Program koncertowy miesięczny - Agape
Program koncertowy miesięczny - Agape
Program koncertowy miesięczny - Agape
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Dyrektor naczelny i artystyczny Lech Dzierżanowski<br />
Dyrygent–szef orkiestry Daniel Raiskin<br />
Wstęp<br />
Lech Dzierżanowski o obfitości majowych koncertów 2<br />
Pożegnaliśmy Biskupa Cieślara 4<br />
Wydarzyło się w Filharmonii Łódzkiej 5<br />
Koncerty 9<br />
01.05.2010 „The Metropolitan Opera: Live in HD” / „Armida” 10<br />
04.05.2010 Recital fortepianowy 12<br />
07.05.2010 Koncert symfoniczny 14<br />
08.05.2010 Koncert symfoniczny Akademii Muzycznej w Łodzi 20<br />
09.05.2010 Koncert jazzowy 22<br />
10.05.2010 Salon „Polityki” 27<br />
11.05.2010 Koncert muzyki kameralnej 28<br />
12.05.2010 Koncert muzyki współczesnej 35<br />
13.05.2010 Koncert muzyki współczesnej 39<br />
14.05.2010 Koncert galowy 43<br />
15.05.2010 Koncert symfoniczny 48<br />
18.05.2010 Koncert muzyki dawnej 53<br />
20.05.2010 Koncert symfoniczny 59<br />
21–23.05.2010 Międzynarodowe Seminarium Gordonowskie 63<br />
24.05.2010 Nadzwyczajny recital fortepianowy 70<br />
25.05.2010 Koncert muzyki kameralnej 74<br />
28.05.2010 Koncert dyplomantów Akademii Muzycznej w Łodzi 77<br />
29.05.2010 „Odkrywcy Muzyki” 81<br />
29/30.05.2010 „Baby Boom Bum” 82<br />
30.05.2010 „Spotkanie z Nutką” 83<br />
Zespoły Filharmonii Łódzkiej 85<br />
Bilety, karnety i inne informacje 88
Wstęp<br />
Szanowni Państwo,<br />
jeżeli maj kojarzy się Państwu z wyjazdem za miasto, pobytem na działce<br />
i spędzaniem czasu głównie na świeżym powietrzu, warto w tym roku<br />
zmienić swoje przyzwyczajenia. <strong>Program</strong> majowy Filharmonii Łódzkiej<br />
jest bowiem tak atrakcyjny i różnorodny, że grzechem byłoby<br />
nieskorzystanie z naszej oferty.<br />
Oto w telegraficznym skrócie najważniejsze tylko propozycje,<br />
które przygotowaliśmy na ten miesiąc.<br />
W piątek, 7 maja, wystąpi jedna z najwspanialszych polskich<br />
śpiewaczek, Jadwiga Rappé. Jej głęboki, jedyny w swoim rodzaju alt<br />
będziemy mogli podziwiać w dwóch dziełach Johannesa Brahmsa.<br />
W poniedziałek, 10 maja, zapraszamy na kolejne spotkanie w Salonie<br />
„Polityki”. Naszym gościem będzie Jakub Jakowicz, prymariusz zespołu<br />
Lutosławski Quartet Wrocław, który wystąpi dzień później. Dla<br />
miłośników brzmień nietypowych i odkrywczych przygotowaliśmy dwa<br />
koncerty norweskiego Bit20 Ensemble, które wypełni współczesna<br />
muzyka norweska i polska. Te koncerty to początek projektu Łódź –<br />
Bergen: współczesna muzyka, współczesne metody zarządzania w kulturze,<br />
którego kolejny odsłony odbędą się we wrześniu tego roku w Łodzi<br />
i w maju 2011 r. w Bergen. W piątek, 14 maja, koncert galowy<br />
poprowadzony przez Daniela Raiskina przeniesie nas w zupełnie inny<br />
świat: jeden z najwybitniejszych amerykańskich barytonów,<br />
znany z kreacji w Met Richard Zeller wykonana arie z oper Verdiego,<br />
Bizeta, Czajkowskiego, Giordano i Pucciniego, a także dwie piosenki<br />
ze znanych amerykańskich musicali. Następnego dnia wracamy<br />
do klimatów norweskich – tym razem usłyszymy m.in. najpopularniejsze<br />
utwory Edwarda Griega: Koncert fortepianowy a-moll i pierwszą suitę<br />
Peer Gynt.<br />
Kolejny tydzień warto zacząć od wtorkowego koncertu zespołu<br />
muzyki dawnej „Accademia Bizantina”. Przed nami klasyka baroku<br />
(m.in. Cztery pory roku Vivaldiego) w odkrywczej interpretacji włoskiego<br />
zespołu – zapowiada się jeden z najciekawszych koncertów sezonu.<br />
Z kronikarskiego obowiązku (bo bilety już dawno sprzedane)<br />
przypominam o występie Rafała Blechacza. Tych, którzy go przeoczyli,<br />
a kochają pianistykę najwyższej próby, zapraszam natomiast na recital<br />
Emanuela Axa. Ten pochodzący ze Lwowa artysta, który rozpoczynał<br />
swą muzyczną edukację w Warszawie, należy dziś do najwyżej cenionych<br />
pianistów na świecie.<br />
2 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
Zwieńczeniem cyklu koncertów dla najmłodszych „Baby Boom Bum”<br />
będzie występ zespołu Companhia de Música Teatral z Portugalii<br />
23 maja. Ich spektakl Andakibebé może być interesujący nie tylko<br />
dla maluchów.<br />
A wiec do zobaczenia w Filharmonii w maju!<br />
Lech Dzierżanowski<br />
dyrektor naczelny i artystyczny Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10<br />
3
Pożegnaliśmy biskupa Cieślara<br />
Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci biskupa<br />
Mieczysława Cieślara, proboszcza Parafii Ewangelicko-Augsburskiej<br />
w Łodzi, zwierzchnika Diecezji Warszawskiej i zastępcy Biskupa Kościoła<br />
Ewangelicko-Augsburskiego. Biskup zginął w wypadku samochodowym<br />
18 kwietnia tego roku, wracając późnym wieczorem z uroczystości<br />
żałobnych w Warszawie ku czci ofiar katastrofy samolotowej<br />
pod Smoleńskiem.<br />
Biskup Cieślar jako proboszcz parafii św. Mateusza wielokrotnie<br />
współpracował z Filharmonią Łódzką. W latach 1987–2004, kiedy<br />
Filharmonia nie miała stałej siedziby, w kościele przy ul. Piotrkowskiej 283<br />
odbywało się wiele koncertów, nie tylko oratoryjnych. Ksiądz biskup,<br />
zawsze życzliwy łódzkim muzykom, stwarzał serdeczną, niemal rodzinną<br />
atmosferę. Zarówno artyści, jak i melomani doceniali wyjątkowy nastrój,<br />
jaki panował podczas koncertów w świątyni św. Mateusza. Ostatni<br />
koncert organizowany przez Filharmonię Łódzką odbył się tam<br />
30 marca tego roku; w ramach festiwalu „Łódzka Wielkanoc Muzyczna”<br />
zabrzmiała Pasja wg św. Mateusza Johanna Sebastiana Bacha.<br />
Warto wspomnieć, że kościół ewangelicko-augsburski był miejscem<br />
pełnym muzyki. Odbywało się tam wiele koncertów, nie tylko<br />
o religijnym charakterze. Regularnie w pierwszą niedzielę miesiąca<br />
melomani słuchali koncertów z cyklu „Niedziela z muzyką<br />
u św. Mateusza”, organizowanych przez Irenę Wisełkę-Cieślar, małżonkę<br />
księdza biskupa, organistkę, profesor Akademii Muzycznej w Łodzi.<br />
Odejście biskupa Cieślara to wielka strata dla całej muzycznej Łodzi.<br />
Ksiądz bp Mieczysław Cieślar urodził się w 1950 r. Od 1996 r. był<br />
biskupem Diecezji Warszawskiej i proboszczem Parafii Ewangelicko-<br />
-Augsburskiej św. Mateusza w Łodzi. Wcześniej był proboszczem<br />
Parafii Ewangelicko-Augsburskiej św. Piotra i św. Pawła<br />
w Pabianicach. Pracował też w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej<br />
w Warszawie.
Wydarzyło się w Filharmonii Łódzkiej
Wydarzyło się w Filharmonii Łódzkiej<br />
Volodin w Filharmonii<br />
Muzyka z Chin i Berlina<br />
Alexei Volodin, znakomity rosyjski pianista, wystąpi dzisiaj<br />
z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej FŁ im. Artura Rubinsteina<br />
pod batutą Daniela Raiskina w Filharmonii Łódzkiej. W programie:<br />
III Symfonia Es-dur Reńska Roberta Schumanna w opracowaniu<br />
Gustava Mahlera oraz III Koncert fortepianowy d-moll<br />
Siergieja Rachmaninowa.<br />
Słynny Koncert fortepianowy d-moll zdaniem jego twórcy,<br />
Siergieja Rachmaninowa, napisał się sam, ale trzeba przyznać,<br />
że by zagrać wszystkie nuty, trzeba być wybornym pianistą. Za takiego<br />
uchodzi Volodin urodzony w Sankt Petersburgu. Jego międzynarodową<br />
karierę zapoczątkowało zwycięstwo na konkursie Gézy Andy w Zurychu.<br />
Od tamtej pory koncertuje z najlepszymi orkiestrami na świecie<br />
pod batutą takich mistrzów, jak Valery Gergiev, Riccardo Chailly,<br />
Lorin Maazel czy Christopher Hogwood.<br />
kaza<br />
„Polska – Dziennik Łódzki”, 09.04.2010<br />
Po popisach orkiestr z Szanghaju i Berlina na festiwalu Łódzka Wielkanoc<br />
Muzyczna przyszedł czas na muzykę wprowadzającą w wielkanocny<br />
nastrój. Z melomanami spotkali się reprezentanci nurtu „nowej<br />
duchowości” – Gija Kanczeli i Joep Franssens.<br />
(...) Rzadko mamy okazję posłuchania współczesnej muzyki chińskiej<br />
w takim wydaniu. (...) Owację na stojąco publiczność zgotowała jednak<br />
dopiero następnego dnia członkom Deutsches Symphonie-Orchester<br />
Berlin. Prowadzący ją w VII Symfonii Mahlera Ingo Metzmacher<br />
traktował orkiestrę tak, jak malarz paletę z farbami. A że farby miał<br />
najlepsze z możliwych: świdrujące flety, trafiające w punkt waltornie,<br />
liryczne harfy i mocarne kontrabasy, sugestywnie odmalowywał kolejne<br />
obrazy i oddawał zmieniające się nastroje.<br />
(...) Wykonaniem przez Orkiestrę i Chór Filharmonii Łódzkiej<br />
utworów Wojciecha Kilara, Holendra Joepa Franssensa i Gruzina Giji<br />
Kanczelego rozpoczęła się „właściwa” część Łódzkiej Wielkanocy<br />
Muzycznej. Dwaj ostatni przed koncertem spotkali się ze słuchaczami.<br />
– Cała moja twórczość krąży wokół jednego tematu – opowiadał<br />
Kanczeli. – XX wiek zdominowali bandyci: Lenin, Hitler i Stalin.<br />
Ale życie w swym pięknie trwało mimo to. Ta walka dobra i zła powinna<br />
być najważniejszym tematem dla każdego artysty, jak dla Szekspira.<br />
Jędrzej Słodkowski<br />
„Gazeta Wyborcza – Łódź”, 27–28.03.2010<br />
6 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
Wydarzyło się w Filharmonii Łódzkiej<br />
Festiwal nowej duchowości<br />
Finałowy koncert Łódzkiej Wielkanocy Muzycznej w Filharmonii<br />
Łódzkiej stanowił rodzaj podsumowania wydarzeń minionego tygodnia,<br />
w programie znalazły się więc kompozycje spełniające wymagania<br />
nadrzędnej tematyki festiwalu – nowej duchowości.<br />
Kompozytorzy dwóch diametralnie różniących się dzieł muzycznych<br />
reprezentują podobną filozofię sztuki – obaj dostrzegają zepsucie<br />
awangardy i bezcelowość działań eksperymentatorskich. W treści swych<br />
dzieł dążą zatem do nadania głębi, ale też znacznie upraszczają stosowany<br />
język muzyczny.<br />
Lamentate Arvo Pärta zostało zainspirowane rzeźbą Anisha Kapoora<br />
Marsjasz (...). Pärt nie zabiega o uwagę słuchacza, wręcz przeciwnie,<br />
monotonna narracja, wysuwanie na plan pierwszy elementów<br />
akompaniamentu i sporadyczne kulminacje, które stwarzają jedynie nikłe<br />
pozory rozwoju, utrudniają odbiorcy zaangażowanie w utwór.<br />
Materiał partii fortepianu został zredukowany do minimum, przez<br />
co Ralph van Raat, mimo ogromnych starań, aby tchnąć trochę życia<br />
w mało interesujące motywy, nie odmienił ich znacząco. (...)<br />
Mimo iż Peteris Vasks również nie ceni sobie muzyki drugiej połowy<br />
XX wieku, to jego podejście do dzieła symfonicznego stawia go<br />
na przeciwległym biegunie w stosunku do postawy Pärta. II Symfonia<br />
stanowi kompilację środków zaczerpniętych z partytur klasycznych<br />
i romantycznych i choć strumień jednorodnych zdarzeń jest rzadko<br />
przerywany skontrastowanymi epizodami, to energiczna narracja wciąga<br />
słuchacza bez reszty. Wydawało się, że Orkiestra Symfoniczna<br />
Filharmonii Łódzkiej pod kierunkiem Daniela Raiskina również lepiej<br />
rozumie dzieło Vasksa niż Pärta i wykonała utwór z dużo większym<br />
przekonaniem. Kompozytor nawiązał do szczytowych osiągnięć<br />
romantycznego typu instrumentacji, korzystając z potencjału<br />
brzmieniowego, który posiada potężna orkiestra symfoniczna. Być może<br />
Lamentate Pärta lepiej oddaje założenia tak zwanej nowej duchowości<br />
i jej aury medytacyjnej kontemplacji, jednak Vasks w swej II Symfonii<br />
uwzględnia możliwości percepcyjne słuchaczy i tym samym pisze<br />
muzykę bardziej dla ludzi niż dla idei.<br />
Ważny wielkanocny festiwal Filharmonii Łódzkiej dobiegł końca.<br />
Pozostawił wiele wrażeń.<br />
Marta Śniady<br />
„Polska – Dziennik Łódzki”, 06.03.2010<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10<br />
7
Koncerty
1 maja 2010 / sobota / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Transmisja przedstawienia z Nowego Jorku<br />
Dziewiąta transmisja z przedstawienia The Metropolitan Opera w sezonie 2009/10<br />
Wykonawcy<br />
Renée Fleming jako Armida<br />
Lawrence Brownlee jako Rinaldo<br />
Bruce Ford jako Goffredo<br />
José Manuel Zapata jako Gernando<br />
Barry Banks jako Carlo<br />
Kobie van Rensburg jako Ubaldo<br />
<strong>Program</strong><br />
Gioachino Rossini (1792–1868)<br />
„Armida”<br />
Opera w trzech aktach<br />
Libretto: Giovanni Schmidt wg „Jerozolimy wyzwolonej” Torquata Tassa<br />
Soliści, Chór i Orkiestra<br />
The Metropolitan Opera<br />
Riccardo Frizza dyrygent<br />
* * *<br />
Mary Zimmerman reżyseria<br />
10 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
1 maja 2010 / sobota / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Treść opery<br />
Damaszek, 1099 r. Królowa Armida, nie tylko piękna, ale i obdarzona<br />
czarodziejską mocą, pokochała Rinalda, rycerza wypraw krzyżowych.<br />
Obojętność ukochanego sprawia, iż miłość królowej przeradza się<br />
w nienawiść. Armida zwabia Rinalda do wyczarowanego przez siebie<br />
ogrodu i zamierza go zabić, ale wtedy miłość odżywa w niej na nowo.<br />
Zabiera Rinalda do swego pałacu i tam wreszcie udaje się jej rozbudzić<br />
w nim żywsze uczucia. Tymczasem po rozlicznych trudach i przygodach<br />
do pałacu Armidy przybywają krzyżowcy, towarzysze Rinalda.<br />
Młody rycerz chwyta miecz, pośpiesznie żegna Armidę i wraca do obozu<br />
krzyżowców ku rozpaczy i wściekłości czarodziejki.<br />
* * *<br />
11 listopada 1817 r. na inaugurację odbudowanego po pożarze (1816)<br />
Teatro San Carlo w Neapolu wystawiono premierę opery Armida<br />
Gioachina Rossiniego z librettem Giovanniego Schmidta, opartym na<br />
Jerozolimie wyzwolonej Torquata Tassa. Temat ten, choć już uprzednio<br />
wielokrotnie wykorzystany w operach m.in. Lully’ego, Glucka, Vivaldiego,<br />
Haydna, Cherubiniego, Jomellego, wybrał impresario Domenico Barbaja<br />
jako dający możliwości stworzenia zachwycającej, baśniowej scenografii;<br />
zaczarowany ogród Armidy istotnie olśniewał przepychem<br />
i pomysłowością technicznych rozwiązań. A jednak – mimo tak bogatej<br />
wystawy i świetnej Izabeli Colbran w partii tytułowej – opera nie zyskała<br />
powodzenia. „Kurtyna opadła przy ogólnym milczeniu, a zwolennicy<br />
Rossiniego krokiem ociężałym i powolnym wyszli, zamyśleni, z teatru”<br />
– pisał sprawozdawca. Porażka spowodowana była zapewne źle<br />
napisanym, nudnym i mętnym librettem, ale też pewnym nowatorstwem,<br />
na jakie pozwolił sobie Rossini (np. nie kończył opery – jak to było<br />
w zwyczaju – brawurową arią), jakie nie przypadło do gustu ówczesnej<br />
publiczności. „Armidę uznano za dzieło wariata” – pisał biograf<br />
Rossiniego, Wiarosław Sandelewski. Dziś oczywiście patrzymy na nią<br />
inaczej, życzliwiej, i niejednokrotnie powraca ona na operowe sceny.<br />
Lucjan Kydryński<br />
Opera na cały rok. Kalendarium (fragmenty), PWM, Kraków 1989.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 Armida 11
4 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
Recital fortepianowy „Fryderyk Chopin i jego sławni przyjaciele”<br />
Koncert współorganizowany z łódzkim oddziałem Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków<br />
Wykonawca<br />
Tadeusz Chmielewski fortepian<br />
<strong>Program</strong><br />
Fryderyk Chopin (1810–1849)<br />
Nokturn c-moll op. 48 nr 1<br />
Mazurek As-dur op. 41 nr 1<br />
Mazurek e-moll op. 41 nr 2<br />
Mazurek H-dur op. 41 nr 3<br />
Mazurek cis-moll op. 41 nr 4<br />
Walc As-dur op. 34<br />
Ballada As-dur op. 47<br />
Polonez-Fantazja As-dur op. 61<br />
przerwa<br />
Robert Schumann (1810–1856)<br />
„Carnaval” („Karnawał”) op. 9<br />
Préambule (Preludium)<br />
„Pierrot”<br />
„Arlequin” („Arlekin”)<br />
„Valse noble” („Walc szlachetny”)<br />
„Eusebius” („Euzebiusz”)<br />
„Florestan”<br />
„Coquette” („Kokietka”)<br />
„Réplique” („Replika”)<br />
„Papillons” („Motyle”)<br />
12 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
4 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
Tadeusz Chmielewski fortepian<br />
„A.S.C.H. – S.C.H.A: Lettres Dansantes”<br />
(„Tańczące litery A.S.C.H. – S.C.H.A.”)<br />
„Chiarina”<br />
„Chopin”<br />
„Estrella”<br />
„Reconnaissance” („Wdzięczność”)<br />
„Pantalon et Colombine” („Pantalon i Kolombina”)<br />
„Valse allemande” („Niemiecki walc”)<br />
Intermezzo. „Paganini”<br />
„Aveu” („Wyznanie”)<br />
„Promenade” („Przechadzka”)<br />
„Pause” („Pauza”)<br />
„Marche des Davidsbündler contres les Philistins”<br />
(„Marsz Związku Dawida przeciwko Filistynom”)<br />
Ferenc Liszt (1811–1886)<br />
I Walc „Mefisto”<br />
Brał udział w licznych konkursach i festiwalach,<br />
zdobywając pierwsze nagrody. Jako solista<br />
i kameralista występował w renomowanych salach<br />
<strong>koncertowy</strong>ch Europy, USA, Kanady, Ameryki<br />
Południowej i Japonii. Koncertował m.in.<br />
na Międzynarodowym Festiwalu Chopinowskim<br />
w Dusznikach-Zdroju, Festiwalu Chopinowskim<br />
w Mariańskich Łaźniach oraz na Festiwalu<br />
Pianistyki Polskiej w Słupsku. Przez ponad 30 lat<br />
współpracował z wybitną skrzypaczką Wandą<br />
Wiłkomirską, koncertując w kraju i za granicą<br />
oraz dokonując wielu nagrań, m.in. wszystkich<br />
dzieł skrzypcowych L. van Beethovena, J. Brahmsa,<br />
S. Prokofiewa, K. Szymanowskiego<br />
i G. Bacewiczówny. Występował m.in. z Romanem<br />
Totenbergiem, Aaronem Rosandem, Vadimem<br />
Brodskym, Kają Danczowską. Trzykrotnie<br />
otrzymał najwyższe nagrody za wykonanie partii<br />
fortepianowej podczas Międzynarodowego<br />
Konkursu Skrzypcowego im. H. Wieniawskiego<br />
w Poznaniu. Wykłada w Akademii Muzycznej<br />
w Łodzi na stanowisku profesora zwyczajnego.<br />
Jest twórcą Konkursów Chopinowskich<br />
im. W. Kędry i M. Magina, organizowanych<br />
w łódzkiej uczelni, oraz inicjatorem<br />
Międzynarodowych Kursów Interpretacji<br />
Chopinowskiej, odbywających się od 2001 r.<br />
w Białymstoku. Przez 25 lat pełnił funkcję<br />
kierownika Katedry Fortepianu łódzkiej uczelni.<br />
Był także dziekanem Wydziału Instrumentalnego<br />
oraz kierownikiem Wydziału Kameralistyki.<br />
Otrzymał wiele nagród i wyróżnień, m.in. Krzyż<br />
Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, Medal<br />
Honorowy im. A. Rubinsteina w Tel Awiwie,<br />
w tym roku Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze<br />
– Gloria Artis”. Jest honorowym wiceprzewodniczącym<br />
Europejskiego Towarzystwa Pianistów<br />
Pedagogów.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 13
7 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Koncert symfoniczny<br />
Wykonawcy<br />
Jadwiga Rappé alt<br />
Marc Tardue dyrygent<br />
Marek Jaszczak przygotowanie chóru<br />
Orkiestra Symfoniczna<br />
Filharmonii Łódzkiej<br />
im. Artura Rubinsteina<br />
Chór Filharmonii Łódzkiej<br />
im. Artura Rubinsteina<br />
<strong>Program</strong><br />
Johannes Brahms (1833–1897)<br />
„Schicksalslied” („Pieśń przeznaczenia”)<br />
na chór mieszany i orkiestrę op. 54<br />
do wiersza Friedricha Hölderlina „Hyperions Schicksalslied”<br />
(„Pieśń przeznaczenia Hyperiona”)<br />
Johannes Brahms<br />
Alt-Rhapsodie („Rapsodia na alt”) op. 53<br />
do fragmentu poematu Johanna Wolfganga Goethego<br />
„Harzreise im Winter” („Podróż zimowa w góry Harzu”)<br />
przerwa<br />
Ludwig van Beethoven (1770–1827)<br />
III Symfonia Es-dur op. 55 „Eroica”<br />
Allegro con brio<br />
Marcia funebre. Adagio assai<br />
Scherzo. Allegro vivace<br />
Finale. Allegro molto<br />
14 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
7 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Jadwiga Rappé alt<br />
Jedna z najwybitniejszych śpiewaczek polskich.<br />
Jest laureatką I nagrody na Międzynarodowym<br />
Konkursie Bachowskim w Lipsku i Złotego<br />
Medalu na Festiwalu Młodych Solistów<br />
w Bordeaux. Dysponuje rozległym repertuarem<br />
oratoryjno-kantatowym, sięgającym od baroku<br />
do współczesności. Wykonuje m.in. dzieła<br />
K. Pendereckiego (prawykonanie Siedmiu Bram<br />
Jerozolimy pod dyr. L. Maazela, 1997),<br />
A. Schnittkego, W. Kilara i in. Z myślą o jej<br />
oryginalnym głosie powstały utwory J. Łuciuka,<br />
P. Mossa i K. Baculewskiego. Wykonuje także<br />
recitale pieśni oraz partie oper Ch. W. Glucka,<br />
G. F. Haendla, A. Ponchiellego, R. Wagnera,<br />
G. Verdiego i R. Straussa. Jej wielkim sukcesem<br />
stała się partia bogini Erdy w tetralogii Pierścień<br />
Nibelunga R. Wagnera. Spośród nagranych przez<br />
nią ok. 40 płyt CD – m.in. dla firm Teldec, Erato,<br />
Orfeo, Philips, Decca, Chandos, CD-Accord,<br />
Naxos, Dux – wiele zdobyło prestiżowe<br />
wyróżnienia: 6 płyt nagranych w Polsce<br />
nagrodzono Fryderykiem, nagranie Requiem<br />
Polskiego K. Pendereckiego nominowano<br />
do nagrody Grammy (2005). Rappé występuje<br />
w najsłynniejszych salach <strong>koncertowy</strong>ch Europy,<br />
Ameryki Północnej i Azji, współpracując<br />
z dyrygentami tej miary, co: R. Chailly,<br />
Sir C. Davis, N. Harnoncourt, K. Nagano,<br />
A. Wit. Regularnie gości na takich festiwalach,<br />
jak: Salzburger Festspiele, Brucknerfest Linz,<br />
„Warszawska Jesień” czy „Wratislavia Cantans”.<br />
Jest profesorem Uniwersytetu Muzycznego<br />
w Warszawie. W latach 2006–2009 była prezesem<br />
zarządu Towarzystwa im. Witolda<br />
Lutosławskiego, w 2009 r. – dyrektorem<br />
artystycznym festiwalu „Łańcuch VI”,<br />
organizowanego przez Towarzystwo.<br />
Marc Tardue dyrygent<br />
Pianista, dyrygent, nauczyciel wokalistyki.<br />
Był pierwszym dyrygentem Islandzkiej Opery<br />
Narodowej w Rejkiawiku. Zwyciężył<br />
w organizowanym w Genewie Międzynarodowym<br />
Konkursie Dyrygenckim im. E. Ansermeta oraz<br />
zdobył prestiżową nagrodę „Swiss Prize” (1984).<br />
W 1985 r. został zaangażowany jako dyrektor<br />
muzyczny francuskiego Ensemble Instrumental<br />
de Grenoble (EIG). Za nagranie Pieśni dla<br />
zmarłych żołnierzy A. Lemelanda otrzymał<br />
„Grand Prix du Disque”. W latach 1991–2002 był<br />
dyrektorem muzycznym szwajcarskiej Orkiestry<br />
Symfonicznej Teatru Lirycznego w Bienne.<br />
Pod jego kierownictwem portugalska Orkiestra<br />
Narodowa w Porto (1999–2007) z zespołu<br />
o średnich rozmiarach przekształciła się w pełną<br />
formację symfoniczną. Jako dyrygent gościnny<br />
Tardue występował w Europie, Stanach<br />
Zjednoczonych oraz Australii, m.in. z: Radiową<br />
Orkiestrą w Bazylei, Orkiestrą Filharmoniczną<br />
w Maladze, filharmonikami z Antwerpii<br />
i z Zagrzebia, Narodową Estońską Orkiestrą<br />
Symfoniczną, Orkiestrą Opery w Malmö,<br />
Orkiestrą Symfoniczną w Oulu czy Narodową<br />
Orkiestrą Rosyjską w Moskwie. Artysta<br />
dysponuje szerokim repertuarem: kameralnym,<br />
chóralnym, symfonicznym i operowym<br />
od baroku do współczesności; często wykonuje<br />
premiery współczesnych utworów. Wśród<br />
odznaczeń, jakie otrzymał, znalazły się: tytuł<br />
Chevalier de L’Ordre des Arts et des Lettres<br />
(Kawaler Orderu Sztuki i Literatury) otrzymany<br />
od rządu francuskiego oraz Medalha de Mérito<br />
Cultural (Order za Zasługi w dziedzinie Kultury)<br />
przyznany przez portugalskie Ministerstwo<br />
Kultury.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 15
7 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Marek Jaszczak przygotowanie chóru<br />
Chórmistrz i dyrygent. Od 1982 r. jest<br />
chórmistrzem Chóru Filharmonii Łódzkiej oraz<br />
– od roku 1992 – kierownikiem chóru Teatru<br />
Wielkiego w Łodzi. Ukończył łódzką Akademię<br />
Muzyczną i Wydział Dyrygentury w klasie prof.<br />
Stefana Stuligrosza w Poznaniu. Po studiach<br />
rozpoczął pracę w łódzkiej Akademii Muzycznej<br />
jako asystent Zdzisława Szostaka, wówczas<br />
dyrygenta studenckiej orkiestry. Prowadził także<br />
uczelniany chór. Od 1969 r. jest związany<br />
z Chórem Filharmonii Łódzkiej: początkowo jako<br />
śpiewak, później – asystent dyrygenta<br />
i chórmistrz. W jego dorobku znajduje się ponad<br />
20 pozycji z repertuaru oratoryjno-kantatowego,<br />
m.in.: Magnificat J. S. Bacha, Juda Machabeusz<br />
G. F. Händla, Pory roku i Stworzenie świata<br />
J. Haydna, Raj i Peri R. Schumanna, Te Deum,<br />
Siedem bram Jerozolimy i Requiem polskie<br />
K. Pendereckiego, IX Symfonia L. van Beethovena,<br />
Niemieckie requiem J. Brahmsa oraz Messa<br />
da requiem G. Verdiego. Dyrygował<br />
w: Niemczech, Belgii, Holandii, Luxemburgu,<br />
Francji i na Litwie. Z zespołem Teatru Wielkiego<br />
w Łodzi przygotował kilkadziesiąt premier<br />
operowych, od klasyki po dzieła współczesne.<br />
Niemal przez trzydzieści lat pełnił funkcję<br />
kierownika muzycznego łódzkiego Teatru Lalki<br />
i Aktora „Pinokio”. Współpracował również<br />
z Teatrem Lalek „Arlekin” w Łodzi. Zajmuje się<br />
także kompozycją, ma w dorobku muzykę<br />
do około 40 przedstawień dla teatrów<br />
