28.12.2014 Views

Piotr Palm Karol Bernert „Domy przysłupowe ... - Umgebindeland

Piotr Palm Karol Bernert „Domy przysłupowe ... - Umgebindeland

Piotr Palm Karol Bernert „Domy przysłupowe ... - Umgebindeland

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

<strong>Piotr</strong> <strong>Palm</strong><br />

„Założenia co do budowlano-historycznego rozwoju górnołużyckiej<br />

zabudowy ludowej“<br />

<strong>Karol</strong> <strong>Bernert</strong><br />

„Domy przysłupowe“ (Jako streszczenie z dzieła głównego<br />

z roku 1988)<br />

Henryk Rentsch<br />

„Zadania malarza i restauratora przy utrzymaniu budowli<br />

przysłupowo-zrębowej<br />

w trójkącie państw“<br />

Elżbieta Rdzawska<br />

„Budownictwo przysłupowe jako wyznacznik wspólnoty kultury<br />

ludowej trzech narodów“<br />

Saksońskie Towarzystwo Zabudowy Ludowej / Towarzystwo<br />

Miłośników Ziemi Bogatyńskiej / Towarzystwo Kultury w Hainewalde<br />

Wydanie 3<br />

Marzec 2010 r.


Redakcja i przekład na język polski: <strong>Piotr</strong> <strong>Palm</strong><br />

Redakcja techniczna: Bożena Ziobro<br />

Rysunki artystyczne w artykułach: Horst Pinkau<br />

Druk: Drukarnia Witold Florczak, 59-920 Bogatynia, ul. Daszyńskiego 31<br />

tel.: +48 75 7732710, e-mail: drukarnia@drukflor.eu<br />

Copyright by <strong>Piotr</strong> <strong>Palm</strong> 2010<br />

2


<strong>Piotr</strong> <strong>Palm</strong><br />

„Założenia co do budowlano-historycznego rozwoju<br />

górnołużyckiej zabudowy ludowej“<br />

1. Germańscy i słowiańscy przodkowie niemieckich<br />

Górnołużyczan w wędrówce ludów<br />

Germanowie i Słowianie przed około 2000 lat wyłonili się z historycznej mgły:<br />

Germanowie najpierw, ponieważ rzymski władca Cezar przy swoim imperialnym<br />

dążeniu na wschód i północ musiał jakoś zadeklarować swoich przeciwników.<br />

Czy on im nadał nazwę w odniesieniu do ich głównej broni w postaci ciężkiego<br />

i krótkiego oszczepu „GER”, którego około dwumetrowy, w przekroju ponad 6<br />

centymetrowy trzon jesionowy na przedzie posiadał żelazne ostrze, prawie<br />

w formie miecza, nadające się do kłucia i bicia GER-Mann (Mann = mąż), który<br />

rzymskiego legionistę w ten sposób chciał zwalczyć w możliwie bezpiecznym<br />

odstępie, w razie niepowodzenia potrzebował tylko krótkiego miecza, tzw.<br />

„SAKSNOT”; od której to broni używającym jej szczepom została nadana nazwa<br />

i ta nazwa z północy przechodząc również do byłej „Misni” do dziś dnia od nas nie<br />

odeszła chociaż my, jako Saksończycy, jeżeli w ogóle, to jednak tak się już nie<br />

uzbrajamy.<br />

Odkrywany świat germański w następujących stuleciach poszedł w ruch, ponieważ<br />

ludy skandynawskie na skutek przeludnienia i pogorszenia klimatu opuściły swoje<br />

siedziby i zdążały do słonecznego południa. Przy czym zaczynająca się tzw.<br />

„Wędrówka ludów” zasadniczo nie była rychłym przemieszczeniem, lecz odbywała<br />

się w ruchach z pokolenia na pokolenie, pozostawiając zawsze około połowy<br />

ludności na starym miejscu.<br />

Od dzisiejszej wyspy Bornholm (niegdyś Burgundara-Holm) Burgundowie przeprawili<br />

się do Pomorza i pozostawili w późniejszych pokoleniach wędrujących na<br />

Czarnym Wzgórzu (Schwarzer Berg) na południu od Görlitz / Zgorzelec cmentarz.<br />

Wędrówka tego szczepu skończyła się przed Alpami założeniem królestwa, o którym<br />

dziś jeszcze świadczy hrabstwo Burgund we Francji. Z walk Burgundów<br />

z Hunami powstał główny niemiecki epos narodowy o Nibelungach. (Staroniemiecki<br />

Nibelung = Skandynawia).<br />

Również ze Skandynawii, lecz więcej z dzisiejszej południowej i środkowej<br />

Szwecji, doszli Goci na Pomorze i przypuszczalnie przez kilka pokoleń tam<br />

pozostali, ponieważ w późniejszej biblii ich biskupa Wulfila (V wiek) znajdą się<br />

słowa lenne z mowy bałtyckich Prusów. (Prusowie, Litwini i Łotysze nie są<br />

Słowianami, lecz Bałtami, którzy europejskiej mowie pierwotnej sanskryt pozostali<br />

najbliżej. Prusowie weszli do społeczeństwa niemieckiego. Nazwiska niemieckie<br />

3


z końcówką „...weit“ świadczą jeszcze o nich).<br />

W późniejszych pokoleniach słoneczny półwysep Krym był celem Gotów. Przy<br />

przejściu przez Dniestr powódź zabierała most budowany ze statków, kiedy<br />

właśnie około połowa szczepu osiągała wschodni brzeg, przez co ten naród na<br />

zawsze został podzielony na Gotów wschodnich (Ostrogoci) i zachodnich<br />

(Wizygoci).<br />

Czy Gotowie świadomie szli drogą powrotną, na której około 2000 lat temu jako<br />

indoeuropejscy Skytowie i Sarmatowie wychodząc ze stepów Kazachstanu powędrowali<br />

koczowniczo do Europy północnej Ich najwyższy Bóg im. „Wotan / Odyn<br />

/ Thiu” (porównaj Thiu; Zeus; Zebaoth) jeszcze dziś w wyobraźni z tego czasu<br />

siedzi na białym koniu (Sleipnir). Dawne ludy bardzo długo trzymały się wspomnień.<br />

Jeszcze w naszych czasach miejscowa ludność często dokładnie mogła<br />

opisać bogactwa, w które wyposażano kurhany, dokładnie tak, jak to archeolodzy<br />

odkryli.<br />

Ostrogoci na Krymie założyli królestwo istniejące bardzo krótko, bo przegrali<br />

walkę (375 r. n.e.) z ogromną armią koczowniczych Hunów, jeźdźców z niekończących<br />

się stepów azjatyckich i musieli jako przymusowi sprzymierzeńcy z nimi<br />

podążyć na zachód, gnając przed sobą Wizygotów w kierunku granicy rzymskiej.<br />

Dopiero w roku 451 Hunowie w dzisiejszej północnej Francji na polach katalońskich<br />

zostali doszczętnie pobici.<br />

Przez około 100 lat Ostrogoci sprawowali pokojową władzę nad Włochami, potem<br />

zostali wyniszczeni w walce z Rzymem Wschodnim. Ale jak już podano, część<br />

ludów zawsze pozostawała na pierwotnym miejscu i przez to aż do XVI wieku<br />

w mieście Odessa istniał gotycki biskup, a do XIX wieku w niektórych dolinach<br />

Półwyspu Krymskiego jeszcze mówiono po gotycku.<br />

Wizygoci stali się władcami Hiszpanii. W tym sensie nazwa istniejącej tam znanej<br />

prowincji Katalonia powinna być wymawiana jako „Gotalonia”; hiszpański region<br />

Andaluzja nad Morzem Śródziemnym powinno się wymawiać Wandaluzja, bo<br />

stamtąd Wandalowie przeprawili się do Afryki. Wandalowie pierwotnie wyruszyli<br />

ze Śląska (ich podplemie = Silesianie); a więc patrząc z Górnych Łużyc wyruszyli<br />

z sąsiedztwa.<br />

Z tego Germańskiego praczasu niemieccy Górnołużyczanie (jak i całe Niemcy) do<br />

dziś dnia posługują się dniami tygodnia według germańskich bogów:<br />

poniedziałek = Montag = od bogini księżyca.<br />

Wtorek = Dienstag od głównego boga Thiu.<br />

Środa = odpowiednio Mitwoch (lecz w Anglii „Wednesday” od głównego boga<br />

Wotan).<br />

Czwartek = Donnerstag od boga Donnar (u Słowian odpowiednio „Piorun”).<br />

Piątek = Freitag od żony głównego boga „Freya”.<br />

Aż do początku XX wieku prości ludzie bali się tzw. 12 nocy (24 grudnia do 6<br />

stycznia), w których to nocach Wotan jako dziki łowca ze swoją świtą goni po<br />

niebie i odpowiednio przed wejściem do domów i stajni kładziono odpierające<br />

4


półokręgi z darni.<br />

5


Słowiańscy przodkowie niemieckich Górnołużyczan zdefiniowali się między sobą<br />

jako władcy zrozumiałego „słowa” (porównaj Słowakia; Słowenia). Słowianie<br />

w kronikach rzymskich o wiele mniej zajmują miejsca niż bezpośrednio z nimi<br />

sąsiadujący Germanowie. Do państwa rzymskiego wtenczas należały dziś niemieckie<br />

miasta jak Kolonia (Köln); Trier; Augsburg; Wiedeń (Vienna).Ciąg wschodnich<br />

gór rzymscy legioniści nazywali górami dzików (świnia = Suda = Sudety).<br />

Słowianie przychodząc ze wschodu mogli wchodzić w regiony, z których się<br />

Germanowie podczas Wędrówki ludów w większości wycofali. Słowianie południowi<br />

po roku 375 n.e. przez parcie Hunów jako Sorbowie pouciekali z Bałkanów<br />

i do dziś dnia ze swoją mową żyją na Łużycach aż pod Berlin. Inna niemiecka<br />

nazwa Sorbów „Wendowie“ została przyjęta od rzymskich kronikarzy, którzy Słowian<br />

Południowych nazywali „Veneti”.<br />

Domostwa zbudowane podczas Wędrówki ludów w większości chyba możemy<br />

sobie przedstawić jako tak ubogie, jak to pokazuje następujący rysunek.<br />

Wiemy więc o wędrówce ludów, trwającej kilka stuleci i która nie miała końca<br />

jeszcze w VI w. n.e. Również wiemy z historii, że przed tym czasem i po nim nie<br />

było dużo inaczej. Dzisiejszy Europejczyk może być więc świadomy, że jego<br />

przodkowie byli zawsze i wszędzie i z tego powodu nie powinien się w pięknej<br />

Europie nigdzie czuć obcym, bo on zawsze w jakiś sposób natrafi i na swoją<br />

przeszłość.<br />

Koniec „wędrówki ludów” również zaznaczył się w mowie, już się nie chodzi,<br />

lecz się osiądzie.<br />

Po niemiecku powstanie:<br />

Po polsku powstanie:<br />

– „Nachbar” (= blisko budujący) – „Sąsiad” (= ten, który ze mną<br />

osiadł).<br />

– „Osiedlenie” (= osiadanie).<br />

– „Ansiedlung”, chyba jako słowo<br />

lenne ze słowiańskiego<br />

Za „Własność” istnieje u obydwu narodów:<br />

„Besitz”<br />

„Posiadłość”<br />

a więc majątek, na którym się siedzi.<br />

Obydwa narody słowo „sitzen” / „siedzieć” chyba kontynuowały ze wspólnej<br />

mowy pierwotnej – SANSKRYT (tak jak i wiele innych określeń).<br />

6


1. KROK:<br />

ZA POMOCĄ SIEKIERY / MIECZA / NOŻA<br />

ŚCINA SIĘ SILNE SZTANGI I ZESTAWIA SIĘ JE<br />

JAKO KROKWIE DACHU.<br />

DŁUGOŚĆ KROKWI OK. 6.- m<br />

WIERZBA,<br />

WIKLINA<br />

KARBY,<br />

NACIĘCIA<br />

DETAL<br />

W SKALI<br />

OK. 1:10<br />

2. KROK:<br />

ZA POMOCĄ SZUFLI I MOTYKI Z DREWNA WYKOPUJE SIĘ GRUNT<br />

I NARZUCA SIĘ WAŁY.<br />

KROKWIE PRZEZ TO U STÓP ZOSTANĄ UMOCNIONE PRZECIW<br />

DZIAŁANIU WIATRU.<br />

PRZEKRÓJ SKALA<br />

OK. 1:100<br />

3. KROK:<br />

NA RUSZTOWANIE DACHU NAKŁADA SIĘ<br />

SIANO, TRZCINĘ ALBO GAŁĘZIE<br />

STROMOŚĆ DACHU<br />

SPOWODUJE SZYBKI<br />

ODPŁYW WODY.<br />

7


2. Wiejskie zabudowania rolne przed i po wędrówce ludów<br />

Gdy germańskie i słowiańskie szczepy pod koniec wędrówki ludów osiedlały się,<br />

to budowanie w jedynie wtenczas istniejącej przestrzeni sielskiej, chyba przez<br />

dłuży czas było silnie uzależnione od umiejętności gospodarzy i od ich wyposażenia.<br />

Wyposażenie rodzin chłopskich w narzędzia ze stali wtenczas z reguły składało się<br />

z kilku noży, sierpów i siekiery / topora.<br />

Z tym ostatnim narzędziem w ręku chłop chyba nie patrzył z chęcią na duże proste<br />

drzewa w lesie, lecz raczej wybierał niższe drzewa na sztangi do budowy mniejszych<br />

budynków gospodarczych, jak pokazuje następujący szkic:<br />

PRZYKŁAD ŚREDNIEGO CHŁPSKIEGO BUDYNKU;<br />

PRZED I PO WĘDRÓWCE LUDÓW<br />

KONSTRUKCJA ZASADNICZA:<br />

- WPUSZCZENIE SLUPÓW DO ZIEMI USZTYWNIA<br />

BUDYNEK WE WSZYSTKICH KIERUNKACH.<br />

NARZĘDZIA:<br />

TOPÓR / SIEKIERA; NÓŻ; DŁUTO; SZPADEL.<br />

SZCZYT W DUŻEJ<br />

MIERZE OTWARTY<br />

DLA PRZYJMOWANIA<br />

ZBIORÓW<br />

GŁÓWNY<br />

KIERUNEK<br />

WIATRU<br />

PRZYKŁADANY<br />

MÓR Z DARNI<br />

OCIEPLA<br />

I STABILIZUJE<br />

PRZEKRÓJ A – B;<br />

SKALA OK. 1:100<br />

PRZEKRÓJ PODŁUŻNY<br />

C – D; SKALA OK. 1:100<br />

KRYCIE SŁOMĄ /<br />

TRZCINĄ / GAŁĘZIAMI<br />

KALENICA<br />

GWÓŹDŹ<br />

DREWNIANY<br />

GWÓŹDŹ<br />

DREWNIANY<br />

KROKIEW<br />

WCIĘCIA<br />

WIKLINA<br />

ALBO KORA<br />

LIPY<br />

BELKA<br />

A<br />

B<br />

SPLECIONE<br />

DRĄGI<br />

ZAUWAŻ<br />

RYSOWANE<br />

WPUSZCZENIA<br />

WE WRĘBY<br />

C<br />

RZUT PRZYZIEMIA<br />

SKALA OK. 1:100<br />

DETALE<br />

SKALA OK. 1:20<br />

8<br />

W ZIEMI<br />

STREFA OK. 1 cm<br />

GRUBOŚCIZWĘGLONA<br />

NAD OGNIEM, Z OK.<br />

POTRÓJNĄ TRWAŁOŚCIĄ


Ponieważ słupy wkopywane w ziemię przedtem na tym odcinku hartowano<br />

w ogniu (ten sposób stosowany jest do dziś), żeby zmniejszyć próchnienie drewna<br />

i zżeranie przez robaki, to archeolodzy jeszcze dziś i z tego powodu znajdą<br />

w ziemi ślady takich domów.<br />

Trzeba zaznaczyć, że ten wielowiekowy sposób budowy u wodzów plemion swego<br />

czasu już doprowadził do reprezentatywnych, długich halowych domów, krytych<br />

słomą albo trzciną.<br />

Gospodarstwa wiejskie składały się z reguły ze skupiska małych chatek; mieszkania,<br />

pomieszczenia dla zwierząt i spichrza. Ściany tych chatek zrobiono również ze<br />

splecionych giętkich gałęzi, dwustronnie obrzuconych gliną.<br />

9


Ogrodzenie gospodarstw składało się z płotów, jak pokazano na poniższym rysunku.<br />

