infraeko 2009 - Nowoczesne Budownictwo Inżynieryjne
infraeko 2009 - Nowoczesne Budownictwo Inżynieryjne
infraeko 2009 - Nowoczesne Budownictwo Inżynieryjne
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> nr 4 (25) lipiec – sierpień <strong>2009</strong><br />
��������������<br />
��������������<br />
Cena 12 zł (w tym 7% VAT) nr 4 (25)<br />
lipiec – sierpień <strong>2009</strong><br />
���������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������<br />
Most na kryzys – Sydney Harbour Bridge<br />
ISSN 1734-6681<br />
LOŻA EKSPERTÓW – POSTAW NA SOLIDNY FUNDAMENT � RAPORT – INFRASTRUKTURA MOTOREM NAPĘDOWYM BUDOWNICTWA
NAJWY�SZEJ JAKO�CI WIELOZADANIOWE URZ�DZENIA WIERTNICZE FIRMY MDT<br />
MC 80 VEG<br />
PL PLAC AC A BUDWY W CEN ENTRUM MMIA<br />
IA IAST ST S A<br />
GEOD<br />
PO POMP MP M A PŁ PŁUC UC U ZK ZKOW OWA<br />
Je Jedy dyny y yny y<br />
prz p przed<br />
edst staw awic icie iel fir firmy my y MD MDT w Pol Polsce:<br />
PR PRZE ZENOŚN ŚN Ś Y PU PULP LPIT IT SSTE<br />
TERU RUJĄ JĄCY CY<br />
ZBIORNIK PPŁU<br />
ŁUCZ CZ CZKI KI K<br />
MC 80 VE<br />
Z ZESTAWEM OSPRZĘTU<br />
40 otworów w 45 dni<br />
średnica otworu 150 mm<br />
średnia głębokość 150 m<br />
wiercenie z DTH<br />
sierpień - wrzesień 2008<br />
KO KONT K NT NTEN EN ENER ER N NNA<br />
A ZW ZWIE IERC RCIN INYY<br />
RU R RY PŁU P PŁU<br />
ŁUCZ CZ C KO KOWE WE NNA<br />
A RAMP M IE<br />
KOMPRESOR<br />
MC 160 BE<br />
POMPA GEOASTRA<br />
uszczelnienie strefy<br />
przyszybowej metodą<br />
jet-grouting<br />
dzienna wydajność 100m<br />
styczeń - luty 2008<br />
ZB ZBIORN RN R IKI PŁ PŁUC UCZK Z OW OWE<br />
SY SYST STEM EM E SEP EP E AR ARAC AC A JI ZZWI<br />
WIER E CI CIN<br />
NASZYM CELEM JEST KOMPLEKSOWE ZAOPATRZENIE FIRM PROWADZĄCYCH WIERCENIA<br />
Aby sprostać oczekiwaniom naszych partnerów dostarczamy sprzęt wysokiej jakości<br />
oraz wsparcie wiedzą techniczną i doświadczeniem, co stanowi o sile naszej oferty.<br />
Z GEOD WIERCĄ SKUTECZNIE I SZYBKO:<br />
DEMAX DRILL GEOREM ZRI CHROBOK<br />
MC 180 BE<br />
POMPA HT 400<br />
wykonanie ekranu dennego<br />
pod drogą S8 metodą<br />
jet-grouting<br />
w trakcie realizacji od:<br />
wrzesień 2008<br />
Sk Skośna12 ś 12 30 30-383 383<br />
Kraków k ( (01 012) 2)29 2922 2207 075 www.geod. g pl plbi biuro@ge @g<br />
od.pl d p
Śląskie Towarzystwo Wiertnicze Spółka z o.o.<br />
41-922 Radzionków, ul. Strzelców Bytomskich 100<br />
tel./fax.: (032) 289-67-39; (032) 289-82-15<br />
www.dalbis.com.pl, e-mail: info@dalbis.com.pl<br />
Usługi wiertnicze<br />
- Wiercenia pionowe oraz poziome – z powierzchni<br />
oraz wyrobisk górniczych,<br />
- Budowa studni,<br />
- Wiercenia hydrogeologiczne – poszukiwawcze<br />
i rozpoznawcze wraz z obsługą geologiczną,<br />
- Wiercenia otworów inżynieryjnych dla odwadniania,<br />
wentylacji, podsadzania pustek, itp.,<br />
- Wiercenia otworów wielkośrednicowych (do średnicy 2,0 m).<br />
Usługi geotechniczne<br />
- Palowanie (do średnicy 0,5 m),<br />
- Iniekcje cementowe i środkami chemicznymi,<br />
- Kotwienie,<br />
- Zabezpieczanie skarp, zboczy oraz nasypów,<br />
- Wypełnianie pustek poeksploatacyjnych,<br />
- Odwodnienia.<br />
Oferujemy kompleksowe wykonawstwo robót<br />
w/g projektów zleconych lub własnych<br />
z zastosowaniem nowoczesnych technologii<br />
robót wiertniczych i z wykorzystaniem własnego sprzętu.
Edytorial<br />
12<br />
15<br />
Akademia Górniczo-Hutnicza<br />
Im. Stanisława Staszica<br />
22<br />
Akademia Górniczo-Hutnicza<br />
Wydział Wiertnictwa, Nafty<br />
i Gazu<br />
58<br />
38<br />
Politechnika Świętokrzyska<br />
Drodzy Czytelnicy!<br />
Defi cyt budżetowy w <strong>2009</strong> r. będzie aż o jedną trzecią wyższy od zakładanego<br />
i wyniesie 27,18 mld zł. Największe różnice w przewidywanym poziomie dochodów<br />
państwa w stosunku do ustawy budżetowej na <strong>2009</strong> r. wystąpią w podatku<br />
VAT, co wynika ze spadku popytu indywidualnego na dobra i usługi, oraz<br />
podatku CIT – jako rezultat pogorszenia się kondycji fi nansowej fi rm. Wydaje<br />
się więc, że podwyżka podatków w 2010 r. jest nieunikniona, zwłaszcza że w<br />
przyszłym roku należy liczyć się z możliwością załamania się rynku inwestycji<br />
oraz eksportu, a sukcesem będzie osiągnięcie prognozowanego 0,5% wzrostu<br />
PKB (dla porównania, w 2008 r. 4,9%).<br />
Do takiego rozwoju wypadków sytuacji trzeba dobrze się przygotować.<br />
Tymczasem tegoroczne doświadczenia trudno oceniać pozytywnie. Błędne<br />
oszacowanie wysokości defi cytu spowodowało zamieszanie w planowanych<br />
oszczędnościach. Rząd pospiesznie tnie te wydatki, które nie wymagają zmiany<br />
ustawy budżetowej, a sama nowelizacja ustawy jest bardzo spóźniona. Dobrze<br />
ilustruje to przykład z branży budownictwa drogowego. Nowela ma usankcjonować<br />
m.in. 9,7 mld zł oszczędności wynikających ze zmiany fi nansowania<br />
infrastruktury drogowej. Koszty te, zamiast budżetu, poniesie Krajowy<br />
Fundusz Drogowy. Tyle tylko, że środki te trafi ą do GDDKiA najwcześniej<br />
jesienią, podczas gdy z drogowego budżetu wycięto je już zimą. Trudno się więc<br />
dziwić, że rządowy program budowy 3 tys. km autostrad i dróg ekspresowych<br />
nie jest realizowany.<br />
Ponieważ lato jest tym okresem, w którym planuje się przyszłoroczne wydatki,<br />
minister fi nansów i cały rząd stoją dziś przed wielkim wyzwaniem,<br />
jakim jest dobre zaplanowanie budżetu roku 2010. Ma być on niczym dobry<br />
fundament, na którym będzie mogła oprzeć się gospodarka. I właśnie, przez<br />
pararelę, robotom fundamentowym poświęciliśmy najwięcej uwagi w tym numerze<br />
naszego pisma. Bezpośrednią okazją do tego było zorganizowane w Warszawie<br />
bardzo interesujące seminarium Fundamenty palowe <strong>2009</strong>, w głównej<br />
mierze poświęcone doświadczeniom nabytym w trakcie pierwszego etapu<br />
budowy Stadionu Narodowego. Zagadnienia technologii fundamentowych<br />
podejmują na naszych łamach m.in.: Jakub Sierant z TITAN Polska Sp. z o.o.,<br />
Andrzej Kulawik z ARCADIS Sp. z o.o. Roman Rogowski i Piotr Franczak<br />
z IMB-Podbeskidzie oraz naukowcy: Kazimierz Gwizdała, Maciej Stęczniewski<br />
i Ireneusz Dyka. O stanie rynku robót fundamentowych wypowiadają się<br />
znani specjaliści tej branży, których opinie prezentujemy w ramach nowego<br />
cyklu Loża ekspertów.<br />
W tych trudnych czasach polecam Państwu lekturę artykułu Adama Wysokowskiego<br />
pod znamiennym tytułem Most na kryzys – Sydney Harbour Bridge.<br />
Przed skutkami kryzysu gospodarczego można się bronić na wiele sposobów,<br />
czego przykładem jest działalność PBG SA. Firma ta nie tylko buduje Stadion<br />
Narodowy i dwa inne stadiony na Euro 2012, ale przypadł jej w udziale cały<br />
gazowy tort – zwyciężyła w najbardziej intratnych przetargach w polskim<br />
gazownictwie. Środki na rozwój, w tym nowe akwizycje, pozyskała z przeprowadzonej<br />
w czerwcu emisji akcji, która przyniosła 190-milionowy zastrzyk<br />
gotówki. O wszystkim tym przeczytają Państwo w wywiadzie udzielonym<br />
przez prezesa zarządu PBG SA Jerzego Wiśniewskiego.<br />
Refl eksami na temat tego, jak w nowoczesny sposób budować drogi, dzielą<br />
się: niemiecki koncern Bilfi nger Berger i słowacki Doprastav a.s. Jak zawsze,<br />
proponuję również ciekawe artykuły dotyczące branży wodno-kanalizacyjnej,<br />
m.in. tekst o trudnościach w rekultywacji lagun osadowych w krakowskiej<br />
oczyszczalni ścieków w Płaszowie, budowie półkilometrowego kolektora o średnicy<br />
1,6 m w Warszawie, a także relację z targów WOD-KAN w Bydgoszczy.<br />
Piszemy też o innych imprezach targowych i konferencjach, w które obfi tował<br />
maj i czerwiec, jak m.in. AUTOSTRADA-POLSKA, Awarie budowlane, IN-<br />
FRAEKO <strong>2009</strong>, GEOLOGIA <strong>2009</strong>, TIL.<br />
Miłej lektury i udanego wakacyjnego odpoczynku!<br />
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam, artykułów sponsorowanych i ogłoszeń oraz zastrzega<br />
sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów i opatrywania ich własnymi tytułami.<br />
Jakiekolwiek wykorzystywanie w całości lub we fragmencie materiałów zawartych w ogólnopolskim magazynie<br />
branżowym <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> bez zgody wydawcy jest zabronione.<br />
Dane osobowe adresatów, do których przesyłamy <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> podlegają<br />
ochronie i nie są udostępniane osobom trzecim. Mogą też być dowolnie zmieniane przez ich właścicieli<br />
i – w każdym momencie – wycofane z bazy danych.<br />
© <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>, Kraków <strong>2009</strong><br />
P A R T N E R Z Y M E R Y T O R Y C Z N I<br />
Politechnika Śląska Wydział<br />
Górnictwa i Geologii<br />
Stowarzyszenie Inżynierów<br />
i Techników Komunikacji<br />
Rzeczpospolitej Polskiej<br />
Oddział w Krakowie<br />
Polski Komitet<br />
Geotechniki – Oddział<br />
Małopolski
Spis treści<br />
6<br />
40 76<br />
8 Most na kryzys – Sydney Harbour Bridge Adam Wysokowski<br />
12 Przeprawa na zachód – Kicking Horse Pass Oliver Blaha, Katarzyna<br />
Flankowska<br />
15 Pierwsza w Azerbejdżanie autostrada z prawdziwego zdarzenia<br />
Dusan Bozik, Juraj Serva, Ivan Rondos, Viera Klimentova<br />
18 Infrastruktura motorem napędowym polskiego budownictwa<br />
Bartłomiej Sosna<br />
21 Ponad pół kilometra kolektora w Warszawie Bartosz Milczarczyk<br />
22 Kryzys omija nas szerokim łukiem Z Jerzym Wiśniewskim,<br />
prezesem zarządu PBG SA rozmawia Anna Biedrzycka<br />
25 Trudne laguny Anna Biedrzycka<br />
28 Program budowy autostrad nabierze wreszcie właściwego tempa?<br />
Anna Siedlecka<br />
30 Targi wysokich lotów Krzysztof Sikora<br />
31 Krakow Bridge <strong>2009</strong>. Ogólnopolski Studencki Konkurs Budowy<br />
Mostów Marek Pańtak<br />
32 Jubileusz 70-lecia urodzin Kazimierza Flagi Bogusław Jarek<br />
34 Jak uniknąć awarii i katastrof budowlanych Maria Kaszyńska<br />
36 Wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę stadionu na Euro<br />
2012 we Wrocławiu Krzysztof Sikora<br />
37 Targi GEOLOGIA GEO-EKO-TECH <strong>2009</strong> Krzysztof Sikora<br />
38 Realizacja konstrukcji żelbetowej Świątyni Opatrzności Bożej<br />
Bernarda Ambroża-Urbanek<br />
40 Stając na wysokości… zadania! Z Jarosławem Nielipińskim,<br />
zastępcą dyrektora fi rmy Warbud SA Regionu Centrum<br />
rozmawia Bernarda Ambroża-Urbanek<br />
42 Rury HOBAS®CC-GRP i system paneli HOBAS NC Line Anna Siedlecka<br />
46 Wielkie możliwości małych pali Jakub Sierant<br />
48 Problematyka osuwisk w budownictwie komunikacyjnym Janina<br />
Mrowińska, Włodzimierz Grzywacz<br />
50 Most nad dolinką w rejonie Lubnia Andrzej Kulawik<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
46<br />
54<br />
88 42<br />
52 Aspekt – budujemy w Żywcu Paulina Kowal<br />
54 Zastosowanie pali FDP w budownictwie mostowym Roman<br />
Rogowski, Piotr Franczak<br />
58 W kryzysie również można stawiać na rozwój Z Lucyną Kornek,<br />
prezes zarządu fi rmy Poltech Sp. z o.o. rozmawia Mariusz<br />
Karpiński-Rzepa<br />
60 Wnioski z realizacji robót palowych na Stadionie Narodowym<br />
w Warszawie Anna Siedlecka<br />
62 Wykorzystanie sondowań statycznych do obliczania nośności<br />
i osiadań pali Kazimierz Gwizdała, Maciej Stęczniewski, Ireneusz<br />
Dyka<br />
70 Loża ekspertów Bolesław Kłosiński, Przemysław Nowak,<br />
Bogusław Przebinda, Remigiusz Musiał<br />
72 Badania pali testowych Piotr Rychlewski<br />
76 Nastawieni na innowacje Z Danielem Nowakowskim,<br />
właścicielem fi rmy Staler rozmawia Anna Siedlecka<br />
78 Palownice fi rmy Soilmec Tomasz Witek<br />
80 Wykonywanie mikropali, jet groutingu i pali CFA za pomocą<br />
wiertnicy Comacchio MC 1500, cz. 2 Renzo Comacchio, Wiesław<br />
Lizończyk<br />
82 Sprzęt chroniący przed upadkiem z wysokości Aleksander Walas<br />
84 Zadanie godne Goliatha Paweł Derwich<br />
86 NO-DIG Toronto <strong>2009</strong> Andrzej Kuliczkowski<br />
88 WOD-KAN <strong>2009</strong> – sukces w nowym miejscu Anna Siedlecka<br />
89 Hydro-Vacuum SA – podwójne wyróżnienie Paweł Jurczyk<br />
90 Rozwój infrastruktury komunalnej w świetle zasad<br />
zrównoważonego rozwoju Józef Dziopak<br />
92 Miejscowe podczyszczalnie ścieków deszczowych i ogólnospławnych<br />
Robert Walczak<br />
95 Intesio – inteligentne rozwiązania Wavin do zagospodarowania<br />
wód deszczowych Maria Bogacz-Rygas<br />
98 Katalog branżowy
OGÓLNOPOLSKI MAGAZYN BRANŻOWY<br />
Wydawca: <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
Mariusz Karpiński-Rzepa<br />
Redakcja: ul. Zakopiańska 9/101, 30-418 Kraków<br />
tel.: 012 292 70 70, fax: 012 292 70 80<br />
e-mail: redakcja@nbi.com.pl,<br />
www.nbi.com.pl<br />
Redaktor naczelny: Mariusz Karpiński-Rzepa<br />
e-mail: mariusz.karpinski@nbi.com.pl<br />
Redaktor wydania: Lena Bełdan<br />
e-mail: lena.beldan@nbi.com.pl<br />
Administracja: Anna Sikora<br />
Studio graficzne: KeboDesign<br />
Dominik Jarząbek, Magdalena Kręcioch<br />
www.kebodesign.pl<br />
e-mail: studio@kebodesign.pl<br />
Dziennikarze: Anna Biedrzycka (szef działu)<br />
e-mail: anna.biedrzycka@nbi.com.pl<br />
Jan Bobka, Anna Siedlecka, Krzysztof Sikora,<br />
Bernarda Ambroża-Urbanek, Kinga Wolska<br />
Reklama i marketing: Anna Sikora<br />
tel.: 012 292 70 70, 0 784 08 60 77<br />
e-mail: anna.sikora@nbi.com.pl<br />
Lidia Pobidyńska<br />
tel.: 012 295 08 51, 0 501 29 13 30<br />
e-mail: lidia@nbi.com.pl<br />
Internet: Dominik Jarząbek, Damian Karpiński<br />
Prenumerata: Kolporter SA, Garmond Press oraz redakcja NBI<br />
Sprzedaż: Salony EMPiK oraz redakcja NBI<br />
Dystrybucja: Ararat Vision<br />
Teresa Siedlecka<br />
e-mail: prenumerata@nbi.com.pl<br />
Nakład: 7000 egzemplarzy<br />
Projekt okładki: Dominik Jarząbek<br />
Zdjęcia na okładce: Fotolia – Thorsten<br />
RADA PROGRAMOWA<br />
prof. dr hab. inż. Antoni Tajduś<br />
Rektor Akademii Górniczo-Hutniczej<br />
prof. dr hab. inż. Stanisław Stryczek<br />
Zakład Wiertnictwa i Geoinżynierii, Wydział Wiertnictwa Nafty i Gazu AGH<br />
prof. dr hab. inż. Andrzej Kuliczkowski<br />
Prezes Polskiej Fundacji Technik Bezwykopowych, członek ISTT<br />
prof. dr hab. inż. Jan Biliszczuk<br />
Zakład Mostów, Politechnika Wrocławska<br />
dr hab. inż. Marek Cała<br />
Katedra Geomechaniki, Budownictwa i Geotechniki,<br />
Wydział Górnictwa i Geoinżynierii AGH<br />
prof. dr hab. inż. Józef Dubiński<br />
Główny Instytut Górnictwa<br />
prof. dr hab. inż. Andrzej Gonet<br />
Zakład Wiertnictwa i Geoinżynierii, Wydział Wiertnictwa Nafty i Gazu AGH<br />
dr hab. inż. Kazimierz Gwizdała, prof. PG<br />
Katedra Geotechniki Geologii i Budownictwa Morskiego,<br />
Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska, Politechnika Gdańska<br />
prof. dr hab. inż. Zbigniew Kledyński<br />
Wydział Inżynierii Środowiska, Politechnika Warszawska<br />
dr hab. inż. Kazimierz Kłosek, prof. PŚl<br />
Zakładu Dróg i Kolei, Politechnika Śląska w Gliwicach<br />
prof. dr hab. inż. Wiesław Kozioł<br />
Katedra Górnictwa Odkrywkowego,<br />
Wydział Górnictwa i Geoinżynierii AGH<br />
dr hab. inż. Marek Łagoda, prof. PL<br />
Katedra Budownictwa Drogowego, Politechnika Lubelska,<br />
Instytut Badawczy Dróg i Mostów<br />
prof. dr hab. inż. Maciej Mazurkiewicz<br />
Katedra Ekologii Terenów Górniczych,<br />
Wydział Górnictwa i Geoinżynierii AGH<br />
prof. dr hab. inż. Krystian Probierz<br />
Wydział Górnictwa i Geologii, Politechnika Śląska<br />
dr hab. inż. Jerzy Z. Piotrowski, prof. PŚk<br />
Wydział Budownictwa i Inżynierii Środowiska, Politechnika Świętokrzyska<br />
prof. dr hab. inż. Jakub Siemek<br />
Zakład Gazownictwa Ziemnego, Wydział Wiertnictwa, Nafty i Gazu AGH<br />
prof. dr hab. inż. Andrzej Wichur<br />
Katedra Geomechaniki, Budownictwa i Geotechniki,<br />
Wydział Górnictwa i Geoinżynierii AGH<br />
dr hab. inż. Adam Wysokowski, prof. UZ<br />
Kierownik Zakładu Dróg i Mostów, Uniwersytet Zielonogórski<br />
Tadeusz C. Alberski, Ph.D., P.E.<br />
New York State Department of Transportation<br />
dr inż. Jacek Alenowicz<br />
Katedra Inżynierii Drogowej, Politechnika Gdańska,<br />
Polskie Stowarzyszenie Geosyntetyczne<br />
dr inż. Agata Zwierzchowska<br />
Katedra Wodociągów i Kanalizacji, Politechnika Świętokrzyska<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>
Świat Mosty<br />
8<br />
Most na kryzys – Sydney Harbour Bridge<br />
� dr hab. inż Adam Wysokowski,<br />
prof. UZ, kierownik Zakładu Dróg i Mostów, Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska,<br />
Uniwersytet Zielonogórski<br />
Autor artykułu na tle mostu, postać człowieka umożliwia ocenę wielkości przegubu łuku<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
W centrum Sydney, w obrębie basenu portowego, gdzie pierwsi<br />
australijscy osadnicy pod koniec XVIII w. założyli port, znajduje<br />
się most Sydney Harbour Bridge, najbardziej rozpoznawalny symbol<br />
Australii. Łączy brzeg południowy z północnym, ułatwiając<br />
komunikację między centrum a North Sydney – dzielnicą, w której<br />
mają siedziby wielkie fi rmy i instytucje fi nansowe. Od czasu<br />
powstania most jest jednym z symboli miasta. Przyczyniły się do<br />
tego rozmiary konstrukcji, jej prostota i symetria, oraz wielka<br />
rola, jaką odegrał w procesie scalania organizmu miejskiego.<br />
1. Wprowadzenie<br />
Ten najdłuższy i najszerszy jednoprzęsłowy most ówczesnego<br />
świata zbudowano w okresie najgłębszego kryzysu gospodarczego,<br />
tj. w latach 30. XX w., i stał się on znakiem nadziei na<br />
lepszą przyszłość. Przy budowie znalazło zatrudnienie kilka<br />
tysięcy osób (tylko przy samej konstrukcji ok. 1500 osób), co<br />
w czasach bezrobocia pozwoliło miastu na swobodniejszy od-
Widok ogólny mostu z tarasu Sydney Opera House<br />
dech. Bezrobocie we wschodniej części Australii dochodziło<br />
wtedy nawet do 30%.<br />
Realizacja tak dużej inwestycji była niezwykle kosztowna.<br />
Dzięki tej budowie, która trwała ok. ośmiu lat, Sydney stało<br />
się najbogatszym miastem Australii, częściowo przyczyniając<br />
się do rozwoju gospodarczego całego kraju. Do budowy użyto<br />
dużej ilości różnych materiałów, a ich transport dał pracę licznej<br />
rzeszy robotników.<br />
Stąd też tytuł artykułu ma swoje oczywiste uzasadnienie.<br />
2. Historia<br />
Sydney Harbour Brigde jest czwartym co do długości przęsłem<br />
łukowym na świecie, obok mostu Bayonne Bridge w Nowym<br />
Jorku, New River Gorge Bridge w Zachodniej Wirginii<br />
i najdłuższym obecnie na świecie mostem Lupu w Szanghaju.<br />
Ze względu na jego szerokość, 48,8 m, został wpisany do<br />
Księgi Światowych Rekordów Guinessa. Dodatkowo do 1967 r.<br />
była to najwyższa konstrukcja w Sydney.<br />
Budowę Sydney Harbour Bridge rozpoczęto 28 lipca 1923 r.,<br />
a otwarcie nastąpiło 19 marca 1932 r. Projektantem mostu był<br />
John Bradfi eld, który wzorował się na konstrukcji mostu Hell<br />
Gate w Nowym Jorku.<br />
Ostatecznie koszt budowy całego mostu przekroczył 10 mln<br />
funtów i stanowił więcej niż dwukrotną kwotę zaplanowanych<br />
kosztów. Zaciągnięte wówczas długi spłacono ostatecznie dopiero<br />
w roku 1988.<br />
Najważniejsze daty z historii budowy mostu:<br />
� 26 marca 1925 – wmurowanie kamienia węgielnego pod południowy<br />
pylon<br />
� 26 października 1928 – rozpoczęcie wznoszenia głównego<br />
łuku<br />
� 26 listopada 1929 – rekord montażu konstrukcji stalowej<br />
(przez jeden dzień zmontowano 589 t konstrukcji)<br />
� 19 sierpnia 1930 – zmontowano główny łuk<br />
� 16 stycznia 1932 – ułożono ostatni kamień w pylonach<br />
Mosty Świat<br />
� 21 stycznia 1932 – zakuto ostatni nit na konstrukcji stalowej<br />
obiektu<br />
� 19 marca 1932 – otwarto most i przekazano go do użytkowania.<br />
Ciekawostką jest, że podczas uroczystego otwarcia mostu<br />
prawicowy opozycjonista Francis Edward de Grott wyrwał się<br />
konno do przodu i przeciął wstęgę, uprzedzając lewicowego<br />
premiera Jacka Langa.<br />
3. Konstrukcja<br />
Konstrukcja mostu składa się z dwóch zasadniczych części:<br />
części dojazdowej, przebiegającej nad zabudową miejską, oraz<br />
przęsła zasadniczego nad zatoką, w postaci jednoprzęsłowego<br />
łuku. Konstrukcja przęseł nośnych wykonana jest ze stali.<br />
Przęsło nurtowe zbudowano w formie łukowej kratownicy, do<br />
której podwieszony jest stalowy pomost za pomocą wieszaków<br />
o różnej długości.<br />
Z uwagi na rodzaj i kształt konstrukcji, most portowy mieszkańcy<br />
zaczęli nazywać m.in. „wieszakiem na ubrania”, „podstawką<br />
na tosty” czy też „żelaznymi płucami”.<br />
Most posiada osiem pasów ruchu, dwa tory kolejowe, chodnik<br />
dla pieszych i drogę rowerową. Ta ostatnia biegnie po stronie<br />
zachodniej, natomiast chodnik dla pieszych – po wschodniej.<br />
Na most można wejść schodami z Cumberland St w Th e Rocks<br />
lub z okolic stacji Milsons Point w North Shore.<br />
Główne parametry mostu:<br />
� materiał – stal, beton, kamień<br />
� maksymalna rozpiętość przęsła – 503 m<br />
� długość całkowita mostu – 1149 m<br />
� szerokość pomostu – 49 m<br />
� górny poziom łuku nad poziom lustra wody – 134 m<br />
� wysokość pylonów – 89 m<br />
� skrajnia żeglowna – 49 m<br />
� najdłuższy wieszak – 58,8 m<br />
� najkrótszy wieszak – 7,3 m<br />
� najdłuższy nit – 395 mm o masie 3,5 kg.<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 9
Świat Mosty<br />
10<br />
Koronkowa konstrukcja słupków i krzyżulców łuku<br />
Konstrukcja mostu waży 52,8 tys. t, w tym stalowa konstrukcja<br />
łuku – 39 tys. t. Pylony zostały wykonane z betonu<br />
i obłożone granitem.<br />
Jako ciekawostkę można przytoczyć, że podczas gorących<br />
australijskich dni – w wyniku rozszerzalności termicznej stali<br />
– łuk wypiętrza się o 18 cm.<br />
Wewnątrz pylonu wznoszącego się od południowego wschodu<br />
znajduje się niewielkie Harbour Bridge Museum.<br />
4. Budowa<br />
Most był budowany metodą wspornikową, wznosząc na obu<br />
brzegach zatoki potężne półłuki, podtrzymywane przed zwieńczeniem<br />
przez 128 kabli. Gotowe segmenty łuku były transportowane<br />
barkami z wytwórni i podnoszone przez 580-tonowe<br />
dźwigi umieszczone na końcach wsporników.<br />
Most został zbudowany przez angielską fi rmę konstrukcyjną<br />
Dorman Long and co. Zatrudniono ok. 1500 robotników, z których<br />
w czasie budowy zginęło 16.<br />
Podczas prac budowlanych pylony stanowiły oparcie dla<br />
dźwigów, obecnie jednak pełnią wyłącznie funkcję dekoracyjną.<br />
Ponadto do budowy użyto 122 tys. m 3 skał, 95 tys. m 3 betonu<br />
oraz ponad 6 mln nitów. Do pomalowania stalowej konstrukcji<br />
mostu, o powierzchni zbliżonej do powierzchni ok. 60 boisk<br />
piłkarskich, użyto 272 tys. l szarej farby (najtańszej na rynku).<br />
Farba ta, obecnie już nowszej generacji, o większej trwałości,<br />
posiada metaliczny połysk. 79% stali sprowadzono z Anglii,<br />
pozostałe 21% pochodziło z zasobów Australii.<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Monumentalna konstrukcja łuku wkomponowana w najstarszą dzielnicę Sydney – The<br />
Rocks przylegającą do portu<br />
Nocny widok chodnika mostu poprowadzonego przez konstrukcję pylonu wschodniego Nocny widok na Operę i okolicę portu z południowej części chodnika mostu<br />
Pylony zostały wykonane z betonu i obłożone granitem australijskim<br />
pochodzącym ze wschodniej Australii.<br />
Do budowy, oprócz stali, użyto ok. 17 tys. m 3 granitu.<br />
Próbne obciążenie mostu wykonano w styczniu i lutym<br />
1932 r., wykorzystując do testów ok. 96 parowych lokomotyw.<br />
Otwarcie mostu przyciągnęło milion widzów.<br />
W początkowym okresie na moście znajdowały się dodatkowo<br />
dwie linie tramwajowe, ale zostały one zastąpione<br />
w 1958 r. przez linie autobusowe. Dzisiaj linie te oddzielają od<br />
pozostałego ruchu bariery betonowe.<br />
5. Podsumowanie<br />
Średni ruch drogowy na obiekcie wynosi obecnie ok. 160 tys.<br />
pojazdów na dobę, podczas gdy w pierwszym roku eksploatacji<br />
– 11 tys. pojazdów.<br />
Z uwagi na niewystarczającą przepustowość mostu, w 1992 r.<br />
otwarto dodatkowy tunel (Harbour Tunnel). Zaczyna się on ok.<br />
pół kilometra na południe od gmachu Sydney Opera House,<br />
biegnie pod basenem portowym na wschód od mostu, a następnie<br />
wychodzi na drogę prowadzącą na północ od mostu.<br />
W ostatnich latach dodatkową atrakcją obiektu mostowego<br />
jest wspinaczka na łuk stalowego przęsła mostu. Wchodzenie<br />
na łuk dozwolone jest dopiero od 1998 r., chociaż niektórzy<br />
śmiałkowie, np. studenci uniwersytetu w Sydney, czynili takie<br />
próby na własną rękę dużo wcześniej.<br />
Obecnie wycieczki te odbywają się pod opieką doświadczonych<br />
przewodników i prowadzą na szczyt łuku. Cała eskapada<br />
trwa ponad trzy godziny i oprócz konstrukcji obiektu można
Ogrom konstrukcji stężeń poziomych przęsła łukowego Widok konstrukcji południowej części dojazdowej od spodu<br />
Prace konserwacyjne przy wieszakach i pomoście konstrukcji<br />
podziwiać wspaniałą panoramę Sydney. Wcześniej zarejestrowani<br />
w specjalnym biurze wycieczek uczestnicy, ubierani są<br />
w specjalne szare kombinezony i przypinani uprzężami do<br />
lin eliminujących ryzyko wypadku. Dodatkową atrakcją jest<br />
również wystawa fotografi czna poświęcona historii mostu.<br />
Zdaniem autora, okazja do zwiedzenia obiektu i bliższego<br />
zapoznania się z jego konstrukcją stanowi niezapomniane<br />
przeżycie.<br />
Z okazji 75-lecia mostu została wybita specjalna moneta.<br />
Numizmat ukazuje konstrukcję mostu wraz z widniejącymi<br />
nad nią sławnymi, sylwestrowymi sztucznymi ogniami.<br />
Most stanowiący symbol Australii, i nie tylko, stał się od<br />
wielu lat atrakcją australijskich nowożeńców i jest już tradycją,<br />
że po zakończeniu ceremonii zaślubin pozują oni do pamiątkowej<br />
sesji zdjęciowej, często w otoczeniu spektakularnych<br />
zabytkowych automobili z okresu budowy mostu.<br />
Na koniec warto przytoczyć pytanie, które sydnejczycy często<br />
zadają nowym przybyszom, i które również usłyszał autor tego<br />
artykułu: „Ile nitów posiada Sydney Harbour Bridge?”. Gdy<br />
niezorientowany przybysz długo się zastanawia nad prawidłową<br />
odpowiedzią sydnejczyk nie czekając na odpowiedź informuje,<br />
że... „tyle, ile potrzeba!”<br />
Literatura<br />
1. Przewodnik Pascala: Australia.<br />
Wydawnictwo Pascal. Bielsko-Biała<br />
2006.<br />
2. Bridge Climb Sydney,<br />
www.bridgeclimb.com.<br />
3. Sydney: Harbour Bridge,<br />
www.przewodnik.onet.pl.<br />
Pamiątkowe ślubne zdjęcie na tle mostu - to już tradycja sydnejskich nowożeńców<br />
Mosty Świat<br />
4. Ofi cjalna strona mostu: www.sydneyharbourbridge.info.<br />
5. Naukowe Koło Mostowe Uniwersytetu Zielonogórskiego,<br />
A. Wysokowski: Spektakularne mosty Australii, www.nkm.<br />
ib.zgora.pl.<br />
6. Strona poświęcona numizmatyce: www.monetownik.pl.<br />
Fotografie zamieszczone w artykule zostały wykonane<br />
przez autora.<br />
Autor dziękuje rodzinie i przyjaciołom z Australii za<br />
pomoc w rozwijaniu pasji mostowej.<br />
Specjalna moneta wybita z okazji 75-lecia mostu<br />
wi´cej na www.nbi.com.pl<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 11
Świat Mosty<br />
12<br />
Przeprawa na zachód – Kicking Horse Pass<br />
� Oliver Blaha,<br />
Bilfi nger Berger AG, Katarzyna Flankowska, Bilfi nger Berger Polska SA<br />
Autostrada przez budzącą strach Kicking Horse Pass (Przełęcz Wierzgającego Konia) zapewniła niemieckiemu koncernowi Bilfi nger Berger<br />
mocną pozycję na kanadyjskim rynku budowlanym, gdzie obecnie uchodzi za lidera w realizacji projektów z zakresu budownictwa komunikacyjnego<br />
w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP).<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Dziury w nawierzchni o średnicy 20 cm, strome<br />
zbocza i spadające kamienie – tak wyglądała do<br />
niedawna ta niezwykle ruchliwa droga w Górach<br />
Skalistych. Cieszyła się bardzo złą sławą jako jedna<br />
z najniebezpieczniejszych w całej Kanadzie.<br />
Ani regionalne samorządy, ani federalne władze<br />
nie mogły sobie pozwolić na remont autostrady<br />
z lat 50. XX w. Eksperci oszacowali defi cyt budżetu<br />
Kanady, przeznaczonego na aktualne potrzeby<br />
związane z obiektami infrastrukturalnymi,<br />
na 42 mld USD. To spowodowało, że na znaczeniu<br />
zyskały inwestycje oparte na koncepcji PPP,<br />
w których po stronie partnera prywatnego leży<br />
zaprojektowanie, realizacja i utrzymanie obiektów<br />
infrastruktury publicznej. „Ten projekt utorował<br />
nam drogę na rynek Ameryki Północnej” – powiedział<br />
Nick Dawson, dyrektor jednej ze spółek<br />
grupy Bilfi nger Berger.
Ponadto koncern pozyskał dwa inne znaczące projekty z dziedziny<br />
infrastruktury komunikacyjnej: budowę mostu Golden<br />
Ears w okolicy Vancouver oraz obwodnicy Calgary w prowincji<br />
Alberta. W ciągu zaledwie dwóch lat od zaistnienia na tym<br />
rynku, Bilfi nger Berger jest już jedną z wiodących fi rm oferujących<br />
realizację projektów koncesyjnych w tym zakresie.<br />
Zaprojektowanie, budowę i częściowe fi nansowanie odcinka<br />
nad przełęczą, Bilfi nger Berger Project Investments powierzył<br />
zespołowi Trans-Park-Group. Już na etapie przetargu harmonogram<br />
prac wyróżniał się nowoczesnymi rozwiązaniami, gwarantującymi<br />
kontynuowanie prac w zimie i skrócenie czasu budowy.<br />
Harmonogram zakładał zaledwie 25 miesięcy na wykonanie<br />
trasy na tym niezwykle trudnym odcinku – o 19 miesięcy mniej<br />
niż projektanci zatrudnieni przez rząd.<br />
Zakres wszystkich prac drugiego etapu, za które odpowiedzialne<br />
było konsorcjum na czele z Bilfi nger Berger, obejmował<br />
rozbudowę sześciokilometrowego odcinka oraz eksploatację<br />
i utrzymanie 26-kilometrowej autostrady wiodącej między<br />
stromymi zboczami górskimi i rzeką Kicking Horse. Kluczowy<br />
element projektu to nowy, 400-metrowy most nad kanionem,<br />
wzniesiony na 80-metrowych fi larach. Zadanie wykonano<br />
w ciągu 2,5 roku.<br />
Całkowita wartość tego etapu inwestycji wynosi 130 mln<br />
USD, z czego udział własny Bilfi nger Berger to 11 mln USD.<br />
Czas trwania koncesji sięga 2030 r.<br />
Realizacja projektu Th e Kicking Horse Pass bazuje na koncepcji<br />
odpłatności zależnej od jakości usług związanych z udostęp-<br />
Mosty Świat<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 13
Świat Mosty<br />
14<br />
nieniem obiektu. Operator ponosi odpowiedzialność w odniesieniu<br />
do ryzyk wynikających z projektu, budowy i utrzymania<br />
obiektów, natomiast partner publiczny przejmuje ryzyko związane<br />
z komunikacją. Innymi słowy, operator będzie otrzymywał<br />
ustaloną w umowie miesięczną odpłatność uiszczaną przez rząd<br />
prowincji, w zamian za którą zapewni nieograniczony dostęp<br />
do 26-kilometrowego odcinka autostrady i mostu przez okres<br />
kolejnych 25 lat. „To oznacza również sprawnie przeprowadzane<br />
remonty i zimowe utrzymywanie drogi, co nie jest łatwym<br />
zadaniem w miejscu, gdzie spadające kamienie i obfi te opady<br />
śniegu w zimie są na porządku dziennym” – podkreślił Stephen<br />
Perfect, przedstawiciel koncernu w Ameryce Północnej.<br />
W trakcie budowy konieczne było podjęcie szczególnych środków<br />
ostrożności. Zabezpieczono skarpy i zasadzono roślinność<br />
w celu zatrzymania lawin. W sumie wykopano ponad 3 mln m 3<br />
ziemi i gruzu, co odpowiada pojemności 200 tys. ciężarówek.<br />
Podczas budowy zużyto 2,5 tys. t stali konstrukcyjnej i 50 tys.<br />
t asfaltu. Sama konstrukcja fi larów mostu wymagała użycia<br />
12 tys. m 3 betonu i 1,5 tys. t prętów zbrojeniowych.<br />
Dzięki najnowocześniejszym rozwiązaniom logistycznym<br />
ruch na autostradzie mógł się już odbywać po niespełna dwóch<br />
latach od rozpoczęcia budowy. Również kontynuacja prac podczas<br />
surowej kanadyjskiej zimy przyśpieszyła udostępnienie<br />
drogi.<br />
„Taki kontrakt ma dla nas ogromne znaczenie. Bardzo się<br />
cieszę, że łącząc w jednym kontrakcie tak profesjonalny projekt<br />
z najwyższej jakości wykonaniem, udało nam się zaoszczędzić,<br />
a na moście New Park już odbywa się ruch – kilka miesięcy<br />
wcześniej niż planowano” – powiedział Kelvin Falcon, minister<br />
transportu Kolumbii Brytyjskiej.<br />
W sierpniu 2007 r., czyli dwa miesiące przed zaplanowanym<br />
terminem, premier tej prowincji Gordon Campbell uroczyście<br />
otworzył zmodernizowany odcinek autostrady. Wraz z powstaniem<br />
tej inwestycji w przeszłość odeszły czasy, kiedy tysiące<br />
samochodów stało każdego dnia w gigantycznym korku,<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
przedzierając się przez dziury i strome wzniesienia. Ta niegdyś<br />
ryzykowna trasa umożliwia teraz bezpieczny przejazd i stanowi<br />
jedną ze strategicznych dróg ułatwiających dostęp do wybrzeża<br />
Pacyfi ku, który odgrywa kluczową rolę w gospodarce tej prowincji.<br />
Projektem równie ambitnym, realizowanym przez Bilfi nger<br />
Berger, jest budowa Golden Ears Bridge w okolicy Vancouver.<br />
Do października <strong>2009</strong> r. planuje się zakończenie kilometrowego<br />
mostu o szerokości 90 m oraz 14 km dróg dojazdowych – w samą<br />
porę, bo przed rozpoczęciem zimowych igrzysk olimpijskich<br />
w 2010 r. Także tutaj koncern podjął się zaprojektowania i fi nansowania.<br />
Po wykonaniu obiektów konsorcjum, którego liderem<br />
jest Bilfi nger Berger, będzie zarządzać nimi przez okres 35 lat<br />
i tak jak w przypadku Kicking Horse Pass, będzie otrzymywał<br />
stałą zapłatę w zamian za ich udostępnienie.<br />
Zdjęcia: Bill Pitcher<br />
wi´cej na www.nbi.com.pl
Pierwsza w Azerbejdżanie<br />
autostrada z prawdziwego zdarzenia<br />
� inż. Dusan Bozik,<br />
inż. Juraj Serva, inż. Ivan Rondos, inż. Viera Klimentova, Doprastav a.s.<br />
Historia i przygotowania do budowy<br />
Jednym z projektów modernizacyjnych była budowa o nazwie<br />
Reconstruction and Upgrading of Airport Road from Roundabout<br />
Azibekov to Heydar Aliyev International Airport w Baku,<br />
km 0,000 + 13,169, którą po 21 miesiącach od podpisania umowy<br />
i po 13 miesiącach od rozpoczęcia budowy prezydent Republiki<br />
Azerbejdżanu 25 grudnia 2008 r. uroczyście oddał do użytku.<br />
Budowa była realizowana na wschodnim cyplu Półwyspu Apszerońskiego.<br />
Zmodernizowana trasa łączy centrum Baku z największym<br />
w kraju międzynarodowym lotniskiem Gejdara Alijeva. Rozpoczyna<br />
się przy ul. Gejdara Alijeva w miejskiej części Azibebkova<br />
i dalej przebiega przez rejony podmiejskie: Sabunchu, Bakikhanov,<br />
Amircan, Surakhani aż do lotniska. W marcu 2007 r. zostały<br />
podpisane umowy między Doprastav a.s. a azerbejdżańskim ministerstwem<br />
transportu, reprezentowanym przez Azerroadservice.<br />
Jednocześnie w pierwszym półroczu 2007 r. Słowacy założyli<br />
oddział swojej fi rmy w Azerbejdżanie.<br />
Rozwiązania techniczne i budowa<br />
Nowo wybudowana sieć komunikacyjna zastąpiła istniejącą,<br />
która nie odpowiadała wymaganiom dzisiejszego ruchu drogowego.<br />
Powodem była lokalizacja i wysokość starej trasy, niewystarczająca<br />
szerokość, ale też poziome skrzyżowania z komunikacją<br />
miejską. Obecnie infrastruktura ta obejmuje od czterech do sześciu<br />
pasów drogowych w każdym kierunku. Na pierwszym kilometrze,<br />
od początku aż do Sabunchu, jest razem 12 pasów, a dalej, do<br />
lotniska, osiem pasów. Średnio szerokość drogi wynosi 43 m.<br />
W początkowej dokumentacji przetargowej proponowano pięć<br />
węzłów: Sabunchu (km 1,000), Bakikhanov (km 3,200), Amircan<br />
Infrastruktura Świat<br />
Znaczna część sieci drogowej, mostów i innych obiektów komunikacyjnych Azerbejdżanu jest w złym stanie. Jezdnie są wąskie, zdeformowane,<br />
popękane i podziurawione, w ogromnej większości bez poziomych znaków i słupków drogowych. Z drugiej jednak strony, dzięki<br />
bogatym złożom ropy i gazu ziemnego, kraj ten notuje bardzo szybki wzrost gospodarczy. Niemałą część środków inwestuje w rozwój<br />
i odnowę infrastruktury drogowej, którą prowadzi spółka Azerroadservice, stworzona i kontrolowana przez ministerstwo transportu. Do<br />
największych projektów należą: autostrada z Baku do granicy z Iranem, z Baku do granicy z Rosją, z Baku do granicy z Gruzją oraz budowa<br />
autostradowej obwodnicy Baku.<br />
Widok na Półwysep Apszeroński, na którym znajduje się budowana przez Doprastav a.s.<br />
autostrada Obiekt mostowy nad autostradą w km 8,6<br />
(km 6,000), Jeni Surakhani (km 10,000) i Airport (km 12,200). Ze<br />
względu na opóźnione przekazanie odcinków i problemy z wywłaszczeniem<br />
nieruchomości, inwestor zadecydował się zastąpić<br />
węzły Amircan i Jeni Surakhani jednym – Surakhani w km 8,620.<br />
Podczas budowy została dokończona nowa część autostradowa,<br />
łącząca się z budową w miejscu zastąpionego węzła Airport. Ta<br />
zmiana spowodowała konieczność rozwiązania problemu skrzyżowania<br />
dwóch autostrad. Z powodów związanych z położeniem<br />
terenu oraz bezpieczeństwem (korytarze powietrzne przy lotnisku)<br />
pojawiły się trudności ze znalezieniem odpowiedniego rozwiązania.<br />
Inwestor wybrał przejściowo najlepszy sposób w postaci<br />
tymczasowego poziomego skrzyżowania kierowanego przez sygnalizację<br />
świetlną. Tym sposobem liczbę węzłów ostatecznie<br />
zawężono do trzech: Sabunchu, Bakikhanov i Surakhani.<br />
Widok z mostu w km 8,6 w kierunku centrum Baku<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 15
Świat Infrastruktura<br />
16<br />
Rozścielanie warstw konstrukcyjnych podłoża<br />
Widok na gotową jezdnię (4 + 4 pasy + pas wyprzedzania) w km 10 w kierunku lotniska<br />
Przełożenie sieci inżynieryjnych i ropociągów w km 9,1<br />
Wykładanie asfaltowych mieszkanek na całej szerokości jezdni jednocześnie większą liczbą<br />
wykańczarek<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Proponowana trasa odpowiada starej, jeżeli chodzi o kierunek<br />
i wysokość, jedynie w pewnych miejscach doszło do<br />
jej korekty. Głównym powodem zmian w przebiegu drogi<br />
są kolizje z istniejącymi obiektami, wyrównanie łuków oraz<br />
wysoki poziom wód gruntowych.<br />
Skomplikowane przełożenia sieci<br />
Na wykonywanych przez Doprastav trzecim i czwartym<br />
odcinku o długości 7,669 km znajduje się jeden węzeł typu koniczynka<br />
(Suraghani), sześć obiektów mostowych, z tego jeden<br />
na autostradzie, jeden wiadukt autostradowy oraz cztery kładki<br />
dla pieszych. Ich całkowita powierzchnia wynosi 4487 m 2 .<br />
W październiku 2007 r., kiedy rozpoczął się 18-miesięczny<br />
termin realizacji inwestycji, podjęto prace przygotowawcze:<br />
przesadzanie i wycinka drzew, częściowe grodzenie budowy,<br />
przełożenie sieci inżynieryjnych oraz wyburzanie budynków.<br />
Ciekawostką jest, że drzewa razem z korzeniami były wyciągane<br />
specjalną maszyną i przewożone na miejsce ponownego posadzenia.<br />
Równocześnie zaczęto przekładać sieci inżynieryjne.<br />
Samo przekładanie było dość skomplikowane ze względu na<br />
dużą liczbę niezidentyfi kowanych sieci, często bez właściciela,<br />
i z nielegalnymi podłączeniami. Z drugiej strony korzystne<br />
było to, że 70% sieci inżynieryjnych było prowadzone luźno po<br />
ziemi, co uprościło ich identyfi kację i przełożenie. Najbardziej<br />
skomplikowane było przełożenie gazu wysokociśnieniowego<br />
i czterech ropociągów na km 9,100, które udało się zakończyć<br />
dopiero we wrześniu 2008 r. Z ziemnych prac wykonano: odhumusowanie,<br />
odkopanie niezdatnych materiałów, wykopy<br />
i nasypy. Ze względu na fakt, że budowa przebiegała na terenie<br />
byłych, albo stale pracujących pól naft owych, koniecznością<br />
w wielu miejscach stała się wymiana zanieczyszczonego<br />
podłoża. Ropę wydobywa się tam metodą wypierania wodą.<br />
Woda razem z ropą przenika przez warstwy gleby do podłoża<br />
pod budową. Miały miejsce przypadki, kiedy w wykopie, na<br />
głębokości wód podziemnych, tworzyła się cienka warstwa<br />
ropy.<br />
Różnorodny skład geologiczny<br />
Szczególny wpływ na postęp ziemnych prac miała także<br />
geologiczna budowa podłoża. Jest ona bardzo różnorodna –<br />
odcinki z niekorzystnymi gruntami ilastymi występowały<br />
na przemian z różnymi stałymi osadami. W najtwardszych<br />
miejscach niezbędne było użycie ciężkich młotów hydraulicznych<br />
IPH, ewentualnie rozrywanie skalnego podłoża ciężkimi,<br />
50-tonowymi buldożerami. Materiał na nasypy wydobywano<br />
z dwóch wykopów i składał się z piaskowo-wapiennych osadów.<br />
Interesujące jest, że w odpowiednich miejscach frez drogowy<br />
i materiał dzięki niemu pozyskany (frakcja 0–45 mm) został<br />
wykorzystany do warstwy konstrukcyjnej, a do podłoża –<br />
pospółka.<br />
Całkowita grubość warstw konstrukcyjnych jezdni wynosi<br />
91 cm, z tego 27 cm warstwy asfaltowej i 64 cm podbudowy<br />
z mieszanek mineralnych.<br />
Skład jezdni:<br />
� AKMS (frakcja 0–11 mm) – grubość 40 mm<br />
� ABVH (frakcja 0–22 mm) – grubość 80 mm<br />
� OKVH (frakcja 0–32 mm) – grubość 150 mm<br />
Mechanicznie utwardzone:<br />
� kruszywo – grubość 200 mm<br />
� grys/gruz – grubość 220 mm<br />
� pospółka – grubość 220 mm<br />
� Razem grubość – 910 mm.