dramatycznych i lalkowych. Za tę działalność<br />
otrzymał wiele nagród.<br />
16 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
7 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Pamięci wielkiego...<br />
lub bliskiego człowieka<br />
Choć utwory Johannesa Brahmsa niezmiennie cieszą się wielkim<br />
powodzeniem u publiczności na całym świecie, rozległe połacie jego<br />
muzyki pozostają wciąż prawie nieznane. Należą tu m.in. liczne<br />
kompozycje chóralne, w tym Schicksalslied, czyli Pieśń przeznaczenia op. 54<br />
na chór mieszany i orkiestrę. Choć jest to utwór niewielkich rozmiarów,<br />
rodził się powoli, między rokiem 1868 a 1871, w trudnym<br />
dla kompozytora okresie, zakończonym ostatecznie decyzją osiedlenia się<br />
na stałe w Wiedniu. Ślad rozterek wewnętrznych Brahmsa odcisnął się<br />
w kształcie tego dzieła. Wiersz Friedricha Hölderlina, który zafrapował<br />
kompozytora, pochodzący z powieści Hyperion, nacechowany jest<br />
fatalizmem; poeta podejmuje w nim antyczną koncepcję przeznaczenia,<br />
a wiecznej szczęśliwości bogów przeciwstawia straszliwą dolę ludzkości<br />
jako igraszki ślepego losu, brnącej w ciemnościach przez wieki. Brahms,<br />
pomału wydobywający się z kryzysu psychicznego i melancholii, w coraz<br />
mniejszym stopniu mógł zaakceptować takie widzenie świata, w którym<br />
brakło miejsca na zbawczą nadzieję. Nie chcąc w żaden sposób kaleczyć<br />
pięknego wiersza ani przeinaczać myśli poety, swój komentarz, wnoszący<br />
akcenty budujące, powierzył samej orkiestrze i umieścił jako końcowy<br />
człon utworu.<br />
Wspomniany kryzys psychiczny Brahmsa, objawiający się w nasilonej<br />
melancholii i mizantropii, miał rozmaite przyczyny. Nie najbłahszym<br />
była Julia Schumann, dwudziestotrzyletnia córka Klary i Roberta, która<br />
po matce odziedziczyła zalety ducha i wdzięk, a przy tym jeszcze była<br />
nieporównanie piękna. Brahms znał ją od dziecka i może nawet<br />
w pierwszej chwili nie spostrzegł, że jego przywiązanie do dorastającej<br />
panny przekształciło się w gorącą miłość. Trzynaście lat różnicy wieku<br />
nie wydawało mu się przeszkodą, zaczął snuć plany, myślał, że są zupełnie<br />
realne. Tymczasem w lipcu 1869 r. Klara Schumann oznajmiła<br />
mu niespodziewaną nowinę: Julia zaręczyła się z hrabią Wiktorem<br />
Radicati di Marmorito. „Widocznie nie spodziewał się niczego,<br />
bo wydawał się wstrząśnięty”. A w liście pisała: „Johannes jakby się<br />
odmienił od chwili, gdy mu powiedziałam o zaręczynach Julii; skrył się<br />
w swój dawny posępny nastrój i teraz prawie się nie odzywa do Julii,<br />
podczas gdy dawniej nieustannie szukał jej wzrokiem<br />
i rozmawiał z nią.”<br />
SEZON ARTYSTYCZNY Johannes 2009/10 Brahms 17
7 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Nagły zwrot w sytuacji życiowej Brahmsa – od bliskiej perspektywy<br />
szczęścia do zupełnego załamania się wszystkich nadziei i planów<br />
– znalazł odbicie w muzyce. W końcu września 1869 r., parę dni<br />
po weselu Julii, kompozytor wręczył Klarze partyturę Rapsodii op. 53 na<br />
alt solo, chór męski i orkiestrę. Nazwał ten utwór „swoją pieśnią weselną”.<br />
Rapsodia – jedno z najgłębszych i najbardziej osobistych dzieł Brahmsa<br />
– składa się z trzech ustępów: Adagio, Poco andante i Adagio, które<br />
odpowiadają trzem strofom tekstu poetyckiego, zaczerpniętego<br />
z Podróży zimowej w góry Harzu Goethego. W przekładzie<br />
Krystyny Jackowskiej-Pociejowej brzmią one:<br />
Któż idzie z dala od dróg<br />
W zaroślach ginie ścieżki jego ślad,<br />
za nim się krzaków<br />
ścieśnia gęstwina,<br />
prostuje trawa znów,<br />
pustkowie wchłania go.<br />
Ach, kto ukoi ból temu,<br />
Johannes Brahms<br />
co balsam za truciznę ma<br />
Ten, który się nienawiścią<br />
z nadmiaru miłości upijał<br />
Wzgardzony wprzód, dziś sam gardzący,<br />
skrycie przetrawia wciąż<br />
własną swą wartość<br />
w nienasyconym samolubstwie.<br />
Jeśli w Psałterzu Twoim,<br />
Ojcze Miłości,<br />
jest ton<br />
dla ucha jego pojętny,<br />
to pokrzep mu serce!<br />
Rozwidń zamglony wzrok<br />
by widział tysiąc źródeł<br />
bijących tuż przy spragnionym<br />
w pustyni.<br />
Pierwsze, próbne przesłuchanie Rapsodii, z udziałem śpiewaczki<br />
Amalii Boni, ale jeszcze bez chóru, odbyło się na początku października<br />
1869 r. w Karlsruhe, gdzie dyrygentem był Hermann Levi, przyjaciel<br />
Brahmsa. Obecna tam sławna śpiewaczka Paulina Viardot, zachwycona<br />
utworem, doprowadziła do jego publicznego prawykonania, w którym<br />
sama śpiewała partię solową, 3 marca 1870 r. w Jenie. Spośród wszystkich<br />
śpiewaczek mających to dzieło w repertuarze Brahms najwyżej jednak<br />
cenił Herminę Spies, pod której muzycznym i osobistym urokiem znalazł<br />
się kilkanaście lat później. Tym razem różnica wieku, prawie trzydzieści<br />
lat, była duża. Za duża.<br />
* * *<br />
III Symfonia Es-dur op. 55 Ludwiga van Beethovena, skomponowana<br />
w latach 1802–1804, obrosła ogromną liczbą komentarzy, analiz<br />
i anegdot, które przeważnie koncentrują się na jej nowatorstwie oraz<br />
na stosunku kompozytora do osoby Napoleona Bonaparte, któremu<br />
miała być dedykowana. Nowatorstwo było oczywiste, widoczne już<br />
w samych rozmiarach dzieła, którego cztery części trwały blisko<br />
dwukrotnie dłużej niż jakiekolwiek dotychczasowe utwory tego rodzaju.<br />
Niezwykły był też ładunek ekspresji zawarty w poszczególnych częściach<br />
tej symfonii, który w połączeniu z emblematyczną postacią Bonapartego<br />
zachęcał do snucia najróżniejszych domysłów o domniemanym programie.<br />
18 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
7 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Faktem niewątpliwym, utrwalonym na karcie tytułowej rękopisu, jest<br />
nazwa nadana temu dziełu przez Beethovena: „Sinfonia eroica, composta<br />
per festeggiare il sovvenire di un grand uomo” („Symfonia bohaterska,<br />
skomponowana dla uczczenia pamięci wielkiego człowieka”). Faktem<br />
pozostaje także ostateczne zadedykowanie III Symfonii księciu<br />
Lobkowitzowi, jednemu z najwytrwalszych protektorów kompozytora.<br />
Pierwotne intencje Beethovena znamy jedynie z relacji świadków,<br />
niezupełnie ze sobą zgodnych. Dlatego przytomny Arturo Toscanini<br />
powiedział o tej muzyce: „Dla jednych jest to Napoleon, dla drugich<br />
Aleksander, dla mnie to Allegro con brio”.<br />
Stosunek Beethovena do Napoleona jest skądinąd zagadnieniem<br />
równie ciekawym co zagadkowym. Trzeba wszak pamiętać,<br />
że pochodzący z Nadrenii kompozytor całą młodość spędził<br />
w bezpośredniej bliskości targanej rewolucją Francji, skąd dobiegały<br />
nie tylko okrzyki „wolność, równość, braterstwo”, ale także odgłosy<br />
nieustannie pracującej gilotyny i wrzask motłochu plądrującego<br />
świątynie, niszczącego pałace i zabytki. Zamach stanu i objęcie władzy<br />
przez Bonapartego powitane zostało jako szansa na przywrócenie ładu<br />
po dziesięciu latach krwawych zamieszek i porachunków, a jego<br />
radykalne i światłe reformy prawne i administracyjne przysporzyły<br />
mu wielu zwolenników. Wydaje się, że tylko takiego Napoleona cenić<br />
i podziwiać mógł Beethoven. Z drugiej strony nie należy zapominać,<br />
że Austria pozostawała z rewolucyjną Francją w stanie permanentnej<br />
wojny – z krótkimi tylko przerwami. Trudno sobie wyobrazić, aby<br />
czołowy wiedeński kompozytor mógł swym dziełem składać hołd<br />
wodzowi Francuzów – z tytułem pierwszego konsula czy cesarza<br />
– który już niebawem miał rozgromić armię austriacką pod Austerlitz<br />
i osiąść w pałacu w Schönbrunnie jako okupant.<br />
Pierwsze publiczne wykonanie III Symfonii odbyło się 7 kwietnia 1805 r.<br />
w Theater an der Wien. Recenzja jednego z czasopism wiedeńskich kończy<br />
się słowami: „Publiczność i pan van Beethoven, który dyrygował, nie byli<br />
z siebie tego wieczora zadowoleni; publiczność uznała Symfonię za zbyt<br />
ciężką, zbyt długą, a jego samego za nazbyt niegrzecznego, nie skłonił<br />
bowiem głowy w podzięce za aplauz, jakim obdarzyła go część słuchaczy.<br />
Z drugiej strony Beethoven uznał, że aplauz ten nie był dość duży.”<br />
Ludwik Erhardt<br />
krytyk muzyczny i pisarz, redaktor „Ruchu Muzycznego” (1958–2008, od 1970 r.<br />
jako redaktor naczelny), autor m.in. książek o Brahmsie, Strawińskim i Pendereckim,<br />
zbioru esejów Sztuka dźwięku, obecnie pracuje nad książką o Schumannie<br />
Ludwig SEZON ARTYSTYCZNY van Beethoven<br />
2009/10 19
8 maja 2010 / sobota / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Koncert symfoniczny Akademii Muzycznej<br />
im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi<br />
Wykonawcy<br />
Paweł Baran fortepian<br />
Marcin Wolniewski dyrygent<br />
Orkiestra Symfoniczna<br />
Akademii Muzycznej<br />
im. G. i K. Bacewiczów w Łodzi<br />
<strong>Program</strong><br />
Jan Stefani (1746–1829)<br />
Uwertura do opery „Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale”<br />
(instrumentacja: Grzegorz Fitelberg)<br />
Fryderyk Chopin (1810–1849)<br />
Koncert fortepianowy f-moll op. 21<br />
Maestoso<br />
Larghetto<br />
Allegro vivace<br />
przerwa<br />
Robert Schumann (1810–1856)<br />
I Symfonia B-dur op. 38 „Wiosenna”<br />
(instrumentacja: Gustav Mahler)<br />
Andante un poco maestoso<br />
Larghetto<br />
Scherzo. Molto vivace<br />
Allegro animato e grazioso<br />
20 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
8 maja 2010 / sobota / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Paweł Baran fortepian<br />
Jest studentem pierwszego roku studiów II stopnia,<br />
(magisterskich) w Akademii Muzycznej w Łodzi.<br />
Kształci się pod kierunkiem ad. Tomasza<br />
Bartoszka. Wcześniej ukończył Państwową Szkołę<br />
Muzyczną im. F. Chopina w Jarosławiu<br />
i Państwową Szkołę Muzyczną<br />
im. I. J. Paderewskiego w Stalowej Woli<br />
pod kierunkiem Artura Jaronia. Edukację<br />
kontynuował w Akademii Muzycznej w Odessie<br />
w klasie prof. Anatoliya Kardashova oraz<br />
w Akademii Muzycznej w Łodzi, gdzie ukończył<br />
studia I stopnia w klasie Marka Drewnowskiego.<br />
Występował między innymi w Warszawie, Łodzi,<br />
Rzeszowie, Kielcach, Zamościu, Stalowej Woli,<br />
a także na Słowacji i Ukrainie. Ma na swoim<br />
koncie nagrania dla rzeszowskiego oddziału TVP<br />
oraz Polskiego Radia Kielce. Brał udział<br />
w kursach mistrzowskich pod kierunkiem<br />
wybitnych pedagogów, takich jak: prof. Anatoliy<br />
Kardashov, Alexey Botvinov, prof. Andrzej<br />
Tatarski, prof. Jarosław Drzewiecki oraz<br />
prof. Krzysztof Jabłoński. Wystąpił z recitalem<br />
podczas Międzynarodowego Festiwalu „Jeunesses<br />
Musicales” oraz Międzynarodowego Festiwalu<br />
Muzycznego im. Krystyny Jamroz w Busku<br />
Zdroju. Wykonywał koncerty fortepianowe<br />
J. Haydna i F. Chopina z orkiestrą „Wirtuozi<br />
Lwowa” pod dyrekcją Siergieja Burko. Wystąpił<br />
również podczas koncertu z okazji obchodów<br />
150. rocznicy śmierci Adama Mickiewicza<br />
w Odessie, zorganizowanego pod patronatem<br />
Instytutu Adama Mickiewicza.<br />
Marcin Wolniewski dyrygent<br />
Stały dyrygent-asystent w Filharmonii Łódzkiej<br />
(od 2005 r.), adiunkt w Akademii Muzycznej<br />
w Łodzi. Dyrygował orkiestrami symfonicznymi<br />
filharmonii w Łodzi, Wrocławiu, Kielcach,<br />
Częstochowie, Lublinie, Jenie, Łomżyńską<br />
Orkiestrą Kameralną, orkiestrami akademii<br />
muzycznych w Białymstoku, Łodzi, Wrocławiu<br />
oraz zespołem orkiestrowym „Opera Polska”. Jako<br />
dyrygent brał udział w wielu festiwalach, m.in.:<br />
XXII Międzynarodowym Festiwalu „Jeunesses<br />
Musicales” (Kielce, 2003), XIII Jaworskich<br />
Koncertach Pokoju (Jawor, 2007), VII festiwalu<br />
„Ogrody Muzyczne” (Warszawa, 2007),<br />
VIII festiwalu „Kolory Polski” (Łódź, 2007).<br />
Jego działalność wykracza poza muzykę poważną:<br />
prowadził koncert zespołu Varius Manx w Studiu<br />
im. Agnieszki Osieckiej w Warszawie z udziałem<br />
Łódzkiej Orkiestry Kameralnej (2006); dyrygował<br />
łódzką premierą oratorium wielkanocnego Woła<br />
nas Pan W. Korcza i E. Brylla; prowadził orkiestrę<br />
podczas premiery filmu Piotruś i Wilk na<br />
IV Międzynarodowym Festiwalu Animacji<br />
„ReAnimacja”. Sprawował kierownictwo<br />
muzyczne spektakli operowych łódzkiej<br />
Akademii Muzycznej. Jest absolwentem akademii<br />
muzycznych w Łodzi (chóralistyka) oraz we<br />
Wrocławiu (dyrygentura symfoniczna i operowa).<br />
Wykształcenie uzupełniał w Hochschule für<br />
Musik Franz Liszt w Weimarze u Güntera<br />
Kahlerta i Nicolasa Pasqueta. Brał udział<br />
w warsztatach u Laszlo Heltay’ego, Marka Tracza<br />
(zespół orkiestrowy „Opera Polska”), Georga<br />
Alexandra Albrechta (Jenaer Philharmoniker,<br />
Niemcy).<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 21
9 maja 2010 / niedziela / 20.00 • Sala Koncertowa<br />
Koncert jazzowy<br />
Wykonawcy<br />
Zespół „Pink Freud”:<br />
Wojtek Mazolewski gitara basowa<br />
Adam Baron trąbka<br />
Tomek Duda saksofon<br />
Jerzy Rogiewicz wibrafon<br />
<strong>Program</strong><br />
Utwory z nowej płyty zespołu „Monster of Jazz”<br />
22 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
9 maja 2010 / niedziela / 20.00 • Sala Koncertowa<br />
„Pink Freud”<br />
Zespół uważany jest za jedną<br />
z najoryginalniejszych formacji współczesnego<br />
jazzu. „Łączy w sobie ducha muzyki lat 60. i 70.<br />
z nowoczesnością, eksplozję nowej wrażliwości<br />
z lekturą starych płyt” – czytamy na stronie<br />
www.serpent.pl. Grupa tworzy muzykę<br />
wielostrukturową, ewolucyjną, intrygującą<br />
brzmieniowo. Bogate formalnie kompozycje<br />
i nowoczesne elektroniczne brzmienia<br />
nie odbierają jednak muzykom miejsca<br />
na indywidualizm i odważne improwizacje.<br />
Cechy wyróżniające muzykę tej formacji to<br />
m.in. preparowanie instrumentów i wykorzystanie<br />
elektronicznego asortymentu. Zespół zasłynął<br />
interpretacjami tradycyjnych fraz: Come As You<br />
Are Nirvany i My Man’s Gone Now G. Gershwina.<br />
„Pink Freud” zagrał kilkaset koncertów w kraju<br />
i za granicą (m.in. na Ukrainie, Słowacji,<br />
w Niemczech, Francji, Portugalii, Słowenii,<br />
Czechach oraz we Włoszech). W listopadzie<br />
2004 r. dał koncert w Studiu im. A. Osieckiej<br />
dla <strong>Program</strong>u Trzeciego Polskiego Radia.<br />
Na 13. „Yach Festiwalu” „Pink Freud” nagrodzono<br />
Yachem w kategorii „Inna Energia” za teledysk<br />
do utworu pt. Come As You Are (w reż. Macieja<br />
Szupicy). Oprócz najnowszego Monster of Jazz<br />
zespół wydał cztery albumy studyjne: Zawijasy<br />
(2001), Sorry Music Polska (2003), Jazz Fajny Jest<br />
(2005) i Punk Freud (2007) oraz dwa koncertowe:<br />
Live in Jazzgot (2002) i Alchemia (2008).<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 23
9 maja 2010 / niedziela / 20.00 • Sala Koncertowa<br />
„Pink Freud” fajny jest<br />
Na początku lat 90. grupa muzyków z Trójmiasta i Bydgoszczy<br />
zamanifestowała sprzeciw wobec zachowawczości rodzimego jazzu,<br />
ogłaszając, iż uprawia „yass”. Artyści ci wyrośli w dużej części na rocku<br />
i rockowej awangardzie, a ku muzyce improwizowanej zwrócili się przede<br />
wszystkim pod wrażeniem ekspresji jazzowej awangardy lat 60. Yass,<br />
będący ruchem w równym stopniu artystycznym co towarzyskim, niósł<br />
bezpretensjonalność, ducha zabawy i wielką dawkę humoru. Członkowie<br />
wyrastających jak grzyby po deszczu efemerycznych projektów łączyli<br />
więc jazzową tradycję ze wszystkim, co w muzyce uznawali za twórcze.<br />
Ta dokonana z iście rebelianckim zacięciem, a niekiedy podlana<br />
absurdem fuzja improwizacji z wpływami rockowymi, akcentami<br />
ludycznymi czy tanecznymi okazała się doskonałym (i koniecznym)<br />
sposobem na przewietrzenie rodzimej muzycznej sceny. Jej fenomen<br />
otworzył przestrzenie dla całej rzeszy improwizatorów młodszego<br />
pokolenia. Stanowił dla nich niejako formę legitymizacji postawy opartej<br />
na otwartości, braku doktrynerstwa, przełamywaniu barier między<br />
gatunkami. W tym sensie rozwijająca się od końca lat 90. alternatywna<br />
scena muzyki improwizowanej jest dłużna wobec yassu – jakkolwiek<br />
estetycznie od niego odmienna, nieraz jeszcze bardziej eklektyczna<br />
i swobodniej czerpiąca z elektroniki.<br />
Jednym z jej najwybitniejszych przedstawicieli jest pochodząca<br />
z Gdańska (kluczowego centrum yassu), założona przez Wojtka<br />
Mazolewskiego (współpracownika liderów wspomnianego nurtu,<br />
jak Tymon Tymański czy Mikołaj Trzaska, brata Jerzego Mazzolla) grupa<br />
„Pink Freud”. Zadebiutowała w 2001 r. płytą pt. Zawijasy, wypełnioną<br />
muzyką opartą na basowo-perkusyjnych groove’ach, będących osnową<br />
dla rozkrzyczanych dęciaków oraz oszczędnych partii gitary. Całość<br />
rozegrana została z iście punkowo-klezmerskim zacięciem, w lekko<br />
groteskowej manierze.<br />
Rok później zespół wydał <strong>koncertowy</strong> album Live in Jazzgot,<br />
na którym zaprezentował zupełnie inne oblicze. Wraz z dokooptowanym<br />
na tę okazję gitarzystą Piotrem Pawlakiem, „Pink Freud” oddał się<br />
hipnotycznym improwizacjom obudowanym ambientowym tłem. Wtedy<br />
też wykrystalizował się personalny trzon zespołu: Wojtek Mazolewski<br />
(bas), Tomek Ziętek (trąbka, elektronika) i Kuba Staruszkiewicz<br />
(perkusja). W tym składzie, uzupełnionym o kilku gości (m.in. Paweł<br />
Nowicki na wibrafonie), powstał wyśmienity krążek Sorry Music Polska<br />
(2003). Za pomocą soczystych linii basu, wielopłaszczyznowej<br />
i dynamicznej gry perkusisty, spogłosowanej, elektronicznie zmutowanej<br />
trąbki formacja stworzyła własną wizję neo-fusion. Przestrzenna,<br />
kunsztowna, niepozbawiona humoru muzyka stała się przepustką<br />
do pierwszej ligi młodego krajowego jazzu. Panowie nie tylko zadbali<br />
o wysoką jakość kompozycji, lecz także wiele uwagi poświęcili pracy<br />
nad brzmieniem, kolorystyką, produkcją. „To dzięki elektronice dziś<br />
muzyka idzie do przodu i szuka nowych horyzontów. Dużo można<br />
jeszcze odkryć na polu faktur, brzmień, no i samego pomysłu – dlatego<br />
elektronika odgrywa tak znaczącą rolę. Płyty z tego worka zaskoczyły<br />
mnie ostatnio najbardziej” – mówił po wydaniu albumu Wojtek<br />
Mazolewski. W kontekście powyższych słów idea przekazania swej<br />
muzyki w ręce czołowych przedstawicieli krajowej elektronicznej sceny<br />
oraz sztandarowych producentów nie powinna dziwić. Ich remiksy<br />
zebrane zostały na krążku Jazz Fajny Jest (2005). Powstało bardzo<br />
dopracowane, dopieszczone wydawnictwo. Każdy z autorów wniósł<br />
element swojej wrażliwości – od powściągliwych, pełnych elegancji<br />
harmonii, wspartych delikatną, szeleszczącą dźwiękową tkanką<br />
(w remiksie Tomasza Dudy), po nawiązania do zmysłowego nu-soulu<br />
(Peepol – głównie dzięki wokalizom Miki Urbaniak); od sielskich<br />
brzmień tzw. emotroniki (Loco Star, Old Time Radio), przez elementy<br />
hip-hopu czy breakbeatu (Emade, Bart Weba) po abstrakcje przywołujące<br />
echa wytwórni Warp (Envee). Tych, którym w przeróbkach zabrakło<br />
charyzmy, werwy bijącej z regularnych płyt „Pink Freud”, ucieszyła<br />
dodana do płyty ścieżka mp3 z rejestracją występu grupy w toruńskim<br />
klubie „Od Nowa”. Zagrany w kwartecie (ze Sławkiem Jaskułke<br />
na klawiszach) koncert to porywający, niesiony transową energią<br />
muzyczny żywioł.<br />
Jeszcze bardziej intensywne dźwięki przyniosła następna studyjna płyta<br />
pt. Punk Freud z 2007 r. Zespół wyśmienicie połączył na niej surową<br />
ekspresję i dynamikę z żelazną dyscypliną. Pomimo niekiedy śmiałych<br />
improwizacji i sonorystycznych (brzmieniowych) poszukiwań utwory<br />
były zwarte, odpowiednio skondensowane. Także tym razem usłyszeć<br />
mogliśmy kilku gości. Gra Julii Ziętek na skrzypcach oraz Edyty<br />
Czerniewicz na wiolonczeli wniosły świeże barwy, a partie Tomka Dudy<br />
na saksofonie dodały muzyce ognia i potoczystości. „Pink Freud”,<br />
choć pokazał się z jak najbardziej nowoczesnej strony, nie odciął się<br />
24 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
9 maj 2010 / niedziela / 20.00 • Sala Koncertowa<br />
od jazzowego kanonu. Tę ciągłość tradycji pięknie podkreśliła<br />
zamykająca album kompozycja Canon Charlesa Mingusa. Na kolejnej<br />
koncertowej płycie, zatytułowanej Alchemia (2008), zespół podążył<br />
w stronę jazz-rocka.<br />
W ciągu dekady swego istnienia grupa zjednała sobie zarówno<br />
młodych, niekoniecznie zaznajomionych z muzyką improwizowaną<br />
słuchaczy, jak i wyrobionych jazzfanów. Jej koncerty doskonale<br />
przyjmowane są na całym świecie. W kwietniu powróciła nowym<br />
krążkiem, Monster of Jazz, nagranym w składzie poszerzonym<br />
o saksofonistę Tomasza Dudę, wibrafonistę Jerzego Rogiewicza oraz<br />
trębacza Adama Barona. To najbardziej erudycyjne dzieło formacji.<br />
Na swój sposób syntetyzuje pomysły z poprzednich albumów, ale nie brak<br />
też nowych elementów. Własne interpretacje utworów wizjonerów<br />
posttechno – „Autechre” – oraz jazzowej awangardy – Anthony’ego<br />
Braxtona – najlepiej świadczą o otwartości muzyków. Zespół jednak<br />
daleki jest od uciekania w formalne eksperymenty czy popadania<br />
w intelektualny ton. Płyta, w porównaniu z bezpośrednią, uderzającą<br />
z impetem poprzedniczką, jest nie tylko bogatsza, ale też bardziej<br />
zrelaksowana. Funkowy puls, rockowa energia, wyraźniejsze niż<br />
kiedykolwiek wcześniej etniczne wątki, tropy zaczerpnięte z tradycji<br />
elektroniki i kameralistyki stapiają się tu w spójną, w gruncie rzeczy<br />
zupełnie przystępną artystyczną wypowiedź. Te skrzące się od kolorów,<br />
zaskakujące brzmieniowymi niuansami, a zarazem pełne spontaniczności<br />
kompozycje stanowią doskonały punkt wyjścia do <strong>koncertowy</strong>ch wariacji.<br />
Łukasz Iwasiński<br />
socjolog kultury, publicysta i krytyk muzyczny,<br />
doktorant w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego<br />
SEZON ARTYSTYCZNY „Pink 2009/10 Freud” 25
WWW. PINKFREUD.ART.PL<br />
WWW.MYSPACE.COM/PINKFREUDMUSIC<br />
WOJTEK MAZOLEWSKI – BASS<br />
ADAM BARON - TRÑBKA<br />
TOMEK ZI¢TEK - TRÑBKA<br />
TOMEK DUDA - SAXOFON<br />
JERZY ROGIEWICZ – VIBRAFON<br />
KUBA STARUSZKIEWICZ – PERKUSJA<br />
Koncert PINK FREUD<br />
Filharmonia ¸odzka<br />
9 maja 2010<br />
godz.20:00<br />
26 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10<br />
when || where
10 maja 2010 / poniedziałek / 19.00 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
Salon „Polityki”<br />
Spotkanie z Jakubem Jakowiczem<br />
Szanowni Państwo,<br />
Jakub Jakowicz gość spotkania<br />
Dorota Szwarcman prowadzenie spotkania<br />
zapraszamy serdecznie na kolejną odsłonę Salonu „Polityki”.<br />
Tym razem naszym gościem będzie wybitny skrzypek młodego<br />
pokolenia Jakub Jakowicz.<br />
Jakowicz jest laureatem wielu prestiżowych konkursów skrzypcowych,<br />
m.in. w Wattrelos we Francji (1995) czy Takasaki w Japonii (1999).<br />
W 2001 r. został jednym z trzech zwycięzców Międzynarodowej Trybuny<br />
Młodych Wykonawców w Bratysławie, organizowanej pod auspicjami<br />
Europejskiej Unii Radiowej i Międzynarodowej Rady Muzyki UNESCO.<br />
W 2002 r. otrzymał nagrodę fundacji Polsko-Japońskiej dla najlepiej<br />
zapowiadającego się skrzypka polskiego młodej generacji, natomiast rok<br />
później został laureatem Paszportu „Polityki”. Nagrał siedem płyt CD,<br />
m.in. Cztery pory roku Antonia Vivaldiego z kameralnym składem<br />
orkiestry „Sinfonia Varsovia” oraz I Koncert skrzypcowy<br />
Karola Szymanowskiego z tym samym zespołem pod batutą<br />
Jerzego Maksymiuka. Obecnie jest członkiem założonego w 2007 r.<br />
zespołu Lutosławski Quartet Wrocław.<br />
Podczas spotkania artysta opowie melomanom o początkach swojej<br />
kariery, o inspiracjach, z jakich korzysta w pracy twórczej, o planach<br />
na przyszłość oraz o różnicach między grą solistyczną a zespołową.<br />
Dzień później, we wtorek, 11 maja, na scenie Filharmonii wystąpi<br />
z zespołem Lutosławski Quartet Wrocław. Melomani będą mogli<br />
wysłuchać kwartetów smyczkowych Witolda Lutosławskiego,<br />
Wolfganga Amadeusa Mozarta, członka zespołu Marcina Markowicza<br />
oraz Astora Piazzolli (La muerte del angel).<br />
Spotkanie w Salonie „Polityki” poprowadzi jak zawsze Dorota<br />
Szwarcman, krytyk muzyczny i dziennikarka tego tygodnika.<br />
Tradycyjnie uczestnicy spotkania będą mogli wygrać upominki.<br />
Wstęp na spotkanie jest bezpłatny.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 27
11 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
Koncert muzyki kameralnej<br />
