07.12.2012 Views

infraeko 2009 - Nowoczesne Budownictwo Inżynieryjne

infraeko 2009 - Nowoczesne Budownictwo Inżynieryjne

infraeko 2009 - Nowoczesne Budownictwo Inżynieryjne

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> nr 4 (25) lipiec – sierpień <strong>2009</strong><br />

��������������<br />

��������������<br />

Cena 12 zł (w tym 7% VAT) nr 4 (25)<br />

lipiec – sierpień <strong>2009</strong><br />

���������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������<br />

Most na kryzys – Sydney Harbour Bridge<br />

ISSN 1734-6681<br />

LOŻA EKSPERTÓW – POSTAW NA SOLIDNY FUNDAMENT � RAPORT – INFRASTRUKTURA MOTOREM NAPĘDOWYM BUDOWNICTWA


NAJWY�SZEJ JAKO�CI WIELOZADANIOWE URZ�DZENIA WIERTNICZE FIRMY MDT<br />

MC 80 VEG<br />

PL PLAC AC A BUDWY W CEN ENTRUM MMIA<br />

IA IAST ST S A<br />

GEOD<br />

PO POMP MP M A PŁ PŁUC UC U ZK ZKOW OWA<br />

Je Jedy dyny y yny y<br />

prz p przed<br />

edst staw awic icie iel fir firmy my y MD MDT w Pol Polsce:<br />

PR PRZE ZENOŚN ŚN Ś Y PU PULP LPIT IT SSTE<br />

TERU RUJĄ JĄCY CY<br />

ZBIORNIK PPŁU<br />

ŁUCZ CZ CZKI KI K<br />

MC 80 VE<br />

Z ZESTAWEM OSPRZĘTU<br />

40 otworów w 45 dni<br />

średnica otworu 150 mm<br />

średnia głębokość 150 m<br />

wiercenie z DTH<br />

sierpień - wrzesień 2008<br />

KO KONT K NT NTEN EN ENER ER N NNA<br />

A ZW ZWIE IERC RCIN INYY<br />

RU R RY PŁU P PŁU<br />

ŁUCZ CZ C KO KOWE WE NNA<br />

A RAMP M IE<br />

KOMPRESOR<br />

MC 160 BE<br />

POMPA GEOASTRA<br />

uszczelnienie strefy<br />

przyszybowej metodą<br />

jet-grouting<br />

dzienna wydajność 100m<br />

styczeń - luty 2008<br />

ZB ZBIORN RN R IKI PŁ PŁUC UCZK Z OW OWE<br />

SY SYST STEM EM E SEP EP E AR ARAC AC A JI ZZWI<br />

WIER E CI CIN<br />

NASZYM CELEM JEST KOMPLEKSOWE ZAOPATRZENIE FIRM PROWADZĄCYCH WIERCENIA<br />

Aby sprostać oczekiwaniom naszych partnerów dostarczamy sprzęt wysokiej jakości<br />

oraz wsparcie wiedzą techniczną i doświadczeniem, co stanowi o sile naszej oferty.<br />

Z GEOD WIERCĄ SKUTECZNIE I SZYBKO:<br />

DEMAX DRILL GEOREM ZRI CHROBOK<br />

MC 180 BE<br />

POMPA HT 400<br />

wykonanie ekranu dennego<br />

pod drogą S8 metodą<br />

jet-grouting<br />

w trakcie realizacji od:<br />

wrzesień 2008<br />

Sk Skośna12 ś 12 30 30-383 383<br />

Kraków k ( (01 012) 2)29 2922 2207 075 www.geod. g pl plbi biuro@ge @g<br />

od.pl d p


Śląskie Towarzystwo Wiertnicze Spółka z o.o.<br />

41-922 Radzionków, ul. Strzelców Bytomskich 100<br />

tel./fax.: (032) 289-67-39; (032) 289-82-15<br />

www.dalbis.com.pl, e-mail: info@dalbis.com.pl<br />

Usługi wiertnicze<br />

- Wiercenia pionowe oraz poziome – z powierzchni<br />

oraz wyrobisk górniczych,<br />

- Budowa studni,<br />

- Wiercenia hydrogeologiczne – poszukiwawcze<br />

i rozpoznawcze wraz z obsługą geologiczną,<br />

- Wiercenia otworów inżynieryjnych dla odwadniania,<br />

wentylacji, podsadzania pustek, itp.,<br />

- Wiercenia otworów wielkośrednicowych (do średnicy 2,0 m).<br />

Usługi geotechniczne<br />

- Palowanie (do średnicy 0,5 m),<br />

- Iniekcje cementowe i środkami chemicznymi,<br />

- Kotwienie,<br />

- Zabezpieczanie skarp, zboczy oraz nasypów,<br />

- Wypełnianie pustek poeksploatacyjnych,<br />

- Odwodnienia.<br />

Oferujemy kompleksowe wykonawstwo robót<br />

w/g projektów zleconych lub własnych<br />

z zastosowaniem nowoczesnych technologii<br />

robót wiertniczych i z wykorzystaniem własnego sprzętu.


Edytorial<br />

12<br />

15<br />

Akademia Górniczo-Hutnicza<br />

Im. Stanisława Staszica<br />

22<br />

Akademia Górniczo-Hutnicza<br />

Wydział Wiertnictwa, Nafty<br />

i Gazu<br />

58<br />

38<br />

Politechnika Świętokrzyska<br />

Drodzy Czytelnicy!<br />

Defi cyt budżetowy w <strong>2009</strong> r. będzie aż o jedną trzecią wyższy od zakładanego<br />

i wyniesie 27,18 mld zł. Największe różnice w przewidywanym poziomie dochodów<br />

państwa w stosunku do ustawy budżetowej na <strong>2009</strong> r. wystąpią w podatku<br />

VAT, co wynika ze spadku popytu indywidualnego na dobra i usługi, oraz<br />

podatku CIT – jako rezultat pogorszenia się kondycji fi nansowej fi rm. Wydaje<br />

się więc, że podwyżka podatków w 2010 r. jest nieunikniona, zwłaszcza że w<br />

przyszłym roku należy liczyć się z możliwością załamania się rynku inwestycji<br />

oraz eksportu, a sukcesem będzie osiągnięcie prognozowanego 0,5% wzrostu<br />

PKB (dla porównania, w 2008 r. 4,9%).<br />

Do takiego rozwoju wypadków sytuacji trzeba dobrze się przygotować.<br />

Tymczasem tegoroczne doświadczenia trudno oceniać pozytywnie. Błędne<br />

oszacowanie wysokości defi cytu spowodowało zamieszanie w planowanych<br />

oszczędnościach. Rząd pospiesznie tnie te wydatki, które nie wymagają zmiany<br />

ustawy budżetowej, a sama nowelizacja ustawy jest bardzo spóźniona. Dobrze<br />

ilustruje to przykład z branży budownictwa drogowego. Nowela ma usankcjonować<br />

m.in. 9,7 mld zł oszczędności wynikających ze zmiany fi nansowania<br />

infrastruktury drogowej. Koszty te, zamiast budżetu, poniesie Krajowy<br />

Fundusz Drogowy. Tyle tylko, że środki te trafi ą do GDDKiA najwcześniej<br />

jesienią, podczas gdy z drogowego budżetu wycięto je już zimą. Trudno się więc<br />

dziwić, że rządowy program budowy 3 tys. km autostrad i dróg ekspresowych<br />

nie jest realizowany.<br />

Ponieważ lato jest tym okresem, w którym planuje się przyszłoroczne wydatki,<br />

minister fi nansów i cały rząd stoją dziś przed wielkim wyzwaniem,<br />

jakim jest dobre zaplanowanie budżetu roku 2010. Ma być on niczym dobry<br />

fundament, na którym będzie mogła oprzeć się gospodarka. I właśnie, przez<br />

pararelę, robotom fundamentowym poświęciliśmy najwięcej uwagi w tym numerze<br />

naszego pisma. Bezpośrednią okazją do tego było zorganizowane w Warszawie<br />

bardzo interesujące seminarium Fundamenty palowe <strong>2009</strong>, w głównej<br />

mierze poświęcone doświadczeniom nabytym w trakcie pierwszego etapu<br />

budowy Stadionu Narodowego. Zagadnienia technologii fundamentowych<br />

podejmują na naszych łamach m.in.: Jakub Sierant z TITAN Polska Sp. z o.o.,<br />

Andrzej Kulawik z ARCADIS Sp. z o.o. Roman Rogowski i Piotr Franczak<br />

z IMB-Podbeskidzie oraz naukowcy: Kazimierz Gwizdała, Maciej Stęczniewski<br />

i Ireneusz Dyka. O stanie rynku robót fundamentowych wypowiadają się<br />

znani specjaliści tej branży, których opinie prezentujemy w ramach nowego<br />

cyklu Loża ekspertów.<br />

W tych trudnych czasach polecam Państwu lekturę artykułu Adama Wysokowskiego<br />

pod znamiennym tytułem Most na kryzys – Sydney Harbour Bridge.<br />

Przed skutkami kryzysu gospodarczego można się bronić na wiele sposobów,<br />

czego przykładem jest działalność PBG SA. Firma ta nie tylko buduje Stadion<br />

Narodowy i dwa inne stadiony na Euro 2012, ale przypadł jej w udziale cały<br />

gazowy tort – zwyciężyła w najbardziej intratnych przetargach w polskim<br />

gazownictwie. Środki na rozwój, w tym nowe akwizycje, pozyskała z przeprowadzonej<br />

w czerwcu emisji akcji, która przyniosła 190-milionowy zastrzyk<br />

gotówki. O wszystkim tym przeczytają Państwo w wywiadzie udzielonym<br />

przez prezesa zarządu PBG SA Jerzego Wiśniewskiego.<br />

Refl eksami na temat tego, jak w nowoczesny sposób budować drogi, dzielą<br />

się: niemiecki koncern Bilfi nger Berger i słowacki Doprastav a.s. Jak zawsze,<br />

proponuję również ciekawe artykuły dotyczące branży wodno-kanalizacyjnej,<br />

m.in. tekst o trudnościach w rekultywacji lagun osadowych w krakowskiej<br />

oczyszczalni ścieków w Płaszowie, budowie półkilometrowego kolektora o średnicy<br />

1,6 m w Warszawie, a także relację z targów WOD-KAN w Bydgoszczy.<br />

Piszemy też o innych imprezach targowych i konferencjach, w które obfi tował<br />

maj i czerwiec, jak m.in. AUTOSTRADA-POLSKA, Awarie budowlane, IN-<br />

FRAEKO <strong>2009</strong>, GEOLOGIA <strong>2009</strong>, TIL.<br />

Miłej lektury i udanego wakacyjnego odpoczynku!<br />

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam, artykułów sponsorowanych i ogłoszeń oraz zastrzega<br />

sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów i opatrywania ich własnymi tytułami.<br />

Jakiekolwiek wykorzystywanie w całości lub we fragmencie materiałów zawartych w ogólnopolskim magazynie<br />

branżowym <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> bez zgody wydawcy jest zabronione.<br />

Dane osobowe adresatów, do których przesyłamy <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> podlegają<br />

ochronie i nie są udostępniane osobom trzecim. Mogą też być dowolnie zmieniane przez ich właścicieli<br />

i – w każdym momencie – wycofane z bazy danych.<br />

© <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>, Kraków <strong>2009</strong><br />

P A R T N E R Z Y M E R Y T O R Y C Z N I<br />

Politechnika Śląska Wydział<br />

Górnictwa i Geologii<br />

Stowarzyszenie Inżynierów<br />

i Techników Komunikacji<br />

Rzeczpospolitej Polskiej<br />

Oddział w Krakowie<br />

Polski Komitet<br />

Geotechniki – Oddział<br />

Małopolski


Spis treści<br />

6<br />

40 76<br />

8 Most na kryzys – Sydney Harbour Bridge Adam Wysokowski<br />

12 Przeprawa na zachód – Kicking Horse Pass Oliver Blaha, Katarzyna<br />

Flankowska<br />

15 Pierwsza w Azerbejdżanie autostrada z prawdziwego zdarzenia<br />

Dusan Bozik, Juraj Serva, Ivan Rondos, Viera Klimentova<br />

18 Infrastruktura motorem napędowym polskiego budownictwa<br />

Bartłomiej Sosna<br />

21 Ponad pół kilometra kolektora w Warszawie Bartosz Milczarczyk<br />

22 Kryzys omija nas szerokim łukiem Z Jerzym Wiśniewskim,<br />

prezesem zarządu PBG SA rozmawia Anna Biedrzycka<br />

25 Trudne laguny Anna Biedrzycka<br />

28 Program budowy autostrad nabierze wreszcie właściwego tempa?<br />

Anna Siedlecka<br />

30 Targi wysokich lotów Krzysztof Sikora<br />

31 Krakow Bridge <strong>2009</strong>. Ogólnopolski Studencki Konkurs Budowy<br />

Mostów Marek Pańtak<br />

32 Jubileusz 70-lecia urodzin Kazimierza Flagi Bogusław Jarek<br />

34 Jak uniknąć awarii i katastrof budowlanych Maria Kaszyńska<br />

36 Wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę stadionu na Euro<br />

2012 we Wrocławiu Krzysztof Sikora<br />

37 Targi GEOLOGIA GEO-EKO-TECH <strong>2009</strong> Krzysztof Sikora<br />

38 Realizacja konstrukcji żelbetowej Świątyni Opatrzności Bożej<br />

Bernarda Ambroża-Urbanek<br />

40 Stając na wysokości… zadania! Z Jarosławem Nielipińskim,<br />

zastępcą dyrektora fi rmy Warbud SA Regionu Centrum<br />

rozmawia Bernarda Ambroża-Urbanek<br />

42 Rury HOBAS®CC-GRP i system paneli HOBAS NC Line Anna Siedlecka<br />

46 Wielkie możliwości małych pali Jakub Sierant<br />

48 Problematyka osuwisk w budownictwie komunikacyjnym Janina<br />

Mrowińska, Włodzimierz Grzywacz<br />

50 Most nad dolinką w rejonie Lubnia Andrzej Kulawik<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

46<br />

54<br />

88 42<br />

52 Aspekt – budujemy w Żywcu Paulina Kowal<br />

54 Zastosowanie pali FDP w budownictwie mostowym Roman<br />

Rogowski, Piotr Franczak<br />

58 W kryzysie również można stawiać na rozwój Z Lucyną Kornek,<br />

prezes zarządu fi rmy Poltech Sp. z o.o. rozmawia Mariusz<br />

Karpiński-Rzepa<br />

60 Wnioski z realizacji robót palowych na Stadionie Narodowym<br />

w Warszawie Anna Siedlecka<br />

62 Wykorzystanie sondowań statycznych do obliczania nośności<br />

i osiadań pali Kazimierz Gwizdała, Maciej Stęczniewski, Ireneusz<br />

Dyka<br />

70 Loża ekspertów Bolesław Kłosiński, Przemysław Nowak,<br />

Bogusław Przebinda, Remigiusz Musiał<br />

72 Badania pali testowych Piotr Rychlewski<br />

76 Nastawieni na innowacje Z Danielem Nowakowskim,<br />

właścicielem fi rmy Staler rozmawia Anna Siedlecka<br />

78 Palownice fi rmy Soilmec Tomasz Witek<br />

80 Wykonywanie mikropali, jet groutingu i pali CFA za pomocą<br />

wiertnicy Comacchio MC 1500, cz. 2 Renzo Comacchio, Wiesław<br />

Lizończyk<br />

82 Sprzęt chroniący przed upadkiem z wysokości Aleksander Walas<br />

84 Zadanie godne Goliatha Paweł Derwich<br />

86 NO-DIG Toronto <strong>2009</strong> Andrzej Kuliczkowski<br />

88 WOD-KAN <strong>2009</strong> – sukces w nowym miejscu Anna Siedlecka<br />

89 Hydro-Vacuum SA – podwójne wyróżnienie Paweł Jurczyk<br />

90 Rozwój infrastruktury komunalnej w świetle zasad<br />

zrównoważonego rozwoju Józef Dziopak<br />

92 Miejscowe podczyszczalnie ścieków deszczowych i ogólnospławnych<br />

Robert Walczak<br />

95 Intesio – inteligentne rozwiązania Wavin do zagospodarowania<br />

wód deszczowych Maria Bogacz-Rygas<br />

98 Katalog branżowy


OGÓLNOPOLSKI MAGAZYN BRANŻOWY<br />

Wydawca: <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

Mariusz Karpiński-Rzepa<br />

Redakcja: ul. Zakopiańska 9/101, 30-418 Kraków<br />

tel.: 012 292 70 70, fax: 012 292 70 80<br />

e-mail: redakcja@nbi.com.pl,<br />

www.nbi.com.pl<br />

Redaktor naczelny: Mariusz Karpiński-Rzepa<br />

e-mail: mariusz.karpinski@nbi.com.pl<br />

Redaktor wydania: Lena Bełdan<br />

e-mail: lena.beldan@nbi.com.pl<br />

Administracja: Anna Sikora<br />

Studio graficzne: KeboDesign<br />

Dominik Jarząbek, Magdalena Kręcioch<br />

www.kebodesign.pl<br />

e-mail: studio@kebodesign.pl<br />

Dziennikarze: Anna Biedrzycka (szef działu)<br />

e-mail: anna.biedrzycka@nbi.com.pl<br />

Jan Bobka, Anna Siedlecka, Krzysztof Sikora,<br />

Bernarda Ambroża-Urbanek, Kinga Wolska<br />

Reklama i marketing: Anna Sikora<br />

tel.: 012 292 70 70, 0 784 08 60 77<br />

e-mail: anna.sikora@nbi.com.pl<br />

Lidia Pobidyńska<br />

tel.: 012 295 08 51, 0 501 29 13 30<br />

e-mail: lidia@nbi.com.pl<br />

Internet: Dominik Jarząbek, Damian Karpiński<br />

Prenumerata: Kolporter SA, Garmond Press oraz redakcja NBI<br />

Sprzedaż: Salony EMPiK oraz redakcja NBI<br />

Dystrybucja: Ararat Vision<br />

Teresa Siedlecka<br />

e-mail: prenumerata@nbi.com.pl<br />

Nakład: 7000 egzemplarzy<br />

Projekt okładki: Dominik Jarząbek<br />

Zdjęcia na okładce: Fotolia – Thorsten<br />

RADA PROGRAMOWA<br />

prof. dr hab. inż. Antoni Tajduś<br />

Rektor Akademii Górniczo-Hutniczej<br />

prof. dr hab. inż. Stanisław Stryczek<br />

Zakład Wiertnictwa i Geoinżynierii, Wydział Wiertnictwa Nafty i Gazu AGH<br />

prof. dr hab. inż. Andrzej Kuliczkowski<br />

Prezes Polskiej Fundacji Technik Bezwykopowych, członek ISTT<br />

prof. dr hab. inż. Jan Biliszczuk<br />

Zakład Mostów, Politechnika Wrocławska<br />

dr hab. inż. Marek Cała<br />

Katedra Geomechaniki, Budownictwa i Geotechniki,<br />

Wydział Górnictwa i Geoinżynierii AGH<br />

prof. dr hab. inż. Józef Dubiński<br />

Główny Instytut Górnictwa<br />

prof. dr hab. inż. Andrzej Gonet<br />

Zakład Wiertnictwa i Geoinżynierii, Wydział Wiertnictwa Nafty i Gazu AGH<br />

dr hab. inż. Kazimierz Gwizdała, prof. PG<br />

Katedra Geotechniki Geologii i Budownictwa Morskiego,<br />

Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska, Politechnika Gdańska<br />

prof. dr hab. inż. Zbigniew Kledyński<br />

Wydział Inżynierii Środowiska, Politechnika Warszawska<br />

dr hab. inż. Kazimierz Kłosek, prof. PŚl<br />

Zakładu Dróg i Kolei, Politechnika Śląska w Gliwicach<br />

prof. dr hab. inż. Wiesław Kozioł<br />

Katedra Górnictwa Odkrywkowego,<br />

Wydział Górnictwa i Geoinżynierii AGH<br />

dr hab. inż. Marek Łagoda, prof. PL<br />

Katedra Budownictwa Drogowego, Politechnika Lubelska,<br />

Instytut Badawczy Dróg i Mostów<br />

prof. dr hab. inż. Maciej Mazurkiewicz<br />

Katedra Ekologii Terenów Górniczych,<br />

Wydział Górnictwa i Geoinżynierii AGH<br />

prof. dr hab. inż. Krystian Probierz<br />

Wydział Górnictwa i Geologii, Politechnika Śląska<br />

dr hab. inż. Jerzy Z. Piotrowski, prof. PŚk<br />

Wydział Budownictwa i Inżynierii Środowiska, Politechnika Świętokrzyska<br />

prof. dr hab. inż. Jakub Siemek<br />

Zakład Gazownictwa Ziemnego, Wydział Wiertnictwa, Nafty i Gazu AGH<br />

prof. dr hab. inż. Andrzej Wichur<br />

Katedra Geomechaniki, Budownictwa i Geotechniki,<br />

Wydział Górnictwa i Geoinżynierii AGH<br />

dr hab. inż. Adam Wysokowski, prof. UZ<br />

Kierownik Zakładu Dróg i Mostów, Uniwersytet Zielonogórski<br />

Tadeusz C. Alberski, Ph.D., P.E.<br />

New York State Department of Transportation<br />

dr inż. Jacek Alenowicz<br />

Katedra Inżynierii Drogowej, Politechnika Gdańska,<br />

Polskie Stowarzyszenie Geosyntetyczne<br />

dr inż. Agata Zwierzchowska<br />

Katedra Wodociągów i Kanalizacji, Politechnika Świętokrzyska<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>


Świat Mosty<br />

8<br />

Most na kryzys – Sydney Harbour Bridge<br />

� dr hab. inż Adam Wysokowski,<br />

prof. UZ, kierownik Zakładu Dróg i Mostów, Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska,<br />

Uniwersytet Zielonogórski<br />

Autor artykułu na tle mostu, postać człowieka umożliwia ocenę wielkości przegubu łuku<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

W centrum Sydney, w obrębie basenu portowego, gdzie pierwsi<br />

australijscy osadnicy pod koniec XVIII w. założyli port, znajduje<br />

się most Sydney Harbour Bridge, najbardziej rozpoznawalny symbol<br />

Australii. Łączy brzeg południowy z północnym, ułatwiając<br />

komunikację między centrum a North Sydney – dzielnicą, w której<br />

mają siedziby wielkie fi rmy i instytucje fi nansowe. Od czasu<br />

powstania most jest jednym z symboli miasta. Przyczyniły się do<br />

tego rozmiary konstrukcji, jej prostota i symetria, oraz wielka<br />

rola, jaką odegrał w procesie scalania organizmu miejskiego.<br />

1. Wprowadzenie<br />

Ten najdłuższy i najszerszy jednoprzęsłowy most ówczesnego<br />

świata zbudowano w okresie najgłębszego kryzysu gospodarczego,<br />

tj. w latach 30. XX w., i stał się on znakiem nadziei na<br />

lepszą przyszłość. Przy budowie znalazło zatrudnienie kilka<br />

tysięcy osób (tylko przy samej konstrukcji ok. 1500 osób), co<br />

w czasach bezrobocia pozwoliło miastu na swobodniejszy od-


Widok ogólny mostu z tarasu Sydney Opera House<br />

dech. Bezrobocie we wschodniej części Australii dochodziło<br />

wtedy nawet do 30%.<br />

Realizacja tak dużej inwestycji była niezwykle kosztowna.<br />

Dzięki tej budowie, która trwała ok. ośmiu lat, Sydney stało<br />

się najbogatszym miastem Australii, częściowo przyczyniając<br />

się do rozwoju gospodarczego całego kraju. Do budowy użyto<br />

dużej ilości różnych materiałów, a ich transport dał pracę licznej<br />

rzeszy robotników.<br />

Stąd też tytuł artykułu ma swoje oczywiste uzasadnienie.<br />

2. Historia<br />

Sydney Harbour Brigde jest czwartym co do długości przęsłem<br />

łukowym na świecie, obok mostu Bayonne Bridge w Nowym<br />

Jorku, New River Gorge Bridge w Zachodniej Wirginii<br />

i najdłuższym obecnie na świecie mostem Lupu w Szanghaju.<br />

Ze względu na jego szerokość, 48,8 m, został wpisany do<br />

Księgi Światowych Rekordów Guinessa. Dodatkowo do 1967 r.<br />

była to najwyższa konstrukcja w Sydney.<br />

Budowę Sydney Harbour Bridge rozpoczęto 28 lipca 1923 r.,<br />

a otwarcie nastąpiło 19 marca 1932 r. Projektantem mostu był<br />

John Bradfi eld, który wzorował się na konstrukcji mostu Hell<br />

Gate w Nowym Jorku.<br />

Ostatecznie koszt budowy całego mostu przekroczył 10 mln<br />

funtów i stanowił więcej niż dwukrotną kwotę zaplanowanych<br />

kosztów. Zaciągnięte wówczas długi spłacono ostatecznie dopiero<br />

w roku 1988.<br />

Najważniejsze daty z historii budowy mostu:<br />

� 26 marca 1925 – wmurowanie kamienia węgielnego pod południowy<br />

pylon<br />

� 26 października 1928 – rozpoczęcie wznoszenia głównego<br />

łuku<br />

� 26 listopada 1929 – rekord montażu konstrukcji stalowej<br />

(przez jeden dzień zmontowano 589 t konstrukcji)<br />

� 19 sierpnia 1930 – zmontowano główny łuk<br />

� 16 stycznia 1932 – ułożono ostatni kamień w pylonach<br />

Mosty Świat<br />

� 21 stycznia 1932 – zakuto ostatni nit na konstrukcji stalowej<br />

obiektu<br />

� 19 marca 1932 – otwarto most i przekazano go do użytkowania.<br />

Ciekawostką jest, że podczas uroczystego otwarcia mostu<br />

prawicowy opozycjonista Francis Edward de Grott wyrwał się<br />

konno do przodu i przeciął wstęgę, uprzedzając lewicowego<br />

premiera Jacka Langa.<br />

3. Konstrukcja<br />

Konstrukcja mostu składa się z dwóch zasadniczych części:<br />

części dojazdowej, przebiegającej nad zabudową miejską, oraz<br />

przęsła zasadniczego nad zatoką, w postaci jednoprzęsłowego<br />

łuku. Konstrukcja przęseł nośnych wykonana jest ze stali.<br />

Przęsło nurtowe zbudowano w formie łukowej kratownicy, do<br />

której podwieszony jest stalowy pomost za pomocą wieszaków<br />

o różnej długości.<br />

Z uwagi na rodzaj i kształt konstrukcji, most portowy mieszkańcy<br />

zaczęli nazywać m.in. „wieszakiem na ubrania”, „podstawką<br />

na tosty” czy też „żelaznymi płucami”.<br />

Most posiada osiem pasów ruchu, dwa tory kolejowe, chodnik<br />

dla pieszych i drogę rowerową. Ta ostatnia biegnie po stronie<br />

zachodniej, natomiast chodnik dla pieszych – po wschodniej.<br />

Na most można wejść schodami z Cumberland St w Th e Rocks<br />

lub z okolic stacji Milsons Point w North Shore.<br />

Główne parametry mostu:<br />

� materiał – stal, beton, kamień<br />

� maksymalna rozpiętość przęsła – 503 m<br />

� długość całkowita mostu – 1149 m<br />

� szerokość pomostu – 49 m<br />

� górny poziom łuku nad poziom lustra wody – 134 m<br />

� wysokość pylonów – 89 m<br />

� skrajnia żeglowna – 49 m<br />

� najdłuższy wieszak – 58,8 m<br />

� najkrótszy wieszak – 7,3 m<br />

� najdłuższy nit – 395 mm o masie 3,5 kg.<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 9


Świat Mosty<br />

10<br />

Koronkowa konstrukcja słupków i krzyżulców łuku<br />

Konstrukcja mostu waży 52,8 tys. t, w tym stalowa konstrukcja<br />

łuku – 39 tys. t. Pylony zostały wykonane z betonu<br />

i obłożone granitem.<br />

Jako ciekawostkę można przytoczyć, że podczas gorących<br />

australijskich dni – w wyniku rozszerzalności termicznej stali<br />

– łuk wypiętrza się o 18 cm.<br />

Wewnątrz pylonu wznoszącego się od południowego wschodu<br />

znajduje się niewielkie Harbour Bridge Museum.<br />

4. Budowa<br />

Most był budowany metodą wspornikową, wznosząc na obu<br />

brzegach zatoki potężne półłuki, podtrzymywane przed zwieńczeniem<br />

przez 128 kabli. Gotowe segmenty łuku były transportowane<br />

barkami z wytwórni i podnoszone przez 580-tonowe<br />

dźwigi umieszczone na końcach wsporników.<br />

Most został zbudowany przez angielską fi rmę konstrukcyjną<br />

Dorman Long and co. Zatrudniono ok. 1500 robotników, z których<br />

w czasie budowy zginęło 16.<br />

Podczas prac budowlanych pylony stanowiły oparcie dla<br />

dźwigów, obecnie jednak pełnią wyłącznie funkcję dekoracyjną.<br />

Ponadto do budowy użyto 122 tys. m 3 skał, 95 tys. m 3 betonu<br />

oraz ponad 6 mln nitów. Do pomalowania stalowej konstrukcji<br />

mostu, o powierzchni zbliżonej do powierzchni ok. 60 boisk<br />

piłkarskich, użyto 272 tys. l szarej farby (najtańszej na rynku).<br />

Farba ta, obecnie już nowszej generacji, o większej trwałości,<br />

posiada metaliczny połysk. 79% stali sprowadzono z Anglii,<br />

pozostałe 21% pochodziło z zasobów Australii.<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Monumentalna konstrukcja łuku wkomponowana w najstarszą dzielnicę Sydney – The<br />

Rocks przylegającą do portu<br />

Nocny widok chodnika mostu poprowadzonego przez konstrukcję pylonu wschodniego Nocny widok na Operę i okolicę portu z południowej części chodnika mostu<br />

Pylony zostały wykonane z betonu i obłożone granitem australijskim<br />

pochodzącym ze wschodniej Australii.<br />

Do budowy, oprócz stali, użyto ok. 17 tys. m 3 granitu.<br />

Próbne obciążenie mostu wykonano w styczniu i lutym<br />

1932 r., wykorzystując do testów ok. 96 parowych lokomotyw.<br />

Otwarcie mostu przyciągnęło milion widzów.<br />

W początkowym okresie na moście znajdowały się dodatkowo<br />

dwie linie tramwajowe, ale zostały one zastąpione<br />

w 1958 r. przez linie autobusowe. Dzisiaj linie te oddzielają od<br />

pozostałego ruchu bariery betonowe.<br />

5. Podsumowanie<br />

Średni ruch drogowy na obiekcie wynosi obecnie ok. 160 tys.<br />

pojazdów na dobę, podczas gdy w pierwszym roku eksploatacji<br />

– 11 tys. pojazdów.<br />

Z uwagi na niewystarczającą przepustowość mostu, w 1992 r.<br />

otwarto dodatkowy tunel (Harbour Tunnel). Zaczyna się on ok.<br />

pół kilometra na południe od gmachu Sydney Opera House,<br />

biegnie pod basenem portowym na wschód od mostu, a następnie<br />

wychodzi na drogę prowadzącą na północ od mostu.<br />

W ostatnich latach dodatkową atrakcją obiektu mostowego<br />

jest wspinaczka na łuk stalowego przęsła mostu. Wchodzenie<br />

na łuk dozwolone jest dopiero od 1998 r., chociaż niektórzy<br />

śmiałkowie, np. studenci uniwersytetu w Sydney, czynili takie<br />

próby na własną rękę dużo wcześniej.<br />

Obecnie wycieczki te odbywają się pod opieką doświadczonych<br />

przewodników i prowadzą na szczyt łuku. Cała eskapada<br />

trwa ponad trzy godziny i oprócz konstrukcji obiektu można


Ogrom konstrukcji stężeń poziomych przęsła łukowego Widok konstrukcji południowej części dojazdowej od spodu<br />

Prace konserwacyjne przy wieszakach i pomoście konstrukcji<br />

podziwiać wspaniałą panoramę Sydney. Wcześniej zarejestrowani<br />

w specjalnym biurze wycieczek uczestnicy, ubierani są<br />

w specjalne szare kombinezony i przypinani uprzężami do<br />

lin eliminujących ryzyko wypadku. Dodatkową atrakcją jest<br />

również wystawa fotografi czna poświęcona historii mostu.<br />

Zdaniem autora, okazja do zwiedzenia obiektu i bliższego<br />

zapoznania się z jego konstrukcją stanowi niezapomniane<br />

przeżycie.<br />

Z okazji 75-lecia mostu została wybita specjalna moneta.<br />

Numizmat ukazuje konstrukcję mostu wraz z widniejącymi<br />

nad nią sławnymi, sylwestrowymi sztucznymi ogniami.<br />

Most stanowiący symbol Australii, i nie tylko, stał się od<br />

wielu lat atrakcją australijskich nowożeńców i jest już tradycją,<br />

że po zakończeniu ceremonii zaślubin pozują oni do pamiątkowej<br />

sesji zdjęciowej, często w otoczeniu spektakularnych<br />

zabytkowych automobili z okresu budowy mostu.<br />

Na koniec warto przytoczyć pytanie, które sydnejczycy często<br />

zadają nowym przybyszom, i które również usłyszał autor tego<br />

artykułu: „Ile nitów posiada Sydney Harbour Bridge?”. Gdy<br />

niezorientowany przybysz długo się zastanawia nad prawidłową<br />

odpowiedzią sydnejczyk nie czekając na odpowiedź informuje,<br />

że... „tyle, ile potrzeba!”<br />

Literatura<br />

1. Przewodnik Pascala: Australia.<br />

Wydawnictwo Pascal. Bielsko-Biała<br />

2006.<br />

2. Bridge Climb Sydney,<br />

www.bridgeclimb.com.<br />

3. Sydney: Harbour Bridge,<br />

www.przewodnik.onet.pl.<br />

Pamiątkowe ślubne zdjęcie na tle mostu - to już tradycja sydnejskich nowożeńców<br />

Mosty Świat<br />

4. Ofi cjalna strona mostu: www.sydneyharbourbridge.info.<br />

5. Naukowe Koło Mostowe Uniwersytetu Zielonogórskiego,<br />

A. Wysokowski: Spektakularne mosty Australii, www.nkm.<br />

ib.zgora.pl.<br />

6. Strona poświęcona numizmatyce: www.monetownik.pl.<br />

Fotografie zamieszczone w artykule zostały wykonane<br />

przez autora.<br />

Autor dziękuje rodzinie i przyjaciołom z Australii za<br />

pomoc w rozwijaniu pasji mostowej.<br />

Specjalna moneta wybita z okazji 75-lecia mostu<br />

wi´cej na www.nbi.com.pl<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 11


Świat Mosty<br />

12<br />

Przeprawa na zachód – Kicking Horse Pass<br />

� Oliver Blaha,<br />

Bilfi nger Berger AG, Katarzyna Flankowska, Bilfi nger Berger Polska SA<br />

Autostrada przez budzącą strach Kicking Horse Pass (Przełęcz Wierzgającego Konia) zapewniła niemieckiemu koncernowi Bilfi nger Berger<br />

mocną pozycję na kanadyjskim rynku budowlanym, gdzie obecnie uchodzi za lidera w realizacji projektów z zakresu budownictwa komunikacyjnego<br />

w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP).<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Dziury w nawierzchni o średnicy 20 cm, strome<br />

zbocza i spadające kamienie – tak wyglądała do<br />

niedawna ta niezwykle ruchliwa droga w Górach<br />

Skalistych. Cieszyła się bardzo złą sławą jako jedna<br />

z najniebezpieczniejszych w całej Kanadzie.<br />

Ani regionalne samorządy, ani federalne władze<br />

nie mogły sobie pozwolić na remont autostrady<br />

z lat 50. XX w. Eksperci oszacowali defi cyt budżetu<br />

Kanady, przeznaczonego na aktualne potrzeby<br />

związane z obiektami infrastrukturalnymi,<br />

na 42 mld USD. To spowodowało, że na znaczeniu<br />

zyskały inwestycje oparte na koncepcji PPP,<br />

w których po stronie partnera prywatnego leży<br />

zaprojektowanie, realizacja i utrzymanie obiektów<br />

infrastruktury publicznej. „Ten projekt utorował<br />

nam drogę na rynek Ameryki Północnej” – powiedział<br />

Nick Dawson, dyrektor jednej ze spółek<br />

grupy Bilfi nger Berger.


Ponadto koncern pozyskał dwa inne znaczące projekty z dziedziny<br />

infrastruktury komunikacyjnej: budowę mostu Golden<br />

Ears w okolicy Vancouver oraz obwodnicy Calgary w prowincji<br />

Alberta. W ciągu zaledwie dwóch lat od zaistnienia na tym<br />

rynku, Bilfi nger Berger jest już jedną z wiodących fi rm oferujących<br />

realizację projektów koncesyjnych w tym zakresie.<br />

Zaprojektowanie, budowę i częściowe fi nansowanie odcinka<br />

nad przełęczą, Bilfi nger Berger Project Investments powierzył<br />

zespołowi Trans-Park-Group. Już na etapie przetargu harmonogram<br />

prac wyróżniał się nowoczesnymi rozwiązaniami, gwarantującymi<br />

kontynuowanie prac w zimie i skrócenie czasu budowy.<br />

Harmonogram zakładał zaledwie 25 miesięcy na wykonanie<br />

trasy na tym niezwykle trudnym odcinku – o 19 miesięcy mniej<br />

niż projektanci zatrudnieni przez rząd.<br />

Zakres wszystkich prac drugiego etapu, za które odpowiedzialne<br />

było konsorcjum na czele z Bilfi nger Berger, obejmował<br />

rozbudowę sześciokilometrowego odcinka oraz eksploatację<br />

i utrzymanie 26-kilometrowej autostrady wiodącej między<br />

stromymi zboczami górskimi i rzeką Kicking Horse. Kluczowy<br />

element projektu to nowy, 400-metrowy most nad kanionem,<br />

wzniesiony na 80-metrowych fi larach. Zadanie wykonano<br />

w ciągu 2,5 roku.<br />

Całkowita wartość tego etapu inwestycji wynosi 130 mln<br />

USD, z czego udział własny Bilfi nger Berger to 11 mln USD.<br />

Czas trwania koncesji sięga 2030 r.<br />

Realizacja projektu Th e Kicking Horse Pass bazuje na koncepcji<br />

odpłatności zależnej od jakości usług związanych z udostęp-<br />

Mosty Świat<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 13


Świat Mosty<br />

14<br />

nieniem obiektu. Operator ponosi odpowiedzialność w odniesieniu<br />

do ryzyk wynikających z projektu, budowy i utrzymania<br />

obiektów, natomiast partner publiczny przejmuje ryzyko związane<br />

z komunikacją. Innymi słowy, operator będzie otrzymywał<br />

ustaloną w umowie miesięczną odpłatność uiszczaną przez rząd<br />

prowincji, w zamian za którą zapewni nieograniczony dostęp<br />

do 26-kilometrowego odcinka autostrady i mostu przez okres<br />

kolejnych 25 lat. „To oznacza również sprawnie przeprowadzane<br />

remonty i zimowe utrzymywanie drogi, co nie jest łatwym<br />

zadaniem w miejscu, gdzie spadające kamienie i obfi te opady<br />

śniegu w zimie są na porządku dziennym” – podkreślił Stephen<br />

Perfect, przedstawiciel koncernu w Ameryce Północnej.<br />

W trakcie budowy konieczne było podjęcie szczególnych środków<br />

ostrożności. Zabezpieczono skarpy i zasadzono roślinność<br />

w celu zatrzymania lawin. W sumie wykopano ponad 3 mln m 3<br />

ziemi i gruzu, co odpowiada pojemności 200 tys. ciężarówek.<br />

Podczas budowy zużyto 2,5 tys. t stali konstrukcyjnej i 50 tys.<br />

t asfaltu. Sama konstrukcja fi larów mostu wymagała użycia<br />

12 tys. m 3 betonu i 1,5 tys. t prętów zbrojeniowych.<br />

Dzięki najnowocześniejszym rozwiązaniom logistycznym<br />

ruch na autostradzie mógł się już odbywać po niespełna dwóch<br />

latach od rozpoczęcia budowy. Również kontynuacja prac podczas<br />

surowej kanadyjskiej zimy przyśpieszyła udostępnienie<br />

drogi.<br />

„Taki kontrakt ma dla nas ogromne znaczenie. Bardzo się<br />

cieszę, że łącząc w jednym kontrakcie tak profesjonalny projekt<br />

z najwyższej jakości wykonaniem, udało nam się zaoszczędzić,<br />

a na moście New Park już odbywa się ruch – kilka miesięcy<br />

wcześniej niż planowano” – powiedział Kelvin Falcon, minister<br />

transportu Kolumbii Brytyjskiej.<br />

W sierpniu 2007 r., czyli dwa miesiące przed zaplanowanym<br />

terminem, premier tej prowincji Gordon Campbell uroczyście<br />

otworzył zmodernizowany odcinek autostrady. Wraz z powstaniem<br />

tej inwestycji w przeszłość odeszły czasy, kiedy tysiące<br />

samochodów stało każdego dnia w gigantycznym korku,<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

przedzierając się przez dziury i strome wzniesienia. Ta niegdyś<br />

ryzykowna trasa umożliwia teraz bezpieczny przejazd i stanowi<br />

jedną ze strategicznych dróg ułatwiających dostęp do wybrzeża<br />

Pacyfi ku, który odgrywa kluczową rolę w gospodarce tej prowincji.<br />

Projektem równie ambitnym, realizowanym przez Bilfi nger<br />

Berger, jest budowa Golden Ears Bridge w okolicy Vancouver.<br />

Do października <strong>2009</strong> r. planuje się zakończenie kilometrowego<br />

mostu o szerokości 90 m oraz 14 km dróg dojazdowych – w samą<br />

porę, bo przed rozpoczęciem zimowych igrzysk olimpijskich<br />

w 2010 r. Także tutaj koncern podjął się zaprojektowania i fi nansowania.<br />

Po wykonaniu obiektów konsorcjum, którego liderem<br />

jest Bilfi nger Berger, będzie zarządzać nimi przez okres 35 lat<br />

i tak jak w przypadku Kicking Horse Pass, będzie otrzymywał<br />

stałą zapłatę w zamian za ich udostępnienie.<br />

Zdjęcia: Bill Pitcher<br />

wi´cej na www.nbi.com.pl


Pierwsza w Azerbejdżanie<br />

autostrada z prawdziwego zdarzenia<br />

� inż. Dusan Bozik,<br />

inż. Juraj Serva, inż. Ivan Rondos, inż. Viera Klimentova, Doprastav a.s.<br />

Historia i przygotowania do budowy<br />

Jednym z projektów modernizacyjnych była budowa o nazwie<br />

Reconstruction and Upgrading of Airport Road from Roundabout<br />

Azibekov to Heydar Aliyev International Airport w Baku,<br />

km 0,000 + 13,169, którą po 21 miesiącach od podpisania umowy<br />

i po 13 miesiącach od rozpoczęcia budowy prezydent Republiki<br />

Azerbejdżanu 25 grudnia 2008 r. uroczyście oddał do użytku.<br />

Budowa była realizowana na wschodnim cyplu Półwyspu Apszerońskiego.<br />

Zmodernizowana trasa łączy centrum Baku z największym<br />

w kraju międzynarodowym lotniskiem Gejdara Alijeva. Rozpoczyna<br />

się przy ul. Gejdara Alijeva w miejskiej części Azibebkova<br />

i dalej przebiega przez rejony podmiejskie: Sabunchu, Bakikhanov,<br />

Amircan, Surakhani aż do lotniska. W marcu 2007 r. zostały<br />

podpisane umowy między Doprastav a.s. a azerbejdżańskim ministerstwem<br />

transportu, reprezentowanym przez Azerroadservice.<br />

Jednocześnie w pierwszym półroczu 2007 r. Słowacy założyli<br />

oddział swojej fi rmy w Azerbejdżanie.<br />

Rozwiązania techniczne i budowa<br />

Nowo wybudowana sieć komunikacyjna zastąpiła istniejącą,<br />

która nie odpowiadała wymaganiom dzisiejszego ruchu drogowego.<br />

Powodem była lokalizacja i wysokość starej trasy, niewystarczająca<br />

szerokość, ale też poziome skrzyżowania z komunikacją<br />

miejską. Obecnie infrastruktura ta obejmuje od czterech do sześciu<br />

pasów drogowych w każdym kierunku. Na pierwszym kilometrze,<br />

od początku aż do Sabunchu, jest razem 12 pasów, a dalej, do<br />

lotniska, osiem pasów. Średnio szerokość drogi wynosi 43 m.<br />

W początkowej dokumentacji przetargowej proponowano pięć<br />

węzłów: Sabunchu (km 1,000), Bakikhanov (km 3,200), Amircan<br />

Infrastruktura Świat<br />

Znaczna część sieci drogowej, mostów i innych obiektów komunikacyjnych Azerbejdżanu jest w złym stanie. Jezdnie są wąskie, zdeformowane,<br />

popękane i podziurawione, w ogromnej większości bez poziomych znaków i słupków drogowych. Z drugiej jednak strony, dzięki<br />

bogatym złożom ropy i gazu ziemnego, kraj ten notuje bardzo szybki wzrost gospodarczy. Niemałą część środków inwestuje w rozwój<br />

i odnowę infrastruktury drogowej, którą prowadzi spółka Azerroadservice, stworzona i kontrolowana przez ministerstwo transportu. Do<br />

największych projektów należą: autostrada z Baku do granicy z Iranem, z Baku do granicy z Rosją, z Baku do granicy z Gruzją oraz budowa<br />

autostradowej obwodnicy Baku.<br />

Widok na Półwysep Apszeroński, na którym znajduje się budowana przez Doprastav a.s.<br />

autostrada Obiekt mostowy nad autostradą w km 8,6<br />

(km 6,000), Jeni Surakhani (km 10,000) i Airport (km 12,200). Ze<br />

względu na opóźnione przekazanie odcinków i problemy z wywłaszczeniem<br />

nieruchomości, inwestor zadecydował się zastąpić<br />

węzły Amircan i Jeni Surakhani jednym – Surakhani w km 8,620.<br />

Podczas budowy została dokończona nowa część autostradowa,<br />

łącząca się z budową w miejscu zastąpionego węzła Airport. Ta<br />

zmiana spowodowała konieczność rozwiązania problemu skrzyżowania<br />

dwóch autostrad. Z powodów związanych z położeniem<br />

terenu oraz bezpieczeństwem (korytarze powietrzne przy lotnisku)<br />

pojawiły się trudności ze znalezieniem odpowiedniego rozwiązania.<br />

Inwestor wybrał przejściowo najlepszy sposób w postaci<br />

tymczasowego poziomego skrzyżowania kierowanego przez sygnalizację<br />

świetlną. Tym sposobem liczbę węzłów ostatecznie<br />

zawężono do trzech: Sabunchu, Bakikhanov i Surakhani.<br />

Widok z mostu w km 8,6 w kierunku centrum Baku<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 15


Świat Infrastruktura<br />

16<br />

Rozścielanie warstw konstrukcyjnych podłoża<br />

Widok na gotową jezdnię (4 + 4 pasy + pas wyprzedzania) w km 10 w kierunku lotniska<br />

Przełożenie sieci inżynieryjnych i ropociągów w km 9,1<br />

Wykładanie asfaltowych mieszkanek na całej szerokości jezdni jednocześnie większą liczbą<br />

wykańczarek<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Proponowana trasa odpowiada starej, jeżeli chodzi o kierunek<br />

i wysokość, jedynie w pewnych miejscach doszło do<br />

jej korekty. Głównym powodem zmian w przebiegu drogi<br />

są kolizje z istniejącymi obiektami, wyrównanie łuków oraz<br />

wysoki poziom wód gruntowych.<br />

Skomplikowane przełożenia sieci<br />

Na wykonywanych przez Doprastav trzecim i czwartym<br />

odcinku o długości 7,669 km znajduje się jeden węzeł typu koniczynka<br />

(Suraghani), sześć obiektów mostowych, z tego jeden<br />

na autostradzie, jeden wiadukt autostradowy oraz cztery kładki<br />

dla pieszych. Ich całkowita powierzchnia wynosi 4487 m 2 .<br />

W październiku 2007 r., kiedy rozpoczął się 18-miesięczny<br />

termin realizacji inwestycji, podjęto prace przygotowawcze:<br />

przesadzanie i wycinka drzew, częściowe grodzenie budowy,<br />

przełożenie sieci inżynieryjnych oraz wyburzanie budynków.<br />

Ciekawostką jest, że drzewa razem z korzeniami były wyciągane<br />

specjalną maszyną i przewożone na miejsce ponownego posadzenia.<br />

Równocześnie zaczęto przekładać sieci inżynieryjne.<br />

Samo przekładanie było dość skomplikowane ze względu na<br />

dużą liczbę niezidentyfi kowanych sieci, często bez właściciela,<br />

i z nielegalnymi podłączeniami. Z drugiej strony korzystne<br />

było to, że 70% sieci inżynieryjnych było prowadzone luźno po<br />

ziemi, co uprościło ich identyfi kację i przełożenie. Najbardziej<br />

skomplikowane było przełożenie gazu wysokociśnieniowego<br />

i czterech ropociągów na km 9,100, które udało się zakończyć<br />

dopiero we wrześniu 2008 r. Z ziemnych prac wykonano: odhumusowanie,<br />

odkopanie niezdatnych materiałów, wykopy<br />

i nasypy. Ze względu na fakt, że budowa przebiegała na terenie<br />

byłych, albo stale pracujących pól naft owych, koniecznością<br />

w wielu miejscach stała się wymiana zanieczyszczonego<br />

podłoża. Ropę wydobywa się tam metodą wypierania wodą.<br />

Woda razem z ropą przenika przez warstwy gleby do podłoża<br />

pod budową. Miały miejsce przypadki, kiedy w wykopie, na<br />

głębokości wód podziemnych, tworzyła się cienka warstwa<br />

ropy.<br />

Różnorodny skład geologiczny<br />

Szczególny wpływ na postęp ziemnych prac miała także<br />

geologiczna budowa podłoża. Jest ona bardzo różnorodna –<br />

odcinki z niekorzystnymi gruntami ilastymi występowały<br />

na przemian z różnymi stałymi osadami. W najtwardszych<br />

miejscach niezbędne było użycie ciężkich młotów hydraulicznych<br />

IPH, ewentualnie rozrywanie skalnego podłoża ciężkimi,<br />

50-tonowymi buldożerami. Materiał na nasypy wydobywano<br />

z dwóch wykopów i składał się z piaskowo-wapiennych osadów.<br />

Interesujące jest, że w odpowiednich miejscach frez drogowy<br />

i materiał dzięki niemu pozyskany (frakcja 0–45 mm) został<br />

wykorzystany do warstwy konstrukcyjnej, a do podłoża –<br />

pospółka.<br />

Całkowita grubość warstw konstrukcyjnych jezdni wynosi<br />

91 cm, z tego 27 cm warstwy asfaltowej i 64 cm podbudowy<br />

z mieszanek mineralnych.<br />

Skład jezdni:<br />

� AKMS (frakcja 0–11 mm) – grubość 40 mm<br />

� ABVH (frakcja 0–22 mm) – grubość 80 mm<br />

� OKVH (frakcja 0–32 mm) – grubość 150 mm<br />

Mechanicznie utwardzone:<br />

� kruszywo – grubość 200 mm<br />

� grys/gruz – grubość 220 mm<br />

� pospółka – grubość 220 mm<br />

� Razem grubość – 910 mm.


