01.01.2015 Views

Nr 15 - Tauron

Nr 15 - Tauron

Nr 15 - Tauron

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

polskA<br />

EnerGIA magazyn<br />

NR 1 (<strong>15</strong>) | styczeń 2010<br />

grupy tauron<br />

ISSN 1689-5304<br />

Graliśmy<br />

w XVIII finale WOŚP!<br />

Prawo energetyczne | Rynek energii: Kanada | Zarządzanie projektami


wywiad wydarzenia<br />

spis treści<br />

PRAWDY I MITY str. 26<br />

Marcin Lauer<br />

Redaktor naczelny<br />

W samo południe 6 stycznia w Muzeum Energetyki<br />

w Łaziskach Górnych zaświecona została stuletnia<br />

tzw. żarówka Edisona<br />

Święto Światła<br />

i podsumowanie<br />

roku W Łaziskach<br />

Od pięciu lat raz w roku, zawsze rewolucji przemysłowej. Szlak został zdobywcą<br />

Złotego Certyfikatu Polskiej Orga-<br />

w święto Trzech Króli, mają<br />

okazję obejrzeć ją osoby zwiedzające<br />

wystawę muzealną. turystyczny. Do tej pory muzeum odwienizacji<br />

Turystycznej na najlepszy produkt<br />

W tym roku wydarzeniu został nadany wyjątkowy<br />

charakter i nazwa „Święto Światła”.<br />

Także tego dnia w Łaziskach zarząd i przedstawiciele<br />

rady nadzorczej spółki <strong>Tauron</strong><br />

Polska Energia spotkali się z mediami na<br />

tradycyjnym spotkaniu noworocznym.<br />

200-watową żarówkę z włókna węglowego<br />

wyprodukowano na początku XX wieku<br />

w Anglii, potem przez kilkadziesiąt lat<br />

używano jej w Rodezji. Żarówka Edisona<br />

to tylko jeden z kilku tysięcy eksponatów<br />

działającego przy Elektrowni Łaziska największego<br />

w Polsce Muzeum Energetyki.<br />

Zostało ono założone przez Polskie Towarzystwo<br />

Przyjaciół Muzeum Energetyki.<br />

Swoje podwoje otwarło dla zwiedzających<br />

9 grudnia 2003 r.<br />

Obiekt jest częścią Szlaku Zabytków Techniki<br />

Województwa Śląskiego. Tworzy go<br />

dziło kilkadziesiąt tysięcy osób.<br />

Po prezentacji historii światła w muzeum,<br />

przyszedł czas na spotkanie z dziennikarzami.<br />

– Ubiegły rok upłynął pod znakiem solidnej<br />

i rzetelnej realizacji przyjętej przez nas strategii<br />

Grupy. Wzmocniliśmy struktury handlowe,<br />

prowadzimy działania restrukturyzacyjne,<br />

przede wszystkim zaś realizujemy<br />

ponad 50 kluczowych projektów strategicznych<br />

– powiedział Dariusz Lubera, prezes<br />

zarządu <strong>Tauron</strong> Polska Energia.<br />

Do najistotniejszych wydarzeń 2009 r. prezes<br />

<strong>Tauron</strong>a zaliczył także potwierdzenie<br />

sposobu prywatyzacji spółki. 11 sierpnia<br />

ub.r. Rada Ministrów przyjęła plan prywatyzacji<br />

na lata 2009-2011, który zakłada,<br />

że w 2010 r. akcje <strong>Tauron</strong> Polska Energia<br />

zadebiutują na Giełdzie Papierów Wartościowych<br />

ponad 30 obiektów, które były świadkami<br />

w Warszawie.<br />

(ml)<br />

foto: Dariusz Wójcik<br />

02 Wydarzenia Święto Światła i podsumowanie roku w Łaziskach<br />

04 flesz gospodarczy Inauguracja czeskiej spółki <strong>Tauron</strong>a<br />

• List intencyjny z Kompanią Węglową • Połączenie Asseco Poland z ABG<br />

• PKE zbuduje blok 50 MW • Wzrośnie zużycie energii<br />

• Nowy prezes Vattenfall Poland<br />

06 Wydarzenia Ruch i <strong>Tauron</strong> grali w WOŚP<br />

08 Rynek Polskie firmy energetyczne chcą zainwestować 200 mld zł<br />

09 Notowania Komentarz miesiąca<br />

10 PRAWO Zmiany w prawie energetycznym przyjęte<br />

12 W Grupie Wieloletnia umowa na sprzedaż węgla • Elvita z Diamentem<br />

• Świąteczne prezenty od Enionu Energii • Nowa instalacja w ZG Sobieski<br />

• Nowe obiekty w Oleśnicy • Enion uczy oszczędzać energię • Karkonoski<br />

Festiwal Światła • Świąteczne spotkanie w ESW<br />

16 HANDEL Giełdy energii elektrycznej – Europejska Giełda Energii<br />

18 energia w UE Co się wydarzyło w 2009 roku<br />

20 Raport Rynek energii – Kanada<br />

22 StrategiA Zarządzanie i prowadzenie projektów w <strong>Tauron</strong> Polska Energia<br />

24 Innowacje <strong>Tauron</strong> w europejskim projekcie badawczym<br />

26 Prawdy i mity Wzrośnie rola metanu w energetyce<br />

28 Energia inaczej Falujący żywioł<br />

30 Felieton Surowce energetyczne nie chcą się wyczerpać<br />

Wydawca: <strong>Tauron</strong> Polska Energia SA, Departament Komunikacji Rynkowej i PR,<br />

dyrektor Paweł Gniadek, pawel.gniadek@tauron-pe.pl, tel. 32 774 24 37<br />

Redaktor naczelny: Marcin Lauer, marcin.lauer@tauron-pe.pl, tel. 32 774 27 06<br />

Redakcja: „Polska Energia”, ul. Lwowska 23, 40-389 Katowice, fax 32 774 25 24,<br />

e-mail: redakcja@tauron-pe.pl<br />

Zespół redakcyjny: Magdalena Rusinek, magdalena.rusinek@tauron-pe.pl, tel. 32 774 27 21,<br />

Jacek Sakrejda, jacek.sakrejda@tauron-pe.pl, tel. 32 774 27 23, Tomasz Fornalczyk, tomasz.fornalczyk@gigawat.pl,<br />

tel. 71 724 62 62<br />

Współpraca w Grupie <strong>Tauron</strong>: Południowy Koncern Węglowy SA: Zofia Mrożek, zmrozek@pkwsa.pl,<br />

tel. 32 618 56 07; Południowy Koncern Energetyczny SA: Dariusz Wójcik, dariusz.wojcik@pke.pl,<br />

tel. 32 774 24 34; Elektrownia Stalowa Wola SA: Jerzy Wieleba, j.wieleba@esw.pl, tel. <strong>15</strong> 877 64 18<br />

Enion SA: Ewa Groń, ewa.gron@enion.pl, tel. 12 261 10 85; EnergiaPro SA: Anna Wojcieszczyk,<br />

anna.wojcieszczyk@wr.energiapro.pl, tel. 71 332 24 14; Elektrociepłownia Tychy SA: Aleksandra Gajecka,<br />

aleksandra.gajecka@ec-tychy.pl, tel. 32 789 72 36; Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Katowice SA:<br />

Karolina Kmon, kkmon@pec.katowice.pl, tel. 32 258 72 48; Enion Energia Sp. z o.o.: Elżbieta Bukowiec,<br />

elzbieta.bukowiec@enionenergia.pl, tel. 12 265 41 55; EnergiaPro Gigawat Sp. z o.o.: Marta Głuszek,<br />

marta.gluszek@gigawat.pl, tel. 71 72 46 280<br />

Realizacja wydawnicza: Direct Publishing Group, ul. Genewska 37, 03-940 Warszawa<br />

Biuro reklamy: Anna Mocior, a.mocior@dp-group.com.pl<br />

Wydawca nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów oraz zastrzega sobie prawo<br />

ich redagowania i skracania.<br />

Zdjęcie na okładce: Norbert Barczyk<br />

Numer zamknięto 13 stycznia 2010 r.<br />

foto: Corbis<br />

Się dzieje<br />

Przełom roku przyniósł wiele ważnych<br />

wydarzeń w funkcjonowaniu Grupy<br />

<strong>Tauron</strong>. W ostatnich dniach starego<br />

roku, 29 grudnia, Południowy Koncern<br />

Energetyczny podpisał umowę na<br />

budowę bloku ciepłowniczego o mocy<br />

50 MW w ZEC Bielsko-Biała. Następnego<br />

dnia główna spółka wytwórcza<br />

Grupy zawarła długoterminową<br />

umowę dotyczącą dostaw węgla dla<br />

swoich elektrowni. Kolejnym istotnym<br />

dokumentem był list intencyjny dotyczący<br />

wniesienia do <strong>Tauron</strong>a kopalni<br />

Bolesław Śmiały i akcji Południowego<br />

Koncernu Węglowego należących do<br />

Kompanii Węglowej. Działania te wpisują<br />

się w strategię Grupy, która przewiduje<br />

odbudowę mocy i zabezpieczenie<br />

własnego zaplecza surowcowego.<br />

Nowy rok także rozpoczęliśmy mocnym<br />

uderzeniem. W pierwszych dniach<br />

stycznia zainaugurowała działalność<br />

pierwsza zagraniczna spółka Grupy<br />

– <strong>Tauron</strong> Czech Energy. Innym ważnym<br />

wydarzeniem, cieszącym się dużym<br />

zainteresowaniem mediów, było<br />

„Święto Światła” w Muzeum Energetyki<br />

w Łaziskach oraz towarzyszące<br />

mu spotkanie zarządu i rady nadzorczej<br />

z dziennikarzami. <strong>Tauron</strong> wyraźnie<br />

zaznaczył także swoją obecność<br />

podczas kolejnego finału Wielkiej Orkiestry<br />

Świątecznej Pomocy.<br />

Gdy zamykamy ten magazyn, rusza<br />

wielki projekt narciarski <strong>Tauron</strong> Pro<br />

Ski, o którym szerzej napiszemy w kolejnym<br />

numerze. Będzie się działo<br />

– jak powiedziałby nasz okładkowy<br />

bohater, Jurek Owsiak.<br />

W pierwszym w 2010 r. numerze „Polskiej<br />

Energii” nie brakuje także tekstów<br />

o ważnych wydarzeniach dotyczących<br />

naszej branży. Przyjęte zostały zmiany<br />

w prawie energetycznym, wiele mówi<br />

się o planach inwestycyjnych największych<br />

grup. Polecam także materiały<br />

poświęcone podsumowaniu najważniejszych<br />

wydarzeń roku 2009 z perspektywy<br />

regulacji unijnych, zarządzaniu<br />

projektami w spółce <strong>Tauron</strong> Polska<br />

Energia oraz programowi Wspólnota<br />

Wiedzy i Innowacji Innoenergy, którego<br />

<strong>Tauron</strong> jest partnerem.<br />

Zapraszam do lektury!<br />

2 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010<br />

polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 3


flesz gospodarczy<br />

Inauguracja<br />

czeskiej spółki <strong>Tauron</strong>a<br />

stycznia oficjalnie zainaugurowała<br />

swoją działalność spółka <strong>Tauron</strong><br />

6<br />

Czech Energy z siedzibą w Ostrawie. To<br />

pierwszy podmiot zagraniczny należący<br />

do Grupy <strong>Tauron</strong>.<br />

Rozwój działalności na rynkach Europy<br />

Środkowo-Wschodniej należy do celów<br />

Grupy zapisanych w przyjętej pod koniec<br />

2008 r. strategii korporacyjnej.<br />

Nowa spółka została wpisana do rejestru<br />

sądowego w październiku ub.r. Będzie<br />

zajmowała się przede wszystkim handlem<br />

hurtowym energią elektryczną oraz jej<br />

sprzedażą do odbiorców końcowych. Będzie<br />

prowadziła także działania marketingowe.<br />

Nowym podmiotem zarządzają Eugeniusz<br />

Sawicki i Jiři Michalik. Siedzibą<br />

firmy jest Ostrawa. – Dzięki spółce <strong>Tauron</strong><br />

Czech Energy będziemy mogli rozszerzyć<br />

Uroczysty moment<br />

podpisania pierwszej<br />

umowy<br />

Połączenie Asseco Poland z ABG<br />

naszą działalność na rynki Europy Środkowo-Wschodniej.<br />

Rozpoczynamy od rynku<br />

czeskiego, gdyż pod względem geograficznym<br />

jest on najbliższy obszarowi naszej<br />

działalności – powiedział Dariusz Lubera,<br />

prezes <strong>Tauron</strong> Polska Energia.<br />

– Liczymy, że dzięki obecności w Czechach<br />

łatwiej będzie nam monitorować możliwości<br />

handlowe i inwestycyjne na tym<br />

i innych rynkach – powiedział Krzysztof<br />

Zamasz, wiceprezes <strong>Tauron</strong>a ds. handlowych.<br />

– W Czechach chcemy skierować<br />

ofertę głównie do dużych klientów. Mamy<br />

wiele zapytań o zakup energii ze strony<br />

polskich firm prowadzących działalność<br />

także w Czechach. Pytają nas, czy będzie<br />

możliwy zakup energii dla ich oddziałów<br />

w Polsce i w Czechach – dodał Krzysztof<br />

Zamasz.<br />

(ml)<br />

stycznia nastąpiła fuzja Asseco<br />

4 Poland, największej spółki informatycznej<br />

notowanej na GPW w Warszawie,<br />

ze spółką-córką – ABG.<br />

Asseco należy do największych spółek<br />

informatycznych w Europie. Z rozwiązań<br />

firmy ABG, które od stycznia znajdują się<br />

w ofercie Asseco Poland, korzysta dwie<br />

trzecie polskich firm energetycznych.<br />

Za pomocą systemów billingowych produkcji<br />

Asseco Poland rozliczanych jest<br />

ponad 60 proc. rachunków za energię<br />

w Polsce. W ubiegłym roku firma dokonała<br />

m.in. centralizacji baz odbiorców<br />

dla Enionu Energii i wdrożenia scentralizowanego<br />

systemu do obsługi wielkiego<br />

odbioru w EnergiiPro Gigawat.<br />

Spółka wprowadziła także na polski<br />

rynek dwa nowe produkty. Pierwszy to<br />

Asseco Utility Management Solutions<br />

FOTO: Marcin Lauer<br />

FOTO: Sebastian Piskuła<br />

List<br />

intencyjny<br />

z Kompanią<br />

Węglową<br />

Przedstawiciele zarządów spółek <strong>Tauron</strong><br />

Polska Energia i Kompania Węglowa<br />

podpisali w grudniu list intencyjny, którego<br />

celem jest opracowanie procedury wniesienia<br />

do Grupy <strong>Tauron</strong> kopalni Bolesław<br />

Śmiały oraz wszystkich akcji Południowego<br />

Koncernu Węglowego należących do<br />

Kompanii Węglowej. Obecnie Kompania<br />

Węglowa jest właścicielem ok. 47 proc.<br />

akcji Południowego Koncernu Węglowego.<br />

Większościowy pakiet (ok. 52 proc.)<br />

akcji należy do Południowego Koncernu<br />

Energetycznego (Grupa <strong>Tauron</strong>).<br />

Na podstawie listu intencyjnego strony<br />

opracują szczegółowe zasady i harmonogram<br />

dalszych prac, których rezultatem<br />

będzie podpisanie umowy końcowej. (ml)<br />

(Asseco UMS) – kompleksowe rozwiązanie,<br />

które zostało przygotowane do<br />

obsługi wielomilionowych baz odbiorców<br />

oraz integracji z dowolnym systemem<br />

wewnętrznym klienta. Drugim<br />

rozwiązaniem jest Asseco Facility &<br />

Asset Management Solutions (Asseco<br />

FAMS), które zawiera funkcjonalności<br />

wspierające zarządzanie majątkiem<br />

przedsiębiorstwa.<br />

(rp)<br />

Uczestników uroczystości podpisania umowy na budowę<br />

bloku powitał Jan Kurp, prezes PKE<br />

PKE zbuduje blok 50 MW<br />

Mocnym akcentem zaznaczył przełom<br />

roku Południowy Koncern<br />

Energetyczny. 29 grudnia podpisana<br />

została umowa pomiędzy PKE a firmą<br />

Polimex-Mostostal na budowę nowego<br />

bloku ciepłowniczego. Kilka dni później<br />

PKE podpisał umowę z PURE Jaworzno III<br />

na przygotowanie placu budowy pod<br />

nowy blok.<br />

Uchwałę o przystąpieniu do budowy podjęło<br />

18 grudnia Nadzwyczajne Walne<br />

Zgromadzenie Akcjonariuszy PKE. Szacowany<br />

koszt realizacji inwestycji wyniesie<br />

ok. 594 mln zł. Wykonawcę zadania<br />

wyłoniono w drodze przetargu.<br />

Plac budowy ma być gotowy w maju.<br />

Nowa jednostka będzie wyposażona<br />

w kocioł fluidalny, turbinę przeciwprężną,<br />

dwa kotły szczytowe i akumulator<br />

ciepła o mocy 50 MW. Blok o zakładanej<br />

sprawności 87 proc. będzie pracował<br />

w skojarzeniu w ZEC Bielsko-Biała<br />

EC1. W pracach nad wyborem lokalizacji<br />

i technologii bloku ciepłowniczego<br />

opalanego węglem kamiennym wzięto<br />

pod uwagę politykę energetyczną Unii<br />

Europejskiej, promującą rozwój skojarzonego<br />

wytwarzania energii elektrycznej<br />

i cieplnej (tzw. czerwone certyfikaty)<br />

oraz uwarunkowania lokalne. Związane<br />

są one z faktem, iż PKE jest jedynym<br />

dostawcą ciepła sieciowego na rynku<br />

lokalnym Bielska-Białej, postrzeganym<br />

jako stabilny i perspektywiczny.<br />

W grudniu 2008 r. podpisana została<br />

trójstronna umowa pomiędzy gminą<br />

Bielsko-Biała, PKE SA i Przedsiębiorstwem<br />

Komunalnym Therma o dostawach<br />

długoterminowych (do 2027 r.)<br />

ciepła dla systemu ciepłowniczego Bielska-Białej.<br />

ZEC Bielsko-Biała pokrywa prawie<br />

100 proc. zapotrzebowania miasta<br />

i okolic na moc i ciepło ze swoich dwóch<br />

źródeł – EC1, zlokalizowanej w centrum,<br />

oraz EC2, zlokalizowanej na granicy Bielska-Białej<br />

i Czechowic–Dziedzic. (DW)<br />

FOTO: PATRYCJA HANEM<br />

Wzrośnie<br />

zużycie<br />

energii<br />

Zgodnie ze wstępną prognozą Polskich<br />

Sieci Elektroenergetycznych<br />

Operator krajowe zużycie energii elektrycznej<br />

w 2010 r. wzrośnie najwyżej o około<br />

1 proc. w porównaniu do roku 2009.<br />

Prognoza ta zostanie zweryfikowana<br />

w kwietniu 2010 r., kiedy będą znane<br />

dane operatywne o produkcji i zużyciu<br />

energii elektrycznej w pierwszych trzech<br />

miesiącach roku.<br />

– Według analiz PSE Operator spadek<br />

krajowego zużycia energii elektrycznej<br />

nie będzie się już pogłębiał w stosunku<br />

do 2008 r. Jednakże w 2010 r. nie spodziewamy<br />

się istotnego wzrostu zapotrzebowania<br />

na energię elektryczną ze strony<br />

odbiorców przemysłowych. Na ostateczny<br />

poziom krajowego zużycia energii elektrycznej<br />

w nowym roku będą raczej mieć<br />

wpływ czynniki atmosferyczne – powiedziała<br />

Stefania Kasprzyk, prezes zarządu<br />

PSE Operator.<br />

PSE Operator prognozował w całym 2009 r.<br />

około 5-proc. spadek krajowego zużycia<br />

energii elektrycznej w porównaniu do roku<br />

2008. Dane zebrane od początku stycznia<br />

do połowy grudnia ub.r. wykazały, że<br />

w 2009 r. krajowe zużycie energii elektrycznej<br />

w stosunku do roku 2008 zmalało<br />

o 4,4 proc.<br />

ER<br />

Nowy prezes Vattenfall Poland<br />

Od 1 stycznia nowym prezesem Vattenfall<br />

Poland jest Jacek Piekacz,<br />

zajmujący dotychczas stanowisko dyrektora<br />

ds. współpracy z Unią Europejską.<br />

Poprzedni prezes – Torbjörn Wahlborg<br />

FOTO: Materiały prasowe<br />

– objął stanowisko wiceprezesa Vattenfall<br />

AB i prezesa Vattenfall Nordic zarządzającego<br />

szwedzkimi, fińskimi i duńskimi<br />

spółkami należącymi do firmy.<br />

Jacek Piekacz jest absolwentem Politechniki<br />

Warszawskiej, ma wieloletnie<br />

doświadczenie w energetyce. W Vattenfall<br />

w ostatnich latach odpowiadał za<br />

sprawy regulacji europejskich, reprezentował<br />

także spółkę w biurze Vattenfall<br />

w Brukseli. Wcześniej przez ponad dziesięć<br />

lat był członkiem zarządu Vattenfall<br />

Heat Poland (wcześniejszych Elektrociepłowni<br />

Warszawskich). Jest ekspertem<br />

w dziedzinie europejskiego rynku energetycznego.<br />

Jacek Piekacz pełni także<br />

funkcję przewodniczącego Komitetu<br />

Polskiej Platformy Czystych Technologii<br />

Węglowych.<br />

EM<br />

4 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010<br />

polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 5


wywiad wydarzenia<br />

W niedzielę, 10 stycznia, aura nie sprzyjała Jurkowi Owsiakowi, bo cała<br />

Polska była Zasypana śniegiem, a droga prowadząca z Chorzowa do siedziby Telewizji Polskiej<br />

w Warszawie przypominała jedno wielkie lodowisko. Pomimo to dojechaliśmy na czas<br />