Wykonawcy<br />
Lutosławski Quartet Wrocław:<br />
Jakub Jakowicz I skrzypce<br />
Marcin Markowicz II skrzypce<br />
Artur Rozmysłowicz altówka<br />
Maciej Młodawski wiolonczela<br />
<strong>Program</strong><br />
Wolfgang Amadeus Mozart (1756–1791)<br />
Kwartet smyczkowy d-moll KV 421<br />
Allegro<br />
Andante<br />
Menuetto. Allegretto<br />
Allegro ma non troppo – Piu Allegro<br />
Witold Lutosławski (1913–1994)<br />
Kwartet smyczkowy<br />
przerwa<br />
Marcin Markowicz<br />
II Kwartet smyczkowy<br />
Astor Piazzolla (1921–1992)<br />
„La muerte del angel” (aranżacja: Marcin Markowicz)<br />
Lutosławski Quartet Wrocław<br />
28 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
11 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
Lutosławski Quartet Wrocław<br />
Kwartet powstał w 2007 r. jako jeden<br />
z zespołów Filharmonii im. W. Lutosławskiego<br />
we Wrocławiu. Tworzą go młodzi, kreatywni<br />
i utalentowani artyści, liderzy orkiestry<br />
filharmonii; prymariuszem kwartetu jest jeden<br />
z najwybitniejszych skrzypków młodego<br />
pokolenia – Jakub Jakowicz. Zespół koncentruje<br />
się na muzyce współczesnej oraz XX-wiecznej<br />
ze szczególnym uwzględnieniem kompozytorów<br />
polskich (m.in. W. Lutosławskiego, G. Bacewicz,<br />
T. Bairda), wykonuje także kompozycje jednego<br />
z członków kwartetu, Marcina Markowicza.<br />
W repertuarze zespołu znajdują się ponadto<br />
arcydzieła muzyki klasycznej i romantycznej<br />
oraz jazz. Pomimo krótkiego okresu działalności<br />
Lutosławski Quartet Wrocław wystąpił już<br />
na wielu festiwalach: „Wratislavia Cantans”,<br />
Międzynarodowy Festiwal Kameralistyki<br />
„Ensemble”, „Musica Polonica Nova”<br />
i „Jazztopad”. W tym roku gościł na festiwalu<br />
„Łańcuch VI”, poświęconym muzyce Witolda<br />
Lutosławskiego. Koncertował wspólnie<br />
z Kwartetem Śląskim, Royal String Quartet<br />
oraz z wybitnymi solistami: T. Strahlem,<br />
R. Groblewskim, P. Kowalskim, angielskim<br />
oboistą N. Danielem, jazzmanami K. Wheelerem<br />
i J. Taylorem. Pod batutą J. Kaspszyka wykonał<br />
Koncert na kwartet i orkiestrę B. Martinů.<br />
Z gościnnym udziałem Krzysztofa Jakowicza<br />
i Andrzeja Bauera nagrał dla wytwórni CD<br />
Accord pierwszą na świecie płytę prezentującą<br />
twórczość kameralną Witolda Lutosławskiego;<br />
otrzymała ona nominację do Fryderyka 2009.<br />
W najbliższym czasie kameraliści zamierzają<br />
wydać kolejne płyty promujące muzykę<br />
współczesną.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 29
11 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
Jakub Jakowicz skrzypce<br />
Skrzypek, syn Krzysztofa Jakowicza. Od 2004 r.<br />
jest asystentem w klasie skrzypiec swego ojca na<br />
Uniwersytecie Muzycznym im. F. Chopina<br />
w Warszawie. Nagrał siedem płyt CD, m.in.<br />
z Czterema porami roku Antonia Vivaldiego<br />
z kameralnym składem orkiestry „Sinfonia<br />
Varsovia” oraz z I Koncertem skrzypcowym Karola<br />
Szymanowskiego z tym samym zespołem pod<br />
batutą Jerzego Maksymiuka. Wśród nagród, jakie<br />
otrzymał, należy wymienić: pierwsze miejsca na<br />
konkursach skrzypcowych w Lublinie (1993),<br />
Wattrelos (Francja, 1995), Takasaki (Japonia,<br />
1999), na Międzynarodowej Trybunie Młodych<br />
Wykonawców organizowanej pod auspicjami<br />
Europejskiej Unii Radiowej i Rady Muzyki<br />
UNESCO (Bratysława, 2001) oraz nagrodę<br />
Fundacji Polsko-Japońskiej dla najlepiej<br />
zapowiadającego się skrzypka polskiego młodej<br />
generacji (2002) i Paszport „Polityki” za rok 2003.<br />
Urodzony w 1981 r. w Warszawie, Jakowicz<br />
zadebiutował w roku 2001, grając z Filharmonią<br />
~<br />
Monachijską i Orquesta Nacional de Espana<br />
w Madrycie. Od tego czasu występował jako<br />
solista z wieloma wybitnymi orkiestrami, m.in.:<br />
Filharmonią Berlińską, Orkiestrą Świętej Cecylii,<br />
~<br />
Orkiestrą Symfoniczną z Sao Paulo i in.<br />
Współpracował m.in. z dyrygentami Pinchasem<br />
Steinbergiem, Rafaelem Frühbeckiem de Burgos,<br />
Antonim Witem, Janem Krenzem.<br />
Gra na instrumencie pochodzenia włoskiego,<br />
podarunku prof. Tadeusza Wrońskiego,<br />
jednego z twórców polskiej szkoły skrzypcowej.<br />
Marcin Markowicz skrzypce<br />
Jest koncertmistrzem Filharmonii Wrocławskiej<br />
i drugim skrzypkiem Lutosławski Quartet<br />
Wrocław. Pełni funkcję dyrektora artystycznego<br />
Międzynarodowego Festiwalu Kameralistyki<br />
„Ensemble” (od 2005 r.), występuje też jako<br />
gościnny koncertmistrz Orkiestry Akademii<br />
Beethovenowskiej w Krakowie. Studiował<br />
u Christiane Edinger w Lubece, Romana<br />
Lasockiego i Krzysztofa Jakowicza w Warszawie<br />
oraz u Romana Totenberga w Bostonie.<br />
Uczestniczył w wielu kursach mistrzowskich,<br />
m.in. u Idy Haendel, Sherbana Lupu, u członków<br />
Juilliard Quartet i Cleveland Quartet. Jako solista<br />
grał z orkiestrami filharmonii Wrocławskiej,<br />
Sudeckiej, zespołami z Krakowa i Solingen.<br />
Koncertował w Holandii, Niemczech, Francji,<br />
Czechach, Austrii, USA, Rosji i RPA. Występował<br />
na festiwalach w Bayreuth, Ratzeburgu, La Ville<br />
d’Eu, na „Warszawskiej Jesieni”, „Łańcuchu”,<br />
Festiwalu Muzyki Kameralnej „Kneisel Hall”<br />
w USA i in. W latach 2005–2006 był członkiem<br />
Amadé Kammerphilharmonie w Aachen.<br />
Od 2009 r. jest wykładowcą Akademii Muzycznej<br />
w Katowicach oraz prowadzi kursy skrzypcowe<br />
i kameralne. Był stypendystą Fundacji Kultury<br />
Polskiej, Ministerstwa Kultury oraz<br />
amerykańskich Saul Cohen Foundation<br />
i Roman Totenberg Foundation. Nagrywał m.in.<br />
dla Polskiego Radia i CD Accord. Zajmuje się<br />
kompozycją, a jego utwory były wykonywane<br />
na festiwalach w Polsce, Niemczech, Norwegii,<br />
Holandii i USA. W 1999 r. otrzymał wyróżnienie<br />
w Konkursie Kompozytorskim im. A. Panufnika<br />
w Krakowie. III Kwartet smyczkowy powstał<br />
na zamówienie Kwartetu Śląskiego (2009).<br />
30 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
11 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
Artur Rozmysłowicz altówka<br />
Maciej Młodawski wiolonczela<br />
Jest muzykiem-solistą orkiestry Filharmonii<br />
Wrocławskiej. Jako kameralista bierze udział<br />
w festiwalach muzycznych (m.in. Festiwal<br />
Beethovenowski, Festiwale Organowe<br />
w Szczecinie i Zakopanem, „Jazztopad”,<br />
„Łańcuch”) i teatralnych (Edinburgh Festival<br />
~<br />
Fringe, Sesc Belenzinho Sao Paulo).<br />
Współpracował z Londyńską Orkiestrą<br />
Symfoniczną, Narodową Orkiestrą Baskijską,<br />
Sinfonia Juventus, Polską Orkiestrą Radiową,<br />
Światową Orkiestrą Dla Pokoju. Koncertował<br />
z wieloma wybitnymi dyrygentami, m.in.:<br />
Jackiem Kaspszykiem, Gabrielem Chmurą,<br />
Michaelem Tilsonem Thomasem, Valerym<br />
Gergievem, Sir Colinem Davisem, Yakovem<br />
Kreizbergiem. Występował w większości krajów<br />
Europy oraz w Azji i obu Amerykach. Ukończył<br />
Akademię Muzyczną im. F. Chopina w Warszawie<br />
w klasie altówki prof. Błażeja Sroczyńskiego.<br />
W latach 2004–2006 był stypendystą Guildhall<br />
School of Music and Drama w Londynie w klasie<br />
mistrzowskiej prof. Jacka Glickmana. Brał udział<br />
w wielu kursach mistrzowskich, m.in.w Łańcucie,<br />
Puebli (Meksyk), Londynie, Ottawie (Kanada),<br />
na Zamku Książ. Swe umiejętności doskonalił<br />
m.in. u Pinchasa Zukermana, Stefana Kamasy,<br />
członków Guarneri Quartet, Takács Quartet,<br />
Heine Quartet oraz Kwartetu Śląskiego.<br />
Koncertmistrz wiolonczel Filharmonii<br />
Wrocławskiej i członek Lutosławski Quartet<br />
Wrocław. Jest absolwentem Akademii Muzycznej<br />
im. F. Chopina w Warszawie w klasie wiolonczeli<br />
prof. Tomasza Strahla i prof. Andrzeja Bauera<br />
(dyplom z wyróżnieniem). Studiował również<br />
gościnnie w Wyższej Szkole Muzycznej<br />
w Augsburgu pod kierunkiem Juliusa Bergera<br />
i Sebastiana Hessa. Doskonalił swe umiejętności<br />
na wielu kursach mistrzowskich, m.in. u Miloša<br />
Sádlo, Victorii Yagling, Clausa Reichardta,<br />
Kazimierza Michalika, Stanisława Firleja,<br />
Andrzeja Orkisza, Johannesa Goritzkiego,<br />
jako kameralista u Romana Totenberga,<br />
Christiane Edinger, Piotra Reicherta, Jerzego<br />
Marchwińskiego, Mai Nosowskiej, Krystyny<br />
Borucińskiej i Paula Guldy oraz członków<br />
Kwartetu Śląskiego. Jest laureatem Konkursu<br />
Wiolonczelowego im. D. Danczowskiego<br />
w Poznaniu oraz Konkursu Muzyki Kameralnej<br />
w Łodzi. Jako solista występował z Orkiestrą<br />
Symfoniczną Filharmonii Wrocławskiej, m.in.<br />
inaugurując sezon 2008/2009 pod batutą Jacka<br />
Kaspszyka. Dokonał również polskiego<br />
prawykonania utworu Stalego ° Kleiberga Dopo.<br />
Koncertuje w Polsce i za granicą jako członek<br />
Lutosławski Quartet Wrocław, a także w duecie<br />
z pianistką Agnieszką Przemyk-Bryłą. Jako solista<br />
i kameralista brał udział m.in. w festiwalach<br />
„Wratislavia Cantans”, Holland Music Sessions<br />
i Ensemble. Koncertował w wielu miastach Polski,<br />
a także w Niemczech, Czechach, Austrii, Holandii<br />
i Włoszech. Urodzony w 1981 r. w Warszawie.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 31
11 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
(Jakby): „śpiewany” – „mówiony” – „tańczony”<br />
Tym nieco dziwacznym tytułem chcę zwrócić uwagę Państwa na to,<br />
że trzy kwartety smyczkowe wykonane w czasie dzisiejszego koncertu<br />
wyrastają z trzech wyobrażeń o muzyce. Dla Mozarta ideałem była opera,<br />
czyli śpiew. Lutosławski potraktował swój utwór trochę jak „sztukę<br />
teatralną”. Fundamentem dla Piazzolli był taniec.<br />
Kwartet smyczkowy d-moll Wolfganga Amadeusa Mozarta powstał latem<br />
1783 r. W Katalogu Köchla nosi numer 421, lecz ukazał się w komplecie<br />
sześciu kwartetów, który Artaria – najpoważniejsze wiedeńskie<br />
wydawnictwo muzyczne – wydała jako „Opus X”. W tych czasach<br />
kameralistykę wykonywało się dla przyjemności własnej i ewentualnych<br />
gości i nuty (do grania) sprzedawano jak dzisiaj płyty (do słuchania).<br />
We wrześniu 1785 r. wiedeńska prasa informowała zatem, że nabyć<br />
można już „6 zupełnie nowych kwartetów pana kapellmajstra<br />
W. A. Mozarta za cenę 6 florenów 30 krajcarów”, podkreślając, że nikogo<br />
nie trzeba zapewniać, iż są to dzieła wyśmienite, a o mistrzostwie ich<br />
zaświadcza również fakt, że dedykowane są panu Haydnowi (adresat<br />
dedykacji musiał wyrazić na nią zgodę).<br />
Dla Mozarta najdoskonalszą postacią muzyki była opera, toteż tematy<br />
wielu jego utworów instrumentalnych sprawiają wrażenie transkrypcji<br />
arii lub ensembli. Podobnie jest w tym kwartecie, gdzie wokalnie brzmi<br />
nawet temat pierwszej części z charakterystycznym skokiem oktawy.<br />
Temat finału – z „sygnalizacyjną”, niepokojąco brzmiącą repetycją<br />
– też da się bez trudu zaśpiewać.<br />
Tonacja d-moll, kojarząca się z Requiem i Don Giovannim, dla Mozarta<br />
stanowiła konsekwencję ówczesnego obyczaju dobierania tonacji w cyklu:<br />
5 x dur + 1 x moll. Zdecydowanie nietypowa dla stylu ówczesnej<br />
kameralistyki była natomiast obfitość polifonii w tych dziełach (większość<br />
kompozytorów od lat unikała jej w muzyce świeckiej, uważając za zbyt<br />
uczoną i wyszukaną). Podobnie – niekonwencjonalna harmonia, która<br />
dla ówczesnych uszu niejednokrotnie musiała brzmieć wręcz dysonująco<br />
(w kwartecie C-dur z tego cyklu włoski wydawca „poprawił” wiele<br />
współbrzmień przekonany, że powstały one w wyniku błędów kopisty).<br />
Powołując się na Konstancję, biografowie chętnie powtarzali, że Menuet<br />
z kwartetu d-moll powstał w tę noc, gdy na świat przyszło pierwsze dziecko<br />
Mozartów. Pewien patos tej części, a bardziej nawet dramatyczna<br />
ekspresja finałowych wariacji (nierzadko porównywanych z późniejszym<br />
Kwartetem smyczkowym Śmierć i dziewczyna Schuberta, również<br />
w d-moll) zachęcały niektórych komentatorów do snucia przypuszczeń<br />
o „proroczym” charakterze dzieła, gdyż niemowlę wkrótce zmarło.<br />
* * *<br />
Nawiązując do popularnego w czasach Mozarta wyobrażenia o kwartecie<br />
smyczkowym jako „rozmowie czterech roztropnych osób”<br />
(sformułowanie J. W. Goethego), dzieło Witolda Lutosławskiego<br />
należałoby potraktować jako utwór, w którym przeważają monologi,<br />
a interlokutorzy nie zawsze słuchają się nawzajem. Wynika to z techniki<br />
aleatoryzmu kontrolowanego – w tym przypadku powiedzielibyśmy<br />
raczej „ograniczonej swobody” – wizytówki tego kompozytora.<br />
Kwartet zbudowany jest z dwóch części charakterystycznych dla wielu<br />
utworów Lutosławskiego: Wstępnej i Głównej. Wstępną tworzy trzynaście<br />
miniaturowych epizodów różniących się harmonią, dynamiką,<br />
artykulacją i rejestrem. Sąsiadują w niej brzmienia rozproszone i migotliwe,<br />
epizody o wyrazistej motywice i przypominające szum, a rozgranicza<br />
je wyrazisty, oktawowy motyw przemieszczający się między głosami.<br />
W części głównej muzyka rozwija się bez cezur, a napięcie stale rośnie,<br />
kulminując w Appassionato. Glissanda, flażolety i rozmaite rodzaje<br />
artykulacji – w latach sześćdziesiątych zazwyczaj traktowane jeszcze<br />
jako niekonwencjonalne – sprawiają, że brzmienie podlega ustawicznym<br />
zmianom. Po opadających glissandach, opatrzonych przez kompozytora<br />
słowem Funebre, wszystko stopniowo wygasa.<br />
Gdzie zatem ów zasygnalizowany na początku teatr<br />
„W budowie początkowego fragmentu Kwartetu można doszukać się<br />
analogii ze sceną w sztuce teatralnej – tłumaczył Lutosławski. – Zaczyna<br />
ją monolog pierwszych skrzypiec. Monolog ten składa się z kilku<br />
króciutkich zdań, między którymi co pewien czas występuje<br />
czteronutowy refren. Każde ze zdań reprezentuje odrębną muzyczną ideę,<br />
z których żadna nie jest rozwijana, przeciwnie – zostaje po krótkiej chwili<br />
zarzucona. Charakterystyczna jest budowa zdań: każde z nich zaczyna się<br />
z pewną dozą energii, która szybko ulega wyczerpaniu (...). Rytmika<br />
w pewnym stopniu wzorowana jest na mowie ludzkiej z jej<br />
charakterystycznymi niuansami, wynikającymi z wypowiadanej treści<br />
i z ekspresji nadawanej zdaniom, słowom, a nawet sylabom. (...) Z kolei<br />
inne postaci przychodzą do głosu (...). Dyskurs muzyczny zostaje jednak<br />
32 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
11 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
nagle przerwany energiczną interwencją pierwszych skrzypiec... Znów<br />
widzimy tu analogię do kwestii wypowiadanej w podnieceniu i nagle<br />
przerwanej, jakby pod wpływem jakiejś zewnętrznej przyczyny<br />
lub wewnętrznego impulsu...”<br />
Utwór wykonano po raz pierwszy 12 marca 1965 r. w Sztokholmie,<br />
w Moderne Museet, gdzie jednym z najcenniejszych eksponatów był<br />
wielki mobil Alexandra Caldera The four elements (Cztery żywioły, 1962).<br />
I to chyba właśnie on podsunął Lutosławskiemu pomysł, by kolejne sekcje<br />
w Kwartecie nazwać „mobilami”. W liście do pierwszych wykonawców,<br />
członków Kwartetu LaSalle, kompozytor wyjaśniał: „Utwór jest cyklem<br />
mobilów.... Pomiędzy określonymi punktami w czasie każdy<br />
z wykonawców gra swoją partię całkowicie niezależnie jeden od drugiego.<br />
Musi oddzielnie decydować o długości fermat i sposobie traktowania<br />
ritenuto i accelerando”. Można rzec: każdy „mówi” po swojemu, podobnie<br />
jak samodzielnie porusza się każdy z elementów mobila.<br />
* * *<br />
Gdyby nie Artur Rubinstein, który w 1940 r. koncertował w Buenos Aires,<br />
świat zapewne nie dowiedziałby się o Astorze Piazzolli. Za namową<br />
najsłynniejszego łodzianina Piazzolla zdecydował się podjąć studia<br />
kompozycji u Alberta Ginastery, następnie zaś u Nadii Boulanger. I to ona,<br />
w Paryżu, ośmieliła go do stworzenia nuevo tango: niepowtarzalnej syntezy<br />
namiętnego tańca latynoskiego z polifonią, chromatyką, rytmami<br />
zaburzającymi schemat tanga. Takie właśnie jest La Muerte del angel<br />
(Śmierć anioła), napisane w 1962 r. jako ilustracja do sztuki teatralnej<br />
~<br />
Alberta Rodrigueza Munoza Tango del ángel. Piazzolla wykonywał je<br />
wielokrotnie na koncertach, grając na bandoneonie ze swoim zespołem<br />
złożonym z pianisty, skrzypka, gitarzysty i kontrabasisty; dzisiaj usłyszeć<br />
można tę miniaturę w opracowaniach na różne zespoły.<br />
Styl Piazzolli dość szybko znalazł entuzjastów w Ameryce Północnej<br />
i Europie. W Polsce, nim jeszcze o Piazzolli szerzej usłyszano, stał się<br />
on chyba główną inspiracją dla Pawła Szymańskiego. Swoich rodaków<br />
w najlepszym razie jednak irytował, a dla niektórych był wręcz<br />
świętokradztwem, gdyż zdaniem Argentyńczyków zmieniać może się<br />
wszystko – lecz nigdy tango.<br />
Danuta Gwizdalanka<br />
autorka książek o muzyce (Przewodnik po muzyce kameralnej, Muzyka i polityka,<br />
Muzyka i płeć i in.), podręczników do historii muzyki, licznych artykułów<br />
oraz współautorka dwutomowej monografii Witolda Lutosławskiego<br />
Wolfgang SEZON ARTYSTYCZNY Amadeus 2009/10 Mozart 33
11 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
* * *<br />
Z Festiwalu Prawykonań<br />
Kwartet smyczkowy nr 3 Marcina Markowicza, skrzypka<br />
i współzałożyciela Lutosławski Quartet Wrocław, postał w 2009 r.<br />
na zamówienie Kwartetu Śląskiego i wykonany został po raz pierwszy<br />
w marcu na organizowanym przez NOSPR Festiwalu Prawykonań<br />
w Katowicach. Utwór jest jednoczęściowy, ale bardzo wyraźnie<br />
wewnętrznie podzielony na pięć członów o symetrycznym układzie.<br />
W odcinkach wolnych dominuje delikatny, impresjonistyczny nastrój<br />
przywołujący koloryt muzyki Szymanowskiego. Jak zresztą wskazuje<br />
kompozytor, rozpoczynający utwór motyw nawiązuje do Pieśni Roksany<br />
z Króla Rogera. Kontrast odcinków wolnych i szybkich dotyczy szeregu<br />
aspektów kompozycyjnych, ale nade wszystko opiera się na relacji<br />
statyczności (przedłużające się płaszczyzny brzmieniowe, subtelna,<br />
analityczna kolorystyka, delikatne cieniowania dynamiczne) odcinków<br />
wolnych oraz motoryczności (gęsty ruch, kulminacje dynamiczne,<br />
szorstkie brzmienia) odcinków szybkich.<br />
Robert Losiak<br />
muzykolog z Instytutu Kulturoznawstwa Uniwersytetu Wrocławskiego<br />
Witold 34 SEZON Lutosławski<br />
ARTYSTYCZNY 2009/10
12 maja 2010 / środa / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Koncert muzyki współczesnej<br />
Wykonawcy<br />
Ulrika Bodén śpiew<br />
Jarle Rotevatn klawesyn<br />
Ingela Oien / flet<br />
Trond Korsgard ° dyrygent<br />
BIT20 Ensemble:<br />
Sveinung Birkeland obój<br />
Hakon ° Nilsen klarnet<br />
Oddmund Okland / fagot<br />
Ragnhild Lothe waltornia<br />
John-Arild Suther puzon<br />
Jarle Rotevatn fortepian<br />
Trond Madsen perkusja<br />
Peter Kates perkusja<br />
Sveinung Lillebjerka skrzypce<br />
Jutta Morgenstern skrzypce<br />
Hans Gunnar Hagen altówka<br />
Janne Johanson kontrabas<br />
Wsparcie udzielone przez Islandię,<br />
Liechtenstein oraz Norwegię poprzez<br />
dofinansowanie ze środków Mechanizmu<br />
Finansowego Europejskiego Obszaru<br />
Gospodarczego oraz Norweskiego<br />
Mechanizmu Finansowego.<br />
<strong>Program</strong><br />
Arne Nordheim (*1931)<br />
Tractatus<br />
Henryk Mikołaj Górecki (*1933)<br />
Koncert na klawesyn i orkiestrę smyczkową<br />
przerwa<br />
Karin Rehnqvist (*1957)<br />
„Där korpen vitnar” („Tam, gdzie kruk bieleje”)<br />
„Där korpen vitnar” („Tam, gdzie kruk bieleje”)<br />
„Recitativ för en modstulen ko” („Recytatyw dla przygnębionej krowy”)<br />
Psalm („Chwała Tobie”)<br />
„Jag hade en ond drom” / („Miałem zły sen”)
12 maja 2010 / środa / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Ulrika Bodén śpiew<br />
Jest jedną z najbardziej znanych szwedzkich<br />
śpiewaczek, zajmujących się sztuką ludową.<br />
Na jej zainteresowanie folklorem wpływ miało<br />
dzieciństwo, które spędziła na farmie w Helgum,<br />
°<br />
Angermanland, w północnej Szwecji. Jako<br />
17-latka zachwyciła się muzyką zespołu „Folk och<br />
Rackare”, wykonującego tradycyjne pieśni ludowe.<br />
Ulrika Bodén jest współzałożycielką i członkinią<br />
zespołu „Ranarim”, działającego od 1998 r.<br />
„Ranarim” wykonuje muzykę tradycyjną<br />
i kompozycje własne, koncertuje w Europie,<br />
Stanach Zjednoczonych, Japonii oraz w Ameryce<br />
Łacińskiej. Trzeci album zespołu, Morgonstjärna<br />
(Gwiazda Poranna), wydany w 2006 r., został<br />
nominowany do szwedzkiej nagrody „Grammy”<br />
i zdobył nagrodę „Manifest” jako najlepszy album<br />
roku w kategorii muzyki folk. W grudniu 2008 r.<br />
zespół wydał album tradycyjnych kolęd Allt vid<br />
den ljusa stjärnan. Dwa solowe albumy Ulriki<br />
Bodén – Valje<br />
°<br />
a<br />
°<br />
vrake (2001) oraz Rätt nu är det<br />
°<br />
pa tiden (2004) – przedstawiają nieznane pieśni<br />
°<br />
ludowe regionu Angermanland, które śpiewaczka<br />
zebrała, współpracując z wiekowymi<br />
mieszkańcami tego regionu. Artystka<br />
współpracuje z kompozytorką Karin Rehnqvist,<br />
wykonując niektóre z jej utworów wokalnych,<br />
m.in. Där korpen vitnar (2008), napisany<br />
z myślą o Ulrice jako solistce. Wykonała go<br />
m.in. podczas tournée w Portugalii oraz<br />
na festiwalu Happy Nordic Music Days<br />
w sierpniu ubiegłego roku.<br />
Jarle Rotevatn klawesyn<br />
Jest członkiem BIT20 Ensemble od początku<br />
istnienia zespołu, czyli od 1989 r. Studiował<br />
fortepian w Konserwatorium Muzycznym<br />
w Bergen w klasie Knuta Albrigta Andersena,<br />
studia kontynuował w Wyższej Szkole Muzycznej<br />
w Wiedniu w klasie Eduarda Mrazeka. Kształcił<br />
się również u Evy Knardahl oraz Jiriego Hlinki.<br />
Debiutował w Oslo w 1980 r. Dwa lata później<br />
otrzymał nagrodę za udany debiut, przyznawaną<br />
przez Towarzystwo Przyjaciół Muzyki.<br />
Kilkakrotnie brał udział w Międzynarodowym<br />
Festiwalu w Bergen. Występował jako solista<br />
z orkiestrami filharmonii w Bergen i w Oslo.<br />
Jest pracownikiem macierzystej uczelni.
12 maja 2010 / środa / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Ingela Oien / flet<br />
Ingela Oien / jest członkinią zespołu BIT20<br />
Ensemble od początku jego powstania w 1989 r.,<br />
jako główna flecistka współpracuje z Orkiestrą<br />
Filharmoniczną w Bergen. W wieku 21 lat<br />
zwyciężyła w Międzynarodowym Konkursie<br />
Fletowym „Praska Wiosna”. Od tego czasu<br />
koncertuje jako solistka w wielu krajach Europy,<br />
m.in. w: Norwegii, Szwecji, Finlandii, Anglii,<br />
Niemczech, Austrii oraz Czechach. Występowała<br />
również w Wietnamie. Wspólnie z perkusistą<br />
Peterem Katesem stworzyła duet BIT20 Duo.<br />
Jako członkini tego duetu dokonała wielu<br />
światowych premier utworów norweskich.<br />
Jej zainteresowania muzyką współczesną<br />
doprowadziły do współpracy z wieloma<br />
znakomitymi choreografami, reżyserami<br />
i artystami wideo. Ingela Oien / prowadzi również<br />
wiele projektów dla dzieci i młodzieży, m.in.<br />
program Sure We Compose! Wraz z zespołem<br />
BIT20 Ensemble dokonała nagrania utworu<br />
Tractatus norweskiego kompozytora<br />
Arne Nordheima.<br />
Trond Korsgard<br />
°<br />
dyrygent<br />
Od swego debiutu w 2000 r. Trond Korsgard °<br />
dał się poznać jako jeden z najbardziej<br />
utalentowanych i wszechstronnych dyrygentów<br />
norweskich. Dysponuje zróżnicowanym<br />
repertuarem, preferując dzieła współczesne<br />
i muzykę XX wieku, zwłaszcza kompozytorów<br />
norweskich. W ostatnich latach poprowadził<br />
światową premierę opery Rebekka Glenna Erika<br />
Hauglanda w Norweskiej Operze Narodowej.<br />
Dyrygował także światową premierą<br />
przedstawienia baletowego A modern place<br />
do muzyki Henrika Hellsteniusa i Rolfa Wallina.<br />
Podczas Festiwalu w Bergen oraz Festiwalu<br />
Muzyki Współczesnej „Ultima” wraz z zespołem<br />
BIT20 wykonał muzykę do baletu This Night<br />
of No Moon Benta Sorensena. / Regularnie<br />
współpracuje z wieloma norweskimi orkiestrami.<br />
Od 2005 r. jest dyrektorem artystycznym<br />
Orkiestry Wojskowej w Bergen. W 2003 r.<br />
zwyciężył w Norweskim Konkursie<br />
Dyrygenckim, prowadząc Filharmoniczną<br />
Orkiestrę z Oslo. W latach 2001–2003 dzięki<br />
programowi stypendialnemu pracował<br />
z Orkiestrą Symfoniczną ze Stavanger oraz<br />
University of Stavanger. Studiował dyrygenturę<br />
w Norweskiej Akademii Muzycznej<br />
u prof. Simona Streatfielda oraz Ole Kristiana<br />
Ruuda (1998–2000). Brał udział w kursach<br />
mistrzowskich prowadzonych przez George’a<br />
Hursta oraz Kurta Sanderlinga, kształcił się<br />
też u Jormy Panuli.
