16.11.2013 Views

gimnazjalista 5/2012/2013 - Gimnazjum nr 2 im. Henryka ...

gimnazjalista 5/2012/2013 - Gimnazjum nr 2 im. Henryka ...

gimnazjalista 5/2012/2013 - Gimnazjum nr 2 im. Henryka ...

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Więcej informacji na naszej szkolnej stronie: www.gm2lubartow.pl<br />

LUBARTÓW<br />

moje miasto<br />

Numer 5/<strong>2012</strong>/<strong>2013</strong><br />

„Do Lubartowa mojej młodości<br />

wracam myślą Lubelską ulicą:<br />

Ową najważniejszą i jedyną arterią,<br />

Gdzie puls miasta - wszystko i wszyscy się liczą.<br />

[…]”<br />

Halina Bartek-Johnson<br />

Wszystk<strong>im</strong> Uczniom, Nauczycielom, Pracownikom Szkoły życzymy, by<br />

tegoroczne wakacje były ciepłe i radosne.<br />

Cieszcie się z każdego słonecznego dnia i z każdej przeżytej przygody.<br />

Bawcie się dobrze, leniuchując w przydomowych ogródkach, na złocistych<br />

plażach, w górach i nad jeziorami.<br />

Wierzymy, że wszyscy spotkamy się zdrowi, wypoczęci, opaleni i w doskonałych<br />

humorach w nowym roku szkolnym.<br />

Już wakacje się zaczęły,<br />

Redakcja<br />

do widzenia szkoło!<br />

Nie ujrzymy cię przez lato,<br />

bawiąc się wesoło.<br />

W kąt czytanki, w kąt rachunki,<br />

książki i zeszyty!<br />

Z nami czerwiec, z nami lipiec,<br />

złotym słońcem szyty!<br />

A gdy skończą się wakacje,<br />

jak nam będzie miło,<br />

że do ciebie, miła szkoło,<br />

znów się powróciło.<br />

W numerze:<br />

Z ŻYCIA SZKOŁY str. 2, 3<br />

LUBARTÓW WCZORAJ I DZIŚ str. 4<br />

WIANUSZEK DOBRYCH ŻYCZEŃ str. 5, 6<br />

SŁAWNI LUBARTOWIANIE WCZORAJ I DZIŚ str. 7<br />

GIMNAZJALIŚCI PISZĄ str 8<br />

WARTO PRZECZYTAĆ, OBEJRZEĆ str. 9<br />

ROZRYWKA, HUMOR str. 10


Z ŻYCIA SZKOŁY<br />

EGZAMIN GIMNAZJALNY - EGZA-<br />

MINEM DOJRZAŁOŚCI?<br />

Jak co roku, nastał czas<br />

egzaminów w g<strong>im</strong>nazjach.<br />

Tym razem przypadły<br />

one na 23-25<br />

kwietnia. Także uczniowie<br />

klas trzecich <strong>G<strong>im</strong>nazjum</strong><br />

<strong>nr</strong> 2 w Lubartowie<br />

przystąpili do tego testu,<br />

nazywanego często egzaminem<br />

dojrzałości. Chcąc otrzymać promocję<br />

do kolejnej szkoły, trzeba go napisać. Wystarczy<br />

zakodować swoją pracę, by go zdać, jednakże<br />

powinniśmy mieć na uwadze, że chcąc<br />

podjąć dalszą naukę, powinno postarać się<br />

napisać go jak najlepiej. Punkty, które otrzymamy,<br />

są potem przeliczane podczas rekrutacji.<br />

Pomyślne napisanie egzaminu może zadecydować<br />

o przyszłości wielu. Wydawałoby<br />

się, że może spowodować to pewne zdenerwowanie<br />

wśród uczniów. Nic bardziej mylnego.<br />

To nauczyciele bardziej obawiali się<br />

o wyniki swoich podopiecznych niż oni sami.<br />

- Nie stresowałem się za bardzo, tym bardziej<br />

po pierwszym dniu, gdy zobaczyłem ogólny<br />

poziom trudności testu - powiedział jeden<br />

z uczniów. Egzamin przebiegł sprawnie<br />

i obyło się bez incydentów.<br />

Dodatkowy stres<br />

wśród komisji egzaminacyjnych,<br />

mógł spowodować<br />

przyjazd wizytatora z<br />

Kuratorium Oświaty w<br />

Lublinie, który pojawił się<br />

trzeciego dnia egzaminów.<br />

Pierwsze go d n ia<br />

uczniowie mierzyli się<br />

GIMNAZJUM, I CO DALEJ?<br />

Wielu g<strong>im</strong>nazjalistów z miasta Lubartów ma problem z wyborem<br />

dalszej szkoły. Na pytanie: „Gdzie dalej się wybieracie?” odpowiadają:<br />

„Jeszcze nie wiem… może Chopin albo Trójka”. Są niezdecydowani,<br />

a decyzję należy podjąć już niedługo. Od 20 maja do 7 czerwca<br />

należy składać papiery do wybranych szkół.<br />

- Tylko gdzie je złożyć? - pytają g<strong>im</strong>nazjaliści. Gdzie je złożyć, skoro<br />

nie podjęło się jeszcze decyzji? Zobaczymy, co o swoich szkołach<br />

mówią uczniowie z różnych liceów.<br />

O II Liceum Ogólnokształcącym <strong>im</strong>. Piotra Firleja w Lubartowie,<br />

czyli „trójce” uczniowie, którzy chodzą do tej szkoły mówią: II LO<br />

jest fajną szkołą. Nauczyciele też w większości są fajni i dobrzy. Wymagają,<br />