Największym problemem był brak odpowiednich lokalnych<br />

materiałów o wystarczającej twardości i wytrzymałości.<br />

Z wyjątkiem materiałów na wspomniane podłoże, materiał<br />

na pozostałe warstwy trzeba było dowozić z oddalonej o 165 km<br />

Guby. Chodziło o pospółkę wydobywaną z rozległych, dawno<br />

wyschniętych kaukaskich koryt rzecznych. Z geologicznego<br />

punktu widzenia osady rzeczne powstały z osadowych bądź<br />

przeobrażonych skał Wielkiego Kaukazu.<br />

Na potrzeby budowy dziennie transportowano od 5 do 6 tys.<br />

t materiału. Był on dowożony do bazy technologicznej w Balachani<br />

w stanie pierwotnym albo rozdrobniony. W tym miejscu<br />

był przerabiany – rozdzielany i kruszony – do postaci grysu<br />

o frakcji 0–45 mm, ewentualnie przerabiany na pojedyncze<br />

kawałki wykorzystywane do wyrobu stabilizacji, mieszanek<br />

betonowych i asfaltowych. Zupełną nowością w Azerbejdżanie<br />

było wykorzystanie zmodyfi kowanej warstwy nawierzchniowej<br />

jezdni, czyli AKMS, o grubości 40 mm. Ze względu na fakt,<br />

że w Azerbejdżanie produkuje się tylko asfalt niezmodyfi kowany<br />

B60/70, zmodyfi kowany był wytwarzany na własnej linii<br />

produkcyjnej z wydajnością 20 t/h. Wyrabiano także emulsję<br />

asfaltową. Podczas budowy pojawił się także problem z zaopatrzeniem<br />

w asfalt produkowany w Baku, ponieważ dzienna<br />

produkcja nie była w stanie zaspokoić potrzeb rynku budowlanego.<br />

Problem ten został rozwiązany dopiero po interwencji<br />

ministerstwa transportu, a dzienny odbiór wynosił ok. 160 t.<br />

Dzienna ilość ułożonych mieszanek asfaltowych była pochodną<br />

wydajności produkcyjnej dwóch otaczarni o pojemności 200<br />

i 210 t/h, osiągających wydajność 3000 t dziennie.<br />

Obiekty mostowe i skrzyżowania (węzły)<br />

Węzeł Surakhani znajduje się w km 8,620 trasy głównej<br />

i zapewnia jej połączenie z podmiejskimi dzielnicami Amircan,<br />

Surakhani i Jeni Surakhani. Chodzi o typowy węzeł koniczynkę.<br />

Składa się z dróg A, B, C i podjazdów A1, A2, A3, A4,<br />

które tworzą poszczególne łączniki koniczynki. Połączenie<br />

komunikacji miejskiej z nowo budowaną drogą umożliwiają<br />

łącznice A, B, C. Pozostałe uzupełniają je w taki sposób, aby<br />

umożliwić ruch bez przeszkód na całym węźle. Droga A jako<br />

główna ma dwie dwupasmowe jezdnie, odgałęzienia są jednokierunkowe<br />

i jednopasmowe o typowej szerokości 9,25 m,<br />

wliczając nieutwardzone pobocze. W zależności od wysokości<br />

nasypów na drogach umieszczono barierki.<br />

Szczegóły techniczne obiektu mostowego<br />

Obiekt mostowy znajduje się na węźle Surakhani i przecina<br />

autostradę w km 8,620. Tworzą go dwa mosty z wspólnymi<br />

przyczółkami. W obu kierunkach są trzy pasy jezdni o szerokości<br />

3,75 m i całkowitej szerokości między barierkami<br />

13,75 m.<br />

Przyczółki są żelazobetonowe z żelazobetonowymi skrzydłami<br />

i sześcioma podporami między nimi. Wszystkie podpory<br />

i przyczółki są posadowione na palach Ø 1200 mm, długość<br />

pali na poszczególnych podporach waha się od 19 m do 26 m.<br />

Fundamenty są żelazobetonowe. Wysokość podpór zmienia<br />

się od 8,22 m do 9,68 m. Na moście użyto łożyska elastomerowe,<br />

na przyczółkach łącznie 12, a na podporach – 18.<br />

Ze względu na to, że teren Półwyspu Apszerońskiego jest<br />

aktywny sejsmicznie (ostatnie trzęsienie ziemi miało miejsce<br />

w 2002 r.), na wszystkich podporach umieszczono blokady<br />

oraz elastomerowe urządzenia tłumiące. Ustrój nośny tworzy<br />

konstrukcja sprężona z czterema przęsłami. Długość skrajnych<br />

przęseł wynosi 15 m, a dwóch środkowych – 30 m. Belki nośne<br />

Czteroprzęsłowy most w km 8,620<br />

System elektronicznych tablic informacyjnych przed węzłem Sabunchu<br />

Infrastruktura Świat<br />

o wysokości 170 cm zostały zbudowane z betonu sprężonego.<br />

Na moście łącznie znajduje się 10 metalowych studzienek.<br />

Warstwa ścieralna ma grubość 4 cm, podbudowa zasadnicza<br />

4 cm, powłoka izolacji jest wykonana z materiału fi rmy BASF<br />

Masterseal 420. Dylatacje dostarczyła i zamontowała fi rma<br />

Freysas (turecka fi lia fi rmy Freyssinet).<br />

Kładki dla pieszych są usytuowane w km 5,901; 6,532; 7,260;<br />

9,980. Umożliwiają przejście pomiędzy poszczególnymi dzielnicami<br />

lub przystankami autobusowymi.<br />

Fundamentowanie – wszystkie podpory są posadowione na<br />

żelazobetonowych palach Ø 1200 mm, długość pali jest różna<br />

na poszczególnych podporach. Konstrukcja nośna wspiera się<br />

na żelbetonowych fundamentach na palach. Schody są żelazobetonowe<br />

z antypoślizgową powierzchnią. Poręcz jest stalowa<br />

o wysokości 110 cm. Ustrój nośny wykonano ze stali. Składa<br />

się z dwóch oddzielonych nośników o wysokości 1760 mm,<br />

połączonych dźwigarem. Wykończenie powierzchni kładki<br />

wykonano z granitowych płyt.<br />

Przed oddaniem budowy dokonano ostatnich wykończeń,<br />

posadzono trawnik, kwiaty i krzewy, na czym bardzo zależało<br />

zamawiającemu. Cały proces zazielenienia, począwszy od projektowania,<br />

a skończywszy na koordynacji wszystkich prac,<br />

był realizowany na bardzo wysokim poziomie.<br />

System informacyjny na autostradzie<br />

Po raz pierwszy w Azerbejdżanie zbudowano system informacyjny<br />

autostrady. Składa się z elektronicznych tablic<br />

ze zmieniającym się oznaczeniem drogowym i informacjami<br />

meteorologicznymi, a także z zespołu kamer. Na całej budowie<br />

znajduje się osiem takich systemów.<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 17


RAPORT<br />

18<br />

<strong>Budownictwo</strong><br />

Infrastruktura motorem napędowym<br />

polskiego budownictwa<br />

� Bartłomiej Sosna,<br />

starszy analityk rynku budowlanego, PMR Publications<br />

Firmy budowlane, oceniając koniunkturę na rynku budowlanym, są najbardziej krytyczne od ponad pięciu lat. W obliczu mniejszej liczby<br />

zamówień zapowiadają pozyskiwanie nowych kontraktów głównie poprzez konkurencję cenową, czego skutkiem może być defl acja w budownictwie.<br />

Najbardziej atrakcyjnymi segmentami w najbliższych latach będą budownictwo drogowe, sportowe oraz energetyczne.<br />

Mniejszy optymizm w sektorze budowlanym<br />

Badanie przeprowadzone przez PMR na potrzeby raportu<br />

Sektor budowlany w Polsce I połowa <strong>2009</strong> – prognozy na lata<br />

<strong>2009</strong>–2011 potwierdziło wyraźne pogorszenie nastrojów wśród<br />

największych fi rm budowlanych w Polsce. Jednocześnie można<br />

zauważyć duże rozbieżności, jeśli chodzi o przewidywania<br />

przedsiębiorstw budowlanych na najbliższe 12 miesięcy.<br />

Jedynie 9% największych fi rm budowlanych działających<br />

w Polsce oceniało sytuację w sektorze jako pozytywną, podczas<br />

gdy rok wcześniej takiego zdania było aż 82% respondentów.<br />

Prognozy przedsiębiorstw budowlanych na najbliższy rok są<br />

niejednoznaczne – 31% badanych fi rm oczekuje poprawy sytuacji<br />

rynkowej, a 33% ankietowanych spodziewa się, że ulegnie<br />

ona dalszemu pogorszeniu.<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong>


Również oceny portfeli zamówień fi rm budowlanych uległy<br />

wyraźnemu pogorszeniu – 31% respondentów dobrze oceniło<br />

obecną liczbę zleceń (wobec 80% pół roku wcześniej), a przeciwnego<br />

zdania było 32% badanych podmiotów. W przewidywaniach<br />

dotyczących przyszłego portfela zamówień fi rmy także<br />

są wyraźnie podzielone − 33% ankietowanych prognozuje, że<br />

w ciągu najbliższych 12 miesięcy liczba zamówień wzrośnie,<br />

a 38% spodziewa się jej spadków.<br />

Sytuacja fi nansowa fi rm budowlanych wciąż pozytywna<br />

Sytuacja fi nansowa największych fi rm z branży budowlanej<br />

w dalszym ciągu oceniana jest pozytywnie – uważa tak 60%<br />

badanych (wobec 86% pół roku temu). Z kolei 28% ankieto-<br />

�������������<br />

�������<br />

���������� ��������<br />

�����������������������������������<br />

����������������������������������������������<br />

����� ���������������������������������<br />

����� ������������������������� �����<br />

����������������������<br />

<strong>Budownictwo</strong><br />

wanych przewiduje, że na koniec <strong>2009</strong> r. sytuacja fi nansowa<br />

ich fi rmy będzie lepsza niż w roku 2008. Odmiennego zdania<br />

jest 32% badanych przedsiębiorstw. Dobra sytuacja fi nansowa<br />

fi rm budowlanych jest przede wszystkim rezultatem korzystnej<br />

koniunktury w latach 2006–2007 i kontraktów podpisywanych<br />

na bardzo dobrych warunkach. Warto zauważyć, że z uwagi na<br />

spadki cen materiałów budowlanych wiele kontraktów zawartych<br />

w 2008 r. i realizowanych w latach <strong>2009</strong>–2010 będzie się<br />

charakteryzować wyższą marżą od zakładanej, dzięki czemu<br />

sytuacja fi nansowa dużych fi rm budowlanych nie ulegnie gwałtownemu<br />

pogorszeniu.<br />

Defl acja w budownictwie coraz bardziej realna<br />

Jak pokazują wyniki badania, w obliczu kryzysu fi rmy budowlane<br />

zamierzają konkurować na rynku głównie na poziomie<br />

cenowym. Ponad połowa ankietowanych dużych przedsiębiorstw<br />

budowlanych deklaruje poszukiwania tańszych dostawców materiałów<br />

i podwykonawców, a ponad 40% z nich planuje renegocjacje<br />

cen z obecnymi kontrahentami. W rezultacie powyższych<br />

działań aż 44% badanych fi rm zamierza pozyskiwać nowe<br />

zlecenia, przedstawiając niższe niż dotychczas ceny ofertowe.<br />

Zdecydowanie mniejszy odsetek przedsiębiorstw budowlanych<br />

planuje oszczędności poprzez redukcję kosztów administracyjnych,<br />

zmniejszenie zatrudnienia, czy lepsze zarządzanie parkiem<br />

maszynowym.<br />

Wyniki te pokazują, że presja na spadek cen usług budowlanych<br />

w najbliższych miesiącach będzie się nasilała, w związku<br />

z czym wskaźnik infl acji w budownictwie, który w marcu wyniósł<br />

jedynie 1,3%, w drugiej połowie roku może przybierać wartości<br />

R E K L A M A<br />

RAPORT<br />

���� ��


RAPORT<br />

20<br />

<strong>Budownictwo</strong><br />

ujemne. Co ważne, defl acja w budownictwie będzie miała także<br />

wpływ na niższą wartość produkcji budowlano-montażowej,<br />

gdyż dana liczba prac zostanie wykonana niższym kosztem.<br />

Inwestycje publiczne jako koło ratunkowe<br />

Prawie trzy czwarte ankietowanych fi rm w obliczu mniejszej<br />

liczby nowych inwestycji budowlanych oczekuje od władz publicznych<br />

szybszej realizacji dużych projektów współfi nansowanych ze<br />

środków unijnych. Jednocześnie niemal połowa przedsiębiorstw<br />

postuluje wprowadzenie zaliczek dla wykonawców tego typu projektów.<br />

W opinii ponad 40% fi rm skutki spowolnienia na rynku<br />

budowlanym mogą zostać złagodzone dzięki większej liczbie<br />

inwestycji budowlanych realizowanych w systemie partnerstwa<br />

publiczno-prywatnego.<br />

Ankietowane fi rmy za najbardziej atrakcyjne segmenty rynku<br />

budowlanego w perspektywie dwóch najbliższych lat uznają<br />

budownictwo drogowe (88% wskazań), obiektów sportowych<br />

i rekreacyjnych (50%) oraz budownictwo energetyczne (35%).<br />

Z kolei za najmniej perspektywiczny uznano sektor mieszkaniowy<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

(5% wskazań), budownictwo magazynowe (9%) oraz biurowe<br />

(12%).<br />

Polaryzacja oczekiwań wśród fi rm budowlanych<br />

Wyniki przeprowadzonego przez PMR badania istotnie się<br />

różnią od jego wcześniejszych edycji. Poważne rozbieżności<br />

występują zwłaszcza w przypadku prognoz fi rm budowlanych<br />

na najbliższe 12 miesięcy – prawie jedna trzecia ankietowanych<br />

przedsiębiorstw spodziewa się pogorszenia sytuacji i niemal taki<br />

sam odsetek fi rm przewiduje jej poprawę.<br />

Polaryzacja formułowanych przez fi rmy budowlane prognoz<br />

jest przede wszystkim rezultatem odmiennej sytuacji rynkowej<br />

w budownictwie inżynieryjnym oraz kubaturowym. Uogólniając<br />

nieco wyniki badania można stwierdzić, że fi rmy, dla<br />

których podstawowym segmentem rynku jest budownictwo inżynieryjne<br />

(ok. 57% ankietowanych), oczekują dalszej poprawy<br />

sytuacji, natomiast podmioty, dla których głównym obszarem<br />

działalności jest budownictwo mieszkaniowe lub niemieszkaniowe<br />

(odpowiednio 17 i 26%), są dużo mniej optymistyczne<br />

w formułowaniu prognoz na najbliższy rok.<br />

Zdjęcia: GDDKiA


Ponad pół kilometra<br />

kolektora w Warszawie<br />

� Bartosz Milczarczyk,<br />

MPWiK w m.st. Warszawie SA<br />

W wyniku przeprowadzonego postępowania przetargowego,<br />

8 sierpnia 2008 r. MPWiK w m.st. Warszawie SA podpisało umowę<br />

na realizację pierwszego etapu prac budowy kolektora „W”<br />

w warszawskiej dzielnicy Wawer.<br />

Pierwszy etap zakłada wybudowanie ponad 500 m kolektora<br />

w projektowanej ul. Nowozabielskiej, na odcinku od ul. Stoczniowców<br />

do studni przy ul. Gułowskiej. Kolektor o średnicy 1,6<br />

m będzie budowany bezwykopową metodą mikrotunelingu na<br />

głębokości ok. 6 m pod powierzchnią ziemi.<br />

Wykonawca inwestycji, PRG Metro Sp. z o.o., zakończył prace<br />

przygotowawcze, które polegały na przebudowie linii średniego<br />

napięcia kolidującej z planowaną lokalizacją komór mikrotunelingowych.<br />

Następnie pogrążono ścianki szczelne trzech<br />

z siedmiu komór w tym S2, z której rozpocznie się wiercenie.<br />

Pierwszym etapem drążenia będzie odcinek długości ok. 280<br />

m pomiędzy komorą startową (S2) a komorą S5. Drugi odcinek<br />

o długości 56 m połączy komorę S2 z S1. Ostatni etap zakłada<br />

połączenie komory S7 z komorą S5.<br />

Dotychczas został ukończony wykop komory S2 (głębokość<br />

7,2 m), w połowie czerwca rozpoczęło się wiercenie. Równocześnie<br />

trwają wykopy kolejnych komór odcinka (S3–S5). Do<br />

drążenia używana jest głowica ATV 1200 z tarczą przystosowaną<br />

do drążenia w piaskach. Zakończenie pierwszego odcinka<br />

(S2–S5) przewidziano na koniec czerwca. W celu zmniejszenia<br />

sił przeciskowych planuje się zastosowanie stacji pośredniej<br />

siłowników. Do budowy wykorzystywane są rury z żywic poliestrowych<br />

HOBAS o średnicy wewnętrznej 1600 mm.<br />

Tarcza głowicy, fot. MPWiK SA<br />

Rura z żywicy poliestrowej, fot. MPWiK SA Komora startowa (S2), fot. MPWiK SA<br />

Mikrotuneling Kraj<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 21


Wywiad numeru Wykonawca<br />

22<br />

Kryzys omija nas szerokim łukiem<br />

Z Jerzym Wiśniewskim, prezesem zarządu PBG SA<br />

rozmawia Anna Biedrzycka, <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

– PBG SA jest członkiem konsorcjum,<br />

które buduje Stadion<br />

Narodowy w Warszawie. Zgodnie<br />

z umową zawartą między<br />

partnerami konsorcjum, Alpine<br />

Bau Deutschland AG, Alpine Bau<br />

GmBH, Alpine Construction Polska<br />

Sp. z o.o. jednej strony, oraz<br />

PBG SA i jej spółką zależną Hydrobudowa<br />

Polska SA z drugiej strony,<br />

partnerzy są odpowiedzialni za<br />

50% zakresu prac związanych z realizacją<br />

zadania. Jaki jest podział<br />

kompetencji? Jakie prace ma do<br />

wykonania PBG, a jaki grupa Alpine<br />

Bau?<br />

– Alpinie Bau jest liderem konsorcjum,<br />

natomiast kontrakt jest<br />

realizowany w bardzo nowoczesnej<br />

formule wspólnego kierownictwa<br />

kontraktu. W prawie niemieckim nie<br />

występuje konstrukcja prawna znana<br />

w Polsce jako konsorcjum. Wszystkie<br />

decyzje dotyczące wyboru podwykonawców,<br />

zakupu materiałów czy<br />

urządzeń podejmujemy wspólnie,<br />

poprzez wspomniane kierownictwo<br />

kontraktu. Oczywiście, pierwszeństwo<br />

w realizacji poszczególnych elementów<br />

kontraktu mają spółki wchodzące<br />

w skład grup kapitałowych uczestników,<br />

z zastrzeżeniem zaoferowania ceny przyjętej<br />

w budżecie.<br />

– Kary z tytułu opóźnienia prac<br />

przy, jak to określono, kluczowych<br />

celach budowy Stadionu Narodowego<br />

są rekordowe – 100 tys.<br />

zł za każdy dzień zwłoki i 1 mln<br />

zł za każdy dzień przy przekroczeniu<br />

harmonogramu o 14 dni<br />

kalendarzowych. Nie obawiali się<br />

Państwo podpisania tak sformułowanej<br />

umowy? Jakie elementy<br />

kontraktu są obarczone największym<br />

ryzykiem niedotrzymania<br />

terminów?<br />

– Zarówno fi rma Alpine, która ma<br />

bogate doświadczenie w realizacji tego<br />

typu obiektów (np. Allianz Arena w Monachium),<br />

jak i Hydrobudowa są doskonale<br />

przygotowane do wykonania<br />

tego prestiżowego, ale zarazem bardzo<br />

skomplikowanego projektu. Jesteśmy<br />

przekonani, że jeżeli nie wystąpią jakieś<br />

nieprzewidywalne czynniki zewnętrzne,<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

budowa zostanie zrealizowana zgodnie<br />

z harmonogramem.<br />

– Konsorcjum kierowane przez<br />

Hydrobudowę Polska złożyło najkorzystniejszą<br />

ofertę na budowę<br />

stadionu w Gdańsku. Inwestycja<br />

będzie również realizowana we<br />

współpracy z Alpine Bau. Czy<br />

dwa stadiony budowane równocześnie<br />

to nie za duże obciążenie dla<br />

firmy? Jakich działań wymaga zapewnienie<br />

odpowiednich zdolności<br />

�yciorys zawodowy<br />

Jerzy Wi�niewski – prezes zarz�du<br />

PBG SA<br />

Absolwent Politechniki Pozna�skiej<br />

na Wydziale Budownictwa L�dowego.<br />

Uko�czy� studia Executive<br />

Master of Business Administration<br />

oraz program doskonalenia umiej�tno�ci<br />

mened�erskich przeprowadzony<br />

przez Canadian International<br />

Management Institute. Jest<br />

uprawniony do zasiadania w radach<br />

nadzorczych spó�ek skarbu pa�stwa.<br />

W spó�ce PBG odpowiada za<br />

strategi� i rozwój.<br />

wytwórczych, w tym pracowników<br />

i sprzętu? Czy zabiegają Państwo<br />

o realizację kolejnych obiektów<br />

infrastruktury sportowej?<br />

– Strategia grupy kapitałowej PBG<br />

w obszarze infrastruktury związanej<br />

z organizacją Mistrzostw Europy w Piłce<br />

Nożnej 2012 była skoncentrowana na pozyskaniu<br />

kontraktów stadionowych. Już<br />

wiele miesięcy przed ogłoszeniem przetargów<br />

udało się pozyskać znakomitego<br />

partnera oraz zabezpieczyć odpowiednie<br />

zdolności wykonawcze, rezygnując jednocześnie<br />

z aktywności w innych obszarach<br />

rynku, które zgodnie z przewidywaniami<br />

zostały bardzo silnie dotknięte konkurencją<br />

powstałą w wyniku uwolnienia mocy<br />

wykonawczych z szeroko pojętego rynku<br />

budownictwa kubaturowego. Załamanie<br />

na rynku budowy mieszkań spowodowało<br />

alokację sił wykonawczych na rynek<br />

związany np. z ochroną środowiska, który<br />

jest współfi nansowany ze środków Unii<br />

Europejskiej. Przygotowując się do<br />

udziału w rynku związanym z budową<br />

stadionów, byliśmy przekonani,<br />

że ze względu na bardzo duże<br />

wymagania techniczne oraz fi nansowe<br />

konkurencja będzie znacznie<br />

mniejsza. Przygotowując oferty<br />

przetargowe, przygotowywaliśmy<br />

jednocześnie całą grupę kapitałową<br />

do realizacji wszystkich ofertowanych<br />

obiektów. Z czterech budowanych<br />

aren Mistrzostw Europy pozyskaliśmy<br />

trzy, co jest niewątpliwie<br />

ogromnym sukcesem i pozwala<br />

z dużym spokojem planować dalszy<br />

rozwój spółek z grupy oraz działania<br />

ofertowe, niewykluczone że również<br />

związane z infrastrukturą sportową.<br />

W ostatnim miesiącu otrzymaliśmy kilka<br />

zapytań ofertowych z zagranicy, związanych<br />

m.in. z budową stadionów. Obecnie<br />

koncentrujemy się jednak na rynku<br />

w Polsce, a do kolejnych przedsięwzięć<br />

podchodzimy „z pozycji myśliwego” – nic<br />

nie musimy wygrać, polujemy na okazje,<br />

które pozwolą nam np. zrealizować ponadprzeciętne<br />

marże.<br />

– PBG zawarło ważne kontrakty<br />

w branży gazowniczej. Można<br />

powiedzieć, że wszystkie inwestycje<br />

na rynku gazowym w Polsce,<br />

o które warto było zabiegać,<br />

przypadły Państwa firmie. Co daje<br />

PGB przewagę nad konkurentami,<br />

dzięki której udało się wygrać<br />

przetargi na tak długo oczekiwane<br />

w branży inwestycje, jak<br />

rozbudowa PGM Wierzchowice<br />

(na zamówienie Polskiego Górnictwa<br />

Naftowego i Gazownictwa<br />

SA), a także budowa tłoczni gazu<br />

w Goleniowie koło Szczecina (na<br />

zamówienie operatora systemu


Stadion Narodowy w Warszawie, fot. archiwum PBG SA<br />

przesyłowego gazu Gaz System<br />

Sp. z o.o.)?<br />

– PBG SA jest dziś niewątpliwym liderem<br />

w budownictwie dla branży gazowniczej<br />

w Polsce. Nie jest to spowodowane<br />

rozstrzygnięciem wspomnianych<br />

przetargów, ale ponad 15-letnią pracą<br />

na rynku gazowym w kraju i za granicą.<br />

Rozwój fi rmy od chwili jej powstania był<br />

oparty na implementowaniu najlepszych<br />

i najnowocześniejszych rozwiązań stosowanych<br />

na całym świecie w branży.<br />

Przypomnę, że do przetargu na podziemny<br />

magazyn gazu w Wierzchowicach<br />

przygotowywaliśmy się od 2002 r.,<br />

inwestując gigantyczne pieniądze w rozwój<br />

techniczny i intelektualny naszych<br />

pracowników. Gdyby nie przekonanie,<br />

że niektóre inwestycje infrastrukturalne<br />

w obszarze gazu ziemnego i ropy naft owej<br />

są w Polsce niezbędne, a także gdyby nie<br />

pieniądze pozyskane z rynku kapitałowego,<br />

nie bylibyśmy w stanie pozyskać<br />

do grupy kapitałowej specjalistycznych<br />

fi rm inżynierskich i projektowych oraz<br />

inwestować w potencjał ludzki. Współpraca<br />

z podmiotami zagranicznymi przez<br />

ostatnie lata spowodowała z kolei możliwość<br />

pozyskania partnerów do realizacji<br />

jednych z najbardziej skomplikowanych<br />

i zaawansowanych technicznie projektów<br />

w Europie. Z dużą satysfakcją mogę<br />

powiedzieć, że wszystkie inwestycje na<br />

rynku gazowym w Polsce realizowane są<br />

we współpracy z najlepszymi na świecie<br />

fi rmami z branży. Wysokospecjalistyczne<br />

zasoby ludzkie budowane w PBG od wielu<br />

lat, mariaże z najlepszymi podmiotami<br />

zagranicznymi oraz bezsprzecznie duży<br />

potencjał fi nansowy dają nam niewątpliwą<br />

przewagę konkurencyjną.<br />

– Czy będą się Państwo ubiegać<br />

o funkcję głównego wykonawcy<br />

terminala do odbioru gazu skroplonego<br />

LNG w Świnoujściu? Jeśli<br />

tak, to z kim w konsorcjum?<br />

– Oczywiście, że tak, jest to jeden<br />

z naszych strategicznych projektów. Od<br />

ponad roku prowadzimy prace mające<br />

Wykonawca Wywiad numeru<br />

na celu przygotowanie jak najlepszej<br />

oferty. Od kilku miesięcy rozmawiamy<br />

z zagranicznymi partnerami, z którymi<br />

chcemy stworzyć najlepsze z możliwych<br />

konsorcjum. Zapewniam, że są to największe<br />

podmioty z branży na świecie,<br />

jednakże aby nie osłabiać naszej pozycji<br />

konkurencyjnej, dziś nie mogę zdradzić<br />

ich nazwy.<br />

– Zamówienia na rynku gazowniczym<br />

są – ze względu na swą<br />

skalę – bardzo opłacalne, bo tylko<br />

w przypadku inwestycji w Wierzchowicach<br />

PBG SA zarobi 1,1 mld<br />

zł. Czy oznacza to, że firma ma<br />

zapewniony byt na dobrych kilka<br />

Projekt zagospodarowania złóż ropy naftowej i gazu ziemnego Lubiatów – Międzychód – Grotów (LMG), realizowany dla<br />

PGNiG SA, fot. archiwum PBG SA<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 23


Wywiad numeru Wykonawca<br />

24<br />

Oczyszczalnia Ścieków Kraków-Płaszów, fot. archiwum PBG SA<br />

Podziemny magazyn gazu w Wierzchowicach, fot. archiwum PBG SA<br />

lat, nie musząc obawiać się kryzysu<br />

i trudności z pozyskaniem kredytów?<br />

Jaka jest kondycja finansowa<br />

spółki? W jakim stopniu finansuje<br />

inwestycje z własnych środków,<br />

a w jakiej z kredytów? Czy, podobnie<br />

jak inne firmy budowlane, mają<br />

Państwo trudności z pozyskaniem<br />

finansowania? Jak firma radzi sobie<br />

z tym problemem?<br />

– Rzeczywiście ze względu na jakość<br />

wygranych projektów i ich skalę PBG jest<br />

dziś w doskonałej sytuacji. Można wręcz<br />

powiedzieć, że kryzys omija nas szerokim<br />

łukiem, a w niektórych przypadkach<br />

wręcz nam pomaga – pozwala np. negocjować<br />

lepsze warunki z podwykonawcami<br />

i dostawcami materiałów i urządzeń.<br />

Specyfi ka rynku, na którym działamy,<br />

a w szczególności pozycja i związana<br />

z nią wiarygodność klientów (samorządy,<br />

NATO, PGNiG) oraz transparentność pro-<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

wadzonych projektów powodują, że nie<br />

mamy żadnego problemu z pozyskaniem<br />

fi nansowania. Tylko w tym roku zwiększyliśmy<br />

limity kredytowe i gwarancyjne<br />

z 1,2 mld zł do ponad 2,1 mld zł. Banki,<br />

mając pewnego płatnika i przejrzysty<br />

projekt, chętnie go fi nansują. Problemem,<br />

który, jak sądzę, dotyczy całego rynku, są<br />

kredyty inwestycyjne. Naszym zdaniem<br />

właśnie czas kryzysu czy spowolnienia,<br />

z którym mamy do czynienia w Polsce,<br />

stwarza najlepsze okazje inwestycyjne.<br />

Nie możemy „przespać” świetnego dla<br />

nas okresu i już realizujemy strategię dalszego<br />

rozwoju, wchodząc w nowe, perspektywiczne<br />

obszary. Środki na dalszy<br />

rozwój, w tym akwizycje, pozyskaliśmy<br />

z przeprowadzonej w czerwcu emisji akcji,<br />

która dała nam 190-milionowy zastrzyk<br />

gotówki.<br />

– Grupa kapitałowa PBG intensywnie<br />

się rozbudowuje, jakie cele<br />

wyznaczyli sobie Państwo w kraju<br />

i za granicą?<br />

– Naszym marzeniem jest stworzenie<br />

największej w Europie Środkowo-Wschodniej<br />

grupy budowlanej, która będzie swobodnie<br />

konkurować z najlepszymi spółkami<br />

budowlanymi w całej Europie. Jak<br />

zapewne pani wie, pomysł ten chcieliśmy<br />

zrealizować razem z Polimeksem-Mostostalem<br />

SA. Nie udało się, ale zawsze mamy<br />

kilka scenariuszy i realizujemy „plan B”.<br />

Wchodzimy w bardzo perspektywiczny<br />

rynek energetyczny, inwestujemy w spółkę<br />

budowlaną na Ukrainie, realizujemy<br />

sporą inwestycję, jedną z największych<br />

w Polsce, w wydobycie kruszyw niezbędnych<br />

do nasypów kolejowych i budowy<br />

dróg. Właśnie w tym ostatnim obszarze<br />

upatrujemy sporej szansy na dynamiczny<br />

wzrost. Obecnie złożyliśmy wnioski prekwalifi<br />

kacyjne do projektów drogowych<br />

za ponad 10 mld zł, a nasze przychody<br />

z tego kierunku praktycznie co roku się<br />

podwajają. Nie zmniejszamy aktywności<br />

również na rynku związanym z ochroną<br />

środowiska czy hydrotechniką, o którego<br />

koniecznym, szybkim rozwoju dużo się<br />

mówi po ostatnich powodziach. Liczymy<br />

na uruchomienie sporych inwestycji dotyczących<br />

regulacji rzek.<br />

– Jaka jest prognoza wyników finansowych<br />

grupy PBG za <strong>2009</strong> r.?<br />

Czy będzie wymagać korekty ze<br />

względu na kryzys gospodarczy?<br />

– Nasza prognoza na ten rok zakłada<br />

wypracowanie ponad 2,8 mld zł przychodów<br />

ze sprzedaży i osiągnięcie 190 mln zł<br />

zysku netto. Od 2004 r., czyli od upublicznienia<br />

spółki i rozpoczęcia notowań na<br />

Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie,<br />

jeszcze nigdy nie zdarzyło się nam<br />

nie dotrzymać prognozy. Co więcej, zawsze<br />

dokonywaliśmy korekty naszych<br />

szacunków w górę. Niektórzy twierdzą,<br />

że prognozowanie w spółce budowlanej<br />

jest obarczone bardzo dużym ryzykiem.<br />

Zgadzamy się z tym, dlatego staramy się<br />

podchodzić bardzo konserwatywnie do<br />

publikacji prognoz, opierając się głównie<br />

na zdobytym już portfelu zamówień, który<br />

dziś przekracza 6 mld zł. Kryzys, tak jak<br />

powiedziałem wcześniej, nie zawsze musi<br />

przeszkadzać, a poza tym – każdy kryzys<br />

kiedyś się kończy. Dlatego życzyłbym sobie<br />

i naszym akcjonariuszom, abym i w tym<br />

roku, na przełomie 3. i 4. kwartału, mógł<br />

zakomunikować, że udało się nam wyeliminować<br />

większość ryzyk związanych<br />

z realizacją projektów budowlanych i wyniki<br />

fi nansowe za rok <strong>2009</strong> będą lepsze niż<br />

pierwotnie zakładaliśmy.<br />

– Dziękuję za rozmowę.


Trudne laguny<br />

� Anna Biedrzycka,<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

Laguny osadowe, czyli baseny do odwadniania osadów ściekowych,<br />

oddano do użytku niemal w tym samym czasie co samą oczyszczalnię,<br />

tj. w 1975 r. Tworzą je trzy jednostki, oznaczone numerami 1,<br />

2 i 3, o powierzchni średnio 6,17 ha każda. Ich łączną chłonność<br />

szacowano na 370 tys. m 3 osadów.<br />

Do 1984 r. na lagunach składowano osady płynne nieprzefermentowane.<br />

Od 1984 do 1996 r. deponowane osady poddawano już<br />

fermentacji metanowej w wydzielonych komorach fermentacyjnych.<br />

W 1996 r. zaczęto je dodatkowo odwadniać na prasach taśmowych,<br />

uzyskując ok. 70-procentową hydratację.<br />

Oprócz osadów pochodzących z oczyszczalni w Płaszowie w ilości<br />

ok. 30 m 3 /d, na laguny kierowano również przefermentowane i odwodnione<br />

na prasach fi ltracyjnych osady z oczyszczalni Kujawy w Nowej<br />

Hucie (ok. 70 m 3 /d), a także z lokalnych oczyszczalni – Bielany,<br />

Kostrze, Sidzina i Skotniki. W 2002 r. na lagunę nr 1 trafi ały już tylko<br />

osady z oczyszczalni Płaszów oraz z lokalnych oczyszczalni, w ilości<br />

ok. 5% całkowitej ilości osadów deponowanych na lagunach.<br />

Od grudnia 2002 r. odwodnione osady ściekowe z oczyszczalni<br />

Płaszów nie są już składowane na lagunach, lecz wywożone poza<br />

oczyszczalnię do dalszego unieszkodliwienia. Decyzją wojewody małopolskiego<br />

z 27 lutego 2002 r. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów<br />

i Kanalizacji SA (MPWiK SA) w Krakowie zostało zobowiązane<br />

do zamknięcia i rekultywacji terenu zajmowanego przez laguny.<br />

Kiedy w 2003 r. przystąpiono do rozbudowy oczyszczalni, zdecydowano<br />

się też na diametralną zmianę sposobu postępowania<br />

z osadami ściekowymi. W zmodernizowanym obiekcie osady są<br />

odwadniane do wilgotności 76% na prasach taśmowych, a już niebawem<br />

będą kierowane do przetwarzania w stacji termicznej utylizacji<br />

osadów (STUO) w celu odzysku energii. Stacja ta jest obecnie<br />

w budowie.<br />

Laguny zaprojektowano jako budowle ziemne z obwałowaniem.<br />

Przed rozpoczęciem eksploatacji nie zabezpieczono podłoża przed<br />

infi ltracją zanieczyszczeń, ponieważ uznano, że posadowienie na<br />

utworach nieprzepuszczalnych jest wystarczające, co zostało pozytywnie<br />

potwierdzone badaniami wód gruntowych. W związku<br />

z powyższym ograniczono się do wykonania obwałowań.<br />

Hydrotechnika Kraj<br />

Laguna nr 1 – drenaż odgazowujący<br />

Stare technologie bywają trudne w likwidacji, o czym przekonały się Wodociągi Krakowskie. Znajdujące się na terenie oczyszczalni ścieków<br />

w Płaszowie baseny osadowe opornie poddają się rekultywacji. Z tego powodu ich techniczne zamknięcie potrwa dłużej niż zakładano –<br />

zamiast tej jesieni prace zakończą się wiosną przyszłego roku.<br />

Przeprowadzone kilka lat temu badania pokazały stan osadów<br />

i lagun po prawie 30 latach stosowania technologii składowania.<br />

W raportach pisano, że osady znajdują się w stanie od plastycznego do<br />

płynnego, ich wilgotność waha się od 65 do 80%, a miąższość od 1 do<br />

4 m. Na znacznej powierzchni stagnowała woda nadosadowa. Osady<br />

zawierały od 35 do 45% substancji organicznych, a także niewielkie<br />

ilości metali ciężkich. Wykryto w nich również obecność bakterii typu<br />

salmonella. W obwałowaniach lagun stwierdzono lokalne przesiąki<br />

wody nadosadowej. Ponadto na północnym obwałowaniu laguny nr<br />

1 wystąpiło osunięcie się skarpy na odcinku o długości ok. 30 m.<br />

W ocenie projektanta inwestycji, fi rmy Inżynieria Pro Eko Sp.<br />

z o.o., pomimo zaniechania eksploatacji, laguny osadowe w dalszym<br />

ciągu oddziaływały na środowisko. Jednakże do wód powierzchniowych<br />

nie przedostawały się zanieczyszczone wody nadosadowe,<br />

a jedynie przenikały przez miejscami nieszczelne obwałowanie.<br />

Powietrze mogło być zanieczyszczone ulatniającym się biogazem<br />

i stwarzać uciążliwość w wyniku emisji tego gazu, cechującego się<br />

przykrym zapachem.<br />

Dodatkowy czas i pieniądze<br />

Rekultywację lagun osadowych udało się włączyć do dużego projektu<br />

Oczyszczalnia ścieków Płaszów II w Krakowie, realizowanego<br />

przez MPWiK SA w Krakowie i w 65% współfi nansowanego przez<br />

Unię Europejską w ramach Funduszu Spójności. Było to możliwe,<br />

ponieważ koszt wykonania rozbudowy i modernizacji oczyszczalni –<br />

co było początkowo jedynym zamierzeniem projektu inwestycyjnego<br />

– okazał się niemal o połowę niższy niż przewidywano. Skalkulowano<br />

go na 75,8 mln euro, z tego 51,8 mln, tj. 68,4% – ISPA (aktualnie<br />

Fundusz Spójności), a 24 mln euro, tj. 31,6% – pożyczka z EBRD<br />

i środki własne MPWiK SA, podczas gdy wartość robót według oferty<br />

z przetargu wyniosła 42,9 mln euro. Ponieważ z pierwotnie przyznanej<br />

kwoty po przetargu zostało prawie 33 mln euro, MPWiK SA rozpoczęło<br />

starania o wykorzystanie tych środków na inne, dodatkowe<br />

inwestycje. Decyzją Komisji Europejskiej z grudnia 2005 r. rozszerzono<br />

pierwotny zakres przedsięwzięcia o trzy dodatkowe zadania:<br />

budowę STUO, budowę kolektora dolnej terasy Wisły (DTW) i właśnie<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 25


Kraj Hydrotechnika<br />

26<br />

Laguny osadowe – widok ogólny<br />

rekultywację lagun. Jednocześnie koszty kwalifi kowane projektu wzrosły<br />

do sumy 87,78 mln euro, z czego koszt modernizacji i rozbudowy<br />

oczyszczalni ścieków Płaszów II to 35,2 mln euro, STUO – 21,8 mln<br />

euro, rekultywacja lagun – 5,6 mln euro, kolektor DTW – 19,0 mln<br />

euro, konsultanci i inżynierowie kontraktu – 6,1 mln euro.<br />

Kontrakt na rekultywację lagun (tzw. czerwony FIDIC, czyli według<br />

projektu dostarczonego przez zamawiającego) wykonuje fi rma HY-<br />

DRO SOLID z Bochni, oddział spółki ABM SOLID SA, specjalizująca<br />

się w budownictwie hydrotechnicznym i inżynierii środowiska. Budowę<br />

rozpoczęto 23 października 2007 r., a według zapisów kontraktu<br />

powinna się ona zakończyć 22 października <strong>2009</strong> r. Jednak na mocy<br />

podpisanego aneksu do kontraktu, prace zostały przedłużone do 30<br />

kwietnia 2010 r.<br />

„Laguny w pewnych fragmentach były tak zalane wodą, że wyglądem<br />

przypominały jeziorka. Dopiero po odpompowaniu wody mogliśmy<br />

stwierdzić, że dna tych jeziorek znajdują się znacznie głębiej niż wykazały<br />

badania wykonane przed opracowaniem projektu. W konsekwencji<br />

wykonawca zawiadomił nas, że ilość materiału, zakładana<br />

w przedmiarach do wypełnienia, jest niewystarczająca – wyjaśnia<br />

Grzegorz Wojas, kierownik projektu Oczyszczalnia ścieków Płaszów<br />

II w Krakowie. – Ta niespodziewana sytuacja wygenerowała dwa nowe<br />

elementy kontraktu: dodatkowe koszty i dodatkowy czas. Wykonawca<br />

musi bowiem zakupić, a następnie przywieźć i zabudować dodatkowe<br />

metry sześcienne ziemi. Dlatego zgodziliśmy się na przesunięcie terminu<br />

zakończenia robót oraz na poniesienie dodatkowych kosztów<br />

w wysokości 596 tys. euro”.<br />

Jak podkreśla Grzegorz Wojas, gdyby nie konieczność wydłużenia<br />

czasu prac, zamiast aneksu wystarczyłaby umowa na roboty uzupełniające.<br />

„Formuła tego kontraktu zezwala na podpisanie aneksu. To<br />

bardzo ważne, ponieważ Prawo zamówień publicznych nie przewiduje<br />

aneksów do umów przetargowych, chyba że – jak mówią przepisy –<br />

zamawiający przewidział inny sposób. A my zastrzegliśmy sobie taką<br />

możliwość” – tłumaczy.<br />

Warunki aneksu zaakceptował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska<br />

i Gospodarki Wodnej. „Wszystkie zmiany w umowach przetargowych<br />

uzgadniamy z NFOŚiGW, który jest dysponentem środków<br />

unijnych. Fundusz przychylił się do rozwiązania zakładającego wydłużenie<br />

czasu trwania kontraktu. Ważny jest także fakt, że roboty te<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

zostały zakwalifi kowane jako podlegające dofi nansowaniu ze środków<br />

unijnych, bowiem dotacja nie została jeszcze w pełni wykorzystana<br />

przez MPWiK SA, więc zakwalifi kowanie tych środków pozwoli na<br />

pełne wykorzystanie funduszy” – mówi Grzegorz Wojas.<br />

Warto dodać, że przesunięcie terminu technicznego zamknięcia<br />

lagun nie powoduje zmian w tempie realizacji innych robót, zwłaszcza<br />

budowy STUO, która powstaje tuż obok lagun. Jest to przede wszystkim<br />

zasługa samych wykonawców, którzy bardzo precyzyjnie planują<br />

przebieg robót, co wcale nie jest proste zważywszy, że korzystają z tych<br />

samych dróg dojazdowych. Mijają się więc na nich ciężarówki wyładowane<br />

ziemią i gruzem i samochody transportujące wielkogabarytowe<br />

urządzenia wyposażenia stacji o dużej wartości.<br />

Do licznych obowiązków wykonawcy tego kontraktu doszedł jeszcze<br />

jeden – dopilnowanie, aby na laguny nie wjeżdżały przypadkowe<br />

samochody ze śmieciami. „Czasem prześlizguje się ktoś, kto chce<br />

coś wyrzucić, korzystając z faktu, że zwozi się tu tysiące ton ziemi, są<br />

dziesiątki ciężarówek, a 18-hektarowy teren trudno upilnować. Osób,<br />

które chciałyby pozbyć się śmieci, w Krakowie nie brakuje. To jeden<br />

z większych problemów, abstrahując od tego, że ziemi potrzeba tu<br />

bardzo dużo, a czasem wykonawca informuje nas o kłopotach z jej<br />

nabyciem – dodaje Grzegorz Wojas. – Lecz my byle jakiego materiału<br />

nie przyjmujemy, gdyż to ma to być rekultywacja, techniczne zamknięcie<br />

składowiska, a nie zrobienie z lagun jeszcze większego śmietniska.<br />

Owszem, niektóre elementy zgodnie z projektem zostały wykonane<br />

z gruzu pochodzącego z rozbiórek, ale przeszedł on dokładną kontrolę,<br />

wykluczającą możliwość skażenia środowiska”.<br />

Stan zaawansowania prac<br />

Docelowo laguny będą terenem zielonym, ukształtowanym w regularną<br />

bryłę z lekko pagórkowatym wyniesieniem w części środkowej<br />

i skarpami, których spadki umożliwią swobodny spływ wód opadowych<br />

i roztopowych z powierzchni składowiska. Będą stanowić<br />

rodzaj zielonej bariery pomiędzy oczyszczalnią ścieków a osiedlami<br />

mieszkaniowymi na południu Krakowa.<br />

Zanim uzyska się taki efekt, laguny należy zagęścić i ustabilizować<br />

przy pomocy różnego rodzaju ziemi. Jej łączną objętość szacuje się<br />

na ok. 900 tys. m 3 , choć początkowo wydawało się, że wystarczy jej<br />

mniej. Cały teren lagun podzielono na segmenty o powierzchni ok.