Trzeba zaznaczyć, że we wszystkich epokach sytuacja prawna przed płotem<br />

zawsze była inna niż za płotem.<br />

SPLECIONY PŁOT<br />

SKALA OK. 1:20<br />

PRZEKRÓJ A - B<br />

NARZĘDZIE:<br />

SIEKIERA / NÓŻ<br />

STREFA<br />

HARTO-<br />

WANA NAD<br />

OGNIEM<br />

WIĄZANIE<br />

Z GAŁĘZI<br />

ALBO<br />

WIKLINY<br />

WCIĄŻ AKTUALNY<br />

PŁOT SKANDYNAWSKI<br />

SKALA OK. 1:20<br />

KAŻDY DRĄG LEŻY<br />

NA 3 WIĄZANIACH<br />

STREFA<br />

HARTO-<br />

WANA NAD<br />

OGNIEM<br />

10


3. Założenia co do zasięgu budowy zrębowej na Górnych<br />

Łużycach w średniowieczu<br />

Następnie rozpatrujemy czas wielkiego rozkwitu, który miał swój początek w 12<br />

w. przy rozbudowie założonych miast i również w ich otoczeniu sielskim, gdzie się<br />

spotkali miejscowi Słowianie z niemieckimi dochodzącymi osadnikami.<br />

Niemcy (= „Deutschen“ = zrozumiało = „deutlich“ między sobą mówiący obywatele<br />

germańskiego pochodzenia we wschodniej części rzeszy <strong>Karol</strong>a Wielkiego)<br />

założyli w roku 843 pod rządami Ludwiga – wnuka <strong>Karol</strong>a Wielkiego państwo;<br />

w umowach w Werdunie powstaje równocześnie pod rządami drugiego jego wnuka,<br />

<strong>Karol</strong>a Łysego – Francja i pod wnukiem Lotharem między nimi Lotharingia,<br />

sięgająca pierwotnie od Morza Północnego do Adriatyku.<br />

Po trwających kilkadziesiąt lat ciężkich walkach przeciw najazdom wtenczas<br />

jeszcze koczowniczych i pogańskich wojowników-jeźdźców madziarskich („Gdzie<br />

postąpią kopyta naszych koni, tam przez 7 lat trawa nie rośnie”), udaje się niemieckiemu<br />

królowi Ottonowi I w roku 955 decydujące zwycięstwo na Lechowym<br />

Polu pod Augsburgiem nad Madziarami. W roku 962 koronowano go na Cesarza<br />

odnowionej Chrześcijańskiej Świętej Rzeszy Rzymskiej, która przetrwała aż do<br />

roku 1806. (porównaj Cezar = Cesarz = Car).<br />

Sąsiadujący słowiańscy Polanie (mieszkańcy pól) ze swoim księciem Mieszkiem I<br />

w roku 966 przyjęli chrześcijaństwo i utworzyli uznane pierwsze polskie państwo.<br />

Czesi już w IX wieku przyjęli chrześcijaństwo i utworzyli pod rodem Przemyślidów<br />

państwo, jednak również bardzo cierpieli przez najazdy Madziarów. Wszystkie trzy<br />

narody nowo utworzoną rzeszę rzymską w gruncie rzeczy uważają za chrześcijański<br />

związek obronny, do którego należą. Chrześcijaństwo było ówczesną wiodącą<br />

ideologią a chrześcijanin miał rozprawić się z pogańskimi sąsiadami. Polska<br />

do XIII wieku miała pogańskich Prusów za sąsiadów (aż do ich podboju przez<br />

chrześcijańskich rycerzy papieża = „krzyżaków”). Na wschodzie do Polski przylegający<br />

Litwini dopiero w XIV wieku przyjęli chrześcijaństwo.<br />

Niemieccy osadnicy w otoczeniu miast w XII w. znaleźli się w sytuacji nędznych<br />

nowoosiedleńców w lasach. Z tego czasu znane jest jeszcze powiedzenie „Ojcu<br />

śmierć, synowi nędza, wnukowi (dopiero) chleb”.<br />

(W roku 1241 wspólnie – Polacy i Niemcy pod Legnicą odparli najazd mongolski).<br />

Jednak można założyć, że drewna nie brakowało.<br />

Również można przyjąć, że cieśla w tym czasie już zaczął wychodzić z miast,<br />

ażeby swoje usługi (dla chłopów jeszcze bardzo drogie) zaproponować na wsi. Dla<br />

oceny sytuacji trzeba widzieć, że opisana relacja miała miejsce ok. pół tysiąca lat<br />

przed powstaniem pierwszych tartaków, tzn. że obróbka pni musiała być przeprowadzona<br />

ręcznie (cieśla = cios) i przez to była żmudna i droga.<br />

Przy takim stanie rzeczy rolnicy w większości chyba ponownie z siekierą w ręku<br />

zrezygnowali z wykorzystywania wysokich prostych drzew w lesie i te raczej<br />

11


sprzedawali do miast albo w ręce flisaków (którzy je dalej rozprowadzali), bo<br />

istniała dogodna możliwość zyskania drewna drugiej i trzeciej jakości i wzniesienia<br />

uproszczonych budowli zrębowych, albo samemu, albo przez pomocników<br />

przy użyciu tego materiału.<br />

Uproszczenie polegało na następujących krokach:<br />

− Wykorzystywano okrąglaki nie idealnie proste, z których tylko zdejmowano<br />

korę.<br />

− Na złączu rogowym na obłap z resztą, wzajemny wrąb dokonano tylko do tej<br />

miary, że ok. 1/3 grubości pozostała specjalnie jako szpara między okrąglakami.<br />

− W tej szparze mogła poruszać się nierówność liniowa użytych okrąglaków<br />

w kierunku pionowym i poziomym.<br />

− Szparę wypychano np. gałązkami albo słomą; (materiał cięto na pręty długości<br />

ok. 2/3 przekroju okrąglaków i mieszano z zaprawą glinianą, wbudowano<br />

prostokątnie do długości ściany, jako wykończenie nanoszono z obydwu stron<br />

zaprawę glinianą, którą często tynkowano wapnem na biało). Patrz szkic poniżej<br />

i na stronie następnej:<br />

PNIE ROZŁUPANE<br />

I WGŁĘBIONE /<br />

(= WKLĘŚLE);<br />

EWENTUALNIE<br />

Z NANIESIONĄ<br />

SMOŁĄ NA<br />

WIERZCHU<br />

WEWNĄTRZ<br />

JASTRYCH Z GLINY<br />

NARZĘDZIA:<br />

SIEKIERA / NÓŻ / DŁUTO<br />

12<br />

PERSPEKTYWICZNY OBRAZ<br />

1: 1: 1;<br />

SKALA OK. 1:50;<br />

BUDYNEK W UPROSZCZONEJ<br />

BUDOWIE ZRĘBOWEJ


WIDOK NA CZĘŚĆ SZCZYTU<br />

SKALA OK. 1:25<br />

BUDYNEK W UPROSZCZONEJ<br />

BUDOWIE ZRĘBOWEJ;<br />

W PÓŹNIEJSZYM ŚREDNIOWIECZU<br />

DREWNIANE<br />

GWOŹDZIE<br />

SZPARY DLA<br />

DYMU<br />

GAŁĄZKI KROJONE<br />

NA DŁUGOŚĆ<br />

I WYRÓWNANE DO<br />

WBUDOWY<br />

GAŁĄZKI<br />

PRZEMIESZANE<br />

Z GLINĄ<br />

KORA ZDJĘTA<br />

Z OKRĄGLAKÓW<br />

GLINA NANOSZONA<br />

NA WBUDOWANE<br />

GAŁĄZKI<br />

3-4 WARSTWY<br />

KORY<br />

BRZOZOWEJ<br />

W północnych Czechach taka uproszczona zabudowa zrębowa przetrwała od XVI<br />

wieku do dziś, ale to znaczy, z czasów po średniowieczu; na Śląsku zaś rozpatrujemy<br />

wcześniejsze lata średniowiecza i nie możemy liczyć na to, że opisany<br />

sposób tymczasowej budowy ludowej gdzieś przetrwał.<br />

Cieśle na wsi składali również inne oferty do polepszenia budowli:<br />

− Ciągłym takim punktem słabości budowli było szybkie zgnicie pali / słupów<br />

wkopanych do ziemi. Gospodarze często musieli te odcinki wymieniać i według<br />

kronik z braku doświadczenia zużywali więcej drewna niż to było potrzebne.<br />

Propozycją cieśli było zastosowanie tzw. rygla dolnego, w polskiej silnej mowie<br />

fachowej nazywany „podwaliną”. Podwalina leżała na kamieniach ażeby nie zgniła<br />

(początek późniejszego cokołu), często była z drewna twardego, słupy wchodziły<br />

do niej czopami. Tak samo wprowadzono górne końce słupów czopami do rygla<br />

górnego (trafnie nazwanego „oczepem”). Rygle na rogach połączono na wzajemny<br />

wrąb w tzw. „obłap” w wyrazistej mowie ciesielskiej. Pozostałe usztywnienie we<br />

wszystkich kierunkach dawały tzw. skośne „zastrzały”.<br />

13


WYPEŁNIENIE ŚCIANY<br />

WIKLINĄ + SŁOMOGLINĄ;<br />

ALBO KAMIENIAMI<br />

NATURALNYMI; ALBO<br />

CEGŁAMI<br />

RYGIEL<br />

PODOKIENNY<br />

GOTOWA WSÓWKA<br />

SŁOMOWO-<br />

GLINOWA (SŁOMA<br />

PRĘŻNIE NAWIJANA<br />

I NAPOJONA<br />

MLEKIEM GLINY<br />

CZOP SŁUPA<br />

NAROŻNEGO JEST<br />

TROCHĘ<br />

PRZESUNIĘTY DO<br />

TYŁU I PRZECHODZI<br />

AŻ DO COKOŁU<br />

GOTOWE<br />

NANOSZENIE<br />

SŁOMOGLINY +<br />

TYNKU<br />

WAPIENNEGO<br />

„PODWALINA” (MOŻLIWIE<br />

Z DREWNA TWARDEGO)<br />

ZŁĄCZE NA ROGU<br />

Z PODWÓJNIE SKOŚNYM<br />

OBŁAPEM; ZŁĄCZE<br />

Z GÓRNYM OCZEPEM<br />

WYGLĄDA TAK SAMO<br />

COKÓŁ + FUNDAMENT<br />

Z KAMIENI NATURALNYCH<br />

RÓG W KONSTRUKCJI<br />

RYGLOWEJ<br />

SKALA OK. 1:20<br />

(TAK OSZCZĘDNIE I EKOLOGICZNIE<br />

BUDOWANO OD ŚREDNIOWIECZA<br />

DO XIX-XX WIEKU; OD WSCHODU<br />

DO ATLANTYKU NA ZACHODZIE)<br />

Być może, że opisane statyczno-konstrukcyjne ulepszenie cieśle pierwotnie wprowadzili<br />

przy ratowniczych remontach istniejących budynków, kładąc jednak tym<br />

na wsi grunt do przejścia do wyższego stopnia tzn. do wykonania większych<br />

i lepszych budynków przy mniejszym zużyciu materiałów.<br />

14


4. Wzmagająca się potrzeba oszczędzania drewna pod koniec<br />

średniowiecza<br />

Pod koniec średniowiecza na Górnych Łużycach grupy ludowe słowiańskie i niemieckie<br />

już się pomieszały i posługiwały w większości mową niemiecką.<br />

O słowiańskich korzeniach mówiły nazwy osiedli i dużo nazwisk rodzinnych.<br />

Po słowiańskich przodkach niemieckim Górnołużyczanom nadal jest zrozumiałe:<br />

− Używać starą „Nuże“ (nóż).<br />

− Nie wstąpić wejść do „Luży“ (do kałuży).<br />

− Usiąść na „Szemel“ (na stołeczek).<br />

Pojęcia jak „Grenze“ (= granica) przyjęto w całych Niemczech i zaniechano własnego<br />

słowa „Mark” („Markgraf” = margrabia = hrabia przygraniczny).<br />

Również w mowie (w gwarze) niemieckich Górnołużyczan znajdują się słowa, które<br />

poza regionem są nieznane i dopiero mają odpowiednik w mowach skandynawskich,<br />

to jako dziedzictwo starogermańskie.<br />

Z historii trzeba przytoczyć, że od połowy XIV w. muzułmańscy Turkowie przeprawili<br />

się na Bałkany. Serbowie w bitwie na Kosowym Polu w roku 1389 utracili<br />

swoją wolność. W 1526 r. w bitwie pod Mohacz poległ w obronie swego kraju<br />

i Świętej Rzeszy Rzymskiej młody król czeski. W roku 1683 Turkowie ogromną<br />

armią stali przed miastem stołecznym Wiedeń i niby wszystko było stracone. W tej<br />

beznadziejnej sytuacji jednak zjawił się na odsiecz w ostatniej chwili polski król<br />