Ruch i <strong>Tauron</strong><br />

grali w WOŚP<br />

Foto: Norbert Barczyk<br />

Wstudiu nr 5 kibice chorzowskiego<br />

Ruchu w koszulkach<br />

sponsora oraz<br />

przedstawiciele <strong>Tauron</strong>a<br />

najbardziej wyróżniali się wśród ogromnego<br />

tłumu!<br />

Z Chorzowa wyjechaliśmy o godz. 9.30,<br />

a o 14 zameldowaliśmy się na miejscu,<br />

czyli w gmachu TVP przy ulicy Woronicza<br />

17.<br />

Zaraz po przybyciu kibice pokazali miejscowym,<br />

na czym polega prawdziwy,<br />

piłkarski doping: „Ruch, Ruch HKS!”<br />

– rozległ się gromki śpiew. Przedstawiciele<br />

Grupy <strong>Tauron</strong> sprawili miłą niespodziankę<br />

dzieciakom, które z nami<br />

pojechały, obdarowując je różnymi gadżetami.<br />

Na miejscu mogliśmy obejrzeć nowoczesny<br />

budynek telewizji oraz miejsca<br />

pracy dziennikarzy. W studiu nr 5,<br />

gdzie nas ulokowano, spotkaliśmy wielu<br />

wspaniałych gości: Jerzego Buzka<br />

(przewodniczącego Parlamentu Europejskiego),<br />

Emila Karewicza (Brunner)<br />

i Stanisława Mikulskiego (Hans Kloss<br />

– obaj ze „Stawki większej niż życie”),<br />

Artura Barcisia („Plebania”, „Miodowe<br />

lata”), Przemysława Sadowskiego<br />

(„Londyńczycy”, „Magda M.”) i wiele<br />

innych gwiazd.<br />

Tuż przed godziną 16 spotkaliśmy się<br />

z Jurkiem Owsiakiem. – Nam chodzi<br />

o jedno, żeby stadion był przyjacielski,<br />

żeby były tam całe rodziny, żeby świetnie<br />

się grało piłkarzom, a Ruch teraz<br />

sobie całkiem dobrze radzi – mówił dyrygent<br />

WOŚP.<br />

Katarzyna Sobstyl, prezes Ruchu Chorzów,<br />

przekazała Jurkowi symboliczną<br />

akcję klubu. – Mam nadzieję, że tych<br />

akcji będzie coraz więcej i będzie coraz<br />

lepiej. Dziękujemy Ci za wsparcie oraz<br />

pomoc – powiedziała.<br />

Pani prezes przekazała organizatorowi<br />

Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy<br />

także szalik klubowy, natomiast<br />

Paweł Gniadek, dyrektor Departamentu<br />

Komunikacji Rynkowej i PR w <strong>Tauron</strong><br />

Polska Energia, podarował Jurkowi koszulkę<br />

<strong>Tauron</strong>a oraz wielką maskotkę<br />

firmową.<br />

Ruch Chorzów i jego sponsor, <strong>Tauron</strong><br />

Polska Energia, przekazali WOŚP pozytywną<br />

energię ze Śląska!<br />

Mariusz Gudebski<br />

autor jest rzecznikiem prasowym<br />

Ruchu Chorzów<br />

W sobotę, w przeddzień głównego<br />

koncertu WOŚP, odbył się trzeci już<br />

hokejowo-piłkarski Mecz Przyjaźni<br />

pomiędzy Ruchem Chorzów<br />

a Naprzodem Janów. W zespole<br />

niebieskich wystąpili piłkarze ekstraklasy,<br />

zaproszeni hokeiści, m.in.<br />

Wojciech Grzyb i Adrian Parzyszek,<br />

a także prezydent Chorzowa<br />

Marek Kopel, były hokeista GKS<br />

Katowice. Janowianie wystawili<br />

swoją drużynę hokejową. Podczas<br />

meczu tradycyjnie licytowano<br />

koszulki obu klubów, koszulki<br />

<strong>Tauron</strong>a i liczne gadżety, a dochód<br />

zasilił konto WOŚP.<br />

6 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010<br />

polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 7


ynek<br />

Do końca 2025 r. polskie grupy energetyczne planują przeznaczyć na inwestycje<br />

ok. 200 mld zł – poinformował Jan Bury, wiceminister Skarbu Państwa<br />

Polskie firmy energetyczne<br />

chcą zainwestować<br />

200 mld zł<br />

Według prognoz przedstawionych<br />

przez Jana Burego,<br />

największy udział w inwestycjach<br />

będzie miała<br />

Polska Grupa Energetyczna, która do roku<br />

2025 zamierza wydać ok. 1<strong>15</strong>-120 mld zł,<br />

nie wliczając kosztów budowy elektrowni<br />

jądrowych. Jak wyliczył minister Bury,<br />

PGE zakłada, że do 2025 r. wyda na inwestycje<br />

w energetykę konwencjonalną,<br />

modernizacje i inwestycje w dystrybucję<br />

85 mld zł, a na inwestycje w energetykę<br />

odnawialną 32 mld zł.<br />

PGE:<br />

Bełchatów<br />

Obecnie najważniejszą realizowaną inwestycją<br />

PGE jest blok o mocy 858 MW<br />

w Elektrowni Bełchatów, który ma zostać<br />

oddany do eksploatacji w 2010 r. Już<br />

ogłoszono przetarg na zaprojektowanie<br />

dwóch nowych bloków na węgiel kamienny<br />

o mocy ok. 800-900 MW każdy, które<br />

będą pracować w Elektrowni Opole.<br />

PGE planuje także budowę nowego bloku<br />

na węgiel brunatny o mocy 460 MW<br />

w Elektrowni Turów. W zamierzeniach<br />

inwestycyjnych PGE jest również budowa<br />

Elektrowni Lublin składającej się z dwóch<br />

bloków po ok. 800 MW każdy.<br />

Spółka PGE Energia Odnawialna planuje<br />

wybudowanie morskich oraz lądowych<br />

farm wiatrowych o łącznej mocy<br />

2 tys. MW.<br />

Ponadto PGE ma wybudować dwie elektrownie<br />

jądrowe o łącznej mocy 3 tys. MW,<br />

co może kosztować ok. 9 mld euro.<br />

<strong>Tauron</strong>:<br />

Jaworzno III<br />

Jak podaje Jan Bury, Grupa <strong>Tauron</strong> do<br />

2020 r. ma zainwestować 45 mld zł<br />

w nowe moce konwencjonalne oraz w kogenerację,<br />

odtworzenie i infrastrukturę<br />

dystrybucyjną. Do 20<strong>15</strong> r. spodziewane<br />

nakłady <strong>Tauron</strong>a na energetykę odnawialną<br />

– wiatrową i biogazową – mają<br />

wynieść 4,5 mld zł.<br />

Zgodnie z przyjętą w 2008 r. strategią korporacyjną,<br />

przewidywane nakłady inwestycyjne<br />

Grupy <strong>Tauron</strong> do roku 2012 mają<br />

sięgnąć 13,5 mld zł, w tym 8,6 mld zł na<br />

wydobycie, wytwarzanie oraz odnawialne<br />

źródła energii, 4,9 mln zł na majątek sieciowy<br />

operatorów systemów operacyjnych.<br />

Do największych planowanych inwestycji<br />

Grupy <strong>Tauron</strong> należą blok na węgiel<br />

kamienny w Elektrowni Jaworzno III<br />

o mocy 910 MW oraz blok gazowy o mocy<br />

ok. 400 MW w Elektrowni Stalowa Wola.<br />

Trwają także negocjacje z KGHM dotyczące<br />

budowy bloku węglowego w Kędzierzynie<br />

o mocy ok. 800 MW. <strong>Tauron</strong> już rozpoczął<br />

przygotowania do budowy nowego<br />

bloku w EC Bielsko-Biała o mocy 50 MW.<br />

W drugiej połowie 2011 r. planowane jest<br />

uruchomienie przez <strong>Tauron</strong> pierwszej farmy<br />

wiatrowej o mocy 40 MW.<br />

Energa:<br />

Ostrołęka<br />

Plany grupy Energa zakładają inwestycje<br />

do roku 20<strong>15</strong> o wartości ponad 22 mld zł,<br />

Foto: corbis<br />

z czego <strong>15</strong> mld zł pochłoną inwestycje<br />

w budowę źródeł wytwarzania, zarówno<br />

konwencjonalnych o niskoemisyjnych parametrach,<br />

jak i odnawialnych o łącznej<br />

mocy ok. 2200 MW. Najbardziej zaawansowane<br />

są programy budowy nowego bloku<br />

w elektrowni w Ostrołęce o mocy 1000 MW,<br />

źródeł gazowych (elektrociepłownia<br />

o mocy ok. 200 MW i elektrownia o mocy<br />

ok. 800 MW) oraz farmy wiatrowej o mocy<br />

40 MW, która ma być budowana wspólnie<br />

z kopalnią węgla brunatnego Adamów.<br />

Według informacji Jana Burego, grupa<br />

Energa do roku 2020 wyda ok. 10 mld zł<br />

na inwestycje w źródła odnawialne.<br />

Ponadto 7 mld zł na budowę 10,5 tys. km<br />

nowych linii elektroenergetycznych,<br />

przyłączenie do sieci 270 tys. nowych<br />

klientów oraz pełne wdrożenie zdalnego<br />

odczytu liczników zamierza przeznaczyć<br />

Energa Operator, spółka z grupy Energa.<br />

ENEA:<br />

Kozienice<br />

Jak informuje Jan Bury, Enea na inwestycje<br />

w konwencjonalne źródła energii do<br />

20<strong>15</strong> r. ma przeznaczyć 10 mld zł. Będzie<br />

to przede wszystkim budowa nowego<br />

bloku w Elektrowni Kozienice o mocy<br />

1 tys. MW. Enea planuje inwestycje także<br />

w odnawialne źródła energii, docelowo<br />

grupa chce mieć farmy wiatrowe o łącznej<br />

mocy ok. 300-500 MW, trwają analizy<br />

inwestycji w biogazownie.<br />

Inwestycje planują także zagraniczni inwestorzy<br />

energetyczni obecni na polskim<br />

rynku. Oznacza to, że w ciągu najbliższych<br />

lat będziemy świadkami poważnych<br />

przeobrażeń technologicznych w polskiej<br />

energetyce, nowe inwestycje będą znacznie<br />

nowocześniejsze, bardziej sprawne<br />

i bardziej przyjazne środowisku niż duża<br />

część obecnie pracujących instalacji.<br />

Emil Różański<br />

Witold Lebek<br />

Biuro Analiz Rynku <strong>Tauron</strong> Polska Energia SA<br />

Komentarz miesiąca<br />

W<br />

grudniu największe znaczenie dla szeroko pojętego<br />

rynku energii miał szczyt klimatyczny ONZ w Kopenhadze.<br />

Zapowiadana koncepcja zaostrzenia celów na 2020 r.<br />

związanych z redukcją emisji CO 2<br />

do 30 proc. poziomu emisji<br />

z 1990 r. miała wpływ na wzrost notowań uprawnień do emisji<br />

CO 2<br />

. Ostatecznie wyniki konferencji nie przyniosły porozumienia,<br />

na co rynek zareagował obniżkami cen uprawnień<br />

zarówno w transakcjach bieżących, jak i terminowych. Można<br />

było spodziewać się także pogorszenia sytuacji producentów<br />

węgla, co byłoby wynikiem spadku zapotrzebowania na surowiec<br />

oraz jego znacznej przeceny. Przeciwnie do oczekiwań<br />

wyniki szczytu klimatycznego pozytywnie wpłynęły na branżę<br />

wydobywczą. Brak konsensusu w sprawie przyszłej ścieżki<br />

obniżania emisji CO 2<br />

oraz faktyczna rezygnacja z ambitnych<br />

celów klimatycznych stawiają w lepszym świetle przyszłość<br />

branży górniczej. Wpłynęło to na nieznaczne wzrosty ceny<br />

węgla w porównaniu do listopada.<br />

Na krajowym rynku energii elektrycznej w grudniu nie zaobserwowano<br />

tak dużej fluktuacji cen, jaka miała miejsce w listopadzie.<br />

Po spadkach cen<br />

w listopadzie, w grudniu<br />

230<br />

można było zaobserwować<br />

wzrost cen energii<br />

190<br />

220<br />

210<br />

200<br />

180<br />

170<br />

na rynku spot. Średnia<br />

160<br />

<strong>15</strong>0<br />

140<br />

cena na TGE (Towarowej<br />

130<br />

120<br />

Giełdzie Energii) wyniosła<br />

110<br />

100<br />

90<br />

165,10 zł/MWh (+1,1 proc.<br />

80<br />

70<br />

60<br />

MtM) przy wolumenie obrotu<br />

wynoszącym około<br />

50<br />

251 GWh (-4 proc. MtM).<br />

Średnia cena na POEE<br />

3,40<br />

(Platformie Obrotu Energią<br />

3,35<br />

Elektryczną) ukształtowała<br />

się na poziomie 166,30<br />

3,25<br />

3,30<br />

zł/MWh (+2,9 proc. MtM),<br />

3,20<br />

przy wolumenie obrotu<br />

3,<strong>15</strong><br />

około 390 GWh (+3,5<br />

3,10<br />

proc. MtM). Podobnie jak<br />

3,05<br />

w listopadzie, płynność<br />

3,00<br />

!ARA Coal Monthly !ARA Coal Monthly !ARA Coal Monthly<br />

Futures, Dec. 09<br />

Futures, Jan. 10<br />

Futures, Feb. 10<br />

giełdy zmalała na korzyść<br />

POEE, gdzie wolumen obrotu<br />

był wyższy od giełdowego<br />

o 55 proc. Grudzień<br />

<strong>15</strong>,0<br />

był również kolejnym miesiącem<br />

wzrostu<br />

14,5<br />

zapotrzebowania<br />

systemowego<br />

na energię elektryczną.<br />

W odróżnieniu od listopada<br />

był on zauważalny<br />

i licząc rok do roku wyniósł<br />

3,1 proc. Średnia cena na<br />

rynku spot (TGE i POEE)<br />

w analizowanym okresie<br />

Cena [zł/MWh]<br />

Cena [USD/GJ]<br />

EUR/MgCO 2<br />

Średnie ceny i wolumeny energii elektrycznej<br />

na TGE i Rynku Bilansującym w grudniu 2009 r.<br />

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 <strong>15</strong> 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31<br />

TGE CRO TGE CRO<br />

Średnie tygodniowe ceny dla notowań węgla ARA<br />

dla miesięcznego rynku Futures w grudniu 2009 r.<br />

notowania<br />

wyniosła 165,83 zł/MWh i była o prawie 2,2 proc. wyższa od<br />

średniej z listopada (162,27 zł/MWh). Na rynku niemieckim<br />

ceny energii zachowały poziom z listopada (średnia EEX 35,96<br />

€/MWh), natomiast rynek czeski charakteryzowały wzrosty cen<br />

na OTE do poziomu 37,06 €/MWh (+4,7 proc. MtM).<br />

Na Rynku Bilansującym (RB) łączny obrót w grudniu skokowo<br />

wzrósł do około 407 GWh (+39,4 proc. MtM). Średnia ważona<br />

cena rozliczeniowa odchylenia (CRO) spadła do poziomu<br />

163,51 zł/MWh i była niższa od ceny spot o około 1,4 proc.<br />

W porównaniu do średniej z listopada, w grudniu średnia CRO<br />

zanotowała symboliczny spadek o 0,9 proc.<br />

Podobnie jak w listopadzie, w grudniu rynek węgla wykazywał<br />

nieznaczną tendencję wzrostową. Najniższe ceny w kontraktach<br />

miesięcznych indeksu ARA występowały w 50. tygodniu,<br />

osiągając minimum na poziomie 3,02 $/GJ, natomiast<br />

najwyższy poziom średnich notowań kontraktów miesięcznych<br />

zanotowano w ostatnim tygodniu grudnia (3,20 $/GJ).<br />

Dodatkowo na wzrost cen węgla miał wpływ rosnący kurs<br />

dolara, którego średni poziom w grudniu wyniósł blisko<br />

2,84 zł/$. Cena węgla importowanego w analizowanych<br />

kontraktach miesięcznych wzrosła do poziomu 8,94 zł/GJ<br />

!ARA Coal Monthly<br />

Futures, Mar. 10<br />

!ARA Coal Monthly<br />

Futures, Apr. 10<br />

ARA Coal Monthly<br />

Futures, May 10<br />

53 3,13 3,29 3,3 3,31 3,33 3,35<br />

52 3,12 3,23 3,24 3,25 3,28 3,3<br />

51 3,06 3,12 3,13 3,<strong>15</strong> 3,18 3,21<br />

50 3,04 3,02 3,04 3,06 3,1 3,14<br />

49 3,07 3,06 3,08 3,1 3,<strong>15</strong> 3,2<br />

14,0<br />

13,5<br />

13,0<br />

12,5<br />

12,0<br />

11,5<br />

11,0<br />

Ceny i wolumeny EUA w transakcjach spot w grudniu 2009 r.<br />

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 <strong>15</strong> 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31<br />

Całkowity wolumen spot EEX BlueNext NordPool<br />

8000<br />

7000<br />

6000<br />

5000<br />

4000<br />

3000<br />

2000<br />

1000<br />

0<br />

tys. MgCO 2<br />

34000<br />

29000<br />

24000<br />

19000<br />

14000<br />

9000<br />

4000<br />

Wolumen [MWh]<br />

Źródło: Biuro Analiz Rynku <strong>Tauron</strong> Polska Energia SA<br />

(+1,9 proc. MtM).<br />

Średnia cena w kontraktach<br />

rocznych ARA<br />

CAL10 spadła w grudniu<br />

do poziomu 82,73 $/t<br />

(-1 proc. MtM), natomiast<br />

w kontraktach RB CAL10<br />

wyniosła 75,99 $/t (+1,9<br />

proc. MtM).<br />

Podobnie jak na rynku<br />

węgla wzrost cen zanotowano<br />

również na rynku<br />

CO 2<br />

. Średnia cena<br />

uprawnień do emisji CO 2<br />

na rynku spot wyniosła<br />

13,61 €/t CO 2<br />

i była<br />

wyższa od średniej ceny<br />

spot z listopada o ponad<br />

1,3 proc. Najwyższą<br />

płynnością charakteryzowała<br />

się giełda Bluenext,<br />

na której zmieniło właściciela<br />

ponad 33 mln t<br />

CO 2<br />

. W analogicznym<br />

okresie łączny obrót na<br />

EEX i NordPool ukształtował<br />

się na poziomie<br />

2,3 mln t CO 2<br />

.<br />

8 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 9


wywiad prawo<br />

7 stycznia Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy Prawo energetyczne.<br />

