Nr 31 - Tauron
Nr 31 - Tauron
Nr 31 - Tauron
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
M a g a z y n G r u p y T a u r o n ISSN 1689-5304<br />
<strong>Nr</strong> 5 (<strong>31</strong>)<br />
Maj 2011<br />
Pożegnanie<br />
mistrza<br />
wywiad<br />
Mikołaj<br />
Budzanowski<br />
Gaz będzie<br />
przyszłością<br />
energetyki<br />
giełda<br />
Prywatyzacja<br />
spółki zakończona<br />
prawdy i mity<br />
Ile oszczędzamy,<br />
zmieniając czas?
od redakcji<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
2 edytorial<br />
Opcja gazowa<br />
3 wydarzenia<br />
Koniec prywatyzacji<br />
4 Wywiad<br />
Będzie więcej energii z gazu<br />
6 Flesz<br />
Krzysztof Zamasz szefem TOE<br />
Zewnętrzna polityka energetyczna UE priorytetem polskiej<br />
prezydencji<br />
Connie Hedegaard oraz Günther Oettinger<br />
z wizytą w Polsce<br />
W Blachowni powstanie blok gazowy?<br />
KE upomina Polskę, Włochy i Rumunię za ograniczenia<br />
rynku energii<br />
8 rynek<br />
Rynek energii szybko rośnie<br />
9 Notowania<br />
Nuklearne tsunami nad Europą<br />
10 Wydarzenia<br />
Na święcie Małysza<br />
12 W Grupie<br />
30 mln zł dla EC Tychy<br />
Sukcesy na targach<br />
Bombowy „żart”<br />
Awarie sieci będą usuwane sprawniej<br />
Powstaje <strong>Tauron</strong> Ciepło<br />
Nowoczesna rozdzielnia w Łagiszy<br />
Ekologiczne biura<br />
Śląskie młodziczki z Pucharem <strong>Tauron</strong>a<br />
16 marketing<br />
Nowa oferta – <strong>Tauron</strong> Wsparcie<br />
O energii i nie tylko<br />
18 W uNII<br />
Priorytety polskiej prezydencji:<br />
Mapa drogowa 2050<br />
20 Wydarzenia<br />
Akcjonariat Obywatelski<br />
Narty przez cały rok<br />
22 Na świecie<br />
Rynek energii: Japonia<br />
24 rynek<br />
<strong>Tauron</strong> scentralizował handel CO 2<br />
Uczymy się atomu<br />
26 Prawdy i MITy<br />
Zmiana czasu niewiele zmienia<br />
Godzina dla elektroenergetyki<br />
28 Energia inaczej<br />
Tajemnica skał<br />
30 Felieton<br />
Chwalcie potęgę pieniądza<br />
Opcja gazowa<br />
Według ostatnich doniesień z pierwszych stron gazet,<br />
Polska leży na gigantycznych pokładach gazu łupkowego.<br />
Na razie to tylko przypuszczenia, ale gdyby się potwierdziły,<br />
mogłoby to oznaczać dla nas na długie lata<br />
spokój o wartościowe paliwo energetyczne. Byłoby też<br />
źródłem niebagatelnych dochodów państwa i wzrostu<br />
jego prestiżu na arenie międzynarodowej.<br />
Do tych sygnałów nawiązuje bohater naszego wywiadu,<br />
minister Mikołaj Budzanowski, podsekretarz stanu<br />
w Ministerstwie Skarbu Państwa. Mówi on o konieczności<br />
inwestowania w energetykę i elektroenergetykę gazową<br />
oraz podkreśla wagę kontraktu <strong>Tauron</strong>a i PGNiG na<br />
budowę elektrowni gazowej w Stalowej Woli. W przekonaniu<br />
naszego rozmówcy elektrownie gazowe, terminal<br />
LNG w Świnoujściu oraz gaz łupkowy stanowią tzw. trójkąt<br />
inwestycyjny, który jest przyszłością polskiej polityki<br />
energetycznej. Zdaniem ministra Budzanowskiego jest<br />
szansa na to, aby Polska przestała odgrywać na energetycznym<br />
rynku gazu rolę petenta, a stała się poważnym<br />
graczem.<br />
Słowo „gaz” było także odmieniane przez wszystkie<br />
przypadki w związku ze wspólnymi planami <strong>Tauron</strong>a<br />
i KGHM w sprawie budowy nowego bloku w Elektrowni<br />
Blachownia. Obie spółki zdecydowały, że dalsze prace<br />
projektowe prowadzone będą z założeniem, że blok ten<br />
opalany będzie gazem.<br />
Kolejne ważne wydarzenie ostatnich tygodni to sprzedaż<br />
przez Skarb Państwa 23 marca 11,9 proc. akcji <strong>Tauron</strong>a.<br />
Kwota transakcji wyniosła blisko 1,3 mld zł. Szczegóły<br />
znajdą Państwo w artykule obok.<br />
<strong>Tauron</strong> Polska Energia aktywnie włączył się w przygotowanie<br />
hucznego benefisu naszego wielkiego sportowca<br />
Adama Małysza, który odbył się 26 marca. Pożegnanie<br />
wielokrotnego mistrza świata wypadło imponująco, choć<br />
kapryśna aura wyraźnie nie chciała, by kończył on karierę.<br />
Zapraszamy na relację z Zakopanego.<br />
Skoro jesteśmy przy tematyce sportowej, warto odnotować<br />
także zakończenie zimowej części akcji <strong>Tauron</strong> Bachleda<br />
Ski, której celem jest wyłowienie talentów w narciarstwie<br />
alpejskim i przygotowanie ich do występu na<br />
Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi 2014. O projekcie<br />
tym pisaliśmy na naszych łamach już nieraz i będziemy<br />
nadal śledzić jego losy.<br />
<br />
Zapraszam do lektury!<br />
Marcin Lauer<br />
<br />
Redaktor naczelny<br />
2<br />
Wydawca: <strong>Tauron</strong> Polska Energia SA, Departament Komunikacji Rynkowej i PR • dyrektor: Paweł Gniadek, pawel.gniadek@tauron-pe.pl, tel. 32 774 24 37 • Redakcja: „Polska Energia”,<br />
ul. Lwowska 23, 40-389 Katowice, fax 32 774 25 24, e-mail: redakcja@tauron-pe.pl • Redaktor naczelny: Marcin Lauer, marcin.lauer@tauron-pe.pl, tel. 32 774 27 06 • Zastępca red. naczelnego:<br />
Magdalena Rusinek, magdalena.rusinek@tauron-pe.pl, tel. 32 774 27 21 • Zespół redakcyjny: Jacek Sakrejda, jacek.sakrejda@tauron-pe.pl, tel. 32 774 27 23, Marietta Stefaniak,<br />
marietta.stefaniak@tauron-pe.pl, tel. 32 774 25 33 • Współpraca w Grupie <strong>Tauron</strong>: Południowy Koncern Węglowy SA: Zofia Mrożek, zmrozek@pkwsa.pl, tel. 32 618 56 07; Południowy Koncern<br />
Energetyczny SA: Dariusz Wójcik, dariusz.wojcik@pke.pl, tel. 32 774 24 34; Elektrownia Stalowa Wola SA: Jerzy Wieleba, j.wieleba@esw.pl, tel. 15 877 64 18; Enion SA: Ewa Groń, ewa.gron@enion.pl,<br />
tel. 12 261 10 85; EnergiaPro SA: Anna Wojcieszczyk, anna.wojcieszczyk@wr.energiapro.pl, tel. 71 332 24 14; Elektrociepłownia Tychy SA: Aleksandra Gajecka, aleksandra.gajecka@ec-tychy.pl,<br />
tel. 32 789 72 36; Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Katowice SA: Karolina Kmon, kkmon@pec.katowice.pl, tel. 32 258 72 48; Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Dąbrowie Górniczej SA:<br />
Marek Sztuka, msztuka@pecdg.pl, tel. 32 295 64 94; <strong>Tauron</strong> Sprzedaż sp. z o.o.: Elżbieta Bukowiec, elzbieta.bukowiec@tauron-pe.pl, tel. 12 265 41 55; <strong>Tauron</strong> Obsługa Klienta sp. z o.o.:<br />
Marta Głuszek, marta.gluszek@tauron-pe.pl, tel. 71 72 46 280 • Realizacja wydawnicza: Direct Publishing Group, ul. Genewska 37, 03-940 Warszawa, Biuro reklamy: Anna Mocior,<br />
a.mocior@dp-group.com.pl, tel. 22 617 93 23 wew. 122 • Wydawca nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów oraz zastrzega sobie prawo ich redagowania i skracania.<br />
• Zdjęcie na okładce: Archiwum Testa Communications, numer zamknięto 20 kwietnia 2011 r.
WYDARZENIA<br />
Koniec prywatyzacji<br />
Ministerstwo SKARBu PańSTWA SPRZEDAło 23 MARca 11,9 PROc. AKcji TauRON POLSKA ENERGIA PO<br />
6,15 zł ZA AKcję, KOńcząc PROces PRyWATyzacji SPółki. KWOTA TRANSAKcji wyNIOSła BLISKO 1,3 MLD zł<br />
Transakcja realizowana była w formule<br />
budowania przyspieszonej księgi popytu<br />
na 208 478 000 spośród 735 361 897 akcji<br />
spółki <strong>Tauron</strong> Polska Energia należących do<br />
Skarbu Państwa.<br />
Wzięli w niej udział inwestorzy finansowi<br />
z szesnastu krajów, z trzech kontynentów.<br />
MSP podkreśla, że globalna sprzedaż akcji<br />
<strong>Tauron</strong>a jest świadectwem wiodącej roli<br />
Giełdy Papierów Wartościowych jako regionalnego<br />
centrum finansowego Europy Środkowo-Wschodniej.<br />
Resort skarbu zapewnia, że wszystkie<br />
cele związane z prywatyzacją spółki zostały<br />
osiągnięte, a po ostatniej transakcji sprzedaży<br />
akcji Skarb Państwa nie planuje dalszych<br />
sprzedaży akcji <strong>Tauron</strong>a. Niespełna dziewięć<br />
miesięcy po debiucie publicznym (który nastąpił<br />
30 czerwca 2010 r.) <strong>Tauron</strong> jest jednym<br />
z filarów polskiego rynku kapitałowego<br />
i jedną z najbardziej płynnych spółek indeksu<br />
WIG20. Skarb Państwa pozostaje właścicielem<br />
30 proc. akcji spółki. W razie potrzeby<br />
umożliwi to podniesienie kapitału<br />
o 20 proc., zapewniając Skarbowi Państwa<br />
zachowanie pakietu minimum 25 proc. akcji,<br />
pozwalającego na utrzymanie władztwa<br />
korporacyjnego.<br />
– Proces sprzedaży 11,9 proc. akcji <strong>Tauron</strong>a<br />
to jedna z większych transakcji<br />
w skali całego regionu. Blisko 1,3 mld zł<br />
wpływów czyni z niej jedną z największych<br />
sprzedaży w formule budowania przyspieszonej<br />
księgi popytu w historii polskich<br />
rynków kapitałowych, a kwotę tę uzyskano<br />
w ciągu tylko jednego dnia. Była to również<br />
jedna ze znaczących operacji finansowych<br />
w relacji do średniego dziennego obrotu<br />
akcjami spółki – wolumen transakcji odpowiadał<br />
dwu miesięcznemu średniemu wolumenowi<br />
obrotów – poinformowało Ministerstwo<br />
Skarbu Pańs†wa.<br />
Innym rekordem osiągniętym przy okazji<br />
tej prywatyzacji jest wyjątkowo niskie dyskonto<br />
uzyskane przez Skarb Państwa<br />
w transakcjach o podobnej formule. W odniesieniu<br />
do ceny zamknięcia z dnia poprzedzającego<br />
transakcję wyniosło ono zaledwie<br />
3,8 proc. i było jednym z najniższych<br />
osiągniętych przez Skarb Państwa w formule<br />
budowania przyspieszonej księgi popytu.<br />
W zakupie 11,9 proc. akcji <strong>Tauron</strong>a uczestniczyli<br />
inwestorzy finansowi m.in. z Bliskiego<br />
foto: EAST NEWS<br />
Wschodu, Wielkiej Brytanii, Europy Środkowo-Wschodniej,<br />
Portugalii, Hiszpanii, Niemiec,<br />
Francji, Belgii i Stanów Zjednoczonych,<br />
a budowa księgi za kończyła się<br />
znaczną nadsubskrypcją.<br />
30 proc. popytu zgłosili inwestorzy zagraniczni,<br />
a 70 proc. krajowi. MSP podkreśla,<br />
że tak znaczący udział krajowego kapitału<br />
wskazuje na znaczne możliwości<br />
polskich rynków kapitałowych. Z kolei międzynarodowe<br />
zainteresowanie akcjami dużej<br />
grupy energetycznej jest przykładem<br />
atrakcyjności polskiej gospodarki, a szczególnie<br />
sektora energetycznego.<br />
Jednym z podmiotów uczestniczących<br />
w procesie sprzedaży przez Ministerstwo<br />
Skarbu Państwa był KGHM Polska Miedź,<br />
który nabył 71 mln akcji <strong>Tauron</strong>a. Po zrealizowaniu<br />
tej transakcji KGHM posiada łącznie<br />
182 110 566 akcji spółki, stanowiących 10,39<br />
proc. kapitału. KGHM podkreśla, że nabycie<br />
akcji <strong>Tauron</strong>a jest związane z realizacją strategii<br />
KGHM Polska Miedź na lata 2009-2018,<br />
która przewiduje dywersyfikację źródeł<br />
przychodu oraz wejście w branżę energetyczną.<br />
<br />
Opr. (ER)<br />
Akcjonariat <strong>Tauron</strong> Polska Energia według stanu<br />
na 29 marca 2011 r.<br />
30,06<br />
59,55<br />
inwestorzy<br />
indywidualni<br />
i instytucjonalni<br />
łącznie 1 043 554 9<strong>31</strong><br />
akcji, co stanowi 59,55<br />
proc. w kapitale spółki<br />
i głosów na Walnym<br />
Zgromadzeniu spółki<br />
59,55<br />
30,06<br />
10,39<br />
Skarb Państwa<br />
526 883 897 akcji, co stanowi<br />
30,06 proc. w kapitale spółki<br />
i głosów na Walnym<br />
Zgromadzeniu spółki<br />
10,39<br />
KGHM Polska Miedź sa<br />
182 110 566 akcji, co stanowi<br />
10,39 proc. w kapitale spółki<br />
i głosów na Walnym<br />
Zgromadzeniu spółki<br />
3
wywiad<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
Będzie więcej energii<br />
z gazu<br />
Rozmowa z MIKOłajem BuDZANOWSKIM, PODSEKRETARZEM STANu w MINISTERSTWIE SKARBu PańSTWA<br />
4<br />
rozmawiał: eMIL Różański<br />
<strong>Tauron</strong>, oraz kilka innych polskich<br />
grup, planuje budowę elektrowni i elektrociepłowni<br />
gazowych. Jak Pan ocenia te projekty?<br />
Budowa bloku gazowego w Stalowej Woli<br />
jest nowym rozdziałem i nową jakością w polskim<br />
sektorze energetycznym oraz dowodem<br />
na to, że Polska wykorzystuje jedne z najnowocześniejszych<br />
światowych technologii do pozyskiwania<br />
energii z gazu ziemnego. Nowoczesność<br />
technologii polega przede wszystkim na<br />
znacząco niższej emisyjności dwutlenku węgla<br />
(aż o 30 proc. niż z węgla kamiennego).<br />
Elektrow nia w Stalowej Woli emitować będzie<br />
ok. 2,5-2,8 mln ton CO 2<br />
rocznie, czyli trzykrotnie<br />
mniej niż tradycyjne elektrownie. Ma to fundamentalne<br />
znaczenie dla ochrony środowiska<br />
naturalnego. Poza tym technologia produkcji<br />
energii elektrycznej przy użyciu gazu była dotychczas<br />
uważana za dużo droższą niż w przypadku<br />
węgla. Wszystko zmieniła nowa unijna<br />
polityka energetyczno-klimatyczna, która<br />
wprowadziła limity emisji gazów cieplarnianych<br />
oraz obowiązek zakupu uprawnień<br />
do emisji CO 2<br />
. W latach 2008-2009 nasze<br />
elektrow nie musiały wydać ponad 300 mln<br />
euro na ich zakup. Będziemy mogli uniknąć wydatków,<br />
jeśli w większym niż obecnie stopniu<br />
oprzemy się na energetyce gazowej. Na tym<br />
właśnie polega opłacalność powstawania<br />
elektrowni gazowych, które na dodatek można<br />
wybudować o wiele szybciej (w 36 miesięcy)<br />
i taniej od elektrowni węglowych.<br />
Budowa nowych mocy gazowych będzie<br />
oznaczała wzrost importu gazu ziemnego.<br />
Czy nie będzie to zagrożeniem dla bezpieczeństwa<br />
energetycznego Polski?<br />
Nie będzie zagrożeniem, a wręcz stanie<br />
się przyszłością stabilnej polityki energetycznej<br />
naszego kraju. Elektrow nie będą<br />
miały strategiczne znaczenie w kontekście<br />
powstającego terminalu LNG w Świnoujściu,<br />
który od 2014 r. umożliwi odbiór od 1,5 do<br />
5 mld m sześc. gazu. Dzięki gazoportowi<br />
i perspektywie importu dodatkowych ilości<br />
gazu do Polski nastąpi rozwój energetyki<br />
opartej właśnie na tym paliwie.<br />
Co więcej, szacunkowa ilość gazu na potrzeby<br />
nowych inwestycji w elektroenergetyce<br />
to około 3 mld m sześc. rocznie<br />
w 2020 r., co przy założeniu zużycia 500-<br />
-600 mln m sześc. na blok o mocy 400 MWe<br />
oznacza, że w Polsce może powstać pięć-<br />
-sześć bloków gazowych.<br />
Terminal LNG wraz z elektrowniami gazowymi<br />
to pakiet nowoczesnych inwestycji<br />
na światowym poziomie. Realizacja jednego<br />
elementu ma logiczne uzasadnienie<br />
w budowie następnego – skoro Polska będzie<br />
miała dodatkowe źródła gazu, może<br />
eksportować go na zewnątrz lub wykorzystać<br />
do własnej produkcji energii.<br />
Ceny gazu na rynkach światowych podlegają<br />
okresowym wahaniom. Czy nie przełoży<br />
się to na wzrost kosztów działalności<br />
elektrowni gazowych, a w efekcie na wyższe<br />
ceny energii elektrycznej?<br />
Ceny gazu ziemnego ustalane są z opóźnieniem<br />
od sześciu do dziewięciu miesięcy,<br />
głównie na podstawie średnich cen ropy<br />
naftowej lub produktów naftowych. Ceny<br />
ustalane w ten sposób są znacznie bardziej<br />
odporne na wahania niż te ustalane na bieżąco,<br />
ułatwia to też planowanie dostaw pod<br />
kątem opłacalności. Budowa elektrowni gazowych<br />
jest tańsza i szybsza, co obniża<br />
koszty inwestycyjne i kapitałowe. Elektrownie<br />
gazowe osiągają też wyższą sprawność<br />
niż węglowe (do 58 proc. wobec 44 proc.)<br />
Cena energii elektrycznej z elektrowni<br />
gazowych będzie zależała nie tylko od ceny<br />
paliwa, ale także od ceny jednostek emisji<br />
CO 2<br />
, co zwiększa konkurencyjność energetyki<br />
gazowej. Przy kosztach emisji w wysokości<br />
20-30 euro za tonę CO 2<br />
przewaga niższych<br />
kosztów węgla niweluje się.<br />
Dodatkowym czynnikiem działającym<br />
na korzyść energetyki gazowej jest rosnąca<br />
presja na oderwanie jego ceny od ceny ropy,<br />
co jest efektem szybkiego wzrostu podaży<br />
gazu ze względu na zwiększone wydobycie<br />
gazu z łupków w USA (z 18,6 mld m sześc.<br />
w 2005 r. do 93 mld w 2010 r.). Wraz ze wzrostem<br />
wydobycia w USA i spadającym importem<br />
pojawią się dodatkowe ilości wolnego<br />
gazu, który będzie szukał odbiorców.<br />
Jaki jest optymalny udział mocy gazowych<br />
w polskim rynku energii?<br />
Udział energetyki gazowej jest różny<br />
w poszczególnych krajach UE w zależności<br />
od uwarunkowań ekonomicznych, wyższy<br />
w krajach o dużych zasobach gazu (Wielka<br />
Brytania ok. 42 proc., Holandia ok. 57<br />
proc.), generalnie niższy u jego importerów<br />
– z wyjątkiem państw, które importują niemal<br />
wszystkie surowce energetyczne – jak<br />
Włochy (55 proc.) i Hiszpania (<strong>31</strong> proc.).<br />
Udział gazu w energetyce niemieckiej<br />
– mimo dużego rocznego zużycia – wynosi<br />
11,5 proc. W Polsce wyniósł 1,9 proc.<br />
w 2010 r. Obecnie dążymy do zwiększenia<br />
udziału mocy gazowych na polskim rynku<br />
energii. Powinniśmy postawić sobie konkretny<br />
cel do osiągnięcia w granicach 10 proc.<br />
Od dawna modnym tematem jest gaz<br />
łupkowy. Czy jego eksploatacja na dużą<br />
skalę jest w Polsce możliwa i opłacalna? Czy<br />
może on stanowić paliwo dla elektrowni gazowych?<br />
W moim przekonaniu elektrownie gazowe,<br />
terminal LNG oraz gaz łupkowy stanowią<br />
tzw. trójkąt inwestycyjny, który jest<br />
przyszłością polskiej polityki energetycznej.<br />
Szansą na to, aby Polska na rynku gazu<br />
przestała odgrywać rolę petenta, lecz stała<br />
się poważnym graczem.<br />
Jeżeli chodzi o gaz łupkowy, jego poszukiwania<br />
odbywają się na podstawie 85 koncesji<br />
poszukiwawczych. Prowadzą je 24<br />
podmioty krajowe i zagraniczne. Powodzeniem<br />
zakończyły się pierwsze poszukiwania<br />
na koncesji Wejherowo, objętej przez PGNiG,<br />
oraz na koncesji Sławno, objętej przez BNK<br />
Petroleum. Orientacyjne i szacunkowe zasoby<br />
gazu łupkowego w Polsce mogą wynieść<br />
1,6-3 bln m sześc. Według najnowszych<br />
badań amerykańskiej Agencji Infor -<br />
macji Energetycznej Polska może mieć<br />
nawet 5,3 bln m sześc. gazu. To ogromny<br />
potencjał do wykorzystania – również do<br />
produkcji energii. Dziś najważniejsze jest<br />
dokończenie odwiertów, które potwierdzą,<br />
gdzie dokładnie znajdują się złoża gazu<br />
i czy opłacalne jest ich wydobycie. Obszar<br />
poszukiwań obejmuje około 70 tys. km kw.