Największym problemem był brak odpowiednich lokalnych<br />
materiałów o wystarczającej twardości i wytrzymałości.<br />
Z wyjątkiem materiałów na wspomniane podłoże, materiał<br />
na pozostałe warstwy trzeba było dowozić z oddalonej o 165 km<br />
Guby. Chodziło o pospółkę wydobywaną z rozległych, dawno<br />
wyschniętych kaukaskich koryt rzecznych. Z geologicznego<br />
punktu widzenia osady rzeczne powstały z osadowych bądź<br />
przeobrażonych skał Wielkiego Kaukazu.<br />
Na potrzeby budowy dziennie transportowano od 5 do 6 tys.<br />
t materiału. Był on dowożony do bazy technologicznej w Balachani<br />
w stanie pierwotnym albo rozdrobniony. W tym miejscu<br />
był przerabiany – rozdzielany i kruszony – do postaci grysu<br />
o frakcji 0–45 mm, ewentualnie przerabiany na pojedyncze<br />
kawałki wykorzystywane do wyrobu stabilizacji, mieszanek<br />
betonowych i asfaltowych. Zupełną nowością w Azerbejdżanie<br />
było wykorzystanie zmodyfi kowanej warstwy nawierzchniowej<br />
jezdni, czyli AKMS, o grubości 40 mm. Ze względu na fakt,<br />
że w Azerbejdżanie produkuje się tylko asfalt niezmodyfi kowany<br />
B60/70, zmodyfi kowany był wytwarzany na własnej linii<br />
produkcyjnej z wydajnością 20 t/h. Wyrabiano także emulsję<br />
asfaltową. Podczas budowy pojawił się także problem z zaopatrzeniem<br />
w asfalt produkowany w Baku, ponieważ dzienna<br />
produkcja nie była w stanie zaspokoić potrzeb rynku budowlanego.<br />
Problem ten został rozwiązany dopiero po interwencji<br />
ministerstwa transportu, a dzienny odbiór wynosił ok. 160 t.<br />
Dzienna ilość ułożonych mieszanek asfaltowych była pochodną<br />
wydajności produkcyjnej dwóch otaczarni o pojemności 200<br />
i 210 t/h, osiągających wydajność 3000 t dziennie.<br />
Obiekty mostowe i skrzyżowania (węzły)<br />
Węzeł Surakhani znajduje się w km 8,620 trasy głównej<br />
i zapewnia jej połączenie z podmiejskimi dzielnicami Amircan,<br />
Surakhani i Jeni Surakhani. Chodzi o typowy węzeł koniczynkę.<br />
Składa się z dróg A, B, C i podjazdów A1, A2, A3, A4,<br />
które tworzą poszczególne łączniki koniczynki. Połączenie<br />
komunikacji miejskiej z nowo budowaną drogą umożliwiają<br />
łącznice A, B, C. Pozostałe uzupełniają je w taki sposób, aby<br />
umożliwić ruch bez przeszkód na całym węźle. Droga A jako<br />
główna ma dwie dwupasmowe jezdnie, odgałęzienia są jednokierunkowe<br />
i jednopasmowe o typowej szerokości 9,25 m,<br />
wliczając nieutwardzone pobocze. W zależności od wysokości<br />
nasypów na drogach umieszczono barierki.<br />
Szczegóły techniczne obiektu mostowego<br />
Obiekt mostowy znajduje się na węźle Surakhani i przecina<br />
autostradę w km 8,620. Tworzą go dwa mosty z wspólnymi<br />
przyczółkami. W obu kierunkach są trzy pasy jezdni o szerokości<br />
3,75 m i całkowitej szerokości między barierkami<br />
13,75 m.<br />
Przyczółki są żelazobetonowe z żelazobetonowymi skrzydłami<br />
i sześcioma podporami między nimi. Wszystkie podpory<br />
i przyczółki są posadowione na palach Ø 1200 mm, długość<br />
pali na poszczególnych podporach waha się od 19 m do 26 m.<br />
Fundamenty są żelazobetonowe. Wysokość podpór zmienia<br />
się od 8,22 m do 9,68 m. Na moście użyto łożyska elastomerowe,<br />
na przyczółkach łącznie 12, a na podporach – 18.<br />
Ze względu na to, że teren Półwyspu Apszerońskiego jest<br />
aktywny sejsmicznie (ostatnie trzęsienie ziemi miało miejsce<br />
w 2002 r.), na wszystkich podporach umieszczono blokady<br />
oraz elastomerowe urządzenia tłumiące. Ustrój nośny tworzy<br />
konstrukcja sprężona z czterema przęsłami. Długość skrajnych<br />
przęseł wynosi 15 m, a dwóch środkowych – 30 m. Belki nośne<br />
Czteroprzęsłowy most w km 8,620<br />
System elektronicznych tablic informacyjnych przed węzłem Sabunchu<br />
Infrastruktura Świat<br />
o wysokości 170 cm zostały zbudowane z betonu sprężonego.<br />
Na moście łącznie znajduje się 10 metalowych studzienek.<br />
Warstwa ścieralna ma grubość 4 cm, podbudowa zasadnicza<br />
4 cm, powłoka izolacji jest wykonana z materiału fi rmy BASF<br />
Masterseal 420. Dylatacje dostarczyła i zamontowała fi rma<br />
Freysas (turecka fi lia fi rmy Freyssinet).<br />
Kładki dla pieszych są usytuowane w km 5,901; 6,532; 7,260;<br />
9,980. Umożliwiają przejście pomiędzy poszczególnymi dzielnicami<br />
lub przystankami autobusowymi.<br />
Fundamentowanie – wszystkie podpory są posadowione na<br />
żelazobetonowych palach Ø 1200 mm, długość pali jest różna<br />
na poszczególnych podporach. Konstrukcja nośna wspiera się<br />
na żelbetonowych fundamentach na palach. Schody są żelazobetonowe<br />
z antypoślizgową powierzchnią. Poręcz jest stalowa<br />
o wysokości 110 cm. Ustrój nośny wykonano ze stali. Składa<br />
się z dwóch oddzielonych nośników o wysokości 1760 mm,<br />
połączonych dźwigarem. Wykończenie powierzchni kładki<br />
wykonano z granitowych płyt.<br />
Przed oddaniem budowy dokonano ostatnich wykończeń,<br />
posadzono trawnik, kwiaty i krzewy, na czym bardzo zależało<br />
zamawiającemu. Cały proces zazielenienia, począwszy od projektowania,<br />
a skończywszy na koordynacji wszystkich prac,<br />
był realizowany na bardzo wysokim poziomie.<br />
System informacyjny na autostradzie<br />
Po raz pierwszy w Azerbejdżanie zbudowano system informacyjny<br />
autostrady. Składa się z elektronicznych tablic<br />
ze zmieniającym się oznaczeniem drogowym i informacjami<br />
meteorologicznymi, a także z zespołu kamer. Na całej budowie<br />
znajduje się osiem takich systemów.<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 17
RAPORT<br />
18<br />
<strong>Budownictwo</strong><br />
Infrastruktura motorem napędowym<br />
polskiego budownictwa<br />
� Bartłomiej Sosna,<br />
starszy analityk rynku budowlanego, PMR Publications<br />
Firmy budowlane, oceniając koniunkturę na rynku budowlanym, są najbardziej krytyczne od ponad pięciu lat. W obliczu mniejszej liczby<br />
zamówień zapowiadają pozyskiwanie nowych kontraktów głównie poprzez konkurencję cenową, czego skutkiem może być defl acja w budownictwie.<br />
Najbardziej atrakcyjnymi segmentami w najbliższych latach będą budownictwo drogowe, sportowe oraz energetyczne.<br />
Mniejszy optymizm w sektorze budowlanym<br />
Badanie przeprowadzone przez PMR na potrzeby raportu<br />
Sektor budowlany w Polsce I połowa <strong>2009</strong> – prognozy na lata<br />
<strong>2009</strong>–2011 potwierdziło wyraźne pogorszenie nastrojów wśród<br />
największych fi rm budowlanych w Polsce. Jednocześnie można<br />
zauważyć duże rozbieżności, jeśli chodzi o przewidywania<br />
przedsiębiorstw budowlanych na najbliższe 12 miesięcy.<br />
Jedynie 9% największych fi rm budowlanych działających<br />
w Polsce oceniało sytuację w sektorze jako pozytywną, podczas<br />
gdy rok wcześniej takiego zdania było aż 82% respondentów.<br />
Prognozy przedsiębiorstw budowlanych na najbliższy rok są<br />
niejednoznaczne – 31% badanych fi rm oczekuje poprawy sytuacji<br />
rynkowej, a 33% ankietowanych spodziewa się, że ulegnie<br />
ona dalszemu pogorszeniu.<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong>
Również oceny portfeli zamówień fi rm budowlanych uległy<br />
wyraźnemu pogorszeniu – 31% respondentów dobrze oceniło<br />
obecną liczbę zleceń (wobec 80% pół roku wcześniej), a przeciwnego<br />
zdania było 32% badanych podmiotów. W przewidywaniach<br />
dotyczących przyszłego portfela zamówień fi rmy także<br />
są wyraźnie podzielone − 33% ankietowanych prognozuje, że<br />
w ciągu najbliższych 12 miesięcy liczba zamówień wzrośnie,<br />
a 38% spodziewa się jej spadków.<br />
Sytuacja fi nansowa fi rm budowlanych wciąż pozytywna<br />
Sytuacja fi nansowa największych fi rm z branży budowlanej<br />
w dalszym ciągu oceniana jest pozytywnie – uważa tak 60%<br />
badanych (wobec 86% pół roku temu). Z kolei 28% ankieto-<br />
�������������<br />
�������<br />
���������� ��������<br />
�����������������������������������<br />
����������������������������������������������<br />
����� ���������������������������������<br />
����� ������������������������� �����<br />
����������������������<br />
<strong>Budownictwo</strong><br />
wanych przewiduje, że na koniec <strong>2009</strong> r. sytuacja fi nansowa<br />
ich fi rmy będzie lepsza niż w roku 2008. Odmiennego zdania<br />
jest 32% badanych przedsiębiorstw. Dobra sytuacja fi nansowa<br />
fi rm budowlanych jest przede wszystkim rezultatem korzystnej<br />
koniunktury w latach 2006–2007 i kontraktów podpisywanych<br />
na bardzo dobrych warunkach. Warto zauważyć, że z uwagi na<br />
spadki cen materiałów budowlanych wiele kontraktów zawartych<br />
w 2008 r. i realizowanych w latach <strong>2009</strong>–2010 będzie się<br />
charakteryzować wyższą marżą od zakładanej, dzięki czemu<br />
sytuacja fi nansowa dużych fi rm budowlanych nie ulegnie gwałtownemu<br />
pogorszeniu.<br />
Defl acja w budownictwie coraz bardziej realna<br />
Jak pokazują wyniki badania, w obliczu kryzysu fi rmy budowlane<br />
zamierzają konkurować na rynku głównie na poziomie<br />
cenowym. Ponad połowa ankietowanych dużych przedsiębiorstw<br />
budowlanych deklaruje poszukiwania tańszych dostawców materiałów<br />
i podwykonawców, a ponad 40% z nich planuje renegocjacje<br />
cen z obecnymi kontrahentami. W rezultacie powyższych<br />
działań aż 44% badanych fi rm zamierza pozyskiwać nowe<br />
zlecenia, przedstawiając niższe niż dotychczas ceny ofertowe.<br />
Zdecydowanie mniejszy odsetek przedsiębiorstw budowlanych<br />
planuje oszczędności poprzez redukcję kosztów administracyjnych,<br />
zmniejszenie zatrudnienia, czy lepsze zarządzanie parkiem<br />
maszynowym.<br />
Wyniki te pokazują, że presja na spadek cen usług budowlanych<br />
w najbliższych miesiącach będzie się nasilała, w związku<br />
z czym wskaźnik infl acji w budownictwie, który w marcu wyniósł<br />
jedynie 1,3%, w drugiej połowie roku może przybierać wartości<br />
R E K L A M A<br />
RAPORT<br />
���� ��
RAPORT<br />
20<br />
<strong>Budownictwo</strong><br />
ujemne. Co ważne, defl acja w budownictwie będzie miała także<br />
wpływ na niższą wartość produkcji budowlano-montażowej,<br />
gdyż dana liczba prac zostanie wykonana niższym kosztem.<br />
Inwestycje publiczne jako koło ratunkowe<br />
Prawie trzy czwarte ankietowanych fi rm w obliczu mniejszej<br />
liczby nowych inwestycji budowlanych oczekuje od władz publicznych<br />
szybszej realizacji dużych projektów współfi nansowanych ze<br />
środków unijnych. Jednocześnie niemal połowa przedsiębiorstw<br />
postuluje wprowadzenie zaliczek dla wykonawców tego typu projektów.<br />
W opinii ponad 40% fi rm skutki spowolnienia na rynku<br />
budowlanym mogą zostać złagodzone dzięki większej liczbie<br />
inwestycji budowlanych realizowanych w systemie partnerstwa<br />
publiczno-prywatnego.<br />
Ankietowane fi rmy za najbardziej atrakcyjne segmenty rynku<br />
budowlanego w perspektywie dwóch najbliższych lat uznają<br />
budownictwo drogowe (88% wskazań), obiektów sportowych<br />
i rekreacyjnych (50%) oraz budownictwo energetyczne (35%).<br />
Z kolei za najmniej perspektywiczny uznano sektor mieszkaniowy<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
(5% wskazań), budownictwo magazynowe (9%) oraz biurowe<br />
(12%).<br />
Polaryzacja oczekiwań wśród fi rm budowlanych<br />
Wyniki przeprowadzonego przez PMR badania istotnie się<br />
różnią od jego wcześniejszych edycji. Poważne rozbieżności<br />
występują zwłaszcza w przypadku prognoz fi rm budowlanych<br />
na najbliższe 12 miesięcy – prawie jedna trzecia ankietowanych<br />
przedsiębiorstw spodziewa się pogorszenia sytuacji i niemal taki<br />
sam odsetek fi rm przewiduje jej poprawę.<br />
Polaryzacja formułowanych przez fi rmy budowlane prognoz<br />
jest przede wszystkim rezultatem odmiennej sytuacji rynkowej<br />
w budownictwie inżynieryjnym oraz kubaturowym. Uogólniając<br />
nieco wyniki badania można stwierdzić, że fi rmy, dla<br />
których podstawowym segmentem rynku jest budownictwo inżynieryjne<br />
(ok. 57% ankietowanych), oczekują dalszej poprawy<br />
sytuacji, natomiast podmioty, dla których głównym obszarem<br />
działalności jest budownictwo mieszkaniowe lub niemieszkaniowe<br />
(odpowiednio 17 i 26%), są dużo mniej optymistyczne<br />
w formułowaniu prognoz na najbliższy rok.<br />
Zdjęcia: GDDKiA
Ponad pół kilometra<br />
kolektora w Warszawie<br />
� Bartosz Milczarczyk,<br />
MPWiK w m.st. Warszawie SA<br />
W wyniku przeprowadzonego postępowania przetargowego,<br />
8 sierpnia 2008 r. MPWiK w m.st. Warszawie SA podpisało umowę<br />
na realizację pierwszego etapu prac budowy kolektora „W”<br />
w warszawskiej dzielnicy Wawer.<br />
Pierwszy etap zakłada wybudowanie ponad 500 m kolektora<br />
w projektowanej ul. Nowozabielskiej, na odcinku od ul. Stoczniowców<br />
do studni przy ul. Gułowskiej. Kolektor o średnicy 1,6<br />
m będzie budowany bezwykopową metodą mikrotunelingu na<br />
głębokości ok. 6 m pod powierzchnią ziemi.<br />
Wykonawca inwestycji, PRG Metro Sp. z o.o., zakończył prace<br />
przygotowawcze, które polegały na przebudowie linii średniego<br />
napięcia kolidującej z planowaną lokalizacją komór mikrotunelingowych.<br />
Następnie pogrążono ścianki szczelne trzech<br />
z siedmiu komór w tym S2, z której rozpocznie się wiercenie.<br />
Pierwszym etapem drążenia będzie odcinek długości ok. 280<br />
m pomiędzy komorą startową (S2) a komorą S5. Drugi odcinek<br />
o długości 56 m połączy komorę S2 z S1. Ostatni etap zakłada<br />
połączenie komory S7 z komorą S5.<br />
Dotychczas został ukończony wykop komory S2 (głębokość<br />
7,2 m), w połowie czerwca rozpoczęło się wiercenie. Równocześnie<br />
trwają wykopy kolejnych komór odcinka (S3–S5). Do<br />
drążenia używana jest głowica ATV 1200 z tarczą przystosowaną<br />
do drążenia w piaskach. Zakończenie pierwszego odcinka<br />
(S2–S5) przewidziano na koniec czerwca. W celu zmniejszenia<br />
sił przeciskowych planuje się zastosowanie stacji pośredniej<br />
siłowników. Do budowy wykorzystywane są rury z żywic poliestrowych<br />
HOBAS o średnicy wewnętrznej 1600 mm.<br />
Tarcza głowicy, fot. MPWiK SA<br />
Rura z żywicy poliestrowej, fot. MPWiK SA Komora startowa (S2), fot. MPWiK SA<br />
Mikrotuneling Kraj<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 21
Wywiad numeru Wykonawca<br />
22<br />
Kryzys omija nas szerokim łukiem<br />
Z Jerzym Wiśniewskim, prezesem zarządu PBG SA<br />
rozmawia Anna Biedrzycka, <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
– PBG SA jest członkiem konsorcjum,<br />
które buduje Stadion<br />
Narodowy w Warszawie. Zgodnie<br />
z umową zawartą między<br />
partnerami konsorcjum, Alpine<br />
Bau Deutschland AG, Alpine Bau<br />
GmBH, Alpine Construction Polska<br />
Sp. z o.o. jednej strony, oraz<br />
PBG SA i jej spółką zależną Hydrobudowa<br />
Polska SA z drugiej strony,<br />
partnerzy są odpowiedzialni za<br />
50% zakresu prac związanych z realizacją<br />
zadania. Jaki jest podział<br />
kompetencji? Jakie prace ma do<br />
wykonania PBG, a jaki grupa Alpine<br />
Bau?<br />
– Alpinie Bau jest liderem konsorcjum,<br />
natomiast kontrakt jest<br />
realizowany w bardzo nowoczesnej<br />
formule wspólnego kierownictwa<br />
kontraktu. W prawie niemieckim nie<br />
występuje konstrukcja prawna znana<br />
w Polsce jako konsorcjum. Wszystkie<br />
decyzje dotyczące wyboru podwykonawców,<br />
zakupu materiałów czy<br />
urządzeń podejmujemy wspólnie,<br />
poprzez wspomniane kierownictwo<br />
kontraktu. Oczywiście, pierwszeństwo<br />
w realizacji poszczególnych elementów<br />
kontraktu mają spółki wchodzące<br />
w skład grup kapitałowych uczestników,<br />
z zastrzeżeniem zaoferowania ceny przyjętej<br />
w budżecie.<br />
– Kary z tytułu opóźnienia prac<br />
przy, jak to określono, kluczowych<br />
celach budowy Stadionu Narodowego<br />
są rekordowe – 100 tys.<br />
zł za każdy dzień zwłoki i 1 mln<br />
zł za każdy dzień przy przekroczeniu<br />
harmonogramu o 14 dni<br />
kalendarzowych. Nie obawiali się<br />
Państwo podpisania tak sformułowanej<br />
umowy? Jakie elementy<br />
kontraktu są obarczone największym<br />
ryzykiem niedotrzymania<br />
terminów?<br />
– Zarówno fi rma Alpine, która ma<br />
bogate doświadczenie w realizacji tego<br />
typu obiektów (np. Allianz Arena w Monachium),<br />
jak i Hydrobudowa są doskonale<br />
przygotowane do wykonania<br />
tego prestiżowego, ale zarazem bardzo<br />
skomplikowanego projektu. Jesteśmy<br />
przekonani, że jeżeli nie wystąpią jakieś<br />
nieprzewidywalne czynniki zewnętrzne,<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
budowa zostanie zrealizowana zgodnie<br />
z harmonogramem.<br />
– Konsorcjum kierowane przez<br />
Hydrobudowę Polska złożyło najkorzystniejszą<br />
ofertę na budowę<br />
stadionu w Gdańsku. Inwestycja<br />
będzie również realizowana we<br />
współpracy z Alpine Bau. Czy<br />
dwa stadiony budowane równocześnie<br />
to nie za duże obciążenie dla<br />
firmy? Jakich działań wymaga zapewnienie<br />
odpowiednich zdolności<br />
�yciorys zawodowy<br />
Jerzy Wi�niewski – prezes zarz�du<br />
PBG SA<br />
Absolwent Politechniki Pozna�skiej<br />
na Wydziale Budownictwa L�dowego.<br />
Uko�czy� studia Executive<br />
Master of Business Administration<br />
oraz program doskonalenia umiej�tno�ci<br />
mened�erskich przeprowadzony<br />
przez Canadian International<br />
Management Institute. Jest<br />
uprawniony do zasiadania w radach<br />
nadzorczych spó�ek skarbu pa�stwa.<br />
W spó�ce PBG odpowiada za<br />
strategi� i rozwój.<br />
wytwórczych, w tym pracowników<br />
i sprzętu? Czy zabiegają Państwo<br />
o realizację kolejnych obiektów<br />
infrastruktury sportowej?<br />
– Strategia grupy kapitałowej PBG<br />
w obszarze infrastruktury związanej<br />
z organizacją Mistrzostw Europy w Piłce<br />
Nożnej 2012 była skoncentrowana na pozyskaniu<br />
kontraktów stadionowych. Już<br />
wiele miesięcy przed ogłoszeniem przetargów<br />
udało się pozyskać znakomitego<br />
partnera oraz zabezpieczyć odpowiednie<br />
zdolności wykonawcze, rezygnując jednocześnie<br />
z aktywności w innych obszarach<br />
rynku, które zgodnie z przewidywaniami<br />
zostały bardzo silnie dotknięte konkurencją<br />
powstałą w wyniku uwolnienia mocy<br />
wykonawczych z szeroko pojętego rynku<br />
budownictwa kubaturowego. Załamanie<br />
na rynku budowy mieszkań spowodowało<br />
alokację sił wykonawczych na rynek<br />
związany np. z ochroną środowiska, który<br />
jest współfi nansowany ze środków Unii<br />
Europejskiej. Przygotowując się do<br />
udziału w rynku związanym z budową<br />
stadionów, byliśmy przekonani,<br />
że ze względu na bardzo duże<br />
wymagania techniczne oraz fi nansowe<br />
konkurencja będzie znacznie<br />
mniejsza. Przygotowując oferty<br />
przetargowe, przygotowywaliśmy<br />
jednocześnie całą grupę kapitałową<br />
do realizacji wszystkich ofertowanych<br />
obiektów. Z czterech budowanych<br />
aren Mistrzostw Europy pozyskaliśmy<br />
trzy, co jest niewątpliwie<br />
ogromnym sukcesem i pozwala<br />
z dużym spokojem planować dalszy<br />
rozwój spółek z grupy oraz działania<br />
ofertowe, niewykluczone że również<br />
związane z infrastrukturą sportową.<br />
W ostatnim miesiącu otrzymaliśmy kilka<br />
zapytań ofertowych z zagranicy, związanych<br />
m.in. z budową stadionów. Obecnie<br />
koncentrujemy się jednak na rynku<br />
w Polsce, a do kolejnych przedsięwzięć<br />
podchodzimy „z pozycji myśliwego” – nic<br />
nie musimy wygrać, polujemy na okazje,<br />
które pozwolą nam np. zrealizować ponadprzeciętne<br />
marże.<br />
– PBG zawarło ważne kontrakty<br />
w branży gazowniczej. Można<br />
powiedzieć, że wszystkie inwestycje<br />
na rynku gazowym w Polsce,<br />
o które warto było zabiegać,<br />
przypadły Państwa firmie. Co daje<br />
PGB przewagę nad konkurentami,<br />
dzięki której udało się wygrać<br />
przetargi na tak długo oczekiwane<br />
w branży inwestycje, jak<br />
rozbudowa PGM Wierzchowice<br />
(na zamówienie Polskiego Górnictwa<br />
Naftowego i Gazownictwa<br />
SA), a także budowa tłoczni gazu<br />
w Goleniowie koło Szczecina (na<br />
zamówienie operatora systemu
Stadion Narodowy w Warszawie, fot. archiwum PBG SA<br />
przesyłowego gazu Gaz System<br />
Sp. z o.o.)?<br />
– PBG SA jest dziś niewątpliwym liderem<br />
w budownictwie dla branży gazowniczej<br />
w Polsce. Nie jest to spowodowane<br />
rozstrzygnięciem wspomnianych<br />
przetargów, ale ponad 15-letnią pracą<br />
na rynku gazowym w kraju i za granicą.<br />
Rozwój fi rmy od chwili jej powstania był<br />
oparty na implementowaniu najlepszych<br />
i najnowocześniejszych rozwiązań stosowanych<br />
na całym świecie w branży.<br />
Przypomnę, że do przetargu na podziemny<br />
magazyn gazu w Wierzchowicach<br />
przygotowywaliśmy się od 2002 r.,<br />
inwestując gigantyczne pieniądze w rozwój<br />
techniczny i intelektualny naszych<br />
pracowników. Gdyby nie przekonanie,<br />
że niektóre inwestycje infrastrukturalne<br />
w obszarze gazu ziemnego i ropy naft owej<br />
są w Polsce niezbędne, a także gdyby nie<br />
pieniądze pozyskane z rynku kapitałowego,<br />
nie bylibyśmy w stanie pozyskać<br />
do grupy kapitałowej specjalistycznych<br />
fi rm inżynierskich i projektowych oraz<br />
inwestować w potencjał ludzki. Współpraca<br />
z podmiotami zagranicznymi przez<br />
ostatnie lata spowodowała z kolei możliwość<br />
pozyskania partnerów do realizacji<br />
jednych z najbardziej skomplikowanych<br />
i zaawansowanych technicznie projektów<br />
w Europie. Z dużą satysfakcją mogę<br />
powiedzieć, że wszystkie inwestycje na<br />
rynku gazowym w Polsce realizowane są<br />
we współpracy z najlepszymi na świecie<br />
fi rmami z branży. Wysokospecjalistyczne<br />
zasoby ludzkie budowane w PBG od wielu<br />
lat, mariaże z najlepszymi podmiotami<br />
zagranicznymi oraz bezsprzecznie duży<br />
potencjał fi nansowy dają nam niewątpliwą<br />
przewagę konkurencyjną.<br />
– Czy będą się Państwo ubiegać<br />
o funkcję głównego wykonawcy<br />
terminala do odbioru gazu skroplonego<br />
LNG w Świnoujściu? Jeśli<br />
tak, to z kim w konsorcjum?<br />
– Oczywiście, że tak, jest to jeden<br />
z naszych strategicznych projektów. Od<br />
ponad roku prowadzimy prace mające<br />
Wykonawca Wywiad numeru<br />
na celu przygotowanie jak najlepszej<br />
oferty. Od kilku miesięcy rozmawiamy<br />
z zagranicznymi partnerami, z którymi<br />
chcemy stworzyć najlepsze z możliwych<br />
konsorcjum. Zapewniam, że są to największe<br />
podmioty z branży na świecie,<br />
jednakże aby nie osłabiać naszej pozycji<br />
konkurencyjnej, dziś nie mogę zdradzić<br />
ich nazwy.<br />
– Zamówienia na rynku gazowniczym<br />
są – ze względu na swą<br />
skalę – bardzo opłacalne, bo tylko<br />
w przypadku inwestycji w Wierzchowicach<br />
PBG SA zarobi 1,1 mld<br />
zł. Czy oznacza to, że firma ma<br />
zapewniony byt na dobrych kilka<br />
Projekt zagospodarowania złóż ropy naftowej i gazu ziemnego Lubiatów – Międzychód – Grotów (LMG), realizowany dla<br />
PGNiG SA, fot. archiwum PBG SA<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 23
Wywiad numeru Wykonawca<br />
24<br />
Oczyszczalnia Ścieków Kraków-Płaszów, fot. archiwum PBG SA<br />
Podziemny magazyn gazu w Wierzchowicach, fot. archiwum PBG SA<br />
lat, nie musząc obawiać się kryzysu<br />
i trudności z pozyskaniem kredytów?<br />
Jaka jest kondycja finansowa<br />
spółki? W jakim stopniu finansuje<br />
inwestycje z własnych środków,<br />
a w jakiej z kredytów? Czy, podobnie<br />
jak inne firmy budowlane, mają<br />
Państwo trudności z pozyskaniem<br />
finansowania? Jak firma radzi sobie<br />
z tym problemem?<br />
– Rzeczywiście ze względu na jakość<br />
wygranych projektów i ich skalę PBG jest<br />
dziś w doskonałej sytuacji. Można wręcz<br />
powiedzieć, że kryzys omija nas szerokim<br />
łukiem, a w niektórych przypadkach<br />
wręcz nam pomaga – pozwala np. negocjować<br />
lepsze warunki z podwykonawcami<br />
i dostawcami materiałów i urządzeń.<br />
Specyfi ka rynku, na którym działamy,<br />
a w szczególności pozycja i związana<br />
z nią wiarygodność klientów (samorządy,<br />
NATO, PGNiG) oraz transparentność pro-<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
wadzonych projektów powodują, że nie<br />
mamy żadnego problemu z pozyskaniem<br />
fi nansowania. Tylko w tym roku zwiększyliśmy<br />
limity kredytowe i gwarancyjne<br />
z 1,2 mld zł do ponad 2,1 mld zł. Banki,<br />
mając pewnego płatnika i przejrzysty<br />
projekt, chętnie go fi nansują. Problemem,<br />
który, jak sądzę, dotyczy całego rynku, są<br />
kredyty inwestycyjne. Naszym zdaniem<br />
właśnie czas kryzysu czy spowolnienia,<br />
z którym mamy do czynienia w Polsce,<br />
stwarza najlepsze okazje inwestycyjne.<br />
Nie możemy „przespać” świetnego dla<br />
nas okresu i już realizujemy strategię dalszego<br />
rozwoju, wchodząc w nowe, perspektywiczne<br />
obszary. Środki na dalszy<br />
rozwój, w tym akwizycje, pozyskaliśmy<br />
z przeprowadzonej w czerwcu emisji akcji,<br />
która dała nam 190-milionowy zastrzyk<br />
gotówki.<br />
– Grupa kapitałowa PBG intensywnie<br />
się rozbudowuje, jakie cele<br />
wyznaczyli sobie Państwo w kraju<br />
i za granicą?<br />
– Naszym marzeniem jest stworzenie<br />
największej w Europie Środkowo-Wschodniej<br />
grupy budowlanej, która będzie swobodnie<br />
konkurować z najlepszymi spółkami<br />
budowlanymi w całej Europie. Jak<br />
zapewne pani wie, pomysł ten chcieliśmy<br />
zrealizować razem z Polimeksem-Mostostalem<br />
SA. Nie udało się, ale zawsze mamy<br />
kilka scenariuszy i realizujemy „plan B”.<br />
Wchodzimy w bardzo perspektywiczny<br />
rynek energetyczny, inwestujemy w spółkę<br />
budowlaną na Ukrainie, realizujemy<br />
sporą inwestycję, jedną z największych<br />
w Polsce, w wydobycie kruszyw niezbędnych<br />
do nasypów kolejowych i budowy<br />
dróg. Właśnie w tym ostatnim obszarze<br />
upatrujemy sporej szansy na dynamiczny<br />
wzrost. Obecnie złożyliśmy wnioski prekwalifi<br />
kacyjne do projektów drogowych<br />
za ponad 10 mld zł, a nasze przychody<br />
z tego kierunku praktycznie co roku się<br />
podwajają. Nie zmniejszamy aktywności<br />
również na rynku związanym z ochroną<br />
środowiska czy hydrotechniką, o którego<br />
koniecznym, szybkim rozwoju dużo się<br />
mówi po ostatnich powodziach. Liczymy<br />
na uruchomienie sporych inwestycji dotyczących<br />
regulacji rzek.<br />
– Jaka jest prognoza wyników finansowych<br />
grupy PBG za <strong>2009</strong> r.?<br />
Czy będzie wymagać korekty ze<br />
względu na kryzys gospodarczy?<br />
– Nasza prognoza na ten rok zakłada<br />
wypracowanie ponad 2,8 mld zł przychodów<br />
ze sprzedaży i osiągnięcie 190 mln zł<br />
zysku netto. Od 2004 r., czyli od upublicznienia<br />
spółki i rozpoczęcia notowań na<br />
Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie,<br />
jeszcze nigdy nie zdarzyło się nam<br />
nie dotrzymać prognozy. Co więcej, zawsze<br />
dokonywaliśmy korekty naszych<br />
szacunków w górę. Niektórzy twierdzą,<br />
że prognozowanie w spółce budowlanej<br />
jest obarczone bardzo dużym ryzykiem.<br />
Zgadzamy się z tym, dlatego staramy się<br />
podchodzić bardzo konserwatywnie do<br />
publikacji prognoz, opierając się głównie<br />
na zdobytym już portfelu zamówień, który<br />
dziś przekracza 6 mld zł. Kryzys, tak jak<br />
powiedziałem wcześniej, nie zawsze musi<br />
przeszkadzać, a poza tym – każdy kryzys<br />
kiedyś się kończy. Dlatego życzyłbym sobie<br />
i naszym akcjonariuszom, abym i w tym<br />
roku, na przełomie 3. i 4. kwartału, mógł<br />
zakomunikować, że udało się nam wyeliminować<br />
większość ryzyk związanych<br />
z realizacją projektów budowlanych i wyniki<br />
fi nansowe za rok <strong>2009</strong> będą lepsze niż<br />
pierwotnie zakładaliśmy.<br />
– Dziękuję za rozmowę.
Trudne laguny<br />
� Anna Biedrzycka,<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
Laguny osadowe, czyli baseny do odwadniania osadów ściekowych,<br />
oddano do użytku niemal w tym samym czasie co samą oczyszczalnię,<br />
tj. w 1975 r. Tworzą je trzy jednostki, oznaczone numerami 1,<br />
2 i 3, o powierzchni średnio 6,17 ha każda. Ich łączną chłonność<br />
szacowano na 370 tys. m 3 osadów.<br />
Do 1984 r. na lagunach składowano osady płynne nieprzefermentowane.<br />
Od 1984 do 1996 r. deponowane osady poddawano już<br />
fermentacji metanowej w wydzielonych komorach fermentacyjnych.<br />
W 1996 r. zaczęto je dodatkowo odwadniać na prasach taśmowych,<br />
uzyskując ok. 70-procentową hydratację.<br />
Oprócz osadów pochodzących z oczyszczalni w Płaszowie w ilości<br />
ok. 30 m 3 /d, na laguny kierowano również przefermentowane i odwodnione<br />
na prasach fi ltracyjnych osady z oczyszczalni Kujawy w Nowej<br />
Hucie (ok. 70 m 3 /d), a także z lokalnych oczyszczalni – Bielany,<br />
Kostrze, Sidzina i Skotniki. W 2002 r. na lagunę nr 1 trafi ały już tylko<br />
osady z oczyszczalni Płaszów oraz z lokalnych oczyszczalni, w ilości<br />
ok. 5% całkowitej ilości osadów deponowanych na lagunach.<br />
Od grudnia 2002 r. odwodnione osady ściekowe z oczyszczalni<br />
Płaszów nie są już składowane na lagunach, lecz wywożone poza<br />
oczyszczalnię do dalszego unieszkodliwienia. Decyzją wojewody małopolskiego<br />
z 27 lutego 2002 r. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów<br />
i Kanalizacji SA (MPWiK SA) w Krakowie zostało zobowiązane<br />
do zamknięcia i rekultywacji terenu zajmowanego przez laguny.<br />
Kiedy w 2003 r. przystąpiono do rozbudowy oczyszczalni, zdecydowano<br />
się też na diametralną zmianę sposobu postępowania<br />
z osadami ściekowymi. W zmodernizowanym obiekcie osady są<br />
odwadniane do wilgotności 76% na prasach taśmowych, a już niebawem<br />
będą kierowane do przetwarzania w stacji termicznej utylizacji<br />
osadów (STUO) w celu odzysku energii. Stacja ta jest obecnie<br />
w budowie.<br />
Laguny zaprojektowano jako budowle ziemne z obwałowaniem.<br />
Przed rozpoczęciem eksploatacji nie zabezpieczono podłoża przed<br />
infi ltracją zanieczyszczeń, ponieważ uznano, że posadowienie na<br />
utworach nieprzepuszczalnych jest wystarczające, co zostało pozytywnie<br />
potwierdzone badaniami wód gruntowych. W związku<br />
z powyższym ograniczono się do wykonania obwałowań.<br />
Hydrotechnika Kraj<br />
Laguna nr 1 – drenaż odgazowujący<br />
Stare technologie bywają trudne w likwidacji, o czym przekonały się Wodociągi Krakowskie. Znajdujące się na terenie oczyszczalni ścieków<br />
w Płaszowie baseny osadowe opornie poddają się rekultywacji. Z tego powodu ich techniczne zamknięcie potrwa dłużej niż zakładano –<br />
zamiast tej jesieni prace zakończą się wiosną przyszłego roku.<br />
Przeprowadzone kilka lat temu badania pokazały stan osadów<br />
i lagun po prawie 30 latach stosowania technologii składowania.<br />
W raportach pisano, że osady znajdują się w stanie od plastycznego do<br />
płynnego, ich wilgotność waha się od 65 do 80%, a miąższość od 1 do<br />
4 m. Na znacznej powierzchni stagnowała woda nadosadowa. Osady<br />
zawierały od 35 do 45% substancji organicznych, a także niewielkie<br />
ilości metali ciężkich. Wykryto w nich również obecność bakterii typu<br />
salmonella. W obwałowaniach lagun stwierdzono lokalne przesiąki<br />
wody nadosadowej. Ponadto na północnym obwałowaniu laguny nr<br />
1 wystąpiło osunięcie się skarpy na odcinku o długości ok. 30 m.<br />
W ocenie projektanta inwestycji, fi rmy Inżynieria Pro Eko Sp.<br />
z o.o., pomimo zaniechania eksploatacji, laguny osadowe w dalszym<br />
ciągu oddziaływały na środowisko. Jednakże do wód powierzchniowych<br />
nie przedostawały się zanieczyszczone wody nadosadowe,<br />
a jedynie przenikały przez miejscami nieszczelne obwałowanie.<br />
Powietrze mogło być zanieczyszczone ulatniającym się biogazem<br />
i stwarzać uciążliwość w wyniku emisji tego gazu, cechującego się<br />
przykrym zapachem.<br />
Dodatkowy czas i pieniądze<br />
Rekultywację lagun osadowych udało się włączyć do dużego projektu<br />
Oczyszczalnia ścieków Płaszów II w Krakowie, realizowanego<br />
przez MPWiK SA w Krakowie i w 65% współfi nansowanego przez<br />
Unię Europejską w ramach Funduszu Spójności. Było to możliwe,<br />
ponieważ koszt wykonania rozbudowy i modernizacji oczyszczalni –<br />
co było początkowo jedynym zamierzeniem projektu inwestycyjnego<br />
– okazał się niemal o połowę niższy niż przewidywano. Skalkulowano<br />
go na 75,8 mln euro, z tego 51,8 mln, tj. 68,4% – ISPA (aktualnie<br />
Fundusz Spójności), a 24 mln euro, tj. 31,6% – pożyczka z EBRD<br />
i środki własne MPWiK SA, podczas gdy wartość robót według oferty<br />
z przetargu wyniosła 42,9 mln euro. Ponieważ z pierwotnie przyznanej<br />
kwoty po przetargu zostało prawie 33 mln euro, MPWiK SA rozpoczęło<br />
starania o wykorzystanie tych środków na inne, dodatkowe<br />
inwestycje. Decyzją Komisji Europejskiej z grudnia 2005 r. rozszerzono<br />
pierwotny zakres przedsięwzięcia o trzy dodatkowe zadania:<br />
budowę STUO, budowę kolektora dolnej terasy Wisły (DTW) i właśnie<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 25
Kraj Hydrotechnika<br />
26<br />
Laguny osadowe – widok ogólny<br />
rekultywację lagun. Jednocześnie koszty kwalifi kowane projektu wzrosły<br />
do sumy 87,78 mln euro, z czego koszt modernizacji i rozbudowy<br />
oczyszczalni ścieków Płaszów II to 35,2 mln euro, STUO – 21,8 mln<br />
euro, rekultywacja lagun – 5,6 mln euro, kolektor DTW – 19,0 mln<br />
euro, konsultanci i inżynierowie kontraktu – 6,1 mln euro.<br />
Kontrakt na rekultywację lagun (tzw. czerwony FIDIC, czyli według<br />
projektu dostarczonego przez zamawiającego) wykonuje fi rma HY-<br />
DRO SOLID z Bochni, oddział spółki ABM SOLID SA, specjalizująca<br />
się w budownictwie hydrotechnicznym i inżynierii środowiska. Budowę<br />
rozpoczęto 23 października 2007 r., a według zapisów kontraktu<br />
powinna się ona zakończyć 22 października <strong>2009</strong> r. Jednak na mocy<br />
podpisanego aneksu do kontraktu, prace zostały przedłużone do 30<br />
kwietnia 2010 r.<br />
„Laguny w pewnych fragmentach były tak zalane wodą, że wyglądem<br />
przypominały jeziorka. Dopiero po odpompowaniu wody mogliśmy<br />
stwierdzić, że dna tych jeziorek znajdują się znacznie głębiej niż wykazały<br />
badania wykonane przed opracowaniem projektu. W konsekwencji<br />
wykonawca zawiadomił nas, że ilość materiału, zakładana<br />
w przedmiarach do wypełnienia, jest niewystarczająca – wyjaśnia<br />
Grzegorz Wojas, kierownik projektu Oczyszczalnia ścieków Płaszów<br />
II w Krakowie. – Ta niespodziewana sytuacja wygenerowała dwa nowe<br />
elementy kontraktu: dodatkowe koszty i dodatkowy czas. Wykonawca<br />
musi bowiem zakupić, a następnie przywieźć i zabudować dodatkowe<br />
metry sześcienne ziemi. Dlatego zgodziliśmy się na przesunięcie terminu<br />
zakończenia robót oraz na poniesienie dodatkowych kosztów<br />
w wysokości 596 tys. euro”.<br />
Jak podkreśla Grzegorz Wojas, gdyby nie konieczność wydłużenia<br />
czasu prac, zamiast aneksu wystarczyłaby umowa na roboty uzupełniające.<br />
„Formuła tego kontraktu zezwala na podpisanie aneksu. To<br />
bardzo ważne, ponieważ Prawo zamówień publicznych nie przewiduje<br />
aneksów do umów przetargowych, chyba że – jak mówią przepisy –<br />
zamawiający przewidział inny sposób. A my zastrzegliśmy sobie taką<br />
możliwość” – tłumaczy.<br />
Warunki aneksu zaakceptował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska<br />
i Gospodarki Wodnej. „Wszystkie zmiany w umowach przetargowych<br />
uzgadniamy z NFOŚiGW, który jest dysponentem środków<br />
unijnych. Fundusz przychylił się do rozwiązania zakładającego wydłużenie<br />
czasu trwania kontraktu. Ważny jest także fakt, że roboty te<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
zostały zakwalifi kowane jako podlegające dofi nansowaniu ze środków<br />
unijnych, bowiem dotacja nie została jeszcze w pełni wykorzystana<br />
przez MPWiK SA, więc zakwalifi kowanie tych środków pozwoli na<br />
pełne wykorzystanie funduszy” – mówi Grzegorz Wojas.<br />
Warto dodać, że przesunięcie terminu technicznego zamknięcia<br />
lagun nie powoduje zmian w tempie realizacji innych robót, zwłaszcza<br />
budowy STUO, która powstaje tuż obok lagun. Jest to przede wszystkim<br />
zasługa samych wykonawców, którzy bardzo precyzyjnie planują<br />
przebieg robót, co wcale nie jest proste zważywszy, że korzystają z tych<br />
samych dróg dojazdowych. Mijają się więc na nich ciężarówki wyładowane<br />
ziemią i gruzem i samochody transportujące wielkogabarytowe<br />
urządzenia wyposażenia stacji o dużej wartości.<br />
Do licznych obowiązków wykonawcy tego kontraktu doszedł jeszcze<br />
jeden – dopilnowanie, aby na laguny nie wjeżdżały przypadkowe<br />
samochody ze śmieciami. „Czasem prześlizguje się ktoś, kto chce<br />
coś wyrzucić, korzystając z faktu, że zwozi się tu tysiące ton ziemi, są<br />
dziesiątki ciężarówek, a 18-hektarowy teren trudno upilnować. Osób,<br />
które chciałyby pozbyć się śmieci, w Krakowie nie brakuje. To jeden<br />
z większych problemów, abstrahując od tego, że ziemi potrzeba tu<br />
bardzo dużo, a czasem wykonawca informuje nas o kłopotach z jej<br />
nabyciem – dodaje Grzegorz Wojas. – Lecz my byle jakiego materiału<br />
nie przyjmujemy, gdyż to ma to być rekultywacja, techniczne zamknięcie<br />
składowiska, a nie zrobienie z lagun jeszcze większego śmietniska.<br />
Owszem, niektóre elementy zgodnie z projektem zostały wykonane<br />
z gruzu pochodzącego z rozbiórek, ale przeszedł on dokładną kontrolę,<br />
wykluczającą możliwość skażenia środowiska”.<br />
Stan zaawansowania prac<br />
Docelowo laguny będą terenem zielonym, ukształtowanym w regularną<br />
bryłę z lekko pagórkowatym wyniesieniem w części środkowej<br />
i skarpami, których spadki umożliwią swobodny spływ wód opadowych<br />
i roztopowych z powierzchni składowiska. Będą stanowić<br />
rodzaj zielonej bariery pomiędzy oczyszczalnią ścieków a osiedlami<br />
mieszkaniowymi na południu Krakowa.<br />
Zanim uzyska się taki efekt, laguny należy zagęścić i ustabilizować<br />
przy pomocy różnego rodzaju ziemi. Jej łączną objętość szacuje się<br />
na ok. 900 tys. m 3 , choć początkowo wydawało się, że wystarczy jej<br />
mniej. Cały teren lagun podzielono na segmenty o powierzchni ok.