12 maja 2010 / środa / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
BIT20 Ensemble<br />
Piętnastoosobowy zespół, utworzony w Bergen w 1989 r.,<br />
uważany jest za jedną z czołowych formacji norweskich<br />
zajmujących się muzyką współczesną. Bierze udział<br />
w prestiżowych festiwalach promujących muzykę najnowszą,<br />
takich jak: Festival Agora organizowany w paryskim Centre<br />
Pompidou, Festival Précences organizowany przez<br />
Francuskie Radio, „Soundstreams” w Kanadzie, „Transart”<br />
we Włoszech, Festiwal Muzyki Współczesnej w Huddersfield<br />
w Wielkiej Brytanii. Występuje także na festiwalach<br />
odbywających się w Norwegii: „Ultima”, „Borealis”, „Ilios”<br />
oraz na Międzynarodowym Festiwalu w Bergen. Występował<br />
m.in. w angielskim Barbican Centre, w Moskwie i Sankt<br />
Petersburgu. Oprócz działalności koncertowej BIT20<br />
Ensemble angażuje się w działalność edukacyjną, nagrywa<br />
dla radia i wytwórni płytowych (23 albumy), bierze udział<br />
w wykonaniach współczesnych oper. Na zamówienie zespołu<br />
powstało ok. stu kompozycji; muzycy dokonali ich<br />
prawykonań i włączyli je do swego repertuaru. Członkowie<br />
zespołu są szczególnie cenieni za swą otwartość artystyczną<br />
i elastyczność repertuarową. Wykonują utwory na różne<br />
składy, także solowe. W różnych konfiguracjach obsadowych<br />
występują także jako BIT20 Jugband oraz BIT20 Duo.<br />
38 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
13 maja 2010 / czwartek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Koncert muzyki współczesnej<br />
Wsparcie udzielone przez Islandię,<br />
Liechtenstein oraz Norwegię poprzez<br />
dofinansowanie ze środków Mechanizmu<br />
Finansowego Europejskiego Obszaru<br />
Gospodarczego oraz Norweskiego<br />
Mechanizmu Finansowego.<br />
Wykonawcy<br />
<strong>Program</strong><br />
Jorunn Lovise Husan śpiew<br />
Trond Korsgard ° dyrygent<br />
BIT20 Ensemble<br />
Witold Lutosławski (1913–1994)<br />
„Preludia taneczne”<br />
Allegro molto<br />
Andantino<br />
Allegro giocoso<br />
Andante<br />
Allegro molto<br />
Lasse Thoresen (*1949)<br />
„Lop, lokk / og linjar” („Gonitwy, krowie dzwonki i charty”)<br />
„Óvringar” („Przedstawienia”)<br />
„Heimreisa. Mellombels” („Podróż do domu. Tymczasowość”)<br />
„Fuglar, fe og folk” („Ptaki, bydło i ludzie”)<br />
„Hugsviv” („Impuls”)<br />
„Tradlarudl” („Śpiewając jak skrzypce”)<br />
W koncercie nie ma przerwy.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 39
13 maja 2010 / czwartek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Jorunn Lovise Husan śpiew<br />
Trond Korsgard<br />
°<br />
dyrygent<br />
Jest tegoroczną absolwentką Norweskiej<br />
Akademii Muzycznej w Oslo. Jej profesorowie to:<br />
° °<br />
Svein Bjorkoy, / / Randi Stene, Hakan Hagegard<br />
oraz Berit Opheim Versto. Mimo niewielkiego<br />
doświadczenia Husan uważana jest za znaczącą<br />
wykonawczynię partii solowych w muzyce<br />
liturgicznej. Współpracuje z takimi dyrygentami,<br />
jak: Andrew Manze, Sirkka-Liisa Kaakinen-Pilch<br />
oraz Grete Pedersen. Interesuje się norweską<br />
muzyką ludową. Z zespołem wokalnym<br />
„Pust” występuje w krajach skandynawskich<br />
i w Niemczech, przedstawiając słuchaczom<br />
szereg wokalnych eksperymentów. Jest członkinią<br />
Norweskiego Chóru Solistów.<br />
Biogram artysty znajdą Państwo na stronie 37.<br />
40 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
13 maja 2010 / czwartek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Sojusz północno-wschodni<br />
Współczesna muzyka skandynawska zrobiła furorę wśród ambitnej<br />
polskiej publiczności za sprawą pamiętnej „Warszawskiej Jesieni<br />
Północnej” z 1998 r. Wówczas to rozsmakowaliśmy się w chłodnym<br />
neoimpresjonizmie Finki Kaiji Saariaho, „boschowskim” sonoryzmie<br />
Duńczyka Benta Sorensena, / ale też naznaczonym szamańską głębią<br />
folkloryzmie Karin Rehnqvist. Awangarda zagościła jednak pod kołem<br />
biegunowym o wiele wcześniej – podobnie jak u nas: w latach<br />
pięćdziesiątych. I choć początkowo nakierowana była na imitowanie<br />
stereotypów intelektualnej moderny francuskiej spod znaku Pierre’a<br />
Bouleza, szybko wydała przynajmniej dwie samodzielne, a z perspektywy<br />
czasu także wybitne, osobowości. Mowa o „Lutosławskim Danii” Peru<br />
Norgardzie / ° oraz Arne Nordheimie, sprawującym dziś nieoficjalnie<br />
funkcję narodowego kompozytora Królestwa Szwecji.<br />
Ten ostatni był też jednym z pionierów północno-wschodniego<br />
sojuszu. Już w połowie lat 60. rozpoczęła się jego wyjątkowo owocna<br />
współpraca ze słynnym Studiem Eksperymentalnym Polskiego Radia.<br />
Elektroniczne arcydzieła Nordheima, jak Solitaire czy Warszawa, wydane<br />
zostały po latach w albumie Electric (1998) przez niezależną wytwórnię<br />
Rune Grammofon, budząc entuzjazm miłośników oraz twórców muzyki<br />
alternatywnej. Remiksy oryginalnych kompozycji zrealizowane wówczas<br />
przez Geira Jenssena – guru stylu ambient ukrywającego się pod<br />
pseudonimem Biosphere – potwierdziły aktualność pionierskich<br />
poszukiwań szwedzkiego mistrza.<br />
Co ciekawe, studyjne doświadczenia wywarły na instrumentalną<br />
muzykę Nordheima podobny wpływ, co na legendarne „dźwiękowe<br />
plakaty” Pendereckiego oraz innych protagonistów szkoły polskiej.<br />
Klasyczne orkiestrowe dzieła Szweda z lat 70., jak Greening czy Floating,<br />
skomponowane zostały wokół rozległych przestrzeni brzmieniowych<br />
opartych na konsekwentnej grze czystych jakości kolorystycznych<br />
– nie tak radykalnej i drapieżnej jak w dziełach naszych sonorystów, ale<br />
równie wizjonerskiej. Z kolei koncert fletowy Tractatus, napisany w 1987 r.<br />
na zamówienie kanadyjskich New Music Concerts, wyznacza już inną,<br />
bardziej klasyczną i syntetyczną fazę w rozwoju Nordheima. Dawne<br />
misterne kompozycje płynących niespiesznie obłoków zastąpił w partii<br />
zespołu skondensowany grad dźwięków o perkusyjnej proweniencji,<br />
a często także genezie. Zazwyczaj stanowią one po prostu odległe echo<br />
czy też zdeformowany cień nie mniej dynamicznej partii solowej. Zawiła,<br />
SEZON ARTYSTYCZNY Lasse Thoresen<br />
2009/10 41
13 maja 2010 / czwartek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
finezyjna melodyka fletu łączy ekspresjonistyczną intensywność<br />
z prawdziwie klasycystyczną geometrią rysunku. Co ciekawe, także<br />
dla „nowej melodyczności” Nordheima łatwo znaleźć historyczny<br />
odpowiednik w postaci „cienkich faktur” późnego Witolda<br />
Lutosławskiego.<br />
Zupełnie inną propozycję reguł nowoczesnego koncertowania<br />
przedstawił Henryk Mikołaj Górecki w skomponowanym na zamówienie<br />
Elżbiety Chojnackiej Koncercie na klawesyn i orkiestrę smyczkową op. 40<br />
(1980). Tutti oraz solo są tu ze sobą jeszcze ściślej, organiczne powiązane.<br />
Co niezwykłe, to partia smyczków, choć bardziej lakoniczna, pełni w tym<br />
hipnotycznym perpetum mobile funkcję przewodnika, narzucając<br />
harmoniczne modulacje oraz dramaturgiczne zwroty. Wirtuozowska<br />
ruchliwość klawesynu jest złudna – to z niej wyłania się statyczny<br />
w gruncie rzeczy, ostinatowy szkielet rytmiczny oraz spektakularna<br />
acz drugoplanowa ornamentyka utworu.<br />
Minimalistyczny manieryzm Góreckiego ma w sobie coś zaskakująco<br />
naturalnego i pierwotnego. Nic dziwnego: odwołuje się przecież do<br />
dwóch istotnych źródeł wschodnioeuropejskiej tożsamości muzycznej:<br />
z jednej strony do barokowej sztuki koncertowania, z drugiej<br />
– do archetypu tańca ludowego, w tym przypadku góralskiego. Folkloryzm<br />
Góreckiego ma przy tym wyjątkowo nowoczesny, a zarazem uniwersalny<br />
charakter. Stroni bowiem zarówno od zgubnej dosłowności cytatu,<br />
jak też od mętnego wyrafinowania stylizacji. Jego oryginalność wyrasta<br />
paradoksalnie z redukcjonizmu – umiejętności słyszenia tego, co istotne,<br />
esencjonalne.<br />
Jakaż przepaść oddziela Koncert na klawesyn i orkiestrę smyczkową<br />
Góreckiego oraz starsze o ćwierć stulecia Preludia taneczne Witolda<br />
Lutosławskiego! W tym pedagogicznym dziele kompozytor potraktował<br />
oryginalne melodie oraz rytmy ludowe w sposób zdecydowanie<br />
niezobowiązujący, co zresztą typowe było dla neoklasycyzmu pierwszej<br />
połowy XX stulecia. Ale przecież nie głębi stylizacji czy parafrazy<br />
zawdzięcza ów pięcioczęściowy utwór swoją niesłabnącą popularność.<br />
Pomimo upływu lat fascynuje wciąż bogactwo schromatyzowanej<br />
harmoniki Lutosławskiego oraz jego wybitna wyobraźnia kolorystyczna,<br />
szczególnie wykwintna w ostatniej wersji Preludiów tanecznych<br />
na dziewięć solistycznie traktowanych instrumentów (1959).<br />
Ludowe inspiracje – nieodzowne dla muzyki wschodnioeuropejskiej<br />
aż do lat 50. – odesłane zostały do podręczników historii na fali<br />
uniwersalistycznych aspiracji importowanej z Zachodu awangardy.<br />
Powróciły do łask wraz z głodem bardziej subiektywnej, pluralistycznej,<br />
lokalnej „nowoczesności”. Jednakże „góralszczyzna” Góreckiego,<br />
kolażowa „suretniczność” Zygmunta Krauzego czy praindoeuropejski<br />
rytualizm Litwina Broniusa Kutaviciusa kreowały zupełnie nowy modus<br />
„rasowości” – zorientowany na syntezę dźwiękowo-ekspresyjnych<br />
archetypów naszego kręgu kulturowego oraz brzmieniowych<br />
(sonorystycznych) modeli teraźniejszości.<br />
W tym punkcie szlaki nowej muzyki z Północy oraz ze Wschodu<br />
po raz kolejny się spotykają. Kompozycje Lop, / lokk og linjar (2001–2003)<br />
Norwega Lasse Thoresena oraz Där korpen vitnar (2007) Szwedki Karin<br />
Rehnqvist stanowią tu przykłady wręcz modelowe, choćby ze względu<br />
na wspólną ideę organicznego powiązania pierwotnego,<br />
„nietemperowanego” śpiewu ludowego z wyrafinowaną, racjonalnie<br />
uporządkowaną materią orkiestry kameralnej. Oryginalna<br />
brzmieniowość dwóch dzieł – surowa i rytualna u Rehnqvist, bardziej<br />
zmysłowa i kapryśna w przypadku Thoresena – nie daje się sprowadzić<br />
do jakiejś wspólnej, skodyfikowanej konwencji. Łączy je natomiast<br />
sugestywna dialektyka tego, co archaiczne, intuitywne, magiczne oraz<br />
tego, co modernistyczne, intelektualne, technologiczne; dialektyka<br />
niepozbawiona antropologicznej oraz historycznej głębi. Tam, gdzie kruk<br />
bieleje, jak w polskim przekładzie brzmieć mógłby tytuł<br />
czteroczęściowego utworu Rehnqvist, prowadzi słuchacza z sielankowej<br />
utopii – pełnej niewinnych zaklęć, zielarskich sztuczek oraz ludowo-<br />
-dziecięcej ikonografii chrześcijańskiej – w szpony urzeczywistnionego<br />
koszmaru. Nawiązując w ten sposób do niesławnych procesów czarownic,<br />
kompozytorka ewokuje utracone (bezpowrotnie) pierwiastki zachodniej<br />
duchowości – kobiecy, magiczny, mitologiczny…<br />
Michał Mendyk<br />
dziennikarz muzyczny (m.in. „Ruch Muzyczny”, II Pogram Polskiego Radia),<br />
współzałożyciel magazynu o muzyce współczesnej „Glissando”,<br />
animator życia kulturalnego<br />
42 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
14 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Koncert galowy<br />
Wykonawcy<br />
Richard Zeller baryton<br />
Daniel Raiskin dyrygent<br />
Orkiestra Symfoniczna<br />
Filharmonii Łódzkiej<br />
im. Artura Rubinsteina<br />
<strong>Program</strong><br />
Giuseppe Verdi (1813–1901)<br />
Uwertura do opery „Moc przeznaczenia” („La forza del destino”)<br />
Aria markiza Posy „O Carlo, ascolta” z IV aktu opery „Don Carlos”<br />
Aria Germonta „Di Provenza il mar, il suol” z II aktu opery „La Traviata”<br />
Georges Bizet (1838–1875)<br />
Uwertura do opery „Carmen”<br />
Aria torreadora „Votre toast, je peux vous le rendre” z II aktu opery „Carmen”<br />
Piotr Iljicz Czajkowski (1840–1893)<br />
Polonez z opery „Eugeniusz Oniegin” („Jewgienij Oniegin”)<br />
Aria Oniegina „Wy mnie pisali” z I aktu opery „Eugeniusz Oniegin”<br />
(„Jewgienij Oniegin”)<br />
przerwa<br />
Pietro Mascagni (1863–1945)<br />
Uwertura do opery „Maski” („Le Maschere”)<br />
Umberto Giordano (1867–1948)<br />
Aria Gérarda „Nemico della patria” z III aktu opery „Andrea Chénier”<br />
Giacomo Puccini (1858–1924)<br />
Intermezzo z opery „Manon Lescaut”<br />
Śpiew Scarpii „Va, Tosca” z I aktu opery „Tosca”<br />
Leonard Bernstein (1918–1990)<br />
Uwertura do opery „Kandyd” („Candide”)<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 43
14 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Richard Zeller baryton<br />
Richard Rodgers (1902–1979) & Oscar Hammerstein II (1895–1960)<br />
Piosenka „Some Enchated Evening” z musicalu „Południowy Pacyfik”<br />
(„South Pacific”)<br />
Jerome Kern (1885–1945) & Oscar Hammerstein II<br />
Piosenka „Ol’ Man River” z musicalu „Show Boat”<br />
Jest jednym z najbardziej znanych śpiewaków<br />
w Stanach Zjednoczonych, cenionym szczególnie<br />
za kreacje operowe. Wykonywał takie role, jak<br />
m.in.: Morales w Carmen, Zurga w Poławiaczach<br />
pereł G. Bizeta, tytułowa rola w Fauście<br />
Ch. Gounoda czy Eugeniusz Oniegin w operze<br />
P. Czajkowskiego. W repertuarze ma także dzieła<br />
oratoryjne; wykonywał m.in.: Mesjasza<br />
G. F. Haendla z Orkiestrą Symfoniczną w Seattle,<br />
XIV Symfonię D. Szostakowicza z Orkiestrą<br />
Symfoniczną z Richmond, oratorium Eliasz<br />
F. Mendelssohna-Bartholdy’ego z symfonikami<br />
z Memphis, Missa Solemnis L. van Beethovena,<br />
Requiem G. Fauré. Chętnie sięga również<br />
po dzieła nowe – dokonał premierowego<br />
wykonania V Symfonii H. Lazarofa z Orkiestrą<br />
Symfoniczną w Seattle. Często występuje<br />
na scenie The Metropolitan Opera, m.in.<br />
w Cyganerii G. Pucciniego, Borysie Godunowie<br />
M. Musorgskiego czy Tannhäuserze R. Wagnera.<br />
Intensywnie koncertuje w Stanach Zjednoczonych,<br />
występuje również w Europie, m.in. w Operze<br />
Szkockiej, Niemieckiej Operze Narodowej<br />
w Berlinie, w Operze w Madrycie, Operze<br />
Narodowej w Hamburgu, Deutsche Oper am<br />
Rhein, w Operze w Rotterdamie oraz Dublinie.<br />
Występował w wielu prestiżowych salach<br />
<strong>koncertowy</strong>ch, m.in. w Carnegie Hall. Jego<br />
dyskografia zawiera nagranie IX Symfonii<br />
L. van Beethovena dla Centaur Records, opery<br />
Lord Byron V. Thomsona oraz The Tender Land<br />
A. Coplanda dla wytwórni Koch International.<br />
44 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
14 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Daniel Raiskin dyrygent<br />
Od 2005 r. Chefdirigent Staatsorchester<br />
Rheinische Philharmonie Koblenz, a od września<br />
2008 r. także dyrygent-szef orkiestry Filharmonii<br />
Łódzkiej. Zdobył renomę jednego<br />
z najwszechstronniejszych muzyków swojej<br />
generacji. Zanim rozpoczął karierę dyrygencką,<br />
był jednym z czołowych europejskich<br />
altowiolistów. Urodzony w 1970 r. w Sankt<br />
Petersburgu, kształcił się w Sankt Petersburgu,<br />
Amsterdamie, Freiburgu i podczas dyrygenckich<br />
kursów mistrzowskich, m.in. u Neeme Järviego<br />
i Milana Horvata. Występował na prestiżowych<br />
estradach: Musikverein w Wiedniu, w berlińskim<br />
Konzerthaus, Concertgebouw w Amsterdamie,<br />
Tonhalle w Zurychu, w filharmoniach:<br />
Berlińskiej, Monachijskiej, Petersburskiej,<br />
Victoria Hall w Genewie i in. Dyrygował<br />
wybitnymi orkiestrami, m.in.: Wiener<br />
Symphoniker, Mozarteum Orchester Salzburg,<br />
Orkiestrą Filharmonii w Sankt Petersburgu,<br />
Berliner Sinfonie-Orchester, Beethoven Orchester<br />
Bonn. Współpracuje z renomowanymi solistami:<br />
Natalią Gutman, Shlomo Mintzem, Julianem<br />
Rachlinem, Dmitrym Sitkovetskym, Peterem<br />
Jabłońskim i in. Od 2002 r. wielokrotnie<br />
współpracował z Filharmonią Wrocławską.<br />
Często prowadzi wykonania dzieł muzyki<br />
współczesnej, m.in. Alfreda Schnittkego,<br />
Arvo Pärta, Giji Kanczelego, Peterisa Vasksa,<br />
Sofii Gubajduliny i in. Dyryguje także dziełami<br />
operowymi. Prowadził m.in. spektakle Carmen<br />
Georges’a Bizeta w Opera Zuid w Holandii<br />
w sezonie 2006/2007 oraz w Stadttheater<br />
Koblenz w sezonie 2007/2008.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 45
14 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Sytuacje z życia wzięte<br />
Kiedy słuchamy pięknego śpiewu, zdarza się nieraz, że – urzeczeni<br />
osobowością artysty, barwą jego głosu i mistrzostwem technicznym<br />
– przestajemy zwracać uwagę na treść śpiewanych przezeń słów i sens<br />
odtwarzanej postaci. A przecież – wyjąwszy koloratury dawnej opery<br />
włoskiej – nie ma śpiewu bez treści. Kreacja wokalna jest zarazem kreacją<br />
aktorską, a zatem orientacja co do charakteru odtwarzanej postaci<br />
i sytuacji dramatycznej konieczna jest zarówno artyście do właściwej<br />
interpretacji, jak i słuchaczowi do pełnego odbioru. Stało się to<br />
szczególnie ważne w XIX wieku, gdy w miejsce typowych postaci<br />
i schematów sytuacyjnych dawnej opery włoskiej pojawił się tłum<br />
różnorodnych bohaterów kierujących się rozmaitymi motywami,<br />
prezentujących zróżnicowane zachowania i emocje, pretendujących<br />
nieraz do ukazywania złożonej prawdy życiowej. Oto niewielka próbka:<br />
sześć postaci zaledwie, które kompozytorzy wyposażyli w głos<br />
barytonowy – co stanowi jedyny ich wspólny mianownik, gdyż poza tym<br />
każda z nich reprezentuje inny typ wyrazu, inne motywy działania,<br />
inny stosunek do świata.<br />
Giuseppe Verdi<br />
Oto buńczuczny torreador Escamillo. Wśród postaci opery Carmen<br />
Bizeta po raz pierwszy pojawia się na początku drugiego aktu, by przyjąć<br />
zaproszenie od zgromadzonych w oberży. Wznoszą oni toast na cześć<br />
sławnego torreadora, on zaś w odpowiedzi, w brawurowych kupletach,<br />
opiewa walkę na arenie, męstwo i miłość – kątem oka sprawdzając, jakie<br />
też wrażenie udało mu się wywrzeć na zgromadzonych tu dziewczętach.<br />
Jeszcze nie wie, nie przeczuwa nawet, że niebawem stanie się jedną<br />
z głównych postaci tragedii, której ofiarą padnie piękna Cyganka<br />
– Carmen.<br />
Jakże odmienną postacią jest Giorgio Germont, czyli ojciec Alfreda,<br />
kochanka pięknej kurtyzany paryskiej, Violetty! W drugim akcie<br />
Verdiowskiej Traviaty udało mu się nakłonić Violettę, by dla dobra jego<br />
syna zerwała łączący ich związek, teraz zaś usiłuje pocieszyć swego<br />
Alfreda, zachęcając go do powrotu w rodzinne strony, do słonecznej<br />
Prowansji. Daremnie jednak – zranione serce i duma kierują myśli<br />
młodzieńca ku zemście.<br />
Znacznie mniej szlachetne pobudki kierują działaniem szefa rzymskiej<br />
policji, barona Scarpii, który wznieca podejrzenia w sercu Toski,<br />
spodziewając się, że powodowana zazdrością kobieta naprowadzi go<br />
na ślad poszukiwanego zbiega politycznego. Śpiew Scarpii, właściwie<br />
krótki monolog wygłaszany „do siebie” po uruchomieniu przezeń intrygi,<br />
rozbrzmiewa w kościele, na tle rozpoczynającego się uroczystego<br />
Te Deum – ta mistrzowsko skomponowana scena kończy<br />
pierwszy akt opery Pucciniego Tosca.<br />
Polityka z miłością w tle stanowi też pobudkę działań postaci w operze<br />
Giordana, której głównym bohaterem jest poeta Andrea Chénier, ofiara<br />
okresu terroru Rewolucji Francuskiej. Gérard, dawny lokaj, obecnie<br />
wysoki urzędnik rewolucyjnych władz, w swej arii układa kłamliwy akt<br />
oskarżenia przeciw poecie, który ma stanąć przed Trybunałem<br />
Rewolucyjnym. Ogarniają go jednak wątpliwości; cofa się myślą<br />
ku czasom, gdy jeszcze wierzył w ideały Rewolucji, by w końcu dojść<br />
do wniosku, że wszystko jest kłamstwem, a prawdziwa pozostaje tylko<br />
namiętność.<br />
Aria Rodriga, czyli markiza Posy, z czwartego aktu Don Carlosa Verdiego,<br />
to jeszcze inny przykład dramatycznej sytuacji operowej, w której bohater<br />
(tu – najbliższy przyjaciel postaci tytułowej) oddaje życie w imię<br />
przyjaźni i wspólnych ideałów. Na scenie opery śmierć jest częstym<br />
46 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
14 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
gościem, śpiew zaś jako ostatni przejaw gasnącego życia operowej postaci<br />
bywa dla słuchaczy źródłem głębokich wzruszeń.<br />
W niektórych operach Verdiego – zwłaszcza w Traviacie, Rigoletcie<br />
i Balu maskowym – niektórzy teoretycy dopatrują się zapowiedzi<br />
weryzmu (z włoskiego verismo od vero – prawdziwy, prawda), będącego<br />
swego rodzaju odpowiednikiem realizmu lub raczej naturalizmu<br />
w literaturze i teatrze. Manifestem tego kierunku stała się opera Pajace<br />
Leoncavalla. „Artyści to prawdziwi ludzie, ich sztuka jest przeznaczona<br />
dla ludzi i powinna czerpać inspirację z prawdy życia” – wyjaśnia<br />
kompozytor ustami Taddea w Prologu do Pajaców. Weryzm operowy jest<br />
jednak zagadnieniem dyskusyjnym, gdyż, jak zauważa znawca tematu<br />
Piotr Kamiński: „opera zawsze czerpała natchnienie z «prawdziwego<br />
życia», nawet gdy przebierała je w mitologiczne czy historyczne<br />
kostiumy; nie cofała się też nigdy przed traktowaniem współczesnych<br />
tematów i zwyczajnych ludzkich losów”. Ten fakt zresztą sprzyja częstym<br />
w naszych czasach nadużyciom artystycznym, w których rozmaici<br />
reżyserzy dowolnie przenoszą akcję utworów operowych w czasie<br />
i przestrzeni, doprowadzając rzecz nieraz do absurdu.<br />
Istotą teatru operowego, a może teatru w ogóle, są relacje, napięcia<br />
i emocje rozgrywające się między postaciami na scenie.<br />
Do najważniejszych mistrzów w przekazywaniu środkami muzycznymi<br />
subtelnych wzruszeń i nastrojów należy niewątpliwie Czajkowski. W arii<br />
Oniegina z pierwszego aktu opery kompozytor stanął przed nie lada<br />
zadaniem: w ślad za Puszkinem oddać za pomocą muzyki całą<br />
dwuznaczność sytuacji, w której zblazowany światowiec i egoista Oniegin<br />
tłumaczy zakochanej w nim młodej i szczerej dziewczynie, że powinna<br />
wybić go sobie z głowy. Czyż nie jest to sytuacja wzięta „prosto z życia”,<br />
choć nikomu nie przyszłoby na myśl, by Czajkowskiego nazwać werystą<br />
Sześć arii, sześć postaci, sześć różnych sytuacji dramatycznych. Mówią<br />
ludzie, że opera się przeżyła. Czy to prawda Mówią, że współczesny<br />
słuchacz, który dzięki telewizji wszystko już widział i wszystko słyszał,<br />
stracił zdolność wzruszania się losami postaci scenicznych.<br />
Czy to prawda<br />
Ludwik Erhardt<br />
krytyk muzyczny i pisarz, redaktor „Ruchu Muzycznego” (1958–2008, od 1970 r.<br />
jako redaktor naczelny), autor m.in. książek o Brahmsie, Strawińskim i Pendereckim,<br />
zbioru esejów Sztuka dźwięku, obecnie pracuje nad książką o Schumannie<br />
SEZON ARTYSTYCZNY Georges 2009/10 Bizet 47
15 maja 2010 / sobota / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Koncert symfoniczny<br />
Wykonawcy<br />
Havard ° Gimse fortepian<br />
Daniel Raiskin dyrygent<br />
Orkiestra Symfoniczna<br />
Filharmonii Łódzkiej<br />
im. Artura Rubinsteina<br />
Wsparcie udzielone przez Islandię,<br />
Liechtenstein oraz Norwegię poprzez<br />
dofinansowanie ze środków Mechanizmu<br />
Finansowego Europejskiego Obszaru<br />
Gospodarczego oraz Norweskiego<br />
Mechanizmu Finansowego.<br />
<strong>Program</strong><br />
Edvard Grieg (1843–1907)<br />
I Suita „Peer Gynt” op. 46<br />
„Morgenstemning” („Poranek”)<br />
°<br />
„Ases dod” / („Śmierć Azy”)<br />
„Anitras dans” („Taniec Anitry”)<br />
„I Dovregubbens hall” („W grocie króla gór”)<br />
Harald Sæverud (1897–1992)<br />
Sinfonia Dolorosa op. 19<br />
przerwa<br />
Edvard Grieg<br />
Koncert fortepianowy a-moll op. 16<br />
Allegro molto moderato<br />
Adagio<br />
Allegro moderato molto e marcato – Quasi presto – Andante maestoso<br />
48 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
15 maja 2010 / sobota / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Havard<br />
°<br />
Gimse fortepian<br />
Jest jednym z najbardziej znanych współczesnych<br />
norweskich pianistów. Debiutował w 1994 r.<br />
recitalem w Lincoln Center w Nowym Jorku.<br />
Koncertował z wieloma prestiżowymi<br />
orkiestrami, takimi jak: Królewska Orkiestra<br />
Filharmoniczna, Narodowa Orkiestra<br />
Symfoniczna BBC Welsh, Orkiestra Symfoniczna<br />
z Pragi, Orkiestra Radiowa z Frankfurtu, Belgijska<br />
Narodowa Orkiestra Filharmoniczna, Fińska<br />
Symfoniczna Orkiestra Radiowa oraz z innymi<br />
orkiestrami krajów skandynawskich i Ameryki<br />
Łacińskiej. Współpracował z tak znanymi<br />
dyrygentami, jak: Paavo Berglund, Heinz<br />
Wallberg, Leif Segerstam czy Marc Soustrot.<br />
Havard<br />
°<br />
Gimse jest częstym gościem wielu<br />
festiwali, m.in.: Festiwalu im. F. Chopina<br />
w Valldemossie (Hiszpania), Festiwalu<br />
^<br />
Pianistycznego w Angouleme (Francja),<br />
Międzynarodowego Festiwalu w Edynburgu,<br />
festiwalów w Bath (Anglia), w Kuhmo<br />
(Finlandia), Festiwalu „Schleswig-Holstein” oraz<br />
Festiwalu „Cervantino” w Meksyku. Od 1997 r.<br />
jest asystentem dyrektora programowego<br />
Festiwalu Muzyki Kameralnej w Oslo. Jako<br />
kameralista występował m.in. w londyńskiej<br />
Wigmore Hall, Weill Recital Hall (Carnegie Hall)<br />
w Nowym Jorku, Concertgebouw<br />
w Amsterdamie, Suk Hall w Pradze oraz<br />
Konzerthaus w Berlinie. Został nagrodzony<br />
prestiżową nagrodą im. E. Griega w 1996 r.,<br />
I nagrodą dla młodych muzyków w 1987 r. oraz<br />
nagrodą „Steinway Prize” w 1995 r. Urodził się<br />
w 1966 r. w Kongsvinger w Norwegii. Zanim<br />
uzyskał dyplom w Wyższej Szkole Artystycznej<br />
(Hochschule der Künste) w Berlinie w 1995 r.,<br />
studiował w klasie Jiriego Hlinki w Norwegii.<br />
Daniel Raiskin dyrygent<br />
Biogram artysty znajdą Państwo na stronie 45.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 49
15 maja 2010 / sobota / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
„Chopin Północy” i jego spadkobiercy<br />