w pasie od Pomorza Gdańskiego przez Mazowsze<br />
po Lubelszczyznę. Dysponujemy jedynie<br />
szacunkowymi analizami co do wielkości<br />
złóż. Dopiero po tym etapie będziemy<br />
mieli niezbędną wiedzę na temat ilości gazu<br />
łupkowego w Polsce, a przede wszystkim<br />
ekonomicznej opłacalności jego wydobycia.<br />
Wstępne wyniki badań na Pomorzu są<br />
obiecujące. Należy więc dokonać kolejnych<br />
odwiertów i tzw. zabiegów szczelinowania<br />
do głębokości 3 tys. metrów.<br />
Jakie docelowo będą możliwości importu<br />
gazu z innych kierunków niż Rosja i terminal<br />
LNG?<br />
Polska, poprzez kolejne projekty energetyczne,<br />
przyczynia się do budowy wspólnego,<br />
zintegrowanego rynku gazowego w Europie.<br />
Pełna integracja na tym polu, czyli<br />
swobodny przepływ gazu między państwami,<br />
wymaga stworzenia systemu gazociągów<br />
i ich transgranicznych połączeń (tzw.<br />
interkonektorów). W tym roku oprócz połączenia<br />
w Lasowie na granicy z Niemcami<br />
zostanie oddany do użytku gazociąg Pol -<br />
ska-Czechy, który będzie drugim interkonektorem<br />
z siecią przesyłową UE. Trwają<br />
przygotowania do realizacji projektu<br />
podmors kiego połączenia systemów Polski<br />
i Danii, a także analizy budowy gazociągu<br />
Polska-Słowacja w ramach planowanego<br />
energetycznego korytarza Północ-Południe.<br />
Połączy on świnoujski terminal LNG z gazoportem<br />
w Chorwacji (tzw. terminalem Adria)<br />
przez Polskę, Czechy, Słowację i Węgry.<br />
Cały szeroko zakrojony projekt ma na celu<br />
zapewnienie bezpieczeństwa dostaw gazu<br />
w północnej i południowej części Europy<br />
poprzez stworzenie gazowego korytarza<br />
składającego się zarówno z istniejących, jak<br />
i dopiero powstających krajowych gazociągów.<br />
Wszystkie wspomniane inwestycje<br />
zróżnicują kierunki dostaw gazu do Polski,<br />
dzięki czemu możliwy będzie również rozwój<br />
rynku elektrowni gazowych w Polsce.<br />
foto: FORum<br />
5
Flesz<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
Krzysztof Zamasz szefem Toe<br />
Wiceprezes, dyrektor ds. handlowych <strong>Tauron</strong> Polska<br />
Energia, został nowym prezesem Rady Zarządzającej Towarzystwa<br />
Obrotu Energią (TOE).<br />
Wiceprezesami Rady Zarządzającej TOE zostali Robert Bański<br />
z Polskiej Grupy Energetycznej, Maksymilian Górniak z Enei oraz<br />
Marcin Ludwicki ze spółki Energa Obrót.<br />
TOE zrzesza spółki prowadzące hurtowy i detaliczny handel<br />
energią. Do celów towarzystwa należy rozwój konkurencyjnego<br />
rynku energii w Polsce, w tym rynków: energii elektrycznej, ciepła,<br />
paliw ( ze szczególnym uwzględnieniem paliw do wytwarzania<br />
energii elektrycznej i ciepła) oraz instrumentów pochodnych.<br />
Celem TOE jest także reprezentowanie społecznie lub gospodarczo<br />
użytecznych interesów sektora obrotu energią i paliwami wobec<br />
organów administracji rządowej i innych stowarzyszeń. (ER)<br />
foto: ARc<br />
6<br />
Zewnętrzna polityka<br />
energetyczna UE<br />
priorytetem polskiej<br />
prezydencji<br />
Jednym z głównych priorytetów<br />
polskiego przewodnictwa będzie wzmocnienie<br />
zewnętrznej polityki energetycznej<br />
Unii Europejskiej.<br />
– Bez silnej i spójnej polityki w tej dziedzinie<br />
UE nie będzie w stanie utrzymać swojej<br />
pozycji na światowym rynku. W rozmowach<br />
z partnerami Unia jako całość może<br />
uzyskać znacznie więcej niż poszczególne<br />
kraje członkowskie – powiedział Waldemar<br />
Pawlak, wicepremier i minister gospodarki.<br />
Na początku marca Polska przekazała<br />
w ramach konsultacji społecznych do Komisji<br />
Europejskiej swoje propozycje nowych<br />
rozwiązań w tym obszarze. Zamknięciem<br />
pierwszego etapu prac będzie<br />
debata na temat wymiaru zewnętrznej polityki<br />
energetycznej UE, którą Polska chce<br />
przeprowadzić podczas posiedzenia nieformalnej<br />
Rady TTE (Transport, Telekomunikacja,<br />
Energia) we wrześniu 2011 r. we<br />
Wrocławiu.<br />
– Po jej zakończeniu przekażemy projekt<br />
konkluzji do dyskusji w grupach roboczych<br />
– zapowiada Waldemar Pawlak. Jak<br />
podkreślił wiceszef rządu, Polskę interesują<br />
także dalsze prace nad rozporządzeniem<br />
o integralności i transparentności<br />
rynku energii. – Dostęp do informacji jest<br />
podstawowym warunkiem efektywnego<br />
funkcjonowania rynku – podkreśla minister<br />
gospodarki. <br />
(EM)<br />
Connie Hedegaard oraz<br />
GüNTHer OeTTINger<br />
z wizytą w Polsce<br />
W Polsce przebywali Connie<br />
Hedegaard, komisarz Unii Europejskiej<br />
ds. zmian klimatu, oraz Günther Oettinger,<br />
komisarz ue ds. energii, którzy z przedstawicielami<br />
polskiego rządu i parlamentu<br />
dyskutowali o europejskiej polityce<br />
energetycznej.<br />
Komisarz Hedegaard przedstawiła informacje<br />
na temat planu działania prowadzącego<br />
do przejścia na gospodarkę niskoemisyjną<br />
w perspektywie roku 2050. Plan ten zakłada<br />
osiągnięcie 80 proc. redukcji emisji gazów<br />
cieplarnianych w okresie 1990-2050.<br />
FOTO: ARc<br />
– Komunikat Komisji Europejskiej wyznacza<br />
kierunek i wskazuje wizję przyszłego<br />
rozwoju gospodarki UE. Uważam, że powinien<br />
być poddany gruntownej debacie,<br />
wymaga też transparentnej oceny skutków<br />
dla poszczególnych krajów członkowskich,<br />
która da podstawy do podejmowania optymalnych<br />
decyzji politycznych – powiedział<br />
minister środowiska Andrzej Kraszewski.<br />
Odpowiadając na pytania dotyczące<br />
zbyt wysokich kosztów realizacji „Mapy<br />
drogowej 2050”, komisarz Hedegaard powiedziała:<br />
– Proszę nie wierzyć, że jeśli nic się nie<br />
robi, to za takie postępowanie się nie płaci.<br />
Jest odwrotnie. Kiedy moje dzieci będą<br />
w moim wieku, to na Ziemi będzie żyło<br />
9 mld ludzi. Gdybyśmy postępowali tak, jak<br />
to czynimy teraz, przyjdzie nam zapłacić<br />
bardzo wysoki rachunek za zaniechanie. To<br />
nie jest gra o sumie zerowej.<br />
Z kolei komisarz Oettinger podkreślał<br />
konieczność dalszej integracji rynków energetycznych<br />
krajów członkowskich. Jego<br />
zdaniem połączenie rynków energii jest niezbędne,<br />
chociaż proces ten napotyka różne<br />
przeszkody. Podkreślał, że niezwykle istotnym<br />
dla Unii zadaniem jest rozbudowa<br />
transgranicznej infrastruktury energetycznej<br />
i pogłębianie współpracy regionalnej.<br />
Komisarz Oettinger rozmawiał w Polsce<br />
także o rozwoju energetyki jądrowej.<br />
– W UE mamy 13 państw, które nie zbudowały<br />
energetyki jądrowej, oraz 14, które posiadają<br />
tego typu elektrownie. Ok. 30 proc.<br />
energii w uE produkowanej jest w elektrowniach<br />
jądrowych – przypomniał Günther<br />
Oettinger. Poinformował, że obecnie jest<br />
wdrażana dyrektywa dotycząca bezpieczeństwa<br />
atomowego. <br />
(EM)
w Blachowni powstanie blok gazowy?<br />
foto: ARc<br />
Przykładowy<br />
schemat elektrowni<br />
gazowej. Może<br />
podobny obiekt<br />
powstanie<br />
w Blachowni?<br />
<strong>Tauron</strong> i KGHM zdecydowały 13 kwietnia, że dalsze prace<br />
projektowe dotyczące budowy bloku o mocy 800-910 MW w Elektrowni<br />
Blachownia w Kędzierzynie-Koźlu będą prowadzone<br />
z założeniem wyboru paliwa gazowego.<br />
W drugiej połowie 2010 r. zespoły robocze powołane do prac przy<br />
projekcie, złożone z przedstawicieli partnerów, rozpoczęły wraz z doradcami<br />
analizy dotyczące optymalnego wariantu technicznego i biznesowego<br />
budowy bloku energetycznego w Elektrowni Blachownia.<br />
Studia wykonalności prowadzone dla wariantu węglowego i gazowego<br />
– przy uwzględnieniu aktualnych uwarunkowań prawnych i gospodarczych<br />
– wskazały na „opcję gazową”.<br />
– Analizy pokazały, że gaz, ze względu m.in. na krótszy w porównaniu<br />
z blokami węglowymi czas budowy, niższy koszt inwestycji<br />
i politykę klimatyczną Unii Europejskiej, jest korzystniejszym paliwem<br />
dla nowej jednostki wytwórczej w Blachowni, pod warunkiem,<br />
że PGNiG zapewni nam atrakcyjne warunki dostaw i sprzedaży gazu.<br />
W naszej strategii stawiamy na dywersyfikację paliw – oprócz realizowanych<br />
i planowanych jednostek węglowych, będziemy budować<br />
bloki wykorzystujące gaz (elektrownie Stalowa Wola oraz Blachownia)<br />
– informuje Dariusz Lubera, prezes zarządu <strong>Tauron</strong>a.<br />
Współpraca <strong>Tauron</strong>a i KGHM Polska Miedź rozpoczęła się w kwietniu<br />
2009 r. podpisaniem listu intencyjnego w sprawie budowy źródła<br />
wytwarzania energii elektrycznej na terenie Elektrowni Blachownia<br />
należącej do Południowego Koncernu Energetycznego, spółki z Grupy<br />
<strong>Tauron</strong>. Rok później, w marcu 2010 r., partnerzy ustalili zasady<br />
współpracy przy inwestycji. Na początku tego roku wykonano analizy<br />
spodziewanych korzyści wynikających z rozważanej zmiany paliwa.<br />
W kwietniu zdecydowano, że dalsze prace projektowe będą prowadzone<br />
przy założeniu „opcji gazowej”.<br />
Przedsięwzięcie zostanie sfinansowane ze środków własnych partnerów<br />
oraz kredytu zaciągniętego przez spółkę celową. ( er)<br />
KE upomina Polskę, Włochy i Rumunię za ograniczenia rynku energii<br />
Komisja Europejska zwróciła się oficjalnie do Włoch,<br />
Polski i Rumunii o dostosowanie krajowych przepisów<br />
dotyczących regulowanych cen za energię dla odbiorców<br />
końcowych do przepisów Unii Europejskiej.<br />
Unijne prawo dotyczące wewnętrznego rynku energii przewiduje,<br />
że ceny są przede wszystkim determinowane przez podaż i popyt.<br />
Ceny dla klientów końcowych, ustalane w drodze interwencji<br />
państwa, stwarzają przeszkody dla nowych podmiotów na rynku,<br />
tym samym pozbawiając klientów i przedsiębiorstwa energetyczne<br />
prawa do wyboru najlepszej usługi dostępnej na rynku. Komisja<br />
podjęła decyzję o skierowaniu uzasadnionych opinii do trzech<br />
państw członkowskich. Jeśli nie wywiążą się one ze swoich obowiązków<br />
prawnych w terminie dwóch miesięcy, Komisja może<br />
skierować sprawy do Trybunału Sprawiedliwości.<br />
KE przypomina, że zgodnie z przepisami dotyczącymi wewnętrznego<br />
rynku energii wszystkie przedsiębiorstwa muszą<br />
mieć możliwość swobodnego świadczenia usług na terenie całej<br />
UE oraz ustalania własnych cen odzwierciedlających rzeczywistą<br />
sytuację na rynkach. Ceny regulowane zakłócają funkcjonowanie<br />
rynku, gdyż nie odpowiadają jego rzeczywistym potrzebom i nie<br />
dopuszczają wolnej konkurencji i integracji rynkowej. Powodują<br />
one zatem utrzymywanie sytuacji monopolu, prowadzącej do<br />
niedoinwestowania lub do niepotrzebnie wysokich cen.<br />
Przepisy te przewidują jednak również, że ceny regulowane<br />
mogą być ustanowione w wyjątkowych przypadkach, np. w celu<br />
FOTO: ARc<br />
ochrony słabych ekonomicznie odbiorców. W takich sytuacjach<br />
środki muszą być ukierunkowane na najbardziej potrzebujących<br />
i ograniczone w czasie, a także gwarantować przedsiębiorstwom<br />
energetycznym w UE równy dostęp do odbiorców krajowych.<br />
Komisja uważa, że obowiązujące w trzech wymienionych krajach<br />
przepisy dotyczące cen regulowanych dla klientów końcowych<br />
nie spełniają tych warunków i naruszają konsumenckie<br />
prawo wyboru. <br />
(EM)<br />
W brukselskiej siedzibie KE zapadają ważne decyzje gospodarcze<br />
7
ynek<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
Rynek energii<br />
szybko rośnie<br />
Z danych uRZędu Regulacji ENERGETyki (URE) wyNIKA, że NA KONIEc STycZNIA 2011 r. PONAD<br />
OSIEM tysięcy KLIENTów Z GRup TARyFOWych A, B i C (TZW. ODBIORców KOMERcyjnych) ZMIENIło<br />
SPRZEDAWcę ENERGII<br />
8<br />
Tylko w 2010 r. na taki krok zdecydowało<br />
się aż 6743 klientów. Stanowi to wzrost<br />
o ponad 438,7 proc. w stosunku do roku<br />
2009. W 2010 r. na zmianę sprzedawcy zdecydowało<br />
się także kilkuset klientów indywidualnych<br />
– w sumie ich liczba zwiększyła<br />
się w stosunku do roku 2009 o 23,6 proc.<br />
Oznacza to, że do tej pory z usług tzw. sprzedawcy<br />
z urzędu zrezygnowało 1<strong>31</strong>3 klientów<br />
tzw. grupy taryfowej G, która obejmuje gospodarstwa<br />
domowe.<br />
– Klienci komercyjni pokazują, że rynek<br />
energii uruchomił się i co miesiąc o kilkuset<br />
rośnie liczba tych, którzy zmienili sprzedawcę.<br />
Tę tendencję zauważyli już sprzedawcy<br />
energii, którzy poszerzają swoje<br />
oferty. Często dziś nie sprzedają oni już tylko<br />
energii elektrycznej, ale oferują liczne<br />
interesujące usługi dodatkowe – komentuje<br />
Marek Kulesa, dyrektor biura Towarzystwa<br />
Obrotu Energią.<br />
Dyrektor Kulesa zauważa również, że<br />
sprzedawcy próbują dostosować się do potrzeb<br />
nie tylko wielkiego i dużego przemysłu,<br />
ale także do klientów mniejszych, w tym<br />
szczególnie małych i średnich przedsiębiorstw.<br />
W tzw. grupach taryfowych C (odbiorcy<br />
komercyjni) coraz bardziej widoczna jest<br />
aktywność zarówno nowych, jak i dotychczasowych<br />
sprzedawców.<br />
– Oprócz tego jest liczna grupa klientów,<br />
którzy nie zmieniają sprzedawcy, lecz negocjują<br />
warunki kontraktu z dotychczasowym,<br />
który proponuje nowe rozwiązania, ceny<br />
i usługi dodane – dodaje dyr. Marek Kulesa.<br />
<strong>Tauron</strong>: stabilizacja marż,<br />
wzrost sprzedaży<br />
Aktywną rolę na rynku energii odgrywa również<br />
Grupa <strong>Tauron</strong>. W roku 2010 spółka zanotowała<br />
wzrost sprzedaży detalicznej<br />
energii elektrycznej aż o 12,8 proc. – z 30,4<br />
TWh w 2009 r. do 34,3 TWh w 2010 r.<br />
Zwiększony wolumen sprzedaży to także<br />
efekt wzrostu popytu wśród istniejących<br />
klientów oraz pozyskania nowych.<br />
– Konkurencja na rynku energii we<br />
Foto: corbis<br />
wszystkich obszarach, poza klientami indywidualnymi,<br />
jest już faktem. Klienci korzystający<br />
z energii najwyższych napięć od<br />
dawna organizują przetargi na zakup energii,<br />
w których startują niemal wszyscy liczący<br />
się sprzedawcy. Rozpoczęła się także<br />
walka o klientów korzystających<br />
z energii średnich napięć. Po otwarciu rynku<br />
gospodarstw domowych powstanie<br />
w pełni konkurencyjny rynek energii, na<br />
którym będzie ok. 15 mln klientów – przekonuje<br />
Dariusz Lubera, prezes zarządu<br />
<strong>Tauron</strong> Polska Energia.<br />
Podkreśla on, że celem nadrzędnym dla<br />
Grupy <strong>Tauron</strong> nie jest wzrost liczby klientów,<br />
lecz wolumenu sprzedanej energii.<br />
Zaostrzająca się konkurencja na rynku<br />
energii prowadzi do zmniejszania się marż<br />
na jej sprzedaży. Prezes Lubera spodziewa<br />
się, że w dłuższej perspektywie nastąpi<br />
jednak stabilizacja marż. Jak informuje,<br />
w największych wygranych przetargach<br />
<strong>Tauron</strong> osiąga marże „zero plus”, nie zamierza<br />
jednak schodzić z cenami poniżej<br />
kosztów zakupu i dostawy energii.<br />
<br />
Jacek Michalski
Komentarz<br />
Cena<br />
10<br />
190<br />
11<br />
180 12<br />
80 000<br />
13<br />
60 000<br />
170<br />
14<br />
160 15<br />
<br />
16<br />
150<br />
20 000<br />
17<br />
140 18<br />
0<br />
19<br />
1.03 4.03 7.03 10.03 13.03 16.03 19.03 22.03 25.03 28.03 <strong>31</strong>.03<br />
20<br />
40 000<br />
notowania<br />
Nuklearne tsunami nad Europą<br />
Rafał<br />
Barchanowski<br />
Biuro Analiz Rynku<br />
<strong>Tauron</strong> Polska Energia<br />
Spokojny początek marca nie zapowiadał późniejszych<br />
wydarzeń na rynkach. W Polsce miesiąc ten<br />
był o 0,54 st. C cieplejszy od marca 2010, a średnia temperatura<br />
