Nowiny KwiecieÅ 2009.indd - biblioteka.gniew.wbpg.org.pl
Nowiny KwiecieÅ 2009.indd - biblioteka.gniew.wbpg.org.pl
Nowiny KwiecieÅ 2009.indd - biblioteka.gniew.wbpg.org.pl
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
PASJE<br />
I Kociewska Drużyna Harcerek „Borowianki” w Gniewie<br />
Harcerki „Złotej Koniczynki”<br />
Gniewska młodzież nie miała co robić, narzekała na<br />
nudę. Znalazła się osoba, która miała w sobie zapał i<br />
ducha harcerskiego. Wcześniej była instruktorką ZHP,<br />
więc zaproponowała utworzenie drużyny harcerskiej.<br />
– Bardzo chciałam, aby to było harcerstwo inne niż<br />
to z czasów PRL-u, aby młodzież mogła się rozwijać<br />
również w sferze duchowej – mówi Maria Halmann,<br />
opiekunka kociewskiej grupy harcerek.<br />
Pani Maria poszukiwała instruktorów<br />
z ZHR-u i dotarła do<br />
Okręgu Pomorskiego w Gdańsku.<br />
W 1997 roku skontaktowała się<br />
z instruktorkami ZHR, poznała<br />
historię i Statut tej <strong>org</strong>anizacji.<br />
Sama uczyła się podstaw wychowania<br />
młodzieży metodą harcerską.<br />
Współpraca zaowocowała<br />
zaproszeniem grupy dziewcząt i<br />
chłopców z Gniewu na Międzynarodowy<br />
Zlot Harcerzy i Skautów<br />
z okazji 1000-lecia Gdańska. Zlot<br />
odbywał się na Morenie w Gdańsku<br />
(26.07 - 2.08.1997r.) – Na Zlot<br />
pojechaliśmy bez mundurów, ale<br />
w koszulkach promujących nasze<br />
miasto – wspomina pani Halmann.<br />
Dziewczętom bardzo spodobało<br />
się harcerstwo– dodaje. Wówczas<br />
zapadła decyzja o utworzeniu I<br />
Gniewskiej Drużyny Harcerek<br />
„Gniazdo”. Drużyna rozwijała<br />
się i prężnie działała przy boku<br />
87. Gdańskiej Drużyny Harcerek<br />
„Zielona Arka Noego”. - Razem<br />
jeździłyśmy na biwaki i obozy<br />
– mówi pani Maria. W roku 1998<br />
dziewczęta dołączyły do obozu<br />
87 GdDH-ek w Kamienicy Królewskiej.<br />
Chłopacy natomiast nie<br />
znaleźli opiekuna dla drużyny<br />
harcerzy.<br />
W 1999 r. harcerki zbudowały<br />
ołtarz na Boże Ciało, co stało<br />
się tradycją. Potem brały udział<br />
w Białej Służbie w czasie pielgrzymki<br />
Papieża Jana Pawła II w<br />
Sopocie i Pel<strong>pl</strong>inie. W czerwcu i<br />
lipcu 1999 z<strong>org</strong>anizowały pierwszy<br />
samodzielny obóz drużyny w<br />
Woziwodzie k/Tucholi. Tym razem<br />
dołączyli do obozu harcerze i kilka<br />
harcerek z Trójmiasta. – Wykonałyśmy<br />
zadania przedzlotowe,<br />
zdobywałyśmy talenty i zakwalifikowałyśmy<br />
się na Zlot z okazji<br />
X-lecia ZHR na Lednicy. Był to<br />
rok wytężonej pracy, ale też i nie-<br />
powtarzalnych wrażeń – wspomina<br />
opiekunka drużyny. Od 2003 r.<br />
drużyna zaczęła się „rozsypywać”.<br />
Starsze harcerki z powodu podjęcia<br />
nauki w szkołach średnich poza<br />
Gniewem przestały uczestniczyć w<br />
zajęciach. Drużyna została zawieszona.<br />
Pozostał tylko Samodzielny<br />
Zastęp „Świergotki”. Życie jednak<br />
zaskakuje. Otóż w roku 2003 w<br />
Gimnazjum w Lubichowie, skąd<br />
pochodzi pani Halmann, powstała<br />
I Lubichowska Drużyna Harcerek<br />
„Borowianki”, w której obowiązki<br />
drużynowej pełniła Kamila Kolaska.<br />
Pani Maria nawiązała, więc<br />
kontakt z tą drużyną i zobowiązała<br />
się być opiekunką-instruktorką<br />
tej drużyny, do której dołączyła<br />
zastęp „Świergotki” z Gniewu.- Od<br />
października 2004 roku działamy<br />
wspólnie z drużynową Kamilą<br />
Kolaską –mówi pani Hallmann.<br />
W roku 2007 drużynę lubichowską<br />
przekształcono w I Kociewską<br />
Drużynę Harcerek „Borowianki”,<br />
ponieważ w jej skład wchodziły<br />
zastępy z różnych miejscowości z<br />
Kociewia: Lubichowa, Zelgoszczy,<br />
W. Bukowca, Smętowa, Starogardu<br />
Gdańskiego i Gniewu. Obecnie<br />
trzon drużyny stanowią dziewczęta<br />