40 x 40 m, które są zabudowywane warstwami zgodnie z projektem.<br />

Najpierw układana jest warstwa stabilizacyjna, uniemożliwiająca przemieszczanie<br />

istniejących osadów. Na nią nakładane są kolejne warstwy<br />

gruntowe. Technologia przewiduje, że miąższość ubijanej warstwy,<br />

w zależności od rodzaju podłoża, wynosi od 30 do 40 cm. Z każdej<br />

zagęszczonej i zestabilizowanej warstwy pobierana jest próbka, a inżynier<br />

kontraktu ocenia stopień zagęszczenia i, jeśli jest prawidłowy,<br />

dokonuje odbioru. Wówczas można przystąpić do wbudowywania<br />

kolejnej warstwy rekultywacyjnej. Jeśli badanie zagęszczalności da<br />

wynik negatywny, warstwę rozbiera się i zabudowuje od nowa, gdyż<br />

nie można jej już dogęścić.<br />

Kolejnym elementem jest budowa systemu odgazowującego. Polega<br />

na wykonaniu drenażu ze żwiru w postaci poprzecznych i podłużnych<br />

rowów o szerokości 1 m w rozstawie co 20 m. W kanałach drenażowych<br />

układane są rury perforowane do zbierania gazu powstającego<br />

w wyniku procesu fermentacji metanowej osadów ściekowych. Ilości<br />

powstającego gazu są na tyle niewielkie, że nie ma ekonomicznego<br />

uzasadnienia dla budowy instalacji do jego gospodarczego wykorzystania.<br />

Przykry zapach biogazu zlikwiduje biofi ltr, usytuowany przed<br />

tzw. wyrzutnią gazu.<br />

W końcowej fazie prac uszczelniających cała powierzchnia lagun<br />

zostanie przykryta przesłoną z geomembrany gładkiej PEHD o grubości<br />

1,5 mm. Zostanie zakotwiona w obwałowaniu zewnętrznym<br />

lagun. Jej łączna powierzchnia wyniesie 192 815 m 2 . Ostatnim etapem<br />

będzie rozścielenie na przesłonie z geomembrany 40-centymetowej<br />

warstwy ziemi glebotwórczej, a następnie 10-centymetrowej warstwy<br />

humusu, którą w okresie wegetacyjnym obsieje się trawą i roślinami<br />

motylkowymi.<br />

„Laguna nr 1 jest ustabilizowana, doprowadzona do rzędnych projektowych,<br />

obecnie wykonywany jest drenaż odgazowujący – opisuje<br />

stan zaawansowania robót inż. Zbigniew Franczak, dyrektor spółki<br />

HYDRO SOLID. – Jest też kładziona geomembrana, a na niej warstwa<br />

ziemi glebotwórczej. W niedługim czasie przykryjemy ją cienką<br />

warstwą humusu i przystąpimy do prac agrotechnicznych. Laguna<br />

nr 2 jest w całości ustabilizowana, kładziemy ostatnie dwie warstwy<br />

podbudowy pod geomembranę. Na podobnym etapie prac znajduje się<br />

laguna nr 3. Budowa obwałowań została zakończona w 98%, pozostał<br />

jedynie fragment w części północno-wschodniej. Do końca <strong>2009</strong> r.<br />

planujemy zakończyć prace uszczelniające i agrotechniczne. Być może<br />

jeden element uprawy wykonamy na wiosnę, ale to w ramach robót<br />

zakańczających”.<br />

Dyrektor Franczak wyjaśnia, dlaczego dopiero podczas stabilizowania<br />

terenu okazało się, że potrzebne będą większe ilości materiału<br />

niż przewidywano: – „Ze względu na charakter i dostępność lagun,<br />

które były fragmentarycznie zalane wodą, nie można było dokonać<br />

precyzyjnego pomiaru. Od rozpoczęcia robót pompy pracowały non<br />

stop, a odpompowaną zawartość transportowaliśmy beczkowozami<br />

do oczyszczalni. Na lagunie nr 3 przez długi czas było utrzymywane<br />

stanowisko pompowe. Potem studnię odsączającą przenieśliśmy na<br />

północny fragment tej laguny, gdyż to właśnie ona oraz część laguny nr<br />

2 były najbardziej nawodnione. Dopiero po odwodnieniu tego terenu<br />

mogliśmy stwierdzić, że założone ilości ziemi i materiału inertnego są<br />

niewystarczające. Największe problemy mamy jednak z uzyskaniem<br />

ziemi glebotwórczej i humusowej na ostatnią, wierzchnią warstwę,<br />

ale na bieżąco sobie z tym radzimy”.<br />

Geomembrana jest układana w rolach o szerokości 9 m i zgrzewana<br />

za pomocą specjalnych urządzeń. Podobnie jak w przypadku innych<br />

elementów, każdy zgrzew jest poddawany procedurze odbioru przez<br />

inżyniera kontraktu. Wykonana jest z PEHD i posiada specyfi czne parametry<br />

fi zykochemiczne, jak np. odporność na substancje chemiczne<br />

w granicach od 4 do 10 pH, odporność na promienie UV.<br />

Hydrotechnika Kraj<br />

Wykonawca zakupuje ją w Niemczech, gdzie jest produkowana<br />

w amerykańskiej fi rmie GSI, ponieważ tamtejsi wytwórcy stosują<br />

technologię produkcji zapewniającą stałą grubość. Zapewnienie stałej<br />

grubości gwarantuje system monitorowania całego procesu produkcji,<br />

w ramach którego grubość sprawdzana jest w trakcie wytwarzania na<br />

całej szerokości rolki.<br />

Dziennie można położyć ok. 5 tys. m 2 geomembrany, co oznacza,<br />

że cały cykl mógłby trwać ok. 40 dni. Jednak ze względu na pogodę<br />

i różnorodność osadu, nie jest możliwe przygotowanie frontu pracy<br />

w takim stopniu, aby wykonać zgrzewy w jednym cyklu. „Roboty są<br />

prowadzone w pewnym ciągu technologicznym, warstwy rekultywacyjne<br />

są pojedynczo odbierane, nawet warunki pogodowe mogą<br />

przeszkodzić w wykonaniu prób laboratoryjnych – kontynuuje dyr.<br />

Franczak. – Zwłaszcza ostatnia warstwa wymaga precyzyjnej niwelacji,<br />

specjalnego profi lowania i specjalnych odbiorów po to, aby<br />

geomembrana nie przerwała się z powodu np. wystających elementów<br />

i kamieni. Podłoże musi być oczyszczone ze wszystkich nieczystości,<br />

stać się gładkie”.<br />

Pogoda ma istotny wpływ na tempo prac. „Obfi te opady śniegu minionej<br />

zimy i nagłe roztopy unieruchamiały roboty nawet na tydzień.<br />

Nie było możliwości wjechania w teren i jeśli akurat wykonywaliśmy<br />

prace stabilizacyjne, to można było chociaż transportować materiał.<br />

Ale np. przy lagunie nr 1, gdzie kładliśmy ostatnie warstwy, w zimie<br />

praktycznie nie byliśmy w stanie wykonywać żadnych działań, oprócz<br />

fragmentu drenażu. Prowadziliśmy więc prace przygotowawcze, m.in.<br />

zwieźliśmy kruszywo i ziemię humusową, chcąc uniknąć transportów,<br />

które potem mogłyby kolidować ze zgrzewaniem geomembrany lub<br />

układaniem drenażu – relacjonuje szef HYDRO SOLID. – Do wykonania<br />

zostały jeszcze rowy opaskowe oraz dokończenie drenażu.<br />

Przewiduję, że do końca <strong>2009</strong> r. zakończymy roboty, zaś prace uprawowe<br />

będą wykonane na wiosnę”.<br />

Sukces projektu oczyszczalni<br />

„Profesjonalizm wykonawcy i inżyniera kontraktu sprawia, że ta<br />

inwestycja jest dobrze prowadzona i z punktu widzenia zamawiającego<br />

nie nastręcza tak wielu problemów, jak inne o podobnym budżecie.<br />

Projekt techniczny był dobrze opracowany, wykonawca zadając pytania,<br />

doprecyzował szczegóły kilku kwestii projektowych, w rezultacie<br />

czego projektant skorygował niektóre elementy – informuje Grzegorz<br />

Wojas. – Co dwa tygodnie odbywamy spotkania dotyczące tej budowy,<br />

a co tydzień jesteśmy na lagunach ze względu na inne kontrakty,<br />

więc za każdym razem prowadzimy również nadzór i nad tą budową.<br />

Wykonawca prowadzi roboty w sposób bardzo dobrze zorganizowany<br />

i na odpowiednim poziomie”.<br />

Wszystko wskazuje więc na to, że rekultywacja płaszowskich lagun<br />

osadowych będzie kolejnym udanym przedsięwzięciem Wodociągów<br />

Krakowskich. Już obecnie fi rma ma powody do zadowolenia – w ciągu<br />

dwuletniego okresu reklamacyjnego oczyszczalni, który zakończy<br />

się w październiku br., stwierdzono zaledwie 440 usterki, z czego<br />

poważniejszych zaledwie ok. 40. „Trzeba przyznać, że oczyszczalnia<br />

została zrealizowana na bardzo wysokim poziomie jakościowym, jeśli<br />

chodzi o zabudowę urządzeń i prace budowlane. Przy kilku tysiącach<br />

elementów, które składają się na obiekt, statystyczny wynik 440 wad<br />

jest bardzo niewielki – mówi kierownik projektu i dodaje: – Dobrze,<br />

że zdecydowaliśmy się na tę inwestycję kilka lat temu, dziś nie byłoby<br />

to możliwe w tej cenie”.<br />

Zdjęcia: MPWiK SA w Krakowie<br />

wi´cej na www.nbi.com.pl<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 27


Wydarzenie AUTOSTRADA-POLSKA<br />

Program budowy autostrad nabierze wreszcie<br />

właściwego tempa?<br />

� Anna Siedlecka,<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

Co piąta złotówka wydana na infrastrukturę drogową wraca do budżetu. Budowa dróg to dobry interes nie tylko dla wykonawców i fi rm<br />

z branży drogownictwa, ale także dla państwa – powiedział minister infrastruktury Cezary Grabarczyk 12 maja br. w Kielcach, podczas<br />

uroczystości otwarcia XV Międzynarodowych Targów Budownictwa Drogowego AUTOSTRADA-POLSKA.<br />

„Budową infrastruktury drogowej powinni<br />

zajmować się optymiści, dlatego<br />

cieszę się, że tak wielu optymistów przyjechało<br />

dziś do Kielc” – dodał minister.<br />

W otwarciu targów uczestniczył także<br />

wiceminister infrastruktury Radosław<br />

Stępień oraz generalny dyrektor dróg<br />

krajowych i autostrad Lech Witecki.<br />

„Obecnie w trakcie postępowania<br />

znajduje się ponad 40 przetargów na<br />

budowę 800 km autostrad, dróg ekspresowych<br />

i obwodnic. Do ogłoszenia<br />

w tym roku przygotowane są przetargi,<br />

dzięki którym zostanie zbudowane kolejne<br />

800 km dróg – powiedział minister<br />

Grabarczyk. – Polska już dziś jest<br />

największym placem budowy w Unii<br />

Europejskiej”.<br />

Europejskie, azjatyckie i amerykańskie<br />

fi rmy, największe koncerny<br />

w branży drogowej i pojazdów specjalistycznych,<br />

spotkały się na jedynej tego<br />

28 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

typu w Europie i trzeciej pod względem<br />

zajmowanej powierzchni wystawie<br />

w Polsce. XV Międzynarodowe Targi<br />

Budownictwa Drogowego AUTO-<br />

STRADA-POLSKA zgromadziły ponad<br />

800 fi rm z 25 krajów. Zaprezentowano<br />

co najmniej 2 tys. maszyn i urządzeń,<br />

od drobnego sprzętu począwszy, a na<br />

najwyższych „żurawiach” skończywszy.<br />

Na AUTOSTRADZIE-POLSKA swoje<br />

produkty pokazały wszystkie znaczące<br />

światowe marki, koncerny i organizacje,<br />

słowem wszyscy, którzy liczą na to,<br />

że program budowy autostrad w kraju<br />

nabierze wreszcie właściwego tempa.<br />

Czterodniową kielecką imprezę AU-<br />

TOSTRADA-POLSKA obejrzało 15 tys.<br />

zwiedzających.<br />

„Każdy, kto w jakikolwiek sposób<br />

chce zaistnieć w branży budowy dróg,<br />

prezentuje się podczas naszej wystawy<br />

– powiedział prezes zarządu Targów<br />

Kielce Andrzej Mochoń. – Podobnie jak<br />

przed rokiem, tak i tym razem mamy już<br />

rezerwację jednej czwartej powierzchni<br />

i 8 tys. m 2 na rok 2010. Nasz ośrodek niestety<br />

nie jest w stanie pomieścić wszystkich<br />

chętnych. Zainteresowanie branżą<br />

i targami dla tego sektora jest olbrzymie.<br />

Dlatego podejmujemy inwestycje<br />

i już w niedalekiej przyszłości należy<br />

się spodziewać, że takie imprezy, jak<br />

AUTOSTRADA-POLSKA pomieszczą<br />

wszystkich zainteresowanych”.<br />

Na targach AUTOSTRADA-POLSKA<br />

swoją ofertę przedstawiły największe<br />

fi rmy związane z budownictwem drogowym,<br />

inżynierią ruchu oraz bezpieczeństwem<br />

drogowym. Zaprezentowane<br />

zostały ciężkie maszyny i sprzęt budowlany,<br />

materiały i surowce do budowy<br />

dróg, urządzenia i farby do znakowania<br />

oraz elementy infrastruktury związane<br />

z eksploatacją dróg i autostrad.


Jak co roku targom towarzyszył bogaty<br />

program konferencji naukowotechnicznych,<br />

seminariów i prezentacji<br />

fi rm. Pierwszego dnia targów, 12 maja,<br />

odbyła się zorganizowana przez Instytut<br />

Badawczy Dróg i Mostów konferencja<br />

<strong>Nowoczesne</strong> systemy ochrony antykorozyjnej<br />

obiektów mostowych. Jej celem była<br />

prezentacja rozwiązań technologicznych<br />

i materiałowych z zakresu zabezpieczania<br />

antykorozyjnego betonowych i stalowych<br />

obiektów mostowych. Następnego dnia<br />

odbyła się dyskusja na temat oświetlenia,<br />

znakowań optycznych dróg i ich<br />

sygnalizacji. Trzeciego dnia, który był<br />

poświęcony Generalnej Dyrekcji Dróg<br />

Krajowych i Autostrad, przybliżona została<br />

historia tej instytucji podczas konferencji<br />

techniczno-historycznej w 190.<br />

rocznicę powstania Generalnej Dyrekcji<br />

Dróg i Mostów Aby mierzyć drogę przyszłą<br />

– trzeba wiedzieć skąd się wyszło. Stałą<br />

atrakcją były pokazy dynamiczne ciężkich<br />

maszyn do budowy dróg, prezentowane<br />

na specjalnym terenie pokazowym.<br />

Międzynarodowe Targi Budownictwa<br />

Drogowego AUTOSTRADA-POLSKA<br />

są największą imprezą targową sektora<br />

drogownictwa w Polsce i jedną z największych<br />

w Europie. O prestiżu targów<br />

świadczą prezentujące się fi rmy. W tym<br />

roku nie zabrakło żadnej liczącej się<br />

w branży. Wystawcy przybyli z Austrii,<br />

Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Danii,<br />

Francji, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Irlandii,<br />

Japonii, Korei, Luksemburga, Niemiec,<br />

Rosji, Słowacji, Szwajcarii, Szwecji,<br />

Turcji, Ukrainy, USA i z Polski.<br />

Targom AUTOSTRADA-POLSKA<br />

towarzyszyły V Międzynarodowe Targi<br />

R E K L A M A<br />

AUTOSTRADA-POLSKA Wydarzenie<br />

Infrastruktury TRAFFIC-EXPO. Zakres<br />

tematyczny targów TRAFFIC-EXPO<br />

obejmuje infrastrukturę dla transportu<br />

drogowego, kolejowego, lotniczego i wodnego,<br />

utrzymanie istniejącej sieci komunikacyjnej,<br />

zarządzanie ruchem, systemy<br />

bezpieczeństwa oraz technologie i osprzęt<br />

infrastrukturalny.<br />

W tym samym terminie odbywały się<br />

także XI Międzynarodowe Targi Maszyn<br />

Budowlanych i Pojazdów Specjalistycznych<br />

MASZBUD, na których oferty zaprezentowali<br />

producenci i dilerzy maszyn<br />

budowlanych, wykonawcy sprzętu<br />

pomocniczego do robót ziemnych oraz<br />

urządzeń dźwigowych, koparek i ładowarek.<br />

�������������������������


Wydarzenie Technologia i Infrastruktura Lotnisk<br />

Targi wysokich lotów<br />

� Krzysztof Sikora,<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

W dniach 12–15 maja odbyła się międzynarodowa specjalistyczna wystawa zorganizowana przez Targi Kielce – III Targi Technologia i Infrastruktura<br />

Lotnisk (TIL). Zaprezentowano najnowsze wyposażenie dla lotnisk i linii lotniczych, niezbędne na szybko rozwijającym się rynku<br />

polskim i światowym, m.in. samoloty, sprzęt i technologie odladzania maszyn oraz hangary lotniskowe. Pokazany został również projekt<br />

portu lotniczego w Kielcach.<br />

Instytucjami wspierającymi III Targi Technologia<br />

i Infrastruktura Lotnisk byli: Urząd<br />

Lotnictwa Cywilnego, Krajowa Rada Lotnictwa,<br />

Stowarzyszenie Inżynierów i Techników<br />

Komunikacji RP Oddział w Warszawie,<br />

Stowarzyszenie Twórców Aeronautyki i Jej<br />

Rozwoju. Głównym sponsorem konferencji<br />

został Port Lotniczy im. Fryderyka Chopina<br />

w Warszawie.<br />

Na stoiskach fi rm ze Szwajcarii, Czech,<br />

Litwy i Polski zobaczyć można było przede<br />

wszystkim systemy techniczne niezbędne<br />

do prawidłowego funkcjonowania lotniska,<br />

wyposażenie wnętrz terminali, urządzenia<br />

wspomagania naziemnego oraz wszystko,<br />

co związane jest z projektowaniem, komunikacją,<br />

zabezpieczeniami oraz usługami<br />

zewnętrznymi. W kieleckich halach targowych<br />

znaleźć można było również pojazdy<br />

wykorzystywane na lotniskach: dźwigi, pojazdy<br />

specjalne i służące do przewozu pasażerów,<br />

cysterny samochodowe, a nawet<br />

wózki widłowe.<br />

Uczestnikami wystawy, jak co roku, były<br />

instytucje rządowe odpowiedzialne za rozwój<br />

transportu lotniczego i infrastruktury<br />

lotniskowej, zarządy portów lotniczych,<br />

samorządy zainteresowane powstaniem<br />

lub rozwojem portu lotniczego, przedstawiciele<br />

linii lotniczych, przedstawiciele aeroklubów,<br />

fi rmy konsultingowe i prawnicze<br />

branży transportowej, banki, fi rmy ubezpieczeniowe,<br />

organizacje branżowe oraz wiele<br />

30 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

innych fi rm z kraju i zagranicy, oferujących<br />

produkty i usługi dla lotnictwa.<br />

Targom towarzyszyła konferencja Nowe<br />

wyzwania w rozwoju transportu lotniczego,<br />

której współorganizatorami byli: Urząd Lotnictwa<br />

Cywilnego Polska, Agencja Żeglugi<br />

Powietrznej, Przedsiębiorstwo Państwowe<br />

„Porty Lotnicze”, Krajowa Rada Lotnictwa,<br />

Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji<br />

RP Oddział w Warszawie oraz<br />

Sekcja Lotnicza Stowarzyszenie Twórców Aeronautyki<br />

i Jej Rozwoju. To już trzecia konferencja<br />

o tematyce lotniczej, organizowana<br />

w ramach targów TIL. Była ona poświęcona<br />

aktualnym zagadnieniom związanym z rozwojem<br />

lotnisk w Polsce na tle bieżącej oceny<br />

ich stanu oraz najnowszych prognoz rozwoju<br />

przewozów pasażerskich i towarowych,<br />

rzutujących na potrzeby w zakresie przepustowości<br />

lotnisk i przestrzeni powietrznej,<br />

uwzględniając również krótkoterminowe<br />

wzrosty tych potrzeb. Transport lotniczy,<br />

w tym lotniska, zwłaszcza regionalne, oraz<br />

systemy i służby kierowania i zarządzania<br />

ruchem lotniczym w Polsce, a także w krajach<br />

sąsiedzkich, analizowane były z punktu<br />

widzenia ich znaczenia dla rozwoju społecznego<br />

i gospodarczego kraju, jak i poszczególnych<br />

regionów. Jednym z przykładów był<br />

projekt lotniska w Kielcach. W konferencji<br />

udział wzięło 60 osób.<br />

Lotnicze Zakłady Produkcyjno-Naprawcze<br />

AERO-KROS z Krosna zaprezentowały<br />

ultralekki samolot MP-02 „Czajka”, który<br />

premierę rynkową miał w kwietniu <strong>2009</strong> r.<br />

na targach AERO Friedrichshafen. Masa<br />

pustego samolotu wynosi jedynie 268 kg,<br />

a jego maksymalna prędkość dochodzi do<br />

270 km/h. Rozpoczęcie dostaw samolotu<br />

MP-02 „Czajka” planowane jest na 2. kwartał<br />

<strong>2009</strong> r. Prognozowana cena w wersji standard<br />

to 59 tys. euro. Ponadto producent maszyny<br />

zapewnia szkolenia zarówno dla mechaników,<br />

jak i pilotów samolotów ultralekkich.<br />

Na stoisku fi rmy Tampotex można było<br />

obejrzeć fragment hangaru samolotowego.<br />

Wystawiane na targach przez Hupro Polska<br />

hale i hangary mają szerokość od 9 do<br />

36 m. Ich system produkcji umożliwia demontaż<br />

i montaż hal stalowych przy zmianie<br />

lokalizacji obiektu.<br />

UAB STEGA z Litwy przedstawił najnowocześniejszy<br />

sprzęt do odladzania samolotów.<br />

�������������������������


Krakow Bridge <strong>2009</strong> Wydarzenie<br />

Krakow Bridge <strong>2009</strong><br />

Ogólnopolski Studencki Konkurs Budowy Mostów<br />

� dr inż. Marek Pańtak,<br />

Politechnika Krakowska, Katedra Budowy Mostów i Tuneli<br />

W dniach 23 i 24 kwietnia br. odbył się Ogólnopolski Studencki Konkursu Budowy Mostów Krakow Bridge <strong>2009</strong>, zorganizowany przez Koło Naukowe<br />

Konstrukcji Mostowych działające przy Katedrze Budowy Mostów i Tuneli Politechniki Krakowskiej oraz Związek Mostowców Rzeczypospolitej<br />

Polskiej (ZMRP) Oddział Małopolski. Cennego wsparcia udzieliły organizatorom liczne fi rmy działające w branży drogowo-mostowej oraz patroni<br />

medialni, wśród których obecne było <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>, promujące konkurs od początku jego organizowania.<br />

Zadanie konkursowe polegało na zbudowaniu<br />

modeli mostów z drewna balsa<br />

o rozpiętości przęsła 50 cm, o dowolnym<br />

układzie konstrukcyjnym dostosowanym<br />

do sposobu obciążania modelu oraz wymiarów<br />

maszyny wytrzymałościowej.<br />

W imprezie wzięło udział 28 trzyosobowych<br />

drużyn z uczelni technicznych z całego<br />

kraju. Wykonane modele ocenione<br />

zostały pod kątem parametrów wytrzymałościowych<br />

(wskaźnik wytrzymałości<br />

w = F/Q, F – siła przeniesiona przez model<br />

[N], Q – ciężar modelu [N]) oraz estetyki.<br />

Największą liczbę punktów zdobywały modele<br />

o najmniejszym ciężarze, przenoszące<br />

największe obciążenia. Badania wytrzymałościowe<br />

modeli przeprowadzone zostały na<br />

maszynie wytrzymałościowej dostarczonej<br />

przez dystrybutora maszyn i urządzeń do<br />

badań materiałów – fi rmę Zwick Polska-<br />

Service.<br />

Ostatecznie największą liczbę punktów<br />

(1093,56) zdobyła drużyna „Mosteor” z Politechniki<br />

Krakowskiej. Model drużyny<br />

„Mosteor” przeniósł obciążenie 215 kg<br />

i odznaczał się najmniejszym ciężarem<br />

własnym (61,5 g), co zapewniło drużynie<br />

zwycięstwo. Drugie miejsce (1000,3 pkt)<br />

zajęła drużyna „Drzazga Team” z Politechniki<br />

Warszawskiej. Konstrukcja wykonana<br />

przez tę drużynę, ważąca 165 g, przeniosła<br />

obciążenie 505 kg. Było to największe obciążenie<br />

przeniesione przez model wykonany<br />

podczas konkursu. Z racji wyższego<br />

ciężaru modelu drużynie zbrakło jednak<br />

kilku punktów do zwycięstwa. Miejsce trzecie<br />

zajęła drużyna „Mosty Kraków” z Politechniki<br />

Krakowskiej – 896,3 punktów,<br />

174 kg, 64,9 g.<br />

W konkursie przyznano również wyróżnienia<br />

za estetykę. W tej kategorii wyniki<br />

przedstawiają się następująco: pierwsze<br />

miejsce – „Pełne sprężenie” z Politechniki<br />

Wrocławskiej, drugie miejsce – „PKS-takich<br />

dwóch jak nas trzech” z Politechniki<br />

Łódzkiej, trzecie miejsce – „Riki Tiki Trzy<br />

Wsporniki” z Politechniki Poznańskiej.<br />

Członkowie zwycięskiej drużyny, poza<br />

cenną nagrodą ufundowaną przez fi rmę<br />

Mota-Engil Polska (notebooki HP Mini-<br />

Note) oraz upominkami od fi rmy Budimex<br />

SA, otrzymali również puchar ufundowany<br />

przez małopolski oddział ZMRP. Puchar<br />

zaopatrzony w tabliczkę upamiętniającą nazwę<br />

zwycięskiej uczelni oraz rok organizacji<br />

konkursu, przekazywany będzie zwycięzcom<br />

kolejnych edycji. Za zajęcie drugiego<br />

miejsca drużyna „Drzazga Team” została<br />

nagrodzona zaproszeniem na atrakcyjne<br />

warsztaty szkoleniowe (wykorzystanie pa-<br />

kietu programów autodesk w budownictwie),<br />

ufundowanym przez fi rmę Robobat<br />

Polska Sp. z o.o. Cenną nagrodę w postaci<br />

rocznej prenumeraty czasopisma „<strong>Nowoczesne</strong><br />

<strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>” ufundował<br />

jego wydawca – patron medialny<br />

konkursu – Wydawnictwo <strong>Nowoczesne</strong><br />

<strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>. Wszyscy<br />

uczestnicy rywalizacji, na pamiątkę udziału<br />

w konkursie, otrzymali upominki (kaski<br />

i okulary ochronne) ufundowane przez<br />

fi rmę 3M Poland Sp. z o.o.<br />

Dla wszystkich uczestników konkurs był<br />

doskonałą okazją do pogłębienia wiedzy<br />

z zakresu mostownictwa oraz zdobycia<br />

pierwszych doświadczeń projektowych.<br />

W trakcie trwania imprezy poza wykonywaniem<br />

modeli równie ważna okazała się<br />

dobra zabawa. Zapewniło to wspaniałą i niepowtarzalną<br />

atmosferę w salach konkursowych.<br />

Organizatorom konkurs dostarczył<br />

pierwszych cennych doświadczeń, które<br />

pozwolą usprawnić jego kolejne edycje.<br />

Fotografi e prac konkursowych oraz wynik<br />

badań wytrzymałościowych dostępne<br />

są pod adresem: www.krakowbridge<strong>2009</strong>.<br />

pk.edu.pl oraz www.nbi.com.pl.<br />

�������������������������<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

31


Wydarzenie Zespolone konstrukcje mostowe<br />

Jubileusz 70-lecia urodzin<br />

Kazimierza Flagi<br />

� dr inż. Bogusław Jarek,<br />

przewodniczący Komitetu Organizacyjnego konferencji Zespolone konstrukcje mostowe<br />

Katedra Budowy Mostów i Tuneli Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Krakowskiej wraz z Komisją Budownictwa Oddziału Krakowskiego<br />

PAN oraz Oddziałem Małopolskim Związku Mostowców Rzeczpospolitej Polskiej zorganizowała w dniach 13–15 maja <strong>2009</strong> r. konferencję<br />

naukowo-techniczną Zespolone konstrukcje mostowe. Podczas konferencji została uczczona działalność naukowa i zawodowa oraz organizacyjna<br />

prof. dr. hab. inż. Kazimierza Flagi z okazji 70-lecia urodzin.<br />

Konferencja rozpoczęła się uroczystą<br />

sesją jubileuszową zorganizowaną<br />

13 maja <strong>2009</strong> r. w sali głównej Opery<br />

Krakowskiej. Sesję tę poprowadził<br />

przewodniczący Komisji Budownictwa<br />

Oddziału Krakowskiego PAN prof. dr<br />

hab. inż. Janusz Kawecki. Uroczystość<br />

zainaugurował kwartet smyczkowy<br />

AQuartet aranżacją muzyczną walca<br />

Fale Amuru, ulubioną melodią jubilata.<br />

Po występie kwartetu sylwetkę jubilata<br />

przybliżył przewodniczący KILiW PAN,<br />

a zarazem przewodniczący Komitetu<br />

Naukowego konferencji prof. dr hab.<br />

inż. Wojciech Radomski, rozpoczynając<br />

swe wystąpienie słowami: „Prześwietna<br />

uczelnia prastarego i królewskiego miasta,<br />

Politechnika Krakowska, a wraz<br />

z nią cała społeczność akademicka i budowlana<br />

naszego kraju obchodzi dziś<br />

szczególną uroczystość – 70-lecie urodzin<br />

pana prof. dr hab. inż. Kazimierza<br />

Flagi, osoby niezwykłej, powszechnie<br />

szanowanej, podziwianej i – co równie<br />

ważne – powszechnie lubianej”.<br />

W dalszej części uroczystości, adresy<br />

gratulacyjne i podziękowania prze-<br />

32 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

kazali profesorowi Fladze JM Rektor<br />

Politechniki Krakowskiej prof. dr hab.<br />

inż. Kazimierz Furtak, przewodniczący<br />

Związku Mostowców RP, dziekan Wydziału<br />

Inżynierii Lądowej dr hab. inż.<br />

Tadeusz Tatara, prof. PK oraz prof. dr<br />

hab. Franciszek Ziejka, były przewodniczący<br />

Kolegium Rektorów Szkół Wyższych<br />

Krakowa. Doniosłym punktem<br />

sesji jubileuszowej było wręczenie prof.<br />

Kazimierzowi Fladze Złotego Medalu<br />

„Za zasługi dla obronności kraju” –<br />

odznaczenia wojskowego nadawanego<br />

przez Ministra Obrony Narodowej.<br />

Medal wręczył gen. dywizji Edward<br />

Gruszka, dowódca II Korpusu Zmechanizowanego.<br />

Druga część uroczystości odbyła<br />

się na antresoli Opery, gdzie profesor<br />

Flaga przyjmował gratulacje, życzenia<br />

i kwiaty m.in. od przedstawicieli władz<br />

miasta Krakowa: prof. dr. hab. inż. Wiesława<br />

Starowicza, wiceprezydenta Krakowa,<br />

a także od prof. dr .hab. inż. Jana<br />

Kmity, nestora polskich mostowców,<br />

Zygmunta Patera, przedstawiciela wykonawstwa<br />

mostowego, Andrzeja Topo-<br />

lewicza, przedstawiciela projektowania<br />

mostowego, prof. Cezarego Madryasa,<br />

przedstawiciela uczelni technicznych,<br />

Andrzeja Balcerka, przedstawiciela Stowarzyszenia<br />

Producentów Cementu,<br />

Tadeusza Rysia, marszałka Bractwa<br />

Kurkowego.<br />

W części jubileuszowej udział wzięło<br />

ok. 500 zaproszonych gości z kraju<br />

i zagranicy, ze środowisk naukowych,<br />

technicznych oraz różnych organizacji<br />

i stowarzyszeń.<br />

Przez kolejne dwa dni w sali balowej<br />

Hotelu Europejskiego odbywała się<br />

merytoryczna część konferencji, podzielona<br />

na pięć sesji problemowych:<br />

Badania, Utrzymanie i wzmacnianie,<br />

Projektowanie i dwie sesje dotyczące<br />

Teorii konstrukcji zespolonych. Spośród<br />

zgłoszonych 51 referatów do wygłoszenia<br />

zakwalifi kowano 48 referatów,<br />

a wygłoszono 38. Po każdym z nich odbywała<br />

się, często burzliwa, dyskusja<br />

merytoryczna.<br />

�������������������������


Wydarzenie Awarie budowlane<br />

Jak uniknąć awarii i katastrof budowlanych<br />

� dr inż. Maria Kaszyńska,<br />

przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego konferencji Awarie budowlane<br />

W dniach 26–29 maja <strong>2009</strong> r. odbyła się w Międzyzdrojach XXIV Konferencja Naukowo-Techniczna Awarie budowlane. Tematyką awarii i<br />

katastrof budowlanych od ponad 30 lat zajmuje się Wydział Budownictwa i Architektury Politechniki Szczecińskiej. W latach 1974–1993<br />

zorganizowano 14 sympozjów dotyczących przyczyn awarii oraz sposobów im zapobiegania, a od 1994 r. odbyło się dziewięć konferencji<br />

naukowo-technicznych pod nazwą Awarie budowlane, które zostały objęte honorowym patronatem Komitetu Inżynierii Lądowej i Wodnej<br />

PAN i Komitetu Nauki PZITB.<br />

Tegoroczne spotkanie to już 10. edycja<br />

tej konferencji, a zarazem pierwsza zorganizowana<br />

przez Wydział Budownictwa<br />

i Architektury Zachodniopomorskiego<br />

Uniwersytetu Technologicznego, powstałego<br />

1 stycznia <strong>2009</strong> r. w wyniku połączenia Politechniki<br />

Szczecińskiej i Akademii Rolniczej<br />

w Szczecinie. Konferencję współorganizował<br />

Szczeciński Oddział Polskiego Związku Inżynierów<br />

i Techników Budownictwa, dlatego<br />

też w tym roku została ona włączona w cykl<br />

obchodów jubileuszu 75-lecia PZITB.<br />

Patronat nad konferencją objęło Ministerstwo<br />

Infrastruktury, Główny Urząd Nadzoru<br />

Budowlanego, Polska Izba Inżynierów Budownictwa,<br />

Wojewoda i Marszałek Województwa<br />

Zachodniopomorskiego oraz Prezydent<br />

Miasta Szczecina. Współorganizatorami<br />

konferencji był Polski Związek Inżynierów<br />

i Techników Budownictwa oraz Instytut<br />

Techniki Budowlanej w Warszawie.<br />

Komitet Organizacyjny konferencji pracował<br />

pod przewodnictwem dr inż. Marii<br />

Kaszyńskiej. W skład Komitetu Naukowego<br />

weszli profesorowie: Andrzej Ajdukiewicz,<br />

Lesław Brunarski, Lech Czarnecki, Krzysztof<br />

Dyduch, Józef Głomb, Tadeusz Godycki-<br />

Ćwirko, Maciej Gryczmański, Zbigniew Janowski,<br />

Stanisław Kajfasz, Jerzy Kaszyński<br />

(sekretarz), Janusz Kawecki, Włodzimierz<br />

Kiernożycki (wiceprzewodniczący), Piotr<br />

34 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Klemm, Ryszard Kowalczyk z Portugalii,<br />

Andrzej Łapko, Cezary Madryas, Zygmunt<br />

Meyer, Zbigniew Mielczarek, Zbigniew Młynarek,<br />

Piotr Moncarz z USA, Piotr Noakowski<br />

z Düsseldorfu, Andrzej S. Nowak z USA,<br />

Adam Podhorecki, Wojciech Radomski, Kazimierz<br />

Rykaluk, Jacek Śliwiński, Marian<br />

Tracz, Wojciech Włodarczyk, Wojciech<br />

Wolski, Witold Wołowicki, Lech Wysokiński<br />

i Jerzy Ziółko; przewodniczył prof. Kazimierz<br />

Flaga z Politechniki Krakowskiej.<br />

Otwarcie konferencji poprzedziło wyjazdowe<br />

posiedzenie Sekcji Geotechniki<br />

i Infrastruktury Podziemnej KILiW PAN,<br />

połączone z XVII seminarium z cyklu Regionalne<br />

Problemy Ochrony Środowiska, zorganizowanym<br />

przez Katedrę Geotechniki ZUT.<br />

Wykład otwierający posiedzenie Sekcji wygłosił<br />

prof. Ivan Vaniček, przedstawiając stan<br />

geotechniki w Czechach. Po zakończeniu<br />

posiedzenia Sekcji odbyła się bardzo interesująca<br />

prezentacja fi rmy Aarsleff , dotycząca<br />

projektowania i wykonawstwa pali prefabrykowanych,<br />

a następnie uczestnicy konferencji<br />

zostali zaproszeni na koktajl powitalny.<br />

Otwarcie konferencji odbyło się 26 maja,<br />

tradycyjnie w Międzynarodowym Domu<br />

Kultury w Międzyzdrojach. Otwarcia dokonała<br />

przewodnicząca Komitetu Organizacyjnego<br />

dr inż. Maria Kaszyńska, a później<br />

głos zabrali zasiadający w prezydium przed-<br />

stawiciele współorganizatorów konferencji:<br />

prof. Wojciech Radomski – przewodniczący<br />

KILiW PAN i wiceprzewodniczący Polskiej<br />

Izby Inżynierów Budownictwa, prof. Andrzej<br />

Ajdukiewicz – przewodniczący KN PZITB,<br />

Wiktor Piwkowski – przewodniczący PZITB,<br />

Marek Kaproń – dyrektor ITB w Warszawie,<br />

prof. Kazimierz Flaga – przewodniczący Komitetu<br />

Naukowego Konferencji, prof. Włodzimierz<br />

Kiernożycki – rektor Zachodniopomorskiego<br />

Uniwersytetu Technologicznego<br />

w Szczecinie. Po wystąpieniach organizatorów<br />

głos zabrali goście honorowi konferencji:<br />

minister Olgierd Dziekoński – podsekretarz<br />

stanu w Ministerstwie Infrastruktury oraz<br />

wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego<br />

Wojciech Drożdż.<br />

Po przerwie odbyła się sesja plenarna,<br />

której współprzewodniczyli prof. Wojciech<br />

Radomski, dyrektor ITB Marek Kaproń<br />

i prezes PZITB Wiktor Piwkowski. W sesji<br />

przedstawiono pięć referatów zamówionych<br />

przez organizatorów. Pierwszy referat wygłosił<br />

Robert Dziwiński, główny inspektor<br />

nadzoru budowlanego, który nawiązując do<br />

tragicznego pożaru w Kamieniu Pomorskim<br />

przedstawił ocenę stanu technicznego hoteli<br />

socjalnych w Polsce. Referat dotyczący<br />

nowoczesnego zarządzania projektem budowlanym<br />

zaprezentował prof. Piotr Moncarz<br />

z USA, a doc. Stanisław M. Wierzbicki


omówił nową formułę przepisów technicznobudowlanych<br />

dla budynków. Były prezydent<br />

FIB prof. Joost Walraven z Delft University<br />

przedstawił bardzo interesujący referat pod<br />

prowokacyjnym tytułem Why structures fail?<br />

(Dlaczego konstrukcje ulegają awariom?).<br />

Po przerwie odbyły się dwie sesje geotechniki.<br />

W sesji I, prowadzonej przez profesorów<br />

Macieja Gryczmańskiego, Zbigniewa Sikorę<br />

i Bohdana Zadrogę, referat problemowy Podłoże<br />

gruntowe a awaria budowlana wygłosił<br />

prof. Zbigniew Młynarek. Na zakończenie<br />

sesji odbyła się prezentacja fi rmy PERI Polska,<br />

głównego sponsora konferencji. W sesji<br />

II, prowadzonej przez profesorów Eugeniusza<br />

Dembickiego, Zygmunta Meyera i Cezarego<br />

Madryasa, referat problemowy Zagrożenia<br />

i zabezpieczenia słupów elektroenergetycznych<br />

linii przesyłowych w warunkach deformacji<br />

podłoża zaprezentowali prof. Andrzej<br />

Ajdukiewicz i dr. inż. Leszek Szojda. Łącznie<br />

w obu sesjach geotechnicznych przedyskutowano<br />

18 referatów.<br />

Drugi dzień obrad rozpoczęła sesja III<br />

Mosty, Drogi, Koleje, której przewodniczyli<br />

profesorowie Kazimierz Flaga, Andrzej S.<br />

Nowak i Marian Tracz. Na zamówienie<br />

organizatorów zostały opracowane dwa<br />

referaty problemowe, jeden dotyczący wykolejenia<br />

pociągów wynikających ze stanu<br />

nawierzchni i metod ich badań wygłosił prof.<br />

Henryk Bałuch z Wojskowej Akademii Technicznej,<br />

a drugi, dotyczący uszkodzeń, awarii<br />

i katastrof mostów kolejowych – prof. Jan<br />

Bień z Politechniki Wrocławskiej.<br />

Kolejne dwie sesje to Materiałowe aspekty<br />

awarii, uszkodzeń i napraw. W sesji pierwszej,<br />

której przewodniczyli profesorowie<br />

Lech Czarnecki, Janusz Mierzwa i Wiesława<br />

Nocuń-Wczelik, referat problemowy Wpływ<br />

wyrobów na bezpieczeństwo obiektów budowlanych<br />

wygłosiła Elżbieta Janiszewska-Kuropatwa<br />

– dyrektor departamentu w Głównym<br />

Urzędzie Nadzoru Budowlanego. Sesji<br />

drugiej przewodniczyli profesorowie Maria<br />

Polak, Janusz Szwabowski i Jacek Śliwiński.<br />

W obu sesjach przedyskutowano 14 referatów.<br />

Na zakończenie sesji materiałowych bardzo<br />

interesujący referat na temat efektywności<br />

sprężania taśmami kompozytowymi NEOXE<br />

wygłosił przedstawiciel fi rmy MEGACHE-<br />

MIE, generalnego sponsora konferencji.<br />

Trzeci dzień obrad rozpoczął się sesją VI<br />

Diagnostyka w ocenie bezpieczeństwa konstrukcji,<br />

pod przewodnictwem profesorów<br />

Lesława Brunarskiego, Adama Podhoreckiego<br />

i Tadeusza Tatary. Referat problemowy<br />

Stany graniczne: nośność czy użytkowalność?<br />

wygłosił prof. Andrzej S. Nowak z USA.<br />

W sesji przedstawiono dziewięć referatów.<br />

Następne dwie sesje to <strong>Budownictwo</strong> Ogólne,<br />

w których przedstawiono 17 referatów.<br />

W sesji, której przewodniczyli profesorowie<br />

Andrzej Brandt, Krzysztof Stypuła i doc.<br />

Stanisław Wierzbicki, referat problemowy<br />

Wybrane problemy dotyczące zabezpieczeń<br />

przeciwwilgociowych ścian w istniejących<br />

obiektach murowanych wygłosił prof. J. Hoła.<br />

Sesji drugiej przewodniczyli profesorowie<br />

Wiesław Buczkowski, Jerzy Hoła i Piotr<br />

Noakowski. Na zakończenie sesji referat na<br />

temat hydroizolacji SOPRO stosowanych<br />

w pomieszczeniach mokrych, basenach itp.<br />

przestawiła fi rma SOPRO Polska, główny<br />

sponsor konferencji. Po przerwie obiadowej<br />

odbyły się prezentacje fi rm MAPEI, CPJS<br />

R E K L A M A<br />

Awarie budowlane Wydarzenie<br />

i SCHOMBURG Polska, a jednocześnie<br />

posiedzenie Komitetu Naukowego konferencji.<br />

W ostatnim, czwartym dniu obrad odbyły<br />

się trzy sesje. Sesja IX Konstrukcje żelbetowe<br />

pod przewodnictwem profesorów Andrzeja<br />

Ajdukiewicza, Krystyny Nagrodzkiej-Godyckiej<br />

i Andrzeja Łapko, rozpoczęła się<br />

referatem problemowym Analiza obliczeniowa<br />

w ocenie stanu awaryjnego konstrukcji<br />

żelbetowych, wygłoszonym przez prof.<br />

Włodzimierza Starosolskiego. W Sesji X<br />

Konstrukcje Stalowe I prowadzonej przez<br />

profesorów Janusza Kaweckiego, Wojciecha<br />

Włodarczyka i Jerzego Ziółko, wygłoszono<br />

referat problemowy Aspekty budowlane<br />

katastrofy energetycznej w rejonie szczecińskim<br />

przygotowany przez doktorów Teresę<br />

i Wiesława Paczkowskich z Zachodniopomorskiego<br />

Uniwersytetu Szczecińskiego,<br />

omawiający bardzo szczegółowo katastrofę,<br />

jaka wydarzyła się w województwie zachodniopomorskim<br />

w kwietniu 2008 r. Sesję XI<br />

Konstrukcje Stalowe II poprowadzili profesorowie<br />

Antoni Biegus i Elżbieta Galewska-<br />

Urbańska.<br />

W konferencji udział wzięło 487 uczestników<br />

reprezentujących wyższe uczelnie<br />

i instytuty naukowe, fi rmy konsultingowe<br />

i wykonawstwo, nadzór budowlany, urzędy<br />

i administrację, biura projektowe i wydawnictwa.<br />

Z zagranicy było 20 osób, m.in.<br />

z USA – dziewięć osób, Japonii – trzy osoby,<br />

Czech – cztery osoby oraz po jednej osobie<br />

z Kanady, Holandii, Ukrainy i Niemiec.<br />

�������������������������<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

35


Kraj Infrastruktura<br />

36<br />

Wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę<br />

stadionu na Euro 2012 we Wrocławiu<br />

� Krzysztof Sikora,<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

Na terenie budowy stadionu miejskiego we Wrocławiu odbyło się 5 czerwca wmurowanie kamienia węgielnego. W uroczystości wzięło<br />

udział ponad 300 osób: władze lokalne, politycy, biznesmeni oraz przedstawiciele wykonawcy – konsorcjum fi rm Mostostal Warszawa SA,<br />

J&P AVAX, Wrobis SA i MCD Sp. z o.o.<br />

W pierwszej części uroczystości zabrali głos przedstawiciele<br />

miasta i zaproszeni goście: prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz,<br />

wicepremier Grzegorz Schetyna oraz minister sportu<br />

Mirosław Drzewiecki. W imieniu konsorcjum wystąpił prezes<br />

Mostostalu Warszawa Jarosław Popiołek, a także dyrektor J&P<br />

AVAX Tomasz Walczuk.<br />

Po przemówieniach nastąpił moment odczytania i podpisania<br />

aktu erekcyjnego. Zaszczyt ten przypadł prezydentowi Wrocławia<br />

oraz ministrowi sportu. Do szklanej skrzyni, obok aktu<br />

erekcyjnego, włożono monety bite w <strong>2009</strong> r., fl agę „Nie dla rasizmu”,<br />

piątkowe wydania gazet lokalnych, szalik klubowy Śląska<br />

Wrocław. Dodatkowo Grzegorz Schetyna w pojemniku umieścił<br />

piłkę z autografami graczy Śląska, Mirosław Drzewiecki reguły<br />

gry w piłkę nożną FIFA, a Tomasz Kuszczak, bramkarz Manchester<br />

United, piłkę, którą rozgrywane są mecze Ligi Mistrzów.<br />

Kamień oraz cała budowa została pobłogosławiona przez kard.<br />

Henryka Gulbinowicza oraz bp. Edwarda Janiaka.<br />

Pracownicy konsorcjum umieścili skrzynię w specjalnie przygotowanym<br />

na tę okazję klinkierowym kominie, który został<br />

uroczyście zamurowany i zamknięty, a następnie przeniesiony<br />

w obręb fundamentów i zabetonowany.<br />

Stadion Miejski we<br />

Wrocławiu będzie nowoczesnym<br />

obiektem sportowym.<br />

Został zaprojektowany<br />

w taki sposób, aby<br />

miał atrakcyjną architektoniczną<br />

formę, spełniał<br />

wymagania ekonomicznej<br />

eksploatacji oraz oferował<br />

maksymalną funkcjonalność<br />

i elastyczność<br />

wykorzystania. Ideą było<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

stworzenie obiektu, który za sprawą swojej innowacyjności<br />

i odważnej, lecz eleganckiej formy będzie łatwo rozpoznawalny<br />

i kojarzony z dynamicznie rozwijającym się „miastem spotkań”,<br />

jak bywa nazywany Wrocław.<br />

Zastosowane technologie oświetleniowe umożliwiają zmianę<br />

zewnętrznej iluminacji obiektu, dzięki czemu budynek swoją<br />

barwą dostosuje się do charakteru rozgrywanego w nim widowiska.<br />

Daje to możliwość zastosowania różnorodnej oprawy<br />

np. podczas Finałów Mistrzostw Europy 2012, widowiska artystycznego<br />

czy imprezy masowej.<br />

Stadion planowany jest na ok. 40 tys. miejsc. Autorem projektu<br />

jest fi rma JSK Architekci Sp. z o.o.<br />

Prace we Wrocławiu są najbardziej zaawansowane spośród<br />

wszystkich miast, które budują stadiony od podstaw.<br />

Budowa stadionu ma zakończyć się na przełomie 2010 i 2011<br />

r. Pierwsze mecze na nowej arenie będzie można rozegrać już<br />

w 2011 r., a więc jeszcze przed rozpoczęciem Euro 2012. Koszt<br />

budowy to 520 mln zł.<br />

Współpraca: Wrocław 2012 Sp. z o.o.<br />

Zdjęcia: Wrocław 2012 Sp. z o.o. oraz Mostostal Warszawa SA


Targi GEOLOGIA GEO-EKO-TECH <strong>2009</strong><br />

� Krzysztof Sikora,<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

14 maja <strong>2009</strong> w Państwowym Instytucie<br />

Geologicznym w Warszawie rozpoczęła się<br />

siódma edycja dwudniowych Międzynarodowych<br />

Targów GEOLOGIA GEO-EKO-TECH<br />

<strong>2009</strong>. Ceremonii otwarcia targów dokonał dr.<br />

Henryk Jacek Jezierski, podsekretarz stanu<br />

w Ministerstwie Środowiska, główny geolog<br />

kraju, wraz z gospodarzem wystawy doc. dr<br />

hab. Jerzym Nawrockim, dyrektorem Państwowego<br />

Instytutu Geologicznego.<br />

Targi miały na celu promocję geologii jako<br />

dziedziny nauki znajdującej zastosowanie<br />

w wielu sektorach gospodarki – zarówno<br />

w przemyśle energetycznym, wydobywczym,<br />

branży budowlanej, ochronie środowiska, jak<br />

i w przygotowaniu inwestycji, projektowaniu<br />

architektonicznym, zagospodarowaniu przestrzennym.<br />

Na targach zaprezentowały się fi rmy zajmujące<br />

się geologią złóż, geologią inżynierską,<br />

geologią środowiskową, geotechniką,<br />

hydrogeologią, produkcją geosyntetyków,<br />

sprzętu wiertniczego, laboratoryjnego, aparatury<br />

badawczej i pomiarowej, opracowywa-<br />

niem systemów informacji przestrzennej GIS<br />

i innych nowoczesnych technologii, a także<br />

poszukiwaniem, wydobyciem i eksploatacją<br />

złóż.<br />

Targi GEOLOGIA GEO-EKO-TECH <strong>2009</strong><br />

były dla fi rm doskonałą okazją do zaprezentowania<br />

swoich ofert szerokiemu gronu odbiorców,<br />

umożliwiały nawiązanie nowych<br />

kontaktów handlowych, były także ważnym<br />

forum wymiany doświadczeń pomiędzy gospodarką<br />

i administracją.<br />

Obecność na targach kluczowych fi rm<br />

i ekspertów polskiej geologii, pracujących na<br />

co dzień w instytutach naukowo-badawczych<br />

i służbach geologicznych, gości z kraju i zagranicy,<br />

przedstawicieli rządu i administracji,<br />

świadczyła o wysokiej randze tegorocznego<br />

przedsięwzięcia.<br />

Po rozpatrzeniu zgłoszonych do konkursu<br />

produktów jury postanowiło przyznać dwie<br />

równorzędne nagrody Grand Prix targów<br />

GEOLOGIA <strong>2009</strong> w kategorii „produkt”<br />

firmom: Przedsiębiorstwu Inowacyjno-<br />

Wdrożeniowemu WAMET Sp. z o.o. za wie-<br />

R E K L A M A<br />

IBIS – jedyny na świecie radar interferencyjny do zdalnych<br />

pomiarów statycznych i dynamicznych przemieszczeń:<br />

• pomiar częstotliwości rezonansowej<br />

i fal modalnych<br />

• ciągły obraz statycznych i dynamicznych<br />

przemieszczeń<br />

• pomiary w czasie rzeczywistym<br />

• dokładność pomiaru pomiędzy<br />

1/100 i 1/10 milimetra<br />

• częstotliwość pracy do 50 Hz<br />

• zdalne, kompleksowe i szybkie badanie<br />

GEORADARY IDS<br />

Wyłączny przedstawiciel w Polsce:<br />

SEJSCOM s.c.<br />

31-826 Kraków<br />

os. Złotej Jesieni 6 pok. 59<br />

tel. 012 642 86 70<br />

fax 012 642 86 71<br />

tel. kom. 0694 197 440<br />

e-mail: info@georadary.pl<br />

GEOLOGIA <strong>2009</strong> Wydarzenie<br />

lofunkcyjną wiertnicę gąsienicową typ H30G<br />

oraz Biuru Projektowo-Handlowemu BIPRO-<br />

MASZ za pompy płuczkowe nurnikowe dla<br />

wiertnictwa typ PPN-250 i PPN-350.<br />

Oba produkty są osiągnięciem krajowej<br />

myśli technicznej i odpowiedzią polskich<br />

fi rm projektowych i produkcyjnych na zapotrzebowanie<br />

rynku geologicznego. Mają<br />

szansę konkurować z oferowanymi na naszym<br />

rynku odpowiednikami zagranicznymi. Nagradzając<br />

te produkty, doceniono nowoczesną<br />

konstrukcję i bardzo dużą uniwersalność<br />

wiertnicy gąsienicowej, a w przypadku pomp<br />

płuczkowych serii PPN trwałość i niezawodność<br />

nawet przy zanieczyszczonej płuczce,<br />

łatwą obsługę, zdolność do samozasysania<br />

oraz stabilną wydajność.<br />

Dodatkową atrakcją targów były: galeria<br />

minerałów i kamieni półszlachetnych, wystawa<br />

i degustacja wód źródlanych, mineralnych<br />

i leczniczych oraz wystawa malarstwa<br />

Józefy Pawlik Piękno i geologia. <strong>Nowoczesne</strong><br />

<strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> było patronem<br />

medialnym targów.<br />

Kompleksowe rozwiązania do badań mostów,<br />

tuneli, dróg i konstrukcji inżynierskich<br />

ALADDIN – „rentgen” dla konstrukcji:<br />

• prześwietlanie konstrukcji betonowych<br />

• lokalizacja zbrojeń<br />

• wykrywanie spękań i niejednorodności<br />

• ocena grubości warstw<br />

www.georadary.pl<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

37


Kraj <strong>Budownictwo</strong> inżynieryjne<br />

38<br />

Realizacja konstrukcji żelbetowej<br />

Świątyni Opatrzności Bożej<br />

� Bernarda Ambroża-Urbanek,<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

Historia budowy Świątyni Opatrzności Bożej to tak naprawdę historia wielu pokoleń Polaków. Idea budowy obiektu narodziła się ponad 200 lat<br />

temu jako wotum Sejmu Czteroletniego za uchwaloną 3 maja 1791 r. Konstytucję. Uroczystej inauguracji na terenie dzisiejszego Ogrodu Botanicznego<br />

na Agrykoli w Warszawie dokonał rok później król Stanisław August Poniatowski. Śmiałe plany wskutek wojny z Rosją i późniejszych<br />

rozbiorów legły jednak w gruzach. Inicjatywa przodków powróciła wraz z ustaleniami Sejmu Ustawodawczego Rzeczypospolitej, który 17 marca<br />

1921 r. podjął uchwałę o wypełnieniu zobowiązania Sejmu Czteroletniego i budowie świątyni na Polach Mokotowskich. Wykonanie tej ustawy<br />

skutecznie zablokowała II wojna światowa i późniejsza komunistyczna dyktatura. Finalizacji inwestycji podjął się prymas Polski kard. Józef Glemp,<br />

który w 1998 r. wraz z Episkopatem Polski i Archidiecezją Warszawską powołał Fundację Budowy Świątyni Opatrzności Bożej. W 1999 r. papież Jan<br />

Paweł II poświęcił kamień węgielny pod budowę świątyni, wmurowany w 2002 r. na Polach Wilanowskich. Budowę rozpoczęto na początku 2003<br />

r. Rozpoczęto, bo trwa ona nadal, a jej postępy, a tym samym kolejne karty historii świątyni, możemy śledzić na bieżąco…<br />

Nowoczesna sztuka sakralna<br />

Zlokalizowana na 6 ha gruntu u zbiegu ulic Klimczaka<br />

oraz Sobieskiego �wi�tynia, to bez w�tpienia jeden z bardziej<br />

interesuj�cych obiektów architektonicznych stolicy, który<br />

powoli zaczyna wpisywa� si� w panoram� Warszawy. Autorem<br />

projektu s� warszawscy architekci – Wojciech i Lech<br />

Szymborscy. Jest to obiekt kilkukondygnacyjny, oparty na<br />

planie krzy�a greckiego z czterema wej�ciami o wymiarach<br />

84 na 84 m i wysoko�ci 76 m wraz z krzy�em na szczycie<br />

�wi�tyni. Na parterze obiektu, w okr�g�ym wn�trzu przypominaj�cym<br />

rzymski Panteon, usytuowana b�dzie �wi�ty-<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

nia Opatrzno�ci Bo�ej wraz z kaplicami upami�tniaj�cymi<br />

najwa�niejsze wydarzenia w historii Polski. Nawa g�ówna,<br />

mieszcz�ca 1500 miejsc siedz�cych, to projekt konstrukcyjny<br />

ramowo-p�ytowy, wpisany w ko�o o �rednicy 68 m. Bry��<br />

ko�cio�a stanowi 26 kolumn rozmieszczonych k�towo. Na<br />

poziomie 59,2 m ��cz� si� pochy�e, wewn�trzne s�upy kolumn<br />

o zmiennym przekroju, dodatkowo sprz��one na wysoko�ci<br />

26,4 m wewn�trznym pier�cieniem w kszta�cie zaokr�glonego<br />

trójk�ta. Na wysoko�ci 24,1 m, wie�cem obwodowym<br />

w kszta�cie litery L, ��cz� si� pionowe zewn�trzne s�upy kolumn<br />

o sta�ym przekroju 80/80 cm.