wyniosła 3,84 st. C. Zapotrzebowanie KSE<br />
wzrosło „tylko” o 2,5 proc. w stosunku do ubiegłego<br />
roku. Po chwilowym wzroście notowań spot na TGE,<br />
związanych z ostatnim atakiem zimy, ceny spadły w okolice<br />
193 zł/MWh, aż do feralnego 11 marca, kiedy to trzęsienie<br />
ziemi i fala tsunami, jakie nawiedziły Japonię, silnie<br />
wpłynęły na zachowania teoretycznie niemających<br />
z Japonią nic wspólnego rynków energii państw europejskich,<br />
w tym Polski. Ceny w związku z gwałtownie drożejącymi<br />
surowcami i emisjami CO 2<br />
wróciły do poziomów<br />
ponad 200 zł/MWh, zamykając miesiąc średnio na poziomie<br />
200,20 zł/MWh. Ceny rynku bilansującego<br />
w marcu ukształtowały się na poziomie 201,01 zł/MWh<br />
i to głównie na skutek problemów systemowych w ostatnich<br />
dniach miesiąca, które wywindowały pojedyncze<br />
godziny aż do 1032,80 zł/MWh. Ceny spot w Polsce i tak<br />
okazały się jednymi z niższych w Europie. Średnia w naszym<br />
kraju (49,85 €/MWh) odbiegała znacznie od Niemiec<br />
(54,47 €/MWh), gdzie decyzja o zamknięciu ponad<br />
7000 MW mocy w elektrowniach atomowych spowodowała<br />
wzrost cen i zwiększenie importu energii do południowych<br />
rejonów kraju głównie z Francji i czech (średnia<br />
marca: 53,14 €/MWh).<br />
Antyatomowe szaleństwo, jakie obiegło Europę, najmocniej<br />
odbiło się na Niemczech, gdzie, oprócz zamknięcia<br />
siedmiu elektrowni, rząd odłożył w czasie<br />
podpisanie praktycznie podjętej już decyzji o wydłużeniu<br />
o 15 lat okresu pracy działających elektrowni jądrowych.<br />
Skutki dla rynków były natychmiastowe. Ceny<br />
kontraktów terminowych Base Y-11 na EEX z 53,11<br />
€/MWh, notowanych przed tsunami, w ciągu dwóch dni<br />
wzrosły o ponad 5 €/MWh, a zakończyły marzec jeszcze<br />
wyżej, bo na poziomie 59,38 €/MWh (+12 proc. MdM).<br />
Podobna sytuacja miała miejsce w Polsce, gdzie Base<br />
Y-11 podrożał z 200 do 205 zł/MWh, choć do końca miesiąca<br />
wrócił w okolicę 202 zł/MWh. Szybko drożały też<br />
kontrakty na dostawy w bieżącym roku, windując ceny<br />
Base Q3 i Q4 prawie do 200 zł/MWh.<br />
Drożejąca energia i większe zapotrzebowanie europejskich<br />
producentów na jej tradycyjne nośniki spowodowały<br />
falę wzrostów cen węgla ARA API2, w krótkim<br />
czasie ze 122 $/t do ponad 130 $/t. Silnie związane ze<br />
spalaniem węgla uprawnienia do emisji CO 2<br />
na rynku<br />
spot zdrożały skokowo z okolic 14,8 €/t do ok. 16,5 €/t.<br />
Kontrakty EUA DEC-11 na koniec miesiąca kosztowały<br />
17,3 €/t (+11,5 proc. MdM).<br />
Na rynkach ropy i gazu nie zanotowano drastycznych<br />
zmian, ale z uwagi na niestabilną sytuację w krajach<br />
arabskich ceny utrzymywały się na wysokich poziomach:<br />
114-116 $/bbl dla ropy Brent i 100-104 $/bbl dla<br />
WTI, rosnąc dodatkowo pod koniec miesiąca do odpowiednio<br />
117 i 106 $/bbl. Ceny gazu zakończyły miesiąc<br />
na poziomie 61,65 £/therm.<br />
Cena [zł/MWh]<br />
Liczba odbiorców<br />
Cena [zł/MWh]<br />
70 122<br />
120<br />
65<br />
60<br />
55<br />
70<br />
70<br />
50<br />
Średnie ceny i wolumeny energii elektrycznej<br />
NordPool<br />
EPEX spot<br />
na TGE i rynku bilansującym<br />
OTE<br />
TGE<br />
w marcu 2011 r.<br />
1 2 3 4 5 6 7<br />
1<br />
2<br />
200 000<br />
TGE CRO TGE CRO<br />
3<br />
180 000<br />
4<br />
5<br />
160 000<br />
6<br />
7<br />
140 000<br />
8<br />
120 000<br />
9<br />
10<br />
100 000<br />
11<br />
12<br />
80 000<br />
13<br />
60 000<br />
14<br />
1.03 4.03 7.03 10.03 13.03 16.03 19.03 22.03 25.03 28.03 <strong>31</strong>.03<br />
15<br />
40 000<br />
16 1 2 3 4 5 6 207<br />
000<br />
171<br />
200<br />
182<br />
000<br />
0<br />
TGE CRO TGE CRO<br />
19<br />
1.03<br />
3<br />
4.03 7.03 10.03 13.03 16.03 19.03 22.03 25.03 28.03 <strong>31</strong>.03<br />
180 000<br />
204<br />
5<br />
160 000<br />
6<br />
140 000<br />
7trendy cenowe<br />
8na rynku węgla i emisji co 2<br />
120 000<br />
9w marcu 2011 r.<br />
10<br />
100 000<br />
11<br />
USD/t<br />
80 000<br />
EUR/t<br />
12<br />
16.6<br />
13<br />
60 000<br />
14<br />
15<br />
40 000<br />
16<br />
17<br />
20 000 16.1<br />
18<br />
0<br />
19<br />
1.03 4.03 7.03 10.03 13.03 16.03 19.03 22.03 25.03 28.03 <strong>31</strong>.03<br />
20<br />
65<br />
250<br />
240<br />
60<br />
230<br />
220<br />
55<br />
210<br />
200<br />
50<br />
190<br />
180<br />
170 45<br />
160<br />
150<br />
250<br />
140<br />
240<br />
230<br />
220<br />
210<br />
200<br />
130 190<br />
180<br />
128 170<br />
160<br />
126 150<br />
140<br />
124<br />
NordPool<br />
OTE<br />
EPEX spot<br />
TGE<br />
Coal CIF ARA Front month [USD/t]<br />
BNX CO2 spot [EUR/t]<br />
118<br />
14.6<br />
<strong>31</strong>.03<br />
1.03 4.03 7.03 10.03 13.03 16.03 19.03 22.03 25.03 28.03<br />
9 000<br />
65<br />
Odbiorcy w grupie taryfowej G<br />
8 280<br />
45<br />
Odbiorcy grup taryfowych A, B, C<br />
8 0001.03 4.03 7.03 10.03 13.03 16.03 19.03 22.03 25.03 28.03 <strong>31</strong>.03<br />
7 405<br />
7 000 60<br />
6 000<br />
5 000 55<br />
4 000<br />
50<br />
3 000<br />
Średnie ceny energii<br />
w kontraktach Spot na rynkach europejskich<br />
w marcu 2011 r.<br />
NordPool<br />
OTE<br />
EPEX spot<br />
TGE<br />
2 000<br />
1 537<br />
45<br />
1 276 1 <strong>31</strong>3<br />
1 062 1 163<br />
1 0001.03 4.03 7.03 10.03 13.03 16.03 19.03 22.03 25.03 28.03 <strong>31</strong>.03<br />
130<br />
USD/t<br />
0 EUR/t<br />
XII 2009 VI 2010 XII 2010 I 2011 2009 2010 2010 I 2011<br />
XII VI XII<br />
Okres<br />
128<br />
4 110<br />
15.6<br />
15.1<br />
16.6<br />
9
wydarzenia<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
Na święcie Małysza<br />
Wielki SPORTOWIEc POżEGNAł się Z KIBIcAMI w ZAKOPANEM. Swój OSTATNI W KARIERZE SKOK ODDAł<br />
26 MARca WIEcZOREM. PONAD DWADZIEŚcia tysięcy KIBIców ZAŚPIEWAło DLA NIEGO „Sto LAT”.<br />
jEDNym Z NAjBARDZIEj WIDOcznych PARTNERów IMPREZy był TauRON POLSKA ENERGIA<br />
Dwadzieścia tysięcy wiernych fanów oklaskiwało w Zakopanem ostatni występ swojego idola<br />
10<br />
Organizatorzy pożegnalnej imprezy<br />
wymyślili na benefis naszego mistrza niecodzienny<br />
konkurs. Zaproszeni przez Adama<br />
Małysza zawodnicy, m.in. Gregor Schlierenzauer,<br />
Bjorn Einar Romoren, Matti Hautamaeki,<br />
Kamil Stoch, Martin Schmitt i Thomas<br />
Morgenstern, mieli skakać do... celu!<br />
Pogoda nie chciała pożegnania<br />
Na skocznię zwieziono 2000 m sześc. śniegu.<br />
I wtedy zazdrosne niebiosa dołożyły kilka<br />
tysięcy metrów własnego białego puchu.<br />
Najwyraźniej pani Aura nie chciała tego pożegnania.<br />
Nawet prezydent RP Bronisław<br />
Komorowski, który wraz z małżonką osobiście<br />
kibicował skoczkom, powiedział na pożegnanie:<br />
– Niebiosa nie chcą, żeby pan<br />
Adam Małysz zakończył karierę sportowca.<br />
My też tego nie chcemy.<br />
Gdy śnieżyca pokrzyżowała plany organizatorom,<br />
stało się jasne, że konkurs skoków<br />
do celu nie może się odbyć. Dyrektor<br />
zawodów Jan Kowal, w porozumieniu z zawodnikami<br />
i trenerami, podjął decyzję, by<br />
zamiast do celu skoczkowie oddali po jednym<br />
„normalnym” skoku. Konkurs przełożono<br />
o prawie dwie godziny.<br />
Godzina 19.12<br />
Nie zawiodło 20 tys. kibiców zgromadzonych<br />
przy Wielkiej Krokwi. Byli naprawdę<br />
wspaniali – roztańczeni, rozśpiewani,<br />
z przyklejonymi wąsami – ponad dwie godziny<br />
dzielnie czekali na swego idola. I doczekali<br />
się... Z naszym mistrzem zdecydowało<br />
się skakać w tych arcytrudnych<br />
warunkach dziesięciu jego najwierniejszych<br />
przyjaciół. Zaczął Adam Cieślar, potem skakał<br />
Marcin Bachleda, za nim Vitalij Shumberets,<br />
Stefan Hula, Piotr Żyła, Denis Korniłow,<br />
Ilja Rosljakow, Jakub Janda, Kamil Stoch<br />
oraz Simon Ammann. Adam Małysz skoczył<br />
jako ostatni. Była godzina 19.12.<br />
– Musiałem skoczyć, nie zważając na<br />
warunki i ryzyko. Musiałem to zrobić. Moim<br />
kibicom to się po prostu należało – powiedział.<br />
Wylądował w granicach 120 metrów.<br />
Czekający na zeskoku koledzy utworzyli<br />
szpaler z nart, pod którym przejechał główny<br />
bohater imprezy.<br />
Pana Adama pożegnali też jego dawni<br />
rywale – Andreas Goldberger i Sven Hannawald<br />
– i trenerzy: Jan Szturc, Pavel Mikeska,<br />
Piotr Fijas, Heinz Kutin, Apoloniusz Tajner,<br />
Łukasz Kruczek. Zabrakło tylko chorego<br />
Hannu Lepistoe. Mistrzowi towarzyszyła<br />
cała rodzina, z żoną Izą i córką Karoliną.<br />
Kibiców do zabawy zagrzewali: Wilki, Zakopower,<br />
Papa D., Brathanki, Blue Café, Bracia<br />
i Pectus. Imprezę prowadzili Paulina<br />
Chylewska i Rafał Gucia oraz DJ-e Michał<br />
Mikee Sieczko i Dariusz DJ Ucho Ślęzak.<br />
Wielka kariera „w pigułce”<br />
Adam Małysz, jeden z najwybitniejszych<br />
skoczków narciarskich w historii tej dyscypliny,<br />
zakończył karierę w wieku 33 lat.<br />
Zdobył cztery medale olim pijskie i cztery<br />
tytuły mistrza świata. Czterokrotnie sięgał
<strong>Tauron</strong> był bezsprzecznie jednym z najbardziej widocznych partnerów hucznego pożegnania Adama Małysza<br />
też po Puchar Świata. Wystartował w 349<br />
konkursach pucharowych. 92 razy kończył<br />
konkursy na podium, 39 razy – na najwyższym<br />
stopniu. W ostatnim sezonie wygrał<br />
konkurs pucharowy w Zakopanem, wywalczył<br />
brązowy medal w mistrzostwach świata<br />
w Oslo i był trzeci w klasyfikacji generalnej<br />
PŚ.<br />
Nasze partnerstwo<br />
Logo <strong>Tauron</strong>a widniało na numerach startowych<br />
zawodników. Poza tym zewsząd widoczne<br />
były nasze banery okalające bandę<br />
zeskoku, plansze z logo firmy ustawione za<br />
belką startową, flagi i balony, które oglądało<br />
kilka milionów osób (dane obok). W okolicach<br />
Wielkiej Krokwi nie było właściwie<br />
miejsca, z którego nie byłoby widać naszych<br />
barw. W internecie logo pojawiło się na stronie<br />
imprezy www.skokidocelu.pl. (AO)<br />
Foto: ARC TESTA cOMMunicATIONS<br />
26 marca o godz. 16.00 prawie 6,6<br />
mln telewidzów włączyło TVP 1, by<br />
pożegnać Adama Małysza.<br />
O godz. 17.11, podczas drugiej części<br />
transmisji, przed telewizorami zasiadło<br />
jeszcze więcej widzów – ponad<br />
siedem milionów osób!<br />
Z dużym zainteresowaniem widzów<br />
spotkał się również program Jedynki<br />
„Kawa czy herbata? Moja sobota”<br />
z udziałem Adama Małysza i jego rodziny.<br />
TVP w specjalny sposób podziękowała<br />
mistrzowi przekazując<br />
panu Adamowi telewizor oraz zarejestrowaną<br />
na DVD dokumentację jego<br />
wspaniałej sportowej kariery.<br />
Aż trudno uwierzyć, że po raz ostatni widzieliśmy pana Adama siedzącego na belce startowej<br />
Na hasło rzucone przez organizatorów benefisu, by „zapuścić” wąsy a ` la Małysz, odpowiedziały nawet dziewczęta<br />
11
W Grupie<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
ec tychy<br />
30 mln zł dla EC Tychy<br />
Elektrociepłownia Tychy podpisała<br />
29 marca umowę z Wojewódzkim<br />
Funduszem Ochrony Środowiska<br />
i Gospodarki Wodnej w Katowicach na<br />
Wiceprezes <strong>Tauron</strong>a Joanna Schmid przedstawiła<br />
strategiczne plany spółki dotyczące biomasy<br />
i pogratulowała EC Tychy inwestycji<br />
foto: Tadeusz SKWARczyńSKI<br />
foto: TADEusz SKWARczyńSKI<br />
Podpisanie umowy z WFOŚiGW na udzielenie<br />
pożyczki w wysokości 30 mln zł<br />
udzielenie pożyczki w wysokości 30 mln zł.<br />
Środki te zostaną wykorzystane na realizację<br />
projektu budowy instalacji zasilanej<br />
biomasą oraz modernizację kotła fluidalnego.<br />
Inwestycja kosztować będzie<br />
około 120 mln zł. Podpisano również<br />
umowę z wykonawcą modernizacji kotła<br />
fluidalnego.<br />
Przebudowa kotła fluidalnego opalanego<br />
węglem kamiennym na opalany biomasą<br />
jest pierwszym etapem programu<br />
odbudowy mocy wytwórczych w spółce.<br />
Do wykonania przebudowy kotła została<br />
wybrana w przetargu publicznym firma<br />
Metso Power Oy.<br />
– Odbudowa mocy wytwórczych<br />
w Elektrociepłowni Tychy wynika z konieczności<br />
dostosowania tego źródła do<br />
nowych zaostrzonych norm emisyjnych,<br />
które będą obowiązywały od 2016 r., co<br />
w konsekwencji spowoduje, że praca<br />
obecnych jednostek wytwórczych nie będzie<br />
możliwa. Zakłada się, że po roku<br />
2015 będzie mógł pracować wyłącznie<br />
istniejący kocioł fluidalny i to po przeprowadzeniu<br />
modernizacji, tzn. przebudowie<br />
na potrzeby spalania biomasy, przy<br />
zachowaniu obecnej wydajności, tj.<br />
40 MWe oraz 70 MWt – mówi Joanna<br />
Schmid, wiceprezes zarządu <strong>Tauron</strong> Polska<br />
Energia ds. strategii i rozwoju.<br />
Realizację zadania zaplanowano do<br />
końca 2012 r. Kolejnym etapem programu<br />
będzie budowa bloku BC-50 i olejowych<br />
kotłów szczytowych wraz z niezbędną<br />
infrastrukturą. Oddanie inwestycji<br />
przewidziano do końca 2015 r.<br />
Aby pozyskać finansowanie na przebudowę<br />
kotła – przewidzianą w pierwszym<br />
etapie inwestycji – spółka podjęła<br />
działania związane z pozyskaniem środków<br />
z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony<br />
Środowiska i Gospodarki Wodnej<br />
w Katowicach.<br />
– 25 stycznia 2010 r. EC Tychy złożyła<br />
wniosek o dofinansowanie projektu inwestycyjnego<br />
ze środków WFOŚiGW w Katowicach.<br />
28 lutego 2011 r. Rada Nadzorcza<br />
Funduszu wyraziła zgodę na dofinansowanie<br />
zadania, polegające na udzieleniu<br />
pożyczki w wysokości 30 mln zł – informuje<br />
Albert Kępka, prezes zarządu Elektrociepłowni<br />
Tychy.<br />
(RuM)<br />
EnergiaPro<br />
Sukcesy na targach<br />
12<br />
EnergiaPro uczestniczyła ostatnio<br />
w targach we Wrocławiu (18-20 marca)<br />
i Opolu (1-3 kwietnia). Jedno ze stoisk<br />
spółki otrzymało nagrodę.<br />
Utrudnieniem w przeprowadzeniu jubileuszowych<br />
25. Międzynarodowych Targów<br />
Budownictwa TARBUD był fakt, że wrocławska<br />
Hala Stulecia, stałe miejsce ekspozycji,<br />
przechodzi generalny remont.<br />
Oferta targowa zgromadzona została<br />
w roz mieszczonych wokół niej pawilo -<br />
nach i namiotach. Mimo to zaprezentowało<br />
się ponad 200 wystawców, a ekspozycję<br />
odwiedziło około 20 tys. gości. Dużym<br />
zainteresowaniem na stoisku EnergiiPro,<br />
reprezentowanej przez oddział we Wrocławiu,<br />
cieszyła się kamera termowizyjna,<br />
a także oferta usług oświetlenia drogowego,<br />
serwis narzędzi elektrohydraulicznych<br />
i zestawów do bezpiecznego cięcia kabli<br />
pod napięciem do 30 kV. Wiele pytań dotyczyło<br />
warunków przyłączenia do sieci<br />
dystrybucyjnej EnergiiPro.<br />
Kolejną imprezą wystawienniczą były<br />
38. Opolskie Targi Budownictwa „Mój<br />
Dom”. Hala Widowiskowo-Sportowa<br />
„Okrąglak” w Opolu gościła około 150 wystawców<br />
i licznie przybyłych zwiedzających.<br />
Stoisko opolskiego oddziału EnergiiPro<br />
(na zdj.) zyskało uznanie w oczach<br />
foto: ANNA WojcIESZczyk<br />
jury targów. Firma otrzymała nagrodę<br />
Marszałka Województwa Opolskiego<br />
m.in. za wysoką jakość usług. (AW)
PKE Pke<br />
Bombowy „żart”<br />
Dwa lata temu w Elektrowni<br />
Jaworzno III przeprowadzano ćwiczenia<br />
antyterrorystyczne. W ich scenariuszu na<br />
terenie zakładu znalazł się i terrorysta,<br />
i bomby. Nikt wtedy nie przypuszczał, że<br />
nabyte umiejętności mogą kiedykolwiek<br />
się przydać. Życie jednak potrafi nas<br />
zaskakiwać na wiele sposobów.<br />
Anonimowy telefon o pięciu ładunkach<br />
wybuchowych podłożonych w jaworznickiej<br />
