zabezpieczyła

More documents

Recommendations

Info

www.tylkogorzow.com NR 4, 27.01.2011 r. 15 WYNAJMĘ od marca wyposażone 2-pokojowe mieszkanie w Kostrzynie n/Odrą – tel. 603774429 RÓŻNE ce i inne. Monetę złotą, srebrną. Biżuterię – także złom. Zegarek naręczny, kieszonkowy. Obraz, obrazek, mebel – tel. 600686050. SPRZEDAM dwa komplety (nowe) pościeli wełnianej – tel. 95 7525749 lub 691762602 MONETY 200 zł oraz z papieżem KUPIĘ – tel. 600686050 SPRZEDAM wózek inwalidzki – GTN HAMMER VARIO na gwarancji, mało używany tel.95 7583323 USŁUGI DEKARSTWO-BLACHARSTWO, papy termozgrzewalne, ocieplenia płaskich dachów, budynków od A-Z, poddaszy, podbitki, tynki cement.-wap., malowanie wewn. i zewn. – tel. 787249983. Biuro Usług Ubezpieczeniowych Agnieszka Górny MUL- TI-AGENCJA SŁUBICE ubezpieczenia wszystkich gatunków: komunikacja, majątek, firma/ działalność gospodarcza, podróż, gwarancje ubezpieczeniowe, życie, emerytura, inwestycje, ochrona – Słubice, ul. Podchorążych 4 – tel. 95 7581051 lub 608648896/50183444 FIRMA CONSUL - dotacje unijne dla firm i osób fizycznych – tel – 95 7353955 lub 695644003 TRANSFERY na lotniska Berlińskie (Schonefeld, Tegel) codziennie – tel. 601708935 NIERUCHOMOŚCI SPRZEDAM ½ domku poniemieckiego w Gorzowie Wlkp. o powierzchni 110 m2 (parter 60m2 – 2 pokoje, poddasze do adaptacji 50 m2) – domek po częściowym remoncie + działka 16 arów – Cena 165 tysięcy (w cenie meble kuchenne w zabudowie) – tel. 603700405. SPRZEDAM garaż – ul. Targowa – Kostrzyn n/Odrą – 502485136 SPRZEDAM działkę ogrodową „Ogródki Kolejarz” w Kostrzynie n/Odrą – tel. 606824273 SPRZEDAM mieszkanie własnościowe w Kostrzynie n/ Odrą (I piętro – 54 m2) – tel. 95 7525749 lub 691762602 Zamów reklamę lub ogłoszenie w tygodnikach: Tylko Gorzów i Tylko Kostrzyn-Słubice, tel. 0601772559, tks-insert@o2.pl. PIASEK żółty, czysty ODDAM – blisko drogi, dobry dojazd – tel. 95 7572235 (proszę dzwonić po godz. 20-tej)
16 NR 4, 27.01.2011 r. www.tylkogorzow.com Wracają ze swoimi problemami To była świetna sprawa ujrzeć naszych siatkarzy w turnieju finałowym o Puchar Polski. Mamy nadzieję, że dzięki temu nasz zespół także w lidze dokona wielkich rzeczy. Drużyna Rajbudu GTPS Gorzów w ćwierćfinale pucharowych rozgrywek przegrała w Nowym Dworze Mazowieckim ze Skrą Bełchatów 0:3, w setach do 16, 18 i 21. Jakiegoś innego wyniku się nie spodziewaliśmy. Przecież Skra to od kilku lat jedna z najlepszych klubowych ekip świata. Po pokonaniu gorzowian, bez problemów ograła także dwóch kolejnych, pucharowych rywali i zabrała główne trofeum, już w styczniu zapewniając sobie udział w następnej Lidze Mistrzów. A nasi? – To było wielkie święto – opowiadał szkoleniowiec Rajbudu GTPS Andrzej Stanulewicz. – Taka zabrana z boiska nadzieja, że nas też kiedyś spotka takie szczęście i znów co chwilę będziemy mogli gościć w Gorzowie tak klasowych rywali. Aby spróbować realizować takie marzenia, po pierwsze trzeba wygrać rozgrywki ligowe. Tutaj na razie jesteśmy gorsi tylko od Trefla Gdańsk i właśnie z tym przeciwnikiem zmierzymy się na wyjeździe w najbliższy wtorek. Powalczmy! A co potem? O problemach finansowych, które zatrzęsły praktycznie wszystkimi gorzowskimi sportami halowymi mówią już właściwie na każdym kroku. 