Głównymi celami zmian w ustawie jest zwiększenie poziomu konkurencji<br />

na rynku energii oraz poprawa bezpieczeństwa dostaw energii<br />

Zmiany w Prawie<br />

energetycznym przyjęte<br />

Nowelizacja ustawy Prawo<br />

energetyczne wprowadza kilka<br />

poważnych zmian w funkcjonowaniu<br />

rynku energii.<br />

Jedną z najważniejszych jest wprowadzenie<br />

tzw. obligu giełdowego. Oznacza<br />

to, że wszyscy wytwórcy energii<br />

korzystający z rekompensat za przedwczesne<br />

rozwiązanie tzw. kontraktów<br />

długoterminowych (KDT) będą musieli<br />

100 proc. wyprodukowanej energii<br />

sprzedać na konkurencyjnym rynku, co<br />

określono pojęciem platformy handlowej<br />

na rynku regulowanym. Rynek regulowany<br />

oznacza, że platforma handlowa<br />

musi spełniać wymogi ustawy<br />

o obrocie instrumentami finansowymi.<br />

Przepis ten prawdopodobnie zostanie<br />

wkrótce zmieniony. Według deklaracji senatorów,<br />

ich zamierzeniem było przyjęcie<br />

zapisu dopuszczającego obowiązkowy<br />

handel energią w dwóch miejscach: na<br />

internetowych platformach obrotu oraz<br />

na rynkach regulowanych. Podobno senaccy<br />

prawnicy usunęli przecinek stojący<br />

pomiędzy platformami obrotu a rynkami<br />

regulowanymi i stąd pojawiło się pojęcie<br />

„platforma handlowa na rynku regulowanym”.<br />

Taką wersję zaakceptowali posłowie<br />

w styczniowym głosowaniu. Za<br />

wersją bez przecinka opowiada się m.in.<br />

Ministerstwo Gospodarki, którego przedstawiciele<br />

są za nowelizacją tego zapisu.<br />

Zmiany w prawie energetycznym<br />

przewidują, że wszyscy inni wytwórcy<br />

(niekorzystający z rekompensat z tytułu<br />

rozwiązania KDT) będą musieli<br />

sprzedawać <strong>15</strong> proc. swojej energii na<br />

konkurencyjnym rynku, czyli m.in. na<br />

giełdach towarowych lub poprzez internetowe<br />

platformy handlowe.<br />

Przepisy te nie dotyczą energii wyprodukowanej<br />

w kogeneracji i w źródłach<br />

odnawialnych.<br />

Krzysztof Zamasz,<br />

Wiceprezes Zarządu, dyrektor<br />

ds. Handlowych<br />

Każdy krok zwiększający płynność giełd i platform<br />

obrotu energią jest pozytywny. Wprowadzenie<br />

obowiązku giełdowego powinno być<br />

jednak połączone ze zwolnieniem sprzedawców<br />

energii z obowiązku przedkładania do zatwierdzania<br />

przez Urząd Regulacji Energetyki taryfy G,<br />

czyli gospodarstw domowych.<br />

Szacujemy, że wytwórcy z Grupy <strong>Tauron</strong> będą<br />

musieli sprzedawać na giełdach ok. 18 TWh<br />

energii, łącznie sprzedaż energii w całej Grupie<br />

jest na poziomie ok. 30 TWh. Ilość energii, jaką<br />

będziemy zobowiązani sprzedawać na giełdzie<br />

lub platformach, nie ma dla Grupy <strong>Tauron</strong> większego<br />

znaczenia, ponieważ od dawna jesteśmy<br />

aktywnym graczem na hurtowym rynku energii,<br />

a w ramach tego segmentu na rynku giełdowym.<br />

Prawdopodobnie ceny energii w wyniku wprowadzenia<br />

obowiązku giełdowego znacząco się<br />

nie zmienią. Handel energią na giełdzie będzie<br />

pomocny w stworzeniu wiarygodnego indeksu<br />

cenowego dla całej branży, co będzie bardzo<br />

korzystne.<br />

Zdaniem Ministerstwa Gospodarki,<br />

wprowadzenie obowiązku giełdowego<br />

doprowadzi do poprawy konkurencyjności<br />

cen energii i przejrzystości transakcji,<br />

a także wyeliminuje ewentualny problem<br />

sprzedaży energii elektrycznej po zaniżonej<br />

cenie w ramach jednej, pionowo<br />

zintegrowanej grupy rynkowej.<br />

Foto: Arch.<br />

Przepisy dotyczące obligu giełdowego<br />

mają zacząć obowiązywać po sześciu<br />

miesiącach od ogłoszenia ustawy.<br />

Ograniczyć spekulantów<br />

W ocenie resortu gospodarki nowelizacja<br />

prawa energetycznego pozwoli także na<br />

ograniczenie działań spekulacyjnych przy<br />

rezerwowaniu mocy przyłączeniowej farm<br />

wiatrowych. Ustawa wprowadza obowiązek<br />

wnoszenia zaliczki na poczet opłaty<br />

za przyłączenie do sieci oraz udokumentowania<br />

możliwości budowy źródła energii.<br />

Inwestor ubiegający się o przyłączenie<br />

siłowni wiatrowej do sieci elektroenergetycznej<br />

o napięciu wyższym niż 1 kV będzie<br />

wnosić zaliczkę w wysokości 30 zł za<br />

każdy kilowat mocy przyłączeniowej. Rozwiązanie<br />

to pomoże wyeliminować przypadki,<br />

w których firmy rezerwowały moce<br />

nie rozpoczynając realizacji inwestycji, tym<br />

samym blokując innym dostęp do sieci.<br />

W ustawie znalazł się również zapis<br />

określający minimalne kary, jakie Prezes<br />

Urzędu Regulacji Energetyki może nałożyć<br />

na przedsiębiorstwo energetyczne<br />

za zwłokę w wydaniu warunków przyłączenia<br />

nowych mocy do sieci oraz za<br />

nieprzestrzeganie tych warunków. Minimalna<br />

kara miałaby wynieść 3 tys. zł za<br />

każdy dzień zwłoki.<br />

Ustawa zawiera również zapisy wspierające<br />

wytwarzanie biogazu rolniczego. Nowe<br />

przepisy umożliwią podłączanie biogazowni<br />

do niskociśnieniowych systemów<br />

przesyłowych. Pozwoli to na dostarczenie<br />

biogazu do odbiorców na terenach wiejskich,<br />

zwłaszcza tam, gdzie nie ma możliwości<br />

dostarczania gazu ziemnego.<br />

Znowelizowane przepisy wprowadzają<br />

wyraźny podział kompetencji i odpowiedzialności<br />

za zapewnienie bezpieczeństwa<br />

dostaw energii elektrycznej.<br />

Nadzór właścicielski nad operatorem<br />

elektroenergetycznego systemu przesyłowego<br />

PSE Operator będzie sprawować<br />

odpowiedzialny za bezpieczeństwo<br />

energetyczne kraju minister gospodarki.<br />

Nowe regulacje umożliwią również<br />

operatorom systemów elektroenergetycznych<br />

podejmowanie skutecznych<br />

i efektywnych działań w sytuacji wystąpienia<br />

niedoborów mocy w systemie.<br />

Operatorzy zyskują m.in. prawo do<br />

wprowadzania ograniczeń w dostarczaniu<br />

i poborze energii elektrycznej.<br />

O zasadności takich ograniczeń każdorazowo<br />

będzie decydował prezes Urzędu<br />

Regulacji Energetyki.<br />

Kolejna nowelizacja toku<br />

Ministerstwo Gospodarki przygotowuje<br />

już kolejne zmiany w prawie energetycznym.<br />

W związku z potrzebą implementacji<br />

do polskiego systemu prawnego<br />

dyrektywy Parlamentu Europejskiego<br />

i Rady 2009/72/WE z 13 lipca 2009 r.<br />

dotyczącej wspólnych zasad rynku wewnętrznego<br />

energii elektrycznej i uchylającej<br />

dyrektywę 2003/54/WE oraz<br />

dyrektywy Parlamentu Europejskiego<br />

i Rady 2009/73/WE z 13 lipca 2009 r.<br />

dotyczącej wspólnych zasad rynku wewnętrznego<br />

gazu ziemnego i uchylającej<br />

dyrektywę 2009/55/WE, czyli tzw. III<br />

pakietu liberalizacyjnego, w Ministerstwie<br />

Gospodarki rozpoczęły się prace<br />

nad nowym prawem energetycznym<br />

z wydzieloną częścią gazową.<br />

W ramach III pakietu liberalizacyjnego<br />

dokonuje się m.in. wzmocnienia roli<br />

Prezesa URE. Celem nowego prawa<br />

energetycznego będzie również usystematyzowanie<br />

dotychczasowych rozwiązań<br />

z zakresu energetyki, stworzenie<br />

nowego, przejrzystego dla użytkowników,<br />

systemu regulacji.<br />

Ministerstwo Gospodarki współpracuje<br />

także z przedstawicielami sektora<br />

ciepłowniczego, aby stworzyć<br />

nowe metody kształtowania cen,<br />

z uwzględnieniem cen referencyjnych<br />

oraz bodźców do optymalizacji<br />

kosztów zaopatrzenia. Jest to jedno<br />

z działań wdrażających cele „Polityki<br />

energetycznej Polski do 2030 roku”.<br />

Termin wdrożenia III pakietu liberalizacyjnego<br />

upływa w marcu 2011 r.<br />

Emil Różański<br />

foto: Corbis<br />

10 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010<br />

polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 11


w Grupie<br />

Wieloletnia umowa na dostawy węgla<br />

30 grudnia w Katowicach podpisana została umowa pomiędzy Południowym Koncernem<br />

Energetycznym a Kompanią Węglową w sprawie dostaw węgla dla celów energetycznych<br />

Umowa zawarta została na lata 2010-2014. Jej roczna wartość<br />

wynosi ok. 860 mln zł, a w całym czasie trwania ok. 4,3 mld zł.<br />

Dodatkowo strony zawarły umowę roczną do umowy wieloletniej na<br />

dostawy węgla energetycznego dla kotłów fluidalnych Elektrowni<br />

Siersza. Dotyczy ona dostaw rocznych o wartości ok. 132 mln zł.<br />

Kompania Węglowa jest największym dostawcą węgla dla Południowego<br />

Koncernu Energetycznego – zapewnia ok. 40 proc.<br />

zapotrzebowania na ten surowiec. Rocznie Południowy Koncern<br />

Energetyczny kupuje od Kompanii Węglowej ok. 4 mln ton węgla<br />

energetycznego.<br />

(DW)<br />

Jan Kurp, prezes Południowego Koncernu Energetycznego (na zdj. z lewej)<br />

i Mirosław Kugiel, prezes Kompanii Węglowej, wymieniają podpisane dokumenty<br />

Placówki Elvity wyróżniają się nowoczesnym wystrojem<br />

Elvita z Diamentem<br />

Przedsiębiorstwo Świadczeń Zdrowotnych i Promocji Zdrowia Elvita<br />

Jaworzno III znalazło się w prestiżowym gronie „Diamentów Forbesa 2010” – firm, które<br />

w ostatnich trzech latach najbardziej dynamicznie zwiększyły swoją wartość<br />

Ranking przygotowany przez miesięcznik<br />

„Forbes” i firmę Dun Breadstreet<br />

opracowany został na podstawie<br />

szwajcarskiej metody wyceny wartości<br />

firm, uwzględniającej wyniki finansowe<br />

i wartość majątku. Do wyceny wykorzystano<br />

dane uwzględniające poziom<br />

sprzedaży, zysk netto, wartość majątku<br />

trwałego, zapasów, należności oraz nakłady<br />

inwestycyjne.<br />

Jak wskazują autorzy rankingu, otrzymanie<br />

tytułu „Diament Forbesa 2010” jest<br />

potwierdzeniem wiarygodności spółki<br />

wśród partnerów biznesowych, a także<br />

doskonałą promocją przedsiębiorstwa.<br />

– Sukces jest tym większy, iż swoją podstawową<br />

działalność Elvita prowadzi na<br />

bardzo trudnym rynku usług medycznych<br />

– podkreśla Krzysztof Lehnort,<br />

prezes zarządu i dyrektor naczelny firmy.<br />

<br />

(eo)<br />

Foto: Arch. Kompania węglowa<br />

Foto: © artplafo.com<br />

Świąteczne prezenty<br />

od Enionu Energii<br />

Ponad <strong>15</strong>00 podopiecznych<br />

z 46 domów dziecka z terenu Małopolski<br />

i Śląska otrzymało bożonarodzeniowe<br />

prezenty od Enionu Energii<br />

Spółka nie zapomniała również o osobach starszych i samotnych,<br />

dla których przygotowała wieczór wigilijny oraz<br />

paczki żywnościowe. Prezenty oraz wizyta św. Mikołaja sprawiły<br />

radość nie tylko dzieciom. Również dyrektorzy domów dziecka<br />

byli mile zaskoczeni. Trudna sytuacja finansowa, w jakiej<br />

znalazło się wiele domów dziecka, sprawia, że nie wszystkie<br />

placówki stać na zakup prezentów dla swoich podopiecznych.<br />

– Enion Energia opiekował się do tej pory wychowankami<br />

Domu Dziecka nr 1 w Krakowie. W tym roku postanowiliśmy<br />

obdarować również dzieci z innych placówek z terenu Małopolski<br />

i Śląska, gdzie mamy najwięcej klientów. Zrealizowaliśmy<br />

tę akcję w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu<br />

– podkreśla Ireneusz Perkowski, prezes zarządu Enionu Energii.<br />

W kolacji wigilijnej dla osób starszych i samotnych, którą<br />

zorganizowano na krakowskim Kazimierzu, uczestniczyło około<br />

50 osób wskazanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.<br />

Były tradycyjne potrawy, jasełka przygotowane przez<br />

uczniów Gimnazjum nr 3 oraz modlitwa odmówiona przez<br />

ks. Piotra Walczaka, proboszcza parafii Bożego Ciała w Krakowie.<br />

Były też świąteczne życzenia i deklaracje.<br />

– Będziemy robić wszystko, żeby takie wigilie odbywały się<br />

co roku – podkreślił Marek Ciszyński, wiceprezes zarządu<br />

Enionu Energii.<br />

EB<br />

Prezenty od Enionu Energii oraz wizyta świętego Mikołaja sprawiły<br />

dzieciom wiele radości<br />

W wieczorze wigilijnym zorganizowanym przez Enion Energię<br />

uczestniczyło około 50 starszych i samotnych osób<br />

Foto: kinga warchoł Foto: kinga warcoł<br />

Dzięki nowoczesnej inwestycji w Sobieskim, Południowy Koncern<br />

Węglowy ma szansę na większe zyski<br />

Nowa instalacja<br />

w ZG Sobieski<br />

Na początku grudnia ubiegłego<br />

roku oddana została do eksploatacji<br />

w Zakładzie Przeróbki Mechanicznej Węgla<br />

Zakładu Górniczego Sobieski instalacja<br />

do produkcji węgla w klasie ziarnowej<br />

6-25 mm, o nazwie handlowej „Jaret”<br />

Nowy produkt pozyskiwany jest ze wzbogacanych miałów<br />

węglowych sprzedawanych dotychczas do elektrowni PKE<br />

jako miał II A.<br />

Zakład Górniczy Sobieski od wielu lat prowadzi działania<br />

mające na celu dostosowanie oferowanych produktów (klas<br />

ziarnowych, parametrów jakościowych) do potrzeb odbiorców.<br />

Jednym z takich działań jest produkowanie paliw do retortowych<br />

kotłów ekologicznych wprowadzonych do użytkowania<br />

w ostatnich latach. Ich zastosowanie wywołało duże zapotrzebowanie<br />

na węgiel o uziarnieniu 6-25 mm.<br />

Według obecnych prognoz, nowa instalacja pozwoli na wysiewanie<br />

ok. 600-1000 t na dobę węgla klasy 6-25 mm o wartości<br />

opałowej 21 000-22 000 kJ/kg, zawartości popiołu 9 proc.<br />

i zawartości siarki ok. 1 proc. Oznacza to możliwości produkcyjne<br />

w skali roku na poziomie <strong>15</strong>0-250 tys. ton węgla, który<br />

– według prognoz – można sprzedać po cenie wyższej o ok.<br />

100 zł za tonę. Daje to dodatkowy zysk ze sprzedaży węgla na<br />

poziomie <strong>15</strong>-25 mln zł rocznie.<br />

Nowa instalacja umożliwi również obniżenie zawartości wilgoci<br />

w produkowanych dla energetyki miałach węglowych, poprzez<br />

skierowanie części z nich na dodatkowy przesiewacz odwadniający.<br />

Zbigniew Jagiełło<br />

Foto: Zofia Mrożek<br />

12 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010<br />

polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 13


w Grupie<br />

Nowe obiekty w Oleśnicy<br />

18 grudnia do eksploatacji przekazane zostały nowe obiekty: budynek biurowy Wydziału<br />

Eksploatacji Rejonu Dystrybucji Oleśnica (wrocławski oddział EnergiiPro), garaż na samochody<br />

specjalne, zadaszony parking, rampa oraz układ dróg i małej architektury<br />

Obiekty powstały w imponującym tempie – ich budowa rozpoczęła<br />

się wiosną 2009 r. Teraz nadszedł czas realizacji<br />

drugiego etapu inwestycji. Do końca tego roku mają zostać zmodernizowane<br />

pozostałe budynki, układ drogowy, plac magazynowy,<br />

rozwiązana zostanie kwestia gospodarki wodno-ściekowej<br />

i dostosowanie obiektów rejonu do obowiązujących w EnergiiPro<br />

zintegrowanych systemów ISO i SZBI. Zaplanowano również<br />

stworzenie nowoczesnej szatni, łaźni oraz jadalni dla brygad wykonawstwa<br />

i pogotowia energetycznego, budowę rampy magazynowej<br />

i ukończenie ogrodzenia wraz z monitoringiem. Wykonany<br />

też zostanie podjazd i winda dla niepełnosprawnych wraz ze<br />

specjalnym pomieszczeniem przystosowanym do ich obsługi.<br />

Obszar obsługiwany przez Rejon Dystrybucji Oleśnica jest jednym<br />

z najbardziej rozwijających się we wrocławskim oddziale Energii-<br />

Pro. Najlepiej obrazują to statystyki – w ciągu ostatnich pięciu<br />

latach przybył tu jeden GPZ, powstało 125 stacji transformatorowych<br />

i rozdzielni, 40 km linii kablowych i 14 km linii napowietrznych<br />

średniego napięcia, 396 km linii kablowych i 66 km linii napowietrznych<br />

niskiego napięcia. W rejonie Oleśnicy intensywnie<br />

Enion uczy oszczędzać energię<br />

Budowniczowie nowoczesnych obiektów<br />

w Oleśnicy odebrali zasłużone nagrody<br />

rozwija się budownictwo, zwłaszcza jednorodzinne.<br />

Tylko w latach 2005-2008<br />

przybyło 3364 odbiorców pobierających<br />

energię elektryczną poprzez sieci niskiego<br />

napięcia.<br />

aw<br />

W unijnym projekcie Comenius pt. „Oszczędność energii… oszczędza naszą przyszłość”<br />

uczestniczy młodzież gimnazjalna z Malty, Turcji, Niemiec, Węgier i Polski<br />

Nastolatki z różnych krajów Unii z zainteresowaniem obserwowały<br />

odpowiedzialną pracę dyspozytorów z Enionu Częstochowa<br />

Wramach realizowanego projektu młodzież z pięciu krajów<br />

zastanawiała się, jak uczniowie mogą ograniczyć zużycie<br />

energii, by ochronić środowisko. Podczas trwającego dwa lata programu<br />

analizowali dane o zużyciu prądu, gazu i wody w swoich domach,<br />

uwzględniając warunki pogodowe panujące w ich krajach.<br />

Później przygotowali prezentacje multimedialne na temat klimatu<br />

w każdym kraju, ze wskazówkami, jak oszczędzać energię.<br />

Uczniowie szkół partnerskich, w tym z Gimnazjum nr 21 im. Orląt<br />

Lwowskich w Częstochowie, odwiedzają poszczególne kraje,<br />

foto: Jacek Piersiak<br />

mieszkają w domach swoich kolegów i uczą się, jak dbać o klimat<br />

oszczędzając energię. Ostatnio ponad 30 osób odwiedziło częstochowski<br />

oddział Enionu i poznało bliżej jego działalność.<br />

Mariusz Jurczyk, kierownik Wydziału Pomiarów, pokazał ponadstuletnią<br />

historię energetyki na tym terenie. Mówił o przemianach<br />

w energetyce w ostatnich latach, powstaniu Enionu, a następnie<br />

<strong>Tauron</strong>a. Przedstawił, na czym polega działalność operatora systemu<br />

dystrybucyjnego oraz potencjał i zadania częstochowskiego<br />

oddziału spółki.<br />

Młodzież zwiedziła Rejonową Dyspozycję Ruchu i dowiedziała<br />

się, na czym polegają obowiązki dyspozytora, koordynacja pracy<br />

poszczególnych stacji i linii, działania podejmowane w sytuacjach<br />

szczególnych, tak, by mimo awarii jak najwięcej odbiorców miało<br />

zasilanie. Uczniowie zapoznali się z funkcjonowaniem niektórych<br />

specjalistycznych urządzeń, przyczyniających się do oszczędności<br />

energii.<br />

Goście z Malty byli pod wrażeniem szybkości działania Pogotowia<br />

Energetycznego.<br />

Młodym Niemcom podobała się kamera i samochód pomiarowy,<br />

a Turkom historia firmy i wielka mapa w Dyspozycji, dająca obraz<br />

tego, co dzieje się z elektrycznością w okolicy Częstochowy.<br />

Węgrzy, którzy jeszcze nigdy nie byli w firmie zajmującej się dystrybucją<br />

energii, przyznali natomiast, że jeśli obejrzą taką instytucję<br />

na Węgrzech, to będą mieli szansę porównać ją z tym, co widzieli<br />

w Częstochowie.<br />

Jacek Piersiak<br />

foto: Krzysztof Drewniak<br />

Pałac w Wojanowie (zdj. boczne) gościł uczestników konferencji na temat OZE. Na środkowym zdjęciu potwór z Loch Ness wyrzeźbiony z lodu<br />