ale też czasem wrzucają na luz.<br />

Uczniowie z I Liceum Ogólnokształcącego, czyli „Chopina” także<br />

zachęcająco opowiadają o swojej szkole: Polecam „Chopina”. Wiadomo,<br />

trzeba się uczyć jak w każdej innej szkole. Atmosfera panująca<br />

z historią, wos-em oraz językiem polsk<strong>im</strong>,<br />

kolejnego zaś z przedmiotami przyrodniczymi,<br />

a także z matematyką. Całość została zakończona<br />

egzaminem z języków obcych, które<br />

pisane były ostatniego dnia. Wtedy też<br />

pojawiły sie skargi na część słuchową, ponieważ<br />

odbywała się ona w sali g<strong>im</strong>nastycznej,<br />

w której, jak wiemy, pojawia się pogłos. Opinie<br />

na temat trudności poszczególnych części<br />

są podzielone. Mało kto jednak uważa, że<br />

były one trudne, większość ocenia je na łatwy<br />

-średni.<br />

- Część z historii i wos-u były średniej trudności,<br />

tak samo język angielski, pozostałe przedmioty<br />

były dla mnie łatwe - ocenia kolejny<br />

z pytanych przeze mnie uczniów. Uczniowie<br />

z liceum twierdzą, że za ich czasów mieli<br />

trudniejsze testy. Jak jednak oceniają trudność<br />

nauczyciele? Ci zazwyczaj wstrzymują się<br />

z tak<strong>im</strong>i opiniami. Tak też było i w tym przypadku.<br />

Co jest celem egzaminów? Niektórzy<br />

uczniowie bez wahania odpowiedzieliby:<br />

Aby utrudnić nam życie. Ktoś mógłby śmiać<br />

się z takiej odpowiedzi. Patrząc z drugiej<br />

strony, ma ona sens. Ilość punktów, które<br />

zdobędziemy, może odegrać kluczową rolę,<br />

do jakiej szkoły traf<strong>im</strong>y później. Tak więc<br />

w pewien sposób utrudnia ona życie<br />

uczniom. Następuje selekcja najlepszych<br />

uczniów do najlepszych klas, szkół. Jest ona<br />

naturalna i oczywista, jednakże jej sposób<br />

może budzić kontrowersję. Dlaczego? Egzaminy<br />

krytykowane są często za ocenianie<br />

według klucza, który, o ile może sprawdza się<br />

w takich przedmiotach jak matematyka, historia,<br />

wos, angielski, to jeśli chodzi o język<br />

polski jest dla wielu porażką. Interpretacja<br />

utworu dla każdego może być inna, uczucia,<br />

które towarzyszą podczas czytania, mogą być<br />

kompletnie odmienne niż te, według których<br />

jesteśmy oceniani. Jest to obecne również na<br />

teście maturalnym.<br />

Wisława Szymborska, rozwiązując zadania<br />

z matury, w której wykorzystane zostały<br />

jej utwory, zdołała uzyskać jedynie 60% trafnych<br />

odpowiedzi. Egzaminy według klucza to<br />

parodia, która może zadecydować o czyjejś<br />

przyszłości. Czy egzaminy są zatem tak dobre,<br />

jak uważa Centralna Komisja Egzaminacyjna?<br />

Zawsze można stwierdzić, że to<br />

uczniowie szukają wymówki dla swojej niekompetencji.<br />

Jak jest naprawdę? Te przemyślenia<br />

zostawię Wam, jednakże każdy z nas<br />

wie, jak wygląda to teraz i mus<strong>im</strong>y pamiętać,<br />

że to my będziemy stanowić przyszłość naszego<br />

narodu i będziemy mogli to zmienić. Zastanawia<br />

jednak, że większość ludzi zauważa<br />

niedoskonałości obecnego systemu, a nikt<br />

z tym nic nie robi. Może tak wygodniej? Zostaje<br />

jeszcze kwestia tego, że egzaminy g<strong>im</strong>nazjalne<br />

nazywane są egzaminem dojrzałości.<br />

Niekoniecznie można się z tym zgodzić, mając<br />

przed oczami obrazek wychodzących<br />

uczniów kilka minut po zakodowaniu prac.<br />

Wydaje się, że pewnych osób nie można zaliczyć<br />

do ludzi dojrzałych, choć same twierdzą,<br />

że n<strong>im</strong>i są.<br />

Rafał Grambur, kl. 3a<br />

w naszym LO jest bardzo fajna. Zapraszamy wszystkich do nas!<br />

Wiadome jest, że każdy dobrze będzie mówił<br />

o swojej szkole, ale g<strong>im</strong>nazjaliści nie patrzcie na to, co<br />

mówią inni. Sami podejmujcie decyzję. Podoba wam<br />

się „trójka”? To idźcie do „trójki” i nie zwracajcie<br />

uwagi na osoby, które namawiają was na zmianę decyzji.<br />

Wolicie uczęszczać do „Chopina”? Droga wolna.<br />

Gdy sam podejmiesz decyzję, nie będziesz mieć potem<br />

pretensji do innych.<br />

Chcę wam tylko powiedzieć, że każda szkoła jest<br />

dobra. Każda może was czegoś nauczyć. Jest tylko<br />

jeden warunek: wy musicie tego chcieć. Chcecie się<br />

czegoś nauczyć? Bez różnicy jest więc, czy wybierzecie<br />

„trójkę” czy „Chopina”. Życzę wam, abyście podjęli<br />

taką decyzję, której nie będziecie żałować. Pamiętajcie<br />

- dla chcącego nic trudnego.<br />

Agnieszka<br />

WYSTAWA HISTORYCZNA<br />

„Zaplute karły reakcji. Polskie podziemie<br />

niepodległościowe 1944-1956”.<br />

Po raz kolejny w naszej<br />

szkole gośc<strong>im</strong>y wystawę z IPN<br />

poświęconą Żołnierzom Wyklętym.<br />

Na planszach można<br />

zobaczyć zdjęcia żołnierzy<br />

oraz przywódców Polski Podziemnej<br />

z okresu powojennego.<br />

Wystawa jest interesująca,<br />

bo opowiada o historii ludzi,<br />

którzy zginęli za czasów komunistycznej Rosji<br />

walcząc o niekomunistyczną Polskę. Ci<br />

ludzie tyle wycierpieli, byli torturowani, bici<br />

i nie tylko, a niektórzy<br />

jeszcze żyją i wspominają.<br />

Mus<strong>im</strong>y szerzyć tę<br />

wiedzę oraz ją rozprzestrzeniać,<br />

bo jest cenna<br />

i ważna dla przyszłych<br />

pokoleń.<br />

My jako przyszłe<br />

pokolenie powinniśmy,<br />

chociaż rzucić okiem na te informacje z historii<br />

Polski. Ta wystawa może poszerzyć naszą<br />

wiedzę o tych, którzy walczyli o naszą, wolną<br />

Polskę, więc powinniśmy wiedzieć co nieco<br />

o nich.<br />

Robert Urban kl. IIIa<br />

Katyń<br />

Szary las owiany wspomnieniem przelanej krwi.<br />

Czarna ziemia naznaczona pociskiem wroga.<br />

Wyblaknięta chryzantema i lampka pamięci na grobie.<br />

Ból zadanego ciosu przebijający się każdego dnia<br />

przez gęstą mgłę niekończących się opowieści.<br />

Już nigdy zieleń traw nie będzie taka sama.<br />

Już nigdy nie będzie tak samo.<br />

Paulina Woźniak, kl. 3d<br />

Str. 2


Z ŻYCIA SZKOŁY<br />

BAL Z POLONEZEM? - ROZTERKI TRZECIOKLASISTÓW<br />

Wielu uczniów ma problem. Robią z igły widły. Tańczyć poloneza<br />

na balu czy nie?<br />

- Co za różnica, ja się pytam? Chcecie, to tańczcie. Wasz wybór. Nie<br />

chcecie to nie, ale nie bądźcie egoistami. Dużo osób chce go zatańczyć.<br />

Przez was, tak to przez was, nie będą mogli tego zrobić. Bo co?<br />

Bo wam się nie chce? Pytam się więc was? Kiedy<br />

ostatnio wam się cokolwiek chciało?...<br />

- „Odrobiłeś lekcje? - Nie.<br />

- Czemu? - Bo mi się nie chciało”.<br />

Następny przykład:<br />

- „Posprzątałeś swój pokój? - Nie.<br />

- A to czemu? - Nie chciało mi się”.<br />

Czyli mieszkacie w brudnym<br />

pokoju, bo nie chce wam<br />

się go posprzątać? Nie odrabiacie lekcji, bo jesteście<br />

leniwi? Jak chcecie się dalej rozwijać edukacyjnie?<br />

Leniuchując? Tak?... TO powodzenia w<br />

dorosłym życiu życzę. Nikt za wami nie będzie<br />

chodził i prosił o wszystko. Przykre jest jednak to,<br />

że z pokolenia na pokolenie rosną coraz większe<br />

LENIE. Tak. Mówię to o was i myślę, że wy o tym<br />

wiecie.<br />

MOJEMU MIASTU W ROCZNICĘ POWSTANIA...<br />

W związku z rocznicą powstania naszego miasta braliśmy udział<br />

w kilku konkursach. Jako pierwszy odbył się konkurs literacki „Moje<br />

rodzinne miasto w 470. rocznicę powstania” , w którym 4 naszych<br />

kolegów otrzymało nagrody. Fragmenty nagrodzonych prac publikujemy<br />

w dziale „G<strong>im</strong>nazjaliści piszą”. Nagrody otrzymali: Anna Romanek<br />

z kl. Ia za wiersze: „Wspomnienie o mo<strong>im</strong> mieście” i „Moje miasto”,<br />