Edward Grieg, najwybitniejszy kompozytor norweski, jest tym bliższy<br />
naszym sercom, że zowie się go u nas Chopinem Północy. (...)<br />
W ostatecznym ukształtowaniu jego poglądów duże znaczenie miał bliski<br />
kontakt ze znanym skrzypkiem Ole Bullem oraz kompozytorem<br />
Richardem Nordraakiem – gorącymi rzecznikami narodowej szkoły<br />
norweskiej w muzyce. „Dzięki nim – wspomina Grieg – uczyłem się<br />
najpierw poznawać samego siebie. Odżegnaliśmy się raz na zawsze od<br />
pan-skandynawizmu Gadego i z zapałem poszliśmy tą drogą, na której<br />
obecnie znajduje się norweska muzyka narodowa”.<br />
Siła Griega polegała między innymi na tym, że dobrze rozeznawał się<br />
we własnych możliwościach i nie usiłował ich przekraczać. Niechętnie<br />
porywał się na wielkie formy, co nie znaczy, że rezygnował z nich w ogóle:<br />
Koncert fortepianowy a-moll, Suita z czasów Holberga, Melodie elegijne<br />
czy Suita liryczna temu przeczą. Jego ideałem była jednak miniatura,<br />
której pozostawał wierny także w większości swoich dzieł orkiestrowych.<br />
Twierdził: „Tacy artyści jak Bach czy Beethoven tworzyli wielkie<br />
świątynie i pałace. Ja chciałbym budować domki dla ludzi, w których<br />
będą się czuli swojsko i szczęśliwie. Moja rola – to zapisywanie ojczystych<br />
pieśni ludowych. W stylu i w formie pozostałem romantykiem ze szkoły<br />
Schumanna, ale jednocześnie czerpałem z bogatego skarbca muzyki<br />
mojego kraju i usiłowałem z tej nie uformowanej dotychczas emanacji<br />
ducha norweskiego stworzyć narodową sztukę”.<br />
23 stycznia 1874 r. Grieg otrzymał list od przebywającego wówczas<br />
w Dreźnie znakomitego pisarza norweskiego Henryka Ibsena. Była<br />
to propozycja napisania muzyki do dramatu Peer Gynt. Pismo zawierało<br />
również szczegółowy plan form wzajemnego współdziałania słowa<br />
i muzyki. 31-letni kompozytor, pełen uwielbienia dla znacznie od siebie<br />
starszego i już sławnego na cały świat pisarza, z entuzjazmem zabrał się<br />
do pracy. (...) 24 lutego 1876 r. odbyła się w Christianii (Oslo) premiera<br />
Peer Gynta z nowo skomponowaną muzyką. Jeszcze w tym samym roku<br />
sztuka idzie na kompletach 36 razy, odnosi więc bezsporny sukces.<br />
Było jednak w tym powodzeniu coś z paradoksu: muzyka Griega<br />
budziła powszechny zachwyt, podczas gdy sam Ibsen pozostawał trudno<br />
zrozumiały. Paradoksalnie, do rozsławienia dramatu przyczyniła się<br />
muzyka Griega, ujęta w dwie suity koncertowe, zawierające najcenniejsze<br />
fragmenty muzyki. I Suita op. 46 ukazała się drukiem w 1888 r.<br />
O popularności Poranka, Śmierci Azy, Tańca Anitry i W grocie Króla Gór<br />
kompozytor mawiał z pewnym przekąsem: „Nie moja wina, że muzykę<br />
do Peer Gynta słyszeć można w trzeciorzędnych lokalach lub że grają<br />
ją podlotki. Szczęśliwi są artyści, którzy nie znają za życia tzw.<br />
popularności… Rozmnażanie moich dzieł przez ich aranżowanie zaczyna<br />
przybierać niesamowite rozmiary. Brak mi jeszcze suity Peer Gynta<br />
na flet z puzonami. O niedościgłej popularności katarynki wolę już<br />
nie wspominać...”<br />
* * *<br />
Koncert fortepianowy a-moll op. 16 był młodzieńczym dziełem Griega.<br />
Niels Gade zachęcał kompozytora, aby wypróbował siły w klasycznej<br />
formie muzycznej, wypełniając ją treścią romantyczną. Z tych dążeń<br />
zrodziły się pierwsze sonaty: fortepianowa op. 7, dwie skrzypcowe op. 8<br />
i 13 oraz uwertura Jesienią op. 11. Latem 1868 r. 25-letni Grieg<br />
przystąpił do komponowania koncertu fortepianowego. Był to<br />
w jego życiu okres bardzo szczęśliwy. Rok przedtem pojął za żonę<br />
utalentowaną śpiewaczkę Ninę Hagerup, teraz przyszła na świat<br />
ich wymarzona córeczka. Małżonkowie zamieszkali na pewien czas<br />
w Kopenhadze i tam właśnie, w 1868 r., narodził się również<br />
Koncert fortepianowy a-moll.<br />
Grieg zadedykował swój utwór pianiście norweskiemu, Edmundowi<br />
Neupertowi, który był też solistą prawykonania w Kopenhadze w lutym<br />
1869 r. i który krótko potem przedstawił Koncert w Christianii (Oslo).<br />
Przyjęcie ze strony publiczności i krytyki było raczej chłodne.<br />
Kompozytor uparcie odmawiał jednak przeprowadzenia zmian<br />
w partyturze, do czego nakłaniał go m.in. Liszt, patronujący wówczas<br />
jego twórczym poczynaniom. Grieg liczył wciąż na sukces w Lipsku,<br />
na estradzie Gewandhausu, która była wówczas uważana za jeden<br />
z głównych punktów na mapie muzycznej Europy. Dodajmy, że odbył<br />
przecież studia muzyczne w lipskim konserwatorium i zależało mu na<br />
pozytywnej opinii tamtejszego środowiska. Ale i tu się zawiódł.<br />
Dopiero po latach włączyli Koncert do swego repertuaru znakomici<br />
pianiści: Raoul Pugno, Teresa Carreno i jej małżonek Eugen d’Albert.<br />
Oni to spopularyzowali kompozycję na estradach europejskich. Wreszcie<br />
krytyka skapitulowała wobec kompozycji, która nosi wprawdzie ślady<br />
wpływów obcych (Liszta, Chopina, Schumanna, Wagnera), ale która<br />
zdobyła sobie sympatię słuchaczy romantycznym urokiem i oryginalnym<br />
50 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
15 maja 2010 / sobota / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
kolorytem skandynawskim. Koncert zajął trwałe miejsce w żelaznym<br />
repertuarze pianistów na całym świecie.<br />
Część pierwsza (Allegro molto moderato) rozpoczyna się, podobnie<br />
jak Koncert a-moll Schumanna (ów prawzór romantycznych koncertów<br />
fortepianowych), efektowną kadencją solisty, opadającą jakby<br />
w kaskadach akordów. Temat pierwszy wyłania się najpierw<br />
w instrumentach dętych drewnianych, potem przejmuje go solista,<br />
który przez żywo figurowany epizod prowadzi do tematu drugiego,<br />
śpiewanego przez wiolonczelę. Dalej następuje w orkiestrze krótkie<br />
rapsodyczne przetworzenie, repryza z wielką efektowną kadencją solową<br />
oraz nieduża koda, w której powraca motto melodyczne wstępu.<br />
Adagio jest w swej kantylenie i harmonice bardzo charakterystyczne<br />
dla późniejszego stylu Griega, mimo ze świadomość narodowa<br />
kompozytora da o sobie znać nieco później, za sprawą Richarda<br />
Nordraaka. Tłumione smyczki intonują szeroką, pełną spokoju melodię<br />
w Des-dur, którą przejmuje fortepian i piętrzy w dramatycznym<br />
stopniowaniu aż do kulminacji.<br />
Po fermacie rolę łącznika Adagia z Finałem odgrywa 8-taktowe Poco<br />
animato, po którym następuje właściwa część trzecia, ukształtowana<br />
w trzech ogniwach: Allegro moderato molto e marcato, Quasi presto<br />
i Andante maestoso. Temat główny, oparty na rytmach tanecznych,<br />
rozbrzmiewa w fortepianie. Drugą, pełną wyrazu myśl melodyczną<br />
słyszymy w kantylenie fletu rozwijanej na tle smyczków. Krótka,<br />
energiczna kadencja wiedzie do burzliwej stretty, gdzie pierwszy temat<br />
poddany zostaje przetworzeniu. Potem powraca temat drugi i potężnieje<br />
stopniowo w hymnicznym Andante maestoso aż do triumfalnego<br />
końcowego fortissimo.<br />
Janusz Cegiełła<br />
zasłużony popularyzator muzyki, dziennikarz prasowy i telewizyjny,<br />
autor książek (m.in. Przeboje mistrzów), organizator filharmonii w Szczecinie,<br />
związany z wielooma instytucjami muzycznymi<br />
„Tak norweski jak Grieg, jednak na swój własny sposób” – mówił<br />
o Haraldzie Sæverudzie duński kompozytor Carl Nielsen. W istocie, nie<br />
da się ukryć specyficznego, „północnego” kolorytu jego muzyki. Sæverud,<br />
urodzony 44 lata po Griegu, w tym samym, co on, mieście, uważany za<br />
drugiego kompozytora norweskiego po „Chopinie Północy”, nie należał<br />
SEZON ARTYSTYCZNY Edvard 2009/10 Grieg 51
15 maja 2010 / sobota / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
do przeciętnych – nie tylko z uwagi na swój talent. Znany był<br />
z ekscentrycznych zachowań: pił wodę morską dla zdrowia, mawiał,<br />
że „muzyka elektroniczna jest rozrywką dla robotów”. Komponował<br />
w otoczeniu natury, w posiadłości na obrzeżach Bergen, a bliski kontakt<br />
z przyrodą i odosobnienie miały duży wpływ na jego utwory.<br />
Ciekawostką jest fakt, że kompozytor był znany również z czarnego<br />
humoru i takie same cechy nadawał swojej muzyce – od początku drogi<br />
twórczej przejawiał upodobanie do tonacji molowych, smutnych,<br />
ciemnych. Na pytania, dlaczego tak jest, odpowiadał ciekawskim:<br />
„Ponieważ urodziłem się na cmentarzu”. Była to prawda: grunt,<br />
na którym mieścił się rodzinny dom kompozytora, był wcześniej<br />
cmentarzem i okrytym złą sławą miejscem egzekucji.<br />
W przeciwieństwie do Griega Sæverud komponował raczej większe<br />
formy, a dziś znany jest przede wszystkim dzięki muzyce do Peer Gynta<br />
Henryka Ibsena (tak! tego samego dzieła, do którego muzykę napisał<br />
również Grieg). Znane są również: Rondo Amoroso, Ballad of Revolt<br />
czy dziewięć symfonii. Dźwięki były dla niego sposobem na wyrażenie<br />
emocji, stąd też, gdy w 1940 r. hitlerowskie Niemcy zaatakowały<br />
Norwegię, komponowanie stało się dla Sæveruda „bronią” w walce<br />
z wojskami okupacyjnymi. Głównymi kompozycjami z tego okresu<br />
są trzy symfonie: V Symfonia Quasi una fantasia, VI Symfonia Sinfonia<br />
Dolorosa oraz VII Symfonia Psalm.<br />
Sinfonia Dolorosa jest jednoczęściowa i dość krótka. „Moja muzyka<br />
jest strasznie melancholijna – mawiał Sæverud – dziko melancholijna”.<br />
Nie sposób nie zgodzić się z jego słowami, słuchając Symfonii, w której<br />
już od pierwszych taktów charakterystyczny styl muzyki przenosi nas<br />
w północne rejony Europy. Całość potwierdza słowa angielskiego<br />
dyrygenta Johna Barbirolliego:. „Nieważne, czy się lubi muzykę<br />
Sæveruda, czy nie, nigdy jednak nie pozostawia ona wątpliwości<br />
co do tego, kto ją napisał”.<br />
Joanna Staszewska<br />
studentka Wydziału Teorii Muzyki i Wydziału Fortepianu<br />
Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi<br />
Harald 52 SEZON Sæverud<br />
ARTYSTYCZNY 2009/10
18 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Koncert muzyki dawnej<br />
Wykonawcy<br />
Ottavio Dantone klawesyn<br />
Stefano Montanari dyrygent<br />
„Accademia Bizantina”<br />
<strong>Program</strong><br />
Arcangelo Corelli (1653–1713)<br />
Concerto grosso D-dur op. 6 nr 4<br />
Adagio – Allegro<br />
Adagio<br />
Vivace<br />
Allegro<br />
Concerto grosso C-dur op. 6 nr 10<br />
Preludio. Andante Largo<br />
Allemande. Allegro<br />
Adagio<br />
Corrente. Vivace<br />
Allegro<br />
Minuetto. Vivace<br />
Concerto grosso F-dur op. 6 nr 12<br />
Preludio. Adagio<br />
Allegro<br />
Adagio<br />
Sarabanda. Vivace<br />
Giga. Allegro<br />
przerwa<br />
Antonio Vivaldi (1678–1741)<br />
„Le Quattro Stagioni” („Cztery pory roku”)<br />
„Accademia Bizantina”<br />
Koncert E-dur op. 8 nr 2 RV 269 „La Primavera” („Wiosna”)<br />
Allegro<br />
Largo<br />
Allegro<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 53
18 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Ottavio Dantone klawesyn<br />
Koncert g-moll op. 8 nr 2 RV 315<br />
„L’Estate” („Lato”)<br />
Allegro non molto<br />
Adagio<br />
Presto. Tempo impetuoso d’estate<br />
Koncert g-moll op. 8 nr 3 RV 293<br />
„L’autunno” („Jesień”)<br />
Allegro<br />
Adagio<br />
Allegro. La Caccia<br />
Koncert f-moll op. 8 nr 4 RV 297<br />
„L’Inverno” („Zima”)<br />
Allegro non molto<br />
Largo<br />
Allegro<br />
Od samego początku kariery muzycznej poświęcił<br />
się muzyce dawnej, a dzięki wyjątkowemu<br />
zaangażowaniu szybko wzbudził zainteresowanie<br />
krytyki muzycznej. W 1985 r. otrzymał nagrodę<br />
za realizację basso continuo w Międzynarodowym<br />
Konkursie w Paryżu, a następnie w 1986 r.<br />
w Międzynarodowym Konkursie w Brugii<br />
(są to dwa z najważniejszych konkursów tego<br />
typu na świecie). Ottavio Dantone był pierwszym<br />
włoskim klawesynistą, który zdobył takie uznanie<br />
na wysokim, międzynarodowym poziomie.<br />
Od 1996 r. artysta jest muzycznym dyrektorem<br />
zespołu muzyki dawnej „Accademia Bizantina”<br />
w Rawennie. W 1999 r. po raz pierwszy<br />
współcześnie wykonał operę Giuseppe Sartiego<br />
Giulio Sabine – był to bardzo udany debiut<br />
w dziedzinie opery. Od tego czasu oprócz<br />
działalności jako solista i kierownik muzyczny<br />
zespołu zaczął intensywnie występować jako<br />
dyrygent. W jego repertuarze dominuje muzyka<br />
operowa od klasycyzmu do romantyzmu;<br />
wykonuje nie tylko znane dzieła, ale i te mniej<br />
popularne, często dokonuje prawykonań<br />
światowych. Występował w wielu prestiżowych<br />
salach oraz na scenach operowych całego świata.<br />
Bierze udział również w wielu festiwalach.<br />
Dokonał nagrań dla radia i telewizji we Włoszech<br />
i za granicą. Od 2003 r. dokonuje nagrań<br />
dla wytwórni Decca. Studiował organy oraz<br />
klawesyn w Konserwatorium im. G. Verdiego<br />
w Mediolanie.<br />
54 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
18 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Stefano Montanari dyrygent<br />
„Accademia Bizantina”<br />
Od 1995 r. występuje jako pierwszy skrzypek<br />
w zespole „Accademia Bizantina”. Jest też<br />
pierwszym skrzypkiem „Joachim Quartet”,<br />
który specjalizuje się w wykonawstwie kwartetów<br />
z XVIII i XIX w. na tradycyjnych instrumentach.<br />
Brał udział w wielu kursach mistrzowskich gry<br />
na skrzypcach barokowych oraz kursach muzyki<br />
kameralnej, organizowanych m.in. przez:<br />
Fundację im. A. Toscaniniego w Parmie,<br />
Konserwatorium Muzyczne im. G. Rossiniego<br />
w Pesaro oraz Konserwatorium w Piacenzy.<br />
Montanari prowadzi intensywną działalność<br />
koncertową, zarówno jako solista, jak i członek<br />
zespołów oraz orkiestr. Współpracuje z takimi<br />
zespołami, jak: „Pomeriggi musicali”<br />
w Mediolanie, Orkiestra „Milano Classica”,<br />
„Orchestra Stabile” w Como czy Orkiestra<br />
Teatro Regio w Turynie. Występuje z czołowymi<br />
zespołami muzyki dawnej, m.in. z Christophem<br />
Roussetem i jego zespołem „Les Talents Lyriques”.<br />
Dokonał licznych nagrań płytowych dla takich<br />
wytwórni, jak: Fone, ` Denon, Erato, Virgin,<br />
Tactus, Simphonya, Bottega discantica<br />
oraz Decca. W latach 1993–1999 wykładał<br />
w Akademii Muzycznej Szwajcarii Włoskiej<br />
w Lugano. Obecnie prowadzi klasę skrzypiec<br />
barokowych w Międzynarodowej Akademii<br />
Muzycznej w Mediolanie. Po otrzymaniu<br />
dyplomu z wyróżnieniem w klasie skrzypiec<br />
i fortepianu uzyskał także dyplom z zakresu<br />
muzyki kameralnej, którą studiował w klasie<br />
Piernarcisa Masiego w Akademii Muzycznej<br />
we Florencji oraz dyplom solisty w klasie Carla<br />
Chiarappy w Akademii Muzycznej Szwajcarii<br />
Włoskiej w Lugano.<br />
Zespół specjalizuje się w wykonawstwie muzyki<br />
XVII i XVIII wieku, ze szczególnym<br />
uwzględnieniem kompozytorów włoskich,<br />
na oryginalnych instrumentach i zgodnie<br />
z prawidłami historycznymi. Odwołuje się<br />
do bogatej tradycji włoskiej muzyki kameralnej,<br />
a wiedzę czerpie ze studiowania dawnych<br />
partytur i źródeł teoretycznych. Zespół został<br />
założony w 1983 r., od 1996 r. pracuje pod<br />
kierunkiem Ottavia Dantone (dyrektor muzyczny)<br />
oraz Stefana Montanari (dyrygent). Obecnie jest<br />
to jeden z najwyżej cenionych tego typu zespołów<br />
na świecie. W ostatnich latach umocnił swoją<br />
pozycję najważniejszej formacji zajmującej się<br />
operą barokową we Włoszech. Do najbardziej<br />
spektakularnych sukcesów zalicza realizacje dzieł<br />
G. B. Pergolesiego (L’Olimpiade), G. F. Haendla<br />
(Orlando) i C. Monteverdiego (Orfeusz, Powrót<br />
Ulissesa do ojczyzny), które były prezentowane<br />
nie tylko we Włoszech, ale również m.in.<br />
we Francji, Argentynie, Brazylii, Chile<br />
i Urugwaju. Artyści koncertowali na festiwalach<br />
w całej Europie, obu Amerykach, Bliskim<br />
Wschodzie, Meksyku i Japonii. Ich działalność<br />
dokumentują nagrania m.in. dla wytwórni Decca,<br />
Arts, Harmonia Mundi i Naive. Album<br />
z motetami A. Vivaldiego z udziałem Sandrine<br />
Piau otrzymał „Midem Classical Award 2007”,<br />
a najnowsza płyta – Beetween Heaven & Earth<br />
(Między niebem a ziemią) otrzymała nagrodę<br />
Midem 2010. Koncerty zespołu były<br />
transmitowane przez rozgłośnie radiowe w wielu<br />
krajach, m.in. Francuskie Radio, Rai Radio Tre,<br />
RSI i WDR.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 55
18 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Barokowe koncertowanie<br />
Patrząc na dzieje muzyki, początków historii koncertu – jednej<br />
z najważniejszych form muzyki instrumentalnej – musimy upatrywać<br />
w dokonaniach mistrzów włoskich. To właśnie w Italii, w czasach baroku,<br />
wykształciły się styl i estetyka wykonawcza muzycznego dialogu,<br />
absorbującego przez kolejne stulecia uwagę najwybitniejszych<br />
kompozytorów, charyzmatycznych wirtuozów, a wreszcie i publiczności,<br />
która po dziś dzień traktuje koncert jak najatrakcyjniejszy z przejawów<br />
życia estradowego.<br />
Za protoplastę wykwintnej, prowadzonej przy pomocy instrumentów<br />
rozmowy uznaje się Arcangela Corellego, choć data wydania jego<br />
sztandarowego dzieła z tego zakresu – Concerti grossi op. 6 – bynajmniej<br />
na to nie wskazuje. Ów zbiór dwunastu koncertów opublikowany bowiem<br />
został w roku 1714, a więc nie tylko po śmierci mistrza, ale przede<br />
wszystkim po zaistnieniu podobnego gatunku w dorobku innych<br />
kompozytorów w jego ojczyźnie. Z pism ucznia Corellego Georga<br />
Muffata dowiadujemy się jednak, że już w roku 1682 jego nauczyciel<br />
prowadził w Rzymie orkiestrę, grającą utwory o cechach typowych dla<br />
concerto grosso.<br />
Arcangelo Corelli<br />
Rzecz dotyczy rozdzielenia zespołu smyczkowego na dwie grupy<br />
instrumentów: mniejszą, zwaną concertino, złożoną z dwojga skrzypiec<br />
i wiolonczeli, oraz większą, określaną jako tutti i zawierającą<br />
zwielokrotnione w obsadzie głosy pierwszych i drugich skrzypiec,<br />
altówki i basu; obie wspierały się na oddzielnym akompaniamencie<br />
basso continuo. Taki układ pozwolił na wcielenie w życie i szerokie<br />
rozwinięcie idei koncertowania, obecnej w muzyce baroku już od czasów<br />
Montevediego, najpierw w dziełach wokalnych, a potem również<br />
w instrumentalnych canzonach. Koncertowanie to, zgodnie z łacińską<br />
etymologią tego słowa – toczenie sporu, a z włoską – uzgadnianie<br />
wspólnego poglądu. Był więc koncert od początku swego istnienia<br />
doskonałym polem do eksponowania wartości pozwalających określić<br />
muzykę jako mowę dźwięków – wspartą na bogatym zasobie środków<br />
retorycznych artystyczną dysputę, wykorzystującą jednocześnie takie<br />
wartości jak splendor czy popis.<br />
W opusie szóstym Arcangela Corellego odnajdujemy dwanaście<br />
koncertów, podzielonych, wzorem całej ówczesnej włoskiej muzyki<br />
instrumentalnej, na dwa typy: da chiesa i da camera. Pierwszy zawierał<br />
utwory przeznaczone do wykonania w kościele podczas liturgii, drugi<br />
w komnatach pałacowych. Koncerty da chiesa, których jest w zbiorze<br />
osiem, miały poważniejszy charakter i chętnie odwoływały się do typowej<br />
dla stylu kościelnego polifonii i wyszukanej harmoniki; do nich należy<br />
Concerto grosso D-dur op. 6 nr 4. Co ciekawe, owe utwory nie stroniły<br />
jednak od elementu tanecznego, który jednak rozwinął się w pełni<br />
dopiero w koncertach da camera. Cztery kompozycje tego typu, w tym<br />
Concerti grossi C-dur op. 6 nr 10 i F-dur op. 6 nr 12, są w ujęciu Corellego<br />
w istocie suitami stylizowanych tańców, lekkimi i efektownymi w swej<br />
rytmice oraz szacie brzmieniowej.<br />
Zaabsorbowany wykształceniem nowoczesnej faktury zespołowej<br />
nie wykazał rzymski mistrz większego zaangażowania kwestią nadania<br />
swym dziełom ustabilizowanej postaci formalnej. Jego concerti liczą<br />
więc od czterech do siedmiu części, a niekiedy, na skutek wyraźnego<br />
różnicowania tempa na małej przestrzeni czasu, tych fragmentów można<br />
doliczyć się jeszcze więcej.<br />
Próbę usystematyzowania formy koncertu podjął dopiero boloński<br />
mistrz Giuseppe Torelli, który zaproponował ograniczenie liczby części<br />
do trzech, o dyspozycjach tempa: szybka – wolna – szybka; on również<br />
56 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
18 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
zaczął stosować do dialogu z orkiestrą zamiast grupy concertino tylko<br />
jeden instrument solowy – skrzypce, dając tym samym zaczątki koncertu<br />
solowego. Tą drogą poszedł również najwybitniejszy włoski kompozytor<br />
muzyki instrumentalnej późnego baroku – Antonio Vivaldi. Podobnie jak<br />
jego poprzednicy był sławny wenecjanin wirtuozem skrzypiec, stąd też<br />
pośród kilkuset koncertów, które wyszły spod jego pióra, największa liczba<br />
poświęcona jest właśnie temu instrumentowi. Wyjątkowe miejsce zajmuje<br />
wśród nich cykl znany światu jako Il Quattro Stagioni – Cztery pory roku.<br />
Jest to część zbioru zatytułowanego Il cimento dell’armonia e<br />
dell’invenzione, co należy rozumieć jako: Spór między harmonią a inwencją.<br />
W wydanych jako opus ósme dwunastu kompozycjach Rudy Ksiądz<br />
stosuje na szeroka skalę efekty malarstwa dźwiękowego, wprowadzając<br />
do swych dźwiękowych dialogów odgłosy otaczającego go świata,<br />
w głównym stopniu fascynującej go nieodparcie natury. Kwintesencją<br />
tych działań są właśnie utwory tworzące cykl Il Quattro Stagioni.<br />
Każdej porze roku poświęcony jest osobny, trzyczęściowy koncert,<br />
a żeby wykonawcy i odbiorcy mogli łatwiej wniknąć w narrację<br />
i ilustracyjność zawarte w muzyce, kompozytor dołączył do partytury<br />
sonety, najprawdopodobniej swojego autorstwa, opowiadające zarówno<br />
o urokach, jak i niebezpieczeństwach, jakie mogą przynieść człowiekowi<br />
wiosna, lato, jesień i zima. W swej opowieści rozdzielił w precyzyjny<br />
sposób role pomiędzy orkiestrę i skrzypce: w częściach skrajnych każdego<br />
koncertu pozwala im ze sobą dialogować w przeplatających się kwestiach<br />
– tu partia solowa jest niezwykle efektowna, bogato figurowana i jak na<br />
owe czasy bardzo zaawansowana technicznie; w powolnych ustępach<br />
centralnych wydobywa na pierwszy plan skrzypce, prowadzące szeroką,<br />
kantylenową i ornamentowaną melodię (wyjątkiem jest Jesień, gdzie<br />
zastępują ją delikatne dźwięki klawesynu).<br />
Trafność spojrzenia Vivaldiego na poddawany przeobrażeniom na<br />
przestrzeni roku świat do dziś budzi w nas niekłamany podziw,<br />
a odmalowane przy pomocy dźwięków śpiew ptaków i szmer strumienia<br />
(Wiosna), lejący się z nieba żar i odgłosy burzy (Lato), zabawa<br />
i polowanie (Jesień), mroźny wiatr i kojące ciepło domowego ognia<br />
(Zima), całe to nieprzebrane bogactwo i wykwintnie ukazane piękno<br />
natury, cieszą ucho kolejnych pokoleń melomanów.<br />
Witold Paprocki<br />
muzykolog, recenzent, stały współpracownik „Ruchu Muzycznego”,<br />
specjalizuje się w muzyce dawnej<br />
SEZON ARTYSTYCZNY Antonio 2009/10 Vivaldi 57
18 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Wiosna<br />
Już Wiosna pośród śpiewów radosnych nadeszła<br />
I ptaki zgodnym chórem wieszczą jej przybycie.<br />
Potoki pod oddechem, co w Zefirze mieszka,<br />
Słodkim szmerem swe wody prowadzą obficie.<br />
Lecz oto ciemna chmura pędzi po błękicie,<br />
Wiatr północny wspomnienie mroźnej pory wskrzesza,<br />
Zdjęty trwogą skowronek pieśń swoją zawiesza,<br />
By po chwili znów zabrzmieć na niebiosów szczycie.<br />
I już tylko szept kwiatów, ziół i traw soczysty<br />
Pada lekkim oddechem na łąki i drzewa.<br />
Za lasem pies ujada w kontrapunkcie ciszy,<br />
A nad rzeką radosna zabawa rozbrzmiewa –<br />
Oto Pasterz swą Nimfę w tańcu zamaszystym<br />
Prowadzi, gdy im Wiosna canzonettę śpiewa.<br />
Jesień<br />
Świętują dziś wieśniacy na Jesieni błoniach<br />
Szczęśliwe zakończenie winobrania pory.<br />
Niejeden pogrążony w Bachusa ramionach<br />
Natrętnie mąci ciszę rześkiego wieczoru.<br />
Pośród śpiewów i tańców suną w korowodach<br />
Licząc w myślach bogactwa z obfitego zbioru.<br />
Aż jak liście w ostatnich swych ku ziemi lotach<br />
Cicho legną pod drzewem nie czując już znoju.<br />
O świtaniu sen przerwie sygnał polowania,<br />
Co wyrusza do lasu za zwierzem spłoszonym,<br />
Z gęstej kniei dobiega głos nawoływania;<br />
Rączo jeleń umyka przez sforę tropiony.<br />
Lecz nie jemu dziś radość zwycięstwa pisana –<br />
Wkrótce stanie się łupem śmiertelnie zraniony.<br />
Lato<br />
Jakże ciężkie promienie słoneczne w zenicie!<br />
Więdną pinie, a obok zwierzęta i ludzie.<br />
Tylko ptactwo w cienistym listowiu ukryte<br />
Trelami i kukaniem leśne życie budzi.<br />
Zefirek słodko wzdycha, lecz nagle obficie<br />
Boreasz się rozlewa dając koniec nudzie.<br />
Do śpiącego pasterza zakrada się skrycie<br />
Strach, co drżącym oddechem znój upału studzi.<br />
Porzuca odpoczynek, patrzy biedak w górę –<br />
Tam już roje owadów wirują zgiełkliwe,<br />
A bicz wiatru pogania sinoczarną chmurę.<br />
I wnet wokół malują wód potoki siwe,<br />
Z błyskawicą i grzmotem obrazy ponure<br />
Łamią zboża i sypią na ziemię igliwiem.<br />
Zima<br />
Samotny człowiek patrzy na igraszki Zimy:<br />
Wiatr po rozległych polach pędzi rozsierdzony,<br />
Gnie ku ziemi dziś nagi las – niegdyś zielony.<br />
Wędrowiec twarz zakrywa rękami sinymi.<br />
O izbie ciepłej marzy, o ogniu, co płonie<br />
W kominku, gdy szczęśliwy w fotelu zasypia,<br />
A na oknach mróz tęgi witraże nalepia.<br />
Zima wtedy nie straszna, zapomina o niej.<br />
Rusza dalej niepewnie, po lodzie srebrzystym<br />
Kroki stawia ostrożnie, lecz i tak upada<br />
Wstaje wystraszony – lód trzeszczy i piszczy.<br />
Biegnie zatem i wreszcie wrót domu dopada.<br />