z Gniewu, czyli dwa zastępy<br />
młodszoharcerskie „Świergotki” i<br />
„Skowronki” i zastęp starszoharcerski<br />
„Małpi Gaj”. Dwa zastępy<br />
działają poza Gniewem: w Lubichowie<br />
i Starogardzie Gdańskim.<br />
W Dniu Papieskim drużyna zbiera<br />
pieniądze na stypendia dla uzdolnionych<br />
dzieci z niezamożnych<br />
rodzin. W ubiegłym roku w grudniu<br />
harcerki brały udział w zbiórce<br />
żywności dla osób potrzebujących<br />
z terenu naszej gminy. - W okresie<br />
wakacji, na prośbę proboszcza, w<br />
salce katechetycznej prowadziłyśmy<br />
zajęcia w formie gier i zabaw<br />
dla dzieci tzw. „Środy harcerskie”<br />
–dodaje pani Halmann. Pewnie nie<br />
wszyscy wiedzą, że mamy Złote<br />
Harcerki. Drużyna w wyniku kategoryzacji<br />
w Pomorskiej Chorągwi<br />
Harcerek „Matecznik” zdobyła<br />
miano „Złotej Koniczynki”. – Jest<br />
to ogromny sukces zarówno dla<br />
drużynowej pwd. Kamili Kolaski,<br />
jak i dla drużyny rozproszonej na<br />
Kociewiu, działającej daleko od<br />
Trójmiasta – mówi pani Maria.<br />
Zdobycie „Złotej Koniczynki” zakwalifikowało<br />
drużynę do udziału<br />
w zlocie z okazji XX-lecia ZHR<br />
w Koronowie, który odbędzie się<br />
od 3 do 9 sierpnia tego roku. Na<br />
wyjazd drużyna potrzebuje kwotę<br />
w wysokości 150 zł od osoby.<br />
Dziewczęta zbierają pieniądze na<br />
wyjazd, np. sprzedając wielkanocne<br />
ozdoby. Oprócz tego wyjazdu<br />
harcerki w lipcu wybierają się<br />
na obóz w Bąku wraz z gdańską<br />
męską drużyną oraz harcerzami<br />
z Białorusi, na co również muszą<br />
uzbierać fundusze.<br />
Są bardzo zaangażowane w<br />
swoją działalność, którą muszą<br />
godzić z nauką w szkole. - Będąc<br />
w harcerstwie nawiązałyśmy wiele<br />
przyjaźni, wielu rzeczy się nauczyłyśmy<br />
jak i nabyłyśmy przydatnych<br />
umiejętności – mówią harcerki:<br />
zastępowa Jagoda Justa i podzastępowa<br />
Wioleta Krawczyk. Podczas<br />
licznych biwaków same budujemy<br />
pionierkę obozową (kuchnię, stołówkę,<br />
prycze, półki itp.). Same też<br />
przygotowujemy posiłki, co sprawia<br />
nam wiele radości i satysfakcji<br />
– dodają. Jedną z ważniejszych<br />
umiejętności, które nabyły, należąc<br />
do harcerstwa, to samarytanka,<br />
Dzielne harcerki w lesie<br />
czyli udzielanie pierwszej pomocy<br />
poszkodowanym.<br />
Czy znajdzie się opiekun dla<br />
harcerzy<br />
Na terenie Gniewu działa tylko<br />
drużyna harcerek, ale od pewnego<br />
czasu zgłaszają się do mnie<br />
chłopcy z pytaniem, dlaczego nie<br />
ma drużyny harcerzy – mówi z<br />
uśmiechem pani Halmann. Jest<br />
grupa chętnych chłopców, którzy<br />
chcieliby wstąpić do harcerstwa<br />
i w nim działać. Przeszkodą w<br />
utworzeniu drużyny męskiej jest<br />
brak opiekuna. Drużyna harcerzy<br />
musi być pod opieką pełnoletniego<br />
mężczyzny. Musi to być<br />
osoba odpowiedzialna, z dobrym<br />
podejściem do dzieci i młodzieży.<br />
Oczywiście praca w harcerstwie<br />
opiera się na wolontariacie i wymaga<br />
dużego zapału i zaangażowania,<br />
a także systematyczności i<br />
chęci rozwijania się w harcerstwie.<br />
Wymagania nie są pewnie małe,<br />
ale liczymy na to, że znajdzie się<br />
chętna osoba, która im sprosta.<br />
Na początku istnieje możliwość<br />
utworzenia zastępu próbnego<br />
harcerzy przy współpracy z panią<br />
Marią Halmann, która jest gotowa<br />
do pomocy. Zainteresowanych<br />
Panów prosimy o kontakt z panią<br />
Marią poprzez redakcję Nowin<br />
Gniewskich (nowiny@<strong>gniew</strong>.<strong>pl</strong>)<br />
lub (halmann@wp.<strong>pl</strong>).<br />
Magdalena Dworakowska<br />
Źródło: relacje pwd. Marii Halmann<br />
HR i harcerek: och. Jagody<br />
Justa i och. Wiolety Krawczyk<br />
22<br />
<strong>Nowiny</strong> Gniewskie 4/2009