Bezpo�rednio pod �wi�tyni� b�dzie znajdowa� si� Panteon<br />

Wielkich Polaków, czyli miejsce pami�ci o tych, którzy na<br />

sta�e weszli do historii narodu polskiego. W czterech kaplicach<br />

umieszczonych na planie kwadratu, na dziesi�ciu o�tarzach,<br />

stworzona zostanie panorama historii Polski. Na pierwszym<br />

pi�trze, czyli na wysoko�ci 26 m, znajdowa� si� b�dzie muzeum<br />

Jana Paw�a II oraz muzeum kardyna�a Stefana Wyszy�skiego.<br />

Podpory stropu pod cz��� wystawienniczo-ekspozycyjn� tworz�<br />

rygle ��cz�ce s�upy pochy�e i wieniec obwodowy s�upów<br />

zewn�trznych. Parter z pierwszym pi�trem ��cz� ci�gi komunikacyjne<br />

– schody i windy wpisane w konstrukcj� pylonów<br />

zewn�trznych.<br />

Rozmach przestrzenny, jaki cechuje budowany kompleks,<br />

trudno porówna� do znanych nam budowli tego typu w Polsce.<br />

Cz��� sakralna to zaledwie jedna czwarta ogólnej powierzchni<br />

obiektu. Pozosta�� powierzchni� zajmuje kompleks �wi�tyni<br />

Opatrzno�ci Bo�ej – rozbudowany architektonicznie zespó�<br />

„placówek” o charakterze kulturalno-edukacyjnym, którego<br />

kubatura wynosi a� 24 tys. m 3 . Kompleks ten umieszczony<br />

jest bezpo�rednio nad pier�cieniem nawy g�ównej i nad naw�<br />

boczn�. Poziom ekspozycyjny, zajmuj�cy 3 tys. m 2 powierzchni,<br />

przeznaczono pod sal� audiowizualn�, konferencyjno-koncertow�,<br />

zaplecze techniczne, ksi�garni� oraz oba muzea. Ca�o��<br />

wie�czy taras widokowy, a na wysoko�ci 76 m – kopu�a �wi�tyni.<br />

Z powodu z�o�ono�ci koncepcji architektonicznej, a tak�e<br />

zró�nicowania funkcji poszczególnych poziomów prace nad<br />

realizacj� inwestycji podzielono na dwa etapy – pierwszy obejmuj�cy<br />

wykonanie cz��ci sakralnej i administracyjno-duszpasterskiej,<br />

drugi – realizacj� cz��ci muzealno-edukacyjnej.<br />

Wznosząc się ku niebu<br />

Realizacj� projektu �wi�tyni rozpocz�to na pocz�tku 2003 r.<br />

Generalny wykonawca robót, gorzowska � rma Z. Marciniak<br />

SA, w ci�gu roku wykona� ponad 3100 m 2 stropów, 1520 m.b.<br />

�cian oraz 90 s�upów konstrukcyjnych. Do ko�ca 2007 r. budow�<br />

zwie�czono na wysoko�ci 26 m konstrukcj� betonowego wie�ca<br />

usytuowanego nad naw� g�ówn�. Wieniec ten po��czono 22<br />

kolumnami z 26 przewidzianych w projekcie. Uko�czono tak�e<br />

prace nad � larami w formie litery V. Dalsza cz��� prac zosta�a<br />

jednak przerwana z powodu braku funduszy. Zapewnieniem<br />

p�ynno�ci � nansowej inwestycji zaj��a si� specjalnie w tym celu<br />

powo�ana Fundacja Centrum Opatrzno�ci Bo�ej, której status<br />

pozwala� na wy�onienie w trybie przetargu wykonawcy na roboty<br />

�elbetowe dla cz��ci kulturalno-muzealnej w kompleksie<br />

�wi�tyni. Stworzenie fundacji spe�niaj�cej wymogi ustawy<br />

o zamówieniach publicznych otwar�o drzwi do ubiegania si�<br />

o wsparcie budowy �rodkami z bud�etu pa�stwa, zw�aszcza �e<br />

<strong>Budownictwo</strong> inżynieryjne Kraj<br />

realizacj� projektu do stanu surowego zamkni�tego oszacowano<br />

na kwot� 140–150 mln z�.<br />

W post�powaniu przetargowym w 2008 r. wy�oniono � rm�<br />

Warbud, która odpowiada za realizacj� konstrukcji �elbetowej<br />

w cz��ci kulturalno-muzealnej �wi�tyni Opatrzno�ci Bo�ej.<br />

Warbud przej�� prace na 26. m wysoko�ci, zako�czone w 2007 r.<br />

przez pierwszego wykonawc�. Nowa � rma otworzy�a tym samym<br />

drugi etap trudnych prac – przede wszystkim z powodu<br />

zastosowania w projekcie skomplikowanego zbrojenia i specjalnego<br />

deskowania oraz du�ych wysoko�ci. Priorytetow� kwesti�,<br />

sp�dzaj�ca sen z oczu, ci�gle jednak okazuje si� zabezpieczenie<br />

� nansowe projektu – to bowiem w obliczu ko�cz�cych si� prac<br />

budowlanych przy �wi�tyni mo�e skaza� inwestycj� na kolejne<br />

historyczne oczekiwanie…<br />

WSPÓ�PRACA ORAZ ZDJ�CIA: WARBUD SA<br />

wi´cej na www.nbi.com.pl<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 39


Wywiad branżowy <strong>Budownictwo</strong><br />

40<br />

Staj�c na wysoko�ci… zadania!<br />

Z Jaros�awem Nielipi�skim, zast�pc� dyrektora � rmy Warbud SA Regionu Centrum rozmawia wia<br />

Bernarda Ambro�a-Urbanek, <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> In�ynieryjne<br />

– Prace �elbetonowe w cz��ci kulturalno-muzealnej<br />

w kompleksie<br />

�wi�tyni Opatrzno�ci Bo�ej, realizowane<br />

przez � rm� Warbud,<br />

podzielono na dwa etapy. Jaki<br />

rodzaj prac obejmowa�y poszczególne<br />

cz��ci?<br />

– Pierwsza cz��� robót, prowa-<br />

dzona na wysoko�ci zaczynaj�cej si� �<br />

od poziomu 26 m nad istniej�cym m<br />

terenem, obejmowa�a wykonanie e<br />

28 rygli wraz ze stropem o grubo--<br />

�ci 25 cm, na którym zlokalizowane e<br />

jest muzeum. Cz��� muzealna po��-<br />

czona jest za pomoc� pochylni z ta-<br />

rasem widokowym, mieszcz�cym m<br />

si� na wysoko�ci 34 m nad terenem. .<br />

Pochylnie ograniczone s� od we-<br />

wn�trz �cianami pier�cieniowymi, ,<br />

stanowi�cymi podstaw� pod przysz�� �<br />

kopu��. Za podstaw� do wykonania a<br />

tej fazy robót s�u�y�a tymczasowa a<br />

platforma robocza, wykonana w kon-<br />

strukcji stalowej o wysoko�ci 20 m. .<br />

Znajdowa� si� na niej plac sk�adowy y<br />

materia�ów i szalunków bezpo�red-<br />

nio przed wbudowaniem oraz stanowiska<br />

pracy cie�li. Drugi etap prac to<br />

przede wszystkim wykonanie w cz��ci<br />

kulturalno-muzealnej �ciany podporowej,<br />

kszta�tem przypominaj�cej wyd�ty �agiel,<br />

o wysoko�ci 25 m (od 9. do 34. m),<br />

powierzchni 468 m² i grubo�ci 25 cm.<br />

�ciana ta gór� ��czy si� z ryglami i stropem<br />

muzeum. Z uwagi na wysoko��, na<br />

jakiej prowadzone by�y wszystkie prace,<br />

wykonywano je z zachowaniem najwy�szych<br />

standardów bezpiecze�stwa.<br />

– Jakie trudno�ci, oprócz wymienionych<br />

powy�ej zada�<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

wysoko�ciowych, wyst�pi�y podczas<br />

realizacji projektu?<br />

– Du�ym utrudnieniem by�o wydzielanie<br />

si� du�ych ilo�ci ciep�a podczas wi�zania<br />

betonu w elementach masywnych<br />

(ryglach). Temperatura podczas wi�za-<br />

nia dochodzi�a do 50 ºC, której – zgodnie<br />

z zaleceniami zespo�u projektowego – pod<br />

�adnym pozorem nie nale�a�o przekracza�.<br />

Aby nie dopu�ci� do przegrzania,<br />

w elementach masywnych za�o�one zosta�y<br />

czujniki, z których na bie��co poprzez<br />

system satelitarny odczytywano<br />

temperatur� wi�zania betonu. Jednym<br />

ze sposobów zapobiegania gwa�townym<br />

przyrostom temperatury by� dowóz mieszanki<br />

betonowej, której temperatura<br />

nie przekracza�a 25 ºC. Poniewa� prace<br />

prowadzono latem, gdy temperatura<br />

w dzie� si�ga�a nawet 30 ºC, mieszank�<br />

dostarczano w godzinach porannych lub<br />

wieczornych, a beton podczas procesu<br />

wi�zania piel�gnowano poprzez przykrywanie<br />

geow�óknin� stale nas�czan� wod�.<br />

Temperatura wody nie przekracza�a temperatury<br />

powietrza, aby nie spowodowa�<br />

szoku termicznego, który mo�e prowadzi�<br />

do nag�ego skurczu betonu, a to z kolei<br />

mo�e wywo�a� zarysowania. Maj�c na<br />

uwadze du�y stopie� nasycenia stal�<br />

zbrojeniow� oraz normy okre�laj�ce warunki<br />

otulenia zbrojenia przez mieszank�<br />

betonow�, wi�kszo�� po��cze� pr�tów<br />

zbrojeniowych zosta�a zaprojektowana<br />

i wykonana w systemie LENTON.<br />

– Jakie dodatkowe zadania<br />

obejmowa� kontrakt?<br />

– Kontrakt obejmowa� wykonanie<br />

dwóch kompletów przednich pylonów<br />

z ��cznikiem w cz��ci kulturalno-muzealnej<br />

(dwie wie�e zaprojektowane w konstrukcji<br />

�elbetowej, pe�ni�ce funkcj�<br />

pionowej p komunikacji mi�dzy naw�<br />

g�ówn� g a przestrzeni� muzealn�).<br />

PPowsta�y<br />

��cznie cztery komplety<br />

– ka�dy z nich sk�ada si� z dwóch<br />

pylonów p po��czonych korytarzem<br />

i dalej ��cz�cym si� z wcze�niej wykonan�<br />

k cz��ci� kulturalno-muzealn�.<br />

Zadanie Z polega�o na przed�u�eniu<br />

istniej�cych i wie� od poziomu 26 m<br />

do d 34 m oraz po��czeniu ich ze sob�<br />

i cz��ci� kulturalno-muzealn� przez<br />

uk�ad u ��czników (korytarzy). Etap<br />

ten t charakteryzowa� si� wymogiem<br />

zzaanga�owania<br />

bardzo du�ej liczby<br />

sprz�tu (podpar� w postaci wie�yczek)<br />

c w stosunku do ilo�ci wylanego<br />

betonu. b<br />

– W jaki sposób przebiega�y<br />

g prace nad wykonaniem<br />

chóru?<br />

– Konstrukcja chóru zosta�a wykonana<br />

w ca�o�ci jako �elbetowa i wspiera<br />

si� na konstrukcji no�nej �cian �wi�tyni<br />

postawionej przez poprzedniego wykonawc�.<br />

Charakteryzuje j� wysoka dok�adno��<br />

realizacji, bli�sza wykonawstwu<br />

konstrukcji stalowej ni� �elbetowej. Prace<br />

nad projektem wymaga�y du�ej dok�adno-<br />

�ci zarówno ze strony cie�li (przy sk�adaniu<br />

szalunków), jak i operatorów �urawi<br />

wie�owych przy podawaniu przez otwory<br />

w �cianach pojemników z mieszank� betonow�.<br />

– Jakie prace prowadzone s�<br />

obecnie przez Warbud?<br />

– Aktualnie prowadzone s� prace przy<br />

realizacji czterech „mostów”, których zadaniem<br />

b�dzie po��czenie wykonanych<br />

wcze�niej pylonów. Mosty prowadzone<br />

b�d� na wysoko�ci 2 m nad poziomem<br />

terenu. Docelowo zostan� one wci�gni�te<br />

przez system si�owników hydraulicznych<br />

i zamocowane na wysoko�ci 26 m nad<br />

powierzchni�. Konstrukcja mostu – o d�ugo�ci<br />

42 m, szeroko�ci 4,9 m i wysoko�ci<br />

4,8 m – b�dzie mia�a przekrój skrzynkowy,<br />

o ��cznej wadze 760 t, a w sam tylko most<br />

zostanie wbudowane ok. 110 t stali.<br />

– Dzi�kuje za rozmow�.


Świat Technologie bezwykopowe<br />

42<br />

Rury HOBAS®CC-GRP i system paneli HOBAS NC Line<br />

� Anna Siedlecka,<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

Techniki bezwykopowe sprawdzają się w trudnych warunkach terenowych. Najskuteczniej umożliwiają przeprowadzenie renowacji sieci<br />

kanalizacyjnych w zabytkowych i ciasnych centrach miast. Poniżej przedstawiamy imponujące przykłady zastosowania metod bezwykopowych<br />

z użyciem produktów HOBAS.<br />

Mikrotunelowanie z użyciem rur HOBAS®CC-GRP w Rzymie<br />

Farnesina to jedyna z centralnych dzielnic Rzymu po�o�ona<br />

na prawym brzegu Tybru. Mie�ci si� tu centrala w�oskiego<br />

Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Tutaj równie� znajduje si�<br />

zabytkowy most Milvio (109 r. p.n.e.) oraz dwa wa�ne obiekty<br />

sportowe – stadion olimpijski i Foro Italico. Tak�e tu przeci-<br />

INFORMACJE PODSTAWOWE<br />

� Rok budowy: 2008<br />

� Długość rurociągu: 320 m<br />

� Klasa ciśnienia: PN 1<br />

� Klasa sztywności: SN 32000<br />

� Średnica: DN 1400<br />

� Metoda instalacji: mikrotunelowanie<br />

� Zastosowanie: SewerLiner®<br />

� Klient: SAFAB S.p.A.<br />

� Główny wykonawca: ACEA ATO 2<br />

Zalety: optymalne właściwości hydrauliczne, niskie koszty eksploatacji, mniejsza<br />

ilość urobku, szybka instalacja, szczelne złącza, praktyczna standardowa długość rur,<br />

niewielki ciężar, lekki materiał.<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

naj� si� dwa najwa�niejsze szlaki komunikacyjne: Cassia oraz<br />

Flaminia.<br />

W�adze Rzymu zdecydowa�y o powstaniu w Farnesinie,<br />

w celu odprowadzania �cieków komunalnych, obej�cia kanalizacji,<br />

które biegnie pomi�dzy dwoma istniej�cymi ju� betonowymi<br />

kolektorami o �rednicy DN 3500. ��czna d�ugo��<br />

ruroci�gu wynosi 320 m, a planowana �rednica nominalna<br />

1400 mm. Spraw� priorytetow� by�o, by podczas prac zak�ócenia<br />

w funkcjonowaniu tej okolicy by�y na tyle minimalne, aby<br />

ten g�sto zaludniony obszar móg� nadal t�tni� �yciem, zw�aszcza<br />

podczas rozmaitych imprez sportowych, kiedy przyje�d�aj� tu<br />

tysi�ce kibiców.<br />

W zwi�zku z tym wybrano bezwykopow� metod� instalacji<br />

rur – mikrotunelowanie. Poza jedynie minimalnym zak�óceniem<br />

normalnego stanu rzeczy, mikrotunelowanie pozwala tak�e na<br />

znaczne ograniczenie obszaru robót.<br />

Do wykonania instalacji wybrano SAFAB S.p.A., uznanego<br />

w�oskiego wykonawc�, specjalizuj�cego si� w robotach hydraulicznych.<br />

Podczas realizacji projektu � rma �ci�le wspó�pracowa�a<br />

ze spó�k� La Falce S.p.A., posiadaj�c� 50-letnie<br />

do�wiadczenie w zakresie technologii bezwykopowych.<br />

Kana� wykonano za pomoc� rur do p�uczkowego urobku oraz<br />

tzw. maszyny MTBM (g�owica z tarcz� do mikrotunelowania),


wyposa�onej w laserowe systemy kontroli trasy. Tunel dr��ono<br />

w ró�nych warstwach gruntu, m.in. glinie, piasku i �wirze.<br />

Dziennie wykonywano od 6 do 15 m tunelu.<br />

Trasa ruroci�gu przebiega�a na dwóch prostych odcinkach<br />

(135 oraz 185 m), które ��czy�y si� pod k�tem 60º ze studzienk�<br />

rewizyjn�. W tym w��le zbudowana zosta� stacja pchaj�ca.<br />

Zaprojektowano j� z bloków betonowych o �rednicy 9 m, co<br />

umo�liwia wiercenie w dwóch wymaganych kierunkach z jednej<br />

komory.<br />

Pierwszy odcinek o d�ugo�ci 135 m zosta� wykonany przy<br />

u�yciu si�y z g�ównej stacji pchaj�cej, natomiast wykonania najd�u�szego<br />

odcinka (185 m) trzeba by�o u�y� stacji po�redniej.<br />

W projekcie tym po�o�ono rury przeciskowe HOBAS CC-<br />

GRP o �rednicy DN 1400 (�rednica zewn�trzna 1499 mm)<br />

i masie 415 kg/m. Maksymalna dopuszczalna si�a przeciskowa<br />

wynosi�a 3476 kN. Dzi�ki g�adkiej, zewn�trznej powierzchni<br />

rur oraz relatywnie cienkim �cianom mo�liwe by�o zmniejszenie<br />

ilo�ci urobku. Ponadto ograniczono zu�ycie bentonitu na<br />

ko�cowych odcinkach obu linii, znacznie przyspieszaj�c w ten<br />

sposób proces instalacji. Takie zalety, jak standardowa d�ugo��<br />

rur HOBAS 6 m i ich niewielki ci��ar, tak�e przyczyni�y si� do<br />

obni�enia kosztów i skrócenia czasu monta�u.<br />

Forma i treść w Tilburgu (Holandia)<br />

Kana� �ciekowy na Sint Josephstraat w Holandii stanowi<br />

cz��� g�ównej kanalizacji �ciekowej w gminie Tilburg, b�d�c<br />

jednocze�nie wa�nym ogniwem systemu ��cz�cego oczyszczalni�<br />

�cieków z przelewem wód deszczowych na Kanale<br />

Wilhelminy. Zaprojektowany w 1927 r. i wykonany rok pó�niej,<br />

sk�ada si� betonowego fundamentu i murowanego �uku. Przekrój<br />

poprzeczny przypomina odwrócone jajo o maksymalnej<br />

szeroko�ci 1,90 m i wysoko�ci 2,15 m.<br />

Technologie bezwykopowe Świat<br />

Pod koniec lat 90. XX w. poziom drogi nad kana�em obni�y�<br />

si�. Kontrola z u�yciem sprz�tu radarowego wykaza�a, �e sta�o<br />

si� to na skutek zapadni�cia si� ubytków przy kanale. Zapadliska<br />

te powsta�y w wyniku wymywania piasku przez szczeliny<br />

w podstawie konstrukcji. Zaistnia�a konieczno�� przeprowadzenia<br />

prac naprawczych, by powstrzyma� wymywanie piasku,<br />

zastosowano wi�c iniekcj� przy pomocy �ywicy. Jednak to<br />

rozwi�zanie okaza�o si� nieskuteczne. Dlatego w�adze gminy<br />

Tilburg stan��y przed problemem rekonstrukcji kana�u.<br />

Problem rozwi�zywano krok po kroku, korzystaj�c ze wsparcia<br />

konsultantów zewn�trznych. Swoj� pomoc i do�wiadczenie<br />

zaoferowa� tak�e HOBAS Benelux.<br />

KROK 1 – BADANIA<br />

Aby okre�li� przyczyn� sp�ka� kana�u, za pomoc� �widra<br />

pobrano próbki. Ka�d� z nich poddano nast�pnie badaniu<br />

wytrzyma�o�ci. Cz��� murowana okaza�a si� by� doskona�ej<br />

jako�ci: zmierzona wytrzyma�o�� przekracza�a 60 N/m 2 . Jednak<br />

jako�� betonowej podstawy nie przekracza�a klasy B10.<br />

Wykonane obliczenia dowiod�y, �e sp�kania powsta�y wskutek<br />

przeci��enia konstrukcji.<br />

KROK 2 – OCENA<br />

Konieczne by�o okre�lenie zakresu i g��boko�ci uszkodze�,<br />

by zadecydowa�, jakie �rodki podj�� i jak ustawi� priorytety.<br />

Renowacje kana�ów �ciekowych cz�sto wymagaj� indywidualnie<br />

dopasowanych rozwi�za� ze wzgl�du na istotny wp�yw<br />

czynników lokalnych. Poniewa� naprawy nie zlikwidowa�y<br />

�ród�a problemu, konieczne by�o rozwa�enie wykonania reliningu<br />

lub te� ca�kowitej wymiany kana�u. Wybór drugiej opcji<br />

wymaga�by zburzenia istniej�cej ju� linii (przeprowadzanego<br />

w otwartym wykopie), natomiast relining pozwoli�by zachowa�<br />

star� konstrukcj�. Pomys� wymiany kana�u zosta� szybko<br />

zarzucony z powodu trudno�ci technicznych i realizacyjnych.<br />

Ponadto rozwi�zanie to by�o dro�sze.<br />

Na podstawie analiz do przeprowadzenia reliningu ca�ego<br />

uszkodzonego odcinka kanalizacji w�adze gminy Tilburg wybra�y<br />

prefabrykowane elementy rurowe wykonane z �ywic poliestrowych<br />

wzmacnianych w�óknem szklanym (GRP). Istotnym<br />

wymogiem w zakresie przekroju paneli by�o, by dopuszczalne<br />

zmniejszenie wymiarów nie przekracza�o 10 cm. Warunek ten<br />

ograniczy� liczb� mo�liwych do zastosowania metod reliningu<br />

(wyk�adanie ci�g�ymi lub pojedynczymi rurami). Kolejnym<br />

kryterium by�a trasa uszkodzonego odcinka kanalizacji, która<br />

wymusi�a zastosowanie metody umo�liwiaj�cej pokonanie<br />

odcinków �ukowych.<br />

Zastosowanie r�kawa utwardzanego na miejscu nie by�o<br />

mo�liwe z kilku przyczyn. Najistotniejszym czynnikiem by�<br />

nietypowy kszta�t kana�u oraz nierówno�� jego u�o�enia, co<br />

INFORMACJE PODSTAWOWE<br />

� Rok budowy: 2008<br />

� Czas budowy: 5 miesięcy<br />

� Długość rurociągu: 860 m<br />

� Klasa ciśnienia: PN1<br />

� Średnica: 1250/1900 mm<br />

� Metoda instalacji: reliningu<br />

� Zastosowanie: SewerLiner®<br />

� Klient: gmina Tilburg<br />

� Wykonawca: Heijmans Infra techniek VB<br />

Zalety: profi le wykonane na miarę, całkowicie szczelny system, wysoka jakość, małe<br />

straty średnicy reliningu.<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 43


Świat Technologie bezwykopowe<br />

44<br />

spowodowa�oby nierównomierne roz�o�enie obci��e� oraz<br />

mo�liwo�� wyboczenia w zwi�zku z wymagan� grubo�ci�<br />

�cian, odchyleniami i k�tami, wyst�powa�yby równie� trudno�ci<br />

z nas�czeniem r�kawa oraz utwardzeniem �ywicy. Ponadto<br />

wykonawca mia� stosunkowo niewielkie do�wiadczenie w reliningu<br />

du�ych, nieko�owych przekrojów. Dodatkowo metoda ta<br />

wi�za�aby si� z konieczno�ci� ca�kowitego zamkni�cia dop�ywu<br />

�cieków i ich przepompowywania podczas prowadzenia robót.<br />

W zwi�zku z powy�szym lepszym rozwi�zaniem okaza�y si�<br />

systemy rurowe HOBAS NC Line. W trakcie instalacji cz���<br />

�cieków kierowana by�o do innego kana�u. Jednak w przypadku<br />

silnych opadów istnia�a mo�liwo�� tymczasowego wykorzystania<br />

paneli HOBAS NC Line lub w razie konieczno�ci – wyci�gni�cia<br />

niezamontowanych segmentów w ci�gu 10 minut.<br />

KROK 3 – �RODKI<br />

Na rynku dzia�a ograniczona liczba producentów oferuj�cych<br />

gotowe nieko�owe segmenty rurowe. W�adze gminy Tilburg<br />

szybko zdecydowa�y si� na relining z u�yciem rur HOBAS<br />

NC Line. Rozstrzygaj�ce okaza�y si� takie czynniki, jak gwarantowana<br />

jako�� produktów, wsparcie techniczne podczas<br />

procesu instalacji, sprawdzony i certy� kowany materia�, z którego<br />

wykonane s� panele, du�a wytrzyma�o�� oraz stosunkowo<br />

niewielka �rednica przekroju poprzecznego. Za projekt rur oraz<br />

metod� instalacji odpowiedzialni byli producent i wykonawca.<br />

W przetargu og�oszonym przez gmin� w roku 2007 uwzgl�dniono<br />

tak�e szeroki asortyment dodatkowych elementów, takich<br />

jak studzienki, przykanaliki itp. Przetarg wygra�a � rma<br />

Heijmans Infra techniek BV z Rosmalen.<br />

KROK 4 – REALIZACJA<br />

Podczas etapu przygotowa� do instalacji wykonawca musia�<br />

wykaza�, �e projekt spe�nia wszystkie podane wymogi. Wytrzy-<br />

3 czerwca <strong>2009</strong> r. w pałacu w Sieniawie odbyło się seminarium szkoleniowe Projektowanie<br />

przepustów w infrastrukturze komunikacyjnej z użyciem nowoczesnych<br />

materiałów i technologii CC-GRP®, zorganizowane przez fi rmy INFRASTRUKTURA<br />

KOMUNIKACYJNA Sp. z o.o. (dr hab. inż. Adam Wysokowski, prof. UZ, mgr inż. Jerzy<br />

Howis) oraz HOBAS System Polska Sp. z o.o. (mgr Robert Kaszewski, mgr inż. Robert<br />

Strużyński). Seminarium było poświęcone prezentacji materiałów i technologii<br />

fi rmy HOBAS i zasadom projektowania przepustów, przedstawiono także Katalog<br />

konstrukcji przepustów i przejść dla zwierząt w infrastrukturze komunikacyjnej PPZ<br />

oraz specyfi kacje techniczne związane z zastosowaniem rur CC-GRP fi rmy HOBAS.<br />

Przepusty stanowią istotny element infrastruktury komunikacyjnej. Są szeroko<br />

wprowadzane w drogach, liniach kolejowych i lotniskach. Mogą służyć do przeprowadzania<br />

cieków wodnych, jako przejścia dla pieszych, przejścia gospodarcze,<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

ma�o�� rur sklasy� kowano za pomoc� oblicze� FEM (metoda<br />

elementów sko�czonych), bazuj�cych na niemieckich wytycznych<br />

ATV-DVWK-A-127, a w szczególno�ci ATV-M-127-2.<br />

Zgodnie z obliczeniami strukturalnymi grubo�� �cianek<br />

paneli wynosi�a 26 mm. Do celów monta�u skonstruowany<br />

zosta� specjalny wózek transportowy. Po u�o�eniu paneli NC<br />

Line przestrze� mi�dzy nimi a istniej�c� struktur� wype�niona<br />

zosta�a odpowiednim materia�em, co zapobiega uniesieniu rur.<br />

Projekt ten to przyk�ad imponuj�cego zastosowania technik bezwykopowych,<br />

zrealizowany sprawnie dzi�ki systemowi paneli<br />

HOBAS NC Line. Nic wi�c dziwnego, �e inwestycja zdoby�a<br />

presti�ow� nagrod� NSTT – NO-DIG Award <strong>2009</strong>.<br />

Współpraca: Hobas System Polska SP. z o.o.<br />

przepusty techniczne, a ostatnio coraz częściej jako przejścia dla zwierząt.<br />

Z uwagi na nowe inwestycje, a także podnoszenie standardów utrzymania<br />

infrastruktury komunikacyjnej, istnieje potrzeba budowy nowych przepustów<br />

oraz odtwarzania i wzmacniania już znajdujących się w eksploatacji. Na rynku<br />

pojawia się wiele nowych technologii i materiałów, które wychodzą naprzeciw tym<br />

potrzebom.<br />

Istotnym zagadnieniem jest też sprawa optymalnego obliczania tych konstrukcji<br />

m.in. z uwagi na występującą współpracę rur osłonowych z gruntem. Wyniki obliczeń<br />

otrzymywanych z różnych metod różnią się często o rząd wielkości od siebie.<br />

Istnieje też duża liczba przepisów, czasami trudno dostępnych.<br />

Wszystkie te zagadnienia zostały omówione podczas seminarium. Zarejestrowani<br />

uczestnicy otrzymali materiały szkoleniowe.


Kraj Geotechnika<br />

46<br />

Wielkie możliwości małych pali<br />

� mgr inż. Jakub Sierant,<br />

TITAN Polska Sp. z o.o.<br />

We wczesnych latach 50. dr Fernando Lizzi zapoczątkował nowy sposób myślenia o fundamentach.<br />

Obserwując naturę, opracował i rozwinął pomysł „pali korzeni” (pali radice), pali o niewielkiej średnicy,<br />

które wykonane w odpowiedniej długości, nachyleniu i rozstawie tworzą wraz z podłożem strukturę<br />

podobną do systemu korzeniowego drzew, zdolną do przenoszenia sił pionowych i poprzecznych zarówno<br />

wciskających, jak i wyrywających.<br />

Pomysł pozwolił na tworzenie lekkich, wyrafi nowanych<br />

konstrukcji fundamentów o pełnych możliwościach, niekiedy<br />

nawet większych niż stosowane powszechnie masywne bloki lub<br />

pełnowymiarowe pale. Jednak ograniczenia tradycyjnych technik<br />

wykonywania mikropali, związane głównie z wydajnością<br />

i ekonomiką spowodowały, iż doskonała koncepcja przez długie<br />

lata pozostawała praktycznie niewykorzystana. Mikropale stały<br />

się ubogimi krewnymi „prawdziwych” pali pełnowymiarowych,<br />

a ich stosowanie zmarginalizowano. Dopiero rozwój technologii<br />

mikropali samowiercących nadał właściwego znaczenia tej<br />

niezwykle wygodnej i elastycznej metodzie konstrukcji fundamentów<br />

specjalnych. Elementami decydującymi o sukcesie<br />

okazały się: łatwość stosowania, możliwość pracy w trudnym<br />

terenie i na ograniczonej przestrzeni, a przede wszystkim wysoka<br />

wydajność instalacji mikropali, niezależna od warunków<br />

gruntowych. Biorąc pod uwagę stopień technicznego wyrafi -<br />

nowania fundamentów mikropalowych, niezwykle ważny jest<br />

również szeroki zakres nośności, pozwalający na stworzenie<br />

układu optymalnie przenoszącego siły działające od obiektu.<br />

Idea systemu samowiercącego TITAN była już szerzej opisywana<br />

na łamach „NBI”. Warto jednak zaznaczyć, iż to elastyczne<br />

narzędzie projektantów, dzięki któremu wizja dr. Lizzi staje się<br />

rzeczywistością, poza wymiarem technologicznej supremacji<br />

znalazła oparcie w normach. System TITAN jest w pełni zgodny<br />

z normą PN-EN 14199 Wykonawstwo specjalnych robót geotechnicznych<br />

zarówno w kwestii technologii (sposobu wykonania<br />

mikropala – wiercenie z jednoczesną iniekcją przy użyciu przewodu<br />

traconego jako zbrojenie), jak i wymogów materiałowych<br />

(gatunek stali) oraz niezbędnej ochrony antykorozyjnej. Dzięki<br />

tym cechom system TITAN tworzy technologię kompletną,<br />

coraz skuteczniej rywalizując na polu fundamentowania z technologiami<br />

tradycyjnymi. Szybkie tempo prac, łatwość predykcji<br />

osiadań (w oparciu o pierwszy w Europie zestaw nomogramów)<br />

oraz wysoka skuteczność układów mikropalowych w relacji<br />

obciążenie – osiadanie, zachęcają do stosowania tej technologii<br />

w wymiarze pełnoskalowym.<br />

Rozwiązanie projektowe – rzeczywistość<br />

Doskonałym przykładem takiego zastosowania jest most łukowy<br />

zlokalizowany w ciągu przebudowywanej drogi krajowej<br />

nr 7 Kraków – Zakopane, w miejscowości Lubień. Nowa droga,<br />

o parametrach drogi ekspresowej, omija Lubień po zboczu<br />

przylegającym do doliny Lubieńki, przekraczając przy tym<br />

szereg wyżłobionych w nim przez potoki mniejszych dolinek.<br />

Nad jedną z takich dolinek, na wysokości ok. 14 m od jej dna,<br />

został zbudowany most łukowy dla nowej drogi ekspresowej,<br />

posadowiony przy pomocy mikropali TITAN.<br />

Projekt obiektu wraz z fundamentami powstał w pracowni<br />

projektowej Andrzej Kulawik biuro inżynierskie z Zabrza. Warunki<br />

geologiczno-inżynierskie panujące w obrębie dolinki<br />

są trudne – podłoże budują słabe grunty zwietrzelinowo-de-<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Ryc. 1. Idea posadowienia mostu łukowego nad dolinką osuwiskową, Lubień, DE S7<br />

luwialne, reprezentowane głównie przez gliny pylaste z rumoszem<br />

oraz rozlasowane łupki ilasto-mułowcowe. Głębsze<br />

podłoże fl iszowe natomiast charakteryzuje się dużą zmiennością<br />

w zakresie litologii i mikrotektoniki, zasadniczo tworzą<br />

je łupki ilasto-mułowcowe, przewarstwione piaskowcami. Ponadto<br />

z uwagi na liczne obszary źródliskowe oraz wyjątkową<br />

wrażliwość deluwiów tworzących zbocza dolinki, jej obszar<br />

został uznany za potencjalnie osuwiskowy. Również warunki<br />

terenowe nie były sprzyjające. Młoda rzeźba dolinki widoczna<br />

w stosunkowo stromych zboczach utrudniała wprowadzenie<br />

ciężkiego sprzętu. Należy dodać, że wykonywanie pali dużych<br />

średnic w warunkach fl iszu karpackiego jest obarczone sporą<br />

niewiadomą. Duże opory wiercenia, potęgowane dodatkowo<br />

przy natrafi eniu na wkładki piaskowcowe, potrafi ą przyczynić<br />

się do spadku wydajności lub konieczności stosowania mocniejszych<br />

narzędzi, co wiąże się zazwyczaj ze wzrostem przewidywanych<br />

kosztów. Ponieważ system TITAN nie wymaga<br />

stosowania ciężkiego sprzętu, a sama technologia jest wolna od<br />

Ryc. 2. Wykonywanie mikropali w fundamencie przyczółka


wspomnianych ograniczeń związanych ze sposobem wiercenia,<br />

fundamenty obiektu mostowego zdecydowano się wykonać przy<br />

użyciu mikropali TITAN.<br />

Przyczółki mostu oparto na dwurzędowym układzie pionowych<br />

mikropali TITAN 130/51 o długości 9 i 12 m. Siły poprzeczne<br />

działające na fundament zostały przejęte przez jeden<br />

rząd ukośnych mikropali kotwiących TITAN 73/53 o długości<br />

12 m. Również dźwigary łukowe wsparte zostały na fundamencie<br />

mikropalowym. W tym przypadku zastosowano optymalny<br />

układ mikropali zlokalizowanych w osiach działania głównych<br />

sił i zorientowanych przestrzennie zgodnie z ich kierunkiem.<br />

Siły z dźwigara łukowego przejęto dwurzędowym układem<br />

rozchylonych promieniście mikropali TITAN 103/51 o długości<br />

12 i 15 m.<br />

Ryc. 3. Fundament dźwigaru łukowego w trakcie wykonywania mikropali, fot. A. Kulawik<br />

Do dystrybucji sił z fi lara wspartego na tym samym fundamencie<br />

wykorzystano rząd pionowych mikropali TITAN<br />

103/51 o długości 15 m. W każdym rzędzie wykonano osiem<br />

mikropali. Łącznie wykonano ok. 420 m.b. mikropali 73/53 oraz<br />

ok. 1800 m.b. mikropali 103/51. Mikropale wykonała fi rma IMB-<br />

Podbeskidzie, jedną ekipą wiertniczą. Schemat posadowienia<br />

przedstawiono na rysunku (ryc. 1, ryc. 4).<br />

Ryc. 4. Widok koncepcyjny mostu łukowego, DE S7, Lubień, autor: Andrzej Kulawik biuro<br />

inżynierskie, Zabrze, 2007<br />

Podsumowanie – przyszłość<br />

Opracowany i zrealizowany projekt posadowienia opisanego<br />

obiektu uchodzi za wzór estetyki inżynierskiej i racjonal-<br />

Ryc. 5. Przekrój podłużny mostu łukowego z układem mikropali, DE S7, Lubień, autor: Andrzej Kulawik biuro inżynierskie, Zabrze, 2007<br />

Geotechnika Kraj<br />

nego wykorzystania możliwości mikropali. Ich układ, będący<br />

niejako naturalnym przedłużeniem systemu nośnego<br />

konstrukcji, podąża za kierunkiem działania sił i pozwala na<br />

ich skuteczną dystrybucję w podłoże fl iszowe. W tak słabym<br />

podłożu, ogromną rolę odegrał czynnik technologiczny –<br />

wiercenie z jednoczesną iniekcją – co pozwoliło (poza wykonaniem<br />

elementów o określonej nośności jednostkowej)<br />

na iniekcyjne scalenie, spetryfi kowanie masywu w obrębie<br />

wykonywanego układu mikropalowego. Efekt ten, osiągany<br />

poprzez wypełnienie podawanym w trakcie wiercenia zaczynem<br />

wszelkich szczelin, spękań oraz rozluźnionych stref<br />

podłoża, pozwala traktować tego rodzaju fundamenty jako<br />

wgłębnie, zmonolityzowane, geokompozytowe bryły. W świetle<br />

sygnalizowanego zagrożenia procesami geodynamicznymi,<br />

taki sposób posadowienia obiektu wydaje się jak najbardziej<br />

racjonalny. Przestrzenna struktura fundamentów i związane<br />

z jej strukturą głębokie scalenie i wzmocnienie iniekcyjne<br />

rozluźnionego i podatnego podłoża gruntowego, zdają się<br />

stanowić rozsądną formę zabezpieczenia przed potencjalnymi<br />

procesami osuwiskowymi.<br />

Ryc. 6. Most łukowy w ciągu DE S7 Kraków – Rabka w Lubniu, z fundamentami mikropalowymi,<br />

fot.archiwum TITAN POLSKA<br />

Zjawisko opisane ponad 50. lat temu, polegające na współpracy<br />

odpowiednio zaprojektowanych mikropali z podłożem na<br />

zasadzie wgłębnego zbrojenia, zaistniało w pełnym wymiarze,<br />

o czym świadczą wyniki próbnych obciążeń, ukazujące średnie<br />

osiadanie mikropali TITAN 103/51 na poziomie 2,8 mm, przy<br />

sile rzędu 640 kN. Godny uwagi jest fakt szybkiej stabilizacji<br />

osiadań i praktycznie brak obserwowanego pełzania (średni<br />

przyrost odkształcenia w ciągu godziny na poziomie 0,08 mm).<br />

Błyskotliwe wykorzystanie możliwości mikropali TITAN przez<br />

projektanta i precyzyjne wykonawstwo zaowocowały inżyniersko<br />

eleganckim obiektem, będącym doskonałym dowodem na<br />

wielkie możliwości małych pali.<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 47


Wydarzenie Geotechnika<br />

Problematyka osuwisk w budownictwie komunikacyjnym<br />

� Janina Mrowińska,<br />

sekretarz organizacyjny konferencji<br />

Włodzimierz Grzywacz, sekretarz naukowy konferencji<br />

Ogólnopolska Konferencja Naukowo-Techniczna Problematyka osuwisk w budownictwie komunikacyjnym odbyła się w Zakopanem, w Centrum<br />

Konferencyjno-Rekreacyjnym „GeoVita” w dniach 27–29 maja <strong>2009</strong> r. Konferencję zorganizowało Stowarzyszenie Inżynierów i Techników<br />

Komunikacji Rzeczpospolitej Polskiej Oddział w Krakowie, Koło Zakładowe SITK RP przy Rejonie Kraków Generalnej Dyrekcji Dróg<br />

Krajowych i Autostrad Oddział w Krakowie oraz Małopolska Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa w Krakowie.<br />

Patronat honorowy nad konferencją<br />

objął rektor Politechniki Krakowskiej<br />

prof. Kazimierz Furtak, natomiast patronat<br />

naukowy sprawował prezes Stowarzyszenia<br />

Inżynierów i Techników<br />

Komunikacji Rzeczpospolitej Polskiej<br />

prof. Antoni Szydło.<br />

Komitet Organizacyjny pracował w następującym<br />

składzie: przewodniczący<br />

Andrzej Kollbek, wiceprzewodnicząca<br />

Halina Rogowska, sekretarz naukowy<br />

Włodzimierz Grzywacz, sekretarz organizacyjny<br />

Janina Mrowińska oraz członkowie:<br />

Agnieszka Wachowska, Stanisław<br />

Pletnia, Krzysztof Juszczak, Robert Jakubiak<br />

i Halina Mazurek-Gaca.<br />

Celem konferencji była prezentacja<br />

i wymiana doświadczeń w zakresie<br />

rozpoznawania, rejestracji i monitoringu<br />

osuwisk, przeprowadzania badań<br />

geologicznych i geotechnicznych,<br />

sposobów zabezpieczania i zwalczania<br />

skutków osuwisk i wykorzystywania nowoczesnych<br />

technologii w walce z osuwiskami.<br />

W konferencji udział wzięło 95 osób,<br />

w tym m.in. przedstawiciele GDDKiA,<br />

samorządów, zarządców dróg, uczelni,<br />

biur projektowych, wydawnictw branżowych,<br />

fi rm wykonawczych zajmujących<br />

się problematyką osuwisk. Wśród gości<br />

byli m.in. starosta tatrzański Andrzej<br />

48 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Gąsienica-Makowski oraz wiceburmistrz<br />

