13.07.2015 Views

Pobierz fragment PDF - Publio.pl

Pobierz fragment PDF - Publio.pl

Pobierz fragment PDF - Publio.pl

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

E, co mi tam po kromeczce... – Ja muszę przynieść bochenek! –Czekam od świtu! – Mam prawo do całego chleba! – śadnych podziałów!– Było przyjść wcześniej! – Myślą, Ŝe wszystko dla nich!No to nikt nic nie dostanie!INTELIGENTKOMISARZ IDalej, obywatele: ustawić się trójkami, prędzej! KaŜdy dostanie po jednejtrzeciej, a my zrewidujemy sklep.Ustawiają się stosunkowo spokojnie, chętni zmuszają niechętnych. Szpicel zbliŜyłsię do Komisarzy; szepce do I i II.KOMISARZ IIIpodczas gdy piekarz otwiera i wpuszcza Drukarza, Suzon i BlondynaTo ja pójdę zobaczyć. Ale wątpię, czy co znajdę: to człowiek uczciwy.Odchodzi. Szpicel usuwa się za naroŜnik i patrzy. Komisarze ustawiają się przydrzwiach. Drukarz wraca.Aresztuję was w imieniu prawa.KOMISARZ IIkładzie mu rękę na ramieniuCisza grobowa zalega nagle ulicę. Drukarz zdrętwiał; chwila milczenia.Z-za-a co?...DRUKARZodzyskuje głosKOMISARZ IIdo tłumuCzy on powiedział, Ŝe trzeba usunąć Konwencję?Zdumienie powszechne; stopniowo oŜywiają się.GŁOSYNie... – AleŜ skąd! – No tak, właściwie powiedział... – Nie: nie „usunąć”!– Przekręcili! – Ale to tylko tak – i nie Ŝe trzeba – Ŝe warto by –ale to tylko tak ot, nic nie myślał –z naciskiemnie powiedział przecie „usunąć”!22

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!