Jan Sobieski z silna armią jako ratownik Chrześcijańskiej Rzeszy, chociaż Polacy<br />

od około roku 1300 już nie należeli do niej.<br />

Na Górnych Łużycach w tych wiekach grozy tureckiej do ciągłego upamiętniania<br />

i modlitwy, bito tzw. „Turkodzwon”.<br />

Do braku drewna doszło, ponieważ pod koniec średniowiecza ówczesna gospodarka<br />

opierała się na drewnie jako jedynym środku energetycznym, jak również<br />

ten materiał musiał służyć w wielu innych dziedzinach gospodarczych, co przedstawiają<br />

następujące szkice:<br />

15


DREWNO JAKO JEDYNE ŹRÓDŁO ENERGII W ŚREDNIOWIECZU<br />

OGRZEWANIE<br />

I GOTOWANIE<br />

PIECZENIE CHLEBA<br />

WYPALANIE WĘGLA DWNEGO JAKO<br />

PODSTAWOWY SUROWIEC CHEMICZNY<br />

I DO WYTAPIANIA I PRZERÓWBKI ŻELAZA<br />

WYPIEKANIE<br />

CEGIEŁ<br />

W OGROMNYCH<br />

ILOŚCIACH<br />

WYPALANIE<br />

WAPNA<br />

W OGROMNYCH<br />

ILOŚCIACH<br />

WYPALANIE<br />

CERAMIKI<br />

DO UŻYTKU<br />

DOMOWEGO<br />

WYTAPIANIE<br />

SZKŁA<br />

DREWNO JAKO UNIWERSALNY MATERIAŁ BUDOWLANY W ŚREDNIOWIECZU<br />

BUDOWANIE DOMÓW<br />

MIESZKALNYCH, STODÓŁ I STAJEN<br />

STEMPLOWANIE SZYBÓW<br />

W GÓRNICTWIE<br />

ŚRODKI TRANSPORTU<br />

BECZKI<br />

NARZĘDZIA<br />

MEBLE<br />

BUDOWA OKRĘTÓW BUDOWA MŁYNÓW ELEMENTY MASZYN<br />

16


5. Konstruktywna odpowiedź budowlanych w sielskiej<br />

zabudowie ludowej na Górnych Łużycach (i niegdyś<br />

również w innych regionach) na podrożenie wzrost cen<br />

drewna w postaci „domu przysłupowego“<br />

Praca i dzieło tych zuch rzemieślników patrz <strong>Karol</strong> <strong>Bernert</strong> „Domy przysłupowe“.<br />

17


<strong>Karol</strong> <strong>Bernert</strong><br />

„Domy przysłupowe“<br />

Przedmowa<br />

Autor <strong>Karol</strong> <strong>Bernert</strong>, urodził się w roku 1927 wtenczas w polskiej Galicji, gdzie<br />

jego ojciec jako specjalista prowadził browar na majątku ziemskim polskiej<br />

szlachty. Krótko przed wybuchem II wojny światowej <strong>Bernert</strong>owie wrócili do<br />

rodzinnej północnej krainy Czechosłowacji, przylegającej do saksońskich Górnych<br />

Łużyc.<br />

Jako inżynier budowlany <strong>Karol</strong> <strong>Bernert</strong> z zamiłowania już wcześniej prowadził<br />

badania nad właściwością domów przysłupowych i zakresem ich występowania,<br />

tak że w roku 1988 mógł w czynie społecznym wydać obszerną książkę (ok. 200<br />

stron A4), która się szeroko rozpowszechniła i do dziś jest miarodajną.<br />

Z tej książki Towarzystwo Miłośników Ziemi Bogatyńskiej za jego zgodą przedstawia<br />

polskim właścicielom w Bogatyni i okolicy oraz zainteresowanej ludności<br />

poszczególne artykuły.<br />

(Redakcyjne dodatki pisane kursywą).<br />

1. Założenia co do powstania domów przysłupowych<br />

Można przyjmować, że już tysiąc lat temu, w rejonach na wschód od rzeki Saale<br />

i Łaby, słabo zasiedlonych przez Słowian, z powodu obfitości materiału budowlanego<br />

– drewna, panowała budowa zrębowa. Można też przyjąć, że osiedleńcy<br />

niemieccy, którzy w ciągu stuleci doszli z krainy o innej technice budowlanej,<br />

tzw. ryglowej, najpierw przyjmowali ten prosty i dogodny sposób budowania.<br />

Również jest logiczne, że wraz z zagęszczeniem zasiedlania, drewno stało się<br />

środkiem rzadkim, to nie tylko z powodu wyrębu lasów przez nowych osiedleńców,<br />

lecz drewno wówczas było też jedynym środkiem energetycznym do<br />

ogrzewania mieszkań, do gotowania pokarmu, w kuźni, do wypalania cegieł, do<br />

wypalania wapna, do topienia szkła i do wytwarzania smoły, do stemplowania<br />

szybów w górnictwie, do uzyskania węgla drzewnego, jako ówczesny gruntowny<br />

surowiec chemiczny; ponadto las intensywnie użytkowano do wypasania kóz<br />

i tuczenia świń. Dowodem nastania braku drewna są zarządzenia książąt z 16<br />

wieku, które ograniczały ilość zużycia drewna przy budowie domu na około 1/3<br />

potrzebnych materiałów. W tym sensie, z dawnej 100% budowy zrębowej, jako<br />

zrębowa pozostała tylko izba. Jednak trzeba też widzieć, że zadania stawiane przez<br />

władców, były do pokonania przez budowniczych. Na parterze zjawiły się, przylegające<br />

do izby zrębowej, odpowiednio ściany murowane, na pierwszym piętrze<br />

drewna tylko użyto w odstępach niezbędnych do przenoszenia poszczególnych<br />

ciężarów z dachu; wszystko przez „ciesielskie wiązania” usztywnione i związane<br />

we wszystkie kierunki. Wolne przestrzenie na górnym piętrze między konstrukcją<br />

17


yglowo-słupową zostały wypełnione patykami (wstawione do środka ścian) i ciętą<br />

słomą zmieszaną z gliną.<br />

Dach nadal pozostał słomiany. Pierwsza urzędowa wzmianka o takim nowym<br />

domu datuje się na rok 1580 we Frydlancie, na rok 1599 w Turyngii.<br />

Występowanie przysłupów stawianych przed izbą zrębową ma uzasadnienie<br />

w tym, że wszystko, co jest oparte o drewno nowo wybudowanej izby zrębowej,<br />

przy wysychaniu tej ściany z belek, obniżyłoby się o ok. 7-12 cm, przy zgniciu<br />

dolnej belki „podwalinowej” w późniejszym okresie to obniżenie postępowało by<br />

dalej, tak że dach oparty na takim obniżającym się odcinku dostałby garb. To<br />

wszystko jednak nie następuje przy domu przysłupowym, ponieważ dach opiera<br />

się przy izbie zrębowej na przysłupach, które przy wyschnięciu utrzymują prawie<br />

swoją długość i jeżeli kiedyś ich stopa zgnije, to na czas naprawy łatwo można je<br />

zastąpić podporą i spodnimi klinami do podnoszenia konstrukcji w celu odnowienia<br />

spróchniałej stopy.<br />

Przez zróżnicowanie elewacji w elementy na przedzie i takie, co występują<br />

bardziej w tyle, dom górnołużycki zyskuje również piękny i swoisty wygląd<br />

architektoniczny.<br />

2. Historyczne rozpowszechnianie domów przysłupowych<br />

Rozpowszechnianie kiedyś sięgało jako zagęszczona zabudowa w Niemczech, jak<br />

już na poprzedniej stronie wspomniano, aż do rzeki Saale w Turyngii, także pod<br />

Lipsk i pod Berlin. Budowa przysłupowa w rzadkim występowaniu była obecna<br />

również w Danii i na Litwie, w Siedmiogrodzie, na Bukowinie, w Galicji, na<br />

Węgrzech, w Czechach i Słowacji oraz na Bałkanach. Domy przysłupowe blisko<br />

Łodzi zostały wzniesione krótko po roku 1800 przez tu osiedlonych tkaczy<br />

z Górnych Łużyc. Po polskiej stronie Pani prof. Rdzawska naliczyła aktualnie aż<br />

do Sudetów ok. 700 domów przysłupowych, przy tym jedyna zagęszczona zabudowa<br />

z ok. 100 domami w pierwotnym stanie znajduje się w Bogatyni i jej okolicach.<br />

Po niemieckiej i czeskiej stronie, taki stan zagęszczenia, który krajobrazowi<br />

nałoży swój znak, można określić patrząc z bogatyńskiej strony, z południa linią<br />

Ceska Lipa – Jablonec – Frydlant (to miasto już na wschodzie), na zachodzie<br />

miasto Bischofswerda i na północy linia Bautzen (Budziszyn) – Görlitz –<br />

Zgorzelec – Zawidów (po polskiej stronie).<br />

Ogólnie można powiedzieć, że bieg wieków silnie zredukował występowanie tego<br />

domu. Lecz sytuacja nie jest beznadziejna. Ludzie coraz bardziej uznają, że<br />

drewno i glina są materiałami budowlanymi najdogodniejszymi dla człowieka,<br />

stwarzające najlepszy klimat mieszkaniowy.<br />

W Skandynawii, całe zamożne narody, z własnej woli, żyją w domach drewnianych.<br />

Przy pojedynczo wybudowanych nowych domach przysłupowych okazało się (patrz<br />

rysunek poprzedniego artykułu), że cieślaaktualnie żąda za swoja pracę w odniesieniu<br />

na metr kwadratowy powierzchni mieszkalnej przy prostym wykonaniu domu<br />

ok. 50% kosztów budowy. Trzeba też wiedzieć, że górnołużycki dom w stanie po<br />

18


cieśli, świetnie się nadaje do samodzielnego wykonania przez gospodarza.<br />

Pod „Zadeskowaniem Łużyckim” górnego piętra i pod dachem można znakomicie<br />

kryć grubą warstwą zatrzymującą ciepło; przy ścianach drewnianych izby zrębowej<br />

liczyło się tradycyjnie, że przynoszą czterokrotnie większe zatrzymanie ciepła<br />

jak tradycyjny mur ceglany tej samej grubości, tzn. jeżeli belki izby są grubości 20<br />

cm, to odpowiadają murowi 80 cm grubości.<br />

Przy eksploatacji starannie wykonany dom zalicza się do tzw. domów niskoenergetycznych.<br />

3. Historyczne zmiany w konstrukcji domów przysłupowych<br />

3.1. Pierwotna konstrukcja wielopiętrowa – szkieletowa<br />

Odznaczyła się prostym i wytrzymałym wiązaniem. Na zachodzie ten sposób<br />

budowania zanikał już ok. 17. wieku; do dziś utrzymał się przede wszystkim<br />

w okręgu bogatyńskim.<br />

3.2. Konstrukcja ryglowa z nie przechodzącymi przysłupami<br />

U góry pokazane są dwa stopnie przejścia do tego nowszego sposobu budowania.<br />

19


4. Udział rzemiosła w budowie<br />

PO STARANNYM WYBORZE DRZEWA W LESIE ŚCINANO JE W OKREŚLONYCH PORACH ROKU<br />

I EWENTUALNIE UWZGLEDNIAJĄC FAZY KSIĘŻYCA<br />

... I TRANSPORTOWANO NA PLAC MOŻLIWEJ PIERWSZEJ OBRÓBKI LUB DO ODWOZU<br />

ZE ŚWIEŻEGO DREWNA Z NAJMNIEJSZYM<br />

WYSIŁKIEM MOŻNA ZYSKAĆ PÓŁPNIE<br />

KORĘ ZAWSZE TRZEBA ZDJĄĆ, ALE NA ŚWIEŻYM<br />

PNIU EWENTUALNIE TYLKO CZĘŚCIOWO ŻEBY<br />

POWOLI WYSECHŁ BEZ PĘKANIA<br />

20


PODŁUŻNE CIĘCIE PNI WYMAGA OGROMNEGO WYSIŁKU. RYSUNEK UWIDACZNIA, DLACZEGO<br />

CIEŚLE NOSZĄ DUŻE KAPELUSZE I ICH SPODNIE MAJĄ ROZSZERZONE NOGAWKI.<br />

NA WYROBIONEJ PŁASZCZYŹNIE PNIA ZA POMOCĄ OSMALONEGO SZNURKA NANOSI SIĘ LINIE<br />

DALSZEJ OBRÓBKI<br />

21


CIEŚLA W ODSTĘPIE OK. METROWYM DO ZAZNACZONYCH SZNURKIEM LINII NACINA KARBY<br />

POTEM OD KARBY DO KARBY Z GRUBSZA USUWA DREWNO<br />

22


OSTATECZNA OBRÓBKA BELKI DOKŁADNIE DO ZAZNACZONEJ LINII<br />

23


DALSZE PRZYGOTOWUJĄCE KROKI OBRÓBKI<br />

24


TAK CZERNIONO SZNUR W WĘGLU DRZEWNYM<br />

25


NA KAŻDEJ NOWEJ BUDOWIE<br />

JAKO PIERWSZĄ BUDOWANO Z DOSTARCZONYCH MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH PLATFORMĘ ROBOCZĄ DO<br />

WYMIERZENIA I PRZYGOTOWANIA DREWNIANEJ KONSTRUKCJI ODWIĄZANEJ<br />

26


PRZED WPROWADZENIEM POZIOMICY I NIWELATORÓW (W XIX W.)<br />

PRZY POMOCY TEGO PROSTEGO GEOMETRYCZNEGO<br />

PRZYRZĄDU MOŻNA JUŻ BYŁO DOKŁADNIE PRACOWAĆ<br />

OPRÓCZ ZADAŃ PRZY BUDOWIE KOWALA CIĄGLE POTRZEBOWANO DO OSTRZENIA NARZĘDZI<br />

27


Ostateczny udział rzemiosł w budowie<br />

Murarzy<br />

Cieśli<br />

Dekarzy<br />

Stolarzy<br />

Kowalik<br />

(=gliniarz)<br />

Zdunów<br />

Kowali


5. Specjalne sposoby wykonania domów przysłupowych<br />

5.1. Poza różnorodnością w występowaniu pod względem wielkości i zdobienia<br />

domów, istnieje również szereg przypadków szczególnych:<br />

– Domy przysłupowe budowało się na stromych zboczach. Zdarzało się przy<br />

tym, że w górnej części zbocza dom posiadał jedno piętro, a w dolnej dwa<br />

piętra.<br />

– Zdarzył się przypadek, co jeszcze dziś jest widoczne przy muzeum „Dom<br />

Jeźdźca” („Reiterhaus”) w Neusalza-Spremberg, że przysłupy stoją w górnej<br />

kondygnacji; w innych domach stoją nad sobą.<br />

„Dom Jeźdźca” (= niem. Reiterhaus)<br />

według obrazu <strong>Karol</strong>a Voigta<br />

– Wyjątki również istnieją, są to domy posiadające nie prostokątny, lecz<br />

skośny rzut poziomy, co było spowodowane skromnością działki budowlanej,<br />

na której usytuowano te domki. (W Bogatyni takie przypadki zniknęły;<br />

po niemieckiej stronie w niektórych miejscowościach jeszcze istnieją,<br />

nazywane przez ludność „chwiejnymi domkami”).<br />

– Przy domach przysłupowych również spotyka się rzuty poziome w kształcie<br />

litery „T”, albo takie, które tworzą kąt. Przez dobudowanie mogą<br />

również powstać rzuty poziome w formie litery „L”, albo w kształcie<br />

krzyża „”.<br />

– Podłożem do dalszego zróżnicowania są domy z górnym półpiętrem.<br />

– Wzbogacenie form widoczne w rzucie bocznym nastąpiło przez zastosowanie<br />

dachu ciągnącego się do tyłu (Końska Głowa), lub też przez<br />

budowanie dwóch kondygnacji od strony ulicy i dach wydłużony do tyłu<br />

tylko do jednego piętra (Frak dach).<br />

29


Próba rysunkowego wyjaśnienia pojęć<br />

„Końska głowa” i „Frak dach”<br />

– Dalsze warianty domów przysłupowych były efektem budowy domów<br />

z gankiem z przodu (również nazwa „podcień”), albo tzw. „izbą krzyżową”.<br />

Przy tym występują mniejsze lub większe wyskoki przed ścianą<br />

szczytową, lub też przed okapami domu, można też zobaczyć mniej lub<br />

bardziej ozdobione konstrukcje podpierające. (Na przykład budynki przy<br />

rynku w Sulikowie).<br />

5.2. Od czasu, kiedy tkactwo ręczne było w pełni ukształtowane, powstał dalszy<br />

wariant budownictwa przysłupowego. Ponieważ wtenczas, ze względu na<br />

rozwój tkactwa istniały domostwa, do których nie należał żaden rolniczo<br />

uprawiany areał (więc i żadna stajnia), powstały domy, które z obydwu stron<br />

