po Europie i Afryce

24 | Nowiny Gniewskie kronikixxxxxxxxxNowiny Gniewskie | 25Kronika policyjna]] 2 kwietnia, GniewKradzież linii telekomunikacyjnej wartości 2309 zł naszkodę Telekomunikacji Polskiej S.A.]] 7 kwietnia, GniewMieszkaniec Gdyni dokonał zniszczeń w hotelu NaWzgórzu o wartości 3500 zł. Sprawcy po wytrzeźwieniuprzedstawiono zarzut z art. 288 kk.]] 8 kwietnia, DzierżążnoNieznany sprawca ukradł 60 l oleju napędowego, naszkodę Gospodarstwa Rolnego w Dzierżążnie.]] 14 kwietnia, Gniew25-letni pijany Gniewianin znieważył funkcjonariuszypolicji na służbie. Sprawcę zatrzymano, a powytrzeźwieniu przedstawiono mu zarzut popełnieniaprzestępstwa.]] W nocy z 14/15 kwietnia, Lipia GóraNieznany sprawca włamał się do metalowej klatkizabezpieczającej, z której zabrał 6 butli z gazemo pojemności 11 kg, straty wyniosły 1000 zł.]] Wielkie WalichnowyNieznany sprawca ukradł motocykl marki MZ ETZ 250wartości 1500 zł.]] 16 kwietnia, Gniew25-letni mieszkaniec Jelenia kierował pojazdem markiVW Golf w stanie nietrzeźwym, posiadając w wydychanympowietrzu 1.89 promila alkoholu etylowego.]] W nocy z 20/21 kwietnia, SzprudowoPodczas imprezy w świetlicy wiejskiej nieznany sprawcaukradł torby z rzeczami osobistymi oraz dokumentami,straty wyniosły 430 zł.]] 26 kwietnia, DzierżążnoFunkcjonariusze Komisariatu Policji w Gniewie zatrzymalina gorącym uczynku trzech sprawców kradzieżyoleju napędowego na szkodę Gospodarstwa Rolnegow Dzierżążnie. W trakcie przesłuchań okazało się, że niebyła to ich pierwsza kradzież w tym miejscu.]] 27 kwietnia, BielskNietrzeźwy mieszkaniec Majewa kierując pojazdemmarki Ford Mondeo stracił nad nim panowanie i uderzyłw przydrożne drzewo. Posiadał on 2,4 promila alkoholuetylowego w wydychanym powietrzu.Kronika strażacka]] 29 marcaPomiar tlenku węgla w ośrodku zdrowiaw Opaleniu.]] 30 marcaAlarm czujki przeciwpożarowej w kościelepw. NMP w Piasecznie – fałszywyalarm.]] 5, 6 kwietniaPożar w restauracji przy ul. Zamkowejw Gniewie – fałszywy alarm.]] 10 kwietniaPożar w hotelu Rycerskim przyul. Zamkowej w Gniewie – fałszywyalarm.Cztery pary zawarłyzwiązek małżeński• Agnieszka Sałek i Jacek Jaroński• Malwina Urbaniak i Daniel Wilma• Anna Orłowska i Krzysztof Urban5 dziewczynek:• Julianna Chrapan• Maja Cylman• Antonina Grybek• Antonina Justa-Zwolicka• Wiktoria Tamowicz• Bednarska Aniela rocznik 1927• Sztuka Krystyna 1932• Wiśniewski Jerzy 1940• Filcek Henryk 1951• Szkodowska Urszula 1934• Górski Jerzy 1950• Kurek Andrzej 1961• Kolasa Zofia 1929• Podgórska Marianna 1924]] 11 kwietniaMiejscowe zagrożenie – zabezpieczenieluźnych dachówek na placuGrunwaldzkim w Gniewie.]] 13 kwietniaPożar w restauracji „Marysieńka” przyul. Zamkowej w Gniewie – fałszywyalarm.]] 16 kwietniaPożar trawy na ul. Ogrodowej w Gniewie,na Piaseckich Polach i w Nicponi.]] 20 kwietniaPożar budynków gospodarczychw Gniewie na ul. Witosa.