40 x 40 m, które są zabudowywane warstwami zgodnie z projektem.<br />
Najpierw układana jest warstwa stabilizacyjna, uniemożliwiająca przemieszczanie<br />
istniejących osadów. Na nią nakładane są kolejne warstwy<br />
gruntowe. Technologia przewiduje, że miąższość ubijanej warstwy,<br />
w zależności od rodzaju podłoża, wynosi od 30 do 40 cm. Z każdej<br />
zagęszczonej i zestabilizowanej warstwy pobierana jest próbka, a inżynier<br />
kontraktu ocenia stopień zagęszczenia i, jeśli jest prawidłowy,<br />
dokonuje odbioru. Wówczas można przystąpić do wbudowywania<br />
kolejnej warstwy rekultywacyjnej. Jeśli badanie zagęszczalności da<br />
wynik negatywny, warstwę rozbiera się i zabudowuje od nowa, gdyż<br />
nie można jej już dogęścić.<br />
Kolejnym elementem jest budowa systemu odgazowującego. Polega<br />
na wykonaniu drenażu ze żwiru w postaci poprzecznych i podłużnych<br />
rowów o szerokości 1 m w rozstawie co 20 m. W kanałach drenażowych<br />
układane są rury perforowane do zbierania gazu powstającego<br />
w wyniku procesu fermentacji metanowej osadów ściekowych. Ilości<br />
powstającego gazu są na tyle niewielkie, że nie ma ekonomicznego<br />
uzasadnienia dla budowy instalacji do jego gospodarczego wykorzystania.<br />
Przykry zapach biogazu zlikwiduje biofi ltr, usytuowany przed<br />
tzw. wyrzutnią gazu.<br />
W końcowej fazie prac uszczelniających cała powierzchnia lagun<br />
zostanie przykryta przesłoną z geomembrany gładkiej PEHD o grubości<br />
1,5 mm. Zostanie zakotwiona w obwałowaniu zewnętrznym<br />
lagun. Jej łączna powierzchnia wyniesie 192 815 m 2 . Ostatnim etapem<br />
będzie rozścielenie na przesłonie z geomembrany 40-centymetowej<br />
warstwy ziemi glebotwórczej, a następnie 10-centymetrowej warstwy<br />
humusu, którą w okresie wegetacyjnym obsieje się trawą i roślinami<br />
motylkowymi.<br />
„Laguna nr 1 jest ustabilizowana, doprowadzona do rzędnych projektowych,<br />
obecnie wykonywany jest drenaż odgazowujący – opisuje<br />
stan zaawansowania robót inż. Zbigniew Franczak, dyrektor spółki<br />
HYDRO SOLID. – Jest też kładziona geomembrana, a na niej warstwa<br />
ziemi glebotwórczej. W niedługim czasie przykryjemy ją cienką<br />
warstwą humusu i przystąpimy do prac agrotechnicznych. Laguna<br />
nr 2 jest w całości ustabilizowana, kładziemy ostatnie dwie warstwy<br />
podbudowy pod geomembranę. Na podobnym etapie prac znajduje się<br />
laguna nr 3. Budowa obwałowań została zakończona w 98%, pozostał<br />
jedynie fragment w części północno-wschodniej. Do końca <strong>2009</strong> r.<br />
planujemy zakończyć prace uszczelniające i agrotechniczne. Być może<br />
jeden element uprawy wykonamy na wiosnę, ale to w ramach robót<br />
zakańczających”.<br />
Dyrektor Franczak wyjaśnia, dlaczego dopiero podczas stabilizowania<br />
terenu okazało się, że potrzebne będą większe ilości materiału<br />
niż przewidywano: – „Ze względu na charakter i dostępność lagun,<br />
które były fragmentarycznie zalane wodą, nie można było dokonać<br />
precyzyjnego pomiaru. Od rozpoczęcia robót pompy pracowały non<br />
stop, a odpompowaną zawartość transportowaliśmy beczkowozami<br />
do oczyszczalni. Na lagunie nr 3 przez długi czas było utrzymywane<br />
stanowisko pompowe. Potem studnię odsączającą przenieśliśmy na<br />
północny fragment tej laguny, gdyż to właśnie ona oraz część laguny nr<br />
2 były najbardziej nawodnione. Dopiero po odwodnieniu tego terenu<br />
mogliśmy stwierdzić, że założone ilości ziemi i materiału inertnego są<br />
niewystarczające. Największe problemy mamy jednak z uzyskaniem<br />
ziemi glebotwórczej i humusowej na ostatnią, wierzchnią warstwę,<br />
ale na bieżąco sobie z tym radzimy”.<br />
Geomembrana jest układana w rolach o szerokości 9 m i zgrzewana<br />
za pomocą specjalnych urządzeń. Podobnie jak w przypadku innych<br />
elementów, każdy zgrzew jest poddawany procedurze odbioru przez<br />
inżyniera kontraktu. Wykonana jest z PEHD i posiada specyfi czne parametry<br />
fi zykochemiczne, jak np. odporność na substancje chemiczne<br />
w granicach od 4 do 10 pH, odporność na promienie UV.<br />
Hydrotechnika Kraj<br />
Wykonawca zakupuje ją w Niemczech, gdzie jest produkowana<br />
w amerykańskiej fi rmie GSI, ponieważ tamtejsi wytwórcy stosują<br />
technologię produkcji zapewniającą stałą grubość. Zapewnienie stałej<br />
grubości gwarantuje system monitorowania całego procesu produkcji,<br />
w ramach którego grubość sprawdzana jest w trakcie wytwarzania na<br />
całej szerokości rolki.<br />
Dziennie można położyć ok. 5 tys. m 2 geomembrany, co oznacza,<br />
że cały cykl mógłby trwać ok. 40 dni. Jednak ze względu na pogodę<br />
i różnorodność osadu, nie jest możliwe przygotowanie frontu pracy<br />
w takim stopniu, aby wykonać zgrzewy w jednym cyklu. „Roboty są<br />
prowadzone w pewnym ciągu technologicznym, warstwy rekultywacyjne<br />
są pojedynczo odbierane, nawet warunki pogodowe mogą<br />
przeszkodzić w wykonaniu prób laboratoryjnych – kontynuuje dyr.<br />
Franczak. – Zwłaszcza ostatnia warstwa wymaga precyzyjnej niwelacji,<br />
specjalnego profi lowania i specjalnych odbiorów po to, aby<br />
geomembrana nie przerwała się z powodu np. wystających elementów<br />
i kamieni. Podłoże musi być oczyszczone ze wszystkich nieczystości,<br />
stać się gładkie”.<br />
Pogoda ma istotny wpływ na tempo prac. „Obfi te opady śniegu minionej<br />
zimy i nagłe roztopy unieruchamiały roboty nawet na tydzień.<br />
Nie było możliwości wjechania w teren i jeśli akurat wykonywaliśmy<br />
prace stabilizacyjne, to można było chociaż transportować materiał.<br />
Ale np. przy lagunie nr 1, gdzie kładliśmy ostatnie warstwy, w zimie<br />
praktycznie nie byliśmy w stanie wykonywać żadnych działań, oprócz<br />
fragmentu drenażu. Prowadziliśmy więc prace przygotowawcze, m.in.<br />
zwieźliśmy kruszywo i ziemię humusową, chcąc uniknąć transportów,<br />
które potem mogłyby kolidować ze zgrzewaniem geomembrany lub<br />
układaniem drenażu – relacjonuje szef HYDRO SOLID. – Do wykonania<br />
zostały jeszcze rowy opaskowe oraz dokończenie drenażu.<br />
Przewiduję, że do końca <strong>2009</strong> r. zakończymy roboty, zaś prace uprawowe<br />
będą wykonane na wiosnę”.<br />
Sukces projektu oczyszczalni<br />
„Profesjonalizm wykonawcy i inżyniera kontraktu sprawia, że ta<br />
inwestycja jest dobrze prowadzona i z punktu widzenia zamawiającego<br />
nie nastręcza tak wielu problemów, jak inne o podobnym budżecie.<br />
Projekt techniczny był dobrze opracowany, wykonawca zadając pytania,<br />
doprecyzował szczegóły kilku kwestii projektowych, w rezultacie<br />
czego projektant skorygował niektóre elementy – informuje Grzegorz<br />
Wojas. – Co dwa tygodnie odbywamy spotkania dotyczące tej budowy,<br />
a co tydzień jesteśmy na lagunach ze względu na inne kontrakty,<br />
więc za każdym razem prowadzimy również nadzór i nad tą budową.<br />
Wykonawca prowadzi roboty w sposób bardzo dobrze zorganizowany<br />
i na odpowiednim poziomie”.<br />
Wszystko wskazuje więc na to, że rekultywacja płaszowskich lagun<br />
osadowych będzie kolejnym udanym przedsięwzięciem Wodociągów<br />
Krakowskich. Już obecnie fi rma ma powody do zadowolenia – w ciągu<br />
dwuletniego okresu reklamacyjnego oczyszczalni, który zakończy<br />
się w październiku br., stwierdzono zaledwie 440 usterki, z czego<br />
poważniejszych zaledwie ok. 40. „Trzeba przyznać, że oczyszczalnia<br />
została zrealizowana na bardzo wysokim poziomie jakościowym, jeśli<br />
chodzi o zabudowę urządzeń i prace budowlane. Przy kilku tysiącach<br />
elementów, które składają się na obiekt, statystyczny wynik 440 wad<br />
jest bardzo niewielki – mówi kierownik projektu i dodaje: – Dobrze,<br />
że zdecydowaliśmy się na tę inwestycję kilka lat temu, dziś nie byłoby<br />
to możliwe w tej cenie”.<br />
Zdjęcia: MPWiK SA w Krakowie<br />
wi´cej na www.nbi.com.pl<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 27
Wydarzenie AUTOSTRADA-POLSKA<br />
Program budowy autostrad nabierze wreszcie<br />
właściwego tempa?<br />
� Anna Siedlecka,<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
Co piąta złotówka wydana na infrastrukturę drogową wraca do budżetu. Budowa dróg to dobry interes nie tylko dla wykonawców i fi rm<br />
z branży drogownictwa, ale także dla państwa – powiedział minister infrastruktury Cezary Grabarczyk 12 maja br. w Kielcach, podczas<br />
uroczystości otwarcia XV Międzynarodowych Targów Budownictwa Drogowego AUTOSTRADA-POLSKA.<br />
„Budową infrastruktury drogowej powinni<br />
zajmować się optymiści, dlatego<br />
cieszę się, że tak wielu optymistów przyjechało<br />
dziś do Kielc” – dodał minister.<br />
W otwarciu targów uczestniczył także<br />
wiceminister infrastruktury Radosław<br />
Stępień oraz generalny dyrektor dróg<br />
krajowych i autostrad Lech Witecki.<br />
„Obecnie w trakcie postępowania<br />
znajduje się ponad 40 przetargów na<br />
budowę 800 km autostrad, dróg ekspresowych<br />
i obwodnic. Do ogłoszenia<br />
w tym roku przygotowane są przetargi,<br />
dzięki którym zostanie zbudowane kolejne<br />
800 km dróg – powiedział minister<br />
Grabarczyk. – Polska już dziś jest<br />
największym placem budowy w Unii<br />
Europejskiej”.<br />
Europejskie, azjatyckie i amerykańskie<br />
fi rmy, największe koncerny<br />
w branży drogowej i pojazdów specjalistycznych,<br />
spotkały się na jedynej tego<br />
28 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
typu w Europie i trzeciej pod względem<br />
zajmowanej powierzchni wystawie<br />
w Polsce. XV Międzynarodowe Targi<br />
Budownictwa Drogowego AUTO-<br />
STRADA-POLSKA zgromadziły ponad<br />
800 fi rm z 25 krajów. Zaprezentowano<br />
co najmniej 2 tys. maszyn i urządzeń,<br />
od drobnego sprzętu począwszy, a na<br />
najwyższych „żurawiach” skończywszy.<br />
Na AUTOSTRADZIE-POLSKA swoje<br />
produkty pokazały wszystkie znaczące<br />
światowe marki, koncerny i organizacje,<br />
słowem wszyscy, którzy liczą na to,<br />
że program budowy autostrad w kraju<br />
nabierze wreszcie właściwego tempa.<br />
Czterodniową kielecką imprezę AU-<br />
TOSTRADA-POLSKA obejrzało 15 tys.<br />
zwiedzających.<br />
„Każdy, kto w jakikolwiek sposób<br />
chce zaistnieć w branży budowy dróg,<br />
prezentuje się podczas naszej wystawy<br />
– powiedział prezes zarządu Targów<br />
Kielce Andrzej Mochoń. – Podobnie jak<br />
przed rokiem, tak i tym razem mamy już<br />
rezerwację jednej czwartej powierzchni<br />
i 8 tys. m 2 na rok 2010. Nasz ośrodek niestety<br />
nie jest w stanie pomieścić wszystkich<br />
chętnych. Zainteresowanie branżą<br />
i targami dla tego sektora jest olbrzymie.<br />
Dlatego podejmujemy inwestycje<br />
i już w niedalekiej przyszłości należy<br />
się spodziewać, że takie imprezy, jak<br />
AUTOSTRADA-POLSKA pomieszczą<br />
wszystkich zainteresowanych”.<br />
Na targach AUTOSTRADA-POLSKA<br />
swoją ofertę przedstawiły największe<br />
fi rmy związane z budownictwem drogowym,<br />
inżynierią ruchu oraz bezpieczeństwem<br />
drogowym. Zaprezentowane<br />
zostały ciężkie maszyny i sprzęt budowlany,<br />
materiały i surowce do budowy<br />
dróg, urządzenia i farby do znakowania<br />
oraz elementy infrastruktury związane<br />
z eksploatacją dróg i autostrad.
Jak co roku targom towarzyszył bogaty<br />
program konferencji naukowotechnicznych,<br />
seminariów i prezentacji<br />
fi rm. Pierwszego dnia targów, 12 maja,<br />
odbyła się zorganizowana przez Instytut<br />
Badawczy Dróg i Mostów konferencja<br />
<strong>Nowoczesne</strong> systemy ochrony antykorozyjnej<br />
obiektów mostowych. Jej celem była<br />
prezentacja rozwiązań technologicznych<br />
i materiałowych z zakresu zabezpieczania<br />
antykorozyjnego betonowych i stalowych<br />
obiektów mostowych. Następnego dnia<br />
odbyła się dyskusja na temat oświetlenia,<br />
znakowań optycznych dróg i ich<br />
sygnalizacji. Trzeciego dnia, który był<br />
poświęcony Generalnej Dyrekcji Dróg<br />
Krajowych i Autostrad, przybliżona została<br />
historia tej instytucji podczas konferencji<br />
techniczno-historycznej w 190.<br />
rocznicę powstania Generalnej Dyrekcji<br />
Dróg i Mostów Aby mierzyć drogę przyszłą<br />
– trzeba wiedzieć skąd się wyszło. Stałą<br />
atrakcją były pokazy dynamiczne ciężkich<br />
maszyn do budowy dróg, prezentowane<br />
na specjalnym terenie pokazowym.<br />
Międzynarodowe Targi Budownictwa<br />
Drogowego AUTOSTRADA-POLSKA<br />
są największą imprezą targową sektora<br />
drogownictwa w Polsce i jedną z największych<br />
w Europie. O prestiżu targów<br />
świadczą prezentujące się fi rmy. W tym<br />
roku nie zabrakło żadnej liczącej się<br />
w branży. Wystawcy przybyli z Austrii,<br />
Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Danii,<br />
Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii,<br />
Japonii, Korei, Luksemburga, Niemiec,<br />
Rosji, Słowacji, Szwajcarii, Szwecji,<br />
Turcji, Ukrainy, USA i z Polski.<br />
Targom AUTOSTRADA-POLSKA<br />
towarzyszyły V Międzynarodowe Targi<br />
R E K L A M A<br />
AUTOSTRADA-POLSKA Wydarzenie<br />
Infrastruktury TRAFFIC-EXPO. Zakres<br />
tematyczny targów TRAFFIC-EXPO<br />
obejmuje infrastrukturę dla transportu<br />
drogowego, kolejowego, lotniczego i wodnego,<br />
utrzymanie istniejącej sieci komunikacyjnej,<br />
zarządzanie ruchem, systemy<br />
bezpieczeństwa oraz technologie i osprzęt<br />
infrastrukturalny.<br />
W tym samym terminie odbywały się<br />
także XI Międzynarodowe Targi Maszyn<br />
Budowlanych i Pojazdów Specjalistycznych<br />
MASZBUD, na których oferty zaprezentowali<br />
producenci i dilerzy maszyn<br />
budowlanych, wykonawcy sprzętu<br />
pomocniczego do robót ziemnych oraz<br />
urządzeń dźwigowych, koparek i ładowarek.<br />
�������������������������
Wydarzenie Technologia i Infrastruktura Lotnisk<br />
Targi wysokich lotów<br />
� Krzysztof Sikora,<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
W dniach 12–15 maja odbyła się międzynarodowa specjalistyczna wystawa zorganizowana przez Targi Kielce – III Targi Technologia i Infrastruktura<br />
Lotnisk (TIL). Zaprezentowano najnowsze wyposażenie dla lotnisk i linii lotniczych, niezbędne na szybko rozwijającym się rynku<br />
polskim i światowym, m.in. samoloty, sprzęt i technologie odladzania maszyn oraz hangary lotniskowe. Pokazany został również projekt<br />
portu lotniczego w Kielcach.<br />
Instytucjami wspierającymi III Targi Technologia<br />
i Infrastruktura Lotnisk byli: Urząd<br />
Lotnictwa Cywilnego, Krajowa Rada Lotnictwa,<br />
Stowarzyszenie Inżynierów i Techników<br />
Komunikacji RP Oddział w Warszawie,<br />
Stowarzyszenie Twórców Aeronautyki i Jej<br />
Rozwoju. Głównym sponsorem konferencji<br />
został Port Lotniczy im. Fryderyka Chopina<br />
w Warszawie.<br />
Na stoiskach fi rm ze Szwajcarii, Czech,<br />
Litwy i Polski zobaczyć można było przede<br />
wszystkim systemy techniczne niezbędne<br />
do prawidłowego funkcjonowania lotniska,<br />
wyposażenie wnętrz terminali, urządzenia<br />
wspomagania naziemnego oraz wszystko,<br />
co związane jest z projektowaniem, komunikacją,<br />
zabezpieczeniami oraz usługami<br />
zewnętrznymi. W kieleckich halach targowych<br />
znaleźć można było również pojazdy<br />
wykorzystywane na lotniskach: dźwigi, pojazdy<br />
specjalne i służące do przewozu pasażerów,<br />
cysterny samochodowe, a nawet<br />
wózki widłowe.<br />
Uczestnikami wystawy, jak co roku, były<br />
instytucje rządowe odpowiedzialne za rozwój<br />
transportu lotniczego i infrastruktury<br />
lotniskowej, zarządy portów lotniczych,<br />
samorządy zainteresowane powstaniem<br />
lub rozwojem portu lotniczego, przedstawiciele<br />
linii lotniczych, przedstawiciele aeroklubów,<br />
fi rmy konsultingowe i prawnicze<br />
branży transportowej, banki, fi rmy ubezpieczeniowe,<br />
organizacje branżowe oraz wiele<br />
30 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
innych fi rm z kraju i zagranicy, oferujących<br />
produkty i usługi dla lotnictwa.<br />
Targom towarzyszyła konferencja Nowe<br />
wyzwania w rozwoju transportu lotniczego,<br />
której współorganizatorami byli: Urząd Lotnictwa<br />
Cywilnego Polska, Agencja Żeglugi<br />
Powietrznej, Przedsiębiorstwo Państwowe<br />
„Porty Lotnicze”, Krajowa Rada Lotnictwa,<br />
Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji<br />
RP Oddział w Warszawie oraz<br />
Sekcja Lotnicza Stowarzyszenie Twórców Aeronautyki<br />
i Jej Rozwoju. To już trzecia konferencja<br />
o tematyce lotniczej, organizowana<br />
w ramach targów TIL. Była ona poświęcona<br />
aktualnym zagadnieniom związanym z rozwojem<br />
lotnisk w Polsce na tle bieżącej oceny<br />
ich stanu oraz najnowszych prognoz rozwoju<br />
przewozów pasażerskich i towarowych,<br />
rzutujących na potrzeby w zakresie przepustowości<br />
lotnisk i przestrzeni powietrznej,<br />
uwzględniając również krótkoterminowe<br />
wzrosty tych potrzeb. Transport lotniczy,<br />
w tym lotniska, zwłaszcza regionalne, oraz<br />
systemy i służby kierowania i zarządzania<br />
ruchem lotniczym w Polsce, a także w krajach<br />
sąsiedzkich, analizowane były z punktu<br />
widzenia ich znaczenia dla rozwoju społecznego<br />
i gospodarczego kraju, jak i poszczególnych<br />
regionów. Jednym z przykładów był<br />
projekt lotniska w Kielcach. W konferencji<br />
udział wzięło 60 osób.<br />
Lotnicze Zakłady Produkcyjno-Naprawcze<br />
AERO-KROS z Krosna zaprezentowały<br />
ultralekki samolot MP-02 „Czajka”, który<br />
premierę rynkową miał w kwietniu <strong>2009</strong> r.<br />
na targach AERO Friedrichshafen. Masa<br />
pustego samolotu wynosi jedynie 268 kg,<br />
a jego maksymalna prędkość dochodzi do<br />
270 km/h. Rozpoczęcie dostaw samolotu<br />
MP-02 „Czajka” planowane jest na 2. kwartał<br />
<strong>2009</strong> r. Prognozowana cena w wersji standard<br />
to 59 tys. euro. Ponadto producent maszyny<br />
zapewnia szkolenia zarówno dla mechaników,<br />
jak i pilotów samolotów ultralekkich.<br />
Na stoisku fi rmy Tampotex można było<br />
obejrzeć fragment hangaru samolotowego.<br />
Wystawiane na targach przez Hupro Polska<br />
hale i hangary mają szerokość od 9 do<br />
36 m. Ich system produkcji umożliwia demontaż<br />
i montaż hal stalowych przy zmianie<br />
lokalizacji obiektu.<br />
UAB STEGA z Litwy przedstawił najnowocześniejszy<br />
sprzęt do odladzania samolotów.<br />
�������������������������
Krakow Bridge <strong>2009</strong> Wydarzenie<br />
Krakow Bridge <strong>2009</strong><br />
Ogólnopolski Studencki Konkurs Budowy Mostów<br />
� dr inż. Marek Pańtak,<br />
Politechnika Krakowska, Katedra Budowy Mostów i Tuneli<br />
W dniach 23 i 24 kwietnia br. odbył się Ogólnopolski Studencki Konkursu Budowy Mostów Krakow Bridge <strong>2009</strong>, zorganizowany przez Koło Naukowe<br />
Konstrukcji Mostowych działające przy Katedrze Budowy Mostów i Tuneli Politechniki Krakowskiej oraz Związek Mostowców Rzeczypospolitej<br />
Polskiej (ZMRP) Oddział Małopolski. Cennego wsparcia udzieliły organizatorom liczne fi rmy działające w branży drogowo-mostowej oraz patroni<br />
medialni, wśród których obecne było <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>, promujące konkurs od początku jego organizowania.<br />
Zadanie konkursowe polegało na zbudowaniu<br />
modeli mostów z drewna balsa<br />
o rozpiętości przęsła 50 cm, o dowolnym<br />
układzie konstrukcyjnym dostosowanym<br />
do sposobu obciążania modelu oraz wymiarów<br />
maszyny wytrzymałościowej.<br />
W imprezie wzięło udział 28 trzyosobowych<br />
drużyn z uczelni technicznych z całego<br />
kraju. Wykonane modele ocenione<br />
zostały pod kątem parametrów wytrzymałościowych<br />
(wskaźnik wytrzymałości<br />
w = F/Q, F – siła przeniesiona przez model<br />
[N], Q – ciężar modelu [N]) oraz estetyki.<br />
Największą liczbę punktów zdobywały modele<br />
o najmniejszym ciężarze, przenoszące<br />
największe obciążenia. Badania wytrzymałościowe<br />
modeli przeprowadzone zostały na<br />
maszynie wytrzymałościowej dostarczonej<br />
przez dystrybutora maszyn i urządzeń do<br />
badań materiałów – fi rmę Zwick Polska-<br />
Service.<br />
Ostatecznie największą liczbę punktów<br />
(1093,56) zdobyła drużyna „Mosteor” z Politechniki<br />
Krakowskiej. Model drużyny<br />
„Mosteor” przeniósł obciążenie 215 kg<br />
i odznaczał się najmniejszym ciężarem<br />
własnym (61,5 g), co zapewniło drużynie<br />
zwycięstwo. Drugie miejsce (1000,3 pkt)<br />
zajęła drużyna „Drzazga Team” z Politechniki<br />
Warszawskiej. Konstrukcja wykonana<br />
przez tę drużynę, ważąca 165 g, przeniosła<br />
obciążenie 505 kg. Było to największe obciążenie<br />
przeniesione przez model wykonany<br />
podczas konkursu. Z racji wyższego<br />
ciężaru modelu drużynie zbrakło jednak<br />
kilku punktów do zwycięstwa. Miejsce trzecie<br />
zajęła drużyna „Mosty Kraków” z Politechniki<br />
Krakowskiej – 896,3 punktów,<br />
174 kg, 64,9 g.<br />
W konkursie przyznano również wyróżnienia<br />
za estetykę. W tej kategorii wyniki<br />
przedstawiają się następująco: pierwsze<br />
miejsce – „Pełne sprężenie” z Politechniki<br />
Wrocławskiej, drugie miejsce – „PKS-takich<br />
dwóch jak nas trzech” z Politechniki<br />
Łódzkiej, trzecie miejsce – „Riki Tiki Trzy<br />
Wsporniki” z Politechniki Poznańskiej.<br />
Członkowie zwycięskiej drużyny, poza<br />
cenną nagrodą ufundowaną przez fi rmę<br />
Mota-Engil Polska (notebooki HP Mini-<br />
Note) oraz upominkami od fi rmy Budimex<br />
SA, otrzymali również puchar ufundowany<br />
przez małopolski oddział ZMRP. Puchar<br />
zaopatrzony w tabliczkę upamiętniającą nazwę<br />
zwycięskiej uczelni oraz rok organizacji<br />
konkursu, przekazywany będzie zwycięzcom<br />
kolejnych edycji. Za zajęcie drugiego<br />
miejsca drużyna „Drzazga Team” została<br />
nagrodzona zaproszeniem na atrakcyjne<br />
warsztaty szkoleniowe (wykorzystanie pa-<br />
kietu programów autodesk w budownictwie),<br />
ufundowanym przez fi rmę Robobat<br />
Polska Sp. z o.o. Cenną nagrodę w postaci<br />
rocznej prenumeraty czasopisma „<strong>Nowoczesne</strong><br />
<strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>” ufundował<br />
jego wydawca – patron medialny<br />
konkursu – Wydawnictwo <strong>Nowoczesne</strong><br />
<strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>. Wszyscy<br />
uczestnicy rywalizacji, na pamiątkę udziału<br />
w konkursie, otrzymali upominki (kaski<br />
i okulary ochronne) ufundowane przez<br />
fi rmę 3M Poland Sp. z o.o.<br />
Dla wszystkich uczestników konkurs był<br />
doskonałą okazją do pogłębienia wiedzy<br />
z zakresu mostownictwa oraz zdobycia<br />
pierwszych doświadczeń projektowych.<br />
W trakcie trwania imprezy poza wykonywaniem<br />
modeli równie ważna okazała się<br />
dobra zabawa. Zapewniło to wspaniałą i niepowtarzalną<br />
atmosferę w salach konkursowych.<br />
Organizatorom konkurs dostarczył<br />
pierwszych cennych doświadczeń, które<br />
pozwolą usprawnić jego kolejne edycje.<br />
Fotografi e prac konkursowych oraz wynik<br />
badań wytrzymałościowych dostępne<br />
są pod adresem: www.krakowbridge<strong>2009</strong>.<br />
pk.edu.pl oraz www.nbi.com.pl.<br />
�������������������������<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
31
Wydarzenie Zespolone konstrukcje mostowe<br />
Jubileusz 70-lecia urodzin<br />
Kazimierza Flagi<br />
� dr inż. Bogusław Jarek,<br />
przewodniczący Komitetu Organizacyjnego konferencji Zespolone konstrukcje mostowe<br />
Katedra Budowy Mostów i Tuneli Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Krakowskiej wraz z Komisją Budownictwa Oddziału Krakowskiego<br />
PAN oraz Oddziałem Małopolskim Związku Mostowców Rzeczpospolitej Polskiej zorganizowała w dniach 13–15 maja <strong>2009</strong> r. konferencję<br />
naukowo-techniczną Zespolone konstrukcje mostowe. Podczas konferencji została uczczona działalność naukowa i zawodowa oraz organizacyjna<br />
prof. dr. hab. inż. Kazimierza Flagi z okazji 70-lecia urodzin.<br />
Konferencja rozpoczęła się uroczystą<br />
sesją jubileuszową zorganizowaną<br />
13 maja <strong>2009</strong> r. w sali głównej Opery<br />
Krakowskiej. Sesję tę poprowadził<br />
przewodniczący Komisji Budownictwa<br />
Oddziału Krakowskiego PAN prof. dr<br />
hab. inż. Janusz Kawecki. Uroczystość<br />
zainaugurował kwartet smyczkowy<br />
AQuartet aranżacją muzyczną walca<br />
Fale Amuru, ulubioną melodią jubilata.<br />
Po występie kwartetu sylwetkę jubilata<br />
przybliżył przewodniczący KILiW PAN,<br />
a zarazem przewodniczący Komitetu<br />
Naukowego konferencji prof. dr hab.<br />
inż. Wojciech Radomski, rozpoczynając<br />
swe wystąpienie słowami: „Prześwietna<br />
uczelnia prastarego i królewskiego miasta,<br />
Politechnika Krakowska, a wraz<br />
z nią cała społeczność akademicka i budowlana<br />
naszego kraju obchodzi dziś<br />
szczególną uroczystość – 70-lecie urodzin<br />
pana prof. dr hab. inż. Kazimierza<br />
Flagi, osoby niezwykłej, powszechnie<br />
szanowanej, podziwianej i – co równie<br />
ważne – powszechnie lubianej”.<br />
W dalszej części uroczystości, adresy<br />
gratulacyjne i podziękowania prze-<br />
32 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
kazali profesorowi Fladze JM Rektor<br />
Politechniki Krakowskiej prof. dr hab.<br />
inż. Kazimierz Furtak, przewodniczący<br />
Związku Mostowców RP, dziekan Wydziału<br />
Inżynierii Lądowej dr hab. inż.<br />
Tadeusz Tatara, prof. PK oraz prof. dr<br />
hab. Franciszek Ziejka, były przewodniczący<br />
Kolegium Rektorów Szkół Wyższych<br />
Krakowa. Doniosłym punktem<br />
sesji jubileuszowej było wręczenie prof.<br />
Kazimierzowi Fladze Złotego Medalu<br />
„Za zasługi dla obronności kraju” –<br />
odznaczenia wojskowego nadawanego<br />
przez Ministra Obrony Narodowej.<br />
Medal wręczył gen. dywizji Edward<br />
Gruszka, dowódca II Korpusu Zmechanizowanego.<br />
Druga część uroczystości odbyła<br />
się na antresoli Opery, gdzie profesor<br />
Flaga przyjmował gratulacje, życzenia<br />
i kwiaty m.in. od przedstawicieli władz<br />
miasta Krakowa: prof. dr. hab. inż. Wiesława<br />
Starowicza, wiceprezydenta Krakowa,<br />
a także od prof. dr .hab. inż. Jana<br />
Kmity, nestora polskich mostowców,<br />
Zygmunta Patera, przedstawiciela wykonawstwa<br />
mostowego, Andrzeja Topo-<br />
lewicza, przedstawiciela projektowania<br />
mostowego, prof. Cezarego Madryasa,<br />
przedstawiciela uczelni technicznych,<br />
Andrzeja Balcerka, przedstawiciela Stowarzyszenia<br />
Producentów Cementu,<br />
Tadeusza Rysia, marszałka Bractwa<br />
Kurkowego.<br />
W części jubileuszowej udział wzięło<br />
ok. 500 zaproszonych gości z kraju<br />
i zagranicy, ze środowisk naukowych,<br />
technicznych oraz różnych organizacji<br />
i stowarzyszeń.<br />
Przez kolejne dwa dni w sali balowej<br />
Hotelu Europejskiego odbywała się<br />
merytoryczna część konferencji, podzielona<br />
na pięć sesji problemowych:<br />
Badania, Utrzymanie i wzmacnianie,<br />
Projektowanie i dwie sesje dotyczące<br />
Teorii konstrukcji zespolonych. Spośród<br />
zgłoszonych 51 referatów do wygłoszenia<br />
zakwalifi kowano 48 referatów,<br />
a wygłoszono 38. Po każdym z nich odbywała<br />
się, często burzliwa, dyskusja<br />
merytoryczna.<br />
�������������������������
Wydarzenie Awarie budowlane<br />
Jak uniknąć awarii i katastrof budowlanych<br />
� dr inż. Maria Kaszyńska,<br />
przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego konferencji Awarie budowlane<br />
W dniach 26–29 maja <strong>2009</strong> r. odbyła się w Międzyzdrojach XXIV Konferencja Naukowo-Techniczna Awarie budowlane. Tematyką awarii i<br />
katastrof budowlanych od ponad 30 lat zajmuje się Wydział Budownictwa i Architektury Politechniki Szczecińskiej. W latach 1974–1993<br />
zorganizowano 14 sympozjów dotyczących przyczyn awarii oraz sposobów im zapobiegania, a od 1994 r. odbyło się dziewięć konferencji<br />
naukowo-technicznych pod nazwą Awarie budowlane, które zostały objęte honorowym patronatem Komitetu Inżynierii Lądowej i Wodnej<br />
PAN i Komitetu Nauki PZITB.<br />
Tegoroczne spotkanie to już 10. edycja<br />
tej konferencji, a zarazem pierwsza zorganizowana<br />
przez Wydział Budownictwa<br />
i Architektury Zachodniopomorskiego<br />
Uniwersytetu Technologicznego, powstałego<br />
1 stycznia <strong>2009</strong> r. w wyniku połączenia Politechniki<br />
Szczecińskiej i Akademii Rolniczej<br />
w Szczecinie. Konferencję współorganizował<br />
Szczeciński Oddział Polskiego Związku Inżynierów<br />
i Techników Budownictwa, dlatego<br />
też w tym roku została ona włączona w cykl<br />
obchodów jubileuszu 75-lecia PZITB.<br />
Patronat nad konferencją objęło Ministerstwo<br />
Infrastruktury, Główny Urząd Nadzoru<br />
Budowlanego, Polska Izba Inżynierów Budownictwa,<br />
Wojewoda i Marszałek Województwa<br />
Zachodniopomorskiego oraz Prezydent<br />
Miasta Szczecina. Współorganizatorami<br />
konferencji był Polski Związek Inżynierów<br />
i Techników Budownictwa oraz Instytut<br />
Techniki Budowlanej w Warszawie.<br />
Komitet Organizacyjny konferencji pracował<br />
pod przewodnictwem dr inż. Marii<br />
Kaszyńskiej. W skład Komitetu Naukowego<br />
weszli profesorowie: Andrzej Ajdukiewicz,<br />
Lesław Brunarski, Lech Czarnecki, Krzysztof<br />
Dyduch, Józef Głomb, Tadeusz Godycki-<br />
Ćwirko, Maciej Gryczmański, Zbigniew Janowski,<br />
Stanisław Kajfasz, Jerzy Kaszyński<br />
(sekretarz), Janusz Kawecki, Włodzimierz<br />
Kiernożycki (wiceprzewodniczący), Piotr<br />
34 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Klemm, Ryszard Kowalczyk z Portugalii,<br />
Andrzej Łapko, Cezary Madryas, Zygmunt<br />
Meyer, Zbigniew Mielczarek, Zbigniew Młynarek,<br />
Piotr Moncarz z USA, Piotr Noakowski<br />
z Düsseldorfu, Andrzej S. Nowak z USA,<br />
Adam Podhorecki, Wojciech Radomski, Kazimierz<br />
Rykaluk, Jacek Śliwiński, Marian<br />
Tracz, Wojciech Włodarczyk, Wojciech<br />
Wolski, Witold Wołowicki, Lech Wysokiński<br />
i Jerzy Ziółko; przewodniczył prof. Kazimierz<br />
Flaga z Politechniki Krakowskiej.<br />
Otwarcie konferencji poprzedziło wyjazdowe<br />
posiedzenie Sekcji Geotechniki<br />
i Infrastruktury Podziemnej KILiW PAN,<br />
połączone z XVII seminarium z cyklu Regionalne<br />
Problemy Ochrony Środowiska, zorganizowanym<br />
przez Katedrę Geotechniki ZUT.<br />
Wykład otwierający posiedzenie Sekcji wygłosił<br />
prof. Ivan Vaniček, przedstawiając stan<br />
geotechniki w Czechach. Po zakończeniu<br />
posiedzenia Sekcji odbyła się bardzo interesująca<br />
prezentacja fi rmy Aarsleff , dotycząca<br />
projektowania i wykonawstwa pali prefabrykowanych,<br />
a następnie uczestnicy konferencji<br />
zostali zaproszeni na koktajl powitalny.<br />
Otwarcie konferencji odbyło się 26 maja,<br />
tradycyjnie w Międzynarodowym Domu<br />
Kultury w Międzyzdrojach. Otwarcia dokonała<br />
przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego<br />
dr inż. Maria Kaszyńska, a później<br />
głos zabrali zasiadający w prezydium przed-<br />
stawiciele współorganizatorów konferencji:<br />
prof. Wojciech Radomski – przewodniczący<br />
KILiW PAN i wiceprzewodniczący Polskiej<br />
Izby Inżynierów Budownictwa, prof. Andrzej<br />
Ajdukiewicz – przewodniczący KN PZITB,<br />
Wiktor Piwkowski – przewodniczący PZITB,<br />
Marek Kaproń – dyrektor ITB w Warszawie,<br />
prof. Kazimierz Flaga – przewodniczący Komitetu<br />
Naukowego Konferencji, prof. Włodzimierz<br />
Kiernożycki – rektor Zachodniopomorskiego<br />
Uniwersytetu Technologicznego<br />
w Szczecinie. Po wystąpieniach organizatorów<br />
głos zabrali goście honorowi konferencji:<br />
minister Olgierd Dziekoński – podsekretarz<br />
stanu w Ministerstwie Infrastruktury oraz<br />
wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego<br />
Wojciech Drożdż.<br />
Po przerwie odbyła się sesja plenarna,<br />
której współprzewodniczyli prof. Wojciech<br />
Radomski, dyrektor ITB Marek Kaproń<br />
i prezes PZITB Wiktor Piwkowski. W sesji<br />
przedstawiono pięć referatów zamówionych<br />
przez organizatorów. Pierwszy referat wygłosił<br />
Robert Dziwiński, główny inspektor<br />
nadzoru budowlanego, który nawiązując do<br />
tragicznego pożaru w Kamieniu Pomorskim<br />
przedstawił ocenę stanu technicznego hoteli<br />
socjalnych w Polsce. Referat dotyczący<br />
nowoczesnego zarządzania projektem budowlanym<br />
zaprezentował prof. Piotr Moncarz<br />
z USA, a doc. Stanisław M. Wierzbicki
omówił nową formułę przepisów technicznobudowlanych<br />
dla budynków. Były prezydent<br />
FIB prof. Joost Walraven z Delft University<br />
przedstawił bardzo interesujący referat pod<br />
prowokacyjnym tytułem Why structures fail?<br />
(Dlaczego konstrukcje ulegają awariom?).<br />
Po przerwie odbyły się dwie sesje geotechniki.<br />
W sesji I, prowadzonej przez profesorów<br />
Macieja Gryczmańskiego, Zbigniewa Sikorę<br />
i Bohdana Zadrogę, referat problemowy Podłoże<br />
gruntowe a awaria budowlana wygłosił<br />
prof. Zbigniew Młynarek. Na zakończenie<br />
sesji odbyła się prezentacja fi rmy PERI Polska,<br />
głównego sponsora konferencji. W sesji<br />
II, prowadzonej przez profesorów Eugeniusza<br />
Dembickiego, Zygmunta Meyera i Cezarego<br />
Madryasa, referat problemowy Zagrożenia<br />
i zabezpieczenia słupów elektroenergetycznych<br />
linii przesyłowych w warunkach deformacji<br />
podłoża zaprezentowali prof. Andrzej<br />
Ajdukiewicz i dr. inż. Leszek Szojda. Łącznie<br />
w obu sesjach geotechnicznych przedyskutowano<br />
18 referatów.<br />
Drugi dzień obrad rozpoczęła sesja III<br />
Mosty, Drogi, Koleje, której przewodniczyli<br />
profesorowie Kazimierz Flaga, Andrzej S.<br />
Nowak i Marian Tracz. Na zamówienie<br />
organizatorów zostały opracowane dwa<br />
referaty problemowe, jeden dotyczący wykolejenia<br />
pociągów wynikających ze stanu<br />
nawierzchni i metod ich badań wygłosił prof.<br />
Henryk Bałuch z Wojskowej Akademii Technicznej,<br />
a drugi, dotyczący uszkodzeń, awarii<br />
i katastrof mostów kolejowych – prof. Jan<br />
Bień z Politechniki Wrocławskiej.<br />
Kolejne dwie sesje to Materiałowe aspekty<br />
awarii, uszkodzeń i napraw. W sesji pierwszej,<br />
której przewodniczyli profesorowie<br />
Lech Czarnecki, Janusz Mierzwa i Wiesława<br />
Nocuń-Wczelik, referat problemowy Wpływ<br />
wyrobów na bezpieczeństwo obiektów budowlanych<br />
wygłosiła Elżbieta Janiszewska-Kuropatwa<br />
– dyrektor departamentu w Głównym<br />
Urzędzie Nadzoru Budowlanego. Sesji<br />
drugiej przewodniczyli profesorowie Maria<br />
Polak, Janusz Szwabowski i Jacek Śliwiński.<br />
W obu sesjach przedyskutowano 14 referatów.<br />
Na zakończenie sesji materiałowych bardzo<br />
interesujący referat na temat efektywności<br />
sprężania taśmami kompozytowymi NEOXE<br />
wygłosił przedstawiciel fi rmy MEGACHE-<br />
MIE, generalnego sponsora konferencji.<br />
Trzeci dzień obrad rozpoczął się sesją VI<br />
Diagnostyka w ocenie bezpieczeństwa konstrukcji,<br />
pod przewodnictwem profesorów<br />
Lesława Brunarskiego, Adama Podhoreckiego<br />
i Tadeusza Tatary. Referat problemowy<br />
Stany graniczne: nośność czy użytkowalność?<br />
wygłosił prof. Andrzej S. Nowak z USA.<br />
W sesji przedstawiono dziewięć referatów.<br />
Następne dwie sesje to <strong>Budownictwo</strong> Ogólne,<br />
w których przedstawiono 17 referatów.<br />
W sesji, której przewodniczyli profesorowie<br />
Andrzej Brandt, Krzysztof Stypuła i doc.<br />
Stanisław Wierzbicki, referat problemowy<br />
Wybrane problemy dotyczące zabezpieczeń<br />
przeciwwilgociowych ścian w istniejących<br />
obiektach murowanych wygłosił prof. J. Hoła.<br />
Sesji drugiej przewodniczyli profesorowie<br />
Wiesław Buczkowski, Jerzy Hoła i Piotr<br />
Noakowski. Na zakończenie sesji referat na<br />
temat hydroizolacji SOPRO stosowanych<br />
w pomieszczeniach mokrych, basenach itp.<br />
przestawiła fi rma SOPRO Polska, główny<br />
sponsor konferencji. Po przerwie obiadowej<br />
odbyły się prezentacje fi rm MAPEI, CPJS<br />
R E K L A M A<br />
Awarie budowlane Wydarzenie<br />
i SCHOMBURG Polska, a jednocześnie<br />
posiedzenie Komitetu Naukowego konferencji.<br />
W ostatnim, czwartym dniu obrad odbyły<br />
się trzy sesje. Sesja IX Konstrukcje żelbetowe<br />
pod przewodnictwem profesorów Andrzeja<br />
Ajdukiewicza, Krystyny Nagrodzkiej-Godyckiej<br />
i Andrzeja Łapko, rozpoczęła się<br />
referatem problemowym Analiza obliczeniowa<br />
w ocenie stanu awaryjnego konstrukcji<br />
żelbetowych, wygłoszonym przez prof.<br />
Włodzimierza Starosolskiego. W Sesji X<br />
Konstrukcje Stalowe I prowadzonej przez<br />
profesorów Janusza Kaweckiego, Wojciecha<br />
Włodarczyka i Jerzego Ziółko, wygłoszono<br />
referat problemowy Aspekty budowlane<br />
katastrofy energetycznej w rejonie szczecińskim<br />
przygotowany przez doktorów Teresę<br />
i Wiesława Paczkowskich z Zachodniopomorskiego<br />
Uniwersytetu Szczecińskiego,<br />
omawiający bardzo szczegółowo katastrofę,<br />
jaka wydarzyła się w województwie zachodniopomorskim<br />
w kwietniu 2008 r. Sesję XI<br />
Konstrukcje Stalowe II poprowadzili profesorowie<br />
Antoni Biegus i Elżbieta Galewska-<br />
Urbańska.<br />
W konferencji udział wzięło 487 uczestników<br />
reprezentujących wyższe uczelnie<br />
i instytuty naukowe, fi rmy konsultingowe<br />
i wykonawstwo, nadzór budowlany, urzędy<br />
i administrację, biura projektowe i wydawnictwa.<br />
Z zagranicy było 20 osób, m.in.<br />
z USA – dziewięć osób, Japonii – trzy osoby,<br />
Czech – cztery osoby oraz po jednej osobie<br />
z Kanady, Holandii, Ukrainy i Niemiec.<br />
�������������������������<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
35
Kraj Infrastruktura<br />
36<br />
Wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę<br />
stadionu na Euro 2012 we Wrocławiu<br />
� Krzysztof Sikora,<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
Na terenie budowy stadionu miejskiego we Wrocławiu odbyło się 5 czerwca wmurowanie kamienia węgielnego. W uroczystości wzięło<br />
udział ponad 300 osób: władze lokalne, politycy, biznesmeni oraz przedstawiciele wykonawcy – konsorcjum fi rm Mostostal Warszawa SA,<br />
J&P AVAX, Wrobis SA i MCD Sp. z o.o.<br />
W pierwszej części uroczystości zabrali głos przedstawiciele<br />
miasta i zaproszeni goście: prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz,<br />
wicepremier Grzegorz Schetyna oraz minister sportu<br />
Mirosław Drzewiecki. W imieniu konsorcjum wystąpił prezes<br />
Mostostalu Warszawa Jarosław Popiołek, a także dyrektor J&P<br />
AVAX Tomasz Walczuk.<br />
Po przemówieniach nastąpił moment odczytania i podpisania<br />
aktu erekcyjnego. Zaszczyt ten przypadł prezydentowi Wrocławia<br />
oraz ministrowi sportu. Do szklanej skrzyni, obok aktu<br />
erekcyjnego, włożono monety bite w <strong>2009</strong> r., fl agę „Nie dla rasizmu”,<br />
piątkowe wydania gazet lokalnych, szalik klubowy Śląska<br />
Wrocław. Dodatkowo Grzegorz Schetyna w pojemniku umieścił<br />
piłkę z autografami graczy Śląska, Mirosław Drzewiecki reguły<br />
gry w piłkę nożną FIFA, a Tomasz Kuszczak, bramkarz Manchester<br />
United, piłkę, którą rozgrywane są mecze Ligi Mistrzów.<br />
Kamień oraz cała budowa została pobłogosławiona przez kard.<br />
Henryka Gulbinowicza oraz bp. Edwarda Janiaka.<br />
Pracownicy konsorcjum umieścili skrzynię w specjalnie przygotowanym<br />
na tę okazję klinkierowym kominie, który został<br />
uroczyście zamurowany i zamknięty, a następnie przeniesiony<br />
w obręb fundamentów i zabetonowany.<br />
Stadion Miejski we<br />
Wrocławiu będzie nowoczesnym<br />
obiektem sportowym.<br />
Został zaprojektowany<br />
w taki sposób, aby<br />
miał atrakcyjną architektoniczną<br />
formę, spełniał<br />
wymagania ekonomicznej<br />
eksploatacji oraz oferował<br />
maksymalną funkcjonalność<br />
i elastyczność<br />
wykorzystania. Ideą było<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
stworzenie obiektu, który za sprawą swojej innowacyjności<br />
i odważnej, lecz eleganckiej formy będzie łatwo rozpoznawalny<br />
i kojarzony z dynamicznie rozwijającym się „miastem spotkań”,<br />
jak bywa nazywany Wrocław.<br />
Zastosowane technologie oświetleniowe umożliwiają zmianę<br />
zewnętrznej iluminacji obiektu, dzięki czemu budynek swoją<br />
barwą dostosuje się do charakteru rozgrywanego w nim widowiska.<br />
Daje to możliwość zastosowania różnorodnej oprawy<br />
np. podczas Finałów Mistrzostw Europy 2012, widowiska artystycznego<br />
czy imprezy masowej.<br />
Stadion planowany jest na ok. 40 tys. miejsc. Autorem projektu<br />
jest fi rma JSK Architekci Sp. z o.o.<br />
Prace we Wrocławiu są najbardziej zaawansowane spośród<br />
wszystkich miast, które budują stadiony od podstaw.<br />
Budowa stadionu ma zakończyć się na przełomie 2010 i 2011<br />
r. Pierwsze mecze na nowej arenie będzie można rozegrać już<br />
w 2011 r., a więc jeszcze przed rozpoczęciem Euro 2012. Koszt<br />
budowy to 520 mln zł.<br />
Współpraca: Wrocław 2012 Sp. z o.o.<br />
Zdjęcia: Wrocław 2012 Sp. z o.o. oraz Mostostal Warszawa SA
Targi GEOLOGIA GEO-EKO-TECH <strong>2009</strong><br />
� Krzysztof Sikora,<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
14 maja <strong>2009</strong> w Państwowym Instytucie<br />
Geologicznym w Warszawie rozpoczęła się<br />
siódma edycja dwudniowych Międzynarodowych<br />
Targów GEOLOGIA GEO-EKO-TECH<br />
<strong>2009</strong>. Ceremonii otwarcia targów dokonał dr.<br />
Henryk Jacek Jezierski, podsekretarz stanu<br />
w Ministerstwie Środowiska, główny geolog<br />
kraju, wraz z gospodarzem wystawy doc. dr<br />
hab. Jerzym Nawrockim, dyrektorem Państwowego<br />
Instytutu Geologicznego.<br />
Targi miały na celu promocję geologii jako<br />
dziedziny nauki znajdującej zastosowanie<br />
w wielu sektorach gospodarki – zarówno<br />
w przemyśle energetycznym, wydobywczym,<br />
branży budowlanej, ochronie środowiska, jak<br />
i w przygotowaniu inwestycji, projektowaniu<br />
architektonicznym, zagospodarowaniu przestrzennym.<br />
Na targach zaprezentowały się fi rmy zajmujące<br />
się geologią złóż, geologią inżynierską,<br />
geologią środowiskową, geotechniką,<br />
hydrogeologią, produkcją geosyntetyków,<br />
sprzętu wiertniczego, laboratoryjnego, aparatury<br />
badawczej i pomiarowej, opracowywa-<br />
niem systemów informacji przestrzennej GIS<br />
i innych nowoczesnych technologii, a także<br />
poszukiwaniem, wydobyciem i eksploatacją<br />
złóż.<br />
Targi GEOLOGIA GEO-EKO-TECH <strong>2009</strong><br />
były dla fi rm doskonałą okazją do zaprezentowania<br />
swoich ofert szerokiemu gronu odbiorców,<br />
umożliwiały nawiązanie nowych<br />
kontaktów handlowych, były także ważnym<br />
forum wymiany doświadczeń pomiędzy gospodarką<br />
i administracją.<br />
Obecność na targach kluczowych fi rm<br />
i ekspertów polskiej geologii, pracujących na<br />
co dzień w instytutach naukowo-badawczych<br />
i służbach geologicznych, gości z kraju i zagranicy,<br />
przedstawicieli rządu i administracji,<br />
świadczyła o wysokiej randze tegorocznego<br />
przedsięwzięcia.<br />
Po rozpatrzeniu zgłoszonych do konkursu<br />
produktów jury postanowiło przyznać dwie<br />
równorzędne nagrody Grand Prix targów<br />
GEOLOGIA <strong>2009</strong> w kategorii „produkt”<br />
firmom: Przedsiębiorstwu Inowacyjno-<br />
Wdrożeniowemu WAMET Sp. z o.o. za wie-<br />
R E K L A M A<br />
IBIS – jedyny na świecie radar interferencyjny do zdalnych<br />
pomiarów statycznych i dynamicznych przemieszczeń:<br />
• pomiar częstotliwości rezonansowej<br />
i fal modalnych<br />
• ciągły obraz statycznych i dynamicznych<br />
przemieszczeń<br />
• pomiary w czasie rzeczywistym<br />
• dokładność pomiaru pomiędzy<br />
1/100 i 1/10 milimetra<br />
• częstotliwość pracy do 50 Hz<br />
• zdalne, kompleksowe i szybkie badanie<br />
GEORADARY IDS<br />
Wyłączny przedstawiciel w Polsce:<br />
SEJSCOM s.c.<br />
31-826 Kraków<br />
os. Złotej Jesieni 6 pok. 59<br />
tel. 012 642 86 70<br />
fax 012 642 86 71<br />
tel. kom. 0694 197 440<br />
e-mail: info@georadary.pl<br />
GEOLOGIA <strong>2009</strong> Wydarzenie<br />
lofunkcyjną wiertnicę gąsienicową typ H30G<br />
oraz Biuru Projektowo-Handlowemu BIPRO-<br />
MASZ za pompy płuczkowe nurnikowe dla<br />
wiertnictwa typ PPN-250 i PPN-350.<br />
Oba produkty są osiągnięciem krajowej<br />
myśli technicznej i odpowiedzią polskich<br />
fi rm projektowych i produkcyjnych na zapotrzebowanie<br />
rynku geologicznego. Mają<br />
szansę konkurować z oferowanymi na naszym<br />
rynku odpowiednikami zagranicznymi. Nagradzając<br />
te produkty, doceniono nowoczesną<br />
konstrukcję i bardzo dużą uniwersalność<br />
wiertnicy gąsienicowej, a w przypadku pomp<br />
płuczkowych serii PPN trwałość i niezawodność<br />
nawet przy zanieczyszczonej płuczce,<br />
łatwą obsługę, zdolność do samozasysania<br />
oraz stabilną wydajność.<br />
Dodatkową atrakcją targów były: galeria<br />
minerałów i kamieni półszlachetnych, wystawa<br />
i degustacja wód źródlanych, mineralnych<br />
i leczniczych oraz wystawa malarstwa<br />
Józefy Pawlik Piękno i geologia. <strong>Nowoczesne</strong><br />
<strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> było patronem<br />
medialnym targów.<br />
Kompleksowe rozwiązania do badań mostów,<br />
tuneli, dróg i konstrukcji inżynierskich<br />
ALADDIN – „rentgen” dla konstrukcji:<br />
• prześwietlanie konstrukcji betonowych<br />
• lokalizacja zbrojeń<br />
• wykrywanie spękań i niejednorodności<br />
• ocena grubości warstw<br />
www.georadary.pl<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
37
Kraj <strong>Budownictwo</strong> inżynieryjne<br />
38<br />
Realizacja konstrukcji żelbetowej<br />
Świątyni Opatrzności Bożej<br />
� Bernarda Ambroża-Urbanek,<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
Historia budowy Świątyni Opatrzności Bożej to tak naprawdę historia wielu pokoleń Polaków. Idea budowy obiektu narodziła się ponad 200 lat<br />
temu jako wotum Sejmu Czteroletniego za uchwaloną 3 maja 1791 r. Konstytucję. Uroczystej inauguracji na terenie dzisiejszego Ogrodu Botanicznego<br />
na Agrykoli w Warszawie dokonał rok później król Stanisław August Poniatowski. Śmiałe plany wskutek wojny z Rosją i późniejszych<br />
rozbiorów legły jednak w gruzach. Inicjatywa przodków powróciła wraz z ustaleniami Sejmu Ustawodawczego Rzeczypospolitej, który 17 marca<br />
1921 r. podjął uchwałę o wypełnieniu zobowiązania Sejmu Czteroletniego i budowie świątyni na Polach Mokotowskich. Wykonanie tej ustawy<br />
skutecznie zablokowała II wojna światowa i późniejsza komunistyczna dyktatura. Finalizacji inwestycji podjął się prymas Polski kard. Józef Glemp,<br />
który w 1998 r. wraz z Episkopatem Polski i Archidiecezją Warszawską powołał Fundację Budowy Świątyni Opatrzności Bożej. W 1999 r. papież Jan<br />
Paweł II poświęcił kamień węgielny pod budowę świątyni, wmurowany w 2002 r. na Polach Wilanowskich. Budowę rozpoczęto na początku 2003<br />
r. Rozpoczęto, bo trwa ona nadal, a jej postępy, a tym samym kolejne karty historii świątyni, możemy śledzić na bieżąco…<br />
Nowoczesna sztuka sakralna<br />
Zlokalizowana na 6 ha gruntu u zbiegu ulic Klimczaka<br />
oraz Sobieskiego �wi�tynia, to bez w�tpienia jeden z bardziej<br />
interesuj�cych obiektów architektonicznych stolicy, który<br />
powoli zaczyna wpisywa� si� w panoram� Warszawy. Autorem<br />
projektu s� warszawscy architekci – Wojciech i Lech<br />
Szymborscy. Jest to obiekt kilkukondygnacyjny, oparty na<br />
planie krzy�a greckiego z czterema wej�ciami o wymiarach<br />
84 na 84 m i wysoko�ci 76 m wraz z krzy�em na szczycie<br />
�wi�tyni. Na parterze obiektu, w okr�g�ym wn�trzu przypominaj�cym<br />
rzymski Panteon, usytuowana b�dzie �wi�ty-<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
nia Opatrzno�ci Bo�ej wraz z kaplicami upami�tniaj�cymi<br />
najwa�niejsze wydarzenia w historii Polski. Nawa g�ówna,<br />
mieszcz�ca 1500 miejsc siedz�cych, to projekt konstrukcyjny<br />
ramowo-p�ytowy, wpisany w ko�o o �rednicy 68 m. Bry��<br />
ko�cio�a stanowi 26 kolumn rozmieszczonych k�towo. Na<br />
poziomie 59,2 m ��cz� si� pochy�e, wewn�trzne s�upy kolumn<br />
o zmiennym przekroju, dodatkowo sprz��one na wysoko�ci<br />
26,4 m wewn�trznym pier�cieniem w kszta�cie zaokr�glonego<br />
trójk�ta. Na wysoko�ci 24,1 m, wie�cem obwodowym<br />
w kszta�cie litery L, ��cz� si� pionowe zewn�trzne s�upy kolumn<br />
o sta�ym przekroju 80/80 cm.
