Przegląd Piaseczyński, Wydanie 111
Lokalny tygodnik powiatu piaseczyńskiego.
Lokalny tygodnik powiatu piaseczyńskiego.
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
11 NR <strong>111</strong> (4) 20 LIPCA 2016 auto-moto<br />
Opel Insignia nie tylko na zimę<br />
Flagowego Opla z segmentu D –<br />
w nadwoziu Sports Tourer – mieliśmy<br />
okazję testować dwukrotnie.<br />
Najpierw w typowo zimowej aurze,<br />
później już w zdecydowanie bardziej<br />
sprzyjających okolicznościach przyrody.<br />
Większą frajdę sprawiła nam jednak<br />
pierwsza przygoda, bo testowany<br />
przez nas egzemplarz wyposażony był<br />
w napęd 4x4. Insignia w takiej wersji<br />
jest wprost stworzona do zimowych<br />
wyjazdów. Stresy towarzyszące pakowaniu<br />
bagaży, w tym sprzętu narciarskiego,<br />
ograniczone są do minimum.<br />
Sprzyja temu spora powierzchnia bagażowa.<br />
W standardzie otrzymujemy<br />
540 litrów z możliwością powiększenia<br />
do 1530. Kolejną zaletą jest szeroki<br />
i dosyć nisko osadzony (66 cm od<br />
ziemi) otwór załadunkowy. Ale auto<br />
nie traci nic ze swoich zalet podczas<br />
wyjazdów w cieplejsze miesiące. Trudno,<br />
by było inaczej, skoro Opel zadbał<br />
o komfort kierowcy, wyposażając Insignię<br />
w grubą, skórzaną kierownicę<br />
oraz wygodne i posiadające duży zakres<br />
regulacji fotele. Na komfort nie<br />
będą narzekać także pasażerowie.<br />
Pewne uwagi można mieć za to do<br />
mało precyzyjnych paneli dotykowych<br />
odpowiedzialnych za regulację<br />
temperatury i ogrzewanie foteli. Czasem<br />
potrzeba paru prób, by zmienić<br />
te parametry. Na szczęście główny<br />
wyświetlacz dotykowy działa bez zarzutu,<br />
a podejrzewamy, że przy dłuższym<br />
użytkowaniu auta można nabrać<br />
wyczucia także w obsłudze wspomnianego<br />
ogrzewania. Drugi mankament<br />
to jakość materiałów wykorzystanych<br />
przy wykończenie auta. W testowanym<br />
przez nas egzemplarzu, który miał kilkanaście<br />
tysięcy kilometrów przebiegu,<br />
plastiki zaczynały już delikatnie<br />
skrzypieć. Wiele potrafi wynagrodzić<br />
jednak silnik. Dwulitrowa jednostka<br />
wysokoprężna o mocy 170 KM, w którą<br />
wyposażono testowany egzemplarz,<br />
jest oferowana od 2015 r. W porównaniu<br />
z poprzedniczką oferuje większą<br />
moc i moment obrotowy, a jednocześnie<br />
– niższe spalanie. I to nie tylko na<br />
papierze. Nie oszczędzając przesadnie<br />
Insigni i użytkując ją głównie w warunkach<br />
miejskich oraz na autostradzie,<br />
osiągnęliśmy wynik na poziomie<br />
około 7 litrów. Nieźle, zwłaszcza jak na<br />
samochód mierzący blisko 5 metrów<br />
i ważący blisko 1,8 tony.<br />
Najlepiej wyposażone konfiguracje<br />
Insigni z najmocniejszym dieslem<br />
i napędem na obie osie sporo jednak<br />
kosztują. Wybierając wersję Cosmo,<br />
klienci muszą się liczyć z wydatkiem<br />
na poziomie 146 tys. zł, a wersję Executive<br />
– nawet 155 tys. zł. I choć nieco<br />
słabiej wyposażoną Insignię można<br />
nabyć już za około 100 tys. zł, to liczba<br />
chętnych na zakup tego auta maleje.<br />
Mimo że Insignia w 2013 r. przeszła<br />
dość poważny lifting, wciąż wiele łączy<br />
ją z konstrukcją, która zadebiutowała<br />
na rynku 8 lat temu. Rewolucyjne<br />
zmiany ten model czekają prawdopodobnie<br />
już w przyszłym roku. Dla fanów<br />
Insigni to dobra wiadomość. Analizując<br />
dotychczasową politykę Opla<br />
– nie można wykluczyć, że poprzednia<br />
generacja Insigni (już po debiucie kolejnej)<br />
przynajmniej przez jakiś czas<br />
pozostanie w sprzedaży – z tym, że na<br />
pewno w bardziej atrakcyjnej cenie.<br />
Michał Borkowski<br />
R E K L A M A<br />
https://www.facebook.com/<br />
PrzegladPiaseczynski