listopad 2009 - PaÅstwowa Wyższa SzkoÅa Zawodowa w Nysie
listopad 2009 - PaÅstwowa Wyższa SzkoÅa Zawodowa w Nysie
listopad 2009 - PaÅstwowa Wyższa SzkoÅa Zawodowa w Nysie
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
Instytut Historii<br />
Uczelnia<br />
Wyróżnione prace dyplomowe absolwentów<br />
Instytutu Historii<br />
W tym roku ukończyli studia historyczne w <strong>Nysie</strong><br />
pierwsi absolwenci. Wśród nich byli studenci, którzy<br />
dzięki swej pasji badawczej i godnej podziwu inteligencji,<br />
ściągając potrzebne źródła i literaturę z całej<br />
Polski, potrafili przygotować prace na poziomie najlepszych<br />
z dobrych ośrodków uniwersyteckich.<br />
Do prac takich zaliczam przede wszystkim napisaną<br />
na podstawie pamiętników pracę Joanny Twardowskiej<br />
o stosunkach polsko - ukraińskich na Kresach<br />
Wschodnich w czasie II wojny światowej. Temat<br />
należał do trudnych, gdyż narosła o nim już olbrzymia,<br />
pełna emocji, kontrowersyjna literatura, a zdobycie<br />
większej liczby pamiętników ilustrujących różne<br />
sposoby widzenia gehenny Polaków kresowych, a<br />
zwłaszcza zachowań Ukraińców, też nie należało do<br />
łatwych. Tym niemniej autorka pokonała wszelkie<br />
problemy w sposób budzący autentyczny podziw, potrafiła<br />
ująć ten nasycony emocjami temat starając się<br />
zachować maksymalny obiektywizm, a przy tym wcale<br />
nie pomijając prawdy historycznej. Na szczególne<br />
podkreślenie zasługuje piękny język polski, co wcale,<br />
nawet na kierunkach humanistycznych, nie jest regułą.<br />
Prawdę mówiąc nie chciałem wierzyć, gdy jedna ze<br />
studentek historii, Magdalena Moskalska-Wojdyła poinformowała<br />
mnie, że zamierza napisać rozprawkę o<br />
polskich lotnikach w Wielkiej Brytanii podczas II wojny<br />
światowej. Takimi tematami interesują się przecież<br />
zazwyczaj panowie! Tymczasem ta dzielna dziewczyna<br />
nie tylko potrafiła zebrać najważniejszą, z reguły<br />
niedostępną w <strong>Nysie</strong>, literaturę przedmiotu, ale też<br />
dużą liczbę wspomnień uczestników walk powietrznych<br />
nad Wielką Brytanią i nad Niemcami, a następnie<br />
napisać pracę imponującą zapałem, umiejętnością<br />
interpretacji i ciekawymi wnioskami.<br />
Zdarzały się też ciekawe prace poświęcone dziejom<br />
XIX wieku. Przykładowo, Tomasz Żądło, jak się okazało<br />
pasjonat epoki napoleońskiej, poświęcił swój licencjat<br />
przeżyciom polskich żołnierzy Księstwa Warszawskiego<br />
wysłanych do pomocy armii francuskiej<br />
walczącej z powstańcami hiszpańskimi. I znów trudno<br />
nie wyrazić podziwu, ile wspomnień ściągnął do swojego<br />
tematu, jak pięknym językiem napisał swą pracę.<br />
Potrafił też świetnie wydobyć to, jak Polacy ciężko<br />
odbierali wojnę z innym, walczącym o swoją wolność<br />
narodem, jak bardzo obce były im obyczaje tamtejsze,<br />
a zwłaszcza trudne do wyobrażenia okrucieństwo obu<br />
stron.<br />
W sumie wyniki pierwszych absolwentów nyskiej<br />
historii uważać trzeba za dobre. Wbrew początkowym<br />
obawom okazało się, że ci studenci, którym zależy na<br />
napisaniu ciekawej pracy, potrafią prawie „spod ziemi”<br />
wydobyć potrzebną literaturę, korzystając z wypożyczalni<br />
międzybibliotecznej, pomocy przyjaciół<br />
czy rodziny, aukcji internetowych oraz wyjazdów do<br />
większych ośrodków akademickich. A talentów nyskim<br />
historykom też nie brakowało. W rezultacie poważna<br />
część studentów III roku mogła zdać dyplom<br />
jeszcze przed wakacjami i dzięki temu miała czas, aby<br />
dobrze zastanowić się jaki kierunek studiów magisterskich,<br />
i gdzie, potem wybrać.<br />
prof. Marek Czapliński<br />
Fot. 58. Pierwsi absolwenci historii<br />
35