korytarza posiadają izby zrębowe. (Tzw. „domy dwuizbowe”, na które się<br />

również trafia w Bogatyni):<br />

– Jako rzadkość trzeba wymienić na Górnych Łużycach sposób budowania<br />

z izbą zrębową na górnym piętrze (np. w Waltersdorf, niedaleko od granicy<br />

czeskiej), ten rodzaj budowy częściej występuje w północnych Czechach.<br />

Te budowle wskazują na wysoko rozwiniętą technikę ciesielską.<br />

– Przeważnie tkacze posiadali tylko mały areał do uprawy rolnej, tak że<br />

w małym przysłupowym domku strych wystarczył do przechowywania<br />

siana dla kozy. (Powinno się tu nadmienić, że w 19. i na początku 20.<br />

wieku, kiedy gruźlica była prawie nieuleczalna, codzienne świeże mleko<br />

tego pożytecznego zwierzęcia, biedotę wiejską bardzo skutecznie chroniło<br />

od obszernej katastrofy).<br />

– W przysłupowym domu małorolnego rolnika można odróżnić przednią<br />

strefę mieszkalną z izbą zrębową, środkowy korytarz z wejściem do tej<br />

izby i nieraz do komórki dla starców („dożywocie”, „wymiar”) i rów<br />

30


nież z drzwiami do stajni, do której nieraz jako czwarta strefa jeszcze była<br />

dobudowana stodoła.<br />

– Mniejsze i większe domy przysłupowe rolnicze zasadniczo zawsze posiadały<br />

górne piętro i duży strych do przechowywania siana dla dobudowanej<br />

stajni. (Przy tym trzeba wskazać na to, że w celu hamowania<br />

rozwiniętego pożaru, podłoga strychu rozmyślnie często składała się tylko<br />

z gęsto ułożonych drewnianych drągów, pokrytych około 5 cm warstwą<br />

gliny. Tak samo zbudowano przylegające ściany i nawet drzwi do strychu).<br />

5.3. Największymi domami przysłupowymi były jednak nie rolnicze, lecz domy<br />

kupców towarów tkackich (tzw. faktorowie), którzy z reguły stawali się zamożni,<br />

co ukazywali przy budowie swoich domów. (Taki okazały dom świetnie<br />

odremontowany stoi np. w Eibau; w Bogatyni takie duże domy stoją przy<br />

ulicy 1 Maja).<br />

Ogólnie można powiedzieć, że prawie każdy dom przysłupowy zbudowany przed<br />

dwoma, trzema wiekami, służąc wielu pokoleniom różnego zawodu, według potrzeb<br />

każdego pokolenia został mniej lub więcej przebudowany; jednak te konstrukcje<br />

dobrze to wytrzymały.<br />

Tak np. murowana stajnia pierwotnego domu rolniczego ze swoimi sklepieniami<br />

została przeobrażona w skład albo w sklep i w naszym czasie może tam być<br />

stołówka i świetlica pensjonatu, albo wyszynk piwa w gospodzie; (tak i z tej<br />

ostatniej racji niech żyją nam nasze miłe budowle przysłupowe!).<br />

1 Cokół kamienny 6 Oczep między piętrami 10 Rygiel podokienny<br />

2 Ściana zrębowa 7 Podwalina górna 11 Rygiel nadokienny<br />

3 Przysłup 8 Słupek narożny 12 Oczep górny<br />

4 Knaga 9 Krzyż ukośny 13 Zastrzał<br />

5 Rozpora<br />

31


Duże 2-izbowe domy przysłupowe w Bogatyni przy ul. 1. Maja<br />

32


6. Ozdoba i upiększenie domów przysłupowych<br />

Detale przy konstrukcji domów przysłupowych wykazują zawsze funkcje konstruktywne<br />

jak i ozdobne. Przejścia są płynne:<br />

6.1. Gwoździe drewniane:<br />

– Gwoźdź drewniany jest stosowany przy złączach drewnianych w formie<br />

nakładek i czopów. Przy nakładkach gwóźdź ma zadanie dociskania i trzymania,<br />

przy czopach raczej występuje jako zabezpieczenie.<br />

– Gwóźdź zawsze był zrobiony z drewna twardego. W wypadku gwoździa<br />

wystruganego z kwadratowym przekrojem około 2 razy 2cm, to wywiercona<br />

dziura musiała być w przekroju trochę mniejsza. W regularnym<br />

wypadku gwóźdź był trochę stożkowaty i z krótkim szpicem.<br />

Długość gwoździ wynosiła trochę więcej jak grubość belek, tak że na stronie<br />

wbicia wystawał na 2-3cm. Regularnie zastosowano przy każdym złączu jednego<br />

gwoździa, czasami dwa w odstępie około 5cm. Przy niektórych domach spotyka<br />

się również toczone gwoździe, które często posiadają głowę<br />

w postaci gałki.<br />

6.2. Miecze i knagi<br />

Miecze i knagi spotyka się w wielu wariacjach z różnym zdobieniem.<br />

33


6.3. Rozpory nad oknami parteru również wykazują mniej lub więcej wystrugane<br />

rożnego rodzaju zdobienia.<br />

6.4. Przysłupy również ozdobiono zaczynając od prostego strugania krawędzi aż<br />

do znakomitych ozdobnych form barokowych.<br />

6.5. Formy zdobienia w „Górnołużyckim zadeskowaniu”:<br />

34


6.6. Pokrycia łupkiem<br />

Łupek może występować w rożnych dobranych barwach i tworzy rożne symbole,<br />

jak np. „Słońce”.<br />

6.7. Drzwi i okna<br />

Ścianki przy drzwiach często występują jako ozdobne granitowe słupy. Drewniane<br />

drzwi wejściowe również są ozdobnie profilowane i wewnątrz posiadają drewnianą<br />

belkę jako zasuwę. Obicia są kunsztowne.<br />

Okna przydrzwiowe do korytarza zazwyczaj posiadają jako zakratowanie wartościową<br />

pracę kowalską i również często mają ścianki granitowe.<br />

Okna na górnym piętrze wykazują sześciokrotny podział i ozdobną, zewnętrzną<br />

przyłgę. Jedną z sześciu szyb można z osobna otworzyć dla klimatyzacji wnętrza.<br />

6.8. Okna na dachu<br />

Występują jako podłużny „Szczupak” Albo jako „Wole Oko”, przy czym filigranowa<br />

stolarka okienna nieraz rozwija się w ozdobne kwiaty (np. Bogatynia ul.<br />

1. Maja 2).<br />

35


6.9. Wewnątrz domu:<br />

Sklepienie krzyżowe ozdobnie wykonane,<br />

częściowo barwnie wykończone.<br />

Ozdobiony sufit z zadeskowaniem.<br />

Zwykłe sklepienie krzyżowe z hakiem pomocniczym dla rzeźnika i kamienną<br />

ławką, którą czasem też umieszczano przed domem dla spędzenia „fajrantu”.<br />

Wzory kamiennych ławek.<br />

Wzory krat okiennych.<br />

Z lewej do prawej strony coraz<br />

kunsztowniejsze.<br />

36


7. Konstrukcyjne detale przy domach przysłupowych, od<br />

fundamentu do kalenicy<br />

Żaden z domów przysłupowych by nie powstał, gdyby wszyscy przyciągani rzemieślnicy,<br />

czeladnicy, uczniowie i pomocnicy, ze sobą nie współpracowali i swoje<br />

prace dobrze miedzy sobą uzgadniali. Trzeba zaznaczyć, że taka współpraca<br />

odbywała się z reguły bez dzisiaj znanej dokumentacji projektowej. Z grona dziś<br />

jeszcze znanych rzemieślników przy budowie domu przysłupowego brali udział:<br />

murarz, cieśla, dekarz, stolarz, kamieniarz, kowal, ślusarz i zdun. Do robot z gliną,<br />

służyło dziś już nie istniejące rzemiosło – gliniarz. Dla rzemieślników 19. wieku<br />

było sprawą honoru wykonać swoje dzieło w jak najwyższej jakości, tzn. że<br />

również starano się wykonać wszystko pięknie, na czym zyskiwał cały dom.<br />

7.1. Prace murarskie przy piwnicy, przy cokole, przy ścianach, przy sklepieniach<br />

i przy kominach<br />

Sklepienie piwnicy:<br />

– wykop tak zrobiony, że ziemia<br />

służy jako szalunek<br />

albo<br />

– ustawiony drewniany szalunek<br />

– gotowe sklepienie<br />

1 Ziemia; 7 Ściana zrębowa;<br />

2 Sklepienie; 8 Przysłup;<br />

3 Nasyp; 9 Kantówki;<br />

4 Mur; 10 Podpory na podwójnych klinach;<br />

5 Wejście do piwnicy; 11 Profil sklepienia z bali;<br />

6 Podłoga z dyli na kantówkach; 12 Deski szalunku jako podłoże sklepienia.<br />

37


Rodzaje sklepień:<br />

1 Sklepienie kolebowe sięgające aż do podłogi;<br />

2 Sklepienie krzyżowe sięgające aż do podłogi;<br />

3 Sklepienie kolebowe podniesione;<br />

4 Sklepienie krzyżowe podniesione;<br />

5 Sklepienie żaglowe;<br />

6 Sklepienie odcinkowe pomiędzy stalowymi<br />

dźwigarami.<br />

(Przy domach przysłupowych formy 5 i 6<br />

są rzadko spotykane).<br />

Róg muru z kamieni łamanych, widać<br />

klinki, wiązacze, podłużniki i kamienie<br />

rogowe.<br />

Wzorowe wykonanie cokołu z wyrobioną<br />

bazą dla przysłupu i dla ściany<br />

zrębowej i ze skośną powierzchnią<br />

odpływową.<br />

Porównanie wielkości murowanych<br />

kominów (po prawej nowoczesny<br />

z dwoma ciągami).<br />

38


7.2. Prace ciesielskie przy izbie zrębowej, przy szkielecie domu i przy wiązaniu<br />

konstrukcji dachowej<br />

U dołu pokazane są historyczne narzędzia ciesielskie:<br />

– Dwuosobowa piła poprzeczna;<br />

– Topór ciesielski;<br />

– Jednostronnie spłaszczona podłużna siekiera do bocznego obrabiania okrąglaków.<br />

1 Pień, okrąglak;<br />

2 Okrąglak z dolnym wyżłobieniem;<br />

3 Okrąglak dwustronnie obrabiany;<br />

4 Czterostronnie obrabiany okrąglak.<br />

Wiązania na rogu izby zrębowej<br />

1 Róg z okrąglaków na obłap z ostatkami;<br />

2 Jak wyżej, ale z wyżłobieniem<br />

w okrąglakach;<br />

3 Jak wyżej, ale z czterostronnie obrabianego<br />

okrąglaka;<br />

4 Róg na jaskółczy ogon;<br />

5 Róg na zamek francuski.<br />

39


1 Miecz górny na nakład miedzy przysłupem i rozporą;<br />

2 Miecz górny na czop;<br />

3 Knaga z czopem na zacios.<br />

Złącze na rogu górnego piętra z podwójnie<br />

skośnym obłapem w ryglach dolnych przy<br />

nie przechodzącym przysłupem narożnym;<br />

słup narożny z czopem wstecznym.<br />

Złącze górne z oczepem wygląda tak samo.<br />

Rysunek zasadniczych konstrukcji dachowych: (wielkości przedstawiono we<br />

właściwych relacjach; x - płatwia, - kleszcze).<br />

1 Dach krokwiowy;<br />

2 Dach jętkowy;<br />

3 Dach płatwiowy – bez wewnętrznego<br />

wiązania;<br />

4 Dach płatwiowo-kleszczowy z dwoma<br />

ścianami stolcowymi;<br />

5 Dach płatwiowy z wiązarem pełnym<br />

i z podwójnie leżącymi stolcami;<br />

6 Dach jętkowy z jedną ścianką,<br />

stolcową;<br />

7 Dach jętkowy z dwoma ścianami<br />

stolcowymi.<br />

40


Pokazane jest wykorzystanie pnia w tartaku w formie desek okorkowych, bali<br />

i normalnych desek<br />

1 Okorek<br />

2 Bala postronna<br />

3 Bala rdzeniowa (jeżeli cieńsza to deska rdzeniowa)<br />

4 Deska postronna<br />

Szkic pokazuje typowe zachowanie przy wyschnięciu<br />

wykrojonych bal i desek:<br />

r – prawa strona (rdzeniowa)<br />

l – lewa strona (bielina)<br />

M – rurka rdzeniowa<br />

Kb – zakres rdzeniowy<br />

Sp – zakres bieliny<br />

Rodzaje zadeskowań:<br />

1 Zadeskowanie na styk<br />

2 Zadeskowanie z listwą<br />

3 Zadeskowanie w nakładkę<br />

4 Zadeskowanie nieobrzynane w nakładkę<br />

5 Zadeskowanie w nakład prosty<br />

6 Zadeskowanie na wpust i grzebień<br />

7 Jak 6 z wykazaniem fugi<br />

8 Zadeskowanie z obustronnym wpustem i piórem<br />

9 Zadeskowanie poziome w nakład (lewa strona jest zewnętrzną)<br />

10 Zadeskowanie na zaluzie (lewa strona jest zewnętrzną)<br />

Historycznie głównym rodzajem zadeskowania są przykłady 1 i 3, częściowo 9;<br />

nowsze rodzaje 5 do 8; 10 często przy szopach do suszenia.<br />

Przy odnowieniu zgniłej stopy przysłupu<br />

cieśla zawsze musi przestrzegać zabezpieczenia<br />

budynku w kierunku pionowym<br />

i poziomym za pomocą skośnych podpór.<br />

(Przy tym przy okrąglakach przynajmniej<br />

przekrój 12 cm, przy kantownikach przekrój<br />

przynajmniej 10/10 cm).<br />

Podpory pionowe u góry wykazują klocki drewniane (U) i stoją na podnośnikach<br />

budowlanych (B). Podpory skośne przy pomocy klinów u stóp ciągle muszą być<br />

przyciskane do budynku.<br />

41


7.3. Prace dekarskie<br />

Materiały do tradycyjnego pokrycia dachu:<br />

1 Dachówka płaska – „Karpiówka”.<br />

2 Łupek w formie normalnej dla pokrycia<br />

w systemie „staroniemieckim” (przy<br />

okapie, przy kalenicy, przy krawędzi<br />

szczytowej, przy koszu i przy narożu<br />

istnieją wariacje w formie)<br />

3 Łupek ostrokątny<br />

4 Łupek ośmiokątny<br />

5 Gont – dranica<br />

6 Gont deskowaty<br />

Ozdobne gąsiory na kalenicy<br />

Rodzaje pokryć karpiówkami: Pokrycie podwójne na łuskę i na koronkę<br />

42


Rodzaje pokryć łupkami<br />

7.4. Prace stolarskie: Przy ozdobnych pracach na ścianie szczytowej chyba stolarz<br />

spotkał się z cieślą.<br />

Drewniany parapet<br />

1 Cześć wpuszczona do ściany izby<br />

zrębowej;<br />

2 Powierzchnia pod nastojem okna;<br />

3 Powierzchnia pod przylgą.<br />

Pracą stolarza przy domu przysłupowym była również wewnętrzna stolarka budowlana,<br />