Bezpo�rednio pod �wi�tyni� b�dzie znajdowa� si� Panteon<br />
Wielkich Polaków, czyli miejsce pami�ci o tych, którzy na<br />
sta�e weszli do historii narodu polskiego. W czterech kaplicach<br />
umieszczonych na planie kwadratu, na dziesi�ciu o�tarzach,<br />
stworzona zostanie panorama historii Polski. Na pierwszym<br />
pi�trze, czyli na wysoko�ci 26 m, znajdowa� si� b�dzie muzeum<br />
Jana Paw�a II oraz muzeum kardyna�a Stefana Wyszy�skiego.<br />
Podpory stropu pod cz��� wystawienniczo-ekspozycyjn� tworz�<br />
rygle ��cz�ce s�upy pochy�e i wieniec obwodowy s�upów<br />
zewn�trznych. Parter z pierwszym pi�trem ��cz� ci�gi komunikacyjne<br />
– schody i windy wpisane w konstrukcj� pylonów<br />
zewn�trznych.<br />
Rozmach przestrzenny, jaki cechuje budowany kompleks,<br />
trudno porówna� do znanych nam budowli tego typu w Polsce.<br />
Cz��� sakralna to zaledwie jedna czwarta ogólnej powierzchni<br />
obiektu. Pozosta�� powierzchni� zajmuje kompleks �wi�tyni<br />
Opatrzno�ci Bo�ej – rozbudowany architektonicznie zespó�<br />
„placówek” o charakterze kulturalno-edukacyjnym, którego<br />
kubatura wynosi a� 24 tys. m 3 . Kompleks ten umieszczony<br />
jest bezpo�rednio nad pier�cieniem nawy g�ównej i nad naw�<br />
boczn�. Poziom ekspozycyjny, zajmuj�cy 3 tys. m 2 powierzchni,<br />
przeznaczono pod sal� audiowizualn�, konferencyjno-koncertow�,<br />
zaplecze techniczne, ksi�garni� oraz oba muzea. Ca�o��<br />
wie�czy taras widokowy, a na wysoko�ci 76 m – kopu�a �wi�tyni.<br />
Z powodu z�o�ono�ci koncepcji architektonicznej, a tak�e<br />
zró�nicowania funkcji poszczególnych poziomów prace nad<br />
realizacj� inwestycji podzielono na dwa etapy – pierwszy obejmuj�cy<br />
wykonanie cz��ci sakralnej i administracyjno-duszpasterskiej,<br />
drugi – realizacj� cz��ci muzealno-edukacyjnej.<br />
Wznosząc się ku niebu<br />
Realizacj� projektu �wi�tyni rozpocz�to na pocz�tku 2003 r.<br />
Generalny wykonawca robót, gorzowska � rma Z. Marciniak<br />
SA, w ci�gu roku wykona� ponad 3100 m 2 stropów, 1520 m.b.<br />
�cian oraz 90 s�upów konstrukcyjnych. Do ko�ca 2007 r. budow�<br />
zwie�czono na wysoko�ci 26 m konstrukcj� betonowego wie�ca<br />
usytuowanego nad naw� g�ówn�. Wieniec ten po��czono 22<br />
kolumnami z 26 przewidzianych w projekcie. Uko�czono tak�e<br />
prace nad � larami w formie litery V. Dalsza cz��� prac zosta�a<br />
jednak przerwana z powodu braku funduszy. Zapewnieniem<br />
p�ynno�ci � nansowej inwestycji zaj��a si� specjalnie w tym celu<br />
powo�ana Fundacja Centrum Opatrzno�ci Bo�ej, której status<br />
pozwala� na wy�onienie w trybie przetargu wykonawcy na roboty<br />
�elbetowe dla cz��ci kulturalno-muzealnej w kompleksie<br />
�wi�tyni. Stworzenie fundacji spe�niaj�cej wymogi ustawy<br />
o zamówieniach publicznych otwar�o drzwi do ubiegania si�<br />
o wsparcie budowy �rodkami z bud�etu pa�stwa, zw�aszcza �e<br />
<strong>Budownictwo</strong> inżynieryjne Kraj<br />
realizacj� projektu do stanu surowego zamkni�tego oszacowano<br />
na kwot� 140–150 mln z�.<br />
W post�powaniu przetargowym w 2008 r. wy�oniono � rm�<br />
Warbud, która odpowiada za realizacj� konstrukcji �elbetowej<br />
w cz��ci kulturalno-muzealnej �wi�tyni Opatrzno�ci Bo�ej.<br />
Warbud przej�� prace na 26. m wysoko�ci, zako�czone w 2007 r.<br />
przez pierwszego wykonawc�. Nowa � rma otworzy�a tym samym<br />
drugi etap trudnych prac – przede wszystkim z powodu<br />
zastosowania w projekcie skomplikowanego zbrojenia i specjalnego<br />
deskowania oraz du�ych wysoko�ci. Priorytetow� kwesti�,<br />
sp�dzaj�ca sen z oczu, ci�gle jednak okazuje si� zabezpieczenie<br />
� nansowe projektu – to bowiem w obliczu ko�cz�cych si� prac<br />
budowlanych przy �wi�tyni mo�e skaza� inwestycj� na kolejne<br />
historyczne oczekiwanie…<br />
WSPÓ�PRACA ORAZ ZDJ�CIA: WARBUD SA<br />
wi´cej na www.nbi.com.pl<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 39
Wywiad branżowy <strong>Budownictwo</strong><br />
40<br />
Staj�c na wysoko�ci… zadania!<br />
Z Jaros�awem Nielipi�skim, zast�pc� dyrektora � rmy Warbud SA Regionu Centrum rozmawia wia<br />
Bernarda Ambro�a-Urbanek, <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> In�ynieryjne<br />
– Prace �elbetonowe w cz��ci kulturalno-muzealnej<br />
w kompleksie<br />
�wi�tyni Opatrzno�ci Bo�ej, realizowane<br />
przez � rm� Warbud,<br />
podzielono na dwa etapy. Jaki<br />
rodzaj prac obejmowa�y poszczególne<br />
cz��ci?<br />
– Pierwsza cz��� robót, prowa-<br />
dzona na wysoko�ci zaczynaj�cej si� �<br />
od poziomu 26 m nad istniej�cym m<br />
terenem, obejmowa�a wykonanie e<br />
28 rygli wraz ze stropem o grubo--<br />
�ci 25 cm, na którym zlokalizowane e<br />
jest muzeum. Cz��� muzealna po��-<br />
czona jest za pomoc� pochylni z ta-<br />
rasem widokowym, mieszcz�cym m<br />
si� na wysoko�ci 34 m nad terenem. .<br />
Pochylnie ograniczone s� od we-<br />
wn�trz �cianami pier�cieniowymi, ,<br />
stanowi�cymi podstaw� pod przysz�� �<br />
kopu��. Za podstaw� do wykonania a<br />
tej fazy robót s�u�y�a tymczasowa a<br />
platforma robocza, wykonana w kon-<br />
strukcji stalowej o wysoko�ci 20 m. .<br />
Znajdowa� si� na niej plac sk�adowy y<br />
materia�ów i szalunków bezpo�red-<br />
nio przed wbudowaniem oraz stanowiska<br />
pracy cie�li. Drugi etap prac to<br />
przede wszystkim wykonanie w cz��ci<br />
kulturalno-muzealnej �ciany podporowej,<br />
kszta�tem przypominaj�cej wyd�ty �agiel,<br />
o wysoko�ci 25 m (od 9. do 34. m),<br />
powierzchni 468 m² i grubo�ci 25 cm.<br />
�ciana ta gór� ��czy si� z ryglami i stropem<br />
muzeum. Z uwagi na wysoko��, na<br />
jakiej prowadzone by�y wszystkie prace,<br />
wykonywano je z zachowaniem najwy�szych<br />
standardów bezpiecze�stwa.<br />
– Jakie trudno�ci, oprócz wymienionych<br />
powy�ej zada�<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
wysoko�ciowych, wyst�pi�y podczas<br />
realizacji projektu?<br />
– Du�ym utrudnieniem by�o wydzielanie<br />
si� du�ych ilo�ci ciep�a podczas wi�zania<br />
betonu w elementach masywnych<br />
(ryglach). Temperatura podczas wi�za-<br />
nia dochodzi�a do 50 ºC, której – zgodnie<br />
z zaleceniami zespo�u projektowego – pod<br />
�adnym pozorem nie nale�a�o przekracza�.<br />
Aby nie dopu�ci� do przegrzania,<br />
w elementach masywnych za�o�one zosta�y<br />
czujniki, z których na bie��co poprzez<br />
system satelitarny odczytywano<br />
temperatur� wi�zania betonu. Jednym<br />
ze sposobów zapobiegania gwa�townym<br />
przyrostom temperatury by� dowóz mieszanki<br />
betonowej, której temperatura<br />
nie przekracza�a 25 ºC. Poniewa� prace<br />
prowadzono latem, gdy temperatura<br />
w dzie� si�ga�a nawet 30 ºC, mieszank�<br />
dostarczano w godzinach porannych lub<br />
wieczornych, a beton podczas procesu<br />
wi�zania piel�gnowano poprzez przykrywanie<br />
geow�óknin� stale nas�czan� wod�.<br />
Temperatura wody nie przekracza�a temperatury<br />
powietrza, aby nie spowodowa�<br />
szoku termicznego, który mo�e prowadzi�<br />
do nag�ego skurczu betonu, a to z kolei<br />
mo�e wywo�a� zarysowania. Maj�c na<br />
uwadze du�y stopie� nasycenia stal�<br />
zbrojeniow� oraz normy okre�laj�ce warunki<br />
otulenia zbrojenia przez mieszank�<br />
betonow�, wi�kszo�� po��cze� pr�tów<br />
zbrojeniowych zosta�a zaprojektowana<br />
i wykonana w systemie LENTON.<br />
– Jakie dodatkowe zadania<br />
obejmowa� kontrakt?<br />
– Kontrakt obejmowa� wykonanie<br />
dwóch kompletów przednich pylonów<br />
z ��cznikiem w cz��ci kulturalno-muzealnej<br />
(dwie wie�e zaprojektowane w konstrukcji<br />
�elbetowej, pe�ni�ce funkcj�<br />
pionowej p komunikacji mi�dzy naw�<br />
g�ówn� g a przestrzeni� muzealn�).<br />
PPowsta�y<br />
��cznie cztery komplety<br />
– ka�dy z nich sk�ada si� z dwóch<br />
pylonów p po��czonych korytarzem<br />
i dalej ��cz�cym si� z wcze�niej wykonan�<br />
k cz��ci� kulturalno-muzealn�.<br />
Zadanie Z polega�o na przed�u�eniu<br />
istniej�cych i wie� od poziomu 26 m<br />
do d 34 m oraz po��czeniu ich ze sob�<br />
i cz��ci� kulturalno-muzealn� przez<br />
uk�ad u ��czników (korytarzy). Etap<br />
ten t charakteryzowa� si� wymogiem<br />
zzaanga�owania<br />
bardzo du�ej liczby<br />
sprz�tu (podpar� w postaci wie�yczek)<br />
c w stosunku do ilo�ci wylanego<br />
betonu. b<br />
– W jaki sposób przebiega�y<br />
g prace nad wykonaniem<br />
chóru?<br />
– Konstrukcja chóru zosta�a wykonana<br />
w ca�o�ci jako �elbetowa i wspiera<br />
si� na konstrukcji no�nej �cian �wi�tyni<br />
postawionej przez poprzedniego wykonawc�.<br />
Charakteryzuje j� wysoka dok�adno��<br />
realizacji, bli�sza wykonawstwu<br />
konstrukcji stalowej ni� �elbetowej. Prace<br />
nad projektem wymaga�y du�ej dok�adno-<br />
�ci zarówno ze strony cie�li (przy sk�adaniu<br />
szalunków), jak i operatorów �urawi<br />
wie�owych przy podawaniu przez otwory<br />
w �cianach pojemników z mieszank� betonow�.<br />
– Jakie prace prowadzone s�<br />
obecnie przez Warbud?<br />
– Aktualnie prowadzone s� prace przy<br />
realizacji czterech „mostów”, których zadaniem<br />
b�dzie po��czenie wykonanych<br />
wcze�niej pylonów. Mosty prowadzone<br />
b�d� na wysoko�ci 2 m nad poziomem<br />
terenu. Docelowo zostan� one wci�gni�te<br />
przez system si�owników hydraulicznych<br />
i zamocowane na wysoko�ci 26 m nad<br />
powierzchni�. Konstrukcja mostu – o d�ugo�ci<br />
42 m, szeroko�ci 4,9 m i wysoko�ci<br />
4,8 m – b�dzie mia�a przekrój skrzynkowy,<br />
o ��cznej wadze 760 t, a w sam tylko most<br />
zostanie wbudowane ok. 110 t stali.<br />
– Dzi�kuje za rozmow�.
Świat Technologie bezwykopowe<br />
42<br />
Rury HOBAS®CC-GRP i system paneli HOBAS NC Line<br />
� Anna Siedlecka,<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
Techniki bezwykopowe sprawdzają się w trudnych warunkach terenowych. Najskuteczniej umożliwiają przeprowadzenie renowacji sieci<br />
kanalizacyjnych w zabytkowych i ciasnych centrach miast. Poniżej przedstawiamy imponujące przykłady zastosowania metod bezwykopowych<br />
z użyciem produktów HOBAS.<br />
Mikrotunelowanie z użyciem rur HOBAS®CC-GRP w Rzymie<br />
Farnesina to jedyna z centralnych dzielnic Rzymu po�o�ona<br />
na prawym brzegu Tybru. Mie�ci si� tu centrala w�oskiego<br />
Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Tutaj równie� znajduje si�<br />
zabytkowy most Milvio (109 r. p.n.e.) oraz dwa wa�ne obiekty<br />
sportowe – stadion olimpijski i Foro Italico. Tak�e tu przeci-<br />
INFORMACJE PODSTAWOWE<br />
� Rok budowy: 2008<br />
� Długość rurociągu: 320 m<br />
� Klasa ciśnienia: PN 1<br />
� Klasa sztywności: SN 32000<br />
� Średnica: DN 1400<br />
� Metoda instalacji: mikrotunelowanie<br />
� Zastosowanie: SewerLiner®<br />
� Klient: SAFAB S.p.A.<br />
� Główny wykonawca: ACEA ATO 2<br />
Zalety: optymalne właściwości hydrauliczne, niskie koszty eksploatacji, mniejsza<br />
ilość urobku, szybka instalacja, szczelne złącza, praktyczna standardowa długość rur,<br />
niewielki ciężar, lekki materiał.<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
naj� si� dwa najwa�niejsze szlaki komunikacyjne: Cassia oraz<br />
Flaminia.<br />
W�adze Rzymu zdecydowa�y o powstaniu w Farnesinie,<br />
w celu odprowadzania �cieków komunalnych, obej�cia kanalizacji,<br />
które biegnie pomi�dzy dwoma istniej�cymi ju� betonowymi<br />
kolektorami o �rednicy DN 3500. ��czna d�ugo��<br />
ruroci�gu wynosi 320 m, a planowana �rednica nominalna<br />
1400 mm. Spraw� priorytetow� by�o, by podczas prac zak�ócenia<br />
w funkcjonowaniu tej okolicy by�y na tyle minimalne, aby<br />
ten g�sto zaludniony obszar móg� nadal t�tni� �yciem, zw�aszcza<br />
podczas rozmaitych imprez sportowych, kiedy przyje�d�aj� tu<br />
tysi�ce kibiców.<br />
W zwi�zku z tym wybrano bezwykopow� metod� instalacji<br />
rur – mikrotunelowanie. Poza jedynie minimalnym zak�óceniem<br />
normalnego stanu rzeczy, mikrotunelowanie pozwala tak�e na<br />
znaczne ograniczenie obszaru robót.<br />
Do wykonania instalacji wybrano SAFAB S.p.A., uznanego<br />
w�oskiego wykonawc�, specjalizuj�cego si� w robotach hydraulicznych.<br />
Podczas realizacji projektu � rma �ci�le wspó�pracowa�a<br />
ze spó�k� La Falce S.p.A., posiadaj�c� 50-letnie<br />
do�wiadczenie w zakresie technologii bezwykopowych.<br />
Kana� wykonano za pomoc� rur do p�uczkowego urobku oraz<br />
tzw. maszyny MTBM (g�owica z tarcz� do mikrotunelowania),
wyposa�onej w laserowe systemy kontroli trasy. Tunel dr��ono<br />
w ró�nych warstwach gruntu, m.in. glinie, piasku i �wirze.<br />
Dziennie wykonywano od 6 do 15 m tunelu.<br />
Trasa ruroci�gu przebiega�a na dwóch prostych odcinkach<br />
(135 oraz 185 m), które ��czy�y si� pod k�tem 60º ze studzienk�<br />
rewizyjn�. W tym w��le zbudowana zosta� stacja pchaj�ca.<br />
Zaprojektowano j� z bloków betonowych o �rednicy 9 m, co<br />
umo�liwia wiercenie w dwóch wymaganych kierunkach z jednej<br />
komory.<br />
Pierwszy odcinek o d�ugo�ci 135 m zosta� wykonany przy<br />
u�yciu si�y z g�ównej stacji pchaj�cej, natomiast wykonania najd�u�szego<br />
odcinka (185 m) trzeba by�o u�y� stacji po�redniej.<br />
W projekcie tym po�o�ono rury przeciskowe HOBAS CC-<br />
GRP o �rednicy DN 1400 (�rednica zewn�trzna 1499 mm)<br />
i masie 415 kg/m. Maksymalna dopuszczalna si�a przeciskowa<br />
wynosi�a 3476 kN. Dzi�ki g�adkiej, zewn�trznej powierzchni<br />
rur oraz relatywnie cienkim �cianom mo�liwe by�o zmniejszenie<br />
ilo�ci urobku. Ponadto ograniczono zu�ycie bentonitu na<br />
ko�cowych odcinkach obu linii, znacznie przyspieszaj�c w ten<br />
sposób proces instalacji. Takie zalety, jak standardowa d�ugo��<br />
rur HOBAS 6 m i ich niewielki ci��ar, tak�e przyczyni�y si� do<br />
obni�enia kosztów i skrócenia czasu monta�u.<br />
Forma i treść w Tilburgu (Holandia)<br />
Kana� �ciekowy na Sint Josephstraat w Holandii stanowi<br />
cz��� g�ównej kanalizacji �ciekowej w gminie Tilburg, b�d�c<br />
jednocze�nie wa�nym ogniwem systemu ��cz�cego oczyszczalni�<br />
�cieków z przelewem wód deszczowych na Kanale<br />
Wilhelminy. Zaprojektowany w 1927 r. i wykonany rok pó�niej,<br />
sk�ada si� betonowego fundamentu i murowanego �uku. Przekrój<br />
poprzeczny przypomina odwrócone jajo o maksymalnej<br />
szeroko�ci 1,90 m i wysoko�ci 2,15 m.<br />
Technologie bezwykopowe Świat<br />
Pod koniec lat 90. XX w. poziom drogi nad kana�em obni�y�<br />
si�. Kontrola z u�yciem sprz�tu radarowego wykaza�a, �e sta�o<br />
si� to na skutek zapadni�cia si� ubytków przy kanale. Zapadliska<br />
te powsta�y w wyniku wymywania piasku przez szczeliny<br />
w podstawie konstrukcji. Zaistnia�a konieczno�� przeprowadzenia<br />
prac naprawczych, by powstrzyma� wymywanie piasku,<br />
zastosowano wi�c iniekcj� przy pomocy �ywicy. Jednak to<br />
rozwi�zanie okaza�o si� nieskuteczne. Dlatego w�adze gminy<br />
Tilburg stan��y przed problemem rekonstrukcji kana�u.<br />
Problem rozwi�zywano krok po kroku, korzystaj�c ze wsparcia<br />
konsultantów zewn�trznych. Swoj� pomoc i do�wiadczenie<br />
zaoferowa� tak�e HOBAS Benelux.<br />
KROK 1 – BADANIA<br />
Aby okre�li� przyczyn� sp�ka� kana�u, za pomoc� �widra<br />
pobrano próbki. Ka�d� z nich poddano nast�pnie badaniu<br />
wytrzyma�o�ci. Cz��� murowana okaza�a si� by� doskona�ej<br />
jako�ci: zmierzona wytrzyma�o�� przekracza�a 60 N/m 2 . Jednak<br />
jako�� betonowej podstawy nie przekracza�a klasy B10.<br />
Wykonane obliczenia dowiod�y, �e sp�kania powsta�y wskutek<br />
przeci��enia konstrukcji.<br />
KROK 2 – OCENA<br />
Konieczne by�o okre�lenie zakresu i g��boko�ci uszkodze�,<br />
by zadecydowa�, jakie �rodki podj�� i jak ustawi� priorytety.<br />
Renowacje kana�ów �ciekowych cz�sto wymagaj� indywidualnie<br />
dopasowanych rozwi�za� ze wzgl�du na istotny wp�yw<br />
czynników lokalnych. Poniewa� naprawy nie zlikwidowa�y<br />
�ród�a problemu, konieczne by�o rozwa�enie wykonania reliningu<br />
lub te� ca�kowitej wymiany kana�u. Wybór drugiej opcji<br />
wymaga�by zburzenia istniej�cej ju� linii (przeprowadzanego<br />
w otwartym wykopie), natomiast relining pozwoli�by zachowa�<br />
star� konstrukcj�. Pomys� wymiany kana�u zosta� szybko<br />
zarzucony z powodu trudno�ci technicznych i realizacyjnych.<br />
Ponadto rozwi�zanie to by�o dro�sze.<br />
Na podstawie analiz do przeprowadzenia reliningu ca�ego<br />
uszkodzonego odcinka kanalizacji w�adze gminy Tilburg wybra�y<br />
prefabrykowane elementy rurowe wykonane z �ywic poliestrowych<br />
wzmacnianych w�óknem szklanym (GRP). Istotnym<br />
wymogiem w zakresie przekroju paneli by�o, by dopuszczalne<br />
zmniejszenie wymiarów nie przekracza�o 10 cm. Warunek ten<br />
ograniczy� liczb� mo�liwych do zastosowania metod reliningu<br />
(wyk�adanie ci�g�ymi lub pojedynczymi rurami). Kolejnym<br />
kryterium by�a trasa uszkodzonego odcinka kanalizacji, która<br />
wymusi�a zastosowanie metody umo�liwiaj�cej pokonanie<br />
odcinków �ukowych.<br />
Zastosowanie r�kawa utwardzanego na miejscu nie by�o<br />
mo�liwe z kilku przyczyn. Najistotniejszym czynnikiem by�<br />
nietypowy kszta�t kana�u oraz nierówno�� jego u�o�enia, co<br />
INFORMACJE PODSTAWOWE<br />
� Rok budowy: 2008<br />
� Czas budowy: 5 miesięcy<br />
� Długość rurociągu: 860 m<br />
� Klasa ciśnienia: PN1<br />
� Średnica: 1250/1900 mm<br />
� Metoda instalacji: reliningu<br />
� Zastosowanie: SewerLiner®<br />
� Klient: gmina Tilburg<br />
� Wykonawca: Heijmans Infra techniek VB<br />
Zalety: profi le wykonane na miarę, całkowicie szczelny system, wysoka jakość, małe<br />
straty średnicy reliningu.<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 43
Świat Technologie bezwykopowe<br />
44<br />
spowodowa�oby nierównomierne roz�o�enie obci��e� oraz<br />
mo�liwo�� wyboczenia w zwi�zku z wymagan� grubo�ci�<br />
�cian, odchyleniami i k�tami, wyst�powa�yby równie� trudno�ci<br />
z nas�czeniem r�kawa oraz utwardzeniem �ywicy. Ponadto<br />
wykonawca mia� stosunkowo niewielkie do�wiadczenie w reliningu<br />
du�ych, nieko�owych przekrojów. Dodatkowo metoda ta<br />
wi�za�aby si� z konieczno�ci� ca�kowitego zamkni�cia dop�ywu<br />
�cieków i ich przepompowywania podczas prowadzenia robót.<br />
W zwi�zku z powy�szym lepszym rozwi�zaniem okaza�y si�<br />
systemy rurowe HOBAS NC Line. W trakcie instalacji cz���<br />
�cieków kierowana by�o do innego kana�u. Jednak w przypadku<br />
silnych opadów istnia�a mo�liwo�� tymczasowego wykorzystania<br />
paneli HOBAS NC Line lub w razie konieczno�ci – wyci�gni�cia<br />
niezamontowanych segmentów w ci�gu 10 minut.<br />
KROK 3 – �RODKI<br />
Na rynku dzia�a ograniczona liczba producentów oferuj�cych<br />
gotowe nieko�owe segmenty rurowe. W�adze gminy Tilburg<br />
szybko zdecydowa�y si� na relining z u�yciem rur HOBAS<br />
NC Line. Rozstrzygaj�ce okaza�y si� takie czynniki, jak gwarantowana<br />
jako�� produktów, wsparcie techniczne podczas<br />
procesu instalacji, sprawdzony i certy� kowany materia�, z którego<br />
wykonane s� panele, du�a wytrzyma�o�� oraz stosunkowo<br />
niewielka �rednica przekroju poprzecznego. Za projekt rur oraz<br />
metod� instalacji odpowiedzialni byli producent i wykonawca.<br />
W przetargu og�oszonym przez gmin� w roku 2007 uwzgl�dniono<br />
tak�e szeroki asortyment dodatkowych elementów, takich<br />
jak studzienki, przykanaliki itp. Przetarg wygra�a � rma<br />
Heijmans Infra techniek BV z Rosmalen.<br />
KROK 4 – REALIZACJA<br />
Podczas etapu przygotowa� do instalacji wykonawca musia�<br />
wykaza�, �e projekt spe�nia wszystkie podane wymogi. Wytrzy-<br />
3 czerwca <strong>2009</strong> r. w pałacu w Sieniawie odbyło się seminarium szkoleniowe Projektowanie<br />
przepustów w infrastrukturze komunikacyjnej z użyciem nowoczesnych<br />
materiałów i technologii CC-GRP®, zorganizowane przez fi rmy INFRASTRUKTURA<br />
KOMUNIKACYJNA Sp. z o.o. (dr hab. inż. Adam Wysokowski, prof. UZ, mgr inż. Jerzy<br />
Howis) oraz HOBAS System Polska Sp. z o.o. (mgr Robert Kaszewski, mgr inż. Robert<br />
Strużyński). Seminarium było poświęcone prezentacji materiałów i technologii<br />
fi rmy HOBAS i zasadom projektowania przepustów, przedstawiono także Katalog<br />
konstrukcji przepustów i przejść dla zwierząt w infrastrukturze komunikacyjnej PPZ<br />
oraz specyfi kacje techniczne związane z zastosowaniem rur CC-GRP fi rmy HOBAS.<br />
Przepusty stanowią istotny element infrastruktury komunikacyjnej. Są szeroko<br />
wprowadzane w drogach, liniach kolejowych i lotniskach. Mogą służyć do przeprowadzania<br />
cieków wodnych, jako przejścia dla pieszych, przejścia gospodarcze,<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
ma�o�� rur sklasy� kowano za pomoc� oblicze� FEM (metoda<br />
elementów sko�czonych), bazuj�cych na niemieckich wytycznych<br />
ATV-DVWK-A-127, a w szczególno�ci ATV-M-127-2.<br />
Zgodnie z obliczeniami strukturalnymi grubo�� �cianek<br />
paneli wynosi�a 26 mm. Do celów monta�u skonstruowany<br />
zosta� specjalny wózek transportowy. Po u�o�eniu paneli NC<br />
Line przestrze� mi�dzy nimi a istniej�c� struktur� wype�niona<br />
zosta�a odpowiednim materia�em, co zapobiega uniesieniu rur.<br />
Projekt ten to przyk�ad imponuj�cego zastosowania technik bezwykopowych,<br />
zrealizowany sprawnie dzi�ki systemowi paneli<br />
HOBAS NC Line. Nic wi�c dziwnego, �e inwestycja zdoby�a<br />
presti�ow� nagrod� NSTT – NO-DIG Award <strong>2009</strong>.<br />
Współpraca: Hobas System Polska SP. z o.o.<br />
przepusty techniczne, a ostatnio coraz częściej jako przejścia dla zwierząt.<br />
Z uwagi na nowe inwestycje, a także podnoszenie standardów utrzymania<br />
infrastruktury komunikacyjnej, istnieje potrzeba budowy nowych przepustów<br />
oraz odtwarzania i wzmacniania już znajdujących się w eksploatacji. Na rynku<br />
pojawia się wiele nowych technologii i materiałów, które wychodzą naprzeciw tym<br />
potrzebom.<br />
Istotnym zagadnieniem jest też sprawa optymalnego obliczania tych konstrukcji<br />
m.in. z uwagi na występującą współpracę rur osłonowych z gruntem. Wyniki obliczeń<br />
otrzymywanych z różnych metod różnią się często o rząd wielkości od siebie.<br />
Istnieje też duża liczba przepisów, czasami trudno dostępnych.<br />
Wszystkie te zagadnienia zostały omówione podczas seminarium. Zarejestrowani<br />
uczestnicy otrzymali materiały szkoleniowe.
Kraj Geotechnika<br />
46<br />
Wielkie możliwości małych pali<br />
� mgr inż. Jakub Sierant,<br />
TITAN Polska Sp. z o.o.<br />
We wczesnych latach 50. dr Fernando Lizzi zapoczątkował nowy sposób myślenia o fundamentach.<br />
Obserwując naturę, opracował i rozwinął pomysł „pali korzeni” (pali radice), pali o niewielkiej średnicy,<br />
które wykonane w odpowiedniej długości, nachyleniu i rozstawie tworzą wraz z podłożem strukturę<br />
podobną do systemu korzeniowego drzew, zdolną do przenoszenia sił pionowych i poprzecznych zarówno<br />
wciskających, jak i wyrywających.<br />
Pomysł pozwolił na tworzenie lekkich, wyrafi nowanych<br />
konstrukcji fundamentów o pełnych możliwościach, niekiedy<br />
nawet większych niż stosowane powszechnie masywne bloki lub<br />
pełnowymiarowe pale. Jednak ograniczenia tradycyjnych technik<br />
wykonywania mikropali, związane głównie z wydajnością<br />
i ekonomiką spowodowały, iż doskonała koncepcja przez długie<br />
lata pozostawała praktycznie niewykorzystana. Mikropale stały<br />
się ubogimi krewnymi „prawdziwych” pali pełnowymiarowych,<br />
a ich stosowanie zmarginalizowano. Dopiero rozwój technologii<br />
mikropali samowiercących nadał właściwego znaczenia tej<br />
niezwykle wygodnej i elastycznej metodzie konstrukcji fundamentów<br />
specjalnych. Elementami decydującymi o sukcesie<br />
okazały się: łatwość stosowania, możliwość pracy w trudnym<br />
terenie i na ograniczonej przestrzeni, a przede wszystkim wysoka<br />
wydajność instalacji mikropali, niezależna od warunków<br />
gruntowych. Biorąc pod uwagę stopień technicznego wyrafi -<br />
nowania fundamentów mikropalowych, niezwykle ważny jest<br />
również szeroki zakres nośności, pozwalający na stworzenie<br />
układu optymalnie przenoszącego siły działające od obiektu.<br />
Idea systemu samowiercącego TITAN była już szerzej opisywana<br />
na łamach „NBI”. Warto jednak zaznaczyć, iż to elastyczne<br />
narzędzie projektantów, dzięki któremu wizja dr. Lizzi staje się<br />
rzeczywistością, poza wymiarem technologicznej supremacji<br />
znalazła oparcie w normach. System TITAN jest w pełni zgodny<br />
z normą PN-EN 14199 Wykonawstwo specjalnych robót geotechnicznych<br />
zarówno w kwestii technologii (sposobu wykonania<br />
mikropala – wiercenie z jednoczesną iniekcją przy użyciu przewodu<br />
traconego jako zbrojenie), jak i wymogów materiałowych<br />
(gatunek stali) oraz niezbędnej ochrony antykorozyjnej. Dzięki<br />
tym cechom system TITAN tworzy technologię kompletną,<br />
coraz skuteczniej rywalizując na polu fundamentowania z technologiami<br />
tradycyjnymi. Szybkie tempo prac, łatwość predykcji<br />
osiadań (w oparciu o pierwszy w Europie zestaw nomogramów)<br />
oraz wysoka skuteczność układów mikropalowych w relacji<br />
obciążenie – osiadanie, zachęcają do stosowania tej technologii<br />
w wymiarze pełnoskalowym.<br />
Rozwiązanie projektowe – rzeczywistość<br />
Doskonałym przykładem takiego zastosowania jest most łukowy<br />
zlokalizowany w ciągu przebudowywanej drogi krajowej<br />
nr 7 Kraków – Zakopane, w miejscowości Lubień. Nowa droga,<br />
o parametrach drogi ekspresowej, omija Lubień po zboczu<br />
przylegającym do doliny Lubieńki, przekraczając przy tym<br />
szereg wyżłobionych w nim przez potoki mniejszych dolinek.<br />
Nad jedną z takich dolinek, na wysokości ok. 14 m od jej dna,<br />
został zbudowany most łukowy dla nowej drogi ekspresowej,<br />
posadowiony przy pomocy mikropali TITAN.<br />
Projekt obiektu wraz z fundamentami powstał w pracowni<br />
projektowej Andrzej Kulawik biuro inżynierskie z Zabrza. Warunki<br />
geologiczno-inżynierskie panujące w obrębie dolinki<br />
są trudne – podłoże budują słabe grunty zwietrzelinowo-de-<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Ryc. 1. Idea posadowienia mostu łukowego nad dolinką osuwiskową, Lubień, DE S7<br />
luwialne, reprezentowane głównie przez gliny pylaste z rumoszem<br />
oraz rozlasowane łupki ilasto-mułowcowe. Głębsze<br />
podłoże fl iszowe natomiast charakteryzuje się dużą zmiennością<br />
w zakresie litologii i mikrotektoniki, zasadniczo tworzą<br />
je łupki ilasto-mułowcowe, przewarstwione piaskowcami. Ponadto<br />
z uwagi na liczne obszary źródliskowe oraz wyjątkową<br />
wrażliwość deluwiów tworzących zbocza dolinki, jej obszar<br />
został uznany za potencjalnie osuwiskowy. Również warunki<br />
terenowe nie były sprzyjające. Młoda rzeźba dolinki widoczna<br />
w stosunkowo stromych zboczach utrudniała wprowadzenie<br />
ciężkiego sprzętu. Należy dodać, że wykonywanie pali dużych<br />
średnic w warunkach fl iszu karpackiego jest obarczone sporą<br />
niewiadomą. Duże opory wiercenia, potęgowane dodatkowo<br />
przy natrafi eniu na wkładki piaskowcowe, potrafi ą przyczynić<br />
się do spadku wydajności lub konieczności stosowania mocniejszych<br />
narzędzi, co wiąże się zazwyczaj ze wzrostem przewidywanych<br />
kosztów. Ponieważ system TITAN nie wymaga<br />
stosowania ciężkiego sprzętu, a sama technologia jest wolna od<br />
Ryc. 2. Wykonywanie mikropali w fundamencie przyczółka
wspomnianych ograniczeń związanych ze sposobem wiercenia,<br />
fundamenty obiektu mostowego zdecydowano się wykonać przy<br />
użyciu mikropali TITAN.<br />
Przyczółki mostu oparto na dwurzędowym układzie pionowych<br />
mikropali TITAN 130/51 o długości 9 i 12 m. Siły poprzeczne<br />
działające na fundament zostały przejęte przez jeden<br />
rząd ukośnych mikropali kotwiących TITAN 73/53 o długości<br />
12 m. Również dźwigary łukowe wsparte zostały na fundamencie<br />
mikropalowym. W tym przypadku zastosowano optymalny<br />
układ mikropali zlokalizowanych w osiach działania głównych<br />
sił i zorientowanych przestrzennie zgodnie z ich kierunkiem.<br />
Siły z dźwigara łukowego przejęto dwurzędowym układem<br />
rozchylonych promieniście mikropali TITAN 103/51 o długości<br />
12 i 15 m.<br />
Ryc. 3. Fundament dźwigaru łukowego w trakcie wykonywania mikropali, fot. A. Kulawik<br />
Do dystrybucji sił z fi lara wspartego na tym samym fundamencie<br />
wykorzystano rząd pionowych mikropali TITAN<br />
103/51 o długości 15 m. W każdym rzędzie wykonano osiem<br />
mikropali. Łącznie wykonano ok. 420 m.b. mikropali 73/53 oraz<br />
ok. 1800 m.b. mikropali 103/51. Mikropale wykonała fi rma IMB-<br />
Podbeskidzie, jedną ekipą wiertniczą. Schemat posadowienia<br />
przedstawiono na rysunku (ryc. 1, ryc. 4).<br />
Ryc. 4. Widok koncepcyjny mostu łukowego, DE S7, Lubień, autor: Andrzej Kulawik biuro<br />
inżynierskie, Zabrze, 2007<br />
Podsumowanie – przyszłość<br />
Opracowany i zrealizowany projekt posadowienia opisanego<br />
obiektu uchodzi za wzór estetyki inżynierskiej i racjonal-<br />
Ryc. 5. Przekrój podłużny mostu łukowego z układem mikropali, DE S7, Lubień, autor: Andrzej Kulawik biuro inżynierskie, Zabrze, 2007<br />
Geotechnika Kraj<br />
nego wykorzystania możliwości mikropali. Ich układ, będący<br />
niejako naturalnym przedłużeniem systemu nośnego<br />
konstrukcji, podąża za kierunkiem działania sił i pozwala na<br />
ich skuteczną dystrybucję w podłoże fl iszowe. W tak słabym<br />
podłożu, ogromną rolę odegrał czynnik technologiczny –<br />
wiercenie z jednoczesną iniekcją – co pozwoliło (poza wykonaniem<br />
elementów o określonej nośności jednostkowej)<br />
na iniekcyjne scalenie, spetryfi kowanie masywu w obrębie<br />
wykonywanego układu mikropalowego. Efekt ten, osiągany<br />
poprzez wypełnienie podawanym w trakcie wiercenia zaczynem<br />
wszelkich szczelin, spękań oraz rozluźnionych stref<br />
podłoża, pozwala traktować tego rodzaju fundamenty jako<br />
wgłębnie, zmonolityzowane, geokompozytowe bryły. W świetle<br />
sygnalizowanego zagrożenia procesami geodynamicznymi,<br />
taki sposób posadowienia obiektu wydaje się jak najbardziej<br />
racjonalny. Przestrzenna struktura fundamentów i związane<br />
z jej strukturą głębokie scalenie i wzmocnienie iniekcyjne<br />
rozluźnionego i podatnego podłoża gruntowego, zdają się<br />
stanowić rozsądną formę zabezpieczenia przed potencjalnymi<br />
procesami osuwiskowymi.<br />
Ryc. 6. Most łukowy w ciągu DE S7 Kraków – Rabka w Lubniu, z fundamentami mikropalowymi,<br />
fot.archiwum TITAN POLSKA<br />
Zjawisko opisane ponad 50. lat temu, polegające na współpracy<br />
odpowiednio zaprojektowanych mikropali z podłożem na<br />
zasadzie wgłębnego zbrojenia, zaistniało w pełnym wymiarze,<br />
o czym świadczą wyniki próbnych obciążeń, ukazujące średnie<br />
osiadanie mikropali TITAN 103/51 na poziomie 2,8 mm, przy<br />
sile rzędu 640 kN. Godny uwagi jest fakt szybkiej stabilizacji<br />
osiadań i praktycznie brak obserwowanego pełzania (średni<br />
przyrost odkształcenia w ciągu godziny na poziomie 0,08 mm).<br />
Błyskotliwe wykorzystanie możliwości mikropali TITAN przez<br />
projektanta i precyzyjne wykonawstwo zaowocowały inżyniersko<br />
eleganckim obiektem, będącym doskonałym dowodem na<br />
wielkie możliwości małych pali.<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 47
Wydarzenie Geotechnika<br />
Problematyka osuwisk w budownictwie komunikacyjnym<br />
� Janina Mrowińska,<br />
sekretarz organizacyjny konferencji<br />
Włodzimierz Grzywacz, sekretarz naukowy konferencji<br />
Ogólnopolska Konferencja Naukowo-Techniczna Problematyka osuwisk w budownictwie komunikacyjnym odbyła się w Zakopanem, w Centrum<br />
Konferencyjno-Rekreacyjnym „GeoVita” w dniach 27–29 maja <strong>2009</strong> r. Konferencję zorganizowało Stowarzyszenie Inżynierów i Techników<br />
Komunikacji Rzeczpospolitej Polskiej Oddział w Krakowie, Koło Zakładowe SITK RP przy Rejonie Kraków Generalnej Dyrekcji Dróg<br />
Krajowych i Autostrad Oddział w Krakowie oraz Małopolska Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa w Krakowie.<br />
Patronat honorowy nad konferencją<br />
objął rektor Politechniki Krakowskiej<br />
prof. Kazimierz Furtak, natomiast patronat<br />
naukowy sprawował prezes Stowarzyszenia<br />
Inżynierów i Techników<br />
Komunikacji Rzeczpospolitej Polskiej<br />
prof. Antoni Szydło.<br />
Komitet Organizacyjny pracował w następującym<br />
składzie: przewodniczący<br />
Andrzej Kollbek, wiceprzewodnicząca<br />
Halina Rogowska, sekretarz naukowy<br />
Włodzimierz Grzywacz, sekretarz organizacyjny<br />
Janina Mrowińska oraz członkowie:<br />
Agnieszka Wachowska, Stanisław<br />
Pletnia, Krzysztof Juszczak, Robert Jakubiak<br />
i Halina Mazurek-Gaca.<br />
Celem konferencji była prezentacja<br />
i wymiana doświadczeń w zakresie<br />
rozpoznawania, rejestracji i monitoringu<br />
osuwisk, przeprowadzania badań<br />
geologicznych i geotechnicznych,<br />
sposobów zabezpieczania i zwalczania<br />
skutków osuwisk i wykorzystywania nowoczesnych<br />
technologii w walce z osuwiskami.<br />
W konferencji udział wzięło 95 osób,<br />
w tym m.in. przedstawiciele GDDKiA,<br />
samorządów, zarządców dróg, uczelni,<br />
biur projektowych, wydawnictw branżowych,<br />
fi rm wykonawczych zajmujących<br />
się problematyką osuwisk. Wśród gości<br />
byli m.in. starosta tatrzański Andrzej<br />
48 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Gąsienica-Makowski oraz wiceburmistrz<br />
Zakopanego Wojciech Solik.<br />
Na konferencję przygotowano zeszyt<br />
naukowo-techniczny (468 stron),<br />
zawierający 24 referaty, które zostały<br />
wygłoszone na sześciu sesjach merytorycznych.<br />
W trakcie poszczególnych sesji prowadzona<br />
była dyskusja oraz sformułowano<br />
następujące wnioski:<br />
1. Należy zwiększyć rolę (udział) geologów<br />
na etapie projektowania systemów<br />
zabezpieczających osuwiska oraz przy<br />
realizacji w terenie.<br />
2. Opracowania projektowe dotyczące<br />
zabezpieczeń stref osuwiskowych powinny<br />
charakteryzować się interdyscyplinarnością<br />
oraz współpracą między<br />
jednostkami, na terenie których zidentyfi<br />
kowano cały obszar osuwiska.<br />
3. Ze względu na specyfi kę i odrębność<br />
każdego z osuwisk, należy ograniczyć<br />
formalną ingerencję w prowadzenie prac<br />
geologicznych. O zakresie prac geologicznych<br />
oraz harmonogramie prowadzonych<br />
prac powinien decydować dokumentujący<br />
prace geolog, a nie narzucone<br />
odgórnie sztywne instrukcje.<br />
4. Wiercenia dla potrzeb rozpoznania<br />
stref osuwiskowych powinny być prowadzone<br />
takim systemem, który zapewni<br />
pełne rdzeniowanie.<br />
5. Otwory inklinometryczne powinny<br />
być wykorzystywane do pomiarów cyklicznych,<br />
a nie tylko pomiarów zerowych.<br />
6. Geologiczne prace rozpoznawcze<br />
osuwiska powinny być tak planowane<br />
i realizowane, aby w trakcie ich prowadzenia<br />
można było weryfi kować ich<br />
zakres pod względem liczby i rodzaju<br />
wyrobisk rozpoznawczych oraz wykonywanych<br />
badań laboratoryjnych.<br />
Głównym sponsorem konferencji<br />
była fi rma TITAN POLSKA Sp. z o.o.<br />
z Krakowa. Pozostałymi sponsorami<br />
byli: GEOBRUGG AG Partner w Polsce<br />
– z Krakowa, Keller Polska Sp. z o.o. –<br />
z Ożarowa Mazowieckiego, Zakład Ślusarski<br />
Przetwórstwo Tworzyw Sztucznych<br />
F. Gajos, B. Dutkiewicz Spółka<br />
Jawna, Glob–Kraty – z Nysy.<br />
Program konferencji obejmował również<br />
część rekreacyjno-integracyjną<br />
i techniczno-turystyczną. Pierwszego<br />
dnia uczestnicy konferencji po kolacji<br />
spotkali się przy grillu, w drugim dniu<br />
odbyła się wycieczka techniczna na obwodnicę<br />
Lubnia oraz kolacja regionalna<br />
z muzyką góralską w Karczmie „Biały<br />
Potok”.<br />
�������������������������
Projektujemy z głową
Kraj Mosty<br />
50<br />
Most nad dolinką w rejonie Lubnia<br />
� Andrzej Kulawik,<br />
ARCADIS Sp. z o.o.<br />
Jednym z nowych odcinków zakopianki, przebudowywanej do kategorii drogi ekspresowej, jest obwodnica miejscowości Lubień. W tym<br />
miejscu obecnie budowana droga ekspresowa S7 opuszcza dolinę Raby i kieruje się dalej na południe doliną potoku Lubieńka. Położoną<br />
na jej dnie wieś, droga omija po wschodnim zboczu doliny. Po stokach zbocza spływają potoki, które wyżłobiły dolinki. Jedną z nich droga<br />
przekracza ok. 14 m nad biegnącym jej dnem potokiem.<br />
Podłoże gruntowe dolinki budują słabe grunty zwietrzelinowodeluwialne,<br />
reprezentowane głównie przez gliny pylaste z rumoszem<br />
oraz rozlasowane łupki ilasto-mułowcowe. Głębsze podłoże<br />
fl iszowe, charakteryzujące się dużą zmiennością, tworzą głównie<br />
łupki mułowcowe ilaste przewarstwione piaskowcami. Z uwagi na<br />
liczne obszary źródliskowe oraz wrażliwość deluwiów tworzących<br />
zbocza dolinki, jej obszar zaliczono do potencjalnie osuwiskowych.<br />
Dlatego postanowiono przekroczyć dno dolinki jednym przęsłem.<br />
Zaprojektowano most o pomoście płytowym, opartym w środkowej<br />
części na dźwigarach łukowych.<br />
Warunki gruntowe wykluczyły możliwość posadowienia bezpośredniego.<br />
Stosunkowo strome zbocza dolinki były czynnikiem<br />
utrudniającym wprowadzenie ciężkiego sprzętu. Ponadto wykonywanie<br />
pali wielkośrednicowych w warunkach fl iszu karpackiego jest<br />
obarczone sporą niewiadomą co do postępu wiercenia. Projektant<br />
mostu jest także autorem projektu ścian oporowych zlokalizowanych<br />
w sąsiedztwie omawianego mostu, konstruowanych z użyciem<br />
gwoździ gruntowych systemu TITAN. Żerdzie samowiercące systemu<br />
TITAN stosuje się również do wykonywania mikropali i stąd<br />
pomysł zastosowania ich do fundamentów mostu.<br />
Dwa dźwigary łukowe podpierają pomost jednej jezdni. Mają<br />
przekrój prostokątny o wymiarach 3,00 na 0,70 m i rozpiętość<br />
38,00 m. Skonstruowano je z betonu klasy B50 zbrojonego prętami<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
ze stali BSt500S. Dźwigary oparto bezprzegubowo na fundamentach<br />
posadowionych na mikropalach. Fundament stanowi także oparcie<br />
dla fi larów płyty pomostu.<br />
Kablobetonową płytę pomostu o grubości 0,60 m połączono<br />
sztywno z dźwigarami łukowymi w ich kluczu. Na pozostałych<br />
podporach oparto ją na łożyskach garnkowych. Rozpiętości przęseł<br />
płyty pomostu wynoszą dla mostu jezdni lewej 14,00 + 19,00 +<br />
19,00 + 14,00; dla jezdni prawej 14,00 + 19,00 + 19,00 + 19,00 +<br />
14,00.<br />
Fundamenty przyczółków mostu oparto na dwurzędowym układzie<br />
pionowych mikropali TITAN 103/51 o długości 9 i 12 m. Siły<br />
poziome działające na fundament zostały przejęte przez jeden rząd<br />
ukośnych mikropali kotwiących TITAN 73/53 o długości 12 m.<br />
Fundamenty dźwigarów łukowych oparto na trzech rzędach mikropali.<br />
O ich układzie decydowały kierunki głównych sił działających<br />
na fundament. Siły z dźwigara łukowego przejęto dwurzędowym<br />
układem rozchylonych promieniście mikropali TITAN 103/51<br />
o długości 12 i 15 m. Trzeci rząd mikropali TITAN 103/51 o długości<br />
15 m zlokalizowano w osi fi lara opartego na tym fundamencie.<br />
W każdym rzędzie wykonano osiem mikropali. Łącznie wykonano<br />
ok. 420 m mikropali 73/53 i 1800 m mikropali 103/51.<br />
Kluczowym dla kosztów budowy mostu (w tym czasu budowy)<br />
było zastosowanie fundamentowania na mikropalach oraz sposób
Widok z lotu ptaka Przguby do zabetonowania<br />
budowy dźwigarów łukowych. Autor projektu mostu zaproponował<br />
wykonawcy – IMB-Podbeskidzie – opracowanie projektu<br />
technologicznego opartego na niekonwencjonalnym pomyśle.<br />
Przy budowie dźwigarów łukowych są dwie podstawowe<br />
trudności. Jedna to wielkość rusztowań, druga to konieczność<br />
deskowania całego przekroju dźwigara na częściach, gdzie mieszanka<br />
betonowa nie może się utrzymać bez deskowania. W tych<br />
miejscach trudno jest uzyskać odpowiednią jakość powierzchni<br />
betonu. Aby ominąć te trudności, przecięto wirtualnie dźwigar<br />
w kluczu i powstałe dwie części obrócono, tworząc przeguby nad<br />
fundamentami. Deskowania można było oprzeć na rusztowaniach<br />
niewiele wystających ponad dno dolinki, a górna powierzchnia<br />
betonu nie wymagała deskowania. Korzyści z tego wynikające<br />
nie wymagają komentarza.<br />
Przeguby umożliwiające obrócenie skonstruowanych części<br />
dźwigara nie mogły pozostać wirtualne. Zaprojektowano je ze stali<br />
(blachy, rury i pręty), a obliczenia optymalizujące ich wymiary<br />
zajęły blisko sto stron. Przeguby, po dwa dla każdego końca dźwigara,<br />
zostały osadzone w fundamentach mostu. Z fundamentów<br />
wypuszczono pręty zbrojenia do połączenia ze zbrojeniem dźwigarów.<br />
Ustawienie deskowań i prętów zbrojenia wykonywanej<br />
części dźwigara względem wypuszczonego zbrojenia i przegubów<br />
wymagało takiej precyzji, aby po podniesieniu konstrukcja znalazła<br />
się dokładnie w projektowanym położeniu.<br />
Podnoszenie dźwigara zaprojektowano za pomocą konstrukcji<br />
złożonej z wież rusztowaniowych, belki i pras przelotowych. Wieże<br />
rusztowaniowe zaprojektowano na wzór tych stosowanych przy budowie<br />
estakady w Milówce, lecz lżejsze, gdyż wykonawca miał zamiar<br />
wykonać je sam. Ostatecznie wypożyczył te z Milówki. Wieże<br />
oparto na palach fundamentowych, co gwarantowało odpowiednią<br />
stateczność i brak osiadań w czasie operacji podnoszenia.<br />
Belkę, na której opierała się podnoszona konstrukcja, zaprojektowano<br />
z rury stalowej o średnicy 0,8 m, na której końcach<br />
zamocowano proste przeguby. Połączenie belki z podnoszoną<br />
konstrukcją zaprojektowano za pomocą sklejkowej przekładki<br />
pomiędzy siodłem z blach skonstruowanym na belce i betonem<br />
dźwigara łukowego.<br />
Na pomostach ulokowanych na wieżach ustawiono prasy przelotowe,<br />
jakie zwykle są używane do sprężania konstrukcji betonowych<br />
kablami linowymi. Wiązka lin 15L15,5 została zakończona<br />
standardową głowicą kotwiącą, osadzoną w specjalnie zaprojektowanym<br />
„garnku” z blach stalowych, połączonym przegubowo<br />
z końcami belki.<br />
Tak przygotowany zestaw konstrukcji, a właściwie mechanizmów,<br />
pozwolił na rozpoczęcie operacji podnoszenia. Podniesienie<br />
jednej części dźwigara zajęło kilka godzin. Rozpoczęło<br />
Mosty Kraj<br />
się od ustawienia pras przelotowych, napięciu cięgien linowych<br />
i samego podnoszenia, które trwało ok. trzech godzin. Zakończyło<br />
się oparciem końców rurowej belki na wsuniętym pod nią<br />
stalowym dwuteowniku.<br />
Po podniesieniu według opisanego schematu drugiej części dźwigara,<br />
można było przystąpić do uciąglania konstrukcji w kompletny<br />
dźwigar. Pierwszym etapem było podwieszenie do końców podniesionych<br />
części deskowania klucza łuku, uciąglenie zbrojenia i zabetonowanie.<br />
Po wystąpieniu wszystkich odkształceń zespalanych<br />
części, połączono spoinami pachwinowymi zbrojenie wokół przegubów<br />
przy fundamentach i zabetonowano te ostatnie fragmenty<br />
dźwigara. Przeguby, które spełniły swoją rolę w procesie budowy<br />
dźwigara łukowego, zostały zabetonowane w jego konstrukcji.<br />
Po wykonaniu drugiego z pary łukowych dźwigarów można było<br />
na koniec przystąpić do budowy pomostu. Rusztowania płyty pomostu<br />
w części nad łukami opierano na stalowych siodełkach osadzanych<br />
w betonie łuków. W tym czasie przystąpiono do budowy<br />
dwóch dźwigarów łukowych drugiej jezdni drogi ekspresowej.<br />
Most nie ma prawie w ogóle pochylenia podłużnego. Aby zapewnić<br />
sprawne odprowadzanie wody opadowej z nawierzchni<br />
mostu, wykonano wzdłuż krawężników ścieki odprowadzające<br />
wodę do wpustów krawężnikowych i dalej do rynny gzymsowej.<br />
Takie rozwiązanie odprowadzenia wody pozwoliło zachować estetyczną<br />
formę mostu, bez częstego obecnie „upiększenia” zwojami<br />
czarnych lub czerwonych rur kanalizacyjnych.<br />
Wybudowano most, który nie zamyka dolinki, będącej szlakiem<br />
spacerów letników odwiedzających Lubień. Będzie on raczej pewną<br />
atrakcją na drodze ich spacerów.<br />
Istotnym wsparciem dla projektanta było doświadczenie pracowników<br />
fi rmy TITAN Polska z Krakowa w zakresie projektowania<br />
posadowienia. Mikropale, podobnie jak i cały most, wykonała<br />
fi rma IMB-Podbeskidzie.<br />
Gotowy most<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 51
Kraj Mosty<br />
52<br />
Aspekt – budujemy w Żywcu<br />
� Paulina Kowal,<br />
Aspekt<br />
Obok nowego, zaprojektowanego przez Aspekt i zrealizowanego<br />
w 2000 r. mostu w Żywcu, wkrótce powstanie nowy.<br />
Po obwodnicy północnej oraz przebudowie ul. Dworcowej,<br />
to kolejna, czwarta już, duża inwestycja przygotowana przez<br />
Aspekt. Most zaprojektowany w miejscu istniejącego, przekracza<br />
bezkolizyjnie jednym przęsłem Sołę oraz drogę wojewódzką nr<br />
945 w jej nowym przebiegu wzdłuż rzeki.<br />
Obiekt jest nowoczesną konstrukcją zespoloną stalowo-betonową<br />
o rozpiętości teoretycznej ok. 110 m. Na moście zaprojektowano<br />
jezdnię drogową o szerokości 7,30 m wraz z obustronnymi<br />
chodnikami dla pieszych o szerokości 3 m.<br />
Konstrukcję nośną mostu stanowią dwa swobodnie podparte<br />
dźwigary łukowe typu Langera, nachylone do drogi pod kątem<br />
ok. 70°. Dźwigary łukowe oraz wieszaki łączące pomost z łukiem<br />
zaprojektowano ze stali, a pomost z betonu sprężonego. Dzięki<br />
kolorystyce oraz zastosowaniu w dźwigarach rur stalowych wypełnionych<br />
betonem, całość konstrukcji ma smukły, wtopiony<br />
w otoczenie wygląd. Podpory mostu zaprojektowano z pali<br />
o średnicy 1,20 m z poszerzoną podstawą. Stopy pali osadzono<br />
w skałach miękkich na głębokości ok. 15,0 m poniżej niwelety<br />
mostu. Podpory mostu zlokalizowano poza korytem rzeki.<br />
Na odcinku od ronda u zbiegu Al. Wolności i ul. Brackiej<br />
Na odcinku od ronda u zbiegu Al. Wolności i ul. Brackiej do skrzyżowania Al.<br />
Piłsudskiego z ul. Kopernika zaprojektowano nowy przebieg drogi wojewódzkiej<br />
nr 945.<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
(rejon Drugiej Przeprawy Mostowej) do skrzyżowania Al. Piłsudskiego<br />
z ul. Kopernika zaprojektowano nowy przebieg drogi<br />
wojewódzkiej nr 945.<br />
Pojazdy poruszające się tą drogą z kierunku Bielsko-Biała do<br />
Korbielowa, po pokonaniu drugiej przeprawy mostowej, zostaną<br />
skierowane na Al. Jana Pawła II. Droga ta w rejonie pierwszej<br />
przeprawy mostowej zostanie zmodernizowana i połączona<br />
poprzez projektowane skrzyżowanie o ruchu okrężnym z ul.<br />
Handlową.<br />
Parametry nowo projektowanego odcinka DW 945:<br />
� droga klasy G<br />
� przekrój uliczny<br />
� prędkość projektowa Vp = 50 km/h<br />
� prędkość miarodajna Vm = 60 km/h<br />
� jezdnia 1/2 o szerokości 7,00 m<br />
� pobocza bitumiczne 2 x 2,00 m<br />
� opaski 2 x 0,75 m.<br />
W projekcie przewidziano udostępnienie obustronnych bulwarów<br />
Soły dla celów rekreacyjnych.<br />
Inwestor: miasto Żywiec.<br />
Zespół projektowy: dr inż. Marek Wazowski – projektant prowadzący,<br />
mgr inż. Marian Kręzel, mgr inż. Andrzej Bzówka.<br />
Nowo projektowany przebieg DW 945 będzie częściowo wpisywał się w istniejący<br />
układ drogowy, który ulegnie modernizacji. Natomiast na odcinku od ul. Dworcowej<br />
do włączenia w ul. Handlową projektuje się nową drogę jednojezdniową.