Karkonoski Festiwal Światła<br />

EnergiaPro Gigawat była, wraz z Philipsem, głównym sponsorem drugiej edycji<br />

Karkonoskiego Festiwalu Światła, który trwał od 5 grudnia 2009 do 10 stycznia 2010 r.<br />

Z<br />

tej okazji rozświetlono świąteczną iluminacją Cieplice<br />

i inne dzielnice Jeleniej Góry oraz Karpacz, Kowary, Piechowice,<br />

Szklarską Porębę i Wojanów.<br />

Festiwal był okazją do wielu wydarzeń kulturalnych, koncertów,<br />

wystaw i festynów, a także konferencji naukowych oraz<br />

prezentacji programów oszczędzania energii i wytwarzania<br />

energii odnawialnej. Zamiarem organizatorów jest stworzenie<br />

z Kotliny Jeleniogórskiej Polskiego Salonu Światła, gdzie prezentowane<br />

będą najnowsze techniki oświetlenia przestrzeni<br />

publicznej, wnętrz pałaców, hoteli oraz mieszkań.<br />

Na placu Ratuszowym w Jeleniej Górze studenci i absolwenci<br />

wrocławskiej ASP wyrzeźbili z lodu symbol miasta – jelonka oraz<br />

tajemnicze węże i postać kobiety. Były kucharz z warszawskiego<br />

hotelu Marriott, Krzysztof Gac, dziś jeden z najlepszych na świecie<br />

specjalistów od rzeźbienia w lodzie, wykonał w cieplickim parku<br />

m.in. postać królowej Marysieńki i Ducha Gór – Liczyrzepę. W lodzie<br />

zostało utrwalone również logo <strong>Tauron</strong>a. Do podświetlenia<br />

rzeźb wykorzystano oprawy LED Philips, które nadały dziełom niepowtarzalny<br />

blask. Istotnym wydarzeniem stała się zorganizowana<br />

w ramach Karkonoskiego Festiwalu Światła konferencja pt. „Odnawialne<br />

źródła energii dla gospodarki i społeczeństwa Dolnego<br />

Śląska” (8-9 grudnia). Głównym sponsorem spotkania w pałacu<br />

w Wojanowie k. Jeleniej Góry była EnergiaPro Gigawat.<br />

Wśród innych ważnych wydarzeń festiwalu warto odnotować<br />

koncert Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze „Muzyka<br />

Świąteczne spotkanie w ESW<br />

Wśród jeleniogórskich lodowych<br />

rzeźb pojawiło się m.in. logo<br />

<strong>Tauron</strong>a oraz urocza wiewiórka.<br />

Oryginalne oświetlenie LED-owe<br />

dodało im niezwykłego charakteru<br />

światłem malowana”, konferencję<br />

dla architektów,<br />

projektantów, konserwatorów<br />

zabytków, która odbyła<br />

się w pałacu w Wojanowie,<br />

pokazy laserów i ogni sztucznych<br />

w Jeleniej Górze-Cieplicach oraz Światło dla Wielkiej Orkiestry<br />

Świątecznej Pomocy.<br />

MG<br />

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia odbyło się spotkanie świąteczno-noworoczne<br />

kierownictwa Elektrowni Stalowa Wola i organizacji związkowych z pracownikami spółki<br />

Foto: Mirosław Malec<br />

Prezes zarządu, Janusz Teper, złożył wszystkim<br />

życzenia i podziękował za rzetelną pracę w roku<br />

2009. Na spotkanie zostali zaproszeni księża ze stalowowolskich<br />

parafii. Świąteczny nastrój uświetnił<br />

zaprzyjaźniony Zespół Pieśni i Tańca „Lasowiacy”<br />

ze Stalowej Woli, który wykonał tradycyjne polskie<br />

kolędy. „Lasowiacy” powstali w 1956 r. i kultywują<br />

tradycje regionu położonego w widłach Wisły<br />

i Sanu, stanowiącego część Puszczy Sandomierskiej.<br />

Posiadają bogaty dorobek artystyczny – występowali<br />

na koncertach w Europie, Afryce i Ameryce Północnej.<br />

Wśród artystów są obecni i byli pracownicy ESW<br />

oraz ich rodziny.<br />

(jw)<br />

Istniejący od wielu lat zespół „Lasowiacy” uświetnił spotkanie<br />

w Stalowej Woli tradycyjnymi kolędami<br />

Foto: Arch. TAURON<br />

14 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010<br />

polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 <strong>15</strong>


wywiad handel<br />

O Europejskiej Giełdzie Energii (EEX) mówi się, że jest liderem wśród giełd energii tzw.<br />

Europy kontynentalnej. Wolumen zawartych na niej kontraktów daje jej drugie,<br />

po Nord Poolu, miejsce wśród europejskich giełd. Oprócz energii elektrycznej można handlować<br />

na niej gazem ziemnym, węglem i prawami do emisji CO 2<br />

polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 17<br />

Struktura funkcjonalna<br />

giełdy EEX<br />

Joint Venture<br />

Jedna giełda,<br />

kilka rynków<br />

przychodów związanych z tym rynkiem.<br />

Na koniec 2008 r. duże wzrosty wolumenów,<br />

w stosunku do roku 2007, zanotowały<br />

także parkiety handlujące uprawnieniami<br />

do emisji CO 2<br />

oraz gazem ziemnym.<br />

Giełdy energii elektrycznej<br />

Europejska Giełda Energii<br />

(European Energy Exchange – EEX)<br />

Tomasz FORNALCZYK<br />

Giełda EEX powstała w 2002 r.<br />

w wyniku połączenia dwóch<br />

istniejących wcześniej giełd: we<br />

Frankfurcie i Lipsku. Rozwija<br />

się dynamicznie i jasno określa cele dalszej<br />

ekspansji. Szczególnie ważne wydają<br />

się – mocno akcentowane – elastyczność<br />

struktury organizacyjnej oraz bezpieczeństwo<br />

zawieranych transakcji.<br />

Struktura grupy<br />

W działaniach giełdy EEX duży nacisk<br />

kładziony jest na zagadnienia związane<br />

z dużą elastycznością jej funkcjonowania.<br />

Jak wynika z oficjalnych dokumentów prezentowanych<br />

przez giełdę, elastyczność tę<br />

rozumieć należy nie tylko jako reagowanie<br />

na zmieniające się potrzeby rynku, ale<br />

również jako takie zorganizowanie giełdy,<br />

które umożliwia jej sprawne funkcjonowanie<br />

w warunkach różnych kryzysowych sytuacji<br />

gospodarczych. Działanie w oparciu<br />

o tzw. open business model, czyli transparentne<br />

struktury i otwartość na współpracę<br />

z podmiotami zewnętrznymi, ma<br />

zapewnić osiągnięcie tego celu.<br />

Pierwszym krokiem realizacji tego modelu<br />

było ulokowanie w 2006 r. aktywności<br />

związanych z rozliczeniem zawartych poprzez<br />

giełdę transakcji (biuro rozliczeniowe)<br />

w nowo utworzonej firmie European Commodity<br />

Clearing (ECC). W latach następnych<br />

podobnie stało się z innymi działalnościami<br />

– handel na rynku spot oraz obrót<br />

tzw. instrumentami pochodnymi przeniesiono<br />

do specjalnie w tym celu powołanych<br />

do życia firm. W myśl przyjętego modelu,<br />

wszystkie nowo utworzone podmioty<br />

otwarte są na współpracę z zewnętrznymi<br />

50% 80% >99%<br />

Połączenia<br />

międzysystemowe<br />

Danii i Niemiec<br />

NO<br />

Power<br />

derivatives<br />

Powiązania<br />

właścicielskie<br />

giełdy EEX<br />

12% 19% 20%<br />

DK1<br />

DE<br />

organizacjami w różnych formach. Przykładem<br />

tego mogą być silne powiązania<br />

z francuską giełdą Powernext. W wyniku<br />

tej kooperacji powstała spółka EPEX Spot<br />

SE z siedzibą w Paryżu, której zadaniem<br />

jest prowadzenie rynku kontraktów krótkoterminowych<br />

energii elektrycznej, tzw.<br />

kontraktów spot, dla Niemiec, Francji, Austrii,<br />

Szwajcarii. Powernext i EEX mają po<br />

50 proc. udziałów w spółce EPEX Spot.<br />

Ponadto EEX jest udziałowcem w spółce<br />

Storage Capacity Exchange GmbH (store-x<br />

DK2<br />

SE<br />

Źródło: www.eex.com<br />

Źródło: www.marketcoupling.com<br />

TWh<br />

GmbH), będącej operatorem internetowej<br />

platformy handlu przestrzeniami składowania<br />

gazu, w spółce Transport Capacity<br />

Exchange GmbH (trac-x GmbH) – internetowej<br />

platformie handlu możliwościami<br />

przesyłowymi gazu oraz w spółce European<br />

Market Coupling Company GmbH (EMCC<br />

GmbH), zarządzającej możliwościami przesyłowymi<br />

systemu elektroenergetycznego<br />

na granicy Niemiec i Danii. Połączenia<br />

Wolumen sprzedaży na rynku<br />

kontraktów SPOT<br />

200<br />

<strong>15</strong>0<br />

100<br />

50<br />

0<br />

EPEX Spot<br />

EPEX Spot Market<br />

(rynek dnia następnego<br />

i rynek dnia bieżącego)<br />

• energia elektryczna<br />

EEX Spot Markets<br />

EEX Spot Market<br />

(rynek dnia następnego)<br />

• gaz ziemny<br />

• prawa do emisji<br />

te stanowią ważny punkt styku systemów<br />

elektroenergetycznych nordyckiego (NOR-<br />

DEL) i europejskiego (UCTE).<br />

Zadania związane z handlem instrumentami<br />

pochodnymi dla energii elektrycznej<br />

w Niemczech i Francji ulokowano w spółce<br />

EEX Power Derivatives GmbH z siedzibą<br />

w Lipsku. Za handel instrumentami pochodnymi<br />

dla gazu, węgla i praw do emisji<br />

CO 2<br />

odpowiedzialna jest EEX Derivatives<br />

Markets.<br />

Giełda EEX w liczbach<br />

Ambicje giełdy EEX, by utrzymać status<br />

jednego z liderów w Europie, nie są bezpodstawne.<br />

Wszystko wskazuje na to, że rozwija się<br />

ona dość dynamicznie. Co prawda prezentowane<br />

dane dotyczą roku 2008, nie<br />

uwzględniają więc okresu związanego ze<br />

spowolnieniem gospodarczym w Europie.<br />

Mogą jednak imponować.<br />

Power<br />

derivatives<br />

EEX Power<br />

Derivatives<br />

EEX Derivatives Market<br />

(instrumenty pochodne)<br />

• energia elektryczna<br />

Na koniec 2008 r. na giełdzie EEX uprawnionych<br />

do handlu na wszystkich parkietach<br />

było 217 członków z 19 krajów.<br />

W stosunku do końca roku 2007 lista<br />

uprawnionych do zawierania transakcji powiększyła<br />

się o ponad 14 proc. Ten wzrostowy<br />

trend był obserwowany przez władze<br />

giełdy również w ciągu całego 2009 r.<br />

Niestety, oficjalnych danych na ten temat<br />

za rok 2009 jeszcze nie podano.<br />

<strong>15</strong>00<br />

EEX Derivatives<br />

Markets<br />

EEX Derivatives Market<br />

(instrumenty pochodne)<br />

• gaz ziemny<br />

• prawa do emisji<br />

• węgiel<br />

1125<br />

750<br />

375<br />

Duże wzrosty w stosunku do roku 2007 zaobserwowano<br />

również w wolumenie energii<br />

elektrycznej, która „przeszła” przez giełdę<br />

EEX. Znaczne przyrosty zaobserwowano<br />

zarówno na parkiecie kontraktów spot, jak<br />

i parkiecie instrumentów pochodnych. Wolumen<br />

energii elektrycznej sprzedanej-kupionej<br />

w ramach kontraktów spot osiągnął<br />

poziom <strong>15</strong>4 TWh (rok 2007 – 124 TWh),<br />

z czego 148 TWh dotyczyło regionu handlu<br />

obejmującego Niemcy i Austrię. Ten<br />

poziom wolumenu stanowił 24 proc. ilości<br />

energii elektrycznej skonsumowanej<br />

w tym regionie. Pozostała część energii<br />

(6 TWh), którą handlowano na rynku spot<br />

na giełdzie EEX, dotyczyła regionu handlu<br />

obejmującego Szwajcarię.<br />

Na rynku instrumentów pochodnych<br />

energii elektrycznej wzrost wolumenu nie<br />

był tak znaczny. W 2008 r. wyniósł on<br />

1165 TWh (rok 2007 – 1<strong>15</strong>0 TWh). Jednocześnie<br />

zanotowano niewielką redukcję<br />

Wolumen sprzedaży na rynku<br />

instrumentów pochodnych<br />

TWh<br />

0<br />

2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008<br />

Źródło: www.eex.com<br />

Prawne aspekty działania<br />

giełdy EEX<br />

EEX działa w oparciu o przepisy zawarte<br />

w niemieckim systemie prawnym. Co<br />

dziwne, jest instytucją publiczną. Działa<br />

w oparciu o licencję wydaną przez Ministerstwo<br />

Gospodarki i Pracy Saksonii. Ministerstwo<br />

jest też organem nadzorującym<br />

pracę giełdy oraz jej organów zarządczych<br />

i – co gorsza – ma prawo wpływać na politykę<br />

giełdy.<br />

Inną instytucją mającą duży wpływ na<br />

pracę giełdy jest Biuro Nadzoru Rynku<br />

– niezależny organ, działający w oparciu<br />

o stosowne przepisy. Biuro prowadzi<br />

przede wszystkim działania związane<br />

z tzw. monitoringiem zawieranych transakcji<br />

oraz rozliczeń finansowych. W sytuacjach<br />

budzących wątpliwości, rozpoczyna<br />

procedury wyjaśniające. Tego typu<br />

działania mogą również zostać podjęte na<br />

zlecenie organów giełdy.<br />

W tym miejscu należy wspomnieć również<br />

o akcjonariuszach giełdy EEX, tym bardziej,<br />

że jest ich aż 44 (stan na 5 sierpnia<br />

2009 r.). Największym akcjonariuszem<br />

(35,23 proc.) jest Eurex Zurich AG – jedna<br />

z największych na świecie giełd zajmująca<br />

się handlem instrumentami pochodnymi<br />

i rozliczeniem tych transakcji. Drugim co do<br />

wielkości akcjonariuszem jest Landesbank<br />

Baden-Wurttemberg (22,69 proc.). Reszta<br />

udziałów jest dość mocno rozproszona<br />

między pozostałymi akcjonariuszami.<br />

Źródło: www.eex.com<br />

16 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010


energia w UE<br />

W ubiegłym roku byliśmy świadkami wielu wydarzeń<br />

ważnych dla sektora elektroenergetycznego. Warto je przypomnieć i prześledzić kierunki<br />