przy tym charakterystyczne zasuwy przy oknach.<br />

Ozdobne drzwi w stylu „młodzieżowym”<br />

z przełomu 19/20 wieku w domu przy ulicy<br />

Waryńskiego<br />

43


7.5. Prace gliniarskie:<br />

Zadaniem gliniarza (= kowalik) było wypełnienie wnętrza<br />

ścian ryglowych szczapami (kijami) obwiniętymi słomą,<br />

nasyconą mlekiem glinianym i nanoszenie słomogliny<br />

z obydwóch stron, kończąc nanoszeniem górnej warstwy<br />

z gliny albo z zaprawy wapniowej jako tynk. Powierzchnia<br />

tynku została bielona mlekiem wapna.<br />

Podobne zadanie miał gliniarz przy budowie stropów przed nakładaniem dyl, albo<br />

na strychu z warstwą słomogliny jako ochrona przeciwpożarowa i dla tłumienia<br />

ciepła.<br />

7.6. Prace kamieniarskie: Główną pracą kamieniarza zwykle był ozdobny portal<br />

i schody do niego.<br />

7.7. Prace kowalskie i ślusarskie<br />

44


Henryk Rentsch<br />

„Zadania malarza i restauratora przy utrzymaniu<br />

budowli przysłupowo-zrębowej w trójkącie państw“<br />

1. Badania nad istniejącą zabudową przysłupowo‐zrębową i jej<br />

odnowienie jako podłoże do utrzymania historycznych<br />

wyglądów i struktur regionalnych<br />

Od ok. 150 lat wstecz, kiedy sie domy przysłupowe jeszcze budowało jako nowe,<br />

również już prowadzono badania co do utrzymania domów przysłupowych i ryglowych,<br />

przybliżając się w ten sposób do istoty tej budowy i zyskując lepsza wiedzę<br />

w kierunku utrzymania przy dobrym komforcie zamieszkania. Przy tym kolorystyka<br />

wewnętrzna i zewnętrzna tych domów miała duże znaczenie, chociaż ich<br />

wygląd przez ograniczony wybór materiałów malarskich prawie wszędzie był taki<br />

sam. Z biegiem czasu kolorystyka przy pracach renowacyjnych zróżnicowała się<br />

i przybierała cechy regionalne. Chałupnicy, chłopi, kupcy i rozwijające się mieszczaństwo<br />

stawiali coraz to większe zadania co do jakości mieszkań i otoczenia<br />

życiowego. Dlatego nie można przy badaniach tych starych domów z góry zakładać<br />

jaką kolorystyką sie napotka, lecz trzeba oczekiwać niespodzianek.<br />

O historii zabudowy ludowej już była mowa w pracach <strong>Piotr</strong>a <strong>Palm</strong>a i <strong>Karol</strong>a<br />

<strong>Bernert</strong>a. Dlatego rozdział o barwach powinien być rozdziałem o różnorodności<br />

prac malarskich. W tym rozdziale więc można przytoczyć utrzymanie wartości rzeczowych,<br />

konserwację, dekorację i również artystyczne wykonanie. Przy tych<br />

działaniach trzeba wczuć się w potrzeby byłych pokoleń, trzeba uwzględnić historycznie<br />

ciągłe rosnące doświadczenia budowlane i uczucia artystyczne tamtych<br />

czasów, wszystko to tworzyło artystyczny charakter zabudowy.<br />

Wszystkie te zabiegi z czasem wpływały na wyniosłą swoistość i wygodę, które<br />

mógł osiągnąć dom przysłupowy, jeżeli w dziedzinie pielęgnacji i utrzymania nie<br />

został zaniedbany. Dobrze utrzymany dom przysłupowy może więc jeszcze dziś<br />

być domem o zdrowym klimacie zamieszkania.<br />

W ciągu dalszym tego rozdziału zostanie naświetlona rola, jaką w ratowaniu domów<br />

przysłupowych może odegrać właściwy wybór materiałów malarskich i pielęgnacyjnych<br />

jak i materiałów pomocniczych do renowacji. Jednak trzeba przy tym<br />

wskazać, że użycie tych historycznych, do dziś aktualnych materiałów jest sprawą<br />

fachowego zatwierdzenia i że nie powinno się ich używać bez poprzedniej<br />

fachowej diagnozy szkód.<br />

2. Mały historyczny przegląd stosowania farb i technik<br />

malarskich wewnątrz i na zewnątrz domów przysłupowych,<br />

45


z uwzględnieniem wkomponowania różnonarodowości ich<br />

form w krajobraz<br />

Przy powyższym temacie trzeba uwzględnić ogólny historyczny rozwój i czas powstania<br />

obiektu przeznaczonego do renowacji, ażeby móc dopasować umiejętności<br />

technologiczne rzemieślników. Trzeba również wiedzieć, że nie tylko miejscowa<br />

ludność rozwijała nowe technologie, lecz także uciekinierzy z wojen, obce wojska,<br />

emigranci, wędrujący czeladnicy i osiedlający się w regionie obcy rzemieślnicy<br />

sprowadzali ze sobą nowe sposoby wykonawstwa. Również dygnitarze kościelni,<br />

mnisi i mniszki dołożyli swoje doświadczenia i umiejętności do zabudowy ludowej,<br />

poznając jej gruntowne korzyści.<br />

W ten sposób zabudowa ludowa podlegała ciągłemu rozwojowi, tak w dziedzinie<br />

pozyskiania materiałów budowlanych, w sposobach budowy, oraz w wewnętrznej<br />

i zewnętrznej kolorystyce, jak też w komponowaniu z krajobrazem. Przywiązanie<br />

ludzi do gruntu wymagało solidnych i trwałych domów przydatnych do mieszkania,<br />

jak również do rzemieślniczej i rolniczej pracy. Z biegiem czasu rozwijało się<br />

poczucie estetyki prowadzące do przystosowania wnętrza do wygodnego mieszkania,<br />

wprowadzania elementów ozdobnych oraz różnorodnej kolorystyki. Zdobywało<br />

się dalsze doświadczenia w zakresie pozyskiwania materiałów budowlanych,<br />

jak np. najkorzystniejszy czas na ścięcie drzew w lesie, albo wiedza o materiałach<br />

uszczelniających, lub umiejętności przy wytwarzaniu materiałów wiążących<br />

(spoiw) jak wapno budowlane, kleje, materiały konserwacyjne i farby.<br />

O kolorystyce farb w początkowym okresie budowania domów przysłupowych<br />

wiemy względnie mało, ponieważ z tego czasu istnieje niewiele zabudowań,<br />

spośród istniejących domów przysłupowych, najstarsze chyba pochodzą z XVI<br />

wieku, a najmłodsze z początku XX wieku. Większość domów pochodzi z czasów<br />

po 1700 do 1890 r. W tym czasie przysłupowy sposób budowania osiągnął już<br />

wysoki stopień rozwoju wraz z wiedzą o funkcjonalności materiałów budowlanych<br />

i o ich wzajemnym działaniu na siebie.<br />

Wspomnianej wiedzy zawdzięczamy aktualne istnienie dużej liczby domów przysłupowych<br />

różnorodnych form w regionie Karkonoszy, w Górach Izerskich,<br />

w Czeskiej Szwajcarii, w Saskiej Szwajcarii i przede wszystkim na Górnych<br />

Łużycach, na Zachodnich Łużycach, jak również pozostałości budowy zrębowej na<br />

Dolnych Łużycach aż do Spreewałdu pod Berlinem.<br />

Dopóki wiedza o historycznym współdziałaniu materiałów była przekazywana<br />

następnym pokoleniom, domy zabudowy ludowej pozostawały w dobrym stanie<br />

i nawet rozwijały się pod względem funkcjonalności. Nastający tzw. „Postęp<br />

Techniczny” jednak nie zawsze był przyjacielem domów przysłupowych. On się<br />

bardziej odnosił do masywnych domów z kamieni w budownictwie mieszkaniowym<br />

i do budowli przemysłowych. Dążenie do szybszego sposobu budowania i do<br />

wyższego komfortu mieszkaniowego doprowadziło do wyparcia starych zestawów<br />

produkowanych z materiałów naturalnych. W tym momencie farby przemysłowe<br />

46


ozpoczęły swój zwycięski przemarsz przez stare domy przysłupowe. Stare farby<br />

i ich sposób zastosowania szybko przeszły w zapomnienie. Pierwszeństwo uzyskały<br />

szybkoschnące, gęściejsze i odporniejsze na ścieranie farby przemysłowe.<br />

Poważne szkody, stwierdzone wiele lat później pod nowymi farbami, wykazały, że<br />

ich nałożenie nie było pożyteczne dla domów przysłupowych, a wręcz zgubne. Co<br />

prawda znaleźli się wytwórcy, którzy produkowali farby z dawnymi pozytywnymi<br />

właściwościami, jednak rzadko się je spotyka w czołówce używanych farb. Dużo<br />

domów przysłupowych nie przetrwało przez niewłaściwą pielęgnację. Również<br />

niekorzystne warunki w czasach kryzysów i wojen, jak też wymieranie mieszkańców<br />

często prowadziło do upadku domów. Wielu mieszkańców odbierało stare<br />

domy jako za ciasne, za niskie, nieszczelne lub niekomfortowe i życzyło sobie<br />

nowych nowoczesnych domów innego rodzaju. W dużej mierze takie rozumowanie<br />

właścicieli było błędne, gdyż nienależycie oceniali oni wartość zamieszkania<br />

i zdrowy byt w tych domach przysłupowych.<br />

<strong>Piotr</strong> Dorn, bardzo energiczny zwolennik tych domów wyraził się: „Domy przysłupowe<br />

mają tylko dwóch prawdziwych nieprzyjaciół, mianowicie pożar i głupotę<br />

ludzką”. Wypowiedź ta zawiera dużą dozę prawdy dla tych, którzy się wgłębili<br />

w materię i również doszli do własnych takich samych wniosków. Powyższe słowa<br />

niech będą wstępem do opisu konserwacji domu przysłupowego, przy czym pierwszym<br />

ważnym krokiem jest diagnoza stanu użytkowania budowli.<br />

3. Rozeznanie stanu rzeczy i sytuacji jako ważny instrument<br />

przy diagnozie szkód jak również jako instrument<br />

projektanta lub właściciela przy czynie własnym<br />

Z początkiem aktywnej ochrony zabytków w połowie XIX wieku rozpoczęto<br />

również dokładne badanie historycznej substancji budowlanej, których wyniki<br />

zestawiono i przekazano aż do naszego czasu. To było ważne nie tylko przy naprawie,<br />

lecz również przy pielęgnacji, do której należy konserwacja, jak też przy<br />

nanoszeniu farb. Ze starych dokumentów badaczy, uczonych, architektów, rzemieślników<br />

i niefachowców, którzy się z poświęceniem zainteresowali historią<br />

domów przysłupowych, zyskujemy wiedzę o wartości tych domów i co może się<br />

pozytywnie przyczynić do ich utrzymania. Do dziś jest aktualne, że wnikliwe<br />

badania substancji budowlanej przez fachowców ochrony zabytków z wieloletnim<br />

doświadczeniem zawodowym (rzemieślnik, restaurator, rzeczoznawca) przed rozpoczęciem<br />

prac remontowych, restauracyjnych albo przebudowy gwarantują najkorzystniejszy<br />

i bezpieczny przebieg przedsięwzięcia. Wszelką radę handlarza lub<br />

sprzedawcy materiałów budowlanych, jeżeli nie posiada on fachowej wiedzy<br />

z ochrony zabytków i nie może wykazać odpowiednich wieloletnich referencji,<br />

trzeba stawiać pod znakiem zapytania. Również przyjaciele i znajomi, którzy sami<br />

posiadają dom przysłupowy, nie zawsze są dobrymi doradcami. Natomiast urzędy<br />

ochrony zabytków z reguły mogą polecać odpowiednich fachowców.<br />

47


4. Przebieg życia w domu przysłupowym z historycznymi<br />

i z nowymi farbami<br />

Przy domu przysłupowym mogą mieć zastosowanie stare jak i nowoczesne farby,<br />

jeżeli są one przystosowane do historycznej substancji budowlanej. Właściciel<br />

powinien stawiać na fachowca, który przy obiekcie prowadzi rozeznanie (to będzie<br />

malarz, fachowiec urzędu ochrony zabytków lub restaurator); może on zaproponować<br />

zestaw historycznych jak również nowoczesnych materiałów malarskich,<br />

które mogą utrzymać jakość zamieszkania w domu przysłupowym na dobrym<br />

poziomie lub przywrócić dawny standard. Użycie historycznie znanych materiałów<br />

budowlanych nie oznacza zdrady nowoczesnej jakości zamieszkania. Za ich<br />

pomocą można zrealizować wszelkie nowoczesne wymogi przy izolacji ciepła,<br />

technikach ogrzewania, klimatu pomieszczenia, neutralności alergicznej aż do<br />

kolorystyki i techniki kształtowania. Stare techniki kształtowania już dawno temu<br />

zostały przyjęte do naszego „Modern-styl” życia. Historyczne materiały budowlane<br />

i farby mogą połączyć ze sobą wszystkie zapotrzebowania mieszkańców jak<br />

przytulność, gust, błogość, zdrowy byt i nowoczesne prowadzenie życia. Do tych<br />

walorów mogą się w znacznej mierze przyczynić materiały do konserwacji budynków<br />

w postaci powłok takich jak farby mineralne i oleje naturalne. Przez taką<br />

opinię jednak nowoczesne materiały nie mają być wyeliminowane z naszej przestrzeni<br />

życiowej. Te nowoczesne materiały również mają swoje uzasadnienie przy<br />

właściwym zastosowaniu na nadających się materiałach spodnich i podłożach.<br />

Autor tego artykułu próbuje w oparciu o 50-letnie doświadczenie zawodowe jako<br />

malarz, rzemieślnik i powołany rzeczoznawca przedstawić czytelnikowi wnioski<br />

z badań, które poszerza swoim stanem wiedzy. Przy tym wiedzę będzie czerpać<br />

również z wcześniejszych publikacji.<br />

5. Historyczny rozwój nakładania farb od pierwotnego domu<br />

zrębowego aż do domu wykonanego z różnych materiałów,<br />

jak ryglowy i przysłupowy<br />

Zastosowanie środków chroniących drewno, kształtowanie kolorystyki i techniki<br />

nanoszenia farb przy budowie domów zrębowych i przysłupowych zawsze było<br />

zależne od zapotrzebowania budującego i ich potomków, jak również od ich<br />

stopnia socjalnego rozwoju i możliwości technicznych przy wytwarzaniu farb,<br />

