Polskie judaika jako magnes turystyczny - Turystyka Kulturowa
Polskie judaika jako magnes turystyczny - Turystyka Kulturowa
Polskie judaika jako magnes turystyczny - Turystyka Kulturowa
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
<strong>Turystyka</strong> <strong>Kulturowa</strong>, www.turystykakulturowa.org Nr 4/2009 (Kwiecień 2009)<br />
podzieliły Żydów na "naturalizowanych" i "tolerowanych". Żydzi "naturalizowani" otrzymali<br />
prawa obywatelskie i znaczny zakres swobód, ale w zamian musieli wykazać się znajomością<br />
języka niemieckiego i odpowiednim cenzusem majątkowym. Żydami "tolerowanymi" była<br />
pozostała, przeważnie uboga ludność żydowska, która zaczęła opuszczać tereny Prus,<br />
najczęściej emigrując do Ameryki. Niemieccy Żydzi w XX wieku nie różnili się najczęściej<br />
niczym od współmieszkańców, prócz deklarowanego wyznania. W miastach znajdujących się<br />
w 1938 roku w granicach Rzeszy Niemieckiej zwyczajna codzienna egzystencja Żydów<br />
zakończyła się wraz z „Nocą Kryształową”. Po tym ogólno niemieckim pogromie nastąpiła<br />
fala masowych emigracji i liczne akcje niszczenia dorobku materialnego Żydów. Okres II<br />
Wojny Światowej przyniósł niemal całkowitą zagładę dawnym żydowskim mieszkańcom<br />
Śląska, Pomorza Zachodniego i Wielkopolski. Po zakończeniu działań wojennych na ich<br />
miejscu osiedlali się repatrianci. Ponad połowa uratowanych polskich Żydów zdecydowała<br />
się osiedlić po 1945 r. na Dolnym Śląsku [Waszkiewicz, 1999 s. 191]. W pewnym momencie<br />
dolnośląski Dzierżoniów (wówczas Reichenbach, jidysz: Rychbach) z szyldami w jidysz<br />
zyskał wygląd typowego wschodnio europejskiego sztetl. Trwało to jednak krótko, osadnicy<br />
traktowali zamieszkiwane tereny <strong>jako</strong> przejściowe schronienie, a większość z nich po 1968<br />
roku zdecydowała się na trwałą emigrację. Od kilku lat obserwowane jest odszukiwanie<br />
żydowskich śladów w tych miastach.<br />
We Wrocławiu reaktywowano Synagogę pod Białym Bocianem przy obecnej ul. Pawła<br />
Włodkowica, elegancki klasycystyczny budynek z monumentalnym portykiem autorstwa C.F.<br />
Langhansa. Obecnie służy on celom kultowym, działa tu także Centrum Edukacji i Kultury<br />
Żydowskiej, szczególnym zaś zainteresowaniem cieszą się koncerty w ramach festiwalu<br />
„Lato z muzyką pod Białym Bocianem”. Okazalsza Nowa Synagoga, wzniesiona wg projektu<br />
Edwina Opplera, ozdobiona licznymi sterczynami i wysoką 73 metrową wieżą, została<br />
podpalona pamiętnej listopadowej nocy 1938 roku. Upamiętnia ją monument przy ul.<br />
Łąkowej z inskrypcjami w trzech językach: niemieckim, polskim i hebrajskim. We<br />
Wrocławiu znajduje się jedyne w Polsce Muzeum Sztuki Cmentarnej na terenie cmentarza<br />
żydowskiego przy ul. Ślężnej 37/39. Cmentarz został założony w XIX wieku, ale najstarszym<br />
prezentowanym nagrobkiem jest pomnik wystawiony 4 sierpnia 1203 r. na Przedmieściu<br />
Oławskim rabbiemu Dawidowi. Na cmentarzu spotyka się grobowce wielu zasłużonych<br />
wrocławian, m.in. myśliciela i prekursora socjalizmu Ferdinanda Lassalle'a oraz rodziców<br />
Edyty Stein, znanej też <strong>jako</strong> św. Teresa Benedykta od Krzyża. Jej dom rodzinny przy obecnej<br />
ulicy Nowowiejskiej 38 wciąż istnieje. Według liczby sprzedanych biletów w 2008 roku<br />
cmentarz zwiedziło 5 300 osób 8 . Zainteresowanie <strong>judaika</strong>mi ma wciąż w Polsce podłoże<br />
sentymentalne. Wystarczy porównać dane dotyczące zwiedzania cmentarzy warszawskiego,<br />
łódzkiego i wrocławskiego. Wynika z nich, że liczba osób odwiedzających żydowski<br />
cmentarz wrocławski stanowi niewiele więcej niż ¼ w stosunku do odwiedzających<br />
warszawski i 1/3 w porównaniu do liczby odwiedzających łódzki. Wydawać mogłoby się, że<br />
jest to bardzo niekorzystny stosunek dla Wrocławia. Z drugiej strony, jeśli uświadomimy<br />
sobie, że liczba 5 300 wskazuje w zasadzie tylko na turystów, w odróżnieniu od Warszawy i<br />
Łodzi, gdzie na cmentarze żydowskie przychodzą również osoby spokrewnione albo<br />
zaprzyjaźnione z rodzinami zmarłych, zauważymy, że nie jest to zły wynik.<br />
Cmentarz żydowski w Legnicy przy ul. Wrocławskiej jest zdecydowanie skromniejszy, ale<br />
ma za to zachowany elegancki dom przedpogrzebowy w stylu neoromańskim. W Muzeum<br />
Miedzi przy ul. Partyzantów znajduje się kolekcja sreber judaistycznych Józefa Fajngolda.<br />
Ten przedwojenny absolwent warszawskiej ASP, niezwykle twórczy wytwórca biżuterii,<br />
autor słynnych kobiecych głów jednocześnie z pietyzmem tworzył tradycyjne przedmioty<br />
żydowskiego kultu.<br />
Ze Śląskich Żydów wywodził się jeden z najsłynniejszych dziewiętnastowiecznych badaczy<br />
Afryki - Eduard Schnitzer. Urodził się w Opolu, w rodzinie żydowskiego kupca <strong>jako</strong> Izaak<br />
8 Informacja z Muzeum Miejskiego, którego oddziałem jest Muzeum Sztuki Cmentarnej<br />
46