elektrowni odebrali 29 marca<br />
o godzinie 7.13 funkcjonariusze Komendy<br />
Miejskiej Policji w jaworznie. Po natychmiastowym<br />
powiadomieniu dyrekcji<br />
elektrowni podjęto decyzję o ewakuacji<br />
pracowników. Ewakuowano załogi Elektrowni<br />
III i II.<br />
Akcja przebiegła bardzo sprawnie.<br />
Łącznie w obydwu zakładach ewakuacja<br />
objęła prawie 1500 osób. Dyrekcja elektrowni<br />
zdecydowała o utrzymaniu ciągłości<br />
procesu produkcyjnego. Na stanowiskach<br />
pozostali tylko nieliczni<br />
pracownicy, mający bezpośredni wpływ<br />
na pracę urządzeń elektrowni. W zabezpieczeniu<br />
terenu wzięło udział ok. 50<br />
Ewakuowano prawie półtora tysiąca pracowników elektrowni<br />
policjantów. Do elektrowni przyjechała<br />
też grupa rozpoznania minersko-pirotechnicznego<br />
z Katowic. Funkcjonariu<br />
sze zaczęli sprawdzać kilku dziesięcio<br />
hektarowy teren obu zakładów,<br />
jednocześnie szukając źródła informacji<br />
o ładunkach. Działania policji przyniosły<br />
błyskawiczny skutek i już po dwóch<br />
godzinach okazało się, że autorem bombowego<br />
alarmu był 18-letni uczeń technikum.<br />
Pomimo wcześniejszego zatrzymania<br />
sprawcy, zgodnie z procedurą dokończono<br />
akcję przeszukiwania terenu<br />
elektrow ni. Pracownicy wrócili do swoich<br />
obowiązków ok. godziny 10. (DW)<br />
foto: WojcIEch PiecHOcKI<br />
Enion<br />
Awarie sieci będą usuwane sprawniej<br />
FOTO: jAN KALISZuk<br />
Demontaż słupa systemu ERS<br />
Enion jest pierwszą firmą<br />
w Polsce, która zdecydowała się na<br />
stosowanie nowoczesnego systemu<br />
awaryjnego zasilania ers. Wdrażanie<br />
rozpoczęto od przeszkolenia tych,<br />
którzy będą system eksploatować.<br />
Istotą ERS (Emergency Restoration System)<br />
są modułowe konstrukcje wsporcze<br />
wykonane z lekkiego i wytrzymałego<br />
stopu aluminium. Dodatkowy osprzęt pozwala<br />
złożyć z nich słup bez użycia<br />
dźwigu, także w trudno dostępnych miejscach.<br />
Konstrukcja nie wymaga fundamentów,<br />
a jej montaż zajmuje zaledwie<br />
kilka godzin.<br />
Enion zdecydował się, jako pierwszy<br />
w Polsce, zakupić cztery zestawy systemu<br />
ERS. Po dwa trafiły do Będzina i Krakowa.<br />
W okresie zimy pierwsza czterdziestoosobowa<br />
grupa pracowników tych<br />
właśnie oddziałów przeszła specjalistyczne<br />
szkolenie.<br />
Do siedziby Rejonu Wysokich Napięć<br />
przy ul. Prądnickiej w Krakowie przyjechali<br />
pracownicy dozoru, projektanci<br />
i elektromonterzy. Pierwszego dnia poznawali<br />
teorię z zakresu projektowania,<br />
posadawiania oraz montażu słupa ERS.<br />
Przez dwa kolejne dni montowali i demontowali<br />
słup ręcznie, a czwartego dnia<br />
powtarzali te czynności, wykorzystując<br />
dźwig. – Dzięki temu szkoleniu poznaliśmy<br />
wszystkie zalety systemu, jak m.in.<br />
szybkość i łatwość montażu oraz wszechstronność<br />
zastosowania. Konstrukcje te<br />
z powodzeniem zastępują słupy przelotowe<br />
oraz oporowe w każdym układzie zawieszenia<br />
przewodów – informuje Rafał<br />
Pluta, kierownik Działu Wykonawstwa<br />
w RWN Będzin. (ajk)<br />
13
W Grupie<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
PEC<br />
Foto: Karolina KMON<br />
Uroczyste podpisanie planu połączenia spółek<br />
Powstaje <strong>Tauron</strong> Ciepło<br />
Zgodnie z przyjętym i realizowanym harmonogramem,<br />
15 marca zarządy przedsiębiorstw energetyki cieplnej<br />
Grupy <strong>Tauron</strong> – pec Katowice i pec w Dąbrowie Górniczej<br />
– przyjęły plan połączenia spółek.<br />
Podpisanie i przyjęcie uzgodnionego wspólnie dokumentu<br />
to ważny etap prowadzący do konsolidacji spółek ciepłowniczych<br />
w Grupie <strong>Tauron</strong>.<br />
Podjęcie uchwał przez Walne Zgromadzenia, dotyczące<br />
połączenia PEC Katowice z PEC w Dąbrowie Górniczej, planowane<br />
jest na koniec maja br., natomiast rejestrację nowego<br />
podmiotu zaplanowano na 1 września. Połączenie spółek<br />
jest pierwszym etapem utworzenia w ramach struktury<br />
Grupy obszaru <strong>Tauron</strong> Ciepło, zdolnego do wykorzystania<br />
uzupełniających się rynków i produktów.<br />
– W perspektywie długookresowej planowane jest wykorzystanie<br />
synergii prowadzącej do wzrostu udziału w dotychczasowych<br />
rynkach oraz pozyskiwanie nowych klientów,<br />
wykorzystanie połączonych zasobów do rozbudowy<br />
ofert świadczonych usług i produktów, optymalizacja organizacji<br />
i redukcja kosztów funkcjonowania, a także utworzenie<br />
potencjału do dalszej rozbudowy obszaru ciepła<br />
w strukturach grupy kapitałowej – mówi Henryk Borczyk,<br />
kierownik projektu, prezes zarządu PEC Katowice.<br />
<br />
(kk)<br />
Enion<br />
Nowoczesna rozdzielnia w Łagiszy<br />
14<br />
Modernizacja rozdzielni 110 kV<br />
w stacji 400/220/110 kV Łagisza – tak<br />
brzmi nazwa największego przedsięwzięcia<br />
modernizacyjnego w sieci<br />
dystrybucyjnej 110 kV realizowanego<br />
przez Enion.<br />
Na początku roku podpisana została,<br />
poprzedzona długim okresem przygotowań<br />
i analiz, umowa z konsorcjum, które<br />
wygrało przetarg na modernizację stacji.<br />
Wykonawcą będą firmy Schneider Electric<br />
Energy Poland oraz ZWSE Rzeszów.<br />
Umowa przewiduje zmodernizowanie<br />
rozdzielni w trybie „pod klucz”. Oznacza<br />
to, że jej zakres obejmie całość prac, począwszy<br />
od projektu budowlanego i wykonawczego<br />
wraz z pozwoleniem na<br />
budowę, aż do dostawy, montażu i uruchomienia<br />
trójsystemowej wnętrzowej<br />
rozdzielni typu GIS o mocy 110 kV, w której<br />
zastosowane zostaną najnowocześniejsze<br />
dostępne obecnie w energetyce<br />
rozwiązania techniczne i technologiczne.<br />
Kompleksowa modernizacja polega<br />
na całkowitej wymianie aparatury pierwotnej<br />
i wtórnej oraz objęciu rozdzielni<br />
110 kV w stacji Łagisza układem zdalnego<br />
systemu nadzoru i sterowania. Rozwiązanie<br />
takie znacznie uprości obsługę<br />
stacji, jednocześnie ograniczając koszty<br />
jej utrzymania. Zapewni także radykalną<br />
poprawę stanu technicznego rozdzielni,<br />
a w szczególności parametrów zwarciowych<br />
aparatury. Zwiększy to znacznie<br />
pewność zasilania sieci dystrybucyjnej<br />
110 kV nie tylko w obrębie działania Enionu,<br />
ale również całego krajowego systemu<br />
elektroenergetycznego.<br />
Zakończenie budowy przewidziane<br />
jest na koniec roku 2013. Obecnie trwają<br />
prace projektowe, które zakończą się na<br />
początku 2012 r.<br />
(EG)
EnergiaPro<br />
Ekologiczne biura<br />
Gaszenie świateł i dokręcanie<br />
kranów to dobre nawyki pracowników<br />
EnergiiPro, gdzie od września 2010 r.<br />
działa program Eco-Office. Za jego<br />
wprowadzenie cztery oddziały spółki<br />
i centrala otrzymały tytuły „Zielonych<br />
Biur” .<br />
Certyfikaty przyznała Fundacja Partnerstwo<br />
dla Środowiska w ramach projektu<br />
„Aktywna edukacja ekologiczna na Zielonych<br />
Szlakach Greenways”. Eco-Office<br />
uświadamia pracownikom, że o środowisko<br />
można dbać nie tylko w domu, ale<br />
również w pracy. Najważniejsze jest zaangażowanie<br />
i dobra wola, by dzięki przestrzeganiu<br />
prostych zasad zmniejszyć<br />
zużycie energii, wody i papieru, również<br />
z korzyścią dla firmowego budżetu.<br />
W każdym biurze ustawiono pojemnik,<br />
do którego odkładane są kartki do ponownego<br />
drukowania. Pracownicy posiadający<br />
sprzęt komputerowy otrzymali specjalne<br />
naklejki, które – umieszczone na ramie<br />
monitora czy na drukarce – przypominają<br />
o ekologicznych zachowaniach. Naklejki<br />
Kolorowe naklejki przypominające pracownikom o potrzebie oszczędzania energii, papieru i wody<br />
„oszczędzaj energię” – przy kontaktach<br />
i „szanuj wodę” – przy punktach poboru<br />
wody, to kolejne elementy programu.<br />
Już można zauważyć spadek zużycia<br />
energii. W styczniu, w samej siedzibie legnickiego<br />
oddziału – o około 10 proc.<br />
w stosunku do grudnia 2010 r.<br />
– Zbieramy także makulaturę, tonery,<br />
plastikowe butelki i zużyte baterie, które<br />
trafiają do wyspecjalizowanych firm. Żarówki<br />
są sukcesywnie wymieniane na<br />
energooszczędne, sprzęt biurowy też ma<br />
najwyższą klasę efektywności energetycznej<br />
– mówi Jerzy Urbaniak, inspektor<br />
w Dziale Ochrony Środowiska i BHP.<br />
<br />
(KB)<br />
FOTO: ARc<br />
<strong>Tauron</strong> sPrzedaż<br />
Śląskie młodziczki z Pucharem <strong>Tauron</strong>a<br />
Już po raz drugi młode siatkarki walczyły w Mistrzostwach<br />
Śląska Młodziczek o Puchar <strong>Tauron</strong> Polska Energia. Po kilkuletniej<br />
nieobecności w finałach rozgrywek zwyciężył zespół młodziczek<br />
z MKS-u Dąbrowa Górnicza.<br />
Aż 48 drużyn z województwa śląskiego brało udział w tegorocznych<br />
mistrzostwach. Poziom rozgrywek był wysoki,<br />
a rywalizacja zacięta i pełna emocji. Świadczyć może o tym<br />
fakt, że w finałowym turnieju, który odbył się 26 marca, różnica<br />
punktowa między trzema najlepszymi drużynami była<br />
tak niewielka, że walka o złoto toczyła się do ostatniego<br />
seta. Ostatecznie triumfował kierowany przez trenera Ireneusza<br />
Borzęckiego zespół MKS Dąbrowa Górnicza. Tuż za<br />
nim na podium znalazły się zawodniczki z MOSM Tychy,<br />
trzecie miejsce przypadło Silesii Volley Mysłowice.<br />
Młodziczki z najlepszych na Śląsku zespołów odebrały<br />
medale i puchary w trakcie uroczystej ceremonii. Miała ona<br />
miejsce 2 kwietnia w pełnej kibiców hali CSiR w Dąbrowie<br />
Górniczej, tuż po meczu PlusLigi Kobiet <strong>Tauron</strong> MKS Dąbrowa<br />
Górnicza – AZS Białystok. To właśnie z rąk starszych<br />
koleżanek z Dąbrowy Górniczej młode siatkarki otrzymały<br />
nagrody przygotowane przez spółkę <strong>Tauron</strong> Sprzedaż, która<br />
FOTO: arc TauRON SPRZEDAż<br />
Zwycięska drużyna MKS Dąbrowa Górnicza w towarzystwie Ireneusza<br />
Perkowskiego – prezesa zarządu <strong>Tauron</strong> Sprzedaż<br />
jest partnerem tytularnym rozgrywek. Na finałowym turnieju<br />
i podczas ceremonii uhonorowania medalistek obecny<br />
był Ireneusz Perkowski, prezes zarządu <strong>Tauron</strong> Sprzedaż.<br />
– Obserwując atmosferę turnieju, liczbę zespołów, a także<br />
determinację i grę zawodniczek, można być spokojnym<br />
o przyszłość polskiej siatkówki – powiedział po meczu finałowym<br />
Ireneusz Perkowski. <br />
(AG)<br />
15
marketing<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
Nowa oferta – <strong>Tauron</strong> Wsparcie<br />
Pod tym hasłem kryje się oferta<br />
dedykowana grupom społecznym,<br />
instytucjom i organizacjom zajmującym<br />
szczególne miejsce w strukturze społecznej.<br />
<strong>Tauron</strong> Polska Energia wspiera je,<br />
tworząc ofertę „szytą na miarę” potrzeb<br />
i specyfiki.<br />
Jako pierwsze z propozycji mogą skorzystać<br />
diecezje z całego kraju. <strong>Tauron</strong> oferuje<br />
parafiom optymalną cenę sprzedaży energii<br />
zarówno na terenie dystrybucyjnym<br />
Grupy (południe Polski), jak i w całym kraju,<br />
a także gwarancję niezmienności ceny<br />
do końca 2012 r., łatwy i szybki proces<br />
zmiany sprzedawcy energii, zintegrowany<br />
dla wszystkich podmiotów i koordynowany<br />
przez specjalistów Grupy <strong>Tauron</strong>.<br />
Do dyspozycji zainteresowanych pozostaje<br />
dedykowany zespół doradców <strong>Tauron</strong>a,<br />
który dba o opracowanie dla klientów<br />
indywidualnych cenników i najpotrzebniejszych<br />
rozwiązań w zakresie sprzedaży<br />
energii elektrycznej. <br />
(MS)<br />
Foto: ARc<br />
O energii i nie tylko<br />
Konferencje BRANżOWE i NAuKOWE TO OKAZja DO SPOTKAń z KLIENTAMI BIZNESOWymi TauRON<br />
POLSKA ENERGIA ORAZ dyskusji o ZNAcZENIu WSPółPRAcy ZE SPRZEDAWcą ENERGII ELEKTRycZNEj<br />
16<br />
Foto: ARc<br />
W marcu odbyła się Konferencja Naukowo-Techniczna<br />
„Odbiorcy na rynku energii”,<br />
której <strong>Tauron</strong> był partnerem. Do Sosnowca<br />
przyjechali przedstawiciele branży energetycznej<br />
i największych klientów na rynku.<br />
O przyszłości energetyki<br />
Przez dwa dni żywo dyskutowano o nowej<br />
strukturze polskiej energetyki skierowanej<br />
nie na wytwórcę, lecz na odbiorcę, o efektywności<br />
energetycznej wymagającej innowacyjnych<br />
technologii, o Smart Gridzie i Smart Meteringu<br />
jako realiach dzisiejszego rynku, a nie<br />
Na uczestników konferencji branżowych czekało w kuluarach wiele atrakcji<br />
technologiach przyszłościowych, a także<br />
o sprawach związanych z efektywnością energetyczną.<br />
– W energetyce korporacyjnej nastąpił całkowity<br />
odwrót od inwestycji. Sprawą zasadniczą<br />
jest, aby użytkownicy energii podjęli<br />
uczciwą dyskusję na temat sytuacji, w jakiej<br />
się znaleźli. Dzisiaj nie można stracić nawet<br />
pięciu minut. Trzeba zacząć budować źródła<br />
autogeneracyjne. Pytanie tylko, czy odbiorcy<br />
energii elektrycznej będą w stanie inwestować<br />
we własne źródła – mówił prof. Jan Popczyk,<br />
moderator dyskusji.<br />
– Mamy poczucie, że polski przemysł nie<br />
może stać obok przemian, jakie dzieją się na<br />
świecie, także w energetyce. Koszt energii<br />
elektrycznej zużywanej przez KGHM to miliard<br />
złotych rocznie. Pomimo zastosowania programów<br />
oszczędnościowych kwota ta lawinowo<br />
rośnie. Odczuwają to wszyscy klienci,<br />
a szczególnie wielcy – mówił podczas konferencji<br />
Adam Witek, dyrektor Departamentu<br />
Zarządzania i Rozwoju Energetyki KGHM.<br />
O budowie wartości<br />
przedsiębiorstw<br />
Kolejne ważne wydarzenie to zorganizowana<br />
19 kwietnia w Wyższej Szkole Biznesu w Dąbrowie<br />
Górniczej konferencja naukowa „Zarządzanie<br />
wartością przedsiębiorstw – strategie<br />
– ryzyko – finanse”. Pierwsze z cyklu<br />
spotkań promujących nowoczesne podejście<br />
do kreacji wartości przedsiębiorstw w gospodarce<br />
przyciągnęło przedstawicieli zarówno<br />
świata nauki, jak i biznesu.<br />
Wśród prelegentów znaleźli się m.in.<br />
dr inż. Piotr Saługa, przedstawiciele wiodących<br />
firm doradczych i spółki <strong>Tauron</strong> Polska<br />
Energia. Na przykładzie <strong>Tauron</strong>a omawiano<br />
m.in. wpływ modelu biznesowego na kreację<br />
wartości przedsiębiorstw.<br />
W konferencji uczestniczyli kluczowi<br />
klienci naszej spółki. Ma ona zapoczątko -<br />
wać cykliczne spotkania, stanowiące okazję<br />
do podsumowania dorobku praktycznego<br />
i naukowego. <br />
(MS)
W Unii<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
Priorytety polskiej prezydencji<br />
Mapa drogowa 2050<br />
Komisja EuROPEjSKA OPuBLIKOWAła 8 MARca 2011 r. KOMuNIKAT ZAWIERAjący PLAN DZIAłań<br />
PROWADZących uNIę DO PRZEjścia NA NISKOEMISyjną GOSPODARKę w PERSPEKTyWIE ROKu 2050<br />
18<br />
Stanisław Tokarski<br />
prezes zarządu<br />
Południowego Koncernu<br />
Energetycznego<br />
Wraz z nim ukazał się także dokument roboczy<br />
służb Komisji ze streszczeniem oceny<br />
skutków proponowanych działań. Nie kontestując<br />
wytyczanych przez instytucje unijne<br />
kierunków transformacji gospodarki, trzeba<br />
zabiegać, aby jej koszty i korzyści z niej wynikające<br />
były rozkładane równo na poszczególne<br />
kraje członkowskie. Oba wspomniane<br />
dokumenty wraz z dodatkowymi informacjami<br />
można znaleźć pod internetowym adresem<br />
http://ec.europa.eu/clima/documentation/roadmap.<br />
Próba wytyczenia kolejnych<br />
celów redukcyjnych<br />
Pomimo braku zgody partnerów spoza Unii<br />
Europejskiej na przeprowadzanie głębszych<br />
4 redukcji 5 emisji 6dwutlenku węgla, 7 Komisja Europejska<br />