Lecz i tam wiatr się wciska i w kominie dyszy.<br />
Taka właśnie jest Zimy z człowiekiem zabawa.<br />
Opracowanie tłumaczeń sonetów: Witold Paprocki<br />
58 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
20 maja 2010 / czwartek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Koncert symfoniczny<br />
Wykonawcy<br />
Rafał Blechacz fortepian<br />
Christian Ehwald dyrygent<br />
Orkiestra Symfoniczna<br />
Filharmonii Łódzkiej<br />
im. Artura Rubinsteina<br />
<strong>Program</strong><br />
Johannes Brahms (1833–1897)<br />
I Symfonia c-moll op. 68<br />
Un poco sostenuto – Allegro<br />
Andante sostenuto<br />
Un poco allegretto e grazioso<br />
Adagio – Allegro non troppo ma con brio<br />
przerwa<br />
Fryderyk Chopin (1810–1849)<br />
II Koncert fortepianowy f-moll op. 21<br />
Maestoso<br />
Larghetto<br />
Allegretto vivace<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 59
20 maja 2010 / czwartek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Rafał Blechacz fortepian<br />
Światową sławę przyniosło mu zwycięstwo<br />
w XV Międzynarodowym Konkursie<br />
Pianistycznym im. F. Chopina w Warszawie<br />
w 2005 r. (pierwsza nagroda i szereg nagród<br />
specjalnych, drugiej nagrody nie przyznano).<br />
Od tego czasu intensywnie koncertuje. Wystąpił<br />
m.in. w: Sali Czajkowskiego w Moskiewskim<br />
Konserwatorium z Orkiestrą Teatru Maryjskiego<br />
pod dyrekcją Walerego Gergiewa, Tonhalle<br />
w Zurichu, Concertgebouw w Amsterdamie,<br />
Herkules Saal w Monachium, Wigmore Hall<br />
w Londynie, Palais des Beaux Arts w Brukseli.<br />
Z okazji Roku Chopinowskiego zagra m.in.<br />
w: Filharmonii Berlińskiej, Salle Pleyel w Paryżu,<br />
wiedeńskim Konzerthaus, Kennedy Center<br />
w Waszyngtonie, Symphony Hall w Osace oraz<br />
Suntory Hall w Tokio. Pierwsza płyta pianisty<br />
(Preludia F. Chopina, 2007) uzyskała w Polsce<br />
status złotej już w pierwszym dniu sprzedaży,<br />
a platynowej – w ciągu dwóch tygodni. W 2006 r.<br />
Blechacz podpisał pięcioletni kontrakt z Deutsche<br />
Grammophon, będąc drugim Polakiem<br />
– po Krystianie Zimermanie – związanym z tą<br />
ekskluzywną firmą fonograficzną. Blechacz<br />
urodził się w 1985 r. w Nakle nad Notecią.<br />
W 2007 r. ukończył Akademię Muzyczną<br />
w Bydgoszczy u prof. Katarzyny Popowej-Zydroń.<br />
Inne jego konkursowe laury to m.in.:<br />
II nagroda na V Międzynarodowym Konkursie<br />
Pianistycznym w Hamamatsu w Japonii (2003;<br />
pierwszej nagrody nie przyznano), I nagroda na<br />
IV Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym<br />
w Maroku (2004). Kalendarz <strong>koncertowy</strong> pianisty<br />
jest wypełniony na najbliższe dwa lata; przewiduje<br />
występy w krajach europejskich, Ameryce<br />
Północnej i na Dalekim Wschodzie.<br />
Christian Ehwald dyrygent<br />
Od 2007 r. jest dyrektorem artystycznym oraz<br />
głównym dyrygentem Orkiestry Symfonicznej<br />
w Shenzhen w Chinach. W latach 1998–2003<br />
sprawował funkcje głównego dyrektora<br />
muzycznego Teatru w Magdeburgu oraz<br />
głównego dyrygenta tamtejszej filharmonii.<br />
W latach 1981–1988 był głównym dyrygentem<br />
Orkiestry Filharmonicznej w Jenie. W tym<br />
samym czasie rozpoczął również współpracę<br />
z Berlińską Operą Narodową. Orkiestra pod jego<br />
batutą odbyła tournées po Wielkiej Brytanii,<br />
Australii oraz Nowej Zelandii. Ehwald<br />
współpracował z wieloma orkiestrami<br />
niemieckimi, takimi jak: Filharmonicy Berlińscy,<br />
drezdeńska Staatskapelle, Filharmonicy<br />
Drezdeńscy, Orkiestra Symfoniczna Bawarskiego<br />
Radia w Monachium, Western German Radio<br />
Köln czy Orkiestra Radia w Berlinie. Występował<br />
m.in. w lipskim Gewandhaus. Jako dyrygent<br />
gościnny koncertuje z wieloma orkiestrami<br />
Europy, Ameryki, Japonii oraz Chin. Dokonał<br />
licznych nagrań dla telewizji z takimi orkiestrami,<br />
jak: Orkiestra NHK z Tokio, Orkiestra<br />
Filharmoniczna z Sankt Petersburga, Orkiestra<br />
RAI z Rzymu, symfonicy z Pragi oraz Orkiestra<br />
Symfoniczna Bawarskiego Radia. W 2002 r.<br />
otrzymał tytuł profesora w Akademii Muzycznej<br />
im. Hannsa Eislera w Berlinie. Urodzony<br />
w 1953 r., ukończył Wyższą Szkołę Muzyczną<br />
im. Hannsa Eislera w Berlinie. Edukację<br />
kontynuował w klasie Arvid Jansons oraz<br />
Mariss Jansons w Konserwatorium w Leningradzie.<br />
W 1979 r. został laureatem Międzynarodowego<br />
Konkursu Dyrygenckiego im. Herberta<br />
von Karajana.<br />
60 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
20 maja 2010 / czwartek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Dojrzałość mistrzów romantyzmu<br />
Koncerty fortepianowe były pierwszymi znaczącymi utworami<br />
Fryderyka Chopina, które powstały po ukończeniu przez niego studiów.<br />
Oba zostały zaprezentowane najpierw w gronie elity muzycznej<br />
Warszawy oraz przyjaciół kompozytora, a następnie szerszej<br />
publiczności w Teatrze Narodowym.<br />
Praca nad Koncertem fortepianowym f-moll przypadła na przełom lat<br />
1829 i 1830. Utwór wydany został w 1836 r. w Paryżu, Lipsku oraz<br />
Londynie. Kompozycja utrzymana jest w formie klasycznej i nawiązuje<br />
wyraźnie do konwencji koncertów tworzonych w stylu brillant,<br />
charakterystycznym dla muzyki fortepianowej pierwszej połowy<br />
XIX wieku, szczególnie Johanna Nepomuka Hummla. Zmieniają się<br />
tu proporcje między partiami tematycznymi (kantylenowo-ornamentalnymi)<br />
a łącznikowymi, na korzyść tych ostatnich.<br />
Chopin, korzystając z repertuaru środków koncertu typu brillant,<br />
doprowadza je do doskonałości, zarazem jednak „zamyka jego rozwój”,<br />
na co zwraca uwagę Józef Chomiński. Podobnie rzecz ujmuje Mieczysław<br />
Tomaszewski: „Błyskotliwość pianistyczna wykształcona na utworach<br />
pisanych wcześniej, w stylu brillant, została w Koncertach Chopina<br />
doprowadzona do szczytu, lecz zarazem – pożegnana. Stała się środkiem<br />
wyrazu, nie celem samym w sobie. Mówiąc metaforycznie – poprzez<br />
muzykę koncertów ukazała się twarz Chopina, przysłaniana dotychczas<br />
przez konwencje stylu”. Dokonuje się tu wyzwolenie rysów<br />
indywidualnych, porzucenie sentymentalności, wprowadzenie<br />
momentów dramatycznych (środkowa partia Larghetta), a także<br />
pogłębienie wyrazu partii lirycznych (drugie tematy i drugie części).<br />
Następuje wzmocnienie energii harmonicznej partii figuracyjnych<br />
oraz wysoki stopień ogólnej integracji formy. Plan tonalny jest także<br />
odmieniony: partie tematyczne koncentrują się w kręgu odniesień<br />
paralelnych, zaś cała gra tonalna przenosi się do partii łącznikowych<br />
i przetworzeniowych.<br />
Szczególnie znaczącą rolę spełnia Larghetto o charakterze<br />
nokturnowym, przez samego kompozytora sprecyzowane słowami<br />
wskazującymi na charakter par excellence romantyczny. Technika<br />
ornamentacyjna osiąga tu niezwykłe wyrafinowanie, współdziałanie<br />
zaś faktury, zmiennej dynamiki i instrumentacji tworzy nową kategorię<br />
ekspresyjną. W finałowym Rondzie dochodzi do głosu kujawiakowy<br />
idiom ludowy.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY Johannes 2009/10 Brahms 61
20 maja 2010 / czwartek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Oba koncerty fortepianowe Chopina – e-moll i f-moll – obok<br />
Koncertu g-moll Mendelssohna i Koncertu a-moll Schumanna,<br />
przedstawiają typ koncertu romantycznego, jego najwyższą<br />
konkretyzację.<br />
Warto także zwrócić uwagę na źródło inspiracji twórczej utworu.<br />
Z zachowanych listów kompozytora do Tytusa Woyciechowskiego wynika,<br />
że Koncert powstał pod wpływem miłości Chopina do Konstancji<br />
Gładkowskiej, czego dowodem jest przede wszystkim druga część<br />
kompozycji (Larghetto). W listach Chopin określał ją jako Adagio, co<br />
mogło mieć związek z tym, że wówczas wszystkie wolne części koncertów<br />
i sonat tak nazywano. „Bo ja już może na nieszczęście mam swój ideał,<br />
któremu wiernie, nie mówiąc z nim, już pół roku służę, który mi się śni,<br />
na pamiątkę którego stanęło adagio do mojego koncertu” – pisał Chopin<br />
o swej miłości do Konstancji, wyjaśniając ideę powstania Koncertu f-moll.<br />
* * *<br />
„Symfonia c-moll jeszcze nie gotowa” – pisał 7 września 1862 r. Johannes<br />
Brahms do Alberta Dietricha. W liście tym Brahms zapowiadał swój<br />
pierwszy wyjazd do Wiednia, który 10 lat później stał się dla niego<br />
domem. Ale musiało upłynąć jeszcze kilka lat, nim objawił on<br />
publiczności swą Symfonię. Prezentowana przyjaciołom latem 1862 r.<br />
w Münster-am-Stein pierwsza część dzieła na długi czas powędrowała<br />
do kufra.<br />
Czemu tak się stało W życiu Brahmsa nastąpił podówczas niezwykle<br />
dynamiczny okres. W 1863 r. zaproponowano mu objęcie kierownictwa<br />
wiedeńskiej Singakademie, które to stanowisko piastował przez kolejny<br />
rok. Zrezygnował, gdyż obowiązki kapelmistrza nazbyt go absorbowały,<br />
ograniczając aktywność kompozytorską. Mógł do niej na dobre powrócić,<br />
gdy w 1864 r. osiadł w Karlsruhe, sąsiadując m. in. z Klarą Schumann<br />
i Iwanem Turgieniewem. Kolejny zwrot nastąpił w lutym 1865 r.<br />
– w Hamburgu umiera matka Brahmsa, a na Johannesa spada<br />
konieczność wspomożenia starszej siostry Elisy. Decyduje się on więc<br />
na zintensyfikowanie kariery pianistycznej i w kolejnych dwóch latach<br />
poświęca się przede wszystkim występom solowym i kameralnym.<br />
Poklask zjednują mu arcytrudne Wariacje na temat Paganiniego op. 35,<br />
które Klara Schumann określiła mianem „Hexen-Variationen”. Odejście<br />
matki skierowuje również kompozytorskie zamierzenia Brahmsa ku<br />
nowemu projektowi: przez dwa z górą lata powstaje Ein deutsches<br />
Requiem op. 45, którego znakomite wykonanie w Bremie w Wielki Piątek<br />
1868 r. objawia w Brahmsie wielkiego symfonika. Partytura ta przyniosła<br />
mu też na tyle sowite dochody, że forsowne podróże koncertowe<br />
przestały być niezbędne. Pod koniec 1871 r., gdy okazało się,<br />
iż w rodzinnym Hamburgu nie ma dla niego spodziewanej dyrygenckiej<br />
posady, powraca – tym razem na stałe – do Wiednia. W 1872 r.<br />
obejmuje na kolejne trzy sezony stanowisko dyrektora artystycznego<br />
Gesellschaft der Musikfreunde. Działania w Gesellschaft dają Brahmsowi<br />
możność stałej pracy z orkiestrą i doskonalenia warsztatu. W 1874 r.<br />
powraca więc do pracy nad Symfonią, a ostateczne szlify nadaje jej dwa<br />
lata później podczas wakacji na Rugii. 4 listopada tego roku spełnia się<br />
marzenie Brahmsa, aby „usłyszeć tę rzecz najpierw w małym mieście,<br />
gdzie będzie dobry przyjaciel, dobry dyrygent i dobra orkiestra”.<br />
Felix Otto Dessoff i orkiestra w Karlsruhe nie zawodzą pokładanych<br />
w nich nadziei.<br />
Pochodzące z 1862 r. Un poco sostenuto – Allegro rozpoczyna się<br />
masywnym wstępem na stałej nucie, zawierającym zawiązki tematu części<br />
głównej. Otwierają ją tak ulubione przez Brahmsa tercje w zrywanej,<br />
gwałtownej rytmice. Temat poboczny, prowadzony trytonami, przynosi<br />
nieznaczne uspokojenie. Część rozwija się w schemacie formy sonatowej,<br />
przynosząc w kodzie przytoczenie motywów wstępu. Andante sostenuto<br />
(E-dur) otwiera pastoralny chorał o wycyzelowanej harmonice.<br />
Zaintonowany po kilkunastu taktach temat poboczny smakowicie<br />
oscyluje między 3/4 a 6/8. W dalszym ciągu części podejmą go skrzypce<br />
solo. Dla ożywionego, pogodnego w nastroju Un poco moderato e grazioso<br />
(As-dur) kanwą jest falujący temat o niecodziennej pięciotaktowej<br />
budowie. Kontrastuje z nim nieco przewrotne intermedium oboju<br />
i poboczny temat prowadzony w tercjach. Finał zaczyna się od<br />
mrocznego, skradającego się w pizzicatach Adagio, które stopniowo<br />
nasyca się brzmieniem i rozkwita w słodki temat rogu, który ponoć<br />
przyszedł Brahmsowi do głowy podczas leśnej przechadzki. Krótki chorał<br />
blachy prowadzi do głównego tematu Allegro non troppo, ma con brio,<br />
wiedzionego w niskim rejestrze skrzypiec, o którego podobieństwie<br />
do finału IX Symfonii Beethovena pierwszy wspomniał Eduard Hanslick.<br />
Swobodnie rozwijana forma sonatowa wiedzie do uroczystej kody.<br />
Sławomir Zamuszko<br />
altowiolista i kompozytor, adiunkt Akademii Muzycznej<br />
im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi<br />
62 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
21–23 maja 2010 / piątek–niedziela<br />
Międzynarodowe Seminarium Gordonowskie<br />
Seminarium skierowane jest do edukatorów i muzyków zainteresowanych<br />
kierowaniem edukacją muzyczną dziecka.<br />
Podczas trzech dni zajęć uczestnicy poznają praktyczne zastosowanie<br />
Teorii uczenia się muzyki Edwina Eliasa Gordona: edukatora, muzyka<br />
i psychologa muzyki. Podczas warsztatów będą doskonalić własną<br />
muzykalność przez improwizację oraz poznają metody uczenia gry<br />
na instrumentach zgodne z założeniami teorii. Nie zabraknie teatru tańca<br />
według znakomitego choreografa Rudolfa Labana: warsztaty<br />
z improwizacji tańca poprowadzi Emilia Kubik.<br />
Gośćmi seminarium będą przedstawiciele Gordon Institute for Music<br />
Learning oraz prestiżowej Eastman School of Music ze Stanów<br />
Zjednoczonych: dr Richard Grunow poprowadzi warsztaty Uczenie gry<br />
na instrumentach wg teorii E. E. Gordona, a Michael Siefke, doskonały<br />
perkusista z Niemiec – warsztat Drumcircle. Wystąpią artyści<br />
z Companhia de Música Teatral w Portugalii.<br />
Stronę polską reprezentują praktycy: Miłosz Gawryłkiewicz<br />
z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy (warsztat Rozwijam<br />
swoją muzykalność poprzez improwizację) oraz teoretycy zasłużeni<br />
dla polskiego ruchu gordonowskiego: prof. dr hab. Małgorzata Suświłło<br />
z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego (wykład Rozwijanie inteligencji<br />
muzycznej dziecka w kontekście koncepcji inteligencji wielorakich),<br />
dr Ewa Klimas-Kuchtowa, reprezentująca Uniwersytet Jagielloński<br />
i Akademię Muzyczną w Krakowie (wykład Efekt Mozarta a audiacja).<br />
Projekt jest współfinansowany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa<br />
Narodowego. Partnerami są: Fundacja Kreatywnej Edukacji<br />
i Filharmonia Łódzka. Patronat medialny nad przedsięwzięciem objęli:<br />
portale internetowe „Bliżej Przedszkola” i „Qlturka”, Polskie Centrum<br />
Informacji Muzycznej oraz czasopismo dla nauczycieli „Wychowanie<br />
Muzyczne w Szkole”.<br />
Seminarium towarzyszy koncert Happy Jazz, spektakle Andakibebé<br />
oraz warsztaty teatralne prowadzone przez artystów Companhia<br />
de Música Teatral dla rodzin z małymi dziećmi.<br />
Jolanta Gawryłkiewicz<br />
prezes Fundacji Kreatywnej Edukacji,<br />
z zawodu muzyk, ekonomista i politolog<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 63
22 maja 2010 / sobota / 9.00/11.00 • Sala Koncertowa<br />
Warsztaty muzyczne „Andakibebé” dla dzieci w wieku 0–5 lat<br />
Wykonawcy<br />
Companhia de Música Teatral prowadzenie<br />
Companhia de Música Teatral (CMT)<br />
Lizboński zespół został założony przez Paulo<br />
Marię Rodriguesa z myślą o tworzeniu spektakli<br />
z gatunku „muzyki scenicznej” i „teatru<br />
muzycznego”. Muzyka jest tu punktem wyjścia<br />
do budowania specyficznych środków wyrazu<br />
o interdyscyplinarnym charakterze. Zespół łączy<br />
dociekania naukowe, działania artystyczne<br />
i innowacyjne pomysły technologiczne. Spektakle<br />
wyróżniają się wysokiej jakości opracowaniem<br />
muzycznym i oryginalnością proponowanych<br />
metod pedagogicznych. W znacznej części<br />
projektów wykorzystuje się pomoce edukacyjne.<br />
Przedstawienia skierowane są do rodzin z dziećmi<br />
w różnym wieku. Działania CTM aktywizują<br />
społeczności lokalne i popularyzują wiedzę<br />
o muzyce, szerząc najświeższe idee dotyczące roli<br />
doświadczenia muzycznego w rozwoju dziecka.<br />
Od 2001 r. grupa realizuje projekt BebéBabá,<br />
obejmujący szereg warsztatów dla rodziców<br />
i dzieci, nawet w wieku niemowlęcym, którego<br />
zwieńczeniem jest spektakl przygotowany przez<br />
uczestników dla lokalnej społeczności. Zajęcia<br />
opierają się na metodzie profesora Edwina<br />
E. Gordona, wg którego nauka muzyki jest tym<br />
samym, co nauka języka, zatem muzyka i śpiew<br />
powinny towarzyszyć dziecku od dnia narodzin,<br />
a nawet już w trakcie życia płodowego. Inne<br />
projekty Companhia de Música Teatral<br />
przeznaczone dla rodziców z małymi dziećmi<br />
to BebéPlimPlim i Andakibebé. Muzyka zajmuje<br />
w nich szczególne miejsce jako wyraz potrzeby<br />
komunikowania się z innymi, potrzeby, z którą<br />
wszyscy rodzimy się i przemierzamy świat.<br />
64 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
22 maja 2010 / sobota / 9.00/11.00 • Sala Koncertowa<br />
Warsztaty dla małych dzieci<br />
i spektakl dla całej rodziny<br />
Andakibebé to spektakl dla dzieci od urodzenia do piątego roku życia,<br />
ich rodziców, dziadków i opiekunów. To więcej niż spektakl<br />
– to propozycja, jak komunikować się poprzez muzykę, teatr i ruch.<br />
Rozpoczynając od prostych gier i zabawnych sytuacji, które należą<br />
do uniwersum dziecięcych doświadczeń, pianista i pięciu wokalistów<br />
budują twórczą atmosferę, zachęcając publiczność do aktywności.<br />
Dominują działania muzyczne i teatralne. Najmłodsi zostają zaproszeni<br />
do wspólnej jazdy pociągiem Tutu, do tańczenia tanga „Orango-Tango”,<br />
do oglądania słońca ze Słonecznikiem.<br />
Warsztaty Andakibebé to doskonała lekcja dla rodziców, jak mądrze<br />
i zabawnie komunikować się z dzieckiem poprzez muzykę. Taka<br />
muzyczna rozmowa może być ciekawsza i bardziej pouczająca, niż<br />
ta prowadzona z użyciem najbardziej nawet wymownych słów.<br />
Dziecięcą wyobraźnię pobudzają serie animacji i obrazów wideo,<br />
kolorowe kostiumy i elementy scenografii, które zmieniają się podczas<br />
show. Forma i kolor zostały dobrane tak, by zainteresować nawet<br />
najmłodszych widzów. Muzyka jest niezwykle różnorodna; została<br />
skomponowana specjalnie dla potrzeb spektaklu z wykorzystaniem<br />
tradycyjnych melodii i rytmów zaczerpniętych z kultury portugalskiej.<br />
Andakibebé to projekt teatralno-muzyczny, opracowany<br />
z wykorzystaniem wiedzy na temat znaczenia edukacji muzycznej<br />
w rozwoju dzieci. Aktywność związana z muzyką wspiera rozwój<br />
najmłodszych w wielu różnych obszarach, także tych odległych od sztuki,<br />
jest jednak możliwa w pełni tylko przy aktywnym współudziale<br />
najbliższych opiekunów dzieci.<br />
Dlatego mam nadzieję, że spektakl zainspiruje rodziców i nauczycieli<br />
do twórczych działań w przedszkolu, szkole i w domu, że zainicjuje inne<br />
małe spektakle i wspólne muzyczno-teatralne zabawy.<br />
Dominika Jakubowska<br />
muzyk i pedagog, autorka cykli warsztatów dla dzieci „Odkrywcy Muzyki”<br />
i „Baby Boom Bum” w Filharmonii Łódzkiej<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 65
22 maja 2010 / sobota / 17.30 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
„Happy Jazz”<br />
Koncert dla rodzin z dziećmi do lat 6<br />
Wykonawcy<br />
Miłosz Gawryłkiewicz trąbka<br />
Artur Lawrenz perkusja<br />
Marek Marszałek saksofony<br />
Kuba Kujawa gitary<br />
Łukasz Borowiecki kontrabas<br />
Wokaliści Zespołu Fundacji<br />
Kreatywnej Edukacji<br />
Uczestnicy Międzynarodowego<br />
Seminarium Gordonowskiego<br />
Miłosz Gawryłkiewicz prowadzenie<br />
Miłosz Gawryłkiewicz trąbka<br />
Urodzony w 1979 r. w Poznaniu, ukończył studia<br />
na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej<br />
Akademii Muzycznej w Katowicach w klasie<br />
trębacza i kompozytora Piotra Wojtasika.<br />
Był uczestnikiem wielu autorskich seminariów<br />
gordonowskich. Jest stałym prowadzącym kursy<br />
gordonowskie. Współprowadził Europejskie<br />
Seminarium Gordonowskie oraz warsztaty<br />
na uczelniach wyższych. Wykłada na Wydziale<br />
Pedagogicznym Uniwersytetu Kazimierza<br />
Wielkiego w Bydgoszczy. Współpracuje między<br />
innymi z Orkiestrą Adama Sztaby, Orkiestrą<br />
Tomka Szymusia, Big Bandem Zbigniewa<br />
Namysłowskiego oraz El Jazz Big Band.<br />
66 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
22 maja 2010 / sobota / 17.30 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
„Hapy Jazz”, szczęśliwe maluchy<br />
Koncert dla niemowląt – taka propozycja w programie filharmonii może<br />
wywołać zdziwienie: co tak małe dzieci są w stanie zrozumieć z wydarzeń<br />
dziejących się na estradzie, czy w ogóle potrafią docenić muzykę<br />
Odpowiedź na te pytania daje Teoria uczenia się muzyki autorstwa<br />
Edwina Eliasa Gordona, amerykańskiego muzyka jazzowego, pedagogia<br />
i psychologa muzyki, profesora na University of Carolina w Stanach<br />
Zjednoczonych. Teoria ta pozwala profesjonalnie i efektywnie kierować<br />
edukacją muzyczną małego dziecka, by mogło twórczo posługiwać się<br />
językiem muzyki. W oparciu o jej założenia organizowane są koncerty<br />
gordonowskie Fundacji Kreatywnej Edukacji. Jednym z nich jest właśnie<br />
„Happy Jazz”.<br />
Muzycy łączą śpiew wielogłosowy oraz elementy czysto rytmiczne<br />
z improwizacjami instrumentalnymi. W programie są standardy<br />
jazzowe, takie jak: St. James Infirmary Blues (pieśń ludowa), Yes Sir,<br />
That’s My Baby (W. Donaldson), Hit the Road Jack (R. Charles)<br />
czy Caravan (J. Tizol), wykonywane w stylu nowoorleańskim. Artyści<br />
nawiązują kontakt ze słuchaczami, zachęcając dzieci i rodzicami<br />
do aktywnego udziału w koncercie; można śpiewać, rytmizować,<br />
tańczyć czy choćby kołysać się do rytmu. W ten sposób staramy się<br />
zachęcić rodziny z dziećmi do wspólnego muzykowania, wzbogacić<br />
słownik muzyczny i sprawić, by wszyscy odkryli radość z tańca oraz<br />
tworzenia brzmień, melodii czy rytmów. Chcemy wychować przyszłych<br />
obywateli, aby potrafili korzystać z regionalnego, polskiego<br />
i międzynarodowego dorobku kulturowego.<br />
Muzyka od niemowlęctwa<br />
Po co uczyć dziecko muzyki od pierwszych chwil życia Bogactwo<br />
dźwięków można przyrównać do języka. Bez umiejętności porozumiewania<br />
się trudno nawiązywać relacje, rozwijać się intelektualnie.<br />
Czy rozumienie muzyki też jest nam potrzebne Wydawałoby się,<br />
że ta umiejętność nie jest aż tak istotna, zważywszy na ogrom innych,<br />
które należałoby posiąść w życiu. Jest to jednak myślenie złudne.<br />
Zauważmy, jak często muzyka nam towarzyszy w trakcie zwykłego<br />
dnia: w metrze, autobusie, restauracji, kinie, markecie... Jest jak kolejny<br />
język, który warto znać choćby z racji jego powszechnego występowania.<br />
Jego poznawanie można porównać z nauką mowy.<br />
W wieku dziecięcym odbywa się to w sposób naturalny, bez<br />
świadomości zasad gramatyki. Słowa otaczają dziecko z każdej strony:<br />
w postaci bezpośrednich wypowiedzi najbliższych osób, czytania bajek<br />
czy śpiewania piosenek. Niemowlę chłonie ten słowny materiał i zaczyna<br />
naśladować dźwięki. Powoli dochodzi do momentu przełamania kodu<br />
i tworzenia własnych zbitek słownych, by komunikować się z otoczeniem.<br />
Ten proces zaczyna się jeszcze w okresie prenatalnym, kiedy dziecko<br />
nasłuchuje odgłosów z otoczenia.<br />
W muzyce jest bardzo podobnie. Profesor Edwin E. Gordon opracował<br />
Teorię uczenia się muzyki, która pozwala efektywnie prowadzić<br />
najmłodszych przez muzyczny świat. Do ukończenia przez dzieci<br />
trzeciego roku życia należy się im szczególna uwaga: są w tym czasie<br />
najbardziej chłonne i ilość języków obcych, w tym muzyki, które są<br />
w stanie poznać, jest praktycznie nieograniczona. Dziecko powinno<br />
doświadczać bogatych i różnorodnych prezentacji muzycznych,<br />
zanim ukończy osiemnasty miesiąc życia, aby w nieco późniejszym<br />
wieku rozwinąć potrzebną do muzyki gotowość.<br />
W poznawaniu muzyki nie do zastąpienia są bezpośrednie<br />
doświadczenia; tak, jak język mowy przyswaja się najlepiej w czasie<br />
konwersacji, tak muzycznie najskuteczniej można rozwinąć się dzięki<br />
śpiewaniu czy rytmizowaniu. Prof. Gordon nakazuje kierować edukacją<br />
muzyczną dwutorowo: tonalnie – ukazując bogactwo skal (używając skal<br />
modalnych, uwypuklając skale jońską i eolską), oraz rytmicznie<br />
– poprzez prezentacje rytmów regularnych i nieregularnych,<br />
z podkreśleniem metrum dwu- i trójdzielnego. W tym procesie dziecko<br />
zauważa, że własne ruchy i paplanina nie pasują do muzyki dobiegającej<br />
z otoczenia. Wówczas często widzimy naszego malca zagłębionego<br />
w czynność „wpatrywania się audiacyjnego”: zastanawia się nad<br />
zachodzącym procesem, nieadekwatnością swoich reakcji. Dalej<br />
następuje poziom samoobserwacji: dziecko widzi brak koordynacji<br />
pomiędzy śpiewem a oddychaniem i pomiędzy śpiewnym recytowaniem<br />
a ruchem mięśni i oddychaniem. O gotowości do kształcenia formalnego<br />
świadczy opanowanie ciała, głosu i oddechu. Dziecko swobodnie<br />
wypowiada się muzycznie, improwizując motywy rytmiczne i tonalne.<br />
Jeśli proces uczenia się przebiegał prawidłowo, nasz mały muzyk będzie<br />
potrafił cieszyć się z własnej twórczości artystycznej i skupić na pogłębianiu<br />
swojego talentu, grając na instrumencie lub wyrażając muzykę w inny sposób.<br />
Jolanta Gawryłkiewicz<br />
prezes Fundacji Kreatywnej Edukacji, z zawodu muzyk, ekonomista i politolog<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 67
23 maja 2010 / niedziela / 10.00/12.00 • Sala Koncertowa<br />
Spektakl muzyczny dla dzieci „Andakibebé”<br />
Wykonawcy<br />
Companhia de Música Teatral:<br />
Ana Paula Almeida<br />
Carlos Gomes<br />
Helena Rodrigues<br />
Isabel Gonçalves<br />
Jorge Leal<br />
Paulo Maria Rodrigues<br />
Jorge Leal reżyseria<br />
Paulo Maria Rodrigues dyrektor muzyczny i artystyczny<br />