współczesne stalowe łożyska mostowe<br />
stalowe elementy wyposażenia mostów<br />
roboty budowlano – remontowe obiektów mostowych<br />
www.grupamostowa.pl<br />
› Statyczne i dynamiczne próbne<br />
obciążenia obiektów mostowych<br />
› Statyczne i dynamiczne próbne<br />
obciążenia pali<br />
› Badania ciągłości pali<br />
› Projektowanie konstrukcji mostowych,<br />
projektowanie dróg i infrastruktury<br />
towarzyszącej<br />
› Diagnostyka, przeglądy obiektów<br />
mostowych<br />
43-600 Jaworzno ● ul. Chopina 96,<br />
tel.: +48 32 616 45 72 ● +48 32 257 05 55 ● +48 32 251 18 93,<br />
fax: +48 32 203 90 06 ● info@grupamostowa.pl<br />
● www.grupamostowa.pl
Kraj Pale fundamentowe<br />
54<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Ryc. 1. Widok świdra FDP<br />
Zastosowanie pali FDP w budownictwie mostowym<br />
� mgr inż. Roman Rogowski,<br />
mgr inż. Piotr Franczak, P.I. IMB-Podbeskidzie<br />
Po akcesji Polski do Unii Europejskiej na rozbudowę i modernizację<br />
sieci drogowej w Polsce uzyskaliśmy niezbędne fundusze,<br />
których brak był główną bolączką poprzednich dekad. Spowodowało<br />
to dynamiczny rozwój budownictwa infrastrukturalnego<br />
w kraju, pociągając za sobą konieczność wykorzystania pod inwestycje<br />
nowych obszarów, na których niejednokrotnie występują<br />
trudne warunki geologiczno-inżynierskie.<br />
Ponieważ przy wyznaczaniu tras dróg i autostrad uwzględnia<br />
się różne kryteria lokalizacyjne, coraz częściej kwestia obecności<br />
korzystnych warunków geologicznych schodzi na dalszy plan, co<br />
w konsekwencji prowadzi do zwiększonych kosztów posadowienia,<br />
związanych z realizacją obiektów inżynierskich. Podobna<br />
sytuacja panuje również w budownictwie komercyjnym, które<br />
stara się wykorzystać tereny o atrakcyjnej lokalizacji, niewykorzystywane<br />
dotąd ze względu na potencjalnie wysokie koszty<br />
posadowienia, wynikające z niekorzystnej geologii terenu.<br />
1. Wprowadzenie<br />
Trudne warunki gruntowe w większości sytuacji prowadzą<br />
do rezygnacji z posadowienia bezpośredniego obiektów inżynierskich<br />
na rzecz posadowienia pośredniego z wykorzystaniem<br />
rozmaitych technik palowania. W celu skrócenia czasu realizacji<br />
robót palowych, a w konsekwencji kosztów posadowienia, pod<br />
koniec XX w. nastąpił rozwój technik palowania przy pomocy<br />
specjalnych świdrów, np. cieszących się dużą popularnością pali
CFA (Continous Flight Auger Piles). W latach 90. wykrystalizowała<br />
się na dobre idea pali wkręcanych z dogęszczeniem gruntu<br />
na pobocznicy, zwanych FDP (Full Displacement Piles – pale<br />
z pełnym przemieszczeniem gruntu na pobocznicy) lub SDP<br />
(Soil Displacement Piles – pale z przemieszczeniem gruntu na<br />
pobocznicy). Doprowadziło to do powstania kilku różnych rozwiązań<br />
pali w technologii FDP, posiadających jednak wspólne<br />
cechy, takie jak np. sposób wykształcenia podstawy i pobocznicy<br />
pala czy jego pracę w ośrodku gruntowym. Dogęszczenie gruntu<br />
wzdłuż pobocznicy i podstawy pala prowadzi do poprawy jego<br />
parametrów, zwiększając tym samym nośność pala, odmiennie<br />
niż w tradycyjnych metodach palowania (z wyjątkiem pali wbijanych),<br />
w których wykonanie pala nie ma znaczącego wpływu<br />
na poprawę parametrów otaczającego pal ośrodka gruntowego.<br />
Dlatego też zastosowanie pali wkręcanych ma szczególne znaczenie<br />
w gruntach bardzo słabych, takich jak gliny, iły i pyły<br />
w stanie plastycznym i miękkoplastycznym oraz piaski drobne<br />
i pylaste w stanie luźnym.<br />
Napotykając na tego rodzaju grunty o znacznej miąższości<br />
oraz biorąc pod uwagę charakter obiektów mostowych i towarzyszące<br />
im znaczne obciążenia, projektanci niejednokrotnie<br />
są zmuszeni do projektowania pali „stojących”, utwierdzonych<br />
w gruntach o lepszych parametrach, zalegających na znacznych<br />
głębokościach, pomijając w zasadzie nośność warstw słabych,<br />
leżących powyżej. Zastosowanie pali przemieszczeniowych<br />
FDP pomaga lepiej wykorzystać warstwy słabe, prowadząc do<br />
bardziej ekonomicznego posadowienia obiektu.<br />
2. Opis technologii FDP<br />
Technologia pali FDP stosunkowo powoli ulega rozpowszechnieniu<br />
na rynku polskim, chociaż wykonanie pala FDP w znacznym<br />
stopniu przypomina wykonanie bardzo popularnych pali<br />
CFA. Różnica polega na specjalnym, obłym kształcie świdra<br />
wiercącego (ryc. 1). Poniżej przedstawiono schematycznie procedurę<br />
wykonania pala FDP. Przed przystąpieniem do prac<br />
należy wykonać utwardzoną platformę roboczą, z poziomu<br />
której wykonywane będą pale.<br />
Ryc. 2. Poszczególne etapy wykonania pala FDP<br />
Krok 1: Najechanie maszyny i ustawienie wiertła w osi wykonywanego<br />
otworu.<br />
Krok 2: Rozpoczęcie wiercenia. Świder wykonuje ruch obrotowy<br />
i jest jednocześnie wciskany w grunt.<br />
Krok 3: Osiągnięcie projektowanej głębokości.<br />
Krok 4: Zabetonowanie pala. Podczas wyciągania świdra<br />
beton jest podawany pod ciśnieniem przez jego rdzeń.<br />
Krok 5: Ułożenie zbrojenia w świeżym betonie.<br />
Następujące parametry wiercenia podczas wykonywania kolejnych<br />
kroków (ryc. 2) są rejestrowane przez komputer wiertnicy<br />
FDP:<br />
Pale fundamentowe Kraj<br />
– czas wiercenia i betonowania pala<br />
– moment obrotowy świdra<br />
– prędkość pogrążania świdra jego zagłębienie oraz liczba<br />
obrotów na minutę<br />
– ciśnienie oraz ilość podawanego betonu.<br />
Powyższy monitoring umożliwia stałą kontrolę jakości pala<br />
FDP oraz zgodności warunków gruntowych z założonymi<br />
w projekcie palowania.<br />
Pale FDP z uwagi na spore opory wiercenia mają najczęściej<br />
średnicę 0,4 m i 0,6 m. Maksymalna długość pala zależna jest<br />
od możliwości głowicy obrotowej wiertnicy i długości żerdzi.<br />
Na polskim rynku wykonuje się pale FDP do głębokości 24 m.<br />
Wymogi dotyczące zbrojenia oraz betonu określa norma PN-EN<br />
1536 Wykonawstwo specjalnych robót geotechnicznych. Pale<br />
wiercone.<br />
Przemieszczenie gruntu uzyskuje się poprzez specjalny kształt<br />
świdra wiercącego (ryc. 1), posiadającego zmienny skok dolnych<br />
łopatek, obły kształt w centralnej części, jak również przeciwny<br />
kierunek łopatek w górnej części. Dodatkowe zagęszczenie<br />
gruntu uzyskuje się poprzez beton, który podawany jest pod<br />
ciśnieniem przez rdzeń świdra. Przemieszczenie ziemi z otworu<br />
w jego sąsiedztwo zapewnia wysokie zagęszczenie gruntu w obrębie<br />
wykonywanego pala. Konsekwencją tego jest zwiększenie<br />
o ok. 50% siły przenoszonej przez pal (w stosunku do nominalnej<br />
średnicy). Bezwibracyjny proces wiercenia i formowania<br />
pala pozwala na prowadzenie prac w bliskim sąsiedztwie innych<br />
budowli, a brak wydobywanego urobku znacznie ogranicza<br />
zanieczyszczenie placu budowy i oszczędności na robotach<br />
związanych z jego usunięciem.<br />
Ograniczeniem pali wykonywanych w technologii FDP jest<br />
niemożność ich stosowania w gruntach z natury niezagęszczalnych<br />
lub trudnozagęszczalnych, czyli spoistych twardoplastycznych<br />
półzwartych i zwartych oraz niespoistych średniozagęszczonych<br />
i zagęszczonych, z wyjątkiem sytuacji, w których wyżej<br />
wymienione grunty są przewarstwione gruntami zagęszczalnymi.<br />
W takim przypadku urobek z warstw mocniejszych jest<br />
transportowany i „wciskany” do warstw słabszych (zagęszczalnych),<br />
powodując ich wzmocnienie.<br />
3. Przykłady zastosowania pali FDP w budownictwie mostowym<br />
Posadowienie fundamentu na palach FDP zastosowano m.in.<br />
dla przedsięwzięcia Przebudowa wiaduktu w km 444 + 110.90<br />
wraz z budową drogi dojazdowej i murów oporowych w rejonie<br />
obiektów w miejscowości Słomiróg w ramach kontraktu<br />
Wzmocnienie nawierzchni do 115 kN/oś na drodze krajowej nr 4<br />
Kraków– Tarnów odcinek I: Kraków – Targowisko km 443 + 900<br />
– 444 + 250. Pierwotnie zaprojektowano posadowienie obiektu<br />
na 68 palach CFA Ø 600 mm o długości 9 m.<br />
W związku z niekorzystnymi warunkami geologicznymi<br />
(ryc. 3) w celu podniesienia nośności i ograniczenia osiadań –<br />
przy niezwiększaniu kosztów – zaproponowano zamianę pali<br />
CFA na pale FDP o tej samej średnicy Ø 600 mm. Prace przeprowadzone<br />
były przy użyciu wiertnicy BG 24 H fi rmy Bauer.<br />
W trakcie wiercenia dało się zauważyć sukcesywne zagęszczanie<br />
się gruntu w rejonie palowania, o którym świadczyło średnie<br />
zużycie betonu na metr bieżący pala, które dla pierwszych pali<br />
wynosiło ok. 0,44 m 3 /m.b., osiągając dla ostatnich 0,29 m 3 . Minimalna<br />
wymagana obliczeniowa nośność pala wynosiła 521<br />
kN. Z uwagi na brak norm krajowych dotyczących obliczania<br />
nośności pali przemieszczeniowych, w projekcie posadowienia<br />
pale FDP policzono zgodnie z normą PN-83/B-02482, przyjmując<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 55
Kraj Pale fundamentowe<br />
56<br />
współczynniki technologiczne jak dla pali prefabrykowanych,<br />
wbijanych, określając ich nośność Nt = 927 kN. Próbne obciążenie<br />
pala przeprowadzono zgodnie z PN-83/B-02482 na siłę<br />
Qr = 521 kN, dla której osiadanie wyniosło 1,7 mm. Następnie<br />
pal odciążono, odnotowując trwałe osiadanie równe 0,8 mm,<br />
po czym badanie kontynuowano, obciążając stopniowo pal do<br />
siły Qmax = 1029 kN (197%Qr), odnotowując osiadanie równe<br />
6,0 mm, a po odciążeniu zarejestrowano trwałe osiadanie równe<br />
3,1 mm. Ze względów naukowych zdecydowano się kontynuować<br />
badanie w celu wyznaczenia nośności granicznej, obciążając<br />
stopniowo pala aż do osiągnięcia siły 1862 kN = 357%Qr (osiadanie<br />
31,5 mm, trwałe 20,9 mm) – maksymalnej w kontekście<br />
wytrzymałości konstrukcji do próbnego obciążenia i, co jest<br />
warte podkreślenia, nie osiągnięto jeszcze nośności granicznej<br />
pala. Późniejsza analiza wyników pozwoliła obliczeniowo<br />
określić nośność graniczną na ok. 2200 kN, dla której można<br />
przyjąć nośność obliczeniową równą 0,5*2200 kN = 1100 kN.<br />
Powyższy wynik pokazuje, iż projektowanie pali FDP zgodnie<br />
z PN-83/B-02482 i przyjęciem współczynników technologicznych<br />
jak dla pali prefabrykowanych, wbijanych, jest bezpieczne<br />
w kontekście nośności pali i całego fundamentu.<br />
Dodatkowo analiza krzywej obciążenie – osiadanie prowadzi<br />
do kolejnego pozytywnego wniosku, iż pełna mobilizacja pobocznicy<br />
następuje już przy bardzo niewielkich osiadaniach (ryc. 4),<br />
co ma ogromne znaczenie dla przyszłej eksploatacji obiektu.<br />
Na uwagę zasługuje również realizacja posadowienia podpór na<br />
palach FDP wiaduktu kolejowego nad ul. Mikołowską w Rybniku<br />
Paruszowcu. Ze względu na spore obciążenia, skomplikowane<br />
Ryc. 3. Profi l geologiczny<br />
Ryc. 4. Krzywa osiadania pala próbnie obciążanego – wiadukt w Słomirogu<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
warunki geologiczne (ryc. 7) i niewielką powierzchnię podpór<br />
w planie, zaprojektowano pierwotnie pod każdym przyczółkiem<br />
sześć pali Ø 1200 mm, o długości 9 m z poszerzoną podstawą<br />
średnicy 2500 mm. Jednakże wymiary umocnionego wykopu<br />
znacznie utrudniałyby wykonanie pali wielkich średnic z wykorzystaniem<br />
wciskarki. Uwzględniając wszystkie powyższe<br />
uwarunkowania, należało zastosować pale o sporej nośności,<br />
których wykonanie byłoby możliwe w warunkach ograniczonego<br />
wykopu. Dlatego też zdecydowano się na posadowienie obydwu<br />
fundamentów na 23 palach FDP Ø 600 mm, o długości 10 m,<br />
zakończone w warstwie glin w stanie twardoplastycznym.<br />
Ryc. 5. Głowice pali FDP<br />
Ryc. 6. Wiadukt w Rybniku Paruszowcu<br />
Wymagana minimalna nośność pojedynczego pala wynosiła<br />
893 kN. Biorąc pod uwagę nasze dotychczasowe doświadczenia,<br />
nośność pojedynczego pala FDP obliczono jak dla pali prefabrykowanych,<br />
wbijanych, zgodnie z PN-83/B-02482. Próbne<br />
obciążenie statyczne pali przeprowadzono na siły Qr= 893 kN<br />
i Qmax = 1372 kN. Otrzymano następujące rezultaty: dla siły Qr<br />
pomierzone osiadanie wyniosło 1,3 mm, trwałe po odciążeniu<br />
pala 0,7 mm, dla siły Qmax zanotowano 4,6 mm osiadania, a po<br />
odciążeniu pala trwałe osiadanie wyniosło 3,1 mm. Z uwagi<br />
na powyższy zakres obciążeń oznaczono nośność pala na 980<br />
kN. Jednakże analizując krzywą obciążenie – osiadanie (ryc.<br />
8) oraz minimalne wartości osiadań, można z całą pewnością<br />
stwierdzić, iż rzeczywista nośność pala jest znacznie większa.<br />
4. Podsumowanie<br />
Na koniec należy podkreślić, że z ekonomicznego punku widzenia<br />
pale FDP prezentują się również pozytywnie dzięki dużej<br />
wydajności (średnio ok. 20 m.b./h) oraz braku wynoszonego<br />
urobku. Pomimo wielu korzyści płynących z zastosowania pali<br />
FDP, nie są one dostatecznie rozpowszechnione wśród projek-
Ryc. 7. Profi l geologiczny dla podpór wiaduktu kolejowego w Rybniku<br />
tantów obiektów mostowych. Wynika to nie tylko z faktu, iż<br />
jest to technologia stosunkowo nowa, ale również z braku norm<br />
krajowych dotyczących obliczania nośności pali przemieszczeniowych,<br />
których oczywiste zalety, jak choćby zwiększona nośność<br />
oraz doskonała charakterystyka obciążenie – osiadanie, są<br />
jednym z podstawowych kryteriów charakteryzujących dobrze<br />
zaprojektowany i wykonany fundament palowy.<br />
Literatura<br />
1. PN-83/B-02482 Fundamenty budowlane. Nośność pali i fundamentów<br />
palowych.<br />
Pale fundamentowe Kraj<br />
Ryc. 8. Krzywa osiadania pala próbnie obciążanego – wiadukt w Rybniku<br />
2. Gwizdała K.: Opinia geotechniczna dotycząca nowych technologii<br />
pali, pale typu Omega i SDP.<br />
3. Gwizdała K.: Ocena nośności pali przemieszczeniowych FDP<br />
Ø 600 wykonanych pod przyczółki wiaduktu kolejowego na<br />
podstawie próbnych obciążeń statycznych pali.<br />
4. Gwizdała K.: Ocena nośności pali przemieszczeniowych FDP<br />
Ø 600 wykonanych pod przyczółki mostu drogowego w/c DK<br />
nr 4 na podstawie próbnych obciążeń statycznych pali.<br />
5. Projekt wykonawczy Budowa wiaduktu kolejowego w km 37<br />
+ 839 na torze nr 2 linii nr 140 Katowice Ligota-Nędza nad<br />
ulicą Mikołowską w Rybniku Paruszowcu.<br />
6. Projekt wykonawczy Przebudowa wiaduktu w km 444 +<br />
110,90 wraz z budową dróg dojazdowych i murów oporowych<br />
w rejonie obiektów.<br />
R E K L A M A<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 57
Wywiad branżowy Producent<br />
W kryzysie równie� mo�na<br />
stawia� na rozwój<br />
58<br />
Z Lucyn� Kornek, prezes zarz�du � rmy Poltech Sp. z o.o. rozmawia Mariusz Karpi�ski-Rzepa, a<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> In�ynieryjne<br />
– Prosz� przybli�y� naszym<br />
czytelnikom pro� l dzia�alno�ci<br />
� rmy Poltech Sp. z o.o. Jak d�ugo<br />
istnieje, czym si� zajmuje, w jakim<br />
sektorze dzia�a?<br />
– Firma Poltech Sp. z o.o. powsta�a<br />
w 1998 r. w Tarnowskich Górach. Od<br />
pocz�tku istnienia �wiadczy us�ugi eksportowe<br />
w bran�y budowlanej, zajmuje<br />
si� produkcj� zbroje� oraz prefabrykatów<br />
betonowych dla wiod�cych � rm w Niemczech.<br />
Na bazie wieloletniego do�wiadczenia<br />
zdobytego na rynku niemieckim w zakresie<br />
produkcji elementów zbrojeniowych<br />
oraz koszy zbrojeniowych do pali fundamentowych,<br />
w maju 2007 r. uruchomili-<br />
�my zak�ad produkcyjny w Tarnowskich<br />
Górach specjalizuj�cy si� wy��cznie<br />
w produkcji koszy zbrojeniowych do pali<br />
fundamentowych.<br />
– S� Pa�stwo jedynym zak�adem<br />
w Polsce, który ograniczy�<br />
produkcj� wy��cznie do koszy<br />
zbrojeniowych do pali fundamentowych,<br />
nie proponuj�c<br />
innych wyrobów zbrojarskich,<br />
dlaczego?<br />
– W krajach tzw. starej Unii nie bez<br />
powodu od dawna mo�na zaobserwowa�<br />
tendencj� do w�skiej specjalizacji.<br />
Metoda ta z jednej strony zapewnia oferowanie<br />
produktu czy us�ugi na najwy�szym<br />
poziomie, a z drugiej umo�liwia<br />
optymalizacj� kosztów, co przek�ada<br />
si� na korzy�ci dla klientów w postaci<br />
najbardziej konkurencyjnej ceny. Dzi�ki<br />
temu jako jedyni w Polsce nie mamy �adnych<br />
technicznych ogranicze�, mo�emy<br />
Jako jedyni<br />
w Polsce<br />
produkujemy<br />
maszynowo<br />
kosze<br />
o najmniejszych<br />
�rednicach.<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
maszynowo wyprodukowa� kosze do<br />
mikropali o �rednicy ju� od 12 cm oraz<br />
kosze do pali wielko�rednicowych do<br />
2,20 m. D�ugo�ci koszy produkowanych<br />
w hali produkcyjnej ograniczone s� jedynie<br />
mo�liwo�ci� transportu, jednak<br />
wychodz�c naprzeciw szczególnym wymaganiom<br />
naszych klientów, mo�emy<br />
uruchomi� maszynow� produkcj� koszy<br />
ponadgabarytowych bezpo�rednio na<br />
placu budowy.<br />
– Tak szeroki zakres mo�liwo�ci<br />
musi mie� oparcie w technologii<br />
produkcji. Co wyró�nia technologi�<br />
stosowan� przez Poltech?<br />
– W odró�nieniu od wielu naszych<br />
konkurentów wybrali�my znan� nam<br />
technologi� wzorowan� na producentach<br />
niemieckich. Maszyny maj�ce zastosowanie<br />
w produkcji koszy wielko-<br />
�rednicowych ró�ni� si� zasadniczo od<br />
popularnych w Polsce maszyn w�oskich.<br />
Umo�liwiaj� produkcj� sposobem tradycyjnym,<br />
gdzie podstaw� zbrojenia<br />
jest owini�ty spiral� szkielet oparty na<br />
wewn�trznych pier�cieniach. Nie stosujemy<br />
automatów zgrzewaj�cych, spawy<br />
wykonywane s� przez specjalnie wyszkolony<br />
personel posiadaj�cy uprawnienia<br />
do spawania pr�tów ze stali do zbrojenia<br />
betonu wed�ug normy PN-EN ISO 17660<br />
i PN-EN ISO 17660-2. W ten sposób, ku<br />
zadowoleniu naszych klientów, osi�gamy<br />
najwy�sz� jako�� i stabilno�� koszy. Najwi�ksz�<br />
zalet� naszych maszyn jest ich<br />
prostota i wydajno�� – przeprogramo-<br />
wanie maszyny na inny rodzaj kosza jest<br />
mo�liwe w zaledwie kilka minut. Innowacyjno��<br />
maszyny do produkcji mikropali<br />
zapewnia nam wyj�tkow� pozycj� na<br />
rynku polskim – jako jedyni produkujemy<br />
maszynowo kosze o najmniejszych<br />
�rednicach.<br />
– Posiadaj� Pa�stwo niebagatelne<br />
do�wiadczenie i renom� na<br />
rynku niemieckim. Prosz� poda�<br />
przyk�ady wielkich inwestycji<br />
w Niemczech z wykorzystaniem<br />
produktów Poltech.<br />
– Rozpoznawalno�� marki Poltech na<br />
rynku niemieckim zapewnia nam wspó�praca<br />
z wiod�cymi przedsi�biorstwami<br />
bran�y budowlanej, takimi jak m.in.: Rekers<br />
Betonwerk GmbH & CO.KG, DW<br />
Betonrohre GmbH nale��cej do znanej<br />
równie� w Polsce grupy Consolis, Kronimus<br />
AG, Hochtief AG, NORO Stahl- und<br />
Röhrenhandels GmbH.<br />
Do najbardziej spektakularnych inwestycji<br />
zrealizowanych wspólnie z naszymi<br />
partnerami zliczy� mo�na stadion w Gelsenkirchen-Arena<br />
auf Schalke, LTU-<br />
Arena w Düsseldor� e, hale produkcyjne<br />
dla Daimler-Crysler i Volkswagena oraz<br />
centrum logistyczne � rmy IKEA.<br />
– Czy osi�gni�cia na rodzimym<br />
rynku s� równie spektakularne<br />
jak te w Niemczech?<br />
– W Polsce nasz produkt ma zastosowanie<br />
g�ównie w budownictwie infrastrukturalnym.<br />
Byli�my dostawcami<br />
koszy do pali fundamentowych do wielu<br />
obiektów, jednak do najbardziej presti-<br />
�owych zaliczamy najwi�kszy obiekt<br />
mostowy w Polsce – przez Odr� w ci�gu<br />
Autostradowej Obwodnicy Wroc�awia.<br />
Naszymi odbiorcami s� wi�c przede<br />
wszystkim wykonawcy dróg i autostrad<br />
oraz � rmy zajmuj�ce si� palowaniem,<br />
takie jak: Mostostal Warszawa SA, J&P<br />
AVAX SA, Mosty �l�sk Sp. z o.o., Mostmarpal<br />
Sp. z o.o., Kromiss-Bis Sp. z o.o.,<br />
Terramost Sp. z o.o. W zakresie dostaw<br />
koszy do micropali wspó�pracujemy z takimi<br />
� rmami, jak: GEOCARBON Sp.<br />
z o.o., DROMOS Sp.j, De Wall Polska<br />
Sp. z o.o.<br />
– Czy w warunkach kryzysu gospodarczego<br />
� rma planuje dalsz�<br />
ekspansj� na rynek niemiecki?
Zdaniem wielu ekspertów nie<br />
ma co liczy� na du�e przychody<br />
z eksportu.<br />
– Ogólne zmniejszenie przychodów<br />
z eksportu sta�o si� faktem, jednak us�ugi<br />
�wiadczone przez nasze przedsi�biorstwo<br />
na rynku niemieckim sta�y si� w kryzysie<br />
bardziej cenione ni� kiedykolwiek przedtem.<br />
Dowodz� tego wyniki � nansowe<br />
uzyskane w 1. kwartale br. oraz zakontraktowane<br />
dodatkowe zlecenia. Nie bez<br />
znaczenia jest te� wysoki kurs euro.<br />
– A jak� strategi� dzia�ania<br />
przyj�li Pa�stwo w czasie kryzysu<br />
na rynku polskim?<br />
– W Polsce wszystkie dzia�ania skierowali�my<br />
na rozwój. W 2008 r. zaanga-<br />
�owali�my si� w projekt inwestycyjny,<br />
który przyczyni si� do wzrostu konkurencyjno�ci<br />
naszego przedsi�biorstwa<br />
na rynku krajowym przez zakup nowych<br />
maszyn i urz�dze�. Dla zabezpieczenia<br />
realizacji bie��cych umów zdecydowali�my<br />
o uruchomieniu rezerw<br />
� nansowych na zakup stali – z uwagi<br />
na jej wahania cenowe. Ponadto w celu<br />
jak najlepszej obs�ugi naszych klientów<br />
wdro�yli�my system zarz�dzania<br />
jako�ci� wed�ug normy PN-EN ISO<br />
9001-2001.<br />
Zbrojenia do pali fundamentowych produkowane przez<br />
Poltech Sp z o.o.: najmniejsze i największe średnice<br />
– Podsumowuj�c, co wed�ug<br />
Pani odró�nia Poltech od konkurencji?<br />
– Przede wszystkim technologia<br />
produkcji pali, ich stabilno��, jako��<br />
oraz mo�liwo�� maszynowej produkcji<br />
mikropali lub produkcji pali na miejscu<br />
budowy. W zwi�zku z tym, �e Poltech<br />
jest � rm� rodzinn�, a nasza praca to<br />
nasza pasja, staramy si� budowa� strategi�<br />
� rmy w oparciu o kapita� ludzki<br />
i spo�eczn� odpowiedzialno�� biznesu.<br />
Potra� my tak�e szybko reagowa� na<br />
zmiany otoczenia. Wzorem naszego<br />
dzia�ania jest profesjonalna organizacja<br />
pracy naszych zachodnich s�siadów.<br />
– Dzi�kuj� za rozmow�.<br />
R E K L A M A<br />
Producent Wywiad branżowy<br />
Palowanie przez zaprzyjaźnioną fi rmę<br />
MOSTMARPAL Sp. z o.o.