podjęła kolejną próbę przeprowadzenia<br />
takich działań. Jest nią opublikowana<br />
200 000<br />
180 000<br />
8 marca „Mapa drogowa 2050” zawierająca<br />
plan przejścia na niskoemisyjną 160 000 gospodarkę<br />
w perspektywie roku 2050. Komisja, kierując<br />
140 000<br />
się chęcią powstrzymania na świecie wzrostu<br />
temperatury poniżej<br />
120<br />
2 st.<br />
000<br />
C, chce w tym czasie<br />
ograniczyć wewnętrzne 100 000 emisje Unii Europejskiej<br />
o 80 proc. w stosunku do poziomu z roku<br />
80 000<br />
1990, uzasadniając to sugestiami z opracowania<br />
IPCC (Międzyrządowego 60 000 Zespołu ds.<br />
Zmian Klimatu). Proponowane redukcje zostały<br />
przedstawione obok na wykresie 1. Widać<br />
40 000<br />
20 000<br />
wyraźnie, że już w roku 2020 redukcja emisji<br />
powinna być w unii 0 większa niż 20 proc.<br />
uzgodnione w pakiecie klimatycznym. Warto<br />
przypomnieć, że próba wyznaczenia na ten<br />
rok redukcji sięgających 30 proc., zaproponowanych<br />
w ubiegłym roku przez komisarz ds.<br />
zmian klimatu, Connie Hedegaard, nie zyskała<br />
powszechnej akceptacji. Większe redukcje<br />
emisji CO 2<br />
w Unii, stosownie do ustaleń z pakietu<br />
klimatycznego, mogłyby być ustalane<br />
tylko wówczas, jeśli porównywalne działania<br />
podjęłyby inne znaczące światowe gospodarki.<br />
Jak na razie na nic takiego się nie zanosi<br />
CRO<br />
19.03 22.03 25.03 28.03 <strong>31</strong>.03<br />
Jerzy Janikowski<br />
szef Biura Współpracy<br />
Międzynarodowej <strong>Tauron</strong>a<br />
i żaden z dużych emitentów CO 2<br />
– takich jak<br />
Chiny, USA, Rosja czy Indie – nie zobowiązał<br />
się do przyjęcia wiążących, potwierdzonych<br />
międzynarodowymi umowami kon kretnych<br />
celów redukcyjnych.<br />
Widać zatem, że pani komisarz, zamiast<br />
skupić się na działaniach na zewnątrz Unii,<br />
wraca ze starymi pomysłami pomimo braku<br />
legitymizacji do ich przyjęcia. Jest to tym bardziej<br />
zastanawiające, że sama Unia Europejska<br />
odpowiada za około 10 proc. światowej<br />
emisji i nawet jej całkowite wyeliminowanie<br />
na unijnym terytorium nie ma praktycznego<br />
wpływu na globalną sytuację klimatyczną.<br />
100%<br />
80%<br />
60%<br />
40%<br />
20%<br />
0%<br />
ne pomiędzy różne sektory gospodarki. Wartości<br />
te zostały przedstawione w tabeli 1.<br />
W 2020 r. łączne unijne redukcje miałyby wynieść<br />
25 proc. poziomu z roku 1990, a w 2040<br />
ma to być już 60 proc. Wysiłek redukcyjny ma<br />
się stopniowo zwiększać, tzn. do 2020 r. wynosić<br />
około 1 proc. rocznie, w latach 2020-<br />
-2030 około 1,5 proc. rocznie, a od 2030 r.<br />
sięgać już 2 proc. każdego roku.<br />
W obszarze transportu Komisja wskazuje<br />
na zwiększenie wysiłków na rzecz przyspieszenia<br />
rozwoju i rozpowszechnienia pojazdów<br />
z napędem elektrycznym, jak również stosowanie<br />
alternatywnych paliw i rodzajów napędu.<br />
Szczególną uwagę należy zwrócić na<br />
plany w obszarze sektora energetycznego,<br />
w którym w perspektywie 40 lat zakłada się<br />
niemal całkowite wyeliminowanie emisji dwutlenku<br />
węgla. W swoim dokumencie Komisja<br />
pisze, że doprowadzając do niemal 100-proc.<br />
Wykres 1. Przebieg ograniczania wewnętrznych emisji<br />
gazów cieplarnianych ue do 80 proc. (100 proc. = 1990 r.)<br />
Energetyka<br />
Mieszkalnictwo i usługi<br />
Przemysł<br />
Transport<br />
Rolnictwo poza CO2<br />
Inne sektory poza CO2<br />
Bieżąca polityka<br />
1990 2000 2010 2020 2030 2040 2050<br />
Źródło: Komunikat Komisji Europejskiej z 8 marca 2011 r.<br />
Wykres 1: Przebieg ograniczania wewnętrznych eniski gazów<br />
cieplarnianych UE do 80% (100% = 1990 r.)<br />
100%<br />
80%<br />
60%<br />
40%<br />
20%<br />
Planowane obniżenie emisji<br />
w poszczególnych sektorach<br />
W przedstawionym dokumencie Komisja Europejska<br />
zaplanowała nie tylko wielkość docelowej<br />
redukcji emisji gazów cieplarnianych<br />
w 2050 r., ale także cele pośrednie rozdzieloudziału<br />
niskoemisyjnych technologii „bez<br />
przesądzania o preferencjach państw członkowskich<br />
w zakresie koszyka energetycznego,<br />
odzwierciedlającego specyficzne uwarunkowania<br />
krajowe, unijny system energii<br />
elektrycznej mógłby stać się bardziej zróżni-<br />
0%
cowany i bezpieczny”. Biorąc pod uwagę stan<br />
rozwoju technologii CCS i niewielkie szanse<br />
na uzyskanie przez nią konkurencyjności<br />
w nieodległej perspektywie czasowej, jak<br />
również konieczność przeanalizowania sposobów<br />
zapewnienia bezpieczeństwa w technologiach<br />
jądrowych uwzględniających ostatnie<br />
wydarzenia w japonii, zapewnienia Komisji<br />
wydają się wątpliwe. Ze względu na podejmowane<br />
już dzisiaj decyzje inwestycyjne przedstawione<br />
propozycje są bowiem bezpośrednią<br />
ingerencją w wybór przyszłego energy-mix<br />
w państwach członkowskich.<br />
o 30 proc. niższe niż w roku 2005. Import ropy<br />
i gazu zmniejszyłby się o połowę, ograniczając<br />
jednocześnie negatywny wpływ ewentualnych<br />
skoków cen tych surowców.<br />
Reasumując, proponowana „Mapa drogowa<br />
2050” oprócz ograniczenia emisji gazów<br />
cieplarnianych zapewni inwestycje przekształcające<br />
unijną gospodarkę w niskoemisyjną,<br />
ograniczy koszty paliwa i zależność<br />
Unii od ich importu, spowoduje – według szacunków<br />
– wzrost ogólnego poziomu zatrudnienia<br />
nawet o 1,5 mln miejsc pracy do 2020 r.<br />
oraz przyczyni się do ograniczenia śmiertel-<br />
Tabela 1. Redukcje w poszczególnych sektorach<br />
redukcje emisji gazów<br />
2005 2030 2050<br />
cieplarnianych w porównaniu<br />
do poziomu z 1990 r.<br />
Łącznie –7% –40 do –44% –79 do –82%<br />
Poszczególne sektory<br />
Energetyka (CO 2<br />
) –7% –54 do –68% –93 do –99%<br />
Przemysł (CO 2<br />
) –20% –34 do –40% –83 do –87%<br />
Transport – łącznie z lotnictwem,<br />
+30% +20 do –9% –54 do –67%<br />
a z wyłączeniem transportu morskiego (CO 2<br />
)<br />
Mieszkalnictwo i usługi (CO 2<br />
) –12% –37 do –53% –88 do –91%<br />
Rolnictwo (poza CO 2<br />
) –20% –36 do –37% –42 do –49%<br />
Inne emisje (poza CO 2<br />
) –30% –72 do –73% –70 do –78%<br />
Źródło: Komunikat Komisji Europejskiej z 8 marca 2011 r.<br />
Ocena skutków proponowanych<br />
działań<br />
Działania podejmowane w związku z przejściem<br />
na gospodarkę niskoemisyjną wiążą<br />
się z ogromnymi inwestycjami kapitałowymi.<br />
Komisja Europejska szacuje, że przez najbliższe<br />
40 lat publiczne i prywatne inwestycje<br />
będą średnio większe o 270 mld euro rocznie.<br />
Przekłada się to na coroczne dodatkowe inwestycje<br />
rzędu 1,5 proc. PKB, powyżej 19 proc.<br />
PKB, przeznaczanych na ogólne inwestycje<br />
(dane z 2009 r.). Komisja analizowała różne<br />
scenariusze działań, jednak dla uzyskania<br />
znacznego obniżenia emisji wymagana jest<br />
wysoka cena uprawnień do emisji, której poziom<br />
wzrośnie według Komisji do 50-60 €/t<br />
CO 2<br />
w 2030, a potem do 100-370 €/t CO 2<br />
w roku 2050. Komisja zauważa, że dla obniżenia<br />
emisyjności przy wyższych cenach paliw<br />
kopalnych konieczne są niższe koszty emisji<br />
dwutlenku węgla. Filozofia KE opiera się zatem<br />
na założeniu, że wysokie ceny uprawnień<br />
wymuszą planowe działania, a środki zebrane<br />
z ich sprzedaży zasilą lokalną gospodarkę zamiast<br />
„wyciekać” w formie opłat za importowane<br />
paliwo do krajów trzecich. Według Komisji<br />
Europejskiej dzięki 40-letniemu<br />
okresowi poprawiania efektywności energetycznej<br />
i przechodzeniu na niskoemisyjne<br />
źródła energii produkowanej lokalnie, uda się<br />
zmniejszyć średnie koszty paliwa w Unii o 175-<br />
-320 mld euro rocznie. W 2050 r. całkowite zużycie<br />
energii pierwotnej w uE mogłoby być<br />
ności i poprawy zdrowia publicznego przy<br />
mniejszych kosztach opieki zdrowotnej.<br />
Polska prezydencja<br />
– co możemy zrobić?<br />
„Mapa drogowa 2050” nie jest jak na razie dokumentem,<br />
który w wiążący sposób nakładałby<br />
na Unię cele redukcyjne. Nie można jednak<br />
wykluczyć, że stanie się ona pierwszym krokiem<br />
do takich właśnie działań. Według planów<br />
KE zasadniczo mają się rozwijać technologie<br />
niskoemisyjne, w tym także CCS,<br />
uważana za technologię dojrzałą. W tym miejscu<br />
pojawia się sprzeczność, ponieważ na<br />
obecnym etapie rozwoju zastosowanie tej<br />
właśnie technologii obniża sprawność wytwarzania<br />
o około jedną czwartą (co jest działaniem<br />
odwrotnym do planowanego poprawiania<br />
efektywności energetycznej oraz<br />
zmniejszania zużycia paliw).<br />
Przy tak sformułowanych założeniach<br />
„Mapy drogowej 2050” inwestorzy planujący<br />
nowe inwestycje będą zatem zmuszeni do rezygnacji<br />
z technologii węglowych. Warto przypomnieć,<br />
że w myśl zapisów traktatu lizbońskiego<br />
środki wpływające znacząco na wybór<br />
państwa członkowskiego między różnymi<br />
źródłami energii i na ogólną strukturę zaopatrzenia<br />
w energię – a do tego prowadzi w konsekwencji<br />
„Mapa drogowa 2050” – mają być<br />
uzgadniane na zasadzie jednomyślności.<br />
Mamy zatem pełne, zagwarantowane traktatowo,<br />
prawo do niewyrażania zgody na tak<br />
sformułowane propozycje. W przypadku Polski<br />
wykorzystanie węgla nie oznacza zwiększenia<br />
zależności od importu, a wręcz przeciwnie.<br />
Skutki przyjęcia „Mapy drogowej<br />
2050” mogą natomiast przełożyć się dla naszego<br />
kraju na kolejny wzrost poziomu cen<br />
energii oraz utratę konkurencyjności przez<br />
polską gospodarkę, jak również spychanie<br />
w obszar ubóstwa energetycznego coraz<br />
większej liczby polskich gospodarstw domowych.<br />
Aby tak się nie stało, warto pamiętać<br />
o potrzebie twardych negocjacji i wykorzystać<br />
zbliżający się okres polskiej prezydencji w uE<br />
do zaproponowania mechanizmów sprawiedliwego<br />
obciążania wszystkich członków Unii<br />
kosztami realizacji polityki energetyczno-klimatycznej,<br />
a także sprawiedliwego dzielenia<br />
między nich uzyskanych dzięki tej polityce<br />
korzyści, o których już wcześniej wspominaliśmy.<br />
Przypomnijmy je raz jeszcze:<br />
• Wspieranie tzw. europejskiego energy-<br />
-mix polegającego na rozwijaniu w poszczególnych<br />
krajach członkowskich takich technologii,<br />
które są tam najlepiej opanowane<br />
i stwarzają szansę na wypracowanie nowych,<br />
jeszcze lepszych rozwiązań, dzięki czemu<br />
koszty redukcji emisji CO 2<br />
w Unii Europejskiej<br />
byłyby zoptymalizowane.<br />
• Zapewnienie bezpieczeństwa zasilania,<br />
rozumianego jako zabezpieczenie nieprzerwanych<br />
dostaw energii dla odbiorców końcowych<br />
z większym wykorzystaniem wew -<br />
nętrznych zasobów energetycznych Unii, przy<br />
równoczesnym zagwarantowaniu gorącej rezerwy<br />
odpowiedniej ilości mocy dostępnych<br />
w systemie energetycznym przy zwiększonym<br />
wykorzystaniu źródeł odnawialnych.<br />
• Zachowanie przez gospodarki poszczególnych<br />
krajów Unii ich konkurencyjności.<br />
• Wypracowanie mechanizmu rozkładającego<br />
koszty realizacji celów polityki energetyczno-klimatycznej<br />
w równym stopniu na<br />
wszystkich obywateli Unii w przeliczeniu<br />
na procent PKB przypadający na głowę mieszkańca<br />
danego kraju.<br />
• Zapewnienie, by nowe miejsca pracy<br />
związane z wprowadzaną polityką energetyczno-klimatyczną,<br />
przeliczane np. na tysiąc<br />
mieszkańców, powstawały równomiernie we<br />
wszystkich państwach członkowskich. Ważny<br />
jest tutaj także wymiar jakościowy tych nowych<br />
miejsc pracy (przede wszystkim, ilu inżynierów<br />
i naukowców). W końcowej analizie<br />
niezbędne byłoby także uwzględnienie likwidacji<br />
niektórych z dotychczasowych miejsc<br />
pracy dla przedstawienia wiarygodnego bilansu<br />
wszystkich kosztów i korzyści.<br />
19
Wydarzenia<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
Akcjonariat Obywatelski<br />
FOTO: arc<br />
Uczestnicy konferencji, od lewej: prezes Izby Domów Maklerskich Jacek Jaszczołt, prezes <strong>Tauron</strong>a Dariusz Lubera, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych<br />
Jarosław Dominiak i minister Skarbu Państwa Aleksander Grad<br />
Minister SKARBu PańSTWA ALEKSANDER GRAD ZAPREZENTOWAł 14 KWIETNIA PODcZAS KONFERENcji<br />
na GPW PLAN ROZWOju IDEI AkcjONARIATu ObyWATELSKIEGO ZAPOcząTKOWANy uBIEGłOROcznymi<br />
DEBIuTAMI GIEłDOWymi SPółek PZU, TauRON POLSKA ENERGIA i GPW<br />
20<br />
Ministerstwo stawia nie tylko na zachęcenie<br />
do inwestowania w spółki Skarbu<br />
Państwa, ale także na program edukacyjny<br />
realizowany we współpracy ze wszystkimi<br />
uczestnikami rynku kapitałowego.<br />
– Kolejny etap naszego programu chcemy<br />
rozwijać w oparciu o zapewnianie edukacji<br />
dostosowanej do poziomu wiedzy inwestorów.<br />
Chcemy, aby Polacy inwestowali<br />
świadomie, aktywnie i długofalowo – popowiedział<br />
minister Grad.<br />
Podczas konferencji Dariusz Lubera, prezes<br />
zarządu <strong>Tauron</strong>a, zaprezentował program<br />
lojalnościowy spółki „Gwarancja niższej<br />
ceny”, w ramach której już od 1 lipca<br />
2011 r. akcjonariusze spółki mogą płacić do<br />
15 proc. mniej za prąd.<br />
– Program „Gwarancja niższej ceny” został<br />
stworzony z myślą o akcjonariuszach<br />
indywidualnych. Naszą ambicją jest, aby inwestorzy,<br />
którzy zapisali się na akcje przed<br />
debiutem spółki na giełdzie, pozostali<br />
z nami, odnosząc korzyści nie tylko ze wzrostu<br />
wartości firmy, dywidendy, ale i dzięki<br />
atrakcyjnym warunkom kupna energii elektrycznej<br />
– powiedział prezes Lubera.<br />
Ważnym przedsięwzięciem zrealizowanym<br />
w ramach programu akcjonariatu jest<br />
uruchomienie nowego serwisu edukacyjnego<br />
www.akcjonariatobywatelski.pl, skierowanego<br />
do potencjalnych i obecnych inwestorów.<br />
Jest on bazą wiedzy o działaniach<br />
edukacyjnych związanych z tematyką inwestowania<br />
na giełdzie.<br />
Swój udział w Akcjonariacie Obywatelskim<br />
zadeklarowały m.in. Giełda Papierów<br />
Wartościowych w Warszawie, Stowarzyszenie<br />
Inwestorów Indywidualnych, Krajowy<br />
Depozyt Papierów Wartościowych, Izba Domów<br />
Maklerskich oraz spółki <strong>Tauron</strong> i PZU.<br />
– Nasi inwestorzy indywidualni to zjawisko<br />
unikalne na skalę europejską. Bierze się<br />
ono stąd, że giełda jest przedmiotem nadzwyczajnego<br />
społecznego zainteresowania<br />
i zaufania Polaków, co pokazała historyczna<br />
liczba inwestorów, którzy kupili akcje samej<br />
giełdy w ofercie publicznej GPW. Wspieramy<br />
działania edukacyjne prowadzone w ramach<br />
Akcjonariatu Obywatelskiego – powiedział<br />
Ludwik Sobolewski, prezes zarządu Giełdy<br />
Papierów Wartościowych w Warszawie.<br />
Warto podkreślić, że po raz pierwszy program<br />
przygotowany został przy bezpośrednim<br />
udziale samych inwestorów. Dzięki temu<br />
możliwe było zrozumienie ich oczekiwań<br />
wobec giełdy i spółek.<br />
– Cieszy nas fakt, że ministerstwo zaprosiło<br />
do współpracy przy rozwoju Akcjonariatu<br />
Obywatelskiego inwestorów indywidualnych.<br />
Program zaspokaja podstawowe<br />
potrzeby inwestorów, takie jak dostęp do<br />
rzetelnej bazy wiedzy o inwestowaniu oraz<br />
przełamanie bariery informacyjnej pomiędzy<br />
akcjonariuszem a spółką – skomentował<br />
program Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia<br />
Inwestorów Indywidualnych.<br />
Oprócz nowego serwisu, na 2011 r. zaplanowano<br />
również wiele działań edukacyjnych<br />