Zakopanego Wojciech Solik.<br />

Na konferencję przygotowano zeszyt<br />

naukowo-techniczny (468 stron),<br />

zawierający 24 referaty, które zostały<br />

wygłoszone na sześciu sesjach merytorycznych.<br />

W trakcie poszczególnych sesji prowadzona<br />

była dyskusja oraz sformułowano<br />

następujące wnioski:<br />

1. Należy zwiększyć rolę (udział) geologów<br />

na etapie projektowania systemów<br />

zabezpieczających osuwiska oraz przy<br />

realizacji w terenie.<br />

2. Opracowania projektowe dotyczące<br />

zabezpieczeń stref osuwiskowych powinny<br />

charakteryzować się interdyscyplinarnością<br />

oraz współpracą między<br />

jednostkami, na terenie których zidentyfi<br />

kowano cały obszar osuwiska.<br />

3. Ze względu na specyfi kę i odrębność<br />

każdego z osuwisk, należy ograniczyć<br />

formalną ingerencję w prowadzenie prac<br />

geologicznych. O zakresie prac geologicznych<br />

oraz harmonogramie prowadzonych<br />

prac powinien decydować dokumentujący<br />

prace geolog, a nie narzucone<br />

odgórnie sztywne instrukcje.<br />

4. Wiercenia dla potrzeb rozpoznania<br />

stref osuwiskowych powinny być prowadzone<br />

takim systemem, który zapewni<br />

pełne rdzeniowanie.<br />

5. Otwory inklinometryczne powinny<br />

być wykorzystywane do pomiarów cyklicznych,<br />

a nie tylko pomiarów zerowych.<br />

6. Geologiczne prace rozpoznawcze<br />

osuwiska powinny być tak planowane<br />

i realizowane, aby w trakcie ich prowadzenia<br />

można było weryfi kować ich<br />

zakres pod względem liczby i rodzaju<br />

wyrobisk rozpoznawczych oraz wykonywanych<br />

badań laboratoryjnych.<br />

Głównym sponsorem konferencji<br />

była fi rma TITAN POLSKA Sp. z o.o.<br />

z Krakowa. Pozostałymi sponsorami<br />

byli: GEOBRUGG AG Partner w Polsce<br />

– z Krakowa, Keller Polska Sp. z o.o. –<br />

z Ożarowa Mazowieckiego, Zakład Ślusarski<br />

Przetwórstwo Tworzyw Sztucznych<br />

F. Gajos, B. Dutkiewicz Spółka<br />

Jawna, Glob–Kraty – z Nysy.<br />

Program konferencji obejmował również<br />

część rekreacyjno-integracyjną<br />

i techniczno-turystyczną. Pierwszego<br />

dnia uczestnicy konferencji po kolacji<br />

spotkali się przy grillu, w drugim dniu<br />

odbyła się wycieczka techniczna na obwodnicę<br />

Lubnia oraz kolacja regionalna<br />

z muzyką góralską w Karczmie „Biały<br />

Potok”.<br />

�������������������������


Projektujemy z głową


Kraj Mosty<br />

50<br />

Most nad dolinką w rejonie Lubnia<br />

� Andrzej Kulawik,<br />

ARCADIS Sp. z o.o.<br />

Jednym z nowych odcinków zakopianki, przebudowywanej do kategorii drogi ekspresowej, jest obwodnica miejscowości Lubień. W tym<br />

miejscu obecnie budowana droga ekspresowa S7 opuszcza dolinę Raby i kieruje się dalej na południe doliną potoku Lubieńka. Położoną<br />

na jej dnie wieś, droga omija po wschodnim zboczu doliny. Po stokach zbocza spływają potoki, które wyżłobiły dolinki. Jedną z nich droga<br />

przekracza ok. 14 m nad biegnącym jej dnem potokiem.<br />

Podłoże gruntowe dolinki budują słabe grunty zwietrzelinowodeluwialne,<br />

reprezentowane głównie przez gliny pylaste z rumoszem<br />

oraz rozlasowane łupki ilasto-mułowcowe. Głębsze podłoże<br />

fl iszowe, charakteryzujące się dużą zmiennością, tworzą głównie<br />

łupki mułowcowe ilaste przewarstwione piaskowcami. Z uwagi na<br />

liczne obszary źródliskowe oraz wrażliwość deluwiów tworzących<br />

zbocza dolinki, jej obszar zaliczono do potencjalnie osuwiskowych.<br />

Dlatego postanowiono przekroczyć dno dolinki jednym przęsłem.<br />

Zaprojektowano most o pomoście płytowym, opartym w środkowej<br />

części na dźwigarach łukowych.<br />

Warunki gruntowe wykluczyły możliwość posadowienia bezpośredniego.<br />

Stosunkowo strome zbocza dolinki były czynnikiem<br />

utrudniającym wprowadzenie ciężkiego sprzętu. Ponadto wykonywanie<br />

pali wielkośrednicowych w warunkach fl iszu karpackiego jest<br />

obarczone sporą niewiadomą co do postępu wiercenia. Projektant<br />

mostu jest także autorem projektu ścian oporowych zlokalizowanych<br />

w sąsiedztwie omawianego mostu, konstruowanych z użyciem<br />

gwoździ gruntowych systemu TITAN. Żerdzie samowiercące systemu<br />

TITAN stosuje się również do wykonywania mikropali i stąd<br />

pomysł zastosowania ich do fundamentów mostu.<br />

Dwa dźwigary łukowe podpierają pomost jednej jezdni. Mają<br />

przekrój prostokątny o wymiarach 3,00 na 0,70 m i rozpiętość<br />

38,00 m. Skonstruowano je z betonu klasy B50 zbrojonego prętami<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

ze stali BSt500S. Dźwigary oparto bezprzegubowo na fundamentach<br />

posadowionych na mikropalach. Fundament stanowi także oparcie<br />

dla fi larów płyty pomostu.<br />

Kablobetonową płytę pomostu o grubości 0,60 m połączono<br />

sztywno z dźwigarami łukowymi w ich kluczu. Na pozostałych<br />

podporach oparto ją na łożyskach garnkowych. Rozpiętości przęseł<br />

płyty pomostu wynoszą dla mostu jezdni lewej 14,00 + 19,00 +<br />

19,00 + 14,00; dla jezdni prawej 14,00 + 19,00 + 19,00 + 19,00 +<br />

14,00.<br />

Fundamenty przyczółków mostu oparto na dwurzędowym układzie<br />

pionowych mikropali TITAN 103/51 o długości 9 i 12 m. Siły<br />

poziome działające na fundament zostały przejęte przez jeden rząd<br />

ukośnych mikropali kotwiących TITAN 73/53 o długości 12 m.<br />

Fundamenty dźwigarów łukowych oparto na trzech rzędach mikropali.<br />

O ich układzie decydowały kierunki głównych sił działających<br />

na fundament. Siły z dźwigara łukowego przejęto dwurzędowym<br />

układem rozchylonych promieniście mikropali TITAN 103/51<br />

o długości 12 i 15 m. Trzeci rząd mikropali TITAN 103/51 o długości<br />

15 m zlokalizowano w osi fi lara opartego na tym fundamencie.<br />

W każdym rzędzie wykonano osiem mikropali. Łącznie wykonano<br />

ok. 420 m mikropali 73/53 i 1800 m mikropali 103/51.<br />

Kluczowym dla kosztów budowy mostu (w tym czasu budowy)<br />

było zastosowanie fundamentowania na mikropalach oraz sposób


Widok z lotu ptaka Przguby do zabetonowania<br />

budowy dźwigarów łukowych. Autor projektu mostu zaproponował<br />

wykonawcy – IMB-Podbeskidzie – opracowanie projektu<br />

technologicznego opartego na niekonwencjonalnym pomyśle.<br />

Przy budowie dźwigarów łukowych są dwie podstawowe<br />

trudności. Jedna to wielkość rusztowań, druga to konieczność<br />

deskowania całego przekroju dźwigara na częściach, gdzie mieszanka<br />

betonowa nie może się utrzymać bez deskowania. W tych<br />

miejscach trudno jest uzyskać odpowiednią jakość powierzchni<br />

betonu. Aby ominąć te trudności, przecięto wirtualnie dźwigar<br />

w kluczu i powstałe dwie części obrócono, tworząc przeguby nad<br />

fundamentami. Deskowania można było oprzeć na rusztowaniach<br />

niewiele wystających ponad dno dolinki, a górna powierzchnia<br />

betonu nie wymagała deskowania. Korzyści z tego wynikające<br />

nie wymagają komentarza.<br />

Przeguby umożliwiające obrócenie skonstruowanych części<br />

dźwigara nie mogły pozostać wirtualne. Zaprojektowano je ze stali<br />

(blachy, rury i pręty), a obliczenia optymalizujące ich wymiary<br />

zajęły blisko sto stron. Przeguby, po dwa dla każdego końca dźwigara,<br />

zostały osadzone w fundamentach mostu. Z fundamentów<br />

wypuszczono pręty zbrojenia do połączenia ze zbrojeniem dźwigarów.<br />

Ustawienie deskowań i prętów zbrojenia wykonywanej<br />

części dźwigara względem wypuszczonego zbrojenia i przegubów<br />

wymagało takiej precyzji, aby po podniesieniu konstrukcja znalazła<br />

się dokładnie w projektowanym położeniu.<br />

Podnoszenie dźwigara zaprojektowano za pomocą konstrukcji<br />

złożonej z wież rusztowaniowych, belki i pras przelotowych. Wieże<br />

rusztowaniowe zaprojektowano na wzór tych stosowanych przy budowie<br />

estakady w Milówce, lecz lżejsze, gdyż wykonawca miał zamiar<br />

wykonać je sam. Ostatecznie wypożyczył te z Milówki. Wieże<br />

oparto na palach fundamentowych, co gwarantowało odpowiednią<br />

stateczność i brak osiadań w czasie operacji podnoszenia.<br />

Belkę, na której opierała się podnoszona konstrukcja, zaprojektowano<br />

z rury stalowej o średnicy 0,8 m, na której końcach<br />

zamocowano proste przeguby. Połączenie belki z podnoszoną<br />

konstrukcją zaprojektowano za pomocą sklejkowej przekładki<br />

pomiędzy siodłem z blach skonstruowanym na belce i betonem<br />

dźwigara łukowego.<br />

Na pomostach ulokowanych na wieżach ustawiono prasy przelotowe,<br />

jakie zwykle są używane do sprężania konstrukcji betonowych<br />

kablami linowymi. Wiązka lin 15L15,5 została zakończona<br />

standardową głowicą kotwiącą, osadzoną w specjalnie zaprojektowanym<br />

„garnku” z blach stalowych, połączonym przegubowo<br />

z końcami belki.<br />

Tak przygotowany zestaw konstrukcji, a właściwie mechanizmów,<br />

pozwolił na rozpoczęcie operacji podnoszenia. Podniesienie<br />

jednej części dźwigara zajęło kilka godzin. Rozpoczęło<br />

Mosty Kraj<br />

się od ustawienia pras przelotowych, napięciu cięgien linowych<br />

i samego podnoszenia, które trwało ok. trzech godzin. Zakończyło<br />

się oparciem końców rurowej belki na wsuniętym pod nią<br />

stalowym dwuteowniku.<br />

Po podniesieniu według opisanego schematu drugiej części dźwigara,<br />

można było przystąpić do uciąglania konstrukcji w kompletny<br />

dźwigar. Pierwszym etapem było podwieszenie do końców podniesionych<br />

części deskowania klucza łuku, uciąglenie zbrojenia i zabetonowanie.<br />

Po wystąpieniu wszystkich odkształceń zespalanych<br />

części, połączono spoinami pachwinowymi zbrojenie wokół przegubów<br />

przy fundamentach i zabetonowano te ostatnie fragmenty<br />

dźwigara. Przeguby, które spełniły swoją rolę w procesie budowy<br />

dźwigara łukowego, zostały zabetonowane w jego konstrukcji.<br />

Po wykonaniu drugiego z pary łukowych dźwigarów można było<br />

na koniec przystąpić do budowy pomostu. Rusztowania płyty pomostu<br />

w części nad łukami opierano na stalowych siodełkach osadzanych<br />

w betonie łuków. W tym czasie przystąpiono do budowy<br />

dwóch dźwigarów łukowych drugiej jezdni drogi ekspresowej.<br />

Most nie ma prawie w ogóle pochylenia podłużnego. Aby zapewnić<br />

sprawne odprowadzanie wody opadowej z nawierzchni<br />

mostu, wykonano wzdłuż krawężników ścieki odprowadzające<br />

wodę do wpustów krawężnikowych i dalej do rynny gzymsowej.<br />

Takie rozwiązanie odprowadzenia wody pozwoliło zachować estetyczną<br />

formę mostu, bez częstego obecnie „upiększenia” zwojami<br />

czarnych lub czerwonych rur kanalizacyjnych.<br />

Wybudowano most, który nie zamyka dolinki, będącej szlakiem<br />

spacerów letników odwiedzających Lubień. Będzie on raczej pewną<br />

atrakcją na drodze ich spacerów.<br />

Istotnym wsparciem dla projektanta było doświadczenie pracowników<br />

fi rmy TITAN Polska z Krakowa w zakresie projektowania<br />

posadowienia. Mikropale, podobnie jak i cały most, wykonała<br />

fi rma IMB-Podbeskidzie.<br />

Gotowy most<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 51


Kraj Mosty<br />

52<br />

Aspekt – budujemy w Żywcu<br />

� Paulina Kowal,<br />

Aspekt<br />

Obok nowego, zaprojektowanego przez Aspekt i zrealizowanego<br />

w 2000 r. mostu w Żywcu, wkrótce powstanie nowy.<br />

Po obwodnicy północnej oraz przebudowie ul. Dworcowej,<br />

to kolejna, czwarta już, duża inwestycja przygotowana przez<br />

Aspekt. Most zaprojektowany w miejscu istniejącego, przekracza<br />

bezkolizyjnie jednym przęsłem Sołę oraz drogę wojewódzką nr<br />

945 w jej nowym przebiegu wzdłuż rzeki.<br />

Obiekt jest nowoczesną konstrukcją zespoloną stalowo-betonową<br />

o rozpiętości teoretycznej ok. 110 m. Na moście zaprojektowano<br />

jezdnię drogową o szerokości 7,30 m wraz z obustronnymi<br />

chodnikami dla pieszych o szerokości 3 m.<br />

Konstrukcję nośną mostu stanowią dwa swobodnie podparte<br />

dźwigary łukowe typu Langera, nachylone do drogi pod kątem<br />

ok. 70°. Dźwigary łukowe oraz wieszaki łączące pomost z łukiem<br />

zaprojektowano ze stali, a pomost z betonu sprężonego. Dzięki<br />

kolorystyce oraz zastosowaniu w dźwigarach rur stalowych wypełnionych<br />

betonem, całość konstrukcji ma smukły, wtopiony<br />

w otoczenie wygląd. Podpory mostu zaprojektowano z pali<br />

o średnicy 1,20 m z poszerzoną podstawą. Stopy pali osadzono<br />

w skałach miękkich na głębokości ok. 15,0 m poniżej niwelety<br />

mostu. Podpory mostu zlokalizowano poza korytem rzeki.<br />

Na odcinku od ronda u zbiegu Al. Wolności i ul. Brackiej<br />

Na odcinku od ronda u zbiegu Al. Wolności i ul. Brackiej do skrzyżowania Al.<br />

Piłsudskiego z ul. Kopernika zaprojektowano nowy przebieg drogi wojewódzkiej<br />

nr 945.<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

(rejon Drugiej Przeprawy Mostowej) do skrzyżowania Al. Piłsudskiego<br />

z ul. Kopernika zaprojektowano nowy przebieg drogi<br />

wojewódzkiej nr 945.<br />

Pojazdy poruszające się tą drogą z kierunku Bielsko-Biała do<br />

Korbielowa, po pokonaniu drugiej przeprawy mostowej, zostaną<br />

skierowane na Al. Jana Pawła II. Droga ta w rejonie pierwszej<br />

przeprawy mostowej zostanie zmodernizowana i połączona<br />

poprzez projektowane skrzyżowanie o ruchu okrężnym z ul.<br />

Handlową.<br />

Parametry nowo projektowanego odcinka DW 945:<br />

� droga klasy G<br />

� przekrój uliczny<br />

� prędkość projektowa Vp = 50 km/h<br />

� prędkość miarodajna Vm = 60 km/h<br />

� jezdnia 1/2 o szerokości 7,00 m<br />

� pobocza bitumiczne 2 x 2,00 m<br />

� opaski 2 x 0,75 m.<br />

W projekcie przewidziano udostępnienie obustronnych bulwarów<br />

Soły dla celów rekreacyjnych.<br />

Inwestor: miasto Żywiec.<br />

Zespół projektowy: dr inż. Marek Wazowski – projektant prowadzący,<br />

mgr inż. Marian Kręzel, mgr inż. Andrzej Bzówka.<br />

Nowo projektowany przebieg DW 945 będzie częściowo wpisywał się w istniejący<br />

układ drogowy, który ulegnie modernizacji. Natomiast na odcinku od ul. Dworcowej<br />

do włączenia w ul. Handlową projektuje się nową drogę jednojezdniową.


współczesne stalowe łożyska mostowe<br />

stalowe elementy wyposażenia mostów<br />

roboty budowlano – remontowe obiektów mostowych<br />

www.grupamostowa.pl<br />

› Statyczne i dynamiczne próbne<br />

obciążenia obiektów mostowych<br />

› Statyczne i dynamiczne próbne<br />

obciążenia pali<br />

› Badania ciągłości pali<br />

› Projektowanie konstrukcji mostowych,<br />

projektowanie dróg i infrastruktury<br />

towarzyszącej<br />

› Diagnostyka, przeglądy obiektów<br />

mostowych<br />

43-600 Jaworzno ● ul. Chopina 96,<br />

tel.: +48 32 616 45 72 ● +48 32 257 05 55 ● +48 32 251 18 93,<br />

fax: +48 32 203 90 06 ● info@grupamostowa.pl<br />

● www.grupamostowa.pl


Kraj Pale fundamentowe<br />

54<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Ryc. 1. Widok świdra FDP<br />

Zastosowanie pali FDP w budownictwie mostowym<br />

� mgr inż. Roman Rogowski,<br />

mgr inż. Piotr Franczak, P.I. IMB-Podbeskidzie<br />

Po akcesji Polski do Unii Europejskiej na rozbudowę i modernizację<br />

sieci drogowej w Polsce uzyskaliśmy niezbędne fundusze,<br />

których brak był główną bolączką poprzednich dekad. Spowodowało<br />

to dynamiczny rozwój budownictwa infrastrukturalnego<br />

w kraju, pociągając za sobą konieczność wykorzystania pod inwestycje<br />

nowych obszarów, na których niejednokrotnie występują<br />

trudne warunki geologiczno-inżynierskie.<br />

Ponieważ przy wyznaczaniu tras dróg i autostrad uwzględnia<br />

się różne kryteria lokalizacyjne, coraz częściej kwestia obecności<br />

korzystnych warunków geologicznych schodzi na dalszy plan, co<br />

w konsekwencji prowadzi do zwiększonych kosztów posadowienia,<br />

związanych z realizacją obiektów inżynierskich. Podobna<br />

sytuacja panuje również w budownictwie komercyjnym, które<br />

stara się wykorzystać tereny o atrakcyjnej lokalizacji, niewykorzystywane<br />

dotąd ze względu na potencjalnie wysokie koszty<br />

posadowienia, wynikające z niekorzystnej geologii terenu.<br />

1. Wprowadzenie<br />

Trudne warunki gruntowe w większości sytuacji prowadzą<br />

do rezygnacji z posadowienia bezpośredniego obiektów inżynierskich<br />

na rzecz posadowienia pośredniego z wykorzystaniem<br />

rozmaitych technik palowania. W celu skrócenia czasu realizacji<br />

robót palowych, a w konsekwencji kosztów posadowienia, pod<br />

koniec XX w. nastąpił rozwój technik palowania przy pomocy<br />

specjalnych świdrów, np. cieszących się dużą popularnością pali


CFA (Continous Flight Auger Piles). W latach 90. wykrystalizowała<br />

się na dobre idea pali wkręcanych z dogęszczeniem gruntu<br />

na pobocznicy, zwanych FDP (Full Displacement Piles – pale<br />

z pełnym przemieszczeniem gruntu na pobocznicy) lub SDP<br />

(Soil Displacement Piles – pale z przemieszczeniem gruntu na<br />

pobocznicy). Doprowadziło to do powstania kilku różnych rozwiązań<br />

pali w technologii FDP, posiadających jednak wspólne<br />

cechy, takie jak np. sposób wykształcenia podstawy i pobocznicy<br />

pala czy jego pracę w ośrodku gruntowym. Dogęszczenie gruntu<br />

wzdłuż pobocznicy i podstawy pala prowadzi do poprawy jego<br />

parametrów, zwiększając tym samym nośność pala, odmiennie<br />

niż w tradycyjnych metodach palowania (z wyjątkiem pali wbijanych),<br />

w których wykonanie pala nie ma znaczącego wpływu<br />

na poprawę parametrów otaczającego pal ośrodka gruntowego.<br />

Dlatego też zastosowanie pali wkręcanych ma szczególne znaczenie<br />

w gruntach bardzo słabych, takich jak gliny, iły i pyły<br />

w stanie plastycznym i miękkoplastycznym oraz piaski drobne<br />

i pylaste w stanie luźnym.<br />

Napotykając na tego rodzaju grunty o znacznej miąższości<br />

oraz biorąc pod uwagę charakter obiektów mostowych i towarzyszące<br />

im znaczne obciążenia, projektanci niejednokrotnie<br />

są zmuszeni do projektowania pali „stojących”, utwierdzonych<br />

w gruntach o lepszych parametrach, zalegających na znacznych<br />

głębokościach, pomijając w zasadzie nośność warstw słabych,<br />

leżących powyżej. Zastosowanie pali przemieszczeniowych<br />

FDP pomaga lepiej wykorzystać warstwy słabe, prowadząc do<br />

bardziej ekonomicznego posadowienia obiektu.<br />

2. Opis technologii FDP<br />

Technologia pali FDP stosunkowo powoli ulega rozpowszechnieniu<br />

na rynku polskim, chociaż wykonanie pala FDP w znacznym<br />

stopniu przypomina wykonanie bardzo popularnych pali<br />

CFA. Różnica polega na specjalnym, obłym kształcie świdra<br />

wiercącego (ryc. 1). Poniżej przedstawiono schematycznie procedurę<br />

wykonania pala FDP. Przed przystąpieniem do prac<br />

należy wykonać utwardzoną platformę roboczą, z poziomu<br />

której wykonywane będą pale.<br />

Ryc. 2. Poszczególne etapy wykonania pala FDP<br />

Krok 1: Najechanie maszyny i ustawienie wiertła w osi wykonywanego<br />

otworu.<br />

Krok 2: Rozpoczęcie wiercenia. Świder wykonuje ruch obrotowy<br />

i jest jednocześnie wciskany w grunt.<br />

Krok 3: Osiągnięcie projektowanej głębokości.<br />

Krok 4: Zabetonowanie pala. Podczas wyciągania świdra<br />

beton jest podawany pod ciśnieniem przez jego rdzeń.<br />

Krok 5: Ułożenie zbrojenia w świeżym betonie.<br />

Następujące parametry wiercenia podczas wykonywania kolejnych<br />

kroków (ryc. 2) są rejestrowane przez komputer wiertnicy<br />

FDP:<br />

Pale fundamentowe Kraj<br />

– czas wiercenia i betonowania pala<br />

– moment obrotowy świdra<br />

– prędkość pogrążania świdra jego zagłębienie oraz liczba<br />

obrotów na minutę<br />

– ciśnienie oraz ilość podawanego betonu.<br />

Powyższy monitoring umożliwia stałą kontrolę jakości pala<br />

FDP oraz zgodności warunków gruntowych z założonymi<br />

w projekcie palowania.<br />

Pale FDP z uwagi na spore opory wiercenia mają najczęściej<br />

średnicę 0,4 m i 0,6 m. Maksymalna długość pala zależna jest<br />

od możliwości głowicy obrotowej wiertnicy i długości żerdzi.<br />

Na polskim rynku wykonuje się pale FDP do głębokości 24 m.<br />

Wymogi dotyczące zbrojenia oraz betonu określa norma PN-EN<br />

1536 Wykonawstwo specjalnych robót geotechnicznych. Pale<br />

wiercone.<br />

Przemieszczenie gruntu uzyskuje się poprzez specjalny kształt<br />

świdra wiercącego (ryc. 1), posiadającego zmienny skok dolnych<br />

łopatek, obły kształt w centralnej części, jak również przeciwny<br />

kierunek łopatek w górnej części. Dodatkowe zagęszczenie<br />

gruntu uzyskuje się poprzez beton, który podawany jest pod<br />

ciśnieniem przez rdzeń świdra. Przemieszczenie ziemi z otworu<br />

w jego sąsiedztwo zapewnia wysokie zagęszczenie gruntu w obrębie<br />

wykonywanego pala. Konsekwencją tego jest zwiększenie<br />

o ok. 50% siły przenoszonej przez pal (w stosunku do nominalnej<br />

średnicy). Bezwibracyjny proces wiercenia i formowania<br />

pala pozwala na prowadzenie prac w bliskim sąsiedztwie innych<br />

budowli, a brak wydobywanego urobku znacznie ogranicza<br />

zanieczyszczenie placu budowy i oszczędności na robotach<br />

związanych z jego usunięciem.<br />

Ograniczeniem pali wykonywanych w technologii FDP jest<br />

niemożność ich stosowania w gruntach z natury niezagęszczalnych<br />

lub trudnozagęszczalnych, czyli spoistych twardoplastycznych<br />

półzwartych i zwartych oraz niespoistych średniozagęszczonych<br />

i zagęszczonych, z wyjątkiem sytuacji, w których wyżej<br />

wymienione grunty są przewarstwione gruntami zagęszczalnymi.<br />

W takim przypadku urobek z warstw mocniejszych jest<br />

transportowany i „wciskany” do warstw słabszych (zagęszczalnych),<br />

powodując ich wzmocnienie.<br />

3. Przykłady zastosowania pali FDP w budownictwie mostowym<br />

Posadowienie fundamentu na palach FDP zastosowano m.in.<br />

dla przedsięwzięcia Przebudowa wiaduktu w km 444 + 110.90<br />

wraz z budową drogi dojazdowej i murów oporowych w rejonie<br />

obiektów w miejscowości Słomiróg w ramach kontraktu<br />

Wzmocnienie nawierzchni do 115 kN/oś na drodze krajowej nr 4<br />

Kraków– Tarnów odcinek I: Kraków – Targowisko km 443 + 900<br />

– 444 + 250. Pierwotnie zaprojektowano posadowienie obiektu<br />

na 68 palach CFA Ø 600 mm o długości 9 m.<br />

W związku z niekorzystnymi warunkami geologicznymi<br />

(ryc. 3) w celu podniesienia nośności i ograniczenia osiadań –<br />

przy niezwiększaniu kosztów – zaproponowano zamianę pali<br />

CFA na pale FDP o tej samej średnicy Ø 600 mm. Prace przeprowadzone<br />

były przy użyciu wiertnicy BG 24 H fi rmy Bauer.<br />

W trakcie wiercenia dało się zauważyć sukcesywne zagęszczanie<br />

się gruntu w rejonie palowania, o którym świadczyło średnie<br />

zużycie betonu na metr bieżący pala, które dla pierwszych pali<br />

wynosiło ok. 0,44 m 3 /m.b., osiągając dla ostatnich 0,29 m 3 . Minimalna<br />

wymagana obliczeniowa nośność pala wynosiła 521<br />

kN. Z uwagi na brak norm krajowych dotyczących obliczania<br />

nośności pali przemieszczeniowych, w projekcie posadowienia<br />

pale FDP policzono zgodnie z normą PN-83/B-02482, przyjmując<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 55


Kraj Pale fundamentowe<br />

56<br />

współczynniki technologiczne jak dla pali prefabrykowanych,<br />

wbijanych, określając ich nośność Nt = 927 kN. Próbne obciążenie<br />

pala przeprowadzono zgodnie z PN-83/B-02482 na siłę<br />

Qr = 521 kN, dla której osiadanie wyniosło 1,7 mm. Następnie<br />

pal odciążono, odnotowując trwałe osiadanie równe 0,8 mm,<br />

po czym badanie kontynuowano, obciążając stopniowo pal do<br />

siły Qmax = 1029 kN (197%Qr), odnotowując osiadanie równe<br />

6,0 mm, a po odciążeniu zarejestrowano trwałe osiadanie równe<br />

3,1 mm. Ze względów naukowych zdecydowano się kontynuować<br />

badanie w celu wyznaczenia nośności granicznej, obciążając<br />

stopniowo pala aż do osiągnięcia siły 1862 kN = 357%Qr (osiadanie<br />

31,5 mm, trwałe 20,9 mm) – maksymalnej w kontekście<br />

wytrzymałości konstrukcji do próbnego obciążenia i, co jest<br />

warte podkreślenia, nie osiągnięto jeszcze nośności granicznej<br />

pala. Późniejsza analiza wyników pozwoliła obliczeniowo<br />

określić nośność graniczną na ok. 2200 kN, dla której można<br />

przyjąć nośność obliczeniową równą 0,5*2200 kN = 1100 kN.<br />

Powyższy wynik pokazuje, iż projektowanie pali FDP zgodnie<br />

z PN-83/B-02482 i przyjęciem współczynników technologicznych<br />

jak dla pali prefabrykowanych, wbijanych, jest bezpieczne<br />

w kontekście nośności pali i całego fundamentu.<br />

Dodatkowo analiza krzywej obciążenie – osiadanie prowadzi<br />

do kolejnego pozytywnego wniosku, iż pełna mobilizacja pobocznicy<br />

następuje już przy bardzo niewielkich osiadaniach (ryc. 4),<br />

co ma ogromne znaczenie dla przyszłej eksploatacji obiektu.<br />

Na uwagę zasługuje również realizacja posadowienia podpór na<br />

palach FDP wiaduktu kolejowego nad ul. Mikołowską w Rybniku<br />

Paruszowcu. Ze względu na spore obciążenia, skomplikowane<br />

Ryc. 3. Profi l geologiczny<br />

Ryc. 4. Krzywa osiadania pala próbnie obciążanego – wiadukt w Słomirogu<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

warunki geologiczne (ryc. 7) i niewielką powierzchnię podpór<br />

w planie, zaprojektowano pierwotnie pod każdym przyczółkiem<br />

sześć pali Ø 1200 mm, o długości 9 m z poszerzoną podstawą<br />

średnicy 2500 mm. Jednakże wymiary umocnionego wykopu<br />

znacznie utrudniałyby wykonanie pali wielkich średnic z wykorzystaniem<br />

wciskarki. Uwzględniając wszystkie powyższe<br />

uwarunkowania, należało zastosować pale o sporej nośności,<br />

których wykonanie byłoby możliwe w warunkach ograniczonego<br />

wykopu. Dlatego też zdecydowano się na posadowienie obydwu<br />

fundamentów na 23 palach FDP Ø 600 mm, o długości 10 m,<br />

zakończone w warstwie glin w stanie twardoplastycznym.<br />

Ryc. 5. Głowice pali FDP<br />

Ryc. 6. Wiadukt w Rybniku Paruszowcu<br />

Wymagana minimalna nośność pojedynczego pala wynosiła<br />

893 kN. Biorąc pod uwagę nasze dotychczasowe doświadczenia,<br />

nośność pojedynczego pala FDP obliczono jak dla pali prefabrykowanych,<br />

wbijanych, zgodnie z PN-83/B-02482. Próbne<br />

obciążenie statyczne pali przeprowadzono na siły Qr= 893 kN<br />

i Qmax = 1372 kN. Otrzymano następujące rezultaty: dla siły Qr<br />

pomierzone osiadanie wyniosło 1,3 mm, trwałe po odciążeniu<br />

pala 0,7 mm, dla siły Qmax zanotowano 4,6 mm osiadania, a po<br />

odciążeniu pala trwałe osiadanie wyniosło 3,1 mm. Z uwagi<br />

na powyższy zakres obciążeń oznaczono nośność pala na 980<br />

kN. Jednakże analizując krzywą obciążenie – osiadanie (ryc.<br />

8) oraz minimalne wartości osiadań, można z całą pewnością<br />

stwierdzić, iż rzeczywista nośność pala jest znacznie większa.<br />

4. Podsumowanie<br />

Na koniec należy podkreślić, że z ekonomicznego punku widzenia<br />

pale FDP prezentują się również pozytywnie dzięki dużej<br />

wydajności (średnio ok. 20 m.b./h) oraz braku wynoszonego<br />

urobku. Pomimo wielu korzyści płynących z zastosowania pali<br />

FDP, nie są one dostatecznie rozpowszechnione wśród projek-


Ryc. 7. Profi l geologiczny dla podpór wiaduktu kolejowego w Rybniku<br />

tantów obiektów mostowych. Wynika to nie tylko z faktu, iż<br />

jest to technologia stosunkowo nowa, ale również z braku norm<br />

krajowych dotyczących obliczania nośności pali przemieszczeniowych,<br />

których oczywiste zalety, jak choćby zwiększona nośność<br />

oraz doskonała charakterystyka obciążenie – osiadanie, są<br />

jednym z podstawowych kryteriów charakteryzujących dobrze<br />

zaprojektowany i wykonany fundament palowy.<br />

Literatura<br />

1. PN-83/B-02482 Fundamenty budowlane. Nośność pali i fundamentów<br />

palowych.<br />

Pale fundamentowe Kraj<br />

Ryc. 8. Krzywa osiadania pala próbnie obciążanego – wiadukt w Rybniku<br />

2. Gwizdała K.: Opinia geotechniczna dotycząca nowych technologii<br />

pali, pale typu Omega i SDP.<br />

3. Gwizdała K.: Ocena nośności pali przemieszczeniowych FDP<br />

Ø 600 wykonanych pod przyczółki wiaduktu kolejowego na<br />

podstawie próbnych obciążeń statycznych pali.<br />

4. Gwizdała K.: Ocena nośności pali przemieszczeniowych FDP<br />

Ø 600 wykonanych pod przyczółki mostu drogowego w/c DK<br />

nr 4 na podstawie próbnych obciążeń statycznych pali.<br />

5. Projekt wykonawczy Budowa wiaduktu kolejowego w km 37<br />

+ 839 na torze nr 2 linii nr 140 Katowice Ligota-Nędza nad<br />

ulicą Mikołowską w Rybniku Paruszowcu.<br />

6. Projekt wykonawczy Przebudowa wiaduktu w km 444 +<br />

110,90 wraz z budową dróg dojazdowych i murów oporowych<br />

w rejonie obiektów.<br />

R E K L A M A<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 57


Wywiad branżowy Producent<br />

W kryzysie równie� mo�na<br />

stawia� na rozwój<br />

58<br />

Z Lucyn� Kornek, prezes zarz�du � rmy Poltech Sp. z o.o. rozmawia Mariusz Karpi�ski-Rzepa, a<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> In�ynieryjne<br />

– Prosz� przybli�y� naszym<br />

czytelnikom pro� l dzia�alno�ci<br />

� rmy Poltech Sp. z o.o. Jak d�ugo<br />

istnieje, czym si� zajmuje, w jakim<br />

sektorze dzia�a?<br />

– Firma Poltech Sp. z o.o. powsta�a<br />

w 1998 r. w Tarnowskich Górach. Od<br />

pocz�tku istnienia �wiadczy us�ugi eksportowe<br />

w bran�y budowlanej, zajmuje<br />

si� produkcj� zbroje� oraz prefabrykatów<br />

betonowych dla wiod�cych � rm w Niemczech.<br />

Na bazie wieloletniego do�wiadczenia<br />

zdobytego na rynku niemieckim w zakresie<br />

produkcji elementów zbrojeniowych<br />

oraz koszy zbrojeniowych do pali fundamentowych,<br />

w maju 2007 r. uruchomili-<br />

�my zak�ad produkcyjny w Tarnowskich<br />

Górach specjalizuj�cy si� wy��cznie<br />

w produkcji koszy zbrojeniowych do pali<br />

fundamentowych.<br />

– S� Pa�stwo jedynym zak�adem<br />

w Polsce, który ograniczy�<br />

produkcj� wy��cznie do koszy<br />

zbrojeniowych do pali fundamentowych,<br />

nie proponuj�c<br />

innych wyrobów zbrojarskich,<br />

dlaczego?<br />

– W krajach tzw. starej Unii nie bez<br />

powodu od dawna mo�na zaobserwowa�<br />

tendencj� do w�skiej specjalizacji.<br />

Metoda ta z jednej strony zapewnia oferowanie<br />

produktu czy us�ugi na najwy�szym<br />

poziomie, a z drugiej umo�liwia<br />

optymalizacj� kosztów, co przek�ada<br />

si� na korzy�ci dla klientów w postaci<br />

najbardziej konkurencyjnej ceny. Dzi�ki<br />

temu jako jedyni w Polsce nie mamy �adnych<br />

technicznych ogranicze�, mo�emy<br />

Jako jedyni<br />

w Polsce<br />

produkujemy<br />

maszynowo<br />

kosze<br />

o najmniejszych<br />

�rednicach.<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

maszynowo wyprodukowa� kosze do<br />

mikropali o �rednicy ju� od 12 cm oraz<br />

kosze do pali wielko�rednicowych do<br />

2,20 m. D�ugo�ci koszy produkowanych<br />

w hali produkcyjnej ograniczone s� jedynie<br />

mo�liwo�ci� transportu, jednak<br />

wychodz�c naprzeciw szczególnym wymaganiom<br />

naszych klientów, mo�emy<br />

uruchomi� maszynow� produkcj� koszy<br />

ponadgabarytowych bezpo�rednio na<br />

placu budowy.<br />

– Tak szeroki zakres mo�liwo�ci<br />

musi mie� oparcie w technologii<br />

produkcji. Co wyró�nia technologi�<br />

stosowan� przez Poltech?<br />

– W odró�nieniu od wielu naszych<br />

konkurentów wybrali�my znan� nam<br />

technologi� wzorowan� na producentach<br />

niemieckich. Maszyny maj�ce zastosowanie<br />

w produkcji koszy wielko-<br />

�rednicowych ró�ni� si� zasadniczo od<br />

popularnych w Polsce maszyn w�oskich.<br />

Umo�liwiaj� produkcj� sposobem tradycyjnym,<br />

gdzie podstaw� zbrojenia<br />

jest owini�ty spiral� szkielet oparty na<br />

wewn�trznych pier�cieniach. Nie stosujemy<br />

automatów zgrzewaj�cych, spawy<br />

wykonywane s� przez specjalnie wyszkolony<br />

personel posiadaj�cy uprawnienia<br />

do spawania pr�tów ze stali do zbrojenia<br />

betonu wed�ug normy PN-EN ISO 17660<br />

i PN-EN ISO 17660-2. W ten sposób, ku<br />

zadowoleniu naszych klientów, osi�gamy<br />

najwy�sz� jako�� i stabilno�� koszy. Najwi�ksz�<br />

zalet� naszych maszyn jest ich<br />

prostota i wydajno�� – przeprogramo-<br />

wanie maszyny na inny rodzaj kosza jest<br />

mo�liwe w zaledwie kilka minut. Innowacyjno��<br />

maszyny do produkcji mikropali<br />

zapewnia nam wyj�tkow� pozycj� na<br />

rynku polskim – jako jedyni produkujemy<br />

maszynowo kosze o najmniejszych<br />

�rednicach.<br />

– Posiadaj� Pa�stwo niebagatelne<br />

do�wiadczenie i renom� na<br />

rynku niemieckim. Prosz� poda�<br />

przyk�ady wielkich inwestycji<br />

w Niemczech z wykorzystaniem<br />

produktów Poltech.<br />

– Rozpoznawalno�� marki Poltech na<br />

rynku niemieckim zapewnia nam wspó�praca<br />

z wiod�cymi przedsi�biorstwami<br />

bran�y budowlanej, takimi jak m.in.: Rekers<br />

Betonwerk GmbH & CO.KG, DW<br />

Betonrohre GmbH nale��cej do znanej<br />

równie� w Polsce grupy Consolis, Kronimus<br />

AG, Hochtief AG, NORO Stahl- und<br />

Röhrenhandels GmbH.<br />

Do najbardziej spektakularnych inwestycji<br />

zrealizowanych wspólnie z naszymi<br />

partnerami zliczy� mo�na stadion w Gelsenkirchen-Arena<br />

auf Schalke, LTU-<br />

Arena w Düsseldor� e, hale produkcyjne<br />

dla Daimler-Crysler i Volkswagena oraz<br />

centrum logistyczne � rmy IKEA.<br />

– Czy osi�gni�cia na rodzimym<br />

rynku s� równie spektakularne<br />

jak te w Niemczech?<br />

– W Polsce nasz produkt ma zastosowanie<br />

g�ównie w budownictwie infrastrukturalnym.<br />

Byli�my dostawcami<br />

koszy do pali fundamentowych do wielu<br />

obiektów, jednak do najbardziej presti-<br />

�owych zaliczamy najwi�kszy obiekt<br />

mostowy w Polsce – przez Odr� w ci�gu<br />

Autostradowej Obwodnicy Wroc�awia.<br />

Naszymi odbiorcami s� wi�c przede<br />

wszystkim wykonawcy dróg i autostrad<br />

oraz � rmy zajmuj�ce si� palowaniem,<br />

takie jak: Mostostal Warszawa SA, J&P<br />

AVAX SA, Mosty �l�sk Sp. z o.o., Mostmarpal<br />

Sp. z o.o., Kromiss-Bis Sp. z o.o.,<br />

Terramost Sp. z o.o. W zakresie dostaw<br />

koszy do micropali wspó�pracujemy z takimi<br />

� rmami, jak: GEOCARBON Sp.<br />

z o.o., DROMOS Sp.j, De Wall Polska<br />

Sp. z o.o.<br />

– Czy w warunkach kryzysu gospodarczego<br />

� rma planuje dalsz�<br />

ekspansj� na rynek niemiecki?


Zdaniem wielu ekspertów nie<br />

ma co liczy� na du�e przychody<br />

z eksportu.<br />

– Ogólne zmniejszenie przychodów<br />

z eksportu sta�o si� faktem, jednak us�ugi<br />

�wiadczone przez nasze przedsi�biorstwo<br />

na rynku niemieckim sta�y si� w kryzysie<br />

bardziej cenione ni� kiedykolwiek przedtem.<br />

Dowodz� tego wyniki � nansowe<br />

uzyskane w 1. kwartale br. oraz zakontraktowane<br />

dodatkowe zlecenia. Nie bez<br />

znaczenia jest te� wysoki kurs euro.<br />

– A jak� strategi� dzia�ania<br />

przyj�li Pa�stwo w czasie kryzysu<br />

na rynku polskim?<br />

– W Polsce wszystkie dzia�ania skierowali�my<br />

na rozwój. W 2008 r. zaanga-<br />

�owali�my si� w projekt inwestycyjny,<br />

który przyczyni si� do wzrostu konkurencyjno�ci<br />

naszego przedsi�biorstwa<br />

na rynku krajowym przez zakup nowych<br />

maszyn i urz�dze�. Dla zabezpieczenia<br />

realizacji bie��cych umów zdecydowali�my<br />

o uruchomieniu rezerw<br />

� nansowych na zakup stali – z uwagi<br />

na jej wahania cenowe. Ponadto w celu<br />

jak najlepszej obs�ugi naszych klientów<br />

wdro�yli�my system zarz�dzania<br />

jako�ci� wed�ug normy PN-EN ISO<br />

9001-2001.<br />

Zbrojenia do pali fundamentowych produkowane przez<br />

Poltech Sp z o.o.: najmniejsze i największe średnice<br />

– Podsumowuj�c, co wed�ug<br />

Pani odró�nia Poltech od konkurencji?<br />

– Przede wszystkim technologia<br />

produkcji pali, ich stabilno��, jako��<br />

oraz mo�liwo�� maszynowej produkcji<br />

mikropali lub produkcji pali na miejscu<br />

budowy. W zwi�zku z tym, �e Poltech<br />

jest � rm� rodzinn�, a nasza praca to<br />

nasza pasja, staramy si� budowa� strategi�<br />

� rmy w oparciu o kapita� ludzki<br />

i spo�eczn� odpowiedzialno�� biznesu.<br />

Potra� my tak�e szybko reagowa� na<br />

zmiany otoczenia. Wzorem naszego<br />

dzia�ania jest profesjonalna organizacja<br />

pracy naszych zachodnich s�siadów.<br />

– Dzi�kuj� za rozmow�.<br />

R E K L A M A<br />

Producent Wywiad branżowy<br />

Palowanie przez zaprzyjaźnioną fi rmę<br />

MOSTMARPAL Sp. z o.o.


Wydarzenie Seminarium Fundamenty palowe <strong>2009</strong><br />

Wnioski z realizacji robót palowych<br />

na Stadionie Narodowym w Warszawie<br />

� Anna Siedlecka,<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

22 kwietnia <strong>2009</strong> r. odbyło się seminarium Fundamenty palowe, zorganizowane przez Instytut Badawczy Dróg i Mostów (Komitet Organizacyjny:<br />

Piotr Rychlewski – przewodniczący, Bolesław Kłosiński, Krzysztof Grzegorzewicz, Łukasz Górecki – sekretarz) oraz Polskie Zrzeszenie<br />

Wykonawców Fundamentów Specjalnych. Poświęcone było wykonywaniu i projektowaniu pali. Miało charakter roboczego spotkania<br />

inżynierskiego i taka jego formuła bardzo odpowiadała uczestnikom. Omawiane były różne technologie wykonywania pali, ale najwięcej<br />

miejsca poświęcono palom wykonywanym na Stadionie Narodowym w Warszawie.<br />

Wyk�adowcy reprezentowali wszyst- � Dariusz Sobala: Prefabrykowane żelbe- � Andrzej Kulawik, Robert Sołtysik: Wykie<br />

� rmy wykonuj�ce roboty palowe na towe pale wbijane<br />

sokie ściany oporowe wykonane z uży-<br />

stadionie. Seminarium zgromadzi�o po- � Bolesław Kłosiński, Edward Marcinków: ciem gwoździ gruntowych na przykładzie<br />

nad 300 uczestników i sta�o si� jednym Pale wiercone – współczesne metody wy- budowy obwodnicy miejscowości Lubień<br />

z najwi�kszych wydarze� w bran�y geokonania w ciągu drogi nr S7 Warszawa – Rabka<br />

technicznej w Polsce. W�ród zaproszonych � Czesław Szymankiewicz: Iniekcja pod- � Sławomir Teżyk, Krzysztof Głodzik:<br />

go�ci znale�li si� m.in. przedstawiciele staw pali wierconych<br />

Wzmocnienie podłoża gruntowego pod<br />

inwestora, projektanta, generalnego wy- � Kazimierz Gwizdała, Maciej Stęczniew- budowę Stadionu Narodowego w Warkonawcy<br />

pierwszego etapu budowy oraz ski, Ireneusz Dyka: Wykorzystanie sonszawie zaprzyja�nionych instytucji: IDiM PW, dowań statycznych do obliczeń nośności � Rafał Czarnecki, Tomasz Żyrek: Ko-<br />

ITB, SGGW.<br />

i osiadań pali<br />

twienie ścianek szczelnych na budowie<br />

W wyst�pieniach podj�to nast�puj�ce � Bolesław Kłosiński, Jacek Andrzejewski: Stadionu Narodowego w Warszawie<br />

tematy:<br />

Posadowienie wieżowca Sky Tower we Seminarium towarzyszył pokaz zdjęć<br />

� Miłosław Matejko, Marcin Wesoły: Sta- Wrocławiu<br />

i fi lmów z budowy pierwszego etapu Stadion<br />

Narodowy w Warszawie – projekt � Roman Rogowski, Piotr Franczak: Zadionu Narodowego.<br />

palowania i wzmocnienia podłoża stosowanie pali FDP (Full Displacement<br />

� Piotr Rychlewski: Badania pali testo- Piles) w budownictwie mostowym WSPÓ�PRACA ORAZ ZDJ�CIA: INSTYTUT BAwych<br />

DAWCZY DRÓG I MOSTÓW<br />

60 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong>


Kraj Pale fundamentowe<br />

62<br />

Wykorzystanie sondowań statycznych<br />

do obliczania nośności i osiadań pali<br />

� dr hab. inż. Kazimierz Gwizdała,<br />

prof. PG, Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska Politechniki Gdańskiej<br />

dr inż. Maciej Stęczniewski, Wydział Budownictwa, Architektury i Inżynierii Środowiska Politechniki Łódzkiej<br />

dr inż. Ireneusz Dyka, Wydział Nauk Technicznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego<br />

Stosowanie fundamentów głębokich, w tym pali, zawsze powinno być związane z rozpoznaniem podłoża gruntowego na znaczne głębokości,<br />

w tym kilka metrów poniżej podstawy elementu przekazującego obciążenie na grunt. Obecnie, słusznie, oprócz wierceń coraz szerzej<br />

stosowane są różnego rodzaju pomiary in situ. Powszechnie stosuje się sondy statyczne CPT (w różnych odmianach), sondy dynamiczne SD,<br />