Wydarzenie Seminarium Fundamenty palowe <strong>2009</strong><br />
Wnioski z realizacji robót palowych<br />
na Stadionie Narodowym w Warszawie<br />
� Anna Siedlecka,<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
22 kwietnia <strong>2009</strong> r. odbyło się seminarium Fundamenty palowe, zorganizowane przez Instytut Badawczy Dróg i Mostów (Komitet Organizacyjny:<br />
Piotr Rychlewski – przewodniczący, Bolesław Kłosiński, Krzysztof Grzegorzewicz, Łukasz Górecki – sekretarz) oraz Polskie Zrzeszenie<br />
Wykonawców Fundamentów Specjalnych. Poświęcone było wykonywaniu i projektowaniu pali. Miało charakter roboczego spotkania<br />
inżynierskiego i taka jego formuła bardzo odpowiadała uczestnikom. Omawiane były różne technologie wykonywania pali, ale najwięcej<br />
miejsca poświęcono palom wykonywanym na Stadionie Narodowym w Warszawie.<br />
Wyk�adowcy reprezentowali wszyst- � Dariusz Sobala: Prefabrykowane żelbe- � Andrzej Kulawik, Robert Sołtysik: Wykie<br />
� rmy wykonuj�ce roboty palowe na towe pale wbijane<br />
sokie ściany oporowe wykonane z uży-<br />
stadionie. Seminarium zgromadzi�o po- � Bolesław Kłosiński, Edward Marcinków: ciem gwoździ gruntowych na przykładzie<br />
nad 300 uczestników i sta�o si� jednym Pale wiercone – współczesne metody wy- budowy obwodnicy miejscowości Lubień<br />
z najwi�kszych wydarze� w bran�y geokonania w ciągu drogi nr S7 Warszawa – Rabka<br />
technicznej w Polsce. W�ród zaproszonych � Czesław Szymankiewicz: Iniekcja pod- � Sławomir Teżyk, Krzysztof Głodzik:<br />
go�ci znale�li si� m.in. przedstawiciele staw pali wierconych<br />
Wzmocnienie podłoża gruntowego pod<br />
inwestora, projektanta, generalnego wy- � Kazimierz Gwizdała, Maciej Stęczniew- budowę Stadionu Narodowego w Warkonawcy<br />
pierwszego etapu budowy oraz ski, Ireneusz Dyka: Wykorzystanie sonszawie zaprzyja�nionych instytucji: IDiM PW, dowań statycznych do obliczeń nośności � Rafał Czarnecki, Tomasz Żyrek: Ko-<br />
ITB, SGGW.<br />
i osiadań pali<br />
twienie ścianek szczelnych na budowie<br />
W wyst�pieniach podj�to nast�puj�ce � Bolesław Kłosiński, Jacek Andrzejewski: Stadionu Narodowego w Warszawie<br />
tematy:<br />
Posadowienie wieżowca Sky Tower we Seminarium towarzyszył pokaz zdjęć<br />
� Miłosław Matejko, Marcin Wesoły: Sta- Wrocławiu<br />
i fi lmów z budowy pierwszego etapu Stadion<br />
Narodowy w Warszawie – projekt � Roman Rogowski, Piotr Franczak: Zadionu Narodowego.<br />
palowania i wzmocnienia podłoża stosowanie pali FDP (Full Displacement<br />
� Piotr Rychlewski: Badania pali testo- Piles) w budownictwie mostowym WSPÓ�PRACA ORAZ ZDJ�CIA: INSTYTUT BAwych<br />
DAWCZY DRÓG I MOSTÓW<br />
60 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong>
Kraj Pale fundamentowe<br />
62<br />
Wykorzystanie sondowań statycznych<br />
do obliczania nośności i osiadań pali<br />
� dr hab. inż. Kazimierz Gwizdała,<br />
prof. PG, Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej<br />
dr inż. Maciej Stęczniewski, Wydział Budownictwa, Architektury i Inżynierii Środowiska Politechniki Łódzkiej<br />
dr inż. Ireneusz Dyka, Wydział Nauk Technicznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego<br />
Stosowanie fundamentów głębokich, w tym pali, zawsze powinno być związane z rozpoznaniem podłoża gruntowego na znaczne głębokości,<br />
w tym kilka metrów poniżej podstawy elementu przekazującego obciążenie na grunt. Obecnie, słusznie, oprócz wierceń coraz szerzej<br />
stosowane są różnego rodzaju pomiary in situ. Powszechnie stosuje się sondy statyczne CPT (w różnych odmianach), sondy dynamiczne SD,<br />
SPT, presjometry PMT, dylatometry DMT.<br />
Zalety tych urządzeń badawczych były<br />
wielokrotnie omawiane i obecnie są często<br />
wykorzystywane. Badanie statyczną<br />
sondą wciskaną, którą można uzyskiwać<br />
znaczne głębokości, w sposób szczególny<br />
predestynuje ją do projektowania<br />
pali. Bezpośrednie pomiary w miejscu<br />
przyszłego fundamentu palowego oraz<br />
korelacje z oporami na stożku sondy<br />
umożliwiają racjonalne, ekonomiczne<br />
i bezpieczne projektowanie.<br />
1. Metody projektowania nośności<br />
pali<br />
Nośność pojedynczego pala należy<br />
oceniać na podstawie pełnej charakterystyki<br />
obciążenie – osiadanie, określonej<br />
w badaniach terenowych lub na podstawie<br />
obliczeń. Obecnie wciąż jeszcze mówimy<br />
o sprawdzaniu stanu granicznego nośności<br />
i stanu granicznego użytkowalności<br />
(patrz również Eurokod 7 [36]). Niedaleka<br />
perspektywa wdrożenia norm europejskich<br />
w Polsce wymaga właściwej oceny<br />
proponowanych rozwiązań i zastosowania<br />
sprowadzonych metod obliczeń.<br />
Zgodnie z PN-EN 1997-1 w projektowaniu<br />
pali należy stosować jedno z poniższych<br />
podejść:<br />
a) na podstawie wyników próbnych obcią-<br />
żeń statycznych, których zgodność z innym<br />
porównywalnym doświadczeniem<br />
została wykazana za pomocą obliczeń<br />
lub w inny sposób,<br />
b) na podstawie empirycznych lub anali-<br />
tycznych metod obliczeniowych, których<br />
wiarygodność została wykazana<br />
przez próbne obciążenia statyczne<br />
w podobnych sytuacjach,<br />
c) na podstawie wyników próbnych obcią-<br />
żeń dynamicznych, których wiarygodność<br />
została wykazana przez próbne<br />
obciążenia statyczne w podobnych<br />
sytuacjach,<br />
d) na podstawie obserwacji zachowania<br />
porównywalnych fundamentów palowych,<br />
jeżeli dane te są potwierdzone<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
wynikami badań w terenie i badań<br />
podłoża.<br />
Należy zwrócić uwagę na bardzo ważną<br />
rolę próbnych obciążeń statycznych oraz<br />
pomiarów terenowych przemieszczeń całych<br />
fundamentów palowych.<br />
W Polsce istnieje długoletnia tradycja<br />
stosowania wzoru statycznego do<br />
oceny nośności pionowej pali, według<br />
PN-83/B-02482. Jak wynika z punktu<br />
b), podobna metoda została dopuszczona<br />
w Eurokodzie 7 (patrz PN-EN 1997-1).<br />
Wartość charakterystyczną oporu podstawy,<br />
R b,k oraz oporu pobocznicy, R s,k<br />
liczy się odpowiednio z następujących<br />
wzorów:<br />
gdzie:<br />
– A b oraz A s oznacza powierzchnię<br />
podstawy i powierzchnię pobocznicy,<br />
– q b,k oraz q s,k są wartościami charakterystycznymi<br />
oporów jednostkowych<br />
podstawy i pobocznicy, określonymi na<br />
podstawie wyników badań podłoża.<br />
Podstawowy problem stanowi miarodajna<br />
ocena oporów q b,k oraz q s,k . W tym<br />
celu można wykorzystać różne wyniki<br />
badań podłoża.<br />
W artykule odniesiono się głównie do<br />
doświadczeń polskich z wykorzystaniem<br />
wyników badań sondą statyczną CPT<br />
oraz CPTU. Problem ten był wielokrotnie<br />
omawiany w publikacjach autorów już od<br />
roku 1984, niektóre publikacje zestawiono<br />
w spisie literatury.<br />
Wyniki badań sondą statyczną wykorzystywane<br />
są do oceny nośności i (lub)<br />
przemieszczeń za pomocą metod bezpośrednich<br />
(bezpośrednia korelacja z oporem<br />
jednostkowym stożka sondy q c ) lub<br />
poprzez parametr wskaźnikowy (np. I D ,<br />
I L ) do określenia innych parametrów geotechnicznych<br />
(�, c, E, M, G). Obecnie wyraźnie<br />
preferuje się metody bezpośrednie<br />
z elementami analizy statystycznej.<br />
Innym ważnym elementem stosowania<br />
sondy statycznej jest ocena jakościowa<br />
podłoża uwarstwionego, szczególnie<br />
o bardzo zmiennej wytrzymałości i odkształcalności.<br />
Przewarstwienia w postaci<br />
namułów, torfów, spąg warstw gruntów<br />
słabonośnych (np. gytii), przewarstwienia<br />
piaszczyste o niedużej miąższości,<br />
wkładki i soczewki namułów mogą być<br />
łatwo rejestrowane i lokalizowane. Takie<br />
ukształtowanie podłoża ma decydujące<br />
znaczenie w doborze rodzaju i długości<br />
pali. Sondowanie statyczne bardzo często<br />
zapobiega przypadkowemu pozostawieniu<br />
gruntów bardzo odkształcalnych<br />
poniżej podstaw pali.<br />
2. Obliczanie nośności pali<br />
Od wielu lat do obliczeń nośności pali<br />
na całym świecie stosowane są metody<br />
bezpośrednie, z wykorzystaniem wyników<br />
badań sondowania statycznego.<br />
Metody obliczania nośności pojedynczego<br />
pala na podstawie parametrów<br />
geotechnicznych uzyskanych z sondowań<br />
CPT wykorzystują statyczny wzór<br />
na nośność pala.<br />
gdzie:<br />
R – obciążenie graniczne w głowicy<br />
u<br />
pala, odpowiadające najczęściej umownemu<br />
osiadaniu pala [kN] (np. równemu<br />
10% średnicy pala, s = 0,1 D),<br />
R – graniczny opór gruntu pod pod-<br />
bu<br />
stawą pala [kN],<br />
R – graniczny opór gruntu na po-<br />
su<br />
bocznicy pala [kN],<br />
q – jednostkowy, graniczny opór<br />
bu<br />
gruntu pod podstawą pala [kPa],<br />
q – jednostkowy, graniczny opór<br />
sui<br />
gruntu na pobocznicy pala w obrębie i-tej<br />
warstwy obliczeniowej [kPa],
q – uśredniony, jednostkowy opór<br />
s<br />
gruntu pod stożkiem sondy w strefi e przy<br />
podstawie pala [kPa],<br />
q – uśredniony, jednostkowy opór<br />
csi<br />
gruntu pod stożkiem sondy w obrębie<br />
i-tej warstwy obliczeniowej [kPa],<br />
f – uśredniony, jednostkowy opór<br />
si<br />
gruntu na pobocznicy tulei sondy w obrębie<br />
i-tej warstwy obliczeniowej [kPa],<br />
A – powierzchnia podstawy pala<br />
b<br />
[m2 ],<br />
A – powierzchnia pobocznicy pala<br />
s<br />
[m2 ],<br />
� – współczynnik nośności pod-<br />
1<br />
stawy,<br />
� – współczynnik nośności pobocz-<br />
2i<br />
nicy w obrębie i-tej warstwy obliczeniowej<br />
(przy uwzględnieniu oporu q ), c<br />
� – współczynnik nośności pobocz-<br />
3i<br />
nicy w obrębie i-tej warstwy obliczeniowej<br />
(przy uwzględnieniu oporu f ), c<br />
Δh – miąższość warstwy obliczeniowej<br />
[m], ryc. 1.<br />
Ryc. 1. Założenia do obliczeń nośności pala na podstawie<br />
badań sondą statyczną CPT<br />
Uzyskane z badań in situ parametry<br />
sondowania q c i f s są bezpośrednio wykorzystywane<br />
do określenia jednostkowych<br />
oporów pod podstawą i na pobocznicy<br />
pala. Najczęściej przyjmuje się empiryczne<br />
korelacje, potwierdzone wynikami<br />
próbnych obciążeń pali w skali naturalnej,<br />
pomiędzy q bu i q csi dla podstawy oraz<br />
pomiędzy q sui i q csi lub f si dla pobocznicy.<br />
Metody obliczania nośności pali różnią<br />
się przede wszystkim sposobem uśredniania<br />
wartości q c , q csi (lub f si ) oraz wartościami<br />
współczynników � 1 , � 2 oraz � 3<br />
w zależności od rodzaju i stanu gruntu<br />
(najczęściej od q c ) oraz metody wykonania<br />
pala.<br />
Zakres wartości � 1 oraz � 2 dla starszych<br />
metod przykładowo przedstawiono w tabeli<br />
1.<br />
Szczegółowe wartości współczynników,<br />
wzory i zakres stosowania można znaleźć<br />
w pracach autorów [19].<br />
Z dawniejszych prac można przypomnieć<br />
analizy dla pali wielkośrednicowych,<br />
gdzie wartości Ψ 1 oraz Ψ 2 wyko-<br />
rzystywano do określania pełnej krzywej<br />
obciążenie – osiadanie (Gwizdała [8, 10]),<br />
ryc. 2.<br />
Wśród metod uznanych i stosowanych<br />
w świecie, również w komentarzu do EN<br />
1997-1, należy wymienić propozycję Bustamante,<br />
Gianeselli [4].<br />
Proponowane wartości współczynników<br />
przedstawiono w tabeli 2.<br />
Pale fundamentowe Kraj<br />
Tab. 1. Przykładowe wartości Ψ oraz Ψ 1 2<br />
Autor Ψ1 Ψ2 Rodzaj pala i gruntu<br />
Van der Veen, Boersma,<br />
Mohan i inni [31]<br />
0.67 50 wszystkie rodzaje pali i gruntów<br />
Meyerhof [24] 1.00 200 pale wbijane, grunty niespoiste<br />
Begemann [3] 1.00 200<br />
100 – żwiry<br />
pale wbijane, wszystkie rodzaje gruntu<br />
Tassios [30] 0.67<br />
200 – piaski<br />
300 – piaski pylaste<br />
pale wbijane, grunty niespoiste<br />
Senneset [28] 0.50<br />
100 ÷ 200<br />
Ψ 2 = f(q csi )<br />
Ryc. 2. Współczynnik oporu podstawy Ψ 1 i pobocznicy Ψ 2 (Gwizdała [8, 10])<br />
Tab 2. Współczynniki Ψ 1 oraz Ψ 2 według propozycji Bustamante, Gianselli [4]<br />
Rodzaj gruntu<br />
q c<br />
[MPa]<br />
Pale wiercone i iniektowane<br />
pod małym<br />
ciśnieniem<br />
Ψ 1<br />
Pale wbijane, wciskane<br />
i iniektowane<br />
pod dużym ciśnieniem<br />
wszystkie rodzaje pali, piaski<br />
Inną szeroko stosowaną metodą w krajach<br />
Europy zachodniej jest propozycja De<br />
Beera i Van Impe (patrz również [34]).<br />
Przykładowe wartości do obliczeń podano<br />
w tabeli 3.<br />
Powyżej przedstawiono jedynie kilka<br />
propozycji z szerokiego zakresu prac.<br />
Daje to również pogląd zakresu stosowanych<br />
wartości Ψ 1 oraz Ψ 2 . Należy zwrócić<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 63<br />
Ψ 2<br />
Pale wiercone Pale wbijane<br />
Trzon betonowy<br />
W rurze<br />
obsadowej<br />
Trzon betonowy<br />
Trzon<br />
stalowy<br />
Iły miękkoplastyczne<br />
i namuły<br />
< 1 0.4 0.5 30 30 30 30<br />
Iły półzwarte 1 ÷ 5 0.35 0.45 40 80 40 80<br />
Gliny plastyczne i piaski<br />
luźne<br />
≤ 5 0.4 0.5 60 150 60 120<br />
Zwarte iły i gliny > 5 0.45 0.55 60 120 60 120<br />
Kreda plastyczna ≥ 5 0.2 0.3 100 120 100 120<br />
Żwiry i piaski<br />
średnio zagęszczone<br />
5 ÷ 12 0.4 0.5 100 200 100 200<br />
Kreda spękana do<br />
zwietrzałej (rumosz)<br />
> 5 0.2 0.4 60 80 60 80<br />
Żwiry i piaski zagęszczone<br />
> 12 0.3 0.4 150 300 150 200<br />
Tab 3. Wartości oporów tarcia według De Beera i Van Impe [34]<br />
Glina<br />
Piasek<br />
q c [MPa] 0,075 0,2 0,5 1,0 1,5 2,0 2,5 3,0 ≥ 3.0<br />
q csi [kPa] 5 10 18 31 44 58 70 82 q c [kPa]/36.6<br />
q c ≤ 10 MPa 10 MPa < q c < 20 MPa > 20 MPa<br />
q csi<br />
q c /150<br />
liniowa interpolacja pomiędzy wartościami:<br />
q c /200 i q c /150<br />
q c /200
Kraj Pale fundamentowe<br />
64<br />
a) schemat Ia b) schemat Ib c) schemat Ic<br />
Ryc. 3. Zasięg stref uśredniania wartości q c<br />
uwagę, że większość metod odnosi się do<br />
wartości oporów pod stożkiem sondy statycznej<br />
q c , a nie do oporów na pobocznicy<br />
tulei ciernej, f s .<br />
Zwraca się również uwagę na fakt, że<br />
propozycje te odnoszą się do klasycznego<br />
pojęcia stanu granicznego nośność (ULS).<br />
W zasadzie nie charakteryzuje się osiadań,<br />
które odpowiadają tak określonej nośności<br />
granicznej oraz nie podaje się, jak wykorzystać<br />
te wartości do pełnej charakterystyki<br />
obciążenie – osiadanie.<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Podstawą otrzymania wiarygodnych<br />
pełnych krzywych osiadania jest trafna<br />
ocena jednostkowych oporów pod podstawą<br />
i na pobocznicy pala [patrz wzory<br />
(2), (3) oraz (4)].<br />
Miąższość warstw obliczeniowych wyznaczana<br />
jest na podstawie testu statycznego<br />
sondowania (np. według procedury<br />
Hardera – Bloha).<br />
oporów stożka, powyżej zalega warstwa<br />
gruntu o mniejszych wartościach<br />
oporów stożka, ryc. 3b.<br />
Ic – przypadek szczególny schematu I:<br />
podstawa w gruncie o większych wartościach<br />
oporów stożka, powyżej zalega<br />
warstwa gruntu nienośnego (namuł,<br />
torf). W takim przypadku zasięg strefy<br />
l 1 nie obejmuje gruntu nienośnego, ryc.<br />
3.1. Jednostkowy, graniczny opór<br />
gruntu pod podstawą pala<br />
Uśredniony, jednostkowy opór gruntu<br />
3. Ocena krzywej osiadania<br />
pod stożkiem sondy w strefi e przy podsta-<br />
Pełną informację o pracy pala w podłożu<br />
gruntowym można uzyskać, jeżeli<br />
wie pala q określany jest według wzoru:<br />
c<br />
na etapie obliczeń analitycznych potrafi<br />
my wiarygodnie określić pełną krzywą<br />
(5)<br />
osiadania. Poniżej przedstawiono takie<br />
możliwości z zastosowaniem wyników<br />
badań sondą statyczną w połączeniu z wykorzystaniem<br />
metody funkcji transforma-<br />
Zasięg stref l i l (ryc. 1) określany jest<br />
1 2<br />
na podstawie schematów zależnych od<br />
cyjnych, t-z oraz q-z [9, 12, 15, 20]. ułożenia warstw gruntu w okolicy pod-<br />
Uwzględniając wcześniejsze prace, wykorzystanie<br />
pomiarów sondą statyczną do<br />
stawy pala. W metodzie wyróżniono trzy<br />
schematy:<br />
oceny osiadań pali pojedynczych można<br />
podzielić na trzy zasadnicze grupy:<br />
� I schemat: l1<br />
a) metoda pośrednia – na podstawie mie-<br />
rzonych in situ parametrów ustala się<br />
stan gruntu, a następnie moduły odkształcenia<br />
niezbędne do obliczenia<br />
osiadań,<br />
b) ocena modułów odkształcenia – wiary-<br />
godne korelacje, najczęściej z uwzględnieniem<br />
rodzaju gruntu, stanu naprężenia<br />
oraz stopnia przekonsolidowania<br />
c) metoda bezpośrednia – wyznaczenie<br />
nośności na podstawie wyników testu<br />
statystycznego sondowania oraz zbudowanie<br />
pełnej krzywej osiadania pala<br />
przy wykorzystaniu funkcji transformacyjnych.<br />
Nie oceniając w tym artykule dokładności<br />
i wiarygodności oceny w grupie a) oraz<br />
b), w dalszej części zostaną przedstawione<br />
przykłady jedynie z grupy c).<br />
= 4Db ; l2 = 1Db (D 3c.<br />
� II schemat: l1<br />
– śred-<br />
b<br />
nica podstawy pala);<br />
Ia – grunt jednorodny, ryc. 3a<br />
Ib – grunt niejednorodny, podstawa<br />
w gruncie o większych wartościach<br />
= 2Db ; l2 = 4D ; grunt<br />
b<br />
niejednorodny, podstawa w gruncie<br />
o mniejszych wartościach oporów<br />
stożka, powyżej zalega warstwa gruntu<br />
o większych wartościach oporów<br />
stożka, ryc. 4a.<br />
� III schemat: l1<br />
= 4Db ; l2 = 4D ; grunt<br />
b<br />
niejednorodny, podstawa w gruncie<br />
o większych wartościach oporów<br />
stożka, powyżej i poniżej zalega warstwa<br />
gruntu o mniejszych wartościach<br />
oporów stożka, ryc. 4b.<br />
Przykładowe wartości współczynnika<br />
nośności podstawy Ψ dla pali Vibro<br />
1<br />
przedstawiono na rycinie 5, a dla pali<br />
wierconych wielkośrednicowych na rycinie<br />
6. Przy ocenie przedstawionych zależności<br />
wykorzystano wyniki próbnych<br />
obciążeń statycznych.<br />
a) schemat II b) schemat III<br />
Ryc. 4. Zasięg stref uśredniania wartości qc dla schematu II i III
Ryc. 5. Wykres zależności Ψ 1 od q c<br />
P A dla pali Vibro, PA = 1,0 MPa<br />
Ryc. 6. Wykres zależności Ψ 1 od q c<br />
P A dla pali wierconych, PA = 1,0 MPa<br />
Ryc. 7. Zależności Ψ 2 od q CS<br />
P A , pale Vibro, PA = 1,0 MPa<br />
Ryc. 8. Zależności Ψ 2 od q CS<br />
P A , dla P � i P d , pale wiercone<br />
wielkośrednicowe, P A = 1,0 MPa<br />
Pale fundamentowe Kraj<br />
3.2. Jednostkowy, graniczny opór gruntu<br />
na pobocznicy pala<br />
Uśredniony, jednostkowy opór gruntu<br />
pod stożkiem sondy q csi określany jest<br />
w obrębie i-tej warstwy obliczeniowej<br />
według wzoru (6).<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 65<br />
(6)<br />
Wartość współczynnika nośności<br />
pobocznicy Ψ 2 wyznaczono z wykorzystaniem<br />
wyników próbnych obciążeń<br />
statycznych. Przykładowe wartości Ψ 2<br />
przedstawiono na rycinach 7–9.<br />
3.2. Określenie krzywej osiadania pala<br />
W proponowanej metodzie do ustalenia<br />
pełnej krzywej osiadania pala w zależności<br />
od obciążenia wykorzystywane są<br />
krzywoliniowe funkcje transformacyjne<br />
opisujące zależność pomiędzy oporem<br />
na pobocznicy pala, a przemieszczeniem<br />
jego dowolnego punktu (krzywa<br />
t-z) oraz zależność pomiędzy oporem pod<br />
podstawą pala, a jej przemieszczeniem<br />
(krzywa q-z). Pełną krzywą osiadania<br />
można zbudować na podstawie znajomości<br />
funkcji t-z i q-z oraz odkształcalności<br />
własnej pala.<br />
Dla podstawy pala przyjęto:<br />
(7)<br />
gdzie:<br />
q – opór podstawy<br />
z – przemieszczenie podstawy<br />
z f – przemieszczenie podstawy pala,<br />
przy którym następuje mobilizacja oporów<br />
pod podstawą.<br />
Ryc. 9. Zależności Ψ 2 od q CS<br />
P A , dla P r i P s , pale wiercone<br />
wielkośrednicowe, PA = 1,0 MPa
Kraj Pale fundamentowe<br />
66<br />
Dla pobocznicy pala przyjęto funkcję<br />
potęgową:<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
(8)<br />
gdzie:<br />
t – opór pobocznicy<br />
z – przemieszczenie pobocznicy<br />
z – przemieszczenie pala, przy którym<br />
v<br />
następuje mobilizacja maksymalnych<br />
oporów tarcia na pobocznicy.<br />
Założenia do metody funkcji transformacyjnych<br />
przedstawiono na rycinie 10<br />
(patrz również Gwizdała [9]). W szczegółowych<br />
obliczeniach inżynierskich wykorzystuje<br />
się także analizę statystyczną<br />
[15, 20].<br />
Do całości zagadnienia, w celu oceny<br />
parametrów istotnych oraz najlepszego<br />
przybliżenia do rzeczywistej krzywej<br />
osiadania, elementy analizy statystycznej<br />
są następujące:<br />
� Estymacja parametrów<br />
� Weryfi kacja hipotez statystycznych:<br />
– parametrycznych (testy istotności),<br />
– nieparametrycznych (testy zgodności).<br />
� Analiza regresji:<br />
– dobór modelu funkcji regresji,<br />
– szacowanie parametrów funkcji regresji.<br />
� Analiza regresji wielokrotnej:<br />
– macierze współczynników korelacji par,<br />
– macierze korelacji cząstkowych,<br />
– regresja krokowa poszukiwania optymalnego<br />
modelu regresji wielokrotnej.<br />
� Funkcje gęstości prawdopodobieństwa.<br />
Zgodność otrzymanych wyników charakteryzuje<br />
funkcja gęstości współczynnika<br />
zgodności (ryc. 11).<br />
Przykładowe, pełne krzywe osiadania,<br />
odpowiednio dla schematu I, II, III przedstawiono<br />
na rycinach 12–14.<br />
Inne podejście z zastosowaniem funkcji<br />
transformacyjnych przedstawiono w pracy<br />
[12]. Głównym parametrem decydującym<br />
o wielkości prognozowania osiadania jest<br />
moduł ścinania G lub moduł odkształcenia<br />
ogólnego E (E = 2G(1 + �)). War-<br />
0 0<br />
tości modułów odkształcenia gruntów<br />
można wyznaczać na podstawie badań<br />
laboratoryjnych i/lub terenowych oraz<br />
wykorzystując empiryczne korelacje<br />
uzyskane w badaniach terenowych, np.<br />
sonda statyczna – CPT, CPTU, sonda<br />
dynamiczna – SPT, dylatometr – DMT,<br />
presjometr – PMT lub w wyniku analizy<br />
wstecznej z próbnych obciążeń pali.<br />
Szerszą analizę tego zagadnienia można<br />
znaleźć w pracy [15]. Uwzględniając silną<br />
nieliniowość modułu ścinania G od od-<br />
Ryc. 10. Założenia do metody funkcji transformacyjnych [9]<br />
Ryc. 11. Histogram wartości współczynników zgodności � dla obciążenia granicznego, pale Vibro<br />
Ryc. 12. Pal Vibrex, L = 18.3 m, D = 0.457 m, D b = 0.650 m, schemat I
Ryc. 13. Pal wiercony wielkośrednicowy, L= 23,1 m, D = 1,5 m, schemat II<br />
Ryc. 14. Pal wiercony wielkośrednicowy, L= 17,7 m, D = 1,5 m, schemat III<br />
kształceń oraz metodę obliczeń osiadania<br />
przedstawioną w [9, 12, 15], można wykorzystać<br />
związki korelacyjne z oporami<br />
stożka sondy q c .<br />
W omawianej metodzie [12] uwzględniono<br />
nieliniowo sprężysto-plastyczny<br />
model pracy pala w gruncie, zależną od<br />
odkształcenia wartość modułu odkształcenia<br />
postaciowego G oraz moduł początkowy<br />
dla małych odkształceń G max .<br />
Rix i Stokoe [27], analizując piaski oraz<br />
dodatkowo grunty piaszczyste z trzech<br />
miejsc w Stanach Zjednoczonych, przedstawili<br />
dla gruntów niespoistych następującą<br />
zależność:<br />
gdzie:<br />
(9)<br />
G max , q c , w kPa<br />
Analizując pomiary terenowe z 31 regionów,<br />
obejmujących USA, Kanadę,<br />
Meksyk, Włochy, Norwegię, Szwecję,<br />
Wielką Brytanię i Grecję, Mayne i Rix<br />
sformułowali następującą zależność dla<br />
gruntów spoistych:<br />
G = 2,87(q ) max c 1,335 (10)<br />
gdzie:<br />
G max , q c , w kPa<br />
Lepszą korelację autorzy uzyskali przy<br />
dodatkowym uwzględnieniu zależności<br />
funkcyjnej ze wskaźnikiem e 0 : G max =<br />
406(q c ) 0,695 (e 0 ) -1,130 .<br />
Inny wzór, na podstawie analiz porównawczych<br />
wyników badań CPTU w terenie<br />
i pomiarów G max za pomocą różnych<br />
metod (pomiary geofi zyczne w otworach,<br />
sondowanie SCPT, badania laboratoryjne<br />
w kolumnie rezonansowej i aparacie trójosiowego<br />
ściskania), przedstawili Simonini<br />
i Cola [29]:<br />
G max = 49,2(q c ) 0,51 (11)<br />
gdzie:<br />
Pale fundamentowe Kraj<br />
G max , q c , w MPa<br />
Wzór ten został opracowany dla gruntów<br />
czwartorzędowych zalegających na<br />
terenie weneckiej laguny. Profi l gruntowy<br />
zbudowany jest z gruntów spoistych i niespoistych<br />
(gliny, pyły, piaski). Nieco lepsze<br />
dopasowanie tej zależności uzyskano przy<br />
uwzględnieniu wskaźnika porowatości e 0 ,<br />
a najlepszą korelację uzyskano uwzględniając<br />
parametr ciśnienia porowego według<br />
Skemptona B q (badanie CPTU).<br />
Przykładowe obliczenia przedstawiono<br />
dla pala Vibrex o średnicy trzonu D =<br />
508 mm, średnicy podstawy D b = 620 mm<br />
i długości 13,5 m (ryc. 15, 16). Porównanie<br />
krzywych osiadania na rycinie 16 wskazuje<br />
na dobrą zgodność obliczeń z wynikami<br />
próbnych obciążeń statycznych.<br />
Stosowane obecnie coraz częściej pale<br />
przemieszczeniowe Atlas oraz typu<br />
Omega były analizowane w pracach [17,<br />
18]. Wykorzystano wyniki badań sondą<br />
statyczną oraz wykonano obliczenia z zastosowaniem<br />
funkcji transformacyjnych.<br />
Przykładowe wyniki obliczeń przedstawiono<br />
na rycinach 17 i 18. Dla wszystkich<br />
analizowanych krzywych osiadania uzyskano<br />
dobrą zgodność obliczeń z wynikami<br />
statycznych badań pali [17, 18].<br />
Analiza ta pozwoliła również na określenie<br />
wartości współczynników Ψ 1 oraz<br />
Ψ 2 [patrz (3) oraz (4)] dla tego rodzaju<br />
pali pod obiekty zrealizowane w kraju<br />
(ryc. 19, 20).<br />
Ryc. 15. Wynik sondowania CPT w rejonie fundamentu silosów<br />
Fabryki Słodu w Gdańsku oraz profi l geotechniczny<br />
i określone parametry<br />
Ryc. 16. Porównanie wyników próbnego obciążenia i obliczeń<br />
krzywej osiadania dla pali pojedynczych pod silosami<br />
Fabryki Słodu<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 67
Kraj Pale fundamentowe<br />
68<br />
Ryc. 17. Warunki geotechniczne<br />
Ryc. 19. Zależność oporu pod podstawą pala q f od q c dla<br />
pali Atlas i pali typu Omega<br />
Ryc. 20. Zależność oporu tarcia na pobocznicy od qc dla<br />
pali Atlas i pali typu Omega<br />
4. Podsumowanie<br />
1. Badania terenowe in situ są bardzo<br />
przydatne do projektowania fundamentów<br />
głębokich, wciskana sonda statyczna<br />
(CPT, CPTU) jest szczególnie predysponowana<br />
dla obliczeń fundamentów palowych.<br />
2. Przedstawione powyżej przykłady<br />
różnego wykorzystania wyników badań<br />
sondą statyczną potwierdzały możliwość<br />
zastosowania podstawowego wzoru statycznego,<br />
zawartego w PN-EN 1997-1, do<br />
obliczeń pali. Wymagana jest jednak rzetelna<br />
analiza z wykorzystaniem wyników<br />
Ryc. 18. Krzywe obciążenie-osiadanie dla pala Atlas nr 54 (�510/720<br />
mm, L = 11,0 m)<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
próbnych obciążeń pali oraz statystyczną<br />
oceną obliczeń porównawczych.<br />
3. Należy dążyć do opracowania metod<br />
obliczeń, które pozwolą w stosunkowo<br />
prosty, ale wiarygodny dla praktyki inżynierskiej<br />
sposób obliczyć pełną krzywą<br />
osiadania. Wykazano w artykule, że wykorzystanie<br />
wyników badań terenowych<br />
sondą statyczną daje możliwość wiarygodnej<br />
oceny pełnej zależności obciążenia<br />
– osiadania.<br />
7. Frank R.: Designers’ Guide to en 1997-1<br />
Eurocode 7. Geotechnical Design –<br />
General Rules. Th omas Telford.<br />
8. Gwizdała K.: Large diameter bored piles<br />
in non-cohesive soils. Determination<br />
of the bearing capacity and settlement<br />
from results of static penetration test<br />
(CPT) and standard penetration test<br />
(SPT). Swedish Geotechnikal Institute,<br />
Report no 26, 1984.<br />
9. Gwizdała K.: Analiza osiadań pali przy<br />
wykorzystaniu funkcji transformacyjnych.<br />
„Zeszyty Naukowe Politechniki<br />
Gdańskiej. <strong>Budownictwo</strong> Wodne”<br />
1996, t. XLI.<br />
10. Gwizdała K.: Wykorzystanie badań in<br />
situ do oceny nośności pali wielkośrednicowych.<br />
Konferencja Naukowo-Techniczna:<br />
Mosty w drodze do XXI wieku.<br />
Gdańsk-Jurata, 3–5 września 1997.<br />
11. Gwizdała K.: Projektowanie fundamen-<br />
tów na palach. Materiały XX Jubileuszowej<br />
Ogólnopolskiej Konferencji:<br />
Warsztat pracy projektanta konstrukcji.<br />
Wisła – Ustroń, marzec 2005.<br />
12. Gwizdała K., Dyka I.: Analityczna me-<br />
toda prognozowania krzywej osiadania<br />
pala pojedynczego. „Inżynieria i <strong>Budownictwo</strong>”<br />
2001, s. 729–733.<br />
13. Gwizdała K., Dyka I.: Osiadanie dużych<br />
grup palowych, obliczenia i pomiary<br />
terenowe. Materiały II Problemowej<br />
Konferencji Geotechniki: Współpraca<br />
budowli z podłożem gruntowym. Białystok<br />
– Białowieża, czerwiec 2004.<br />
Literatura<br />
1. Adamczyk J.: Określenie udźwigu pali<br />
wierconych za pomocą sondy statycz- 14. Gwizdała K., Dyka I.: Osiadanie pali<br />
nej. „Inżynieria i <strong>Budownictwo</strong>” 1978, i fundamentów palowych. Materiały<br />
nr 7.<br />
Seminarium: Zagadnienia posadowień<br />
2. Baldi G., Bellotti R., Ghionna V.N., Ja- na fundamentach palowych. Gdańsk,<br />
miolkowski M., LO Presti D.C.F.: Mod- czerwiec 2004.<br />
ulus of sands from CPT and DMT. Proc. 15. Gwizdała K., Dyka I., Stęczniewski M.:<br />
12-th International Conference on Soil Sondowanie statyczne w projektowaniu<br />
Mechanics and Foundation Engineer- fundamentów palowych. XLVIII Koning.<br />
Rio de Janerio 1989. Balkema, Rotferencja Naukowa Komitetu Inżynieterdam,<br />
vol. 1, s. 165–170.<br />
rii Lądowej i Wodnej PAN i Komitetu<br />
3. Begemann H.K.: Th e use of the static Nauki PZITB. Krynica 2002.<br />
soil penetrometer in Holland. „New 16. Gwizdała K., Krasiński A., Brzozowski<br />
Zealand Engineering” 1963, vol. 18, T.: Experience gained at the Application<br />
no. 2.<br />
of Atlas piles in Poland. 10<br />
4. Bustamante M., Gianaselli L.: Określenie<br />
nośności pala pojedynczego na<br />
podstawie badań in situ. „Archiwum<br />
Hydrotechniki” 1983, t. XXX, z. 1.<br />
5. Bustamante M., Gianaselli L.: Design<br />
of Auger displacement piles from in<br />
situ tests. Deep Foundations on Bored<br />
and Auger Piles. Balkema, Rotterdam<br />
1993.<br />
6. Dyka I.: Analiza i metoda obliczeń<br />
osiadania grupy pali, praca doktorska.<br />
Politechnika Gdańska, czerwiec<br />
2001.<br />
th International<br />
Conference on Piling and Deep<br />
Foundations, Amsterdam, June 2006.<br />
17. Gwizdała K., Krasiński A., Brzozowski<br />
T.: Th e assessment of load-settlement<br />
curve for Atlas piles correlated with CPT<br />
tests. Proceedings of International Geotechnical<br />
Seminar on Deep Foundations<br />
on Bored and Auger piles, BAP<br />
V. Ghent 2008.<br />
18. Gwizdała K., Krasiński A.: Zastosowanie<br />
przemieszczeniowych pali wkręcanych<br />
w podłożu uwarstwionym na przykładzie<br />
realizacji obiektu w warunkach
gruntowych delty Wisły. „Inżynieria<br />
i <strong>Budownictwo</strong>” <strong>2009</strong>, nr 3.<br />
19. Gwizdała K., Stęczniewski M.: Charakterystyka<br />
metod określania nośności<br />
pali przy wykorzystaniu sondy statycznej<br />
CPT. „Inżynieria Morska i Geotechnika”<br />
1998, nr 6.<br />
20. Gwizdała K., Stęczniewski M.: Obliczanie<br />
nośności pali na podstawie wyników<br />
badań sondą CPT. XLIV Konferencja<br />
Naukowa. Krynica 1998.<br />
21. Kłos J.: Obliczanie nośnosci pojedynczego<br />
pala na podstawie wyników sondowań<br />
statycznych. „Inżynieria Morska”<br />
1983, nr 3.<br />
22. Kościk P., Sukow J., Gwizdała K.: Pale<br />
wkręcane ATLAS. Materiały XX Jubileuszowej<br />
Ogólnopolskiej Konferencji:<br />
Warsztat Pracy Projektanta Konstrukcji.<br />
Wisła – Ustroń, marzec 2005.<br />
23. Krasiński A., Gwizdała K.: Doświadczenia<br />
ze stosowania pali wkręcanych<br />
Atlas. Materiały Konferencji Naukowej<br />
KILiW PAN i PZITB. Krynica 2007.<br />
24. Meyerhof G.G.: Compaction of Sands<br />
and Bearing Capacity of Piles. Proc.<br />
Amer. Society of Civ. Eng. Journal Soil<br />
Mech. Found 1959, Div. 85, SM 6.<br />
25. Mohan D. et al.: Load Bearing Capacity<br />
of Piles. “Geotechnique” 1963, vol. 13.<br />
26. Nośność i osiadanie fundamentów palowych.<br />
Praca zbiorowa. Monografi a,<br />
Politechnika Gdańska, Katedra Geotechniki,<br />
2001.<br />
27. Rix G.J. Stokoe K.H.: Correlation of<br />
Initial Tangent Modulus and Cone<br />
Penetration Resistance. Coliabration<br />
Chamber Testing, proc. ISOCCT-1. A.B.<br />
Huang (ed.). Elsevier Publishing. New<br />
York 1991, s. 351–362.<br />
28. Senneset K.: Penetration Testing in<br />
Norway. State of the Art Report. Proc.<br />
Europ. Symp. on Penetration Testing.<br />
Stockholm 1974.<br />
29. Simonini P., Cola S.: Use of Piezocone<br />
to Predict Maximum Stiff ness of Venetian<br />
Soils. Journal of Geotechnical and<br />
Geoenvironmental Engineering, April<br />
2000, s. 378–382.<br />
30. Tassios T.: Penetration Testing in<br />
Greece. State of the Art Report. Proc.<br />
Europ. Symp. on Penetration Testing.<br />
Stockholm 1974.<br />
31. Van der Veen C., Boersma L.: Th e Bear-<br />
ing Capacity of a Pile Predetermined by<br />
a Cone Penetration Test. Proc. 4 Int.<br />
Conf. on Soil Mech. and Found. Eng.<br />
Zurich 1957.<br />
32. Van Impe W.F.: Screw piling: still a challenging<br />
discussion topic. Proceedings of<br />
R E K L A M A<br />
Pale fundamentowe Kraj<br />
International Geotechnical Seminar on<br />
Deep Foundations on Bored and Auger<br />
piles. Ghent 2003, s. 3–8.<br />
33. Wiłun Z.: Zarys geotechniki. WKiŁ.<br />
1987.<br />
34. Design of Axially Loaded Piles European<br />
Practice. Reports of diff erent countries.<br />
Procedings of the ERTC3 Seminar<br />
Brussels, Belgium, 17–18 April 1997.<br />
35. Instrukcja przewidywania nośności pali<br />
w oparciu o badania presjometryczne<br />
i sondowania statyczne. Centralny<br />
Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Budownictwa<br />
Hydrotechnicznego ENER-<br />
GOPOL. Warszawa 1979.<br />
36. PN-EN 1997-1:2005. Eurokod 7, Projektowanie<br />
geotechniczne. PKN. Warszawa<br />
2005.<br />
37. EN1997-2:2007. Eurokod 7. Projektowanie<br />
geotechniczne. Część 2: Rozpoznanie<br />
i badanie podłoża.<br />
38. PN-83/B-02482. Fundamenty budowlane.<br />
Nośność pali i fundamentów palowych.<br />
Referat został wygłoszony na seminarium<br />
Fundamenty palowe <strong>2009</strong><br />
oraz wydrukowany w materiałach<br />
konferencyjnych
Opinie Postaw na solidny fundament<br />
70<br />
Loża ekspertów<br />
W jakim stopniu<br />
?<br />
bran�a<br />
fundamentów<br />
specjalnych<br />
odczuwa skutki<br />
�wiatowego kryzysu<br />
gospodarczego<br />
Realizacja pierwszego etapu budowy Stadionu Narodowego w Warszawie zwróciła uwagę opinii publicznej na prace fundamentowe. Tematyce<br />
tej poświęcono m.in. specjalistyczne seminarium Fundamenty palowe <strong>2009</strong>, zorganizowane w Warszawie przez Instytut Badawczy<br />
Dróg i Mostów i Polskie Zrzeszenie Wykonawców Fundamentów Specjalnych (22 kwietnia <strong>2009</strong>).<br />
Ta wymagająca wysokospecjalistycznej wiedzy i nowoczesnego sprzętu dziedzina budownictwa rozwija się w Polsce szybko, choć jak całe<br />
budownictwo przeżywa teraz okres trudności. O aktualną kondycję branży zapytaliśmy przedstawicieli kilku czołowych fi rm, zadając dwa<br />
pytania: w jakim stopniu branża fundamentów specjalnych odczuwa skutki światowego kryzysu gospodarczego oraz jaki jest stan krajowego<br />
wykonawstwa fundamentów specjalnych. Jak się okazuje, eksperci różnią się w ocenie wpływu kryzysu na rynek wykonawczy.<br />
dr inż. Bolesław Kłosiński<br />
� , Instytut<br />
Badawczy Dróg i Mostów, Zakład<br />
Geotechniki i Fundamentowania<br />
Na pytanie o wp�yw kryzy-<br />
su na bran�� fundamentów<br />
specjalnych najlepiej odpo-<br />
wiedz� wykonawcy tych prac.<br />
Skutki kryzysu na pewno s�<br />
widoczne, lecz nie s� one tak<br />
dramatyczne, jak w innych<br />
krajach. Przyczynia si� do<br />
tego budowa dróg, mostów<br />
i innych obiektów infrastruk-<br />
tury, wspó�� nansowanych ze<br />
�rodków unijnych, których<br />
zakres wcale ostatnio nie<br />
zmala�.<br />
Stan wykonawstwa fun-<br />
damentów specjalnych jest<br />
w Polsce zró�nicowany. S�<br />
blaski i cienie. Przoduj�ce<br />
� rmy, du�e i ma�e, wprowadzaj� nowe technologie, korzystaj�c m.in.<br />
z funduszy rozwojowych wspomagaj�cych wdra�anie post�pu tech-<br />
nicznego, np. Innowacyjna gospodarka.<br />
Wymienianie najcz��ciej stosowanych technik fundamentowych za-<br />
j��oby tu zbyt du�o miejsca. Z rozwijanych metod mo�na wymieni�<br />
rozpowszechnienie i doskonalenie techniki prefabrykowanych pali wbijanych,<br />
nowoczesne rodzaje pali wierconych (z iniekcyjnie napr��anymi<br />
podstawami, wiercone przemieszczeniowe – bezurobkowe), rozmaite<br />
technologie wzmacniania pod�o�a i wykorzystania materia�ów miejscowych.<br />
Zainteresowanie nowymi technologiami jest widoczne – �wiadczy� o tym<br />
tak du�y nap�yw zg�osze� na kwietniowe seminarium IBDiM i PZWFS<br />
Fundamenty palowe <strong>2009</strong>, �e trzeba je powtórzy� w pa�dzierniku br.<br />
Jako�� robót te� bywa ró�na. Na ogó� znajomo�� techniki fundamen-<br />
towej nie jest najmocniejsz� stron� projektantów i in�ynierów nadzoru,<br />
a wykonawcy s� dobrzy i... najta�si. Wady tkwi� m.in. w procesie inwe-<br />
stycyjnym i obowi�zuj�cym systemie przetargów. Fatalny jest wybór<br />
projektanta na podstawie jedynego kryterium najni�szej ceny projektu,<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Jaki jest stan<br />
krajowego<br />
wykonawstwa<br />
fundamentów<br />
specjalnych?<br />
jakby warto�ci intelektualne mo�na mierzy� w z�otówkach! Wygrywaj�<br />
wi�c najta�si, co skutkuje cz�sto nieracjonalnymi, przewymiarowanymi<br />
rozwi�zaniami, bo na my�lenie i subtelne analizy szkoda czasu i brak<br />
pieni�dzy.<br />
System zamówie� publicznych w praktyce niemal wyklucza mo�liwo��<br />
ulepszenia projektu przez specjalistycznego wykonawc�, nie pozwalaj�c<br />
zg�asza� rozwi�za� zamiennych, a w praktyce wykluczaj� metod� ob-<br />
serwacyjn� realizacji. W efekcie solidni wykonawcy musz� konkurowa�<br />
z byle jakimi, co nie jest �atwe i odbywa si� kosztem jako�ci.<br />
?<br />
Wyzwaniem jest czekaj�ce nas w 2010 r. wprowadzenie Eurokodów.<br />
Wdro�enie norm wymaga ich przet�umaczenia (to ju� w wi�kszo�ci<br />
wykonano) oraz wydanie dokumentów aplikacyjnych (zw�aszcza tzw.<br />
za��czników krajowych) i dostosowanie obecnych norm krajowych.<br />
W dziedzinie geotechniki jest du�e opó�nienie – brakuje niezb�dnych<br />
za��czników krajowych okre�laj�cych m.in. wspó�czynniki bezpiecze�-<br />
stwa i wybór metod oblicze�. Nie rozpocz�to nowelizacji norm, do-<br />
stosowuj�cych je do Eurokodu-7. Eurokod jest dokumentem ogólnym<br />
i niewystarczaj�cym do projektowania geotechnicznego. Nie mo�na<br />
teraz na powa�nie prowadzi� szkole� dotycz�cych Eurokodu. A Ministerstwo<br />
Infrastruktury nie wykazuje tym problemem zainteresowania.<br />
Za par� miesi�cy czeka nas wielki problem!
� Przemysław Nowak,<br />
dyrektor<br />
generalny AARSLEFF Sp. z o.o., prezes<br />
Polskiego Zrzeszenia Wykonawców<br />
Fundamentów Specjalnych<br />
Kryzys, który aktualnie<br />
prze�ywamy, dotkn�� nie-<br />
stety bardzo bole�nie tak�e<br />
przedsi�biorstwa dzia�aj�ce<br />
w bran�y specjalistycznych<br />
robót fundamentowych.<br />
Zdecydowana wi�kszo�� inwestycji<br />
planowanych przez<br />
prywatnych inwestorów<br />
zosta�a zawieszona lub po<br />
prostu zrezygnowano z ich<br />
realizacji. Na domiar z�ego<br />
wiele rozpocz�tych budów<br />
straci�o �ród�a � nansowania,<br />
co natychmiast doprowadzi�o<br />
do k�opotów z regulowaniem<br />
p�atno�ci za wykonane ju�<br />
prace. W efekcie � rmy reali-<br />
zuj�ce du�� cz��� swojej sprzeda�y z wykonywania robót fundamento-<br />
wych dla inwestorów prywatnych znalaz�y si� w bardzo z�ej sytuacji.<br />
�rodowisko przedsi�biorstw dzia�aj�cych w bran�y fundamentów<br />
specjalnych wi��e najwi�ksze nadzieje na przerwanie aktualnego<br />
impasu ze zwi�kszeniem skali inwestycji w infrastruktur� transportow�<br />
i ochrony �rodowiska. Niestety, równie� w tym sektorze rynku wielko��<br />
� Bogusław Przebinda,<br />
dyrektor<br />
marketingu Soletanche Polska<br />
mgr inż. Remigiusz Musiał<br />
� ,<br />
dyrektor handlowy ds. budownictwa<br />
inżynieryjnego Stump-<br />
Hydrobudowa Sp. z o.o.<br />
Dziedzina fundamentów g��-<br />
bokich nie jest osobn� wysp�<br />
i tak�e do�wiadcza skutków<br />
�wiatowego kryzysu gospo-<br />
darczego. W dzia�alno�ci Sole-<br />
tanche Polska odczuwalne s�<br />
co najmniej dwa zjawiska. Po<br />
pierwsze, zmiana pro� lu port-<br />
fela zamówie�. Obecnie zle-<br />
cenia prywatne s� rzadko�ci�.<br />
Wi�kszo�� rozpoczynanych<br />
przez nas ostatnio budów to<br />
roboty dla klienta publicznego.<br />
Po drugie, wzrost konkuren-<br />
cyjno�ci, spowodowany pojawieniem<br />
si� na rynku nowych<br />
Pi�tno �wiatowego kryzysu<br />
gospodarczego najsilniej<br />
odczuwalne jest przez � rmy<br />
budowlane, w tym równie�<br />
te z bran�y fundamentów<br />
specjalnych w sektorze bu-<br />
downictwa mieszkaniowego.<br />
Wiele inwestycji mieszka-<br />
niowych zosta�o w ostatnim<br />
czasie wstrzymane przez<br />
deweloperów – na ten w�a-<br />
�nie rynek najwi�kszy wp�yw<br />
wywiera kryzys � nansowy<br />
i zaostrzona polityka kredy-<br />
towa banków. Sytuacj� ratuj�<br />
inwestycje drogowe oraz te<br />
zwi�zane z przygotowaniem<br />
Polski do pi�karskich mi-<br />
strzostw Europy. Inwestycje<br />
prowadzonych aktualnie inwestycji nie jest w stanie zapewni� wyko-<br />
rzystania potencja�u dzia�aj�cych w Polsce przedsi�biorstw bran�y<br />
fundamentowej. Pozytywne sygna�y p�yn� jednak z przygotowuj�cych<br />
inwestycje infrastrukturalne pracowni projektowych. Bardzo du�a liczba<br />
opracowywanych aktualnie projektów powinna w najbli�szej przysz�o-<br />
�ci zaowocowa� znacz�cym wzrostem zapotrzebowania na realizacj�<br />
robót fundamentowych.<br />
Polsk� charakteryzuje bardzo du�a ró�norodno�� dost�pnych technik<br />
fundamentowania. Po otwarciu rynku na pocz�tku lat 90., stali�my si�<br />
obiektem zainteresowania europejskich � rm dzia�aj�cych w tej bran�y.<br />
Istniej�ce wówczas w Polsce � rmy dynamicznie si� rozwija�y, a koncer-<br />
ny mi�dzynarodowe organizowa�y swoje przedstawicielstwa. W wielu<br />
regionach Europy mo�na zauwa�y� dominacj� lokalnie akceptowanych<br />
i rozpowszechnionych technologii. Ka�dy z dzia�aj�cych w Polsce mi�-<br />
dzynarodowych koncernów popularyzuje te technologie, które najlepiej<br />
zna z w�asnego podwórka. W efekcie nasi projektanci maj� dost�p do<br />
bardzo ró�norodnej oferty technologii robót fundamentowych.<br />
Wiedza fachowa zarówno w�ród wykonawców, jak i nadzoru wci��<br />
ro�nie. Przyczyniaj� si� do tego m.in. kursy i seminaria organizowane<br />
regularnie przez Polskie Zrzeszenie Wykonawców Fundamentów<br />
Specjalnych, które jest organizacj� grupuj�c� kilkunastu wiod�cych<br />
wykonawców robót fundamentowych. Dzi�ki powo�aniu do �ycia wspól-<br />
nej organizacji � rmy maj� realny wp�yw na jako�� proponowanych<br />
rozwi�za� projektowych oraz ich realizacj�.<br />
podmiotów, skutkuj�cy spadkiem cen. W rezultacie nale�y si� spodziewa�<br />
spadku obrotów i spadku rentowno�ci w porównaniu do roku 2008.<br />
Od 12 lat Soletanche Polska konsekwentnie i z powodzeniem wdra�a<br />
i upowszechnia w Polsce nowoczesne techniki fundamentowania g��bo-<br />
kiego: �ciany szczelinowe w technologii CWS, pale przemieszczeniowe<br />
Screwsol, wg��bne mieszanie gruntu w technologii CSM/Geomix. Inni<br />
wykonawcy pod��aj� tym �ladem, wprowadzaj�c podobne i konkurencyjne<br />
technologie. Polski rynek jest otwarty na innowacje. Postulatem �rodowiska,<br />
artyku�owanym m.in. przez Polskie Zrzeszenie Wykonawców Fundamentów<br />
Specjalnych, jest wprowadzenie jednorodnych kryteriów oceny i odbioru<br />
robot fundamentowania g��bokiego. Tylko maj�c naprzeciw siebie wykwa-<br />
li� kowanego i dobrze przygotowanego przedstawiciela zamawiaj�cego,<br />
mo�na osi�gn�� cel, jakim jest terminowa i dobra jako�ciowo realizacja<br />
robót geotechnicznych oraz przeprowadzenie ewentualnych niezb�dnych<br />
mody� kacji w tak niejednorodnym i niekiedy zaskakuj�cym otoczeniu,<br />
jakie stanowi grunt.<br />
te s� � nansowane z bud�etu centralnego, ze �rodków samorz�dowych<br />
oraz z dotacji unijnych, wi�c kryzys � nansowy do tego sektora jeszcze<br />
nie zajrza�.<br />
Rynek robót fundamentalnych w Polsce jest w miar� na bie��co<br />
z nowymi technologiami. Wi�kszo�� � rm bran�owych nale�y obecnie<br />
do mi�dzynarodowych koncernów, st�d wykorzystuj� one nowocze-<br />
sne technologie, stosowane na ca�ym �wiecie przez zagranicznych<br />
partnerów.<br />
Postaw na solidny fundament Opinie<br />
Roboty fundamentowe wykonywane w Polsce s� najwy�szej jako�ci,<br />
co wynika z wielu czynników. Najwa�niejsze to te, i� � rmy dzia�aj�ce<br />
w bran�y zatrudniaj� wybitnych fachowców, maj� cz�sto w�asne biura<br />
projektowe, wspó�pracuj� z uczelniami technicznymi oraz wykorzystuj�<br />
materia�y wysokiej jako�ci.<br />
Ze wzgl�du na skal� najcz�stszymi technologiami robót fundamentowych<br />
stosowanymi w Polsce s� odpowiednio: wszelkie technologie<br />
s�u��ce wzmocnieniu gruntu, techniki zabezpieczenia g��bokich wykopów,<br />
fundamenty palowe, zabezpieczenia skarp, zboczy i osuwisk,<br />
wzmocnienia fundamentów, iniekcje, a tak�e rozwi�zania pod fundamenty<br />
specjalnego przeznaczenia.<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 71
Kraj Stadion Narodowy<br />
72<br />
Badania pali testowych<br />
� mgr. inż. Piotr Rychlewski,<br />
Instytut Badawczy Dróg i Mostów<br />
Wykonywanie pali testowych i ich badanie przed rozpoczęciem budowy całości fundamentu jest w polskich warunkach wykonywane sporadycznie.<br />
Wynika to z kilku przyczyn: trudności we wpisaniu takiego działania w kontrakt realizowany zgodnie z ustawą o zamówieniach<br />
publicznych, trudności ze zmianą projektu palowania uwzględniającą wyniki badań testowych, zwykle napiętego harmonogramu i braku<br />
czasu na tego rodzaju działania dodatkowe, a także konieczności wyasygnowania na starcie dodatkowych środków.<br />
Wobec tego pale projektuje się najczęściej<br />
wyłącznie na podstawie współczynników<br />
technologicznych, oporów pod<br />
podstawą i na pobocznicy zaczerpniętych<br />
z normy palowej PN-B-02482:1983<br />
Fundamenty budowlane. Nośność pali<br />
i fundamentów palowych, bez ponoszenia<br />
dodatkowych wydatków na pale testowe.<br />
Jednak oszczędność czasu i pieniędzy inwestora<br />
może okazać się pozorna. Norma<br />
palowa ma już dzisiaj 26 lat. O konieczności<br />
jej aktualizacji napisano wiele publikacji.<br />
Brak jest w niej wielu nowych technologii<br />
palowych i dopasowana jest do<br />
polskich możliwości sprzętowych sprzed<br />
ćwierć wieku. W związku z tym wydaje<br />
się, że wcześniejsze przeprowadzenie<br />
prób (wykonanie próbnych obciążeń pali<br />
testowych) jest zgodne z elementarnymi<br />
zasadami racjonalnego projektowania.<br />
Działanie takie generuje dwie zasadnicze<br />
korzyści: zwiększa bezpieczeństwo<br />
konstrukcji przez wcześniejsze zidentyfi<br />
kowanie problemów mogących pojawić<br />
się w trakcie wykonywania pali lub powodujących<br />
niedostatki nośności pali oraz<br />
umożliwia optymalizację fundamentu<br />
(lepsze dopasowanie rzeczywistej nośności<br />
pali do występujących obciążeń).<br />
Ponadto z punktu widzenia formalnego<br />
obowiązek wcześniejszego wykonania<br />
pali testowych wynika z normy PN-B-<br />
02482 pkt 7.4. Terminy przeprowadzania<br />
próbnych obciążeń; pkt 7.4.1. Zasady<br />
ogólne, zawiera następujące wymagania:<br />
„Sprawdzenie nośności pali próbnie obciążanych<br />
należy przeprowadzać przed<br />
przystąpieniem do wykonywania pozostałych<br />
pali. Gdy liczba pali w obiekcie<br />
jest mniejsza niż 100, sprawdzenie można<br />
przeprowadzić podczas realizacji robót<br />
fundamentowych. Należy wówczas zapewnić<br />
taką kolejność wykonywania pali,<br />
aby w przypadku stwierdzonej zmiany<br />
nośności można było wykonać niezbędne<br />
zmiany w projekcie palowania.”<br />
Na budowie Stadionu Narodowego<br />
w Warszawie liczba pali była znacznie<br />
większa niż 100 i dlatego, zgodnie<br />
z normą i zdrowym rozsądkiem, wykonano<br />
pale testowe i przeprowadzono ich<br />
obciążenia. Na tak dużej budowie, gdzie<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
długość pali przekracza 100 km, przeprowadzanie<br />
prób jest szczególnie celowe,<br />
ponieważ nawet niewielka zmiana w projekcie<br />
(np. skrócenie pali o 1 m) generuje<br />
gigantyczne oszczędności.<br />
Ze względu na to, że znaczna część<br />
obiektu, łącznie z dachem jako najbardziej<br />
odpowiedzialną częścią konstrukcji,<br />
będzie posadowiona na palach, które<br />
w znacznej części przechodzą przez nasypy<br />
korony stadionu, we wstępnych obliczeniach<br />
projektant miał duże problemy<br />
z obliczeniowym wykazaniem potrzebnej<br />
nośności pali. Również ze względu na<br />
te nasypy i dużą zmienność warunków<br />
gruntowych niezbędne były próby technologiczne<br />
sprawdzające wykonalność<br />
przewidywanych w projekcie rozwiązań.<br />
Ponadto projektant poszukiwał rozwiązania<br />
zastępczego dla wymiany gruntów,<br />
zmniejszenia długości pali oraz alternatywy<br />
dla pali wielkośrednicowych. Jednocześnie<br />
harmonogram prac projektowych<br />
Ryc. 1. Lokalizacja pali testowych<br />
umożliwiał w ich trakcie przeprowadzenie<br />
dodatkowych badań.<br />
Dlatego przewidziano badania próbne,<br />
które obejmowały: obciążenia kolumn<br />
betonowych z podstawą żwirową w rejonie<br />
występowania warstw namułów<br />
(4 sztuki – obciążenie płytą całej grupy);<br />
obciążenia kolumny jet grouting w pobliżu<br />
istniejącego tunelu; badania pali<br />
prefabrykowanych w różnych sekcjach<br />
stadionu z podstawą w warstwach piasków<br />
i iłów (8 badań statycznych, 48 dynamicznych<br />
oraz 3 obciążenia poziome);<br />
badania pali wielkośrednicowych Ø 1000<br />
z iniekcją podstawy w najbardziej niekorzystnych<br />
warunkach gruntowych<br />
z podstawą w piaskach (2 sztuki, długość<br />
24 m) i iłach (2 sztuki, długość 30 m) oraz<br />
jedno badanie siłą poziomą; badania pali<br />
Vibrex (4 sztuki) i Fundex (5 sztuk) różnych<br />
długości i średnic jako alternatywa<br />
pali wielkośrednicowych i prefabrykowanych.