Joana Quental obrazy<br />
~<br />
Luis Miguel Girao wideo, światło i dźwięk<br />
Maria Gonzaga kostiumy<br />
68 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
23 maja 2010 / niedziela / 10.00/12.00 • Sala Koncertowa<br />
Widzowie i pedagodzy o przedstawieniach Companhia Música Teatral<br />
* * *<br />
Oglądaliśmy przedstawienie z niekłamanym podziwem, doceniając jego<br />
wartość zarówno muzyczną, jak i teatralną. Spektakl podziałał inspirująco<br />
na polskich studentów, nauczycieli i pedagogów. Przekonaliśmy się, że<br />
kształcenie z zakresu muzyki za pomocą metod związanych z teatrem<br />
może być bardzo efektywne, ale wymaga wyjątkowych umiejętności<br />
muzycznych. Aktorzy CTM niewątpliwie je posiadają.<br />
Ewa A. Zwolińska<br />
Uniwersytet w Bydgoszczy (o przedstawieniu Bebe Plim Plim)<br />
* * *<br />
Na moich oczach dział się cud: izolujący się do tej pory ludzie<br />
odnajdywali członków swoich rodzin, jednocząc się w większe<br />
społeczności, a gdy spektakl się kończył, nikt nie chciał wychodzić z sali:<br />
ludzie patrzyli na siebie nawzajem, rozmawiali i śpiewali, rozpromienieni<br />
i podekscytowani. To był teatr w jego najwspanialszym wymiarze,<br />
sięgającym tradycji antycznej: teatr, który poprzez sztukę buduje<br />
społeczeństwo i umacnia społeczne wartości.<br />
* * *<br />
Obserwuję działania CTM niemal od początku. Ta niesłychanie<br />
innowacyjna i twórcza grupa artystów – kompozytorów, pisarzy, aktorów,<br />
śpiewaków, tancerzy, muzyków, artystów sztuk komputerowych<br />
– przyczynia się znacząco do rozwoju sztuki wykonawczej w teatrze.<br />
Rolf Gehlhaar DrLitt<br />
* * *<br />
Przedstawienia CTM reprezentują poziom międzynarodowej<br />
doskonałości. Bez wątpienia plasują się na czele współczesnych<br />
artystycznych działań, które powstają z myślą o małych dzieciach.<br />
Edwin Gordon<br />
Anthony Martin<br />
Uniwersytet Stanfordzki (o przedstawieniu Bebe Plim Plim w Teatro Aveirense)<br />
* * *<br />
Companhia de Música Teatral uczyniła coś wspaniałego. To rewelacja<br />
dla psychologów rozwojowych, aktorów i muzyków, to dowód,<br />
że kreatywność artystyczna jest niezbywalną potrzebą ludzkich istot<br />
i siłą napędową edukacji.<br />
Colwyn Trevarthen<br />
profesor psychologii rozwojowej, Uniwersytet w Edynburgu<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 69
24 maja 2010 / poniedziałek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Nadzwyczajny recital fortepianowy „Wokół Chopina”<br />
Wykonawca<br />
Emanuel Ax fortepian<br />
<strong>Program</strong><br />
Ludwig van Beethoven (1770–1827)<br />
Sonata C-dur op. 2 nr 3<br />
Allegro con brio<br />
Adagio<br />
Scherzo. Allegro<br />
Allegro assai<br />
Kaaija Saariaho (*1952)<br />
„Ballade for Manny”<br />
Ludwig van Beethoven (1770–1827)<br />
XXVI Sonata Es-dur op. 81a „Les Adieux” („Pożegnanie”)<br />
Das Lebewohl. Adagio<br />
Abwesenhelt. Andante espressivo<br />
Das Wiedersehen. Vivacissimamente<br />
przerwa<br />
Fryderyk Chopin (1810–1849)<br />
Polonez-Fantazja As-dur op. 61<br />
Mazurek e-moll op. 41 nr 1<br />
Mazurek C-dur op. 24 nr 2<br />
Mazurek c-moll op. 56 nr 3<br />
Thomas Ades ` (*1971)<br />
3 mazurki op. 27<br />
Fryderyk Chopin<br />
II Scherzo b-moll op. 31<br />
70 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
24 maja 2010 / poniedziałek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Emanuel Ax fortepian<br />
Słynny pianista od wielu lat intensywnie<br />
koncertuje, zarówno solo, jak i w zespołach.<br />
W jego repertuarze, obok dzieł W. A. Mozarta,<br />
L. van Beethovena i F. Chopina, znajduje się wiele<br />
utworów współczesnych, m.in. J. Adamsa,<br />
M. Tippetta, P. Hindemitha. W 2002 r. w Carnegie<br />
Hall dokonał prawykonania głośnego Koncertu<br />
fortepianowego Zmartwychwstanie<br />
K. Pendereckiego, rok później – napisanego<br />
specjalnie dla niego koncertu Extremity of Sky<br />
Melindy Wagner. Ax koncertuje także w duecie<br />
z wiolonczelistą Yo-Yo Ma oraz w kwartecie<br />
fortepianowym z Yo-Yo Ma, Isaakiem Sternem<br />
(zm. 2001) i Jamie Laredo. W sezonie 2005/2006<br />
jako solista Filharmoników Berlińskich<br />
występował pod batutą Sir Simona Rattle’a;<br />
następnie był solistą Filharmoników<br />
Nowojorskich, biorąc udział w programach<br />
prezentujących dzieła W. A. Mozarta i R. Straussa.<br />
Od 1987 r. jest związany wyłącznym kontraktem<br />
z firmą fonograficzną Sony Classical Records.<br />
Jest laureatem siedmiu nagród Grammy.<br />
Światową sławę przyniosło mu zwycięstwo<br />
w pierwszej edycji Międzynarodowego Konkursu<br />
Pianistycznego im. Artura Rubinsteina<br />
w Tel Awiwie w 1974 r. Pięć lat później otrzymał<br />
Avery Fisher Prize w Nowym Jorku. Ax,<br />
urodzony w 1949 r. we Lwowie w rodzinie<br />
żydowskiej, w wieku ośmiu lat przeniósł się<br />
z rodzicami do Warszawy. W 1959 r. rodzina<br />
wyemigrowała do Kanady, a stamtąd do Stanów<br />
Zjednoczonych. Ax studiował w Juilliard School<br />
of Music pod kierunkiem Mieczysława Munza.<br />
Obecnie jest wykładowcą tej uczelni. W 1970 r.<br />
przyjął obywatelstwo amerykańskie. Jego żona,<br />
Yoko Nozaki, również jest pianistką.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 71
24 maja 2010 / poniedziałek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Refleksje Chopinowskie i nie tylko<br />
Ludwig van Beethoven pisał sonaty fortepianowe przez całe życie<br />
i do dziś jego dzieło jest podstawą repertuaru wielu światowej sławy<br />
pianistów. Za pierwszą wirtuozowską sonatę w jego dorobku uznawana<br />
jest Sonata fortepianowa C-dur op. 2 nr 3, którą uważa się jednocześnie<br />
za najbardziej udaną z opusu. Powstała w pierwszych latach pobytu<br />
kompozytora w Wiedniu; młody Beethoven przybył tam w 1792 r.,<br />
by studiować u Josepha Haydna. W tym okresie zajmował się głównie<br />
twórczością fortepianową; starał się zaistnieć w życiu muzycznym<br />
Wiednia również jako pianista i często grywał koncerty.<br />
Sonata C-dur powstała w 1795 r., po raz pierwszy zaś została wykonana<br />
na jednym z porannych koncertów u ks. Karla Lichnowskiego<br />
(jemu została poświęcona w późniejszych latach jedna z najbardziej<br />
znanych sonat Beethovena, Patetyczna op. 13). Już od pierwszych taktów<br />
słychać, że Sonata fortepianowa C-dur została napisana pod wpływem<br />
J. Haydna i W. A. Mozarta, temu pierwszemu zresztą została dedykowana.<br />
Składa się z czterech tradycyjnie ukształtowanych części. Był to okres,<br />
kiedy indywidualny styl kompozytora jeszcze się nie wykształcił, a w jego<br />
muzyce odzywały się wpływy stylistyczne wielkich poprzedników. Choć<br />
od nich przejął schematy formalne, zaczął je wypełniać swoimi<br />
pomysłami oraz całkiem innymi środkami.<br />
Na tle innych utworów z tego okresu Sonata wyróżnia się przede<br />
wszystkim wirtuozerią, dzięki której zbliża się do formy koncertu<br />
wirtuozowskiego. Pierwsza cześć (Allegro con brio) charakteryzuje się<br />
zróżnicowanym materiałem; posiada typową budowę allegra sonatowego<br />
z dwoma tematami. Dłuższa koda, która zaczyna się po kadencji,<br />
prowadzi do błyskotliwego finału. Spokojna, niezwykle wzruszająca<br />
druga część (Adagio) oparta jest na trzech tematach. Część trzecia<br />
to błyskotliwe scherzo (Allegro), czwarta zaś (Allegro assai) jest pełnym<br />
uroku i wirtuozerii skrzyżowaniem formy sonatowej i ronda. Sonata<br />
fortepianowa C-dur op. 2 nr 3, choć to dzieło młodego kompozytora,<br />
jest utworem niezwykle wymagającym wobec pianisty, pod względem<br />
trudności i rozmiarów często porównywanym z Sonatą Waldsteinowską,<br />
powstałą dziesięć lat później.<br />
Sonata fortepianowa Es-dur op. 81a Beethovena, znana jako sonata<br />
Les Adieux, powstała w latach 1809–1810. Zadedykowana została<br />
mecenasowi i przyjacielowi kompozytora, arcyksięciu Rudolfowi<br />
Habsburgowi. W 1809 r., gdy Napoleon Bonaparte zbliżył się z wojskami<br />
do Wiednia, w obawie przed nim większość wiedeńskiej arystokracji<br />
pospiesznie opuściła miasto. Wśród tych, którzy wyjechali, był również<br />
przyjaciel i patron kompozytora – arcyksiążę Rudolf Habsburg.<br />
Beethoven, który pozostał samotny w Wiedniu, bardzo cierpiał, i to nie<br />
tylko z powodu doskwierającej samotności, ale również nasilających się<br />
problemów ze zdrowiem – jego coraz bardziej pogarszający się słuch źle<br />
znosił dochodzące z oddali odgłosy wystrzałów armatnich.<br />
Choć Sonata posiada programowy tytuł oraz nazwy części, nie<br />
reprezentuje jednak programowości rozumianej dosłownie; sugestie treści<br />
pojawiają się tu na tej samej zasadzie, co w Symfonii Pastoralnej op. 68:<br />
jest to bardziej muzyczna próba odmalowania uczuć niż typowa<br />
programowość. Utwór składa się z trzech części, zatytułowanych:<br />
Pożegnanie, Nieobecność oraz Powrót. Nad pierwszymi dźwiękami<br />
głównego tematu widnieje słowo Lebewohl (z języka niemieckiego: „Żegnaj”).<br />
* * *<br />
Polonez-Fantazja As-dur op. 61 Fryderyka Chopina, opublikowana<br />
trzy lata przed śmiercią kompozytora, rozpoczyna się rozbudowanym,<br />
utrzymanym w marzycielskim nastroju, melancholijnym wstępem.<br />
Pod względem budowy dzieło bardziej zbliżone jest do formy ballady<br />
czy fantazji niż poloneza. Wraz z dwoma poprzedzającymi je ostatnimi<br />
polonezami kompozytora (op. 44 oraz op. 53) Polonez-Fantazja określany<br />
jest jako „poemat taneczny” i wykracza poza czystą kategorię tego<br />
gatunku. W każdym z trzech ostatnich polonezów, choć na inny sposób,<br />
Chopin rezygnuje ze stosowanego wcześniej modelu tańca i odchodzi<br />
w stronę formy swobodnej, w której nadrzędnym czynnikiem staje się<br />
ekspresja.<br />
W Scherzu b-moll op. 31 kompozytor nawiązał do jednego z dwóch<br />
wykształconych wcześniej typów scherza. Pierwszy z nich, uprawiany<br />
przez Schuberta czy Mendelssohna, był to typ żartobliwy, radosny, lekki<br />
– w przeciwieństwie do drugiego, związanego ze sferą demoniczności<br />
i fantastyką. Ten właśnie drugi typ podjął Chopin, jednocześnie nadając<br />
mu nowe cechy – zdecydowanie większe rozmiary i, co za tym idzie,<br />
również bogatszą treść, zmienność nastrojów, dramatyczny charakter<br />
oraz kontrasty dynamiczne.<br />
Mazurki to obok polonezów najbardziej „polskie” z utworów Chopina.<br />
Komponował je niemal przez całe życie, od około 1825 r. (pierwsze<br />
72 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
24 maja 2010 / poniedziałek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
mazurki zostały wydane w Warszawie, gdy Chopin miał zaledwie 15 lat)<br />
aż do 1849 r. Jak twierdzi Józef M. Chomiński, 57 mazurków, w tym<br />
41 opublikowanych, to nic innego, jak tylko „wyraz tęsknoty Chopina za<br />
krajem rodzinnym”. W istocie, miniatury te dla kompozytora były jedną<br />
z najbardziej osobistych form muzycznej wypowiedzi.<br />
Emanuel Ax znany jest nie tylko jako wybitny interpretator dzieł<br />
Beethovena i Chopina, ale również jako wykonawca muzyki nowszej.<br />
Współcześni kompozytorzy chętnie piszą dla niego utwory. Wśród nich<br />
jest fińska kompozytorka Kaija Saariaho, która w lipcu 2005 r. napisała<br />
Ballade for Manny na specjalną prośbę pianisty.<br />
Podczas recitalu Emanuel Ax wykona również Trzy mazurki op. 27<br />
brytyjskiego kompozytora Thomasa Adesa. ` Pomimo że pierwsze sukcesy<br />
Ades ` odnosił jako pianista (został laureatem II nagrody w konkursie<br />
BBC Young Musician of the Year w 1989 r.), jego domeną okazała się<br />
kompozycja. Po Chopinie niewielu kompozytorów odważyło się sięgnąć<br />
po gatunek mazurka, zwłaszcza wśród twórców zagranicznych. Thomas<br />
Ades ` w swoich kompozycjach starał się nawiązać do utworów wielkiego<br />
poprzednika. Podobieństwo do nich jest bardzo wyraźne, zwłaszcza<br />
w rytmice, metryce, zmianach tempa, charakterystycznym dla Chopina<br />
rubato oraz specyficznych powtarzalnych strukturach, właściwych<br />
muzyce ludowej. Trzy mazurki miały swoją premierę 10 lutego 2010 r.<br />
podczas recitalu Axa w Carnegie Hall.<br />
Joanna Staszewska<br />
studentka Wydziału Teorii Muzyki i Wydziału Fortepianu<br />
Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi<br />
SEZON ARTYSTYCZNY Fryderyk 2009/10 Chopin 73
25 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
Koncert muzyki kameralnej<br />
Koncert współorganizowany z łódzkim oddziałem Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków<br />
Wykonawcy<br />
Joanna Kaczmarska-Bieżyńska fortepian<br />
Stanisław Kierner baryton<br />
Beata Cywińska fortepian<br />
<strong>Program</strong><br />
Franz Schubert (1797–1828)<br />
Sonata fortepianowa B-dur D960<br />
1. Molto moderato<br />
2. Andante sostenuto<br />
3. Scherzo: Allegro vivace con delicatezza<br />
4. Allegro ma non troppo<br />
Aleksandr Skriabin (1872–1915)<br />
II Sonata-Fantazja gis-moll op. 19<br />
Andante<br />
Presto<br />
przerwa<br />
Franz Schubert (1797–1828)<br />
„An die Musik” op. 88 nr 4 D547<br />
do słów Franza von Schobera<br />
„Sobowtór” („Der Doppelgänger”) op. 4 nr 3 D 957/13<br />
do słów Heinricha Heinego<br />
Robert Schumann (1810–1856)<br />
„Dwaj grenadierzy” („Die Beiden Grenadiere”) op. 49 nr 1<br />
do słów Heinricha Heinego<br />
Stanisław Moniuszko (1819–1872)<br />
„Stary kapral”<br />
do słów Pierre-Jeana de Béranger<br />
74 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
25 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
Joanna Kaczmarska-Bieżyńska<br />
fortepian<br />
Fryderyk Chopin (1810–1849)<br />
„Wojak” op. 74 nr 10<br />
do słów Stefana Witwickiego<br />
„Leci liście z drzewa” op. 74 nr 17<br />
do słów Stefana Witwickiego<br />
Karol Szymanowski (1882–1937)<br />
„Łabędź” op. 7 do słów Wacława Berenta<br />
Zygmunt Krauze<br />
Pieśni do słów Tadeusza Różewicza<br />
„Moje ciało”<br />
„Księżyc świeci”<br />
„Róża to kwiat”<br />
W jej repertuarze znajdują się arcydzieła klasyki<br />
fortepianowej oraz utwory współczesne.<br />
Wykonuje kompozycje solowe i kameralne.<br />
Współpracuje z wieloma znanymi artystami,<br />
m.in. z pianistką Joanna Przybylską (jako duet<br />
fortepianowy), mezzosopranistką Agnieszką<br />
Makówką-Saciuk, flecistami Urszulą Janik<br />
i Krzysztofem Malickim oraz skrzypkiem<br />
Jarosławem Pietrzakiem. Koncertuje w Polsce<br />
i za granicą. Występowała w Niemczech, Francji,<br />
Rosji, Estonii i na Łotwie. Wielokrotnie<br />
występowała podczas koncertów z cyklu<br />
„Musica Moderna” w łódzkiej Akademii<br />
Muzycznej. Dokonała nagrań utworów łódzkiego<br />
kompozytora współczesnego B. K. Przybylskiego.<br />
Nagrała również płytę z sonatami<br />
L. van Beethovena i F. Schuberta. Jest absolwentką<br />
Akademii Muzycznej w Łodzi (dyplom<br />
z wyróżnieniem w klasie fortepianu<br />
prof. Tadeusza Chmielewskiego). Jest laureatką<br />
I nagrody w konkursie pianistycznym<br />
im. J. S. Bacha w Łodzi (1985) oraz II nagrody<br />
(I nagrody nie przyznano) na Międzynarodowym<br />
Konkursie Muzyki Kameralnej w kategorii tria<br />
fortepianowego w Łodzi (1989). W 1989 r.<br />
otrzymała stypendium Ministerstwa Kultury<br />
i Sztuki. Wielokrotnie brała udział w kursach<br />
interpretacji muzycznej, gdzie pracowała<br />
pod kierunkiem takich pedagogów, jak: Wiktor<br />
Mierżanow, Andrzej Jasiński i Rudolf Kerer.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 75
25 maja 2010 / wtorek / 19.00 • Sala Kameralna im. Henryka Czyża<br />
Stanisław Kierner baryton<br />
Wykonuje główne partie m.in. w Raju utraconym<br />
K. Pendereckiego, Królu Rogerze K. Szymanowskiego<br />
oraz Henryku VI na łowach K. Kurpińskiego.<br />
W zeszłym roku został finalistą Międzynarodowego<br />
Konkursu i Festiwalu Operowego organizowanego<br />
przez francuską telewizję Mezzo w Szeged<br />
na Węgrzech. Jest laureatem Międzynarodowego<br />
Konkursu Sztuki Wokalnej im. Ady Sari<br />
w Nowym Sączu, Konkursu Polskiej Pieśni<br />
Artystycznej im. E. Kossowskiego w Warszawie<br />
oraz Międzynarodowego Konkursu Kameralnego<br />
im. K. Bacewicza w Łodzi. Występował w Teatrze<br />
Narodowym La Monnaie w Brukseli, w Sankt<br />
Petersburgu, w Szwedzkim Radiu w Sztokholmie,<br />
radiu MUSIQ3 w Belgii, radiu France Musique<br />
w Paryżu, Palais des Beaux-Arts w Brukseli<br />
oraz Wigmore Hall w Londynie. Brał udział<br />
w międzynarodowych festiwalach muzycznych<br />
we Francji, Niemczech, Rosji, Belgii i na Węgrzech.<br />
Występował na Międzynarodowym Festiwalu<br />
i Kursach istrzowskich w Verbier w Szwajcarii<br />
(2006). Ukończył łódzką Akademię Muzyczną<br />
w klasie śpiewu (prof. W. Zalewskiego) i fortepianu<br />
(prof. M. Koreckiej-Soszkowskiej). Odbył<br />
podyplomowe studia wokalne w Narodowym<br />
Konserwatorium Paryskim w klasie<br />
prof. Mireille Alcantary. Był stypendystą programu<br />
stypendialnego „Młoda Polska” oraz laureatem<br />
statuetki „Łódzka Eureka”. Debiutował w 2002 r.<br />
jako Don Alfonso w Cosí fan tutte W. A. Mozarta<br />
w międzynarodowym projekcie operowym<br />
„Opera Island” w Teatrze w Röenne (Dania).<br />
Jest stypendystą Fundacji Królowej Elżbiety<br />
w Belgii, gdzie kształcił się w Studiu Operowym<br />
przy Teatrze Narodowym La Monnaie w Brukseli<br />
pod kierunkiem José van Dama.<br />
Beata Cywińska fortepian<br />
Koncertowała m.in. w Niemczech, Francji,<br />
Hiszpanii, Austrii. Nagrywała dla PR i TV, a także<br />
dla radia i telewizji holenderskiej. W 2007 r. dała<br />
recital na zaproszenie Międzynarodowej Fundacji<br />
Muzycznej im. Artura Rubinsteina w Łodzi<br />
w cyklu „Łódzcy pianiści w hołdzie Arturowi<br />
Rubinsteinowi”. Pracuje w Akademii Muzycznej<br />
w Łodzi na stanowisku profesora nadzwyczajnego;<br />
jej studenci zdobywają nagrody na krajowych<br />
i międzynarodowych konkursach muzycznych.<br />
Od lat studenckich Cywińska uprawia muzykę<br />
solową i kameralną. Jako kameralistka<br />
współpracowała z Jugend Festspieltreffen<br />
w Bayreuth. Zagrała wiele koncertów<br />
z wybitnymi artystami (m.in. z Paulosem Raptisem,<br />
Terry Ellen Rhodes). Z Paulem Henrym<br />
Lacrambe dała kilka recitali na Festiwalu Gwiazd<br />
w Międzyzdrojach w 1997 r. W 1985 r. otrzymała<br />
wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Muzyki<br />
Kameralnej w kategorii duetów, a w 1988 r.<br />
została finalistką Międzynarodowego Konkursu<br />
„Grandi Virtuosi” im. N. Zabalety w San<br />
Sebastian. Współpracowała z Ambasadą Francji<br />
w Warszawie i Ośrodkiem Alliance Française<br />
w Łodzi, promując muzykę francuską. Bierze<br />
udział w cyklach koncertów propagujących<br />
muzykę kompozytorów polskich w krajach<br />
sąsiadujących. W 1985 r. ukończyła<br />
z wyróżnieniem studia w Akademii Muzycznej<br />
w klasie fortepianu prof. Zbigniewa Lasockiego.<br />
Na kursach mistrzowskich w Dusznikach,<br />
Weimarze i Pradze pracowała pod kierunkiem<br />
prof. prof.: F. Raucha, L. Hoffmanna, R. Baksta.<br />
W latach 1991–1992 kształciła się pod<br />
kierunkiem prof. B. Ringeissena w Paryżu.<br />
76 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
28 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Koncert dyplomantów Akademii Muzycznej<br />
im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi<br />
Wykonawcy<br />
Dyplomanci Akademii Muzycznej<br />
im. G. i K. Bacewiczów w Łodzi:<br />
Patrycjusz Parnowski klarnet<br />
Olga Maroszek alt<br />
Patrycja Kujawa sopran<br />
Agnieszka Kołodziej wiolonczela<br />
Sylwia Michalik fortepian<br />
Radosław Stefański fortepian<br />
Marcin Wolniewski dyrygent<br />
Orkiestra Symfoniczna<br />
Filharmonii Łódzkiej<br />
im. Artura Rubinsteina<br />
<strong>Program</strong><br />
Wolfgang Amadeus Mozart (1756–1791)<br />
Koncert klarnetowy A- dur KV 622<br />
Adagio (cz. II)<br />
Allegro (cz. III)<br />
Gioachino Rossini (1792–1868)<br />
Recytatyw i Aria Tankreda „Oh, patria / Di tanti palpiti” z opery „Tankred”<br />
Anton Dvořák (1841–1904)<br />
Aria Rusałki „Mesicku na nebi” z opery „Rusalka” („Rusałka”)<br />
Piotr Iljicz Czajkowski (1840–1893)<br />
Wariacje rococo na wiolonczelę i orkiestrę op. 33<br />
przerwa<br />
César Franck (1822–1890)<br />
Wariacje symfoniczne<br />
Siergiej Rachmaninow (1873–1943)<br />
Rapsodia na temat Paganiniego op. 43<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 77
28 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Patrycjusz Parnowski klarnet<br />
W 2005 r. ukończył klasę klarnetu Ryszarda<br />
Ryczla w Szkole Muzycznej II st. im. S. Moniuszki<br />
w Łodzi. Obecnie jest studentem piątego roku<br />
w Akademii Muzycznej w Łodzi w klasie klarnetu<br />
Ryszarda Ryczla i as. Roberta Stefańskiego.<br />
Swoje umiejętności doskonalił na kursach<br />
mistrzowskich u takich artystów, jak: Florent<br />
Héau, António Saiote, Arkadiusz Adamski,<br />
Roman Widaszek, Aleksander Romański,<br />
Wojciech Mrozek, Andrzej Janicki czy<br />
Mieczysław Stachura. Brał udział w polskich<br />
i międzynarodowych konkursach wykonawczych.<br />
Jego najważniejsze osiągnięcia to: III miejsce<br />
w I Makroregionalnym Konkursie Interpretacji,<br />
II miejsce w kategorii „zespoły” w VII Festiwalu<br />
Klarnetowym w Piotrkowie Trybunalskim,<br />
wyróżnienie w III Zachodniopomorskim<br />
Festiwalu Klarnetowym w kategorii „zespoły<br />
kameralne” oraz wyróżnienie w kategorii<br />
„zespoły” w VIII Festiwalu Klarnetowym<br />
w Piotrkowie Trybunalskim. Parnowski urodził<br />
się w 1983 r.<br />
Olga Maroszek alt<br />
Zadebiutowała w 2009 r. w łódzkim<br />
Teatrze Wielkim tytułową rolą w studenckim<br />
przedstawieniu opery Juliusz Cezar G. F. Haendla<br />
pod dyrekcją Paula Esswooda, w reżyserii Artura<br />
Stefanowicza. Ma w repertuarze pieśni, arie oraz<br />
utwory oratoryjno-kantatowe. Wykonuje m.in.<br />
Oratorium na Boże Narodzenie C. Saint-Saënsa,<br />
Stabat Mater M. Sawy, Mszę Koronacyjną C-dur<br />
W. A. Mozarta oraz Stabat Mater G. B. Pergolesiego.<br />
Jako solistka współpracuje z łódzkimi chórami,<br />
m.in. Stowarzyszeniem Śpiewaczym<br />
im. S. Moniuszki oraz Stowarzyszeniem<br />
Śpiewaczym „Echo”. Od dwóch lat współpracuje<br />
z łódzkim kompozytorem Rafałem Gzellą.<br />
W ubiegłym roku z pianistką Elżbietą Tyszecką<br />
nagrała płytę z pieśniami polskich kompozytorów.<br />
Od 2005 r. jest studentką Wydziału Wokalno-<br />
-Aktorskiego Akademii Muzycznej w Łodzi<br />
w klasie prof. Krystyny Rorbach, wcześniej<br />
ukończyła studia pedagogiczne na Uniwersytecie<br />
Łódzkim. Brała udział w wielu kursach<br />
mistrzowskich, m.in. u: Piotra Łykowskiego,<br />
Artura Stefanowicza, Laurenta Pillota oraz<br />
w kursie fonetyki języków obcych w śpiewie<br />
prowadzonym przez Esther de Bros.<br />
Na XIII Międzynarodowym Konkursie Sztuki<br />
Wokalnej im. Ady Sari w 2009 r. zdobyła nagrodę<br />
specjalną od Giuseppe Giacominiego.<br />
W tym roku zdobyła I nagrodę oraz wyróżnienie<br />
za najlepsze wykonanie pieśni F. Chopina<br />
na XII Międzyuczelnianym Konkursie „W kręgu<br />
słowiańskiej muzyki wokalnej” w Katowicach.<br />
W bieżącym roku akademickim jest stypendystką<br />
Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.<br />
Urodzona w 1980 r.<br />
78 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
28 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Patrycja Kujawa sopran<br />
Ukończyła Państwowe Liceum Muzyczne<br />
im. Henryka Wieniawskiego w Łodzi w klasie<br />
skrzypiec Izabeli Stachlewskiej. Obecnie jest<br />
studentką piątego roku Akademii Muzycznej<br />
w Łodzi w klasie śpiewu solowego ad. dr hab.<br />
Jolanty Gzelli. W kwietniu 2009 r. zadebiutowała<br />
rolą Królowej Nocy w studenckim przedstawieniu<br />
Czarodziejski flet W. A. Mozarta pod batutą<br />
Dariusza Mikulskiego. W grudniu ubiegłego roku<br />
wystąpiła na scenie Teatru Wielkiego w Łodzi<br />
w roli Kleopatry w studenckim spektaklu<br />
Juliusz Cezar G. F. Händla w reżyserii<br />
Artura Stefanowicza pod kierownictwem<br />
muzycznym Paula Esswooda. Jest finalistką<br />
XII Międzyuczelnianego Konkursu „W kręgu<br />
słowiańskiej muzyki wokalnej” w Katowicach<br />
(2010). Uczestniczyła w mistrzowskich kursach<br />
wokalnych u takich artystów, jak:<br />
prof. Piotr Łykowski, dr Artur Stefanowicz<br />
oraz Olga Pasiecznik. Bierze udział w licznych<br />
koncertach i audycjach. Wykonuje poezję<br />
śpiewaną z muzyką Rafała Gzelli do tekstów<br />
poetów polskich. Posiada szeroki repertuar,<br />
zawierający pieśni kompozytorów romantycznych<br />
i współczesnych, arie koncertowe, koloraturowe,<br />
klasyczne i romantyczne.<br />
Agnieszka Kołodziej wiolonczela<br />
Jest studentką piątego roku Akademii Muzycznej<br />
w Łodzi w klasie prof. Stanisława Firleja oraz<br />
Konserwatorium Królewskiego w Brukseli<br />
w klasie prof. Jeroena Reulinga. Jest laureatką<br />
wielu konkursów, m.in.: Konkursu im. Peggy<br />
Gordon w Baltimore oraz „5 Towns Art”<br />
w Nowym Jorku. W 2008 r. otrzymała Prix<br />
Edmont Baert i I nagrodę na wiolonczelowym<br />
konkursie w Brukseli. Występowała na<br />
festiwalach i seminariach, m.in. Piatigorsky<br />
Seminar w Los Angeles, Muzycznym Festiwalu<br />
Carla Orffa we Włoszech, Festiwalu Muzyki<br />
Kameralnej Schiermonikoog w Holandii oraz<br />
na festiwalach w Żaganiu, Łańcucie, Nowym<br />
Sączu. W 2007 r. została wytypowana przez<br />
Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa<br />
Pendereckiego do wzięcia udziału w „Spotkaniu<br />
z Mistrzem”. Współpracowała z takimi<br />
wiolonczelistami, jak: Gary Hoffman, Natalia<br />
Gutman, Nathaniel Rosen, Michael Flaksman<br />
czy Ivan Monighetti. Z wybitnym skrzypkiem<br />
Philippe’em Graffinem ma wystąpić na<br />
Międzynarodowym Festiwalu w Apeldoorn<br />
w Holandii oraz festiwalu „Consonances”<br />
we Francji. Podczas festiwalu „Music 10”<br />