SPT, presjometry PMT, dylatometry DMT.<br />

Zalety tych urządzeń badawczych były<br />

wielokrotnie omawiane i obecnie są często<br />

wykorzystywane. Badanie statyczną<br />

sondą wciskaną, którą można uzyskiwać<br />

znaczne głębokości, w sposób szczególny<br />

predestynuje ją do projektowania<br />

pali. Bezpośrednie pomiary w miejscu<br />

przyszłego fundamentu palowego oraz<br />

korelacje z oporami na stożku sondy<br />

umożliwiają racjonalne, ekonomiczne<br />

i bezpieczne projektowanie.<br />

1. Metody projektowania nośności<br />

pali<br />

Nośność pojedynczego pala należy<br />

oceniać na podstawie pełnej charakterystyki<br />

obciążenie – osiadanie, określonej<br />

w badaniach terenowych lub na podstawie<br />

obliczeń. Obecnie wciąż jeszcze mówimy<br />

o sprawdzaniu stanu granicznego nośności<br />

i stanu granicznego użytkowalności<br />

(patrz również Eurokod 7 [36]). Niedaleka<br />

perspektywa wdrożenia norm europejskich<br />

w Polsce wymaga właściwej oceny<br />

proponowanych rozwiązań i zastosowania<br />

sprowadzonych metod obliczeń.<br />

Zgodnie z PN-EN 1997-1 w projektowaniu<br />

pali należy stosować jedno z poniższych<br />

podejść:<br />

a) na podstawie wyników próbnych obcią-<br />

żeń statycznych, których zgodność z innym<br />

porównywalnym doświadczeniem<br />

została wykazana za pomocą obliczeń<br />

lub w inny sposób,<br />

b) na podstawie empirycznych lub anali-<br />

tycznych metod obliczeniowych, których<br />

wiarygodność została wykazana<br />

przez próbne obciążenia statyczne<br />

w podobnych sytuacjach,<br />

c) na podstawie wyników próbnych obcią-<br />

żeń dynamicznych, których wiarygodność<br />

została wykazana przez próbne<br />

obciążenia statyczne w podobnych<br />

sytuacjach,<br />

d) na podstawie obserwacji zachowania<br />

porównywalnych fundamentów palowych,<br />

jeżeli dane te są potwierdzone<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

wynikami badań w terenie i badań<br />

podłoża.<br />

Należy zwrócić uwagę na bardzo ważną<br />

rolę próbnych obciążeń statycznych oraz<br />

pomiarów terenowych przemieszczeń całych<br />

fundamentów palowych.<br />

W Polsce istnieje długoletnia tradycja<br />

stosowania wzoru statycznego do<br />

oceny nośności pionowej pali, według<br />

PN-83/B-02482. Jak wynika z punktu<br />

b), podobna metoda została dopuszczona<br />

w Eurokodzie 7 (patrz PN-EN 1997-1).<br />

Wartość charakterystyczną oporu podstawy,<br />

R b,k oraz oporu pobocznicy, R s,k<br />

liczy się odpowiednio z następujących<br />

wzorów:<br />

gdzie:<br />

– A b oraz A s oznacza powierzchnię<br />

podstawy i powierzchnię pobocznicy,<br />

– q b,k oraz q s,k są wartościami charakterystycznymi<br />

oporów jednostkowych<br />

podstawy i pobocznicy, określonymi na<br />

podstawie wyników badań podłoża.<br />

Podstawowy problem stanowi miarodajna<br />

ocena oporów q b,k oraz q s,k . W tym<br />

celu można wykorzystać różne wyniki<br />

badań podłoża.<br />

W artykule odniesiono się głównie do<br />

doświadczeń polskich z wykorzystaniem<br />

wyników badań sondą statyczną CPT<br />

oraz CPTU. Problem ten był wielokrotnie<br />

omawiany w publikacjach autorów już od<br />

roku 1984, niektóre publikacje zestawiono<br />

w spisie literatury.<br />

Wyniki badań sondą statyczną wykorzystywane<br />

są do oceny nośności i (lub)<br />

przemieszczeń za pomocą metod bezpośrednich<br />

(bezpośrednia korelacja z oporem<br />

jednostkowym stożka sondy q c ) lub<br />

poprzez parametr wskaźnikowy (np. I D ,<br />

I L ) do określenia innych parametrów geotechnicznych<br />

(�, c, E, M, G). Obecnie wyraźnie<br />

preferuje się metody bezpośrednie<br />

z elementami analizy statystycznej.<br />

Innym ważnym elementem stosowania<br />

sondy statycznej jest ocena jakościowa<br />

podłoża uwarstwionego, szczególnie<br />

o bardzo zmiennej wytrzymałości i odkształcalności.<br />

Przewarstwienia w postaci<br />

namułów, torfów, spąg warstw gruntów<br />

słabonośnych (np. gytii), przewarstwienia<br />

piaszczyste o niedużej miąższości,<br />

wkładki i soczewki namułów mogą być<br />

łatwo rejestrowane i lokalizowane. Takie<br />

ukształtowanie podłoża ma decydujące<br />

znaczenie w doborze rodzaju i długości<br />

pali. Sondowanie statyczne bardzo często<br />

zapobiega przypadkowemu pozostawieniu<br />

gruntów bardzo odkształcalnych<br />

poniżej podstaw pali.<br />

2. Obliczanie nośności pali<br />

Od wielu lat do obliczeń nośności pali<br />

na całym świecie stosowane są metody<br />

bezpośrednie, z wykorzystaniem wyników<br />

badań sondowania statycznego.<br />

Metody obliczania nośności pojedynczego<br />

pala na podstawie parametrów<br />

geotechnicznych uzyskanych z sondowań<br />

CPT wykorzystują statyczny wzór<br />

na nośność pala.<br />

gdzie:<br />

R – obciążenie graniczne w głowicy<br />

u<br />

pala, odpowiadające najczęściej umownemu<br />

osiadaniu pala [kN] (np. równemu<br />

10% średnicy pala, s = 0,1 D),<br />

R – graniczny opór gruntu pod pod-<br />

bu<br />

stawą pala [kN],<br />

R – graniczny opór gruntu na po-<br />

su<br />

bocznicy pala [kN],<br />

q – jednostkowy, graniczny opór<br />

bu<br />

gruntu pod podstawą pala [kPa],<br />

q – jednostkowy, graniczny opór<br />

sui<br />

gruntu na pobocznicy pala w obrębie i-tej<br />

warstwy obliczeniowej [kPa],


q – uśredniony, jednostkowy opór<br />

s<br />

gruntu pod stożkiem sondy w strefi e przy<br />

podstawie pala [kPa],<br />

q – uśredniony, jednostkowy opór<br />

csi<br />

gruntu pod stożkiem sondy w obrębie<br />

i-tej warstwy obliczeniowej [kPa],<br />

f – uśredniony, jednostkowy opór<br />

si<br />

gruntu na pobocznicy tulei sondy w obrębie<br />

i-tej warstwy obliczeniowej [kPa],<br />

A – powierzchnia podstawy pala<br />

b<br />

[m2 ],<br />

A – powierzchnia pobocznicy pala<br />

s<br />

[m2 ],<br />

� – współczynnik nośności pod-<br />

1<br />

stawy,<br />

� – współczynnik nośności pobocz-<br />

2i<br />

nicy w obrębie i-tej warstwy obliczeniowej<br />

(przy uwzględnieniu oporu q ), c<br />

� – współczynnik nośności pobocz-<br />

3i<br />

nicy w obrębie i-tej warstwy obliczeniowej<br />

(przy uwzględnieniu oporu f ), c<br />

Δh – miąższość warstwy obliczeniowej<br />

[m], ryc. 1.<br />

Ryc. 1. Założenia do obliczeń nośności pala na podstawie<br />

badań sondą statyczną CPT<br />

Uzyskane z badań in situ parametry<br />

sondowania q c i f s są bezpośrednio wykorzystywane<br />

do określenia jednostkowych<br />

oporów pod podstawą i na pobocznicy<br />

pala. Najczęściej przyjmuje się empiryczne<br />

korelacje, potwierdzone wynikami<br />

próbnych obciążeń pali w skali naturalnej,<br />

pomiędzy q bu i q csi dla podstawy oraz<br />

pomiędzy q sui i q csi lub f si dla pobocznicy.<br />

Metody obliczania nośności pali różnią<br />

się przede wszystkim sposobem uśredniania<br />

wartości q c , q csi (lub f si ) oraz wartościami<br />

współczynników � 1 , � 2 oraz � 3<br />

w zależności od rodzaju i stanu gruntu<br />

(najczęściej od q c ) oraz metody wykonania<br />

pala.<br />

Zakres wartości � 1 oraz � 2 dla starszych<br />

metod przykładowo przedstawiono w tabeli<br />

1.<br />

Szczegółowe wartości współczynników,<br />

wzory i zakres stosowania można znaleźć<br />

w pracach autorów [19].<br />

Z dawniejszych prac można przypomnieć<br />

analizy dla pali wielkośrednicowych,<br />

gdzie wartości Ψ 1 oraz Ψ 2 wyko-<br />

rzystywano do określania pełnej krzywej<br />

obciążenie – osiadanie (Gwizdała [8, 10]),<br />

ryc. 2.<br />

Wśród metod uznanych i stosowanych<br />

w świecie, również w komentarzu do EN<br />

1997-1, należy wymienić propozycję Bustamante,<br />

Gianeselli [4].<br />

Proponowane wartości współczynników<br />

przedstawiono w tabeli 2.<br />

Pale fundamentowe Kraj<br />

Tab. 1. Przykładowe wartości Ψ oraz Ψ 1 2<br />

Autor Ψ1 Ψ2 Rodzaj pala i gruntu<br />

Van der Veen, Boersma,<br />

Mohan i inni [31]<br />

0.67 50 wszystkie rodzaje pali i gruntów<br />

Meyerhof [24] 1.00 200 pale wbijane, grunty niespoiste<br />

Begemann [3] 1.00 200<br />

100 – żwiry<br />

pale wbijane, wszystkie rodzaje gruntu<br />

Tassios [30] 0.67<br />

200 – piaski<br />

300 – piaski pylaste<br />

pale wbijane, grunty niespoiste<br />

Senneset [28] 0.50<br />

100 ÷ 200<br />

Ψ 2 = f(q csi )<br />

Ryc. 2. Współczynnik oporu podstawy Ψ 1 i pobocznicy Ψ 2 (Gwizdała [8, 10])<br />

Tab 2. Współczynniki Ψ 1 oraz Ψ 2 według propozycji Bustamante, Gianselli [4]<br />

Rodzaj gruntu<br />

q c<br />

[MPa]<br />

Pale wiercone i iniektowane<br />

pod małym<br />

ciśnieniem<br />

Ψ 1<br />

Pale wbijane, wciskane<br />

i iniektowane<br />

pod dużym ciśnieniem<br />

wszystkie rodzaje pali, piaski<br />

Inną szeroko stosowaną metodą w krajach<br />

Europy zachodniej jest propozycja De<br />

Beera i Van Impe (patrz również [34]).<br />

Przykładowe wartości do obliczeń podano<br />

w tabeli 3.<br />

Powyżej przedstawiono jedynie kilka<br />

propozycji z szerokiego zakresu prac.<br />

Daje to również pogląd zakresu stosowanych<br />

wartości Ψ 1 oraz Ψ 2 . Należy zwrócić<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 63<br />

Ψ 2<br />

Pale wiercone Pale wbijane<br />

Trzon betonowy<br />

W rurze<br />

obsadowej<br />

Trzon betonowy<br />

Trzon<br />

stalowy<br />

Iły miękkoplastyczne<br />

i namuły<br />

< 1 0.4 0.5 30 30 30 30<br />

Iły półzwarte 1 ÷ 5 0.35 0.45 40 80 40 80<br />

Gliny plastyczne i piaski<br />

luźne<br />

≤ 5 0.4 0.5 60 150 60 120<br />

Zwarte iły i gliny > 5 0.45 0.55 60 120 60 120<br />

Kreda plastyczna ≥ 5 0.2 0.3 100 120 100 120<br />

Żwiry i piaski<br />

średnio zagęszczone<br />

5 ÷ 12 0.4 0.5 100 200 100 200<br />

Kreda spękana do<br />

zwietrzałej (rumosz)<br />

> 5 0.2 0.4 60 80 60 80<br />

Żwiry i piaski zagęszczone<br />

> 12 0.3 0.4 150 300 150 200<br />

Tab 3. Wartości oporów tarcia według De Beera i Van Impe [34]<br />

Glina<br />

Piasek<br />

q c [MPa] 0,075 0,2 0,5 1,0 1,5 2,0 2,5 3,0 ≥ 3.0<br />

q csi [kPa] 5 10 18 31 44 58 70 82 q c [kPa]/36.6<br />

q c ≤ 10 MPa 10 MPa < q c < 20 MPa > 20 MPa<br />

q csi<br />

q c /150<br />

liniowa interpolacja pomiędzy wartościami:<br />

q c /200 i q c /150<br />

q c /200


Kraj Pale fundamentowe<br />

64<br />

a) schemat Ia b) schemat Ib c) schemat Ic<br />

Ryc. 3. Zasięg stref uśredniania wartości q c<br />

uwagę, że większość metod odnosi się do<br />

wartości oporów pod stożkiem sondy statycznej<br />

q c , a nie do oporów na pobocznicy<br />

tulei ciernej, f s .<br />

Zwraca się również uwagę na fakt, że<br />

propozycje te odnoszą się do klasycznego<br />

pojęcia stanu granicznego nośność (ULS).<br />

W zasadzie nie charakteryzuje się osiadań,<br />

które odpowiadają tak określonej nośności<br />

granicznej oraz nie podaje się, jak wykorzystać<br />

te wartości do pełnej charakterystyki<br />

obciążenie – osiadanie.<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Podstawą otrzymania wiarygodnych<br />

pełnych krzywych osiadania jest trafna<br />

ocena jednostkowych oporów pod podstawą<br />

i na pobocznicy pala [patrz wzory<br />

(2), (3) oraz (4)].<br />

Miąższość warstw obliczeniowych wyznaczana<br />

jest na podstawie testu statycznego<br />

sondowania (np. według procedury<br />

Hardera – Bloha).<br />

oporów stożka, powyżej zalega warstwa<br />

gruntu o mniejszych wartościach<br />

oporów stożka, ryc. 3b.<br />

Ic – przypadek szczególny schematu I:<br />

podstawa w gruncie o większych wartościach<br />

oporów stożka, powyżej zalega<br />

warstwa gruntu nienośnego (namuł,<br />

torf). W takim przypadku zasięg strefy<br />

l 1 nie obejmuje gruntu nienośnego, ryc.<br />

3.1. Jednostkowy, graniczny opór<br />

gruntu pod podstawą pala<br />

Uśredniony, jednostkowy opór gruntu<br />

3. Ocena krzywej osiadania<br />

pod stożkiem sondy w strefi e przy podsta-<br />

Pełną informację o pracy pala w podłożu<br />

gruntowym można uzyskać, jeżeli<br />

wie pala q określany jest według wzoru:<br />

c<br />

na etapie obliczeń analitycznych potrafi<br />

my wiarygodnie określić pełną krzywą<br />

(5)<br />

osiadania. Poniżej przedstawiono takie<br />

możliwości z zastosowaniem wyników<br />

badań sondą statyczną w połączeniu z wykorzystaniem<br />

metody funkcji transforma-<br />

Zasięg stref l i l (ryc. 1) określany jest<br />

1 2<br />

na podstawie schematów zależnych od<br />

cyjnych, t-z oraz q-z [9, 12, 15, 20]. ułożenia warstw gruntu w okolicy pod-<br />

Uwzględniając wcześniejsze prace, wykorzystanie<br />

pomiarów sondą statyczną do<br />

stawy pala. W metodzie wyróżniono trzy<br />

schematy:<br />

oceny osiadań pali pojedynczych można<br />

podzielić na trzy zasadnicze grupy:<br />

� I schemat: l1<br />

a) metoda pośrednia – na podstawie mie-<br />

rzonych in situ parametrów ustala się<br />

stan gruntu, a następnie moduły odkształcenia<br />

niezbędne do obliczenia<br />

osiadań,<br />

b) ocena modułów odkształcenia – wiary-<br />

godne korelacje, najczęściej z uwzględnieniem<br />

rodzaju gruntu, stanu naprężenia<br />

oraz stopnia przekonsolidowania<br />

c) metoda bezpośrednia – wyznaczenie<br />

nośności na podstawie wyników testu<br />

statystycznego sondowania oraz zbudowanie<br />

pełnej krzywej osiadania pala<br />

przy wykorzystaniu funkcji transformacyjnych.<br />

Nie oceniając w tym artykule dokładności<br />

i wiarygodności oceny w grupie a) oraz<br />

b), w dalszej części zostaną przedstawione<br />

przykłady jedynie z grupy c).<br />

= 4Db ; l2 = 1Db (D 3c.<br />

� II schemat: l1<br />

– śred-<br />

b<br />

nica podstawy pala);<br />

Ia – grunt jednorodny, ryc. 3a<br />

Ib – grunt niejednorodny, podstawa<br />

w gruncie o większych wartościach<br />

= 2Db ; l2 = 4D ; grunt<br />

b<br />

niejednorodny, podstawa w gruncie<br />

o mniejszych wartościach oporów<br />

stożka, powyżej zalega warstwa gruntu<br />

o większych wartościach oporów<br />

stożka, ryc. 4a.<br />

� III schemat: l1<br />

= 4Db ; l2 = 4D ; grunt<br />

b<br />

niejednorodny, podstawa w gruncie<br />

o większych wartościach oporów<br />

stożka, powyżej i poniżej zalega warstwa<br />

gruntu o mniejszych wartościach<br />

oporów stożka, ryc. 4b.<br />

Przykładowe wartości współczynnika<br />

nośności podstawy Ψ dla pali Vibro<br />

1<br />

przedstawiono na rycinie 5, a dla pali<br />

wierconych wielkośrednicowych na rycinie<br />

6. Przy ocenie przedstawionych zależności<br />

wykorzystano wyniki próbnych<br />

obciążeń statycznych.<br />

a) schemat II b) schemat III<br />

Ryc. 4. Zasięg stref uśredniania wartości qc dla schematu II i III


Ryc. 5. Wykres zależności Ψ 1 od q c<br />

P A dla pali Vibro, PA = 1,0 MPa<br />

Ryc. 6. Wykres zależności Ψ 1 od q c<br />

P A dla pali wierconych, PA = 1,0 MPa<br />

Ryc. 7. Zależności Ψ 2 od q CS<br />

P A , pale Vibro, PA = 1,0 MPa<br />

Ryc. 8. Zależności Ψ 2 od q CS<br />

P A , dla P � i P d , pale wiercone<br />

wielkośrednicowe, P A = 1,0 MPa<br />

Pale fundamentowe Kraj<br />

3.2. Jednostkowy, graniczny opór gruntu<br />

na pobocznicy pala<br />

Uśredniony, jednostkowy opór gruntu<br />

pod stożkiem sondy q csi określany jest<br />

w obrębie i-tej warstwy obliczeniowej<br />

według wzoru (6).<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 65<br />

(6)<br />

Wartość współczynnika nośności<br />

pobocznicy Ψ 2 wyznaczono z wykorzystaniem<br />

wyników próbnych obciążeń<br />

statycznych. Przykładowe wartości Ψ 2<br />

przedstawiono na rycinach 7–9.<br />

3.2. Określenie krzywej osiadania pala<br />

W proponowanej metodzie do ustalenia<br />

pełnej krzywej osiadania pala w zależności<br />

od obciążenia wykorzystywane są<br />

krzywoliniowe funkcje transformacyjne<br />

opisujące zależność pomiędzy oporem<br />

na pobocznicy pala, a przemieszczeniem<br />

jego dowolnego punktu (krzywa<br />

t-z) oraz zależność pomiędzy oporem pod<br />

podstawą pala, a jej przemieszczeniem<br />

(krzywa q-z). Pełną krzywą osiadania<br />

można zbudować na podstawie znajomości<br />

funkcji t-z i q-z oraz odkształcalności<br />

własnej pala.<br />

Dla podstawy pala przyjęto:<br />

(7)<br />

gdzie:<br />

q – opór podstawy<br />

z – przemieszczenie podstawy<br />

z f – przemieszczenie podstawy pala,<br />

przy którym następuje mobilizacja oporów<br />

pod podstawą.<br />

Ryc. 9. Zależności Ψ 2 od q CS<br />

P A , dla P r i P s , pale wiercone<br />

wielkośrednicowe, PA = 1,0 MPa


Kraj Pale fundamentowe<br />

66<br />

Dla pobocznicy pala przyjęto funkcję<br />

potęgową:<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

(8)<br />

gdzie:<br />

t – opór pobocznicy<br />

z – przemieszczenie pobocznicy<br />

z – przemieszczenie pala, przy którym<br />

v<br />

następuje mobilizacja maksymalnych<br />

oporów tarcia na pobocznicy.<br />

Założenia do metody funkcji transformacyjnych<br />

przedstawiono na rycinie 10<br />

(patrz również Gwizdała [9]). W szczegółowych<br />

obliczeniach inżynierskich wykorzystuje<br />

się także analizę statystyczną<br />

[15, 20].<br />

Do całości zagadnienia, w celu oceny<br />

parametrów istotnych oraz najlepszego<br />

przybliżenia do rzeczywistej krzywej<br />

osiadania, elementy analizy statystycznej<br />

są następujące:<br />

� Estymacja parametrów<br />

� Weryfi kacja hipotez statystycznych:<br />

– parametrycznych (testy istotności),<br />

– nieparametrycznych (testy zgodności).<br />

� Analiza regresji:<br />

– dobór modelu funkcji regresji,<br />

– szacowanie parametrów funkcji regresji.<br />

� Analiza regresji wielokrotnej:<br />

– macierze współczynników korelacji par,<br />

– macierze korelacji cząstkowych,<br />

– regresja krokowa poszukiwania optymalnego<br />

modelu regresji wielokrotnej.<br />

� Funkcje gęstości prawdopodobieństwa.<br />

Zgodność otrzymanych wyników charakteryzuje<br />

funkcja gęstości współczynnika<br />

zgodności (ryc. 11).<br />

Przykładowe, pełne krzywe osiadania,<br />

odpowiednio dla schematu I, II, III przedstawiono<br />

na rycinach 12–14.<br />

Inne podejście z zastosowaniem funkcji<br />

transformacyjnych przedstawiono w pracy<br />

[12]. Głównym parametrem decydującym<br />

o wielkości prognozowania osiadania jest<br />

moduł ścinania G lub moduł odkształcenia<br />

ogólnego E (E = 2G(1 + �)). War-<br />

0 0<br />

tości modułów odkształcenia gruntów<br />

można wyznaczać na podstawie badań<br />

laboratoryjnych i/lub terenowych oraz<br />

wykorzystując empiryczne korelacje<br />

uzyskane w badaniach terenowych, np.<br />

sonda statyczna – CPT, CPTU, sonda<br />

dynamiczna – SPT, dylatometr – DMT,<br />

presjometr – PMT lub w wyniku analizy<br />

wstecznej z próbnych obciążeń pali.<br />

Szerszą analizę tego zagadnienia można<br />

znaleźć w pracy [15]. Uwzględniając silną<br />

nieliniowość modułu ścinania G od od-<br />

Ryc. 10. Założenia do metody funkcji transformacyjnych [9]<br />

Ryc. 11. Histogram wartości współczynników zgodności � dla obciążenia granicznego, pale Vibro<br />

Ryc. 12. Pal Vibrex, L = 18.3 m, D = 0.457 m, D b = 0.650 m, schemat I


Ryc. 13. Pal wiercony wielkośrednicowy, L= 23,1 m, D = 1,5 m, schemat II<br />

Ryc. 14. Pal wiercony wielkośrednicowy, L= 17,7 m, D = 1,5 m, schemat III<br />

kształceń oraz metodę obliczeń osiadania<br />

przedstawioną w [9, 12, 15], można wykorzystać<br />

związki korelacyjne z oporami<br />

stożka sondy q c .<br />

W omawianej metodzie [12] uwzględniono<br />

nieliniowo sprężysto-plastyczny<br />

model pracy pala w gruncie, zależną od<br />

odkształcenia wartość modułu odkształcenia<br />

postaciowego G oraz moduł początkowy<br />

dla małych odkształceń G max .<br />

Rix i Stokoe [27], analizując piaski oraz<br />

dodatkowo grunty piaszczyste z trzech<br />

miejsc w Stanach Zjednoczonych, przedstawili<br />

dla gruntów niespoistych następującą<br />

zależność:<br />

gdzie:<br />

(9)<br />

G max , q c , w kPa<br />

Analizując pomiary terenowe z 31 regionów,<br />

obejmujących USA, Kanadę,<br />

Meksyk, Włochy, Norwegię, Szwecję,<br />

Wielką Brytanię i Grecję, Mayne i Rix<br />

sformułowali następującą zależność dla<br />

gruntów spoistych:<br />

G = 2,87(q ) max c 1,335 (10)<br />

gdzie:<br />

G max , q c , w kPa<br />

Lepszą korelację autorzy uzyskali przy<br />

dodatkowym uwzględnieniu zależności<br />

funkcyjnej ze wskaźnikiem e 0 : G max =<br />

406(q c ) 0,695 (e 0 ) -1,130 .<br />

Inny wzór, na podstawie analiz porównawczych<br />

wyników badań CPTU w terenie<br />

i pomiarów G max za pomocą różnych<br />

metod (pomiary geofi zyczne w otworach,<br />

sondowanie SCPT, badania laboratoryjne<br />

w kolumnie rezonansowej i aparacie trójosiowego<br />

ściskania), przedstawili Simonini<br />

i Cola [29]:<br />

G max = 49,2(q c ) 0,51 (11)<br />

gdzie:<br />

Pale fundamentowe Kraj<br />

G max , q c , w MPa<br />

Wzór ten został opracowany dla gruntów<br />

czwartorzędowych zalegających na<br />

terenie weneckiej laguny. Profi l gruntowy<br />

zbudowany jest z gruntów spoistych i niespoistych<br />

(gliny, pyły, piaski). Nieco lepsze<br />

dopasowanie tej zależności uzyskano przy<br />

uwzględnieniu wskaźnika porowatości e 0 ,<br />

a najlepszą korelację uzyskano uwzględniając<br />

parametr ciśnienia porowego według<br />

Skemptona B q (badanie CPTU).<br />

Przykładowe obliczenia przedstawiono<br />

dla pala Vibrex o średnicy trzonu D =<br />

508 mm, średnicy podstawy D b = 620 mm<br />

i długości 13,5 m (ryc. 15, 16). Porównanie<br />

krzywych osiadania na rycinie 16 wskazuje<br />

na dobrą zgodność obliczeń z wynikami<br />

próbnych obciążeń statycznych.<br />

Stosowane obecnie coraz częściej pale<br />

przemieszczeniowe Atlas oraz typu<br />

Omega były analizowane w pracach [17,<br />

18]. Wykorzystano wyniki badań sondą<br />

statyczną oraz wykonano obliczenia z zastosowaniem<br />

funkcji transformacyjnych.<br />

Przykładowe wyniki obliczeń przedstawiono<br />

na rycinach 17 i 18. Dla wszystkich<br />

analizowanych krzywych osiadania uzyskano<br />

dobrą zgodność obliczeń z wynikami<br />

statycznych badań pali [17, 18].<br />

Analiza ta pozwoliła również na określenie<br />

wartości współczynników Ψ 1 oraz<br />

Ψ 2 [patrz (3) oraz (4)] dla tego rodzaju<br />

pali pod obiekty zrealizowane w kraju<br />

(ryc. 19, 20).<br />

Ryc. 15. Wynik sondowania CPT w rejonie fundamentu silosów<br />

Fabryki Słodu w Gdańsku oraz profi l geotechniczny<br />

i określone parametry<br />

Ryc. 16. Porównanie wyników próbnego obciążenia i obliczeń<br />

krzywej osiadania dla pali pojedynczych pod silosami<br />

Fabryki Słodu<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 67


Kraj Pale fundamentowe<br />

68<br />

Ryc. 17. Warunki geotechniczne<br />

Ryc. 19. Zależność oporu pod podstawą pala q f od q c dla<br />

pali Atlas i pali typu Omega<br />

Ryc. 20. Zależność oporu tarcia na pobocznicy od qc dla<br />

pali Atlas i pali typu Omega<br />

4. Podsumowanie<br />

1. Badania terenowe in situ są bardzo<br />

przydatne do projektowania fundamentów<br />

głębokich, wciskana sonda statyczna<br />

(CPT, CPTU) jest szczególnie predysponowana<br />

dla obliczeń fundamentów palowych.<br />

2. Przedstawione powyżej przykłady<br />

różnego wykorzystania wyników badań<br />

sondą statyczną potwierdzały możliwość<br />

zastosowania podstawowego wzoru statycznego,<br />

zawartego w PN-EN 1997-1, do<br />

obliczeń pali. Wymagana jest jednak rzetelna<br />

analiza z wykorzystaniem wyników<br />

Ryc. 18. Krzywe obciążenie-osiadanie dla pala Atlas nr 54 (�510/720<br />

mm, L = 11,0 m)<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

próbnych obciążeń pali oraz statystyczną<br />

oceną obliczeń porównawczych.<br />

3. Należy dążyć do opracowania metod<br />

obliczeń, które pozwolą w stosunkowo<br />

prosty, ale wiarygodny dla praktyki inżynierskiej<br />

sposób obliczyć pełną krzywą<br />

osiadania. Wykazano w artykule, że wykorzystanie<br />

wyników badań terenowych<br />

sondą statyczną daje możliwość wiarygodnej<br />

oceny pełnej zależności obciążenia<br />

– osiadania.<br />

7. Frank R.: Designers’ Guide to en 1997-1<br />

Eurocode 7. Geotechnical Design –<br />

General Rules. Th omas Telford.<br />

8. Gwizdała K.: Large diameter bored piles<br />

in non-cohesive soils. Determination<br />

of the bearing capacity and settlement<br />

from results of static penetration test<br />

(CPT) and standard penetration test<br />

(SPT). Swedish Geotechnikal Institute,<br />

Report no 26, 1984.<br />

9. Gwizdała K.: Analiza osiadań pali przy<br />

wykorzystaniu funkcji transformacyjnych.<br />

„Zeszyty Naukowe Politechniki<br />

Gdańskiej. <strong>Budownictwo</strong> Wodne”<br />

1996, t. XLI.<br />

10. Gwizdała K.: Wykorzystanie badań in<br />

situ do oceny nośności pali wielkośrednicowych.<br />

Konferencja Naukowo-Techniczna:<br />

Mosty w drodze do XXI wieku.<br />

Gdańsk-Jurata, 3–5 września 1997.<br />

11. Gwizdała K.: Projektowanie fundamen-<br />

tów na palach. Materiały XX Jubileuszowej<br />

Ogólnopolskiej Konferencji:<br />

Warsztat pracy projektanta konstrukcji.<br />

Wisła – Ustroń, marzec 2005.<br />

12. Gwizdała K., Dyka I.: Analityczna me-<br />

toda prognozowania krzywej osiadania<br />

pala pojedynczego. „Inżynieria i <strong>Budownictwo</strong>”<br />

2001, s. 729–733.<br />

13. Gwizdała K., Dyka I.: Osiadanie dużych<br />

grup palowych, obliczenia i pomiary<br />

terenowe. Materiały II Problemowej<br />

Konferencji Geotechniki: Współpraca<br />

budowli z podłożem gruntowym. Białystok<br />

– Białowieża, czerwiec 2004.<br />

Literatura<br />

1. Adamczyk J.: Określenie udźwigu pali<br />

wierconych za pomocą sondy statycz- 14. Gwizdała K., Dyka I.: Osiadanie pali<br />

nej. „Inżynieria i <strong>Budownictwo</strong>” 1978, i fundamentów palowych. Materiały<br />

nr 7.<br />

Seminarium: Zagadnienia posadowień<br />

2. Baldi G., Bellotti R., Ghionna V.N., Ja- na fundamentach palowych. Gdańsk,<br />

miolkowski M., LO Presti D.C.F.: Mod- czerwiec 2004.<br />

ulus of sands from CPT and DMT. Proc. 15. Gwizdała K., Dyka I., Stęczniewski M.:<br />

12-th International Conference on Soil Sondowanie statyczne w projektowaniu<br />

Mechanics and Foundation Engineer- fundamentów palowych. XLVIII Koning.<br />

Rio de Janerio 1989. Balkema, Rotferencja Naukowa Komitetu Inżynieterdam,<br />

vol. 1, s. 165–170.<br />

rii Lądowej i Wodnej PAN i Komitetu<br />

3. Begemann H.K.: Th e use of the static Nauki PZITB. Krynica 2002.<br />

soil penetrometer in Holland. „New 16. Gwizdała K., Krasiński A., Brzozowski<br />

Zealand Engineering” 1963, vol. 18, T.: Experience gained at the Application<br />

no. 2.<br />

of Atlas piles in Poland. 10<br />

4. Bustamante M., Gianaselli L.: Określenie<br />

nośności pala pojedynczego na<br />

podstawie badań in situ. „Archiwum<br />

Hydrotechniki” 1983, t. XXX, z. 1.<br />

5. Bustamante M., Gianaselli L.: Design<br />

of Auger displacement piles from in<br />

situ tests. Deep Foundations on Bored<br />

and Auger Piles. Balkema, Rotterdam<br />

1993.<br />

6. Dyka I.: Analiza i metoda obliczeń<br />

osiadania grupy pali, praca doktorska.<br />

Politechnika Gdańska, czerwiec<br />

2001.<br />

th International<br />

Conference on Piling and Deep<br />

Foundations, Amsterdam, June 2006.<br />

17. Gwizdała K., Krasiński A., Brzozowski<br />

T.: Th e assessment of load-settlement<br />

curve for Atlas piles correlated with CPT<br />

tests. Proceedings of International Geotechnical<br />

Seminar on Deep Foundations<br />

on Bored and Auger piles, BAP<br />

V. Ghent 2008.<br />

18. Gwizdała K., Krasiński A.: Zastosowanie<br />

przemieszczeniowych pali wkręcanych<br />

w podłożu uwarstwionym na przykładzie<br />

realizacji obiektu w warunkach


gruntowych delty Wisły. „Inżynieria<br />

i <strong>Budownictwo</strong>” <strong>2009</strong>, nr 3.<br />

19. Gwizdała K., Stęczniewski M.: Charakterystyka<br />

metod określania nośności<br />

pali przy wykorzystaniu sondy statycznej<br />

CPT. „Inżynieria Morska i Geotechnika”<br />

1998, nr 6.<br />

20. Gwizdała K., Stęczniewski M.: Obliczanie<br />

nośności pali na podstawie wyników<br />

badań sondą CPT. XLIV Konferencja<br />

Naukowa. Krynica 1998.<br />

21. Kłos J.: Obliczanie nośnosci pojedynczego<br />

pala na podstawie wyników sondowań<br />

statycznych. „Inżynieria Morska”<br />

1983, nr 3.<br />

22. Kościk P., Sukow J., Gwizdała K.: Pale<br />

wkręcane ATLAS. Materiały XX Jubileuszowej<br />

Ogólnopolskiej Konferencji:<br />

Warsztat Pracy Projektanta Konstrukcji.<br />

Wisła – Ustroń, marzec 2005.<br />

23. Krasiński A., Gwizdała K.: Doświadczenia<br />

ze stosowania pali wkręcanych<br />

Atlas. Materiały Konferencji Naukowej<br />

KILiW PAN i PZITB. Krynica 2007.<br />

24. Meyerhof G.G.: Compaction of Sands<br />

and Bearing Capacity of Piles. Proc.<br />

Amer. Society of Civ. Eng. Journal Soil<br />

Mech. Found 1959, Div. 85, SM 6.<br />

25. Mohan D. et al.: Load Bearing Capacity<br />

of Piles. “Geotechnique” 1963, vol. 13.<br />

26. Nośność i osiadanie fundamentów palowych.<br />

Praca zbiorowa. Monografi a,<br />

Politechnika Gdańska, Katedra Geotechniki,<br />

2001.<br />

27. Rix G.J. Stokoe K.H.: Correlation of<br />

Initial Tangent Modulus and Cone<br />

Penetration Resistance. Coliabration<br />

Chamber Testing, proc. ISOCCT-1. A.B.<br />

Huang (ed.). Elsevier Publishing. New<br />

York 1991, s. 351–362.<br />

28. Senneset K.: Penetration Testing in<br />

Norway. State of the Art Report. Proc.<br />

Europ. Symp. on Penetration Testing.<br />

Stockholm 1974.<br />

29. Simonini P., Cola S.: Use of Piezocone<br />

to Predict Maximum Stiff ness of Venetian<br />

Soils. Journal of Geotechnical and<br />

Geoenvironmental Engineering, April<br />

2000, s. 378–382.<br />

30. Tassios T.: Penetration Testing in<br />

Greece. State of the Art Report. Proc.<br />

Europ. Symp. on Penetration Testing.<br />

Stockholm 1974.<br />

31. Van der Veen C., Boersma L.: Th e Bear-<br />

ing Capacity of a Pile Predetermined by<br />

a Cone Penetration Test. Proc. 4 Int.<br />

Conf. on Soil Mech. and Found. Eng.<br />

Zurich 1957.<br />

32. Van Impe W.F.: Screw piling: still a challenging<br />

discussion topic. Proceedings of<br />

R E K L A M A<br />

Pale fundamentowe Kraj<br />

International Geotechnical Seminar on<br />

Deep Foundations on Bored and Auger<br />

piles. Ghent 2003, s. 3–8.<br />

33. Wiłun Z.: Zarys geotechniki. WKiŁ.<br />

1987.<br />

34. Design of Axially Loaded Piles European<br />

Practice. Reports of diff erent countries.<br />

Procedings of the ERTC3 Seminar<br />

Brussels, Belgium, 17–18 April 1997.<br />

35. Instrukcja przewidywania nośności pali<br />

w oparciu o badania presjometryczne<br />

i sondowania statyczne. Centralny<br />

Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Budownictwa<br />

Hydrotechnicznego ENER-<br />

GOPOL. Warszawa 1979.<br />

36. PN-EN 1997-1:2005. Eurokod 7, Projektowanie<br />

geotechniczne. PKN. Warszawa<br />

2005.<br />

37. EN1997-2:2007. Eurokod 7. Projektowanie<br />

geotechniczne. Część 2: Rozpoznanie<br />

i badanie podłoża.<br />

38. PN-83/B-02482. Fundamenty budowlane.<br />

Nośność pali i fundamentów palowych.<br />

Referat został wygłoszony na seminarium<br />

Fundamenty palowe <strong>2009</strong><br />

oraz wydrukowany w materiałach<br />

konferencyjnych


Opinie Postaw na solidny fundament<br />

70<br />

Loża ekspertów<br />

W jakim stopniu<br />

?<br />

bran�a<br />

fundamentów<br />

specjalnych<br />

odczuwa skutki<br />

�wiatowego kryzysu<br />

gospodarczego<br />

Realizacja pierwszego etapu budowy Stadionu Narodowego w Warszawie zwróciła uwagę opinii publicznej na prace fundamentowe. Tematyce<br />

tej poświęcono m.in. specjalistyczne seminarium Fundamenty palowe <strong>2009</strong>, zorganizowane w Warszawie przez Instytut Badawczy<br />

Dróg i Mostów i Polskie Zrzeszenie Wykonawców Fundamentów Specjalnych (22 kwietnia <strong>2009</strong>).<br />

Ta wymagająca wysokospecjalistycznej wiedzy i nowoczesnego sprzętu dziedzina budownictwa rozwija się w Polsce szybko, choć jak całe<br />

budownictwo przeżywa teraz okres trudności. O aktualną kondycję branży zapytaliśmy przedstawicieli kilku czołowych fi rm, zadając dwa<br />

pytania: w jakim stopniu branża fundamentów specjalnych odczuwa skutki światowego kryzysu gospodarczego oraz jaki jest stan krajowego<br />

wykonawstwa fundamentów specjalnych. Jak się okazuje, eksperci różnią się w ocenie wpływu kryzysu na rynek wykonawczy.<br />

dr inż. Bolesław Kłosiński<br />

� , Instytut<br />

Badawczy Dróg i Mostów, Zakład<br />

Geotechniki i Fundamentowania<br />

Na pytanie o wp�yw kryzy-<br />

su na bran�� fundamentów<br />

specjalnych najlepiej odpo-<br />

wiedz� wykonawcy tych prac.<br />

Skutki kryzysu na pewno s�<br />

widoczne, lecz nie s� one tak<br />

dramatyczne, jak w innych<br />

krajach. Przyczynia si� do<br />

tego budowa dróg, mostów<br />

i innych obiektów infrastruk-<br />

tury, wspó�� nansowanych ze<br />

�rodków unijnych, których<br />

zakres wcale ostatnio nie<br />

zmala�.<br />

Stan wykonawstwa fun-<br />

damentów specjalnych jest<br />

w Polsce zró�nicowany. S�<br />

blaski i cienie. Przoduj�ce<br />

� rmy, du�e i ma�e, wprowadzaj� nowe technologie, korzystaj�c m.in.<br />

z funduszy rozwojowych wspomagaj�cych wdra�anie post�pu tech-<br />

nicznego, np. Innowacyjna gospodarka.<br />

Wymienianie najcz��ciej stosowanych technik fundamentowych za-<br />

j��oby tu zbyt du�o miejsca. Z rozwijanych metod mo�na wymieni�<br />

rozpowszechnienie i doskonalenie techniki prefabrykowanych pali wbijanych,<br />

nowoczesne rodzaje pali wierconych (z iniekcyjnie napr��anymi<br />

podstawami, wiercone przemieszczeniowe – bezurobkowe), rozmaite<br />

technologie wzmacniania pod�o�a i wykorzystania materia�ów miejscowych.<br />

Zainteresowanie nowymi technologiami jest widoczne – �wiadczy� o tym<br />

tak du�y nap�yw zg�osze� na kwietniowe seminarium IBDiM i PZWFS<br />

Fundamenty palowe <strong>2009</strong>, �e trzeba je powtórzy� w pa�dzierniku br.<br />

Jako�� robót te� bywa ró�na. Na ogó� znajomo�� techniki fundamen-<br />

towej nie jest najmocniejsz� stron� projektantów i in�ynierów nadzoru,<br />

a wykonawcy s� dobrzy i... najta�si. Wady tkwi� m.in. w procesie inwe-<br />

stycyjnym i obowi�zuj�cym systemie przetargów. Fatalny jest wybór<br />

projektanta na podstawie jedynego kryterium najni�szej ceny projektu,<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Jaki jest stan<br />

krajowego<br />

wykonawstwa<br />

fundamentów<br />

specjalnych?<br />

jakby warto�ci intelektualne mo�na mierzy� w z�otówkach! Wygrywaj�<br />

wi�c najta�si, co skutkuje cz�sto nieracjonalnymi, przewymiarowanymi<br />

rozwi�zaniami, bo na my�lenie i subtelne analizy szkoda czasu i brak<br />

pieni�dzy.<br />

System zamówie� publicznych w praktyce niemal wyklucza mo�liwo��<br />

ulepszenia projektu przez specjalistycznego wykonawc�, nie pozwalaj�c<br />

zg�asza� rozwi�za� zamiennych, a w praktyce wykluczaj� metod� ob-<br />

serwacyjn� realizacji. W efekcie solidni wykonawcy musz� konkurowa�<br />

z byle jakimi, co nie jest �atwe i odbywa si� kosztem jako�ci.<br />

?<br />

Wyzwaniem jest czekaj�ce nas w 2010 r. wprowadzenie Eurokodów.<br />

Wdro�enie norm wymaga ich przet�umaczenia (to ju� w wi�kszo�ci<br />

wykonano) oraz wydanie dokumentów aplikacyjnych (zw�aszcza tzw.<br />

za��czników krajowych) i dostosowanie obecnych norm krajowych.<br />

W dziedzinie geotechniki jest du�e opó�nienie – brakuje niezb�dnych<br />

za��czników krajowych okre�laj�cych m.in. wspó�czynniki bezpiecze�-<br />

stwa i wybór metod oblicze�. Nie rozpocz�to nowelizacji norm, do-<br />

stosowuj�cych je do Eurokodu-7. Eurokod jest dokumentem ogólnym<br />

i niewystarczaj�cym do projektowania geotechnicznego. Nie mo�na<br />

teraz na powa�nie prowadzi� szkole� dotycz�cych Eurokodu. A Ministerstwo<br />

Infrastruktury nie wykazuje tym problemem zainteresowania.<br />

Za par� miesi�cy czeka nas wielki problem!


� Przemysław Nowak,<br />

dyrektor<br />

generalny AARSLEFF Sp. z o.o., prezes<br />

Polskiego Zrzeszenia Wykonawców<br />

Fundamentów Specjalnych<br />

Kryzys, który aktualnie<br />

prze�ywamy, dotkn�� nie-<br />

stety bardzo bole�nie tak�e<br />

przedsi�biorstwa dzia�aj�ce<br />

w bran�y specjalistycznych<br />

robót fundamentowych.<br />

Zdecydowana wi�kszo�� inwestycji<br />

planowanych przez<br />

prywatnych inwestorów<br />

zosta�a zawieszona lub po<br />

prostu zrezygnowano z ich<br />

realizacji. Na domiar z�ego<br />

wiele rozpocz�tych budów<br />

straci�o �ród�a � nansowania,<br />

co natychmiast doprowadzi�o<br />

do k�opotów z regulowaniem<br />

p�atno�ci za wykonane ju�<br />

prace. W efekcie � rmy reali-<br />

zuj�ce du�� cz��� swojej sprzeda�y z wykonywania robót fundamento-<br />

wych dla inwestorów prywatnych znalaz�y si� w bardzo z�ej sytuacji.<br />

�rodowisko przedsi�biorstw dzia�aj�cych w bran�y fundamentów<br />

specjalnych wi��e najwi�ksze nadzieje na przerwanie aktualnego<br />

impasu ze zwi�kszeniem skali inwestycji w infrastruktur� transportow�<br />

i ochrony �rodowiska. Niestety, równie� w tym sektorze rynku wielko��<br />

� Bogusław Przebinda,<br />

dyrektor<br />

marketingu Soletanche Polska<br />

mgr inż. Remigiusz Musiał<br />

� ,<br />

dyrektor handlowy ds. budownictwa<br />

inżynieryjnego Stump-<br />

Hydrobudowa Sp. z o.o.<br />

Dziedzina fundamentów g��-<br />

bokich nie jest osobn� wysp�<br />

i tak�e do�wiadcza skutków<br />

�wiatowego kryzysu gospo-<br />

darczego. W dzia�alno�ci Sole-<br />

tanche Polska odczuwalne s�<br />

co najmniej dwa zjawiska. Po<br />

pierwsze, zmiana pro� lu port-<br />

fela zamówie�. Obecnie zle-<br />

cenia prywatne s� rzadko�ci�.<br />

Wi�kszo�� rozpoczynanych<br />

przez nas ostatnio budów to<br />

roboty dla klienta publicznego.<br />

Po drugie, wzrost konkuren-<br />

cyjno�ci, spowodowany pojawieniem<br />

si� na rynku nowych<br />

Pi�tno �wiatowego kryzysu<br />

gospodarczego najsilniej<br />

odczuwalne jest przez � rmy<br />

budowlane, w tym równie�<br />

te z bran�y fundamentów<br />

specjalnych w sektorze bu-<br />

downictwa mieszkaniowego.<br />

Wiele inwestycji mieszka-<br />

niowych zosta�o w ostatnim<br />

czasie wstrzymane przez<br />

deweloperów – na ten w�a-<br />

�nie rynek najwi�kszy wp�yw<br />

wywiera kryzys � nansowy<br />

i zaostrzona polityka kredy-<br />

towa banków. Sytuacj� ratuj�<br />

inwestycje drogowe oraz te<br />

zwi�zane z przygotowaniem<br />

Polski do pi�karskich mi-<br />

strzostw Europy. Inwestycje<br />

prowadzonych aktualnie inwestycji nie jest w stanie zapewni� wyko-<br />

rzystania potencja�u dzia�aj�cych w Polsce przedsi�biorstw bran�y<br />

fundamentowej. Pozytywne sygna�y p�yn� jednak z przygotowuj�cych<br />

inwestycje infrastrukturalne pracowni projektowych. Bardzo du�a liczba<br />

opracowywanych aktualnie projektów powinna w najbli�szej przysz�o-<br />

�ci zaowocowa� znacz�cym wzrostem zapotrzebowania na realizacj�<br />

robót fundamentowych.<br />

Polsk� charakteryzuje bardzo du�a ró�norodno�� dost�pnych technik<br />

fundamentowania. Po otwarciu rynku na pocz�tku lat 90., stali�my si�<br />

obiektem zainteresowania europejskich � rm dzia�aj�cych w tej bran�y.<br />

Istniej�ce wówczas w Polsce � rmy dynamicznie si� rozwija�y, a koncer-<br />

ny mi�dzynarodowe organizowa�y swoje przedstawicielstwa. W wielu<br />

regionach Europy mo�na zauwa�y� dominacj� lokalnie akceptowanych<br />

i rozpowszechnionych technologii. Ka�dy z dzia�aj�cych w Polsce mi�-<br />

dzynarodowych koncernów popularyzuje te technologie, które najlepiej<br />

zna z w�asnego podwórka. W efekcie nasi projektanci maj� dost�p do<br />

bardzo ró�norodnej oferty technologii robót fundamentowych.<br />

Wiedza fachowa zarówno w�ród wykonawców, jak i nadzoru wci��<br />

ro�nie. Przyczyniaj� si� do tego m.in. kursy i seminaria organizowane<br />

regularnie przez Polskie Zrzeszenie Wykonawców Fundamentów<br />

Specjalnych, które jest organizacj� grupuj�c� kilkunastu wiod�cych<br />

wykonawców robót fundamentowych. Dzi�ki powo�aniu do �ycia wspól-<br />

nej organizacji � rmy maj� realny wp�yw na jako�� proponowanych<br />

rozwi�za� projektowych oraz ich realizacj�.<br />

podmiotów, skutkuj�cy spadkiem cen. W rezultacie nale�y si� spodziewa�<br />

spadku obrotów i spadku rentowno�ci w porównaniu do roku 2008.<br />

Od 12 lat Soletanche Polska konsekwentnie i z powodzeniem wdra�a<br />

i upowszechnia w Polsce nowoczesne techniki fundamentowania g��bo-<br />

kiego: �ciany szczelinowe w technologii CWS, pale przemieszczeniowe<br />

Screwsol, wg��bne mieszanie gruntu w technologii CSM/Geomix. Inni<br />

wykonawcy pod��aj� tym �ladem, wprowadzaj�c podobne i konkurencyjne<br />

technologie. Polski rynek jest otwarty na innowacje. Postulatem �rodowiska,<br />

artyku�owanym m.in. przez Polskie Zrzeszenie Wykonawców Fundamentów<br />

Specjalnych, jest wprowadzenie jednorodnych kryteriów oceny i odbioru<br />

robot fundamentowania g��bokiego. Tylko maj�c naprzeciw siebie wykwa-<br />

li� kowanego i dobrze przygotowanego przedstawiciela zamawiaj�cego,<br />

mo�na osi�gn�� cel, jakim jest terminowa i dobra jako�ciowo realizacja<br />

robót geotechnicznych oraz przeprowadzenie ewentualnych niezb�dnych<br />

mody� kacji w tak niejednorodnym i niekiedy zaskakuj�cym otoczeniu,<br />

jakie stanowi grunt.<br />

te s� � nansowane z bud�etu centralnego, ze �rodków samorz�dowych<br />

oraz z dotacji unijnych, wi�c kryzys � nansowy do tego sektora jeszcze<br />

nie zajrza�.<br />

Rynek robót fundamentalnych w Polsce jest w miar� na bie��co<br />

z nowymi technologiami. Wi�kszo�� � rm bran�owych nale�y obecnie<br />

do mi�dzynarodowych koncernów, st�d wykorzystuj� one nowocze-<br />

sne technologie, stosowane na ca�ym �wiecie przez zagranicznych<br />

partnerów.<br />

Postaw na solidny fundament Opinie<br />

Roboty fundamentowe wykonywane w Polsce s� najwy�szej jako�ci,<br />

co wynika z wielu czynników. Najwa�niejsze to te, i� � rmy dzia�aj�ce<br />

w bran�y zatrudniaj� wybitnych fachowców, maj� cz�sto w�asne biura<br />

projektowe, wspó�pracuj� z uczelniami technicznymi oraz wykorzystuj�<br />

materia�y wysokiej jako�ci.<br />

Ze wzgl�du na skal� najcz�stszymi technologiami robót fundamentowych<br />

stosowanymi w Polsce s� odpowiednio: wszelkie technologie<br />

s�u��ce wzmocnieniu gruntu, techniki zabezpieczenia g��bokich wykopów,<br />

fundamenty palowe, zabezpieczenia skarp, zboczy i osuwisk,<br />

wzmocnienia fundamentów, iniekcje, a tak�e rozwi�zania pod fundamenty<br />

specjalnego przeznaczenia.<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 71


Kraj Stadion Narodowy<br />

72<br />

Badania pali testowych<br />

� mgr. inż. Piotr Rychlewski,<br />

Instytut Badawczy Dróg i Mostów<br />

Wykonywanie pali testowych i ich badanie przed rozpoczęciem budowy całości fundamentu jest w polskich warunkach wykonywane sporadycznie.<br />

Wynika to z kilku przyczyn: trudności we wpisaniu takiego działania w kontrakt realizowany zgodnie z ustawą o zamówieniach<br />

publicznych, trudności ze zmianą projektu palowania uwzględniającą wyniki badań testowych, zwykle napiętego harmonogramu i braku<br />

czasu na tego rodzaju działania dodatkowe, a także konieczności wyasygnowania na starcie dodatkowych środków.<br />

Wobec tego pale projektuje się najczęściej<br />

wyłącznie na podstawie współczynników<br />

technologicznych, oporów pod<br />

podstawą i na pobocznicy zaczerpniętych<br />

z normy palowej PN-B-02482:1983<br />

Fundamenty budowlane. Nośność pali<br />

i fundamentów palowych, bez ponoszenia<br />

dodatkowych wydatków na pale testowe.<br />

Jednak oszczędność czasu i pieniędzy inwestora<br />

może okazać się pozorna. Norma<br />

palowa ma już dzisiaj 26 lat. O konieczności<br />

jej aktualizacji napisano wiele publikacji.<br />

Brak jest w niej wielu nowych technologii<br />

palowych i dopasowana jest do<br />

polskich możliwości sprzętowych sprzed<br />

ćwierć wieku. W związku z tym wydaje<br />

się, że wcześniejsze przeprowadzenie<br />

prób (wykonanie próbnych obciążeń pali<br />

testowych) jest zgodne z elementarnymi<br />

zasadami racjonalnego projektowania.<br />

Działanie takie generuje dwie zasadnicze<br />

korzyści: zwiększa bezpieczeństwo<br />

konstrukcji przez wcześniejsze zidentyfi<br />

kowanie problemów mogących pojawić<br />

się w trakcie wykonywania pali lub powodujących<br />

niedostatki nośności pali oraz<br />

umożliwia optymalizację fundamentu<br />

(lepsze dopasowanie rzeczywistej nośności<br />

pali do występujących obciążeń).<br />

Ponadto z punktu widzenia formalnego<br />

obowiązek wcześniejszego wykonania<br />

pali testowych wynika z normy PN-B-<br />

02482 pkt 7.4. Terminy przeprowadzania<br />

próbnych obciążeń; pkt 7.4.1. Zasady<br />

ogólne, zawiera następujące wymagania:<br />

„Sprawdzenie nośności pali próbnie obciążanych<br />

należy przeprowadzać przed<br />

przystąpieniem do wykonywania pozostałych<br />

pali. Gdy liczba pali w obiekcie<br />

jest mniejsza niż 100, sprawdzenie można<br />

przeprowadzić podczas realizacji robót<br />

fundamentowych. Należy wówczas zapewnić<br />

taką kolejność wykonywania pali,<br />

aby w przypadku stwierdzonej zmiany<br />

nośności można było wykonać niezbędne<br />

zmiany w projekcie palowania.”<br />

Na budowie Stadionu Narodowego<br />

w Warszawie liczba pali była znacznie<br />

większa niż 100 i dlatego, zgodnie<br />

z normą i zdrowym rozsądkiem, wykonano<br />

pale testowe i przeprowadzono ich<br />

obciążenia. Na tak dużej budowie, gdzie<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

długość pali przekracza 100 km, przeprowadzanie<br />

prób jest szczególnie celowe,<br />

ponieważ nawet niewielka zmiana w projekcie<br />

(np. skrócenie pali o 1 m) generuje<br />

gigantyczne oszczędności.<br />

Ze względu na to, że znaczna część<br />

obiektu, łącznie z dachem jako najbardziej<br />

odpowiedzialną częścią konstrukcji,<br />

będzie posadowiona na palach, które<br />

w znacznej części przechodzą przez nasypy<br />

korony stadionu, we wstępnych obliczeniach<br />

projektant miał duże problemy<br />

z obliczeniowym wykazaniem potrzebnej<br />

nośności pali. Również ze względu na<br />

te nasypy i dużą zmienność warunków<br />

gruntowych niezbędne były próby technologiczne<br />

sprawdzające wykonalność<br />

przewidywanych w projekcie rozwiązań.<br />

Ponadto projektant poszukiwał rozwiązania<br />

zastępczego dla wymiany gruntów,<br />

zmniejszenia długości pali oraz alternatywy<br />

dla pali wielkośrednicowych. Jednocześnie<br />

harmonogram prac projektowych<br />

Ryc. 1. Lokalizacja pali testowych<br />

umożliwiał w ich trakcie przeprowadzenie<br />

dodatkowych badań.<br />

Dlatego przewidziano badania próbne,<br />

które obejmowały: obciążenia kolumn<br />

betonowych z podstawą żwirową w rejonie<br />

występowania warstw namułów<br />

(4 sztuki – obciążenie płytą całej grupy);<br />

obciążenia kolumny jet grouting w pobliżu<br />

istniejącego tunelu; badania pali<br />

prefabrykowanych w różnych sekcjach<br />

stadionu z podstawą w warstwach piasków<br />

i iłów (8 badań statycznych, 48 dynamicznych<br />

oraz 3 obciążenia poziome);<br />

badania pali wielkośrednicowych Ø 1000<br />

z iniekcją podstawy w najbardziej niekorzystnych<br />

warunkach gruntowych<br />

z podstawą w piaskach (2 sztuki, długość<br />

24 m) i iłach (2 sztuki, długość 30 m) oraz<br />

jedno badanie siłą poziomą; badania pali<br />

Vibrex (4 sztuki) i Fundex (5 sztuk) różnych<br />

długości i średnic jako alternatywa<br />

pali wielkośrednicowych i prefabrykowanych.