Paweł Zagojski z kl. IIa za wiersz „Moje rodzinne<br />

miasto”, Katarzyna Karpińska<br />

z kl. Ia za felieton<br />

„Bez nich byłoby nudno…”<br />

i Aleksandra Mazurek z kl.<br />

Ia za opowiadanie „Moje<br />

rodzinne miasto w 470. rocznicę<br />

powstania”.<br />

W maju rozstrzygnięto konkurs plastyczny<br />

SESJA O LUBARTOWIE<br />

20 marca <strong>2013</strong> r. grupa uczniów z koła historycznego wybrała się<br />

do II LO w Lubartowie, gdzie odbyła się sesja naukowa z okazji 470.<br />

rocznicy powstania naszego miasta.<br />

Jej tematyka poświęcona była rodom, które najbardziej zasłużyły<br />

się dla powstania i rozwoju Lubartowa. Są to mianowicie - Firlejowie<br />

i Sanguszkowie.<br />

Pierwszy z rodów został zaprezentowany przez pana Adama Sabata,<br />

który przekazał najważniejsze informacje o powstaniu miasta i jego<br />

początkowych latach rozkwitu oraz wiele innych ciekawostek, np.<br />

o genezie herbu.<br />

W kolejnej części pani Małgorzata Sabat z I LO przedstawiła zasługi<br />

rodu Sanguszków, w swo<strong>im</strong> referacie przybliżyła okoliczności<br />

zmiany nazwy miasta Lewartów na Lubartów, zaprezentowała zabytki<br />

NIEPYTANY NUMEREK<br />

Czy będąc w szkole zastanawiasz się, jaki jest<br />

niepytany numerek? Liczysz na to, że może Ty<br />

jesteś szczęściarzem i jesteś niepytany? Patrzysz na<br />

tablicę z niepytanym numerkiem, a tam... pusta<br />

kartka. Nie powinno tak być!!! Skoro jest ustalone,<br />

że w szkole jest niepytany numerek, to niech on<br />

będzie. Co prawda czasami jest, ale:<br />

- jest zmieniony na czwartej lekcyjnej, albo później. Być może mógłby<br />

się komuś przydać na pierwszej lekcji.<br />

Czy tak trudno jest się poświęcić dla innych?<br />

Zrobić coś, nie myśląc tylko o sobie?<br />

Pomóc innym? Nie, nie jest trudno. Wystarczy<br />

tylko chcieć. No tak... ale jak ma się<br />

chcieć, jak się wam nie chce??? To jest dobre<br />

pytanie. Może pomyślcie o tych osobach,<br />

które chcą zatańczyć tego poloneza. Macie<br />

przed sobą jedyną niepowtarzalną okazję.<br />

Nigdy się taka już nie trafi... Być na balu<br />

g<strong>im</strong>nazjalnym i tańczyć poloneza w pięknych<br />

strojach możecie tylko raz w życiu. No, chyba<br />

że nie zdacie, bo przecież nie chce wam<br />

się uczyć. Wolicie grać w gry, oglądać telewizję<br />

i robić inne rzeczy, które nie wniosą do waszego życia nic, co<br />

by było pożyteczne.<br />

Może zacznijcie coś robić w swo<strong>im</strong> życiu. Łatwiej jest leniuchować,<br />

niż robić coś, w co trzeba włożyć choć odrobinę wysiłku ze swojej<br />

strony. Pytam się więc was: Kto wam powiedział, że życie jest łatwe,<br />

że nie wymaga od nas wysiłku i zaangażowania?<br />

Mam dla was radę: ocknijcie się! Życie ma się tylko jedno i nie<br />

warto je marnować na leniuchowanie. A co do balu i poloneza. Zachęcam<br />

was, weźcie w tym udział, warto. Będziecie mieli co<br />

wspominać za kilka lat. Pozdrawiam.<br />

„Moje miasto dziś i jutro”. Okazało<br />

się, że nasza koleżanka Ania Romanek<br />

z Ia ponownie zdobyła nagrodę,<br />

Agnieszka<br />

tym razem za pracę „Staw<br />

w lubartowsk<strong>im</strong> parku” wykonaną<br />

ciekawą techniką - wyklejanie na<br />

papierze.<br />

W konkursie historycznym<br />

„Z przeszłości<br />

Lubartowa” kolejny raz Anna Romanek z kl. Ia<br />

zajęła I miejsce, Anna Humeniuk z kl. IIIb - III miejsce.<br />

Wszystkie konkursy charakteryzował wysoki poziom.<br />

Uczniowie mogli wykazać się, zarówno wiedzą<br />

historyczną, jak i uzdolnieniami literackoplastycznymi.<br />

Wszystk<strong>im</strong> biorącym udział<br />

w konkursach serdecznie gratulujemy.<br />

Redakcja<br />

naszego miasta.<br />

Cała uroczystość została uświetniona<br />

występem muzycznym oraz<br />

recytatorsk<strong>im</strong>. Uczniowie II LO stanęli<br />

na wysokości zadania. Ten aspekt<br />

sesji wyszedł <strong>im</strong> bardzo dobrze.<br />

Pod koniec sesji głos zabrała pani<br />

Maria Kozioł z LTR, która podkreśliła<br />

fakt, jak ważna jest wiedza o swoich<br />

korzeniach, a rocznica powstania miasta jest doskonałą okazją do<br />

tego, by ją pogłębiać. Następnie przekazała dyrektorowi II LO pamiątkowe<br />

medale z wizerunkiem Piotra Firleja, patrona szkoły.<br />

Jesteśmy zadowoleni, iż możemy uczestniczyć w tak ważnych<br />

uroczystościach, upamiętniających powstanie miasta.<br />

Rafał Grambur kl. IIIa<br />

- jest ten sam przez 4 dni,<br />

- jest ten sam numerek kilka razy w miesiącu, a przecież każdy ma<br />

prawo być niepytany.<br />

Powinno być tak, że ten numerek, który został wylosowany i był<br />

cały dzień ważny, powinien zostać odłożony. Niektóre numerki, np.<br />

11 były już kilkanaście razy niepytane, a inne dwa, trzy razy od początku<br />

roku. Nie wiadomo kto jest za to odpowiedzialny. Najlepiej dla<br />

wszystkich byłoby, aby była wybrana jakaś odpowiedzialna osoba,<br />

która by się tym zajęła, może wtedy niepytany numerek zacząłby<br />

w pełni funkcjonować.<br />

Karolina Rybak, kl. Ib<br />

Str. 3


LUBARTÓW WCZORAJ I DZIŚ<br />

DAWNO, DAWNO TEMU…<br />

GIMNAZJALISTO!<br />

Mieszkasz w Lubartowie, lecz czy cokolwiek o n<strong>im</strong> wiesz? Przeczytaj<br />

jego krótką historię:<br />

W dniu 29 maja 1543 roku Piotr Firlej otrzymał przywilej zezwalający<br />

na założenie miasta Lewartowa. Nazwa ta wywodziła się od<br />

herbu Firlejów „Lewart”.<br />

Miała ona przypominać<br />

mieszkańcom właściciela<br />

i stanowić wizytówkę.<br />

Wygląd Lewartowa nie<br />

był zbyt skomplikowany.<br />

Centrum stanowił rynek<br />

z ratuszem, a z rynku<br />

wybiegały w cztery strony<br />

świata ulice. Po śmierci<br />

Piotra Firleja władze<br />

przejął jego syn - Mikołaj<br />

Firlej. Lewartów stał sie<br />

sławny za jego czasów.<br />

Wybudował Kościół<br />

i g<strong>im</strong>nazjum kalwińskie. Na rynku powstały kamienice. Sprowadzał<br />

CO WARTO ZOBACZYĆ? - ZABYTKI LUBARTOWA<br />

Pałac Sanguszków - posiadłość<br />

została założona ok. połowy XVIw.<br />

przez Piotra Firleja, i miała ona<br />

wtedy profil obronny. Obecny pałac<br />

w stylu barokowym zbudowano<br />

w drugiej połowie XVIIw.<br />

W XIXw był on pod administracją<br />

Banku Polskiego, jak również pełnił<br />

funkcję szpitala wojskowego.<br />

W dzisiejszych czasach pałac jest siedzibą Starostwa Powiatowego.<br />

Bazylika św. Anny – budowana<br />

w latach 1733-1738. Barokowa,<br />

murowana, dwuwieżowa, ufundowana<br />

przez Pawła Sanguszkę. Kościół<br />

był wielokrotnie odnawiany,<br />

w szczególności zaś po pożarze z<br />

1792r., kiedy to częściowo spłonął.<br />

Od 2008r. bazylika mniejsza.<br />

Klasztor OO. Kapucynów –<br />

budowany w latach 1737-1741.<br />

Obejmuje: kościół św. Wawrzyńca, klasztor oraz ogród. Kościół został<br />

ufundowany przez Pawła Karola Sanguszkę, a klasztor przez Mikołaja<br />

Krzyneckiego. Jest to budowla jednonawowa, barokowa,<br />

oszczędna w bryle i dekoracjach (zgodnie z regułami zakonu Kapucynów).<br />

W 1867r. kościół przejęła diecezja lubelska, chociaż przez pewien<br />

okres obsługiwał go kapelan zakonny. Dopiero w 1938 roku<br />

LUBARTÓW DZIŚ<br />

Cały czas w naszym mieście widz<strong>im</strong>y zmiany. Niektórych domów już<br />