dla uczniów i studentów z całej Polski. Inspiracją<br />
do proponowanych działań były prowadzone<br />
z sukcesem w ubiegłych latach projekty<br />
edukacyjne, w których udział wzięło ponad<br />
300 tys. osób i ponad 1500 instytucji. W tym<br />
roku odbędą się między innymi Akademickie<br />
Mistrzostwa Polski Inwestorów, konkurs Największy<br />
Wygrany Pry watyzacji oraz wiele<br />
debat, wykładów i paneli dyskusyjnych z cyklu<br />
„Giełda dla niezaawansowanych”, „Własność<br />
– Jasność” czy „Akcjonariat Obywatelski<br />
w Polsce”.<br />
Na uwagę zasługuje ogólnopolski projekt<br />
edukacyjny typu „road show”, dzięki<br />
któremu każdy inwestor będzie mógł blisko<br />
swojego miejsca zamieszkania zdobyć wiedzę<br />
na temat giełdy i związanych z nią możliwości.<br />
<br />
(RuM)
Narty przez cały rok<br />
Pomimo KAPRysów, jAKIE SERWOWAła w tym ROKu aura, udało się SFINALIZOWAć ZIMOWą część<br />
PROjEKTu TauRON BacHLEDA Ski, KTóREGO cELEM jEST ODNOWA POLSKIEGO NARcIARSTWA ALPEjSKIEGO<br />
Projekt składa się z kilku elementów<br />
i był realizowany z Polskim Związkiem Narciarskim.<br />
Start w Korbielowie<br />
Zmagania zainaugurowane zostały w Korbielowie,<br />
gdzie rozegrano pierwszą edycję<br />
eliminacji Mistrzostw Polski Amatorów PZN.<br />
Narciarze rywalizowali w różnych kategoriach<br />
wiekowych, a ośmiu czołowych zawodników<br />
z każdej z nich wystartowało w finale.<br />
Kolejne zawody odbyły się m.in.<br />
w czarnej Górze, Szczyrku i Przemyślu.<br />
W Szczawnicy zawodnicy zmierzyli się<br />
z trudną trasą dla profesjonalnych narciarzy.<br />
Dwie edycje eliminacji przełożono z powodu<br />
złej pogody.<br />
Finał<br />
Amatorzy walczyli o tytuły mistrzowskie<br />
podczas finału w Kluszkowcach. Po raz trzeci<br />
z rzędu swoją klasę potwierdził Adam<br />
Wójtowicz z Gliwic, który wygrał wszystkie<br />
eliminacje oraz ustanawiał rekordy tras. Supermistrzynią<br />
<strong>Tauron</strong>a (wyłonioną według<br />
specjalnego systemu) została Agnieszka Leonowicz,<br />
a Supermistrzem Jan Listwan.<br />
– W Mistrzostwach Polski Amatorów PZN<br />
wzięło udział niemal tysiąc zawodników.<br />
Cieszę się, że tak licznie biorą udział w tym<br />
cyklu, to oni bowiem zarażają pasją do nart<br />
młodych, spośród których możemy wybrać<br />
najzdolniejszych przyszłych mistrzów – mówił<br />
po finale Andrzej Bachleda-Curuś.<br />
<strong>Tauron</strong> Energy Ski Cup<br />
Projekt <strong>Tauron</strong> Bachleda Ski służy odkryciu<br />
uzdolnionej narciarsko młodzieży i zapewnieniu<br />
jej odpowiednich warunków treningowych.<br />
Po to zorganizowano cykl imprez<br />
<strong>Tauron</strong> Energy Ski Cup. Alpejczycy z roczników<br />
1996-1997 oraz 1998-1999 rywalizują<br />
w slalomie równoleg łym, widowiskowej<br />
i ciekawej odmianie tradycyjnych zawodów.<br />
– Obserwowałem treningi francuskich<br />
zawodników będących w podobnym<br />
wieku i wiem, że nie musimy mieć kompleksów.<br />
Przed nami wiele pracy, ale jeżeli<br />
zapewnimy naszym narciarzom odpowiednie<br />
warunki, w przyszłości będziemy cieszyć<br />
się z ich sukce sów – twierdzi Andrzej<br />
Bachleda-Curuś.<br />
FOTO: ARc<br />
Foto: ARc<br />
Na mecie zawodów humory dopisywały wszystkim uczestnikom zmagań, niezależnie od zajętej lokaty<br />
Andrzej Bachleda-Curuś osobiście wręczał nagrody<br />
<strong>Tauron</strong> OlimpijskI<br />
Warunki te zapewnić ma program <strong>Tauron</strong><br />
OlimpijSki – trzeci element projektu <strong>Tauron</strong><br />
Bachleda Ski.<br />
Wyselekcjonowana grupa młodych zawodników<br />
weźmie udział w specjalnych treningach<br />
„na sucho”, których program opracowano<br />
we współpracy z Akademią<br />
Wychowania Fizycznego w Krakowie. Dzięki<br />
wsparciu <strong>Tauron</strong>a przez 40 dni trenować<br />
będą oni na alpejskich lodowcach, w takich<br />
samych warunkach jak młodzież z krajów<br />
alpejskich, skąd najczęściej rekrutują się<br />
mistrzowie olimpijscy i zdobywcy Kryształowej<br />
Kuli Pucharu Świata. Skład grupy pojawi<br />
FOTO: ARc<br />
Zawodnik na starcie <strong>Tauron</strong> Energy Ski Cup<br />
się na stronie www.tauronbachledaski.pl<br />
oraz na profilu akcji znajdującym się na portalu<br />
Facebook.<br />
– Marzy mi się występ polskiego alpejczyka<br />
podczas igrzysk w Soczi. Myślę, że to jest<br />
możliwe – mówi Andrzej Bachleda-Curuś.<br />
Trzymajmy zatem kciuki za przyszłych<br />
mistrzów!<br />
(DI)<br />
21
na świecie<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
Rynek energii:<br />
Japonia<br />
Jedna z najwięKSZych GOSPODAREK ŚWIATA KORZySTA z POTężNIE ROZWINIętej BRANży<br />
ENERGETycZNEj. ZAPOTRZEBOWANIE NA suROWce POKRywa PRAWIE w całości IMPORT, a źródła<br />
wyTWARZANIA ENERGII ELEKTRycZNEj są ZDyWERSyFIKOWANE<br />
22<br />
Wojciech KwINTa<br />
publicysta „Businessman.pl”<br />
Tylko Stany Zjednoczone i Chiny wytwarzają<br />
i konsumują więcej energii elektrycznej<br />
niż Japonia. Biorąc pod uwagę, że<br />
położone na wyspach państwo zajmuje powierzchnię<br />
o jedną szóstą większą od Polski<br />
(powyżej 364 tys. km kw.), którą zamieszkuje<br />
ponad 126 mln ludzi, wynik jest imponujący.<br />
Moc zainstalowana w japońskich elektrowniach<br />
przekracza 280 GW (licząc tylko<br />
źródła o mocy powyżej 1 MW) – na milion<br />
mieszkańców przypada ponad 2,2 GW,<br />
a w naszym kraju ok. 920 MW. Wytwarzanie<br />
brutto od lat utrzymuje się na poziomie<br />
1100-1200 TWh. W przeliczeniu na osobę Japończycy<br />
zużywają ponad trzy razy więcej<br />
energii elektrycznej niż Polacy.<br />
Atom i żywioły<br />
Kraj Kwitnącej Wiśni, praktycznie pozbawiony<br />
surowców naturalnych, stał się największym<br />
na świecie importerem węgla i skroplonego<br />
gazu ziemnego. Z powodu niedoboru<br />
paliw kopalnych istotną rolę w systemie<br />
elektroenergetycznym odgrywają elektrownie<br />
jądrowe. Po raz pierwszy w historii japońskiej<br />
energetyki rekordowe trzęsienie<br />
ziemi i niespotykana fala tsunami z marca<br />
tego roku pochłonęły tysiące ofiar i spowodowały<br />
bardzo poważną awarię elektrowni<br />
atomowej Fukushima I. W wyniku trzęsienia<br />
ziemi wyłączyło się automatycznie 11 reaktorów,<br />
w tym sześć w feralnej elektrowni.<br />
W wyniku tsunami utracono możliwość chłodzenia<br />
tych jednostek. Ostatecznie udało się<br />
opanować sytuację, nie doszło do pożarów<br />
samych reaktorów, a największym problemem<br />
było prawdopodobne uszkodzenie<br />
osłony jednego z nich, powodujące wyciek<br />
radioaktywnej wody do oceanu. Analizy<br />
działań ratowniczych na pewno zostaną<br />
przeprowadzone, ale prawdopodobieństwo,<br />
że Japonia zrezygnuje z elektrowni atomowych,<br />
jest praktycznie zerowe. W kraju działają<br />
54 reaktory, awaria dotyczyła sześciu<br />
jednostek, przy czym bloki 5 i 6 ucierpiały<br />
najmniej. Współcześnie budowane siłownie<br />
atomowe mają bardziej zaawansowane zabezpieczenia,<br />
m.in. przed utratą możliwości<br />
chłodzenia. Sytuacja energetyczna Japonii<br />
powoduje, że energetyka nuklearna jest<br />
w tym kraju praktycznie niezbędna.<br />
Dwie częstotliwości<br />
Uciążliwym problemem, który po trzęsieniu<br />
ziemi doprowadził do racjonowania energii<br />
elektrycznej w części Japonii, jest system<br />
przesyłowy. Północno-wschodnia część kraju,<br />
od Tokio po wyspę Hokkaido, korzysta<br />
z systemu o częstotliwości 50 Hz. Na zachód<br />
od Tokio częstotliwość sieci wynosi 60 Hz.<br />
Wynika to z zaszłości historycznych sprzed<br />
stu lat. W początkowej fazie rozwoju, pod koniec<br />
XIX w., w japonii działały firmy Tokyo<br />
Electric Light i Osaka Electric Lamp. Pierwsza<br />
zakupiła wyposażenie od niemieckiej firmy<br />
AEG, druga – od amerykańskiej spółki General<br />
Electric. W ten sposób rozwinęły się dwa<br />
standardy. Początkowo nie miało to znaczenia<br />
– prąd służył głównie oświetleniu. Po latach<br />
pojawiły się problemy. Oba systemy są<br />
dziś połączone dzięki trzem konwerterom<br />
częstotliwości, jednak zdolności przesyłowe<br />
to jedynie 1 GW. Dla bezpieczeństwa dostaw<br />
w sytuacjach skrajnych to za mało. Drugi<br />
problem wynika ze specyficznego rozwoju<br />
przesyłu i dystrybucji. W kraju działa 10 zintegrowanych<br />
pionowo spółek (dziewięć na<br />
głównych wyspach i jedna na Okinawie).<br />
Każda dostarcza elektryczność na swoim terenie,<br />
mają też obowiązek współpracować<br />
w zakresie przesyłu. W praktyce część połączeń<br />
między obszarami dystrybucyjnymi ma<br />
zbyt małe zdolności przesyłowe, choć w ciągu<br />
lat mocno je rozbudowano, m.in. wykorzystując<br />
połączenia stałoprądowe. Dziś sieci<br />
dystrybucyjne obejmują 930 tys. km linii naziemnych<br />
oraz ok. 40 tys. km kablowych<br />
(dane dla naziemnych nie uwzględniają dublowania<br />
części linii wysokiego napięcia<br />
z liniami niskich napięć – łącznie to prawie<br />
4 mln km przewodów!). Na system przesyłowy<br />
składa się prawie 90 tys. km linii, w tym<br />
ponad 17 tys. km na napięciach 220-500 kV.<br />
Rozwój elektroenergetyki<br />
Światło elektryczne zabłysło w Japonii po raz<br />
pierwszy 25 marca 1878 r. w Instytucie Technologii<br />
w Toranomon w Tokio.<br />
W 1886 r. rozpoczęło działalność pierwsze<br />
przedsiębiorstwo energetyczne – Tokyo<br />
Electric Lighting. Pod koniec XIX wieku<br />
w elektroenergetyce działały 33 firmy. Lata<br />
20. ubiegłego wieku to rozwój pierwszych<br />
sieci przesyłowych. Modernizacja kraju doprowadziła<br />
do szybkiego rozwoju przemysłu<br />
i energetyki. Po I wojnie światowej 700<br />
przedsiębiorstw energetycznych połączono<br />
w pięć grup. Podczas II wojny światowej cała<br />
energetyka była kontrolowana przez państwo<br />
– spółka Nihon Hatsusoden zajmowała<br />
się wytwarzaniem i przesyłem, utworzono<br />
dziewięć spółek dystrybucyjnych. Elektroenergetyka<br />
została zniszczona w wyniku<br />
bombardowań. Odbudowę przyspieszył wybuch<br />
wojny w Korei w 1950 r. W efekcie powstało<br />
dziewięć prywatnych firm energetycznych<br />
(Hokkaido, Tohoku, Tokyo, Chubu,<br />
Hokuriku, Kansai, Chugoku, Shikoku i Kyushu),<br />
do których w 1972 r., po odzyskaniu<br />
przez Japonię Okinawy, dołączyła dziesiąta<br />
(Okinawa). Taka struktura istnieje do dzisiaj,<br />
działają też niezależni wytwórcy energii<br />
elektrycznej i elektrownie przemysłowe.<br />
W marcu 2000 r. przeprowadzono częściową<br />
liberalizację, pozwalając na wybór<br />
sprzedawcy odbiorcom przyłączonym do<br />
sieci najwyższych napięć. Plany uwalniania<br />
rynku opracował The Electricity Industry<br />
Committee, ciało doradcze Ministerstwa Gospodarki,<br />
Handlu i Przemysłu. Pozostawiono<br />
zintegrowane pionowo spółki (wytwarzanie,<br />
przesył i dystrybucja) i stopniowo dopuszczano<br />
do handlu energią kolejnych odbiorców<br />
przemysłowych. W 2005 r. dopuszczono<br />
uczestników, których zapotrzebowanie na<br />
moc wynosi przynajmniej 50 kW. Dziesięć
Moc zainstalowana według źródeł energii<br />
na <strong>31</strong> marca 2010 r. (MW)<br />
Elektrownie<br />
cieplne<br />
Moc zainstalowana (GW)<br />
258,837<br />
274,183<br />
Elektrownie<br />
atomowe<br />
Elektrownie<br />
wodne<br />
Elektrownie<br />
geotermalne<br />
274,988<br />
2001 2006 2007 2008 2009 2010<br />
275,588<br />
Ogniwa<br />
paliwowe<br />
Fotowoltaika<br />
277,511<br />
Farmy<br />
wiatrowe<br />
Razem<br />
181 736 48 847 47 966 535 1 16 1997 281 099<br />
Wytwarzanie według źródeł energii<br />
na <strong>31</strong> marca 2010 r. (TWh)<br />
Elektrownie cieplne<br />
Elektrownie atomowe<br />
Elektrownie wodne<br />
Elektrownie geotermalne<br />
2,9<br />
83,9<br />
742,5<br />
279,8<br />
Ogniwa paliwowe 0<br />
Fotowoltaika 0<br />
Farmy wiatrowe 3,6<br />
Razem 1112,6<br />
Wytwarzanie energii elektrycznej (TWh)<br />
2001 2006 2007 2008 2009 2010<br />
1091,5 1157,9 1161,1 1195,0 1146,3 1112,6<br />
Linie przesyłowe<br />
kV Nadziemne (km) Podziemne (km)<br />
500 7 217 89<br />
275 7 485 566<br />
220 2 741 56<br />
187 2 730 15<br />
110-154 15 738 964<br />
66-77 38 086 6918<br />
ynek<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
<strong>Tauron</strong> scentralizował<br />
handel CO2<br />
Zgodnie z PRZyjętym MODELEM BIZNESOWym TauRON INTEGRuje DZIAłALNOŚć NA KAżdym POZIOMIE<br />
ZARZąDZANIA. jEDNym z NOWych scENTRALIZOWANych OBSZARów jEST PROces ZARZąDZANIA<br />
uPRAWNIENIAMI DO EMISji DWuTLENKu węGLA<br />
24<br />
Od stycznia <strong>Tauron</strong> świadczy usługi zarządzania<br />
portfelem uprawnień spółek Grupy,<br />
funkcjonujących jako Grupa Instalacji, w skład<br />
której wchodzą: Południowy Koncern Energetyczny,<br />
Elektrociepłownia EC Nowa, Elektrownia<br />
Stalowa Wola, Elektrociepłownia Tychy<br />
oraz Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej<br />
w Dąbrowie Górniczej.<br />
Podział zadań i kompetencji w ramach<br />
Grupy Kapitałowej <strong>Tauron</strong> jest przejrzysty<br />
– działalność związana z obrotem uprawnieniami<br />
na rzecz Grupy (głównie zakupem,<br />
sprzedażą i umarzaniem) leży w kompetencjach<br />
Pionu Handlu <strong>Tauron</strong>a, kierowanego<br />
przez wiceprezesa Krzysztofa Zamasza. Do<br />
obowiązków spółek z Grupy Instalacji należy<br />
ustalenie wielkości emisji z instalacji i podawanie<br />
jej do wiadomości właściwych organów<br />
oraz poddawanie weryfikacji rocznego<br />
raportu emisyjnego przez uprawnionego niezależnego<br />
weryfikatora.<br />
Projekt strategiczny pod nazwą „Integracja<br />
zarządzania handlem uprawnieniami do<br />
emisji i świadectwami pochodzenia” ruszył<br />
pod koniec stycznia 2009 r. W ramach prowadzonych<br />
w projekcie prac realizowano kolejne<br />
etapy, wśród których do najważniejszych zaliczyć<br />
można:<br />
• podpisanie przez spółki Grupy i <strong>Tauron</strong><br />
umowy o powołanie Grupy Instalacji, wyznaczenie<br />
zarządcy oraz wspólne rozliczanie<br />
uprawnień do emisji CO 2<br />
,<br />
• złożenie wniosku do ministra środowiska<br />
o utworzenie Grupy Instalacji we wspólnotowym<br />
systemie handlu uprawnieniami do<br />
emisji gazów cieplarnianych,<br />
• uzyskanie decyzji wojewody śląskiego<br />
w sprawie utworzenia Grupy Instalacji,<br />
• podpisanie przez spółki Grupy i <strong>Tauron</strong><br />
umowy o współpracy w zakresie wspólnego<br />
rozliczania uprawnień do emisji CO 2<br />
oraz ich<br />
obrotu w ramach Grupy Instalacji.<br />
– Realizacja projektu była sporym wyzwaniem,<br />
w szczególności w kontekście ograniczeń<br />
nakładanych na instalacje w kolejnym<br />
okresie rozliczeniowym 2013-2020. Dlatego<br />
też przy projektowaniu modelu współpracy<br />
uwzględniono dwutorowe podejście: krótkookresowe,<br />
w którym <strong>Tauron</strong> jako zarządca<br />
realizować będzie obrót mający na celu zabezpieczenie<br />
uprawnień na działalność podstawową<br />
spółek tworzących Grupę Instalacji,<br />
oraz długookresowe, które związane jest ze<br />
strategicznym gospodarowaniem uprawnieniami<br />
po 2012 r. – mówi Krzysztof Zamasz,<br />
wiceprezes zarządu ds. handlowych <strong>Tauron</strong>a.<br />
Przejmując od spółek Grupy kompetencje<br />
w zakresie zarządzania uprawnieniami do<br />
emisji, <strong>Tauron</strong> podjął się realizacji takich zadań,<br />
jak rozliczanie uprawnień spółek, racjonalne<br />
gospodarowanie przyznanymi uprawnieniami,<br />
zabezpieczanie potrzeb emisyj -<br />
nych, wsparcie w negocjowaniu przyszłych<br />
limitów uprawnień, udział w rynkach wtórnych,<br />
udział w aukcjach oraz wprowadzanie<br />