• Anna Gałkowska i Dariusz RogaczewskiZameldowano 10 noworodkówZmarło 17 osób5 chłopców:• Patryk Rus• Kajetan Arentewicz• Szymon Kaffka• Albert Maciejewski• Maksymilian Milner• Ostrowska Honorata 1958• Strambowski Jerzy 1933• Studzińska Mirosława 1946• Grabowska Jadwiga 1951• Matuszczak Jurand 1952• Molenda Władysława 1962• Placek Halina 1935• Wietrzyńska Zofia 1944]] 21 kwietniaPożar trawy w miejscowości Ciepłe.]] 23 kwietniaPożar domu jednorodzinnego w Opaleniu.Usuwanie plamy oleju na drodzenr 91 na odcinku Nicponia–Jeleń.]] 24 kwietniaPożar trawy w Piasecznie. Pożar lasuw Półwsi.]] 25 kwietniaCzyszczenie stawu w Gniewie przyul. Hallera.]] 26 kwietniaPożar w restauracji przy ul. Zamkowejw Gniewie – fałszywy alarm.Kierownik USCBarbara RusTrzy pary małżeńskie doczekały Złotych Godów.Pięćdziesiątą rocznicę ślubu obchodziliPaństwo Leokadia i Sylwester Wołoszyn z Jelenia,Wanda i Henryk Muzalewscy z Kolonii Ostrowickiejoraz Urszula i Zygfryd Pastewscy z Gniewu.Złoci Jubilaci zostali udekorowani „Medalami za Długoletnie PożycieMałżeńskie” przyznanymi przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.Aktu dekoracji dokonała burmistrz Maria Taraszkiewicz-Gurzyńska.Były serdeczne życzenia, kwiaty i upominki. Jubilaci otoczenitroskliwymi, kochającymi dziećmi i wnukami zachowali pogodęducha i radość życia. Sympatycznym Parom życzymy w zdrowiudoczekania Diamentowych Godów.Razem tworzyliśmy tę historięO Gniewie wczoraj i dziś – o mieście, w którym żyją i pracują od lat, opowiadają pracownicy zakładu produkcji keramzytu.Zapraszamy do zapoznania się z piątym odcinkiem naszego cyklu.Część V „Intergracja – tworzymy zespół ”Zakład to przede wszystkim jego pracownicy. Aby stworzyć z nichzgraną załogę potrzeba często niejednej akcji integracyjnej. O tym,jak w dawnych czasach integrowali się pracownicy zakładu Weberopowiadają: Zdzisława Kusowska, Józef Arendt, Tadeusz Kaczmareki Ryszard Rejmanowski.Barbórka, czyli święto zakładowe, 4 grudnia1984 r. Drugi do prawej Tadeusz Kaczmarek.Zabawowo,czyli barbórkowe „karczmy”Tadeusz Kaczmarek (T.K.): Corocznie braliśmyudział w największym święcie górniczym,barbórce. Z tej okazji odbywały się tzw. karczmy.Zdzisława Kusowska (Z.K.): To dlatego,że funkcjonowaliśmy jako zakład górniczy.Należeliśmy do Gdańskich Zakładów EksploatacjiKruszyw i Surowców Mineralnych„KRUSZGEO” zajmującego się eksploatacją surowcówmineralnych. A naszym surowcem sąiły – glina o właściwościach pęczniejących.T.K: No i przecież przy naszym zakładzieod lat funkcjonuje kopalnia gliny, której terenyna bieżąco rekultywujemy.Z.K.: Więc w pełni zasłużenie obchodziliśmyświęto górników, a właściwie to panowieobchodzili…T.K.: Ja nawet dostałem honorowy tytułtechnika górnika! Dyplom mam do dzisiaj.Mogę też nosić galowy mundur górniczy.Józef Arendt (J.A.): Taka „karczma” piwna polegałana tym, że mężczyźni siadali wspólniei opowiadali sobie różne historie, najczęściejo swojej pracy.T.K.: Udział w karczmie