nie ma, zostały zlikwidowane niektóre zakłady pracy, powstają w ich<br />

miejsce nowe sklepy. Oto zaobserwowane zmiany.<br />

Na miejscu dawnej Huty Szkła w Lubartowie<br />

powstał supermarket Kaufland. Po dawnej<br />

hucie został jedynie pamiątkowy komin.<br />

Natomiast na<br />

miejscu starego targu<br />

powstał deptak<br />

z miejscami do odpoczynku.<br />

Na czas mistrzostw Euro<br />

<strong>2012</strong> znajdował się tam teleb<strong>im</strong>, gdzie<br />

relacjonowano na żywo wszystkie<br />

mecze.<br />

Za lubartowsk<strong>im</strong> parkiem powstał całkiem niedawno nowy<br />

targ. Powstało tam wiele nowych stanowisk dla osób sprzedających.<br />

Str. 4<br />

rzemieślników i hodowców<br />

bydła. W ciągu trzydziestu lat<br />

miasto przeżyło okres swojego<br />

największego rozkwitu. W czasie<br />

„potopu szwedzkiego” Lewartów<br />

został ograbiony i zniszczony<br />

przez Szwedów oraz<br />

przemarsze różnych wojsk.<br />

Przez następne kilkadziesiąt lat<br />

był uważany za dużą wieś. Ponownie<br />

Lewartów rozwinął sie<br />

za panowania Karola Sanguszki, który starał się podnieść miasto<br />

z upadku. Dokonał przebudowy pałacu Sanguszków, wzniósł bazylikę<br />

św. Anny oraz klasztor Ojców Kapucynów, które utrzymują się do<br />

dzisiejszych czasów. W 1744 roku nazwa Lewartów została zmieniona<br />

na Lubartów. Miasto posiadało swój herb. Po śmierci Karola jego<br />

ciało spoczęło w katakumbach klasztoru Kapucynów, a jego język<br />

i serce w bazylice św. Anny. Od końca XVII wieku Lubartów zaczął<br />

pełnić rolę ośrodka władzy administracyjnej. W okresie wojen<br />

(pierwszej i drugiej wojny światowej) miasto przeżywało swoje wzloty<br />

i upadki, lecz wyszło z tego cało. Możemy być dumni z naszego<br />

miasta, które wiele przeszło. Szanujmy go i kochajmy.<br />

Natalia Robak<br />

powrócili tutaj Kapucyni. Budynek<br />

mieszkalny został oddany tylko częściowo<br />

Kapucynom – resztę pomieszczeń<br />

zajęły urzędy państwowe.<br />

W 1978 roku oddano cały klasztor.<br />

Kaplica Cmentarna - wybudowano<br />

ją w 1. połowie XIXw. Kaplica<br />

murowana z cegły, otynkowana.<br />

Wnętrze: Ołtarz główny i dwa<br />

boczne współczesne kaplicy. W<br />

głównym - obraz Matki Boskiej<br />

Bolesnej, w prawym rokokowy<br />

krucyfiks z 2. poł. XVIIIw., w lewym<br />

obraz św. Rozalii i krucyfiks z<br />

1. poł. XIXw.<br />

Muzeum Regionalne - mieści się w XIX-wiecznym dworku przy<br />

ul. Kościuszki 28. Powstało z inicjatywy lubartowskich regionalistów.<br />

Od 1970r. zostało udostępnione<br />

społeczeństwu. Muzeum organizuje<br />

wiele wystaw czasowych, czynna<br />

jest również ekspozycja stała<br />

„Z dziejów Lubartowa”, którą oglądali<br />

też niektórzy nasi koledzy.<br />

Muzeum posiada ponad 2500<br />

eksponatów.<br />

Dominika Czekierda<br />

Teraźniejszy rynek Lubartowa.<br />

Znajduje się tam wiele sklepów, między<br />

innymi, sklepy jubilerskie, fontanna<br />

oraz ratusz.<br />

Na miejscu dawnego przystanku<br />

PKS powstała „Twoja Galeria”.<br />

Są w niej drogerie, okulista,<br />

biuro podróży, sklep z zabawkami, odzieżą oraz obuwiem. Na<br />

samej górze galerii znajduje się restauracja. Ostatnio otworzono<br />

również nową lodziarnię.<br />

Natalia Matyjaszczyk i Julia Rusinek


WIANUSZEK DOBRYCH ŻYCZEŃ<br />

Jubileusz to dobry czas na składanie życzeń. W darze dla Miasta, my uczniowie,<br />

składamy wiązankę najlepszych życzeń z okazji 470. rocznicy powstania.<br />

„O Lubartowie”<br />

Obok Lubartowa płynie Wieprz,<br />

a w sklepach jest najlepszy pieprz.<br />

Wszystko znajdziesz w Lubartowie,<br />

tak każdy Ci powie.<br />

To małe miasto<br />

i czasem jest tu ciasno.<br />

Są tu sportowe kluby,<br />

co dają dużo chluby.<br />

Film obejrzysz w kinie,<br />

który szybko minie.<br />

Jeśli chcesz uraczyć nas<br />

swoją obecnością<br />

my przyjmiemy Cię z radością.<br />

Str. 5


WIANUSZEK DOBRYCH ŻYCZEŃ<br />

Str. 6


SŁAWNI LUBARTOWIANIE WCZORAJ I DZIŚ<br />

Dziś, coraz rzadziej, a może nawet i wcale nie pamiętamy o<br />

ludziach, dzięki którym Lubartów stał się rozpoznawalny. Przedstawiam<br />

Wam w wielk<strong>im</strong> skrócie sylwetki niektórych Lubartowian.<br />

Ludwik Stanisław Liciński – (pseudon<strong>im</strong> Licyniusz) poeta, prozaik,<br />

etnograf. Urodził się 17 kwietnia 1874 roku, w Lubartowie,<br />

a wychowywał w Kamionce.<br />

W 1900 roku krótko studiował filozofię na Uniwersytecie<br />

Jagiellońsk<strong>im</strong> w Krakowie. Prowadził tryb życia często na granicy<br />

śmierci głodowej. Wcześnie nabawił się gruźlicy, która to stała się<br />

przyczyną jego śmierci. W czasie pobytu w Warszawie zbliżył się do<br />

kręgów ówczesnej lewicy. Poznał Zofię Nałkowską, Janusza Korczaka<br />

(o tym wiemy z wystawy w bibliotece szkolnej), Lucjana Rygiera,<br />

Ludwika Krzywickiego i innych. Debiutował w 1900r. cyklem wierszy<br />

pt. „Z motywów sielskich”. W 1905 roku opublikował materiały<br />

etnograficzne o powiecie lubartowsk<strong>im</strong>. Współpracował z SDKPiL<br />

(Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy). Zmarł w 1908 roku<br />

w Otwocku.<br />

Dorobek literacki: „Z pamiętnika włóczęgi”, „Ksiądz Jan Jaskólski”<br />

i „Halucynacje”.<br />

Jako ciekawostkę mogę dodać, że od paru lat w czerwcu odbywa<br />

się w Lubartowie Konkurs Literacki <strong>im</strong>. Ludwika Stanisława Licińskiego,<br />

w którym niejednokrotnie zdobywaliśmy nagrody i wyróżnienia.<br />

Klemens Junosza Szaniawski urodził się 23 listopada 1849 roku<br />

w Lublinie, a zmarł 21 marca 1898 roku w Otwocku. Szaniawski był<br />

powieściopisarzem, nowelistą i felietonistą. Po tym, jak stracił rodziców,<br />

zaopiekował się n<strong>im</strong> dziadek Ludwik z Lubartowa. Szaniawscy<br />

mieszkali przy ulicy Kościuszki, tuż przy parku,<br />

za kościołem parafialnym.<br />

Jako pisarz zadebiutował w 1874 r. W swoich<br />

utworach chętnie portretował środowiska<br />

chłopskie, drobnoszlacheckie, ale także mieszczan<br />

i Żydów warszawskich.<br />

Do Lublina nawiązuje opowiadanie „Cud na<br />

kirkucie” oparte na miejscowej żydowskiej tradycji.<br />

„Szpada Hamleta” jest wspomnieniem<br />

o starym aktorze teatru lubelskiego, Zarębie.<br />

WSPÓŁCZESNE POSTACIE LUBARTOWA<br />

Agata Budzyńska (ur. 10 lutego 1964r. w Lubartowie, zm.<br />

2 września 1996r.) - poetka, kompozytorka<br />

i piosenkarka. Studiowała filologię polską na Katolick<strong>im</strong><br />

Uniwersytecie Lubelsk<strong>im</strong>. Zmarła<br />

tragicznie na Mazurach w wyniku<br />

zatrucia czadem z piecyka, nocując<br />

z przyjaciółmi na żaglówce, podczas<br />

jednego z festiwali piosenki turystycznej.<br />

Pozostawiła po sobie wiele<br />

wierszy i piosenek. Jako ciekawostkę<br />

mogę dodać, że pani Agata chodziła do Szkoły Podstawowej<br />

<strong>nr</strong> 2, mieszczącej się w budynku naszego<br />

<strong>G<strong>im</strong>nazjum</strong>.<br />

Do najbardziej znanych jej utworów należą: „Piosenka dla moich<br />

przyjaciół” i „Aniołek” śpiewane często przy ogniskach lub podczas<br />

<strong>im</strong>prez turystycznych. Co roku w Lubartowie jest organizowany Koncert<br />

poświęcony pamięci Agaty Budzyńskiej.<br />

Marek Danielkiewicz (ur. w 1958r. w Lubartowie).<br />

Jest poetą, publicystą, recenzentem<br />

teatralnym i literack<strong>im</strong>. Od 1989r. współpracuje<br />

z lubelsk<strong>im</strong> kwartalnikiem AKCENT. Opublikował,<br />

m.in. Pochwałę domu, Powrót do Pustej<br />

Doliny, Namiętności, Notatnik teatralny i literacki,<br />

Chłopaka z prowincji. Jest laureatem<br />

Warszawskiej Jesieni Poezji w 1987 i 1988r.<br />

Jego wiersze przekładano na język angielski,<br />

ukraiński, węgierski i rosyjski.<br />

Często możemy spotkać pana Marka na<br />

Kilka obrazów z miasta zawiera szkic zatytułowany „Lublin”.<br />

W Lubartowie, chociaż nie użył nazwy naszego miasta, umiejscowił<br />

akcję powieści „Pan sędzia” i opowiadania „Dworek przy cmentarzu”.<br />

A ten tytułowy dworek, to budynek w Lubartowie przy ulicy<br />

Cmentarnej 14.<br />

Mogę również dodać, że w Lubartowie znajduje się ulica nazwana<br />

jego <strong>im</strong>ieniem. Co roku w listopadzie odbywa się też Konkurs Literacki<br />

<strong>im</strong>. Klemensa Junoszy Szaniawskiego, w którym także i my bierzemy<br />

udział. W tym roku zdobyliśmy aż 4 nagrody za wiersze, felieton<br />

i opowiadanie.<br />

Wanda Śliwina urodziła się 9 lutego 1891r. w Bystrzycy koło<br />

Lublina. Studiowała w Konserwatorium Warszawsk<strong>im</strong>. Kariery muzycznej<br />

nie zrobiła, a zamążpójście 17-letniej wtedy dziewczyny<br />

(towarzyszem życia został Władysław Śliwa)<br />

odmieniło pewnie wszystkie jej początkowe plany.<br />

Młodzi małżonkowie w poszukiwaniu lepszych<br />

dla siebie warunków życia wyjechali<br />

w 1915r. na Ukrainę, ale wybuch rewolucji rosyjskiej<br />

zmusił ich wraz z synami do powrotu i osiedlili<br />

się w Lubartowie, gdzie Władysław Śliwa<br />

doszedł, m.in. do stanowiska burmistrza.<br />

Wanda Śliwina pisała powieści, opowiadania,<br />

wiersze, popularne prace historyczne (m.in. na<br />

temat Lubartowa) i utwory sceniczne. W okresie<br />

międzywojennym stała się autorką nadzwyczaj popularną. Początkowo<br />

podpisywała swoje utwory jako Jagienka spod Lublina. Pseudon<strong>im</strong><br />

był wyrazem jej fascynacji bohaterką Sienkiewiczowskich<br />

„Krzyżaków”. Później występowała zwykle jako Wanda Jagienka<br />

Śliwina. Zmarła w Wambierzycach Śląskich 16 sierpnia 1962 roku.<br />

Została pochowana, zgodnie ze swym życzeniem na cmentarzu parafialnym<br />

w umiłowanym Lubartowie. Nagrobek Śliwiny, został poddany<br />

renowacji w roku 2002r. z funduszy miejskich i Lubartowskiego<br />

Towarzystwa Regionalnego, które nadal się n<strong>im</strong> opiekuje.<br />

Niektóre jej utwory: „O własnych siłach”, „Żywot pana”,<br />

„Bażanty”, „W mym białym pokoiku”, ale także „Ziemia Lubartowska.<br />

Szkic monograficzny”, romanse: „Demon światła”, „W haremie<br />

białego władcy”, ale rozgłos przyniosła jej komedia „Macierzyństwo<br />

panny Jadzi”.<br />

Zebrała: Oliwia Wrzos<br />

ulicach naszego miasta. A nasi recytatorzy spotykają<br />

go na konkursach literackich i recytatorskich.<br />

Rafał Patyra (ur. 25 lipca 1974r. w Lubartowie)<br />

– jeden z najbardziej znanych i lubianych<br />

dziennikarzy sportowych TVP. Jego ulubioną dyscypliną<br />

sportową jest piłka nożna, ale niewielu wie,<br />

że ma za sobą grę w klubach piłkarskich. Grał<br />

w Lewarcie Lubartów, Górniku Łęczna oraz AZS<br />

AWF Warszawa. Jako dziennikarz pracował dla<br />

TVN, TVN24 i Telewizji Puls. Aktualnie jest prezenterem<br />

programu „Sport telegram” emitowanego na antenie TVP2.<br />

Często jest gospodarzem studia telewizyjnego i przeprowadza wywiady<br />

ze sportowcami.<br />

Albert Osik (ur. 9 maja 1980r. w Lubartowie)<br />

– polski aktor teatralny. Uczęszczał do II LO <strong>im</strong>.<br />

Piotra Firleja w Lubartowie. Ukończył studia na<br />

wydziale aktorsk<strong>im</strong> PWFSTviT <strong>im</strong>. Leona Schillera<br />

w Łodzi. Zagrał w kilku serialach telewizyjnych<br />

i wielu przedstawieniach teatralnych. Pracował<br />

w Nowym Teatrze w Słupsku, a od 2011 roku<br />

można go oglądać<br />

w Teatrze Syrena.<br />

Możemy go także<br />

zobaczyć w filmach: Nie ma takiego numeru<br />

- Albi, Fala zbrodni, Generał, Generał<br />

- zamach na Gibraltarze - mirandczyk,<br />

Nie będziesz wiedział - Dr Siwiec, Ja to<br />

mam szczęście - kierowca Klementewicz<br />

i „Barwy szczęścia”.<br />

Zebrała: Klaudia Ligęza<br />

Str. 7


GIMNAZJALIŚCI PISZĄ<br />

Rocznica nadania praw miejskich naszemu miastu u niektórych g<strong>im</strong>nazjalistów wywołała wenę twórczą. Oto jej rezultaty.<br />