Ryc. 2. Jeden z przekrojów zawierający przykładowe stanowiska badawcze<br />

Lokalizacja pali testowych musiała spełniać<br />

dwa warunki. Po pierwsze, wykonane<br />

pale nie powinny kolidować z docelowym<br />

fundamentem, a po drugie, pale należało<br />

wykonać w różnych częściach stadionu,<br />

tak aby wykonane były w różnych warunkach<br />

gruntowych. Na rycinie 1 pokazano<br />

lokalizację stanowisk badawczych.<br />

Na rycinie 2 przedstawiono przykładowy<br />

schematyczny przekrój przez stanowiska<br />

badawcze. Pale różnych technologii wykonywane<br />

były generalnie w różnych miejscach.<br />

Jedynie stanowiska 2 i 7 znajdowały<br />

się bardzo blisko siebie i możliwe jest<br />

porównanie zachowania się różnych pali<br />

Tab. 1. Wyniki próbnych obciążeń pali testowych<br />

Długość pala<br />

[m]<br />

Prefabrykowany<br />

400 x 400<br />

Vibrex<br />

Ø 508/560<br />

w podobnych warunkach gruntowych.<br />

Krzywe osiadań pali ze stanowisk 2 i 7<br />

(rycina 2 – po prawej stronie na koronie<br />

stadionu) pokazano na rycinach 3–7.<br />

Próbne obciążenia i ich interpretacja<br />

przeprowadzane były przez wykonawców<br />

pali (fi rmy Aarsleff i Energopol Szczecin).<br />

W tablicy 1 podano wyniki próbnych<br />

obciążeń. Interpretacji wyników dokonano<br />

zgodnie z normą PN-B-02482:1983<br />

na podstawie krzywej przemieszczenie<br />

– obciążenie. W pierwszej części tablicy<br />

znajdują się wyniki badań pionowych na<br />

wciskanie, a w drugiej obciążeń poziomych.<br />

Rodzaj pala<br />

Fundex<br />

Ø 406/560<br />

nośność pala na wciskanie wynikająca z próbnego obciążenia<br />

(k × No ) [kN]<br />

c<br />

Wielkośrednicowy<br />

Ø 1000<br />

7<br />

2145<br />

2145<br />

2145<br />

1966<br />

9<br />

1150<br />

1290<br />

12,3 2816<br />

14 2816 2816<br />

16 1634<br />

23 1901<br />

24<br />

3014<br />

2386<br />

(złamanie pala)<br />

6040<br />

6644<br />

26 1634<br />

28<br />

2215<br />

2418<br />

30<br />

6040<br />

30<br />

6040<br />

Obciążenia poziome<br />

siła odpowiadająca przemieszczeniu głowicy 10 mm<br />

[kN]<br />

7 119 130<br />

24 720<br />

28<br />

46<br />

70<br />

73<br />

Stadion Narodowy Kraj<br />

Ryc. 3. Krzywa osiadanie – obciążenie pala Ø 1000<br />

L = 30 m<br />

Ryc. 4. Krzywa osiadanie – obciążenie pala Ø 1000<br />

L = 24 m<br />

Ryc.. 5. Krzywa osiadanie – obciążenie pala Fundex z iniekcją<br />

Ø 406/560 L= 24 m<br />

Ryc. 6. Krzywa osiadanie – obciążenie pala Vibrex Ø 508/560<br />

L = 24 m<br />

Ryc. 7. Krzywa osiadanie – obciążenie pala prefabrykowanego<br />

400x400 L= 28 m<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 73


Kraj Stadion Narodowy<br />

74<br />

Ryc. 8. Odkryte pale prefabrykowane<br />

W związku z tym, że po wykonaniu pali testowych na koronie<br />

stadionu platforma robocza została obniżona, możliwe były<br />

oględziny odkopanych pali testowych. Na rycinie 8 pokazano<br />

odkryte pale prefabrykowane, a na rycinie 9 pale wielkośrednicowe<br />

Ø 1000.<br />

Wnioski<br />

Próbne palowanie jest jednym z najrozsądniejszych wydatków,<br />

szczególnie na budowie, gdzie długości pali liczy się w kilometrach.<br />

Jeśli projektant będzie miał odwagę uwzględnić jego wyniki w projekcie<br />

wykonawczym, oszczędności będą znacznie większe od poniesionych<br />

wydatków. Ponadto próby pozwolą zidentyfi kować część<br />

pułapek czyhających na przyszłego wykonawcę palowania. Drobne<br />

przykrości, które spotykają wykonawców pali na etapie wstępnym<br />

(np. na stadionie uszkodzony wodociąg, trudności w przewierceniu<br />

lub przebiciu niektórych warstw gruntu, problemy z dostawą<br />

betonu itp.) i które są na początku rozwiązywane w małej skali, pozwolą<br />

przygotować się i uniknąć dużych kłopotów w przyszłości.<br />

Wykonanie pali testowych na Stadionie Narodowym pozwoliło<br />

zmniejszyć przewidzianą do wykonania liczbę metrów pali oraz<br />

bezpiecznie posadowić konstrukcję obiektu. Wyniki obciążeń były<br />

bardzo dobre i w przypadku np. pali wielkośrednicowych z iniekcją<br />

podstawy wykazały wymaganą nośność w warstwach nasypów, co<br />

było trudne na podstawie tylko normy palowej.<br />

Referat został wygłoszony na seminarium Fundamenty<br />

palowe <strong>2009</strong> oraz wydrukowany w materiałach konferencyjnych<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Ryc. 9. Odkryte pale wielkośrednicowe


Wywiad branżowy Producent<br />

76<br />

Nastawieni na innowacje<br />

Z Danielem Nowakowskim, w�a�cicielem � rmy Staler rozmawia<br />

Anna Siedlecka, <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> In�ynieryjne<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

– Staler zajmuje mocn� pozycj�<br />

w automatycznej produkcji zbroje�<br />

do pali fundamentowych<br />

w Polsce. Jak� drog� przeby�,<br />

by osi�gn�� taki status?<br />

– Jako pierwsza fi rma w Polsce kilka lat<br />

temu zdecydowaliśmy się na zakup automatycznej<br />

maszyny do produkcji zbrojeń<br />

do pali fundamentowych. W czasach, gdy<br />

tego rodzaju zbrojenia były produkowane<br />

ręcznie, było to bardzo innowacyjne<br />

przedsięwzięcie. Jesteśmy prekursorami<br />

stosowania technologii prefabrykacji<br />

zbrojeń. Dziś posiadamy siedem maszyn<br />

tego typu, co stawia nas na pierwszym<br />

miejscu w Europie. Obecnie nie jesteśmy<br />

już w Polsce jedyni, wiele fi rm poszło<br />

w nasze ślady. Cały czas utrzymujemy<br />

jednak przewagę konkurencyjną, dzięki<br />

ogromnemu doświadczeniu, które zdobyliśmy<br />

w ciągu kilku lat, produkując<br />

tysiące pali.<br />

Nieustannie pracujemy nad usprawnieniem<br />

procesów technologicznych,<br />

m.in. wprowadziliśmy na rynek metodę<br />

prefabrykacji koszy zbrojeniowych, eliminującą<br />

konieczność stosowania pierścieni<br />

wewnętrznych. Produkujemy zarówno<br />

pale spawane, jak i zgrzewane, w oparciu<br />

o technologię, która została opracowana<br />

przy naszym znacznym udziale. Maszyna<br />

do zgrzewania zbrojeń, wykonana według<br />

naszego pomysłu, została w tym<br />

roku wyróżniona nagrodą główną w konkursie<br />

Osiągnięcia w technice i ochronie


środowiska, organizowanym przez Radę<br />

Toruńskiej Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych.<br />

Szeroka gama posiadanych maszyn<br />

umożliwia nam produkcję zbrojeń do<br />

pali o średnicy od 200 mm do 2000 mm<br />

i długości całkowitej jednego modułu<br />

pala do 21 m. Nasze wyroby swoją jakością<br />

znacznie wyprzedzają obowiązujące<br />

normy, ponieważ 100% wykonywanych<br />

połączeń w zbrojeniu to połączenia spawane<br />

bądź zgrzewane. Stosowanie takich<br />

technologii produkcyjnych powoduje, że<br />

nasze zbrojenia do pali fundamentowych<br />

są znacznie sztywniejsze, wytrzymalsze<br />

i niewrażliwe na odkształcenia podczas<br />

transportu.<br />

– Sk�d pomys�, by postawi� na<br />

tak daleko id�c� innowacyjno��?<br />

– Staler to fi rma ludzi lubiących trudne<br />

wyzwania. Cały czas poszukujemy nowych<br />

technologii. Jednym z kierunków<br />

rozwoju była automatyzacja procesu wytwarzania<br />

koszy zbrojeniowych. Zakupione<br />

maszyny nie od razu okazały się<br />

w pełni funkcjonalne. Kadra techniczna<br />

oraz operatorzy maszyn we własnym zakresie<br />

dokonali wielu modyfi kacji, tak<br />

aby dostosować maszyny do wymagań<br />

polskiego rynku. Nasze usprawnienia zainspirowały<br />

producentów tych maszyn,<br />

którzy następnie wykorzystali nasz dorobek<br />

w swoich wyrobach. Jest to powodem<br />

naszej wielkiej dumy i satysfakcji.<br />

– Potrzeba du�ej wiedzy i pewno�ci<br />

siebie, by podj�� si� ryzyka<br />

udoskonalenia maszyny<br />

prosto z fabryki...<br />

– Takie działania wymusiła na nas specyfi<br />

ka polskiego rynku. Zakres otrzymywanych<br />

zleceń przekraczał możliwości<br />

techniczne maszyn ze standardowym wyposażeniem.<br />

Musieliśmy więc opracować<br />

własne wyposażenie i modyfi kację maszyn,<br />

aby móc sprostać wymogom klien-<br />

Byli�my<br />

wy��cznym<br />

dostawc�<br />

koszy<br />

zbrojeniowych<br />

na Stadionie<br />

Narodowym.<br />

tów. Były to bardzo trudne wyzwania. Naszą<br />

przewagę stanowią jednak połączenie<br />

potencjału ludzkiego z posiadanym parkiem<br />

maszynowym. Opracowując modyfi<br />

kację maszyn, opieraliśmy się w całości<br />

na możliwościach wykonawczych naszej<br />

fi rmy. Wprowadzeniem tych autorskich<br />

usprawnień zajęli się pracownicy Działu<br />

Utrzymania Ruchu.<br />

– Proinnowacyjne dzia�ania s�<br />

inspiruj�ce, ale zapewne wymagaj�<br />

du�ego nak�adu �rodków?<br />

– Budujemy nasz zespół produkcyjny<br />

od lat, wybierając osoby o potrzebnych cechach<br />

osobowościowych, wiedzy i umiejętnościach.<br />

Dzięki temu, że są to osoby<br />

współpracujące ze sobą od dłuższego<br />

czasu, udało nam się zaszczepić w ich<br />

świadomości chęć myślenia kreatywnego,<br />

co przekłada się na wymierne efekty. Często<br />

pracownicy produkcyjni samodzielnie<br />

opracowują innowacyjne rozwiązania na<br />

swoich stanowiskach pracy, zaskakując<br />

tym swoich przełożonych i kadrę techniczną.<br />

– Jakie s� plany � rmy Staler na<br />

najbli�sze lata?<br />

– Równocześnie realizujemy dwie<br />

sfery działalności produkcyjnej. Są to<br />

przetwórstwo stali zbrojeniowej oraz<br />

wytwarzanie konstrukcji stalowych.<br />

Dzięki doświadczonej kadrze technicznej<br />

i nowoczesnemu parkowi maszynowemu<br />

jesteśmy w stanie sprostać nieszablonowym<br />

zleceniom. Cały czas planujemy<br />

inwestycje i rozwijamy fi rmę. Obecnie<br />

pracujemy nad linią do automatycznej<br />

produkcji ścian szczelinowych. W ciągu<br />

kilku lat, w ramach programu 4.4. Innowacyjna<br />

gospodarka, zrealizujemy inwestycje<br />

o wysokim potencjale innowacyjnym<br />

o wartości 27 mln zł.<br />

Producent Wywiad branżowy<br />

– Kiedy mo�emy si� spodziewa�<br />

pierwszych wykonanych automatycznie<br />

�cian szczelinowych<br />

ze Stalera?<br />

– Ściany tego typu są już dostępne<br />

w naszej ofercie. Jakość produktu jest<br />

bardzo zadawalająca. Obecnie jego wytwarzanie<br />

odbywa się w trybie półautomatycznym,<br />

ale wysiłki skierowane są<br />

na opracowanie całkowicie automatycznego<br />

procesu produkcji tego typu zbrojeń.<br />

W najbliższym czasie planowane są dalsze<br />

zakupy inwestycyjne, tak aby w najbliższych<br />

latach stworzyć w pełni działającą,<br />

automatyczną linię do produkcji ścian<br />

szczelinowych.<br />

– Czy obecny kryzys ma wp�yw<br />

na rozwój � rmy?<br />

– Grupa Staler działa od 20 lat. Obecnie<br />

w skład grupy wchodzi Staler Market,<br />

prowadzący sieć 15 hurtowni stali, oraz<br />

Staler Towarzystwo Gospodarcze, zajmujące<br />

się głównie przetwórstwem wyrobów<br />

hutniczych. Rozbudowana struktura<br />

pozwala nam obsługiwać ok. 11 tys. stałych<br />

klientów, wśród których przeważają<br />

mali i średni odbiorcy. W takim systemie<br />

sprzedaży tkwi duży potencjał. Grupa<br />

klientów jest zdywersyfi kowana. Utrata<br />

kilku z nich nie ma żadnego wpływu na<br />

funkcjonowanie fi rmy. Część klientów<br />

kupuje towary za gotówkę, co stwarza dogodną<br />

sytuację stałego przepływu strumienia<br />

pieniądza oraz pozwala realizować<br />

znacznie wyższe marże niż w sprzedaży<br />

do klienta hurtowego. Zróżnicowany<br />

asortyment w dużym stopniu niweluje<br />

zjawisko sezonowości. Cały czas jesteśmy<br />

nastawieni na innowacje w przetwórstwie<br />

stali, które są naszym motorem napędowym<br />

i wyznaczają rytm naszej pracy.<br />

– Dzi�kuj� za rozmow�.<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 77


Kraj Palownice<br />

78<br />

Palownice fi rmy Soilmec<br />

� Tomasz Witek , Amago Sp. z o.o.<br />

Spółka AMAGO powstała w 1996 r. w Krakowie i jest dystrybutorem<br />

marek światowych liderów sprzętu budowlanego. Specjalizuje<br />

się w doradztwie, sprzedaży i serwisie sprzętu do mechanizacji<br />

prac inżynieryjno-budowlanych.<br />

Struktura fi rmy jest oparta na czterech wzajemnie uzupełniających<br />

się działach, dzięki czemu AMAGO jest swoistym<br />

konsultantem dla fi rm z branży drogowej, fundamentowej<br />

i wiertniczej. Działa na zasadzie wyłączności terytorialnej, docierając<br />

do klientów w całym kraju przez sieć przedstawicielstw.<br />

Doradcy i przedstawiciele handlowi są do dyspozycji klientów<br />

na terenie całej Polski, natomiast biura, magazyny oraz serwis<br />

funkcjonują w Krakowie, Warszawie, Poznaniu, Gdańsku oraz<br />

we Wrocławiu.<br />

W ofercie AMAGO można znaleźć m.in. sprzęt fundamentowy<br />

fi rmy Soilmec S.p.A. Firma ta powstała w 1969 r. i jest światowym<br />

liderem w produkcji i dystrybucji sprzętu fundamentowego. Niezmiennie<br />

rozwijając swoje doświadczenia i zaopatrując branżę<br />

fundamentową w coraz to nowsze technologie, pozyskuje nowych<br />

klientów nie tylko na rynku europejskim, lecz również w Azji<br />

i Ameryce. Prowadzi to do ciągłej ekspansji i rozwoju, w wyniku<br />

czego stale poszerza się grono jej klientów.<br />

AMAGO jest wyłącznym dystrybutorem maszyn Soilmec<br />

w Polsce, dzięki czemu jest w stanie dopasować do indywidualnych<br />

potrzeb każdy zamawiany sprzęt zarówno pod względem<br />

technicznym, jak i możliwości fi nansowych. Nowością w Amago<br />

jest pomoc w fi nansowaniu sprzętu budowlanego za pomocą<br />

AMAGO FINANCE.<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Soilmec produkuje palownice do pali wielkośrednicowych,<br />

przemieszczeniowych, CFA, kotwiarki, a także głębiarki, wiertnice<br />

do geotechniki oraz hydrogeologii, maszyny do konsolidowania<br />

sklepień tunelu, pompy do betonu, pompy płuczkowe,<br />

pompy do jet grountingu oraz akcesoria wiertnicze.<br />

Mając do dyspozycji szeroki wachlarz produktów tej fi rmy,<br />

AMAGO jest w stanie dostarczyć sprzęt do najbardziej skomplikowanych<br />

prac ziemnych. Obecnie w Polsce największym<br />

urządzeniem tego typu jest palownica SR-100 w konfi guracji<br />

CSP z podwójną głowicą, a także niewiele mniejsza palownica<br />

SR-90 w konfi guracji CFA.<br />

Palownica zaliczana jest do serii SR, gdzie kolejne oznaczenie<br />

cyfrowe jest wagą maszyny wyrażoną w tonach. Maszyny z przedziału<br />

SR pozwalają na użycie następujących technologii: pali<br />

wielkośrednicowych (LDP), pali CFA, pali wierconych w rurze<br />

osłonowej (CAP, CSP), pali przemieszczeniowych, wibrofl otacji,<br />

TurboJet, CT-Jet, nośników SR, które są również nośnikami dla<br />

głębiarek i dźwigów serwisowych.<br />

Podczas tegorocznych targów AUTOSTRADA-POLSKA w Kielcach<br />

Amago prezentowało szlagierowy model – palownicę Soilmec R-625,<br />

która charakteryzuje się następującymi wynikami wierceń: dla ścian<br />

szczelinowych (wymiary sekcji 3000 x 1000, głębokość 50 m), dla<br />

pali CFA (maksymalna średnica 1200 mm, głębokość 24 m), dla<br />

pali LD (maksymalna średnica 2000 mm, głębokość 77 m). Duża<br />

mobilność, samomontujące się elementy oraz wszechstronność<br />

powodują, że sprzęt ten jest niezwykle łatwy w użyciu.<br />

Dział Fundamentowy i Wiertniczy AMAGO oferuje również<br />

inne maszyny oraz osprzęt, m.in. głębiarki, kotwiarki, zestawy<br />

iniekcyjne, oscylatory, wiertnice geotechniczne do płytkich<br />

wierceń badawczych, sondy statyczne i dynamiczne, a także<br />

urządzenia do wierceń naft owych.<br />

Więcej na strone: www.amago.pl


������<br />

��������<br />

��������<br />

�������������<br />

������<br />

����������<br />

����������<br />

����������<br />

�����������<br />

���������������������<br />

���������<br />

���������������<br />

�������<br />

���������������������<br />

�������������������������������������<br />

����������������������������������������������������<br />

��������������������������������������������������


Świat Wiertnice<br />

80<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Wykonywanie<br />

mikropali, jet groutingu<br />

i pali CFA<br />

za pomocą wiertnicy<br />

Comacchio MC 1500, cz. 2<br />

� Renzo Comacchio,<br />

prezes fi rmy Comacchio S.r.l.,<br />

Wiesław Lizończyk, prezes zarządu Archon Sp. z o.o.<br />

W pierwszej części artykułu („<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>”<br />

<strong>2009</strong>, nr 3, s. 28–30) przedstawiono pola zastosowań urządzenia<br />

wiertniczego Comacchio MC 1500. Podano szczegółowe<br />

wyposażenie urządzenia. Druga część artykułu jest poświęcona<br />

przykładowym inwestycjom, w których wykorzystywano urządzenie<br />

wiertnicze Comacchio.<br />

Urządzenie wiertnicze MC 1500 powstało w 1989 r. w następstwie<br />

zapotrzebowania zgłaszanego przez różne przedsiębiorstwa<br />

specjalistyczne na zmodernizowaną wiertnicę hydrauliczną,<br />

łatwą w transporcie ze względu na rozmiar i ciężar.<br />

Wiertnica miała być przeznaczona do wykonywania głębokich<br />

wierceń w sposób szybki i skuteczny, redukując ręczną obsługę<br />

wyposażenia wiertniczego, a szczególnie w przypadku wierceń<br />

wymagających używania techniki wiercenia z jednoczesnym<br />

rurowaniem otworu.<br />

Na podstawie takiej charakterystyki zapotrzebowania i dzięki<br />

bogatemu doświadczeniu w projektowaniu i budowie maszyn<br />

wiertniczych, Comacchio stworzyła wiertnicę MC 1500, prawdziwy<br />

klejnot technologiczny, który spełnia wszystkie powyższe<br />

wymagania.<br />

Późniejsze wymagania rynku skłoniły Comacchio do dalszego<br />

rozwoju MC 1500, od mikropali nastąpiło przejście do wersji jet<br />

grouting i CFA/FDP, wzbogacając jej zakres działania i czyniąc<br />

ją jeszcze bardziej wielofunkcyjną.<br />

1. Przykładowe realizacje<br />

W tej części przedstawiamy niektóre zastosowania Comacchio<br />

MC 1500 na wielkich budowach realizowanych ostatnio<br />

we Włoszech<br />

1.1. Wykonanie mikropali do fundamentów centrali termicznej<br />

Wykonawca: VIPP Lavori S.p.A.<br />

Miejscowość: Fiume Santo (Porto Torres, Sardynia)<br />

Okres: 2007<br />

Prace: wykonanie mikropali o średnicy 300 mm, zbrojonych<br />

rurą o średnicy 219/10 mm<br />

Wiercenie: młotek dolny 10" z koronką 300 mm, kompresor<br />

o ciśnieniu 27 bar i wydatku 27 000 l, żerdzie wiertnicze<br />

o średnicy 214 mm<br />

Długość otworów: zmienna od 10 do 12 m.b.<br />

Ilość: ok. 12 000 m.b.


1.2. Projekt TAV odcinek Mediolan – Bolonia: zmiana umiejscowienia<br />

linii RFI między Cittanova a Modena S. Cataldo<br />

– sztuczny tunel pod A1 (GA21)<br />

Wykonawca: VIPP Lavori S.p.A.<br />

Miejscowość: Tre Olmi (Modena Północna)<br />

Okres: od stycznia 2007 do dzisiaj<br />

Prace: wykonanie kolumn jet grouting o średnicy 1500 mm<br />

w celu utwardzenia podłoża budowanego tunelu<br />

Długość otworów: zmienna od 10 do 12 m.b. z obróbką jet<br />

w zakresie od 2,5 do 10,50 m.b.<br />

Ilość: ok. 50 000 m.b. obróbki jet<br />

1.3. Projekt wykonania nowej stacji metra dla linii B1 stacja<br />

Conca d’Oro<br />

Wykonawca: VIPP Lavori S.p.A.<br />

Miejsce: Plac Conca d’Oro (Rzym)<br />

Okres: 2006–2007<br />

Prace: wykonanie kolumn jet grouting o średnicy 1500 mm<br />

w celu utwardzenia podłoża budowanej stacji<br />

Długość otworów: zmienna od 20 do 34 m.b. z obróbką jet<br />

w zakresie od 8,00 do 15,00 m.b.<br />

Ilość: ok. 40 000 m.b. obróbki jet<br />

1.4. Przejście kolejowe w Turynie – poszerzenie traktu kolejowego<br />

między Corso Vittorio Emanuele i Corso Grossetto.<br />

Wykonanie przegrody oraz korka nieprzepuszczalnego<br />

w dnie technologią jet grouting, pali i mikropali<br />

Wykonawca: ATI Di Vincenzo Dino S.p.A (SIPES S.p.A.),<br />

Astaldi S.p.A., Vianini S.p.A., Impresa Rosso S.p.A.<br />

Miejscowość: Turyn<br />

Okres: w budowie<br />

Prace: wykonanie jet grouting w ilości 1 680 000 m.b.<br />

1.5. Metro „C” w Rzymie – stacje Piazza Malatesta, Piazzale<br />

Teano. Wykonanie korka w dnie i nadawanie nieprzepuszczalności<br />

przegrodom plastikowym i studni TBM (przy pomocy<br />

świdra TBM)<br />

Wykonawca: Trivel Sud S.r.l.<br />

Miejsce: Rzym<br />

Okres: od 2006 r. do dzisiaj<br />

Prace: wykonanie korka w dnie na głębokości pomiędzy 35<br />

i 27 m, wykonanie kolumn o średnicy 1200/1500 mm systemem<br />

jet grouting<br />

1.6. Budowy w Bukareszcie (Rumunia)<br />

Użycie maszyn wiertniczych Comacchio MC 1500 sterowanych<br />

radiowo pozwala na otrzymanie optymalnych wyników,<br />

ponieważ mimo znacznych głębokości prac, fazy drążenia i następującego<br />

po nim jetingu mogą odbywać się nieprzerwanie,<br />

bez dodawania czy odejmowania żerdzi wiertniczych, dzięki<br />

długości efektywnej masztu wynoszącej 32 m.<br />

MC 1500 jest znana także za granicą, szczególnie w Wielkiej<br />

Brytanii, Szwecji i Stanach Zjednoczonych, ale także na rynkach<br />

od niedawna rozwijających się, jak Rumunia, gdzie w latach<br />

2007–2008 była z powodzeniem używana do wykonania pali<br />

CFA do 600 mm średnicy i 16 m głębokości na kilku budowach<br />

w Bukareszcie (wykonawca Injectoforaj Sp. z o.o.).<br />

1.7. Wykonanie prób obciążenia niszczącego dla pali przy<br />

adaptacji potoku Camaiore (prowincja Lucca)<br />

Szczególnie interesujący z punktu widzenia geotechniki górotworu<br />

jest projekt wykonany niedawno w Toskanii, nadzorowany<br />

przez Departament Infrastruktury i Planowania Prowincji<br />

Lucca we współpracy z Uniwersytetem w Pizie i przedsiębiorstwem<br />

wiertniczym Intersonda Sp. z o.o. Projekt polegał na<br />

przetestowaniu obciążenia niszczącego pali wykonanych urządzeniem<br />

wiertniczym Comacchio MC 1500. Pale były wykonane<br />

Wiertnice Świat<br />

w technice CFA oraz FDP i zostały wyposażone w tensometry,<br />

które pozwoliły sprawdzić zachowanie pali podczas obciążenia<br />

niszczącego. Ten eksperyment pokazał różnicę zasięgu między<br />

systemami CFA i FDP oraz dostarczył rzeczywistych danych<br />

wytrzymałościowych dla przyszłych projektów.<br />

Wykonawca: Intersonda Sp. z o.o.<br />

Miejsce: Camaiore (Lucca)<br />

Okres: marzec <strong>2009</strong><br />

Prace: przeprowadzenie prób wytrzymałościowych czterech<br />

pali o średnicy 40 mm, z których dwa o długości 10 m i dwa<br />

o długości 6 m z obciążeniem ok. 60 t.<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 81


Kraj Systemy asekuracji<br />

82<br />

Sprzęt chroniący przed upadkiem z wysokości<br />

� Aleksander Walas,<br />

Protekt<br />

Praktyka stosowania indywidualnych środków ochrony przed upadkiem z wysokości wskazuje, że jednym z kluczowych elementów prawidłowej<br />

konfi guracji systemu ochrony przed upadkiem jest właściwe zakotwiczenie sprzętu.<br />

O ile zagadnienia prawidłowego użytkowania szelek bezpieczeństwa<br />

i podzespołów łącząco-amortyzujących nie sprawiają<br />

użytkownikom poważniejszych trudności, to dobór i zastosowanie<br />

właściwego punktu kotwiczenia stanowi duży problemem.<br />

Punkt kotwiczący powinien posiadać odpowiednią (określoną<br />

normą) wytrzymałość stabilność i lokalizację. Jeżeli na<br />

stanowisku pracy na wysokości zainstalowane są specjalne,<br />

certyfi kowane i odpowiednio oznakowane punkty lub systemy<br />

kotwiczące, z kotwiczeniem sprzętu asekuracyjnego nie powinno<br />

być większych problemów. Jeżeli jednak brak jest takich<br />

urządzeń, użytkownik zmuszony jest wybierać i dostosowywać<br />

do celów kotwiczenia istniejące elementy konstrukcji lub budowli<br />

(np. kominy).<br />

Pozostawianie pracownikom oceny stabilności i wytrzymałości<br />

takiego punktu nie jest jednak najwłaściwszym rozwiązaniem.<br />

W przypadku, gdy nastąpi upadek i zadziała system<br />

powstrzymywania spadania, źle dobrany element konstrukcji<br />

może ulec np. oderwaniu. Nastąpi wtedy niekontrolowany upa-<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

dek, zakończony uderzeniem człowieka w podłoże, a dodatkowo<br />

może dojść do przygniecenia ofi ary wypadku lub innych osób<br />

przez spadające przedmioty.<br />

Zdarzają się także sytuacje, gdy stanowisko pracy całkowicie<br />

pozbawione jest możliwości kotwiczenia sprzętu chroniącego<br />

przed upadkiem z wysokości i wtedy jakakolwiek ochrona jest<br />

niemożliwa.<br />

Firma PROTEKT, producent sprzętu chroniącego przed<br />

upadkiem z wysokości, proponuje kompletne poziome systemy<br />

ochronne: linowe PRIM DUO, szynowe TRASER, MARAN<br />

oraz słupki kotwiczące POTON.<br />

Projekt i montaż systemów jest wykonywany indywidualnie<br />

dla każdego stanowiska pracy i obiektu, po uzyskaniu danych<br />

technicznych konstrukcji dachu obiektu i (lub) wizji, obmiarów<br />

obiektów budowlanych oraz po przeanalizowaniu wykonywanej<br />

pracy na danym stanowisku pracy.<br />

W tym celu prosimy o kontakt z Działem Handlowym fi rmy<br />

PROTEKT:<br />

tel.: 042 680 20 83, e-mail: info@protekt.com.pl


Kraj Technologie bezwykopowe<br />

84<br />

Zadanie godne Goliatha<br />

� mgr inż. Paweł Derwich,<br />

DTA-Technik Sp. z o.o., Tracto-Technik w Polsce<br />

Nie ma lepszej rekomendacji dla producenta i dostawcy niż sukcesy odnoszone przez użytkowników jego maszyn. Firma DTA-Technik<br />

Sp. z o.o. jest przedstawicielem producenta maszyn Tracto-Technik w Polsce. Polityka naszej fi rmy ukierunkowana jest na kompleksową<br />

obsługę klientów, począwszy od promowania w Polsce technologii bezwykopowych wśród jednostek samorządowych, biur projektowych<br />

i generalnych wykonawców. Dalsze działania polegają na dostarczaniu kompletnej technologii fi rmom wykonawczym według<br />

ich potrzeb oraz wspierania ich przez cały okres użytkowania maszyn. Dzięki połączeniu dużej żywotności, mocy i funkcjonalności<br />

maszyn Tracto-Technik z profesjonalną obsługą klientów, zyskaliśmy sympatię i zaufanie profesjonalnych fi rm na rynku. Dlatego nie<br />

dziwi, że pewnego dnia do naszej fi rmy trafi ło zapytanie fi rmy PHU MOLDRÓG ze Złotoryi dotyczące maszyny wbijającej rury stalowe<br />

w średnicach 1800 mm.<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong>


Wykonawca<br />

Firma PHU MOLDRÓG od wielu lat specjalizuje się w wykonywaniu<br />

przecisków pneumatycznych o dużych średnicach.<br />

Zyskała w kraju opinię fi rmy podejmującej się najtrudniejszych<br />

inwestycji budowlanych z racji dużego doświadczenia i nowoczesnego<br />

parku maszynowego, opartego m.in. na maszynach<br />

marki Tracto-Technik.<br />

Zadanie<br />

Miejscem inwestycji budowlanej były Bielawy Wrocławskie.<br />

Wykonawca stanął przed zadaniem wykonania przecisku<br />

Średnica maszyny<br />

I/II (mm)<br />

Długość<br />

(mm)<br />

Technologie bezwykopowe Kraj<br />

o długości 14 m rurą stalową o średnicy 1800 mm pod drogą<br />

krajową numer 8 (Wrocław – Kudowa).<br />

Sprzęt<br />

Wykonawca nie mógł pozwolić sobie na niepowodzenie,<br />

gdyż mogłoby to spowodować utratę dużego kontraktu. Dlatego<br />

bez zawahania zdecydował się wykorzystać maszynę<br />

GrundoRAM Goliath produkcji Tracto-Technik.<br />

Do zasilania maszyny potrzebne jest minimum 35 m 3 /min<br />

powietrza. W tym celu wykonawca posłużył się dwoma kompresorami<br />

(Atlas Copco i CompAir), połączonymi poprzez<br />

zawory zwrotne z maszyną.<br />

Wykonanie przecisku<br />

Na miejsce budowy rury zostały dostarczone w odcinkach<br />

siedmiometrowych. Doświadczeni spawacze fi rmy<br />

MOLDRÓG zespawali odcinek 14-metrowy, wyposażając<br />

go w uchwyty technologiczne umożliwiające spięcie rury<br />

z maszyną. Wypoziomowany odcinek rury i odpowiednio<br />

spięty oraz wyosiowany z nią Goliath, gotowe były do rozpoczęcia<br />

procesu wbijania. W tym miejscu należy zwrócić<br />

uwagę na sposób osiowania maszyny z rurą zważywszy, że<br />

masa Goliatha wynosi 2,5 t. Umożliwia to opatentowane przez<br />

producenta łoże sterowane pneumatycznie. Dzięki niemu<br />

operator za pomocą pilota może sterować ustawieniem maszyny<br />

w stosunku rury. Cały proces wbijania rury trwał osiem<br />

godzin i w trakcie tych robót pracownicy fi rmy MOLDRÓG<br />

nie natrafi li na żadne problemy.<br />

Podsumowanie<br />

Sprawnie zrealizowana inwestycja budowlana to najlepsza<br />

rekomendacja dla fi rmy wykonawczej. Sukces nie byłby<br />

jednak możliwy bez maszyn i urządzeń wykorzystywanych<br />

na budowie. Fakt użycia maszyny produkcji Tracto-Technik<br />

i spełnienia przez nią oczekiwań naszego klienta jest najlepszą<br />

zachętą i rekomendacją dla innych fi rm wykonawczych.<br />

Wszystkich czytelników zainteresowanych naszymi maszynami<br />

zapraszamy na stronę internetową www.tracto-technik.<br />

pl oraz do kontaktu z naszymi specjalistami ds. technicznohandlowych.<br />

Ciężar<br />

(kg)<br />

Zużycie powietrza<br />

(m 3 /min)<br />

Energia uderzenia<br />

(J)<br />

GOLIATH 460/510 2852 2465 35,0 11600<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 85


Świat Technologie bezwykopowe<br />

86<br />

NO-DIG Toronto <strong>2009</strong><br />

� prof. dr hab. inż. Andrzej Kuliczkowski,<br />

prezes zarządu Polskiej Fundacji Technik Bezwykopowych<br />

27. międzynarodowy NO-DIG Show odbył się w tym roku w Toronto, w dniach 27 marca – 3 kwietnia, równocześnie z organizowanym<br />

corocznie na kontynencie amerykańskim NO-DIG północnoamerykańskim, co nadało tej konferencji szczególną rangę oraz przyczyniło się<br />

do znacznie większego niż zwykle zainteresowania imprezą, obejmującą oprócz konferencji także wiele szkoleń i wystawę, w której wzięło<br />

udział ponad sto fi rm.<br />

Ryc. 1. Wizytówka Toronto – CN Tower (553 m)<br />

Ryc. 4. Posiedzenie zarządu Międzynarodowego Stowarzyszenia<br />

Technologii Bezwykopowych (ISTT)<br />

Specyfi czną atrakcją Toronto jest „podziemne<br />

miasto” z ok. 27 kilometrami<br />

podziemnych ciągów ulicznych, w tym<br />

z ok. 1200 sklepami, różnymi punktami<br />

usługowymi, a także teatrami i restauracjami,<br />

które są usytuowane w bliskości<br />

Hotelu Sheraton, miejsca obrad i wystawy<br />

konferencyjnej (ryc. 1, 2).<br />

Obrady konferencyjne odbywały się<br />

równocześnie w pięciu salach. Tematy<br />

poszczególnych sesji były następujące:<br />

Inżynieria podziemna (2 sesje), Bezwykopowa<br />

wymiana przewodów (1 sesja),<br />

Mikrotunelowanie (3 sesje), Technologie<br />

wiertnicze HDD (3 sesje), Projektowanie<br />

tunelowania i wyzwania konstrukcyjne<br />

(1 sesja), Tunelowanie i przeciski hydrauliczne<br />

(1 sesja), Renowacja przykanalików<br />

(1 sesja), Inspekcja sieci (2 sesje), Zarządzanie<br />

majątkiem sieci podziemnych<br />

(2 sesje), Ocena stanu technicznego sieci<br />

(2 sesje), Przeciski hydrauliczne (2 sesje),<br />

Renowacja przewodów wodociągowych<br />

(1 sesja), Przeciski pneumatyczne (1 sesja),<br />

Metody projektowe w renowacjach<br />

(1 sesja), Aspekty ekologiczne (1 sesja),<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Ryc. 2. Widok na centrum Toronto nocą z Hotelu Sheraton,<br />

miejsca obrad konferencyjnych i wystawy<br />

Ryc. 5. Stanowisko fi rmy Tracto-Technik, jedynego platynowego<br />

sponsora konferencji NO–DIG Toronto <strong>2009</strong><br />

Technologie renowacji utwardzanymi powłokami<br />

żywicznymi (2 sesje), Badania<br />

rozwojowe (1 sesja).<br />

W trakcie konferencji wygłoszono<br />

140 referatów. Autor niniejszego sprawozdania<br />

wygłosił referat Obciążenia<br />

użytkowe od taboru samochodowego<br />

w projektowaniu rekonstrukcji przewodów<br />

infrastruktury podziemnej, w którym<br />

m.in. zaprezentował własną, oryginalną<br />

metodę obliczania wielkości tych obciążeń,<br />

uwzględniając dotychczas pomijany<br />

w obliczeniach rodzaj gruntu znajdującego<br />

się między nawierzchnią a wierzchołkiem<br />

przewodu. Autor wykazał, że<br />

różnice w wielkości obliczanych obciążeń<br />

(biorąc pod uwagę rodzaj gruntu) mogą<br />

być kilkukrotne. W referacie dużo miejsca<br />

poświęcono odciążającemu oddziaływaniu<br />

nawierzchni ulicznej. Zagadnienia te<br />

są szczegółowo opisane także w języku<br />

polskim, m.in. w książce Rury kanalizacyjne,<br />

t. II. Projektowanie konstrukcji<br />

(monografi a nr 42, Wydawnictwo Politechniki<br />

Świętokrzyskiej, Kielce 2004,<br />

507 s.).<br />

Ryc. 3. Autor artykułu z Glennem Boyce’m (z lewej), laureatem<br />

nagrody <strong>2009</strong> Trenchless Technology Person of the Year<br />

w trakcie uroczystego Gala Dinner<br />

Ryc. 6. Fragment stanowiska fi rmy Vermeer, złotego sponsora<br />

konferencji NO–DIG Toronto <strong>2009</strong><br />

Podobnie jak w poprzednim roku<br />

w Moskwie, w trakcie 26. NO-DIG, również<br />

i obecnie w Toronto ISTT (Międzynarodowe<br />

Stowarzyszenie Technologii<br />

Bezwykopowych z siedzibą w Londynie)<br />

przyznał trzy nagrody NO-DIG Award.<br />

Pierwszą w kategorii „Projekt roku –<br />

nowa instalacja” otrzymała fi rma amerykańska<br />

za realizację najdłuższego<br />

mikrotunelu w USA wykonanego z rur<br />

żelbetowych o średnicy 2,0 m i długości<br />

910 m. Kolejną nagrodę w kategorii „Innowacyjna<br />

technologia” uzyskała również<br />

fi rma amerykańska za przestrzenny<br />

(trójwymiarowy) system lokalizacyjny<br />

o wyjątkowo korzystnych parametrach<br />

technicznych z przeznaczeniem dla<br />

technologii HDD (horyzontalnych przewiertów).<br />

Trzecia równorzędna nagroda<br />

w kategorii „Innowacyjna technologia rehabilitacji”<br />

przypadła fi rmie kanadyjskiej<br />

za, jak to określono, rewolucyjną technologię<br />

termoplastycznego in situ linera, tzw.<br />

rękawa polipropylenowego wzmacnianego<br />

włóknem szklanym o wyjątkowo korzystnych<br />

parametrach technicznych, o bardzo


cienkiej ściance i niezwykle wysokiej wytrzymałości,<br />

stosowanego do bezwykopowej<br />

rekonstrukcji zarówno przewodów<br />

kanalizacyjnych, jak i wodociągowych.<br />

Człowiekiem Roku <strong>2009</strong> (Trenchless<br />

Technology Person) za wybitne osiągnięcia<br />

w skali światowej został wybrany Glenn<br />

Boyce (ryc. 3). Jego fotografi a została zamieszczona<br />

na tytułowej stronie marcowego<br />

numeru miesięcznika „Trenchless<br />

Technology”, natomiast zawodowe osiągnięcia<br />

zostały opisane na pięciu stronach<br />

tego miesięcznika.<br />

W przeddzień konferencji odbyło się<br />

posiedzenie zarządu ISTT, którego członkiem<br />

jest reprezentująca w ISTT Polskę<br />

PFTT (Polska Fundacja Technik Bezwykopowych).<br />

W posiedzeniu zarządu ISTT<br />

uczestniczył prezes zarządu PFTT prof.<br />

dr hab. inż. Andrzej Kuliczkowski. Na<br />

rycinie 4 widoczny jest za stołem prezydialnym<br />

(pośrodku) prezes ISTT dr Dec<br />

Downey, który na konferencji bezwykopowej<br />

w Kielcach NO-DIG Poland 2008 wygłosił<br />

key note, czyli referat inaugurujący<br />

obrady konferencyjne, dotyczący trendów<br />

rozwojowych na świecie w zakresie stosowania<br />

technologii bezwykopowych.<br />

Obradom konferencyjnym towarzyszyła<br />

wystawa, która wzbudziła duże zainteresowanie<br />

wśród uczestników NO–DIG.<br />

Spośród znanych w Polsce fi rm można<br />

było na niej spotkać m.in.: Ditch Witch,<br />

Schauenburg, Minova, TT Technologies,<br />

Hobas Pipe, Insituform, Bortec Herrenknecht<br />

i Vermeer.<br />

Szczególnie widoczne na wystawie<br />

konferencyjnej były fi rmy reprezentujące<br />

Ryc. 8. „Piłeczka” (Smart Ball) po jej otwarciu<br />

Ryc. 7. Stanowisko fi rmy American Augers Ryc. 10. Stanowisko propagujące stosowanie rur FPVC (zgrzewanych<br />

rur PVC) w technologiach bezwykopowych<br />

branżę technologii bezwykopowej budowy,<br />

w tym m.in. fi rmy Tracto-Technik<br />

(ryc. 5), Vermeer (ryc. 6) czy American<br />

Augers (ryc. 7). Dużym zainteresowaniem<br />

cieszyło się stanowisko diagnostyki<br />

z zastosowaniem „piłeczki” (Smart Ball)<br />

(ryc. 8) oraz wielofunkcyjnych urządzeń<br />

inspekcyjnych (ryc. 9) wyposażonych,<br />

oprócz kamery, w sonar, laser oraz inne<br />

urządzenia wykonujące różne pomiary,<br />

np. mierzące spadek podłużny kanału lub<br />

zawartość H 2 S w atmosferze kanałowej.<br />

Na wystawie zaprezentowano szereg<br />

nieznanych w Polsce, a jednocześnie<br />

niezwykle ciekawych technologii bezwykopowych<br />

napraw i renowacji i rekonstrukcji<br />

przewodów podziemnych.<br />

Bardzo popularne na kontynencie północnoamerykańskim<br />

są niestosowane<br />

w Polsce rury FPVC, czyli rury PVC łączone<br />

ze sobą poprzez zgrzewanie (ryc.<br />

10). Są one powszechnie wykorzystywane<br />

w technologii HDD, slipliningu,<br />

pipe-burstingu, a także w bezwykopowej<br />

budowie przewodów w technologiach<br />

przecisku i wiercenia. Stosowane są zarówno<br />

w przewodach wodociągowych,<br />

jak i kanalizacyjnych.<br />

Z rur PVC deformowanych do kształtu<br />

litery U (technologia znana w Polsce<br />

głównie jako compact pipe przy zastosowaniu<br />

rur PE) wykonuje się powszechnie<br />

w USA renowacje i rekonstrukcje m.in.<br />

przewodów wodociągowych w technologiach<br />

ultraliner (ryc. 11) czy ex method.<br />

Żadna z tych technologii nie była dotychczas<br />

stosowana w Polsce.<br />

Technologie bezwykopowe Świat<br />

Ryc. 9. Stanowisko propagujące wielofunkcyjną inspekcję<br />

przewodów kanalizacyjnych<br />

Ryc. 11. Firma Ultraliner propagująca tzw. U-linery z FPVC<br />

(zgrzewanego PVC)<br />

Zaprezentowane w Toronto innowacyjne<br />

bezwykopowe technologie zachęciły<br />

wielu uczestników do wzięcia udziału<br />

w kolejnym 28. ogólnoświatowym NO–<br />

DIG, który odbędzie się za rok w Singapurze,<br />

oraz w kolejnym NO–DIG północnoamerykańskim<br />

w Chicago w 2010 r.<br />

Natomiast w Polsce, w dniach 27–29<br />

kwietnia 2010 r. odbędzie się w Kielcach<br />

czwarty międzynarodowy NO–DIG.<br />

Udział w nim zapowiedziały liczne fi rmy<br />

amerykańskie, które zaprezentują wiele<br />

innowacyjnych technologii, a w skład<br />

Honorowego Komitetu Konferencyjnego<br />

wejdą m.in.: Dec Downey, prezes Międzynarodowego<br />

Stowarzyszenia Technologii<br />

Bezwykopowych, Rolf Bielecki,<br />

prezes Europejskiego Forum Budowli<br />

Podziemnych, prof. Samuel Ariaratnam<br />

z uniwersytetu w Arizonie, prof. Raymond<br />

Sterling z Centrum Technologii<br />

Bezwykopowych w Luizjanie, prof. Anna<br />

Polak z uniwersytetu w Ontario, a także<br />

wiele innych osób z kraju i zagranicy<br />

o uznanych na świecie osiągnięciach<br />

w branży technologii bezwykopowych.<br />

Informacje o tej konferencji będą ukazywać<br />

się na stronie internetowej: www.<br />

nodigpoland.tu.kielce.pl.<br />

Firmy zainteresowane platynowym,<br />

złotym lub srebrnym sponsoringiem tej<br />

konferencji proszone są o kontakt (e-mail:<br />

akulicz@tu.kielce.pl).<br />

Patronem medialnym konferencji<br />

jest m.in. <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong><br />

<strong>Inżynieryjne</strong>.<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 87