wytyczanej w Unii Europejskiej polityki energetycznej<br />

Co się wydarzyło<br />

w 2009 roku<br />

Stanisław Tokarski<br />

Jerzy Janikowski<br />

Początek 2009:<br />

emocje związane z Pakietem Klimatycznym<br />

Po zakończeniu negocjacji pakietu<br />

klimatycznego Polsce udało się<br />

uzyskać sporo ustępstw, które powinny<br />

ułatwić modernizację naszego sektora<br />

elektroenergetycznego. Początek<br />

roku przyniósł zatem ogromne nadzieje<br />

związane z możliwością uzyskania<br />

bezpłatnych przydziałów uprawnień<br />

do emisji CO 2<br />

przyznawanych dla nowych<br />

inwestycji. Niestety, nie udało<br />

się sporządzić rządowego dokumentu<br />

z imienną listą tych instalacji, która<br />

mogłaby w postaci załącznika zostać<br />

dołączona do ostatecznego tekstu<br />

nowej dyrektywy o handlu emisjami.<br />

W ten sposób można byłoby jednoznacznie<br />

zdefiniować jednostki mogące<br />

skorzystać z wynegocjowanych<br />

zapisów. Ponieważ tak się jednak nie<br />

stało, wydaje się, że ta potencjalna<br />

możliwość zostanie w znacznym stopniu<br />

ograniczona do małej grupy bloków<br />

będących na końcowym etapie<br />

budowy. Ryzyko to jeszcze wzrosło po<br />

przesłaniu przez komisarza Stavrosa<br />

Dimasa listu do wicepremiera Waldemara<br />

Pawlaka, w którym przedstawia<br />

on interpretację zapisów dyrektywy<br />

ETS, wykluczającą przyznanie darmowych<br />

uprawnień polskim jednostkom<br />

wytwórczym, jeśli nie uzyskają zezwoleń<br />

na uczestnictwo w systemie handlu<br />

emisjami przed 30 czerwca 2011 r.<br />

Podsumowując działania unijnych<br />

polityków na arenie międzynarodowej,<br />

należy także zastanowić<br />

się, w jaki sposób prowadzona<br />

przez nich polityka uwzględnia specyfikę<br />

naszego kraju. Czy to, co oficjalnie jest<br />

Tekst wszystkich dyrektyw wchodzących<br />

w skład pakietu klimatycznego<br />

został ostatecznie opublikowany<br />

5 czerwca w Dzienniku Urzędowym<br />

Unii Europejskiej. Teraz czeka nas<br />

przeniesienie tych zapisów do prawodawstwa<br />

krajowego. Niezmiernie ważne<br />

jest takie wdrożenie wspomnianych<br />

regulacji, aby umożliwić podejmowanie<br />

nowych inwestycji i wyeliminować<br />

wiele niejednoznacznych treści, które<br />

podnosiłyby poziom ryzyka inwestycyjnego,<br />

uniemożliwiając tym samym<br />

zbudowanie mechanizmów finansowania<br />

inwestycji. Dotyczy to w szczególności<br />

zapisów, mówiących<br />

o konieczności przeprowadzania<br />

analiz możliwości technicznego<br />

i ekonomicznego<br />

szeroko promowane, jest w rzeczywistości<br />

jednakowo korzystne dla wszystkich<br />

krajów i czy proponowane są mechanizmy<br />

wsparcia uwzględniające zasady<br />

spójności oraz europejskiej solidarności.<br />

dobudowania instalacji CCS do nowo<br />

budowanych bloków. Wyraźnie trzeba<br />

tutaj podkreślić, że instalacje CCS<br />

nie są obowiązkowe. Trwają także<br />

międzynarodowe dyskusje nad sposobem<br />

wyznaczenia benchmarków dla<br />

bezpłatnego przydziału uprawnień do<br />

emisji dla małych instalacji ciepłowniczych.<br />

Od sposobu wyznaczania<br />

tego wskaźnika zależeć będzie, czy<br />

lepszą pozycję konkurencyjną uzyska<br />

10 proc. najlepszych technicznie instalacji,<br />

czy będzie to wyłącznie sposób<br />

na dodatkową promocję wybranego<br />

paliwa – biomasy i gazu – i tylko<br />

takie jednostki będą mogły<br />

skorzystać z przyjętych<br />

zapisów.<br />

FOTO: Corbis<br />

Kompromis w sprawie<br />

dyrektywy IED<br />

W<br />

pierwszej połowie 2009 roku trwały także intensywne<br />

ustalenia zapisów nowej dyrektywy IED (w sprawie emisji<br />

przemysłowych), która nowelizuje zapisy obowiązującej obecnie<br />

dyrektywy IPPC (w sprawie zintegrowanego zapobiegania zanieczyszczeniom<br />

i ich kontroli) oraz zastępuje kilka innych dyrektyw,<br />

w tym niezwykle ważną dla sektora elektroenergetycznego dyrektywę<br />

LCP (w sprawie emisji zanieczyszczeń z dużych obiektów<br />

energetycznego spalania). Pomimo że nowe przepisy są często<br />

pokazywane jako upraszczanie obowiązującego prawodawstwa<br />

i ograniczanie biurokracji, w praktyce mają one znacznie zaostrzyć<br />

wymagania w zakresie limitów emisyjnych oraz wyeliminować<br />

wszelkie elastyczne mechanizmy służące dostosowaniu wymogów<br />

wobec instalacji energetycznych do warunków lokalnych. Dyskusje<br />

nad nowymi zapisami budziły duże emocje i po ich głębszej analizie<br />

grono państw nastawionych sceptycznie do przedstawionych<br />

propozycji zaczęło się powiększać. Ostateczny kompromis udało<br />

się osiągnąć w czerwcu, pod sam koniec sprawowania przez Czechy<br />

przewodnictwa Unii Europejskiej. Uwzględnia on łagodniejsze<br />

traktowanie źródeł o kończącej się żywotności, jednostek pracujących<br />

tylko w szczycie, czy małych źródeł ciepła. Daje też szanse<br />

państwom członkowskim na wdrożenie przejściowych krajowych<br />

planów redukcji emisji. Proponowana dyrektywa IED czeka obecnie<br />

na drugie czytanie w Parlamencie Europejskim i jest niezmiernie<br />

ważne, aby utrzymać wynegocjowany kompromis i uniemożliwić<br />

taką interpretację niejednoznacznych zapisów, która wykluczałaby<br />

praktyczną możliwość wykorzystania uzgodnionych derogacji. Byliśmy<br />

już niejednokrotnie świadkami takich sytuacji i należy zrobić<br />

wszystko, żeby się one nie powtórzyły.<br />

Pozytywna dla Polski<br />

Decyzja Sądu Pierwszej<br />

Instancji<br />

Dobrym dla Polski wydarzeniem<br />

była wrześniowa<br />

decyzja sądu pierwszej<br />

instancji przyznająca<br />

naszemu państwu rację<br />

w sporze z Komisją Europejską,<br />

dotyczącym limitu<br />

przyznanych uprawnień<br />

do emisji CO 2<br />

. Dla przypomnienia<br />

– Komisja Europejska<br />

dla wymuszenia<br />

wzrostu cen uprawnień do emisji znacząco ograniczyła (o ponad<br />

26 proc.) limity przedstawione przez nasz rząd. Polska<br />

wniosła sprawę do sądu pierwszej instancji, który wydał orzeczenie<br />

o przekroczeniu kompetencji przez Komisję Europejską<br />

kwestionującą dane polskiego rządu. Oznacza to konieczność<br />

przygotowania przez Komisję Europejską nowej decyzji w sprawie<br />

limitów emisji. Wiele nowych krajów członkowskich także<br />

zaskarżyło decyzje Komisji i czeka na orzeczenie sądu pierwszej<br />

instancji. Komisja nie chce się z tym jednak zgodzić i w grudniu<br />

złożyła apelację.<br />

FOTO: Corbis FOTO: Corbis<br />

Wizja dekarbonizacji<br />

i szczyt w Kopenhadze<br />

Wiele wysiłku włożono<br />

w przygotowania<br />

do szczytu klimatycznego,<br />

który odbywał się w grudniu<br />

w Kopenhadze. Po<br />

stronie instytucji unijnych<br />

zaobserwować można było<br />

silną presję na przyjęcie<br />

kolejnych dodatkowych<br />

ograniczeń emisji gazów<br />

cieplarnianych w dłuższej<br />

perspektywie. Wychodząc<br />

naprzeciw oczekiwaniom<br />

polityków, część europejskich<br />

firm energetycznych<br />

zadeklarowała gotowość<br />

do znacznych redukcji<br />

emisji dwutlenku węgla<br />

w perspektywie roku 2050.<br />

Eurelectric (Europejskie<br />

Stowarzyszenie Przemysłu<br />

Energetycznego) przygotowało<br />

następnie własny<br />

raport szacujący możliwości<br />

obniżenia emisji CO 2<br />

w takim horyzoncie czasowym<br />

o 75 proc. Dokument<br />

ten jednak nie pokazywał<br />

wyzwań i kosztów, jakim<br />

musiałyby stawić czoło poszczególne<br />

kraje unijne.<br />

Wspominał tylko, że mogą<br />

się one w poszczególnych<br />

państwach znacznie różnić.<br />

Nie sugerował także<br />

wprowadzenia mechanizmów,<br />

które wyrównywałyby<br />

niezbędne do poniesienia<br />

obciążenia pomiędzy poszczególnych<br />

członków Unii<br />

Europejskiej. W Polsce sektor<br />

energetyczny zlecił więc wykonanie<br />

podobnego opracowania,<br />

ale tylko w skali<br />

naszego kraju. Wyniki nie<br />

pozostawiały wątpliwości, że<br />

tego typu propozycje są dla<br />

nas niezwykle kosztowne.<br />

Dokument został przekazany<br />

polskiemu rządowi, by<br />

jeszcze przed kopenhaskim<br />

szczytem można było oszacować<br />

koszty klimatycznych<br />

propozycji, które musiałaby<br />

pokryć polska gospodarka<br />

i polscy odbiorcy energii<br />

elektrycznej.<br />

Grudniowy szczyt nie przyniósł<br />

jednak żadnych nowych<br />

zobowiązań w zakresie<br />

dalszego ograniczania<br />

emisji. Pokazuje to wyraźnie,<br />

że dalsze kroki w tym<br />

kierunku – podejmowane<br />

wyłącznie przez Unię Europejską<br />

– mogą skończyć<br />

się dla niej utratą konkurencyjności<br />

i marginalizacją.<br />

Co ciekawe, zaczęło<br />

pojawiać się coraz więcej<br />

doniesień o wybiórczym<br />

przedstawianiu danych klimatycznych.<br />

Być może<br />

wszystkie te wydarzenia<br />

staną się impulsem do zrewidowania<br />

unijnej polityki<br />

energetycznej. Wydaje się,<br />

że musi ona być znacznie<br />

bardziej osadzona w rzeczywistości<br />

gospodarczej poszczególnych<br />

krajów członkowskich<br />

i uwolniona od<br />

wpływu fanatyków ekologicznych.<br />

Przyjmowanie jakichkolwiek<br />

dalszych ograniczeń<br />

winno być poprzedzone<br />

wnikliwymi analizami<br />

skutków takich działań,<br />

jak również wypracowaniem<br />

skutecznych mechanizmów<br />

równego podziału<br />

wynikających z nich obciążeń<br />

pomiędzy poszczególnych<br />

członków Unii<br />

– proporcjonalnie do wypracowywanego<br />

PKB.<br />

18 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010<br />

polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 19


aport<br />

Kanada produkuje ogromne ilości energii elektrycznej, stosunkowo taniej<br />

dzięki dużemu udziałowi energetyki wodnej. O kształcie rynku decydują rządy kanadyjskich<br />

prowincji, wskutek czego normą jest sąsiedztwo rynków regulowanych i zliberalizowanych<br />

Rynek energii – Kanada<br />

Wojciech Kwinta<br />

publicysta Businessman.pl<br />

Kanada leży na obszarze prawie<br />

10 mln km kw., a zamieszkuje ją<br />

prawie 34 mln obywateli. Moc<br />

zainstalowana w sektorze elektroenergetycznym<br />

to ok. 125 GW, a roczna<br />

produkcja energii elektrycznej wynosi<br />

mniej więcej 600 TWh. Ponad 30 TWh<br />

trafia (różnica między eksportem a importem)<br />

do Stanów Zjednoczonych,<br />

resztę konsumują Kanadyjczycy (per capita<br />

ponad cztery razy więcej niż Polacy).<br />

Sektor elektroenergetyczny zatrudnia<br />

75 tys. osób.<br />

Siła wody<br />

W 2008 r. produkcja elektryczności na<br />

poziomie 601 TWh oznaczała spadek<br />

o 6 TWh w stosunku do roku poprzedniego.<br />

Wynikało to głównie z rosnących<br />

cen surowców, a później fali kryzysu gospodarczego.<br />

Wytwarzanie minimalnie<br />

zwiększyły elektrownie wodne, znacznie<br />

– ze <strong>15</strong>0 do 139 TWh – spadła produkcja<br />

w elektrowniach cieplnych, a poziom<br />

produkcji elektrowni jądrowych pozostawał<br />

stabilny. Wzrósł udział energetyki<br />

wiatrowej, ale produkcja 3,6 TWh przy<br />

zainstalowanej mocy farm wiatrowych<br />

wynoszącej w 2008 r. ok. 2,5 tys. MW,<br />

to w kanadyjskim bilansie prawie nic.<br />

W całym systemie największą rolę odgrywa<br />

energetyka wodna – to ok. 75 GW<br />

wszystkich mocy. Elektrownie cieplne (zasilane<br />

węglem, gazem ziemnym lub ropą<br />

naftową) to ok. 36 GW, a jądrowych<br />

– ponad 13 GW.<br />

Ceny elektryczności są w Kanadzie mocno<br />

zróżnicowane. Wynika to z faktu, że<br />

dziesięć prowincji samodzielnie kształtuje<br />

swoje rynki energii elektrycznej oraz<br />

– a nawet przede wszystkim – z silnego<br />

zróżnicowania rodzajów źródeł wytwarzania.<br />

W Quebecu, Manitobie i Kolumbii<br />

Brytyjskiej – prowincjach z dominującym<br />

udziałem hydroenergetyki, ceny są<br />

nawet o połowę niższe niż np. w Albercie<br />

czy Ontario, gdzie dominują elektrownie<br />

na węgiel i jądrowe. W Nowej Szkocji,<br />

Nowym Brunszwiku i na Wyspie Księcia<br />

Edwarda jest jeszcze drożej, ze względu<br />

na istotny udział gazu ziemnego w wytwarzaniu<br />

elektryczności.<br />

Historia kanadyjskiej elektroenergetyki<br />

sięga czasów Tomasza Edisona. Parlament<br />

w Ottawie został oświetlony lampami<br />

elektrycznymi już w 1883 r. Rok<br />

później powstała pierwsza spółka energetyczna<br />

– działająca do dzisiaj Pembroke<br />

Electric Lighting Company. W 1890 r. pojawił<br />

się pierwszy samochód elektryczny,<br />

a w 1891 r. powstało Canadian Electrical<br />

Association reprezentujące branżę energetyczną.<br />

Sześć lat później zbudowano<br />

w Kanadzie pierwszą linię energetyczną<br />

o napięciu 11 kV i długości 27 km.<br />

Rząd ograniczony<br />

W Kanadzie nie istnieją jednolite regulacje<br />

rynku energii dla całego kraju. O kształcie<br />

elektroenergetyki decydują rządy poszczególnych<br />

prowincji zgodnie ze swoim<br />

Produkcja energii elektrycznej (TWh)<br />

Elektrownie<br />

wodne<br />

Elektrownie<br />

jądrowe<br />

Elektrownie<br />

cieplne<br />

Elektrownie<br />

wiatrowe<br />

i pływowe<br />

prawodawstwem. Rząd federalny, zgodnie<br />

z konstytucją, nadzoruje handel międzynarodowy,<br />

w tym eksport elektryczności i operacje<br />

transgraniczne. Odpowiedzialność<br />

ponosi minister zasobów naturalnych oraz<br />

National Energy Board (NEB) – trybunał<br />

regulacyjny. NEB, oprócz międzynarodowych,<br />

reguluje też aspekty wymiany energii<br />

elektrycznej pomiędzy prowincjami. Z kolei<br />

energetykę jądrową reguluje Federal Nuclear<br />

Safety Commission. Nad prawidłowym<br />

funkcjonowaniem transgranicznych<br />

sieci przesyłowych i bezpieczeństwem dostaw<br />

między Kanadą a USA czuwa North<br />

American Electric Reliability Corporation<br />

(NERC). Amerykańscy gracze muszą się<br />

do nich stosować, natomiast w Kanadzie<br />

decyzje, jak przyjmować te standardy<br />

lub jak wprowadzić podobne, podejmują<br />

samodzielnie prowincje (np. obowiązują<br />

w Ontario i Nowym Brunszwiku, ale już<br />

w Quebecu reguły ustalała spółka Trans-<br />

Énergie, operator sieci przesyłowych,<br />

a aprobował je Régie de l’énergie, lokalny<br />

regulator energetyki).<br />

2004 2005 2006 2007 2008<br />

336,7 358,4 349,5 365,8 369,3<br />

85,2 86,8 92,4 88,2 88,6<br />

<strong>15</strong>4,6 <strong>15</strong>7,3 147,7 149,6 139,1<br />

1,0 1,6 2,5 2,9 3,6<br />

Całkowita 577,5 604,2 592,0 606,5 600,6<br />

Udział źródeł wytwarzania<br />

w produkcji energii elektrycznej w 2008 r. (proc.)<br />

0,6<br />

61,5<br />

23,<strong>15</strong><br />

14,75<br />

elektrownie wodne<br />

elektrownie jądrowe<br />

elektrownie cieplne<br />

elektrownie wiatrowe<br />

i pływowe<br />

Źródło: Canadian Energy Overview 2008;<br />

National Energy Board<br />

Źródło: obliczenia własne na podstawie National Energy Board<br />

Regionalny nadzór nad elektroenergetyką<br />

powoduje, że w Kanadzie równolegle<br />

działają rynki zliberalizowane, jak i poddane<br />

pełnej regulacji.<br />

Alberta i Ontario<br />

– deregulacja<br />

Alberta jest jedyną prowincją o całkowicie<br />

uwolnionym rynku energii. Regulacją<br />

wytwarzania i transmisji zajmuje się Alberta<br />

Utilities Commission (AUC). Dzięki<br />

ustawie lokalnego rządu powstał Power<br />

Pool of Alberta, działający w czasie rzeczywistym<br />

spotowy rynek elektryczności.<br />

Każdy podmiot, który spełnia wymagania<br />

prawne, może być uczestnikiem giełdy.<br />

Oferować energię na giełdzie mogą tzw.<br />

marketerzy – spółki handlujące elektrycznością<br />

w Albercie i zarejestrowane w Alberta<br />

Electric System Operator (AESO),<br />

czyli u operatora zarządzającego dostępem<br />

do sieci transmisyjnych, importerzy<br />

oraz niezależni wytwórcy. Kupować<br />

mogą sprzedawcy detaliczni (m.in. lokalni<br />

dystrybutorzy sprzedający energię<br />

odbiorcom końcowym), bezpośredni<br />

odbiorcy oraz eksporterzy. Mali odbiorcy<br />

– gospodarstwa domowe i podmioty<br />

zużywające rocznie poniżej 250 tys. kWh<br />

– mogą skorzystać z Regulated Rate<br />

Option (RRO), czyli rodzaju taryf z cenami<br />

podawanymi co miesiąc lub wybrać<br />

sprzedawcę i plan taryfowy gwarantujący<br />

niezmienne ceny przez dłuższy czas. Ceny<br />

w RRO ustala AUC.<br />

W Ontario do 1998 r. dominowała państwowa<br />

firma Ontario Hydro – pionowo<br />

zintegrowana struktura obejmująca wszystkie<br />

elementy systemu energetycznego – od<br />

wytwarzania, przez przesył i dystrybucję,<br />

do sprzedaży. Spółka wpadła w kłopoty<br />

finansowe, została zdemonopolizowana<br />

i podzielona na pięć podmiotów, w tym:<br />

Ontario Power Generation zajmujący się<br />

wytwarzaniem, Hydro One – przesyłem<br />

i dystrybucją, Independent Electricity System<br />

Operator (IESO), który administruje<br />

siecią przesyłową i rynkiem energii elektrycznej.<br />

Poza tym powstała firma Ontario<br />

Electricity Financial Corporation, która<br />

przejęła aktywa i zobowiązania Ontario<br />

Hydro, oraz Electrical Safety Authority,<br />

która tworzy regulacje odnoszące się do<br />

różnych aspektów elektroenergetyki. Uwolniony<br />

rynek nadzorowany przez Ontario<br />

Energy Board ruszył w 2002 r. W prowincji<br />

powstała jeszcze jedna agencja – Ontario<br />

Power Authority, zajmująca się m.in. długoterminowym<br />

planowaniem, zarządzająca<br />

zapotrzebowaniem na energię i zmianami<br />

na rynku energii. Poza tym w Ontario<br />

wprowadzono system wsparcia inwestycji<br />

w odnawialne źródła energii wzorowany<br />

na europejskim systemie feed-in tariff, czyli<br />

specjalnych taryfach dla zielonej energii<br />

(akurat niestosowanym w Polsce).<br />

Regulacje mniejsze i większe<br />

W pozostałych prowincjach Kanady na<br />

ogół działają podmioty zintegrowane<br />

Zużycie energii elektrycznej według odbiorców w 2007 r. (proc.)<br />

2<br />

22,35<br />

8,2<br />

39<br />

1,55<br />

26,9<br />

przemysł i wydobycie<br />

rolnictwo<br />

gospodarstwa domowe<br />

biznes i odbiorcy instytucjonalni<br />

administracja publiczna<br />

inne<br />

Rachunki miesięczne za energię elektryczną<br />

– stan na 1 IV 2009 r. Wybrane miasta Kanady<br />

(z uwzględnieniem podatków, ceny w przeliczeniu na PLN)<br />

Odbiorca domowy Odbiorca średni<br />

(1000 kWh) (1 MW mocy, 400 MWh)<br />

Montreal (Quebec) 212 88 867 4 270 895<br />

Calgary (Alberta) 348 119 127 8 229 821<br />

Halifax<br />

Duży odbiorca<br />

(50 MW, 30,6 GWh)<br />

(Nowa Szkocja)<br />

397 128 955 7 264 292<br />

Toronto (Ontario) 328 106 947 7 270 984<br />

Vancouver<br />

(Kolumbia Brytyjska)<br />

211 69 033 3 781 781<br />

Źródło: obliczenia własne wg Statistics Canada<br />

Źródło: obliczenia własne wg Comparison of Electricity Prices<br />

in Major North American Cities, 2009, Hydro-Québec<br />

pionowo i należące do władz prowincji.<br />

Prowincje w różnym stopniu wprowadzają<br />

elementy rynku konkurencyjnego, np.<br />

w Nowym Brunszwiku dokonano unbundlingu<br />

na poziomie korporacyjnym, wydzielając<br />

osobne spółki zajmujące się<br />

wytwarzaniem, przesyłem i dystrybucją.<br />

W Kolumbii Brytyjskiej wytwarzanie i dystrybucja<br />

mogą pozostawać w jednych<br />

rękach. W Saskatchewan i większości<br />

pozostałych prowincji dominuje model<br />

rynku regulowanego, gdzie zintegrowane<br />

pionowo spółki zajmują się regulacją<br />

i zarządzaniem wytwarzaniem, przesyłem<br />

i dystrybucją. Tak jest np. w Quebecu,<br />

gdzie dominuje firma Hydro-Quebec<br />

(HQ), dostarczająca większość energii<br />

elektrycznej i zawiadująca poprzez Trans-<br />

Énergie (oddział HQ) jednym z największych<br />

w Ameryce Północnej systemów<br />

przesyłowych. W Quebecu wprowadzono<br />

mechanizm otwartego dostępu do sieci<br />

przesyłowej – an open access transmission<br />

tariff (OATT) – mający w przejrzysty<br />

sposób umożliwić dostęp do sieci innym<br />

podmiotom. W Kolumbii Brytyjskiej lokalny<br />

rząd jest właścicielem BC Hydro, firmy<br />

pełniącej podobną rolę, co HQ w Quebecu.<br />

Różnica polega na zarządzaniu siecią<br />

przesyłową. Tym zajmuje się odrębna<br />

spółka – BC Transmission Corporation.<br />

Handlem, importem i eksportem elektryczności<br />

zajmuje się Powerex, marketingowy<br />

oddział BC Hydro.<br />

W Saskatchewan głównym graczem<br />

jest SaskPower (w rękach rządu prowincji).<br />

Z sieci przesyłowej mogą skorzystać<br />

– za opłatą – niezależni wytwórcy, którzy<br />

sprzedają energię na rynku hurtowym<br />

lub wysyłają ją poza prowincję. W Manitobie<br />

praktycznie nie istnieje konkurencja,<br />

a zintegrowana pionowo spółka Manitoba<br />

Hydro należy do najważniejszych<br />

eksporterów elektryczności do USA.<br />

W Nowym Brunszwiku lokalna firma<br />

NB Power poprzez spółki zależne tworzy<br />

konkurencyjne środowisko dla uprawnionych<br />

spółek (handel hurtowy, odbiorcy<br />

przemysłowi). Emera, spółka w Nowej<br />

Szkocji, to praktycznie monopolista.<br />

Obok niej sześć spółek miejskich zawiaduje<br />

częścią dystrybucji i uczestniczy<br />

w ograniczonym rynku handlu hurtowego.<br />

Podobna sytuacja (jeden dominujący<br />

podmiot zajmujący się wytwarzaniem,<br />

transmisją i dystrybucją) występuje w pozostałych<br />

prowincjach: Nowej Funlandii<br />

i Labradorze oraz na Wyspie Księcia<br />

Edwarda.<br />

20 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010<br />

polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 21


wywiad strategia<br />

Miarą sprawności organizacji jest jej skuteczność w realizowaniu zarówno głównych<br />