środków powłokowych i od narzędzi.<br />

5.1. Budowa zrębowa<br />

Badania w miejscach występowania domów zrębowych na Górnych i Dolnych<br />

Łużycach aż do Spreewaldu wykazują, że początkowo budowla zrębowa nie była<br />

pokryta tynkiem, lecz została tylko uszczelniona sierścią zwierząt lub materiałem<br />

roślinnym, przy czym szczeliny końcowo zasmarowano gliną. Samo drewno za<br />

pomocą oleju lnianego i grzanej smoły drewnianej było chronione przed dzia-<br />

48


łaniem pogody. Historycznie postępowanie to doprowadziło do stosowania<br />

wewnętrznych i zewnętrznych tynków z gliny, których wytrzymałości w zastosowaniu<br />

zewnętrznym dzięki materiałom mineralnym, takim jak wapno kazeinowe,<br />

została ogromnie zwiększona, jak również w zastosowaniu wewnętrznym<br />

tynk gliniany przez wybielanie wapnem został w dużej mierze rozjaśniony. Zastosowanie<br />

konserwujących pigmentowych olejów roślinnych, jak pokost lniany<br />

z pigmentami mineralnymi lub pigmentami z kości (jak czarny proszek z kości),<br />

poprawiło ochronę drewna. Wybór materiałów budowlanych i farb z biegiem czasu<br />

się rozszerzał, jednak ograniczył się przez dłuższy czas przede wszystkim na<br />

materiały do uszczelniania i farby, które można było zdobywać w pobliżu. rodzime<br />

drewno nie dostarczało tylko materiału budowlanego, lecz również żywicę, smołę,<br />

rozpuszczalniki, wióry do uszczelniania jak również gonty do pokrycia dachu.<br />

Poza tym do dyspozycji jako materiały budowlane były kamienie i glina. Nawet<br />

murawiowa ruda żelaza i torf, jak również młody węgiel brunatny blisko pod<br />

powierzchnią ziemi mogły być wydobywane i uszlachetniane. Jednak oszczędności<br />

zawsze były decydującym przykazaniem, ponieważ oleje roślinne, włókna roślin,<br />

sierść zwierzęca i tłuszcze również stosowano jako pokarm lub do wytwarzania<br />

odzieży. Z drugiej strony ważnym było, żeby substancja budowlana możliwie<br />

długo była odporna na działanie pogody, jak również łatwa w pielęgnacji.<br />

5.2. Budowa przysłupowa i budowa ryglowa<br />

Wraz z powstaniem budowy przysłupowej pielęgnacja powierzchni substancji<br />

budowlanej stopniowo się zmieniła. Zarówno zewnętrzne jak i czasem wewnętrzne<br />

części drewniane aż do XIX wieku w większości wypadków pokrywane były<br />

jedynie materiałami ochronnymi i konserwacyjnymi, które nie zasłaniały struktury<br />

drewna. Jednak w niektórych przypadkach już od XVIII wieku, odpowiednio do<br />

zamożności właścicieli, z miast do wsi przeniósł się zwyczaj malowania budynków<br />

kolorowymi farbami. Rozwijano rodzaje farb olejnych i kazeinowych do<br />

poprawienia kolorystyki budynków. Również we wsiach przystąpiono do dekoracji<br />

i do wartościowszych prac malarskich.<br />

6. Prace restauracyjne i renowacyjne i przynależna technika<br />

przy domach górnołużyckiej zabudowy ludowej w XXI wieku<br />

Przy odnawianiu starej zabytkowej substancji budowlanej powinno się w pierwszym<br />

rzędzie zorientować w historycznych technikach i historycznych materiałach<br />

budowlanych.<br />

6.1. Substancja drewniana jako podłoże przy elewacji zrębowej,<br />

przysłupowej, ryglowej i przy zadeskowaniach<br />

Gruntownym wymogiem przed przystąpieniem do malarskiej konserwacji i kształtowania<br />

jednak jest zabytkowo ochronne rozeznanie co do stanu pierwotnego, co<br />

do ewentualnych późniejszych wartościowych przebudowań lub farbowych na-<br />

49


noszeń. Również podkład drewniany powinien zostać fachowo naprawiony bez<br />

użycia nowoczesnych środków uszczelniających. W tym celu statyczne połączenie<br />

drewna i szpary powinno być sprawdzone czy wymagają naprawy i czy na<br />

konstrukcji odpływ i wysychanie wody jest zagwarantowane żeby nie doszło do<br />

gnicia drewna. Jest to ostatnia kontrola przed rozpoczęciem swoistych prac<br />

malarskich należąca do malarza.<br />

Do dziś stosowanie właściwych mineralnych pigmentów przy wytwarzaniu lazur<br />

olejowych lub farb przy pomocy pokostu jest dobrym rozwiązaniem. Przy ich<br />

zastosowaniu można naśladować wszelkie warianty historycznej kolorystyki. Przy<br />

tym powinno się uwzględniać, że w historycznym rozwoju kolorystyki zastosowanie<br />

proszków i pigmentów do środków wiążących przy wytwarzaniu lazur i farb<br />

olejowych ciągle wzrastało. Stosowano dużo pigmentów, które można było zyskać<br />

z bliskiego otocznia. Były to przede wszystkim farby mineralne i pigmenty tlenku<br />

żelaza jak ochra, czerwień tlenkowa, tlenek czarny oraz organiczny czarny proszek<br />

z kości. W dalszym rozwoju produkcji farb do tego zestawu dołączano barwniki<br />

z odleglejszych terenów jak zielony tlenek chromu, błękit kobaltowy, żółty tytan<br />

niklowy i umbra (mieszanka z tlenku manganu, tlenku żelaza i gliny). Jako środki<br />

wypełniające zastosowano kredę i wapno, szpat wapienny (kalcyt), dolomit,<br />

w późniejszym czasie biel ołowiu, biel cynku i biel tytanu. Wówczas stosowane<br />

jeszcze pigmenty gruboziarniste Dzięki temu w farbach tworzyła się gruba porowatość<br />

i przepuszczalność pary wodnej, również przy użyciu oleistych środków<br />

lepiących. Tym samym malało niebezpieczeństwo butwienia i gnicia drewna.<br />

Szczeliny powstałe podczas wysychania drewna pozostawały otwarte, powiększając<br />

wymaganą powierzchnię do odparowywania wilgoci. Decydujące znaczenie<br />

przy restauracji i naprawie tej zabudowy ludowej ma użycie historycznych<br />

receptur farb przy zastosowaniu pokostu i oleju trwałego (zagęszczony pokost), jak<br />

również lnu i pakuł (odpadków konopi) oraz sierści zwierzęcej jako materiałów<br />

uszczelniających, jak też zastosowanie gliny i wapna jako środków lepiących przy<br />

tynkach i farbach. Użycie wymienionych materiałów jest w pełni uzasadnione na<br />

starym i nieuszkodzonym podłożu z drewna, które przez działanie pogody został<br />

pozbawiony pokrycia. Takie podejście również odpowiada nowoczesnym przepisom,<br />

ponieważ te materiały mogą być użyte bez dodatku syntetycznych rozpuszczalników.<br />

Barwniki z fosylii i krew bydlęca do elewacji nie powinny być już<br />

używane, również wtedy, gdy podczas rozeznania zostały wykryte. W takich<br />

wypadkach powinno się z rezygnować z ponownego ich użycia żeby uzyskać<br />

lepszą trwałość. Zbyt gęste farby są niebezpieczne ze względu na możliwość<br />

zbutwienie podłoża. Na podłożach, na których już kiedyś nanoszono sztuczną<br />

żywicę, farby akrylowo-żywicowe lub jeszcze gęściejsze farby, fachowiec przy<br />

ochronie zabytków powinien sprawdzać zastosowanie dobrych farb ochronnych<br />

otwartych na przepuszczanie pary lub zadecydować o usunięciu starych warstw<br />

przez odpowiednie metody (zeskrobanie, usunięcie za pomocą gorącego powietrza,<br />

albo przez użycie zmywaczy), po czym powinien wybrać metody dalszego<br />

postępowania.<br />

50


6.2. Tynk gliniany jako ochrona drewna<br />

Jako ocieplenie i dalszą ochronę izb i domów zrębowych zastosowano przy poziomo<br />

wbudowanych belkach ścian przyziemia zatynkowanie gliną (region dwujęzyczny<br />

Górnych i Dolnych Łużyc oraz Łużyce Zachodnie). Przy tej metodzie<br />

surowe drewno nie było oliwione, lecz zbrojone w wystające gwoździe drewniane,<br />

owinięte słomą rozmiękczoną w wodzie, na tak przygotowane podłoże nakładano<br />

tynk gliniany o przeciętnej grubości 3-4 cm, który na powierzchni został uszlachetniony<br />

jak w polach ryglowych, które będą opisane później. Unikano styku tynku<br />

z ziemią. Ta metoda w dzisiejszych warunkach, przy odpowiednich umiejętnościach<br />

fachowych, lub przy fachowym nadzorze, również jest aktualna.<br />

W pierwszej połowie XX wieku zaczęto zaniedbane i przez to spróchniałe przysłupy<br />

zastępować murowanymi filarami z możliwie trwałych cegieł i zaprawy<br />

cementowo-wapniowej. Spowodowało to butwienie przylegających drewnianych<br />

ścian izby zrębowej i przesz to rozpowszechnienie zwierzęcych szkodników<br />

drewna. Zwiększająca się wilgotność w filarach w ciągu kilku lat spowodowała<br />

ponowny upadek i utratę drewnianego przyziemia, które potem zostało zastąpione<br />

masywnymi murami.<br />

6.3. Ochrona drzwi i okien<br />

Pierwotnie okna i drzwi były tylko naoliwione na gorąco. W późniejszym czasie<br />

spotykamy wewnątrz nich ślady białych farb okiennych z bardzo tłustej tempery<br />

oleju, która nie była zbyt trwała. Zastosowanie późniejszych tłustych farb olejnych<br />

okazało się jednak długotrwałe. Spotkamy również barwne malowidła i lazury,<br />

których zastosowanie i zestaw na drewnianym podłożu elewacji został już opisany.<br />

Dla zastosowania ich do malowania drzwi i okien dzięki dodaniu środków suchych<br />

polepszono ich wytrzymałość blokową. Przy odnowieniu historycznych okien do<br />

dziś można stosować starą technikę farb olejnych, jeżeli się zrezygnuje z szybkiej<br />

wytrzymałości blokowej. Farby z wytrzymałością blokową, to farby, które się nie<br />

lepią.<br />

6.4. Ochrona części metalowych<br />

Części metalowe z reguły były ze stali kutej, lub później z mosiądzu. Części ze<br />

stali kowalskiej już w kuźni impregnowano zanurzając gorące żelazo krótko<br />

w oleju lnianym lub w pokoście. Resztki zdejmowano szmatą. Po wystyganiu<br />

części te kilkakrotnie były nakrapiane mieszanką z grafitu i oleju lnianego, przez<br />

co zyskały perfekcyjną ochronę przed rdzewieniem.<br />

6.5. Ochrona masywnych murów<br />

Masywne mury murowane zaprawą glinianą zawsze tynkowano żeby chronić zaprawę<br />

przed wypłukaniem. Z reguły takie mury otrzymywały tynk wapniowy,<br />

którego zaprawa zawierała gruboziarniste (0-7 mm) dodatki. Mur granicy zewnętrznej<br />

działki chroniony był od góry płytami i często w szczelinach tych płyt<br />

51


zasiewano rośliny odporne na brak wody. Głowy kamieni przy budynkach<br />

widoczne były tylko przy murowaniu dobrą zaprawą wapniową. Wykonanie fug<br />

przy zaprawie wapiennej z mieszanki gruboziarnistego piasku polegało na tym, że<br />

przy przyciskaniu kielni do powierzchni fug podczas gładzenia przyciągało się do<br />

powierzchni drobnoziarnistą frakcję zaprawy i wapna, co na powierzchni fug<br />

dawało gładką, odporną na wpływy atmosfery warstwę, którą nieraz dodatkowo<br />

ulepszano przez nanoszenie mleka wapiennego na świeże podłoże, przez co wapno<br />

w głębi karbonowało (technika fresku). Przy murach usadzonych z pustymi<br />

szczelinami na zewnątrz nie nakładano tynku.<br />

6.6. Ochrona powierzchni tynku<br />

Pola ryglowe w górnej kondygnacji budynków, jak również masywne ściany<br />

domów, otrzymały od kowalika (po serbsku „Wolepjar”, po niemiecku „kleiber”)<br />

wykończenie z gliny a także tynk gliniany. Patrz rozdział u <strong>Piotr</strong>a <strong>Palm</strong>a i <strong>Karol</strong>a<br />

<strong>Bernert</strong>a. Świeże powierzchnie gliniane przez końce palców albo specjalny<br />

grzebień otrzymały rowki i po wyschnięciu powierzchni nanoszono cienki tynk<br />

z mieszanki białego wapna, drobnoziarnistego piasku z dodatkiem świeżego twarogu<br />

i sierści cielęcej. Na ten jeszcze świeży tynk nanoszono farbę wapienną<br />

techniką freskową. Po pierwszym takim wapniowaniu następowało jeszcze aż do 5<br />

nanoszeń wodno-rozcieńczalnej farby wapiennej, do której dodawano również<br />

pigmenty i trochę pokostu. Dzięki temu wytworzyła się powierzchnia, która po<br />

reakcji z podłożem była nie do zmycia przez deszcz. Jednak w warunkach zanieczyszczonej<br />

atmosfery, powodujących opady kwaśnych deszczy, ten rodzaj wykończenia<br />

powierzchni nie jest długotrwały. Dla cieniowania farb wapiennych<br />

dodawano aż do 5% suchych pigmentów. Zwolennicy farb wapiennych do dziś<br />

stawiają na taką technikę. Nowoczesny środek zastępczy z podobnymi walorami<br />

jak farba wapienna istnieje jako farba silikatowo-dyspersyjna.<br />

6.7. Podsumowanie możliwości zastosowania farb na elewacjach domów<br />

przysłupowych<br />

Biorąc pod uwagę kolorystykę elewacji można stwierdzić, że materiałowo-techniczne<br />

możliwości aż do XVII wieku pozwalały tylko na prostą kolorystykę.<br />

Różnorodność farb na podłożu drewnianym sięgała od kamienno-szarych (patyna<br />

drewna) aż do ciemnobrunatnych, czerwonobrunatnych i czarno-lazurujących tonów<br />

farb, pozostawiających widoczne drewno.<br />

Ornamentowa wymowa ścian ryglowych polegała na kontraście linii i powierzchni<br />

i również na różnorodności struktur powierzchniowych tynku i drewna. Przy tym<br />

również dachy z drewnianych gontów, które tak samo chroniono farbą jak drewno<br />

elewacji, dobrze komponowały się z ogólnym obrazem kolorystycznym, jak też<br />

dachy nakryte słomą lub trzciną. W niektórych regionach ta kolorystyka utrzymała<br />

się do dziś.<br />

Wielobarwność już istniała od końca XVI wieku przy domach przysłupowych<br />

zamożnej części ludności (domy mieszkalne przy folwarkach, domy handlarzy<br />

52


tkaniną = domy „faktorów”). Przy tym portale z kamieni naturalnych, ścianki przy<br />

oknach, napisy były już wyróżniane w otoczenia. Czasami nawet używano złota<br />

listkowego. Założenie, że Hirschfelde i okolicy Ditelsdorf przede wszystkim<br />

pokazali się w biało-czarnym barwieniu, wsi przy Groβschönau w dolinie<br />

Mętnawy raczej w ciepłych brązowych kolorach, region z łupkami dookoła<br />

Obercunnersdorf w kolorach błękitnych i białych, krajobraz wiejski dookoła<br />

miasta Bautzen więcej ciemno-brązowo i biały, Saska Szwajcaria różnobarwnie<br />

i zabudowa przysłupowa jak i czysto zrębowa na północ od Budziszyna i na<br />

Dolnych Łużycach niby w kolorze czarnym i białym, nie można uogólniać.<br />

Współczesne badania prowadzą do coraz nowych odkryć i weryfikacji dawnych<br />

wyników. Dlatego każdy dom wymaga nowych gruntownych badań.<br />

6.8. Kolorystyka pomieszczeń<br />

Zróżnicowanie istniało również w kolorach używanych do malowania pomieszczeń,<br />

a zależne było od czasu budowy, od regionu i od zamożności właścicieli. Na<br />

drewnie w izbach zrębowych używano technik malarskich łatwych do pielęgnacji,<br />

tzw. olejowania i woskowania. Konieczne było zapewnienie sobie możliwości<br />

czyszczenia tych elementów, ponieważ stopień zabrudzenia przez świece z pszczelego<br />

wosku, jak też przez nieszczelne tzw. „czarne” kuchnie był wysoki.<br />

Z początkiem XVIII wieku aż do XX wieku znaczenie kształtowania kolorystyki<br />

szybko wzrosło. Przede wszystkim zamożni właściciele już nie chcieli się cofnąć<br />

poza stopień mieszczański i rezygnować z osiągnięć szlachty. Dlatego również<br />

w domu przysłupowym pożądani byli malarze, kształtownicy barwności jak<br />

i w ogóle wyspecjalizowani rzemieślnicy, również i oni czynnie uczestniczyli<br />

w pracach (użyty zestaw materiałów patrz w dalszej treści). Na wszystkich etapach<br />

budowy domów przysłupowych również zważano na trendy mody. Wyrażało się to<br />

w technikach malowania, upiększania i również w tapetach. Taki rozwój możemy<br />

stwierdzić przede wszystkim w południowych regionach Górnych Łużyc, w Czechach<br />