Wydarzenie Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie<br />

WOD-KAN <strong>2009</strong> – sukces w nowym miejscu<br />

� Anna Siedlecka,<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

Prawie 400 wystawców, rekordowa powierzchnia wystawiennicza, niemal 7 tys. zwiedzających – to XVII Międzynarodowe Targi Maszyn<br />

i Urządzeń dla Wodociągów i Kanalizacji w najważniejszych liczbach.<br />

Od 26 do 28 maja br. trwała największa<br />

w Polsce i jedna z największych w Europie<br />

impreza targowa branży wodno-kanalizacyjnej.<br />

Po raz pierwszy odbywała się<br />

w nowym miejscu – bydgoskim centrum<br />

targowym w Myślęcinku.<br />

Do dyspozycji wystawców oddano łącznie<br />

20 tys. m2 powierzchni, z czego 15 tys.<br />

m2 stanowiła powierzchnia wystawiennicza:<br />

10 tys. m2 w halach i 5 tys. m2 Jak co roku, targi WOD-KAN przyznały<br />

nagrodę Grand Prix najciekawszym<br />

wyrobom imprezy. Uhonorowano również<br />

najciekawsze stoiska targowe.<br />

Komisja konkursowa przyjęła zgłoszenia<br />

30 wyrobów pochodzących z 24<br />

fi rm.<br />

Jury postanowiło nagrodzić:<br />

� statuetką Grand Prix:<br />

na agregat głębinowy GCA 5 – HYDRO-<br />

28 maja odbyło się wspólne spotkanie prasowe fi rm wolnym powietrzu. Do dyspozycji gości VACUUM SA; aluminiowe obudowy<br />

PV Prefabet Kluczbork SA oraz Mall Polska Sp. z o.o. oddano pięć hal: dwie o wymiarach 32 x wykopów – rozpory pionowe – LIFTON<br />

na terenie targów WOD-KAN, w trakcie którego 70 m oraz trzy 40 x 70 m.<br />

POLSKA Sp. J.; DISCAM – dynamiczną<br />

zaprezentowano najnowszą ofertę produktową. Warto dodać, że cały teren targowy kratę dyskową z rozdrabniaczem –<br />

Celem spotkania było przekazanie informacji został przygotowany kosztem 12 mln zł. AxFlow Sp. z o.o.<br />

o uzupełnionej ofercie, a także podzielenie się infor- WOD-KAN <strong>2009</strong> inaugurują działalność � nagrodą Polskiej Fundacji Ochrony<br />

macjami i spostrzeżeniami pod hasłem „Nie stoimy centrum, które służyć będzie organizacji Zasobów Wodnych::<br />

w miejscu”. Przedstawiono aktualne trendy w bran- imprez wystawienniczych, a w przyszłości typoszereg innowacyjnych przepustnic<br />

ży, obsługiwane inwestycje, nowości w ofercie również sportowych i kulturalnych. EURODISC fi rmy AFT Sp. z o.o.<br />

(rury z molimerobetonu METROMAX, dolna część Tradycyjnie targom towarzyszyły liczne Komisja po obejrzeniu stoisk na XVII<br />

studni typu UnoLith, indywidualnie projektowane imprezy, m.in. konferencja w ramach Międzynarodowych Targach Maszyn<br />

elementy wielkogabarytowe, normy zharmonizo- Norweskiego Dnia Innowacji 26 maja i Urządzeń dla Wodociągów i Kanalizacji<br />

wane i znakowane CE, przydomowe oczyszczalnie <strong>Nowoczesne</strong> technologie dla sektora WOD-KAN <strong>2009</strong> wyróżniła następujące<br />

ścieków), plany, perspektywy i rozwój. Spotkanie wodno-kanalizacyjnego oraz – dzień fi rmy za najciekawsze ekspozycje: Bava-<br />

prowadzili: Grzegorz Boguś, dyrektor ds. sprzedaży później – konferencja Nowe rozwiązania rian Pavilion, HYDRO-VACUUM SA,<br />

PV Prefabet Kluczbork SA, oraz Krzysztof Pelc, w zagospodarowywaniu osadów ścieko- WAVIN METALPLAST-BUK Sp. z o.o.<br />

dyrektor ds. handlowych i marketingu Mall Polska wych, zorganizowana przez gospodarza<br />

Sp. z o.o. targów – Izbę Gospodarczą „Wodociągi<br />

Polskie”.<br />

�������������������������<br />

88 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong>


Hydro-Vacuum SA – podwójne wyróżnienie<br />

� Paweł Jurczyk,<br />

Hydro-Vacuum SA<br />

Hydro-Vacuum SA jest jednym z największych<br />

producentów pomp i systemów<br />

pompowych w Polsce. W ostatnim roku<br />

po raz kolejny oferta fabryki została poszerzona<br />

o nowe i zmodernizowane wyroby.<br />

Jednym z nich jest agregat głębinowy<br />

typu GCA5.<br />

Nagrody Grand Prix WOD-KAN przyznawane<br />

są od pierwszej edycji targów dla<br />

wyrobów innowacyjnych, dedykowanych<br />

branży wodociągowo-kanalizacyjnej.<br />

Zespół pompowy GCA5 został wybrany<br />

spośród 30 produktów zgłoszonych do<br />

konkursu przez 24 wystawców WOD-<br />

KAN <strong>2009</strong>. Wysokie walory pompy zostały<br />

profesjonalnie przedstawione jury<br />

konkursu w formie prezentacji przez kierownika<br />

zespołu konstrukcyjnego mgr.<br />

inż. Roberta Furmańskiego. Prezentacja<br />

była uzupełniona obszernymi wyjaśnieniami<br />

dyrektora ds. badań i rozwoju<br />

mgr. inż. Jerzego Kosowicza, który odpowiadał<br />

na dociekliwe pytania oceniających.<br />

Powstawanie nowych produktów<br />

w Hydro-Vacuum SA jest możliwe dzięki<br />

istnieniu w fabryce Działu Badawczo-<br />

Rozwojowego, współpracy z uczelniami<br />

technicznymi oraz pozyskiwaniu środków<br />

na projekty badawczo-rozwojowe<br />

z MNiSW.<br />

Kolejny sukces na tych targach, a mianowicie<br />

uzyskanie wyróżnienia za najciekawszą<br />

ekspozycję, wypracowali pracownicy<br />

Działu Marketingu. Organizacja<br />

tegorocznej ekspozycji na targach była<br />

trudnym wyzwaniem. Z jednej strony,<br />

ze względu na dający się wszystkim we<br />

znaki kryzys, środki na udział w targach<br />

zostały ograniczone, a z drugiej – stoiska<br />

wystawców są coraz bardziej wymyślne<br />

Wod–Kan <strong>2009</strong> Wydarzenie<br />

Podczas Międzynarodowych Targów Maszyn i Urządzeń dla Wodociągów i Kanalizacji WOD-KAN <strong>2009</strong>, które odbyły się pod koniec maja<br />

w Bydgoszczy, Hydro-Vacuum SA została uhonorowana nagrodą Grand Prix za agregat głębinowy GCA.5 oraz wyróżnieniem za najciekawszą<br />

ekspozycję targową.<br />

i trzeba dobrej koncepcji, aby zostać zauważonym.<br />

Nagrody i wyróżnienia reprezentantom<br />

Hydro-Vacuum SA wręczył podczas gali<br />

w Filharmonii Pomorskiej wiceminister<br />

środowiska Stanisław Gawłowski wraz ze<br />

szczególnymi słowami uznania dla tak<br />

dużego dorobku polskiej fi rmy.<br />

Podwójny sukces, jaki odniosła fabryka<br />

pomp Hydro-Vacuum SA na targach<br />

WOD-KAN <strong>2009</strong>, jest sukcesem załogi, ale<br />

daje przede wszystkim pewność klientom<br />

fabryki, że nabywając produkty Hydro-<br />

Vacuum SA dokonują dobrego wyboru.<br />

Nowe pompy głębinowe GCA.5 Hydro-<br />

Vacuum SA<br />

Oferta handlowa Hydro-Vacuum SA,<br />

polskiego producenta pomp i systemów<br />

pompowych, została poszerzona o nowy<br />

agregat głębinowy typu GCA.5. Zakres<br />

wydajności eksploatacyjnej zespołu pompowego<br />

mieści się w granicach od 30 do<br />

75 m3 � zastosowaniem niezwykle odpornych<br />

na trudne warunki pracy rozwiązań<br />

konstrukcyjnych, technologicznych<br />

i materiałowych w układach łożyskowania,<br />

przeniesienia napędu, połączeniach<br />

gwintowych i kołnierzowych. Innowacje<br />

te zostały sprawdzone dzięki<br />

ścisłej współpracy z Kopalnią Węgla<br />

Brunatnego w Bełchatowie w warunkach<br />

wieloletniej eksploatacji pomp<br />

w odwadnianiu kopalni, a także z działami<br />

technicznymi kilku fi rm wodociągowych.<br />

Szczegółowe informacje o nowych<br />

pompach (charakterystyki, gabaryty) są<br />

dostępne na stronie internetowej producenta<br />

– www.hv.pl – oraz w Programie<br />

Doboru Pomp, Przepompowni i Tłoczni<br />

Ścieków Hydro-Vacuum SA, który można<br />

pobrać ze strony internetowej producenta.<br />

/h. Nowy produkt zastąpi produkowaną<br />

do tej pory pompę typu GC.5.<br />

Nowa pompa GCA.5 charakteryzuje się:<br />

� specyfi cznie ukształtowanym geometrycznie<br />

układem hydraulicznym, dającym<br />

wysoką sprawność energetyczną.<br />

W optymalnym punkcie pracy sprawność<br />

pompy jest o 4% wyższa niż w hydraulice<br />

wcześniejszej. W zakresie wydajności<br />

eksploatacyjnej maksymalny<br />

przyrost sprawności sięga nawet 9%<br />

(w porównaniu do pompy GC5);<br />

� większą wysokością podnoszenia ze<br />

stopnia w porównaniu do pompy ją<br />

poprzedzającej, co pozwoliło uzyskać<br />

maksymalną wysokość podnoszenia<br />

520 m;<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

89


Wydarzenie INFRAEKO <strong>2009</strong><br />

Rozwój infrastruktury komunalnej<br />

w świetle zasad zrównoważonego rozwoju<br />

� prof. dr hab. inż. Józef Dziopak,<br />

przewodniczący Komitetu Organizacyjnego konferencji<br />

W dniach od 4 do 5 czerwca <strong>2009</strong> r. odbyła się II Ogólnopolska Konferencja Naukowo-Techniczna INFRAEKO <strong>2009</strong> Infrastruktura komunalna<br />

a rozwój zrównoważony terenów zurbanizowanych, zorganizowana przez Katedrę Infrastruktury i Ekorozwoju Politechniki Rzeszowskiej.<br />

Patronat nad konferencją objął, podobnie jak przed rokiem, Komitet Inżynierii Środowiska Polskiej Akademii Nauk. Na miejsce spotkania<br />

wybrano urokliwy Zamek Królewski w Niepołomicach, który w dniach trwania obrad zgromadził w swoich wnętrzach grono naukowców,<br />

przedstawicieli fi rm projektowo-wykonawczych i przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych. Reprezentanci tych ostatnich stanowili<br />

najliczniejszą grupę wśród uczestników, bo aż 50%.<br />

Głównym celem konferencji była prezentacja,<br />

jak również ocena osiągnięć<br />

naukowo-technicznych i dokonanych<br />

wdrożeń rozwiązań oraz technologii dotyczących<br />

rozwoju infrastruktury komunalnej<br />

w świetle zasad zrównoważonego<br />

rozwoju.<br />

Pierwszego dnia uczestników powitał<br />

i uroczyście otwarł obrady przewodni-<br />

90 <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

czący Komitetów: Naukowego i Organizacyjnego<br />

– prof. dr hab. inż. Józef<br />

Dziopak. W słowie wstępnym zwrócił<br />

uwagę na dużą kapitałochłonność działań<br />

mających na celu unowocześnienie systemów<br />

infrastruktury, w szczególności wodociągowo-kanalizacyjnej,<br />

i jednocześnie<br />

podkreślił otwierające się przed Polską<br />

możliwości w zakresie dalszego, dużego<br />

fi nansowania wspomnianych działań<br />

z funduszy przyznawanych przez Unię<br />

Europejską. Racjonalne wykorzystanie<br />

tych środków niejednokrotnie otwiera<br />

drogę do rozwiązania problemów, z jakimi<br />

boryka się wiele gmin.<br />

Słowa powitania goście zamku niepołomickiego<br />

usłyszeli także od prof. dr.<br />

hab. inż. Andrzeja Królikowskiego z Poli-


techniki Krakowskiej, przewodniczącego<br />

Polskiego Zrzeszenia Inżynierów i Techników<br />

Sanitarnych (PZITS), reprezentującego<br />

środowisko naukowców oraz mgr.<br />

inż. Romana Wiertelaka, prezesa Przedsiębiorstwa<br />

Wodociągów i Kanalizacji<br />

z Kalisza zabierającego głos, w imieniu<br />

środowiska inżynieryjno-technicznego.<br />

Po uroczystym otwarciu konferencji<br />

przyszedł czas na część merytoryczną.<br />

Obrady podzielono na pięć sesji, w czasie<br />

których zaprezentowano w sumie ponad<br />

20 referatów. Najistotniejsze tematy rozwijane<br />

przez ich autorów dotyczyły głównie<br />

rozwoju teorii i metodologii wymiarowania<br />

sieci kanalizacyjnych i obiektów<br />

z nimi współpracujących, unowocześnienia<br />

konstrukcji, sposobów funkcjonowania<br />

i zasad projektowania elementów<br />

infrastruktury podziemnej, warunków<br />

stosowania kanalizacji ogólnospławnej,<br />

funkcjonowania systemów komunalnych<br />

na terenach górniczych, stosowania nowoczesnych<br />

technologii rekonstrukcji<br />

sieci eksploatowanych, technicznych<br />

sposobów odprowadzania i zagospodarowania<br />

wód opadowych, wpływu systemów<br />

kanalizacyjnych na środowisko<br />

wodne, sposobów realizacji zasad ekorozwoju<br />

itp. Treści wszystkich wystąpień<br />

zamieszczono w formie recenzowanych<br />

referatów w materiałach konferencyjnych,<br />

wydanych przez Ofi cynę Wydawniczą<br />

Politechniki Rzeszowskiej.<br />

Równocześnie z referatami naukowymi<br />

wygłoszono również szereg promocyjnych<br />

referatów fi rmowych. Przedstawiciele<br />

fi rm mieli także możliwość<br />

zaprezentowania uczestnikom swoich<br />

produktów i urządzeń na stoiskach fi rmowych,<br />

znajdujących się w pobliżu sali<br />

konferencyjnej i na pięknym dziedzińcu<br />

Zamku Królewskiego, z czego chętnie<br />

korzystali.<br />

Zarówno podczas trwania kolejnych<br />

sesji, jak i w przerwach pomiędzy obradami,<br />

nie brakowało ożywionych dyskusji<br />

i wymiany poglądów, w wyniku których<br />

zrodziła się m.in. inicjatywa opracowania<br />

materiałów zawierających propozycje<br />

zmian niektórych polskich przepisów<br />

w zakresie gospodarki wodno-ściekowej<br />

i przedstawienia ich w Ministerstwie Środowiska.<br />

Oczekiwaną atrakcją stał się pokaz walk<br />

rycerskich, który uczestnicy mieli okazję<br />

podziwiać na zamkowym dziedzińcu<br />

przed uroczystą kolacją i tańcami przy<br />

muzyce „na żywo” do późnych godzin<br />

nocnych pierwszego dnia konferencji.<br />

Dzień następny upłynął pod znakiem<br />

kolejnych wystąpień oraz dyskusji,<br />

w przerwie których zrealizowany został<br />

zupełnie nowy punkt programu tegorocznej<br />

edycji konferencji. Był nim konkurs<br />

INFRAEKO na najlepsze urządzenie,<br />

technologię, wdrożenie i zrealizowany<br />

obiekt. O jego rezultatach, w wyniku głosowania,<br />

zdecydowali wszyscy uczestnicy<br />

obrad.<br />

Na ręce laureatów wyróżnienia przekazali<br />

prof. Józef Dziopak oraz dr inż. Daniel<br />

Słyś – sekretarz naukowy konferencji,<br />

którzy oprócz dyplomów wręczyli główne<br />

nagrody INFRAEKO w postaci oryginalnych<br />

statuetek zaprojektowanych wspólnie<br />

przez Glass Studio Habrat z Krosna<br />

i dr. inż. Daniela Słysia.<br />

Emocjonujący, drugi dzień zakończył<br />

się uroczystym obiadem i zaproszeniem<br />

Wyniki konkursu INFRAEKO <strong>2009</strong><br />

I Nagroda Konferencji INFRAEKO <strong>2009</strong><br />

w konkursie na najlepsze urządzenie, technologię,<br />

wdrożenie i zrealizowany obiekt dla fi rmy Amitech<br />

Poland Sp. z o.o. za zbiorniki GRP Flowtite retencyjno-odciążające<br />

typu SKU i SKO do retencji ścieków.<br />

Nagrodę odebrał mgr inż. Robert Walczak.<br />

II Nagroda Konferencji INFRAEKO <strong>2009</strong><br />

w konkursie na najlepsze urządzenie, technologię,<br />

wdrożenie i zrealizowany obiekt dla fi rmy Wavin<br />

Metalplast-Buk Sp. z o.o. za Intesio – inteligentne<br />

rozwiązania Wavin do zagospodarowania wód deszczowych.<br />

Podczas uroczystości fi rmę reprezentowała<br />

mgr inż. Maria Bogacz-Rygas.<br />

III Nagroda Konferencji INFRAEKO <strong>2009</strong><br />

w konkursie na najlepsze urządzenie, technologię,<br />

wdrożenie i zrealizowany obiekt dla dr. hab. inż.<br />

Andrzeja Kotowskiego, prof. PWr oraz dr. inż. Patryka<br />

Wójtowicza z Instytutu Inżynierii Ochrony Środowiska<br />

Politechniki Wrocławskiej za cylindryczne<br />

regulatory wirowe.<br />

INFRAEKO <strong>2009</strong> Wydarzenie<br />

na kolejną edycję konferencji INFRA-<br />

EKO, która odbędzie się być może już za<br />

rok, z uwagi na szerokie zainteresowanie<br />

uczestników poruszanymi zagadnieniami<br />

z różnych dziedzin działalności naukowej<br />

i inżynierskiej.<br />

Nagroda Patronów Medialnych Konferencji<br />

INFRAEKO <strong>2009</strong> w konkursie na najlepsze urządzenie,<br />

technologię, wdrożenie i zrealizowany obiekt<br />

dla fi rmy AMITECH Poland Sp. z o.o. za zbiorniki GRP<br />

Flowtite retencyjno-odciążające typu SKU i SKO do<br />

retencji ścieków. Statuetkę wręczył przewodniczący<br />

jury Mariusz Karpiński-Rzepa, wydawca i redaktor<br />

naczelny czasopisma „<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong><br />

<strong>Inżynieryjne</strong>”.<br />

Nagroda Honorowa Komitetu Organizacyjnego<br />

Konferencji INFRAEKO <strong>2009</strong> dla prof.<br />

dr. hab. inż. Andrzeja Królikowskiego z Politechniki<br />

Krakowskiej za całokształt dorobku naukowego<br />

i zawodowego oraz umiejętne łączenie działalności<br />

naukowej z projektową i realizacyjną.<br />

Nagroda za najlepszą prezentację referatu<br />

pod względem merytorycznym i medialnym<br />

– na prośbę uczestników organizatorzy<br />

konferencji przyjęli wniosek o wyróżnienie specjalną<br />

statuetką Dipl.-Ing Jacka Nalaskowskiego.<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong><br />

91


Kraj INFRAEKO <strong>2009</strong><br />

92<br />

Nagroda Patronów Medialnych Konferencji INFRAEKO <strong>2009</strong> w konkursie na najlepsze<br />

urządzenie, technologię, wdrożenie i zrealizowany obiekt dla fi rmy AMITECH Poland Sp. z o.o.<br />

za zbiorniki GRP Flowtite retencyjno-odciążające typu SKU i SKO do retencji ścieków. Statuetkę<br />

wręczył przewodniczący jury Mariusz Karpiński-Rzepa, wydawca i redaktor naczelny czasopisma<br />

„<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong>”.<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

Miejscowe<br />

podczyszczalnie<br />

ścieków deszczowych<br />

i ogólnospławnych<br />

� Robert Walczak,<br />

kierownik Działu Technicznego<br />

Amitech Poland Sp. z o.o.<br />

Zbiorniki retencyjno-odciążające GRP Flowtite służą<br />

do miejscowego i chwilowego gromadzenia ścieków<br />

deszczowych lub ogólnospławnych w czasie nawalnego<br />

deszczu oraz ich odprowadzania z odpowiednim<br />

opóźnieniem do oczyszczalni ścieków, a nadmiaru<br />

bezpośrednio do odbiornika.<br />

Zbiorniki wykonywane są z wielkośrednicowych<br />

rur GRP Flowtite, podobnie jak budowle odciążające<br />

i dławiące. Na budowę dostarczane są gotowe, prefabrykowane<br />

elementy zbiornika, dobrane „na miarę”,<br />

czyli do konkretnej sytuacji przewidzianej w projekcie.<br />

Elementy te łączy się w jedną całość bezpośrednio<br />

w miejscu posadowienia. Schemat zbiornika retencyjno-odciążającego<br />

przedstawia rycina 1.<br />

W zależności od lokalizacji budowli odciążającej<br />

(górna lub dolna część zbiornika) zbiorniki występują<br />

w dwóch typach:<br />

– SKO – z budowlą odciążającą w górnej części<br />

zbiornika<br />

– SKU – z budowlą w dolnej części zbiornika.<br />

Zasada działania zbiornika retencyjno-odciążającego<br />

typu SKO<br />

W okresie bezdeszczowym (patrz ryc. 2) przez cały<br />

zbiornik, tj. komorę retencyjną i budowle towarzyszące<br />

(budowla dławiąca i odciążająca), przepływają<br />

wyłącznie ścieki sanitarne oraz obce zanieczyszczenia.<br />

W pierwszej fazie opadu zostają spłukane osady<br />

z dna kanału, zgromadzone w porze bezdeszczowej.<br />

W chwili, gdy dojdzie do przekroczenia pojemności<br />

komory retencyjnej, nadmiar ścieków jest odprowadzany<br />

bezpośrednio do odbiornika za pomocą<br />

przelewu (budowli odciążającej), zlokalizowanego<br />

w górnej części zbiornika (ryc. 3). Ponieważ ścieki najbardziej<br />

zanieczyszczone zostały zretencjonowane,<br />

więc do odbiornika wpływa przez przelew głównie<br />

napływająca ze zlewni woda deszczowa. Zbiorniki<br />

retencyjno-odciążające, stosowane na kanalizacji<br />

ogólnospławnej, projektowane są przede wszystkim<br />

w celu odpowiedniego rozcieńczenia ścieków w chwili<br />

ich zrzutu do odbiornika. Wyposaża się je w odpowiednie<br />

detale uniemożliwiające przedostawanie się<br />

zanieczyszczeń do przelewu i dalej do odbiornika.<br />

W okresie bezdeszczowym, jak i w czasie deszczu,<br />

ścieki w określonej ilości i w kontrolowany sposób<br />

wypływają do oczyszczenia poprzez studnię dławiącą<br />

w najniższym punkcie zbiornika, wyposażoną w regulator<br />

przepływu (wagowy, stożkowy lub inny).


Budowla dławiąca Komora retencyjna Budowla odciążająca<br />

Ryc. 1. Przykładowy schemat zbiornika retencyjno-odciążającego GRP Flowtite<br />

Ryc. 2. Działanie zbiornika w porze bezdeszczowej<br />

Ryc. 3. Działanie zbiornika w porze deszczowej<br />

Zasada działania zbiornika retencyjno-odciążającego typu<br />

SKU<br />

Działanie oczyszczające kanału retencyjno-odciążającego<br />

z przelewem położonym w najniższym jego punkcie opiera się<br />

zasadniczo na wykorzystaniu procesu sedymentacji. Stosując<br />

tę konstrukcję, należy zachować odpowiednią prędkość przepływu<br />

ścieków w kanale, poniżej 0,5 m/s. Objętość zbiornika<br />

typu SKU w stosunku do objętości obliczonej na podstawie<br />

Ryc. 4. Schemat kaskadowego zbiornika retencyjno-odciążającego typu SKU<br />

INFRAEKO <strong>2009</strong> Kraj<br />

wytycznej ATV-DVWK-A128 należy powiększyć dodatkowo<br />

o 50%. Aby zatem zagwarantować wymaganą efektywność<br />

oczyszczania, kanał typu SKU musi być znacznie dłuższy od<br />

kanału typu SKO. Przelew kanału SKU usytuowany jest w najniższym<br />

punkcie kanału, bezpośrednio przed studnią z regulatorem<br />

przepływu (urządzeniem dławiącym).<br />

Sedymentacja, czyli osadzanie się zanieczyszczeń na dnie<br />

zbiornika retencyjno-odciążąjącego, jest zjawiskiem zamierzonym<br />

i pożądanym. Zanieczyszczenia muszą po opróżnieniu<br />

zbiornika zostać z niego usunięte. W odróżnieniu od<br />

klasycznych zbiorników (np. prostokątnych) o płaskim dnie,<br />

kanały wykonane z rur GRP nawet przy minimalnych spadkach<br />

i niskich przepływach w okresie bezdeszczowym wykazują<br />

dużą zdolność do samooczyszczania się. Wieloletnie badania<br />

kanałów retencyjno-odciążających wykonanych z rur Flowtite<br />

wykazały, że stosowanie dodatkowych urządzeń do spłukiwania<br />

osadów z dna kanału bądź stosowanie wydzielonej kinety<br />

zapewniającej spływ ścieków w okresie bezdeszczowym, są<br />

zbyteczne.<br />

Przykładowa inwestycja<br />

Przykładem kanału SKU jest projekt w mieście Berg w Bawarii<br />

w Niemczech. Jest to kanał retencyjno-odciążający o pojemności<br />

1000 m 3 , zaprojektowany ze studnią przelewową<br />

w dolnej części kanału (zbiornika), jak przedstawia to schemat<br />

na rycinie 4.<br />

Specyfi cznym rozwiązaniem tego kanału była jego kaskadowa<br />

budowa, wymuszona dużym pochyleniem terenu, w którym ka-<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 93


Kraj INFRAEKO <strong>2009</strong><br />

94<br />

nał musiał być posadowiony. Kaskadowe rozwiązanie pozwoliło<br />

na stopniowe zapełnianie się każdego z poziomów napływającą<br />

wodą deszczową po to, aby w pełni wykorzystać pojemność<br />

retencyjną kanału. W takim rozwiązaniu budowla odciążająca,<br />

zlokalizowana w dolnej części zbiornika, uaktywnia się dopiero<br />

w chwili napełnienia się wszystkich poziomów. Kluczowymi<br />

elementami całego rozwiązania były studnie kaskadowe (ryc.<br />

5), służące do zmiany poziomów poszczególnych stopni kanału<br />

(zbiornika). Wyposażone w mechaniczne urządzenia zamykające<br />

oraz ścianę przelewową, pozwalały na stopniowe wypełnianie<br />

się zbiornika i odcinanie dopływu do niższych stopni.<br />

Ryc. 5. Montaż studni kaskadowej; każda studnia kaskadowa była montowana ze zintegrowaną<br />

studnią rewizyjną<br />

Ryc. 6. Wnętrze studni kaskadowej<br />

Dane projektu:<br />

Nazwa projektu Kanał retencyjno-odciążający<br />

w Berg<br />

Pojemność retencyjna ok. 1000 m3 Rok budowy 2007 Przepływ w okresie<br />

deszczowym<br />

600 l/s<br />

Średnica kanału DN 2900 Przepływ w okresie<br />

bezdeszczowym<br />

10 l/s<br />

Klasa ciśnienia PN1 Średnica dopływu DN 600<br />

Długość całkowita 150 m Średnica studni kaskadowych<br />

DN 2900/2900<br />

Budowle odciążające (przelewy)<br />

Budowla odciążająca składa się ze studni, przez którą przeprowadzona<br />

jest rura kanału, oraz nasadzonego na nią prefabrykowanego<br />

przelewu. Spiętrzone w kanale ścieki, po osiągnięciu<br />

obliczonej w projekcie wysokości, przelewają się przez krawędź<br />

do oddzielonej od kolektora komory budowli, a stamtąd są<br />

odprowadzane kanałem odciążającym (zrzutowym) do odbiornika.<br />

Długość krawędzi przelewowej musi być dopasowana do<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

maksymalnej obliczonej ilości ścieków zrzucanych na przelewie.<br />

W klasycznych zbiornikach retencyjno-odciążających<br />

najczęściej projektowane są przelewy w formie prostoliniowej,<br />

rzadziej planowane są przelewy dwustronne lub o przebiegu<br />

zakrzywionym lub kołowym. Przelew o kształcie kołowym<br />

idealnie wpasowuje się do prefabrykowanych studni z GRP.<br />

Ryc. 7. Posadowienie komory odciążającej i jej montaż z kanałem retencyjnym<br />

Budowle dławiące<br />

Urządzenia do regulacji (dławienia) przepływu zainstalowane<br />

są w specjalnie do tego celu przystosowanej studni z GRP.<br />

Urządzenie regulujące przepływ odpowiada za to, aby ustalona<br />

w projekcie maksymalna ilość ścieków odprowadzana w kierunku<br />

oczyszczalni nie została przekroczona. <strong>Nowoczesne</strong><br />

urządzenia do regulacji przepływu pozwalają na dokładne<br />

ustalenie ilości ścieków wypływających z kanału retencyjnoodciążającego,<br />

niezależnie od poziomu spiętrzonych w nim<br />

ścieków. Mogą to być urządzenia mechaniczne działające bez<br />

konieczności dostarczenia energii z zewnątrz lub z napędem<br />

elektrycznym.<br />

Ryc. 8. Widok ogólny i wnętrze studni regulacyjnej Flowtite jako budowli odciążającej wraz<br />

z wirowym regulatorem przepływu<br />

Podsumowanie<br />

Kanały retencyjno-odciążające CFW-GRP Flowtite są doskonałą<br />

alternatywą dla dotychczasowych żelbetowych budowli<br />

jako miejscowe podczyszczalnie wód deszczowych dla<br />

zlewni o dowolnej wielkości. Dzięki modułowej budowie pojemność<br />

retencyjna może wynosić nawet kilka tysięcy metrów<br />

sześciennych. Użytkownik ma do dyspozycji rury o średnicach<br />

do 3000 mm, co pozwala na optymalne zaplanowanie inwestycji.<br />

Projektanci planujący tego rodzaju obiekty mogą liczyć<br />

na fachową pomoc techniczną ze strony doradców Amitech<br />

Poland w zakresie analiz i symulacji hydraulicznych oraz obliczeń<br />

statycznych.


Intesio – inteligentne rozwiązania Wavin<br />

do zagospodarowania wód deszczowych<br />

� Maria Bogacz-Rygas,<br />

Wavin Metalplast-Buk Sp. z o.o. menedżer produktu Systemy Infrastrukturalne<br />

W ostatnich latach termin „zmiana klimatu” jest używany najczęściej<br />

w kontekście globalnego ocieplenia. Obserwowane już<br />

dzisiaj jego konsekwencje to występujące fale upałów, mrozów,<br />

ulewne opady, niszczące powodzie oraz susze. Te skrajne zjawiska<br />

stale się nasilają, zmieniają się okresy ich trwania. Mimo że z badań<br />

prowadzonych od wielu lat na obszarze Europy Środkowej,<br />

w tym Polski, wynika, że w okresie najbliższych stu lat średnia<br />

ilość deszczu, jaka spadnie w ciągu roku, może zmienić się tylko<br />

nieznacznie, wzrastając w granicach nieprzekraczających 10%, to<br />

jednak odczujemy wzrost intensywności tych opadów.<br />

Przewiduje się również, że znacznie zwiększy się liczba<br />

dni deszczowych w okresie letnim. Efekt ten wraz z szybko<br />

postępującą urbanizacją, przyrostem powierzchni utwardzonych,<br />

szczelnych, nieprzepuszczających wód deszczowych,<br />

przyczynią się do znacznego wzrostu ilości wody, którą należy<br />

odpowiednio zagospodarować.<br />

<strong>Nowoczesne</strong> i odpowiedzialne podejście do zagadnień zagospodarowania<br />

wód deszczowych nie powinno ograniczać<br />

się tylko do zbudowania wydajnych sieci kanalizacyjnych,<br />

mogących przyjąć wodę po ulewnym deszczu. Należy dążyć<br />

do poprawy bilansu wodnego i przywracania naturalnego,<br />

zrównoważonego obiegu wody w przyrodzie, gdzie ok. 80%<br />

wód deszczowych zasila podziemne zasoby wodne, a tylko<br />

ok. 20% trafia w ramach naturalnego spływu do odbiorni-<br />

INFRAEKO <strong>2009</strong> Kraj<br />

ków. W realizacji tego podejścia konieczne staje się potraktowanie<br />

zagadnienia w sposób szczególny i kompleksowy.<br />

Uwzględnienia wymaga szereg warunków, począwszy od<br />

II Nagroda Konferencji INFRAEKO <strong>2009</strong> w konkursie na najlepsze urządzenie,<br />

technologię, wdrożenie i zrealizowany obiekt dla fi rmy Wavin Metalplast-Buk<br />

Sp. z o.o. za Intesio – inteligentne rozwiązania Wavin do zagospodarowania<br />

wód deszczowych. Podczas uroczystości fi rmę reprezentowała Maria<br />

Bogacz-Rygas.<br />

Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong> <strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> 95


Kraj INFRAEKO <strong>2009</strong><br />

96<br />

istniejącej infrastruktury, poprzez warunki geograficznośrodowiskowe,<br />

na ekonomicznych kończąc. Tylko odpowiednio<br />

zaprojektowane, skalkulowane i ostatecznie wykonane<br />

połączenie tradycyjnej sieci kanalizacyjnej i alternatywnego<br />

odwodnienia będzie gwarantem optymalnego działania przez<br />

wiele lat.<br />

W firmie Wavin wyjątkowo traktujemy problem zagospodarowania<br />

wód deszczowych i dlatego bazując na naszej<br />

specjalistycznej wiedzy i wieloletnim doświadczeniu, stworzyliśmy<br />

markę Intesio. Oznacza ona unikalne połączenie<br />

potwierdzonych wielokrotnie umiejętności zarządzania projektem<br />

z wiedzą na temat nowoczesnych systemów zagospodarowania<br />

wód deszczowych. Pod marką Intesio oferujemy<br />

kompleksowe rozwiązania, w pełni przystosowane do indywidualnych<br />

potrzeb klienta, gwarantując stały, optymalny<br />

poziom jakości działania proponowanych rozwiązań.<br />

Intesio obejmuje:<br />

� gotową koncepcję rozwiązania problemu (kilka możliwych<br />

wariantów rozwiązania)<br />

� pomoc w doborze urządzeń, niezbędne obliczenia dla wybranej<br />

koncepcji zagospodarowania wód deszczowych<br />

� wsparcie niezbędnym oprogramowaniem<br />

� sprawdzone, najwyższej jakości produkty i systemy, które<br />

umożliwią:<br />

– efektywne przejęcie wód deszczowych z powierzchni szczelnych,<br />

np. dachów, ulic, parkingów (systemy odwodnień)<br />

– efektywne odprowadzenie wód deszczowych szczelnymi<br />

i trwałymi systemami rurowymi (systemy kanalizacyjne)<br />

– alternatywne podczyszczenie lub oczyszczenie wód opadowych<br />

(Wavin Labko)<br />

– retencję lub rozsączenie wód deszczowych do gruntu (np.<br />

Wavin Q-bic i Azura)<br />

� wsparcie logistyczne i dostawy just in time<br />

� gwarancję powtarzalnej, wysokiej jakości wszystkich komponentów<br />

– jeden dostawca, Wavin<br />

� profesjonalne doradztwo techniczne.<br />

Kompleksowo rozwiązując problem, możemy doprowadzić<br />

do:<br />

� zmniejszenia ilości wody deszczowej dopływającej do sieci<br />

kanalizacyjnej<br />

� zniwelowania nierównomierności przepływów w kanałach<br />

sieci deszczowej lub ogólnospławnej<br />

� spowolnienia odpływu wód deszczowych do odbiornika<br />

� zmniejszenia średnic kolektorów lub odciążenia przecią-<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

żonych fragmentów istniejącej sieci kanalizacji deszczowej<br />

lub ogólnospławnej<br />

� zoptymalizowania kosztów inwestycji związanych z budową<br />

nowych, jak i rozbudową istniejących sieci kanalizacyjnych<br />

� przywrócenia naturalnego i zrównoważonego obiegu wody<br />

w przyrodzie.<br />

Intesio to kompleksowe rozwiązania zarówno dla urzędów<br />

miast i gmin, zakładów zajmujących się gospodarką wodnościekową,<br />

jak i fi rm odpowiedzialnych za inwestycje komercyjne:<br />

centra handlowe, logistyczne, produkcyjne. Intesio to<br />

inteligentne połączenie doświadczenia, fachowej wiedzy oraz<br />

sprawdzonych systemów, co gwarantuje optymalne, spełniające<br />

wymogi klienta, rozwiązanie problemu z wodami deszczowymi.<br />

Instalacja retencyjno-rozsączająca Azura<br />

Instalacja retencyjno-rozsączająca Wavin Q-Bic<br />

Przykładowe rozwiązanie dla inwestorów instytucjonalnych Przykładowe rozwiązanie dla inwestorów prywatnych


Nowe inwestycje<br />

w drogownictwie<br />

10 – 12 września <strong>2009</strong><br />

Targi Maszyn Budowlanych,<br />

Urządzeń i Technologii<br />

dla Infrastruktury<br />

kontakt<br />

Michał Poniatowski – dyrektor projektu<br />

tel. 032 788 75 43; fax 032 788 75 03; kom. 0 510 031 669<br />

inframeeting@exposilesia.pl<br />

Expo Silesia, Sosnowiec<br />

tereny targowe<br />

Expo Silesia – Kolporter Expo<br />

ul. Braci Mieroszewskich 124, Sosnowiec<br />

www.exposilesia.pl<br />

Targi Technologii,<br />

Produkcji i Wykorzystania Betonu<br />

Technologie Urządzenia<br />

Surowce<br />

patronat merytoryczny patronat medialny<br />

główny partner<br />

patronat honorowy patronat merytoryczny<br />

internetowy<br />

Ministerstwo<br />

Infrastruktury<br />

partnerzy medialni<br />

partnerzy<br />

internetowi<br />

partnerzy internetowi<br />

patronat medialny<br />

kontakt<br />

Małgorzata Hankus – menadżer projektu<br />

tel. 032 78 87 535; fax 032 78 87 503<br />

expobeton@exposilesia.pl<br />

www.inframeeting.pl www.expobeton.pl<br />

patronat medialny


Katalog branżowy www.nbi.com.pl<br />

98<br />

AARSLEFF sp. z o.o.<br />

ul. Lambady 6, 02-830 Warszawa<br />

tel.: 022 648 88 34/35, 022 648 88 36<br />

e-mail: aarsleff@aarsleff.com.pl,<br />

www.aarsleff.com.pl<br />

Oferujemy:<br />

– Roboty palowe; dostawa i instalacja pali prefabrykowanych wbijanych •<br />

wzmacnianie nasypów i korpusów drogowych • posadowienia na palach wbijanych<br />

ekranów akustycznych i słupów sieci trakcyjnych • instalacja mikropali • wbijanie i<br />

wwibrowywanie pali stalowych • badania nośności pali<br />

– Zabezpieczenia głębokich wykopów; stalowe ścianki szczelne • ścianki berlińskie<br />

• iniekcyjne kotwy gruntowe • roboty ziemne i odwodnieniowe • pomiar wibracji<br />

– Projektowanie<br />

ARCHON sp. z o.o.<br />

ul. Kościuszki 130, 32-540 Trzebinia<br />

tel/fax: 032 719 91 34, 032 719 92 34,<br />

032 719 92 35<br />

e-mail: archon4@poczta.onet.pl<br />

www.archonspzoo.pl<br />

Oferujemy:<br />

– Urządzenia wiertnicze Comacchio; MC 450P • MC 800 • MC 1200 • MCT 450P<br />

• MC 235 • MC 400P<br />

– Narzędzia wiertnicze; koronki wiertnicze • poszerzacze do rdzeniówek • świdry<br />

– Rury wiertnicze; rury płuczkowe • rury okładzinowe<br />

– Rdzeniówki; • rdzeniówki wrzutowe • rdzeniówki tradycyjne<br />

CONS Control System<br />

ul. Przyleśna 3, 66-016 Czerwieńsk k. Zielonej Góry<br />

tel.: 068 327 86 15, fax: 068 327 86 79, tel. kom.: 0691 515 049<br />

e-mail: cons@cons.com.pl, www.cons.com.pl<br />

Wykonujemy:<br />

– Skanowanie rurociągów w formacie 2D kamerą RICO RPP – Duo<br />

Vision, umożliwiającą przedstawienie rurociągu w dwuwymiarowej płaszczyźnie.<br />

– Inspekcje TV rurociągów z pomiarem spadków wraz z pełną dokumentacją cyfrową<br />

na płytach DVD.<br />

– Bezwykopowe renowacje liniowe rurociągów przy zastosowaniu żywic epoksydowych.<br />

– Bezwykopowe naprawy miejscowe i uszczelnianie kanalizacji – packer.<br />

– Naprawy przy wykorzystaniu urządzenia frezującego.<br />

– Renowacje przyłączy Konudur Brawoliner oraz „kapelusz”.<br />

DALBIS<br />

Śląskie Towarzystwo<br />

Wiertnicze Spółka z o.o.<br />

ul. Strzelców Bytomskich 100, 41-922 Radzionków<br />

tel./fax. 032 289 67 39 lub 032 289 82 15<br />

e-mail: info@dalbis.com.pl, www.dalbis.com.pl<br />

Oferujemy:<br />

– Usługi wiertnicze; wiercenia pionowe, poziome oraz kierunkowe • wiercenie<br />

studni • wiercenie otworów rozpoznawczych i poszukiwawczych • wiercenia<br />

otworów inżynieryjnych • wiercenia otworów wielkośrednicowych • likwidacja<br />

otworów wiertniczych.<br />

– Usługi geotechniczne; m.in. odwodnienia terenów • kotwienie • palowanie<br />

GEOD<br />

ul. Skośna 12, 30-383 Kraków<br />

tel.: 012 292 20 75, fax: 012 292 21 75<br />

e-mail: biuro@geod.pl, www.geod.pl<br />

Naszym celem jest kompleksowe zaopatrzenie firm prowadzących<br />

wiercenia. Aby sprostać oczekiwaniom naszych partnerów<br />

dostarczamy sprzęt wysokiej jakości oraz wsparcie wiedzą<br />

techniczną i doświadczeniem, co stanowi o sile naszej oferty.<br />

Oferujemy najwyższej jakości wielozadaniowe urządzenia wiertnicze firmy MDT MC<br />

80, MC 160 BE i MC 180. Każdy model może występować w jednej z czterech wersji:<br />

- wielozadaniowe (mikropale, kotwy, gwoździe gruntowe, jet-grouting)<br />

- wierceń pionowych (geotechnika, geologia)<br />

- wierceń pod pompy ciepła (w systemie wierceń z dwoma głowicami)<br />

<strong>Nowoczesne</strong> <strong>Budownictwo</strong> <strong>Inżynieryjne</strong> Lipiec – Sierpień <strong>2009</strong><br />

POLTECH Sp. z o.o.<br />

ul. Opolska 23, 42-600 Tarnowskie Góry<br />

tel.: 032 285 82 79, fax: 032 285 81 67<br />

e-mail: zbrojarnia@pol-tech.eu<br />

www.pol-tech.eu<br />

Zajmujemy się produkcją koszy zbrojeniowych do pali fundamentowych o następujących<br />

parametrach:<br />

– Zbrojenia do pali wielkośrednicowych; • średnica kosza od ø 360 mm do ø 2200<br />

mm • średnica pręta spirali od ø 6 mm do ø 14 mm • maksymalna długość kosza<br />

21 m<br />

– Zbrojenia do micropali; • średnica kosza od ø 120 mm do ø 360 mm • średnica<br />

pręta spirali od ø 6 mm do ø 12 mm • maksymalna długość kosza 21 m<br />

SITK oddział w Krakowie<br />

ul. Siostrzana 11, 30-804 Kraków<br />

tel.: 012 658 93 72, 012 658 93 74, fax: 012 659 00 76<br />

e-mail: krakow@sitk.org.pl<br />

http://krakow.sitk.org.pl<br />

– Wykonuje: opinie i ekspertyzy techniczne w zakresie drogownictwa, transportu<br />

zbiorowego, inżynierii ruchu • opracowania naukowo-badawcze w zakresie transportu<br />

i inżynierii ruchu drogowego • koncepcje, projekty z zakresu drogownictwa i<br />

kolejnictwa • nadzory autorskie i inwestorskie robót drogowych<br />

– Organizuje: konferencje • sympozja • seminaria • wystawy • kursy szkoleniowe •<br />

wyjazdy naukowo-techniczne<br />

– Wydaje: zeszyty naukowo-techniczne w seriach • wydawnictwa okolicznościowe<br />

na zamówienie<br />

SOLETANCHE POLSKA Sp. z o.o.<br />

ul. Jana Kochanowskiego 49a, 01-864 Warszawa<br />

tel.: 022 639 74 11 -14, fax: 022 639 87 07<br />

e-mail: office@soletanche.pl, www.soletanche.pl<br />

Profesjonalny wykonawca specjalistycznych robót fundamentowych, takich<br />

jak; • ściany szczelinowe • pale • przegrody przeciwfiltracyjne (przegrody wibracyjne,<br />

szczelinowe, wgłębnego mieszania CSM i Trenchmix) • wzmacnianie gruntu<br />

(wibroflotacja, zagęszczanie dynamiczne, kolumny kamienne, cementowo-wapienne,<br />

kolumny DSM) • kotwy gruntowe • wielopoziomowe garaże podziemne<br />

Pełna lista realizacji na www.soletanche.pl<br />

SPOIWEX Sp. z o.o.<br />

ul. Boczna 6, 44-240 Żory,<br />

tel. i fax.: 032 734 03 15<br />

e-mail: biuro@spoiwex.pl,<br />

www.spoiwex.pl<br />

Spoiwex Sp. z o.o. jest producentem i dystrybutorem nowoczesnych spoiw hydraulicznych<br />

dla inżynierii komunikacyjnej. Nasze rozwiązania charakteryzują się nie tylko<br />

wysoką jakością, ale są zarówno ekonomiczne i ekologiczne. Stawiamy na rozwój<br />

nowych technologii, a nasi inżynierowie i technolodzy dokładają wszelkich starań,<br />

żeby nasze produkty odpowiadały rosnącym wymaganiom i potrzebom nowoczesnego<br />

rynku budowlanego.<br />

STALER Towarzystwo<br />

Gospodarcze<br />

ul. Przelot 74-76, 87-100 Toruń<br />

tel.: 056 612 21 98<br />

fax: 056 612 21 95<br />

www.staler.com.pl<br />

Centrum Dystrybucji Stali: • stal do zbrojenia betonu:<br />

Produkcja Serwis Centrum: • zbrojenia do pali fundamentowych okrągłych<br />

i kwadratowych • pierwsza w Polsce w pełni zautomatyzowana produkcja od ø 200<br />

mm do ø 2000 mm.<br />

Wykonujemy kotwy<br />

Byliśmy dostawcą koszy zbrojeniowych na Stadionie Narodowym


�������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������������<br />

www.staler.eu<br />

Centrum Dystrybucji Stali:<br />

�����������������������������������<br />

��������������������������������<br />

�����������������������������<br />

�����������������������<br />

����������������<br />

������������������������<br />

���������������������<br />

�������������������������<br />

����������������������<br />

���������������������������������<br />

�������������������������������������<br />

����������������������������������<br />

���������<br />

��������������������������������<br />

��������������������������������<br />

���������������������������������<br />

����������������������������<br />

Produkcja Serwis Centrum:<br />

����������������������������������<br />

����������������������������<br />

��������������������������<br />

zautomatyzowana produkcja<br />

od ø 200 mm do ø 2000 mm<br />

����������������������������������<br />

�����������������������������������<br />

���������������������������������<br />

�������������������������������<br />

����������������������������������<br />

���������������������������������<br />

�����������������������������<br />

�������������������<br />

��������������������<br />

�������������������<br />

��������������������<br />

�������������������������������������<br />

���������������������������������<br />

���������������������������������<br />

����������������������������������<br />

�����������������������<br />

����������������������������<br />

��������������������������������������<br />

����������������������<br />

- Marki do betonu<br />

�����������������������������<br />

����������������������������<br />

Wykonujemy kotwy<br />

��������������������������������<br />

�����������������������<br />

�����������������������������<br />

�������������<br />

���������������������<br />

�����������������������������������<br />

��������������������<br />

�����������������������<br />

�������������������������������<br />

��������������������������<br />

�����������������������������������������������������������������

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!