procesów, jak też specyficznych przedsięwzięć o charakterze tymczasowym. W warunkach<br />

istotnych ograniczeń spowodowanych konkurencją, kryzysem oraz działaniami regulatora<br />

zdolność i umiejętność firmy do szybkiego reagowania na zmiany staje się szczególnie ważna<br />

Zarządzanie i prowadzenie projektów<br />

w <strong>Tauron</strong><br />

Polska Energia<br />

Roman BRATEK<br />

wiceprezes Centrum Rozwiązań<br />

Menedżerskich SA<br />

Dariusz Stolarczyk<br />

wiceprezes zarządu,<br />

dyrektor ds. zarządzania<br />

i komunikacji<br />

Jak w każdym obszarze wdrażane rozwiązania<br />

powinny być weryfikowane i zmieniane wraz<br />

z procesem uczenia się organizacji i „wyłapywania”<br />

elementów, które nie mają wartości dodanej,<br />

czy też uniemożliwiają sprawne funkcjonowanie.<br />

Dlatego zakładamy aktualizowanie<br />

wdrożonych rozwiązań, a także zachęcamy do<br />

dalszego pogłębiania wiedzy w zakresie zarządzania<br />

projektami.<br />

Te procesy zajmą trochę czasu, bo uczą się wszyscy.<br />

Nie będą łatwe, bowiem wszyscy muszą<br />

zmienić nieco nawyki, włożyć trochę wysiłku.<br />

Mam nadzieję, że włożona w to praca pozwoli<br />

na łatwiejsze i skuteczniejsze dążenie do osiągnięcia<br />

wyznaczonych celów.<br />

zację zadania został Dariusz Stolarczyk<br />

– wiceprezes zarządu, dyrektor ds. zarządzania<br />

i komunikacji, kierownikiem projektu<br />

był Paweł Starżyk – dyrektor Departamentu<br />

Nadzoru Korporacyjnego, a całość<br />

prac realizowano przy udziale doradców<br />

z firm B2B Consulting oraz Centrum Rozwiązań<br />

Menedżerskich.<br />

– W pierwszym etapie, w wyniku przeprowadzenia<br />

akredytowanych szkoleń,<br />

Foto: Arch.<br />

Oczekuje się, że szczególnie<br />

w tych warunkach zespoły<br />

odpowiedzialne za poszczególne<br />

projekty będą działały<br />

sprawnie i skutecznie.<br />

Sprawnie oznacza, że będą wykorzystywały<br />

przydzielone im zasoby mądrze<br />

i bez marnotrawstwa, natomiast skutecznie,<br />

że będą osiągały wyznaczone cele.<br />

Istotą powoływania i funkcjonowania<br />

zespołów projektowych jest realizowanie<br />

zadań interdyscyplinarnych i łączenie<br />

zasobów firmy z różnych jednostek merytorycznych.<br />

Dzięki temu przedsiębiorstwo<br />

jest w stanie sprawnie i skutecznie<br />

realizować zadania, które wykraczają<br />

poza działalność operacyjną poszczególnych<br />

komórek organizacyjnych lub<br />

mieszczą się „pomiędzy” kompetencjami<br />

merytorycznymi różnych obszarów.<br />

Jednym z elementów realizacji przyjętej<br />

„Strategii Korporacyjnej dla Grupy <strong>Tauron</strong><br />

na lata 2009-2012 z perspektywą do roku<br />

2020” była decyzja zarządu <strong>Tauron</strong> Polska<br />

Energia SA o wdrożeniu metodyki PRIN-<br />

CE2 do prowadzenia projektów. PRINCE2<br />

jest powszechnie rozpoznawanym i zalecanym<br />

standardem zarządczym w krajach<br />

Unii Europejskiej, jest również wdrażany<br />

w strukturach dowodzenia NATO.<br />

W efekcie tej decyzji, dążąc do stałego<br />

poprawiania sprawności i skuteczności organizacji,<br />

w marcu 2009 r. uruchomiony<br />

został projekt mający na celu standaryzację<br />

i dostosowanie do metodyki PRINCE2<br />

procedur oraz przeszkolenie pracowników<br />

<strong>Tauron</strong> Polska Energia SA w zakresie tej<br />

metodyki. Osobą odpowiedzialną za realizbudowaliśmy<br />

wspólną podstawę wiedzy<br />

i komunikacji dla zespołów projektowych.<br />

Obecnie sukcesywnie szkoleni są<br />

pracownicy spółek Grupy, m.in. Enionu,<br />

EnergiiPro, Południowego Koncernu<br />

Energetycznego, EnergiiPro Gigawat,<br />

Enionu Energii, Jeleniogórskich Elektrowni<br />

Wodnych, ZEW Rożnów i Południowego<br />

Koncernu Węglowego. Pozwoli<br />

to wypracować spójny standard zarządczy<br />

projektów w skali całej organizacji<br />

– mówi Paweł Starżyk.<br />

Szkolenia<br />

także dla zarządu<br />

W szkoleniach dla spółki <strong>Tauron</strong> Polska<br />

Energia uczestniczył zarząd, kadra<br />

zarządzająca oraz pracownicy różnych<br />

departamentów – łącznie ponad<br />

120 osób. Zajęcia kończyły się obowiązkowym<br />

dla wszystkich międzynarodowym<br />

egzaminem certyfikacyjnym.<br />

Prowadzący zajęcia trenerzy podkreślali<br />

aktywność i zaangażowanie szkolonych<br />

osób, ich otwartość na nową<br />

wiedzę, a także generalnie wysokie wyniki<br />

uzyskiwane na egzaminów i niemal<br />

100-proc. skuteczność zdających.<br />

Drugim etapem wdrażania metodyki<br />

PRINCE2 było zdiagnozowanie obecnego<br />

stanu w zakresie prowadzenia projektów<br />

w <strong>Tauron</strong> Polska Energia SA, a następnie<br />

wypracowanie spójnej procedury zarządzania<br />

projektami dostosowanej do organizacji,<br />

a zarazem zgodnej z metodyką.<br />

Uporządkowanie środowiska projektowego<br />

ma podnieść skuteczność realizowania<br />

strategicznych przedsięwzięć<br />

wykorzystujących zasoby spółek Grupy,<br />

poprawić planowanie, podnieść efektywność<br />

ekonomiczną projektów oraz<br />

lepiej wykorzystywać zasoby i zespoły<br />

rys: corbis<br />

projektowe. PRINCE2 jako narzędzie zarządcze<br />

wspomaga te cele, gdyż:<br />

q jest zbudowany wokół modelu procesów<br />

decyzyjnych, które występują w projekcie<br />

i znacząco wpływają na skuteczność<br />

jego realizacji,<br />

q skupia się na ciągłej ocenie zasadności<br />

kontynuowania projektu mierzonej<br />

poprzez możliwość osiągnięcia<br />

zakładanych wskaźników biznesowych,<br />

q jednoznacznie określa role w zarządzaniu<br />

projektem, zakresy obowiązków<br />

i przypisane im odpowiedzialności, nie<br />

dopuszczając do ich mieszania (np. nie<br />

zezwalając na to, aby kierownik projektu<br />

sprawował nadzór nad projektem),<br />

q rozdziela bieżące zarządzanie projektem,<br />

za które odpowiada kierownik projektu,<br />

od decyzji strategicznych, za które<br />

odpowiada powoływany do tego celu<br />

komitet sterujący,<br />

q wymaga, by każdy projekt był zainicjowany,<br />

realizowany i zamykany w uporządkowany<br />

sposób,<br />

q wymaga regularnego identyfikowania<br />

i analizy ryzyka zagrażającego projektowi<br />

zarówno w wymiarze realizacji, jak<br />

i biznesowym,<br />

q kładzie nacisk na planowanie oparte<br />

na produktach, które mają powstać<br />

w projekcie, zaś działania są tylko sposobem<br />

ich wytworzenia lub uzyskania,<br />

q określa procedury postępowania<br />

w sytuacjach awaryjnych i wynikających<br />

z nich koniecznych zmian, dzięki czemu<br />

są one wprowadzane w sposób w pełni<br />

kontrolowany,<br />

q określa wzorce dokumentów i minimalne<br />

wymagania dotyczące informacji,<br />

które powinny być w nich zawarte.<br />

– Z perspektywy zarządczej, kluczowa<br />

jest wciąż aktualna odpowiedź na nadrzędne<br />

pytanie: dlaczego w ogóle to<br />

„coś” robimy, a więc zapewnienie ciągłej<br />

świadomości uzasadnienia biznesowego<br />

dla powoływanych projektów.<br />

Oczekujemy, że zarządzanie projektem<br />

zgodnie z metodyką PRINCE2 przede<br />

wszystkim odciąży naczelną kadrę kierowniczą<br />

organizacji od bieżącego zarządzania<br />

projektem. Ponadto zapewni<br />

skuteczny nadzór nad całością przedsięwzięcia<br />

oraz zwiększy szanse doprowadzenia<br />

projektu do zaplanowanego końca,<br />

terminowo, w ramach uzgodnionego<br />

budżetu, w pełnym zakresie i przy spełnieniu<br />

określonych wymagań jakościowych.<br />

Mamy także nadzieję, że ułatwi<br />

spójne zarządzanie zasobami, alokację<br />

Paweł Starżyk – dyrektor<br />

Departamentu Nadzoru<br />

Korporacyjnego<br />

Szkolenia dały wszystkim uczestnikom podstawową<br />

wiedzę o metodyce PRINCE2, uporządkowały<br />

również zgromadzone doświadczenia<br />

wynikające z realizacji projektów składających<br />

się na Program Wdrożenia Strategii Korporacyjnej.<br />

Teraz organizacja i zespoły projektowe<br />

są gotowe do podjęcia kolejnych wyzwań, wynikających<br />

z pytań: „jak w praktyce mam użyć<br />

zdobytą wiedzę”, „Zarząd oczekuje, że projekt<br />

będzie realizowany metodycznie – od czego<br />

mamy zacząć”, „ile dokumentów trzeba »wyprodukować«,<br />

aby być w zgodzie z metodyką”.<br />

To bardzo konkretne i niekiedy kłopotliwe kwestie,<br />

pokazujące, że rozpoczął się proces przechodzenia<br />

od gromadzenia wiedzy do budowy<br />

konkretnych umiejętności i zbierania kolejnych<br />

doświadczeń.<br />

ludzi, realizację projektów w złożonym<br />

środowisku organizacyjnym, takim jak<br />

grupa kapitałowa, czyli struktury holdingowe<br />

– wyjaśnia Dariusz Stolarczyk.<br />

Enterprise Portfolio<br />

Management<br />

Realizacja tych celów wymaga zastosowania<br />

narzędzi wspomagających – obecnie<br />

wdrażany jest system informatyczny,<br />

który będzie wspomagał zarządzanie<br />

programami i projektami. Jest to Enterprise<br />

Portfolio Management (EPM) firmy<br />

Microsoft, wdrażany w <strong>Tauron</strong> Polska<br />

Energia przez firmę LeadProject. Również<br />

wewnętrzny portal korporacyjny będzie<br />

odgrywał istotną rolę w stworzeniu<br />

sprawnego środowiska narzędziowego<br />

do zarządzania projektami.<br />

Projekty składające się na Program<br />

Wdrożenia Strategii Korporacyjnej są<br />

unikalne i każdy z nich ma swoją specyfikę,<br />

ale jeśli potraktować metodykę<br />

PRINCE2 jako „skrzynkę narzędziową”<br />

to zauważymy, że nie każdy projekt<br />

będzie wymagał wykorzystania wszystkich<br />

narzędzi. Takie formalne podejście<br />

(„przecież cała metodyka musi być<br />

w projekcie zastosowana”) to prosta<br />

Foto: Arch.<br />

droga do zbiurokratyzowania i sparaliżowania<br />

projektu. Istotą PRINCE2 nie jest<br />

wytwarzanie dokumentów i zwoływanie<br />

kolejnych spotkań, ale dostarczanie wiarygodnej<br />

informacji oraz pomoc w podejmowaniu<br />

decyzji. Ta cecha PRINCE2<br />

zawiera się w pojęciu „skalowania metodyki”,<br />

a więc jej użycia do specyficznych<br />

uwarunkowań projektu – jego znaczenia<br />

biznesowego, poziomu ryzyka, doświadczeń<br />

zespołu, umiejętności kierownika<br />

projektu, stopnia złożoności produktów<br />

lub użytych technologii.<br />

Instrukcja<br />

zarządzania projektami<br />

Warto jest zbudować rodzaj „minimum<br />

zarządczego”, które wyznaczy w organizacji<br />

standard zarządzania projektami.<br />

Takim właśnie wewnętrznym standardem<br />

jest instrukcja zarządzania projektami<br />

w <strong>Tauron</strong> Polska Energia przyjęta<br />

przez zarząd w listopadzie 2009. Jest<br />

ona uproszczonym przewodnikiem metodycznym<br />

dla zarządzających projektami,<br />

skierowanym do przewodniczących<br />

komitetów sterujących i kierowników<br />

projektów. Ma im pomóc w stopniowym<br />

przebudowaniu środowiska projektowego<br />

i ułatwić zastosowanie metodyki<br />

PRINCE2 w bieżących projektach.<br />

Instrukcja mówi, jak projekt ma być zarządzany,<br />

co ma być kluczową informacją<br />

zarządczą, kto przejmuje w projekcie<br />

odpowiedzialność decyzyjną i gdzie będą<br />

przechowywane doświadczenia z projektu.<br />

Identyfikuje spójny z PRINCE2,<br />

ale zawężony zbiór informacji zarządczych,<br />

które każdy projekt powinien posiadać.<br />

Najbliższa przyszłość przyniesie ustanowienie<br />

mechanizmów wspierających<br />

tę instrukcję, a więc wytyczne do budżetowania<br />

projektów inwestycyjnych,<br />

narzędzia wspomagające zarządzanie<br />

ryzykiem, planowanie, rozliczanie projektów.<br />

Również wdrożenie narzędzi informatycznych<br />

w postaci EPM wprowadzi<br />

konkretne zmiany w sposobie dokumentowania<br />

projektów oraz raportowania.<br />

EPM da również wszystkim przedsięwzięciom<br />

spójną platformę do integracji<br />

informacji zarządczych.<br />

22 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010<br />

polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 23


wywiad innowacje<br />

Grupa <strong>Tauron</strong> jest jednym z partnerów międzynarodowego programu<br />