Ryc. 2. Jeden z przekrojów zawierający przykładowe stanowiska badawcze<br />
Lokalizacja pali testowych musiała spełniać<br />
dwa warunki. Po pierwsze, wykonane<br />
pale nie powinny kolidować z docelowym<br />
fundamentem, a po drugie, pale należało<br />
wykonać w różnych częściach stadionu,<br />
tak aby wykonane były w różnych warunkach<br />
gruntowych. Na rycinie 1 pokazano<br />
lokalizację stanowisk badawczych.<br />
Na rycinie 2 przedstawiono przykładowy<br />
schematyczny przekrój przez stanowiska<br />
badawcze. Pale różnych technologii wykonywane<br />
były generalnie w różnych miejscach.<br />
Jedynie stanowiska 2 i 7 znajdowały<br />
się bardzo blisko siebie i możliwe jest<br />
porównanie zachowania się różnych pali<br />
Tab. 1. Wyniki próbnych obciążeń pali testowych<br />
Długość pala<br />
[m]<br />
Prefabrykowany<br />
400 x 400<br />
Vibrex<br />
Ø 508/560<br />
w podobnych warunkach gruntowych.<br />
Krzywe osiadań pali ze stanowisk 2 i 7<br />
(rycina 2 – po prawej stronie na koronie<br />
stadionu) pokazano na rycinach 3–7.<br />
Próbne obciążenia i ich interpretacja<br />
przeprowadzane były przez wykonawców<br />
pali (fi rmy Aarsleff i Energopol Szczecin).<br />
W tablicy 1 podano wyniki próbnych<br />
obciążeń. Interpretacji wyników dokonano<br />
zgodnie z normą PN-B-02482:1983<br />
na podstawie krzywej przemieszczenie<br />
– obciążenie. W pierwszej części tablicy<br />
znajdują się wyniki badań pionowych na<br />
wciskanie, a w drugiej obciążeń poziomych.<br />
Rodzaj pala<br />
Fundex<br />
Ø 406/560<br />
nośność pala na wciskanie wynikająca z próbnego obciążenia<br />
(k × No ) [kN]<br />
c<br />
Wielkośrednicowy<br />
Ø 1000<br />
7<br />
2145<br />
2145<br />
2145<br />
1966<br />
9<br />
1150<br />
1290<br />
12,3 2816<br />
14 2816 2816<br />
16 1634<br />
23 1901<br />
24<br />
3014<br />
2386<br />
(złamanie pala)<br />
6040<br />
6644<br />
26 1634<br />
28<br />
2215<br />
2418<br />
30<br />
6040<br />
30<br />
6040<br />
Obciążenia poziome<br />
siła odpowiadająca przemieszczeniu głowicy 10 mm<br />
[kN]<br />
7 119 130<br />
24 720<br />
28<br />
46<br />
70<br />
73<br />
Stadion Narodowy Kraj<br />
Ryc. 3. Krzywa osiadanie – obciążenie pala Ø 1000<br />
L = 30 m<br />
Ryc. 4. Krzywa osiadanie – obciążenie pala Ø 1000<br />
L = 24 m<br />
Ryc.. 5. Krzywa osiadanie – obciążenie pala Fundex z iniekcją<br />
Ø 406/560 L= 24 m<br />
Ryc. 6. Krzywa osiadanie – obciążenie pala Vibrex Ø 508/560<br />
L = 24 m<br />
Ryc. 7. Krzywa osiadanie – obciążenie pala prefabrykowanego<br />
400x400 L= 28 m<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 73
Kraj Stadion Narodowy<br />
74<br />
Ryc. 8. Odkryte pale prefabrykowane<br />
W związku z tym, że po wykonaniu pali testowych na koronie<br />
stadionu platforma robocza została obniżona, możliwe były<br />
oględziny odkopanych pali testowych. Na rycinie 8 pokazano<br />
odkryte pale prefabrykowane, a na rycinie 9 pale wielkośrednicowe<br />
Ø 1000.<br />
Wnioski<br />
Próbne palowanie jest jednym z najrozsądniejszych wydatków,<br />
szczególnie na budowie, gdzie długości pali liczy się w kilometrach.<br />
Jeśli projektant będzie miał odwagę uwzględnić jego wyniki w projekcie<br />
wykonawczym, oszczędności będą znacznie większe od poniesionych<br />
wydatków. Ponadto próby pozwolą zidentyfi kować część<br />
pułapek czyhających na przyszłego wykonawcę palowania. Drobne<br />
przykrości, które spotykają wykonawców pali na etapie wstępnym<br />
(np. na stadionie uszkodzony wodociąg, trudności w przewierceniu<br />
lub przebiciu niektórych warstw gruntu, problemy z dostawą<br />
betonu itp.) i które są na początku rozwiązywane w małej skali, pozwolą<br />
przygotować się i uniknąć dużych kłopotów w przyszłości.<br />
Wykonanie pali testowych na Stadionie Narodowym pozwoliło<br />
zmniejszyć przewidzianą do wykonania liczbę metrów pali oraz<br />
bezpiecznie posadowić konstrukcję obiektu. Wyniki obciążeń były<br />
bardzo dobre i w przypadku np. pali wielkośrednicowych z iniekcją<br />
podstawy wykazały wymaganą nośność w warstwach nasypów, co<br />
było trudne na podstawie tylko normy palowej.<br />
Referat został wygłoszony na seminarium Fundamenty<br />
palowe <strong>2009</strong> oraz wydrukowany w materiałach konferencyjnych<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Ryc. 9. Odkryte pale wielkośrednicowe
Wywiad branżowy Producent<br />
76<br />
Nastawieni na innowacje<br />
Z Danielem Nowakowskim, w�a�cicielem � rmy Staler rozmawia<br />
Anna Siedlecka, <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> In�ynieryjne<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
– Staler zajmuje mocn� pozycj�<br />
w automatycznej produkcji zbroje�<br />
do pali fundamentowych<br />
w Polsce. Jak� drog� przeby�,<br />
by osi�gn�� taki status?<br />
– Jako pierwsza fi rma w Polsce kilka lat<br />
temu zdecydowaliśmy się na zakup automatycznej<br />
maszyny do produkcji zbrojeń<br />
do pali fundamentowych. W czasach, gdy<br />
tego rodzaju zbrojenia były produkowane<br />
ręcznie, było to bardzo innowacyjne<br />
przedsięwzięcie. Jesteśmy prekursorami<br />
stosowania technologii prefabrykacji<br />
zbrojeń. Dziś posiadamy siedem maszyn<br />
tego typu, co stawia nas na pierwszym<br />
miejscu w Europie. Obecnie nie jesteśmy<br />
już w Polsce jedyni, wiele fi rm poszło<br />
w nasze ślady. Cały czas utrzymujemy<br />
jednak przewagę konkurencyjną, dzięki<br />
ogromnemu doświadczeniu, które zdobyliśmy<br />
w ciągu kilku lat, produkując<br />
tysiące pali.<br />
Nieustannie pracujemy nad usprawnieniem<br />
procesów technologicznych,<br />
m.in. wprowadziliśmy na rynek metodę<br />
prefabrykacji koszy zbrojeniowych, eliminującą<br />
konieczność stosowania pierścieni<br />
wewnętrznych. Produkujemy zarówno<br />
pale spawane, jak i zgrzewane, w oparciu<br />
o technologię, która została opracowana<br />
przy naszym znacznym udziale. Maszyna<br />
do zgrzewania zbrojeń, wykonana według<br />
naszego pomysłu, została w tym<br />
roku wyróżniona nagrodą główną w konkursie<br />
Osiągnięcia w technice i ochronie
środowiska, organizowanym przez Radę<br />
Toruńskiej Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych.<br />
Szeroka gama posiadanych maszyn<br />
umożliwia nam produkcję zbrojeń do<br />
pali o średnicy od 200 mm do 2000 mm<br />
i długości całkowitej jednego modułu<br />
pala do 21 m. Nasze wyroby swoją jakością<br />
znacznie wyprzedzają obowiązujące<br />
normy, ponieważ 100% wykonywanych<br />
połączeń w zbrojeniu to połączenia spawane<br />
bądź zgrzewane. Stosowanie takich<br />
technologii produkcyjnych powoduje, że<br />
nasze zbrojenia do pali fundamentowych<br />
są znacznie sztywniejsze, wytrzymalsze<br />
i niewrażliwe na odkształcenia podczas<br />
transportu.<br />
– Sk�d pomys�, by postawi� na<br />
tak daleko id�c� innowacyjno��?<br />
– Staler to fi rma ludzi lubiących trudne<br />
wyzwania. Cały czas poszukujemy nowych<br />
technologii. Jednym z kierunków<br />
rozwoju była automatyzacja procesu wytwarzania<br />
koszy zbrojeniowych. Zakupione<br />
maszyny nie od razu okazały się<br />
w pełni funkcjonalne. Kadra techniczna<br />
oraz operatorzy maszyn we własnym zakresie<br />
dokonali wielu modyfi kacji, tak<br />
aby dostosować maszyny do wymagań<br />
polskiego rynku. Nasze usprawnienia zainspirowały<br />
producentów tych maszyn,<br />
którzy następnie wykorzystali nasz dorobek<br />
w swoich wyrobach. Jest to powodem<br />
naszej wielkiej dumy i satysfakcji.<br />
– Potrzeba du�ej wiedzy i pewno�ci<br />
siebie, by podj�� si� ryzyka<br />
udoskonalenia maszyny<br />
prosto z fabryki...<br />
– Takie działania wymusiła na nas specyfi<br />
ka polskiego rynku. Zakres otrzymywanych<br />
zleceń przekraczał możliwości<br />
techniczne maszyn ze standardowym wyposażeniem.<br />
Musieliśmy więc opracować<br />
własne wyposażenie i modyfi kację maszyn,<br />
aby móc sprostać wymogom klien-<br />
Byli�my<br />
wy��cznym<br />
dostawc�<br />
koszy<br />
zbrojeniowych<br />
na Stadionie<br />
Narodowym.<br />
tów. Były to bardzo trudne wyzwania. Naszą<br />
przewagę stanowią jednak połączenie<br />
potencjału ludzkiego z posiadanym parkiem<br />
maszynowym. Opracowując modyfi<br />
kację maszyn, opieraliśmy się w całości<br />
na możliwościach wykonawczych naszej<br />
fi rmy. Wprowadzeniem tych autorskich<br />
usprawnień zajęli się pracownicy Działu<br />
Utrzymania Ruchu.<br />
– Proinnowacyjne dzia�ania s�<br />
inspiruj�ce, ale zapewne wymagaj�<br />
du�ego nak�adu �rodków?<br />
– Budujemy nasz zespół produkcyjny<br />
od lat, wybierając osoby o potrzebnych cechach<br />
osobowościowych, wiedzy i umiejętnościach.<br />
Dzięki temu, że są to osoby<br />
współpracujące ze sobą od dłuższego<br />
czasu, udało nam się zaszczepić w ich<br />
świadomości chęć myślenia kreatywnego,<br />
co przekłada się na wymierne efekty. Często<br />
pracownicy produkcyjni samodzielnie<br />
opracowują innowacyjne rozwiązania na<br />
swoich stanowiskach pracy, zaskakując<br />
tym swoich przełożonych i kadrę techniczną.<br />
– Jakie s� plany � rmy Staler na<br />
najbli�sze lata?<br />
– Równocześnie realizujemy dwie<br />
sfery działalności produkcyjnej. Są to<br />
przetwórstwo stali zbrojeniowej oraz<br />
wytwarzanie konstrukcji stalowych.<br />
Dzięki doświadczonej kadrze technicznej<br />
i nowoczesnemu parkowi maszynowemu<br />
jesteśmy w stanie sprostać nieszablonowym<br />
zleceniom. Cały czas planujemy<br />
inwestycje i rozwijamy fi rmę. Obecnie<br />
pracujemy nad linią do automatycznej<br />
produkcji ścian szczelinowych. W ciągu<br />
kilku lat, w ramach programu 4.4. Innowacyjna<br />
gospodarka, zrealizujemy inwestycje<br />
o wysokim potencjale innowacyjnym<br />
o wartości 27 mln zł.<br />
Producent Wywiad branżowy<br />
– Kiedy mo�emy si� spodziewa�<br />
pierwszych wykonanych automatycznie<br />
�cian szczelinowych<br />
ze Stalera?<br />
– Ściany tego typu są już dostępne<br />
w naszej ofercie. Jakość produktu jest<br />
bardzo zadawalająca. Obecnie jego wytwarzanie<br />
odbywa się w trybie półautomatycznym,<br />
ale wysiłki skierowane są<br />
na opracowanie całkowicie automatycznego<br />
procesu produkcji tego typu zbrojeń.<br />
W najbliższym czasie planowane są dalsze<br />
zakupy inwestycyjne, tak aby w najbliższych<br />
latach stworzyć w pełni działającą,<br />
automatyczną linię do produkcji ścian<br />
szczelinowych.<br />
– Czy obecny kryzys ma wp�yw<br />
na rozwój � rmy?<br />
– Grupa Staler działa od 20 lat. Obecnie<br />
w skład grupy wchodzi Staler Market,<br />
prowadzący sieć 15 hurtowni stali, oraz<br />
Staler Towarzystwo Gospodarcze, zajmujące<br />
się głównie przetwórstwem wyrobów<br />
hutniczych. Rozbudowana struktura<br />
pozwala nam obsługiwać ok. 11 tys. stałych<br />
klientów, wśród których przeważają<br />
mali i średni odbiorcy. W takim systemie<br />
sprzedaży tkwi duży potencjał. Grupa<br />
klientów jest zdywersyfi kowana. Utrata<br />
kilku z nich nie ma żadnego wpływu na<br />
funkcjonowanie fi rmy. Część klientów<br />
kupuje towary za gotówkę, co stwarza dogodną<br />
sytuację stałego przepływu strumienia<br />
pieniądza oraz pozwala realizować<br />
znacznie wyższe marże niż w sprzedaży<br />
do klienta hurtowego. Zróżnicowany<br />
asortyment w dużym stopniu niweluje<br />
zjawisko sezonowości. Cały czas jesteśmy<br />
nastawieni na innowacje w przetwórstwie<br />
stali, które są naszym motorem napędowym<br />
i wyznaczają rytm naszej pracy.<br />
– Dzi�kuj� za rozmow�.<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 77
Kraj Palownice<br />
78<br />
Palownice fi rmy Soilmec<br />
� Tomasz Witek , Amago Sp. z o.o.<br />
Spółka AMAGO powstała w 1996 r. w Krakowie i jest dystrybutorem<br />
marek światowych liderów sprzętu budowlanego. Specjalizuje<br />
się w doradztwie, sprzedaży i serwisie sprzętu do mechanizacji<br />
prac inżynieryjno-budowlanych.<br />
Struktura fi rmy jest oparta na czterech wzajemnie uzupełniających<br />
się działach, dzięki czemu AMAGO jest swoistym<br />
konsultantem dla fi rm z branży drogowej, fundamentowej<br />
i wiertniczej. Działa na zasadzie wyłączności terytorialnej, docierając<br />
do klientów w całym kraju przez sieć przedstawicielstw.<br />
Doradcy i przedstawiciele handlowi są do dyspozycji klientów<br />
na terenie całej Polski, natomiast biura, magazyny oraz serwis<br />
funkcjonują w Krakowie, Warszawie, Poznaniu, Gdańsku oraz<br />
we Wrocławiu.<br />
W ofercie AMAGO można znaleźć m.in. sprzęt fundamentowy<br />
fi rmy Soilmec S.p.A. Firma ta powstała w 1969 r. i jest światowym<br />
liderem w produkcji i dystrybucji sprzętu fundamentowego. Niezmiennie<br />
rozwijając swoje doświadczenia i zaopatrując branżę<br />
fundamentową w coraz to nowsze technologie, pozyskuje nowych<br />
klientów nie tylko na rynku europejskim, lecz również w Azji<br />
i Ameryce. Prowadzi to do ciągłej ekspansji i rozwoju, w wyniku<br />
czego stale poszerza się grono jej klientów.<br />
AMAGO jest wyłącznym dystrybutorem maszyn Soilmec<br />
w Polsce, dzięki czemu jest w stanie dopasować do indywidualnych<br />
potrzeb każdy zamawiany sprzęt zarówno pod względem<br />
technicznym, jak i możliwości fi nansowych. Nowością w Amago<br />
jest pomoc w fi nansowaniu sprzętu budowlanego za pomocą<br />
AMAGO FINANCE.<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Soilmec produkuje palownice do pali wielkośrednicowych,<br />
przemieszczeniowych, CFA, kotwiarki, a także głębiarki, wiertnice<br />
do geotechniki oraz hydrogeologii, maszyny do konsolidowania<br />
sklepień tunelu, pompy do betonu, pompy płuczkowe,<br />
pompy do jet grountingu oraz akcesoria wiertnicze.<br />
Mając do dyspozycji szeroki wachlarz produktów tej fi rmy,<br />
AMAGO jest w stanie dostarczyć sprzęt do najbardziej skomplikowanych<br />
prac ziemnych. Obecnie w Polsce największym<br />
urządzeniem tego typu jest palownica SR-100 w konfi guracji<br />
CSP z podwójną głowicą, a także niewiele mniejsza palownica<br />
SR-90 w konfi guracji CFA.<br />
Palownica zaliczana jest do serii SR, gdzie kolejne oznaczenie<br />
cyfrowe jest wagą maszyny wyrażoną w tonach. Maszyny z przedziału<br />
SR pozwalają na użycie następujących technologii: pali<br />
wielkośrednicowych (LDP), pali CFA, pali wierconych w rurze<br />
osłonowej (CAP, CSP), pali przemieszczeniowych, wibrofl otacji,<br />
TurboJet, CT-Jet, nośników SR, które są również nośnikami dla<br />
głębiarek i dźwigów serwisowych.<br />
Podczas tegorocznych targów AUTOSTRADA-POLSKA w Kielcach<br />
Amago prezentowało szlagierowy model – palownicę Soilmec R-625,<br />
która charakteryzuje się następującymi wynikami wierceń: dla ścian<br />
szczelinowych (wymiary sekcji 3000 x 1000, głębokość 50 m), dla<br />
pali CFA (maksymalna średnica 1200 mm, głębokość 24 m), dla<br />
pali LD (maksymalna średnica 2000 mm, głębokość 77 m). Duża<br />
mobilność, samomontujące się elementy oraz wszechstronność<br />
powodują, że sprzęt ten jest niezwykle łatwy w użyciu.<br />
Dział Fundamentowy i Wiertniczy AMAGO oferuje również<br />
inne maszyny oraz osprzęt, m.in. głębiarki, kotwiarki, zestawy<br />
iniekcyjne, oscylatory, wiertnice geotechniczne do płytkich<br />
wierceń badawczych, sondy statyczne i dynamiczne, a także<br />
urządzenia do wierceń naft owych.<br />
Więcej na strone: www.amago.pl
������<br />
��������<br />
��������<br />
�������������<br />
������<br />
����������<br />
����������<br />
����������<br />
�����������<br />
���������������������<br />
���������<br />
���������������<br />
�������<br />
���������������������<br />
�������������������������������������<br />
����������������������������������������������������<br />
��������������������������������������������������
Świat Wiertnice<br />
80<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Wykonywanie<br />
mikropali, jet groutingu<br />
i pali CFA<br />
za pomocą wiertnicy<br />
Comacchio MC 1500, cz. 2<br />
� Renzo Comacchio,<br />
prezes fi rmy Comacchio S.r.l.,<br />
Wiesław Lizończyk, prezes zarządu Archon Sp. z o.o.<br />
W pierwszej części artykułu („<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>”<br />
<strong>2009</strong>, nr 3, s. 28–30) przedstawiono pola zastosowań urządzenia<br />
wiertniczego Comacchio MC 1500. Podano szczegółowe<br />
wyposażenie urządzenia. Druga część artykułu jest poświęcona<br />
przykładowym inwestycjom, w których wykorzystywano urządzenie<br />
wiertnicze Comacchio.<br />
Urządzenie wiertnicze MC 1500 powstało w 1989 r. w następstwie<br />
zapotrzebowania zgłaszanego przez różne przedsiębiorstwa<br />
specjalistyczne na zmodernizowaną wiertnicę hydrauliczną,<br />
łatwą w transporcie ze względu na rozmiar i ciężar.<br />
Wiertnica miała być przeznaczona do wykonywania głębokich<br />
wierceń w sposób szybki i skuteczny, redukując ręczną obsługę<br />
wyposażenia wiertniczego, a szczególnie w przypadku wierceń<br />
wymagających używania techniki wiercenia z jednoczesnym<br />
rurowaniem otworu.<br />
Na podstawie takiej charakterystyki zapotrzebowania i dzięki<br />
bogatemu doświadczeniu w projektowaniu i budowie maszyn<br />
wiertniczych, Comacchio stworzyła wiertnicę MC 1500, prawdziwy<br />
klejnot technologiczny, który spełnia wszystkie powyższe<br />
wymagania.<br />
Późniejsze wymagania rynku skłoniły Comacchio do dalszego<br />
rozwoju MC 1500, od mikropali nastąpiło przejście do wersji jet<br />
grouting i CFA/FDP, wzbogacając jej zakres działania i czyniąc<br />
ją jeszcze bardziej wielofunkcyjną.<br />
1. Przykładowe realizacje<br />
W tej części przedstawiamy niektóre zastosowania Comacchio<br />
MC 1500 na wielkich budowach realizowanych ostatnio<br />
we Włoszech<br />
1.1. Wykonanie mikropali do fundamentów centrali termicznej<br />
Wykonawca: VIPP Lavori S.p.A.<br />
Miejscowość: Fiume Santo (Porto Torres, Sardynia)<br />
Okres: 2007<br />
Prace: wykonanie mikropali o średnicy 300 mm, zbrojonych<br />
rurą o średnicy 219/10 mm<br />
Wiercenie: młotek dolny 10" z koronką 300 mm, kompresor<br />
o ciśnieniu 27 bar i wydatku 27 000 l, żerdzie wiertnicze<br />
o średnicy 214 mm<br />
Długość otworów: zmienna od 10 do 12 m.b.<br />
Ilość: ok. 12 000 m.b.
1.2. Projekt TAV odcinek Mediolan – Bolonia: zmiana umiejscowienia<br />
linii RFI między Cittanova a Modena S. Cataldo<br />
– sztuczny tunel pod A1 (GA21)<br />
Wykonawca: VIPP Lavori S.p.A.<br />
Miejscowość: Tre Olmi (Modena Północna)<br />
Okres: od stycznia 2007 do dzisiaj<br />
Prace: wykonanie kolumn jet grouting o średnicy 1500 mm<br />
w celu utwardzenia podłoża budowanego tunelu<br />
Długość otworów: zmienna od 10 do 12 m.b. z obróbką jet<br />
w zakresie od 2,5 do 10,50 m.b.<br />
Ilość: ok. 50 000 m.b. obróbki jet<br />
1.3. Projekt wykonania nowej stacji metra dla linii B1 stacja<br />
Conca d’Oro<br />
Wykonawca: VIPP Lavori S.p.A.<br />
Miejsce: Plac Conca d’Oro (Rzym)<br />
Okres: 2006–2007<br />
Prace: wykonanie kolumn jet grouting o średnicy 1500 mm<br />
w celu utwardzenia podłoża budowanej stacji<br />
Długość otworów: zmienna od 20 do 34 m.b. z obróbką jet<br />
w zakresie od 8,00 do 15,00 m.b.<br />
Ilość: ok. 40 000 m.b. obróbki jet<br />
1.4. Przejście kolejowe w Turynie – poszerzenie traktu kolejowego<br />
między Corso Vittorio Emanuele i Corso Grossetto.<br />
Wykonanie przegrody oraz korka nieprzepuszczalnego<br />
w dnie technologią jet grouting, pali i mikropali<br />
Wykonawca: ATI Di Vincenzo Dino S.p.A (SIPES S.p.A.),<br />
Astaldi S.p.A., Vianini S.p.A., Impresa Rosso S.p.A.<br />
Miejscowość: Turyn<br />
Okres: w budowie<br />
Prace: wykonanie jet grouting w ilości 1 680 000 m.b.<br />
1.5. Metro „C” w Rzymie – stacje Piazza Malatesta, Piazzale<br />
Teano. Wykonanie korka w dnie i nadawanie nieprzepuszczalności<br />
przegrodom plastikowym i studni TBM (przy pomocy<br />
świdra TBM)<br />
Wykonawca: Trivel Sud S.r.l.<br />
Miejsce: Rzym<br />
Okres: od 2006 r. do dzisiaj<br />
Prace: wykonanie korka w dnie na głębokości pomiędzy 35<br />
i 27 m, wykonanie kolumn o średnicy 1200/1500 mm systemem<br />
jet grouting<br />
1.6. Budowy w Bukareszcie (Rumunia)<br />
Użycie maszyn wiertniczych Comacchio MC 1500 sterowanych<br />
radiowo pozwala na otrzymanie optymalnych wyników,<br />
ponieważ mimo znacznych głębokości prac, fazy drążenia i następującego<br />
po nim jetingu mogą odbywać się nieprzerwanie,<br />
bez dodawania czy odejmowania żerdzi wiertniczych, dzięki<br />
długości efektywnej masztu wynoszącej 32 m.<br />
MC 1500 jest znana także za granicą, szczególnie w Wielkiej<br />
Brytanii, Szwecji i Stanach Zjednoczonych, ale także na rynkach<br />
od niedawna rozwijających się, jak Rumunia, gdzie w latach<br />
2007–2008 była z powodzeniem używana do wykonania pali<br />
CFA do 600 mm średnicy i 16 m głębokości na kilku budowach<br />
w Bukareszcie (wykonawca Injectoforaj Sp. z o.o.).<br />
1.7. Wykonanie prób obciążenia niszczącego dla pali przy<br />
adaptacji potoku Camaiore (prowincja Lucca)<br />
Szczególnie interesujący z punktu widzenia geotechniki górotworu<br />
jest projekt wykonany niedawno w Toskanii, nadzorowany<br />
przez Departament Infrastruktury i Planowania Prowincji<br />
Lucca we współpracy z Uniwersytetem w Pizie i przedsiębiorstwem<br />
wiertniczym Intersonda Sp. z o.o. Projekt polegał na<br />
przetestowaniu obciążenia niszczącego pali wykonanych urządzeniem<br />
wiertniczym Comacchio MC 1500. Pale były wykonane<br />
Wiertnice Świat<br />
w technice CFA oraz FDP i zostały wyposażone w tensometry,<br />
które pozwoliły sprawdzić zachowanie pali podczas obciążenia<br />
niszczącego. Ten eksperyment pokazał różnicę zasięgu między<br />
systemami CFA i FDP oraz dostarczył rzeczywistych danych<br />
wytrzymałościowych dla przyszłych projektów.<br />
Wykonawca: Intersonda Sp. z o.o.<br />
Miejsce: Camaiore (Lucca)<br />
Okres: marzec <strong>2009</strong><br />
Prace: przeprowadzenie prób wytrzymałościowych czterech<br />
pali o średnicy 40 mm, z których dwa o długości 10 m i dwa<br />
o długości 6 m z obciążeniem ok. 60 t.<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 81
Kraj Systemy asekuracji<br />
82<br />
Sprzęt chroniący przed upadkiem z wysokości<br />
� Aleksander Walas,<br />
Protekt<br />
Praktyka stosowania indywidualnych środków ochrony przed upadkiem z wysokości wskazuje, że jednym z kluczowych elementów prawidłowej<br />
konfi guracji systemu ochrony przed upadkiem jest właściwe zakotwiczenie sprzętu.<br />
O ile zagadnienia prawidłowego użytkowania szelek bezpieczeństwa<br />
i podzespołów łącząco-amortyzujących nie sprawiają<br />
użytkownikom poważniejszych trudności, to dobór i zastosowanie<br />
właściwego punktu kotwiczenia stanowi duży problemem.<br />
Punkt kotwiczący powinien posiadać odpowiednią (określoną<br />
normą) wytrzymałość stabilność i lokalizację. Jeżeli na<br />
stanowisku pracy na wysokości zainstalowane są specjalne,<br />
certyfi kowane i odpowiednio oznakowane punkty lub systemy<br />
kotwiczące, z kotwiczeniem sprzętu asekuracyjnego nie powinno<br />
być większych problemów. Jeżeli jednak brak jest takich<br />
urządzeń, użytkownik zmuszony jest wybierać i dostosowywać<br />
do celów kotwiczenia istniejące elementy konstrukcji lub budowli<br />
(np. kominy).<br />
Pozostawianie pracownikom oceny stabilności i wytrzymałości<br />
takiego punktu nie jest jednak najwłaściwszym rozwiązaniem.<br />
W przypadku, gdy nastąpi upadek i zadziała system<br />
powstrzymywania spadania, źle dobrany element konstrukcji<br />
może ulec np. oderwaniu. Nastąpi wtedy niekontrolowany upa-<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
dek, zakończony uderzeniem człowieka w podłoże, a dodatkowo<br />
może dojść do przygniecenia ofi ary wypadku lub innych osób<br />
przez spadające przedmioty.<br />
Zdarzają się także sytuacje, gdy stanowisko pracy całkowicie<br />
pozbawione jest możliwości kotwiczenia sprzętu chroniącego<br />
przed upadkiem z wysokości i wtedy jakakolwiek ochrona jest<br />
niemożliwa.<br />
Firma PROTEKT, producent sprzętu chroniącego przed<br />
upadkiem z wysokości, proponuje kompletne poziome systemy<br />
ochronne: linowe PRIM DUO, szynowe TRASER, MARAN<br />
oraz słupki kotwiczące POTON.<br />
Projekt i montaż systemów jest wykonywany indywidualnie<br />
dla każdego stanowiska pracy i obiektu, po uzyskaniu danych<br />
technicznych konstrukcji dachu obiektu i (lub) wizji, obmiarów<br />
obiektów budowlanych oraz po przeanalizowaniu wykonywanej<br />
pracy na danym stanowisku pracy.<br />
W tym celu prosimy o kontakt z Działem Handlowym fi rmy<br />
PROTEKT:<br />
tel.: 042 680 20 83, e-mail: info@protekt.com.pl
Kraj Technologie bezwykopowe<br />
84<br />
Zadanie godne Goliatha<br />
� mgr inż. Paweł Derwich,<br />
DTA-Technik Sp. z o.o., Tracto-Technik w Polsce<br />
Nie ma lepszej rekomendacji dla producenta i dostawcy niż sukcesy odnoszone przez użytkowników jego maszyn. Firma DTA-Technik<br />
Sp. z o.o. jest przedstawicielem producenta maszyn Tracto-Technik w Polsce. Polityka naszej fi rmy ukierunkowana jest na kompleksową<br />
obsługę klientów, począwszy od promowania w Polsce technologii bezwykopowych wśród jednostek samorządowych, biur projektowych<br />
i generalnych wykonawców. Dalsze działania polegają na dostarczaniu kompletnej technologii fi rmom wykonawczym według<br />
ich potrzeb oraz wspierania ich przez cały okres użytkowania maszyn. Dzięki połączeniu dużej żywotności, mocy i funkcjonalności<br />
maszyn Tracto-Technik z profesjonalną obsługą klientów, zyskaliśmy sympatię i zaufanie profesjonalnych fi rm na rynku. Dlatego nie<br />
dziwi, że pewnego dnia do naszej fi rmy trafi ło zapytanie fi rmy PHU MOLDRÓG ze Złotoryi dotyczące maszyny wbijającej rury stalowe<br />
w średnicach 1800 mm.<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong>
Wykonawca<br />
Firma PHU MOLDRÓG od wielu lat specjalizuje się w wykonywaniu<br />
przecisków pneumatycznych o dużych średnicach.<br />
Zyskała w kraju opinię fi rmy podejmującej się najtrudniejszych<br />
inwestycji budowlanych z racji dużego doświadczenia i nowoczesnego<br />
parku maszynowego, opartego m.in. na maszynach<br />
marki Tracto-Technik.<br />
Zadanie<br />
Miejscem inwestycji budowlanej były Bielawy Wrocławskie.<br />
Wykonawca stanął przed zadaniem wykonania przecisku<br />
Średnica maszyny<br />
I/II (mm)<br />
Długość<br />
(mm)<br />
Technologie bezwykopowe Kraj<br />
o długości 14 m rurą stalową o średnicy 1800 mm pod drogą<br />
krajową numer 8 (Wrocław – Kudowa).<br />
Sprzęt<br />
Wykonawca nie mógł pozwolić sobie na niepowodzenie,<br />
gdyż mogłoby to spowodować utratę dużego kontraktu. Dlatego<br />
bez zawahania zdecydował się wykorzystać maszynę<br />
GrundoRAM Goliath produkcji Tracto-Technik.<br />
Do zasilania maszyny potrzebne jest minimum 35 m 3 /min<br />
powietrza. W tym celu wykonawca posłużył się dwoma kompresorami<br />
(Atlas Copco i CompAir), połączonymi poprzez<br />
zawory zwrotne z maszyną.<br />
Wykonanie przecisku<br />
Na miejsce budowy rury zostały dostarczone w odcinkach<br />
siedmiometrowych. Doświadczeni spawacze fi rmy<br />
MOLDRÓG zespawali odcinek 14-metrowy, wyposażając<br />
go w uchwyty technologiczne umożliwiające spięcie rury<br />
z maszyną. Wypoziomowany odcinek rury i odpowiednio<br />
spięty oraz wyosiowany z nią Goliath, gotowe były do rozpoczęcia<br />
procesu wbijania. W tym miejscu należy zwrócić<br />
uwagę na sposób osiowania maszyny z rurą zważywszy, że<br />
masa Goliatha wynosi 2,5 t. Umożliwia to opatentowane przez<br />
producenta łoże sterowane pneumatycznie. Dzięki niemu<br />
operator za pomocą pilota może sterować ustawieniem maszyny<br />
w stosunku rury. Cały proces wbijania rury trwał osiem<br />
godzin i w trakcie tych robót pracownicy fi rmy MOLDRÓG<br />
nie natrafi li na żadne problemy.<br />
Podsumowanie<br />
Sprawnie zrealizowana inwestycja budowlana to najlepsza<br />
rekomendacja dla fi rmy wykonawczej. Sukces nie byłby<br />
jednak możliwy bez maszyn i urządzeń wykorzystywanych<br />
na budowie. Fakt użycia maszyny produkcji Tracto-Technik<br />
i spełnienia przez nią oczekiwań naszego klienta jest najlepszą<br />
zachętą i rekomendacją dla innych fi rm wykonawczych.<br />
Wszystkich czytelników zainteresowanych naszymi maszynami<br />
zapraszamy na stronę internetową www.tracto-technik.<br />
pl oraz do kontaktu z naszymi specjalistami ds. technicznohandlowych.<br />
Ciężar<br />
(kg)<br />
Zużycie powietrza<br />
(m 3 /min)<br />
Energia uderzenia<br />
(J)<br />
GOLIATH 460/510 2852 2465 35,0 11600<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 85
Świat Technologie bezwykopowe<br />
86<br />
NO-DIG Toronto <strong>2009</strong><br />
� prof. dr hab. inż. Andrzej Kuliczkowski,<br />
prezes zarządu Polskiej Fundacji Technik Bezwykopowych<br />
27. międzynarodowy NO-DIG Show odbył się w tym roku w Toronto, w dniach 27 marca – 3 kwietnia, równocześnie z organizowanym<br />
corocznie na kontynencie amerykańskim NO-DIG północnoamerykańskim, co nadało tej konferencji szczególną rangę oraz przyczyniło się<br />
do znacznie większego niż zwykle zainteresowania imprezą, obejmującą oprócz konferencji także wiele szkoleń i wystawę, w której wzięło<br />
udział ponad sto fi rm.<br />
Ryc. 1. Wizytówka Toronto – CN Tower (553 m)<br />
Ryc. 4. Posiedzenie zarządu Międzynarodowego Stowarzyszenia<br />
Technologii Bezwykopowych (ISTT)<br />
Specyfi czną atrakcją Toronto jest „podziemne<br />
miasto” z ok. 27 kilometrami<br />
podziemnych ciągów ulicznych, w tym<br />
z ok. 1200 sklepami, różnymi punktami<br />
usługowymi, a także teatrami i restauracjami,<br />
które są usytuowane w bliskości<br />
Hotelu Sheraton, miejsca obrad i wystawy<br />
konferencyjnej (ryc. 1, 2).<br />
Obrady konferencyjne odbywały się<br />
równocześnie w pięciu salach. Tematy<br />
poszczególnych sesji były następujące:<br />
Inżynieria podziemna (2 sesje), Bezwykopowa<br />
wymiana przewodów (1 sesja),<br />
Mikrotunelowanie (3 sesje), Technologie<br />
wiertnicze HDD (3 sesje), Projektowanie<br />
tunelowania i wyzwania konstrukcyjne<br />
(1 sesja), Tunelowanie i przeciski hydrauliczne<br />
(1 sesja), Renowacja przykanalików<br />
(1 sesja), Inspekcja sieci (2 sesje), Zarządzanie<br />
majątkiem sieci podziemnych<br />
(2 sesje), Ocena stanu technicznego sieci<br />
(2 sesje), Przeciski hydrauliczne (2 sesje),<br />
Renowacja przewodów wodociągowych<br />
(1 sesja), Przeciski pneumatyczne (1 sesja),<br />
Metody projektowe w renowacjach<br />
(1 sesja), Aspekty ekologiczne (1 sesja),<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Ryc. 2. Widok na centrum Toronto nocą z Hotelu Sheraton,<br />
miejsca obrad konferencyjnych i wystawy<br />
Ryc. 5. Stanowisko fi rmy Tracto-Technik, jedynego platynowego<br />
sponsora konferencji NO–DIG Toronto <strong>2009</strong><br />
Technologie renowacji utwardzanymi powłokami<br />
żywicznymi (2 sesje), Badania<br />
rozwojowe (1 sesja).<br />
W trakcie konferencji wygłoszono<br />
140 referatów. Autor niniejszego sprawozdania<br />
wygłosił referat Obciążenia<br />
użytkowe od taboru samochodowego<br />
w projektowaniu rekonstrukcji przewodów<br />
infrastruktury podziemnej, w którym<br />
m.in. zaprezentował własną, oryginalną<br />
metodę obliczania wielkości tych obciążeń,<br />
uwzględniając dotychczas pomijany<br />
w obliczeniach rodzaj gruntu znajdującego<br />
się między nawierzchnią a wierzchołkiem<br />
przewodu. Autor wykazał, że<br />
różnice w wielkości obliczanych obciążeń<br />
(biorąc pod uwagę rodzaj gruntu) mogą<br />
być kilkukrotne. W referacie dużo miejsca<br />
poświęcono odciążającemu oddziaływaniu<br />
nawierzchni ulicznej. Zagadnienia te<br />
są szczegółowo opisane także w języku<br />
polskim, m.in. w książce Rury kanalizacyjne,<br />
t. II. Projektowanie konstrukcji<br />
(monografi a nr 42, Wydawnictwo Politechniki<br />
Świętokrzyskiej, Kielce 2004,<br />
507 s.).<br />
Ryc. 3. Autor artykułu z Glennem Boyce’m (z lewej), laureatem<br />
nagrody <strong>2009</strong> Trenchless Technology Person of the Year<br />
w trakcie uroczystego Gala Dinner<br />
Ryc. 6. Fragment stanowiska fi rmy Vermeer, złotego sponsora<br />
konferencji NO–DIG Toronto <strong>2009</strong><br />
Podobnie jak w poprzednim roku<br />
w Moskwie, w trakcie 26. NO-DIG, również<br />
i obecnie w Toronto ISTT (Międzynarodowe<br />
Stowarzyszenie Technologii<br />
Bezwykopowych z siedzibą w Londynie)<br />
przyznał trzy nagrody NO-DIG Award.<br />
Pierwszą w kategorii „Projekt roku –<br />
nowa instalacja” otrzymała fi rma amerykańska<br />
za realizację najdłuższego<br />
mikrotunelu w USA wykonanego z rur<br />
żelbetowych o średnicy 2,0 m i długości<br />
910 m. Kolejną nagrodę w kategorii „Innowacyjna<br />
technologia” uzyskała również<br />
fi rma amerykańska za przestrzenny<br />
(trójwymiarowy) system lokalizacyjny<br />
o wyjątkowo korzystnych parametrach<br />
technicznych z przeznaczeniem dla<br />
technologii HDD (horyzontalnych przewiertów).<br />
Trzecia równorzędna nagroda<br />
w kategorii „Innowacyjna technologia rehabilitacji”<br />
przypadła fi rmie kanadyjskiej<br />
za, jak to określono, rewolucyjną technologię<br />
termoplastycznego in situ linera, tzw.<br />
rękawa polipropylenowego wzmacnianego<br />
włóknem szklanym o wyjątkowo korzystnych<br />
parametrach technicznych, o bardzo
cienkiej ściance i niezwykle wysokiej wytrzymałości,<br />
stosowanego do bezwykopowej<br />
rekonstrukcji zarówno przewodów<br />
kanalizacyjnych, jak i wodociągowych.<br />
Człowiekiem Roku <strong>2009</strong> (Trenchless<br />
Technology Person) za wybitne osiągnięcia<br />
w skali światowej został wybrany Glenn<br />
Boyce (ryc. 3). Jego fotografi a została zamieszczona<br />
na tytułowej stronie marcowego<br />
numeru miesięcznika „Trenchless<br />
Technology”, natomiast zawodowe osiągnięcia<br />
zostały opisane na pięciu stronach<br />
tego miesięcznika.<br />
W przeddzień konferencji odbyło się<br />
posiedzenie zarządu ISTT, którego członkiem<br />
jest reprezentująca w ISTT Polskę<br />
PFTT (Polska Fundacja Technik Bezwykopowych).<br />
W posiedzeniu zarządu ISTT<br />
uczestniczył prezes zarządu PFTT prof.<br />
dr hab. inż. Andrzej Kuliczkowski. Na<br />
rycinie 4 widoczny jest za stołem prezydialnym<br />
(pośrodku) prezes ISTT dr Dec<br />
Downey, który na konferencji bezwykopowej<br />
w Kielcach NO-DIG Poland 2008 wygłosił<br />
key note, czyli referat inaugurujący<br />
obrady konferencyjne, dotyczący trendów<br />
rozwojowych na świecie w zakresie stosowania<br />
technologii bezwykopowych.<br />
Obradom konferencyjnym towarzyszyła<br />
wystawa, która wzbudziła duże zainteresowanie<br />
wśród uczestników NO–DIG.<br />
Spośród znanych w Polsce fi rm można<br />
było na niej spotkać m.in.: Ditch Witch,<br />
Schauenburg, Minova, TT Technologies,<br />
Hobas Pipe, Insituform, Bortec Herrenknecht<br />
i Vermeer.<br />
Szczególnie widoczne na wystawie<br />
konferencyjnej były fi rmy reprezentujące<br />
Ryc. 8. „Piłeczka” (Smart Ball) po jej otwarciu<br />
Ryc. 7. Stanowisko fi rmy American Augers Ryc. 10. Stanowisko propagujące stosowanie rur FPVC (zgrzewanych<br />
rur PVC) w technologiach bezwykopowych<br />
branżę technologii bezwykopowej budowy,<br />
w tym m.in. fi rmy Tracto-Technik<br />
(ryc. 5), Vermeer (ryc. 6) czy American<br />
Augers (ryc. 7). Dużym zainteresowaniem<br />
cieszyło się stanowisko diagnostyki<br />
z zastosowaniem „piłeczki” (Smart Ball)<br />
(ryc. 8) oraz wielofunkcyjnych urządzeń<br />
inspekcyjnych (ryc. 9) wyposażonych,<br />
oprócz kamery, w sonar, laser oraz inne<br />
urządzenia wykonujące różne pomiary,<br />
np. mierzące spadek podłużny kanału lub<br />
zawartość H 2 S w atmosferze kanałowej.<br />
Na wystawie zaprezentowano szereg<br />
nieznanych w Polsce, a jednocześnie<br />
niezwykle ciekawych technologii bezwykopowych<br />
napraw i renowacji i rekonstrukcji<br />
przewodów podziemnych.<br />
Bardzo popularne na kontynencie północnoamerykańskim<br />
są niestosowane<br />
w Polsce rury FPVC, czyli rury PVC łączone<br />
ze sobą poprzez zgrzewanie (ryc.<br />
10). Są one powszechnie wykorzystywane<br />
w technologii HDD, slipliningu,<br />
pipe-burstingu, a także w bezwykopowej<br />
budowie przewodów w technologiach<br />
przecisku i wiercenia. Stosowane są zarówno<br />
w przewodach wodociągowych,<br />
jak i kanalizacyjnych.<br />
Z rur PVC deformowanych do kształtu<br />
litery U (technologia znana w Polsce<br />
głównie jako compact pipe przy zastosowaniu<br />
rur PE) wykonuje się powszechnie<br />
w USA renowacje i rekonstrukcje m.in.<br />
przewodów wodociągowych w technologiach<br />
ultraliner (ryc. 11) czy ex method.<br />
Żadna z tych technologii nie była dotychczas<br />
stosowana w Polsce.<br />
Technologie bezwykopowe Świat<br />
Ryc. 9. Stanowisko propagujące wielofunkcyjną inspekcję<br />
przewodów kanalizacyjnych<br />
Ryc. 11. Firma Ultraliner propagująca tzw. U-linery z FPVC<br />
(zgrzewanego PVC)<br />
Zaprezentowane w Toronto innowacyjne<br />
bezwykopowe technologie zachęciły<br />
wielu uczestników do wzięcia udziału<br />
w kolejnym 28. ogólnoświatowym NO–<br />
DIG, który odbędzie się za rok w Singapurze,<br />
oraz w kolejnym NO–DIG północnoamerykańskim<br />
w Chicago w 2010 r.<br />
Natomiast w Polsce, w dniach 27–29<br />
kwietnia 2010 r. odbędzie się w Kielcach<br />
czwarty międzynarodowy NO–DIG.<br />
Udział w nim zapowiedziały liczne fi rmy<br />
amerykańskie, które zaprezentują wiele<br />
innowacyjnych technologii, a w skład<br />
Honorowego Komitetu Konferencyjnego<br />
wejdą m.in.: Dec Downey, prezes Międzynarodowego<br />
Stowarzyszenia Technologii<br />
Bezwykopowych, Rolf Bielecki,<br />
prezes Europejskiego Forum Budowli<br />
Podziemnych, prof. Samuel Ariaratnam<br />
z uniwersytetu w Arizonie, prof. Raymond<br />
Sterling z Centrum Technologii<br />
Bezwykopowych w Luizjanie, prof. Anna<br />
Polak z uniwersytetu w Ontario, a także<br />
wiele innych osób z kraju i zagranicy<br />
o uznanych na świecie osiągnięciach<br />
w branży technologii bezwykopowych.<br />
Informacje o tej konferencji będą ukazywać<br />
się na stronie internetowej: www.<br />
nodigpoland.tu.kielce.pl.<br />
Firmy zainteresowane platynowym,<br />
złotym lub srebrnym sponsoringiem tej<br />
konferencji proszone są o kontakt (e-mail:<br />
akulicz@tu.kielce.pl).<br />
Patronem medialnym konferencji<br />
jest m.in. <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong><br />
<strong>Inżynieryjne</strong>.<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 87
Wydarzenie Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie<br />
WOD-KAN <strong>2009</strong> – sukces w nowym miejscu<br />
� Anna Siedlecka,<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
Prawie 400 wystawców, rekordowa powierzchnia wystawiennicza, niemal 7 tys. zwiedzających – to XVII Międzynarodowe Targi Maszyn<br />
i Urządzeń dla Wodociągów i Kanalizacji w najważniejszych liczbach.<br />
Od 26 do 28 maja br. trwała największa<br />
w Polsce i jedna z największych w Europie<br />
impreza targowa branży wodno-kanalizacyjnej.<br />
Po raz pierwszy odbywała się<br />
w nowym miejscu – bydgoskim centrum<br />
targowym w Myślęcinku.<br />
Do dyspozycji wystawców oddano łącznie<br />
20 tys. m2 powierzchni, z czego 15 tys.<br />
m2 stanowiła powierzchnia wystawiennicza:<br />
10 tys. m2 w halach i 5 tys. m2 Jak co roku, targi WOD-KAN przyznały<br />
nagrodę Grand Prix najciekawszym<br />
wyrobom imprezy. Uhonorowano również<br />
najciekawsze stoiska targowe.<br />
Komisja konkursowa przyjęła zgłoszenia<br />
30 wyrobów pochodzących z 24<br />
fi rm.<br />
Jury postanowiło nagrodzić:<br />
� statuetką Grand Prix:<br />
na agregat głębinowy GCA 5 – HYDRO-<br />