spółek w nowe warunki ETS po 2012 roku.<br />
– Jednym z istotniejszych powodów centralizacji<br />
handlu emisjami jest możliwość uzyskania<br />
efektu synergii, który umożliwi Grupie<br />
uzyskanie przewagi konkurencyjnej na rynku<br />
poprzez zwiększenie efektywności i wydajności<br />
podmiotów oraz optymalizację kosztów<br />
i wykorzystania istniejących zasobów, również<br />
w zakresie zarządzania uprawnieniami<br />
do emisji – dodaje wiceprezes Zamasz.<br />
Integracja podnosi skuteczność poprzez<br />
zwiększenie skali działania oraz potencjału<br />
całej organizacji. Chodzi bowiem o to, aby siła<br />
i efekty działania Grupy były większe od sumy<br />
działań poszczególnych jej spółek.<br />
joanna Czubala<br />
Integracja handlu emisjami<br />
pozwala na:<br />
• realizację spójnej i przejrzystej polityki zarządzania<br />
uprawnieniami do emisji w Grupie<br />
• zaspokajanie potrzeb emisyjnych Grupy i zmian<br />
tych potrzeb<br />
• dostęp do rynków uprawnień poprzez udział<br />
w giełdach i platformach obrotu<br />
• bieżącą analizę rynków<br />
• efektywne zarządzanie uprawnieniami w ramach<br />
tworzonych portfeli uprawnień oraz zarządzanie<br />
ryzykiem<br />
• wydajność wykorzystywanych środków<br />
• racjonalizację struktury organizacyjnej<br />
• możliwość wyboru kanałów dostaw<br />
• możliwość dysponowania zasobami finansowymi<br />
Grupy<br />
Foto: corbis
Foto: ARc<br />
Na inauguracji roku akademickiego 2011/2012 wiceprezes <strong>Tauron</strong>a Joannie<br />
Schmid towarzyszył kierownik studiów, prof. Stefan Taczanowski<br />
Uczymy się atomu<br />
W roku akademickim 2009/2010 Akademia Górniczo-Hutnicza<br />
w Krakowie zorganizowała dla <strong>Tauron</strong>a pierwszą edycję studiów<br />
podyplomowych z zakresu energetyki atomowej. W marcu ruszyła<br />
ich druga edycja.<br />
W roku akademickim 2011/2012, którego inauguracja nastąpiła<br />
4 marca, bierze udział 26 osób, w tym dziesięciu pracowników z centrali<br />
<strong>Tauron</strong>a i 16 osób ze spółek Grupy (dziewięć osób z PKE, trzy<br />
z Energii Pro, dwie z PEC w Dąbrowie Górniczej, jedna z EC Tychy i jedna<br />
z Elektrowni Stalowa Wola). Zajęcia w Centrum Szkolenia Kadr PKE<br />
w jaworznie, które pod kierunkiem prof. dr. hab. inż. Stefana Taczanowskiego<br />
prowa dzą głównie naukowcy z Wydziału Energetyki i Paliw<br />
AGH, będą trwały do stycznia 2012 r.<br />
Inicjując w ten sposób poszerzanie wiedzy własnej kadry, <strong>Tauron</strong><br />
realizuje strategię korporacyjną w części dotyczącej tego typu energetyki.<br />
W pierwszej edycji studiów, których pełna nazwa brzmi „Energetyka<br />
jądrowa we współczesnej elektroenergetyce”, wzięło udział<br />
37 pracowników <strong>Tauron</strong>a, głównie inżynierów, ale również ekonomistów<br />
i prawników. W trakcie studiów specjaliści ze spółek Grupy brali<br />
także udział w wymianie doświadczeń z europejskimi i światowymi<br />
koncernami, które posiadają lub budują elektrownie atomowe.<br />
– Współpraca z AGH przy projektowaniu tego kierunku i przy realizacji<br />
projektu układała się bardzo dobrze – powiedział 5 listopada<br />
2010, podczas rozdania dyplomów pierwszej grupie studentów, Dariusz<br />
Lubera, prezes zarządu <strong>Tauron</strong> Polska Energia.<br />
(AO)<br />
<br />
Sosnowi c<br />
11– 12 maja 2011<br />
Silesia Power Meeting targi Energetyki<br />
oraz konferencja<br />
Inwestycje w polskiej energetyce zawodowej<br />
EnERGEtyka na taRGach W ExPo SilESia<br />
Expo Silesia oraz Grupa taURon Sa zapraszają do udziału w iii edycji targów Silesia Power Meeting,<br />
którym towarzyszy konferencja branży sektora energetycznego.<br />
WyDaRZEnia toWaRZySZĄcE<br />
12 maja – konferencja branżowa Inwestycje w Polski sektor energetyczny oraz uroczystość wręczenia statuetki<br />
Lidera Czystych Technologii w Energetyce.<br />
PatRonaty i WSPÓŁPRaca<br />
targi zostały objęte patronatem Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego Profesora Jerzego Buzka<br />
oraz Ministra Gospodarki Waldemara Pawlaka.<br />
Partner merytoryczny konferencji – Grupa taURon Sa, instytut chemicznej Przeróbki Węgla<br />
tEMatyka<br />
Problemy sektora energetycznego, m. in.: produkcja energii, wykorzystywanie nowych technologii, prezentacja najnowszych<br />
urządzeń, aparatura i osprzęt wykorzystywany w energetyce zawodowej i przemysłowej.<br />
patronat honorowy<br />
Jerzy Buzek<br />
Przewodniczący<br />
Parlamentu Europejskiego<br />
Waldemar Pawlak<br />
Wiceprezes Rady Ministrów<br />
Minister Gospodarki<br />
partner medialny<br />
partner merytoryczny konferencji<br />
patronat medialny<br />
www.powermeeting.pl<br />
Centrum Targowo-Wystawiennicze, Expo Silesia Sp. z o. o., ul. Braci Mieroszewskich 124, 41- 219 Sosnowiec<br />
Kontakt: Dariusz Drąg – Dyrektor Pionu Rozwoju, kom. 510 030 870, e-mail: dariusz.drag@exposilesia.pl
Prawdy i mity<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
Zmiana czasu niewiele zmienia<br />
Ludzkość POSZukuje SPOSOBów NA OSZczęDZANIE ENERGII, ODKąd<br />
ZROZuMIANO, czym jEST ENERGIA. jEDNym z POMysłów było WPROWADZENIE<br />
cZASu LETNIEGO. Ale DZIŚ TRuDNO WSKAZAć KORZyści z PRZESuWANIA<br />
WSKAZóWEK ZEGARów o GODZINę<br />
Wojciech Kwinta<br />
publicysta<br />
„BusinessMAn.pl”<br />
Wiktor Suworow (właśc. Władimir<br />
Rezun) – pisarz, a w przeszłości oficer<br />
GRU, w książce „Wybór” operację zmiany<br />
czasu na letni lub zimowy uznał za<br />
socjotechnikę. Miała służyć tresurze<br />
społeczeństw, kształcić nawyk bezrefleksyjnego<br />
wykonywania rozkazów. Mocne,<br />
acz zdecydowanie przesadzone.<br />
Sam pomysł wydłużenia dziennej<br />
aktywności wyszedł w XVIII w. od<br />
Benjamina Franklina. Podczas pobytu we<br />
Francji uwieczniony na studolarowym<br />
banknocie prezydent opublikował<br />
anonimowo list do paryżan, w którym<br />
nakłaniał do wczesnego wstawania, tak<br />
by spędzać czas w świetle dnia i wcześnie<br />
się kłaść. Miało to zmniejszyć zużycie…<br />
świec. Sam Franklin uważał taki tryb życia<br />
za najlepszy, ale list był tylko satyrą.<br />
„Środkami przymusu” miały być np.<br />
racjonowanie świec oraz budzenie obywateli<br />
biciem dzwonów i salwami armatnimi.<br />
Pomysł przesuwania wskazówek<br />
zegarów pojawił się pod koniec XIX w.<br />
w Nowej Zelandii, a – podobny – 10 lat<br />
później w Wielkiej Brytanii i niewiele<br />
brakowało, by został nakazany prawnie.<br />
Ideę wprowadzili w życie Niemcy podczas<br />
I wojny światowej w 1916 r. Zmiana czasu<br />
miała zmniejszyć zużycie węgla. Wkrótce<br />
w ich ślady poszły Wielka Brytania, Rosja<br />
i część innych państw europejskich.<br />
W 1918 r. ustalono strefy czasowe w USA<br />
i wprowadzono w trakcie wojny obowiązek<br />
stosowania czasu letniego (od 1966 r.<br />
wprowadzono możliwość korzystania<br />
z czasu letniego).<br />
W Polsce czas letni pojawił się<br />
w okresie międzywojennym – w 1919 r.<br />
Stosowano go też z przerwami<br />
po II wojnie światowej (lata 1946-1949<br />
i 1957-1964), a od 1977 r. nieprzerwanie.<br />
26<br />
1919 czas letni pojawił się w Polsce<br />
potem stosowano go z przerwami w latach<br />
1946-1949 i 1957-1964, a na stałe od 1977 r.<br />
Foto: istocKPHOTO<br />
Chodzi o zrównoważenie<br />
nadmiaru mocy, który pojawi w systemie<br />
w momencie jednoczesnego<br />
nagłego wyłączenia dużej liczby<br />
odbiorników elektrycznych, i zabezpieczenie<br />
odpowiednich rezerw mocy<br />
wytwórczej dla pokrycia wzrostu<br />
zapotrzebowania po akcji.<br />
Gdyby, hipotetycznie, w każdym<br />
z 12 mln polskich gospodarstw<br />
wyłączono jednocześnie żarówki<br />
o mocy 100 W, spadek zapotrzebowania<br />
w całym systemie wyniósłby ok. 1200<br />
MW – dwa razy więcej niż ilość obecnie<br />
kupowanej usługi regulacji wtórnej,<br />
której zadaniem jest kompensowanie<br />
krótkotrwałego (minutowego) niezbilansowania<br />
popytu z podażą. Dotrzymanie<br />
parametrów jakościowych energii<br />
elektrycznej wymusiłoby dodatkowe<br />
zakupy tej usługi (na pracujących<br />
jednostkach zabraknie jej do spełnienia<br />
wymagania) i w związku z tym wykorzystanie<br />
mocy interwencyjnej elektrowni<br />
szczytowo-pompowych po wcześniejszym<br />
spracowaniu dostępnego<br />
potencjału (spuszczeniu już napompowanej<br />
wody), by umożliwić pompowanie.<br />
Te działania nie są bezkosztowe.<br />
Gwałtowny spadek zapotrzebowania<br />
jest nieco łatwiejszy do opanowania<br />
– przy spełnieniu odpowiednich<br />
wymogów istnieje możliwość odstawiania<br />
jednostek wytwórczych. Dużo<br />
istotniejsze staje się pokrycie gwałtow-
Na ogół zegary przesuwa się<br />
o godzinę, choć w przeszłości w niektórych<br />
krajach zdarzały się przesunięcia<br />
o dwie godziny, a nawet o 20 minut.<br />
Współcześnie na australijskiej wyspie<br />
Lord Howe zegary przesuwa się o pół<br />
godziny.<br />
Wątpliwe efekty<br />
Co właściwie daje wprowadzenie czasu<br />
letniego? W przeszłości uważano, że<br />
oszczędność energii, a co za tym idzie<br />
– surowców, szczególnie do produkcji<br />
energii elektrycznej.<br />
Jednak wraz z upływem lat zmieniały<br />
się sposoby wykorzystania elektryczności.<br />
W czasie letnim zmrok zapada<br />
o godzinę później i wszelkie domniemane<br />
oszczędności wynikają z tego faktu. A to<br />
oznacza, że mniej prądu idzie przede<br />
wszystkim na oświetlenie w domach. Dla<br />
przemysłu czas letni jest obojętny, biura<br />
w dodatkowej godzinie są już nieczynne.<br />
Korzyści udowodnić trudno, przy czym<br />
trzeba uwzględnić fakt, że zużycie energii<br />
elektrycznej zależy od geografii,<br />
gospodarki i pogody. W latach 70. w USA<br />
zakładano, że czas letni w marcu<br />
i kwietniu może zmniejszyć konsumpcję<br />
elektryczności o 1 proc., jednak nie<br />
zdołano tego efektu potwierdzić. Latem<br />
(naszą zimą) 2006-2007 r. w zachodniej<br />
Australii zużycie elektryczności rosło<br />
w dni gorące, spadało w chłodniejsze<br />
i ostatecznie czas letni przyniósł wzrost<br />
konsumpcji o 0,6 proc. W stanie Indiana<br />
w USA okazało się, że zmiana czasu<br />
powoduje wzrost zapotrzebowania<br />
ze względu na poranne ogrzewanie<br />
i popołudniowe chłodzenie.<br />
Według amerykańskiego Departamentu<br />
Energii zmiany czasu przynoszą<br />
niewielkie oszczędności, przede<br />
wszystkim na oświetleniu.<br />
A w Polsce? Według informacji spółki<br />
PSE Operator zmiana czasu nie powoduje<br />
znaczącej zmiany zapotrzebowania na<br />
energię elektryczną. Po wprowadzeniu<br />
czasu zimowego wydłuża się szczyt<br />
wieczorny i w niewielkim stopniu rośnie<br />
zużycie elektryczności. Z oszacowań<br />
Polskiego Towarzystwa Przesyłu<br />
i Rozdziału Energii Elektrycznej z 2010 r.<br />
wynika, że gospodarstwa domowe<br />
zużywają rocznie ok. 3,2 TWh. Większość<br />
w okresie jesienno-zimowym. To niewiele<br />
w porównaniu z całkowitą konsumpcją<br />
elektryczności, więc i oszczędności mogą<br />
być niewielkie, jeśli w ogóle występują.<br />
Prawdopodobnie pozostawienie czasu<br />
letniego i zaniechanie zmian niczego by<br />
nie zmieniło. Właśnie tak zrobiła Rosja,<br />
w której wskazówki po raz ostatni<br />
przestawiono 27 marca.<br />
Godzina dla elektroenergetyki<br />
Akcja „Godzina DLA ZIEMI”, czyli GASZENIE ŚWIATEł PROPAGOWANE PRZEZ WWF<br />
jAKO wyRAZ POPARcia DLA PRZEcIWDZIAłANIA ZMIANOM KLIMATycznym,<br />
NIE MA ISTOTNEGO WPływu NA PRZEBIEG KRAjOWEGO ZAPOTRZEBOWANIA mocy.<br />
jEDNAK PRZED TAKą AKcją PSE OPERATOR musi się ODPOWIEDNIO PRZyGOTOWAć<br />
Przygotował<br />
zespół<br />
pse Operator<br />
nego wzrostu zapotrzebowania, gdy<br />
trzeba uruchomić wcześniej odstawione<br />
jednostki. Uruchomienie trwa kilka<br />
godzin, co w rozważanej sytuacji nie<br />
zapewnia bezpiecznej pracy systemu.<br />
Dodatkowo takie procesy generują<br />
koszty i pogarszają stan techniczny<br />
odstawianych/uruchamianych jednostek.<br />
W przypadku Godziny dla Ziemi<br />
problem ten nie jest zbyt drastyczny:<br />
wzrost zapotrzebowania po zakończeniu<br />
akcji zbiega się w czasie z naturalnym<br />
spadkiem zapotrzebowania na moc<br />
w systemie, co w dużym stopniu<br />
zrekompensuje występujące odchylenia.<br />
Masowe akcje są ryzykowne<br />
Ryzyko dla KSE (Krajowy System<br />
Elektroenergetyczny) wiąże się<br />
z poziomem dostępnych rezerw<br />
operacyjnych i usługi regulacji wtórnej<br />
oraz szybkości zmian (spadku, a potem<br />
wzrostu) zapotrzebowania. W sytuacji<br />
bezzwłocznej reakcji bardzo dużej liczby<br />
uczestników akcji na wyznaczoną<br />
godzinę jej rozpoczęcia (zakończenia)<br />
mogłoby zabraknąć wystarczających<br />
środków do zbilansowania systemu,<br />
czego skutkiem mogłoby być pogorszenie<br />
parametrów jakościowych energii<br />
elektrycznej (odchylenia częstotliwości).<br />
W przypadku potrzeby wyłączenia<br />
jednostki wytwórczej z powodów<br />
bilansowych dyspozytor Krajowej<br />
Dyspozycji Mocy wydaje stosowne<br />
polecenie wybranemu uczestnikowi<br />
rynku, wskazując konkretny jego blok.<br />
Proces odstawienia rozpoczyna się<br />
praktycznie bezzwłocznie i trwa<br />
kilkanaście do kilkudziesięciu minut.<br />
W tym czasie zużywa się nieco więcej<br />
paliwa na wyprodukowaną jednostkę<br />
energii elektrycznej ze względu na<br />
spadającą sprawność wytwarzania przy<br />
mocach niższych od znamionowej. Po<br />
odstawieniu konieczna jest praca wielu<br />
urządzeń zasilanych energią elektryczną,<br />
której początkowe zużycie jest<br />
znacząco większe niż potrzebne dla<br />
podtrzymania pracy układów w kilka<br />
(kilkanaście) godzin po odstawieniu.<br />
Ponowne uruchomienie jest<br />
zdecydowanie bardziej skomplikowane.<br />
Zostaje zużyta „bezproduktywnie”<br />
pewna ilość paliwa ze względu na<br />
konieczność podania na turbinę pary<br />
o określonych parametrach. W tym<br />
czasie nie mogą działać urządzenia<br />
odpopielające i odsiarczające spaliny<br />
– do atmosfery trafi kilkadziesiąt ton<br />
zanieczyszczeń. Koszty uruchomienia<br />
jednostek (dla stanów gorących) wahają<br />
się od kilkunastu do prawie 180 tys.<br />
złotych.<br />
PSE Operator wspiera inicjatywy na<br />
rzecz racjonalnego korzystania z energii<br />
elektrycznej. Jednak trzeba pamiętać,<br />
że istnieje wiele innych form działań<br />
podnoszących efektywność wykorzystania<br />
energii. Rozwiązania energooszczędne,<br />
jak oświetlenie, sprzęt<br />
gospodarstwa domowego czy termomodernizacja<br />
budynków, są powszechne<br />
i warto o nich pamiętać nie tylko<br />
podczas jednorazowych akcji. Gaszenie<br />
światła przez jedną godzinę w roku ma<br />
znaczenie jedynie symboliczne.<br />
Do realnych oszczędności może<br />
prowadzić ograniczanie poboru energii<br />
w szczytowych momentach zapotrzebowania,<br />
szczególnie pomiędzy godz. 18<br />
a 21. Ograniczyłoby to ilość drogiej<br />
energii kupowanej w tym czasie dla<br />
zrównoważenia popytu z podażą<br />
i zwiększyło bezpieczeństwo dostaw.<br />
27
Energia inaczej<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
foto: FORum<br />
1964<br />
Alaska – drugi co do siły<br />
wstrząs w historii nowożytej<br />
spustoszył południową część<br />
stanu, ale przysłużył się do<br />
poznania nowego zjawiska<br />
foto: FORum<br />
2008<br />
Chiny – 12 maja silny wstrząs<br />
w prowincji Syczuan pozbawił<br />
życia kilkadziesiąt tysięcy ludzi,<br />
a setki tysięcy straciło dach nad<br />
głową. Sonda Demeter<br />
przewidziała ten kataklizm<br />
Tajemnica skał<br />
Na KILKA DNI PRZED TRZęSIENIEM SKAły wysyłają IMPulsy ELEKTROMAGNETycZNE, KTóre sięgają<br />