badawczego Wspólnota Wiedzy i Innowacji InnoEnergy, którego celem jest<br />

rozwój nowoczesnych technologii energetycznych<br />

<strong>Tauron</strong> w europejskim<br />

projekcie<br />

badawczym<br />

16<br />

grudnia 2009 r. Europejska<br />

Rada Zarządzająca<br />

Europejskiego Instytutu<br />

Innowacji i Technologii<br />

(EIT) w Budapeszcie ogłosiła start trzech<br />

Wspólnot Wiedzy i Innowacji (Knowledge<br />

and Innovation Communities – KIC)<br />

w dziedzinach: zrównoważona energia,<br />

zmiany klimatyczne i technologie informatyczne.<br />

<strong>Tauron</strong>, jako członek zwycięskiego<br />

konsorcjum naukowo-przemysłowego,<br />

zadeklarował swój udział<br />

w powstającej Wspólnocie Wiedzy i Innowacji<br />

KIC-InnoEnergy, działającej<br />

w obszarze zrównoważonej energii.<br />

Program Wspólnot Wiedzy i Innowacji<br />

zakłada partnerstwo świata biznesu<br />

i nauki, dążenie do innowacji technologicznych<br />

i szybkiego wdrażania najpożyteczniejszych<br />

dla europejskiej społeczności<br />

projektów, które przyczynią się do<br />

rozwoju obszaru, podniesienia poziomu<br />

życia. Nacisk położony jest na technologie<br />

i badania skierowane na ekologiczne<br />

i wydajne pozyskiwanie energii. Obszarem<br />

zainteresowań polskiego konsorcjum<br />

będą czyste technologie węglowe,<br />

co wynika ze zorientowania polskiej<br />

energetyki na węgiel.<br />

Podstawowe cele projektu są zgrupowane<br />

w tzw. Trójkącie Innowacji (Badania<br />

naukowe, Edukacja, Innowacja). Badania<br />

naukowe winny być prowadzone<br />

na najwyższym światowym poziomie,<br />

a wyniki wdrażane i komercjalizowane<br />

we współpracy z przedsiębiorstwami.<br />

Założeniem programu jest, że będzie<br />

silne powiązanie edukacji z praktyką<br />

i kształceniem.<br />

W ramach Wspólnoty powstaje sześć węzłów<br />

(Colocation Centre – CC). Jednym<br />

z nich jest węzeł nazwany PolandPlus,<br />

Sześć węzłów w ramach<br />

Wspólnoty Wiedzy<br />

i Innowacji<br />

Polska – czyste technologie węglowe,<br />

Niemcy – energia z paliw chemicznych,<br />

Doliny Alpejskie (Grenoble, Francja)<br />

– zrównoważona energia jądrowa,<br />

Beneluks (Eindhoven, Leuven) – inteligentne<br />

i efektywne energetycznie budynki i miasta,<br />

Hiszpania – odnawialne źródła energii: wiatr,<br />

energia słoneczna, energia z pływów i fal<br />

morskich,<br />

Szwecja – inteligentne sieci, magazynowanie<br />

energii.<br />

którego zadaniem jest przede wszystkim<br />

prowadzenie badań i koordynacja działań<br />

w obszarze tzw. czystych technologii<br />

węglowych. Koordynatorem polskiego<br />

węzła jest Akademia Górniczo-Hutnicza<br />

w Krakowie. Oprócz AGH oraz<br />

<strong>Tauron</strong> Polska Energia, członkami węzła<br />

są m.in.: Politechnika Śląska, Instytut<br />

Chemicznej Przeróbki Węgla (IChPW),<br />

Główny Instytut Górnictwa (GIG), Zakłady<br />

Azotowe Kędzierzyn, Polska Grupa<br />

Energetyczna, Lotos i Rafako.<br />

Wspólny charakter badań we wszystkich<br />

ośrodkach zakłada dostęp do wyników<br />

badań i technologii opracowanych<br />

w którymkolwiek z nich. Zdaniem uczestników<br />

programu możliwość korzystania<br />

z wypracowanych w ramach konsorcjum<br />

dóbr intelektualnych jest równie ważna,<br />

jak otrzymane na badania pieniądze<br />

i wsparcie europejskiego biznesu.<br />

Prace rozpoczęte<br />

Pierwsze prace w ramach węzłów już<br />

w Polsce ruszyły. IChPW razem z GIG<br />

rozpoczęły budowę trzech laboratoriów:<br />

w Katowicach, Zabrzu i Mikołowie. Obie<br />

jednostki powołały Centrum Czystych<br />

Technologii Węglowych (CCTW), którego<br />

celem jest stworzenie ośrodka badawczego<br />

oraz rozwoju know-how dla<br />

komercjalizacji innowacyjnych czystych<br />

technologii węglowych. Na centrum<br />

składać się będą m.in. instalacje demonstracyjne,<br />

pozwalające na wykonywanie<br />

foto: Corbis<br />

badań podstawowych, realizację prac<br />

badawczo-rozwojowych i demonstracyjnych,<br />

dotyczących perspektywicznych<br />

technologii wykorzystania węgla.<br />

W ramach prac węzła Uniwersytet Jagielloński<br />

zamierza skoncentrować się<br />

na uzyskiwaniu energii z biomasy i łączeniu<br />

energetyki jądrowej i energetyki<br />

opartej na węglu, z kolei AGH chce zająć<br />

się pracami nad zgazowaniem węgla<br />

na powierzchni ziemi i w złożu oraz nad<br />

jak najbardziej wydajnym pozyskiwaniem<br />

z niego energii.<br />

Do najważniejszych zadań realizowanych<br />

w ramach KIC-InnoEnergy należeć<br />

będą prace nad budową przez Południowy<br />

Koncern Energetyczny oraz Zakłady<br />

Azotowe Kędzierzyn Zeroemisyjnego<br />

Kompleksu Energo-Chemicznego,<br />

umożliwiającego jednoczesną produkcję<br />

czystej energii elektrycznej, ciepła<br />

i gazu syntezowego oraz magazynowanie<br />

powstałego w procesie wytwórczym<br />

dwutlenku węgla. Wspólnie z kilkunastoma<br />

innymi obiektami w Unii Europejskiej<br />

projekt zademonstruje i przetestuje<br />

najnowsze technologie wychwytywania<br />

i składowania CO 2<br />

(CCS) przydatne dla<br />

polskiej gospodarki energetycznej. Kompleks<br />

w Kędzierzynie-Koźlu ma składać<br />

się z dwóch modułów: elektrociepłowni<br />

i instalacji produkującej gaz syntetyczny<br />

na potrzeby zakładów azotowych. Pozwoli<br />

to na efektywne wykorzystywanie<br />

wychwytywanego CO 2<br />

do produkcji nowoczesnych<br />

nawozów i tworzyw sztucznych<br />

oraz surowców chemicznych, takich<br />

jak: metanol, mocznik, wodór, a w przyszłości<br />

również syntetycznych paliw.<br />

Zastosowanie technologii zgazowania<br />

węgla umożliwi również zwiększenie<br />

produkcji gazu w Polsce, a w przyszłości<br />

silny rozwój karbochemii.<br />

Wsparcie UE<br />

Projekt ma charakter długoterminowy<br />

(7-<strong>15</strong> lat) i budżet rzędu 120 mln euro<br />

na rok. Działalność węzłów w poszczególnych<br />

krajach ma być finansowana<br />

przede wszystkim ze środków Unii Europejskiej,<br />

ale też z budżetów państw<br />

i partnerów przemysłowych. Ministerstwo<br />

Nauki i Szkolnictwa Wyższego zadeklarowało<br />

wsparcie finansowe dla zwycięskiej<br />

wspólnoty w wysokości 3 mln<br />

euro rocznie w okresie 2010-2013. Wysokość<br />

wsparcia finansowego ze strony partnerów<br />

przemysłowych, zgodnie z zapisami<br />

listu intencyjnego podpisanego przez <strong>Tauron</strong><br />

Polska Energia, ma być uzależniona od<br />

wyboru formy uczestnictwa: członkostwo<br />

formalne, członkostwo stowarzyszone lub<br />

członkostwo sieciowe. Pierwsi uczestnicy<br />

już zadeklarowali swój wkład finansowy<br />

od 300 tys. do 1 mln euro.<br />

Wpływ na przyszłość<br />

energetyki<br />

Koncentracja polskich firm energetycznych<br />

oraz instytucji naukowych na problematyce<br />

zrównoważonej energii oraz<br />

nowoczesnych technologiach energetycznych<br />

jest niejako oczywista. Blisko<br />

95 proc. energii elektrycznej w Polsce<br />

produkowanej jest z węgla kamiennego<br />

i brunatnego. Co prawda w najbliższych<br />

latach udział węgla w produkcji<br />

energii będzie w Polsce malał kosztem<br />

zwiększania udziału energii produkowanej<br />

w źródłach odnawialnych (przede<br />

wszystkim w elektrowniach wiatrowych,<br />

wodnych, biogazowniach i w wyniku<br />

współspalania biomasy) oraz z gazu<br />

ziemnego, ale nadal pozostanie głównym<br />

nośnikiem energii. Jednak aby<br />

węgiel nadal mógł być wykorzystywany<br />

w energetyce, musi się zmienić także<br />

sposób jego wykorzystania. Szacuje<br />

się, że w Polsce ponad 60 proc. mocy<br />

wytwórczych ma ponad 30 lat, a ich<br />

średnia sprawność waha się w granicach<br />

32-36 proc. Obecnie budowane<br />

i uruchamiane jednostki, jak np. nowy<br />

blok w Elektrowni Łagisza, posiadają<br />

sprawność ok. 42-46 proc. Najnowsze<br />

jednostki, np. w Łagiszy, spełniają<br />

wszystkie normy środowiskowe, jakie<br />

obecnie obowiązują w Unii Europejskiej<br />

i jakie wkrótce mogą zostać wprowadzone.<br />

W niedalekiej przyszłości można<br />

spodziewać się jednak wprowadzenia<br />

bardziej restrykcyjnych norm dotyczących<br />

emisji np. CO 2<br />

. Polska energetyka<br />

musi się do tych wyzwań przygotować.<br />

Unia Europejska, przyjmując w grudniu<br />

2008 r. pakiet energetyczno-klimatyczny,<br />

pokazała, w jakim kierunku powinna<br />

rozwijać się unijna, a więc i polska,<br />

energetyka. Możliwe będzie stosowanie<br />

różnych paliw, ale pod warunkiem,<br />

że będzie to robione w sposób czysty<br />

i przyjazny dla środowiska. Prace naukowe<br />

w ramach Wspólnoty Wiedzy<br />

i Innowacji KIC-InnoEnergy powinny<br />

nas do nowych wyzwań przygotować.<br />

Emil Różański<br />

24 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010<br />

polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 25


prawdy i mity<br />

Metan, jako główny składnik gazu ziemnego, jest na świecie jednym z ważnych dla<br />

energetyki paliw. W Polsce produkcja energii elektrycznej z tego surowca nie przekracza 3 proc.,<br />

trudno więc mówić o energetycznych zastosowaniach metanu<br />

Wzrośnie rola<br />

metanu w energetyce<br />

Wojciech Kwinta<br />

publicysta Businessman.pl<br />

To może się jednak zmienić wraz<br />

ze zmianami w krajowej elektroenergetyce.<br />

Przez lata gaz<br />

ziemny traktowany był w kraju<br />

po macoszemu i do dzisiaj służy przede<br />

wszystkim przemysłowi chemicznemu oraz<br />

gospodarstwom domowym (do podgrzewania<br />

wody, gotowania i – rzadziej – ogrzewania).<br />

Trudno się temu dziwić, skoro pokaźne<br />

zasoby węgla zaspokajały potrzeby<br />

energetyczne. W efekcie zużywamy mało<br />

gazu ziemnego, a elektryczność produkują<br />

z niego instalacje o mocy nieco wyższej niż<br />

850 MW. Są to przede wszystkim elektrociepłownie<br />

czerpiące paliwo z izolowanych<br />

bąbli gazowych. Zmiana polityki środowiskowej,<br />

związana z wejściem do Unii Europejskiej,<br />

może doprowadzić do wzrostu<br />

znaczenia nie tylko samego gazu ziemnego,<br />

ale i metanu. Tym bardziej, że metan<br />

można pozyskiwać na wiele sposobów.<br />

Elektrownie gazowe<br />

Zapotrzebowanie na gaz ziemny będzie rosło<br />

z dwóch powodów. Przede wszystkim wymusza<br />

je rozwój odnawialnych źródeł energii,<br />

głównie farm wiatrowych. Energetyka<br />

wiatrowa rośnie ostatnio jak na drożdżach,<br />

jest to jednak nie tylko drogie, ale i niestabilne<br />

źródło elektryczności. Wymaga wsparcia<br />

ze strony innych źródeł energii uruchamianych<br />

w zależności od poziomu produkcji<br />

prądu przez wiatraki. Elektrownie gazowe<br />

nadają się do tego doskonale – można je<br />

szybko uruchomić lub wyłączyć. Elektrownie<br />

gazowe są stosunkowo tanie, powstają szybciej<br />

niż inne rodzaje elektrowni – ich budowa<br />

mogłaby zapobiec potencjalnym niedoborom<br />

energii elektrycznej po powrocie Polski<br />

na ścieżkę szybkiego rozwoju. Dodatkowo,<br />

metan jest paliwem ekologicznym – siłownie<br />

gazowe emitują o 45 proc. dwutlenku<br />

węgla mniej, niż te zasilane węglem. Wadą<br />

jest cena surowca i jego udział w kosztach<br />

wytwarzania energii sięgający 70 proc. Powstająca<br />

elektryczność jest więc wrażliwa na<br />

zmiany cen gazu ziemnego.<br />

Metan z biogazu zgazowania<br />

Do celów energetycznych można też wykorzystać<br />

metan wchodzący w skład gazu<br />

wysypiskowego, uwalniany z pokładów węgla<br />

w kopalniach, czy powstający w biogazowniach<br />

w procesie fermentacji. W dwóch<br />

pierwszych przypadkach produkcja energii<br />

elektrycznej nie jest zbyt wielka, a w przypadku<br />

kopalń zastosowania są ograniczone<br />

terytorialnie, jednak liczy się tu nie tylko<br />

produkcja energii. Rosnące stosy śmieci na<br />

wysypiskach stają się poważnym problemem<br />

(rocznie powstaje ok. 130 mln ton<br />

różnych odpadów), a ulatniający się z nich<br />

metan wpływa niekorzystnie na środowisko.<br />

Co prawda instalacje są kosztowne, a inwestycje<br />

wymagają starannego przygotowania,<br />

jednak rekompensatą jest utylizacja<br />

odpadów i ograniczenie szkodliwych emisji.<br />

W przypadku górnictwa, poza korzyściami<br />

energetycznymi i uniknięciem emisji metanu<br />

do atmosfery, obniża się też zagrożenie<br />

eksplozją. W takiej sytuacji nawet drogie<br />

rozwiązania należy promować. Na razie<br />

promuje się budowę biogazowni rolniczych<br />

w ramach budowy rozproszonego systemu<br />

zasilania. Biomasy rolniczej i ziemi na jej<br />

uprawę mamy w Polsce pod dostatkiem,<br />

jednak inwestycje są bardzo drogie – instalacja<br />

o mocy elektrycznej 1 MW wymaga<br />

nakładów rzędu 3,5-4 mln euro. I chociaż<br />

pozostałości pofermentacyjne można wykorzystać<br />

jako nawóz, elektryczność z rolniczych<br />

biogazowni jest nawet czterokrotnie<br />

droższa, niż z elektrowni konwencjonalnych.<br />

Tu nie wystarczy wsparcie zielonymi certyfikatami.<br />

Biogazownie mają jednak silne<br />

grono zwolenników. Uniwersalną metodą<br />

pozyskiwania metanu do celów energetycznych,<br />

czy produkcji paliw, jest zgazowanie.<br />

Zgazować można praktycznie wszystko:<br />

odpady, biomasę, drewno, węgiel. Orędownicy<br />

zgazowania biomasy wskazują, że jest<br />

to metoda bezemisyjna (zakłada się, że wyemitowany<br />

CO 2<br />

bilansuje się z pochłoniętym<br />

w trakcie wzrostu roślin), w przeciwieństwie<br />

do zgazowania węgla. Tą metodą można<br />

otrzymać gaz bogaty w metan, a sam metan<br />

stosować jako paliwo do produkcji energii,<br />

czy produkt do dalszej przeróbki na np.<br />

metanol lub wodór. I właśnie metan ma być<br />

etapem przejściowym do gospodarki wodorowej,<br />

która ma zapewnić bardziej racjonalną<br />

gospodarkę surowcami.<br />

Struktura produkcji energii elektrycznej w 2008 r.<br />

w Polsce (proc.)<br />

0,86<br />

5,01<br />

1,60<br />

53,80<br />

1,75<br />

34,09<br />

2,89<br />

węgiel kamienny<br />

węgiel brunatny<br />

gaz ziemny<br />

współspalanie biomasy<br />

wodne<br />

elektrownie przemysłowe<br />

pozostałe źródła wytwarzania<br />

Źródło: ARE<br />

W trakcie eksploatacji<br />

złóż w kopalniach<br />

metan zaabsorbowany<br />

przez węgiel zostaje uwolniony<br />

i miesza się z powietrzem<br />

wentylacyjnym<br />

Wten sposób do atmosfery<br />

wydostaje się rocznie<br />

ok. 600 mln m sześc.<br />

metanu. Pewna część<br />

tego gazu, pochodząca z pokładów<br />

węgla, jest ujmowana do rurociągów<br />

odmetanowania – to ok. 200 mln m<br />

sześc. rocznie. Ten gaz można zagospodarować.<br />

Pochodzący z odmetanowania gaz jest<br />

niskoenergetyczną mieszaniną składającą<br />

się z ok. 50 proc. metanu i 50 proc.<br />

powietrza. Jego parametry uniemożliwiają<br />

wtłoczenie go do sieci gazowniczej<br />

(nie odpowiadają parametrom<br />

gazu ziemnego), ale nadaje się do wykorzystania<br />

w kotłach gazowych, gazowo-węglowych.<br />

W Polsce często stosuje<br />

się go w silnikach gazowych, mógłby być<br />

wykorzystany w turbinach gazowych.<br />

Przydatny metan<br />

W największym stopniu metan z pokładów<br />

węgla jest wykorzystywany<br />

w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.<br />

Pierwszy silnik gazowy napędzający<br />

generator o mocy elektrycznej 3,3 MW<br />

JSW uruchomiła już w 1997 r. w kopalni<br />

Krupiński. Moc cieplna instalacji<br />

to także ok. 3,3 MW. System się<br />

sprawdził i spółka rozwinęła utylizację<br />

metanu. W najbardziej metanowej<br />

w Polsce kopalni Pniówek działa<br />

instalacja trójstopniowej kogeneracji:<br />

metan służy do produkcji energii<br />

elektrycznej (6,4 MW). Ciepło odpadowe<br />

wykorzystuje się przez cały<br />

rok w urządzeniach chłodniczych absorpcyjnych<br />

(moc chłodnicza 5 MW)<br />

– centralnej klimatyzacji, poprawiającej<br />

warunki pracy górników. Dziś<br />

w górnictwie działa kilkanaście silników<br />

gazowych. Wciąż jednak ok.<br />

40 proc. metanu pochodzącego<br />

z procesu odmetanowania trafia do<br />

atmosfery – tę część także powinno<br />

się zagospodarować.<br />

Wykorzystajmy<br />

metan<br />

kopalniany<br />

Metan w powietrzu<br />

wentylacyjnym<br />

Większym problemem jest utylizacja ok.<br />

600 mln m sześc. metanu znajdującego<br />

się w powietrzu wentylacyjnym kopalni.<br />

Właśnie ten metan jest zagrożeniem.<br />

Zgodnie z przepisami zawartość metanu<br />

w powietrzu nie może przekraczać<br />

2 proc., a w szybach wentylacyjnych<br />

– 0,85 proc. A to już paliwo o bardzo niskiej<br />

wartości opałowej i jego utylizacja<br />

nie jest łatwa. Ale na świecie pracuje się<br />

nad odpowiednimi rozwiązaniami, np.<br />

utlenieniem metanu z powietrza wentylacyjnego<br />

w obecności katalizatora.<br />

Tego rodzaju instalacja działa już w australijskiej<br />

kopalni West Cliff, oczyszczając<br />

powietrze kopalniane i dostarczając<br />

energię elektryczną. W Polsce – w ramach<br />

konsorcjum AGH, Politechniki<br />

Wrocławskiej i UMCS – realizujemy<br />

jako pierwsi w Europie projekt proekologicznej<br />

utylizacji metanu z kopalń. To<br />

rozwiązanie mające umożliwić spalanie<br />

gazu z zawartością metanu na poziomie<br />

0,3-0,5 proc., czyli gazu znajdującego<br />

się w szybach wentylacyjnych. W ciągu<br />

półtora roku planujemy uruchomienie<br />

pierwszego urządzenia w skali półtechnicznej.<br />

Utylizacja metanu w kopalniach<br />

ma znaczenie nie tylko ekonomiczne<br />

i ekologiczne (metan jest silnym gazem<br />

cieplarnianym), ale także podnosi poziom<br />

bezpieczeństwa pracy górników.<br />

Metanowość bezwzględna kopalń i utylizacja<br />

metanu w 2008 r.<br />

Metanowość<br />

bezwzględna<br />

(mln m3 CH4/rok)<br />

Ujęcie<br />

(mln m 3<br />

CH4/rok)<br />

Straty<br />

(mln m 3<br />

CH4/rok)<br />

Wykorzystanie<br />

(mln m 3<br />

CH4/rok)<br />

Efektywność<br />

wykorzystania<br />

(proc.)<br />

880,90 274,2 117,7 <strong>15</strong>6,5 57,1<br />

Źródło: Stanisław Nawrat, Kazimierz Gatnar – Wykorzystanie metanu z pokładów węgla w Polsce – stan i perspektywy<br />