„Moje rodzinne miasto”<br />

Lubartów to bardzo mała mieścina,<br />

Mieszka w n<strong>im</strong> cała moja rodzina.<br />

Chodz<strong>im</strong>y czasami do miejskiego parku,<br />

Aby odpocząć od codziennego wrzasku.<br />

Bardzo lubię to miasto,<br />

Gdyż u pani Krysi można zjeść pyszne ciasto.<br />

Można również napić się kawy,<br />

I pooglądać młodych artystów wystawy.<br />

W naszym Lubartowie sporty różne mamy,<br />

„Lewart” Lubartów jest nam wszystk<strong>im</strong> znany.<br />

Taekwondo ćwiczą chłopcy i dziewczęta,<br />

Jest to dyscyplina bardzo rozwinięta.<br />

Wszystkich serdecznie do nas zapraszamy,<br />

W muzeum regionalnym<br />

historię swoją przedstawiamy.<br />

Każdy tu znajdzie dla siebie coś miłego,<br />

I spotka człowieka uśmiechniętego.<br />

Paweł Zagojski<br />

<br />

„Moje miasto- mój Lubartów”<br />

Naznaczone historią<br />

spisaną w kartach pamiętnika.<br />

Owiane podmuchem wiosennego wiatru.<br />

Za dnia i w nocy otulone śpiewem ptaków.<br />

Tętniące życiem w najmniejszej uliczce.<br />

Tylko tutaj każda pora roku jest najpiękniejsza.<br />

Tylko to miejsce przywołuje smaki dzieciństwa.<br />

Tylko to miasto nigdy nie odejdzie<br />

w zapomnienie.<br />

Paulina Woźniak<br />

„Na Lubartów”<br />

Gdy wjeżdżasz do Lubartowa<br />

żyć Ci się chce od nowa.<br />

Jest tu pięknie<br />

i każdy wraca tu chętnie.<br />

Są tu szkoły, biblioteki i kościoły<br />

nad Lubartowem czuwają anioły.<br />

Będziesz czuł się tutaj bezpiecznie<br />

do Lubartowa przyjedź koniecznie.<br />

Karolina Rybak<br />

„Fraszka o Lubartowie”<br />

W mieście mo<strong>im</strong>, Lubartowie,<br />

jest przepięknie - każdy powie.<br />

Ludzie chodzą uśmiechnięci<br />

i do pracy pełni chęci.<br />

Tu się możesz zrelaksować<br />

oraz w parku wyluzować.<br />

Jeśli kochasz smak natury,<br />

przyjedź, zobacz nasze<br />

chmury.<br />

Sylwia Piątek<br />

<br />

„Moje miasto”<br />

Idę główną ulicą.<br />

Mijam ludzi, sklepy,<br />

fontannę, park i rynek.<br />

Stąpam powoli<br />

po lubartowsk<strong>im</strong> chodniku.<br />

Wspominam kiedy miałem siedem lat,<br />

kiedy przechodziłem<br />

dokładnie w tym miejscu, co teraz.<br />

Rozglądam się<br />

widzę pięknie odnowione stare,<br />

lubartowskie kamienice.<br />

Moje rodzinne miasto - Lubartów.<br />

Przypominam sobie dawne lata<br />

kiedy szedłem<br />

po brukowanej ulicy.<br />

Kiedy dookoła mnie były<br />

stare, brudne kamienice.<br />

To jedynie pozostałości<br />

po dawnym Lubartowie.<br />

BIEGALIŚMY DLA LUBARTOWA<br />

470 lat Lubartowa i 470 przebiegniętych kilometrów -<br />

taki prezent zgotowali Miastu jego mieszkańcy. Bieg<br />

470 był biegiem sztafetowym, w którym jedno okrążenie<br />

wynosiło 5km. Trasa prowadziła przez główne ulice<br />

Lubartowa. Jednym z biegających był nasz kolega z 3a<br />

Rafał Nitychoruk. Zapytaliśmy go o wrażenia.<br />

- Na czym polegał Bieg 470 i z jakiej okazji<br />

był organizowany?<br />

- Na czym polegał? Na bieganiu. Polegał on<br />

na uczczeniu 470. rocznicy założenia miasta.<br />

Odbywał się metodą sztafetową do 5 osób na<br />

trasie.<br />

- Co to znaczy biegać metodą sztafetową?<br />

- To znaczy zrobić okrążenie, a na koniec<br />

podać pałeczkę kolejnej osobie .<br />

- Ile musiał przebiec każdy zawodnik?<br />

- Każdy zawodnik musiał przebiec min<strong>im</strong>um<br />

5km. Do wyboru były trasy 5 lub 10km. Liczba<br />

startów była nieograniczona.<br />

Codziennie widzę to miasto inaczej.<br />

Codziennie odkrywam w n<strong>im</strong> nowe,<br />

ciekawe miejsca.<br />

Lubartów – już nie jest małym miasteczkiem,<br />

teraz staje się coraz piękniejszym<br />

naszym rodzinnym miastem.<br />

Anna Romanek<br />

<br />

„O Lubartowie”<br />

Piotr Firlej miasto nasze założył<br />

I tym na nas obowiązek nałożył<br />

Szanować, dbać o historię<br />

Lubartowa każdy powinien<br />

I nikt lekceważyć jej nie powinien<br />

Natalia Matyjaszczyk<br />

„W Lubartowie”<br />

W Lubartowie wiele dzieci mieszka,<br />

lecz nie znają do końca miasteczka.<br />

Nie wiedzą, co się w N<strong>im</strong> działo,<br />

gdy Pałac Sanguszków stawiano.<br />

Historia Lubartowa jest opisana,<br />

chodź przez mało ludzi znana.<br />

Więc śmiało!<br />

Zaczerpnij ciut wiedzy,<br />

a zapewniam Cię, poznasz Lubartowa<br />

zalety.<br />

Pochłonie cię magiczność tego miasta.<br />

tak samo jak smak ciasta.<br />

Natalia Robak<br />

<br />

***<br />

O Lubartowie Wam powiem!<br />

Co zobaczyć, gdzie kasę stracić!<br />

Rynek jest mały, sklepów rząd cały.<br />

Fontanna - rosa poranna.<br />

Dom kultury - wiesz pewnie który!<br />

Centrum handlowe - zakupy gotowe!<br />

Ciekawe wystawy; place zabawy,<br />

stadion sportowy, do ćwiczeń gotowy!<br />

Wspomnę o kinie, kwaśnej minie.<br />

Co tam gadać tylko w auto wsiadać!<br />

Sam ocenisz może się zmienisz!<br />

Patryk Sędowski<br />

„W Lubartowie”<br />

W Lubartowie pięknym mieście<br />

zrelaksować można się nareszcie,<br />

pójść do parku i na ryby,<br />

obok można zbierać grzyby.<br />

Są atrakcje i festyny<br />

gdzie zbierają się rodziny.<br />

Klaudia Ligęza<br />

<br />

„Lubartów to moje miasto”<br />

Niechaj się każdy dowie,<br />

że ja mieszkam w Lubartowie.<br />

„Zalety Lubartowa”<br />

Mamy światło i wodociąg,<br />

przez Lubartów jedzie pociąg<br />

„Moje miejsce na ziemi”<br />

Ja nie mieszkam w Śmiechachowie,<br />

tylko mieszkam w Lubartowie.<br />

Aneta Chłopaś<br />

- Jak długo przygotowywałeś się do biegu?<br />

- Tak naprawdę się nie przygotowywałem, jest to bieganie dla relaksu,<br />

zdrowia i pamięci.<br />

- Jak długo biegasz?<br />

- Biegam od dawna, ale stałe treningi prowadzę od stycznia.<br />

- Jakie są twoje treningi, jak długie, co ile dni?<br />

- Moje treningi zajmują mi około godziny biegu plus rozciąganie.<br />

Staram się trenować regularnie co 2 dni. W tym czasie przebiegam<br />

około 8km.<br />

- Co trzeba, by zacząć biegać?<br />

- Przede wszystk<strong>im</strong> trzeba chęci i motywacji, bez tego nikt nie zacznie.<br />

Trening należy zacząć od rozgrzewki, a zakończyć rozciąganiem.<br />

- Co daje bieganie?<br />

- Trudne pytanie. Daje lepszą kondycję psychiczną i fizyczną, dużo<br />

pozytywnej energii do życia, ale psują to zakwasy.<br />

- Jak sobie radzisz z zakwasami?<br />

- Bardzo dobrym i sprawdzonym sposobem jest z<strong>im</strong>na kąpiel.<br />

- Dziękuje za wywiad.<br />

Wywiad przeprowadził: Daniel Gaweł, kl. 3a<br />

Str. 8


WARTO PRZECZYTAĆ, OBEJRZEĆ...<br />

NIEKTÓRZY PISZĄ…<br />

Opowiadanie „Moje rodzinne miasto – Lubartów<br />

w 470. rocznicę powstania” zostało nagrodzone<br />

w Konkursie Literack<strong>im</strong> <strong>im</strong>. Junoszy Szaniawskiego.<br />