piwnej był prestiżowymwyróżnieniem dla pracownika.J.A.: Były też zawody w piciu piwa z kufla5-litrowego. I nie można było od razu do toaletyiść – co najmniej dwie godziny trzeba byłosiedzieć i się bawić… Niejeden miał problemw drodze powrotnej!Fot. RedakcjaZ.K.: Były śpiewy! Ja taki oryginalny śpiewnikmam do dzisiaj na pamiątkę. W ogóle częstośpiewaliśmy – na naszych spotkaniach integracyjnychi zakładowych.J.A.: Na tę barbórkę to się czekało!Wakacyjnie,czyli rodzinne wczasyT.K.: Ale nasza integracja to nie były tylko świętazakładowe, ale także po prostu wakacje, którespędzaliśmy razem.J.A.: Mieliśmy też swój zakładowy ośrodekwypoczynkowy w Gołubiu Kaszubskim.W tym ośrodku dużo dzieci naszych siępoczęło. (śmiech)Z.K.: Było tam pięknie, spędzaliśmy wakacjez całymi rodzinami…J.A.: Jak tam przyjeżdżaliśmy, to przecież mysami organizowaliśmy imprezy dla wczasowiczów!Trzeba było przecież rozbawić i rozruszaćsportowo towarzystwo. Nie było tylko siedzeniaprzy grillu.T.K.: To były też takie czasy, że posiadając dzieciopłacało się wyjechać na wczasy… bo byłotaniej niż siedzieć w domu.J.A.: Wszystko było na kartki i jak się jechałona wczasy, gdzie było pełne wyżywienie, to sięz tymi niewykorzystanymi kartkami wracało.I miało się jeszcze więcej niż normalnie.T.K.: Dlatego zimą jechało się w góry,a na lato do Gołubia.Pracownicy na wycieczce KanałemElbląskim, 1984 r.Fot. RedakcjaRodzinne wczasy w ośrodkuzakładowym w Gołubiu k/ Kościerzyny.Kulturalnie,czyli osinobusem do teatruT.K.: Mieliśmy autobus – osinobus. To taka„buda” na „Starze” była – z zabudowaną kabinąpasażerską w miejsce skrzyni ładunkowej.Ryszard Rejmanowski (R.R.): Na rynku brakowałopodobnych pojazdów, więc takich osinobusówzaczęło przybywać. I my taki mieliśmy.Z.K. Pamiętacie, jak jeździliśmy na wyjazdykulturalne? Do kina, teatru, opery, do Gdynii do Gdańska. Parkowaliśmy tą naszą osobową„budę” na teatralnym parkingu wśród ówczesnycheleganckich „ogórków”. Powroty to jużbyła prawdziwa integracja – wielkie Polakówrozmowy, oczywiście o sztuce!J. A. Były też wyjazdy na grzyby, na baseny,wycieczki kanałem elbląskim.Z.K.: I takim osinobusem jechaliśmy zarównodo teatru, jak i do pracy.Miejsko, czyli festyny w GniewieR.R.: Kiedyś bardzo hucznie obchodzonoświęto 1 maja. W Gniewie jeszcze wtedy był,dzisiaj zaniedbany, park. W tym parku zawszeodbywały się imprezy dla całych rodzin.J.A.: Było też dużo imprez dla miasta. Organizowaliśmyje wspólnie – my, jako zakład, orazwładze miasta.Z.K.: Te imprezy były bardzo popularne wśródmieszkańców, świetna zabawa : pieczonekiełbaski, orkiestra i tańce na betonowym kręgu,który zachował się do dzisiaj.T.K.: A co było głównym zadaniem podczastakiej imprezy?J.A.: Wygrać papier toaletowy w „kole szczęścia”!Z.K.: Kiedyś te integracje może były biedniejsze,skromniejsze i może trochę szare ale jakżespontaniczne , radosne i skromniejsze, ale jakierodzinne...RedakcjaFot. Redakcja