górnych WARSTW ATMOSFERy. ZAGADKOWE zjAWISKO ENERGETycZNE WIELOKROTNIE REjESTROWAł<br />
FRANcuSKI SATELITA DEMETER<br />
28<br />
Andrzej Hołdys<br />
publicysta „Wiedzy i Życia”<br />
Po kataklizmach takich jak ten, który<br />
11 marca tego roku uderzył w japonię, zawsze<br />
pada pytanie: czy można go było<br />
przewidzieć? Zawsze też sejsmolodzy odpowiadają,<br />
że nie da się dokładnie ustalić<br />
czasu, miejsca i siły trzęsienia ziemi. Nie<br />
można też przewidzieć, czy akurat to przesunięcie<br />
się skał w głębi skorupy ziemskiej<br />
poruszy tak mocno dnem morskim, że uruchomiona<br />
zostanie fala tsunami.<br />
Jest jednak grupa badaczy – niezbyt<br />
liczna, ale grono to powoli rośnie – twierdzących,<br />
że na kilka dni przed silnymi trzęsieniami<br />
ożywa ziemska atmosfera. Być<br />
może więc oznak zbliżania się żywiołu nie<br />
należy wypatrywać pod stopami, ale ponad<br />
głową. Jak każda koncepcja, również<br />
i ta ma swoich protoplastów. Po koniec XIX<br />
wieku w japonii prowadził badania sławny<br />
brytyjski geolog John Milne, który zapisał<br />
się w pamięci jako twórca sejsmografu<br />
oraz inicjator pierwszej globalnej sieci obserwatoriów<br />
sejsmicznych. On pierwszy<br />
zwrócił uwagę na rozmaite zjawiska elektryczne<br />
zachodzące w atmosferze przed<br />
silnymi wstrząsami.<br />
8,2 st. Richtera<br />
miało trzęsienie ziemi<br />
w chińskim mieście<br />
Tangshan, które<br />
w 1976 roku zabiło<br />
240 tysięcy ludzi<br />
Drgawki nad Alaską<br />
Podobne efekty obserwowano później<br />
w innych miejscach globu. Były to obserwacje<br />
naziemne, dotyczące najniższych<br />
warstw atmosfery. Natomiast w marcu<br />
1964 r. potężny wstrząs zakołysał południową<br />
Alaską. Miał magnitudę 9,2 i był<br />
drugim pod względem wielkości zarejestrowanym<br />
na globie przez sejsmografy.<br />
W pobliżu epicentrum trzęsienia znajdował<br />
się satelita badający jonosferę, który po<br />
raz pierwszy zarejestrował w niej zaburzenia<br />
gęstości elektronów.<br />
To sugerowało, że również jonosfera<br />
– warstwa rozciągająca się od 70 km do<br />
około 1000 km – może być czuła na impulsy<br />
wysyłane przez ziemskie skały. Naukowcy<br />
zainteresowali się bliżej zjawiskiem dopiero<br />
w latach 90., gdy podobnych obserwacji zebranych<br />
przez satelity przy okazji innych<br />
badań, przybywało. Wtedy zaczęto się zastanawiać,<br />
w jaki sposób skorupa ziemska<br />
mogłaby silnie pobudzać atmosferę, a nawet<br />
bliską przestrzeń kosmiczną?<br />
Zaproponowano kilka teorii. Jedna z nich<br />
mówi, że w pobliżu ogniska przyszłego trzęsienia<br />
ziemi, wskutek silnych naprężeń i odkształceń<br />
skał, powstają pola elektromagnetyczne.<br />
Odpowiada za to doskonale nam<br />
znany efekt piezoelektryczności. To koncepcja<br />
amerykańskiego badacza Friedmanna<br />
Freunda z NASA. Prowadził on eksperymenty<br />
w laboratorium, podczas których ściskano<br />
kawałki skał. Przy dużych ciśnieniach pojawiała<br />
się emisja fal elektromagnetycznych.<br />
Inna hipoteza zakłada, że w ogniskach<br />
trzęsień rodzą się fale akustyczne o bardzo<br />
małych częstotliwościach, które mogą<br />
pokonać skały, rozejść się w atmosferze<br />
i dotrzeć aż do jonosfery, zaburzając w niej<br />
pole elektromagnetyczne. Według trzeciej<br />
teorii, rozwijanej głównie przez Rosjan,<br />
czynnikiem sprawczym jest promieniotwórczy<br />
radon, który wydobywa się w dużych<br />
ilościach ze szczelin i mikropęknięć<br />
powstających przed głównym trzęsieniem.<br />
Jonizuje on i podgrzewa dolną część atmosfery,<br />
co prowadzi do zaburzeń w coraz<br />
wyższych warstwach.<br />
Wszystkie te koncepcje są odrzucane<br />
przez sceptyków, zdaniem których takiego<br />
zjawiska po prostu nie ma. Uważają oni, że<br />
zbieżność pomiędzy zaburzeniami w jonosferze<br />
a późniejszymi trzęsieniami jest<br />
przypadkowa W każdym razie jedno z drugim<br />
statystycznie się nie koreluje.<br />
Sonda prawdę powie<br />
Grupa niedowiarków zmalała po wysła -<br />
niu przez Francuzów satelity Demeter.<br />
Poleciał on na orbitę w 2004 r., a jego misja<br />
zakończyła się parę miesięcy temu, w grudniu<br />
2010 r. Była to pierwsza, i jedyna jak<br />
dotąd, sonda badawcza, której celem było<br />
obserwowanie zaburzeń w jonosferze poprzedzających<br />
trzęsienia ziemi i erupcje<br />
wulkaniczne. To, co wykazała, jest dziś<br />
przedmiotem gorących sporów pomiędzy<br />
naukowcami. Regularnie pojawiają się bada<br />
nia przeprowadzane na podstawie przesłanych<br />
przez nią danych. Dotyczą one<br />
wielu tragicznych trzęsień z ostatnich lat.<br />
Prawie trzy lata temu, 12 maja 2008 r.<br />
w chińskiej prowincji Syczuan nastąpił<br />
wstrząs o magnitudzie 7,8. Zginęło kilka-
foto: EAST NEWS<br />
2010<br />
Haiti – tuż przed katak lizmem<br />
urządzenia badawcze<br />
odnotowały nad wyspą<br />
turbulencję jonosferyczną,<br />
która mogła być zapowiedzią<br />
trzęsienia ziemi<br />
foto: East NEWS<br />
2011<br />
Japonia – marcowe trzęsienie<br />
ziemi i wywołane nim tsunami<br />
spowodowały katastrofę<br />
ekologiczną związaną<br />
z awariami elektrowni<br />
atomowych<br />
W przypadku 30 z nich Demeter zarejestrowała<br />
rozmaite zaburzenia. Zwykle<br />
skały odzywały się z wyprzedzeniem ty -<br />
go dnia, a maksimum natężenia zjawisk<br />
jo no sferycznych notowano dwa-trzy dni<br />
przed wybuchem.<br />
dziesiąt tysięcy ludzi. Na sześć dni przed<br />
trzęsieniem sonda Demeter zarejestrowała<br />
nad Syczuanem zaburzenia w jonosferze.<br />
Słońce w tym czasie było spokojne, zatem<br />
to nie ono było przyczyną zjawiska. Tymczasem<br />
cząstki mocno drgały, a zakłócenia<br />
elektryczne obejmowały cały mierzony<br />
przez sondę zakres częstotliwości.<br />
Takie zdarzenia badacze nazywają turbulencją<br />
jonosferyczną. Wystąpiła ona<br />
również przed zeszłorocznym tragicznym<br />
trzęsieniem na Haiti, a także dwa lata temu<br />
w pobliżu L’Aquili we Włoszech. Wstrząs,<br />
po którym znaczna część miasta legła<br />
w gruzach, nastąpił tam 6 kwietnia 2009 r.<br />
Cztery dni wcześniej sonda przeleciała<br />
w odległości 100 km od epicentrum, odnotowując<br />
w jonosferze potężną turbulencję.<br />
I w tym przypadku przyczyną nie była aktywność<br />
Słońca. Jonosfera zadrżała również<br />
przed jednym z najpotężniejszych ka-<br />
taklizmów ostatnich stu lat, który 27 lutego<br />
2010 r. nawiedził środkowe Chile. Był tak<br />
silny, że wywołał wtórne wstrząsy na drugim<br />
końcu globu. Ostatnio analizowali go<br />
chińscy badacze z kilku instytutów geofizycznych<br />
w Pekinie. Doszli do wniosku, że<br />
na dziesięć dni przed tym wstrząsem Demeter<br />
została zbombardowana strumieniem<br />
na ładowanych cząstek. Pochodziły<br />
one z rozciągającej się wyżej magnetosfery.<br />
Według autorów badań skały potrząsnęły<br />
tak silnie jonosferą, że ta przeniosła<br />
część zaburzeń jeszcze wyżej – do magnetosfery.<br />
Rykoszetem dostało się sondzie.<br />
Nawet wulkany mogą potrząsać górnymi<br />
warstwami atmosfery – sugerują dane<br />
z Demeter. Grupa francuskich badaczy zajęła<br />
się niektórymi pomiarami, jakie sonda<br />
wykonała przed erupcjami wulkanicznymi.<br />
Wybrali 74 największe z okresu pomiędzy<br />
sierpniem 2004 r. a grudniem 2007 r.<br />
FOTO: NASA<br />
U nas spokojnie<br />
Zapewne wkrótce dowiemy się, czy marcowe<br />
trzęsienie w japonii także zostało poprzedzone<br />
przez tego rodzaju zdarzenia?<br />
Co prawda Demeter już od pięciu miesięcy<br />
nie ma na orbicie, ale od kilku lat zjawiska<br />
w jonosferze próbuje się badać, analizując<br />
sygnały GPS. Jonosfera modyfikuje ich wędrówkę.<br />
Innym źródłem informacji mogą<br />
być naziemne stacje nadające na bardzo<br />
długich falach sygnały nawigacyjne dla<br />
okrętów podwodnych. Sygnały te są odbierane<br />
także przez satelity oraz modyfikowane<br />
przez jonosferę. W ich analizie specjalizują<br />
się rosyjscy i japońscy badacze.<br />
Czy zatem za sprawą satelitów naukowcy<br />
zaczną pewnego dnia sporządzać prognozy<br />
sejsmiczne? Na pewno nie w ciągu<br />
najbliższych 10-20 lat. Nie wierzą w to nawet<br />
ci, którzy nie mają wątpliwości, że trzęsienia<br />
ziemi są poprzedzane zaburzeniami<br />
w jonosferze. Najpierw trzeba bowiem zrozumieć<br />
zjawisko. Bez tego takie prognozy<br />
byłyby niewiele warte.<br />
Nam na szczęście nie grożą ogromne<br />
trzęsienia, ponieważ w Polsce nie ścierają<br />
się wielkie płyty tektoniczne. Najbliższa<br />
taka „strefa frontowa” przebiega przez<br />
kraje śródziemnomorskie. Do nas docierają<br />
jedynie dalekie echa tej podziemnej bitwy.<br />
Odgłosy są zwykle tak słabe, że ludzie<br />
ich nie zauważają. Czasami jednak grunt<br />
w wyniku naturalnego wstrząsu (są też te<br />
związane z pracami górniczymi) zadrży na<br />
tyle intensywnie, że zakołyszą się żyrandole<br />
w domach. A z danych historycznych<br />
wynika, że raz na kilkaset lat drgawki, które<br />
zsyła natura – głównie na południu Polski<br />
– mogą nawet uszkadzać domy. Poza<br />
tym zazwyczaj jest bezpiecznie.<br />
29
Felieton<br />
Polska Energia 5 (<strong>31</strong>) 2011<br />
Chwalcie potęgę pieniądza<br />
żyjemy W ŚWIEcie wypełNIONym czymś, co STANISław Lem NAZWAł SMOGIEM INFORMAcyjnym.<br />
ZALEWA NAS MASA INFORMAcji, wciąż POWTARZANych I ZNIEKSZTAłcanych jak PODcZAS ZABAWy<br />
w głuchy TELEFON.<br />
30<br />
Wojciech KwINTa<br />
publicysta „Businessman.pl”<br />
Producenci i odbiorcy informacji zamieniają<br />
się rolami, a co sprytniejsi potrafią<br />
wpływać na innych dzięki odpowiednio<br />
skonstruowanym przekazom. Informacja<br />
to wiedza, władza lub zmyła. Coraz trudniej<br />
odróżnić ziarno od plew. Za to można<br />
zarobić.<br />
Przykład? Mniej więcej dekadę temu<br />
brytyjski lekarz przeprowadził badania<br />
i na ich podstawie opublikował artykuł<br />
z wnioskiem, że szczepionki przeciw odrze,<br />
śwince i różyczce mogą wywołać autyzm<br />
u dzieci. Jeden artykuł, wsparcie finansowe<br />
i zainteresowanie mediów wywołało<br />
lawinę. Protesty rodziców, masowe odmowy<br />
szczepienia i powrót zapomnianych<br />
chorób, co w paru przypadkach skończyło<br />
się tragicznie. Po latach okazało się, że wyniki<br />
były z premedytacją sfałszowane (autor,<br />
Andrew Wakefield, nie zgodził się na<br />
ich powtórzenie i do dziś idzie w zaparte),<br />
a w tle majaczyły sny o potędze i kasie. Siła<br />
odpowiednio spreparowanej informacji<br />
jest taka, że do dziś są ludzie kontestujący<br />
potrzebę szczepień. Co gorsza, ów artykuł<br />
opublikowało prestiżowe pismo „The Lancet”,<br />
choć badania przeprowadzono jedynie<br />
na 12 dzieciach. To nie tylko nie jest<br />
próba, to nawet nie jest próbka.<br />
Przypadków informacyjnego mętliku<br />
jest mnóstwo, na większą i mniejszą skalę.<br />
Ostatnio ukazały się doniesienia, że hiszpańska<br />
firma Bio Fuel Systems opracowała<br />
wydajną i ekonomiczną metodę produkcji<br />
paliw płynnych z cO 2<br />
, światła<br />
i fitoplanktonu. Przedstawiciele zarzekają<br />
się, że za 10 lat czeka nas rewolucja klimatyczno-energetyczna.<br />
Pierwszym przejawem<br />
ma być pilotażowa instalacja z cO 2<br />
pochodzącym z cementowni. Informacja<br />
świetna, ale wrodzony sceptycyzm nie dawał<br />
mi spać. Sprawdziłem. Właściwie owa<br />
firma mniej więcej to samo zapowiadała<br />
już pięć lat temu. Dodatkowo do owej produkcji<br />
potrzebne jest – według informacji<br />
firmowej – pole elektromagnetyczne. A na<br />
to już trzeba energii. Niestety, nie wiadomo<br />
ile. Energii potrzeba też do wychwytu CO 2<br />
z cementowni. Poza zapewnieniami o opłacalności<br />
produkcji nie dostajemy nic... Inna<br />
świeża informacja to „sztuczny liść”<br />
– urządzenie, które wyłącznie dzięki światłu<br />
słonecznemu przeprowadza z dużą wydajnością<br />
elektrolizę wody. Poważne<br />
osiągnięcie, jeśli okaże się opłacalne. I już<br />
zrobiono z tego sztuczną fotosyntezę dającą<br />
energię. Do fotosyntezy daleka droga,<br />
a „liść” produkuje wodór. Bez ogniwa paliwowego<br />
nie będzie z tego energii elektrycznej.<br />
Ostatnio prawie nie ma dnia, by<br />
gdzieś nie pojawiły się doniesienia o rewolucyjnych<br />
wynalazkach i odkryciach, które<br />
jednocześnie rozwiążą problemy energetyczne<br />
i klimatyczne. Wszystko zniekształcone<br />
przez media, ale to nic: marketing<br />
naukowy (a czasem paranaukowy) ma się<br />
świetnie. W końcu to wyścig o kasę.<br />
Przekazywanie informacji – choćby i lichej<br />
jakości, byle często i dużo – bardzo<br />
się opłaca. Przekonali się o tym szlachetni<br />
działacze niemieckich organizacji ekologicznych,<br />
w imię idei walczący o środowisko.<br />
WWF Deutschland, BUND (Przyjaciele<br />
Ziemi) i NABU (Związek na rzecz Ochrony<br />
Przyrody i Bioróżnorodności) głośno i z poświęceniem<br />
protestowały przeciw budowie<br />
bałtyckiego gazociągu Nord Stream, uważając<br />
przedsięwzięcie za poważne zagrożenie<br />
dla środowiska. Walka była zaciekła,<br />
niemiecki WWF i BUND wniosły sprawę do<br />
sądu, uznając, że zezwolenie na układanie<br />
rurociągu na niemieckich wodach terytorialnych<br />
należy podważyć. Te heroiczne<br />
wysiłki przyniosły w końcu owoce: dziś już<br />
Bałtyk jest spokojny, zagrożenie minęło,<br />
gaz ziemny może płynąć bez szkody dla<br />
morskiego ekosystemu, za to dla dobra<br />
społeczeństwa. Jakim cudem udało się tak<br />
szybko zlikwidować niebezpieczeństwa?<br />
Nord Stream, spółka Gazpromu, wyłożyła<br />
pięć mln euro na kapitał i dołożyła drugie<br />
tyle na badania (zapewne osiągalnego poziomu<br />
dobrobytu). Powstała Fundacja<br />
Ochrony Przyrody Niemieckiego Bałtyku<br />
i w ten magiczny sposób morze, przynajmniej<br />
to niemieckie, zostało uratowane.<br />
Przy okazji powstało kilka ciepłych posad<br />
dla działaczy i paru polityków. Kasa czyni<br />
cuda! Chwalcie potęgę pieniądza!<br />
RYS: Andrzej GuTKOWSKI
Najlepsza polska koszykówka<br />
www.tauron-pe.pl
Napęd na cztery koła?<br />
Ford Transit AWD.<br />
Nie do każdego zadania dotrzesz zwykłą drogą. Ford Transit z unikalnym elektronicznie<br />
sterowanym systemem napędu na wszystkie koła AWD to zdecydowanie lepsze<br />
właściwości trakcyjne podczas jazdy w terenie i po bezdrożach. Dzięki niemu, śliskie<br />
nawierzchnie lub grząski teren nie będą już stanowiły przeszkody w dotarciu<br />
do infrastruktury energetycznej. Dostępny jako furgon lub podwozie z kabiną<br />
ze specjalistycznymi zabudowami według szczególnych wymagań użytkowników.<br />
Szczegóły w Centrach Pojazdów Dostawczych u Autoryzowanych Dealerów Ford.<br />
Białystok Biacomex (85) 664 44 98 | Bielsko-Biała Auto-Boss (33) 829 52 17 | Chorzów Auto-Boss 698 649 873<br />
| Częstochowa Frank - Cars 698 634 414 | Elbląg Gołębiewski 696 485 124 | Gdynia Euro-Car (58) 667 32<br />
25 | Gliwice City Car (32) 330 17 37 | Katowice Multexim (32) 200 99 00 | Koszalin Bemo Motors (94) <strong>31</strong>6<br />
84 24 | Kraków Euro Car (12) 252 00 00 | Kraków Partner (12) 662 00 00 | Lubin Re-Wo (76) 727 76 61 | Nowy<br />
Sącz Wikar (18) 414 04 11 | Opole Chwaliński (77) 400 90 09 | Poznań Bemo Motors (61) 890 09 42 | Poznań<br />
Bemo Motors (61) 874 77 73 | Rybnik Ren-Car (32) 793 77 93 | Rzeszów Res Motors (17) 850 30 16 | Szczecin<br />
Bemo Motors (91) 420 04 33 | Szczecin Bemo Motors (91) 444 40 00 | Warszawa Auto Plaza (22) 447 72 03<br />
| Warszawa Bemo Motors (22) 574 22 22 | Warszawa Omc Motors (22) 510 00 25 | Wrocław Germaz (71) 349 02 22<br />
ford.pl