„[…] Przechodząc obok drzew, słyszałam jakby<br />

szmery. Usiadłam przed stawem, oparłam się o drzewo i zaczęłam<br />

rzucać chleb kaczkom. Nagle usłyszałam głos…<br />

- Kolejne dziecko, które uważa, że to miasto, że Lubartów - jest<br />

strasznie nudny. A to przecież nieprawda!<br />

- Kto to powiedział?- spytałam przestraszona.<br />

- O, matko, od tylu pokoleń nikt mnie nie rozumiał, a tu jakieś dziecko<br />

mnie się o to pyta?[…]<br />

- Słuchaj, powiedziałaś coś, że jestem kolejnym dzieckiem, które uważa,<br />

że to miasto jest nudne. Czemu tak uważasz? […]<br />

- A więc, drogie dziecko mam już sporo lat, a do tego wiele słyszałam<br />

od różnych ptaków i różnych innych roślin. Wyrobiłam już sobie opinię<br />

na temat tego miasta chcesz ją usłyszeć?<br />

- Ależ, oczywiście!<br />

- A więc najpierw trochę historii. Więc gdy nasz kochany Piotr Firlej<br />

dostał zezwolenie na budowę miasta - to Lewartów wyglądał mniej<br />

więcej tak: centrum miasta stanowił kwadratowy rynek z ratuszem.<br />

Z rynku wybiegały w cztery strony świata ulice. W północnej części<br />

miasta Piotr wybudował dwór mieszkalny, zwany także zamkiem,<br />

otoczony pięknym ogrodem. W niewielkiej odległości od dworu zbudował<br />

kościół drewniany pod wezwaniem św. Piotra Apostoła. Miasto<br />

otaczał drewniany parkan z wejściem przez bramy: Lubelską, Kamieńską<br />

i Syrnicką. Już wówczas znane były nazwy ulic: Lubelska,<br />

Kamieńska, Zatylna, Poboczna, Krzywe Koło.<br />

- No, no… bardzo interesujące – powiedziałam z sarkazmem.<br />

- Cicho bądź! Daj mi dokończyć. Więc w XVII wieku miasto upada.<br />

W czasie "potopu" Lewartów został ograbiony i zniszczony przez<br />

A MOŻE TEATR?<br />

A może tym razem do teatru??? Do odwiedzenia tego<br />

przybytku zachęcają nas dziewczyny z klasy IIIb, które na<br />

początku maja uczestniczyły w spektaklu w Teatrze <strong>im</strong>.<br />

J. Osterwy w Lublinie.<br />

Przedstawienie pt. „Komedia teatralna” w reżyserii<br />

Grzegorza Kempinskiego jest polską prapremierą dzieła<br />

szwedzkiego autora Bengta Ahlforsa. Spektakl opowiada<br />

o przygotowaniach do wystawienia sztuki pt. ”Matka i córka”, napisanej<br />

przez młodego pisarza Bengta (Krzysztof Olchawa). W rolę<br />

Matyldy - reżysera i dyrektora teatru wcieliła się Jolanta Rychłowska<br />

ustylizowana na Krystynę Jandę. Kobieta musi zapanować nad kłótniami<br />

aktorów: Lotty (Lidia Olszak), Harry’ego (Wojciech Rusin)<br />

i Pera (Wojciech Dobrowolski). Teatr zatrudnia również gwiazdę -<br />

Lindę, którą rewelacyjnie gra<br />

Grażyna Jakubecka. Intrygującą<br />

postacią był Oskar (Jerzy<br />

Rogalski), który pilnuje porządku<br />

w teatrze.<br />

Sztuka jest napisana współczesnym<br />

i dosadnym językiem.<br />

Już na początku pojawiają się<br />

ZAMIAST LEKTURY…<br />

A w wolnych od nauki chwilach proponujemy grę komputerową.<br />

Jedną z najnowszych informacji ze świata gier jest<br />

to, że Electronic Arts pracuje właśnie nad kolejną, czwartą<br />

już, częścią kultowej gry The S<strong>im</strong>s. Z newsów podanych na stronie<br />

www.gram.pl można wywnioskować, że<br />

wstępnym terminem pojawienia się gry<br />

jest rok 2014. Zapewne każdy miał styczność<br />

z The S<strong>im</strong>s, ponieważ to jedna<br />

z najbardziej rozpowszechnionych gier na<br />

rynku z gatunku symulatorów. We wszystkich<br />

częściach chodzi o to, by tworzyć<br />

rodziny, a następnie przeprowadzić ich<br />

Szwedów i przemarsze różnych wojsk, do tego stopnia, że przez następne<br />

kilkadziesiąt lat egzystował na poziomie dużej wsi. Natomiast<br />

w okresie drugiej wojny światowej Lubartów był jednym z ośrodków<br />

ruchu oporu i walki z najeźdźcą!<br />

- Trochę krótkie to opowiadanie, ale spoko; w sumie to świetnie, że<br />

Lubartów poprzez wieki przeżywał i doświadczał różne historyczne<br />

wydarzenia. Jednak dzisiaj jest inaczej... nie ma tu nic ciekawego –<br />

powiedziałam<br />

- Jak to nie ma? A pałac? A kościół św. Anny, oo. Kapucynów, nowe<br />

kościoły na nowych osiedlach miasta? A pobliskie Muzeum Zamoyskich<br />

w Kozłówce...? To się nie liczy? Przecież to bardzo ciekawe<br />

miejsca!<br />

- Skąd możesz to wiedzieć, jak nie masz nóg i nigdy tam nie byłaś? –<br />

powiedziałam ze śmiechem.<br />

- Dziecko, zaczynasz mnie irytować, przecież mówiłam, że mam znajomości<br />

i różne ptaki mi to opowiadały. Może jesteś mądra, ale niestety,<br />

tego nie widać – odpowiedziała Gertruda – Słuchaj, przecież ten<br />

park i pałac jest przepiękny, a bazylika św. Anny jeszcze piękniejsza.<br />

Wy na to nie zwracacie za bardzo uwagi, ale przecież wy się tu urodziliście,<br />

spędziliście tu całe wasze młode życie i spotykacie się tu ze<br />

znajomymi. I za bardzo wtedy chyba nie zwracacie uwagi na to, czy tu<br />

fajnie czy nie, bo każdy może znaleźć tu coś dla siebie prawda?<br />

- Masz nawet rację, wiele mnie dzisiaj nauczyłaś. Jestem ci wdzięczna.<br />

Nie jesteś tak<strong>im</strong> spróchniałym drzewem, jak na początku myślałam<br />

– powiedziałam.<br />

- Dzięki, ty też nie jesteś zła. Mam nadzieję, że choć trochę polubiłaś<br />

to miasto – powiedziało drzewo.<br />

- Tak, oczywiście, ale przede wszystk<strong>im</strong> rozumiałam, że i ode mnie<br />

wiele zależy, jaki będzie Lubartów za kilka, a może i kilkadziesiąt<br />

lat… „<br />

Aleksandra Mazurek kl. Ia<br />

niecenzuralne zwroty, które rzadko występują na deskach teatru. Nie<br />

możemy dużo powiedzieć o scenografii, gdyż była skromna, Natomiast<br />

muzyka, którą słyszeliśmy w pewnych momentach sztuki, tworzyła<br />

atmosferę i kształtowała zabawny, ale też refleksyjny nastrój.<br />

Przedstawienie było dynamiczne. Co chwilę naszą uwagę przykuwała<br />

zagadkowa postać, wyglądem przypominająca hippisa, która pojawiała<br />

się na scenie w tajemniczych okolicznościach i wygłaszała uwagi na<br />

temat sztuki i życia. Kiedy wreszcie po wielu zmaganiach odbyła się<br />

premiera przedstawienia pt. „Matka i córka”, pojawiły się elementy<br />

refleksyjne. Pada wówczas stwierdzenie, że „tylko wariaci robią teatr”.<br />

Te przemyślenia dotyczą, nie tylko sensu trudnego i żmudnego<br />

przygotowywania sztuki i roli reżysera, ale również naszego życia<br />

Na brawa zasługują Lidia Olszak i Wojciech Rusin, którzy wcielili<br />

się w role Lotty i Harry’ego. Lotta znakomicie przedstawiła niezadowolenie<br />

z powodu częstego bycia suflerką, chociaż została zatrudniona<br />

jako aktorka. Natomiast Harry, który miał świetny kontakt z publicznością,<br />

wcielił się w rolę podrywacza<br />

Mo<strong>im</strong> zdaniem, jest to świetna sztuka. Bardzo miło spędziłam<br />

czas, m<strong>im</strong>o że na początku sceptycznie podchodziłam do sztuk teatralnych.<br />