w Blonay w Szwajcarii wystąpi z amerykańskim<br />
zespołem Blackbirds, a z Narodową Orkiestrą<br />
Belgijską będzie grała w finale Międzynarodowego<br />
Konkursu Królowej Elżbiety w Brukseli.<br />
Wielokrotnie otrzymała stypendium Ministra<br />
Kultury i Sztuki, stypendium Młoda Polska,<br />
Merit Gold Award w Baltimore, stypendium<br />
Marszałka Województwa Łódzkiego. Gra<br />
na instrumencie J. B. Vuillaume wypożyczonym<br />
z kolekcji instrumentów Konserwatorium<br />
Królewskiego w Brukseli.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 79
28 maja 2010 / piątek / 19.00 • Sala Koncertowa<br />
Sylwia Michalik fortepian<br />
Naukę gry na fortepianie rozpoczęła w wieku<br />
sześciu lat w klasie Celiny Hellerowej<br />
w Państwowej Szkole Muzycznej I i II st.<br />
im. F. Chopina w Opolu. Obecnie jest studentką<br />
piątego roku Akademii Muzycznej w Łodzi<br />
w klasie fortepianu prof. Anny Wesołowskiej-Firlej<br />
i kameralistyki prof. Bogusława Pikały.<br />
W 2004 r. otrzymała stypendium w Królewskim<br />
Konserwatorium Muzycznym w Brukseli w klasie<br />
prof. Jean-Clauda Vanden Eydena. Brała udział<br />
w wielu kursach mistrzowskich. Jest stypendystką<br />
Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego<br />
oraz laureatką wielu konkursów, m.in.:<br />
Międzynarodowego Konkursu Muzycznego<br />
w Kroměříž (Czechy, 2007, I nagroda),<br />
Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego<br />
w Rzymie (2003, III nagroda), Ogólnopolskiego<br />
Konkursu Muzyki Kameralnej w Częstochowie<br />
(2003, II nagroda). Urodzona w 1986 r.<br />
Radosław Stefański fortepian<br />
Ukończył PSM I stopnia w Zgierzu w klasie<br />
fortepianu Barbary Gajur oraz PSM II stopnia<br />
im. S. Moniuszki w Łodzi w klasie fortepianu<br />
prof. Beaty Cywińskiej. Obecnie studiuje<br />
na piątym roku Akademii Muzycznej w Łodzi<br />
w klasie prof. Beaty Cywińskiej. Jest laureatem<br />
wielu konkursów, m.in.: XVI Międzynarodowego<br />
Konkursu Muzyki Kameralnej im. Kiejstuta<br />
Bacewicza w Łodzi (2007, II nagroda),<br />
IX Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego<br />
im. Aleksandra Skriabina w Paryżu (2009,<br />
II nagroda), XI Międzynarodowego Konkursu<br />
Muzycznego „Pietro Argento” w Gioia del Colle<br />
we Włoszech (2008, III nagroda i medal<br />
w kategorii fortepian solo oraz III nagroda<br />
i medal w kategorii zespołów kameralnych)<br />
oraz IX edycji European Grand Prize of Music<br />
„Mendelssohn Cup” w Taurisano we Włoszech<br />
(2009, II nagroda i medal w kategorii fortepian<br />
solo oraz II nagroda i medal w kategorii duetów<br />
fortepianowych). Jest stypendystą Ministra<br />
Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2008/2009,<br />
2009/2010) oraz stypendium Zarządu<br />
Województwa Łódzkiego za szczególne<br />
osiągnięcia artystyczne. Urodzony w 1986 r.<br />
w Łodzi.<br />
Marcin Wolniewski dyrygent<br />
Biogram artysty znajdą Państwo na stronie 21.<br />
80 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
29 maja 2010 / sobota / 11.00/12.30 • Sala Koncertowa<br />
Na majówkę, na wędrówkę<br />
Warsztaty muzyczne dla dzieci w wieku 4–8 lat i koncert<br />
Odkrywcy muzyki<br />
Projekt realizowany przez Filharmonię Łódzką i Polskie Towarzystwo<br />
Carla Orffa pod kierunkiem pani Uli Smoczyńskiej<br />
z „Domowego Przedszkola”.<br />
Na koncert zapraszamy wszystkich: dużych, małych,<br />
malusieńkich i całkiem wyrośniętych,<br />
a na warsztaty zapraszamy dzieci w wieku 4–8 lat.<br />
Grupa Zielonych: Dzieci w wieku 4–5 lat<br />
Grupa Czerwonych: Dzieci w wieku 5–6 lat<br />
Grupa Niebieskich: Dzieci w wieku 7–8 lat<br />
Warsztaty muzyczne rozpoczynają się o godzinie 11.00,<br />
a koncert o godzinie 12.30.<br />
Podczas koncertu wystąpią:<br />
Mali i duzi Odkrywcy Muzyki<br />
Malina Sarnowska prowadzenie koncertu<br />
W maju pachną kwiaty, zielenią się ogrody, a słońce grzeje tak przyjemnie,<br />
że żal siedzieć w domu. Po tygodniu spędzonym w przedszkolu,<br />
szkole czy pracy każdy czeka z niecierpliwością na weekend.<br />
A w weekend – koniecznie majówka! Najlepiej piesza, z plecakiem pełnym<br />
piosenek. Dlatego majowy odcinek „Odkrywców Muzyki” nosi tytuł<br />
„Na majówkę, na wędrówkę”. Zabierzemy Was na ciekawą majową wycieczkę<br />
muzyczną. Przygrywać będziemy sobie na instrumentach, które<br />
własnoręcznie wykonaliście.<br />
To już ostatnie spotkanie Odkrywców z Muzyką w tym sezonie artystycznym.<br />
Dziękuję Wam za wspólną zabawę podczas warsztatów i za<br />
udział w koncertach. Rodzicom, szczególnie dzieci z grupy najmłodszej,<br />
dziękuję za pomoc w realizowaniu warsztatów.<br />
Kochani Odkrywcy, życzę Wam i Waszym Rodzinom wspaniałego lata i słonecznych<br />
podróży. Mam nadzieję, że po wakacjach spotkamy się znowu.<br />
Do zobaczenia!<br />
Dominika Jakubowska<br />
Przypominamy, że dla komfortu uczestników i efektywności<br />
pracy z dziećmi grupy warsztatowe mają ograniczoną ilość<br />
miejsc. Udział w warsztatach jest zagwarantowany jedynie<br />
pod warunkiem wcześniejszej rezerwacji miejsca. Można to<br />
zrobić telefonicznie (tel. +42 664 79 79) lub osobiście w kasie<br />
biletowej Filharmonii Łódzkiej.<br />
UWAGA:<br />
Organizatorzy biorą odpowiedzialność za bezpieczeństwo<br />
małych Odkrywców podczas warsztatów i koncertu,<br />
a nie podczas przerw.<br />
odkrywcymuzyki@filharmonia.lodz.pl
30 maja 2010 / niedziela / 12.00 • Sala Koncertowa<br />
Słoneczne życzenia<br />
Koncert dla dzieci w wieku 4–13 lat<br />
Wykonawcy<br />
Iwo Orłowski prowadzenie<br />
Marcin Wojsznarowicz puzon, tuba<br />
Sebastian Raj fortepian<br />
Aleksandra Chrapowicka prezentacje multimedialne<br />
Dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 123 w Łodzi<br />
Laureaci Dziecięcego Konkursu Recytatorskiego<br />
Laureaci XVI Przeglądu Piosenki o Łodzi<br />
„Mały Chór Wielkich Serc” pod kierunkiem o. Piotra Kleszcza<br />
Zespół Piosenki i Tańca „Anilana”<br />
W programie m.in. wiersze o Chopinie oraz widowisko Nieznośna<br />
wnuczka.<br />
Dajcie dzieciom słońce,<br />
całe słońce z nieba,<br />
żeby mogły tańczyć,<br />
żeby mogły śpiewać!<br />
Wanda Chotomska<br />
Moi Drodzy!<br />
Tańca i śpiewu w tym programie „nutkowym” będzie wyjątkowo dużo. Czy<br />
domyślacie się, dlaczego Parę dni temu składaliśmy życzenia najukochańszym<br />
Mamom, a za dwa dni czeka nas święto radości, czyli Dzień Dziecka.<br />
Na tę okazję specjalny program przygotowały dzieci z Przedszkola Miejskiego<br />
nr 123. Przywitajcie je gorąco, bo będzie to ich debiut na estradzie<br />
Filharmonii.<br />
„Mały Chór Wielkich Serc” występował na „Spotkaniu z Nutką” w grudniu<br />
i spodobał się tak bardzo, że na życzenie najmłodszych melomanów zaprosiłam<br />
go do nas ponownie. Dzień przed naszym koncertem, w sobotę, chórzyści<br />
pod dyrekcją ojca Kleszcza wystąpią w Toruniu, a w niedzielę z przyjemnością<br />
powitamy Ich, rozśpiewanych, u nas.<br />
Zespół „Anilana” – również przyjęty ostatnio w Filharmonii entuzjastycznie –<br />
przygotował nowe widowisko taneczno-muzyczne pt. Nieznośna wnuczka.<br />
„Anilana” obchodzi w tym miesiącu 40. rocznicę działalności. Przez te lata<br />
zespół dał wiele występów w kraju i za granicą, wszędzie otrzymując pozytywne<br />
recenzje.<br />
Zobaczycie także laureatów Konkursu Recytatorskiego dla Dzieci. Występ<br />
w majowym „Spotkaniu z Nutką” to nagroda dla nich od Filharmonii. Tematem<br />
konkursu, zorganizowanego przez Miejską Bibliotekę Łódź Górna, były<br />
wiersze Wandy Chotomskiej. Powitamy również zwycięzców Przeglądu Piosenki<br />
o Łodzi, zapoczątkowanego szesnaście lat temu przez Towarzystwo<br />
Wiedzy Powszechnej.<br />
Uwadze Rodziców szczególnie polecam stoisko wydawnictwa „Literatura”.<br />
Kupując kolorowe, ciekawe książeczki, sprawicie swym dzieciom wiele radości<br />
z okazji Ich święta.<br />
Serdecznie zapraszam na majowy koncert, życząc wesołej zabawy.<br />
(+48 42) 664 79 90<br />
Elżbieta Chmielewska<br />
autorka cyklu<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 83
Zespoły Filharmonii Łódzkiej
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina<br />
Daniel Raiskin dyrygent-szef orkiestry<br />
Marcin Wolniewski dyrygent-asystent<br />
pierwsze skrzypce<br />
Maciej Łabecki koncertmistrz<br />
Tomasz Gołębiewski koncertmistrz<br />
Dariusz Połać koncertmistrz<br />
Marta Niedźwiecka zastępca koncertmistrza<br />
Grzegorz Pawlak<br />
Barbara Trojanowska<br />
Zbigniew Marchel<br />
Manfred Kucza<br />
Janusz Łuczak<br />
Joanna Łuczak<br />
Małgorzata Ignaczewska<br />
Małgorzata Korpysz<br />
Marta Kalińska<br />
Małgorzata Sowierka<br />
Ewa Ambrożek<br />
Tomasz Czapliński<br />
drugie skrzypce<br />
Marek Stuczyński<br />
Krzysztof Łuciuk<br />
Rewaz Głoweli bibliotekarz<br />
Małgorzata Skarbek<br />
Beata Wilińska<br />
Marzena Pawela-Zielińska<br />
Lidia Marchel<br />
Jakub Kosmal<br />
Anita Henisz<br />
Elżbieta Puchalska<br />
Joanna Góras<br />
Monika Kosmal<br />
altówki<br />
Alicja Pejska<br />
Joanna Krysińska-Gwarda<br />
Elżbieta Gromada (urlop)<br />
Mirosław Pejski<br />
Hanna Owczarek<br />
Jadwiga Domińczyk-Kuzan<br />
Wojciech Wadlewski<br />
Joanna Górkiewicz<br />
Jerzy Szurgot<br />
Ewa Mańkowska<br />
Patrycja Szymczak<br />
Paulina Zmysłowska-Kłosińska<br />
wiolonczele<br />
Arkadiusz Włodarczyk koncertmistrz<br />
Konrad Bukowian koncertmistrz<br />
Konrad Cedzyński zastępca koncertmistrza,<br />
inspektor orkiestry<br />
Małgorzata Smyczyńska<br />
zastępca koncertmistrza<br />
January Battelli<br />
Karol Piszczorowicz<br />
Anna Koprowska<br />
Jolanta Żebrowska<br />
Ewa Monkiewicz<br />
Mariusz Flis<br />
Hanna Nicze<br />
Maria Filipiak<br />
kontrabasy<br />
Grzegorz Wieczorek<br />
Marek Furtak<br />
Piotr Kozłowski<br />
Andrzej Walczak<br />
Jerzy Wikszemski<br />
Jan Niedźwiecki<br />
Jerzy Matyśkiewicz<br />
Jakub Wójcik<br />
flety<br />
Katarzyna Przybylska<br />
Joanna Woszczyk-Garbacz<br />
Ewelina Zawiślak<br />
Urszula Urbaniak-Borowska<br />
Ewa Wypych<br />
oboje<br />
Mieczysław Pawlak<br />
Janusz Kopczyński<br />
Paweł Żebrowski<br />
Bogdan Pawełczyk<br />
klarnety<br />
Mirosław Kłys<br />
Roman Pryliński<br />
Stanisław Zdziarski<br />
Maria Owczarek<br />
fagoty<br />
Krzysztof Kamiński<br />
Dorota Cegielska<br />
Michał Owczarek<br />
Anna Polińska<br />
waltornie<br />
Marek Medyński<br />
Tomasz Sopur<br />
Roman Strembicki<br />
Piotr Grzywiński<br />
Ewelina Pietrzak<br />
Łukasz Michalak<br />
trąbki<br />
Franciszek Wróbel<br />
Michał Warzecha<br />
Michał Paśniczek<br />
Andrzej Zachary<br />
Damian Michaluk<br />
puzony<br />
Paweł Lisiecki<br />
Adam Blacha<br />
Radosław Szulc<br />
Grzegorz Borko<br />
perkusja<br />
Tomasz Wrocławski<br />
Dariusz Kaśnicki<br />
Małgorzata Kolasa<br />
Urszula Bereźnicka-Pniak<br />
harfa<br />
Beata Tarnowicz-Kamińska<br />
86 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
Chór Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina<br />
Marek Jaszczak chórmistrz<br />
Zbigniew Rymarczyk pianista akompaniator<br />
soprany<br />
Justyna Balwierczyk<br />
Edyta Czarnecka-Woźniak<br />
Beata Edwards<br />
Marta Goślińska<br />
Danuta Kamińska<br />
Bogusława Kozłowska<br />
Krystyna Kulczycka<br />
Ewa Maciejewska<br />
Bożena Mariańczyk<br />
Monika Michalik<br />
Anna Poborc<br />
Lidia Porczyńska (urlop)<br />
Henryka Rajch<br />
Aleksandra Ryłko<br />
Elżbieta Sobczyńska<br />
Agnieszka Szymańska-Soberka<br />
Elżbieta Wójcik<br />
Justyna Zientala<br />
alty<br />
Ewelina Bień<br />
Ewa Gramsz<br />
Aleksandra Jabłońska<br />
Jolanta Kania-Nowosielska<br />
Iwona Karbownik<br />
Anna Krysztofiak (urlop)<br />
Ewa Nalepka<br />
Elżbieta Siwiec-Makarska<br />
Maja Skoblewska<br />
Jadwiga Szurgot<br />
tenory<br />
Marcin Belcyr<br />
Grzegorz Głaszcz<br />
Waldemar Krysiński<br />
Jerzy Libicki<br />
Piotr Matula<br />
Łukasz Seta<br />
Marcin Stańczyk<br />
Zbigniew Wałęsiński<br />
Ireneusz Wójcikowski inspektor<br />
Paweł Zięba<br />
basy<br />
Sebastian Kondratowicz<br />
Michał Kotynia<br />
Jakub Kowalewski<br />
Adrian Łęczycki<br />
Piotr Ranfeld<br />
Maciej Salski asystent chórmistrza<br />
Michał Seta<br />
Adam Suwald<br />
Łukasz Szatkowski<br />
Adam Tomczak<br />
Paweł Zapart<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 87
Bilety, karnety i inne informacje
Rezerwacja i sprzedaż biletów i karnetów<br />
Szczegółowe informacje o rezerwacji i sprzedaży biletów<br />
REZERWACJA I SPRZEDAŻ BILETÓW<br />
(+48 42) 664 79 79<br />
bilety@filharmonia.lodz.pl<br />
KASA BILETOWA<br />
poniedziałek–piątek: 10.00–18.00<br />
dwie godziny przed każdym koncertem<br />
podczas pierwszej przerwy w koncercie<br />
Bilety można kupować także przez Internet.<br />
HONORUJEMY KARTY PŁATNICZE<br />
Istnieje możliwość kupna biletów na dowolny koncert sezonu 2009/10 w dowolnym<br />
momencie. Bilety można także rezerwować. Zarezerwowane bilety należy wykupić<br />
w ciągu 14 dni od daty zarezerwowania, jednak nie później niż 3 dni przed koncertem.<br />
Jeśli nie wykupią Państwo biletów w terminie, rezerwacja zostanie anulowana.<br />
Godzinę przed danym koncertem sprzedawane są bilety tylko na tenże koncert.<br />
W każdej strefie cenowej obowiązują bilety normalne i ulgowe. Bilety ulgowe<br />
przysługują: uczniom, studentom, emerytom, rencistom, osobom niepełnosprawnym,<br />
członkom stowarzyszeń twórczych i dziennikarzom. Uczniowie szkół artystycznych<br />
mogą kupować bilety w cenie specjalnej (bez wyznaczonych miejsc). Bilety ulgowe<br />
nie obowiązują na cykle: „The Metropolitan Opera: Live in HD”, „Odkrywcy Muzyki”,<br />
„Spotkanie z Nutką” i „Baby Boom Bum”.<br />
Wejściówki na wolne miejsca (w ograniczonej liczbie), o ile dyrekcja Filharmonii<br />
nie postanowi inaczej, są dostępne godzinę przed danym koncertem.<br />
Cenę wejściówki dyrekcja Filharmonii ustala każdorazowo przed danym koncertem.<br />
Kasa zwraca pieniądze za zakupione bilety tylko za okazaniem paragonu fiskalnego<br />
i tylko do momentu rozpoczęcia koncertu, na który te bilety zostały zakupione.<br />
Jeśli chcą Państwo otrzymywać pocztą repertuar miesięczny, prosimy o pozostawienie<br />
swojego adresu w kasie biletowej lub przekazanie go telefonicznie lub e-mailem<br />
do Działu Rozwoju i Reklamy:<br />
(+48 42) 664 79 66<br />
sylwia.lewicka@filharmonia.lodz.pl<br />
INFORMACJE O KONCERTACH<br />
poniedziałek–piątek: 11.30–15.30<br />
(+48 42) 664 79 99<br />
Tutaj uzyskają Państwo szczegółowe informacje o programach i wykonawcach<br />
koncertów sezonu artystycznego 2009/10. Pomożemy też Państwu w wyborze<br />
koncertów pod kątem Państwa oczekiwań i muzycznych zainteresowań.<br />
DZIAŁ ORGANIZACYJNO-PROGRAMOWY<br />
organizuje dla przedszkolaków i uczniów szkół podstawowych edukacyjne audycje<br />
muzyczne o różnej tematyce. Więcej informacji w dziale.<br />
(+48 42) 664 79 90 / e.chmielewska@filharmonia.lodz.pl<br />
Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony internetowej i dopisania swojego adresu<br />
do listy mailingowej; będą wtedy Państwo otrzymywali na bieżąco informacje<br />
o naszym repertuarze.<br />
@ www.filharmonia.lodz.pl<br />
Szczegółowe informacje o karnetach<br />
KARNET MELOMANA<br />
40% oszczędności na zakupionych biletach<br />
wybrane miejsca w Sali Koncertowej na wybrany do karnetu koncert<br />
Karnet Melomana obejmuje cykl koncertów dla jednej osoby. Daje 40% zniżki<br />
w stosunku do ceny biletu normalnego. Karnet obejmuje co najmniej osiem różnych<br />
koncertów dowolnie wybranych przez Państwa spośród oferty sezonu 2009/10.<br />
Karnet nie obejmuje cykli: „The Metropolitan Opera: Live in HD”, „Odkrywcy Muzyki”,<br />
„Spotkanie z Nutką” i „Baby Boom Bum”. Karnet nie zapewnia stałych miejsc<br />
na Sali Koncertowej.<br />
Przy zakupie karnetu mają Państwo możliwość wybrania określonych miejsc<br />
na dany koncert wchodzący w skład tego karnetu.<br />
Karnet nie posiada ceny ulgowej i sprzedawany jest na miejsca w strefach I oraz II.<br />
Więcej informacji o karnetach w kasie biletowej oraz na www.filharmonia.lodz.pl<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 89
Rezerwacja i sprzedaż biletów i karnetów<br />
Ceny biletów i karnetów<br />
Wejściówki na wolne miejsca<br />
(w ograniczonej liczbie), o ile dyrekcja<br />
Filharmonii nie postanowi inaczej,<br />
są dostępne godzinę przed danym<br />
koncertem. Cenę wejściówki dyrekcja<br />
Filharmonii ustala każdorazowo przed<br />
danym koncertem.<br />
HONORUJEMY KARTY PŁATNICZE<br />
90 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
Rezerwacja i sprzedaż biletów, abonamentów i karnetów<br />
SALA KONCERTOWA · Koncerty<br />
SALA KONCERTOWA · Transmisje „The Metropolitan Opera: Live in HD”<br />
Kolorami oznaczono poszczególne strefy cenowe; kolory odpowiadają tym zamieszczonym w tabeli z cenami biletów (str. 92).<br />
Sala Kameralna im. Henryka Czyża znajduje się w podziemiach (wejście z holu<br />
głównego przy kasach biletowych). Sala liczy około 100 miejsc ustawianych – zależnie<br />
od koncertu – w różnych układach. Miejsca te są nienumerowane.<br />
Ze względów technicznych podczas transmisji przedstawień „The Metropolitan<br />
Opera: Live in HD” miejsca w lożach są wyłączone ze sprzedaży.<br />
Budynek Filharmonii jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych.<br />
Uprzejmie informujemy, że osoby spóźnione na koncert lub transmisję będą<br />
wpuszczane na salę w momencie, w którym nie będzie to przeszkadzało<br />
pozostałym słuchaczom lub widzom, a jeśli nie będzie takiej możliwości<br />
– podczas pierwszej przerwy.<br />
Uprzejmie prosimy o wyłączenie telefonów komórkowych i innych urządzeń<br />
elektronicznych podczas koncertów i transmisji.<br />
Uprzejmie przypominamy, że nagrywanie i fotografowanie koncertów<br />
i transmisji jest prawnie zabronione.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 91
Repertuar / czerwiec 2010<br />
1 wtorek<br />
18.00<br />
ŁÓDZKIE SZKOŁY ARTYSTYCZNE W HOŁDZIE FRYDERYKOWI CHOPINOWI<br />
2 środa<br />
19.00<br />
KONCERT SYMFONICZNY ZESPOŁU SZKÓŁ MUZYCZNYCH IM. S. MONIUSZKI W ŁODZI<br />
8 wtorek<br />
11 piątek<br />
12 sobota<br />
13 niedziela<br />
13 niedziela<br />
15 wtorek<br />
18 piątek<br />
17 czwartek –<br />
–<br />
21 poniedziałek<br />
17 czwartek<br />
19.00<br />
19.00<br />
16.00<br />
17.00<br />
18.00<br />
10.00<br />
11.00<br />
12.00<br />
12.00<br />
19.00<br />
19.00<br />
19.00<br />
KONCERT JAZZOWY / „Maciej Tubis Trio”: Maciej Tubis fortepian, Marcin Lamch kontrabas, Przemysław Pacan perkusja<br />
Utwory z nowej płyty „Live in Luxembourg”<br />
KONCERT SYMFONICZNY / Andrzej Bauer wiolonczela, Dmirti Liss dyrygent, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Łódzkiej<br />
P. Czajkowski, W. Lutosławski, S. Rachmaninow<br />
„BABY BOOM BUM” / Warsztaty muzyczne dla dzieci w wieku 0–3 lat<br />
„BABY BOOM BUM” / Warsztaty muzyczne dla dzieci w wieku 0–3 lat<br />
„SPOTKANIE Z NUTKĄ” / Koncert dla dzieci w wieku 4–13 lat<br />
„Podajmy sobie ręce”<br />
RECITAL FORTEPIANOWY / Agustin Anievas fortepian<br />
F. Chopin, R. Schumann<br />
FINAŁ SEZONU ARTYSTYCZNEGO 2009/2010 / Edoardo Zosi skrzypce, Iwona Sobotka sopran, Lauri Vasar baryton, Daniel Raiskin dyrygent,<br />
Marek Jaszczak przygotowanie chóru / Orkiestra Symfoniczna i Chór Filharmonii Łódzkiej / R. Schumann, N. Paganini, A. Dvořák<br />
FESTIWAL „PIOTR ANDERSZEWSKI I PRZYJACIELE”<br />
KONCERT KAMERALNY / Claudio Martinez Mehner fortepian, Dorota Anderszewska skrzypce<br />
18 piątek<br />
19 sobota<br />
21 poniedziałek<br />
27 niedziela<br />
19.00<br />
19.00<br />
19.00<br />
19.00<br />
KONCERT KAMERALNY / Piotr Anderszewski fortepian, kwartet smyczkowy „Belcea”<br />
K. Szymanowski<br />
KONCERT KAMERALNY / Krzysztof Chorzelski altówka, Dorota Anderszewska skrzypce, Iwona Sobotka sopran,<br />
Piotr Anderszewski fortepian / R. Schumann, K. Szymanowski<br />
KONCERT SYMFONICZNY / Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Łódzkiej / Piotr Anderszewski fortepian,<br />
Claudio Martinez Mehner fortepian, Diego Masson dyrygent / P. Szymański, M. de Falla, K. Szymanowski<br />
KONCERT INAUGURACYJNY XI WĘDROWNEGO FESTIWALU FILHARMONII ŁÓDZKIEJ „KOLORY POLSKI”<br />
92 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
Notatki<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .<br />
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
Organizatorzy, sponsorzy, partnerzy<br />
Partnerzy transmisji „The Metropolitan Opera: Live in HD”<br />
Patroni medialni<br />
94 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10
ul. Narutowicza 20/22<br />
90–135 Łódź<br />
(+48 42) 664 79 18<br />
(+48 42) 664 79 10<br />
(+48 42) 664 79 70 faks<br />
filharmonia@filharmonia.lodz.pl<br />
www.filharmonia.lodz.pl<br />
REZERWACJA I SPRZEDAŻ BILETÓW<br />
(+48 42) 664 79 79<br />
bilety@filharmonia.lodz.pl<br />
INFORMACJE O KONCERTACH<br />
poniedziałek–piątek: 11.30–15.30<br />
(+48 42) 664 79 99<br />
SEKRETARIAT<br />
(+48 42) 664 79 18<br />
sekretariat@filharmonia.lodz.pl<br />
WYNAJEM POMIESZCZEŃ<br />
FILHARMONII<br />
(+48 42) 664 79 50<br />
elzbieta.latek@filharmonia.lodz.pl<br />
DZIAŁ ORGANIZACYJNO-<br />
-PROGRAMOWY i BIURO<br />
FESTIWALU „KOLORY POLSKI”<br />
(+48 42) 664 79 61 / 664 79 97<br />
e.truszkowska@filharmonia.lodz.pl<br />
kolorypolski@filharmonia.lodz.pl<br />
„Spotkania z Nutką”, audycje<br />
muzyczne dla dzieci i młodzieży<br />
(+48 42) 664 79 90<br />
e.chmielewska@filharmonia.lodz.pl<br />
„Odkrywcy Muzyki”<br />
odkrywcymuzyki@filharmonia.lodz.pl<br />
„contem.ucha”<br />
(+48) 663 200 336<br />
malgorzata.cnota@filharmonia.lodz.pl<br />
DZIAŁ ROZWOJU I REKLAMY<br />
kierownik: Marzena Wiśniak<br />
(+48 42) 664 79 99<br />
marzena.wisniak@filharmonia.lodz.pl<br />
współpraca z publicznością<br />
(+48 42) 664 79 66<br />
sylwia.lewicka@filharmonia.lodz.pl<br />
kontakty z mediami, staże, wolontariat<br />
(+48 42) 278 44 01<br />
milena.ostrowska@filharmonia.lodz.pl<br />
wydawnictwa<br />
(+48 42) 278 44 00 / 278 44 03<br />
magdalena.sasin@filharmonia.lodz.pl<br />
multimedia, witryna internetowa<br />
(+48 42) 278 44 02<br />
agnieszka.szymaniak@filharmonia.lodz.pl<br />
redakcja<br />
Magdalena Sasin, Joanna Staszewska<br />
projekt graficzny<br />
Krzysztof Tyczkowski<br />
projekt graficzny stron z „Odkrywcami<br />
Muzyki” i „Spotkaniem z Nutką”<br />
Joanna Tyczkowska<br />
projekt graficzny strony<br />
z „Baby Boom Bum”<br />
Anna Wojtunik<br />
korekta merytoryczna<br />
Sławomir Małachowski<br />
korekta<br />
Ewa Juszyńska-Poradecka<br />
autorzy tekstów, opracowań i recenzji<br />
Janusz Cegiełła, Elżbieta Chmielewska,<br />
Lech Dzierżanowski, Ludwik Erhardt,<br />
Jolanta Gawryłkiewicz,<br />
Danuta Gwizdalanka, Łukasz Iwasiński,<br />
Dominika Jakubowska,<br />
Lucjan Kydryński, Robert Losiak,<br />
Michał Mendyk, Witold Paprocki,<br />
Magdalena Sasin, Jędrzej Słodkowski,<br />
Joanna Staszewska, Marta Śniady,<br />
Marzena Wiśniak, Sławomir Zamuszko<br />
autorzy zdjęć<br />
Józef Horbik, Tomasz Ogrodowczyk,<br />
Marcin Wisiorowski<br />
Pozostałe zdjęcia pochodzą z archiwum<br />
artystów i Filharmonii Łódzkiej.<br />
<strong>Program</strong> opracowano na podstawie<br />
materiałów dostarczonych przez<br />
artystów lub ich impresariów.<br />
Reklamy dostarczone przez<br />
reklamodawców.<br />
skład, łamanie,<br />
przygotowanie do druku<br />
MEDIA PRESS P. Augustyniak<br />
i wspólnicy S.J. / Beata Gawłowska<br />
naświetlenia, druk<br />
Zakład Poligraficzny SINDRUK<br />
Oddano do druku 26 marca 2010 r.<br />
SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10 95
Na bis<br />
Dział Rozwoju i Reklamy – pozornie jesteśmy „tymi od reklamy”.<br />
Tworzymy i dystrybuujemy wszystkie wydawnictwa Filharmonii,<br />
zapewniamy obsługę fotograficzną, współpracujemy z dziennikarzami,<br />
redagujemy newsletter, organizujemy konferencje prasowe, prowadzimy<br />
infolinię i dbamy o obecność Filharmonii w Internecie. Ale działania<br />
reklamowe to tylko niewielka część naszej pracy.<br />
Pojemne słowo „rozwój” w nazwie sprawia bowiem, że poszerzanie<br />
działalności zespołu jest procesem potencjalnie nieskończonym.<br />
Zajmujemy się rezerwacjami i sprzedażą biletów, współtworzymy<br />
z dyrekcją politykę abonamentowo-cenową i realizujemy akcje<br />
marketingowe. Jesteśmy odpowiedzialni za zdobywanie dodatkowych<br />
środków finansowych – od sponsorów, reklamodawców i w ramach<br />
konkursów grantowych. Zapewniamy obsługę bileterską i szatniarską.<br />
Prowadzimy również badania opinii i potrzeb melomanów. U nas<br />
powstaje oferta pozakoncertowa, dzięki której melomani mogą spędzać<br />
więcej czasu w Filharmonii (np. Salon Przyjaciół FŁ, Salon „Polityki”).<br />
Do nas trafiają stażyści i wolontariusze. Organizujemy też dni otwarte,<br />
wycieczki dla szkół, współpracujemy z kołami naukowymi, organizacjami<br />
pozarządowymi i uniwersytetami III wieku. Często reprezentujemy<br />
filharmonię w różnych grupach roboczych i innych<br />
międzyinstytucjonalnych gremiach.<br />
Można by jeszcze długo kontynuować tę wyliczankę... Ale skoro<br />
słowem kluczowym dla naszego działu jest „rozwój”, skoncentrujmy się<br />
raczej na przyszłości. Co Dział RiR planuje dla Państwa na przyszły<br />
sezon Jak zwykle... wiele. Atrakcyjne abonamenty na koncerty<br />
symfoniczne. Ułatwienia w zakupie biletów przez Internet. Jeszcze<br />
ciekawszy program miesięczny. Poszerzenie oferty Salonu Przyjaciół FŁ.<br />
Zupełnie nowe propozycje spędzenia czasu w filharmonii, np. „Szkoła<br />
słuchania”, „Chór dla opornych”, „Czytamy jak z nut”. To tylko niektóre<br />
z planów. Jeśli mają Państwo własne pomysły, zapraszamy do wspólnego<br />
planowania:<br />
Marzena Wiśniak<br />
marzena.wisniak@filharmonia.lodz.pl<br />
96 SEZON ARTYSTYCZNY 2009/10