5 lutego mają wrócić do gry nasi piłkarze ręczni. Niestety, w tej chwili nie wiadomo jeszcze, w jakim składzie, z jak poważnymi osłabieniami. Zwolnienia u koszykarek, niepewna przyszłość pozostałych… Tak czarnej zimy w gorzowskim sporcie nie było już dawno. j.w. Fot.: Bartosz Zakrzewski Sesja wyjazdowa w prawie polskim składzie KOSZYKÓWKA. Gorzowianki wygrywają w ekstraklasie, ale odchodzi kolejna zawodniczka. Nie ma jednak paniki, wkrótce będą również wzmocnienia. Zespół KSSSE AZS PWSZ pewnie pokonał Artego Bydgoszcz 68:54. Remisowo było jeszcze chwilę po przerwie, dalej już zupełnie inicjatywę przejęły nasze akademiczki. Na szczególne wyróżnienie zasłużyła dwójka – Izabela Piekarska (20 punktów, 4 na 4 za 3 punkty) oraz Agnieszka Kaczmarczyk (19 punktów). – To było dla nas kolejne bardzo ważne spotkanie, bo rywale, czytając o naszych osłabieniach czują krew, starają się to jak najlepiej wykorzystać – mówił trener Dariusz Maciejewski. – Identycznie zareagowały rywalki z Bydgoszczy, mocno walczyły w obronie. My również. Najważniejsze, że zrealizowaliśmy swoje założenia. Mieliśmy wybronić przeciwnika na 60 punktów, grać mądrze, bardzo uważnie. Naprawdę serce rosło, gdy w czwartej kwarcie tak pewnie mieliśmy wszystko pod kontrolą. No i wykorzystaliśmy wszystkie nasze aktualne atuty. Wychodząc trzema wysokimi zawodniczkami stworzyliśmy przewagę fi zyczną. Do tego Iza miała 100 procent skuteczności, a Agnieszka zagrała najlepsze zawody w sezonie. Znów na boisku zostawiliśmy całe serce. Właśnie tak teraz musimy grać. Mimo zmian i problemów naprawdę przed nikim nie mamy kompleksów. Przyjemnie jest słuchać takich wypowiedzi szczególnie po tym, co wydarzyło się kilka dni wcześniej w Orenburgu. W Rosji gorzowska drużyna żegnała się z występami w Eurolidze. Niestety, nie byliśmy tam w stanie nawiązać wyrównanej walki. Przegraliśmy aż 37:89. Pierwszy raz od dawna zagraliśmy tam w zupełnie polskim składzie. Australijka Samantha Richards była dopiero w drodze do Gorzowa. Zresztą zabieranie jej na tę wyprawę, po dłuższej, świąteczno-noworocznej przerwie, nie miało żadnego sensu. Całe spotkanie na ławce rezerwowych spędziła Angielka Johannah Leedham. Podczas pojedynku z Artego nie było jej już wcale. W poniedziałek klub wydał oficjalny komunikat: kontrakt został rozwiązany ze względu na stan zdrowia koszykarki. Okazało się, że Leedham zgłosiła kontuzję kolana i chciała wyjechać leczyć się do swojego kraju. Gorzowianie nie zgodzili się na taki wariant i rozpoczęli poszukiwania nowych zawodniczek, które do końca stycznia zasilą AZS PWSZ. Być może nawet dwie. Na razie w prawie krajowym składzie – już z Richards – nasze akademiczki musiały sobie poradzić w dwóch pojedynkach wyjazdowych. W środę, już po zamknięciu tego wydania tygodnika, graliśmy w Lesznie z Tęczą, a w niedzielę wyjeżdżamy do Brzegu na mecz z desperacko broniącą się przed spadkiem Odrą. – Oba te miasta to był zawsze dla nas trudny teren – przyznał trener Maciejewski. – Świetnie byłoby przyjechać z tych wypraw bez żadnych strat, o to na pewno będziemy walczyć ze wszystkich sił. Naszym celem wciąż jest miejsce w ścisłej czołówce tabeli. Do play off chcemy wystartować z minimum trzeciej pozycji. W tej chwili AZS PWSZ (trzy porażki) wyprzedzają Wisła Kraków (jedna porażka) i CCC Polkowice (dwie porażki). Za nami jest Energa Toruń – dotychczas już sześć przegranych. Licząc mecz w Lesznie, gorzowianki miały do rozegrania jeszcze siedem spotkań, w tym u siebie z Krakowem, Toruniem oraz z Gdynią. j.w. REKLAMA Fot.: Bartosz Zakrzewski
Page 1 and 2: Woda podlewa piwn 10 NR 4, 27.01.20
Page 3 and 4: 12 NR 4, 27.01.2011 r. www.tylkogor
Page 5: 14 NR 4, 27.01.2011 r. www.tylkogor

zabezpieczyła

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

Delete template?

Save as template?