieję wyrażali wszyscy zebrani.– Wszelakie zasługi na względzie mając,miecz ten na pa mięć wal ki ja ką to czyłMu wrę cza my, by w bo ju nie us<strong>ta</strong> wał, ho -noru i prawdy zawżdy bronił — zty misłowami przeds<strong>ta</strong>wiciele Płockiej DrużynyKuszniczej wręczyli bardzo wzruszonemu,świeżo pasowanemu, rycerzowiksiążęcy miecz. Dziękując kusznikom,Dzie ciom Płoc ka za pięk ny pro gram, s<strong>ta</strong> -nowiący oprawę artystyczną wieczoruoraz pocztowi sz<strong>ta</strong>ndarowemu PłockiegoUniwersytetu Ludowego za zaszczyt jakigo spot kał Ma rian Wilk przy rzekł, że niebędzie us<strong>ta</strong>wał w działaniach, mogącychprzyspieszyć budowę pomnika.Gra tu lu jąc bo ha te ro wi wie czo ru wy -róż nie nia, s<strong>ta</strong> ro s<strong>ta</strong> płoc ki Mi chał Bosz -ko cytował Alber<strong>ta</strong> Einsteina: wszyscywie dzą, że cze goś nie moż na zro bić, aleje den nie wie i...on to ro bi. (j)EWA JASIŃSKACo to jest suwak logarytmiczny, jak kiedyś wyglądały komputery i jak liczyły naliczydłach nasze mamy i babcie? To wszystko na jednej wys<strong>ta</strong>wie...Film naukowy i nie tylkoWys<strong>ta</strong>wę w gmachu Szkoły Nauk Technicznych i Spo łecz nych PW przy ul. Łu ka -siewicza zorganizowało Polskie StowarzyszenieFilmu Naukowego. Minimuzeum toczęść projektu „Edukacja młodzieży studenckiejw zakresie filmu i technik parafilmowychjako lokalna odpowiedź na wyzwaniacywilizacji”. Projekt kwotą prawie16 tysięcy złotych w I edycji konkursuwsparła Fundacja „Fundusz Grantowy dlaPłocka”. A II edycja konkursu przeniesieminimuzeum w świat wirtualny. Stowarzyszeniebowiem otrzymało 5,5 tysiąca złotychna pro gram pt. „Film na u ko wy i tech -niki pokrewne jako ważny lokalny elementtransformacji do społeczeństwa wiedzy –edukacja młodzieży studenckiej i szkolnej”.Wys<strong>ta</strong>wę oglądać można w jednej z saldydaktycznych Politechniki. Tu też moż nazorganizować lekcje np. z informatyki - mó -wi Mariusz Por<strong>ta</strong>lski, koordynator projektu.Uczniowie wtedy nie tylko z książki dowiedząsię, jak kiedyś wyglądały komputery.Najs<strong>ta</strong>rsze, jakie można zobaczyć w minimuzeumpochodzą bowiem z lat 70-tych.Wśród eksponatów które najbardziej sobiece nią twór cy, jest ze s<strong>ta</strong>w ka set vi deo z lat1975-1977. Są to bo wiem pier wsze na gra -Trwają nasadzenia blisko 62 tysięcyroślin. Jak co roku, najwięcej pojawisię na Pla cu Obroń ców War sza wy.Sześć i pół ty -siąca kwiatów,w tym kwitnąceróżowo begonie,niebieskiageratum,żółty <strong>ta</strong>getesi iresina czerwonautworzyłyherb mia s<strong>ta</strong>.Z blisko trzynastutysięcyroślin pows<strong>ta</strong>łyrównież dwakwietniki dywanowe wypełnione canną,kwitnącą czerwono begonią, <strong>ta</strong>getesemi chlorophytum. Kwiatowe dywanyozdo bią rów nież bul war nad Wi słą.ne w Polsce (poza Telewizją Polską) teleaudycje!Nie można ich, niestety, wyświetlić,gdyż nie dzia ła ża den ze sprzę tówz <strong>ta</strong>mtego okresu. W ramach grantu przyznanegoprzez Fundację udało się przenieśćich treść na DVD.Dzięki pieniądzom z Funduszu Grantowegow I edycji konkursu dla studentówzorganizowano plener filmowy na Mazurach.Je go efekt to 3 go dzi ny ujęć fil mo -wych i dwa fil my.I.T.Kil ka ty się cy ro ślin, a wśród nich<strong>ta</strong> ge tes, bi dens i ci ne ra ria upię ksząPlac Na ru to wi cza.Na sa dze niaobejmują nietylko S<strong>ta</strong>rówkę.Kolorowo jestm.in. na skrzy -żowaniu Jachowiczai Kilińskiego,w byliniarniobokprzys<strong>ta</strong>nku autobusowgoprzyulicy Miodoweji przy pomnikuŁu ka sie wi cza.Kolejnych pięć tysięcy roślin sadzonychjest w Par ku Pół noc nym.Nasadzenia wykonuje SITA PłockaGospodarka Komunalna. agCzywiecie, że...Słup ki ze świat ła mi od bla sko wy miskonstruowano w 1934 rokuGdy bry tyj ski wy na laz ca Per -cy Shaw pro wa dząc sa mo chódw gę stej mgle, spo strzegł od bi -ja ją ce świat ła ref lek to rów. Za -ha mo wał, aby nie prze je chaćko <strong>ta</strong> i do piero wów czas uświa -do mił so bie, że te błysz czą ceoczy ura to wa ły mu ży cie. Gdy -by nie za ha mo wał, sto czył by sięw prze paść. To do świad cze niena su nę ło mu po mysł skon stru o -wa nia dro go wych świa teł od bla -sko wych.J. KUKLEWICZCy<strong>ta</strong>tnumeruWięcej korzyści z kogu<strong>ta</strong>wysiadującego jajkaniż z mał żeń stwa ze złąkobietą.(przysłowie abisyńskie)

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!