Północnych i na wschód od Nysy. W broszurze o Południowo-Łużyckich<br />

domach przysłupowych już prawidłowo pisano co następuje: „Aż do roku 1850<br />

nasze domy przysłupowe otrzymały bukiet upiększających działań, uwidoczniono<br />

kierunki stylów końcowego baroku, również z rokoko, z klasycyzmu i z neostylów.<br />

Wszystkie wymienione style przystosowano i przetworzono w swoiste osiągnięcia<br />

zabudowy ludowej”. Dzięki temu powstały małe arcydzieła sztuki rzemieślniczej.<br />

W tej sprawie coraz lepiej i wielostronnie wykształcone rzemiosło malarskie znalazło<br />

się w przodującej grupie. Badania nad historycznym rozwojem potwierdzają,<br />

że dla północnych regionów ten trend nie nastąpił.<br />

Od połowy XIX wieku aż do początku XX wieku, rozpowszechniono na szeroką<br />

skalę techniki szablonowe i techniki walcowego nanoszenia farb na kolorowo<br />

malowane ściany.<br />

53


6.9. Błędy przy przebudowach i szkody przy renowacjach<br />

Wraz z coraz szybszym rozwojem budownictwa i rzemiosła budowlanego oraz<br />

z dyspozycją nad nowymi materiałami przemysłu budowlanego i farbowego,<br />

również dla domu przysłupowego wytwarzał się nowy rozwój specyficznych<br />

szkód. Materiały zagęszczające i coraz gęściejsze lakiery oraz farby doprowadziły<br />

do tego, że powierzchnia drewna stawała się coraz bardziej wodoszczelna i wodoodporna.<br />

Lecz te powłoki również nie dopuszczały do wymiany powietrza i wilgoci.<br />

Drewno i masywny mur cierpiały przez te nowe warunki. Doszło do skurczeń<br />

i do wytwarzania pęknięć i szczelin. Te szkody były niebezpieczne dla trwałości<br />

substancji budowlanej. Wilgoć w przemokniętych tynkach i w częściach drewnianych<br />

doprowadziła do powstania szkodliwych soli. Rozpowszechniały się<br />

zwierzęce i roślinne szkodniki wytwarzając u właścicieli poczucie niezadowolenia<br />

i niedogodności. W takich wypadkach jest pożądana rada rzeczoznawców, wyspecjalizowanych<br />

rzemieślników lub restauratorów, którzy w wraz z nadającymi się<br />

pracownikami mogą wykryć przyczyny szkód i fachowo je naprawiać lub doradzić<br />

właścicielom przy samodzielnej pracy.<br />

Powinno się więc unikać błędów własnych, wynikających z użycia niewłaściwych<br />

historycznych i nowoczesnych materiałów, błędów z rzemieślniczej niekompetencji<br />

i nieznajomości wymagań w ochronie zabytków. Niebezpieczne jest również<br />

świadome lub nieświadome dążenie handlarzy do sprzedaży niewłaściwych materiałów,<br />

jak również działania przedsiębiorców bez należytych kwalifikacji przy<br />

ochronie zabytków.<br />

6.10. Użycie nowych farb i nowoczesnych narzędzi<br />

Nowe farby, środki ochronne drewna oraz techniki pracy i narzędzia z pewnością<br />

mają swoje uzasadnienie gospodarcze, ale również mają na celu względy zdrowotne,<br />

a także poszanowanie otoczenia. Według dzisiejszego stanu wiedzy możemy<br />

stwierdzić, że w produkcji farb również popełniono poważne błędy, co<br />

jednak było ówczesnym stanem techniki. Duża część aktualnie znajdujących się<br />

w sprzedaży nowo wytwarzanych wodorozcieńczalnych lakierów, farb, lazur i materiałów<br />

zagęszczających nadają się warunkowo, albo nie nadają się wcale przy<br />

domach przysłupowych lub na historycznej substancji budowlanej. To również<br />

dotyczy nowoczesnych narzędzi, przy których użyciu nie zawsze widać ślady<br />

historycznej pracy ręcznej. Trzeba stwierdzić, że dla właściciela samodzielnie<br />

wykonującego prace renowacyjne jak również dla niektórych rzemieślników bez<br />

porządnych kwalifikacji w ochronie zabytków lub bez kwalifikacji zawodowych,<br />

rynek materiałów jest nie do rozeznania przy wyborze właściwego materiału.<br />

6.11. Użycie historycznych barw i narzędzi<br />

Historyczne receptury farb nie zawierają trucizn jeżeli nie dojdzie do użycia metali<br />

ciężkich, trujących środków konserwujących i pigmentów. Zastosowania trujących<br />

środków przy wytwarzaniu farb według historycznych receptur dziś można z ła-<br />

54


twością unikać. Rzemieślnicy z kwalifikacjami w ochronie zabytków jak również<br />

wytwórcy farb naturalnych takie produkty mogą sobie samodzielnie zestawiać.<br />

Narzędziami pracy powinny być pędzle i szczotki. Zasadniczo jeszcze raz trzeba<br />

stwierdzić, że jedynie dobra wola nie wystarcza do wykonania prac zabytkowoochronnych,<br />

lub do rzemieślniczych prac restauracyjnych. Inwestorzy przed wystawieniem<br />

zleceń powinni się upewnić o odpowiednich kwalifikacjach i referencjach<br />

wykonawców, również w dziedzinie materiałów, ażeby wykonanie prac nie stało<br />

się wyłacznie sprawą ceny, lecz przede wszystkim sprawą dobrej jakości.<br />

HENRYK RENTSCH<br />

Wskazówki na użytą literaturę,<br />

(jako przetłumaczone tytuły z niemieckiego)<br />

− Zabudowa przysłupowa jako unikalny sposób budowy, wyd. 2006 r.<br />

− Wytyczne Instytutu za Ochroną Zabytków, 1961 r.<br />

− Księga dla napraw w domach przysłupowych, 2007 r.<br />

− Zbiór notatek przy dokonanych rozeznaniach domów przysłupowych, Henryk Rentzsch.<br />

55


Załącznik 1<br />

Historyczne receptury materiałów:<br />

1.1. Zmywacz (niem. „pasta cwingerowa”)<br />

Skład na 80 kg pasty cwingerowej:<br />

20 kg ługu sodowego,<br />

3,6 kg mydła szarego,<br />

0,7 kg pyłu wapiennego (wapno mamutowe albo wapno gaszone),<br />

6,3 wiadra pyłu zeszlifowanego z drewna.<br />

Składniki, oprócz ługu sodowego, intensywnie wymieszać z około 4 wiadrami wody i na koniec<br />

ostrożnie dodać ług sodowy. Potrzebne jest użycie ubrania ochronnego, również ochronnych<br />

okularów i rękawic gumowych. Uwaga: Mieszanka jest trująca i silnie żrąca. Neutralizacja<br />

następuje przy pomocy wody octowej.<br />

1.2. Farby wapniowe<br />

Farby wapniowe składają sie z silnie rozcieńczalnego, rozpuszczonego w dołach ziemnych<br />

białego wapna. Możliwy jest dodatek (ok. 3-5% całej ilości) pigmentów odpornych na działanie<br />

wapna (jako naturalne pigmenty mineralne i pigmenty tlenku żelaza). Dodatek pokostu z lnu (ok.<br />

0,7 litrów na wiadro) umożliwia wytworzenie mydła wapniowego i uzyskanie odpornej na<br />

warunki atmosferyczne wierzchniej warstwy.<br />

1.3. Farba wapniowo-kazeinowa<br />

Dodatek kazeiny ma miejsce tylko wtedy, gdy wymagana jest intensywna barwa przy dużym<br />

wkładzie pigmentów do ręcznie malowanych zdobień, gdzie pożądane jest również silniejsze<br />

wiązanie ponad poziom wapna. W tych wypadkach zawsze powinno nastąpić zamydlenie z nierozpuszczalnym<br />

mydłem wapna.<br />

1.4. Barwy z dodatkiem kleju<br />

Takie barwy mają zastosowanie tylko przy renowacjach w pomieszczeniach wewnętrznych,<br />

jeżeli znaleziono tam ślady wartościowego użycia farb wiązanych klejem. W innym wypadku<br />

powinno się przejść na farby wapniowe albo na technikę farb wapniowo-kazeinowych.<br />

Pigmentem przy farbie wiązanej klejem jest wapno, środkiem wiążącym jest klej z kości, lub<br />

klej roślinny z żyta albo z mąki ziemniaczanej. Taka barwa jest bardzo wrażliwa na działanie<br />

wilgoci i na działanie zgnilizny.<br />

1.5. Farby olejne<br />

Farby olejne składają się z pigmentów, pokostu, oleju stojącego (zagęszczony pokost) i z środków<br />

suchych (sykatywy). Części składowe we właściwych proporcjach trafiają do młyna<br />

walcowo-farbowego, gdzie zostaną na drobno zmielone. Przy tym powstaje wytrwała farba<br />

olejna, która jest stosunkowo otwarta na dyfuzję.<br />

1.6. Farby rdzochronne<br />

Farby rdzochronne są wytwarzane jak farby olejne. Minia ołowiowa, stosowana do ich produkcji<br />

jako pigment, już nie jest dopuszczalna, lub tylko na wyjątkowe zezwolenie. Minia ołowiowa<br />

może być częściowo zastąpiona pigmentami z tlenku żelaza. Do końcowej warstwy jako pigment<br />

56


powinno się użyć grafitu albo miki (tłuszczyk żelaza). Ostatnie nałożenie farby następuje metodą<br />

cętkowania.<br />

1.7. Środki ochronne drewna<br />

Takie środki mogą być stosowane jedynie przez przedsiębiorstwa fachowe lub pod ich nadzorem.<br />

1.8. Farby na elewacjach<br />

Pola w ścianach ryglowych domów przysłupowych, jak wyżej już opisano, powinno się malować<br />

przy pomocy farb wapniowych lub kazeinowo-wapniowych. Przy ekstremalnych obciążeniach<br />

przez otoczenie przy tynkach glinianych również używa się farby dyspersyjno-silikatowej<br />

z wartością ochronną warstwy na powietrzu (wartość Sd < 0,01 m), przy grubości warstwy<br />

suchej (Sd < 0,14 m). Odstępy czasowe nakładania na świeży tynk wynoszą 1 dzień na 1mm<br />

grubości tynku, koniecznie trzeba przestrzegać.<br />

Przy tynku czysto wapniowym według historycznego zestawu również można używać<br />

system farb czysto silikatowych. Odstępy czasowe przy nakładaniu na świeży tynk wynoszą<br />

1 dzień na 1 mm grubości tynku, co również jest konieczne.<br />

Henryk Rentsch<br />

57


Załączniki 2<br />

Wieś Ringenhain. Budynek z odnowiona konstrukcją przysłupowo-ryglową. Nanoszenie farby nie z lasurą, lecz<br />

z materiałem tworzącym warstwę. Przez to można spodziewać się problemów<br />

Detalowe zdjęcie budynku.<br />

58


Wieś Steinigtwolmsdorf. Zastosowano farbę odporną na działania atmosferyczne, tworzącą warstwę. Trzeba to<br />

ciągle kontrolować by nie dopuścić do powstawania szkód.<br />

Wieś Steinigtwolmsdorf. Budynek z fachowo naniesioną porowatą lazurą olejną.<br />

59


Detalowe zdjęcie budynku.<br />

60


Wieś Steinigtwolmsdorf. Budynek, na który kilka lat temu naniesiono lazurę grubowarstwową, wykazuje pewne<br />

szkody<br />

Wieś Steinigtwolmsdorf. Stary dom przysłupowy, jeszcze w remoncie, zostanie w górnej kondygnacji ocieplony<br />

ścianami z gliny.<br />

61


Wieś Steinigtwolmsdorf. Dom przysłupowy, we wzorowy sposób nanoszona lazura olejna z otwartymi porami, którą<br />

chroniono murem granitowym przed odpryskami spowodowanymi ruchem ulicznym.<br />

Wieś Wehrsdorf. Przed 20 laty nanoszono lazurę olejną z otwartymi porami, która do dziś przedstawia się bez szkód.<br />

62


Wieś Wehrsdorf. Budynek wzorowo odnowiony z lazurami olejnymi z otwartymi porami. Widoczne szkody są<br />

związane z odpryskaniem tynku.<br />

Wieś Wehrsdorf. Przykład negatywny. Grubowarstwowe nanoszenie farby, widok po półtora roku.<br />

63


Wieś Wehrsdorf. Dom przysłupowy zamurowany. Tu można spodziewać się poważnych szkód.<br />

Wieś Wehrsdorf. Dom przysłupowy odnowiony przed 30 laty. Od tego czasu bez dalszej pielęgnacji, powinny<br />

aktualnie być wykonane czynności chroniące drewno.<br />

64


Zegar słoneczny na tym samym budynku.<br />

65


Wieś Wehrsdorf. Dom przysłupowy pięć lat temu pielęgnowany farbą na bazie naturalnego oleju.<br />

Budynki w tym stanie utrzymania bardzo dobrze nadają się do pielęgnacji lazurami na bazie naturalnego oleju.<br />