Ale zmieniłam zdanie. Zachęcam wszystkich do obejrzenia nie<br />

tylko tego spektaklu, ale również innych. Jest to świetny sposób na<br />

spędzenie czasu.<br />

Agata Pudelska, kl. IIIb<br />

członków przez poszczególne etapy życia, spełniając ich zachcianki,<br />

potrzeby i marzenia. Gra ta wnosi również wiele cennych wartości.<br />

Jest dopracowana technicznie, a grafika z każdą kolejną częścią bardzo<br />

się poprawia. Dodawane są również nowe opcje, obiekty, meble<br />

i przeróżne inne akcesoria. Do<br />

gry dołączone są także oddzielne<br />

dodatki, które mają na celu<br />

urozmaicić ją, m.in. o zwierzaki<br />

lub nadnaturalne stworzenia.<br />

Wszystk<strong>im</strong> fanom s<strong>im</strong>sowej<br />

serii serdecznie polecamy The<br />

S<strong>im</strong>s 4, ponieważ wydaje nam<br />

się, że z części na część gra<br />

Katarzyna Ozon i Iza Szczygieł, Ib<br />

staje się coraz lepsza.<br />

Str. 9


ROZRYWKA, HUMOR<br />

KĄCIK SUCHARA<br />

- Co się mówi żeby, upiec Arkadiusza?<br />

- PieczARKA.<br />

- Jaki jest ulubiony piosenkarz<br />

urzędników?<br />

- PITbull.<br />

- Jak się nazywa brak porządku?<br />

- ŁadNie.<br />

- Dlaczego z<strong>im</strong>a w tym roku tak<br />

długo trzyma?<br />

- Idzie pieszo, bo boi się fotoradarów.<br />

- Czemu głodomór jest poważny?<br />

- Bo nie na żarty.<br />

- Czego szuka sprinter w samochodzie?<br />

- Biegu.<br />

- Co robi sprzątaczka na scenie?<br />

- Wymiata!<br />

- Dlaczego łąka jest mokra?<br />

- Bo polana.<br />

Co robi żołnierz na egzaminie?<br />

- Strzela.<br />

- Dlaczego Napoleon zszedł po<br />

schodach?<br />

- Bonaparter.<br />

- Dlaczego blondynka wkłada zegarek<br />

do wody?<br />

- Bo chce, żeby czas szybciej płynął.<br />

- Jaki jest ulubiony aktor Bin Ladena?<br />

- Zamachowski.<br />

- Jak nazywa się koza oblepiona<br />

klejem?<br />

- Glukoza.<br />

- Jak nazywa się twarz matematyka?<br />

- Oblicze.<br />

- Co jest zielone i lata?<br />

- SuperOgórek.<br />

Julia Rusinek, Klaudia Ligęza, Sylwia<br />

Piątek i Natalia Matyjaszczyk<br />

O szkole na wesoło… nasze fraszki szkolne<br />

Fajna szkoło<br />

tu jest wesoło.<br />

Uczniów jest wielu,<br />

tak, jak w kościele.<br />

Można pomruczeć,<br />

coś się nauczyć,<br />

a ta klasówka<br />

jak łamigłówka!<br />

Powiedzcie sami,<br />

macie dość czasami?<br />

Za oknem słońce,<br />

a tu stać trzeba w kącie.<br />

Głowa do góry<br />

rozpędźcie chmury!<br />

Wiosna już będzie,<br />

zielono wszędzie.<br />

Plecak pakuję,<br />

dobrze się czuję.<br />

Nauczyć się trzeba<br />

bez tego bieda!<br />

Trochę z tego hałasu,<br />

ale do czasu.<br />

Pani jest sroga,<br />

a ze mnie noga.<br />

Plączą się znaki,<br />

nie jestem taki.<br />

Wracam wesoły<br />

z kochanej szkoły.<br />

Patryk Sędowski<br />

<br />

W murach naszej szkoły,<br />

każdy staje się wesoły.<br />

Katarzyna Ozon<br />

<br />

Są miejsca przyjemne,<br />

każdy nas tam woła,<br />

lecz najprzyjemniejsza<br />

jest nasza szkoła.<br />

Klaudia Ligęza<br />

<br />

Gdy uczeń w szkole<br />

Pilnie pracuje,<br />

To w jego ocenach<br />

Nie znajdą się dwóje.<br />

<br />

Czasem, gdy do szkoły wchodzę,<br />

Nie wiem, dlaczego tu chodzę,<br />

Lecz zawsze myśl mi świta,<br />

Że mnie kiedyś dobra praca<br />

przywita.<br />

Natalia Matyjaszczyk<br />

<br />

Ach, szkoło, szkoło -<br />

tu tyle mądrości.<br />

Miej dla swych uczniów<br />

trochę cierpliwości!<br />

Niech się nie dłuży<br />

ten czas do lata.<br />

Twoi uczniowie<br />

są ciekawi świata.<br />

Sylwia Piątek<br />

Wszyscy do szkoły chcieliby<br />

nie chodzić,<br />

lecz kto by wiedział,<br />

co w życiu robić?<br />

Natalia Robak<br />

1. Imię syna założyciela naszego miasta.<br />

2. Czasopismo zawierające wiadomości z życia Lubartowa i powiatu.<br />

3. Imię obecnego burmistrza.<br />

4. Dawna nazwa Lubartowa.<br />

5. Co trzyma w ręku rycerz na herbie Lubartowa.<br />

6. Ile lat po założeniu Lubartowa zmarł Piotr Firlej?<br />

7. Autor hymnu Lubartowa.<br />

8. Jaki król zezwolił na założenie naszego miasta? Zygmunt I ………<br />

9. Polska aktorka filmowa i teatralna, pochodząca z Lubartowa. Iwona …….<br />

10. Na jakiej ulicy znajduje się Muzeum Regionalne w Lubartowie?<br />

pa+ an+t+s ka<br />

Natalia Matyjaszczyk, Julia Rusinek<br />

~~Kupon na niepytanie~~<br />

………………………… ……………………..<br />

(przedmiot) (<strong>im</strong>ię, nazwisko, klasa)<br />

ś+as+ lefon+m trumenty+ t+cji<br />

Hasło: .…………………………………………………………..<br />

Dominika Czekierda<br />

Kupon ma za zadanie chronić ucznia przed pytaniem<br />

na ocenę. Zapobiega on TYLKO odpytywaniu, nie zwalnia<br />

ucznia z pisania kartkówek lub sprawdzianów.<br />

Należy wykorzystać do końca roku;-)<br />

Kupon jest jednorazowy<br />

Redaktor naczelny: Kinga Woźniak<br />

Redakcja: S. Piątek, D. Czekierda, I. Szczygieł, O. Wrzos, N. Matyjaszczyk, J. Rusinek, N. Robak, K. Rybak, K. Ligęza, K. Ozon, K. Rozwałka, N. Augustyniak, K. Kusyk, K. Liszewski,<br />

Skład komputerowy: Ko<strong>nr</strong>ad Broniszewski, Sylwia Kostyła, Ewelina Ciesielska, Aneta Chłopaś<br />

Opiekunowie: U. Dobosz-Chruścik, E. Abramek<br />

Str. 10

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!