28 maja odbyło się wspólne spotkanie prasowe fi rm wolnym powietrzu. Do dyspozycji gości VACUUM SA; aluminiowe obudowy<br />
PV Prefabet Kluczbork SA oraz Mall Polska Sp. z o.o. oddano pięć hal: dwie o wymiarach 32 x wykopów – rozpory pionowe – LIFTON<br />
na terenie targów WOD-KAN, w trakcie którego 70 m oraz trzy 40 x 70 m.<br />
POLSKA Sp. J.; DISCAM – dynamiczną<br />
zaprezentowano najnowszą ofertę produktową. Warto dodać, że cały teren targowy kratę dyskową z rozdrabniaczem –<br />
Celem spotkania było przekazanie informacji został przygotowany kosztem 12 mln zł. AxFlow Sp. z o.o.<br />
o uzupełnionej ofercie, a także podzielenie się infor- WOD-KAN <strong>2009</strong> inaugurują działalność � nagrodą Polskiej Fundacji Ochrony<br />
macjami i spostrzeżeniami pod hasłem „Nie stoimy centrum, które służyć będzie organizacji Zasobów Wodnych::<br />
w miejscu”. Przedstawiono aktualne trendy w bran- imprez wystawienniczych, a w przyszłości typoszereg innowacyjnych przepustnic<br />
ży, obsługiwane inwestycje, nowości w ofercie również sportowych i kulturalnych. EURODISC fi rmy AFT Sp. z o.o.<br />
(rury z molimerobetonu METROMAX, dolna część Tradycyjnie targom towarzyszyły liczne Komisja po obejrzeniu stoisk na XVII<br />
studni typu UnoLith, indywidualnie projektowane imprezy, m.in. konferencja w ramach Międzynarodowych Targach Maszyn<br />
elementy wielkogabarytowe, normy zharmonizo- Norweskiego Dnia Innowacji 26 maja i Urządzeń dla Wodociągów i Kanalizacji<br />
wane i znakowane CE, przydomowe oczyszczalnie <strong>Nowoczesne</strong> technologie dla sektora WOD-KAN <strong>2009</strong> wyróżniła następujące<br />
ścieków), plany, perspektywy i rozwój. Spotkanie wodno-kanalizacyjnego oraz – dzień fi rmy za najciekawsze ekspozycje: Bava-<br />
prowadzili: Grzegorz Boguś, dyrektor ds. sprzedaży później – konferencja Nowe rozwiązania rian Pavilion, HYDRO-VACUUM SA,<br />
PV Prefabet Kluczbork SA, oraz Krzysztof Pelc, w zagospodarowywaniu osadów ścieko- WAVIN METALPLAST-BUK Sp. z o.o.<br />
dyrektor ds. handlowych i marketingu Mall Polska wych, zorganizowana przez gospodarza<br />
Sp. z o.o. targów – Izbę Gospodarczą „Wodociągi<br />
Polskie”.<br />
�������������������������<br />
88 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong>
Hydro-Vacuum SA – podwójne wyróżnienie<br />
� Paweł Jurczyk,<br />
Hydro-Vacuum SA<br />
Hydro-Vacuum SA jest jednym z największych<br />
producentów pomp i systemów<br />
pompowych w Polsce. W ostatnim roku<br />
po raz kolejny oferta fabryki została poszerzona<br />
o nowe i zmodernizowane wyroby.<br />
Jednym z nich jest agregat głębinowy<br />
typu GCA5.<br />
Nagrody Grand Prix WOD-KAN przyznawane<br />
są od pierwszej edycji targów dla<br />
wyrobów innowacyjnych, dedykowanych<br />
branży wodociągowo-kanalizacyjnej.<br />
Zespół pompowy GCA5 został wybrany<br />
spośród 30 produktów zgłoszonych do<br />
konkursu przez 24 wystawców WOD-<br />
KAN <strong>2009</strong>. Wysokie walory pompy zostały<br />
profesjonalnie przedstawione jury<br />
konkursu w formie prezentacji przez kierownika<br />
zespołu konstrukcyjnego mgr.<br />
inż. Roberta Furmańskiego. Prezentacja<br />
była uzupełniona obszernymi wyjaśnieniami<br />
dyrektora ds. badań i rozwoju<br />
mgr. inż. Jerzego Kosowicza, który odpowiadał<br />
na dociekliwe pytania oceniających.<br />
Powstawanie nowych produktów<br />
w Hydro-Vacuum SA jest możliwe dzięki<br />
istnieniu w fabryce Działu Badawczo-<br />
Rozwojowego, współpracy z uczelniami<br />
technicznymi oraz pozyskiwaniu środków<br />
na projekty badawczo-rozwojowe<br />
z MNiSW.<br />
Kolejny sukces na tych targach, a mianowicie<br />
uzyskanie wyróżnienia za najciekawszą<br />
ekspozycję, wypracowali pracownicy<br />
Działu Marketingu. Organizacja<br />
tegorocznej ekspozycji na targach była<br />
trudnym wyzwaniem. Z jednej strony,<br />
ze względu na dający się wszystkim we<br />
znaki kryzys, środki na udział w targach<br />
zostały ograniczone, a z drugiej – stoiska<br />
wystawców są coraz bardziej wymyślne<br />
Wod–Kan <strong>2009</strong> Wydarzenie<br />
Podczas Międzynarodowych Targów Maszyn i Urządzeń dla Wodociągów i Kanalizacji WOD-KAN <strong>2009</strong>, które odbyły się pod koniec maja<br />
w Bydgoszczy, Hydro-Vacuum SA została uhonorowana nagrodą Grand Prix za agregat głębinowy GCA.5 oraz wyróżnieniem za najciekawszą<br />
ekspozycję targową.<br />
i trzeba dobrej koncepcji, aby zostać zauważonym.<br />
Nagrody i wyróżnienia reprezentantom<br />
Hydro-Vacuum SA wręczył podczas gali<br />
w Filharmonii Pomorskiej wiceminister<br />
środowiska Stanisław Gawłowski wraz ze<br />
szczególnymi słowami uznania dla tak<br />
dużego dorobku polskiej fi rmy.<br />
Podwójny sukces, jaki odniosła fabryka<br />
pomp Hydro-Vacuum SA na targach<br />
WOD-KAN <strong>2009</strong>, jest sukcesem załogi, ale<br />
daje przede wszystkim pewność klientom<br />
fabryki, że nabywając produkty Hydro-<br />
Vacuum SA dokonują dobrego wyboru.<br />
Nowe pompy głębinowe GCA.5 Hydro-<br />
Vacuum SA<br />
Oferta handlowa Hydro-Vacuum SA,<br />
polskiego producenta pomp i systemów<br />
pompowych, została poszerzona o nowy<br />
agregat głębinowy typu GCA.5. Zakres<br />
wydajności eksploatacyjnej zespołu pompowego<br />
mieści się w granicach od 30 do<br />
75 m3 � zastosowaniem niezwykle odpornych<br />
na trudne warunki pracy rozwiązań<br />
konstrukcyjnych, technologicznych<br />
i materiałowych w układach łożyskowania,<br />
przeniesienia napędu, połączeniach<br />
gwintowych i kołnierzowych. Innowacje<br />
te zostały sprawdzone dzięki<br />
ścisłej współpracy z Kopalnią Węgla<br />
Brunatnego w Bełchatowie w warunkach<br />
wieloletniej eksploatacji pomp<br />
w odwadnianiu kopalni, a także z działami<br />
technicznymi kilku fi rm wodociągowych.<br />
Szczegółowe informacje o nowych<br />
pompach (charakterystyki, gabaryty) są<br />
dostępne na stronie internetowej producenta<br />
– www.hv.pl – oraz w Programie<br />
Doboru Pomp, Przepompowni i Tłoczni<br />
Ścieków Hydro-Vacuum SA, który można<br />
pobrać ze strony internetowej producenta.<br />
/h. Nowy produkt zastąpi produkowaną<br />
do tej pory pompę typu GC.5.<br />
Nowa pompa GCA.5 charakteryzuje się:<br />
� specyfi cznie ukształtowanym geometrycznie<br />
układem hydraulicznym, dającym<br />
wysoką sprawność energetyczną.<br />
W optymalnym punkcie pracy sprawność<br />
pompy jest o 4% wyższa niż w hydraulice<br />
wcześniejszej. W zakresie wydajności<br />
eksploatacyjnej maksymalny<br />
przyrost sprawności sięga nawet 9%<br />
(w porównaniu do pompy GC5);<br />
� większą wysokością podnoszenia ze<br />
stopnia w porównaniu do pompy ją<br />
poprzedzającej, co pozwoliło uzyskać<br />
maksymalną wysokość podnoszenia<br />
520 m;<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
89
Wydarzenie INFRAEKO <strong>2009</strong><br />
Rozwój infrastruktury komunalnej<br />
w świetle zasad zrównoważonego rozwoju<br />
� prof. dr hab. inż. Józef Dziopak,<br />
przewodniczący Komitetu Organizacyjnego konferencji<br />
W dniach od 4 do 5 czerwca <strong>2009</strong> r. odbyła się II Ogólnopolska Konferencja Naukowo-Techniczna INFRAEKO <strong>2009</strong> Infrastruktura komunalna<br />
a rozwój zrównoważony terenów zurbanizowanych, zorganizowana przez Katedrę Infrastruktury i Ekorozwoju Politechniki Rzeszowskiej.<br />
Patronat nad konferencją objął, podobnie jak przed rokiem, Komitet Inżynierii Środowiska Polskiej Akademii Nauk. Na miejsce spotkania<br />
wybrano urokliwy Zamek Królewski w Niepołomicach, który w dniach trwania obrad zgromadził w swoich wnętrzach grono naukowców,<br />
przedstawicieli fi rm projektowo-wykonawczych i przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych. Reprezentanci tych ostatnich stanowili<br />
najliczniejszą grupę wśród uczestników, bo aż 50%.<br />
Głównym celem konferencji była prezentacja,<br />
jak również ocena osiągnięć<br />
naukowo-technicznych i dokonanych<br />
wdrożeń rozwiązań oraz technologii dotyczących<br />
rozwoju infrastruktury komunalnej<br />
w świetle zasad zrównoważonego<br />
rozwoju.<br />
Pierwszego dnia uczestników powitał<br />
i uroczyście otwarł obrady przewodni-<br />
90 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
czący Komitetów: Naukowego i Organizacyjnego<br />
– prof. dr hab. inż. Józef<br />
Dziopak. W słowie wstępnym zwrócił<br />
uwagę na dużą kapitałochłonność działań<br />
mających na celu unowocześnienie systemów<br />
infrastruktury, w szczególności wodociągowo-kanalizacyjnej,<br />
i jednocześnie<br />
podkreślił otwierające się przed Polską<br />
możliwości w zakresie dalszego, dużego<br />
fi nansowania wspomnianych działań<br />
z funduszy przyznawanych przez Unię<br />
Europejską. Racjonalne wykorzystanie<br />
tych środków niejednokrotnie otwiera<br />
drogę do rozwiązania problemów, z jakimi<br />
boryka się wiele gmin.<br />
Słowa powitania goście zamku niepołomickiego<br />
usłyszeli także od prof. dr.<br />
hab. inż. Andrzeja Królikowskiego z Poli-
techniki Krakowskiej, przewodniczącego<br />
Polskiego Zrzeszenia Inżynierów i Techników<br />
Sanitarnych (PZITS), reprezentującego<br />
środowisko naukowców oraz mgr.<br />
inż. Romana Wiertelaka, prezesa Przedsiębiorstwa<br />
Wodociągów i Kanalizacji<br />
z Kalisza zabierającego głos, w imieniu<br />
środowiska inżynieryjno-technicznego.<br />
Po uroczystym otwarciu konferencji<br />
przyszedł czas na część merytoryczną.<br />
Obrady podzielono na pięć sesji, w czasie<br />
których zaprezentowano w sumie ponad<br />
20 referatów. Najistotniejsze tematy rozwijane<br />
przez ich autorów dotyczyły głównie<br />
rozwoju teorii i metodologii wymiarowania<br />
sieci kanalizacyjnych i obiektów<br />
z nimi współpracujących, unowocześnienia<br />
konstrukcji, sposobów funkcjonowania<br />
i zasad projektowania elementów<br />
infrastruktury podziemnej, warunków<br />
stosowania kanalizacji ogólnospławnej,<br />
funkcjonowania systemów komunalnych<br />
na terenach górniczych, stosowania nowoczesnych<br />
technologii rekonstrukcji<br />
sieci eksploatowanych, technicznych<br />
sposobów odprowadzania i zagospodarowania<br />
wód opadowych, wpływu systemów<br />
kanalizacyjnych na środowisko<br />
wodne, sposobów realizacji zasad ekorozwoju<br />
itp. Treści wszystkich wystąpień<br />
zamieszczono w formie recenzowanych<br />
referatów w materiałach konferencyjnych,<br />
wydanych przez Ofi cynę Wydawniczą<br />
Politechniki Rzeszowskiej.<br />
Równocześnie z referatami naukowymi<br />
wygłoszono również szereg promocyjnych<br />
referatów fi rmowych. Przedstawiciele<br />
fi rm mieli także możliwość<br />
zaprezentowania uczestnikom swoich<br />
produktów i urządzeń na stoiskach fi rmowych,<br />
znajdujących się w pobliżu sali<br />
konferencyjnej i na pięknym dziedzińcu<br />
Zamku Królewskiego, z czego chętnie<br />
korzystali.<br />
Zarówno podczas trwania kolejnych<br />
sesji, jak i w przerwach pomiędzy obradami,<br />
nie brakowało ożywionych dyskusji<br />
i wymiany poglądów, w wyniku których<br />
zrodziła się m.in. inicjatywa opracowania<br />
materiałów zawierających propozycje<br />
zmian niektórych polskich przepisów<br />
w zakresie gospodarki wodno-ściekowej<br />
i przedstawienia ich w Ministerstwie Środowiska.<br />
Oczekiwaną atrakcją stał się pokaz walk<br />
rycerskich, który uczestnicy mieli okazję<br />
podziwiać na zamkowym dziedzińcu<br />
przed uroczystą kolacją i tańcami przy<br />
muzyce „na żywo” do późnych godzin<br />
nocnych pierwszego dnia konferencji.<br />
Dzień następny upłynął pod znakiem<br />
kolejnych wystąpień oraz dyskusji,<br />
w przerwie których zrealizowany został<br />
zupełnie nowy punkt programu tegorocznej<br />
edycji konferencji. Był nim konkurs<br />
INFRAEKO na najlepsze urządzenie,<br />
technologię, wdrożenie i zrealizowany<br />
obiekt. O jego rezultatach, w wyniku głosowania,<br />
zdecydowali wszyscy uczestnicy<br />
obrad.<br />
Na ręce laureatów wyróżnienia przekazali<br />
prof. Józef Dziopak oraz dr inż. Daniel<br />
Słyś – sekretarz naukowy konferencji,<br />
którzy oprócz dyplomów wręczyli główne<br />
nagrody INFRAEKO w postaci oryginalnych<br />
statuetek zaprojektowanych wspólnie<br />
przez Glass Studio Habrat z Krosna<br />
i dr. inż. Daniela Słysia.<br />
Emocjonujący, drugi dzień zakończył<br />
się uroczystym obiadem i zaproszeniem<br />
Wyniki konkursu INFRAEKO <strong>2009</strong><br />
I Nagroda Konferencji INFRAEKO <strong>2009</strong><br />
w konkursie na najlepsze urządzenie, technologię,<br />
wdrożenie i zrealizowany obiekt dla fi rmy Amitech<br />
Poland Sp. z o.o. za zbiorniki GRP Flowtite retencyjno-odciążające<br />
typu SKU i SKO do retencji ścieków.<br />
Nagrodę odebrał mgr inż. Robert Walczak.<br />
II Nagroda Konferencji INFRAEKO <strong>2009</strong><br />
w konkursie na najlepsze urządzenie, technologię,<br />
wdrożenie i zrealizowany obiekt dla fi rmy Wavin<br />
Metalplast-Buk Sp. z o.o. za Intesio – inteligentne<br />
rozwiązania Wavin do zagospodarowania wód deszczowych.<br />
Podczas uroczystości fi rmę reprezentowała<br />
mgr inż. Maria Bogacz-Rygas.<br />
III Nagroda Konferencji INFRAEKO <strong>2009</strong><br />
w konkursie na najlepsze urządzenie, technologię,<br />
wdrożenie i zrealizowany obiekt dla dr. hab. inż.<br />
Andrzeja Kotowskiego, prof. PWr oraz dr. inż. Patryka<br />
Wójtowicza z Instytutu Inżynierii Ochrony Środowiska<br />
Politechniki Wrocławskiej za cylindryczne<br />
regulatory wirowe.<br />
INFRAEKO <strong>2009</strong> Wydarzenie<br />
na kolejną edycję konferencji INFRA-<br />
EKO, która odbędzie się być może już za<br />
rok, z uwagi na szerokie zainteresowanie<br />
uczestników poruszanymi zagadnieniami<br />
z różnych dziedzin działalności naukowej<br />
i inżynierskiej.<br />
Nagroda Patronów Medialnych Konferencji<br />
INFRAEKO <strong>2009</strong> w konkursie na najlepsze urządzenie,<br />
technologię, wdrożenie i zrealizowany obiekt<br />
dla fi rmy AMITECH Poland Sp. z o.o. za zbiorniki GRP<br />
Flowtite retencyjno-odciążające typu SKU i SKO do<br />
retencji ścieków. Statuetkę wręczył przewodniczący<br />
jury Mariusz Karpiński-Rzepa, wydawca i redaktor<br />
naczelny czasopisma „<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong><br />
<strong>Inżynieryjne</strong>”.<br />
Nagroda Honorowa Komitetu Organizacyjnego<br />
Konferencji INFRAEKO <strong>2009</strong> dla prof.<br />
dr. hab. inż. Andrzeja Królikowskiego z Politechniki<br />
Krakowskiej za całokształt dorobku naukowego<br />
i zawodowego oraz umiejętne łączenie działalności<br />
naukowej z projektową i realizacyjną.<br />
Nagroda za najlepszą prezentację referatu<br />
pod względem merytorycznym i medialnym<br />
– na prośbę uczestników organizatorzy<br />
konferencji przyjęli wniosek o wyróżnienie specjalną<br />
statuetką Dipl.-Ing Jacka Nalaskowskiego.<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />
91
Kraj INFRAEKO <strong>2009</strong><br />
92<br />
Nagroda Patronów Medialnych Konferencji INFRAEKO <strong>2009</strong> w konkursie na najlepsze<br />
urządzenie, technologię, wdrożenie i zrealizowany obiekt dla fi rmy AMITECH Poland Sp. z o.o.<br />
za zbiorniki GRP Flowtite retencyjno-odciążające typu SKU i SKO do retencji ścieków. Statuetkę<br />
wręczył przewodniczący jury Mariusz Karpiński-Rzepa, wydawca i redaktor naczelny czasopisma<br />
„<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>”.<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
Miejscowe<br />
podczyszczalnie<br />
ścieków deszczowych<br />
i ogólnospławnych<br />
� Robert Walczak,<br />
kierownik Działu Technicznego<br />
Amitech Poland Sp. z o.o.<br />
Zbiorniki retencyjno-odciążające GRP Flowtite służą<br />
do miejscowego i chwilowego gromadzenia ścieków<br />
deszczowych lub ogólnospławnych w czasie nawalnego<br />
deszczu oraz ich odprowadzania z odpowiednim<br />
opóźnieniem do oczyszczalni ścieków, a nadmiaru<br />
bezpośrednio do odbiornika.<br />
Zbiorniki wykonywane są z wielkośrednicowych<br />
rur GRP Flowtite, podobnie jak budowle odciążające<br />
i dławiące. Na budowę dostarczane są gotowe, prefabrykowane<br />
elementy zbiornika, dobrane „na miarę”,<br />
czyli do konkretnej sytuacji przewidzianej w projekcie.<br />
Elementy te łączy się w jedną całość bezpośrednio<br />
w miejscu posadowienia. Schemat zbiornika retencyjno-odciążającego<br />
przedstawia rycina 1.<br />
W zależności od lokalizacji budowli odciążającej<br />
(górna lub dolna część zbiornika) zbiorniki występują<br />
w dwóch typach:<br />
– SKO – z budowlą odciążającą w górnej części<br />
zbiornika<br />
– SKU – z budowlą w dolnej części zbiornika.<br />
Zasada działania zbiornika retencyjno-odciążającego<br />
typu SKO<br />
W okresie bezdeszczowym (patrz ryc. 2) przez cały<br />
zbiornik, tj. komorę retencyjną i budowle towarzyszące<br />
(budowla dławiąca i odciążająca), przepływają<br />
wyłącznie ścieki sanitarne oraz obce zanieczyszczenia.<br />
W pierwszej fazie opadu zostają spłukane osady<br />
z dna kanału, zgromadzone w porze bezdeszczowej.<br />
W chwili, gdy dojdzie do przekroczenia pojemności<br />
komory retencyjnej, nadmiar ścieków jest odprowadzany<br />
bezpośrednio do odbiornika za pomocą<br />
przelewu (budowli odciążającej), zlokalizowanego<br />
w górnej części zbiornika (ryc. 3). Ponieważ ścieki najbardziej<br />
zanieczyszczone zostały zretencjonowane,<br />
więc do odbiornika wpływa przez przelew głównie<br />
napływająca ze zlewni woda deszczowa. Zbiorniki<br />
retencyjno-odciążające, stosowane na kanalizacji<br />
ogólnospławnej, projektowane są przede wszystkim<br />
w celu odpowiedniego rozcieńczenia ścieków w chwili<br />
ich zrzutu do odbiornika. Wyposaża się je w odpowiednie<br />
detale uniemożliwiające przedostawanie się<br />
zanieczyszczeń do przelewu i dalej do odbiornika.<br />
W okresie bezdeszczowym, jak i w czasie deszczu,<br />
ścieki w określonej ilości i w kontrolowany sposób<br />
wypływają do oczyszczenia poprzez studnię dławiącą<br />
w najniższym punkcie zbiornika, wyposażoną w regulator<br />
przepływu (wagowy, stożkowy lub inny).
Budowla dławiąca Komora retencyjna Budowla odciążająca<br />
Ryc. 1. Przykładowy schemat zbiornika retencyjno-odciążającego GRP Flowtite<br />
Ryc. 2. Działanie zbiornika w porze bezdeszczowej<br />
Ryc. 3. Działanie zbiornika w porze deszczowej<br />
Zasada działania zbiornika retencyjno-odciążającego typu<br />
SKU<br />
Działanie oczyszczające kanału retencyjno-odciążającego<br />
z przelewem położonym w najniższym jego punkcie opiera się<br />
zasadniczo na wykorzystaniu procesu sedymentacji. Stosując<br />
tę konstrukcję, należy zachować odpowiednią prędkość przepływu<br />
ścieków w kanale, poniżej 0,5 m/s. Objętość zbiornika<br />
typu SKU w stosunku do objętości obliczonej na podstawie<br />
Ryc. 4. Schemat kaskadowego zbiornika retencyjno-odciążającego typu SKU<br />
INFRAEKO <strong>2009</strong> Kraj<br />
wytycznej ATV-DVWK-A128 należy powiększyć dodatkowo<br />
o 50%. Aby zatem zagwarantować wymaganą efektywność<br />
oczyszczania, kanał typu SKU musi być znacznie dłuższy od<br />
kanału typu SKO. Przelew kanału SKU usytuowany jest w najniższym<br />
punkcie kanału, bezpośrednio przed studnią z regulatorem<br />
przepływu (urządzeniem dławiącym).<br />
Sedymentacja, czyli osadzanie się zanieczyszczeń na dnie<br />
zbiornika retencyjno-odciążąjącego, jest zjawiskiem zamierzonym<br />
i pożądanym. Zanieczyszczenia muszą po opróżnieniu<br />
zbiornika zostać z niego usunięte. W odróżnieniu od<br />
klasycznych zbiorników (np. prostokątnych) o płaskim dnie,<br />
kanały wykonane z rur GRP nawet przy minimalnych spadkach<br />
i niskich przepływach w okresie bezdeszczowym wykazują<br />
dużą zdolność do samooczyszczania się. Wieloletnie badania<br />
kanałów retencyjno-odciążających wykonanych z rur Flowtite<br />
wykazały, że stosowanie dodatkowych urządzeń do spłukiwania<br />
osadów z dna kanału bądź stosowanie wydzielonej kinety<br />
zapewniającej spływ ścieków w okresie bezdeszczowym, są<br />
zbyteczne.<br />
Przykładowa inwestycja<br />
Przykładem kanału SKU jest projekt w mieście Berg w Bawarii<br />
w Niemczech. Jest to kanał retencyjno-odciążający o pojemności<br />
1000 m 3 , zaprojektowany ze studnią przelewową<br />
w dolnej części kanału (zbiornika), jak przedstawia to schemat<br />
na rycinie 4.<br />
Specyfi cznym rozwiązaniem tego kanału była jego kaskadowa<br />
budowa, wymuszona dużym pochyleniem terenu, w którym ka-<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 93
Kraj INFRAEKO <strong>2009</strong><br />
94<br />
nał musiał być posadowiony. Kaskadowe rozwiązanie pozwoliło<br />
na stopniowe zapełnianie się każdego z poziomów napływającą<br />
wodą deszczową po to, aby w pełni wykorzystać pojemność<br />
retencyjną kanału. W takim rozwiązaniu budowla odciążająca,<br />
zlokalizowana w dolnej części zbiornika, uaktywnia się dopiero<br />
w chwili napełnienia się wszystkich poziomów. Kluczowymi<br />
elementami całego rozwiązania były studnie kaskadowe (ryc.<br />
5), służące do zmiany poziomów poszczególnych stopni kanału<br />
(zbiornika). Wyposażone w mechaniczne urządzenia zamykające<br />
oraz ścianę przelewową, pozwalały na stopniowe wypełnianie<br />
się zbiornika i odcinanie dopływu do niższych stopni.<br />
Ryc. 5. Montaż studni kaskadowej; każda studnia kaskadowa była montowana ze zintegrowaną<br />
studnią rewizyjną<br />
Ryc. 6. Wnętrze studni kaskadowej<br />
Dane projektu:<br />
Nazwa projektu Kanał retencyjno-odciążający<br />
w Berg<br />
Pojemność retencyjna ok. 1000 m3 Rok budowy 2007 Przepływ w okresie<br />
deszczowym<br />
600 l/s<br />
Średnica kanału DN 2900 Przepływ w okresie<br />
bezdeszczowym<br />
10 l/s<br />
Klasa ciśnienia PN1 Średnica dopływu DN 600<br />
Długość całkowita 150 m Średnica studni kaskadowych<br />
DN 2900/2900<br />
Budowle odciążające (przelewy)<br />
Budowla odciążająca składa się ze studni, przez którą przeprowadzona<br />
jest rura kanału, oraz nasadzonego na nią prefabrykowanego<br />
przelewu. Spiętrzone w kanale ścieki, po osiągnięciu<br />
obliczonej w projekcie wysokości, przelewają się przez krawędź<br />
do oddzielonej od kolektora komory budowli, a stamtąd są<br />
odprowadzane kanałem odciążającym (zrzutowym) do odbiornika.<br />
Długość krawędzi przelewowej musi być dopasowana do<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
maksymalnej obliczonej ilości ścieków zrzucanych na przelewie.<br />
W klasycznych zbiornikach retencyjno-odciążających<br />
najczęściej projektowane są przelewy w formie prostoliniowej,<br />
rzadziej planowane są przelewy dwustronne lub o przebiegu<br />
zakrzywionym lub kołowym. Przelew o kształcie kołowym<br />
idealnie wpasowuje się do prefabrykowanych studni z GRP.<br />
Ryc. 7. Posadowienie komory odciążającej i jej montaż z kanałem retencyjnym<br />
Budowle dławiące<br />
Urządzenia do regulacji (dławienia) przepływu zainstalowane<br />
są w specjalnie do tego celu przystosowanej studni z GRP.<br />
Urządzenie regulujące przepływ odpowiada za to, aby ustalona<br />
w projekcie maksymalna ilość ścieków odprowadzana w kierunku<br />
oczyszczalni nie została przekroczona. <strong>Nowoczesne</strong><br />
urządzenia do regulacji przepływu pozwalają na dokładne<br />
ustalenie ilości ścieków wypływających z kanału retencyjnoodciążającego,<br />
niezależnie od poziomu spiętrzonych w nim<br />
ścieków. Mogą to być urządzenia mechaniczne działające bez<br />
konieczności dostarczenia energii z zewnątrz lub z napędem<br />
elektrycznym.<br />
Ryc. 8. Widok ogólny i wnętrze studni regulacyjnej Flowtite jako budowli odciążającej wraz<br />
z wirowym regulatorem przepływu<br />
Podsumowanie<br />
Kanały retencyjno-odciążające CFW-GRP Flowtite są doskonałą<br />
alternatywą dla dotychczasowych żelbetowych budowli<br />
jako miejscowe podczyszczalnie wód deszczowych dla<br />
zlewni o dowolnej wielkości. Dzięki modułowej budowie pojemność<br />
retencyjna może wynosić nawet kilka tysięcy metrów<br />
sześciennych. Użytkownik ma do dyspozycji rury o średnicach<br />
do 3000 mm, co pozwala na optymalne zaplanowanie inwestycji.<br />
Projektanci planujący tego rodzaju obiekty mogą liczyć<br />
na fachową pomoc techniczną ze strony doradców Amitech<br />
Poland w zakresie analiz i symulacji hydraulicznych oraz obliczeń<br />
statycznych.
Intesio – inteligentne rozwiązania Wavin<br />
do zagospodarowania wód deszczowych<br />
� Maria Bogacz-Rygas,<br />
Wavin Metalplast-Buk Sp. z o.o. menedżer produktu Systemy Infrastrukturalne<br />
W ostatnich latach termin „zmiana klimatu” jest używany najczęściej<br />
w kontekście globalnego ocieplenia. Obserwowane już<br />
dzisiaj jego konsekwencje to występujące fale upałów, mrozów,<br />
ulewne opady, niszczące powodzie oraz susze. Te skrajne zjawiska<br />
stale się nasilają, zmieniają się okresy ich trwania. Mimo że z badań<br />
prowadzonych od wielu lat na obszarze Europy Środkowej,<br />
w tym Polski, wynika, że w okresie najbliższych stu lat średnia<br />
ilość deszczu, jaka spadnie w ciągu roku, może zmienić się tylko<br />
nieznacznie, wzrastając w granicach nieprzekraczających 10%, to<br />
jednak odczujemy wzrost intensywności tych opadów.<br />
Przewiduje się również, że znacznie zwiększy się liczba<br />
dni deszczowych w okresie letnim. Efekt ten wraz z szybko<br />
postępującą urbanizacją, przyrostem powierzchni utwardzonych,<br />
szczelnych, nieprzepuszczających wód deszczowych,<br />
przyczynią się do znacznego wzrostu ilości wody, którą należy<br />
odpowiednio zagospodarować.<br />
<strong>Nowoczesne</strong> i odpowiedzialne podejście do zagadnień zagospodarowania<br />
wód deszczowych nie powinno ograniczać<br />
się tylko do zbudowania wydajnych sieci kanalizacyjnych,<br />
mogących przyjąć wodę po ulewnym deszczu. Należy dążyć<br />
do poprawy bilansu wodnego i przywracania naturalnego,<br />
zrównoważonego obiegu wody w przyrodzie, gdzie ok. 80%<br />
wód deszczowych zasila podziemne zasoby wodne, a tylko<br />
ok. 20% trafia w ramach naturalnego spływu do odbiorni-<br />
INFRAEKO <strong>2009</strong> Kraj<br />
ków. W realizacji tego podejścia konieczne staje się potraktowanie<br />
zagadnienia w sposób szczególny i kompleksowy.<br />
Uwzględnienia wymaga szereg warunków, począwszy od<br />
II Nagroda Konferencji INFRAEKO <strong>2009</strong> w konkursie na najlepsze urządzenie,<br />
technologię, wdrożenie i zrealizowany obiekt dla fi rmy Wavin Metalplast-Buk<br />
Sp. z o.o. za Intesio – inteligentne rozwiązania Wavin do zagospodarowania<br />
wód deszczowych. Podczas uroczystości fi rmę reprezentowała Maria<br />
Bogacz-Rygas.<br />
Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 95
Kraj INFRAEKO <strong>2009</strong><br />
96<br />
istniejącej infrastruktury, poprzez warunki geograficznośrodowiskowe,<br />
na ekonomicznych kończąc. Tylko odpowiednio<br />
zaprojektowane, skalkulowane i ostatecznie wykonane<br />
połączenie tradycyjnej sieci kanalizacyjnej i alternatywnego<br />
odwodnienia będzie gwarantem optymalnego działania przez<br />
wiele lat.<br />
W firmie Wavin wyjątkowo traktujemy problem zagospodarowania<br />
wód deszczowych i dlatego bazując na naszej<br />
specjalistycznej wiedzy i wieloletnim doświadczeniu, stworzyliśmy<br />
markę Intesio. Oznacza ona unikalne połączenie<br />
potwierdzonych wielokrotnie umiejętności zarządzania projektem<br />
z wiedzą na temat nowoczesnych systemów zagospodarowania<br />
wód deszczowych. Pod marką Intesio oferujemy<br />
kompleksowe rozwiązania, w pełni przystosowane do indywidualnych<br />
potrzeb klienta, gwarantując stały, optymalny<br />
poziom jakości działania proponowanych rozwiązań.<br />
Intesio obejmuje:<br />
� gotową koncepcję rozwiązania problemu (kilka możliwych<br />
wariantów rozwiązania)<br />
� pomoc w doborze urządzeń, niezbędne obliczenia dla wybranej<br />
koncepcji zagospodarowania wód deszczowych<br />
� wsparcie niezbędnym oprogramowaniem<br />
� sprawdzone, najwyższej jakości produkty i systemy, które<br />
umożliwią:<br />
– efektywne przejęcie wód deszczowych z powierzchni szczelnych,<br />
np. dachów, ulic, parkingów (systemy odwodnień)<br />
– efektywne odprowadzenie wód deszczowych szczelnymi<br />
i trwałymi systemami rurowymi (systemy kanalizacyjne)<br />
– alternatywne podczyszczenie lub oczyszczenie wód opadowych<br />
(Wavin Labko)<br />
– retencję lub rozsączenie wód deszczowych do gruntu (np.<br />
Wavin Q-bic i Azura)<br />
� wsparcie logistyczne i dostawy just in time<br />
� gwarancję powtarzalnej, wysokiej jakości wszystkich komponentów<br />
– jeden dostawca, Wavin<br />
� profesjonalne doradztwo techniczne.<br />
Kompleksowo rozwiązując problem, możemy doprowadzić<br />
do:<br />
� zmniejszenia ilości wody deszczowej dopływającej do sieci<br />
kanalizacyjnej<br />
� zniwelowania nierównomierności przepływów w kanałach<br />
sieci deszczowej lub ogólnospławnej<br />
� spowolnienia odpływu wód deszczowych do odbiornika<br />
� zmniejszenia średnic kolektorów lub odciążenia przecią-<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
żonych fragmentów istniejącej sieci kanalizacji deszczowej<br />
lub ogólnospławnej<br />
� zoptymalizowania kosztów inwestycji związanych z budową<br />
nowych, jak i rozbudową istniejących sieci kanalizacyjnych<br />
� przywrócenia naturalnego i zrównoważonego obiegu wody<br />
w przyrodzie.<br />
Intesio to kompleksowe rozwiązania zarówno dla urzędów<br />
miast i gmin, zakładów zajmujących się gospodarką wodnościekową,<br />
jak i fi rm odpowiedzialnych za inwestycje komercyjne:<br />
centra handlowe, logistyczne, produkcyjne. Intesio to<br />
inteligentne połączenie doświadczenia, fachowej wiedzy oraz<br />
sprawdzonych systemów, co gwarantuje optymalne, spełniające<br />
wymogi klienta, rozwiązanie problemu z wodami deszczowymi.<br />
Instalacja retencyjno-rozsączająca Azura<br />
Instalacja retencyjno-rozsączająca Wavin Q-Bic<br />
Przykładowe rozwiązanie dla inwestorów instytucjonalnych Przykładowe rozwiązanie dla inwestorów prywatnych
Nowe inwestycje<br />
w drogownictwie<br />
10 – 12 września <strong>2009</strong><br />
Targi Maszyn Budowlanych,<br />
Urządzeń i Technologii<br />
dla Infrastruktury<br />
kontakt<br />
Michał Poniatowski – dyrektor projektu<br />
tel. 032 788 75 43; fax 032 788 75 03; kom. 0 510 031 669<br />
inframeeting@exposilesia.pl<br />
Expo Silesia, Sosnowiec<br />
tereny targowe<br />
Expo Silesia – Kolporter Expo<br />
ul. Braci Mieroszewskich 124, Sosnowiec<br />
www.exposilesia.pl<br />
Targi Technologii,<br />
Produkcji i Wykorzystania Betonu<br />
Technologie Urządzenia<br />
Surowce<br />
patronat merytoryczny patronat medialny<br />
główny partner<br />
patronat honorowy patronat merytoryczny<br />
internetowy<br />
Ministerstwo<br />
Infrastruktury<br />
partnerzy medialni<br />
partnerzy<br />
internetowi<br />
partnerzy internetowi<br />
patronat medialny<br />
kontakt<br />
Małgorzata Hankus – menadżer projektu<br />
tel. 032 78 87 535; fax 032 78 87 503<br />
expobeton@exposilesia.pl<br />
www.inframeeting.pl www.expobeton.pl<br />
patronat medialny
Katalog branżowy www.nbi.com.pl<br />
98<br />
AARSLEFF sp. z o.o.<br />
ul. Lambady 6, 02-830 Warszawa<br />
tel.: 022 648 88 34/35, 022 648 88 36<br />
e-mail: aarsleff@aarsleff.com.pl,<br />
www.aarsleff.com.pl<br />
Oferujemy:<br />
– Roboty palowe; dostawa i instalacja pali prefabrykowanych wbijanych •<br />
wzmacnianie nasypów i korpusów drogowych • posadowienia na palach wbijanych<br />
ekranów akustycznych i słupów sieci trakcyjnych • instalacja mikropali • wbijanie i<br />
wwibrowywanie pali stalowych • badania nośności pali<br />
– Zabezpieczenia głębokich wykopów; stalowe ścianki szczelne • ścianki berlińskie<br />
• iniekcyjne kotwy gruntowe • roboty ziemne i odwodnieniowe • pomiar wibracji<br />
– Projektowanie<br />
ARCHON sp. z o.o.<br />
ul. Kościuszki 130, 32-540 Trzebinia<br />
tel/fax: 032 719 91 34, 032 719 92 34,<br />
032 719 92 35<br />
e-mail: archon4@poczta.onet.pl<br />
www.archonspzoo.pl<br />
Oferujemy:<br />
– Urządzenia wiertnicze Comacchio; MC 450P • MC 800 • MC 1200 • MCT 450P<br />
• MC 235 • MC 400P<br />
– Narzędzia wiertnicze; koronki wiertnicze • poszerzacze do rdzeniówek • świdry<br />
– Rury wiertnicze; rury płuczkowe • rury okładzinowe<br />
– Rdzeniówki; • rdzeniówki wrzutowe • rdzeniówki tradycyjne<br />
CONS Control System<br />
ul. Przyleśna 3, 66-016 Czerwieńsk k. Zielonej Góry<br />
tel.: 068 327 86 15, fax: 068 327 86 79, tel. kom.: 0691 515 049<br />
e-mail: cons@cons.com.pl, www.cons.com.pl<br />
Wykonujemy:<br />
– Skanowanie rurociągów w formacie 2D kamerą RICO RPP – Duo<br />
Vision, umożliwiającą przedstawienie rurociągu w dwuwymiarowej płaszczyźnie.<br />
– Inspekcje TV rurociągów z pomiarem spadków wraz z pełną dokumentacją cyfrową<br />
na płytach DVD.<br />
– Bezwykopowe renowacje liniowe rurociągów przy zastosowaniu żywic epoksydowych.<br />
– Bezwykopowe naprawy miejscowe i uszczelnianie kanalizacji – packer.<br />
– Naprawy przy wykorzystaniu urządzenia frezującego.<br />
– Renowacje przyłączy Konudur Brawoliner oraz „kapelusz”.<br />
DALBIS<br />
Śląskie Towarzystwo<br />
Wiertnicze Spółka z o.o.<br />
ul. Strzelców Bytomskich 100, 41-922 Radzionków<br />
tel./fax. 032 289 67 39 lub 032 289 82 15<br />
e-mail: info@dalbis.com.pl, www.dalbis.com.pl<br />
Oferujemy:<br />
– Usługi wiertnicze; wiercenia pionowe, poziome oraz kierunkowe • wiercenie<br />
studni • wiercenie otworów rozpoznawczych i poszukiwawczych • wiercenia<br />
otworów inżynieryjnych • wiercenia otworów wielkośrednicowych • likwidacja<br />
otworów wiertniczych.<br />
– Usługi geotechniczne; m.in. odwodnienia terenów • kotwienie • palowanie<br />
GEOD<br />
ul. Skośna 12, 30-383 Kraków<br />
tel.: 012 292 20 75, fax: 012 292 21 75<br />
e-mail: biuro@geod.pl, www.geod.pl<br />
Naszym celem jest kompleksowe zaopatrzenie firm prowadzących<br />
wiercenia. Aby sprostać oczekiwaniom naszych partnerów<br />
dostarczamy sprzęt wysokiej jakości oraz wsparcie wiedzą<br />
techniczną i doświadczeniem, co stanowi o sile naszej oferty.<br />
Oferujemy najwyższej jakości wielozadaniowe urządzenia wiertnicze firmy MDT MC<br />
80, MC 160 BE i MC 180. Każdy model może występować w jednej z czterech wersji:<br />
- wielozadaniowe (mikropale, kotwy, gwoździe gruntowe, jet-grouting)<br />
- wierceń pionowych (geotechnika, geologia)<br />
- wierceń pod pompy ciepła (w systemie wierceń z dwoma głowicami)<br />
<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />
POLTECH Sp. z o.o.<br />
ul. Opolska 23, 42-600 Tarnowskie Góry<br />
tel.: 032 285 82 79, fax: 032 285 81 67<br />
e-mail: zbrojarnia@pol-tech.eu<br />
www.pol-tech.eu<br />
Zajmujemy się produkcją koszy zbrojeniowych do pali fundamentowych o następujących<br />
parametrach:<br />
– Zbrojenia do pali wielkośrednicowych; • średnica kosza od ø 360 mm do ø 2200<br />
mm • średnica pręta spirali od ø 6 mm do ø 14 mm • maksymalna długość kosza<br />
21 m<br />
– Zbrojenia do micropali; • średnica kosza od ø 120 mm do ø 360 mm • średnica<br />
pręta spirali od ø 6 mm do ø 12 mm • maksymalna długość kosza 21 m<br />
SITK oddział w Krakowie<br />
ul. Siostrzana 11, 30-804 Kraków<br />
tel.: 012 658 93 72, 012 658 93 74, fax: 012 659 00 76<br />
e-mail: krakow@sitk.org.pl<br />
http://krakow.sitk.org.pl<br />
– Wykonuje: opinie i ekspertyzy techniczne w zakresie drogownictwa, transportu<br />
zbiorowego, inżynierii ruchu • opracowania naukowo-badawcze w zakresie transportu<br />
i inżynierii ruchu drogowego • koncepcje, projekty z zakresu drogownictwa i<br />
kolejnictwa • nadzory autorskie i inwestorskie robót drogowych<br />
– Organizuje: konferencje • sympozja • seminaria • wystawy • kursy szkoleniowe •<br />
wyjazdy naukowo-techniczne<br />
– Wydaje: zeszyty naukowo-techniczne w seriach • wydawnictwa okolicznościowe<br />
na zamówienie<br />
SOLETANCHE POLSKA Sp. z o.o.<br />
ul. Jana Kochanowskiego 49a, 01-864 Warszawa<br />
tel.: 022 639 74 11 -14, fax: 022 639 87 07<br />
e-mail: office@soletanche.pl, www.soletanche.pl<br />
Profesjonalny wykonawca specjalistycznych robót fundamentowych, takich<br />
jak; • ściany szczelinowe • pale • przegrody przeciwfiltracyjne (przegrody wibracyjne,<br />
szczelinowe, wgłębnego mieszania CSM i Trenchmix) • wzmacnianie gruntu<br />
(wibroflotacja, zagęszczanie dynamiczne, kolumny kamienne, cementowo-wapienne,<br />
kolumny DSM) • kotwy gruntowe • wielopoziomowe garaże podziemne<br />
Pełna lista realizacji na www.soletanche.pl<br />
SPOIWEX Sp. z o.o.<br />
ul. Boczna 6, 44-240 Żory,<br />
tel. i fax.: 032 734 03 15<br />
e-mail: biuro@spoiwex.pl,<br />
www.spoiwex.pl<br />
Spoiwex Sp. z o.o. jest producentem i dystrybutorem nowoczesnych spoiw hydraulicznych<br />
dla inżynierii komunikacyjnej. Nasze rozwiązania charakteryzują się nie tylko<br />
wysoką jakością, ale są zarówno ekonomiczne i ekologiczne. Stawiamy na rozwój<br />
nowych technologii, a nasi inżynierowie i technolodzy dokładają wszelkich starań,<br />
żeby nasze produkty odpowiadały rosnącym wymaganiom i potrzebom nowoczesnego<br />
rynku budowlanego.<br />
STALER Towarzystwo<br />
Gospodarcze<br />
ul. Przelot 74-76, 87-100 Toruń<br />
tel.: 056 612 21 98<br />
fax: 056 612 21 95<br />
www.staler.com.pl<br />
Centrum Dystrybucji Stali: • stal do zbrojenia betonu:<br />
Produkcja Serwis Centrum: • zbrojenia do pali fundamentowych okrągłych<br />
i kwadratowych • pierwsza w Polsce w pełni zautomatyzowana produkcja od ø 200<br />
mm do ø 2000 mm.<br />
Wykonujemy kotwy<br />
Byliśmy dostawcą koszy zbrojeniowych na Stadionie Narodowym
�������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������<br />
www.staler.eu<br />
Centrum Dystrybucji Stali:<br />
�����������������������������������<br />
��������������������������������<br />
�����������������������������<br />
�����������������������<br />
����������������<br />
������������������������<br />
���������������������<br />
�������������������������<br />
����������������������<br />
���������������������������������<br />
�������������������������������������<br />
����������������������������������<br />
���������<br />
��������������������������������<br />
��������������������������������<br />
���������������������������������<br />
����������������������������<br />
Produkcja Serwis Centrum:<br />
����������������������������������<br />
����������������������������<br />
��������������������������<br />
zautomatyzowana produkcja<br />
od ø 200 mm do ø 2000 mm<br />
����������������������������������<br />
�����������������������������������<br />
���������������������������������<br />
�������������������������������<br />
����������������������������������<br />
���������������������������������<br />
�����������������������������<br />
�������������������<br />
��������������������<br />
�������������������<br />
��������������������<br />
�������������������������������������<br />
���������������������������������<br />
���������������������������������<br />
����������������������������������<br />
�����������������������<br />
����������������������������<br />
��������������������������������������<br />
����������������������<br />
- Marki do betonu<br />
�����������������������������<br />
����������������������������<br />
Wykonujemy kotwy<br />
��������������������������������<br />
�����������������������<br />
�����������������������������<br />
�������������<br />
���������������������<br />
�����������������������������������<br />
��������������������<br />
�����������������������<br />
�������������������������������<br />
��������������������������<br />
�����������������������������������������������������������������