66


Elżbieta Rdzawska<br />

„Budownictwo przysłupowe jako wyznacznik<br />

wspólnoty kultury ludowej trzech narodów”<br />

Tereny znajdujące się na pograniczu polsko-czesko-niemieckim (obszar ten znajduje<br />

się w granicach Euroregionu Nysa) charakteryzują się wspólnym dziedzictwem<br />

– kulturą łużycką. Jednym z przejawów tej kultury jest budownictwo<br />

przysłupowe występujące w dużym jeszcze nagromadzeniu na terenie Euroregionu<br />

Nysa 1 .<br />

Budownictwo to charakteryzuje się specyficzną odmianą konstrukcji drewnianej –<br />

tzw. przysłupowej, łączącej w sobie kilka typów konstrukcji: słupową, wieńcową,<br />

ryglową i murowaną.<br />

Zabudowa łużycka dzięki stosowanym materiałom budowlanym (drewno, glina,<br />

łupek, kamień), jak też proporcjom i rozwiązaniom architektonicznym 2 , doskonale<br />

wpisuje się zarówno w krajobraz wsi, jak też w regularne układy małych miast,<br />

w których dominantami są wieże kościołów, lokalizowanych na głównych osiach<br />

widokowych. Ta różnorodność konstrukcji i materiałów sprawia, iż budownictwo<br />

to jest niepowtarzalne, każdy budynek stanowi odrębne dzieło.<br />

Istotą konstrukcji przysłupowej jest architektoniczny ustrój zrębowo-słupowy,<br />

w którym ściany wieńcowe pełnią tylko funkcję osłonową, a otaczający je od<br />

zewnątrz wieniec słupów wraz z oczepem przejmował ciężar ścianki kolankowej<br />

bądź konstrukcji ryglowej piętra oraz więźby dachowej.<br />

Istnieje kilka hipotez odnośnie powstania konstrukcji przysłupowej:<br />

– odciążenie konstrukcji wieńcowej i uchronienie jej przed deformacjami;<br />

– niezależna izba wieńcowa została przekryta osobnym stropem, aby drgania<br />

z kilku krosien nie były przenoszone na resztę konstrukcji;<br />

– hipoteza socjologiczna podkreśla przemiany społeczne i historyczne zachodzące<br />

na tym obszarze – nastąpiło połączenie sposobu budowania<br />

słowiańskiego – konstrukcja wieńcowa i budowania pruskiego – konstrukcja<br />

szkieletowa, ryglowa;<br />

– inna hipoteza zakłada, iż konstrukcja przysłupowa to pozostałość po<br />

podcieniach.<br />

Pomimo wielu podobieństw, w każdym z trzech krajów Euroregionu Nysa widoczne<br />

jest zróżnicowanie detalu i rozwiązań występujących w obrębie konstrukcji<br />

przysłupowych. Wielkości domów, czy ukształtowanie zagrody są efektem oddzia-<br />

1 Na terenie Polski w województwie małopolskim, opolskim, w okolicach Przeworska, Łańcuta, w województwie<br />

łódzkim i warmińsko – mazurskim można spotkać pojedyncze obiekty przysłupowe, głównie parterowe.<br />

Występowanie tego typu architektury wiąże się z migracją ludności z zachodu na wschód w różnych okresach<br />

dziejowych. Jednak „kolebką” architektury przysłupowej są Łużyce.<br />

2 Budynki te posiadają maksymalnie 2 kondygnacje, dachy dwuspadowe, poddasza często były dwupoziomowe.<br />

67


ływania odmiennych czynników społecznych, gospodarczych i politycznych.<br />

W zabudowie tej można także „odczytać” poszczególne fazy rozwoju konstrukcji<br />

i budynków, które bywały poszerzane, podwyższane, bądź wzmacniane poprzez<br />

dodawanie dodatkowych słupów w przęsłach przysłupa.<br />

Zabudowa przysłupowa na terenie Niemiec<br />

Strona niemiecka wykorzystuje walory tego budownictwa – zostały powołane<br />

liczne stowarzyszenia i fundacje zajmujące się ochroną i przystosowaniem budynków<br />

łużyckich do współczesnych potrzeb. Istnieją specjalne programy dofinansowania<br />

zabytkowych obiektów.<br />

Otrzymanie dofinansowania wymaga jednak spełnienia szeregu wymagań, m.in.:<br />

przygotowania na własny koszt dokumentacji budowlanej obiektu (w tym<br />

inwentaryzacji), a też prowadzenia remontu zgodnie z wymogami konserwatorskimi,<br />

w celu zachowania historycznej konstrukcji i detalu.<br />

W wyniku tego typu polityki budowlanej i konserwatorskiej na terenie Niemiec<br />

zostały zachowane charakterystyczne dla osadnictwa łużyckiego zespoły ruralistyczne,<br />

oparte na układach wsi łańcuchowych.<br />

Na uwagę zasługuje tutaj szereg miejscowości otoczonych szczególną opieką 3 ,<br />

ale jedną z najciekawszych jest wieś Obercunnersdorf – objęta patronatem<br />

UNESCO 4 – z domami o konstrukcji przysłupowej wkomponowanymi w pagórkowaty<br />

teren. We wsi tej wszystkie elewacje szczytowe, niektóre także frontowe,<br />

a czasami nawet przęsła budynków, pokryte są łupkiem w kolorze grafitu na<br />

przemian z białymi, brązowym.<br />

Całość, dzięki jednorodności rozwiązań, staranności przeprowadzonych remontów,<br />

jak też dzięki dbałości o charakterystyczne dla tego obszaru przydomowe ogródki,<br />

tworzy niepowtarzalny obraz dawnej wsi łużyckiej.<br />

Na podkreślenie zasługuje stan zaawansowania strony niemieckiej w ochronie tego<br />

typu budownictwa. Istniejący w chwili obecnej program ochrony zabudowy przysłupowej,<br />

pozwolił zinwentaryzować w zasadzie większość tego typu obiektów,<br />

które mogą być przewidziane do sprzedaży, remontów, adaptacji.<br />

Oprócz tego w regionie tym rozwinął się ruch strzech budowlanych, kultywujących<br />

tradycyjne metody wznoszenia budynków – tak jak przed wiekami wykorzystuje<br />

się tradycyjny budulec cegłę z suszonej gliny z sieczką – jako materiał<br />

wypełniający rygiel, drewno do elementów konstrukcji, czy kamień jako materiał<br />

wykończeniowy. Reaktywowano odchodzący w zapomnienie zawód „wyplatacza”<br />

pól ryglowych 5 (niem. Kleiber).<br />

3 Na przykład: Waltersdorf, Dittelsdorf, Großschönau, Seifhennersdorf i Hirschfelde<br />

4 W 1995 roku Obercunnersdorf otrzymał tytuł „Najpiękniejszej wsi niemieckiej”. We wsi tej obowiązują<br />

„rygorystyczne” zasady konserwacji domów przysłupowych. Jedną z cech tego budownictwa jest pokrywanie<br />

ścian ryglowych łupkiem układanym w różnorodne wzory.<br />

5 Wyplatanie to odbywa się na różne sposoby: jednym z nich jest oplatanie słomą moczoną w glinie drewnianych<br />

kołków, umieszczonych następnie w polu rygla, później zatartych gliną, zmieszaną z sieczką.<br />

68


Popularny jest zawód cieśli wyspecjalizowanych w konstrukcjach przysłupowych,<br />

którzy mają swój własny cech i nawet – charakterystyczny ubiór. Tak wyspecjalizowane<br />

grupy budowlane wraz z odpowiednim sprzętem przemieszczają się<br />

po obszarze Łużyc od jednego placu budowy do drugiego.<br />

Ważnym czynnikiem w procesie ochrony tego budownictwa jest nastawienie miejscowej<br />

ludności do ochrony kultury łużyckiej. Ludzie ci są pasjonatami zachowania<br />

dawnych tradycji, znajdują w tym także „swój sposób na życie”. Jest też kilku<br />

architektów i konstruktorów szczególnie oddanych ochronie tego typu budownictwa.<br />

To przede wszystkim dzięki ich inicjatywie, wiedzy i umiejętnościom obiekty<br />

te mają szansę lepszego wykorzystania i są poddawane właściwej konserwacji.<br />

Polskie budownictwo przysłupowe<br />

Po stronie polskiej problem ochrony budownictwa łużyckiego jest bardziej złożony<br />

i wiąże się z zerwaniem ciągłości kulturowej na terenach dawnych Łużyc.<br />

W okresie powojennym nastąpiła na tych terenach całkowita wymiana miejscowej<br />

ludności. Ludność przesiedlona na te tereny, głównie ze wschodnich rejonów<br />

Polski uznała ten rodzaj budowania za obcy własnej kulturze.<br />

Zaniedbanie tych obszarów w okresie ostatnich dziesięcioleci spowodowało<br />

znaczne zniszczenia w obrębie budownictwa łużyckiego. Od lat 90. XX w.<br />

sytuacja ta zmienia się. W chwili obecnej młode pokolenie czuje się już gospodarzami<br />

tego regionu, mając zapewnienie w uregulowanym prawie własności.<br />

Wobec nieznajomości charakteru budownictwa przysłupowego, jak też braku<br />

ochrony konserwatorskiej, wiele cennych obiektów zostało poddanych nieprawidłowym<br />

remontom. W trakcie np. ocieplania budynków przysłupowych, osłonięto<br />

i otynkowano wiele konstrukcji drewnianych.<br />

Błędem, często powtarzającym, się jest też stosowanie do osłony ścian tzw.<br />

„sidingu”. Zjawiska te są skutkiem braku: fachowego doradztwa, wytycznych<br />

konserwatorskich a też służb, które kontrolowałyby zgodność prowadzonych<br />

remontów z projektami 6 . Nie zwraca się uwagi na to, że budynki przysłupowe były<br />

zabezpieczane przed szkodliwymi wpływami atmosferycznymi w XIX wieku<br />

specjalnym deskowaniem, bądź pokrywano je łupkiem.<br />

Na terenach o tak specyficznej konstrukcji konieczne jest powołanie szkoły rzemiosł<br />

dawnych, aby podobnie jak po stronie niemieckiej, reaktywować dawne<br />

zawody „wyplatacza” pól ryglowych, dobrze wykształconych lokalnych cieśli,<br />

a także dekarzy, którzy potrafiliby kryć dachy i ściany łupkiem – tradycyjnie<br />

stosowanym w budownictwie łużyckim 7 .<br />

6 W dysertacji doktorskiej pt.: „Architektura Wschodnich Łużyc – jako przedmiot ochrony konserwatorskiej –<br />

adaptacja zabytkowych obiektów dla współczesnych potrzeb użytkowych”, E. Rdzawska zaproponowała takie<br />

wytyczne konserwatorskie, por. s. 73.<br />

7 Często spotykany motyw słońca, występujący w szczycie budynku, a też symbole wiary, nadziei i miłości,<br />

girlandy, kotwice itp., wykonywane w różnych kolorach i odcieniach łupka.<br />

69


W poprawie tej sytuacji może pomóc popularyzowanie miejscowego budownictwa,<br />

podkreślanie jego wartości historycznych i architektonicznych. Zamieszkująca<br />

te tereny ludność powinna mieć świadomość, że obiekty przez nich<br />

użytkowane są cenne dla kulturowej spuścizny całej Europy. Ważne też jest<br />

zaangażowanie i włączenie społeczności lokalnych 8 w program ratowania tych<br />

obiektów, podobnie jak u naszych sąsiadów, potrzebni są pasjonaci, którzy będą<br />

działali na rzecz ratowania budownictwa przysłupowego i będą pomagać w pozyskiwaniu<br />

środków na prawidłowe remonty.<br />

Zabudowa przysłupowa na terenie Czech Północnych<br />

Po stronie czeskiej obiekty przysłupowe, na granicy z Polską i z Niemcami posiadają<br />

konstrukcję ryglową na piętrze 9 . Im jednak dalej na południe, tym częściej<br />

pojawia się specyficzna, czeska odmiana konstrukcji, w której na piętrze znajduje<br />

się, podobnie jak na parterze – konstrukcja wieńcowa. Szczeliny pomiędzy belkami,<br />

na parterze i na piętrze, wypełniane są mieszaniną gliny z sieczką i malowane<br />

często na biało zaprawą wapienną, co daje charakterystyczny obraz tego<br />

budownictwa: połączenie ciemnych bali drewnianych i białych „uszczelnień”. Taki<br />

charakter ma zabudowa malowniczej wsi Ždar, wspaniale wkomponowanej<br />

w ściany wąwozu skalnego.<br />

Zdobnictwo po stronie czeskiej też różni się od występującego w Polsce i Niemczech.<br />

Szczególnie dekoracyjnie kształtowane są szczyty domów, które przypominają<br />

„drewnianą koronkę” 10 . Elementem dodatkowym, w czeskiej architekturze<br />

przysłupowej, są, ozdobne drewniane galerie i balkony (po czesku „pavlači”).<br />

W Czechach zawiązała się grupa „pasjonatów” tego typu budownictwa, którzy<br />

działają na rzecz jego ochrony.<br />

8 W Bogatyni działa „Towarzystwo Miłośników Bogatyni“, na ich prośbę w roku 2003 we wrześniu odbyły się<br />

Studenckie Warsztaty, na których opracowywano projekt rewaloryzacji najstarszej części miasta z dużą jeszcze<br />

liczbą obiektów przysłupowych. W warsztatach brali udział studenci z Wydziałów Architektury Politechniki<br />

Wrocławskiej i Śląskiej w Gliwicach oraz studenci z Zittau.<br />

9 Ten sposób budowania wiąże się z saksońskimi przepisami budowlanymi z 1560 roku, które nakazywało wznosić<br />

ściany piętrowe w konstrukcji ryglowej, co znacznie ograniczyło zużycie drewna i zabezpieczyło budynki przed<br />

pożarami. Konstrukcja wieńcowa została nazwana – „nieoszczędną”.<br />

10 Jeden z takich koronkowych gzymsów nazywany jest z niemiecka „Katzentreppe”. Tak zdobione obiekty można<br />

spotkać w miejscowościach jak: Chlum, Pavlovice, Střezivojice.<br />

70


Fot. 1. i 2. Miejscowość Ždar – widoczna konstrukcja wieńcowa na piętrze, obok jeden<br />

z budynków wkomponowanych w skalny wąwóz<br />

Fot. 3. Ždar, garaż wykuty w skale<br />

Fot. 4. Ždar, centralny plac<br />

71


Fot. 5, 6. Bogatynia – tak może też wyglądać dobrze odrestaurowany dom przysłupowy<br />

Fot. 7. Wolimierz elewacja frontowa domu<br />

Fot. 8. Wolimierz, elewacja szczytowa<br />

72


Fot. 9. Wnętrze domu w Wolimierzu, piec<br />

oryginalnie zachowany<br />

Fot. 10. Wolimierz, wnętrze dawnej stajni<br />

Fot. 11, 12. Obercunnersdorf, wieś pod patronatem UNESCO, domy pokryte łupkiem<br />

73


Fot. 13. Waltersdorf, przykład domu<br />

z konstrukcją wieńcową na piętrze<br />

Fot. 14. Waltersdorf, główna ulica<br />

Fot. 15. Przykład dobrze przeprowadzonej<br />

konserwacji<br />

Fot. 16. Zabytkowy portal<br />

KONIEC<br />

74

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!