Wsparcie dla metanu<br />

kopalnianego<br />

Perspektywy rozwoju różnego typu instalacji<br />

wykorzystujących metan z pokładów<br />

węgla są dobre. Trzeba jednak<br />

budować zainteresowanie wokół takich<br />

przedsięwzięć i stworzyć sprzyjające<br />

otoczenie prawne. Przede wszystkim<br />

energetyczne zastosowania metanu<br />

kopalnianego należy traktować tak<br />

samo jak odnawialne źródła energii.<br />

To będzie odpowiednia zachęta dla<br />

inwestorów, którzy na razie nie mieli<br />

żadnego wsparcia. Takie rozwiązania<br />

prawne stosują Niemcy – w Polsce te<br />

postulaty ujmuje znowelizowane prawo<br />

energetyczne. Trzeba jednak pamiętać,<br />

że przedsięwzięcia związane z wykorzystaniem<br />

metanu z kopalń nie są<br />

duże i nie rozwiążą krajowych problemów<br />

energetycznych. Rocznie zużywa<br />

się ok. 14 mld m sześc. gazu ziemnego,<br />

a maksymalny potencjał kopalni to ok.<br />

800 mln m sześc. metanu. Warto za to<br />

lansować tezę, że „małe jest piękne”<br />

– kopalniany metan można wykorzystywać<br />

nawet po zakończeniu eksploatacji<br />

kopalni. Na razie jednak niewiele się<br />

w tym kierunku robi: wciąż pozostają<br />

problemy związane z koncesjami czy<br />

kwestiami właścicielstwa, brakuje instrumentów<br />

ułatwiających inwestycje.<br />

Brakuje też zainteresowania, a przy każdej<br />

próbie podjęcia działań ujawnia się<br />

grupa przeciwników. W efekcie nawet<br />

firmy, które mają koncesję na poszukiwanie<br />

metanu w pokładach węgla, często<br />

nie prowadzą wierceń. A metan się<br />

ulatnia bezproduktywnie, choć mógłby<br />

służyć do produkcji energii.<br />

dr hab. inż. Stanisław Nawrat,<br />

profesor Akademii Górniczo-Hutniczej<br />

26 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010<br />

polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 27


wywiad energia inaczej<br />

Groźne fale tsunami to specjalność Pacyfiku, ale zdarzają się też<br />

znacznie bliżej nas – na Morzu Śródziemnym. Nieraz już zabijały tu ludzi i burzyły miasteczka.<br />

Ich niszczycielskiej energii nie da się ujarzmić. Co innego ze zwykłymi falami<br />

Falujący żywioł<br />

Andrzej Hołdys<br />

publicysta „Wiedzy i Życia”<br />

Największe jak dotąd tsunami<br />

zanotowano 9 lipca 1958 r. na<br />

Alasce. Najpierw ziemia zatrzęsła<br />

się z siłą ponad 8 stopni<br />

w skali Richtera. Parę sekund później<br />

do morza zwaliły się strome zbocza fiordu<br />

Lituya Bay oddalonego o 20 km od<br />

epicentrum wstrząsu. Po kilku kolejnych<br />

sekundach ściana wody uderzyła w pozostałe<br />

brzegi zatoki. Miała maksymalnie<br />

510 m wysokości. Okolice Lituya Bay są<br />

dzikie i odludne. Żywioł zniszczył głównie<br />

miliony drzew. Jedynymi ofiarami byli<br />

dwaj rybacy, którzy feralnej nocy wyprawili<br />

się na połowy. Na szczęście fala nie<br />

wydostała się z fiordu. Inaczej mogłaby<br />

podstępnie runąć na gęsto zamieszkane<br />

wybrzeża położone tysiące kilometrów od<br />

Alaski. Tak zdarzyło się w grudniu 2004 r.<br />

na Oceanie Indyjskim po trzęsieniu w pobliżu<br />

Sumatry. Pamiętne tsunami zabiły<br />

ponad 200 tys. ludzi, m.in. w Indonezji,<br />

Tajlandii, Indiach i na Sri Lance, a nawet<br />

we wschodniej Afryce.<br />

Śmiertelne żniwo było tak wysokie<br />

również dlatego, że fale tsunami dość<br />

rzadko pojawiają się na Oceanie Indyjskim.<br />

Były więc jak grom z jasnego<br />

nieba dla zamieszkujących jego brzegi<br />

ludzi. Matecznikiem tych fal jest rozległy<br />

i niespokojny sejsmicznie Pacyfik.<br />

Niewielkie, osiągające metr wysokości,<br />

notowane są tam niemal co roku. Te<br />

rzadko czynią szkody. Jednak co 5-10<br />

lat pojawiają się tsunami o wysokości co<br />

najmniej kilku metrów, które są już bardzo<br />

groźne. We wrześniu zeszłego roku<br />

uderzyły w archipelagi Samoa i Tonga.<br />

Zginęły setki osób. Dwa lata wcześniej<br />

uśmierciły kilkudziesięciu mieszkańców<br />

Wysp Solomona, a w 1998 r.<br />

ściana wody o wysokości 12 m zabiła<br />

ponad dwa tysiące ludzi w Papui Nowej<br />

Gwinei. Epicentrum trzęsienia, które ją<br />

wzbudziło, znajdowało się tylko 24 km<br />

od brzegu – fale pokonały ten dystans<br />

w 11 minut.<br />

Wszystkie te katastrofy wydarzyły się daleko<br />

od nas. Z tsunami możemy się jednak<br />

zetknąć (oby nie) znacznie bliżej – na<br />

Morzu Śródziemnym. Nie każdy wie, że co<br />

dziesiąta fala na świecie występuje właśnie<br />

na tym akwenie. Tsunami stanowią zatem<br />

potencjalne zagrożenie dla każdego, kto<br />

wyleguje się na plaży w Grecji, Turcji czy<br />

Włoszech. Niektóre uderzenia<br />

żywiołu na Morzu Śródziemnym<br />

były naprawdę<br />

przerażające. Pod koniec<br />

grudnia 1908 r.<br />

wielkie trzęsienie Firma Verdant<br />

zniszczyło włoskie testuje na dnie<br />

East River<br />

miasta Messynę<br />

w Nowym<br />

i Reggio di Calabria.<br />

Zginęło po-<br />

podwodne<br />

Jorku<br />

turbiny<br />

nad 60 tys. ludzi,<br />

przy czym połowa<br />

od uderzenia fal o wysokości<br />

pięciu pięter.<br />

Jeszcze większe katastrofy<br />

zdarzały się w bardziej odległej<br />

przeszłości. Przed 8,5 tys. lat do morza<br />

ześlizgnęło się raptownie całe wschodnie<br />

zbocze wulkanu Etna. Narodziła się fala,<br />

która rozmiarami przewyższała tę, jaka<br />

pięć lat temu zdewastowała południową<br />

Azję. Mknęła z prędkością 700 km na<br />

godzinę! Po kwadransie dotarła do brzegów<br />

Półwyspu Apenińskiego (tam miała<br />

40 m), po godzinie była już w Grecji, Libii<br />

i Tunezji, a po dwóch pustoszyła wybrzeża<br />

dzisiejszej Turcji, Egiptu, Syrii i Izraela.<br />

katastrofa<br />

na Santorini<br />

Kolejne potężne tsunami przetoczyły się<br />

przez wschodnią część Morza Śródziemnego<br />

przed 3,6 tys. lat. Przyszły w ślad<br />

za erupcją wulkaniczną, podczas której<br />

w powietrze wyleciała większość wyspy<br />

Santorini na Morzu Egejskim. Fala prawdopodobnie<br />

zniszczyła porty minojskie na<br />

Krecie. Ten sam region został nawiedzony<br />

przez tsunami w roku 365 naszej ery. Kilkunastometrowa<br />

ściana wody runęła na<br />

Peloponez, Kretę i mniejsze wyspy greckie,<br />

potem dotarła do Dalmacji, Sycylii, Azji<br />

Mniejszej i Egiptu, niszcząc setki portów.<br />

Wielkich strat doznała Aleksandria. Historyk<br />

Ammian Marcellinus pisał: „Woda<br />

miała olbrzymią moc. Porywała okręty<br />

i rzucała nimi w głąb lądu. Zginęły tysiące<br />

ludzi”. Dopiero kilka lat temu ustalono,<br />

że zawiniło silne trzęsienie ziemi w pobliżu<br />

Krety. To bardzo aktywny sejsmicznie rejon.<br />

Wstrząsy zdolne burzyć domy i zabijać<br />

setki ludzi notowane są tu średnio co 20<br />

lat. Od jednego z nich dawno temu legła<br />

starożytna Sparta, inny powalił wcześniej<br />

pałace w Knossos. Dziś taka fala spowodowałaby<br />

dużo większe straty. Wybrzeża<br />

Morza Śródziemnego są gęsto zamieszkane,<br />

a na dodatek na wakacje zjeżdżają<br />

tu miliony turystów. Jednak tak rozległe<br />

tsunami rzadko zdarzają się na Morzu<br />

Śródziemnym. Jego specjalnością są fale<br />

o zasięgu maksymalnie kilkudziesięciu kilometrów.<br />

Szturmują one najbliższe lądy<br />

i zwykle już po kwadransie jest po wszystkim.<br />

Greccy badacze naliczyli u siebie 41<br />

takich epizodów w czasach historycznych.<br />

Na przykład w 1866 r. ośmiometrowa fala<br />

zniszczyła miasteczka na wyspie Kythira<br />

obok Peloponezu. W lipcu 1956 r. tsunami<br />

o wysokości 20 m runęły na wyspę<br />

Amorgos w archipelagu Cykladów – zginęły<br />

53 osoby. Fale niszczą też regularnie<br />

wybrzeża Włoch. Naliczono tam około<br />

70 ataków żywiołu w ciągu ostatnich<br />

dwóch tysięcy lat. O najgorszym z tych<br />

kataklizmów, z roku 1908, już wspominaliśmy.<br />

Podczas innego, który wydarzył się<br />

w 1783 r. w Cieśninie Messyńskiej, fala<br />

zabiła <strong>15</strong>00 osób. Najnowszy atak miał<br />

miejsce 30 grudnia 2002 r. na wyspie<br />

Szkocka firma Pelamis planuje budowę supernowoczesnej elektrowni falowej na Szetlandach.<br />

Energia będzie pochodzić z unoszących się na wodzie konwerterów, a jej moc ma wynieść 20 MW<br />

Stromboli, kiedy to fragment wulkanu zsunął<br />

się do morza – w reakcji zniszczyło ono<br />

wiele domów i raniło kilka osób.<br />

Okiełznać zwykłe fale<br />

Fale morskie są, jak widać, gigantycznym<br />

źródłem energii, dla nas wciąż głównie<br />

niszczycielskiej. Ale aż kusi, aby po nią<br />

FOTO: Arch. autora<br />

sięgnąć. Akurat tsunami słabo nadają się<br />

do tego celu – są zbyt nieprzewidywalne<br />

i zbyt potężne. Łatwiejsze do okiełznania<br />

wydają się zwykłe fale, zrodzone nie<br />

z trzęsień ziemi, ale po prostu z wiatru.<br />

No i są jeszcze pływy wywołane przyciąganiem<br />

Księżyca i – w mniejszym stopniu<br />

– Słońca.<br />

Pierwsi byli francuzi<br />

Nad ujarzmieniem energii fal i pływów<br />

zastanawiano się już dwa wieki temu.<br />

Wtedy zrodziły się pierwsze pomysły na<br />

urządzenia, które miałyby zaprząc wodę<br />

morską do pracy. Jednak pierwsze próby<br />

z prawdziwego zdarzenia podjęto w połowie<br />

XX w. Sporo prototypów zbudowali<br />

Japończycy, a Francuzi w latach 60.<br />

zbudowali dużą elektrownię pływową<br />

w St. Malo w kanale La Manche. Podobne<br />

obiekty postawiono potem w paru innych<br />

krajach, nie było ich jednak wiele.<br />

Także energia fal morskich pozyskiwana<br />

jest w paru miejscach na świecie (m.in.<br />

w Portugalii, Wielkiej Brytanii, Australii,<br />

USA i Kanadzie). Ostatnio podpisano trochę<br />

nowych umów, np. w połowie grudnia<br />

szwedzka firma Vattenfall i szkocka<br />

Pelamis ogłosiły plan zbudowania na<br />

Szetlandach elektrowni falowej o mocy<br />

20 MW. Wszystkie te inicjatywy nie są<br />

nawet kroplą w morzu potrzeb.<br />

Teoretycznie zasoby energii kinetycznej<br />

niesionej przez fale są olbrzymie – mogłyby<br />

pokryć znaczną część światowego<br />

zapotrzebowania na prąd. Uprzywilejowane<br />

regiony to te, gdzie najsilniej dmucha:<br />

atlantyckie wybrzeże Europy, pacyficzne<br />

wybrzeża Ameryk, południowa<br />

Australia, Nowa Zelandia oraz południowy<br />

skraj Afryki. Brytyjczycy oszacowali na<br />

przykład, że z mórz mogliby produkować<br />

<strong>15</strong>-25 proc. swojej energii elektrycznej.<br />

Problem w tym, że są to bardzo drogie<br />

inwestycje, wielokrotnie droższe od wiatraków.<br />

Mimo to wizjonerów nie brakuje,<br />

przybywa też małych pionierskich firm testujących<br />

nowe technologie. Szkoci, którzy<br />

do połowy XXI w. chcą produkować<br />

50 proc. energii ze źródeł odnawialnych,<br />

ogłosili nawet konkurs na najlepsze takie<br />

rozwiązanie, z zamiarem jego dofinansowania.<br />

Jednak o wielkim biznesie na razie<br />

nie ma mowy. Jako źródło energii morze<br />

pozostaje nadal nieujarzmione.<br />

28 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010<br />

polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010 29


felieton wywiad<br />

Apokaliptyczny dwutlenek węgla przydusił inne sympatyczne wizje globalnej<br />

katastrofy. Chwilowo zniknął z horyzontu tzw. Peak Oil – groźba zagłady spowodowanej<br />

brakiem paliw. Szkoda, ale nie ma się co martwić – temat wróci wraz z koniunkturą<br />

Surowce energetyczne<br />

nie chcą się wyczerpać<br />

MECENAS NARCIARSTWA<br />

ALPEJSKIEGO W POLSCE<br />

Wojciech Kwinta<br />

publicysta Businessman.pl<br />

Stosunkowo niedawno minął Nowy<br />

Rok, a to – jak wiadomo – świetny<br />

czas na przewidywanie przyszłości.<br />

Dlatego i ja pozwalam sobie<br />

na skromną wróżbę: otóż jeśli nie w tym<br />

roku, to niedługo później powrócą prorocy<br />

wieszczący rychłe zniknięcie z naszej planety<br />

takich surowców, jak ropa naftowa<br />

czy gaz ziemny. Gdy tylko ceny ropy ruszą<br />

do góry, natychmiast do łask wróci nieco<br />

przykurzony termin Peak Oil. Wróci i uderzy<br />

tym mocniej, im bardziej rozrzedzą się<br />

opary gazów cieplarnianych. To drugie<br />

jest co prawda mało prawdopodobne,<br />

ale nie niemożliwe, skoro już w tym roku<br />

pojawiła się nowa koncepcja, że czeka<br />

nas 20-30 lat ochłodzenia. Nie wiadomo<br />

jeszcze, czy w związku z tym dalej będzie<br />

trzeba zmniejszać emisję CO 2<br />

– żeby się<br />

jeszcze schłodzić – ale tęgie głowy na<br />

pewno coś wymyślą. W zanadrzu mają<br />

choćby wspomniany Peak Oil.<br />

Szalejące przed kryzysem ceny ropy<br />

naftowej uradowały zielonych panikarzy,<br />

którzy widzieli w tym nadchodzącą<br />

piękną katastrofę. Do najzabawniejszych<br />

należał pan z czegoś, co zwie się Zieloni<br />

2004, który na blogu tłumaczył, że oczywistą<br />

przyczyną wzrostu cen surowców<br />

jest ich niedobór. Czyli: wkrótce się wyczerpią<br />

i dostaniemy za swoje. Nie wiadomo<br />

co prawda, jaka miała być recepta<br />

na ten stan rzeczy, ale prawdopodobnie<br />

chodziło o to, żebyśmy przesiedli się na<br />

rowery, a w najgorszym razie jeździli tylko<br />

komunikacją zbiorową i nie za daleko.<br />

Oczywiście, praktycznie wszystkie organizacje<br />

starające się uratować naszą planetę<br />

przed człowiekiem również radośnie<br />

śpiewały tę piosnkę. Tu pojawia się ciekawa<br />

prawidłowość: piewcy potencjalnej<br />

Na rodzimym podwórku<br />

niedobory surowców<br />

zapewnimy sobie sami.<br />

Od ponad 20 lat nie<br />

wiemy, jak zorganizować<br />

dostawy gazu ziemnego.<br />

Rosja jest zła, nawet jeśli<br />

te dostawy zwiększa,<br />

ropę kupujemy też od<br />

wschodniego sąsiada,<br />

więc z pewnością<br />

któregoś dnia zakręcą<br />

nam kurek. Nawet<br />

węgiel już importujemy<br />

zagłady zawsze tłumaczą rosnące ceny<br />

surowców zmniejszaniem się zasobów.<br />

Nigdy natomiast nie widziałem, żeby<br />

spadki cen uznali za spowodowane powiększaniem<br />

się owych zasobów. A takie<br />

tłumaczenie wydaje się naturalne. Chyba<br />

że coś jest nie tak z teorią.<br />

No właśnie. Praktycznie nie ma roku,<br />

w którym nie ogłoszono by odkrycia nowych<br />

pól naftowych czy zasobów gazu<br />

ziemnego (o węglu nie wspominając, bo<br />

jakoś nie chce go brakować). A to Brazylia<br />

odkrywa gigantyczne ilości ropy pod<br />

dnem oceanu, a to Amerykanie szykują<br />

się do eksploatacji nowych złóż w Zatoce<br />

Meksykańskiej. A gaz ziemny To samo,<br />

tym bardziej że opłacalne stają się nowe<br />

metody, np. pozyskiwania gazu z łupków<br />

gazonośnych. Amerykanie już szykują<br />

eksploatację najbogatszych złóż odkrytych<br />

w Luizjanie. A wielkie firmy paliwowe,<br />

jak ConocoPhilips, prowadzą poszukiwania<br />

m.in. w Polsce – według całkiem<br />

poważnych oszacowań może tego być<br />

ok. 1,5 bln metrów sześc. Nie wiem, czy<br />

to prawda, ale jeśli tak, to w Moskwie<br />

mocno by się zdziwili. W każdym razie<br />

surowców nie brakuje.<br />

A przecież już ich być nie powinno. W latach<br />

60. ubiegłego wieku zakładano, że<br />

ropy braknie w latach 80., najpóźniej 90.<br />

W kolejnej dekadzie przesunięto prognozy<br />

o 10-<strong>15</strong> lat. Jeszcze niedawno szczyt<br />

produkcji ropy (po którym będzie jej już<br />

tylko ubywać) miał nastąpić w 2005 r.<br />

Są tacy, którzy wciąż się trzymają tego<br />

terminu (ciekawe, co tankują do baku).<br />

Nowe terminy to 2020-2030, ale są<br />

wredne instytucje, które uważają, że<br />

trzeba dorzucić jeszcze ze dwadzieścia<br />

lat. Zabawa świetna, tym bardziej że<br />

mowa o zasobach, które rzeczywiście<br />

kiedyś się wyczerpią. Tyle że nie wiadomo<br />

kiedy i katastrofa nie chce nadejść. Coś<br />

jak z kolejnymi przepowiedniami końca<br />

świata – niewykluczone, że któraś będzie<br />

trafiona. Najbliższa przewiduje chyba rok<br />

2012. I coś w tym jest: jeśli Polska z Ukrainą<br />

przygotują Euro 2012 na czas, to będzie<br />

absolutny koniec świata.<br />

Na rodzimym podwórku nie musimy się<br />

tym przejmować: niedobory surowców<br />

zapewnimy sobie sami. Od ponad 20<br />

lat nie wiemy, jak zorganizować dostawy<br />

gazu ziemnego. Rosja jest zła, nawet jeśli<br />

te dostawy zwiększa – co niedawno uczyniła;<br />

ropę kupujemy też od wschodniego<br />

sąsiada, więc z pewnością któregoś dnia<br />

zakręcą nam kurek (w końcu o niczym<br />

innym nie marzą). Nawet węgiel już importujemy.<br />

Określenie „czarne złoto” dziś<br />

nawiązuje chyba do notowań szlachetnego<br />

kruszcu – skoro bardziej opłaca się<br />

kupić węgiel rosyjski czy amerykański,<br />

to chyba warto wreszcie zrezygnować<br />

z opowiadań o „strategicznym” surowcu<br />

Robimy wszystko, żeby gazu, ropy i węgla<br />

zabrakło nam jak najwcześniej.<br />

FAMILY CUP<br />

zawody dla amatorów<br />

zawodnicy klasyfikowani przez PZN - kategorie: junior, m³odzik<br />

AND FUN<br />

zawody dla branýy energetycznej<br />

www.tauronproski.pl<br />

30 polska EnerGIA nr 1 (<strong>15</strong>)/2010


Wspieramy<br />

GOPR<br />

www.tauron-pe.pl

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!